VIII posiedzenie Rady Gminy Wieprzwieprz.pl/content/wiesci_gminne/wiesci_20.pdf · Nr 139, poz. 993...

34
4 Wieci Gminne CZERWIEC 2007 Zgodnie z przepisami ustawy z dnia 10 kwietnia 1974 r. o ewidencji ludnoci i dowodach osobistych ( Dz. U. z 2006 r. Nr 139, poz. 993 z pón. zm.), ustawowa wymiana ksi„¿eczkowych dowodów osobistych up‡ywa z dniem 31 grudnia 2007 r., tym samym z dniem 1 stycznia 2008 r. wszystkie ksi„¿eczkowe dowody osobiste trac„ wa¿noæ!!! Przypomina siŒ, i¿ wnioski o wydanie dowodu osobistego sk‡ada siŒ osobicie w urzŒdzie gminy w‡aci- wym ze wzglŒdu na miejsce pobytu sta‡ego wnioskodawcy. W przypadku braku zameldowania na pobyt sta‡y wniosek nale¿y z‡o¿yæ w urzŒdzie gminy w‡aciwym ze wzglŒdu na ostatnie miejsce pobytu sta‡ego. Op‡ata za wydanie dowodu osobistego wynosi 30,00 z‡. Do wniosku o wydanie dowodu osobistego nale¿y za‡„czyæ: - dwie aktualne, wyrane i jednakowe fotografie o wymiarach 35 x 45 mm, przedstawiaj„ce osobŒ bez nakrycia g‡owy i okularów z ciemnymi szk‡ami w taki sposób, aby ukazywa‡y g‡owŒ w pozycji lewego pó‡profilu i z widocznym lewym uchem, z zachowaniem równomiernego owietlenia twarzy, - dowód uiszczenia op‡aty za wydanie dowodu osobistego oraz: - odpis skrócony aktu urodzenia - w przypadku osób, które nie wst„pi‡y w zwi„zek ma‡¿eæski, - odpis skrócony aktu ma‡¿eæstwa wraz z adnotacj„ o aktualnie u¿ywanym nazwisku w przypadku osób zamŒ¿nych, rozwiedzionych lub wdowców. Do wniosku nie do‡„cza siŒ odpisów skróconych aktów stanu cywilnego, je¿eli zosta‡y sporz„dzone w UrzŒdzie Stanu Cywilnego w Wieprzu, Podstawa prawna: Rozporz„dzenie Rady Ministrów z dnia 21 listopada 2000 r. w sprawie wzoru dowodu osobistego oraz trybu postŒpowania w sprawach wydawania dowodów osobistych, ich wymiany, zwrotu lub utraty (Dz. U. Nr 112 z dnia 16 grudnia 2000 r., poz. 1182 z pón. zm). OG£OSZENIE WÓJTA GMINY WIEPRZ W dniu 16 maja br. w Gminnym Orodku Kul- tury w Wieprzu odby‡o siŒ VIII posiedzenie Rady Gminy, podczas którego radni mieli okazje wys‡u- chaæ informacji na temat mo¿liwoci uzyskania przez gminy rodków fi- nansowych z Funduszu Spójnoci na regulacjŒ gospodarki wodno - cie- kowej, w kontekcie przy- gotowywanego przez firmŒ Jacobs wstŒpnego stu- dium wykonalnoci przy- sz‡ej inwestycji. Przedsta- wienie pe‡nego raportu pla- nowane jest na dzieæ 30 maja br., kiedy to przepro- wadzone zostanie rów- nie¿ szkolenie z zakresu inwestycji realizowanych w ramach tego¿ funduszu. Podczas VIII posiedzenia Rady Gminy podjŒto rów- nie¿ uchwa‡y w sprawach: VIII posiedzenie Rady Gminy Wieprz - zmian w bud¿ecie Gminy; - udzielenia pomo- cy rzeczowej Samorz„do- wi Województwa Ma‡opol- skiego w zakresie budowy chodnika dla pieszych wzd‡u¿ drogi wojewódzkiej 781 w miejscowoci Wieprz - III etap - od pana Dziedzica do granicy An- drychowa; - udzielenia pomo- cy rzeczowej Samorz„do- wi Województwa Ma‡opol- skiego w zakresie budowy chodnika dla pieszych wzd‡u¿ drogi wojewódzkiej 781 w miejscowoci Gie- ra‡towice - na odcinku Szpitalna - Zagrody oraz na odcinku W„wóz - Zbó- jecka; - udzielenia pomo- cy rzeczowej Samorz„do- wi Powiatu w Wadowi- cach w zakresie remontu i budowy chodnika dla pie- szych wzd‡u¿ drogi powia- towej 1763 K (04-266) Fry- drychowice - Przybradz w miejscowoci Frydrycho- wice - chodzi o chodnik zlokalizowany na trasie do Wadowic w pobli¿u gim- nazjum. Wród zg‡oszonych inter- pelacji i wniosków znala- z‡y siŒ sprawy: niszczenia przystanków, odprowa- dzenia wody z drogi woje- wódzkiej, przyciŒcia drzew wzd‡u¿ dróg gmin- nych oraz zapytanie o or- ganizacjŒ pomocy lekar- skiej udzielanej w szpita- lu powiatowym w Wadowi- cach w ramach dy¿uru popo‡udniowego oraz wie- czornego. A.P.

Transcript of VIII posiedzenie Rady Gminy Wieprzwieprz.pl/content/wiesci_gminne/wiesci_20.pdf · Nr 139, poz. 993...

Page 1: VIII posiedzenie Rady Gminy Wieprzwieprz.pl/content/wiesci_gminne/wiesci_20.pdf · Nr 139, poz. 993 z pó n. zm.), ustawowa wymiana ksi„¿eczkowych dowodów osobistych up‡ywa

4 Wie�ci Gminne CZERWIEC 2007

Zgodnie z przepisami ustawy z dnia 10 kwietnia 1974 r. o ewidencji ludno�ci i dowodach osobistych ( Dz.U. z 2006 r. Nr 139, poz. 993 z pó�n. zm.), ustawowa wymiana ksi¹¿eczkowych dowodów osobistych up³ywa zdniem 31 grudnia 2007 r., tym samym z dniem 1 stycznia 2008 r. wszystkie ksi¹¿eczkowe dowody osobistetrac¹ wa¿no�æ!!!

Przypomina siê, i¿ wnioski o wydanie dowodu osobistego sk³ada siê osobi�cie w urzêdzie gminy w³a�ci-wym ze wzglêdu na miejsce pobytu sta³ego wnioskodawcy. W przypadku braku zameldowania na pobyt sta³ywniosek nale¿y z³o¿yæ w urzêdzie gminy w³a�ciwym ze wzglêdu na ostatnie miejsce pobytu sta³ego. Op³ata zawydanie dowodu osobistego wynosi 30,00 z³.

Do wniosku o wydanie dowodu osobistego nale¿y za³¹czyæ:- dwie aktualne, wyra�ne i jednakowe fotografie o wymiarach 35 x 45 mm, przedstawiaj¹ce osobê bez nakrycia g³owy i okularów z ciemnymi szk³ami w taki sposób, aby ukazywa³y g³owê w pozycji lewego pó³profilu i z widocznym lewym uchem, z zachowaniem równomiernego o�wietlenia twarzy,- dowód uiszczenia op³aty za wydanie dowodu osobistego oraz:

- odpis skrócony aktu urodzenia - w przypadku osób, które nie wst¹pi³y w zwi¹zek ma³¿eñski,- odpis skrócony aktu ma³¿eñstwa wraz z adnotacj¹ o aktualnie u¿ywanym nazwisku w przypadku osób zamê¿nych, rozwiedzionych lub wdowców.

Do wniosku nie do³¹cza siê odpisów skróconych aktów stanu cywilnego, je¿eli zosta³y sporz¹dzone wUrzêdzie Stanu Cywilnego w Wieprzu,

Podstawa prawna:Rozporz¹dzenie Rady Ministrów z dnia 21 listopada 2000 r. w sprawie wzoru dowodu osobistego oraz trybupostêpowania w sprawach wydawania dowodów osobistych, ich wymiany, zwrotu lub utraty (Dz. U. Nr 112 z dnia16 grudnia 2000 r., poz. 1182 z pó�n. zm).

OG£OSZENIE WÓJTA GMINY WIEPRZ

W dniu 16 maja br.w Gminnym O�rodku Kul-tury w Wieprzu odby³o siêVIII posiedzenie RadyGminy, podczas któregoradni mieli okazje wys³u-chaæ informacji na tematmo¿liwo�ci uzyskaniaprzez gminy �rodków fi-nansowych z FunduszuSpójno�ci na regulacjêgospodarki wodno - �cie-kowej, w kontek�cie przy-gotowywanego przez firmêJacobs wstêpnego stu-dium wykonalno�ci przy-sz³ej inwestycji. Przedsta-wienie pe³nego raportu pla-nowane jest na dzieñ 30maja br., kiedy to przepro-wadzone zostanie rów-nie¿ szkolenie z zakresuinwestycji realizowanychw ramach tego¿ funduszu.Podczas VIII posiedzeniaRady Gminy podjêto rów-nie¿ uchwa³y w sprawach:

VIII posiedzenie Rady Gminy Wieprz- zmian w bud¿ecie

Gminy;- udzielenia pomo-

cy rzeczowej Samorz¹do-wi Województwa Ma³opol-skiego w zakresie budowychodnika dla pieszychwzd³u¿ drogi wojewódzkiej781 w miejscowo�ciWieprz - III etap - od panaDziedzica do granicy An-drychowa;

- udzielenia pomo-cy rzeczowej Samorz¹do-wi Województwa Ma³opol-skiego w zakresie budowychodnika dla pieszychwzd³u¿ drogi wojewódzkiej781 w miejscowo�ci Gie-ra³towice - na odcinkuSzpitalna - Zagrody orazna odcinku W¹wóz - Zbó-jecka;

- udzielenia pomo-cy rzeczowej Samorz¹do-wi Powiatu w Wadowi-

cach w zakresie remontui budowy chodnika dla pie-szych wzd³u¿ drogi powia-towej 1763 K (04-266) Fry-drychowice - Przybradz wmiejscowo�ci Frydrycho-wice - chodzi o chodnikzlokalizowany na trasie doWadowic w pobli¿u gim-nazjum.

W�ród zg³oszonych inter-pelacji i wniosków znala-

z³y siê sprawy: niszczeniaprzystanków, odprowa-dzenia wody z drogi woje-wódzkiej, przyciêciadrzew wzd³u¿ dróg gmin-nych oraz zapytanie o or-ganizacjê pomocy lekar-skiej udzielanej w szpita-lu powiatowym w Wadowi-cach w ramach dy¿urupopo³udniowego oraz wie-czornego.

A.P.

Page 2: VIII posiedzenie Rady Gminy Wieprzwieprz.pl/content/wiesci_gminne/wiesci_20.pdf · Nr 139, poz. 993 z pó n. zm.), ustawowa wymiana ksi„¿eczkowych dowodów osobistych up‡ywa

5Wie�ci Gminne CZERWIEC 2007

1. Planowana rozmo-wa w marcu nie dosz³ado skutku. Czêsto bie-rze pani udzia³ w szko-leniach. Proszê siê po-dzieliæ efektami tychwyjazdów.

Nie s¹ to tylko szko-lenia, s¹ to te¿ wyjazdys³u¿bowe w celu podpisy-wania umów, dokumen-tów. Je¿eli chodzi o szko-lenia, to cz³owiek musi siêuczyæ ca³e ¿ycie. Bêd¹cwójtem muszê poznawaæci¹gle zmieniaj¹ce siê pra-wo i przepisy. W marcuby³am na ciekawym szko-leniu dotycz¹cym prawa inowych technologii w za-kresie budownictwa drogo-wego. Dowiedzia³am siê,¿e wchodzi nowy sposóbwykonywania znaków dro-gowych - aby zabezpie-czyæ je przed wandali-zmem, ale i bezpieczniej-szych w razie wypadku.Inn¹ spraw¹ jest chocia¿-by budowa zwyk³ych rond- np. w Kêtach zastosowa-no nieodpowiedni do natê-¿enia ruchu rodzaj p³ytek.Wójt czy burmistrz nie s¹specjalistami w tej dzie-dzinie i je¿eli jaka� firmawygra przetarg, potembudowa jest kontrolowana,to powinno byæ dobrze,ale czêsto nie jest. Jesz-cze ciekawostka - je¿elijaki� fragment drogi niema ustalonej w³asno�ci,to na tym odcinku nie bê-dzie ona budowana. Bardzo zmieniaj¹ siêprzepisy dotycz¹ce sprawkadrowych. Musi byæwprowadzona Karta Oce-ny Pracownika, któregoraz w roku musi oceniæsam wójt, a nowo zatrud-nionego - dwa razy doroku.W zwi¹zku z nowymi za-daniami sp³ywaj¹cymi nasamorz¹d musi nast¹piæreorganizacja stanowiskpracy. Oprócz tego od1.01.2008r. bêdzie obowi¹-zywaæ nowe prawo regu-luj¹ce nadzór nad jednost-

Z cyklu SPOTKANIA Z PANI¥ WÓJTkami terenowymi - np. na-sze wodoci¹gi musz¹ zo-staæ przekszta³cone wspó³ki.

W maju czekamnie szkolenie na tematpodzia³u nowej transzyfunduszy z UE. Dziêki ta-kim wyjazdom uzyskali-�my 95.000 z³ na dalszyremont ko�ció³ka w Nidku,a wkrótce pojadê do Kra-kowa odebraæ z r¹k mini-stra MSWiA promesê po-wodziow¹ na kwotê100.000 z³, któr¹ to wyko-rzystamy na budowê za-lanej w 2005 roku drogiFrydrychowice-£êg.W najbli¿szych dniachczekaj¹ mnie 2 wyjazdydo pañstw skandynaw-skich, w ramach wspó³pra-cy i w celu nawi¹zaniakontaktów, w zwi¹zku zrealizacj¹ projektu EQAL. Pieni¹dze same do gmi-ny nie przyjd¹, trzeba wie-dzieæ gdzie i jak siê o niestaraæ, a to zapewniaj¹ tepodró¿e. Chocia¿ z drugiejstrony, gdy wracam dourzêdowania, to muszêbraæ papiery do domu, byuzupe³niaæ je na bie¿¹co.Jeszcze wspomnê o jed-nej sprawie. NFZ prowadziprogram zdrowotny dlakobiet z okre�lonego prze-dzia³u wiekowego. Jednakczê�æ pañ nie zrobi³a ba-dañ mammograficznych icytologicznych, wiêc pie-ni¹dze na to przeznaczo-ne zosta³y zwrócone doNFZ. I oczywi�cie winnywójt, ksi¹dz i nauczyciel -zawsze najni¿szy szcze-bel.

2. Jak ocenia Pani ja-ko�æ szkoleñ, w którychuczestniczy?

Szkolenie w Szczaw-nicy dotycz¹ce spraw dro-gowych oceni³abym naszóstkê z plusem. Dosko-nali fachowcy jasno i pre-cyzyjnie przedstawili tajni-ki nowych technologii.Dziêki temu wiem te¿, ¿efoliowane znaki drogowe,

chocia¿ dro¿sze, s¹ op³a-calne. Tu sprawdza siêprzys³owie "Co tanie todrogie, co drogie to tanie".Pozytywem wszystkichwyjazdów s¹ rozmowy wkuluarach, gdzie wymie-niamy siê do�wiadczenia-mi od praktycznej stronywszystkich nowo�ci.

3. Chcia³abym pogratu-lowaæ wyniku wyrokuS¹du Apelacyjnego oskutecznej roz³¹czno�cigminy Wieprz z Miê-dzygminnym Zwi¹z-kiem Komunalnym. Te-mat ten by³ zreszt¹ za-powiadany w poprzed-nim numerze. Co dalej?

Dnia 19.04.2007 roku- s¹d przychyli³ siê do na-szego wniosku i uchyli³wyrok s¹du pierwszej in-stancji, czyli mamy sku-teczne wyst¹pienie naszejgminy ze Zwi¹zku Komu-nalnego. A wiêc po20.10.2003 roku nie bêd¹nas obowi¹zywa³y p³atno-�ci na bie¿¹ce utrzyma-nie, chodzi o kwotê110.000 z³.Kolejna sprawa bêdziedotyczyæ naszego maj¹t-ku w MZK. Zobaczymy,mam nadziejê, ¿e kiedy�siê to skoñczy.Jednocze�nie prowadzo-ne jest projektowanie ka-nalizacji i geodeci chodz¹po terenie. Robimy anali-zy ekonomiczne, ¿ebywystêpowaæ o �rodki fi-nansowe, chodzi o sumyod 70 do 100 mln z³. Je-¿eli zmie�cimy siê z inwe-stycj¹ w 4 latach, to po-trzebujemy 40%w³asnych�rodków. Wówczastzw."0" innych inwestycjii jeszcze na lata 2008 -2012 trzeba bêdzie zaci¹-gn¹æ kredyt. Jest to trud-ny problem. Z drugiej stro-ny rolnicy chc¹ kanaliza-cji jak najszybciej, bo odtego zale¿y wysoko�ædop³aty do 1 ha ziemi zfunduszy europejskich.Jako�æ przydomowych

oczyszczalni jest krótko-trwa³a, a koszty utrzyma-nia wysokie. Wiem co� otym, bo mamy dwie takie:w Nidku przy blokach i wO�rodku Zdrowia w Wie-przu. Wywóz 1m3 po-wsta³ego osadu wynosi210 z³.Temat kanalizacji dotykajeszcze jednego proble-mu, a mianowicie ma³ej�wiadomo�ci ekologicz-nej. Wprawdzie ludziemaj¹c �wiadomo�æ wiêk-szych kosztów -oszczê-dzaj¹ wodê, ale z drugiejstrony �cieki s¹ za gêstei nikt ich nie chce przyj¹æza te pieni¹dze. Bêdzie-my wystêpowaæ domieszkañców z odpowied-ni¹ instrukcj¹, bo np. zwy-k³e patyczki do czyszcze-nia uszu wrzucone do ubi-kacji bardzo skutecznieczopuj¹ urz¹dzenia. Opra-cowywana instrukcja poja-wi siê na tablicach og³o-szeñ, mo¿e w "Wie�ciachGminnych" czy na spotka-niach Kó³ Gospodyñ.

4.Odby³a siê nadzwy-czajna sesja Rady Gmi-ny. W jakim celu?

Dotyczy³a podjêciauchwa³y porozumiewaw-czej pomiêdzy Zarz¹demDróg Wojewódzkich aUrzêdem Gminy o po³o¿e-nie nak³adki asfaltowej nadrodze Andrychów - Zatorw Wieprzu i Giera³towi-cach, je¿eli nasza gminawspó³finansuje 20% warto-�ci. Chodzi o kwotê310.000z³ na odcinku 3,1km od mleczarni do "Ja-majki" i od skrzy¿owaniaprzy stawach do przysió³-ka Zagrody w Giera³towi-cach.Jest to zadanie wojewódz-twa, wiêc tym bardziej bo-lesne, ¿e musimy do³o¿yæte pieni¹dze. Apelowa³a-bym tylko do mieszkañ-ców, aby potem nie je�dzilize zbyt du¿¹ prêdko�ci¹ inie stwarzali zagro¿enia dlasiebie i innych.

Page 3: VIII posiedzenie Rady Gminy Wieprzwieprz.pl/content/wiesci_gminne/wiesci_20.pdf · Nr 139, poz. 993 z pó n. zm.), ustawowa wymiana ksi„¿eczkowych dowodów osobistych up‡ywa

6 Wie�ci Gminne CZERWIEC 2007

5.Co bêdzie realizowa-ne w najbli¿szym cza-sie?

Powsta³y ju¿ "KlubySeniora" i najprawdopo-dobniej dojdzie do utwo-rzenia Uniwersytetu IIIWieku. EQAL opracowa³ciekawe wnioski na dofi-nansowanie zajêæ typu:ma³e formy teatralne,zdobnictwo kwiatowe,spotkania z ciekawymilud�mi, kulinaria i inne. Po drugie, trwaj¹uzgodnienia dotycz¹cepowstania parku wiatrako-wego w ilo�ci 10 sztuk,wykorzystuj¹cego energiêodnawialn¹. Jest to pro-mocja gminy, zw³aszczaw kierunku agroturystyki,a i rolnicy bêd¹ mieæ p³a-cone za dzier¿awê pól. Po trzecie, szko³ymusz¹ racjonalnie wydat-kowaæ otrzymane30.000z³ na doposa¿eniesto³ówek i na stypendiasocjalne.Muszê powiedzieæ, ¿ementalno�æ naszegogminnego spo³eczeñstwa

zmienia siê pozytywnie,ludzie s¹ bardziej otwarcii pomocni w stosunku dosiebie.

6. Proszê o rozwiniêcietematu NATURA 2000.

Akurat by³am na Fo-rum Wójtów w Krynicy,gdzie TVP3 przeprowa-dza³a ze mn¹ wywiad. Doprogramu wykorzystanote¿ rozmowy z radnymi ikierownikiem wodoci¹-gów, nagrywane podczasspaceru wzd³u¿ Wie-przówki. Stwierdzi³am, ¿eptaszek nie mo¿e byæwa¿niejszy od cz³owieka,chocia¿ sama przyroda i

�rodowisko s¹ bardzowa¿ne! Rada Gminy za-opiniowa³a negatywnieprogram NATURA 2000, az ministerstwa odpowiedzijeszcze nie ma.My�lê, ¿e nikt zza biurkanie powinien wykre�laæ li-nii, gdzie ma obowi¹zywaæten program, tylko poje-chaæ w tzw. "teren" isprawdziæ, tak jak to mia-³o miejsce w Giera³towi-cach. Pisali�my wnioski,jednak dopiero gdy przy-jecha³a delegacja drogo-wców, to nam uwierzonow dziury na drodze ko³ocmentarza.I nak³adka na jezdni zosta-³a po³o¿ona!

My, mieszkañcy wsi¿yjemy z przyrod¹ na codzieñ, obserwujemy za-chodz¹ce zmiany i �wia-domie nie mo¿emy chcieæjej zag³ady. Urz¹d Gminyzawar³ umowê z Zak³ademKomunalnym w Andrycho-wie i wszelkie zu¿yte te-lewizory i sprzêt AGDmo¿na tam za darmo od-daæ.

Mo¿e jeszcze na za-koñczenie przypomnê okonkursie ogródków przy-domowych. A ogrody piêk-niej¹ z roku na rok i mobi-lizuj¹ mieszkañców dojeszcze wiêkszej pracy,co wp³ywa korzystnie nawystrój ca³ej gminy.

Zapraszam tak¿e naimprezy organizowane wnajbli¿szym czasie:1. 24.06.2007r - Dni Gmi-ny Wieprz na boisku spor-towym w Wieprzu2. 26.08.2007r. - Do¿yn-ki Gminne w Przybradzu.

Dziêkujê za spotkanie. GRAG

JAN PAWEL II PATRONEMZESPO£U SZKOLNO-PRZEDSZKOLNEGO NR 1 W WIEPRZU

Page 4: VIII posiedzenie Rady Gminy Wieprzwieprz.pl/content/wiesci_gminne/wiesci_20.pdf · Nr 139, poz. 993 z pó n. zm.), ustawowa wymiana ksi„¿eczkowych dowodów osobistych up‡ywa

7Wie�ci Gminne CZERWIEC 2007

�Jestem radosny iwy b¹d�cie rado�ni" - jakwielkiej wymowy nabra³yte s³owa 19 kwietna 2007roku w dniu, który przej-dzie do historii naszejszko³y. Po 120 latach ist-nienia spe³ni³y siê marze-nia kilku pokoleñ jej absol-wentów i nauczycieli,szko³a zyska³a imiê wiel-kiego patrona - naszegoumi³owanego Ojca �wiê-tego Jana Paw³a II i otrzy-ma³a sztandar. Wielki tozaszczyt znale�æ siê wzacnym gronie instytucjinosz¹cych imiê naszegowielkiego rodaka. Za-szczyt, ale i zobowi¹zaniedo ci¹g³ego zg³êbiania iwcielania w ¿ycie Jegonauki. ��wiat was potrze-buje" - tak do m³odychzwraca³ siê Jan Pawe³ II,wiedz¹c, ¿e s¹ przysz³o-�ci¹ �wiata. Te w³a�nies³owa znalaz³y swe miej-sce na szkolnym sztanda-rze, który jest powodemnaszej dumy. Aby jednakmarzenia sta³y siê rzeczy-wisto�ci¹, trzeba by³o za-anga¿owania wielu osób,by do tego wielkiego wy-darzenia nale¿ycie siêprzygotowaæ. Zaczê³o siê wszyst-ko w chwili oddania dou¿ytku nowego budynkuszko³y. Inicjatork¹ pomy-s³u, by poczyniæ staraniao wybór patrona i zakupsztandaru by³a ówczesnaprzewodnicz¹ca RadyRodziców pani Ewa Her-ma. Z wielkim zaanga¿o-waniem, krok po kroku,kierowa³a dzia³aniami pro-wadz¹cymi do celu. Inicja-tywa zyska³a natychmia-stowe poparcie w�róduczniów, nauczycieli, ro-dziców, jak równie¿ na-szych duszpasterzy. Nieby³o praktycznie innychpropozycji, jednog³o�nieza patrona wybrano Ojca�wiêtego Jana Paw³a II.

JAN PAWEL II PATRONEMZESPO£U SZKOLNO-PRZEDSZKOLNEGO

NR 1 W WIEPRZUKoniec roku szkol-

nego 2005/2006 to stara-nia o zgodê biskupa ordy-nariusza naszej diecezjina mo¿liwo�æ przyjêcia

imienia Papie¿a - Polaka.W za³atwianie tych formal-no�ci w³¹czy³ siê naszksi¹dz proboszcz StefanKlajman, który wraz prze-

wodnicz¹c¹ Rady Rodzi-ców i dyrektorem szko³yKazimierzem F¹ferko uda³siê do Ks. Biskupa Tade-usza Rakoczego. Pozy-tywna odpowied� Kurii Bi-skupiej na nasz¹ pro�bêotwar³a drogê do dalsze-go etapu tego przedsiê-wziêcia. Uchwa³¹ RadyGminy Wieprz nr 49/283/06 z dn. 04.09. 2006 Ze-spó³ Szkolno-Przedszkol-ny nr 1 w Wieprzu uzy-ska³ imiê Jana Paw³a II.Rozpoczêto starania ozakup sztandaru. Wyko-nanie zlecono firmie z Po-znania, zajmuj¹cej siêhaftem artystycznym.Sztandar ten jest daremwielu osób i instytucji, któ-rych nazwiska i nazwyzosta³y uwiecznione wZ³otej Ksiêdze naszejszko³y.

Ustalono terminuroczysto�ci na dzieñ 19kwietnia 2007 roku i roz-pocz¹³ siê ostatni etapprzygotowañ. M³odzie¿ wczasie lekcji pog³êbia³aswoj¹ wiedzê o osobieOjca �wiêtego Jana Paw-³a II, jego ¿yciu i dzia³al-no�ci. S³u¿y³ temu m.in.konkurs zorganizowanyprzez Ks. Proboszcza, wktórym oprócz odpowiedzina 45 pytañ nale¿a³o na-pisaæ wypracowanie natemat: ,,Kim dla mnie jestJan Pawe³ II". Uczniowiedali �wiadectwo g³êbokie-go zrozumienia sensuJego nauki, pisz¹c m.in.,,Nauczy³ mnie, jak ko-chaæ innych ludzi", ,,Onprzemienia³ nasze serca".Ostatnie tygodnie i dniprzed uroczysto�ci¹ by³yczasem wytê¿onych prób,przygotowania choreografiioraz dekoracji szko³y. Podczujnym okiem Ks. Stefa-na, dyrektora, nauczycie-li oraz rodziców wszystkozosta³o dopiête na �ostat-

Page 5: VIII posiedzenie Rady Gminy Wieprzwieprz.pl/content/wiesci_gminne/wiesci_20.pdf · Nr 139, poz. 993 z pó n. zm.), ustawowa wymiana ksi„¿eczkowych dowodów osobistych up‡ywa

8 Wie�ci Gminne CZERWIEC 2007

ni guzik". Nale¿y w tymmiejscu podkre�liæ wielkiezaanga¿owanie zarównoosobiste jak i finansowewielu przyjació³- darczyñ-ców naszej szko³y. Wreszcie nadszed³ten dzieñ, na który czeka³otyle pokoleñ. Zgromadze-ni w ko�ciele parafialnymna wspólnej modlitwieoczekiwali�my na przyby-cie Jego Ekscelencji Ks.Biskupa Tadeusza Rako-czego.

