Łódź, N~ 2.

CElA PREUUIERATY: W ŁODZI:

ROCZllls rb. 8 Jr.­Półrocznie" 4,.­Kwartaln. • 2.. - . Mleslęczn. " - ~ 67

Odnoszenie 10 k. m. Egz. pojedyńczy /) k.

190415 r. KaloDdarzyk tYileilnlewy:

Wtor. Św. Daniela M. Środa Sw. Tytusa B. Czwarto Św. Telesfora M. PI~t. Trzeoh Króli. Sob. Sw. Lucyanl!. i Jul. Niedz. Sw. Seweryna Op. Pono Św. 1brcyanny P.

Wschód 31.: p.o<l.z. 8 !l. 9. Zachód 81.: ',\'odl:. 3 ID 57. m. dnia god : . 7 m. 4,8.

* Z ,rzlllylk, PłOztoW,: Rede\{cy. w ŁODZI,

Rocznie rb. 10 kop.­Półrocznie • 5 -Kwartalnie " 2 : 50 Miesięcznie" .. 85

ul. Przejazd .Ni 8. )i telefonu 5f 3.

Rok VIII. ,

bilw ~o1i~y=n(, jHimJllo~, aomilDj,'j~ll=r i liWaw, illUltrol~1: Wtorek, dnia 21 grudnia (3 stycznia) 190415 roku. - llanlerJ'1 .ł.any ., t152'lp •• awle, I!{ruo •• M staJ ., P.bl&ll:l!caoh III p. T •• d.r •• 'nlk ••

mi Zal.rEu u p. 11k1.rleD Uf .c.edzl Eluro 11.1.lDliiE.t6w I IiIIlło ••• 6, wl. PIc.tpll •• alla oM lal.

€ e ==

~CENA OGŁOSZEŃ: "N a d e.l a n e" na l-.zej .troniey 60 kop. za wle, ~ g. Z~,oz=!n. I!Jllło8EQRia za teKstem po 7 kop. za wiersz nonparelowy lub jego IIllij.C8. •• r •• II' •••• nl. po 11/2 kop. od wyrazu (dla i'-oszukuJ~cych pracy po 1 kop.). Rek l a m y I N akr o log I po 15 kop. za wieru PlItUoW,. Za dolączenie prospektów 36 rb. ARTYKUŁY baz oZD.acllenla honor ary mu Redakcya uważa za bezpłatne; rękopisów drobnych nie Iwraca.

Uf &EiNMMR kWi·pąs ww·

Teatr Polski "Victoria" pod art. kierunkiem M. Gawalewicza. ~! T t W· lk·" !l ea r" Je J We wtorek

~~. "ORFEUSZ W PIEKLE", operetka. Ofenbacha. -- W Czwartek P' łd ·eWl·ce" ...... po raz pierwszy " O Zł , komedya .Mar­celego Prevosta. J W środę "Opowieści Hofmana", op. Ofdnbacha.

Zb- ..", Kolej Warszawsko-Kaliska lera. cle Odchodzą do Kaliazaa o g. 6.35, 11.49, 4.40, ~ • • • do Warazawy: o godzinie 9.32, 2.30. Przychodz~

armię. Niemcy żądają nowych kredytów na po· wi«i~szeni~ swoich sił zbrojnych, Austro-Węgry pow,l~kszaJl\ kadry i zaopatrują swą armi~ w bron ud?skonaloną, Wł~chy bodują kilka nowych p~ncerDl~ów, ~t~ny ZJedn~czoDe dążą do pc­wIększellla armIl l utworzema potężnej fi ity.

Sz!"at,-, żelazo, korki, sznurki, ko- z Kaliaza: o ~odz. 9.17, 2.16, 6.35. 601, papier, szkło i t. p. przedmiot,-. I Kolej Obwodowa.

pZ~loszenia przYimuja, firmy: Rychliński i Wegner"- OdchodzI, ze stacyi Łódź-kaliska do Slotwil'l o godz. lOtrkowska 53, "St. Weinkranz" - Piotrkowska 65 S..· .,.

"Ekonomla"-Piotrkowska. 79, .Królikowski"-Plotr-' &.45, ~e L~tWlD do st. Łodz~kalIsk& 7.12. Odchodzą ze Jednem słowem, rok 1904 zakończył się

w smutoym nastroju i przekazał swojemu na­stępcy stan rzeczy wielce zawiktany na arenie polityki wszech~wjatowej.

kowska 124., "Kasprzykowski" - Piotrkowska 284, st. Ł6dz-kahska do Koluszek &.55. przychodzą z KoJu-"Ąkc:" Tow. Gostyński i S-ka-Piotrkowska 68, .Li- Bzek do st. Łódź-kaliska o g. 6.20. Piuski - Nowomiejska l, oraz p. Zaborowski - Wi-

1503

dz wska. 50. ~ro"'l~

KOMITET PRZECIWŻEBRACZY.

•••••••••••••••••• I Restauraeya W. ŚwiawińsKiego ~ • Księży Młyn, Przędzalniana 64. • • W niedziele i święta. •

• Tan' ce Początek o godz. 5-ej • ... po południu. •

• Na wazelkie za- salę oddaje ~ię • • bilwy I iwi~ta bezpłatnIe.. ..................

AKUSZERKA

Paszyńska

U .agi. Godziny wydrukowane tłustym drukiem . oznaczają czas od li wieczorem do 6 rano.

Rok 1904 . -8-

II

To też nie dŁiw, że przy akompaniamencie dział, grzmiących na Datekim Wschodzie ludz­k.oŚć ~owitała rok. ~owy z trwogą w dUtlzy, cho· 9~~u!l:e ~ez ~adzLI lepszego jutra, przedstawi~­mi znak zapytania. --_1~1.~ u,.Q'7.POZ,EL iako olbr v­

Niez;aleinie od wojny na DJlekim Wdcho­dzie tV samej Klr9pie w roku 1904 zauważyć się dały takie dążenia, jakich dawno nie spo­strzegano.

Charakterystycznym rysem rOKu 1904 w sfe- ?l chwili, kiedy . Au~Jia zawarła umowę e olit ki mi«1dzynarodowej była zdwojona I z Francyą, sym~atye Nl~mlec do tego mocaratwu

rz rP ś ,Y ocarBtw o zabezpieczenie pokoju zac~ęły cbł?dnąc;. natomIast WYB~ępować zaczęły gor IWO C m ...., takle UCZUCIa, ktore są w zasadmczej sprzeczno-wszechświatowego przez UsuOIęcle D1epOrOZumlen I ś . l't k W'lh l . d ., do roz- CI z po I y ą cesarza l e ma. l zatargów, któreby mogły doprowa ZlC I Nie ulega bowiem wRtpliwości że polityk B . . h d . . E' npp. R1wno- "t' a ZerZeUltl. WOjny wsc o n'eJ na l, 'l.. tego monarchy w stosuilku do Francyi skiero-cześ~ie. wszelako podwoiła tlię dątnośc do uzu- i wan!l była wprost do poO'odzenia N·erniee z te pełmenla b" b t b ' a wSl.el- ~ o ID ki wypad ~z rOJen, a y go owym yc n I mocarstwem, zdawało się, Że doprowadzi olla dl)

Zawa~cI:e . d F A l' l zatarcia we Francyi ostatnich śladów myśli o . pomu: zy rancyą a ng u~ umc- I . wy, wprawdZie niezależnie od wo'n d.ż re- . odwecH'. . . kowania toczyły się" d k1 y, g." '. l Nagle wybuchła wOjna na DalekIm Wscho-

ł d . ł JUZ prze ro lem, memUle) d' W duiu 21 kwietnia Francya zawarła mieszka. obecnie przy ulicy Wid~ewskjej J& 11 wywar y om os y wpływ na zachowanie ści- z!e, a. ..

Plerwszy dom od rogu ul. SrednieJ·. 'ł' neutralności przez Ang" U b I układ z Anglią· RównocześnIe w NIemczech po· s ~J oddaj~c Francyi prze~\ mow~ ta °d- kojowy nastrój Francyi zaczęto podawać w wąt-

Przyjmuje panie spodziewające się sla1ości, na ~lemk' 'em i zwalniaJ'ac Angll'~ nYod ~~ yw nt a pliwość Niemcy postanowiły powiększyć swoje

. . d" 101 O maro I . . '. 'l Jej pro es- . . . . t d .. , żądame umloszcza ZleCl. 3-r- tów przeciw ZllJęCIU .Eglptu, uregulowała obu- ' siły zbroJ~e, a p~staDowleDIe o UZ1S8 OlllJą

hl~"#I~.ij NAWYNALAZKI MARKliMODELE.

WYRABIA SPECJALNIE

\N7.D, F"RAENKE.L. Warszawa, ul. Królewska 31.

W Łodzi M. NEDELMAN, ul. Andrzeja 7.

stronne sprawy kolOOlalne w sposób ostatec:Łny I uz-brojeniam\ Franeyl. . . .. a tem samEm zbliżyła oba mocarstwa do siebi~ I Oprócz tego kanclerz Rzeszy OIe':llleckI~J o tyle te nie iyczyly one sobie bynajmniej 'w dwóch mowach publicznych w. sposób Jak na)­bezpoŚ:ednio po podpisaniu umo,,:y podobnej, D~ bardziej stanowczy wskazał, że Idea odwetu bl: mocy dawniej obowjązU)ącyc~ Ich przy~ierzy, najmniej ~ie wygasIa ~ przy .lada sposobno CI znaleźć tlię w dwóch przeCIwnych BobIe obo- wybuchnąc może z żywlOlową SIłą· h , b 'I'e oświadczenia kanclerza dla urzędowyc zac 'Dt} kroków przedsiębranych w interesie po- i półurzędowych organów niemieilkich .posłużyły koju zaliczyć wypada projekt R')oseHlta. zwoł2- z~ temat ~o wycieczek przeciw FranCyJ. "K.oel. nia drugiej międ~ynarodowej konferencyI. poko· Dl~c~e ZeltuDg~ . wprost. oskarżyła fra~cuskH'~ I

jowej która jednakie jak się okazało, nw mo- I mIOIs~r~ spraw zagraUlcznych, że Ole chCIał źe d~jść do skutku. dopiero po ukończeniu woj- I zwróclC do~tat~czn~j uwagi na pokojow,\ polity·

. k' 'k' " kp. rZ!l.du DIemJecklego ny rO"YJs o·.1apons lej. . ~ ~. . . Od 2~ paźlziernika. Wszelako, pemimo tych zabiegów POkoJo-1 . ZdaOlem tej gazety w ostatnich latach było

Kolej Fabryczno-Łódzka. wycb, mocarstwa, w których r~kach spoc~ywa dośc wypadków, z których minister francuski • ster polityki międzynarodowej zbroj~ SIę na mógł byl skorzystać w celu zbliżenia Francyi

_Odohodzq z Lodzn o godzinie 12.30. 7.10*, l gwałt. Anglia. powięktlza sw~ 'fiotę i reorgani- do Niemiec. A jednakże nie zrobił tego. Nie 12.00, 1.40,3.15,6.10", a.llo._ zuje ją w ten sposób, aby mogla wyst~pjć jedno- dość na .tem .• ~o~lDiscbe Zeituog" P?dejrzewa

P ... y~hG~.ą do ŁOdZI,. o godz. a.oo, 5.15, I cześnie do walki z dwoma najsilniejszemi pań- franc~s~Iego mln~.stra spraw. za~raOlcznych. o 9.35, 10.15 , 3.30, 5.22 e.iO. .~.iJO. Istwami morskiemi. poww~cle planu n~worzellla WielkIego przymle·

Pociągi oznaczone «., sluzą dla bezpośredniej komu- \ Francya przez zaprowadzenie skróconego rza, ~ skła~ k~órego weszłaby oprócz Fiancyi i nikacyi "Łódź - Warszawa" (bez presladania). J czasu służby wojskowej wzmacnia liczebnie swą ROSYI, Ang~la I Włochy.

2 ::7_ :

Takie wynurzenia półurzEjdowej gazety nie­mieckiej naprowadzają na wuiosek, źe kryje si~ rod niemi pewien plan polityczny, jeszcze nie wyjdniony, który jednakże rdgadnąć moina. O"ynią to "Nowotlti> przj puszczając, że wobec wojny z Jap()uh~ Niemcy UIC bylyby od tegu. aby wyw0łać zatarg z Francyą, !lądząc, U Ro­Rya nie może jej opecnie p<'!3pi eszyć z po­woca.

'Slus~nic wszelako, dowodzą dalej «Nowo­toJti·, że gdy by nawet tak było. jest jeszcze An­glia, li tóra, jak widać z jej zabillgów ostatnicb w przedmiocie zreorganizowania fioty, c7eka tyl­ko odpowiedniej chwili, aby pogromić flOtę nie · miecką·

Pod lakiemi złowróibnemi znakami rozpo­C\fylJa się rok 1905, który niewątpliwie w histo­ryi wielu ludów doniosłe mieć będzie znacze· nie.

S. J.

KALENDARZYK TERMINOWY. IMIONA SŁO,WIAŃSKIE, D z i ś Wlastymira. J u­

t ro Dobromira. TEA. TR WIELKI. D z i ś "Orfeusz w piekle", o­

peretka Offenbacha. J u t r o "Opowieści Hormana," ope­retka Offenbacha. Początek przedstawień o godzinie 81

/ .

wiqczorem.

KtłO N I KA_ O szkoły. W piątek odbyło się w Magistra ·

cie posiedzenie radnych i obywateli pod przewo­dnictwem prezydenta miash Łodzi. Na posie­dzeniu t·m obradowano nad budżetem szkół ele­mentarnycb miej~kich i Aleksanrlryjekiej ńa rok 1905. Po dość długich dyskusyach, po , tfl.nowiono utrzymać ten Bam budżet, jaki był w roku 1904, t. j. w sumie 163,944 rb.; 36,000 rb. wypłaci kasa miejska, 127)944 rb. będzie zebrane od mieszkańców.

Zamkni~cie chederów. Z powodu silnych mro­zów chedery w mieście 'zostały zamknięte.

