Urojony Bóg Richarda Dawkinsa

189

description

W "Bogu urojonym" Dawkins nie pisze (przynajmniej nie bezpośrednio) o biologii. "Bohaterem" jego książki jest religia i relacje między nauką a religią. Dawkins z całą mocą swojej wiedzy, talentu i intelektu wprost i bezpośrednio odrzuca religię i wszelkie jej roszczenia. Zaczyna od tego, że ukazuje fałsz założeń logicznych wierzeń religijnych, a potem - między innymi - pisze o ewolucyjnych korzeniach teizmu. Dawkins nie oszczędza bogów we wszelkich ich postaciach - kieruje ostrze swej krytyki zarówno przeciw cierpiącemu na obsesję seksualną krwawemu tyranowi Starego Testamentu, jak i przeciw znacznie łagodniejszemu (acz wciąż nielogicznemu) "Boskiemu Zegarmistrzowi", "odkryciu" oświeceniowych myślicieli. Rozpoczyna swą krytykę od logicznej wiwisekcji najczęściej przywoływanych argumentów za istnieniem Boga i na ich podstawie wykazuje, że jakakolwiek Istota Najwyższa jest bytem w najwyższym stopniu nieprawdopodobnym. W kolejnych rozdziałach możemy przeczytać o tym, w jaki sposób religia - a raczej wszelkie religie (rozróżnienie między krzyżem, gwiazdą Dawida a półksiężycem ma dla Dawkinsa znaczenie drugorzędne) staje się obfitą pożywką dla wojen, niewyczerpanym źródłem bigoterii i dyskryminacji oraz narzędziem upośledzenia dzieci. Fascynującą lekturę stanowią rozdziały, w których Dawkins - tym razem jako biolog - poddaje miażdżącej krytyce dorobek nowych kreacjonistów, czyli (pseudo)naukowe ataki na ewolucjonizm.

Transcript of Urojony Bóg Richarda Dawkinsa

  • Urojony Bg Richarda Dawkinsa to nie tylko pasjonujca ba-

    talia z ksik znanego brytyjskiego ateisty. To zderzenie

    dwch epok starej ateistycznej szkoy XIX i XX wieku,

    toncej, jak si okazuje, w irracjonalnym chaosie twierdze,

    sprzecznoci i nietolerancji z nowoczesnym chrzecija-

    stwem XXI wieku, nakierowanym na precyzj, spjno

    i rzeczowo prezentowanego stanowiska. To starcie dwch

    odmiennych wiatopogldw, filozofa i biologa, w sporze

    o system wartoci, na gruncie wspczesnych osigni nau-

    kowych czowieka.

    W przygotowaniu znajduj si rwnie inne pozycje au-

    torstwa Pawa Blocha: Ateistoteles oraz Dyktator.

    9 7 8 8 3 9 3 2 7 6 5 0 9

    I SBN 8 3 9 3 2 7 6 5 0 - 0

  • Urojony Bg Richarda Dawkinsa

  • UROJONY BG

    RICHARDA DAWKINSA

    PAWE BLOCH

    WYDAWNICTWO

    FLAVIUS

  • Copyright by Wydawnictwo Flavius

    Konsultacja naukowa: Grzegorz Tomkowicz

    Korekta: Krzysztof Szymczyk

    ISBN 978-83-932765-0-9

    Wydawnictwo Flavius ul Bartycka 26, Warszawa Wydanie I

    WARSZAWA 2011

  • SPIS TRECI

    WSTP ............................................................................................................................................................ 9 ROZDZIA 1

    NAUKA I BG ....................................................................................................................................... 14

    Bg urojony ...................................................................................................................................... 17 Dowodzenie ........................................................................................................................................... 19 Dowodzenie nieistnienia .............................................................................................................. 24 Nieskoczony regres ....................................................................................................................... 25 Czajniczek .......................................................................................................................................... 26 Prawdopodobiestwo a Bg ...................................................................................................... 27 Wstrzymujc si od sdu .............................................................................................................. 28 Staa ateistyczna ............................................................................................................................. 30 Logika, Bg i ewolucja ................................................................................................................... 31 Nie dowiedzione stwierdzenia ................................................................................................. 33 O zoonoci i nieprawdopodobiestwie Boga ......................................................... 35 Kto zaprojektowa Projektanta? ............................................................................................. 36 Ksiga Rodzaju, Ewangelie a stworzenie, inne

    wymiary ............................................................................................................................................ 37 Zarzut Porfiriusza z Tyru ............................................................................................................. 38 Konkluzja ................................................................................................................................................. 40 ROZDZIA 2 CZY KONSEKWENTNY ATEIZM JEST

    RDEM ZA? .................................................................................................................................. 41

    Darwinizm moralny ......................................................................................................................... 42 Konsekwentny ateizm a darwinizm moralny ............................................................... 42 Apogeum moralnoci konsekwentnego ateizmu ....................................................... 44 Absolutyzm a pogldy przeciwne .......................................................................................... 48

  • Ateistyczny darwinizm moralny a moralno chrzecijaska w praktyce .................................................................................................. 52

    Aborcja ....................................................................................................................................................... 53 Eutanazja .................................................................................................................................................. 57 Czy mona by rwnoczenie darwinist moralnym

    i chrzecijaninem? .................................................................................................................... 63 O niekonsekwentnym ateizmie i niekonsekwentnym chrzecijastwie ... 64 O wychowaniu w religii ................................................................................................................. 64 Zbdne wypowiedzi ......................................................................................................................... 66 Wydrwienie ............................................................................................................................................. 68 Richard Dawkins a Matka Teresa z Kalkuty ................................................................. 69 Urojone pogldy Richarda Dawkinsa ................................................................................. 74 Konkluzja ................................................................................................................................................. 75 ROZDZIA 3 ATEISTYCZNA MORALNO Z PERSPEKTYWY TOTALITARNEGO

    UCISKU ...................................................................................................................................................... 76

    Komunizm .............................................................................................................................................. 77 Lenin i jego dzieo ............................................................................................................................ 82 Zburzone witynie .......................................................................................................................... 86 Cenzura ...................................................................................................................................................... 88 Narodowy socjalizm, Adolf Hitler a religia .................................................................. 90 Narzdzie totalitarnego za ......................................................................................................105 Pius XII a narodowi socjalici ................................................................................................108 Konkluzja ...............................................................................................................................................118 ROZDZIA 4

    KIM JEST CHRZECIJANIN? ....................................................................................................120

    Chrzecijanin .......................................................................................................................................120 O postpowaniu chrzecijanina ............................................................................................124 Skd si bior przestpstwa przypisywane

    Kocioowi? ................................................................................................................................127 Konkluzja ...............................................................................................................................................132

  • ROZDZIA 5

    HISTORYCZNE RDA CHRZECIJASTWA .........................................................133

    Kanon Ewangelii ..............................................................................................................................133 O rodowodach Jezusa ...................................................................................................................144 Dalsze pytania dotyczce kwestii pochodzenia

    Jezusa ...............................................................................................................................................147 O spisie ludnoci za Kwiryniusza ........................................................................................148 Czy przeprowadzano spis mieszkacw Izraela

    wedug rodw? .........................................................................................................................151 O niesprzecznoci w ewangelicznych opisach

    narodzin i pierwszych lat ycia Jezusa ...................................................................155 Herod Wielki i rze niewinitek ......................................................................................157 Jzef Flawiusz, historia a Ewangelie ................................................................................159 Jezus gosi nauk wiatu .............................................................................................................166 Interpretacja Nowego Testamentu .....................................................................................167 Zbawienie czowieka .....................................................................................................................170 Konkluzja ...............................................................................................................................................172

    ZAKOCZENIE .................................................................................................................................173 BIBLIOGRAFIA ..................................................................................................................................177 INDEKS OSOBOWY ...................................................................................................... 185

  • WSTP

    Istnieje takie pojcie, ktre od zarania dziejw towarzyszy-o ludzkiej cywilizacji. Od niepamitnych czasw fascynowa-o i pocigao miliony ludzi. Stao si przedmiotem refleksji filozofw, artystw i naukowcw. Tym pojciem jest Bg. Wielu zadaje sobie pytania: Czy On istnieje? Jeli tak, to jak rol peni w yciu czowieka? Jeli nie, to dlaczego znajduje On a tylu zwolennikw? Dwa wielkie stanowiska filozofii tocz niekoczcy si dialog. Pojcie Boga i zwizane z nim pojcie ateizmu prowadz spr o prawd, krzyujc si w ba-talii o ludzkie przekonania, wzbudzajc zarazem poczucie fa-scynacji i kontrowersji. To wanie ten spr, bdcy przyczy-n wielkich nadziei i rozczarowa, ten, w ktrym uczestni-czyli liczni myliciele, ten, ktry tak wiele znaczy w yciu czowieka, stan u rde niniejszych rozwaa.

    ledzc karty historii, dowiadujemy si, i wierzenia reli-gijne w dziejach cywilizacji odgryway dominujc rol. Znaczenie owych wierze jednak zmalao na skutek zro-dzonego w ostatnich wiekach potnego frontu ruchw an-tyreligijnych. W tym czasie pojawio si wielu twrcw lite-ratury, ktrzy na amach swych pism wyraali religijny scep-tycyzm. Obecnie, na pocztku XXI wieku, front ten repre-zentowany jest przez szereg gonych i znanych przedsta-wicieli. Do tego grona naley zaliczy oksfordzkiego profe-sora Richarda Dawkinsa, ktry dooy wszelkich stara,

  • 10 UROJONY BG RICHARDA DAWKINSA

    aby wesprze wasn myl dorobek swych poprzednikw i promowa wiatopogld ateistyczny na caym wiecie. Je-go ksika Bg urojony staa si popularna wrd wielu tysi-cy czytelnikw, ktrzy przyjli jej tre z wielkim entuzja-zmem. Istnieje jednak szereg i takich czytelnikw, ktrzy myl Richarda Dawkinsa poddaj zasadniczej krytyce, do-strzegajc w niej nieuzasadniony, oparty na bdnych prze-sankach atak na religi.

    Czytajc tytu ksiki oksfordzkiego uczonego Bg urojony, warto zauway, i okrelenie Boga oraz religii jako urojenia znane ju byo w literaturze minionych epok. Na takie sfor-muowanie mona natrafi u jednego z najzagorzalszych ate-istw przeomu XVIII i XIX wieku, Donatiena-Alphonsea-Franois de Sadea, zwanego markizem de Sade czowieka zupenie pozbawionego systemu wartoci, wyzutego z ele-mentarnej uczciwoci, twierdzcego, i kieruje si jedynie ego-izmem, przyjemnoci i moralnym zepsuciem. Tene myliciel napisa: Urojony Bg jest tylko chimer, a jego niedorzeczne istnienie przyjmowali wycznie obkacy1. Na horyzoncie pojawi si rwnie inny autor, Karol Marks czoowy przed-stawiciel komunizmu teoretycznego. Z jego ideologii korzystali przywdcy najwikszego w dziejach wiata systemu zniewole-nia i upadku czowieczestwa. Marks, zdeklarowany ateista, napisa: Prawdziwe szczcie ludu wymaga zniesienia religii, jako urojonego szczcia ludu2. Czyby marksizm i sadyzm

    1 Donatien-Alphonse-Franois de Sade, Justyna, czyli nieszczcia cnoty, tum. M. Bra-

    tu, wyd. II, Wydawnictwo dzkie, d 1989, s. 212. 2 Karol Marks, Przyczynek do krytyki heglowskiej filozofii prawa, [w:] K. Marks, F. En-

    gels, W. Lenin, O religii. Wybr, wyd. I, Ksika i Wiedza, Warszawa 1984, s. 45.

  • WSTP 11

    stay u rde pimiennictwa wspczesnego nam i po-wszechnie szanowanego, naukowego autorytetu? Czyby pro-fesor Richard Dawkins czerpa inspiracje z dzie owych myli-cieli? Czyby pojcie Boga i religii jako urojenia zwizao owych autorw wspln myl przewodni? Kto i jakie ma urojenia? Niech ksika profesora Richarda Dawkinsa, w kon-tekcie krytyki, sama udzieli odpowiedzi na powysze pytania.

    Lizjas napisa dla jakiego podsdnego mow; ten wzi j, przeczyta kilkakrotnie i przyszed do niego zmartwiony, mwic, e przy pierwszym czytaniu wydaa mu si nadzwy-czajna, ale przy powtrnym i nastpnym zupenie saba i nie-skuteczna. Lizjas za si rozemia: A c ty, masz zamiar wygosi j wicej ni jeden raz przed sdziami czy co?3.

    Do mowy Lizjasza mona porwna Dawkinsowskiego Boga urojonego, gdy po pierwszym czytaniu ksika ta wydaje si nadzwyczajna, lecz przy dokadniejszym wnikniciu w jej tre ujawnia brak precyzji, jak rwnie powierzchowno analizy sformuowanych w niej poj. Biorc do rki ksik Bg urojony, ma si mieszane odczucia. Z jednej strony czytel-nik z niezwyk wrcz ciekawoci pragnie zapozna si z silnymi przeciwnymi dowodami4, o ktrych jej autor wspo-mina, a wiadczcymi o nieistnieniu Boga; z drugiej strony, widzc pokan ksig, moe odnie wraenie, e bd w niej stosowane znane ju od wiekw metody zwodniczej retoryki sofistycznej. Istotnie, omawianej pozycji mona za-

    3 Plutarch, Moralia. O gadulstwie, tum. Z. Abramowiczwna, PWN 1977, s. 165. 4 Richard Dawkins, Bg urojony, tum. P. Szwajcer, wyd. II poprawione, Wydawnic-

    two CiS, Warszawa 2007, s. 16.