�B¹d� pozdrowionygo�ciu nasz" - t¹ oazow¹pie�ni¹ szkolny chór przy-wita³ dostojnego go�cia.W czasie mszy �w. kon-celebrowanej wrazz Ks. Dziekanem Dekana-tu Andrychowskiego Józe-fem Jani¹, Ks. Probosz-czem Stefanem Klajma-nem i ksiê¿mi absolwen-tami naszej szko³y: Euge-niuszem Najborem, Stani-s³awem Skrzypcem, Ja-nem Byrskim i EdwardemMazgajem, Ks. Biskupskierowa³ do nas s³owape³ne uznania dla wielolet-niej tradycji szkolnictwa wnaszej miejscowo�ci.Wzruszaj¹ce by³o wspo-mnienie ludzi, którzy j¹tworzyli: Aleksandra Ada-musa, Anieli Mamicy orazinnych zas³u¿onych na-uczycieli i wychowawców.Podkre�la³, ¿e ,,...wybórpatrona mówi jakimi tre-�ciami, jakimi warto�cia-mi pragniecie tê szko³ênatchn¹æ i w jakie dobrowyposa¿yæ m³ode pokole-nie i co w spadku chcecieprzekazaæ tym, którzyprzyjd¹ po was". Na za-koñczenie mszy �w. Ks.Biskup dokona³ aktu po-�wiêcenia sztandaruszko³y. Symbol naszejdumy zosta³ przekazanyprzez przedstawicieli ro-dziców i fundatorów: Mar-ka Konopkê, Anielê Wró-bel i Ma³gorzatê Wêgrzyndyrektorowi szko³y Kazi-mierzowi F¹ferko i towa-rzysz¹cym mu nauczy-cielkom: Joannie Kobielusi Magdalenie Marczyñ-skiej - Szczotce. Po pre-zentacji trafi³ on w rêce

przedstawicieli spo³eczno-�ci uczniowskiej: Krzysz-tofa Mydlarza, Anny Wê-grzyn i El¿biety Cinal. Przy muzyce orkie-stry dêtej i na komendêdowódcy uroczysto�cidruha Jerzego Ko³aczykaprzemaszerowali�my dobudynku szko³y, gdzieodby³a siê druga czê�ænaszej uroczysto�ci pro-wadzona przez nauczy-cielkê Iwonê Cinal i przed-stawiciela rodziców An-drzeja Mazgaja. Na zapro-szonych go�ci, nauczy-cieli, rodziców i dzieci cze-ka³a interesuj¹ca wystawazatytu³owana "Moje spo-tkanie z Papie¿em". W jejurz¹dzenie w³¹czyli siêwszyscy ci, którzy mielizaszczyt spotkaæ siê zwielkim Polakiem. Pa-mi¹tki z tych spotkañ,

m.in. zdjêcia, bilety, ró-¿añce stworzy³y tê wyj¹t-kow¹ wystawê, któr¹ zor-ganizowa³y panieAgnieszka Urbañczyk iJolanta Marczyñska.Hala sportowa wype³ni³asiê zaproszonymi go�æmi,którym przypiêli�my sym-boliczne bia³e wst¹¿eczkii wrêczyli�my pami¹tkowekarty z wizerunkiem na-szego patrona. Przyd�wiêku fanfar wprowa-dzono sztandar szko³y.Wzrok wszystkich obec-nych pod¹¿a³ w �lad zanim. Po od�piewaniu hym-nu narodowego wicedyrek-tor szko³y Ma³gorzata Po-lak odczyta³a uchwa³êRady Gminy Wieprz wsprawie nadania imieniaszkole. Pan dyrektor po-wita³ przyby³ych go�ci,szczególnie serdecznie

ks. Biskupa TadeuszaRakoczego, Ma³opolskie-go Kuratora O�wiaty Józe-fa Rostworowskiego, star-szego wizytatora Kurato-rium O�wiaty Józefa¯egliñskiego, przedstawi-cieli w³adz powiatowych zprzewodnicz¹cym RadyPowiatu ZbigniewemMieszczakiem, radnychRady Gminy Wieprz, dy-rektorów szkó³ i przed-szkoli s¹siaduj¹cych miej-scowo�ci.,, S¹ trzy drogi wychowa-nia, pierwsza przez przy-k³ad, druga przez przy-k³ad, trzecia przez przy-k³ad. Aby jednak mog³o tosiê wype³niæ potrzebne s¹autorytety, które niczympunkty odniesienia wewspó³czesnym, zagubio-nym �wiecie stanowi¹ kie-runek naszych dzia³añwychowawczych. Dlategonasza spo³eczno�æ szkol-na siêga po najwiêkszyautorytet naszego wieku -papie¿a Jana Paw³a II".S³owa te by³y mottem wy-st¹pienia dyrektora szko-³y. Nastêpnie g³os zabralizaproszenia go�cie. Zo-sta³ odczytany równie¿list gratulacyjny od wójtaGminy Wieprz Ma³gorza-ty Chrapek, która z powo-du wyjazdu s³u¿bowegonie mog³a uczestniczyæ wnaszej uroczysto�ci. Z r¹kStefana Jakubowskiego,opiekuna sanktuarium gór-skiego na Groniu, otrzy-mali�my pami¹tkowy me-dal.

S³owa podziêkowa-nia zosta³y skierowane dofundatorów sztandaru orazwszystkich, którzy wspie-rali i wci¹¿ wspieraj¹ dzia-³alno�æ naszej szko³y.Bukiety kwiatów bêd¹cewyrazem wdziêczno�ci zawszystkie starania zwi¹-zane z przygotowaniemuroczysto�ci zosta³y wrê-czone pani Ewie Herma,przewodnicz¹cej RadyRodziców w latach 2002-2006.

�Miejcie marzenia,warto mieæ marzenia...gdy¿ ich realizacja jedno-czy tak wielu ludzi i daje

Page 6: VIII posiedzenie Rady Gminy Wieprzwieprz.pl/content/wiesci_gminne/wiesci_20.pdf · Nr 139, poz. 993 z pó n. zm.), ustawowa wymiana ksi„¿eczkowych dowodów osobistych up‡ywa

9Wie�ci Gminne CZERWIEC 2007

im rado�æ"- tymi s³owamiprzewodnicz¹ca Rady Ro-dziców wskaza³a m³odzie-¿y sposób na osi¹ganiesukcesów nie tylko w na-uce, ale i w ca³ym ¿yciu.Na rêce dyrektora z³o¿o-no podziêkowania dlawszystkich nauczycieli ipracowników szko³y.Szczególne wyrazywdziêczno�ci otrzyma³Ks. Stefan Klajman, autorprogramu uroczysto�ci,który swoim zaanga¿owa-niem i m¹drymi wskazów-kami w znacznym stopniuprzyczyni³ siê do szybkie-go i sprawnego zorganizo-wania tej imprezy. By³dusz¹ ca³ego przedsiê-wziêcia.Wielkim prze¿yciem dlafinalistów konkursu o oso-bie i ¿yciu Jana Paw³a IIby³ odbiór nagród z r¹k Ks.Biskupa. Laureaci w przy-sz³ym roku odbêd¹ piel-grzymkê po sanktuariachCzech, S³owacji i Wêgier. Na zakoñczenie czê�cioficjalnej jeszcze raz mo-gli�my podziwiaæ piêknonaszego sztandaru, który

w towarzystwie innychpocztów sztandarowychzosta³ odprowadzony domiejsca przechowywania. Czê�æ artystyczn¹wype³ni³ spektakl zatytu-³owany ,,Szlakiem JanaPaw³a II". Zosta³ on przy-gotowany przez uczniówpod kierunkiem nauczy-cieli polonistów Anny Sa-ferny, Krzysztofy Wojta-szek oraz Ewy Romano-wicz. "¯ycie Jana Paw³a IIby³o ci¹g³¹ podró¿¹ a onsam nieustannym pielgrzy-mem.", "Obrali�my Patro-na, który pozostaje wci¹¿niedo�cig³ym idea³em","Karol Wojty³a nie tylko by³Wielkim Papie¿em, alete¿ najlepszym wychowaw-c¹ i przyjacielem m³odzie-¿y", "G³êboko rozumia³s³abo�ci i rozterki m³o-dych, jak i starszych, i sta-nowi dla nas wspania³ywzór cz³owieczeñstwa","Papie¿ - pielgrzym, Pa-pie¿ - poeta, Papie¿ - na-uczyciel, przywódca du-chowy, kap³an - tyle twa-rzy mia³ Nasz Papie¿" - tes³owa g³êboko zapad³y w

pamiêci wszystkichuczestników uroczysto-�ci. Z tak wielkim zaanga-¿owaniem i sercem przy-gotowywany spektakl,u�wietniony muzyk¹ wwykonaniu szkolnego chó-ru pod kierownictwem Ka-zimiery Babiñskiej - Pyteldostarczy³ wielu wzru-szeñ. Sama scenografiawykonana przez nauczy-cieli nauczania pocz¹tko-wego: Jolantê Cwiertnia,Mariê Krok, El¿bietê Ku-barek, Joannê Kobielus,Alicjê Nowak i Gra¿ynêMazgaj wzbudza³a po-dziw. Górska polana zesmrekami, ognisko, w tleTatry a ponad nimiu�miechniêta twarz JanaPaw³a II- by³y to miejsca,gdzie nasz Patron czu³siê najlepiej. Choæ drogi¿ycia wyznaczone przeznaukê naszego Papie¿as¹ tak trudne, jak górskieszlaki, którymi uwielbia³wêdrowaæ, warto podj¹æten trud. Na szczycie cze-ka nas nagroda i dlatego,,....to przemijanie masens, ma sens, ma sens".

Jan Pawe³ II kocha³muzykê, kocha³ �piew,dlatego oprawa muzycznauroczysto�ci by³a tak bo-gata. Na tê okazjê DanielPytel, absolwent naszejszko³y zaaran¿owa³ utwo-ry Krzysztofa Komedy"Szara kolêda" i "Rose-mary Baby", które wyko-na³ wraz z Ani¹, kole¿ank¹z Pañstwowej Szko³y Mu-zycznej w Bielsku-Bia³ej.Zwieñczeniem czê�ci ar-tystycznej by³o wspólneod�piewanie piosenki,,Abba Ojcze". Wzniesio-ne w górê splecione rêceby³y wymownym symbo-lem wiêzi, która za przy-czyn¹ S³ugi Bo¿ego JanaPaw³a II po³¹czy³a sercawszystkich obecnych natej historycznej uroczysto-�ci.

A On patrzy³ na nasz okien domu Ojca w nie-bie i z u�miechem na twa-rzy powtarza³ :,,Jestemradosny i wy b¹d�cie ra-do�ni"�

Andrzej MazgajKrzysztofa Wojtaszek

20 i 27 maja 2007r. wGminnym O�rodku Kultu-ry zosta³a wystawionasztuka pod tytu³em �Pia-skownica � czyli onas samych�. Sce-nariusz napisa³apani mgr Ewa Ga-we³. W przedsta-wieniu wziêli udzia³uczniowie i absol-wenci Zespo³uSzkolno � Przed-szkolnego nr 2 wWieprzu nale¿¹cydo M³odzie¿owegoZespo³u Teatralne-go.

Sztuka poru-sza problemy m³o-dzie¿y, jak równie¿�wiata doros³ych.Piaskownica jestmiejscem spotkañ

Co ma wspólnego teatr z piaskownic¹?A jednak�

grupy przyjació³ znaj¹-cych siê od dziecka. �wie-¿o upieczeni gimnazjali�cizastanawiaj¹ siê nad swo-im ¿yciem, a ka¿dy z nich

ma inne plany, marzenia i cele. Kolejne spotkaniaukazuj¹ ich dalsze losy, wa¿ne decyzje, pora¿ki irozterki. Bohaterowie sztuki s¹ od siebie skrajnieró¿ni, nie zawsze potrafi¹ siê dogadaæ, mimo to jed-nak wci¹¿ siê widuj¹ i wzajemnie wspieraj¹. £¹czyich piaskownica i wspólnie spêdzone ze sob¹ lata.W przedstawieniu pojawiaj¹ siê motywy zabawne,ale w wiêkszo�ci jest to spektakl sk³aniaj¹cy doprzemy�leñ, refleksji, zastanowienia siê nad swoim¿yciem.

Page 7: VIII posiedzenie Rady Gminy Wieprzwieprz.pl/content/wiesci_gminne/wiesci_20.pdf · Nr 139, poz. 993 z pó n. zm.), ustawowa wymiana ksi„¿eczkowych dowodów osobistych up‡ywa

10 Wie�ci Gminne CZERWIEC 2007

"Przyzna ka¿dy, komunie brak wyobra�ni -czas najwy¿szy by siê zziemi¹ zaprzyja�niæ�"

10 maja 2007 rokuw Zespole Szkolno-Przed-szkolnym nr 1 im. JanaPaw³a II w Wieprzu odby³siê VII Gminny TurniejWiedzy Ekologicznej podhas³em "¯ycie planety na-szym ¿yciem".

By³ on przeznaczo-ny dla uczniów szkó³ pod-stawowych z GminyWieprz. Do konkursuprzyst¹pi³o piêæ dru¿yn znastêpuj¹cych Zespo³ówSzkolno - Przedszkol-nych: z Nidku, Frydry-chowic, Przybradza,Giera³towic oraz nr 2 zWieprza.Ka¿da dru¿yna liczy³aczterech uczniów ( dwóchz klas I - III i dwóch z klas

"¯ycie planety naszym ¿yciem"IV - VI).Przyby³ych uczestnikówwraz z ich opiekunamipowita³ dyrektor szko³y

mgr in¿. Kazimierz F¹-ferko, ¿ycz¹c im wielusukcesów.

Celem konkursuby³o przybli¿enie i u�wia-domienie uczniom wagiproblemów ekologicz-nych, kszta³cenie nawy-ków dbania o �rodowiskooraz u�wiadomienie �róde³zanieczyszczenia Ziemi.

Tematyka obejmo-wa³a zagadnienia zwi¹za-ne z ochron¹ przyrody,ekosystemem pól, ³¹k, la-sów, jezior i wybrze¿aoraz dotyczy³a zagro¿eñzwi¹zanych z dzia³alno-�ci¹ cz³owieka.Turniej odbywa³ siê równo-legle na dwóch pozio-mach: grupa m³odsza i

grupa starsza. Sumapunktów stanowi³a o miej-scu zajêtym przez szko-³ê. W czasie konkursuuczniowie rozwi¹zywalitest dotycz¹cy ParkówNarodowych i test zochrony �rodowiska, od-gadywali zagadki, uk³adalipuzzle. Musieli tak¿e wy-kazaæ siê wiedz¹ doty-cz¹c¹ rozpoznawania g³o-sów zwierz¹t i znajomo-�ci¹ ro�lin spotykanych na³¹kach, stawach i jezio-rach.

Konkurs przebie-ga³ pod czujnym okiemKomisji, w sk³ad którejwchodzili: pani mgr Ma³-gorzata Polak - nauczy-cielka biologii w ZSP nr1 w Wieprzu oraz panKarol Herma - przedsta-wiciel Ko³a £owieckie-go "Szarak" w Wieprzu.W trakcie konkursu

uczniowie wykazali siêdoskona³¹ znajomo�ci¹zagadnieñ zwi¹zanych zochron¹ �rodowiska. Po wyrównanej rywaliza-cji:

I miejsce zajê³a dru¿y-na z ZSP Przybradz,II miejsce zajê³a dru¿y-na z ZSP Giera³towice,III miejsce zajê³a dru¿y-na z ZSP Nidek.Zwyciêskim dru¿ynomgratulujemy!!!Wszyscy uczestnicy tur-nieju otrzymali pami¹tko-we dyplomy, cenne nagro-dy ksi¹¿kowe oraz plu-szowe maskotki. Ponad-to dla uczestników kon-kursu przygotowano s³od-ki poczêstunek.Na zakoñczenie turniejuuczniowie mieli mo¿liwo�æobejrzenia ciekawych na-turalnych eksponatówprzyrodniczych (m.in. po-ro¿a renifera). Równoleglez konkursem wiedzy eko-logicznej odby³ siê kon-kurs plastyczny pod ha-s³em "¯yj w zgodzie zprzyrod¹". Na konkurs

wp³ynê³o ponad trzydzie-�ci prac plastycznychwykonanych ró¿nymitechnikami. Komisja oce-nia³a je w dwóch katego-riach: kl. I - III i kl. IV - VI.

Obsada sztuki: Aldona � Kasia Le�niak, Olga �Magda Sordyl, Marta � Daria Saferna, Tomek � DawidGawe³, Maciek � £ukasz Migda³ek, Piotrek � £ukaszEl¿bieciak (absolwenci ZS-P nr 2 w Wieprzu), Ksenia �Asia Kocemba, Sabina � Ula £ysak, Mi³osz � GrzesiekBartyzel (uczniowie ZS-P nr 2 w Wieprzu). Obs³ug¹sprzêtu muzycznego zaj¹³ siê Seweryn Cyper.

M³odzie¿ ta od lat, niezmiennie wspó³pracuje zesob¹, po�wiêca swój wolny czas tworz¹c nowe, cieka-we spektakle, które s¹ godne obejrzenia.W tym roku uda³o siê im zakwalifikowaæ do Ogólnopol-skiego Przegl¹du Teatralnego w Szyd³owcu, co jest napewno niema³ym sukcesem. ¯yczymy powodzenia ikolejnych równie dobrych przedstawieñ! JK

Page 8: VIII posiedzenie Rady Gminy Wieprzwieprz.pl/content/wiesci_gminne/wiesci_20.pdf · Nr 139, poz. 993 z pó n. zm.), ustawowa wymiana ksi„¿eczkowych dowodów osobistych up‡ywa

11Wie�ci Gminne CZERWIEC 2007

W kategorii klas m³od-szych pierwsze dwamiejsca zajê³y prace zZSP Nidek wykonaneprzez Damiana Zacne-go (kl. II) oraz IwonêKiszczak (kl. III).Trzecie miejsce zaj¹³Krzysztof Sordyl (kl. II) -ZSP Giera³towice.Wyró¿niono tak¿e pra-ce Justyny ¯upnik (kl. II)- ZSP Przybradz orazGabrysi Kosek (kl. I) -ZSP nr 2 Wieprz.W kategorii klas star-szych:I miejsce zajê³a AlicjaKu� - ZSP Nidek,II miejsce - Regina Ha-rañczyk - ZSP Przy-bradz;III miejsce - Anna Doma-

ga³a - ZSP Frydrychowi-ce.

Zosta³y wyró¿nione pra-ce nastêpuj¹cychuczniów:Stefanii Zimnal i Joan-ny Sordyl - ZSP Giera³-towice,Justyny Udzieli - ZSP nr2 Wieprz,

Ewy Boba - ZSP Frydry-chowice ora pracazbiorowa z ZSP Giera³-towice.

Autorzy nagrodzonych iwyró¿nionych prac otrzy-mali nagrody ksi¹¿kowe.Serdecznie gratuluje-my ciekawych pomy-

s³ów i rozwi¹zañ pla-stycznych!!!Nagrody w konkursie eko-logicznym i plastycznymzosta³y zakupione dziêkihojno�ci sponsorów. Wszczególno�ci podziêko-wania nale¿¹ siê: p. WójtGminy Wieprz mgr Ma³-gorzacie Chrapek, Ra-dzie Rodziców przy Ze-spole Szkolno- Przed-szkolnym nr 1 im. JanaPaw³a II w Wieprzu orazSpó³dzielni Uczniow-skiej "Pinokio" dzia³aj¹-cej w tej¿e szkole.Organizatorzy konkursusk³adaj¹ podziêkowaniaza zrozumienie i okazan¹¿yczliwo�æ. Dziêkujemy!!!

Organizatorzy:mgr Jolanta Æwiertnia,

mgr Urszula Jasik

Page 9: VIII posiedzenie Rady Gminy Wieprzwieprz.pl/content/wiesci_gminne/wiesci_20.pdf · Nr 139, poz. 993 z pó n. zm.), ustawowa wymiana ksi„¿eczkowych dowodów osobistych up‡ywa

12 Wie�ci Gminne CZERWIEC 2007

97 letnia dzi� IrenaSendler

W ubieg³ym tygo-dniu, w �rodê 2007.05.09r. w Zespole Szkolno -Przedszkolnym nr 1 wWieprzu odby³o siê cieka-we spotkanie uczniów kla-sy drugiej i trzeciej gimna-zjum z panem £ukaszemWróblem, absolwentemnaszej szko³y. Tematemspotkania by³a sylwetkapani Ireny Sendler - pol-skiej kandydat-ki do pokojowejNagrody Noblaw 2007 roku,oraz panaEdwarda Kle-ina - polskiego¯yda, któregobiografia pos³u-¿y³a do napisa-nia scenariu-sza filmowegoprzez pana£ukasza.

Ucznio-wie z wielkimzainteresowa-niem s³uchaliopowie�ci o lo-sach pani IrenySendler, któraw czasie wojnypracowa³a dlamiejskiego o�rodka pomo-cy spo³ecznej. Zaczê³apomagaæ ¯ydom d³ugoprzed powstaniem GettaWarszawskiego. W grud-niu 1942 roku �wie¿o utwo-rzona Rada Pomocy ¯y-dom "¯egota" mianowa³aj¹ szefow¹ wydzia³u dzie-ciêcego. Jako pracowniko�rodka pomocy spo³ecz-nej mia³a przepustkê dogetta. Wspó³pracowa³a zpolsk¹ organizacj¹ pomo-cow¹, dzia³aj¹c¹ pod nie-mieckim nadzorem i orga-nizowa³a przemycanie ¿y-dowskich dzieci z getta.Wywozi³a je pod stert¹ubrañ, wcze�niej zdjêtychz nieboszczyków, którzyumierali na choroby za-ka�ne. Dzieci by³y odurza-ne eterem i przykrywaneubraniami. Niemieccy ¿o³-

Moje spotkanie z wielk¹ histori¹ -kilka s³ów o Irenie Sendler i Edwardzie Kleinie

nierze, my�l¹c, ¿e wywo-zi ubrania do spalenia, niesprawdzali za³adunku. Wten sposób pani Irenie uda-³o siê uratowaæ 2500 ¿y-dowskich dzieci z war-szawskiego getta. W�róduratowanych znajduje siêwiele znanych osobisto�ci¿ycia kulturalnego i poli-tycznego, m.in. pan Bro-nis³aw Geremek. Uratowa-

ne dzieci pani Irenaumieszcza³a w przybra-nych rodzinach, domachdziecka i u sióstr zakon-nych w Warszawie, Turko-wicach, Chotomowie.Dzieci otrzymywa³y now¹to¿samo�æ, uczy³y siêmówiæ po polsku. Praw-dziwe dane oraz datê imiejsce urodzenia, imionarodziców by³y spisywanena kartce i pani Irena wk³a-da³a je do s³oików, którezakopywa³a w ziemi. Powojnie uda³o siê to miej-sce znale�æ i dziêki temudzieci te pozna³y swojeprawdziwe imiona i nazwi-ska, mog³y w ten sposóbszukaæ swoich krewnych.W 1943 roku Irena Sendlerzosta³a aresztowanaprzez Gestapo, by³a tortu-rowana i skazana na

�mieræ. "¯egota" zdo³a³aj¹ uratowaæ przekupuj¹cniemieckich stra¿ników.W ukryciu kontynuowa³adalej pracê nad ocaleniem¿ydowskich dzieci. W1965 roku zosta³a uhono-rowana przez izraelski In-stytut "Yad Vashem" me-dalem SprawiedliwyW�ród Narodów �wiata.W roku 1983 zasadzi³a

drzewko w lesiesprawiedliwych.W 2003 rokuotrzyma³a OrderOr³a Bia³ego.Decyzj¹ Miê-dzynarodowejKapitu³y OrderuU�miechu nawniosek 15-let-niego SzymonaP³óciennika zZielonej Góry w2007 roku zo-sta³a najstar-szym w historii"najs³oneczniej-szego z odzna-czeñ" 850 Ka-walerem Orderu

U�miechu. Odznaczenieodebra³a 11 kwietnia 2007roku. 14 marca 2007 rokuSenat RP przyj¹³ uchwa³êw sprawie uhonorowaniadzia³alno�ci Ireny Sendle-rowej i Rady Pomocy ¯y-dom "¯egota" w tajnychstrukturach Polskiego

Pañstwa Podziemnego wokresie II wojny �wiatowej.9 maja 2007 roku prezy-dent Lech Kaczyñski po-wo³a³ j¹ do Kapitu³y Orde-ru Or³a Bia³ego. ObecnieIrena Sendler mieszka wDomu Opieki przy klasz-torze bonifratrów w War-szawie przy ulicy Sapie-¿yñskiej 3.

Drugim bohateremspotkania, którego sylwet-kê przedstawi³ pan £ukaszby³ Edward Klein. Jako 14-letni ch³opiec pan Edwardwidzia³ �mieræ g³odow¹swojego ojca oraz prze¿y³�mieræ matki. W latach1942 - 1944 mieszka³ wgetcie ³ódzkim. Podczaslikwidacji getta w sierpniu1944, Edward Klein zosta³wraz z pozosta³ymi 76 ty-si¹cami ocala³ych ³ódz-kich ¯ydów, wys³any doobozu �mierci w Brzezin-ce. Przyjecha³ jednym zostatnich transportów wdniu swoich urodzin 21sierpnia 1944 roku. Cudemunikn¹³ �mierci. Podczas

segregacji zo-sta³ wys³any dopracy. Kilka dnipó�niej - 29sierpnia 1944-przyjecha³ doBrzezinki ostat-nim transpor-tem z ³ódzkiegogetta. Klein zo-sta³ przydzielo-ny do segrega-cji ubrañ zaga-zowanych i spa-lonych ¯ydów.Szybko zmieni³swoje zdaniena temat getta:"W porównaniu

z obozem by³ to raj na zie-mi", mówi. Bra³ udzia³ wtzw. "marszu �mierci". Zo-sta³ przeniesiony do obo-zów w Sosnowcu, potemMauthausen i Gunskir-chen, sk¹d uwolni³a go Ar-mia Amerykañska. W kil-ka dni po wyzwoleniu obo-

Page 10: VIII posiedzenie Rady Gminy Wieprzwieprz.pl/content/wiesci_gminne/wiesci_20.pdf · Nr 139, poz. 993 z pó n. zm.), ustawowa wymiana ksi„¿eczkowych dowodów osobistych up‡ywa

13Wie�ci Gminne CZERWIEC 2007

zu, uciek³ z Eu-ropy. Na wie�æ otym, ¿e w Jero-zolimie powsta³oCentrum Ocala-³ych z Holocau-stu, nielegalnieprzedosta³ siêna brytyjskie te-rytorium Pale-styny. Chcia³ od-nale�æ swoj¹matkê, naiwniewierz¹c, ¿eprze¿y³a wojnê.W roku 1947wst¹pi³ do Armii Izraela iwalczy³ o niepodleg³o�æpañstwa. W 1956 rokuwraz z ¿on¹, wyemigrowa³do Kanady i zamieszkujew Montrealu. W 1972 tra-giczny los pozbawi³ go bli-skiej mu osoby - ¿ony, któ-ra umar³a na raka. Wspól-nie z dwójk¹ ma³ych dzie-ci my�la³ o powrocie doIzraela. Wybra³ jednak¿ycie na emigracji. Za³o-¿y³ firmê zajmuj¹c¹ siê pla-nowaniem systemów i au-tomatyk¹ przemys³ow¹.W 1999 przeszed³ na eme-ryturê.Do dzi� mieszka w Kana-dzie.

