S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z...

176
SPIS TRE Ś CI Wstę p .................................................................................................................................................... 5 1. Wokół poję cia cywilizacji .................................................................................................................... 11 2. Geneza filozofii europejskiej ................................................................................................................ 19 3. Filozofia przedsokratejska .................................................................................................................... 22 4. Filozofia grecka okresu klasycznego .................................................................................................... 25 4.1. Z ł oty wiek Aten ........................................................................................................................... 25 4.2. Filozofia w okresie klasycznym ................................................................................................... 27 5. Filozofia okresu hellenistycznego ......................................................................................................... 38 6. My ś l filozoficzna okresu cesarstwa rzymskiego ................................................................................... 45 7. My ś l filozoficzna wczesnego chrześ cijań stwa (patrystyka) .................................................................. 52 7.1. Powstanie i rozwój chrześ cijań stwa ............................................................................................. 52 7.2. Apologetyka i katecheza .............................................................................................................. 55 7.3. Patrystyka po Soborze Nicejskim I .............................................................................................. 57 8. Ogólna charakterystyka umys ł owoś ci ś redniowiecznej ........................................................................ 62 9. Gł ówne systemy filozofii ś redniowiecznej ........................................................................................... 66 9.1. Począ tki filozofii ś redniowiecznej ............................................................................................... 66 9.2. Rozkwit filozofii ś redniowiecznej ............................................................................................... 69 9.3. Schy ł kowy okres filozofii ś redniowiecznej .................................................................................. 72 10. Kultura i filozofia okresu Odrodzenia. Reformacja ............................................................................ 74 10.1. Epoka Odrodzenia ..................................................................................................................... 74 10.2. Reformacja ................................................................................................................................. 80 11. F. Bacon i R. Descartes – prekursorzy filozofii nowoż ytnej .............................................................. 84 12. Filozofowie XVII wieku ..................................................................................................................... 88 13. Ogólna charakterystyka umys ł owoś ci epoki Oś wiecenia .................................................................... 96 14. My ś l filozoficzna i spo ł eczna Oś wiecenia angielskiego ................................................................... 102 14.1. Anglia po „rewolucji chwalebnej” ........................................................................................... 102 14.2. Czoł owi przedstawiciele Oś wiecenia angielskiego .................................................................. 103 14.3. Deizm ....................................................................................................................................... 109 15. My ś l filozoficzna i spo ł eczna Oś wiecenia francuskiego .................................................................... 113 16. Oś wiecenie szkockie ........................................................................................................................... 121 16.1. Wiek doskonalenia ................................................................................................................... 121 16.2. Francis Hutcheson .................................................................................................................... 125 16.3. Dawid Hume ............................................................................................................................ 126 16.4. Adam Smith ............................................................................................................................. 131 16.5. Pomniejsi przedstawiciele Oś wiecenia szkockiego .................................................................. 133 17. Oś wiecenie niemieckie i filozofia Kanta .......................................................................................... 136 17.1. Szkolnictwo i oś wiata .............................................................................................................. 136 17.2. Ch. Wolff i prawo natury ......................................................................................................... 137 17.3. „Filozofia popularna”, deizm i schył ek niemieckiego Aufklärung ........................................... 139 17.4. Filozofia I. Kanta ..................................................................................................................... 142 18. My ś l filozoficzna i spo ł eczna Oś wiecenia polskiego ........................................................................ 149 19. Spory wokó ł Oś wiecenia i jego znaczenia dla cywilizacji europejskiej ............................................ 156 Sł ownik waż niejszych poj ęć i terminów ........................................................................................... 163 Bibliografia ....................................................................................................................................... 178 Aneksy .............................................................................................................................................. 187 Spis ilustracji, map i tabel ................................................................................................................. 197

Transcript of S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z...

Page 1: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

S P I S T R E ŚC I

Wstęp ............................ ................................ ................................ ................................ ........................ 51. Wokółpojęcia cywilizacji ............................ ................................ ................................ ........................ 112. Geneza filozofii europejskiej ............................ ................................ ................................ .................... 193. Filozofia przedsokratejska ............................ ................................ ................................ ........................ 224. Filozofia grecka okresu klasycznego ............................ ................................ ................................ ........ 25

4.1. Złoty wiek Aten ............................ ................................ ................................ ............................... 254.2. Filozofia w okresie klasycznym ............................ ................................ ................................ ....... 27

5. Filozofia okresu hellenistycznego ............................ ................................ ................................ ............. 386. Myśl filozoficzna okresu cesarstwa rzymskiego ............................ ................................ ....................... 457. Myśl filozoficzna wczesnego chrześcijaństwa (patrystyka) ............................ ................................ ...... 52

7.1. Powstanie i rozwój chrześcijaństwa ............................ ................................ ................................ . 527.2. Apologetyka i katecheza ............................ ................................ ................................ .................. 557.3. Patrystyka po Soborze Nicejskim I ............................ ................................ ................................ .. 57

8. Ogólna charakterystyka umysłowości średniowiecznej ............................ ................................ ............ 629. Główne systemy filozofii średniowiecznej ............................ ................................ ............................... 66

9.1. Początki filozofii średniowiecznej ............................ ................................ ................................ ... 669.2. Rozkwit filozofii średniowiecznej ............................ ................................ ................................ ... 699.3. Schyłkowy okres filozofii średniowiecznej ............................ ................................ ...................... 72

10. Kultura i filozofia okresu Odrodzenia. Reformacja ............................ ................................ ................ 7410.1. Epoka Odrodzenia ............................ ................................ ................................ ......................... 7410.2. Reformacja ............................ ................................ ................................ ................................ ..... 80

11. F. Bacon i R. Descartes – prekursorzy filozofii nowożytnej ............................ ................................ .. 8412. Filozofowie XVII wieku ............................ ................................ ................................ ......................... 8813. Ogólna charakterystyka umysłowości epoki Oświecenia ............................ ................................ ........ 9614. Myśl filozoficzna i społeczna Oświecenia angielskiego ............................ ................................ ....... 102

14.1. Anglia po „rewolucji chwalebnej” ............................ ................................ ............................... 10214.2. Czołowi przedstawiciele Oświecenia angielskiego ............................ ................................ ...... 10314.3. Deizm ............................ ................................ ................................ ................................ ........... 109

15. Myśl filozoficzna i społeczna Oświecenia francuskiego ............................ ................................ ........ 11316. Oświecenie szkockie............................ ................................ ................................ ............................... 121

16.1. Wiek doskonalenia ............................ ................................ ................................ ....................... 12116.2. Francis Hutcheson ............................ ................................ ................................ ........................ 12516.3. Dawid Hume ............................ ................................ ................................ ................................ 12616.4. Adam Smith ............................ ................................ ................................ ................................ . 13116.5. Pomniejsi przedstawiciele Oświecenia szkockiego ............................ ................................ ...... 133

17. Oświecenie niemieckie i filozofia Kanta ............................ ................................ .............................. 13617.1. Szkolnictwo i oświata ............................ ................................ ................................ .................. 13617.2. Ch. Wolff i prawo natury ............................ ................................ ................................ ............. 13717.3. „Filozofia popularna”, deizm i schyłek niemieckiego Aufklärung ............................ ............... 13917.4. Filozofia I. Kanta ............................ ................................ ................................ ......................... 142

18. Myśl filozoficzna i społeczna Oświecenia polskiego ............................ ................................ ............ 14919. Spory wokółOświecenia i jego znaczenia dla cywilizacji europejskiej ............................ ................ 156

Słownik ważniejszych pojęći terminów ............................ ................................ ............................... 163Bibliografia ............................ ................................ ................................ ................................ ........... 178Aneksy ............................ ................................ ................................ ................................ .................. 187Spis ilustracji, map i tabel ............................ ................................ ................................ ..................... 197

Page 2: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich
Page 3: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

W S TĘP

Celem niniejszej książki jest dostarczenie studentowi podstawowej wiedzy z zakresu filozofii, uj-mowanej jako ważny składnik kultury europejskiej. Jak wskazuje tytułniniejszej publikacji, przedstawianew niej informacje dotycząnie tylko samej, wąsko rozumianej filozofii, ale odnoszone sątakże do szerszegokontekstu cywilizacyjnego. Refleksja filozoficzna bowiem, choćjest zwykle tworem pojedynczego myśli-ciela i rodzi sięw jego pracowni, z dala od zgiełku rynków i zgromadzeń, wyraża – mówiąc po heglowsku– ducha epoki, w której on żyje, a nierzadko wskazuje także perspektywy rozwoju myśli teoretycznej orazświatopoglądu następnych pokoleń.

Dorobek filozofii europejskiej, powstały w ciągu ostatnich dwudziestu sześciu wieków, jestświadectwemciągłego zmagania sięczłowieka z najbardziej żywotnymi dla jego samoświadomości pytaniami. W znacz-nej części sąto odwieczne problemy, sformułowane jużw epoce starożytnej – i nie tylko w ramach cywi-lizacji europejskiej 1 – ale w ciągu wieków dodano do nich nowe pytania, które zrodziły sięwraz z rozwojemwiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich nowych pytańdostarcza nam także ostatnia faza rozwojucywilizacji europejskiej, zwana cywilizacjązachodnią, której wyróżnikami sąm.in. wysoki poziom naukszczegółowych i techniki, gospodarka wolnorynkowa, demokracja parlamentarna, konsumpcyjny systemwartości, kultura masowa (popkultura). Gwałtowny rozwój przemysłu ciężkiego, chemicznego, motoryza-cyjnego, a także rabunkowa gospodarka zasobami naturalnymi (ziemia, woda, lasy itp.) w ostatnich dwóchstuleciach doprowadziły do kryzysu ekologicznego; dodatkowym czynnikiem grożącym potencjalnąka-tastrofąekologicznąjest energia i brońatomowa.

Dopiero w 2. poł. XX wieku ludzkośćuświadomiła sobie te zagrożenia, w rezultacie czego sformułowa-na została idea zrównoważonego rozwoju (sustainable development). Pojawiła siętakże potrzeba pogłę-bionej refleksji wyrastającej ze świadomości tego kryzysu, co doprowadziło do powstania nowej dyscyplinyfilozoficznej, jakąjest filozofia ekologiczna, określana także nazwą: etyka środowiskowa (environmentalethics). Powstanie systemów totalitarnych w Europie, bolesne doświadczenia dwóch wojen światowych,zagłada narodów (w tym Holocaust), niebezpieczeństwo konfliktu nuklearnego i wiele innych podkopaływiaręw tradycyjny system wartości, na których przez wieki budowana była cywilizacja europejska. Podznakiem zapytania postawione zostały: racjonalizm, nauka, technika, demokracja itp.

Ten kryzys tradycyjnej mentalności europejskiej zrodziłnowy nurt, jakim jest postmodernizm, któryw dziedzinie filozofii, nauki i sztuki jest odpowiednikiem ruchu New Age („Nowa Era”), kojarzonegozwykle z egzotycznymi sektami religijnymi, wiedząezoteryczną, magią, „nowąduchowością” itp. W zja-wiskach tych wpływy filozofii i religii Wschodu (hinduizm, buddyzm, taoizm, joga i in.), a także umiejęt-ności, jak osławione sztuki walki czy praktyki medytacyjne, przeplatająsięze zwykłym szalbierstwem,zabobonem i irracjonalnąwiarąw cudowne środki prowadzące do zbawienia duszy, przemiany świado-mości, poznania przyszłości, poprawy własnego losu itp. Na podobnych pragnieniach żerująautorzy i wy-dawcy licznych tytułów pseudo- czy paranaukowych poradników, w stylu: Jak byćszczęśliwym?, Jak sięszybko wzbogacić?, Jak miećudane pożycie seksualne? itp.

Konsumpcyjny system wartości upowszechniany przez większośćśrodków masowego przekazu, zwłaszczatelewizję, sprowadza jednostkędo roli bezmyślnego nabywcy towarów na „targowisku próżności”, do czegonamawia jąnachalna, nieprzebierająca w środkach i wszechobecna reklama. Globalizacja procesów gospo-darczych, komunikacji, kultury masowej traktowana jest przez jednych jako postęp i potwierdzenie prymatuwartości, których nośnikiem jest cywilizacja europejska, przez drugich zaś– jako śmiertelne zagrożeniedla tożsamości wielu narodów, kultur i religii.

Zamiarem autora książki było ukazanie bogactwa filozoficznej myśli europejskiej, jej ciągłości i wpły-wu na kształtowanie oblicza Europy, od starożytności do czasów nam współczesnych. Celowi temu towa-rzyszyło zarazem przekonanie, że filozofia – wbrew powtarzanym często sądom o jej kryzysie, a nawetkońcu – nie wyczerpała wszystkich swoich możliwości rozwojowych, że ma nieprzemijające walory

1 Obszerne informacje bibliograficzne na temat filozofii pozaeuropejskiej znajdzie czytelnik w: R. C. Solomon,K. M. Higgins, Krótka historia filozofii, tłum. N. Szczucka-Kubisz, Warszawa: Prószyński i S-ka 1997, s. 358–364. W wy-kazie zatytułowanym „Filozofia pozaeuropejska” autorzy wyróżnili następujące działy: Ogólne wprowadzenie, Filozofiaafrykańska, Filozofia Indian Ameryki Północnej, Filozofia chińska, Filozofia indyjska, Filozofia japońska, FilozofiaAmerykiŁacińskiej, Filozofia ekologiczna, Filozofia feministyczna.

Page 4: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Wstęp6

edukacyjne, a znajomośćjej dziejów jest w dalszym ciągu niezbędnym składnikiem wyższego wykształceniaEuropejczyka. Obcowanie z rezultatami intelektualnych zmagańmyślicieli przeszłości, którzy podejmo-wali i próbowali rozwiązaćnajbardziej żywotne problemy nurtujące ludzi w ich epokach, może byćdos-konałąprzeciwwagądla powszechnej dziśtendencji kształcenia „specjalistów”, ludzi produkujących lubużytkujących „instrukcje obsługi” maszyn, urządzeń, instytucji czy organizacji. Źródłem tej tendencji jestprzekonanie, że tylko wiedza bezpośrednio użyteczna jest wartościowa, że warto sięuczyć, bo dyplomukończenia studiów daje większe szanse na lepiej płatnąpracę, wyższe stanowisko czy uznanie w środo-wisku. Szczególnąkarykaturątego stylu myślenia jest mniej lub bardziej nachalnie podsuwana przez sta-cje telewizyjne sugestia,że wiedza popłaca, bo dzięki niej można zdobywać... nagrody w teleturniejach.

W związku z tego rodzaju tendencjami utylitarystycznymi 2, należy dobitnie podkreślić, że pojawia-jące sięczasem u studentów pytanie: „Po co nam filozofia?” świadczy o pewnym nieporozumieniu. Filozofjest bezbronny wobec takiego pytania, a próba odpowiedzi na nie w szkole wyższej może byćdla niegożenująca. Pytanie takie zadaćmoże osoba, która przypadkowo znalazła sięw środowisku akademickim.Uczelnia akademicka bowiem, jak wskazuje nazwa „uniwersytet” (od łac. universitas magistrorum etscholarum – powszechnośćnauczających i studiujących), oznacza zbiorowośćludzi zajmujących siępracąumysłową. Filozofia zaśjest szczególnym rodzajem aktywności umysłowej polegającej na intelektualnejrefleksji dotyczącej człowieka, jego wytworów, życia społecznego, a także przyrody i sfery transcenden-cji.

Choćfilozof ucieka od odpowiedzi na wspomniane pytanie, to jednak rozumie jego kontekst. Ma onbowiemświadomośćrozziewu międzyświadomościąrefleksyjną, jakąjest filozofia, aświadomościąpotocz-ną. Ta ostatnia przywiązuje wielkąwagędo pytańzaczynających sięod „po co...?” Tak zwany przeciętnyczłowiek, nosiciel owejświadomości potocznej, jeśli podejmuje jakiśtrud, wysiłek – fizyczny lub umysłowy– chciałby „cośz tego mieć”. Z tej perspektywy zasadne staje siępytanie: Co można miećz filozofii? To-warzyszy temu zarazem przekonanie, że prawdziwy filozof jest człowiekiem niepraktycznym, niezaradnym.Jużstarożytni autorzy powtarzali anegdotkęo Talesie z Miletu, uważanym powszechnie za pierwszegofilozofa. „Opowiadają[...] – pisze Diogenes Laertios – że kiedy prowadzony przez starąsłużącąwyszedłz domu, aby obserwowaćgwiazdy, wpadłdo dołu i uskarżałsięna to, staruszka odparła: «Ty, Talesie, niemogąc dostrzec tego, co jest pod nogami, chciałbyśpoznaćto, co jest na niebie!»” 3. Nawiasem mówiąc,podobny motyw kobiety i filozofa wpadającego do dołu pojawia siętakże w biografii szkockiego filozofaD. Hume’a. Idąc kiedyśz edynburskiego Starego Miasta do budującego sięnowego domu, wpadłon dodołu. Przechodząca kobieta, do której zwróciłsięo pomoc, dowiedziawszy się, że ma przed sobą«tegoniedowiarka Hume’a», odrzekła, iżnie poda mu ręki, dopóki nie odmówi on modlitwy «Ojcze nasz»” 4.

Oczywiście, zaproszenie do głębszej refleksji nad sobąsamym i otaczającąnas rzeczywistościąwy-maga postawy otwartej na intelektualnądyskusję. W wirze życia codziennego, w zabiegach o zdobywanieśrodków do życia zwykle brakuje czasu na filozoficzne refleksje, co dobrze oddaje stare powiedzenie:Primum vivere, deinde philosophari (Najpierw żyć, potem filozofować). Ponadto, skłonnośćdo pogłębio-nej refleksji, wznoszącej sięponad powierzchniębieżących zdarzeńi postrzeganych zjawisk, przysługujeludziom w różnym stopniu i zależy od różnych okoliczności. Zdarza sięjednak, że nawet tzw. przeciętnyczłowiek, u którego na co dzieńnie znaleźlibyśmy choćby śladu owej skłonności, nie może uciec od pytańw rodzaju: Czym jest człowiek?, Jaki jest sens życia?, Czym jest dobro, a czym zło?, Jakimi wartościamikierowaćsięw życiu?, Jak powstałwszechświat? Nietrudno wskazaćsytuacje, które sąszczególnie sty-mulujące, gdy idzie o takie pytania (śmierćbliskiej osoby, choroba własna lub bliskich, zawód miłosny,ślub, narodziny dziecka, rozwód itp.).

Filozofia w wydaniu akademickim nie stanowi, oczywiście, zbioru gotowych i niebudzących wątpliwościodpowiedzi na tego rodzaju pytania, choćod zarania jej dziejów próbowała pełnićtakże funkcjęterapeu-tyczną. Pod tym względem nie ma ona jednak takich możliwości, jakimi dysponuje religia. Z kolei, gdy idzieo funkcjęopisującąi wyjaśniającąrzeczywistość, zwłaszcza przyrodniczą, filozofia ustępuje naukom szcze-gółowym. Co prawda, wielu jej przedstawicieli starało siębudowaćsystemy i teorie objaśniające rzeczywis-tośćprzyrodnicząi społecznąoraz sferętranscendencji, a także to, co nazywali „naturąludzką”. Jednakżegłówna jej wartośćpolega na stawianiu pytańi pobudzaniu do myślenia. W przeciwieństwie do nauk szcze-

2 Od łac. utilitas – pożytek, korzyść.3 Diogenes Laertios, Żywoty i poglądy słynnych filozofów, tłum. I. Krońska, K. Leśniak, W. Olszewski, oprac. I. Kroń-

ska,wstęp K. Leśniak, BKF, Warszawa: PWN 1982, s. 23.4 J. McCosh, The Scottish Philosophy: Biographical, Expository, Critical, from Hutcheson to Hamilton. London:

Macmillan and Co. 1875, s. 130.

Page 5: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Wstęp 7

gółowych, które dążądo uzyskania jednoznacznych i powszechnie akceptowanych twierdzeń, filozofia niema kryterium pozwalającego na wartościowanie pod względem poznawczym głoszonych na jej gruncie teorii.

Nie znaczy to jednak, że filozofów nie obowiązujążadne wymogi w głoszeniu swych poglądów. Fi-lozofia nie jest poezją(szerzej: sztuką), która oddziałuje na emocje i odwołuje siędo poczucia estetycznego,nie jest teżreligią, która opiera sięprzede wszystkim na wierze. Od filozofa wymaga sięnatomiast, bywypowiadałswe myśli w sposób jasny i powszechnie zrozumiały (przynajmniej dla tych, którzy zadadząsobie trud i sąw stanie śledzićjego wywody), by formułowane przezeńtwierdzenia były logicznie nie-sprzeczne i poparte argumentacjąodwołującąsiędo rozumu. W przeciwieństwie do retora, który stosujeróżne środki (chwyty) perswazyjne w celu przekonania słuchaczy do głoszonej przez siebie tezy, filozofma do dyspozycji tylko środki (argumenty) natury intelektualnej. Przekonanie nie jest tu, jak w retoryce,celem samym w sobie; jest ono ważne, ale tylko wtedy, gdy towarzyszy mu zrozumienie przedkładanej argu-mentacji i uznanie jej za prowadzącądo prawdy. Szczególnąkarykaturąfilozofii, dla której wolnośćmyślijest conditio sine qua non, czyli warunkiem koniecznym, sąznane z historii próby podporządkowywaniajej panującej ideologii czy nawet polityki. Dyskusja, dialog, spór sądla filozofii cechąimmanetną(nieod-łączną). Filozof głoszący swoje poglądy, niejako z założenia wystawia je na krytykę, tak jak poddaje kry-tyce poglądy swych poprzedników.

Rozwiązanie wielu problemów, uważanych kiedyśza filozoficzne, dało początek licznym naukom,które niejako wyłoniły sięz filozofii. Jeszcze w starożytności obejmowała ona bowiem prawie całąów-czesnąwiedzęteoretyczną5. Z tradycyjnej filozofii przyrody powstały w epoce nowożytnej takie naukiszczegółowe, jak: astronomia, fizyka, chemia czy geologia. Tacy filozofowie, jak G. W. Leibniz, położylipodstawy informatyki, filozof A. Smith uchodzi za ojca naukowej ekonomii, z osiemnastowiecznej filozo-fii umysłu narodziły siępsychologia kliniczna i neurofizjologia. Przykłady można by mnożyć.

Pytanie, na które odpowiedźznajduje nauka, przestaje byćfilozoficzne. Choćjednak dziśnie ma jużzwolenników atomistycznej teorii Demokryta (V w. p.n.e.), a pojęcie atomu, czyli cząstki niepodzielnej(gr. atomos – niepodzielny), przeszło w ostatnich kilku wiekach znamiennąewolucję, to jednak problemdotyczący podzielności materii pozostał. Fizycy zajmujący sięmikroświatem nie mająwątpliwości co dowłaściwości atomów (w dzisiejszym znaczeniu tego słowa) oraz praw rządzących tymi obiektami, ale filo-zofowie nadal zastanawiająsięnad atrybutami materii i jej strukturą. Obok tych pytań, kiedyśfilozoficz-nych, na które dziśudzielająodpowiedzi nauki szczegółowe, pozostały także problemy z natury nieroz-strzygalne, przynależne zawsze filozofii, takie jak: „Co to jest czas?” czy: „Co to jest szczęście?”. Ponad-to, wspomniane nauki generujątakże pytania, na które same nie odpowiadają. Możemy mówićzatem naprzykład o filozofii matematyki, filozofii fizyki, filozofii chemii, filozofii biologii czy filozofii ekonomii.Te dyscypliny uprawiane sąszczególnie aktywnie wtedy, gdy dana nauka powstaje lub napotyka proble-my, których nie jest w stanie rozwiązaćdostępnymi jej środkami. Historia nauki dostarcza tu licznychprzykładów: powstanie rachunku różniczkowego i całkowego, pojawienie sięteorii względności i powstaniemechaniki kwantowej, rozwój tzw. sztucznej inteligencji, dylematy dotyczące zakresu inżynierii genetycznejitp. W takich szczególnych okresach wielu uczonych uprawiających te nauki prowadziło rozważania na-tury filozoficznej. Przedmiotem refleksji filozoficznej może byćteżnauka ujmowana en bloc (w całości)i traktowana jako jeden z wytworów człowieka – mamy wtedy do czynienia z filozofiąnauki 6 lub grupnauk, jak na przykład filozofia nauk przyrodniczych czy humanistycznych.

Warto zauważyć, że nauka może byćrozumiana w węższym lub szerszym znaczeniu tego terminu. Z tympierwszym mamy do czynienia wtedy, gdy – jak w wypadku angielskiego science – zalicza siędo niejnauki przyrodnicze i matematyczne, czyli te, które weryfikująprawdziwośćswych twierdzeńza pomocądoświadczenia (eksperymentu) i dowodów matematycznych. Nauki przyrodnicze wykorzystująnajczęściejzarówno metodęindukcji (uogólnianie na podstawie faktów szczegółowych) i dedukcji (wnioskowaniez przyjętych zasad), natomiast matematyka wraz z logikąposługująsiętylko tąostatnią. W tak rozumia-nych naukach ogółzajmujących sięnimi uczonych jest zgodny co do poznawczej wartości twierdzeńi teorii,choćdzieje tych nauk dostarczająprzykładów istnienia hipotez naukowych, odnośnie do których takiej zgod-ności nie było. Osobnąsprawąjest pytanie, czy rozwój tych nauk dokonuje sięewolucyjnie czy rewolucyjnie.W swej znanej książce Struktura rewolucji naukowych (Structure of scientific revolutions, 1962) 7 amery-

5 Przyjmuje się, że w III w. p.n.e. usamodzielniła sięmatematyka, a ściślej: geometria, za twórcęktórej uchodziEuklides z Aleksandrii (IV/III w. p.n.e.), autor słynnego dzieła Elementy geometrii.

6 Ponieważsłowo „nauka” nie jest pochodzenia greckiego lub łacińskiego (jak: audio, aula, auto, mauzoleum,nautyka, pauza itp.), należy je wymawiać: na-u-ka (z akcentem na przedostatniąsylabę).

7 S. Kuhn, Struktura rewolucji naukowych, tłum. H. Ostromęcka, Warszawa: PWN 1968.

Page 6: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Wstęp8

kański filozof nauki Thomas S. Kuhn (1922–1996) starałsięwykazać, że w rozwoju nauk (sciences) wystę-pująrewolucje, czyli gwałtowne zmiany, w wyniku których następuje odrzucenie ustalonego paradygmatu,czyli założeńi teorii uznawanych do tego czasu przez ogółuczonych zajmujących siędanąnauką. W rezulta-cie takiej rewolucji dochodzi do ukształtowania nowego paradygmatu.

Nauka w szerszym znaczeniu obejmuje wszystkie dyscypliny, które posługująsięustalonątermino-logią, stosująokreślonąmetodologię, a uprawiające je osoby mogązdobywaćstopnie naukowe. Takie dys-cypliny sąwykładane w uczelniach akademickich, a także uprawiane w instytutach naukowo-badawczych.W naszym kraju ogółtych dyscyplin obejmuje Polska Akademia Nauk 8 , składająca sięz sześciu wydzia-łów: I. Nauk Społecznych, II. Nauk Biologicznych, III. Nauk Matematyczno-Fizycznych, Chemicznychi Geologiczno-Geograficznych, IV. Nauk Technicznych, V. Nauk Rolniczych i Leśnych, VI. Nauk Medycz-nych.Takie szersze znaczenie terminu „nauka” występuje także w języku rosyjskim (наука) i niemieckim(Wissenschaft).

Przyjmując powyższe rozróżnienie, możemy powiedzieć, że filozofia nie jest naukąw węższym zna-czeniu, jak science, jest niąnatomiast w znaczeniu szerszym.

Choćwielu filozofów przedstawiało swe poglądy ustnie, podczas wykładu lub dyskusji, to jednak ty-powym nośnikiem myśli filozoficznych były i sąteksty pisane. Często nosiły one tytuły, w których wystę-powały słowa: „rozważania”, „traktat”, „rozprawa”, „medytacje” czy „eseje”. Czasem pisano je w formiedialogów (np. Platon), o wiele rzadziej nadawano im formępoematów (np. Lukrecjusz). W starożytnościdzieła filozofów miały często w tytule „O ...” (np. O przyrodzie), zaśw Średniowieczu charakterystycz-nym terminem była tu summa (np. Summa theologiae św. Tomasza z Akwinu).

Dorobek filozofii europejskiej obejmuje dwadzieścia sześćwieków. W tym długim okresie powstałowiele koncepcji, działało wiele szkół, napisano wiele dzieł. O wielkości danego filozofa, jego znaczeniui pozycji w dziejach tej dyscypliny nie decyduje to, kiedy żył(filozof dawniejszy nie musi byćwcale „sta-roświecki”), czy objętośćpozostawionych przez niego dzieł. O wielkości tej decyduje natomiast oryginal-nośći „głębia” myśli. Materialnym wyrazem tej oceny jest wydawanie i komentowanie jego dzieł, nie tylkodla celów edukacyjnych. Przykładem takich filozofów mogąbyćPlaton i Arystoteles, choćżyli oni dwa-dzieścia kilka wieków temu.

Filozofięwykładaćmożna w ujęciu przedmiotowym lub historycznym. W ramach tego pierwszegoomawia sięzwykle zagadnienia należące do poszczególnych jej działów. Nie ma przy tym jednej i powszech-nie przyjętej klasyfikacji, ale najczęściej wymienia sięnastępujące działy filozofii: ontologia (teoria bytu), gnoseologia (teoria poznania) lub epistemologia (teoria wiedzy), aksjologia (teoria wartości), etyka (teoria moralności), estetyka (teoria piękna) 9, antropologia filozoficzna (filozofia człowieka), filozofia Boga (bliska teologii, ale nie tożsama z nią), filozofia przyrody filozofia społeczna.

W toku dziejów podawano różne definicje filozofii, jak teżprzypisywano różnąwartośći znaczenieposzczególnych jej działów. Różne teżbyły same podziały. Tak na przykład starożytna szkoła stoikówwprowadziła podziałfilozofii na: logikę(wraz z teoriąpoznania), fizykę(filozofia przyrody) i etykę. Z koleidwudziestowieczny pozytywizm logiczny, który chciałuprawiaćfilozofięnaukową(w węższym znaczeniusłowa nauka), odrzucałpoza obręb tej filozofii niektóre z wymienionych wyżej działów, a zwłaszcza onto-logię, zwanąteżmetafizyką. Przedstawiciele tego nurtu, zafascynowani osiągnięciami nowożytnej nauki,byli przekonani, że język nauki (science) da sięzunifikować, czego wyrazem byłich projekt InternationalEncyclopedia of Unified Science. Wyrosła z rozpadu pozytywizmu logicznego brytyjska szkoła analitycznauznała, że wszelkie nierozwiązywalne problemy filozoficzne mająswe źródło w niepoprawnym posługi-waniu sięjęzykiem, a właściwie pojęta filozofia winna byćczymśw rodzaju logoterapii.

Jak wspomniałem, filozofia pełni ważnąrolęedukacyjną. W naszym kraju jużod kilkunastu lat czekana realizacjęprojekt wprowadzenia tego przedmiotu do szkółśrednich. Różne względy, w tym ciągłe nie-dobory budżetowe, uniemożliwiająrealizacjętych planów. Obecnie elementy filozofii występująw szko-

8 W okresie międzywojennym odpowiednikiem tej instytucji była Polska Akademia Umiejętności.9 Etyka i estetyka sądyscyplinami aksologicznymi, ale często odróżnia sięje od aksjologii ogólnej.

Page 7: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Wstęp 9

łach ponadpodstawowych w ramach tzw. ścieżek edukacyjnych (międzyprzedmiotowych) o nazwieEdukacja filozoficzna 10.

W niektórych krajach europejskich filozofia jużod lat znajduje sięw programie szkółśrednich. Pod-ręcznik Między mitem a logosem. Dialektyka greckiego Oświecenia jako europejski paradygmat pod red.Luise Dreyer, napisany przez ponad dwudziestu filozofów z różnych krajów, uznany zostałza „Europejskipodręcznik filozofii” (wyd. polskie – Warszawa: IFiS PAN 2000). W „Słowie wstępnym od Komisji Euro-pejskiej” E. Cresson napisała m.in.: „Grecka filozofia jest korzeniem naszej demokracji. Jest ona NaukąEuropejską, ponieważprzy wszystkich odrębnościach narodowych pozostaje w ciągłym dialogu [...] i od-wołuje sięnadal do tej wspólnej podstawy. Jednośćw wielości odróżnia europejskącywilizacjęod innychkultur i czyni jąszczególnie atrakcyjną”.

Warto teżwymienićpolski przekład francuskiego podręcznika filozofii dla klas maturalnychWędrówki po filozofii, którego autor w atrakcyjnej formie wprowadza czytelnika w najbardziej dyskuto-wane w historii filozofii europejskiej zagadnienia (czas, człowiek i świat, egzystencja, idea – sąd, język,moralność, namiętności, państwo, prawda, przestrzeń, przyroda – natura, społeczeństwo, szczęście, sztuka,śmierć, świadomość, teoria i doświadczenie).

W bibliografii załączonej do niniejszej książki Czytelnik znajdzie informacje o najbardziej znanychpodręcznikach filozofii napisanych w ujęciu chronologicznym lub przedmiotowym.

W ostatnich dziesięcioleciach, w dobie powszechnej tendencji do popularyzacji wiedzy naukowej,pojawiły sięróżne formy prezentacji filozofii, poczynając od... komiksu 11, powieści 12 i Historii filozofiipo góralsku J. Tischnera, a kończąc na elektronicznej wersji dziełnajwybitniejszych myślicieli, zarównow wersji tekstowej, jak i głosowej (audio). Wiele interesujących materiałów znajdzie Czytelnik także nastronach internetowych poświęconych filozofii, których przykłady podano w bibliografii.

* * *

W niniejszej książce przyjęto układchronologiczny. Zgodnie z tym przedstawionogłówne szkoły i myślicieli starożytności,średniowiecza oraz czasów nowożytnych (do połowy XIX w.) 13. Z racji naukowych zainteresowańautorawiele miejsca poświęcono myśli oświeceniowej, w tym szkockiej 14. Obszerne potraktowanie tej ostatniejma także na celu odejście od tradycyjnego schematu, według którego omawianie filozofii Oświeceniakoncentruje sięprzede wszystkim na prezentacji Oświecenia francuskiego.

Szczególny nacisk położono na pojęcia i idee, które sąnadal żywotne we współczesnej kulturze eu-ropejskiej. Stanowiąone zasadniczy trzon słowniczka pojęćumieszczonego na końcu niniejszej publikacji.

Książka ma stanowićzwięzłe kompendium z zakresu historii filozofii ukazanej na tle rozwoju cywili-zacji europejskiej, ułatwićstudiowanie tego przedmiotu, a także samodzielnąlekturęprac z dziedziny hu-manistyki, odwołujących siędo europejskiego dziedzictwa kulturowego. Przykłady takich prac znaleźćmoże Czytelnik w bibliografii, która stanowi jedynie niewielki wybór obszernej literatury przedmiotu,obejmującej nie tylko tradycyjne publikacje, ale także szybko rosnącąliczbędokumentów elektronicznych,w tym dziełfilozoficznych.

Do książki dołączona została równieżtablica chronologiczna, obejmująca najważniejsze wydarzeniaw dziejach głównych cywilizacji od czasów najdawniejszych do początku XIX w.

Doświadczenie nabyte w ciągu prawie trzydziestu lat pracy dydaktycznej upewnia mnie w przekona-niu, że zajęcia z filozofii sąważnym składnikiem procesu humanizacji studiów zawodowych, stanowiąc

10 Zob. http://www.menis.gov.pl/oswiata/biezace/ar-2001-2/dok-ref/reforma/ gimnaz/przedm.htm11 D. Robinson i J. Groves, Filozofia, tłum. z ang. M. Lipszyc, seria „Od podstaw”, Warszawa: Emblemat 1999.12 J. Gaarder, Świat Zofii. Cudowna podróżw głąb historii filozofii, tłum. z norw. I. Zimnicka, Warszawa: Agencja

Wyd. Jacek Santorski and Co 1995.13 W drugiej części książki przedstawiona zostanie filozofia XIX w. i współczesna.14 Rozdziałpoświęcony Oświeceniu szkockiemu zawiera wybrane rezultaty prowadzonych przeze mnie od ponad

dziesięciu lat badańnad tym nurtem myśli europejskiej, częściowo opublikowanych w mojej rozprawie habilitacyjnejWiek doskonalenia. Z filozofii szkockiego Oświecenia, „Zeszyty Naukowe Politechniki Gdańskiej – Filozofia III”,Gdańsk 1997. Z kolei w rozdziale o Oświeceniu polskim wykorzystałem niektóre wyniki moich badańnad tym okre-sem, zawarte m.in. w artykule W imię„zdrowego rozsądku” (Wpływy szkockie w Polsce porozbiorowej), „PrzeglądHumanistyczny”, 1997, nr 6, s. 107–124. Informacje na temat tych i innych moich prac znaleźćmożna na stronie in-ternetowej: http://www.zie.pg.gda.pl/~szab/

Strona tytułowa niemieckiego wydania„Europejskiego podręcznika filozofii” pod red. L. Dreyer

Page 8: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Wstęp10

dobrąokazjędo powtórzenia i uzupełnienia wielu wiadomości należących do wykształcenia ogólnego napoziomie wyższym. Przekonanie to opiera sięna założeniu, że absolwent szkoły wyższej będzie w swympóźniejszymżyciu nie tylko ekonomistą, menedżerem, inżynierem czy nauczycielem, ale także świadomymobywatelem, aktywnym członkiem lokalnej społeczności i wykształconym Europejczykiem.

Tytułowa strona angielskiej książki Philosophy for Beginners wydanej w formie komiksu;od góry podobizny filozofów: Plotyn, Nietzsche (w stroju Batmana), Eriugena, Kierkegaard, Quine, Kant, Heidegger,

Locke, Sokrates, Pitagoras, Kartezjusz, Hegel, Sartre.

Page 9: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Rozdział1

WOKÓŁPOJĘCIA CYWILIZACJI

Użycie w tytule niniejszego skryptu terminu „cywilizacja europejska” w sposób naturalny prowadzido pytania o pojęcie cywilizacji.

Słowniki i encyklopedie sązgodne tylko co do genezy słowa cywilizacja, wszystkie podająbowiem,że pochodzi ono od łacińskiego civilis, który to przymiotnik może oznaczać: „obywatelski” lub „odnoszącysiędo rządu, państwa; polityczny”, ale także (w znaczeniu przenośnym) „ludzki, uprzejmy, przystępny” lub– by posłużyćsiędziśjużnieco archaicznym słowem – „ogładzony”. Przeciwieństwem civilis byłdla sta-rożytnych Rzymian barbarus (od gr. bárbaros), czyli dziki, nieokrzesany, niecywilizowany. Nazywali onitak kogoś, kto nie byłRzymianinem lub Grekiem, choćnie wszyscy obcoplemieńcy – jak np. Fenicjanie,Persowie czy Egipcjanie – zasługiwali na to pejoratywne miano 1.

Pojęcie cywilizacji wprowadzone przez autorów nowożytnych w XVIII w. 2 nawiązywało do tegowłaśnie znaczenia i wyróżniało pewien etap rozwoju społecznego, który poprzedzały etapy dzikości i bar-barzyństwa. Koncepcja taka wiązała sięz przekonaniem nowożytnych mieszkańców zachodniej Europy,że sąoni dziedzicami i kontynuatorami dorobku starożytnych Greków i Rzymian, a ich społeczeństwa sta-nowiąnajbardziej postępowąfazęrozwoju ludzkości. W tym sensie ludy „niecywilizowane” sąopóźnionew rozwoju, zacofane, ale – jeśli będąnaśladowaćFrancuzów czy Anglików – mogąwkroczyćna drogęcywi-lizacyjnego rozwoju. Ten europocentryzm, zakładający wyższośćcywilizacyjnąEuropejczyków (i Ame-rykanów), zostałpoddany w XX w. nasilającej siękrytyce i dziśtraktowany jest przez większośćbadaczypodobnie jak rasizm czy szowinizm.

Obok terminu „cywilizacja” występuje także kultura. Ten ostatni pochodzi od łacińskiego cultura,które pierwotnie znaczyło dosłownie: uprawa (por. agrokultura – uprawa roli). Dziśużywane jest ono naj-częściej w dwóch znaczeniach: pierwsze odnosi siędo zachowania człowieka i oznacza ogładę, obycie i takt(stąd „człowiek kulturalny”); drugie zaś– zwykle z przymiotnikiem oznaczającym kraj – obejmuje swymznaczeniem literaturęi sztukę, np. kultura francuska, niemiecka itd. Obok nich występuje także naukowepojęcie kultury stosowane w takich dyscyplinach, jak archeologia, antropologia, socjologia czy etnografia.W zakres tego pojęcia wchodzi zarówno kultura materialna („ogółdóbr materialnych orazśrodków i umie-jętności produkcyjno-techn. społeczeństwa w danym okresie historycznym” 3) oraz kultura duchowa, doktórej tradycyjnie zalicza sięnaukę, literaturęi sztukędanego ludu, narodu 4 lub całej ludzkości. „Kultura– pisze K. Górski – jest to dorobek, który człowiek dodaje do natury. [...] Kultura obejmuje materialny,umysłowy, artystyczny, moralny dorobek człowieka. Pojęcie kultury przeciwstawia siępojęciu natury, któraobejmuje to wszystko, co powstaje i rozwija siębez świadomego i celowego udziału człowieka. Celowośćcechuje bowiem przede wszystkim wytwory kultury” 5. W podręczniku antropologii społecznej K. Moszyń-skiego kultura została określona jako „całkowity zespółwszystkich wytworów, powstałych w trakcie rozwoju

1 Barbarzyńca (gr. bárbaros, dosł. bełkocący, łac. barbarus) – człowiek nie należący do wspólnoty plemion grec-kich, początkowo każdy cudzoziemiec, nie-Grek. [...] Rzymianie mianem b. oznaczali człowieka obcego wspólnociekulturalnej grecko-rzymskiej, w czasach cesarstwa zaśb. nazywano mieszkańców odległych prowincji i ludy miesz-kające poza granicami państwa. Mała encyklopedia kultury antycznej A–Z. Warszawa: PWN 1966, s. 112.

2 Po raz pierwszy słowo civilisation pojawiło sięw piśmiennictwie francuskim w 1766 r. (zob. M. Golka, Cywili-zacja. Europa. Globalizacja. Poznań: Wyd. Fundacji Humaniora 1999, s. 11). Słowem „cywilizacja” posłużyłsięSt.Staszic w swym poemacie Ród ludzki (1819), pisząc: „Historia rodzaju ludzkiego, jego cywilizacja, czyli ludzkiewspołeczeństwa, chociażna tyle podzielone rozmaitych narodów, różniących siępoczątkiem, krajów strefami, prze-cieżjeden stały wszędzie znajduje sięw nich systemat” (Uwagi do Rodu ludzkiego 71).

3 Encyklopedia popularna PWN, wyd. 3, Warszawa 1982, s. 388.4 Lud – zbiorowośćludzka o powiązaniach etnicznych, kształtująca sięna gruncie języka, kultury, regionu za-

mieszkania, pochodzenia; naród – trwała wspólnota ludzka wytworzona na podstawie wspólnoty losów historycz-nych, kultury, języka, terytorium i życia ekonomicznego, przejawiająca sięw świadomości narodowej jej członków.(Hasła „lud” i „naród” w Encyklopedii popularnej PWN..., s. 423 i 504).

5 T. Borawska, K. Górski, Umysłowośćśredniowiecza, Warszawa: Volumen IW Pax 1993, s. 11.

Page 10: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii ...12

ludzkości w jej łonie lub w kontakcie z niąw przyrodzie, a nienależącychstricte i wyłącznie do bio- i psy-chologii człowieka” 6.

M. Golka, który w swej pracy Cywilizacja. Europa. Globalizacja poświęca wiele uwagi problemomterminologicznym, w rozdz. 1. „Cywilizacja a kultura” 7 omawia następujące podejścia do kwestii relacjimiędzy tymi pojęciami:A. Traktowanie cywilizacji jako synonimu kultury (np. E. B. Taylor, E. Majewski).B. Traktowanie cywilizacji jako sfery materialnej, czy szerzej – użytkowej, kultury zaśjako tzw. sfery

duchowej (np. M. Weber).C. Traktowanie cywilizacji jako sfery obyczajowej opierającej sięna mechanizmach uspołecznienia,

a kultury jako sfery intelektualnej i estetycznej (np. I. Kant, N. Elias).D. Traktowanie cywilizacji jako zaawansowanego stadium rozwoju kultury ludzkiej (np. A. Ferguson,

Condorcet czy S. Staszic).E. Traktowanie cywilizacji jako schyłkowej, czy po prostu gorszej fazy rozwoju kultury (np. J.-J. Rous-

seau, O. Spengler).F. Uznanie, że cywilizacja jest kulturą, tyleże kulturąspecyficzną(np. Encyclopaedia Britannica).

Jak zauważa Golka, „w języku niemieckim częściej używa sięterminu ‘kultura’, w języku francuskimzaśterminu ‘cywilizacja’ na oznaczenie mniej więcej tego samego zakresu znaczeniowego”. NatomiastJ. Bańka, powołując sięna Norberta Eliasa, twierdzi, że oddzielanie kultury od cywilizacji należy do tra-dycji nauki i filozofii niemieckiej. Według tego podejścia, „termin kultura odgranicza dorobek poszcze-gólnego narodu i odnosi sięw istocie do faktów duchowych, artystycznych i religijnych”, natomiast termin„cywilizacja” „obejmuje jedynie stronęzewnętrznączłowieka, jedynie powierzchniębytu ludzkiego. [...]kultura, wedle niemieckiego określenia, jest wyższąpostaciąludzkiego bytowania” 8.

Jeszcze do niedawna polskie słowniki i encyklopedie definiowały cywilizację, wiążąc jągłównie z do-brami materialnymi, sposobami produkcji oraz instytucjami społecznymi 9. W takim ujęciu pojęcie cywili-zacji mogło byćtraktowane jako bliskie zakresowo pojęciu kultury materialnej i odróżniane od kulturyw znaczeniu kultury duchowej. Przy takim rozumieniu tych pojęćcywilizacja stanowi swego rodzaju fun-dament czy raczej glebę, na której uprawiana jest wszelka twórczośćw sferze kultury duchowej.

W ostatnich dziesięcioleciach występuje wyraźna tendencja do stosowania pojęcia cywilizacji w sze-rokim znaczeniu, obejmującym zarówno dobra materialne, instytucje społeczne, jak i dobra duchowe.W tym sensie kultura – zarówno materialna, jak i duchowa – jest elementem składowym cywilizacji. Przy-kładem takiego ujęcia może byćdefinicja cywilizacji, jakąpodaje Oksfordzka Ilustrowana EncyklopediaUniwersalna: „etap rozwoju społeczeństwa, który określajązasadnicze jego możliwości gospodarcze, ad-ministracyjne, kulturalne i religijne”; wyznacznikami sątu: podziałpracy, rozwój osad i miast, władzakrólewska lub kapłańska, wznoszenie budowli do obrzędów kultu religijnego 10. Takie podejście odchodziod poprzedniej koncepcji, zakładającej istnienie jednej cywilizacji, na rzecz uznania mnogości cywilizacji,które powstają, trwająjakiśczas i upadają, współistniejąze sobąi rywalizują, oddziałująna siebie i ewo-luują. Przy takim podejściu cywilizacja europejska traktowana jest jako jedna z wielu w czasie i przestrzeni,a nie jakiśwzorzec, ku któremu winny siękierowaćinne ludy i społeczeństwa, by zasłużyćna miano cy-wilizacji.

Według M. Golki, cywilizacje to „swoiste superkultury obejmujące duży obszar terytorialny i dużąpopulację, cechujące siętakże wielowiekowątrwałością. [...] Cywilizacja jest tedy całościąwzględnie zin-tegrowaną, niosącąze sobąswoiste ogólne poglądy dotyczące: (1) natury rzeczywistości fizycznej i społecz-nej (w tym charakteru struktur społecznych oraz ich zmienności), (2) sposobów, warunków i możliwościich poznawania, (3) głównych wartości, potrzeb i celów działania człowieka, (4) sposobów i warunkówkomunikowania sięludzi oraz zespołów symboli (w tym pojęć) określających główne założenia cywilizacji,

6 Cyt. za: A. Piskozub, Cywilizacje w czasie i przestrzeni . Gdańsk: Wydawnictwo UG 2000, s. 10.7 M. Golka, Cywilizacja, op. cit., s. 11–19.8 J. Bańka, Filozofia cywilizacji, t. I: Cywilizacja diatymiczna, czyli świat jako strach iłup, Katowice: Wydawnictwo

Śląskie 1986, s. 16.9 „Cywilizacja– stan rozwoju społeczeństwa w danym okresie historycznym, uwarunkowany stopniem opanowania

przyrody przez człowieka; ogółdóbr materialnych, środków i umiejętności produkcyjnych oraz instytucji społecz-nych” (hasło w Komputerowym Słowniku Języka Polskiego PWN).

10 Judge H. (red.), Historia świata od pradziejów do 1800 roku. Oxford – Ilustrowana Encyklopedia Uniwersalna,tłum. W. Ceran, Warszawa: BGW 1997, s. 75.

Page 11: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Wokółpojęcia cywilizacji 13

Tablica 1

Cywilizacja i kultura (według Encyklopedii multimedialnej PWN)

CYWILIZACJA

1. poziom rozwoju osiągnięty przez społeczeństwo w danej epoce historycznej ze szczególnym uwzględ-nieniem poziomu kultury materialnej (przede wszystkim wiedzy ścisłej i techniki), będącej wskaźnikiemopanowania przez ludzi siłprzyrody i wykorzystywania jej bogactw na swoje potrzeby; takrozumianej cywilizacji przeciwstawia sięczasem kulturę, pojmowanąjako kultura duchowa, tj. sferaduchowej twórczości człowieka;

2. historyczne określenie najwyższego w systemie ewolucji ludzkości stadium rozwoju kultury po pier-wotnym etapie dzikości (ludy zbieracko-łowieckie) i okresie barbarzyństwa (ludy pasterskie), którerozpoczynaćsięmiało wg XIX-wiecznych etnologów (L. H. Morgan) od wynalezienia pisma;

3. typ kultury zaawansowanej społecznie (m.in. hierarchiczna organizacja, system prawa, instytucjapaństwa, urbanizacja), materialnie (technika i wiedza praktyczna) i ideologicznie (rozwinięta sztuka,literatura, zaawansowane systemy religijne z teologiąi refleksjąfilozoficzną), charakterystyczny dlatzw. społeczeństw cywilizowanych (złożonych), przeciwstawianych społeczeństwom niecywilizowa-nym (prostym, przedpiśmiennym);

4. zespółkultur etnicznych tworzących razem krąg kulturowy, tj. szersząwspólnotękulturowo-history-czną, odznaczającąsięwspólnym dla niej zestawem elementów tradycji i wzorów życia.

Dzieje pojęcia. W kulturze europejskiej termin „cywilizacja” rozpowszechniłsięw 2. poł. XVIII w.; spo-łeczny rozgłos i znaczenie nadali mu przede wszystkim pisarze Oświecenia francuskiego, wiążąc jego treśćz naukowymi i technicznymi postępami działalności ludzi w zakresie opanowania siłprzyrody i stwarzaniaracjonalnych form życia społecznego. Cywilizacjęprzeciwstawiano barbarzyństwu; łączyło sięto z przeko-naniem, że wszystkie ludy musząwcześniej lub później przebyćpodobne szczeble rozwoju od stanu dzi-kości, przez barbarzyństwo do cywilizacji i w niej dalej siędoskonalić; z czasem dopiero pojęcie cywiliza-cji objęło dorobek materialny i kulturalny ludzkości. Wraz ze wzrostem europejskim wiedzy etnologiczneji historycznej dostrzeżono, iżistniało wiele cywilizacji różniących sięsystemami idei i wartości, obyczajówi instytucji (np. cywilizacja starożytnego Egiptu, chińska, arabska itd.).

Cywilizacja zachodnia. Własnącywilizacjęzwano – zamiennie – chrześcijańską, europejską, za-chodniąlub nowożytną, rozmaicie przy tym datując jej początki i wytyczając granice. Podkreślono, żecywilizacja ta odznacza sięwyjątkowąwynalazczościąi zmiennością, poza tym cechuje jąogromnazdolnośćdo ekspansji na obszary innych kultur i cywilizacji – w drodze podboju i kolonizacji, handlu albosamego tylko przenikania jej wzorów, dóbr i norm. Ten dynamizm, podważając uświęcony tradycjąładspołeczny, wywoływał, obok entuzjazmu, także liczne ostrzeżenia krytyków. Cywilizacjęzachodniąos-karżono (zwł. w XIX w.) o prymat wartości ekonomicznych nad duchowymi i o wykorzenienie jednostkiludzkiej ze wspólnoty. Uznając, że motorem rozwoju cywilizacji zachodniej jest ciągły przyrost wiedzy,innowacji technicznej i potrzeb materialnych, często do tych dziedzin ograniczano pojęcie cywilizacji,przeciwstawiając mu pojęcie kultury, które miało silniej akcentowaćsferęwartości estetycznych i moral-nych. Do dziśwspólnąkulturęprzypisuje sięraczej społeczeństwom stanowo-klasowym lub etniczno-na-rodowym, także wydzielonym okresom historycznym (np. kultura Oświecenia), natomiast cywilizacja oz-nacza częściej wielki krąg kulturowy o wspólnych ośrodkach, podobnych wierzeniach, instytucjach i wie-lowiekowej trwałości. Cywilizacja europejska i kultura europejska (podobnie amerykańska, chińska itp.)sąjednak pojęciami równoprawnymi i bliskoznacznymi, używa sięnatomiast takich terminów jak cywili-zacja naukowo-techniczna, przemysłowa lub postindustrialna, atlantycka (tj. euroamerykańska) itp.

KULTURA

W znaczeniu najszerszym – wszystko, co w zachowaniu sięi wyposażeniu członków społeczeństwludzkich stanowi rezultat zbiorowej działalności. Mówi się teżo kulturze jako tym, co w zachowaniuludzkim jest wyuczone – w odróżnieniu od tego, co biologicznie odziedziczone. Pierwotnie słowo culturaodnosiło sięgł. do uprawy roli, dośćwcześnie jednak zaczęło byćstosowane metaforycznie (np. przezCycerona: cultura mentis – uprawa, kształcenie umysłu) do innych dziedzin, w których starania ludzkieprowadządo poprawy stanu wyjściowego. Przez stulecia używany w tym drugim znaczeniu jedynie spo-radycznie, termin „kultura” zyskałpewnąpopularnośćw XVIII w., kiedy byłodnoszony zwłaszcza domoralnego i umysłowego doskonalenia się człowieka; szeroko zacząłbyćstosowany w XIX w.,oznaczano nim całokształt tak duchowego, jak i materialnego dorobku społeczeństwa; w tym znaczeniuużywano go na ogółzamiennie z terminem „cywilizacja”, od którego później odróżniano go jako określeniedorobku raczej duchowego niżmaterialnego. W XX w. upowszechniła się tendencja do ujmowaniakultury przede wszystkim jako zespołu wzorów rozwiązywania problemów charakterystycznego dladanego społeczeństwa, wzorów postępowania itp.

Page 12: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii ...14

(5) norm, zasad i wzorów działania oraz sposobów kontroli ich przestrzegania [...] W tak pojmowanej cy-wilizacji znajdująsięróżne codzienne i namacalne treści oraz zjawiska kulturowe o różnorodnych nierazrysach, takich jak: kształty domów, typ broni, charakter dialektów, upodobania kulinarne, rozwiązaniatechniczne, wierzenia religijne, nawet sposoby kochania” 11. Cytowany autor wyróżnia teżi omawia „noś-niki cywilizacji”: religię, państwo, środki komunikowania (przede wszystkim pismo) i miasto. Odrzucanatomiast rasę, przyjmowanąwcześniej przez niektórych autorów jako jeden z wyznaczników cywilizacji.

Ks. Juan A. Cervera, przyjmując jako podstawęswych analiz doświadczenie historyczne, wymieniatrzy „fundamenty” lub „spoiwa” cywilizacji: religię, kulturęi politykę12. Kolejnośćw tej triadzie ma u niegoistotne znaczenie, gdyżwskazuje zarówno na porządek chronologiczny kształtowania sięowych filarówcywilizacji, jak i ich rangę. Innymi słowy, najwcześniejsza i najważniejsza w cywilizacji jest religia.

Polski historyk Feliks Koneczny (1862–1949), odrzucając przeciwstawienie cywilizacji i kultury,określiłtępierwsząjako „metodęustroju życia zbiorowego”, charakterystycznądla „zrzeszenia rzęduwyższego niżnaród” 13. Ustrój życia zbiorowego obejmuje u niego wszystkie ważne dziedziny życia spo-łecznego: rodzinę, prawo, moralność, gospodarkę, komunikację, naukę, oświatę, sztukę. Odrzucając koncep-cje cywilizacji kładące nacisk na aspekty materialne, na produkcjęi technikę, Koneczny stosuje podejścieantropologiczne i aksjologiczne. W przeciwieństwie do europocentrycznego i ewolucyjnego modelu pro-cesu dziejowego, zakładającego uniwersalnośćpraw społecznych i liniowy charakter rozwoju społeczeństw,w ramach którego przechodząone te same fazy (dzikość, barbarzyństwo, cywilizacja), polski uczony twier-dzi, że dzieje ludzkości (przynajmniej w czasach historycznych) obejmująwiele odmiennych cywilizacjio różnym czasie trwania. Mogąone istniećobok siebie (w czasie i przestrzeni) oraz rywalizowaćze sobą,gdyżdążenie do dominacji jest podstawowącechąkażdej żywotnej cywilizacji. Mogątakże degenerowaćsięi upadać. Trwałośćdanej cywilizacji i rozwój zapewnia harmonia między jej głównymi elementamiskładowymi. One teżstanowiąo odrębności tej cywilizacji.

W celu porównywania ze sobąróżnych cywilizacji Koneczny proponuje uwzględnienie następują-cych elementów składowych: metoda opanowywania czasu (pomiar czasu, kalendarz, epoka, historyzm), prawo rodowe i „trójprawo” (prawo rodzinne, majątkowe i spadkowe), pięćkategorii bytowania ludzkiego („quincunx człowieczeństwa”) – dwie odnosząsiędo ducha: Dobro

(moralność) i Prawda, dwie do ciała: Zdrowie i Dobrobyt, a piąta, czyli Piękno, jest wspólna ciału i du-szy,

stosunek wzajemny cywilizacji i religii.Koneczny odrzuca rasęjako wyróżnik cywilizacyjny, a także twierdzi, że nie sąnim język 14 oraz

religia, choćta ostatnia „stanowi wszędzie najważniejszączęśćcywilizacyi, ponieważwywiera ogromnywpływ na pojęcia abstrakcyjne” 15.

Koneczny wyróżniłsiedem wielkich, istniejących współcześnie cywilizacji: chińska, bramińska (hinduska),turańska (mongolska), żydowska, bizantyńska, arabska i łacińska. Najwyżej ceniłtęostatnią, ukształtowa-nąna bazie cywilizacji grecko-rzymskiej i etyki katolickiej. Podstawowe prawo jego teorii głosi, że „niemożna byćcywilizowanym na dwa sposoby”. Stąd postulat powrotu do czystości cywilizacji łacińskiej,zagrożonej w swym istnieniu przez cywilizacje: turańską, bizantyńskąi żydowską.

Wiele elementów wspólnych z koncepcjąKonecznego ma teoria, której autorem jest współczesnypolitolog amerykański Samuel Phillips Huntington (ur. 1927). Jego artykułThe Clash of Civilisations?,opublikowany w 1993 r. na łamach „Foreign Affairs”, spotkałsięz olbrzymim zainteresowaniem nie tylkow Stanach Zjednoczonych 16. Rozwinięcie i pogłębienie tez wysuniętych w tym artykule zawiera książka

11 M. Golka, Cywilizacja, op. cit., s. 20–21.12 J.A. Cervera, Zagrożenia cywilizacji XX wieku. Relacje między kulturą, religiąi polityką. Wrocław: Wyd. „Nor-

tom” 1999, s. 6–7. Według Cervery, z kultury wyrasta wiedza, zaśz polityki – ekonomia.13 F. Koneczny, O wielości cywilizacyj, Kraków: Wydawnictwo WAM – Księża Jezuici 1997, s. 154 i 316 (reprint

wydania – Kraków: Gebethner i Wolff 1935).14 Zdaniem Konecznego, język stanowi bardzo ważne narzędzie rozwoju cywilizacyjnego, jednak w jednej cywili-

zacji może występowaćnawet kilka języków, zaśten sam język może służyćkilku cywilizacjom.15 F. Koneczny, O wielości, op. cit., s. 272.16 S.P. Huntington, Wojna cywilizacji?, tłum. JK, „Res Publica Nowa”, luty 1994, nr 2 (65).

Page 13: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Wokółpojęcia cywilizacji 15

Huntingtona The Clash of Civilizations and the Remaking of World Order (1996) 17. W Przedmowie doniej autor wymienia następujące tematy swoich dociekań: „pojęcie cywilizacji, zagadnienie cywilizacjiuniwersalnej, relacja między władząa kulturą, zmieniający sięukład siłmiędzy cywilizacjami, powrót dokulturowych korzeni w społeczeństwach niezachodnich, polityczna struktura cywilizacji, konflikty zro-dzone przez zachodni uniwersalizm, muzułmańska wojowniczośći chińska pewnośćsiebie, różne reakcjena rosnącąpotęgęChin – tworzenie przeciwwagi lub dołączanie do ich orszaku, przyczyny i dynamikawojen na liniach rozgraniczających cywilizacje oraz przyszłośćZachodu iświata cywilizacji”.

Zdaniem cytowanego autora, „na historięskładająsiękolejne pokolenia cywilizacji, od sumeryjskieji egipskiej, poprzez klasyczną, środkowoamerykańską, po chrześcijańskąi muzułmańską, a także kolejneprzejawy cywilizacji chińskiej i hinduskiej”. Jako najbardziej podstawowe wyróżniki cywilizacji przyjmu-je on religięoraz takie czynniki kulturowe, jak: wartości, instytucje i struktury społeczne. Podkreśla jed-nocześnie, że każda z cywilizacji stanowi całość, tzn. bez odniesienia do tej całości nie sposób w pełnizrozumiećżadnej z jej składowych. „Cywilizacja jest więc najwyższym kulturowym stopniem ugrupowanialudzi i najszersząpłaszczyznąkulturowej tożsamości, ponad którąjest jużtylko to, co odróżnia człowiekaod innych gatunków. Określana jest zarówno przez obiektywne wspólne elementy, jak język, historia, reli-gia, obyczaje, instytucje społeczne, jak i subiektywnąsamoidentyfikacjęludzi” 18. Cywilizacje powstają,giną, a także ewoluują. Po okresie „zimnej wojny”, czyli po 1990 r. istnieje na świecie osiem wielkichcywilizacji: zachodnia, latynoamerykańska, prawosławna, afrykańska, islamska, hinduistyczna, buddyjska,chińska, japońska.

W Zderzeniu cywilizacji Huntington omawia także dwa zagadnienia, których nie poruszałwe wcześ-niejszym artykule: 1) wpływ przyrostu ludności na destabilizacjęi układ sił; 2) perspektywy i możliwościuniknięcia grożącego ludzkości „zderzenia cywilizacji”.

Najbardziej zwięzłym podsumowaniem tej drugiej kwestii sąostatnie zdania książki: „W starciu cy-wilizacji Europa i Ameryka albo sięzjednoczą, albo zginą. To samo dotyczy wielkich cywilizacji świata,z ich wspaniałym dorobkiem w dziedzinie religii, sztuki, literatury, filozofii, nauki, techniki, moralnościi humanizmu: w starciu na większąskalę, «prawdziwym zderzeniu» Cywilizacji z barbarzyństwem 19, albopołącząswoje wysiłki, albo przepadną. W nadchodzącej epoce starcia cywilizacji stanowiąnajwiększe za-grożenie dla pokoju światowego, a oparty na cywilizacjach ład międzynarodowy jest najpewniejszągwa-rancjązapobieżenia wojnie światowej”.

Głównątezęswej książki Huntington formułuje następująco: „to kultura i tożsamośćkulturowa, bę-dąca w szerokim pojęciu tożsamościącywilizacyjną, kształtująwzorce spójności, dezintegracji i konfliktuwświecie, jaki nastałpo zimnej wojnie” 20. We wnioskach wynikających z tej tezy, rozwiniętych w pięciuczęściach książki, autor zwraca uwagęm.in. na: wielobiegunowy charakter współczesnej polityki globalnej i nierównoznacznośćmodernizacji z wes-

ternizacją, słabnięcie wpływów Zachodu (przy jednoczesnym wzroście siły ekonomicznej, militarnej i politycz-

nej cywilizacji azjatyckich) oraz demograficznąeksplozjęw świecie islamu, grupowanie siękrajów wokółpaństw będących ośrodkami ich cywilizacji 21, znaczenie konfliktów Zachodu z islamem i Chinami, koniecznośćbliższej więzi Ameryki z Europą, przy jednoczesnej rezygnacji ludzi Zachodu z przeko-

nania o uniwersalnym charakterze ich cywilizacji – jako warunków jej przetrwania.

* * *Zasygnalizowane wyżej dwa różne podejścia, posługujące sięterminem „cywilizacja” w liczbie po-

jedynczej lub mnogiej, stanowićmogąjedno ze źródełwieloznaczności omawianego pojęcia. Z kolei przyzałożeniu wielorakości i różnorodności cywilizacji występuje duża dowolnośćterminologiczna, wynika-

17 S.P. Huntington, Zderzenie cywilizacji i nowy kształt ładu światowego, tłum. H. Jankowska, Warszawa: MuzaSA 1997.

18 Ibidem, s. 41, 45–46.19 Huntington zasadniczo mówi o cywilizacjach w liczbie mnogiej, ale odnotowuje także to drugie znaczenie, w któ-

rym „cywilizacja” jest przeciwstawiana „barbarzyństwu”. Ibidem, s. 42.20 Ibidem, s. 14.21 „Najważniejsze różnice między narodami nie mającharakteru ideologicznego, politycznego czy ekonomicznego,

lecz kulturowy”. Ibidem, s. 16.

Page 14: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii ...16

jąca z akcentowania w nazwie wyróżnionej cechy, na przykład: cywilizacja Majów, cywilizacja chińska,cywilizacja śródziemnomorska, cywilizacja grecka, cywilizacja judeochrześcijańska, cywilizacja islamu,cywilizacja łacińska, cywilizacja zachodnia itp. Jak widaćz tych przykładów, cechąwyróżniającąmożebyćtu lud (naród), terytorium czy religia 22; spotkaćmożna równieżokreślenia zawierające nazwęepoki,jak np. cywilizacja epoki brązu, cywilizacja starożytna czy cywilizacja wieku Oświecenia 23. Ostatnio po-jawiłsięnawet termin „cywilizacja globalna”, którym posługuje sięnp. cytowany M. Golka.

Jeszcze inne podejście wiąże sięz określeniami: „cywilizacja śmierci” i „cywilizacja miłości”, któ-rymi posługuje sięw swym nauczaniu papieżJan PawełII. W tym wypadku nazwa niesie ze sobąocenęetyczną: potępienie „cywilizacji śmierci”, w ramach której legalne sąaborcja i eutanazja, oraz „cywiliza-cja miłości” jako zalecany model życia społecznego opartego na miłości i szacunku do człowieka od po-częcia do naturalnej śmierci. W przemówieniu do Zgromadzenia Ogólnego ONZ w 1995 r. Jan PawełIImówił: „[...] apelujędo wszystkich twórców i naukowców, by swoje zdolności wykorzystywali do budo-wania szeroko pojętej «cywilizacji miłości» – jak jączasem nazywam za moim poprzednikiem Pawłem VI– cywilizacji «wzniesionej na fundamencie uniwersalnych wartości – pokoju, solidarności, sprawiedliwoś-ci i wolności. Duszązaścywilizacji miłości jest kultura wolności: wolności jednostek i narodów, przeży-wanej w duchu ofiarnej solidarności i odpowiedzialności»” 24.

Ta różnorodnośćterminologiczna staje sięzrozumiała, jeśli weźmiemy pod uwagę, że pojęcie cywi-lizacji jest narzędziem wykorzystywanym przez badaczy z różnych dziedzin, jak antropologia, socjologiaczy historia. W zależności od przedmiotu swych badańoraz przyjętych założeńmetodologicznych posłu-gująsięoni określonym pojęciem i stosujątermin akcentujący wyróżnionącechędanej cywilizacji. Nale-ży równieżdodać, że od ponad stulecia istnieje osobna dyscyplina, jakąjest nauka o cywilizacji 25. W jejramach prowadzi sięrozważania dotyczące samego pojęcia, a także charakteryzuje i porównuje dawne lubobecne cywilizacje, a w odniesieniu to tych ostatnich formułuje nieraz prognozy ich rozwoju lub upadku.

Pojęcie cywilizacji europejskiej używane w tym skrypcie ma bardzo obszerny zakres – obejmuje onomaterialny i duchowy dorobek narodów europejskich powstały na bazie dziedzictwa kultury starożytnychGreków i Rzymian oraz judaizmu i chrześcijaństwa. Cywilizacja ta narodziła siępod koniec II tysiącleciap.n.e. we wschodnich rejonach basenu MorzaŚródziemnego, w następnych wiekach jej centrum była Grecja(od V w. p.n.e. Ateny); w pierwszej połowie I tysiąclecia naszej ery obejmowała terytorium, którego krań-ce wyznaczały granice cesarstwa rzymskiego; w początkach Średniowiecza rozszerzyła sięna zachód, ażpo Irlandięi Szkocję, a jej centrum przesunęło sięw rejon Europy Zachodniej. Od XVI w. cywilizacja eu-ropejska przekroczyła Atlantyk, a kilka wiekówpóźniej została przeniesiona do Australii i Nowej Zelandii.

Warto zwrócićuwagę, że stosowane tu pojęcie „europejskość” ma nie tyle geograficzny 26, co raczejkulturowy charakter. Stąd teżdo cywilizacji europejskiej nie zalicza sięzazwyczaj starożytnych Celtów,choćzajmowali oni znaczne terytorium kontynentu europejskiego; z drugiej strony – należało do niej lubbyło z niąblisko związanych wiele zhellenizowanych ludów starożytnej Azji Mniejszej czy BliskiegoWschodu, a zwłaszcza Żydzi. Co więcej, uważa sięczęsto, że dziśnajbardziej zaawansowanym rejonemcywilizacji europejskiej, zwanej często zachodniąlub atlantycką, jest Ameryka Północna, czyli StanyZjednoczone i Kanada. Z kolei wielu autorów nie zalicza do cywilizacji europejskiej tych ludów, które wŚredniowieczu należały lub były pod wpływem cesarstwa bizantyjskiego. Przy takim podejściu możliwebyłoby paradoksalne twierdzenie, że kolebka cywilizacji europejskiej – jakąbez wątpienia była Grecja –

22 „... liczne wierzenia na wszystkich kontynentach były w przeszłości i sąw dużej mierze nadal z powagątraktowanejako drogowskazy życiowe jednostek i wytyczne cywilizacyjne. Urabiały styl życia, ustrój społeczny, sztukęi mo-ralność”. S. Margul, Jak umierały religie. Szkice z tanatologii religii, Warszawa: KiW 1983, s. 9.

23 Zob. np. E. Wipszycka, Cywilizacja starożytna. Podręcznik dla szkółśrednich – wersja rozszerzona, Warszawa:Wydawnictwo Szkolne PWN 1999; P. Chaunu, Cywilizacja wieku Oświecenia, tłum. E. Bąkowska, Warszawa: PIW1993.

24 Europa jutra. Jana Pawła II wizja Europy, wybór i oprac. A. Sujka, Kraków: Wyd. „M” 2000, s. 201–202.25 Zob. np. A. Piskozub, Elementy nauki o cywilizacji. Gdańsk: Wydawnictwo UG 1992.26 Umowna granica lądowa Europy biegnie wzdłużwschodnich podnóży Uralu, Embąoraz Obniżeniem Kumsko-

Manyckim (często do Europy zalicza sięKaukaz); od Azji oddzielona cieśninami Bosfor i Dardanele, od Afryki –Gibraltarską; od północy i południa otaczająEuropęmorza poboczne Oceanu Atlantyckiego (Północne, Norweskie,Barentsa, Arktyczne) oraz morza śródlądowe (Bałtyckie i Śródziemne), od zachodu otwarty Ocean Atlantycki. Zob.teżJ. Bohdanowicz, M. Dzięcielski, Zarys geografii historycznej i politycznej cywilizacji. Podstawy metodologiczne ,wyd. II rozszerz. i zaktualizowane, Gdańsk: Wydawnictwo UG 1998.

Page 15: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Wokółpojęcia cywilizacji 17

od Średniowiecza przez kilka wieków pozostawała poza obrębem tej cywilizacji, należąc do cywilizacjibizantyjskiej.

Zagadnienie cywilizacji bywa zwykle rozpatrywaneprzy założeniu określonej koncepcji procesu dziejowego.Ogólnie rzecz biorąc, proces ten może byćujmowany jako cykliczny, linearny lub spiralny (stanowiącykombinacjędwóch poprzednich). Model cykliczny zakłada, że dzieje świata siępowtarzają. Założenietakie występuje u wielu myślicieli starożytnych, np. u Heraklita z Efezu, pitagorejczyków czy stoików.Zdaniem M. Wichrowskiego, autora pracy Spór o naturęprocesu historycznego (od Hebrajczyków dośmierci Fryderyka Nietzschego) , „najbardziej skomplikowany przejaw paradygmatu cyklicznego, jaki wy-tworzyła starożytnośćklasyczna”, stanowi teoria rozwoju wyłożona przez greckiego filozofa Platona w kilkujego dialogach. Wichrowski zilustrowałjąna następującym schemacie graficznym, gdzie:A – akt stwarzania kosmosu,B – Złoty Wiek Kronosa,C – Kosmiczne odwrócenie czasu (pierwsza katastrofa),D – Powtarzalne katastrofy kosmiczne, które kończąWielki Rok (pożary świata lub powodzie),E – Wiek Zeusa,F – Pięciofazowe społeczno-kulturowe cykle (arystokracja – timokracja – oligarchia – demokracja –

tyrania),G – względny cykl kosmiczny 27.

Jak widać, model ten zakłada, że A, B i C sięniepowtarzają. Faza B jest „złotym wiekiem ludzkości”, czyli swego rodzaju rajem. W fazie C bogowieprzestali sterowaćobrotami sfer niebieskich, które rozpoczęły ruch odwrotny; w wyniku tego czas popłynąłwkierunku przeciwnym, niosąc śmierći pustosząc ziemię. Od fazy E zaczyna sięwłaściwa kultura człowieka,jego postęp materialny i duchowy. Cykle F powtarzająsięwielokrotnie ażdo katastrofy kosmicznej, poktórej następuje powtórzenie ogólnych mechanizmów rozwoju, ale bez powrotu tych samych osób.

Z filozofów nowożytnych paradygmat cykliczny odrestaurowałFryderyk Nietzsche (1844–1900), któryzbudowałnowąwersjęteorii wiecznego powrotu światów. Według niego jednak powtarzająsiędokładniete same wydarzenia wraz z występującymi w nich postaciami.

Model spiralny przedstawiłm.in. włoski myśliciel Giambattista Vico (1668–1744), twórca koncepcjinawrotów historycznych. W dziele Nauka nowa (Scienza nuova , 1723) wyłożyłon teorięrozwoju, którydokonuje sięw cyklach trójfazowych i prowadzi społeczeństwa od stanu barbarzyństwa do stanu rozwiniętejcywilizacji. Przykładem takiego triadycznego ujęcia dziejów ludzkości przez Vica mogąbyćtrzy rodzaje: natury (poetycka, bohaterska, inteligentna), obyczajów (religijne i pobożne, gwałtowne i popędliwe, charakteryzujące się„uprzejmościązrodzoną

z właściwego pojmowania obowiązków obywatelskich”), prawa naturalnego (prawo boskie, prawo siły hamowanej przez religię, prawo dyktowane przez rozum), rządów (boskie, arystokratyczne, „ludzkie”), języków (nieme akty religijnych rytuałów, język symboli, język artykułowany), pisma (hieroglificzne, pismo epoki bohaterskiej, pismo literowe), rozumu (boski, państwowy, naturalny).

Powtarzający siętrójfazowy schemat (teza + antyteza = synteza) wykorzystałteżniemiecki filozofG. W. F. Hegel do opisu biegu dziejów, które interpretowałjako rozwój ducha świata (rozumu historycz-nego) 28 .

Model linearny charakterystyczny jest dla religii żydowskiej i chrześcijańskiej: czas biegnie tu odpoczątku świata, czyli aktu stworzenia, do jego końca. Świecka wersja tego modelu, charakterystyczna dlaczasów nowożytnych i współczesnych, wyróżnia kolejne epoki w rozwoju społeczeństwa ludzkiego, przyczym stosowane sąróżne kryteria (ekonomiczne, technologiczne itp.). Wizjękońca świata zastępuje tu zwy-kle idea niekończącego siępostępu. W modelu tym każde społeczeństwo może byćusytuowane w okreś-lonej epoce. Najczęściej przyjmowano trzy główne fazy rozwoju ludzkości: dzikość(epoka pierwotna),barbarzyństwo i cywilizacja.

Liniowa koncepcja rozwoju społeczeństwa ma charakter diachroniczny, tzn. zakłada, że wszystkie spo-łeczeństwa przechodząw zasadzie te same etapy rozwoju, choćmożliwe sągwałtowne skoki (nawet ze stanu

27 M. Wichrowski, Spór o naturęprocesu historycznego..., Warszawa: Semper 1995, s. 23.28 Zob. G. W. F. Hegel, Fenomenologia ducha, tłum., wstęp i oprac. A. Landman, t. I–II, BKF, Warszawa: PWN

1963–1965.

Żródło: M. Wichrowski, Spór o naturęprocesu histo-rycznego..., Warszawa: Semper 1995, s. 23.

Page 16: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii ...18

dzikości do cywilizacji). Według tej teorii, najbardziej zaawansowana w rozwoju cywilizacyjnym jest – odczasów nowożytnych – Europa Zachodnia. E. Littré w swoim słowniku języka francuskiego (poł. XIX w.)napisał: „cywilizacja to szczególny okres życia społeczności, w którym znajdująsięobecnie narody europej-skie” . Teoriętakiego rozwoju przedstawiłprekursor współczesnej nauki o cywilizacji, etnograf amerykańskiLewis Henry Morgan (1818–1881), autor głośnego dzieła Społeczeństwo pierwotne (Ancient Society,1877). Podobne podejście stosowałpolski socjolog Stefan Czarnowski (1879–1937), który określiłcy-wilizacjęjako „stopieńkultury – najwyższy, zakładający w rozwoju ogólnym ludzkości przebycie poprzed-nich stopni niższych – pierwotności i barbarzyństwa” 29. Dzisiejsza nauka charakteryzuje te etapy rozwojuspołeczeństwa ludzkiego jako: okres gospodarki zbieracko-łowieckiej, okres paleolitu lub okres kamieniałupanego, okres neolitu lub okres kamienia gładzonego, okres będący następstwem neolitycznej rewolucji technicznej 30.

W antropologii wyróżnia sięróżne fazy rozwoju lub istotne cechy człowieka jako gatunku, stosująctakie określenia, jak: homo erectus (pitekantrop), homo faber, homo loquens, homo ludens, homo religio-sus czy homo sapiens.

We współczesnej nauce wyróżnia sięmnogośćcywilizacji, omawia ich cechy charakterystyczne,analizuje przyczyny rozwoju lub upadku, a także formułuje prognozy dotyczące perspektyw istniejącychobecnie cywilizacji, zwłaszcza cywilizacji europejskiej (zachodniej).

Tabela 1Rosnąca skala ekspansji cywilizacyjnych

(według A. Piskozuba)

Aspekt ekspansji Rewolucjatechniczna neolitu

Faza późna cywilizacjinajdawniejszych

Faza późnacywilizacji antycznej

Faza późnacywilizacji

europejskiej

Nowożytnarewolucja

przemysłowa

Technikapokonywaniaprzestrzeni

Zaczątki morskiejżeglugi przybrzeżnej

Zaczątki żeglugipełnomorskiej (po morzach

śródlądowych)

Zaczątki żeglugioceanicznej

(monsunowej)Kompas Zmechanizowane

środki transportu

Technikakomunikowania się Pismo Alfabet Biblioteki rękopisów Druk Zmechanizowane

środki łączności

Technikawojenna

Brońmetalowa Brońżelazna Atomizacja metodwalki i obrony

Prochstrzelniczy

Brońnuklearna

Źródło: A. Piskozub, Cywilizacje w czasie i przestrzeni, Gdańsk: Wydawnictwo UG 2000.

Mapa 1Pierwsze cywilizacje

Żródło: J.M. Roberts, Ilustrowana historia świata, tłum. z ang. J. Skowrońska,Łódź: WydawnictwoŁódzkie 1986, t. I, s. 120.

29 Cyt. za J. Bańka, Filozofia cywilizacji..., op. cit., t. 1, s. 15–16.30 Zob. np. A. Piskozub, Cywilizacje..., op. cit., s. 18.

Page 17: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Rozdział2

GENEZA FILOZOFII EUROPEJSKIEJ

Powstanie filozofii jest zasługąGreków – niewielkiego narodu, który jużod II tysiąclecia p.n.e. zamiesz-kiwałtereny dzisiejszej Grecji. Z biegiem czasu Grecy skolonizowali wyspy Morza Jońskiego i MorzaEgejskiego, zachodnie wybrzeże Azji Mniejszej, a także Cypr. W trakcie Wielkiej Kolonizacji (VIII–VI w.p.n.e.)prawie cały obszar nadbrzeżny MorzaŚródziemnego i mórz z nim związanych pokryłsięwieńcem osadgreckich. Naród grecki nigdy nie byłzjednoczony (wyjąwszy sojusz wojskowy z okresu wojen perskich)ani politycznie, ani terytorialnie. Tworzyły go liczne plemiona, wśród których najważniejszymi byli Acha-jowie, Jonowie i Dorowie. Brak owej jedności odnosiłsięrównieżdo większości tych plemion. Podstawowymorganizmem polityczno-administracyjnym u Greków było bowiem państwo-miasto (pólis). Tym, co jedno-czyło wszystkich Hellenów, jak siebie nazywali Grecy, była natomiast świadomośćprzynależności do jedneji tej samej kultury–świadomość, którąpierwszy grecki historyk Herodot z Halikarnasu (ok. 480–425 p.n.e.),zwany ojcem historii europejskiej, określiłjako „wspólnośćkrwi i języka wszystkich Hellenów, wspólnesiedziby bogów i jednakie obyczaje”. To poczucie wspólnoty zrodziło sięu Greków w okresie WielkiejKolonizacji, kiedy to ludy o odmiennej kulturze zaczęli oni określaćmianem „barbarzyńców” (bárbaroi).

W ramach kultury greckiej najwcześniej rozwinęła sięsztuka, w tym poezja. Jużw tzw. okresie archaicz-nym (od IX w. p.n.e. do pocz. V w. p.n.e. 1), powstały dwa arcydzieła epiki bohaterskiej, Iliada i Odyseja, zatwórcęktórych uchodzi Homer (IX–VIII w. p.n.e.), spisane w dialekcie jońskim. Kolejny wybitny poeta,Hezjod z Askry (1. poł. VII w. p.n.e.), byłautorem eposu dydaktycznego Prace i dnie (Erga kai hemerai),zawierającego obraz życia greckiego rolnika; napisałrównieżepos kosmogoniczny Teogonía, zawierającypradawne mity achajskie o powstaniu Wszechświata, bogów, ludzi i herosów.

W epoce Wielkiej Kolonizacji, wraz ze zmianami w życiu ekonomicznym i społecznym Hellenów,zaczęła sięrozwijaćliryka, w ramach której wyróżnićmożna różne odmiany elegii: wojenną, refleksyjno--moralizatorską, patriotyczną, miłosną. Na wyspie Lesbos pod koniec VII i na początku VI w. p.n.e roz-kwitła liryka eolska, którąuprawiali m.in. Alkajos i Safona (oboje z Mityleny) 2. W tej epoce rozwijałasięrównieżliryka chóralna – hymny, peany, dytyramby, treny. Najwybitniejszym przedstawicielem tegonurtu jest Pindar z Teb (518–438 p.n.e.). Jego pieśni ku czci zwycięzców w zawodach sportowych przy-niosły mu sławęw całym greckim świecie 3. Jak napisałK. Przerwa-Tetmajer: „Pindar efebów idącychw zawody przez wiecznotrwałe upamiętniłody”. W połowie VII w. narodziłsięjamb, a w 2. poł. VI w. p.n.e.pojawiły siępierwsze formy dramatu: tragedia, komedia, dramat satyrowy. W VI w. p.n.e. powstała prozaliteracka, którąreprezentująFerekydes i Hekatojos.

Ferekydes z Syros, o którym Diogenes Laertios (I 121) napisał, że „doczekałpięćdziesiątej dziewiątejOlimpiady”, pozostawiłdzieło Heptámychos (Siedmiokąt) o powstaniu bogów i stworzeniu świata, zaczy-nające sięod słów: „Zeus, Czas i Ziemia byli zawsze”. Historiograf i geograf Hekatajos z Miletu (ok. 550–479p.n.e.) opracowałGenealogíai (Genealogie) – mityczne opowieści z epoki bohaterskiej oparte na drzewachgenealogicznych greckich rodów. Była to zarazem pierwsza próba krytycznego traktowania źródeł. Inne jegodzieło, Ges períodos (Obejście ziemi), z dołączonąmapąwzorowanąna mapie Anaksymandra, zawierałoopisy krajów, ludów i miast leżących nad brzegami MorzaŚródziemnego i Czarnego. Hekatajos, z którego czer-pałHerodot, po raz pierwszy podzieliłówczesnyświat na Europęi Azję(obejmującąrównieżEgipt i Libię).

Rozwój prozy greckiej poszedłw dwóch kierunkach: 1) nauki przyrodnicze (filozofia przyrody) i mate-matyka (pitagorejczycy), 2) historiografia (logografowie, Hekatojos). W VI w. p.n.e. powstałzbiór bajeko zwierzętach – ułożyłje Ezop z Frygii (VI w. p.n.e.), który czerpałz twórczości ludowej oraz nawiązywałm.in. do dziełHezjoda.

Pierwsi filozofowie działali w koloniach w Azji Mniejszej (Milet, Efez). W VII i VI w. p.n.e. przeży-wały one okres rozkwitu gospodarczego i kulturalnego. Ich mieszkańcy utrzymywali ożywione stosunki

1 Stosowane w tym skrypcie określenia dotyczące czasu sązgodne z kierunkiem jego upływu, tzn. pierwsza połowajakiegoświeku przed nasząerąjest chronologicznie wcześniejsza niżjego druga połowa.

2 Zob. np. Antologia liryki greckiej, oprac. J. Danielewicz, BN II 92, Wrocław: Ossolineum 1987; Liryka starożytnejGrecji, tłum. W. Appel, J. Danielewicz, A. Szastyńska-Siemion, Warszawa–Poznań: Wyd. Naukowe PWN 2001.

3 Zob. Pindar, Wybór poezji, wyd. 3, oprac. A.Szastyńska-Siemion, BN II 199, Wrocław: Ossolineum 1987.

Page 18: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...20

handlowe ze Wschodem. Grecy byli narodem otwartym na świat zewnętrzny, toteżwymianie towarówMapa 2

Kolonizacja fenicka i greckaŻródło: J. M. Roberts, Ilustrowana historia świata, t. I, s. 254.

towarzyszyło przejmowanie osiągnięćw zakresie umiejętności praktycznych i wiedzy teoretycznej – wiedzęastronomicznąprzejęli od Babilończyków, zaśgeometrycznąod Egipcjan. „[...] kolonizacja – pisze K. Ku-maniecki – otworzyła Grekom oczy na daleki świat, rozszerzyła ich horyzonty myślowe i kulturalne, obu-dziła drzemiące zdolności i pozwoliła w zetknięciu sięz obcymi ludami stworzyćkulturę, która miała urzeci podbićcały świat. Rezultatem kolonizacji było ostateczne umocnienie sięsystemu produkcji opartej napracy niewolniczej i oddzielenie sięrzemiosła od rolnictwa oraz, co za tym idzie, dalsze zróżnicowanie sięklasowe społeczeństwa greckiego” 4. W tym okresie rozwijająca sięwówczas warstwa kupców i rzemieśl-ników zaczęła uzyskiwaćcoraz większy wpływ także na życie polityczne greckich pólis, a w połowie V w.p.n.e.w większości miast-państw odebrała władzęarystokracji.

Powyższe przeobrażenia społeczno-ekonomiczne sprzyjały kształtowaniu sięnowego światopogląduGreków, stwarzały potrzebęwypracowania takiej wiedzy o świecie, która odpowiadałaby życiowym po-trzebom administratora, rzemieślnika, kupca czy żeglarza. W ten sposób tworzyłsiędogodny grunt dlaodchodzenia od mitologii przy objaśnianiu świata przyrody i człowieka. Tak dochodzi do ukształtowaniasięnowego sposobu widzenia świata. Ten nowy światopogląd opiera sięnie na wierze, lecz na rozumie.Jego twórcy usiłująprzy pomocy własnego ludzkiego rozumu odnaleźćprawa i zasady, którymi kierujesięprzyroda. Taka tylko wiedza zasługuje bowiem, ich zdaniem, na miano mądrości (sophía). Stąd teżoni sami występująjako filozofowie, czyli „miłośnicy mądrości” (gr. , łac. philosophia „umi-łowanie mądrości”) 5 . Za ojca filozofii uchodzi powszechnie Tales z Miletu (624–547 r. p.n.e.), choćonsam jeszcze nie nazywałsiebie „filozofem”. Termin ten – według świadectwa Cycerona – miałwprowa-dzićPitagoras z Samos (ok. 572–ok. 497 p.n.e.).

Powstanie i rozwój filozofii możliwe były m.in. równieżdlatego,że u Greków posiadanie i przekazywa-nie wiedzy teoretycznej nie ograniczało się, jak np. w Egipcie, jedynie do zamkniętego kręgu kapłanów.W wielu miastach-państwach kształcenie dzieci i młodzieży było powszechne. Na uwagęzasługuje przytym fakt, iżgrecki program kształcenia obejmował– i na równi traktował– wychowanie intelektualne, mu-zyczne i fizyczne (gr. gymnastiké). Celem przyświecającym temu modelowi wychowawczemu byłwszech-stronny rozwój uzdolnieńi osobowości wychowanka, osiągnięcie doskonałości fizycznej i duchowej, którąGrecy określali mianem kalokagathía 6. Innąważnącechągreckiego modelu wychowawczego była ago-nistyka, czyli szlachetne współzawodnictwo w różnych dziedzinach (zawody sportowe, konkursy poetyckie,dramaturgiczne itp.). Chęćwyróżnienia siębyła powszechna wśród młodych Greków, a wieniec oliwkowy

4 K. Kumaniecki, Historia kultury starożytnej Grecji i Rzymu, wyd. VI, Warszawa: PWN 1975, s. 65.5 Por. ang. philosophy, niem. Philosophie , franc. philosophie, wł. filosofia, ros. философия.6 Gr. kalós kai agathós dosł. „piękny i dobry”.

Page 19: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Geneza filozofii europejskiej 21

zdobyty na igrzyskach olimpijskich, organizowanych co cztery lata w Olimpii ku czci Zeusa, byłprzed-miotem najwyższej dumy i chluby nie tylko danego zwycięzcy, ale równieżmiasta, które on reprezentował.

Ów duch agonistyki możemy odnaleźćrównieżna terenie filozofii. Grecy – pisze E. von Aster – sątwórcami naukowej dyskusji, operującej argumentami i kontrargumentami, a także sztuki i nauki dialektyki.W stwierdzeniu, że droga do prawdy i do poznania wiedzie przez [...] dyskusję, ujawnia sięowa ‘agoniczna’,czyli polemiczna tendencja greckiego umysłu: skłonnośćdo walki prowadzonej w formie zapasów, skłon-nośćdo ostrych starć, do podziałów na konkurujące i zwalczające siękierunki, do świadomego indywidu-alizowania i rozgraniczania zarówno osób, jak poglądów. Grek chce miećprzeciwnika, a gdy go nie ma,musi go sobie stworzyć, choćby przez przejaskrawienie własnego poglądu” 7.

Filozofia grecka przeszła w swym rozwoju przez trzy główne fazy:1) Okres przedsokratejski. Filozofia uprawiana jest głównie w koloniach, początkowo w Azji Mniejszej,

a od połowy VI w. p.n.e. (gdy tamtejsze państwa-miasta dostały siępod panowanie Persów) takżew południowej Italii. W tym okresie dominuje problematyka ontologiczno-kosmologiczna, a głównywysiłek filozofów koncentruje sięwokółpytania: Jaka jest natura bytu?, czyli: Jaka jest podstawowazasada pozwalająca zrozumiećzjawiska i procesy zachodzące w świecie, w pierwszym rzędzie w przy-rodzie? Okres ten obejmuje w przybliżeniu VI i połowęV w. p.n.e.

2) Okres klasyczny. Głównym ośrodkiem filozoficznym stająsięwtedy Ateny. Jest to epoka najwięk-szego rozkwitu kultury greckiej (helleńskiej). W drugiej części tego okresu powstajądwa największesystemy filozoficzne starożytności, Platona i Arystotelesa, zawierające (zwłaszcza ten drugi) całośćówczesnej wiedzy teoretycznej. Okres ten obejmuje drugąpołowęV i prawie cały IV w. p.n.e.

3) Okres hellenistyczny. Kultura grecka stopniowo traci swąnarodowąjednorodność, stając siępodstawątzw. kultury hellenistycznej, obejmującej swymi wpływami cały basenśródziemnomorski, a także BliskiWschód. W tym okresie drugim – obok Aten – centrum życia umysłowego staje sięAleksandria.W problematyce filozoficznej dominująwówczas zagadnienia etyczne („filozofia życia”). W okresiehellenistycznym widoczny jest równieżproces oddzielania sięod filozofii (obejmującej do tej porycałośćwiedzy teoretycznej) nauk szczegółowych, takich jak matematyka czy astronomia. W węższymznaczeniu tego terminu okres hellenistyczny obejmuje ostatnie dwudziestolecie IV w., wieki III i II,oraz większączęśćI w. p.n.e. W znaczeniu szerszym cała kultura starożytna od III w. p.n.e. do VI w.n.e. może byćokreślona mianem hellenistycznej, gdyżjej podstawąi punktem odniesienia jest naj-częściej kultura grecka.

Mapa 3

Kolonie greckie – miejsca zamieszkania pierwszych filozofów

7 E. von Aster, Historia filozofii , tłum. J. Szewczyk, Warszawa: PWN 1969, s. 60.

Page 20: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...22

Żródło: B. Kupis, Myślenie ma kapitalnąprzeszłość. W kręgu pierwszych filozofów, Warszawa: Iskry 1972.

Page 21: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Rozdział3

FILOZOFIA PRZEDSOKRATEJSKA

Za pierwszego filozofa, jak jużwspomniałem, uważany jest Tales z Miletu . Poszukując odpowiedzina pytanie: „Co było początkiem świata?” – odszedłon od powszechnych wówczas wyjaśnieńmitologicz-nych. Według niego bowiem świat powstałz wody, która stanowi zarazem pierwotnąsubstancję, praprzy-czynęwszystkiego, co istnieje. Jego uczeńAnaksymander (ok. 610–546 p.n.e.) dla określenia tego pra-początku posłużyłsięterminem arché, który wszedłna stałe do filozofii. Pytanie o arché świata możnawięc uważaćza pierwsze pytanie, jakie postawiła filozofia. Wysiłki pierwszych myślicieli greckich kon-centrująsięwłaśnie wokółtego problemu. Charakterystyczne przy tym, że następcy Talesa głosili na tentemat odmienne poglądy. I tak, wspomniany Anaksymander utrzymywał, iżarché świata, to „bezkres”(ápeiron) – nieokreślone i nieograniczone tworzywo różne od wszelkich znanych nam substancji. Z koleiAnaksymenes (ok. 585–525 p.n.e.) wskazywałna powietrze, a powstanie pozostałych rodzajów bytu (wo-da, ogień, ziemia itp.) interpretowałjako rezultat procesu rozrzedzania sięi zgęszczania powietrza.

Pytanie o arché świata występuje u prawie wszystkich przedstawicieli pierwszego okresu filozofii grec-kiej, nabierając stopniowo coraz bardziej abstrakcyjnego charakteru. Tak na przykład Heraklit z Efezu(ok. 530–470 p.n.e.) za prazasadębytu przyjmowałogień, rozumiany zarazem jako kosmiczny lógos (rozum).Obdarzony rozumem ogieńjest przyczynąkształtowania sięwszechrzeczy. „Tego świata, jednego i tegosamego świata wszechrzeczy – twierdziłHeraklit – nie stworzyłani żaden z bogów, ani żaden z ludzi, leczbyłon, jest i będzie wiecznie żyjącym ogniem zapalającym sięwedług miary i według miary gasnącym” 1.

Inni filozofowie w miejsce jednej pierwotnej substancj i wprowadzili wielośćpraczyn ników. I takEmpedokles z Akragas (ok. 490–430 p.n.e.) wymieniałcztery elementy podstawowe: woda, ziemia,ogieńi powietrze, z połączenia których powstająwszystkie rzeczy. Z kolei Anaksagoras z Klazomen (ok.500–428 p.n.e.) zakładał, że elementów pierwotnych jest tyle, ile jest jakościowo odrębnych substancji. Jakbowiem– pytałon „może włos powstaćz czegoś, co nie jest włosem, ciało z czegoś, co nie jest ciałem?”Anaksagoras sądziłzarazem, że jakościowo różne substancje składająsięz niewidzialnych drobnych cząste-czek, którym nadałnazwęspérmata (zarodki, nasionka). Powstawanie wszystkich rzeczy interpretowałonjako skupianie sięowych zarodków, a ich rozpraszanie – jako znikanie rzeczy. Każda rzecz zawiera za-rodki różnego rodzaju („we wszystkim jest częśćwszystkiego”), ale jeden ich rodzaj w niej dominuje, cosprawia,że jest ona tąwłaśnie rzeczą.

Drugim wątkiem charakterystycznym dla pierwszego okresu filozofii greckiej jest problem zmienno-ści i jej źródeł. Skrajne stanowiska zajęli tu Heraklit i Parmenides.

Ten pierwszy głosił, że cała rzeczywistośćznajduje sięw ciągłym ruchu, że „wszystko płynie” (pántarheí), stąd też„nie można wejśćdwa razy do tej samej rzeki”. Źródłem zmienności i powszechnego sta-wania sięjest ogień.

Parmenides z Elei (540–470 p.n.e.) i jego uczniowie utrzymywali natomiast, iżto, co zasługuje namiano prawdziwego bytu, jest niezmienne. Istnieje zatem tylko jeden, niepodzielny i niezmienny byt, natomiastświat zmysłowy, wieloraki i zmienny, posiada jedynie istnienie pozorne, jest niebytem. Jeden z uczniówParmenidesa, Zenon z Elei (490–430 p.n.e.), przeszedłdo historii filozofii jako autor argumentów mają-cych wykazaćprawdziwośćtez jego mistrza. Opracowałon cztery „dowody” na nieistnienie ruchu. Naj-bardziej znany z nich głosi, że „szybkonogi Achilles nie dogoniżółwia”, gdyżzanim dobiegnie do miejsca,z którego wystartowałżółw, ten posunie sięnieco do przodu i tak w nieskończoność.

Tales i jego uczniowie źródło zmienności znajdowali w samej przyrodzie, dla nich ruch byłnieod-łączną(immanentną) właściwościąsamej materii. Podobne stanowisko zajmowałHeraklit, gdyżw jegorozumieniu ogień-logos przenika całąrzeczywistość. RównieżEmpedokles zakładałistnienie w przyrodziewszechobecnych sił, określanych metaforycznie jako Miłość(Philía) i Nienawiść(Neíkos), których dzia-łanie powoduje łączenie sięi rozpadanie elementów: Miłośćłączy elementy przez przyciąganie, Nienawiśćrozdziela je przez odpychanie. Dopiero Anakasagoras uznałza źródło ruchu odwieczny noús (duch) i wy-raźnie oddzieliłgo od materialnego pratworzywa. Jednakże ów noús to nie jakiśodrębny byt w rodzaju

1 Filozofia starożytna Grecji i Rzymu, wybór i wstęp J. Legowicz, „Wybrane teksty historii filozofii”, Warszawa:PWN 1970, s. 76.

Page 22: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Filozofia przedsokratejska 23

osobowego Boga, ale raczej siła poruszająca i porządkująca pracząstki (zarodki). Pogląd ten Arystotelesskomentowałnastępująco: „[Anaksagoras] powiedział, że rozum jest obecny zarówno w zwierzętach,jak i w naturze jako przyczyna ładu i porządku”, postępując jak człowiek rozsądny, „w przeciwieństwie dochaotycznie wypowiadających sięjego poprzedników” 2. Warto dodać, że Anaksagoras, który nauczałw Atenach przez ponad dwadzieścia lat, zostałoskarżony o bezbożnośći ateizm oraz uwięziony. Do pro-cesu jednak nie doszło, gdyżfilozofowi udało sięuciec, podobno z pomocąnawet samego Peryklesa, którynależałdo kręgu jego uczniów i przyjaciół.

W pierwszym okresie filozofii greckiej większośćówczesnych myślicieli koncentrowała sięgłówniena rzeczywistości przyrodniczej. Wyrazem tego może byćm.in. fakt, że poczynając od Anaksymandrawśród tytułów ich dziełnajczęściej spotykamy Perí fýseos (O przyrodzie).

Poza Talesem i Pitagorasem każdy z wymienionych filozofów pozostawiłpo sobie dzieła, które się,niestety, nie zachowały. Wszystkie wiadomości o poglądach pierwszych myślicieli, jak równieżcytaty z ichdzieł, pochodzązatem od autorów późniejszych. Jednym z głównych źródełdo studiowania historii filozofiistarożytnej, zwłaszcza wczesnego okresu, pozostaje dzieło nieznanego bliżej autora z III/IV w., DiogenesaLaertiosa, Żywoty i poglądy słynnych filozofów (Perí bion, dogmáton kaí ápofthegmáton tõn én filosofíaeúdokimesánton biblía déka).

Poza wspomnianym nurtem poszukiwania zasady wszechrzeczy w przyrodzie sytuowali sięjedynieeleaci, którzy cechęprawdziwej rzeczywistości przypisywali niematerialnemu bytowi utożsamianemuz myśląi poznawanemu wyłącznie umysłem. O takim bycie założyciel ich szkoły, Parmenides z Elei, twierdził,że „byt jest, a niebytu nie ma”. Zachowały sięfragmenty jego poematu filozoficznego O prawdzie i mniema-niu, będącego prawdopodobnie wstępem do dzieła Perí fýseos. Parmenides opisałw nim swąwyimaginowa-nąpodróż, jakąodbyłw towarzystwie córek Słońca z siedziby Nocy do pałacuŚwiatłości, gdzie powitała goSprawiedliwość(Díke) i ukazała prawdę(alétheia) oraz przyczyny błędnego ludzkiego mniemania (dóksa).

Parmenides twierdził, że istnieje jeden, wieczny, niezmienny, nieruchomy i jednolity byt o kulistymkształcie. Ponieważbyt nie może nie istnieć, a niebyt nie może istnieć, więc nic nie powstaje z niczego i nicnie ginie. Byt można poznaćtylko rozumem, gdyż„tym samym jest myślenie i to, o czym istnieje myśl”.Wiedza o świecie zmysłowym, materialnym jest jedynie wiedząpozorną, mniemaniem (dóksa). Nie zmysły,lecz rozum jest źródłem prawdy, a droga do niej leży „daleko od bitego traktu ludzi”. Od tej ostatniej dro-gi badań, czyli wiedzy potocznej – „wstrzymaj swe myśli, ani pozwól, by przyzwyczajenie siłąnawyku

zmusiło do tej drogi twe błądzące oko lub dźwięczące ucho, lubjęzyk – mówiła Parmenidesowi bogini Dike. – Rozumemrozsądź[...] dowód, który ci podają” 3.

Pitagorejczycy z jednej strony zajmowali siębadaniemprzyrody, z drugiej zaśstarali sięobjaśniaćjąza pomocąliczb,którym nadawali wręcz mistyczny sens. Tym samym, owo arché– rozumiane jako prazasada i istota rzeczy – sprowadzili oni dostosunków liczbowych, poznanie których miało im daćprawdziwąwiedzę(mathéma) nie tylko o świecie przyrody, ale także o czło-wieku. Zdobycie tej wiedzy traktowali jako niezbędny warunek,by móc kierowaćnie tylko światem rzeczy, ale przede wszystkim

ludźmi. Oprócz wątków racjonalnych i naukowych poglądy głoszone w związku pitagorejskim zawieraływiele elementów o charakterze religijnym, m.in. głosili oni tezęo nieśmiertelności i wędrówce dusz. Zwią-zek ten, do którego przyjmowano jedynie szlachetnie urodzonych (áristoi), przypominałpod wielomawzględami raczej klasztor niższkołę.

Pitagorejczycy dokonali ważnych odkryćz dziedziny matematyki i teorii muzyki: sformułowali twierdzenie, którego odkrycie przypisywano samemu Pitagorasowi, o bokach trójkąta

prostokątnego (suma kwadratów przyprostokątnych równa jest kwadratowi przeciwprostokątnej, czylia2 + b2 = c2),

odkryli istnienie liczb niewymiernych, ustalili zależności między długościąstruny a wydawanymi przez niądźwiękami tworzącymi harmonię.

Pitagorejczycy zajmowali sięrównieżmedycyną. UczeńPitagorasa, Alkmeon z Krotonu (V w. p.n.e.),

2 Arystoteles, Metafizyka, tłum, wstęp, komentarz, skorowidz K. Leśniak, Warszawa: PWN 1983, s. 14.3 W kręgu przedsokratyków Anaksymander, Heraklit, Ksenofanes, Parmenides, Empedokles, Anaksagoras , wy-

bór i wstęp W. Jaworski, Kraków: Wydawnictwo Miniatura 1992, s. 39.

Nikaraguański znaczek pocztowyz twierdzeniem Pitagorasa

Page 23: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...24

odkryłnerw wzrokowy i jako pierwszy stwierdził, że mózg jest centralnym narządem odczuwania zmysło-wego oraz odgrywa zasadnicząrolęw procesach świadomości 4 .

Z nauk pitagorejczyków korzystali m.in.: rzeźbiarz Poliklet z Argos (V w. p.n.e.), jeden z najwybitniejszych rzeźbiarzy greckich, mistrz techniki

brązowniczej, twórca kanonu proporcji ciała ludzkiego, który oparłna pitagorejskim pojęciu symetriii harmonii (kopia jego rzeźby młodzieńca opasującego czoło znajduje sięw British Museum),

Platon i platończyk Heraklides z Pontu (pocz. III w. p.n.e.), prekursor hipotezy heliocentrycznej, Arystarch z Samos (ok. 310–230 p.n.e.), wybitny astronom i matematyk, głoszący hipotezęheliocentrycz-

nej teorii budowy świata, co ściągnęło nańoskarżenie stoika Kleantesa o bezbożność.W kręgu problematyki ontologicznej, charakterystycznej dla pierwszego okresu filozofii greckiej,

sytuuje sięrównieżteoria atomistyczna Demokryta. Z tego teżwzględu, choćchronologicznie należy ona jużdo następnegookresu, omówiona zostanie w tym rozdziale.

Pierwszy miałgłosićtęteorięLeukippos z Abdery (V w. p.n.e.),o którym jednak mamy bardzo skąpe informacje. Jego poglądyrozwinąłDemokryt z Abdery (ok. 460–360 p.n.e.), uważany zawłaściwego twórcęatomizmu. Chociażz licznych dziełDemokryta(miałich napisaćok. 70), dotyczących wielu różnych zagadnień, za-chowały sięjedynie fragmenty, wśród historyków filozofii panujepogląd, że byłon myślicielem wybitnym i posiadałrozległąwiedzę,którąnabyłw czasie podróży na Wschód i do Egiptu. Jużw staro-żytności uważano go za najwszechstronniejszego uczonego przedArystotelesem, a z racji rozległej erudycji nazywano „wszystko-wiedzącym” lub „zwycięzcąw filozoficznym pięcioboju”.