  • 12 UROJONY BG RICHARDA DAWKINSA

    rzuci przemilczenia, sprowadzanie do miesznoci, odci-gnicia uwagi, nieudzielanie penej informacji na temat omawianego zagadnienia, wyciganie wnioskw nie opar-tych na rzetelnym materiale dowodowym, a nawet prezen-towanie absurdalnych, nielogicznych rozumowa. Czytel-nik, zalany potokiem sw i lawin incydentalnych przy-padkw, odnosi wraenie susznoci przedstawionych wy-powiedzi, gdy tymczasem wygoszone twierdzenia nie znaj-duj faktycznego uzasadnienia. Czytajc ksik Bg urojony, mona dostrzec, i wnioski profesora Richarda Dawkinsa opieraj si nie na podstawie silnych przeciwnych dowo-dw5, lecz na jego subiektywnym systemie wiatopogl-dowym. Ponadto podczas uwanej lektury dochodzi si do spostrzeenia, i nie poruszono w niej, z wyjtkiem kilku odniesie, kwestii istnienia bd nieistnienia Boga. Tre

    rozprawy dotyczy gwnie zagadnie zwizanych z Bogiem w znaczeniu socjologicznym, nie za metafizycznym.

    Ludzie wierzcy niejednokrotnie lkaj si pyta doty-czcych ich wasnych przekona. Wol y w czystej wie-rze, nie opartej na jakichkolwiek rdach poznawczych. Owa postawa wie si z lkiem o utrat fundamentalnego wiatopogldu, z ktrym taki czowiek w momencie udo-wodnienia jego bezzasadnoci musiaby si rozsta. Prezen-towana postawa jest jednak bdna, gdy moe prowadzi do uznawania sprzecznoci, ktre nie powinny by akceptowane. Podobnie druga strona, ateistyczna, nie jest skonna do gb-szych rozwaa, nie tyle z powodu lku, ale raczej z braku ja-

    5 Ibidem.

  • WSTP 13

    kiegokolwiek zainteresowania t dziedzin. Ateistyczny po-gld na wiat wystarcza do egzystencji, a jego wyznawcy nie poszukuj niczego wicej. Zamykaj si w konsumpcyjnym wiecie i hermetycznie odgradzaj od wszelkiej duchowoci. Ta postawa rwnie wydaje si bdna, gdy nastawiona jest wycznie na biologiczne trwanie i brak w niej elementu gbi filozoficznej. Tymczasem nie naley unika zagadnie pryncypialnych, tak silnie zwizanych z sensem ludzkiego istnienia.

  • ROZDZIA 1 NAUKA I BG

    Poszukujc odpowiedzi na najistotniejsze pytania czo-wieka, jak i na rda wiedzy, z ktrych czerpie on sw in-spiracj, z koniecznoci naley odwoa si do nauki, wiarygodnego weryfikatora prawdy i faszu.

    Pojcia teizm i ateizm stoj ze sob w sprzecznoci. Bg jest albo go nie ma. Z fundamentw logiki wynika, i jedno z prezentowanych twierdze jest prawdziwe, czynic drugie jednoznacznie faszywym. Ta z pozoru prosta kon-strukcja niesie jednak w sobie zasadnicze trudnoci, gdy stana u rde wielowiekowego sporu, ktry wedug sze-regu znakomitych mylicieli nadal nie zosta rozstrzygnity.

    Czy ateizm uzasadnia sens ludzkiego trwania? Teici twierdz, i zdecydowanie nie. Istnienia dla samego istnie-nia, walki o byt, ostatecznej pustki6 nie mog zaakcepto-wa jako filozofii ycia. A moe ateizm gosi trudn praw-d? Moe pustka jest ostatecznym celem naszego ycia? Te-ici uznaj, i istnieje Istota, ktra nadaje sens i znaczenie ludzkiemu yciu. Poszukuj Absolutu, ktry uzasadnia dol czowieka i jego denia. W Bogu, duszy i moralnoci wi-dz sens swojego istnienia.

    6 Ibidem, s. 481.

  • NAUKA I BG 15

    Dawkinsowski ateizm wie si z przyjciem wiatopo-gldu zakadajcego, i nie ma nic poza wiatem o charak-terze czysto fizycznym, adnej nadnaturalnej stwrczej inte-ligencji niedostpnej naszym zmysom7. Tak pojmowany Bg nie istnieje, za religia stanowi element faszywy, ktry naley odrzuci. Ateista jest te przekonany, e nie istnieje dusza trwajca duej ni ciao i nie ma adnych cudw s jedynie zjawiska naturalne8. Zatem ani Bg nie istnieje, ani aden wiat pozafizykalny, ani zjawiska ponadnaturalne, ani dusza ludzka (nie ma ycia po mierci, jest pustka9). Ponad-to w swoich rozwaaniach Dawkins uznaje panteizm za ro-dzaj ateizmu10, gdy idea Boga rozumianego jako prawa przyrody, natura czy wszechwiat w istocie stanowi wiato-pogld ateistyczny, chocia odmiennie nazywany. Ateizm prezentowany przez tego myliciela jest typem ateizmu ba-zujcego na teorii ewolucji, jako ostatecznego wyjanienia procesu powstania ycia, a nawet moralnoci11.

    Teizm jest pogldem, w myl ktrego istnieje Bg. We-dug jednych Bg to najwysza osobowa sia i uzasadnienie wszelkiego istnienia, bdca ostatecznym podmiotem wie-rze12. Wedug innych Bg jest pryncypium i ostatecznym

    7 Ibidem, s. 38. 8 Ibidem s. 38. (Ateizm Dawkinsa wie si jak sam twierdzi z obron prze-

    ciwstawnej opinii dotyczcej hipotezy Boga. Hipotez Boga natomiast sformuowa w sposb nastpujcy: istnieje nadludzka, nadnaturalna inteligen-cja, ktra w zamierzony sposb zaprojektowaa i stworzya Wszechwiat i wszystko, co w nim istnieje, w tym rwnie nas s. 58).

    9 Ibidem, s. 38 i 481. 10 Ibidem, s. 44, 45. 11 Ibidem, rozdz. 4 i 6.

  • 16 UROJONY BG RICHARDA DAWKINSA

    fundamentem kadej rzeczywistoci13. Wedug jeszcze in-nych Bg to ponadziemska istota osobowa lub perso-nifikowana, bdca racj egzystencji caej rzeczywistoci kosmicznej, a przede wszystkim celem ycia czowieka14. Dawkins jest zdania, i pojcie Bg [] powinno si [] rozumie [] jako odnoszce si do obdarzonego nadprzyrodzon (nadnaturaln) moc Stwrcy, ktremu czowiek powinien oddawa cze15.

    Jeeli definiowaoby si Boga przez pryzmat Chrystusa , naleaoby doj do konkluzji, i Bg jest najwysz istot z innego wymiaru. Na powysze wskazuje to, i Jezus podawa si za krla oraz naucza o swym krlestwie nie pochodzcym z tego wiata. Bg ma dobr natur, gdy Chrystus by miosierny i sprawiedliwy. Ma samowiado-mo i moliwo egzystencji poza yciem ziemskim, gdy rozumowa podobnie jak wszyscy ludzie, zmartwychwsta i uda si do swojego, jak twierdzi, krlestwa. Bg posiada zdolno wywoywania zjawisk ponadnaturalnych, gdy Je-zus uzdrawia i czyni znaki, ktrych nie moemy wyjani w sposb naturalny. Boga na gruncie niniejszej pozycji na-ley pojmowa poprzez wymiar osoby Jezusa Chrystusa.

    12 Religia. Encyklopedia PWN, red. nauk. T. Gadacz, B. Milerski, t. 2, Warszawa

    2001, haso opracowa J.A. Koczowski, Warszawa 2001. 13 Encyklopedia chrzecijastwa. Historia i wspczesno. 2000 lat nadziei, red.

    H. Witczyk, Jedno 2001, s. 109. 14 Encyklopedia katolicka, Towarzystwo Naukowe KUL, wyd. I, t. II, pod red.

    F. Grylewicza, R. ukaszyka, Z. Suowskiego, Lublin 1976. 15 R. Dawkins, Bg urojony, s. 36 (podobne rozumienie Boga Dawkins podaje take

    na s. 58 oraz 94).

  • NAUKA I BG 17

    Bg urojony

    W dziesiciu rozdziaach ksiki Bg urojony Richard Dawkins zawar przesanki, ktre jego zdaniem buduj ar-gumentacj na rzecz odrzucenia wiary w imi ateizmu. Ju we wstpie16 Dawkins dokonuje przegldu wasnego dziea:

    Rozdzia 1 oraz rozdzia 10 opowiadaj o tym, jak zro-zumienie wspaniaoci otaczajcego nas wiata moe, bez odwoywania si do Boga, speni funkcje, ktre [...] uzur-puje sobie religia. Rozdzia 2 dotyczy agnostycyzmu i po-gldu, e pojcie Boga ma charakter hipotezy naukowej, do ktrej naley podchodzi ze sceptycyzmem. Rozdzia 3 do-tyczy kontrargumentacji z tzw. dowodami na istnienie Boga, ktre przedstawiali w historii teolodzy i filozofowie. Roz-dzia 4 omawia kwestie powstania ycia i wiata bez odwo-ywania si do Boga. Podstaw rozwaa jest darwinowska teoria doboru naturalnego. Rozdzia 5 odnosi si do kwestii fenomenu tak ogromnej liczebnoci ludzi wierzcych. Dawkins zastanawia si, czy w zwizku ze zjawiskiem po-wszechnoci religii Bg musi istnie. Rozdziay 6 i 7 pole-mizuj z przekonaniem, i religia i Bg stanowi niezbd-n podstaw ludzkiej moralnoci. W rozdziale 8 Daw-kins wskazuje, e poytki z religii s wtpliwe. Roz-dzia 9 podejmuje problem wychowania w religii.

    Dawkins jest zdania, i religia utrzymuje si mimo sil-nych przeciwnych dowodw17, jednak z przegldu ksiki

    16 Ibidem, s. 11-13. 17 Ibidem, s. 16.

  • 18 UROJONY BG RICHARDA DAWKINSA

    Bg urojony nie wynika powysza konkluzja. W rozdziale 1 i 10 Dawkins napisa o moliwoci rozumienia wiata bez odwoywania si do Boga gdy tymczasem jest to pogld, ktry nie zaprzecza moliwoci istnienia Boga. W rozdziale 2 mowa jest o agnostykach, a take o tym, e Bg stanowi hipotez naukow, do ktrej naley podchodzi z pewnym sceptycyzmem jednak powysze nie wyklucza poprawno-ci wiary w Boga. W rozdziale 3 mowa o teologicznych i fi-lozoficznych dowodach na istnienie Boga ktre nie maj wpywu na ocen poprawnoci lub niepoprawnoci religii. Rozdzia 4 odwouje si do darwinizmu. Tymczasem dar-winizm nie jest sprzeczny z wiar, gdy teoria ta nie wyklu-cza istnienia Boga ani nie wyklucza stworzenia ycia przez Boga, co wykaza sam Darwin18. Rozdzia 5, ktry odnosi si do fenomenu ogromnej liczebnoci ludzi wierzcych,

    nie jest sprzeczny z zaoeniami wiary. Rozdziay: 6, 7, 8 i 9 dotycz moralnoci, poytkw religijnych i problemu wy-chowania w religii, nie za istnienia bd nieistnienia Boga.

    Gdzie s zatem te rozdziay, ktre zawieraj silne, prze-ciwne wierzeniom religijnym dowody? Co si z nimi stao? Nazwy rozdziaw i komentarze autora ka wnioskowa, i pozycja Bg urojony dotyczy jedynie socjologicznych pro-blemw wiary, na bazie ktrych nastpi nieuprawnione, so-fistyczne wnioskowanie o nieistnieniu Boga.

    18 K. Darwin, O powstawaniu gatunkw drog doboru naturalnego, czyli o utrzymaniu si do-

    skonalszych ras w walce o byt, tum. S. Dickstein, J. Nusbaum, Pastwowe Wydaw-nictwo Rolnicze i Lene, Warszawa 1955, s. 515.

  • NAUKA I BG 19

    Dowodzenie

    Relacja nauki i logiki wzgldem religii jest pasjonujca. Od wiekw wielu badaczy prbowao wytyczy ich granice, jednak szereg zjawisk religijnych nie przystaje do naukowej oceny, dlatego cise ich okrelenie staje si niezwykle trud-ne. Dawkins przedstawi wiele spostrzee dotyczcych owych relacji i prbuje wykaza, i nauka jest sprzeczna z pojciem Boga i religii.