Warto jest organi-zowaæ spotkania m³odzie-¿y szkolnej z ciekawymilud�mi, którzy nie tylko in-teresuj¹co przeka¿¹ wie-dzê historyczn¹, ale zmu-sz¹ do refleksji nad zna-

czeniem s³ów PRZY-JA�Ñ, PO�WIÊCENIE,PATRIOTYZM, OJCZY-ZNA.

Pan £ukasz Wróbelukoñczy³ Warszawsk¹Szko³ê Zarz¹dzania, uzy-skuj¹c tytu³ licencjata wkatedrze zarz¹dzania imarketingu. Nastêpniekontynuowa³ studia wWy¿szej Szkole Zarz¹-dzania i Prawa, uzyskuj¹ctytu³ magistra w katedrzemarketingu medialnego ipolitycznego. Jednocze-�nie ukoñczy³ studia nawydziale historii sztukiUniwersytetu Warszaw-skiego, uzyskuj¹c tytu³magistra historii nowo¿yt-nej w zak³adzie architek-tury modernistycznej. Odponad dziesiêciu lat pan£ukasz zwi¹zany jest zrynkiem reklamy i publicrelations. Pracowa³ dla ta-

Wybór patrona to jed-na z najwa¿niejszych de-cyzji w historii ka¿dej szko-³y.Zespó³ Szkolno-Przed-szkolny nr 2 w Wieprzubêdzie nosi³ imiê kardyna-³a Stefana Wyszyñskiego- tak zdecydowali przedewszystkim uczniowie, ro-dzice, a tak¿e wszyscypracownicy szko³y w de-mokratycznych wyborach.Zgodnie uznali, ¿e osobakardyna³a Wyszyñskiegoto postaæ godna na�lado-wania.

KSI¥DZ KARDYNA£ STEFAN WYSZYÑSKIPATRONEM ZSP NR 2 W WIEPRZU

Uroczysto�ci zwi¹zanez nadaniem placówce imie-nia wielkiego Polaka zapla-nowano na wrzesieñ 2008roku. Tê niezwykle wa¿n¹dla ca³ej spo³eczno�ciszkolnej chwilê poprzedzi-³y kilkumiesiêczne dzia³a-nia dyrekcji, Rady Rodzi-ców, wszystkich nauczy-cieli oraaz samychuczniów.

To nasi wychowan-kowie na lekcjach wycho-wawczych oraz lekcjachjêzyka polskiego sami wy-

suwali kandydatów na pa-trona szko³y, do którejuczêszczaj¹, a tak¿e rze-telnie przygotowywali ich¿yciorysy i uzasadnialiswoje wybory. Nastêpniewszyscy wype³niali ankie-tê, której celem by³o wy³o-nienie patrona. Decyduj¹-cym momentem by³a jed-nak Sesja Rady Gminy, naktórej to ostatecznie za-twierdzono wybór kardyna-³a Wyszyñskiego na patro-na Zespo³u Szkolno-Przedszkolnego nr 2 wWieprzu.

Jestem przekonana, ¿ewszyscy uczniowie ZSPnr 2 w Wieprzu bêd¹ god-nie reprezentowaæ imiêwybranego patrona i prze-kazywaæ innym jego my-�li w swoim postêpowaniu.Jak bowiem powiedzia³kardyna³ Stefan Wyszyñ-ski:"NIE WYSTARCZYURODZIÆ SIÊ CZ£OWIE-KIEM, TRZEBA JESZCZEBYÆ CZ£OWIEKIEM".

dyr.Aleksandra Kamionka

kich marek jak: PotamkinInternational, Ascom AG,Krosno, Multimedia, Zdro-vit, Glaxo, Smith Kline.Jest autorem scenariuszafilmu dokumentalnego owcze�niej wspomnianymEdwardzie Kleinie - "Rum-kowski i Ja" oraz filmu fa-bularnego opowiadaj¹cegoo Irenie Sendlerowej i Get-cie Warszawskim.

W tym miejscu wartozwróciæ uwagê na fakt, i¿w dobie ogólnej globaliza-cji, internetu, telefonii ko-mórkowej, te tradycyjne,bezpo�rednie formy prze-kazu wiedzy o minionychczasach wzbudzaj¹w�ród m³odzie¿y respekti zainteresowanie. Tymbardziej nale¿y doceniæfakt, i¿ pan £ukasz kom-petentnie i z du¿¹ kultur¹podj¹³ siê tak wa¿nego za-

dania i rozbu-dzi³ w�ród m³o-dzie¿y zacie-kawienie, jak-¿e trudn¹ te-matyk¹ holo-caustu. Byæmo¿e znajdziew tym gronieswoich konty-nuatorów.

Oto kilkaw y p o w i e d z iuczestnikówtego spotka-nia, uczniów

klasy III gimnazjum:Dominik Rusinek-"Pan£ukasz ciekawie przybli-¿y³ nam ¿yciorys paniSendlerowej, interesuj¹coopowiada³ o holocau�cie,a lekcja minê³a w bardzoprzyjemnej atmosferze"Ania Wêgrzyn - "Jeste-�my bogatsi o wiedzê, któ-r¹ nam przekaza³. Mówi³ciekawie i interesuj¹co"Ola Buda i AgnieszkaSkowron - "Cieszymy siêze spotkania z panem£ukaszem, poniewa¿ mó-wi³ na temat, który bardzonas interesuje, zawszeciekawi³o nas ¿ycie ludzipodczas II wojny �wiato-wej, a pan £ukasz w du-¿ym stopniu przybli¿y³nam losy niektórych znich�.

Agnieszka Urbañczyk,Krzysztofa Wojtaszek

Page 11: VIII posiedzenie Rady Gminy Wieprzwieprz.pl/content/wiesci_gminne/wiesci_20.pdf · Nr 139, poz. 993 z pó n. zm.), ustawowa wymiana ksi„¿eczkowych dowodów osobistych up‡ywa

14 Wie�ci Gminne CZERWIEC 2007

Nadszed³ czerwiec.Wraz z nim zbli¿aj¹ siêupragnione przez wszyst-kich uczniów wakacje.Rok szkolny by³ czasemwytê¿onej pracy. Jednipracowali wiêcej, innimniej- wszyscy zbieraj¹teraz owoce swojego tru-du. W ZS-P nr 2 w Wie-przu uczniowie licznie ichêtnie, jak co roku,uczestniczyli w wielu kon-kursach przedmiotowych.Najwa¿niejszym z nichjest organizowany przezMa³opolskie KuratoriumO�wiaty i Wychowania wKrakowie konkurs, po-tocznie zwany przez m³o-dzie¿, olimpiad¹ przed-miotow¹. Jak wiadomotytu³ LAUREATA zwalnia zpisania EGZAMINU KOM-PETENCJI po klasie IIIgimnazjum oraz SPRAW-DZIANU KOMPETENCJIpo klasie VI.. Tak w³a�nieuczennica klasy III gimna-zjum, Joanna Kocemba,nie pisa³a czê�ci matema-tyczno- przyrodniczej, po-

OLIMPIADY I KONKURSY PRZEDMIOTOWEniewa¿ w ubieg³ym rokuzosta³a LAUREATK¥OLIMPIADY GEOGRA-FICZNEJ. A w dobiegaj¹cym ju¿koñca roku szkolnym suk-cesy - te ma³e i du¿e- od-nie�li:

SZKO£A PODSTAWOWA:- etap szkolny:

- jêzyk polski: Alek-sandra Kocemba, JuliaMazgaj, Dominik Æwiert-nia, Bartosz Giza (ucznio-wie kl. IV) ; Karina Broñka( uczennica kl V); SylwiaBaca, Justyna Ko³aczyk,Marlena Wróbel, Przemy-s³aw Bagier (uczniowie kl.VI)

- matematyka zprzyrod¹ : Sylwia Baca,Justyna Ko³aczyk, Pauli-na Krupnik, Ewa Mytyl,Marlena Wróbel, JustynaSkowron, Przemys³awBagier ( uczniowie kl. VI);Natalia Skowron ( uczen-nica kl. V)

- etap rejonowy:- jêzyk polski: Syl-

wia Baca

GIMNAZJUM:- etap szkolny:

- jêzyk polski: AnnaSkowron, Urszula £ysak,Barbara Ciepla, JoannaKocemba (uczennice kl. IIIgim).

- geografia: EwelinaMatyjasik (uczennica kl. Igim)

- biologia: AnnaSkowron, Maciej Stec,Agata Wróbel, JoannaKocemba (uczniowie kl. IIIgim), Anna Wróbel(uczennica kl. II gim)

- jêzyk niemiecki:Ewelina Matyjasik, And¿e-lika Krzanak (uczennice Igim), Joanna Kocemba(uczennica kl. III gim)

- etap rejonowy:- jêzyk polski: Ur-

szula £ysak, Joanna Ko-cemba

- biologia: AnnaSkowron, Joanna Kocem-ba

- etap wojewódzki:- jêzyk polski: Jo-

anna Kocemba-biologia: Joanna

Kocemba Z ca³¹ pewno�ci¹uczniowie w³o¿yli wiele tru-du i wysi³ku w przygoto-wania do kolejnych etapówolimpiad przedmiotowych.Tak jak przygotowuj¹cyich nauczyciele musielizrezygnowaæ z wolnegoczasu oraz niektórychprzyjemno�ci. Wszyscyjednak zgodnie twierdz¹,¿e by³o warto. Dyrekcja ipedagodzy s¹ dumni zeswoich wychowanków. Wszystkim uczestni-kom olimpiad serdeczniegratulujemy g³ównie suk-cesu- nawet tego najmniej-szego- a tak¿e wytrwa³o-�ci w zdobywaniu wiedzy.Rodzicom za� gratuluje-my zdolnych pociech orazumiejêtno�ci motywowa-nia dzieci do pracy. ¯yczymy dalszychsukcesów oraz mile spê-dzonych wakacji!

Monika Hat³as-Noszka

W ubieg³ym rokuOSP Frydrychowice otrzy-ma³o zgodê od Zarz¹duGminnego Zwi¹zku Ochot-niczych Stra¿y Po¿arnychi Wójta Gminy Wieprz naprzejêcie od OchotniczejStra¿y Po¿arnej w Wie-

Spe³nione marzenia braci�wiêtego Floriana z OSP Frydrychowice

przu samochodu bojowego"Star 244" na miejsce wy-s³u¿onego ju¿ Stara 25.Samochód wymaga³ jed-nak kapitalnego remontu,gdy¿ "wys³u¿y³ swoje" wJRG Andrychów, a nastêp-nie w OSP Wieprz.

Wymiana ca³ej karoseriikosztowa³a 90 000 z³o-tych, sumê tê Zarz¹dOSP Frydrychowice zdo-³a³ zgromadziæ dziêki du-¿emu zaanga¿owaniuWójta Gminy Wieprz -pani Ma³gorzaty Chrapek,Komendanta i Prezesa

ZG ZOSP w Wieprzu - dru-ha Stanis³awa Wróbla i dru-ha Mieczys³awa ¯y³y orazspo³eczno�ci wsi Frydry-chowice.15 grudnia 2006 r. w bok-sie remizy stan¹³ nowy sa-mochód ratowniczo-ga�ni-czy, przeszed³ on meta-

Page 12: VIII posiedzenie Rady Gminy Wieprzwieprz.pl/content/wiesci_gminne/wiesci_20.pdf · Nr 139, poz. 993 z pó n. zm.), ustawowa wymiana ksi„¿eczkowych dowodów osobistych up‡ywa

15Wie�ci Gminne CZERWIEC 2007

morfozê w przedsiêbiorstwie BONEX w Kamienicy Pol-skiej. 12 maja 2007r odby³o siê uroczyste po�wiêce-nie i przekazanie samochodu ratowniczo - ga�niczegoGBA Star 244 dla OSP Frydrychowice.Po�wiêci³ pojazd ks. Dziekan Józef Gwiazdoñ a symbo-licznego przekazania dokona³a Wójt Gminy Wieprz - paniMa³gorzata Chrapek wraz z prezesem Zarz¹du Gminne-go OSP w Wieprzu Mieczys³awem ¯y³¹. Przekazaniadokonano w obecno�ci zacnych go�ci, przedstawicielaPSP z Wadowic oraz delegacji reprezentuj¹cych wszyst-kie OSP z ca³ej Gminy Wieprz.

red.

O ma³y w³os9.04.07r. nie dosz³o do tra-gedii z powodu bezmy�l-nego podpalenia suchejtrzciny i szuwarów na wy-robiskach cegielni w An-drychowie. Wypalanieskoñczy³o siê niekontrolo-wanym rozprzestrzenia-niem ognia. Chocia¿ pozimie gleba jest wilgotna,to wyschniête trawy w po-³¹czeniu ze zmiennymiwiatrami powoduj¹, ¿eogieñ dotar³, wbrew inten-cjom podpalaczy, do za-budowañ gospodarskich.Z p³omieniami walczy³ycztery zastêpy stra¿y.Dziêki wspó³pracy druhówz JRG PSP Andrychów,OSP Andrychów i OSPWieprz skutecznie i szyb-ko ogieñ zosta³ opanowa-ny i ugaszony.Szczególne uznanie i po-chylenie czo³a nale¿y siêdla "ognioodpornych" zOSP Wieprz pod dowódz-twem M. Wêgrzyna. Niezwa¿aj¹c na szalej¹cy

Ognioodporni¿ywio³ i trudne warunki te-renowe dotarli w najbar-dziej zagro¿one miejsce iugasili ogieñ, który pod-szed³ do dzia³ki mieszkal-

nej ogrodzonej bujnymi�wierkami - 1,5 metra bra-k³o do tragedii.Wypalanie traw, wbrewwielu opiniom, wcale nie

poprawia ¿yzno�ci gleby.Przeciwnie, popió³ zakwa-sza j¹, zamiast u¿y�niaæ.Odciête od drogi uciecz-ki, gin¹, p³on¹c ¿ywcem:sarny, zaj¹ce, ptaki, ichgniazda i lêgi, ¿aby, �lima-ki, a tak¿e bakterie i drob-noustroje.Dla �wiata przyrody wypa-lanie traw to katastrofaekologiczna.PAMIÊTAJMY! - Wypala-nie traw zabija ludzi, zwie-rzêta i �rodowisko. Je�li nastêpnym ra-zem wpadnie Ci g³upi po-mys³ zrobienia sobie fraj-dy, by obejrzeæ nara¿aj¹-cych siê stra¿aków w ak-cji, zobaczyæ p³on¹c¹¿ywcem zwierzynê, toodpu�æ sobie. Je�li maszjak¹kolwiek �wiadomo�æ,to pomy�l, co by³oby wprzypadku, gdyby w innymmiejscu wybuch³ gro�nypo¿ar i stra¿aków by tamzabrak³o tylko dlatego, ¿epokusi³o Ciê zapaliæ za-pa³kê!!

jh.

Po¿ar trawy na Cegielni w Andrychowie-09.04.07r

Page 13: VIII posiedzenie Rady Gminy Wieprzwieprz.pl/content/wiesci_gminne/wiesci_20.pdf · Nr 139, poz. 993 z pó n. zm.), ustawowa wymiana ksi„¿eczkowych dowodów osobistych up‡ywa

16 Wie�ci Gminne CZERWIEC 2007

"Rozkwitaæ w miejscu, wktórym siê przebywa"- tymis³owami, w sobotnie popo-³udnie 31 marca powita³awszystkich zebranych pre-zes Stowarzyszenia Gospo-dyñ Wiejskich - pani Cze-s³awa Wojewodzic. A ta,w³a�ciwie tradycyjna ju¿ im-preza odby³a siê w O�rod-ku Konferencyjno-Wypo-czynkowym" KOCIERZ" wTarganicach. Wielkanocne smako³yki wsiódmej edycji konkursuwystawi³y 23 Ko³a Gospo-dyñ Wiejskich z ca³ego po-wiatu wadowickiego. Rywa-lizacja odbywa³a siê w czte-rech kategoriach: stó³ nakry-ty do �niadania wielkanoc-nego, palma lub stroik, na-lewka lub wino babuni, ko-szyk ze �wiêconk¹. W�ród zaproszonych go-�ci mo¿na by³o zobaczyæpos³a RP Marka Polaka, wi-cewojewodê A. Muchê, rad-nego sejmiku wojewódzkie-go A.Kramarczyka,przew. rady pow.Z.Mieszczaka, sta-rostê pow.T.Kra-marczyk oraz wieluinnych przedstawi-cieli w³adz samo-rz¹dowych. Nasz¹gminê reprezento-wali m.in. pani wójtM. Chrapek, przew.rady S.Wysogl¹doraz radni i so³tysi. W g³ównej kate-gorii Grand Prixzdoby³o KGW In-wa³d oraz równo-rzêdne I miejsca

Echa VII Powiatowego Konkursu Potraw Regionalnych"STÓ£ WIELKANOCNY"

kolejno KGW Frydrychowice, KGW Sosnowice, KGW Roczyny, KGW Giera³towiczki.Za po-pularyzacjê regionalnych potraw wielkanocnych i powrót do tradycji jury przyzna³o jednako-we wyró¿nienia dla pozosta³ych KGW - Andrychów, Brzezinka, Czaniec, Giera³towice, G³ê-bowice, Mucharz, Nidek, Przybradz, Rzyki, Skawinki, Su³kowice-Bolêcina, Su³kowice-£êg,�winna Porêba, Targanice Dolne, Targanice Wie�, Wieprz, Wo¿niki, Zagórnik. Przewodni-cz¹ca komisji M.Antos stwierdzi-³a:"...ci¹gle ro�nie poziom pre-zentowanych sto³ów , a paniestaraj¹ siê ³¹czyæ nowocze-sno�æ z tradycj¹. Coraz piêkniej-szy jest wystrój i aran¿acja pre-zentowanego sto³u, a wiêc i trud-niejsza ocena..." W kategorii �palma wielkanoc-na� trzy pierwsze miejsca zdo-by³y KGW: Zagórnik, Brzezinka,Sosnowice. Naj³adniejsze stro-iki zaprezentowa³y panie z Inwa³-du, Wieprza, Targanic, a koszycz-ki KGW: Targanice, Giera³towi-ce i Giera³towiczki.

"Wznosimy siê na wy¿yny " jakpowiedzia³ pomys³odawca tychspotkañ i oby tak dalej. A nastêp-na edycja konkursu ju¿ jest pla-nowana na pocz¹tek grudnia.

GRAG

Page 14: VIII posiedzenie Rady Gminy Wieprzwieprz.pl/content/wiesci_gminne/wiesci_20.pdf · Nr 139, poz. 993 z pó n. zm.), ustawowa wymiana ksi„¿eczkowych dowodów osobistych up‡ywa

17Wie�ci Gminne CZERWIEC 2007

Dnia 20 kwietnia br. bra³am udzia³ w VI Konkursie Kaligraficznym "O Z³ote Pióro"zorganizowanym przez Gimnazjum w Rajbrocie. By³ to etap wojewódzki.Z nades³anych ok. 95 prac wybrano 40 najlepszych. W�ród nich znalaz³a siê w³a-�nie moja, wiêc w pi¹tek pojecha³am tam razem z mam¹. Zosta³y�my bardzo mile przywitane przez pana dyrektora oraz uczniów szko³y.Nastêpnie wszyscy zajêli miejsca przy stolikach.Na pocz¹tek wyst¹pi³ chór, pó�niej uwa¿nie wys³uchali�my wskazówek komisji natemat kaligrafii. Nastêpnie podyktowany zosta³ tekst, który pisali�my "na brudno", apó�niej mieli�my 45 minut na piêkne przepisanie i rozmieszczenie urywka.Na zakoñczenie konkursu, wszyscy uczestnicy oraz nauczyciele (opiekunowie) otrzy-mali dyplomy. Zostali�my jeszcze poczêstowani dro¿d¿ówk¹ i sokiem. Spo�ród wszystkich "pocz¹tkuj¹cych kaligrafów" jury wybra³o 3 osoby ze szko³ypodstawowej (by³o ich 13) oraz 3 z gimnazjum (z 27 uczestników), które otrzyma³yz³ote pióra ufundowane przez firmê Parker. Odbiór nagród odby³ siê w Krakowie.By³ to dla mnie bardzo mi³y dzieñ. Jestem bardzo zadowolona, ¿e znalaz³am siêw�ród 40 najlepszych uczestników konkursu.Po og³oszeniu wyników okaza³o siê, ¿e do nagrody brak³o mi 4 punktów, czyli zajê-³am 4 miejsce��

OLA WARCHA£ Uczennica klasy II Gimnazjum w Przybradzu

PIÊKNIE PISAÆ, czyli KONKURS KALIGRAFICZNY�O Z£OTE PIÓRO�

6 maja 2007 r. odby³ siêPowiatowy Turniej Tanecz-ny w Spytkowicach. Kilkana-�cie zespo³ów dzieciêcych im³odzie¿owych prezentowa-³o swoje umiejêtno�ci.Gminê Wieprz reprezento-wa³y zespo³y "Galax", "Tê-cza", "Luna". Wszystkiegminne zespo³y odnios³ysukcesy

Spo�ród klas 4-6szkó³ podstawowych najwy-¿ej oceniono zespó³ "Galax"reprezentuj¹cy Dom Kultu-ry w Giera³towicach.

W kategorii zespo-³ów gimnazjalnych drugie

Potrójny Roztañczony Sukcesmiejsce przypad³o zespo³o-wi "Têcza" - równie¿ z Gie-ra³towic.W kategorii szkó³ ponad-gimnazjalnych specjaln¹nagrodê otrzyma³ zespó³"Luna" tak¿e z Domu Kultu-ry w Giera³towicach.Fakt, ¿e wszystkie grupy s¹z Giera³towic, �wiadczy owielkim potencjale lokalnejm³odzie¿y i zaanga¿owaniuinstruktorki. Oby tak dalej!"Wie�ci Gminne" trzymaj¹kciuki za niew¹tpliwe przy-sz³e sukcesy.

Seweryn Ga³ysz

Europa na nas czeka, czyli Program M³odzie¿ w Dzia³aniu.

Czy kto� marzy o wyje�dzie z m³odzie¿¹ do jakiegokol-wiek kraju Unii Europejskiej? Czy m³odzi ludzie z Gminy Wieprzmog¹ siê czegokolwiek nauczyæ poza granicami kraju? Czy kontak-ty z rówie�nikami za morzami i górami wzbogac¹ nasz kraj, wypro-muj¹ polsk¹ ró¿norodno�æ kulturaln¹ i naucz¹ tolerancji wobec ob-cokrajowców?

Je¿eli odpowiedzi brzmi¹ "tak", to Program M³odzie¿ w Dzia³aniujest skierowany tak¿e do Ciebie, czytelniku.

Idea kszta³cenia m³odzie¿y poprzez spotkania i wymianê zrówie�nikami z innych krajów to pomys³ nie nowy. Jednak obecnieprojekt ten wsparto niebagateln¹ sum¹ - 80 000 000 euro.Wystarczy mieæ ciekawy pomys³, uzupe³niæ 19 stronicowy doku-ment, przej�æ ocenê, dostaæ pozwolenie, pieni¹dze na wyjazd i�mo¿na rozpocz¹æ wymianê z ka¿dym z 25 krajów UE i 26 pañstwstowarzyszonych.Formularz do uzupe³nienia jest najprostszy z mo¿liwych a napraw-dê wiele pomys³ów znajduje uznanie i zostaje dofinansowanych. Warunki do spe³nienia to:- m³odzie¿ musi siê czego� nauczyæ i wykorzystaæ nabyt¹ wiedzêpo powrocie do swojej spo³eczno�ci. Mo¿e to byæ np. wystawa,prelekcja, klub taneczny, klub podró¿nika, itp.- grupa musi liczyæ od 8 do 30 osób w wieku 13-25 lat oraz posiadaæopiekunów ( je¿eli uczestnicy s¹ niepe³noletni).Sama wymiana mo¿e trwaæ od 6 do 21 dni.Tematyka projektów mo¿e dotyczyæ: kultury, sztuki, ekologii, spor-tu, tañca, muzyki, literatury, historii, filmu - tego, czym dana grupasiê interesuje lub czego siê chce nauczyæ.

UWAGA! Wymiana m³odzie¿y nie jest wyjazdem tury-stycznym b¹d� wypoczynkowym, kursem jêzykowym, wymian¹szkoln¹, tournee artystycznym, zawodami sportowymi, festiwa-lem. Nie mo¿e byæ nastawiona na zysk.

Preferowane s¹ innowacyjne metody nauki i pozaszkolnedzia³ania. Projekt musi byæ widoczny, co oznacza dodatkowe pie-ni¹dze na realizacjê lub kontynuacjê dzia³ania.Je¿eli grupa woli przyjmowaæ go�ci z zagranicy jako "grupa przyj-muj¹ca", to tak¿e otrzyma wsparcie finansowe.

Szczegó³y na stronach www.mlodziez.org.pl,www.frse.org.pl lub kontakt z Sewerynem Ga³yszem 33-8755415

Page 15: VIII posiedzenie Rady Gminy Wieprzwieprz.pl/content/wiesci_gminne/wiesci_20.pdf · Nr 139, poz. 993 z pó n. zm.), ustawowa wymiana ksi„¿eczkowych dowodów osobistych up‡ywa

18 Wie�ci Gminne CZERWIEC 2007

Wójt Gminy Wieprz Stowarzyszenie Pomocy Bezrobotnym i Ich Rodzinom �NADZIEJA�

oraz Gminny O�rodek Kultury w Wieprzu

zapraszaj¹ na obchody

W programie przewidujemy m.in. :

� Paradê �winiaków � artystyczny przegl¹d twórczo�ci m³odzie¿y szkó³ z ca³ej Gminy Wieprz

� Wystêp zespo³ów rockowych: Active, Remix, Destination

� Prezentacjê sztuki �PIASKOWNICA� M³odzie¿owego Zespo³u Teatralnego ZSP 2 w Wieprzu

� Wystêpy orkiestr dêtych z OSP Nidek i OSP Wieprz,

� Pokaz jazdy konnej pu³ku u³anów z Wronowca,

Ponadto oferujemy:

� Konkursy, gry i zabawy z nagrodami dla ca³ych rodzin,

� Wieczorny pokaz sztucznych ogni.

� Quizy i zagadki dla uczestników

� Degustacje pysznej lokalnej ¿ywno�ci

� Mi³a atmosferê dla wszystkich przyby³ych go�ci

�WIÊTA GMINY WIEPRZw dniu 24 czerwca 2007

od godziny 13:00 do 22:00

na boisku szkolnym obok Klubu Sportowego �Orze³�

KLUB KULINARNEGO PODRÓ¯NIKA

dzia³aj¹cy przy Stowarzyszeniu �Nadzieja�zaprasza na prelekcjê i pokaz multimedialnypani Anny £aduniuk, dziennikarki, która podró¿owa³a po Iranie.Kraj ten znany jest z fundamentalizmu islam-skiego i dyskryminacji kobiet.

Spotkanie odbêdzie siê15 czerwca 2007 roku o godzinie 19:00w Centrum Szkoleniowo Doradczym,Wieprz 424Organizatorzy zapewni¹ poczêstunek,dania kuchni irañskiej.Wstêp bezp³atny.

