7S p i s t r e ś c i

Wiara i wiedza

Minê³o dziesiêæ lat od chwili,gdy wpad³o mi do g³owy, by za-mroziæ wodê, aby sfotografowaæpowstaj¹ce podczas tego proce-su kryszta³y. Ta praca zaowoco-wa³a z biegiem lat kilkoma ksi¹¿-kami, w których opublikowa³emfotografie wodnych kryszta³óworaz zebrane podczas ekspery-mentów doœwiadczenia. Ksi¹¿kite zosta³y przet³umaczone nawiele jêzyków, a ja podró¿ujêteraz dooko³a œwiata i podczasprelekcji dzielê siê z moimi s³u-chaczami spostrze¿eniami i wy-nikami doœwiadczeñ z wod¹. Przyczym za ka¿dym razem jestem nanowo g³êboko wzruszony, wi-dz¹c, jak ludzie s¹ poruszeni tymifotografiami kryszta³ów wody.

Te minione dziesiêæ lat by³odla mnie i dla moich wspó³pra-cowników czasem intensywnegorozwoju i prowadzenia badañ.Wprawdzie metoda fotografowa-nia skrystalizowanej wody niezaspokaja surowych, naukowychwymagañ, ale mimo tego zdjêcia

Masaru Emotojest uczonym, któregopasjonuj¹ badaniawody.Od ponad dziesiêciu latzafascynowany jesteksperymentamiz ni¹.

EMOTO_s1-176 do druku_ok.p65 2009-04-17, 10:477

UZDRAWIAJĄCA SIŁA WODY8

te budz¹ w ludziach szczere zain-teresowanie i przyjmowane s¹ nanienaukowej p³aszczyŸnie. Piêk-no wody urzeka nas wszystkich.

Uwa¿am siebie za wybitnieszczêœliwego cz³owieka tak¿edlatego, ¿e mia³em okazjê spot-kaæ siê w studiu telewizyjnymz panem Fliege i – pomimo dzie-l¹cych nas ró¿nic – wspólniemogliœmy spojrzeæ na nasze do-œwiadczenia z wod¹. Zaœ postrze-gaj¹c tê sprawê z duchowegopunktu widzenia, obaj doko-naliœmy bardzo podobnych roz-poznañ.

Dziêki tej zgodzie po owymprogramie telewizyjnym doszliœ-my do wniosku, ¿e powinniœmywspólnie opublikowaæ rezultatybadañ oraz podzieliæ siê tymwszystkim, co nas tak fascynujew œwiecie wody.

Mamy nadziejê, ¿e i Wam tapublikacja umo¿liwi nowe spoj-rzenie w to wspania³e, a zara-zem cuda czyni¹ce zjawiskozwane wod¹.

Jürgen Fliege,duchowny i publicystatelewizyjny wierzy, ¿ew ka¿dej kropli wodyobjawia siê Bóg.

EMOTO_s1-176 do druku_ok.p65 2009-04-17, 10:478

W o d a – n a s z w e w n ę t r z n y u z d r o w i c i e l 9

Woda– nasz wewnętrzny uzdrowiciel

Dlaczego woda tak nas fascy-nuje? Woda od pradawnych cza-sów jest symbolem duszy. Przezpewien czas ¿ywio³ ten postrze-gany by³ nawet jako prima ma-teria, czyli pierwotne tworzywo.

¯ycie na naszej planecie wysz³oz morza. Ludzki embrion rozwijasiê w wodach p³odowych. Naszecia³a sk³adaj¹ siê przynajmniejw 70 procentach z wody... – tychprzyk³adów jest bez liku.

EMOTO_s1-176 do druku_ok.p65 2009-04-17, 10:479

UZDRAWIAJĄCA SIŁA WODY10

Woda jako materia odznaczasiê pewnymi specyficznymi ce-chami, które umo¿liwiaj¹ ¿yciena Ziemi. Podczas lekcji fizykiwszyscy uczyliœmy siê o anoma-liach zachodz¹cych w tej substan-cji. Na przyk³ad woda w staniesta³ym, jako lód, jest l¿ejszani¿ w stanie ciek³ym. Gdybynie posiada³a tej w³aœciwoœci,jeziora ca³kowicie zamarza³ybyw zimie – od dna a¿ po po-wierzchniê. Jednak dziêki temu,¿e na powierzchni wody tworzysiê lód, istoty ¿yj¹ce w wodziemog¹ egzystowaæ pod jego po-wierzchni¹. Woda potrafi te¿lewitowaæ. Wznosi siê, pokonu-j¹c si³ê ciê¿koœci, co umo¿liwiatworzenie siê tak zwanych wódartezyjnych. Wszystkie Ÿród³awód leczniczych i liczne Ÿród³a,z których czerpie siê wartoœciow¹wodê mineraln¹, podlegaj¹ temuprocesowi.

