Roots PR dla Paulaner Polska

20
1 Paulaner zaprasza na Oktoberfest HISTORIA | INFORMACJE | ZWYCZAJE | MIASTO

description

Paulaner zaprasza na Oktoberfest Oktoberfest to wielkie święto bawarskiego piwa. W tym roku rozpocznie się 21 września 2013 i potrwa do 6 października. Ponownie zgromadzi kilka milionów gości, skutecznie wesprze i tak świetnie działający turystyczny biznes Bawarii i pozwoli monachijskim browarom sprzedać wiele milionów litrów piwa. Szacuje się, że podczas Oktoberfest sprzedają one około 40% całej rocznej produkcji. Zgodnie z regulaminem imprezy, serwować piwo mogą tam wyłącznie monachijskie browary. Browar Paulaner na tegoroczne święto tradycyjnie przygotował 4 mln litrów specjalnego piwa Oktoberfest. Przedstawiamy Państwu historię tej jedynej w swoim rodzaju imprezy, zwyczaje, praktyczne porady i wskazówki, a także garść cennych informacji o stolicy Oktoberfestu – Monachium. Zapraszamy do niezwykłego świata Oktoberfest!

Transcript of Roots PR dla Paulaner Polska

Page 1: Roots PR dla Paulaner Polska

11

Paulanerzaprasza naOktoberfest

HISTORIA | INFORMACJE | ZWYCZAJE | MIASTO

Page 2: Roots PR dla Paulaner Polska

22

Page 3: Roots PR dla Paulaner Polska

Oktoberfest to wielkie święto bawarskiego piwa. W tym roku rozpocznie się 21 września 2013 i potrwa do 6 października. Ponownie zgromadzi kilka milionów gości, skutecznie wesprze i tak świetnie działający turys-tyczny biznes Bawarii i pozwoli monachijskim browa-rom sprzedać wiele milionów litrów piwa. Szacuje się, że podczas Oktoberfest sprzedają one około 40% całej rocznej produkcji. Zgodnie z regulaminem imprezy, ser-wować piwo mogą tam wyłącznie monachijskie browary.

Browar Paulaner na tegoroczne święto tradycyjnie przygo-tował 4 mln litrów specjalnego piwa Oktoberfest.

Przedstawiamy Państwu historię tej jedynej w swoim rodza-ju imprezy, zwyczaje, praktyczne porady i wskazówki, a także garść cennych informacji o stolicy Oktoberfestu – Monachium.

Zapraszamy do niezwykłego świata Oktoberfest!

Spis treściNajwiększa impreza świata — 4

Co trzeba wiedzieć o monachijskim Oktoberfest? — 4

Kalendarz Oktoberfest 2013 — 6

Wielka szóstka — 6

Co robić w Monachium? — 7

Oktoberfest Bier czyli marcowe piwo we wrześniu — 8

Pochody i parady  — 9

Namioty Paulanera na Oktoberfest — 10

Doskonałe piwo od stuleci - Browar Paulaner — 12

Miejsca Paulanera w Monachium — 14

Biznes się kręci — 16

Droga na Oktoberfest — 17

Co zjemy w Monachium — 18

W czym na Oktoberfest  — 19

Paulaner zaprasza na Oktoberfest

3

Page 4: Roots PR dla Paulaner Polska

4

Największa impreza świataTradycja Oktoberfest zrodziła się w 1810 r., gdy z okazji królewskiego ślubu na monachijskich błoniach zor-ganizowano wielką zabawę, uświetnioną wyścigami konnymi. W następnych la-tach imprezę powtórzono kilkakrotnie, aby po kilkudziesięciu latach umiejętnie połączyć ją z innym bawarskim świętem, przypadającym właśnie na przełomie września i października: dniem, w którym po letniej przerwie znów można było zacząć warzyć piwo. Z czasem, z powodu pogody, start imprezy przesunięto na trze-ci tydzień września.