Kolej podjazdowa. lVIinisteryum spraw we­wnętrznych zatwierdziło projekt k.olai pod· a~do wej. od.~rauicy drogi- ·a IS lej do zakładów fabrycznych akc. Tow. wyrobów ba­wełnianych J. K. Poznań:!kiego. Opracowany przez inżyniera Strzeleckiego projekt przewiduje, że długość linii kolei podjazdowej wynosić ma prze­szło 2 wiorsty. L'nia zatwierdl,onej kolei rozpocz· nie się od granic kolei Kaliskiej, tui przy stacyi towarowej Ł6dź-kaliska -i dochodzić będzie do zakładów fabrycznych J. K. Poznańskiego, gdzie rozgałęziać się będzie w różne strony. Wytknię­ta linia ciągnąć się będzie między drogą, prowa­dzącą do Mani. a nlicą Konstantynowską, bliżej pierwszej i przetnie ulice Ekaterynburską, Omen­tarną i Ogrodową·

Linia nowej kolei podjazdowej przeprowa­dzona zostanie wyłącznie na gruntach, stanowią­cych własność akc. Tow. J. K. Poznańskiego.

D,) robót, zatwierdzonej kolei podjazdowej, akc. Tuw. J. K. Pozoańskiego przystąpi z naj­wczdJiejszą wiolJną r. b. Wczesne rozpoczęcie robót da możność zajęcia znacznej liczby robot­nikóiV, pozuawionych zarobku.

Pośrednititwo w wyslukiwaniu pracy. Wczo­rllj, o god~inie 8 ej WIeczorem, odbyło się pod przewodnictwem prezesa pastora Z. Manitiusa, po~il dzenie Zarządll wydziału wy.szukiwania pra­cy . N-l. posiedzeniu tem załatwiono sprawy na­stępujące Przedewszystkiem przyjęto do wiadc­mości, że upoważnieni członkowie zawarli umo­w~ z Zarządem trzeciej Kasy pogrzebowej, na podsta wie której Biuro pośrednictwa pracy ko­rzyst ' ć będzie z lokalu Kasy przy ulicy Miko­łajew~kiej x~ 53.

O. warcie Biura w nowym lokalu lJastąpi w d. 10 b. m. Na sekretarza B'ura zaangażo­wano p. Stefana Kluczy ńskiego, b. buchaltera stowarzyszenia spożywczego "Ziarno". Na sku· tek nadesłanych odezw kaliskiego gubernialnego StowHlyszenia rolniczego, Towarzystwa rolni­cze"') gubernii siedleckiej i Spółki rolnej radom· ski~, tlchwalonc-ltoiJownie do żądania-wysłać 11a pr\',hę odpowiednich typów worki na zboże, z oznaczeniem ich cen.

O ,łczytano list, zawiadamiaj~cy Zarzr.d, że p. Józ f Ozekalski, z powodu słabości zdrowia

ROZWOJ - Wtorek, dnia 3 stycznia 1~1i5 t.

zmuszony zrzec się przyjęcia mandatu członka komisyi rewizyjnej.

Wobec oświadczenia p. Romana M08sakow­ski ego, iż nadal z powodu braku czasu pełnić obowiązków skarbnika nie może, wyrażo­no p. M. na wczoraiazcm ~osiedzeniu podzięko­wanie za dotychczasową pożytecznI; dla instytu­cyi działalaość.

Wybór nowego kasyera nastąpi na ogólnem zebraniu członków. Do tego ,iednak czasu p. Mussakowski przyrzekł pelDi0 funkcYę ka­syera.

O~ólne zebranie członków Wydziału wy szu . kiwania pracy postanowioro zwołać w dniu 25 b. m. W gmachu Przytułku starców i kalek. Oe­lem zebrania będzie odczytanie sprawozdania z działalności instytucyi od chwili jej otwarcia do 1 stycznia r. b: rozważenie wniosków człon­ków Oraz wybory Zarządu i Komisyi rewizyjnej. Gdy by zapowiedziane zebranie w pierwszym ter­minie nie doszło do skutku cdbędzie się ono w d. 8 lutego r. b.

Z odczytanego spr:lwozdania sekretarza Biu­ra przekonano się, że od d. 23 grudnia do d. 2 stycznia r. b. umieszczono Da posady w Łodzi 62 osoby, wysłano zaŚ do Włocławka i je/!:o o­kolic na żądanie p. W. Brochockiego 4 rodziny złożone z 25 os6b.

O~6łem wi~c, w ciągu tak krótkiego czasu, za pośrednictwem Biura otrzymało zajęcie 87 osób, poszukujących pracy. Stwierdzono, że Biu­ro rozwija si~ coraz więcej.

Postanowiono, aby sekrp.tarz Biura przed­stawiał co tydzień na posiedzeniu Zarząun wy­ciągi z ksiąg, charakteryzujące ruch w insty­tucyi.

Posiedzenia Zarządu odbywać się będą, pc­czynając od d . 9 b. m., stale w oddanym na ten cel lokalu Stowarzyszenia wzajemnej pomo­cy majstrów fabrycznych, na Nowym Rynku M 6.

Przyjęto do wiadomości sprawo zdanie z dzia· łalności Sal zajęć przedstawione przez gospoda­rza p. J 6zcf!l. Buchowskieg o.

Na skutek wniosku p. Buchowskiego posta­nowiono zwrócić się do spółki rzemieślniczej

w Ł'ldzi z zapytaniem, czyby n.ie...ze . , mi~ za oplat~ pewnego pro-

centu od sprzedaży wyrobów Sal zajęć, jako to obuwia, ubrania, bluz i t. p.

Wobec zwiększających się ob~talunków na bluzy z niebieskiego płótna dla ślusarzów i pa­laczów kotłowych postanowiono zająć się przy­gotowaniem znacznych Z!lrasów.

Postanowiono, stosując si~ do życzenia za­kładów fabrycznych M. Kutnera przy ul. Ł,ko­wej, zarekomendować 6 tkaczów.

Wreszcie przyjęto do wiadomości, że maj­ster fabryki Sameta. p. Gelert złożył Zebrane wśród robotników rb. 11 k. 10 na rzecz Wy· działu wyszukiwania pracy.

Osobiste. Kancelarya oddzielnego cenzora m. Łodzi radcy stanu A. A. Pascala z03tała przeniesiona na ulicę Konstantynowską nr. 7.

Opiekunowie cyrkułowi. Wczoraj o godz. 9 ej wieczorem w lokaln Stowarzyszenia mS\.istrów fa­brycznych (Nowy Rynek M 6), odbyło się po­siedzenie pierws'lego Komitetu opiekunów, pod przewodnictwem p. Stanisława Stegmana. Ooo'a­wiano sprawę dostarczania w~gla dla biednych. P. Bernhardt zawiadomił zebranych, że jut zaj~­to się tą kwestyą i że wligiel najpóźniej Vf dniu dzisiejszym powinien nadeiść do Ł'ldzi, wobec czego najdalej w czwartek będzie go możn&. roz ­dawać w szopie na Rynku Bałuckim. P. Stani­sław Stegman zrzekł sj~ urzędu przewodniczące­go w pierwszym Komitecie. Z obecnych na ze­braniu nikt tego urzędu nie cbcial przyjąĆ .. Js­dlloglośnie wybrano p. F.-anciszka SzymańskIego, poczem omawiano kilka spraw. natury .gospo­darczej. O godz. 10 ej posiedzenIe zamkll1ęto .

Ze Stowarzyszenia majstrów fabrynnytih. W sobdę o godzinie '8 ej wieczorem, w lo­

kalu Stowarzyszenia majstrów fabrycznych (No­wy Rynek M 6), odbęd~ie się miesięczne posie­dzenie.

Ze Stowarzyszenia nauczycieli chrze­ścian. Komitet Biura informacyjnego podaje do Willo' domości, że osoby, zglaszające się do Biura, które mie­ści się w lokalu wIasnym przy ul~cy K?nstantynows~iej nr. 5, w przyszłym tygodniu przYJmowac będą codZIen­nie od !l. 7-8 wiecz. następujący dyżurui: w poniedzia­lek-p. Tykoclńska: we wtorek - p. Łabęcki; w środę -

Ji2

p. Z, Pętkowska; w czwartek - p. Leman; w pil\tek -p. Lipski: w sobotę-p. WróblewBka.

Biuro pośredniczy bezpłatnie.

Kłopoty gazowni. Wczoraj wieczorem z po­wodu 15-3toplllowego mrozu, w wielu miejscaell miaijta gaz odmówił posłuszeństwa, wskutek cze­go w sklepach, cukierniach, rest!l.uracyach. wspa­niałe żyrt.ndole gazowe nie chciały nd;delaG świa­tła, lub paliły si~ jak szabasówka. Publiczność, nieprzyzwyczajonu do takich ciemnoś(Ji niecier­pliwJb się, a właściciele zakładów lub sklepów, z taką energią pracowali przy aparatach telefo­nicwyc,b, iż te zapewne w dniu dzisiejszym bę­dzie potrzeba reperować. Reklamacye le nie·· wiele pomogły, gdyi dopiero f) godzinie lO-ej, kiedy sklepy zostały pozamykaot', w cukierniach i restauracyach płomienie gazowe zajaśniały .. wla­ściwem światłem.

Nades.fane. Zwyczajem lat poprzedntcb, wza­mian wizyt noworocznych, następlljące osoby złotyly na ręce Za,rządlJ zgierskiego chrześciańskiego Towarzystwa pomocy dla biednych ofiary na rzecz miejscowych chrze­ściańskich instytucyj dobroczynnych:

Pp.: St Lorentz 5 rb., J. Kruscbe 5 rb., Ksawery Pniewski 3 rb., St. Ledwochowski 1 rb., Henryk Zachert 5 rb., Al. Flach l rb., Fr. Patek 1 rb, St. Dlugoszewski 1 rb., K. Szymański 1 rb., Wlad. Adamski 1 rb., O. Meyer 2 rb .. A. Ernst 5 rb., R. MakS 4 rb., ks. Jaśkie­wicz 2 rb., S, Turczyński 1 rb, H. Kaniewski 1 rb., Jan Bednarzewski 1 rb., C. Bensch 1 rb" K. Neugebauer 1 rb., Ju!. Hoffmann 3 rb., Karol Herbst 20 rb., Oskar Gerlicz 2 rb., Juliusz Bor.st 9 rb., Emtl Hoch l rb., Stil.­nistaw May 2 rb., pastor L. Sachs 2 rb., rodzina. Bursche 2 rb · Gustaw Meyerhoff l rb., J. Bredschneider 1 rb., W. Glinkiewicz 1 rb., F. S9l"atek 5 rb" F. Miiller 1 rb., Chęciński 50 kop., Ludwikostwo Kowalc~ewscy l r~. 50 kop .. Ellil R. Ernst 50 k" J. HlIlabuckI 3 rb., Reld 4 rb. Stanislaw Lipiński l rb, T. Maks 3 rb., Jan Cze­raszkiewicz 1 rb. Towarzystwo zgierskiPj manufaktury bawetnianej 5 rb.', I'(nacostwo Hordliclkowie 4 rb, Ste­fan Dietrich 50 k., Rob. l\ia~zewski 2 rb, E. Borat 3 rb., J. Funke 1 rb., J. Schrajer l rb., J. Lombard l rb, F. Hae,sner l rb., R. Eberling 1 rb., Paschke 1 rb., Jan Derfner 1 rb ., Niedzialkowski 1 rb, Aleksander Ikiert 1 rb., W. Liefke 50 kop.-razem 130 rb. 50 KOp.

Z tej sumy, stosownie do życzenia ofiarodawców, 59 rubli przelano do kasy Towarzystwa pomocy dla bie­dnych, 32 ruble przesIano Zarządowi Ochronki zgIerskiej, wreszcie sumy 18 rb. 25 kop, i 21 rb. 25 kop. przesIano pastorowi Sachsowi n.a rzecz dom~ .starców i za~oż.yć się mającego domu sierot przy koscIele ewangelickIm w Zgierzu. -

WszystkiJ'U :.P~""'~ .rlt=vtt .. -,n;uln ZI~rząu-wzm:lan'-. 1l'go I'owarzystwa W imieniu swoich biednych, jak również obdarowanych instytucyj, wyraża serdeczną po­dziękę·

Ze zgromadzenia tizeladników sIewtikich. W niedz.ie1ti o godz. 4 po p I) ł. przy ul. Widzew­skiej nr. 8, odbyło się kwartalne posiedzenie cze­ladników szewckich, pod przewodni,::.twem p. F. Prośniaka, przy udziale 10 ezłonków. Przyjmo­wano składki i wypisano dwóch czeladników. Sprawdzenie kasy odłożono do przyszłego pusie­dzenia. W d. 2 b, m. o godz. 9 1

/, zrana, w ko' ś<:iele W lliebowzi~{'ia N. M. P. odprawione zo­stało przez ks. prałata Sz;amot~ nabożeństwo 7.a­łobne za zmarłych członków tegoż zgromadzenia.

Drobne ognie. Zaledwie wr.zoraj straż ogniowa uporala się Z oglllelll W domu pod nr. 50, przy ul. Wi­dzewskiej, w cbwili gdy straż ogniowa miejsi;a jesz ·~ z~ zajęta byla przy tym ogniu, I oddział str!,~y ogniowe] {lcbotniczej zostal wezwany na ul. NowomlOJską do do­mu pod nr. 10, gd~ie od wadliwie urządzonego kanalu kominowego zapalila się ściana drewniana. ugień w za­rodku ugaszono. . ..

- O g. 9 min. 45 wieczorem, przy ul. Piotrkowskie] w domu pod nr, 31 powstał taki krzyk i chaos, iż. pr7.e· chodniom na ulicy zdawało się, że nadszedł dzien sądu ostatecznego. Przyczyną tego nlezwykle~o alarmu bvl: ogień p~wstali w piw!lica~h pod. 3-pi~tr. lewą. ofi~yną· Po przybYCIU straży ogmoweJ, zajęto Stę energlczme akcyą ratunkową. Ratunek byt utrudniony; gęste kl~by. dymu gryzącego nie pozwalały wejśc do w~ętrza. DZlel.n~ stra­żacy, zatożywszy gl\bki na usta, z WIelką trudnosclą, dJ­stali się na korytarz piw~iC; przykro było. p~t~zec na starszego topornika I o~dzlalu strazy ochotUlCze.J I wacll­mistrza straży miejSkieJ, kiedy wyszli oni z. teJ w~dzar­ni i przez dIugi czas nie byli wstanie .pozbyc SIę s.llnego kaszlu; to samo spotkało takie i ~nnych s~fIIzak?~. Pomimo tych trudnych warunkóW, w ciągu godZIny oglen ugaszono.