IRAN

Page 16: VIII posiedzenie Rady Gminy Wieprzwieprz.pl/content/wiesci_gminne/wiesci_20.pdf · Nr 139, poz. 993 z pó n. zm.), ustawowa wymiana ksi„¿eczkowych dowodów osobistych up‡ywa

19Wie�ci Gminne CZERWIEC 2007

Znaczne spustoszeniew Wieprzu i okolicach poczy-ni³y wojny szwedzkie (1655-56)i pomór w latach 1710-1712. Zobawy o ¿ycie i maj¹tek wielumieszkañców tych stron opusz-cza³o swoje domostwa.Chc¹c ponownie zaludniæ te zie-mie, ówczesny w³a�ciciel Wie-prza, Franciszek z WitowicSzwarzenberg-Czerny, kaszte-lan o�wiêcimski i starosta bar-wa³dzki, na w³asny koszt spro-wadzi³ w roku 1717 rozmaitychrzemie�lników i osadzi³ ich nawyludnionych terenach.

Nowi osadnicy przyby-wali z Belgii, Czech, Wêgier, Ru-munii, Moraw, S³owacji, w�ródnich byli te¿ Polacy ze �l¹ska iNiemcy z Saksonii. Z tego okre-su pochodz¹ nazwiska obcegopochodzenia do dzi� popularnew Wieprzu np.: Bury, Gajczak,Joñczy, Kumedera (Komende-ra), Koczur, Lachendro, Mazgaj,Mrzyg³ód, Matlak, Mizera,Najborski (Najbor), Ogieg³o, Pa-³osz, Potempa, Prus, Sordyl,Swakoñ, Szlagor, Turek, ̄ ydek.Przedsiêwziêcie to przynios³owiele korzy�ci wsiom Wieprz iAndrychów, gdy¿ od tego cza-su szybko i prê¿nie zaczê³o siêrozwijaæ rzemios³o, chocia¿ jegozacz¹tki siêgaj¹ XVI wieku.W�ród osadników byli kowale itkacze. Oni to dali pocz¹tektkactwu na naszym terenie roz-poczynaj¹c wyrób p³ócien ko-lorowych, obrusów, serwet.

Od pocz¹tku XVIIIwieku tkactwo zaczyna rozwi-jaæ siê coraz szybciej. W cha-tach dymnych i stodo³ach za-czê³y stukaæ warsztaty tkackie.

Rolnictwo nie mog³odaæ zatrudnienia ani te¿ wystar-czaj¹cych �rodków egzystencjica³ej ludno�ci wsi, dlatego te¿mieszkañcy zmuszeni byli po-szukiwaæ dodatkowych zajêæpoza nim. Wynik³a potrzebauprawy lnu, który stanowi³ su-rowiec dla rozwijaj¹cego siê tkac-twa. Coraz wiêcej ziemi znajdo-wa³o siê w posiadaniu ch³opów.

Stanisława Pustuła

Początki tkactwa i jego rozwójCh³opskiemu wysi³kowi za-wdziêczamy poszerzenie siêpowierzchni gruntów ornychoraz u¿ytków ³¹kowych i pa-stwiskowych poprzez karczo-wanie lasów. Z biegiem lat area³gruntów ornych powiêksza³ siêkosztem lasów, pastwisk i ³¹kpochodz¹cych najczê�ciej zgruntów folwarcznych. Zwiêk-szono uprawê zbó¿ chlebo-wych: ¿yta, pszenicy, a tak¿elnu. Uprawiano te¿ kapustê,marchew, rzepê.

Z roku na rok ros³o za-potrzebowanie na len. Corazwiêksza liczba mieszkañcówzajmowa³a siê jego upraw¹ i ob-róbk¹. Wieprz stanowi³ jedn¹ zwa¿niejszych baz surowco-wych dla tkactwa Andry-chowszczyznyLen poddawano pracoch³on-nym i ci¹gn¹cym siê tygodnia-mi zabiegom przygotowaw-czym. Po wyrwaniu ro�lin i ichosuszeniu na polu usuwanog³ówki z nasieniem na dzierglcu.Nastêpnie moczono s³omê me-tod¹ roszenia lub wprost mo-czenia w wodzie w tzw. moczy-d³ach - ma³ych stawach, specjal-nie do tych celów kopanych.S³omê lnian¹ suszono czasem nas³oñcu, ale najczê�ciej w piecachchlebowych, wbrew przepisomprzeciwpo¿arowym. Pod koniecXVIII wieku pojawi³y siê osob-ne obiekty zlokalizowane z dalaod wsi, zwane pa�dziorami, wktórych ju¿ na szerok¹ skalêdokonywano suszenia i obrób-ki lnu. Po wysuszeniu len pod-dawano t³uczeniu na stolnicy icierlicy, szczotkowano, segrego-wano i formowano w kluby (k³ê-by), bazowano na starych na-rzêdziach. Powszechnie u¿ywa-no do przêdzenia wrzeciona zprzê�lic¹, osadzonego na pod-nó¿ku. Dopiero w 20-tych la-tach XIX stulecia pojawi³ siê ko-³owrotek. Przêdzê w motkach zmotowid³a obrotowego przewi-jano na szpule (cewki, falty) zapomoc¹ tzw. szpulerza. Nastêp-nie tkano p³ótno na warsztatach

tkackich wykonanych z drewnaz niewielkim dodatkiem ¿elaza.Na osnowadle przygotowywa-no osnowê, któr¹ nawijano natylny walec warsztatu tkackie-go. Nici osnowy trzeba by³oprzeci¹gn¹æ przez oczka niciel-nic, co nie by³o ³atwe. Po pod³¹-czeniu osnowy pozosta³o rêcz-ne przesuwanie czó³enka z w¹t-kiem i przybijanie go lad¹. U¿y-wano w¹skich lub szerokichwarsztatów tkackich do wyro-bu pojedynczych lub podwój-nych tkanin. (Podczas obróbkilnu i tkania p³ótna mia³a zajêcieca³a rodzina tkacza, ³¹cznie zdzieæmi ju¿ od 10 roku ¿ycia).Po utkaniu p³ótno blechowano,czyli wybielano. Osiemnasto-wieczny proces bielenia p³ótnaopiera³ siê na starej metodzienaturalnego bielenia polegaj¹ce-go na poddawaniu dzia³aniupromieni s³onecznych p³ótnapolewanego wod¹. By³ to pro-ces d³ugotrwa³y, ci¹gn¹cy siê odwiosny do jesieni, a przedewszystkim pracoch³onny, wy-magaj¹cy odpowiednio nas³o-necznionych terenów po³o¿o-nych w pobli¿u wody. Wieprzmia³ ku temu dogodne warunki.Zabudowania gospodarskie ci¹-gnê³y siê wzd³u¿ rzeki Wie-przówki. Istnia³ tutaj rozbudo-wany system wodny. Dla celówprodukcyjnych tkactwa posze-rzano ujêcia wody na Wie-przówce poprzez kopaniesztucznych przep³ywów tzw.przykop. Przykopy takie by³yprzy ka¿dym prawie domu.Niektóre wiêksze przykopymia³y nawet swoje nazwy.

Razem z produkcj¹p³ótna rozwinê³a siê sztuka bar-wienia przêdzy lnianej. Najczê-�ciej spotykany by³ kolor nie-bieski uzyskiwany z barwnikaindygo sprowadzanego z Tur-cji. W Wieprzu funkcjonowa³warsztat farbiarski o wiêkszymznaczeniu dla p³óciennictwa tejwsi.. Prowadzi³ go farbiarz Ja-kub Bartek. Koñcowym etapemapretury, czyli obróbki p³ótna,

by³o maglowanie nadaj¹ce wy-robom g³adko�æ i po³ysk. WWieprzu w 1807 roku funkcjo-nowa³ jeden magiel w budynkudrewnianym pod nr 6, bêd¹cyw³asno�ci¹ poddanego ch³opa.Pó�niej przyby³ drugi magiel.Asortyment wytwarzanychp³ócien by³ szeroki. Produkowa-no drelichy, obrusy, pestrê, ser-wety, rêczniki oraz cienkie p³ót-no. W 1812 r. pracowa³o w Wie-przu 36 tkaczy. Sprzeda¿¹ wy-produkowanego p³ótna zajmo-wali siê bardziej przedsiêbior-czy ch³opi, co nie by³o spoty-kane w innych rejonach kraju anawet za granic¹. Organizowalioni specjalne spó³ki handlowezwane kolegacjami. P³ótno prze-wo¿ono wozami tzw. brykami,z wierzchu przykrytymi. Towarsprzedawano na Wêgrzech, wCzechach, Rosji, Francji, Hisz-panii, Turcji, Egipcie i we W³o-szech. Tylko 1/3 wyrobów tkac-kich pozostawa³a w kraju. Naj-wiêcej kupców na terenie Wie-prza wywodzi³o siê z kmieci. Zurzêdowych ksi¹g gromady an-drychowskiej wynika, ¿e najak-tywniejszym kupcem w 1777roku by³ Babiñski z Wieprza,wójtem gminy by³ wówczasFlorian Jura. Wieprz obok An-drychowa by³ najwiêkszymskupiskiem tkaczy i kupców naziemi andrychowskiej, bo a¿84,8% kupców-kmieci wywo-dzi³o siê z tej wsi. W samymWieprzu handlem zajmowa³o siê78% kmieci, gdy tymczasem ws¹siednich wsiach by³o ich zale-dwie kilku. Stworzono wiêc tu-taj szczególnie dogodne warun-ki przep³ywu �rodków finanso-wych z ch³opskiej gospodarkido handlu. A. Jura pisze, ¿e wpo³owie XIX wieku w Wieprzuby³o ponad 100 warsztatów tka-j¹cych p³ótno.

Pe³nia rozkwitu p³ó-ciennictwa przypada na pierw-sz¹ po³owê XIX wieku .Ros³y si³y produkcyjne poprzezw³¹czanie siê do p³óciennictwakmieci, zagrodników i cha³upni-

WieprzWieprzWieprzWieprzWieprz

Z kart historii − Wieprz 5

Page 17: VIII posiedzenie Rady Gminy Wieprzwieprz.pl/content/wiesci_gminne/wiesci_20.pdf · Nr 139, poz. 993 z pó n. zm.), ustawowa wymiana ksi„¿eczkowych dowodów osobistych up‡ywa

20 Wie�ci Gminne CZERWIEC 2007

ków. Pocz¹tkowo przêdzeniemzajmowali siê ludzie starsi, nie-zdolni do prac polowych. Z bie-giem czasu zaczê³a wyodrêbniaæsiê grupa prz¹dków, czyli ludzi¿yj¹cych z k¹dzieli. Nastêpo-wa³ proces specjalizacji w pro-dukcji.

Umasowienie produkcjii rosn¹ce wymogi technicznedoprowadzi³y do wyodrêbnie-nia siê w osobne zawodywszystkich czynno�ci, którepoprzednio wykonywa³ samtkacz. Od tej pory tkacze ogra-niczali siê do samego procesutkania. Byli producentami suro-wego p³ótna w oparciu o niciwytwarzane poprzez wyspe-cjalizowanych przêdzarzy. Tak-¿e apreturê (wykoñczanie) p³ót-na przejêli wyspecjalizowaniblecharze. Proces ten pozwoli³na zaanga¿owanie siê w rzemio-s³o nie tylko kmieci posiadaj¹-cych ziemiê , ale i cha³upników,i komorników. Nie posiadaj¹cyziemi nie mogli we w³asnymzakresie zorganizowaæ bieleniap³ótna ani uprawy lnu. Ich po-zycja w strukturze spo³eczno -gospodarczej wsi predestyno-wa³a ich z góry do zajêcia miej-sca przy kro�nie lub wrzecio-nie. Oni to przede wszystkimspowodowali, ¿e na rynku po-jawi³a siê spora ilo�æ surowegop³ótna. To z kolei zrodzi³o za-potrzebowanie na blecharzy,trudni¹cych siê bieleniem p³ót-na.

Wy³oni³a siê tak¿e gru-pa handlarzy przêdz¹. Powsta-³y uzale¿nienia pomiêdzy han-dlarzami i tkaczami. Handlarzedostarczali tkaczom przêdzê, wzamian za� nabywali surowep³ótno. Niektórzy z kupcówch³opskich skupuj¹c surowytowar we w³asnych blechach do-konywali bielenia p³ótna.

Kupiec wieprzowskiFranciszek Gluziñski swoj¹ sze-rok¹ dzia³alno�æ handlow¹ opie-ra³ na w³asnym zapleczu ble-charskim, do blechowania u¿y-

wa³ si³y najemnej.Zaczê³y siê tworzyæ podstawydo przechodzenia na systemnak³adczy oparty na surowcu.Pewna grupa tkaczy nie posia-daj¹cych ani domu, ani zagonuziemi, siedz¹cych "komor¹" ukmieci i zagrodników, zmuszo-na by³a podj¹æ pracê za wyna-grodzenie. Stanowili rezerwê si³yroboczej. Znaczna liczba blecha-rzy by³a zwi¹zana prac¹ na-jemn¹ w "uprzemys³owionych"zagrodach. Byli zatrudniani jakoblecharze, czelad�, a nawet war-townicy blechu. Na prze³omieXVIII i XIX w. 13% blecharzynie trudni³o siê tkactwem, tylkowy³¹cznie blecharstwem.Wieprz dysponowa³ dogodnymzapleczem blecharskim. Posia-danie blechu, czyli kamieñca zkawa³kiem ³¹ki nad Wie-przówk¹, gdzie mo¿na by³o bie-liæ p³ótno za pomoc¹ s³oñca iwody spowodowa³o, ¿e w An-drychowie i Wieprzu skupio-nych by³o 60% obiektów biele-nia p³ótna czynnych w ca³ejAndrychowszczy�nie. Wysok¹pozycjê w handlu zajmowalikmiecie i cha³upnicy.

Baz¹ kupieck¹ dla tutej-szych handlarzy by³ Lwów -stolica Galicji. St¹d rozprowa-dzano towar do miast wschod-niej Galicji, gdy¿ Lwów nie by³oddzielony granic¹ celn¹, jakreszta ziem polskich. Spotkaæmo¿na te¿ by³o takich, którzyobrali kierunek pó³nocny - jaksami okre�lali - "za Wis³ê". Przezwiele lat je�dzi³ tam Pawe³ Wró-bel, kupiec, zagrodnik, czyn-szownik na gruncie plebañskimw Wieprzu, a g³ówn¹ baz¹ jegohandlowej dzia³alno�ci by³ySzczekociny.

Przez pewien okrespracowa³ u kupca WojciechaDomidra podejmuj¹c siê skupup³ócien, ale przede wszystkimodbywa³ podró¿e handlowe.Drugim zdolnym handlarzem ikupcem drelichów by³ zagrod-nik Micha³ Pytel. Prowadzi³ on

kolegacjê handlow¹ ze wschod-ni¹ Galicj¹ i posiada³ sk³ad weLwowie. Oprócz zatrudnionychpracowników Micha³ Pytel mia³dwóch "kolegów" ( st¹d -kole-gacje) czyli -wspólników: Ma-teusza Jurê, który by³ gospoda-rzem sk³adu we Lwowie i Stani-s³awa F¹ferkê.

Micha³ Pytel bêd¹c za-grodnikiem nie mia³ dostatecz-nej ilo�ci kapita³u do prowadze-nia przedsiêbiorstwa, nie posia-da³ zabezpieczenia we w³asnymmaj¹tku, aby okazaæ siê pew-nym d³u¿nikiem w stosunku dohandlarzy i tkaczy powierzaj¹-cych mu na kredyt swój towar.Kolegacja Pytla zmuszona by³ado korzystania z kredytu pie-niê¿nego i towarowego, któryzaci¹gnê³a u bogatego mieszcza-nina i kupca Paw³a Solika, w³a-�ciciela kilku realno�ci (nierucho-mo�ci) w Andrychowie. Pawe³Solik udziela³ tak¿e porêczeniaza brane przez Pytla towary uinnych kupców. Uzyskanie ta-kiego porêczenia by³o rzecz¹konieczn¹, gdy¿ zaplecze tejkolegacji nie opiera³o siê na zor-ganizowanym nak³adzie i pra-wie ca³y towar wprowadzonydo handlu pochodzi³ od trzechkupców - hurtowników, a mia-nowicie: Paw³a Solika, JózefaCholewkiewicza i KazimierzaCinala z Wieprza. Powi¹zaniahandlowe Micha³a Pytla z kole-gacj¹ Józefa Cholewkiewicza iPaw³a Solika z Andrychowauczyni³y tê kolegacjê przedsiê-biorstwem bêd¹cym na us³ugachkilku bogatych hurtownikówandrychowskich.

Przyjrzyjmy siê struk-turze spo³ecznej mieszkañcówWieprza na prze³omie XVIII iXIX w. Ilustruje j¹ poni¿sza ta-bela:

Jak wynika z tabeli, ludzi upra-wiaj¹cych rzemios³o by³o 491na ogóln¹ liczbê oko³o 2900mieszkañców.Wraz z Andrychowem i Roczy-

nami Wieprz nale¿a³ do czo³ów-ki pod wzglêdem zaanga¿owa-nia mieszkañców wsi w p³ócien-nictwo. Tkacze andrychowscyzrzeszeni byli w cechu, do któ-rego pocz¹tkowo nale¿eli tka-cze z okolicznych wsi, miêdzyinnymi z Wieprza. W tym ce-chu 90% tkaczy by³o ch³opamipoddanymi. Po zawi¹zaniu ce-chu wpisywano "za brata" ka¿-dego, kto uprawia³ zawód tkac-ki, nie dochodz¹c, jak¹ drog¹zdoby³ kwalifikacje. Wytwo-rzy³a siê praktyka, ¿e m³odycz³owiek ucz¹cy siê rzemios³aw swojej wsi, chc¹c uzyskaækwalifikacje czeladnicze, szed³"na sprawdzenie" do majstra ce-chowego i tam po krótkim cza-sie nastêpowa³y "wyzwoliny".Najstarsze wpisy w ksiêdzeprzyjêæ do cechu siêgaj¹ 1798roku.

Stosunki miêdzy tka-czami andrychowskimi i wie-przowskimi nie uk³ada³y siêprawdopodobnie zbyt dobrze,bo ci ostatni postanowili za³o-¿yæ we wsi w³asny cech. W tymcelu w roku 1811 grono kupcówi tkaczy z Tomaszem Wronk¹ iKantym Gancarczykiem na cze-le udali siê do Kêt, by zawrzeækontrakt i otrzymaæ kopiê sta-tutów cechowych. Oczywi�ciezgodê na za³o¿enie cechu musia³wyraziæ ówczesny w³a�cicielWieprza, Wincenty hr. Bobrow-ski, który w tym w³a�nie rokukupi³ ca³y Wieprz od Ankwi-czów. Do cechu wpisa³o siê za-raz 143 cz³onków. Pierwszymcechmistrzem zosta³ TomaszWronka. Za patronkê cechu ob-rano �w. Annê, (której obrazznajdowa³ siê w jednym z bocz-nych o³tarzy starego ko�cio³a wWieprzu).

Pó�niej na czele cechusta³ Andrzej Sala. Wieprzowia-nie wyrabiali g³ównie drelichy,cienkie p³ótna i tkaniny sto³owe(obrusy, serwety), które odzna-cza³y siê wysokim poziomemartystycznym. Kilka wyrobów

6 Z kart historii − Wieprz

Page 18: VIII posiedzenie Rady Gminy Wieprzwieprz.pl/content/wiesci_gminne/wiesci_20.pdf · Nr 139, poz. 993 z pó n. zm.), ustawowa wymiana ksi„¿eczkowych dowodów osobistych up‡ywa

21Wie�ci Gminne CZERWIEC 2007

wieprzowskich tkaczy prezen-towano na wystawie w Wied-niu w 1839 roku. W latach trzydziestych XIXwieku Andrychów i okolicaprze¿ywa³y rewolucjê przemy-s³ow¹. W tkactwie dokona³y siêpowa¿ne przeobra¿enia. W co-raz wiêkszym stopniu do pro-dukcji wkracza³a bawe³na, spro-wadzana g³ównie z Egiptu, przezWiedeñ lub Brno. Na ca³ym�wiecie zapotrzebowanie nawyroby lniane gwa³townie ma-leje, natomiast wzrasta zainte-resowanie wyrobami tekstylny-mi z bawe³ny, które by³y miêk-kie, delikatne, lekkie i ciep³e, orazmia³y szerok¹ gamê kolorów,poniewa¿ przêdza bawe³niananie nastrêcza przy farbowaniutak wielkich k³opotów jak len.Andrychowscy i wieprzowscytkacze przestawiaj¹ siê na nowyrodzaj przêdzy. Jednak¿e niemo¿na jej kupiæ tak jak dawniejna miejscu, lecz trzeba sprowa-dzaæ z daleka. Dlatego te¿ do-stawê przêdzy bawe³nianej opa-nowali ca³kowicie kupcy - hur-townicy, organizatorzy nak³adu,którzy ca³kowicie uzale¿nili odsiebie setki tkaczy o�rodka an-drychowskiego. Wprowadzeniena szerok¹ skalê bawe³ny dotkactwa andrychowskiego ³¹czysiê z dzia³alno�ci¹ Józefa Ko-

�witzkiego pochodz¹cego zWêgier. Otworzy³ on sk³ad ba-we³ny w Andrychowie i z bie-giem czasu rozdaj¹c w�ród tka-czy przêdzê na kredyt, stwo-rzy³ w³asn¹ manufakturê roz-proszon¹, uzale¿niaj¹c od sie-bie dziesi¹tki tkaczy. Nak³adcadostarcza³ tkaczowi surowca,ten dla niego wykonywa³ goto-we wyroby, które nak³adca lo-kowa³ w swoich magazynach,za� zbytem zajmowa³y siê na-dal ch³opskie kolegacje. Za swoj¹pracê tkacz otrzymywa³ nie-wielkie wynagrodzenie.

Wraz ze wzrostem ape-tytów nak³adców do domówtkaczy wtargnê³a nêdza. Wzwi¹zku z wprowadzeniem doprodukcji bawe³ny upad³y do-mowe blechy, których by³o spo-ro w Wieprzu. Zmiana surowcau¿ywanego do produkcji wyro-bów tekstylnych fatalnie odbi³asiê na rolnikach. Wielu z nich,nawet niezamo¿nych, posiada-j¹cych kilka zagonów wyci¹ga-³o do�æ du¿e zyski z uprawy iobróbki lnu. Poczynaj¹c od latczterdziestych XIX stuleciauprawy lnu zaczê³y siê gwa³-townie kurczyæ. Wyroby bawe³-niane produkowane w XIX wie-ku na rêcznych warsztatach niemog³y konkurowaæ ze znakomi-tymi wyrobami tekstylnymi

wytwarzanymi przez wielkiefabryki na �l¹sku w Niemczech,Czechach, £odzi i trzeba by³opoprzez domokr¹¿ców - komi-woja¿erów docieraæ do nabyw-ców, szukaæ ich po targach, jar-markach i prywatnych domach.Ch³opskie koliegacje, wypartew drugiej po³owie XIX wiekuprzez wielkie firmy handluj¹cetekstyliami z dawnych, trady-cyjnych rynków zbytu, poszu-kiwa³y nabywców g³ównie wewschodniej Galicji i w ubogich,zacofanych krajach ba³kañskich.W Wieprzu dzia³a³a kolegacjaJózefa Hermy, która mia³a swójhurtowy magazyn dla ca³ej Ma-³opolski Wschodniej we Lwo-wie w rynku.

Franciszek Jura odwczesnej m³odo�ci zaprawia³ siêw handlu prowadz¹c równocze-�nie m³yn wodny. Cz³owiek ten,umiej¹cy tylko s³abo czytaæ ipisaæ, przy pomocy szczê�liwieprowadzonego handlu drelicha-mi i rybami, zdo³a³ zebraæ do�æpowa¿ny kapita³, który umo¿-liwi³ mu za³o¿enie oko³o 1850roku samodzielnej kolegacji. Za-trudnia³a ona przesz³o 20 ludzi.Umiejêtnie prowadzona spó³karozwija³a siê pomy�lnie, wkrót-ce Franciszek Jura zdo³a³ kupiæca³¹ kolegacjê od KazimierzaCinala z Wieprza wraz z filiami

Latem 1772 r wojskaaustriackie zajê³y po³udniow¹czê�æ ziem polskich wraz z An-drychowszczyzn¹. Po³udnio-wa czê�æ Polski, w³¹czaj¹cdawne Ksiêstwo O�wiêcim-skie i Zatorskie, wesz³a do Ga-licji podporz¹dkowanej Au-strii. Zaborcy narzucali pod-bitemu krajowi swoj¹ admini-stracjê i prawodawstwo.Utworzyli urzêdy obwodoweczyli cyrku³y. Zniesiony zosta³dawny podzia³ administracyj-ny, a na jego miejsce kraj po-dzielono na 6 cyrku³ów i 59dystryktów czyli powiatówpodleg³ych gubernii w Krako-wie i Lwowie. Patentem z 22lutego 1782 roku utworzonocyrku³ my�lenicki z siedzib¹ wMy�lenicach, któremu podle-ga³o Wadowickie a z nimWieprz. Cyrku³ ten by³ pod-porz¹dkowany gubernii weLwowie.W 1819 r. urz¹d cyrkularnyprzeniesiono do Wadowic,

które znajdowa³y siê w cen-trum cyrku³u. W 1867r. nast¹-pi³a zmiana reorganizacyjnapodzia³u administracyjnego icyrku³ wadowicki rozpad³ siêna 4 starostwa: bialskie, wa-

dowickie, my�lenickie i¿ywieckie.

Wieprz w tym czasiestanowi³ w³asno�æ Józefa An-kwicza, kasztelana s¹deckie-go, znanego targowiczanina,a po nim jego syna AndrzejaAlojzego Ankwicza i wchodzi³w sk³ad starostwa wadowic-kiego.Ziemia wieprzowska nadal po-zostawa³a terenem gospodar-ki rolnej. Oko³o po³owa go-spodarstw kmiecych z ca³ejAndrychowszczyzny tutaj siêznajdowa³a. Gleby nie nale¿a-

³y do najlepszych, przewa¿a-³y uprawy owsiane i ¿ytnie.

Struktura kultur rolnych wroku 1789 przedstawia³a siênastêpuj¹co:

Zbiory czterech zbó¿ w roku1820 ilustruje poni¿sza tabela:

Jak wynika z tabeliowies i ¿yto w strukturzeupraw zajmowa³y wyj¹tkow¹pozycjê. W Wieprzu istnia³ydwa folwarki pañskie Twier-dza i Przykaza, które zajmowa-³y zaledwie 9,6% gruntów.Zdecydowanie wiêkszo�æ zie-mi, bo a¿ 89% u¿ytków rol-

Z kart historii − Wieprz 7

Wieprz pod zaborem austriackimnych by³o skupionych w rê-kach ch³opskich, za� parafiaposiada³a 1,4% gruntów.Lasy by³y domen¹ dworu. Zbiegiem lat area³ gruntów or-nych powiêksza³ siê kosztem

lasów, pastwisk, ³¹k. Opróczzbó¿ na szerok¹ skalê uprawia-

no len. Niebagatelne miejscew gospodarce zajmowa³a ho-dowla byd³a, drobiu i koni.Rozwija³a siê tak¿e gospodar-ka rybna. Prawie przy ka¿dymdomu, pocz¹wszy od Andry-chowa a¿ do Giera³towic, znaj-dowa³y siê stawy rybne. Gdyzbli¿a³y siê �wiêta Bo¿ego Na-

i wszystkimi kolegiami i w³¹czy³j¹ w ca³o�ci do swojej. Jegowspó³pracownikiem by³ bardzozdolny, obrotny i uczciwy wie-przowianin, Józef Herma, umie-j¹cy zaledwie czytaæ drukowa-ne pismo. On to po �mierci Ka-zimierza Jury w 1860 roku za-kupi³ od jego spadkobierców ca³¹kolegacjê i rozwin¹³ j¹ tak, ¿e li-czy³a 40 cz³onków. Do JózefaHermy ludzie garnêli siê chêt-nie. Energiczny, sumienny i pos³owiañsku go�cinny wzbudza³zaufanie i powszechny szacu-nek. Mia³ dobre serce, wra¿liwena ludzk¹ niedolê. Pomaga³ bied-nym, udziela³ po¿yczek. Przezd³ugi czas interesy spó³ki sz³ydoskonale. Ale nadszed³ czasupadku. Z powodu nieuczciwo-�ci, lekkomy�lno�ci i pijañstwawspólników zaczêto ponosiæstraty. Józef Herma sprzeda³swoj¹ kolegacjê Pruskowi i Bo-guni, którzy oko³o 1888 rokudoprowadzili spó³kê do upad-ku.