Do tradycji filozoficznej Demokryt przeszedłjednak główniejako twórca teorii atomistycznej. Teoria ta uważana jest powszechnieza próbęprzezwyciężenia heraklitejskiego wariabilizmu, głoszące-go, że cała rzeczywistośćznajduje sięw nieustannym ruchu, orazstanowiska eleatów, zakładającego niezmiennośći niematerialność

bytu. Według Demokryta bowiem niezmiennośćdotyczy jedynie atomów – niewidzialnych, niepodziel-nych 5 i nieprzenikliwych cząstek, z których zbudowana jest cała rzeczywistość. Cząstki te nie majążadnych cech jakościowych, różniąsięmiędzy sobąjedynie wielkościąoraz kształtem. Atomy nie powstająinie giną, sąwieczne, a ich liczba jest nieskończona. Znajdująsięw ciągłym ruchu, który odbywa sięwnieskończonej próżni (ksenón); jednąz podstawowych form ruchu atomów jest wirowanie, będącekonsekwencjązderzeńatomów. Podczas tych zderzeńniektóre atomyłącząsięze sobą. W ten sposób po-wstająróżne substancje (np. woda, ogień) i rzeczy (np. kamienie, rośliny, ludzie).Źródłemżycia i procesówpsychicznych sąszczególnie delikatne, małe, kuliste i ciepłe atomy duszy (psyché); z podobnych atomówzbudowane sąciała niebieskie. Tak jak każda rzecz, dusza równieżulega rozpadowi w chwili śmierciorganizmu, oddzieliwszy sięprzedtem od ciała. Istotążycia jest oddychanie.

Demokryt twierdził, że atomy nie majążadnych cech jakościowych, a tylko ilościowe (wymienione powy-żej).O jakościach określonych substancji decydująodpowiednie konfiguracje tworzących je atomów: „To cow rzeczach naprawdęistnieje, sąto tylko atomy i próżnia” 6. W świecie atomów panuje konieczność– nie ma tumiejsca na przypadek. Określenie jakiegośzdarzenia mianem przypadkowego świadczy jedynie o naszej nie-wiedzy. Gdybyśmy znali prawa zachowania się(ruchu) atomów, moglibyśmy stwierdzićkoniecznośćzajściakażdego zdarzenia. Prawom przyrody, czyli prawom ruchu atomów, podlegająrównieżbogowie (także zbu-dowani z atomów), którzy sąistotami doskonalszymi od człowieka, gdyżmająwiększąwiedzęi żyjądłużej.

FilozofięDemokryta cechuje racjonalizm teoriopoznawczy. Uważałon bowiem, iżwiedza dotyczącaatomów, tzn. prawdziwa wiedza badająca przyczyny rzeczy i zjawisk, osiągalna jest jedynie za pomocąro-zumu. Dane zmysłowe mogą, co najwyżej, dostarczyćrozumowi materiału „do obróbki”. Widzenie polegana tym, że od przedmiotów odrywająsięich „podobizny” (éidola) i wpadajądo oka ludzkiego.

Stanowisko Demokryta jest zwykle określane jako materializm mechanistyczny (wszystkie zjawiska

4 B. Farrington, Nauka grecka, tłum. z ang. Z. Glinka, Warszawa: PWN 1954, s. 68.5 Gr. átomos – niepodzielny.6 Filozofia starożytna Grecji i Rzymu..., op. cit., s. 102.

Demokryt z Abdery

Page 24: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Filozofia przedsokratejska 25

dadząsięobjaśnićprawami ruchu atomów) i deterministyczny (każde zdarzenie ma swojąprzyczynę). Wieluautorów starożytnych widziało w nim ateistę, a filozowie chrześcijańscy potępiali jego naukę. W związku z tymwysunięto przypuszczenie, że byćmoże dlatego nie zachowały sięjego dzieła (najważniejszymi z nich byłyMégas diákosmos i Mikrós diákosmos). Innym powodem może byćto,że ani razu nie wspomniało nim Platon.

Demokryt, autor Perí euthymíes (O pogodzie ducha), nazywany był„uśmiechniętym filozofem”.

Page 25: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Rozdział4

FILOZOFIA GRECKA OKRESU KLASYCZNEGO

4.1. Złoty wiek AtenPo wojnach perskich na czoło greckich miast-państw wysunęły sięAteny. Wkrótce teżstały sięone

centrum życia umysłowego helleńskiego świata. W okresie niewiele dłuższym niżstulecie nastąpiłtamniespotykany nigdzie indziej rozwój kulturalny. W Atenach żyło wtedy wielu wybitnych artystów, miej-scowych lub przybyszów: tragediopisarze – Sofokles i Eurypides z Salaminy 1, komediopisarz Arystofanes,rzeźbiarze – Fidiasz, Myron z Eleuteraj (twórca „Dyskobola”) i Poliklet z Argos (opracowałkanon ciałaludzkiego), a także malarz Apollodor , który posługiwałsięjużperspektywąi światłocieniem). Z history-ków najbardziej znani sąHerodot z Halikarnasu, Tukidydes i Ksenofont, z mówców: Perykles, Isokratesi Demostenes. Wybitnym matematykiem i astronomem byłEudoksos z Knidos, który próbowałobliczyćobwód Ziemi, a także jej odległośćod Słońca. Jedynie ośrodki sztuki medycznej znajdowały sięwówczaspoza Atenami, głównie w italskim Krotonie i na wyspie Kos, gdzie założyłszkołęlekarskąHipokrates,zwany powszechnie „ojcem” medycyny. Hasłem tej szkoły w prowadzeniu kuracji było: „Przede wszystkimnie szkodzić” (łac. Primum non nocere), a Przysięga Hipokratesa, traktująca zdrowie pacjenta jako wartośćnaczelnądla lekarza, stanowi do dziśpodstawęetyki lekarskiej 2.

W okresie tym nastąpiłrównieżniesłychanie bujny rozkwit filozofii. Poza rodowitymi Ateńczykami,jak Sokrates, Platon czy Antystenes, w Atenach przebywali wówczas m.in. Anaksagoras z Klazomen,Protagoras z Abdery, Arystyp z Kyreny, Diogenes z Synopy czy wreszcie najwszechstronniejszy myślicielstarożytności – Arystoteles ze Stagiry. Zanim jednak przejdędo bliższej prezentacji ich poglądów, scharakte-ryzujępokrótce ówczesny system polityczny Aten. Wśród historyków panuje bowiem powszechne przeko-nanie, iżbyłon jednym z istotnych czynników sprzyjających tak bujnemu rozkwitowi kultury ateńskiej.

Poczynając od reformy Solona z 594 r. p.n.e., na mocy której uwolniono chłopów od długów i wprowa-dzono podziałna klasy majątkowe, przez reformęKleistenesa z 508 r., będącąistotnym krokiem w kierun-ku równości politycznej obywateli, Ateny przeszły proces demokratyzacji ustroju. Ostateczne zwycięstwoobozu demokratycznego nastąpiło w kilkanaście lat po odparciu najazdu Persów. W czwartym dziesięcio-leciu V w. p.n.e. w miejsce arystokratycznego Areopagu głównym organem władzy ustawodawczej stałosięZgromadzenie Ludowe. Prawo do udziału w jego obradach mieli wszyscy wolni dorośli mężczyźni, któ-rych oboje rodzice byli Ateńczykami. Uchwały podejmowano zwykłąwiększościągłosów. Z grona oby-wateli wyłaniano, najczęściej drogąlosowania, organy administracji państwowej i sądy przysięgłych. Naczele organów wykonawczych stała Rada, licząca 500 członków, których losowano co roku (po 50 z każ-dego okręgu). Stanowiska dowódców wojskowych, strategów (strategói), a później także urzędy finansowe,obsadzano przez głosowanie. Każdego roku wybierano w ten sposób kolegium złożone z 10 strategów.

Od 461 r. p.n.e., kiedy to czołowy przywódca obozu demokratycznego, arystokrata z urodzenia, Perykles(495–429 p.n.e.), przeprowadziłna Zgromadzeniu wniosek o wynagrodzeniach dla urzędników i sędziów,powstała możliwośćpełnej realizacji idei demokracji (gr. demokratia), czyli ludowładztwa. Odtąd bowiemkażdy obywatel mógłbraćczynny udziałw rządzeniu państwem. Demokracja ta opierała sięna trzechpodstawowych zasadach, będących zarazem fundamentem praw obywatelskich Ateńczyków. Były to:1) zasada wolności przemówieńna Zgromadzeniu Ludowym,2) zasada równości w dostępie do urzędów,3) zasada równości wszystkich wobec prawa, czyli izonomia ( isonomía).

Należy dodać, że w obawie przed zakusami siłantydemokratycznych władzom wykonawczym nadanocharakter kolegialny, a ponadto wprowadzono zasadęrotacji i inne ograniczenia. Na większośćurzędów lo-

1 Starożytni Grecy nie mieli nazwisk. Zgodnie z powszechnie przyjętym zwyczajem podajęimięGreka i – jeśli niebyłAteńczykiem – jego miejsce urodzenia.

2 Oto jej fragment: „Nie podam nikomu trucizny, nawet jeśli mnie o niąpoprosi; nie podam nigdy kobiecie środków,które mogłyby spowodowaćporonienie; do każdego domu wejdępo to jedynie, by uzdrawiaćchorych; powstrzymamsięod jakiejkolwiek niesprawiedliwości, jak i od wszelkiego czynu występnego, a szczególnie od uwodzenia kobieti chłopców, zarówno wolnych, jak i niewolników”. Cyt za R. Flaceličre,Życie codzienne w Grecji za czasów Peryklesa,tłum. Z. Bobowicz i J. Targalski, Warszawa: PIW 1985, s. 127.

Page 26: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...26

sowano z puli tych, którzy sięzgłosili do ich pełnienia; jedynym ograniczeniem mogło byćzakwestionowanie

Tablica 2

Struktura ustrojowa demokracji ateńskiej

Źródło: A. Wypustek, M. L. Wójcik, Historia 1. Starożytność– Średniowiecze. Ze Świata do Polski przez Europę, Warszawa –Wrocław: PPWK Wyd. Książnica – Atlas 2002, s. 64

kwalifikacji moralnych; kwalifikacje merytoryczne brano pod uwagętylko przy wyborze strategów, a późniejtakże kandydatów na urzędy finansowe. Poza tym wykorzystywano istniejącąjużwcześniej instytucjętzw.sądu skorupkowego, czyli ostracyzmu, do usuwania z państwa obywateli uznanych za niebezpiecznych dlademokracji. Idea sądu skorupkowego bywała jednak nadużywana i wypaczana, wykorzystywano go bowiemniejednokrotnie w intrygach politycznych.

Page 27: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Filozofia grecka okresu klasycznego 27

Wobec słabości organów wykonawczych faktyczne kierownictwo polityczne sprawowali w Atenachci mówcy, którzy mieli za sobąwiększośćZgromadzenia. Nazywano ich przywódcami ludu (demagogoi).Najwybitniejszym z nich byłPerykles, który w latach 443–429 p.n.e. kierowałpolitykąwewnętrznąi zagra-nicznąpaństwa ateńskiego, a jednąz miar jego popularności byłszesnastokrotny wybór na stratega. W tymczasie Perykles przyczyniłsięw istotny sposób do rozwoju kulturalnego i gospodarczego Aten. Stąd teżokres ten bywa często nazywany epokąPeryklesa.

Po śmierci tego wybitnego męża stanu do głosu doszli politycy, którzy zyskali sobie złąsławęu his-toryków. Stąd teżtermin demagogós (przywódca ludu) nabrałz czasem pejoratywnego znaczenia i zaczętogo stosowaćwobec polityków schlebiających masom oraz żerujących na nastrojach tłumu. Autorzy nie-życzliwi demokracji zwykli określaćtakąformęrządów pogardliwym mianem ochlokracji.

Niezależnie jednak od tych i innych negatywnych aspektów demokracji ateńskiej (m.in. plaga syko-fantów, czyli zawodowych donosicieli) przyznaćtrzeba, że sprzyjała ona niewątpliwie rozwojowikultury. Dotyczy to nie tylko samej twórczości, aletakże jej upowszechniania. Każdy mieszkaniec Atenmógłobcowaćz dziełami architektury i sztuk plas-tycznych, a ubogim obywatelom państwo wypłacało(na wniosek Peryklesa) dietędzienną, by umożliwićim uczestniczenie w widowiskach teatralnych.

Państwo ateńskie stwarzało swym obywatelompełne warunki rozwoju, nie tylko duchowego. Licznegimnazjony oraz palestry złaźniami i pomieszczeniamido odpoczynku stały otworem dla wszystkich wolnychAteńczyków i były licznie odwiedzane, w szczególności przez efebów, czyli młodzieńców w wieku 18–20lat odbywających obowiązkowąsłużbęwojskową. Można więc powiedzieć, że w Atenach po raz pierwszy wdziejach – a na takąskalęchyba i jedyny – realizowana była idea masowego wychowania fizycznego. Wprzeciwieństwie do Sparty, celem ćwiczeńbyło tu nie tylko przygotowanie do służby wojskowej, alewszechstronny i harmonijny rozwój jednostki, zgodnie z zasadą: kalós k’agathós (piękny i dobry). Opróczdoskonalenia tężyzny i sprawności fizycznej uprawianie sportu w Atenach miało także za cel uczyćtam-tejsząmłodzieższtuki samoopanowania oraz przestrzegania zasad uczciwej gry.

Należy także dodać, iżrozwój społeczny i kulturalny Aten okresu klasycznego byłmożliwy w pewnymstopniu także dlatego, że stały one wówczas na czele Związku Morskiego i wykorzystywały jego fundusze(pochodzące ze składek członkowskich) do realizacji własnych celów, takich jak: rozbudowa floty, budowamurów obronnych, gmachów publicznych itp. Demokratyczne w ramach własnej pólis Ateny prowadziłyzarazem politykęimperialnąwobec miast-państw wchodzących w skład Związku Morskiego, a wszelkiepróby wystąpienia zeńbyły dławione w sposób bezwzględny i nieprzebierający w środkach.

Hegemonia Aten nie trwała jednak długo. Jużw 431 r. p.n.e. wybuchła wojna, zwana peloponeską,która toczyła siędo 404 r. p.n.e. Walczącymi obozami były w niej Ateny (i ich sprzymierzeńcy) z jednejoraz Sparta i Związek Peloponeski, grupujący większośćmiast-państw Peloponezu, z drugiej strony. Przy-czyny tego konfliktu były zarówno natury ekonomicznej (rynki zbytu), jak i politycznej (demokracja Ateni oligarchia Sparty). Sparta podjęła działania wojenne pod hasłem obrony wolności członków ZwiązkuMorskiego zagrożonej dominacjąAten. Po wielkiej zarazie w Atenach i śmierci Peryklesa (429 p.n.e.)przywódcąludu zostałKleon (zm. 422 p.n.e.), zwolennik kontynuowania wojny ze Spartą. Demagog tenprzyczyniłsięm.in. do stracenia tysiąca Mityleńczyków za próbęoderwania siętej pólis od Aten.

4.2. Filozofia w okresie klasycznymCzynny udziałw życiu politycznym Aten wymagałod obywateli umiejętności przemawiania i argu-

mentowania, czego nie mogło zapewnićpowszechne nauczanie elementarne. W tym celu zamożniejsi Ateń-czycy zaczęli wynajmowaćspecjalnych nauczycieli, których nazywano sofistami (od gr. sofós ‘mędrzec’).Najwybitniejszymi z nich byli: Protagoras z Abdery (ok. 481–411 p.n.e.), Gorgiasz z Leontinoi (ok.481–375 p.n.e.), Prodikos z Kos i Hippiasz z Elidy (V w. p.n.e.). Większośćz sofistów, jak choćby wyżejwymienieni, pochodziła z różnych rejonów zamieszkałych wówczas przez Greków, ale wszyscy oni przyby-wali do Aten, gdzie można było zdobyćzarówno większąsławę, jak i pieniądze. Największe uznanie zyskałsobie Protagoras, na którego wykłady uczęszczano tłumnie i którego hojnie opłacano. Do jego słuchaczy na-leżeli m.in. Perykles (z którym byłzaprzyjaźniony) i dramaturgEurypides.

Czołowi sofiści pozostawili po sobie liczne dzieła, z których zachowały sięjedynie niewielkie frag-

Rysunek z wazy greckiej:Efebowie ćwicząw palestrze rzut dyskiem i włócznią

Page 28: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...28

menty. Sądząc po znanych nam tytułach, podejmowali oni szeroki krąg problemów. W przeciwieństwie domyślicieli poprzedniego okresu, sofiści odeszli jednak od problematyki ontologiczno-kosmologicznej,koncentrując swe rozważania wokółzagadnieńczłowieka i społeczeństwa. W związku z wykładanąprzeznich retorykąi dialektykąpodejmowali równieżkwestie z zakresu teorii poznania i językoznawstwa. Naj-krócej rzecz ujmując, filozofięsofistów cechują:1) sensualizm – prawdziwe poznanie zdobywamy za pomocązmysłów,2) relatywizm etyczny i teoriopoznawczy – prawda i dobro mającharakter względny, zależny od czło-

wieka, punktu widzenia, warunków i okoliczności itp.,3) konwencjonalizm – ogólnie przyjęte prawdy, zasady moralne i prawa sąwynikiem umowy, nie mają

charakteru absolutnego,4) nominalizm – istniejąkonkretne rzeczy i stany, pojęciom ogólnym, abstrakcyjnym nie odpowiadają

żadne realne byty.Sofiści odegrali ważnąrolęw procesie oświecania ateńskiego społeczeństwa. Przede wszystkim wywarli

oni znaczny wpływ na mówców. Przyczynili siętakże do spopularyzowania wiedzy. Podkreślając, że dozdobycia dzielności, doskonałości, cnoty (areté), ważne jest nie tyle pochodzenie, co wrodzone talenty i na-byte umiejętności, dokonali swoistej demokratyzacji terminu areté, stosowanego dotąd głównie w odnie-sieniu do szlachetnie urodzonych. U sofistów zaczyna on nabieraćznaczenia wartości moralnej (cnota,dzielnośćetyczna). W tym duchu należy interpretowaćformułowane przez nich obietnice, gdy podejmo-wali sięuczynićswych wychowanków dobrymi (agathoí) ludźmi i najlepszymi (áristoi) obywatelami.

Pierwotnie określenie „sofista” (sofistés) miało wydźwięk pozytywny. Jednak z biegiem czasu Ateń-czycy zaczęli używaćgo w pejoratywnym znaczeniu: mędrek, pseudouczony. Uznali bowiem, że sofiścipodkopująprawo i moralność, że przyczyniająsiędo szerzenia niewiary w bogów (np. Protagoras wypę-dzony zostałz Aten za bezbożność). Zarzucali im ponadto, iżza odpowiedniązapłatęgotowi są, stosującróżne chwyty logiczne i erystyczne, dowieśćlub obalićdowolnątezę. Tak na przykład w jednym z dialo-gów Platona sofista Prodikos określony zostałjako ten, który wypowiada różne poglądy w zależności odwysokości honorarium – inaczej uczy za jednądrachmę, inaczej za pięćdziesiąt.

Filozoficznym wyrazem relatywizmu może byćsłynna teza Protagorasa: „Człowiek jest miarąwszyst-kich rzeczy”, która jest równieżinterpretowana jako ilustracja jego antropocentryzmu i humanizmu. Rela-tywizm etyczny sofistów stanowiłdla nich nierzadko uzasadnienie egoizmu czy nihilizmu moralnego. Taknp. w jednym z dialogów Platona sofista Trazymach twierdzi,że „sprawiedliwośćto nic innego, jak tylkointeres mocniejszego, a sprawiedliwe jest to, co mu służy i leży w jego interesie”.

Nauczycielem – choćnie wędrownym i niepobierającym opłat za naukę– byłjeden z najwybitniejszychfilozofów greckich – Sokrates (469–399 p.n.e.). Jużw starożytności jego postaćowiana była legendą. Niepozostawiłżadnego dzieła, ale jego poglądy znane sąnam z licznych świadectw, aczkolwiek nie zawsze zesobązgodnych. Najobszerniejsze informacje o Sokratesie zawdzięczamy jego uczniom – Platonowi i Kse-nofontowi. Pierwszy z nich uczyniłswego mistrza głównym bohaterem swoich dialogów, wkładając jednakw jego usta często własne poglądy. Stąd teżrekonstrukcja myśli Sokratesa nie jest rzecząłatwąi do dziśbywa przedmiotem sporów wśród historyków filozofii.

W młodości Sokrates pozostawałpod znacznym wpływem sofistów, od których przejąłhasło: „Poznajsamego siebie!” 3 Podobnie jak i oni koncentrowałsięna problematyce antropologicznej, aksjologicznej i te-oriopoznawczej. Jednakże w swych poglądach różniłsięw istotny sposób od sofistów. Przede wszystkimjego nauczanie nie miało na celu wartości utylitarnych. Sokrates chciałbowiem poszukiwaćprawdy dla niejsamej, a intelektualny rozwój słuchaczy traktowałjako cel sam w sobie. Zakładałponadto, że takie wartości,jak dobro, piękno czy sprawiedliwośćmającharakter absolutny i nie mogązależećod czyjegośpunktu wi-dzenia. Stąd teżchciałon wiedziećna przykład czym jest sprawiedliwość, a nie to, „co tłum za sprawiedliweuważa”. Tłum bowiem kieruje sięnie wiedzą(epistéme), a jedynie mniemaniem (dóksa). W związku z tymSokratesa nie interesowała retoryka rozumiana jako sztuka przekonywania zbiorowości. Najczęściej pro-wadziłon z wybranym uczniem rozmowę, której celem było uściślenie danego pojęcia przez odrzucenieniejasnych i błędnych wyobrażeńtypowych dla potocznej mentalności. Sokrates byłprzy tym zdania, żesame umiejętności praktyczne ( téchne) nie wystarczajądo tego, by byćdobrym człowiekiem i obywatelem.Aby bowiem słusznie i sprawiedliwie postępować, jak równieżwłaściwie oceniaćpostępowanie innych,należy miećprawdziwąwiedzęna temat tego, czym jest słuszność, sprawiedliwość, dobro itp.

Sokrates nie uważałsiebie za uczonego, lecz za „miłośnika mądrości”. Twierdził, że wiedzy nie po-siada, ma natomiastświadomośćwłasnej niewiedzy („Wiem, że nic nie wiem”) i tym odróżnia sięod innych

3 Napis o takiej treści umieszczony byłna frontonie świątyni Apollina w Delfach.

Page 29: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Filozofia grecka okresu klasycznego 29

ludzi 4. W dysputach prowadzonych ze swymi uczniami posługiwałsięnajczęściej, jak to określał, „sztukąpołożniczą”. Była to nie tylemetoda nauczania, co droga wspólnego dochodzenia do prawdy.Sokrates uważał, że daje sięona stosowaćtylko wtedy, gdyrozmówca posiada wiedzęwrodzoną, jest „mądrościąciężarny”.Wobec głupców pyszniących sięswojąrzekomąwiedzą, filozofstosowałironięi metodęzbijania twierdzeń. Udawałwięc, że niewierzy w kompetencje i wiedzętakiego rozmówcy, a następnieprzystępowałdo stopniowego obalania jego tez przez sprowadzenieich do sprzeczności. W ten sposób wykazywałmu jego niewiedzę,w dodatku nieuświadomioną.

Dążenie do cnoty (areté) to – według Sokratesa – dążenie dowiedzy, tej podstawy wszelkich prawdziwych dóbr i zalet, z którychnajważniejsząjest „zdrowie duszy”. „Kiedy dusza poznanie posiędzie– mówi Sokrates w jednym z dialogów Platona – wtedy jużłatwoo zdrowie i głowy, i całego ciała”. Najwyższe poznanie to wiedzao tym, co dobre i co złe. Sokrates sądziłzarazem, że posiadanie takiejwiedzy jest wystarczającym warunkiem do tego, by czynićdobrze(intelektualizm etyczny). Kto bowiem wie, czym jest dobro, nie możepostępowaćwbrew tej wiedzy. Zło jest zatem konsekwencjąniewie-dzy. A ponieważbez cnoty, czyli bez wiedzy, nie może byćszczęścia,to człowiek głupi jest nie tylko zły, ale i nieszczęśliwy.

Szczególny rozdziałlegendy Sokratesa zajmuje proces wyto-czony mu w 399 r. p.n.e. Akt oskarżenia zarzucałfilozofowi, że „jestwinien nieuznawania bogów, których uznaje państwo, i wprowadza-nia kultu jakichśnowych bóstw. Jest teżwinien psucia młodzieży”.Oskarżyciele żądali kary śmierci. Oskarżenie opierało sięna kruchychpodstawach i było intrygąpolityczną, za pomocąktórej wrogo na-stawieni do Sokratesa politycy ateńscy chcieli usunąćgo z Aten.Zarzut bezbożności nawiązywałdo faktu, iżfilozof niejednokrotnie wspominało boskim daimonionie,duchu opiekuńczym, który miałgo ostrzegaćprzed popełnieniem niewłaściwego kroku. Natomiast wpodtekście drugiego zarzutu ukryte było oskarżenie Sokratesa o nieprzychylnośćdla demokracjiateńskiej, czego wyrazem miało byćm.in. to, że do grona jego uczniów należeli swego czasu otwarciwrogowie ustroju ateńskiego – Kritiasz i Charmides, wchodzący w skład grupy „trzydziestu tyranów”,która w 404 r. p.n.e. dokonała zamachu stanu i przez półtora roku sprawowała władzęw Atenach (z po-parciem Sparty). Liczono powszechnie, iż Sokrates poprosi o złagodzenie zaproponowanej przezoskarżycieli kary, okaże skruchęi cała sprawa zakończy sięco najwyżej banicją. Tymczasem wystąpieniefilozofa spotkało sięz negatywnąreakcjąsędziów, którzy w drugim głosowaniu opowiedzieli sięwyraźnąwiększościąza karąśmierci 5. Ponieważdo dnia egzekucji pozostawało jeszcze ok. trzydziestu dni, ucz-niowie Sokratesa chcieli umożliwićmu ucieczkę, jednakże filozof zdecydowanie siętemu sprzeciwił. Takdoszło do wykonania wyroku na tym wybitnym myślicielu. W obecności swych najwierniejszych uczniówSokrates ze spokojem wypiłpodanąmu czaręz trucizną6.

Sokrates odegrałważnąrolęw rozwoju filozofii greckiej. Z grona jego uczniów wyszło wielu wybitnychmyślicieli. Niektórzy z nich założyli potem własne szkoły, określane jako szkoły sokratyczne. Dla wielupotomnych byłon wzorem mędrca. Niektórzy myśliciele wczesnego chrześcijaństwa traktowali go nawetjako „pogańskiego świętego” czy „chrześcijanina przed chrześcijaństwem”. Karol Marks nazwałSokratesa„wcieleniem filozofii”. Nurt refleksji koncentrujący sięwokółproblemów antropologicznych i aksjolo-gicznych podniesionych przez mędrca ateńskiego bywa często nazywany liniąsokratejskąw filozofii. Dziśjego imięnosi jeden z programów edukacyjnych Unii Europejskiej (patrz Aneksy – Program Socrates).

4 UczeńSokratesa, Chajrefont, zapytałwyroczni w Delfach, czy istnieje człowiek mądrzejszy od Sokratesa. KapłankaApollina, Pytia, odpowiedziała, iżSokrates jest najmądrzejszy z ludzi.

5 Trybunałsądzący Sokratesa liczył501 sędziów. W pierwszym głosowaniu uznano go winnym niewielkąwiększościągłosów. Treśćmowy obrończej Sokratesa przekazałPlaton w Obronie .

6 Platon w dialogu Fedon przedstawiłostatniąrozmowęSokratesa z uczniami obecnymi w jego celi w dniu wyko-nania wyroku; jej głównym tematem jest problem nieśmiertelności duszy.

Sokrates

Page 30: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...30

Jak jużwspomniano, kilku uczniów Sokratesa założyło własne szkoły. W pierwszym rzędzie należytu wymienićPlatona, którym zajmęsięnieco później. W tym miejscu zatrzymam sięnatomiast na trzechszkołach określanych zwykle mianem sokratycznych. Sąto: szkoła kyrenejska, szkoła kyników i szkołamegarejska.

Pierwsząz nich założyłArystyp z Kyreny (435–360). Po powrocie z Aten do rodzinnego miastaskupiłon wokółsiebie grono uczniów, z których najbardziej znani to: jego córka Areté, Teodor Ateistai Antypater. Dzieje tej szkoły sięgająIII w. p.n.e. Żadne pisma kyrenaików nie zachowały się.

Arystyp i jego uczniowie znani sągłównie z ich poglądów etycznych. Głosili oni, iżnaturalnym celemżycia jest unikanie przykrości i doznawanie przyjemności. Życie rozumne to życie szczęśliwe, przy czymprzez szczęście kyrenaicy rozumieli ogółosiąganych doznańprzyjemnych. Zadanie filozofii upatrywaliwe wskazywaniu drogi wiodącej do szczęścia. Mędrzec winien byćwolny od namiętności (nienawiść,miłość, fanatyzm itp.), by całąswąuwagęmógłskupićna unikaniu bólu i cierpienia oraz na dążeniu doprzyjemności, która jest dobrem najwyższym. Stąd teżstanowisko Arystypa i jego uczniów przyjęło sięokreślaćmianem hedonizmu.

W szkole kyrenejskiej nie było zgody co do tego, jak rozumiećprzyjemność. Sam Arystyp głosiłskrajnyhedonizm. Według niego bowiem najwyższym dobrem jest przyjemnośćcielesna, złem zaśwszystko to, conas jej pozbawia. Mądrośćjest dobrem, ale tylko wtedy, gdy pomaga w dążeniu do przyjemności. Wszelkieprawa i zasady moralne nie sączymśnaturalnym, utrzymująsięjedynie na mocy konwencji i zwyczaju, stądteż– jeśli tylko sąprzeszkodąna drodze do osiągania przyjemności – mogąbyćprzez mędrca odrzucone.

Szkołękyników założyłateńczyk Antystenes (444–368 p.n.e.), który początkowo uczyłretoryki, bypóźniej przystaćdo Sokratesa. Po śmierci swego mistrza rozpocząłwykłady w gimnazjonie Kynosarges.Stąd teżniektórzy wywodząnazwęszkoły. Inni zaśtwierdzą, że Antystenesa i jego uczniów przezywano„psami”, a głoszonąprzez nich naukę„psiąfilozofią” (kyniké filosofía). Pisma kyników nie zachowały się,choćwiadomo, że na przykład Antystenes byłautorem ponad pięćdziesięciu prac, a niektórzy nazywali gonawet „wszechstronnym gadułą”.

W dziedzinie etyki Antystenes wychodziłz Sokratesowego założenia, że prawdziwe szczęście dajetylko cnota. Ale możliwośćosiągnięcia cnoty widziałnie tyle w zdobywaniu wiedzy, co w doskonaleniusiły woli, w ćwiczeniu (áskesis) duszy i ciała (por. ‘asceza’). Życie cnotliwe i szczęśliwe to przede wszyst-kimżycie wolne. Żeby jednak byćwolnym, nie wystarczy nie byćniewolnikiem. Ci bowiem, którzy uwa-żająsięza wolnych, faktycznie żyjąna ogółw niewoli swoich potrzeb, żądz, pragnieńi skłonności. Jedy-ny sposób, aby byćszczęśliwym i wolnym, to odrzucićwszystko, co nie ma związku z cnotą, co zniewalaczłowieka. W pierwszym rzędzie odnosi sięto do rzeczy materialnych, majątku, bogactwa. One bowiemodwracająnasząuwagęod cnoty, dając jedynie pozór, złudzenie szczęścia. Takim pozorem szczęścia sąrównieżchwilowe przyjemności, za którymi goni bezrozumne pospólstwo. Antystenes, w przeciwieństwiedo Arystypa, uważałdążenie do przyjemności – o ile nie wiąże sięono z potrzebami naturalnymi – zaprzeszkodęw ćwiczeniu sięw cnocie. „Niech bym raczej zmysły postradał– powiedziałkiedyś– niżmiałodczuwaćrozkosz”. Wzorem prawdziwego mędrca byłdla Antystenesa i jego uczniów Sokrates.

Kynicy uważali sięza kosmopolitów, czyli „obywateli świata” i odrzucali zarówno prawo stanowio-ne, jak i zwyczajowe normy moralne (por. cynizm). Twierdzili bowiem, że jedynym kryterium oceny ichczynów winny byćprawa cnoty, a nie uchwały większości czy opinia ogółu. Jak można nazwać„cnotliwym”państwo – pytałAntystenes – w którym dowódców wojskowych wybiera sięnie na podstawie kompetencji,a na mocy głosowania Zgromadzenia? Równie dobrze – ironizowałdalej – Ateńczycy mogliby podjąćuchwałę, że osły mająbyćkońmi. Innym przykładem pogardy Antystenesa dla pospólstwa może byćjegoreakcja na rzuconądońuwagę: „Wielu cięchwali, Antystenesie”. „A cóżja złego zrobiłem?” – zapytałzałożyciel szkoły kyników.

Oryginalny, jak na owe czasy, byłpogląd Antystenesa dotyczący pracy wymagającej trudu i wysiłkufizycznego. Uważałon mianowicie,że praca jest dobrem, a jako przykład największego robotnika wymieniałHeraklesa 7 . W tym miejscu warto dodać, że Grecy uważali, iżtrud i wysiłek przystoi szlachetnie urodzo-nemu jedynie w wypadku służby wojskowej i zawodów sportowych.

Wzór mędrca-kynika dałswoimżyciemDiogenes z Synopy (404–323 p.n.e.). Jest on niezwykle barwnąpostaciąw dziejach filozofii, bohaterem licznych anegdot,przekazanych m.in. przez jego imiennika DiogenesaLaertiosa w Żywotach i poglądach słynnych filozofów. Dążąc do pełnej realizacji postulatów doktrynykynickiej, Diogenes z Synopy doszedłdo skrajności w odrzucaniu dóbr materialnych, ograniczając dominimum swoje potrzeby. Jedyny jego dobytek miały stanowić: stary płaszcz, torba i kij, a za mieszkanie

7 Herakles (łac. Hercules) najsilniejszy z bohaterów mitologii greckiej, syn Zeusa i Alkmeny, mążDejaniry.

Page 31: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Filozofia grecka okresu klasycznego 31

służyła mu ponoćgliniana beczka. Legenda głosi, żegdy Aleksander Macedoński zwróciłsiędo leżącegona piasku Diogenesa z pytaniem, co mógłby dlańuczynić, mędrzec odrzekł: „Nie zasłaniaj mi słońca”.

Postępowanie Diogenesa z Synopy było częstojaskrawądemonstracjąbraku szacunku dla powszech-nie przyjętych norm i zwyczajów. Wobec pospólstwabyłwyniosły i pełen pogardy. Twierdził, że ludziewspółzawodnicząze sobąw tym, kto kogo zepchniedo rowu (aluzja do popularnej wówczas gry), a nie wsztuce bycia dobrym i pięknym. Pewnegosłonecznego dnia miałchodzićpo ateńskiej agorze zzapaloną latarnią, mówiąc, że „szuka człowieka”.Chociaż nie występowałprzeciwko niewolnictwu,odrzucałwszelkie nierówności między ludźmi, gdyżjego zdaniem różnićmoże ich jedynie posiadanielub brak cnoty. Wyśmiewałdobre pochodzenie, sławęi bogactwo. Przywódców ludu (demagogów) nazywał„sługami pospólstwa”. Gardziłrównieżtłumaczami snów i wróżbitami.

Choćza najwyższy rodzaj filozofii uważałDiogenes realizacjęideału mędrca kynickiego, to jednaknie stroniłod filozofii teoretycznej, krytykując tu zarówno idealizm Platona, jak i poglądy eleatów. Tak naprzykład podczas wykładu jednego z eleatów, dowodzącego nieistnienia ruchu, mędrzec z Synopy wstałizacząłchodzićtam i z powrotem. Platon nazywałgo „psem”, oskarżało próżnośći brak rozumu, a pewne-go razu miałrzucićpod jego adresem ironiczny epitet: „szalejący Sokrates”.

Diogenes z Synopy zmarł, wstrzymując oddech. Na grobie kynika umieszczono figurkępsa. Jegodzieła sięnie zachowały.

Szkoła megarej ska, którązałożyłEuklides z Megary (450–380 p.n.e.), znana jest zpodejmowania problematyki logicznej. Stosowano tu zwłaszcza wynalezionąprzez Zenona z Elei metodęreductio ad absurdum. Ze szkoły tej wyszedłm.in. Eubulides z Miletu (IV w. p.n.e.), autor wielu para-doksów (sofizmatów), w tym słynnego „paradoksu kłamcy”, który odegrałważnąrolęw dziejach logiki:„Jeśli kłamca mówi, że kłamie, to zarazem kłamie i mówi prawdę”. Uczniem Eubulidesa byłjeden znajwybitniejszych mówców ateńskich, Demostenes (384–322 p.n.e.). Ostrzegałon swoich rodaków przedgrożącym im niebezpieczeństwem ze strony Macedończyków.

Najwybitniejszym uczniem Sokratesa byłateńczyk Platon (427–347 p.n.e.) 8. Pochodziłz arystokra-tycznego rodu i wyrósłw klimacie politycznych dysput. Jużw młodości ubolewałnad upadkiem potęgipaństwa ateńskiego (na polu militarnym wyraziło sięto w przegranej wojnie ze Spartą) i snułliczne pro-jekty reform społecznych. Po śmierci Sokratesa, w otoczeniu którego przebywałod dwudziestego do dwu-dziestego ósmego roku życia, odbyłdługoletniąpodróż(m.in. do Egiptu i Italii), spotykając sięz wielomauczonymi i filozofami. W czterdziestym roku życia otrzymałzaproszenie od władcy Syrakuz Dionizjosa I,którego szwagier Dion byłgorącym zwolennikiem koncepcji Platona. Filozof przyjąłto zaproszenie w na-dziei, że uda mu sięzjednaćDionizjosa do swych planów reformatorskich. Gdy plany te spełzły na niczym,Platon zmuszony byłpo licznych tarapatach powrócićdo Aten. Zakupiłtutaj gaj platanowy poświęconyherosowi Akademosowi i wybudowałświątynię, portyk i budynek mieszkalny. Znalazła tu siedzibęzałożonaprzez Platona szkoła, Akademia, która formalnie nosiła charakter bractwa religijnego (chodziło o niety-kalnośćmajątku szkoły).

Była to pierwsza uczelnia wyższa w dzisiejszym znaczeniu. Kandydatów do niej obowiązywały egzami-ny wstępne. W Akademii zajmowano sięnie tylko kształceniem – prowadzono tu także liczne badania nauko-we. Całościąspraw kierowałscholarcha, który miałdo pomocy kilku współpracowników odpowiedzialnychza poszczególne sfery działalności szkoły. Do dyspozycji nauczycieli i uczniów była bogata bibliotekaoraz liczne zbiory okazów flory i fauny. Ze szkoły tej wyszło wielu uczonych i filozofów starożytności(m.in. matematyk i astronom Eudoksos). Uczniem Platona byłnajwszechstronniejszy myśliciel antyku –Arystoteles. Ze wszystkich dyscyplin szczegółowych, poza filozofią(w dzisiejszym znaczeniu), największąrangącieszyła siętu matematyka (geometria). Nad wejściem do Akademii Platon kazałumieścićnapis:

8 Jego prawdziwe imiębrzmiało Aristokles. „Platon” to przydomek nadany mu przez nauczyciela gimnastyki,prawdopodobnie z powodu barczystej postawy (gr. platýs ‘płaski, szeroki’).

Spotkanie Aleksandra Wlk. z Diogenesem z Synopy(płaskorzeźba z czasów rzymskich)

Page 32: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...32

„Niech nie waży sięwchodzićtu nikt, kto nie zna geometrii”.Mimo faktu, że zachowała sięprawdopodobnie cała spuścizna literacka Platona (36 utworów, głównie

w formie dialogów, oraz 12 listów), rekonstrukcja jego poglądów nastręcza wiele trudności. Z obszernejproblematyki podejmowanej przez założyciela Akademii ograniczęsiętu jedynie do dwóch głównychwątków – teorii idei oraz teorii państwa.

Wychodząc z założenia Sokratesa,że treściąwiedzysąpojęcia i definicje, a zmieniające sięrzeczy zeświata zmysłowego nie mogąbyćzdefiniowane, Platon uznałza przedmiot prawdziwej wiedzy jedynie bytywieczne i niezmienne, nazywając je ideami. Najkrócej rzecz ujmując, idea oznacza u Platona byt odpo-wiadający pojęciu ogólnemu. Tak na przykład pojęcie ogólne „koń” jest nazwąidei konia. Poszczególnekonkretne konie stanowiąnatomiast zmysłową, a tym samym niedoskonałąkopięidei konia. W świecieidei, oprócz idei stanowiących wzorce przedmiotów zmysłowych, znajdująsięrównieżbyty odpowiadającepojęciom abstrakcyjnym (np. idea miłości, sprawiedliwości, piękna, dobra).

Ponieważidee sąbytami niematerialnymi, nie mogąbyćpostrzegane za pomocązmysłów. Ich poznaniemożliwe jest jedynie na drodze rozumowej – przez uprawianie filozofii. Głównąmetodąfilozofowania jestdialektyka; może byćona stosowana w dwóch kierunkach:a) przez sprowadzanie szczegółów do jednej ogólnej idei – jest to metoda indukcyjna,b) przez rozpoznawanie w konkretnych rzeczach (rodzajach, gatunkach) ich istoty, tzn. idei, której sąone

odbiciem – jest to metoda dedukcyjna.W dialogu Gorgiasz Platon krytykuje retorykę, przeciwstawiając jej dialektykę. Celem tej pierwszej

jest bowiem przekonanie słuchacza za pomocąmowy, celem zaśtej drugiej dochodzenie do prawdy.Zdaniem Platona, dusza filozofa tęskni wiecznie do świata idei, z którego pochodzi, pogardza zaś

zmysłowym światem, materialnym światem rzeczy stanowiących jedynie jakby marne cienie owych idei.W dialogu Państwo poznanie zmysłowe porównane zostało do poznania, jakie dostępne jest ludziom sie-dzącym w jaskini tyłem do wejścia. Przykuci łańcuchami (zmysłów) nie sąoni w stanie zobaczyćprawdziwejrzeczywistości, która znajduje sięna zewnątrz jaskini. Tam jest światło i blask prawdy, tu w jaskini mrok i mglistośćpojęć.

Świat idei uporządkowany jest hierarchicznie – na jego szczycie znajduje sięidea Dobra. Tak jaksłońce czyni widzialnym wszystkie ciała oraz ożywia świat flory i fauny, tak – zdaniem Platona – ideaDobra umożliwia poznanie innych idei oraz udziela im istnienia i istoty. W procesie myślenia, rozumowa-nia, dusza przypomina sobie to, co widziała kiedyśw świecie idei. Wstępem do takiego poznania sąnauki

szczegółowe, wśród których rolę wiodącą pełnimatematyka. Nauki te przygotowujągrunt dla dialektyki.Dopiero ona jest właściwądrogą, po której duszamędrca może zbliżyćsiędo świata idei.

Punktem wyjścia koncepcji etyczno-politycznychPlatona było założenie o niedoskonałości wszelkichdotychczasowych ustrojów. Niedoskonałośćtęwidziałfilozof przede wszystkim w ich niestabilności, jakrównieżw tym, że nie były one w stanie zapewnićreali-zacji zasady sprawiedliwości, warunkującej wszelkiedobro i szczęście całości. Ponieważ władza jestprzedmiotem ciągłych walk między partiami, rządzącydbajączęściej o własne interesy niżo dobro ogółu. Abytemu zapobiec – sądziłPlaton – należy zorganizowaćspołeczeństwo na zasadach rozumu, a nie na podstawiesiły, głosu większości czy zbiorowych emocji.

Wizję takiego właśnie społeczeństwa przedstawiłPlaton w jednym ze swych najważniejszych dialogów,jakim jest Państwo (Politeía). Znajduje siętu opis polis,w której każda jednostka na swoje, z góry przez naturęwyznaczone miejsce, a każda jej czynność jestzaplanowana oraz kontrolowana przez specjalnąkastęfunkcjonariuszy, specjalnie do tego celu wyszkolonychi przygotowanych. Kastętętworząnajlepsi członkowiespołeczeństwa (áristoi), za jakich Platon uważał„miłoś-

ników mądrości”, czyli filozofów. Oni właśnie mieli sprawowaćrządy w tym idealnym państwie. Ich uwadze

Page 33: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Filozofia grecka okresu klasycznego 33

nie powinien ujśćżaden aspekt życia tak jednostek, jak i społeczności. Jedynie oni sąuprawnieni dorządzenia, gdyżtylko oni posiedli zdolnośćintuicyjnego oglądanie idei, a w szczególności idei Dobra iSprawiedliwości, bez znajomości których niemożliwe jest zaprowadzenie sprawiedliwości w społeczeństwiei prowadzenie ludzi ku dobru.

Drugąklasęw państwie Platona stanowiąstrażnicy (żołnierze). Ich zadaniem jest obrona przed wro-giem zewnętrznym oraz dbałośćo porządek wewnętrzny; sąoni zbrojnym ramieniem rządzących.

Trzeciąi ostatniąklasętworząludzie pracy: rolnicy, rzemieślnicy, kupcy, żeglarze itd. Autor Państwapoświęca im niewiele uwagi, koncentrując swe wywody głównie na rządzących i strażnikach. W odniesie-niu do członków tych dwóch pierwszych klas postuluje, by nie mieli własności prywatnej i rodziny; dbałośćo interes własny i rodziny mogłaby bowiem staćna przeszkodzie w pełnieniu przypisanych im funkcji.Wychowywaniem dzieci winno zajmowaćsiępaństwo.

Celem najwyższym polityki powinno być– zdaniem Platona – nie dobro materialne obywateli, leczich doskonałośćmoralna, dzielnośćetyczna, czyli cnota . Dobra władza to taka, która potrafi zachęcićinakłonićobywateli do praktykowania cnoty. Państwo doskonałe to państwo, w którym króluje: mądrość,odwaga, umiarkowanie i sprawiedliwość. Mądrość jest cnotąrządzących, męstwo strażników,umiarkowanie (umiejętnośćpanowania nad sobą) cnotąwszystkich trzech klas. Sprawiedliwośćwystępuje wtedy, gdy każdy robi to, co do niego należy, do czego przez naturęzostałwyznaczony. W tensposób osiągnąćmożna społecznąharmonię. Głównym zadaniem państwa jest taka organizacja życiaspołecznego, która umożliwiałaby obywatelom realizacjęnadrzędnego celu człowieka, jakim jest dążeniedo dobra. Aby wypełnićto zadanie, państwo stosuje różne środki, przede wszystkim zaśwychowanie iodpowiednie prawodawstwo.

Sztukęrządzenia ludźmi przyrównywałPlaton do hodowli bydła. W jego modelu państwa rządzącynie sąod nikogo zależni. Oni i tylko oni wiedzą, co dla ludzi jest najlepsze.

W ostatniej pracy swego życia, jakąbyłdialog Prawa, Platon naszkicowałobraz państwa mniej to-talitarnego, a przy tym bardziej liczącego sięz potrzebami jednostek.

Platon wywarłwielki wpływ na rozwój myśli europejskiej. Założona przez niego Akademia działałanieprzerwanie ażdo 529 r. n.e.

Za najwszechstronniejszego myśliciela nie tylko okresu klasycznego, ale i całej starożytności, uważanyjest powszechnie Arystoteles ze Stagiry (384–322 p.n.e.). Kolonia jońska Stagira leżała w bezpośrednimsąsiedztwie Macedonii, a rodzina Arystotelesa związana była z dworem królewskim tej monarchii – ojciecfilozofa pełniłfunkcjęlekarza nadwornego króla Amyntasa II (ojca Filipa i dziadka Aleksandra). Przy-rodniczo-lekarska atmosfera domowa (matka równieżpochodziła z rodziny lekarskiej) wywarła poważnywpływ na intelektualny rozwój Arystotelesa. W siedemnastym roku życia przybyłon do Aten i wstąpiłdoAkademii kierowanej przez sześćdziesięcioletniego wówczas Platona. Spędziłtudwadzieścia lat – najpierw jako student, potem zaśjako wykładowca. Podczaspobytu w Akademii Arystoteles stałna stanowisku platonizmu, od któregozacząłpóźniej stopniowo odchodzić9 . Po śmierci Platona, gdy scholarchąAkademii zostałSpeuzyp, trzydziestoletni filozof opuściłAteny, udając siędoAzji Mniejszej na zaproszenie jednego z tamtejszych władców, Hermiasza, zktórym zaprzyjaźniłsięwcześniej w Akademii. W okresie tym jego za-interesowania koncentrowały sięwokółbadańbiologicznych. W czterdziestymroku życia Arystoteles wróciłdo Aten z myśląo założeniu własnej szkoły. Wtym czasie jednak Filip Macedoński zaproponowałmu funkcjęwychowawcyswego dwunastoletniego syna Aleksandra. Ponad trzy lata filozof spędziłnadworze tego władcy, zajmując siękształceniem następcy tronu. Przewodnimwątkiem realizowanego przezeńplanu wychowawczego było wpajanie wwychowanka ideałów kultury helleńskiej, przy jednoczesnym okazywaniupogardy dla wszystkiego co „barbarzyńskie” (tzn. nie-helleńskie).

Po śmierci króla Filipa i objęciu tronu przez Aleksandra Arystotelespowróciłdo Aten, gdzie w gimnazjonie na terenie gaju poświęconegoApollinowi Likejskiemu założyłwłasnąszkołę, którązaczęto nazywaćtak jakwspomniany gimnazjon, tzn. Likeion (łac. Lyceum, pol. Liceum). Z biegiem czasu Arystoteles wydzier-

9 W Etyce nikomachejskiej Arystoteles pisze, że „obowiązek nakazuje wyżej cenićprawdęaniżeli przyjaciół”. Ano-nimowy biograf Arystotelesa z XIII w. wyraziłtęmyśl w formie znanej sentencji: Amicus Plato, sed magis amicaveritas (Przyjacielem Platon, ale większąprzyjaciółkąprawda).Platon

Page 34: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...34

żawiłpobliski grunt i zbudowałna potrzeby szkoły budynki mieszkalne, świątynięi pomieszczenia nabiesiady, czyli sympozjony. Panowała tu atmosfera pracy, której sprzyjały liczne zbiory różnych materiałów ipomocy naukowych (m.in. kolekcje okazów flory i fauny), a także dobrze wyposażona biblioteka. Byłto wpełnym tego słowa znaczeniu instytut naukowo-badawczy. Oprócz działalności dydaktycznej ipopularyzatorskiej prowadzono tam prace badawcze z różnych dziedzin wiedzy – zarówno przyrodni-czej, jak i humanistycznej. Arystoteles zadbałponadto, by w Likeionie panowałduch przyjaźni i współ-pracy.

Po śmierci Aleksandra Macedońskiego (323 p.n.e.) w Atenach doszło do wzrostu nastrojów antyma-cedońskich. Arystoteles, uważany za rzecznika interesów macedońskich, zostałoskarżony o... bezbożność.W tej sytuacji postanowiłopuścićAteny, by – jak to określił, czyniąc aluzjędo śmierci Sokratesa – „niedaćAteńczykom sposobności dopuścićsiępo raz drugi zbrodni na filozofii”. Udałsięna pobliskąwyspęEubeę, gdzie wkrótce zmarł.

Z bogatej spuścizny piśmienniczej Stagiryty zachowały siędo naszych czasów jego pisma naukowe,które powstały w okresie kierowania Likeionem i przeznaczone były na użytek szkoły. Pisma wczesne, atakże bardziej popularne (pisane w formie dialogów) w większości zaginęły. Zachowane dzieła Arystote-lesa przyjęło sięklasyfikowaćwedług układu pierwszego ich wydawcy Andronikosa z Rodos (I w. p.n.e.),który byłjedenastym scholarchąLikeionu. W układzie tym wyróżnia sięnastępujące grupy pism (w na-wiasach podajęprzyjętąnazwęogólną): I. logiczne (Organon), II. przyrodnicze (Fizyka), III. dotycząceogólnej teorii bytu (Metafizyka), IV. etyczne i polityczne, V. estetyczne. Grupa II zawiera wiele rozpraw naróżne tematy z dziedziny fizyki, astronomii, biologii itp., a także traktat O duszy (Peri psyche). W grupie IVznajdująsiętrzy Etyki (Eudemejska, Nikomachejska i Wielka) oraz Polityka . GrupęV tworzą: zachowanaks. I Poetyki i składająca sięz trzech ksiąg Retoryka.

Grupa III w powyższym układzie zawiera 14 traktatów, z których większośćzaliczylibyśmy dziśdoontologii. Sam Arystoteles posługiwałsiętu terminem „filozofia pierwsza” (proto filosofia). Andronikosumieściłowe traktaty po Fizyce (tzn. po dziełach przyrodniczych) i opatrzyłtytułem: Tá metá tá fisiká(dosł. „to, co po fizyce”). Taka jest teżgeneza terminu „metafizyka”, który pierwotnie oznaczałArystote-lesowską„filozofiępierwszą”.

Zachowane dzieła Arystotelesa obejmująbardzo rozległąproblematykę. W tym skrypcie zatrzymam sięjedynie na niektórych wybranych wątkach filozofii Stagiryty.

W traktacie Kategorie, należącym do Organonu, Arystoteles rozróżnia dziesięćkategorii, czyli naj-ogólniejszych nazw-pojęćrodzajowych: substancja, jakość, ilość, relacja, miejsce, czas, pozycja, posiadanie,czynnośći doznawanie. Substancja (ousía) oznacza byt samoistny – to, co istnieje samodzielnie i indywi-dualnie, np. pojedynczy człowiek, pojedynczy kończy pojedyncza jabłoń. Kategorie 2–10 oznaczająatry-buty danych substancji, czyli orzekającośo nich. Arystoteles wyróżniłtakże substancje wtórne, czyli gatunki(np. człowiek) i rodzaje (np. istota żywa), które mogąbyćorzeczeniami substancji pierwotnych (np. Sokratesjest człowiekiem; Sokrates jest istotążywą). A oto jak za pomocąwymienionych kategorii opisywałArys-toteles substancję„Sokrates”, ujętąw konkretnym czasie i przestrzeni:

Substancja Jakość Ilość Relacja Miejsce Czas Pozycja Posiadanie

Czynność Doznawanie

Sokrates filozof pięćstópwysoki

przyjacielPlatona

na Agorze w południe stojąca biedak rozmowa bycie wyśmiewanym

Substancja stanowi podstawowąkategorięArystotelesowskiej filozofii pierwszej. Ponieważw każdejsubstancji Stagiryta wyróżniałdwa czynniki: materię(hýla) i formę(morfé, eídos), jego stanowisko onto-logiczne przyjęło sięokreślaćjako hylemorfizm.

Arystoteles nauczał, że forma określa istotęsubstancji, podczas gdy materia – rozumiana jako tworzywosubstancji – stanowi podłoże jej zmian. Materia posiada możnośćbycia tąlub innąsubstancją(np. drzewomoże byćkrzesłem, stołem lub masztem okrętowym), o tym zaś, która z tych możliwości sięzaktualizuje,decyduje forma. Tak więc materia jest czynnikiem biernym, forma zaś– czynnikiem aktywnym; perypatetycyłacińscy posługiwali siętu terminami: „potencja” i „akt”. W przyrodzie istniejątylko gotowe zespoły materiii formy. „Czysta”, nieuformowana, pierwotna materia może byćjedynie po-myślana jako abstrakcja. Zmiany w świecie przyrody, wszelki rozwójtraktowane sątu jako przechodzenie jednych form w inne. W trakcie tychprocesów poszczególne formy ulegająunicestwieniu, podczas gdy materia zachowuje ciągle swoje istnienie.Dana substancja może byćbowiem tworzywem (tzn. materią) innej substancji.

Substancje tworząokreślonąhierarchię, której kierunek wyznacza złożonośćdanego typu formy i ma-

Arystoteles

Page 35: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Filozofia grecka okresu klasycznego 35

lejący zakres możności aktualizowanej przez niąmaterii. Najmniej uformowane substancje, posiadającezarazem największąpotencję, to elementy ziemi, wody, ognia i powietrza, a także materia ciałniebieskich– eter. Stanowiąone materięwszelkich bytów świata nieorganicznego. Z kolei substancje nieorganiczne sąmateriądla bytów organicznych.

Szczególnym rodzajem formy występującym w świecie istot żywych jest dusza (psyché), która możebyćrozpatrywana na trzech poziomach: a) dusza wegetatywnaodpowiedzialna za procesy metabolizmui rozrodczości, b) dusza zmysłowa umożliwiająca postrzeganie zmysłowe i ruch przestrzenny organizmu,c) dusza rozumna, której podstawowąfunkcjąjest myślenie. Rośliny majątylko pierwszy rodzaj duszy, zwie-rzęta – pierwszy i drugi, zaśczłowiek – wszystkie trzy.

Na szczycie tej hierarchii bytów (substancji) znajduje siętzw. rozum czynny, którego potencjalnościąjest pozbawione wszelkiej „fizycznej” materii – myślenie. „Zawartością” tego rozumu jest całokształt sys-temu form. Dusza ludzka wznosi sięna poziom rozumu czynnego, gdy poznaje prawdęwiecznąi niezmien-ną. Prawda ta wyraża sięw wiedzy dotyczącej form substancji, materia w znaczeniu „materii pierwszej” jest bowiem niepoznawalna.Wszystkie byty przyrodnicze, włącznie z człowiekiem sąśmiertelne. Dotyczy to równieżduszy ludzkiejobejmującej tzw. rozum bierny. Za nieśmiertelnąuważałArystoteles tylko tęczęśćduszy, która dosięgłarozumu czynnego. Owej części nie przypisywałjednak charakteru osobowego, gdyżosobowośćmożemiećjedynie konkretna jednostka ludzka.

Opierając sięna powyższej terminologii, możemy powiedzieć, że – według Stagiryty – wszechświatstanowi różnorodnośćsubstancji uformowanej na różnych poziomach. Wszechświat ten jest wieczny – niezostałon stworzony i nigdy nie ulegnie unicestwieniu. I chociażsubstancje podlegająciągłym przemianom,to kształtujące je formy sąwieczne i niezmienne. Znaczy to na przykład, że zawsze istniały i będąistniećdane rodzaje rzeczy, jak określone minerały czy gatunki roślin i zwierząt, a także człowiek. A zatem pro-cesy przemian dokonywaćsięmogąjedynie w obrębie gatunków i rodzajów – i nie tylko w odniesieniu docech ilościowych (przypadkowych). Dane ziarno jest potencjalnie rośliną, dany zarodek ludzki – człowie-kiem, ale istota danego rodzaju roślin czy ludzi pozostaje niezmienna (np. ziarno żyta nie może staćsiępszenicą, człowiek nie może miećczterech nóg itp.).

Ponieważwyjaśnienie (poznanie) naukowe polega – według Arystotelesa – na opisie substancji przezwskazanie nie tylko na jej materięi formę, ale także na jej przyczynęsprawcząi cel, który ona realizuje,powstałproblem „pierwszej przyczyny” i ostatecznego celu wszelkich procesów. Na tej drodze Stagirytadoszedłdo koncepcji wyróżnionej substancji, która jest pierwsząprzyczynąwszelkiego ruchu i celem naj-wyższym całego wszechświata. Jest ona „czystym aktem”, tzn. nie zawiera żadnej potencjalności. Jedynyrodzaj aktywności tego bezosobowego i wiecznego bytu stanowi myślenie o sobie samym, czyli „myśleniemyślenia”. Jest on źródłem wszelkiego ruchu, choćsamżadnemu ruchowi nie podlega. Jest także absolutnymdobrem i najwyższądoskonałością. Byt ten Arystoteles nazywałPierwszym Poruszycielem lub Bogiem(theos) „najdoskonalsząi wiecznie żyjącąistotą”.

W teorii poznania Arystoteles godziłempiryzm genetyczny i racjonalizm metodologiczny. Uważałwięc,że źródłem wiedzy o świecie sąpostrzeżenia zmysłowe 10, które przez pamięći doświadczenie (empeiría)dostarczająrozumowi materiału do tworzenia pojęć. Dokonuje sięto na drodze indukcyj nych uogólnieńdanych uzyskanych w doświadczeniu. Z kolei zarówno w zdobywaniu wiedzy, której podstawowe elementystanowiąpojęcia i twierdzenia, jak i w jej systematyzowaniu rozum posługuje sięlogiką, a w szczególnościrozumowaniami mającymi postaćsylogizmu.

SylogistykęArystotelesa można przedstawić, w największym uproszczeniu, następująco. Rozumowaniasylogistyczne zbudowane sąz trzech zdańtwierdzących (sądów), które wiążąwystępujące w nich terminy(podmioty lub orzeczniki) za pomocątzw. funktorów, mających postać„każde ... jest” (a ), „niektóre ...są” (i), „żadne ... nie jest” (e), „niektóre ... nie są” (o). Pierwsze dwa zdania sylogizmu nazywająsięprze-słankami, trzecie – konkluzjąlub wnioskiem. Obie przesłanki muszązawieraćtermin wspólny (średni), którynie pojawia sięwe wniosku. Oznaczając terminy występujące w przesłankach i wniosku literami: M, S i P(gdzie M oznacza termin wspólny, zwany także średnim), a myślnikiem – wiążące ich funktory, otrzymamytrzy schematy opisujące Arystotelesowskie figury sylogizmu:

10 W traktacie O duszy Arystoteles napisał, że „nie ma nic w umyśle, czego by przedtem nie było w zmysłach”, tzn.umysłnie ma pojęćwrodzonych, jest niezapisanątablicą, którązapisujądopiero postrzeżenia. Tęsensualistycznątezęscholastycy wyrażali słowami: Nihil est in intellectu quin prius fuerit in sensu. FormułęArystotelesa uzupełniłLeibniz przez dodanie: praeter intellectus ipse (z wyjątkiem samego umysłu).

Page 36: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...36

M – P P – M M – PS – M S – M M – S------- ------- -------S – P S – P S – P

Z punktu widzenia logiki formalnej rozumowanie sylogistyczne Arystotelesa ma postaćtzw. okresuwarunkowego, czyli implikacji, w której poprzednikiem jest koniunkcja przesłanek, a następnikiem – wnio-sek. Jeśli przesłanki oznaczymy symbolicznie jako p1 oraz p2, a wniosek – w, to rozumowanie takie możemyzapisaćnastępująco: p1 p2 w. Arystoteles wyróżniłwymienione wyżej trzy typy (figury) takich wnios-kowań, a następnie – w zależności od rozmieszczenia funktorów a, i, e, o w przesłankach i konkluzjach –otrzymałróżne sylogizmy, zwane trybami sylogistycznymi. Zbadałtakże niezawodność(poprawność) posz-czególnych trybów, gdyżnie wszystkie sylogizmy sąpoprawne. Tryby poprawne oznacza siętradycyjnieimionami, których samogłoski wskazująna rozmieszczenie odpowiednich funktorów.

Arystoteles uznał, że dwa tryby figury pierwszej:

M a P M e PS a M S a M------- -------S a P S e P,

czyli (Barbara i Celarent), sąoczywiste (doskonałe) i nie wymagajądowodu. Za ich pomocąwykazywałpo-prawnośćjednych, a błędnośćinnych sylogizmów. Przykładem rozumowania w postaci trybu Barbara jestnajczęściej przytaczane w podręcznikach logiki wnioskowanie: Każdy człowiek jest śmiertelny, Sokratesjest człowiekiem, a więc Sokrates jest śmiertelny. Przykładem trybu Celarent może byćnatomiast rozumo-wanie: Żaden ssak nie fruwa, wszystkie świnie sąssakami, a więc żadna świnia nie fruwa. Zauważmy, żew tym przypadku konkluzja jest prawdziwa, mimo fałszu pierwszej przesłanki (nietoperze fruwają, choćsąssakami). Sylogistyka bada bowiem jedynie formalnąpoprawnośćrozumowań. Aby ocenićprawdziwośćprzesłanek, należy przyjąćjakieśkryterium prawdziwości zdań. Arystoteles posługiwałsiętzw. klasycznymkryterium prawdy, zgodnie z którym „prawda jest zgodnościąmyśli i rzeczy” (w sformułowaniuśw. Tomaszaz Akwinu: Veritas est adequatio rei et intellectus). Alfred Tarski (1902–1983), światowej sławy logik wy-wodzący sięze szkoły lwowsko-warszawskiej, podałnastępujące sformułowanie klasycznej definicji prawdyna gruncie semantyki: „Zdanie p jest prawdziwe wtedy i tylko wtedy, gdy jest tak,że p”.

Sylogistyka Arystotelesa przetrwała przez wieki jako trzon logiki i wykorzystywana była zwłaszczaw nauce średniowiecznej, czyli scholastyce. Należy jednak zauważyć– co podkreślałjużsam Stagiryta –że rozumowania sylogistyczne tworząstrukturęwiedzy jużzdobytej, oddając jej porządek logiczny. Zdo-bywanie wiedzy odbywa sięnatomiast w porządku empirycznym, a podstawowąmetodąjest tu indukcja,czyli proces uogólniania, w którym od zdańo faktach jednostkowych przechodzimy do zdańogólnych, comożna najkrócej ująćjako drogę„od szczegółu do ogółu”. Na swym słynnym fresku Szkoła ateńska Rafaelprzedstawiłstarego Platona z rękąuniesionąku górze (jakby ten wskazywałna świat idei), natomiast mło-dy Arystoteles ma rękęwyciągniętąprzed siebie, raczej ku ziemi niżku niebu, jakby mówił, że trzeba wy-chodzićod faktów. Tak więc Stagiryta nie odrzuciłmetody dedukcyjnej („od ogółu do szczegółu”), którąpreferowałjego nauczyciel Platon, ale uznałjąza metodęwykładu wiedzy zdobytej, podczas gdy w prowa-dzeniu badań, zwłaszczaprzyrodniczych, stosowałmetodęindukcyjną.

W etyce Arystoteles wychodziłz założenia, że najwyższym dobrem dla człowieka, a zarazem jegonaturalnym i upragnionym celem, jest szczęście (eudaimonía). Droga do szczęścia wiedzie przez dążeniedo cnoty rozumianej jako doskonałośćw różnych sferach aktywności ludzkiej. Cnoty dzieląsięna etycznei dianoetyczne (intelektualne). Te pierwsze odnosząsiędo postępowania człowieka i mogąbyćokreślonejako „dzielnośćetyczna”. Celem tych drugich jest poznanie teoretyczne, wiedza. Dążenie do wiedzy zaspo-kaja naturalnąpotrzebęrozumu, jakąjest ciekawość.

Page 37: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Filozofia grecka okresu klasycznego 37

Większośćcnót etycznych zaleca postępowanie zgodne z zasadąśrodka, która nakazuje unikaćskrajnościprzez stosowanie właściwej miary wśród wszelkich namiętności, a więc wśród przyjemności i przykrości.Z tego względu cnota (areté) jest „właściwądyspozycją”, „środkiem” (méson) między nadmiarem a nie-dostatkiem. Tak np. odwaga jest takim środkiem miedzy tchórzostwem a popędliwością(brawura), szczod-rość– środkiem między skąpstwem a rozrzutnościąitp. Niektóre czyny, jak np. kradzieżlub morderstwo,oraz postawy, jak np. zawiśćlub bezwstyd, nie mająstopnia umiarkowanego (pośredniego), sąabsolutniezłe i należy ich bezwzględnie unikać. Podobnie teżnie można wybieraćśrodka między głupotąi mądrością.

Podstawąoceny trafności i słuszności danego postępowania, tzn. ustalenia gdzie leży ów „złoty środek”(łac. aurea mediocritas), jest namysłintelektualny, rozumowanie. Stąd teżpostępowanie moralnie cnotliwejest zarazem postępowaniem rozumnym. Wśród cnot etycznych Arystoteles ceniłnajwyżej roztropność(phronesis), sprawiedliwośći przyjaźń. Te, jak i inne cnoty można kształtowaćprzez wychowanie i nawyki.Spośród cnót dianoetycznych, odnoszących siędo sfery poznania teoretycznego, najwyższąjest mądrość(sofía). Arystoteles uważał, że tylko mądrośćjest w stanie zapewnićprawdziwe i najwyższe szczęście.Tak więc naprawdęszczęśliwym może byćjedynie uczony (filozof).

Do naturalnych potrzeb człowieka należy zaspokajanie potrzeb materialnych. Służątemu dobra ma-terialne, które uzyskujemy w działalności gospodarczej. Działalnośćta ma wymiar etyczny, gdyżdotyczypostępowania człowieka, podejmowania decyzji i relacji między ludźmi. Nauką, która zajmuje siętym ro-dzajem działalności, nakierowanej na zaspokajanie naturalnych potrzeb ludzkich, jest ekonomika 11. Obokniej Arystoteles wyróżniłtakże „chrematystykę”, czyli naukęo sposobach gromadzenia i pomnażania bo-gactw, której celem jest ich maksymalizacja.

W ramach ekonomiki Stagiryta stosowałzasadęetyczną, którąnazywałsprawiedliwościąwymienną:„równe za równe”. Zgodnie z tązasadąna przykład wymiana handlowa jest sprawiedliwa, gdy wymienianetowary mająrównąwartość. W przeciwnym razie możemy miećdo czynienia ze spekulacją, której szczegól-nym przykładem jest pożyczanie na procent, czyli „pieniądz uzyskany z pieniądza”. „Ten sposób zarobkowa-nia jest w największym stopniu przeciwny naturze” 12. Obok sprawiedliwości wymiennej, nakazującej oddaćkażdemu, co mu sięsłusznie należy, Arystoteles uznawałtakże sprawiedliwośćrozdzielczą(proporcjonal-ną), uwzględniającąkoniecznośćnaturalnego zróżnicowania społecznego i majątkowego. Sprawiedliwośćta zakłada podziałzgodny z zasadą: „każdemu według miejsca, które zajmuje w hierarchii społecznej”.

11 Termin oikonomikos wprowadziłKsenofont z Aten, uczeńSokratesa; w jego dialogu Oikonomikos Sokrates roz-mawia z Kritobulosem o zagadnieniach wzorowego gospodarstwa na wsi.

12 Arystoteles, Polityka... , tłum. i przypisy L. Piotrowicz, wstęp K. Grzybowski, BKF, Warszawa: PWN, s. 27.Rafael, Szkoła ateńska (w głębi pośrodku: stary Platon i młody Arystoteles)

Page 38: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...38

Podstawężycia społecznego – według Stagiryty – stanowią: rodzina, własnośćprywatna i niewolnictwo.Wszystkie one mającharakter naturalny. Na tej podstawie, równieżw sposób naturalny, powstaje państwo.Człowiek ma naturalnąskłonnośćdo życia w społeczeństwie, jest dzőon politikón 13, istotąspołeczną. Głów-nym zadaniem państwa winno byćsłużenie dobru ogólnemu przy zachowaniu zasady sprawiedliwości, którawyraża sięprzede wszystkim w dobrych prawach. Cel ten może byćrealizowany zarówno przez monarchię,arystokrację, jak i demokrację– jeśli tylko nie przeradzająsięone w swe wynaturzenia, jakimi sąodpowied-nio: tyrania, oligarchia i ochlokracja. Wybór ustroju zależny jest od różnych okoliczności, głównie zaśodwłaściwości danego społeczeństwa. Ogólnie można powiedzieć, że najlepsząjest taka forma rządów, przyktórej każdy człowiek, niezależnie od swego pochodzenia i stanowiska, ma możnośćpostępowaćjak naj-lepiej i żyćszczęśliwie.

Arystoteles twierdził, że natura dzieli ludzi na wolnych i niewolników. Zgodnie z rozpowszechnionymwówczas poglądem, uważałniewolnika za „ożywione narzędzie” będące całkowicie własnościąswego pana.Jedynąwartościąniewolnika jest jego siła fizyczna, a cnotą– uległośći posłuszeństwo panu. Rozumu nie-wolnik nie ma, a raczej ma go tylko tyle, by mógłuświadomićsobie, że inni rozum mająi by mógłrozumiećwydawane mu polecenia. Niewolników dostarcza sama natura, tworząc istoty ograniczone pod względemintelektualnym, wyposażając je równocześnie w dużąsiłęfizyczną. Naturalny materiałniewolniczy widziałArystoteles w ludach barbarzyńskich. I choćw praktyce nie stosowałsięczęsto do głoszonej przez siebieteorii (np. jego serdeczny przyjaciel Hermiasz byłwyzwoleńcem), to jednak obca mu była myśl o przyro-dzonej równości ludzi. Współcześni autorzy lewicowi traktujągo nierzadko jako ideologa klasy właścicieliniewolników, a czasem nawet jako „dalekiego przodka kolonialnego rasizmu”.

Nauka Arystotelesa święciła wielki triumf w późnym średniowieczu. Od końca XIII w. arystotelizmstałsiępodstawąscholastyki. Dopiero rozwój nauk przyrodniczych opartych na doświadczeniu, zapocząt-kowany w XVI i XVII w. , podważyłdotychczasowy autorytet Stagiryty i położyłkres dominacji większościjego koncepcji, zwłaszcza w takich dziedzinach, jak astronomia, fizyka czy biologia.

13 Dosłownie: „zwierzępolityczne”.

Page 39: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Rozdział5

FILOZOFIA OKRESU HELLENISTYCZNEGO

Okres hellenistyczny rozumiany tutaj będzie jako ta częśćhistorii starożytnej, której granice wyzna-czająz jednej strony rozpad imperium Aleksandra Macedońskiego, z drugiej zaś– powstanie cesarstwarzymskiego. Kulturętego okresu nazywamy kulturąhellenistyczną– dla odróżnienia od kultury helleńskiej(greckiej), która była tworzona przez rodowitych Greków, obywateli niepodległych miast-państw greckich.Charakterystycznymi wyróżnikami kultury hellenistycznej są:a) przewodnia rola języka greckiego w obszarze nauki, filozofii i sztuki,b) ciągłośćtradycji kulturalnej ukształtowanej przez Greków w okresie ich niepodległości (np. igrzyska

olimpijskie, poematy Homera itp.),c) szczególna rola Greków w życiu intelektualnym większości społeczeństw hellenistycznych.

Z punktu widzenia historii politycznej głównym wydarzeniem tego okresu było ukształtowanie siępaństw hellenistycznych, z których największe to: monarchia Seleukidów (obejmująca obszary Azji podbiteprzez Aleksandra Macedońskiego), monarchia Ptolemeuszy (Egipt) i monarchia Antygonidów (Macedoniai Grecja). Fakt ten równoważny byłzarazem z likwidacjąpolitycznej niezawisłości miast-państw greckichpoczątek tego procesu stanowi klęska Ateńczyków i ich sprzymierzeńców w bitwie pod Cheroneąw 338 r.p.n.e.Począwszy od III w. p.n.e. system państw hellenistycznych ulega stopniowemu rozkładowi, głównieza sprawąpodbojów rzymskich. Proces ten zapoczątkowany zostałpodbojem królestwa Syrakuz na Sycylii(212 p.n.e.), a zakończony likwidacjąpaństwa egipskiego, co dokonało siępo bitwie pod Akcjum (31 p.n.e.),w której flota Oktawiana, późniejszego cesarza Augusta, rozbiła flotęAntoniusza i Kleopatry.

Polityczny, a także gospodarczy upadek greckich miast-państw sprawił, że Grecy poczęli masowoopuszczaćrodzinne strony, stając sięw ten sposób obywatelamiświata (kosmopolítes). Osiedlali sięprzedewszystkim w rejonach miejskich świata hellenistycznego, głównie w ośrodkach politycznych i handlowych.Wraz z Macedończykami tworzyli politycznąi kulturalnąelitępaństw hellenistycznych. W ten sposób doko-nywałsięproces hellenizacji Wschodu. Nie byłto jednak tylko proces jednokierunkowy. Równieżkulturagrecka ulegała pewnej orientalizacji, co odnosi sięw pierwszym rzędzie do wierzeńi kultów religijnych;początkowo utożsamiano bóstwa greckie z orientalnymi, a później zaczęto nawet przyjmowaćte ostatnie.Tak więc kultura hellenistyczna, choćzdominowana przez grecką, w istocie stanowiła mieszaninęróżnychkultur (synkretyzm kulturowy).

Rola Greków widoczna jest najbardziej na terenie filozofii, nauki i sztuki. Filozofiętego okresu omó-więw dalszej części niniejszego rozdziału, teraz natomiast wymienięnajwiększe osiągnięcia nauki i sztukiomawianej epoki.

W okresie hellenistycznym charakterystyczne jest istnienie silnych centrów naukowych działającychw ośrodkach władzy politycznej. Ówcześni władcy, a dotyczy to zwłaszcza Egiptu, przyciągali na swedwory uczonych z różnych krajów. Najlepszym przykładem może tu byćAleksandria, gdzie pierwsi dwajkrólowie z dynastii Ptolemeuszy założyli wzorowany na Likeionie wielki ośrodek naukowo-badawczy,zwany Muzeum (gr. Mouseîon – siedziba muz), wyposażony w bogatąbibliotekę(Biblioteka Aleksandryj-ska), ogród botaniczny i zoologiczny, pracownie chirurgiczne i obserwatoria astronomiczne. W III w. p.n.e.Aleksandria stała sięgłównym centrum życia naukowego ówczesnego świata zarówno w dziedzinie mate-matyki, astronomii, geografii, medycyny, jak i nauk filologicznych. Innymi ośrodkami nauki w tym okresiebyły także: Pergamon, Antiochia i Rodos. III w. p.n.e. przyniósłszczytowe osiągnięcia nauki antycznej.Następne stulecia cechuje względne osłabienie twórczości naukowej.

Wśród matematyków tego okresu czołowe miejsce zajmuje Euklides z Aleksandrii (ok. 365–300 p.n.e.),autor najsłynniejszego podręcznika geometrii, zatytułowanego Elementy geometrii (Stoichéía geometrías).Elementy zawierały podsumowanie dotychczasowego dorobku matematyków greckich 1, a zarazem stano-wiły fundament dla dalszego rozwoju matematyki. Euklides podzieliłje na 13 ksiąg: ks. I–IV oraz VI obej-mująplanimetrię, ks. V przedstawia ogólnąteorięproporcji, ks. VII–IX poświęcone sąarytmetyce, ks. X– niewymiernościom algebraicznym, a ks. XI–XIII – stereometrii. Jego wykład opiera sięnaściśle logicznym

1 Jużpod koniec IV w. p.n.e. uczeńArystotelesa, Eudemos z Rodos, opracowałdzieje matematyki greckiej, liczącejsobie wtedy prawie trzysta lat; jego dzieło nie zachowało sięjednak do naszych czasów.

Page 40: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Filozofia okresu hellenistycznego 39

wyprowadzaniu twierdzeń z układu definicji, postulatów iaksjomatów. W ks. I Euklides przyjął23 definicje, 5 postulatów i –wprost lub milcząco – 12 pewników 2 . Definicje dotycząpunktów,linii, powierzchni, płaszczyzn, kątów i figur. Pierwsze trzydefinicje ks. I brzmiąnastępująco: „1. Punkt jest tym, co nie maczęści; 2. Linia to długośćbez szerokości; 3. Końcami linii sąpunkty”. Postulaty (nazywane czasem aksjomatami geometriieuklidesowej), stanowiątwierdzenia przyjęte bez dowodu; trzypierwsze stwierdzająmożliwośćwykonania określonych konstruk-cji (np. „Można poprowadzićprostąod któregokolwiek punktu doktóregokolwiek punktu”). Pewniki Euklidesa sąw większości twier-dzeniami o charakterze logicznym, np. „Dwie wielkości równe tejsamej wielkości sąrówne między sobą”.

W Elementach Euklides rozwiązałwiele problemów naturykonstrukcyjnej (np. „Na danej prostej wykreślićtrójkąt równobocz-ny”), a także udowodnił– na podstawie przyjętych postulatów i pew-ników – cały szereg twierdzeńz planimetrii i stereometrii (łącznie468). Dzieło to, przez wieki uważane za szczy towe osiągnięciewiedzy ścisłej, miało dotychczas ponad 1700 wydań(więcej miałatylko Biblia). Podręcznik Euklidesa obowiązywałdo końca XIX w.,a badania matematyków dotyczące piątego postulatu, nazywanegoteżaksjomatem o równoległych, doprowadziły do odkrycia w 1. poł.XIX w. nowych systemów geometrii, tzw. geometrii nieeuklideso-wej.

Do naszych czasów przetrwała teżodpowiedź, jakiej Euklidesudzieliłkrólowi Ptolemeuszowi I, który zapytałuczonego, czy niema jakiejśkrótszej drogi poznania geometrii niżzgłębianie jegoElementów? Odpowiedźta, którąmożemy odnieśćdo wszelkiej autentycznej wiedzy, brzmiała: „Nie mażadnej królewskiej drogi do geometrii”.

W III w. p.n.e. żyłwybitny uczony i wynalazca Archimedes z Syrakuz (287–212 p.n.e.). Odkryłonm.in. podstawowe prawo hydrostatyki (noszące jego imię), oznaczyłprzez stosunek obwodu koła dośred-nicy i pierwszy podałjej przybliżonąwartość3, sformułowałtzw. aksjomat Archimedesa o odcinkach 4.Dzieło Tetragonismós parabolés (O kwadraturze odcinka paraboli) uczyniło zeńprekursora rachunku cał-kowego, a Stoichéia mechaniká (Elementy mechaniki) i Epipedon isorrhopíai (Równowaga płaszczyzn) –mechaniki teoretycznej. W tym ostatnim, będącym zarysem statyki, Archimedes omawia warunki równowagidwóch siłdziałających na dźwignięoraz podaje sposoby wyznaczania środków ciężkości figur płaskich.Z jego dziełzachowały sięponadto: Perí sfáiras kai kyl índru (O kuli i walcu), Perí konoeideon kai sfai-roedeon (O figurach obrotowych), Perí helikon (O spiralach), Perí ton ochuménon (O ciałach pływają-cych), Perí methódu (O metodzie), a także rozprawka Psammites (Liczba ziarenek piasku), zawierającasposób zapisywania wielkich liczb, co – biorąc pod uwagę, że Grecy do zapisu liczb używali liter – było nielada osiągnięciem. Zainteresowania astronomiądoprowadziły go do zbudowania planetarium i globusa. Byłrównieżautorem licznych wynalazków, takich jak:śruba wodna do okrętów, młyny wodne, machiny oblężnicze,katapulty.

W związku z opracowaniem zagadnienia równowagi dźwigni Archimedesowi przypisywane jest powie-dzenie: „Dajcie mi punkt podparcia, a podniosęZiemię”. Odkrycia prawa wyporu hydrostatycznego miałdokonaćpodczas kąpieli w wannie, gdy intensywnie myślałnad rozwiązaniem problemu, które zleciłmu królSyrakuz. Chodziło o to, czy złotnik nie oszukałwładcy, wykonując złotąkoronęz domieszkąinnych metali.Odkryciu wspomnianego prawa towarzyszyła radośćuczonego, który – jak głosi legenda– wyskoczyłz wan-nyi nagi biegłprzez Syrakuzy, krzycząc: Euréka!, co po grecku znaczy: „Znalazłem!”

Archimedes zginąłpodczas obrony Syrakuz, a legenda głosi,że przed śmierciąpowiedziałdo legionistyrzymskiego: „Nie zacierajcie moich kół” (miałwtedy kreślićjakieśfigury na piasku). Inna legenda głosi

2 Zob. Filozofia matematyki. Antologia tekstów klasycznych, wybór, oprac. i komentarze R. Murawski, PoznańWyd. Nauk. UAM 1994, s. 43–49.

3 – pierwsza litera gr. perimetros (obwód koła); w Kyklu métresis (Pomiar koła) mamy: 3 i 1/7 > > 3 i 10/71.4 Jeżeli a > 0 i b > 0, to dla każdej liczby naturalnej n: n ţa > b.

Polski przekład Elementów Euklidesawydany w 1817 r. w Wilnie

Page 41: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...40

jednak, że brałon udziałw obronie Syrakuz,podpalając rzymskie okręty za pomocąpromieni sło-necznych skupianych przy użyciu wielkich zwierciadełwklęsłych.

Na swoim grobie kazałwyryćrysunek walcaopisanego na kuli (odkryłże stosunek tych bryłwynosi3:2).

ImięArchimedesa nosi dziśm.in. projekt Ad-vanced Multimedia System Architectures and Appli-cations for Educational Telematics (ZaawansowaneStruktury i Zastosowania dla Telematyki Edukacyjnej),będący częściąprogramu Unii Europejskiej o nazwieTelematics. Celem tego programu jest rozwój kształ-cenia na odległośći wymiana między szkołami po-mocy dydaktycznych wykorzystujących technologiemultimedialne 5.

Do wybitnych uczonych okresu hellenistycznegonależątakże: Teofrast z Eresos (372–287 p.n.e.)scholarcha Li-

ceum, jego Perí phytón historías (Historia roślin)stała sięna długo podstawowym dziełem z botaniki.

Arystarch z Samos (ok. 310–230 p.n.e.), uczeńEuklidesa na 1800 lat przed Kopernikiem stwo-rzyłkoncepcjęheliocentrycznąi próbowałporów-nywaćze sobąwymiary Słońca, Księżyca i Ziemi,szacując stosunki ich średnic 6.

Erastostenes z Kyreny (III w. p.n.e.) pierwszy obliczyłdługośćpołudnika, podałmetodęwyzna-czania liczb pierwszych („sito Eratostenesa”), przedstawiłnaukowy wykład geografii (Geografiká),opracowałtablicęchronologiczną, w której wydarzenia datowałwedług olimpiad (tzn. czteroletnichokresów między igrzyskami); on teżpierwszy nazwałsiebie „filologiem”, czyli miłośnikiem nauki.

Apollonios z Perge (ok. 262–190 p.n.e.) – matematyk i astronomdziałający głównie w Aleksandrii, znanyze swego dzieła o przekrojach stożkowych, w którym wprowadziłterminy: elipsa, parabola, hiperbola.

Polibiusz z Megalopolis (200–118 p.n.e.) historyk, który w swych Dziejach (Historíai) ukazałprocesszybkiej ekspansji Rzymu w okresie 221–168 p.n.e., czyli od II wojny punickiej do III wojny macedońskiej.

Hipparch z Nicei (II w. p.n.e.) astronom i matematyk, autor pierwszego katalogu gwiazd stałych.Dla sztuki i architektury okresu hellenistycznego charakterystyczny jest przepych i monumentalizm.

Budowano wtedy wielkie pałace, w których umieszczano liczne malowidła i rzeźby. Place i budynki pub-liczne ozdabiano licznymi posągami, a niektóre z nich miały olbrzymie wymiary. Na przykład słynny spi-żowy kolos z Rodos, przedstawiający boga Heliosa i wystawiony dla uczczenia zwycięstw Seleukosa I, byłwysoki na 32 m. Z budowli o charakterze użytkowym na uwagęzasługująurządzenia portowe w Aleks-andrii wraz ze słynnąlatarniąmorskąna wyspie Faros. W każdym większym mieście obok pałaców budo-wano także teatry, gimnazjony i termy. Sztuka rzeźbiarska tego okresu wydała m.in. słynny posąg boginizwycięstwa Nike i tzw. GrupęLaokoona, które wyszły z pracowni szkoły rzeźbiarskiej na Rodos.

W epoce hellenistycznej dokonano równieżlicznych wynalazków, ale większośćnie została jednakupowszechniona. Pewne zastosowania znalazły jedynie osiągnięcia inżynierii wojskowej. Wiele pomysłówtechnicznych wykorzystywano natomiast do zabawy oraz w celach wywoływania różnych „cudownych”zjawisk wświątyniach (ruchome ołtarze i posągi bóstw, tajemnicze głosy itp.). Na przeszkodzie wykorzy-stania wymienionych wynalazków w procesie produkcji stanęła nie tylko obfitośćrąk do pracy, zwłaszczaniewolniczych, ale równieżideologiczne uprzedzenia klas panujących, przede wszystkim pogarda dla pracyfizycznej. Należy teżwspomniećo wyraźnym rozgraniczaniu przez Greków wiedzy teoretycznej (epistéme)

5 Zob. http://www.ced.tuc.gr/Research/ARCHIMED.htm6 Arystarch uważał, że Ziemia obraca sięwokółSłońca, będącego centrum świata, a występowanie dnia i nocy zwią-

zane jest z obrotem Ziemi dookoła własnej osi. Twierdziłteż, że Słońce z Ziemiąi planetami znajdująsięw środkunieruchomej sfery gwiazd stałych. Z jego dziełzachowało siętylko Perí megáthon kai apostemáton helíu kai selénes(O wielkości i odległości Słońca i Księżyca).

Znaczek grecki z 1983 r. przedstawiający Archimedesa

Page 42: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Filozofia okresu hellenistycznego 41

i umiejętności praktycznych (téchne ). Nawet sam Archimedes twierdził, że zastosowanie praktyczne ma-tematyki do techniki jest bezczeszczeniem tej boskiej nauki.

Rozkwitowi nauk i sztuk towarzyszyłzarazem wzrost religijności i mistycyzmu w społeczeństwachhellenistycznych. Irracjonalizm ów może byćtraktowany jako przejaw lęku wobec trudnych do przewidzeniazdarzeń, nie tylko o charakterze przyrodniczym, ale głównie społecznym. W sytuacji ciągłych zmian i prze-wrotów, wojen i podbojów, w atmosferze stałej niepewności pytanie o sens życia narzucało siękażdemu:tak władcy, jak i niewolnikowi. Stąd teżmasyłatwo popadały w opary misteriów i kultów, a władcy wy-korzystywali to, ogłaszając siębogami, każąc oddawaćsobie boskącześć. Najbardziej oświecona częśćinteligencji zwracała sięnatomiast w stronęfilozofii, od której oczekiwała teoretycznej refleksji dotyczącejżycia oraz wskazówek, jak uczynićje szczęśliwym.

Na początku okresu hellenistycznego zostały założone trzy nowe szkoły filozoficzne, w których pro-pagowano nowe doktryny: epikureizm, stoicyzm i sceptycyzm. Kończąone zarazem szczytowąfazęw rozwoju greckiej myśli filozoficznej. Następne pokolenia filozofów będąjużtylko nawiązywaćdo swychpoprzedników; na miano oryginalnego myśliciela późnego antyku zasługuje jedynie Plotyn. Szkoły te by-wajączęsto nazywane „szkołami życia”, gdyżdominowała w nich problematyka etyczno-antropologiczna.Posługując siępowszechnym wówczas podziałem filozofii na: logikę(teoria poznania), fizykę(teoria by-tu) i etykę(aksjologia), moglibyśmy powiedzieć, że logika i fizyka stanowiły w tych szkołach podstawędla etyki. Głównym problemem filozoficznym tego okresu stało siębowiem pytanie: Jak żyćszczęśliwie?Każda ze wspomnianych trzech szkółodpowiadała na nie na swój sposób, opierając sięna własnej koncepcjifilozofii . W dalszej części tego rozdziału scharakteryzujępokrótce stanowiska filozoficzne tych szkół,ograniczając sięgłównie do etyki.

Szkoła epikurejska została założona w 306 r. p.n.e. w Atenach przez Epikura z Samos (341–270).Jej pomieszczenia znajdowały sięw jednym z ogrodów ateńskich, stąd nazywa sięjączęsto OgrodemEpikura. Swą„wiedzężycia” założyciel Ogrodu nie tylko wyłożyłw licznych dziełach (z jego dorobkuzachowały sięjedynie fragmenty oraz trzy listy), ale także propagowałw codziennym życiu, wychodzącz założenia, że głoszone przez siebie poglądy filozof winien potwierdzaćczynami. CałąswojądoktrynępodporządkowywałEpikur zagadnieniu życia szczęśliwego.

Filozofia przyrody (fizyka) Epikura opiera sięna teorii atomistycznej Demokryta. Oprócz wielkościi kształtu, które to cechy przypisywałatomom myśliciel z Abdery, Epikur przyjmowałjeszcze ciężar.Właściwy ruch atomów dokonuje się(pod wpływem ciężaru) w próżni po torach pionowych. Możliwe jestjednak odchylenie (parenkliza) pojedyńczego atomu od jego toru. W ten sposób dochodzi do zdarzeńprzypadkowych. Wszechświat to ciągłe łączenie sięi rozpadanie atomów, ciągły ruch, rozwój i przemiana.Istnieje nieskończenie wieleświatów, a wszystkie one powstająi ginązgodnie z prawami natury, tzn. prawa-mi konieczności i przypadku.

Fizyka Epikura jest materialistyczna i mechanistyczna. Przyjmowałon, co prawda, istnienie bogóworaz dusz ludzkich, ale pojmowałje odmiennie niżto ma miejsce w religii. Według niego bowiem dusza(psyché) składa sięz gładkich i okrągłych, a zarazem najbardziej ruchliwych atomów. Ich ruch przenikacałe ciało i jest podstawąwszystkich zjawisk życia, włącznie z procesami psychicznymi. Pewna częśćdu-szy, która ma siedlisko pośrodku piersi, jest głównym organem myślenia (umysł, rozum). Natura duszyzbliżona jest najbardziej do światła i ognia. Śmierćpolega na rozpadzie atomów, zarówno duszy, jak i ciała.Tak więc, zgodnie z Epikurem, gatunek ludzki jest wytworem przyrody, a człowiek dzisiejszy stanowi re-zultat długiego rozwoju społecznego. Natomiast bóg to istota nieśmiertelna i absolutnie szczęśliwa, całko-wicie różna od ludzkich wyobrażeń, które cechuje tendencja do antropomorfizacji, czyli nadawania swymwyobrażeniom cech ludzkich. Natura bóstwa, dostępna jedynie umysłowi, składa sięz nadzwyczaj sub-telnych atomów, doskonale gładkich i czystych, które gromadząsięw przestrzeni między światami (meta-kósmia). Bogowie nie majążadnego kontaktu ze światami ani możliwości wpływania na nie. Tak więc, naszlos i nasz świat nie zależąw jakimkolwiek stopniu od boskiej opatrzności. Bogowie, tacy jakimi wyo-braża ich sobie pospólstwo, nie istnieją– sąto jedynie wytwory ludzkiej fantazji. Te błędne wierzeniapospólstwa podtrzymująreligie, które opierająsięna strachu, niewiedzy, tajemniczych kultach i fanatyz-mie. Zadaniem filozofii jest uwolnienie człowieka od tego strachu, wyrwanie go z okowów przesądu i ciem-noty,by wskazaćmu drogędo prawdziwego szczęścia.

Page 43: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...42

Naczelne założenie etyki epikurejskiej stanowi teza, że naturalnym celem wszystkich istot żyjącychjest przyjemność(hedoné). Zwierzęta realizująten cel instynktownie. Człowiek ma ponadto rozum,umożliwiający mu dokonywanie trafnych wyborów. Trafnymi wyborami sązaśte, którym towarzyszyprzyjemność. Przyjemnośćto stan, gdy ciało nasze nie doznaje bólu, a dusza jest wolna od niepokoju. Takaprzyjemnośćjest dobrem, podczas gdy każdy ból, cierpienie – złem. Mędrcem jest ten, kto wie, jak unikaćbólu i cierpienia, a zatem wie, jak żyćprzyjemnie. A gdy nawet nie jest w stanie uniknąćbólu, to potrafigo znieść, myśląc o przeszłych i przyszłych przyjemnościach.

Ponieważniezaspokojone potrzeby sąźródłem cierpieńi udręk, mędrzec dąży jedynie do zaspokoje-nia potrzeb naturalnych i koniecznych. Dzięki wolnej woli potrafi on wykorzenićte pragnienia, które ro-zum uznaje za zbyteczne lub szkodliwe. Potrafi równieżodróżnićprzyjemności pozorne od prawdziwych.„Żyj, poprzestając na małym!” – zalecałEpikur. Kto ma bowiem mało potrzeb, ten łatwiej może je zas-pokoić. W ten sposób żyje przyjemnie i jest szczęśliwy.

Naszkicowany powyżej program byłrealizowany przez samego Epikura i jego uczniów. Starali sięoni żyćskromnie, z dala od świata, w myśl hasła: „Żyj w ukryciu!”, przestrzegając ściśle zasad doktrynyepikurejskiej. Doktryna ta opierała sięna założeniu, że poza minimalizacjąi racjonalizacjąpotrzeb, głów-ny wysiłek w uczynieniu życia przyjemnym i szczęśliwym należy położyćna uwolnienie sięod czterechpodstawowych lęków, które trapiąludzi: a) lęku przed bogami, b) lęku przed śmiercią, c) lęku przed bó-lem, d) lęku przed nieznanym losem (przeznaczeniem). „Życie nasze – twierdziłEpikur – nie potrzebujeani niedorzecznych teorii, ani czczych domysłów; pragniemy tylko żyćbez strachu”. Zgodnie z tym zało-życiel Ogrodu opracowałtzw. czwórmian leczniczy (tetraphármakos) oddalający od nas owe lęki. Recep-ta Epikura da sięująćnajkrócej następująco:a) nie należy baćsiębogów, gdyżani świat, ani ludzie wcale ich nie obchodzą,b) nie należy baćsięśmierci, gdyż„to najstraszliwsze zło, nie dotyczy nas w ogóle; albowiem dopóki

jesteśmy, dopóty nie ma śmierci, gdy zaśśmierćsięzjawi, wówczas nas nie ma”,c) ból można znieść, myśląc o przyjemnościach, zresztąból silny jest zwykle krótki,d) poznanie praw przyrody nie tylko uwalnia nas od lęku przed bogami, ale także ujawnia,że człowiek nie

podlegażadnemu z góryustalonemu przeznaczeniu – tak więc żyjąc rozumnie, możemyosiągnąćszczęście.Postulat życia przyjemnego i szczęśliwego epikurejczycy starali sięrealizowaćpoza państwem i spo-

łeczeństwem, tworząc skupiska wyznawców doktryny ich mistrza zorganizowane na wzór Ogrodu. Głów-nym spoiwem łączącym zbiorowości była przyjaźń, która miała tworzyćatmosferęsprzyjającąwypełnia-niu zaleceńEpikura i naśladowaniu jego sposobu życia. Sam założyciel Ogrodu żyłbardzo skromnie, byłpełen dobroci i życzliwości dla ludzi. Mimo uciążliwych dolegliwości fizycznych (cierpiałna chorobężołądka i pęcherza moczowego) starałsiębyćzawsze pogodny. Przy wejściu do Ogrodu kazałumieścićnapis: „Gościu, tutaj będzie ci dobrze; tutaj dobrem najwyższym jest przyjemność”.

Szkoła epikurejska istniała przez kilka wieków. Szczególnąpopularnościącieszyłsięepikureizmw Rzymie u schyłku republiki oraz w początkach cesarstwa, jednak jego wpływy ograniczały sięjedyniedo warstw wyższych. Z tego okresu pochodzi jedyne zachowane dzieło starożytne prezentujące obszerniedoktrynęOgrodu. Jest nim poemat Lukrecjusza O naturze wszechrzeczy (De rerum natura). Pod koniecStarożytności, w epoce dominacji neoplatonizmu z jednej i religiichrześcijańskiej z drugiej strony, epikureizm (ze względu na swójmaterializm i ateizm) stałsię przedmiotem licznych ataków.Odrodzenie myśli założyciela Ogrodu nastąpiło dopiero w czasachRenesansu, szczególnązaśuwagępoświęciłmu francuski filozof iastronom, ksiądz Pierre Gassendi (1592–1655), który – mówiącsłowami Marksa – „zdjąłz Epikura interdykt, jaki nałożyli na niegoOjcowie Kościoła” 7 .

Szkołęstoickązałożyłok. 300 r. p.n.e. cypryjczyk Zenon zKition (336–264), który osiedliłsię w Atenach. Mieściła sięonaw portyku przyozdobionym malowidłami, skąd teżwzięła swąnazwę8. Ostateczny kształt doktrynie stoickiej nadałChryzyp z Soloi (280–205), trzeci z kolei scholarcha szkoły.

7 FilozofiąEpikura, a zwłaszcza jego fizyką, zajmowałsięMarks w swej dysertacji doktorskiej Różnica między de-mokrytejskąa epikurejskąfilozofiąprzyrody (1841). Dzisiejsi zwolennicy światopoglądu epikurejskiego tworząmię-dzynarodowąorganizacjęepikurejczyków, o której informuje witryna: http://www.epicurus.net/index.html.

8 Gr. stoá poikíle – portyk malowany. Epikur

Page 44: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Filozofia okresu hellenistycznego 43

Fizykęstoików cechują: materializm, panteizm, determinizmpowiązany z fatalizmem oraz założenie o cyklicznym rozwojuświata. Za materialne uważali oni nie tylko ciała fizyczne, ale takżebóstwo i duszę. W każdej rzeczy wyróżniali, podobnie jakArystoteles, dwa składniki: bierny i czynny. Ten drugi traktowalirównież jako materię, tyle tylko, że bardzo delikatną iwysublimowaną, posiadającą naturęognia. Ta czynna materia(pneúma) przenika całąrzeczywistość. Pneuma-ogieństanowi za-razem bóstwo, duszęwszystkich rzeczy (i całego wszechświata),najwyższy wszechogarniający rozum (lógos), będący prawemwszystkiego, co istnieje i dzieje sięw świecie. Ów kosmiczny,boski logos, stanowiący wieczne i nieodmienne prawo świata,zawiera w sobie jakby zalążkowe formy nasienne (lógoispermátikoi) wszystkich rzeczy. Ponieważw naturze (przyrodzie)wszystko dzieje sięzgodnie z prawami logosu, natura jest rozumna,choć nieświadoma. Świadomość osiąga dopiero dusza ludzka, będąca pod pewnym względemautonomicznym logosem; może ona, co prawda, działaćniezgodnie z boskim Logosem, czyli prawem na-tury, ale wtedy błądzi. Rozwój świata ma charakter cykliczny. Kresem każdego cyklu jest wszechobejmu-jący pożar, który dokonuje dzieła oczyszczenia (kátharsis). Po nim następuje nowy cykl, w którymwszystko powtarza siędokładnie tak samo: ci sami ludzie, te same zdarzenia itp.

Etyka stoików opiera sięna założeniu, że najwyższym dobrem i celem człowieka jest szczęście (eu-daimonía). Szczęście zaśpolega nażyciu zgodnym z naturą– zarówno z nasząwłasnąnaturą(jako człowie-ka), jak i naturąwszechświata (przyrodą). Według Chryzypa, jest to równoznaczne z unikaniemwszystkiego, „czego zabrania wspólne prawo, którym jest wszystko przenikający prawy rozum (orthóslógos)”.

Środkiem do osiągnięcia tego najwyższego dobra, jakim jest szczęście (życie szczęśliwe), sądla sto-ików cnoty. Dzięki nim dusza wyzwala sięze wszystkiego, co przeciwne rozumowi i z nim sprzeczne. Cnotyumożliwiająnam osiągnięcie doskonałości, wyrażającej sięw spokoju duszy, który towarzyszy nam, gdypoddajemy sięprawom natury i nakazom rozumu, gdy panujemy nad sobą. Cnoty nie sąnam wrodzone,osiągnąćje można przez wytrwałąpracęnad sobą, przez ciągłe kształcenie woli i samodyscyplinę.

Stoicy wyróżniali cztery cnoty główne:1) przezorność, czyli wiedza o tym,co złe i co dobre, a także o tym, co powinniśmy traktowaćjako obojętne,2) męstwo, czyliświadomośćtego, co należy wybierać, a czego sięwystrzegać,3) umiarkowanie, czyli roztropność,4) sprawiedliwość, czyli oddawanie każdemu tego, co sięmu należy. Przeciwieństwem cnót sąwady,

a główne z nich to: głupota, tchórzostwo, rozwiązłość, niesprawiedliwość.Mimo tej różnorodności terminologicznej stoicy uważali jednak, że cnota jest jedna i niepodzielna,

a powyższe rozróżnienia należy traktowaćjedynie jako nazwy różnego jej przejawiania się. Tak więc, ktoposiadłjednącnotę, jest zawsze dobry, kto ma choćjednąwadę, jest zły, gdyżzło jest tak samo niestopnio-walne i niepodzielne, jak dobro. Natomiast rzeczy ani dobre, ani złe, tzn. obojętne ze względu na szczęście,mogąbyćdwojakie: a) względnie wartościowe (np. wiedza, talent, zdrowie, siła, szlachetne urodzenie,bogactwo czy poważanie), b) „oddalone od dobra” (np. śmierć, choroba, ubóstwo czy niesława). Tychpierwszych nie należy specjalnie odrzucać, tych drugich winniśmy stanowczo unikać.

Człowiek, który kieruje sięwyłącznie rozumem, tym jedynymźródłem cnoty, jest dobry i szczęśliwyzarazem. Takiego człowieka nazywali stoicy mędrcem. Przeciwieństwem mędrca jest człowiek zły i nik-czemny, a więc głupi. W odróżnieniu od niego mędrzec jest całkowicie wolny; kierując sięwyłącznie rozu-mem i żyjąc zgodnie ze wskazaniami natury, jest panem swoich czynów, przed nikim nie odpowiada i ni-komu nie podlega. Ponieważrozum może byćzmącony przez uczucia i namiętności, te ostatnie nie majądostępu do duszy mędrca. W szczególności dotyczy to czterech głównych rodzajów namiętności, jakimi są: smutek (stoicy włączali tu także litość, zawiść, chęćrywalizacji, roztargnienie itp.), strach, pożądanie, rozkosz („nierozumne uczucie radości z powodu rzeczy pozornie godnej pożądania”).

A zatem stanem pożądanym przez mędrca jest beznamiętność(apátheia), która zapewnia duszy rów-nowagęwewnętrznąi niczym niezmącony spokój (ataraksía). W ten sposób żyje on szczęśliwie, będącnieczułym na wszelkie okoliczności zewnętrzne i doznania losu, od których sięuniezależnił. Nigdy nie

Pomnik Zenona z Kitionw Larnace na Cyprze

Page 45: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...44

popełnia błędu, nigdy nie szkodzi innym ani sobie. Wszystko to sprawia, że mędrzec jest podobny bogu,podczas gdy człowiek zły i nikczemny zasługuje na miano bezbożnego. Dodajmy zarazem, że zdaniem sto-ików powyższy ideałmędrca znalazłucieleśnienie w osobach Sokratesa i Diogenesa z Synopy.

Szkoła sceptyków jest chronologicznie wcześniejsza od Ogrodu i Stoi, ale ponieważjej działalnośćwymierzona była przeciwko doktrynom innych szkół, a w szczególności przeciw stoicyzmowi, lepiej jestprzedstawićjąpo omówieniu filozofii epikurejskiej i stoickiej. Szkołętęzałożyłok. 330 r. p.n.e. w swymrodzinnym mieście Pyrron z Elidy (365–270). Doktrynęgłoszonąprzez Pyrrona i jego uczniów przyjęłosięnazywaćsceptycyzmem wczesnym lub pyrrońskim. W III w. p.n.e. filozofia sceptycyzmu opanowałaAkademię(Arkesilaos, Karneades). W I w. p.n.e. wraz ze zmierzchem sceptycyzmu w Akademii nastąpiłojego odrodzenie wśrodowisku lekarzy aleksandryjskich, którzy kierowali sięzałożeniami tzw. medycynyempirycznej. Zgodnie z nimi, zadanie nauk medycznych polega nie na badaniu oraz ustalaniu istoty i przy-czyn choroby, a także skuteczności działania lekarstw, lecz wyłącznie na rejestrowaniu samych objawówi stwierdzaniu drogądoświadczenia (empeiría), jakie lekarstwa sąskuteczne przy danej chorobie. Najbar-dziej znani sceptycy-empirycy to Enezydem (Ainesidemos z Knossos, I w. p.n.e.) i Sekstus Empirikus(II/III w. p.n.e.). Ten ostatni jest autorem jedynych zachowanych dziełstarożytnego sceptycyzmu: ZarysyPyrrońskie (Pyrróneioi hypotypóseis), Przeciw dogmatykom (Pros dogmatikús) i Przeciw uczonym (Prosmathematikús). Sekstus Empirikus zawarłw nich syntezędoktryny sceptycyzmu. To głównie jemu zawdzię-czamy wiedzęna temat poglądów Pyrrona i jego następców. Z jego pism korzystali m.in. pisarze chrześci-jańscy przy zwalczaniu filozofii pogańskiej.

Wczesny sceptycyzm kładłnacisk na etykę. Podobnie jak epikurejczycy i stoicy, pyrroniści szukaliodpowiedzi na pytanie: Jak żyćszczęśliwie? I podobnie jak stoicy twierdzili,że szczęście polega na niczymniezmąconym pokoju ducha (ataraksja). Sceptycy przyjmowali jednak innądrogęwiodącądo tego celu.Pyrron uznałbowiem, że głównąprzeszkodąw osiągnięciu ataraksji jest niepokój umysłu spowodowanydążeniem do poznania prawdy i uzyskania pewności. Dopiero rezygnacja z rozstrzygania jakiejkolwiekkwestii teoretycznej, zawieszenie sądu (epoché), uwalnia nas od owego niepokoju. Tak więc sceptyk –przekonawszy się, że jest niezdolny do trafnego rozwiązania problemu – nie zabiera w ogóle głosu, nie wy-daje żadnego sądu twierdzącego i ta powściągliwośćzapewnia mu ataraksję. Stąd teżsceptycy programowopowstrzymywali sięod formułowania jakichkolwiek sądów twierdzących 9, skupiając całąswąenergięnawykazywaniu słabości i niepewności tez głoszonych przez inne szkoły 10. Autorów takich tez nazywali oni„twierdzącymi” (dogmátikoi), samych siebie zaśokreślali terminami: „wstrzymujący sięod sądu”, „szuka-jący” czy „rozpatrujący” (sképtikoi). I właśnie ten ostatni przyjąłsięjako nazwa szkoły.

