Pismo Gdyńskich RzEmieślnikówPismo Gdyńskich RzEmieślników i PrzedsięBiorców i PrzedsięBiorców

Gdynia 31 marca 2011 roku w w w . c e c h g d y n i a . p l Numer 26 Rok VIII

„Skok na kasꔄSkok na kasę”w wykonaniuw wykonaniu

Ministra FinansówMinistra Finansów

Likwidacja rzemios ła . . . ?Likwidacja rzemios ła . . . ?Świadome dzia łanie, czy brak Świadome dzia łanie, czy brak

elementarnej wiedzy ?elementarnej wiedzy ?

Do początków końca rzemiosła należy zaliczyć uchwalenie Ustawy o swobodzie gospodarczej w 1988 i 2004 roku, która będąc rewolucyjną i chwalebną zmianą w przepisach gospodarczych, jednocześnie jak wszystkie rewolucje pociągnęła ofiary dla bytu społecznego. Od tamtego czasu każda osoba, która rano wstała i postanowiła wykonywać od tego dnia wysoko wykwalifikowany zawód rzemieślniczy mogła to uczynić rejestrując działalność w Urzędzie Miasta. Oczywiście nie sprawdzano żadnych kwalifikacji, doświadczenia i umiejętności takiej osoby. Robiła to na własne ryzyko i ewentualne skargi klientów miały rozpatrywać sądy powszechne. Nikt nie zwrócił wtedy (i praktycznie do dzisiaj) uwagi na drobny fakt, że spowodowało to gwałtowne obniżenie jakości usług, a co za tym idzie jakości życia społeczeństwa. Nikt także nie zwrócił uwagi, że tak „rewolucyjnej” ustawy nie uchwaliły parlamenty państw Unii Europejskiej. Tam jakość życia społeczeństwa była wprost wynikiem jakości prac rzemieślniczych i nikt nie miał wątpliwości, że na bazie rzemiosła i edukacji stoi fundament życia obywateli. Bez potwierdzenia kwalifikacji przez niemiecką Izbę rzemieślniczą, nie można zarejestrować działalności. Poseł Wójcik dyrektor katowickiej Izby Rzemieślniczej próbował w poprzedniej kadencji wprowadzić pod obrady Sejmu projekt nowej „Ustawy o rzemiośle”, lecz zblokowane głosy Senatorów i Posłów Platformy Obywatelskiej uniemożliwiły uchwalenie Ustawy (kuriozalne wystąpienie Senatora Piotra Andrzejewskiego (PO) w tamtej debacie opublikujemy w następnym numerze). Warto też przypomnieć o próbach likwidacji szkolnictwa zawodowego i przestawienie się na Licea Profilowane. Co z tego wyszło, każdy widzi sam. Już dzisiaj brakuje wykwalifikowanych robotników i rzemieślników na polskim rynku pracy. Majstruje się także przy dotacjach do szkolenia młodzieży w rzemiośle, najpierw w zeszłym roku wprowadzono absurdalne opodatkowanie dofinansowania kosztów kształcenia (pisaliśmy już o tym na łamach „Rzemieślnika” piórem Doradcy Podatkowego Piotra Tanasia), teraz próbuje się zmienić „Ustawę o systemie oświaty” i wrócić do stawek dofinansowania z 2003 roku. Jednocześnie w tym roku szkolnym nie będzie refundacji praktycznej nauki zawodu, o czym Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej poinformowało przedsiębiorców po podpisaniu umów szkoleniowych.

W efekcie przedsiębiorstwa, które mają prawo uczyć zawodu w swoich zakładach podpisały, jak co roku umowy i przyjęły we wrześniu, na praktyki uczniów klas pierwszych. W październiku szefowie firm otrzymali informację, z wojewódzkich Ochotniczych Hufców Pracy, które rozdzielają w poszczególnych województwach środki z budżetu państwa, że refundację zawieszono.

Obecnie jest 300 tys. firm, które mają odpowiednie uprawnienia i kwalifikacje pedagogiczne do kształcenia uczniów zawodówek. Oprócz przygotowania merytorycznego takie firmy muszą mieć odpowiedni warsztat do nauki zawodu. Trzeba też spełnić wiele wymogów wynikających z kodeksu pracy i ustawy o systemie oświaty.

Jeżeli przedsiębiorcy nie będą przyjmowali na praktyki uczniów zawodówek, to szkoły zostaną zlikwidowane, ponieważ nie można uczyć teorii bez praktyki. Skutki mogą być opłakane, bo z prawie 130 tys. wszystkich uczniów zawodówek 96 tys. kształci się w prywatnych przedsiębiorstwach.

W obecnym budżecie obcięto do 170 mln zł, tj. o 30 proc. w stosunku do ubiegłego roku, środki na refundowanie m.in. wynagrodzeń dla uczniów. De facto pulę środków na refundację wynagrodzeń młodocianych zmniejszono o ok. 40 mln zł (z 210 min zł w roku 2010r. na 170 min zł w 2011 r.).

Zamrożono też kwotę 4,5 mld zł z Funduszu Pracy. Środki te miały być przeznaczone m.in.: na wspieranie szkolenia młodocianych pracowników czy dofinansowanie kosztów szkolenia osób dorosłych, czyli takich, którzy skończyli np. liceum profilowe i nie kontynuują dalej nauki. Jako przyczynę „cięć” FP w pozycji „młodociani pracownicy” wskazał na spadek ich liczebności, posługując się danymi dotyczącymi roku szkolnego 2001/2002 !!!.

Departament Funduszy posługując się danymi o liczbie młodocianych z okresu, który nie jest porównywalny do obecnej sytuacji, ponieważ od 4 lat wzrasta liczba młodocianych uczących się w rzemiośle, a więc nie może być mowy o zmniejszającej się liczbie młodocianych. Składki pracodawców, są głównym źródłem tworzenia Funduszu Pracy, który z tego tytułu ma służyć głównie rozwiązywaniu problemów rynku pracy. Jako, że są to środki pochodzące ze składek pracodawców i to oni powinni decydować na co środki zostaną przekazane. Kłopoty zaczęły się kilka lat temu, kiedy Ministerstwo Edukacji Narodowej doszło do wniosku, że mamy za dużo szkół zawodowych. Nauka na wyższych uczelniach jest o wiele tańsza, o kierunkach humanistycznych nie wspominając. Wykształcenie ślusarza, malarza, tokarza, mechanika samochodowego jest najdroższe, bo wiąże się z zapewnieniem odpowiedniego sprzętu i warsztatów. Dramatycznej sytuacji w szkoleniu zawodowym i braku fachowców nie poprawi z pewnością majowe otwarcie niemieckiego rynku pracy. Ponad 70 proc. niemieckich rzemieślników poszukuje wykwalifikowanych pracowników. Polskiej młodzieży oferują tam w pierwszej klasie 500 euro, a w trzeciej - już 1,5 tys. euro. W Polsce ten sam uczeń zawodu może liczyć na 150 zł . Niedługo nawet to się skończy, bo z braku funduszy przedsiębiorstwa przestaną przyjmować ich na praktyki. Polscy rzemieślnicy jeżeli chcą uruchomić środki z Funduszu Pracy oraz ratować byt i przyszłość rzemiosła muszą podjąć masowe interwencje we wszystkich możliwych gremiach na poziomie Premiera, ministerstw, Sejmu, Senatu i województw. Przy każdej nadążającej się okazji należy alarmować i opisywać wszystkim zaistniałą patologię. A Posłom i Senatorom przypominamy - w tym roku wybory - będziemy o Was pamiętać ! J.G.

