Dyzbardis · W dwudziestosiedmioletniej historii Teatru Wielkiego w Łodzi zrealizowano trzy opery...

19

Transcript of Dyzbardis · W dwudziestosiedmioletniej historii Teatru Wielkiego w Łodzi zrealizowano trzy opery...

Page 1: Dyzbardis · W dwudziestosiedmioletniej historii Teatru Wielkiego w Łodzi zrealizowano trzy opery Ri charda Wagnera . Były to : „Lohengrin" (1970). „Tannhauser" (1980) i „Walkiria"
Page 2: Dyzbardis · W dwudziestosiedmioletniej historii Teatru Wielkiego w Łodzi zrealizowano trzy opery Ri charda Wagnera . Były to : „Lohengrin" (1970). „Tannhauser" (1980) i „Walkiria"

. p. o. dyrektora naczelnego: Stanisław Dyzbardis

p.o. dyrektora artystycznego: Kazimierz KowalSki

~oLENDE~ TUŁACZ

Opera rorą.antyczna w trzech aktach

Libretto - Kompozytor

~ ~5.DG .JctC( Ll v-Przedstawienie w oryginalnej wersji językowej

Page 3: Dyzbardis · W dwudziestosiedmioletniej historii Teatru Wielkiego w Łodzi zrealizowano trzy opery Ri charda Wagnera . Były to : „Lohengrin" (1970). „Tannhauser" (1980) i „Walkiria"

W dwudziestosiedmioletniej historii Teatru Wielkiego w Łodzi zrealizowano trzy opery Ri­

charda Wagnera. Były to: „Lohengrin" (1970). „Tannhauser" (1980) i „Walkiria" (1984). Cie­

szę się . że po 1 O latach przerwy odbędz ie się premiera kolejnej opery wielkiego kompozyto­

ra i będzie to właśnie „Holender tułacz". opera niezwykle melodyjna. romantyczna. nawią­

zująca jeszcze wyraźnie do tradycyjnej opery włoskiej (aria Dalanda). do dzieł Webera i „Fi­

delia" Beethovena. ale zawierająca już najważniejsze elementy dramatu muzycznego. Jest

też w „Holendrze tułaczu " stała dla Wagnera idea - idea kochającej kobiety, poświęcającej

się dla ratowan ia bohatera.

Nie znam liczącego się teatru operowego. który by nie miał na co dzień w repertuarze tzw.

popularnych dramatów muzycznych tego kompozytora: „Holendra tułacza", „Tannhausera",

„Lohengrina", a od święta - „Pierścienia Nibelunga", „Tristana i Izoldy" czy „Parsifala".

Jestem przekonany, że melomani łódzcy i nie tylko łódzcy, ci młodzi i ci pamiętający czasy

„Lohengrina". z przyjemnością wrócą po zbyt długiej przerwie do tej niezwykłej i szlachet­

nej w swoim wyrazie muzyki.

Wystawienie „Holendra tułacza" może być tym bardziej atrakcyjne. że mamy tu w Łodzi

świetną własną obsadę : Włodzimierza Zalewskiego, znanego z występów w partiach wa­

gnerowskich w Austrii i Niemczech. a także w Polsce (..Parsifal"). Zbigniewa Maciasa.

również mającego na koncie sukcesy w Niemczech i Austrii. czy wreszcie Hannę Lisowską.

uznaną śpiewaczkę wagnerowską. cenioną w tym repertuarze na scenach operowych od

Deutsche Staatsoper w Berl inie. poprzez Covent Garden do Metropolitan Opera. Powszech­

ne jest w Polsce narzekanie na brak śpiewaków wagnerowskich; kiedy jednak w ubiegłym

roku wystawiłem w Warszawie „Parsifala" właśnie z tą trójką artystów. publiczność i kry­

tycy byli niezwykle mile zaskoczeni.

Kiedy Walter SchOrmann. dyrektor letniego festiwalu w Xanten. dowiedział się, że wysta­

wiamy „Holendra tułacza " . zaproponował nam i nauguracj ę festiwalu tym właśnie spekta­

klem.

Myślę, że wybitni realizatorzy, jakich mamy w osobach Waldemara Zawadzińsk iego i Janiny

Niesobskiej. przedstaw ią razem ze mną oryginalną wizj ę tej romantycznej, morskiej opery.

„Holender tułacz" to dzi eło na wskroś orygina lne. We wcześniejszym „Rienzim" s iła kompo­

zytora była jeszcze przytłumiona. zbyt mocno tkwił on w konwencjach. w „Holendrze tuła­

czu" natomiast widać j uż i deę dramaturgicznej ciągłośc i formy muzycznej. Oczywi śc ie . for­

malnie tkwi to dzieło jeszcze w „n umerowości" opery włos ki ej i francuskiej, zawiera arie

i duety, ale ciągłość dramatyczna. „długooddechowość" myśli muzycznej i symfonizm orkie­

stry to cechy zupełnie nowe. dotychczas nie spotykane. Dziełem geniuszu Wagnera jest

włączenie formy ugruntowanej w symfonice - tematy, przetworzenia. scalające krążenie

motywów przewodnich - w materię dramatu scenic"znego. Tematy przewodnie (jest ich kil­

ka naście) są bardzo wyraziste i ujawniają się już w uwerturze (motyw Holendra - wieczne­

go żeglarza i motyw Senty - wybawienia).

Mówiłem wcześniej o - występującej we wszystkich dzi ełach Wagnera -. idei poświęcenia

kobiety, zbawiającej ukochanego mężczyznę . Idea ta. w formie najczystszej i najbardziej

naturalnej. widoczna jest w „Holendrze tułaczu " . Stąd też tak bardzo wyrazisty i tak piękny

motyw przewodni Senty. J

Sama uwertura natomiast. niezwykle gwałtowna. pełna witalnej siły oraz dramatyczny,

równie gwałtowny finał - objawiły się z taką mocą i inwencją po raz pierwszy w operze.

Wspomnieć należy jeszcze o dwu najbardziej charakterystycznych dla „Holendra tułacza"

sferach muzyki : niezwykle pięk­

nego opisu przyrody, a zwłasz­

cza żywiołu wiatru. burzy mor-

skiej oraz żywiołu uczucia miło­

ści i namiętności. szczególnie

widoczoego w partiach Senty,

Eryka i Holendra. Napór inwen­

cji i niemal pi e~otna siła mło- ·

dego kompozytora są tutaj ude­

rzające .