Dla Pyrrona sceptycyzm byłśrodkiem do ataraksji. Chciałon uczynićz wątpienia narzędzie mądrości,panowania nad sobąi stateczności. W opinii potomnych pozostałjako prawdziwy mędrzec o dociekliwym,krytycznym umyśle, a zarazem jako człowiek żyjący skromnie, mający za swój główny cel ćwiczenie sięw cnocie i dążenie do pokoju ducha. Natomiast jego późniejsi następcy położyli nacisk przede wszystkimnazagadnienia teoretyczne. Na przykład sceptycy z Akademii koncentrowali sięna wykazywaniu niepewnościwszystkich sądów, z wyjątkiem subiektywnych sądów o zjawiskach, np. „jest mi zimno”. Rezultatem ichkrytyki była w szczególności teza o tzw. równosilności sądów: żaden sąd nie jest logicznie silniejszy, czylipewniejszy od innych. Stąd też, chcąc podważyćjakieśtwierdzenie, sceptycy przeciwstawiali mu inne,sprzeczne z nim, a w ich przekonaniu „równie mocne”.

Sceptycy z Akademii rozwinęli równieżteoriępostępowania opartąna prawdopodobieństwie, któramiała złagodzićradykalizm wczesnego pyrronizmu. Teoria ta wychodziła z założenia, że wobec brakujakiegokolwiek kryterium prawdy, a co za tym idzie braku pewności, w życiu codziennym sceptyk winienkierowaćsięjedynie prawdopodobieństwem.

Neosceptycy wypracowali pewne stałe sposoby argumentacji, które nazywali tropami (trópoi). Pierwszyuczyniłtak Enezydem, podając 10 tropów „przeciwko zgodności rzeczy poznawanych zmysłami lub umysłem”.Miały one pełnićfunkcjęśrodków ostrożności i prowadzićdo powstrzymania sięod wydawania sądów.

9 Na każdąpróbęnawiązania z nim dyskusji Pyrron miałpodobno gotowąodpowiedź: „Niczego nie wiem. Niczegonie twierdzę– nawet tego, że niczego nie wiem”.

10 Tymon z Fliuntu (ok. 325–235 p.n.e.) w dziele Silloi (Szydy) poddałzjadliwej krytyce wszystkich filozofów, wy-jąwszy „niedościgłego Pyrrona” oraz nielicznych jego poprzedników (Demokryt, Protagoras i eleaci). Tymon obrzuciłniewybrednymi epitetami „filozoficznych dogmatyków”: akademicy to dla niego „gadatliwe głupki”, Arystoteles –„smutny okaz nadętej mądrości”, Zenon z Kition – „żarłoczna baba, chciwa w swej pysze wszystkich”, a Epikur – „naj-większy nieuk świata, najlichszy filozof przyrody, bezwstydny rozpustnik dogadzający brzuchowi”. Tymon nie oszczędziłnawet Arkesilaosa, nazywając go „zarozumiałym głupkiem, puchaczem uwielbianym przez piskliwe ptactwo pospólstwa”.

Page 46: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Filozofia okresu hellenistycznego 45

Idąc za Diogenesem Laertiosem (IX 11), argumenty te można streścićnastępująco: 1) Te same bodźcew różnych istotach wywołująróżne wrażenia, 2) różnice w doznawaniu wrażeńi sądzeniu u różnych ludziwynikająz odmienności organicznych i charakterologicznych, 3) różne zmysły (podobnie jak różne lustra)różnie ukazująnam danąrzecz, 4) nasze wrażenia zależąod stanów w jakich sięznajdujemy, takich jak:zdrowie – choroba, sen – jawa, radość– smutek, młodość– starośćitd., 5) nasze sądy zależąod wychowa-nia, praw, wyznawanej religii itp. („Persowie np. nie uważająza zdrożne stosunków seksualnych międzyojcem i córką, Grecy natomiast je potępiają”), 6) żadna rzecz nie występuje w czystej postaci, ale zawszez domieszkączegośinnego („Skóra naszego ciała inaczej wygląda w południe, a inaczej o zachodzie słońca”),7) nasza percepcja zależy od miejsca i położenia postrzeganych przedmiotów („to, co raz uważa sięza wielkie,kiedy indziej okazuje sięmałe”), 8) ocena wielu rzeczy zależy od ilości i jakości („wino wypite w umiar-kowanej ilości wzmacnia, wypite w nadmiarze osłabia”), 9) rzeczy oglądane codziennie, jak słońce, nie sąuważane za niezwykłe, w przeciwieństwie do rzadkich, jak np. trzęsienie ziemi), 10) pojęcia względne (np.lekki – ciężki, słaby – silny, lewy – prawy itp.) sąsame w sobie niepoznawalne 11.

11 Diogenes Laertios,Żywoty i poglądy słynnych filozofów, BKF, Warszawa: PWN 1982, s. 563–567 (tłum. I. Krońska).

Page 47: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Rozdział6

MYŚL FILOZOFICZNA OKRESU CESARSTWA RZYMSKIEGO

Ażdo pierwszej wojny punickiej (246–241 p.n.e.) Rzym byłpaństwem prowincjonalnym, któregoznaczenie polityczne, jak i kulturalne ograniczało siędo terenu Italii. Dopiero zwycięskie wojny z Karta-ginąrozpoczęły proces ekspansji terytorialnej, któremu towarzyszyłzarazem rozwój kultury rzymskiej,kształtującej sięgłównie pod wpływem kultury hellenistycznej.

Co siętyczy filozofii, to znaczne ożywienie nastąpiło w Rzymie w 2. poł. II w. p.n.e. Bezpośredniąprzyczynąbyła wizyta w stolicy republiki trzech filozofów greckich, którzy stali na czele poselstwa ateń-skiego (155 p.n.e.): akademika Karneadesa, perypatetyka Kritolaosa i stoika Diogenesa z Seleucji. Wyko-rzystali oni pobyt nad Tybrem do propagowania filozofii swoich szkół, a ich wykłady wzbudziły żywe za-interesowanie młodzieży rzymskiej, która wkrótce zaczęła jeździćpo naukędo ośrodków myśli greckiej. DoRzymu poczęli teżprzybywaćfilozofowie, a z czasem osiedliły siętu wszystkie główne szkoły starożytności.W ten sposób Rzym zacząłwyrastaćna drugi, po Aleksandrii, ośrodek filozoficzny (Ateny przeżywały w tymokresie znaczny regres).

Największym uznaniem i popularnościąw republikańskim Rzymie cieszyła sięfilozofia stoików, któ-rej praktycyzm moralny i kosmopolityczny uniwersalizm najbardziej odpowiadały starorzymskim ideałomcnót obywatelskich. Za stoików uważało siebie wówczas wielu czołowych przedstawicieli życia społecz-no-politycznego i kulturalnego. Rzadko jednak trzymano sięściśle jednej doktryny, częściej natomiastuzupełniano dany system wątkami przejętymi z innych szkół. Ten rodzaj filozofii przyjęto określaćjakoeklektyzm.

Najwybitniejszymi reprezentantami eklektyzmu rzymskiego okresu republiki sąWarron (116–27 p.n.e.)oraz Cyceron (106–43). Pierwszy z nich byłwybitnym i wszechstronnym uczonym, a zarazem wodzemi politykiem. Z jego licznych dzieł, obejmujących prawie całąówczesnąwiedzę, zachowały sięjedynie ty-tuły i niewielkie fragmenty. Najobszerniejszym z nich było Disciplinarum libri IX, swoista encyklopedia9 dyscyplin ówczesnej wiedzy: gramatyki, dialektyki, retoryki, arytmetyki, geometrii, astronomii, muzyki,medycyny, architektury. Do naszych czasów zachowały sięnatomiast dzieła Cycerona, sławnego literata,mówcy i polityka (przeciwnika Cezara) 1. Jemu teżprzypada główna zasługa popularyzowania filozofiiw Rzymie, jak równieżstworzeniałacińskiej terminologii filozoficznej – podobnie jak Warron, Cyceron pisałpo łacinie. Ponieważopierałsięon w swych pracach na wielu dziełach greckich, które później zaginęły,jego bogata spuścizna literacka jest ważnym źródłem informacji dotyczącym filozofii starożytnej.

W okresie republiki tworzyłrównieżpropagator epikureizmu, Lukrecjusz (ok. 95–55 p.n.e.), autorpoematu De rerum natura (w polskim przekładzie E. Szymańskiego: O naturze wszechrzeczy).

Szczyt rozwoju kultury rzymskiej przypada na okres panowania pierwszego cesarza, którym byładoptowany przez Cezara Oktawian (Caius Octavius, ur. 63 r. p.n.e.), od 27 r. jako August (łac. Augustus‘wspaniały’) 2 . Okres ten (27 p.n.e.–14 n.e.), zwany „złotym wiekiem” literatury rzymskiej lub „epokąAugusta”,wydałwybitnych twórców, którzy byli otaczani wsparciem i opiekąnie tylko przez samego cesarza, alerównieżprzez jego światłych przyjaciół, jak np. Mecenas (70–8 p.n.e.) 3, którego imięstało sięsynonimemprotektora i opiekuna, zwłaszcza artystów i literatów.

W „epoce Augusta” tworzyli m.in.: Wergiliusz (70–19 p.n.e.), autor narodowej epopei rzymskiej Eneida , opartej na motywach przejętych

od Homera, a także m.in. poematu Georgica (Ziemiaństwo), w którym opiewałuroki rolnictwa, Witruwiusz (ok 70–20 p.n.e.), architekt i inżynier, autor traktatu De architectura, jedynego zachowa-

nego (bez rysunków i szkiców sporządzonych przez autora) starożytnego podręcznika architektury (ks.

1 Zob. Cicero Marcus Tullius, Pisma filozoficzne, t. I–IV, BKF, Warszawa: PWN 1960–1963.2 W dalszym ciągu po imionach cesarzy i królów podajęlata ich panowania, a po imionach papieży – okres ponty-

fikatu.3 Rzymianie mieli trzy oficjalne imiona: pierwsze (praenomen) – imięwłaściwe, drugie (nomen gentilicium) – imię

rodowe, trzecie (cognomen) – imięrodziny; czasem dodawano jeszcze przydomek (cognomen secundum). Często jed-nak skracano pełne imiona i odrzucano niektóre człony (zwłaszcza drugi i trzeci); tak np. w nazwie Gaius Cilnius Mae-cenas(pol. Mecenas) trzeci człon jest przydomkiem. W tej pracy ograniczam siędo jednoczłonowej wersji spolszczonej.

Page 48: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...46

1–7 – budownictwo publiczne i prywatne, ks. 8 – hydraulika, ks. 9–10 – konstrukcja zegarów wodnychi machin wojennych),

Horacy (65–8 p.n.e.), wybitny poeta i moralista, popierany przez Mecenasa, w swych poglądach filozo-ficznych zbliżony do stoicyzmu, głosiłmądrośćżyciowąpolegającąna stosowaniu siędo zasady złotegośrodka, poprzestawaniu na małym, zachowaniu spokoju i równowagi ducha w różnych sytuacjach, we-wnętrznej niezależności, radości życia z każdego dnia bez dociekania przyszłości, zgodnie z hasłemcarpe diem (dosł. ‘chwytaj dzień’); napisałm.in. Satyry, Pieśni (lub Ody) i Listy; jego wielce cenionyList 3, napisany wierszem, znany jest jako Ars poetica (Sztuka poetycka) 4,

Liwiusz (59 p.n.e.–17 n.e.), wybitny historyk, autor monumentalnego dzieła Dzieje Rzymu od założeniamiasta (Ab urbe condita libri) w 142 księgach, z których w całości zachowało się35; obejmuje ono his-torięRzymu od epoki legendarnej ażdo 9 r. n.e. i opiewa obyczaje, stare instytucje i tradycje rzymskie,

Owidiusz (43 p.n.e.–18 n.e.), wybitny poeta, znany najbardziej jako autor frywolnej Sztuki kochania(Ars amatoria), w której daje rady młodym ludziom, jak uwodzićpłećprzeciwnąoraz jak utrwalićzwiązek; z jego bogatej twórczości, zachowanej prawie w całości, na uwagęzasługujątakże tłumaczonena polski: O kosmetyce twarzy kobiecej , Metamorfozy i Pieśni miłosne.

Rozwój kultury rzymskiej utrzymywałsiędo końca II w. W tym okresie tworzyli m.in.: Pliniusz Starszy (ok. 23–79), wszechstronny uczony, z którego bogatego dorobku zachowało sięjedynie

dzieło Historia naturalna (Historia naturalis) w 37 ks., encyklopedia obejmująca wiadomości z wszel-kich dziedzin wiedzy (nierzadko jednak błędne), z cytatami z 327 greckich i 146 rzymskich autorów 5,

Kwintylian (ok. 35–95), wybitny nauczyciel retoryki, pedagog i adwokat, autor słynnego dzieła Kształ-cenie mówcy (Institutio oratoria), w którym zawarłtakże swoje poglądy na wychowanie przyszłegomówcy oraz jego wykształcenie w zakresie filozofii, historii i prawa,

Tacyt (ok. 55–120), retor, polityk, a przede wszystkim największy historyk rzymski, autor dwóch wiel-kich dzieł: Dzieje (Historiae) i Roczniki (Annales); ponadto napisałm.in.: Dialog o mówcach , ŻywotJuliusza Agrykoli 6 i monografięetnograficznąGermania, w której znalazły siętakże informacje natemat plemienia Lugiów oraz ludu Wenetów zamieszkujących tereny dzisiejszej Polski,

Juwenalis (ok. 60–130), cięty satyryk, który w swych utworach obnażałróżne wady ludzkie, wyśmiewałzłe charaktery, piętnowałwielkomiejskie życie i upadek tradycyjnych obyczajów, szydziłz szacownychinstytucji 7, a także krytykowałinne negatywne aspekty życia społecznego; w satyrze 10. twierdził, żecelem naszych dążeńi starańwinno byćtakie życie, by w zdrowym ciele panowałzdrowy duch (Ut sitmens sana in corpore sano),

Swetoniusz (ok. 69–160), historyk, z którego bogatej i wszechstronnej twórczości zachowały sięjedynieŻywoty cezarów oraz częśćdzieła O sławnych mężach, przedstawiającego biografie słynnych poetów,mówców, historyków i uczonych.

Do najwybitniejszych twórców pochodzenia greckiego, działających w omawianym okresie i piszącychpo grecku, należą: Klaudiusz Ptolemeusz z Aleksandrii (100–178), astronom, matematyk i geograf, jeden z najwybitniej-

szych uczonych starożytności, twórca obowiązującego ażdo czasów Kopernika systemu geocentrycz-nego, który wyłożyłw swym najsłynniejszym dziele Mathematiké sýntaxis (System matematyczny),powszechnie znanym pod arabskim tytułem Almagest; w dziele Geographiké hyfégesis (Nauka geogra-ficzna) zamieściłobjaśnienia do mapy świata, na której wyznaczyłpołożenie geograficzne ok. 8 tys.miejscowości; z jego dzieła Optiké pragmatéja w 5 księgach zachowały sięks. 2–5 w przekładziełaciń-skim; napisałtakże pracępoświęconąmuzyce pt. Harmoniká, w której wyłożyłm.in. teorięinterwałów,

Galen z Pergamonu (129–199), wybitny lekarz i filozof, autor wielu dzieł, z których zachowało sięok.

4 W odach Horacy dałwyraz wierze w nieśmiertelnośćswej poezji: Non omnis moriar (‘Nie wszystek umrę’), coznalazło potwierdzenie w następnych dwudziestu wiekach kultury europejskiej, w której byłzawsze obecny.

5 Treśćposzczególnych ksiąg Historii naturalnej Pliniusza: ks. I – podział, spis treści, wykaz autorów oraz źródełgreckich i rzymskich; ks. II – kosmologia zawierająca ogólny opis wszechświata; ks. III–IV – opis ziemi, nauka o kra-jach i ludach Europy; ks. V–VI – geografia Azji i Afryki, ks. VII – antropologia i fizjologia człowieka; ks. VIII–XI –zoologia; ks. XII–XIX – botanika; ks. XX–XXVII – rośliny lekarskie i lekarstwa pochodzenia roślinnego; ks.XXVIII–XXXII – lekarstwa pochodzenia zwierzęcego; ks. XXXIII–XXXVII – mineralogia i metalurgia z praktycznym zasto-sowaniem w malarstwie i w rzeźbie, a także w obróbce złota, srebra, spiżu i szlachetnych kamieni.

6 Juliusz Agrykola (40–93), teśćTacyta, byłw latach 77–84 namiestnikiem rzymskiej prowincji Brytanii, którąpodbiłi w znacznym stopniu zromanizował.

7 Np. satyra 4. zawiera parodięposiedzenia senatu za Domicjana, ze zbytniąpowagąrozstrząsającego błahy problem.

Page 49: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Myśl filozoficzna okresu cesarstwa rzymskiego 47

150, w tym m.in. Wstęp do logiki, O własnych sądach, Zachęta do medycyny, Że najlepszy lekarz jesttakże filozofem, Anatomia praktyczna, O kościach, O ruchu mięśni, O pożytku części ciała ludzkiego,Sposób leczenia; napisałtakże szereg komentarzy do pism zaliczanych do tzw. Korpusu Hipokratesa .

Plutarch z Cheronei (ok. 50–120), filozof i moralista, autor obszernego zbioru pism filozoficznychi dydaktycznych Ethiká, znanych pod łacińskim tytułem Moralia, oraz biografii wielu wybitnych po-staci, głównie Greków i Rzymian.

Począwszy od III w. naszej ery następuje stopniowy upadek kultury rzymskiej, która zresztąnigdy nieobejmowała swym zasięgiem całego imperium, a ograniczała sięgłównie do elity intelektualnej, skupionejw największych ośrodkach życia społeczno-politycznego, jakimi były w pierwszym rzędzie Rzym i Alek-sandria. Kultura ta nie miała teżwiększego wpływu na masy ludności zamieszkujące olbrzymie terytoriumpaństwa rzymskiego rozciągające sięod Atlantyku po Persję. Ten wielki i zróżnicowany organizm spo-łeczny, tworzący swoisty tygiel kulturowy, jednoczony byłprzez władzęcentralnąz ośrodkiem w Rzymie.Uniwersalistyczny centralizm rzymski wyrażałsięprzede wszystkim w takich czynnikach, jak siła militarna,jednolite prawo i rozbudowana administracja. Ów monolit, jakim było państwo rzymskie, narażony byłjednak na ciągłe zagrożenia tak wewnętrzne (powstania niewolników, wojny domowe itp.), jak i zewnętrz-ne (państwo perskie i ościenne plemiona barbarzyńskie). Doprowadziło to z biegiem czasu do osłabienia,a następnie rozpadu cesarstwa. Rozpad dokonałsięostatecznie w V w., a jego widomym wyrazem byłnaj-pierw podziałw 395 r. całego imperium na dwa wielkie organizmy państwowe z ośrodkami w Konstanty-nopolu i Rzymie, później zaś– upadek zachodniego cesarstwa rzymskiego w 476 r. cesarstwo wschodnie,zwane bizantyjskim, wiodło jeszcze długi żywot ażdo 1453 r., kiedy to Turcy zdobyli Konstantynopol.

Oryginalnym osiągnięciem Rzymian było – zapoczątkowane jużw okresie republiki – opracowanieprawa cywilnego, pierwszego w dziejach prawa prywatnej własności, stanowiącego przez kilkanaście stuleciniedościgły wzór systemu prawnego. Ukoronowaniem tego procesu była kodyfikacja prawa rzymskiego,której dokonałjużu schyłku starożytności cesarz bizantyjski Justynian Wielki (527–565). Powstały wtedytrzy fundamentalne dzieła podsumowujące dorobek myśli prawniczej Rzymian w okresie minionych trzyna-stu wieków: Digesta, Institutiones i Codex, zebrane razem w Corpus Iuris Civilis. Jak pisze W. Rozwa-dowski, „działregulujący życie społeczne i ekonomiczne w starożytnym państwie rzymskim doprowadzonytam zostałdo perfekcji”. Corpus przeżyłimperium, które go stworzyło, stanowiąc „czarnoziem, na którymzakwitała i owocowała myśl prawnicza europejska, poczynając od średniowiecza ażpo współczesność” 8.

Zróżnicowanie kulturowe w ramach Imperium Romanum, wynikające z różnic klasowych, narodo-wościowych, językowych, religijnych czy obyczajowych, doprowadziło do ukształtowania sięspecyficznej

Mapa 4

8 W. Rozwadowski, Prawo rzymskie. Zarys wykładu wraz z wyboremźródeł, Poznań: Ars boni et aequi 1992, s. 15.

Page 50: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...48

Rozwój terytorialny cesarstwa rzymskiegoŻródło:M. Jaczynowska, Historia starożytnego Rzymu, wyd. 3, Warszawa: PWN 1978, s. 249.umysłowości późnego antyku. Mimo wielorakich odrębności umysłowośćta miała jednak pewnąwspólnącechę, wyrażającąsięw silnej tendencji do wzrostu czynników irracjonalnych wchodzących w skład ów-czesnego światopoglądu – i to nie tylko potocznego, ale także teoretycznego (filozoficznego). Wiązało sięto ściśle z przypływem zainteresowańreligijnych i wzrostem żarliwości wyznaniowej, która – poczynającjużod II w. p.n.e. – przenikała do świata rzymskiego z Bliskiego Wschodu. W toku tego procesu tradycyjnibogowie rzymscy byli wypierani przez bóstwa orientalne lub teżutożsamiani z tymi ostatnimi. Dla przykładumożna wymienićfrygijskąKybele 9 , egipskie bóstwa Izydęi Ozyrysa, syryjskiego Baala czy wreszcie pers-kiegoMitrę, którego kult byłpopularny w I w. n.e. na terytorium całego niemal Imperium Rzymskiego.

Mitra (‘Przyjaciel’) uważany byłza syna najwyższego boga światłości, prawdy i sprawiedliwości,o imieniu Ahur Mazda (‘Mądry Pan’), zwanego także Ormuzdem. Przeciwieństwem i wrogiem tego ostatniegobyłAngra Mainja (‘Duch niszczycielski’), Aryman, który przewodziłsiłom zła, walcząc z zastępami dowo-dzonymi przez „ducha świętego” (Spenta Mainja), asystującego Ahura Maździe. Ostatecznym zwycięzcąw tej walce miałbyć‘Mądry Pan’. „Na początku – nauczałprorok perski Zaratusztra (VII–VI w. p.n.e.) – by-ły dwa duchy bliźniacze, jeden dobry, drugi zły, w sferze myśli, słowa i czynu. Między nimi mądry wybieradobro, głupcy – nie. Kiedy duchy te sięspotkały, ustanowiłyżycie i śmierć”. Tych, którzy zostali stronnikamioszustwa, czeka w końcu jak najgorsza egzystencja, natomiast zwolennicy prawdy ujrząMądrego Pana 10.

To ożywienie religijne miało równieżwpływ na myśl filozoficznąomawianej epoki. Miejsce dawnejhelleńskiej mądrości (sophía), dążącej do racjonalnego objaśniania świata przyrody i człowieka, do pozna-nia najogólniejszych praw natury, zająłteraz swoisty sposób myślenia, w ramach którego rozum usiłowanołączyćz wiarąbądźnawet podporządkowaćgo tej ostatniej. Ta postawa umysłowa określana jest zwyklejako gnoza (od gr. gnosis ‘wiedza, poznanie’) lub „wiedza tajemna”. Owa wiedza miała wskazywaćdrogęzbawienia poprzez zrozumienie najgłębszych prawd, miała stanowićszczególny rodzaj nauki opartej na wierze.

W ramach tak rozumianej gnozy można wyróżnićnastępujące główne nurty:a) systemy gnozy oparte na religiach Wschodu (do wspomnianych jużkultów należy tu dodaćjudaizm),b) gnoza hellenistyczna (m.in. neostoicyzm i neopitagoreizm),c) gnoza chrześcijańska (gnostycyzm).

Na podłożu gnozy wyrósłrównieżostatni wielki system świata starożytnego – neoplatonizm. Jedyny-mi kierunkami filozoficznymi tego okresu, usiłującymi opieraćsiępowszechnej wówczas umysłowości

9 Kybele (‘Wielka Macierz’) wchodziła wraz z Ojcem i synem Attisem w skład trójcy bogów frygijskich.10 A. Cotterell, Słownik mitówświata, tłum. z ang. W. Ceran i in., Katowice: Wydawnictwo „Książnica” 1996, s. 25.

Zreformowany przez Zaratusztrę(gr. Zoroaster) mazdaizm, zwany zoroastryzmem, od III do VII w. byłpaństwowąreligiąPersji za panowania dynastii Sasanidów (225–651), a po podboju arabskim wyparty zostałprzez islam.

Page 51: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Myśl filozoficzna okresu cesarstwa rzymskiego 49

gnostyckiej, były epikureizm, arystotelizm, a przede wszystkim neosceptycyzm.Przykładem gnozy opartej na religii mojżeszowej może byćgnozo-filozofia, którąopracowałFilon

z Aleksandrii (20 p.n.e.–50 n.e.). Podjąłon próbęsyntezy judaizmu i filozofii greckiej, przede wszystkimplatońskiej, wychodząc z założenia, że prawdy wiary objawione w Mojżeszowym Pięcioksięgu i prawdyrozumu będące rezultatem dociekańfilozofów sąze sobądo pogodzenia, gdyżw różnych formach – pierw-sze w alegorycznej, drugie w zracjonalizowanej – wyrażajątęsamąprawdę. Ważnym elementem systemuFilona jest koncepcja Logosu traktowanego jako boski rozum kierujący całąrzeczywistością. Ów wieczny,boski Logos (nazywany przez Filona m.in. synem bożym) stanowi tu zarazem prawzorzec, prazasadęi pra-miaręwszelkiego istnienia.

Innym przykładem gnozy wschodniej, mającej postaćnowej doktryny religijnej, jest manicheizm. Jegozałożycielem byłżyjący w III w. n.e. Pers Mani (gr. Manes, łac. Manicheus, 217–276), który przedstawiałsięjako prorok natchniony duchem bożym, a zarazem kontynuator Buddy, Zoroastra i Jezusa. Nawiązy-wanie przezeńdo Jezusa było przyczynątego, że na terenie cesarstwa rzymskiego manicheizm traktowanoczasem jako heretyckąsektęchrześcijańską.

Według Maniego, naczelnązasadębytu stanowiądwa przeciwstawne sobie pierwiastki: Dobro (świat-łość) i Zło (ciemność). Prowadząone odwiecznąi zaciekłąwalkę, która przenika całąrzeczywistość; naprzykład w człowieku walcząze sobądwie dusze: dobra i zła. Kresem owej walki, a zarazem ostatecznymzwycięstwem Boga dobra i światłości, będzie wszechobejmujący kataklizm, który pogrążyświat w czeluś-ciach powszechnego oczyszczenia. Mani zalecałm.in. życie w ascezie, wychodząc z założenia, że twórcąświata materialnego, w tym także ciała człowieka, jest Bóg zła i ciemności – Szatan.

Do gnozy hellenistycznej 11 zaliczyćmożna neostoicyzm, który reprezentująSeneka, Epiktet i MarekAureliusz.

Seneka (4–65 n.e.) i Marek Aureliusz (121–180) należeli do elity rzymskiej: pierwszy byłwycho-wawcąNerona, później zaś, jako jego najbliższy pełnomocnik i doradca, pełniłm.in. funkcjękonsula.Marek Aureliusz byłcesarzem w latach 161–180. Prowadziłliczne wojny obronne, ale teżdbało rozwójnauki i filozofii wspierałAkademięi Liceum oraz szkoły stoików i epikurejczyków. Epiktet (50–130)urodziłsięjako niewolnik we Frygii, następnie zaśprzebywałw Rzymie (jego panem byłsekretarz Nerona).Ok. 80 r. słuchałwykładów stoika Muzoniusza Rufusa, a po wyzwoleniu w czterdziestym rokużycia sam za-cząłnauczać. Wygnanyz Rzymu przezcesarza Domicjana 12, założyłszkołęfilozoficznąw Nikopolis (Grecja).

Spuścizna literacka Seneki obejmuje wiele dziełnapisanych po łacinie, z których najbardziej znanesąListy moralne do Lucyliusza. O wszechstronności jego zainteresowańświadczyćmoże także dzieło o treściprzyrodniczej Questiones naturales. Marek Aureliusz pozostawiłpamiętnik filozoficzny pisany w formie dia-logu wewnętrznego. W oryginale greckim dziełko to, powstałe w większości podczas kampanii wojennychnad Dunajem, nosi tytułTa eis heautón (‘Do siebie samego’), przekład polskiRozmyślania. NaukęEpiktetaspisałjego uczeńArrian m.in. w zachowanych dziełach Encheirídion (Podręcznik) i Diatryby Epikteta 13.

Zaliczenie poglądów przedstawicieli neostoicyzmu do szeroko rozumianej gnozy da sięuzasadnićtym,że doktryna stoicka w ich wydaniu redukuje sięwyłącznie do zagadnieńetycznych, rozpatrywanych główniew kontekście stosunku człowieka do świata nadprzyrodzonego i bóstwa oraz do refleksji nad pierwiastkiembożym wżyciu ludzkim.

Na przykład Seneka uważał, że filozofia winna wychowywaćludzi, uczyćich ćwiczenia sięw cnocie.Cnota (virtus) jest bowiem jedynymśrodkiem uwolnienia duszy od zakłócających jej spokój namiętności i kło-potów dnia codziennego, wyzwolenia ze świata ziemskiego i wzniesienia do świata duchowego, boskiego.Jednąz takich groźnych namiętności jest gniew. W rozprawie O życiu szczęśliwym (De vita beata) Senekaradzi: „Walcz sam ze sobą! Jeśli zechcesz pokonaćgniew, on nie pokona ciebie. [...] Należy go chowaćnasamym dnie serca, a nie pozwalać, aby nas ponosił”. Ludzie nie zdająsobie sprawy, ile od nich zależy, pod-czas gdy „korzeńzła tkwi nie w rzeczach, lecz w duszy”. Mędrzec nie może niczego stracić, gdyżzadowalasięcnotą, która nie potrzebuje darów Losu – jest on niezależny od czynników zewnętrznych. „I jest tak bar-dzo odporny na ciosy od ludzi i zdarzeń– pisałSeneka w traktacie O niezłomności mędrca – że przynosimu korzyśćnawet krzywda, dzięki której doświadcza siebie i bada swoje męstwo”. Zgodnie z zasadami

11 Określenie „hellenistyczna” wskazuje tu na rodowód owej gnozy, a nie na przynależnośćdo okresu hellenistycznego.12 Cesarze rzymscy kilkakrotnie nakazywali opuszczenie Rzymu filozofom, zwłaszcza kynikom i stoikom.13 Arrian (gr. Arrianos, ³ac. Flavius Arrianus) z Nikodemii (95–175) byłuznanym historykiem (Wyprawa Aleksandra

Wielkiego w 7 ks.), a także piastowałwysokie urzędy, m.in. za panowania cesarza Hadriana byłnamiestnikiem Kapa-docji (131–137).

Page 52: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...50

doktryny stoickiej dopuszczałteżmożliwośćpopełnienia przez mędrcasamobójstwa: „Jeżeli dusza jest chora i nieszczęśliwa z powodu swejniedoskonałości, wolno jej skończyćze sobąi swoim nieszczęściem” 14.

Zdaniem Epikteta, „początkiem filozofii, przynajmniej dla ludzi,którzy w należyty sposób i przez właściwe podwoje starająsięwejśćdo jejprzybytku, jest świadomość własnej słabości” (Diatryba II, 11).Wspomniany Encheiridion rozpoczyna sięzaśod następujących wyjaśnieńi rad, stanowiących doskonałąilustracjędoktryny stoickiej: „Ze wszystkichrzeczy jedne sąod nas zależne, drugie zaśniezależne. Zależne sąod nas:sądy, popędy, pragnienia, odrazy i jednym słowem – to wszystko, co jestnaszym dziełem. I dlatego te rzeczy, które od nas zależą, z natury sąwolne

i nie podlegajążadnym zakazom ani przeszkodom, te natomiast, które odnas nie zależą, nie przedstawiajążadnej wartości, spełniająsłużebnąrolęistanowiącudząwłasność. Pamiętaj zatem, że jeśli rzeczy służebne z natury

zaczynasz uważaćza wolne, a cudze za własne, sam sięzaprzęgniesz w niewolę, będziesz rozwodziłskargi i żale, doznawałniepokoju, miotałzłorzeczenia zarówno na bogów, jak i na ludzi. Jeżeli jednak totylko, co twoje, uważaćbędziesz za swojąwłasność, i przeciwnie – to, co jest cudząwłasnością, zaprzynależne, jak jest w rzeczywistości, do kogośinnego, wtedy nikt nigdy nie będzie na ciebie wywierałprzymusu, nikt nie będzie sprawiałci przeszkód ani ty sam nie będziesz nikomu złorzeczył, nikogooskarżał, niczego zgoła czyniłwbrew swojej woli, nikt nie wyrządzi ci krzywdy, w nikim nie będziesz miałwroga, bo teżi niczego nie doznasz, co by rzeczywiście szkodliwe było dla ciebie” 15.

Epiktet uważałmędrca-filozofa nie tyle za nauczyciela, co raczej za wysłannika bożego. Prowadzącascetyczne życie, mędrzec potwierdza, iżjest tym, którego bóg (Zeus) uznałza godnego pełnienia tej misji.Dzięki boskiemu oświeceniu mędrzec wie, jak należy panowaćnad emocjami i popędami, aby bez przesz-kód realizowaćnajwyższy cel człowieka, tzn. przez własne postępowanie wielbićboga, czyniąc wszędziei zawsze tylko to, czego On chce.

Podobne stanowisko zajmowałMarek Aureliusz, sprowadzając uprawianie filozofii do refleksji nadludzkim losem, boskąopatrznością, a także nad nieuchronnościąśmierci, której należy oczekiwaćze spoko-jem. Filozofia uczy bowiem, że wszystko, co siędzieje, jest zgodne z prawami natury, a tym samym zgodne zwszechogarniającym rozumem-logosem. Toteżsensem i celem ludzkiego życia winno byćpodporządkowanie sięprawom natury. Zgodnie z naturążyje zaśten, kto kierując sięwe wszystkim rozu-mem, dba o spokój własnej duszy i posłuszny jest woli bożej.

W ks. I RozmyślańMarek Aureliusz wymienia osoby, którym zawdzięczałróżne cechy swegocharakteru, umiejętności i wiedzę. Wśród nich sączłonkowie jego rodziny, nauczyciele, filozofowie(głównie stoicy), cesarz Antoninus Pius (który go adoptował), a także bogowie. W pierwszych zdaniachks. II zwraca sięnatomiast do siebie: „Zaczynając dzień, powiedz sobie: Zetknęsięz człowiekiem na-trętnym, niewdzięcznym, zuchwałym, podstępnym, złośliwym, niespołecznym. Wszystkie te wadypowstały u nich z powodu braku rozeznania złego i dobrego. Mnie zaś, którym zbadałnaturędobra,że jestpiękne, i zła, że jest brzydkie, i naturęczłowieka grzeszącego, że jest mi pokrewnym, nie dlatego, że ma wsobie krew i pochodzenie to samo, ale że ma i rozum, i boski pierwiastek, nikt nie może wyrządzićnic złego.[...] Wzajemne więc szkodzenie sobie jest przeciwne naturze, wzajemnym zaśszkodzeniem jest uczuciegniewu i nienawiści” 16.

Neostoicyzm nie byłfilozofiąoryginalną, główne założenia tej szkoły zostały bowiem sformułowanejużw okresie helennistycznym. Dzieła Seneki, Epikteta i Marka Aurelisza miały jednak wielki wpływ nakształtowanie sięeuropejskiej filozofii, zwłaszcza moralistyki. W każdej epoce, a dotyczy to także czasównam współczesnych, były wydawane i czytane. I choćżaden z nich nie byłchrześcijaninem, cieszyły siętakże uznaniem moralistów chrześcijańskich. Swego czasu istniała nawet hipoteza, że Seneka znałśw. Pawłai korespondowałz nim.

Najbardziej wpływowym kierunkiem filozoficznym schyłku starożytności byłneoplatonizm. Za jegotwórcęuważany jest Plotyn z Lykopolis (204–269), pochodzący z zamożnej rodziny rzymskiej, która

14 Seneka, Myśli, wybór, tłum. z łac. i oprac. S. Stabryła, wyd. 3, Warszawa: WSiP 1995, s. 48 i 70.15 Epiktet, Encheiridion , tłum. z gr. L. Joachimowicz, wstęp i oprac. J. Gajda-Krynicka, Kraków: Wydawnictwo

Literackie 1997, s. 47–48.16 Marek Aureliusz, Rozmyślania, tłum. z gr. M. Reiter, posłowie i przypisy K. Leśniak, Warszawa: PWN 1984, s. 12.

Zachowany posągMarka Aureliusza w Rzymie

Page 53: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Myśl filozoficzna okresu cesarstwa rzymskiego 51

osiadła w Egipcie. Młodośćspędziłw Aleksandrii, gdzie teżzapaliłsiędo filozofii, słuchając wykładów AmmoniosaSakkasa, próbującego godzićplatonizm z arystotelizmem. W38. roku życia Plotyn wziąłudziałw wyprawie Rzymianprzeciwko Persom, traktując to jako okazjędo zapoznania sięz wiedząperskąi naukami mędrców hinduskich. Po klęscearmii rzymskiej przybyłdo stolicy imperium, gdzie nauczałprzez blisko 25 lat, ciesząc się wielkim szacunkiem ipopularnością. Korzystając z przyjaźni cesarza Galiena i jegożony Saloniny, wysunąłprojekt założenia w Kampanii miastafilozofów „Platonopolis”, którego mieszkańcy mielibywprowadzićPlatońskie zasady rządzenia. Miałw nim osiąśćrównieżPlotyn ze swymi uczniami. Plan nie doczekałsięjednak realizacji.

Plotyn pozostawił54 rozprawy napisane po grecku;opracowałje i wydałjego uczeńPorfiriusz z Tyru (233–309).Nosząone tytułEnneady (‘Dziewiątki’), gdyżskładająsięz 6ksiąg po 9 rozpraw.

Podstawęsystemu Plotyna stanowi założenie o istnieniupierwotnego bytu zwanego „Jednią”, „Bytem” lub„Absolutem”. Owa Pra-Jednia jest przyczyną i zasadąwszystkiego, co istnieje, a zarazem najwyższym i absolutnymDobrem oraz ostatecznym celem wszelkiego istnienia. TakrozumianąPra-JednięuważałPlotyn za byt niepoznawalny iniewyrażalny w słowach, tożsamy z bóstwem. Z niejwyłaniająsięw ciągłym procesie emanacji (promieniowania)wszystkie inne rodzaje bytów. Proces ów przebiega przez wiele stopni: każdy wyższy rodzaj bytu wyłaniaz siebie niższy, a zarazem mniej doskonały, gdyżbardziej oddalony od Pra-Jedni. Ponieważemanacja tama charakter ciągły, nie można powiedzieć, że świat zostałstworzony, ale raczej, że jest stale stwarzany.

W procesie emanacji Plotyn wyróżniłtrzy główne rodzaje bytów: 1) sferęducha, rozumu (noús); 2) sfe-ręduszy (psyché) i 3) sferęmaterii. Pierwsza odpowiada w pewnym sensie platońskiemu światu idei. Z koleikażdy byt ze sfery psyché stanowi siłę, dzięki której kształtowane sąwszystkie niższe byty ażdo material-nych włącznie. Ponieważkażdy kolejny byt ma w sobie cośz bytu wyższego, można powiedzieć, że wszyst-kie one wywodząsięz Pra-Jedni. Temu procesowi zstępującemu towarzyszy jednocześnie tendencja od-wrotna, wyrażająca sięw dążeniu każdego bytu w kierunku Pra-Jedni. Materia, jako najbardziej oddalonaod Absolutu i będąca jego przeciwieństwem, jest czystąnieokreślonością. Sama w sobie jest więc nie-bytem.Jej jedynącechąjest możnośćbycia jakąśrzeczą, np. kamieniem, roślinąlub ludzkim ciałem. Ponieważmateria jest przeciwieństwem Absolutu, będącego zarazem najwyższym Dobrem, w niej znajduje siętymźródło wszelkiego zła. Dlatego dusza ludzka, a mówiąc ściślej – jej częśćrozumna, uwięziona w material-nym ciele, dąży do wyrwania sięz niego i wzniesienia w sferęducha w nadziei przybliżenia siędo Pra-Jedni. Drogąwiodącądo tego celu jest rozwój umysłowy człowieka, doskonalenie jego rozumnej duszy.W tym widziałPlotyn prawdziwy sens życia i cel ostateczny człowieka. Tylko myślenie i działalnośćumysłowa prowadządo Dobra, ukazując zarazem, czym jest prawdziwe szczęście.

Neoplatonizm wyróżnia trzy rodzaje ludzi. Do pierwszego należąci, których dusze pogrążone sąwświecie zmysłowym i materialnym. W życiu takich ludzi panuje zło, sąoni niewolnikami własnych żądz inamiętności. Dusze ludzi drugiego rodzaju ulegajązmysłom i materii, ale próbująstopniowo wyzwalaćsięz tej niewoli. Ludzi trzeciego i zarazem najwyższego rodzaju jest niewielu. Ich dusze przezwyciężyłyświatzmysłów i materii, odnajdując drogęwiodącądo Absolutu. Wracająoni do Niego w stanie kontemplacjipołączonej z ekstazą, polegającąna bezpośrednim oglądzie najwyższego Dobra.

Neoplatonizm byłnajbardziej wpływowym kierunkiem filozoficznym u schyłku starożytności. Ode-grałważnąrolęw kształtowaniu sięmyśli chrześcijańskiej późnego antyku, a w szczególności systemuteologiczno-filozoficznego świętego Augustyna. Plotyn uważany jest często za największego metafizykawszechczasów w tym rozumieniu terminu „metafizyka”, w którym oznacza on filozofięczyniącąprzedmiotem swych dociekańsferępozafizyczną, sferębytów transcendentnych.

Kontynuatorzy Plotyna grupowali sięw kilku ośrodkach. Najważniejsze z nich to:

Okładka współczesnego, angielskiegoprzekładu Ennead Plotyna

(na rysunku człowiek wpisany w sfery bytów)

Page 54: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...52

a) szkoła syryjska, którązałożyłuczeńPorfiriusza, Jamblich (264–339), nazywany „lekarzem dusz” i uwa-żany za „wysłannika bożego”,

b) szkoła pergameńska, z której wywodziłsięm.in. Julian Apostata (331–363), cesarz w latach 361–363 – w szkole tej dominowała problematyka religijno-mistyczna,

c) szkoła ateńska, z której wyszedłjeden z największych neoplatoników, a zarazem ostatni wybitny myś-liciel antyku, Proklos z Konstantynopola (410–485) – nadałon systemowi Plotyna charakter religiiobejmującej wszystkie, prócz chrześcijańskich, wyobrażenia religijne,

d) szkoła aleksandryjska, do której należała m.in. Hypatia z Aleksandrii (370–415), zajmująca sięma-tematykąi filozofią; zamordowana przez chrześcijan w czasie antypogańskich rozruchów.W samym Rzymie, gdzie nie było jakiegośspecjalnego ośrodka neoplatonizmu, działałjużza Ostro-

gotów Boecjusz (480–524), nazywany „ostatnim rzymskim filozofem”. Jego komentarze do dziełlogicznychArystotelesa, przekłady na łacinędziełuczonych i filozofów greckich, a także napisana w więzieniu rozprawaO pocieszeniu, jakie daje filozofia (De consolatione philosophiae) miały duży udziałw kształtowaniu sięmyśli filozoficznej całego niemal Średniowiecza 17.

Neoplatonizm odrodziłsięw ostatnich dekadach jako współczesna wersja panteizmu. Jak głosi tytułksiążki P. Harrisona Natural Pantheism: a spiritual approach to nature and the cosmos, przyrodniczypanteizm stanowi „duchowe podejście do przyrody i kosmosu”, zgodnie z hasłem: Revering the Universe,caring for Nature, celebrating life (‘cześćdla Wszechświata, dbałośćo przyrodę, celebrowanie życia’)18. Logo tego ruchu przedstawia dwie naturalne spirale: galaktykęi skorupęślimaka.

17 TwórczośćBoecjusza propaguje dziśInternational Boethius Society, które organizuje seminaria naukowe poświę-cone temu filozofowi i jego epoce oraz wydaje rocznik „Carmina Philosophiae”; zob. http://ccat.sas.upenn.edu/jod/

18 Zob. World Pantheism Movement – http://www.pantheism.net/. Zob. teżPlotinus – union with the One. A historyof pantheism and scientific pantheism by Paul Harrison – http://members.aol.com/Heraklit1/plotinus.htm. W internecieznaleźćmożna wiele innych stron poświęconych Plotynowi, a także listędyskusyjnąPlotinus, której uczestnicy dzieląsięuwagami dotyczącymi jego Ennead (http://groups.yahoo.com/group/plotinus/).

Galaktyka i skorupa ślimaka

Page 55: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Rozdział7

MYŚL FILOZOFICZNA WCZESNEGO CHRZEŚCIJAŃSTWA(PATRYSTYKA)

7.1. Powstanie i rozwój chrześcijaństwaZanim przejdędo przedstawienia gnozy i głównych nurtów filozoficznych starożytnego chrześcijań-

stwa, zatrzymam siępokrótce na kilku aspektach dotyczących rozwoju tej religii w pierwszych czterechwiekach jej istnienia.

Jak wiadomo, chrześcijaństwo wywodzi sięz judaizmu i początkowo jegowyznawcy rekrutowali sięze społeczności żydowskich. Jednakże jużw latach 40. n.e. pojawiłsięproblemprzyjmowania do gmin chrześcijańskich ludzi innych narodowości. Głównym rzecznikiem poglądu, że nowejreligii nie należy ograniczaćjedynie do Żydów, byłśw. Pawełz Tarsu (ok. 3–67). Mimo początkowychrozbieżności w tej kwestii między nim a zwolennikami judejskiej orientacji chrześcijaństwa, reprezentowanejzwłaszcza przez kierownictwo gminy jerozolimskiej na czele z apostołem Piotrem, ostatecznie góręwzięłakoncepcja Pawła 1 . On też, choćnie należałdo grona uczniów Jezusa Chrystusa 2, a nawet do czasu swegonawrócenia prześladowałtych, którzy Mu uwierzyli 3, uchodzi za głównego organizatora i teologa pierwot-

nego chrześcijaństwa. Zasięg trzech podróży misyjnych Pawła, obejmującychSyrię, Cypr, AzjęMniejszą, Macedonięi Grecję, wskazuje zarazem naterytorialny rozwój gmin chrześcijańskich w latach 40. i 50. I w., a jego listy

stanowiąpierwsząpróbęwykładu zasad nowej religii. Zachowało się14 listów św. Pawła; o jego życiu ipodróżach misyjnych informujątakże Dzieje apostolskie. Teksty te wchodząw skład Nowego Testamentu.

Mapa 5Podróże misyjneśw. Pawła

Żródło: J. M. Roberts, Ilustrowana historia świata, t. 1, op. cit., s. 315.W pierwszych trzech wiekach chrześcijaństwo stopniowo ogarniało coraz to dalsze rejony i przenikało

do różnych warstw społecznych Imperium Rzymskiego, mimo powtarzających sięw różnych rejonach cojakiśczas (od 64 r.) prześladowańchrześcijan. Należy przy tym podkreślić, że obok trudności zewnętrznych(prześladowania, presja otoczenia pogańskiego itp.) nowa religia jużod samego początku napotykała takżetrudności wewnętrzne, wyrażające sięw różnych rozłamach i sporach. Przyczynątego byłfakt,że stosunko-wo długo chrześcijaństwo nie miało jednolitej struktury organizacyjnej oraz wyraźnie ustalonej doktryny.Stąd teżdzieje starożytnego Kościoła obfitująw różne herezje i schizmy.

Najbardziej wpływowąherezjąbyłarianizm 4 , negujący boskośćJezusa Chrystusa, a tym samym nie-uznający Trójcy Św. Arianie zostali potępieni na soborze w Nicei w 325 r., na którym biskupi zatwierdziliwyznanie wiary, tzw. credo nicejskie, rozpoczynające sięod słów „Wierzęw Boga Ojca Wszechmogącego...”.Stosunek Jezusa jako Syna Bożego do Boga Ojca zostałw nim określony słowami „ współistotny Ojcu”.

Przykładem starożytnej schizmy może byćnowacjanizm. Powstałna tle sporu o stosunek do tychchrześcijan, którzy złożyli ofiary cesarzowi, jako żyjącemu bogu, nakazane wszystkim obywatelom przezcesarza Decjusza (249–251), a później, po jegośmierci, chcieli powrócićna łono Kościoła. Kapłan rzymskiNowacjan (zm. ok. 260), byćmoże z powodu zawodu, że w 251 r. nie zostałwybrany papieżem 5, opowie-

1 StrategięPawła zatwierdzono na naradzie apostołów i starszych Kościoła, zwanej Soborem Jerozolimskim (49 r.).2 ImięJezus jest spolszczeniem hebrajskiego Jeszua, natomiast Chrystus – spolszczeniem greckiego Christós, bę-

dącego odpowiednikiem hebrajskiego Mâszîach (pol. Mesjasz).3 Nawrócenie Pawła nastąpiło ok. 37 r. podczas jego podróży z Jerozolimy do Damaszku, dokąd zostałwysłany

w celu prześladowania chrześcijan. Pod koniec tej podróży miałusłyszećgłos Jezusa: „Szawle! Szawle! Dlaczego mnieprześladujesz?”. Szaweł(Saul) tożydowskie imięPawła (łac. Paulus), który miałobywatelstwo rzymskie.

4 Nazwa pochodzi od aleksandryjskiego kapłana Ariusza (280–336).5 Papieżem wybrano Korneliusza, któremu Nowacjan zarzucałskładanie, a przynajmniej tolerowanie takich ofiar.

Zwolennicy Nowacjana wybrali go na biskupa Rzymu i tym samym zostałon antypapieżem, potępionym następnie

św. Pawełz Tarsu

Page 56: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Myśl filozoficzna wczesnego chrześcijaństwa 53

działsięza surowym traktowaniem takich zaprzańców, których należy pozostawićwyłącznie łasce Bożej.Wspólnota grupująca zwolenników tego rygorystycznego stanowiska istniała do V wieku. Na Soborze Ni-cejskim I nowacjanie zostali potępieni za to,że uważali siebie za „czystych” (gr. katharoi) i tworzyli Kościółwykluczający grzeszników. Później krytykowano ich za powtórny chrzest swych wyznawców, którzy wcześ-niej zostali ochrzczeni nie przez ich duchownych. Działające w XI w. w południowej Francji i północnychWłoszech ugrupowanie religijne katarów nawiązywało swąnazwądo rygoryzmu Nowacjana.

Przełomowym okresem w dziejach starożytnego chrześcijaństwa było czwarte stulecie, kiedy to z religiiprześladowanej stało sięono religiąpanującą. Wtedy teżustalono podstawowe zręby doktryny – przyjęto naj-ważniejsze dogmaty i sposób ich interpretacji. Ten pierwszy proces zapoczątkowałedykt Galeriusza z 311 r.,ogłaszający powszechnąamnestiędla chrześcijan i zezwalający im na odbywanie zakazanych dotychczaszebrańreligijnych. Natomiast uściślanie doktryny rozpoczęto na Soborze Nicejskim I. Ważne ustaleniazatwierdziłteżsobór w Konstantynopolu (381), przyjmując dogmat o równości Ducha Świętego z Ojcem iSynem6, oraz soboryw Efezie(431) i Chalcedonie(451), określając Jezusa jako Boga i zarazem człowieka.

Konstantyn I Wielki (306–337) byłpierwszym cesarzem rzymskim, który od 312 r. prowadziłświa-domąpolitykępopierania chrześcijaństwa. Legenda głosi,że w tym roku przed bitwąze swym rywalem dotronu, Maksencjuszem, miałzobaczyćświetlisty krzyżz napisem: „Pod tym znakiem zwyciężysz”. W rezul-tacie zwycięstwa (choćpogańscy kapłani wróżyli mu klęskę) zostałcesarzemZachodu, oddając częśćwschodniąimperium swemu sojusznikowi Licyniuszowi. W 313 r. spotkali sięoni w Mediolanie i ustalili zasady tole-rancji religijnej w obu częściach cesarstwa 7. W 323 r. Konstantyn pokonałLicyniusza i zawładnąłcałym cesarstwem. To z jego inicjatywy i pod jego kurateląodbyłsięSobór Nicejski I, któregopostanowienia zatwierdził, choćwtedy nie byłjeszcze chrześcijaninem (chrzest przyjąłna krótko przedśmiercią). W 330 r. założyłna miejscu dawnej osady greckiej Bizancjum (gr. Byzántion, ³ac. Byzantium)nowe miasto, Konstantynopol, które uczyniłstolicąswego cesarstwa.

Po śmierci Konstantyna Wlk. nastąpiłkilkudziesięcioletni okres, w którym chrześcijaństwo zdobywałosobie coraz silniejsząpozycję, by za panowania Teodozjusza I (379–395) staćsięjedynąlegalnąreligiąw cesarstwie rzymskim. Ale zanim do tego doszło, jegoekspansja napotykała na różne przeszkody i trudności.

Tak na przykład syn i jeden z następców Konstantyna Wielkiego, Konstancjusz II (337–361), popierałarianizm. Gdy w 353 r. zostałcesarzem całości imperium, wiara katolicka znalazła sięw defensywie. Podkoniec jego panowania (zmarłw 361 r.) – jak pisze M. Simon w Cywilizacji wczesnego chrześcijaństwa –„ortodoksja była w rozsypce i Kościółbliski byłarianizmowi”. W jeszcze trudniejszej sytuacji znalazłosięchrześcijaństwo – i to nie tylko ortodoksyjne – gdy cesarzem zostałobwołany przez armięJulian(361–363). Choćotrzymałon katolickie wychowanie, tak zafascynowałsięw młodości kulturąhelleńską,że przeszedłna tradycyjny pogański politeizm. Podstawęfilozoficznąjego przekonańreligijnych stanowiłzmistycyzowany neoplatonizm, a głównym elementem propagowanej przezeńdoktryny byłkult SłońcaNajwyższego. Antychrześcijańska polityka Juliana zyskała mu u chrześcijan przydomek: Apostata (gr.‘odszczepieniec’). Legenda głosi, że przed śmierciąmiałpowiedzieć: „ZwyciężyłeśGalilejczyku!”

Po śmierci Juliana Apostaty chrześcijaństwo powróciło do łask władzy cesarskiej, ale w dalszym ciągubyło podzielone. Jeden ze współwładców popierałbowiem arian, drugi zaśortodoksję. Dopiero w ostatnimćwierćwieczu IV w., za panowania kolejnej pary cesarzy, Gracjana i Teodozjusza 8, religia katolicka od-niosła ostateczne zwycięstwo. Ukazało sięwtedy wiele zarządzeńumacniających religięchrześcijańską.Szczególne znaczenie miałjednak edykt Teodozjusza z 392 r., zakazujący wszelkich kultów pogańskichna terenie całego cesarstwa. W ten sposób religiakatolicka stała sięjedynąlegalnąreligiąw Imperium

przez synod biskupi zwołany do Rzymu przez Korneliusza. Nowacjan zmarłśmierciąmęczeńskąpodczas prześladowańza panowania cesarza Waleriana (257–258). Jego rozprawa De Trinitate (O Trójcy Świętej) przyczyniła siędo ustaleniałacińskiego słownictwa teologicznego.

6 Współczesne wyznanie wiary chrześcijańskiej opiera sięzasadniczo na ustaleniach tych dwóch soborów, toteżbywaczasem określane jako Credo nicejsko-konstantynopolskie; stanowi ono ważny element MszyŚwiętej. Zob. F. BécheauSJ, Historia soborów, tłum. P. Rak, Kraków: Wyd. „M” 1998.

7 Zachowało siępismo okólne do namiestnika prowincji Bitynii, w którym Licyniusz, powołując sięna ustaleniazawarte z Konstantynem, ogłasza pełnątolerancjęreligijną. Dokument ten znany jest powszechnie jako tzw. edyktmediolański Licyniusza i Konstantyna.

8 Gracjan panowałw latach 375–383 na Zachodzie, a Teodozjusz I Wielki – od 379 r. na Wschodzie i od 391 r. w ca-łym cesarstwie.

Wizja Konstantyna(fragm. obrazu Rafaela Bitwa przy Moście Mulwijskim, Watykan)

Page 57: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...54

Rzymskim. Należy dodać, że jużdwanaście lat wcześniej, powołując sięna apostoła Piotra i ówczesnegobiskupa Rzymu Damazego, Teodozjusz nakazałwszystkim chrześcijanom trzymaćsięwersji ortodoksyjnej.

Pogaństwo nie zostało jednak jeszcze całkowicie wytępione. Jego wpływy były bowiem w dalszymciągu znaczne (m.in. w szeregach rodowej arystokracji rzymskiej), a w rejonach wiejskich poganie stanowilinawet zdecydowanąwiększość; wyrazem tego może byćchoćby sam termin „poganin”, który wywodzi sięod łacińskiego paganus (wieśniak). Pod koniec IV i w 1. poł. V w. opozycja pogańska podejmowałajeszczepróby zmiany niekorzystnej dla siebie sytuacji, ale nie zostały one uwieńczone powodzeniem.

Pierwsze gminy chrześcijańskie składały sięgłównie z przedstawicieli klas niższych i nie było wśródnich myślicieli, których moglibyśmy określićmianem „filozofów”. Jeśli nawet trafiali sięludzie wykształce-ni, jak np. Pawełz Tarsu, to ich działalnośćliteracka ograniczała sięprzede wszystkim do twórczości episto-larnej, mającej za treśćkrzewienie nowej wiary i propagowanie związanej z niąmoralności. W jednym zlistów Pawła znajdujemy nawet ostrzeżenie: „Baczcie, aby kto was nie zagarnąłw niewolęprzez tęfilozofiębędącączczym oszustwem, opartąna ludzkiej tylko tradycji, na żywiołach świata, nie naChrystusie” (Kol. II, 8), a deprecjonowanie autonomii rozumu ludzkiego stanowiło – jak sięzdaje –dośćtrwały element światopoglądu tego Apostoła Narodów.

Podobnie ma sięrzecz z autorami ewangelii synoptycznych, którzy ograniczająsiędo relacjonowa-nia wydarzeńgłównie z ostatnich lat życia Jezusa i przytaczania Jego wypowiedzi 9. Nieco bardziej filozo-ficzny charakter mająnatomiast niektóre fragmenty napisanej w całości po grecku Ewangelii według św.Jana, a zwłaszcza jej Prolog, który rozpoczyna sięzdaniem: „Na początku było Słowo (Logos), a Słowobyło u Boga, i Bogiem było Słowo”.

Tabela 2Pierwsze zdanie Prologu do Ewangelii wg Św. Jana

Tekst grecki Przekład łaciński (Wulgata) Przekład polski (Biblia Tysiąclecia)

In principio erat Verbum et Verbum eratapud Deum et Deus erat Verbum.

Na początku było Słowo, a Słowobyło u Boga, i Bogiem było Słowo.

Pierwsze próby interpretowania wierzeńwczesnochrześcijańskich oparte na założeniach o charakterze filozoficznym pojawiły sięw ramach nurtuzwanego gnostycyzmem, który rozwinąłsięna przełomie I/II w. Gnostycyzm stanowiłpewien etap wrozwoju gnozy, o której była mowa w poprzednim rozdziale. Dla gnozy chrześcijańskiej charakte-rystyczne były zwłaszcza: założenie o kolejnym powstawaniu i zmaganiu sięsiłkosmicznych uosabianych przez bóstwa i duchy

zwane eonami, ponad którymi stoi ich „Ojciec”, niepoznawalny Bóg, podkreślanie znikomości świata materialnego wobec świata idealnego, traktowanie materii jako siedliska

zła, uzasadniane założeniem,że świat materialny zostałstworzony przezzłego ducha, tzn. upadłego eona.Z chrześcijaństwemłączyło gnostycyzm przekonanie o zbawczej roli Chrystusa wyzwalającego świat

od zła, różniło zaśtraktowanie Go jako jednego z eonów (zwykle negowano także faktyczne wcielenie) orazalegoryczna interpretacja Pisma Św., zgodnie z którąprawdy wiary nie mającharakteru dosłownego, leczsymboliczny. Doktryny gnostyckie traktowane były przez większośćgmin chrześcijańskich jako herezje.I choćich twórcy deklarowali sięjako myśliciele chrześcijańscy, w rzeczywistości związek gnostycyzmuz chrześcijaństwem byłjedynie powierzchowny. Do najbardziej znanych gnostyków należą: nauczającyw Aleksandrii Syryjczyk Bazylides (II w.), założyciel sekty marcjonitówMarcjon z Synopy (ok. 100–165)i Egipcjanin Walentyn (II/III w.), który działałtakże w Rzymie.

7.2. Apologetyka i katechezaPierwsze dzieła literackie pisane z pozycji chrześcijańskich, a zarazem posługujące sięargumentacją

rozumową, pojawiły siędopiero w II w. Miały formęróżnego rodzaju „listów otwartych”, pisanych w celuobrony chrześcijaństwa przed atakami środowiska pogańskiego. Listy te adresowano zwykle do cesarzy,

9 Mowa tu o tzw. ewangeliach kanonicznych (Marka, Mateusza, Łukasza i Jana). Pierwsze trzy, zwane synoptycz-nymi (od gr. sýnopsis – ‘widziane równocześnie’), powstały w latach 70. i 80. I w. Dzieje apostolskie (przypisywaneŁukaszowi) spisane zostały ok. 90 r., a Apokalipsa i czwarta ewangelia (przypisywane Janowi) ok. 95 r. Teksty tezostały napisane po grecku, a niektóre z nich byćmoże także po aramejsku. Zgodnie z tradycjąchrześcijańską, autorzydrugiej i czwartej ewangelii należeli do grona uczniów Jezusa. Poza ewangeliami kanonicznymi zachowały sięjeszczeinne relacje o życiu Jezusa, tzw. apokryfy, które jednak nie zostały uznane przez Kościółza prawdziwe.

Chrystus Pantokrator (władca wszechświata)

Page 58: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Myśl filozoficzna wczesnego chrześcijaństwa 55

senatu lub teżdo „ludu rzymskiego”. Ich autorzy domagali siętolerancji, sprawiedliwości, a także zaprzestaniarepresj i i prześladowania chrześcijan. Oprócz tego starali sięodpieraćzarzuty kierowane pod adresemwyznawców młodej religii zarówno ze strony pogańskiej opinii publicznej, jak i elity intelektualnej wycho-wanej na filozofii greckiej. Ich pisma opatrywane były najczęściej tytułem Apología (‘Obrona’), stąd teżnurtten nazywamy apologetyką. Do nurtu apologetycznego zaliczamy równieżpisma wymierzone przeciwkoróżnym systemom gnostycyzmu. Polemiki te odegrały ważnąrolęw dziejach wczesnego chrześcijaństwa,przyczyniając siędo ustalenia jego tożsamości doktrynalnej, co położyło podwaliny pod późniejsząteologięi filozofięchrześcijańską.

Apologeci pochodzący ze Wschodu, wychowani w kulturze hellenistycznej i piszący po grecku, byliz reguły nastawieni przychylnie do filozofii i wykorzystywali jąw swych pismach – zarówno gdy idzieo terminologię, jak i niektóre koncepcje. Pierwszym z nich byłpochodzący z Palestyny Justyn Męczennik(100–167), który zdobywszy gruntowne wykształcenie filozoficzne, przyjąłchrześcijaństwo, po czym stałsięgorliwym obrońcąnowej religii i jej propagatorem. Dwukrotnie podróżowałdo Rzymu, gdzie prawdopo-dobnie założyłszkołę. Brałtam udziałw publicznych dysputach oraz układałpisma w obronie chrześcijando cesarza Antoninusa Piusa i jego następcy Marka Aureliusza, do senatu i całego narodu rzymskiego. Z jegopism zachowały siędwie Apologie oraz Pros Trýfona Iudaion diálogos (Dialog z Żydem Tryfonem), bro-niący chrześcijan przed zarzutem odejścia od monoteizmu.

W Apologiach Justyn odpiera zarzut, jakoby chrześcijanie byli ateistami i wrogami państwa, piętnujejako niesprawiedliwe prześladowanie chrześcijan, przeciwstawia moralny charakter religii chrześcijańskiejniemoralnym wierzeniom pogańskim, omawia cuda dokonane przez Jezusa oraz przedstawia argumentyna rzecz tezy,że proroctwa dotyczące Mesjasza spełniły sięw osobie Jezusa Chrystusa. W Dialogu, któryma formęrozmowy autora z rabinem żydowskim, Justyn stara sięwykazać, że nauka chrześcijańska jestzgodna ze Starym Testamentem, a Chrystus byłwcielonym Bogiem.

Justyn, znający doskonale filozofięgrecką, sformułowałkoncepcjęChrystusa-Logosu rozumianegojako praźródło i najwyższe kryterium wszelkiego poznania. „Logos stałsięChrystusem, który siędla nasobjawił– pisałJustyn – stałsięCiałem, Słowem i Duszą. Wszystko bowiem, co filozofowie i prawodawcydobrego wypowiedzieli i odkryli, zawdzięczajątemu, co po części w Słowie-Logosie znaleźli i ujrzeli”.

W drugiej połowie II w. żyłinny wybitny apologeta Atenagoras z Aten, wykształcony w tamtej-szej szkole, który miałsięnawrócićna chrześcijaństwo pod wpływem lektury Biblii. Zachowały siędwiejego apologie: Prośba za chrześcijanami i O zmartwychwstaniu umarłych. Ta pierwsza została napisanaprawdopodobnie w 177 r. i ma formęmowy skierowanej do cesarza Marka Aureliusza i jego syna Kom-modusa. „Jeśli chodzi o nas, którzy zwiemy sięchrześcijanami – wyjaśniałAtenagoras – to przez to, żenie zatroszczyliście sięrównieżi o nas, pozwalacie, aby nas prześladowano, dręczono i ścigano, mimo żenie popełniliśmy żadnego przestępstwa, a raczej, jak dowiedzie tego niniejsze pismo, spośród wszystkichludzi jesteśmy najpobożniejsi i najsprawiedliwiej usposobieni wobec Bóstwa i wobec waszej władzy; tłumywydająnam walkęjedynie ze względu na nasząnazwę”. Następnie autor odrzuca trzy główne oszczerczezarzuty, które poganie kierowali pod adresem chrześcijan, oskarżając ich o bezbożność, kanibalizm i kazi-rodztwo. Oszczerstwa te były widaćbrane poważnie przez sądy, jeśli skazywały one jużza sam fakt byciachrześcijaninem. W drugiej apologii Atenagoras dowodzi możliwości, a nawet konieczności zmartwych-wstania ciał, bez odwoływania siędo Pisma Św., stosując jedynie argumenty rozumowe. Jeden z jego ar-gumentów przybiera postaćnastępującego okresu: „Jeśli więc Stwórca wszechświata stworzyłczłowiekapo to, żeby człowiek miałudziałw rozumnym życiu i żeby oglądałJego wspaniałośći przejawiającąsięwe wszystkim mądrośćoraz żeby trwałw tym oglądaniu zgodnie z zamysłem Stworzyciela i zgodnie z otrzy-manąnaturą, to trzeba uznać, że powodem stworzenia człowieka jest jego wieczne bytowanie, a przyczynąwiecznego bytowania jest zmartwychwstanie, bez którego człowiek nie mógłby trwale istnieć” 10.

PrzeciwnąJustynowi i Atenagorasowi orientacjęreprezentująci apologeci, którzy odnosili siękrytycz-nie do pogańskiej filozofii. I choćbyli wśród nich także autorzy piszący po grecku, jak np. uczeńJustyna– Tacjan, to jednak taka postawa charakteryzuje głównie pisarzy łacińskich, zwanych zwykle apologetamiZachodu. Najbardziej znanym z nich jest retor i prawnik Tertulian z Kartaginy (160–220). Jego dziełastały siępoczątkiem łacińskiej literatury chrześcijańskiej. Wśród zachowanych 30 pism Tertuliana znajdująsięm.in. dwie apologie (Do pogan i Apologetyk) oraz pisma polemiczne wymierzone przeciwko heretykom(Preskrypcja przeciw heretykom) i gnostykom (Lek na ukłucie przez skorpiona).

10 Atenagoras z Aten, Prośba za chrześcijanami. O zmartwychwstaniu umarłych, tłum. z gr., wstęp i przypisy St.Kalinkowski, Warszawa IW Pax 1985, s. 28 i 99.

Page 59: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...56

Tertulian byłzdania, że wiara nie potrzebuje żadnego dowodzenia, żadnej racjonalnej (filozoficznej)argumentacji. Co więcej, wiara z samego założenia jest irracjonalna: „Syn Boży umarł– jest to godne wiarydlatego, że jest niedorzeczne. Pogrzebany zmartwychwstał– to jest pewne, ponieważjest niemożliwe”.Tertulian twierdził, że cała prawda zawiera sięw Piśmie Św. Pierwszy lepszy rzemieślnik chrześcijański(jako ten, który prawdęjużposiada) przerasta o całe niebo wszystkich filozofów pogańskich. Filozofiaoraz związana z niąwiedza jest dla chrześcijanina nie tylko niepotrzebna, ale i niebezpieczna: „Filozofia,to matka wszelkich herezji”. A jeśli nawet znajdzie sięu pogańskich filozofów cośpozytywnego, to tylkote miejsca, które przejęli oni od Żydów, a pochodzące ze Starego Testamentu. Nawiązując zaśdo nieudanejwizytyśw. Pawła w Atenach, gdzie apostołpróbowałgłosićwiaręw zmartwychwstałego Chrystusa tamtej-szym filozofom (Dz. Ap. 17, 16–34), Tertulian w Preskrypcji pyta retorycznie: „Cóżwięc wspólnegomogąmiećze sobąAteny i Jerozolima? Co wspólnego może miećze sobąAkademia i Kościół? Co wspól-nego mogąmiećze sobąheretycy i chrześcijanie? Nasza nauka wzięła swój początek z portyku Salomona,który sam nauczał, że Pana należy szukaćw prostocie serca (Mądr. 1, 1). Niech wiedząo tym ci, którzy wy-myślili chrystianizm stoicki, platoński czy dialektyczny. Nam nie jest potrzebna ciekawośćpo ChrystusieJezusie ani badanie po Ewangelii. Kiedy wierzymy, nie pragniemy wierzyćw nic ponadto. Najpierw bowiemwierzymy w to, że nie ma nic więcej, w co byśmy musieli wierzyć” 11.

Warto dodać, że choćTertulian deklarowałsięjako wróg wszelkich systemów filozoficznych, to jednaki on nie ustrzegłsięw tej mierze od zapożyczeń. Będąc bowiem tak nieprzejednanym chrześcijaninem,głosiłstoickąteorię... cielesności Boga i duszy. „Któżby chciałzaprzeczać– pisałw związku z tym – żeBóg, aczkolwiek duch, jest ciałem? Bo duch jest ciałem swego rodzaju”. Podobnie argumentowałw kwestiicielesności duszy: „dusza jest ciałem, ponieważgdyby nie była ciałem, nie mogłaby opuścićciała” 12.

Choćswojądziałalnośćw Kościele Tertulian rozpocząłod gwałtownego zwalczania herezji, po pewnymczasie sam przystałdo sekty montanistów 13, by w końcu i jąopuścić. Powodowany swym radykalnym ry-goryzmem moralnym założyłwłasnąsektę– tertulianistów.

Drugim, obok apologetyki, nurtem intelektualnym, który położyłpodwaliny chrześcijańskiej myślifilozoficznej okresu starożytności, jest nurt katechezy. Terminem tym przyjęło sięokreślaćtwórczośćmyślicieli związanych ze szkolnictwem chrześcijańskim, którego początki sięgająpołowy II w. n.e. Naj-bardziej znana szkoła katechetyczna istniała w Aleksandrii, a jej kierownikami byli najgłośniejsi przedsta-wiciele nurtu katechezy – Klemens Aleksandryjski (150–215) i jego uczeń, Orygenes.

Orygenes (185–254), który kierowałaleksandryjskąszkołąkatechetycznąw latach 202–231, opracowałprogram nauczania zawierający elementy eklektycznie ujętej filozofii (z wyjątkiem epikureizmu). Poprze-dzały one wykład zasad wiary chrześcijańskiej. Tym samym zbudowałon pierwszy w dziejach chrześcijaństwasystem teoretyczny, zasługujący w pełni na miano doktryny filozoficznej. Rezygnując ze szczegółowegoomawiania poglądów teologiczno-filozoficznych Orygenesa, zwrócęuwagęjedynie na to, co w świetle or-todoksji chrześcijańskiej uznane zostało za heretyckie. Chodzi tu przede wszystkim o następujące tezy: Dusze ludzkie, jak i wszelkie duchy, zostały stworzone przed wiekami, przed wszelkim czasem (pre-

egzystencja dusz). Materia została stworzona po to, by uwięzićw niej grzeszne dusze. Końcu świata towarzyszyćbędzie powszechne oczyszczenie (w ogniu) wszystkich istot duchowych –

boski Logos (Chrystus) zbawi nie tylko dusze ludzkie, ale nawet demony i samego Szatana, który do-stąpi tego na samym końcu. Ciała ludzkie zmartwychwstanąjako byty duchowe.

Stworzenie świata nie jest jednorazowym aktem, po końcu naszego świata powstanąnowe światy (cyk-licznośćrozwoju).

Duszącałego kosmosu jest boski Logos, który przejawia sięrównieżw duszach indywidualnych; od-rywając je od świata materii i udzielając im prawdziwego poznania, wprowadza je na drogęubóstwienia.

Logos, jako syn Boży, nie jest tożsamy z Bogiem (nie jest „współistotny Ojcu”) – tak jak Syn-Logos

11 „Portyk Salomona” jest aluzjądo stoików, których pierwotnym miejscem nauczania byłjeden z portyków ateńskich(Stoa Poikile). Zestawienie: Ateny– Jerozolima weszło na trwałe do kultury europejskiej, stając sięskrótowym zapisemrelacji (zwykle opozycji): filozofia – religia; por. L. Szestow, Ateny i Jerozolima, tłum. C. Wodziński, Kraków: Znak 1993.

12 Filozofia starożytna Grecji i Rzymu, op. cit., s. 468, 464.13 Montanizm – herezja chrześcijańska z II w., której założyciel, Montanus, kapłan frygijskiej bogini Kybele, na-

wrócony na chrześcijaństwo, podawałsięza Ducha św. – Pocieszyciela zapowiedzianego w Ewangelii Jana. Montanusutrzymywał, że przyniósłnowe objawienie, ważniejsze od tego, które obwieściłJezus. Montaniści uprawiali surowąascezęi przestrzegali ścisłych postów. Potępiali równieżmałżeństwo, zwłaszcza powtórne. Montanizm szerzyłsięgłównie w Azji Mniejszej, gdzie przetrwałdo IV w.

Page 60: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Myśl filozoficzna wczesnego chrześcijaństwa 57

jest mniejszy od Ojca, tak Duch św. mniejszy od Syna (subordynacjonizm). Pismo Św. ma przede wszystkim charakter symboliczny, zawiera alegorie i metafory, toteżnależy znaleźć

właściwy klucz do jego odczytania.Powyższe poglądy sprawiły, że Orygenes byłwielokrotnie potępiany, a Sobór Konstantynopolitański II

(553) uznałgo nawet za heretyka. Dziśuważany jest powszechnie za najwybitniejszego teologa i filozofachrześcijańskiego przed Augustynem. Jego dzieła, z których duża częśćzachowała sięw oryginałachgreckich i przekładachłacińskich, obejmująpisma egzegetyczne (komentarze do PismaŚw.), apologetycznei dogmatyczne (wykładające doktrynę). Z tych dwóch ostatnich na uwagęzasługujązwłaszcza głośna apo-logia Przeciw Celsusowi (Katá Kélsu) oraz dzieło O zasadach (Perí archón) zawierające systematycznywykład doktryny chrześcijańskiej.

Wspomniany jużwcześniej Sobór Nicejski I kończy pierwszy okres sporów teologicznych w Kościele.Przyjęcie nicejskiego wyznania wiary doprowadziło do wyraźnego oddzielenia ortodoksji chrześcijańskiejod wszelkich poglądów uznanych w świetle orzeczeńtego soboru za błędnowiercze lub heretyckie. Głównywysiłek teologów w następnych dziesięcioleciach skupiłsięz jednej strony na systematycznym opracowy-waniu zasad wiary, z drugiej zaś– na zwalczaniu różnorodnych i ciągle żywych ruchów heterodoksyjnych.Jest to zarazem okres rozkwitu patrystyki – zarówno greckiej, jak i łacińskiej.

7.3. Patrystyka po Soborze Nicejskim IGłównymi centrami patrystyki wschodniej były Aleksandria, Palestyna i Azja Mniejsza. Nauka Ojców

Wschodu znajdowała sięw dalszym ciągu pod znacznym wpływem filozofii greckiej, której terminologiai pojęcia przyczyniły się do wysubtelnienia języka teologiichrześcijańskiej, ale zarazem dostarczyły wielu okazji do licznych

sporów. Do najwybitniejszych Ojców Kościoła tego okresu, którzy pisali po grecku, należąm.in.: Euzebiusz z Cezarei Palestyńskiej (265–340), stronnik arian i autor głośnych dziełHistoria koś-

cielna (Ekklesiastiké historía) oraz Chronikói kánones (Tablice chronologiczne); te ostatnie obejmująokres od narodzenia Abrahama, datowanego na 2016/15 p.n.e., do roku 303 n.e.,

św. Atanazy (295–373), biskup Aleksandrii, Doktor Kościoła, żarliwy obrońca nicejskiego wyznaniawiary, jeden z największych autorytetów wczesnego chrześcijaństwa; broniłzwłaszcza nauki o TrójcyŚw. i o boskiej naturze Logosu, autor dziełapologetycznych i dogmatycznych oraz komentarzy bib-lijnych, kazańi listów,

św. Bazyli Wielki (330–379), arcybiskup Cezarei (Kapadocja), głośny kaznodzieja i prekursor ruchumonastycznego (klasztornego),

św. Grzegorz z Nazjanzu (330–390), biskup, mówca („chrześcijański Demostenes”), poeta, św. Grzegorz z Nyssy (332–394), brat Bazylego, z wykształcenia retor, później biskup, prekursor

chrześcijańskiej mistyki filozoficznej, autor znanego dzieła Wielka Mowa Katechetyczna (Logos kate-chikós megas), zawierającego objaśnienia i obronępodstawowych dogmatów chrześcijaństwa.

Trzej ostatni z wyżej wymienionych określani sązwykle jako Ojcowie Kapadoccy. W ich pismachmożemy znaleźćobronędogmatów ortodoksyjnego chrześcijaństwa, polemikęz żydami, poganami, a takżez różnymi heretyckimi sektami. Program chrześcijańskiego nauczania przedstawiłśw. Grzegorz z Nyssywe wspomnianej Mowie następująco: „Nauka katechetyczna jest konieczna dla tych, którzy jako zwierzchnicyczuwająnad życiem religijnym i zabiegająo to, żeby nauka prawdziwej wiary docierała do uszu niewie-rzących i żeby przez pozyskanych dla zbawienia Kościółsiępowiększał. [...] katechezęnależy stosowaćodpowiednio do rozmaitych religii słuchaczów [...]. Inne bowiem uprzedzenia żywi zwolennik judaizmu,a inne zwolennik hellenizmu. Równieżwyznawca anomoizmu * i manichejczyk, marcjoniści, walentynianiei zwolennicy Bazylidesa, tudzieżpozostały poczet zabłąkanych w herezjach, mająkażdy z osobna własneuprzedzenia, przez co czyniąkoniecznąwalkęz ich opiniami” 14.

W przeciwieństwie do przedstawicieli patrystyki greckiej, łacińscy Ojcowie Kościoła mieli mniej skłon-ności do metafizycznych spekulacji, a w ich pismach dominuje problematyka praktyczno-etyczna: Jak żyć,by osiągnąćzbawienie? Wielu z nich wychowało sięjednak na kulturze greckiej oraz na dziełach OjcówWschodu. Do najwybitniejszych przedstawicieli patrystyki łacińskiej omawianego okresu należąm.in.święci: Hilary z Poitiers (315–367), urzędnik, potem biskup i pisarz znany ze swej działalności

* Tj. wyznający naukę,że Syn Boży nie jest równy Bogu Ojcu.14 Święty Grzegorz z Nyssy, Wybór pism , tłum. z gr. i wybrałT. Sinko, Warszawa: IW Pax 1963, s. 57.

Page 61: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...58

antyariańskiej, Ambroży (335–397), wybitny retor i prawnik pochodzący z arystokratycznej rodziny rzymskiej, wybrany

(jeszcze jako katechumen) biskupem Mediolanu, doradca cesarza Gracjana, Walentyniana II iTeodozjusza I; autor wielu dzieło treści religijnej, w tymhymnów używanych do dziśw liturgii,

Hieronim (347–420), wszechstronny erudyta, egzegeta, hagiograf i polemista, autorytet w dziedziniebiblistyki i tłumacz na łacinęPisma Św. – jego przekład, znany jako Wulgata (ok. 404 r.), obowiązywałw Kościele przez kilkanaście wieków; w 386 r. osiadłw Betlejem, gdzie założyłklasztor i szkołęorazstudiowałhebrajski.

Tabela 3Pierwsze zdanie Księgi Rodzaju

Oryginałhebrajski Przekład grecki(Septuaginta)

Przekład łaciński(Wulgata)

Przekład polski(Biblia Tysiąclecia)

1. In principio creavitDeus caelum et terram.

1. Na początku Bógstworzyłniebo i ziemię.

Najwybitniejszym przedstawicielem patrystyki łacińskiej, a zarazem największym myślicielem staro-żytnego chrześcijaństwa byłAureliusz Augustyn (354–430), znany bardziej jako św. Augustyn. Opraco-wany przez niego system teologiczno-filozoficzny stanowiłgłównąpodstawęmyśli chrześcijańskiej ażdoXIII w. Urodzony w Tagaście (płn. Afryka) z ojca poganina i matki chrześcijanki (św. Monika), Augustynotrzymałwyższe wykształcenie w zakresie retoryki. Podczas studiów w Kartaginie zapoznałsięz literaturągreckąoraz dziełami Cycerona; duży wpływ wywarły nańzwłaszcza poglądy Platona i Plotyna. Następniebyłnauczycielem retoryki. Podczas pobytu w Afryce przez dziewięćlat należałdo sekty manichejczyków.Do chrześcijaństwa zbliżyłsiępo przybyciu do Italii, gdzie kontynuowałswojądziałalnośćnauczycielską(Rzym, Mediolan). W 386 r., głównie pod wpływem kazańbiskupa Ambrożego, Augustyn nawróciłsięsięna chrześcijaństwo, a w rok później (w 33. roku życia) przyjąłchrzest. Wnastępnym roku wróciłdo Afryki, gdzie zostałnajpierw kapłanem, a następniebiskupem Hippony (396 r.). W tym czasie prowadziłożywionądziałalnośćkaznodziejskąoraz napisałwiększośćswych dzieł, z których znaczna częśćwymierzona była przeciwko różnym herezjom, takżemanicheizmowi.

Z racji swej żarliwości w zwalczaniu wszelkiej heterodoksji św. Augustyn otrzymałprzydomek „Młotna heretyków”. Spośród jego olbrzymiej spuścizny literackiej na uwagęzasługująw pierwszym rzędzietraktaty O Trójcy Św. (De Trinitate) i O nauce chrześcijańskiej (De doctrina christiana), wielkie dziełoapologetyczno-historiozoficzne w 22 ks. O państwie Bożym (De civitate Dei), De haeresibus (O herezjach),omawiające 88 herezji (od Szymona Maga do Pelagiusza), autobiografia Wyznania (Confessiones), przed-stawiająca historięjego nawrócenia, oraz napisane na krótko przed śmierciąSprostowania (Retractationes),

będące samokrytycznym przeglądem własnych poglądówgłoszonych w ciągu całej działalności twórczej.

Filozoficznąpodstawąsystemu teologiczno-filozoficznegośw. Augustyna sąplatonizm i neoplatonizm,które zostały przezeńwykorzystane do głoszenia oraz obrony dogmatów chrześcijaństwa. Przyjmując jakogłównątezęswego systemu bezwzględnązależnośćczłowieka i świata od Boga, Augustyn pierwszy uza-sadniałfilozoficznie stworzenie świata przez Boga z niczego (creatio ex nihilo), traktując akt stworzeniajako rezultat woli Bożej, jako skutek Jego dobroci i miłości. Opierając sięna platońskim pojęciu idei twier-dziłrównież, że całyświat oraz człowiek sąodbiciem idei istniejących w umyśle Boga. Stąd wyprowadzałm.in. wniosek, że dusza ludzka, będąc odbiciem Boga, jest wyższa od ciała. Głównym celem człowiekawinno byćpoznanie Boga i własnej duszy, a nie świata – dlatego teżwiara ma zdecydowanąwyższośćnad nauką(”Boga i duszęchcępoznać. I nic więcej.”). Najwyższym etapem poznania jest akt iluminacji,w trakcie którego Bóg ukazuje człowiekowi prawdę. Najbardziej wartościowąmetodąpoznawcząjestkontemplacja, wiodąca do umysłowego oglądu idei, niezmiennych zasad i odwiecznych, boskich praw obej-mującychwszystkie rzeczy, zjawiska i procesy.

Św. Augustyn twierdził, że prawdziwe dobro i szczęście znaleźćmoże człowiek tylko w Bogu.Wszystko bowiem, co człowiek czyni – jego los, jak i los społeczeństw – zależącałkowicie od woliBoga. I choćdusza ludzka ma wolnąwolę, to jednak sama nie jest w stanie znaleźćwłaściwej drogi dodobra i szczęścia, a w konsekwencji do zbawienia wiecznego. Człowiek bowiem jest z natury istotągrzeszną. Stąd teżosiągnięcie dobra i szczęścia wymaga tego szczególnego daru, jakim jest Boska łaska.

Św. Hieronim przy pracy (miedzioryt)

Page 62: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Myśl filozoficzna wczesnego chrześcijaństwa 59

Życie każdej jednostki, tak jak dzieje świata, przeniknięte sąwalkądobra ze złem. Siedliskiem tegopierwszego jest „państwo Boże”, natomiast tego drugiego – „państwo ziemskie”. Człowiek dążąc doBoga, przez poddanie sięjego woli, najlepiej spełni swój obowiązek walki ze złem.

Naszkicowany powyżej w wielkim skrócie system teologiczno-filozoficzny św. Augustyna dostarczyłteoretycznej podstawy dla katolickiej doktryny o supremacji Kościoła nad państwem, wiary nad nauką,religii nad innymi dziedzinami życia społecznego. Ażdo powstania systemu tomistycznego, opartego wswej warstwie filozoficznej na arystotelizmie, Augustyn byłgłównym autorytetem dla chrześcijańskichintelektualistów.

Na zakończenie tego rozdziału wspomnęjeszcze o powstaniu ruchu monastycznego (klasztornego),który przyciągałjednostki szczególnie żarliwe w wierze, ale teżnierzadko wybitnych intelektualistów,pragnących w oderwaniu od świata poświęcićsweżycie Bogu.

Monastycym wywodzi sięod pustelników, czyli ascetów chrześcijańskich żyjących w odosobnieniu,z dala od skupisk ludzkich. Byli oni nazywani mnichami, anachoretami lub eremitami, czyli pustelnikami 15.Pierwsi z nich pojawili sięw Egipcie. Za prekursora tego ruchu uważany jest św. Antoni Pustelnik(ok. 251–356), który większośćswego dorosłego życia spędziłw odosobnieniu, m.in. na Pustyni Libijskiej.Po dwudziestu latach zaczęli wokółniego gromadzićsięuczniowie, tworząc z czasem liczne kolonie. Łą-czenie sięanachoretów prowadziło do powstania klasztorów.

Św. Atanazy, który w młodości równieżprzebywałna pustyni i poznałosobiście prekursora ruchumonastycznego, napisałŻywotśw. Antoniego. Według jego świadectwaświęty pustelnik cieszyłsięwielkimpoważaniem współwyznawców i przynajmniej dwukrotnie przybywałze swego odosobnienia do Aleksandrii,by wspieraćprześladowanych chrześcijan lub walczyćz herezjąariańską. Korespondowałm.in. z cesarzemKonstantynem Wielkim i jego synami. Zachowane listy Antoniego do mnichów zawierajągłównie nauki mo-ralne szczególny nacisk kładzie sięw nich na poszukiwanie, wsparte lekturąPisma Św., indywidualnejdrogi do doskonałości.

Św. Pachomiusz, uczeńśw. Antoniego, założyłpierwsząwspólnotęcenobicką, czyli taką, w którejzakonnicy mieszkająwprawdzie w osobnych domkach (potem w osobnych celach), ale ich życie zorgani-zowane jest według tej samej reguły. Reguła Pachomiusza, uznawana za pierwsząregułęzakonną, dokład-nie określała porządek dnia, sposób życia, pracy i modlitwy. We wspólnotach tych noszono jużstrój za-konny: płóciennątunikębez rękawów, skórzany pas, w zimie krótki płaszcz z kapturem. Do kaptura przy-czepiona była oznaka rozpoznawcza „domu zakonnego”, do którego mnich należał. Przykład Antoniegoi reguła Pachomiusza położyły podwaliny monastycyzmu na Wschodzie i Zachodzie.

Klasztory zachodnie odegrały ważnąrolękulturotwórcząpo upadku zachodniego cesarstwa rzym-skiego i w pierwszym okresie Średniowiecza. Na szczególnąuwagęzasługuje zwłaszcza klasztor, któryzałożyłw 529 r. na Monte Cassino św. Benedykt z Nursji (ok. 480–547). Reguła benedyktyńska byłapodstawąruchu monastycznego na Zachodzie ażdo XI–XII w. Charakterystycznym jej elementem, oboknakazu udziału w nabożeństwach, byłnakaz modlitwy i pracy: Ora et labora! (‘Módl sięi pracuj!’) orazlektury świętych ksiąg. Jużw 2. poł. VI w. klasztory rozpoczęły kształcenie zakonników, dając im obokteologii także pewien zasób wiedzy ogólnej. Przez kilka wieków klasztory te były w zachodniej Europiejedynymi ośrodkami kultury, łącznikiem między antykiem a Średniowieczem, a także dostarczały władzyświeckiej wykształconych pomocników.

Jako koniec epoki starożytnej historycy przyjmujązwykle wiek V – symbolicznym wydarzeniem jesttu upadek zachodniego cesarstwa rzymskiego w 476 r. 16. Dla filozofii takąsymbolicznądatąjest rok 529,kiedy to zakończyła swojąponad dziewięćsetletniądziałalnośćAkademia Platońska w Atenach (zał. ok.387 p.n.e.) 17. Od V–VI w. historia powszechna Europy, jak teżhistoria filozofii europejskiej, toczyły sięoddzielnymi torami. Kultura krajów pozostających pod wpływem cesarstwabizantyjskiego stopniowo traciła łącznośćz kulturąZachodu. Co prawda, były

15 Mnich – od gr. monachós ‘żyjący samotnie’, anachoreta od gr. anachorein ‘uciekać(ze świata)’, eremita gr.eremos ‘pustynia’.

16 Kres jego istnieniu położyło ostatecznie w 476 r. usunięcie marionetkowego cesarza Romulusa Augustulusa(475–476) przez germańskiego przywódcęzbuntowanych wojsk najemnych, Odoakra, który odesłałinsygnia władzycesarskiej do Konstantynopola. Ziemie cesarstwa zachodniego zostały zalane przez plemiona germańskie, które stwo-rzyły w Europie nowy porządek polityczny. Idea uniwersalnego cesarstwa rzymskiego była jednak wciążniezwykleżywa wśredniowieczu; nawiązywali do niej: Karol Wielki (król Franków od 768, cesarz 800–814), cesarze niemieccy,a potem Habsburgowie.

17 Bezpośrednim powodem było cofnięcie dotacji przez cesarza Justyniana Wielkiego (527–565).

Okładka angielskiegoprzewodnika do twórczości

św. Augustyna

Page 63: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...60

jeszcze podejmowane próby kontaktu, głównie w sferze polityki, ale niedały one trwalszych rezultatów. Wielka schizma wschodnia w 1054 r. wyznaczyła na następne stuleciawyraźnąbarieręmiędzy tymi dwiema częściami Europy. Dlatego teżwiększośćpodręczników historiiEuropy, jak teżfilozofii europejskiej, poczynając od Średniowiecza koncentruje sięna Europie za-chodniej, czy też– mówiąc ściślej – Europie łacińskiej. W Kościele rzymskokatolickim bowiem językiemliturgii stała sięłacina. Język ten byłrównieżwykorzystywany w tekstach dokumentów, kronik, a także wszkolnictwie. Te kraje europejskie, które były chrystianizowane przez misjonarzy z bizantyjskiego kręgukulturowego (np. Morawy, kraje bałkańskie, Ruś) wchodziły w orbitęcywilizacji bizantyjskiej, te zaś,które przyjmowały chrzest z rąk biskupów łacińskich (jak Czechy czy Polska), wiązały sięz cywilizacjązachodnioeuropejską.

W cesarstwie bizantyjskim i krajach związanych z nim kulturowo przez wiele wiekówistniała ciągłośćtradycji antycznej, zwłaszcza tej opartej na języku greckim 18. Nie rozwijając tego wątku, wspomnęjedynieo ciekawej postaci, jakąbyłFocjusz z Konstantynopola (820–891), wysoki urzędnik cesarski, patriarchaKonstantynopola (skonfliktowany z papieżem) i wybitny uczony 19. Opanowałon świetnie, prawdopodobniew znacznym stopniu jako samouk, niemal wszystkie dyscypliny ówczesnej wiedzy: język i literaturęgrecką,poezję, retorykę, filozofię, medycynę, prawo świeckie, kanoniczne i teologię. Jednym z uczniówFocjusza byłpóźniejszy cesarz (gr. basileus), pisarz i mówca Leon VI Filozof, a także jego syn,Konstantyn VII (905–959) – cesarz, ale także literat i uczony. Focjusznapisałjedyne w swoim rodzaju dzieło literatury greckiej, jakim jestBiblioteka. Zawiera ono streszczenia, będące zarazem rodzajem recenzji, 279 książek przeczytanych przezautora (prawdopodobnie w latach 845–855).

Z misjonarzy bizantyjskich na szczególnąuwagęzasługująbracia Cyryl i Metody, Grecy zTessaloniki, zwani apostołami Słowian.

Cyryl (827–869) i Metody (820–884), wykształceni w Konstantynopolu (ten pierwszy podkierunkiem Focjusza) byli mnichami, a jednocześnie wybitnymi kaznodziejami i językoznawcami. W 860 r.na polecenie cesarza Michała III udali siędo Chazarów, plemienia tatarskiego na Krymie, gdzie założylikościółchrześcijański. Następnie przybyli do Europy południowowschodniej, gdzie głosili EwangelięSłowianom – ludom Państwa Wielkomorawskiego, wśród nich byćmoże także Wiślanom. Cyryl i Metodyprzetłumaczyli Biblięna język określany dziśjako staro-cerkiewno-słowiański i przyczynili się dowprowadzenia liturgii w tym języku. Dla dokonania przekładu Pisma Św. wynaleźli oni słowiański alfabetzwany głagolicą, którego litery zapożyczyli częściowo z greki, armeńskiego i hebraj skiego. Choćterenysłowiańskie formalnie podlegały zwierzchnictwu niemieckiego arcybiskupa Salzburga oraz biskupa Pa-sawy, Cyryl i Metody mieli aprobatępapieży rzymskich, a zwłaszcza Jana VIII (872–882), który w 880 r.skierowałlist do księcia Świętopełka zawierający pochwały i zalecenia używania języka słowiańskiego wliturgii. Metody zostałnawet wyświęcony na arcybiskupa i posłany przez papieża na Morawy, ale po jegośmierci papieżStefan V (885–891) zakazałstosowania liturgii słowiańskiej. Duchowni słowiańscy, uczniowieCyryla i Metodego, zostali wygnani (udali siędo Bułgarii), a na ich miejsce zaczęto wprowadzaćduchowień-stwo niemieckie i liturgięłacińską. Po wielkiej schizmie wschodniej (1054) nabożeństwa w języku narodo-wym i komunia pod dwiema postaciami przejęta od kościoła greckiego zostały zakazane. Synod w Salonie(1060) ogłosiłnawet Metodego heretykiem, a słowiański alfabet – „diabelskim wynalazkiem”. Cyryl i Meto-dy zostali wkrótce po śmierci kanonizowani w Kościele wschodnim. 31 grudnia 1980 r. Jan PawełII ogłosiłCyryla i Metodego „niebiańskimi Współpatronami u Boga całej Europy”. Wcześniej (1964) miano PatronaEuropy nadałpapieżPawełVI (1963–1978)św. Benedyktowi. Ich poprzednik, Pius XII (1939–1958), określiłgo zaśjako „Ojca Europy”. Jan PawełII nazwałśw. Benedykta „pionierem nowej cywilizacji” 20.

Można powiedzieć, że jednocząca sięobecnie Europa, także w ramach systematycznie poszerzającejsięUnii Europejskiej, zmierza do przywrócenia tej więzi kulturowo-cywilizacyjnej, która została zerwanawe wczesnymŚredniowieczu. Jan PawełII mówi w związku z tym – i to nie tylko w odniesieniu do religii– o „dwóch płucach Europy”. W liście apostolskim Euntes in mundum napisałm.in.: „Dwie formy wielkiejtradycji Kościoła – zachodnia i wschodnia, dwie formy kultury, dopełniająsięwzajemnie jakby dwa «płuca»

18 Na temat kultury Bizancjum zob. O. Jurewicz, Historia literatury bizantyńskiej, Wrocław: Ossolineum 1984;zob. teżC. Mango, Historia Bizancjum, tłum. z ang. M. Dąbrowska, Gdańsk: Marabut 2002; K. Zakrzewski, HistoriaBizancjum, Universitas 1999. Szczególne znaczenie pojęciu „bizantyjskość” nadałpolski historyk F. Koneczny w pracyCywilizacja bizantyńska (I wyd. Londyn 1973).

19 Zob. przedmowędo: Focjusz, Biblioteka, t. 1–2, tłum. z gr., wstęp i komentarz O. Jurewicz, Warszawa: IW Pax 1986.20 Europa jutra, op. cit., s. 31, 34, 23.

Święci Cyryl i Metody

Page 64: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Myśl filozoficzna wczesnego chrześcijaństwa 61

w jednym organizmie (Encyklika Redemptoris Mater, 34). Taka jest wymowa przeszłości. Takie dziedzictwoludów żyjących na naszym kontynencie. [...] W różnych kulturach europejskich narodów, czy to na Wscho-dzie, czy na Zachodzie, w ich muzyce, literaturze, w sztukach figuratywnych i architekturze, a także w sys-temach myślenia płynie wspólna linia zaczerpnięta z jednego źródła”. Podobnie w Liście do KonferencjiEpiskopatów Europy z 1986 r. czytamy: „Korzenie europejskiej kultury chrześcijańskiej tkwiąw dwóchczcigodnych tradycjach – tradycji łacińskiej i tradycji Wschodu, które w swym wielowiekowym procesierozwoju wykształciły różne, lecz uzupełniające sięnawzajem cechy” 21.

21 Ibidem, s. 73, 68.

Page 65: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Rozdział8

OGÓLNA CHARAKTERYSTYKAUMYSŁOWOŚCI ŚREDNIOWIECZNEJ

Upadek cesarstwa rzymskiego zachodniego (476 r.) zapoczątkowałokres burzliwych przemian spo-łeczno-ekonomicznych na obszarze zachodniej Europy. W ich rezultacie ukształtowałsiętu nowy typ spo-łeczeństwa, którego ekonomicznąpodstawęstanowiłfeudalny sposób produkcji. Paręklas podstawowychtworzyli feudałowie (świeccy i duchowni) oraz poddani chłopi. Od XI w. wraz z rozwojem miast, spowo-dowanym upowszechnianiem sięgospodarki towarowo-pieniężnej, możemy mówićrównieżo trzeciej klasie– mieszczaństwie lub burżuazji (fr. bourgeoisie). Owo zróżnicowanie społeczeństwa feudalnego ówcześniteoretycy ujmowali w znanym podziale na: 1) tych, co sięmodlą(duchowieństwo), 2) tych, co wojują(szlachta), 3) tych, co pracują(chłopi, mieszczanie). Taki podziałna trzy stany utrzymywałsięażdo epokirewolucji burżuazyjnych (XVII–XVIII w.), kiedy to ideolodzy obozu antyfeudalnego wysunęli postulatzniesienia nierówności stanowych.

Stosunki między poszczególnymi klasami czy stanami społeczeństwa feudalnego, a także w obrębieklasy panującej, obfitowały w ciągu całego średniowiecza w liczne konflikty przybierające mniej lub bar-dziej otwarty charakter. Jednakże w obliczu zagrożenia zewnętrznego (ekspansja islamu), jak i wewnętrz-nego (bunty chłopskie, herezje) królowie i papieże, panowie feudalni i biskupi występowali na ogółwspól-nie. Najlepszym tego przykładem mogąbyćwyprawy krzyżowe, czyli krucjaty (1096–1292), które pod

sztandarem walki z niewiernymi lub heretykamijednoczyły monarchów, szlachtęi duchowieństwo 1.

Szczególnąrolęw społeczeństwie feudalnym pełniłKościółkatolicki. Z jednej strony byłorganizatorem kultureligijnego, obejmującego bezpośrednio lub pośredniocałośćżycia społecznego, z drugiej zaśhierarchia kościel-na (papież, biskupi, opaci) była posiadaczem znacznejliczby majątków (w przybliżeniu jedna trzecia ziemi na-leżała do duchowieństwa). Papiestwo, niezależnie od jegorangi ideologicznej, jako duchownego zwierzchnika nadwładząświecką, stanowiło także dużąsiłępolityczną.W połowie VIII w. zawarło ono sojusz z frankońskądy-nastiąKarolingów, popierając jej plany uczynienia z pań-stwa Franków spadkobiercy cesarstwa rzymskiego. Wy-razem tej współpracy było z jednej strony powstaniePaństwa Kościelnego (756 r.), z drugiej – symbolicznakoronacja w 800 r., kiedy to Karol Wielki (742–814),król Franków od 768 r., otrzymałw Rzymie z rąk papie-ża Leona III (795–816) koronęcesarską.

Po upadku państwa Franków w 843 r. dokonano w Verdun podziału monarchii karolińskiej międzytrzech synów Ludwika I Pobożnego (814 –840): Karola Łysego, Ludwika Niemieckiego i Lotara.Podziałten doprowadziłdo powstania trzech państw europejskich: Francji, Włoch, Niemiec. Król niemiecki(od 935 r.) Otton I Wielki w 962 r. poszedłwślady Karola Wielkiego i udałsiędo Rzymu, gdzie papieżJanXII (955–964) koronowałgo na cesarza 2. Aspiracje polityczne następców Ottona, zwłaszcza z dynastiisalickiej , doprowadziły do długotrwałej walki z papiestwem o hegemonięw zachodniej Europie. Szczytswej potęgi Państwo Kościelne osiągnęło na przełomie XII i XIII w., kiedy papieżem byłInnocenty III(1198–1216). Ale jużw kilkadziesiąt lat później miejsce osłabionego cesarstwa zajęli nowi rywale papies-

1 Krucjaty prowadzone przeciwko muzułmanom w Hiszpanii i na Sycylii stały sięimpulsem do walki o odzyskanieZiemiŚwiętej, znajdującej sięod połowy XI w. pod panowaniem Turków seldżuckich. Ideętakiej krucjaty podjąłjużw 1074 r. Grzegorz VII (1073–1085), ale do jej realizacji doprowadziłdopiero Urban II (1088–1099), który na syno-dzie w Clermont (1095) wezwałdo „odebrania grobu Chrystusa z rąk niewiernych”.

2 Od XV w. używana była nazwa: Święte Cesarstwo Rzymskie Narodu Niemieckiego. Istniało ono do 1806 r.

Struktura władzy świeckiej i duchownejw społeczeństwieśredniowiecznym

Page 66: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Ogólna charakterystyka umysłowościśredniowiecza 63

twa. Konflikty papieży z cesarzami doprowadziły bowiem doumocnienia siępaństw narodowych na czele z Francjąi Anglią,które już w początkach XIV w. wystąpiły przeciwkoRzymowi. Klemens V (1305–1314) i jego pontyfikatrozpoczyna ten okres, w którym polityka papiestwa zostałapodporządkowana interesom francuskim, a widomym tegowyrazem było przeniesienie rezydencji głowy Kościoła kato-lickiego z Rzymu do Awinionu. W tym okresie nasilliły sięzarazem tendencje osłabiające centralizm papieski, podpo-rządkowujące kościoły narodowe władzy państwowej. Kres„niewoli awiniońskiej” (1309–1377) zapoczątkowałzarazemnowy kryzys włonie Kościoła – okres antypapieży (1378–1417),kiedy to prawo do tronu papieskiego rościło sobie dwóch,a nawet trzech pretendentów. W tej sytuacji wśród części du-chowieństwa wzmogły siętendencje decentralizacyjne, wyra-żające sięw haśle podporządkowania papieża soborowi.

Ponieważreligia przenikała wówczas całe życie spo-łeczne, jest zrozumiałe, że Kościół– będąc jedynąlegalnąinstytucjązarządzającąsprawami religii – wywierałmniejszylub większy wpływ na wszystkie sferyżycia. Egzystencja pozaokreślonąstrukturąreligijnąbyła wówczas nie do pomyślenia. Światopogląd religijny byłna tyledominujący, że nawet konflikty polityczne i społeczne rozgrywały sięzwykle w szacie religijnej. Religiapełniła bowiem w społeczeństwie feudalnym także funkcjęideologii. W swej wersji oficjalnej, głoszonejprzez Kościół, sankcjonowała istniejący porządek społeczny jako ustanowiony przez Boga, natomiast wruchach heterodoksyjnych pewne jej wątki, odwołujące sięzwykle do Ewangelii, wykorzystywane były dopodważania tego porządku. Głoszone przez te ruchy herezje stanowiły z reguły swoistąformęprotestuspołecznego, przeradzającego sięnieraz w otwarte bunty i powstania.

Powstające jużod XI w. sekty heretyckie, obok postulatów ubóstwa i ascezy, poddawały ostrej krytycehierarchiękościelnądążącądo posiadania dóbr doczesnych (bogactwo, władza itp.) oraz potępiały moralnezepsucie duchowieństwa. Krytyka ta nie ograniczała sięzresztądo samego tylko Kościoła, przybierającczęsto charakter wystąpieńantyfeudalnych. Przykładem mogąbyćpoglądy społeczne głoszone przez kata-rów, albigensów czy waldensów. Herezje stanowiły równieżgrunt ideologiczny dla powstańplebejskich lubnarodowych. Tak na przykład poglądy, które głosiłJ. Wiklif, inspirowały ruch angielskich lollardów i po-średnio przygotowały grunt do wybuchu powstania chłopskiego pod wodząWata Tylera w 1381 r. Z koleipoglądy społeczne, jakie propagowałJ. Hus, dostarczyły ideologicznego oręża dla ruchu narodowowyzwo-leńczego w Czechach (tzw. wojny husyckie 1419–1434).

John Wiklif (ok. 1320–1384), kapelan króla Edwarda III (1327–1377), a potem proboszcz parafiiLutterworth, krytykowałtzw. świętopietrze (danina na rzecz Stolicy Apostolskiej), symonię, zakony że-bracze utrzymujące sięjedynie z jałmużny, a także podważałprawo papieża do nakładania ekskomunik.Wykładałteologięw Oksfordzie, głosząc zbawienie przez wiaręw Chrystusa i nieomylnośćjedynie PismaŚw., występowałprzeciw nauce o spowiedzi i o przeistoczeniu. PrzetłumaczyłBiblięna język angielski,wysyłałw lud tzw. ubogich kapłanów, by głosili Ewangelięprostym ludziom, krytykowałzeświecczenieduchowieństwa. PapieżGrzegorz XI (1370–1378) wydałbulle ogłaszające Wiklifa heretykiem, a synodlondyński z 1381 r. potępiłgo za podburzanie chlopów do buntu. Wezwany na sąd papieski, Wiklif skie-rowałlist do papieża Urbana VI (1378–1389), napominając go, aby „wraz z całym duchowieństwem na-śladowałChrystusa w życiu i zwyczajach”, podkreślając zarazem, że „Chrystus w czasie swej ziemskiejpielgrzymki byłczłowiekiem ubogim, który odrzuciłziemskie panowanie i chwałę”.

