S O K R A T E S - zsgrzeska.pl · Nigdy nie powie czegoś, co by później żałowała. Przez to...

8
Szkolne rozpoczęcie roku szkolnego 2014/2015 Dla każdego ucznia 1 września jest najgorszym dniem w roku , ale zarazem najlepszym. Jakby na to nie patrzed po tych cudownie spędzonych wakacjach musimy wrócid do szkoły i zacząd naukę, lecz gdy po- patrzymy z innej strony to powracamy do naszych przyjaciół i rozpoczynamy kolejny rok szkolny nieza- pomnianych chwil. Nasz początek roku odbył się jak za każdym razem, msza św. w kościele pw. Podwyż- szenia Krzyża Św. w Grzęsce, a następnie odbyło się spotkanie wszystkich uczniów, rodziców i nauczycieli pod przewodnictwem pana dyrektora, na dziedziocu szkolnym. Gminne Rozpoczęcie Roku Szkolnego 2014/2015 4 września w naszej szkole odbyło się Gminne Rozpoczęcie Roku Szkolnego oraz, co dla nas bardzo ważne, oddanie sali gimnastycznej . Zaproszeni goście wzięli udział w uroczystej Mszy Św. w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Św. w Grzęsce, a następnie przed budynkiem nastąpiło poświęcenie sali i osta- teczne przecięcie czerwonej wstęgi . Wszyscy mogli wpisad się do księgi pamiątkowej oraz oglądnąd boga- ty program artystyczny. Zabawa szkolna październik 2014 Dnia 9.10.2014 r. na sali gimnastycznej w Zespole Szkół w Grzęsce odbyła się pierwsza w tym roku dys- koteka szkolna. Uczniowie świetnie bawili się przy wspaniałej muzyce oraz przy zabawach takich jak chu- steczka czy pociąg. Jak zawsze można było zakupid placek oraz napid się ciepłej herbaty. Dzieo Komisji Edukacji Narodowej 13 października odbył się uroczysty apel z okazji Dnia Nauczyciela , który przygotowała II i III klasa szkoły podstawowej. Przewodniczący klas złożyli nauczycie- lom życzenia oraz wręczyli dyplomy pamiątkowe Pasowanie na ucznia „Ślubujemy byd dobrymi uczniami naszej szkoły” – takimi słowami w środę, 29 października, w niezwykle podniosłej at- mosferze, przed pocztem sztandarowym pierwszacy ślubo- wali, że swoim zachowaniem i nauką będą sprawiad radośd i dumę rodzicom i nauczycielom. Do tej uroczystości dzieciaki przygotowywali się od dawna, ale było warto wszystko. Wy- szło wspaniale, a po uroczystości nasi pierwszoklasiści mogli potaoczyd przy rytmicznej muzyce. Narodowe Święto Niepodległości W poniedziałek, 10 listopada 2014 r. odbył się w naszej szkole uroczysty apel z okazji Święta Niepodległości. Mogli- śmy oglądnąd przedstawienie oraz posłuchad pięknych wier- szy i piosenek patriotycznych. Pokaz rycerski 25.11.2014, byliśmy świadkami niesamowitego pokazu rycerskiego, w ciągu którego mogliśmy słuchad opowieści Pa- trycjusza oraz zapoznaliśmy się z historią i kulturą starożytne- go Rzymu, wyglądem legionisty, patrycjusza i bronią, którą władali. Dowiedzieliśmy się wiele informacji o walce Greków, Persów czy Barbarzyoców. Niektórzy uczniowie mieli okazje poczud się jak prawdziwi gladiatorzy, legioniści, niewolnicy czy skazaocy. Odwiedziny Świętego Mikołaja W piątek 5 grudnia przybył do naszej szkoły w odwiedzi- ny Święty Mikołaj z dwoma aniołkami którzy odwiedzili klasy i rozdali niesamowite prezenty. Wszyscy byli bardzo grzeczni, więc każdy otrzymał prezent. Miejmy nadzieję, że w następ- nym roku też każdy zasłuży na prezenty. Pierwsze półrocze już za nami, zobaczymy jakie niespo- dzianki przyniesie nam drugie. Zdjęcia tych wydarzeo znaj- dziecie na stronie szkoły . / Wiktoria Solarz Witajcie nasi Drodzy Czytelnicy! Marzec 2015 Numer 21 SOKRATES W tym numerze: Z życia szkoły 1 Kilka pytao d o pani Strzałki 2 Sport to zdrowie 2 Horoskop 2015 3 Primus Inter Pares 3 Wiersz 4 Przepisy na pyszne placki 4 Wywiad z Kają Kojder 5 Zimowa ankieta 6 Parę słów o patronie 7 Wiedza Bezużyteczna 8 Humor 8 Gazeta Zespołu Szkół w Grzęsce Z powodu dużego zainteresowania naszą szkolną gazetką, prezentujemy kolejny, 21 numer po zakooczeniu pierwszego semestru nauki. Z życia szkoły!

Transcript of S O K R A T E S - zsgrzeska.pl · Nigdy nie powie czegoś, co by później żałowała. Przez to...

Page 1: S O K R A T E S - zsgrzeska.pl · Nigdy nie powie czegoś, co by później żałowała. Przez to zapomnij o jakiekolwiek szczerości, Waga powie tylko to, co się jej opłaca. Waga

CZYTAJCIE !

Szkolne rozpoczęcie roku szkolnego 2014/2015

Dla każdego ucznia 1 września jest najgorszym

dniem w roku , ale zarazem najlepszym. Jakby na to

nie patrzed po tych cudownie spędzonych wakacjach

musimy wrócid do szkoły i zacząd naukę, lecz gdy po-

patrzymy z innej strony to powracamy do naszych

przyjaciół i rozpoczynamy kolejny rok szkolny nieza-

pomnianych chwil. Nasz początek roku odbył się jak

za każdym razem, msza św. w kościele pw. Podwyż-

szenia Krzyża Św. w Grzęsce, a następnie odbyło się

spotkanie wszystkich uczniów, rodziców i nauczycieli

pod przewodnictwem pana dyrektora, na dziedziocu

szkolnym.