Dzisiaj jest to największy na świecie festyn, choć już dawno przestał być zwykłą ludową zabawą, upamiętniającą ślub króla Ludwika z księżniczką Teresą. Dzisiaj jest okazją do biznesowych spotkań na najwyższym szczeblu i doskonałym pretekstem do tego, aby jesienią pojechać do Monachium i w niezwykłej atmosferze napić się specjal-nego piwa, które monachijskie browary przygotowują na Oktoberfest.

Mówi się o nim, że jest to święto lagera, lecz piwo serwowane pod-czas Oktoberfest nie jest zwykłym lagerem. Jest to piwo o znacznie bogatszym smaku, dzięki wysokiej zawartości przyprawy, pięknym złotym kolorze i wyższej zawartości alkoholu, niż bawarskie lagery, w Monachium nazywane “Helles”. To prawdziwie bawarskie święto nie może jednak odbyć się bez piwa pszenicznego – autentycznej lokalnej specjalności. Aby je docenić i wyróżnić, pszeniczny Paulaner serwowa-ny jest w namiocie z winami, jako jedyne pszeniczne piwo na Okto-berfest.

Co trzeba wiedzieć o monachijskim Oktoberfest?Jest to święto, które tradycyjnie rozpoczyna się w trzeci weekend września i kończy na początku października. Zasada, że musi skończyć się w pierwszą niedzielę października uległa modyfi kacji: w razie, gdy pierwsza niedziela października przypada na 1 lub 2 października, Ok-toberfest przedłużany jest automatycznie do Święta Zjednoczenia Nie-miec, które świętowane jest 3 października. Oktoberfest trwa zatem co najmniej szesnaście, a najwyżej osiemnaście dni.

W tym roku obchodzony jest po raz 180. Na przestrzeni niemal dwóch wieków nie odbył się tylko 24 razy: przeszkodziły w tym wojny i okres powojenny, a także dwukrotnie wybuch epidemii cholery w 1824 i 1873 r.

Od 1810 roku impreza nieustannie się rozwija. Ważną datą jest 1818 r. kiedy to na łące pojawiły się pierwsze karuzele i huśtawki. Dopro-wadzenie w 1880 r. prądu ułatwiło funkcjonowanie festynu i dodało nowych atrakcji w corocznym wesołym miasteczku. W tym roku także została wydana ofi cjalna zgoda na sprzedaż piwa podczas imprezy. Tradycja stawiania namiotów trwa od 1896 r. i już nikt nie może sobie wyobrazić Oktoberfest bez nich i litrowych kufl i piwa, kurczaka z roż-na czy pieczeni z knedlami. Atrakcją każdego namiotu jest bawarska orkiestra troszcząca się o świetny nastrój biesiadujących.

W 1950 r. doszedł ostatni element tradycji Wiesn, jak Monachijczycy na-zywają Oktoberfest. Ówczesny burmistrz miasta dokonał pierwszego ofi cjalnego odszpuntowania beczki wołając Ozapf is! (czyli “odszpun-towana”). Teraz już zawsze w sobotę, pierwszego dnia, po pochodzie gospodarzy i browarów, o godz. 12.00 każdy kolejny burmistrz miasta tym zawołaniem rozpoczyna świętowanie, które trwa około 16 dni. Sygnałem do rozpoczęcia serwowania piwa we wszystkich namiotach jest 12 salw armatnich, które w ten sposób obwieszczają radosny fakt, że burmistrzowi udało się odbić beczkę.

Page 5: Roots PR dla Paulaner Polska

5

Niemal sportowe emocje towarzyszą mieszkańcom miasta i gościom już na kilka tygodni przed rozpoczęciem imprezy. Z niecierpliwością wyczekiwane są komunikaty na temat cen piwa. Ceny nieuchronnie zbliżają się do magicznej granicy 10 euro za litr, jeszcze w lipcu lokalna i zagraniczna prasa spekulowała, że być może w 2013 r. granica ta zos-tanie przekroczona, jednak opublikowana w sierpniu lista cen piwa w poszczególnych namiotach pokazała, że to jeszcze nie teraz. Piwo w tym roku będzie w cenie od 9,40 do 9,85 za litr.