Jan Hus (ok. 1371–1415), profesor uniwersytetu praskiego, krytykowałodstępstwa Kościoła od za-sad Ewangelii, w tym zepsucie obyczajów części wyższego duchowieństwa, sprzedażodpustów itp. Dlazniesienia przedziału między duchowieństwem i wiernymi postulowałm.in. przyjmowanie komunii poddwiema postaciami – chleba i wina. Wezwany na sobór w Konstancji (1415) otrzymałod cesarza ZygmuntaLuksemburskiego (1410–1437) gwarancjęnietykalności, tzw. list żelazny. Jednak teolodzy wytłumaczylicesarzowi, że heretykowi nie trzeba dotrzymywaćsłowa i Hus zostałuwięziony, a następnie spalony nastosie, mimo protestu polskiej delegacji pod kierownictwem Pawła Włodkowica (ok. 1370–1435).

Światopogląd ludzi średniowiecza byłna wskrośreligijny. Odnosi sięto zarówno do światopoglądupotocznego poszczególnych klas, jak i światopoglądu teoretycznego, czyli teologii i filozofii, która obej -

Cesarz Fryderyk I Barbarossau stóp papieża Aleksandra III

Page 67: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...64

mowała wówczas różne działy wiedzy naukowej.W pierwszym okresie średniowiecza (VIII–XI w.) jedynymi placówkami oświatowymi były szkoły

klasztorne, przykatedralne i parafialne, a czasem teżpałacowe (np. na dworze Karola Wlk.). Gdy wraz zewzrostem znaczenia ekonomicznego miast zaczęły powstawaćszkoły miejskie, wiele z nich równieżdo-stało siępod wpływy Kościoła. Ażdo XIII w. prawa nauczania w danej diecezji udzielałbiskup lub w jegoimieniu kanonik-scholastyk. Kościółodgrywałteżznaczącąrolęw powstaniu i rozwoju uniwersytetów.

Wraz z upadkiem kultury antycznej w tej części Europy, która obejmowała tereny byłego cesarstwarzymskiego zachodniego, zanikło równieższkolnictwo. Średniowieczna Europa przez kilka wieków odbu-dowywała swój potencjałintelektualny, w czym rolęwiodącąodgrywały początkowo klasztory. Powsta-wanie uniwersytetów przypada jużna okres znacznego rozwoju oświatyśredniowiecznej, przy czym rozwójten nie byłzwykłąkontynuacjączy odtworzeniem szkolnictwa starożytnego. J. Baszkiewicz twierdzi nawet,że „w rzeczywistości nie było żadnej ciągłości między ośrodkami antycznej, grecko-rzymskiej uczonościa średniowiecznym uniwersytetem. Wielkie szkoły filozofów greckich, kwitnące zwłaszcza w okresie hel-lenistycznym w Atenach, Aleksandrii, Pergamonie, Antiochii, Edessie, upadły bezpowrotnie. Rzymskie szko-ły retorów, które przetrwały upadek starożytnego cesarstwa rzymskiego i rozwijały sięjeszcze w IV i V wiekuna obszarach prowincji rzymskiej w Afryce i południowej Francji, jużw V stuleciu zaczęły zamierać. Zostałpo nich tylko system tzw. sztuk wyzwolonych, czyli program nauczania sformułowany przez takich reto-rów jak sławny Kwintylian. Te sztuki wyzwolone (artes liberales) utrzymały sięjako podstawa dydaktykiwe wczesnośredniowiecznych szkołach biskupich i klasztornych” 3.

„Sztuki wyzwolone” obejmowały pierwotnie siedem dyscyplin, grupowanych w tzw. trivium (gramatyka,retoryka i dialektyka) oraz quadrivium (arytmetyka, geometria, astronomia i muzyka). Nazwa ta, takżew wersju skróconej, jako „sztuki”, utrzymywała sięażdo czasów nowożytnych, mimo że program kształ-cenia ogólnego w szkołach wyższych ulegałstopniowo zmianom, m.in. przez włączanie dońróżnych działówówczesnej filozofii, takich jak logika, metafizyka czy przyrodoznawstwo.

Idea uniwersytetu narodzi ła sięw średniowiecznej Europie. Sama nazwa pochodzi od pierwszegowyrazu łacińskiego terminu Universitas magistrorum et scholarum oznaczającego korporacjęnauczycielii studentów. Korporacje te zakładane były, podobnie jak średniowieczne cechy rzemieślników, w celu u-zyskania określonych przywilejów. Pierwsze uniwersytety zostały założone pod koniec XII w. – przez po-łączenie sięistniejących jużwcześniej szkół– w Bolonii 4 i w Paryżu (1174–1194). Na początku następnegostulecia powstały dalsze uniwersytety m.in. w Oksfordzie (XII/XIII w.), Cambridge (1209), Padwie (1222)i Neapolu (1224). W wiekach XII–XIV na określenie uniwersytetu jako szkoły publicznej, przyjmującejstudentów z różnych krajów, stosowana była nazwa studium generale; w XV w. upowszechniła sięnazwauniversitas, czyli „uniwersytet” (polski odpowiednik: „wszechnica”). Termin „szkoła wyższa” pojawiłsięw XIV w. w Niemczech (hohe Schule), początkowo dla oznaczenia uniwersytetu, w XIX w. zaśstałsięnazwąogólnąoznaczającąnie tylko uniwersytety, ale także inne „wyższe uczelnie”.

Początkowo uniwersytety uzyskały pewnąautonomię, ale jużpod koniec XIII w. wiele z nich stało sięplacówkami bezpośrednio lub pośrednio podległymi władzy papieskiej. Choćnajczęściej fundatorami byłyosoby świeckie (często władcy), to jednak wielki prestiżmiała akceptacja papieża, wyrażana zwykle w spe-cjalnej bulli. Władze kościelne mogły równieżingerowaćw treści nauczania, czego przykładem sąm.in.liczne potępienia i zakazy głoszenia poglądów uznanych za nieprawomyślne. Dotyczy to zwłaszcza filozofiii teologii. Na Uniwersytecie Paryskim jużw drugiej połowie XIII w. katedry filozofii i teologii zajmowanebyły przez profesorów duchownych, głównie przez zakonników należących do dwóch nowo powstałychzgromadzeń: dominikanów (zał. 1216) i franciszkanów (zał. 1219).

Nadane w 1215 r. przez legata papieskiego statuty Uniwersytetu Paryskiego stały sięwzorem dla za-kładanych później szkółtego typu. W XIII w. Uniwersytet Paryski, popierany przez papieży, stałsięnaj-ważniejsząuczelniąświata chrześcijańskiego. Do grona jego profesorów należeli w tym czasie m.in. AlbertWielki,św. Bonawentura,św. Tomasz z Akwinu. W 1257 r. Robert de Sorbon założyłkolegium z wydziałemteologii, które, powiększone o inne wydziały, od końca XIII w. pod nazwąSorbona, stało sięnajsłynniej-szym uniwersytetemśredniowiecznej Europy, głównie w dziedzinie filozofii i teologii.

Pełny uniwersytet średniowieczny miałcztery wydziały (fakultety): filozoficzny (sztuk wyzwolonych),medyczny, prawny i – najbardziej prestiżowy – teologiczny. Studia na wydziale sztuk (łac. artium) miały

3 J. Baszkiewicz, Młodośćuniwersytetów, Warszawa: Wydawnictwo „Żak” 1997, s. 11.4 Uniwersytet Boloński powstałz przekształcenia działających w Bolonii od IV w. szkółprawa rzymskiego. Oficjalnie

jako datępowołania tego uniwersytetu przyjmuje sięrok 1087. Ok. 1200 r. dołączono wydziały: medyczny i filozofii(sztuk wyzwolonych), w 1360 r. – teologii.

Page 68: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Ogólna charakterystyka umysłowościśredniowiecza 65

charakter podstawowy, a ich ukończenie dawało stopieńbakałarza lub magistra. Następnie można byłostudiowaćmedycynę, prawo lub teologię, które to studia kończyły sięzwykle doktoratem z danej dziedziny;doktorat można było uzyskaćtakże na wydziale sztuk. Na wydziale prawnym były dwa kierunki: prawoświeckie i prawo kanoniczne (kościelne); ukończenie obydwóch mogło sięzakończyćuzyskaniem stopnianaukowego doktora obojga praw. Doktorat z teologii, stanowiący wówczas potwierdzenie najwyższego wy-kształcenia, byłzwykle uwieńczeniem długiego okresu studiów oraz nauczania, poprzedzony nierzadko uzys-kaniem stopnia doktora filozofii lub prawa. Doktorem teologii nie mogła byćosoba poniżej 35 lat.

Na uniwersytetach o znaczeniu międzynarodowym studiujący zorganizowani byli w tzw. nacje, czylizwiązki obejmujące studentów z jednego lub kilku krajów. Tak na przykład w Bolonii obok kilku nacjiwłoskich, grupujących studentów z Romanii, Kampanii, Toskanii i Lombardii, było kilkanaście nacji za-granicznych, takich jak: niemiecka (natio Teutonicorum), prowansalska, burgundzka, normandzka, kata-lońska, hiszpańska, angielska czy polska. Natomiast w trzynastowiecznym Paryżu istniały cztery wielkienacje Pikardów, Normandów, Francuzów i Anglików. W tej sytuacji studenci z innych krajów wchodziliw skład którejśz tych nacji.

W roku 1364 król Kazimierz Wielki (1333–1370) uzyskałpo latach starańzgodępapieża Urbana VIna założenie uniwersytetu w Krakowie. Powstałe wtedy Studium Generale miało tylko trzy wydziały: sztukwyzwolonych, medycyny i prawa. Na utworzenie wydziału teologii – papieżnie wyraziłzgody, czego do-świadczyły teżinne uniwersytety, np. w Wiedniu (zał. 1365), Peczu (1367) i Erfurcie (1392). AkademiaKrakowska była drugąuczelniąwyższąw Europie Środkowej, po powstałym w 1348 r. w Pradze Uniwer-sytecie Karola. Wzorem uniwersytetów bolońskiego i padewskiego, studenci mieli prawo do wyborurektora spośród swego grona. Śmierćkróla w 1370 r. i brak zainteresowania uniwersytetem u jego na-stępcy, Ludwika Węgierskiego (1370–1382), spowodowały, że wkrótce wszechnica krakowska przestałafunkcjonować. Dopiero zabiegi królowej Jadwigi (1384–1399) na dworze papieskim w Awinionie, a potemzapis w testamencie jej majątku osobistego na rzecz uniwersytetu, sprawiły, że wznowiłon działalnośćw ro-ku 1400 (w rok po śmierci donatorki). Tym razem powstałjużpełny uniwersytet średniowieczny, z wszyst-kimi czterema wydziałami, zorganizowany na wzór paryski. Odtąd rektora wybierało grono profesorskie; po-wstały kolegia, w których zamieszkiwali profesorowie, oraz bursy dla żaków, czyli studentów 5 .

Na zakończenie zatrzymam sięjeszcze przy charakterystyce scholastyki. W szerokim rozumieniu ter-minem tym oznacza sięfilozofię(naukę) uprawianąi wykładanąw szkołachśredniowiecznych, początkowow szkołach przyklasztornych i katedralnych, a od XIII w. przede wszystkim w uniwersytetach. Mimo znacz-nego zróżnicowania owego nurtu można wskazaćna kilka najważniejszych cech wspólnych dla tego typuuprawiania filozofii. Do takich charakterystycznych cech scholastyki należą: założenie o prymacie teologii nad filozofiąi innymi naukami; radykalna wersja tego założenia wyra-

ziła sięw haśle: „Filozofia służebnicąteologii”; stosowanie określonej metody wykładu, tzw. metody scholastycznej, polegającej na naświetlaniu danego

zagadnienia (kwestii) przez prezentacjęróżnych, często przeciwstawnych sobie stanowisk, oraz dążenie doich uzgodnienia albo odrzucenia w celu podania właściwego rozwiązania. Innąformądziałalności dydak-tycznej były repetycja i dysputa. Ta pierwsza oznaczała ćwiczenie egzegetyczne przygotowywane przezstudenta, zwykle na piśmie, na podstawie tekstu skomentowanego jużna wykładzie. Dysputa zaśbyładyskusjąna wcześniej podany temat, prowadzonąpod kierunkiem profesora. W jej trakcie studenci zgła-szali swe uwagi i zastrzeżenia oraz zadawali pytania, na które odpowiadałprowadzący (doctor disputans);

odwoływanie sięprzy rozważaniu poszczególnych kwestii do autorytetów,jakimi były: Pismo Święte, pisma Ojców Kościoła, dzieła niektórychfilozofów pogańskich, a od XIV w. – Arystotelesa;

ustalanie prawdziwości twierdzeńna drodze wnioskowania dedukcyjnego,wykorzystującego reguły sylogizmu;

pisanie dziełw postaci obszernych opracowańzwanych „sumami” (summa),zawierających analizy określonego zbioru kwestii, zwłaszcza o charakterzeteologicznym, a także w formie komentarzy do Pisma św. i prac wybranychautorów, np. Sentencji Lombarda czy dziełArystotelesa;

stosowanie łaciny jako języka uczonych, co wpływało na międzynarodowycharakter nauki i filozofii;

określony tryb studiowania i zdobywania stopni naukowych; organizowanie publicznych dysput na dowolne tematy (quodlibet).

5 Zob. S. Waltoś, Tradycja i współczesność– http://www.uj.edu.pl

Najstarsza częśćAkademii Krakowskiej

(Collegium Maius)

Page 69: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...66

Do XIII w. podstawąfilozoficznąscholastyki byłsystem św. Augustyna, a mówiąc szerzej –platonizm i neoplatonizm. Pod koniec tego stulecia ich miejsce zająłArystoteles, choćorientacjaaugustyńska miała w dalszym ciągu wybitnych przedstawicieli.

Page 70: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Rozdział9

GŁÓWNE SYSTEMY FILOZOFII ŚREDNIOWIECZNEJ

W rozwoju filozofii średniowiecznej można wyróżnićtrzy okresy: pierwszy z nich obejmuje wiekiVII–XII, drugi – XIII w., trzeci – XIV i połowęXV w.

9.1. Początki filozofii średniowiecznejW pierwszym okresie filozofia była uprawiana głównie w szkołach przyklasztornych i przykatedral-

nych. Źródłem myśli filozoficznej wczesnego średniowiecza były dzieła Ojców Kościoła, w pierwszymrzędzie Augustyna, a także pisma autorów greckich iłacińskich powstałe u schyłku starożytności. Spośródautorów greckich szczególnąrolęzajmujątu Pseudo-Dionizy (VI w.) i Maksym Wyznawca (580–662).W IX w. ich dzieła przełożone zostały na łacinę. Najogólniej ujmując, zawierająone chrześcijańskąinter-pretacjęneoplatonizmu.

Z autorów łacińskich na uwagęzasługuje dwóch Rzymian: wspomniany jużBoecjusz i Kasjodor(477–562). W dziełach tego pierwszego znalazły sięproblemy, które zostały później podjęte i rozwinięteprzez filozofówśredniowiecza, m.in. zagadnienie powszechników oraz rozróżnienie substancji i jej istoty.Boecjusz przełożyłrównieżi opatrzyłwłasnymi komentarzami niektóre dzieła Arystotelesa. Kasjodorznany jest głównie jako autor podręcznika tzw. siedmiu sztuk wyzwolonych (gramatyka, retoryka, logika,arytmetyka, astronomia, geometria i muzyka) napisanego dla szkółklasztornych.

Pierwsząformąśredniowiecznej twórczości były opracowania o charakterze encyklopedycznym,których autorzy starali sięzebraćto wszystko, co po okresie dewastacji kultury rzymskiej przez plemionabarbarzyńskie pozostało jeszcze z antycznej nauki i filozofii. Obok wspomnianego jużKasjodora do takichnajbardziej znanych „encyklopedystów” należą: biskup św. Izydor z Sewilii (560–636) i angielski mnichśw. Beda Czcigodny (673–735).

Działalnośćśw. Izydora, biskupa Sewilli, zamyka okres patrystyki zachodniej. Byłon autorem pismdogmatycznych, egzegetycznych, historycznych i dydaktycznych. PapieżKlemens VIII kanonizowałgow 1598 r., a Innocenty XIII ogłosiłw 1722 r. Doktorem Kościoła. Pracownicy Służby Informacyjnej In-ternetu w Barcelonie, inspirowani wskazówkami i zaleceniami Papieskiej Rady Środków SpołecznegoPrzekazu, uznali św. Izydora z Sewilli za patrona internetu 1. Napisałon bowiem dzieło Etymologiarumlibri XX seu Origines uporządkowany zbiór wiadomości z różnych dziedzin wiedzy i życia oraz umie-jętności praktycznych, zorganizowany podobnie do współczesnych baz danych. Dzieło to było wielokrot-nie kopiowane, a jego autor zyskałsobie miano „nauczyciela wiekówśrednich”.

Św. Beda w swej Historia ecclesiastica gentis Anglorum (Historia kościelna narodu Anglów), przed-stawiając dzieje Brytanii od podbojów Cezara w I w. p.n.e. do 731 n.e., jako pierwszy posłużyłsiękonsek-wentnie systemem rachuby lat od daty narodzin Jezusa Chrystusa, wprowadzonym w VI w. przez Dionizego

1 W internecie znaleźćmożna kilka modlitw do św. Izydora. Oto trzy przykłady: „Święty Izydorze, módl się, żebyInternet byłprzestrzeniąprzyjazną, twórczą, użytecznądla wszystkich ludzi, niezależnie od tego, jak wyglądająi jak sięporuszają, jak mówią, jak widzą, jak myślą” (http://www.republika.pl/misericors/027g.html). Stowarzyszenieśw. Izy-dora zamieszcza na swej stronie domowej następującąModlitwęprzed zalogowaniem siędo internetu: „Wszechmo-gący i wieczny Boże, który stworzyłeśnas na Swój obraz i podobieństwo, i nakazałeśnam poszukiwaćdobra, prawdyi piękna, zwłaszcza wświętej osobie Twego jednorodzonego Syna, naszego Pana, Jezusa Chrystusa, Ciebie prosimy,racz sprawićza wstawiennictwem Świętego Izydora, biskupa i doktora, abyśmy w naszych podróżach po interneciekierowali siętylko do stron zgodnych z Twojąwoląi traktowali wszelkie napotkane dusze z miłosierdziem i cierpli-wością. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa” (http://www.kaniewski.net.pl/izydor/izydorianie/modlitwa.html). W inter-necie działa też„Wirtualny Zakon św. Izydora z Sewilli, promujący ideały Rycerstwa Chrześcijańskiego za pośred-nictwem Internetu, otwarty dla wszystkich, którzy akceptująCredo Nicejskie (wg liturgii wschodniej lub zachodniej)”(http://www.st-isidore.org/). Członkowie tego Zakonu odmawiająnastępującąmodlitwę: „Wszechmocny i wieczny Bo-że, który nas stworzyłeśna swoje podobieństwo i nakazałeśszukaćwszystkiego, co dobre, prawdziwe i piękne [...],daj nam, byśmy poprzez wstawiennictwo Świętego Izydora, biskupa i doktora, podczas naszych wędrówek poprzezInternet kierowali swe dłonie i oczy tylko ku temu, co jest Tobie miłe i traktowali z miłosierdziem i cierpliwościąwszystkie dusze, jakie napotkamy. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen“. P. Rypson, Easy Door Gates – ŚwiętyIzydor od Internetu (http://machina.onet.pl/ 1059024,2,1,artykul.html)

Page 71: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Główne systemy filozofiiśredniowiecznej 67

Małego (tzw. era chrześcijańska) 2. Od IX w. Beda byłczczony jako święty, a w 1899 r. papieżLeon XIII(1878–1903) ogłosiłgo Doktorem Kościoła.

Pierwsze znaczące ożywienie umysłowe w okresie wczesnegośredniowiecza wiąże sięz politykąKa-rola Wielkiego, który pod koniec VIII w. zgromadziłna swym dworze wybitnych myślicieli z Italii i WyspBrytyjskich, polecając im zorganizowanie sieci szkół. Ten nurt umysłowy trwający do 1. poł. IX w. nosinazwę„renesansu karolińskiego”. Do jego najbardziej wyróżniających sięprzedstawicieli należy mnichangielski Alkuin (735–804), pełniący funkcjęministra oświaty Karola Wielkiego. Natomiast najwybtniej-szym filozofem wczesnego średniowiecza byłJan Szkot Eriugena (810–877), uczony świecki sprowa-dzony z Irlandii na dwór Karola I Łysego (823–877), wnuka Karola Wlk.

Wykorzystując znanąmu ze źródełoryginalnych myśl neoplatońskąi logikęArystotelesa, Eriugenazbudowałsystem filozoficzny, w którym próbowałgodzićzaufanie do rozumu i podziw dla filozofii an-tycznej z treściąPisma Św. Jednak jego interpretacja stworzenia świata, oparta na neoplatońskiej koncepcjiemanacji bytów z Boga, dostarczała powodów do posądzania go o panteizm i ściągnęła nańjużza życiapotępienie na synodach francuskich.

Po okresie zastoju, jakim byłwiek X, w następnym stuleciu doszło do kolejnego ożywienia w myśliśredniowiecza. Wiązało sięono z próbami wykorzystania logiki do problematyki teologicznej. Grupęzwolenników takiego podejścia nazywano wówczas dialektykami. Preferując rozumowe ujęcie prawd wiary,niektórzy z dialektyków posuwali sięnawet do poddawania pod dyskusjędogmatów religii chrześcijańskiej,narażając sięnierzadko na zarzut herezji. Najbardziej znanym przedstawicielem tego nurtu jest francuskifilozof i teolog Piotr Abelard (1079–1142), który uznawałrozum za ostateczny autorytet przy rozwiązy-waniu zagadnieńteologicznych („wiara nie może sięobejśćbez rozumu”). Występowałtakże przeciwkoprzymuszaniu heretyków do powrotu do ortodoksji. Kościółodnosiłsięnieufnie do jego działalności nau-czycielskiej i pisarskiej. Synody francuskie dwukrotnie potępiły nauki teologiczne Abelarda. Życie tegofilozofa obfitowało w liczne dramaty, także osobiste 3. Warto zauważyć, że jako człowiek świecki byłonrzadkim wyjątkiem w długim szeregu średniowiecznych uczonych, rekrutujących sięz reguły ze stanu du-chownego.

W swoich dziełach najwięcej miejsca Abelard poświęciłzagadnieniu TrójcyŚw. (Tractatus de unitateet trinitate divina; Theologia christiana). Najbardziej popularne były jednak jego wyciągi z pism OjcówKościoła i Pisma Św., którym dałtytułTak i nie (Sic et non). Służyły one do celów dydaktycznych, zapo-czątkowując nowy rodzaj podręcznika zwany Sentencjami od tytułu Quattuor libri Sententiarum użytegoprzez P. Lombarda.

Piotr Lombard (zm. 1164), wykładowca w paryskiej szkole katedralnej, opracowałw latach 1150–1152 wykład problematyki teologicznej w formie wyboru fragmentów z Pisma Św. i dziełOjców Kościo-ła. Wkrótce opracowanie to, nazywane Sentencjami, przyjęte zostało jako podstawowy podręcznik teolo-gii. Od końca XII w. stało sięteżzwyczajem wypowiadaćpoglądy filozoficzne i teologiczne w postacikomentarzy do Sentencji Lombarda. Podręcznik ten zyskałakceptacjęSoboru Laterańskiego (1215) i od-tąd Sentencje weszły do programów uniwersyteckich. Napisano także wiele komentarzy do tego dzieła.

Jużw XI w. działalnośćdialektyków spotkała sięz ostrąkrytykąze strony grupy myślicieli, wywo-dzących sięze środowisk zakonnych związanych z prowadzonąwówczas akcjąreformowania życia mona-stycznego.

Do końca X w. wszystkie klasztory oparte były na regule benedyktyńskiej. Ich upadek, który nastąpiłw IX w. i X w., spowodowany m.in. zależnościąod lokalnej władzy świeckiej i duchownej, doprowadziłdo powstania ruchu reformacyjnego, którego ośrodkiem stałsięsłynny klasztor benedyktyński Cluny w płd.Burgundii (zał. w 910 r.). Reforma życia zakonnego, prowadzona jeszcze przez następne dwa stulecia,spowodowała zmiany organizacyjne (podporządkowanie poszczególnych domów klasztornych jednemuośrodkowi kierowniczemu podległemu bezpośrednio papieżowi) i położenie większego nacisku na pogłę-bienieżycia duchowego mnichów (zaostrzenie reguły).

2 Dionizy Mały (Dionysios Exiguus, ok. 470–550), uczony chrześcijański, tłumacz dokumentów synodalnych, z po-chodzenia Scyta, ok. 496 r. przybyłdo Rzymu, gdzie wykładałdialektykę. Współpracowałm.in. z Kasjodorem. W 525 r.na polecenie papieża Jana I (523–526) ustaliłz pewnym błędem (ok. 4–6 lat później) datęnarodzin Jezusa Chrystusa,dając początek obowiązującej współcześnie rachubie lat wg ery chrześcijańskiej.

3 Życie Abelarda obfitowało w konflikty i dramaty, najbardziej znanym z nich była tragicznie przerwana miłośćdojego byłej uczennicy Heloizy. Zachowała sięich bogata korespondencja z czasów, gdyżyli rozdzieleni w różnych klasz-torach. Listy te zawierajązarówno płomienne wyznania miłosne, jak i rozważania religijne. Warto dodać,że Abelardbyłtakże utalentowanym poetą.

Page 72: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...68

Plan klasztoru benedyktynów z IX w. (opactwo św. Galla w Szwajcarii)

Gdy zreformowany zakon benedyktyński zacząłsięwikłaćw układy z władząfeudalną(nadania zie-mi,ścisły związek z arystokracjąi hierarchiąkościelną), funkcjęneutralizowania nastrojów krytycznychi opozycyjnych wobec sytuacji w Kościele przejęły zakony nowego typu. Ujmowały one w karby organi-zacyjne biernie nastawione ruchy pustelnicze i ascetyczne, które pozostawione same sobie mogłyby staćsięźródłem herezji. W ramach tej akcji powstały m.in. zakony: kamedułów (1012), kartuzów (1084) i cyster-sów (1098). Kładły one początkowo silny nacisk na surowąascezę, a także nakazywały swym członkompracęumysłowąi fizyczną– poza czynnościami o charakterze religijnym, jak modlitwa czy nabożeństwa.Z biegiem czasu zakony te stały sięswoistąarmiąwspierającącentralistyczne i uniwersalistyczne dążeniepapiestwa w jego walce z jednej strony z władząświecką, z drugiej zaś– z wszelkimi ruchami odśrodko-wymi w łonie średniowiecznego chrześcijaństwa.

Najgłośniejszym przedstawicielem antydialektyków byłPiotr Damiani (1007–1072), włoski filozofi teolog, kierownik szkoły w Rawennie, kardynałi biskup Ostii. Występowałon przeciwko wszelkiej auto-nomii rozumu i postulowałpodporządkowanie władzy świeckiej wierze religijnej. W traktacie De divinaomnipotentia (O wszechmocy boskiej) twierdził, że autorytet Pisma Św. przewyższa autorytet starożytnychfilozofów, objawienie zaśma znacznie większąwartośćpoznawcząniżdociekania rozumowe. Główny atakskierowałDamiani przeciwko dialektyce (filozofii), tak w rozumieniu praw przyrody, jak i zasad myśleniai poznania. Twierdził, że zasady dialektyki, nie wyłączając zasady sprzeczności, dotycząwyłącznie rzeczyludzkich, a nie boskich. Z jego nazwiskiem wiąże sięobowiązującąpowszechnie wśredniowieczu formułę:„Filozofia (dialektyka) jest służebnicąteologii”.

Próbęuniknięcia skrajności obu wspomnianych orientacji podjęli przedstawiciele nurtu umiarkowa-nego, którzy postanowili wykorzystaćdialektykędla wsparcia chrześcijańskiej ortodoksji. Najwybitniej-sząpostaciąjest tu Anzelm z Aosty (1033–1109), późniejszy arcybiskup Canterbury. Opowiadałsięon zazgodnościąwiary i filozofii, wychodząc z założenia, że dane wiary winny stanowićpunkt wyjścia medytacjirozumowej („wierzę, bym zrozumiał”). Wyrazem jego racjonalistycznego podejścia do zagadnieńteologiijest sformułowany przezeńdowód na istnienie Boga, zwany dowodem ontologicznym, który głosi, że –w największym skrócie – z pojęcia Boga wynika Jego istnienie.

W XI i XII w. zapoczątkowany zostałcharakterystyczny dla filozofii średniowiecznej spór o powszech-niki (uniwersalia). Istota tego sporu koncentrowała sięwokółzagadnienia istnienia bytów odpowiadającychpojęciom ogólnym. Zwolennicy nominalizmu utrzymywali, że pojęcia ogólne sąjedynie abstrakcyjnyminazwami i nie oznaczajążadnych konkretnych bytów, gdyżtym, co istnieje, sąjedynie byty konkretne.Stanowisko przeciwstawne, zwane realizmem, głosiło natomiast, że obok bytów konkretnych (jednostko-wych) istniejątakże byty ogólne (np. rodzaje i gatunki).

Najgłośniejszym przedstawicielem nominalizmu byłRoscelin z Compiegne (1050–1022), który po-sunąłsięnawet do zanegowania jedności substancjalnej Trójcy Sw. Natomiast przykładem zwolennika re-alizmu może byćwspomniany jużśw. Anzelm, który zakładał, że powszechniki istniejąw Bogu jako od-wieczne idee (wzorce) wszystkich rzeczy stworzonych. Stanowisko umiarkowanie nominalistyczne zająłAbelard. Uznałon mianowicie, że pojęcia ogólne sąjedynie znakami tworzonymi przez umysłdla ujęciatego, co wspólne dla wielu rzeczy.

Postawęopozycyjnąwobec zagadnienia racjonalizacji prawd wiary zająłmistycyzm. Przedstawicieletego nurtu, zapoczątkowanego w XII w., wystąpili nie tylko przeciwko dialektykom, ale nawet zanegowaliograniczonąprzydatnośćfilozofii dla teologii, za czym opowiadali sięantydialektycy. Zwolennicy misty-cyzmu, który pozostawałżywym prądem przez całe średniowiecze, kładli nacisk na pozaracjonalne drogi

Page 73: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Główne systemy filozofiiśredniowiecznej 69

wiodące do poznania Boga, jak kontemplacja czy ekstaza. Wywodzili sięoni głównie ze środowisk klasztor-nych. Najbardziej znanym spośród nich jest opat klasztoru cystersów św. Bernard z Clairvaux (1091–1153).Stałon na stanowisku, że wszelka nauka świecka zasługuje na potępienie („wiedza dla wiedzy to haniebnaciekawość”). Za cenniejsząod rozumu uważałłaskęBożą, którączłowiek otrzymuje przez pokoręi miłość.Św. Bernard, zwany często „geniuszem religijnym XII w.”, byłponadto zagorzałym tępicielem wszelkichherezji.

Bardziej pojednawcząpostawęwobec nauki i filozofii zajmowałnatomiast św. Hugon (1096–1141),który wykładałw szkole zgromadzenia kanoników regularnych św. Augustyna, mieszczącej sięw paryskimopactwie pod wezwaniemśw. Wiktora. Poglądy Hugona określa sięzwykle jako próbęsyntezy dialektyki(filozofii) i mistyki.

9.2. Rozkwit filozofii średniowiecznejPodniesiony przez dialektyków, a złagodzony przez Anzelma, postulat uzgodnienia wiary z rozumem

doprowadziłdo ukształtowania sięgłównego prądu myśli średniowiecznej, jakim była scholastyka. Na jejrozwój znaczny wpływ wywarła filozofia Arystotelesa, która w XII i XIII w. poczęła coraz bardziej prze-nikaćdo łacińskiej Europy, głównie dzięki kontaktom z Arabami i Żydami hiszpańskimi. W przeciwień-stwie bowiem do myślicieli chrześcijańskich na Zachodzie, uczeni arabscy i żydowscy znali oraz komen-towali nie tylko pisma logiczne, ale także inne dzieła Stagiryty. Wśród perypatetyków arabskich najwięk-sząsławęw Europie zyskali sobie: Al-Farabi (870–950), Awicenna (980–1037), a przede wszystkim po-chodzący z Kordoby Awerroes (1126–1198).

Ażdo końca XIII w. Kościółoficjalnie zakazywałczytania dziełArystotelesa, co miało związek z hete-rodoksyjnymi poglądami, które głosiłDawid z Dinant (zm. 1209) oraz awerroiści łacińscy, którym prze-wodziłSiger z Brabantu (1240–1284). Głównym ośrodkiem działalności tych perypatetyków byłUni-wersytet Paryski. Wobec wzrastającej popularności Arystotelesa, którego filozofia była studiowana mimozakazów i potępień, władze kościelne przystały na to, by prawowierni uczeni zbadali, na ile dałaby sięonauzgodnićz wiarąchrześcijańską. Efektem tej działalności sąwielkie systemy teologiczno-filozoficzne XIII w.powstałe na bazie myśli filozoficznej Stagiryty. Ich twórcami byli wybitni scholastycy wywodzący sięz za-konów franciszkanów i dominikanów, a zarazem profesorowie uniwersytetów (głównie paryskiego): św.Bonawentura, św. Albert Wielki, św. Tomasz z Akwinu i Jan Duns Szkot.

Charakterystycznącechąscholastyki franciszkańskiej, w porównaniu ze scholastykądominikańską,jest większy krytycyzm wobec Arystotelesa. Na przykład św. Jan Fidanza (1221–1274), znany bardziejjako Bonawentura, stojąc w zasadzie na gruncie tradycji platońsko-augustyńskiej, przejąłjedynie pewneelementy arystotelizmu, starając sięwłączyćje w ramy chrześcijańskiej ortodoksji. W teorii poznaniaarystotelesowskąteorięabstrakcji łączyłz augustyńskąnaukąo luminacji, a w ontologii powszechnyhylemorfizm z neoplatońskąteoriąświatła.

Z kolei św. Albert Wielki (1206–80) zajmowałstanowisko filozoficzne określane jakoneoplatonizujący arystotelizm. Ten wszechstronny uczony i filozof (Doctor universalis) napisałkomentarze do całości dziełArystotelesa, przy czym w swych interpretacjach korzystałw znacznymstopniu z komentarzy perypatetyków arabskich, głównie Awicenny (u którego właśnie znaleźćmożnawątki neoplatonizujące). Warto dodać, że jak na profesjonalnego teologa Albert Wielki kierowałsięwswojej działalności twórczej daleko idącąrzetelnościąnaukową, choćzarazem zawsze dbało to, by nienarazićfilozofii na konflikt z wiarą.

Najbardziej spójny i konsekwentny system teologiczno-filozoficzny oparty na arystotelizmie dałśw.Tomasz z Akwinu (1225–1274), uważany powszechnie za najwybitniejszego scholastyka. W pracy swej,podjętej na polecenie papieża Urbana IV (1261–1264), oparłsięna nowych, wolnych od wpływów ne-oplatońskich przekładach, których dokonałz oryginału greckiego Wilhelm z Moerbecke (1215–1286).W odróżnieniu od swego mistrza, Alberta Wielkiego, Tomasz przejąłod Arystotelesa wszystkie jego po-glądy, z wyjątkiem niektórych tylko tez, które uznałza jawnie sprzeczne z chrześcijańskąortodoksją, np.założenie o wieczności materii pierwszej czy deistyczna koncepcja Boga. Pozostawiłpo sobie wiele dzieł,z których najważniejsze to: Suma teologii (Summa theologiae), Suma przeciwko poganom (zwana Sumąfilozofii), komentarze do Sentencji P. Lombarda oraz obszerne komentarze do prawie wszystkich dziełArystotelesa.

Idąc za Albertem Wielkim, Tomasz wyróżniłdziedzinęrozumu i dziedzinęobjawienia, zakładając, żenie sąone rozłączne. Niektóre prawdy przekraczająrozum, ale żadna mu sięnie sprzeciwia, gdyżwszelkaprawda pochodzi od Boga. Teologia opiera sięna objawieniu, filozofia wyłącznie na zasadach rozumu.

Page 74: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...70

Według Tomasza, każda substancja, czyli byt samodzielny, składa sięz istoty (essentia) i istnienia (existentia).Wszelkie byty dzieląsięna możliwe, czyli będące w stanie potencji, oraz rzeczywiste, czyli w stanie aktu.Każdy byt cielesny składa sięz materii i formy, byty duchowe sąniematerialne – sąto czyste formy. Formajest składnikiem czynnym w bycie, aktualizuje ona możliwości tkwiące w biernej materii.

Najważniejszym z bytów jest Bóg. Jest to jedyny byt konieczny – jego istnienie pokrywa sięz jegoistotą. Wszystkie inne byty otrzymująswoje istnienie od Boga, który aktem swej woli, według własnychidei, stworzyłświat z niczego i kieruje nim mocąswej opatrzności, będąc zarazem jego celem. Stworzenienastąpiło w czasie. Byty stworzone uporządkowane sąhierarchicznie: od bytów materialnych (nieożywio-nych i ożywionych) do bytów duchowych (czyste intelekty – aniołowie). Człowiek, składający sięz ciałai duszy, zajmuje w tej hierarchii miejsce między zwierzętami a aniołami. Dusza ludzka stanowi formę(akt)ciała. Poznanie zmysłowe dostarcza materiału dla poznania umysłowego: „Nie ma niczego w umyśle, czegoprzedtem nie było w zmysłach”. Najdoskonalszym przedmiotem poznania jest Bóg. Szczęście polega napoznawaniu Boga i Jego dzieł. Istnienie Boga może byćdowiedzione rozumowo. Tomasz podał5 argumen-tów (dróg) na istnienie Boga:1) z ruchu (musi istniećpierwsza przyczyna ruchu),2) z niesamoistnościświata (musi istniećistota samoistna będąca przyczynąświata),3) z przypadkowości rzeczy (musi istniećistota konieczna),4) ze stopni doskonałości (musi istniećistota najdoskonalsza),5) z powszechnej celowości przyrody (musi istniećistota najwyższa rządząca przyrodą, a działająca ce-

lowo).

Fr. Traini, Triumf Św. Tomasza z Akwinu (S. Caterina, Piza),z lewej strony Tomasza stoi Arystoteles, z prawej – Platon

Page 75: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Główne systemy filozofiiśredniowiecznej 71

Poglądy społeczno-polityczne św. Tomasza z jednej strony opierająsięna założeniach Arystotelesa,z drugiej zaśstanowiąwyraz ówczesnej nauki społecznej Kościoła. Przyjmuje on na przykład perypatetyckądefinicjęczłowieka jako istoty społecznej, uznaje pierwotnośćpaństwa wobec jednostki czy posługuje sięklasyfikacjąrządów pochodzącąod Stagiryty, ale zarazem podkreśla, powołując sięna apostoła Pawła,boskie pochodzenie władzy, choćdopuszcza także inne możliwości, a nawet rozpatruje sytuacje, kiedypoddani mająprawo wypowiedziećposłuszeństwo władcy. W kwestii formy rządów Akwinata opowiedziałsięza monarchią(choćnie absolutną), uznając jąza najbardziej zgodną„z naturąi rozumem”. Charaterys-tycznym rysem tomistycznej doktryny społecznej była ponadto teza o prymacie papieża nad władcamiświeckimi. „Jemu wszyscy królowie ludu chrześcijańskiego – pisałw traktacie O władzy – winni byćpod-dani jak samemu Panu Jezusowi Chrystusowi”.

Założenie o hierarchiczności bytów przyrodniczych i duchowych św. Tomasz rozciąga na porządekspołeczny. Uzasadnia bowiem istnienie klas i nierówności stanowej potrzebąrealizacji celowego planuBożego, zgodnie z którym dla harmonii świata społecznego konieczne jest istnienie różnic między ludźmi,wynikających z konieczności pełnienia różnych funkcji społecznych. Dopiero te funkcje wzięte jako całośćzapewniająświatu doskonałośći umożliwiająrealizacjęnaczelnego dobra doczesnego, jakim jest dobrowspólne. Dla realizacji tego dobra państwo musi posługiwaćsięprawem. Prawo zaś, według Tomasza,może byćwieczne (boskie), naturalne (reguły prawa wiecznego zaszczepione przez Boga w umyśle ludzkimi poznawalne rozumem) oraz ludzkie (zastosowanie zasad prawa natury do życia społecznego).

Zanim doktryna Tomasza została w pełni zaakceptowana przez Kościół, była poddawana krytyce przezczęśćhierarchii i uczonych reprezentujących głównie orientacjęaugustyńską. W 1277 r. niektóre tezy to-mistyczne zostały potępione przez biskupa Paryża oraz arcybiskupa Canterbury, będącego zresztąprowin-cjałem dominikanów. Z czasem jednak tomizm zyskiwałsobie coraz większe uznanie zarówno w kręgachuniwersyteckich (Paryż, Kolonia) , jak i u władz kościelnych. Na przełomie XIII i XIV w. doktryna św.Tomasza została uznana oficjalnie za naukęzakonu dominikanów, a on sam otrzymałtytułDoktora Zakonu(doctor ordinis). Jużw XIV w. KościółzacząłuważaćAkwinatęza najwyższy autorytet w dziedzinie teo-logii i fiozofii. W 1323 r. uznano go świętym, dwa lata później biskup Paryża odwołałpotępienie z 1277 r.,a Stolica Apostolska nadała Tomaszowi tytułDoktora Powszechnego (doctor communis). W 1552 r. Sumateologii została przyjęta za podstawęstudiów uniwersyteckich na miejsce Sentencji Lombarda, a piętnaścielat później Pius V (1566–1572) zaliczyłjej autora w poczet Doktorów Kościoła (obok Ambrożego, Hiero-nima, Augustyna i Grzegorza Wielkiego). Powstały w 1540 r. zakon jezuitów uznałtomizm za swojąnaukę.Podczas Soboru Trydenckiego (1545–1563) dzieła Tomasza umieszczono obok Biblii, w nich bowiemszukano natchnienia w walce z Reformacją.

Upadek scholastyki, który dokonałsięw XVII–XIX w., objąłrównieżi tomizm. Jego odrodzenie na-stąpiło dopiero w 2. poł. XIX w. za pontyfikatu Leona XIII (1878–1903), który w swej encyklice Aeternipatris (1879) uznałDoktora Anielskiego, jak często nazywa sięśw. Tomasza, za najwybitniejszego myś-liciela chrześcijańskiego i zaleciłuczonym katolickim studiowanie jego dzieł(„Idźcie do Tomasza!”).W 1918 r. do prawa kanonicznego wprowadzono artykułnakazujący filozoficzne kształcenie duchowieństwana podstawach nauki Akwinaty. Jan PawełII w przemówieniu wygłoszonym w Akademii Papieskiej z okazjisetnej rocznicy opublikowania encykliki Aeterni patris, podtrzymałw całej rozciągłości przedstawionąw niej ocenęnaukiśw. Tomasza, cytując z niej m.in. następujący fragment: „Rozum wzniesiony skrzydłamiTomasza na szczyty ludzkich możliwości jużniemal nie potrafi sięwznieść, wiara zaśnie może oczekiwaćod rozumu usług liczniejszych i cenniejszych niżte, które jej oddałśw. Tomasz”.

Warto dodać, że w kilku krajach istniejąprężne ośrodki myśli tomistycznej (m.in. w Polsce KatolickiUniwersytet Lubelski), a różne szkoły tomistyczne, określane łącznąnazwąneotomizmu, odgrywająwio-dącąrolęw rozwoju współczesnej myśli katolickiej.

Ostatnim wybitnym scholastykiem XIII w., który podjąłpróbęzłagodzenia antagonizmu między au-gustynizmem a tomizmem, byłfranciszkanin bł. Jan Duns Szkot (1266–1308). Aby zażegnaćniebezpie-czeństwo przeintelektualizowania teologii, dokonałon ścisłego rozgraniczenia wiary (teologii) i rozumu(filozofii). Wbrew Tomaszowi z Akwinu, Duns Szkot twierdził, że większośćtez teologii nie podlega do-wodzeniu na drodze umysłowej. Stąd teżnależy w nie wierzyć, rezygnując z wszelkich prób ich dowodze-nia. W traktacie O pierwszej zasadzie (De Primo Principio) poddałon krytycznej analizie ontologiczny do-wód na istnienie Boga przedstawiony przez św. Anzelma. Zaproponowałtakże własny dowód obejmującytrzy etapy rozumowania. Na pierwszym dowodzi istnienia jednej Pierwszej natury przez analizęporządkuprzyczyn sprawczych, przyczyn celowych i porządku nadrzędności. Na drugim etapie Duns Szkot stara sięwykazać, że istniejąca faktycznie Pierwsza Natura jest Bytem Nieskończonym. Trzeci etap zawiera wywód,

Page 76: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...72

że z nieskończoności Pierwszej Natury wynika, iżjestona bytem numerycznie jedynym, a nie naturą, któramoże zwielokrotniaćsięw wielu jednostkach.

Na gruncie samej filozofii Duns Szkot głosiłm.in. pogląd równieżprzeciwny Tomaszowemu że istota rzeczy zawiera sięnie w tym, co ogólne, leczw cechach (formach) jednostkowych. Innymi słowy,każdemu bytowi jednostkowemu przypisywałonwiele form. Aby wyrazićtęróżnorodność, zmuszonybyłstworzyćbardzo rozbudowany system pojęciowy,dzięki czemu zyskałsobie wśród filozofów mianodoctor subtilissimus. Inaczej niżTomasz ujmowałDuns Szkot także relacjęmiędzy woląa rozumem,przyznając prymat woli. A ponieważwola – jaktwierdził– jest najdoskonalsząz władz umysłu, towłaśnie ona, a nie rozum, stanowi istotęduszy. Niekonieczność, a wolnośćjest teżostatecznązasadąbytu,gdyżBoga należy pojmowaćprzede wszystkim jakowolę. Nie tylko świat, ale także prawda i dobro sądziełem woli Bożej, tzn. mogłyby byćinne. Wolnąwolęma teżczłowiek. To ona jest odpowiedzialna zanasze postępowanie; rozum wskazuje jedynie dobrecele, które wola może przyjąćlub odrzucić. Tak więcwola, a nie rozum, stanowi o wartości człowieka– to onaupodobnia go i zbliża do Boga.

Na zakończenie tej krótkiej prezentacji głównychsystemów XIII-wiecznej scholastyki wspomnęjeszczeo nietypowym dla średniowiecza nurcie, jakim byłempiryzm oksfordzki. Głównąpostaciątej szkoły jestfranciszkanin Roger Bacon (1210–1294). Wykorzys-tując przychylnośćpapieża Klemensa IV (1265–1268),prowadziłon wszechstronne badania naukowe. W prze-ciwieństwie do większości scholastyków, R. Baconbyłwrogo nastawiony do większości autorytetów, a zagłówne źródło poznania przyjmowałnie rozum, leczdoświadczenie, godząc przy tym teorięwiedzy ekspe-rymentalnej z Augustyńskąkoncepcjąiluminacji (przez

odróżnienie doświadczenia zewnętrznego i wewnętrznego). Jako przyrodnik opowiadałsięza doś-wiadczalnym i matematycznym badaniem zjawisk, jako filozof uznawałprymat objawienia wszelkieprawdy, w tym równieżnaukowe i filozoficzne, w ostatecznej instancji pochodząz objawienia. W swoichpracach przyrodniczych obok pomysłów naiwnych i fantastycznychR. Bacon zamieściłrównieżpro-rocze przewidywania i projekty, m.in. pisało okrętach wiosłujących bez pomocy ludzi i samobieżnychwozach poruszających sięz ogromnąprędkością. Po śmierci Klemensa IV pisma franciszkanina z Oksforduzostały potępione, a on sam trafiłdo więzienia, w którym spędziłczternaście lat. Jego dzieła obejmowałyobszerny zakres problematyki od teologii i filozofii ażpo lingwistykęi matematykę.

9.3. Schyłkowy okres filozofiiśredniowiecznejPo okresie burzliwego rozwoju, jaki nastąpiłw XIII w., scholastyka przechodzi w fazęstopniowego

upadku. Wyrazem tego byłz jednej strony brak nowych idei, z drugiej zaśpowstanie silnego nurtu krytycz-nego, który – choćorganicznie związany byłze scholastyką– w znacznym stopniu przyspieszyłjej upadek.Najwybitniejszym przedstawicielem tego nowego nurtu, określanego mianem via moderna i przeciwsta-wianego tradycyjnym szkołom zaliczanym do via antiqua, byłangielski franciszkanin Wilhelm Ockham(1300–1350), wychowanek i wykładowca uniwersytetu w Oksfordzie.

Co siętyczy relacji wiara – rozum (fides intellect), Ockham posunąłsięjeszcze dalej niżDuns Szkot,oddzielając całkowicie wiaręod rozumu i, co za tym idzie, teologięod filozofii. Rozumowe dowodzenie

Diagram okaz Optyki Rogera Bacona (koniec XIII w.)

Page 77: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Główne systemy filozofiiśredniowiecznej 73

prawd wiary, którychźródłem jest Objawienie, uznałza niemożliwe i niecelowe. W prawdy te można tylkoi należy wierzyć.

Ockham głosiłnominalizm, czyli pogląd, że realnie istniejątylko konkretne, jednostkowe byty, a po-jęcia ogólne sąjedynie znakami tych bytów. Ponieważpoznanie dotyczy przedmiotów jednostkowych,musi ono wychodzićod faktów, od doświadczenia zmysłowego. Na tym poziomie poznania posługujemysięintuicją, bezpośrednim oglądem, na podstawie którego stwierdzamy istnienie rzeczy. Poznanie abstrak-cyjne, rozumowe, jest wtórne wobec poznania intuicyjnego i winno ograniczaćsiędo badania relacji mię-dzy terminami i oznaczanymi przez nie przedmiotami 4. Ściśle rzecz ujmując, nominalizm Ockhama spro-wadzałsiędo tezy, że cecha ogólności przysługiwaćmoże co najwyżej terminom, a nie przedmiotom, stądokreślenie: logika terministyczna lub terminizm. Zgodnie z tątezą, należy odrzucićrealne istnienie takichbytów, jak np. rodzaj, gatunek czy istota. Postulat ten formułowany jest zwykle w postaci tzw. brzytwyOckhama: „Nie należy mnożyćbytów ponad (konieczną) potrzebę”.

Powyższe poglądy Ockhama spotkały sięz reakcjąwładz kościelnych. W 1324 r., będąc podejrzanymo herezję, zostałwezwany na dwór papieski do Awinionu i na czas przesłuchania zakazano mu opuszczaćto miasto. Gdy po czterech latach udało mu sięzbiec, znalazłschronienie u cesarza Ludwika Bawarskiego,który wówczas znajdowałsięw stanie ostrego konfliktu z papieżem. Przybywszy do cesarza, Ockham miałpodobno powiedzieć: „Brońmnie mieczem, a ja będębronićciebie piórem”. Osiadłszy w Monachium, roz-winąłożywionądziałalnośćpublicystyczną. Tak jak poglądy filozoficzne Ockhama podkopywały oficjalnąscholastykę, tak jego koncepcje społeczno-polityczne wymierzone były w dążenie papiestwa do prymatunad władząświeckąi postulowały ograniczenie zakresu władzy duchownej do spraw niezbędnych dla zba-wienia. Odmawiając papieżowi miana „namiestnika Chrystusa”, Ockham opowiadałsięza żywąu schyłkuśredniowiecza ideąkoncyliaryzmu, w myśl której najwyższąwładzęw Kościele winien miećsobór, a niepapież.

Choćpoglądy Ockhama zostały potępione, a on sam – po ucieczce z Awinionu – ekskomunikowany,jego koncepcje znalazły licznych zwolenników, głównie w Oksfordzie i Paryżu. Na uwagęzasługujązwłaszcza dwaj paryscy ockhamiści: Jan Buridan (1300–1362) i Mikołaj z Oresme (zm. 1382), którzywyróżnili sięna polu naukścisłych i przyrodniczych. Pierwszy z nich znany jest ze swej teorii impetu, zgod-nie z którąciało poruszające się, na które nie działa żadna siła, porusza sięmocąnadanego mu pierwotnieimpetu. Teoria ta była niezgodna z naukąperypatetyckąi czyniła zbędnąkoniecznośćobjaśniania ruchusfer niebieskich działalnościączystych inteligencji, czyli aniołów. Natomiast prace Mikołaja z Oresme za-wierająidee geometrii analitycznej, teorięopisującąspadanie ciałi obliczenia dotyczące ruchu dobowegoZiemi. Uczony ten wyprzedziło ponad dwa stulecia odkrycia Kartezjusza i Galileusza, a prawie dwieścielat przed odkryciem Kopernika odrzucałpogląd o nieruchomości Ziemi.

4 Termin = znak językowy + jego znaczenie.

Page 78: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...74

Świat w wyobrażeniach człowieka średniowiecza– podróżnik dotarłdo krańcówświata (sfera gwiazd stałych) i ogląda sfery niebieskie

Page 79: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Rozdział10

KULTURA I FILOZOFIA OKRESU ODRODZENIA.REFORMACJA

10.1. Epoka OdrodzeniaW wiekach XIV i XV nastąpiły radykalne zmiany kulturowe, które objęły ośrodki miejskie początko-

wo we Włoszech, a później w całej Europie Zachodniej. W rezultacie tych zmianspowodowanych m.in.rozwojem handlu, umocnieniem siępaństw narodowych, osłabieniem wpływów papiestwa itp. powstajenowy model kultury, kształtuje sięnowy, opozycyjny wobec obowiązującego w średniowieczu, światopo-gląd. Ponieważważnąrolęw powstaniu i propagowaniu tej nowej umysłowości odegrało dziedzictwo kulturyantycznej, epoka ta jest określana jako Odrodzenie lub Renesans (od fr. Renaissance). Nazwa ta oddajeprzekonanie ówczesnych twórców,że głoszone przez nich idee były wyrazem odrodzenia kultury antyku.

W filozofii początki Odrodzenia sięgająpierwszej połowy XV w., a jego schyłek następuje z począt-kiem wieku XVII. Zasadniczy grunt pod myśl filozoficznąOdrodzenia przygotowali myśliciele późnegośredniowiecza, w szczególności nurt krytycyzmu (szkoła ockhamistów). Dodatkowego bodźca dodały kon-taktyz uczonymi bizantyjskimi. Tądrogądostały siędo zachodniej Europy oryginalne dzieła autorów an-tycznych. Bizancjum było wówczas zagrożone ekspansjątureckąi szukało możliwości porozumienia z ka-tolickąEuropą, m.in. na soborze w Konstancji w 1415 r. Przybywający ze Wschodu uczeni propagowalipoglądy myślicieli starożytnych w postaci nieskażonej średniowiecznymi interpretacjami chrześcijańskimi,arabskimi czyżydowskimi.

Z tych uczonych bizantyjskich na uwagęzasługuje Grek Georgios Gemistos (1355–1450), znany bar-dziej jako Plethon. Propagowałon w pierwszej poł. XV w. w Italii filozofięPlatona, przyczyniając siędozałożenia w 1459 r. we Florencji dzięki wsparciu rodu Medyceuszy Akademii Platońskiej.

Do rozpowszechnienia sięw Europie na przełomie XV–XVI w. dziełautorów starożytnych przyczy-niłsięrównieżwynalazek druku za pomocąruchomych czcionek, którego dokonałok. 1450 r. złotnik i grawerJan Gutenberg z Moguncji (ok. 1400–1468). Wynalazek ten, uznawany za największy wkład Niemcóww rozwój cywilizacji europejskiej, polegałna sporządzeniu aparatu do odlewania czcionek, zestawieniuich w kolumny oraz wykonaniu prasy do odbijania dowolnej liczby kart z jednego składu. Pierwszym takwydrukowanym przez Gutenberga dziełem była Biblia – w latach 1452–1455 powstało 180 dwutomowychegzemplarzy 1 wydanychpo łacinie pismem gotyckim, którym posługiwali sięzakonnicy przepisujący księgi.Skutkiem wynalazku Gutenberga byłwzrost liczby książek, obniżenie ich ceny oraz poprawa czytelnościpisma. Wynalazek ten umożliwiłtakże wydawanie znacznej, jak na owe czasy, liczby tytułów i egzemplarzyprzekładów dziełstarożytnych. 2

Epoka Odrodzenia nie przyniosła zasadniczo nowych idei w dziedzinie filozofii. Dokonała jednakreorientacji europejskiej myśli filozoficznej, odchodząc od średniowiecznego teocentryzmu w kierunkuproblematyki koncentrującej sięna zagadnieniach przyrody i człowieka, zgodnie z hasłem przejętym od

1 Zachowało się47 dziełmogunckiego mistrza, z czego 35 na papierze, a 12 na pergaminie (14 egzemplarzy znaj-duje sięw USA, 11 – w Niemczech, 8 – w Anglii, 4 – we Francji, po 2 – w Watykanie i Hiszpanii, zaśpo jednym –w Austrii, Danii, Polsce, Portugalii, Belgii i Szwajcarii). Jedyny w Polsce egzemplarz tej najdroższej książki na świecie”przechowuje Muzeum Diecezjalne w Pelplinie. Podobnie jak pozostałe egzemplarze Biblii, równieżpelpliński zawierałaciński tekst wszystkich ksiąg Pisma Świętego, czyli Wulgaty św. Hieronima, oraz jego komentarze i prologi. Zob.http://www.bernardinum.com.pl/gutenberg.php

2 Zapoczątkowany przez mistrza z Moguncji okres książki drukowanej nazywany bywa czasem „epokąGutenberga”,zwłaszcza w kontekście nowego rodzaju tekstu, jakim jest od niedawna tekst elektroniczny, czyli e-tekst (ang. e-text).Charakterystyczne,że wielkie przedsięwzięcie, polegające na stworzeniu ogólnodostępnej biblioteki tekstów elektronicznychwielkich dziełkultury światowej, otrzymało nazwęProject Gutenberg. W jego ramach od 1971 r. przygotowanołącznie6267 książek elektronicznych (e-books), głównie w języku angielskim, choćpojawiająsiętakże publikacje w innychjęzykach; ich wykaz można znaleźćna stronie http://www.promo.net/pg/index.html. Pierwszym e-tekstem opubliko-wanym w grudniu 1971 r., była amerykańska Deklaracja Niepodległości. Od października 1996 r. w bibliotece tej znaj-dująsiętakże wersje dźwiękowe różnych dziełw postaci plików audio (zob. http://www.gutenberg.net). Na grudzień2003 r. zaplanowano 100 pozycji, w tym dzieła filozofów: Berkeleya, Hume’a i Voltaire’a.

Page 80: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Kultura i filozofia okresu Odrodzenia. Reformacja 75

rzymskiego poety Terencjusza: „Jestem człowiekiem i nic, co ludzkie, nie jest mi obce” (Homo sum, hu-mani nihil a me alienum puto) 3. Tym samym przyczyniła siędo dalszego nasilenia procesu, zapoczątko-wanego jużw późnej scholastyce, odrywania sięfilozofii i nauki od religii i teologii. Proces ten znalazłswoje uwieńczenie w myśli nowożytnej XVIII i XIX w.

Innymi słowy, w epoce Odrodzenia filozofia zaczęła sięwyzwalaćz gorsetu scholastyki, przestającbyć„służebnicąteologii”, nabierając coraz bardziej świeckiego charakteru i przyjmując optykęhomocen-tryczną, nawet w odniesieniu do problematyki duszy i Boga. Jednym z wyrazów tego jest fakt, że filozofiai nauka przestały byćwtedy wyłącznądomenąosób stanu duchownego, a obok powszechnej wśredniowie-czułaciny stopniowo zaczęto wprowadzaćtakże języki narodowe.

Charakterystycznącechąfilozofii Odrodzenia była wielośćkierunków, nawiązujących z reguły do syste-mów wypracowanych w szkołach antycznych. Mamy zatem w tej epoce zwolenników platonizmu i neo-platonizmu, arystotelizmu, stoicyzmu, sceptycyzmu, epikureizmu, a nawet jońskiej filozofii przyrody. Dlaprzykładu wymieniękilka najbardziej znanych nazwisk.

Platonizm i neoplatonizm propagowałMarsilio Ficino z Padwy (1443–1499), pierwszy kierownikAkademii we Florencji, tłumacz na łacinędziełPlatona, Plotyna, Jamblicha i Proklosa.

Na stanowisku arystotelizmu stałPietro Pomponazzi (1462–1524), autor głośnego dzieła O nieśmier-telności duszy (Tractatus de immortalite animae , 1516), w którym twierdziłm.in., że dusza jest materialnai śmiertelna, cuda sąniemożliwe, a w świecie panuje konieczność. Opowiadałsięponadto za teorią„dwóchprawd”, głoszącą, że prawdy filozofii nie musząsiępokrywaćz prawdami wiary.

Do starożytnego sceptycyzmu i hedonizmu nawiązywałMichel de Montaigne (1533–1592). Jegogłośne dzieło Próby (Essais) wywarło wielki wpływ na rozwój nowożytnej literatury francuskiej.

Znaczący wpływ na kształtowanie sięw epoce Odrodzenia języka literackiego w ramach języków na-rodowych miały teżprzekłady, w pierwszym rzędzie Pisma Św., np. przekład Biblii na język niemieckidokonany przez Marcina Lutra czy na francuski – przez Lefévre’a d’Étaples’a.

Jużu schyłku epoki Odrodzenia Pierre Gassendi (1592–1655) propagowałepikurejski atomizm i he-donizm. W przeciwieństwie do Demokryta i Epikura twierdziłjednak, że dusza nie składa sięz atomów,jest nieśmiertelna, a złożony z atomów świat stworzony zostałprzez Boga i działa według Jego planu.

Wszechstronnym myślicielem epoki Odrodzenia, obdarzonym niezwykłąpamięcią, byłPico dellaMirandola (1463–1494), autor Traktatu o godności człowieka (1486). Dziełko to stanowiło przedmowędo 900 tez dotyczących ludzkiej wiedzy, skierowanych pod adresem ówczesnych uczonych europejskich.Głosząc chrześcijański humanizm, Mirandola akcentowałpojęcie godności i wolności człowieka, któresprawiają, że jednostka ludzka charakteryzuje sięniepowtarzalnąswoistością, realizującąsięprzez swojeuczynki, tak wżyciu indywidualnym, jak i społecznym; w tym sensie wolnośćkształtuje równieżhistorię.

Ważnym nurtem myśli renesansowej była filozofia przyrody. Za jej prekursora przyjęło sięuważaćMikołaja z Kuzy (1401–1464), którego twórczość, a zwłaszcza traktat O uczonej niewiedzy (De doctaignorantia, 1440), stanowiła pomost między średniowieczem a Odrodzeniem. Ten piastujący godnośćkardynała myśliciel skłaniałsiędo panteistycznego pojmowania przyrody, przypisując tej ostatniej boskieatrybuty, przede wszystkim nieskończonośćw przestrzeni. Podważałon równieżpogląd, że Ziemia stano-wi centrum Wszechświata zamkniętego sferągwiazd stałych. Ważnym elementem jego teorii było takżezałożenie o „zespalaniu sięprzeciwieństw”, zgodnie z którym „wszystkie rzeczy składająsięz przeciwieństwróżnego stopnia”. Podejście takie, opozycyjne wobec logiki scholastycznej, można uważaćza antycypacjęheglowskiego prawa dialektyki o jedności i ścieraniu sięprzeciwieństw. W nieskończonym Bogu sprzecz-ności skończonych bytów zanikają, gdyżBóg jest jednocześnie maksimum i minimum, jest wszędzie i nigdzie.Poznanie rozumowe, wykrywające przeciwieństwa i sprzeczności, powinno byćprzekroczone za pośred-nictwem intelektualnej intuicji, która może uchwycićjednośćw tym, co dla rozumu jawi sięjako oddzielne,a nawet przeciwne. Bardzo oryginalnym traktatem Kuzańczyka byłteżDe cribratione Alchorani (O prze-siewaniu Koranu, 1461), w którym twierdziłon,że metoda krytyczna umożliwia muzułmaninowi znalezieniew Koranie prawdy chrześcijaństwa.

Do czołowych reprezentantów renesansowej filozofii przyrody należąm.in. Hieronim Cardano(1501–1576) i Bernard Telesio (1508–1588). Pierwszy z nich, wybitny matematyk i lekarz, głosił,że świat

3 Terencjusz, Publius Terentius Afer (II w. p.n.e.), najwybitniejszy obok Plauta przedstawiciel komedii rzymskiej,wyzwoleniec senatora Terencjusza Lukana, autor 6 komedii. Wiele jego sentencji przetrwało do czasów obecnych:„Dzielnych los wspomaga”; „Ilu ludzi, tyle zdań”; „Najwyższe prawo często najwyższym złem”, „Każdy ma swójobyczaj”, „Schlebianie przysparza przyjaciół, prawda wrogów”; „Kłótnie kochanków umacniająich miłość”; „O wilkumowa, a wilk tuż”; „Los książek zależy od pojętności czytelników”. Przekład polski: Komedie (1971).

Page 81: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...76

składa sięz dwóch podstawowych składników, za które uważałmaterię(powietrze, woda i ziemia) i duszęświata, utożsamianąze światłem i ciepłem, a wytwarzanąprzez ruch. Natomiast B. Telesio twierdził, żeświat składa sięz materii podlegającej działaniu dwóch sił: ciepła i zimna, a dusza jest rodzajem subtelnej

materii, podobnie jak pneuma u stoików. Od 1553 r. poglądy tepropagowałw Akademii Cosentina w Neapolu, która zyskała

sobie miano Akademii Telesiańskiej (Accademia Telesiana).Najbardziej znanąpostaciąspośród renesansowych filozofów przyrody jest Giordano Bruno (1548–

1600), który po opuszczeniu zakonu dominikanów wiódłtułacze życie, przebywając w różnych ośrodkachuniwersyteckich Europy. Byłnarażony na ciągłe konflikty i szykany zarówno z powodu swych poglądów,jak i niejednoznacznego stosunku do religii (dwukrotnie zmieniałwyznanie). Najbardziej nieprawomyślnez jego poglądów dotyczyły głoszonej przezeńkoncepcji nieskończoności świata, wielości systemów sło-necznych, jedności substancjalnej świata przy jednoczesnym założeniu, że materialny świat składa sięzodrębnych jednostek, czyli monad. Poza tym Bruno traktowałBoga jako duszęświata, skłaniając siękupanteizmowi. Stąd teżwynikało jego przekonanie o doskonałości i harmonijności świata. Założenie oistnieniu wolności w przyrodzie Bruno odniósłrównieżdo człowieka, głosząc idee wolności i tolerancji,szczególnie w obszarze nauki, filozofii i religii. Za najwyższąwartośćuważałnatomiast prawdę.

Powyższe poglądy, a zwłaszcza akceptacja teorii Kopernika, sprawiły, że gdy Bruno znalazłsięnaterenie Italii, zostałw 1592 r. wydany w ręce Inkwizycji. Po dziewięcioletnim pobycie w więzieniu, wobec

odmowy wyrzeczenia siępoglądów uznanych za nieprawomyślne,skazano go na śmierći spalono w Rzymie 4.

Obok filozofów przyrody, którzy budowali spekulatywne teorie mające wyjaśnićcałąrzeczywistość,Odrodzenie wydało także wybitnych uczonych koncentrujących sięna konkretnych badaniach naukowych.Najwybitniejsi z nich to: Leonardo da Vinci i Mikołaj Kopernik oraz tworzący jużu schyłku epoki Jan Kepler i Galileusz.

Mikołaj Kopernik (1473–1543), znany głównie jako astronom, ale także matematyk, prawnik, eko-nomista, lekarz i poeta, w latach 1491–1495 studiowałna Akademii Krakowskiej, gdzie jego profesoramibyli m.in. Wojciech z Brudzewa i Jan z Głogowa 5. Następnie kontynuowałstudia w zakresie medycynyi prawa na uniwersytetach włoskich (Padwa, Bolonia i Ferrara, gdzie w 1503 r. otrzymałdoktorat z prawakanonicznego). Po powrocie do Polski byłlekarzem i sekretarzem swojego wuja, biskupa warmińskiegoŁ. Watzenrode; w 1510 r. zostałkanonikiem warmińskim i zamieszkałwe Fromborku, gdzie prowadziłobserwacje astronomiczne i pisałswe główne dzieło. W latach 1517–1526 opracowałprojekt reformy mone-tarnej, formułując prawo wypierania lepszego pieniądza przez gorszy, nazywane dziśprawem Greshama-Kopernika. W 1542 r. w Wittenberdze ukazała sięjego książka o bokach i kątach trójkątów: De lateribuset angelis triangulorum...

Kopernik jako pierwszy w czasach nowożytnych opracowałheliocentryczny model Układu Słoneczne-go, który oparłna trzech założeniach: 1) planety biegnąpo torach kolistych dookoła Słońca; 2) Ziemia jestjednąz planet; 3) Ziemia obraca sięwokółwłasnej osi. Zarys nowej teorii przedstawiłok. 1510 r. w roz-prawie Commentariolus 6, krążącej wśród uczonych w odpisach. Pełny jej wykład zawiera głośne dziełoO obrotach sfer niebieskich (De revolutionibus orbium coelestium), wydane w Norymberdze w roku jegośmierci. W dedykacji papieżowi Pawłowi III Kopernik napisałm.in.: „[Choć] wiem, że rozmyślaniaczłowieka oddającego sięfilozofii dalekie bywająod mniemańludzi pospolitych, gdyżjego zadaniem jestdochodzićprawdy we wszystkich rzeczach, o ile Bóg na to zezwoli rozumowi ludzkiemu, to jednak sądzę,że

4 Instytucjonalne ściganie i osądzanie heretyków zostało wprowadzone przez papieża Grzegorza IX (1227–1241)w 1231 r. Zadanie to zleciłdominikanom, choćw trybunałach inkwizycyjnych mogli zasiadaćtakże inni duchowni.Skazanego przekazywano władzy świeckiej dla wykonania wyroku. PapieżPawełIII (1534–1549) ustanowiłw 1542 r.stałąkongregacjęds. ochrony integralności wiary i orzekania w sprawach odstępstw od jej prawd. Ciało to, Kongre-gacja Świętego Oficjum (dziśKongregacja ds. Doktryny i Wiary), kierowane przez kardynałów, sprawowało nadzórnad lokalnymi trybunałami. Zwykle korzystało ono z ekspertyz uczonych teologów i specjalistów od prawa kanonicz-nego. Za najbardziej surowąuchodziła Inkwizycja hiszpańska.

5 Jan z Głogowa (ok. 1445–1507), matematyk, astronom, astrolog, lekarz, teolog i filozof. Od 1468 profesor Aka-demii Krakowskiej. Opracowałm.in. komentarze do Kosmografii Ptolemeusza oraz dzieło poświęcone astronomiiJ. Sacrobosco i Regiomontana.

6 Pełny tytułw przekładzie polskim: Zarys nowego mechanizmu świata i ruchów ciałniebieskich. Rozprawa ta,znana w czasach Kopernika tylko nielicznym, została odnaleziona w 1876 r. M. Kopernik, O obrotach ciałniebieskichi inne pisma, tłum., wstęp i oprac. L. A. Birkenmajer, Warszawa: De Agostini Altaya 2001, s. 3–20.

Giordano Bruno

Page 82: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Kultura i filozofia okresu Odrodzenia. Reformacja 77

należy unikać mniemań odbiegających od rzeczy-wistości. Toteż, gdy w myśli sobie uprzytomniłem, zajakąto niedorzecznośćbędzie poczytywane moje twierdzenie o ruchomości Ziemi, przez tych mianowicie,którzy nieruchomośćjej w pośrodku świata uznawali za prawdęstwierdzonąprzekonaniem wielu stuleci,długo sięwahałem, czy tęmojąksięgęzawierającądowody owej ruchomości należałoby mi ogłaszać...” 7.

Mimo że we wspomnianej dedykacji Kopernik dodawał, iż„rzeczy matematyczne dla matematykówsąspisywane”, ci zaś„jak mniemam, przekonająsię, że i ta nasza praca odda przysługęKościołowi” 8,zwolennicy teorii heliocentrycznej (m.in. G. Bruno, J. Kepler, Galileusz) popadli w konflikt z Kościołem,

a samo dzieło w 1616 r. umieszczono na Indeksie ksiąg zakaza-nych, „ażdo wprowadzenia poprawek” (zostało zeńusunięte w

1828 r.) 9.Jan Kepler (1571–1630), wybitny astronom, matematyk i fizyk niemiecki, byłprofesorem w Grazu

oraz Linzu, uczniem i kontynuatorem prac duńskiego astronoma Tychona de Brahe (1546–1601) w obser-watorium w Pradze, zwolennikiem teorii M. Kopernika. Odkryłprawa ruchu planet Układu Słonecznego10, opracował i opublikowałtablice astronomiczne, obliczyłobjętości 92 bryłobrotowych, prowadziłprace w dziedzinie optyki, skonstruowałlunetę(tzw. lunetękeplerowską) oraz badałzjawisko załamaniaświatła.

Florentyńczyk Galileo Galilei (1564–1642), znany jako Galileusz, uważany za „ojca nowożytnej fi-zyki”, sformułowałm.in. prawo spadania ciał, odkryłprawo ruchu wahadła, a także skonstruowałpierwszyteleskop. Uczony ten położyłkres filozoficznym spekulacjom dotyczącym przyrody, zaczynając badaćjądoświadczalnie w sposób systematyczny i matematyczny, dokonując pomiarów określonych własności,ustalając zależności liczbowe itp. Dziśuważany jest za jednego z ojców nowożytnej nauki, głoszącego, żewielka księga przyrody napisana została językiem matematycznym.

W 1633 r. Galileusz zostałuwięziony i następnie postawiony przed trybunałem Inkwizycji z powodujego książki Dialog o dwóch najważniejszych układach świata: ptolemeuszowym i kopernikowym (1632).Po wyparciu sięswych poglądów dotyczących ruchu Ziemi wokółSłońca zostałzwolniony z więzienia, alenakazano mu przebywaćpod strażąw wyznaczonym miejscu (od 1838 r. w swoim domu we Florencji).Wraz z potępieniem zakazano mu także na przyszłość„rozważania w piśmie i słowie, i w każdy inny sposób,problemów ruchów Ziemi i nieruchomości Słońca, pod groźbąpopadnięcia w herezję”. Legenda głosi,żepo wyjściu z sali przesłuchańGalileusz miałpowiedzieć: E pur si muove! (wł. ‘A jednak sięporusza!’).

10 listopada 1979 r. w swoim exposé na temat stosunku nauki i religii, z okazji plenarnej sesji PapieskiejAkademii Nauk, papieżJan PawełII wyraziłżyczenie, by „teologowie, ludzie nauki, historycy, ożywieniduchem szczerej współpracy, pogłębili badania nad sprawąGalileusza i wyznając lojalnie błędy, zarównoz jednej, jak i z drugiej strony, przezwyciężyli nieufności, jakie sprawa ta zrodziła w wielu umysłach, nakorzyśćowocnej współpracy pomiędzy naukąi wiarą, pomiędzy Kościołem i światem”. W ślad za tympowołana została specjalna komisja do zbadania potępienia Galileusza. Jak pisze J. Życiński, „szczególniecenne okazało sięudostępnienie w 1983 r. wszystkich ocalałych dokumentów Inkwizycji, które ukazująkulisy procesu Galileusza i pozwalająlepiej zrozumiećtło bolesnego potępienia w 1633 roku” 11.

7 Ibidem, s. 23.8 Jako główny powód swych badańastronomicznych podawałKopernik chęćpoprawy kalendarza kościelnego, która

to sprawa została podniesiona podczas obrad Soboru Laterańskiego (1512–1517).9 Eksperci Inkwizycji ocenili teorięheliocentrycznąjako „głupiąi absurdalną” z punktu widzenia filozofii (nauki),

zaśz punktu widzenia teologii za „formalnie heretycką” i „przynajmniej błędną, gdy idzie o wiarę”. Teoriętęatako-wali także luteranie. M. Luter napisało Koperniku: „Ten głupiec chce wywrócićcałąsztukęastronomii! [...] Ale, jakwskazuje Pismo Św., Jozue kazałSłońcu zatrzymaćsię, a Ziemi nie!” Podobnie wypowiedziałsięwspółpracownikLutra, F. Melanchton: „Niektórzy sądzą, że to znakomite wypracowaćrzecz tak absurdalną, jak ów sarmacki astronom,który porusza Ziemięi zatrzymuje Słońce. Zaiste, mądrzy władcy powinniby powściągnąćutalentowanąlekkomyślność”.Doświadczalne potwierdzenie ruchu orbitalnego Ziemi uzyskano dopiero w latach 20. XVIII w., po odkryciu przezJ. Bradleya aberracji astronomicznej.

10 I. Planety poruszająsiępo orbitach eliptycznych, Słońce znajduje sięw jednym z ognisk elipsy. II. Dla danejplanety stałąwielkościąjest jej tzw. prędkośćpolowa (tj. pole powierzchni figury ograniczonejłukiem elipsy zakreśla-nym przez planetęw jednostce czasu i odległościami od końców łuku do ogniska). III. Kwadraty okresów obiegówplanet wokółSłońca sąproporcjonalne do trzecich potęg ich średnich odległości od Słońca.

11 Sprawa Galileusza, wybór i oprac. J. Życiński, Kraków: Wyd. Znak 1991, s. 7 i 9. Zob. teżDokumentacja pro-cesu Galileusza (wybór), ibidem, s. 89–115.

Strona z dzieła O obrotach sfer niebieskich(na rysunku: w środku Słońce)

Page 83: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...78

W swojej pracy badawczej i twórczości naukowej Galileusz realizowałw praktyce postulaty, które jużz górąsto lat wcześniej głosiłLeonardo da Vinci (1452–1519), najwszechstronniejszy myśliciel włoskiegoOdrodzenia, wybitny artysta i teoretyk sztuki. Uważany jest on równieżza pierwszego teoretyka przyrodo-znawstwa eksperymentalnego. Leonardo byłgorącym rzecznikiem wiedzy naukowej, której przypisywałprzede wszystkim znaczenie praktyczne. Potępiałpseudonauki w rodzaju astrologii, magii czy alchemii. Po-stulowałdoświadczalne i matematyczne badanie zjawisk. Opracowałtakże wiele projektów wynalazkówtechnicznych, na przykład maszyny latającej. Jego natura uczonego i artysty wyraziła sięm.in. w opra-cowaniu proporcji ciała ludzkiego.

Z przedstawicieli Odrodzenia zajmujących sięproblematyką społeczno-polityczną na uwagęzasługuje w pierwszym rzędzie florentyńczyk Niccolo Machiavelii (1469–1527), który w swym słynnymdziele Książę(Il Principe, 1532) przedstawiłkoncepcjęwładzy świeckiej. Jego realistyczne i empirycznepodejście do polityki znalazło wyraz w obrazie idealnego władcy, łączącego w sobie cechy lwa i lisa,kierującego sięjedynie dobrem państwa, czyli racjąstanu. Taka filozofia polityki, według której w realizacjiowego celu władca może stosowaćwszelkie dostępne mu środki, w tym przemoc, podstęp czy oszustwo,określana jest dziśjako makiawelizm.

Krytykiem makiawelizmu byłfrancuski teoretyk państwa i prawa – Jean Bodin (1530–1596), wykła-dowca prawa rzymskiego na uniwersytecie w Tuluzie i autor Sześciu ksiąg o Rzeczypospolitej (Les sixlivres de la Republique, 1576), opracowałdoktrynęsuwerenności władzy państwowej, tzn. niezależnej odpapieża czy cesarza. W miejsce feudalnej hierarchii – obejmującej króla, seniorów, wasali i przypisanychdo ziemi chłopów – zaproponowałon system monarchiczno-centralistyczny: król, urzędnicy i poddani.Bodin wprowadziłpojęcie władzy publicznej, podkreślałwagęwłasności prywatnej, potrzebęwolnościhandlu krajowego i międzynarodowego oraz koniecznośćtolerancji religijnej. Przejawem suwerenności

państwa uosabianego przez władcę, jest – w jego pojęciu – mocstanowienia prawa, zgodnie z zasadami prawa boskiego oraz

naturalnego (prawo natury). Wszyscy w państwie sąpoddanymi władcy i winni mu sąbezwzględneposłuszeństwo. Bierny opór jest możliwy tylko wtedy, gdy król narusza wolnośći gwałci własnośćprywatną, która tworzy bogactwo państwa. W historii myśli ekonomicznej Bodin wymieniany jest jakoczołowy przedstawiciel merkantylizmu – nurtu utożsamiającego bogactwo z pieniądzemkruszcowym.

Ważnym nurtem w renesansowej myśli społeczno-politycznej jest literatura utopijna. Termin pochodziod tytułu głośnego dzieła wydanego w 1516 r. 12, którego autorem byłpisarz i polityk angielski ThomasMore (1480–1535), znany także jako Morus . Utopia zawiera pośredniąkrytykęówczesnych stosunkówspołecznych, a zarazem wizjęspołeczeństwa równości i sprawiedliwości społecznej (stąd termin „socjalizmutopijny”). Autor przedstawia idealne społeczeństwo żyjące na fikcyjnej wyspie Utopii. Głównącechąustroju społecznego Utopian jest brak własności prywatnej, którąMore uważałza głównąprzyczynęzłaspołecznego. Praca obowiązuje tu wszystkich członków społeczeństwa, a jej produkty rozdzielane sąprzezpaństwo. Mieszkańcy żyjąw całkowitej zgodzie z własnąnaturą, starając siękorzystaćz przyjemnościżycia i osiągaćkorzyści dyktowane przez rozum.

Innym głośnym dziełem tego nurtu jest Państwo Słońca (Cittŕdel sole, 1602) 13. Powstało ono w hisz-pańskim więzieniu w Neapolu, gdzie jego autor – dominikanin Tommaso Campanella (1568–1639) –przesiedziałprawie trzydzieści lat za udziałw spisku przeciwko monarchii hiszpańskiej, okupującej wów-czas jego rodzinnąKalabrię(płd. Italia). Po uwolnieniu wyjechałdo Francji, gdzie zostałdoradcąkardy-nała A J. de Richelieu. Jeszcze przed uwięzieniem byłczterokrotnie oskarżany o herezję. Napisałtakże m.in.Atheismus triumphatus (1607), Philosophia rationalis (1613), Obrona Galileusza (1616, wyd. pol. 1963).

Podobnie jak na Utopii, w Państwie Słońca nie ma własności prywatnej. Praca zaśjest tu nie tylkoobowiązkiem, lecz i potrzebąwszystkich członków społeczeństwa. Zamiłowanie i szacunek do niej wpajanesąjużod dzieciństwa. Całościążycia społeczno-gospodarczego w państwie Solariuszy kierująuczeni, którzyprzywiązująwielkąwagędo oświaty, nauki i wynalazków technicznych. Głowątego idealnego państwajest arcykapłan-filozof (w ten sposób Campanella dałwyraz tendencjom cezaropapistycznym).

Spośród przedstawicieli renesansowej humanistyki wyróżnia sięwybitny literat i doktor teologii, Erazmz Rotterdamu (1469–1536). W młodości spędziłpięćlat w klasztorze augustianów, potem przebywałw Paryżu; w latach 1509–1516 wykładałw Oksfordzie, a ostatnie lata spędziłw Bazylei. W swej twórczości,a zwłaszcza w Podręczniku żołnierza chrystusowego (Enchiridion militis christiani, 1503), starałsięłączyćtradycje kultury antycznej z ideałami wczesnego chrześcijaństwa („Najwyższym celem odnowienia nauk

12 Książeczka o najlepszej republice, albo o nowej wyspie Utopii (De optimo reipublicae deque nova insula Utopia).13 W Polsce wydawane pod dwoma tytułami: Państwo Słońca (1954) i Miasto Słońca (1955).

Proporcje ciała ludzkiego– rysunek Leonarda da Vinci

Page 84: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Kultura i filozofia okresu Odrodzenia. Reformacja 79

filozoficznych jest poznanie pierwotnego, czystego chrześcijaństwa, wyobrażonego w Biblii”). Z pozycjiracjonalizmu zwalczałwszelkie objawy ciemnoty, zacofania, przekupstwo, hipokryzję, rozwiązłe obyczajekleru, fałszywąpobożnośći tym podobne postawy. Uważał, iżkażdy autorytet i każdy dogmat należypoddaćrozwadze rozumu; miałkrytyczny stosunek do scholastyki. Postulowałreformęobyczajów i religii(„oczyszczenie Kościoła i serca”), choćnie dałsięprzeciągnąćna stronęReformacji. Byłzwolennikiemirenizmu, czyli dążenia do zgody między różnymi odłamami chrześcijaństwa. Utrzymywałbliskie stosunkiz wieloma polskimi humanistami i pisarzami. Posiadając gruntownąznajomośćjęzyków klasycznych, opra-cowałnowy przekład Nowego Testamentu (1516) było to pierwsze drukowane wydanie tego tekstu.

Najgłośniejszym dziełem Erazma jest utrzymana w tonie satyry, tłumaczona na wiele języków,Pochwała Głupoty (Morias enkomion, łac. Stultitiae laus, 1509), którąautor zadedykowałswemu przyja-cielowi, Morusowi. Przedstawia w niej Głupotę, córkęPlutosa 14, która urodziła sięna WyspachSzczęśliwych,a teraz panuje nad wielkim królestwem, mając w swym orszaku takie dworki, jak: Filautia, Kolakia, Lete,Mizoponia, Hedone, Anoja, Tryfa 15, a także bożka-pijaczynęKomosa i „zatraconego śpiocha”. Książka jestmonolo giem Głupoty, zawierającym ostrąkrytykępiętnującąróżne wady i przywary, nieoszczędzającążadnych stanów i rang społecznych papieży, królów, książąt, duchowieństwa i uczonych. Dzieło toobfituje w liczne odniesienia do dziedzictwa kultury europejskiej, głównie antycznej, a także zawierawiele przysłów i cytatów z różnych autorów, stanowiąc potwierdzenie wielkiej erudycji uczonego zRotterdamu.

Jako filolog Erazm przyczyniłsiędo rozwoju studiów nad literaturągreckąi łacińską; opublikowałkrytyczne wydania dziełklasyków: Arystotelesa, Cycerona, Seneki, a także Ojców Kościoła: Ambrożego,Orygenesa, Augustyna. Jako autor rozpraw: O sposobie studiów (1512), Rozmówki dla dzieci (1518), Mowao konieczności kształcenia chłopców zaraz od urodzenia w cnocie i naukach (1529), O wytworności oby-czajów chłopięcych (1530) zajmuje ważne miejsce w dziejach myśli pedagogicznej. Erazm propagowałwnich nowe podejście do ucznia, pełne ciepła i serdeczności, co stało w jaskrawej sprzeczności z surowymtraktowaniem uczniów przez ówczesnych nauczycieli. Uważał, że nauka w szkole powinna byćprzyjemna dla dziecka, sprawiaćmu radośći pobudzaćdo zdobywania edukacji. Podstawąkształcenia winnybyćjęzyki klasyczne – łacina i greka, a historia, geografia, matematykapełnićrolęsłużebnąw stosunku do literatury. W Wychowaniu książęciachrześcijańskiego (1516) dałwykład nauki o państwie oraz o sztuce rządzenia.

Dziśimięautora Pochwały Głupoty nosi program Erasmus, jeden ze składników programu Socrates,adresowany do europejskich szkółwyższych, nakierowany na „podnoszenie poziomu kształcenia i wzmac-nianie jego europejskiego wymiaru” (zob. Aneksy – Program Socrates).

Wśród wybitnych myślicieli epoki Odrodzenia znajdująsiętakże Polacy. Poza Kopernikiem na uwagęzasługujątu zwłaszcza: Grzegorz z Sanoka (1403–1477), humanista i antyscholastyk wykładający na Akademii Krakowskiej, Sebastian Petrycy z Pilzna (1554–1627), profesor medycyny, tłumacz oraz komentator dziełetycz-

nych i politycznych Arystotelesa, Adam Burski (1560–1611), zwolennik stoicyzmu, profesor filozofii w Akademii Zamojskiej.

Wysoki poziom reprezentuje myśl polityczna polskiego Odrodzenia. Do jej czołowych przedstawicielinależą: profesor Akademii Krakowskiej i zwolennik koncyliaryzmu Jan Ostroróg (1431–1501), StanisławOrzechowski (1513–1566), autor Dworzanina Łukasz Górnicki (1527–1603) i najwybitniejszyprzedstawiciel tego nurtu – Andrzej Frycz Modrzewski (1503–1572).

Ten ostatni w dziele O poprawie Rzeczypospolitej (De Republica emendata , 1551–1559) 16 domagałsięm.in. równości wobec prawa dla wszystkich stanów, odpowiedzialności rządu i monarchy wobec narodu,a także opieki społecznej dla słabych i upośledzonych. Jużw 1543 r. w łacińskiej broszurze O karze zamężobójstwa (De poena homocidii) Modrzewski wystąpiłprzeciwko nierównej karze za zabójstwo 17. Dwa

14 Głupota – gr. moria; Plutos – gr. bożek bogactwa (gr. ploútos – 'bogactwo').15 Postaci te oznaczająuosobienie różnych cech, nazywanych przez Erazma po grecku: Filautia – egoizm, Kolakia –

pochlebstwo, Lete – zapominanie, Mizoponia – lenistwo, Hedone – rozkosz, Anoja – bezmyślność, Tryfa – dogadza-nie sobie. Zob. Erazm z Rotterdamu, Pochwała głupoty, tłum. i oprac. E. Jędrkiewicz, wstęp H. Barycz, „ArcydziełaWielkich Myślicieli”, Warszawa: De AgostiniAltaya 2001, s. 20.

16 Tytuły poszczególnych ksiąg: „O obyczajach”, „O prawach”, „O wojnie”, „O Kościele”, „O szkołach”.17 Obowiązujące wówczas prawo, wprowadzone za panowania Olbrachta, przewidywało za zabicie szlachcica 120

grzywien kary oraz rok i sześćtygodni więzienia, za zabicie zaśchłopa – tylko karę10 grzywien. Ponieważchłop najczęś-ciej nie byłw stanie zapłacić120 grzywien, więc za zabójstwo szlachcica płaciłdożywotnim więzieniem albo gardłem.

Erazm z Rotterdamu

Page 85: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...80

lata później w innej broszurze poddałostrej krytyceprawo zakazujące mieszczanom nabywania majątków ziemskich, argumentując, że jest ono pozbawionewszelkiej podstawy i sprzeciwia sięwszystkim prawom boskim i ludzkim, a ponadto jest niezgodne zinteresem kraju, któremu sąprzecieżpożyteczni zarówno szlachta i chłopi, jak i mieszczanie.

10.2. ReformacjaNa przełomie XV i XVI stulecia Kościółkatolicki znalazłsięw stanie ostrego kryzysu. Rozbieżności

między zasadami chrześcijaństwa, w szczególności ideałami ewangelicznymi, a praktykami kleru i instytucjikościelnych doprowadziły do powstania silnego nurtu opozycyjnego wobec katolicyzmu. W rezultacie tegoprocesu w XVI w. doszło do ukształtowania sięnowych wyznańi kościołów chrześcijańskich niezależnychod papiestwa. Ruch ten nosi nazwęReformacji, a za jego początek uważa sięgłośne wystąpienie M. Lutra.

Marcin Luter (1483–1546), niemiecki mnich z zakonu augustianów, doktor teologii i wykładowcana uniwersytecie w Wittenberdze, 31 października 1517 r. ogłosił95 tez wymierzonych w większości prze-ciwko sprzedaży odpustów.

Hasła reformy Kościoła podnoszone były jużw epoce średniowiecza, ale ich rzecznicy napotykali silnyi zdecydowany opór zarówno władz duchownych, jak i większości feudałów świeckich. Powstałe w XIIi XIII w. sekty katarów, albigensów i waldensów zostały wytępione przez Inkwizycjęoraz skierowane prze-ciwko nim krucjaty. W XIV w. idee reformacyjne odżyły w Anglii w wystąpieniach Johna Wiklifa, przyczy-niając siędo wybuchu powstania chłopskiego pod wodząWata Tylera w 1381 r. Po jego upadku zarzewieReformacji przeniosło siędo Czech, głównie pod wpływem działalności Jana Husa. Po spaleniu Husa nastosie w 1415 r. ruch reformacyjny przerodziłsięw powstanie chłopów i plebejuszy przeciwko niemieckiejarystokracji i władzy cesarskiej (wojny husyckie). Równieżi to powstanie zostało stłumione.

Trwały rozłam dokonałsiędopiero w XVI w., kiedy to występujący wówczas reformatorzy znaleźlipoparcie znacznych siłspołecznych, głównie w szeregach arystokracji i mieszczaństwa. I tak działalnośćLutra i jego zwolenników możliwa była dzięki wsparciuczęści książąt niemieckich. Ogłoszone na sejmie wAugsburgu w 1530 r. tzw. wyznanie augsburskie, opraco-wane przez Lutra i Melanchtona, dało początek wyznaniu ewangelicko-augsburskiemu, zwanemupotocznie luterańskim. Po okresie ponad dwudziestoletnich walk między katolikami i protestantamizawarto pokój w Augsburgu (1555), na mocy którego wyznanie luterańskie uznane zostało zarównoprawne z katolicyzmem. Przyjęto wtedy, że o religii poddanych decyduje panujący, według zasady:Cuius regio eius religio (‘Czyja władza, tego religia’).

W latach dwudziestych XVI w. zacząłszerzyćsięw miastach szwajcarskich ruch reformacyjny,któremu przewodziłUlrich Zwingli (1484–1531). Klęska protestantów w bitwie pod Kappel w 1531 r. iśmierćich przywódcy spowodowała przejściowe osłabienie tego ruchu. Jednakże jużwkrótce dążenie do

reformy nabrało nowego rozmachu. Głównym inspiratorem stałsięterazprzybyły z Francji teolog i prawnik, a zarazem gorący propagator poglądów Lutra, Jan Kalwin (1509–1564). W 1543 r. na prośbęRady Miejskiej w Genewie, która go wypędziła pięćlat wcześniej, przystąpiłdo organizowania gminy religijnej. Formalnie miała ustrój demokratyczny, lecz faktycznie była toteokracja kierująca całym życiem publicznym i prywatnym członków gminy. W tym czasie Kalwinopracowałwłasnądoktrynę teologiczną i przedstawiłjąw dziele Wykład religii chrześcijańskiej(Institutio religionis Christianae, Bazylea 1536), które potem jeszcze wielokrotnie uzupełniał. Doktrynata dała podstawęwyznaniu ewangelicko-reformowanemu, zwanemu potocznie kalwinizmem. Dla konty-nuowania i propagowania swej nauki Kalwin założyłw Genewie Akademię(1559). Od 1555 r. ażdośmierci, stojąc na czele współpracującego z RadąMiejskąkonsystorza, byłon faktycznie kierownikiemżycia religijnego i politycznego w Genewie.

Protestanci niderlandzcy po trwających półwieku prześladowaniach zjednoczyli sięw walceprzeciwko okupującej ich kraj katolickiej Hiszpanii. W trakcie tej wojny wyzwoleńczej (1566–1609)północna częśćNiderlandów uzyskała niepodległość, tworząc w 1581 r. RepublikęZjednoczonych

Prowincji Niderlandów, zwaną potocznie Holandią. W 1602 r. wZjednoczonych Prowincjach ustanowiono wyznaniem panującym kalwinizm.Teologia Kalwina stanowi również podstawę doktrynalną Kościoła

szkockiego (The Church of Scotland) 18.

18 Zob. S. Zabieglik, Historia Szkocji, wyd. II popr. i rozsz., Gdańsk: Wydawnictwo DJ, s. 98–120.

Okładka książkiz wyborem pism Lutra

w przekładzie angielskim

Okładka niemieckiego przekładu Biblii Lutra (1534)

Page 86: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Kultura i filozofia okresu Odrodzenia. Reformacja 81

We Francji zwolennicy Lutra, a później Kalwina, zwani hugenotami, okresowo cieszyli siępewnąswobodą(np. edykt z 1562 r. – tolerancja, gdy idzie o praktyki poza obrębem miast), ale byli stale narażeni

na niebezpieczeństwo cofnięcia edyktów tolerancyjnych i powrót represji. Najbardziej znanym wydarzeniemz tego okresu jest rzeźhugenotów dokonana w Paryżu 24 sierpnia 1572 (noc św. Bartłomieja). W XVII w.reformacja we Francji została rozgromiona: w 1682 r. zniesiono edykt nantejski z 1598 r., a w 1705 wypę-dzono resztki hugenotów.

Kraje skandynawskie stosunkowo szybko przeszły na protestantyzm, dokonując reformy religii i koś-cioła odgórnie, tzn. na rozkaz władz. Jużw 1527 r. ogłoszono luteranizm wyznaniem panującym w Szwecji.Wkrótce to samo uczyniły Dania i Norwegia (1537) oraz Kurlandia i Inflanty (1539).

Poza Włochami i Hiszpaniąruch reformacyjny ogarnąłpraktycznie całąkatolickąEuropę, powodującznaczne osłabienie wpływów papiestwa; szacuje się, że w wyniku Reformacji Kościółrzymskokatolickiutraciłok. 1/3 swego dotychczasowego stanu.

Nie wszędzie bezpośrednim powodem zerwania z Rzymem były, jak w wypadku Lutra, kwestie dok-trynalne. Na przykład ustanowienie Kościoła anglikańskiego (The Church of England) było bezpośrednimskutkiem konfliktu króla Henryka VIII (1509–1547) z papieżem Klemensem VII (1523–1534), który niegodziłsięna unieważnienie małżeństwa monarchy z KatarzynąAragońską. W rezultacie tego zatarguHenryk VIII ogłosiłsięw 1534 r. głowąKościoła w Anglii. Jednocześnie dokonano sekularyzacji majątkówkościelnych i rozwiązano zakony. Po krótkim okresie nawrotu katolicyzmu za panowania Marii Krwawej(1553–1558), połączonego z prześladowaniem protestantów, kolejni władcy, a szczególnie Elżbieta I (1533–1603), umocnili Kościółanglikański. Podstawowe zasady liturgii i doktryny określająModlitewnik (TheBook of Common Prayer, 1549) oraz wyznanie wiary ujęte w 39 artykułach (Thirty-nine Articles, 1571).Zawarta w nich nauka stanowi mieszankędoktryny katolickiej, kalwińskiej i luterańskiej; pod względemorganizacji, liturgii i obrzędowości Kościółanglikański bliski jest katolicyzmowi.

Początki ruchu reformacyjnego w Polsce sięgająlat czterdziestych XVI w. W niektórych rejonachwpływy luteranizmu i kalwinizmu były znaczne (Litwa, Małopolska, Pomorze). Ich zwolennicy rekruto-wali sięgłównie ze stanu mieszczańskiego i niektórych odłamów szlachty. W przeciwieństwie jednak do

Mapa 6

Reformacja w Europie

Żródło: S. Zabieglik, Historia Szkocji, Gdańsk: DJ, s. 99.

krajów zachodnich Rzeczpospolita nie była terenem wojen religijnych i represji. Ustrój demokracji szla-checkiej, oparty na zasadach „złotej wolności”, sprzyjałwypracowaniu polityki tolerancji i swobód dlaróżnowierców. Najbardziej wymownym tego przykładem jest Konfederacja Warszawska z 1573 r., któraustaliła, że nikt w Polsce nie może byćprześladowany z powodów religijnych.

Szczególne miejsce w dziejach polskiej Reformacji zajmująBracia Polscy, zwani arianami. Ugrupowa-nie to wyodrębniło sięw latach 1562–1563 z kalwinów małopolskich i wypracowało własną, jak na owe czasybardzo postępową, doktrynę. Pod koniec XVI w. na czoło teoretyków tego ruchu wysunąłsięprzybyły w 1579 r.z Włoch Faust Socyn (1539–1604). Stąd teżpóźny arianizm polski bywa także nazywany socynianizmem.

Rozkwit arianizmu nastąpiłw pierwszym trzydziestoleciu XVII w. W tym okresie do dużej świetnościdoszedłgłówny ośrodek życia umysłowego Braci Polskich w Rakowie, gdzie mieściła się, stojąca na wy-sokim poziomie naukowym, uczelnia zwana AkademiąRakowskąoraz drukarnia. Do najwybitniejszychprzedstawicieli późnego arianizmu należą: Samuel Przypkowski (1592–1670), Jonasz Szlichtyng (1602–1661) i wnuk Socyna – Andrzej Wiszowaty (1608–1679), autor jednego z najważniejszych traktatówteoretycznych socynianizmu O religii zgodnej z rozumem (Religio rationalis). W środowisku arian polskichdziałało równieżwielu wybitnych myślicieli obcego pochodzenia, jak np. Jan Crell (1590–1633), autorgłośnego dzieła O wolności sumienia. W Akademii Rakowskiej wykładałwybitny matematyk i autor pod-ręczników z tego przedmiotu Joachim Stegmann (1595–1633). W Polsce działałrównieżaustriacki filozof,biblista i matematyk Jan Ludwik Wolzogen (ok. 1599–1661), który napisałm.in. Uwagi do medytacjimetafizycznych René Descartes’a.

Mimo uchwały Konfederacji Warszawskiej, gwarantującej wolnośćreligijną, jużod końca XVI w.występowały w Polsce ataki na środowisko ariańskie – i to zarówno ze strony katolików, jak i protestantów.Przybrały one na sile w latach czterdziestych następnego stulecia, a ich finałem była ustawa sejmowaz 1658 r., na mocy której Bracia Polscy zostali zmuszeni (pod groźbąkary śmierci) do opuszczenia Polski

Page 87: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...82

lub przejścia na katolicyzm. Większośćudała sięna emigrację, przy czym czołówka intelektualna tegoruchu wybrała Holandię, gdzie arianie mieli wielu sympatyków wśród niektórych tamtejszych sekt. W la-tach 1665–1668 wychodziła w Amsterdamie pod kierunkiem A. Wiszowatego „Biblioteka Braci Polskich”,obejmująca większośćspuścizny pisarskiej główniejszych myślicieli socyniańskich. Doktryna polskicharian propagowana była w krajach zachodnich, głównie w Niemczech, Holandii i Anglii, gdzie wywarłaznaczny wpływ na kształtowanie sięnowożytnych idei racjonalizmu i tolerancji religijnej. Tworzyła takżegrunt dla szerzenia siępostaw deistycznych i wolnomyślicielskich.

Mimo pewnej ewolucji Braci Polskich wskazaćmożna na jej najbardziej charakterystyczne rysy, któreznalazły najpełniejszy wyraz w siedemnastowiecznym socynianizmie. Należądo nich następujące postulaty: racjonalizm w kwestiach wiary, tolerancja religijna, zgoda między zwaśnionymi i zwalczającymi sięwyznaniami, rozdziałKościoła i państwa.

System teologiczny socynian wyróżniająm.in. następujące zasady: odrzucenie tradycyjnych dogmatów chrześcijańskich, takich np. jak dogmat o Trójcy Sw. (stąd nazwa

antytrynitarze), Przedwieczności Chrystusa, Odkupienia, Przeistoczenia, grzechu pierworodnego itp., odrzucenie pośredniczącej roli Kościoła i obrzędów w dziele zbawienia, uzależnienie zbawienia od postępowania zgodnego z nakazami Ewangelii, założenie o zgodności Objawienia z zasadami rozumu ludzkiego, który winien stanowićjedyne kryterium

prawdy w sporach religijnych.Ocena tego wielkiego ruchu, jakim była Reformacja, nie jest dziśjednoznaczna i zależy od stanowiska

oceniającego. Z punktu widzenia Kościoła katolickiego była to wielka schizma. Autorzy o orientacji lewi-cowej, zwłaszcza marksistowskiej, widząw niej jeden z procesów prowadzących do rozkładu ustroju feu-dalnego w Europie Zachodniej. Zwolennicy liberalizmu podkreślają, że Reformacja przyczyniła siędowprowadzenia nowożytnych idei tolerancji i wolności słowa, co, niestety, okupione zostało faląkrwawychwojen religijnych. Niemiecki uczony Max Weber (1864–1920) widziałw niej „ducha kapitalizmu” 19. Pro-testanci, którzy tłumaczyli Pismo Św., przyspieszyli proces powstawanialiteratury w językach narodowych (przykładem w Polsce może byćMikołajRej). Wkrótce ich śladem poszli także katolicy. Polski przekład Biblii jezuity Jakuba Wujka (1540–1597),dokonany z Wulgaty, ukazałsięjużpod koniec XVI w.

Niezależnie od tych ocen, można powiedzieć, że – oprócz wspomnianego jużosłabienia wpływówKościoła katolickiego – Reformacja była sygnałem nadciągających przeobrażeńspołeczno-politycznychi ekonomicznych, jakie dokonały sięw rezultacie rewolucji w głównych krajach europejskich w XVII–XVIII w.(Holandia, Anglia, Francja). W tym sensie możemy powiedzieć, że ruch ten stanowiłw pewnym stopniuszatęreligijną, która skrywała liczne konflikty społeczne ówczesnej epoki. W niektórych krajach (np.w Niemczech) przyczyniłsiętakże do rozbudzenia poczucia narodowego.

Należy zarazem dodać, że początkowo Kościółkatolicki zbagatelizowałniebezpieczeństwo, uciekającsiędo tradycyjnych dla niego metod walki, jakimi były potępienie i ekskomunika. Sądzono również, żedla zdławienia buntowników wystarczy siła, którądysponowała lojalna wobec ortodoksji władza świecka.Uświadomienie sobie przez central ne władze kościelne stopniazagrożenia nastąpiło dopiero w latach czterdziestych XVI w. Naj-ważniejszymi posunięciami w ramach podjętej wówczas kontrofensywy prze-ciwko rozszerzaniu sięnowych idei były m.in.: założenie w 1534 r. przez hiszpańskiego teologa, św. Ignacego Loyolę(1491–1556), Towarzystwa

Jezusowego (Societas Jesu, skrót SJ), czyli Zakonu Jezuitów 20, utworzenie w 1542 r. Świętego Officjum, wprowadzenie Indeksu ksiąg zakazanych 21.

19 Weber M., Etyka protestancka a duch kapitalizmu. Tłum. z niem. J. Miziński, Lublin: Test 1994.20 Zakon ten zostałzatwierdzony w 1540 r. przez papieża Pawła III, który poruczyłmu m.in. prowadzenie kampanii

kontrreformacyjnej. Jezuici odegrali znaczącąrolęw dziejach nowożytnej Europy (m.in. od 1547 r. zakładali szkoły, zwanekolegiami, a także prowadzili działalnośćkaznodziejską). Do Polski sprowadziłich kard. St. Hozjusz w 1564 r. Z powo-du uwikłania w politykęzakon zostałzniesiony w 1773 r. przez Klemensa XIV (1769–1774); reaktywowany w 1814 r.

21 Pierwszy Indeks ksiąg zakazanych (Index librorum prohibitorum) zostałogłoszony w 1559 r., ostatnie wydaniepochodzi z 1948 r. (uzupełnienia w 1959 r.), formalnie obowiązywałdo 1966 r.

Strona tytułowa I wyd.Indeksu ksiąg zakazanych

Page 88: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Kultura i filozofia okresu Odrodzenia. Reformacja 83

Działalnośćkontrreformacji miała wpływ na nasilenie sięw 2. poł. XVI w. walk między katolikamii protestantami we wszystkich prawie krajach europejskich; do wyjątków należy tu głównie Polska. Apogeumtych walk nastąpiło podczas tzw. wojny trzydziestoletniej (1618–1648).

W 2. poł. XVI w. zaczęły siętakże masowe prześladowania czarownic. Około 75% procesów o czary,jakie prowadzono w tym i następnym stuleciu, odbyło sięw krajach cesarstwa niemieckiego, we Francjioraz Szwajcarii. Ostatni proces czarownic w Polsce odbyłsięw 1775 r. W następnym roku sejm polskiuchwaliłustawęzakazującąprocesów o czary oraz znoszącątortury.