Jerzy Bartnik: młodzi Polacy wyjadą uczyć się zawodu w Niemczech

W 2011 r. refundowanie kosztów nauki zawodu w Polsce będzie ograniczone. Tymczasem Niemcy oferują młodym Po-lakom, którzy będą uczyć się rzemiosła u nich, ok. 1 tys. euro miesięcznie i gwarancję pracy W 2011 r. na rachunku Funduszu Pracy ma być zamrożone ponad 4,5 mld zł, które powinny być wykorzystane na aktywne formy walki z bezrobociem, w tym przynajmniej część na re-fundację wynagrodzeń młodocianych pracowników (w wieku od 15 do 18 lat) uczących się zawodu, najczęściej w zakła-dach rzemieślniczych, jeśli rzemieślnicy nie będą otrzymywać refundacji kosztów szkolenia, a przy blokadzie wydatków z Funduszu Pracy tak właśnie się stanie, za kilka lat w Polsce zabraknie fachowców z wykształceniem zawodowym.Zdaniem prezesa Bartnika brak środków na refundację szkoleń młodocianych pracowników stanie się problemem także dlate-go, że od kwietnia 2011 r. otwiera się niemiecki rynek pracy i Polacy będą mogli tam pracować bez zezwolenia. Minister pracy Jolanta Fedak powiedziała PAP, że „Niem-cy już organizują specjalne programy przygraniczne, w ra-mach których proponują młodym Polakom naukę zawodu z wynagrodzeniem większym od polskiego zasiłku dla bezrobot-nych”. „Gdy młody człowiek będzie uczył się zawodu, języka i dostanie jeszcze za to pieniądze, to normalne, że może chcieć tam zostać”. Szefowa resortu pracy zaznaczyła, że na razie nie zna jeszcze skali tego zjawiska, „ale na pewno trzeba to spraw-dzić”. Od 1991 Fundusz Pracy pozostaje pod jurysdykcją minister-stwa pracy. Ma on charakter funduszu celowego. Zgromadzo-ne w nim środki są przeznaczane przez urzędy pracy na zasiłki dla bezrobotnych, finansowanie prac interwencyjnych, robót publicznych, szkoleń bezrobotnych, rozwój poradnictwa zawo-dowego oraz na rozwój systemów informatycznych i badania rynku pracy.

Powołując się na badania przeprowadzone w ostatnich tygo-dniach przez agencję zatrudnienia Manpower Polska, prezes ZRP poinformował, że „51 proc. pracodawców w Polsce de-klaruje, iż ma trudności ze znalezieniem kandydatów do pracy o odpowiednich kwalifikacjach”. Zaznaczył, że braki kadrowe dotyczą przede wszystkim pracowników fizycznych, szefów kuchni i kucharzy, menedżerów projektów. Osób, które uczą się w Polsce zawodu poprzez pracę łącznie jest ok. 117 tys., z tego 94 tys. zatrudniają firmy rzemieślnicze. Umowa o pracę w celu nauki zawodu trwa trzy lata. Młodocia-ny pracownik zarabia niewiele ponad 100 zł miesięcznie i to właśnie ta kwota - plus ok. 40 zł składki na ZUS - powinna być refundowana przez Fundusz Pracy. Choć Fundusz Pracy jest elementem budżetu państwa, to jednak trzeba pamiętać, że zgromadzone w nim środki po-chodzą ze składek pracodawców i powinny być wydawane jedynie na cele ustawowe, w tym na szkolenia młodych lu-dzi, którzy wkrótce będą wchodzili na rynek pracy. Prezes ZRP poinformował, że z jego rozmów z niemieckimi kolegami wynika, iż w Niemczech jest dramatyczna sytuacja, jeśli chodzi o nabór młodych ludzi do nauki zawodu. Niemcy mają bardzo dobre ośrodki szkolenia zawodowego działające przy izbach rzemieślniczych, a nie mają kogo w nich szkolić. Dlatego zamierzają zapraszać Polaków, którym będą oferować wynagrodzenie od ok. 750 euro miesięcznie w pierwszym roku nauki do ok. 1,5 tys. euro w trzecim, ostatnim roku nauki za-wodu. Zaznaczył, że uczniowie dostaną dodatkowo zakwatero-wanie z wyżywieniem. Młodzi Polacy, którzy zechcą uczyć się rzemiosła w Niem-czech będą musieli znać jedynie podstawy języka niemieckie-go; reszty douczą się już na miejscu. Będą też mieli gwarancję zatrudnienia z dobrym wynagrodzeniem. Przy takich warun-kach nie ma co liczyć na to, że takie osoby wrócą do Polski, gdzie zarobią ok. 1,4 tys. zł..

20 listopada - finał konkursu „Firma z Przyszłością”

W y d a r z e n i aW y d a r z e n i a

Od 14 lat Pomorska Izba MiŚP w Gdańsku organizuje konkursy wspierające konkurencyjnośc firm województwa pomorskiego a także promocję przedsiębiorców i ich firm. W tegorocznej IV edycji konkursu „Firma z Przyszłością” nominowane były dwie firmy z gdyńskiego Cechu: Przedsiębiorstwo Instalacyjno-Budowlane SUCHOCKI Romana Suchockiego i S & A Spółka Akcyjna Adama Pstrągowskiego. Podczas uroczystej gali w gdańskim Teatrze Wybrzeże statuetkę i dyplom za zajęcie I miejsca w kategorii – Firmy „Małe” otrzymał Roman Suchocki zaś Adamowi Pstrągowskiemu wręczono dyplom. Zrzeszony w naszym cechu Zbigniew

Kwiatkowski odebrał dyplom przyznany nominowanej firmie samochodowej „Kwiatkowscy” w kategorii „Najlepsza firma motoryzacyjna skategoryzowana 2010”. Doniosłym momentem uroczystości było wręczenie przez Wiceprezesa ZRP Wiesława Szajdę platynowych Medali Kilińskiego przyznanych przez Zarząd Główny ZRP, wśród odznaczonych byli: przedstawiciel Sopotu i Gdyni w Zarządzie Izby Marian Bobrucki, Starszy sopockiego Cechu Aleksander Mróz , a także Stanisław Dronszkowski z Cechu Motoryzacyjnego w Gdańsku.

