THE LOOK jesien 2015

FASHIONDISTRICT

L IDIA KAL ITA, WOOLRICH, FRATERNITY, B IZUU, LA MANIA,

FASHION NEWS & FASHION ICONS

TRENDYA/W 2015KOLORY, KROJE , DODATKI , ALFABET MODY: NAJWAŻNIEJSZE TRENDY W NADCHODZĄCYM SEZONIE

the lookMAGAZYN GALERII MOKOTÓW / JESIEŃ–ZIMA 2015

ROBERT KUPISZ MICHEL MORANInspiracją jest wszystko,

co się dzieje w moim życiuNauka zawodu, restauracja i „MasterChef” od kuchni

I-II_cover_v4_KOR.indd 1 17.09.2015 16:14

OLIVIA PALERMOLondon, March 2015

MA

XA

ND

CO

.CO

MS

TY

LE M

AX

&C

o.

273

Lynx MOKOTOW 245x330.indd 1 2015-08-31 16:51:40!MOKOTOW_jesien_2015.indb 2 17.09.2015 15:25

ODKRYJ NOWĄ KOLEKCJĘ OPRAW OPTYCZNYCH I PRZECIWSŁONECZNYCHW SALONIE LYNX OPTIQUE W GALERII MOKOTÓW

ODKRYJ NOWĄ KOLEKCJĘ OPRAW OPTYCZYCH I PRZECIWSŁONECZNYCHW SALONIE LYNX OPTIQUE W GALERII MOKOTÓW

www.lynx-optique.pl

Lynx MOKOTOW 245x330.indd 2 2015-08-31 16:51:40!MOKOTOW_jesien_2015.indb 1 17.09.2015 17:47

the look

2

MARC O’POLO STOREGaleria Mokotów

Warszawa

180-5-556_AD_GalleriaMokotow-PL_MainWomen01FW15_245x330#.indd 1 25.08.15 17:17

CO

VE

RS

TOR

Y

INSPIRACJĄ DO POWSTANIA NOWEJ KOLEKCJI JEST KULTOWY FILM Z 1983 R.

KLIMAT KOLEKCJI PODKREŚLA KAMPANIA WIZERUNKOWA, DO KTÓREJ ZDJĘCIA ZOSTAŁY WYKONANE W 120-LETNIEJ, ZABYTKOWEJ KUŹNI NA TERENIE ZAKŁA-DU NAPRAWY TRAMWAJÓW NA WARSZAWSKIEJ WOLI.

LIDIAKALITAFLASHDANCE

Po motywy z „Flashdance” sięgnęły już m.in. Agnieszka Chylińska, Geri Halliwell i Jennifer

Lopez, która tak wiernie odtworzyła w teledysku sceny z filmu, że została oskarżona o plagiat.

Teraz nadszedł czas polskiej projektantki.

W swojej najnowszej kolekcji Lidia Kalita snuje historię filmo-wej Alex, łącząc styl ciężkich roboczych ubrań z lekkimi jak mgiełka odniesieniami do baletu, z dominująca paletą szarości, bielą, czernią i energetyczną fuksją. Oversize’owe kombinezo-ny, jakby rodem z huty, w której filmowa bohaterka pracowała jako spawaczka, obszerne płaszcze, robotniczy dżins, szerokie koszule z dużymi kieszeniami, kurtki parki i ramoneski, symbol rockowej dziewczyny lat 80. Zaś marzenie, o które walczy Alex – kariera baletnicy, u Kality przybrało kształt finezyjnych, tiulo-wych spódnic i sukienek, przezroczystych tkanin z subtelnymi nadrukami, ultrakobiecych wstawek i rozcięć. „Lata 80. to była dziwna estetyka, ale przez to stanowiła intrygujące wyzwanie dla projektanta” – zwierzyła się Kalita. Dopełnieniem wizerunku są buty. Choć bogato zdobione ćwiekami, nitami i kryształami Swarovskiego, widać, że to obuwie ciężko pracującej dziewczy-ny: bardzo masywne, na traperowej podeszwie, a na wieczorne wyjścia ostre szpilki z klamrami. Zaś kropką nad i są torebki, na których widnieją hasła silnych, walczących o spełnienie swoich marzeń kobiet.

2015/2106

LIDIA KALITA990 ZŁ

LIDIA KALITA890 ZŁ

LIDIA KALITA 190 ZŁ



!MOKOTOW_jesien_2015.indb 2 17.09.2015 17:48

MARC O’POLO STOREGaleria Mokotów

Warszawa

180-5-556_AD_GalleriaMokotow-PL_MainWomen01FW15_245x330#.indd 1 25.08.15 17:17

2015/2106


the look

4

ME

NU

S P

T

CŚ

WISH

LIST

SHOPP

ING

TREN

DSHOP

STYL

OWA RO

ZMOW

A

INSP

IRING FA

SHIO

N

FASH

ION IC

ONS

BEAUTY

GALLERY

NEW

S

DESIG

N

CATWALK

6 8

16 20

30

40 41

4746

32 34

S P

T

CŚ

WISH

LIST

LORD

OF T

HE DAY

AND NIG

HT

PAIN

TST

YLOW

A ROZM

OWA

Z ROBE

RTEM

KUPIS

ZEM

FASH

ION M

EETS

ARCHITE

CTURE

OKULA

RY G

WIA

ZD

LOOK I

N THE E

YE

WELC

OME NEW

BRANDS

NATURE

HOUSE

SPORT

PLAY

FASH

ION

6 8

16 20

30

40 41

4746

32


the look

5

WYDAWCA: Pola Design, ul. Bukowińska 24a/125, 02-703 Warszawa, tel. (22) 543 26 60, tel./faks (22) 543 26 80 DYREKTOR WYDAWNICZA: Joanna Polus, [email protected], DYREKTOR ZARZĄDZAJĄCA: Anna Rozwadowska, [email protected], DYREKTOR ARTYSTYCZNA: Kinga Nieśmiałek, [email protected], DTP/PRODUKCJA: Maciej Odoj, [email protected], DZIAŁ STYLIZACJI: Beata Hadaś, DZIAŁ FOTOPRODUKCJI: Aleksandra Szewczul/www.packshotexpress.pl, REDAKTOR NACZELNA: Barbara Jampolska-Wasiak, [email protected], KOREKTA: Małgorzata Żebrowska-Piotrak, BIURO REKLAMY I OBSŁUGI KLIENTA: Julita Bolimowska, [email protected] nie zwraca materiałów niezamówionych, zastrzega sobie prawo redagowania nadesłanych tekstów i nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam. FOTO: Teatr Wielki Opera Narodowa (s. 45), Andy Barnham/Install shot of Yves Saint Laurent Style is Eternal at the Bowes Museum (s. 44), Estate of Jeanloup Sieff (s. 44), Fondation Pierre Bergé – Yves Saint Laurent, Paris – Guy Marineau (s. 44), Fondation Pierre Bergé – Yves Saint Laurent, Alexandre Guirkinger (s. 44), Fondation Pierre Bergé – Yves Saint Laurent, Paris (s. 44); East News, Shutterstock.com

ME

NU

I S

R E

I

GREY

BŁYS

K

STYL

OWA RO

ZMOW

A

DESIG

NERS A

VENUE

BRANSO

LETK

A, LAKIE

R,

ZAPA

CH, SPIN

KI

STYL

WE K

RWI

KREA

TOR P

ARYŻA

YSL

BEST

CHEF

:

MICHEL

MORA

N

FASH

ION N

EWS

RED C

OD: MODOW

Y

ALARM

QUEEN O

F THE R

INGS

TURQ

UOISE: M

ORZE

MOŻLIW

OŚCI

10 14

24 26

38

42

48

44

34

12

36

ME

NU

I S

R E

I

TREN

DSHOP

TREN

DSHOP

STYL

OWA RO

ZMOW

A

Z ROBE

RTEM

KUPIS

ZEM

DESIG

NERS A

VENUE

ALFABE

T MODY

FASH

ION IC

ONS

TÊTE

-À-TÊ

TE Z

KULTU

RĄ

LOOK I

N THE E

YE

SMAK S

ŁÓW

FASH

ION N

EWS

CATWALK

SHOPP

ING

CATWALK

10 14

24 26

38

42

48

44

34

12

36

04-05_spis_KOR.indd 5 17.09.2015 18:34

the look

6

SCP_CHgaleria mokotow_245x330.indd 1 9/14/15 11:36 AM

SWAROVSKI 899 ZŁ RESERVED 79,99 ZŁ

PINKO 1439 ZŁ

GUERLAIN/DOUGLAS 249 ZŁ

ROAMER/SWISS 1730 ZŁ

PATRIZIA PEPE 390 ZŁ

I wish...Jesienne marzenia? Stonowane brązy, paleta

czerwieni, szlachetne materiały i biżuteria jak wspomnienie fin de siècle’u...

GINO ROSSI 999,90 ZŁ LONGCHAMP 3805 ZŁ

EMANUEL BERG 499 ZŁ

WIS

H L

IST


SCP_CHgaleria mokotow_245x330.indd 1 9/14/15 11:36 AM!MOKOTOW_jesien_2015.indb 7 17.09.2015 17:49

the look

8

SH

OPP

ING

TIMElordEsencja męskiego stylu. Odpowiednio dobrana

koszula potrafi zapewnić sukces każdej stylizacji.

OF THE DAY AND NIGHT

VERSACE COLLECTION 979 ZŁ

EMANUEL BERG 459 ZŁEM

AN

UEL

BER

G 4

59 Z

Ł

LAM

BERT/ W

ÓLC

ZAN

KA 299,90 ZŁ

EMANUEL

BERG

459 Z

Ł

HUGO BOSS

/PEE

K

& CLO

PPEN

BURG

479 Z

Ł

BYTO

M 249 Z

Ł

BYTOM 249 ZŁ

LAMBERT/

WÓLCZANKA 299,90 ZŁ


the look

10

TRE

ND

SH

OP

EG

yRMr

HUGO BOSS/PEEK & CLOPPENBURG 279 ZŁ

SWAROVSKI 399 ZŁ

PIERRE CARDIN 990 ZŁ

Zawieszony pomiędzy czernią

a bielą pozwala na stonowaną,

nierzucającą się w oczy elegancję. Ale

to szara eminencja – to ona w tym

sezonie dzierży modową władzę.