Pojawienie siê w 1874roku mechanicznych warszta-tów tkackich spowodowa³oupadek rêkodzie³a, tak w An-drychowie jak i w Wieprzu. W1910 roku tkalnia braci Czeczo-wiczka zatrudnia³a 500 robotni-ków, byli w�ród nich tak¿e wie-przowianie.

Page 19: VIII posiedzenie Rady Gminy Wieprzwieprz.pl/content/wiesci_gminne/wiesci_20.pdf · Nr 139, poz. 993 z pó n. zm.), ustawowa wymiana ksi„¿eczkowych dowodów osobistych up‡ywa

22 Wie�ci Gminne CZERWIEC 20078 Z kart historii − Wieprz

rodzenia i wigilia, wieprzowia-nie wywozili karpie na targi dopobliskich miast: Andrycho-wa, Kêt, ̄ ywca i Wadowic. W¿adnej chacie nie zabrak³o kar-pia na stole wigilijnym. By³mi³y zwyczaj, i¿ bogatsi rolni-cy, posiadaj¹cy hodowlê kar-pi, obdarowywali nimi bied-niejszych. Przechowa³o siê po-danie, ¿e kiedy Jan Sobieskiszed³ na odsiecz Wiednia w1683 roku i odpoczywa³ w Bu-lowicach, wierni poddani wie-przowscy chcieli króla ugo-�ciæ rybami, gdy¿ by³ to pi¹-tek. Król dar mile przyj¹³ i wzamian za go�cinne przyjêciezwolni³ wszystkich w³a�cicielistawów rybnych od wszelkichdanin na rzecz dworu.

W roku 1811 Ankwicz,ówczesny w³a�ciciel dóbr An-drychowa i Wieprza sprzeda³Andrychowszczyznê i Wieprzhr Bobrowskiemu. W 1819 rBobrowscy chcieli zlikwido-waæ korzystny dla ch³opówuk³ad op³acania w gotówcepo³owy pañszczyzny. Powo-³uj¹c siê na dekrety w³adz cen-tralnych zaczêli zmuszaæ ch³o-pów z Wieprza do odrabianiaca³ej pañszczyzny .W 1820 roku Wincenty Bo-browski pisa³ do w³adz au-striackich, skar¿¹c siê na ch³o-pów z Wieprza, ¿e "pomimowstawionej sobie przez CKUrz¹d Cyrkularny asystencjiwojskowej najzuchwalszymsposobem (pañszczyzny) innatura odrabiaæ siê wzbraniaj¹''.Ch³opi bronili wywalczonejpozycji z godnym podziwuuporem, nie uczynili zado�濹daniom pañskim. Nie ugiêlisiê nawet pod presj¹ wojska.Wysoko wiêc w tej kupiecko-tkackiej wsi ceniono sobiemo¿no�æ korzystania z czyn-szu , gdy¿ dniówki pañszczy�-niane ogranicza³y najsilniejswobodê poruszania siê ch³o-pów, za� zawody pozarolnicze,g³ównie handel, wymaga³yprzebywania ch³opa poza wsi¹.

W pó�niejszych latachopór przeciwko odrabianiupañszczyzny i nadu¿yciomdworskim ci¹gle wzrasta³ osi¹-gaj¹c kulminacyjny punkt wwyst¹pieniach ch³opskich z1836 roku. Ch³opi masowo od-mawiali odrabiania pañszczy-zny i przybrali gro�n¹ postawêwobec dworu. Przeje¿d¿aj¹ce-go przez Andrychów guberna-tora Galicji arcyksiêcia Ferdy-nanda d'Este zatrzyma³ dwuty-

siêczny t³um zbuntowanychch³opów, którzy "...otoczylipojazdy, konie chwytali, supli-ki rzucali wo³aj¹c o zniesieniepañszczyzny...''. Arcyksi¹¿êFerdynand uznaj¹c za niesto-sowne pertraktowanie z ca³ymwzburzonym t³umem, poleci³wys³aæ do Wadowic delegacjê,z któr¹ mia³ przeprowadziæ roz-mowy. Ch³opi wybrali trzydzie-stu przedstawicieli, którzy poprzybyciu do Wadowic na-tychmiast zostali aresztowani iosadzeni w wiêzieniu. Do An-drychowa wys³ano wojsko dlau�mierzenia buntu i zmuszeniach³opów do odrabiania pañsz-czyzny. Rewolucyjne wydarze-nia 1848 roku zmusi³y w³adzeaustriackie do wydania paten-tu uw³aszczaj¹cego. Uw³asz-czeniem zosta³y objête wszyst-kie kategorie ch³opów posia-daj¹cych ziemiê. Wszelkie po-winno�ci na rzecz dworu zo-sta³y zniesione, hrabia Bo-browski za� otrzyma³ od ch³o-pów odszkodowanie, któreby³o sp³acane przez 40 lat.

Władze gromadzkiei gminne

W administrowaniuwsi¹ pomaga³ dworowi samo-rz¹d wiejski sk³adaj¹cy siê zwójta i przysiê¿nych. Wójtawyznacza³ dwór spo�ród kilkukandydatów proponowanychprzez wie�. Najczê�ciej by³ tonajbogatszy gospodarz, czê-sto niepi�mienny. Pierwszymwójtem, o którym wspominaj¹kroniki, by³ Andrzej Fra� (ok.1745r.). Patent cesarski z roku1784 nakazywa³ gromadomwybieranie 3 kandydatów, spo-�ród których wybierano wój-ta.

Wg ordynacji au-striackiej wybory przysiê¿nychodbywa³y siê w 3 ko³ach wgzamo¿no�ci. I ko³o - kmieci , II -zamo¿nych gospodarzy, III -drobnych gospodarzy i za-grodników. Najubo¿si nie po-siadaj¹cy gruntu ani domu i nieop³acaj¹cy ¿adnego podatkupañstwowego nie mieli prawag³osowania i nie mogli byæwybierani do Rady. Prawa g³o-su nie posiada³y tak¿e kobiety, ani mê¿czy�ni przed ukoñcze-niem 24 roku ¿ycia. Ka¿de ko³owybiera³o 8 przysiê¿nych, awiêc ca³y Urz¹d Gminy liczy³wraz z wójtem 25 osób. Ka-dencja wójta trwa³a 6 lat. Nie-którzy wójtowie pe³nili tê funk-

cjê d³u¿ej. Franciszek Gabrylnp. by³ wójtem przez 3 kolejnekadencje w latach 1885-1903.Przed objêciem funkcji wójt iprzysiê¿ni sk³adali przysiêgêna Pana Boga i cesarza.

W³adza gromadzkadzia³a³a w oparciu o "instruk-cjê". Od roku 1784 wójtowi iprzysiê¿nym przys³ugiwa³aulga pañszczy�niana w wyso-ko�ci 12 dni roboczych "ci¹-g³ych" lub "rêcznych".

Wa¿n¹ osob¹ w urzê-dzie gminy by³ pisarz gminny.Najd³u¿ej, bo przesz³o 40 latfunkcjê tê pe³ni³ Józef Migda-³ek "doskonale obeznany wpi�miennictwie". Ok. 1903 r.by³ te¿ równocze�nie aseso-rem i radnym.

W latach zaborówfunkcjê wójta pe³nili kolejno:Florian Jura, Pawe³ Migda³ek(1824), Józef Krupnik (1837),Jan Herma, Jan Rajda, JanWróbel, Jan Saferna, MarcinGa³uszka, Franciszek Gabryl,Jan Jura, Jan Migda³ek.

Po odzyskaniu nie-podleg³o�ci w wyborach doGminnych Rad w 1919 r. poraz pierwszy wziê³y udzia³ ko-biety oraz ludno�æ IV ko³a czylici, którzy dotychczas nie po-siadali prawa do g³osowania.Wójtem wybrano wtedy JanaKocembê a sekretarzem Apo-linarego Marczyñskiego. Ko-lejnymi wójtami byli: Franci-szek Jura (1924), FranciszekFujawa (1927), Piotr Bryzek (2kadencje po 6 lat, 1929-40).Piotr Bryzek zosta³ zamordo-wany we w³asnym domu w1940 roku przez nieznanegobandytê.

Po wojnie, zanim usta-bilizowa³a siê w³adza, ster rz¹-du obj¹³ Komunistyczny Ko-mitet w Andrychowie. Powo-³any przez niego pe³nomocnikJan Kubarek zacz¹³ organizo-waæ samorz¹d gminy.

W sk³ad pierwszejGminnej Rady Narodowej we-szli:Jan Kubarek -przewodnicz¹cy,Albin Ogieg³o- wójt, któryfunkcjê tê pe³ni³ tylko przez 14dni. Po nim wójtem zosta³ W³a-dys³aw Wróbel, nastêpnie Jó-zef Gunia z Giera³towic, a ponim kolejno Julian Miku³a zG³êbowic, Józef Szypu³a z Nid-ku, Karol M³odzik z Wieprza.So³tysem wsi zosta³ FranciszekKolber. Funkcjê sekretarza pe³-ni³ Chrapek a nastêpnie W³a-dys³aw Rupik.

Do gminy Wieprz nale¿a³o wte-dy 5 wsi: Giera³towice, Giera³-towiczki, G³êbowice, Nidek iWieprz.

W 1955r. nast¹pi³a ad-ministracyjna reorganizacja. Zgminy Wieprz powsta³y 4 sa-modzielne gromady: Giera³to-wice, G³ebowice, Frydrychowi-ce i Wieprz, do której nale¿a³tylko Nidek.Przewodnicz¹cym GromadzkiejRady Narodowej w Wieprzuwybrano W³adys³awa Kierp-ca, a pó�niej Tadeusza Najbo-ra. Sekretarzem przez d³ugielata by³ Baltazar Krawczyk.Nastêpnym przewodnicz¹cymby³ W³adys³aw Bucha³a.

Od 1 lipca 1975 r. na-st¹pi³a kolejna reorganizacjaadministracyjna w Polsce. Zli-kwidowano powiaty tworz¹c49 województw, wprowadzonoponownie podzia³ na gminy.Do gminy Wieprz nale¿a³y Gie-ra³towice, Giera³towiczki, G³ê-bowice, Nidek, Frydrychowi-ce i Przybradz.Na naczelnika gminy powo³a-no Benedykta Romanowicza zWieprza a na sekretarza Jerze-go Szildera, którego po 2 latachzast¹pi³ Kazimierz Ziêba z Gie-ra³towic.Na czele gminy sta³a GminnaRada Narodowa, która podle-ga³a nowoutworzonemu woje-wództwu Bielsko-Bia³a. Kolej-no przewodniczyli jej StefanKomendera, Czes³aw Wojewo-dzic, Jerzy Karkoszka, Stani-s³aw Mejza.

W 1984 r. nastêpujezmiana na stanowisku naczel-nika gminy. Zostaje nim Ste-fan Komendera, który po wy-borach samorz¹dowych w1989 r.zosta³ wybrany przezradê gminy na wójta i pe³ni³ têfunkcjê do koñca ¿ycia, czylido 5 czerwca 1996 roku.17 czerwca 1996 wybrano nawójta Tadeusza Jurê, który pe³-ni³ tê funkcjê przez 6 lat. 20 li-stopada 2002 po raz pierwszyw historii gminy wójtem zosta-³a kobieta- Ma³gorzata Chra-pek.

Kolejna reforma admi-nistracyjna wprowadzona1999r. przywróci³a 3 stopniowypodzia³ administracyjny, czylipowiaty.Po 24 latach gmina Wieprzznów wróci³a do powiatu wa-dowickiego i województwama³opolskiego (dawniej kra-kowskiego).

CDN.

Page 20: VIII posiedzenie Rady Gminy Wieprzwieprz.pl/content/wiesci_gminne/wiesci_20.pdf · Nr 139, poz. 993 z pó n. zm.), ustawowa wymiana ksi„¿eczkowych dowodów osobistych up‡ywa

23Wie�ci Gminne CZERWIEC 2007

Rozmowa z Ksiê-dzem Fryderykiem Ta-rabu³¹ - proboszczemparafii pw. �w. Marcinaw Giera³towicach iGiera³towiczkach

- Jak Ksi¹dz przybli-¿y³by swoj¹ osobêCzytelnikom "Wie�cigminnych"?

Szko³ê �redni¹ ukoñ-czy³em w 1981 roku, anastêpnie zgodnie zmoim powo³aniem wst¹-pi³em na Papiesk¹ Aka-demiê Teologiczn¹ wKrakowie. Tam te¿ 17maja 1987 roku przyj¹-³em z r¹k kardyna³aKsiêdza FranciszkaMacharskiego �wiêce-nia kap³añskie. W³a�nie w20 roku mojego kap³añ-stwa otrzyma³em nomina-cjê na proboszcza parafiigiera³towickiej.

- A gdzie Ksi¹dz wcze-�niej pracowa³? Na pierwsz¹ parafiê zo-sta³em skierowany do Be-stwiny, do �wi¹tynipw.Wniebowziêcia MatkiBo¿ej. Pó�niej pos³ugêpe³ni³em w parafiach: W³o-sienica, Ciêcina-Wêgier-ska Górka, O�wiêcim, a wBielsku -katedra �w. Miko-³aja i przez ostatnie 6 lat -Aleksandrowice.

- W jakie dzia³aniaKsi¹dz siê szczególnieanga¿owa³ i co spra-wia³o najwiêksz¹ satys-fakcjê? Pracuj¹c jako wikariuszwype³nia³em ró¿norakieduszpasterskie obowi¹z-ki. Do nich nale¿a³a opie-ka nad "Oaz¹", "Schol¹",ministrantami i lektorami," Ró¿ami Ró¿añcowymi",grup¹ " Dzieci Maryi","Apostolstwem Dobrej�mierci", m³odzie¿¹ pra-cuj¹c¹. Oprócz tego bra-³em czynny udzia³ w pra-cach "Zespo³ów Synodal-nych", "Akcji Katolickiej",

KO�CIÓ£ JAK PERE£KAa tak¿e by³em we wszyst-kich parafiach katechet¹ .Bardzo mi³o wspominamte¿ okres pracy w Liceum

Ogólnokszta³c¹cym im. S.¯eromskiego w Bielsku -Bia³ej, gdzie mia³em mo¿-liwo�æ katechizowaæ m³o-dzie¿, co dawa³o wiele sa-tysfakcji.Jednak równie owocna isatysfakcjonuj¹ca by³apraca z harcerzami, któ-rych jestem diecezjalnymkapelanem. To oni wyci¹-gali mnie na ró¿ne szalo-ne wyprawy, a to na ¿agle,kajaki czy paralotniê.Wspania³e widoki w³oskiepodziwia³em lec¹c nadMonte Grappa, a w S³owe-nii /w polskim t³umaczeniu/nad "Wichrowymi Wzgó-rzami".Jedn¹ z ciekawszych by³apielgrzymka z harcerzamido papie¿a Jana Paw³a II,gdzie mieli�my mo¿liwo�æw ma³ej delegacji wzi¹æudzia³ w mszy �wiêtej wprywatnej kaplicy. Nato-miast po �mierci papie¿aPolaka nast¹pi³o harcer-skie "pospolite ruszenie naRzym", aby wspólnieuczestniczyæ w uroczy-sto�ciach pogrzebowych.Oczywi�cie pozostajê da-lej duszpasterzem harcer-stwa.

- Od 10 marca jestKsi¹dz proboszczem

ma³ej parafii. Co tooznacza dla Ksiêdza? Do koñca nie wiem jesz-cze. Oprócz duszpaster-

stwa muszê zaj¹æ siê pra-cami gospodarczymi. Tapraca to m.in. ³awki dopowstaj¹cej Kaplicy Mi³o-sierdzia Bo¿ego, wymia-na rynien na plebanii, wy-ciêcie starych i nasadze-nie nowych drzew igla-stych. A chocia¿by ostat-nio, po deszczu okaza³osiê, ¿e dach w ko�cieleprzecieka i trzeba wymie-niæ dachówkê. Je¿eli tymsiê nie zajmê teraz, tomo¿e doj�æ do du¿ychstrat. Parafianie to rozu-miej¹, ale wiem te¿, ¿e todla nich du¿y wydatek.Wspólnymi si³ami i zBo¿¹ pomoc¹ musimy tozrealizowaæ. Jednak na pierwszymmiejscu stawiam na dusz-pasterstwo. Ju¿ rozpocz¹-³em efektywn¹ wspó³pra-cê z Akcj¹ Katolick¹, Ró-¿ami Ró¿añcowymi, m³o-dzie¿¹, a chcia³bym jesz-cze z dzieæmi i grupamidoros³ych. Jestem otwar-ty na wszystkie inicjaty-wy. Trzeba, aby parafianierozbudzili w sobie tê du-chow¹ potrzebê bycia wprzyparafialnych wspólno-tach. Tutaj wiêkszo�æ siêzna, wiêc tym bardziej wi-dzê tak¹ konieczno�æ.

Wielkie znaczenie mate¿ ca³a oprawa liturgicz-na mszy i nabo¿eñstw.Chcia³bym, aby ko�ció³

ten zewnêtrzny, ale i tenwewnêtrzny by³ jak pe-re³ka. Wiem, ¿e ma³ejest piêkne, ale mo¿ebyæ jeszcze piêkniejsze- na chwa³ê Bo¿¹.

- Gratulacje z okazjipojawienia siê gazet-ki parafialnej " Zwia-stun �w. Marcina" .Jak przedstawia siêten projekt?

Na razie robi³emwszystko sam, ale za-powiada siê wspó³pracaz miejscow¹ firm¹ "PIK-SEL". Znalaz³a siê te¿

grupka dziewcz¹t, którepodjê³y próbê zredagowa-nia strony internetowejparafii. My�lê, ¿e kto� za-cznie pisaæ do gazetki idzie³o bêdzie siê rozwijaæ.

- Jakie ma Ksi¹dz pla-ny dotycz¹ce parafii�w. Marcina? Najwiêkszym prze¿y-ciem 2007 roku bêd¹ Mi-sje �wiête, a co za tymidzie pog³êbienie ¿ycia re-ligijnego. Bêdzie je prowa-dzi³ dr hab. Ks. Piotr Na-tanek znany z telewizji, naco dzieñ wyk³adowca PATw Krakowie. Mam nadzie-jê, ¿e dostarcz¹ g³êb-szych prze¿yæ naszymparafianom.Chcia³bym, aby ka¿dystan czy grupa mia³a jak¹�wspólnotê, dziêki którejg³êbiej mog³aby prze¿y-waæ swoj¹ wiarê. O spra-wach gospodarczych ju¿mówi³em, zrobimy ile siêuda.

- Serdecznie dziêkujêza rozmowê. ¯yczêdu¿o wytrwa³o�ci i b³o-gos³awieñstwa Bo¿egow dalszej pos³udze ka-p³añskiej.

GRAG

Page 21: VIII posiedzenie Rady Gminy Wieprzwieprz.pl/content/wiesci_gminne/wiesci_20.pdf · Nr 139, poz. 993 z pó n. zm.), ustawowa wymiana ksi„¿eczkowych dowodów osobistych up‡ywa

24 Wie�ci Gminne CZERWIEC 2007

Przedstawial i�myju¿ w naszej gazecie przed-stawicieli ró¿nych �rodo-wisk i zawodów, pasjonatówdnia codziennego, codzien-nego ludzkiego ¿ywota. Przy-szed³ wiêc czas i na rolnika,jako jednej z najbardziejznamiennych postaci na-szej rolniczej Gminy. Jed-nym z wielu najpra-cowitszych miesz-kañców nie tylkonaszej gminy, jest54-letni mieszka-niec so³ectwaWieprz, ciesz¹cysiê zas³u¿onympowa¿aniem i �ro-dowiskow¹ es-tym¹, rolnik z powo-³ania i z dziada pra-dziada, pan JózefFra�. W chwiliobecnej posiadablisko 8 ha w³a-snych, i dalsze 8 hadz ier¿awionychgruntów. Specjali-zuje siê w produkcji trzodychlewnej w cyklu zamkniê-tym. Z przykro�ci¹ stwierdza,¿e przez ostatnie dwa latajego gospodarstwo wege-tuje na granicy op³acalno-�ci, a trudno jest mu prze-stawiæ siê na cokolwiek in-nego. Praca na roli to dlaniego nie tylko zawód, ale imimo wszystko pasja, �ró-d³o wielu rado�ci i smut-ków, niek³amanej satysfak-cji, ¿yciowego spe³nienia,utrzymania jego i rodziny.

Pracowito�æ, su-mienno�æ i rzetelno�æ na-szego rozmówcy to oczywi-�cie nie wszystkie cechycharakteru, jakie reprezen-tuje. Niemniej wa¿ne jestbowiem jego spo³eczne za-anga¿owanie. Od jesieni1996 r. /ustawowa reaktywa-cja dzia³alno�ci/ do 2006 r.przez kolejne 10 lat by³cz³onkiem Walnego Zgro-madzenia Bielskiej, a po-tem Ma³opolskiej Izby Rol-

"Tyle bêdzie Polski, ile ziemi zaorze polski ch³op"Wincenty Witos

"¯ Y W I ¥ I B R O N I ¥�"niczej. Jest cz³onkiem miej-scowej Ochotniczej Stra¿yPo¿arnej. Pe³ni funkcjê Pre-zesa Zarz¹du GminnegoPolskiego Stronnictwa Lu-dowego. W Radzie PowiatuWadowickiego sprawujefunkcjê v-ce Przewodnicz¹-cego Komisji Rolnictwa. Rolniczy

¿yciorys pana Frasia nace-chowany jest tak¿e wielomahistorycznymi i pe³nymi po-�wiêceñ meandrami. Takwspomina on rodzinne dzie-je: "� w czasach stalinow-skich mój ojciec by³ s¹dzo-ny i prze�ladowany przezówczesny aparat bezpie-czeñstwa. W 1949 r. w ra-mach akcji "rozku³aczaniapolskiej wsi" na skutek fa³-szywych donosów ojcieczosta³ aresztowany, nastêp-nie na sali tanecznej Spó³-dzielni Mleczarskiej w Wie-przu zorganizowano mupokazowy proces, na któryzwieziono ciê¿arówkamirobotników z andrychow-skich zak³adów pracy. Sta-linowski prokurator grozi³wieloletnim wiêzieniem lubzsy³k¹ na wschód. Naszczê�cie wszystko dobrzesiê skoñczy³o, dziêki wsta-wiennictwu �p. W³odzimie-rza Gabryla, u którego by-wali na polowaniach wyso-

cy przedstawiciele powiato-wego UB�".

Rozwa¿aj¹c dalejsytuacjê polskiej wsi i rol-nictwa pan Józef stwierdza:"� produkcja rolna staje siêcoraz mniej op³acalna, je-¿eli w ogóle mo¿na mówiæo op³acalno�ci, skoro rolnikna kilkunastu hektarach nie

mo¿e godnie prze¿yæ, tyl-ko musi staraæ siê o dodat-kowe �ród³a dochodu.Obecnie ceny ¿ywca s¹ ta-kie jak 15 lat temu, awszystko wielokrotnie pod-ro¿a³o. S¹ one dalece nie-proporcjonalne do kosztówprodukcji rolnej i to w g³ów-nej mierze powoduje jejnieop³acalno�æ. Amerykizapewne nie odkryjê stwier-dzaj¹c, ¿e zyski z produk-cji rolnej gin¹ przedewszystkim w kieszeniachpo�redników - na drodzedo konsumenta. Podstawtakiego stanu rzeczy upa-trujê g³ównie w obecnej po-lityce rz¹du - niepotrzeb-nym traceniu niektórychrynków zbytu oraz nasta-wieniu na wielkie gospodar-stwa farmerskie. Taka poli-tyka rolna powoduje, ¿e niemamy czym zatrzymaæm³odych ludzi na wsi przyziemi, padaj¹ i zanikn¹ ko-lejne rodzinne gospodar-

stwa rolne, skutecznie �ci¹-gaj¹ce wszelkie nadwy¿kiroboczej si³y. W czasachpowojennych za� podsta-wowe proporcje rolniczeby³y inne - np. cena 1 l mle-ka równa³a siê cenie 1 l ole-ju napêdowego, obecnie litrpaliwa jest dro¿szy od 1 kgwieprzowego ¿ywca, a litr

mleka tañszy odlitra wody mineral-nej. Moje ogromnezdziwienie budz¹np. trudno�ci iopory z wprowa-dzeniem biopaliw- przecie¿ by³ybyone ratunkiem dlarolnictwa, zapo-bieg³yby skutecz-nie pojawianiu siêkolejnych po³aciugorów na pol-skich polach, któ-re mo¿na by ob-siaæ surowcemb i o p a l i w o w y m ,zapobiegaj¹c w

ten sposób degradacji pol-skiej ziemi i karygodnej nie-gospodarno�ci. A gdzie¿w¹tek ochrony �rodowiska-przecie¿ ich spaliny niewprowadza³yby do niegotak szkodliwych i tylu szko-dliwych substancji czysk³adników. Widocznie si³aprzebicia i zyski lobby pa-liw ropopochodnych s¹ natyle wa¿ne i mocne, ¿e te-mat ten w naszej politycegospodarczej nadal wstydli-wie siê przemilcza�".

Na moje pytanie - jak Panocenia nasze wst¹pieniedo Unii Europejskiej, panJózef stwierdza:"� Unia - oczywi�cie tak -to warto�æ ponadczasowa,po³¹czenie wielu narodów.Ale np. dop³aty do rolnictwato de facto dop³aty do kon-sumpcji, bo inaczej wielegospodarstw rolnych byzbankrutowa³o. To wymys³bogatych, zachodnich spo-

Page 22: VIII posiedzenie Rady Gminy Wieprzwieprz.pl/content/wiesci_gminne/wiesci_20.pdf · Nr 139, poz. 993 z pó n. zm.), ustawowa wymiana ksi„¿eczkowych dowodów osobistych up‡ywa

25Wie�ci Gminne CZERWIEC 2007

³eczeñstw i nie po to, abyratowaæ nasze rolnictwo, aleaby utrzymaæ w³asne. Trze-ba sobie z tego jasno zda-waæ sprawê�"."�Korzystaj¹c z okazjichcia³bym równie¿ podzie-liæ siê w³asnymi refleksja-mi. Jestem dzia³aczemPSL, które w gminie Wieprzliczy ponad 30 cz³onków, naterenie samego Wieprzanajliczniejsze Ko³o liczy ichkilkunastu, s¹ to w wiêkszo-�ci ju¿ ludzie niem³odzi i sta-rzej¹cy siê. Ludowcy rozpo-czêli u nas sw¹ aktywn¹dzia³alno�æ blisko 100 lattemu. Z ich to inicjatywy po-wsta³a m.in. mleczarnia wWieprzu czy Kó³ka Rolnicze,a po II wojnie �wiatowejGminna Spó³dzielnia "Sa-mopomoc Ch³opska". Tak-¿e oni zainicjowali powsta-nie Szko³y Podstawowej nr2 w Wieprzu, wybudowanejpo wojnie ze zbombardo-wanych dworskich zabudo-wañ. Ko³o PSL posiada hi-storyczny sztandar, wyhafto-wany i po�wiêcony w 1938r. W czasie II wojny �wiato-wej by³ on przechowywanyu zakonnic, prawdopodob-nie w Wadowicach. W cza-sach stalinowskich wisia³na �cianie w domu B³a¿ejaB¹ka /ojciec Adama B¹ka -przyp. red./ jako obraz MatkiBoskiej i Or³a w Koronie.Du¿¹ nadziejê w ruchu lu-dowym pok³ada³ nasz wiel-ki rodak - Papie¿ Jan Pawe³II, który upodmiotowi³ pol-skiego ch³opa. Powinni�myto robiæ i my z jego nakazu iprzes³ania. Smutkiem na-pawa mnie �wiadomo�æ, ¿em³odzie¿ rolnicza nie garniesiê w nasze szeregi, mimo¿e jeste�my jednymi z ichnielicznych, faktycznychobroñców i rzeczników. Nie-pokoi mnie w ogóle fakt, ¿edzisiejsza m³odzie¿ stroniod jakiejkolwiek politycznejaktywno�ci. Jest to bardzodziwne zjawisko, poniewa¿ruch ludowy na naszych te-renach ma znacz¹ce trady-cje, a jednak ci¹gle jest nie-doceniany czy wrêcz lekce-wa¿ony. M³odzie¿ winnaczê�ciej siêgaæ do g³êbi ru-

chu ludowego, gdy¿ w tychpatriotycznych i wolno�cio-wych ruchach warto szukaæwzorów do na�ladowania.Duch polskiego ch³opaunosi siê nad nami - b¹d�-my tego �wiadomi.