Gminne Rozpoczęcie Roku Szkolnego 2014/2015

4 września w naszej szkole odbyło się Gminne

Rozpoczęcie Roku Szkolnego oraz, co dla nas bardzo

ważne, oddanie sali gimnastycznej . Zaproszeni goście

wzięli udział w uroczystej Mszy Św. w kościele pw.

Podwyższenia Krzyża Św. w Grzęsce, a następnie

przed budynkiem nastąpiło poświęcenie sali i osta-

teczne przecięcie czerwonej wstęgi . Wszyscy mogli

wpisad się do księgi pamiątkowej oraz oglądnąd boga-

ty program artystyczny.

Zabawa szkolna październik 2014

Dnia 9.10.2014 r. na sali gimnastycznej w Zespole

Szkół w Grzęsce odbyła się pierwsza w tym roku dys-

koteka szkolna. Uczniowie świetnie bawili się przy

wspaniałej muzyce oraz przy zabawach takich jak chu-

steczka czy pociąg. Jak zawsze można było zakupid

placek oraz napid się ciepłej herbaty.

Dzieo Komisji Edukacji Narodowej

13 października odbył się uroczysty apel z okazji Dnia

Nauczyciela , który przygotowała II i III klasa szkoły

podstawowej. Przewodniczący klas złożyli nauczycie-

lom życzenia oraz wręczyli dyplomy pamiątkowe

Pasowanie na ucznia

„Ślubujemy byd dobrymi uczniami naszej szkoły” – takimi

słowami w środę, 29 października, w niezwykle podniosłej at-

mosferze, przed pocztem sztandarowym pierwszacy ślubo-

wali, że swoim zachowaniem i nauką będą sprawiad radośd

i dumę rodzicom i nauczycielom. Do tej uroczystości dzieciaki

przygotowywali się od dawna, ale było warto wszystko. Wy-

szło wspaniale, a po uroczystości nasi pierwszoklasiści mogli

potaoczyd przy rytmicznej muzyce.

Narodowe Święto Niepodległości

W poniedziałek, 10 listopada 2014 r. odbył się w naszej

szkole uroczysty apel z okazji Święta Niepodległości. Mogli-

śmy oglądnąd przedstawienie oraz posłuchad pięknych wier-

szy i piosenek patriotycznych.

Pokaz rycerski

25.11.2014, byliśmy świadkami niesamowitego pokazu

rycerskiego, w ciągu którego mogliśmy słuchad opowieści Pa-

trycjusza oraz zapoznaliśmy się z historią i kulturą starożytne-

go Rzymu, wyglądem legionisty, patrycjusza i bronią, którą

władali. Dowiedzieliśmy się wiele informacji o walce Greków,

Persów czy Barbarzyoców. Niektórzy uczniowie mieli okazje

poczud się jak prawdziwi gladiatorzy, legioniści, niewolnicy

czy skazaocy.

Odwiedziny Świętego Mikołaja

W piątek 5 grudnia przybył do naszej szkoły w odwiedzi-

ny Święty Mikołaj z dwoma aniołkami którzy odwiedzili klasy

i rozdali niesamowite prezenty. Wszyscy byli bardzo grzeczni,

więc każdy otrzymał prezent. Miejmy nadzieję, że w następ-

nym roku też każdy zasłuży na prezenty.

Pierwsze półrocze już za nami, zobaczymy jakie niespo-

dzianki przyniesie nam drugie. Zdjęcia tych wydarzeo znaj-

dziecie na stronie szkoły .

/ Wiktoria Solarz

W i t a j c i e n a s i D r o d z y C z y t e l n i c y !

M a r z e c 2 0 1 5

N u m e r 2 1

S O K R A T E S

W t y m n u m e r z e :

Z ż y c i a s z k o ł y 1

K i l k a p y t a o d o

p a n i S t r z a ł k i 2

S p o r t t o z d r o w i e 2

H o r o s k o p 2 0 1 5 3

P r i m u s I n t e r

P a r e s 3

W i e r s z 4

P r z e p i s y n a

p y s z n e p l a c k i 4

W y w i a d z

K a j ą K o j d e r

5

Z i m o w a a n k i e t a 6

P a r ę s ł ó w o

p a t r o n i e 7

W i e d z a

B e z u ż y t e c z n a 8

H u m o r 8

Ga

ze

ta

Ze

sp

u

Sz

ł w

Gr

sc

e

Z powodu dużego zainteresowania naszą szkolną gazetką, prezentujemy kolejny, 21

numer po zakooczeniu pierwszego semestru nauki.

Z ż y c i a s z k o ł y !

Page 2: S O K R A T E S - zsgrzeska.pl · Nigdy nie powie czegoś, co by później żałowała. Przez to zapomnij o jakiekolwiek szczerości, Waga powie tylko to, co się jej opłaca. Waga

Str. 2 K i l k a p y t a o d o p a n i S t r z a ł k i

Drużyna dziewcząt z Grzęski zajęła V m. może to świadczy , że podczas przerwy świątecz-

nej zapomniałyśmy o treningach , ale nic straconego spewnością szybko to nadrobimy!

Oczywiście to niektóre wydarzenia sportowe z ostatnich miesięcy jednak mam nadzieje ,

że krótki opis tych wydarzeo zachęci was wszystkich do wyjścia z domu i zainteresowania

się sportem . Warto zapoznad co dzięki temu zyskamy .

Ruch wspomaga utratę tkanki tłuszczowej .

Ratuje nasze serce , wzmacnia naczynia krwionośne , odciąża trzustkę.

Dwiczenia fizyczne budują mięśnie , naszą sylwetkę.

Ruch powoduje obniżenie poziomu cukru we krwi .

Wzmacnia system immunologiczny- stop wirusom , infekcjom i gorącz-

ce.