I jeszcze jedna cecha szczegól­

na. typowa dla wszystkich kom­

pozycj i Wagnera. jego stylu

w ogóle: tzw. falowanie muzy­

ki. oddawane bądź przez smycz~

ki. bądź przez instrumenty dęte.

do czasu „Holendra tułacza" zu­

pełnie nie spotykane.

Wystawienie tej opery można

sobie wyobrazić tylko wtedy,

kiedy ma się bardzo „mocnych"

wykonawców postaci Holen­

dra. Senty, Dalanda i Eryka. du­

żą dobrą orkiestrę i dobry chór.

Jestem przekonany, że wiele

fragmentów tej opery - chór

prządek. chór marynarzy norwe­

skich. monolog Holendra. aria

„ włoska" Dalanda. a przede

wszystkim ballada Senty i pięk­

na uwertura pozostaną na za­

wsze w uszach słuchaczy.

J-+..-..: AJ..i~

t~:~;1: :;1:;!f ;~;Ir Motyw Holendra 'i lfID e'.4@14@ lj tri I Motyw błpdnego żeglarza

i~ ;:; .. IJ. _LI j I Jw F • I~ 3 I I l;;=;x;;;;: #=PC - - ' -.m P l 1 - •

Motyw wybawienia

& •• t r P 1 r r u 1r fr•,rr '1 t r V

Motyw wiernej miłości . >- .. „_ -,, uft;,r 1tr r t 1ttt,f 1t r t s I f~"'!>~ /.re~· > • :&+·· a 1r · UL1 ttt, e 1r t r

Motyw marynarzy

C ~' I - ========i;;1:-:-__ _ __ _ ------ -'lJ IP,ł'~~-·ip,- ~ q~--·~

Motyw przekleństwa wiecznej tułaczki

„ ..... - . .J Ili! bi I I Ił , • fP -•ł"'lil•·· wH

... ""r Motyw zwątpienia 'PP

~ i ~· r 1 r r 111t r r r I J r · a I r J

Motyw zabiegów miłosnych Eryka

fi I a

~M li I I • F ----.,--=v----.:JfU „ . l. „- Jl

Motyw szczpścia ma/;żrmskiego

Page 4: Dyzbardis · W dwudziestosiedmioletniej historii Teatru Wielkiego w Łodzi zrealizowano trzy opery Ri charda Wagnera . Były to : „Lohengrin" (1970). „Tannhauser" (1980) i „Walkiria"

a~ ~

Richard Wagner (1813 - 1883) uro­

dził się w Lipsku. W dzieciństwie

mieszka wraz z rodziną w Dreźnie.

Wzrastał w atmosferze teatru -

czworo jego rodzeństwa pracowało

w teatrze, a ojczym, Ludwik Geyer,

był aktorem. Talent literacki budzi

się w nim wcześniej niż talent mu­

zyczny. Nauka muzyki idzie Wagne­

rowi dość opornie, jedyna nauka

kompozycji, jaką pobiera dość póź­

no i krótko, jest raczej tylko nauką

pisania partytur, już prawie prakty­

ką. W młodym wjeku zostaje Wagner

kierownikiem chóru w Wiirzburgu,

a potem kapelmistrzem operowym

małych teatrów w Magdeburgu, Kró­

lewcu, Rydze. W Królewcu żeni się

z aktorką Minną Plan er. Do wła­

snych słów pisze swą pierwszą ope­

rę „Boginki" („Die Feen"), następ­

nie drugą „Zakaz miłości" („Das Li­

besverbot" - której akcja wzięta jest

po części z „Miarki za miarkę" Szek­

spira). Ta druga opera zostaje wyko­

nana, ale tylko raz z powodu ban­

kructwa teatru w Magdeburgu.

Z ukończoną do połowy partyturą

opery „Rienzi" (podług powieści

Bulwer Lyttona) jedzie Wagner

z Rygi do Paryża, gdzie kończy

„Rienziego" (1842) , ale nie może

doczekać się wystawienia tej opery.

Pobyt Wagnera w Paryżu tiwa dwa

i pół roku (1839-42) i jest okresem

daremnego czekania i nędzy. Od­

wróciwszy się od paryskich teatrów

pisze Wagner „Latającego Holendra

(„Okręt widmo" - „Der fliegende

Hollander" - 1843), który oznacza

zwrot do niemieckiego teatru ro­

mantycznego, a zar;µem pierwszy

krok w kierunku wagnerowskiego

dramatu muzycznego. Tymczasem

drezdeńska opera przyjmaje do wy­

konania „Rienziego". Wagner po­

wraca do Niemiec, dzięki powodze­

niu swego dzieła zostaje kapelmi­

strzem opery w Dreźnie. W ciągu

sześciu lat działalności w Dreźnie

(1843 - 49) powstają opery

„Tannhauser" i „Lohengrin". Za­

mieszki majowe w roku 1849, w któ­

rych Wagner bierze udział, zmuszają

go do ucieczki; jako banita politycz­

ny osiada w Szwajcarii. W Zurychu

powstają pisma teoretyczne „Opera

i dramat" i in. Po rozprawieniu się

z istotą dramaturgii operowej przy­

stępaje Wagner do kompozycji cyklu

(tetralogii) „Pierścień Nibelunga",

nad którym praca rozciąga się na

okres dwudziestu trzech lat. W dość

raźnym tempie idzie praca nad „Zło­

tem Renu", „Walkirią" i dwoma ak­

tami „Zygfryda", ale żaden teatr nie

chce podjąć się wystawienia dzieła

tak olbrzymich rozmiarów. Więc ja­

ko operę „repertuarową " pisze Wa­

gner „Tristana i Izoldę", z której po-

zwrotnym w życiu Wagnera jest opie­

ka, jaką nad nim roztacza król ba­

warski, młody fantasta, Ludwik II.