    Na kim spoczywa obowizek dowodzenia susznoci swoich pogldw? Dawkins, przytaczajc myl Bertranda Russella, stwierdzi: ciar dowodu powinien spoczywa na wyznawcy, a nie na tym, kto nie wierzy19. Czy jednak przedstawiona myl jest suszna? Poruszona kwestia jest na-tury praktycznej, metodologicznej i logicznej. Nauki praw-ne, ktre najdoniolej zajy si problematyk dowodzenia, wypracoway rozwizanie, ktre mona zastosowa rwnie w powyszym przypadku. Ciar udowodnienia faktu spo-czywa na osobie, ktra z faktu tego wywodzi skutki praw-ne20. Skupmy si na owym wywodzeniu skutkw. W wiecie prawnym bdziemy mieli do czynienia ze skut-kiem prawnym, w kwestii pytania o Boga ze skutkiem

    19 R. Dawkins, Bg urojony, s. 87 (por. take s. 85). 20 Kodeks cywilny (ustawa z dn. 23.04.1964 stan prawny na 1 wrzenia 2007), red.

    M. Buczna, Wolters Kluwer Polska Sp. z o.o. Zakada si w tej konstrukcji rw-no stron, nie za zachwianie rwnowagi dowodowej. Zasada procesowa Juliu-sa Paulusa (Digesta 22, 2, 3) Ei incumbit probatio qui dicit, non qui negat jest w istocie podobna, gdy ateista twierdzi, i wystpuje okrelony stan, ktremu teista zaprzecza (np. ateista twierdzi, i ludzka wiadomo trwa do czasu fi-zycznej mierci, tymczasem teista temu zaprzecza).

  • 20 UROJONY BG RICHARDA DAWKINSA

    wiatopogldowym. Naley stwierdzi, i ten, kto pragnie wywoa okrelony skutek, powinien przedstawi dowd. W przypadku pytania o Boga powinien przedstawi dowd ten, kto twierdzi, e Bg istnieje, jak rwnie ten, kto twierdzi, e Bg nie istnieje. Obydwie strony pragn wy-woa skutek w postaci wykazania susznoci swego wia-topogldu. Zatem zarwno jedni, jak i drudzy, goszc co-kolwiek na temat istnienia bd nieistnienia Boga, maj obowizek przeprowadzenia dowodu. Przytoczony wyej wywd Russella, dotyczcy jednostronnego takiego obo-wizku, miaby swoje uzasadnienie w przypadku, gdyby ten, kto twierdzi, rozmawia z osob, ktra nie ma jakiegokol-wiek zdania na dany temat. Gdyby kto, kto nic na temat Boga nie twierdzi, rozmawia z osob uwaajc, i Bg istnieje, wwczas miaby prawo jednostronnie oczekiwa

    przeprowadzenia dowodu. Gdyby wic wskazany rozmw-ca odpar: to ty mi dowied, i tak nie jest, dajcy do-wodu miaby metodologiczne prawo odpowiedzie: ale ja nie twierdz, i tak nie jest, to ty twierdzisz, e jest wyka zatem, dlaczego tak jest.

    Mona wzi za przykad pewnego czowieka, Piotra, ktry stwierdzi: W pierwszym wagonie pocigu znajduje si tylko jedna osoba. Tutaj nie ma adnego dowodu. Jest to twierdzenie, podobnej wartoci jak: Bg istnieje. Pa-we jednak mwi: To nieprawda, e w pierwszym wagonie znajduje si jedna osoba (ateista zatem powie: Niepraw-da, i Bg istnieje). Andrzej natomiast milczy. Na kim spoczywa zatem ciar dowodu? Na tym, kto twierdzi, i tak jest? Na tym, kto twierdzi, i tak nie jest? Czy na tym, kto nic nie twierdzi? Wyglda na to, e na tym, kto

  • NAUKA I BG 21

    twierdzi, i na tym, kto zaprzecza, spoczywa obowizek przedstawienia dowodu, czyli na Piotrze i Pawle. Obowiz-ku tego nie ma tylko ten, kto nic nie mwi w powyszym przypadku Andrzej.

    W sprawie dowodzenia istnienia Boga znamiennie wygl-da spr o ciar dowodu. Podobny on jest do tak toczcej si rozmowy: Piotr : W pierwszym wagonie pocigu znajduje si tylko

    jedna osoba. Pawe: To nieprawda. Piotr : Dlaczego? Pawe: Bo nie przedstawie dowodu. Jeli go nie przedsta-

    wisz, wykaesz, i nie powiedziae prawdy. Piotr : To, e nie przedstawiem dowodu, nie oznacza, i nie

    powiedziaem prawdy. Z braku dowodu wynika to, i nie przedstawiem dowodu na potwierdzenie mojej tezy.

    Pawe: A jednak bez dowodu powiedziae nieprawd. Piotr : Skoro powiedziaem nieprawd, to twoje sowa

    w istocie sprowadzaj si do nastpujcego twier-dzenia: Nieprawd jest, i w wagonie pierwszym znajduje si tylko jedna osoba, co skutkuje logicznie, i w tym wagonie nie ma nikogo lub jest wicej osb ni jedna. Skoro zatem twierdzisz, i jest inaczej, ni powiedziaem, podaj dowd, bo uznam twoje sowa za nieprawdziwe, zgodnie z twoim wasnym rozumowaniem.

    Pawe: To prawda, moje sowa sprowadzaj si do tego twierdzenia, ale z tego, e nie podaem dowodu, nie wynika, i powiedziaem nieprawd. Sam mi to po-

  • 22 UROJONY BG RICHARDA DAWKINSA

    wiedziae. Z tego wynika to, e nie przedstawiem dowodu. Gdyby zatem uzna moje twierdzenie (o liczbie ludzi w pierwszym wagonie) za nieprawdzi-we, wwczas twoje byoby prawdziwe. Przedstaw za-tem dowd prawdziwoci swego twierdzenia, w in-nym wypadku uznam je za nieprawdziwe...

    I tak, bdc w sprzecznoci, strony tocz zwodnicze koo sporu w nieskoczono, przerzucajc wzajemnie na siebie ciar dowodu. Wyglda na to, i obydwie strony powinny przedstawi dowd bo obydwie co twierdz i pragn wywoa okrelony skutek. Podobnie do przedstawionej rozmowy wyglda dyskusja na temat istnienia Boga.

    Naley si przyjrze innej saboci pogldu, w myl kt-rego ciar przeprowadzenia dowodu spoczywa na tym, kto twierdzi, a nie na tym, kto zaprzecza. Dla zobrazowania powyszego problemu mona przedstawi nastpujce lo-giczne rozumowanie:

    ateista jest zdania, i po mierci:

    twierdzenie zaprzeczenie jest pustka = brak ycia

    chrzecijanin jest zdania, i po mierci: zaprzeczenie twierdzenie

    brak pustki = jest ycie.

    Ateista twierdzi, e po mierci jest pustka. Zatem twierdzc, i po mierci jest pustka ma obowizek udowodnienia tego faktu. Chrzecijanie, ktrzy zaprzecza-

  • NAUKA I BG 23

    j temu pogldowi, nie maj obowizku dowodzenia istnie-nia po mierci ycia, czyli braku pustki. Z drugiej strony chrzecijanie twierdz, i po mierci fizycznej jest ycie. Ateici natomiast zaprzeczaj tej moliwoci, uwaajc, i jest wwczas brak ycia. Zatem chrzecijanie musz do-wie istnienia ycia po mierci, za ateici nie musz. Kon-kludujc, uzyskujemy sprzeczno, w myl ktrej zarwno ateici, jak i chrzecijanie jednoczenie musz i nie musz dowodzi tego samego pogldu.

    Dawkins, opierajc si na myli Bertranda Russella, wyra-zi przekonanie, i ciar udowodnienia istnienia Boga spo-czywa na tym, kto twierdzi, i Bg istnieje (wyznawcy). Po-winien zatem udowodni, i taki ciar na tej osobie istot-nie spoczywa, a jednoczenie nie spoczywa na tym, kto twierdzi, i Bg nie istnieje (osobie niewierzcej). Jednak

    uchyli si od takiego dowodzenia. Powyszy pogld mona uzna za faszywy poprzez sprowadzenie caej reguy wyej prezentowanego rozumowania do sprzecznoci. Wyglda zatem na to, i autor Boga urojonego nie gosi prawdy w kwestii ciaru dowodowego21.

    21 Dawkins milczco sam przyznaje si do faktu, i ciar dowodowy spoczywa

    rwnie na ateizmie, gdy po wygoszeniu swego twierdzenia nie zakoczy swej ksiki w tyme punkcie, lecz przeszed do dalszego wedug jego mnie-mania dowodzenia susznoci ateizmu.

  • 24 UROJONY BG RICHARDA DAWKINSA

    Dowodzenie nieistnienia

    Dawkins prbuje unikn odpowiedzi na pytanie, ktre stanowi fundament jego wiatopogldu: Fakt, e nie spo-sb dowie nieistnienia Boga, jest trywialny; nie mona ze stuprocentow pewnoci udowodni nieistnienia czego-kolwiek22.

    Trudno jest zrozumie powysze sformuowanie, gdy nie wymaga si od Dawkinsa pewnoci wysuwanych przez niego ateistycznych postulatw. Wystarczyoby, gdyby na fundamencie naukowym ugruntowa ich suszno, ww-czas jego pogldy stayby si niezwykle doniose. Naukowo stosuje si metod dowodzenia nieistnienia okrelonych obiektw bada, dlatego trudno dostrzec powody, dla kt-rych Dawkins miaby tej metody unika. Mikrobiolog moe dowie, i w wodzie nie istniej zarazki i jest ona zdatna do picia. Inynier moe dowie, i nie istnieje zagroenie zawa-lenia si mostu przy okrelonych ruchach sejsmicznych. Na-wet na gruncie nauk prawnych adwokat moe dowie, i nie istnieje zwizek midzy przestpstwem a jego klientem. Mo-e take stwierdzi, i w przepisach prawa nie istniej artyku-y, na bazie ktrych mona by skaza oskaronego.

    Dowodzenie nieistnienia jest zwyk procedur badaw-cz, akceptowan w gronie naukowym; Dawkinsowski ate-izm jednak nie spenia tego kryterium, dystansujc t kon-cepcj filozoficzn od realnej nauki.

    22 R. Dawkins, Bg urojony, s. 88. (Nieciso: w logice bd matematyce dowodzi

    si ze stuprocentow pewnoci nieistnienie okrelonych obiektw).

  • NAUKA I BG 25

    Nieskoczony regres

    Dawkins przytacza jeden z argumentw na rzecz ate-izmu, piszc: Kto stworzy Boga?. Bg-projektant nie moe nam po-suy do wyjanienia fenomenu uporzdkowanej zoono-ci, jakikolwiek bowiem Bg zdolny do zaprojektowania cze-gokolwiek musiaby sam by wystarczajco zoonym bytem, by jego istnienie wymagao analogicznego wyjanienia. Mie-libymy wic klasyczny nieskoczony regres, od ktrego nie ma ucieczki. Ten argument wskazuje, e Bg [...] jest bardzo, ale to bardzo nieprawdopodobny23.

    Aby zrozumie warto rozumowania Dawkinsa, pod sowa: Bg oraz uporzdkowana zoono naley pod-stawi analogiczne pojcia w okrelonej konfiguracji. Przy-kadem takiego podstawienia moe by sowo Dawkins oraz ksika Bg urojony.

    Kto stworzy Dawkinsa?. Dawkins-projektant nie moe nam posuy do wyjanienia fenomenu ksiki Bg urojony, jakikolwiek bowiem Dawkins zdolny do zaprojektowania czegokolwiek musiaby sam by wystarczajco zoonym by-tem, by jego istnienie wymagao analogicznego wyjanienia.

    Mielibymy wic klasyczny nieskoczony regres, od ktrego nie ma ucieczki. Ten argument wskazuje, e Dawkins [...] jest bardzo, ale to bardzo nieprawdopodobny.

    Jeli zatem Dawkins udowodni, i Bg znajduje si w nieskoczonym regresie, on sam take na podstawie

    23 Ibidem, s. 160.

  • 26 UROJONY BG RICHARDA DAWKINSA

    wasnego rozumowania znalaz si w nieskoczonym re-gresie. Jeli Dawkins wykaza, e Bg jest bardzo, ale to bardzo nieprawdopodobny, to sam Dawkins jest rwnie bardzo, ale to bardzo nieprawdopodobny. Jeli Bg nie moe nam posuy do wyjanienia uporzdkowanej zo-onoci, to sam Dawkins nie moe nam posuy do wyja-nienia uporzdkowanej zoonoci, jak jest jego ksika Bg urojony.

    Dawkins mgby stwierdzi: Rozumowanie powysze jest bdne, gdy ja nie funkcjonuj w nieskoczonym re-gresie, lecz wywodz si ze skoczonoci, to jest z materii, ktra wesza w stan ewolucji. W tej sytuacji naleaoby od-powiedzie: Prawd jest, e powysze rozumowanie jest bdne, jednak jest to rozumowanie, ktre Dawkins sobie sam narzuci, gdy umieszczajc Boga w nieskoczonym regresie, stworzy logiczn konstrukcj, na bazie ktrej Dawkinsa rwnie mona umieci w tyme regresie.

    Czajniczek

    Dawkins przytacza wypowied znanego ateisty Bertranda

    Russella, ktry gosi: Gdybym stwierdzi, e gdzie tam, pomidzy Ziemi a Marsem, kry wok Soca po elip-tycznej orbicie porcelanowy czajniczek, nikt nie byby w stanie zakwestionowa prawdziwoci tego twierdzenia24.

    24 Ibidem, s. 85.

  • NAUKA I BG 27

    Bg wedug Dawkinsa jawi si jako russellowski czajni-czek, czyli cakowity, oderwany od rzeczywistoci wymys, nie majcy najmniejszego nawet potwierdzenia w realnym wiecie, ktrego absurdalnego nieistnienia nie sposb udowodni.