MARC O’POLO

729 ZŁ

HOUSE 39,99 ZŁ

PIERRE CARDIN1480 ZŁ

(CENA ZA GARNITUR)

ROYAL COLLECTION

1249 ZŁ

TOMMYHILFIGER/SWISS 920 ZŁ


zlota bohemaOto nowa odsłona pióra sygnowanego białą, sześcioramienną

gwiazdką, przypominającą najwyższy szczyt Europy z lotu ptaka. Jego przodkowie podpisywali milionowe kontrakty i umowy, które

ważyły na losach świata. Czym się wsławi Bohème Blanche?

MONTBLANC 3860 ZŁ

y!MOKOTOW_jesien_2015.indb 11 17.09.2015 17:49

the look

12 LIVE YOUR STYLE /// ADIDAS.COM/NEO

#NOWISEVERYTHING

© 2

015

adid

as A

G. a

dida

s, th

e ad

idas

wor

dmar

k, a

nd a

dida

s ne

o ar

e tr

adem

arks

of t

he a

dida

s Gr

oup.

+141364_adidas_neo_FTW_Q3_Girls_Advertising_Mokotow_245x330.indd 1 05.08.15 16:59

SH

OPP

ING

TIMEqueenOF THE RINGS

Ogólnie wiadomo, że pierścienie potrafią mieć wprost magiczną moc. Czyżby to nie czary,

tylko oryginalne piękno?

JUBITOM 269 ZŁ

YES OD 119 ZŁ

SWAROVSKI 1190 ZŁ

ARIOR BARCELONA 489 ZŁ

CALVIN KLEIN/JUBITOM 339 ZŁ

PIAGET/NOBLE PLACES 67 240 ZŁ

TOUS 6869 ZŁ

APART OD 1999 ZŁ

PANDORA 319 ZŁ


LIVE YOUR STYLE /// ADIDAS.COM/NEO

#NOWISEVERYTHING

© 2

015

adid

as A

G. a

dida

s, th

e ad

idas

wor

dmar

k, a

nd a

dida

s ne

o ar

e tr

adem

arks

of t

he a

dida

s Gr

oup.

+141364_adidas_neo_FTW_Q3_Girls_Advertising_Mokotow_245x330.indd 1 05.08.15 16:59!MOKOTOW_jesien_2015.indb 13 17.09.2015 17:49

the look

14

TRE

ND

SH

OP

Kwintesencja elegancji, czyli rozkloszowane sukienki i spódnice

przywołujące na myśl „Rzymskie wakacje”, dzięki

patynowemu blaskowi nabrały kobiecej pewności

siebie. Nowoczesną odsłonę tego looku uzupełnią bogato

zdobione slip-ony.

LABKPINKO

1450 ZŁ

SOLAR349 ZŁ

HEGO’S799 ZŁ

SSWAROVSKI 649 ZŁ

SIMPLE 399,90 ZŁ

SIMPLE 799,90 ZŁ

ARMANI/DOUGLAS 129 ZŁ

POMELLATO/NOBLE PLACE 44 500 ZŁ

CLOUDE BERNARD/SWISS 1390 ZŁ

WITTCHEN 799 ZŁ

WOLFORD890 ZŁ


maly misEleganckie zestawienie czerni ze złotem przyjęło kształt uroczego

misia. A nie jest to zwykły miś – to ręcznie wykonywany w barceloń-skiej fabryce symbol łagodności i miłości, a zarazem rozpoznawalny

na całym świecie znak marki Tous.

TOUS 219 ZŁ


the look

16

TRE

ND

SH

OP

TIAPN

Niektóre są kwiatowe, inne jeszcze jakby chlapnięte

pędzlem szalonego geniusza – wzory wibrują przy każdym

ruchu, to przyciągając, to oszukując wzrok. I potęgują

wrażenie, że tylko zapięcie dzieli nas od wkroczenia do

tajemniczego ogrodu.

LIDIA KALITA390 ZŁ

SOLAR529 ZŁ

PATRIZIA PEPE2174,40 ZŁ

PENNY BLACK 719 ZŁ

PENNY BLACK535 ZŁ

LIDIA KALITA590 ZŁ

ARIOR BARCELONA 999 ZŁ


sowie oczyTo tajemnicze spojrzenie wprost hipnotyzuje! Nic dziwnego,

że modowy świat oszalał na punkcie królowej nocy, która na czarnym tle skóry wygląda, jakby właśnie ruszyła

na polowanie!

MAXMARA 1679 ZŁ


GALERIAMOKOTOW.PL

URO5C111801 GM_rozkl_TheLookUnexp_2x245x330_v1.indd 3 9/14/15 5:18 PM

GALERIAMOKOTOW.PL

URO5C111801 GM_rozkl_TheLookUnexp_2x245x330_v1.indd 2 9/14/15 5:18 PM!MOKOTOW_jesien_2015.indb 18 17.09.2015 17:50

GALERIAMOKOTOW.PL

URO5C111801 GM_rozkl_TheLookUnexp_2x245x330_v1.indd 3 9/14/15 5:18 PM

GALERIAMOKOTOW.PL

URO5C111801 GM_rozkl_TheLookUnexp_2x245x330_v1.indd 2 9/14/15 5:18 PM!MOKOTOW_jesien_2015.indb 19 17.09.2015 17:50

20

the look

Z Robertem Kupiszem spotykamy się w siedzibie firmy projektanta. Właśnie trwa sesja do lookbooka „Forever”.

W Pana biografii fascynuje mnie ciągła zmiana: taniec, fryzjer-stwo, teraz moda. Odnosi Pan ogromny sukces i... decyduje się na całkowitą zmianę. Jak Pan znajduje w sobie odwagę na takie rewolucje?

Nie jestem specjalnie odważną osobą, mam tylko świadomość, że nikt mi niczego w życiu nie da, a jeżeli czegoś chcę, to muszę sobie to sam zorgani-zować. Najtrudniej zrobić pierwszy krok, natomiast wolę oswajać ten lęk niż siedzieć w domu i myśleć, że mógłbym coś zrobić. Wiadomo, że nie robię wszystkiego od razu dobrze, ale podejmuję wyzwania i uczę się w trakcie tworzenia nowych rzeczy. W życiu już tańczyłem, uprawiałem różne sporty, byłem modelem i nauczy-cielem w liceum plastycznym, a teraz wykorzystuję te wszystkie umiejętno-ści w obecnej pracy. Dodam jeszcze, że wszystkie moje zawody łączyły się z moimi pasjami. Nigdy nie robiłem tego, czego nie lubię, bo chcę, żeby praca dawała mi jakąś radość. Ale tak naprawdę od dziecka chciałem być projektantem mody, tylko że trudno było nim być, mieszkając w Kielcach. Musiałem sobie wyrobić nazwisko, żeby mi było łatwiej.

Proszę opowiedzieć o kulisach swo-jej pracy – jak wyglądają kolejne etapy tworzenia kolekcji? Gdzie Pan szuka inspiracji?

Inspiracją jest wszystko, co się dzieje w moim życiu – filmy, muzyka, wystawy,

ROBeR TKUPISZk u p i szrobert

mam wielu przyjaciół zajmujących się sztuką, którzy mnie inspirują. Podróżuję, chłonę, to wszystko zostaje mi w głowie i w pewnym momencie przychodzą pomysły. Przede wszystkim szukam tematów, które pozwolą mi zorganizować kolekcję i ułatwią przygotowanie wido-wiska , czyli pokazu. Gdy mam temat, ła-twiej mi wymyślić scenografię, make-up, włosy, stylizację, muzykę. Zaglądam też do internetu i sprawdzam wszystko, co dotyczy tego tematu.

Czyli ma Pan pomysł, a jaki jest następny krok? Rysuje Pan tę kolekcję?

Mam szkicownik, gdzie sobie rozryso-wuję sylwetki i ubrania, które wpadną mi do głowy. Podpisuję je – gdy nie robiłem opisów, to zapominałem, o co mi chodziło. Z tym jadę do pra-cowni konstruktorskiej, gdzie tworzymy konstrukcje, oglądam je, nanoszę poprawki i albo idzie dalej, albo jeszcze raz poprawiamy, czasami rezygnuję całkowicie. Ponieważ robię bardzo dużo setów, więc tych ubrań bywa nawet ponad 100. Wybieram najfajniejsze, komponuję sylwetki z kilku wzorów, jest pokaz, sprawdzamy, jak to się sprzedaje, i uruchamiamy produkcję.

A jak wyglądają przygotowania do pokazu? Jest temat, sam Pan wymyśla scenografię, sam dobiera muzykę…

Reżyserem pokazów jest Kasia So-kołowska, ale ja przychodzę do niej ze swoimi pomysłami, które razem zbieramy w całość: wymyślone przeze mnie stylizacje, make-upy, włosy. No i robimy wspólnie casting. Dobrze nam się współpracuje.

Jestem ambitny i zdetermi-nowany, nigdy nie pozwalam sobie na myśli, że mógłbym się poddać albo że czegoś nie potrafię. Ale nie lubię pracować niezauważony, a to uzależnia od sukcesu. Po prostu potrzebuję akceptacji z zewnątrz

ROBIĘ KOLEKCJĘ I POKAZ. POTEM SIĘ RESETUJĘ – DAJĘ SOBIE TYLE WAKACJI, ILE POTRZEBUJĘ

STY

LOW

A R

OZ

MO

WA


21

the look

Czyli nie Pan wychodzi do gwiazd, tylko gwiazdy przychodzą do Pana?

No cóż, nie mam potrzeby, żeby się ogrzać przy kimś, świecić czyimś bla-skiem, wolę sam świecić, niż czerpać energię od kogoś. A ze znajomymi gwiaz-dami mam bardzo przyjacielskie relacje.

Wróćmy do Ani Jopek – czyli zdarzają się sytuacje, że artysta jedzie w trasę i zwraca się do Pana z prośbą o ubranie całej ekipy. Czy w takiej sytuacji przygotowuje Pan jakąś szczególną kolekcję?

