Szkoła pod żaglami 2013

26
Szkoła pod żaglami 2013 Prezentacja o Polsko- rosyjskiej Szkole pod żaglami 2013

description

Szkoła pod żaglami 2013. Prezentacja o Polsko- rosyjskiej Szkole pod żaglami 2013. Krótko o Szkole pod żaglami. - PowerPoint PPT Presentation

Transcript of Szkoła pod żaglami 2013

Page 1: Szkoła pod żaglami 2013

Szkoła pod żaglami 2013Prezentacja o Polsko- rosyjskiej Szkole pod żaglami 2013

Page 2: Szkoła pod żaglami 2013

Idea Szkoły Pod Żaglami Krzysztofa Baranowskiego była w prostej linii kontynuacją morskiej edukacji młodzieży zapoczątkowanej przez Mariusza Zaruskiego. Kapitan zaczął ją realizować w praktyce w 1982 r. Formuła ta była prosta: nikt nie wychowa lepiej, nic nie ukształtuje charakteru młodego człowieka trwalej niż

morze i codzienna praca na żaglowcu w długim rejsie. Nic w tym nowego – w państwach faktycznie morskich, takich jak Wielka Brytania czy Rosja (nawet w swej komunistycznej mutacji), takich rzeczy nie trzeba tłumaczyć: człowiek przepuszczony w młodych latach przez morską harówkę, nabywa umiejętności dla

przyszłego obywatela wprost bezcennych. Z założenia Kapitan wychodził prostego: skoro były w PRL tzw. szkoły mistrzostwa sportowego, kształcące potencjalnych championów pływania, narciarstwa czy siatkówki, czemu nie zrobić szkoły wypuszczającej po prostu przyszłych ludzi wybitnych: aktywnych,

świadomych swoich możliwości i swojej wartości. A więc: jedna klasa – jeden żaglowiec – jeden rok szkolny w morzu. Szkoła Pod Żaglami Krzysztofa Baranowskiego – bezpłatna dla tych, którzy wywalczyli sobie prawo wstępu na pokład – nie była droższa od szkół sportowych, miała ponadto swoją lokalizację: przystosowaną do celów szkolnych nowo zbudowaną Pogorię. Kwestią było jedynie to, by ktoś z tzw. czynników zechciał zrozumieć, jak ważna i potrzebna jest

taka szkoła. W PRL zrozumiano to tylko dwa razy, a praktycznie półtora raza, choć – dodam od razu dla porządku – Szkoła ani razu nie korzystała z budżetu państwa polskiego. Fundusze wypracowywała sama lub dostawała od sponsorów. Od rządu otrzymywała tylko łaskawą zgodę i popierające pisemka. Po raz pierwszy, w 1982, twardo stanął za Szkołą Baranowskiego minister oświaty Bolesław Faron. Medialna burza, rozpętana przy tej okazji wymagała co prawda

aprobaty samego szefa rządu (tylko w Polsce, panowie i panie, tylko w Polsce!), ale pierwsza Szkoła (rok szkolny 1983/84) wypłynęła. Po raz drugi władze (w tym żeglarskie) klepnęły sprawę dopiero cztery lata później i tylko dlatego, że Kapitan swoją Szkołę zrobił międzynarodową i z entuzjazmem zareagował na nią

Komsomoł. Młodzi obywatele USA, ZSRR i Polski uczyli się razem żyć, uczyć i pracować w roku szkolnym 1988/89. by zauważyła obok siebie innych, potrzebujących pomocy ludzi i okazała im pomocną dłoń. Za pracę dla innych nagradzamy tym, co uważamy za najlepsze – morską żeglugą.

Krótko o Szkole pod żaglami

Page 3: Szkoła pod żaglami 2013

Kpt. Krzysztof Baranowskiżeglarz, kapitan jachtowy, dziennikarz, nauczyciel. Jako pierwszy Polak dwukrotnie opłynął samotnie kulę ziemską. Absolwent Politechniki Wrocławskiej (inżynier elektronik) i Studium Dziennikarskiego Uniwersytetu Warszawskiego (dziennikarz). Założyciel Szkoły pod żaglami.

Page 4: Szkoła pod żaglami 2013

Pierwsza wyprawa „Pogorii”

Page 5: Szkoła pod żaglami 2013

Pierwsza wyprawa „Pogorii”

Page 6: Szkoła pod żaglami 2013

Kpt. Krzysztof Baranowski 07.12.1980 r.

Page 7: Szkoła pod żaglami 2013

Kpt. Krzysztof Baranowski 1981/82 rok

Page 8: Szkoła pod żaglami 2013

Spotkanie pierwszej SPż z Papieżem Janem Pawłem II-

1983/84 r.

Page 9: Szkoła pod żaglami 2013

Pierwsza 9- miesięczna Szkoła pod żaglami „Śladami starych kultur” rok 1983/84

Page 10: Szkoła pod żaglami 2013
Page 11: Szkoła pod żaglami 2013

Szkoła pod żaglami 1989 rok

Page 12: Szkoła pod żaglami 2013

02.11.1989 r.