    Dla chrzecijanina zarzut Dawkinsa, i Bg stanowi abs-trakcyjny wymys, jawi si jako prba narzucenia modelu i rozumienia Boga, ktre w tej religii nie wystpuj. Chrze-cijanie bazuj na naukach historycznych i wycigaj z owych nauk uprawnione wnioski. Jezus jest postaci hi-storyczn, tak jak Poncjusz Piat, Jzef Flawiusz, Tacyt czy Kajfasz. Tylko podwaenie wiadectw, na ktre powo-uj si historycy Kocioa, moe przenie twierdzenie o bstwie Chrystusa do sfery abstraktw. Dawkins i Russell musz zatem odnie si do wskazanej argumentacji histo-rycznej, gdy ich analiza nie dotyczy istoty zagadnienia wy-suwanego przez chrzecijastwo.

    Prawdopodobiestwo a Bg

    Bardzo niskie prawdopodobiestwo25 istnienia Boga, stanowi dla Dawkinsa podstaw jego ateizmu. Napisa: Ist-nienie Boga jest hipotez naukow, a dostpne dowody i logiczne rozumowanie pozwalaj oszacowa prawdziwo tej hipotezy z prawdopodobiestwem znacznie przekraczaj-cym 50%26.

    25 Ibidem, s. 84. 26 Ibidem, s. 83. (Oczywicie Dawkins ma na myli prawdopodobiestwo poni-

    ej 50%).

  • 28 UROJONY BG RICHARDA DAWKINSA

    Dawkins wyrazi swoje przekonania, posugujc si poj-ciem prawdopodobiestwa27. Jednak czy rachunek prawdo-podobiestwa stanowi waciw metod suc do doko-nywania wyej prezentowanych rozumowa? Zdecydowa-nie nie, gdy to matematyczne narzdzie przejawia sw si w przypadku dysponowania precyzyjnymi danymi, ktrych w sprawie Boga nikt nie posiada. Wiadomo, e aby obliczy prawdopodobiestwo danego zdarzenia, naley okreli za-rwno zbir podstawowy (zbir wszystkich moliwych zdarze elementarnych danego dowiadczenia losowego), jak i zbir zdarze elementarnych sprzyjajcych zajciu da-nego zdarzenia28. Naley pamita, i Dawkins w kwestii Boga nie okreli ani zbioru podstawowego, ani zbioru zda-rze elementarnych sprzyjajcych danemu zdarzeniu, dlate-go posuguje si pojciem prawdopodobiestwa jedynie w znaczeniu pozanaukowym. Mona zatem stwierdzi, i wypowiedzi Dawkinsa dotyczce prawdopodobiestwa ist-nienia Boga s jego subiektywn ocen, nie potwierdzon wymaganym wywodem i jako niemetodologicznie uzyskane podlegaj odrzuceniu.

    Wstrzymujc si od sdu

    Kady czowiek dogbnie analizujcy zagadnienia religii, konstytuujc swj wiatopogld na gruncie cywilizacyjnych

    27 Ibidem, s. 81, 83, 84, 88 i inne. 28 T. Gerstenkorn, T. rdka, Kombinatoryka i rachunek prawdopodobiestwa, PWN,

    Warszawa 1983, wyd. VII, s. 78-79.

  • NAUKA I BG 29

    osigni wspczesnego czowieka, musi odpowiedzie sobie na pytanie: jakie stanowisko w kwestii istnienia Boga prezentuje nauka?

    Mona przytoczy wypowied niezalenych naukowcw wiatowej sawy Philipa G. Zimbardo i Floyda L. Rucha: W odniesieniu do rzeczywistoci teologicznej lub meta-fizycznej nauka zajmuje stanowisko agnostyczne po pro-stu nic nie wie na ten temat29. Cz mylicieli interpretuje milczenie nauk na korzy ateizmu, gdy tymczasem meto-dologicznie milczenie oznacza cakowite zawieszenie sdu i nieopowiedzenie si za adn ze stron. W tym znaczeniu wypowiedzi Dawkinsa nie bazuj na dowodach uzyskanych drog naukow, a ksika Bg urojony w kwestii istnienia Bo-ga czerpie z alternatywnych rde wiedzy.

    Stanowisko ludzi wierzcych bywa przedstawiane nieco

    odmiennie. W tym ujciu istotnie przyznaje si, i kwestia istnienia Boga moe by dla danego myliciela nie rozstrzy-gnita na gruncie uprawianej przez niego dyscypliny na-ukowej. Jednak, jak ma to miejsce w religii chrzecijaskiej, wobec niesprzecznoci z caoksztatem dorobku myli na-ukowej czowieka, punktem wyjcia staje si historyczno ycia Jezusa Chrystusa.

    29 Philip G. Zimbardo, Floyd L. Ruch, Psychologia i ycie, Wydawnictwo Naukowe

    PWN, wyd. III, Warszawa 1996, s. 19.

  • 30 UROJONY BG RICHARDA DAWKINSA

    Staa ateistyczna

    Ateista jest te przekonany, e nie istnieje dusza trwajca duej ni ciao i nie ma adnych cudw s jedynie zjawi-ska naturalne, ktrych na razie nie potrafimy wyjani. Jeeli natykamy si na zjawisko, ktre wydaje si wykracza poza wiat naturalny, w jego obecnym, dalece niedoskonaym ro-zumieniu, mamy nadziej, e pewnego dnia, gdy tylko je le-piej poznamy, zaliczymy je do sfery naturalnej30.

    Jest to argument bezustannie pojawiajcy si w rozwaa-niach ateistycznych i zosta przytoczony rwnie przez Dawkinsa. Ma on jednak, jak si wydaje, wymiar jedynie re-toryczny. Jeli kto bliej przyjrzy si temu rozumowaniu, dostrzee, i mona nim uzasadni wszystkie absurdalne

    konstrukcje rozumowe. Dawkins, zarzucajc komukolwiek sprzeczno, musi si liczy z analogiczn odpowiedzi: Jestem przekonany, e nie ma sprzecznoci w prezento-wanych wywodach. Jeli natykamy si na rozumowanie, kt-re wydaje si sprzeczne, w jego jeszcze daleko niedoskona-ym pojmowaniu, mona mie nadziej, e pewnego dnia, wraz z rozwojem nauki i bada, okae si, e owo rozumo-wanie jest tak naprawd w peni prawidowe. Dlatego te na kady zarzut Dawkinsa, w ktrym wykazuje komukol-wiek sprzeczno, mona odpowiedzie jego wasnym ro-zumowaniem31.

    30 R. Dawkins, Bg urojony, s. 38. 31 Naley zwrci szczegln uwag na uyte przez Dawkinsa wyraenie prze-

    konany, gdy kady ma jakie przekonania, ale jak wiadomo, powysze nie de-terminuje ich prawdziwoci.

  • NAUKA I BG 31

    Logika, Bg i ewolucja

    Pierwsze pytanie, jakie powinien zada sobie kady bada-jcy zagadnienie Boga i ewolucji, jest nastpujce: Czy po-jcia ewolucji i Boga s wzgldem siebie sprzeczne, czy te mog ze sob wspistnie? Rozumowanie osoby wywo-dzcej swj ateizm z ewolucji naley przedstawi w sposb nastpujcy:

    Skoro wierzcy twierdz, e Bg jest oraz e Bg jest stwrc wszechwiata, a wedug ateistycznego wiatopogl-du prawd jest, e Bg nie stworzy wszechwiata, gdy miaa miejsce ewolucja to wniosek jest nastpujcy: Boga nie ma. Rozumowanie tak przeprowadzone jest bdne w dwch punktach: pierwszy: z tego, e Bg nie stworzy wszechwiata, nie

    wynika, e Boga nie ma; drugi: z tego, e miaa miejsce ewolucja, nie wynika, e

    Bg nie stworzy wszechwiata. Odnoszc si do pierwszego wnioskowania, mona po-

    suy si kontrprzykadem. Kto twierdzi: Napoleon ist-nia (czyli Bg istnieje) oraz Napoleon napisa ksik Bg urojony (czyli Bg stworzy wszechwiat). Jednak

    prawd jest, e Napoleon nie napisa ksiki Bg urojony (czyli Bg nie stworzy wszechwiata). Zatem: Napoleon nie istnia (czyli Bg nie istnieje). Tak wyprowadzane wnioski s nieprawidowe. Pomidzy aktem stworzenia a istnieniem Boga nie ma logicznej wizi, ktra uprawniaa-by do powyszych konkluzji.

    Drugie wnioskowanie wymaga przeprowadzenia kilku poniszych rozumowa. Skoro ewolucja jawi si jako

  • 32 UROJONY BG RICHARDA DAWKINSA

    stopniowo i powoli narastajca zoono32, to aby akt stworzenia i ewolucja nie byy w sprzecznoci ze sob, na-ley uzna, i stworzenie wizao si z kreacj pierwszej formy ycia, obdarzonej ogromnym potencjaem rozwoju. Wszystko za, co dziao si pniej, byo jedynie nastp-stwem tego dziaania. Ten kontrprzykad wyrazi Darwin: Wzniosy zaiste jest pogld, e Stwrca natchn yciem kilka form lub jedn tylko i e gdy planeta nasza, podlega-jc cisym prawom cienia, dokonywaa swych obrotw, z tak prostego pocztku zdoa si rozwin i wci si jeszcze rozwija nieskoczony szereg form najpikniejszych i najbardziej godnych podziwu33.

    Nie istnieje zatem sprzeczno midzy uznaniem Boga za stworzyciela i uznaniem ewolucji. Mona rwnie poda inny kontrprzykad. Stworzyciel mg by jedynie Pierwszym Poruszycielem w okresie Wielkiego Wybuchu, a wszystko, co dzi obserwujemy, jest nastpstwem tego dziea. Mg wreszcie nada jedynie prawa, ktre umoliwiayby rozwj ycia. Okazuje si, i z faktu ewolucji nie wynika brak stwo-rzenia. Dlatego te wypowied Jana Pawa II z 1996 roku dla Papieskiej Akademii Nauk, w ktrej przytaczajc wypo-wied swego poprzednika, stwierdza, e nie ma sprzecz-noci midzy ewolucj a nauk wiary o czowieku i jego powoaniu, pod warunkiem, e nie zagubi si pewnych nie-

    32 Ibidem, s. 163. 33 K. Darwin, O powstawaniu gatunkw, s. 515. Intencja tej wypowiedzi jest pod-

    waana w innym dziele Dawkinsa. Niezalenie od jakichkolwiek sporw, zdanie wygoszone przez Darwina w prezentowanej formie moe by prawdziwe, dla-tego stanowi kontrprzykad, i ewolucja nie prowadzi do ateizmu.

  • NAUKA I BG 33

    zmiennych prawd, jest logicznie prawidowa i cakowicie zgodna z obecn nauk. Podobny pogld prezentuje oks-fordzki profesor historii i teologii Alister McGrath oraz Jo-anna Collicutt McGrath w polemicznej ksice przeciwko tezom Dawkinsa: Bg nie jest urojeniem. Zudzenie Daw-kinsa (podpisujc si pod wnioskami harwardzkiego pro-fesora, popularyzatora ewolucjonizmu, Stephana Jaya Goulda), twierdzc: natur mona tumaczy w sposb te-istyczny bd ateistyczny, jednak adnego z nich nie wy-maga ona jako jedynie susznego34. Dawkins opisuje ewo-lucj na wielu stronicach swojej ksiki i t obfitoci treci prbuje zasugerowa, i istnieje sprzeczno midzy religi a ewolucj. Naley jednak stwierdzi, i takiej sprzecznoci nie wida.

    Nie dowiedzione stwierdzenia

    Ewolucja biologiczna stanowi dla Dawkinsa klucz do ate-izmu. Na pocztku swoich rozwaa stwierdzi: Celem mojej ksiki jest obrona [] opinii: jakakolwiek twrcza inteligencja, wystarczajco zoona, by cokolwiek zaprojek-towa, moe powsta wycznie jako produkt kocowy rozbudowanego procesu stopniowej ewolucji35.

    Odnoszc si do ksiki Bg urojony (w tym w szczeglnoci do rozdziau czwartego Dlaczego niemal na pewno nie ma Boga),

    34 Alister McGrath, Joanna Collicutt McGrath, Bg nie jest urojeniem. Zudzenie Daw-

    kinsa, tum. J. Wolak, WAM, Krakw 2007, s. 35-36. 35 R. Dawkins, Bg urojony, s. 58. Oddano sens zdania.

  • 34 UROJONY BG RICHARDA DAWKINSA

    naley stwierdzi, i nie powioda si obrona zapowie-dziana przez oksfordzkiego profesora, gdy w treci swej pracy nie przedstawi on analizy dowodzcej, i jakakol-wiek twrcza inteligencja moe powsta wycznie jako produkt stopniowej ewolucji. Czyli nie dowid, i ewo-lucja jest jedyn drog umoliwiajc powstanie takiej inte-ligencji, w tym Boga.

    W nastpnym zdaniu autor stwierdzi: Twrcze inteligen-cje jako efekty ewolucji w sposb oczywisty i konieczny mog pojawi si we Wszechwiecie do pno, a zatem nie mog by odpowiedzialne za jego zaprojektowanie 36.