Nie, ja nic nie robię pod kogoś. Każdy po prostu wybiera sobie coś fajnego z goto-wych rzeczy.

Ale to Pan wybiera ubrania czy ktoś przyjeżdża i dobiera garderobę?

Ja już ich tak dobrze znam… Ania nie ma czasu zajmować się takimi sprawami, jest bardzo zajętą osobą, więc wiem, że w pewnym momencie muszę wkroczyć i jej pomóc, nawet często wbrew jej woli. Wiele gwiazd nosi moje ubrania, m.in. Baron, Halinka Mlynkova, Adaś Sztaba, Maciek Rock, Magda Mielcarz, Dawid Podsiadło, Kamil Bednarek, Łukasz Zagrobelny, nawet Grzegorz i Patrycja

Ma Pan ulubionych modeli albo modelki?

Wybieram osoby, które pasują do danego tematu. Dużo jest modeli, z któ-rymi się fajnie pracuje. Na przykład dzisiaj pracują Staszek z Zakopanego i Karolina z Puław – robią nam lookbo-ok do linii „Forever”. Ale bardzo lubię, jak przychodzą nowi ludzie, bo dają energię, tworzą coś nowego.

Miewa Pan obawy przed poka-zem? Czy wszystko jest już tak do-grane, że zawsze jest Pan zupełnie spokojny?

Do pokazów jestem bardzo dobrze przygotowany. Wolę wcześniej się zorganizować i dlatego jeśli dopada mnie histeria, to tydzień–dwa przed pokazem, bo np. ubrania jeszcze nie są uszyte, i wtedy zazwyczaj poganiam szwalnie. Wówczas rzeczywiście jest stres, ale skutkuje on tym, że wszyscy kończą na czas. Natomiast w dniu pokazu nerwy nie mają sensu, już nic się nie da zmienić, czasem Kasia jesz-cze krzyknie na oświetleniowców czy modeli, ale ja już wiem, że cała moja ekipa czuwa nad wszystkim. Nasze pokazy zresztą zawsze są bardzo do-

brze przygotowane i cieszą się wielką popularnością. Wiele osób chce przy-chodzić, bo uważają, że to jest fajne widowisko.

Porozmawiajmy o kolekcji jesienno--zimowej. Jej tematem jest opera, ale to jest taki przewrotny mariaż opery z Robertem Kupiszem.

Ja nigdy nie przedstawiam tematów dosłownie. Gdybym tak robił, to two-rzyłbym kostiumy do teatrów czy ope-ry, a chcę robić ubrania do chodzenia, w których ludzie będą czuć się kom-fortowo. Sześć lat temu obrałem sobie jakąś linię, taką, która w Polsce nie była jeszcze popularna, bo wszyscy moi ko-ledzy robili sukienki na czerwone dy-wany dla gwiazd. A ja zacząłem robić rzeczy... dla siebie. I dla zwykłych ludzi – nigdy nie miałem ciśnienia, żeby być blisko gwiazd. Ja z gwiazdami bardzo dużo pracowałem, byłem już zmęczony tym towarzystwem. Oczywiście, wielu przyjaciół to osoby popularne i cały czas ze sobą utrzymujemy kontakty. I im często pomagam, dbając o ich wizerunek. Na przykład przed chwilą dzwoniła agentka Ani Jopek, bo jadą do Japonii i trzeba ubrać całą ekipę, a jutro Grażyna Torbicka poprowadzi koncert w moich ubraniach. Zadzwoni-ła wczoraj i dobrałem jej dwie sukienki – będzie fajnie wyglądać.

ROBeR TS

TYLO

WA

RO

ZM

OW

A


22

the look

Słucham ludzi, swoich pracowników, natomiast nie pozwolę, żeby mnie za-mknęli w swoich horyzontach, bo to mogłoby być zgubne dla marki. Wyciągam wnioski, ale robię swoje.

À propos zapotrzebowania – chciałam zapytać o słynny T-shirt z orłem. To było przełamanie tabu. Czy uważa Pan, że Polacy byli na to gotowi?

Nie. I bardzo się bałem. Miałem pokaz, na którym była kolekcja inspirowana zdjęciami z Muzeum Powstania War-szawskiego. Stwierdziłem wówczas, że fajnie by było, żeby każdy pokaz był sy-gnowany jakimś T-shirtem, który miał odgrywać rolę plakatu. A że nie mogłem użyć znaku Polski Walczącej – to mo-głoby kogoś urazić, poza tym nie mia-łem do tego praw – więc pomyślałem o orle. Bałem się, że będzie fala hejtu, a tu się okazało, że ludziom bardzo się spodobał ten T-shirt. Chyba nadszedł czas, żebyśmy byli dumni ze swojej historii i przestali się ubierać w koszulki z flagą amerykańską. Mamy swoje symbole, ciekawą historię, bogatszą niż amerykańska. Cieszę się, że Polacy noszą godło na piersi i są z tego dumni. Bo te T-shirty są popularne wśród Po-laków na całym świecie, często dzięki nim się rozpoznają. Bardzo się tego oba-wiałem, a ten T-shirt okazał się moim największym sukcesem – sprzedaje się niezmiennie już pięć lat.

Znak rozpoznawczy Roberta Kupisza?Tak, dzięki temu dotarłem do wielu ludzi. I np. gdy jestem w małym mia-steczku, to ludzie przede wszystkim kojarzą mnie z tym T-shirtem i często dzięki niemu sięgają po inne moje projekty.

I nie było żadnych ataków za szar-ganie świętości?Zdarzały się, ale nie mogę reagować emocjonalnie na to, co ktoś ma ochotę napisać. Ja uważam, że nie zrobiłem ni-czego, co by mogło kogoś urazić. Nawet nie użyłem barw narodowych, to jest sam orzeł, trochę spatynowany. Myślę, że niektórych ludzi po prostu boli suk-ces i oni zawsze będą atakowali. Kiedyś ktoś zadał mi pytanie, jakby na taki pokaz zareagowali powstańcy. Pewnie każdy inaczej. Ale skądinąd wiem, że T-shirt z orłem kupowały sobie osoby, które brały udział w powstaniu war-szawskim! To jest wspaniały sukces.

Wróćmy do opery...Znam przygotowania do opery od podszewki – robiłem stylizacje peruk do przedstawień w Paryżu. Tu po prostu bawiłem się tym tematem – wiedziałem, że ubrania będą casualowe, natomiast doszły rzeczy błysz-czące, cekinowe materiały, które wykorzystałem w bluzach sportowych. Zrobiłem też kilka sukienek wieczorowych, które równie dobrze się sprawdzą jako casualowe.

A motyw maski?Opera kojarzy się z maską, a że ta wenec-ka jest banalna, wykorzystałem motyw maski przeciwgazowej. To było także nawiązanie do ówczesnej sytuacji nara-stającego konfliktu na Ukrainie i ogólnie na świecie.

Oglądając Pana kolekcje i stylizacje, odnoszę wrażenie, że wymyślanie tego

ną rolę gra lew. Maska kojarzy się z operą, ale lew z gangsterem?

Lew to symbol władzy, nie-zależności, siły. To właśnie z gangami skojarzył mi się lew,

złoto, które tak lubią, i łańcuchy. W gangach chwalenie się bogac-

twem nie jest subtelne: diamenty w zębach, grube łańcuchy. I ja to

pokazałem. Ci ludzie są bardzo autentyczni, a mnie inspirują wszystkie subkultury, które mają

swoją prawdę.

Czy Pan w ogóle się nie interesu-je trendami, którym podporząd-kowuje się świat mody?

W ogóle. Wręcz uważam, że to może mnie ograniczyć. Dla mnie jest ważne,

żeby ubrania sprawiały radość i dobrze się sprzedawały.

A zdarzało się, że klienci pod-suwali Panu pomysły, które Pan wykorzystał?

Markowscy, ale to tylko dlatego, że się w nich dobrze czują. Po prostu przychodzą do butiku i kupują to, co im się podoba.

A nie myślał Pan, żeby zaprosić swoich przyjaciół i klientów, by wystąpili w roli modeli?

Nie, nie chciałbym też ich wykorzystywać w taki sposób. Oni przychodzą na pokazy, żeby się bawić. Poza tym nie potrzebuję, żeby ktoś się wyróżniał na moim pokazie.

nie jest dla Pana pracą, tylko przyjem-nością...Ja pracuję, i to ciężko, ale to musi mi sprawiać radość. Jeśli coś mi się nie podoba, rezygnuję z tego albo to nadal doskonalę. Wszystkie rzeczy robię jak dla siebie, chodzę w nich, wypełnia-ją moją garderobę. Po prostu je lubię.

W następnej kolekcji, przyszłorocz-nej wiosenno-letniej „Gangsta”, głów-

STY

LOW

A R

OZ

MO

WA


23

the look

Bardzo mi się podoba Pana logo. To pana pomysł? Tak, miałem 15 lat, gdy je wymyśliłem. Powiem więcej – mnie też się bardzo podoba i jestem z niego zadowolony – łączy trzy kultury, jest międzynarodo-we i bardzo plastyczne. Łatwo je umie-ścić na różnych elementach ubrań, np. na guzikach. A wymyśliłem je, gdy byłem pewny, że będę malował obrazy i tak je podpisywał. Trochę czekało, bym je użył.

Dobre nazwisko.Nazwisko, którego kiedyś nie lubiłem – w szkołach z tego powodu mi doku-czali: Kupisz, nie Kupisz... I nagle stało się atutem, w dodatku mocnym w han-dlu, bo Kupisz i już!

Czym Pan nas jeszcze zaskoczy? Kończy Pan już z modą?Na razie robię modę sześć lat, niedłu-go. To zresztą jest taki temat, który można rozwijać – nie muszę zmieniać zawodu, żeby zaskakiwać. Mogę zrobić inny pokaz albo zaprojektować coś do mieszkania.

Myśli Pan o tym? W tej chwili nie, ale jakby przyszedł mi do głowy temat, to czemu nie. Mogę pro-jektować różne rzeczy, a że jestem pra-cowity, to na pewno zrobiłbym to dobrze. Natomiast nie myślę o zmianie zawodu, bo nie mam takiej potrzeby. Poza tym każdy mój zawód wykonuję kilkanaście lat. Mam jeszcze czas – planuję się roz-winąć, wejść na rynek zachodni – i nad tym pracuję z moją wspólniczką Anią Borowską. Chcemy, żeby marka zaistnia-ła w świecie. Firma się bardzo rozwija.