Na czas Oktoberfest na błoniach Teresy budowane są ogromne hale, skromnie zwane namiotami. Na ich zbudowanie potrzeba około 10 ty-godni. Tradycyjnie pojawia się tam kilkanaście wielkich namiotów, na-leżących do browarów lub związanych z browarami fi rm rodzinnych, prowadzących monachijskie piwiarnie i restauracje. Każdy z wielkich namiotów może jednocześnie przyjąć i obsłużyć kilka tysięcy gości. W każdym z nich podczas Oktoberfest pracuje ponad 100 kelnerek, słynących z niezwykłego talentu w podawaniu kilkunastu litrowych ku-fl i piwa jednocześnie. Oprócz wielkich i znanych w całym świecie na-miotów, na błoniach pojawiają się także mniejsze namioty na kilkaset miejsc. W tym roku na Wiesn stanie 16 dużych i 140 małych namiotów, kiosków i budek.

W każdym namiocie serwowane jest piwo z tylko jednego mona-chijskiego browaru - świeże dostawy odbywają się codziennie. Paulaner Oktoberfest można znaleźć w trzech dużych namiotach: Paulaner Festhalle, Winzerer Fähndl, Armbrustschützen-Fest halle oraz w Käfer’s Wies’n-Schänke. Wśród wielkich na miotów jeden wyróżnia się tym, że nie podaje się w nim lagera. Winezelt, czyli na miot z winem, to miejsce, w którym serwowane są słynne bawars kie wina musujące, produkowane tradycyjną metodą szampańską (Nymphen-burger Sekt), oraz szampan wśród piw - białe pszeniczne piwo z bro-waru Paulaner: Paulaner Hefe Weissbier Naturtrub.

Wraz z rosnącą popularnością Oktoberfest, i kolejnymi milionami gości, kwestia wejścia do namiotów została rozwiązana z pomocą znacznie wcześniejszych rezerwacji, których dokonuje się bez-pośrednio u właścicieli namiotów wiele miesięcy przed imprezą i zryczałtowanych opłat, obejmujących koszt piwa i stałego menu, złożonego z bawarskiego jedzenia. Namioty działają w godzinach południowych, popołudniowych i wieczornych, oczywiście wieczorne biesiadowanie jest znacznie droższe. Na przykład w namiocie Käfer Wies’n Schänke, który na Oktoberfest pojawił się w 1971 r., w 2013 r. obowiązują dwie ceny:

45 euro za wejście i biesiadowanie w namiocie w godzinach: od 11.30 – do 15.00 oraz od 15.30 – do 18.45 80 euro za wieczorną zabawę w godzinach: od 19.15 lub 20.00 do 00.30.

Rezerwacji można było dokonywać od kwietnia 2013 za pomocą faxu lub pocztą. W cenie menu uwzględnione są 2 litry mocnego piwa oraz tradycyjne dania kuchni bawarskiej, co nie znaczy, że nie można za-mówić kolejnych litrowych kufl i piwa czy dodatkowych potraw.

Kto nie zrobił rezerwacji, może próbować szczęścia w weekendy. W soboty od godziny 17.00, dwie trzecie środkowej nawy nie wymaga-ją rezerwacji, w niedzielę i w święta cała nawa nie ma rezerwacji. Gdy nie uda się zdobyć miejsca, pozostaje jeszcze ładny uśmiech i prośba do innych, aby zrobili trochę miejsca na ławie. Zasada bowiem jest taka, że aby zamówić piwo, trzeba mieć miejsce przy stole.