    W powyszym zdaniu milczco zakada si, i przed po-wstaniem wszechwiata nie istniaa adna inna rzeczywisto. Tymczasem taka teza wymaga przeprowadzenia dowodu, kt-rego brakuje w analizie uczonego. Naley bowiem pamita, i w religii (na przykad chrzecijaskiej) zakada si transcen-dencj Boga wobec wszechwiata, nie za jego immanencj. Zatem twrcze inteligencje nie musz w sposb oczywisty i konieczny pojawi si we wszechwiecie do pno.

    Richard Dawkins rwnie w innych swoich dzieach nie udowadnia postulowanych wyej tez. Znakomicie obrazuje powysze wstp do polskiego wydania jego ksiki lepy zegar-mistrz, czyli jak ewolucja dowodzi, e wiat nie zosta zaplanowany, napisany przez Antoniego Hoffmana (19501992), jednego z najwikszych polskich uczonych paleontologw i ewolucjoni-stw. Czytamy w nim: ciesz si z wydania lepego zegarmistrza po polsku, bo niemal cakowicie si z t ksik zgadzam, a

    36 Ibidem, s. 59.

  • NAUKA I BG 35

    taka zgodno pogldw nieczsto si dzi wrd ewolucjo-nistw zdarza. W tym ostatnim akapicie podkrelam jednak wyraz niemal. Albowiem gwn tez lepego zegarmistrza jest, e neodarwinowski paradygmat ewolucji wyjania ca rno-rodno i wszystkie wasnoci istot ywych, tote nie ma po-wodu do wiary w ich Stwrc. A z t konkluzj Dawkinsa zgodzi si nie mog. Z faktu, e koncepcja ewolucji moe istnienie organizmw i gatunkw wyjani, wynika przecie jedynie, e dla wytumaczenia ich istnienia nie trzeba powoy-wa si na dziaania rozumnego Stwrcy. Natomiast nie mona na tej podstawie bezapelacyjnie wnioskowa jak to z upodobaniem czyni Dawkins e ewolucja naprawd ta-kiego wyjanienia dostarcza37.

    Trudno nie zgodzi si z powysz opini Hoffmana, ktry przestrzega przed bdem ateizowania ewolucjonizmu.

    O zoonoci i nieprawdopodobiestwie Boga

    Bg zdolny do zaprojektowania wiata tak idealnie i przewidujco dostosowanego do naszej w nim ewolucji musi by istot niewyobraalnie wrcz zoon i tak nie-prawdopodobn, e istnienie takiego bytu jeszcze trudniej wyjani ni nasze38.

    37 Richard Dawkins, lepy zegarmistrz, czyli, jak ewolucja dowodzi, e wiat nie zosta za-

    planowany, Pastwowy Instytut Wydawniczy, przeoy i wstpem opatrzy An-toni Hoffman, wyd. I, Warszawa 1994, s. 9.

    38 R. Dawkins, Bg urojony, s. 209.

  • 36 UROJONY BG RICHARDA DAWKINSA

    Dawkins wielokrotnie powtarza powyszy argument w przernej konfiguracji, wysuwajc z niego ateistyczn konkluzj na temat Boga. Naley jednak uzmysowi sobie, e z nieprawdopodobiestwa wystpowania danego obiektu (trzeba doda, i Dawkins ocenia nieprawdopodobiestwo istnienia Boga czysto intuicyjnie) nie wynika brak jego istnie-nia. Co wicej, to spostrzeenie w istocie stanowi argument te-istyczny, gdy pozwala zrozumie, dlaczego Bg jest dla na-ukowcw tak trudnym i wymykajcym si obiektem bada.

    Do udowodnienia ateistycznych tez Dawkinsa potrzebne s znacznie silniejsze i trafniejsze argumenty.

    Kto zaprojektowa Projektanta?

    Autor Boga urojonego poszukuje innych argumentw, formu-ujc pytanie: kto zaprojektowa projektanta?39. Mona od-powiedzie: nie wiadomo, jak powsta Bg i nie zmniejsza to w jakimkolwiek stopniu poprawnoci przekona religijnych. Bg moe podlega prawom, ktrych ludzko nie odkrya, ktrych niuansw dugo nie zgbi, ktre stoj daleko poza jej granicami poznawczymi. Na wiele pyta naukowcy nie otrzy-muj odpowiedzi i taki stan rzeczy jest cakowicie akceptowalny.

    Dalej Dawkins stwierdza: Zaczlimy od tego, e chcieli-my wyjani nieprawdopodobne, zatem oczywiste jest, e nie moemy proponowa rozwizania, ktre jest jeszcze bar-dziej nieprawdopodobne.

    39 Ibidem, s. 223.

  • NAUKA I BG 37

    W tyme fragmencie autor przyj poprawno argumen-tacji na podstawie oczywistoci. Naley odpowiedzie, e powysza wypowied nie jest oczywista, a tre pogldw oksfordzkiego uczonego nie jest poparta dowodem wyka-zujcym, i struktury nieprawdopodobne, nie mog by wy-janiane przez zjawiska jeszcze bardziej nieprawdopodob-ne. Mona zatem dostrzec, i w powyszym przypadku zo-stay powanie naruszone zasady poprawnego dowodzenia.

    Ksiga Rodzaju, Ewangelie a stworzenie, inne wymiary

    Mona si zgodzi z czci interpretatorw Starego Te-stamentu, i opis stworzenia naley odczytywa przenonie. Zarwno Ksiga Rodzaju, jak i inne ksigi przybieraj w wielu miejscach charakter symboliczny, historyczny bd dydaktyczny i w tym duchu naley interpretowa zawarte w niej treci. Baz chrzecijaskiego pojmowania Boga s Ewangelie, a w tym przede wszystkim sowa samego Chry-stusa. Poza wyjtkowymi i bardzo oglnymi wypowiedziami nie istniej stwierdzenia Jezusa odnoszce si do stworzenia wiata. W swych wypowiedziach natomiast odnosi si On do ycia po mierci oraz innego wiata, w ktrym znajduje si Jego krlestwo. Przestrzega rwnie, i w tamtym, in-nym wiecie istnieje take ycie pene mroku i niepokoju. Podsumowujc nauczanie Chrystusa, mona doj do wnio-sku, i gosi On, e poza naszymi wymiarami, w ktrych trwa czowiek, istniej jeszcze inne, w ktrych rozwino si ycie, a ktre uzasadniaoby nasze ziemskie bytowanie.

  • 38 UROJONY BG RICHARDA DAWKINSA

    Zarzut Porfiriusza z Tyru

    Co oznacza sowo zbawiony? Czyby odnosio si ono do osoby, ktra y bdzie z Chrystusem pomimo swej mierci fi-zycznej? Czy poza naszym wiatem istnieje jeszcze inny, w kt-rym mogoby istnie ycie? Pytanie to odnosi si do problema-tyki ycia w innych wymiarach. Skoro my istniejemy w trzech (przestrzennych), to dlaczego inteligentne istoty nie mogyby istnie w wyszych?

    W III wieku Porfiriusz z Tyru postawi zarzut chrzecija-nom, mwic: s to przeraajce sowa, ktre Chrystus wy-powiada: Teraz nadszed sd nad wiatem; teraz wadca tego wiata zostanie wyrzucony. [] Jeli odpowiecie, e gdzie tam istnieje inny wiat, do ktrego w wadca bdzie wyrzuco-ny, to wskacie podstawy takiego twierdzenia. Jeli za nie ma innego wiata a jest niemoliwoci istnienie dwch wiatw to gdzie tene wadca mgby by wyrzuconym?40.

    Porfiriusz zarzuca Jezusowi, i ten naucza o istnieniu in-nych wiatw. Kwestia powysza staje si niezwykle interesu-jca, gdy spojrzy si na ni z perspektywy wspczesnej na-uki, ktra bada waciwoci wielu wymiarw. Okazuje si, i teorie owe znajduj interesujce uzasadnienie, za jej mate-matyczny model przedstawi w XIX wieku uczony Bernhard Riemann. Albert Einstein wykorzysta jego osignicia przy pracach nad teori wzgldnoci. Rzeczywisto, jaka nas ota-cza, staje si coraz bardziej zrozumiaa, im gbiej pojmuje-

    40 Porfiriusz z Tyru, Przeciw chrzecijanom, tum. P. Ashwin-Siejkowski, Wydawnic-

    two WAM, Krakw 2006 (ks. II 26 1 i 3), s. 73.

  • NAUKA I BG 39

    my natur wielowymiarowej przestrzeni. Analizujc jej wa-ciwoci, naukowcy doszli do zadziwiajcego odkrycia, i istota z wyszego wymiaru umiaaby wykonywa niezwyke czynnoci w naszym wiecie. Przenikanie przez ciany, prze-mierzanie ogromnych przestrzeni w uamku sekundy, ope-rowanie bez narzdzi chirurgicznych to tylko nieliczne z moliwoci istoty wielowymiarowej41. Dziwna jest zatem struktura naszej rzeczywistoci. W zwizku z powyszym okazuje si, i niezwyke czyny, jakich dokonywa Chrystus, staj si naukowo dopuszczalne, przy zaoeniu, e dokonuje ich istota innowymiarowa. W tym kontekcie ewangeliczne wiadectwa nabieraj zupenie innego znaczenia.

    Na istnienie wyszych wymiarw mog wskazywa wia-dectwa ludzi, ktrzy przeyli tzw. mier kliniczn. Twierdz oni, i widzieli tunel. Czyby by to w tunel czasoprze-strzenny do wyszego wymiaru?42

    41 Michio Kaku, Hiperprzestrze. Naukowa podr przez wszechwiaty rwnolege, ptle cza-

    sowe i dziesity wymiar, tum. E. okas, B. Bieniok, Prszyski i S-ka, Warszawa 1996, s. 73-74.

    42 R. Moody, ycie po yciu, Limbus, tum. I. Doleal-Nowicka, Bydgoszcz 1992 s. 35. Przykadowe zeznania osb, ktre przeyy mier kliniczn: przestaem oddycha. Najpierw znalazem si w czarnej prni [] mona by j chyba po-rwna do tunelu []. s. 29: wszystkie sowa jakie znam s trjwymiarowe. [] na lekcjach geometrii wbijano mi w gow, e istniej tylko trzy wymiary [] ale moi nauczyciele mylili si. Jest wicej wymiarw.

  • 40 UROJONY BG RICHARDA DAWKINSA

    Konkluzja

    Otaczajca czowieka rzeczywisto nacechowana jest wielk zoonoci, a zachodzce w niej procesy i prawa cz-sto s niezwykle trudne do jednoznacznej weryfikacji na-ukowej. Wywody Dawkinsa nie tylko nie uprawniaj do ne-gacji pojcia Boga, lecz przede wszystkim s naukowo nie-uzasadnione, a take brakuje w nich elementarnej spjnoci.

  • ROZDZIA 2 CZY KONSEKWENTNY ATEIZM JEST

    RDEM ZA?

    W poprzednich rozwaaniach zostay poruszone zagad-nienia natury naukowej. Dawkins, uzasadniajc swj wiato-pogld, zaprezentowa argumenty, ktre stay si przedmio-tem wstpnej analizy pod ktem ich poprawnoci logicznej, jak i rzetelnoci przyjtej przez niego metody badawczej.

    Bg urojony porusza rwnie inne zagadnienia, ktre dla wielu ludzi stanowi podstawy przyjmowanego przez nich systemu wartoci. W podrozdziale swej ksiki zatytuowa-nym Ciemna strona absolutyzmu Dawkins przeprowadzi kry-tyk filozofii absolutystycznej, ktr w gwnej mierze wi-e z wierzeniami religijnymi: Absolutyzm, o czym musimy pamita, yje i ma si cakiem dobrze. [] rzdzi umysami bardzo wielu mieszkacw wspczesnego wiata []. Taki absolutyzm niemal wszdzie wywodzi si z silnej wiary reli-gijnej, to za zupenie wystarczajcy powd, by stwierdzi, e religia na tym wiecie suy zu43.

    Dawkins jest zdania, i religia, poprzez swe zespolenie z absolutyzmem moralnym, stoi na subie za. Czy jednak jest to prawd? A moe przeciwnie konsekwentny ateizm poprzez swj zwizek z moralnym darwinizmem, relatywi-

    43 R. Dawkins, Bg urojony, s. 385.

  • 42 UROJONY BG RICHARDA DAWKINSA

    zmem oraz nihilizmem zmierza do wyzutego z wszelkich zasad, patologicznego, amoralnego systemu?

    Zarwno jedna, jak i druga strona sporu uznaje, i w przy-rodzie istnieje walka o byt, w ktrej zwycia silniejszy. Tak pojmowany element darwinizmu jest przyjmowany przez kad ze stron. Jego interpretacje s jednak zupenie rne i prowadz do skrajnie odmiennych postaw.

    Darwinizm moralny

    We wstpie rozwaa naley si zastanowi nad pojciem darwinizmu moralnego, przez ktre naley rozumie postaw czowieka kierujcego si okrutnymi zasadami walki o byt niezalenie od nastpstw moralnych przyjtego postpowania. Rozumowanie takiej osoby przedstawia si nastpujco:

    Prawa przyrody s brutalne i okrutne. Jednak owe prawa wkomponowane s w natur wiata, a zatem i w natur czowieka, ktry jest jedynie elementem przyrody. Tylko silniejszy ma prawo y, sabszy ginie. Nie istnieje takie po-jcie jak moralno czy lito. Warto okrelonych czynw ocenia si przez pryzmat ich skutkw. Prawidowo postpu-je zatem taki czowiek, ktry poprzez swoj inteligencj i si jest w stanie przetrwa. Norma cel uwica rodki jest drogowskazem postpowania.