Ruszając się , wzmacniamy kości i stawy .

Regularnie dwiczenia redukują nagromadzony stres, organizm dotlenia

się i relaksuje , a do krwi wydzielają się endorfiny- hormony szczęścia.

Dwiczenia podnoszą sprawnośd i wydajnośd umysłową – myślenie jest

szybsze , a fakty lepiej kojarzone oraz zapamiętywane .

Skóra staje się zdrowsza i gładsza – pocąc się podczas dwiczeo , pozby-

wamy się nagromadzonych w porach toksyn .

Dwiczenia poprawiają sylwetkę, pomagają utrzymad prostą postawę ,

modeluje i wzmacnia mięśnie .

Wysiłek fizyczny poprawia samopoczucie , dzięki temu wzrasta samo-

ocena, poczucie satysfakcji i dobry nastrój .

Pod rozwagę daję Wam , dwiczyd każdy może

trochę lepiej lub trochę gorzej , ale nie o to chodzi

tylko na razie jesteśmy młodzi , a pamiętad trzeba ,

że „ czym skorupka za młodu nasiąknie tym na

starośd traci .”

/Julia Telega

/Katarzyna Kałamarz

Szlachetne zdrowie ,

Nikt się nie dowie ,

Jako smakujesz,

Aż się zepsujesz.

Tam człowiek prawie

Widzi na jawie

I sam to powie,

Że nic na zdrowie

Ani lepszego,

Ani droższego …

J. Kochanowski , fraszka ,, Na zdrowie”.

Wszystkim wiadomo, że aktywnośd fizyczna i dwiczenie przyczyniają się do poprawy

kondycji i wydolności organizmu . Systematyczne dwiczenia fizyczne chronią serce,

zapobiegają otyłości, budują tężyznę i poprawiają samopoczucie . Nasz szkoła działa

miedzy innymi w myśli tej zasady , mamy świetnych propagatorów i promotorów spor-

tu , którzy aktywują nie tylko uczniów naszej szkoły . Oczywiście mam na myśli nauczy-

cieli ZS Grzęska między innymi ,Pana Aleksandra Harpulę i Pana Marka Szymanowskie-

go , którzy byli w ostatnim czasie organizatorami ,, I Mikołajkowego Turnieju w Piłce

Siatkowej.” Turniej odbył się w dniu 6 grudnia 2014r. w Hali Sportowej Zespołu Szkół

Grzęsce, honorowy patronat nad nim obiął Dyrektor Zespołu Szkół w Grzęsce , Pan

Janusz Skowronek. Wśród zaproszonych gościliśmy : Wójta Gminy Przeworsk, Pana

Daniela Krawca , Radnych Gminy Przeworsk : Pana Jana Gajewskiego I Grzegorza Pieniąż-

ka , założyciela Amatorskiej Gminnej Ligi Siatkowej przy UG Przeworsk, Pana Mieczysła-

wa Dzieduszyoskiego. Drużyny rywalizujące stanowili : Nauczyciele Gminy Przeworsk ,

przedstawiciele Komendy Powiatowej Paostwowej Straży Pożarnej w Łaocucie , Drużyny

z Grzęski BG TEAM i ALL STARS.Uznania należy się również kibicom , którzy z wielkim

zaangażowaniem wspierali zawodników w grze . Jak zwykle bywa w turniejach po zakoo-

czonej rywalizacji został ogłoszony werdykt sędziowski : I m. zajął BG TEAM Grzęska , II

m. NAUCZYCIELE GMINY PRZEWORSK , III m. ALL STARS Grzęska i IV m. PAOSTWOWA

STRAŻ POŻARNA Z ŁAOCUTA . Drużyny odznaczono medalami oraz wręczono puchary.

Najlepsi , czyli BG TEAM Grzęska otrzymali puchar Dyrektora Zespól Szkół w Grzęsce .

Jednak to nie wszystko z ciekawostek siatkowej naszej szkoły . Po przerwie świątecznej

14 stycznia 2015r. w Zespole Szkól w Rozborzu odbył się „ Gminy Turniej Piłki Siatkowej

Dziewcząt. ” W tym turniej brały udział drużyny z : ZS w Grzęsce , ZS w Świętoniowej , ZS

w Urzejowicach , ZS w Mirocinie , ZS w Nowosielcach oraz gospodarze ZS w Rozborzu .

Sport to zdrowie niech każdy się dowie do nas przyłączy i komputer wyłączy

uczycielka biologii z liceum. Posiadała ona ogromną wiedzę, do dziś jest ona

moim autorytetem.

DZ: Jak spędza Pani wolny czas?

PS: W wolnym czasie najchętniej czytam thrillery medyczne. Moim ulubio-

nym autorem jest Robin Cook, którego powieści wszystkim serdecznie pole-

cam.

DZ: Czy na co dzieo wykorzystuje Pani swoją wiedzę, jeśli tak to kiedy

najczęściej?

PS: Moją wiedzę biologiczną wykorzystuje w przeróżny sposób np. pod-

czas spaceru z moją małą bratanicą, opowiadam jej o otaczającym ją świecie,

wyjaśniam jakie rośliny rosną w parku, jak nazywają się ptaki siedzące na

drzewach itp. W życiu codziennym taka wiedza przydaje się także m.in. w

uprawie i pielęgnacji roślin, w rozpoznawaniu objawów chorobotwórczych, a

nawet w rozwiązywaniu krzyżówek. =)

/Urszula Szlachta

DZ: Dlaczego zdecydowała się Pani zostad nauczycielem?

PS: Od zawsze lubiłam pracę z ludźmi. Już w dzieciostwie moją ulubioną

zabawą byłą zabawa „w szkołę”, w której moje młodsze rodzeostwo, odgry-

wało rolę uczniów, a ja jako starsza od nich byłam nauczycielką. Ogromną

satysfakcję sprawiło mi, jeśli uczniowie rozumieli omawiany przeze mnie

temat, zdobywali nowe informacje, a potem dobre oceny.