Organizatorzy wyznaczają także specjalne dni rodzinne, kiedy można odwiedzać namioty w towarzystwie dzieci (wyłącznie w wyznaczonych dniach i w godzinach popołudniowych). W te dni także bilety na karu-zele i kolejki kosztują mniej, niż we wszystkie inne dni Oktoberfest. W tym roku rodzinne dni wyznaczone zostały na dwa kolejne wtorki: 24 września i 1 października. Warto pamiętać, że w tak piwnym kraju, jak Niemcy, piwo jest dostępne już dla 16-latków.

Page 6: Roots PR dla Paulaner Polska

Kalendarz Oktoberfest 2013Monachium, 21.09 - 06.10.2013 r.

Sobota 21.09.2013

11.00 Parada właścicieli namiotów i browarów

12.00 Otwarcie pierwszej beczki z piwem przez burmistrza Monachium w namiocie Schottenhamel Tent.

Niedziela 22.09.2013

10.00 Tradycyjna kostiumowa parada przemierza ulice Monachium.

Ponied-ziałek 23.09.2013

09.00 Wycieczka po Oktoberfest dla 1200 dzieci w wieku przedszkol-nym, zaproszonych przez miasto Monachium.

12.00 Specjalny lunch dla najstarszych mieszkańców miasta w naj-większych namiotach.

Wtorek 24.09.2013

12.00-18.00 Pierwszy dzień rodzinny: wszystkie bilety wstępu na karuzele i przedstawienia kosztują mniej.

Czwartek 26.09.2013

10.00 Tradycyjna ekumeniczna msza z okazji Oktoberfest w namiocie Hippodrom.

Niedziela 29.09.2013

11.00 Koncert oktoberfestowej orkiestry dętej u stóp pomnika Bawarii.

Wtorek 01.10.2013

12.00-18.00 Drugi dzień rodzinny: wszystkie bilety wstępu na karuzele i przed-stawienia kosztują mniej.

Niedziela 06.10.2013

12.00 Tradycyjna salwa oddana przez myśliwych u stóp kolumny Bawarii kończy Oktoberfest.

Wielka szóstkaPrzywiązani do tradycji Bawarczy-cy starannie przestrzegają zwyczaju, według którego swoje piwo serwować mogą jedynie monachijskie browary, które warzą je zgodnie z Bawarskim Prawem Czystości z 1487 roku. Jest to wielka monachijska szóstka:

Spaten-Franziskaner--Bräu Augustiner

Hacker-PschorrPaulaner

Hofbrauhaus Munchen Lowenbrau

6

Page 7: Roots PR dla Paulaner Polska

Co robić w Monachium?Bawarczykom udało się coś, co się udaje niezwykle rzadko: połączyli tradycję z no woczesnością, a umie-jętność wypoczywania i chęć do zabawy z zamiłowaniem do ciężkiej pracy. Pomogły im w tym niewątpliwie: po-

wojenny boom gospodarczy oraz usunięcie z drogi odwiecz-nego rywala - królestwa Saksonii, które przez wieki domi-nowało gospodarczo w tym regionie.

O pozycji Monachium w dzisiejszej Europie mówią ceny nierucho-mości, które w tym roku pobiły na głowę Paryż i Londyn, a także pozycja na liście najlepszych na świecie miast do życia. Listę taką przy-gotowuje i publikuje raz do roku fi rma Mercer (Mercer’s Quality of Life Index).

Indeks jakości życia nie służy wyłącznie symbolicznej rywalizacji miast. Jakość życia w danym mieście przekłada się na realne wskaźniki: na ilość ludzi, którzy chcą w nim płacić podatki, na koszty relokacji pracowników międzynarodowych korporacji, na obecność inwes-torów, chcących w nim prowadzić biznes. Zwykłemu człowiekowi mówią, w jakim mieście ma szansę spotkać życzliwych, zadowolonych z życia ludzi.