    Konsekwentny ateizm a darwinizm moralny

    W zwizku z faktem uzasadniania przez ludzi niewierz-cych wasnego istnienia prawami opisanymi przez Darwina,

  • CZY KONSEKWENTNY ATEIZM JEST RDEM ZA? 43

    naley doj do konkluzji, i konsekwentny ateizm zmierza ku darwinizmowi moralnemu. Dla konsekwentnego ateisty istnieje tylko wiat materialny, a ycie, ktre jest faktem, wywodzi sw przyczyn z samordztwa, ktre na drodze doboru naturalnego uksztatowao wspczenie istniejce gatunki zwierzt. Konsekwentny ateista, ktrego przekona-nia, jak twierdzi, wywodz si z nauki, przedstawia nastpu-jce rozumowanie:

    Przyjmuje si, e wszystko powstao na skutek Wielkie-go Wybuchu, od ktrego rozpoczo si trwanie wszech-wiata znanego w dzisiejszej postaci. Na skutek dziaania si fizycznych uksztatoway si galaktyki i ukady gwiezdne. Midzy wieloma znalaz si rwnie Ukad Soneczny. Wo-k Soca kr planety, ktre rwnie powstay w wyniku oddziaywa czysto fizykalnych, lepych praw. Po pewnym bardzo dugim okresie na jednej z tych planet, Ziemi, uksztatoway si pierwsze przejawy ycia, ktre poczy ewoluowa. Jednak rodzenie si ycia nie przebiegao w sposb agodny. Ot aby mg przetrwa jeden osob-nik, musia on pokona swoich konkurentw na drodze brutalnej walki o byt. Dziki tej walce promowane byy jednostki silniejsze i lepiej przystosowane, za sabsze i go-rzej przystosowane giny. Te lepsze, powoujc potom-stwo, przekazyway mu swoje doskonalsze waciwoci organizmu i w ten sposb nastpowa rozwj. Czowiek powsta dopiero na kocu ewolucyjnej drogi. Jest on zwie-rzciem, ktre wyewoluowao z innych zwierzt i tylko dziki brutalnej walce stao si zdolne do przetrwania. Owo prawo wkomponowane jest zatem w natur wiata i jest to prawo naukowe. Ateista jako naukowiec wie, i darwinizm

  • 44 UROJONY BG RICHARDA DAWKINSA

    moralny jest jedynie konsekwencj poczynionych ustale. Zatem posugiwanie si metodami darwinizmu moralnego jest dopuszczalne. Nie istnieje inne ycie ni czysto mate-rialne. Nie ma Boga i nie ma ycia po mierci. Pustka44 jest tak naprawd sensem istnienia, a kady czyn ocenia si przez pryzmat skutku.

    W przedstawionej koncepcji recepcja darwinizmu moral-nego jako filozofii ycia jest nieodcznym elementem kon-sekwentnego ateizmu. Gruntem empirycznym postulowa-nych spostrzee s postawy czonkw systemw komuni-stycznego i narodowosocjalistycznego, dominujcych w XX wieku.

    Apogeum moralnoci konsekwentnego ateizmu

    Dawkins odkada na bok istot darwinizmu, czyli bez-wzgldn walk o byt, ktra cakowicie uniemoliwia wywodzenie moralnoci z darwinizmu, i w rozdziale zatytu-owanym Czy nasze poczucie moralne ma darwinowskie korzenie skupia swoj uwag na czterech kwestiach, z ktrych pr-buje wywie darwinowskie korzenie etyki. Jak si zdaje, owe cztery przykady stanowi ju szczyt moralnych aspira-cji darwinizmu, gdy tymczasem kady z nich obarczony jest amoralnym pitnem45.

    44 Ibidem, s. 481. 45 Dawkins jest bardzo nieczytelny w prezentowaniu swojego wiatopogldu, co

    czyni niezwykle trudn interpretacj systemu wartoci, ktry postuluje. Z jednej strony prezentuje swj rozdzia (s. 292-303) jako taki, ktry odnosi si do dar-winowskich korzeni naszego poczucia moralnego, czyli ludzkiego systemu

  • CZY KONSEKWENTNY ATEIZM JEST RDEM ZA? 45

    Znamy ju zatem pisze Dawkins cztery dobre darwi-nowskie powody, by w relacjach midzy jednostkami domi-noway altruizm, szczodro i moralno. Po pierwsze po-krewiestwo, po drugie wzajemno (odwzajemnienie przy-sug i robienie przysug w oczekiwaniu rewanu). Z tym zwizany jest powd trzeci, czyli darwinowskie korzyci z do-brej reputacji. Po czwarte o ile teoria Zahaviego jest praw-dziwa ostentacyjna szczodro przynosi dodatkowe korzy-ci, bo zaatwia jednostce naprawd dobr promocj46.

    Wida w tym podziale, i dla darwinisty nie istniej obiektywne wartoci, lecz tylko i wycznie wasny interes. Darwinista moralny musi mie zapat za kady wielko-duszny czyn, ktrego si podejmuje. Kady, kto odbiera za darmo jakie dobro od obcego darwinisty, musi wiedzie, e ma obowizek si odwdziczy, jeli tylko by si okazao, i dobroczyca nie naby podanej reputacji lub promocji. Dawkins, wywodzc swoj moralno ze wiata zwierzce-go, jednoczenie stan w opozycji wzgldem nauczania Je-zusa, wedug ktrego wszystkie cztery postulaty Dawkinsa

    wartoci, a z drugiej strony podaje cztery dobre darwinowskie powody, ktre nie stanowi wczeniej zapowiadanego naszego poczucia moralnego, lecz in-teresowny amoralizm zwierzcy. Nastpnie prezentuje swoje rozumowanie jako takie, ktre zdaje si odnosi tylko do naszych pradawnych przodkw, by osta-tecznie stwierdzi, e owa prezentowana zdroworozsdkowa regua nadal pozostaa aktualna (s. 302).

    Majc na uwadze trudnoci interpretacyjne etycznych pogldw Dawkinsa (nie tylko w Bogu urojonym, lecz take w innych pozycjach tego autora), skupiono si na takim ich pojmowaniu, w myl ktrego cztery dobre darwinowskie powo-dy do zachowa moralnych s rdem wspczesnych zachowa moralnych czowieka.

    46 Ibidem, s. 299-300.

  • 46 UROJONY BG RICHARDA DAWKINSA

    o moralnym postpowaniu pozoruj szlachetno i s wy-zute z gbokich wartoci. Naley zwrci szczegln uwa-g na fakt, i autor ten jednoczenie sam w innej czci swojej ksiki twierdzi, e ceni sobie nauczanie tego my-liciela, goszc: nauki moralne Jezusa s absolutnie godne podziwu, jak rwnie sam zreszt z absolutn powag napisaem kiedy artyku Ateici za Jezusem47, gdy tymcza-sem stoi wzgldem niego w faktycznej opozycji.

    Dawkins gosi cztery darwinowskie powody, aby w rela-cjach midzy ludmi dominowaa moralno. Pierwszym jest pokrewiestwo. Dla tego autora altruizm ze wzgldu na pokrewiestwo jest rodzajem moralnoci, gdy tymczasem dla Jezusa taka postawa stanowi jedynie pozr prawdziwej szlachetnoci. Gosi mianowicie: Za c was nagradza, jeli kochacie tych, ktrzy was kochaj? Czy i celnicy tego nie czyni? I c takiego wielkiego czynicie, jeli kochacie tylko waszych braci? Czy i poganie tego nie czyni?48.

    Okazuje si, i Jezus biegunowo odmiennie ni Dawkins pojmuje t problematyk. To wanie mio wzgldem osb nie zwizanych adn form pokrewiestwa czy przy-jani jawi si jako istota prawdziwej moralnoci.

    Drugim darwinowskim powodem, dla ktrego warto by moralnym, jest odwzajemnienie. Rwnie tutaj Dawkins stoi w opozycji wzgldem etyki Jezusa. Jezus, jak czytamy, gosi: Kiedy urzdzasz obiad albo wieczerz, to nie zapra-

    47 Ibidem, por. s. 339, 340. Naley zaznaczy, e Dawkins nie uznaje nauczania Je-

    zusa dotyczcego rodziny. 48 Mt 5, 46. Pismo wite Starego i Nowego Testamentu w przekadzie z jzykw oryginal-

    nych ze wstpami i komentarzami, oprac. zesp pod red. ks. M. Petera i ks. M. Wol-niewicza, Ksigarnia w. Wojciecha, Pozna 1975, t. III.

  • CZY KONSEKWENTNY ATEIZM JEST RDEM ZA? 47

    szaj swoich przyjaci ani braci, ani krewnych, ani bogatych ssiadw, aby i oni nie odwzajemnili si zaproszeniem ciebie. I otrzymasz zapat. Ale kiedy urzdzasz przyjcie, zapro ubogich, uomnych, chromych, lepych i bdziesz szcz-liwy, bo oni nie maj nic, aby ci si odwzajemni49.

    Nie naley interpretowa tego fragmentu, jakoby Chrystus nie popiera uczt z przyjacimi. T nauk pragnie jedynie zwrci uwag na moralne przesanki urzdzanego, symbo-licznego przyjcia. Dla Jezusa moralnie niedoskonale postpu-je ten, kto czyni dobro w celu uzyskania odwzajemnienia. Dla Dawkinsa natomiast taka forma moralnoci jest suszna.

    Trzeci i czwart przesank Dawkinsowskiego wywo-dzenia moralnoci z darwinizmu jest nabywanie dobrej re-putacji i promocja. Czyli czynienie dobra w celu uzyskania pozytywnego postrzegania wasnej osoby przez otoczenie.

    Jednak ta postawa, ktr propaguje Dawkins, nie jest ni-czym innym jak faryzejsk obud. Chrystus tymczasem gosi: Strzecie si, abycie dobrych czynw nie speniali na oczach ludzi, aby was podziwiano []. Kiedy wic dajesz jamun, nie ka trbi przed sob, jak czyni obudnicy w synagogach i na ulicach, aby ich ludzie chwalili. [...] A kie-dy dajesz jamun, niech twoja lewa rka nie wie, co czyni prawa, aby twoja jamuna pozostaa w ukryciu50.

    Postawa faryzeizmu polega na gbokim wdraaniu w y-cie darwinizmu moralnego. Wszelkie faryzejskie, pozornie uczciwe zachowania maj podtekst egoistycznych interesw. Dlatego te chocia ewolucjonizm co do istoty nie przeczy

    49 k 14, 12. 50 Mt 6, 1-4.

  • 48 UROJONY BG RICHARDA DAWKINSA

    chrzecijastwu, to jednak jego darwinistyczne interpretacje moralnoci s zupenie z nim nie do pogodzenia. Trzeba ja-sno i wyranie stwierdzi, i darwinistyczny altruizm stoso-wany w wiecie ludzkim jest podoci poczon z zaka-maniem. Wszystkie takie systemy s wyzute z prawdziwych wartoci, a w ostatecznoci skutkuj zbrodniami. Z punktu widzenia chrzecijanina Chrystus dokona cakowitego od-wrcenia wiata darwinistycznych wartoci. Propaguje zasady miosierdzia, sprawiedliwoci, przyjani, powicenia, bezin-teresownoci. Okazuje si, e im blisi jestemy nauki Chry-stusa, tym dalej jestemy od darwinizmu moralnego. wiat wartoci moralnych jest dokadnym odwrceniem darwini-stycznych, czysto egoistycznych interesw.

    Naley przyjrze si jeszcze jednej wypowiedzi Dawkin-sa: Nie ulega wtpliwoci, e Chrystus, jeeli istnia, [] by jednym z najwikszych etycznych mylicieli wszech cza-sw51. Jak moe Dawkins, stojc w jawnej opozycji wobec pogldw Chrystusa, jednoczenie uznawa Jego wiatowy, etyczny autorytet?

    Absolutyzm a pogldy przeciwne

    Platon dostrzega pewien istotny podzia dotyczcy wia-ta prezentowanych wartoci okoo dwch i p tysica lat temu i da temu wyraz midzy innymi w dziele Gorgiasz. Sokrates wystpi w roli absolutysty, uznajcego, i istniej wartoci obiektywnie najwysze, ktrymi winien si kiero-

    51 R. Dawkins, Bg urojony, s. 339.

  • CZY KONSEKWENTNY ATEIZM JEST RDEM ZA? 49

    wa czowiek. Polos za i Kalikles jako relatywici-nihilici uwaaj, i wartoci obiektywne nie istniej i mona w y-ciu postpowa w sposb dowolny. Spr, jaki si zrodzi, pocztkowo dotyczy retoryki i tego, czyim interesom po-winna ona suy interesom obywateli czy grupy rzdz-cej. Absolutystyczny pogld Sokratesa, wyszydzony i wy-miany, gosi, e politycy winni suy pastwu i obywate-lom. Relatywici za jasno stwierdzili, i retoryka suy im jako narzdzie do realizacji osobistych interesw. Gdy tylko mog, szukaj wadzy najlepiej tyraskiej, aby mogli po-puszcza wodze swoim dzom, gdy tylko zapragn, i by mogli bezkarnie ograbia i mordowa, kogo zapragn. Po-los zachwyca si wadz tyrask Archelaosa. Sokrates na-tomiast tego tyrana Macedonii nazywa ndznikiem, gdy jest niesprawiedliwy. Polos opowiada histori tego wadcy: Polos: Ale jak ma nie by niesprawiedliwy? To jemu si

    nie naleao nic zgoa z wadzy, ktr dzisiaj posiada [...] po sprawiedliwoci on by niewolnikiem Alketesa [...] pod pozorem, e mu chce odda wadz [...] ugo-ci go, spoi jego i jego syna [...] wywiz w nocy, sprztn i zatar wszelki lad po jednym i drugim [...] potem brata znowu, prawego [...] chopaka co sied-mioletniego, ktremu si tron nalea po sprawiedli-woci [...] do studni wrzuci i utopi [...]. A jest moe jeden czowiek w Atenach, od ciebie samego zaczw-szy, ktry by wola by kimkolwiek innym z Mace-doczykw, a nie Archelaosem?52.