Na scenę opery monachijskiej wcho­

dzi „Tristan" wśród opozycji miesz­

czan, zgorszonych nowatorstwem

Wagnera i jego życiem prywatnym

(uwiedzenie Cosimy von Billow, cór­

ki Liszta, żony oddanego Wagnerowi

Hansa Btilowa, dyrygenta premiery

„Tristana" w Monachium). Wagner

osiada znów w Szwajcarii, w Trieb­

schen pod Lucerną, i kończy „Śpie­

waków norymberskich", żeni się

z Cosimą Biilow, kończy „Zygfryda"

i pisze ostatnie dzieło tetralogii

wstaniem wiąże się romantyczna · „Zmierzch bogów". W okresie pisa­

przyjaźń kompozytora z Matyldą nia „Śpiewaków norymberskich"

Wesendonk, przeiwana inteiwencją i „Zygfryda" wydaje Wagner broszu-

żony Wagnera. W Wenecji, później

w Lucernie, kończy Wagner „Trista­

na" (1859). W 1861 roku wystawie­

nie „Tannhausera" w Paryżu jest fia­

skiem. Ubocznym skutkiem pary­

skiego pobytu Wagnera jest uzyska­

nie amnestii - wolno mu powrócić

do Niemiec. Usiłowania wystawienia

„Tristana" w Karlsruhe i Wiedniu są

daremne. Jest to w życiu kompozy­

tora niespokojny okres tułaczki po

miastach niemieckich, romansów

i długów, a zarazem okres jego syba­

rytyzm u, o którym krążą gorszące

wieści. Wagner rozwodzi się z żoną,

odbywa objazdy koncertowe, dyrygu­

je na koncertach w Peteresburgu,

Moskwie, Pradze, Budapeszcie.

W tym też czasie rozpoczyna kom­

pozycję „Śpiewaków norymber­

skich". Decydującym momentem

ry: „Beethoven", „O dyrygowaniu",

„O przeznaczeniu opery", „O akto­

rach i śpiewakach". Jest to okres

jego przyjaźni z Nietzschem.

W miarę rosnącej chwały kompozy­

tora Nietzsche doznaje zawodu co

do niego i przechodzi do namiętne­

go zwalczania Wagnera - ,,kabotyna

i komedianta". Tymczasem dojrzewa

myśl założenia własnego teatru Wa­

gnera. Siedzibą tego teatru staje się

stare, sennie poetyczne frakońskie

Bayreuth. Na otwarcie bayreuckiego

„Festspielhausu", które odbyło się

latem roku 1876, wykonano pod dy­

rekcją Hansa Richtera cały cztero­

wieczorowy cykl „Pierścień Nibelun­

ga". Wagner osiada w Bayreuth,

mieszka we własnej willi „Wahn­

fried". Wyłącznie dla teatru w Bay­

reuth przeznaczony jest „Parsifal",

Page 5: Dyzbardis · W dwudziestosiedmioletniej historii Teatru Wielkiego w Łodzi zrealizowano trzy opery Ri charda Wagnera . Były to : „Lohengrin" (1970). „Tannhauser" (1980) i „Walkiria"

W Bayreuth: Cosima Wagner z synem Siegfriedem (z lewej), Richard Wagner (z par­tyturą), przy fortepia­nie Franciszek Liszt

Wagner i jego mecenas kół Ludwik II Bawarski

ostatnie dzieło sceniczne Wagnera,

dokończone i wystawione w roku

1882. Następnego roku Wagner

umiera w pałacu Vendramin w We­

necji. •••

Osią widowiska muzycznego Wagne­

ra jest d r a m a t , który przyj mając

do udziału muzykę, widowisko i grę

aktorską - tworzy „dzieło sztuk połą­

czonych" (Gesamtkunstwerk). Po­

ważnie pojęty dramat muzyczny ma

charakter odświętny - popisowość,

„efekty bez przyczyny" ustępują

wrażeniu podniosłego teatru, które­

go analogie można znaleźć w prze­

szłości (dramma per musica flo­

rentyńskich humanistów, Montever­

di, Gluck). Tematem poważnego

dramatu muzycznego jest średnio­

wieczna legenda. Akcja dramatu,

mimo cudów i udziału sił nadprzyro­

dzonych, ma logikę i jest psycholo­

gicznie pogłębiona, ma nawet pe­

wien realizm dramatyczny - „praw­

dopodobieństwo na wyższym pla­

nie". Środkami muzycznymi drama­

tu Wagnera są: form a ściśle do­

stosowana do słów i przebiegu zda­

rzeń, a więc zaniechanie podziału

muzyki na zaokrąglone utwory mu­

zyczne („numery'' muzyczne - aria,

duet, chór, recitativ), ha r m o -

n i z a c j a , która nabiera wyrazu,

nadaje „głębi psychologicznej", i n -

s_ t r u m e n t a c j a , będąca grą

sugestii. Orkiestra staje się „ogni­skiem wrażenia" teatralnego przez

ustawiczną grę motywów przewod­

nich, tj. wyrazistych melodii symbo-

lizających postacie, zdarzenia, uczu­

cia, siły przyrody. Z motywów prze­

wodnich powstaje osnowa symfo­

niczna, ów ustawiczny tok zdarzeń

i przepływ wrażeń sugerowanych

muzyką - „nieskończona melodia"

(melodia w znaczeniu przenośnym).

Partie zespołów śpiewaczych są

„nienaturalne" jako czysto muzycz­

ne utwory, ale mogą nabrać uzasad­

nienia przez akcję w szczytowych

momentach psychologicznych; chór

musi mieć również logiczne uzasad­

nienie. Dramat muzyczny Wagnera, górnie

pojęty, przeprowadzony praktycznie

w jego dziełach scenicznych, nazwa­

ny „reformą opery" - był w istocie

urzeczywistnieniem ideałów arty­

stycznych Wagnera. Znaczenie jego

idei teatralnych było w swoim cza­

sie bardzo wielkie i sięgało poza

Niemcy. Poza sferą wpływu Wagne­

ra rozwija się opera Verdiego i ope­

ry narodowe kompozytorów słowiań­

skich. Styl teatralny Wagnera dziś

już nie jest wzorem dla kompozyto­

rów scenicznych. Dziś uważamy mu­

zykę Wagnera za najsilniejszą stro­

nę jego dramatów muzycznych. Nie­

mniej „omam wagnerowski" był

wielkim zjawiskiem życia kultural­

nego mieszczańskiej Europy jeszcze

na przełomie XIX i XX wieku.

Karol Stromenger

„Przewodnik operowy" Iskry, Warszawa 1959

Page 6: Dyzbardis · W dwudziestosiedmioletniej historii Teatru Wielkiego w Łodzi zrealizowano trzy opery Ri charda Wagnera . Były to : „Lohengrin" (1970). „Tannhauser" (1980) i „Walkiria"

Fotografia z monachijskich czasów Wagnera. Kompozytor siedzi w środku, przy stole. Za nim von Btilow i inni przyjaciele.

Page 7: Dyzbardis · W dwudziestosiedmioletniej historii Teatru Wielkiego w Łodzi zrealizowano trzy opery Ri charda Wagnera . Były to : „Lohengrin" (1970). „Tannhauser" (1980) i „Walkiria"

l '' mortltUUnQ im l'itrttn !tbonntmtłlł.