Są już jakieś konkrety? Wybrany butik w Mediolanie? Mamy propozycje ze światowych buti-ków online. Trzeba się jednak zabezpie-czyć dobrymi umowami, a to trwa. Nie mamy ciśnienia, ale myślimy o tym.

Ma Pan już tematy kolejnych kolekcji?Oczywiście. Kolejną kolekcję przygoto-wujemy na 2 grudnia, zaczynamy szyć we wrześniu.

Jaki będzie miała tytuł?Nie mogę zdradzić.

Ma Pan czas na hobby?Oczywiście, nie siedzę cały czas w pracy. Lubię oglądać filmy, spotykać się z przy-

jaciółmi, chodzić na wystawy – robić to, co mnie inspiruje. No i dużo uprawiam sportu: cross fit, biegam, jeżdżę na rolkach. Ćwiczę codziennie – od tego zaczynam dzień.

Ulubione miejsca do biegania?Mieszkam przy Polach Mokotowskich, więc biegnę tam, potem do Łazienek i wracam, w sumie 13 km.

Nie kusiło Pana, żeby wystartować w jakimś maratonie? Gdzieś się sprawdzić?Ćwiczę, żeby się odprężyć, mieć dobrą sylwetkę, żeby być sprawnym. Bez ambi-cji sportowych.

Tańczy Pan czasem?Nie, ale jeżdżę na turnieje, bo dużo moich przyjaciół tańczy na całym świecie, zdobywa mistrzostwa i ja im kibicuję. A prawdziwą dumą napeł-nia mnie to, że osoby, które dla mnie były tanecznymi ikonami, przyjeż-dżają do mojego butiku i się u mnie ubierają!

SIĘGAM DO POLSKIEJ HISTORII – BYŁ POKAZ „HEROES” INSPIROWANY POWSTANIEM WARSZAWSKIM I ZWIĄZANA Z JAROCINEM „ANARCHIA”

ROBERT KUPISZ 4500 ZŁ

ROBERT KUPISZ 1100 ZŁ

STY

LOW

A R

OZ

MO

WA


the look

24

Mimo że firma jest już wiekowa, jej produkty niezmiennie są zgodne z najnowszymi trendami.

Świat Fraternity to świat świadomych siebie i aktywnych kobiet, które kochają nie tylko swobodny styl, ale także zabawę trendami.

FRATERNITY

Historia firmy Woolrich sięga 185 lat wstecz, kiedy przybyły z Liverpoolu niejaki John Rich założył w Pennsyl- wanii swoją pierwszą fabrykę wełny. Rich rozpoczął produkcję odzieży, w której robotnicy mogli pracować nawet w ekstremalnych warunkach Alaski. Z czasem firma Woolrich rozszerzyła produkcję o odzież myśliw-ską, a pod koniec XX w. wprowadziła na rynek oddzielne linie dla mężczyzn, kobiet i dzieci. Najnowsze kolekcje odwo-łują się do historii – oprócz nowocze-snych linii i innowacyjnych tkanin otrzy-mujemy niezmienną od niemal 200 lat trwałość i jakość odzieży outdoorowej.

Fraternity Woman to młoda marka odzieżowa, która w ciągu zaledwie dwóch lat stworzyła modowe bractwo zadowolonych klientek. Co decyduje o tak dużej popularności marki? Jej siła bez wątpienia tkwi w kolekcjach, które tworzą ubrania łączące w sobie klasyczny szyk z nonszalanckim miejskim luzem. Ten styl jest kierowany do aktywnych kobiet w każdym wieku, lubiących zabawę modą. Jesienne propozycje marki wpisują się w jej filozofię. Znajdziemy tu skóry i plisy, klasyczne kroje Fraternity w palecie sza-rości i beżach. Uzupełnieniem stylizacji będą futrzane dodatki, buty i akcesoria. Nadchodzi czas na otulenie się modą z rockowym pazurem!

WOOLRIC Hwool r ich

FRATERNITY299 ZŁ

FRATERNITY169 ZŁ

DES

IGN

ERS

AV

ENU

E


the look

25

Stylizowana przez Sarę Harris z brytyjskiego „Vogue’a” kampania La Mania na najbliższy sezon odzwierciedla wizję kobiety współczesnej: zmysłowej, pewnej siebie, romantycznej.

Najnowsza kolekcja ma osobisty charakter i jest dedykowana spełnionej, ambitnej, pięknej kobiecie.

Inspiracją do stworzenia jesienno-zi-mowej kolekcji 2015/16 był panujący w latach 70. glamour. Składa się na nią eklektyczny mix ubrań dziennych i wie-czorowych, które w różnych zestawie-niach świetnie nadają się zarówno do pracy, jak i na wielkie, wieczorowe wyj-ście. Można więc wybierać wśród cha-rakterystycznych dla La Manii „małych białych” sukienkach, spodniach i spódni-cach o linii „A”, delikatnych szyfonowych bluzkach czy miękkich zamszach. W typowej dla La Manii minimalisty- cznej części dominują proste monochro-matyczne sylwetki w kolorach czerni i bieli. Kombinezony, tuniki i bluzki uzupełniają szerokie coulotte, a prze-piękne małe sukienki zdobią misterne sznurowania.

Projektantki Blanka Jordan i Zuzanna Wachowiak prezentują nową odsłonę marki – zachowując kobiecy charakter, stawiają na klasykę i minima-lizm. Subtelnie podkreślona talia pozwala wyjść na pierwszy plan długości mini. Kolekcja zdominowana jest przez szarość, czerń, bordo i krem, jednak nie zabraknie w niej także pasteli. Mocne printy i non-szalanckie fasony to drugi filar najnowszej kolekcji Jordan i Wachowiak. Co charakterystyczne dla marki, w produkcji zastosowano szlachetne tkaniny sprowadzane m.in. z Francji i Włoch, w tym unikalne tkaniny o wielowymiarowej konstrukcji powstające na specjalne zamówienie marki. Wśród jesienno--zimowych propozycji marki bizuu nie zabraknie także dodatków – kapeluszy, torebek i rękawiczek, będącym uzupełnieniem całej kolekcji.

LA MANIA

BIZUUB I Z U U

LA MANIA2490 ZŁ

LA MANIA1390 ZŁ

BIZUU990 ZŁ

BIZUU2690 ZŁ

DES

IGN

ERS

AV

ENU

E


the look

26

ALF

AB

ET

MO

DY

B JAK BRANSOLETKANiezwykle szlachetna

biżuteria nie tylko ze względu na kształt i kruszce,

z których bywa wykonana, ale także z powodu

wielowiekowej historii.

1. YES 195 ZŁ • 2. SWAROVSKI 449 ZŁ • 3. JUBITOM 89 ZŁ 4. BY DZIUBEKA 64 ZŁ • 5. CALVIN KLEIN/JUBITOM 589 ZŁ 6. CHOPARD/NOBLE PLACES 10 750 ZŁ • 7. APART OD 889 ZŁ 8. TOUS 949 ZŁ

Te starożytne miały ukryte znaczenia – były amuletami, chroniły właści-cieli przed złym okiem, sprawiały, że czuwały nad nimi dobre duchy.

W późniejszych, średniowiecznych czasach stały się zbytkową ozdobą, określaną słówkiem pochodzącym

od starofrancuskiego bracelet. Polska oparła się zachodniej modzie i bogate

damy przez długi czas mogły się pochwalić wspaniałymi manelami. Nazwa nie przetrwała, a znaczenie

bransoletki zatoczyło poniekąd koło – obok tych po prostu pięknych mod-

ne są, podobnie jak w starożytności, ozdoby zdefiniowane znaczeniowo:

z koniczynką na szczęście, sercem czy znakiem nieskończoności...

4

5

8

7

3

1

2

6


the look

27

ALFA

BE

TM

OD

Y

L JAK LAKIER

Lakier, jak czarodziejska

różdżka, potrafi zmienić dłonie i stopy w piękną wizytówkę kobiety.

Paznokcie barwiono już wieki temu, jednak pierwszy lakier kolorowy

wprowadziła na rynek w latach 20. XX w. francuska specjalistka od makijażu Michelle Mènard. Był on

nieodrodnym bratem... lakieru samo-chodowego. Niestety, efekty stosowania

tego specyfiku nie były zadowalają-ce, więc zaczęto dodawać celuloid,

czyli rozpuszczoną taśmę filmową. Na szczęście współczesne lakiery mają

niewiele wspólnego z niezwykłą recep-turą sprzed niemal stu lat. Dziś można

przebierać wśród lakierów oddycha-jących, żelowych, hybrydowych i całej

gamy barw, za którą nadąża chyba tylko firma Pantone. A wszystko po to,

by każda kobieta mogła poprawić sobie samopoczucie lub dopełnić stylizację

odpowiednim kolorem paznokci.

1. INGLOT 40 ZŁ • 2. GIVENCHY/SEPHORA 99 ZŁ • 3. MICHAEL KORS/DOUGLAS 99 ZŁ • 4. MAC 42 ZŁ • 5. YSL/SEPHORA 105 ZŁ

6. DIOR/DOUGLAS 115 ZŁ

2

3

5

4

6

1

3


the look

28

ALF

AB

ET

MO

DY

Z JAK ZAPACHPerfumy odzwierciedlają

osobowość i temperament, a atakując aromatami

nasze zmysły, potrafią rozbudzić najskrytsze

pragnienia.