    52 Platon, Gorgiasz, XXVI 471, tum. W. Witwicki, PWN, wyd. II, Warszawa 1958,

    s. 60.

  • 50 UROJONY BG RICHARDA DAWKINSA

    Polos, jako wybitny retor, posugiwa si swoimi umiejt-nociami z krzywd wobec interesu obywateli, uzyskujc osobiste korzyci. Sokrates potpia takie zachowanie, uwa-ajc, e ludzie podstpni s ndznikami. Wwczas Polos wyrazi pogld, i najszczliwszy i najlepszy nie jest ten, kto jest uczciwy, lecz ten, kto ma powodzenie. Przykadem po-danej przez Polosa postawy relatywisty i darwinisty moral-nego jest Archelaos. Polos wyraa przekonanie, i krl Ar-chelaos jest szczliwym czowiekiem i on sam, gdyby mg, zajby jego miejsce, mimo i ten dopuci si przestpczych czynw w celu osignicia wadzy. Polos godzi si ze zbrod-niami, jeli w efekcie przynosz one osobist korzy. Sokra-tes stoi w opozycji wzgldem tej postawy. Uznaje warto najwysz i niezmienn, jak jest sprawiedliwo nie akcep-tuje czynw Archelaosa i nie poda jego tronu.

    Wypowiedzi innego darwinisty moralnego, Kaliklesa, jesz-cze bardziej wyznaczaj granice absolutyzmu wzgldem rela-tywizmu: Kalikles: Co to znaczy panowa nad sob? Sokrates: [...] mie zdrowy rozsdek i umiarkowanie w sobie,

    panowa nad rozkoszami i dzami [...]. Kalikles: To wielcy durnie, Sokratesie; bo jak moe by szcz-

    liwy czowiek, ktry jest niewolnikiem czyimkol-wiek. Nigdy; tylko to jest pikne i sprawiedliwe z na-tury, co ja ci teraz otwarcie mwi, e czowiek, kt-ry ma y jak naley, powinien dzom swoim po-puci wodze, niechaj bd jak najwiksze, i nie po-wciga ich. [...] Bujne, szerokie ycie, bez hamulca, bez panowania nad sob, byle byo skd, to dziel-no i szczcie, a ta reszta to wiecideka, to ludzkie

  • CZY KONSEKWENTNY ATEIZM JEST RDEM ZA? 51

    konwenanse przeciwne naturze, to gupstwa, o kt-rych mwi nie warto.

    Sokrates: [...] ty teraz jasno mwisz to, co inni myl, ale po-wiedzie tego nie chc53.

    Z przytoczonej wypowiedzi wynika, i postawa sofistw greckich bya zbrodnicza, ale jak to Kalikles gosi zgodna z natur. Czy zatem moe dziwi los Sokratesa i jego tra-giczna mier, skoro za swoich sdziw mia niewtpliwie i takich ludzi? Mona si zgodzi z Kaliklesem, i postawa sprawiedliwoci jest przeciwna prawom przyrody, gdy walka o byt jest brutalna i nie przewiduje takiej moliwo-ci. Sokrates jednak dostrzega w czowieku co wicej ni tylko zwierzcy instynkt i da wcielania w ycie zasad pra-worzdnoci. Dla Polosa i Kaliklesa nie istniej wartoci obiektywne, ktrych naley przestrzega, lecz kady czyn oceniaj przez pryzmat skutku, ktry powinien by osobi-cie korzystny. Tym samym odsaniaj swj relatywizm mo-ralny. Warto zwrci uwag na fakt, i Sokrates docenia szczero u Kaliklesa, gdy powiedzia to, co inni myl, ale o tym mwi nie chc. W prezentowanej dyskusji So-krates sprowokowa Kaliklesa do tego wyznania, ale z punk-tu widzenia taktyki taka wypowied nie jest korzystna, dla-tego najczciej darwinista twierdzi, i trzyma si zasad ety-ki niezalenej i prawa.

    Faktycznie darwinizm moralny musia przybiera w tam-tym okresie monstrualne rozmiary i czyni ogromne spusto-szenie, skoro nauka Chrystusa, przeciwstawiajca si tej pato-logicznej w wiecie ludzkim postawie, zostaa powszechnie

    53 Ibidem, XLVI 492, s. 100.

  • 52 UROJONY BG RICHARDA DAWKINSA

    przyjta z wielkim entuzjazmem. Porwnajmy zatem sowa Kaliklesa ze sowami Chrystusa i niech kady sam oceni, ktre s mu blisze:

    Syszelicie, e powiedziano: Oko za oko, zb za zb. A ja wam powiadam: Nie zwalczajcie [za] zem! Lecz jeli kto uderzy ci w prawy policzek, nadstaw mu drugi. Daj temu, kto ci prosi, i nie odwracaj si od tego, kto chce od ciebie poyczy. jeli Twoja prawa rka pobudza ci do zego, odetnij j i odrzu od siebie. Kto przyjmie jedno z tych dzieci w imi moje, ten Mnie przyjmie54.

    Ateistyczny darwinizm moralny a moralno chrzecijaska w praktyce

    Podobnie jak chrzecijanom bliski jest absolutyzm, tak konsekwentnym ateistom relatywizm, nihilizm i darwi-nizm moralny. I tak jak pierwszy, w imieniu Chrystusa, na-wouje do mioci bliniego, tak drugi postuluje jedynie dbao o egoistyczne dobra. Ateizm, w konsekwentnej po-staci, poprzez swj system wartoci lub raczej jego brak, jest najgorszym z wystpujcych systemw moralnoci, gdy dopuszcza moliwo czynienia wszystkiego.

    Spr darwinizmu moralnego i moralizmu chrzecija-skiego uwidoczniony zosta w podejciu do zagadnie ycia i mierci. Zupenie inne uzasadnienia i zupenie inne skutki tych wiatopogldw stanowi potwierdzenie wczeniej przy-

    54 Mt 5, 38; 5, 42; 5, 30. Mk 9, 37.

  • CZY KONSEKWENTNY ATEIZM JEST RDEM ZA? 53

    toczonych tez55. Nie sam pogld Dawkinsa jest zadziwiajcy, i popiera zarwno aborcj, jak i eutanazj, gdy takie pogl-dy stanowi naturalne nastpstwo jego systemu wartoci. Dziwi natomiast uzasadnienie, ktre wydaje si wewntrz-nie niespjne.

    Aborcja

    W kwestii aborcji Dawkins stwierdzi: Ewolucyjny punkt widzenia jest do prosty w adnym wypadku czowie-czestwo komrek embrionu nie moe by wywodzone z je-go absolutnie wyjtkowego moralnego statusu. Nie moe ze wzgldu na ewolucyjn cigo midzy naszym gatunkiem a, powiedzmy, szympansami, jeli za pjdziemy nieco dalej, to z wszystkimi gatunkami yjcymi na naszej planecie. Wy-janijmy wyobramy sobie moe, i jaki gatunek pored-ni, na przykad Australopithecus afarensis, cudem przey i na-tknlimy si na jego przedstawiciela gdzie w afrykaskim interiorze. Czy t istot zaliczymy do ludzi, czy nie?56

    Zdaje si, e dla Dawkinsa nie istnieje zasadniczy pogld, ktrego wczeniej nie wywidby z ewolucjonizmu. Cae dowodzenie przedstawione przez niego czowiek o aspira-cjach moralnych musi cakowicie odrzuci. Jaki zwizek z naszym pradawnym przodkiem ma mie prawo do abor-

    55 Aborcja i eutanazja s jedynie empirycznym przykadem i dowodem, i darwi-

    nizm moralny w swojej filozofii zmierza w kierunku, ktrego celem jest reduk-cja ycia. Jednoczenie naley zauway, e filozofia chrzecijaska zmierza w kierunku, ktrego celem jest ochrona ycia.

    56 R. Dawkins, Bg urojony, s. 405.

  • 54 UROJONY BG RICHARDA DAWKINSA

    cyjnego pozbawiania ycia obecnie yjcego czowieka? Dawkins, piszc o ewolucyjnym punkcie widzenia poruszy kwestie niezwizane z treci omawianego zagadnienia, gdy aborcja ma miejsce na czowieku, nie za na jego bliej nie-okrelonym przodku. Prawd jest, i gatunek przejciowy byby dyskusyjny co do swego szczeglnego, moralnego sta-tusu; jednak gatunek homo sapiens ju taki dyskusyjny nie jest. Wiemy, i embrion homo sapiens jest homo sapiens, a nie Australopithekus afarensis. Aby wyjani dokadniej przed-stawion myl, mona si posuy najprostszym przyka-dem. Gdyby kto kupi fortepian bez klawiszy i strun, czy kupiby fortepian? Tutaj sprawa byaby dyskusyjna. Gdyby jednak kto kupi fortepian ze wszystkimi czciami, czy ku-piby fortepian? Tutaj odpowied jest oczywista kupi for-tepian. Dlatego te rozumowanie Dawkinsa w tym miejscu jest bdne. Aborcja dotyczy na pewno czowieka, a nie jego niedoewoluowanego przodka i nie mamy dylematu moralne-go, o ktrym w autor wspomina.

    Absurdalno przytoczonej wypowiedzi mona wykaza w inny sposb. Zachowujc sens myli zawartej w zdaniu, za sowa komrki embrionu naley podstawi sowa ko-mrki Dawkinsa57, w wyniku czego otrzymujemy: Ewolu-

    cyjny punkt widzenia jest do prosty w adnym wypadku czowieczestwo komrek Dawkinsa nie moe by wywo-dzone z jego absolutnie wyjtkowego moralnego statusu. Nie moe ze wzgldu na ewolucyjn cigo midzy na-szym gatunkiem a, powiedzmy, szympansami....

    57 Nawiasem mwic, Richard Dawkins by w swoim rozwoju osobniczym ko-

    mrk embrionu.

  • CZY KONSEKWENTNY ATEIZM JEST RDEM ZA? 55

    Naley zapyta Dawkinsa: skoro nie wywodzi swego wa-snego czowieczestwa z ewolucji, to czy istnieje co, z czego wywodzi? Z czego wyprowadza swoje czowiecze-stwo Dawkins, jeli nie czyni powyszego ani od Boga, ani od wartoci absolutnych, ani z ewolucjonizmu? Takimi po-gldami wskazuje na swj moralny nihilizm.

    Ale to bya Dawkinsowska interpretacja ewolucjonizmu. Mona natomiast odwrci t wypowied i nada jej ca-kowicie odmienne brzmienie: Absolutnie wyjtkowy mo-ralny status homo sapiens i jego embrionu (jak rwnie komrek Dawkinsa) jest wywiedziony z ewolucji. Ten po-gld, w odwrotnoci do poprzedniego, ma jednak logiczne i naukowe uzasadnienie. Ot czowiek, a przez to i jego potomkowie, znajduje si na szczycie hierarchii ewolucyj-nej i jako jedyny jest bytem zdolnym do mylenia, samo-wiadomoci oraz moralnoci i std wynika jego absolut-na wyjtkowo.

    Lecz Dawkins nie poprzestaje na tym i brnie dalej: Konsekwencjonalista lub utylitarysta podchodz do kwestii przerywania ciy zupenie inaczej. Gwny problem stano-wi cierpienie. Czy embrion cierpi? (Najprawdopodobniej nie, o ile cia zostanie usunita, zanim u podu zdy si uksztatowa system nerwowy; nawet zreszt jeli pd jest ju do duy, by zalki takiego systemu si wyoniy, to pd cierpi znacznie mniej ni na przykad dorosa krowa zabijana w rzeni). Czy kobieta lub jej rodzina bd cierpie, jeli nie dojdzie do aborcji? Wiele wskazuje, e tak, a w ka-dym razie, poniewa pd nie posiada systemu nerwowego,

  • 56 UROJONY BG RICHARDA DAWKINSA

    czy nie powinnimy wyboru pozostawi doskonale rozwini-temu systemowi nerwowemu matki58.