Page 13: Szkoła pod żaglami 2013

• Idea Szkoły Pod Żaglami Krzysztofa Baranowskiego była w prostej linii kontynuacją morskiej edukacji młodzieży zapoczątkowanej przez Mariusza Zaruskiego. Kapitan zaczął ją realizować w praktyce w 1982 r. Formuła ta była prosta: nikt nie wychowa lepiej, nic nie ukształtuje charakteru młodego człowieka trwalej niż morze i codzienna praca na żaglowcu w długim rejsie. Nic w tym nowego – w państwach faktycznie morskich, takich jak Wielka

Brytania czy Rosja (nawet w swej komunistycznej mutacji), takich rzeczy nie trzeba tłumaczyć: człowiek przepuszczony w młodych latach przez morską harówkę, nabywa umiejętności dla przyszłego obywatela wprost bezcennych. Z założenia Kapitan wychodził prostego: skoro były w PRL tzw. szkoły

mistrzostwa sportowego, kształcące potencjalnych championów pływania, narciarstwa czy siatkówki, czemu nie zrobić szkoły wypuszczającej po prostu przyszłych ludzi wybitnych: aktywnych, świadomych swoich możliwości i swojej wartości. A więc: jedna klasa – jeden żaglowiec – jeden rok szkolny w

morzu. Szkoła Pod Żaglami Krzysztofa Baranowskiego – bezpłatna dla tych, którzy wywalczyli sobie prawo wstępu na pokład – nie była droższa od szkół sportowych, miała ponadto swoją lokalizację: przystosowaną do celów szkolnych nowo zbudowaną Pogorię. Kwestią było jedynie to, by ktoś z tzw.

czynników zechciał zrozumieć, jak ważna i potrzebna jest taka szkoła. W PRL zrozumiano to tylko dwa razy, a praktycznie półtora raza, choć – dodam od razu dla porządku – Szkoła ani razu nie korzystała z budżetu państwa polskiego. Fundusze wypracowywała sama lub dostawała od sponsorów. Od rządu

otrzymywała tylko łaskawą zgodę i popierające pisemka. Po raz pierwszy, w 1982, twardo stanął za Szkołą Baranowskiego minister oświaty Bolesław Faron. Medialna burza, rozpętana przy tej okazji wymagała co prawda aprobaty samego szefa rządu (tylko w Polsce, panowie i panie, tylko w Polsce!), ale

pierwsza Szkoła (rok szkolny 1983/84) wypłynęła. Po raz drugi władze (w tym żeglarskie) klepnęły sprawę dopiero cztery lata później i tylko dlatego, że Kapitan swoją Szkołę zrobił międzynarodową i z entuzjazmem zareagował na nią Komsomoł. Młodzi obywatele USA, ZSRR i Polski uczyli się razem żyć,

uczyć i pracować w roku szkolnym 1988/89. by zauważyła obok siebie innych, potrzebujących pomocy ludzi i okazała im pomocną dłoń. Za pracę dla innych nagradzamy tym, co uważamy za najlepsze – morską żeglugą.

Krótko o Szkole pod żaglami

Page 14: Szkoła pod żaglami 2013

Kpt. Krzysztof Baranowskiżeglarz, kapitan jachtowy, dziennikarz, nauczyciel. Jako pierwszy Polak dwukrotnie opłynął samotnie kulę ziemską. Absolwent Politechniki Wrocławskiej (inżynier elektronik) i Studium Dziennikarskiego Uniwersytetu Warszawskiego (dziennikarz). Założyciel Szkoły pod żaglami.

Page 15: Szkoła pod żaglami 2013

Pierwsza wyprawa „Pogorii”

Page 16: Szkoła pod żaglami 2013

Pierwsza wyprawa „Pogorii”

Page 17: Szkoła pod żaglami 2013

Kpt. Krzysztof Baranowski 07.12.1980 r.

Page 18: Szkoła pod żaglami 2013

Kpt. Krzysztof Baranowski 1981/82 rok

Page 19: Szkoła pod żaglami 2013

Spotkanie pierwszej SPż z Papieżem Janem Pawłem II- 1983/84 r.

Page 20: Szkoła pod żaglami 2013

Pierwsza 9- miesięczna Szkoła pod żaglami „Śladami starych kultur” rok 1983/84

Page 21: Szkoła pod żaglami 2013
Page 22: Szkoła pod żaglami 2013

Szkoła pod żaglami 1989 rok

Page 23: Szkoła pod żaglami 2013

02.11.1989 r.

Page 24: Szkoła pod żaglami 2013

Pierwsza wyprawa „Pogorii” rok 1980

Page 25: Szkoła pod żaglami 2013

05.12.1989 rok

Page 26: Szkoła pod żaglami 2013

Zakończenie Szkoły pod żaglami 1989 rok