1. DIESEL/DOUGLAS 169 ZŁ/35 ML • 2. HUGO BOSS/SEPHORA 185 ZŁ/40 ML • 3. DIOR/DOUGLAS 305 ZŁ/60 ML • 4. FERRAGAMO/

SEPHORA 235 ZŁ/30 ML 5. BOUCHERON/SEPHORA 245 ZŁ/30 ML

Czy istnieje zapach doskonały? W pogoni za nim Jan Baptysta Gre-

nouille, bohater „Pachnidła”, zatracił się tak, że nawet życie ludzkie nie

miało dla niego wartości. Niektóre pefrumy ocierają się o doskonałość,

jak Chanel No5, inne kuszą potencjal-nych nabywców... swoim akordem

otwarcia, zwanym inaczej nutą głowy. To ulotne wprowadzenie ma za zada-nie zareklamować zapach wąchają-cemu. Następnie rozwija się serce,

czyli najbogatsza w aromatyczne niuanse część kompozycji, ustępująca

w końcu najcięższej bazie wybrzmie-wającej na skórze przez wiele godzin. I to właśnie ona decyduje o tym, czy

pokochamy ten zapach...

1

2

3

5

4


the look

29

Niby drobiazg, a może powiedziećo właścicielu więcej niż cała stylizacja.

Od kiedy jakieś 300 lat temu ta męska biżuteria zyskała współczesny kształt – wcześniej niesfor-ne falbaniaste rękawy wiązano tasiemkami – jubi-lerzy pracują nad jej oryginalnym wyglądem. Szcze-gólnie fantazyjne spinki były w XIX w., kiedy stały się prawdziwym must have w męskiej szafie ówcze-snych dandysów. Dekorowano je całymi scenkami rodzajowymi lub myśliwskimi, a nierzadko minia-turowymi podobiznami dam darzonych afektem. Miewały spinki przez te lata wyraz duchowy, bę-dąc wyrazem patriotyzmu (Chopin na przykład sprawił sobie spinki z polskim orzełkiem), czasem rozpaczy w kształcie... czaszek lub klepsydry. Dzisiejsze biżuteryjne cu-deńka to przede wszystkim wyraz gustu i zainteresowań właści-ciela, dopasowany do ubrania.

ALFA

BE

TM

OD

Y

S JAK SPINKI

1. VISTULA 99 ZŁ • 2. HUGO BOSS/PEEK & CLOPPENBURG 329 ZŁ 3. SWAROVSKI 399 ZŁ •4. LODING 230 ZŁ • 5. MONTBLANC 1200 ZŁ • 6. EMANUEL BERG 1190 ZŁ • 7. EMANUEL BERG 1190 ZŁ

2

3

5

7

6

4

1


the look

30

INS

PIR

ING

FA

SH

ION

MEETSARCHITECTURE

JUNYA WATANABE JAK DEKONSTRUKTYWISTA FRANK GEHRY

Patrząc na Muzeum Fundacji Louisa Vuittona i projekty ubrań na zdjęciu obok, można by pomy-śleć, że wyszły spod tej samej ręki. Nieregularna szklana konstrukcja muzeum to dzieło słynnego Franka Gehry’ego, zaś ekspresyjne modele po-chodzą z jesienno-zimowej kolekcji Junya Watana-be. Japoński projektant zgniata materiał, rozcina, przeszywa, tworząc w ten sposób mistrzowskie, trójwymiarowe elementy rzeźbiarsko-architekto-niczne. Bardzo nowocze-sny, a zarazem teatralny efekt wzmacnia ograniczona gama kolorystyczna podkre-ślająca linie ubrań.

MUZEUM LOUISA VUITTONA W PARYŻU, PROJ. FRANK GEHRY

JUNYA WATANABE, KOLEKCJA JESIEŃ/ZIMA 2015

fash i onNa pierwszy rzut oka – dwie skrajnie obce sobie sztuki, jednak gdy się lepiej przyjrzeć, moda

i architektura mają wiele wspólnego. W obu dziedzinach tworzy się konstrukcje, starannie dobiera materiał i strukturę. Nic dziwnego, że architekci i projektanci się wzajemnie inspirują.


the look

31

INS

PIRIN

G

FAS

HIO

N

Architektoniczne wykształcenie połą-czone z ogromną świadomością ciała, które Lucy McRae zdobyła, tańcząc w balecie, zaowocowało pracami, dzięki którym artystka została okrzyknięta „architektem ciała”. Australijka buduje na ciałach modeli z plastiku, pianki, gumy i papieru odrealnione deformacje, nieprawdopodobne konstrukcje, które szokują i zachwycają jednocześnie. Moda przyszłości? Czy człowiek przyszłości?

IRIS VAN HERPEN: TERRAFORMING I KONSTRUKCJE 3D

Projekty młodej holenderskiej kreatorki Iris van Herpen to ucieleśnienie haute couture. Jej niezwykłe ubrania są two-rzone technikami, które niewiele mają wspólnego z modą, i raczej nie nadają się do codziennych stylizacji, za to oszłamiają wyobraźnią i przenoszą na nowy poziom estetyki. Van Herpen, uczennica Alexan-dra McQueena, od lat jest uznawana za mistrzynię trójwymiarowych form. Ideą przewodnią kolekcji jesienno-zi-mowej jest terraforming, czyli możliwość dostosowywania biosfer innych planet do warunków, w których mógłby zamieszkać człowiek. Wystarczy rzut oka, żeby

IRIS VAN HERPEN, KOLEKCJA JESIEŃ/ZIMA 2015

IRIS VAN HERPEN, KOLEKCJA JESIEŃ/ZIMA 2015

LUCY MCRAE „TRANSNATURAL” (2010)

LUCY MCRAE „EXPLODED VIEW” 2008

MUZEUM BIOSPHÈRE W KANADZIE.

fash i onFUTURYSTYCZNE, ARCHITEKTONICZNO--MODOWE PRACE LUCY MCRAE

zauważyć, że tematyka biosfery to niejedyny element łączący projekty Van Herpen z muzeum Biosphère znajdu-jącym się w Kanadzie. Wspólnym mia-nownikiem jest także kulista pajęczyna tworząca zarówno konstrukcję budynku, autorstwa pioniera architektury hi-tech Buckminstera Fullera, jak i futurystycznej sukni Van Herpen. W kolekcji jest więcej zachwycających kształtów – ubrania projektantki połyskują, drgają, mienią się kolorami, przywodząc na myśl kosmicz-ne przestrzenie. Zadziwiające formy to efekt wykorzystywania przez Van Herpen najnowszych technologii do tworzenia ubrań: form 3D z tkanin oraz cyfrowego wycinania kształtów.


the look

32

CA

TWA

LK

sport playNiezobowiązujący, trochę nonszalancki i bardzo młody – styl sportowy już dawno stał się ulu-bieńcem ulic, a od jakiegoś czasu coraz pewniej sobie poczyna także na wybiegach wielkich

projektantów. Jest trochę jak puszczanie oczka do otoczenia, dowód na umiejętność zabawy modą. A jego wkroczenie na salony to także demonstra-cja prowadzenia pewnego stylu życia.

FASHION

ADIDAS449 ZŁ

TOMMY HILFIGER819 ZŁ

ADIDAS NEO20 ZŁ


the look

33

AST

RID

AN

DER

SEN

MO

SCH

INO

MA

RTIN

KEE

HN

CA

TWA

LK

BOMBER TO DOSKONAŁE UZUPEŁNIENIE CASUALOWEJ STYLIZACJI Z PAZUREM

Sport to zdrowie i utrzymanie ciała w dobrej kondycji. O takim skojarzeniu pamiętają także kreatorzy – adidasy, koszulki jakby zdjęte z koszykarzy, legginsy, czapki z daszkiem i plecaczki – w bardziej lub mniej stylowej odsłonie pojawiły się na wybie-gach w największych modowych stolicach świata. Sportowe wątki można znaleźć m.in. u Cavalliego, Ermenegildo Zegny, Barboura, Moschino, nawet Karl Lagerfeld zestawił chanelowską elegancję z bomberami!

XXXXXXXXxxxxxxxx ZŁ

4F129,90 ZŁ

4F129,90 ZŁ

TOMMY HILFIGER819 ZŁ

TIMBERLAND159,99 ZŁ

4F39,90 ZŁ

ADIDAS NEO269 ZŁ

TIME TREND1350 ZŁ

NOWA ERA/SIZEER139,99 ZŁ


the look

34

CA

TWA

LK

Krwista czerwień to barwa, która rozpala zmysły, kusi, przyciąga wzrok, mocno stymuluje – wprost krzyczy: „Tu jestem! Patrz tylko na mnie!”. To także kolor miłości i odważnych, otwartych,

kochających zmiany kobiet. A w tym sezonie war-to się odważyć, jeśli nie na total look, to chociaż na jeden element, bo czerwień to królowa jesiennych trendów.

MODOWY ALARM

MAX MARA911 ZŁ

ANIA KRUK89 ZŁ

ARMANI/DOUGLAS169 ZŁ

JUBITOM2420 ZŁ

red code!MOKOTOW_jesien_2015.indb 34 17.09.2015 17:54

the look

35

CA

TWA

LK

TOD

’S

VERS

AC

E

ARM

AN

I

Niektórzy projektanci kochają kolor czerwony. Stał się np. znakiem rozpoznawczym Valentino, który nawet stworzył piękny głęboki odcień nazwany Rosso Valentino, oraz Louboutina, na którego podeszwach czerwień weszła na stałe do kanonu mody. W tym sezonie grono wielbicieli tej barwy znacznie się powiększyło. U Ar-maniego czerwone jest niemal wszystko: płaszcze, kurtki, sukienki, torebki, buty, futra. Modelki Versace noszą czerwień od stóp do głów, Gucci łączy karmin z bordo i marsalą, Alexander McQueen zestawia czerwień makową z różem, a Dolce & Gabbana nie ogra-niczyli się do czerwonych ubrań i dodatków – jednym z leitmotivów całej kolekcji uczynili czerwoną różę. Do noszenia czerwonego zachęcają także Balenciaga, Herrera i Balmain. Dajmy się skusić!