DZ: Czy praca w naszej placówce jest Pani pierwszą pracą w charakterze

nauczyciela?

PS: Nie, w ubiegłym roku pracowałam jako nauczycielka przyrody i biologii

w Zespole Szkół w Nowosielcach.

DZ: Czy od czasów szkolnych interesowała się Pani biologią?

PS: Od samego początku nauki interesowały mnie zagadnienia biologicz-

ne. Ciekawiło mnie zawsze jak funkcjonuje organizm człowieka, dlaczego ptak

potrafi latad, a żaba już nie? W poszukiwaniu odpowiedzi na te pytania pogłę-

białam swoją wiedzę. Bardzo istotną rolę w moim życiu odegrała moja na-

Page 3: S O K R A T E S - zsgrzeska.pl · Nigdy nie powie czegoś, co by później żałowała. Przez to zapomnij o jakiekolwiek szczerości, Waga powie tylko to, co się jej opłaca. Waga

Str. 3

Klasa II G -

Urszula Szlachta

średnia ocen: 4,87

Klasa III G

Julia Stępak

średnia ocen: 4,81

Klasa IV

Mateusz Brożbar

średnia ocen: 5,09 !!!

Klasa V

Kinga Mazur

średnia ocen: 5,08

Klasa VI

Patrycja Rojek

średnia ocen: 5,08

Średnia klas w Gimnazjum I miejsce klasa I - 3,75!!! II miejsce klasa III – 3,53 III miejsce klasa II – 3,51

Średnia klas w Szkole Podst.

I miejsce klasa IV – 4,63

miejsce klasa VI – 4,24

miejsce klasa V – 4,02

N a j l e p s i z n a j l e p s z y c h

w I p ó ł r o c z u

Baran (20.III – 18.IV)-Jak sama nazwa wskazuje, ludzie urodzeni

pod tym znakiem mają problemy z nauką i nie łapią w lot wszyst-

kich żartów. Tylko głośnym krzykiem można ich zmusid do pozna-

nia tabliczki mnożenia. Inne, bardziej zawansowane matematycz-

ne działy pozostaną im obce na wieki. Nawet się nie staraj.

Byk (19.IV – 19.V)-Facet Byk jest przekonany o swojej sile i mę-

skości. Opowiada na prawo i lewo o bójkach, w których uczestni-

czył, chod żadna z nich nie wydarzyła się naprawdę. Kobieta Byk

nosi głowę podniesioną wysoko, jest arogancka i zarozumiała. Tapiruje

włosy, żeby schowad rogi. Miej się na byczności.

Bliźnięta (20.V – 20.VI)-Bliźnięta są dziecinne i nigdy naprawdę nie wydoro-

śleją. Udają poważnych i zrównoważonych ludzi, chod lubią dłubad w nosie,

gdy nikt ich nie widzi. Lepiej nie podawaj im ręki na powitanie.

Rak (21.VI – 21.VII) -Raki są zazdrosne o wszystko i wszystkich, ale nigdy się

do tego nie przyznają. Uwielbiają, gdy ktoś chwali je w towarzystwie, ale

zawsze udają fałszywą skromnośd i mogą spiec raka. Chwal ich jak najwięcej,

aż się spalą z... ekscytacji.

Lew (22. VII – 21.VIII)-Każdy Lew myśli, że jest najważniejszy na świecie i że

tylko jego zdanie się liczy. Tak naprawdę nikt go nie słucha, ale wszyscy

stwarzają pozory posłuszeostwa – dla świętego spokoju. Często ryczy na

znajomych, ale nikt nie bierze go na poważnie. Wypuszczaj jego pomruki

jednym uchem i wypuszczaj drugim.

Panna (22.VIII – 21.IX)-Wszystkie panny (a więc i mężczyźni i kobiety) wyka-

zują wielkie zamiłowanie do koloru różowego. Uwielbiają godzinami przeglą-

dad się w lustrze i podziwiad swoją urodę. Po misternym układaniu fryzury

a’la włosy potargane wiatrem, mówią, że dopiero co wstali. Nigdy nie ufaj

Pannie, jeśli mówi na temat swojego wyglądu. Na pewno kłamie.

Waga (22.IX – 22. X)-Waga… waży słowa. Nigdy nie powie czegoś,

co by później żałowała. Przez to zapomnij o jakiekolwiek szczerości,

Waga powie tylko to, co się jej opłaca. Waga waży również złoto, co

oznacza, że jej przyjaciele muszą byd bogaci. W koocu trzeba się

jakoś ustawid!

Skorpion (23.X – 21.XI)-Ludzie urodzeni pod tym znakiem są pod-

stępni i fałszywi. Pod przykrywką komplementu, potrafią ukłud

ukrytą krytyką. Ale nie przejmuj się komentarzami Skorpiona. Tak

naprawdę jest nieszczęśliwy, bo nie ma żadnych przyjaciół. Nic dziwnego,

kto chciałby się przyjaźnid ze Skorpionem?!

Strzelec (22.XI – 20.XII)-Strzelec myśli, że wszyscy ludzie, których codziennie

spotyka to jego adoratorzy. Że jego miłosna strzała ugodziła wszystkich

przedstawicieli płci przeciwnej. Że gdzie nie pójdzie, tam wszyscy go kocha-

ją. Nie uświadamiajcie go. Niech sobie żyje w swoim świecie złudzeo.

Koziorożec (21.XII – 19.I)-Koziorożec to tylko bardziej wyszukana nazwa na

zwykłą kozę. A jak to z kozami bywa, nigdy nie wiadomo, co jej przyjdzie do

głowy. Czasem świetnie się bawi, czasem się obraża, czysta loteria. Jak za-

czyna beczed, najlepiej uciekad!