Lecznicza si³a takich wód jestznana, odk¹d siêga ludzka pa-miêæ. Wód tych u¿ywa siê zarów-no do u¿ytku zewnêtrznego, naprzyk³ad do k¹pieli zdrowotnych,jak i do u¿ytku wewnêtrznego– podczas przeprowadzania ku-racji pitnych. W mojej ksi¹¿cept. „OdpowiedŸ wody” (tom 2),opisa³em fantastyczn¹ i szalenieurozmaicon¹ podró¿ kropliwody. Tu pozwolê sobie przyj-rzeæ siê tej podró¿y raz jeszczez innego punktu widzenia, a mia-

nowicie u¿yjê jej tu jako metafo-ry ludzkiego ¿ycia.

Wszystko objęte jestprocesemstałej przemiany

W buddyzmie i w szintoizmie– religiach, które w istocieukszta³towa³y model myœleniaw Japonii – pojêcie reinkarnacjijest zrozumia³e samo przez siê.Idea cyklicznego rozwoju odpo-wiada w³aœnie podró¿y kropliwody. Woda p³ynie w postacikropli, wyparowuje, a tym samymzmienia swoj¹ istotê. Jest nadalwod¹, ale ju¿ nie t¹ sam¹, któr¹by³a wczeœniej. Jednak¿e wiedzai informacja pozostaj¹ w niejnadal zawarte. Dok³adnie taksamo sta³oby siê, gdybyœmy j¹zamrozili i zamienili w lód. Pro-ces wyparowywania jest podob-ny do procesu umierania. Zmie-niamy postaæ, kszta³ty, formêi nasze fizyczne cia³o rozk³ada siê.Jednak informacje, które duszazebra³a podczas swojej wêdrów-ki po Ziemi, jej prze¿ycia, do-œwiadczenia, suma tego, czegosiê nauczy³a – pozostaje. Terazdusza rozpoczyna now¹ wêdrów-kê, kontynuuje swój rozwóji dojrzewa, a¿ nadchodzi takiczas, ¿e wciela siê ponownie naZiemi. Dok³adnie tak jak owa

EMOTO_s1-176 do druku_ok.p65 2009-04-17, 10:4710

W o d a – n a s z w e w n ę t r z n y u z d r o w i c i e l 11

kropla wody, która wznosi siê kugórze jako para, aby potemz chmury znowu spaœæ na ziemiêw postaci kropli deszczu, wnik-n¹æ w glebê i po d³ugim, bardzod³ugim czasie (po setkach, a na-wet tysi¹cach lat) znowu ukazaæsiê na powierzchni Ziemi, tym

razem jako artezyjskie Ÿród³o. Niewiemy, jakim procesom kroplawody podlega pod ziemi¹... a¿do chwili, gdy ta cudowna si³a,si³a lewitacji zaczyna dzia³aæi woda wznosi siê na wysokoœækilkuset metrów. Wszyscy wiemyo leczniczej sile takiej wody.

EMOTO_s1-176 do druku_ok.p65 2009-04-17, 10:4711

UZDRAWIAJĄCA SIŁA WODY12

Jak powstaje fotografiaskrystalizowanej wody?

Od dawna zajmowa³em siêtematem leczniczego dzia³aniawody. W Japonii by³em pierw-szym cz³owiekiem u¿ywaj¹cymaparatu, za pomoc¹ któregomo¿na wprawiaæ wodê w ró¿nedrgania. Wielu ludzi, którzy mnieodwiedzali w moim gabinecie,odzyska³o zdrowie dziêki wodzie,

której przekaza³em informacjeuzdrawiaj¹ce. Woda odgrywaw moim ¿yciu i sposobie myœle-nia kluczow¹ rolê, a gdy jest siêna coœ szczególnie wra¿liwym,mo¿na z pozornie drobnychrzeczy, na które nie zwraca siêzwykle uwagi, uzyskaæ bardzowartoœciowe rozpoznania. Takw³aœnie by³o w moim przypad-ku, gdy pewnego dnia przeczy-ta³em nastêpuj¹ce zdanie: „Nieistniej¹ dwa identyczne kryszta³ywody”. O tym uczy³em siê jesz-cze jako dziecko w szkole. Ka¿-da œnie¿ynka jest jedyna w swo-im rodzaju. Lecz w tym momenciezdanie to nabra³o dla mnie ca³-kowicie nowego znaczenia, bo-wiem uœwiadomi³em sobie, ¿estan, w którym znajduje siê chwi-lowo p³atek œniegu, jest odzwier-ciedleniem prawdziwego obliczakropli wody, które bêdê móg³sfotografowaæ. Przypuszcza³em,¿e kryszta³ki lodu zdradz¹ mikszta³t i istotê wody.