KROPKĄ NAD I NIECH BĘDĄ USTA MUŚNIĘTE KARMINOWĄ SZMINKĄ

ALDO459 ZŁ

SOLAR349 ZŁ

LAMBERT/ WÓLCZANKA

299,90 ZŁ

LIU JO1999 ZŁ

MANILA GRACE358 ZŁ

TOUS659 ZŁ

SIMPLE899,90 ZŁ


the look

36

CA

TWA

LK

Kolory mają energię, która wpływa nie tylko na samopoczucie, ale także na to, jak się jest odbieranym przez otoczenie. Barwa turkusowa, która przyjemnie kojarzy się z morską tonią, jest

świeża, niebanalna i przyciąga wzrok. Jednak ze-stawienia z nią wymagają odpowiedzi na pytanie: jak bardzo jestem odważny? Bo jeśli bardzo, to mamy morze możliwości...

turquoiseMORZE MOŻLIWOŚCI

LODING150 ZŁ

EMANUEL BERG459 ZŁ

NOWA ERA/SIZEERWZÓR

LODING160 ZŁ


the look

37

CA

TWA

LK

ARM

AN

I

ARM

AN

I

ERM

AN

NO

SC

ERVI

NO

Choć nie jest to typowo jesienny kolor, to w tym sezonie turkusowe może być wszystko – od butów (najmodniejsze są oczywiście cieniowane lub dwukolorowe) po czapkę z daszkiem i zegarek. Najpopularniejsze duety z tą morską barwą tworzą szarości, czernie i beże. Żeby nie wiało nudą, kreatorzy, jak Armani, Fendi, Ermenegildo Zegna czy Ermanno Scervino, proponują oryginalne kroje, np. marynarki ze stójką, zamiast typowych klap, czy kurtki przypominające nasze swojskie kożuszki.

KRIS VAN ASSCHE ZESTAWIŁ TURKUS Z BORDO. MOŻ- NA? MOŻNA!

MARC O'POLO859 ZŁ

LEE WRANGLER239 ZŁ

XXXXXXXXxxxxxxxx ZŁ

CUBUS29,99 ZŁ

TIMBERLAND899,99 ZŁ

NOWA ERA/SIZEERWZÓR

MARC O'POLO859 ZŁ

HUGO BOSS/SWISS 1545 ZŁ


the look

38

FAS

HIO

NIC

ON

S

styl we

Podejrzewamy, że każdy, kto by się ubrał jak Giovanna Battaglia, redaktorka męskie-go (!) „Vogue’a”, wyglądałby goteskowo. A ona? Wkłada ubrania w szalone wzory, w smagających po oczach kolorach, o fikuśnych krojach, obwiesza się ozdobami – i zawsze wygląda z klasą.

Wyglądająca jak filigranowa laleczka Miroslava Duma to jedna z najlepiej ubranych kobiet na świecie. Na zdjęciu obok prezentuje się w bardzo prostej stylizacji. To jedno z wie-lu obliczy trendsetterki, która uwielbia miksować wzory i kolory, doprawiając je elementami związanymi z Rosją, jak

czapki jakby podkradzione rodzimej armii. Efekty? Spektakular-

ne. Na co dzień Duma prowadzi Buro247.com, serwis o modzie i szeroko pojętej kulturze.

Minimalizm w stonowanych kolorach plus pewność siebie

– to przepis na stylizację doskonałą Emmanuelle Alt. W szafie redaktor naczelnej francuskiego „Vogue’a” próż-

no szukać falbanek i feerii kolorów, za to pełno jest tam marynarek, dopasowanych

spodni i świetnie skrojonych koszul. Nic więcej nie trzeba.

ZABAWA MODĄ

DZIEWCZYNA Z FANTAZJĄ

CHŁOPIĘCY STYL

MIR

OSL

AVA

DU

MA

EMM

AN

UEL

LE A

LT

GIO

VAN

NA

BA

TTA

GLI

AFO

TO S

ILVIA

OLS

EN/R

EX/E

AST

NEW

S

DKNY/ PEEK & CLOPPENBURG 1090 ZŁ

ALDO 629 ZŁ

BOHOBOCO2350 ZŁ

PINKO 1412 ZŁ

DIESEL/LYNX OPTIQUE 499 ZŁ


the look

39

FAS

HIO

NIC

ON

S

KRWICokolwiek na siebie włożą, zawsze wyglądają jak milion dolarów, mają styl, osobowość i tysiące naśladowców. Ikony mody.

Woostera odkrył słynny The Sartorialist. Niemłody, niezbyt przystojny Nick kocha garnitury. Ale... No właśnie – jego najdłuższe spodnie kończą się nad kostką, mary-narki ma ciut przymałe, za to dodatki – łącznie z butami – są zawsze doskonałej jakości. Cóż, Nick Wooster jest niby dziwacznie, niby kontrowersyjnie, a jednak świetnie ubrany.

W czerwcu tego roku muzyk Pharell Williams został oficjalnie uznany przez Council of Fashion Designers of America za ikonę mody roku 2015. Ale był nią za-pewne od zawsze. Znakiem rozpoznaw-czym Williamsa jest przełamywanie kla-syki sportowymi ubraniami, dopełnione oryginalnymi nakryciami głowy.

Jeff Brigdes ma w sobie to coś – czy w wersji Big Lebowski, czy w reklamie Marc O’Polo, czy na czer-wonym dywanie – zawsze prezentuje się doskonale,

choć nie ekstrawagancko. Nie miksuje, nie łączy stylów, nie bawi się modą. Po prostu jest sobą.

Z ULICY NA FASHION WEEK

IKONAZ CERTYFIKATEM

IM STARSZY, TYM LEPSZY

JEFF

BRI

DG

ES

NIC

K W

OO

STER

PHA

RELL

WIL

LIA

MS

PRADA/LYNX OPTIQUE1150 ZŁ

LODING230 ZŁ

VERSACE COLLECTION 1749 ZŁ

VERSACE COLLECTION

1879 ZŁ

GINO ROSSI469,90 ZŁ


the look

40

FAS

HIO

NIC

ON

S

okularyGWIAZD

Czasy, kiedy okulary traktowano jak źródło wstydu, a okularnicy byli prześladowani, bez-powrotnie minęły. Dziś nadają intelektualny sznyt i są idealnym uzupełnieniem stylizacji.

Najsłynniejszy pirat XXI w. przyciemnianymi okularami uzupełnia praktycznie każdą swoją nonszalancką stylizację.

Dla Sharon Stone czas płynie jakby wolniej. Choć od jej słynnej roli w „Nagim instynkcie” minęło już 23 lata, ona wciąż cieszy się opi-nią zachwycającej blondynki. Sharon wybiera okulary, które nie przytła-czają jej rysów, tylko podkreślają kształt oczu.

Na początku kariery Kasia Nosowska wyznała, że wy-chodzi na scenę bez szkieł

korygujących wzrok, bo tak bardzo peszyła ją publicz-

ność, że wolała jej nie widzieć. Dziś okularami podkreśla

swój image intelektualistki.

BEZ NICH– ANI RUSZ!

OKULARNICA

INSTYNKTOBSERWATORA

ZMIANAIMAGE’U

INTELEKTUALIZMARTYSTYCZNY

SHA

RON

STO

NE

BRA

D P

ITT

KATA

RZYN

A N

OSO

WSK

A

JOH

NN

Y D

EPP

OLG

A F

RYC

Z

FENDI/LYNX OPTIQUE

1450 ZŁ

OPTIQUE RAY-BAN

& OAKLEY 823 ZŁ

MIU MIU/ LYNX OPTIQUE999 ZŁ

DOLCE & GABBANA/LYNX OPTIQUE650 ZŁ

Prostota, luz i skromność – tak można w trzech

słowach opisać styl młodej aktorki. Doskonale do niego pasują okulary

nawiązujące kształtem do słynnych lennonek.

FENDI/LYNX OPTIQUE1300 ZŁ

Okulary to nie tylko intelektualna

ozdoba. Brad Pitt, jeden z najprzystojniej-

szych aktorów Hollywood, koryguje swoją wadę szkłami w grubych, wyrazistych oprawkach, dzięki którym zrywa z wyglądem blondwło-sego amerykańskiego „złotego chłopca”.

PERSOL/LYNX OPTIQUE799 ZŁ


the look

41

LOOKIN THE EYE

Głębokie spojrzenie potrzebuje jedynie trochę śliwki, złota i odcieni różu, perfekcyjnej kreski

oraz dwóch pewnych ruchów szczoteczką zanurzoną w mascarze.

1. GUERLAIN/DOUGLAS 149 ZŁ • 2. INGLOT 35 ZŁ • 3. ARMANI/SEPHORA 159 ZŁ • 4. MAC

100 ZŁ • 5. GIVENCHY/SEPHORA 219 ZŁ6. CLINIQUE/DOUGLAS 89 ZŁ • 7. ESTÉE LAUDER/ SEPHORA 105 ZŁ • 8. ARMANI/DOUGLAS 165 ZŁ

1

2

4

5

7

6

8

3

BE

AU

TY

PERSOL/LYNX OPTIQUE799 ZŁ


the look

42

Best ChefS

MA

K S

ŁÓW

W bardzo młodym wieku wiedział Pan, że zostanie kucharzem. Skąd taki pomysł na życie u nastolatka?

Zarazili mnie starsi koledzy, studenci gastronomii, którzy pew-nego dnia pojawili się w mojej szkole z pokazem kulinarnym – to był ten moment, kiedy złapałem bakcyla. Nieco wcześniej, będąc na obozie harcer-skim, musiałem podjąć się jakichś obowiąz-ków i wybrałem gotowanie. Bardzo mi się to podobało, a koledzy studenci swym pokazem utwierdzili mnie ostatecznie w tym, że decy-zja o pozostaniu kucharzem jest dobra.

Pamięta Pan pierwszą samodzielnie ugotowaną potrawę?

Tak. To było ciasto, które rodzina zjadła tylko dlatego, żeby nie zrobić mi przykrości.

Odebrał Pan gruntowne wykształcenie kierunkowe, pracował Pan w pre-stiżowych restauracjach we Francji, w Szwajcarii, Niemczech i Luksembur-gu. Jak wygląda nauka zawodu? Czy „zbierał” Pan smaki?

Oczywiście, starałem się zebrać ich jak naj-więcej. Mówi się: „czerpać pełnymi garścia-mi”, a ja czerpałem chochlą. W przeciwnym razie zmarnowałbym szansę, jaką dostałem od losu. Przecież jak wszyscy zaczynałem od prostych rzeczy, jak obieranie czosnku czy cebuli. Musiałem ciężko pracować, aby znaleźć się w miejscu, w którym jestem.