Przekonano się, że ~ piwni~ach tyc~, oprócz węgla, drzewa i innych produktow, znajdowały SIę ?dpadki wel­niane, p'apierowe gilzy, które paląc się, wydzlelaly znacz-ną ilcśr' dymu. .. "

Wiele trudnoscl spra~lRh lokatorzy tego domu, oka-zali oni wielką nerwowo~c, dlatego potrzeba byIo cale­go wysiłku, aby ludzi. tych uspokoić. l zapewnić ich, że ruchomościom. nie grOZI zadne niebezpleczenstwo.

_ O godzinie l-ej minut 5Q po północy I -szy od-· dzial straży ogniowej OChotniczej zostal wezwany nIL ulicę Widzewską do domu pod ~ 39, gdzie w oficynie zapalila. się belka,. zapuszrzona do sąsiedniego ~Oll\~ ~ 41. Po wyra,banlU belki. I oddzial strazy ognIOwe) ochotniczej sam ogien ugasil.

Zatrucie. Na ul. Kostanntynowsklej nr. 20 EJec­nora Kalinowska, 37-letnia slużąca, niewiadomo z jakiej przyczyny, napita się onegd&j esency.i Gctowej. Do h.,

)62 c: =------=--- := :--.;=;::: : .... _; .:

żawez\\ano Pogotowie; lekarz energ~czr.!e zająt się ra­tunkiem nieszczęśliwej, poczem odmozI J a, na dal3za, ku­racYę do szpitala Cterwonggo Krzyza. Stan zdrowia K. groźny.

Ogólne osłabienie. , W ciągu dn!a ~ClOl'ajsz~go następujące. osoby. ulegly. ogolnemu osl:ablenlU: na ulicy Mlynar~kieJ nr. 43 FrancIszka Jankowsb, lat 19; na ul. Pańskiej nr. 1 Mateusz Krawczyk, lat 15: na uL Cmen· tarneJ nr. 10 Adam Szybilski, lat 41: na ul. Skwerowej nr. 6 FelicJ:a Monson, la~ 22; na ul. Przejazd nr. H August ~Izner, lat 21 l na ., l. Konstantynowskiej nr. 15 Sura Kapota, .lat 52 .. vy~ wszystkich tych wypadkac~ lekarze PogotowIa ll:d~lehh Chorym doruź!lej pomocy l pozostawili ich Da mIeJSCu.

Z ulic~. Na. ul. DzielnQj nr 20 spostrzeżono, iż ml:,ody czloWlek, lat okolo 18, upadł i strl\Cil p~zytom­nosc. Zawezwano Pogotowie' lekarz mimo energICznego ratunku, nie zdolal: przywrÓcić cho'remu samowiedzy i w takim stani~ .odwiózł go do szpitala CZ3rwonego ~(rzy· za. bez moznoscl sprawdzenia nazwiskl i adresu mezna­jomego.

Pobita. ~a ul, Cmentarnej nr. 1 Maryanna Dura­kowska,_ wyr.obnlca, lat 60. zJstala przez sl,roza u~erzo­na bólesllIe l. zraniona w glowę. Lekarz Po~o~owla ra­nę opatrzyl l Poszkodowaną pozostawił na mleJs~u.

Napad. Na powracającego do mieszkania Wlady­sława SkorUPiaka, lat 31 robotnika fabrycz~ego, na ul. Staro-Zat'zewskiej nr. 17' napadło dwu drabow, którzy zad~ll mu ranę w gtowę. R~nę opatl'7,ył lekarz Pogo-t.oma. -

. O bezpieczeństwo. Coraz częściej powtarzaj ą s~ę wypadki śmiertelnych oparz eń, spowodowane meostroinem przyO'otowywaniem zaprawy do po­dłóg. Ofiarą podobnych wypadków pada ~wyk~e służba domowa której chlebodawcy powIerzają t~ czynności. Wypadki ciężkich opa~zeń kończą. tnę zazwyt2aj śmiercią, v s'.elki bov9It:m ratunek dordn,Y najczęściej okazuje si.ę .be~s~uteczny ..

NIema tygodnia, aby kronIki mleJsco~e War­szawy i Ł'ldzi nie notowały tego rodzajU przy­krycl~ wypadków.

Ze przygotowywanie zaprawy d~ 'podłóg. p?~ WOdUje łatwo groŹCIe' wypadki, dosc. wymlemC łatwopalne materyały, jak terpentyna l benzyna, stanowiące składowe częś~i zaprawy. .

Niezacbowanie najmniejszej ostrożnoŚcl spo­wodować może wybuch benzyny lub terpentyny.

Należałoby zmienić dotychczas~wy ,system zaprawiania podłóg, mianowicie zaOlechac przy­gotowywania u siebie w domu zaprawy, lecz ku­pować ją już gotową. Oi, których stać na zapr~­wadzenie w mieszkaniu poły~kuj~cej posadzkI, nie p~willni dla ekonomii rciągać się z zasto­sowamem gotowej zaprawy, jaką nabyć można w każdym składzie farb i ruateryałów aptecz­nych. Zwiększą się cokolwiek koszty, lecz nie obciążą one zbytnio budżetu domo~ych wy~at­ków tum, gdzie 7aleiy na pięknem l elegancklcm utrzymaniu posadzki.

SZTUKA i PiŚMIENNICTWO. IIMatko Niebieskiego Pana, ślicznaś i Niepo­

kalana". Pod powyższym tytułem ,P' Konstanty Woźniak Wypuścił w świat wydawmctwo w c~l~ uczczenia pamiątki uroczystego obchodu 50-1etme,1 rocznicy rgłoszenia dc)O'roatu o Niepokalane~ Po­czę~iu Najświt;tszej Ma~yi Panny. Wydawlllctwo zawiera 27 kart albumowych wykouanych arty­stycznie .na kredowym papie:ze Oprócz portr~­t6w papIeża. Pi.u~a IX i Ojca Św. piusa X, Wl­

d~ków wy.brtmcJ8zych miejscowości, w k.tór~cb .\ ml~szrzą ~Ię cudowne obrazy i statuy NaJśwI~t· szeJ Marp Panny, znajdujemy kooie uast.lipuH­cych o~r~zów: Cudowny Matki B()skiej Ozęsto· ch.owskleJ, Ostrobramskifj, Pocieszenia u ?o. Je­ZUItów we Lwowie, Ormillń !kiej we LWOWie, Ł1-skawej w kościele archikatedralnym we Lwowie, . słynnego t bl'azu w Kalwaryi Zebrzydowskiej, w kościele Maryackim w Krakowie, u Karmeli­tów nR PJat;kacb w Krakowie, Cudowny obraz Matki B )skiej w Koehawinie, w Ka:mieńcu Po­dolskim, Gostyuio, Berdyc7.owie. w Starej Wsi, Leżajsku I Utltrarye oojasma tekst. Wydawnictwo POwyższe zasluguje na to, ahy znalaz~o s'ę w każ­dym domu katolickim. Byłoby poządane, by dals~e edycye miały iuną ok~adk~; . obecna z s~­ccsYJuemi lIliami i gwiazdamI r.anadto ?dskakuJ~ od treści i od arty8tycznego wykonama - całOŚCI wydawnictwa.

'-'

Życie jest jak noc ... taka ciemna, milcząca i ponura noc-bez promieni miesiąca, bez gwiazd srebrnookich mdłego migotania­taka ciemua noc ..

3 ROZWÓJ Wtorek, data 3 stycznia 1905 •.

e:: =;- *....--:"'". 4::::==: ;;.:=:;;;;;;;;:::4'$

Szczęśliw, komu w lonie iskierka tlejąca w ognisko zapIonie . I nocne mu mroki swym światłem odslaOla . - . . m w Z""C'I~ J' ak wielka pochodnia I SWleCI U" . mistyczna i święta, jak gwiazda przewodnIa.

I ... ..... ...... . I

A świattem tem miłość, lecz nie ta zwierzęca, nie miłość ludzka, co to duszę skręca w rozpaczue sploty samczej namiętności _. _ nie ta lecz większa, świętsza! Ta co goscI w duszy 'artysty-mUość, która szuka ujścia. w natchnieniu! ..

Przedmiotem Jej sztuka.

Stanislaw Rawski.

Z Konstantynowa.

Zamiast powinszowań noworocznych niżej wymienieni mieszkańcy KonstantY,nowa. złożyli datki pieuiężne na ręce grona pan z tej osady dla zakupu niezbędnych pl:odu.k~6w sP.ożywczych dla naj biedniejszej ludnOŚCI mieJscoweJ.

Mianowicie: Ksiądz B. Cithurus 3 rb., W .. R~the 1 rb, 1. .Schreier

50 kop., A. Vogt 50 k., A. Polanski 1 rb., rodzma Sn~y 2 rb Barbara Rupprecht 20 k, F. Heller 50 k., B. SI­korska 50 k., . R. Gerlowskl 50 k., KuczyńSka 50 k., A. Fisiak 40 k .. L. Januszewski 2 rb, M: Rodakowska 50 k., l A. Gawrysióski 1 rb., K. KozłowskI z ZO?I\.~ 2. ~·b.. p. 1 Urbańska 1 rb., A. Kraterski 1 rb., Anna l EmilIa Gla­tzel 60 k., Karolina Hampel 50 k., Jan Matzke 50 .kop, : Piechulski 10 k., I. Dimmel 20 k, I. Stehr 50 k., Slko~- I ski 15 k A. Noll 50 k. rodzina Gutzmann 1 rb, rodzI- I na F. L~~ge 5 rb. 50 k: A. Stehr 50 k .. E. Stehr 50 ~., A Schmalc 2 rb. F. Rupprecht 2 rb., W. Prentzel 1 Ib. 50 kop., J. Reltt 30 kop, Ju}iugz Reitt 20 k., Gustaw Simma 6 rb.. Karol Kutzner DO k.. Jan Marks 20 ~op., G. Dimmel 20 li: , A. Grzelewski 20 k., J. ~ayer _ 10 k., Józef H;enschel 50 k., A. Poh\ 15 k., A. Pfelfer 10 kop., A. Wasilewski 35 kop., A. NaJ dek 10 k., M. Horn 15 k., K. Pflaume 20 k., A. Klikauer 1 rb .. K. Drews 50 kop., Heipel 30 k., A. Schreffer 15 k., L Tulinius 3 rb, G. Tulinius 3 rb, J. Miniewicz 1 rb., F. Rlżpiórski 1 rb., P. Bieńkowski 50 k., A. Trzęsowski 3 rb., J. Rejchert 2 rb., H. Pinczewski ~ rb., A. Radke 50 k., A. Semmler l 30 k., T. Semmler 50 k., J. Horn 50 k., W. Semmler 30 k., Anna Becker 15 k., dr. Jan Borzuchowski z żoną 5 rb., bezimienńie l rb., K. Miiller 30 k. M. Wolff 1 rb. 50 kop., bAzimiennie 1 rb., K. Hennin~ 50 k, G. Gellert 50 k~, N. Frey 1 rb., M. Hely l rt., R. Ludwig 1 rb, R Schlmoch 50 k., re Schimoch 50 k.. małżonkowie Rothe 30 k., małżonkowie Ulbrich 5.0 k .. A. MUlleI' 1 rb., wdo- I wa Jende 50 k., małżonkOWie l\leJ3sner 1 rb., A. Mayer I 50 kop., Jul. Gellert 1 rb., Fr. Roesner 50 k., H. Frytz I 1 rb. 50 k., bezimiennie 50 k, Adolf Schultz 20 k .. A. Wolkenstein 1 rb., 5 k., Kleinsteirer 35 kop., H. SchUtz 1 rb., F. Seidlitz 40 kop., Bukowski 1 rb, Fr. Fraenkel I 1 rb., Hdler 30 k., Mayerhold 3 rb, Heirbrlch l rb., P. Beer 2 rb., bezimiennie 1 rb. 50 k., Michał Szulc 50 k., Józef Riemer 50 k., bezimiennie 50 k., Fr. Falcmann 50 kop., Adam Bandel 2 rb., E. Domke 2 ruble, Jan Kroeschel 50 k., bezimiennie 1 rb. 17 k., Karol Ranke 2 rb .. Albert Gejzler 50 kop.. Józef Chmielewski 10 k., Jan Ewald 50 kop., Kacper Pij 50 k., E. Kirstein 50 k., bezimiennie 55 kop.

OFIARY. Zamiast powinszowań noworocznych.

Na opał dla biednych. Jan IUobukowski 1 rb.

. Dla pozbawionych pmcy. Mędrzeccy 2 rb. - Slanislaw Zaborski 1 rb.

Dla najbiedniejszych. Ho F. Weinertowie 50 kop.

Dla niezamoinych uczniów. Józef Kaftański 1 rb

Na szkółkę 1'zemiosł.

A. Stauislaws~y 2 ib. /

POSTRZEZENIA METEOROLOOIOZN E. S Bta.cyi cm.t'1'alll.pi K. E. Ł.

Dnts.

I .... ~ ·1;; p:: I 1D;1~! alt? Ira Q F.ł"d a. ";; -1 "00 ~:!>-

~~'":"! ~ :>

Uwagi. e~b ~~ 1~l>1

----- '" '---·----;'Z"'d-nt.-::-a 2 I

758.5 1-17.2 95 Pc 1 Temperatura mu.-16.0' G

757.9 -16.2 95 Pc Z l Temperatllra 2/1 1 pp. 2/1 9 w. 3) 7 r. 75M -167 98 .Pc Z 1 min.-20 5° r.

Opadu 0.2

TELEGRAMY Petersburskiej Agencyi Telegraficznej.

Londyn, 3 stycznia'. Tutejsze poselstwo ja-pońskie ogło.siło dzisiaj następujący t ~legl'am z Tokio:

nGeneral Nogi donosi, że propozycye genera­ła StesBla zostały przyjęte.