!łónłglid) ~dd>fifcbttl t;oftbutu.

IDlontag, btn 2. ~anuar 1843 . .Sum rrttu fialr:

1)er fliegenbc ~ollónbtt. Btomantifd;lt ~pn in 'Om !ffttn, l!on 8łt~d> SGQnn.

m t, r 011, 1 :

eot•••· -..nłłf ~tn. - - ~ •Uf•. e„11, '""' :t••ut. - - - .„ .... „,t4).uln1. ••tl, „ ~„. - - - - ~ •• ; •• ,,. lhtt, ~„-4tttrła llalłlM. - - - .„. Sł.ut. łltt 6t11t1•••• !)11„u - - ~ Bi11<1t1ł). e•t ~ollh•11. - - - - ł>otr tl!U41tn.

•otro1t1"' .... am. J)it llllołll*9fl ... -- łtUa-. ...... e„„, t>tr--.~

łtrt~Qdln -fto •• .,. G'.allt Hf „..,._. flit łł 9tnit•""'1l pl """·

.Jronf: bnł t>tłtmtf.

e i a I a ł • • 11 t I ( ti Glllll!iłt1 ł•Mtl\otta ......... „ ......... 11 ..... .-..„ ..... t. - tłł'. • • • • !J•-IOt'OMi l!łłil„a ..... łtt. I . Ił. -· I • - ,

'. ~~~:_;in~~e!:t.m;..t~,;.,.~.„„: ~Ił : . •'""' „. enuo·bata ... •nu„ .„... . - . 10 • . • ,....ei„ł<l•llrri<............... .- . 8 . • •IUll·Gld-rir ... tlntt1 91.... . - 1ł • ·e.ktl· .............. ~. ... . - • 6. . e.,....-.„G:.tdt. . . . . . . . . - to.

• ' iparlftlf•łota • . ' ' • • • ' • • - ·~ • • • . ... ~ . ... . . .. .... - 10 .

'*..,._. .... ..., ............ ...-. .... „.~.eillllł"'-• -'tllllutlt~-~:i.......-

1>„ ll<rłwf ... .,..,.. .... fłlt<llp -· „~ ~ta"'· il ... -Qńl< ......... „. ~ .... ..,_, „, ........... „ ......... „ .• - 9 '* Mt llilttt• ,, ••• „ .......... „. 3 łoił 4 '* ..... „ ..... ""'it<'~,::·~:-u:.·~~:l<:„ • .::t::~~~·~:·„t. - • '* ... ~ frtit Cli n Io@ btfd)rbft fid} bti błT ~11ti9ru !8otłlcuu119 ~lol auf bił

pun-óoftlaotc sc~óTlgt11lłłtrf01m1 11nb bit !1'llt91ic~tt bfj Jtó11i11l. .O•f!Ocatnł.

iinlłlj wn 5 Ul)t. tlnfnng um 6 U~r. bbf gtgtn 9 Ubr.

Afisz teatralny prapremiery „Holendra tułacza"

tamtejszego teatru niemieckiego.

Zostaliby t.ani--pewnie dłużej, gdyby

znowu się niezadłużyli. Wagner bo­

wiem już wtedy, a ~ciwie od sa­

mego początku swej Jfariery arty­

stycznej, żył na stopie wielkopań­

skiej, chociaż nie miał na to odpo­

Wiednich środków finansowych. Nie-

o końca ży~ żył ponad swoje

.... , gdzie pracował jako kopista nut,

ppblikttjąc ponadto artykuły w pi­

smach muzycznych. Popierał go

w Paryżu Giacomo Meyer.beer, w po-

dzieł. Była to zrozumiała reakcja na

zbrodnie dokonane w imię Niemiec,

których symbolem był w oczach mi­

lionów wielu ludzi nie tylko Hitler

i. jego reżim, lecz również Wagner.

W~danej w 1946 roku w Krakowie

„Małej historii muzyki" Józef Reiss

uważał, że ~pery Wagnera „nie

wiły się zhowu dz~ła W~ę;a.

W Polsce grano ~nera po raz

pierwszy po wojnie w roku 1956, r ~

kiedy to w stolicy, w sali „Roma"

ówczesna Opera Warszawska wysta-

łowie XIX wieku najważniejsza poJ wiła „Lohengrina", a Opera Poznań­

stać w życiu operowym Europ_y. Wa- ska włączyła do swego r~pertuaru

gner później ostro atakował Meyer-" właśnie „Holendra tułacza".

beera, w którym widział uosobienie

zgubnych - jego zdaniem - wpływów

żydowskich w muzyce. Ostry antyse­

mityzm Wagnera co praw~ istniał

w gruncie rzeczy tylko w teorii, bo r

zawsze miał wielu p~aciół żydow-

„Der fliegende Hollander" jest

czwartą operą Wagnera. PomySl -

o czym mówiliśmy już wyżej - zrodził'

się w Rydze, gdzie Wagner dostał do

ręki opowiadania Heinricha Heine

zebrane w zbiorze J)er Salon". Jed­

no z tych opowiadań zatytułowane

Page 8: Dyzbardis · W dwudziestosiedmioletniej historii Teatru Wielkiego w Łodzi zrealizowano trzy opery Ri charda Wagnera . Były to : „Lohengrin" (1970). „Tannhauser" (1980) i „Walkiria"

PIERWSI WYKONAWCY

Michael Wachter jako Holender Wilhelmine SchrOder-Devrientjako Senta

N. Reinhold jako Eryk E. Wachter jako Mary

które mają wyraźnie cechy autobio­graficzne, opowiada w swych rela­cjach~ o niecodziennej wyprawie w świat. Wyruszył on mianowicie z Gniezna - stąd pseudopolskie na­zwisko bohatera - w świat daleki i w ramach swej wędrówki zawitał do Amsterdamu, gdzie dane mu by­

ło obejrzeć sztukę teatralną pod ty­tułem „Der fliegende Hollander". Wprawdzie Heine nie mógł tam wi­dzieć tej sztuki, bo ona w rzeczywi­sfoŚci w ogóle nie istniała, ~ była-~o· prostu jęgo własnym--r-wymysłem, to opisa(~-dJ>kłidnre~jej treść__, Yf_a­gner był dQjeg~stopnia zafascyno-

J eszf ze na statku naszkicował h' '"" ~ \. ,,.

br.etto, aaw kompozycji chciał przy-stąpi~J)Óźniej. Żywił nadzieję,

~ iż op{fę swą będzie mógł wystawić w stolicy Francji, tot.eż starał się za­intęresować dyrekcję Opery ~._ąry­

skiej tym projektem. Opera P~ rzeczywiście zakupiła libretto, ale

sał ówczesny chórmistrz Opery Paryskiej Pierre-Louis-Philippe Dietsch. Opera ta dziś jest tak samo zapomniana jak jej kompozytor.