Nie tylko PSL jest unas niedoceniane, ale i IzbyRolnicze, mimo swego nie-bagatelnego znaczenia. Wi-daæ to zw³aszcza w okre-sach wyborów. Wtedy prak-tycznie ¿adne media - poza�ci�le rolniczymi gazetamiczy audycjami w TV lub ra-dio nie propaguj¹ naszejdzia³alno�ci ani te¿ nie uka-zuj¹ sylwetek naszych kan-dydatów. Historia Ma³opol-skiej Izby siêga 1933 r. Jejznacz¹cym osi¹gniêciemjest reaktywacja Zwi¹zkuWzajemno�ci Cz³onkow-skiej, który zrzesza 8 tys.cz³onków wzajemnie siêubezpieczaj¹cych. Do 2005r. zorganizowa³a ona 410szkoleñ z udzia³em 11.080osób oraz 16 naukowychkonferencji krajowych i za-granicznych z udzia³em1745 przedstawicieli a tak-¿e 100 kursów z udzia³em2660 osób. Izba zorganizo-wa³a ponad 50 zagranicz-nych wyjazdów szkolenio-wych i sta¿y w ca³ej Euro-pie, w których udzia³ wziê³oponad 1000 osób. Przyjmo-wali�my na swym terenieeuropejskie i azjatyckie de-legacje zagraniczne i sta¿y-stów. Prowadzimy bogat¹dzia³alno�æ informacyjn¹,wydaj¹c kwartalny BiuletynInformacyjny w nak³adzie 5tys. szt. oraz miesiêczny In-formator. Cotygodniowoprowadzimy audycje radio-we, posiadamy w³asn¹stronê internetow¹. Udzie-lali�my rolnikom popowo-dziowej pomocy finansoweji w naturze. Izba posiadam.in. uprawnienia do wyda-wania niektórych decyzji ad-ministracyjnych w sprawachrolnych. Organizujemy ró¿-norodne wystawy rolnicze iogrodnicze ukazuj¹ce trudypracy i nasze osi¹gniêcia.Szacujemy szkody ³owiec-kie. Prowadzimy inicjatywyustawodawcze w interesie

obrony rolników i polskiejziemi. Cz³onkami Izb z mocyUstawy o Izbach Rolniczychs¹ praktycznie wszyscy rol-nicy. Obecnie w Radzie Po-wiatowej Izby Rolniczej wWadowicach zasiada rolnikz Giera³towiczek i so³tystego so³ectwa w osobieJana Wójcika, za� delega-tem do Ma³opolskiej IzbyRolniczej zosta³ rolnik zWieprza tj. Antoni Joñczy".

Poniewa¿ w dniu 27V �wiêtowali�my Zielone�wi¹tki a zarazem �wiêtoLudowe, ¿yczê wszystkim

czytelnikom "Wie�ci Gmin-nych" b³ogos³awieñstwaBo¿ego, zdrowia, wszelkiejpomy�lno�ci w ¿yciu osobi-stym i zawodowym, a rolni-kom zadowolenia z wykony-wanej pracy - niech ta pol-ska ziemia wyda owoce namiarê naszych oczekiwañ,aby�my wszyscy razem do-czekali siê szacunku dla nieji dla nas samych. £¹czê wyrazy szacun-ku i powa¿ania Józef Fra� -rolnik

Rozmawia³:Marek Konopka

Wójt Gminy Wieprz informuje , i¿ od 2 lipca 2007r. mo¿nask³adaæ wnioski wraz z wymagan¹ dokumentacj¹ w sprawieustalenia prawa do �wiadczeñ rodzinnych na okres zasi³kowy2007/08.Informacje udzielane s¹ pod numerem tel. 033 875 51 89 w. 23.�W przypadku, gdy osoba ubiegaj¹ca siê o �wiadczenia na nowyokres zasi³kowy z³o¿y wniosek wraz z dokumentami do 31 lipca,wyp³ata �wiadczeñ przys³uguj¹cych za miesi¹c wrzesieñ na-stêpuje do dnia 30 wrze�nia. � W przypadku, gdy osoba ubiega-j¹ca siê o �wiadczenia na nowy okres zasi³kowy z³o¿y wniosekwraz z dokumentami w okresie od 1 sierpnia do 30 wrze�nia,wyp³ata �wiadczeñ przys³uguj¹cych za miesi¹c wrzesieñ na-stêpuje do dnia 31 pa�dziernika.

Prawo do �wiadczeñ rodzinnych ustala siê pocz¹wszy od mie-si¹ca, w którym wp³yn¹³ wniosek z prawid³owo wype³nionymidokumentami do koñca okresu zasi³kowego ( nie dotyczy to po-cz¹tku nowego okresu zasi³kowego, kiedy to wnioski mo¿na sk³a-daæ dwa miesi¹ce wcze�niej).W przypadku ustalania prawa do �wiadczeñ uzale¿nionych odniepe³nosprawno�ci prawo do �wiadczeñ ustala siê na okreszasi³kowy, chyba ¿e orzeczenie zosta³o wydane na czas okre-�lony � w tym przypadku prawo do �wiadczeñ ustala siê doostatniego dnia miesi¹ca, w którym up³ywa termin wa¿no�ci orze-czenia.Prawo do zasi³ku pielêgnacyjnego ustala siê bezterminowo, chy-ba ¿e orzeczenie zosta³o wydane na czas okre�lony � w tymprzypadku prawo do zasi³ku ustala siê do ostatniego dnia miesi¹-ca, w którym up³ywa termin wa¿no�ci orzeczenia.

A.K.�

�wiadczenia rodzinne

Page 23: VIII posiedzenie Rady Gminy Wieprzwieprz.pl/content/wiesci_gminne/wiesci_20.pdf · Nr 139, poz. 993 z pó n. zm.), ustawowa wymiana ksi„¿eczkowych dowodów osobistych up‡ywa

26 Wie�ci Gminne CZERWIEC 2007

Stoi samotna, mil-cz¹ca, solidnie osadzonaw skalnym pod³o¿u. Napewno budzi podziw -poja-wia siê nagle na szlaku,niczym siedziba w³adcówgór, siêgaj¹c swoim uroz-maiconym cielskiem pra-wie po³owy wysoko�ci swo-ich towarzyszy - wieko-wych �wierków, jode³ i bu-ków. Czas ze swoimi nisz-cz¹cymi sprzymierzeñca-mi - wiatrem, deszczem imrozem - wyrze�bi³ j¹ wbajkowe formy, upodobnia-j¹c niektóre jej fragmentydo monumentalnych po-mników przedstawiaj¹-cych postacie w ró¿nychpozach - w ruchu i bezru-chu - to zale¿y od wyobra�-ni obserwatora. Pó³nocna strona tworusprawia wra¿enie, jakbyprzez wieki podmywa³o j¹morze - przewieszone ska-³y z têczowymi barwamirozk³adaj¹ nad moj¹ g³ow¹piaskowcowy parasol. Jed-nolita warstwa osadu pia-skowcowego poprzek³ada-na jest pasem rumoru skal-nego, ale tak¿e sprasowa-nego, gdy¿ nad nim zno-wu osadzi³y siê w kilkume-trowych pasach drobneziarenka piasku. W miej-scu, gdzie ów rumor prze-chodzi w kilkucentymetro-we kamyki, erozja przezlata doprowadzi³a do po-wstania owalnego otworu -,,oka'', które patrzy na mnieniby mitologiczny, jednookiolbrzym, ale o trzech g³o-

wach. Nie zabrak³o tutaj tak¿ei ma³ej groty - jakby minia-turki Jaskini Komonieckie-go. Poniewa¿ jest to miej-sce zacienione, bez prze-wiewu, na wysoko�ci po-nad 700 m npm. bogatowystêpuj¹ tutaj mchy i po-rosty, wykorzystuj¹c ka¿-dy wolny skrawek ska³y. Najbardziej barwne na-sycone soczyst¹ zieleni¹mchy porastaj¹ pó³nocn¹,doln¹ czê�æ ska³. Jest ichtutaj kilka gatunków, z któ-rych najbardziej efektownytworzy zwisaj¹ce dywany,idealnie dopasowuj¹c siêdo pod³o¿a. W�ród buj-

nych mszanych kobiercówwychyla siê w kilku miej-scach licha krzewinka bo-rówki czernicy oraz znanatak¿e z lasów naszej gmi-ny, pospolita narecznicasamcza. Na jednym z naj-bli¿ej mnie usytuowanympolu mchu, zauwa¿y³emszybko poruszaj¹cego siê,barwnego owada - przekra-ska mróweczkê -zapewnewyruszy³ na polowanie. Tam gdzie chwytnikimchu nie zdo³a³y uczepiæsiê ska³y, zajê³y miejsceró¿nobarwne porosty -dziê-

�Z tej smutnej ziemi...�fragmenty

�Do³em Na szarzej¹cej równi bia³ej, Mg³y-samotnice, ciche, opuszczone, B³¹dz¹ i wiatru p³acz¹...W³os rozwia³y, Nie wiedz¹, smutne, w któr¹ lecieæ stronê. W rozpaczy bia³e wyci¹gaj¹ szyje Do s³oñca, co siê poza wierchy kryje. Wysz³o...Z obawy, ¿e im znowu pierzchnie, Pochwyci³y siê za rêce i lec¹, Bia³e, pierzaste, jak ³abêdzie �wiec¹- Ca³e ich stado powietrzem falisto P³ynie, a¿ s³oñce od ich skrzyde³ mierzchnie, M¿y i rzewno�ci¹ otacza siê mglist¹, £agodnym smutkiem id¹c¹ w przestworza...

Baszta W³adys³aw Orkan

Na ³¹ki, pola i ugory skalne Bia³o�ci¹ sp³ywa Cisza po³udniowa. Ciep³e od skrzyde³ roznosi powiewy, Po drzewach wiesza ramiona upalne I w cienie jode³ skroñ gor¹c¹ chowa. Znieruchomia³y ja³owce i krzewy, Ucich³y suche badyle i osty, Trawy bez szeptów rosn¹-zda siê, czuj¹ Tê bia³¹ Ciszê, id¹c¹ po ziemi Jeno pajêcze muszki owdzie snuj¹ Szar¹ niæ ¿ycia i, wisz¹ce mosty Na wiatr z mozolnie powik³anej przêdzy K³ad¹c, nie wiedz¹, ¿e jutro czy prêdzej Deszcz je zatopi mo¿e razem z niemi...

Na ³¹ki, pola i t³oki skaliste P³ynie za cisz¹ spokój nieprzerwany..."

Page 24: VIII posiedzenie Rady Gminy Wieprzwieprz.pl/content/wiesci_gminne/wiesci_20.pdf · Nr 139, poz. 993 z pó n. zm.), ustawowa wymiana ksi„¿eczkowych dowodów osobistych up‡ywa

27Wie�ci Gminne CZERWIEC 2007

ki nim ska³y wygl¹daj¹,jakby by³y posypane zie-lon¹ m¹k¹. Jakim� cudemw kilku szczelinach wyra-staj¹ kilkuletnie �wierki ina pewno ich wola ¿yciajest olbrzymia, skoro natak wyja³owionej skale ja-ko� sobie radz¹ i wcale niewygl¹daj¹ mizernie. Wspomniane wy¿ej,rzadko spotykane okno wbaszcie, ukazuje, nibyekran telewizyjny, ró¿nyobraz, w zale¿no�ci odtego, z której strony �wia-ta i o jakiej porze roku naniego zagl¹dniemy. W dniudzisiejszym jest to akuratobraz gwa³townego wybu-chu ¿ycia -zmasowany roz-wój wszystkiego, co przezd³ugie, zimowe miesi¹ceby³o u�pione, zawiniête wszczelne p¹ki i ukryte pod�ció³k¹ lub kor¹.Najszybciej rozwinê³y siê-na swoje nieszczê�cie,gdy¿ zniszczy³ je przymro-zek - ga³¹zki buków i niemarnuj¹ czasu, gdy¿ tutej-szy bardziej surowy odnaszego klimat, zmuszaje do po�piechu. Nie pró¿nuj¹ tak¿e jarzê-biny - szczególnie ta rosn¹-ca na jednej z ,,g³ów'' ska-³y, zajmuj¹c ca³kowicie jejczubek. W odró¿nieniu odnaszych, gminnych, te ja-rzêbiny jeszcze nie kwitn¹,s¹ bardziej krzaczaste ijakby mniej obecne w�ródtutejszego towarzystwa.Zdecydowanie prym wiod¹tutaj jod³y - nawet próbuj¹-ce im dorównaæ �wierkimusz¹ uznaæ ich wy-¿szo�æ pod ka¿dymwzglêdem. Ich szare, lek-ko spêkane, proste pniewystrzeliwuj¹ spo�ród ja-snozielonych, gêstychkrzewinek borówki czerni-cy.Jeszcze trzy tygodnietemu zapowiada³ siê w tymroku jej obfity zbiór, lecz idla niej przymrozek okaza³siê zgubny. Przekrasek mróweczkazszed³ ju¿ z zameszonej�ciany i mknie zakosamiw moj¹ stronê, co chwilêprzystaj¹c, bada czarnymiczu³kami teren a swoichsze�æ ¿ó³tych nóg przek³a-da w tak szybkim tempie,

¿e trudno je zliczyæ. Naglespod p³askiego kamieniamajestatycznie wysuwasiê, szeleszcz¹c w�ródsuchych, zesz³orocznychbukowych li�ci, wielkiowad - Biegacz fioletowy[rzadki okaz biegacza].W�ród zakamarków Basz-ty widocznie znalaz³ do-godne miejsce do spokoj-nego ¿ycia. Kiedy to wszystko obser-wujê, w tle s³ychaæ lekkiszum wiatru w wierzcho³-kach drzew, poprzeplatanykoj¹cym �piewem ptaków,blisko mnie usadowi³a siêziêba i popisuje siê swoim�piewem. Gama zapachów, która wtej chwili wydobywa siê zrozwijaj¹cych siê naoko³op¹ków, szczególnie tutej-szych iglaków, jest prze-ogromna, nieporównywalnaz ¿adnymi perfumami -nie-jeden ich producent chcia³-by stworzyæ taki bukiet usiebie -wydaje siê, ¿e to nicprostszego -a jednak jestto nieosi¹galne.I proszê - wszystko to jestobok nas-praktycznie pó³godziny jazdy samocho-dem.Jak tutaj mo¿na dotrzeæ?Naj³atwiejsza droga wiedziespod wyci¹gu narciarskie-go w Rzykach Praciakach.

Id¹c znan¹ z zimowychspacerów tras¹ pod wyci¹-giem, dochodzimy w ma-lowniczej scenerii i w�ródodurzaj¹cych zapachówbudz¹cej siê przyrody be-skidzkiej do czerwonegoszlaku z £amanej Ska³y naPotrójn¹, skrêcamy w pra-wo na zachód. Po doj�ciudo Prze³êczy Zakocier-skiej, obok czarnego, me-talowego krzy¿a osadzone-go na mogile kierujemy siêw lewo i po oko³o 15-stuminutach dochodzimy doBaszty. Dawniej na drze-wach by³y zielone strza³kiskierowane do góry -zosta-³y one przez ,,turystów''zdrapane. Bardziej ³agodna �cie¿-ka, aczkolwiek wymagaj¹-ca wiêcej czasu do przej-�cia, to �s³oneczkowy�szlak do �Chatki pod Po-trójn¹� z Zakocierza. Z An-drychowa jedziemy w kie-runku Targanic, potem mi-jamy malownicze serpen-tyny Kocierza z o�rodkiemwypoczynkowym, aby podojechaniu do KocierzaGórnego skrêciæ podostrym k¹tem w lewo. Kie-dy dojedziemy do przysió³-ka Basie znajdziemy wy-malowane na drzewach¿ó³te s³oneczka, które do-syæ dzik¹, lecz bardzo

malownicz¹ �cie¿k¹ dopro-wadz¹ nas do �Chatki podPotrójn¹''. Jest to ca³orocz-ne i ca³odobowe schroni-sko o niezwykle mi³ej at-mosferze, prowadzoneprzez pani¹ Martê Grabek.Mo¿na tu mi³o spêdziæchwile przy �wie¿o zapa-rzonej herbacie czy kawie,w�ród �cian i sprzêtów,które emanuj¹ z siebie in-nym �wiatem i maj¹ w so-bie �lad, odcisk duszy. Du¿e wra¿enie sprawiaprzytulny kominek, któryteraz wprawdzie milczy,lecz w d³ugie, zimowe wie-czory promieniuje mi³ymdla cia³a ciep³em i koi uchotrzaskiem spalanychszczap. Istotne znaczeniema te¿ fakt, ¿e w raziewypadku na szlaku mo¿-na st¹d za po�rednictwem�CB radia� wezwaæ pomoc-bywa, ¿e ,,komórki'' za-wiod¹ lub nie maj¹ zasiê-gu. �S³oneczkowy� szlak zZakocierza pozwala zoba-czyæ w ca³ej okaza³o�ciBeskid �l¹ski bladoniebie-skie, góruj¹ce nad Biel-skiem-Bia³¹ zalesione ol-brzymy. Po oko³o godzinierelaksuj¹cego spaceru, tu¿przed wspomnian¹ ,,chat-k¹'', po lewej stronie maja-czy nasza stara znajoma-Baszta z oknem. Dla takich obiektów war-to po�wiêciæ kilka godzin¿ycia. Jeden z nich tzn."chatkê'' zbudowa³ cz³o-wiek, drugi - Basztê - stwo-rzy³a natura.Zarówno jeden jak i drugi s¹dla cz³owieka z zawieru-szon¹ dusz¹ okazj¹ do jejodnalezienia i to obojêtneczy wtedy, gdy wiatr ¿a³o-�nie nad nimi zawodzi i cojesieñ odziewa w mg³y czywtedy, gdy ³¹ki i drzewa�wiec¹ ³zami rosy i roz-brzmiewaj¹ w blasku s³oñ-ca tysi¹cami g³osów ichma³ych mieszkañców. Gdygóry, natura, las wyci¹gaj¹do nas "rêce'' - spróbujmyje u�cisn¹æ i zrozumieæ.Spróbujmy od zwyk³ych rze-czy nauczyæ siê spokoju.

Ryszard Fra�

Page 25: VIII posiedzenie Rady Gminy Wieprzwieprz.pl/content/wiesci_gminne/wiesci_20.pdf · Nr 139, poz. 993 z pó n. zm.), ustawowa wymiana ksi„¿eczkowych dowodów osobistych up‡ywa

28 Wie�ci Gminne CZERWIEC 2007

Punkt Konsultacyjny przy Urzêdzie Gminy Wieprz ofe-ruje Pañstwu:- konsultacje dla osób uzale¿nionych od alkoholu- konsultacje dla osób wspó³uzale¿nionych oraz cz³on-ków rodzin osób uzale¿nionych- konsultacje dla osób do�wiadczaj¹cych przemocy wrodzinie- konsultacje psychologiczne dla osób prze¿ywaj¹cychtrudno�ci emocjonalne, z problemami rodzinnymi, wy-chowawczymi oraz znajduj¹cych siê w trudnych sytu-acjach ¿yciowych.

Czekamy na Pañstwa codziennie od poniedzia³ku dopi¹tku w godzinach:

Poniedzia³ek 7.00 - 20.00Wtorek 7.00 - 16.00�roda 8.00 - 19.00Czwartek 8.00 - 18.00Pi¹tek 7.00 - 12.00

Udzielamy równie¿ konsultacji pod numerem telefonu(0-33) 875 53 17.

Aktywne uczenie siêoraz poznawanie geogra-fii i historii innych narodówsprawia, ¿e ³atwiej pozna-jemy i rozumiemy siebie,swój kraj. Tê szansê dajenam Kulinarny Klub Pod-ró¿nika. Ju¿ czterokrotnie,dziêki staraniom i pomy-s³om dwóch przebojowychpanów -Seweryna Ga³y-sza i Jerzego Hermy mo-

SPOTKAJMY SIÊ W KKP¿emy obcowaæ w miej-scach odleg³ych, mo¿emypoczuæ smak egzotyki imo¿e... zaszczepiæ w so-bie bakcyla podró¿nika. I tak - w drugi pi¹-tek kwietnia, jak za do-tkniêciem czarodziejskiejró¿d¿ki, grupa osób prze-nosi siê do raju na Ziemi -na Hawaje. S¹ miejsca,które warto zobaczyæ, bo

�Jak mnie dzisiajboli g³owa", "Boli mnie gar-d³o", "Co za okropny ból" -takie i wiele innych, podob-nych stwierdzeñ s³yszymyczêsto na ulicy, w sklepieczy w domu. Chyba nie macz³owieka, którego nigdynic nie bola³o. Ka¿dy z nasdoskonale wie, co to jestból. Jednocze�nie ka¿dy znas móg³by podaæ inn¹,w³asn¹ jego definicjê. I niema siê czemu dziwiæ -przecie¿ ka¿dy z nas jestinny i inaczej czuje, my�liczy prze¿ywa. Spróbujmyjednak odpowiedzieæ sobiena pytanie, czym jest ból?

Termin "ból" pocho-dzi od ³aciñskiej nazwykary lub grzywny. Dzisiajnie wszystkie z jego zasto-sowañ odzwierciedlaj¹pierwotny sens. W psy-chologii istniej¹ trzy pod-stawowe znaczenia termi-nu "ból". Po pierwsze, bólrozumiany jest jako prze-ciwieñstwo przyjemno�ci,czyli nieprzyjemno�æ. Wdrugim znaczeniu oznaczaniebezpieczeñstwo zarów-no fizyczne, jak i psychicz-ne. Wreszcie trzecie zna-

KIEDY "CO�" BOLI�..czenie odnosi siê do do-znañ, które powstaj¹ podwp³ywem pewnego rodza-ju bod�ców.

Tyle teorii. A jak toz bólem jest w codzien-nym naszym ¿yciu? Wy-daje mi siê, ¿e najczê�ciejskupiamy siê na fizycz-nym prze¿ywaniu bólu.Boli nas wtedy, gdy czuje-my, ¿e nas boli g³owa,rêka, noga, z¹b, serce, itd.,itd. Co� siê sta³o - istniejejaki� bodziec, jaka� sytu-acja, która wywo³a³a ból.Najczê�ciej siê nad tymspecjalnie nie zastanawia-my. Nasza koncentracja idzia³ania skierowane s¹ napróbê wyeliminowaniaprzykrego doznania. Corobimy? Siêgamy po ró¿-nego rodzaju specyfiki,polecane przez Go�dzi-kow¹ i innych ekspertów zekranu telewizyjnego. Nie-którzy próbuj¹ siê leczyædomowymi sposobami,przekazywanymi nieraz wrodzinach z pokolenia napokolenie. Czasami, gdyból jest uporczywy lub gdypodjête przez nas dzia³a-nia nie s¹ skuteczne, uda-

jemy siê do lekarza. Ka¿-dy z nas doskonale wie, dolekarza jakiej specjalno�ciudaæ siê ze swoimi obja-wami. Oczekujemy, ¿ewyja�ni on nam przyczy-nê bólu i przepisze sku-teczne lekarstwo. Ale czyzawsze szukamy pomocyu specjalisty? W wiêkszo-�ci przypadków - tak. Alenie zawsze.A co z twarz¹, która boli ipuchnie od ciosów bliskiejosoby? Co z zap³akanymioczami dziecka, które te¿potrafi¹ boleæ od ³ez? Czyszukamy wtedy kogo�, ktopomo¿e nam uporaæ siê znaszymi trudnymi do-�wiadczeniami? Czy wie-my, gdzie i�æ, gdzie siêzg³osiæ, gdzie prosiæ o po-moc? Puder pokryje sinia-ki pod okiem, ale nie przy-kryje problemów, które jepowoduj¹.Pamiêtaj drogi Czytelniku,¿e w trudnych chwilach niejeste� sam. S¹ osoby, któ-re s³u¿¹ Ci swoj¹ wiedz¹ iumiejêtno�ciami. Któreczekaj¹ na Ciebie, abypomóc Ci stawiæ czo³o pro-blemom, by z podniesion¹

g³ow¹ i�æ w lepsz¹ przy-sz³o�æ.Przy Urzêdzie GminyWieprz dzia³a Punkt Kon-sultacyjny ds. PomocyRodzinie i Uzale¿nieñ Al-koholowych. To tutaj mo-¿esz przyj�æ, gdy "co�"boli. Gdy "co�" boli nie tyl-ko fizycznie, ale te¿ psy-chicznie. Gdy czujesz siêkrzywdzony, upokarzany.Gdy dzieje siê "co�" z³e-go, z czym sam nie potra-fisz sobie poradziæ. GdyTwoje ¿ycie "idzie sobiew³asnym torem", nieko-niecznie takim, który Ciodpowiada. A mo¿e po pro-stu chcesz porozmawiaæ,zapytaæ o co�, poradziæsiê. Mo¿e masz w¹tpliwo-�ci, czy dobrze wychowu-jesz dzieci, czy jeste�dobr¹ ¿on¹, dobrym mê-¿em. Przyjd�, zapraszamyserdecznie. I pamiêtaj, niema rzeczy niemo¿liwych,s¹ tylko rzeczy trudne. Ato, jak bêdzie wygl¹da³oTwoje ¿ycie, w du¿ej mie-rze zale¿y w³a�nie od Cie-bie!