O terminie i szczegółach oddania twierdzy odbędą się pertraktacye między pełnomocnikami

obu stron. > Berlin, 3 gtycznia, (godz. 11 w.). Wiadomość,

że załoga w Porcie Artura Izaprzestała dalszego oporu; opublikowana w dodatku nadzwyczajnym n Local Anzeigera", wywarła tu olbrzymie wraże­nie. Heroizm Stessla i jego załogi uznany jest przez wszy~tkich. Ogół utrzymuje, że broIlili się

oni z nadludzkim wysiłkiem.

Tokio, 3 stycznia. Marszałek Jamagata, na rozkaz mikada, wysłał następującą depeszę do generała Nogi:

nMlkado, wysoce ceniąc zaparcie się wojsk rosyjskicb, Oiaz przywiązanie ich do ojczyzny, wyraził życzenie, aby generałowi StessLwi od· dane zostały wszystkie bunory, przynależne jego stanowisku i zasługom. >

Londyn, 3 stycznia. Poseldtwo jap(,ńskie opublikowało, że - zgoduie z raportem generała Nogi-forty Tum-pik-wan-szan i M., rosyanie sa­mi wysadzili w powietn~e.

Dziś rano wojska japońskie zaprzestały ope­racyj wojeunych wobec rozpoc7(i~ia układów.

Berlin, 3 stycznia. (Berliner Tageblatt> o wypadkach osia.tnich podaje nastEtPujące 8zcze­góły:

. Przez zdobycie Erlu8zanb, japończycy obe­szli północny front rosyjski, następnie pOdłożyli

miny pod fort Tuogszutan a oba forty wybucha. mi, nagt!iPl1j~cemi jeden po drugim, zamienili w stos gruz;ów i rozwalin, które obaliły bru8twe. ry i zasypały transzeje, pogrzebawszy setki dzielnych obrońców.

Równocześnie były zdobyte na f't'ODcie za­chodnim wyżyny wzgórz połudn~owych wysoko­ści 203 metry, wskutek czego odwrót załogi ku obronnym f\lrtyflkacyom Laoteszanu stał się nie­możliwym.

Na giełd~ upadek Portu Artura nie wywarł żadnego wrażenia. Prl.eciwnie, ujawniła się ten­dencya ku rozpa.trywaniu tego wypadku, jako przyjaznego, albowiem zrodziły się nadzieje, źe bohaterska obrona załogi portarturskiej powj~k­szyła szanse pokoju.

Berlin, 3 stycznia. Omawiaj~c układy o poddanie się Portu Artura, (Lokal Anzeiger> zwra­ca uwag~, iż jeden z najbardziej wstrząsających dramat6w wojennych nowych czasów, zakończył się po bohaterskiej obronie. Port Artur, wyczer­pawszy wszystkie środki obrony, zmuszony był wyrzec się dalizego oporu. Jakie postawiono warunki, jeszcze nie wiadomo.

Dziś rano wydaliśmy dodatek nadzwyczajny z depeszami Petersburskiej Agencyi Telegraficznej, dotyczi!cemi ostatnich walk pod Portem Artura.

Od Administracyi "Rozwoju". Prosimy uprzejmie szanownych naszych

prenumeratorów, aby, jeśli nie otrzym~ją numeru, za każdym razem reklamowali dO administracyi pisma.

4

Z prasy rosyjskiej. -8-

Pod tytułem: cZowu wiosna?> .Roś" pisze: "Znowu ZIiCZttto mówić o "wiośnie". Przez cały rok "wiosna" i przez cały rok wciąż ta sama flaga jellienna. Kiedyż więc będzie wiosua? .. ZaIJewne, że kiedyś będzie, ale kied}?

Pojmujemy, że w życiu narodów sezony nie odpowiadają kalendarzowym; nie wystarcza je­dnak wypowiedzieć frazes: przyjdzie wiosna. Trzeba oknślić, kiedy nadejdzie wiosnll, albo przynajmniej wskazać jej zwiastuny. Heroldo­wie wiosny rosyjskiej upatrują niewątpliwe jej zwiastuny w Ukazie z d. 25 grudnia, a zapewne taUe i w owym komunikacie rządowym, który po Ukazie nastąpiI:

I jeden i drugi akt bardzo ważne i donio­słe, nie upoważniają jednak do tego, aby mówić o porach roku. Oba te akty wyrażają "zamia­ry", nie dokonaue fakty, a wiqc niema w nich ani zawid zimowej, która trwała prawie przez całe dwa ubiegle lata, ani u~mieehu słońca wio sennego.

Nowe nieporozumienie co do "wiosny" po­chodzi ztąd, że ludzie źle czytają dokumenty pierwszorzędnej wagi. W komunikacie rządo­wym powiedziano, że organy prasy powinny trzeźwo patrzyć na wypadki bieżące. Pojmuje­my to tak: nie rozpłomieniajcie namiętności wiosennych młodemi nadziejgmi, ale też nie za­mrażajcie pesymistycznemi waszemi artykułami najlepszych uczuć ludzi "rozs~dnych."

Jeżeli spełnić mamy jedyne do nas, prasy, zwrócone żądauie, to powieddeć powinniśmy (;Q

nast~puje:

l) Oba ogłoszone akty wyrażają na razie tylko zamiary, by coś uc ... ynić w przyszłości. Pierwszy z nich, oczywiście najwaiDlejszy, wy­raża w 8 punktach życzenia przeksz.t~h;euia rze­czywistości ro~yjskiej, według nowego przepię­knego wzoru, I śmi"ło powicd.:ieć można, że gdyby wzór ten mógł być j&kimkolwiek sposo­bem jutro urzeczywistniony, to nie pozostawało­by nam nic inOl go, ja k blogosla wić dzień 25 grudnia, jako puczątek nowego, szczęśliwt g) ży­cia. Tak też pojmuje to prasa zagraniczna, któ-1'a przypuszcza, że po ,)~bwi,;;" bezpośrednio na· stąpi "czyn".

Dla nall czyn przedstavda się w odmiennem nieco oświetlenIU. Niema potc'zi:by Llumaczyć, że na świecie nic dzieje się nic za. poruszeniem róidżki czarodziejgkiej i że ni(ma. takich cza­rów, które przeuilŚćby nas mogły odr3zu do ta­k iej szczęśli wcj Arkady i, w której szczęściem byłaby nie przyszkść, a terażniejszość.

218) w U K M I J A Ł O W I C.

Do kr.wawej nocy ... Powieść współczesna.

(Dalszy ciąg-patrz Xi 299).

Rewolucyjka w konaku, rewolucyjka. Ci starzy intrygują. Mówią, że podobno mają ci dać 500,000 dynarów odstępnego. Piękny grosz\... I cóż. Weźmie~z? Jabym ci radził wziąć - per­swadował Lunewic - byle tylko gotówką ...

Uśmieclllląl się, usiadl na fotelu i począl monokl wycieral ohusteczką.

- Dają WięC3j. - Więcej! ... Aż porwał się z krzesła i stanął przed

Dragą· - Więc wieści w ll1ie.3cie nie są przesa·

dzone? ... - l\lówią, że w plot0e jest p)lowa prawdy,

ale o mnie te miejskie gawędy nie zawierają na­wet dzie5iątej części. ..

Lunewic aż gwizdnąt. - CJ? - zapytal i staŁ z rozwartemi usta-

mi, jakby zamieniony w bryłę soli. - Więc dają pięć milionów? - Więcej ... - Jeszcze więcej? A, przepraszam! Któż im

taką sumę pożyczy i co weźmio IV zastaw? Co mi do tego, wiem tylko, że ofiarują

więcej. To papcio musi być zly.

móglby za to bawi';:się w Paryżu. Z pięć latek

A, przyjemne

ROZWOJ - Wtorek, dnia 3 stycznia 1905 r.

2) Drugi dokument odnosi się do przeszło­ści. Tłomaczy on na przykładach, wziętych ze zdarzeń dwu ostatnich miesięcy, co należy rOzu­mieć pod usiłowaniem zakłócenia prawidłowego toku życia wewnętrznego i kto za podobne usi­łOwania powinien być szczególnie odpowiedzial­nym: osoby, zostające na służbie . i prezesowie zgromadzeń społecznego zarządu.

Z tej krótkiej analizy i zwłaszc1.& wobec równoczesnego pojawienia się obu tych aktów rządowych, logiczny wniosek jest taki: Rząd, uznając potrzebę udoskonalenia porządku pań· stwowego, przystępuje do ogromnej rroboty przy­gotowawczej, która może być dokonan~ tylko w warunkach życia spokojnego, a więc wszyst­kim, którzyby chcieli zakłócić tę robotę, wska­zano środki, jakie będą przeciwko nim użyte.

Tylko w taki sposób wytłomaczyć sobie można ukazanie się dwóch tak biegunowo od­miennych pod względem swego charakteru do­kumentów w sąsiednich szpaltach tej samej ga­zety."

* Zawieszona przed kilku dniami sesya gaber­

nial.nego zjemstwa moskiewskiego - jak donosi "Raś"- będzie ponownie otwarta prawdopodob­uic dopiero w lutym.

* W cNow. Wrem,) z dnia 30 z. m. czvtam1:

w Telegrafują nam z Moskwy, że z wysłany~h przez miasto na Daleki Wschód 120 paczek, przepadł przeszło 100. To już nie pewne wy­padki zguby, inaczej mówiąc: grabierzy - kon­kluduje dziennik rosyjski, dc dJjąc: • Tu po!rze­bne!lą surowe i rzeozywi!lte środki. Okradają nal!zycb żołuierzów, naszych rannych. Chociaż tym razem !ląd powinien być prędkim, lecz nie lito­ściwym - bawić się w sentymenty z podobny­mi h:dźmi niema powodu".

* "Ruś" pisze: "Zarząd Cterwonego Krzyża

w Samarze zameldował komisyi wykonawczej, że w nucy 12 grudnia z saroar!lkiego składu Czerwonego Krzyża, za pomoca, włamania doko­llllDO kradzieży różnych przedmiotów, zaofl r -wanycb przez ogół na potrzeby rannych i cho· rych żołnierzów, uczestuICzących w wojnie. Pc.­dejrzane o krad~ież o~()bniki zostały przytrzy­mane i część zrabowauycb przedmilltów już ode­brano; Zu!;tosowauo środki celem odzyskania po­zostalych rzeczy,"

;(.

Dzienniki moskiewskie zamieszczają ogło­szenie następujące:

miasteczko, oddalbym za nie całą Serbię i jesz­cze nie zrobiłbym zlego iIttere.:iu. .\Je ileż ci na­prawdę dają - pytal zaciekawiony - mo;~e dzie­sięć milionów?

- Więcej - odparla, śmiejąc się. - Więcej!.. Moja Drago, jedno z Ilas ma ...

wies7. ... I wskazal palcem na czolo. -- To pewnie ty - odrzekła - bo dają mi

więcej ... bo ... Bo, bo .. . Nie bo .... bo ... tylko ... Tylko? .. . Koronę! Ko ... ko ... ronę! Naprawdę? ... Królewską koronę. Draguniu. ja ciebie zawsze bardzo kocha­

lem. Wiesz, może masz butelczynę szampitra ... Wszak zdrowie królowej zwyczaj ną "s7.prycą" nie wypijemy.

Draga kazala podać wina i trąciWSZy się z nim kieliszkiem, rzekla.

- Za zdrowie brata króJowpj! Nikodem usiadf, po ;>rawilmonokl, rozparł się

w fotelu i rzekI: - Przyjmuję ten zaszczyt, ale pod warun­

kiem) że mi zaraz pożyczysz sto dynarów. - Pożyczę, ale najpierw do rzeczy. Musisz

mnie uluyć u siebie, a wła~ciwie u ciotki Niko­liczowej, tak będzie lepiej. Posiedzę tam parę dni, a potem, gdy Sasza nalegać będzie, po krótkiem Wl~draganiu, oddacie mnie jemu.

- Nie rozumiem. - Jak na brata lmjlowej, zupelnie to wy-

starczaj ące. Czy to czasem nie ironia?

- Wyttómaczę ci później, a tymczasem ju-

,. 2

=' "Sędzia śledczy sądu Okręgowego moskieVf­

skiego do spraw szczególnej wagi, Holownia., prosi uprzejmie osoby, które składały (flary pieniężne. na rzecz znajdujących się pod zarzą­dem Czerwonego Krzyża JUstytucyj: Przyl ulk u Aleksandryjskiego, Aleksand ryjskiego S towarzy­szenia sióstr miłosierdzia, lecznicy imienia ks. Dołgorukowa, Przytułku dla b. sióstr milosier· dzia i polikliniki, aby zawiadomiły go o wyso ko"ści złożonych ofIar w okresie 1890 - 1901 r. Wiadomości te iją niezbędne w celu wszechstron­nego zbadania sprawy nadużyć w moskiewskim

- komitecie Czerwonego Krzyża c Pumoc chl'zdciań­ska. > Wszystkie informacye powinny być prze­syłane do kancelaryi sędziegv śleuczego do spraw szczególnej wagi pod adresem <Moskwa, Kreml, Bąd okręgowy.)

Z powodu tego ogłoijzenia "Now. Wremia" dodaje: "Pocieszającem jest, że sprawa ta oprze się o sądy. Należy żywić nad ·tiej~, że tą samą drogą będą zbadane i. inne nadUŻYCIa, o któ­rych zaczęli mówić sawi przedstawiciele Czer­wonego Krzy ża."

* cNow. Wrem.» pisze: "W łonie ekateryno­

sławskiego ziemstwa gubernialnego powstała kwestya zasadnicza z powodu zachowywania się władz centralnych wobec ró:tnych podań ziem­stwa.