Z 500 franków otrzymanych za li­

bretto, które teraz na własny użytek dalej opracował, Wagner zakupił fortepian i przystąpił do kompozycji. Gotowy materiał posłał do teatrów w Niemczech, ale reakcja była nega­tywna:-~Wstawił się za nim <}}ac~ eyerb~rw B;~inie}'gdZie . dyry­

ent 'N1idwornej ·op_ery, carl\V11-helm Hennmg, jakoj eden z pierw­szych muzyków poznał się na walo-

zacji. ~

Tymczasem zgłosił się zupełnie nie-

Page 9: Dyzbardis · W dwudziestosiedmioletniej historii Teatru Wielkiego w Łodzi zrealizowano trzy opery Ri charda Wagnera . Były to : „Lohengrin" (1970). „Tannhauser" (1980) i „Walkiria"

Karl Theodor von Ktistner, nie kwa­

pił się z-wystawieniem „Holendra

tułacza", Wagner wycofał materiał

i oddał go w ręce teatru drezdeń­

skiego.

Tak więc pierwsza sceniczna reali­

zacja „Holendra tułacza" miała

miejsce 2 stycznia 1843 roku

w Dreźnie. Przy pulpicie stał sarn

Wagner, a w roli Senty wystąpiła

sławna Wilhelrnine SchrOder-Dev­

rient. Rzecz nie była jednak w gu­

ście publiczności drezdeńskiej, któ­

ra oczekiwała opery w stylu „Rien­

zi". Zbyt nowatorski wydawał się jej

ten „Latający Holender", wobec cze­

go zdjęto go z afisza po zaledwie 4

przedstawieniach. Niezależnie od

tego niepowodzenia „Der fliegende

Hollander" doczekał się dwa lata

później jednak też realizacji w Ber­

linfe. Ale i tam nie miał powodzenia

i grano go tylko parę razy. Niepowo­

dzenie było tak druzgocące, że

Teatr w Bayreuth

przez całe ćwierćwiecze opera ta

nie wróciła na scenę berlińską.

W obliczu tak zdecydowanego nie­

powodzenia jest rzeczą osobliwą, iż

„Holender tułacz" był niemal od sa­

mego początku grany w całej Euro­

pie - przy czym najmniej w samych

Niemczech. Były realizacje rn.in.

w Zurychu, Pradze, Rotterdamie,

Londynie, Sztokholmie, Brukseli,

Budapeszcie, Filadelfii, Bolonii,

Barcelonie, Buenos Aires, Nowym

Jorku, Lizbonie, Moskwie, Paryżu,

Bukareszcie, Belgradzie, Sofii i wie­

lu innych jeszcze miastach - i to za­

równo w oryginalnym języku nie­

mieckim jak i w przekładach na

wiele innych języków.

Po tych wszystkich tułaczkach „Ho­

lender tułacz" powrócił w końcu też

do Niemiec i zdobył sobie stałą po­

zycję w repertuarze niemieckich te­

atrów operowych. Z czasem „Der

~fl1egendlNiollander" st.al się najpo.: ~

pulamiejszą - i chyba najbardziej

p~ępną -'8-perr wagnera. Mało 'jes~teatrów operowych na śwl,ecie,

gdzi e o,pera~.ta nie jest grana. i,,;,-..; -

W przekładzie na polski (Teodora

Mianowskiego) „Latający Holender"

po raz pierwszy grany był 7 tutego

1902 we „Lwowie - z~zefem Szy­

ańskim ~tytułOWCj. Ponadto

st~pili:1,i'eiena Zboińska-Rusz-

~-\'i~

~

Już w rok później Opera Lwowska

zapoznała w ramach góScinny,ch wy­

stępów publiczność Krakow,a z tą

„nowością". Krytycy krakowscy

chwalili zwłaszcza orkiestrę, która

„grała po mistrzowsku". A we Lwo­

wie-wa'gner bYl już tak pophlaw ,

·~ąl trz~e .miejsce w'ilości - .__ - ~

przed~e~~perąwych, pltyjm~ wany z ~nt%JilZffiein ~ówno p~z

pUblicznośe;-jak i przez-*krytyków",

jak pisze Fr~iszek Pajączkowski w swej ~iążce o Teatrze Lwowskim

Tadeusza Pawlikowskiego.

Page 10: Dyzbardis · W dwudziestosiedmioletniej historii Teatru Wielkiego w Łodzi zrealizowano trzy opery Ri charda Wagnera . Były to : „Lohengrin" (1970). „Tannhauser" (1980) i „Walkiria"

„Walkiria", 1984 r.

„Tannhauser", 1980 r.

„Lohengrin", 1970 r.

:§ .5 ~

i Q,)

~

i ~ ~

ł I

Q,)

~

Powojenne realizacje sceniczne oper Richarda Wagnera w Polsce

Opera Warszawska LOHENGRIN premiera 25 lutego 1956 roku kierownictwo muzyczne - Walerian Bierdiajew inscenizacja i reżyseria - Wiktor Bregy scenografia - Stanisław Jarocki dyrygent - Mieczysław Mierzejewski

Teatr Wielki w Warszawie TANNHAUSER premiera 17 lutego 197 4 roku kierownictwo muzyczne - Antoni Wicherek reżyseria - Otto Fritz scenografia -Annelises Corrodi choreografia - Witold Gruca

HOLENDER TULACZ premiera 12 kwietnia 1981 roku kierownictwo muzyczne -Antoni Wicherek reżyseria - Erhard Fischer dekoracje - Roland Aeschlimann kostiumy - Irena Biegańska

PIERŚCIEŃ NIBELUNGA

ZŁOTO RENU premiera 29 kwietnia 1988 roku

WALKIRIA premiera 30 kwietnia 1988 roku

ZVGFRYD premiera 3 marca 1989 roku

ZMIERZCH BOGóW premiera 5 marca 1989 roku kierownictwo muzyczne - Robert Satanowski reżyseria -August Everding scenografia - Gtinther Schneider - Siemssen kostiumy - Andrzej Majewski Cały cykl wystawiono po raz pierwszy w dniach 14 - 19 marca 1989 roku