15 grudnia - Spotkanie „opłatkowe”15 grudnia - Spotkanie „opłatkowe”Jak co roku w Auli im. Zygmunta Mecnera gdyńskiego cechu spotkali się rzemieślnicy i rzemieślniczy seniorzy na tradycyjnym spotkaniu z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia. Spotkanie poprowadził ks. arcybiskup Tadeusz Gocłowski, wraz z ks. kapelanem prałatem Henrykiem Lew Kiedrowskim i ks. proboszczem Waldemarem Borzyszkowskim z kościoła o. Jezuitów. Na spotkanie przybyli bardzo licznie gdyńscy rzemieślnicy, a także Honorowi Członkowie Cechu Ludwik Błażejewski i Ewa Łowkiel - wiceprezydent Gdyni. Byli także obecni członek Zarządu Pomorskiej Izby Marian Bobrucki

i dyrektor Izby Dariusz Gobis. Ksiądz Arcybiskup po modlitwie intonował kolędy i składał życzenia wszelkiej pomyślności z okazji świąt i Nowego Roku wszystkim gdyńskim rzemieślnikom i ich rodzinom.

Po raz kolejny uczniowie mistrzów gdyńskiego Cechu przystąpili do sprawdzianów umiejętności które zdobyli w trakcie nauki zawodu fryzjerskiego. 102 uczniów II i III klas nauki zawodu wykazało, że w praktyce zawodu osiągnęli już dobry lub bardzo dobry poziom. Sprawdziany są istotnym i bardzo dopingującym elementem kształcenia zawodowego i po raz kolejny wykazały, że stanowią bodaj najważniejszy element sprawdzania umiejętności uczniów w trakcie trwania nauki.

14 i 28 listopada – przegląd umiejętności uczniów fryzjerstwa14 i 28 listopada – przegląd umiejętności uczniów fryzjerstwa

31 grudnia - Bal Sylwestrowy31 grudnia - Bal Sylwestrowy

Ponad 100 par hucznie witało nadchodzący 2011 rok w Auli Domu Rzemiosła. Bal otworzył i przywitał gości Starszy Cechu Adam Wika Czarnowski. Doskonała „żywa” muzyka, świetne jedzenie i znakomita atmosfera wyzwoliła taki zapał balowy, że goście długo będą wspominać tę wspaniałą zabawę. Jak co roku sprzedawano serduszka z przeznaczeniem dla dzieci z Domu Dziecka w Gdyni Demptowie. Królowymi balu zostały Panie Irena Szewczuk, oraz Ania Ruszel. Szkoda tylko, że na 100 par tylko cztery stanowili rzemieślnicy naszego cechu.

9 stycznia - Choinka dla dzieci9 stycznia - Choinka dla dzieci

Tańcom, konkursom, swawoli nie było końca -przybyło przecież ponad 100 dzieci

Królowe Sylwestrowego Balu Irena Szewczuk i Anna Ruszel oraz Starszy Cechu Adam Wika Czarnowski przekazali czek na ręce przedstawiciela Domu Dziecka w Gdyni Demptowie (pieniądze pochodziły z serduszek sprzedawanych trakcie balu).

18 stycznia - Spotkanie Noworoczne w Pomorskiej Izbie18 stycznia - Spotkanie Noworoczne w Pomorskiej Izbie

Zwyczajem stały się już spotkania władz regionu z pomorskimi przedsiębiorcami, zrzeszonymi w Pomorskiej Izbie Rzemieślniczej MSP. Podobnie jak w latach minionych, także i w tym roku Pan Wojewoda Roman Zaborowski oraz Pan Marszałek Mieczysław Struk wręczyli listy gratulacyjne wyróżniającym się firmom, przedsiębiorcom i laureatom konkursów. Dyplomy otrzymali:Adam Pstrągowski - Laureat Ogólnopolskiego Konkursu Złotników „Złoto i Srebro w Rzemiośle”, zdobywca Tytułu „Złotnik Roku”, oraz Medalu Św.Eligiusza

Roman Suchocki - „Za szczególne osiągnięcia na rzecz rozwoju sektora małych i średnich przedsiębiorstw, za nowoczesność i profesjonalizm zarządzania”

Konrad Wencki i Zbigniew Czapski - „Za szczególne osiągnięcia na rzecz rozwoju sektora małych i średnich przedsiębiorstw, za działalność społeczną oraz szkoleniową – mistrzowie, którzy przez lata szkolili uczniów w zawodzie, firmy, które potrafią połączyć wspaniałe, wielowiekowe tradycje z nowoczesnością.”

13 lutego - 47 Wojewódzki Konkurs Uczniów Rzemiosła 13 lutego - 47 Wojewódzki Konkurs Uczniów Rzemiosła

Fryzjerskiego Fryzjerskiego

21 stycznia - kolęda w Domu Rzemiosła21 stycznia - kolęda w Domu Rzemiosła

Po raz kolejny do biur cechu w Domu Rzemiosła zawitał z kolędą ksiądz kapelan Henryk Kiedrowski. W saliZarządu pracownicy Cechu, członkowie zarządu i przybyli rzemieślnicy odmówili modlitwy i otrzymali błogosławieństwo. Wizyta duszpasterska księdza Kapelana zawsze jest niezwykłym wzruszającym i refleksyjnym przeżyciem, nie inaczej było i tym razem.

10 lutego - 85 rocznica urodzin Gdyni10 lutego - 85 rocznica urodzin Gdyni

W uroczystej mszy świętej z okazji urodzin miasta Cech reprezentowali przedstawiciele Zarządu, oraz poczet sztandarowy. 10 lutego przedpołudniem złożono kwiaty przed pomnikiem Marynarza Polskiego, oraz wpisywano się do księgi pamiątkowej. Popołudniu odbyła się w

Teatrze Miejskim uroczysta sesja Rady Miasta z okazji 85 rocznicy nadania praw miejskich Gdyni. Wśród zaproszonych gości był Starszy Cechu Adam Wika Czarnowski.