P. Rodzianko zwrócił mianovdcie uwagę na fakt, że w wi~k~zości wypadków zabiegi ziemstw spotykają się z nieprawnem zgoła postępowa­niem. Według prawa, postanowienie bez skutku jakicbkQlwiek starań ziemstwa, dozwolone jest tylko komitetowi ministrów, w r:teczywistości je­dnak wszelkie nas'~e zabiegi -:- jak mówi p. Ro­dzianko - uchylane są wyłącznie przez jedyne­go naczelnika głównego zarządu do spraw we· wnętrznycb, przez ministra. W ubec tegv p. Ro­dzi»nko zapruponował zwrócić uwagę rządu na to, że w ciągu ostatnich czterech lat żadna od­mowa na zabiegi ziemstwa nie nastąpiła na sku­tek postanowienia komitttH miuistró IV, a nato­miast wszystkie one spotkały się z odmową, u· dzieloną wyłącznie prze:!; ministra spraw w<!wnę-trznych. Zebranie UQ OL./JBzyĆ spraw.

inisteryum uchyliło także starania o otwar· cie w mieście N owomoskowsku męzkiego pro­gimnazyum. Jak doniósł korespondent raSl, od­motywowana :zo~tała brakiem środków materyal­nych, aczkolwiek m. N )wom03kowsk nie prosiłLJ o żadną zapomogę rządową, lecz jedynie o po­zwolenie pozostawienia VII rozporządzeniu rady gimnazyalnej całkowitej opllty za naukę· Nad· to n:lUlsteryum uczyniło UW1; gą w ~wojt'.i odp.o­wiedzi, że w Nowomoskowbku srednI zakład na­ukowy zgoła nie j est potrzebny, natomiast po-

tro umówisz się z ciotką Nikolici:ową i dasz mi imać, a gdy wszystko będzie gotowe, przyj,edziesz. po mnie ze swoim Akordkiem i zabierzecie, po-mimo mego oporu.. '. ,

- A wiesIl, Jesl! ma by!.: kareta, to, jak ciotkę Nikoliczową szanuję, stu dynarów nie wy­starczy, musisz d%żyć jeszcze pięćdziesiąt.

. - Wszakże nie jestem jeszcze królową. - Jak te kobiety są naiwne, . J':awsze je na

tytuly nabrać można. Dawali ci 500,000 dynarów gotów1ul:, a tobie zachcialo się być idealną· W to­bie chyba nie serbska krew płynie.

- A teraz, Nikodemku, tędy, przejdziesz <lo wązkiej ul icż ki i znikniesz niepostrzeżenie. ~ie urżnij się tylko czasem, bo wtedy lubisz r.ga0,. ~ przy 19arstwie niekiedy i prawdę wypoWIedzlC!.: można.

- No, tylko bez poufałości... Masz ledwi~ obietnicę tronu, a już za pan brat chcesz bye z oficerem. Najpierw zostali. królową, a wtedy pomówimy... . .

Wychylił resztę szampana l wyszedł. Na drugi dziel'l wiec.z.orem Sasza przyszedl

do Dragi i zastal ją IV lozku. Wkrótce nadszedŁ doktór. Draga spazmowa­

ła, ale już mn~ej, z.\Vlas.zcz,~ gdy po odejśc.iu le­karza dowiedzla!a Się, ze ~ atalia postanOWiła o­puścić Bialogród przed śtubem syna.

-- Ja tak kocham twoją matkę, że wolę siQ zrzec obietnicy, niż że by ona miala cierpieć prze­zemnie.

.\le Aleksander nie pozwoJU jej protestować, owszem, doJ.al z cal,!: stanowczością, że dziś jest jego obowiązkiem, jako ojca, czuwać nad wla'nem dzieckiem.

(d. C. D.).

,,2 trzebne są szkl)ly elementarne. P. Rudzianko zauważył, że skoro zabiegi w tym wzgltidzie czy­Jlią i urząd ziemski i gubernialny, to znaczy, że średni zakład naukowy jest potrzebny rzeczywi­ecie- Dla tego też wznowienie starań w tym kierunku jest rzeczą konieczną. MyHl ta została również przyjętą przez zebranie ziemstwa.

* Po kilkoletniej przemie --jak donosi (Ruś>­

W dniu 28 grudnia odbyło się pierwsze ogólne zebranie członków Ces!H8kiego Towarzystwa wol­no · ekonomicznego w Petersburgu. S tosownie do Najv.-yższego rozkazu z duia. 9 kwietnia 1900 r. posiedzenie cd było się bez udziału osób postron­nych i sprawozdawców dzir.n!1iks.rskicb.

* Jak donosi (Ruś>, w dniu 27 grudnia w sa·

ii Pawtowej w Petersbu'gu odb} ł się bankiet, nn którym obecnych było prze szło 700 osób, przewuzuie pisarzów, dZlCnnihrzów, profesorów, adwokatów, lekul'zów i t. p . Na przewodniczą' cego obrano radnego rady wiejskiej Kiedrina. Podczas wieczerzy wygłaszano wiele mów o po­łożeniu obecnem i wyrażono życzenia, aby jak­naj prędzej pneprowadzone byty reformy w.c­wnetrzne i skvńczyła się wojna. na Daleklm Ws~bodzie. Mowy oklaskiwane były gorąco. Bankiet trwał do g. 3 w nocy, część publiczno· ści j eduak spędziła na wzajemnej rozmowie jetlz­cze kilka godzin.

BARON GAUTSCH.

MisJę utworzenia nowego gabinetu w Au­stryi, otrzymał bar. Gautlicb, dotąd prezes naj­wyższej izby obracbunkowej. Gantsch przyjął wezwanie i stanął na czele gabinetu, któremu przewodniczyI dotąd Korbel'. Będzie to więc nowe ministeryum urzędnicze, a nie parlamen­tarne. Miejsce KiL·bera w ministeryum sprawie­dliwości zaj~ł tajny radca Klein, a w ministe­ryum spraw wewnętrznych - dotycbczasowy na· miestnik Austryi Wyższej, br. Bylandt-Rheidt. Gantacb jest więc pTe~esem ministrów bez teki.

Powołanie Gautschu na prezesa ministrów, po n3unięciu się br. Buquoy można uważać za dowód, że w kołach dworskich panuje jeszcze lJif-jasność co do kierunku polityki wewnętrznej. Miuisteryum Gautscba będzie przejściowe, ale przewaga stronnictw prawicy w radzie państwa zarysowała się już zanadto wyrsźnie, aby można przypuszczać, że nast~pi powrót do polityki Kor­bera, która, jak wiadomo, polegała na osłania­niu niemców przed naciskiem ze strQny ludów słowiańskich. Gutsch nie należy do zwolenni­ków tej polityki; jetlt on zbliżony zapliotrywania­mi do hr. Buquoy, i niemcy wiedzą, że na jego pomoc liczyć nie mogl!. "Czy Buquoy, czy Gautscb-powiada (Berl. Tagebl.>, to wszystko jedno. o.baj są świadomymi przeciwnikami nie­wi€ckości. To wystarcza!·

Zarzut, że Gautsch jest • przeciwnikiem nie­mieckości u jest niesłuszny. Jest on ty lko (austrya­kiem>, któremu idzie przedewszystkiem o intere­sy monarchii, i który, stosownie do okolicznc· ści gotów łączJ ć się tak samu z polakami i czecha­mi, jak i niemcami, jeżeli b~dzie sądzil, że przez to przysłuży siE) swemu krajowi. Jego "niechęć ella niemieckości" polega tylko na tern, że nie ata wia interesów niemczyzny po nad interesy państwa.

Baron Gautscb von Frankenthurn urodził się w r. 1851 w Wiedniu. Skończywszy studya pra­wnicze, wstąpił do służby pań~ twowej w wydzia­le skarbowym i w r. 1874 zostal powołany do

' rninisteryum oświaty, gdzie niebawem uzyskał stopień wice sekretarza ministeryalne~o. o.d roku 181)1- 1885 był dyrektorem Akademii Tlre-syańskiej. .

W roku 1885 Taaffe powołał go do swego gabinetu, powierzai~c mu ministeryum oświaty. Wraz z Taa ffóm , GlIut Ich ustąpił w roku 1893. W r. 1896 zustał powołany do izby pauów; te­goż roku wstąpił, jako min'ster oświaty do ga­binetu Badeniego, a po upadku Badeniego, w li­stopadzie r. 1897, utworzył gabinet własny, któ· ry upadł już w marcu roku następnego. o.dtąd Gautach zajmował stanowiska prezesa najwyższej izby obrachunkowej.

Jako szczegół charakterystyczny anie obo-

ROZWOJ - Wtorek, dnia 3 styoznia lHQ5 r.

Jftt ly, zaznacz) Ć jeszcze należy, że znienawidzo­ny przez niemców liberalnych baron Gaułscb nie cieszy się też ",cale sympatyami czecbów, po· ll;CWlli po upadku Kazimierza Badeniego, ogra­niczył wydane przez niego rozporządzenia jęŁy­kowe. Stanowisko jego będzie więc bardzo tru­dne, i należy przypuszczać, że nie utrzyma się on na niem długo, lecz gabinet jego ustąpi nie­bawem miejilCa innemu, który nie b~dzie już urzędniczym, lecz parlamentarnym".

vViadomości zamiejscowe.

Telegraf przez Alaskę do Syberyi.

. Amerykanie projektują połączenie telegrafi­czne ląd uhmery kańskiego z Azyą za pośredni· ctwem liuii telegraficnej, któraby biegh wzdłuż brzegów Alaski do przy lądk.a Księcia Walii, od prz)ląd!l.a zaŚ Wschodniego na brztgu syberyj' IIkim do połączenia z koleją syberyjtlką. Pomitt­dzy prz) lądkiem Księoia Walii a przyl~dkiem Wschodnim, przez cieśninę ' Berynga, działałby telegraf bez drutu systemu Marconiego. Tow. amerykańskie .North E:1stern ~iberia Company-' projektlJj~ce tę linię, obliczyło, te takie połą­czenie byłoby o wiele tańsze, nii telegraf pod­morski, skutkiem czego i tdegramy, wysyłane z Ameryki do Azyi i odwrotnie, kosztowałyby

i znacznie t aoiej.

Zbrodniczy uczeń.

D6ienDiki lwowskie pouają nasttPujące szcze· góły o t 'ugicznem zaj~ciu w Przemyślu, l t )rego ofiarą padł prof. Cblebowicki: Włodzimierz Wo­robel, syn palacza z Wilczego pod Przemyślem, uczę1Jzczał przez dwa lata do VII klasy gimna­zyum w Przemyśln, lecz w obu latach w osta­tniem pólroczu d.zymał złą nutę. Wobec tgo przeniósł I:łi~ Worobel do gimnazyum w Podgó­rzu i t'lm po"tnzał VII klasę · Do Przemyśla przybył n l święta. We czwartek rano wy pił w domu wódki za 30 balerzy i udał się do gim · nazyum. Tu r07mawiał z dawnymi kolegami. Chłopcy zauważyli, te byl blady i trząsł si~, nie umieli jednak wytł6maczJć sobie jego stanu. o.d kolegów dowiedział się Worobel, że prof. Klemens Chlebowicki będzie wykładał w VIII klasie o godz. 11· ej. W orobel przyp'sywał mu wioę tego, że musiał odejść z zakładu przemy­skiego, gd yż drzymał od niego złą tutę z mL te­matyki i fizyki. Podcza'l pauzy Worobel wszedł do klasy, spodziewając się, że zastanie hm Chle­bowickiego. Nie spotkał go jednak i powrócił na korytarz. Po cbwili, gdy Chlebowicki wcho­dził do klasy, padł z kurytsrza strxal, a profe­sor upadł na podłogę otok drzwi. W tej cbwili us!yszano na kurytarzu drugi strzał, a przez otwart'} drzwi zll.uważl)no padającego na ziem'ę Worobla z rewolwerem w ręku. Na odgłos strza· łów przybiegli profesorowie i uczniowie z całego gmachu. Zawiadomieni telefonicznie przybyli La· tycbwia -t lekarze i policya. o.bu ranionycb prze­wieziono cło szpitala powszecbnego. Tu dr. Ma- . dejski dokonał na prof. Chlebowickim operacyi i wyjął kulę z roztrzaskanej kości za prawem uehem. Lekarze przypuszczają, że m;mo cięż­kiej rany uda się prof. Chlebowickiego utrzymać przy życiu. Worobel umarł o godz. 4·ej po połu­dniu, nie odzyskawszy przytomności.

Podarek mikada.

Dowódca jednego z odd:darów piechoty ,ia­pońskiej, które odznaczyły się przy zdobyciu wzgórza 203 metroweg) pod Purtem Artura, ma­jor Sajasza, otrzymał od mik.ada w podarku-żo­nę. Oryginalny ten podarek jest wynikiem bar­dzo romantycznej przygody miłosnej. W r . z. podc7u pobytu w Manili, na wyspach Filipiil' skich, gdzie studyował wojskowość amerybńską, major Sajasza zakochał się w pięknej artystce dramatyczne.i. Violi Gilette, która w'y8t~powała wówczas w Manili. N adobo.a amerykanka oa· płaciła oficerowi japońskiemu wzajemnością, gdy jednak zaproponował jej malieństwo, przeciwko zwi~zkowi zaprotestował okrutny impresaryo, oświatlczywszy, że Viola musi naj pierw dopełu-ić warunków pięcioletniego kontraktu. Nie pozo· stało przeto kochankom nic innego, jak rozshć siE} na długie lata. Oficer ruszył na plac boju, narzeczona zaś jego na <tournee" artystyczne do

Australii. o.to jednak z powodu bitl'ry na wzgó­rzu 203-metrowem cesarz japoński dowiedział si~ o przygodzie miłosnej oficera i postanowił połą­czyć Herca stęsknione_ Bawiący obecnie w Sta­nacb Zjednoczonych bratanek cesarza, książę Sandamura Fuszimi, otrzymał polecenie telegra­ticzne, aby rozwiązał kontrakt impresarya z ar­tystk~h zapłacił karę ObOWj~lUjąCą i przywiózł Violę do Ja ponii. Tak wi~c major Sajaszi otrzy­ma z rąk mikada żone.

LOII kontrybucyi chil\lIkiej.

Krążownik chiński .Hei-Ti", który przed niespełna rokiem został wysbny do Japonii z częścią kontrybucyi, jaką Chiny obowiązały się zapłacić za wojnę 1894 f., rozbił się około wysp Elliot i utonął w}az ze I:łwym kosztownym ładunkiem, wynoszącym-jak twierdzą-230 mi­lionów jenów. Gdy k.ilka.krotne usiłowania wy­dobycia okręlu okazały się bez~kutecznemi, za­jl!ł się tą sprawą konsul duński w Szanghaju i utworzył konsorcyum w celu uratowania drogo­cennego ładunku. Ponieważ szwedzkie "Towa­rzystwa wydobywania zatopionych okrętów" cie­szą się największym rozgłosem-zwrócono się do Sztokholmu. Nab,to od jednego z owych towa­rzystw (w Skelleftea) parowiec «Iudustrie» i ca­łą ~ 1l1ogfi dlań, do której należało 3-ch nurków, zaangażowano w Szwecyi.