    Wedug aborcjonistw rozumujcych jak Dawkins em-brion mona zabi, gdy nie cierpi, a nie cierpi, gdy nie posiada ukadu nerwowego. Zamy zatem, i nasciturus ma ukad nerwowy. To jednak wcale nie znaczy, i musi cierpie. Skoro za nie cierpi, to wedug powyszego rozu-mowania, zabi mona rwnie taki, ktry posiada wy-ksztacony ukad nerwowy. Wyobramy sobie zatem, i dziewiciomiesiczny nasciturus, ulegajc wypadkowi, stra-ciby przytomno. W tej sytuacji umiercenie tego czo-wieka dla konsekwencjonalisty jest akceptowalne. Dawkins takimi pogldami dopuszcza take moliwo zamordowa-nia dorosego czowieka, jeli zastosowaoby si humani-tarne warunki umiercania. Skoro brak cierpienia jest usprawiedliwieniem pozbawienia kogo ycia, mona sobie wyobrazi dorosego samotnego czowieka, ktry by uciliwy dla innych (podobnie jak uciliwy jest pd dla matki). Wedug konsekwentnie przedstawionego wyej sta-nowiska, bezbolesne zgadzenie takiej osoby staje si do-puszczalne. Co wicej, z przytoczonego tekstu Dawkinsa mona ju wnioskowa, i akceptowaby nawet aborcj, w ktrej pd by cierpia. Gdzie jest zatem granica cierpie-nia, ktr wyznacza autor Boga urojonego? Wyglda na to, i poszerza niebezpiecznie wasny punkt widzenia na t nie-zwykle wan spraw akceptuje mianowicie bl podu, mwic, i jest on mniejszy ni bl zabijanej krowy w rzeni.

    58 Ibidem, s. 394.

  • CZY KONSEKWENTNY ATEIZM JEST RDEM ZA? 57

    Embrion ludzki znikn z powierzchni ziemi, zosta uni-cestwiony, pozbawiony swego bytu i dla Dawkinsa ta sytu-acja jest zupenie akceptowalna byle nie cierpia lub ma-o cierpia.

    Sprowadzajc wszystkie wypowiedzi do kilku sformuo-wa, naley przedstawi kwesti aborcji w sposb nastpu-jcy: w Y jest jego potomek X czowiek embrion prze-szkadza, bo trzeba bdzie si nim opiekowa, utrzymywa go, karmi, pracowa na niego, zaprowadza do szkoy Y tego nie chce, Y pragnie spokoju, musi zatem pozby si swego potomka, pki jest jeszcze niewielki i bezbronny. Uzasadnia swoj zbrodni, twierdzc, e istot ludzk mo-na zgadzi, gdy nie cierpi. Skoro mona zabi istot ludz-k, ktra nie cierpi, mona zabi take embrion. Dokonuje wic tego czynu. Prawdziw intencj aborcji jest prba uniknicia odpowiedzialnoci oraz zwizanego z nim wysi-ku i trudu. Uzasadnienie przybiera dowoln tre i moe by absurdalne, jak w przekonaniach Dawkinsa, lecz jak si okazuje, nie stanowi to podstawy do jego odrzucenia.

    Mwic jzykiem logicznym: z tego, e X nie cierpi, nie wynika, i X mona zabi. Rwnie z tego, e Y cierpi, nie wynika, i mona umierci nie cierpice X. Odebranie ko-mu ycia nie moe zatem wynika z bdnego rozumowania.

    Eutanazja

    Konsekwencjonalizm Dawkinsa jest pogldem umoli-wiajcym mordowanie wszystkich. Kady czowiek bowiem albo cierpi, albo nie cierpi; gdy cierpi mona go zabi, aby nie cierpia, a gdy nie cierpi mona go zabi, bo nie

  • 58 UROJONY BG RICHARDA DAWKINSA

    cierpi. Gdy zatem mamy chorego mona go umierci, bo cierpi59; gdy mamy embrion moemy go umierci, bo nie cierpi.

    Dawkins na poparcie swoich pogldw przytacza nastpu-jcy argument: Bycie martwym nie rni si od bycia niena-rodzonym60. Twierdzi, i jego pogld na eutanazj wywodzi si czciowo z powyszego rozumowania jako konsekwen-cja61. Zatem myl Dawkinsa naley sprecyzowa w sposb nastpujcy: Skoro mnie nie byo i skoro mnie nie bdzie, a bd tym samym, czym byem niczym (lunymi czst-kami), to przyspieszenie mierci jest akceptowalne62. Jest to w peni zdefektowane rozumowanie, gdy tak uzasad-nione przyspieszanie stanu mierci jest morderstwem. Czy morderca nie moe stwierdzi, e jedynie sprowadza czowie-ka do stanu, w jakim by przed narodzeniem? Tak sprowa-dza, lecz ten czyn nazywamy morderstwem. Gdyby zatem na-stpia zbrodnia i oskarony, bronic si, powiedzia: adnej niegodziwoci nie uczyniem, c ode mnie chce-cie? ( Jak to nic? Zamordowae czowieka!) Ale ja nie zamordowaem, ja jedynie sprowadziem go do stanu sprzed urodzenia! Dlaczego nie pocigacie do odpowie-dzialnoci innych ludzi, ktrzy zezwalali na to, aby ten kto od pocztku wiata do swego narodzenia by w stanie, do

    59 W niniejszych rozwaaniach skupiono si na eutanazji na danie osoby cierpi-

    cej. Problem ten jest jednak znacznie szerszy por. T. Pietrzykowski, Etyczne problemy prawa. Zarys wykadu, Naukowa Oficyna Wydawnicza, Katowice 2005, wyd. I, rozdz. 5.

    60 R. Dawkins, Bg urojony, s. 476. 61 Ibidem, s. 476. 62 Nie jest to cytat z Boga urojonego, lecz esencja zawartego w nim rozumowania.

  • CZY KONSEKWENTNY ATEIZM JEST RDEM ZA? 59

    ktrego go sprowadziem? wszyscy uznaliby go za czo-wieka o bestialskich pogldach. Sam Dawkins zapewne ska-zaby tego morderc na kar wizienia, mimo e wyraa z nim wsplnot pogldow. Narodziny czowieka poprze-dza nico, a mier poprzedza ycie i wielka jest midzy tymi stanami rnica.

    Mona t myl przedstawi nieco inaczej. Ot czstki, ktre nas zbudoway, po mierci rozprosz si i naszego by-tu zorganizowanego w materii ju nie bdzie znajd si w stanie podobnym do tego, w ktrym byy przed naszym urodzeniem. Co do tego nie ma wtpliwoci. Jednak czstki owe, chocia rozproszone, nie bd tymi samymi czstka-mi, ktre byy przed narodzinami czowieka, lecz takimi, ktre niegdy byy zorganizowane w specyficznej formie i rzutoway na ycie innych, w ludzkim wiecie. Dlatego chocia czstki Pawa si rozproszyy i dla niego mogoby to by z tego punktu widzenia obojtne, dla Justyny takie obojtne by nie musi, gdy Justyna moe widzie w Pawle co szczeglnego. Powyszy niuans sprowadza si do na-stpujcego podziau: eutanazja czowieka nie jest niczym innym jak zmian jego stanu do poprzedzajcego jego y-cie, a jest to dziaanie waciwe i moralnie dopuszczalne darwinizm ateistyczny; eutanazja czowieka jest unice-stwieniem bytu szczeglnie wanego i jest moralnie niedo-puszczalna absolutyzm chrzecijaski.

    Dlatego te, gdy cierpica matka darwinisty ateisty prosi o pomoc ten w sposb oczywisty moe jej zaoferowa mier, tumaczc, e jej czstki zmieni jedynie stan sku-pienia. Tymczasem chrzecijanin nigdy w ten sposb nie pomyli. Ale czy to oznacza, e lekceway cierpienie?

  • 60 UROJONY BG RICHARDA DAWKINSA

    Absolutnie! Jest mu cakowicie przeciwny. da zdecydo-wanych krokw na rzecz postpw w nauce, w dziedzinie medycyny paliatywnej i udostpnienia jej osigni ludzko-ci. W wypadku za nie dajcego si umierzy cierpienia staje si bezradny, gdy kady jego czyn naruszyby moral-no: albo zasady litoci w obliczu cierpienia, albo zasady mioci w obliczu ycia.

    W istocie jednak cay spr midzy chrzecijanami a mo-ralnymi darwinistami sprowadza si do tego, i chrzecijanin ostatecznie stwierdza prymat mioci przed cierpieniem, za konsekwencjonalici tacy jak Dawkins uznaj wyszo cier-pienia przed mioci. Wrd pierwszych mio zwycia mier, a wrd drugich mier zwycia mio.

    Dalej Dawkins jasno opowiedzia si po moralnie wt-pliwej stronie, stwierdzajc: Kto jednak mgby spyta, czy nie przesadzam (grubo) czy nie stanowi wielkiej r-nicy, gdy mwimy o pozbawianiu kogo wyrostka robacz-kowego, i kiedy mwimy o pozbawianiu go ycia. Ot nie, zwaszcza gdy kto i tak wkrtce ma umrze!63. Dawkins nie dostrzega rnicy midzy zabiegiem chirurgicznym a odebraniem czowiekowi ycia (gdy kto i tak wkrtce ma umrze!), co u ludzi rozrniajcych te czyny musi wzbudzi wielki sprzeciw. Z lekkomylnoci odnis si do kwestii ycia i mierci, co nakazuje powanie si zastano-wi, czy czowiek ten jest nonikiem ugruntowanego i wa-ciwie uksztatowanego systemu wartoci.

    A co oznacza sowo wkrtce? Jak je zdefiniowa? Czy wkrtce moe znaczy okres jednego roku? Piciu lat?

    63 R. Dawkins, Bg urojony, s. 476.

  • CZY KONSEKWENTNY ATEIZM JEST RDEM ZA? 61

    Dziesiciu? Dwudziestu? A moe odebranie czowiekowi caego ycia jest odebraniem mu jedynie czego obiektyw-nie nieistotnego, gdy wkrtce i tak by umar? Czym jest siedemdziesit lat wzgldem miliardw? Czym znacznie mniejszym ni wkrtce. Pewnie zatem Dawkinsowi nie chodzio o sowo wkrtce w odniesieniu do obiektyw-nego czasu, ale wzgldem subiektywnie pojmowanego y-cia. Gdyby kto mia dziewidziesit lat i cierpia z powo-du nieuleczalnej choroby, umiercenie go byoby dopusz-czalne, gdy odebraoby mu jedynie kilka czy kilkanacie miesicy ycia, po ktrych nastpiaby naturalna mier. Mona zaoy, e ten czowiek utraciby rok swego istnie-nia na Ziemi, co stanowioby 1/90 cz jego caego ycia. Czy jest to mier wkrtce?! I na tak skrajnych przypad-kach w istocie bazuje Dawkinsowskie stanowisko wiato-pogldowe, ktre nie stanowi rozwaania adekwatnego do rzeczywistoci. Inna sytuacja obrazuje luk zaprezentowa-nego przez Dawkinsa rozumowania. Wzi mona za przykad osob pidziesicioletni, ktra cierpi, za jej mier naturalna nastpiaby po piciu latach ycia. Zatem owo wkrtce odniosoby si do 1/10 jej dotychczasowe-go ycia co absolutnie nie moe by uznane za okres krtki i bez znaczenia. A co powiemy o sytuacji, w ktrej ta oso-ba przeyaby dziesi lat? Czy 1/5 ycia nie jest ju ogromn czci?

    Gdyby na nasz planet przylecieli kosmici, ktrych rednia dugo ycia wynosiaby milion lat, i postanowili zlitowa si nad ludmi i pozbawi wszystkich ycia w hu-manitarnych warunkach, gdy i tak kady wkrtce prze-minie mielibymy powody oskary ich o przestpstwo

  • 62 UROJONY BG RICHARDA DAWKINSA

    moralne. Z ich punktu widzenia odebranie ycia noworod-kowi byoby odebraniem ycia komu, kto wkrtce i tak umrze, a gdyby w obiektywnym systemie wartoci obowi-zywa ten pogld, kosmici znaleliby usprawiedliwienie. Je-li Dawkins byby wwczas prezydentem Ziemi, mogoby mu zabrakn argumentw, aby ocali ludzko. Nietrudno wic zauway, i mier majca nastpi wkrtce nie zmniejsza naszego prawa do ycia.

    Mona si zastanowi nad powyszymi zagadnieniami w innym kontekcie. Dawkins twierdzi, i pozbawienie ycia istoty ludzkiej poprzez eutanazj jest dopuszczalne z dwch powodw: cierpienia oraz zbliajcej si wkrtce mierci. S to dwa zasadnicze argumenty, ktre przemawiaj za ode-braniem ycia czowiekowi. Czy z tego wynika, e ideologia Dawkinsa nie zgadzi czowieka, ktry w ogle nie cierpi i ma przed sob cae ycie? Jak si okazuje nie. Takich te umierca i nazywa to aborcj.

    Kady czowiek ma jakie problemy, i to niejednokrotnie niezwykle powane i zawie. Ale istota moralna nie chce uni-cestwiania problemw poprzez fizyczne eliminowanie czonkw zbiorowoci ludzkiej. Istota moralna pragnie roz-wizywa problemy jednostek tak, aby nie zmusza ich do samozagady. Jeli Dawkins, jak sam twierdzi, czuje szacunek do Chrystusa i uwaa Go za jednego z najwikszych etycznych mylicieli wszech czasw64, powinien odpowiedzie sobie na pytania: Czy Chrystus dokonaby aborcji? Czy Chrystus doko-naby eutanazji?

    64 Ibidem, s. 339.

  • CZY KONSEKWENTNY ATEIZM JEST RDEM ZA? 63

    Czy mona by rwnoczenie darwinist moralnym i chrzecijaninem?

    Filozofie darwinizmu moralnego i