W Pomorskich Szkołach Rzemiosł w Gdańsku odbył się 47 Wojewódzki Konkurs Uczniów Rzemiosła Fryzjerskiego. Zawodnicy jak co roku startowali w dwóch kategoriach: fryzjerstwo męskie i fryzjerstwo damskie, prezentując swoje umiejętności przed jury oraz przed zgromadzoną publicznością. W tegorocznej edycji konkursu w sumie wzięło udział 91 osób: w dziale męskim 16 i w dziale damskim 75. Konkurs prowadziła i wręczała puchary ufundowane przez gdyński Cech, II Podstarsza gdyńskiego cechu Iwona Zagórska.

W pięciu konkurencjach na 15 miejsc w pierwszych trójkach każdej konkurencji, 12 miejsc zajęli uczniowie mistrzów zrzeszonych w Wejherowskim Cechu, oraz po jednym z cechów Gdańsk, Starogard Gdański i Nowy Dwór Gdański. Żaden ze startujących uczniów z gdyńskiego Cechu nie zajął miejsca w pierwszej szóstce.

20 lutego - 20 lecie sakry biskupiej ks. Arcybiskupa 20 lutego - 20 lecie sakry biskupiej ks. Arcybiskupa

Leszka Sławoja Głodzia Leszka Sławoja Głodzia

2 marca - Debata Regionalna2 marca - Debata Regionalna

8 marca - Dzień Kobiet8 marca - Dzień Kobiet

W niedzielę 20 lutego 2011r. Metropolita Gdański Ks. Arcybiskup Sławoj Leszek Głódź koncelebrował w Katedrze Oliwskiej uroczystą Mszę Świętą, podczas której dziękował Bogu za 20 lat biskupiej posługi. Podczas Mszy Św. przedstawiciele Rzemiosła z Prezesem Pomorskiej Izby Wiesławem Szajdą na czele, wręczyli Ks. Arcybiskupowi Krzyż - dar ufundowany wspólnie przez Pomorskie Rzemiosło i Duszpasterza Ks. Infułata Stanisława Bogdanowicza. Cech gdyński reprezentowali: Starszy Cechu - Adam Wika Czarnowski, I Podstarszy - Ryszard Perzanowski i członek Zarządu Cechu Konrad Wencki.

W auli Pomorskich Szkół Rzemiosł w Gdańsku przy ul. Sobieskiego 90 odbyła się REGIONALNA DEBATA dotycząca problemu wstrzymania refundowania wynagrodzeń i składek na ubezpieczenie społeczne młodocianych pracowników zatrudnionych na podstawie umowy o pracę. Na zaproszenie Pana Wiesława Szajdy Prezesa Pomorskiej Izby Rzemieślniczej Małych i Średnich Przedsiębiorstw oraz Dyrektora Dariusza Gobis w debacie udział wzięli: Prezes Związku Rzemiosła Polskiego Jerzy Bartnik, Dyrektor Zespołu Oświaty Zawodowej i Problematyki Społecznej Związku Rzemiosła Polskiego Jolanta Kosakowska, Wojewódzki Komendant OHP Renata Karpisiak – Rokicka, Pomorski Kurator Oświaty Zdzisław Szudrowicz , Prezes Izby Rzemieślniczej w Słupsku Tadeusz Cygert, Dyrektor Izby Słupskiej Marek Lesiak. W debacie udział wzięło ok. 160 pracodawców, którzy szkolą pracowników młodocianych w różnych zawodach dla potrzeb gospodarki.

Tradycyjnie już w dniu 8 marca z okazji Święta Kobiet w Auli im. Zygmunta Mecnera gdyńskiego Domu Rzemiosła spotkały się Panie rzemieślniczki oraz zaproszeni goście. W tym roku dzień 8 marca był także dniem „ostatkowym” - ostatnim dniem karnawału. Zarząd Cechu postanowił w związku z tym połączyć Święto

Kobiet z zabawą „śledzikową”. Po przywitaniu i złożeniu życzeń przez Starszego Cechu, spotkanie zainaugurował krótkim występem baryton Ireneusz Tuchanowski, którego niezwykle mocny głos oczarował zgromadzone Panie. Po

koncercie rozpoczęto zabawę przy akompaniamencie Zespołu „Agat” . Wszyscy wspaniale bawili się, aż do północy kiedy to rozpoczął się okres Wielkiego Postu, który będzie trwał, aż do Wielkiej Nocy.

9-12 marca XIX Targi Amberif9-12 marca XIX Targi Amberif 6195 gości i kupców z 51 krajów, odwiedziło przez cztery dni targi AMBERIF 2011. Czekało na nich 440 wy-stawców z 16 krajów, od Polski po Indie. 18. Międzynarodowe Targi Bursztynu, Biżuterii i Kamieni Jubilerskich AMBERIF zakończyły się 12 marca 2011. Najwięcej kupców przyjechało z Niemiec, Wielkiej Brytanii, Rosji, Francji i Włoch oraz z sąsiadujących Litwy, Łotwy, Czech, Ukrainy i Węgier. Nie zabrakło jednak i kontrahentów z odległych stron: Kanady, USA, Chin, Tajwanu, Australii i Korei Południowej.Jak co roku Komisja Branżowa Złotników i Jubilerów Pomorskiej Izby Rzemieślniczej Małych i Średnich Przed-siębiorstw, Międzynarodowe Targi Gdańskie SA zorganizowali konkurs „Bursztynowe Rzemiosło”. Komisja Branży Złotniczo-Jubilerskiej Pomorskiej Izby Rzemieślniczej Małych i Średnich Przedsiębiorstw w Gdańsku w dniu 3 marca 2011 roku powołała Komisję, której zadaniem była ocena prac konkursowych „Bur-sztynowe Rzemiosło” Amberif 2011.