Czołówka listy od lat jest podobna: miasta duże, ale nie za duże, z dużą ilością terenów zielonych, dobrze rozwiniętą infrastrukturą, ciekawą ofertą kulturalną, dobrze skomunikowane i bezpieczne. W 2012 r., podobnie jak rok wcześniej, na 4 miejscu na świecie pod względem jakości życia, znalazło się Monachium (na tej samej liście Warszawa w 2012 r. zajęła miejsce 84).

Monachijska jakość życia manifestuje się na wiele sposobów i każdy zwróci uwagę na jej inny aspekt. Dlatego odpowiadając na pytanie “Co robić w Monachium” jest tak wiele odpowiedzi, jak wiele może być preferencji co do spędzania czasu. Można w nim dobrze jeść, pić doskonałe piwo, można cieszyć się bogatymi kolekcjami sztuki w monachijskich Pinakotekach, gdzie znajdują się tak słynne obrazy, jak jedna z wersji słoneczników van Gogha, piknikować w miejskich parkach lub cieszyć się bogactwem natury w bezpośredniej bliskoś-ci miasta czy zakupami w najbardziej ekskluzywnych sklepach. Jadąc do Monachium z okazji Oktoberfest, trzeba koniecznie odwiedzić jedną z jego największych atrakcji: Hofbrauhaus - to największa monachijska piwiarnia i symbol bawarskiego stylu. Należała niegdyś do założonego w 1589 r. przez Wilhelma V browaru dworskiego. Uroczystość otwarcia w 1830 r. zaszczycił król Ludwik I. Mieści ogromne sale: na parterze na 1000 osób, na piętrze na 1300, a w ciepłe dni dostępny jest także ogródek, gdzie w cieniu kasztanowców można smakować złotego trunku.

Na prawdziwych pasjonatów piwa czeka także Muzeum Piwa i Oktoberfest - otwarte w 2005 r. w najstarszej kami-enicy na monachijskim starym mieście. Oprócz historii piwa i bawarskiego piwowarstwa, fascynującej dokumentacji Ok-toberfest, jego wielką atrakcją

jest możliwość odkrywania smaków bawarskiego piwa pod okiem eks-pertów. Podczas wycieczki zdradzają oni tajniki analizy sensorycznej lokalnych piw i wprowadzają do sztuki zestawiania piw z potrawami.

Ci, którzy chcą dowiedzieć się ze szczegółami, jak powstaje bawar-skie piwo, powinni jednak udać się do browaru Paulaner. Wycieczki odbywają się w języku niemieckim i angielskim, a oprócz możliwości zapuszczenia się w zakamarki tego historycznego browaru, na gości czeka także degustacja produktów.

7

Page 8: Roots PR dla Paulaner Polska

Oktoberfest Bier czyli marcowe piwo we wrześniuŻycie w Bawarii kręci się wokół piwa od setek lat. Delikatny proces fermentacji wymaga odpowiednio niskiej temperatury - zanim w XIX wieku Carl von Linde wynalazł chłodziarkę, która pozwoliła na całoroczną produkcję piwa o smaku, jaki znamy dziś i przyczyniła się do gwałtownego rozwoju prze-mysłu piwowarskiego, kalendarz pór roku wyznaczał piwne sezony.

Sezon produkcji piwa trwał od jesieni do wiosny czyli jak mówili miejscowi piwowarzy: od świętego Michała do świętego Jerze-go. Później było zbyt gorąco, aby bezpiecznie je produkować, toteż w marcu trzeba było wyprodukować zapas, który wystarczał na całe lato, aż do dnia, w którym ponownie można je było robić. Aby piwo przetrwało tak długo, musiało być mocne i dobrze chmielone. W ten sposób powstało piwo marcowe, dojrzewające co najmniej 6 do 8 tygodni, które miało wyższą zawartość ekstraktu i więcej alkoholu, niż klasyczny monachijski lager, zwany tutaj “hell”.