Izabella Zió³kowska

Page 26: VIII posiedzenie Rady Gminy Wieprzwieprz.pl/content/wiesci_gminne/wiesci_20.pdf · Nr 139, poz. 993 z pó n. zm.), ustawowa wymiana ksi„¿eczkowych dowodów osobistych up‡ywa

29Wie�ci Gminne CZERWIEC 2007

Oddzia³ Banku Spó³-dzielczego w Andrychowieznajduj¹cy siê w centrumWieprza to instytucja zna-na mieszkañcom od lat, arodowód spó³dzielczo�cibankowej na tym tereniesiêga przedwojennych kasoszczêdno�ciowych. Z³o¿one s¹ karty hi-storii tej instytucji. Do�æpowiedzieæ, ¿e od 1 lute-go 1995 roku na bazieBanku Spó³dzielczego wWieprzu powsta³ oddzia³BS w Andrychowie. Pe³ni¹ca obowi¹zkiprezesa Ma³gorzata Matu-siak ma nadziejê na roz-winiêcie dzia³alno�ci od-dzia³u Banku oraz naowocn¹ wspó³pracê zmieszkañcami gminy. W wywiadzie dla ga-zety "Wie�ci Gminne"pani prezes przypomnia³ap³aszczyzny dzia³aniaBanku Spó³dzielczego iomówi³a plany rozwojuoddzia³u. Poni¿ej za-mieszczamy streszczonytekst wywiadu: "Jeste�my nie tylkobankiem, ale i spó³dziel-ni¹, a w spó³dzielczo�ci,jak wiadomo, nie o samzysk chodzi. Dzia³alno�æka¿dej spó³dzielni winnawykraczaæ poza sprawyczysto materialne. Spó³-

Zmiana wizerunku oddzia³u andrychowskiegoBanku Spó³dzielczego w Wieprzu

dzielczo�æ to solidarno�æz innymi lud�mi i odpowie-dzialno�æ za sprawy lokal-nej spo³eczno�ci. Dlategote¿ wspieramy wiele inicja-tyw spo³ecznych, kultural-nych, sportowych i chary-tatywnych na terenie na-szego dzia³ania. W�ródosób wspartych, obdaro-wanych przez nasz Bankznale�li siê pogorzelcy,dzieci z najubo¿szych ro-dzin, osoby samotne iubogie, tak¿e szereg in-stytucji i organizacji m.in.OSP, kluby sportowe,Ko³a Gospodyñ Wiejskich. Wspomagali�myrównie¿ Wasze projekty:koncerty w ramach Wiel-kiej Orkiestry �wi¹tecznejPomocy, zakup sto³u bilar-dowego dla m³odzie¿y wWieprzu. Przekazali�mytak¿e darowiznê na zakupwozu stra¿ackiego dlaOSP w Wieprzu.Wkrótce bêdziemy rozwa-¿aæ nowe rozwi¹zanie pro-spo³eczne, ideê payroll. W celu ustawiczne-go podnoszenia jako�cioferowanych us³ug i pro-duktów bankowych, nie-zbêdne jest inwestowaniew technologiê i po toprzede wszystkim po-trzebny jest nam zysk.Wypracowujemy go, pre-

zentuj¹c uczciw¹ ofertê,bez kamufla¿u i drobnegodruku,bo nasza 131 letniahistoria do tego obliguje. O naszej rzetelno-�ci mo¿e �wiadczyæ rów-nie¿ fakt dobrowolnegopoddania siê orzeczeniomarbitra bankowego w przy-padkach sporów z klienta-mi. Naszym niezaprze-czalnym atutem jest hi-storia, unikatowa kultura ito¿samo�æ, która stoi zapolsko�ci¹. Warto równie¿ pa-miêtaæ, ¿e sami podejmu-jemy wszystkie decyzjebiznesowe, st¹d czas ichpodejmowania jest bardzokrótki. Szkoda tylko, ¿enie mo¿emy stosowaæ pre-ferencji w operacjach znaszymi cz³onkami. Nie-stety, obecne prawo na tonie pozwala. Ubieg³y rok za-mknêli�my dobrymi wyni-kami ekonomicznymi.Chcemy, ¿eby rok 2007by³ jeszcze lepszy, co jestnie lada wyzwaniem wobliczu ostrej konkurencjize strony banków komer-cyjnych. Nie chcemy drep-taæ w miejscu. Wiem, ¿e jest ol-

brzymi potencja³ w Wie-przu i trzeba go wykorzy-staæ. Nawi¹zujê coraz wiê-cej kontaktów z mieszkañ-cami Gminy Wieprz - towspaniali ludzie i wspólnieosi¹gniemy wiele" Jednym z g³ów-nych celów pani prezesjest zmiana wizerunkuOddzia³u w Wieprzum.in. poprzez remont sie-dziby oddzia³u, zmianêjego elewacji. Dobudowa-nie klatki schodowejzwiêkszy mo¿liwo�æ wy-najêcia niezagospodaro-wanych pomieszczeñ. Wplanach pojawiaj¹ siê rów-nie¿ miejsca parkingowe,ale najwa¿niejsz¹ inwe-stycj¹ bêdzie bankomat,który umo¿liwi klientomkorzystanie z pieniêdzyprzez 24 godz. na dobê. Ju¿ obecnie ofertaus³ug i produktów banko-wych dostêpna w Oddzia-le w Wieprzu jest zaska-kuj¹co bogata. Mo¿na tamprzeprowadzaæ rozliczeniaw siedmiu walutach �wia-ta, mo¿na tak¿e otworzyækonta walutowe w dola-rach, euro i funtach. Do-stêpna jest równie¿ us³u-ga szybkiego transferupieniê¿nego WESTERNUNION. Pieni¹dze w ci¹-gu kilku minut mog¹ trafiæ

s¹ jedyne i niepowtarzal-ne. Bogactwo krajobrazu,ro�lin, zwierz¹t, odmiennakultura prezentowana naslajdach z pobytu panaKazimierza Skowrona natych cudownych wyspach,na d³ugo zostan¹ w pamiê-ci uczestników spotkania.Barwna opowie�æ panaKazimierza wzbudzi³a za-ciekawienie i zaintereso-wanie s³uchaj¹cych.W majowy pi¹tkowy wie-czór budynek CentrumEQUAL znów têtni³¿yciem, poniewa¿ gospo-darze zaprosili na kolejn¹,,wyprawê", tym razem do

Armenii i Gruzji.Seweryn Ga³ysz -

pasjonat poznawania�wiata- by³ przewodnikiempo tej, jak¿e odmiennej ni¿nasza, rzeczywisto�ci.Je�li kto� pamiêta jeszczepolskie puste sklepy, za-niedbane obej�cia,wszechobecn¹ biedê, sa-mochody sprzed 20-tu lat,to tak wygl¹da wspó³cze-sna Armenia. Wszystkopotêguje jeszcze krajo-braz - szare, pozbawionero�linno�ci góry, gro�batrzêsieñ ziemi, ¿ywa pa-miêæ ludzi o tragediachwojennych.

Na uwagê zas³ugu-je fakt, i¿ niezwykle po-chlebne jest to, ¿e miesz-kañcy Zakaukazia bardzopozytywnie wypowiadaj¹siê o Polakach, wrêcz po-dziwiaj¹ nas za bohater-stwo i odwagê w dzia³aniui w wypowiadaniu swychmy�li.

Uwieñczeniem spo-tkañ by³o losowanie w�róduczestników gad¿etówfundowanych przez prele-gentów oraz degustacjaregionalnych, pysznychpotraw i napojów. Produk-ty do degustacji przekaza-³y firmy pana Adama B¹ka

i Adama Mrzyg³oda z Wie-prza, WIZAN - którym t¹drog¹ serdecznie dziêku-jemy za wspieranie dzia-³alno�ci Centrum.Niezwyk³e by³o to, ¿e naspotkaniach du¿¹ grupêstanowi³a m³odzie¿ szkol-na, która ju¿ cieszy³a siêna nastêpn¹ ,,podró¿".Jak zapewniaj¹ gospoda-rze, budynek Centrum napewno pomie�ci jeszczewielu chêtnych i cieka-wych �wiata ludzi.

Lucyna Grochol,Wies³awa P³onka

Page 27: VIII posiedzenie Rady Gminy Wieprzwieprz.pl/content/wiesci_gminne/wiesci_20.pdf · Nr 139, poz. 993 z pó n. zm.), ustawowa wymiana ksi„¿eczkowych dowodów osobistych up‡ywa

30 Wie�ci Gminne CZERWIEC 2007

na koniec �wiata, wewskazane miejsce i od-wrotnie - przekazy mog¹trafiaæ do Wieprza z ca³e-go �wiata w ci¹gu przys³o-wiowego kwadransa.

Zainteresowani po-mna¿aniem swoich pie-niêdzy w funduszach inwe-stycyjnychmog¹ nabywaæjednostki uczestnictwafunduszy dwóch Towa-

Du¿¹ rolê w polityce spo³ecznej odgrywa part-nerstwo pomiêdzy organizacjami pozarz¹dowymi. Ra-zem mo¿emy zdzia³aæ wiêcej. Nawet ma³a forma wspó³-pracy mo¿e przynie�æ wymierne efekty.

Centrum Szkoleniowo Doradcze wspó³pracuj¹cz Ko³em £owieckim "SZARAK" w Giera³towicach w ra-mach akcji �wiatowego Dnia Ziemi posadzi³o oko³o 200drzewek iglastych. Mamy nadziejê, ¿e zapocz¹tkuje-my tym dzia³aniem cykliczn¹ imprezê, która w przy-sz³ym roku- przy wsparciu m³odzie¿y z lokalnych szkó³- zaowocuje prawdziwym lasem.

Jh.

Nowy las

W przedostatnimwydaniu "Wie�ci Gmin-nych" zamie�cili�my apeldo mieszkañców i czytel-ników w sprawie wsparciafinansowego przy zakupieu¿ywanego sto³u bilardo-wego dla m³odzie¿y zGminy Wieprz.Na szczê�cie pro�ba spo-tka³a siê z odzewem i kil-ku darczyñców wspomo-g³o tê inicjatywê. D³ugomo¿na by mówiæ o dobro-ci, altruizmie, chêci nie-sienia pomocy bli�nim�(teoria znana, ale zwyklepomijana przez wiêk-szo�æ ludzi). Niektórzyjednak zdecydowali siê nadzia³anie i chwa³a im zato.Stowarzyszenie PomocyBezrobotnym i Ich Rodzi-nom "Nadzieja" pragniepodziêkowaæ tym, którzy

Mamy bilard! - dar serca od sponsorówprzyczynili siê do urze-czywistnienia naszegoprojektu.Ich pomoc daje nadziejêna aktywizacjê m³odzie¿yi wychowanie jej z dala odzagro¿eñ wspó³czesnego�wiata. Ka¿dy z darczyñ-ców ma swoj¹ osobist¹motywacjê, by pomagaæinnym.Tak mówi¹ o tym sami:Grzegorz Tomiak,"Ogniochron"- Czêsto wspieramy po-

dobne inicjatywy, które"daj¹ wêdkê a nie rybê".W skrócie oznacza towsparcie u¿ytecznym na-rzêdziem danego projek-tu a nie ostatecznym pro-duktem, który zostanieprzejedzony i nie zostaniepo nim �ladu. To lepszaforma wychowania iwsparcia. Ka¿dy lokalnyprojekt procentuje w przy-sz³o�ci a wasza inicjaty-wa jest godna pochwa³y idofinansowania.Franciszek Bryzek, fir-ma "Bryzek"

- Dobrze jest pomagaæm³odzie¿y, wspieramywiele inicjatyw, bo takapomoc odci¹gnie m³odepokolenie od zagro¿eñdzisiejszego �wiata. Wmiarê mo¿liwo�ci zawszestaramy siê wspieraæzbo¿ny cel.Ma³gorzata Matusiak,Bank Spó³dzielczy

- Cieszymy siê, ¿e m³o-dzie¿ bêdzie konstruk-tywnie spêdzaæ czas. Z

rzystw: SEB oraz UNIONINWESTMENT. W standardowejofercie s¹: rachunki dlastudentów i m³odzie¿y od13 roku ¿ycia, dostêp dorachunków poprzez Inter-net oraz telefon komórko-wy, karty kredytowe i kar-ty p³atnicze, konto ROR-EFEKT z wy¿szym opro-centowaniem. Zainteresowanychpe³na ofert¹ BS zaprasza-my na stronê internetow¹www.bsandrychow.cui.pl Obawa EURO Wej�cie do strefy EUROjest wyzwaniem nie tylko

dla banków, ale przedewszystkim dla firm imieszkañców Polski ( kon-sumentów). Zniknie ryzy-ko kursowe, niestety wgospodarkach niekonku-rencyjnych, takich jak pol-ska, mo¿liwe jest wyko-rzystanie zmiany walutydo podnoszenia cen. Aprzecie¿ wielu rodaków¿yje za równowarto�æ 200EURO. Musimy tak¿e pa-miêtaæ, ¿e wej�cie dostrefy EURO jest zgodnez podpisanym traktatem,i jest naszym obowi¹z-kiem a nie prawem.

Rozmawia³Seweryn Ga³ysz

Page 28: VIII posiedzenie Rady Gminy Wieprzwieprz.pl/content/wiesci_gminne/wiesci_20.pdf · Nr 139, poz. 993 z pó n. zm.), ustawowa wymiana ksi„¿eczkowych dowodów osobistych up‡ywa

31Wie�ci Gminne CZERWIEC 2007

daleka od z³ych �rodo-wisk i patologii. Próbuje-cie (Stowarzyszenie) or-ganizowaæ czas w kultu-ralny i zdrowy sposób.Bêdziemy wspieraæ takieprojekty, bo nam zale¿yna tej m³odzie¿y.Jerzy Wróbel, URSON- Pomagaæ trzeba,zw³aszcza, gdy s¹ ludzie,którzy potrzebuj¹ tej po-mocy. Ka¿da pomoc totak jakby stopieñ do nie-ba, tak jak w piosenceLed Zeppelin "Stairway toheaven".Stanis³aw Fra�, PLON

- Je¿eli jest dobry pomys³,to trzeba pomagaæ. Gdyjeste�my w stanie pomóca jest po¿yteczna inicja-tywa, to zawsze mo¿na

na nas liczyæ.Wa¿ne te¿ jest, ¿e wiemdla kogo przeznaczonajest ta pomoc i ¿e jestwidoczna tu, na miejscu,w�ród lokalnej spo³eczno-�ci. Wzajemna pomoc topodstawa a sympatycznycel sprzyja temu bardzodobrze.Alfred Gibas "ELPIDA"- Cieszymy siê, gdy mo-¿emy pomóc przy takichokazjach, wszyscy ra-zem mo¿emy wiele osi¹-gn¹æ a to tak¿e wzór imotywacja dla innych.Nade wszystko najwa¿-niejszy jest jednaku�miech dzieci.Adam Rusinek

-M³odzi to nasza przy-

sz³o�æ, bez wspieraniaich �wiat nie bêdzie piêk-ny ani wspania³y. To na-sza szansa zapewnienialepszego jutra wszystkimludziom, dzieciom - przy-sz³ym doros³ym.Katarzyna So³tys-Naszym celem jest za-trzymanie dzieciaków nadrodze do uzale¿nieñ a wzamian zapewniæ im alter-natywny rozwój, który wdodatku bêdzie bardziejatrakcyjny ni¿ piwo, wód-ka i papierosy.Ewa Herma,�Nowostyl 2"

- Pomagam, bo ja lubiê torobiæ. Wiem, ¿e moimpowo³aniem jest dzia³al-no�æ spo³eczna bez gór-nolotnych tekstów. Takie

Centrum Szkole-niowo-Doradcze z przed-siêbiorstwem spo³ecznymwielobran¿owym dzia³aj¹cprzy Stowarzyszeniu Po-mocy Bezrobotnym i IchRodzinom "NADZIEJA" nietylko kieruje swe dzia³aniana aktywizacjê osób d³u-gotrwale bezrobotnych iwykluczonych spo³ecz-nie, ale równie¿ na integra-cjê spo³eczno�ci lokalnej.W CSD odbywaj¹ siê rów-nie¿, dwa razy w miesi¹-cu warsztaty ceramicznedla dzieci i m³odzie¿y zGminy Wieprz. Nawi¹za-li�my wspó³pracê z pani¹A. Matusiak z Domu Kul-tury w Kêtach, która madu¿y talent i cierpliwo�æ wprzekazywaniu technikiwa³eczkowej lepienia gli-

Warsztaty ceramiczneny. Grupa ceramiczna to15 osób - dzieci z lokal-nych szkó³ i �wietlic �ro-dowiskowych. Na zajê-ciach najm³odsi ucz¹ siêlepienia naczyñ, figurek,nastêpnie cuda ich r¹kwêdruj¹ do wypa-lania i na koñcus¹ malowane we-d³ug zdolno�ci iinwencji w³asnejdzieci. Podczaspó ³ to ragodz in -nych zajêæ widaæpe³ne zaanga¿o-wanie uczestni-ków, którzy wy-gniataj¹ ma³e lubwiêksze rêkodzie-³a, wybrawszy tymsamym o wieleciekawsz¹ formêspêdzania wolne-

dzia³ania to nie charyta-tywno�æ, ale praca nadm³odzie¿¹. To naprawdêwa¿ne, bo m³odzi tegopotrzebuj¹.Jurek Herma-Moim celem by³o stwo-rzenie alternatywy spê-dzania wolnego czasu iszansy dla przysz³egomistrza polski w bilardzie,który bêdzie pochodzi³ zWieprza. Seweryn Ga³ysz-Nie mia³em wyj�cia, bowymy�li³em ten projekt,propagowa³em go w�ródmieszkañców i naprawdêlubiê m³odzie¿, wiêc tomój obowi¹zek - dorzuciæsiê do wspólnego sukce-su.

Ci¹gle poszukuje-my filantropa - darczyñcy,który móg³by sfinansowaæzakup ³awek i sto³u do bu-dynku. Kilkaset z³otychpomo¿e nam zaktywizo-waæ jeszcze wiêcej m³o-dzie¿y. Proszê o kontakt podnumerem 33-8755415.

Seweryn Ga³ysz

ZAPRASZAMY NA BILARD !!!

go czasu, niekoniecznieuzale¿niaj¹c siê od krwa-wych gier przed kompute-rem. Ten pomys³ nigdy bynie odniós³ sukcesu, gdy-by nie wsparcie finansowe

Komisji do Spraw Profilak-tyki i Zwalczania Proble-mów Alkoholowych w Wie-przu, za co wszyscy jeste-�my wdziêczni.

jh

Page 29: VIII posiedzenie Rady Gminy Wieprzwieprz.pl/content/wiesci_gminne/wiesci_20.pdf · Nr 139, poz. 993 z pó n. zm.), ustawowa wymiana ksi„¿eczkowych dowodów osobistych up‡ywa

32 Wie�ci Gminne CZERWIEC 2007

Wiele emocji, za-anga¿owania, odpowie-dzialno�ci i rado�ci towa-rzyszy³o dzieciom i na-uczycielom podczaspierwszego w gminie, wNowym Roku, spotkaniaseniorów Giera³towic iGiera³towiczek, które od-by³o siê 9 lutego 2007roku w sali WDK w Gie-ra³towicach.Zosta³o ono zorganizowa-ne przez GOPS w Wie-przu, którego kierowni-kiem jest pani Dorota Mro-wiec. W�ród zaproszo-nych go�ci byli m. in. dy-rektor tutejszej szko³yKrzysztof Putek, paniwójt Ma³gorzata Chrapekoraz by³a prezes KGW wGiera³towicach pani ZofiaG¹siorek.

Dzieci z przed-szkola w Giera³towicachprzygotowane przez pa-

DZIEÑ SENIORA

nie: Ewê Sobidê, Bo¿enêFormas i Gra¿ynê Sordylzaprezentowa³y siê nascenie w bogatym progra-

mie artystycznym, na któ-ry z³o¿y³y siê wiersze, pio-senki, tañce oraz insce-nizacja pt. "Jarzêbinka".

Nastêpnie zaprezentowa-³y siê grupy taneczne pro-wadzone przez pani¹ Jo-annê Kobielê.Z piêknym repertuarempiosenek wyst¹pi³ rów-nie¿ chór "Storczyk" podkierunkiem pana LeszkaGórkiewicza.

Po czê�ci oficjal-nej odby³o siê towarzy-skie spotkanie seniorówprzy kawie, s³odkim po-czêstunku i ¿urku. Go�ciobs³ugiwa³y panie: E.Niemczyk, E. Samosiuk,M. Wróbel, M. Matusiak,£. Bandura, G. Sopicka,E. Potempa oraz panie zKGW w Giera³towicach:W. Fra�, I. Wêgrzyn, G.Gruszczyñska.Bardzo dziêkujemy se-niorom za liczne przyby-cie, a paniom za mi³¹ ob-s³ugê.

Gra¿yna Sordyl

W dniach 19 i 20 maja 2007 roku RadaKobiet Rejonowego Zwi¹zku Rolników, Kó³ek iOrganizacji Rolniczych w Bielsku-Bia³ej zor-ganizowa³a Beskidzki Przegl¹d Zespo³ów Ar-tystycznych w Brennej. W przegl¹dzie uczest-niczy³o 47 chórów z Podbeskidzia. Gminê

Wieprz reprezentowa³y:-Chór "Frydrychowice" z Frydrychowic-Chór "Storczyk" z Giera³towic-Chór "Jarzêbina" z Wieprza

S.B.

Beskidzki Przegl¹d Zespo³ów Artystycznychw Brennej

Page 30: VIII posiedzenie Rady Gminy Wieprzwieprz.pl/content/wiesci_gminne/wiesci_20.pdf · Nr 139, poz. 993 z pó n. zm.), ustawowa wymiana ksi„¿eczkowych dowodów osobistych up‡ywa

33Wie�ci Gminne CZERWIEC 2007

"W ziarenku piasku widaæca³y kosmos" i to niepod-wa¿alna prawda. Cz³owiekobserwuj¹c gwie�dzisteniebo przez teleskopuzmys³awia sobie, ¿e jestokrutnie malutki w per-spektywie wszech�wiata,w ma³ym, szklanym okuznikaj¹ wszystkie ziem-skie problemy. Kosmiczne wra¿enia to-warzyszy³y uczestnikomseminarium astronomicz-nego 26 marca 2007 wCentrum Szkoleniowo-Do-radczym w Wieprzu. Nie-jednej osobie ciarki wy-chodzi³y na skórê pod-czas obserwacji pier�cie-ni Saturna czy wulkanówna Ksiê¿ycu.Dziêki du¿emu zami³owa-niu i po�wiêceniu wolnegoczasu pana Jacka Uniwer-sa³a z ¯ywca, uda³o siêzorganizowaæ po razpierwszy w dziejach wsiWieprz pokaz astrono-miczny przy u¿yciu profe-sjonalnych teleskopów.Obserwacja czystego,bezchmurnego, nocnegonieba przyci¹gnê³a ponad70 osób, które do trzechteleskopów ustawia³y siê

"W ziarenku piasku widaæ ca³y kosmos"w d³ugich kolejkach nie ba-cz¹c na nisk¹ marcow¹temperaturê. Po czê�ciplenerowej warsztatyprzenios³y siê do kafejkiCentrum Szkoleniowo-Do-radczego, gdzie na zmar-zniêtych astronomów-amatorów czeka³a gor¹caherbatka i kawa. W tejczê�ci g³ównym prelegen-tem by³ pan Jakub Nowak

z ¯ywieckiego Ko³a Astro-nomicznego. Pokaz mul-timedialny fotografii uk³a-du s³onecznego, zmianzachodz¹cych wewszech�wiecie, m.in. wy-buchów na s³oñcu, takpoch³on¹³ s³uchaczy, i¿

pomimo pó�nej pory ¿ad-ne dziecko nie ziewa³o,s³uchaj¹c z zapartymtchem historii o odleg³ym,ma³o znanym �wiecie. Z pewno�ci¹ nie by³ topierwszy i ostatni warsz-tat astronomiczny w Wie-

przu, zamierzamy pog³ê-biaæ wspó³pracê z Ko³emAstronomicznym w ¯yw-cu.Pozostaje nam wierzyæ,¿e los bêdzie sprzyja³ nie-licznej grupie nauczycieliz powo³ania, ucz¹cych wGminie Wieprz i uda siêim pozyskaæ sponsora nawybudowanie czaszy ob-serwatorium na strychubudynku której� szko³y izakupiæ teleskop.Wyjazd do chorzowskiegoobserwatorium to ju¿ le-genda, presti¿em dla Gmi-ny bêdzie posiadanie w³a-snego obserwatorium ipog³êbianie partnerskichkontaktów z astronomamiz ¯ywca. Jh.

Nazwa kolagen wy-wodzi siê z jêzyka greckiego,oznacza klej oraz produko-wanie, spajanie. Jest on naj-potê¿niejszym bia³kiem na-szego organizmu. W naj-wiêkszych ilo�ciach wystê-puje w uk³adzie kostnym,skórze, narz¹dach wzroku,nerkach, w¹trobie, przewo-dzie pokarmowym. Stanowipewnego rodzaju szkielettkanki ³¹cznej, nadaje skórzeodpowiedni¹ elastyczno�æ inapiêcie, a tak¿e podtrzymu-je wy¿sze warstwy skóry.

Odmładzający mikrokolagen Odmładzający mikrokolagen Odmładzający mikrokolagen Odmładzający mikrokolagen Odmładzający mikrokolagenSpe³nia jednocze�nie

rolê ³¹cznika naskór-ka ze skór¹ w³a-�ciw¹. Odpowie-dzialny jest za utrzy-manie na w³a�ci-wym poziomie na-wil¿enia skóry.

Przez ca³e nasze ¿ycieistnieje obrót kolagenu. Zu-¿yty ulega degradacji, jegobraki s¹ natychmiast uzupe³-niane. W m³odym wiekurównowaga dynamiczna ko-lagenu jest ukierunkowanabardziej na jego syntezê, awiêc stê¿enie kolagenu wskórze jest wyra�nie na wy-¿szym poziomie. W okresiestarzenia aktywno�æ fibro-blastów zmniejsza siê, czylispada szybko�æ produkcjiw³ókien kolagenowych. Tennaturalny proces jest dodat-

kowo przyspieszony przezniszcz¹ce dzia³anie promieniUV i wolnych rodników. Ko-lagen przestaje pe³niæ rolêpodporow¹ i naskórek podw³asnym ciê¿arem przygnia-ta tkankê ³¹czn¹, tworz¹czmarszczkê. Tkanka ³¹cznatraci elastyczno�æ, wytrzy-ma³o�æ i staje siê bezbronnawobec wiotczenia i powsta-wania zmarszczek. Skondensowany ioczyszczony kolagen w wer-sji mikro zachowuje wro-dzon¹ konfiguracjê natural-nego kolagenu, który jestniczym innym, jak wystêpu-j¹cym powszechnie w orga-nizmie cz³owieka oraz orga-nizmach zwierz¹t bia³kiemw³óknistym. Mikrokolagen korygujeefekty starzenia siê skóry.

Produkty kosmetyczne zjego zawarto�ci¹ zmniejszaj¹g³êboko�æ i rozleg³o�æzmarszczek, zapewniaj¹ tak-¿e nawil¿enie i lepsze napiê-cie skóry, poprawiaj¹ struk-turê i koloryt cery.

Produkty i zabiegi z mikro-kolagenem:-maski w p³atach na twarz,-maski na okolice oczu i podoczy,-maski na biust,-serum do twarzy.