Dnia 24 października roku zeszłego przybył parowiec (Indu8trie> na miejsce katastrofy. Krą­zownik (Hei ·Ti) wpadł przednim swym końcem na skalę i osiadł pod kątem 45° na dnie, tak, iż tylko obydwa kominy i maszty wyitawały z wody. Podczas całego trwania robót jedea z chińskich okrętów wojennycb ma obowiązek zaopatrywani:.l parowca (Industrie) w żywność i w~giel oraz doatarczania poczty. J aż pierwsze nurkowania wydały rezultat nadspodziewany, w przecią~u oowiem 3-l;h dni udało się wydo­być 8 skrzyń ze złotem oraz armatę grubego kalibru o Wildze 34 ton. Pu dokonaniu tego ~szakże- pf.rowiec (Iudustrie) musiał odpłynąć do Szanghaju, w celu naprawienia niektórych uszkodzeń.

Po wyuooyciu krążownika (Hei Th-wBpom. niane konliorcyum spodziewa się znaldć ko­rzystny ilJteres, jaki przedstawia wydobywanie okr~tów, zatopIOnych podczas obecnej wojny ro­syjskO-japońskiej. Z:l wydobycie krążownika (Hei·Ti» kon80rcyum ma otrzymać 2 i pół mi­liona jenów wynagrodzenia.

Kara cielesna dla bijących żony. . Żaden przestępca nie wywołuje w Ameryce

takiego oburzeniu, jak mężczyzna, bijący-kobietę. Rozbójnik, złodziej moźe tam ujść kary, mężczy­zn~ jednak, ujętego na gorącym uczynku biCIa kobiety, amerykanie gotowi są zlynczować na miej'icu. Wstr~t ów dla tego roJzaju przestępstw uwidocznił się nawet w orędziu prezydenta do kongresu. W orędziu tern Roosevelt proponuje wprowadzenie w całych Stanach Zjednoczo­nych kary cielesnej dla tych, którzy pod­noszą rękę na kobiet~, uzagadniając propozycyę swoją temi slowJ: "Więzienie to kara niedosta­teczna dla m~ż8, bijącego żonę, kara taka bo­wiem jest dla U1ego nlljczęściej niczem, gdy tym· czasem żona jego i dzieci, cierpiące i tak skut­kiem brutaluości męża i ojcs, nBrażone są jesz­cze na głód i nędzę przez jego nwięzienie. To też kara cielesna byłaby karą najodpowiedniej­szą dla tego rodzaju przestępców.· o. t>inia pu· bliezna popiera gorliwie wniosek powyższy_ Kara cielesna istnieje dotychczas w Ameryce Pótnoc­nej tylko w stanie Delaware, gdzie czyny hru­talne i drobne kradzieże karane są pręgierzem

osmaganiem publicznem.

Chińczycy w Afryce Południowej. W kopalni New KleinfJntein w Afryce po­

łudniowej doszło nieda.wno do starcia mi~dzy ka­frami a kulisami chińskimi. Wskutek sprzeczki słownej wywiązała się bój ka. o.śmset chińczy­ków z siekierami i świdrami napadło na 50 ka­fró w , nzbrojonych w ciężkie knuty. Starcie sta­ło się tak groźne, że silny oddział policyi, któ­ry natychmiast pośpieszył na miejsce zajścia, musiał użyć bagnetów, aby zapobied:G większemu rozlewowi krwi. Wielu walczącycb odniosło cię­żkie rany, t<łk, że życiu ich grozi niebezpieczeń­stwo. Podżegaczów do bójki aresztowano. Zua­czua liczba mieszkańców z rewolwerami w ręku pomagała policyi w uspokojeniu tłumu. Według donień urzędowycb, w naj bliższym czasie będzie

6 ROZWÓJ - Wt~rek, dnia 3 stycznia 191;5 f • .

=============-==================:;=============================-=.=-=-------========================~~-prlewiezionych do Afryki południowej jeszcze 60,000 chińczyków. Dotychczas znajduje się tam 21,000 kulisów chińskich.

ECHA WOJENNE. Ch iuy przestrzegają ścisłej neutralności.

"BeJliller Tageblatt) dowiaduje się że dIwtaj chiński w SUlUghaj/.l poczynił środki, uniemożli­wiające dwom, w Stangbaju na kotwicy stoją ' cym krążownikom rosyjskim "Asko1dowi~ i <Gro · mobojowb wypłynięcie z przystani.

Z Seulu donoszą, że panuje w Korei wielkie zaniepokojenie z pow'odu aresztowania przez ja­pończyków wiele wybitnych osobistości !wrej­liki ch. W stolicy Korei wybuchły niepokoje. Pa· t t'ole konnej żandarmeryi japońskiej strz"gą po· rządku w Seulu.

Telegramy Petersburskiej Agencyi Telegraficznej.

Petersburg, 2 stycznia. Najpoddańsze tele­gramy generała-adjutanta Stessla brzmią, jak na· i:!tępujp;

Pierwszy z d. 13 grudnia: Japończycy po wzięciu Wysokiej Góry zwrócili ogień ze swych dział n·calowych na nasze szpitale, gdzie ' leżą rauni. Dziś szpita.l dziewiąty bardzo ucierpiał. Starszy lekarz, radca kolegialny Krzywiec, ra­uiony, lecz pozostał na swem stanowisku, pełniąc nadalobowiązki. O tych nieprawnych postęp­kach napisałem do dowodzącego armią japońską, generała Nogi. Ducb powierzonego mi wojska. IOlawnego pełen odwagi.

D"ogi telegram z d. 18 grudnia donosi: Dtiś, () g. 2 po południu, japończycy wysadzili w po-

'wietrze jeden z furtów na północno wschodnim f.-oncie i natychmiast przystąpili do ataku na. ów front. O g. 4 po poludniu szturm ten od· parto. Na furcie wysadzonym w powietrze, za­bity został w d. 15 grudnia generał Kondraten- I ko. W Nowem Mieście szpitale dziewiąty i szó­sty są wielce zrujnowane. gmach Banku rosyj · I sko-chińskiego również. Duch obrońców bezprZY-1 kła dny . W szyscy oni są bohaterami.

Trzeci telegram z d. 19 grudnia. Wielki Monarcho! Szczęśliwi jesteśmy składając Naj ­poddańsze życzenia Waszej Cesarskiej Mości I w dniu imienin Twoith tu, z Portu Artura, któ' ry przy pomocy Bożej i modlitwie Twojej, Naj- I jaśniejszy Panie, już jedenatlty miesiąc utrzymu· l',

jemy w s~oich .rękach. Du:h wojs.ka naszfg' jest wielkI. DlIŚ na paradzIe grzmIało ogłusza· i jące ~Hara!" u~ c~e~ć Ces~r b~ Ojca naszego,. a I dowodzi ono WIelkIej, potęzn€'J SIły panowama I

Waszej Cesarskiej Mości i nieograniczonego przy- ! wiązania do Cesarza Ojea swojeg(l. I

Petersburg, 2 stycznia. DJ Petersburskiej I AO'encyi telegraficznej donoilzą z drugiej e"kadry II

oc"eanu SPołk.ojnego, śŻle .oceaZn AtlantYlckdikprzePDły . . 11eła zUpC Ole pamy me. a przy ą Jem ~-

b;ej Nadziei ocean Indyjski powitał eskadrę I lOilną burzą zachodnią. Fale dochodziły do 40 stóp. Pancerniki trlymały się doskonale; nszko­dzeń nie było. Zało~i musiały ciężko pracować; wszyscy zdrowi i dzidni na duchu.

Petersburg, 2 stycznia. Najpoddańs7.Y tele­gram generała-adjutanta Kuropatkina z dnia 1 stycznia donosi: Okolica wsi Linszinpu w dniu 30 grudnia była ostrzeliwana silnym ognie~ dzia­łowym przeciwnika. N.a~1.e baterye odpow!ad~ły z powodzeniem. UtraCIlIśmy dwóch żołmerzow zabitych, 11 ranionych i 2 kontuzyowanych . . Petersburg, 2-go stycznia. Ogłoszono prze­pisy o zapobieganiu nieszczęśliwYIll wypadkom przy pracach w zakla iach· górniczych.

Petersburg, 2 stycznia. Senat, rozpatrzyw­szy sprawę poddanego tureckie ;0, ApoHoilowa, który wniósł skargę na gubernatora ufllńskiego genenh Sukolewskiego za nielegalne pozbawie­nie go wolności i wy~yłkę etapem, uznał post~· powanie gubernatora za nieprawoe i dał możność Apołłonowowi zażądania od gubernatora zwrotu strat, wynikających z tytułu utraty 1arobku i kosztów podrói.y.

Petersburg, 2 stycznia. W dniu 37 'grudnia odbywało się pierw : z~ posiedzenie komitetu mi-

nistr6w w sprawach, objęt.ych Najwyższym uka· zem, zapowiadającym reformy. W dniu 3 stycz­nia odbędzie się drugie takie posiedzenic, na którem rOlważany będzie pierwszy punkt, wy­mieniony w ukazie, dotyczący dokłlldnego wy­konywania prawa. Treść zajęć komitetu będzie komunikowana prasie. Po każdej sesyi pro to . kuly posiedzenia be.d~ publikowane, po zatwier­dteniu uchwał zapadłych, przez Najjaśniejszego Pana. Pracę całą po;.tanowiono poprowadzić jak· I

najszybeiGj Helsingfors . 2 stycznia. Z powodu świąt na­

stępne pOtncdzenie sejmu odłożono do 23·go stycznia.

Tyflis, 2 stycznia. W SbUBZy, w środku mia· sta, wśród białego dnia, pięciu strzałami. z re· wolweru zabito lDspektora podatkowego, Szczer­bakowa. Dwóch zabójców zdążyło ukryć się.

Tyflis, 2 stycznia. Pomocnik głównego na­czelnika Kaukazu zamienił karę śmierci, wyda­ną na zabójcę wicegubernatora elizawetpolskic · go, na dożywotnie ciężkie roboty.

Kiszyniew, 2 stJ cznia. Śnieżne zamiecie po­wstrzymują pociągi. Brak poczty peter.::!burskiej. Mróz dochodzi do 20 stopni, co w Besarabii jest niezwykłem zjawiskiem. Mobilizacya przeszła spokojnie. Do Kazania wyprawiono znaCzne partye rezerwistów.

Windawa, 2 stycznia. Dostęp do portu ro· syjskiego jest utrudniony. Wejście do portu win­dawskiego jest wolne od lodów.

Moskwa, 3 stycznia. W cZ'asie odwiedzin Moskwy przez szambelana Wotaszi pomiędzy nim a przedstawicielami wyższej administracyi, odby­ła sili narada o zorganizowanie i wprowadzenie w Moskwie g r a d o B a c z a l s t wa. Określo· ne zostały wszystkie szczegóły zarządu. Głównie zaś radzono nad poddaniem spraw miejskich specyalnemu zarządowi miejskiemu, za wyłącze· niem . wszystkich spraw miasta Moskwy z pod władzy gubernatora.

Berlin, 2 IOtycznia. Według urzędowych do­niesień z Tokio, Port Artura nie jest w stanie dłużei siQ trzymać .

Ozifn, ~ stycznia. Dziś o g. 4 m. minut 10 po pełudniu, ńa horyzoncie pojawiło się pieć tor­pedowców japońskich i jeden krążownik. W kró tkim cza!!ie trzy torpedowce wpłynęły do portu, poczem wyplyn(.łJ powrotnie . .priLyh!!'3.zyły 8i~ do kri!żownika i pozostałych torpedowców. Ja· pończycy trzymają się na horyzoncie. Z nasta­niem nocy, oczekiwane jest pojawienie się po· nowne torpedowców w porcie. Rosyjskie torpe­d0wce prawdop0dobnie będą rozbrojone. Konsul japoński oczekuje lada chwila rozkazów z Tokio. R )syjskie torpedowce stoią szeregiem z torpedo· wcem <R9.storopnyj). Dla Portu Artura nastały poważne chwile.

Szanghaj, 2 stycznia. cMJrning Post) do­nosi, ze rosyanie u~tąpili wobec protestów chiń­skich z powodu zabójstwa chińczyka przez je· dneg ') z majtków rosyjlOkich. OJkariony stanie przed sądem morsk im, przyczem sąd będzie od­bywał się publicznie na lądzie; w liczbie sędziów zasiądzie miejsc \l wy dl1otaj. Badanie podsądne­go już się odbył I wczoraj.

Ambulatoryum bezpłatne Chrz. Tow. dobr: (Dzielna 5.2).

Rozkład godzin przyjęĆ: lekarze dni godz.

Choroby 11. Bernhardt . środa i '· .so~ota IQ-U wewnętrzne L. Fankano~skl wtDre~ I ~lątek 3- 4

H. Olszewski ponwdzlalek 4- 5, L. Bondy środa i sobota 2- 3

Ch b d · . J. Jokiel piątek 10-11 oro y ZleCI T. Staveno sDbota 12- 1

A. Tomaszewski poniedz. i czwart . 9-'-10·

Choroby gardla' lo. Altenberger wtorek i piątek g-lO nosa i uszu J. Pieniążek środa i sobota 12- 1

Choroby wewnętrzne

i dzieci

Choroby nerwowe Choroby

chirurgiczne

Choroby kobiece

IW. Gajewiez poniedz. i czwart. 3- 4 K. Haberlau wtorek i piątek 2- 3

Kaczmarkiewi~z

J. Lohrer F. Łukasiewicz A. Rząd K. Wiśniewski

IH. Brautigam B. Mittelstadt lA. Jasiński IE. Krusche

(poniedziałek 2- 3 (piątek 12- 1 wtorek i sobota 4- 5

piątek 11-12 wtorek i sobota 1- 2 wt'orek i sobota 9-10

piątek 9-10 środa i sobota 11-12 środa i sobota 2- 3 wtorek i piąte k 1- 2

IM. Belżyński poniedziałek 12- 1 K. Brzozowski poniedz. i czwarto 1- 2 IKs. Jasiński środa 11-12

Iw. Garliński

Choroby oczne J. Koliński J. Michalski

poniedz. i czwart. 2- 3 środa i sobota 9-10

wtorek i piątek 2- 3

Choroby skórne /G. Lohrer i weneryczne F. Skusiewicz

poniedzialek 12- 1 poniedz. i piątek ~- 5

Choroby zębów IS' Dąbrowski i jamy ustnej A. Leszczyński

ćzwRrtek poni'edzialek

Szkoła tańców

9-10 9 -10

SI. Zaborskiego przyjmuje zapisy na lekcye.