PARSIFAL premiera 26 marca 1993 roku kierownictwo muzyczne - Antoni Wicherek reżyseria - Klaus Wagner scenografia -Thomas Pekny ruch sceniczny - Emil Wesołowski

Opera Poznańska HOLENDER TULACZ premiera 14 października 1956 roku kierownictwo muzyczne - Zdzisław Górzyński inscenizacja i reżyseria - Willy Bodenstein scenografia - Stanisław Jarocki

TANNHAUSER premiera 13 maja 1967 roku kierownictwo muzyczne i reżyseria - Robert Satanowski scenografia - Zofia Wierchowicz choreografia - Conrad Drzewiecki

TRISTAN I IZOLDA premiera - 15 grudnia 1968 roku kierownictwo muzyczne i reżyseria - Robert Satanowski scenografia - Zofia Wierchowicz

LOHENGRIN premiera 17 grudnia 1978 roku kierownictwo muzyczne - Roland Wambeck reżyseria - Erich Witte scenografia - Wolf Hochheim

Teatr Wielki w Łodzi LOHENGRIN premiera 15 stycznia 1970 roku kierownictwo muzyczne - Zygmunt Latoszewski reżyseria - Wolfgang Weit scenografia - Bernard Schroeter

TANNHAUSER premiera 12 kwietnia 1980 roku kierownictwo muzyczne - WojciechMichniewski inscenizacja i reżyseria - Bogdan Hussakowski scenografia - Jacek Ukleja choreografia - Andrzej Szczużewski

WALKIRIA premiera 10 marca 1984 roku kierownictwo muzyczne - Tadeusz Kozłowski. inscenizacja i reżyseria - Wolfgang Weit scenografia - Jadwiga Jarosiewicz

Państwowa Opera i Operetka w Bydgoszczy HOLENDER TULACZ premiera 28 marca 1977 roku kierownictwo muzyczne -Stanisław Renz reżyseria - Peter Gogler scenografia - Marian Stańczak

Opera Śląska w Bytomiu HOLENDER TULACZ premiera 3 grudnia 1964 roku kierownictwo muzyczne - Karol Stryja inscenizacja i reżyseria - Leo Nedomansky scenografia -Tadeusz Gryglewski

Page 11: Dyzbardis · W dwudziestosiedmioletniej historii Teatru Wielkiego w Łodzi zrealizowano trzy opery Ri charda Wagnera . Były to : „Lohengrin" (1970). „Tannhauser" (1980) i „Walkiria"

Heinrich Heine 1Z pamiętnikóW . -

::Pana Sznabelewopskiego Fragmenty rozdzi,ah,t VII

Baśń o latającym Holendrze jest wam i oźenić się, a preytej sposobności za~

ząpewne dąbrze znana. Jest to opo,- biegać o swoje wy~\v.olenie . Biedny ..

,wieść o p~eklętym statku, =.który ni- Holender! Jakż.~ częąt~:~Ywa zadowo-' gdy nie może przybyć do portu i od łony, gdy sam ~aH{się„™1 inałżeń~ niepamięteycłijuż cZa8ów żeglaje po stwa i od swej wyba~c~ynt;.i · Z~Q)V ··: morzu. Je~łi spotb ·~ię z.Jnnym sta~- wraca na. pokład. . .. ·· ...

·. Jq~rfi,: l9ik4.. ludzi z ajes~~witeJudó.\ .· Na tej tą~\4.~f:cipie~·::§~ę· §~~~)rtó-

i;łjg{e~~;ił€~~ · .. ill . błądzenfęm po morz~, "Wychodzi" n~:

nę. I ta'' tlinsakcja ZQst.aje również za­

. :·:::-:·:'.]ęgo . pt~b~bld, leżącej już od.stii l~t- :. warta.„Widzimy·tetaz =:dom Szkota;.·

: :- ~i grÓbie:: ·ów qrewniany uptÓ.rł óVi : ·.:Az~ęwćiyńa .oęzęJruj~?~~~ęcz~męg~ "

· ·::. „ "st·rąsź~Y:fokrę=t /:~osi i~ię kapit~na, · ;:.,:i::::~ęi9eni:_'pclń~ hię~~k9lii ii.~6g1::::;:=, . Holendra

1 ktÓ.cy· 'kieqy~:.'.przysiągt>fui '· '' ' ozęstÓ:: :spogłąda· i~ ::$titkiem na dti~· ..

wszystf9ch··~abiów, ż~' ~imo sŻałęją-· . . „. . .

cę go ~ł~niKsUnego:· sztormu .Qpłyµie " ::: '~tatki~nrj~'t>tzYlądek ./nazw~:'~- /

padb rii{l.pamię~i -choćby mi~ ~f-<= glowa~ dc{sądnego dnią.,.D~beł ąh~?"

Page 12: Dyzbardis · W dwudziestosiedmioletniej historii Teatru Wielkiego w Łodzi zrealizowano trzy opery Ri charda Wagnera . Były to : „Lohengrin" (1970). „Tannhauser" (1980) i „Walkiria"

na od dziecka nosi wyrycy w sercu wi- z dołu, z piekieł, lecz z góry, z parady­

zęrunek. ajebezp{ęcznęgo męiceyzny~ .. zu·.·Gdy spojrzałem w górę, :~~baczy- . I gdy ter~· Ot(J wkiaeza prawdziwi;. łem przecudną Ewęl która wp3teyWaia

· .fi~~iYWistY, latająły.·Ho.fonder; dtiew-·. : się:·:~e mitle· swytni:wielkimi, niebie­skimi oczam.i. Jej ręka zwisała z ix.>rę­~···~erą,=:·a w ~loni trzymała jahłk~.:··=

: . ł)Jb rac_z:eJ pom:ą!ańczę .. Ąlę, pia~~

woła wi~fidm 'głosetą: „Byłain ci-wier-

·.·~r:~:;Jó:~t:.!'$~ :~~~:~=~~w:·• · ... ; ,wą;;:j~gq:::fiki~t,: ,rifę ma k?.twicy, ~-)~go · ·b.i.:wiP.l'Tlosc.ii . lłh .i1iimu rn=.:· .".:.'.:.::-..::. :<F ':=·=·::· ..