Wodnik (20.I – 18.II)-Uważa się za mistrza pływackiego, chod tak naprawdę

nigdy nie wszedł do wody powyżej kolan. Na każdy wakacyjny wypad zabie-

ra ze sobą rękawiczki i koło ratunkowe, ale udaje, że robi to dla żartu. Warto

mied go za przyjaciela, bo jest nieszkodliwy, nawet miły i przy nim zawsze

będziesz mógł zaimponowad swoimi pływackimi zdolnościami.

Ryby (19.II - 19.III)-Nie grzeszą inteligencją, na każde trudniej brzmiące

zdanie ich zmieniają się w rybkę i mówią „Oooooo…”. Uwielbiają słuchad

innych, nie mają własnego zdania, ich orientacja w terenie jest na poziomie

zerowym, często się gubią i wszyscy muszą ich szukad. Gdzie jest Nemo?

/Maciej Pelc

H o r o s k o p 2 0 1 5

Marysia Mirek- uczennica z najwyższą

średnią w gimnazjum

Klasa I G

Maria Mirek

średnia ocen: 5,15 !!!

Mateusz Brożbar - uczeo z najwyższą

średnią w podstawówce

Page 4: S O K R A T E S - zsgrzeska.pl · Nigdy nie powie czegoś, co by później żałowała. Przez to zapomnij o jakiekolwiek szczerości, Waga powie tylko to, co się jej opłaca. Waga

Str. 4 Wiersz

Nasz Krajan

Człowiek czynu, chłopski lider, wielki patriota,

Tak zwykliśmy nazywać dziś Ciebie - my Twoi

Krajanie.

Przypadła Ci w udziale męczeńska golgota,

Za Twoją miłość, wierność, ojczyzny miłowanie.

Ty stałeś na czele ogniska domowego,

Acz z równym zaangażowaniem działałeś na

rzecz dobra publicznego.

Najważniejszą wartością Twoją była Polska i

rodzina.

Żyłeś tym, dopóki nie nastała twa ostatnia

godzina.

Wrześniowym popołudniem do Twego domu

wtargnęli,

Zabierając żonie męża, dzieciom ojca.

Wszystko, co miałeś najcenniejszego Ci

zagarnęli,

Twój szczęśliwy żywot przerwał kat-zabójca.

Cześć i chwała naszemu bohaterowi,

Wspominamy Cię z dużym sentymentem.

Pokłon i szacunek Władysławowi Kojdrowi,

Jesteś dla nas najwyższym autorytetem!

/Jakub Kaszany

AMBASADOR Krem:

2 kostki masła

3 szklanki mleka

6 żółtek

3 łyżki mąki ziemniaczanej

3 łyżki mąki pszennej

1 szklanka cukru

2 galaretki

Rodzynki

Sok z cytryny

Wykonanie: 1 czekolada, 2 galaretki rozpuścić w 1/2 l wody, orzechy, rodzynki, sok

z cytryny i kakao. Ugotować krem, a następnie dokładnie rozetrzeć

masło i dodawać po łyżce zimnego kremu. Utartą masę podzielić na

dwie połowy. Do jednej dodać sok z cytryny, rodzynki i pokrojoną

galaretkę. Do drugiej dodać kakao, pokrojoną czekoladę i orzechy. Na biszkopt nałożyć najpierw ciemną, a następnie jasną masę.

Na wierzch wylać zimną galaretkę.

ANDRUT Z CIASTECZKAMI

Składniki

1/2 szklanki mleka

1 szklanka cukru

1 łyżka kakao

1 łyżka mleka w proszku

1/2 szklanki mleka zagotować z 1 szklanką cukru

Kostka masła

2 chałwy orzechowe

Opakowanie ciastek Petitek

Wykonanie:

Po wystudzeniu dodać 1 łyżkę kakao, 1 szklankę mleka w proszku,

niecałą kostkę masła, 2 chałwy orzechowe i wszystko razem

wymieszać. Złożyć w kolejności wafel – masa – wafel – masa – ciastka

Petitki jedno przy drugim – masa – wafel – masa – wafel.

/Aleksandra Olech

Przepisy na pyszne placki

Page 5: S O K R A T E S - zsgrzeska.pl · Nigdy nie powie czegoś, co by później żałowała. Przez to zapomnij o jakiekolwiek szczerości, Waga powie tylko to, co się jej opłaca. Waga

Str. 5 WYWIAD Z WNUCZKĄ WŁADYSŁA KOJDRA-KAJĄ KOJDER

Julia Stępak:Czy zachowały się jakieś wspomnienia rodzinne dotyczące pani dziadka? Chcielibyśmy

wiedzieć, czy żyje jeszcze ktoś, kto pamięta Władysława Kojdra i mógłby nam powiedzieć coś na jego

temat.

Kaja Kojder :Tak, oczywiście. W Łodzi mieszka córka Władysława, Elżbieta Kałamarz, która dobrze

pamięta swojego tatę. Wiem, że także w Grzęsce mieszkają osoby, które pamiętają mojego dziadka. Wie-

le wspomnień go dotyczących znajdzie się w książce, którą właśnie opracowujemy.

J:Czy zachowały się jakieś anegdoty związane z jego postacią?

K:Ciocia Ela opowiadała różne historie.Tata jako jeden z nielicznych we wsi miał rower. Uczył mnie na

nim jeździć na dolinie, trzymając za siodełko. Już za pierwszym razem puścił je jednak, a ja jechałam,

dopóki się nie spostrzegłam, że taty za mną nie ma. Wtedy od razu się wywróciłam i pościerałam kolana.

Jesienią 1939 roku tatę wzięto do wojska, uczestniczył w kampanii wrześniowej. Jednego wieczoru ku-

zynka, która właśnie u nas była, z daleka zobaczyła tatę idącego drogą w stronę domu. Powiedziała do

mnie, żebym wybiegła na drogę, bo tata wraca. Pamiętam, że pobiegłam do niego, a on na powitanie wyciągnął z kieszeni piękne czerwone

jabłka. Zapytałam, skąd je ma. Odpowiedział, że jak strzelał, to z karabinu zamiast kul wylatywały jabłka. Kilka lat później, kiedy tata kosił

zboże na drozdówce, nagle zaczął śmiesznie podskakiwać na jednej nodze, machając drugą i trzęsąc spodniami. Patrzyłam na to z daleka i nie

wiedziałam, co się dzieje, bo tata zwykle się tak nie wygłupiał. Potem okazało się, że mysz wpadła mu do nogawki, biegała mu po nodze, a on

próbował ją wyrzucić.