PIOTRKOWSKA 45. 7-

Hoto} FranflllQVI" Wpo ~o:~~~:le U lJ ~A. rekonstrukc~i

1868-5 o arty.

XXXXXXXXXXXXX xxxxxxxxxx x x x X - - - ~- - - XI Q Antologia poetów polskich Q X x ~ "KOCHAM I CIERPIĘ" 9 x Najserdeczniejsze pieni3 milosne X X wybrane X

9 Z KLEJNOTÓW POEZYI POLSKlł:J. QI X podręCznik do deklamaoyi x x _ ułożył _ QI XXXx

BOLESIJ.A W LONDYŃSKI. Qx l J Motto

X "Miej serce i patrzaj w .serca." 'X X Ix Wedlu~ pogłosek, Niemcy zdecydowały się

powiększyć wojgkowe oddziały, broniące kolei Ilzantuńl3kiej.

Ohuanszań, 2 stycznia, Dziś o g. 7 zr8ua na prawo od Cbuanszanu trwa ożywiona kano ­Dada dzialuwa. W nocy d. 30 grudnia ochotni­cy rosyjscy czynili poszukiwania około Siaosyru i zawiązali z japończykami wymianę strzałów. Tegoż dnia była wymiana strzałów między ocho, tnikami rosyjikimi a japończykami około Sin­lunBzanu. W blizkości Jansitunu artylerya ro· syjska ustrlotl : wała roboty japońskie około ' szań­ców.

X Cena w handlu księgarskim 1 rub. IX

I· X Dla prenumerat,Ol'ów nRozwoju" W ozdobnej X

X oprawie 55 kop. ! X

B. ~. BENIU~IA n&Ll~T 1 po dlugich i ciężkich cierp~eniach zmarła dnia 3 stycznia 1905 r., przezywszy lat 10.

Pogrążona w głębokim smutku rodzina zmarłej zaprasza krewnych, przyjaciM i znajomych na eksportacyę zwłok z ID}eSZ­kania przy ulicy Dzielnej M! 20, na cmen­tarz starozakonnych 5-1 .......... ~ ......... ...

I Q W ksiązce tej mh,szczą się utwory 67 autorów. Q ' IX lxi XXXXXXXXXXXX XXXXXXXXXXXXx~ .. .............. ..

łfIJIJF" Polecamy dla młodzieży ..... . :: II ~ l i e i fl P ~ I ~ ~ i '\::;) fJI/S'" D-ra Feliksa KOl1ecznego, ~ 80 ilustracyj, wielka mapa kolorowana - dawnej Polski z podzialem na woje-..- wództwa. ".- Cena w oprawie . .. rb. 1 kop. 9(j . __ Dla prenumeratorów __ "RozwojU" . rb. 1 kop. 20. __ Bez oprawy ., rb. 1 kop. 50. . Dla prenumeratorów

.~ "Rozwoju" . ., . - - kop . H . ~ Do nl\bycia w Administracyi "Rozwoju", ~ Przejazd ~ 8. ...................

Jł 2 ROZWOJ - Wtorek, dl1ia 3 stycznia 1905 r .".:: ...... :::~========:::~::::==:::::_====:::.::: ...... =.~~ __ ===_========================_==_= .. =v~'= .. __ CJ: b ........ 'e.....,.:~~~~'=· ~ ... --;~ 7

Dzielna U. -.. ....- Dzielna U. 'WIELKA OSZCZĘDNOŚĆ!!! Za 6 i ~ kop. sztuka .. Po~ ]i 7089 patentowl\ny ''Pływak do oleju. J edrny w swoim. rodzllJU ply.wak I olej mOJeg? wynala.zku. Czas trwania palenia 40 godzin, w ci~gu Jednego dllla zuzy:va, SIę. olejU z~ 1 KOp. Knot wystarcza na 3 miesiące. Olej nIe rozszerza zapachu. Dle ayml, pa~1 SIę bez szelestu, n.e pryska, szkla nie są zakopcone, pali się bez .wody,. funt . ~oszt!lJe t.ylko 20 ~op., a więc tan iej niż dotychczas wszystkitl tego rodzaju oleje. MOJ olej mozna nabyc: Ry­nek Geyera' 8, ul. Konsta.ntynowska 13, ul. Franciszkańska 64 u. An.drzeiczll. Mogę gwarantować tylko za olej kupiony w tych składach. Knoty oddaJe Się darmo w wy·

mienionych kantorach.

K A UKA SKIE' WIN A niefals~o~ane, nie. za.wi.erające. żadnej . . z wymIenIOnych DlZ8J farbek, Jako to:

. __ Bordo, Fernambuk, Palony cukier, Fu-tIU ),aJewka z czarnych Jagód, MIlIwa, KwiliL maku, Sandolowe ,trzewo, Koszewka, Dl'~ ewo kampechailskie, Kwas pik.rynowy, Szafran. ~otasz, Soda, Kwas salicylo:vy, Kwas b0rny, - za co gwaranruJ>1 ~.L D. 01'"0.] e'W'. Cenll. za butelkę WIllII. 'wytra\\nego lub slodkiego od 40_ kop. do 2 rb.

Główny skład kaukaskich. i naturalnych win kachetyńskich

M. D. OKOJEW, ul. Dzielna Ił! II. _._--1571

26-12

Stosownie do § 2 ustawy Tow. Śpiew. "L;ra", w dniu 4 b. m. odbęclzłe SI'G

Koncert "Lir::l" NA CZERWONY KRZYŻ

w teatrze Victoria. Początek o godzinie 8 i pól wieczorem. 6-1

I Choroby weneryczne, · I moczoplciowe i skórne

Dr. SI. LEWKOWICZ Zachodnia Nil 33

(obok lombll.rdu Il.kcyjnego). Dln panów od 8-11 r. i od 6-8, dla

dam od g. 5- 6. c· 69 W Niedziele i święta od 9-12 i od 3-6.

Dr. H. Szumacher Choroby weneryczne i skórne

Nawrot M. lA ' Przyjmuje od 9-11 i od 4-8,

panie od 4-5 pop. 18201'14

Dr. A. Grosglik Choroby skórne, weneryczne

i moczopłciowe. Od 8J

/ 2 --11 1/ 2 r. 6-8 wlecz., panla 5-6 popołudnlll. .

W niedziele I śwlf,lta '9 r. do 1 pop.

Cegielniana 23. 1608 d· 82

W zakładzie, Południowa ll, A. C H R Z Ą S Z C Z E W S K I EJ

pod nll.dzorem lekarza, stosuje się

ł Do, sprzedania I W

' k używany na resorach dla

I chorego.

I oze u';1~:d~~!f_ 'I na 40, m. 1, parter -

1799-8- - front.

I II II l

! l

Przyjmuj, nadrabianie pończoch. II Mikołajewska 5S m. 56, 2 piotro. '1

II UU-d I'i

Drobne ogłoszenia. ASkanas, p. Adwokata Przys., Cegielnia·

na 7. Sprawy sądowe. Porll.dy prawne. Redakcya kontraktów, wszelkich aktów prawnych, próśb i podań do wszelkich wladz 2031-2-2

Cale urządzenia sklepowe do sprzeda· nia zaraz. Szosa Rokicińska 29.

2040-3-3 D wa pokoje z kuchnią i przedpokojem

na 2·iem piętrze są zaraz do wynaję­cia. Ulica Nowotargowa 14. 2032-2-2 Na torza Cyklistów, ul. Przejazd N2 5-

ślizgawka. Otwarta jak zwykle. Wejście 15 i 10 kop. !

\iVieczorem zaś od 7-ej dolI-ej koncert na lodzie. I

Gimnastyka Szwedzka specyalna, polączona z masażem, dla IIne· micznych, nerwowych, w skrzywieniach, nieprawidlowym ukladzie ramion, wadli· wem chodzeniu itd. Również pedagogi· .! cZua gimnastyka dla Pań i dzieci w kom­pletach. Ceny bardzo przystępne. 1553r28

Gorsety szyję - eleganckie i wygodne. Przyjmuję gorsety do repel'l!.cyi i pra·

nia. Pracownia, istniejąca trzy lata przy ul. Andrzeja 37, przeniesiona zosiala na ul. Mikol:ajewską Ni 53 m. 7. Kędzierska.

1785·3·3

Wejście 25 ii 15 kop. 1887-1

O k C t h k"" l) Artykuły treści teologicznej. 2) IWone zas OC OWS I Po~ieś.ci religijne: ~) Modlit.wr pro-·n 't zą I W18rszem. 4) Zywoty SWJęt)'ch W roku 1905 zawierać będzie: PlI.ńskiCh, \ Ojców Kościoła, wielkich

. Papieży. 5) Obrazy z his tory t Kościo· 1 a Hl)msko · II; atolickiego, 6) Wiadomości różne z obszernem uwzględnieniem spraw IKc:delno -leligijnych i tyc~ących się Częstochowy. 7) Ogloszenia. 8) Illustl'acye.

Vi roku 1905 "Dz.w.u.J1ek -Częstochowski" drukować będzie nader zajmującą pra­cę, ~Iona. llcwemi iJ 1u.,tracyami, p. t. "Bóg tak chce".

. Będą .to W/.I u;zaj ~ce opisy por;ho.d.<iw, alk, bitew i wiekopomnych wydarzeń z ·c 'as"w ~voJen krzl zO~ycb, gdy zatknięto krzyż na mnrach . Jerozolimy i utworzono '1amz"! krolestwo CbrZBSCJanskie,_ aby strzeglo Grobu Pańskiego, A L1\RŻe opowieść histor~czną z yzaS6w ostatniego Z OJN A C' EZ A R A I' ·p!'1e~"\dowan ia cbrześcian za panol'ania Rzymian: "

\'1 Gelu pr~ypomn.ienia czytelnikom przeszłości nasżej drukować będziemy pię­!·kną pracę, ozdobioną lIcznemi illustra.eyami p, t.

"Dawne naez!! klasztory i świątynie". IV dalszym ciągu drukowac będziemy: ]) Drogą Świętych Męezenników wśród

pogan \ Opisy prześlado~ań, .i,a~i~ znoszą ,glo'Sząc~ słowo. Bo~e w krainach pogańskich: ·Chif.lach, Indyach, Siamle, wsrod murzynow, wsrod ludozerc~w, nad biegunem i t. p.) 2,') Zywot !llustrowaoy Pana naszego Jezusa Chrystusa (~aJobsze:~le.iszy z istnieją­cych.) 3) Zyciorys księdza August'Yna Kordeckiego (na]ObSZ~rnlelszy z dotychczas znanych.) 4) Historyę illustrcWl\oą Kościoła Rzymsko Katolickiego w obrazach i żY· ciorysach. 5) Boga Rodzica naszą Matką przez ks. WLF. i t. d.

Dla prenumeratorów calOl'ocznych wspaniale prernium na rok 1905. Piękne ,kilkudziesięciu cennem i ill ustra cyami OZ do bi onę:

"Album pamiątkowe" budowy nowej wieży na Jasnej-Górze w Cz~stochowie.

.\.lbum te.'1 otrzymają wszyscy raloroczni prenumeratorzy "Dzwonka Często­chowskiego" . Zyczący sobie otrzymać premium pocztą dopłacają za opakowanie

i przesyłkę 30 ·kop.

Prenumerata "Dzwonka Częst~h;;;kit;go" wynosi: w Częstoehowie rocznie rb. 3, półrocznie rb. 1 kop. 50. kWdl'talnie 75 kop. Z przesyłką pocztową roeznie rb. 4, pół ocznie rb. 2, kwartalnie rb. 1. W Austryi: rocznie 12 koron, pólrocznie koron 6. W Niemc'zech: rocznie marek 10, pó1rocznie marek 5 W Ameryc : rocznie 2 dolary 50 centów. Cena oglo<zeń: Na całej stronicy rb. 12, n3 połOWie str. rb. 8,

na. c.b war~ej części stconicy rb: 5 i za wiersz 75 ~op. Prenumeratorzy mieJscowI za o~noszenie pisma do domu dopłacaH lOk. kwartalnie.

. Listy należy adresować:

Re:iakcya "Dzwonka Częstochowskiego" pod Jasną Górą w Częstochowie. 1763-1-2

iZ.twierdzon·a .przez Minist~- S koła Ak' • D-ra REJSA w Warszawie r~'um Spraw 'Vewnętrznycll . Z. .. uszerYJna ul. Chmielna 16. Telefonu

.:3092. Zapl.s llozelllC od godz. 11·eJ do l~eJ codzlenllle. Początek wykładów 1 (14) styczna 1905 r. Ostateczny egzamin w szkole po ukonczeniu kursu roczne"o. 1720-10

Do 'Zakładu Położniczego przyjmują się bezpłatnie osoby spodziewają~e się słabości.

Zarząd ~roDi żelaznej . Fabryczno-Łó.dzkiej !niniejszem zawiadamia wysyłających ladunki, że na stacyi ·Łódź·Fabryezna dnia.2J grudnia (5 stycznia) 190!/5 roku o godzinie lO,-ej rano, na za­ssalzle § § 40 li 8:1: ,Ogólnej Ustawy Rosyjskich Dróg ZelaznyCh, będą sprzedane z głośnej licytacyi niewykupione przez odbiorców towary, które

.przybyły w . miesiącu list0padzie 1904 roku za frachtami: 0desa . .g;1. 106&3 ser ,1-ś~ed6ie ruskie, 1. J. Slworow; Wa"szawa W.