Poza tym to cała przyjemność uczyć się od mistrzów i chłonąć od nich wiedzę. Wszystkie ich uwagi, a czasem też krytykę przyjmowałem z pokorą.

Z powodu żony osiadł Pan w Polsce – co Pana tu kulinarnie zaskoczyło? Były jakieś dania, które Pana zachwyciły? A może takie, których już Pan więcej nie zamówi (poza słynnymi burakami)?

Może nie tyle kulinarnie, ile zwyczajowo. Zdziwi-łem się, widząc, jak podczas konsumpcji popijano słodką herbatę czy kompot. To przecież zaburza równowagę smakową dań. Zachwycił mnie żurek, którego wcześniej nie miałem okazji próbować, a dziś jestem jego fanem, oraz pierogi z kapustą i grzybami. Ciekawym odkryciem jest też czerni-na, to było dla mnie zupełnie nowe doświadczenie. Generalnie nie ma w moim jadłospisie dań, do których jestem nastawiony definitywnie na „nie”, a słynne buraki to po prostu pozostałość z dzieciń-stwa jak u wielu szpinak.

Zaczęła się kolejna edycja „MasterChefa”. Czego się Pan spodziewa? Czy uczestnicy prezentują coraz wyższy poziom?

Według mnie, poziom jest coraz wyższy i odnoszę się tu do ogółu, bowiem każda edycja jest inna, każda ma swoją „perełkę”. W każdej zostałem za-skoczony smakiem czy koncepcją dania, a przypo-minam, że to przecież kuchnia amatorska. Ogrom-nie się cieszę, bo z uczestników aż kipi pasja

MAM PRZEPISY, KTÓRE SĄ DLA MNIE ŚWIĘTE, ALE SĄ I TAKIE, KTÓRE ZMIENIAM ZGODNIE Z MOIM POCZU-CIEM SMAKU

MICHEL MORANZ Ambasadorem Alei Smaków w Galerii Mokotów i jurorem „MasterChefa” rozmawiamy

o początkach w zawodzie kucharza, zaskakujących polskich potrawach i kulisach pracy w restauracji.


the look

43

Best ChefS

MA

K S

ŁÓW

gotowania, oni są gotowi zmienić swe dotych-czasowe życie, aby się jej oddać. To cudowne.

Jak wybieracie Państwo uczestników i jak wygląda z punktu widzenia jurora droga do finału?

Najpierw oceniamy danie: smak, koncepcję, prezentację. W jego wykonanie trzeba jednak włożyć serce, to nie gra improwizacyjna, tylko chęć przekazania czegoś. Jedna z uczestni-czek przeniosła nas do swej rodzinnej wsi, przygotowując danie z tamtejszych dobro-dziejstw. Inna pani przeniosła nas do czasów dzieciństwa, serwując danie proste, ale jakże smaczne, przepełnione uczuciem i troską. Trudno to wytłumaczyć, ale dzięki temu mo-żemy pokrótce ocenić samego autora. Dalej oceniamy rozwój uczestników, bo tego też oczekujemy, podwyższania poprzeczki i wyciągania wniosków.

Podobno nie powinno się stołować w restauracjach, w których kucharz jest szczupły. Pan przeczy tej utartej opinii – prowadzi Pan restaurację i cieszy się gronem wiernych wielbicieli. Nie je Pan? Nie próbuje?

karta dań musi być też odpowiedzią na oczeki-wania gości, musi sprostać ich oczekiwaniom. Na ostateczny kształt menu mają wpływ różne niuanse.

Czego absolutnie nie wolno zrobić w kuchni Michela Morana?

Niedopuszczalny jest u mnie brak szacunku dla produktu. Poza tym kucharz powinien mieć sto procent pewności, że danie może trafić na stół. Jeśli takiej pewności nie ma, danie nie ma prawa wyjść z kuchni.

Jest Pan kulinarnym eksploratorem czy raczej ufa Pan sprawdzonym przepisom?

Tu nie ma jednej recepty. Mam przepisy, które są dla mnie święte i nigdy nie pozwoliłbym sobie na ich modyfikację. Są też takie, które stanowią bazę-podkład, a ja zmieniam je zgodnie z moim poczuciem smaku. Czasem również sam coś wymyślam i tworzę autorskie przepisy, które z czasem także modyfikuję. Praca w kuchni jest bardzo twórcza.

UCZĄC SIĘ, STARA- ŁEM ZEBRAĆ JAK NAJ- WIĘCEJ SMAKÓW. MÓWI SIĘ: „CZERPAĆ PEŁNYMI GARŚCIA- MI”, JA CZERPA- ŁEM CHOCHLĄ

Ależ skąd, ciągle coś próbuję. Jakkolwiek to zabrzmi, może nie jadam zbyt regularnie, ale szczupła sylwetka to także zasługa genów i ciągłego ruchu.

Osobiście Pan gotuje?Tak, oczywiście i stale nadzoruję pracę moich kucharzy i jej efekty.

Jak powstaje karta dań?Na ten proces składa się wiele czynników, ale najważniejsze to pora roku oraz inwencja twórcza. Lato czy zima to nie tylko kwestia temperatury, ale też dostępności różnych produktów i ich walorów. Nie mówię tu tylko o owocach czy warzywach, ale także o rybach i mięsach. Poza tym

W dniach 3-4 października zapraszamy do Alei Smaków w Galerii Mokotów na spot-kanie we francuskim klimacie. W sobotę prze-wodnikiem po la cuisine française będzie Michel Moran, który z pewnością ujawni niejedną kuli-narną tajemnicę dotyczącą rodzimych smaków, a być może także zdradzi kilka swoich kucharskich sekretów. Nie lada gratką będzie możliwość obser-wowania jurora „MasterChefa” podczas pracy.Jeszcze mała niespodzianka: smaki to niejedyny element kultury francuskiej, z którym będzie można się zapoznać podczas weekendu a la française.

EKIPA „MASTERCHEFA” ROZPOCZYNA 4. SEZON WIDOWISKA KULINARNEGO: ANNA STARMACH, MICHEL MORAN, MAGDA GESSLER.

W 2006 R. MORAN ZOSTAŁ ODZNACZONY WE FRANCJI ZA PROMOWANIE PRODUKTÓW NARODOWYCH.


the look

44

YSL

TÊTE

-À-T

ÊTE

Z K

ULT

UR

Ą„Moda przemija, styl jest wieczny” powiedział kiedyś Yves Saint Laurent. Można się o tym przekonać,

oglądając ponad 50 archiwalnych projektów na wystawie w Muzeum Bowes w Durham poświęconej twórczości projektanta.

YSL CHCIAŁ UBIERAĆ WSZYSTKIE KOBIETY, NIE TYLKO KLIENTKI HAUTE COUTURE

To pierwsza tak spektakularna i całościo-wa wystawa prac francuskiego projektanta w Anglii. Zorganizował ją Pierre Bergé, niegdyś wspólnik i partner życiowy Saint Laurenta. Trzeba przyznać, że dla wielbi-cieli mody to prawdziwa gratka – ponad 50 projektów (m.in. z okresu współpracy z Christianem Diorem) wprowadza zwie-dzających w świat YSL, świat jego fascyna-cji, nie znającej granic wyobraźni oraz procesu powstawania niezwykłych projektów. Ekspozycja została podzielona tematycznie: Art, Spectaculaire, Haute Couture, Masculin/Féminin, Transparence, a w każdym dziale można oglą-dać ikony stylu YSL, które często rewolucjonizowały nie tylko modę, ale i obyczajowość. To m.in. sukien-ki Mondrian i Picasso, suknia koktajlowa, którą 22-letni Laurent zaprojektował dla księżniczki Małgorzaty, damski smoking z 1966 r., stroje safari z 1968 czy kurtka oficerska. Dopełnieniem obrazu twórczo-ści projektanta są jego oryginalne szkice, arkusze specyfikacji atelier, tablice z rozry-sowanymi kolekcjami oraz akcesoriami.

„STYLE IS ETERNAL” YVES SAINT LAURENT MOŻNA OGLĄDAĆ DO 25 PAŹDZIERNIKA.

WIECZOROWĄ SUKNIĘ PREZENTUJE MUZA YSL AKTORKA MARINA SCHIANO.

SPECYFIKACJA PROJEKTU Z WIOSENNO-LETNIEJ KOLEKCJI

Z 1966 R.

KOKTAJLOWA SUKIENKA

STWORZONA W HOŁDZIE

HOLENDERSKIE-MU MALARZOWI

PIETOWI MONDRIANOWI.

YSL PODCZAS PRACY W SWOIM STUDIO PRZY AVENUE MARCEAU 5 W PARYŻU, 1976 R.

TAK PRACOWAŁ MISTRZ: DO WYCIĘTEJ Z GAZETY I NAKLEJONEJ NA KARTON „SUZY” YSL DORYSOWAŁ STROJE.

Kreator Paryza


the look

45

TÊTE

-À-TÊ

TEZ

KU

LTUR

Ą

Już od połowy października londyńska Saatchi Gallery zmieni się w świątynię mody. Na trzech piętrach w najwspa-nialszych projektach haute couture, najsłynniejszych perfumach świata oraz fantastycznej biżuterii niepodzielnie będzie królować charyzmatyczny duch Coco Chanel i niepowtarzalny styl Karla Lagerfelda, kierującego domem Chanel od 1983 r.

Oprócz gościnnych występów Bałtyckiego Teatru Tańca z Gdańska, Company Wayne McGregor z Londynu i Paul Taylor Dance Company z Nowego Jorku, będzie można także obejrzeć występ Polskiego Baletu Narodowego w „Casanovie w Warszawie”. Libretto autorstwa Pawła Chynowskiego, napisane na podstawie pamiętników słyn-nego awanturnika, opowiada o kilku miesiącach pobytu legendarnego Casanovy w Polsce. Warstwę muzyczną tworzą utwory wokalne i orkiestrowe W.A. Mozarta.

KOSTIUMY I SCENOGRAFIĘ DO „CASANOVY...” ZAPROJEKTOWAŁ ZDOBYWCA OSCARA GIANNI QUARANTA.