Komisja Konkursowa przyznała następujące miejsca:

I miejsce w Kategorii Juniorzy temat „Bursztynowe fantazje” dla Michała EnglerII miejsce w Kategorii Juniorzy temat „Bursztynowe fantazje” dla Damiana Zienke III miejsce w Kategorii Juniorzy temat „Bursztynowe fantazje” dla Natalii LipinskiejWyróżnienie w Kategorii Juniorzy temat „Bursztynowe fantazje” dla Pawła OsowskiegoWyróżnienie w Kategorii Juniorzy temat „Bursztynowe fantazje” dla Katarzyny Bąkiewicz

I miejsce w Kategorii Seniorzy temat „Słowiańskie skarby” dla Remigiusza KokosińskiegoII miejsce w Kategorii Seniorzy temat „Słowiańskie skarby” dla Jakuba ŚliwowskiegoIII miejsce w Kategorii Seniorzy temat „Słowiańskie skarby” dla Izabeli Robaczewskiej

I miejsce w Kategorii Seniorzy temat „Bursztynowe emocje 2012” przedmiot użytkowy dla Bohdana HołubII miejsce w Kategorii Seniorzy temat „Bursztynowe emocje 2012” przedmiot użytkowy dla Macieja ŁobockiegoIII miejsce w Kategorii Seniorzy temat „Bursztynowe emocje 2012” przedmiot użytkowy dla Bohdana Hołub

Cech gdyński ufundował dwa aparaty cyfrowe dla zdobywców

pierwszych miejsc w konkursie. wywiad z Karolem Kowalskim,wiceprzewodniczącym Ogólnopolskiej Komisji Złotniczo-Jubilerskiej Związku Rzemiosła Polskiego dla pisma „Polski Jubiler”http://www.polskijubiler.pl/artykul/23777/Promocja_polskiego_rzemiosla.htmloraz na stronach internetowych gdyńskiego Cechu.

„Promocja polskiego rzemiosła”

I miejsce w Kategorii Juniorzy temat Bursztynowe fantazje dla Michała Engler

I miejsce w Kategorii Seniorzy temat Bursztynowe emocje 2012 przedmiot użytkowy dla Bohdana

Hołub

I miejsce w Kategorii Seniorzy temat Słowiańskie skarby dla

Remigiusza Kokosińskiego

I I -Burs z t ynowe_Fan taz j e -Damian_Zienke-Petla_Czasu

II-Emocje_2012-Maciej_Lobocki-Pasja

II miejsce „Słowiańskie skarby” Jakub Śliwowski

I I I - B u r s z t y n o w e _ F a n t a z j e -Natalia_Lipinska-Naturalne_

Piekno

I I I - E m o c j e _2012-Bohdan_H o l u b -W s z y s t k o _

Kibicuje

III-Slowianskie_Skarby-Izabela_Robaczewska-

Slowianskie_Serce

Bursz t ynowe RzemiosłoLaureaci

Zdjęcia biżuterii: Andrzej Sadowski

12 marca - Finał Konkursu „Ośmiu Wspaniałych”12 marca - Finał Konkursu „Ośmiu Wspaniałych”

W Gimnazjum Nr 4 odbyła się gala X gdyńskiej edycji Konkursu „Ośmiu Wspaniałych”. Młodzieży zaangażowanej w różne formy pomocy, wolontariat i okazywanie serca drugiemu potrzebującemu człowiekowi kapituła konkursu przyznała dyplomy a 8 Wspaniałym nagrody rzeczowe wręczone przez Prezydenta Gdyni. Od 10 lat medale dla nagrodzonych wykonywane są przez uczniów z pracowni złotniczej Karola Kowalskiego, któremu w sposób szczególny dziękowała prezydent Ewa Łowkiel. Laureatce, która będzie reprezentowała Gdynię w konkursie ogólnopolskim Karol Kowalski wręczył osobisty upominek.

13 marca - obchody imienin św. Klemensa13 marca - obchody imienin św. Klemensa

W niedzielę 13 marca w gdańskim kościele św. Apostołów Piotra i Pawła rzemieślnicy branży piekarniczo-cukierniczej uczestniczyli w mszy św. w intencji ich zakładów i rodzin z okazji zbliżających się imienin patrona św. Klemensa Dworzaka. Uroczystość przygotował Cech Piekarzy w Gdańsku. Środowisko gdyńskich piekarzy reprezentowali właściciel piekarni „Grześ” Stanisław Marszałek , właściciel piekarni „Sezamka” Stanisław Hinc, oraz Starszy gdyńskiego Cechu - właściciel firmy „Diesel-Wika” Na zdjęciu: ze Starszym Cechu Piekarzy i Cukierników Grzegorzem Pellowskim

15 marca - Konkurs uczniów fryzjerstwa w Szkole w Rumi15 marca - Konkurs uczniów fryzjerstwa w Szkole w Rumi

Na zaproszenie dyrektora Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych Piotra Wołowskiego obserwowali zmagania konkursowe Starszy Cechu Adam Wika Czrnowski i Kierownik Biura cechu. W tym roku temat konkursu to „Gorące Klimaty”. Gorąco się robiło od samego patrzenia na modelki co słusznie zauważył widoczny na zdjęciu Wice-starosta Wejherowski Jan Domański.

Z P o m o r s k i e j I z b yZ P o m o r s k i e j I z b y

Szkolenie Członków komisji egzaminacyjnych wszystkich branż działa-Szkolenie Członków komisji egzaminacyjnych wszystkich branż działa-

jących przy Pomorskiej Izbie Rzemieślniczejjących przy Pomorskiej Izbie Rzemieślniczej

19 marca - Święto Wejherowskiego Rzemiosła19 marca - Święto Wejherowskiego RzemiosłaW sobotnie południe wejherowska Kolegiata zgromadziła liczne rzesze rzemieślników, uczniów Niepublicznej Szkoły Rzemiosła oraz zaproszonych gości na dziękczynnej mszy św. w dniu imienin patrona wejherowskich rzemieślników – św. Józefa cieśli. Splendoru tegorocznemu świętu rzemiosła dodały obchody Dnia Jedności Kaszubów. Po wysłuchaniu wiązanki melodii kaszubskich w wykonaniu orkiestry dętej udano się spod Kolegiaty na część oficjalną i konsumpcyjną uroczystości do pobliskiego lokalu. Sympatyczny klimat zagwarantowała orkiestra i wspaniały chór Harmonia, który zaprosił wszystkich gości do wspólnego śpiewu. Gdyński cech podarował miniaturkę rzeźby św. Józefa z ołtarza gdyńskiego kościoła NSPJ. Cech gdyński reprezentowali Adam Wika Czarnowski, Konrad Wencki, Leszek Sobiech, Andrzej von Jutrzenka Trzebiatowski oraz Danuta Gawlik z mężem.