Page 89: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Rozdział11

F. BACON I R. DESCARTES– PREKURSORZY FILOZOFII NOWOŻYTNEJ

Filozofia nowożytna oznacza tu twórczośćmyślicieli XVII i XVIII w., którzynastawieni krytyczniedo oficjalnej scholastyki panującej w ówczesnych szkołach podjęli próbęwypracowania nowego świa-topoglądu filozoficznego. Krytyczna ocena tradycyjnej wiedzy, odwołującej siędo autorytetu Arystotelesai uzależnionej od religii, była jednym z symptomów narastającego kryzysu społeczeństwa feudalnego.Kryzysowi temu towarzyszyły przeobrażenia w świadomości społecznej, które stopniowo utrwalały prze-świadczenie, że panujący ustrój jest niesprawiedliwy i niezgodny z rozumem, a także nie może miećboskiejsankcji. W obozie siłantyfeudalnych głównąrolęodgrywało rosnące w siłęmieszczaństwo – klasa pozba-wiona większości praw zastrzeżonych dla feudałów świeckich i duchownych. W walce z chylącym siękuupadkowi ustrojem ważnąrolęodgrywali ci myśliciele, którzy głoszonymi przez siebie poglądami wspieralibądźinspirowali żądania klas aspirujących do odgrywania większej roli w społeczeństwie, niżto było dotych-czas. I choćnierzadko wywodzili sięoni z arystokracji lub szlachty, a wielu nie myślało wcale o rewolucji,to jednak dostarczali intelektualnego wsparcia siłom antyfeudalnym.

Pomimo znacznego zróżnicowania nowożytnej myśli filozoficznej wspólne dla jej przedstawicieli było: przekonanie o bezużyteczności – zarówno teoriopoznawczej, jak i praktycznej – tradycyjnej nauki, odwoływanie sięi uogólnianie najnowszych osiągnięćna polu badańdoświadczalnych i teoretycznych

(nauki ścisłe i przyrodnicze, wynalazki, odkrycia geograficzne itp.), akcentowanie autonomii rozumu ludzkiego, propagowanie wolności badańi swobody myśli.

Jednym z głównych zadań, jakie postawiła przed sobąta nowa filozofia, było w związku z tym po-szukiwanie nowej metody badania rzeczywistości przyrodniczej – metody, która mogłaby zastąpićuznanąza jałowąmetodęscholastyczną. Poszukiwa nia te były prowadzone w ramach dwóch nurtów, z którychjeden akcentowałrolędoświadczenia i metody indukcyjnej, drugi zaśkładłnacisk na poznanie rozumowei dedukcyjne. Prekursorem pierwszego nurtu byłF. Bacon, chronologicznie należący jeszcze do epokiOdrodzenia, ale głoszący idee otwierające nowądrogęw rozwoju nowożytnego empiryzmu. Natomiastnurt racjonalistyczny bierze początek od Kartezjusza, uważanego powszechnie za ojca filozofii nowożytnej.Stąd teżprezentacjęmyśli XVII i XVIII w. rozpocznęod omówienia poglądów tych dwóch filozofów.

Franciszek Bacon (1561–1626) urodziłsięw rodzinie wysokiego dostojnika dworu królewskiego.Po ukończeniu uniwersytetu w Cambridge oraz trzyletniej praktyce dyplomatycznej w Paryżu rozpocząłkarieręprawniczą. Pięćlat później zostałposłem do Izby Gmin. Po wstąpieniu na tron angielski Jakuba I(1603–1625) dla Bacona otworzyły sięmożliwości błyskotliwej kariery politycznej. W 1604 r. został

doradcąprawnym króla, dziesięćlat później – naczelnym prokuratorempaństwa, w 1618 r. – lordem kanclerzem i baronem Verulamu, a w trzy latapóźniej – wicehrabiąSt. Albans. Oskarżony jednak o korupcję, w tymsamym roku zostałzdjęty z urzędu, a następnie skazany na wysokągrzywnęi więzienie. Dzięki wstawiennictwu króla kara ta została prawie w całościanulowana. Ale Bacon nie wróciłjużdo polityki, spędzając ostatnie latażycia na pracy naukowej. Zmarł, nabawiwszy sięzapalenia płuc w trakciewykonywania eksperymentu z zamrażaniem mięsa kurczęcia przy użyciuśniegu.

Głównym zadaniem, jakie postawiłprzed sobąF. Bacon, było doko-nanie gruntownej reformy w naukach. Realizacjątego zadania miało byćdzieło Wielka Odnowa, które nie zostało jednak ukończone. Ukazały siętylko dwie części, z których druga i najbardziej znana nosi tytułNovumOrganum (1620). Tytułten jest wyraźnąaluzjądo Organonu, czyli pismlogicznych i metodologicznych Arystotelesa.

W ramach zamierzonej reformy wiedzy ludzkiej F. Bacon opracowałempirycznąteorięnauk, przy czym za nauki wścisłym sensie uznawałdys-cypliny wchodzące w skład filozofii przyrody i filozofii człowieka. TymStrona tytułowa

I wyd. Novum Organum

Page 90: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

F. Bacon i R. Descartes... 85

samym teologia została usunięta poza obręb nauki (filozofii). Istotnym rysem filozofii przyrody Baconabyło równieżto, że wymagałod niej nie tylko poznawania praw („filozofia spekulatywna”), ale także ichstosowania („filozofia operatywna”). Mimo deklarowanej opozycji wobec tradycji filozoficznej, autorNovum Organum nie ustrzegłsięlicznych zapożyczeń, nawet od samego Arystotelesa. Tak więc wfilozofii przyrody wyróżniłnie tylko „fizykę”, traktującąo tym, jak rzeczy sązbudowane i jak powstają,ale także „metafizykę”, dociekającąich istoty i celu.

Filozofięczłowieka Bacon dzieliłna „antropologię” i „politykę”. Ta pierwsza bada człowieka jakojednostkę, druga zaśtraktuje o społeczeństwie. Antropologia to dla Bacona zarówno nauka o ciele (fizjo-logia), jak i o duszy (psychologia), przy czym ta ostatnia obejmuje u niego także naukęo myśleniu orazetykę. „Duszę”, rozumianąjako zespółprocesów psychicznych i nazwanąprzezeń„duszązmysłową”, autorNovum Organum uczyniłprzedmiotem nauki. Oprócz niej wyróżniłtakże „duszęrozumną”, będącąprzed-miotemdociekańteologii.

NajwiększązasługąF. Bacona jest opracowanie empirycznej teorii nauk. Teoria ta wychodzi z założe-nia, że wiedza naukowa winna stanowićśrodek do realizacji celów praktycznych, gdyż„wiedza, to potęga”.„Tyle mamy władzy [nad przyrodą] – powiada F. Bacon – ile wiedzy”. W tym sensie najwyższąz naukjest przyrodoznawstwo, a najwyższym celem – wynalazki. Rzetelnąi pożytecznąwiedzęzdobywa sięnieprzez spekulacjęi kontemplację, ale na drodze eksperymentu, stąd też„umysłowi ludzkiemu nie skrzydełpotrzeba, lecz ołowiu”. Należy odrzucićscholastyczne dedukcje (sylogizmy) i zastąpićje metodąindukcji,polegającąna uogólnianiu faktów doświadczenia. Budowęsystemu nauki opartej na powyższych założe-niach winna poprzedzaćkrytyka dotychczasowych błędów ludzkości, które uniemożliwiajązdobycie praw-dziwej i wartościowej wiedzy. Wśród tych błędów i złudzeń, nazywanych przez autora Novum Organum„idolami”, najważniejsze sącztery rodzaje:1) idole plemienne, czyli wspólne wszystkim ludziom skłonności wynikające z samej natury człowieka

(np. do antropomorficznego, finalistycznego i deterministycznego ujmowania nauki),2) idole jaskini, czyli uprzedzenia indywidualne uwarunkowane wychowaniem, lekturą, otoczeniem itp.,3) idole rynku, czyli złudzenia wynikające z nieścisłego i nieprawidłowego użycia mowy oraz posługi-

wania sięsłowami bez podania ich ścisłego znaczenia, a także używanie pojęćfikcyjnych,4) idole teatru, które polegająna ścisłej wierności tradycji i autorytetom – sąto przesądy wytworzone

przez samych filozofów (np. hipostazy pojęć), a w szczególności przez najbardziej uznanego z nich, tj.Arystotelesa.Dopiero po pozbyciu siętych wszystkich uprzedzeńi złudzeńmożna – twierdzi F. Bacon – przystę-

powaćdo badania przyrody, wykorzystując metodęindukcji i ekspe-rymentu. Indukcja polega na znajdowaniu stałych związków i własności.W tym celu należy, najlepiej sposobem eksperymentalnym, zestawić:a) wypadki, w których badana własność(związek) występuje,b) wypadki, kiedy jej brak,c) wypadki, w których występuje ona w różnym stopniu.

Na podstawie tych danych ustalamy, jakie własności stale łącząsięz własnościąbadaną. W ten sposób możemy, zachowując cały czas w na-szych wnioskowaniach ostrożnośći krytycyzm, znaleźćnieodłączne włas-ności rzeczy i zjawisk stanowiące ich istotę(formę). Tak zdobytąwiedzęwinniśmy sprawdzaćza pomocąstałej obserwacji i eksperymentu.

Swoje poglądy społeczne wyłożyłF. Bacon w napisanych po angielskuEsejach (Essays, 1597). Zawarłw nich m.in. krytycznąocenęspołecznejroli szlachty, szczególnie bogatej, postulując, by o pozycji człowieka de-cydowało nie tyle pochodzenie, co jego przedsiębiorczość, zdolności i ta-lent. Poprawęsytuacji materialnej klas niższych widziałw rozwoju i umac-nianiu handlu oraz stymulowaniu wytwórczości (manufaktury). Choćchwaliłrządy republikańskie w Szwajcarii i Niderlandach, byłzwolennikiem silnego, scentralizowanego państwamonarchicznego, tzn. monarchii absolutnej. W Esejach znalazły sięrównieżanalizy wielu różnych cechludzkich 1 .

1 Oto tematy poszczególnych esejów (pominąłem występujące w każdym tytule: O...): 1. Prawda, 2.Śmierć, 3. Jednośćw religii, 4. Zemsta, 5. Przeciwności losu, 6. Udawanie i nieudawanie, 7. Rodzice i dzieci, 8. Małżeństwo i życie sa-motne, 9. Zazdrość, 10. Miłość, 11. Wysokie stanowisko, 12. Śmiałość, 13. Dobroći dobroćnatury, 14. Szlachectwo,15. Działalnośćwywrotowa, 16. Ateizm, 17. Zabobon, 18. Podróż, 19. Imperium, 20. Rada, 21. Odkładanie na później

Okładka współczesnego wydaniaEssays F. Bacona

Page 91: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...86

Obraz idealnego społeczeństwa przedstawiłF. Bacon w (wydanej jużpo jego śmierci) utopii NowaAtlantyda (New Atlantis, 1627). Ustrój polityczny, egzystencja i obyczaje państwa Bensalem, leżącego naszczęśliwej wyspie Atlantydzie, przypominająwyidealizowanąówczesnąAnglięz jej nierównościami kla-sowymi, stanowymi i wyznaniowymi. Ważnąrolęw życiu społecznym pełni tu religia chrześcijańska.Na wyspie kwitnie handel i rozwija siętechnika. Najważniejsze znaczenie wżyciu społecznym, gospodar-czym i politycznym Atlantydy ma stowarzyszenie uczonych mędrców, zwane Domem Salomona. Celemtej instytucji, dysponującej wszelkimi środkami potrzebnymi do rozwoju nauki i techniki, jest „zgłębieniestosunków, zmian i siłwewnętrznych natury, tudzieżrozszerzenie [...] granic władztwa ludzkiego nad nią”.Szczególnym szacunkiem otacza sięna Atlantydzie wynalazców. Najwybitniejszym z nich wystawia siępomniki i przyznaje „nader szczodre nagrody”.

Warto dodać, że F. Bacon jest uważany za pioniera nowożytnej organizacji badańnaukowych i pre-kursora takiego ich planowania, by postęp naukowo-techniczny przyczyniałsiędo osiągania postępu spo-łecznego. Projekt Domu Salomona posłużyłjako punkt wyjścia dla uczonych angielskich, którzy w 1660 r.założyli w Londynie słynne towarzystwo naukowe Royal Society.

W świecie anglosaskim F. Bacon ceniony jest bardzo wysoko, jednak kontynentalni historycy filozofiinie zawsze podzielająte opinie. Przykładem może byćD. Folscheid, który w książeczce Wielkie daty filo-zofii nowożytnej i współczesnej napisał: „Bacon to polityczny intrygant, który nie byłprawdziwym uczonym(na przykład w ogóle nie pojmowałzainteresowania rewolucyjnymi odkryciami Galileusza), ale potrafiłtak dobrze upowszechnićideał(czy mit) nauki, że dzięki Wolterowi i Encyklopedystom zostałpowszechnieuznany za wielkiego inspiratora nauki nowoczesnej” 2.

René Descartes (1596–1650), znany teżjako Kartezjusz (od łac. Renatus Cartesius), urodziłsięw ro-dzinie urzędniczej wywodzącej sięze średniej szlachty. Po ukończeniu nauki w kolegium jezuickim zaciąg-nąłsięna ochotnika do wojska, a następnie odbyłkilka podróży po krajach europejskich, by – jak mówił–„studiowaćwielkąksięgęświata”. Podczas tych wędrówek i podróży ukształtowało sięw nim przekonanie,że uczonośćscholastyczna jest bezpłodna, że potrzebna jest reforma nauki. W 1629 r. osiadłw Holandii,gdzie poświęciłsiębadaniom naukowym i opracowaniu swojej filozofii.

Pierwszym, a zarazem nieukończonym dziełem Kartezjusza były Prawidła kierowania umysłem (Re-gulae ad directionem ingenii), które zacząłpisaćok. 1619 r. Następnie napisałTraité du monde (Traktatoświecie), ale go nie opublikował, gdy dotarła dońwiadomośćo uwięzieniu Galileusza (traktat ten zakładałheliocentrycznąbudowęwszechświata). W 1637 r. ukazało sięanonimowo jego główne dzieło, stanowiące

punkt zwrotny w dziejach nauki i filozofii. Zawierało ono trzy prace zmatematyki i fizyki (Géométrie; Dioptrique i Météores), poprzedzonenapisanąw języku francuskim Rozprawąo metodzie właściwegokierowania rozumem i poszukiwania prawdy w naukach (Discours dela méthode). W 1641 r. Kartezjusz opublikowałMedytacje opierwszej filozofii 3, trzy lata później Zasady filozofii (Principiaphilosophiae), a na rok przed śmierciątraktat Namiętności duszy(Les passions de l’âme). Pod koniec 1649 r. na zaproszenie młodejkrólowej Krystyny udałsiędo Sztokholmu, gdzie wkrótce zmarł. Jużpo śmierci Kartezjusza ukazały się: Opis ciała ludzkiego (LaDescription du corps humain) i Człowiek (L’Homme).

Pierwszym zadaniem filozofii jest, zdaniem Kartezjusza, poszu-kiwanie metody zdobywania wiedzy pewnej i niezawodnej. Pewne zaśjest to, co jasne i wyraźne. Tradycyjna wiedza, a w szczególności

(Of Delays), 22. Przebiegłość, 23. Mądrośćdla siebie (Of Wisdom for a Man’s Self), 24. Innowacje, 25. Pośpiech, 26.Pozorna mądrość, 27. Przyjaźń, 28. Wydatek (Of Expense), 29. Prawdziwa wielkośćkrólestw i majątków, 30. Dbałośćo zdrowie, 31. Podejrzenia, 32. Rozmowa, 33. Plantacje (Of Plantations), 34. Bogactwa, 35. Przepowiednie, 36. Ambicja,37. Parady i triumfy, 38. Natura ludzka, 39. Obyczaje i wychowanie, 40. Fortuna, 41. Lichwa, 42. Młodośći wiekdoj-rzały, 43. Piękno, 44. Szpetota, 45. Budowanie, 46. Ogrody, 47. Negocjacje, 48. Zwolennicy i przyjaciele, 49. Zalotnicy,50. Studia, 51. Frakcja, 52. Ceremoniały i okazywanie szacunku, 53. Pochwała, 54. Pusta sława, 55. Honor i reputacja,56. Sprawiedliwość, 57. Gniew, 58. Zmiennośćrzeczy, 59. Sława.

2 D. Folscheid, Wielkie daty filozofii nowożytnej i współczesnej, przeł. J. Niecikowski, Warszawa: „Prószyński i S-ka”2000, s. 28.

3 Pełny tytułoryginału: Renati Des-Cartes, Meditationes de prima philosophia in qua Dei existentia et animćim-mortalitas demonstrantur (Medytacje o pierwszej filozofii, w których wykazano istnienie Boga i duszy nieśmiertelnej).

René Descartes

Page 92: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

F. Bacon i R. Descartes... 87

scholastyka, cechy tej nie posiada wyjątkiem jest tu jedynie mate-matyka. To, co jasne i wyraźne, jest zarazem proste. A zatemwłaściwa metoda winna wykrywaćproste składniki myśli. Takąjestmetoda analityczna. Wzorem nauki, gdy idzie o ścisłośći pewność,winna byćmatematyka, której przedmiotem sąjedynie własnościi stosunki ilościowe rzeczy i zjawisk. Należy zatem dążyćdo tego,by rzeczy i zjawiska opisywać w liczbowo wyrażonychzależnościach geometrycznych i mechanicznych (to ostatnieodnosi siędo ruchu ciał). Kartezjusz byłprzekonany, że istniejetaka pewna i niezawodna metoda obowiązująca wszystkie nauki.Jej podstawowe założenia przedstawiłw cz. II Rozprawy ometodzie.

Budowęswego systemu filozoficznego rozpocząłKartezjusz odposzukiwania twierdzenia bezwzględnie pewnego, które mogłoby sięoprzećwszelkim zarzutom sceptyków. W związku z tym przyjąłpostawęsceptyczną(sceptycyzm metodologiczny), nakazującąmuzwątpićw świadectwo zmysłów, w istnienie wyraźnej granicy międzyjawąa snem, a także dopuszczającąmożliwość„wprowadzenia nasw błąd przez jakąśpotężniejsząod nas istotę”. Zwątpiwszy w towszystko, uznał, że jednak jest twierdzenie, w prawdziwośćktóregozwątpićnie sposób: jest nim sąd o istnieniu własnej jaźni: „Myślę,więc jestem” (Cogito ergo sum). Twiedzenie to, pochodzące od św.Augustyna, jest podstawąsystemu filozoficznego Kartezjusza. Następnie wydedukowałon twierdzenie oistnieniu Boga (gdyżnasz skończony umysłnie byłby w stanie utworzyćidei nieskończonego bytu), a wdalszej kolejności twierdzenie o istnieniu świata materialnego (gdyżdoskonały Bóg nie może byćzwo-dzicielem, podsuwającym nam idee tego świata).

Oparta na tych fundamentach metafizyka zakładała, że atrybutem Boga jest nieskończoność. Ponieważtęostatniąmoże posiadaćjedynie wola, zatem Bóg jest, podobnie jak u Dunsa Szkota, niczym nieograni-czonąwolą. Atrybutem duszy jest zdolnośćmyślenia, w tym chcenia i czucia; jest ona zatem „rzecząmyś-lącą” (res cogita). Przymiotem ciał(materii) jest rozciągłość; ciało jest zatem „rzecząrozciągłą” (resextensa). Te dwa rodzaje rzeczy sącałkowicie różne. Ciała mająjedynie właściwości geometryczne ipodlegajątylko zmianom mechanicznym, tzn. ruchowi. Życie jest procesem czysto mechanicznym,fizycznym. Z rozciągłości materii wynika jej nieskończona podzielność. Ponieważciała – jak zakładałKar-tezjusz – pozbawione sąwłasności dynamicznych, tzn. nie majązdolności wytwarzania ruchu, aprzymiotem duszy jest tylko myślenie, nasuwa sięwniosek, że ruch materii zostałjej udzielony przez Boga.Ilośćruchu, podobnie jak materii, równieżstworzonej przez Boga, jest więc niezmienna. Ciała i dusze nieoddziałująna siebie, sąto bowiem dwa zasadniczo odrębne rodzaje substancji (dualizm ontologiczny).Pewnym wyjątkiem jest jedynie człowiek, w którym dusza ma wpływ na kierunek zmian zachodzących wciele. Kartezjusz twierdził, że jej siedliskiem jest szyszynka (co kłóciłosięz jego założeniem, że właściwości geometryczne majątylko ciała).

Autor Rozprawy o metodzie uważał, że poznania prawdziwegodostarcza jedynie rozum. Dokonuje sięto dzięki prostym, jasnym i wy-raźnym ideom wrodzonym (natywizm), zaszczepionym nam w umyśleprzez Boga; obok nich umysłdysponuje jeszcze ideami (pojęciami) na-bytymi i skonstruowanymi przez nas. Te idee sąprzedmiotem naszychsądów. Akt sądzenia jest dziełem woli, której rozum dostarczamateriału do wydania sądu. Błąd występuje wtedy, gdy wola wydaje sądnie na podstawie rozumu, lecz innych źródeł, takich jak zmysły,emocje, wiara itp.

Filozofia Kartezjusza wywarła olbrzymi wpływ na kształtowanie sięumysłowości XVII i XVIII w., ale oprócz licznych zwolenników miałatakże wielu przeciwników. Jużza życia filozofa wydano w Holandii za-kaz studiowania jego dzieł. W 1663 r. zostały one umieszczone na In-deksie ksiąg zakazanych, a osiem lat później zabroniono nauczania filo-zofii Kartezjusza na Uniwersytecie Paryskim. Dziśpostmoderniści,którzy krytykująmyślowe fundamenty cywilizacji europejskiej, uważająautora Rozprawy o metodzie za

Strona tytułowaI wyd. Rozprawy o metodzie

Przekrój mózgu ludzkiegowg Kartezjusza (H – szyszynka)

Page 93: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...88

„ojca” nie tylko nowożytnego racjonalizmu, ale także materializmu i ateizmu. Współczesnych liberałów,gloryfikujących wolnośćjednostki, racjonalizm i tolerancję, nazywająoni pogardliwie „bękartami poKartezjuszu”.

Kartezjusz uważany jest dziśpowszechnie za odkrywcęgeometrii analitycznej, a jego imięnosi takżeprostokątny układ współrzędnych. Przez pewien czas dużąpopularnościąwświecie uczonych cieszyły sięjego prace z dioptryki, biologii oraz anatomii i fizjologii człowieka.

Page 94: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Rozdział12

FILOZOFOWIE XVII WIEKU

Wiek XVII bywa często nazywany „okresem wielkich systemów”. Poczynając bowiem od Kartezjusza,filozofowie starali sięprzedstawićwłasne całościowe ujęcie problematyki filozoficznej. Charakterystycznedla tego okresu jest akcentowanie zagadnieńepistemologicznych, a także silna więźfilozofii z rozwijają-cymi sięwówczas naukami ścisłymi i przyrodniczymi. Nurtem dominującym, w szczególności na konty-nencie, byłracjonalizm, choćwystępowałon w różnych wersjach. W niniejszym rozdziale przedstawiępokrótce najwybitniejszych twórców tego okresu.

Thomas Hobbes (1588–1679) studiowałw Oksfordzie, ale jegoświatopogląd ukształtowałsięprzedewszystkim podczas trzykrotnie odbytych podróży na kontynent, podczas których poznałwielu wybitnychuczonych, m.in. Gassendiego i Galileusza, a także zachwyciłsięElementami Euklidesa. Gdy Hobbes przy-stąpiłdo opracowania swych poglądów, w Anglii rozpoczynałsiękonflikt między królem a parlamentem.Stąd teżjego pierwsze prace koncentrująsięna problematyce społeczno-politycznej. Wobec groźby prze-rodzenia sięwspomnianego konfliktu w wojnędomowąHobbes, jako stronnik monarchii, uciekłdo Francji.Tu wydałswe głośne dzieło O obywatelu (De cive, 1642), w którym starałsięuzasadnićteoretycznie upraw-nienia monarchii absolutnej. Po ścięciu Karola I (1625–1649) i objęciu faktycznej władzy przez OliveraCromwella (formalnie Anglia była wówczas republiką), filozof odszedłod swych poprzednich poglądówfilozoficznych i skłonny byłuznaćrewolucyjne zmiany, które zaszły w jego ojczyźnie. Wyrazem tego jestnajgłośniejsze dzieło Hobbesa Lewiatan, czyli materia, forma i władza państwa kościelnego i świeckiego(1651). Przyniosło mu ono nienawiśćrojalistów i umożliwiło powrót do Anglii. Tu wydałtraktaty O ciele(De corpore) i O człowieku (De homini), które wraz z wcześniejszym O obywatelu składająsięna jegoElementy filozofii. W okresie restauracji Stuartów, mimo sympatii okazywanej mu przez Karola II (1660–1685), autor Lewiatana stałsięprzedmiotem ataków duchowieństwa, które uważało go za materialistę, ateistęi libertyna, a także wypominało jego przejawy aprobaty wobec rewolucji i Cromwella; toteżw wydanej wte-

dy wersji łacińskiej tego dzieła Hobbes próbowałniecozłagodzićakcenty lojalizmu wobec cromwellowskiejrepubliki. Pod koniec swego długiego życia sędziwyfilozof zajmowałsięgłównie pracąliteracką, m.in.przełożyłHomera.

Poglądy Hobbesa na wiedzęi filozofięsązbieżnepod pewnymi względami z poglądami F. Bacona, któ-rego autor Elementów filozofii znałosobiście. W prze-ciwieństwie do swego poprzednika zająłon jednakstanowisko radykalnie racjonalistyczne i zarazem ma-terialistyczne. Tak na przykład Hobbes twierdził, że nieistnieje nic poza ciałami (materializm somatyczny).Wszystkie zjawiska, także psychiczne, sąsprowadzalnedo ruchu i podlegająprawom mechaniki (materializmmechanistyczny). Stąd teżprzedmiotem filozofii sąciałaoraz ich ruch. Hobbes wyróżniłcztery działy filozofii:1) geometria – bada ruchy ciał,2) fizyka – bada skutki wzajemnego oddziaływania

na siebie ciałw ruchu,3) etyka – bada ruchy psychiczne i procesy świado-

me zachodzące w ciele,4) polityka – zajmuje sięskutkami wzajemnego od-

działywania umysłów, wywołanymi przez ich ko-lizje i porozumienia.

Podstawąnatury człowieka jest – zdaniem Hob-besa – egoizm. Stąd teżw stanie natury, gdy jeszczenie było państwa, trwała „walka wszystkich przeciwkowszystkim”, zgodnie z zasadą: Homo homini lupusTytułowa strona I wyd. Lewiatana

Page 95: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Filozofowie XVII wieku 89

est („Człowiek człowiekowi wilkiem”). Państwo, ów Lewiatan 1, czyli monstrum, najwyższa z ziemskichpotęg, powstało nie z natury i instynktu, lecz z obawy i rozsądku, który podpowiedziałludziom,że aby niedoszło do samowyniszczenia gatunku, należy zawrzećpokój. W tym celu każdy musiałzrezygnowaćzczęści swych praw naturalnych i przenieśćje na władcę. Dokonało sięto za pośrednictwem umowyspołecznej, na mocy której jednostki podporządkowały sięustanowionej władzy politycznej. W ten sposóbpowstało państwo. Władza suwerena (monarchy lub ciała zbiorowego) rozciąga sięna wszystkie sferyżyciaspołecznego, także na religię. Poddani mająnaturalne prawo do buntu tylko wtedy, gdy suweren pozbawiaich uprawnieńdo samoobrony i do samozachowania oraz nie wypełnia swej funkcji, do których należyprzede wszystkim zapewnienie bezpieczeństwa i pomyślności poddanych. Chociażforma rządów zależy odróżnych czynników, to jednak – zdaniem Hobbesa– najwięcej zalet ma monarchia absolutna.

W 1929 r., z okazji 250. rocznicy śmierci autora Lewiatana, odbyła siękonferencja naukowa w Oks-fordzie. W następnym roku założone zostało towarzystwo międzynarodowe Societas Hobbesiana.

Blaise Pascal (1623–1662) urodziłsięw rodzinie królewskiego urzędnika pochodzenia szlacheckiego.Bardzo wcześnie ujawniły sięjego nieprzeciętne zdolności w dziedzinie nauk ścisłych i przyrodniczych.Gdy miał19 lat, skonstruowałmaszynędo liczenia, by pomóc ojcu, poborcy podatkowemu, w rachun-kach 2. W latach 1646–1648 prowadziłbadania nad ciśnieniem atmosferycznym, wykazując istnienie próżni(Nowe eksperymenty dotycz¹ce pró¿ni, 1647) 3 , zajmowałsiętakże hydrostatyką(La Grande Expériencede l’équilibre des liqueurs, 1648). Wcześnie zainteresowałsięteżmatematyką. Mając 16 lat napisałtrak-tat o krzywych stożkowych (Essai sur les coniques, 1648); położyłpodwaliny rachunku prawdopodobień-stwa. W nocy 23 listopada 1654 r. miałprzeżycie mistyczne, które spowodowało przełom religijny w jegożyciu 4. Odtąd jego zainteresowania naukowe zaczęły przeplataćsięz żarliwąreligijnością. W 1657 r. na-pisałtraktat o łasce, a wkrótce po nim pracęo „duchu geometrii” (L’esprit géometrique). W rok późniejogłosiłplan Apologii religii chrześcijańskiej (l’Apologie de la religion chrétienne), a na kilka miesięcyprzed śmierciązgłosiłprojekt (zrealizowany niedługo potem) pierwszego w świecie środka komunikacjimiejskiej omnibusu.

W połowie lat 50. Pascal zbliżyłsiędo jansenistów i na ich prośbęnapisałsłynne Prowincjałki (Let-tres Provinciales, 1656–1657), w których poddałostrej krytyce moralnośćjezuitów. Dzieło to, uważane zajedno z arcydziełliteratury francuskiej, jużw 1657 r. trafiło na Indeks ksiąg zakazanych.

Jansenizm, którego ośrodkiem byłwówczas zreformowany francuski klasztor cysterski Port Royal kołoParyża, wziąłswąnazwęod nazwiska Corneliusa Jansena (zm. 1638), profesora teologii w Lovanium, późniejbiskupa Ypres, autora książki Augustinus (1640). W toczonych wówczas sporach, inspirowanych m.in.wydaniem w 1613 r. dziełwszystkich św. Augustyna, janseniści podkreślali m.in. skażenie człowieka przezgrzech pierworodny, koniecznośćsurowej ascezy i moc łaski Bożej. Takie podejście przeciwstawiali onistanowisku popieranych przez władze świeckie i duchowne jezuitów, głoszących wolnośćczłowieka,znaczenie sakramentów (częstej komunii św.) i wartośćosobistego zaangażowania człowieka w życie re-

1 Lewiatan – legendarny potwór morski często symbolizujący zło, węża morskiego, wieloryba w Biblii; przen. rzecz,istota monstrualnie ogromna. Na stronie tytułowej I wyd. Lewiatana Hobbes przytoczyłfragment z księgi Hioba (41,24): „Nie ma na ziemi potęgi, którąjemu można by przyrównać”.

2 Pascal pracowa³ nad nim trzy lata (1642–1645). Maszyna ta, wykonuj¹ca dodawanie i odejmowanie na liczbachszeœciocyfrowych i przypominaj¹ca kalkulatory z lat 40. XX w., zosta³a nazwana Pascaline. Jej konstrukcjê utrudnia³fakt, ¿e do 1799 r. francuski system monetarny nie by³ dziesiêtny, lecz dwudziestkowy i dwunastkowy (podobny systemutrzyma³ siê w Wlk. Brytanii a¿ do 1971 r.). Do 1652 r. wyprodukowano 50 prototypów arytmetycznych kalkulatorówPascala, ale tylko kilka z nich sprzedano i warsztat zosta³ zamkniêty. Warto dodaæ, ¿e pierwsz¹ wersjê mechanicznejmaszyny rachunkowej skonstruowa³ w 1624 r. Wilhelm Schickard (1592–1635). W latach 1672–1674 Leibniz zbudowa³swój pierwszy kalkulator („Rachmistrz krokowy”). W 1820 r. Ch. Th. de Colmar (1785–1870) opracowa³ pierwszymasowo wytwarzany kalkulator mechaniczny („Arytmometr”). Pierwszy kalkulator elektroniczny wyprodukowa³a w1963 r. Bell Punch Company (USA). Por. http://www-history.mcs.st-andrews.ac.uk/history/ Mathematicians/Pascal.html

3 Kartezjusz, jak Arystoteles, negowałistnienie próżni. 23 IX 1647 r. odwiedziłPascala i dyskutowałz nim o próżni,obstając przy swoim poglądzie. Potem napisa³ do Huygensa, ¿e Pascal „ma zbyt wiele pró¿ni w swojej g³owie”.

4 Wydarzenie to odnotowałPascal na kawałku pergaminu noszonym później w zaszewce surduta. Oto początek tejzapiski: „Pamiątka. Roku Pańskiego 1654, w poniedziałek, 23 listopada [...] od około godziny dziesiątej i półwieczoremdo około półgodziny po północy. OGIEŃ. Bóg Abrahama, Bóg Izaaka, Bóg Jakuba, a nie filozofów i uczonych. Pewność.Pewność. Uczucie. Radość. Pokój. Bóg Jezusa Chrystusa. Deum meum et Deum vestrum. Twój Bóg będzie moim Bogiem.Zapomnienie świata i wszystkiego oprócz BOGA. Ten tylko Go znajdzie, kto pójdzie drogąwskazanąw Ewangelii”.T. Płużański, Pascal, „Myśli i Ludzie”, Warszawa: Wiedza Powszechna 1974, s. 157 (tłum. M. Tazbir).

Page 96: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...90

ligijne. Jansenizm byłkilkakrotnie potępiany przez papieży (m.in. przez Klemensa XIII w bulliUnigenitus,1713), a klasztor Port Royal zostałw końcu rozwiązany.

Po śmierci Pascala przyjaciele z Port-Royal wydali jego Myśli (Pensées sur la religion, 1670) zawie-rające fragmenty i aforyzmy pochodzące z ostatnich lat jegożycia (w nowym układzie J. Chevaliera zostałyone zebrane w trzech działach: I. Człowiek bez Boga, II. Człowiek z Bogiem, III. Dowody Jezusa Chrystusa) 5.Pośmiertnie ukazałsięteżTraité du triangle arithmétique (1665).

W osobowości Pascala wyróżnićmożna trzy – często niespójne – cechy. W działalności naukowejbyłtypowym racjonalistąi krytycznym badaczem, kładącym duży nacisk na doświadczenie: „Prawdziwymmistrzem, którego trzeba słuchaćw fizyce, jest doświadczenie”. Na terenie filozofii ewoluowałw kierunkusceptycyzmu. Jako człowiek wierzący miałskłonności do mistycyzmu i ascezy. Cechy te sam Pascal ująłnastępująco: „Trzeba umiećwątpić, tam gdzie trzeba, twierdzić, tam gdzie trzeba, i poddaćsię, tam gdzietrzeba”. Innymi słowy: „Trzeba posiadaćpotrójne cechy: pirrończyka, matematyka i uległego chrześcijanina”(Myśli, nr 461).

Początkowo Pascal uważałsiebie za kontynuatora Kartezjusza, ale stopniowo coraz bardziej oddalałsięod jego poglądów. Doszedłbowiem do wniosku, że nawet tak niezawodna wiedza jak geometria jestbezużyteczna w obszarze etyki i religii, a te uznałza najważniejsze. Wobec spraw ostatecznych wiedza jesttylko „próżnością” i „szaleństwem”. W religii nie liczy sięmądrośćani nawet znaki, czyli cuda dokonywaneprzez świętych, „to wszystko w niczym nie może nas odmienićani uczynićzdolnymi do poznania i kochaniaBoga, jedynie szaleństwo krzyża, bez mądrości i znaków; a bynajmniej nie znaki bez tej cnoty” (Myśli,nr 827). TądrogąPascal doszedłdo irracjonalizmu („Nie ma nic równie zgodnego z rozumem, jak to zaparciesięrozumu”, Myśli, nr 465) oraz radykalnego sceptycyzmu. Ale jego sceptycyzm nie prowadziłdo spokojui szczęścia, jak u Pyrrona, lecz do rozpaczy wobec tragizmu niemożności zrozumienia sensu własnego istnie-nia. Wyjścia z tego stanu poszukiwałw wierze, która była dlańdomeną„serca”, a nie rozumu: „Serce ma swojeracje, których rozum nie zna” (Myśli, nr 477). Tak więc, zaczynając od postawyracjonalistycznej (poszukiwanieza pomocąrozumu wiedzy pewnej i niezawodnej), poprzez sceptycyzm doszedłdo mistycyzmu i fideizmu.

Przyjmując kartezjańskąodrębnośćsubstancji materialnej od duchowej, Pascal akcentowałhierarchicz-nośćbytów: materia, dusza, Bóg, z których następny przewyższa nieskończenie poprzedni. Wszechświatjest tylko zbiorem odległych od siebie planet i gwiazd. „Wiekuista cisza tych nieskończonych przestrzeni– napisałPascal – przeraża mnie” (Myśli, nr 91). Materia, mimo tego jej ogromu, jest nieskończenie niższaod bytów duchowych: „Wszystkie ciała, firmament, gwiazdy, Ziemia i jej królestwo nie sąwarte najmniej-szego z duchów”. W szczególności rzeczy doczesne sązupełnie znikome i bezwartościowe w porównaniuz rzeczami boskimi. Na tym założeniu opiera sięsłynny „zakład Pascala”, który dylemat: „wierzyćczy niewierzyćw Boga?” odnosi do następującej analizy ewentualnych strat i zysków (Myśli, nr 452–456): Jeśli zakładam się, że Bóg jest, i Bóg jest – wygrana (zysk) nieskończenie wielka. Jeśli zakładam się, że Bóg jest, a Boga nie ma – żadna strata. Jeśli zakładam się, że Boga nie ma, a Bóg jest – przegrana (strata) nieskończenie wielka. Jeśli zakładam się, że Boga nie ma, i Boga nie ma – nie mam ani straty, ani zysku.

Z analizy tej wyprowadziłon wniosek,że najbardziej „opłaca się” założyć, że Bóg jest.Człowieka pojmowałPascal jako szczególny rodzaj stworzenia, w nim bowiem spotykająsięwszystkie

trzy rodzaje bytów: materia (ciało), dusza (myśl) i łaska Boga (nadprzyrodzona miłość). To sprawia, żeczłowiek jest pełen wewnętrznych sprzeczności, jest słaby i silny zarazem: słaby marnościąswego ciałaoraz silny potęgąswej myśli (ducha). „Człowiek jest tylko trzciną, najwątlejsząw przyrodzie, ale trzcinąmyślącą. [...] Wielkośćczłowieka jest wielka w tym, że zna on swojąnędzę” (Myśli, nr 264 i 255).

5 B. Pascal, Myśli, tłum. z franc. T. Żeleński (Boy), Warszawa: IW Pax 1972.

Maszyna arytmetyczna Pascala – la Pascaline

Page 97: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Filozofowie XVII wieku 91

Myśli Pascala, nie zawsze wypowiedziane do końca, sąpełne metafizycznej głębi. Wyrażone nierzadkow formie zaskakującego paradoksu ujmująistotędanego problemu. Ponieważgłównym tematem jegorefleksji filozoficznej jest człowiek, filozofia ta ma charakter ponadczasowy.Lektura jego Myśli stanowićmoże ożywcze źródło inspiracji dla wszystkichdociekliwych i poszukujących odpowiedzi na najtrudniejsze pytania dotycząceludzkiego losu – zarówno wierzących, jak i niewierzących. Pascal uważany jestteżza jednego z prekursorów współczesnego egzystencjalizmu.

Jego imieniem zostały nazwane: język programowania PASCAL (z fr. program aplique a la selection et com-

pilation automatique de la literature – program użytkowy do automatycznegowyboru i kompilacji literatury), opracowany przez Niklasa Wirtha (ur. 1934) jako pomoc w nauczaniuprogramowania,

trójkąt Pascala (tablica liczb, którąposługiwałsięw swych badaniach nad teoriąprawdopodobieństwa); jednostka ciśnienia (1Pa = 1N/m2).

We Francji założono w XX w. Stowarzyszenie PrzyjaciółPascala. W internecie można znaleźćm.in.witrynęPascal Society poświęconądziełom tego filozofa. Towarzystwo to, z siedzibê w Kanadzie, wydajeswój biuletyn („The Pascal Society Newsletter”), materia³y konferencyjne („The Pascal Society Conferen-ce Procedings”), a tak¿e – od 2001 r. – czasopismo w wersji elektronicznej (The Pascal Society e-Journal –„Pascal Studies/Études Pascaliennes”, http://www.pascalsociety.iwarp.com/index2a.html).

Baruch Spinoza (1632–1677), używający teżłacińskiego imienia Benedykt, urodziłsięw Amsterdamiew rodzinie żydowskiego kupca, w której językiem ojczystym byłhiszpański 6. W młodości pomagałojcuw handlu, a jednocześnie pobierałnauki w miejscowej szkole prowadzonej przez Dr. F. A. van den Endenaz Bremen, by³ego jezuitê i absolwenta Lovanium, który sk³ania³ siê ku wolnomyœlicielstwu. Podstawê naukistanowi³a ³acina, ale uczniowie zapoznawali siê te¿ z naukami przyrodniczymi i filozofi¹. Tu te¿ Spinozadowiedzia³ siê o filozofii Kartezjusza, którego dzie³a wkrótce przeczyta³ (prawdopodobnie w 1651 r.). W 23.roku życia zostałoskarżony o herezję(materializm i „obraza Tory”), a rok później ekskomunikowany przeztamtejsząsynagogę. Odtąd żyłw odosobnieniu, utrzymując sięze szlifowania szkiełoptycznych. W tymokresie cały wolny czas poświęcałnauce, m.in. prowadząc korespondencjęz kilkoma uczonymi i zwolenni-kami jego poglądów. W 1660 r. synagoga amsterdamska wniosła petycjędo władz miejskich, by potępiłySpinozęjako „zagrażającego wszelkiej pobożności i moralności”. W następnym roku filozof przeprowadziłsiędo małego domku we wsi Rijnsburg nieopodal Lejdy; później jeszcze kilkakrotnie zmieniałmiejscezamieszkania. Ceniąc sobie nade wszystko wolnośći niezależność, odrzuciłpropozycjęelektora Palatynatuobjęcia profesury w Heidelbergu, a gdy mu zaproponowano, byjedno ze swych dziełzadedykował, w zamian za dożywotniąpensję,królowi francuskiemu Ludwikowi XIV, odpowiedział: „Dzieła mojepoświęcam tylko prawdzie”. Na dwa lata przed śmierciąspotkałsięw Hadze z Leibnizem.

W 1663 r. wyszło w Hadze jego pierwsze dzieło Renati DesCartes principiorum philosophiae Pars I et II More GeometricoDemonstratae wraz z Cogitata metaphysica, stanowiące omówienie,ale teżkrytykękartezjanizmu. Swoje poglądy na religięi politykęogłosił w Traktacie teologiczno-politycznym (Tractatustheologico-politicus, 1670), który ukazałsięw Amsterdamie, bezpodania autora i z fałszywym miejscem druku. Dzieło to spotkałosię z powszechnąkrytyką rabinów i duchowieństwa chrześci-jańskiego. Kalwinistyczna Rada Kościoła amsterdamskiego potępiłaje jako „wykute w piekle przez żyda renegata oraz Diabła”. Spinozabroniłw nim zasad wolności i tolerancji (szczególnie w sferze na-uki i filozofii), a także podważałboskie pochodzenie treści Biblii.W przeciwieństwie do Hobbesa, którego poglądy w wielu miejscachpodzielał, opowiadałsięza demokratycznąformąrządzenia. Uważałzarazem, że nie można uznaćza dobrątakiej władzy, która potrafi rządzićjedynie za pomocąstrachu.Ludźmi bowiem trzeba kierowaćtak, by zdawało sięim, że nie sąkierowani, lecz żyją, kierując się

6 Przodkowie Spinozy wyemigrowali z Portugalii, gdy w 1497 r. wszyscy tamtejsiżydzi otrzymali nakaz przejściana chrześcijaństwo (pięćlat wcześniej spotkało to żydów hiszpańskich).

11 1

1 2 11 3 3 1

1 4 6 4 11 5 10 10 5 1

...................................

Trójkąt Pascala

Page 98: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...92

własnym rozumem i tak, jak sami sobie tego życzą.W teorii poznania Spinoza podzielałkartezjański racjonalizm i – jak autor Rozprawy o metodzie –

za wzór nauki uważałmatematykę. Wyłożyłnawet swoje poglądy filozoficzne „sposobem geometrycz-nym”, pisząc dzieło Etyka sposobem geometrycznym dowiedziona (Ethica more geometricodemonstrata). Różniłsięnatomiast od Kartezjusza w kwestiach ontologicznych, głosiłbowiem monizmontologiczny: istnieje tylko jedna substancja, która ma wiele atrybutów, m.in. rozciągłośći myślenie. „Bóg” i„przyroda” to tylko dwie nazwy jednej i tej samej substancji 7 , stąd teżporządek myśli i porządek stanówcielesnych (rzeczy i zjawisk) odpowiadająsobie nawzajem (paralelizm psychofizyczny). Spinoza stałjed-nocześnie na stanowisku powszechnego determinizmu: wszystko dzieje sięz konieczności, światem rzą-dząodwieczne prawa. Wytworem konieczności sątakże czyny i emocje ludzkie, te ostatnie wynikająz ko-nieczności panującej w przyrodzie. Ale wolnośći koniecznośćnie sąsobie przeciwne. Wolnąjest bowiemta istota, która działa według własnej natury. Gdy postępuje tak właśnie, wtedy jej czyny sąsłuszne. A po-nieważnaturączłowieka jest rozum, to człowiek jest wolny wtedy, gdy działa zgodnie z nakazami rozumu,gdy panuje nad namiętnościami, które odwodząludzi od rozumu i czyniąich niewolnikami żądz.

Spinoza myślało zreformowaniu życia społecznego w kierunku jego uracjonalnienia. Najwyższe dobrowidziałw poznaniu Boga, tzn. przyrodyWszechświata. „Im bardziej rozumiemy poszczególne rzeczy –pisałw Etyce – tym bardziej rozumiemy Boga”. Poznanie Boga wzbudza dońmiłośći prowadzi do mis-tycznego połączenia sięz Nim – jest to najwyższe szczęście, jakiego dostąpićmoże człowiek.

W kilka miesięcy po śmierci filozofa przyjaciele Spinozy wydali jego Opera posthuma (Dzieła po-śmiertne), zawierające Etykę, Traktat polityczny, Traktat o poprawie rozumu, listy oraz podrêcznik grama-tyki hebrajskiej (Compendium Grammatices Linguae Hebrae). Nie podano jednak nazwiska autora, a tylkoinicjały B.d.S. Jużpółroku później publikacja ta została zakazana przez Kościółkalwiński jako zawiera-jąca „teorie bluźniercze i bezbożne”. W 1679 r. podobne potępienie ogłosiłKościółkatolicki, a wszystkiedzieła holenderskiego myśliciela zostały umieszczone na Indeksie. Przez prawie sto lat filozofia Spinozypoddawana była zmasowanej krytyce zarówno z pozycji religijnych (oskarżenie o ateizm), jak i naukowych(np. ze strony Leibniza); dzieła jego były jednak wydawane i przekładane, choćczęsto pod zmienionymitytułami. W 1921 r. zwolennicy jego myśli założyli w Hadze międzynarodowe towarzystwo Societas Spinozana.

W internecie znaleźćmożna kilka witryn poświęconych Spinozie, m.in. Spinoza Web i Spinoza Net 8.

Na tej ostatniej jest zdjêcie okolicznoœciowej koperty ze znaczkiem pocztowym z podobizn¹ Spinozy, wy-puszczonej 27 sierpnia 2002 r. w Jerozolimie. Widnieje na niej tak¿e strona tytu³owa ³aciñskiego wydaniaTraktatu teologiczno-politycznego, pieczêæ Spinozy z napisem Caute (‘ostro¿nie’) oraz jego w³asnorêcznypodpis. Pomocne w studiowaniu dzie³ tego filozofa mog¹ byæ s³ownik jego terminów i indeks 9.

Jako ciekawostkê dodam, ¿e twórcy Kabaretu Starszych Panów napisali piosenkê Mambo Spinoza.

7 Spinoza określałBoga za pomocąformuły: Deus sive natura (Bóg, czyli przyroda).8 Zob. http://www.geocities.com/Athens/Academy/4364/SpinozaWeb.html; http://www.spinoza.net/TSNMain.htm9 Spinozistic Glossary and Index – http://www.yesselman.com/glosindx.htm

Spinoza widziany oczyma wrogów„Prawdziwa podobizna osławionegobezbożnika Benedykta de Spinozy”

Page 99: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Filozofowie XVII wieku 93

Gottfried Wilhelm Leibniz (1646–1716) urodziłsięw rodzinieprofesora filozofii moralnej Uniwersytetu w Lipsku. Dzięki biblioteceojca, który go osierociłw 6. roku życia, poznałjako dziecko dziełamyślicieli starożytnych i scholastycznych. Studiował filozofię,matematykę, astronomięi prawo (Jena, Altdorf). W 20. roku życiauzyskal doktorat z prawa, a następnie podjąłpracęprawnika idyplomaty księcia Palatynatu w Moguncji. Wysłany z misjądyplomatycznądo Paryża wszedłw środowisko literatów i uczonychoraz oddawałsięintensywnym studiom matematycznym. W 1673 r.przez dwa miesiące gościłw Londynie, gdzie w tamtejszym RoyalSociety wygłaszałodczyty z matematyki i fizyki, w rezultacie czegozostał członkiem tego Towarzystwa. Zaprezentował teżudoskonalonąprzez siebie wersjęmaszyny arytmetycznej Pascala.Paryskie czasopismo naukowe „Journal des Savants” opublikowałojego pierwsze rozprawy, w których krytykowałkartezjanizm ipolemizowałz Gassendim na temat atomizmu. W 1675 r. odwiedziłHolandię, spotykając sięze Spinozą; gościłgo także znany zoolog, pro-pagator badańmikroskopowych, A. van Leeuwenhoek (1632–1723). Od 1676 r. ażdo śmierci Leibniz byłbibliotekarzem księcia Brunszwiku. W 1698 r. kierowana przez niego biblioteka otrzymała na siedzibęoddzielny budynek w Hanowerze , znany potem jako Leibniz--Haus. Budynek ten uległzniszczeniupodczas I wojny św., ale zostałodbudowany i w 1983 r. oddany do użytku.

Leibniz miałumysłniezwykle wszechstronny i oryginalny, zajmowałsięwieloma dyscyplinami.Jego partnerkami w dialogach filozoficznych były m.in. księżna Hanoweru – Zofia i jej córka, królowapruska – Zofia Karolina, żona Fryderyka I. W 1700 r. założyłTowarzystwo Naukowe w Berlinie(późniejsza Akademia Nauk) i byłjego pierwszym przewodniczącym. Osiągnięcia Leibniza, częstonowatorskie i prekursorskie, obejmująszereg dziedzin. W 1676 r. wynalazłrachunek różniczkowy icałkowy (niezależnie od Newtona) 10. Oprócz zagadnieńteoretycznych interesowały go równieżrozwiąza-nia praktyczne – skonstruowałwspomnianąmaszynędo liczenia, która wykonywała także mnożenie idzielenie. Nie stroniłteżod zagadnieńspołeczno-politycznych – opracowałm.in. projekt zniesienia pań-szczyzny i poddaństwa. Snułplany pogodze nia protestantów z katolikami. Car Piotr Wielki zasięgału niegorad w sprawach organizacji nauki i szkolnictwa, a w 1712 r. mianowałgo tajnym radcądworu i przyznałmudorocznąrentę.

ChoćbyłNiemcem (podobno jego przodkowie wywodzili sięz Polski), pisałgłównie po francusku;najbardziej znane dzieła: Teodycea (1710) 11, Monadologia (1720), Principes de la nature et de la grâcefondés en raison (Zasady natury iłaski oparte na rozumie) oraz Nowe rozważania dotyczące rozumu ludzkie-go (Nouveaux Essais sur l’entendement humain, 1765) 12. Wiele jego prac, często nieukończonych, a takżeponad 15 tys. listów na tematy naukowe i filozoficzne zostało odkrytych dopiero w 1903 r. W tym kontekściezrozumiałe staje sięjego powiedzenie: Qui me non nisi editis novit, non novit (‘Kto mnie zna tylko z pracwydanych, nie zna mnie wcale’).

Leibniz stworzyłsystem, który – w jego przekonaniu – stanowiłprzezwyciężenie dotychczasowychtrudności i sporów filozoficznych. System ten opierałsięna bardzo oryginalnej koncepcji ontologicznej,zakładającej istnienie nieskończonej ilości substancji o naturze duchowej (pluralizm spirytualistyczny).Substancjom tym, które nazwałmonadami, przypisywałnastępujące własności:

sąjakościowo odrębne, każda stanowi oddzielne indywiduum,

10 Leibniz opublikowałswoje odkrycie w roku 1684, natomiast Newton w 1687. Londyńskie Towarzystwo Królewskiew 1711 r. orzekło, że faktycznie Newton doszedłdo swego odkrycia wcześniej. Dziśpalmępierwszeństwa przyznajesięobu uczonym, przy czym stosowany zapis dy/dx pochodzi od Leibniza.

11 Pełny tytuł: Próba teodycei o dobroci Boga, wolności człowieka i pochodzeniu zła.12 Nowe rozważania zawierały krytykędzieła Locke’a Rozważania dotyczące rozumu ludzkiego (1690) i gdy Leibniz

dowiedziałsięośmierci angielskiego autora (1704), zrezygnowałz ich wydania.

Okolicznościowa koperta wydana 27 sierpnia 2002 r. w Jerozolimie

Leibniz-Haus w Hanowerze

Page 100: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...94

każda z nich jest hermetycznie zamknięta w sobie – nie mogąsiębezpośrednio komunikowaćani od-działywaćnawzajem na siebie („Monady nie mająokien, przez które mogłoby cokolwiek wchodzići wychodzić”),

sąobdarzone siłami, majązdolnośćprzekształcania się, sąniepodzielne i niematerialne (ciało należy traktowaćjako jeden ze sposobów przejawiania sięsub-

stancji – jako zjawiska ciała materialne sąpodzielne i rozciągłe), majązdolnośćpostrzegania (percepcji), która jest stopniowalna (tak np. monady tworzące kamieńmają

tęzdolnośćjakby w „uśpieniu”, podczas gdy monada, jakąjest dusza człowieka, ma bardzo rozwiniętązdolnośćpercepcji),

działającelowo (natomiast ciała materialne jako zjawiska substancji podlegająprawom mechaniki), tworząokreślonąhierarchię, na szczycie której znajduje sięNajwyższa Monada, czyli Bóg; ponadto

w każdym agregacie monad, np. postrzeganym jako ciało, znajduje sięmonada dominująca (w człowiekutakąmonadąjest dusza),

tworząone harmonijnąi racjonalnącałość, a harmonia ta została ustanowiona przez Boga („harmoniawprzód ustanowiona”).

Leibniz uważałzarazem, że dobry Bóg stworzyłnajlepszy z możliwych światów, tzn. najbardziej har-monijny. Nie wyklucza to niedoskonałości poszczególnych elementów, ale wszelka inna ich harmonia byłabymniej doskonała. Mówiąc inaczej, stworzony przez Boga świat zapewnia „największąmożliwąróżnorodność,a jednocześnie największy możliwy ład”. Lokalne niedoskonałości sąkonieczne dla zachowania doskonałościcałości. Świat, gdzie istnieje wolna wola, a w konsekwencji krzywda i zło, jest lepszy od świata pozbawio-nego wolnej woli. W ten sposób w swej Teodycei Leibniz starałsiępogodzićdobroći wszechmoc Bogaz istnieniem w świecie zła, cierpieńitp. 13

Aby nie popaśćw całkowitąsprzecznośćz religiąchrześcijańską, autor Monadologii założył, że z chwiląśmierci człowieka Bóg odrywa monadę-duszęod stanowiącego ciało agregatu monad, który ulega rozpadowi.W ten sposób dusza zachowuje samoświadomośći nieśmiertelność.

W epistemologii Leibniz wychodziłz założenia,że istniejądwa rodzaje prawd: konieczne i przypadkowe.Prawdy konieczne wykrywamy za pomocąrozumu (musząspełniaćpodstawowe zasady logiki: niesprzecz-ności, tożsamości i wyłączonego środka). Prawdy przypadkowe odnosząsiędo faktów empirycznych, któremogłyby byćinne. Ale zawsze musi istniećjakaśprzyczyna tego, że właśnie dany fakt zaistniał. Założenieto Leibniz nazwałzasadąracji dostatecznej. W przeciwieństwie do prawd koniecznych, prawdy dotyczącefaktów wymagajązatem znajomości związków przyczynowych, a tęzdobywamy na drodze doświadczenia.W ten sposób racjonalizm na terenie metafizyki godziłLeibniz z empiryzmemna terenie naukprzyrodniczych.„WolęLeeuwenhoeka – powiedziałkiedyś– który mówi mi, co widzi, niżkartezjanina, który mówi mi, co

myśli”. Kiedy indziej zaśzadałmetafizyczne pytanie: „Dlaczegojest raczej cośniżnic?” Do swych najważniejszych odkryćzaliczałstwierdzenie, że wszystkie procesy w przyrodzie przebiegająwsposób ciągły: „Jednym z mych najważniejszych i najlepiej spraw-dzonych spostrzeżeń jest fakt, że w naturze nie ma skoków.Nazwałem to prawem ciągłości”.

Jako filozof Leibniz zajmowałczołowąpozycjęw Niemczechaż do czasów Kanta. Wniósłteż ważny wkład do naukieuropejskiej (matematyka, biologia, psychologia, językoznawstwoi in.). Jużw 1686 r. wprowadziłpojęcie vis viva , oznaczające „siłężywotną”, która w wypadku poruszającego sięciała zależy odmasy i prędkości. Była to antycypacja odkrytego dopiero sto latpóźniej prawa energii kinetycznej. Leibniz uważany jest teżzaprekursora współczesnej logiki matematycznej oraz informatyki(system dwójkowy).

W XVII w. dokonałsięznaczący postęp w przyrodoznawstwie,traktowanym wtedy jeszcze jako działfilozofii (łac. philosophia naturalis). Rozwój metod eksperymen-talnych stworzyłprzesłanki do powstania nowożytnych nauk, takich jak fizyka czy chemia. W drugiejpołowie tego stulecia wiedza z zakresu mechaniki była jużna tyle zaawansowana, że mogło ukazaćsię

13 W swej „powiastce filozoficznej” Kandyd, czyli optymizm (1759) Wolter przedstawiłkarykaturęLeibniza w pos-taci pełnego optymizmu filozofa Panglossa, który nawet wśród największych tarapatów i nieszczęśćpowtarza wciąż,że „żyjemy na najlepszym ze światów”.

Page 101: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Filozofowie XVII wieku 95

dzieło zawierające teoriędedukcyjnądotyczącąciałi ich ruchu. Jego autorem byłIzaak Newton (1642–1727)

Philosophiae naturalis principia mathematica (Matematyczne zasady filozofii przyrody, 1687) stałysięwzorem nie tylko dla przyrodoznawstwa, ale także dla dyscyplin zaliczanych do filozofii moralnej (łac.philosophia moralis). „Wszystko, co nie jest wydedukowane ze zjawisk – pisałNewton w Principiach –powinno byćnazywane hipotezą, a hipotezy, czy to metafizyczne lub fizyczne, czy jakości ukryte lubmechaniczne, nie mająmiejsca w filozofii eksperymentalnej. W tej filozofii twierdzenia szczegółowewywodzone sąze zjawisk, a następnie uogólniane na podstawie indukcji. W taki właśnie sposób odkrytezostały nieprzenikliwość, ruchliwośći siła impulsywna ciał, a także prawa ruchu i grawitacji” 14. Doswego dzieła Newton dołączyłcztery zasady (Regulae philosophandi – „reguły rozumowania w filozofii”),których powinni siętrzymaćfilozofowie (uczeni) badający przyrodę, jeśli chcąuniknąćwprowadzania nie-pewnych hipotez 15. On sam oświadczył: Hypothesis non fingo („Nie wymyślam hipotez”), choćjego krytycyza takąwłaśnie nieuprawnionąhipotezęuważali wprowadzone w ks. III prawo powszechnej grawitacji.

Principia i późniejsza Optyka (Optics, 1704) Newtona, a zwłaszcza dołączone do niej w wyd. II słyn-ne Queries 16, stanowiły kanon metodologiczny epokiOświecenia. Znany poeta angielski Alexander Pope napisałsłynny epigram zawierający apoteozęNewtona:

Nature and Nature's laws lay hidin night.God said, let Newton be! and allwas light.(Natura i jej prawa spoczywałyukryte w mroku.Bóg rzekł: Niech będzie Newton!i wszystko stało sięjasne).

14 Cytujęza przekładem angielskim podanym w F. Copleston, SJ, A History of Philosophy. Vol. V Modern Philo-sophy: The British Philosophers. Part I Hobbes to Paley. Garden City, New York: Image Books 1964, s. 162.

15 W ostatecznej wersji z III wydania Principiów reguły te przedstawiająsięnastępująco: I. Nie należy przyjmowaćprzyczyn rzeczy przyrodzonych w większej liczbie, niżto jest zarówno prawdziwe, jak i wystarczające do objaśnieniazjawisk. II. Dlatego tym samym skutkom przyrodzonym musimy, jeśli to możliwe, przypisywaćte same przyczyny.III. Jakości ciał, które nie dopuszczająstopniowanego nasilenia ani osłabienia i które przysługująwszystkim ciałomw zasięgu naszego doświadczenia, należy uznaćza powszechne jakości wszystkich ciał. IV. W filozofii eksperymen-talnej należy uważaćtwierdzenia wyprowadzone za pomocąindukcji ogólnej ze zjawisk za prawdziwe lub bardzobliskie prawdy, pomimo jakichkolwiek hipotez przeciwnych, które można by sobie wyobrazić, ażdo czasu, gdy zajdąinne zjawiska i pozwoląje [twierdzenia] albo bardziej uściślić, albo uznaćza dopuszczające wyjątki. Cyt za J. Kierul,Bóg, światło i świat, Wrocław: Oficyna Wydawnicza Quadrivium 1996; wersja elektroniczna opublikowana na stro-nie http://www.republika.pl/isaacnewton/25.htm

16 Zawierały one spekulacje w formie pytańlub przypuszczeńdotyczące natury światła, mechanizmu widzenia, naturygrawitacji oraz reakcji chemicznych; np. Query 29 zawierała pytanie, czyświatło nie składa sięz cząstek? Z kolei dowyd. z 1717 r. Newton dołączyłserięQueries dotyczących eteru.

Wyobrażenie filozofii obejmującejfilozofięnaturalnąi filozofięmoralną

Page 102: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...96

Izaak NewtonStrona tytułow I wyd. Principiów Newtona

Page 103: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Rozdział13

OGÓLNA CHARAKTERYSTYKAUMYSŁOWOŚCI EPOKI OŚWIECENIA

Mianem Oświecenia przyjęło sięnazywaćprąd literacko-filozoficzny, który rozwinąłsięw Europiew epoce poprzedzającej WielkąRewolucjęFrancuskąi wojny napoleońskie. Jego ramy czasowe obejmująw przybliżeniu osiemnaste stulecie. Idee typowe dla Oświecenia pojawiły sięnajwcześniej w Anglii w ostat-nim dziesięcioleciu XVII w., by stopniowo upowszechnićsięprawie w całej Europie. Niezależnie odwewnętrznej różnorodności tego prądu można wskazaćnajważniejsze cechy typowe dla umysłowości epokiOświecenia. Należądo nich w szczególności:1. Racjonalizm wyrażający sięw afirmacji ludzkiego umysłu, który niczego nie chce przyjmowaćna wiarę,

domaga sięuzasadnieńwszelkich tez (religijnych, politycznych itp.) i nie podporządkowuje siębez-krytycznie żadnym autorytetom, poza „Trybunałem Rozumu”. Określanie ówczesnej epoki mianem„Wieku Rozumu” (ang. The Age of Reason), „wiekiemświatłości” (fr. sičcle des lumičres), „oświeceniem”(niem. Aufklärung, ros. просвещение, wł. illuminismo).

2. Odchodzenie od tradycyjnej metafizyki ku rzeczywistości przyrodniczej i społecznej. Deklarowanieposzanowania dla faktów i aprobata wiedzy empirycznej. Prymat przyrodoznawstwa jako modelu myśle-nia naukowego. Naturalistyczna euforia, wyrażająca sięw nader częstym używaniu określeńw rodzaju:„prawo natury”, „religia naturalna”, „naturalne potrzeby”, „naturalne skłonności”, „system natury” itp.,przy jednoczesnej wieloznaczności i zmienności samego pojęcia „natura” (przyroda).

3. Utylitaryzm w etyce i filozofii społecznej, głoszący zgodnośćszczęścia jednostki z pomyślnościąogółui przywiązujący wagędo pożytecznych konsekwencji ludzkich działań.

4. Wiara w postęp dokonujący siędzięki rozwojowi oświaty, nauki i techniki.5. Rozwój szkolnictwa podstawowego (w tym zawodowego), wzrost szkolnictwa średniego. Reforma

programów nauczania: wysunięcie na czoło nauki języka ojczystego, wprowadzenie nauk matema-tyczno-przyrodniczych, literatury i historii ojczystej, geografii itd.

6. Postulat wszechstronnego wykształcenia (przeciwstawianego pedantycznej uczoności) oraz zaintere-sowania bieżącymi zjawiskami i prądami życia społeczno-kulturalnego (wolterowski model „człowiekaświatowego”). Przeciwstawianie „ciemnoty i barbarzyństwa” (zabobon, fanatyzm religijny, hipokryzja,arystokratyczna pycha, narzędzia tortur, stosy Inkwizycji, Indeks ksiąg zakazanych itp.) „światłu rozumu”.

7. Konflikt między naukąa wiarą(szczególnie w krajach katolickich), krytyka religii objawionej, upo-wszechnianie siępostaw deistycznych, tolerancja religijna – jako przeciwstawienie „entuzjazmu” i fa-natyzmu. W epoce Oświecenia zaczynająsięrównieżpojawiaćdzieła o treści jawnie ateistycznej.

8. Przekonanie, że moralne i społeczne zło wypływa z ciemnoty i zabobonów. Powstanie nowych teoriipedagogicznych(Locke, Rousseau), kładących nacisk na rozwój fizycznych, psychicznych i umysłowychcech dziecka; eksperymenty pedagogiczne J. H. Pestalozziego.

9. Przekonanie o naturalnym prawie człowieka do własności i wolności przeciwstawiane średniowiecz-nemu („barbarzyńskiemu”) systemowi przywilejów i poddaństwa. Krytyka różnych elementów systemufeudalnego, nieposuwająca sięjednak na ogółdo głoszenia hasełradykalnych, nawołujących do rewo-lucji. Wiara w postęp społeczny realizowany „od góry”, przez „oświeconego monarchę”. Mit „dobregodzikusa” czy „cnotliwego wieśniaka” jako krytyka „nie-naturalnego” zbytku, próżniactwa i rozwiąz-łości znacznej części sfer arystokratycznych.

10. Popularyzacja zdobyczy nauki. Moda na fizyczne i chemiczne eksperymenty, odwiedzanie obserwatoriówastronomicznych, gromadzenie zbiorów przyrodniczych. Publiczne prelekcje i pokazy, popularyzatorskaliteratura naukowa. Działalnośćsalonów literackich, filozoficznych i naukowych. Przełamywaniedotychczasowych barier dzielących garstkęwtajemniczonych od tłumu profanów.

11. Organizowanie podróży naukowych (ang. Grand Tour), w celu poznawania innych krajów europejskichi ludzi (uczonych), a także zabytków kultury antycznej (głównie w Italii). Polacy w ramach takichpodróży odwiedzali równieżkraje Europy Zachodniej.

12. Rozwój ruchu wydawniczego (książki i czasopisma). Powstawanie nowych czasopism naukowych,literackich i artystycznych. Wzrost ilościowy literatury popularnonaukowej.

13. Rozwójświeckiegośrodowiska intelektualnego, towarzystwa i akademie (medyczne, naukowo-literackie,artystyczne, ekonomiczne, filozoficzne itp.). Tworzenie nieformalnych ugrupowańfilozoficzno-literac-

Page 104: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Umysłowośćepoki Oświecenia 97

kich, jak np. „republika literacka” skupiona wokółWoltera i encyklopedystów. Powstanie akademiinauk o orientacji matematyczno-przyrodniczej, grupujących nie tylko czynnych uczonych, ale takżemiłośników nauk (Londyn – 1660, Paryż– 1666, Berlin – 1700, Madryt – 1713, Petersburg – 1724).

14. Burzliwy rozwój nauczania technicznego; ważnym stymulatorem byłtu rozwój szkolnictwa wojskowegoo kierunku artyleryjskim i wojskowo-inżynieryjnym (szkoły takie ukończyli m.in. Napoleon Bonapartei Tadeusz Kościuszko ); pierwsze uczelnie techniczne: 1747 r. – francuska Szkoła Budowy Mostówi Dróg, 1715 – Szkoła Górnicza w Brunszwiku; wprowadzenie kursów rolnictwa i melioracji wodnychna uniwersytetach niemieckich.

15. Zastój w uniwersytetach będących wówczas ostojąkonserwatyzmu (w szczególności w Hiszpanii, Fran-cji i Polsce), gdzie dominowała jeszcze scholastyka. Największy kontrast między ogólnym rozwojemumysłowym kraju a zacofaniem uniwersytetów występowałwe Francji, gdzie Sorbona była dla „nowychfilozofów” (takim ironicznym określeniem posługiwali sięprzeciwnicy Oświecenia) synonimem ciemno-ty. Reformy uniwersytetów w uczelniach szkockich i niemieckich; w 1. poł. XVIII w. przodowały Leydai Edynburg, zaśw drugiej połowie stulecia – Glasgow, Halle, Tybinga i Getynga.

16. Powstanie i rozwój masonerii (Szkocja,Anglia) głoszącej kult IstotyNajwyższej i doktrynębraterstwa ludzi 1.

W omawianym okresie zachodziły ważne przeobrażenia społeczno-polityczne i ekonomiczne w czołowychkrajach europejskich. Kompromis klasowy w Anglii osiągnięty pod koniecXVII w. sprzyjałrozwojowi gospodarkikapitalistycznej i stopniowej ewolucji systemu politycznego w kierunku demokracji parlamentarnej (w ramachmonarchii konstytucyjnej). We Francji rosnące w siłęmieszczaństwo doprowadziło pod koniec stulecia do oba-lenia monarchii absolutnej, co zapoczątkowało proces likwidacji ustroju feudalnego. W XVIII w. dokonały sięistotne przesunięcia w gronie mocarstw europejskich – zaczęła tracićna znaczeniu Hiszpania, natomiast stopnio-wo wzrastała rola Prus i Rosji. I wreszcie, w rezultacie zwycięskich walk o niepodległość(1775–1783) północ-noamerykańskiekolonie brytyjskie utworzyły nowe państwo – Stany Zjednoczone Ameryki Północnej (1781).

Ponieważnie omawiam Oświecenia amerykańskiego, ograniczęsięjedynie do dwóch cytatów. Pierwszywzięty zostałz książki współczesnego autora, opatrzonej charakterystycznym tutułem: The Empire of Reason.How Europe Imagined and America Realized the Enlightenment (Imperium rozumu. Jak Europa wymyśliła,

1 Na temat genezy i rozwoju masonerii w Szkocji zob. S. Zabieglik, Historia Szkocji, op. cit., rozdz. 4.4.

Page 105: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...98

Mapa 7Europa w 1714 r.

Źródło: P. Chaunu, Cywilizacja wieku Oświecenia, tłum. z franc. E.Bąkowska, Warszawa: PIW 1993, 134.a Ameryka zrealizowała Oświecenie): „Stary Świat wymyślił,wynalazłi sformułowałOświecenie, zaśNowyŚwiat – oczywiście,jej częśćanglo-amerykańska – zrealizowałje i spełnił. [...] tymi,którzy nie tylko zebrali trzon zasad Oświecenia, którzy zapisalije w prawie, skrystalizowali w instytucjach i wprowadzili w życie,byli Amerykanie. To właśnie, obok wywalczenia niepodległościi stworzenia narodu, stanowiło amerykańskąrewolucję” 2.

Drugi cytat pochodzi z drugiego akapitu Deklaracji Niepod-ległości Stanów Zjednoczonych Ameryki, uchwalonej przez Kon-

gres Kontynentalny 4 lipca 1776 r.: „Uważamy za niezbite i oczywiste następujące prawdy: że wszyscyludzie zostali stworzeni równymi sobie; że Stwórca udzieliłim pewnych praw niepozbywalnych, w rzędziektórych na pierwszym miejscu postawićnależy prawo do życia, do wolności i do poszukiwania szczęścia;celem zapewnienia sobie tych praw ludzie ustanowili między sobąrządy, których władza wypływa zezgody rządzonych; że ilekroćjakakolwiek forma rządu sprzeciwia sięcelowi, w jakim była ustanowiona,naród (the People) ma prawo zmienićjąlub znieśćzupełnie i ustanowićrząd nowy na takich zasadach i natakiej organizacji władz oparty, jakie mu sięwydadząnajstosowniejszymi do zapewnienia własnego bez-pieczeństwa i pomyślności” 3.

Zwykle dokonuje siępodziału europejskiego Oświecenia ze względu na narodowość, stąd teżmożnamówićo Oświeceniu francuskim, angielskim czy niemieckim. Należy wszakże zauważyć, że przedstawi-cielom tego ruchu obcy byłwszelki nacjonalizm. Mieli oni poczucie wspólnoty, dla której podstawęstanowiłten sam system wartości. „Uważam – napisałDiderot do Hume’a – że jestem, podobnie jak Pan, obywatelemwielkiego miasta świata”. E. Gibbon 4 twierdziłzaś, że „filozof może uważaćEuropęza wielkąrepublikę,której różni mieszkańcy osiągnęli prawie ten sam poziom ogłady (politeness) i kultury”.

Jednym z głównych źródełtej wspólnoty było wspólne dziedzictwo, jakie stanowi kultura powstała nabazie myśli antycznej oraz chrześcijaństwa. Przedstawiciele Oświecenia wprost lub pośrednio nawiązywali,interpretowali lub poddawali krytyce poglądy powstałe w ramach tej kultury. Wszyscy oni znali dobrzełacinę, a większośćtakże grekę. Pojęcie rozumu, jako zasady rządzącej światem, wyrażającej sięw regu-larności praw przyrody, przejęli od starożytnych Greków. Ustawodawstwo rzymskie jeszcze w XVIII w. byłowzorem i punktem odniesienia dla europejskiego prawoznawstwa, zwanego wtedy jurysprudencją.

Wspólny dla przedstawicieli Oświecenia byłteżkrytyczny stosunek do kultury i myśli średniowiecznej,określanej często pogardliwym epitetem: „gotycka”. W rozdz. 1. swej Histoire du siécle de Louis XIV(Historia wieku Ludwika XIV, 1751) Wolter wyróżniłcztery „szczęśliwe okresy”: złoty wiek Aten (V–IV w.p.n.e.), epokęCezara i Augusta w Rzymie, Renesans włoski pod patronatem Medyceuszy oraz epokęLud-wika XIV w Europie. Przeciwstawiłim „epoki wiary”, które uznałza „nieszczęśliwe” i „wsteczne”. W jegoprzekonaniu Oświecenie miało nawiązywaćdo wytworów rozumu zawartych w myśli tych pierwszych epoki prowadzićwalkęz wszelkimi przejawami ciemnoty, zabobonu i nietolerancji, stanowiącymi dziedzictwo„wieków wstecznych”. D’Alembert we Wstępie do Encyklopedii napisał, że „po długim okresie ciemnoty,który nastąpiłpo wiekach oświeconych”, dokonuje sięproces „regeneracji idei”. W sferze nauki procesten polega na przezwyciężaniu dziedzictwa scholastyki, „która stanowiła jedynąa rzekomąnaukęw ciąguwieków nieuctwa, hamowała postępy prawdziwej filozofii jeszcze i w owej pierwszej dobie oświecenia” 5 .

Oświecenie, traktowane jako ruch umysłowy, było zjawiskiem ogólnoeuropejskim, objęło nawet takiekraje jak Hiszpania czy Rosja. Jego idee, jak jużwspomniałem, przeniesione zostały także do Nowego

2 H. S. Commager, The Empire of Reason. How Europe Imagined and America Realized the Enlightenment. Gar-den City (NY): Anchor Books, 1978, s. xi.

3 Wiek XVI–XVIII w źródłach. Wybór tekstów źródłowych z propozycjami metodycznymi dla nauczycieli historiii studentów, oprac. M. Sobańska-Bondaruk, S. B. Lenard, s. 470–471. Por. http://www.archives.gov/national_archives_experience/declaration_transcript.html

4 Edward Gibbon (1737–1794) historyk angielski, autor głośnego dzieła o upadku cesarstwa rzymskiego: The Historyof the Decline and Fall of the Roman Empire (t. 1–6, 1776–1788).

5 J. Le Rond d’Alembert, Wstęp do Encyklopedii , przeł. J. Hartwig, oprac., wstęp i przypisy T. Kotarbiński, War-szawa: PWN 1954, s. 63 i 74.

Pomnik B. Franklina (zob. przypis 18.)(The Franklin Institute Science Museum,

Filadelfia)

Page 106: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Umysłowośćepoki Oświecenia 99

Świata, czyli na kontynent amerykański. Myśl, by ludzikierujących się własnym rozumem, podzielającychpodobne poglądy, nie oddzielały granice państwowe,kulturowe czy obyczajowe, wyrażona została skrótowojużprzez P. Bayle’a w jego pojęciu „republika idei”,określanej później równieżjako „republika literacka”.

Wśród badaczy Oświecenia nie ma jednoznacznejzgody co do tego, czy określeniem tym należy objąćjedynie wąskie elity, czy teższerokie kręgi „czytającejpubliczności”. Większośćskłania sięraczej do poglądu,że idee głoszone przez oświeceniowych myślicieli od-działywały także na szersze kręgi społeczne przez litera-turę, popularne czasopisma, salony czy nawet kawiarnie.

Jednym z ciekawszych zagadnieńwiążących sięz sygnalizowanątu problematykąjest teżzjawisko „oś-wieconych monarchów”. Na uwagęzasługujątu zwłasz-cza: król pruski Fryderyk II (1740–1786), caryca Ka-tarzyna II (1762–1795) i cesarz Józef II (1765–1790).Fryderyk II, zwany Wielkim, nie tylko przyjmowałfilo-

zofów francuskich czy zarządzał, by w Halle wykładanoLocke’a, ale sam parałsięfilozofią, czego przykłademmoże byćjego Essai sur l’amour propre envisagé comme principe de la morale (Rozprawa o miłościwłasnej rozumianej jako zasada moralności, 1770). Ten twórca potęgi militarnej Prus, dbający o bez-stronne egzekwowanie prawa i rozwój szkolnictwa, „pierwszy sługa państwa”, sam siebie nazywał„filozofem z Sans-Souci”. „W całym stuleciu – pisze P. Hazard – nie było osobowości bardziej fascynu-jącej; stulecie wpatrywało sięw niego z zachwytem” 6. Cesarz Józef II mniej filozofował, a więcej refor-mowałczy raczej starałsięreformowaćza pomocądekretów i rozporządzeń. W sprawach kościelnych byłgorliwym zwolennikiem febronizmu, czyli koncepcji głoszącej podporządkowanie Kościoła monarsze, a pa-pieża – soborowi powszechnemu.

Katarzyna II, niemiecka księżniczka, której przyszło władaćwielkąi zacofanąRosją, starannie dbałao swój wizerunek oświeconej monarchini. Nie tylko dawała instrukcje swoim uczonym, ale także starałasięutrzymywaćjak najlepsze kontakty z czołowymi przedstawicielami Oświecenia. Gdy szkocki historykW. Robertson posłałjej swojąHistory of Charles V, zrewanżowała mu sięzłotątabakierkąwysadzanądiamentami i listem, w którym wyznała, że jego książka oraz O duchu praw Monteskiusza towarzysząjejw podróżach. To ostatnie dzieło nazwała „książkądo nabożeństwa dla władców, jeśli tylko zachowali zdrowyrozsądek” 7. W swym projekcie kodeksu praw (Nakaz, 1767) napisała za Monteskiuszem: „Wolnośćjestto prawo czynienia tego, na co zezwalająustawy”. Od włoskiego prawnika C. Beccarii 8, który wymówiłsięod jej zaproszenia, przejęła postulat, by kary miały charakter wychowawczy, a nie represyjny; oficjalniezdecydowanie potępiała tortury. Sprowadzonego z Anglii lekarza, Th. Dimsdale’a, przybyłego w 1768 r.,by przeprowadzićszczepienia przeciwko ospie, uczyniła baronem, radcąstanu oraz lekarzem nadwornymz rocznąpensją500 funtów szterlingów. D’Alembertowi, który nazwałją„opiekunem filozofów”, zapro-ponowała, na niezwykle korzystnych warunkach, edukacjęcarewicza Pawła, ale wybitny uczony wolał

6 P. Hazard, Myśl europejska w XVIII wieku od Monteskiusza do Lessinga, przeł. H. Suwała, wstęp S. Pietraszko,Warszawa: PIW 1972, s. 295.

7 Cyt. za W. Serczyk, Katarzyna II carowa Rosji , Wrocław: Ossolineum, 1983, s. 165.8 Cesare Beccaria (1738–1794) byłWłochem, którego znała i czytała cała Europa. Jego dzieło Dei delitti e delle

pene (O zbrodniach i karach), wydane po raz pierwszy anonimowo w 1764 r., zdobyło sobie niesłychanąpopularnośći jeszcze za życia autora przetłumaczone zostało na 22 języki. „Newtoncino”, jak nazywali go admiratorzy, starałsięstosować„ducha geometrii” do studiów nad prawem kryminalnym. W jego rozumieniu, przypominającym koncepcjęHobbesa, prawo stanowi koniecznądo zabezpieczenia interesów zrzeszonych jednostek więź, bez której ludzie po-wróciliby do pierwotnego stanu barbarzyństwa. Kary wykraczające poza koniecznośćzachowania tej więzi sąze swejnatury niesprawiedliwe. Na tej podstawie Beccaria potępiałstosowanie tortur i karyśmierci, kwestionowałtraktowaniegrzechów jako przestępstw, a także akcentowałzasadęrówności w obliczu prawa i priorytet prewencji nad karaniem.Idee te weszły do kanonu myśli oświeceniowej.

Strona tytułowa pierwszego wydania konstytucjimasońskiej opracowanej przez J. Andersona

Page 107: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...100

zostaćw Paryżu. Podobno odpowiedziałdyplomatycznie, że nikt nie potrafi lepiej wychowaćprzyszłegowładcy niżsama monarchini.

Ciekawe, że za „oświeconych” nie uchodząwładcy tych krajów, które nadawały ton Oświeceniu, tzn.Francji i Wielkiej Brytanii. Jest swoistym paradoksem, że radykalni w swych poglądach filozofowie francuscyprowadzili dwuznaczny flirt z obcymi monarchami, bardziej despotycznymi niżLudwik XV i Ludwik XVI.Wolter przez ponad dwa lata byłgościem Fryderyka II, u którego znalazłtakże schronienie głośny materialistafrancuski J. O. La Mettrie. Francuscy philosophes korespondowali z carycąKatarzynąII, obsypując jąpochwałami, za co ona nagradzała ich hojnymi prezentami, jak np. płaszcz podbity futrem syberyjskim(Wolter). Diderot wybrałsięnawet w 1773 r. do Petersburga, by osobiście poznać„SemiramidęPółnocy”i podziękowaćjej za wsparcie finansowe 9 . Wkrótce po wstąpieniu na tron Katarzyna zareagowała na zakazdruku Encyklopedii , wydany przez rząd francuski w 1759 r., propozycjąpublikowania tego dzieła w Rosji 10.Helwecjusz, który w swym(zakazanym we Francji) dzieleO człowieku potępiłdespotyzm francuski, wychwa-lałmonarchinięRosji i króla Prus, uważając ich niemal za wybawicieli ludzkości i za rzeczników prawdy.W dziele tym, dedykowanym zresztącarycy, Katarzyna II uznana została za obrońcępraw człowieka, wzórtolerancji i ideałhumanitaryzmu! A jej ingerencjęw sprawy polskie Helwecjusz uznałza próbęsprowadzeniaPolaków na drogę... tolerancji i wolności! 11 „Filozofowie i literaci wszystkich narodów – pisałd’Alembertdo Fryderyka II – od dawna uznająCię, Panie, za swojego przywódcęi wzór” 12. P. Hazard, za którym poda-jęten cytat, kończy swe uwagi dotyczące oświeconego despotyzmu następującąkonkluzją: „Filozofii wy-dawało się,że posługuje siękrólami, podczas gdy to królowie właśnie posługiwali sięfilozofią” 13.

W niektórych krajach rolę„oświeconych despotów” odgrywali nie sami władcy, ale ich urzędnicy.Tak było w Portugalii, gdzie markiz Sebastiao José de Pombal (1699–1782), sprawujący faktycznąwładzęw imieniu Józefa Emanuela I (1750–1777), zasłużyłsięnie tylko odbudowąLizbony (po tragicznym trzę-sieniu ziemi w 1755 r.), ale także przeprowadziłwiele radykalnych reform antyfeudalnych i antykościelnych.Doprowadziłon równieżdo wygnania w 1759 r. jezuitów z Portugalii i jej kolonii, co stanowiło początekkońca tego wpływowego zakonu. Pięćlat później uczyniła to Francja, a po trzech następnych latach Hisz-pania. W 1773 r. papieżKlemens XIII rozwiązałTowarzystwo Jezusowe.

Wiele napisano na temat związku między myśląoświeceniowąa RewolucjąFrancuską. Z jednej strony,zwracano uwagę, że większośćprzedstawicieli tego ruchu była daleka od pisania rewolucyjnych scenariuszy.Ich krytyka monarchii i Kościoła zmierzała raczej do poszerzenia granic wolności, ale bez burzenia tychinstytucji. Powszechnie podaje sięprzykład Woltera, który – zdaniem A. Maurois’a – „byłkonserwatystąi monarchistą”. Jednakże rewolucja, „której by nie pochwalał, ale którąprzygotował, uważała go za swo-jego proroka” 14. W roku 1791 Zgromadzenie Konstytuanty postanowiło przenieśćjego szczątki do Pante-onu, a na urnie umieścićnapis: „Jego serce jest tutaj, a jego duch jest wszędzie”. Ten sam Wolter, którylisty do przyjaciółzwykłkończyćsłowami: „nasząwielkąsprawąjest écr. inf...” 15, uważałjednocześnie,że nawet gdyby Boga nie było, należałoby Go wymyślić.

Rewolucja gloryfikowała Woltera czy Holbacha – którzy nosili perfumowane peruki, nie stronili odbogactwa i gardzili pospólstwem – ale wzniosła teżpomnik Jeanowi Meslierowi (1664–1729), „pierwsze-mu księdzu, który miałodwagęi siłęprzekonania, aby wyrzec siębłędów religijnych” 16. Temu, któremu

9 Gdy po zakończeniu wydawania Encyklopedii Diderot znalazłsięw trudnej sytuacji finansowej, Katarzyna „za-kupiła” jego bibliotekę, mianowała go bibliotekarzem i wypłaciła pensjęza 50 lat z góry. Diderot napisałteż„projektuniwersytetu dla rządu Rosji”. Pięciomiesięczny pobyt w Petersburgu pozbawiłgo jednak złudzeń, co do reform spo-łecznych w wykonaniu „oświeconego despotyzmu”.

10 W 1765 r., jużpo cofnięciu zakazu, napisała do Woltera: „Nic na świecie nie zmyje hańby, jakąjest zakaz drukuEncyklopedii". Cyt. za W. Serczyk, Katarzyna..., op. cit., s. 164.

11 Zob. Helwecjusz, O człowieku, jego zdolnościach umysłowych i wychowaniu, tł. i wstęp J. Legowicz, Wrocław:Ossolineum, 1976, s. XXXII.

12 Wobec spodziewanego ustąpienia z funkcji prezesa berlińskiej Akademii Nauk M. de Maupertuis’a, równieżFrancuza, Fryderyk proponowałto stanowisko d’Alembertowi, ale ten odmówił.

13 P. Hazard, Myśl europejska, op. cit., 1972, s. 298.14 A. Maurois, Wolter, Kraków: Wydawnictwo Literackie, 1976, s. 82.15 Skrót od écraser l'infame (‘rozdeptaćnikczemną’). Powszechnie przyjmuje się, że Wolter miałtu na myśli Kościół

– église (kościół) jest rodzaju żeńskiego.16 Konwent Narodowy przyjąłtaki dekret 27 brumaire’a II roku Republiki (17 listopada 1793 r.). Meslier pozosta-

wiłw rękopisie Memoire des pensees et des sentiments..., zawierający ostrąkrytykęfeudalizmu, bogatego kleru i religii.Różne wyciągi i odpisy tego tekstu krążyły po osiemnastowiecznej Francji. W 1762 r. opublikowano dokonany przez

Page 108: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Umysłowośćepoki Oświecenia 101

sekretarz Holbacha, J. A. Naigeon (1738–1810), zwany „apostołem ateizmu”, przypisałw swej Encyclopé-die méthodique (1791–1792) owo słynne zdanie: „Chciałbym – i jest to moje ostatnie, a zarazem najbardziejgorące życzenie – by ostatni z królów byłpowieszony na kiszkach ostatniego księdza” 17. Życzenie to spełniłosię, choćnie dosłownie – król Ludwik XVI zostałścięty za pomocągilotyny, wynalazku znanego we Francjiod XVI w., a wprowadzonego ustawowo podczas rewolucji w 1792 r. z inicjatywy lekarza J. Guillotina, którychciałzaoszczędzićskazańcom niepotrzebnych cierpień.

Uchwalona przez francuskie Zgromadzenie Narodowe 26 sierpnia 1789 r. słynna Deklaracja PrawCzłowieka i Obywatela, podobnie jak Deklaracja Praw przyjęta w 1776 r. przez przedstawicieli stanów Wir-ginia i Massachusetts, jest w znacznej mierze ucieleśnieniem ideałów Oświecenia. Jej pierwszy artykułbrzmi:„Ludzie rodząsięi pozostająwolni i równi z punktu widzenia prawa. Różnice społeczne mogąsięopieraćtylko na użyteczności wobec społeczeństwa”. Następnie Deklaracja głosi „naturalne i nie przedawnione pra-wa człowieka”, którymi są: „wolność, własność, bezpieczeństwo i opór przeciwko uciskowi”. Wszelka władzapochodzi od narodu. Wolnośćpolega na czynieniu tego wszystkiego, co nie szkodzi drugiemu. W kolejnychartykułach sformułowane zostały zasady proklamujące suwerennośćludu, równośćobywatelskąwobecprawa, tolerancjęreligijną, wolnośćsłowa i prasy, pośredni lub bezpośredni udziałobywateli w uchwalaniupraw i podatków, odpowiedzialnośćurzędników 18. Na pewno nie wszyscy przedstawiciele „wieku świateł”poparliby w całości te Deklaracje, ale z pewnościąkażdy odnalazłby w nich wiele bliskich mu idei.

Najbardziej spektakularnym symbolem hołdu złożonego filozofii Oświecenia było ustanowienie przezKomunęParyża 10 listopada 1793 r. Świętem Rozumu. Uroczystości inauguracyjne rozpoczęły sięw ka-tedrze Notre Dame (pozbawionej przedmiotów kultu katolickiego), pośrodku której wzniesiono góręz małąświątyniąw stylu greckim z napisem Filozofia, przyozdobionąpopiersiami Woltera, Rousseau, Franklina 19

i Monteskiusza oraz „zniczem Prawdy”. Wyszła z niej kobieta z piką, ubrana w białąszatęi czerwonyczepek, mająca stanowićuosobienie Wolności i Rozumu. Zebrani oddawali jej hołd, śpiewając m.in:

Zejdź, Wolności, córko natury,Lud odzyskałswąwładzęnieśmiertelną,Na rozwalisku dawnych kłamstwJego ręce budujątwój ołtarz 20.

* * *

Badacze epoki Oświecenia mająswojąorganizacjęmiędzynarodowąo dwujęzycznej nazwie: Interna-tional Society for Eighteenth-Century Studies (ISECS) – Societe Internationale d’Etudes Dix-Huitiemistes(SIEDE). Istnieje ona od 1967 r. i obecnie zrzesza ok 7,5 tys. członków należących do 25 oddziałów kra-jowych na pięciu kontynentach. Głównym celem ISECS jest stymulowanie badańnad wiekiem osiemnastym,m.in. przez ułatwianie współpracy międzynarodowej w tej dziedzinie. Co kwartałukazuje sięBiuletynTowarzystwa. Co cztery lata organizowany jest kongres. Podczas IX Kongresu, który sięodbyłw 1995 r.w Münster (RFN), zaprezentowano 19 czasopism poświęconych osiemnastemu stuleciu 21. Miejscem obradjubileuszowego,X Kongresu ISECS w 1999 r. byłUniversity College w Dubli nie, a funkcja gospodarzaprzypadła Eighteenth-Century Ireland Society. XI Kongres w 2003 r. odbyłsięw Los Angeles (USA), a współ-

Woltera Wyciąg z Testamentu Jeana Mesliera, który nosi wyraźne piętno wydawcy. Odąd dzieło Mesliera przyjętonazywaćTestamentem. Przekł. polski: J. Meslier, Testament, przeł. Z. Bieńkowski, BKF, Warszawa: PWN 1955.

17 Naigeon zacytowałniedokładnie. U Mesliera jest to życzenie, które miałon usłyszećkiedyś„od jakiegośprostego,lecz rozsądnego człowieka”: „aby wszystkich możnych tej ziemi i wszystkich szlachciców powiesići udusić, używającdo tego kiszek księży”. Cyt. za P. Hazard, Myśl europejska, op. cit., s. 65. Zob. też. S. Zabieglik, Krzywe zwierciadłofilozofii, op. cit., s. 164–169.

18 Cyt. za Wiek XVI–XVIII w żródłach, oprac. M. Sobańska-Bondaruk, S. B. Lenard, Warszawa: WydawnictwoNaukowe PWN, s. 488–489.

19 Benjamin Franklin (1706–1790), amerykański polityk, dziennikarz i wynalazca (piorunochron). Wydawane przezniego pismo „Poor Richard’s Almanack” (1732–1757), pełne rad, jak osiągnąćsukces na niwie gospodarczej, przyniosłomu sławęw koloniach amerykańskich. ZałożyłAmerican Philosophical Society (Filadelfia, 1743), przyczyniłsiędozałożenia uniwersytetu w Pensylwanii, a także wielu innych instytucji użyteczności publicznej. Jako polityk reprezento-wałinteresy kolonii w Londynie. Brałudziałw Kongresie kontynentalnym, byłambasadorem we Francji (1776–1785).W swejAutobiografii przedstawiłpragmatycznąfilozofię, stawiającąna samodoskonalenie człowieka i badanie przyrody.

20 Cyt. za M. Skrzypek, Rewolucyjna dechrystianizacja Francji 1793–1794, „Euhemer – Zeszyty Filozoficzne”,1963, nr 4, s. 99.

21 Zob. Journals devoted to the eighteenth century – http://www.voltaire.ox.ac.uk/so/sp.revues.html.

Page 109: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...102

organizatorem było American Society for Eighteenth-Century Studies. Towarzystwo to należy do najbardziejaktywnych członków ISECS – jego coroczne zjazdy gromadząok. pięciuset uczestników, głównie ze StanówZjednoczonych i Kanady.

Od 1996 r. w naszym kraju działa Towarzystwo Badańnad Wiekiem Osiemnastym w Polsce.

W następnych rozdziałach omówiębliżej Oświecenie angielskie i francuskie oraz stosunkowo obszernieOświecenie szkockie, mało dotychczas znane w Polsce, a będące przedmiotem moich szczególnych zaintere-sowań. Przedstawięteżnajważniejszych przedstawicieli Oświecenia niemieckiego i polskiego.

Page 110: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Rozdział14

MYŚL FILOZOFICZNA I SPOŁECZNAOŚWIECENIA ANGIELSKIEGO

14.1. Anglia po „rewolucji chwalebnej”Od Henryka VIII (1509–1547), który w 1531 r. ogłosiłsięgłowąKościoła anglikańskiego (The Church

of England), królowie angielscy dążyli do pełnego podporządkowania sobie poddanych także w obszarzereligii. Aby przy tym pogodzićróżne orientacje wyznaniowe, nadali temu Kościołowi charakter kompromi-sowy. Jego doktryna jest bowiem czymśpośrednim między luteranizmem a kalwinizmem, natomiast w li-turgii zachowano większośćobrządków rzymskokatolickich. Gdy zaśidzie o organizację, to pozostawionoustrój episkopalny, choćbiskupi musieli byćposłuszni królowi.

Mówiąc krótko, reforma religii i kościoła w Anglii miała charakter połowiczny, co wzbudzało nieza-dowolenie bardziej radykalnych ugrupowań. Opozycjęprotestanckąprzyjęto nazywać„purytanami”, jakoże domagali sięoni całkowitego „oczyszczenia” doktryny i liturgii z pozostałości „papizmu” (tzn. katoli-cyzmu). Wśród purytanów dominowali prezbiterianie, którzy postulowali konsekwentnąreformęw duchukalwińskim i demokratyczną, zdecentralizowanąorganizację– zamiast biskupów wyznaczonych przezkróla, Kościołem winni kierowaćprezbiterzy wybierani z grona wiernych. Prezbiterianie uważali również,że najwyższa władza w sprawach wyznaniowych winna przysługiwaćnie monarsze, lecz parlamentowi.Drugim ważnym ugrupowaniem wśród purytanów byli independenci („niezależni”), którzy głosili hasłoszerokiej autonomii poszczególnych gmin religijnych.

W czasie wojny domowej początkowo w obozie parlamentu przeważali prezbiterianie, a po objęciufaktycznej władzy przez Olivera Cromwella (1599–1658) – independenci, na których sięon opierał. Gdyw roku 1653 Cromwell zostałLordem Protektorem, ogłosiłwolnośćkultu religijnego dla wszystkich ugru-powańchrześcijańskich, z wyjątkiem „papistów”. Sytuacja ta sprzyjała powstawaniu licznych sekt religij-nych, co prezbiterianie przyjmowali z niezadowoleniem. Toteżpozytywnie odnieśli sięoni do restauracjimonarchii (1660). Ale Karol II (1660–1685) po nieudanych próbach pogodzenia anglikanów z purytanamiprzywróciłna nowo system episkopalny i podjąłdziałania w kierunku ujednolicenia oficjalnego wyznania.W ramach tej polityki nastąpiły ostre represje skierowane wobec dysydentów, czyli tych wszystkich, którzynie chcieli przyjąćzasad państwowego Kościoła anglikańskiego.

Następca Karola II, Jakub II Stuart (1685–1688) 1, dokonałreorientacji polityki swego poprzednikaogłaszając w 1687 r. tolerancjęreligijną, ale rozciągnąłjątakże na katolików. Wywołało to zdecydowanyprotest, przede wszystkim duchownych anglikańskich. Jednym z rezultatów tego konfliktu było odmówie-

nie Jakubowi II poparcia przez partiętorysów, którzy dotychczas bronilidoktryny o boskim prawie królów Anglii do tronu. Ta zmiana polityki tory-sów umożliwiła im sprzymierzenie sięz partiąwigów i wysłanie wspólnejdelegacji do Wilhelma Orańskiego, namiestnika Holandii (od 1672 r.), abyprzybyłdo Anglii i „uratowałprotestantyzm”. Gdy Jakub dowiedziałsięo wylądowaniu Orańczyka, uciekłdo Francji. Fakt ten uznano za abdykacjęi wprowadzono na tron Wilhelma i Marię2. Wydarzenia te (1688–1689)przyjęło sięnazywać„rewolucjąchwalebną” (Glorious Revolution). Jej bez-pośrednim rezultatem były ważne akty ustawodawcze, wprowadzające w Angliinowy ustrój polityczny o charakterze monarchii konstytucyjnej (choćpisanejkonstytucji nigdy formalnie nie wprowadzono). Najważniejszymi z tych ak-tów były Bill of Rights (określający uprawnienia parlamentu i ograniczającywładzękrólewską) oraz Akt o tolerancji (gwarantujący dysydentom protes-tanckim prawo do publicznego uprawiania kultu). Tolerancjąnie zostali

1 Królowie angielscy z dynastii Stuartów byli jednocześnie królami szkockimi, stąd też, ściśle rzecz biorąc, należa-łoby pisać: Jakub II i VII, gdyżkról ten tego imienia byłdrugim z kolei w Anglii i siódmym na tronie szkockim.

2 Maria (ur. 1662), córka Jakuba II, od 1677 r. żona Wilhelma, była protestantką. 11 kwietnia 1689 r. zostali onikoronowani jako Maria II (1689–1694) i Wilhelm III (1689–1702); byli oni zarazem władcami Szkocji i Irlandii.

Godło królewskie Stuartówod Jakuba I do Jakuba II(lilie – Francja, lwy – Anglia,

rampant – Szkocja, lira – Irlandia)

Page 111: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Oświecenie angielskie 103

objęci katolicy,Żydzi i socynianie.„Rewolucja chwalebna” była w istocie kompromisem między burżuazją(wigowie) a arystokracją(tory-

si). Stworzyła dogodne warunki do rozwoju demokracji parlamentarnej i ugruntowała procesy sprzyjająceupowszechnianiu siękapitalistycznego sposobu produkcji.

Najwybitniejszym myślicielem okresu „rewolucji chwalebnej” byłJ. Locke, którego niektórzy autorzykreowali później nawet na jej głównego ideologa. Zdaniem Engelsa, filozof ten „zarówno w religii, jaki w polityce byłsynem kompromisu klasowego z roku 1688”. „Locke – pisałzaśMarks – reprezentowałnowąburżuazjęwe wszystkich jej formach [...] i wskazywałnawet w specjalnym dziele, że mieszczańskirozum jest normalnym ludzkim rozumem” 3. Z kolei polski tłumacz wskazuje nażywotnośćmyśli Locke’awe współczesnej filozofii, zwłaszcza anglosaskiej. „W literaturze – pisze Z. Rau – John Locke jest powszech-nie traktowany jako współczesny myśliciel polityczny, bez mała jako uczestnik toczących sięobecnie sporówideologicznych”. Rau podaje zarazem przykłady różnego traktowania filozofii politycznej Locke’a – jednibowiem widzągo jako apostoła kapitalizmu, inni jako prekursora socjalizmu, a niektórzy chwaląnawet jakoobrońcę„państwa minimalnego”, czyli takiego, które jak najmniej ingeruje w życie obywateli 4. Warto zara-zem nadmienić, że Locke nie tylko występowałjako teoretyk i literacki przedstawiciel nowej klasy, ale takżebrałczynny udziałw życiu politycznym i gospodarczym (pożyczanie pieniędzy na procent, skupowanieakcji itp.).

14.2. Czołowi przedstawiciele Oświecenia angielskiegoEpokęOświecenia utożsamia sięczęsto z wiekiem XVIII, jednak w Anglii zaczyna sięona jużw końcu

poprzedniego stulecia. Symbolicznądatąjest tu rok 1790, kiedy ukazało sięgówne dzieło J. Locke’a Roz-ważania dotyczące rozumu ludzkiego. W literaturze dotyczącej tej epoki stosowany jest teżtermin LongEnlightenment (‘Długie Oświecenie’), odnoszony do okresu 1690–1790.

John Locke (1632–1704) urodziłsięw drobnoszlacheckiej rodzinie purytańskiej. Po studiach w Oks-fordzie byłwykładowcąw macierzystym uniwersytecie. Jużw czasie studiów zainteresowałsięnaukamiprzyrodniczymi 5 i medycyną, a w 1675 r. uzyskałuprawnienia lekarza. Po latach jego ocena wartości wie-dzy zdobytej na uniwersytecie będzie bardzo krytyczna („przeżuwanie starych scholastycznych formułek”).W 1666 r. Locke poznałwybitnego polityka okresu Restauracji Ashleya Coopera, późniejszego I lordaShaftesbury, z którym związałsięna trwałe. Przeniósłsięwtedy do Londynu, zamieszkałw pałacu lordai zająłdziałalnościąpubliczną(sprawowałróżne urzędy). Współpracujący początkowo z królem Shaftesburypo pewnym czasie przeszedłdo opozycji. Po wykryciu spisku przeciwko Karolowi II zostałzdymisjonowanyi wtrącony do Tower. Uniewinniony nie czułsięjednak w Anglii bezpiecznie i zbiegłdo Holandii. W niecałyrok później w jego ślady poszedłrównieżLocke.

Na emigracji przebywałLocke ażdo początku 1689 r., gdy Wilhelm Orański byłjużkrólem Anglii.Po powrocie filozof przyjąłdochodowe, choćniezbyt uciążliwe stanowisko i zająłsiępublikacjąswychprac powstałych podczas pobytu w Holandii. W 1689 r. ogłosiłanonimowo Dwa traktaty o rządzie (TwoTreatises on Government) i List o tolerancji (Letter on toleration), a rok później ukazało sięjego głównedzieło filozoficzne Rozważania dotyczące rozumu ludzkiego (Essay concerning Human Understanding).Data wydania tego ostatniego (1690) przyjmowana jest często za początek epoki Oświecenia. W 1693 r.Locke opublikowałMyśli o wychowaniu (Some Thoughts Concerning Education), w których akcentujeuwzględnianie indywidualności wychowanka oraz stosowanie metody poglądowej jako dostosowanej doumysłowości dziecka. Dwa lata później wyszedłanonimowo traktat z dziedziny religii The Reasonablenessof Christianity (Racjonalnośćchrześcijaństwa), zawierający pewne poglądy zbieżne ze stanowiskiem so-cynian (Locke znałwiele pism Braci Polskich). W 1696 r. król mianowałgo członkiem Komitetu do sprawhandlu i kolonii, które to stanowisko przynosiło Locke’owi 1000 funtów rocznie. W tym okresie napisałjeszcze kilka drobniejszych rozpraw, m.in. o treści ekonomicznej 6, a także opublikowałseriępism pole-

3 Ilustracjątej tezy może byćstanowisko Locke’a w kwestii praw wyborczych. Przyjmuje on, iż– jak pisze J. Rawls– „obywatele mająprawo do głosowania na mocy posiadania własności, tak że nieposiadający nie majątego prawa i niemająprawa sprawowaćwładzy politycznej”. J. Rawls, Liberalizm polityczny, przeł. A. Romaniuk, wstęp Cz. Porębski,BKF, Warszawa: Wyd. Nauk. PWN 1998, s. 387. Zob. teżJ. Locke, Dwa traktaty o rządzie, przeł. Z. Rau, BKF, War-szawa: PWN 1992, §§ 140 i 158.

4 Z. Rau, Wstęp, [w:] J. Locke, Dwa traktaty, op. cit., s. VII.5 Locke przyjaźniłsięm.in. z wybitnym uczonym Robertem Boyle’em (1627–1791), współtwórcąnowoczesnej chemii.6 Zob. np. J. Locke, Some Considerations of the Consequences of the Lowering of Interest and the Raising the Value

of Money (1691).

Page 112: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...104

micznych w związku z ostrąkrytyką, jaka spotkała go ze stronyortodoksyjnego odłamu duchowieństwa anglikańskiego,oburzonego treściąRozważań, a jeszcze bardziej Racjonalnościchrześcijaństwa. Na cztery lata przed śmierciąschorowany jużwtedy filozof usunąłsięz życia publicznego.

Zagadnienia podejmowane przez Locke’a wiązały sięściślez ówczesnymi wydarzeniami, których byłnie tylko świadkiem, alei aktywnym uczestnikiem. Na czoło problemów nurtujących społe-czeństwo angielskie wysuwały sięwtedy przede wszystkim kwestiedotyczące władzy państwowej, religii i tolerancji.

Jako przeciwnik absolutyzmu i zwolennik daleko idących re-form antyfeudalnych Locke stałna stanowisku, że władza politycz-na winna byćpowoływana na drodze „umowy społecznej”. I tak,w Dwóch traktatatach o rządzie rozwijałon argumenty przeciwboskiemu prawu królów do rządzenia niezależnie od zgody rządzo-nych. Traktaty te, przejmując wiele z teorii politycznej Hobbesa,postulowały wprowadzenie systemu konstytucyjnego i kładły na-cisk na to, że poddani mająnie tylko prawo, ale nawet obowiązekbuntowaćsięi zdjąćz tronu władcę, który przeciwstawiałby sięwoli ludu wyrażonej w aktach parlamentu. Społeczeństwo powołujebowiem władzę(rząd) – twierdziłLocke – by ta stała na straży na-turalnych, przyrodzonych praw jednostki, tj. prawa do życia, wol-

ności i mienia (własności prywatnej). Jeśli więc władca naruszy tęumowę, to tym samym zwolnipoddanych od posłuszeństwa – wolno im wówczas jązerwać. Umowa ta ma charakter warunkowy równieżw tym sensie, że może byćpoddawana rewizji w zależności od zmieniających siępotrzeb i okoliczności.W przeciwieństwie do Hobbesa, Locke postulowałtakże ograniczenie zakresu władzy wykonawczej (króli mianowany przezeńrząd) przez wyraźne oddzielenie jej od władzy ustawodawczej (parlament).