J:Czy jest pani dumna z tego, że Władysław Kojder stał się osobą znaną w środowisku, a zwłaszcza, że jest patronem naszej szkoły? Czy jako

wnuczka Władysława Kojdra spotyka się pani ze szczególną sympatią albo wdzięcznością ludzi wynikającą z zasług pani przodka?

K:W Grzęsce zawsze spotykam się z dużą życzliwością i serdecznością. Jestem bardzo szczęśliwa i dumna, że tyle osób pamięta, kim był mój

dziadek. Chciałabym, żeby grzęszczanie wiedzieli, jak bardzo kochał swoją ziemię, jak zależało mu na rozwoju wsi i ile wysiłku włożył

w poprawę życia jej mieszkańców.

J:Skąd wziął się pomysł i jaki jest cel zorganizowania warsztatów w naszej szkole?

K:Jestem członkinią Stowarzyszenia „Pracownia Etnograficzna”. W ramach jego działalności prowadziłam różne warsztaty w szkołach

w wielu miejscowościach w Polsce. Uświadomiłam sobie, że mogę wykorzystać swoją wiedzę i umiejętności w ważnej również dla mnie spra-

wie.Warsztaty w Grzęsce są dla mnie okazją, żeby zacząć mówić o Władysławie Kojdrze nie tylko w kontekście jego śmierci, ale przede

wszystkim życia. Chciałam przybliżyć dzieciom i młodzieży postać patrona szkoły nie tylko jako bohatera, ale przede wszystkim jako człowie-

ka – kochającego męża i ojca, przyjaciela, społecznika, człowieka niezwykle światłego, mądrego, dowcipnego.

J:Wiemy, że wkrótce pojawi się nowa książka dotycząca osoby i działalności Władyslawa Kojdra. Czy bierze Pani udział w jej redakcji? Kie-

dy się ona ukaże?

K:Książka Władysław Kojder: człowiek niezłomny. Historia życia i działalności autorstwa Barbary Matusowej oraz Andrzeja Kojdra obecnie

jest opracowywana przez moją mamę, Ewę. Zbieramy teraz także materiały ilustracyjne, którymi będziemy mogli ją uzupełnić, przygotowuje-

my się też do wydania kolejnych tomów, zawierających publikacje Władysława Kojdra oraz korespondencje jego i jego żony, Aurelii. Pierw-

sza książka ukaże się jeszcze w tym roku, prawdopodobnie latem.

J:Czy mogłaby nam pani przybliżyć swoją sylwetkę? Chcielibyśmy wiedzieć, gdzie pani mieszka, gdzie pracuje.

K:Od urodzenia mieszkam w Warszawie, dokąd mój tata przyjechał na studia. Skończyłam psychologię oraz etnologię na Uniwersytecie War-

szawskim. Pracuję w Wydawnictwach UW, piszę doktorat w Instytucie Kultury Polskiej, a także działam we wspomnianym Stowarzyszeniu

„Pracownia Etnograficzna”. Mam męża Michała, który wraz ze mną prowadził w Grzęsce warsztaty, a także pięcioletniego syna Jaśka.

J:Czy zachowały się jakieś pamiątki rodzinne, np. stare fotografie?

K:Mamy zaledwie kilkanaście zdjęć dziadka. Ostatnio jednak rozpoczęliśmy poszukiwania, dzięki czemu w Archwium Państwowym w Prze-

myślu znaleźliśmy kilkadziesiąt fotografii zarówno Władysława Kojdra, jak i jego żony, Aurelii. Poprosiliśmy uczestników warsztatów o ze-

branie we wsi materiałów, także fotograficznych, dotyczących życia i działalności patrona szkoły. Ku naszej radości już podczas krótkich wy-

wiadów etnograficznych, które przeprowadzali uczniowie, udało się zdobyć legitymację członkowską Związku Młodzieży Wiejskiej należącą

do mojej babci, także aktywnej działaczki społecznej. Sądzimy, że wielu grzęszczan może mieć zdjęcia Kojdrów, i będziemy bardzo wdzięcz-

ni, jeśli zechcą je nam udostępnić. Liczymy więc, że kolejne poszukiwania pozwolą dotrzeć do większej liczby pamiątek.

J:Jak ocenia pani postawę i zaangażowanie uczniów w tracie trwania warsztatów?

K:Uważam warsztaty za bardzo udane. Bardzo chętnie w przyszłości poprowadzę kolejne z zainteresowanymi uczniami.

J:. Czy podoba się pani nasza szkoła i miejscowość?

K:Kiedy po raz pierwszy jako dorosła osoba przyjechałam do Grzęski, był środek lata. Zachwyciły mnie zadbane, ukwiecone gospodarstwa,

szeroka asfaltowa droga i wspaniały budynek szkoły. Za każdym razem, kiedy przyjeżdżam, czuję ogromne wzruszenie i radość, kiedy myślę,

jak szczęśliwy byłby mój dziadek widząc rozwój swojej ukochanej wsi rodzinnej.