W dniach od 02 marca 2011 r. do 23 marca 2011 r. odbywały się szkolenia członków komisji egzaminacyjnych wszystkich branż działających przy Pomorskiej Izbie Rzemieślniczej Małych i Średnich Przedsiębiorstw. Zajęcia prowadzone były w formie wykładu i warsztatów praktycznych. Szkolenie jest objęte następującym programem:Tryb i zasady przeprowadzania egzaminów , Metodyka przeprowadzania egzaminów , Zasady konstruowania zadań egzaminacyjnych: pisemnych i praktycznych , Procedury oceniania osiągnięć osób egzaminowanych , Kryteria oceniania wiedzy i umiejętności , Wybrane zagadnienia z psychologii - sposoby reagowania w sytuacjach trudnych

ZMIANY W ZARZĄDZIE GDYŃSKIEGO CECHUPo rezygnacji Jadwigi Modzelewskiej z zasiadania w Zarządzie Cechu (zakończenie działalności rzemieślniczej),

członkiem Zarządu został dotychczasowy zastępca członka Nemezjusz SamulakNa posiedzeniu w dniu 28 lutego br. Zarząd ukonstytuował się następująco:

Starszy Cechu - Adam Wika CzarnowskiI Podstarszy - Ryszard Perzanowski

II Podstarszy - Iwona ZagórskaSekretarz - Nemezjusz SamulakSkarbnik - Zygfryd Łyczywek

Członek - Konrad WenckiCzłonek - Leszek Jerzy Sobiech

FUNDUSZ PRACYFUNDUSZ PRACYFundusz Pracy to powstała w 1933 roku instytucja, której celem było łagodzenie skutków bezrobocia. Jego dochody stanowiła składka w wysokości 2% pensji pobieranej od pracowników i pracodawców, z opłat od rent i zaopatrzeń oraz z dodatków do niektórych podatków pośrednich czynszów i biletów. Fundusz Pracy został powołany ponownie po zakończeniu II wojny światowej. Głównym jego zadaniem były szkolenia zawodowe. Za czasów PRL został zlikwidowany, a jego obowiązki przejął fundusz interwencyjny. Był wówczas dotowany z budżetu, a zadaniem jego było zapewnianie miejsc pracy.Od 1989 roku funduszowi przywrócono dawną nazwę. Od 1991 pozostaje pod jurysdykcją ministerstwa pracy, ma charakter funduszu celowego. Jego budżet stanowią składki obowiązkowe płacone przez pracowników oraz osoby nieprowadzące działalności rolniczej, dotacji oraz dochodów prowadzonej przez niego działalności gospodarczej, oprocentowania depozytów i udziału w spółkach. Środki te są rozdysponowywane przez urzędy pracy w formie zasiłków dla bezrobotnych, prac interwencyjnych, robót publicznych, szkolenie i przekwalifikowywanie bezrobotnych, rozwój poradnictwa zawodowego oraz na rozwój systemów informatycznych i badania rynku pracy.Z faktu dysponowania Funduszem przez ministra pracy i polityki socjalnej wynika pewna strukturalna niespójność polegająca na tym, że wydawanie środków gromadzonych de facto przez pracodawców nie jest następnie przez nich ani planowane, ani nadzorowane. Tytuły do wydatkowania pieniędzy opisuje dość szczegółowo art. 108 Ustawy, który np. z 46 tytułów w 2004 r. rozszerzony został obecnie do 65 tytułów kolejnymi nowelizacjami, corocznie dodającymi nowe upoważnienia dla ministra pracy i polityki socjalnej. „Skokiem na kasę” było obciążenie Funduszu Pracy od 2009 r. kosztami stażów podyplomowych oraz szkoleń specjalizacyjnych: lekarzy, dentystów, położnych i pielęgniarek, których obowiązek wynika z wprowadzonych przepisów o tych zawodach. Widać więc, że FP stał się swoistym uniwersalnym źródłem finansowania pomysłów legislacyjnych, na które rządzący nie znajdują bieżącego finansowania wprost z budżetu. Powstaje fundamentalne pytanie, jak daleko można rozszerzać interpretacje celów, do których można wykorzystywać Fundusz Pracy. Przedwojenna, solidarnościowa idea powołania Funduszu każe bardziej wstrzemięźliwie, niż jest to ustawowo obecnie zapisane, traktować jego budżet.

Przedstawiony przez rząd projekt budżetu na 2011 r., który zawiera również plan finansowy Funduszu Pracy, jest doskonałą okazją do przyjrzenia się sensowi i efektywności wydawania pieniędzy z tego źródła finansowania. Strona przychodowa jest w miarę prosta: składka pracodawcy, ustawowo określona na 2,45 proc. płacy lub dochodu brutto, rośnie, bo rosną płace. Na 2011 r. składka ma wynieść 9,5 mld zł, co da wraz z dotacjami Unii Europejskiej i innymi dochodami budżet w wysokości 10,3 mld zł, czyli wzrost puli o 12 proc. wobec 2010 r.Duże kontrowersje wzbudziła natomiast – zarówno u pracodawców, jak i po stronie związków zawodowych – strona wydatkowa. Po raz pierwszy od kilku lat rząd planuje wydać mniej, niż zbierze, bo tylko 8,7 mld zł. Gdzie rząd znalazł oszczędności i czy są one uzasadnione? Czy „zaoszczędzone” pieniądze zginą w dziurze budżetowej ministra Rostowskiego, czy też można je zachować na trudniejsze czasy?Planowane wydatki można podzielić na cztery grupy: zasiłkową, na aktywne formy zwalczania bezrobocia, na wynagrodzenia urzędów pracy i na działania inwestycyjne. Wydatkowanie pieniędzy na zasiłki dla bezrobotnych oraz na wynagrodzenia pracowników urzędów pracy jest praktycznie „nie do ruszenia” – to wydatki sztywne budżetu regulowane ustawami. Prezes Związku Rzemiosła Polskiego Jerzy Bartnik w „Dzienniku Gazecie Prawnej”, w tekście „Oszczędzajmy, ale z głową”, krytykuje to rozwiązanie, sugerując, że: „Przedsiębiorców razi też inny aspekt tej sprawy. Fundamentalnym założeniem całego systemu jest to, że pieniądze z gospodarki (składki firm) mają – w formie wsparcia dla zwalczania bezrobocia – do tej gospodarki wracać. Rząd powinien jedynie zapewnić sprawny obieg tych środków. Tymczasem w świetle przedstawionych propozycji, rząd uznał się za wyłącznego dysponenta funduszu, ignorując przy tym zdanie pracodawców”.Według danych Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej w styczniu bezrobocie wzrosło do 13 proc. , bez pracy jest aż 2,1 mln osób! W tej sytuacji powinniśmy oczekiwać raczej intensywnej walki z bezrobociem niż szukania oszczędności w Funduszu Pracy.Mimo tych fatalnych tendencji na rynku pracy w końcu 2010 roku w projekcie budżetu na rok 2011 zapisano, że w grudniu tego roku bezrobocie wyniesie tylko 9,9% czyli zmaleje w ciągu roku o blisko 400 tysięcy osób. Dla Funduszu Pracy w 2011 roku zapisano tylko 3,1 mld zł czyli zaledwie 40% tego co fundusz ten wydatkował w roku poprzednim.