Innym ważnym zagadnieniem, które absorbowało Locke’a, była kwestia tolerancji religijnej, a ściślej– zasięg i granice wolności religijnej z punktu widzenia interesów państwa. Zagadnieniu temu poświęciłkilka pism, z których najbardziej znany jest List o tolerancji, napisany w 1685 r. w Holandii, dokąd po od-wołaniu edyktu nantejskiego napływały rzesze protestantów francuskich. Locke postulowałw nim wpro-wadzenie zarówno ze strony państwa, jak i poszczególnych kościołów (wyznań), powszechnej tolerancjidla wszystkich grup wyznaniowych, z wyłączeniem ateistów. Jużw napisanym ponad dwadzieścia lat wcześ-niej (niepublikowanym) Szkicu o tolerancji twierdził, że tolerancja stanowi jedyny środek uzdrowieniaschorzałego ciągłymi sporami religijnymi społeczeństwa i że tylko ona może zapewnićtrwały pokój reli -gijny oraz możliwośćpomyślnego rozwoju handlu i wytwórczości. W Liście idzie jeszcze dalej, utrzymując,iżnie jest prawdziwie chrześcijańskąreligia, która odrzuca zasady tolerancji, wynikające przecieżz ewan-gelicznego przykazania miłości bliźniego. Opowiada sięrównieżza pełnym rozdziałem Kościoła od państwa;wyjątkiem może byćjedynie taka sytuacja, gdy praktyki religijne naruszają„istotne interesy społecznościświeckiej” lub prawo cywilne. Ewentualne wykluczenie ze społeczności kościelnej (ekskomunika) nie po-winno, jego zdaniem, pociągaćze sobążadnych konsekwencji w życiu cywilnym.

Głębsza refleksja nad zagadnieniami religii i moralności doprowadziła Locke’a do opracowania własnejteorii epistemologicznej, mającej umożliwićustalenie źródeł, pewności i granic ludzkiego poznania. Teoriętęwyłożyłw Rozważaniach dotyczących rozumu ludzkiego. Punktem wyjścia tego dzieła jest krytykanatywizmu, tzn. koncepcji zakładającej istnienie w umyśle idei (prawd) wrodzonych. Przyjmując jako bez-pośredni przedmiot poznania idee, Locke założyłzarazem, że jedynym ich źródłem jest doświadczenie.Stanąłwięc na stanowisku empiryzmu genetycznego.

Należy dodać, że doświadczenie rozumiałLocke dwojako: bądźjako doświadczenie zewnętrzne (wra-żenia zmysłowe), bądźjako doświadczenie wewnętrzne (refleksje). Doświadczenie wewnętrzne oznaczau niego akt obserwowania własnych doznańi przeżyć– dziśnazwalibyśmy to introspekcją. Doświadczeniezmysłowe jest pierwotne, tzn. umysłotrzymuje najpierw idee, których źródłem sąprzedmioty zewnętrzne.Natomiast refleksja dostarcza nam takich idei, jak idee postrzegania, myślenia, chcenia itp. Umysłpoznajebezpośrednio nie rzeczy, ale ich idee. Stanowiąone kopię, reprezentacjęrzeczy (reprezentacjonizm). Wszystkieidee dzieliłLocke na proste (np. czucie zimna, czucie słodkości itp.) i złożone, które umysłtworzy, łączącze sobąw rozmaity sposób idee proste. Te ostatnie stanowiąmateriałcałego naszego poznania. Działalnośćumysłu polega na dokonywaniu operacjiłączenia, porównywania i odrywania od siebie, czyli abstrahowania,

Strona tytułowaI wyd. Dwóch traktatów o rządzie

Page 113: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Oświecenie angielskie 105

idei prostych, a także wytworzonych przez umysłidei złożonych. Wiedza jest pewna wtedy, gdy postrzegamyza pomocąintuicji lub dowodu stosunki konieczne zachodzące między ideami. Takąwiedząjest matematyka.Locke sądziłrównież, że zbliżonądo niej pewnośćmogłaby osiągnąćnauka o moralności (etyka). Ponadtomamy pewnośćdotyczącą: naszego istnienia – na podstawie intuicji, istnienia Boga – na podstawie dowodu rozumowego, istnienia rzeczy materialnych – na podstawie doznańzmysłowych.

Przyrodoznawstwo, chociażnie może pretendowaćdo miana wiedzy pewnej, cechuje tak wysoki stopieńprawdopodobieństwa, że można go z tąwiedząutożsamiać.

Obok wiedzy zdobywanej sposobem naturalnym istnieje jeszcze – według Locke’a – wiedza przeka-zana przez objawienie. Ta ostatnia jednak nie może nigdy uzyskaćtakiego stopnia pewności, jakąma wiedzauzyskana na drodze intuicji, dedukcji czy bezpośredniego świadectwa zmysłów. Wynika z tego wniosek,że w religii za pewne należy uznaćtylko to, co nie jest sprzeczne z naszym jasnym i wyraźnym poznaniemrozumowym. Tak więc chociażreligia jest kwestiąwiary, to jednak rozum ma prawo – i obowiązek – roz-strzygać, czy to, co ludzie uznająza objawienie, nie popada w konflikt z prawami rozumu. W ten sposób,wychodząc od empiryzmu genetycznego, Locke doszedłdo racjonalizmu w sferze religii.

Znaczenie Locke’a dla rozwoju myśli nowożytnej było ogromne. Od lat trzydziestych XVIII w. staje sięon sztandarowym filozofem Oświecenia. Dla Woltera Locke był, obok Newtona, jednym z największychgeniuszy ludzkości. Autor Dwóch traktatów o rządzie i Listu o tolerancji położyłteoretyczne podwalinynowożytnego liberalizmu. Jego doktryna polityczna odegrała znacznąrolęw ideologicznym przygotowaniurewolucji amerykańskiej, a także wpłynęła na rozwój koncepcji antyabsolutystycznych we Francji. Jeślizaśchodzi o samąfilozofię, to poglądy Locke’a stanowiły główny impuls dla powstania dwóch oryginalnychkoncepcji, których autorami byli G. Berkeley i D. Hume.

George Berkeley (1685–1753) po ukończeniu Trinity College w Dublinie zostałduchownym Kościołaanglikańskiego, a w 1734 r. – biskupem Cloyne (Irlandia). Od wczesnych lat byłwrogiem wolnomyśli-cielstwa i ateizmu, które chciałobalićza pomocąopracowanej przez siebie teorii filozoficznej. Jej wykładzawarłw dwóch dziełach: Zasady poznania ludzkiego (Principles of Human Knowledge, 1710) i Trzy dialogimiędzy Hylasem a Filonousem (Three dialogues between Hylas and Philonous , 1713). Poprzedziłje AnEssay Towards a New Theory of Vision (Esej dotyczący nowej teorii widzenia, 1710), w którym autor pod-dałanalizie podstawy naszych sądów dotyczących odległości, wielkości i położenia.

Podobnie jak Locke, Berkeley przyjął, że bezpośrednim przedmiotem poznania sąidee. Wbrew auto-rowi Rozważańtwierdziłjednak, iżumysłoperuje jedynie ideami konkretnymi, tzn. nie istniejążadne ideeabstrakcyjne odpowiadające pojęciom ogólnym, np. barwa, trójkąt czyruch, gdyżpojęcia te, to tylko wyrazy. Berkeley opowiedziałsięwięcza stanowiskiem nominalizmu. Akceptując empiryzm genetycznyLocke’a, w kwestii poznania ciałposzedłjeszcze dalej, przyjmując,że jedynym źródłem wiedzy o nich sązmysły (sensualizm). Alejednocześnie odrzuciłpogląd swego poprzednika, że źródłem doznańzmysłowych sąobiektywnie istniejące rzeczy materialne. Istnienie,zdaniem Berkeleya, przysługuje bowiem tylko postrzegającemuumysłowi oraz temu, co jest postrzegane (percepo wane): „istnieć, toznaczy byćpostrzeganym” (esse est percipi). A postrzegane sątylkowrażenia, czyli idee. To, co nazywamy „ciałem”, w rzeczywistościjest tylko zespołem jakości (własności) zmysłowych. Jeśli z ciałusunąćjakości, nic więcej nie pozostaje. Jeśli zatem przez „materię”rozumieć, jak to utrzymywano dotychczas, substancję istniejącąniezależnie od postrzeżeń, to – powiada Berkeley – taka materia nieistnieje (immaterializm). „Materialistyczna hipoteza” jest niezgodna zdoświadczeniem, sprzeczna w sobie i niepotrzebna do rozumieniafaktów. Jedynymi substancjami, które istnieją, sąumysły, czyli duchy(minds), mające zdolnośćpostrzegania idei (spirytualizm). Same idee –poza umysłami, które je percepują– nie istnieją. Z doświadczenia niewiemy nic o istnieniu innych umysłów, poza własnym (solipsyzm). Niemamy bowiemżadnej idei innych umysłów. Mamy jedynie ich pojęcie(notion), będące wytworem naszego umysłu. Nie możemy zatem ichpostrzegać, ale możemy je rozumieć.

Strona tytułowaI wyd. Traktatu o zasadach

poznania ludzkiego

Page 114: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...106

Głównątrudnośćsprawiały Berkeleyowi dwie kwestie: trwałośćrzeczy i ich jedność. Trudnośćtęominąłon zakładając, że rzeczy, jako zespoły idei, sąpostrzegane nie tylko przez umysły ludzi, ale takżeprzez umysłBoski. Jako takie zachowująone trwałośći jedność, nawet wtedy bowiem, gdy żadenczłowiek ich nie postrzega, sąone percepowane przez Boga, a zatem istniejąbez przerwy.

Warto dodać, że – zgodnie z powyższymi poglądami – Berkeleyinterpretowałna sposób nominalistycznyi sensualistyczny także naukiścisłe i przyrodnicze. Stąd teżzwalczałnp. rachunek różniczkowy i całkowy,twierdząc, że stosujący go matematycy operująfikcyjnymi, bo niepostrzegalnymi bytami w rodzaju „wiel-kości nieskończenie małych”. Według niego, nie ma równieżsensu teoretyczne przyrodoznawstwo, któreposługuje siętakimi niezmysłowymi pojęciami, jak „absolutny czas”, „absolutna przestrzeń”, „związekprzyczynowy”, „siła ciążenia” itp.

Wpływowym myślicielem Oświecenia angielskiego byłlord Shaftesbury 7. Jego Characteristicks ofMen, Manners, Opinions, Times (Charakterystyki ludzi, obyczajów, poglądów, czasów, 1711) kształtowa-ły smak literacki epoki, propagowały ideałdżentelmena (virtuoso) i dały początek nurtowi określanemumianem „szkoły zmysłu moralnego” (moral sense school), według której człowiek posiada wrodzone po-czucie dobra i piękna. W jego etyce za naturalne uważane sątakie cechy, jak: dobroć, życzliwość, ludz-kość(humanity) itp. W A Letter concerning Enthusiasm (List o entuzjazmie, 1708) Shaftesbury zapropo-nował, by przeciw fanatyzmowi religijnemu użyćbroni „zdrowego rozsądku” (sound sense), wolnej myśli,a także umiejętnej drwiny.

Bernard Mandeville (1670–1733) w swojej głośnej Bajce o pszczołach (Fable of Bees, 1714) zane-gowałzałożenia etyki Shaftesbury’ego, twierdząc, że człowiek jest zlepkiem różnych namiętności, a „owecechy, których wszyscy niby to sięwstydzimy, sąwielkąpodporąkwitnącego społeczeństwa” 8. Jego bul-wersująca teza, że egoizm i przywary osobiste mogąbyćkorzystne dla ogółu, spotkała sięz licznymi kry-tykami i dostarczyła brytyjskim moralistom tematu do polemik.

CiekawąpostaciąOświecenia angielskiego byłmyśliciel i uczony Joseph Priestley (1733–1804).W filozofii głosiłon poglądy całkowicie przeciwstawne do immaterializmu Berkeleya. Akceptując głównewątki angielskiego empiryzmu, propagowałteorięwyjaśniającązjawiska fizyczne i psychiczne na grunciematerializmu mechanistycznego. W myśl tej teorii, cała sfera obejmująca percepcjęzmysłową, myślenie,

wolęi emocje „da sięzadowalająco wyjaśnićna podstawie zasad wibracji,będących objawami substancji materialnej”. Na ukształtowanie sięfilozoficznych oraz fizjologicznych koncepcji Priestleya duży wpływ miałuczony angielski D. Hartley 9.

Priestley miałwybitne osiągnięcia na polu nauki, szczególnie w dziedziniechemii, m.in. odkryłtlen, amoniak i chlorowodór. Odkryty przez siebie tlen nazwał„powietrzem bez flogistonu” (dephlogisticated air), gdy¿ interpretowa³ swedoœwiadczenie na gruncie przyjmowanej wówczas teorii flogistonu, wed³ug którejpodczas spalania powstaje niewa¿ka „materia ognia” (hipotezê flogistonu obali³A. L. Lavoisier, przedstawiaj¹c spalanie jako proces ³¹czenia siê substancji z tlenem).

Priestley napisałteżpracê The History and Present State of Electricity (His-toria i obecny stan elektrycznoœci , 1767), g³osz¹c w niej wa¿noœæ historiinauki, która ukazuje, jak ludzka inteligencja odkrywa i kieruje si³ami przyrody,

przyczyniaj¹c siê do postêpu ludzkoœci. Z kolei przykładem jego zainteresowańlingwistycznych może byćAcourse of lectures on the theory of language and universal grammar (Wykłady z teorii języka iuniwersalnej gramatyki, 1762).

Materializm filozoficzny i badania naukowe godziłPriestley z zainteresowaniami religijnymi 10 i spo-łecznymi. Jako nonkonformistyczny, prezbiteriański duchowny w swoich kazaniach głosiłdoktrynęzwaną

7 AnthonyAshleyCooper (1671–1713), 3 earl of Shaftesbury; przez trzy lata (1686–1689) byłwychowankiem Locke’a.8 B. Mandeville, Bajka o pszczołach, przeł. A. Glinczanka, poemat w tłum. W. Chwalewika, oprac. i wstęp M. Os-

sowskiej, BKF, Warszawa: PWN 1957, s. 29.9 David Hartley (1705–1757), absolwent Cambridge, autor dwutomowego dzieła Observations on Man (1749), uwa-

żany za twórcęasocjacjonizmu, czyli teorii psychologicznej wyjaśniającej procesy mentalne na podstawie zasadykojarzenia idei, a funkcjonowanie systemu nerwowego – w kategoriach wibracji strun (nerwów). To ostatnie prowa-dziło do powstania psychologii fizjologicznej, która rozwinęła sięjako nauka w następnym stuleciu. Poglądy Hartleyamiały wpływ na obu Millów (Jamesa i Johna Stuarta) oraz H. Spencera, a wcześniej zwłaszcza na J. Priestleya.

10 Napisa³ m.in. trzytomowe Institutes of natural and revealed religion (1772–1774).

Joseph Priestley

Page 115: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Oświecenie angielskie 107

„całościowym chrześcijaństwem” (Unitarian Christianity), traktującąJezusa jako tylko człowieka (antytry-nitaryzm) i akcentującąracjonalny charakter natury człowieka.

Przez wiele lat Priestley byłnauczycielem w akademiach, czyli szkołach średnich i półwyższych, pro-wadzonych przez dysydentów. W okresie gdy pracowałw Warrington Academy w Lancashire, napisa³ ksi¹¿-kê Liberal Education for Civil and Active Life (Liberalna edukacja do obywatelskiego i aktywnego ¿ycia,1765). Twierdzi³ w niej, ¿e dla przysz³ych ludzi interesu bardziej odpowiednie ni¿ przedmioty klasyczne(z ³acin¹ na czele) s¹ nauki przyrodnicze, sztuka, jêzyki nowo¿ytne i historia.

W 1768 r. Priestley opublikowa³ The First Principles of Government and the Nature of Political, Civiland Religious Liberty (Pierwsze zasady rz¹du oraz natura wolnoœci politycznej, obywatelskiej i religijnej).W ksi¹¿ce tej propagowa³ system polityczny, który maksymalizuje wolnoœæ obywatelsk¹. Jego teza:„Dobro i szczêœcie [...] wiêkszoœci obywateli (the members of the state) stanowi ten wielki standard, zapomoc¹ którego musi byæ ostatecznie okreœlane wszystko, co dotyczy pañstwa”, mia³a wp³yw natwórczoœæ J. Benthama i jego koncepcjê utylitaryzmu. W wyniku dyskusji z Richardem Price’em andBenjaminem Franklinem Priestley napisa³ tak¿e broszurê The State of Public Liberty in General and ofAmerican Affairs in Particular (Stan wolnoœci publicznej w ogólnoœci, a szczególnie w sprawachamerykañskich, 1774), w której atakowa³ w³adze brytyjskie za ograniczanie praw i wolnoœci kolonistów.

Tego rodzaju poglądy, a także publikacje podważające dogmaty chrześcijaństwa (np. o niepokalnympoczęciu czy Trójcy Św.) 11, zyskały mu wrogośćsfer rządzących i kościelnych. Priestley i Price zostaliliderami grupy, znanej pod nazwąRational Dissenters (‘Dysydenci racjonaliœci’), któr¹ w³adzetraktowa³y jako zagra¿aj¹c¹ porz¹dkowi spo³ecznemu. Nastawienie to nasili³o siê jeszcze, gdy Priestley w1791 r. napisa³ broszurê w obronie Wielkiej Rewolucji Francuskiej, która – w jego mniemaniu – mia³aprzyczyniæ siê do zaprowadzenia „powszechnego pokoju” i uczyniæ mo¿liwym „imperium rozumu”,gdzie monarchowie bêd¹ „pierwszymi s³ugami ludu i odpowiedzialnymi przed nim”. Jego sugestia, ¿enale¿a³oby pod³o¿yæ proch armatni pod „star¹ budowl¹ b³êdu i zabobonu”, zyska³a mu przydomek „Procharmatni” (Gunpowder) i zosta³a potraktowana przez w³adze jako realne zagro¿enie. Gdy Priestley zacz¹³organizowaæ w Birmingham Constitutional Society, agitacja mówców torysowskich doprowadzi³a dozamieszek, w wyniku których t³um spl¹drowa³ mu dom, niszcz¹c wiêkszoœæ jego papierów, ksi¹¿ki iprzyrz¹dy naukowe. Po tym wydarzeniu przeniósłsięon do Londynu, gdzie wykładałw jednym zkoledżów, a trzy lata później wyemigrowałdo Ameryki. Osiedliłsięw Pensylwanii i przez ostatniedwadzieścia lat życia pisałgłównie na tematy związane z unitarianizmem. Założyłtakże pierwszy wAmeryce Kościółunitariański (Unitarian Church) 12.

Wybuch rewolucji francuskiej 1789 r. przyczyniłsiędo zradykalizowania nastrojów społecznych wEuropie, także w Wielkiej Brytanii. Byłtakże stymulatorem dla rozwoju myśli konserwatywnej. Najbardziejznanym z angielskich krytyków rewolucji jest polityk, publicysta i filozof, Edmund Burke (1729–1797),choćjego pierwsząpublikacjąbyło dzieło z zakresu estetyki 13 .

W swych późniejszych Refleksjach o rewolucji francuskiej (1790) 14 Burkestwierdził, że monarchia, religia i Kościółstanowiąfilary państwa, powszechne pra-wo wyborcze jest dlańszkodliwe, kierowanie nim winno spoczywaćw rękachrozumnej mniejszości. Rewolucja francuska, niszcząc arystokracjęi podkopującKościół, nie poszła drogąpostępu, lecz zrujnowała osiągnięcia europejskiej cy-wilizacji. Społeczeństwo jest złożonącałością, przypomina bardziej organizm niżmaszynę, którąmożna zbudowaćod początku według projektu i której części możnadowolnie wymieniać. Zmiany dokonywane przez polityków powinny miećcharakter stopniowy, a nie rewolucyjny.

Te i podobne tezy sprawiły, że Burke stałsięjednym z głównych teoretykównie tylko angielskiego konserwatyzmu, choćnależałdo partii wigów i z jej ramieniabyłnawet członkiem Izby Gmin. W polityce kolonialnej opowiadałsięza złago-

11 Np. History of the Corruptions of Christianity (1782); History of Early Opinions Concerning Jesus Christ (1786).12 Zob. http://www.spartacus.schoolnet.co.uk/PRpriestley.htm; http://home.nycap.rr.com/useless/priestly/priestly.html13 W 1757 r. E. Burke wydałgłośne dzieło Philosophical Enquiry into the Origin of Our Ideas of the Sublime and

Beautiful (Filozoficzne badania dotyczące pochodzenia naszych idei wzniosłości i piękna ), w którym rozkosz towa-rzyszącąpercepcji wzniosłości wyjaśniałw kategoriach psychologicznych i estetycznych, łącząc jąz poczuciem trwogi.

14 Pe³ny tytu³: Reflections on the Revolution in France, in a Letter intended to have been sent to a Gentleman in Paris.

E. Burke przemawiaw Izbie Gmin

za zniesieniemniewolnictwa

Page 116: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...108

dzeniem restrykcji wobec Irlandii i postulowałbardziej pojednawcze podejście do kolonii amerykańskich.Występowałtakże za zniesieniem niewolnictwa.

Wspomniana praca Burke’a ukazała sięw 1790 r., a więc jeszcze przed egzekucjąLudwika XVI(1774–1792) i okresem terroru. Stąd teżspotkała sięz krytykąze strony zwolenników radykalnych reformspołecznych.

Jedna z nich wyszła spod pióra J. Priestleya. W 1790 r. opublikowałon traktat – wydany wkrótce takżew Irlandii, Ameryce i Francji– zatytułowany Letters to the Right Honourable Edmund Burke, occasioned byhis Reflections on the Revolution in France (Listy do czcigodnego Edmunda Burke’a, z powodu jego Re-fleksji o rewolucji we Francji). Priestley rozwinąłw nim wiele wątków, zawierających m.in. krytykęstosunków feudalnych oraz zasadęnierozerwalnej więzi państwa i Kościoła. Broniłtakże praw człowieka irewolucji demokratycznej. Przedstawiłrównieżwizjęprzyszłego społeczeństwa, którego obywatele będąsiękierowaćrozumem, a przy podejmowaniu decyzji obowiązywaćbędzie zasada większości. W ten sposób„prawdziwa filozofia” i „prawdziwe chrześcijaństwo” zaprowadzązapowiadany przez proroków stanszczęśliwości. „Jeśli będzie dany czas dla omówienia różnicy zdań– pisałPriestley – to większośćsformułuje taki pogląd, któremu mniejszośćbędzie uważała za konieczne podporządkowaćsię. W tensposób we wszystkich sprawach zatriumfuje rozum i on położy koniec zarówno domowym, jak i zew-nętrznym wojnom. Królestwo rozumu zawsze będzie królestwem pokoju” 15. Jak wiadomo, rozwójwypadków we Francji całkowicie rozminąłsięz tąprognozą.

Myśl etyczna i społeczna Oświecenia angielskiego wydała teżznaczący i wpływowy w krajach anglo-saskichnurt – utylitaryzm (utilitarianism) 16.

J. St. Mill 17 w eseju poœwiêconym utylitaryzmowi (Utilitarianism, 1863) pisze, ¿e „wszyscy autorzyod Epikura do Benthama, którzy g³osili teoriê u¿ytecznoœci”, wi¹zali u¿ytecznoœæ z przyjemnoœci¹(pleasure) oraz z tym wszystkim, co s³u¿y usuwaniu lub ³agodzeniu bólu. W odniesieniu do myśli brytyj-skiej możemy powiedzieć, że wątki utylitarystyczne występowały w niej co najmniej od Hobbesa, a pod-stawowa „zasada korzyści” (the principle of utility) została sformułowana jużprzez szkockiego filozofa F.Hutchesona.

Za ojca utylitaryzmu uchodzi jednak powszech nie Jeremy Bentham (1748–1832). On to bowiemuczyniłze wspomnianej zasady podstawęzwartego systemu etycznego, który można – przynajmniej w teorii– zastosowaćdo każdego obszaru życia i działalności człowieka, zarówno jednostki, jak i społeczeństwa.System ten wyłożyłw dziele Wprowadzenie do zasad moralności i prawodawstwa (Introduction to thePrinciples of Morals and Legislation, 1789), które rozpoczyna sięod stwierdzenia, że wszelkie działaniaczłowieka sązdeterminowane najbardziej pierwotnąskłonnością, jakąjest pragnienie doznawania przy-jemności i unikania bólu (cierpienia). Przyjemnośćjest dla człowieka korzystna, ból – nie. Zasada ko-rzyści aprobuje zatem jako dobre każde działanie, które jest korzystne (dla jednostki lub zbiorowości).Później Bentham i jego następcy posługiwali sięjej zmodyfikowanąwersją, sformułowanąwcześniej przezHutchesona: „Najlepsze jest to działanie, które przyczynia siędo przysporzenia jak najwięcej szczęścia jaknajwiększej liczbie ludzi. Takie ujęcie, zdaniem utylitarystów, pozwala na wprowadzenie pomiaru szczęścia(felicific calculus) i jego przeciwieństwa, jakim jest cierpienie, ból itp. Pomiar ten winien uwzględniaćza-równo liczbęludzi, jak i natężenie (skalę) przyjemności lub bólu. Przyjemności i korzyści należy w życiumnożyć, a nie ograniczać, kierując sięprzy tym wyrachowaniem, a nie sentymentem. Miarąsłusznego prawajest interes ogółu. Bentham twierdziłponadto, że w dążeniu do szczęścia każda istota ludzka jest równa.Tym samym, z doktryny tej wynikało np. potępienie niewolnictwa.

William Paley (1743–1805), autor Principles of Moral and Political Philosophy (1785), uzasadnia³utylitaryzm na drodze teologicznej. Twierdzi³ mianowicie, ¿e ponieważBóg, od którego zależądobro i zło,

15 Zob. S. Zabieglik, Krzywe zwierciadło filozofii, op. cit, s. 181–182.16 Na temat historii utylitaryzmu i jego współczesnych wersji zob. np. http://www.utilitarianism.com/; http://www.

utilitarian.org/one.html17 John Stuart Mill (1806–1873), syn Jamesa Milla (1773–1836) i uczeńBenthama. Zwolennik liberalizmu, sympaty-

zowałz socjalizmem, broniłpraw kobiet, postulowałwprowadzenie systemu reprezentacji proporcjonalnej, opowiadałsięza prawem do tworzenia związków zawodowych i spółdzielni rolniczych. W logice zajmowałsięindukcją, w epistemo-logii głosiłempiryzm. Uważany za najbardziej wpływowego myśliciela brytyjskiego XIX w. Główne dzieła: O wolności(On Liberty, 1859), Princip les of Political Economy (1848), Utilitarianism (1863), Autobiography (1873). W esejuOn the Definition of Political Economy; and on the Method of Investigation Proper to It wprowadziłpojęcie „czło-wieka ekonomicznego” (łac. homo oeconomicus), choćnie posługiwałsięjeszcze tym terminem. Zob. S. Zabieglik,O definicji ekonomii (na przykładzie J.S. Milla), „Pieniądze i Więź”, Rok III, nr 3–4 (16–17), lato/jesień2002, s. 8–20.

Page 117: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Oświecenie angielskie 109

pragnie szczęścia swoich stworzeń, to wszystko, co przyczynia siędo powiększania ich szczęścia, jest dobre;i na odwrót.

W dziedzinie polityki utylitaryści wychodzili z odróżnienia „społeczeństwa” (będącego tworem natu-ralnym) i „rządu” (będącego tworem sztucznym). Relacjęmiędzy tymi dwiema formami organizacji życiaspołecznego w sposób najbardziej radykalny ująłTh. Paine: „Społeczeństwo jest dobrem, rząd – w najlep-szym razie złem koniecznym”. W pracy Principles of International Law (1798) Bentham twierdzi³, ¿e pod-stawowym warunkiem zaprowadzenia powszechnego pokoju jest „europejska jednoœæ” (EuropeanUnity). Wyra¿a³ on nadziejê – jak siê dziœokazuje wcale niep³onn¹ – ¿e „jakiœparlament europejski”móg³by ustanowiæ wolnoœæ prasy, wolny handel, zniesienie wszystkich kolonii i redukcjê wydatków nazbrojenia.

W Catechism of Reformers (1809) Bentham krytykowa³ m.in. prawo o znies³awieniu, wskazuj¹c najego niejasnoœæ, z powodu której sêdziowie mogli wykorzystywaæ je w interesiew³adz d¹¿¹cych do represjonowania zwolenników reform spo³ecznych, czyli tzw.radyka³ów (Radicals). Przedstawiciele tych ostatnich wykorzystywali argumentacjêBenthama zarówno w swych wyst¹pieniach w Izbie Gmin, jak i w publikacjach czymowach kierowanych do klas pracuj¹cych. W 1824 r. Bentham wraz J. Millemza³o¿yli „Westminster Review”, pismo „filozoficznych radyka³ów”. Do grona ichwspó³pracowników nale¿a³y takie osobistoœci ówczesnego spo³eczeñstwabrytyjskiego, jak: lord Byron, Samuel T. Coleridge i Thomas Carlyle. 18

Na zakoñczenie tego w¹tku zasygnalizujê jeszcze kwestiê relacji: egoizm –utylitaryzm. G³ówne podobieñstwo miêdzy nimi polega na tym, ¿e obie tepostawy maj¹ w zasadzie charakter hedonistyczny, tzn. koncentruj¹ siê naprzyjemnoœci i bólu. Ró¿ni¹ siê natomiast w ocenie czyje interesy (czyjeprzyjemnoœci lub cierpienia) nale¿y uwzglêdniaæ przy okreœlaniu s³usznoœci (etycznoœci) danegoczynu. Egoista bêdzie bra³ pod uwagê tylko swój interes, podczas gdy utylitarysta bêdzie siê stara³ wzi¹æpod uwagê, na ile to mo¿liwe, interesy wszystkich osób, których konsekwencje danego czynu mog¹dotyczyæ. Innymi s³owy, egoista zgodzi sięz utylitarystą, że dobro jednostki równoznaczne jest z jejszczęściem, lecz zaprzeczy twierdzeniu, iżwynika z tego, że dobro może byćzdefiniowane jako dobroogółu.

Zagadnienie szczęścia może być także przedmiotem badańempirycznych. Ruut Veenhoven zUniwersytetu Erazma w Rotterdamie prowadzi „Światowąbazędanych szczęścia”, czyli „Ciągły rejestrbadańnaukowych dotyczących subiektywnej oceny życia” (World Datebase of Happiness – Continuousregister of scientific research on subjective appreciation of life). Znaleźćtam można m.in. bibliografięprac dotyczących zagadnienia szczęścia, zestaw 552 wskaźników używanych do oceny poczucia szczęścialub jakości życia, a także wyniki badańprzeprowadzonych w XX w. w ponad stu krajach świata orazkatalog „badaczy szczęścia” (6557 nazwisk). R. Veenhoven jest teżredaktorem naczelnym czasopisma„Journal of Happiness Studies. An Interdisciplinary Forum on Subjective Well-Being”, wydawanego wewspó³pracy z International Society for Quality of Life Studies (ISQLS) 19.

14.3. DeizmNa ostatniądekadęsiedemnastego stulecia i pierwsząpołowęwieku następnego przypada bujny rozwój

angielskiego deizmu. W tym czasie do powszechnego obiegu weszły zarówno takie słowa, jak enthusiasm 20

i priestcraft 21, jak teżfreethinker (wolnomyśliciel), unitarian (unitarianin) czy deist (deista). Ten ostatni

18 Współcześni nam utylitaryści mająswojąorganizację– International Society for Utilitarian Studies (ISUS) – i wy-daj¹ czasopismo „Utility”; przygotowuj¹ siê te¿ do konferencji: The John Stuart Mill Bicentennial Conference 1806–2006, która odbêdzie siê w kwietniu 2006 r. Zob. http://www.ucl.ac.uk/Bentham-Project/info/isus.htm; natomiast na stroniehttp://www.utilitarian.org/faq.html znaleźćmożna „najczęściej zadawane pytania”, czyli FAQ (Frequently AskedQuestions) dotycz¹ce utylitaryzmu.

19 Zob. http://www.eur.nl/fsw/research/happiness/ oraz http://www.kluweronline.com/issn/1389–497820 W swych Rozważaniach Locke zamieściłrozdział(ks. IV, 19) zatytułowany Of Enthusiasm , gdzie określa „entu-

zjazm” jako uczucie „nie oparte ani na rozumie, ani na objawieniu Bożym, lecz powstałe z urojeńrozgorączkowane-go i nadmiernie ufnego w siebie mózgu”. J. Locke, Rozważania dotyczące rozumu ludzkiego, przeł. B. J. Gawecki,BKF, Warszawa: PWN 1955, t. 2, s. 461. Podobnie czyni Shaftesbury w A Letter concerning Enthusiasm (1708).

21 S³owo to oznacza intrygi, matactwa kleru; zob. np.: [Anonim], The Folly of Priestcraft (1690); J. Dennis, TheDanger of Priestcraft (1702); E. Hickeringill, The History of Priestcraft (1705); E. Ward, More Priestcraft (1705);A. Collins, Priestcraft in Perfection (1710).

Page 118: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...110

termin pojawiłsięjużw dziele R. Burtona Anatomy of Melancholy (1621), gdzie zostałużyty do określeniaateistów, którzy mimo swej niewiary postępująjednak moralnie. W 1695 r. W. Stephens opublikowałAn Account of the Growth of Deism (Raport o rozwoju deizmu, 1695), a trzy lata później Ch. Leslie wy-dałA Short and Easy Way with the Deists (Szybki iłatwy sposób na deistów).

Zróżnicowanie terminologiczne wynika z faktu, że deizm nie byłnurtem jednorodnym. Teorie gło-szone w jego ramach wyrastały z doświadczeńspołeczeństwa rozdzieranego konfliktami, w których ważnąrolęodgrywałczynnik religijny. Procesowi temu towarzyszyło powstawanie nowych sekt (nonkonformizm)i podziały w łonie państwowego Kościoła anglikańskiego (np. High Church i Low Church). Samuel Clarke(1675–1729) w swym A Demonstration of the Being and Attributes of God (Dowód istnienia i atrybutówBoga, 1704) wyróżniłcztery rodzaje deistów: pierwszy neguje Opatrzność, drugi ogranicza jąjedynie dodziedziny religii naturalnej (bez sfery moralności), trzeci nie wierzy wżycie pozagrobowe, czwarty akcep-tuje nieśmiertelnośćduszy i zgodne z rozumem tezy religii naturalnej. Należy dodać, że podziałten niewyczerpuje wszystkich postaw wolnomyślicielskich występujących w omawianym okresie.

Prekursorem deizmu angielskiego byłEdward Herbert, lord Cherbury (1583–1648). W swoim dzie-le De veritate (O prawdzie, 1645) sformułowałpięć, jego zdaniem powszechnych, pewnych i koniecznychprawd religijnych, które można odnaleźćwe wszystkich religiach:1) Istnieje jeden Bóg.2) Należy Go czcić.3) Cześćtęoddaje sięprzez cnotęi pobożność.4) Grzechy można odkupićżalem.5) Bóg karze i nagradza, częściowo za życia, częściowo po śmierci. 22

Na rozwój angielskiego deizmu niewątpliwy wpływ miała równieżfilozofia religii Th. Hobbesa, choćjego samego trudno uznaćza deistę, a przynajmniej na podstawie opublikowanych dzieł. Podobna uwagaodnosi siędo J. Locke’a. Z całej plejady deistów angielskich wspomnętu kilku najbardziej znanych 23.

John Toland (1670–1722) urodziłsięw Irlandii w rodzinie katolickiej, potem przeszedłna protes-tantyzm, ale szybko zraziłsiędo wszelkich religii instytucjonalnych, zwłaszcza anglikanizmu. „Upajającsięrozumem – jak to określiłP. Hazard – atakowałon wszystko, co uważałza klerykalizm, zabobon i prze-sąd. Byłwszechstronnie wykształcony, studiowałw Glasgow, Edynburgu, Lejdzie i Oksfordzie 24. Kores-pondowałz Leibnizem. Sławęprzyniosły mu zwłaszcza dwa dzieła: Christianity not Mysterious (Chrześ-cijaństwo bez tajemnic , 1696) i Letters to Serena (Listy do Sereny, 1704). W tym pierwszym przedstawiłskrajnie racjonalistycznąi naturalistycznąinterpretacjęzasad wiary chrześcijańskiej. W tym drugim, napi-sanym w formie listów do Zofii Charlotty, królowej Prus, posunąłsiędalej. Pragnąc obalićpoglądy Spinozy,sam zbliżyłsiędo panteistycznie zinterpretowanego materializmu; on teżwprowadziłtermin „panteizm”(Pantheisticon, 1720). W Nazarenus, or Jewish, Gentile and Mahometan Christianity (Nazareńczyk, czylichrześcijaństwo żydowskie, pogańskie i mahomatańskie, 1718) wskazywałna różnorodnośćform staro-żytnego chrześcijaństwa. Problematyka ta występuje równieżw jego pośmiertnie opublikowanej pracyThe Primitive Constitution of the Christian Church (Pierwotny ustrój Kościoła chrześcijańskiego, 1726).

Anthony Collins (1676–1729), uczeńLocke'a, za jedyny autorytet uznawałrozum ludzki posługującysięideami dostarczanymi mu przez doświadczenie. Największy rozgłos przyniosła mu rozprawa A Discourseof Free Thinking (Rozprawa o wolnomyślicielstwie, 1713), w której wprowadziłtermin„wolnomyślicielstwo”(freethinking), oznaczający racjonalistyczne traktowanie religii. W jego ujęciu sprowadza sięto praktyczniedo krytyki wszelkich religii, co sprawia,że Collins jako freethinker jest raczej ateistąniżdeistą. Z istnąfaląpolemik spotkała sięjego analiza proroctw Starego Testamentu, mających spełniaćsięw okresie narodzinchrześcijaństwa, przedstawiona w rozprawie Discourse of the Grounds and Reasons of the Christian Reli-

22 Lord Cherbury rozwijałtękoncepcjętakże w innych dziełach: Religio Laici (1645), De Religione Gentilium (1663,przekł. ang. 1705), A Dialogie between a Tutor and a Pupil (1768).

23 Na temat dzisiejszych wersji deizmu zob. np. witrynęinternetowąŚwiatowego Związku Deistów (World Unionof Deists, http://www.deism.com/), na której jako motto widniejąsłowa Thomasa Jeffersona: „... pogl¹dy i wierzenialudzi [...] kszta³towane s¹ bezwolnie na podstawie œwiadectw podsuwanych ich umys³om”. Tam¿e o piœmie„Think!”.

24 W swoim epitafium napisałm.in.: „Uprawiałwszelkąliteraturęi znałponad dziesięćjęzyków. ByłbojownikiemPrawdy i obrońcąWolności, nigdy zaśnie byłniczyim zwolennikiem ani klientem”. P. Hazard, za którym przytaczamten cytat, podaje jednak, że Toland podróżowałpo Europie jako agent polityczny opłacany przez dwór hanowerski.P. Hazard, Kryzys świadomości europejskiej 1680–1715, przeł. J. Lalewicz, A. Siemek, wstęp M. Żurowski, Warsza-wa: PIW 1974, s. 142–143.

Page 119: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Oświecenie angielskie 111

gion (Rozprawa o podstawach i racjach religii chrześcijańskiej, 1724) i broniona następnie w A Schemeof Literal Prophecy Considered (Rozpatrzenie schematu dosłownego proroctwa, 1725). 25

Matthew Tindal (1655–1733) zas³yn¹³ jako autor rozprawy Christianity as Old as the Creation, orthe Gospel a Republication of the Religion of Nature (1730), któr¹ nazwano „bibli¹ deizmu” 26. Propagujeona skrajny racjonalizm, uznając rozum za jedyne źródło prawdy i jedyny autorytet, także w sprawach religii.Zgodnie z jej tytułem, „chrześcijaństwo jest równie stare, jak całe stworzenie”, a Ewangelia jest jedynie„nowym wydaniem religii naturalnej”. Religia zgodna z rozumem została sprowadzona przez Tindala domoralności. Wychowanie religijne postulowałzastąpićwychowaniem filozoficznym.

Wielu z angielskich deistów uznawało sięza chrześcijan, niektórzy zmieniali wyznanie, większośćpróbowała uzgadniaćreligięz rozumem lub tak „przykrawać” doktrynęchrześcijańską, by sięnie kłóciłaz religiąnaturalną, inni skłaniali siędo socynianizmu. Niektórzy skrywali swoje poglądy. Należałdo nichWilliam Wollaston (1660–1724), który przed śmierciąspaliłwszystkie swoje rękopisy oprócz The Religionof Nature Delineated (Zarys religii naturalnej, 1724). Dzieło to cieszyło sięwielkąpoczytnością, w ciągukilku lat sprzedano dziesięćtysięcy egzemplarzy.

Swych prawdziwych poglądów na religięnie ujawniałtakże znany brytyjski polityk, minister sprawzagranicznych i doradca królewski, Henry St. John, lord Bolingbroke (1678–1751), zaprzyjaźniony z wy-bitnymi literatami tej epoki. Z jego inspiracji Alexander Pope przystąpiłdo pisania swego głośnego Esejuo człowieku (Essay on Man). Pod wpływem jego poglądów na religiępozostawałWolter, który znałgoosobiście. Współpracowałz nim także D. Hume. Główne dzieło Bolingbroke'a, napisane w 1735 r. Letterson the Study and Use of History (Listy o studiowaniu i pożytku z historii, 1752), ukazało sięjednak dopieropo jego śmierci.

Deizm miałtakże wielu zwolenników w Ameryce. Sygnalizując jedynie to zagadnienie dodam, że niema zgody co do listy historycznych postaci,które były deistami, niemniej jednak najczęściej w tym kontekściewymieniani są: John Q. Adams, Ethan Allen, Benjamin Franklin, Thomas Jefferson, James Madison Tho-mas Paine i George Washington 27. Deiœci odegrali znacz¹c¹ rolê w ustanowieniu zasady oddzieleniaKoœcio³a od pañstwa oraz paragrafów dotycz¹cych wolnoœci religijnej w 1. Poprawce do Konstytucji.

W obronie chrześcijaństwa instytucjonalnego występowali głównie uczeni-duchowni. Jednym z naj-wybitniejszych byłWilliam Warburton (1698–1779), biskup Gloucester i wydawca Szekspira. Jego me-toda polemiki polegała na wykorzystywaniu założeńswych oponentów do dowodzenia odmiennych tez.Tak na przykład w rozprawie Alliance between Church and State (Sojusz między Kościołem i państwem,1736) broniłreligii państwowej, odwołując siędo podstawowych zasad prawa natury i prawa narodów.Z kolei w The Divine Legation of Moses (Boskie dziedzictwo Mojżesza, 1738), konstatując fakt, że w pra-wie mojżeszowym nie ma wiary w niebo i piekło, w pośmiertne nagrody i kary – co charakteryzuje religietworzone przez ludzi – argumentował, iżznaczenie i autorytet Mojżesza jako prawodawcy musiały pocho-dzićod Boga.

Joseph Butler (1692–1752), biskup Bristolu i Durham, kapelan królewski, w Sermons on HumanNature (Kazania o naturze ludzkiej, 1726) występowałjako chrześcijański moralista, a także krytyk deizmu.Akceptując postulat wyprowadzania wniosków opartych na doświadczeniu, twierdził, iżto ostatnie dostar-cza nam licznych analogii, na których opiera sięznaczna częśćnaszych rozumowań. Odwoływanie siędoanalogii występuje zwykle tam, gdzie nie jest nam dostępna oczywistość, a jedynie mniejsze lub większeprawdopodobieństwo. W swym słynnym dziele The Analogy of Religion, Natural and Revealed, to theConstitution and Course of Nature (Analogia religii, naturalnej i objawionej, do budowy i działania przy-rody, 1736) Butler zastosowałtęmetodędo obrony prawd religii naturalnej i objawionej. W dołączonej do

25 Napisa³ te¿: Essay concerning the Use of Religion (1707), Four Letters on the Natural Immortality (1707), Priest-craft in Perfection (1710), Vindication of the Attributes of God (1710), Philosophical Enquiry concerning HumanLiberty (1717).

26 Wcześniej opublikowałm.in. The Rights of the Christian Church asserted (1706).27 Zob. np. http://www.religioustolerance.org/deism.htm; http://www.uniteddeistchurch.org/ („koœció³ deistów”).

Wiele ciekawych informacji na temat deizmu mo¿na znaleŸæ tak¿e na stronie http://www.sullivan-county.com/deism.htm. Czytamy tam na przyk³ad, ¿e „jeszcze w 1990 r. poza salami wyk³adowymi kilku koled¿ów,niewiele mo¿na by³o us³yszeæ o deizmie. Do roku 2002 deizm sta³ siê najszybciej rozwijaj¹cym siê systemem wiary wAmeryce, wzrastaj¹c liczebnie w ci¹gu dziesiêciu lat o 717%, bez imigrantów, misjonarzy, koœcio³ów, pieniêdzy czyduchowieñstwa”. Nieco dalej zaœdowiadujemy siê, ¿e: „Najbardziej znany amerykañski mason, George Washington,by³ równie¿ deist¹. [...] Po³owa sygnatariuszy Konstytucji by³a wolnomularzami, podobnie jak Francis Scott Key, autorhymnu amerykañskiego [...]. Nie wszyscy deiœci s¹ masonami, czego przyk³adem mo¿e byæ Thomas Jefferson.Twierdzenie, ¿e wszyscy masoni s¹ ¯ydami, jest równie¿ fa³szywe”.

Page 120: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...112

tego dzieła rozprawie Of the Nature of Virtue (O naturze cnoty) zawarłrefutacjęhedonizmu i poddałkrytycetezę, że bezpośrednim celem ludzkiego postępowania jest dbałośćo własny interes. Uważał, że człowiekpowinien kierowaćsięw swych decyzjach rozumem, ale także sumieniem.

Lista dziełapologetycznych mogłaby byćrównie długa jak wykaz prac deistycznych. Chyba najbar-dziej ambitnąpróbęglobalnego rozprawienia sięz deizmem podjąłJohn Leland (1691–1766) w swymdziele View of the Principal Deistic Writers (Przegląd głównych deistów, 1754). Poddałw nim krytyceksiążki czternastu autorów, poczynając od Hobbesa i lorda Cherbury’ego, a kończąc na współczesnychmu deistach. „Nigdy w żadnym kraju, gdzie wyznawane jest chrześcijaństwo, nie było tylu ponawianychprób podważenia jego Boskiego autorytetu – oświadczyłLeland – co w ostatnim, a szczególnie obecnymstuleciu w Brytanii”.

Można zastanawiaćsię, ile było w tym zasługi Lelanda 28, ale faktem jest, że w 2. poł. XVIII w. deizmangielski straciłswój impet. Pod koniec stulecia musiałzaśbyćw odwrocie, jeśli ok. 1790 r. E. Burke po-stawiłretoryczne pytanie: „Kto urodzony w ostatnich czterdziestu latach przeczytałchoćjedno słowoz Collinsa, Tolanda, Tindala, Chubba, Morgana i całej tej kategorii ludzi (that whole race), którzy nazwalisięwolnomyślicielami? Kto teraz czyta Bolingbroke’a?” W tym czasie jednak – jak pisze P. Hazard – „tazatruta myśl zasilała zagranicę. Wolter odkryłjąi szeroko wyzyskał; baron d’Holbach rozpowszechniłjąswoimi tłumaczeniami i przeróbkami. Jeszcze żywszy wpływ deiści angielscy mieli wywrzećna myśl nie-miecką...” 29.

Jużu schyłku Oświecenia działał, co prawda nie w Anglii, lecz w Ameryce i we Francji, ThomasPaine (1737–1809), autor traktatu deistycznego The Age of Reason (Wiek Rozumu, 1794–1796). W roz-dziale I, zatytułowanym „Wyznanie wiary autora”, swój stosunek do tradycyjnej religii ująłPaine następu-jąco: „Wierzęw jednego Boga i w nic więcej. Mam teżnadziejęna przychylnośćpo zakończeniu życiadoczesnego [...]. Nie wierzęw żadne credo wyznawane przez Kościółżydowski, Kościółrzymskokatolicki,Kościółgrecki, Kościółturecki, Kościółprotestancki ani przez żaden inny, jaki znam. Moim kościołemjest mój własny umysł(My own mind is my own church)” 30.

Jego drugie znane dzieło, Rights of Man (Prawa człowieka, 1791–1792), stanowiło odpowiedźnaRefleksje o rewolucji francuskiej E. Burke’a. Paine broniłw nim zasady suwerenności ludu, domagałsięzniesienia przywilejów rodowych i klasowych, wprowadzenia powszechnego prawa wyborczego, ustano-wienia demokratycznej republiki.

Th. Paine byłnie tylko teoretykiem, jednym z najbardziej radykalnych pisarzy epoki Oświecenia, aletakże człowiekiem czynu. Jego działalnośćliteracka przybierała nieraz formęnamiętnej agitacji politycznej,jak w wypadku zbioru artykułów zachęcających Amerykanów do oderwania sięod brytyjskiej monarchiii utworzenia własnego państwa. Zbiór ten zostałwydany w 1776 r. w Filadelfii pod tytułem Common Sense(Zdrowy rozsądek), zyskując ogromnąpopularność(w ciągu trzech miesięcy sprzedano 100 tys. egzempla-rzy). Gdy kilka miesięcy później wojska brytyjskie zaczęły przejmowaćinicjatywęw toczącej sięwojnie,Paine opublikowałwiele odezw i manifestów, pod wspólnym tytułem Crisis (Kryzys), zagrzewającychAmerykanów do walki. Podpisywałje pseudonimem Common Sense.

Mimo tych zasług po ustabilizowaniu sięsytuacji w nowo powstałych Stanach Zjednoczonych Paineokazałsiętam jużniepotrzebny. Jego radykalizm raziłwielu polityków. Autor Common sense’u narobiłsobie wrogów i musiałopuścićAmerykę. Powróciłdo Europy, a po wybuchu rewolucji francuskiej udałsiędo Paryża, gdzie włączyłsięaktywnie w nurt wydarzeń– zostałnawet członkiem Konwentu. W tymokresie wydałRights of Man oraz The Age of Reason, który to tytułstałsięjednąz nazw mijającej epoki.Byłto bodaj ostatni w tym stuleciu owoc angielskiego deizmu.

Jednak epoka, której ideologiem byłPaine, odchodziła jużw przeszłość, a jego los osobisty możnapotraktowaćjako swoistąmetaforękresu Oświecenia. Znienawidzony w rodzinnej Anglii, uwięziony przezjakobinów (cudem tylko uniknąłśmierci),zapomniany w Ameryce, umarłw osamotnieniu.

28 Jego dzieło było wznawiane (wyd. 5 – 1766 r., wyd. 7 – 1807 r.), a jednocześnie poszerzane. W pierwszymwydaniuz 1754 r. było 15 listów. W następnych dwutomowych wydaniach doszło jeszcze 21 listów dotyczących Hume’a i Bo-lingbroke’a oraz rozprawa Reflections on the late Lord Bolingbroke's ‘Letters on the study and use of history’.

29 P. Hazard, Kryzys świadomości, op. cit., s. 70.30 Th. Paine, Age of Reason, London 1938, s. 7–8; http://www.infidels.org/library/historical/thomas_paine/age_of_reason/part1.html

Okładka współczesnego wydaniaRights of Man Th. Paine’a

Page 121: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Oświecenie angielskie 113

Garstka przyjaciółpochowała go na farmie, którąotrzymałkiedyśza zasługi w walce o niepodległośćStanów Zjednoczonych. Zgodnie z jego życzeniem na grobie położono kamieńz napisem: CommonSense. Grób odnalazłjeden z wielbicieli Paine’a, angielski dziennikarz – W. Cobbet. Potajemnie wykopałtrumnęi wysłałjądo Anglii, gdzie planowałzbudowaćswemu idolowi grób i pomnik. Liczni wrogowieautora Age of Reason nie dopuścili jednak do tego. Cobbet trzymałtrumnęu siebie. Po jego śmierci(1835) syn sprzedałdom i nie wiadomo, co stało sięze szczątkami Paine’a. Nikt dziśnie wie, gdzie leżąkości tego, kto napisałRights of Man i Common Sense 31.

31 Zob. Z. Libiszowska, Tomasz Paine. Obrońca praw człowieka, Warszawa: KiW 1976, s. 266.

Page 122: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Rozdział15

MYŚL FILOZOFICZNA I SPOŁECZNAOŚWIECENIA FRANCUSKIEGO

Rozwój Oświecenia w Anglii przypada na okres porewolucyjny, we Francji zaśna czasy poprzedzającewybuch rewolucji. Oświecenie angielskie rozwija sięw warunkach jużistniejącej i daleko zaawansowanejwolności politycznej, ekonomicznej i religijnej jako ideologiczny wyraz silnej pozycji siłantyfeudalnych.Oświecenie francuskie dostarcza natomiast oręża ideologicznego dla rewolucji. Jego przedstawiciele atakująprzede wszystkim struktury istniejącego ustroju absolutystyczno-feudalnego. Ponieważjednym z głównychelementów tej struktury byłKościółkatolicki, oświeceniowa myśl francuska jest w znacznej mierze anty-klerykalna.

Od połowy XVIII w. Francja staje sięgłównym centrum ruchu oświeceniowego na kontynencie euro-pejskim. To właśnie tutaj ujawniły sięwszystkie najbardziej typowe cechy Oświecenia, a zwłaszcza prze-konanie, że za pomocąoręża rozumu, nauki i sztuki można uwolnićświat od panowania siłwstecznych.Dzięki Francuzom nowe idee zyskały sobie znacznąpopularnośćw różnych kręgach wykształconych Eu-ropejczyków, a pośrednio oddziałały także na postępujące zmiany w świadomości szerszych warstw spo-łeczeństwa (głównie bogatego mieszczaństwa i niektórych kręgów arystokacji). Dośćpowszechnie uważasię, że to właśnie przedstawiciele francuskiego Oświecenia przygotowali ideologicznąpodbudowęWielkiejRewolucji Francuskiej, która rozpoczyna proces upadku feudalizmu w szeregu państw europejskich (w rezul-tacie wojennapoleońskich).

Obraz ten byłby jednak niepełny, gdyby nie wspomniećo francuskim protestancie, który przez ostatniedwadzieścia pięćlat swego życia mieszkałw Holandii. Byłnim Pierre Bayle (1647–1706), uważający sięza sceptyka, autor słynnego Dictionnaire historique et critique (1695–1697), potępionego zarówno przezKościółewangelicko-reformowany, jak i katolicki. Od 1681 r. byłprofesorem uniwersytetu w Rotterda-mie, z którego zostałusunięty dwanaście lat później. Jużw wydawanych w latach 1684–1687 „Nouvellesde la république des lettres” propagowałidee wolności słowa i tolerancji religijnej. W Commentaire phi-losophique (1686) uznałautorytet „światła naturalnego”, czyli „naturalnej inteligencji”, nawet w kwestiioceny wiarygodności Pisma Św.: „Trzeba sobie to koniecznie powiedzieć, że każdy poszczególny dogmat– czy wysuwany jest jako zawarty w Piśmie, czy teżz jakimkolwiek innym uzasadnieniem – jest fałszywy,jeśli przecząmu jasne i wyraźne pojęcia światła naturalnego, przede wszystkim w dziedzinie moralności” 1.Jego Dictionnaire zostałpomyślany jako rejestr dotychczasowych kłamstw, zmyśleńi błędów, które należywyplenić, by oczyścićprzedpole dla republiki idei, gdzie „uznaje sięjedynie władzęprawdy i rozumu” 2.W Réponse aux questions d’un Provincial (1704) wykazywał, że religia oparta na objawieniu nie ma nicwspólnego z filozofią. Błądzązatem wszyscy, łącznie z deistami, którzychcądowodzićprawd wiary odwołując siędo „światła naturalnego”, czyliprzyrodzonego rozumu. Uznając autorytet tego rozumu w procesie tropieniabłędów i niedorzeczności, Bayle doszedłjednocześnie do wniosku, żepodstawowe problemy metafizyczne sąnierozstrzygalne, a zatem jedynaprawdziwie filozoficzna postawa musi prowadzićdo sceptycyzmu. Jednąznajsłynniejszych kwestii łączonych z jego imieniem jest postawione przezniego pytanie: Czy możliwe byłoby społeczeństwo złożone z samychateistów? Analiza tej kwestii doprowadziła Bayle’a do koncepcji głoszącejniezależnośćmoralności i religii. Koncepcja ta została przejęta przezniektórych przedstawicieli Oświecenia (m.in. Hume’a). Francuski materialistaLa Mettrie poszedłjeszcze dalej i uznał, że właśnie oświecony deista czyateista jest prawym człowiekiem i dobrym obywatelem 3.

1 Cyt. za P. Hazard, Kryzys, op. cit., s. 105.2 Diderot miałpowiedzieć,że „rozum jest dla filozofa tym, czymłaska dla chrześcijanina”.3 W Discours préliminaire (1751), poprzedzającej zbiorowe wydanie jego dzieł, La Mettrie napisał: „Cnota [...] może

u Ateisty zapuścićbardzo głębokie korzenie, które często trzymająsię,że tak powiem, jedynie na nitce na powierzchni

Pierre Bayle

Page 123: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii ...114

„Oświecony monarcha” pruski Fryderyk II, używając języka wojskowego, napisałdo Woltera, że Baylerozpocząłwalkę, jegośladem poszli Anglicy, a przeznaczeniem Woltera jest bój zakończyć.

Wiele opinii i ocen odnoszących siędo tego ruchu dotyczy, w gruncie rzeczy, Oświecenia francuskiego.Jest ono równieżnajbardziej znane, zbadane i opisane. Jego czołowi przedstawiciele, określani francuskimterminem les philosophes 4, stanowiąmateriałdla wielu syntez i uogólnieńdotyczących tej epoki. Istotnie,dla zwolenników ruchu oświeceniowego MekkąbyłParyż. Jego słynne salony literackie i filozoficzne od-wiedzało wielu obcokrajowców. Książki francuskich autorów tłumaczono na wiele języków. Były onepowszechnie czytane w całej Europie. Słynna Encyklopedia, czyli słownik rozumowany nauk, sztuk i rze-miosł, wydawana przez D. Diderota przy współudziale najwybitniejszych przedstawicieli tej epoki, uznanazostała za „credo ideowe ówczesnej nauki, ale także filozofii, a poprzez nie ducha całego Oświecenia” 5.Wstęp do Encyklopedii, pióra d’Alemberta, zawiera program oświeceniowej filozofii i metodologii naukutrzymany w duchu empiryzmu F. Bacona i utylitaryzmu, z wątkami prepozytywistycznymi.

Przedstawiciele francuskiego Oświecenia nie byli filozofami w tradycyjnym tego słowa znaczeniu.Zajmowali sięwieloma dziedzinami wiedzy, a także krytykąliterackąi artystyczną. Wielu z nich uprawiałoliteraturępięknąi publicystykę. Nie było wśród nich wielkich metafizyków, ale najwybitniejsi torowalidrogęnauce i myśli europejskiej. Po opublikowaniu O duchu praw (l’Esprit des lois, 1748) Monteskiusz 6

stałsięgłównym autorytetem w dziedzinie filozofii prawa i polityki, G.-L. Leclerc de Buffon (1707–1788)ze swąmonumentalnąHistoire naturelle générale et particuliére (44 tomy, 1749–1804) – w dziedziniebiologii, F. Quesnay 7 i A. R. J. Turgot 8 – w dziedzinie ekonomii. Traktat o wrażeniach Condillaca to naj-lepszy wykład ówczesnego sensualizmu. Szkic obrazu ducha ludzkiego poprzez dzieje (Esquisse d’un tableauhistorique des progrčs de l’esprit humain, 1794) J. A. Condorceta (1743–1794) uznaćmożna za podsumo-wanieoświeceniowego optymizmu i wiary w postęp ludzkości. System przyrody Holbacha uważany jestza „biblię” materializmu i ateizmu. Rozprawa o pochodzeniu i podstawach nierówności między ludźmiJ.-J. Rousseau, a zwłaszcza jego Umowa społeczna, rozpoczynająca sięod słów „człowiek rodzi sięwolny”– to filozoficzna podstawa jakobinizmu. Koncepcja wychowania człowieka, które jest oparte na naturalnych

uczuciach, wyłożona przez Rousseau w dziele Emil, czyli o wy-chowaniu, zajmuje ważne miejsce w rozwoju europejskiej myślipedagogicznej. Hasła wolności jednostki, prawa do własności ibezpieczeństwa osobistego, sformułowane w pracy HolbachaEtokracja, czyli rząd oparty na moralności (Éthocratie ou le gou-vernement fondé sur la morale, 1776), znalazły sięw Deklaracjipraw człowieka i obywatela (1789).

Jak jużwspomniałem, Oświecenie we Francji rozpoczyna siępóźniej niżw Anglii, bo dopiero w latach 20. i 30. XVIII w. Tym,który przeniósłidee nowego ruchu na kontynent, byłFrançois MarieArouet (1694–1778), znany powszechnie pod swym literackim pseu-donimem – Wolter (Voltaire). On także uważany jest za głównego,a zarazem najgłośniejszego przedstawiciela francuskiego Oświecenia.

serca dewota”. Filozofia francuskiego Oświecenia, wybór, wstęp i przypisy B. Baczko, „Wybrane teksty z historii fi-lozofii”, Warszawa: PWN 1961, s. 165.

4 „Rozróżnienie pomiędzy filozofem a philosophe jest – zdaniem Commagera – fundamentalne dla zrozumieniaOświecenia. Filozof to uczony, mędrzec, czyli ktoś, kto poświęciłsięjednostronnie poszukiwaniu prawdy uniwersal-nej i wiecznej. Philosophe byłzainteresowany głównie tymi prawdami, które mogłyby byćpożyteczne tu i teraz, filo-zof zaś– umysłem i dusząjednostki oraz wielkimi kwestiami teologii i moralności. Philosophe koncentrowałsiębar-dziej na społeczeństwie niżna jednostce, bardziej na instytucjach niżideach. Podczas gdy filozofowie tworzyli systemy,philosophes formułowali programy”. H. S. Commager, The Empire of Reason, op. cit, s. 256–257.

5 Z. Drozdowicz, Główne nurty, op. cit., s. 60–61.6 Charles de Secondat, baron de Montesquieu (1689–1755). W Listach perskich (Lettres persanes, 1721) zawarł

krytykęwspółczesnej mu rzeczywistości francuskiej.7 Francois Quesney (1694–1774), lekarz Ludwika XV i ekonomista, lider fizjokratów; autor Tableu économique

(1758).8Anne Robert Jacques Turgot, baron de Laune (1727–1781), wysoki urzędnik państwowy i ekonomista, zwolennik

wolnego handlu zbożem; główne dzieło Réflexions sur la formation et la distribution des richesses (1776).

Wolter

Page 124: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Oświecenie francuskie 115

Wolter pochodziłz rodziny mieszczańskiej. Po odbyciu nauki w szkole jezuickiej zapisałsięna studiaprawnicze, te jednak niezbyt go interesowały. Bardziej pociągała go działalnośćliteracka, która dośćwcześnie przyniosła mu rozgłos. Wyzywająca postawa wobec niektórych arystokratów (pamflety, wyzwa-nia na pojedynek) sprawiła, że dwukrotnie trafiłdo Bastylii, a następnie zmuszony byłopuścićFrancję.Pobyt w Anglii (1726–1729), a zwłaszcza poznanie teorii Locke’a i Newtona, wywarły wielki wpływ naukształtowanie sięjego pogądów filozoficznych. Wolterowi imponowałbrytyjski system społeczno-politycz-ny, a zwłaszcza ograniczenia władzy królewskiej i względna tolerancja religijna. Dałtemu wyraz w głoś-nych Listach filozoficznych (1734), przeciwstawiając Anglięfeudalno-absolutystycznej Francji. Listyotwierająnowy okres jego wszechstronnej działalności literackiej (filozofia, nauka, poezja, publicystyka),która przyczyniła siędo szybkiego rozprzestrzenienia idei Oświecenia we Francji. Atakowany w swejojczyźnie, przyjąłzaproszenie króla pruskiego Fryderyka II Wielkiego, na dworze którego przebywałprzez trzy lata. Od 1769 r. osiadłw Szwajcarii w swym zamku Ferney, skąd kierowałruchem liberalnymcałej Europy jako nieformalny przywódca „republiki literackiej”. Na krótko przed śmierciąprzybyłdoParyża, witany owacyjnie przez rzesze swych zwolenników i wielbicieli. Z jego obszernej spuściznyliterackiej wymieniętu jedynie: Elementy filozofii Newtona (Eléments de la philosophie de Newton,1738), Dictionnaire philosophique (Słownik filozoficzny, 1764) oraz powiastkęfilozoficznąKandyd, czylioptymizm (Candide ou l’optimisme, 1759), napisanąw formie satyry i wymierzonąprzeciwko poglądomLeibniza.

Wolter to typowy przedstawiciel oświeceniowego racjonalizmu. Uznając, że miarąprawdy jest rozum,aprobowałzarazem główne założenia empiryzmu genetycznego, zgodnie z którym rozum, jak wszystkiewładze umysłu, uformowany jest przez doświadczenie. Postawętęwyraziłskrótowo w liście do włoskiegobiologa i fizjologa L. Spallanzaniego: „Pańska książka przetrwa, opiera siębowiem na doświadczeniu i ro-zumie”. Wolter uważał, że należy wytępićwszystko co irracjonalne (fałszywe) i zastąpićje tym, co ra-cjonalne (prawdziwe). W szczególności irracjonalne sązjawiska uważane za nadprzyrodzone, czyli obja-wienie, cuda itp. Ze szczególną pasją atakowałWolterchrześcijaństwo, które uznałza głównego wroga prawdy ipostępu. „Znudziło mnie jużsłuchanie – oświadczyłkiedyśbuńczucznie – że dwunastu ludzi założyło chrześcijaństwo.Chcędowieść, że wystarczy jednego, aby je zniszczyć”. Nieznaczy to jednak, że Wolter byłateistą. Boga pojmowałnasposób typowo deistyczny, posługując się tu charak-terystyczną dla osiemnastowiecznych deistów metaforązegarmistrza (Bóg) i zegara (świat). Uważałrównież, że Bógjest gwarantem sensu świata i sprawiedliwości, toteż„gdybynawet nie istniał, trzeba by Go wymyślić”. Celem życialudzkiego winno byćnaprawianie istniejącego w świecie zła izmniejszanie ludzkich cierpień.

Jednym z przykładów postawy deistycznej Woltera możebyćjego Poemat o zagładzie Lizbony, napisany w reakcji na sil-ne trzęsienie ziemi, jakie nawiedziło to miasto 1 listopada 1755 r.(liczbęofiar szacowano wtedy od kilku do kilkudziesięciu ty-sięcy osób). W kilka miesięcy później ukazałsięwspomnianypoemat, z podtytułem: Rozpatrzenie aksjomatu: „Wszystko naświecie jest dobre” (aluzja do optymizmu Leibniza).

Jużza życia otaczała Woltera legenda. Przez jednychuważany byłza wcielenie szatana, przez innych – wielbionyjako największy dobroczyńca ludzkości 9 . Pełen zawziętościw swych tekstach 10, przejawiałdużo trzeźwej kalkulacji i przed-

9 Fryderyk Wielki miałpowiedziećpo jego śmierci: „Modlęsiędo niego codziennie słowami: «Boski Wolterze,módl sięza nami».A. Maurois, Wolter, t³um. M. Iwańska-Feliksowa, Kraków: Wydawnictwo Literackie 1976, s. 76.

10 Niektóre z listów Wolter kończyłzwrotem: „Ecr. l’inf...” (Ecrasez l’infame!), co można tłumaczyćjako: „Znisz-czyćnikczemną”. Przypomina to słowa rzymskiego polityka Katona Starszego, który każde swe wystąpienie w senaciezwykłkończyćsłowami: Ceterum censeo, Carthagina delendam esse („Poza tym uważam,że Kartagina powinna byćzburzona!”). Ponieważ„kościół” po francusku jest rodzaju żeńskiego (église), niektórzy autorzy interpretująów zwrotWoltera jako odnoszący siędo Kościoła katolickiego.

O nieszczęśliwi ludzie! Ziemio żałośliwa!O wszystkich śmiertelników kompania straszliwa!Bezpotrzebnych boleści wieczne odnawianie!Niech tu choćjeden z mędrców zbłąkanych przystanie;A wy, filozofowie, którzy twierdzićśmiecie,Że „dobre jest cokolwiek sięzdarzy na świecie”,Chodźcie śpiesznie oglądaćte kupy popiołów,Te kobiety i dzieci leżące pospołu,Te smutne szczątki domów wkoło rozrzucone,Pod rozbitym marmurem ciała rozproszone;Sto tysięcy nieszczęsnych pożartych przez ziemię,Rozdartych, krwiąbroczących, których murów brzemięZażycia pogrzebało. Nikt ich nie ratuje,Więc, wśród męki, czekają, ażśmierćsięzlituje!Czyżmożecie powiedzieć: „To skutek koniecznyPrzez Boga dobroćwolnąwydanych praw wiecznych”?Czy powiecie, niewinne ujrzawszy ofiary,„Bóg sięzemściłi zsyła za ich zbrodnie kary”?Jakążto zbrodnięmogły popełnićte dziatkiOkrwawione, zmiażdżone, na piersiach ich matki?Czyżwczorajsza Lizbona mogła bardziej zgrzeszyćNiżLondyn albo Paryż, co sięzbytkiem cieszą?Zniszczona jest Lizbona, a Paryżsiębawi.A wy, zimne umysły, w uczonej rozprawie,Szukacie ze spokojem nieszczęścia przyczyny ...

Początek Poematu o zagładzie Lizbonyw przekładzie A. Wołowskiego

Page 125: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii ...116

siębiorczości, gdy szło o interesy – w ciągu życia dorobiłsięznacznego majątku. Obca była mu jednakmyśl o radykalnym przewrocie społecznym, za ideałustroju państwowego uważałoświeconąmonarchię. Ichoćwalczyłz absolutyzmem francuskim, utrzymywałstosunki z tak despotycznymi władcami, jakFryderyk II i caryca Katarzyna II. Ale rewolucja francuska 1789 r. uznała go za jednego za swychpatronów. W 1791 r. prochy Woltera spoczęły w Panteonie, opatrzone napisem: „Jego serce jest tutaj, aJego duch jest wszędzie”.

ImięWoltera patronuje równieżróżnym współczesnym przedsięwzięciom. Tak na przykład na Uni-wersytecie Oksfordzkim działa The Voltaire Foundation, która przygotowuje pierwsze pełne wydanie kry-tycznedziełWoltera (Śuvres complčtes de Voltaire), wydaje miesięcznik publikujący artykuły o Wolterzei XVIII w. („Studies on Voltaire and the Eigtheenth Century”), a także różne dzieła i opracowaniaodnoszące siędo epoki Oświecenia (http://www.voltaire.ox.ac.uk/). Za patrona obrali go sobie równieżpolscy racjonaliści i sceptycy o nastawieniu radykalnie antyklerykalnym, zgrupowani w OśrodkuRacjonalistyczno-Sceptycznym im. de Voltaire’a – „Racjonalista” (http://www.racjonalista.pl/).

Innym znanym przedstawicielem francuskiego Oświecenia, który nawiązałdo filozoficznych poglądówLocke’a, byłEtienne Bonnot de Condillac (1715–1750). Wychodząc z założeńempiryzmu genetycznego,Condillac zredukowałdoświadczenie do samych wrażeńzmysłowych. Opowiedziałsięzatem za stanowiskiemradykalnego sensualizmu, zgodnie z którym umysłnie tylko nie posiada idei wrodzonych, ale i wrodzonychdyspozycji. Doświadczenie kształtuje bowiem równieżwszystkie zdolności umysłowe człowieka. W swymTraktacie o wrażeniach (Traité des sensations, 1754) Condillac oparłsięna eksperymencie myślowym,zakładając istnienie istoty („posąg Gondillaca”) obdarzonej jedynie zdolnościąodbierania wrażeń, w do-datku jednego tylko zmysłu, np. powonienia. Wychodząc z tego założenia, autor Traktatu doszedłdo wnio-sku, że z wrażeńjednego zmysłu mogłoby rozwinąćsięcałe życie psychiczne owej istoty; a zatem dlawytłumaczenia procesów psychicznych człowieka punktem wyjścia winna byćanaliza prostej zdolnościodbierania wrażeńzmysłowych.

Sensualistyczna teoria poznania została przyjęta równieżprzez francuskich materialistów epoki Oś-wiecenia. Jużw 1747 r. wyszła rozprawa Człowiek-maszyna (L’homme-machine), której autorem byłlekarzi filozof Julien Offray de La Mettrie (1709–1751)11. Zagadnienia dotyczące psychiki ludzkiej zostały w niejprzedstawione z pozycji materializmu mechanistycznego. W szczególności La Mettrie starałsięwykazać,że wszystkie procesy psychiczne sąprocesami materialnymi. Stąd teżczłowiek jest tak samo maszyną, jakzwierzęta, tylko lepiej skonstruowanąi wyróżniającąsiędodatkową(choćprzypadkową) własnością– mową.

Materialistyczne poglądy zainicjowane przez La Mettrie’ego zyskały sobie w XVIII-wiecznej Francjilicznych zwolenników. Najpełniejsząprezentacjęówczesnego materializmu zawiera głośne dzieło Systemprzyrody, czyli prawaświata fizycznego i moralnego (Systčme de la Nature ou Des loix du monde Phy-sique et du monde moral , 1770). Choćna stronie tytułowej widnieje Londyn i nazwisko nieżyjącegojużsekretarza Akademii Francuskiej Mirabeau, prawdziwym autorem byłPaul Tiry d’Holbach (1723–1789), baron pochodzenia niemieckiego, osiadły na stałe w Paryżu. Posiadanie znacznego majątku zapew-niało mu niezależnąegzystencję, pozwalało na oddawanie sięzainteresowaniom naukowym i literackim,a także umożliwiało prowadzenie salonu, w którym zbierali sięczołowi przedstawiciele francuskiego Oświe-cenia. Wszystkie swoje prace (napisałich ponad 20) Holbach ogłaszałanonimowo. Większośćnależała do

publikacji we Francji zakazanych, zarozpowszechnianie których groziły surowe kary.Książki tego rodzaju były często palone – los takispotkałtakże System przyrody.

W swej filozofii przyrody Holbach zajmowałradykalnie materialistyczne stanowisko: nie istniejenic poza materią. Materiązaśjest „wszystko to, copobudza w jakikolwiek sposób nasze zmysły”.Materia (przyroda) jest wieczna, „działa dzięki swymwłasnym siłom i nie potrzebuje żadnego impulsuzewnętrznego, aby wprawićsięw ruch”. MaterializmHolbacha jest materializmem mechanistycznym –

11 Rozprawętę(opatrzonąpseudonimem) wydałLa Mettrie w Holandii, dokąd schroniłsięw obawie przed grożącymimu represjami ze strony władz francuskich. Przyczynątej groźby była jego książka Historia naturalna duszy (1745)oraz pamflety i satyry na ówczesnych uczonych i lekarzy. Gdy zmuszono go równieżdo opuszczenia Holandii, przyjąłzaproszenie Fryderyka II, który zaproponowałmu posadęnadwornego lekarza.

W salonie Madame Geoffrin

Page 126: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Oświecenie francuskie 117

ruch pojmowałon tylko jako zmianęmiejsca. Wkwestii budowy materii autor Systemu przyrodyopierałsięna teorii atomistycznej Epikura. Za pier-wotne własności atomów uważałrozciągłość, ciężar,nieprzenikliwość, kształt i ruch. Wszelkie jakości icechy ciałinterpretowałjako rezultat ruchu, zderzenia iłączenia sięcząstek pierwotnych. Człowiek, wraz zeswą psychiką i umysłem, jest istotą fizyczną imaterialną. „Człowiek jest dziełem przyrody, żyje wprzyrodzie i pod lega jej prawom”. Przyroda stanowinieskończony łańcuch przyczyn i skutkównieprzerwanie wynikających z siebie nawzajem.„Wszystko, co widzimy, jest konieczne, czyli niemoże byćinne, niżjest. [...] Przypadkowymi nazywamyte skutki, których przyczyn nie znamy i nie umiemyodgadnąćz braku wiedzy i doświadczenia” 12.

To materialistyczne i deterministyczne ujęcierzeczywistości obejmuje u Holbacha nie tylko przyro-dę, ale także człowieka i społeczeństwo: „Koniecznośćrządząca ruchami świata fizycznego rządzi równieżwszystkimi ruchami świata moralnego, w którym wo-bec tego wszystko podlega przeznaczeniu. [...] Życienasze jest linią, którąz rozkazu przyrody musimy opi-saćna powierzchni ziemi i od której ani na chwilęnie możemy zboczyć”. Moralnośćzdeterminowanajest potrzebami materialnymi ludzi. Siłąnapędowączynów ludzkich jest miłośćwłasna i osobisty interes.„Natura – twierdziłHolbach – nie stworzyła ludzi anidobrymi, ani złymi, ale obdarzyła ich po prostumiłościąwłasną, pragnieniem samozachowania, wolązostania szczęśliwymi”.

Materialistyczna filozofia przyrody i człowieka u Holbacha wiąże sięściśle z jego ateizmem ikrytykąreligii. Tej ostatniej problematyce poświęciłon cz. II Systemu przyrody. Twierdzi tam, że topojęcie Boga, jakie przedstawiająteologowie, jest pełne sprzeczności. Wszelkie dowody istnienia Bóstwa sąniedorzeczne i nie wytrzymująkrytyki rozumu. Imieniem Boga nazywali ludzie najbardziej ukrytą, dalekąi nieznanąprzyczynę, gdy z powodu swej niewiedzy lub lenistwa myślowego zatrzymali sięna drodzepoznania. Dotyczy to także deistów i zwolenników religii naturalnej, gdyżzarówno w fałszu, jak i wprawdzie nie ma stopni. Wszelkie bóstwa sąwytworem ludzkiej wyobraźni. Religia stanowi źródłofanatyzmu zaślepiającego ludzi, źródło konfliktów społecznych, tyranii i występków. Religijne przesądy izabobony żerująna strachu i niewiedzy ludów, a podtrzymywane sąprzez oszustwa księży i mnichów.„Nieznajomośćnaturalnych przyczyn stworzyła bogów; oszustwo uczyniło bogów strasznymi”. Religia towygodne narzędzie trzymania ludu w posłuszeństwie i strachu, dlatego teżstała sięsojusznikiemdespotyzmu i ucisku społecznego, środkiem do jej wykorzenienia jest oświecenie, postęp nauki i wiedzy,a także pozbawienie duchowieństwa uprzywilejowanej pozycji w społeczeństwie.

Ateistyczna i antyreligijna postawa Holbacha wyraziła sięnie tylko w Systemie przyrody, dominujetakże w wielu innych, wydawanych przez niego anonimowo pracach. Oto kilka charakterystycznych tytułów:Chrześcijaństwo z maski odarte, Święta zaraza, Teologia kieszonkowa, Rozprawa o przesądach, Historiakrytyczna Jezusa Chrystusa, Galeria świętych, Analiza krytyczna życia i dziełśw. Pawła.

Światopogląd materialistyczny połączony z ostrąkrytykąreligii charakteryzuje także dwóch innychprzedstawicieli francuskiego Oświecenia: Helwecjusza i Diderota.

Claude Adrien Helvetius (1715–1771), w wersji spolszczonej Helwecjusz , uczyłsięw kolegium je-zuickim, następnie zaśstudiowałprawo. Po ukończeniu nauki otrzymałstanowisko poborcy podatków, któreprzynosiło mu znaczne dochody (zajmowałje do 1751 r.). W 1758 r. ukazała sięjego książka O umyśle (De

12 Holbach, System przyrody, czyli prawa świata fizycznego i moralnego, tłum. K. Szaniawski, BKF, Warszawa:PWN, t. I, s. 81, 100 i n.

Strona tytułowa II wyd. Systemu przyrody Holbacha

Page 127: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii ...118

l’Esprit), która wywołała oburzenie na dworze i w kręgach duchowieństwa. Wkrótce teżzostała zakazana,jako zawierająca „niegodziwąnaukęwymierzonąw podstawy wiary chrześcijańskiej” oraz stanowiąca zagro-żenie dla władzy i spokoju społecznego. Książka została publicznie spalona, a jej autor wyrzekłsięgło-szonych w niej poglądów. Wszystko to sprawiło, że ukończywszy następne swe dzieło O człowieku (Del’Homme), Helwecjusz wstrzymywałsięz publikacją. Ukazało sięono dopiero w 1772 r., jużpo jegośmierci.

Głównąsferązainteresowańfilozoficznych Helwecjusza były zagadnienia etyczno-społeczne. Uwa-żałon, że pobudkąwszelkiego działania człowieka jest egoizm, a miarąwszelkich ocen – interes („jakświat fizyczny podlega prawom ruchu, tak moralny prawom interesu”). Zgodnie z założeniami utylitaryzmu,Helwecjusz twierdził, że złym jest człowiek wtedy, gdy dążąc do własnego interesu, szkodzi innym. Na-wiązując zaśdo Locke’a, z którego Rozważaniami dotyczącymi rozumu ludzkiego zapoznałsięjużw latachszkolnych, opowiadałsięza stanowiskiem empiryzmu genetycznego, przy czym za nabyte uważałtakżewszystkie dyspozycje i cechy człowieka. W związku z tym głosiłpogląd, że wychowanie (w szerokimrozumieniu) i prawodawstwo mogąuczynićludzi dobrymi. Postulowałtakże odebranie szkolnictwa Kościo-łowi i podporządkowanie go państwu.

Denis Diderot (1713–1734) pochodziłz rodziny mieszczańskiej. Po ukończeniu nauki w prowincjo-nalnym kolegium jezuickim, a następnie studiów w Paryżu, przez wiele lat pozostawałbez stałego zajęcia.Wcześnie ujawnione talenty literackie umożliwiły mu utrzymywanie sięz dorywczej pracy piórem. Jedno-cześnie obracałsięw kręgu filozofów, uczonych i artystów, hołdując postawom libertyńskim i hedonistycz-nym. W 1749 r. opublikowałList oślepcach, w którym wysnułmaterialistyczne wnioski z założeńsensu-alizmu i po raz pierwszy zadeklarowałsięwyraźnie jako ateista. W rezultacie trafiłdo więzienia jako „autorksiążek przeciw religii i dobrym obyczajom” (jużw 1746 r. spalono jego Myśli filozoficzne, a on sam stałsięprzedmiotem bacznych obserwacji władz kościelnych i policji). Po stu dwóch dniach zostałuwolniony(m.in. dzięki wstawiennictwu Woltera) i natychmiast przystąpiłdo pracy nad redagowaniem Encyklopedii,która miała sięstaćnajważniejszym dziełem jego życia. Kierując większościąprac redakcyjnych (dział

Page 128: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Oświecenie francuskie 119

matematyki i fizyki prowadziłd’Alembert 13), zajmowałsięprzede wszystkimartykułami z dziedziny filozofii, sztuk i rzemiosł. Sam napisałwiele artykułówna najróżniejsze tematy.

Za ideowego inspiratora Encyklopedii Diderot i d’Alembert uznali F.Bacona, który wysunąłprojekt encyklopedycznego zjednoczenia wszystkichdziedzin wiedzy. W tym duchu we „Wstępie” do Encyklopedii, napisanymprzez d’Alamberta i towarzyszącym pierwszemu tomowi (1751), zostałasformułowana zasada jedności wszystkich nauk, przeprowadzona ich kla-syfikacja i proklamowana idea postępu. W Encyklopedii znalazły wyraz główneidee Oświecenia, a do grona jej autorów należało wielu wybitnych uczonych ifilozofów tej epoki, m.in. Wolter, Monteskiusz, Rousseau, d'Alembert, Marmon-tel, Turgot, Condillac, Helwecjusz i Holbach. 140 autorów napisało łącznie 72tysiące artykułów; liczba ilustracji wyniosła 2 569. Spośród innych wydawnictw tego typu dziełoredagowane przez Diderota wyróżnia sięnie tylko objętościączy śmiałościąmyśli, ale także – co wówczasbyło nowością– wieloma artykułami poświęconymi technice, rzemiosłom i produkcji manufakturowej.Uwidoczniło sięto jużw samym tytule: L’Encyclopédie, ou Dictionnaireraisonné des sciences, des arts et des métiers (Encyklopedia, czyli słownik rozumowany nauk, sztuk irzemiosł). Z tych teżpowodów to przedsięwzięcie edytorskie uważane bywa za literacki wyraz rosnącychaspiracji francuskiego mieszczaństwa.

Wydawanie Encyklopedii napotykało liczne trudności. W 1759 r., po ukazaniu sięsiedmiu tomów,zakazano dalszego druku, ale ostatecznie w 1772 r. Diderotowi udało siędoprowadzićcały projekt (17tomów + 11 tomów plansz) do końca. Ostatnie tomy wydano nielegalnie, podając jako miejsce drukuSzwajcarię. Pierwsze wydanie ukazało sięw 4 tys. egzemplarzy.

W okresie wydawania Encyklopedii Diderot zajmowałsię także innymi pracami literackimi.Napisałm.in. powieści filozoficzne: Zakonnica (1760); Kuzynek mistrza Rameau (1762) oraz KubuśFatalista i jego Pan (1773). Na zaproszenie carycy Katarzyny II w 1773 r. udałsięw podróżdoPetersburga. Pobyt na dworze rosyjskim wpłynąłna zmianęjego stosunku do „oświeconej monarchini” iwiaręw możliwośćodgórnych reform.

W ostatnich latach życia uwaga Diderota zaczęła koncentrowaćsię, m.in. pod wpływem wieści z Ame-ryki, na problematyce politycznej, a jego poglądy społeczne uległy znacznej radykalizacji. Ostatnim dziełembyły rozważania dotyczące życia Seneki i jego epoki, a także komentarze do prac tego starożytnego stoika.

Diderot byłtwórcąnad wyraz wszechstronnym. Pozostawiłpo sobie olbrzymiąliczbęróżnego rodzajui wielkości prac (od książek po artykuły i recenzje), głównie z zakresu literatury, sztuki i filozofii. Ponie-ważprzez całe swoje życie utrzymywałsięwyłącznie z działalności literackiej, można by go określićmia-nem jednego z pierwszych „zawodowych inteligentów”.

Francuskie Oświecenie wydało równieżmyśliciela, którego poglądy niejednokrotnie sprzeciwiały sięgłównym dogmatom tej epoki, takim jak wiara w postęp ludzkości, ważnośćnauki i filozofii, dominującarola rozumu w poznaniu i działaniu, a także naturalny charakter społeczeństwa i państwa. Bywa on nawetnazywany jednym z pierwszych krytyków Oświecenia.

Jean-Jacques Rousseau (1712–1778) – bo o nim mowa – urodziłsięw Genewie, w rodzinie zegar-mistrza. Mając 16 lat, porzuciłzajęcie terminatora w warsztacie grawerskim i opuściłrodzinne miasto. Takzaczęło sięjego dorosłe życie, pełne wędrówek, konfliktów i kłopotów, choćzdarzały sięw nim równieżlata względnego powodzenia. W 1741 r. przybyłdo Paryża, a jego zdolności i wiedza sprawiły, że – choćbyłsamoukiem – zostałżyczliwie przyjęty przez czołowych przedstawicieli ruchu oświeceniowego. Borykałsięjednak z niedostatkiem i musiałpodejmowaćróżne zajęcia zarobkowe. Sławęprzyniosła mu Rozprawao naukach i sztukach (Discours sur les sciences et les arts, 1750), nagrodzona w 1749 r. przez Akademięw Dijon 14. Ale sława nie zaspokoiła jego ambicji ani nie dała mu szczęścia. Do końca życia przenosiłsięz miejsca na miejsce, a jego konfliktowy charakter sprawiał, że życzliwi mu początkowo przyjaciele stopnio-wo odsunęli sięod niego; wśród nich byłtakże Hume, który zaprosił„obywatela genewskiego” do Londynu.Sytuacjępogorszyły jeszcze prześladowania polityczne. Ostatnie lata spędziłRousseau w osamotnieniui rozgoryczeniu.

13 Jean Le Rond d’Alembert (1717–1783), wybitny matematyk i fizyk, prekursor pozytywizmu (postulowałprogramnauki opartej na faktach); w filozofii skłaniałsiędo sensualizmu, sceptycyzmu i deizmu; współpracęz Diderotemprzerwałpo ukazaniu sięt .7 Encyklopedii, kiedy to jej dalszy druk zostałoficjalnie zakazany.

14 Była to praca konkursowa na temat: „Czy rozwój nauk i sztuk przyczyniłsiędo poprawy obyczajów?”.

Strona tytułowa I wyd. t. 1. Encyklopedii pod red. D. Diderota

Denis Diderot

Page 129: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii ...120

Główne dzieła Rousseau powstały w latach 1754–1762. Napisałwtedy m.in. Rozprawęo pochodzeniunierówności (Discours sur l’origine de l’inégalité, 1755), O umowie społecznej (Du contract social, 1762)oraz traktat pedagogiczny Emil, czyli o wychowaniu (Emile ou de l’éducation, 1762). To ostatnie dziełozostało spalone na mocy wyroku parlamentu francuskiego. W ostatnich latach swego życia Rousseau napisałjeszcze autobiografięopatrzonątytułem Wyznania (Confessions), która ukazała sięjużpo śmierci filo-zofa (cz. I – 1782, cz. II – 1789).

Jużw swej pierwszej, nagrodzonej rozprawie Rousseau zająłstanowisko przeciwstawne jednej z pod-stawowych idei Oświecenia, głoszącej, że rozwój nauk i umiejętności (sztuk) stanowi źródło postępu i przy-czynia siędo szczęścia ludzkości. Co więcej, myśliciel z Genewy uznałten rozwój za jedno ze źródełzłamoralnego i społecznego. Potępiając cywilizację, Rousseau głosiłzarazem pochwałępierwotnego stanunatury, który uważałza stan doskonały. W tym stanie ludzie byli dobrzy i szczęśliwi, panowała wtedy praw-dziwa wolnośći równość. Ponieważwszelki ustrój społeczny jest wytworem człowieka, a nie dziełem natury,jest on czymśzłym i zasługuje na potępienie. Największym zaśzłem jest nierównośćmiędzy ludźmi, którazaczęła sięwraz z powstaniem własności prywatnej, co dokonało sięna bazie rozwoju produkcji i przejścialudzi do osiadłego trybużycia. Ten, kto pierwszy naruszyłnaturalnązasadę, że „płody należądo wszystkich,a ziemia do nikogo”, przyczyniłsięzarazem do powstania społeczeństwa. To społeczeństwo, składającesięz konkurujących ze sobęjednostek, z których każda chciałaby wzbogacićsiękosztem innych, stało sięarenąnajbardziej zażartych walk. Pragnienie pokoju i zachowania własności legło u podstaw powstaniapaństwa. Dokonało sięto na drodze „umowy społecznej” (contract social), na mocy której jednostki zo-bowiązały sięuznaćstan posiadania każdej z nich. W ten sposób podziałna biednych i bogatych uzupeł-

niony zostałnowym podziałem: na panujących ipoddanych. Trzecim stopniem nierówności społecznejbyło z kolei przejście od władzy legalnej, pochodzącejpierwotnie z wyboru, do władzy despotycznej (monar-chicznej).

Swoje główne dzieło, Umowę społeczną,rozpocząłRousseau od słów: „Człowiek rodzi sięwolnym, a wszędzie jest w kajdanach”. Ponieważjednak powrót do stanu doskonałej równości i wolnościjest niemożliwy, myśliciel genewski postulowałz jed-nej strony wyrównywanie nierówności społecznych,przez odebranie przywilejów garstce bogaczy, z drugiejzaś– zawarcie takiej umowy społecznej, która by oddałapełnięwładzy w ręce ludu (jako całości), gdyżtylko onma do niej niezbywalne prawo. Ponieważjednak demo-kracja bezpośrednia jest w praktyce trudna do realizacji(niedoskonałośćludzi, duża liczba obywateli itp.), ludmoże powołaćrząd, który będzie relizowałjego (tj. ludu)wolę15. Jeśli ów rząd, który winien pełnićsłużebnąrolęwobec społeczeństwa, nie wywiązuje sięze swegozadania, wtedy lud ma prawo go zmienić.

Rousseau sprzeciwiłsięrównieżtak częstemu wepoce Oświecenia uznawaniu rozumu za główną iwłaściwązdolnośćczłowieka. Zdolnośćtakąwidziałonnie w rozumie, lecz w uczuciu (sentymentalizm).Człowiek winien zatem kierowaćsięprzede wszystkimuczuciem (sercem). Naturalna moralnośći religia winnyopieraćsięnie na rozumie, jak tego chcieliby filozofowie

i teolodzy, lecz na sumieniu, które instynktownie odróżnia dobro od zła 16. Wychowaniem dziecka należykierowaćtak, by mogło bez przeszkód rozwijaćswe naturalne, przyrodzone cechy, takie jak dobroć,

15 „Gdyby istniałlud złożony z bogów – pisałRousseau – to miałby rząd demokratyczny" (w sensie demokracjibezpośredniej – S. Z.).

16 Wychowany w rodzinie protestanckiej, Rousseau przeszedłna katolicyzm i ponownie nawróciłsięna protestan-tyzm, choćw głębi serca byłon typowym osiemnastowiecznym deistą, wierzącym jedynie w Boga, nieśmiertelnośćduszy oraz w nagrody i kary wżyciu przyszłym.

Page 130: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Oświecenie francuskie 121

odwaga, uczciwość, altruizm, a także by mogło przeciwstawićsiędestrukcyjnym wpływom swegootoczenia i dobrze radzićsobie w życiu. Wszelkie kary i nagany wyrządzajądziecku tylko szkody, środkiprzymusu należy stosowaćjedynie w sytuacjach wyjątkowych. Teoria pedagogiczna Rousseau ma zarazemcharakter indywidualistyczny; nieprzypadkowo pierwsząksiążkątytułowego Emila, kładącąteoretycznyfundament jego poglądu na świat, jest Robinson Crusoe.

Radykalizm społeczny i polityczny Rousseau odegrałważne rolęw ideologicznym przygotowaniuWielkiej Rewolucji Francuskiej. Kontynuatorami jego idei byli przedstawiciele rewolucyjnej lewicy. Jużw 1788 r. Marat propagowałUmowęspołeczną. A przywódca jakobinów M. Robespierre wypowiedziałojej autorze jakże znamienne słowa: „O, gdybyżmógłon byćświadkiem tej rewolucji, której byłprekursorem”. Polityczne idee Rousseau znalazły najpełniejszy wyraz w Konstytucji 1793 r. Dwa latawcześniej na mocy uchwały Zgromadzenia Ustawodawczego urna z prochami genewskiego filozofaprzeniesiona została do Panteonu, gdzie spoczęła obok szczątków Woltera (obie urny usunięto w 1814 r. wokresie Restauracji).

W Ameryce Płn. działa towarzystwo naukowe grupujące badaczy z kilku krajów świata (w więk-szości USA i Kanada) zajmujących siętwórczościątego filozofa, mające dwujęzycznąnazwę: Rous-seau Association/Association Rousseau 17. Co dwa lata organizuje ono kolokwium, wydaje teżzeszytyo nazwie „Pensée Libre”.

17 Zob. http://www.wabash.edu/rousseau/Rousass1.html

Tytułowa strona I wyd.Rozprawy o pochodzeniu nierówności Rousseau

Page 131: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Rozdział16

OŚWIECENIE SZKOCKIE 1

16.1. Wiek doskonaleniaW XVIII w. dokonały sięw Szkocji ważne przemiany polityczne. Najważniejszym wydarzeniem była

unia z Angliąz 1707 r., której konsekwencje dały sięzauważyć, aczkolwiek z pewnym opóźnieniem, w róż-nych dziedzinach, przede wszystkim w gospodarce, nauce i kulturze 2 . Od połowy tego stulecia nastąpiłw Szkocji kilkudziesięcioletni okres bujnego rozwoju różnych form życia umysłowego, nazywany przezówczesnych Szkotów „wiekiem doskonalenia” (The Age of Improvement) 3. Obok korzyści, głównie naturyekonomicznej, postanowienia traktatu unijnego gwarantowały Szkocji zachowanie odrębności w dziedziniereligii 4, w systemie prawnym i szkolnictwie. Niemniej jednak integracja polityczna i administracyjna z Anglią,w wyniku której w miejsce dotychczasowych dwóch królestw powstało jedno Zjednoczone KrólestwoWielkiej Brytanii, działała stymulująco na rozwój wszystkich dziedzin życia społecznego, zaśambitnymjednostkom stwarzała liczne możliwości kariery na Wyspach i w rodzącym sięrozległym brytyjskim im-perium. W jednej dziedzinie jednak Szkocja przewyższała nawet swąpołudniową, bogatsząi potężniejsząsiostrę, jakąbyła Anglia. Dziedzinątąbyło szkolnictwo wyższe. W XVIII w. Szkocja miała cztery uniwer-sytety (Edynburg, Glasgow i dwa koledże w Aberdeen), podczas gdy Anglia tylko dwa (Oksford i Cambridge),a i te przeżywały wówczas poważny kryzys. Pod koniec tego stulecia na studia do Edynburga zjeżdżała mło-dzieżz całej Europy i Ameryki Północnej. Jeśli Szkoci udawali sięna uniwersytety angielskie, to główniez chęci doskonalenia języka, na czym ówczesnej inteligencji szkockiej bardzo zależało. W ciągu stuleciadokonałsiętakże istotny postęp w dziedzinie powszechnej edukacji. Na początku XIX w. w niektórychrejonach kraju zlikwidowano analfabetyzm. Było to konsekwencja realizacji programu „Szkoła w każdejparafii”, sformułowanego przez Kościółszkocki w XVI w., jużna progu Reformacji. Wydany pod koniecXVII w. katechizm dla dzieci miałna ostatniej stronie... tabliczkęmnożenia.

W XVIII w. zaczęło sięrozwijaćtakże szkolnictwo ponadpodstawowe. Tradycyjne Grammar Schoolsprzygotowywały młodzieżdo studiów uniwersyteckich, opierając sięna programie obejmującym przedewszystkim starożytnąliteraturęłacińską, rzadziej także grecką. Obok nich zaczęły powstawaćtzw. akade-mie, dostarczające obszerniejszej wiedzy ogólnej. Oprócz języka łacińskiego i literatury klasycznej w ichprogramach znajdowały sięrównież: język angielski, matematyka, fizyka, geografia, miernictwo, prowa-dzenie ksiąg gospodarskich. Pierwszątakąszkołąbyła Perth Academy, założona w 1760 r. Następowałtakżerozwój szkolnictwa zawodowego dla dziewcząt i chłopców. Na początku XIX w. zaczęły siępojawiaćszkoływieczorowe dla dorosłych, głównie o profilu przyrodniczym i zawodowym. Niektóre z nich, jak np. AndersonInstitute w Glasgow czy Edinburgh School of Arts, dały początek przyszłym uczelniom wyższym. Siećszkolnictwa uzupełniały szkoły prowadzone przez organizacje wyznaniowe poza obrębem oficjalnegoKościoła szkockiego. Ponadto, na wzór angielski, zakładano także public schools, czyli szkoły prywatne.

Ów duch intelektualnego doskonalenia sięprzenikałtakże działalnośćklubów i towarzystw. Częśćz nichmiała charakter elitarny, ale było wiele takich, gdzie farmer czy rzemieślnik mogli dyskutowaćna tematyfilozoficzne z profesorem. Wysoki poziom naukowy reprezentowały towarzystwa literackie. Z edynburskichna wyróżnienie zasługują: Rankenian Club (1716–1774), Philosophical Society of Edinburgh (przekształco-ne w 1783 r. w Royal Society of Edinburgh) oraz Select Society (1754–1765). W Glasgow najwyższy po-ziom reprezentowało Literary Society (1752–1788), zaśw Aberdeen – Philosophical Society (1758–1773). Do

1 W opracowaniu tego rozdziału korzystałem z mojej rozprawy habilitacyjnej Wiek doskonalenia. Z filozofii szkoc-kiego Oświecenia, „Zeszyty Naukowe Politechniki Gdańskiej – Filozofia nr 3”, Gdańsk 1997.

2 Zob. S. Zabieglik, Historia Szkocji, op. cit., rozdz. 4. „Szkocja po unii”.3 Termin improvers zostałużyty w tym kontekście po raz pierwszy przez zwolenników idei postępu rolniczego w naz-

wie założonego w 1723 r. w Edynburgu The Honourable Society of Improvers in the Knowledge of Agriculture in Scot-land, które stawiało sobie za cel propagowanie postępu rolniczego. Jego członkami byli przedstawiciele szkockiej elityintelektualnej, w większości pochodzeniaarystokratycznego.

4 W Szkocji pełniąprzywilejów cieszyłsięKościółszkocki (The Church of Scotland), mający status kościoła pań-stwowego, podobnie jak w Anglii Kościółanglikański (The Church of England).

Page 132: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...122

towarzystw tych należeli najwybitniejsi przedstawicie-le szkockiej nauki i kultury. Wiele dziełrodziło sięlubbyło dyskutowane podczas posiedzeńtych gremiów.

Jeszcze innym przejawem powszechnego zasięguszkockiej oświaty może byćrozwój sieci bibliotek.Jużw 1709 r. Zgromadzenie Generalne (GeneralAssembly), czyli najwyższy organ władzy w Kościeleszkockim, nakazało założenie biblioteki w siedzibiekażdego prezbiteriatu 5. W tym wypadku chodziłoo książki religijne, ale idea bibliotek publicznych byłażywa przez cały XVIII wiek, a pod jego koniec weszław fazępowszechnej realizacji. Większośćstanowiłybiblioteki parafialne, które kupowały książki ze skła-dek. Oprócz książek czytano także gazety i czasopis-ma, których liczba tytułów i nakłady systematyczniewzrastały 6 .

Wielkie znaczenie dla rozwoju oświaty miałarównieżEncyclopaedia Britannica, której pierwsze,trzytomowe wydanie ukazało sięw 1771 r. w Edyn-burgu. Redagowałjąwówczas William Smellie. Dziśtradycjętękontynuuje, równieżw internecie, wydaw-ca amerykański.

Szkocja osiemnastego stulecia wydała wielu wy-bitnych uczonych. W tym właśnie okresie poszczególne

dyscypliny naukowe zaczynająuzyskiwaćsamodzielność, a na uniwersytetach profesorowie specjaliścizastępują regentów, którzy dotychczas prowadzili od drugiego roku wszystkie zajęcia dla danegorocznika. W takich dziedzinach, jak matematyka czy medycyna, osiemnastowieczny rozwój stanowiłbezpośredniąkontynuacjędorobku szkockich uczonych poprzednich pokoleń. Najlepszym przykłademmogąbyćsłynne rodziny: matematyków – Gregory, czy lekarzy – Monro, której członkowie przez 126 latzasiadali na katedrach medycyny Uniwersytetu Edynburskiego.

Najwybitniejszym szkockim matematykiem XVIII w. byłColin MacLaurin (1698–1746). Po studiachw Glasgow, mając zaledwie dziewiętnaście lat, zostałprofesorem matematyki w aberdyńskim Marischal Col-lege. Cztery lata później londyńskie Royal Society przyjęło MacLaurina do swego grona. W roku 1725,dzięki poparciu samego Newtona, objąłkatedręmatematyki na Uniwersytecie Edynburskim. Dorobek nau-kowy MacLaurina obejmuje znaczące prace z geometrii, mechaniki, a przede wszystkim analizy matema-tycznej. Jego Treatise on Fluxions (Traktat o fluksjach, 1742) zawiera pierwszy systematyczny wykładrachunku różniczkowego i całkowego. Na uwagęzasługuje teżopracowanie An Account of Sir Isaac New-ton’s Philosophical Discoveries (Opisodkryćfilozoficznych sir Izaaka Newtona, 1748), propagujące osiąg-nięcia naukowe angielskiego uczonego.

W 2. poł. XVIII w. wybitnąpozycjęw Europie zdobyła sobie szkocka medycyna. W tym okresie 87%brytyjskich lekarzy uzyskało wykształcenie w Szkocji, a większośćich amerykańskich kolegów legitymowałasiędyplomami Uniwersytetu Edynburskiego 7. Szkockich lekarzy zatrudniano na wielu dworach, m.in.rosyjskich carów. William Hunter (1718–1783) w 1764 r. zostałlekarzem osobistym królowej brytyjskiej,a od 1781 r. byłprzewodniczącym Królewskiego Kolegium Medyków. Służbęmedycznąarmii StanówZjednoczonych organizowałszkocki lekarz James Craik.

W połowie XVIII w. na wydziałach medycznych szkockich uniwersytetów rodziła sięnowoczesnachemia. Prekursorem byłWilliam Cullen (1710–90), który swąkarieręakademickąrozpocząłw 1751 r.

5 Presbytery – element struktury Kościoła prezbiteriańskiego, obejmujący kilka parafii; odpowiednik diecezji.6 Jużw 1699 r. ukazała siępierwsza szkocka gazeta, „Edinburgh Gazette”, wydawana by authority, czyli przez wła-

dze. W 1747 r. zacząłwychodzićaberdyński „The Press and Journal”, najstarsze z czasopism ukazujących sięobecniew Szkocji. Do dziśwychodzi także „Scotsman”, założony w 1817 r.

7 Warto dodać, że na wydziale medycznym w Edynburgu doskonaliłswąwiedzęprzyszły ojciec polskiej chemii,Jędrzej Śniadecki. Jużjako doktor medycyny i filozofii, które to stopnie zdobyłna uniwersytetach włoskich, pojechałw 1793 r. do Szkocji, by zapoznaćsięz najnowszymi osiągnięciami edynburskiej szkoły medycznej.

Strona tytułowa I wyd. Encyclopaedia Britannica

Page 133: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Oświecenie szkockie 123

jako profesor medycyny na Uniwersytecie w Glasgow, by po pięciu latach objąćnowo utworzonąkatedręchemii w Edynburgu.

Joseph Black (1728–1799) rozpoczynałjako asystent Cullena, a następnie przejąłpo nim katedręw Glasgow. Po dziesięciu latach zostałprofesorem chemii w Edynburgu. Prowadząc badania nad prażeniemwęglanów wapnia i magnezu, odkryłgaz, który nazwał„związanym powietrzem” – byłto dwutlenek węgla.W dziedzinie kalorymetrii wprowadziłpojęcie „ciepła utajonego”, a także przeprowadzałpróby ilościowegookreślania ciepła topnienia lodu i parowania wody. Te ostatnie badania miały wpływ na projekty J. Wattaprowadzące do udoskonalenia silnika parowego.

Innym wybitnym przedstawicielem nauk przyrodniczych w osiemnastowiecznej Szkocji byłJamesHutton (1726–1797). Należałdo najbardziej wszechstronnych umysłów swojej epoki. Po studiach w Edyn-burgu, Paryżu i Lejdzie, gdzie uzyskałdoktorat z medycyny, zainteresowałsięchemią. Badania w tej dziedziniedoprowadziły go do uzyskania salmiaku z węgla. Obserwacje nowych metod uprawy roli i badanie różnychrodzajów gleby w Anglii i na kontynencie zrodziły w nim przekonanie o znaczeniu geologii.Po powrocie doSzkocji osiadłw małej posiadłości w hrabstwie Berwick, gdzie wprowadzałinnowacje rolnicze. Organizowałekspedycje w rejony górskie w celu prowadzenia badańgeologicznych. Interesowały go zwłaszcza korytarzek i struktura skał.

Hutton uważany jest dziśza jednego z twórców plutonizmu, czyli teorii przypisującej magmie decy-dujący wpływ na zjawiska geologiczne i powstawanie skał. On pierwszy doszedłdo wniosku, że poszcze-gólne okresy geologiczne trwały bardzo długo, jak równieżsformułowałzasadęaktualizmu, według którejczynniki działające na skorupęziemskąsąstałe bez względu na epokęi wywołująte same procesy geolo-giczne. Zasada ta została następnie rozwinięta i uzasadniona przez Ch. Lyella. Dzieło Huttona Theory ofEarth (Teoria Ziemi, 1785) stało siępodstawąnowoczesnej geologii. Z innych jego prac na uwagęzasłu-gująPhysical Dissertations (Rozprawy fizyczne, 1792) oraz Investigations of Principles of Knowledge(Badania zasad poznania, 1794).