ŻYCIE I PRZYGODY GIACOMO CASANOVY NIERAZ BYŁY

INSPIRACJĄ KSIĄŻEK I FILMÓW. TYM RAZEM

STAŁY SIĘ KANWĄ BALETU „CASANOVA W WARSZAWIE”.

MADEMOISELLEPRIVE

CHANEL

Chanel była autorką total looku: ubrała kobiety, stworzyła dla nich perfumy i zrewolucjonizowała dodatki.

Już po raz siódmy Opera Narodowa zamieni się w świątynię tańca – 18 października rozpoczynają się Dni Sztuki Tańca.

TEATR WIELKI – OPERA NARODOWA

KSIĄŻKI, PO KTÓRE WARTO SIĘGNĄĆ:„WILK”

Wydarzenie wydaw-nicze 2015 r. Maszy-nopis nigdy niepubliko-wanej powieści Marka Hłaski odkrył student z Gdańska, który pisał pracę magisterską na temat twórczości pisa-rza. „Wilk” przenosi czytelnika w czasie – na przedwojenny warszawski Marymont.

„CO NAS NIE ZABIJE”

Nie bez powodu powieść Davida La-gercrantza jest rekla-mowana jako książka, na którą czekał cały świat. „Co nas nie zabije” to kontynuacja kultowej serii przed-wcześnie zmarłego Stiega Larssona. Lis-beth Salander i Mikael Blomkvist wracają!

„TYSIĄC DRZEWEKPOMARAŃCZOWYCH”

Amerykańska pisar-ka Kathryn Harrison nie po raz pierwszy w swojej twórczości wy-prawia się do Europy – tym razem do Hisz-panii doby Inkwizycji, w której śledzimy losy dwóch kobiet toczące się wśród intryg, za-bobonów i morderstw.

ŚWIĘTO TAŃCA


the look

46

DE

SIG

N

Dom ma być miejscem, w którym można się zrelaksować, uciec od stresów i zgiełku miejskiej dżungli. A wiadomo przecież, że nic nie odpręża bardziej niż obcowanie z naturą.

Dlatego proponujemy bardzo modny w desi-gnie trend – powrót do natury. Od lnianych poduszek i wełnianych dywanów przez drewniane szafy oraz łóżka po kamienne wykończenia – niech całe wnętrze podda się dyktatowi przyrody. Nie chodzi tylko o surowce, z jakich zostały wykonane meble i domowe drobiazgi, ale także ich organiczne kształty oraz wytrzymałość ściśle związaną z jakością materiałów. Bazą dla wszystkich tych elementów jest stonowana paleta ziemi – szarości, brązy oraz beże – prostota i minimalizm.

VILL

ERO

Y &

BO

CH

GA

LERI

A D

EKO

RAC

JA

TCH

IBO

NATURE HOUSE

KUCHENNY MARIAŻ PORCELANY I DREWNA – STOJAK NA PÓŁ- MISKI

DUKA9,90 ZŁ

BB HOME55 ZŁ

TCHIBO 219,95 ZŁ

TCHIBO749 ZŁ

VILLEROY & BOCH1140 ZŁ

ZARA HOME 89,90 ZŁ, 35,90 ZŁ

BB HOME 1490 ZŁ

BB HOME 639 ZŁ

GALERIA DEKORACJA 250 ZŁ

ZARA HOME69,90 ZŁ/SZT.


BB HOME 1490 ZŁ

WELCOMEnew brands

the look

47

GA

LLER

YN

EW

S

Marka Etam powstała z myślą o kobietach, którym zmysłowa i komfortowa bielizna oraz wysokiej jakości kosmetyki dostarczają codzienną dawkę luksusu, który poprawia sa-mopoczucie i dodaje pewności siebie. Kolekcja na jesień/zimę 2015 to prawdziwa eksplozja trendów w ofercie znajdzie się kilkaset elementów, w tym różne fasony biustonoszy, majtek, body i półgorsetów w kilkudziesięciu wariantach kolorystycznych. Wybór nie będzie prosty, ale za to bardzo przyjemny. Jesień i zima 2015 w wydaniu Etam zapowiadają się ekstrawagancko i ekscytu-jąco. Nie bójmy się szaleństwa! Ambasadorką Etam jest mo-delka Natalia Vodianova.

Nazwisko Lauder w świecie kosmetyków to legenda. Kto nie zna słynnej Estée Lauder? W ślady matki poszedł Leonard Lauder – 25 lat temu stworzył własną markę Origins, której pierwszy salon w Europie został otwarty w Galerii Mokotów. Niespotykany w Polsce koncept sklepu jest oparty na zgłębianiu marki z prze-wodnikiem, czyli konsultantkami, które oprowadzają klientów po sklepie i zachęcają do wypróbowania produktów. W salonie znajduje się też umywalka, gdzie klientki mogą spokojnie zmyć produkt i nałożyć inny, nawet jeśli jest to maseczka. W salonie dostępne są kosmetyki do pielęgnacji twarzy i ciała w stu pro-centach oparte na naturalnych składnikach.

Nie bez powodu sklep nazywa się Courir, co po francusku oznacza „biec”, bowiem najważniejszym produktem, który oferuje Courir, jest sportowe obuwie modowe znanych i ce-nionych na świecie marek. Klienci znajdą tu buty Adidas, Nike, Reebok, New Balance, Asics, Lacoste, Le Coq Sportif, Timberland, Converse, Vans, Puma. Szeroką ofertę obuwia uzupełni markowa odzież, dodatki i akcesoria, w tym kolo-rowe sznurówki Mr Lacy. Produkty są dedykowane osobom, które przywiązują dużą wagę do swojego wyglądu, lubią modę i zabawę trendami. Courir w Galerii Mokotów to pierwszy i na razie jedyny sklep tej marki w Polsce. W ofercie asortyment dla kobiet, mężczyzn oraz dzieci. Courir - styl zaczyna się od butów!

Nowe miejsce na kulinarnej mapie Warszawy, w którym poznasz smak najwyższej jakości wołowiny. W menu główne miejsce zajmują steki serwowane w towarzystwie sosów oraz dodatków. Mięso, z którego są przygotowywane, jest starannie wybierane przez właścicieli restauracji, stawiających sobie za cel promocję polskich i włoskich specjałów. Obok steków w karcie znalazły się burgery oraz specjały kuchni włoskiej, które można zjeść na miejscu lub kupić na wynos w zlokalizowanych w restauracji delikatesach. Nie zapomniano również o najmłodszych, dla których przygotowano specjalne pozycje w menu.

ETAMFRANCUSKAMARKA

ODKRYJ ORIGINS

COURIR

PINIGRILL & DELIKATESY

cre

ati

vit

y w

ork

s


the look

48

FAS

HIO

NN

EW

S

gwiazdy Najnowsza, jesienno-zimowa kampania znanej z ekskluzyw-nych: rajstop, bielizny, pończoch i akcesoriów marki Wolford ma prawdziwie gwiazdorską obsadę. Mało że wystąpiła w niej czeska topmodelka Hana Jiříčková, to po drugiej stronie aparatu stanął sam Mario Testino – najsłynniejszy obecnie i jeden z naj-większych fotografów mody. Produkty Wolford można zakupić w Galerii Mokotów.

Po dwóch latach od pierwszych zapowie-dzi i 1200 próbach mieszania składników 10 września poznaliśmy najmłodsze pachnące dziecko Miucci Prady. Świeży miks aromatów róży, jaśminu, konwalii i drewna Akigalawood został zamknięty we flakonie nawiązującym kształtem do torebki Matelasse. Gwiazdami kampanii są Stacy Martin, znana m.in. z „Nim-fomanki” Larsa von Triera, oraz kot Truman.

DLA WOLFORD

MIU MIUDZIEJE SIĘ!

KULISY ŚWIATA MODY

PIERWSZE PERFUMY

Wszelkie podobieństwa osób i zdarzeń jest przypadkowe – tak zapowiadają twórcy serialu „Icon”, który będzie opowiadał o modo-wym światku lat 80. Film powstaje dla telewizji NBC.

JEDNYM Z PRODUCENTÓW „ICONS” JEST CINDY CRAWFORD.

Po ledwie trzech latach współpracy Aleksander Wang ogłosił swoje odejście z Balenciagi – chce się skupić na własnej marce, która w tym roku obchodzi 10-lecie istnienia. Okrągłą rocznicę projektant świętował kam-panią jesień/zima 2015/16, w ramach której wypuścił na rynek kolekcję stworzoną we współpracy z organizacją charytatywną DoSomething.org, działającą w środo-wiskach dotkniętych biedą i przemocą. Do wystąpienia w tak szczytnym celu (50% ze sprzedaży trafia na konto fundacji) udało się Wangowi namówić aż 38 gwiazd muzyki, mo-delingu i aktorstwa, m.in. Roda Stewarta, Beth Dit-to czy Carę Delevigne.

MIU MIU/SEPHORA445 ZŁ/100 ML

& DONATELLA

GivenchyPodobno przyjaźń w świe-cie mody jest niemożliwa. Przeczy temu jesienno-zi-mowa kampania Givenchy. Jej twarzą została dyrektor kreatywna Versace – Dona-tella, zaś za stylizację modeli Givenchy jest odpowiedzialna Carine Roitfeld. Obie panie swój udział w zdjęciach tłu-maczą sympatią i uznaniem dla talentu Riccardo Tisciego, projektanta marki, oraz prze-konaniem, że modowa spo-łeczność to wielka rodzina.

DONATELLA VERSACE W JESIENNO- -ZIMOWEJ KAMPANII GIVENCHY.

HANA JIŘÍČKOVÁ JEST ZNANA M.IN. Z POKAZÓW OSCARA

DE LA RENTY I RALPHA LAURENA.


15-09-0440 CITI Galeria Mokotow_245x330.indd 1 2015-09-01 14:07:49!MOKOTOW_jesien_2015.indb 3 17.09.2015 15:25

... i wiele więcej.

2015-1-00425_AZ_Warschau_Mokotow1_RZ.indd 1 24.08.15 09:38!MOKOTOW_jesien_2015.indb 4 17.09.2015 15:25

THE LOOK jesien 2015

Documents

Transcript of THE LOOK jesien 2015