Przyjęto formułę, że „papier jest cierpliwy i wszystko przyjmie” i stąd zapisanie niższego niż 10% poziomu bezrobocia. Ponadto zmniejszenie na papierze stopy bezrobocia ośmieliło magistra Rostowskiego - ministra finansów do zabrania z Funduszu Pracy ponad 4 mld zł, pieniędzy które zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem powinny być przeznaczone tylko i wyłącznie na ten cel, bo tylko na ten cel jest pobierana składka na ten fundusz. Ta zła sytuacja finansowa funduszu przekłada się na to co będzie się działo w Powiatowych Urzędach Pracy. Większość z nich otrzymała w tym roku na aktywne formy zwalczania bezrobocia zaledwie 30% tego co wydano na ten cel w roku ubiegłym. Tłumaczenia przedstawicieli rządu, że kryzys się skończył, a Fundusz w dużej mierze spełnił swoje zadanie, wydaje się mało przekonujące. Po pierwsze, w ostatnich miesiącach odnotowaliśmy nie spadek, lecz wzrost bezrobocia. Po drugie zaś, stosowanie instrumentów aktywizacji zawodowej nie powinno być działaniem doraźnym, lecz stałym elementem polityki państwa. Ponieważ wiele umów podpisywanych przez te urzędy rozpoczynało się w październiku roku poprzedniego, a wsparcie obowiązuje przynajmniej przez 6 miesięcy to część już zatrudnionych będzie korzystała automatycznie przez 3 miesiące ze środków roku 2011.A więc na wsparcie dla bezrobotnych, którzy rozpoczną pracę w 2011 roku, będzie zaledwie kilkanaście procent tego czym dysponowały urzędy pracy w roku 2010. Jak można zmniejszyć bezrobocie o 400 tys. osób przy podobnym wzroście jak w roku 2010 wzroście gospodarczym w sytuacji kiedy na aktywne formy zwalczania bezrobocia chce się przeznaczyć kilkanaście, a najwyżej 30% środków w porównaniu z rokiem poprzednim, doprawdy nie wiadomo?W 2009 roku na zamówienie Ministerstwa Pracy i

Polityki Społecznej powstał obszerny raport Flexicurity w Polsce. Diagnoza i rekomendacje pod redakcją prof. Elżbiety Kryńskiej. W dziale wniosków i rekomendacji czytamy: „Należy stopniowo powiększać środki przeznaczane na ALMP [aktywizację zawodową], by docelowo w 2012 roku ich relacja do PKB wzrosła ponad dwukrotnie w porównaniu z 2007 rokiem, czyli do poziomu około 1 proc. PKB. Pozwoliłoby to na osiągnięcie w Polsce stanu zbliżonego do obserwowanego w 2007 roku w takich krajach jak: Belgia (1,081), Dania (1,023) i Szwecja (0,907)”. Również w porównaniu ze strategią rozwoju zaproponowaną w dokumencie Polska 2030 zmniejszenie środków w Funduszu Pracy wypada problematycznie. W rozdziale o rynku pracy mogliśmy przeczytać, że rząd Tuska ma zamiar wzorować się na duńskiej polityce flexicurity.Model opiera się na trzech równorzędnych filarach: bezpieczeństwie socjalnym, instrumentach rynku pracy i elastycznym rynku pracy . Dokładniejsza lektura raportu pozwoliła jednak stwierdzić, że proponowany w nim polski model bardzo się różni od modelu duńskiego Chociaż autorzy deklarują poparcie dla flexicurity, rozumieją ten model w sposób okrojony, koncentrując się wyłącznie na rzekomej potrzebie zwiększania elastyczności. Ignorują natomiast kwestię bezpieczeństwa socjalnego, choć w polskich warunkach właśnie ten element pozostaje najsłabszym ogniwem.Demokratycznie wybrane władze Państwa uciekają od odpowiedzialności za kolejne nie radzenie sobie z autentycznymi problemami Polaków. Teraz zabrały 4 mld zł z Funduszu Pracy, a samorządy zostawiły z 2 mln bezrobotnych. Może już czas przestać „robić politykę”, a zacząć finansować aktywne formy zwalczania bezrobocia. J.G.

O s t a t n i e P o ż e g n a n i eW listopadzie 2010 roku zmarł Mistrz krawiecki Jan Śliwowski członek Cechu w latach od 1956 do 1991 roku. Dwa miesiące później w styczniu 2011 roku odprowadziliśmy na ostatnią drogę Mistrza krawiectwa ciężkiego Alfonsa Gierszewskiego - członka Cechu w latach 1956-1987. Obu zmarłych krawców pożegnali koledzy z sekcji krawieckiej gdyńskiego Cechu.

10 grudnia 2010 roku zmarł po długoletniej chorobie Czesław Modzelewski mąż wieloletniej członkini Zarządu cechu Jadwigi Modzelewskiej. Członkowie Zarządu w pełnym składzie uczestniczyli w pogrzebie zmarłego łącząc się w bólu z Jadwigą Modzelewską.

Biuro Cechu przypomina: v przy biurze Cechu pełni dyżury prawnik, który udziela bezpłatnych porad członkom Cechu v przy biurze Cechu mieści się także Biuro Rachunkowe, prowadzone przez doświadczonego doradcę podatkowego, który zajmuje się sprawami podatkowymi i udziela fachowych porad v wszelką pomocą służy także członkom Cechu Kierownik Biura

REDAKCJA naszego pisma mieści się w budynku Cechu przy ul. 10 Lutego 33 ; 81-364 GDYNIA. EDAKCJA naszego pisma mieści się w budynku Cechu przy ul. 10 Lutego 33 ; 81-364 GDYNIA. Korespondencję prosimy kierować na adres Cechu.Korespondencję prosimy kierować na adres Cechu.Założenia programowe i plan tematyczny numerów określa Zarząd Cechu. Założenia programowe i plan tematyczny numerów określa Zarząd Cechu. Rada Programowa: Adam Wika Czarnowski, Karol Kowalski, Iwona Zagórska, Rada Programowa: Adam Wika Czarnowski, Karol Kowalski, Iwona Zagórska, Tel: 058 620 88 62; Tel: 058 620 88 62; cech@cechgdynia.plcech@cechgdynia.pl Redakcja i skład: Redakcja i skład: Jerzy Gontarski.Jerzy Gontarski.