Szkocja tego okresu wydała wielu wynalazców, z których najbardziej znany jest James Watt (1736–1819). Zakończyłon edukacjęna szkoleśredniej, ale nie ograniczałsiędo pracy w warsztacie. Gdy w 1757 r.został, dzięki poparciu Adama Smitha, konserwatorem przyrządów pomiarowych w Uniwersytecie w Glasgow,zacząłbraćudziałw posiedzeniach tamtejszego Anderson Club, gdzie prowadzono dyskusje filozoficzne, li-terackie, religijne itp. Zachęcony przez J. Blacka, w 1764 r. rozpocząłeksperymenty udoskonalenia silnikaparowego Newcomena. Ich uwieńczeniem byłuniwersalny silnik parowy z odśrodkowym regulatorem pręd-kości obrotowej, znanym dziśjako regulator Watta. Silnik ten przyczyniłsiędo szybkich postępów rewolucjiprzemysłowej. Założona przez Watta do spółki z Boultonem fabryka maszyn parowych w Soho pod Bir-mingham otrzymała od Parlamentu prawo wyłączności na produkcjętych maszyn. W okresie 1775–1800wyprodukowała ich ponad 250 sztuk. Uniwersytet w Glasgow nadałmu tytułdoktora prawa (1806), zaśFrancuska Akademia Nauk mianowała członkiem zagranicznym (1816). Watt wprowadziłpojęcie „koniamechanicznego” (horsepower). Choćnie studiowałna uniwersytecie, miałogromnąwiedzęz różnychdziedzin; znałgrekęi łacinę, a będąc jużpo siedemdziesiątce, dla sprawdzenia swoich zdolności umysłowychnauczyłsiędawnego języka anglosaskiego.

Wielu wybitnych twórców wydała osiemnastowieczna Szkocja w dziedzinie kultury, choćw mniejszymstopniu odnosi sięto do muzyki i dramatu. Wybitne indywidualności pojawiły sięnatomiast w sztukachplastycznych, poezji i prozie.

W dziedzinie malarstwa zasłynąłAllan Ramsay (1713–1784), znany głównie z portretów. Po studiachw Londynie i w Italii powróciłdo rodzinnego Edynburga, włączając sięaktywnie w życie intelektualneszkockiej stolicy. W 1754 r. z Hume’em i Smithem założyli Select Society, grupujące czołówkęedynbur-skich intelektualistów. W 1767 r. otrzymałnominacjęna malarza nadwornego Jerzego III (1760–1820).Ramsay wniósłznaczący wkład w powstanie nowej brytyjskiej szkoły portretu. Jego uczniami byli DavidMartin (1737–1797) i Alexander Nasmyth (1758–1840). Innym znanym portrecistąbyłsir Henry Raeburn(1756–1823), który namalowałblisko sześćset portretów, uwieczniając wszystkich sławnych ludzi jego epoki.

Najwybitniejszym przedstawicielem ówczesnej karykatury byłJohn Kay (1724–1826). Ten utalento-wany rysownik i grawer, z zawodu fryzjer, zdobyłsobie powszechne uznanie rysunkami, z których wielebyło satyrycznym komentarzem do ówczesnych wydarzeń. Pozostawiłok. dziewięćset karykatur prawiewszystkich znanych wówczas osób (A Series of Original Portraits and Caricature Etchings, 1842).

W dziedzinie architektury wielkąsławęzdobyli sobie bracia Adamowie, synowie budowniczego i ar-chitekta Williama Adama (1689–1748). Z czwórki jego synów trzech poszło w ślady ojca, a największąsła-węzdobyłsobie Robert Adam (1728–1792), który zaprojektowałwiele budynków w Londynie i Edynburguoraz rezydencji wiejskich. Odchodząc od preferowanych przez jego ojca monumentalnych form palladiań-

Page 134: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...124

skich, stworzyłwłasnąodmianęklasycyzmu, nazywaną„stylem Adamów”, charakteryzującąsięszczególniestarannym opracowaniem wnętrz zdobionych w stiuki, malowidła ścienne, pilastry, ornamenty itp. Styl tenwywarłsilny wpływ na rozwój dekoracji wnętrz i meblarstwa drugiej połowy XVIII w.

Architektonicznym wyrazem idei Oświecenia jest projekt edynburskiego Nowego Miasta (New Town),opracowany w 1775 r. przez Jamesa Craiga, odznaczający sięgeometrycznąregularnościąi symetriąukładuulic oraz placów. W projekcie tym zawarty zostałtakże „duch brytyjskości”, symbolizowany przez nazwyplaców i ulic. Dwa główne place nazwano imionami patronów Szkocji i Anglii: św. Andrzeja i św. Jerzego(dziś: Charlotte Square); połączono je ulicąkróla Jerzego. Boczne ulice czworoboku otrzymały nazwy Ostui Róży, czyli godła Szkocji i godła Anglii.

Jakby wbrew powszechnej wśród klas wykształconych tendencji do przechodzenia na język angielski,osiemnastowieczna Szkocja wydała kilku wybitnych poetów, którzy wykorzystywali w swej twórczościrodzimy język szkocki (Scottish, Scots). Poezja jest tądziedzinąsztuki, gdzie talent ujawnićsięmożenajłatwiej i najszybciej. Aby to było możliwe, potrzebny jest jednak pewien poziom rozwoju oświatypowszechnej; w warunkach masowego analfabetyzmu geniusz poetycki nie ma szans rozwoju. W ówczesnejSzkocji stworzono takąmożliwośćpraktycznie wszystkim utalentowanym jednostkom. Jest znamienne, żeżaden z trójki najwybitniejszych poetów tego stulecia nie wywodziłsięz klas wyższych.

Najwybitniejszy poeta szkocki, Robert Burns (1759–96), pochodziłze wsi i przez wiele lat pracowałna roli. Jego edukacja szkolna nie wyszła poza program Grammar School; przez pewien czas uczęszczałtakże do szkoły dla mierniczych. Gdy tylko nauczyłsięczytać, każdąwolnąchwilęwykorzystywałna lekturę.Przeczytałwiele książek z różnych dziedzin: teologii, literatury pięknej, filozofii i nauk przyrodniczych. De-biutanckie wydanie jego wierszy Poems, Chiefly in the Scottish Dialect, znane jako „the Kilmarnock edi-tion”, datowane 31 lipca 1786 r., uważane jest za przełomowe wydarzenie w historii szkockiej literatury.Burns napisałtakże szereg songów, z których wiele ułożyłdo melodii tradycyjnych pieśni szkockich; dziśuważany jest on za największego brytyjskiego autora songów.

Krótkie życie tego „poety-oracza”, nazywanego „bardem Kaledonii”, było pełne trosk i kłopotów.Jużza życia Burnsa jego sława wyszła poza Szkocję. Jego wiersze przetłumaczono na ponad trzydzieścijęzyków, w tym także na polski 8. Przebija z nich umiłowanie życia, przyrody, a także pochwała uczući na-miętności 9. Wątki patriotyczne, nawiązujące do bohaterskiej przeszłości Szkocji, występująw jego twór-czości obok „ducha brytyjskości”. Pasja satyryczna ujawnia sięgłównie w wierszach wyszydzających fał-szywąpobożność, nietolerancjęi głupotę. Postawa rewolucyjna poety wyrażona jest najpełniej w głośnymwierszu A właśnie tak! (A Man’s a Man for A’ That, 1795), w którym czytamy m.in.:

Szlachcicem może zrobićkról,Markizem, księciem, niech to szlag!

Lecz prawośćserc i jasnośćczółJest ponad berło, właśnie tak!

A niech to szlag, a właśnie tak!Nad dostojeństwa, niech to szlag,

Rozum i dumna prawośćwszakSązawsze wyższe, właśnie tak!

Więc módlmy się, by nadszedłczas,A czas ten przyjdzie, właśnie tak!

Gdy rozum, zacnośćwszystkich rasZdobędąziemię, właśnie tak!

A właśnie tak! A właśnie tak!To jużnadchodzi, właśnie tak!Że wszyscy ludzie poprzez świat

Zostanąbraćmi, właśnie tak! 10

Wielbiciele poezji Burnsa świętującorocznie urodziny poety (25 stycznia), organizując „WieczerzeBurnsa” (Burns Supper), podczas których podaje siępotrawęhaggis, pije whisky, recytuje wiersze i śpiewasongi. W 1885 r. w Kilmarnock powstała Federacja Burnsa (Burns Federation), która zrzesza ponad 300klubów rozsianych po całym świecie i wydaje rocznik „Burns Chronicle”.

8 R. Burns, Z wierszy szkockich, przekład Z. Kierszys, St. Kryński, L. Marjańska, Warszawa: PIW 1956.9 S. Zabieglik, Wątki filozoficzne w twórczości Roberta Burnsa, „Edukacja Filozoficzna”, vol. 13, 1993, s. 261–276.10 Przekład Z. Kierszys; R. Burns, Z wierszy szkockich, op. cit., s. 209.

Page 135: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Oświecenie szkockie 125

Oddzielnym zagadnieniem jest poezja w języku gaelickim (Scottish Gaelic), który należy do rodzinyjęzyków celtyckich, podobnie jak walijski i irlandzki. Nie podejmując tego tematu, wspomnęjedynie o tzw.sprawie Osjana.

James Macpherson (1736–1796), nauczyciel z północnej Szkocji, w 1760 r. wydałsłynny zbiórFragments of Ancient Poetry [...] translated from Gaelic or Erse language (Fragmenty starożytnej poezji [...]przełożone z gaelickiego, czyli irlandzkiego języka), a następnie Fingal (1762) i Temora (1763). Twierdziłon, że sąto jego przekłady bardzo starej poezji „szkockiego Homera”, jakim miałbyćgaelicki bard Osjan,(Ossian) syn Fingala. ImięFingala, legendarnego wodza irlandzkich Szkotów, zachowało sięw wielu gae-lickich pieśniach i balladach. Zródłem tego mitu były prawdopodobnie czyny irlandzkiego wojownikaz III w. znanego jako Finn MacCumhael.

Początkowo dzieła te zostały przyjęte entuzjastycznie w gronie edynburskich i europejskich literatów.Sceptykiem byłjedynie Dr Samuel Johnson (1709–1784), autor słynnego Dictionary of the English Lan-guage (1755). Ponieważjednak Macpherson zwlekałz prezentacjąrzekomo posiadanych oryginałów,wątpliwości co do oryginalności poezji Osjana zaczęły wzrastać. Po śmierci poety okazało się, że żadneoryginały nie istnieją, a te, które udostępnił, stanowiąjedynie jego własne przekłady z angielskiego, wy-korzystujące pewne elementy autentycznej twórczości ludowej.

Należy dodać, iżniezależnie od stopnia jej autentyzmu, poezja osjanistyczna zdobyła sobie ogromnąpopularnośćw całej Europie, przyczyniając sięm.in. do rozbudzenia charakterystycznych dla Romantyzmuzainteresowańśredniowieczem i poezjąludową. W Polsce wiersze Macphersona tłumaczyli m.in. I. Krasicki,W. Ostrowski, K. Koźmian i S. Goszczyński 11.

W 2 poł. XVIII w. zaczyna sięw Szkocji rozwój prozy w języku angielskim. W 1771 r. wyszły dwaważne dzieła: Tobiasa Smoletta Wyprawa Onufrego Clinkera (The Expedition of Humphry Clinker) orazHenry’ego Mackenzie’ego The Man of Feeling (Człowiek uczucia). Pierwsze z nich, mające formęlistów pisa-nych przez osoby podróżujące z południa Anglii na północ, zawiera wiele celnych obserwacji o naturzeludzkiej. Drugi z wymienionych utworów, cieszący sięw swoim czasie wielkim powodzeniem, reprezen-tuje gatunek określany mianem powieści sentymentalnej.

Omawiany okres wydałtakże wybitne dzieła z gatunku biografii i autobiografii. Czołowe miejscezajmuje tu James Boswell (1740–95), prawnik i literat, nazywany „Szekspirem biografów”. Studiowałw Edynburgu, Glasgow i Utrechcie; z wykształcenia byłprawnikiem, z zamiłowania literatem; podczas pod-róży na kontynent spotykałsięm.in. z Wolterem i Rousseau. Jego dzieło Żywot doktora Samuela Johnsona(Life of Johnson, 1791) postawiło go w rzędzie najwybitniejszych biografów osiemnastego stulecia.

Jużu schyłku omawianego okresu zacząłtworzyćnajwybitniejszy szkocki pisarz, sir Walter Scott(1771–1832), autor znanych powieści: Waverley, Ivanhoe, Rob Roy, Narzeczona z Lamermoor. Kończy onplejadęwybitnych Szkotów urodzonych i wychowanych w XVIII w. Data jego śmierci przyjmowana jestprzez częśćhistoryków jako koniec „złotego wieku” kultury szkockiej.

Rozwój Imperium Brytyjskiego sprzyjałprocesowi anglicyzacji Szkocji. Dla wielu twórców mieszkają-cych na północ od rzeki Tweed miarąsukcesu stało siępowodzenie u angielskich krytyków i odbiorców.Jużw XVIII w. zaczęło upowszechniaćsiępowiedzenie jednego z Anglików,że „dla Szkota najlepsządrogąjest ta, która prowadzi do Londynu”.

16.2. Francis HutchesonZa prekursora filozofii szkockiego Oświecenia uważany jest Francis Hutcheson (1694–1746), autor

m.in. Inquiry into the Original of our Ideas of Beauty and Virtue (Badania dotyczące pochodzenia naszychidei piękna i cnoty, 1725) oraz An Essay on the Nature and Conduct of the Passions and Affections, withillustrations of the Moral Sense (Esej o naturze namiętności i afektów oraz kierowaniu nimi, 1728). W ro-ku 1730 objąłon katedręfilozofii moralnej na Uniwersytecie w Glasgow i przez ponad piętnaście lat miałbezpośredni wpływ na rozwój intelektualny znacznej części szkockiej inteligencji,główniemłodych kadr du-chowieństwa. Byłon pierwszym szkockim profesorem filozofii, który odszedłod tradycyjnej łaciny i pro-wadziłwykłady w języku angielskim. Jego szerokie horyzonty umysłowe i otwarta, racjonalistyczna postawaw podejściu do wielu zagadnień, w tym religijnych, a także wybitne zdolności pedagogiczne zjednywałymu szacunek i uznanie wielu słuchaczy. Z uczniów Hutchesona najbardziej znany jest, uważany za ojcaklasycznej ekonomii politycznej, Adam Smith, który w 1752 r. objąłtęsamąkatedrę.

Hutcheson należałdo skrzydła liberalnego duchowieństwa prezbiteriańskiego, z którego na początkulat 50. XVIII w. wyłoniło sięstronnictwo moderatów, czyli „umiarkowanych” (moderates), próbujących go-

11 Pieśni Osjana, przeł. S. Goszczyński, oprac. J. Strzetelski. Bibl. Narodowa II 202, Kraków: Ossolineum 1980.

Page 136: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...126

dzićtradycyjny szkocki kalwinizm z ideałami epoki Oświecenia. Dziśjest on znany głównie jako autor kon-cepcji głoszącej, że człowiek posiada przyrodzone zdolności umożliwiające rozpoznawanie tego, co piękne,oraz tego, co dobre. To pierwsze poznajemy za pomocą„zmysłu piękna” (sense of beauty), to drugie – zapośrednictwem „zmysłu moralnego” (moral sense).

Koncepcja ta była skierowana przeciwko teorii etycznej Mandeville’a, wyłożonej w Bajce o pszczo-łach, zakładającej, że źródłem moralności jest duma i interes własny jednostek. Podstawąfilozofii moral-nej Hutchesona jest bowiem twierdzenie, iżżyczliwość(benevolence) jest naturalnąi podstawowącechączłowieka. Cechątąobdarzyłludzi Stwórca, który sam jest „życzliwy w sposób najbardziej powszechnyi bezstronny. Nie możemy także wyobrazićsobie w ogóle, co jeszcze mogłoby zasługiwaćna miano dos-konałości (perfection), prócz życzliwości i tych cech, które sąkonieczne, by jąurzeczywistniać[...], trud-no nam bowiem wyobrazićsobie jakieśinne jej rozumienie”. Stąd też„najlepszy stan istot myślących, ichnajwiększe i najbardziej godne szczęście, polega na powszechnej, rzeczywistej życzliwości” 12.

Hutcheson porównałżyczliwośćdo ciążenia powszechnego i sformułował„prawo powszechnejżycz-liwości”, poprzez analogiędo prawa odkrytego przez Newtona. W I wyd. Inquiry zaproponowałnawet meto-dęmatematycznego „obliczania moralności”, choćpotem z niej zrezygnował. Tamże podałswąbodajnajsłynniejsząmaksymę, która stała siępóźniej sztandarowym postulatem utylitaryzmu: „Najlepszym jestto działanie, które przyczynia siędo jak największego szczęścia jak największej liczby ludzi”. Analogicz-nie – działaniem najgorszym jest to, które przysparza najwięcej nieszczęścia największej liczbie ludzi 13.

16.3. Dawid HumeZa najwybitniejszego myśliciela szkockiego, nie tylko XVIII w., uchodzi powszechnie Dawid Hume

(1711–1776), u nas znany prawie wyłącznie jako filozof. Jego słynne dzieło Traktat o naturze ludzkiej(1739–1740) 14 bywa uważane za szczytowe osiągnięcie brytyjskiej myśli filozoficznej, choćpoczątkowo niewywołało ono większego zainteresowania. Badania dotyczące rozumu ludzkiego (An Enquiry concerningHuman Understanding, 1748) stanowiły przeróbkęksięgi I Traktatu, uzupełnionąroz prawąO cudach(On Miracles), w której autor utrzymuje, że cuda nie mogąbyćdowiedzione. Badania dotyczące zasadmoralności (An Enquiry concerning the Principles of Morals, 1751) były przeróbkąksięgi III Traktatu.Dużąpoczytnościącieszyły sięnatomiast – i to jużod pierwszego wydania – Eseje 15. Pieniądze przyniosłaHume’owi sześciotomowa The History of England, from the Invasion of Julius Caesar to the Revolution of1688 (Historia Anglii od inwazji Juliusza Cezara do Rewolucji 1688 r., 1754–1762 ), w której przedstawiłnie tylko wydarzenia polityczne, jak większośćówczesnych historyków, ale dołączyłteżinformacje i analizydotyczące wojskowości, handlu, finansów, a także obyczajów, sztuk i nauk 16. Pośmiertnie ukazały sięm.in.

Dialogi o religii naturalnej (Dialogues concerning natural religion, 1779),napisane przed rokiem 1752.

Filozofia moralna, w odróżnieniu od filozofii naturalnej, nazywana też„naukąo człowieku” (science of man), dzieliła sięu Hume’a na logikę,etykę, estetykę i politykę. Postulat zbudowania jej na podstawachempirycznych (doświadczenie i obserwacja), na wzór metodyzastosowanej przez Newtona w naukach przyrodniczych, doprowadziłjednak autora Traktatu o naturze ludzkiej do metafizycznego sceptycyzmu i te-oriopoznawczego idealizmu subiektywnego. Jego zdaniem bowiem na pod-stawie doświadczenia nie możemy wyprowadzićkoniecznych wniosków oistnieniu Boga, świata materialnego, związków przyczynowo-skutkowych czynawet własnego umysłu (duszy). Bezpośrednio poznawaćmożemy jedynie

12 F. Hutcheson, An Inquiry into the Original of our Ideas of Beauty and Virtue; In Two Treatises. With an attemptto introduce a Mathematical Calculation in Subjects of Morality, London 1725, s. 276.

13 „That Action is best, which accomplishes the greatest Happiness for the greatest Numbers; and that worst,which, in like manner, occasions Misery [Number of Enjoyers]”. Ibidem, s. 164.

14 Pe³ny tytu³: A Treatise of Human Nature: being an Attempt to introduce the experimental Method of Reasoninginto Moral Subjects (Traktat o naturze ludzkiej, bêd¹cy prób¹ wprowadzenia eksperymentalnej metody rozumowaniado przedmiotów moralnych).

15 Essays, Moral and Political (wyd. I, 1741–42, 2 vols.), ponadto Political discourses. (wyd. I, 1752), zawierająceeseje na tematy polityczne i ekonomiczne; polski przekład wybranych esejów Hume’a: D. Hume, Eseje z dziedzinymoralności i literatury, przeł. T. Tatarkiewicz, oprac. i wstęp Wł. Tatarkiewicz, BKF, Warszawa: PWN 1955.

16 W XIX w. skrócona wersja tego dzieła była obowiązującym podręcznikiem uniwersyteckim w krajach anglosaskich.

Page 137: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Oświecenie szkockie 127

nasze „impresje”, czyli wrażenia zmysłowe, uczucia i emocje, oraz idee, czyli „obrazy impresji w ro-zumowaniu i myśleniu”, które mogą być wytworzone przez pamięć (memory) lub wyobraźnię(imagination). Idee pamięci sążywsze i intensywniejsze niżte tworzone przez wyobraźnię; ponadto taostatnia może tworzyćidee złożone, którym nie odpowiadajążadne impresje (np. idea konia + idea skrzydeł= idea Pegaza).

Hume byłprzekonany, że podziałpercepcji na impresje i idee pozwoli na ostateczne rozstrzygnięciewielu sporów filozoficznych. „Skoro zatem podejrzewamy – pisałw Badaniach dotyczących rozumu ludz-kiego – że jakiśtermin filozoficzny bywa używany bez znaczenia, czyli idei (co zbyt często siędzieje),pozostaje nam tylko zbadać, z jakiej impresji wywodzi sięowa rzekoma idea. Jeżeli zaśżadnej impresji nieda sięwskazać, potwierdzi to słusznośćnaszych podejrzeń. Oświetlając idee tak jasno, możemy sięnie bezracji spodziewać, że czynimy bezprzedmiotowąwszelkądalsządyskusjęna temat ich realnego istnienia inatury”. Takie podejście, zwłaszcza do analizy idei złożonych, porównywałszkocki filozof dostosowania mikroskopu w przyrodoznawstwie. Za pomocątego narzędzia metodologicznego chciałrozstrzygnąćnajbardziej „niejasne i chwiejne” idee występujące w metafizyce, takie jak idee mocy, siły,energii czy związku koniecznego.

Myślenie, rozumowanie – zdaniem Hume’a – sprowadza siędo asocjacji, czyli kojarzenia idei, na pod-stawie podobieństwa, styczności w czasie lub przestrzeni oraz przyczynowości. Przedmioty rozumowaniadzieląsięna: 1) stosunki między ideami, 2) fakty (matters of fact). Twierdzenia dotyczące tych pierwszychsąintuicyjnie pewne albo dająsiędowodzić. Prawdziwośćtych stosunków nie zależy od istnienia jakichkol-wiek przedmiotów we wszechświecie, ma ona charakterkonieczny. Przykładem takich prawd sątwierdzenia matema-tyki. Inaczej jest z faktami – ich prawdziwości nie możnadowodzićna drodze logicznej. Twierdzenia o nich nie mającharakteru koniecznego,żaden fakt nie wyklucza możliwościfaktu przeciwstawnego. Dany fakt uznajemy za prawdziwy napodstawie świadectw (evidents), które nas do tego skłaniają.Dlatego – powiada Hume – jest „rzecząinteresującązbadać,co uprawnia nas do tego, by w kwestiach rzeczywistego ist-nienia i faktów żywićpewnośćwykraczającąpoza bieżąceświadectwo (testimony) zmysłów i zapis pamięci” 17.

W konsekwencji swych analiz Hume doszedłdowniosku, że związki przyczynowo-skutkowe, na którepowołująsięzarówno uczeni, jak i zwykli ludzie, stanowiątylko regularne następstwa zdarzeń. Poza sferądoświadczenia nie ma żadnej przyczynowości; zarównoprzyczyna, jak i skutek, musząnależećdo tej sfery. Niemożna prowadzićrozumowania o przyczynach i skutkach,przechodząc od tego, co jest dane w doświadczeniu lub ob-serwacji, czyli co posiada parametry czasowo-przestrzen-ne, do rzeczy znajdujących siępoza tym obszarem. Jednakodrzucenie zasady przyczynowości nie ma wpływu na życiepotoczne, tu bowiem ludzie kierująsięraczej przekonaniem(belief), czyli pewnego rodzaju instynktem 18, aniżeli rozu-

mowaniem zgodnym zprawidłami logiki. W podobny

sposób odrzuca Hume ideękonieczności: „Stałość[następstwa zdarzeń] [...] jest istotąkonieczności; innejidei konieczności nie mamy” . Natomiast co siętyczy zagadnienia idei siły czy energii, która wprawia wruch materięi umysł, zwłaszcza związku duszy z ciałem, a także siły sprawczej przypisywanej IstocieNajwyższej, wypowiada sięjak klasyczny sceptyk: „o jednym i o drugim nic nie wiemy – oto wszystko, co

17 D. Hume, Badania dotyczące rozumu ludzkiego, przeł. J. Łukasiewicz i K. Twardowski, oprac. A. Hochfeldowa,BKF, Warszawa: PWN 1977, s. s. 22–23, 34.

18 Przekonanie (przeświadczenie) polega na żywości idei, którąidea może osiągnąć„przez swój stosunek do jakiejśaktualnie danej impresji”. D. Hume, Traktat o naturze ludzkiej, tłum. Cz. Znamierowski, wyd. 2, BKF, Warszawa:PWN 1963, t. 1, s. 272.

Dawid Hume

Page 138: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...128

nam w tej sprawie wiadomo” 19. Porównuje teżpoznanie ludzi i zwierząt 20, które – jak twierdzi – w przeci-wieństwie do ludzi nie postrzegajążadnego realnego powiązania między rzeczami, a w swymwnioskowaniu opierająsięna samym doświadczeniu, oddziałującym na nie jedynie drogąnawyku.

Jako szczególnie bulwersujące przyjęto stwierdzenie Hume’a, że nie mamy uzasadnionych podstawdo uznania trwałego istnienia substancji materialnej, a także tożsamości osobowej, której nośnikiemmiałaby byćsubstancjalnie rozumiana dusza lub umysł(mind). Pogląd ten stanowi jednak logicznąkonsekwencjęjego teoriopoznawczych założeń. „To, co nazywamy umysłem – czytamy w Traktacie – niejest niczym innym niżgromadączy zbiorem (heap or collection) różnych percepcji powiązanych w jednopewnymi stosunkami i [...] o tym zakładamy, wprawdzie fałszywie, iżjest obdarzone zupełnąprostotąiidentycznością”. W innym zaśmiejscu tej samej księgi Hume powiada, że pomijając pewnych meta-fizyków, którzy twierdzą, iżsąświadomi istnienia i ciągłości swego „ja”, „reszta ludzi to nic innego niżwiązka (bundle) czy zbiór różnych percepcji, które następująpo sobie z niepojętąszybkościąi znajdująsięw nieustannym stanie płynnym (flux) i ruchu”. Choćjednak nie mamyżadnej impresji własnego umysłu, czylinie możemy czućwłasnego „ja”, to jednak powszechne jest przekonanie o tożsamości własnej osoby. Źródłemtego jest nasza wyobraźnia i pamięć. „Gdybyśmy nie mieli pamięci, nie mielibyśmy w ogóle żadnego pojęciao przyczynowości i, co za tym idzie, o tym łańcuchu przyczyn i skutków, które tworząnasze ja, czyli nasząosobę”.

Szukając podstaw ludzkiej wiedzy, Hume doszedłdo wniosku, że opiera sięona w znacznej mierzena przeświadczeniu. „Wszelkie nasze rozumowania dotyczące przyczyn i skutków nie opierająsięna niczyminnym niżna nawyku (custom)”, zaś„przeświadczenie (belief) jest raczej aktem sensytywnej strony naszejnatury niżstrony myślącej (cogitative)”.

Tym samym Hume ukazał, jak nieuzasadniona może byćtak powszechna w epoce Oświecenia wiaraw potęgęrozumu. Wydaje się, że przewidziałon los owego rozumu, gdy charakteryzowałpostawęsceptykawobec dogmatycznego racjonalizmu: „Najpierw wydaje się, że rozum jest w posiadaniu tronu, że ustana-wia prawa, narzuca reguły, z absolutnąwładząi autorytetem. Jego więc przeciwnik jest zmuszony szukaćschronienia pod jego opieką; posługując sięzaśracjonalnymi argumentami, aby dowieść, że rozum jestomylny i zupełnie nieporadny, wygotowuje, by tak rzec, patent z podpisem i pieczęciąrozumu” 21.

Słowa te można z powodzeniem odnieśćdo samego Hume’a. Choćbowiem głosiłprymat uczucianad rozumem i wskazywałna niepewnośćwiedzy, to jednak w swoich pracach starałsiędociekaći argumen-tować, odwołując sięprzede wszystkim do tej krytykowanej przez siebie władzy. Pod tym względem onrównieżbyłracjonalistą, choćnie dogmatycznym. „Co za szczególny geniusz!” – pisała o Hume’ie Bio-graphie Universelle z 1817 r. – „Zawsze pochłonięty okazywaniem niepewności i słabości tego samegorozumu ludzkiego, przy pomocy którego chciałby jednak wszystkiego siędodrążyć, wszystko zanalizować,wszystko poznać” 22.

W swej filozofii moralności Hume wychodziłod pytania o źródło naszych ocen moralnych. Zagadnienieto było wówczas przedmiotem ożywionego sporu wśród brytyjskich moralistów, wśród których jednąstronęreprezentowali zwolennicy racjonalizmu etycznego, drugązaś– myśliciele opowiadający sięza emocjona-lizmem. Ci pierwsi twierdzili, że ocen i sądów w sferze moralności dokonuje rozum, drudzy utrzymywali,że zarówno piękno, jak i prawda, sąodczuwane, a nie dedukowane. Głównymi przedstawicielami pierw-szego obozu byli: R. Cudworth, S. Clarke i W. Wollaston; stanowisko przeciwne zajmowali: Shaftesbury,J. Butler oraz Fr. Hutcheson.

W Traktacie Hume zwróciłuwagę, że autorzy dzieło moralności zwykle zaczynająod różnych ob-serwacji dotyczących natury ludzkiej oraz istnienia Boga, czyli wypowiadajątwierdzenia dotyczące pewnychfaktów, by następnie szybko i niepostrzeżenie przejśćdo tego, co byćpowinno lub nie. W związku z tympowiada on, że nie rozumie, jak z sądów egzystencjalnychmożna wydedukowaćtwierdzenia dotyczące powinności.Pogląd zakładający niemożnośćprzejścia od faktów do

19 Hume, Badania, op. cit., s. 115 i 89.20 Żadna prawda nie wydaje mi siębardziej oczywista niżta, że zwierzęta obdarzone sąmyślą(thought) i rozumem

(reason) równie dobrze jak człowiek”. D. Hume, Traktat, op. cit., t. 1, s. 231.21 Ibidem, s. 271, 327–328, 339, 241, 245.22 Cyt. za M. Ossowska, Myśl moralna Oświecenia angielskiego, Warszawa: PWN 1966, s. 349.

Pierwsza strona spisu treściI wyd. Traktatu o naturze ludzkiej D. Hume’a

Page 139: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Oświecenie szkockie 129

wartości, czyli od jest do powinnien, bywa nazywany „prawem Hume’a”, które służy jego zwolennikomdo tropienia filozoficznych „przemytników”, przemycających wartości do swoich teorii opisującychrzeczywistość.

Ponieważ, zgodnie z teoriąHume’a, umysłma do czynienia jedynie z percepcjami, stąd teżrównieżproblem sądów dotyczących dobra i zła, jak równieżinnych ocen moralnych, sprowadza on do pytania:Czy cnotę(virtue) i występek (vice) rozróżniamy za pomocąnaszych idei, czy impresji i czy na tej samejpodstawie orzekamy, że jakieśdziałanie jest godne nagany lub pochwały? 23. Cnotędefiniuje Hume jako„wszelkie działanie lub wszelkącechęumysłu, które wzbudzająw obserwatorze przyjemne uczucie apro-baty, występek (vice) jako to, co wzbudza przeciwieństwo tego uczucia” 24. Jest to zatem szersze rozumie-nie pojęcia cnoty, niżto, które ogranicza jąjedynie do sfery moralnej.

Autor Traktatu przeprowadza obszerny wywód mający wykazać, że rozum nie dokonuje rozróżnieńmoralnych. Ponieważdziałania rozumu sprowadzająsiędo operacji na ideach, to nie one, lecz impresjemusząbyćpodstawąmoralności. A zatem kolejne pytanie brzmi: „Jakiej natury sąte impresje i w jaki sposóbdziałająna nas?”. W odpowiedzi Hume stwierdza, że sąto „swoiste przeżycia przykrości i przyjemności”wobec czynów, postaw, charakterów czy zachowańludzkich. „Wskazując więc rację, dla której powstajeprzyjemnośćlub przykrość, wystarczająco wyjaśniamy występek czy cnotę. Miećwyczucie cnoty, to nicinnego, niżdoznaćzadowolenia swoistego rodzaju na widok pewnego charakteru ludzkiego. Samo todoznanie uczuciowe jest właśnie nasząaprobatączy podziwem. Nie idziemy dalej i nie dociekamy, jakajest przyczyna tego zadowolenia” 25. Z rozumowania tego wynika równieżwniosek, że sąd moralny, będącywyrazem doznania uczuciowego, nie może byćani prawdziwy ani fałszywy.

Wspólnącechączynów, które Hume ocenia jako dobre, jest ich społeczna użyteczność. Podobnie też„pożytek ogółu (public utility) jest jedynym źródłem sprawiedliwości, a wzgląd na korzystne następstwatej cnoty stanowi jedynąpodstawęprzypisywanej jej wartości (merit)” 26. Zasady i reguły współżycia spo-łecznego powinny byćnie tyle „piękne i słuszne”, co „pożyteczne i korzystne” (useful and beneficial).Najwyższym kryterium tej użyteczności jest bezpieczeństwo i dobro publiczne. Tak więc interes i pożytekspołeczny sąw teorii etycznej Hume’a głównąpodstawąmoralności. Tym samym Hume może byćuważanyza prekursora utylitaryzmu, czyli koncepcji głoszonej przez J. Benthama i obu Millów.

Przykładem utylitarystycznego wyjaśnienia norm moralnych mogąbyćwywody Hume‘a dotyczącewierności małżeńskiej. Wartośćtej cnoty uzasadniałwyłącznie potrzebąwychowania potomstwa. „Gdyby nieten pożytek, ten rodzaj cnoty nigdy, rzecz prosta, nie przyszedłby nikomu na myśl”. Na podstawie tegozałożenia wyjaśniałtakże fakt „znacznie szkodliwszej” niewierności u kobiet niżu mężczyzn, co pociągaza sobązróżnicowanie praw czystości obyczajów. Ewentualny argument, że te surowsze prawa stosująsiętakże do kobiet, które nie mogąjużrodzić, skwitowałstwierdzeniem: „Reguły ogólne sięgajączęsto pozazasadę, z której pierwotnie wyszły, zwłaszcza gdy chodzi o wszelkie sprawy smaku i uczucia (sentiment)”.

Zdaniem Hume’a, najbardziej szkodliwąspołecznie cechąjest... głupota, stąd teżspotyka sięz tak wielkądezaprobatą. „Nic więc dziwnego, że ludzie, jak widzimy, niesłychanie zazdrośnie strzegąswojej pod tymwzględem reputacji; często spotkaćmożna przypadki jawnej i nieskrywanej rozpusty i przeniewierstwa, na-tomiast posądzenia o ignorancjęi głupotęnieścierpi nikt. [...] Miłośćumie wytrzymaćzdradę, niewdzięcz-ność, złąwolęi wiarołomstwo, ale nawet i ona gaśnie w jednej chwili, gdy dostrzeże i rozpozna głupotę; anibrzydota, ani starośćnie bywajądla tego uczucia (passion) równie fatalne w skutkach”.

W przekonaniu Hume’a jego teoria moralności pozwala uniknąćwikłania sięw spór między zwolen-nikami poglądu, że głównącechąnatury ludzkiej jest życzliwość, a tymi, którzy za takącechęuważająegoizm.Wyjaśnienia odwołujące siędo użyteczności nie negująbowiem faktu, że „w naszej naturze cząsteczkagołębia splotła sięz cząstkąwilka i węża”. Co prawda, Hume nie zajmowałsiębliżej takimi cechami, jak„skąpstwo, ambicja, próżnośći wszystkie uczucia pospolicie, choćniepoprawnie, obejmowane mianemsamolubstwa (self-love)”, ale czyniłtak dlatego, że – jego zdaniem– nie sąone „na tyle wszystkim wspólneani na tyle treściowo pojemne, żeby mogły stanowićpodstawęjakiegośogólnego systemu i powszechnieuznanej teorii potępienia i aprobaty”. Warunek ten spełniająnatomiast wszystkie uczucia, które wywodząsięz poczucia ludzkości, mającego wzgląd na pożytek i szkodęogółu, przejawiającego sięu każdego czło-wieka. Gdy konstruując teorięmoralności, wyjdziemy od tego poczucia i oddźwięku uczuciowego, wtedy

23 D. Hume, Traktat, op. cit., t. 2, s. 243.24 D. Hume, Badania dotyczące zasad moralności, tłum. A. Hochfeldowa, BKF, Warszawa: PWN 1975, s. 145.25 D. Hume, Traktat, op. cit., t. 2, s. 261–262.26 D. Hume, Badania dotyczące zasad moralności, op. cit., s. 19.

Page 140: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...130

„cnota i występek stająsię[...] czymś, co znamy; moralnośćdaje sięrozpoznać(morals are recognized);kształtująsiępewne ogólne idee zachowania sięi postępowania ludzi”.

Hume wyrażałprzekonanie, że zaproponowana przez niego filozofia moralności jest nie tylko prawdziwa,ale przyczyni sięrównieżdo poprawy życia ludzi, polepszenia ich moralnego poziomu i rozwoju cnót spo-łecznych. Dąży ona jedynie do tego, by wszyscy ludzie byli pogodni i szczęśliwi. Ponieważnie uznajesprzeczności między uczuciami egoistycznymi a prospołecznymi, nie musi tworzyćwymyślnych teorii.I choćprawda filozoficzna nie zależy od interesu społeczeństwa, cóżpo niej, jeśli prowadzi do niebezpiecz-nej i szkodliwej praktyki? To życie praktyczne przesądza ostatecznie o losach systemów teoretycznych,nawet tych, których nie zdołano obalić. „Prawdy dla społeczeństwa szkodliwe, jeśli takie istnieją, skapitu-lująwobec błędów, które okażąsięprzydatne i korzystne” 27.

Pewne oceny, zachowania czy wybory – powiada Hume – można uzasadniaćrozumowo. Tak na przykładmożna odpowiedzieć, że należy dbaćo zdrowie, by uniknąćchorób, bo te łącząsięz cierpieniem. Nie majednak sensu pytaćkogoś, dlaczego nie lubi cierpieć, gdyżjest to cel ostateczny, który do niczego jużsięnie odwołuje. Taki cel jest cenny sam przez się. Na gruncie moralności warunek ten spełnia to, co okreś-lamy mianem cnoty.

We wszystkich dziełach filozoficznych Hume’a pojawia się, mniej lub bardziej wyraźnie, problem religii.Można odnieśćwrażenie, że zmaganie sięz ową„hipoteząreligijną” – by użyćjego własnego określenia– stanowiło dlańjeden z głównych, jeśli nie najważniejszy cel dociekań. Krytyka zasady przyczynowości,z której Hume jest najbardziej znany, zdaje sięjakby inspirowana pomysłem, że dowód istnienia Bogaodwołujący siędo celowej organizacji świata, czyli rozumowanie a posteriori, jest nieuprawnionym wnios-kowaniem o rzekomej przyczynie na podstawie faktu istnienia świata, uważanego za skutek. W jego etycenie ma miejsca dla Boga jako twórcy i egzekutora praw moralnych,źródłem aprobaty dla zalecanej cnotyjest bowiem towarzysząca jej przyjemnośći pożytek, a nie zbawienie duszy, nieśmiertelnośćktórej Humezresztąodrzuca. Co więcej, twierdzi on wprost, że jego etyka stanowi zaprzeczenie „cnót mniszych”.

Choćjednak tematyka religii występuje explicite lub implicite w każdym dziele filozoficznym Hume’a,nie pozostawiłon systematycznego jej wykładu, tak jak to uczyniłw wypadku teorii poznania, psychogiii etyki (tym działom poświęciłtrzy księgi Traktatu o naturze ludzkiej). Napisałjednak kilka prac z filozo-fii religii. Należądo nich przede wszystkim Naturalna historia religii 28 i Dialogi o religii naturalnej, a tak-że eseje: O cudach, O szczególnej opatrzności i o życiu przyszłym (oba włączone do Badańdotyczącychrozumu ludzkiego) oraz wydane pośmiertnie O samobójstwie i O nieśmiertelności duszy. Do tego rodzajuprac należałoby zaliczyćrównieżkrótki esej O zabobonie i egzaltacji 29, w którym pod przykrywkąanalizy„dwóch postaci fałszywej religii” Hume krytykuje w istocie wszelkąreligięinstytucjonalną.

W ks. I Traktatu Hume przybiera postawęsceptyka i nie wypowiada sięotwarcie przeciwko religii,a nawet oświadcza, że „prawa religii sątak drogie dla filozofii, jak jej własne prawa, i w istocie rzeczy sątymisamymi prawami”. W Dodatku do Traktatu utrzymuje, że wnioski wynikające z jego filozofii, a konkretniekrytyka naszych idei bóstwa, „nie może miećżadnego wpływu na religięi moralność. Porządek świata do-wodzi, że istnieje umysłwszechpotężny, to znaczy: umysł, którego woli stale towarzyszy posłuch wszelkiejistotyżywej i wszelkiego bytu. Nic więcej nie potrzeba, ażeby daćpodstawęwszystkim artykułom wiary:i nie jest teżkonieczne, byśmy sobie tworzyli wyraźnąideęsiły i energii najwyższego Bytu” 30.

Ponieważdla Hume’a nie do przyjęcia jest pogląd, że Bóg jest ostatecznąprzyczynąwszystkichczynów ludzkich, nie będąc zarazem sprawcągrzechu i „moralnej ohydy”, postuluje on przyjęcie postawysceptycznej. „Sąto tajemnice, których sam przyrodzony rozum niezdolny jest o własnych siłach rozstrzą-

27 Ibidem, s. 48–49, 133, 86–87, 127.28 Zob. D. Hume, Four dissertations. I. The natural history of religion . II. Of the passions. III. Of tragedy. IV. Of

the standard of taste, London: A. Millar 1757.29 W oryginale: Of superstition and enthusiasm. Wyraz „entuzjazm” – pisze W. Tatarkiewicz, uzasadniając użycie

w tłumaczeniu słowa „egzaltacja” – pochodzi etymologicznie od theos – Bóg, oznacza stan natchnienia przez Boga.W mowie nowożytnej utraciłwszakże pierwotne religijne i mistyczne znaczenie i zacząłoznaczaćpo prostu stan pod-niesienia ducha, zapału, nasilenia uczuć. Tęprzemianęznaczenia można dobrze obserwowaćna terenie Anglii. W XVII w.nazywano tam «entuzjastami» członków pewnych sekt religijnych, natomiast na przełomie XVIII w. zaczęto tak na-zywaćzwolenników pewnych poglądów filozoficznych, mianowicie tych, co sądzą,że uczucie lepiej niżdoświadczeniei rozumowanie pozwala poznaćprawdę. Tak wyraz ten rozumiałLocke [...] – i w ujęciu tego empirysty to, co oznaczał,było jaskrawym błędem, toteżtermin miałdlańznaczenie zdecydowanie pejoratywne. Tak teżpozostało u Hume’a”.D. Hume, Eseje, op. cit., s. XXXVII–XXXVIII.

30 D. Hume, Traktat, op. cit., t. I, s. 324, t. II, s. 467.

Page 141: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Oświecenie szkockie 131

sać; jakikolwiek przyjmie system, popadnie w nierozwiązalne trudności, a nawet sprzeczności na każdymkroku, który uczyni w tego rodzaju sprawach. Pogodzićniezdeterminowanie i przygodnośćczynów ludz-kich z prescjencjąalbo bronićwyroków bezwzględnych, a przecieżuwolnićBóstwo od tego, by byłosprawcągrzechu – oto rzeczy, wobec których wszelka filozofia okazała siędotychczas bezsilna” 31.

Dialogi Hume’a zawierająkrytykędeistów, według których religia, także religia naturalna, może miećcharakter racjonalny, czyli opieraćsięna rozumie. W szczególności stara sięwykazaćbezzasadnośćar-gumentacji odwołującej siędo zamierzonej i celowej organizacji świata fizycznego i moralnego (argumentfizyko-teleologiczny lub Argument of Design).

TytułNaturalna historia religii (The natural history of religion) nasuwa skojarzenia z terminami: filozofianaturalna i historia naturalna. W zakres tej pierwszej wchodziły nauki przyrodnicze, druga zaśoznaczałarodzące sięwówczas nauki biologiczne. Stąd teżużycie określenia „historia naturalna” w odniesieniu doreligii sugerowało, że ta ostatnia będzie badana tak, jak biolog bada floręczy faunę. Wspomniana rozprawamiała pewien wpływ na rodzące siędopiero w XVIII w. nauki o religii, a zwłaszcza religioznawstwo porów-nawcze i psychologięreligii, jednak jako praca religioznawcza jest mało oryginalna i dośćuboga. Wyróżnićmożemy w niej trzy główne wątki: charakter religii pierwotnej (wg Hume’a: „pierwotnąreligiąludzkości byłpoliteizm”, który następnie

podlegałzmianom), czynniki psychologiczne kształtujące wiaręreligijną(wg Hume’a: naturalne instynkty i towarzyszące

im emocje, takie jak strach, a nie argumenty rozumowe), porównanie politeizmu i monoteizmu (wg Hume’a: ta pierwsza forma religii jest „mniej niedorzeczna”

i bardziej tolerancyjna).W ostatnim rozdziale rozprawy autor deklaruje sięnajpierw jako zwolennik „prawdziwego teizmu”,

uznającego istnienie Stwórcy na podstawie kontemplacji tworów przyrody, przeciwstawiając zarazem tę„religięrozumu” popularnym wierzeniom. Na sam koniec dokonuje jednak typowej dla siebie wolty i opo-wiadasięza sceptycyzmem.

Niemiecki pisarz i filozof J. G. Hamann nazwałNaturalnąhistorięreligii – którąprzełożył, ale jej nieopublikował– „dziełem kuszącego Antychrysta”. J. Belli, teolog włoski, autor wykazu nowożytnych herezji,uznałrozprawęHume’a za główne źródło bezbożności. Dla francuskich ateistów drugiej połowy XVIII w.była ona nowym kanonem 32. W swoich Letters sur l’Inquisition espagnole (Listy o Inkwizycji hiszpańskiej,1815) francuski myśliciel antyoświeceniowy, Joseph de Maistre (1754–1821), oceniłD. Hume’a równieżwysoko, aczkolwiek negatywnie: „Jestem przekonany, że uwzględniwszy wszystkie aspekty, osiemnastestulecie, tak obfitujące pod tym względem, nie wydało wroga religii, który mógłby sięz nim równać. Jegochłodny jad jest daleko bardziej niebezpieczny niżzapalczywa wsciekłośćWoltera. Jeśli wśród ludzi, którzysłuchali Ewangelii, byłkiedyśprawdziwy ateista (czego nie podejmujęsięrozstrzygnąć), to jest nim on” 33.

Etykietka sceptyka, a nawet ateisty i „wielkiego niedowiarka” (The Great Infidel) okazała sięistotnąprzeszkodąw staraniach Hume’a o profesurę, najpierw w 1744 r. w Edynburgu, a siedem lat później rów-nieżw Glasgow.

Warto dodać, że dopiero ustawa z 1853 r. zniosła uprawnienia Kościoła szkockiego do wydawaniaopinii o kandydatach na profesorów, zwłaszcza teologii i filozofii. Lord Cockburn tak skomentowałów faktw swym dzienniku: „Ten nonsens wreszcie sięskończył. Kościółpaństwowy – Kościółmniejszości – niema jużmonopolu zaopatrywania Szkocji w profesorów i niedopuszczania nieakceptowanych przez siebiekandydatów. Od nauczycieli nie będzie sięjużwymagaćakceptacji wyznania wiary, a jedynie oświadczenia,że katedra nie stanie sięmiejscem do propagowania zasad innych wyznań. Jest to deklaracja, której żadenuczciwy i rozsądny człowiek nie odmówi” 34.

Badacze twórczości Hume’a mająswojąmiędzynarodowąorganizację– The Hume Society, która or-ganizuje konferencje naukowe oraz wydaje czasopismo „Hume Studies” (http://www.humesociety.org/).

16.4. Adam Smith

31 D. Hume, Badania dotyczące rozumu, op. cit., s. 123–124.32 Zob. np. F. E. Manuel, U źródełnowoczesnego religioznawstwa, tłum. M. Król i J. Wiercińska, Warszawa: „Książ-

ka i Wiedza” 1973.33 Zob. pierwszy akapit Lettre VI; http://cage.UGent.be/~dc//Literature/JMIE/JMIE.txt34 Scottish Diaries and Memoirs 1746–1843, ed. J. G. Fyfe, Stirling: E. Mackay[1942], s. 423–424.

Page 142: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...132

Drugim wybitnym przedstawicielem Oświeceniaszkockiego jest Adam Smith (1723–1790), znany pow-szechnie jako klasyk myśli ekonomicznej. Jego dzieło Badanianad naturąi przyczynami bogactwa narodów (An Inquiry intothe Nature and Causes of the Wealth of Nations, 1776)odegrało ważną rolę w kształtowaniu liberalizmuekonomicznego, nie tylko w krajach anglosaskich.

Jednym z podstawowych założeńSmitha jest teza, żepaństwo nie powinno ingerowaćw wolnągręsiłrynkowych,ograniczając sięjedynie do zapewnienia prawa i porządku,oświaty, a także – gdy zachodzi taka potrzeba – doorganizowania robót publicznych. Główne zadanie państwa wdziedzinie gospodarki polega na tworzeniu takich warunkówpolityczno-prawnych, by procesami ekonomicznymi kierowałynaturalne prawa rynku, przyrównane przez Smitha do„niewidzialnej siły”.

Mniej znany jest natomiast fakt, że uważałsięon przedewszystkim za filozofa. Studia swe rozpocząłw Glasgow, akontynuowałw Oksfordzie. Następnie wróciłdo Szkocji iprowadziłpubliczne wykłady z retoryki i literatury wEdynburgu. W 1751 r. objąłkatedrę logiki na swym

macierzystym Uniwersytecie w Glasgow, a w następnym zostałtam profesorem filozofii moralnej, które tostanowisko zajmowałprzez 13 lat. Następnie byłnauczycielem prywatnym młodego arystokraty w jegopodróży po Europie, głównie Francji, gdzie spotykałsięz tamtejszymi uczonymi i filozofami, m.in.zwolennikami fizjokratyzmu. Po powrocie pracowałnad Bogactwem narodów, jak przyjęto nazywaćdzieło, z którego jest najbardziej znany. Po opublikowaniu go otrzymałintratnąposadęjako członek Komisjids. Cełi Akcyzy na Sól w Szkocji.

Nawet pracując w Glasgow, Smith odwiedzałczęsto Edynburg, m.in. z okazji posiedzeńSelectSociety, którego byłczłonkiem założycielem. Szczególnie bliskie stosunki łączyły go z D. Hume’em, któ-ry właśnie Smitha wybrałna wykonawcęswego literackiego testamentu.

W Teorii uczućmoralnych (The Theory of Moral Sentiments, 1759) Smith przedstawiłsystemmoralności oparty na zasadzie sympatii (sympathy), czyli współdoznawania, oraz na koncepcji „bezstron-nego obserwatora” (impartial spectator). Zgodnie z owązasadą, ludzie mająwrodzonąskłonnośćdowczuwania sięw położenie innych. Skłonnośćta jest podstawąkształtowania sięocen i sądów moralnych.Regulatorem tych ocen i sądów jest „bezstronny obserwator”, czyli hipotetyczna osoba, która ocenia danyczyn lub postawęjednostki, mając pełnąznajomośćtowarzyszących okoliczności i dokonując ocen bezemocji oraz stronniczości.

W ostatnim ćwierćwieczu ukazały siędzieła zebrane AdamaSmitha w sześciu tomach, obejmujące także jego wykładyodtworzone na podstawie notatek studentów (przed śmierciąfilozofkazałspalićswoje papiery) 35. Prowadzone sątakże rozległe pracebadawcze, nie tylko w krajach anglosaskich, dotyczące jego twórczości.Wiele instytucji, np. Adam Smith Institute(http://www.adamsmith.org.uk), obrało go sobie za patrona. Wnaszym kraju od 1989 r. działa Centrum im. Adama Smitha (z siedzibąw Warszawie), grupujące polskich zwolenników myśli liberalnej,zwłaszcza w sferze gospodarczej.

35 The Glasgow Edition of the Works and Correspondence of Adam Smith. Commissioned by the University ofGlasgow to celebrate the bicentenary of the Wealth of Nations (GEWCAS). Tytu³y poszczególnych tomów: I. TheTheory of Moral Sentiments, II. An Inquiry into the Nature and Causes of the Wealth of Nations, III. Essays on Phi-losophical Subjects (and Miscellaneous Pieces), IV. Lectures on Rhetoric and Belles Lettres (tom zawiera Conside-rations concerning the First Formation of Languages), V. Lectures on Jurisprudence, VI. Correspondence of AdamSmith. Associated volumes: A. S. Skinner and T. Wilson (eds.) Essays on Adam Smith; I. S. Ross, Life of Adam Smith.Tomy w twardej oprawie – Oxford University Press, paperback – Liberty Fund (Indianapolis, USA).

Adam Smith

Page 143: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Oświecenie szkockie 133

Ponieważomówieniu życia i poglądów Adama Smitha poświęciłem całąksiążkę36, ograniczęsiętutylko do kwestii różnego podejścia do oceny dorobku tego wybitnego Szkota.

Zwolennicy myśli liberalnej traktująSmitha jako swego wielkiego poprzednika i „patrona”; dotyczyto szczególnie jego myśli ekonomicznej, której w ciągu minionych dwóch wieków poświęcono ogromnąliczbępublikacji. Wraz z rozwojem nowej dyscypliny, etyki biznesu (business ethics), w ostatnim ćwierć-wieczu nastąpiłwyraźny wzrost zainteresowania twórczościąA. Smitha w kontekście żywo dyskutowanejrelacji: etyka – ekonomia. Odwoływanie siędo „ojca” klasycznej ekonomii ma tu bowiem dodatkowe uza-sadnienie, wszak to właśnie on jest autorem dwóch dzieł: jednego z dziedziny etyki i drugiego z ekonomii.

Obszerna literatura poświęcona Adamowi Smithowi dostarcza kilku „portretów” tego myśliciela:1) liberałpropagujący idee tolerancji, własności prywatnej, wolnego rynku i „bogactwa narodów”,2) ekonomista, ojciec klasycznej ekonomii politycznej,3) rzecznik rodzącego sięsystemu kapitalistycznego,4) moralista i humanista podejmujący zagadnienia cnoty i występku, a także współżycia wolnych jednostek

w ramach społeczeństwa obywatelskiego,5) myśliciel wrażliwy na kwestie sprawiedliwości społecznej i dobra ogółu,6) teoretyk prawa naturalnego kontynuujący tradycje Grocjusza i Pufendorfa.

„Nasze rozumienie Smitha – twierdzi E. J. Harpham – określa głównie kontekst, w jakim jest on czy-tany. Zmieńcie ten kontekst, a zmienicie Adama Smitha” 37.

Szczególnym przykładem takiego postrzegania szkockiego filozofa jest interpretacja zaproponowanaprzez N. Chomsky’ego. Według niej, Smith nie tyle propaguje, ile krytykuje kapitalizm, a ostrze jego krytyki

trafia celnie nawet we współczesny globalizm. „Nie pro-wadziłem żadnych badańnad Smithem – powiedziałChomsky

w jednym z wywiadów 38. – Po prostu go przeczytałem. Nie trzeba w ogóle prowadzićnad nim żadnychbadań. Po prostu należy go przeczytać. Jest prekapitalistą, postaciąoświeceniową. Gardziłtym, conazwalibyśmy kapitalizmem. [...] Poddałmiażdżącej krytyce to, co nazwalibyśmy politykąPółnoc–Południe.[...] Jego wizerunek, który spotykamy dzisiaj, jest po prostu absurdalny”.

Chomsky zarzuca laueratowi Nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii z 1982 r., G. J. Stiglerowi, autorowiwstępu do jubileuszowego wydania Bogactwa narodów (Chicago 1976), że ten przestawiciel „wielkiegobastionu wolnorynkowej ekonomii”, za jaki uchodzi Uniwersytet Chicagowski, nie zna dzieła Smitha.„Całkiem prawdopodobne – sugeruje Chomsky – że autor ów nigdy nie miałw ręku Bogactwa narodów.Wszystko, co napisało tej książce, jest całkowicie błędne”. Gdzie indziej Chomsky pisze: „Usuwając nacisk,który Smith kładłna podstawowy konflikt klasowy i jego zasadniczy wpływ na politykę, fałszujemy poglądyautora i ordynarnie przekręcamy fakty, choćudaje nam siętym sposobem stworzyćnarzędzie kłamstwaw służbie bogactwa i władzy” 39.

Diametralnie przeciwny obraz Smitha przedstawili w połowie 1990 r. E. E. Yardeni i D. A. Moss: „In-telektualnym ojcem kapitalizmu jest Adam Smith. [...] Ostatnie wydarzenia oznaczajątriumf idei AdamaSmitha nad ideami Karola Marksa. [...] W przeciwieństwie do rewolucjonisty Marksa, Smith byłzwolen-nikiem reform. [...] twierdził, że w okresie rozwoju ekonomicznego bogaci stająsiębogatszymi, ale biednymteżpowodzi sięlepiej. Marks natomiast przewidywał, że biedni stająsięcoraz biedniejszymi” 40.

Dla przedstawienia złożonych problemów politycznych i ekonomicznych, z którymi zmagająsiękrajedokonujące transformacji systemowej, trzech autorów amerykańskich posłużyło sięformądialogu prowa-dzonego między przywódcąbyłego kraju komunistycznego z Europy Wschodniej a amerykańskim doradcą,apologetąwolnego rynku. Swej książce dali znamienny tytuł: Adam Smith jedzie do Moskwy 41.

16.5. Pomniejsi przedstawiciele Oświecenia szkockiego

36 S. Zabieglik, Smith, „Myśli i Ludzie”, Warszawa: Wiedza Powszechna 2003.37 E. J. Harpham, Enlightenment, Impartial Spectators and Griswold’s Smith (Annual Meeting of the American

Political Science Association 2000), referat na seminarium poœwiêconym ksi¹¿ce: Ch. L. Griswold, Adam Smith andthe Virtues of Enlightenment, Cambridge UP 1999.

38 „Lewąnogą. Pismo polityczno-artystyczne” 2000, nr 12, s. 26–53.39 N. Chomsky, Rok 501. Podbój trwa, tłum. Z. Jankowski, O. Mainka, Warszawa – Poznań1999, s. 40.40 The Triumph of Adam Smith – The Adam Smith Institute (http://www.adamsmith.org.uk). Por. L. Balcerowicz,

Triumf Adama Smitha, „Wprost”, 1996, nr 19, s. 46–47.41 W. Adams, J. W. Brock, R. L. Heilbroner, Adam Smith Goes to Moscow, Princeton 1994.

Adam Smith (rysunek J. Kaya)

Page 144: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...134

Ważnąrolęw życiu intelektualnym osiemnastowiecznej Szkocji odgrywali prawnicy. Profesja taprzyciągała wielu zdolnych ludzi, gdyżstwarzała możliwośćobejmowania najwyższych urzędów, a takżeotwierała drogędo kariery politycznej. Wielu prawników przejawiało zainteresowania filozoficzne, a dwajz nich– HenryHome i James Burnett – zaliczani sądo czołowych przedstawicieli szkockiego Oświecenia.

Henry Home (1696–1782), znany bardziej jako lord Kames 42, napisałwiele dziełz filozofii, prawai historii. Najbardziej znane z nich nosi tytułElements of Criticism (Podstawy krytyki, 2 t., 1762) i zawie-ra wykład teorii estetycznej, głównie krytyki literackiej, oraz refleksje filozoficzne o percepcji. Lord Kamespisałtakże na temat pochodzenia człowieka, religii naturalnej oraz wychowania. Dziełem jego życia byłydwutomowe Sketches of the History of Man (Szkice o historii człowieka, 1774). Jako przedstawiciel „wiekudoskonalenia” propagowałrównieżpostęp rolniczy. Profesja sędziowska nie przeszkadzała mu w doglądaniuwłasnego majątku, gdzie wprowadziłmeliorację, grodzenie, ugorowanie, uprawęłąk i koniczyny, zadrze-wianie; budowałteżdrogi i mosty. Doświadczenia w zakresie innowacji rolniczych przedstawiłw książce TheGentleman Farmer (1776). Byłrzecznikiem wprowadzenia nauk rolniczych na Uniwersytecie w Edynburgu.

Aktywnośćw dziedzinie filozofii przejawiałteżinny sędzia Sądu Najwyższego, James Burnett(1714–1799) lord Monboddo. Pozostawiłdwa obszerne dzieła: Of the Origin and Progress of Languages(O początku i rozwoju języków, 6 t., 1773–1792) oraz Antient Metaphysics (Metafizyka starożytna, 6 t.,1779–1799). W pierwszym wykazywał, że język jest tworem człowieka, a gatunek ludzki podlega rozwojowi,zarówno biologicznemu, jak i umysłowemu. Szczyt tego rozwoju przypadłna starożytnośćgrecko-rzymską.

Teząszczególnie bulwersującąjego współczesnych byłpogląd Monboddo,że orangutanynależy zaliczyćdo gatunku ludzkiego. Według niego małpy te znajdująsięjeszcze na etapie przedjęzykowym. Te i podobnetwierdzenia szkockiego myśliciela traktowane sądziśprzez niektórych autorów jako antycypacja darwinow-skiej teorii ewolucji gatunków. W drugim z wymienionych dziełlord Monboddo głosiłpochwałękulturyklasycznej, zwłaszcza filozofii greckiej. Za kolebkękultury starożytnej uznawałEgipt.

Do czołowych przedstawicieli szkockiego Oświecenia należy teżAdam Ferguson (1723–1816). Postudiach w St Andrews zostałduchownym Kościoła szkockiego i pełniłobowiązki kapelana słynnego pułkugóralskiego Black Watch. Później powołano go na stanowisko profesora Uniwersytetu Edynburskiego,najpierw na katedrze filozofii naturalnej, a w latach 1764–1785 – filozofii moralnej. Jego refleksje dotyczącespołeczeństwa, przedstawione w dziełach An Essay on the History of Civil Society (Rozprawa o społeczeń-stwie obywatelskim, 1766) oraz Principles of Political Science (Zasady politologii, 1792), zyskały mu mia-no jednego z prekursorów socjologii 43.

Wśród myślicieli szkockiego Oświecenia ważnąrolęodgrywali duchowni. Co prawda Ferguson zre-zygnowałz kariery prezbiteriańskiego ministra, ale wielu jego kolegów z powodzeniem łączyło funkcjeduchownego i profesora. Najlepszym przykładem może byćWilliam Robertson (1721–1793), który prze-wodziłstronnictwu moderatów. Przez wiele lat ugrupowanie to sprawowało kontrolęnad ZgromadzeniemGeneralnym Kościoła szkockiego, a tym samym miało istotny wpływ na obsadęwielu stanowisk, zwłaszczaw szkolnictwie wyższym. Sam Robertson oprócz funkcji kościelnych piastowałtakże stanowisko pryncy-pała stołecznego uniwersytetu. Pod jego kierownictwem uczelnia ta uzyskała największąświetnośći rangęczołowego uniwersytetu Europy. Robertson byłtakże historykiem. Jego dzieła 44 przyniosły mu wielkąsławę,zaszczyty i pieniądze. W 1763 r. otrzymałnominacjęna królewskiego historiografa w Szkocji . Akademiew Madrycie, Padwie i Petersburgu nadały mu godnośćczłonka honorowego. Robertson byłtakże założycielemi aktywnym członkiem kilku towarzystw naukowych, m.in. Select Society oraz Royal Society of Edinburgh.

Bliskim współpracownikiem Robertsona byłinny duchowny, wzięty kaznodzieja, Hugh Blair (1718–1800). W latach 1762–1783 zajmowałon stanowisko profesora retoryki i literatury pięknej na UniwersytecieEdynburskim; była to pierwsza katedra literatury nowożytnej wświecie anglojęzycznym. Pozostawiłpo sobieLectures on Rhetoric and Belles Lettres (Wykłady z retoryki i sztuk pięknych, 1783 r.) oraz pięćtomów kazań.

Zarówno z ambony, jak i z katedry Blair propagowałfilozofięmoderatów, a zwłaszcza przejęte odHutchesona założenie, że głównącnotądanączłowiekowi przez Boga jest życzliwość. Taka koncepcjałaskawego Stwórcy kontrastowała z tradycyjnąteologiąszkockiego kalwinizmu, akcentującągrzesznycharakter natury ludzkiej oraz starającąsięwzbudziću ludzi strach przed karąboską.

42 Jako sędziemu Sądu Najwyższego (Court of Session) H. Home’owi przysługiwałtytułszlachecki.43 Za ojca socjologii uważany jest filozof francuski – August Comte (1798–1857), twórca pierwszego pozytywizmu.44 History of Scotland during the reigns of Mary and James (Historia Szkocji za panowania Marii i Jakuba, 1759),

History of the Reign of Charles V (Historia panowania Karola V, 1769), History of America (Historia Ameryki, 1777),Historical Disquisition concerning the Knowledge which the Ancients had of India (Badania historyczne dotycz¹cewiedzy staro¿ytnych na temat Indii, 1791).

Page 145: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Oświecenie szkockie 135

Thomas Reid (1710–1796) uważany jest za założyciela „szkockiej szkoły filozofii zdrowego rozsądku”(Scottish School Philosophy of Common Sense). Po ukończeniu Marischal College przez kilkunaście latpracowałjako minister (pastor) prowincjonalnej parafii w New Machar. W 1751 r. otrzymałnominacjęnaregenta 45 aberdyńskiego King’s College, a trzynaście lat później objąłpo Smisie katedręprofesora filozofiimoralnej w Glasgow, gdzie wykładałdo 1780 r.

SwojąfilozofięwyłożyłReid w trzech dziełach: An Inquiry into the Human Mind on the Principlesof Common Sense (Badania umysłu ludzkiego na podstawie zasad zdrowego rozsądku, 1764),Rozważania o władzach poznawczych człowieka (Essays on the intellectual powers of man, 1785) orazEssays on the Active Powers of Man (Rozważania o władzach aktywnych człowieka , 1788). Obejmująone przede wszystkim teoriępoznania i etykę. Wramach tej pierwszej wiele miejsca autor poświęcafilozofii umysłu (Philosophy of Mind), któranależała do głównych działów filozofii szkockiegoOświecenia. Psychologia, jako samodzielnanauka, powstała bowiem dopiero w XIX w.

Reid traktowany jest zwykle jako krytyksceptycyzmu Hume’a z pozycji „zdrowegorozsądku” (common sense). Najnowsze badania,oparte na zachowanych rękopisach, ukazująceszeroki zakres zainteresowańtego filozofa, odmatematyki po estetykę, świadczą o jegobliskich związkach z głównym nurtem szkockiegoOświecenia. Reid brałaktywny udziałw działal-ności Towarzystwa Literackiego w Glasgow, a także przyjaźniłsięz literatami z Edynburga, zwłaszcza zKamesem. Żywiłwielki szacunek do Hume’a i przez H. Blaira posłałmu do oceny fragmenty rękopisuswego pierwszego dzieła. W dołączonym liście napisał: „Próbując rzucićnieco nowego światła na owe

zawiłe sprawy, pragnęzachowaćwłaściwy środek między ufnościąazwątpieniem. Jednakże niezależnie od tego, czy usiłowanie moje siępowiedzie, czy nie, zawsze uważaćsiębędęza Pańskiego ucznia wdziedzinie metafizyki. Z pism Pana w tej dziedzinie nauczyłem sięwięcej niżz wszystkich innych razem wziętych” 46.

W Uniwersytecie Aberdyńskim, gdzie w tamtejszej Queen MotherLibrary przechowywane jest archiwum rękopisów Th. Reida, wubiegłej dekadzie uruchomiono program badawczy Reid Project , któryw 2003 r. przekształcony zostałw Centre for the Study of ScottishPhilosophy (http://www.abdn.ac.uk/cssp/); z kolei wydawany od 1986 r.przez tamtejszy Philosophy Department półrocznik „Reid Studies” prze-kształconyzostałw „Journal of ScottishPhilosophy”.

Do wspomnianej „szkoły szkockiej” zaliczany jest m.in. poeta ifilozof, profesor aberdyńskiego Marischal College, James Beattie(1735–1802). Jego An Essay on the Nature and Immutability of Truth(Esej o naturze i niezmienności prawdy, 1770), zawierający napastliwąipłytkąkrytykęHume’a, miałw XVIII w. kilka wydań i przyniósłautorowi pensjękrólewską. Znany malarz Joshua Reynolds namalowałobraz James Beattie i prawda, przedstawiający Beattiego z jegodziełem, a także trzy postaci, wśród których znajduje sięWolter spychanyw dółprzez anioła z wagą. Obecnie jednak Beattie nie cieszy się

uznaniem historyków filozofii; częściej wymieniany jest jako autor poematu Minstrel 47.

45 Jeszcze na początku XVIII w. studenci uniwersytetów szkockich na pierwszym roku uczyli sięjęzyków klasycz-nych, a na drugim przechodzili pod kuratelętzw. regenta, który wykładałim pozostałe przedmioty objęte programemnauczania. W 1. poł. stulecia uniwersytety te stopniowo przechodziły na system profesorów-specjalistów, jednakw King’s College w Aberdeen system regentów utrzymałsiędo końca XVIII w.

46 Cyt. za M. Hempoliński, U źródełfilozofii zdrowego rozsądku, Warszawa: PWN 1966, s. 67.47 J. Beattie, Minstrel. Księga I (fragmenty), przeł. T. Truszkowska, „Pismo”, 1988, nr 9, s. 31–35.

Strona tytułowaI wyd. Inquiry Th. Reida

J. Reynolds, James Beattie and Truth (fragment)

Page 146: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...136

Z kontynuatorów filozofii Reida na uwagęzasługuje jego uczeń, Dugald Stewart (1753–1828), pro-fesor filozofii moralnej na Uniwersytecie Edynburskim w latach 1778–1810. Wykładałrównieżekonomię,przyrodoznawstwo, grekęi logikę. Cieszyłsięon opiniąznakomitego nauczyciela, a jego słuchaczami byłowielu wybitnych Szkotów. To dzięki niemu filozofia Reida weszła do programównauczania uniwersyteckiego,nie tylko w Szkocji, ale także na kontynencie, zwłaszcza we Francji.

W pierwszej połowie XIX w. dzieła Reida oraz Stewarta 48 były tłumaczone na język francuski w ramachpropagowania we Francji „szkoły szkockiej”. Wywarły także pewien wpływ na myślicieli schyłkowej fazyOświecenia polskiego, zwłaszcza profesorów i wychowanków Uniwersytetu Wileńskiego oraz LiceumKrzemienieckiego (Jan Śniadecki, AniołDowgird, Krystyn Lach-Szyrma i MichałWiszniewski) 49. Nie-którzy z nich, jak Lach-Szyrma czy Wiszniewski, mieli okazjęzapoznaćsięz filozofiąszkockąpodczaswyjazdów do Edynburga na początku trzeciej dekady XIX w. 50

Wielu Szkotów wykształconych w kraju wyemigrowało w omawianym okresie do Ameryki. Przykłademmoże byćJohn Witherspoon (1722–1794), duchowny i filozof, należący do stronnictwa „ewangelików”opozycyjnego wobec frakcji moderatów w Kościele szkockim. Zmuszony do opuszczenia Szkocji (za wywo-łanie konfliktu w swojej parafii groziłmu sąd), wyjechałdo Ameryki, gdzie zostałpryncypałem prezbite-riańskiego College of New Jersey (późniejszego Princeton University). Jego nazwisko widnieje na liściesygnatariuszy Deklaracji Niepodległości. W ubiegłym roku w Stanach Zjednoczonych w serii „America’sFounding Secrets” ukazała sięksiążka Roberta W. Galvina What the Scottish Enlightenment Taught OurFounding Fathers (Co Oświecenie szkockie nauczyło naszych Ojców Założycieli).

Badacze zajmujący sięróżnymi aspektami kultury i historii osiemnastowiecznej Szkocji, w tym filo-zofiąszkockiego Oświecenia, mająswojąorganizację– Eighteenth-Century Scottish Studies Society(http://www.angelo.edu/org/ecsss/), która organizuje doroczne konferencje oraz wydaje biuletyn „Studiesin Eighteenth-Century Scotland”. Na miejsce kolejnej konferencji w 2004 r. wybrano Trinity College (Dublin),a jej tematem będzie: Ireland and Scotland: Conjoined Histories in the Long Eighteenth Century.

48 Do najważniejszych dziełD. Stewarta należą: Elements of the Philosophy of the Human Mind (Podstawy filozofiiumysłu ludzkiego, 2 t., 1792–1813), Outlines of Moral Philosophy (Zarys filozofii moralnej, 1793), Philosophical Essays(Eseje filozoficzne, 1810).

49 S. Zabieglik, W imię„zdrowego rozsądku” (Wpływy szkockie w Polsce porozbiorowej). „Przegląd Humanistycz-ny”,1997, nr 6, s. 107–124.

50 Zob. np. K. Lach-Szyrma, Anglia i Szkocja. Przypomnienia z podróży roku 1820–1824 odbytej..., Warszawa 1828.

Page 147: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Rozdział17

OŚWIECENIE NIEMIECKIE I FILOZOFIA KANTA

17.1. Szkolnictwo i oświataW XVIII w. w państwach i księstwach niemieckich nastąpiłznaczący rozwój szkolnictwa i oświaty.

Tam, gdzie dotąd tego nie uczyniono, wprowadzono obowiązkowąszkołęelement arną(Volkschule).Stopniowo nadzór nad szkołami zaczynało przejmowaćpaństwo. W Prusach w 1787 r. powołano Ober-schullkolegium – centralny organ zarządu szkołami. Do studiów uniwersyteckich przygotowywali pry-watni nauczyciele lub gimnazja, których pod koniec tego stulecia było w Niemczech około 50. Wykładanow nich przedmioty podstawowe (Grundfächer) oraz pomocnicze (Nebenfächer). Te pierwsze obejmowałyłacinę, grekę, niemiecki, matematykęi religię, te drugie zaś– historię, geografięi nauki przyrodnicze.

W historii myśli pedagogicznej tego okresu do czołowych postaci należąJ. B. Basedow i J. H. Pestalozzi.Obaj pozostawali pod inspirującym wpływem koncepcj i „naturalnego” wychowania, wyłożonej przezJ. J. Rousseau w jego Emilu . Johann Bernhard Basedow (1723–1790) nie podzielałjednak przekonaniagenewskiego filozofa o szkodliwym wpływie cywilizacji na jednostkęludzką, toteżcelem swojej koncepcjipedagogicznej uczyniłwychowanie obywatela-patrioty, a zarazem szczęśliwego człowieka. Napisałm.in.Elementarwerk (Dzieło elementarne, 1774), obszerny tom, który miałbyćczymśw rodzaju encyklopediidla nauczycieli , a zarazem książkądla rodziców i dzieci.

Piszący w języku niemieckim szwajcarski pisarz i pedagog Johann Heinrich Pestalozzi (1746–1827),który – podobnie jak Basedow – podkreślałznaczenie wychowania do życia społecznego, wpłynąłnakształtowanie sięszkółelementarnych, czym zyskałsobie miano „ojca szkoły ludowej”. Byłprzekonany,że szkoła przygotowująca przyszłych obywateli pod względem intelektualnym i moralnym jest najlep-szym instrumentem reform społecznych.

Pod koniec XVIII w. kraje niemieckie miały najwięcej uniwersytetów w Europie (ponad 40) 1. Prawiepołowęz nich założyli książęta. Jeszcze na początku stulecia większąrenomącieszyły sięuniwersytety

w państwach i księstwach katolickich, ale stopniowo prym zaczęły wieśćte z pół-nocnych Niemiec, gdzie dominowałprotestantyzm 2. W drugiej połowie najwięk-sząsławącieszyły sięuniwersytety w Halle (zał. 1694) i Getyndze (zał. 1737), naktórych wprowadzono niemiecki jako język wykładowy; wydawały one takżeczasopisma naukowe, jak np. „Göttingische Gelehrte Anzeigen” (od 1739). Obokistniejącej jużod 1700 r. Akademii Nauk w Berlinie w tym stuleciu założonojeszcze podobne akademie w Getyndze (1751) i Monachium (1759). W 2. poł.XVIII w. powstały równieżliczne specjalistyczne szkoły wyższe: medyczne (np.we Frankfurcie n. Menem, 1763), górnicze (np. we Freibergu, 1765), sztuk pięk-nych (np. w Stuttgarcie, 1761).

W omawianym okresie bardzo podniósłsiępoziom czytelnictwa. W katalogutargów książki w Lipsku z 1700 r. znalazło się987 tytułów (prawie połowa dotyczyła tematyki teologicz-nej), a osiemdziesiąt lat później już2,6 tys., przy czym zmalałprocent książek o treści religijnej, zaśwzrósłstosunek liczby książek w języku niemieckim do książek łacińskich (z 2:1 do 10:1). Od połowy XVIII w.prawie w każdym większym mieście niemieckim była księgarnia, a w największych także wydawnictwo.Rozwijało sięteżczytelnictwo czasopism, zwłaszcza redagowanych według wzorów angielskich tygodni-ków umoralniających, które jednocześnie pouczały i dostarczały rozrywki. W „Allgemeine Deutsche Biblio-

1 W książce German Universities (New York 1874) J. M. Hart podaje listę44 najstarszych uniwersytetów założo-nych do 1826 r. na terenach należących w średniowieczu do Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego. Oto częśćz nich (w nawiasach kwadratowych podano te, które jużnie istnieją): Praga 1348, Wiedeń1356, Heidelberg 1386,[Kolonia 1388], [Erfurt 1392], Würzburg 1402, Lipsk 1409, Rostok 1418, [Trewir 1454], Freiburg (Badenia) 1456,[Wittenberg 1502], [Frankfurt n. Odrą1506], Marburg 1527, Strassburg 1538, Królewiec (Königsberg) 1544, Jena1558, Salzburg 1622, Halle 1694, Wrocław (Breslau) 1702, Göttingen 1734, Erlangen 1743, Bonn 1786, Berlin 1809,Monachium 1826.

2 Najstarszy uniwersytet protestancki w Niemczech zostałzałożony w 1527 r. w Marburgu przez 23-letniego land-grafa heskiego Filipa. Najstarsza uczelnia protestancka istniała w latach 1526–1530 w Legnicy (Liegnitz) na Śląsku.

Logo Uniwersytetu Filipaw Marburgu

Page 148: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Oświecenie niemieckie i filozofia Kanta 137

thek” (1765–1805), którąw 1777 r. prenumerowało 2,5 tys. abonentów, ukazały sięomówienia ok. 80 tys.dziełliterackich 3. W drugiej połowie XVIII w. zaczęły powstawaćwypożyczalnie książek i czasopism(od 1768 r.), a także towarzystwa czytelnicze. W tym okresie mnożyły sięteżróżne inne związki i stowarzy-szenia: polityczne, patriotyczne, kulturalne, filantropijne, religijne (np. kolegia modlitewne pietystów),ekonomiczne, rolnicze, czeladnicze itp. Na terenie Niemiec działały także loże masońskie, z których pierwszazostała założona jużw 1737 r. w Hamburgu. Ekskluzywnąkorporacjąo charakterze religijnym było BractwoRóżokrzyżowców, ruch spirytualistyczno-mistyczny (teozoficzny) powstały w XVII w.

Reformacja i towarzyszące jej walki religijne wywarły istotny wpływ na życie umysłowe w państwachniemieckich w XVI i XVII w. Zarówno po stronie katolickiej, jak i protestanckiej, życie naukowe podpo-rządkowane zostało tendencjom religijnym. Przewrót w tej umysłowości, korzeniami tkwiącej jeszcze głębokow duchuśredniowiecza i dalekiej od nowych nurtów intelektualnych, dokonałsięw znacznej mierze za sprawąLeibniza. Jego twórczośćwywarła silny wpływ na myśl niemieckąXVIII w., choćnie byłto wpływ bez-pośredni i całościowy. Filozofia Leibniza została bowiem spopularyzowana w formie, jakąjej nadałCh.Wolff. Ten system „leibnizowsko-wolffowskiej filozofii”, określany mianem „filozofii ścisłej i użytecznej”,panowałprawie niepodzielnie na katedrach niemieckich uniwersytetów przez kilka dziesięcioleci.

17.1. Ch. Wolff i prawo naturyChristian Wolff (1679–1754), urodzony we Wrocławiu, studiowałfilozofięi matematykęw Jenie.

Wykładałna uniwersytetach w Halle i Marburgu – najpierw matematykęi przyrodoznawstwo, następniefilozofię, a pod koniec życia także prawo narodów. W 1723 r. zostałusunięty z katedry w Halle za zbytwolnomyślne poglądy. W tym czasie w Krakowie narodziłsięprojekt zatrudnienia niemieckiego (protes-tanckiego) uczonego na tamtejszym uniwersytecie, ale do tego nie doszło. Ostatecznie Wolff przeszedłdoMarburga, a w 1740 r. wróciłdo Halle, gdzie otrzymałkatedręprzyrodoznawstwa i prawa narodów. Wy-kładałi pisałpo łacinie oraz po niemiecku, przyczyniając siędo kształtowania terminologii filozoficznejw tym języku. Napisałwiele dziełz zakresu matematyki,medycyny, przyrodoznawstwa, filozofii i prawa.

Wolff, któremu zarzucano, że w wielu miejscach wypaczyłi spłyciłmyśl Leibniza, stanąłna stanowisku radykalnego racjona-lizmu – całąfilozofięstarałsięwyprowadzićwyłącznie z samegomyślenia, a mówiąc ściślej: z jednego prawa logiki, zwanego zasadąniesprzeczności; na niej oparłzasadęracji dostatecznej. W ten spo-sób chciałwykazać, że wiedza to spójny, wolny od sprzecznościsystem, mający logicznąkonstrukcję. Tak rozumiana wiedza dostar-cza adekwatnego opisu rzeczywistości. Mówiąc krótko, koncepcjawiedzy w ujęciu Wolffa zakładała, że byt ma charakter logiczny,stąd teżdaje siępoznaćna drodze rozumowej.

Obok programowego racjonalizmu i aprioryzmu o orientacjiformalno-logicznej dla filozofii tej charakterystyczne jest zarazem„zasadniczo metafizyczne nastawienie, znajdujące wyraz w szcze-gólnym upodobaniu do zautonomizowanej refleksji ontologicznej,dośćzdecydowanie zwalczanej przez współczesnąmyśl oświece-niowąwe Francji czy w Anglii”. Towarzyszyła temu zarazem „optymistyczna moralistyka doskonałości iharmonii, dokładnie lokalizująca człowieka i świat wartości ludzkich w obiektywnym ładzie fizyczno-duchowym, stworzonym przez Boga w najlepszej ze swych możliwych postaci” 4.

Popularyzacja filozofii Leibniza, który główne swe prace napisałpo francusku, odbywała sięw językuniemieckim. „Jak Luter wprowadziłjęzyk niemiecki do religii – pisze Z. Kuderowicz – tak Wolff wprowadziłgo do filozofii” 5. Wolff wyłożyłswój system w wielu obszernych dziełach, których tytuły zaczynały sięod:Vernünftige Gedanken von... (Myśli rozumne o ...). Najbardziej czytane były Vernünftige Gedanken vonGott, der Welt und der Seele des Menschen auch allem Dingen überhaupt (Myśli rozumne o Bogu, świecie

3 Trzeba wszak dodać, że jeśli liczbęówczesnych czytelników oszacowaćna 100–200 tys., to nie stanowili oni nawet5 proc. ówczesnej populacji państw niemieckich. Zob. A. Bues,Historia Niemiec XVI–XVIII wieku, tłum. I. Kąkolewski,Warszawa: Wydawnictwo „Trio” 1998, s. 176–179.

4 M. J. Siemek, Racjonalizm i naturalizm w filozofii niemieckiego Oświecenia, [w:] Filozofia niemieckiego Oświece-nia, „Wybrane teksty z historii filozofii”, Warszawa: PWN 1973, s. 10.

5 Z. Kuderowicz, Filozofia nowożytnej Europy , Warszawa: PWN 1989, s. 474.

Christian Wolff

Page 149: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...138

i duszy ludzkiej, a także o innych rzeczach w ogóle, 1720). W tym systemie „głównąnaukąo świecie” jestmetafizyka, czyli „czysta filozofia”, którątworzą: 1) ontologia (nauka o bycie), 2) kosmologia (teoriawszechświata), 3) psychologia (nauka o duszy), 4) teologia naturalna (rozpatrująca rozumowoistnienie Bogana podstawie wiedzy o przyrodzie). Na „czystej filozofii” oparta jest filozofia praktyczna, czyli stosowana,którątworząrównieżcztery dyscypliny: 1) etyka, 2) polityka, 3) ekonomia, 4) „filozofia sztuki” (wiedzao technice i wytwarzaniu dziełsztuki). W swej filozofii polityki Wolff postulował, by jako stanowioneprzyjmowaćprawa dające sięwyprowadzićz prawa natury, które ma charakter rozumny. W ekonomii opo-wiadałsięza gospodarkąnadzorowanąprzez państwo, co było zgodne z dominującym wówczas nurtem,jakim byłtzw. kameralizm, stanowiący niemieckąodmianęmerkantylizmu 6.

Na uwagęzasługuje zwłaszcza wkład Wolffa do prawa natury, stanowiącego oryginalny dorobekprofesorów niemieckich uniwersytetów, którzy wykonali program wysunięty przez wybitnego myślicielaholenderskiego Grocjusza 7. Wolff byłtu kontynuatorem S. Pufendorfa i Ch. Thomasiusa.

Samuel Pufendorf (1632–1694) opublikowałw 1660 r. dzieło Elementa iuris universalis (Elementyprawa uniwersalnego), którego powodzenie sprawiło, że w następnym roku uniwersytet w Heidelberguutworzyłdla niego – pierwsząw świecie – katedręprawa natury i prawa narodów 8. W dziele tym odróżniłon prawo natury i prawo pozytywne (stanowione). Pierwsze, dyktowane przez rozum, jest wspólne wszystkimludziom i ludom, a wypływa z moralności panującej w stanie naturalnym człowieka, gdy ludzie byli wolnii równi. Prawo pozytywne wynika natomiast z umów i paktów, jakie zawierająludzie tworzący państwo.

Christian Thomasius (1655–1728), syn jednego z nauczycieli Leibniza, wykładałprawo najpierww Lipsku, a następnie w uniwersytecie w Halle, którego byłwspółorganizatorem. Napisałm.in. Institutio-nes iursiprudentiae divinae (Ustanowienia prawoznawstwa boskiego , 1688), Einleitung zur Sittenlehre(Wstęp do nauki o moralności, 1696), Fundamenta iuris naturae et gentium ex sensu communi deducta(Podstawy prawa natury i narodów wyprowadzone z powszechnego rozsądku, 1704). W tym ostatnim dziele,które jeszcze za życia autora miało cztery wydania, Thomasius podkreślał, że prawo naturalne można wy-wieść– jak głosi tytuł– z ludzkiego rozumu, a dzięki jego stosowaniu człowiek może przezwyciężyćsweegoistyczne pobudki i przyczyniaćsiędo dobra wspólnego. Jeszcze wyraźniej niżPufendorf oddzieliłontakże prawo od moralności i religii. Krytykowałprawo rzymskie i feudalne. Pogląd, że rozum może byćźródłem postępu, w tym wypadku moralnego, sytuuje tego myśliciela w szeregu prekursorów Oświecenia,a niektórzy właśnie od niego zaczynająprezentacjęniemieckiego Aufklärung. Obok pism i wykładów połacinie, Thomasius publikowałi wykładałtakże – jako pierwszy – po niemiecku.

Wkład Wolffa do teorii prawa naturalnego stanowiątrzy dzieła: monumentalne (8 tomów) Ius natu-rae methodo scientifica pertractata (Prawo natury wyłożone metodąnaukową, 1740–1749), Ius gentium(Prawo narodów, 1750) oraz Institutiones iuris naturae et gentium (Instytucje prawa natury i narodów,1754), które można uważaćza streszczenie dwóch poprzednich. Wychodząc z postulatu Leibniza, by po-szukiwaćracji dostatecznej dla każdego zjawiska, dla prawa Wolff znalazłjąw naturze człowieka. Celemtak pojętego prawa jest doskonalenie człowieka w zgodzie z jego naturąi przy założeniu jego wolności.Jako naczelnąprzyjąłWolff zasadęnakazującąunikaćwszystkiego, co może zagrażaćnam i naszemu życiu.Pozostałe, jak sądził, włącznie z zasadąsprawiedliwości, mogąbyćlogicznie wyprowadzone z tej pierwszej.Twierdził, że każdemu człowiekowi przysługująniezbywalne, przyrodzone uprawnienia, do których należą:godność, wolność, równość, bezpieczeństwo oraz prawo do samoobrony. Obok nich sąuprawnienia nabyte,

6 Kameralizm (niem. Kameralismus, od Kammer ‘komora’) kładłgłówny nacisk na powiększenie dochodów izbyskarbowej, czemu miałsłużyćrozwój handlu, przemysłu, rolnictwa, a także wzrost demograficzny, umożliwiającyściąganie wyższych podatków, pobór rekruta i utrzymanie licznej armii. W tym celu państwo powinno prowadzićpolitykępełnego zatrudnienia i sprzyjaćwykorzystywaniu wszystkich dostępnych siłwytwórczych. W XVIII w. po-wstała dyscyplina zwana kameralistyką, obejmująca przedmioty potrzebne w administrowaniu państwem (statystyka,geografia gospodarcza, skarbowośći ekonomia). W 1727 r. utworzono w Halle pierwsząkatedrękameralistyki.

7 Hugo Grotius (1583–1645) – holenderski prawnik, dyplomata i filozof, jeden z twórców nauki prawa międzyna-rodowego i szkoły prawa natury; główne dzieło Trzy księgi o prawie wojny i pokoju (De iure belli ac pacis, 1625).Uważałon, że prawo naturalne, którego źródłem jest natura ludzka, nie zależy od moralności, polityki, prawa stano-wionego, a także – w przeciwieństwie do scholastyków – od teologii. Twierdziłteż, że podstawąspołeczeństwa oby-watelskiego jako wspólnoty politycznej jest umowa, w ramach której jednostki uznająswojąpodległośćinstancji wyż-szej,jakąjest państwo. Stosunki między państwami winny być, jego zdaniem, regulowane za pomocąprawa.

8 Pufendorf wykładałw Heidelbergu w latach 1661–1672. Z powodu nieprzychylnej reakcji na jego książkęDe statuimperii Germanici (O państwowości Cesarstwa Niemieckiego, 1667), w której krytykowałnadmierne ambicje książątniemieckich, opuściłNiemcy i przeniósłsiędo Lundu w Szwecji. Tam wydałswe główne dzieło De iure naturae etgentium (O prawie natury i narodów, 1672). Pod koniec życia osiadłw Berlinie.

Page 150: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Oświecenie niemieckie i filozofia Kanta 139

wynikające z umów i kontraktów, które powinny byćdotrzymywane (pacta sunt servanda ). Prawa przy-sługująnie tylko jednostkom, ale równieżspołecznościom, jak rodzina czy państwo. Stosunki między pań-stwami winno regulowaćprawo narodów. Oryginalnym pomysłem Wolffa byłpostulat utworzenia organi-zacji międzynarodowej dbającej o pokój.

„Wolff – pisze J. Woleński – nie bez wpływu pozostałych [tzn. Pufendorfa i Thomasiusa], stworzyłpewien paradygmat, który jest określany jako szkolna filozofia niemiecka, w duchu której kształcili sięNiemcy w 2. poł. XVIII w. [...]. Wszyscy trzej, aczkolwiek byli gorliwymi protestantami, ostatecznie ze-świecczyli prawo natury, odmawiając mu teologicznego uzasadnienia. Mieli zresztąkłopoty z tego powodu,ale ich racje wygrały w czasach Oświecenia” 9.

17.3. „Filozofia popularna”, deizm i schyłek niemieckiego AufklärungPrzenikające stopniowo do Niemiec wpływy Oświecenia francuskiego i angielskiego przyczyniły się

do ukształtowania eklektycznej „filozofii popularnej” (Popularphilosophie), stanowiącej zasadniczy nurtAufklärung (niem. ‘Oświecenie’) i nastawionej krytycznie do szkolnej filozofii w wydaniu Wolffa. Pewienwpływ miałtu także Fryderyk II Wielki, który w 1740 r. objąłtron pruski. Jak jużpisałem, byłon uważanyza „oświeconego monarchę”, a nawet imałsiętwórczości filozoficznej. Na rok przed objęciem tronu opubli-kowałanonimowo swój francuski traktat Antimachiavelli, w którym opowiadałsięza zasadąrównościwszystkich ludzi, a nawet przyznawałludowi prawo „wybierania” sobie monarchy, będącego sędzią, obrońcąi wyrazicielem suwerenności, a zarazem „pierwszym sługąludu”. Fryderyk Wielki utrzymywałkontaktylistowne i osobiste z luminarzami francuskiego Oświecenia, a także dbało rozwój założonej przez LeibnizaAkademii Nauk w Berlinie; na jej prezesa wybrałfrancuskiego matematyka i filozofa P. L. Maupertuis(1698–1759). Jednocześnie ten „filozof z Sans-Souci” poddałostrej krytyce materializm Holbacha, broniącwiary w Boga oraz zasady wolności i odpowiedzialności jednostki. Z kolei w rozprawie Über die Sitten,Gebräuche, die Industrie und die Fortschritte des menschlichen Geistes in den Künsten und Wissenschaften(O obyczajach, zwyczajach, przedsiębiorczości i postępie ludzkiego ducha w sztukach i naukach), gdziepochwalałrozwój nauki i oświaty, widząc w nich źródło dobrobytu państwa, zaatakowałkoncepcjęsuwe-renności ludu głoszonąprzez Rousseau. Twierdził, że prawdziwi filozofowie powinni „zniszczyćchimeryreligijnych i świeckich szarlatanów” 10, służąc państwu, w którym należy zaprowadzićład i porządekregulowany przez prawo.

Głównym propagatorem „filozofii popularnej”, uprawianej w Niemczech w 2. poł. XVIII w., byłMosesMendelssohn (1729–1781), żydowski samouk, który głosiłkoncepcjętolerancji oraz deistycznej religiiopartej na przesłankach racjonalnych – „religii rozumu”. Przyjmowałon wiaręw Boga i nieśmiertelnośćduszy, ale jedynie na płaszczyźnie filozoficznej 11. Jego humanistyczny patos i pełna pasji moralistyka zjed-nały mu u współczesnych miano „niemieckiego Sokratesa”. W propagowaniu Popularphilosophie ważnąrolęodegrały dwa dzieła Mendelssohna: Fedon albo o nieśmiertelności duszy (Phädon oder über die Uns-terblichkeit der Seele, 1767) i Godziny poranne, czyli o istnieniu Boga (Morgenstunden oder über das Da-sein Gottes, 1785). Dominuje w nich refleksja etyczna, koncentrująca sięprzede wszystkim na czynach i po-stawach człowieka rozpatrywanych w określonych sytuacjach. W porównaniu z dwuelementowąkoncepcjąwładz duszy w ujęciu Wolffa, który wyróżniałrozum i wolę, rzecznicy „filozofii popularnej” wprowadzilitrzeciąwładzę– uczucie (Gefühl). W teorii Mendelssohna uczucie podlega „władzy aprobaty” (Billigungsver-mögen), która jest trzeciąwładząduszy – różnąod rozumu, czyli teoretycznej „władzy poznawczej”, jaki od woli, czyli praktycznej „władzy pożądania”.

Zdaniem M. J. Siemka, wątki naturalistycznej antropologii w Popularphilosophie wywodząsięprzedewszystkim z tradycji filozoficznej Oświecenia brytyjskiego: „Głównymi inspiratorami sątu zwłaszczaShaftesbury, Ferguson i Hutcheson. Od nich to przejmuje niemiecka ‘filozofia popularna’ nowąkoncepcjęczłowieka jako harmonijnej jedności psychofizycznej, w której rozumny duch zgodniełączy sięze zmysłowąnaturąwłaśnie w uczuciu” 12. Kategoria uczucia została wprowadzona przez ten nurt także do estetyki. Naj-bardziej znaczącym dziełem była tu Ogólna teoria sztuk pięknych (Allgemeine Theorie der schönen Künste,

9 J. Woleński, Prawo natury jako nauka, „www. prawo iżycie”, 2001, nr 6 (1786), http://www.prawoizycie.infor.pl/10 Cyt. za Z. Kuderowicz, Filozofia nowożytnej Europy, op. cit., s. 475.11 Mendelssohn, przeciwny ortodoksyjnemu judaizmowi, byłinicjatorem Haskali,żydowskiego ruchu oświeceniowe-

go, stawiającego sobie za cel odrodzenie kultury żydowskiej przez rozwój oświaty i nauki. Uważałtakże,że Żydziżyjącyw diasporze winni zbliżyćsiędo swoich współmieszkańców, poznając ich język i kulturę. Berlińska Akademia Nauk wybrałago na członka, ale z racji jegożydowskiego pochodzenia wybór ten z polecenia króla Fryderyka II zostałunieważniony.

12 M. J. Siemek, Racjonalizm i naturalizm, op. cit., s. 23.

Page 151: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...140

1771–1774) J. G.Sulzera (1720–1779), która cieszyła sięw Niemczech uznaniem przez wiele lat. Sulzer trak-tował„uczucie” (Empfindung) jako odrębnąwładzęestetyczną, oddzielając jąod zmysłów, intelektu i woli.

Innym charakterystycznym rysem niemieckiego Oświecenia jest walka z ortodoksyjnąteologiąz jednej,a pietyzmem z drugiej strony. Walkętęprowadzono w imięrozumu, tolerancji i humanizmu. Trzeba przytym podkreślić, że w Niemczech sytuacja w dziedzinie religii różniła sięznacznie od tej, jaka była weFrancji, gdzie występowała wyraźna polaryzacja dwóch obozów – oświeceniowego (philosophes) i kon-serwatywnego (mającego oparcie we władzy świeckiej i kościelnej). „W Niemczech – jak pisze Z. Kude-rowicz – protestantyzm nie tylko osłabiłrolękleru, ale także głosiłrównośćwszystkich wobec Boganiezależnie od przynależności stanowej. Akcentując znaczenie wiary niekontrolowanej przez dogmatykęprotestantyzm zapoczątkowałinternalizacjęreligii, która przybrała różne formy – od mistyki, rozwijającejteologiębezpośrednich powiązańz Bogiem, przez pietyzm, nawołujący do pogłębionej pobożności, ażpo‘religięczłowieczeństwa’, która istotęreligii upatrywała w przestrzeganiu uniwersalnych zasad moralnych.Toteżw Niemczech oświeceniowa filozofia religii przybrała postaćmoralizującego deizmu, który widzisens religii w wychowaniu i doskonaleniu moralnym ludzkości” 13.

Krytyczny stosunek przedstawicieli Aufklärung do instytucji religijnych i potocznej religijności pro-wadziłich zwykle do deizmu. Tak było w wypadku Mendelssohna czy profesora języków orientalnych –H. S. Reimarusa (1694–1768), który – nawiązując do Wolffa i angielskich deistów – głosiłw swym po-śmiertnie wydanym dziele Apologie oder Schutzschrift für die vernünftigen Verehrer Gottes (Apologia,czyli pismo w obronie myślących czcicieli Boga) pochwałęreligii rozumu. Deistą, choćbardziej umiar-kowanym niżReimarus, byłtakże wydawca fragmentów jego Apologii (Fragmente des WolfenbüttelchenUngenannten, 1774–1778), G. E. Lessing.

Gotthold Ephraim Lessing (1729–1781), wybitny poeta i dramaturg, filozof, krytyk literacki i publi-cysta, przyrównywany do Woltera, byłgorącym propagatorem i obrońcąsprawiedliwości, wolności i tole-rancji. Chrześcijaństwo interpretowałjako pewnąfazęw rozwoju religijnym ludzkości. Uważał, że religiapełni funkcję„wychowania rodzaju ludzkiego” – aby jednak czyniła to właściwie, musi byćreformowanazgodnie z duchem czasu. W filozoficznym poemacie dramatycznym Nathan der Weise (Natan Mędrzec,1779) głosiłpochwałętolerancji i równouprawnienie wszystkich religii. Natomiast w Die Erziehung desMenschengeschlechts (Wychowanie rodu ludzkiego, 1780) zinterpretowałObjawienie boskie jako „wycho-wanie rodu ludzkiego” przez udzielone mu zasady moralne. Zasady te nie mogąbyćsprzeczne z rozumem –Objawienie tylko ułatwia i przyspiesza ich rozpoznanie, nie daje ono niczego, „do czego by nie doszedłtakże pozostawiony sobie samemu rodzaj ludzki” 14. Lessing traktuje tu dotychczasowe formy religii jakokonieczne etapy przejściowe w rozwoju społecznym, podobnie jak okresy życia w rozwoju jednostki. Takwięc dzieciństwo rodzaju ludzkiego odpowiada temu, co przedstawia Stary Testament, młodość– naukomNowego Testamentu. Ten pierwszy wychowuje przez ukazywanie ziemskich nagród i kar. Ten drugi nauczao nieśmiertelności duszy oraz o wiecznej nagrodzie lub karze po śmierci. Na trzecim etapie, gdy nadejdzieczas „nowej, wiecznej Ewangelii”, człowiek będzie czyniłdobro w imiędobra, nie zaśw imięziemskiejczy niebieskiej nagrody. Nastanie wtedy „religia rozumu”.

Po śmierci Lessinga rozgorzałspór o stosunek tego luminarza niemieckiego Oświecenia do panteizmu,utożsamianego wówczas z ateizmem. Mendelssohn próbowałbronićswego przyjaciela, występując prze-ciwko takiemu utożsamianiu, natomiast Friedrich Heinrich Jacobi (1743–1819), któremu Lessing miałsięzwierzyćze swej sympatii do panteizmu Spinozy, w książce Über die Lehre des Spinoza (O nauce Spinozy,1785), napisanej w formie listów do Mendelssohna, odrzuciłmożliwośćjakiejkolwiek racjonalizacji prawdmetafizycznych, zrównując zarazem panteizm z ateizmem. Przedstawiłtakże radykalnie irracjonalistycznepodejście, któremu nadano nazwę: „filozofia wiary i uczucia”. Według Jacobiego, rozum nie jest w staniedotrzećdo prawdy o rzeczywistości, do istoty bytu, ta bowiem jest dostępna tylko przez bezpośrednie,irracjonalne przeżycie, w akcie wiary lub intuicji. W szczególności „żądanie dowodu istnienia Boga jestsprzeczne z rozumem. [...] OglądaćBoga może tylko ten, ku któremu Bóg zwróci swe oblicze; ten nato-miast, od kogo Bóg odwróci swątwarz, neguje go i musi go negować. Tak stało sięze Spinozą” 15.

Drugim wybitnym przedstawicielem „filozofii wiary i uczucia”, stanowiącej wyraz narastającej opozycjiwobec paradygmatu Oświecenia, byłJohann Georg Hamann (1730–1788), przyjaciel Jacobiego i Herdera,zwany „magiem Północy” (mieszkałw Królewcu i zajmowałsięprzepowiadaniem przyszłości), autor Kreuz-zügen des Philologen (Krucjaty filologa, 1762) i Metakritik über den Purismus in der Vernunft (Metakrytyka

13 Z. Kuderowicz, Filozofia nowożytnej Europy, op. cit., s. 471.14 Filozofia niemieckiego Oświecenia, op. cit., s. 283 (tłum. O. Dobijanka-Witczakowa).15 Ibidem, s. 135 (tłum. J. Prokopiuk).

Page 152: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Oświecenie niemieckie i filozofia Kanta 141

puryzmu w rozumie). Wystąpiłon przeciwko racjonalizmowi Oświecenia, który traktowałjako raczej moc dia-belskąniżboski rozum – prawdziwy geniusz wyraża sięw poezji, a nie w nauce. Historia, podobnie jak PismoŚwięte, ma wewnętrzny sens mistyczny, objawiony przez Boga, a nie odkrywany wysiłkiem rozumu.

Hamann zarzucałfilozofom, zwłaszcza Spinozie, że ich metafizyczne pojęcia sąjedynie tworem ichzapatrzonych w siebie i ułomnych rozumów. „Jużpierwsza Definicja z Etyki Spinozy – pisałw 1787 r. doJacobiego– tak obrzydziła mi tęksiążkę, że nie jestem w stanie czytaćjej dalej i nie potrafięsobie wyjaśnićtwego upodobania, twego wytrwałego upodobania, i upodobania Lessinga, jakie okazujecie temu rozbój-nikowi i mordercy zdrowego rozumu i nauki” 16.

„Najbardziej oryginalny dorobek niemieckiego oświecenia – pisze Z. Kuderowicz – zawiera twórczośćHerdera i Goethego. Zaproponowali oni nowe spojrzenie na przyrodęi historię, polemiczne wobec oświe-ceniowej teorii postępu historycznego i wobec mechanistycznej koncepcji przyrody” 17.

Johann Gottfried Herder (1744–1803), urodzony w Morągu, studiowałw Królewcu teologię, filo-zofięi medycynę; tam teżsłuchałwykładów Kanta i zaprzyjaźniłsięz Hamannem. Od 1764 r. mieszkałw Rydze, gdzie byłnauczycielem, a od następnego roku także pastorem luterańskim. W 1769 r. wyjechałnaZachód, odwiedzając Francjęi Holandię, w następnych latach przebywałw różnych miastach niemieckich,m.in. w Strassburgu, gdzie rok póżniej poznałmłodego Goethego. W 1776 r. przyjąłpropozycjęwładcyksięstwa Sachsen-Weimar-Eisenach, Karola Augusta, objęcia stanowiska generalnego superintendenta, czylinajwyższego urzędu w Kościele ewangelicko-augsburskim (luterańskim) tego księstwa. Odtąd do końcażycia przebywałw Weimarze.

W 1770 r. opublikowałRozprawęo pochodzeniu języka (Abhandlung über den Ursprung der Sprache),która w roku następnym otrzymała nagrodęAkademii Nauk w Berlinie. Poddałw niej krytyce zarównotezęo boskim pochodzeniu języka, jak i koncepcjęCondillaca, według której człowiek wykształciłjęzykz nieartykułowanych „zwierzęcych” dźwięków. Przeciwstawiłim własnąteorięzakładającąścisły związekrozwoju mowy z rozwojem myślenia. W dziele Auch eine Philosophie der Geschichte... (Jeszcze jednafilozofia historii..., 1774) podważyłoświeceniowąwiaręw nieustanny postęp ludzkości oraz wartościowa-nie innych epok i kultur z perspektywy osiemnastowiecznej Europy Zachodniej. „Jak szybko dokonuje siępostęp! – drwiłpełen ironii. – Gdzieżnie sięgająkolonie europejskie i gdzie nie dosięgną! Im bardziejtrafia dzikim do gustu nasz koniak i zbytek, tym dojrzalsi stająsiędo nawracania! Wszędzie ludzie stająsięcoraz bliżsi naszej kulturze (a nic ich tak do nas nie zbliża, jak koniak i zbytek) – i wkrótce, da Bóg,wszyscy będątacy jak my! dobrzy, mocni, szczęśliwi!” 18

To zerwanie z Oświeceniem, którego ideały podzielałw młodości (okres ryski), wyraziło sięjeszczepełniej w najbardziej znanym jego dziele , Myśli o filozofii dziejów (Ideen zur Philosophie der Geschichteder Menschheit, 4 t., 1784–1789). Herder przedstawiłtam historięludzkości widzianąprzez rozwój narodów,kultur i religii, dokonujący sięw różnych uwarunkowaniach, takich jak: klimat i środowisko geograficzne,epoka i jej umysłowość, przemiany społeczne i polityczne itp. W tym różnorakim rozwoju, niesprowadzalnymdo jednego linearnego schematu, poprzez wyzwalanie i realizowanie tkwiących w nim możliwości człowiekdąży do rozumu i wolności. Herder odrzuciłoświeceniowy europocentryzm, który dzieje społeczeństw ujmo-wałw ramach stałego postępu, prowadzącego od stanu dzikości do cywilizacji, a wydarzenia i procesyhistoryczne interpretowałza pomocąwyobrażeńi pojęćosiemnastowiecznego Europejczyka, zwłaszczaFrancuza lub Anglika. Wskazywałw związku z tym, że należy odejśćod niedoceniania wcześniejszychfaz kultury (np. dawnej poezji i pieśni ludowej, kultury średniowiecznej itp.) i przykładania do nich wzorcówopartych na racjonalistycznych ideałach i założeniach osiemnastowiecznych filozofów.