. ·~:1l•tó!Ź: . :t~~~~~~~C!r;

. d~ll~ - swą_:tajęfi.iitlcęi :~'.-:J.gedyiżegl~z pyta Ją .. :u~~n1_ijj:~. :·=~}i~t~:r-zY.~:6=; ei:Y:

lend.ta; ."lil~~czę~nik·ió$we=:=~ęć :Wy:3: ... bawion~: i ~~~yJai::upióftiy sta~k: ··

~:.:::~

"··~

Page 13: Dyzbardis · W dwudziestosiedmioletniej historii Teatru Wielkiego w Łodzi zrealizowano trzy opery Ri charda Wagnera . Były to : „Lohengrin" (1970). „Tannhauser" (1980) i „Walkiria"

Streszczenie Ubretta

Akcja rozgrywa się na wybrzeżach Norwegii ok. 1600 roku.

AKT I

W niewielkiej zatoce u brzegów

Norwegii znalazł schronienie przed burzą statek żeglarza Dalanda. Ma­rynarze doprowadzają statek do po­

rządku i schodzą do kajut na zasłu­

żony odpoczynek. Na pokładzie czu­

wa tylko sternik. Walczy z oga1

jącym go znużeniem, w końcu jed­nak zmęczenie bierze górę i sen skleja mu powieki. Burza wybucha

ze zdwojoną siłą. Wśród szalejącego huraganu ukazuje się tajemniczy

statek. Podpływa do przystani i za­rzuca kotwicę obok statku Dalanda.

Dowódca schodzi na ląd. Z jego

słów wynika, że przeklęty ongi za

swe zuchwalstwo, od setek lat błą­

dzi on po morskich odmętach i raz tylko na siedem lat mogąc przybić

do brzegu szuka kobiety, której wierna miłość wyzwoliłaby go od cierpień. Setki kobiet poszło na

wieczne potępienie, gdyż żadna nie dochowała mu wiary, aż wreszcie

nieszczęsny żeglarz stracił wszelką

nadzieję.

Daland wychodzi ze swojej kajuty

i ze zdumieniem spostrzega obcy

statek. Wdaje się w rozmowę z Ho­

lendrem, który zwierza mu się, iż pragnie pojąć za małżonkę jakąś

młodą i niewinną dziewczynę. Da­land olśniony widokiem złota, któ­

rym wyładowany jest statek Holen­

dra, zaprasza go do siebie w gości­nę, obiecując dać mu za żonę wła­

sną córkę - Sentę. Z wesołą pieśnią rusza w drogę statek Dalanda, jak

widmo płynie za nim posępny sta­tek tajemniczego żeglarza.

AKT Il W domu Dalanda dziewczęta siedzą przy kołowrotkach i śpiewają. Tylko

Senta, córka Dalanda, siedzi zamy­

ślona. Od dziecka wzrastała w at­

mosferze legendy o błędnym żegla­

rzu i marzyła, że stanie się kiedyś jego wybawicielką. Wesoła piosenka prządek drażni ją. Przerywa im i sa­

ma śpiewa balladę o tajemniczym

żeglarzu i jego okręcie. Z rozpaczą w sercu słyszy słowa

Senty zakochany w niej młody strzelec, Eryk, który właśnie przybył

z wieścią, że statek Dalanda zawi­

nął do portu; młodzieniec opowiada jej swój sen, w którym widział ją

u boku tajemniczego żeglarza,

a Senta uważa to za zapowiedź

spełnienia swych pragnień. Otwie­

rają się drzwi i staje w nich Daland,

a za nim - postać, na widok której Senta wydaje okrzyk zdumienia. Da­

land radośnie wita córkę i stara się

przygotować ją na wiadomość, że

temu właśnie mężczyźnie przyrzekł

już był jej rękę. Senta wierzy moc­

no, iż jej posłannictwem jest iść za

Holendrem.

AKT ID Wesołą pieśnią marynarską roz­

brzmiewa statek norweskiego żegla­rza, natomiast na zakotwiczonym obok statku Holendra panuje ciem­

ność i grobowe milczenie. Darmo

dziewczęta, które przyniosły mary­narzom jedzenie i wino, · nawołują

załogę tajemniczego statku. Po chwili jednak w pobliżu statku Ho­lendra woda zaczyna s~ę burzyć, zrywa się wiatr, podczas gdy wszę­

dzie dookoła trwa bez zmiany pięk-

na pogoda. Na maszcie rozbłyska

upiorne błękitne światło i na pokła­dzie pojawia się załoga, śpiewając

wśród wycia wichru ponurą pieśń,

w której powtarzają się słowa: „Ka­

pitanie, podnoś kotwicę! Kapitanie,

na morze na nowe 7 lat! Kapitanie,

nie masz szczęścia w miłości!". Po­jawia się Senta, a przy niej Eryk,

który wszelkimi siłami stara się od­

wieść dziewczynę od zamiaru poślu­bienia Holendra, przywołując wspo­

mnienia dawnych dni. Słowa jego

usłyszał przypadkiem Holender, a źle je sobie tłumacząc, podejrze­

wa Sentę o zdradę. Odbija więc od . brzegu na dalszą tułaczkę. Senta zrozpaczona, że jej ofiara

idzie na marne, z okrzykiem: „a jed­nak będę ci wierna aż do grobu" rzuca się w morze. W tej chwili pio­run uderza w oddalający się statek

Holendra, a nieszczęsny żeglarz w śmierci znajduje wreszcie spokój

i wyzwolenie od cierpień.

Józef Kański

„Przewodnik aperowy"

Page 14: Dyzbardis · W dwudziestosiedmioletniej historii Teatru Wielkiego w Łodzi zrealizowano trzy opery Ri charda Wagnera . Były to : „Lohengrin" (1970). „Tannhauser" (1980) i „Walkiria"

REALIZATORZY 11 l OBSADA

Antoni WICHEREK

I I Da/and

/d,errnun,ictwo muzgrzne teglarz norweski BOGDAN KUROWSKI Waldemar ZAWODZIŃSKI I ANDRZEJ MALINOWSKI reżyseria

Waldemar ZAWODZIŃSKI ~I I

Sent,a, Barbara WESOŁOWSKA - KOWALSKA scenogro,fia I jego córka HANNA LISOWSKA

Janina NIESOBSKA

I tJklad, scen, zbiorowtłch I li ErgkmgśUwg IRENEUSZ JAKUBOWSKI

Aleksander TRACZ ANDRZEJ M. JURKIEWICZ

~ 'RlfłlZl/rzTUJ,

Marek JASZCZAK I 1: I Mary lrieroumictwo cMnl piastunka Sentg ALICJA PAWLAK

JOLANTA ZIELIŃSKA

Asystent dyrygenta : I Stemik Dalanda DARIUSZ STACHURA Elżbieta Kwiecień

I

GRZEGORZ STASKIEWICZ ~

Asysflmci reżysera : Waldemar Drozd, Maria Szczucka

~ I ZBIGNIEW MACIAS Waldemar Stańczuk Holender

Asystenci SC8'IUJfJfYlla : WŁODZIMIERZ ZALEWSKI

Bożena Smolec - Błaszczyk Ewa Woskowska, Wa~ Zalasa

Jnspiqenci,: Urszula Rybicka, Andrzej Koperwas

li I CHOR • ORKIESTRA Akompaniatorzy - korepetytorzJJ : Nadieżda Pawlak, Ewa Szpakowska