Ten pomys³ nie da³ mi ju¿ spo-koju. Postanowi³em zamroziæwodê i sfotografowaæ te kryszta-³y. Od razu wzi¹³em w leasingnajlepszy mikroskop, jaki mog³emznaleŸæ i zleci³em m³odemubadaczowi pracuj¹cemu w mojejfirmie, aby rozpocz¹³ prace eks-perymentalne. Minê³y dwa mie-si¹ce bezowocnych starañ, a¿w koñcu pewnego dnia przy-szed³ do mnie i, promieniej¹c

Tak powstaj¹ fotografie kryszta³ów wody.Temperatura w pomieszczeniu, w którym

eksperymentujemy jest stale utrzymywana napoziomie –5 stopni Celsjusza. Fotografuj¹c, nale¿y siê

spieszyæ, bowiem ta przecudna kryszta³owastruktura utrzymuje siê tylko przez dwie minuty.

EMOTO_s1-176 do druku_ok.p65 2009-04-17, 10:4712

W o d a – n a s z w e w n ę t r z n y u z d r o w i c i e l 13

z radoœci, zaprezentowa³ swoj¹pierwsz¹ udan¹ fotografiê krysz-ta³ów wody. To, ¿e w tamtychwarunkach w ogóle uda³o siênam coœ sfotografowaæ, dziœuznajemy za cud.

Aby móc fotografowaæ krysz-ta³y wody, wlewamy po jednejkropli do 50 szalek Petriego,które zamra¿amy w temperatu-rze minus 25°C i wtedy fotogra-fujemy je pod mikroskopem.W laboratorium, w którym te fo-tografie powstaj¹, utrzymujemystale temperaturê na poziomie mi-nus 5°C. Pomimo to przeciêtnad³ugoœæ istnienia kryszta³u wodypod mikroskopem wynosi tylkooko³o dwóch minut, poniewa¿potrzebne nam œwiat³o nagrzewago, co naturalnie prowadzi doprocesu topnienia. Na tematkryteriów, którymi kierujê siê, wy-bieraj¹c jedn¹ z piêædziesiêciufotografii, pisa³em ju¿ obszerniew innych moich ksi¹¿kach; tuchcê tylko dodaæ, ¿e przewa¿niewybieram tê fotografiê, która re-prezentuje najczêœciej spotykaneformy.

Woda posiada pamięćGdy woda zamarza, wówczas

jej moleku³y ³¹cz¹ siê, sukcesyw-nie tworz¹c nukleony kryszta³u.Ten zaœ stabilizuje siê dopierowtedy, gdy osi¹ga strukturê sze-œciok¹ta. Nastêpnie roœnie, staj¹csiê widocznym kryszta³em. Takprzebiega naturalny proces. Gdyjednak narzucamy wodzie niena-turalne informacje, wówczas takiharmonijnie ukszta³towany krysz-ta³ powstaæ nie mo¿e.

Gdy ju¿ nasze laboratoriumzaczê³o funkcjonowaæ jak nale¿yi zebraliœmy wystarczaj¹co du¿oudanych fotografii, zacz¹³em ba-daæ wodê pochodz¹c¹ z ró¿nych

Na tej fotografii widzimy kryszta³ wody, którazosta³a uduchowiona wibracj¹, czyli informacj¹dziêkujê. W rezultacie otrzymaliœmy cudownie

uformowany kryszta³.

EMOTO_s1-176 do druku_ok.p65 2009-04-17, 10:4713

UZDRAWIAJĄCA SIŁA WODY14

miejsc. Pytanie, które sobie za-da³em, brzmia³o nastêpuj¹co:czy kryszta³y wody pobranejz ró¿nych miejsc ró¿ni¹ siê miê-dzy sob¹ kszta³tem? Moja cie-kawoœæ zosta³a zaspokojonaw o wiele wiêkszym stopniu, ni¿siê tego mog³em spodziewaæ.Uzyskane fotografie wyraŸnie po-kazywa³y, ¿e w zale¿no-œci od tego, czy jest towoda Ÿródlana, czy te¿chlorowana, kranowa,powstaje ca³kowicie innaforma kryszta³u. W tensposób uzyskaliœmy ma-terialny dowód na to, ¿ewoda wodzie nierówna.Woda reaguje na sposób,w jaki j¹ traktujemy i pro-gramuje siê tymi informa-cjami. Z @ródlana wodatworzy³a zapieraj¹ce dechw piersiach, piêkne, har-monijne i filigranowe sze-œciok¹ty, podczas gdywoda pochodz¹ca z rzek