4~ą78 wino, Weinsztein; Kiszyai(\w 11203 wino, Br. A.i S. Dubinskije; .Mll1sk 10780 z 1902 r. wyrol9y r-ękodzielnicze r Wilencz,ik.

,Uwaga. W ra-zie, gdyby licytacya 'v dniu wyżeJ oznaczonym nie dosżJa do skuLIcu, lO powtó:rna ostateczna s'przedaż odbędzie się dnia 28 .gr:udll!ia t9 s.tyc.zn.ia) 1904/5 r, o godz. lO' rano. 1886

I Potrl~Dny llCl~ń I

Mamka, zdrowa, mloda, ze świeżym pokarmem do umieszczenia . . Wiado'

mość3~tróżl\: Nowy Rynek ni. 9. 2 ·3·1

Mleka kilka baniek dziennie do odstą­pienia. Sklep spożywczy nZdrowie",

Widzewska 70. 2027- 3·3

M lody człowiek z poważnemi rekomen . dacyami, który przez dwa latll pra­

cowal w kancelaryj rejenta, poszukuje odpOWiedniej posIIdy na stałe lub na go· dziny. Łaskawe oferty w adm. "Rozwoju~ "Dla okaziciela pięciozłotówki z wizerun'o

kiem Matki Boskiej". 1993-4.·\4

wyższych klas gimnazyum, rosyanin, i I dla przygotowania z języka rosyj- l Iskiego chlopca do drugiej klasy. I I Oferty przyjmuje Hartman, Cegiel-I niana &7. 1883·3-1

'I Wyborna ślizgawka ulica MikoIajewska ]i 42, przy cukierni P . A. Mlillera, z rzęsistem Oświetleniem i wSlystkiemi udogodnieniami. Otwarta ćodziennie do godz. 11 wiecz. We wto­rek 3 stycznia koncert Da lodzie, wejście dla dorosłych 15 kop., dla młodzieży u-

, czniowskie 10 kop. 4-1-1

19 koni zaprzęgowych, wierzchowych i roboczych,

. bryczkę, clj.omonta i si odIa tanio sprze~ dam. Ul. SreJnia 42. . 2·3·1

Zaginął pies wyżeł biały, z żó1temi uszami i żółtą pla· rr:ą na czole. U pr8szam o odprowadze­Dle, go za nagrodą na ulicę Poludniową J\iI 24 m. 11. 3-3-1

1- ULICA PRZeJAZD N1 12. .

Egzystująca od lat 14 w łodzi

. 'Pracownia haftów 1156 ~ ~ i znaczenia bielizny ~

~ /D. MAl U PtKIEW I Cl O WEJ ~ ~ m "" ulica Przejazd N: 12, m. 14, ~ w podWórzu, w oficynie, II piętro,

~ przyjmuje wszelkie roboty w zakreS " ~ haftu wchodzące, wykonywa tako- "2l

we starannre na CZas oznaczony, ~ po możHwie nizkicłr cenach. II -Pr'zyjmuj8 się ucże~~e.:._

...... ULI<:;A _!,Rf.t;.JAZD ... Nl_J.~,- ..

Do nabycia w księgarni R. 8utklego I we wszystkiCh księgarniach popularne' 2' d'ż'le&a

Małżeństwo i BZBrzqczka Przymiot i jego lool8ni~

przez D-r. łzo Abrutin.,. ord1ao.łora oddziału ehorób wen"rycznych I skórnYbh

w szpitalu Poznll'lt'skleh w Łodzi. 77ó9'-d'.- 81'

O biady gospodarskie w domu pry wat­nym po 35 kop. UliClI Pusta ~ 3, nil

\ parterze. 1334 O biady na świeżem mll.śle w domu oby·

watelskim. Cena do umowy. Wólczań· ska 79 m. 3. 2029 ·3· 3 oSOba ml?da pr.zyjezdoa, z Warszawy,

poszllkuJe mie]scll. do wyręczenia pani dom~; P?siada dobre świadectwa. Oferty przyjmuje nRozwóJ" pod lit. M. C. 2015-1 potrzebny mlody czlowiekdosprzedazy

węgla z kaucyą od 75 rb. do 50. Wia­domość: sklad węgla, ulica W ólczańąka ~ 52. 2013-3. ·S potrzehna na wieś mloda nauczyci'Slka

polka, z patentem gimnazyalnym mu­zyką i konwersacyą francuską. Dzielna 40, parter, od g. 10 do 1. 2011-3.-3

potrzebna dziewczyna H-letnia do skle· . Pll; Andrżeja .10. 2036-3- 3 potrzeba 5,000 rb. na 1 numer bypoteki.

Wiadomość ul. Wysoka nr. 18 u S. Suwalskiego. 1-3-1

Piwiarnia jest tanio do sprzedania, w dobrym punkcie. Wiadomość: Andrze .

a 53, K. Piotrowski. 2033-3-3 pOSzUkuję ucznill. 4 klasy dla udzielania

korepetycyj. Widzewska '12, felczer. 2042-2-2

pokój !fontowy dobrze umeblowany z . od,dzi~ID'~m w~jściem. i z us~~gą zaraz

do wynaJęCl!I:· Bllzsza wladomosc u stróża ul. mównre nr. 9'. 2044-2-2 potrzebna ucze'nrca; do szycia. Sklado-

_IVa 16 m. 1~. 2043-3-2 SU'ma 2,00D rubli,' zahypotekowana na

l-y m numerze nieruchomości w Łodzi (be.z .'Fowarzystwa)'z·8% do odstąpienia. ObJa.~.j . ad'wokat prz!s'ięgly Babicki, Prze1azd nt. 8. 2018-3-3

Sklep kolonia'lli'y źlI.raz do sprzedaniII. Gubernatorska 4T, wiailomość w skle-

pie. 2038-2-2 We wtorek d'nilj. ~8 z. m.; o bok kolei

i Kaliskiej na ~arofewslri€'j szosie zna­I leziono fartucli' od' poWoZ"u' Odebrać moż· : na u PawIa ZaWiei, Irai'olewska szosa , nr. 26 m. 5'. 2046-3-2 , Zagi'nąl' oll'~t wolnego póllytu, waŻllY na / . 3 rrlie~1ące, lis imię A'ntoniego Zysko ; wydarty przez policmajs'trl\ m. Łodzi. '

3-3-1 Z· i 4' pokoje z WygOdllrlii i zaraz. Krót· JM\\ l~. 20ł2·3.·~

.-

8 ROZWÓJ - Wtorek, dnia 3 stycznia. um5 r. ]Ii 2 : =--

Zakład naukowy żeński

Lncyny Z Mł~d~w~tich Siennictiej I Prywatny ZAK.ŁAD LECZNICZY I

D-rów R. Skibińskiego, A. Tochtermana, J. Wattena i T. Zaborowskiego I . Łódź, ul. Podleśna .Ni 15. Telefon.Ni 659.

ulica Piotrkowska NR 154. Przyjmowane sa. kandydatki do 3 oddzialów klasy wstępnej oraz I-ej. Nauka slojdu. Kandydatki od lat 6-ciu. 729- 5

I- • •••• ~ •••• ~ Niedrogol .....

Do sprzedania w różnych i dobrych gatunkach

.. aa ....... ~i 19I:IÓd.. lipcowy, biały.

1700-c

Fabryka wyrobów powroźniczych

I ..... ~_ ......... eł&o ".,.. ul. PAŃSKA Ni 9, .... g58-r-106

PoleGa swoje wyroby: Liny, Pasy do transmisyj, Szpagaty, Taśmy, Sznury, Sieci e i t. p. -

**~~~~~~~~*****~~~ ~,~I * ~ A&U~y~D~W&D~ ulUr~ ~

* Ha natychmiast do umieszczenia: nauczycieli, nauczycielki, fre- ~ ~ blówki, i bony różnej narodowości. Dliał rekomendaeyjny poleca: ~ ~ buchalterów, kasyerów, kasyerki, ekspedyentów, magazynierów, ~ ~ agronomów, osoby do towarzystwa, gospodynie, krojczynie i wszel- ~ ~~ kiego rodzaju służbę domowI}, tylko z dobremi świadectwami-h * rekomenduje. 685-r-96 * ***********~~*~~~~~~~~~~

I

Zarząd drogi żelaznej Fabryczno-łód zkiej I niniejszem zawia :lamia wysyłających ładunki, że na stacyi towarowej Łódź I F. zalegają nie wykupione przez odbiorców towary, które przybYłY w m. I listopadzie 1904 r. za frachtami: Warszawa pos. 11980 szyld blaszany, T-wo "Rosya"; Warszawa pos. 11705 rzeczy domowe, Galik dla 1\1:. Cho- I

lodcewa; Hamburg 44 instrumenty Muzyczne, l. Heckemann dla H. Nir- I

<1laz; Bautzen 1 3-1: mydta pachnące, W. S eliger dla R. G rlich; Peters- l burg tow. s. P. w. 2·W4:23 perfum,)', Petersburskie techno-chemiczne labo- I ratofJum; Kazań 2520 towary wełniane, S. Pierewo~ezikow; Bialystok I

31304 welna sztuczna, Z. Buhrik; Bial~ stok 31829 tkaniny wełniane, G. Wygodskaja; Wilno 72976 portyery, D. Wolman; Ryga tow. 132102 korki, A.. Krigsman; Rylsk 3584 wyro by bawelniane, N. 1. Korac7.kow;. Symfero­pol 5334 i 5330 śliwki morele w konserwach, Dikański; I3achmut 10HO wyroby rękodzielnicze. W. D. Pawlenko dla A. Poznańskiego; Wieliko­kniazeskaja 665 towary wełniane, Kistiew dla Rozentala; Tomaszow 770 l cierlica żelazna, Cymerman; Kiszyniów 10994 wyroby rękodzielni 'ze, K. Chersoński; Odesa port 24364 wyroby rękodzielnicze, Knups dla J. Lan­dau; Winnica 3157 wyroby rękodzielnicze, 1\I. Uczytie!; Warszawa m. 48155 laski drewniane, Bajcz; Warszawa Kowel 76140 wl6sie końskie, Sz. I Nirenberg; Warszawa W. 43084, 43095, 42762 i 42761 wyroby tabaczne, W. Muśnicki i S-ka; Warszawa 43553 lakier olejny, I. A. Krauze; NOWO-\ radomsk 6332 i 6334 meble gięte, Br. Thonet; Włocławek 6582 kanapa; .Moszkiewicz; Częstochowa 28647 skóry wyprawione, Pelcer i Synowie; Częstochowa 28881 vukierki, S. 'G. Szarf.

Na stale leczenie przyjmowani są wszelkiego rodzaju chorzy, z wyjąt-

I kiem umyslowych i zakaźnych. Oplata od 1 rb. 50 kop. do 6 rb. dziennie. Hydropatia. Kąpiele elektryczne świetlne i wodne. Kąpiele mine­

ralne i gazowe. (Dla przychodzących od 7 rano do 8-ej Wieczorem). Pracownia Rc,entgenowska. 1752-12· O ..................... ~ .... I.

"D BRE" uajJepsze papierosy

10 .sztuk 3 kop •

I. L. Szereszewski. 1867-10 6 .. ..................... ... Kostyumy maskaradowe d~~:~i: i

Garnitury frakowe Garnitury surdutowe Cżarne spodnie i kamizelki ww;~~~~i~

ao wynaj~cia li Emila Schmechla, Piotrkowska .M 98.

Sklaa ArtJku!ów a~DcJ&lnych Taw&u,alwi

Re~rezBntanci na Królestwo Polskie

Krzysztof BrUD i SYN

Warszawa, Hotel Bristol, polecaJą

Dźwigi nOłis" Maszyny do pisania "Remington" Wagi amerykańs}de. "Fairbanks" Biurka amerykanskle "Derby" Welocypedy amerykańskie "Oleveland" "Ramblerll

Szafki składane "Wernicke" Kola pasowe drewniane 'Lampy naftowe "Well.a" Segregatory "Imperial."

Zastępca na Łódź i okolice 1058 H. S. NEUMARIt, ul. Benedykta M 3.

•

Wyżej wyszczególnione towary jeżeli nie będą przez odbiorców przy­jęte w terminie 3 miesięcznym od dnia niniejszego ogtoszenia, to takowe I będą sprzedane z głośnej li :ytacyi na zasadzie § 40 i 90 Ogólnej Ustawy \ Rosyjskich dróg żelaznych. 1878-3-2 __ ------------:-------------'----

s~k;;i~"k;~J~. I" L~~~~j ~r~ s~rm~~w~j Adminisłracya

MLECZARNI ZIEMIAŃSKIEJ Dzielna Ni 30.

Filie. Piotrkowska Ni 30 i 84, poleca Sz. Publiczności znane ze swej dobroci maslo śmietankowe, świeżo Bolone i kuchenne. krem, śmietankę slodką, - śmietanę kwaśną, mleko dwa razy dziennie świeże, sery w wyborowych gatunkach, ora.z mleko we flako;­ne.ch, które rozsyła się codziennie dwa razy do domów bez względu na ilośc.

1604-r-48 I M

\ Po otrzymaniu dyplomu akade- I udziela profesor mii zagranicznej i zaliczeniu do cechu I J A N P I L LA R Z warszawskiego, wlaśc : cielka magazynu I firmy "Jó.eflDlt" (Piotrkowska Ji 7) otwo- I Średnia m 21. 1858-4-2 rzyla w Łodzi specyalną .zkoł~ kro- , ___________ _ ju podlug najnowszej metody francuz- \ Ski Ż ki~j i anoielskiej. po ukończeniu kursu ~p. naro . n, dodaJ.' e sięo system Dl'ez~eński bez żadnej I' z ~woma pokOjamI ~ kuchnI~ Jest. do \ry-dopl\ty Program krOJU obszerny. Dla najęcia 01 l sl.yczma 190~.1. Ul~ca Be-pań ku~sy dziecinn~. Przy szkole ~pecY81- nedykta},~ 56. WiadoJllosc u st~oza ~O-na pracowni.a spodnic. 1845-r -5 I mu. 18:26 6

,llosBOJleHO U;eHsypolO, rop. J!O.n;Sh. 21 ,L(eKa6pJI 1904 r.

W tłoozni "Rozwoju," Przejazd ~ 8. Redaktor i wydawaa •• ez.j_._kl.