We wrześniu zaś trzeba było szybko poz-być się tego, co jeszcze zostało z marcowej produkcji, by opróżnić beczki i zwolnić piwnice na przyjęcie nowego piwa. Tak narodził się Oktoberfest i jego mocne piwo, które pod nazwą Oktoberfest Bier mogą produkować tylko browary leżące w granicach Monachium i przestrzega-jące Bawarskiego Prawa Czystości, na-kazującego, aby piwo produkowane było tylko ze słodu zbożowego, wody, chmie-lu i drożdży. Dzisiaj spośród monachijskich browarów tylko 6 cieszy się tym przywilejem.

W Browarze Paulaner historyczne Prawo Czystości można przeczytać w warzelni, gdzie powstaje słynne na cały świat piwo Paulaner Oktoberfest.

Na tegoroczny Oktoberfest Browar Paulaner przygotował 4 mln litrów tego piwa. Ma ono piękny złoty kolor, 13.7% ekstraktu, 6 % alkoholu i można w nim odnaleźć nutę słod-kości. Oprócz namiotów na Wizen, można go jesienią kupić w mona-chijskich sklepach.

Warto wiedzieć, że piwo Oktober-fest może pochodzić wyłącznie z Monachium. Inne browary, nawet jeśli produkują takie piwo, nie mogą go w ten sposób nazywać. Mogą je-dynie mówić o piwie w stylu Okto-berfest.

8

Page 9: Roots PR dla Paulaner Polska

Pochody i parady Oktoberfest to nie tylko za-bawa i biesiada wewnątrz namiotów. Podczas tygodni imprezy bawi się całe Monachium. Słynna parada, która poprzedza ofi cjalne rozpoczęcie imprezy, gro-madzi tłumy i przez kolejny

rok jest tematem do rozmów na temat tego, kto najlepiej i najokazalej ozdobił wóz z beczkami piwa.

Ta wielka historyczna parada, która przypomina oryginalne wy-darzenie, od którego to największe party świata wzięło swój początek. Dla uczczenia srebrnego wesela króla Ludwika I i Teresy Bawarskiej w 1835 roku urządzono pierwszy uroczysty przemarsz.

Parada tradycyjnie poprzedza Oktoberfest już od roku 1887. Właściciele piwiarni, karuzel i innych festynowych atrakcji, ruszają w uroczystym korowodzie prowadzonym przez burmistrza Monachium. Strojne zaprzęgi konne przejeżdżają przez śródmieście zmierzając na bło-nia Teresy. Podziwiać można kolorowe powozy gospodarzy festynu, zaprzęgi browarów, które tradycyjnie transportują drewniane beczki z piwem, wozy z muzykami, kelnerkami i kelnerami.

Z biegiem lat impreza przekształciła się w korowód strojów ludowych, organizowany w tej formie regularnie od roku 1950 i stanowiący wartą zobaczenia atrakcję festiwalu Oktoberfest, transmitowaną na żywo przez telewizje z całego świata. Miasto zapowiada w tym roku udział około 9.000 osób z Niemiec, Austrii, Francji, Włoch, Norwegii, Szwaj-carii i Polski. W ubiegłym roku w paradzie wzięli udział studenci AWF we Wrocławiu z zespołu “Kalina” w pięknych śląskich strojach. Ko-rowód przechodzi Maximilianstraße do śródmieścia, po czym wędruje na błonia, gdzie odbywa się Oktoberfest.

9

Page 10: Roots PR dla Paulaner Polska

Namioty Paulanera na OktoberfestW 2013 r. Oktoberfest odbywa się po raz 180-ty. Każdego roku na łąkach Teresy staje lunapark i ogromne namioty, do których gości z całego świata zapraszają monachijskie browary. Właścicielami namiotów są monachijscy restaura-torzy, którzy wspólnie z browarami oferują najlepszą bawar-ską kuchnię, muzykę i piwo.