Jużw Dzienniku mojej podróży z roku 1769 (Journal meiner Reise im Jahr 1769 ), opublikowanymdopiero w wiele lat po jego śmierci, Herder wyraziłprzekonanie, że Oświecenie wyczerpało swe twórczemożliwości i znalazło sięw fazie schyłkowej. Sądził, że nawet we Francji wkrótce nic jużnie zostanie z lu-minarzy tego ruchu. „Jużteraz pisze sięencyklopedie; sam d’Alembert i Diderot zniżająsiędo tego i właśnieta księga, którąFrancuzi uważająza swój triumf, jest dla mnie pierwsząoznakąich upadku. Nie mającopisaći dlatego pisząAbrégés, Dictionnaires, Histoires, Vocabulaires , Esprits, Encyklopedie etc.” 19

16 Ibidem, s. 212 (tłum. J. Prokopiuk).17 Z. Kuderowicz, Filozofia nowożytnej Europy, op. cit., s. 483.18 Filozofia niemieckiego Oświecenia, op. cit., s. 445 (tłum. B. Surowska).19 J.G. Herder, Dziennik mojej podróży z roku 1769, tłum. M. Kurkowska, oprac. i posłowie T. Namowicz, Olsztyn:

Wspólnota Kulturowa „Borussia” 2002, s. 73.

Page 153: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...142

Dziśimiętego wybitnego myśliciela nosi Instytut Herdera w Marburgu (zał. 1950) 20, finansowany przezrząd Republiki Federalnej Niemiec oraz wszystkie kraje związkowe. Do jego statutowych celów należypopieranie badańnaukowych „dotyczących krajów i społeczeństw Europy Środkowowschodniej w kontek-ście europejskim, ze szczególnym uwzględnieniem historycznych niemieckich ziem wschodnich i niemieckichterenów osadniczych w EuropieŚrodkowowschodniej” 21. Cel ten jest realizowany przez gromadzenie i udo-stępnianie zasobów (biblioteka , archiwum fotograficzne i kartograficzne, zbiory dokumentów itp.) oraztworzenie ram organizacyjnych dla dyskusji i wymiany wyników badań. Podstawowy zakres pracy Instytutudotyczy obszarów dzisiejszych państw: Polski, Czech, Słowacji, Estonii,Łotwy i Litwy.

Istnieje także Herder-Gesellschaft (http://german.ucdavis.edu/content/HerderSociety) skupiające ba-daczy twórczości tego myśliciela.

Johann Wolfgang Goethe (1749–1832), wybitny poeta, obok twórczości artystycznej prowadziłba-dania przyrodnicze, zwłaszcza w dziedzinie botaniki i optyki, które zaowocowały dwoma dziełami: Versuchder Metamorphosen der Pflanzen zu erklären (Próba objaśnienia metamorfoz roślin, 1790) i Zur Farben-lehre (Przyczynek do nauki o barwach, 1810). Goethe przedstawia w nich założenia swojej filozofii, wyz-walającej sięz mechanistycznego paradygmatu epoki Oświecenia. W jego ujęciu przyroda jest różnorodnai obejmuje różne typy zjawisk, których poznanie wymaga często ujęcia całościowego, a nie tylko analitycznego.Dwiema wielkimi sprężynami natury są: „biegunowość” (Polarität) i „stopniowe narastanie” (Steigerung).

Herder i Goethe należądo pokolenia ludzi pióra w Niemczech, którzy zainicjowali ruch „Burzy i Na-poru” (Sturm und Drang) – artystyczny i literacki bunt przeciw klasycyzmowi w sztuce, odkrywający po-nownie piękno gotyku, wielkośćdramatów Szekspira i życiodajne dla kultury narodowej inspiracje płynąceze sztuki ludowej, ludowych wierzeńi zwyczajów 22. Wiązało sięto zarazem z wpływem pietyzmu, podkreś-lającego rolęemocji w życiu człowieka i wskazującego na ich wyższośćnad rozumem w docieraniu do istotyrzeczywistości, której nie da sięsprowadzićdo mechanistycznie pojmowanej materii. W ruchu Burzy i Napo-ru dostrzec można równieżkrytykęstosunków społecznych późnego absolutyzmu. Hasłem Sturm und Drangbyła bowiem pochwała uczući fantazji, ale także idei narodowych i wolności jednostki wyrywającej sięzciasnego gorsetu racjonalnego ładu i porządku. Idee te znalazły najpełniejszy wyraz w dramatach FryderykaSchillera (1759-1805), także autora Philosophische Briefe (Listy filozoficzne, 1786).

Nowe idee, które pojawiły sięw Niemczech w ostatnim dwudziestoleciu XVIII w., podważały zasadni-cze założenia myśli Oświecenia bądźpostulowały głębsząanalizę(krytykę) jej podstawowych dogmatów,zwłaszcza tych odnoszących siędo teorii poznania. Dla pierwszego z tych nurtów charakterystyczna jestantyracjonalistyczna „filozofia wiary i uczucia”, drugi zaświąże sięściśle z twórczościąI. Kanta, któryzamyka epokęOświecenia, otwierając zarazem nowy okres określany mianem „klasycznej filozofii nie-mieckiej”. Do najważniejszych przedstawicieli tej filozofii poza Kantem zaliczani sąjeszcze: JohannGottlieb Fichte (1762–1814), Friedrich Wilhelm Schelling (1775–1854) i Georg Wilhelm FriedrichHegel (1770–1831), których twórczośćokreślana jest teżjako „filozofia niemieckiego idealizmu”.

17.4. Filozofia I. KantaImmanuel Kant (1724–1804) pochodziłz Królewca, z ubogiej

pietystycznej rodziny mieszczańskiej (jego ojciec byłrymarzem). W Królewcuspędziłprawie całe swoje życie. Od ósmego roku życia uczęszczałdotamtejszego Collegium Fridericianum, po ukończeniu którego przez sześćlat stu-diowałna Universitas Albertina. Następne osiem lat spędziłjako guwerner wkilku miejscach na terenie Prus Wschodnich. W 1755 r. wróciłdo Królewca,gdzie przeszedłwszystkie szczeble kariery akademickiej, choćprofesoremzostałdopiero, gdy miał46 lat 23. Byłpierwszym wybitnym filozofemutrzymującym sięwyłącznie z profesorskiej pensji. Życie upłynęło mu napracy nauczycielskiej i pisarskiej. Miałwiedzęz różnych dziedzin. Cechowałygo: punktualność, pracowitośći skromność. Przez długie lata prowadziłten sam,ściśle określony tryb życia. Dobrowolnie przyjmowałwiele ograniczeń,

20 Das Herder-Institut. Ein Zentrum der historischen Ostmitteleuropa–Forschung. Instytut Herdera należy do To-warzystwa Naukowego im. Gottfrieda Wilhelma Leibniza (http://www.wgl.de/).

21 Cyt za: http://www.uni-marburg.de/herder-institut/polsku/allgemein/info.html22 Jako manifest tego ruchu przyjmuje sięwydany w 1773 r. zbiór artykułów Aus deutschen Art und Kunst.23 Latem 1764 r. Kant odmówiłprzyjęcia stanowiska profesora poetyki, do którego zadańnależało układanie oko-

licznościowych pism z pozdrowieniami dla króla.

Immanuel Kant(portret nieznanego autora)

Page 154: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Oświecenie niemieckie i filozofia Kanta 143

podporządkowując wszystko swej działalności naukowej. Ceniąc sobie atmosferęskupienia i spokoju, w1769 roku i następnym odrzuciłpropozycje profesury w Erlangen oraz w Jenie.

Biografowie Kanta podają, że największywpływ na jego umysłowośćwywarłprofesor logiki i metafizyki,uczeńWolffa – Martin Knutzen (1713–1751), który wykładałtakże fizykę, astronomięi matematykę.Pozwalałon niewiele młodszemu od siebie studentowi korzystaćze swej biblioteki i zachęciłdo poznaniafizyki Newtona, którąKant traktowałodtąd jako wzór nauki ścisłej.

W swym rozwoju filozoficznym Kant wyróżniłdwa okresy: przedkrytyczny i krytyczny. W pierwszymzajmowałsięgłównie naukamiścisłymi i przyrodniczymi (wykładałm.in. matematykę, antropologięi geografięfizyczną). Jednym z bardziej znanych jego dziełz tego okresu jest opublikowana anonimowo AllgemeineNaturgeschichte und Theorie des Himmels (Ogólna historia naturalna i teoria nieba, 1755), „podługNewtonowskich pryncypiów opracowana”. Zawiera ona hipotezępowstawania systemów planetarnychz wirującej mgławicy, wyłącznie pod wpływem siłgrawitacji 24.

W 1755 r. Kant uzyskałstopieńdoktora filozofii na podstawie łacińskiej pracy na temat ognia. W tymsamym roku habilitowałsię, przedstawiając tym razem „nowe naświetlenie pierwszych zasad poznania meta-fizycznego” (Principiorum primorum cognitionis metaphysicae nova dilucidatio). Jako magister legens,czyli mający prawo wykładania bez państwowej pensji, rozpocząłzajęcia dydaktyczne. W następnym roku,mając na widoku starania o profesurę, przedstawiłkolejnąrozprawę(Monadologia physica) 25. Na stanowi-sko profesora logiki i metafizyki musiałjednak czekaćażdo 1770r. Cztery lata wcześniej otrzymałpłatnąposadęmłodszego bib-liotekarza królewskiej biblioteki zamkowej. Kilkakrotnie pełniłfunkcjędziekana wydziału, a w semestrach letnich 1786 i 1788 –rektora Uniwersytetu. W 1786 r. zostałczłonkiem korespondentemberlińskiej Akademii Nauk. Ostatni wykład wygłosiłw lipcu 1796r.

Kant wykładałróżne przedmioty, a wśród nich – jakopierwszy – geografięfizyczną. Jego wykłady cieszyły siężywymzainteresowaniem studentów (jednym z nich byłJ. G. Herder).Korzystał, zgodnie z ówczesnym zwyczajem, z podręczników ikompendiów uznanych autorów, głównie uczniów Wolffa.

W okresie krytycznym Kant stworzyłwłasny system filozo-ficzny, określany mianem filozofii krytycznej lub kantyzmu. Wy-łożyłgo w kilku dziełach, z których trzy najważniejsze mająw tytule słowo „krytyka”: Krytyka czystego rozumu (Kritik derreinen Vernunft, 1781), Krytyka praktycznego rozumu (Kritik derpraktischen Vernunft, 1788) i Krytyka władzy sądzenia (Kritikder Urteilskraft, 1791). Pierwsza Krytyka obejmuje teoriępozna-nia, druga – etykę, trzecia – estetykęi teleologięświata organicz-nego. W okresie tym powstały jeszcze m.in. Uzasadnienie meta-fizyki moralności (Grundlegung zur Metaphysik der Sitten, 1785)i Prolegomena do wszelkiej przyszłej metafizyki, która mogłaby wystąpićjako nauka (Prolegomena zueiner jeden künftigen Metaphysik, die als Wissenschaft wird auftreten können, 1783).

Punktem wyjścia filozofii krytycznej była świadomośćograniczoności dwóch głównych orientacji wmyśli nowożytnej: racjonalizmu i empiryzmu. Kant nie chciałprzyjąćradykalnych konsekwencji, dojakich doszły one z jednej strony w szkole Leibniza–Wolffa, z drugiej zaśw sceptycyzmie Hume’a 26.Pierwsza z nich twierdziła bowiem, że cała nasza wiedza o świecie da sięwyprowadzićz formalnych zasadmyślenia, druga – ograniczała zakres poznania do faktów danych w doświadczeniu (idee i impresje ). Wzwiązku z tym Kant postanowiłna nowo przeanalizowaćproces poznania i ustalić, pod jakimi warunkamijest ono w ogóle możliwe. W tym celu odwróciłtradycyjne ujęcie relacji podmiot – przedmiot, zgodnie zktórym poznanie jest możliwe dlatego, że przedmiot oddziałuje na podmiot (umysł). To nowe ujęcie,

24 Czterdzieści lat później astronom francuski P. S. Laplace (1749–1827) doszedłdo podobnych wyników co Kant,stąd teżhipotezętęprzyjęło sięokreślaćmianem „hipotezy Kanta-Laplace’a”. Kantowska teoria pierścieni Saturnaoraz teoria mgławic zostały potwierdzone przez obserwacje angielskiego astronoma F. W. Herschela (1738–1822)

25 Treściątej rozprawy była próba zdefiniowania najmniejszej cząstki jako „wypełniającej przestrzeńsiły”. Zob.O. Höffe, Immanuel Kant, tłum. A. M. Kaniowski, Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN 1995, s. 28.

26 Właśnie Hume byłtym, który – jak to określiłsam Kant – wyrwałgo z „dogmatycznej drzemki”.

Sylwetka Kanta

Page 155: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...144

akcentujące czynną rolęumysłu w procesie poznania, Kantnazwał„przewrotem kopernikańskim” w filozofii. Sens tegoprzewrotu sprowadza siędo tezy: poznanie jest możliwe dlatego,że podmiot poznający posiada określone formy poznawcze, zapomocąktórych ujmuje danąw doświadczeniu rzeczywistość.Tak więc przedmiot poznania stanowi w istocie konstrukcjępodmiotu, który treści wrażeniowe ujmuje w struktury określoneprzez formy poznawcze umysłu. Poznajemy więc nie światrzeczywisty, nie „rzecz samąw sobie” (ein Ding an sich), ale światzjawisk taki, jaki sięjawi naszym władzom poznawczym. I w tymsensie – zdaniem Kanta – Hume miałrację. Ale gdyby nie formypoznawcze, dzięki którym umysłporządkuje świat zjawisk, tenostatni jawiłby sięnam jako chaos wrażeń. Toteżracjęmająrównieżracjonaliści, gdy głoszą, że rozum jest zdolny poznaćrzeczywistość,ale myląsię, rozciągając jego kompetencje na „rzeczy same w sobie”.Świat tych ostatnich jest bowiem niepoznawalny (agnostycyzm).Rozum (Vernuft) może ujmowaćgo jedynie jako świat bytów po-stulowanych. Do tego celu służąrozumowi wytwarzane przezeńidee „rzeczy samych w sobie”.

Wspomniane formy poznawcze, bez których rzeczywistośćjawiłaby sięnam jedynie jako chaos wrażeń, Kant podzieliłna dwarodzaje. Pierwsze – wyobrażenia czasu i przestrzeni – przysługująwładzy zmysłowej. Dzięki tym „formom naoczności zmysłowej”cała rzeczywistośćprzedstawia sięnam jako uporządkowana w cza-

sie i przestrzeni. Nauką, która zajmuje sięczasowo-przestrzennym aspektem rzeczywistości, jest matematyka(arytmetyka i geometria). Zbudowanie arytmetyki jest możliwe, gdyżnasz umysłpotrafi utworzyćciągliczb – do czego potrzebne mu jest właśnie wyobrażenie czasu. Z kolei wyobrażenie przestrzeniumożliwia nam konstrukcjęobiektów geometrycznych. W ten sposób matematyka formułuje swetwierdzenia niezależnie od doświadczenia (a priori), ale jej twierdzenia „obowiązują” to doświadczenie,gdyżw nim zawarte sąjużowe formy naoczności zmysłowej. W ten sposób twierdzenia matematykiposzerzająnasząwiedzęo rzeczywistości, będąc zarazem powszechnymi i koniecznymi . Kant nazwałjetwierdzeniami syntetycznymi a priorii, czyli odnoszącymi siędo doświadczenia, ale od niego niezależny-mi 27.

Drugim rodzajem form poznawczych, za pomocąktórych umysłujmuje świat zjawisk, sąkategorieintelektu (Verstand). Ich rola polega na wprowadzaniu jedności do postrzeżeńuzyskanych dzięki władzyzmysłowej. Bez kategorii jednoczących dane postrzeżeniowe umysłnie mógłby ukształtowaćprzedmiotujako określonej całości. Na przykład same zmysły mogąnam dostarczyćtakich postrzeżeń, jak czucieciepła i widzenia barwnej kuli na niebie, ale nie sąw stanie stwierdzićistnienia przedmiotu zwanegoSłońcem. Do tego potrzebne sąjeszcze m.in. pojęcia substancji i przyczyny, a te nie sądane w samymdoświadczeniu, lecz stanowiąformy poznawcze umysłu. Tych form, czyli kategorii intelektu, Kant przyjąłdwanaście. Dzięki nim możliwe jest wypowiadanie twierdzeń(sądów) o rzeczywistości przyrodniczej bezodwoływania siędo doświadczenia. To ostatnie wszakże je potwierdza, gdyżsąone koniecznym ipowszechnym warunkiem wszelkiego doświadczenia. Tym samym możliwe jest czysteprzyrodoznawstwo, tzn. teoretyczna nauka o przyrodzie zawierająca twierdzenia syntetyczne a priori.

Ale rozum – twierdziłdalej Kant – nie zadowala siępoznaniem zjawisk, czyli świata fenomenów.Wykracza on poza doświadczenie i próbuje wypowiadaćsięna temat „rzeczy samych w sobie”, czyli światanoumenów. W tym celu wytwarza sobie idee tych rzeczy. Ale czy tak uzyskane twierdzenia zasługująnamiano nauki? OtóżKant sądził, że nie. „Rzeczy same w sobie” sąbowiem niepoznawalne. Nie sąone danew doświadczeniu, a ich idee, które wytwarza rozum, nie stanowiąkoniecznego i powszechnego warunkudoświadczenia – w przeciwieństwie do form naoczności zmysłowej i kategorii intelektu. Idee te stanowiąsferędociekańmetafizycznych (filozoficznych). Ale ponieważsąto jedynie wytwory rozumu, wypowia-

27 Obok twierdzeń(sądów) syntetycznych Kant wyróżniłjeszcze twierdzenia analityczne, które mającharakter de-finicji (np. „Kwadrat jest to czworobok, który ma wszystkie boki i kąty równe”). Z kolei obok sądów a priori Kantwyróżniłsądy a posteriori, czyli takie, które uzyskujemy na drodze doświadczenia. Głównym problemem była dlańodpowiedźna pytanie: Jak sąmożliwe sądy syntetyczne a priori?

Strona tytułowaI wyd. Krytyki czystego rozumu

Page 156: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Oświecenie niemieckie i filozofia Kanta 145

dane o nich twierdzenia nie należądo nauki. Naukowa metafizyka jest w ogóle niemożliwa. Rozum, którypróbuje wypowiadaćsięna temat „rzeczy samych w sobie”, formułuje twierdzenia sprzeczne ze sobą, czyliantynomie czystego rozumu, i nie jest w stanie rozwikłaćtych sprzeczności. Stąd teżwśród filozofówniebyło i nie ma zgody takiej, jaka jest wśród uczonych (matematyków i przyrodników). W szczególności niejest możliwa racjonalna psychologia (nauka o duszy), racjonalna kosmologia (nauka o wszechświecie) i ra-cjonalna teologia (nauka o Bogu). Ich tezy nie dadząsiębowiem naukowo uzasadnić28.

Ustaliwszy warunki, możliwości i granice czystego, tzn. oddzielonego od czynników empirycznych,poznania teoretycznego, Kant zająłsięsferąpostępowania, w której rozum podejmuje decyzje, czyli – jakto wówczas określano – filozofiąpraktyczną. Tak powstała etyka oparta jedynie na czystym rozumie 29. Za-kłada ona, że czyn jest moralny tylko wtedy, jeśli wynika z podporządkowania sięnakazowi czystego rozumu.A zatem człowiek powinien postępowaćtak, jaknakazuje murozum, będący jedynymźródłem prawa moralnego.

Tak więc etyka Kanta oparta jest na obowiązku posłuszeństwa nakazom rozumu. Ale nakazy moralnemająsens jedynie wtedy, gdy człowiek jest wolny – zwierzęta, które podlegająkoniecznym prawom przy-rody, nie mająmoralności. Stąd też, choćrozum teoretyczny nie jest w stanie rozstrzygnąćjednoznaczniekwestii wolności człowieka (co wynika z faktu,że ten jako istota moralna należy do „rzeczy samych w so-bie”) 30, to jednak rozum praktyczny nie pozostawia w tej kwestii żadnych wątpliwości: musimy przyjąćistnienie wolności (wolnej woli); musimy kierowaćswymi postępkami, będąc przekonani o jej istnieniu.Z kolei, aby było możliwe moralne doskonalenie sięczłowieka, musimy założyćnieśmiertelnośćduszy.I wreszcie, jako gwarancjęsprawiedliwości (polegającej na tym, że dobre uczynki zostanąkiedyśnagrodzone,a złe ukarane) winniśmy uznaćistnienie Boga. Tak więc wolnośćwoli, nieśmiertelnośćduszy i Bóg – jakopostulaty czystego rozumu praktycznego – stanowiąkonieczny warunek moralności opartej na rozumie.

Etyka Kanta nie zawiera wykazu konkretnych zasad postępowania. Głosi natomiast,że moralna ocenaczynu zależy od jego zgodności z bezwarunkowym nakazem, czyli imperatywem kategorycznym rozumupraktycznego. Imperatyw ten brzmi następująco: „Postępuj tylko według takiej zasady, dzięki której mo-żesz zarazem chcieć, żeby stała sięona powszechnym prawem”. Do tej ogólnej reguły pozwalającej oce-niaćnasze zasady moralne Kant dołączyłpostulatwyrażający obiektywnązasadęwoli, która to zasadaspełnia warunki nałożone przez ów imperatyw:„Postępuj zarazem tak, byśczłowieczeństwa tak wtwej osobie, jak teżw osobie każdego innego, używałzawsze jako celu, nigdy jako środka”. Widzimyzatem, że etyka Kanta jest nie tylko racjonalistyczna,ale i humanistyczna, gdyż człowieka(człowieczeństwo) uznaje za wartośćnajwyższąinadrzędną.

To przeświadczenie o racjonalnym charakterzenie tylko świata przyrody (kosmos), ale także czło-wieka jako istoty moralnej (mikrokosmos), wyraziłKant w Zakończeniu do Krytyki praktycznego rozumunastępująco: „Dwie rzeczy napełniająumysłcoraz tonowym i wzmagającym siępodziwem i czcią, imczęściej i trwalej nad nimi sięzastanawiamy: Niebogwiaździste nade mnąi prawo moralne we mnie. Niepotrzebujęich szukaćani jedynie domyślaćsiępozapolem mego widzenia jako spowitych w ciemnościachlub znajdujących siępoza granicami mego poznania:widzęje przed sobąi wiążęje bezpośrednio ze świa-domościąmego istnienia”. Pierwsze zdanie z powyż-szego cytatu zostało umieszczone na grobie Kanta jakokwintesencja jego filozofii.

Kolejnym wielkim działem systemu Kanta jest

28 Później neokantyzm uznał,że filozofia jest możliwa tylko jako teoria poznania, która krytycznie bada jego warunki.29 Użyty do poznania, rozum ten staje sięteoretycznym; użyty do ustalenia warunków i oceny słuszności ludzkiego po-

stępowania – staje siępraktycznym. Wola zaśjest rozumem skłaniającym nas do określonego działania.30 Człowiek jest zdeterminowany tylko w świecie zjawisk, tzn. jako istota przyrodnicza.

Tablica na grobie I. Kanta

Page 157: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...146

filozofia historii i filozofia religii. Co prawda, nie napisałon jakiegośdzieła z filozofii historii na wzórwspomnianych trzech Krytyk, ale w różnych pracach wypowiedziałwiele oryginalnych myśli na ten temat.Nie zajmowałsięjednak wydarzeniami historycznymi, czyli historią„opracowywanątylko empirycznie”.Podstawowe pytanie, jakie sobie postawił, dotyczyło natomiast tego, przy jakich niezależnych oddoświadczenia warunkach bieg historii jawi sięjako rozumny, czyli sensowny. Obraz bowiem, jakinarzuca naszym oczom historia, zdaje siębeznadziejny, pełen wojen i żądzy niszczenia. Kant jednakodnajduje sens historii ludzkości, interpretując jej dzieje jako proces postępu, prowadzący od surowegostanu naturalnego do stanu pełnej wolności. Etapami tego procesu sąna przykład: ustanowienie państwaprawa, które kładzie kres despotyzmowi i barbarzyństwu wśród ludzi, czy wprowadzenie stosunkówmiędzy państwami, opartych na prawie międzynarodowym umożliwiającym pokojowe rozstrzyganieewentualnych konfliktów, a tym samym zaprowadzenie „wiecznego pokoju”. Proces ów winien stwarzaćjednostkom warunki prawne, by mogły one rozwijaćwszystkie swoje potencjalne zdolności sprzyjającekształtowaniu ich osobowości. Tak pojęty postęp, jako regulatywna idea rozumu praktyczno-prawnego,wprowadza sens do dziejów ludzkości.

Religiępraktycznego rozumu przedstawiłKant najpełniej w rozprawie Religia w obrębie samego ro-zumu (Die Religion innerhalb der Grenzen des blossen Vernunft, 1793). Jużz Krytyki praktycznego rozumumożna wyprowadzićwniosek, że po to, aby byćmoralnym, wiara w Boga nie jest konieczna. Postępowa-nie moralne nie dopuszcza bowiem żadnych innych pobudek (np. nadziei na nagrodęlub strachu przedkarą), a tylko nakaz prawa moralnego dyktowanego przez czysty rozum (praktyczny). Co prawda, rozumpraktyczny zmusza nas do uwierzenia w nieśmiertelnośćduszy i istnienie Boga, aby zaspokoićpotrzebęsensuświata moralnego, którego to sensu nie byłoby bez założenia istnienia najwyższego dobra, jakim dlaczłowieka jest szczęście wieczne. Kant utrzymuje zarazem, że może istniećtylko jedna prawdziwa religia,a jako taka nie może byćona sprzeczna z rozumem, „bowiem religia, która bez wahania wypowiada woj-nęrozumowi, na dłuższąmetęnie stawi mu czoła” 31. Królewiecki filozof twierdzi jednocześnie, że po-wyższa teza nie musi byćwcale sprzeczna z prawdąreligii objawionej. W ten sposób, jak pisze O. Höffe,„kierując sięhipoteząo zgodności pomiędzy objawieniem a czystym rozumem, zdołałKant dokonaćimponu-jącej pod względem filozoficznym, a równieżteologicznym, nowej interpretacji biblijnych przypowieści” 32.

Oryginalne jest teżkantowskie rozwiązanie zagadnienia teodycei, czyli problemu zła wświecie (przyzałożeniu dobroci i wszechmocy Boga). Otóż, zdaniem Kanta, źródło zła leży w wolności, która daje za-razem możliwośćjego przezwyciężania.

Wydaniu Religii w obrębie samego rozumu towarzyszyły trudności. Najpierw cenzura zgłosiła zastrze-żenia do cz. II zatytułowanej „O walce dobrego pryncypium ze złym o panowanie nad człowiekiem”, jednakwydziałteologiczny w Królewcu oraz wydziałfilozoficzny w Jenie aprobowały całąksiążkęi w 1793 r.została wydana. Jednakże nowy król pruski, Fryderyk Wilhelm II (1786–1797), który zerwałz politykąto-lerancji religijnej swego poprzednika, uznał, że Kant „nadużyłbyłswej filozofii dla deformowania i poniże-nia niektórych głównych nauk i podstawowych dogmatów Pisma Świętego i chrześcijaństwa” oraz dokonałwykroczenia przeciwko swym „obowiązkom nauczyciela młodzieży”. Filozofowi zagrożono sankcjamiw wypadku ponownej publikacji na tematy religijne i zażądano odwołania nieprawomyślnych poglądów.

Tego ostatniego warunku Kant nie spełnił, ale przyrzekł, że w przyszłości powstrzyma sięod wszelkichwystąpień, w mowie lub piśmie, na temat religijne. W odpowiedzi na otrzymany od króla rozkaz napisałrównież, że owa rozprawa poświęcona religii „jest dla szerokiej publiczności niezrozumiałą, mało przys-tępnąksiążkąi prezentuje jedynie dysputępomiędzy uczonymi akademickimi”; nie zawiera też„absolutnieżadnej oceny chrześcijaństwa”, a jedynie „ocenęreligii naturalnej” 33.

Po śmierci Fryderyka Wilhelma II Kant uznał, że jest zwolniony z danego przyrzeczenia i opublikowałswąostatniąksiążkęStreit der Fakultäten (Spór fakultetów, 1798), w której podjąłtemat relacji międzyreligią, rozumianąjako wiara oparta na Biblii, a filozofią, czyli rozumem krytycznym.

Dwie pierwsze Krytyki, a także kilka innych prac, stanowiły realizacjęwielkiego planu Kanta udzie-lenia odpowiedzi na trzy fundamentalne pytania:1) Co mogęwiedzieć?2) Co powinienem czynić?3) Czego mogęsięspodziewać?

31 I. Kant, Religia w obrębie samego rozumu, tłum., wstęp i przypisy A. Bobko, Kraków: Wyd. Znak 1993, s. 31.32 O. Höffe, Immanuel Kant, op. cit., s. 255.33 Ibidem, s. 40–41.

Page 158: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Oświecenie niemieckie i filozofia Kanta 147

Na te właśnie pytania odpowiadają, w przekonaniu Kanta, odpowiednio:1) krytyka czystego rozumu,2) filozofia moralna i filozofia prawa,3) filozofia historii i filozofia religii.

W trzeciej ze swych Krytyk, tzn. Krytyce władzy sądzenia, Kant podjąłjeszcze dwa zagadnienia: jednodotyczące sądów (ocen) estetycznych, nazywanych teżsądami smaku, drugie – sądów o celowości w przy-rodzie. Co ciekawe, oba rodzaje sądów przypisałon jednej władzy – Urteilskraft, czyli „władzy sądzenia”.Władza ta miała, w jego zamierzeniu, ustanowićzwiązek pomiędzy filozofiąteoretycznąi filozofiąprak-tyczną. W ten sposób trzecia Krytyka stanowi dopełnienie krytyki rozumu przez powiązanie oraz dopro-wadzenie do jedności przyrody i moralności (czyli świata ludzkiego), a także dostarcza wspólnej podstawydla – jak pisze O. Höffe – „dwu tak rozbieżnych obszarów, jak, z jednej strony, świat piękna i wzniosłości,sztuki i geniuszu, i z drugiej strony, świat tego, co organiczne, tudzieżświat systematycznej jedności całejprzyrody” 34.

Czysta refleksyjna władza sądzenia podporządkowuje, zdaniem Kanta, zjawisko, czyli cośszczegó-łowego, co jest dane w zmysłowości, pod określenie ogólne, mające ważnośćpowszechnąi niezależne oddoświadczenia. Sądy estetyczne, czyli odnoszące siędo piękna (w przyrodzie lub sztuce) i wzniosłości, choćnie poddająsiędowodom rozumowym ani teżzasadom moralnym, to jednak, mimo że są– w przeciwień-stwie do tamtych – subiektywne, mająwalor powszechności. Kant odrzuca zarazem – jak pisze O. Höffe –„racjonalistycznąestetykęA. G. Baumgartena, który sądy smaku uważałza pewną(oczywiście niższą) formępoznania. Krytykuje [...] sensualistycznąestetykęE. Burke’a, sprowadzającego sądy smaku do samego tylkouczucia. Wreszcie odrzuca estetykęempirystyczną, podług której sądy estetyczne wypływająz samych tylkonawyków i konwencji, przez co zapoznana zostaje istota smaku polegająca na możności zachowania specy-ficznej wolności i wyższości w stosunku do konwencji i mód. Według Kanta przedmioty oceniane sąw są-dach estetycznych podług pewnego prawidła, zatem według czegośogólnego, ale nie podług pojęćnauko-wych czy moralnych zasad” 35. Autor Krytyki władzy sądzenia podaje teżcztery ogólne „znamiona” sądusmaku, czyli warunki, jakie muszązachodzić, by jakiśprzedmiot mógłbyćsubiektywnie, acz powszechnie,odbierany jako piękny: 1) musi podobaćsiębezinteresownie, 2) uznaniu go przez nas za piękny musi towa-rzyszyćprzekonanie,że sąd ten oparty jest nie na czysto osobistym odczuciu, że inni teżtak go odbierają, 3)musi byćw nim jakaścelowośćwewnętrzna, wolna od wszelkiej zewnętrznej celowości 36, 4) musi byćod-bierany jako piękny bez pomocy żadnego pojęcia (rozumowego), jedynie na podstawie „zmysłu wspólnego”(sensus communis), którego istnienie należy założyć.

W drugiej części Krytyki władzy sądzenia Kant poddałanalizie zagadnienie celowości w przyrodzie,przyjmując, że wyjaśnienia biologiczne obok praw przyczynowych posługująsiętakże kategoriącelu. Orga-nizmy ujmowane sąbowiem jako zorganizowane całości, których części, narządy czy organy pełniąfunkcjeokreślone przez budowęcałości. Taka całośćnie może byćujęta jak maszyna, do wyjaśnienia działania któ-rej wystarczy kategoria przyczynowości. Celowości występującej w przyrodzie nie da sięjednak wykazaćrozumowo ani empirycznie, jest ona bowiem „szczególnym pojęciem a priori, które ma swe źródło jedyniew refleksyjnej władzy sądzenia” 37. Zasada celowości pełni więc podobnąrolęw poznawaniu przyrody jakformy naoczności zmysłowej czy kategorie intelektu. Władza sądzenia dyktuje nam maksymy w rodzaju:„Przyroda wybiera najkrótsządrogę” lub „Przyroda nie czyni skoków”. Nie sąto empiryczne uogólnienia,ale prawidła, które kierująnami przy empirycznym badaniu przyrody. Nie odnosząsięone do przyrody sa-mej w sobie i nie mającharakteru prawd koniecznych stwierdzających istnienie w niej przyczyn celowych.

Kant podjąłteżproblem szerszy – kwestięcelowości przyrody jako całości. W wyniku swych analizuznał, że znalezienie celu ostatecznego przyrody, przez badanie niej samej, nie jest możliwe. Cel tenmożna natomiast znaleźćpoza przyrodą, a jest nim człowiek. „Jeśli idzie o człowieka (i o każdąistotęro-zumnąw świecie) jako istotęmoralną, nie można jużpytaćdalej: po co (quem in finem) on istnieje. Jużsamo jego istnienie zawiera w sobie cel najwyższy, któremu może on w takim zakresie, w jakim to potrafi,podporządkowaćcałąprzyrodę[...] to człowiek jest celem ostatecznym dzieła stworzenia” 38.

34 Ibidem, s. 263.35 Ibidem, s. 269.36 „Piękno jest formącelowości danego przedmiotu, o ile zostaje ona w nim postrzeżona bez wyobrażenia jakiegoś

celu”. I. Kant, Krytyka władzy sądzenia, tłum. J. Gałecki, BKF, Warszawa: PWN 1986, s. 117.37 Ibidem, s. 26.38 Ibidem, s. 430.

Page 159: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...148

Filozofia Kanta stanowiła próbęzmierzenia sięz najbardziej podstawowymi problemami, z jakimizmagała sięmyśl nowożytna. Jego krytyczne i transcendentalne podejście, według którego aprioryczneformy poznania wyprzedzająi warunkujądoświadczenie, miało ogromny wpływ na dalszy rozwój myślieuropejskiej. Inspiracje płynące z twórczości „królewieckiego mędrca” można zauważyćw różnych dzie-dzinach, nie tylkościśle filozoficznych (estetyka, pedagogika, filozofia matematyki, filozofia polityki itd.).

Jużod pojawienia sięKrytyki czystego rozumu rozgorzała, trwająca do dziś, dyskusja na temat znacze-nia i wartości filozofii Kanta. Ma ona bowiem swoich zagorzałych zwolenników, którzy podziwiajągłębięmyśli jej twórcy, jak i przeciwników, wytykających mu ociężały styl, wymyślnąterminologięi „bujaniew obłokach” pojęciowej metafizyki. Już19 stycznia 1782 r., w cieszącym siędużąrenomączasopiśmie„Göttingischen Anzeigen von Gelehrten Sachen”, ukazała sięrecenzja Krytyki czystego rozumu, napisanaprzez czołowego przedstawiciela „filozofii popularnej”, Christiana Garve (1742–1798), który ze złośliwąironiąprzedstawiłnowe dzieło jako pozbawione wartości. Nawet jeden z najbliższych kolegów Kanta,profesor matematyki z Królewca, w specjalnej pracy poświęconej Krytyce, napisał, że także zawodowifilozofowie nie mogądoszukaćsięczegośpozytywnego w tej książce, gdyżjest ona mroczna i niezrozumia-ła, „jakby sięskładała z samych hieroglifów” 39. Jednak po kilku latach nastawienie to ustępuje uznaniu,Kant zdobywa sobie popularnośćw wykształconych kręgach, jego dzieła zaczynająbyćczytane i przekłada-ne na obce języki, a zagraniczne akademie nauk (w Petersburgu i Sienie) wybierajągo na swego członka.Jużw 1785 r. zaczyna wychodzić„Jenaer Allgemeine Zeitung”, która staje sięorganem kantyzmu. Co prawda,krytycy nie dawali za wygraną, założyli nawet antykantowskie czasopismo „Philosophisches Magazin”(1789–1792), pojawiały sięteżksiążki w rodzaju Anti-Kant (1788) jezuity B. Stattlera. Hamann i dawnysłuchacz Kanta, Herder, zaatakowali Kantowskie oddzielenie zmysłowości od intelektu i rozumu. Jednakzarówno apologie 40, jak i refutacje, stanowiły wyraz rosnącego zainteresowania myśląautora trzech Krytyk.Jego filozofia zyskuje sobie status nowego kierunku i jako „kantyzm” staje sięprzedmiotem badania, interpre-tacjii kontynuacji, a także źródłem inspiracji. „Od 27 lat – napisałw 1837 r. A. Schopenhauer (1788–1860) –Kantowska nauka nigdy nie przestała dla mnie byćgłównym przedmiotem moich studiów i mego namysłu”.Jużw 1798 r. w Holandii powstało „Towarzystwo Krytyczne dla propagowania Kantyzmu”. Ok. 1860 r.kantyzm dociera nawet do Japonii (od połowy lat 70. XX w. istnieje japońskie Towarzystwo Kantowskie).

W latach 60. XIX w., po zmierzchu niemieckiej filozofii idealistycznej (Fichte, Schelling, Hegel i in.),kantyzm przechodzi w „neokantyzm”, co dokonuje siępod hasłem: Zurück zu Kant! („Z powrotem doKanta!”). Na półwieku neokantyzm opanowuje niemieckąfilozofięakademicką. W 1897 r. H. Vaihingerzaczyna wydawaćwychodzące do dziśczasopismo „Kant–Studien”, a siedem lat później, w setnąrocznicęśmierci Immanuela Kanta, zakłada w Halle towarzystwo naukowe Kant-Gesellschaft, stawiające sobie zacel „promowanie i propagowanie studiów nad filozofiąkantowską” 41. Co pięćlat towarzystwo to organi-zuje kongresy poświęcone myśli kantowskiej. W marcu 2000 r. na Uniwersytecie Humboldta w BerlinieodbyłsięIX Internationaler Kantkongress. Od 1997 r. dwa towarzystwa, brytyjskie Kant Society i NorthAmerican Kant Society, wydająprzy współpracy University of Wales Press, czasopismo „Kantian Review”.

W internecie można znaleźćwiele miejsc poświęconych Kantowi 42.

39 Cyt. za O. Höffe, Immanuel Kant, op. cit., s. 37.40 F. Hölderling nazwałKanta w 1799 r. „Mojżeszem naszego narodu”, a H. Kleist napisałnawet dramat (Książę

Homburga) wykładający podstawowe myśli Kantowskiej filozofii prawa. Ibidem, s. 287.41 Zob. http://www.uni-mainz.de/~kant/kfs/Kantgesellschaft.htm42 Zob. np: http://comp.uark.edu/~rlee/semiau96/kantlink.html; http://www.hkbu.edu.hk/~ppp/Kant.html

Sokrates, Budda, Kant i Konfucjusz(obraz japońskiego malarza Bumaburo Watanabe, 1885 r.)

Page 160: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Oświecenie niemieckie i filozofia Kanta 149

Page 161: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Rozdział18

MYŚL FILOZOFICZNA I SPOŁECZNAOŚWIECENIA POLSKIEGO

Epoka Oświecenia, którąprzyjęto utożsamiaćz wiekiem XVIII, rozpoczyna sięw Polsce nieco późniejniżw krajach zachodniej Europy.

Po okresie rozwoju w epoce Odrodzenia kultura polska weszła w trwający półtora wieku zastój. Za-cofanie objęło równieżfilozofię. W szkołach i uniwersytetach dominowała wówczas skostniała i anachro-nicznie uprawiana scholastyka. Szczególnym przykładem takiej typowej dla pierwszej połowy XVIII w.„uczoności” może byćencyklopedyczna kompilacja ks. Benedykta Chmielowskiego (1700–1763) NoweAteny albo Akademia wszelakiej scjencyi pełna (1745–1746). To z tego dzieła pochodzi słynna definicjakonia: „Końjaki jest, każdy widzi”, a także „uczone” pytania w rodzaju: „Czy pies może byćkozą?”

Dopiero około połowy tegożstulecia pojawiły siępoczątki szerszej refleksji dotyczącej reformy oświatyi programów szkolnych, a co za tym idzie – nowego ujęcia metod i roli nauki. Jak pisze ks. S. Janeczek,„sytuacjękultury filozoficznej w Polsce w połowie XVIII w. określa dyskusja między przedstawicielamischyłkowej scholastyki, zasklepionej w kręgu własnej tradycji filozoficznej, i tzw. philosophia recentiorum,która stała siędominującąwówczas formąówczesnej kultury filozoficznej, ujawniającąsięzwłaszczaw dydaktyce filozofii w szkolnictwieśrednim” 1 . Do tego czasu głównąrolęw szkolnictwie polskim odgry-wali jezuici, których dyrektywy, znane jako Ratio studiorum, stanowiły podstawęprogramów kształceniautrzymanych w duchu scholastyki. Nieco wyższy poziom reprezentowały nieliczne protestanckie szkołyśrednie, szczególnie te na Pomorzu 2.

Jako symboliczne ramy owego procesu zmian można przyjąćzałożenie Collegium Nobilium w War-szawie (1740 r.) oraz utworzenie Komisji Edukacji Narodowej (1773 r.). Jak pisze cytowany jużS. Janeczek,„dopiero dokonania KEN uznaje sięza zbieżne ze standardami oświecenia” 3 .

Wspomniany przełom, który nastąpiłokoło połowy XVIII w., dokonałsięw dużej mierze za sprawąpijarów. Wydali oni wtedy przekłady fragmentów prac czołowych przedstawicieli myśli nowożytnej (Ko-pernika, Kartezjusza, Newtona i Leibniza). Ta akcja pijarów, wspierana przez kręgi oświecone, w tym częśćwyższego duchowieństwa, spotkała siępoczątkowo z ostrąreakcjąkółkonserwatywnych. Ale nowe ideezaczęły stopniowo zdobywaćsobie coraz więcej zwolenników i wkrótce zostały przyjęte nawet przez je-zuitów. Proces przemian objąłprzy tym nie tylko szkolnictwo, ale także naukę, literaturęi sztukę. Nie ominąłrównieżfilozofii, która w drugiej połowie stulecia zaczęła nawiązywaćcoraz ściślejszy kontakt z Zachodem.

Początki polskiej myśli oświeceniowej inspirowane były przez filozofięniemiecką. Poglądy Chr. Wolffapropagowałosiadły w 1740 r. w Warszawie teatyn ks. Antoni M. Portalupi (zm. 1791), a także sprowadzonyw 1743 r. na guwernera przez podkanclerzego Małachowskiego, Wawrzyniec Mitzler de Kolof (1705–1770), który nazwałsiebie „pierwszym apostołem filozofii Wolffowskiej w Polsce” 4. Ten ostatniprze³o¿y³ pierwsz¹ czêœæ Erste Gründe der gesamten Weltweisheit (1734) J. Chr. Gottscheda, uczniaLeibniza i Wolffa. Obejmowała ona „naukęrozsądkową”, czyli logikę, traktującąo „trzech siłach rozumuludzkiego”: o tworzeniu pojęć, o władzy sądzenia i o dyskursach wywodowych. Przekład ten publikowały„Nowe wiadomości ekonomiczne i uczone, albo magazyn wszystkich nauk do szczęśliwego życialudzkiego potrzebnych” (1758–1761); w roku 1760 ukazałsięosobno pt. Pierwsze prawdy całej filozofii.

Andrzej St. Kostka Załuski, po objęciu w 1746 r. biskupstwa krakowskiego, a tym samym funkcjikanclerza Akademii Krakowskiej, zamierzałsprowadzićWolffa na wykłady filozofii i matematyki do Krako-wa, ale napotkałsprzeciw miejscowych profesorów. W 1769 r. pijar Kazimierz Narbutt (1738–1807)wydałw Wilnie, napisane pod wpływem filozofii Wolffa, własne dzieło Logika, czyli rozważania i rozsą-dzania rzeczy nauka, według której każdy ma we wszystkim prawdy dochodzić.

1 S. Janeczek, Oświecenie chrześcijańskie. Z dziejów polskiej kultury filozoficznej, Lublin: Wyd. KUL 1994, s. 5.2 Zob. Z. Mocarski, Kultura umysłowa na Pomorzu, Toruń1933.3 S. Janeczek, Oświecenie chrześcijańskie, op. cit., s. 8.4 „Einer der ersten Apostol der Wolfischen Philosophie in Polen”. Cyt. za W. Smoleński, Nowa filozofia w Polsce

wieku XVIII-go, „Biblioteka Warszawska”, 1891, t. 2, s. 3. Warto dodać, że Mitzler de Kolof byłlekarzem nadwornymAugusta III (1733–1763).

Page 162: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...150

Na myśl polskąXVIII w. oddziaływała najbardziej myśl Oświecenia francuskiego, ale silny byłtakżewpływ nauk Locke’a i Newtona. W 1781 r. ukazało siętłumaczenie Some Thoughts Concerning Education(1693) 5 , dokonane z przekładu francuskiego przez ks. E. Truskolaskiego, zaśtrzy lata później tłumaczeniefragmentów Essay concerning Human Understanding (1690), opracowane przez krakowskiego profesoraks. A. Cyankiewicza i wydane pt. Logika, czyli myśli z Locka o rozumie ludzkim wyjęte.

W początkowym okresie naszego Oświecenia, gdymiano „najsławniejszego” przysługiwało jeszcze Wolffowi,zwolennicy nowej filozofii określali sięnajchętniej mianemeklektyków. W drugiej połowie osiemnastego stulecia do-minowałsensualizm i empiryzm. Obok wspomnianego jużLocke’a, głównym autorytetem stałsięteraz Condillac. Towłaśnie u niego Komisja Edukacji Narodowej zamówiłapodręcznik logiki dla szkółnarodowych, wydany w 1780 r.w Paryżu pt. La Logique ou les premiers développementsde l'art de penser i dopiero ponad dwadzieścia lat późniejw Polsce 6 .

W ostatnim ćwierćwieczu XVIII w. filozofia polskazostała zdominowana przez wpływy francuskie. W tym wy-padku nie zachodziła potrzeba dokonywania przekładów,gdyżwykształceni Polacy dobrze znali ten język. Jedyniezwolennicy „ducha republikańskiego” tłumaczyli pisma J. J.Rousseau, by propagowaćjego idee wolności i równości 7 .

Członkowie KEN utrzymywali kontakty z czołowymiprzedstawicielami francuskiego Oświecenia, zwłaszczaencyklopedystami. Wpływ tych ostatnich widoczny jestm.in. w programach nauczania opracowanych przez Komisję.„W klassyfikacji nauk do ksiąg elementarnych – mówiłIgnacy Potocki na sesji inaugurującej działalnośćTowa-rzystwa do Ksiąg Elementarnych (7 marca 1775 r.) – zaleca[KEN] porządek umiejętności ludzkich przez Bakona uło-żony, a w Encyklopedyi z poprawami wydany”. Jednąz cechcharakterystycznych owych programów było akcentowanieaspektów utylitarnych zdobywanej wiedzy. „Rozpoczynająckażdąnaukęi w każdej onejże części – głosiły Ustawy KEN

– przełożąnauczyciele jaśnie uczniom swoim, na co sięona wżyciu przyda” 8 .Pod wpływem empiryzmu angielskiego i francuskiego ukształtowałsięw czasach stanisławowskich

silny nurt krytykujący tradycyjnąmetafizykę, propagujący badanie rzeczywistości przyrodniczej i spo -łecznej przez odwoływanie siędo faktów, a nie pojęciowych abstrakcji. Nurt ten wydałkilku wybitnychprzedstawicieli, jak Hugo Kołłątaj, Stanisław Staszic czy Jan Śniadecki, którzy byli aktywni także w okresieporozbiorowym i wtedy teżdopiero ukazały sięich główne dzieła. W dalszej części tego rozdziału zostanieprzedstawiona krótka charakterystyka ich poglądów.

Przyczyny tego opóźnienia czy teżrozszczepienia polskiego Oświecenia na dwa okresy – przedroz-biorowy i porozbiorowy – były różnorakie, ale główne determinanty wyznaczała tu ówczesna sytuacjapolityczna. Najpierw rozbiory, potem zaśkampania napoleońska nie sprzyjały rozwojowi nauki, choćpewne próby zostały jużpodjęte z początkiem nowego stulecia. W 1803 r. dzięki przychylności władz

5 O edukacji dzieci przez JPana Locke, z angielskiego języka na francuski, a teraz z francuskiego na polski przeło-żone. Kolejne wydania w latach 1801 i 1812.

6 Condillac napisałgo w 1777 r. Przekład polski dokonany przez Jana Znoskę, ukazałsięjednak dopiero (z powoduniesprzyjającej sytuacji politycznej) w 1802 r. w Wilnie i byłjeszcze wznawiany w 1808 i 1819 r. Zob. E. Bonnot deCondillac, Logika, czyli pierwsze zasady sztuki myślenia, tłum. J. Znosko, wstęp i przypisy T. Kotarbiński, BKF, War-szawa: PWN 1952.

7 O początku i zasadach nierówności między ludźmi, 1784; Uwagi nad rządem polskim, tłum. M. F. Karp, 1789;O wolności człowieka (fragment Umowy społecznej), 1778

8 Komisja Edukacji Narodowej (Pisma Komisji i o Komisji), zebrałi opracowałS. Tync, Biblioteka Narodowa I, 126,Wrocław: Zakład im. Ossolińskich 1954, s. 68 i 662.

Karta tytułowa I wyd. polskiego Logiki Condillaca

Page 163: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Oświecenie polskie 151

carskich 9 została przeprowadzona reforma Uniwersy-tetu Wileńskiego, który jako Imperatorski UniwersytetWileński, zwłaszcza pod kierownictwem Jana Śnia-deckiego, przeżywałswój rozkwit (po powstaniu listo-padowym zostałzamknięty w 1832 r.). W 1809 r. od-rodziła się, po 17 latach jej germanizacji, AkademiaKrakowska. W 1818 r. rozpocząłdziałalnośćUniwer-sytet Warszawski. Od 1800 r. działało warszawskieTowarzystwo PrzyjaciółNauk, a od 1816 r. – Towa-rzystwo Naukowe Krakowskie.

Większośćprofesorów wymienionych uczelnii członków wspomnianych towarzystw studiowała naZachodzie, zwłaszcza w Niemczech. Stąd teżdlapierwszego trzydziestolecia XIX w. w Polsce charak-terystyczne jest ścieranie sięidei oświeceniowychz nowymi prądami idącymi z Zachodu – kantyzmemw filozofii oraz romantyzmem w literaturze.

Tym, który „pierwszy wprowadziłfilozofięnie-mieckądo Polski” 10 byłJózef Kalasanty Szaniawski(1764–1843), słuchacz wykładów Kanta i późniejszysekretarz Towarzystwa PrzyjaciółNauk. W latach1802–1808 publikowałswoje prace filozoficzne, w któ-rych starałsięzrzucić„ciężar jarzma francuskiego”z umysłowości polskiej 11, pragnąc jąożywićnowym prądem płynącym z Niemiec. W swych Radach przy-jacielskich Szaniawski pisał, że dzieła autorów niemieckich „zawierająnajwięcej materiałów do prawdziwegooświecenia i najlepiejby sięprzyczynićmogły do ukrzepienia w nas owej własnodzielności umysłowej, bezktórej żaden naród nie potrafi zupełnie rozpostrzećwłaściwej sobie genialności ani przestanie byćechemcudze powtarzającym głosy” 12.

Kantyzm propagowany byłtakże w Krakowie i Wilnie, gdzie katedry filozofii zajmowali profesorowieniemieccy 13. Za najwybitniejszego z polskich zwolenników Kanta uchodzi ks. Feliks Jaroński (1777–1827),autor rozprawy Jakiej filozofii Polacy potrzebują(1810), który w latach 1809–1818 wykładałfilozofięw Krakowie. Spory wokółKanta i filozofii pokantowskiej prowadzone były także na łamach czasopism.Godzi sięjednak podkreślić, że kantyzm nie zapuściłw Polsce głębokich korzeni, a jego znajomośćbyłaczęsto powierzchowna. Odnosi sięto zwłaszcza do antykantystów, z których najbardziej głośnym był„ar-cykapłan umiejętności na całąPolskęi Litwę”, Jan Śniadecki. Atakowałon tęnowąfilozofięniemiecką,widząc w niej „mistycyzm metafizyczny, który z dawnych subtelności zlepiłKant i jego stronnicy podszumnym imieniem filozofii transcendentalnej” 14.

Przedstawiciele, czy – jak chcąniektórzy – epigoni polskiego Oświecenia starali sięprzeciwstawićtym nowym prądom filozofięodwołującąsiędo „zdrowego rozsądku”. Powoływali sięprzy tym na filozofięszkocką, a ściślej – na jeden z jej nurtów określany mianem „filozofii zdrowego rozsądku” 15.

9 Car Aleksander I (1801–1825) przez polskie stronnictwo prorosyjskie uważany byłza liberała. Kuratorem Wileń-skiego Okręgu Naukowego mianowałon swego przyjaciela i współpracownika księcia Adama J. Czartoryskiego.

10 A. Mickiewicz: Literatura słowiańska wykładana w Kolegium Francuzkiem, tłum. F. Wrotnowski, Rok 2: 1841–1842, Poznań: J. K. Żupański, 1865, t. II, s. 177.

11 Jużw 1784 r. „Magazyn Warszawski” (IV, 820) pisał: „Nasza [...] ojczyzna stęka prawie cała pod tym przesądem,że cokolwiek tylko ma byćwielkiego i pięknego, musi byćwymyślone i zrobione w Paryżu”. Podobnie „Zabawy oby-watelskie” z 1792 r.: „Dotąd w Polsce zajęci byliśmy wielkim uprzedzeniem do samej literatury francuskiej. Francjętylko mieliśmy za przybytek rozumu ludzkiego, z niej wyglądaliśmy tylko dziełuczonych, rozumiejąc, że tam tylko,jak mód i strojów, tak teżi pism najwyborniejszych, tworząsięwzory. To uprzedzenie zachodziło tak daleko, iżna-wet brzydziliśmy siętym i gardziliśmy, co nie było francuskiego”.

12 J. K. Szaniawski, Rady przyjacielskie młodemu czcicielowi nauk i filozofii, Warszawa 1805, s. XV.13 W latach 1804–1809 w Krakowie wykładałM. W. Voigt (1756–1830), zaśw Wilnie w latach 1804–1816 J. H.

Abicht (1762–1816).14 Jan Śniadecki, O filozofii , [w:] Pisma filozoficzne, red. D. Petsch, BKF, Warszawa: PWN, 1958, t. II, s. 167.15 Zob. S. Zabieglik, W imię„zdrowego rozsądku”, op. cit., s. 107–124

Dziedziniec Uniwersytetu Wileńskiego(według dawnej litografii)

Page 164: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...152

Na zakończenie tego rozdziału przedstawięjeszcze krótko trzech, moim zdaniem najwybitniejszych,przedstawicieli polskiego Oświecenia – H. Kołłątaja, St. Staszica i Jana Śniadeckiego, których główneprace ukazały sięjużw pierwszym ćwierćwieczu XIX w. Wspomnęteżo Jędrzeju Śniadeckim, któregopoglądy filozoficzne różniąsięznacznie od poglądów jego poprzedników i zapowiadajązmierzch filozo-fii typowej dla Oświecenia.

Ks. Hugon Kołłątaj (1750–1812) byłjednymz głównych twórców Komisji Edukacji Narodowej(1773–1794), która starała sięrealizowaćw praktyceidee Oświecenia. Z ramienia tej Komisji reorganizo-wałAkademięKrakowską, a następnie pełniłfunkcjęrektora tej uczelni. W okresie Sejmu Czteroletniego(1789–1792) należałdo najbardziej czynnych człon-ków stronnictwa reformy i byłnajwybitniejszymwspółtwórcąKonstytucji 3 Maja.

Głównym dziełem filozoficznym Kołłątaja jestrozprawa etyczno-socjologiczna Porządek fizyczno--moralny (1810), w której wyłożyłswojąteorięmoral-ności i społeczeństwa, opierając sięna koncepcji prawanatury. Jako podstawowe założenie przyjąłw niej tezęo jedności natury, której konieczne prawa rządzątakświatem fizycznym, jak i moralnym. „Wystawującsobie człowieka – pisałKołłątaj w Przedmowie – jakojestestwo związane koniecznie z porządkiem fizycz-nym całego świata, odkrywam najprzód kilka ogniw,które go łącząz tym powszechnym porządkiem. Teogniwa dajądostrzec takich praw fizycznych, z którychwypływajądla człowieka prawa moralne, w niczymnieróżniące sięod pierwszych, jak tylko przez różnicęstosunków; czyli, że jak z pierwszych wypływaćmu-sząkoniecznie skutki fizyczne, tak z drugich nastę-pująniezbędne skutki moralne; a doszedłszy do od-krycia tych ważnych prawd, okazuje mi sięsama odsiebie cała nauka moralna, którązebrałem pod naz-wiskiem Porządku fizyczno-moralnego” 16.

Podstawąetyki Kołłątaja sąpojęcia „należytości”(przyrodzone każdemu człowiekowi prawo do zaspo-kajania swoich potrzeb) i „powinności” (obowiązkiwobec innych). Etyka ta traktuje człowieka jako istotęspołeczną, podkreślając m.in. rolępracy („próżnowaniejest stanem przyrodzeniu przeciwnym”).

Społeczno-polityczne koncepcje Kołłątaja zawierająm.in. postulat wolności politycznej (w tym takżedla chłopów), pochwałęrządu republikańskiego (jako najodpowiedniejszego dla natury ludzkiej), a takżeakcentowanie duchowej jedności narodu. W praktyce jednak autor Porządku fizyczno-moralnego daleki byłod radykalizmu. Zachowywałostrożnośći liczyłsięz obiektywnymi uwarunkowaniami. W dziedzinieekonomii skłaniałsiędo fizjokratyzmu.

Ks. Stanisław Staszic (1755–1826) pochodziłz rodziny mieszczańskiej z Piły. Po nauce w poznańskimseminarium duchownym i uzyskaniu święceńwyjechałdo Paryża, gdzie w Collčge de France przez dwalata studiowałfizykęi historięnaturalną, czyli biologię. W Paryżu poznałwybitnego przyrodnika francus-kiego, Buffona. Po powrocie do kraju związałsięz rodzinąZamoyskich jako nauczyciel i wychowawcasynów byłego kanclerza Andrzeja Zamoyskiego, należącego w latach 1764–1780 do obozu reformatorskiegow upadającej Rzeczypospolitej. Po rozbiorach zajmowałsięgłównie działalnościąnaukowąi organizatorską.Jego zainteresowania mineralogiąi naukami pokrewnymi, a także badania struktury geologicznej ziempolskich zaowocowały zbiorem rozpraw O ziemiorództwie Karpatów i innych gór i równin Polski (1816).

16 H. Kołłątaj, Porządek fizyczno-moralny, oprac. K. Opałek, BKF, Warszawa: PWN 1955, s. 14–15.

Karta tytułowa I wyd. Porządku fizyczno–moralnego

Page 165: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Oświecenie polskie 153

Byłwspółzałożycielem i od 1808 r. wieloletnim (ażdośmierci) prezesem warszawskiego Towarzystwa PrzyjaciółNauk (zał. 1800 r.), przyczyniłsiętakże do powstaniaszkolnictwa zawodowego.Staszic uważał, że nauki przyrodnicze dostarczająwiary-godnej wiedzy, czego nie można powiedziećo naukachspołecznych: „W naturze wszystko pewne zasady, pewneprawdy zarządzająi wszystko dobrze siędzieje. W towa-rzystwach ludzkich [tzn. społeczeństwie] wszystko dotąd namniemaniu zawisło, wszystko źle siędzieje”. Źródła złaupatrywałw niewiedzy: „Człowiek z natury jest dobrym.[...] Tylko sama niewiadomośćjest przyczynązłości [tzn.zła] człowieka”. Takim złem sąegoizm i zgubne namięt-ności, które często stająsięźródłem mylnych wyobrażeńlubmniemań, czyli opinii. „Opinia prowadzi i unosi ludy wten-czas, gdy nie myślą. Rozum prowadzi i unosi narody takietylko, co myślą, zastanawiająsięi rozważają” 17.

Staszic brałrównieżczynny udziałw życiu politycz-nym kraju, w okresie stanisławowskim należałdo czołowychprzedstawicieli obozu reform. Jego Uwagi nad życiem JanaZamoyskiego (1787) wywołały wiele polemik i zapoczątko-wały wielkądyskusjęna temat reformy Polski. W Przestro-gach dla Polski (1790), napisanych pod wrażeniem SejmuWielkiego, krytykowałpanujące w Rzeczypospolitej stosunkifeudalne, a zwłaszcza szlacheckie przywileje, występującjako rzecznik mieszczaństwa. Domagałsięteżpolepszeniadoli chłopów przez ograniczenie osobistego poddaństwai stopniowej zamiany pańszczyzny na czynsze.

Jego głośnym dziełem o charakterze filozoficznym,przesyconym oświeceniowąwiarąw rozum i postęp dokonywany przez rozwój oświaty, jest poemat Ródludzki (1819–1820). Staszic chciałw nim odsłonićczytelnikowi, „jakim człek człeka sposobem ujarzmia ijak ludzki ród znowu swe prawa odzyska”. W tym celu scharakteryzowałkolejne epoki w rozwoju ludzkościw celu wykazania swej podstawowej tezy, że ród ludzki idzie ku lepszemu, stając sięcoraz bardziejmoralny i szczęśliwy. Jego zdaniem, najlepsządrogądo tego jest rozwój oświaty i nauki, które promująupowszechnianie sięrozumu. Szczególna rola przypada tu uczonym:

Mędrcami rodu mędrcy sąw umiejętnościachTacy tylko uczeni, którzy w swych naukachNie szukająuwodzićlub zmysły zachwycać,Albo chwilowe w człowieku uczucia poruszaćPróżnej czczej wyobraźni stosunków widokiem,Albo uprzyjemnionym dobranych słów dźwiękiem,Ale, co rzeczywistych dochodząstosunków,By doskonalićwładzęrozumu narodów,By odkrywając prawdy, niszczyćbłędy w ludach,Łatwićobywatelstwa postęp w towarzystwach.Nie ucząsłów jużmartwych, lecz umiejętności,Co zachowujączłeka od fałszu, niewoli. 18

Choćw teorii Staszic deklarowałsięjako zdecydowany republikanin, zyskując sobie miano: „pierwszyw Polsce demokrata”, w praktyce obce mu były rozwiązania radykalne. Współpracowałz różnymi obozamipolitycznymi. W okresie Księstwa Warszawskiego byłm.in. członkiem Izby Edukacyjnej oraz DyrekcjiSkarbowej; w 1810 r. powołano go do Rady Stanu (w ramach której podejmowałdziałania na rzecz roz-budowy przemysłu. W Królestwie Kongresowym byłczłonkiem Komisji Rządowej WyznańReligijnych

17 St. Staszic, O nauce, jej znaczeniu i organizacji, wybór pismoprac. B. Suchodolski, Warszawa: PWN 1952, s. 113–114.18 Ibidem, s. 147–148.

Karta tytułowa I wyd. Przestróg dla Polski

Page 166: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...154

i Oświecenia, Komisji Spraw Wewnętrznych i Policj ioraz kierowałDyrekcjąPrzemysłu i Kunsztów, (tuzajmowałsięm.in. organizowaniem górnictwa). Od 1824r. byłMinistrem Stanu Królestwa Polskiego.

Jan Śniadecki (1756–1830) ukończyłAkademięKrakowską, gdzie po studiach matematycznych i filozo-ficznych uzyskałstopieńdoktora. Następnie uczyłw Gim-nazjum Nowodworskim w Krakowie i wykładałna swejAlma Mater. W tym czasie współpracowałteżz Kołłą-tajem, który reformowałkrakowskąwszechnicę. W la-tach 1778–1781 odbyłpodróżnaukowąpo zachodniejEuropie, nawiązując stosunki z czołowymi francuskimiuczonymi, m.in. z Laplace’em, d’Alembertem i Condor-cetem. Po powrocie na zaproszenie Komisji EdukacjiNarodowej objąłkatedręwyższej matematyki i astrono-mii w Akademii Krakowskiej. W czasie Sejmu Cztero-letniego agitowałna rzecz reform. W latach 1803–1806wyjechałponownie na Zachód, a po powrocie przyjąłpropozycjęobjęcia w Wilnie stanowiska rektora tamtej -szego Uniwersytetu oraz astronoma. Pod jego kierow-nictwem Uniwersytet Wileński przeżywałswój rozkwit.Śniadecki, który w tym czasie współpracowałz kurato-

rem A. J. Czartoryskim, działałna rzecz zatrudniania polskich profesorów. W 1815 r. zrezygnowałzfunkcji rektora, astronomem uniwersyteckim pozostałdo przejścia na emeryturędziesięćlat później.

Jan Śniadecki byłwszechstronnym i wybitnym uczonym. W okresie krakowskim zajmowałsięgłównienaukami matematycznymi i przyrodniczymi, w okresie wileńskim większośćprac poświęciłzagadnieniomfilozoficznym. W pierwszym pozostawałpod wpływem francuskiej myśli oświeceniowej, w drugim –skłaniałsięku szkockiej filozofii w wydaniu Thomasa Reida i Dugalda Stewarta 19. Filozofiętraktowałprzede wszystkim jako badanie umysłu, czemu dałwyraz w dziele Filozofia umysłu ludzkiego, czyliRozważny wywód siłi działańumysłowych 20. Zwalczałprzenika jący wówczas do Polski idealizmniemiecki, a zwłaszcza filozofięKanta („nauka nie tylko fałszywa, ale szkodliwa i niebezpieczna”). Kry-tykując tradycyjnąmetafizykę, która „świat marzeń, dziwactw i urojeńbierze za świat prawdy i rozumu”,postulowałsprowadzenie refleksji filozoficznej do teorii poznania i filozofii nauki, w tym do metodologiinauk szczegółowych.

Wileńscy romantycy, którzy szanowali Jana Śniadeckiego jako profesora, krytykowali go jako zapa-trzonego w swoje przyrządy naukowe uczonego, który odrzuca wszystko to, co nie da sięzważyćczy po-liczyć, co nie jest zgodne z naukowymświatopoglądem. Najbardziej jednak musiałich dotknąćartykułŚnia-deckiego, opublikowany w 1819 r. w „Dzienniku Wileńskim” O pismach klassycznych i romantycznych,gdzie znalazły sięm.in. takie słowa: „My Polacy [...] trzymajmy sięrozsądku. Słuchajmy nauki Locke’aw filozofii , przepisów Arystotelesa i Horacego w literaturze, a prawidełBacona w naukach obserwacyii doświadczenia. Uciekajmy od romantyczności, jako od szkoły zdrady i zarazy!” 21 Toteżnic dziwnego,że Jan Śniadecki zostałukazany przez Mickiewicza jako starzec, który posiada jedynie „martwe prawdy”.„Czucie i wiara – pisze poeta – silniej mówiądo mnie, niżmędrca szkiełko i oko”.

Wymienieni powyżej myśliciele rozwijali – z uwzględnieniem polskich warunków – główne idee Oś-wiecenia, nawiązując z reguły do autorów francuskich i angielskich. Ale jużna przełomie XVIII i XIX w.

19 Zob. S. Zabieglik, Od antykantyzmu do „szkoły szkockiej”. Przyczynek do filozofii Jana Śniadeckiego, [w:] Wo-kółarcheologii słów i ich funkcjonowania. Księga Jubileuszowa ofiarowana Prof. Andrzejowi Bańkowskiemu. Podred. S. Podobińskiego i M. Lesz-Duk, Częstochowa: Wyd. WSP 2001 s. 593–628.

20 Jan Śniadecki, Pisma rozmaite. T. IV, zawieraiący Rozprawy Filozoficzne i FilozofiiąLudzkiego Umysłu. Wilno,nakładem i drukiem J. Zawadzkiego, 1822. Filozofia umysłu ludzkiego zawiera: Wstęp: Fundamentalne początki po-znawańludzkich. CzęśćI: O początkowych i prostych władzach umysłu. CzęśćII: O wyższych i zawilszych władzachumysłu. Cz. I obejmuje sześćrozdziałów, w których autor omawia następujące zagadnienia: czucie i pojmowanie,uwaga, abstrakcja, pamięći przypominanie, słowa i język jako instrument myślenia, nawijanie sięi kojarzenie pojęć.Cz. II zawiera trzy rozdziały: Rozum, Imaginacja i fantazja, Wola.

21 Jan Śniadecki, Wybór pism naukowych , Warszawa: PWN 1954, s.131.

Jan Śniadecki, litografia

Page 167: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Oświecenie polskie 155

pojawiły się nowe prądy, które nawiązywały donajnowszej filozofii niemieckiej (Kant) oraz szkockiej(Reid, Stewart). Z obu tych nurtów czerpałJędrzejŚniadecki (1768–1838), młodszy brat Jana, znany jakowybitny lekarz i przyrodnik, uważany za „ojca”polskiej terminologii chemicznej. Kształciłsię wKrakowie, Padwie i Edynburgu, a od 1796 r. byłprofesorem Uniwersytetu Wileńskiego, gdzie zajmowałkatedręchemii i farmacji. Swoje wczesne poglądyfilozoficzne wyłożyłw Mowie o niepewności zdańi naukna doświadczeniu fundowanych (1799). Głównym jegodziełem jest dwutomowa Teoria jestestw organicznych(1804–1811), ujmująca zagadnienia biologii w kontek-ście ogólnej filozofii przyrody.

Będąc przeciwnikiem metafizyki, Jędrzej Śniadeckiodszedłjednak od empiryzmu charakterystycznego dlajego poprzedników. Wskazywałbowiem na niewystar-czalnośćsamego doświadczenia dla badańnaukowych.„Doświadczenie i obserwacja – twierdziłwe wspomnia-nej Mowie o niepewności – zgromadzaćtylko i rzucaćmateriały mogą, z których sam dopiero zdrowy rozumbudowaćnaukępotrafi”. Uważałzarazem, że umysłjestw posiadaniu pewnych prawd apriorycznych, stanowią-cych podstawęi główne kryterium naszego poznania.Mając na myśli matematykęi fizykęteoretyczną, Śnia-decki twierdził, że nauki oparte na tych prawdach, bę-dących prawdami „zdrowego rozsądku”, cechuje ścisłośći pewność, czego nie można powiedziećo naukach em-pirycznych, czyli „na doświadczeniu fundowanych” 22.

Jędrzej Śniadecki jest także autorem obszernejrozprawy O fizycznym wychowaniu dzieci, publikowa-nej w odcinkach w 1805 r. na łamach „Dziennika Wi-leńskiego”. Pracątązasłużyłsobie na miano prekursorawychowania fizycznego w Polsce. Nie przypadkiem zatemAkademia Wychowania Fizycznego w Gdańsku nosi właśniejego imię.

22 Jędrzej Śniadecki, Mowa o niepewności zdańi nauk, [w:] Jakiej filozofii..., op. cit., s. 259–273.

Strona tytułowa „Dziennika Wileńskiego”z rozprawąJędrzeja Śniadeckiego

o wychowaniu fizycznym dzieci

Page 168: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...156

Jędrzej Śniadecki Strona tytułowa Początków chemii

Page 169: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Rozdział19

SPORY WOKÓŁOŚWIECENIA I JEGO ZNACZENIADLA CYWILIZACJI EUROPEJSKIEJ

Na zakończenie przedstawięjeszcze kilka wybranych uwag i ocen dotyczących europejskiego Oświecenia.Choćepoka ta dawno jużodeszła w przeszłość, jednak wciążżywy jest spór na temat tego, czy dalszyrozwój cywilizacji europejskiej winien byćznaczony ideami i wartościami głoszonymi w tamtej epoce,czy teżstanowiąone szkodliwy balast, które Europa powinna odrzucić, sięgając raczej do innych tradycjimyślowych. Co siętyczy tych ostatnich, to propozycje sądiametralnie przeciwstawne. Jedni bowiem wskazująna tradycje europejskiego, łacińskiego chrześcijaństwa, drudzy zaśszukająinspiracji w kulturach i religiachpozaeuropejskich, zwłaszcza Wschodu, gdzie – jak w buddyzmie – pojęcie oświecenia ma całkowicie od-mienne konotacje.

Pytanie: „Co to jest oświecenie?” zostałosformułowane wprost jużw 2 poł. XVIII w. W lis-topadzie 1784 r. niemieckie czasopismo „Berlini-sche Monatschrift” opublikowało kolejnąodpo-wiedźna zadane wcześniej pytanie: Was ist Auf-klärung? (‘Co to jest oświecenie?’). Tym razemudzieliłjej Immanuel Kant 1, wówczas jużautorKrytyki czystego rozumu (1781). Tekst ten bywaczęsto cytowany przez historyków filozofii zajmu-jących sięXVIII stuleciem. Głównym jego wątkiemjest charakterystyka i perspektywy procesu usa-modzielniania sięrozumu ludzkiego. Kant sądził,że epoka nazywana przez nas dziśOświeceniemstanowi początek tego procesu oświecenia 2 . Otopoczątek jego listu zamieszczonego na łamach„Berlinische Monatschrift” 3:

„Oświeceniem (Aufklärung ) nazywamy wyj-ście człowieka z niepełnoletności, w którąpopadłz własnej winy. Niepełnoletnośćto niezdolnośćczłowieka do posługiwania sięswym własnym ro-zumem, bez obcego kierownictwa. Zawinionąjestta niepełnoletnośćwtedy, kiedy przyczynąjej jestnie brak rozumu, lecz decyzji i odwagi posługiwa-nia sięnim bez obcego kierownictwa. Sapere aude!Miej odwagęposługiwaćsięswym własnym rozu-mem – tak oto brzmi hasło Oświecenia”.

W dalszej części swej wypowiedzi Kant cha-rakteryzuje ów stan „niepełnoletności”, z któregowyrywa człowieka oświecenie: „To bardzo wygod-ne byćniepełnoletnim. Jeśli posiadam książkę,

która zastępuje mi rozum, opiekuna duchownego, który zamiast mnie posiada sumienie, lekarza, któryzamiast mnie ustala mojądietęitd., itd. – nie muszęsam o nic siętroszczyć. Nie potrzebujęmyśleć, jeślitylko mogęza wszystko zapłacić; inni jużza mnie zajmąsiętąkłopotliwąsprawą”. Filozof królewieckiuważa zarazem, że wydobycie sięz tego stanu jest trudne i udało siętylko niewielu ludziom. Główną

1 Dwa miesiące wcześniej ukazała sięodpowiedźMosesa Mendelssohna, której Kant nie znałpodczas pisania swegoartykułu, opatrzonego datą30 września 1784 r.

2 Polski tłumacz zarówno nazwęowego procesu, o którym mówi Kant, jak i nazwęepoki, pisze dużąliterą, podobniejak to jest w oryginale, gdzie wynika to z regułortografii niemieckiej (wszystkie rzeczowniki pisane sądużąliterą).

3 Cyt. za T. Kroński, Kant, „Myśli i Ludzie”, Warszawa: Wiedza Powszechna 1966, s. 164 i n. (tłum. A. Landman).

Oświecenie(miedzioryt D. Chodowieckiego)

Page 170: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Spory wokółOświecenia... 157

przeszkodąjest bowiem brak wolności. „Do wejścia na drogęOświecenia – twierdzi Kant – nie potrzebaniczego prócz wolności: i to wolności najnieszkodliwszej spośród wszystkiego, co nazwaćmożnawolnością, mianowicie wolności czynienia wszechstronnego, publicznego użytku ze swego rozumu. [...]Mówiąc o publicznym użytku ze swego rozumu, mam na myśli taki jego użytek, jaki ktośjako uczony czynize swego rozumu wobec całej publiczności czytającego świata”. Co siętyczy natomiast „prywatnegoużytku”, przez który Kant rozumie – w przeciwieństwie do znaczenia potocznego – „użytek, jaki wolnozeńczynićczłowiekowi na powierzonym mu publicznym stanowisku czy urzędzie”, to może on byćograniczony, bez szczególnej szkody dla postępu oświecenia. Należy przy tym dodać, że – zdaniem Kanta– w roli uczonego wystąpićmoże zarówno oficer (podczas służby zmuszony do wykonywania rozkazówprzełożonego), ksiądz (zobligowany w ramach swych obowiązków duszpasterskich do nauczania prawdwiary swego Kościoła), jak i każdy obywatel (zobowiązany do płacenia podatków). Występując w roli„uczonego” mogąoni wypowiadaćsięzgodnie z własnym rozumem, nawet krytycznie, w odniesieniu dozagadnieńwojskowych, teologicznych czy fiskalnych 4.

Kant jest zarazem przekonany, że „w warunkach wolności nie ma najmniejszego powodu do obawo spokój publiczny i jednośćspołeczeństwa. Ludzie wydobywająsięsami stopniowo ze swego nieokrze-sania, o ile tylko celowo i chytrze nie pracuje sięnad tym, aby ich w tym nieokrzesaniu utrzymać”. Władcaoświecony, na dodatek dysponujący licznąi zdyscyplinowanąarmią, może sobie pozwolić, by wobec swychobywateli kierowaćsięzasadą: „Myślcie, ile chcecie i o czym chcecie, ale bądźcie posłuszni!”

Władcą, pod adresem którego Kant kierowałtępropozycję, byłjego monarcha, król pruski Fryderyk II.Można powiedzieć, że stanowiła ona swego rodzaju projekt „kontraktu racjonalnego despotyzmu z wolnymrozumem”.

To ostatnie określenie pochodzi z artykułu napisanego prawie dwieście lat później i poświęconegoanalizie odpowiedzi Kanta na pytanie: „Was ist Aufklärung?” Jego autor, Michel Foucault (1926–1984),

4 W przedmowie do pierwszego wydania Krytyki czystego rozumu (1781) Kant napisał: „Wiek nasz jest właściwymwiekiem krytyki, której wszystko musi siępoddać. Religia – przez swąświętość, prawodawstwo – przez swój majestat,chcąjej zazwyczaj uniknąć. Lecz budząwtedy uzasadnione podejrzenia przeciw sobie i nie mogądomagaćsięnieu-dawanego uszanowania, które rozum przyznaje tylko temu, co zdołało wytrzymaćjego wolnąi publicznąpróbę”. I. Kant,Krytyka czystego rozumu, przekład, wstęp i przypisy R. Ingarden, BKF, Warszawa: PWN 1986, t. 1, s. 10.

Kant i Fryderyk II (tablica z okazji 100. rocznicy śmierci Kanta)

Page 171: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...158

uważa, że odpowiedźta jest ważna między innymi dlatego, iżfilozofia nowożytna – od Hegla, poprzezNietzschego czy Maxa Webera, do Horkheimera bądźHabermasa – co i rusz ponawia próbęodpowiedzina pytanie „postawione tak nieroztropnie dwa wieki temu” 5. Aktualnośćtego problemu wynika dlańz faktu,że Oświecenie „określiło, przynajmniej częściowo, to, czym jesteśmy, co myślimy i co robimy dzisiaj”.

Wskazując na różne niejasności zawarte w wypowiedzi Kanta, Foucalt zwraca uwagęmiędzy innymi,że nie wiadomo do kogo odnosi sięów apel: Sapere aude! Innymi słowy, jak rozumiećtermin „ludzkość”(Menschheit), którym w tym kontekście posługuje sięfilozof królewiecki? Czy chodzi mu o „czytającąpubliczność”, mieszkańców Europy, czy teżzadanie oświecenia stawia on przed dosłownie wszystkimiludźmi, także z innych kręgów cywilizacyjnych?

Nawiasem mówiąc, ten ostatni wariant wiąże sięz przeświadczeniem, obecnym w Europie jużod ponaddwóch stuleci, o wyższości cywilizacyjnej społeczeństw zachodnioeuropejskich, a od pewnego czasutakże – a może nawet przede wszystkim – północnoamerykańskich. Przeświadczenie to zakłada linearnymodel rozwoju społeczeństwa. Zgodnie z nim, perspektywępostępu dla dzisiejszych krajów „drugiego”czy „trzeciegoświata” wyznaczająstandardy euroamerykańskie.

Foucault twierdzi, że artykułKanta w „Berlinische Monatschrift” należy rozpatrywaćw kontekściejego filozofii krytycznej. Autor Krytyki czystego rozumu zakładałbowiem, że aby właściwie używaćrozu-mu, należy znaćmożliwości i granice tej władzy. W przeciwnym razie można łatwo zboczyćna manowceantynomii, dogmatyzmu czy iluzji.

Podejście Kanta, traktujące Aufklärung raczej jako postawę, nastawienie niżokres historyczny, Fou-cault proponuje zastosowaćdo analizy zagadnienia „nowożytności”. Pyta więc, czy zamiast prób odróżniania„epoki nowożytnej” od epoki jąpoprzedzającej oraz „postmodernistycznej” nie byłoby pożyteczniej za-stanowićsię, jak „postawa nowoczesności” konkuruje i walczy z postawami kontrmodernistycznymi? 6.Autor ten uważa też, że jeśli przez Oświecenie rozumiećpewien zespółzjawisk politycznych, ekonomicz-nych, społecznych, instytucjonalnych i kulturalnych, od których jeszcze w znacznym stopniu zależymy, toproblem nie polega na tym, czy opowiadamy się„za” czy „przeciw” niemu. Takąalternatywę, wedługktórej opowiedzenie się„za” oznaczaćmiałoby pozostawanie w tradycji oświeceniowego racjonalizmu,zaś„przeciw” – uwolnienie sięod zasad jego racjonalności, Foucault nazywa „szantażem” Oświecenia.„Musimy – twierdzi on – staraćsięanalizowaćsamych siebie jako istoty w pewnej mierze określone his-torycznie przez Oświecenie. Zakłada to serie możliwie najbardziej ścisłych historycznych badań, które niebędązorientowane retrospektywnie na «zasadniczy rdzeńracjonalności», jaki można znaleźćw Oświeceniui który za każdym razem miałby byćzachowany, lecz skierowane ku «aktualnym granicom tego, co koniecz-ne», tzn. ku temu, czego nie ma, bądźco nie jest jużkonieczne dla konstytuowania nas jako autonomicznychpodmiotów”.

Te postulowane przez Foucaulta badania „historyczno-krytycznej ontologii nas samych” nie mająnacelu opracowania jakiejśponadczasowej „wszelkiej przyszłej metafizyki, która mogłaby wystąpićjako nauka”(jak chciałKant) 7, ale raczej dążenie do opisu, bynajmniej niezamkniętego, kondycji współczesnego czło-wieka, ujmowanej w układzie trzech podstawowych współrzędnych: wiedza, władza, etyka. Zdaniem Fou-caulta, problem sprowadza siędo kwestii: „Jak wzrost możliwości może byćoddzielony od zwiększającegosięuzależnienia od władzy?”.

Wydaje się, że na tle współczesnej krytyki Oświecenia stanowisko Foucalta można uznaćza stosun-kowo umiarkowane. Jużbowiem w wydanej w 1947 r. Dialektik der Aufklärung T. Adorno i M. Horkhei-mera znalazły sięsłowa: „W najbardziej ogólnym sensie myśli postępowej Oświecenie zawsze stawiałosobie za cel uwolnienie ludzi od lęku i uczynienie ich suwerennymi. Jednak w pełni oświecona Ziemia ponositriumfującąklęskę. Program Oświecenia przyniósłświatu rozczarowanie. Odrzucono mity i zastąpionowyobraźnięwiedzą[...]. To, czego ludzie chcądowiedziećsięod przyrody, to jak wykorzystaćjądo pa-nowania nad niąi nad innymi ludźmi. Oto jedyny cel. Bezlitośnie, wbrew sobie, Oświecenie zniszczyłowszelki ślad swej własnej samoświadomości. Jedyny rodzaj myślenia wystarczająco silny, by rozkruszyćmity, okazuje sięostatecznie samodestruktywny. Władza i wiedza stały sięsynonimami”. Trzydzieści czterylata później, w Modernity versus Postmodernity, J. Habermas powtórzyłtędiagnozę, odnotowując za-

5 M. Foucault, Czym jest Oświecenie? [w:] id., Filozofia, historia, polityka. Wybór pism, tłum. i wstęp D. Leszczyński,L. Rasiński, Warszawa – Wrocław: Wyd. Nauk. PWN 2000, s. 276-293; przekład angielski: What is Enlightenment: Wasist Aüfklarung?, transl. C. Porter, e-tekst: http://www.csun.edu/~hfspc002/fouc.essay.html

6 W języku polskim nie ma dobrego odpowiednika angielskiego modern, stąd teżposługujęsiętu zamiennie terminami„nowożytny” i „nowoczesny”.

7 I. Kant, Prolegomena do wszelkiej przyszłej metafizyki, która będzie mogła wystąpićjako nauka (1783).

Page 172: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Spory wokółOświecenia... 159

razem powstanie ruchu krytycznego wobec „kultury ekspertyzy”. „Oświecenie – pisze on – miało nadzieję,że wyzwalający potencjałwartości poznawczych, etycznych i estetycznych zostanie kiedyśzaprzęgniętydo realizacji celów praktycznych. Wiek dwudziesty zdruzgotałten optymizm. Rozczłonkowanie nauki,moralności i sztuki doprowadziło do autonomii segmentów, którymi zajmuje sięspecjalista, przy jednoczes-nym oddzieleniu ich od hermeneutyki potocznej komunikacji. To rozejście stanowi problem, który zrodziłruch mający na celu «zanegowanie» kultury ekspertyzy”.

Nurty krytyczne wobec tradycji intelektualnejzachodniej cywilizacji, podkreślające różnesymptomy kryzysu, w jakim sięona znalazła w XXwieku, bywajądziśokreślane niezbyt precyzyjnympojęciem: „postmodernizm”, stanowiącym raczejswego rodzaju etykietkęniżnazwę jednorodnegokierunku.

Nie podejmując tego zagadnienia, pragnęjedynieodnotować, że do podstawowych wyróżników krytykipostmodernistycznej zalicza sięupatrywanie przyczynwspomnianego kryzysu w oświeceniowej mentalności.„Bo czyżfilozofii, ideologii i metodologii Oświecenia– pyta retorycznie J. Jedlicki w szkicu Trzy wieki des-peracji. Rodowód idei kryzysu cywilizacji europej-skiej – nie wini sięnajczęściej za to, że wyposażyw-szy rozum ludzki w niemal nieograniczonąwładzęnad materią, a serce człowieka wbiwszy w faustowskąpychę, podkopała sferęświętości, wydrwiła wyobra-żenia świata niewidzialnego i tym sposobem położyłazaród owego nieszczęsnego rozdwojenia europej-skiej duchowości, które nie przestaje nas trapićdodziś?” 8. N. C. Burbules, który próbuje znaleźćjakąśdrogępośredniąmiędzy nowąfaląkrytyki a takimitradycyjnymi wartościami, jak rozum, twierdzi, iżprzyjmuje się, że postmodernizm: „stanowi odrzuce-nie Oświecenia; demaskuje infuzjęwładzy w naszeteorie wiedzy, języka i moralności; jest antyracjonalistyczny; proponuje radykalny konstruktywizm spo-łeczny; wyżej ceni różnice niżpospolitość(commonality); analizuje dyskursywnąkonstytucjęspołecznej(i przyrodniczej) rzeczywistości; akcentuje odśrodkowe widzenie podmiotu (decentered view of thesubject) i zamiennośćtożsamości (the fungibility of identity); i tak dalej”. Ten sam autor zauważa jednak,że owa refutacja Oświecenia u najwybitniejszych myślicieli zaliczanych do nurtu postmodernizmu możeprzybieraćróżne formy. Gdyby iśćtropem słynnej definicji J. F. Lyotarda, zgodnie z którąpostmodernizmcharakteryzuje „nieufnośćw stosunku do metanarracji”, Oświecenie należałoby traktowaćjedynie jakojednąz „wielkich narracji” 9. Inny wybitny filozof łączony z tym nurtem, Richard Rorty, znalazłsięnawetwśród autorów książki, wobec których polski recenzent używa określenia „spadkobiercy Oświecenia” (o czymza chwilę).

Należy równieżdodać, że postmodernizm nie ma wcale patentu na krytykęOświecenia. Ta bowiemrozpoczęła sięo wiele wcześniej, jużw osiemnastym stuleciu (Burke, Hamann czy Herder), a pewne ele-menty rozkładowe wystąpiły nawet w łonie tego nurtu (Vico, Hume, Rousseau). To E. Burke powiedział,że wiek, w którym rozum znaczy tyle, co common sense, a dążenie do korzyści sprawia, iżpostęp możebyćmierzony jedynie standardami materialnymi, zasługuje tylko na miano „wieku sofistów, ekonomistówi kalkulatorów”.

Najbardziej wyrazistym przykładem przedstawiciela obozu antyoświeceniowego może byćJoseph deMaistre, zwolennik tradycjonalizmu, żarliwy krytyk Wielkiej Rewolucji Francuskiej i głoszonych przez

8 J. Jedlicki, Trzy wieki desperacji. Rodowód idei kryzysu cywilizacji europejskiej, „Znak”, 1996, nr 1 (488), s. 4–25.9 „Tak oto, na przykład – powiada Lyotard – zasada consensusu między nadawcąi odbiorcąwypowiedzi prawdziwej

będzie do przyjęcia, jeśli wpisuje sięw perspektywęmożliwej jedności umysłów rozumnych: była to narracja dobyOświecenia [...]”. J. F. Lyotard, Kondycja postmodernistyczna, [w:] Kierunki filozofii współczesnej, cz. II., red. J. Pawlak,wyd. II, Toruń: UMK 1995, s. 284.

William Blake, Urizen stwarzający świat

Page 173: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...160

niąidei, zwolennik ustroju politycznego opartego na religii. W swych pracach zawarłnamiętne oskarżenieepoki Oświecenia, której przedstawiciele, „co nadali sobie miano f i l o z o f ó w”, po raz pierwszy w dzie-jach podnieśli „bunt przeciwko Bogu”. „Nigdy nie widziano – pisałw Considérations sur la France (1796)– świętokradczego spisku wszystkich talentów przeciw ich Stwórcy, a to właśnie ujrzeliśmy obecnie. [...]Ludzie tego stulecia sprostytuowali geniusz bezbożnictwem [...]”. W wydanej pośmiertnie pracy Examende la philosophie de Bacon (1836) de Maistre stwierdza,że „filozofia osiemnastego stulecia jest [...] kom-pletnie niczym (przynajmniej z punktu widzenia dobra) [...] i zamiast uczyćnas czegokolwiek, stara sięwyłącznie, jak to sama przyznaje, wyprowadzićz błędu człowieka odnośnie do wszystkiego, co do tej poryuważałon za swąwiedzę, i pozostawia mu z tego jedynie fizykę. [...] Filozofia jest zgubnąpotęgą, którejjedynym celem jest niszczyćwspólne dogmaty, aby w ten sposób izolowaćczłowieka, sprawić, by stałsięon pyszny, samolubny, szkodliwy dla siebie i innych” 10.

Zdaniem de Maistre’a, „wieki najbardziej religijne odznaczały sięzawsze największym geniuszem”.Krytykowałon demokrację, twierdząc, że „władca nie jest obowiązany tłumaczyćsięprzed swym podda-nym, jeżeli społeczeństwo nie ma ulec rozkładowi”. Motyw przewodni jego postulatów to: „zwalczyć,zniszczyć, ograniczyć, zaostrzyć”. Domagałsięwykorzenienia „sofizmatu powszechnej wolności i rów-ności”, a także zwalczenia „zalewu bezczelnych doktryn, które sądząBoga bez ceremonii i żądająodeń,by tłumaczyłsięze swych dekretów”. Pochwalałhiszpańskąinkwizycjęi głosiłapologiękata, jako sym-bolu i instytucji kary. „Cała dyscyplina – pisał– spoczywa na Kacie: jest on postrachem i więziąspołecz-ności ludzkiej. Zabierzcie światu ów niepojęty czynnik, a w jednej chwili ład ustąpi miejsca chaosowi,trony upadnąi społeczeństwo zniknie” 11.

W eseju Protest przeciwko Oświeceniu, w którym przedstawione zostały różne aspekty krytyki ideioświeceniowych, jakąprzedstawiono w XVIII i pierwszej połowie XIX w., Isaiah Berlin formułuje po-gląd, że przyczyn dwudziestowiecznych totalitaryzmów należy upatrywaćnie tyle w „wieku rozumu”, cow „ponurych teoriach” J. de Maistre’a i jego następców, które to teorie stały sięprogramem politycznymmonarchii francuskiej. „Wespółz hasłami romantycznego heroizmu – pisze Berlin – wespółz przeciwsta-wianiem tego, co twórcze, temu, co nim nie jest, wespółz podziałem całych narodów i jednostek na histo-ryczne i niezakorzenione w historii – stanowiły one zaczyn ideowy nacjonalizmu, imperializmu, a w końcu,w swej najbardziej radykalnej i zwyrodniałej formie, faszyzmu i innych totalitarnych doktryn dwudziestegowieku” 12.

Warto dodać, że w okresie nasilonych ataków, jakie pojawiły sięw ostatnich dekadach na umysłowośćukształtowanąw epoce Oświecenia, jego idee majątakże swoich zdeklarowanych obrońców. Propagująoni „hasło nieskrępowanych badańw każdej dziedzinie, majązaufanie do metod i wyników nauk orazzmierzajądo rozpowszechnienia humanistycznych wartości i zasad, takich jak poszanowanie praw, wolnościi godności człowieka, tolerancji i sprawiedliwości społecznej. [...] Wierząw społeczeństwo wolne, otwartei pluralistyczne” 13. Zacytowana powyżej charakterystyka dotyczy dwudziestu współautorów opublikowanejw 1994 r. książki Challenges to the Enlightenment. In Defence of Reason and Science 14. Najwybitniejsiz nich należądo założonej w 1983 r. „neooświeceniowej” Akademii Humanizmu, która grupuje 80 oso-bistości z różnych dziedzin nauki, polityki i filozofii. Wspomniana książka stanowi próbęopisu walki zewspółczesnymi przejawami różnych irracjonalizmów, opisu przeprowadzonego z perspektywy spadkobier-ców ideałów Oświecenia. Dla nich walka ta przebiega przede wszystkim na dwóch frontach: „na jednymtoczy sięnieustająca bitwa ze światopoglądem religijnym, a na drugim – z neoromantyzmem występującymdziśpod nazwąpostmodernizmu” 15.

Przy tej okazji należy zauważyć, że nierzadko podkreślany antyreligijny, czy nawet antychrześcijań-ski charakter Oświecenia, zwłaszcza jeśli jest ono redukowane do twórczości francuskich philosophes,

10 Cyt. za J. Trybusiewicz, De Maistre, „Myśli i Ludzie”, Warszawa: Wiedza Powszechna, 1968, s. 197 i 200.11 Cyt. za Z. Drozdowicz, Główne nurty w nowożytnej filozofii francuskiej (od XVI do XX wieku), Poznań: UAM

1991, s. 112-114.12 I. Berlin, Protest przeciwko Oświeceniu, przeł. Z. Dorosz, „Literatura na świecie”, 1986, nr 6, s. 347.13 P. Gutowski, Nowe Oświecenie, czyli w obronie nauki i naturalizmu, „Znak”, 1996, nr 9, s. 126.14 Zob. P. Kurtz, T. J. Madigan(eds.), Challenges to the Enlightenment. In Defence of Reason and Science, Buffalo:

Prometheus Books 1994.15 „Dwa artykuły zamieszczone w książce – pisze Gutowski – wydająsięjednak odbiegaćod standardów neooświe-

ceniaw kierunku bliskim romantyzmowi”. Należy do nich artykułTrocki a dzikie orchidee R. Rorty’ego, który „jakbyzdając sobie sprawęz tego, że pod wieloma względami nie należy jużdo centrum obozu oświeceniowego, zamieściłkrótkąautobiografięwyjaśniającągenezęi rozwój swoich poglądów”. P. Gutowski, Nowe Oświecenie, op. cit., s. 131.

Page 174: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Spory wokółOświecenia... 161

upraszcza i deformuje to zagadnienie. W odniesieniu do Oświecenia szkockiego czy niemieckiego ocenataka byłaby z pewnościąniesłuszna. Niektórzy historycy Kościoła wyróżniająnawet „Oświecenie katolic-kie”, które było „reakcjąi protestem przeciwko barokowemu stylowi pobożności okresu kontrreformacji,przeciwko przesadnie rozbudowanemu kultowi świętych, przeciw dewocji i wszystkiemu, co prowadziłodo tolerowania bądźpopierania zabobonów” 16. Innym przykładem może byćpolski autor, który w odnie-sieniu do działalności i twórczości rodzimych pijarów posługuje sięokreśleniem „Oświecenie chrześcijań-skie” 17.

Dośćpowszechnie epokęOświecenia nazywa się„wiekiem rozumu”. Rozum, racjonalnośćtrakto-wane sąbowiem jako swoista etykietka tej epoki. W związku z tym warto przywołaćpogląd w tej kwestiisformułowany podczas wykładów na Uniwersytecie Yale w 1931 r. przez Carla I. Beckera. Zwraca onuwagę, że „to, czy jakieśargumenty uzyskająakceptację, czy teżnie, zależy nie tyle od ich wartości lo-gicznej, ile od klimatu opinii, którego sąwytworem i do którego przynależą. To nie błędna logika czybrak inteligencji sprawia, że argumenty Dantego [w dziele De Monarchia] i definicja [prawa naturalnego]św. Tomasza sądla nas niezrozumiałe, lecz średniowieczny klimat opinii – owoczesne instynktowneprzedzałożenia, ów Weltanschauung, światopogląd – który niejako narzucałDantemu i św. Tomaszowiszczególny sposób używania inteligencji oraz specjalny rodzaj logiki. Aby pojąć, dlaczego tyle trudnościsprawia nam podążanie za myśląDantego czy św. Tomasza, należy wpierw spróbowaćzrozumieć[...]naturęowego klimatu opinii”. Z tego punktu widzenia przeciwstawianie trzynastego stulecia, jako „wiekuwiary”, stuleciu osiemnastemu, traktowanemu jako „wiek rozumu”, może jedynie gmatwaćsprawęracjo-nalności. „Odkąd osiemnastowieczni pisarze – zauważa Becker – posłużyli sięrozumem, aby zdyskredy-towaćdogmaty chrześcijańskie, «racjonalista» zacząłw mowie potocznej znaczyćtyle, co «niewierzący»– ktoś, kto zaprzecza prawdom głoszonym przez chrześcijaństwo. W tym sensie Voltaire byłracjonalistą,a św. Tomasz człowiekiem wiary. Wszelako takie użycie owego słowa wydaje sięniefortunne, ponieważprzesłania fakt, iżrozumem można sięposługiwaćrównie dobrze dla umocnienia wiary, co dla jej podwa-żenia. Z pewnościąwiele dzieliło Voltaire’a i św. Tomasza, ale mimo wszystko mieli oni ze sobądużowspólnego. Wspólne im było głębokie przeświadczenie, że ich przekonania mogąbyćrozumowo udowod-nione. O XVIII stuleciu można śmiało powiedzieć, że było w tym samym stopniu wiekiem wiary, co rozumu,a o XIII –że było wiekiem rozumu w tej samej mierze, co wiary”.

Główna teza Beckera, sygnalizowana jużw tytule jego pracy, głosi, że przedstawiciele epoki Oświe-cenia żywili wiaręw przyszłe doskonałe społeczeństwo, pod pewnymi względami podobne do tego, jakieprzedstawiłśw. Augustyn w swym Państwie Bożym. Ponieważjednak ludzie Oświecenia odrzucali językreligii, takie słowa jak „zbawienie” czy „łaska” budziły ich niesmak. „Oświeceniowa elita – twierdzi Becker– niezdolna do wymówienia ich bez skrępowania, powszechnie posługiwała sięsurogatami i eufemizma-mi, które budziły mniej sprecyzowane, a dzięki temu mniej kompromitujące skojarzenia. Wizjęzbawieniaw Państwie Bożym zastąpiło niejasne, impresjonistyczne wyobrażenie «przyszłego stanu», «nieśmiertel-ności duszy», ogólnie rozumianej ziemskiej i społecznej félicité lub perfectibilité du genre humain . Łaskęprzetłumaczono na cnotę[...]. Zyskanie opinii «męża cnotliwego» było zarazem punktem wyjścia i dojścia– bez konieczności bolesnego badania duszy dawało poczucie życia w stanie społecznej akceptacji bądźteż, jeśli opinia miała charakter bardziej generalny, życia w autentycznej świętości. Przypuszczam, że Humei Franklin, podczas pobytu we Francji, mieli takie poczucie w stopniu nie mniejszym niżktórykolwiekświęty Kościoła” 18.

Można znaleźćwiele przykładów takiej filozoficznej wiary czy przeświadczenia, które towarzyszyłypoglądom najwybitniejszych przedstawicieli szkockiego Oświecenia. Dośćwymienićjeden, acz bardzoznamienny. Cała teoria poznania Dawida Hume’a, z jej różnorakimi konsekwencjami dla filozofii religiiczy moralności, zbudowana jest w zasadzie na założeniu, że źródłem naszej wiedzy o świecie sąwrażenia

16 L. J. Rogier (i in.), Historia Kościoła 1715–1848, tłum. T. Szafrański, t. 4, Warszawa: IW Pax 1987, s. 93. „DuchOświecenia – pisze B. Kumor o katolickich księstwach niemieckich – znalazłprzystęp do biskupów, teologów, wy-chowawców kleru, a nawet do praktyk pobożności chrześcijańskiej. Przejawiłsięrównieżw antypapieskiej i propań-stwowej postawie, episkopalizmie i próbach tworzenia Kościołów i liturgii narodowych, zracjonalizowanych kazaniach,katechezach, pobożności, w znaturalizowanym i upolitycznionym wychowaniu kleru oraz w braku zrozumienia dlasakramentalnego i religijnego ideału ślubów zakonnych i celibatu kapłańskiego”. Ks. B. Kumor, Historia Kościoła.Część6: Czasy nowożytne. Kościółw okresie absolutyzmu i Oświecenia. Lublin: Wyd. KUL 1985, s. 66. Autor tenpisze teżo „Oświeceniu katolickim w Polsce”. Ibidem, s. 213–214.

17 Zob. S. Janeczek, Oświecenie chrześcijańskie, op. cit..18 C.L. Becker, Państwo Boże osiemnastowiecznych filozofów, tłum. J. Ruszkowski, Warszawa: Zysk i S-ka 1995,

s. 12-14, 40-41.

Page 175: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Historia filozofii...162

zmysłowe (impresje) i będące ich myślowymi obrazami idee. Założenie to jest przejawem głębokiego prze-świadczenia, które można nazwać„wiarąfilozofa”. Oczywiście, filozof pewnie by zaprzeczałi zapewniał,że jest podatny jedynie na argumenty racjonalne i że gotów jest nawet odstąpićod swego poglądu, jeśli tylkoprzedstawimy mu dostatecznie przekonujące kontrprzykłady. Jednak rzadko sięzdarza, by filozofowiezmieniali swe poglądy pod wpływem dyskusji ze swymi oponentami. To, co przekonuje jednego, nie musibyćargumentem dla drugiego. W przypadku Hume’a jego wiara filozoficzna była tak silna, że nawet po-stanowiłnie wdawaćsięwżadne publiczne dyskusje.

Jego oponent, Thomas Reid, równie gorąco wierzył, że wyjściowe założenie Hume’a jest błędne i pro-ponowałinne. Jego wiara filozoficzna skłaniała go do przekonania, że wszelka wiedza ludzka – potoczna,naukowa, filozoficzna – wspiera sięna oczywistych, niedowodliwych prawdach.

Warto zwrócićuwagę, że obaj ci myśliciele żyli w tej samej epoce i wspólny byłim ów klimat opinii,o którym pisze C. Becker. Co więcej, to właśnie ten klimat opinii zrodziłzarówno empiryzm Hume’a, jaki intuicjonizm Reida. W liście tego ostatniego, skierowanym do swego filozoficznego rywala, znajduje sięnastępujące szczere wyznanie: „Pana towarzystwo, chociażwszyscy jesteśmy dobrymi chrześcijanami,byłoby przyjęte przez nas lepiej niżkompaniaśw. Atanazego” 19.

Przy tej okazji warto jeszcze zasygnalizowaćjeden problem. Dotyczy on szczególnego statusu tego,co sięnazywa „wiedząfilozoficzną”. Można bowiem zapytać: skąd filozof wie to, co wie? Czy jest onbadaczem, tak jak przedstawiciele dyscyplin szczegółowych? W tytułach dziełosiemnastowiecznych filozo-fów pojawia sięsłowo „badanie” (inquiry). Czy jednak zajęcie filozofa nie sprowadza sięnajczęściej doproponowania pewnej „wiary filozoficznej”, zrodzonej z klimatu opinii danej epoki i mającej na celu zbu-dowanie pewnego intelektualnego rusztowania umożliwiającego wprowadzenie ładu i porządku myślowegodo tego, co w tej epoce stworzyłludzki umysł? Jak uczy historia, w każdej epoce pojawia sięprzynajmniejkilka takich propozycji.

Wielu autorów zajmujących sięOświeceniem wymienia podstawowe pojęcia konstytuujące zrębyświatopoglądu tego ruchu. Na przykład w książce Główne nurty w nowożytnej filozofii francuskiej Z. Droz-dowicz jako elementy składowe „ducha epoki Oświecenia” wymienia „ducha naturalizmu”, „ducha optymiz-mu”, „ducha opozycji” i „ducha oświeconej mniejszości”, a także „oświeceniowe pojmowanie wspólnotyludzkiej”. C. Becker nazywa tego rodzaju pojęcia „słowami-kluczami”. Jego zdaniem, każda epoka dys-ponuje zestawem takich typowych dla niej „prostych słów o nie do końca jasnym znaczeniu”, którymi jejprzedstawiciele mogąposługiwaćsiębez konieczności każdorazowego precyzyjnego ustalania ich zakresui treści. „W XIII wieku takimi słowami-kluczami były niewątpliwie: Bóg, grzech, łaska, zbawienie, nieboitp.; w XIX wieku – materia, fakt, ewolucja, postęp; w wieku XX – względność, proces, przystosowanie,funkcja, kompleks. W XVIII stuleciu słowami, bez których oświeceni nie potrafili sformułowaćżadnejzadowalającej konkluzji, były: natura, prawo naturalne, pierwsza przyczyna, rozum, uczucie, ludzkość,doskonałość(trzy ostatnie, jak sięzdaje, przydawały sięjużtylko bardziej wysublimowanym umysłom)” 20.

Myślę, że sprawdzianem aktualności idei zrodzonych wdanej epoce byłoby zbadanie, w jakim stopniu ludzieposługująsięwytworzonymi przez niąpojęciami. Mówiącinaczej, czy byłby możliwy dyskurs między tzw. zwykłymczłowiekiem z Europy lub Ameryki a – na przykład – św.Augustynem, Hume’em, Marksem czy Nietzschem? Byćmoże okazałoby się, że łatwiej byłoby mu porozumiećsięzfilozofem szkockim niżz tym ostatnim.

19 Th. Reid, The Works, ed. W. Hamilton, Edinburgh 1872, t. 1, s. 92.20 C. L. Becker, Państwo Boże…, op. cit., s. 39.

Donna Lief – Madonna of the Monarchs (Madonna od motyli).Postmodernistyczna wizja ikony współczesnej popkultury

Page 176: S P I S T R E ŚC I - members.chello.plmembers.chello.pl/p.handlowe/Pliki/ksiazka z filozofii.pdf · Filozofia przedsokratejska ... wiedzy, życia społecznego, techniki itp. Takich

Spory wokółOświecenia... 163

Myślę, więc surfuję(Je pense donc je surfe)Kartezjusz przy komputerze