~ Uczniowie

Katarzyna Widera c Państwowej Szkoły Baletowej Akompaniator ch6nJ.: im. F. Pamella w Łodzi Marek Chudobiński

I Dgrggenci ch6ru: I I Dyrygent: ANTONI WICHEREK

Elżbieta Kwiecień, Marek Jaszczak """ ALEKSANDER TRACZ

Page 15: Dyzbardis · W dwudziestosiedmioletniej historii Teatru Wielkiego w Łodzi zrealizowano trzy opery Ri charda Wagnera . Były to : „Lohengrin" (1970). „Tannhauser" (1980) i „Walkiria"
Page 16: Dyzbardis · W dwudziestosiedmioletniej historii Teatru Wielkiego w Łodzi zrealizowano trzy opery Ri charda Wagnera . Były to : „Lohengrin" (1970). „Tannhauser" (1980) i „Walkiria"

świadczy szeroki zakres usług: - udzielanie kredytów dla firm i ludności - sprzedaż i obsługa: kart płatniczych BPH-VISA euroczeków czeków podróżniczych American Express

- prowadzenie rozliczeń w obrocie krajowym -prowadzenie rozliczeń w obrocie międzynarodowym

- udzielanie gwarancji bankowych dla transakcji handlu krajowego i międzynarodowego

- prowadzenie rachunków bie~cych i terminowych

KONSULTING: * Obsługa procesów pl}Watyzacyjnych *Analiza ekonomiczna, finansowa, prawna * Obsługa emisji nowych papierów wartościowych

- obsługa pierwotnego i wtórnego rynku papierów wartościowych

- międzynarodowe pośrednictwo handlowe -lntematlonal Desk

-pośredniczenie w udzielaniu kredytów ze środków Banku Światowego oraz Polsko-Ametykańskiego Funduszu Przedsiębiorczości

~:t~~~

tt~

FIRMA ROKU 1991 LAUREAT WYRÓŻNIENIA "SREBRNEGO ASA" 1992

Ubezpieczenia handlu zagranicznego I Zllllllaa: 111111* W Dllpal'Cil...,....,.. i~talńr•CZlie ........ • awlldzlln6ci cywbl prllWQillll M ...... lllezpilczlnll llllltno6cl lbportowycll od - .....

Ubezpieczenia budowlano-montażowe Ubezpieczenia od ognia i kradzieży: tabryk. lldld6w, 11111, *' .., budJl*6w I lludalll

Ubezpieczenia odpowiedzialności cywilntj z•plllldmllldllllllna6ci

Ubezpieczenia jachtów mmkidl llllllldllt11pf1Rr1l-

Ubezpieczenia kcmunikacyjne i turystycme

~~ Ubezpieczenia obowiąl.kowe dla~ ~miesmń

DIWl.Y O PAŃR'WA INlDdf PWO I NA CAi.Di ŚWllCll

JlJi OD 1920101aJ ~~

Oddział w Łodzi, ul.Piotrkowska 99, tel: 33-16-04, fax: 36-78-10

Page 17: Dyzbardis · W dwudziestosiedmioletniej historii Teatru Wielkiego w Łodzi zrealizowano trzy opery Ri charda Wagnera . Były to : „Lohengrin" (1970). „Tannhauser" (1980) i „Walkiria"

DOMY TOWAROWE

CENTRUM S.A. Oddział w Lodzi

DOM TOWAROWY UNIWERSAL

To zakupy w dobrym stylu!

Za~my

Łódź, Pl.Niepodległości 4

LABORATORIA FOTOGRAFICZNE • • SKLEPY FIRMOWE

KODAK EXPRESS

Łódź , ul. Narutowicza 8/1 O EMPiK - tel./fax 32-21-94

Łódź, ul.Piotrkowska 55 (naprzeciw „Stanleya") tel. 32-35-69 tel./fax 32-23-45

„~ .. ~~~~~~~i' =._, -. ~ ,._

. Kodak ~.TS

ZAPRASZAMY DO KORZYSTANIA Z NASZYCH USŁUG :

o wywołujemy filmy barwne i slajdy

o wykonujemy odbitki na najwyższym światowym poziomie

MOŻESZ U NAS KUPIĆ:

o filmy KODACOLOR GOLD, KODAK EKTACHROME i inne

O baterie KODAKA o kasety video KODAKA

o aparaty fotograficzne KODAKA

o torby fotograficzne d albumy do zdjęć o koszulki z napisem

KODAK EXPRESS o odczynniki chemiczne

do fotografii czarno - białej

FOTO-WORLD A JOINT VENTURE

WITH KODAK

Page 18: Dyzbardis · W dwudziestosiedmioletniej historii Teatru Wielkiego w Łodzi zrealizowano trzy opery Ri charda Wagnera . Były to : „Lohengrin" (1970). „Tannhauser" (1980) i „Walkiria"

S~UP oferujemy Paflstwu:

POL-KAUFRING sp. z o.q. Oddział Terenowy w Łoc„ ' · ul.Sienkiewicza 61 .~

-81-69 .. 924

CAL to symbol najwyższej jakości usług optycznych

.IJadanłe W%'l"Ob na}nou!s%ym zestawem di(.lgnostycznym ftnny NIKON .-s:zero/d ~ oprtulJ (AUBER, BOURGEOIS, ZfLOWARE, NAF-NAF i innycb)

..pełny zestaw soaewek korełlcyjnydl -barwienie SOC%eWeł Ora% po/lrywa,nie· tlkmtwami nlwelujqcymi VV ~stoisko~ oferuje llosniety/li %łUIJIYChfirm:

„ nNCOMJl, PALOJIA,„ICASSO, ARMANI, CłCBARBL, GUY LAROCHE, RALPH LAUREN

i ·~ . '

Page 19: Dyzbardis · W dwudziestosiedmioletniej historii Teatru Wielkiego w Łodzi zrealizowano trzy opery Ri charda Wagnera . Były to : „Lohengrin" (1970). „Tannhauser" (1980) i „Walkiria"