W tym roku na łąkach stanie 16 wielkich pawilonów, popularnie zwanych “namiotami piwnymi”, a pomiędzy nimi także 141 małych, poczynając od średniej wielkości pawilonów, czyli pięknie zdobionych budowli, tworzonych na podobieństwo swoich wielkich odpowied-ników, przez kioski ze słodyczami, lodami, owocami, pamiątkami, espresso i mlecznymi koktajlami. Zgodnie z regułami Oktoberfest, w namiocie może być podawane piwo tylko z jednego monachijskiego browaru.

Piwo Paulaner Oktoberfest można znaleźć w trzech dużych namio-tach: Paulaner Festhalle Winzerer Fähndl, Armbrustschützen-Festhalle oraz w Käfer’s Wies’n-Schänke.

Paulaner FesthalleTo wspólne przedsięwzięcie browaru Paulaner i restauracji Paulaner am Nockherberg. Jego widocznym z daleka znakiem rozpoznawczym jest ogromna wieża w kolorach Paulanera, na której szczycie obraca się największy na świecie kufel piwa. W namiocie tym mieści się jed-nocześnie 8450 gości, a w ogródku na zewnątrz jeszcze 2450.

Paulaner Festhalle przenosi na błonia wszystko, co najlepsze w sztandarowym lokalu Paulanera w Monachium na wzgórzu Nockherberg: piwo wprost z browaru, znajdującego się dosłow nie za płotem i pokazowe potrawy szefa, Andreasa Geitla, który już dwukrotnie zdobył dla tego lokalu najwyższą nagrodę w konkursie kuchni bawarskiej.

Namiot ten słynie także z prawdziwie bawarskiej atmosfery, ucztowa-niu w nim towarzyszy niezmiennie bawarska muzyka w wykonaniu zespołu Nockherbergers. Dlatego też stąd najczęściej lokalne stacje radiowe przeprowadzają transmisję na żywo. Paulaner Festhalle słynie także z tego, że często odwiedzają go celebryci, jak choćby piłkarskie gwiazdy z Bayern Monachium - zespołu od lat związanego z Paula-nerem.

Armbrustschützen Namiot niemal równie wielki jak Paulaner Festhalle. Na Oktoberfest pojawił się w 1895 roku, a od 1990 prowadzi go Peter Inselkammer i jego team: 40 kucharzy, 30 osób obsługujących 5 barów i 150 kel-nerek. W takim zespole są w stanie obsłużyć jednocześnie 5830 gości wewnątrz namiotu i 1600 na zewnątrz.

10

Page 11: Roots PR dla Paulaner Polska

Jeśli miało się dość szczęścia lub przezorności, aby odpowiednio wcześniej zarezerwować 10-osobowy stół, warto zwrócić uwagę na myśliwskie trofea na ścianach. Znajdują się tu nie bez przyczyny: pod-czas Oktoberfest odbywa się tutaj konkurs łuczniczy i jak zgodnie relacjonują świadkowie, jest to przeżycie wymagające mocnych nerwów. Konkurs jest atrakcją tego namiotu od samego początku istnienia w 1895 r. i jest uważany za jedno ze sztandarowych wydarzeń Oktoberfest.

Käfer Wies‘n-SchänkeNajmniejszy i najmłodszy z namiotów Paulanera, po raz pierwszy został otwarty podczas Okto-berfest w 1971 r. jako mały namiot na 40 miejsc. Dzisiaj, nadal kameralny w porównaniu do naj-większych, zaprasza 3000 gości: 1164 w tawernie, 200 w zadaszonej części zewnętrznej i ponad 1900 w ogródku.

To miejsce polecane szczególnie miłośnikom wyrafi nowanej kuchni. Wśród specjałów Kaefera znawcy wymieniają kaczkę, której receptura została przygotowana specjalnie na Oktoberfest: młoda bawarska kaczka, podawana z czerwoną kapustą z jabłkami, placuszkami ziemniaczanymi i sosem jabłkowym z calvadosem. Kto nie lubi kaczek, może zamówić gęś karmioną świeżą pszenicą, świeżą rybę z bawarskiego Dunaju z pruską sałatką ziemniaczaną lub tatara z polędwicy wołowej, przygo-towywanego z krów pasionych na bawarskich górskich łąkach. Firma Kaefer jest gwarantem jakości dań - od 1930 r. dostarcza mieszkańcom Monachium wyrafi nowanych smakołyków i to zarówno w słynnych delikatesach, jak i w kilku restauracjach w centrach biznesowych i kulturalnych miasta.