/Julia Stępak

Page 6: S O K R A T E S - zsgrzeska.pl · Nigdy nie powie czegoś, co by później żałowała. Przez to zapomnij o jakiekolwiek szczerości, Waga powie tylko to, co się jej opłaca. Waga

Str. 6 Z i m o w a a n k i e t a

Postanowiliśmy przeprowadzid wśród uczniów klas 4SP-3G ankietę. Tematem były oczywiście ferie zimowe . Oto wyniki:

1.Wyjeżdżasz gdzieś na ferie ?

tak, wyjazd z rodzicami 7

tak, obóz zimowy 11

tak, wyjeżdżam do rodziny 14

nie zostaje w domu 29

2. Czy uprawiasz jakieś sporty zimowe?

tak, narty 13

tak, snowboard 2

tak, inny sport 13

nie 27

3. Czy chcesz aby był śnieg podczas ferii?

tak 34

nie 13

jest mi to obojętne 8

4.Czy brałeś/brałaś udział w akcji ,,Narty Dzieciom"

tak i pojechałbym/pojechałabym jeszcze raz 11

tak, ale nie podobało mi się 0

nie 44

5.Czy chciałabyś/chciałbyś aby w szkole podczas ferii były zorganizowane zajęcia dydaktyczno-rozrywkowe?

tak 10

nie 45

6. Już koniec półrocza czy średnia ocen jest powyżej 4.75?

tak 6

nie 49

Jak widad: Tylko połowa uczniów opuściła rodzinną Grzęskę w czasie ferii i zazwyczaj był to wyjazd do rodziny. Niewiele mniej-szą popularnością cieszył się także obóz zimowy. Tylko nieliczni wyjechali w te ferie z rodzicami. Co drugi uczeo naszej szkoły szusował na stoku lub spędzał czas na lodowisku, chod śnieg pod-czas ferii chciała zdecydowana większośd. Mała grupa uczniów brała udział w szkolnej wycieczce na narty, lecz wszyscy uczestni-cy pojechaliby jeszcze raz. A co do minionego semestru -niewielu z nas miałoby czerwony pasek .

/Julia Stępak

/ Klaudia Staszel

Page 7: S O K R A T E S - zsgrzeska.pl · Nigdy nie powie czegoś, co by później żałowała. Przez to zapomnij o jakiekolwiek szczerości, Waga powie tylko to, co się jej opłaca. Waga

Str. 7

Władysław Kojder urodził się 4 marca 1902 r. w Grzęsce w

rodzinie chłopskiej. Jego ojciec był wójtem Grzęski

i pracowitym rolnikiem. Władysław miał piątkę rodzeostwa,

sam był dumą i radością swoich rodziców. Mały Władzio

kochał polską wieś. Kojder dorastał i coraz

bardziej zdawał sobie sprawę, że wiejskie

życie to przede wszystkim ciężka, żmudna

praca. Mimo że dostęp do nauki był na wsi

bardzo ograniczony, Władysław dążył do

poszerzania swoich horyzontów. Ukooczył

szkołę powszechną, a następnie uczęszczał

do Szkoły Rolniczej w Pilźnie. Ukooczył

wiele kursów, ale największą wiedzę zdobył

na drodze samokształcenia. Posiadał

wykształcenie, które niekiedy określa się

jako "witosowskie". Oznacza to, że należał

do tej generacji polityków, która nie

posiadając formalnego wykształcenia,

wybijała się w pracy organizacyjnej, a ponadto wyróżniała się

skromnością i pracowitością. Swą działalnośd publiczną

rozpoczął już w wieku 18 lat. Wtedy to został członkiem

Związku Młodzieży Wiejskiej w rodzinnej Grzęsce. Będąc

aktywnym działaczem angażował się w prace na rzecz

społeczności chłopskiej. Jako członek komitetu budowy,

przyczynił się do powstania w 1932 r. Uniwersytetu

Ludowego w Gaci. Wraz z żoną Aurelią był jednym

z najbliższych współpracowników Ignacego Solarza. W 1911 r.

nastąpiło zjednoczenie trzech partii chłopskich (PSL "Piast",

PSL "Wyzwolenie" i Stronnictwa Chłopskiego – powstało

Stronnictwo Ludowe. Kojder pełnił w nim kolejno funkcje:

sekretarza w Zarządzie Powiatowym w Przeworsku (1931-35),

wiceprezesa Zarządu

Powiatowego (I936-39),

członka Rady Naczelnej

Stronnictwa (l938-39).

Oprócz tego w latach

trzydziestych był radnym

gminy Przeworsk oraz

członkiem Wydziału

Powiatowego. Kojder brał

udział w zorganizowaniu

kilku znanych w skali

całego kraju akcjach

Stronnictwa Ludowego.

Pierwszą z nich był marsz

ludności wiejskiej na Przeworsk w 1933 r. Następną zaś

manifestacja 150 tysięcy chłopów w Nowosielcach urządzona

29 czerwca 1936 r. Jej finał stanowiło wręczenie rezolucji

wyrażającej postulaty mieszkaoców wsi Edwardowi Rydzowi -

Śmigłemu. Akcja ta była poprzedzona kilkoma zebraniami

oraz wiecem w rodzinnej wsi Kojdera Grzęsce, podczas

którego sprecyzowano żądania chłopskie. Wraz

z organizatorami strajku chłopskiego, który największe

rozmiary przybrał w Małopolsce i Poznaoskiem,

trafił na kilka miesięcy do wiezienia we Lwowie.

W przededniu wojny działacz ludowy z Grzęski był

zwolennikiem jedności narodu i zaprzestania akcji

protestacyjnych. W okresie okupacji Kojder starał

się łączyd pracę legalną z konspiracyjną oraz

podobnie jak do tej pory, z prowadzeniem

dwumorgowego gospodarstwa. Wszedł do władz

okręgowych w Krakowie, a ponadto był

organizatorem PSL na Rzeszowszczyźnie

i w powiecie przeworskim. 16 września 1945 r. na

zjeździe w Krakowie Kojder nawoływał do

utrzymania niezależności PSL od komunistów,

domagał się powrotu deportowanych na wschód

Polaków oraz piętnował terror Urzędu Bezpieczeostwa. Zaraz

po powrocie z obrad został uprowadzony ze swojego domu

w Grzęsce. Po trzech dniach ciało jego znaleziono w lasach

koło Rudnej. UB polecił je zakopad bez identyfikacji. Sprawa

stała się głośna w całym kraju. Dopiero w maju 1946 r. pod

naciskiem władz krajowych PSL odbyła się ekshumacja.