Danuta GumulakCH Nowostyl

0 503 049 005

NOWO�Æ!!!MIKRO-

DERMABRAZJA

DIAMENTOWA

Page 31: VIII posiedzenie Rady Gminy Wieprzwieprz.pl/content/wiesci_gminne/wiesci_20.pdf · Nr 139, poz. 993 z pó n. zm.), ustawowa wymiana ksi„¿eczkowych dowodów osobistych up‡ywa

34 Wie�ci Gminne CZERWIEC 2007

P O L I C J AI N F O R M U J E � R A D Z I � O S T R Z E G A

W okresie od 01.03.2007 r. do 15.05.2007 r. na terenie gminyWieprz zaistnia³o ogó³em 15 na 68 zdarzeñ kryminalnych tj.22,1% ogó³u wydarzeñ o charakterze przestêpczym zaistnia-³ych na terenie dzia³ania KP w Andrychowie. By³y to:6 na terenie Wieprza - w tym: 2 kradzie¿e z w³amaniem dosamochodów, 2 kradzie¿e cudzego mienia, 1 krótkotrwa³e u¿y-cie pojazdu, 1 zniewa¿enie policjantów na s³u¿bie.4 na terenie Nidku - w tym: 1 kradzie¿ cudzego mienia i 3kradzie¿e z w³amaniem.3 na terenie Frydrychowic - w tym: 1 kradzie¿ z w³amaniem dopojazdów, 1 gro�ba karalna i zniszczenie cudzego mienia, 1pos³ugiwanie siê sfa³szowanym dokumentem.1 na terenie Giera³towic -kradzie¿ z w³amaniem do pojazdów.1 na terenie Giera³towiczek -kradzie¿ z w³amaniem do pojaz-dów.W dn. 24.03.2007 r. w godz. 11.30 - 14.00 w Wieprzu w trakciezawodów sportowych na hali przy szkole nr 1 nn. sprawcadokona³ kradzie¿y roweru górskiego wart. 1000 z³. na szkodêmiejscowego mê¿czyzny, wykorzystuj¹c nieuwagê i pozosta-wienie roweru bez dozoru w stojaku. W dn. 25.03.2007 r. o godz. 16.35 we Frydrychowicach, Poli-cja zatrzyma³a na gor¹cym uczynku mieszkañca Frydrycho-wic, który bêd¹c w stanie nietrze�wym /0,63 mg/l alkoholu wpowietrzu/ w trakcie wywo³anej przez siebie awantury domo-wej, zdemolowa³ wyposa¿enie mieszkania oraz grozi³ swoje-mu ojcu pope³nieniem przestêpstwa na jego szkodê.W nocy z 27/28.03.2007 r. w Nidku nn. sprawca dokona³ kra-dzie¿y ok. 100 l. paliwa wart. ok. 360 z³ na szkodê miejscowegozak³adu pracy.W nocy z 04/05.04.2007 r. ok. godz. 1.05 w Wieprzu nn. spraw-

ca dokona³ w³amania do zaparkowanego pod domem FordaTransita, sk¹d skrad³ radioodtwarzacz samochodowy.Tej samej nocy w godz. 18.00 - 6.00 w Wieprzu nn. sprawcydokonali w³amania do dwóch samochodów - Renault Espacei Hyunday Lantra - zaparkowanych na terenie ogrodzonejposesji i dokonali kradzie¿y sprzêtu wiertarskiego i radiood-twarzaczy na sumê 3000 z³.Tej samej nocy w godz. 20.50 - 3.30 w Giera³towicach nn.sprawcy dokonali w³amañ do trzech samochodów - RenaultTalia, Skoda Felicja i Daewoo Estero - zaparkowanych podjedn¹ z miejscowych firm oraz s¹siaduj¹c¹ z ni¹ prywatna po-sesj¹ - z pojazdów skradli radioodtwarzacze wart. 600 z³ oraztelefon komórkowy wart. 400 z³.Równie¿ 04/05.04.2007r. w godz. 21.00 - 6.50 w Giera³towicz-kach nn. sprawcy dokonali w³amania do dwóch samochodów- VW Transportera i Renault 19 - zaparkowanych przy drodzepod domem, sk¹d skradli plecak szkolny, sprzêt wiertarski iszlifierkê wart. ³¹cznej 3500 z³.Tej samej nocy w godz. 17.00 - 6.00 we Frydrychowicach nn.

sprawcy dokonali w³amania do dwóch samochodów - FiatPalio Weekend i Skoda Fabia - zaparkowanych na terenie nieogrodzonej posesji, sk¹d skradli radioodtwarzacze samocho-dowe wart. 1500 z³.W nocy z 11/12.04.2007 r. w godz. 15.00 - 4.30 w Nidku nn.sprawca dokona³ w³amania do magazynu jednego z miejsco-wych zak³adów pracy, sk¹d ukrad³ ok. 500 l paliwa wart. 1.700z³.W okresie 14 - 16.04.2007 r. nn. sprawca w³ama³ siê do magazy-nu jednego z miejscowych zak³adów pracy i dokona³ kradzie-¿y spawarki i kompresora wart. 2000 z³.W dn. 17.04.2007 r. ok. godz. 9.00 w Wieprzu nn. sprawcy podpozorem sprzeda¿y artyku³ów gospodarstwa domowego z nie-mieckiego "Caritasu" wykorzystali nieuwagê samotnej kobie-ty w podesz³ym wieku i dokonali kradzie¿y ok. 4000 z³ pozo-stawionych bez dozoru na stole w pokoju.W okresie 20/23.04.2007 r. w Nidku nn. sprawca w³ama³ siê dowarsztatu mechanicznego jednego z miejscowych zak³adówpracy i dokona³ kradzie¿y spawarki wart. ok. 300 z³.W dn. 28.04. 2007 r. o godz. 23.45 we Frydrychowicach Policjazatrzyma³a na gor¹cym uczynku 17-letniego mieszkañca Gra-boszyc, który kierowa³ polonezem po pijanemu, bez upraw-nieñ i pos³ugiwa³ siê przy tym legitymacj¹ szkoln¹ z przero-bion¹ dat¹ urodzenia. Sprawcê osadzono w Izbie Wytrze�-wieñ.W dn. 02.05.2007 r. o godz. 5.25 w Wieprzu Policja zatrzyma³ana gor¹cym uczynku 17-letniego mieszkañca tej wsi, który popijanemu dopu�ci³ siê krótkotrwa³ego u¿ycia cudzego samo-chodu, jecha³ bez uprawnieñ oraz spowodowa³ kolizjê dro-gow¹. Sprawca zosta³ przewieziony do szpitala w Wadowi-cach z uwagi na doznane obra¿enia cia³a.W dn. 04.05.2007 r. o godz. 0.20 w Wieprzu Policja zatrzyma³ana gor¹cym uczynku 28-letniego mieszkañca Frydrychowic,który jako pasa¿er samochodu osobowego bior¹cego udzia³w kolizji, zniewa¿y³ s³owami wulgarnymi i obel¿ywymi inter-weniuj¹cych policjantów. Sprawcê osadzono w Izbie Wytrze�-wieñ.Statystykê wydarzeñ kryminalnych na terenie gminy uzupe³-niaj¹:16.03.2007 r. o godz. 13.30 nieszczê�liwy wypadek we Frydry-chowicach - wywrócenie siê prowadz¹cego rower starszegomê¿czyzny i doznanie obra¿eñ cia³a.23.04.2007 r. ok. godz. 16.40 we Frydrychowicach w centrumwsi nast¹pi³ nag³y zgon 43-letniego mê¿czyzny z tej wsi.Oprócz tych wydarzeñ na terenie gminy zanotowano ponad-to:- 0 wypadów drogowych na 2 ogó³em. -9 kolizji drogowych na 77 ogó³em tj.11,7% - 9 w Wieprzu, -10 nietrze�wych kieruj¹cych na 48 ogó³em tj. 20,8% - 2 weFrydrychowicach, 2 w Giera³towicach, 3 w Nidku, 3 w Wie-przu.- 2 przejawy przemocy w rodzinie na 6 ogó³em na terenie dzia-³ania KP Andrychów tj. 33,3% /1 w Wieprzu, 1 we Frydrycho-wicach/-7 szczególnie uci¹¿liwych przejawów wykroczeñ na 119 ogó-³em tj. 5,9% - w tym:3 w Wieprzu / 2 kradzie¿e cudzego mienia, 1 nieobyczajnywybryk/.2 w Przybradzu /zniszczenie i kradzie¿ cudzego mienia/.1 w Nidku /uszkodzenie cudzego mienia/.1 w Giera³towicach /kradzie¿ cudzego mienia/.

Opracowa³:Marek Konopka

Page 32: VIII posiedzenie Rady Gminy Wieprzwieprz.pl/content/wiesci_gminne/wiesci_20.pdf · Nr 139, poz. 993 z pó n. zm.), ustawowa wymiana ksi„¿eczkowych dowodów osobistych up‡ywa

35Wie�ci Gminne CZERWIEC 2007

S P O R Tw w w . o r z e l − w i e p r z . p l

Niesamowite emocje powinni prze¿ywaæ kibice naszej gmi-ny w czerwcu. Dwie ekipy: "Orze³"- Wieprz i "Pogórze"- Giera³to-wice maj¹ realne szanse na awans do wy¿szej klasy rozgrywkowej.O ile po rundzie wiosennej pi³karze z Gie-ra³towic mogli siê z tym liczyæ, to bardzopozytywnie zaskoczy³ wszystkich zespó³z Wieprza. Niestety, na drugim biegunie znaj-duj¹ siê ekipy "Soko³a"- Frydrychowice i"Spartaka"-Przybradz."Orze³"- Wieprz na dzieñ dzisiejszy to ry-cerze wiosny wadowickiej "B" klasy. W dzie-wiêciu meczach 6 razy wygrywali, dwa razypodzielili siê punktami i tylko w jednymspotkaniu musieli uznaæ wy¿szo�æ dru¿y-ny przeciwnika. Ciê¿ko w tak krótkim tek-�cie opisaæ wszystkie te zawody, wiêc dokonamy tylko ma³egopodsumowania przed decyduj¹cymi kolejkami. Awans w wadowic-kiej "B" klasie z pierwszego miejsca zapewniony ju¿ maj¹ pi³karze"Burzy", których bramkarzem jest Marek Bury, wypo¿yczony dokoñca rundy wiosennej z "Or³a"-Wieprz. O drugie miejsce rywali-zacja zapowiada siê przepysznie. "Skawa"- Jaroszowice, "Halniak"-Targanice, "Huragan"- Inwa³d, "D¹b"- Tomice i oczywi�cie nasz"Orze³ek" stocz¹ za¿arty bój o mo¿liwo�æ gry w bara¿u. Pamiêta-my nieudane podej�cia zawodników z Wieprza do "A" klasy. Za-wsze czego� brakowa³o, a to odbija³y siê czkawk¹ pora¿ki z do³emtabeli, a to znowu w najwa¿niejszym momencie zawodzi³y nerwy.Teraz dru¿yna z Wieprza gra chyba najlepsz¹ pi³kê odk¹d siêgamypamiêci¹. Spor¹ pracê z t¹ ekip¹ wykona³ nowy trener zespo³u -S³awomir Tynka. Mamy nadziejê, ¿e w Wieprzu sezon przeci¹gniesiê do pocz¹tku lipca�Zupe³nie odmiennie, w tej klasie rozgrywkowej, radz¹ sobie pi³ka-rze z Frydrychowic. Zawsze s³ynêli oni ze �wietnej gry na w³a-snym boisku, tymczasem w chwili obecnej nawet ich murawa niejest w stanie im pomóc. Zaledwie cztery punkty po dziewiêciukolejkach, to wynik, którego nie spodziewali siê nawet najwiêksipesymi�ci. Wszystko wskazuje na to, ¿e do ostatniej kolejki bêd¹siê wa¿yæ losy "Soko³a" w "B" klasie. Nie pamiêtamy, kiedy po razostatni przysz³o tej ekipie graæ na najni¿szym szczeblu rozgrywko-wym i mamy nadziejê, ¿e sezon 2007/2008 nie bêdzie nowym do-�wiadczeniem dla wielu zawodników "Soko³a"."Pogórze" swój bój o "A" klasê na wiosnê zaczê³o fatalnie. Pora¿ka7 : 2 podzia³a³a jednak na pi³karzy z Giera³towic, jak kube³ zimnejwody. Od tej pory z meczu na mecz Giera³towice gromadzi³y skru-pulatnie punkt po punkcie. Dopiero 20 maja przysz³a pora¿ka nu-mer dwa w tej rundzie z Porêb¹ 1 - 0. Wszystko wygl¹da³o piêkniena boisku, jednak niestety nieuwaga w podliczaniu ¿ó³tych kartoni-ków spowodowa³a, ¿e wygrany arcywa¿ny pojedynek z Bulowi-cami 1 - 0 zosta³ zweryfikowany na walkower dla dru¿yny go�ci. Wchwili obecnej "Pogórze" traci do Bulowic dwa punkty, ale ma roze-grany o jeden mecz wiêcej. Szanse na awans ci¹gle s¹, ale do koñcanie mo¿na ju¿ sobie pozwoliæ na chwilê dekoncentracji. Dosyæ nie-pokoj¹ce wie�ci na temat "Pogórza" us³yszeli�my w PodokrêguO�wiêcim. Okazuje siê, ¿e w sekcji pi³karskiej Giera³towice posia-daj¹ ju¿ tylko dru¿ynê seniorów. Mamy nadziejê, ¿e jest to tylkochwilowy "kryzys" i ju¿ w sezonie 2007/2008 m³odzi ch³opcy zGiera³towic bêd¹ mogli siê rozwijaæ w lokalnym klubie.Czêsto po naszych artyku³ach jeste�my karceni za opis dru¿yny"Spartaka"- Przybradz. A¿ strach dzi� znowu co� napisaæ na temattych zawodników. "Spartak", jak do tej pory zdoby³ trzy punkty,

"A" klasa

Klasa B gr.II Wadowice1. Burza Roczyny22 51 76-222. Skawa Jaroszowice 22 39 40-313. Orze³ Wieprz 22 37 38-244. Halniak Targanice 22 37 50-475. D¹b Tomice 22 36 41-406. Huragan Inwa³d 22 36 50-377. ¯arek Barwa³d 22 32 38-378. Znicz Su³kowice 22 31 22-329. Halny Andrychów 22 29 29-2610. Amator Babica 22 25 24-3711. Sokó³ Frydrychowice 22 25 42-4312. Orze³ Ryczów 22 22 34-5513. £ysa Góra Zawadka 22 19 32-5214. Orze³ Radocza 22 17 25-58

Klasa B gr.II O�wiêcim1. Zatorzanka Zator 20 45 59-222. LKS Bulowice 19 40 42-153. Pogórze Giera³towice 20 38 34-274. LKS Bobrek 19 37 35-235. Orze³ Witkowice 19 31 36-256. So³a £êki 19 29 38-377. Solavia Grojec 19 23 43-458. LKS Porêba Wielka 19 23 23-359. LKS G³êbowice20 21 25-4410. LKS Gorzów 19 20 31-4311. Skawa Podolsze 19 17 17-3012. Puls Broszkowice 20 17 23-3813. LKS Harmê¿e 19 13 24-40

Klasa C gr.II Wadowice1. Zatorzanka Zator 20 45 59-222. LKS Bulowice 19 40 42-153. Pogórze Giera³towice 20 38 34-274. LKS Bobrek 19 37 35-235. Orze³ Witkowice 19 31 36-256. So³a £êki 19 29 38-377. Solavia Grojec 19 23 43-458. LKS Porêba Wielka 19 23 23-359. LKS G³êbowice20 21 25-4410. LKS Gorzów 19 20 31-4311. Skawa Podolsze 19 17 17-3012. Puls Broszkowice 20 17 23-3813. LKS Harmê¿e 19 13 24-40

to ju¿ jest i tak o punkt wiêcej, ni¿ w ca³ej rundzie jesiennej. Niemieli�my okazji zobaczyæ pi³karzy z Przybradza na ¿ywo, ale powynikach widaæ, ¿e czyni¹ oni postêpy. Mo¿e ju¿ w nastêpnym

sezonie przyjdzie pora, by pisaæ o sukce-sach tej ekipy, czego ze szczerego sercaim ¿yczymy.Dzisiaj ma³o kontrowersji, du¿o sporto-wych informacji. Tych, którzy spragnienis¹ gor¹cych tematów, uspokajamy, jak tyl-ko co� ciekawego wpadnie nam w oko,niezw³ocznie o tym napiszemy. Teraz wimieniu wszystkich klubów naszej gminyzapraszamy kibiców w niedzielne popo-³udnia na boisko. Spêdzaj¹c wolny czasna �wie¿ym powietrzu pomó¿my naszej

ekipie osi¹gn¹æ cel, o który w chwili obecnej walczy. Czy doczeka-my siê w sezonie 2007/2008 zespo³u gotowego na grê na boiskach"A" klasy? Bardzo jeste�my ciekawi, ale na odpowied� na to, jak¿ewa¿ne dla kibiców pytanie, przyjdzie jeszcze troszkê poczekaæ.

Adam SopickiMariusz Wróbel

Page 33: VIII posiedzenie Rady Gminy Wieprzwieprz.pl/content/wiesci_gminne/wiesci_20.pdf · Nr 139, poz. 993 z pó n. zm.), ustawowa wymiana ksi„¿eczkowych dowodów osobistych up‡ywa

36 Wie�ci Gminne CZERWIEC 2007

W ramach zdrowegotrybu ¿ycia nasze spo³eczeñ-stwo w wolnych chwilachuprawia przeró¿ne sporty. Pi-sz¹c ten artyku³ chcia³em za-interesowaæ Was innym spor-tem, zaliczanym do ekstremal-nych, ale nie tak gro�nym jak-by siê wydawa³o. Wspinacz-ka to naprawdê dobry pomys³na spêdzenie wolnego czasu,wiêc tym, którzy nie mieli z ni¹styczno�ci, postaram przybli-¿yæ siê ten temat, tym bar-dziej, ¿e zainteresowanie tymsportem ro�nie lawinowo. Które dziecko nie lubi siêwspinaæ i nigdy tego nie ro-bi³o, my�lê, ¿e niewiele.. Dzie-siêæ lat temu wspinaczka by³adrogim i ma³o popularnymsportem. Dzisiaj wydawa³obysiê, ¿e to niemo¿liwe ¿eby ka¿-dy móg³ uprawiaæ wspinacz-kê, a okazuje siê, ¿e jest onaw zasiêgu ka¿dego z nas.

W Andrychowie, wgimnazjum znajduj¹cym siêprzy Zespole Szkó³ nr 1, po-wsta³a zupe³nie przypadkiem(historia nie do uwierzenia)wspania³a 14-metrowa �cian-ka wspinaczkowa wyposa¿o-na w profesjonalny sprzêt.Reprezentant Polski £ukasz�wirk (12 miejsce w Pucharze�wiata we wspinaniu na czas)pochodz¹cy z Wadowic, do-skonali swoje umiejêtno�ciw³a�nie na andrychowskiej�ciance. Jeszcze kilka miesiê-cy temu bardzo ciê¿ko by³osiê tam dostaæ, ale odniedawna £ukasz wporozumieniu z dy-rekcj¹ szko³y urucho-mi³ �ciankê dostêpn¹dla wszystkich. Samo-dzielnie mog¹ siê wspi-naæ osoby powy¿ej 16roku ¿ycia. Poni¿ej 16roku ¿ycia trzeba torobiæ pod opiek¹ in-struktora. �ciankaudostêpniona jest wczwartki i pi¹tki w go-dzinach od 18:00-21:00.

Mimo i¿ wspi-naczka jest bardzo mê-cz¹ca i wymagaj¹caskupienia, to pod�ciank¹ panuje mi³y iprzyjazny nastrój, anigrama negatywnejenergii. Je¿eli jest siê

tam pierwszy raz, nale¿y obo-wi¹zkowo wype³niæ o�wiad-czenie i zapoznaæ siê z regu-laminem sztucznej �ciankiwspinaczkowej. W przypad-ku osoby niepe³noletniej na-le¿y dostarczyæ pisemne ze-zwolenie podpisane przez ro-dziców. Potem ju¿ tyko wpi-saæ siê na listê, wp³aciæ 6z³,pobraæ uprz¹¿ i przyst¹piæ dopodstawowego kursu z zakre-su bhp oraz abc wspinaczki,na którym dowiemy siê jakprawid³owo wi¹zaæ siê douprzê¿y oraz jak asekurowaæwspinaj¹cego z wykorzysta-niem odpowiednich przyrz¹-dów. Dobrze jest wybraæ siêw duecie, gdy¿ na �cianie naj-czê�ciej pracuje siê w dwój-kach, gdy jeden siê wspina,drugi asekuruje. Nale¿y jed-nak pamiêtaæ, ¿e jest to wspa-nia³a zabawa, ale i niebez-pieczna a co za tym idzie niema tam miejsca na bezmy�l-no�æ. Jest to sport bezpiecz-ny pod warunkiem, ¿e upra-wiamy go "z g³ow¹". Na ase-kuruj¹cym ci¹¿y wielka odpo-wiedzialno�æ, gdy¿ od prawi-d³owej asekuracji zale¿y ¿ycieosoby wspinaj¹cej. Nale¿a³o-by tu wspomnieæ o odpo-wiednich butach niezbêd-nych do wspinaczki. Opróczspecjalnych butów mo¿na siêwspinaæ w obuwiu ciasnymumo¿liwiaj¹cym bezpiecznepostawienie palców na ma-³ych chwytach, mog¹ to byæ

zwyk³e korkotrampki, w któ-rych nale¿y zrobiæ p³ask¹ po-deszwê obcinaj¹c korki.Na atrakcyjno�æ wspinaniawp³ywa niezliczona ilo�ædróg, którymi mo¿emy siê po-ruszaæ. Wspinaj¹c siê walczy-my z w³asnymi s³abo�ciamitak intensywnie, ¿e zapomi-namy o wszystkich zmartwie-niach. Przezwyciê¿amy wielelêków, stajemy siê odporniej-si fizycznie i psychicznie. Niesposób opisaæ odczucia wza-jemnego zaufania, jakie two-rzy siê miêdzy osobami wza-jemnie asekuruj¹cymi siê, atego w³a�nie brakuje w ¿yciucodziennym. Nie ma siê cze-mu dziwiæ, ¿e np. we Francjika¿de przedszkole i szko³awyposa¿one s¹ w �ciankêwspinaczkow¹. Nie ukrywam,¿e bardzo chcia³bym, aby wnaszej gminie przy salachgimnastycznych powsta³y�cianki wspinaczkowe, aprzynajmniej ¿eby jedna zeszkó³ zosta³a wyposa¿ona wto cudo.Wspinanie ukazuje pewnesposoby kontaktu ze �rodo-wiskiem przyrodniczym, towspania³e æwiczenia rozci¹-gaj¹ce miê�nie oraz krêgo-s³up, wzmacnia wszystkiepartie miê�niowe, zmusza doodpowiedniego wykorzysta-nia �rodka ciê¿ko�ci cia³a,rozwija my�lenie, powodujeprzezwyciê¿enie lêku wyso-ko�ci, wyzwala wiarê we w³a-

sne si³y.To wszystkosprawia, ¿e je-ste�my du¿obardziej od-porni na nie-s z c z ê � l i w ewypadki mo-g¹ce nam siêprzytrafiæ naco dzieñ.

Gdy przyjrzy-my siê �cian-ce, to zoba-czymy czer-won¹ przery-wan¹ liniê ci¹-gn¹c¹ siê wpoprzek naw y s o k o � c itrzech metrównad pod³og¹ -wspinaj¹c siê

do tej wysoko�ci mo¿emy torobiæ bez specjalnego zabez-pieczenia. Przy wspinaczcepowy¿ej 3m obowi¹zkowajest asekuracja, któr¹ wyko-nuje partner stoj¹cy pod�cian¹ przy pomocy liny wuk³adzie wêdki, która przy od-powiedniej asekuracji zapew-nia ca³kowite bezpieczeñ-stwo wspinacza.

Technika wspinaniasiê to seria "przechwytów","chwytania" i "stawania",przy odpowiednim uk³adziestóp i d³oni, to równie¿ umie-jêtno�æ manewrowania oso-bistym �rodkiem ciê¿ko�cioraz stosowanie "przyblo-ku", ale to temat na osobnyartyku³.

Podczas wspinaczkiwa¿na jest tak¿e zasadatrzech punktów podparciamówi¹ca o tym, ¿e wspinaczpowinien dotykaæ �cianyprzynajmniej trzema koñczy-nami, o czym wspinaj¹cy po-winien pamiêtaæ siêgaj¹c doworeczka z magnezj¹. (Ma-gnezja jest to proszek stoso-wany przez wspinaj¹cych siêw celu poprawienia przyczep-no�æ d³oni, nie myliæ z talkiem,który w przeciwieñstwie domagnezji jest �liski).

Wspinanie otwieraprzed cz³owiekiem �wiat no-wych wra¿eñ, do�wiadczeñ,prze¿yæ siêgaj¹cych najg³êb-szych emocji, decyduj¹cycho kierunku rozwoju psychicz-nego, ukazuje wszechstron-ne korzy�ci dla zdrowia i kon-dycji fizycznej. Jest wspa-nia³¹ niekoñcz¹c¹ siê przy-god¹, szczególnie dla tych,którzy zdecyduj¹ siê na wspi-nanie w ska³ach, których tow naszej okolicy nie brakuje.Setki profesjonalnie przygo-towanych tras, piêkne plene-ry, czekaj¹ na ka¿dego, ktozdecyduje siê uprawiaæ tenpiêkny sport, bliski naturze,a jak¿e odleg³y od zwariowa-nej cywilizacji, wiêc jeszczeraz wszystkich zachêcam.Naprawdê warto spróbowaæ!

Krzysztof ¯u³awiñski

Literatura:W. Sonelski , K. Sas-Nowo-sielski .: "Wspinaczka spor-towa", Zagadnienia wybra-ne, Katowice 2002

BLI¯EJ NIEBA�

Page 34: VIII posiedzenie Rady Gminy Wieprzwieprz.pl/content/wiesci_gminne/wiesci_20.pdf · Nr 139, poz. 993 z pó n. zm.), ustawowa wymiana ksi„¿eczkowych dowodów osobistych up‡ywa

37Wie�ci Gminne CZERWIEC 2007

Smacznego!

Toffi Piga

Sałatka z ryżem

2 wiêksze ogórki zielone1 puszka kukurydzy1 woreczek ry¿u ugotowany1 papryka �wie¿a czerwona1 cebula1 majonez, sól, pieprz, sok z cytryny, cukier do smakuWszystko kroimy w kostkê, mieszamy i doprawiamy do smaku, dodajemy ewentualnie zielon¹ pietruszkê.

I. Biszkopt kakaowy 4 jajka 1 szkl. cukru, 1 szkl. m¹ki, 1 ³y¿ka kakao 1,5 ³y¿ki octu 1 ³y¿eczka proszku do pieczeniaBia³ka ubiæ na sztywno, dodaæ cukier. Do ¿ó³tek dodaæ oceti proszek -zamieszaæ, wlaæ do bia³ek, dodaæ m¹kê i kakao,wymieszaæ i upiec na blasze wysmarowanej t³uszczem lubwy³o¿onej specjalnym papierem.II.Zakupiæ- 1 du¿¹ paczkê krakersów, 3 paczki herbatników.III.Masa 1:Ugotowaæ budyñ �mietankowy i wystudziæ. Utrzeæ 1 kostkê"Palmy" z 4 ³y¿kami cukru pudru, po³¹czyæ z budyniem.IV.Ugotowaæ 1 puszkê mleka skondensowanego-s³odzone-go na karmel .(gotowaæ ok.3 godz.).V.Masa 2: Ubiæ 1/2 litra �mietany 30%, dodaæ 3 ³y¿ki cukru pudru i 1serek "Bieluch"3 ³y¿eczki ¿elatyny rozpu�ciæ w 0,5 szkl. wody. Po³¹czyæwszystkie sk³adniki nadal ubijaj¹c.

Warstwy uk³adaæ nastêpuj¹co:1. Biszkopt kakaowy.2. Masa 1.3. Krakersy- równo u³o¿one.4. Rozsmarowaæ karmel powsta³y z ugotowanego mleka.5. Roz³o¿yæ herbatniki.6. Masa 2.Na wierzch mo¿na zetrzeæ gorzk¹ czekoladê.

Upiec biszkopt z 6 jaj i przekroiæ. Kupiæ paczkê biszkopcików pod³u¿nych, 3 galaretki brzo-skwiniowe, 1 du¿¹ puszkê brzoskwiñ.Krem:5 ¿ó³tek1 szkl. soku z brzoskwiñ3/4 szkl.cukru2 ³y¿ki m¹ki ziemniaczanej1 Palma, cukier waniliowyDo gotuj¹cego mleka wlaæ, stale mieszaj¹c, po³¹czone sk³ad-niki -oprócz margaryny- zagotowaæ i wystudziæ. Palmê wtym czasie utrzeæ i dodawaæ ugotowany budyñ.

Kolejno�æ warstw:1. Po³owa biszkopta.2. 3/4 kremu .3. Wzd³u¿ uk³adaæ w 4 rzêdach pod³u¿nie biszkopty, a po-miêdzy pokrojone brzoskwinie.4. Zalaæ tê¿ej¹c¹ galaretk¹ brzoskwiniow¹ -3 szt rozpuszczo-ne w 1 litrze wody.5. Po³o¿yæ drugi biszkopt.6. Na wierzch wy³o¿yæ resztê kremu.