Starszy Cechu przyjmuje interesantów w pokoju Zarządu Cechu po Starszy Cechu przyjmuje interesantów w pokoju Zarządu Cechu po uprzednim uzgodnieniu terminu z sekretariatem cechu tel. 58 620 88 62uprzednim uzgodnieniu terminu z sekretariatem cechu tel. 58 620 88 62

Z A P R A S Z A M YZ A P R A S Z A M Yd o u c z e s t n i c t w a X X X J u b i l e u s z o w e j P i e l g r z y m c e d o u c z e s t n i c t w a X X X J u b i l e u s z o w e j P i e l g r z y m c e

R z e m i o s ł a P o l s k i e g o n a J a s n ą G ó r ęR z e m i o s ł a P o l s k i e g o n a J a s n ą G ó r ęJak co roku Zarząd gdyńskiego Cechu postanowił zorganizować wyjazd pielgrzymkowy połączony z wycieczką. Wyruszymy 24 czerwca rano (piątek po Bożym Ciele), jedziemy w okolice Gniezna do Biskupina, tam nocleg, rano przez Poznań do Kórnika-zwiedzanie, do Łodzi - zwiedzanie i wieczorem dojedziemy do Częstochowy. W niedzielę 26 czerwca po uroczystej Mszy Pielgrzymkowej, jedziemy przez Niepokalanów do Płońska na nocleg. Rano 27 czerwca po śniadaniu

wyjeżdżamy zwiedzając po drodze Płock do Gdyni.

Spotkanie WielkanocneSpotkanie WielkanocneZarząd Cechu zaprasza Rzemieślników, Rzemieślników seniorów , oraz wszystkich związanych Zarząd Cechu zaprasza Rzemieślników, Rzemieślników seniorów , oraz wszystkich związanych

z rzemiosłem na tradycyjne spotkanie które odbędzie się 20 kwietnia 2011 roku z rzemiosłem na tradycyjne spotkanie które odbędzie się 20 kwietnia 2011 roku w Auli im. Zygmunta Mecnera Domu Rzemiosła o godz. 12.00.w Auli im. Zygmunta Mecnera Domu Rzemiosła o godz. 12.00.

Święto RzemiosłaW tym roku Zarząd Cechu postanowił zorganizować obchody Święta Rzemiosła w dniu 7 maja. Uroczystość rozpocznie się od mszy świętej w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa o godz.13. Msza połączona będzie z poświęceniem ołtarza ufundowanego przez gdyńskie rzemiosło. Po mszy Zarząd zaprasza na dalszą część

uroczystości do Auli im.Zygmunta Mecnera gdyńskiego Domu Rzemiosła.

UWAGA ZMIANA NUMERU KONTA CECHU, AKTUALNY NR:Nordea Bank Polska O/POB GdyniaI Nr 72 1440 1026 0000 0000 1229 9297

SPRZEDAM lub WYNAJMĘ

Pawilon Handlowo – Usługowy

w pełni wyposażony, nowoczesnyzabudowa szeregowa Gdynia Karwiny I ul. Wielkopolska (przy głównej trasie)

Tel kontaktowy po godz. 20.00: 58 552 72 39 lub 692 778 692

Obowiązki posiadacza odpadów - informacje dotyczące wytwarzania i gospodarowania odpadami

art. 37 ust. 1, 2, 2a ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 roku o odpadach, Dz. U. Nr 62 z 2001 r., poz. 628, ze zm.)Posiadacz odpadów (art. 3 ust. 3 pkt 13) prowadzący ewidencję odpadów (każdy, kto faktycznie włada odpadami: wytwórca odpadów (art. 3 ust. 3 pkt 22), inna osoba fizyczna, osoba prawna lub jednostka organizacyjna, z wyłączeniem prowadzącego działalność w zakresie transportu odpadów; domniemywa się, że władający powierzchnią ziemi jest posiadaczem odpadów znajdujących się na nieruchomości,Obowiązki posiadacza odpadów:-- Prowadzić ilościową i jakościową ewidencję zgodnie z przyjętym katalogiem odpadów i listą odpadów niebezpiecznych -- Sporządzić na formularzu zbiorcze zestawienie danych o rodzajach i ilości odpadów, o sposobach gospodarowania nimi oraz o instalacjach i urządzeniach służących do odzysku i unieszkodliwiania tych odpadów i przekazać marszałkowi województwa właściwemu ze względu na miejsce wytwarzania, zbierania, odzysku lub unieszkodliwiania odpadów w terminie do 15 marca za poprzedni rok kalendarzowy.

WAŻNE DLA RZEMIOSŁA

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA ŚRODOWISKA (fragmenty)z dnia 11 grudnia 2001 r.

w sprawie rodzajów odpadów lub ich ilości, dla których nie ma obowiązku prowadzenia ewidencji odpadów oraz kategorii małych i średnich przedsiębiorstw, które mogą prowadzić uproszczoną ewidencję odpadów.

(Dz. U. Nr 152, poz. 1735)§2. Uproszczoną ewidencję odpadów mogą prowadzić małe i średnie przedsiębiorstwa, które spełniają następujące warunki:1) wytwarzają odpady niebezpieczne w ilości do 100 kg rocznie,2) wytwarzają odpady inne niż niebezpieczne, niebędące odpadami komunalnymi, w ilości do 5 ton rocznie.§3.Małe i średnie przedsiębiorstwa, o których mowa w § 2, prowadzą ewidencję odpadów z zastosowaniem wyłącznie karty przekazania odpadu.

Wynika z tego, że zakłady rzemieślnicze muszą prowadzić ewidencję gromadząc przez rok „Karty przekazania odpadów” (wzór na stronie internetowej Cechu lub w sekretariacie) i na ich podstawie

złożyć sprawozdanie do 15 marca za rok poprzedni.

Od 1 czerwca br. będzie obowiązać Uchwała Nr XX/480/08 Rady Miasta Gdyni z 28 maja 2008r o segregacji odpadów. Wszyscy posiadacze i najemcy nieruchomości, którzy mają do tej pory podpisane umowy o wywóz nieczystości komunalnych, muszą je rozszerzyć dodatkowo o umowę na wywóz odpadów segregowanych. Straż Miejska będzie miała bardzo duże i łatwe pole do popisu - brak pojemników będzie z daleka widoczny (są kolorowe).

Zapraszamy do1 Oddziału Banku Zachodniego WBK S.A w Gdyni

Szczegóły oferty oraz informacje o opłatach i prowizjach dostępne w oddziałach Banku 58 660 95 26 - opłata zgodna z taryfą danego operatora.

przy ul. 10 Lutego 11 , tel. 58 660 95 26, 58 660 95 35

IDEALNIEDOPASOWANY

LEASING.

...