albo sztucznych zbiorników niemog³a – jak to pokaza³y fotogra-fie – ukszta³towaæ nawet w mia-rê regularnych szeœciok¹tów.Najgorzej wygl¹daj¹ formy krysz-ta³ów tworz¹cych siê z chloro-wanej wody pitnej. Gdy jesteœmyœwiadomi, jak cudne kryszta³y for-muje woda w swoim naturalnymœrodowisku, odczuwamy wrêczból, widz¹c j¹ tak Ÿle potrakto-wan¹. Woda bowiem posiadapamiêæ. Ka¿da woda jest noœni-kiem informacji, które my od niejodbieramy, pij¹c j¹, i dostar-czamy naszemu organizmowi,którego ona staje siê czêœci¹.Ogl¹daj¹c te fotografie, mo¿eciezadaæ sobie sami pytanie: „Jakieinformacje jestem gotowy/awch³aniaæ?”.

Po tym jak woda zobaczy³a zdjêcie wyskakuj¹cegoz wody delfina, powsta³a ta jedyna w swoim rodzaju

fotografia. Delfin jest istot¹ o podobnym, a nawetwy¿szym poziomie inteligencji ni¿ cz³owieki wiadomo ju¿, ¿e delfiny mog¹ nas leczyæ.

EMOTO_s1-176 do druku_ok.p65 2009-04-17, 10:4714

W o d a – n a s z w e w n ę t r z n y u z d r o w i c i e l 15

¿e dobrze jest przed i po za-graniu utworu stukn¹æ palcemw probówkê, dziêki czemuotrzymuje siê wyraŸniejszeobrazy.

Do naszych pierwszych ekspe-rymentów u¿yliœmy muzyki kla-sycznej. Na póŸniejszym etapiebadañ pos³u¿yliœmy siê muzyk¹popularn¹. Linia krzywa ci¹gniesiê wiêc od gregoriañskichchora³ów i recytowanych sutrbuddyjskich a¿ do heavy metalu.W miêdzyczasie eksperymento-waliœmy wiele z muzyk¹ uzdra-wiaj¹c¹. Na przyk³ad okaza³o siê,¿e niektóre utwory wzmacniaj¹system immunologiczny. Wiêcej

Woda słuchamuzyki

Pewnego dnia przyszed³ domnie doktor Ishibashi, chemiki uczony, który wykonywa³zdjêcia kryszta³ów wody, i spy-ta³: „Co byœ powiedzia³ na to,byœmy dali wodzie pos³uchaæmuzyki?”. Uzna³em ten pomys³za wspania³y i tak powsta³yjedne z wywieraj¹cych naj-wiêksze wra¿enie fotografii,które z przyjemnoœci¹ udostêp-niam wam na nastêpnychstronach tej ksi¹¿ki. Sama meto-da jest prosta. Stawiamy bute-leczkê nape³nion¹ wod¹ desty-lowan¹ miêdzy g³oœnikamii wystawiamy na dzia³anie mu-zyki. Przy okazji okaza³o siê,

EMOTO_s1-176 do druku_ok.p65 2009-04-17, 10:4715

UZDRAWIAJĄCA SIŁA WODY16

informacji na ten temat znajdzie-cie w mojej ksi¹¿ce pt. „Odpo-wiedŸ wody” (tom 2).

DŸwiêk jest drganiem, wi-bracj¹, a woda jest w stanie nawszelkie drgania reagowaæ i to,

co jej przekazujemy w takiejformie, notuje we w³asny, spe-cyficzny sposób. Wraz z po-mys³em, aby pozwoliæ wodzies³uchaæ muzyki, porzuciliœmypasywn¹ rolê obserwatorów.

Z wody, którawys³ucha³a„Jeziora³abêdziego”Czajkowskiego,powsta³ kryszta³,którego filigranowerozga³êzieniaprzypominaj¹³abêdzi¹ szyjê.

Z wody, któraods³ucha³a CDpt. „Message fromWater” powsta³ten oto kryszta³,w którego centrum– co mo¿na dostrzecpo dok³adniejszymprzyjrzeniu siê– powstaje nowy,maleñki kryszta³ek.

EMOTO_s1-176 do druku_ok.p65 2009-04-17, 10:4716