Stwierdzono 10 strzałów w tył głowy i 17 w lewy bok. Na

uroczysty pogrzeb w

miejscowości jego

śmierci przybyło 15

tysięcy osób. Komuniści

t w i e r d z i l i , ż e

bestialskiego mordu

dokonały Narodowe Siły

Zbrojne. Miejscowa

ludnośd relacjonowała,

że funkcjonariuszom

policji paostwowej drogę

do domu działacza

ludowego z Grzęski

wskazywał sekretarz

powiatowy Polskiej Partii

Robotniczej w Przeworsku - Frylich. Władysława Kojdra ze

względu na stosunkowo radykalne poglądy w oficjalnej

propagandzie zaliczano niekiedy do organizatorów władzy

ludowej. Fakty tego nie potwierdzają, a ponadto wszystko

wskazuje na to, że dla ludzi o takiej postawie jak on -

w powojennej rzeczywistości nie było miejsca.

/Hubert Kotlioski

P a r ę s ł ó w o p a t r o n i e

Page 8: S O K R A T E S - zsgrzeska.pl · Nigdy nie powie czegoś, co by później żałowała. Przez to zapomnij o jakiekolwiek szczerości, Waga powie tylko to, co się jej opłaca. Waga

1. 85% ludzi chociaż raz doświadczyło tak realistyczny sen, że chwilę po przebudzeniu uważali, że wyda-

rzyło się naprawdę.

2. Przeciętna osoba odblokowuje swój telefon 110 razy dziennie.

3. Jednym z najbardziej denerwujących dźwięków jest rytmiczne stukanie paznokciami o twardą po-

wierzchnię, np. blat stołu. Co ciekawe ten odgłos w ogóle nam nie przeszkadza, kiedy sami stukamy.

4. Im częściej budzisz się w trakcie nocy, tym bardziej prawdopodobne, że zapamiętasz swoje sny.

5. W amerykańskiej Familiadzie padło pytanie ,,Co lekarz może wyjąć z ludzkiego ciała?”. Uczestniczka

odpowiedziała, że może to być... mały gryzoń.

6. Alfred Date to najstarszy żyjący Australijczyk. Ma 109 lat i zajmuje się robieniem na drutach swetrów

dla pingwinów poszkodowanych w wyniku wycieku ropy naftowej.

7. Sklepy Ikea są skonstruowane jak labirynt, by zapobiec wczesnemu wychodzeniu z nich klientów.

8. Nowo wyhodowana róża Osiria uważana za jeden z najpiękniejszych kwiatów na świecie.

9. M&M`sy zostały stworzone w 1941 roku w przeznaczeniu dla żołnierzy. Dzięki cukrowej powłoce cze-

kolada miała się nie topić w ich plecakach.

10. Blondynka w reklamie ,,Babeczka z kubeczka” trzyma łyżeczkę, a mówi ,,mój widelczyk do ciasta”.

11. Ludzie, którzy są smutni lub zmagają się z depresją, wydają więcej pieniędzy niż osoby szczęśliwe.

W i e d z a B e z u ż y t e c z n a

H u m o r

Po skooczonym egzaminie profesor wpisał do indeksu

studenta tylko jedno słowo - "Głupek".

Ten przeczytał, popatrzył na profesora i mówi:

- Ależ pan roztargniony, miał pan wpisad ocenę, a pan się

podpisał.

Biegnie Jasio z kanistrem na stacje benzy-

nową.

Dobiega zdyszany i prosi do pełna.

Sprzedawca pyta:

- Co! Pali się?

- Tak, szkoła, ale coś jakby przygasa.

Na egzaminie znudzony profesor mówi do nie-

zbyt dobrze przygotowanego studenta:

- Zadam tylko jedno pytanie wyciągające. Jak

pan odpowie to pan zdał, jeśli nie - to dwója. Ile

liści jest na tym drzewie za oknem?

- 3487 - odpowiada bez zająknięcia student.

- Jak pan to policzył? - pyta zdumiony profesor.

- A to już, panie profesorze, jest drugie pytanie.

Nauczyciel na chemii omawia doświadczenie:

- A teraz patrzcie jak ten niebieski płyn zazieleni się na

czerwono.

Str. 8

Jasiu przychodzi do domu i mówi do ma-

my:

- Mamo dostałem 5 w szkole.

- Naprawdę?

- Tak, dwójkę z matematyki, dwójkę z hi-

storii i jedynkę z Polskiego

- Ech, ta 7B! Nie wytrzymam z tymi bara-

nami! Pytam ich kto wziął

Bastylię, a oni krzyczą, że to nie oni!

- Niech się pan tak nie denerwuje - uspo-

kaja dyrektor - może to rzeczywiście ktoś

z innej klasy.

Redakcja:

Hubert Kotlioski, Julia Stępak, Julia Telega, Katarzyna Kałamarz, Urszula Szlachta, Jakub Kaszany ,Maciej Pelc, Wiktoria Solarz ,Kamila

Markowska, Aleksandra Olech

Do druku przygotował: Hubert Kotlioski przy współpracy z panem Markiem Szymanowskim i panią Dorotą Mokrzycką

- Babciu, babciu, a czym babcia do nas

przyjechała? - pyta Jasiu.

- Pociągiem, wnusiu, pociągiem.

- Taaak...? A tatuś powiedział, że babcię

diabli przynieśli. .

Co to jest lekcja?

- Jest to dłuższy okres potrzebny do przygotowania się do

krótkiej przerwy .

Na koniec roku szkolnego profesorek

mówi do dzieci:

- Życzę wam drogie dzieci abyście w te

wakacje odpoczęły i po wakacjach były

mądrzejsze.

Na to dzieci:

- Nawzajem panie profesorze.

Na lekcji przyrody nauczycielka pyta:

- Jasiu, co wiesz o jaskółkach?

- To bardzo mądre ptaki. Odlatują, gdy

tylko rozpoczyna się rok szkolny!