Jedyne piwo wśród win to... namiot Weinzelt Bawaria nie może istnieć bez piwa. Nie jest to jednak jedyny trunek, jaki piją Bawarczycy. Wino, a szczególnie białe musujące wino – sekt, którego włoskim odpowiednikiem jest weneckie prosecco, bardzo zresztą w Niemczech popularne, ma swoje stałe miejsce w tradycji bawarskiej.

W Monachium pije się sekt Nymphenburg, nazywany tak na cześć królewskiej rezydencji bawarskich królów. Przyzwyczajeni do piwnego wizerunku Bawarii możemy się trochę dziwić, wystarczy jednak spojrzeć na mapę, aby odkryć, jak blisko jest z Monachium do Wenecji, skąd pochodzi prosecco.

Prosecco gościło na weselu Ludwika Bawarskiego z księżniczką Teresą, którego rocznicę miesz-kańcy Monachium obchodzą co roku jako Oktoberfest. Oktoberfest to święto bawarskiego lagera. Jest jednak jeden namiot, w którym lagera nie ma. Jedynym piwem, którego można się tam napić, jest pszeniczny Paulaner, zapewne w uznaniu jego smaku i trudności, z jakimi musi się zmierzyć browarnik przy jego produkcji.

Namiot nosi nazwę Weinzelt, która pochodzi od słów “wino” i “champagne” w języku ba-warskim. W imieniu producentów musującego wina Nymphenburg od 1884 r. prowadzi go rodzina Kuffl er, która serwuje doskonałe wina – głównie niemieckie i włoskie, kulinarne specjały oraz pszenicznego Paulanera w tradycyjnych wysokich szklankach.

Oprócz pszenicznego Paulanera i wielu gatunków win niemieckich i włoskich, Kuffl erowie oferują także jedzenie, idealnie pasujące do tych trunków: ryby, homary,

Namiot przyjmuje 1300 gości wewnątrz i 600 na zewnątrz. Roland, Doris and Stephan Kuf-fl er na Oktoberfest przygotowują specjalne menu, w którym oprócz tradycyjnych bawarskich specjałów można znaleźć wybrane dania ze wszystkich monachijskich restauracji Kuffl erów: jest więc co nieco z owoców morza, tradycyjnie serwowanych w Seehouse w Angielskim Ogrodzie, azjatycka wersja żeberek z orientalnej restauracji Mangustine czy tortellini z trufl a-mi z restauracji Spatenhaus w monachijskiej Operze. Najważniejsze jednak, że jednym piwem wśród tych specjałów jest właśnie pszeniczny Paulaner, serwowany do godziny 21.

11

Page 12: Roots PR dla Paulaner Polska

Doskonałe piwo od stuleci - Browar Paulaner

Browar Paulaner, jeden z sześciu najstarszych mona-chijskich browarów, należy do prześwietnego grona pro-ducentów piwa, dostarcza-jących oryginalne piwo Oktoberfest do namiotów na łąkach Teresy.

Jak wiele historycznych browarów, zlokalizowany w miejscu, gdzie łatwo czerpać źródlaną wodę i korzystać z energii niesionej przez rze-kę, Paulaner stanął nad rzeką Au - niegdyś za murami miejskimi, dziś w odległości krótkiego spaceru od monachijskiego starego miasta. Browar zakonny braci minimitów pod wezwaniem świętego Francisz-ka z Paoli zasłynął z produkcji niezwykle mocnego i aromatycznego piwa Salvator, którego święto do dziś obchodzone jest w marcu każde-go roku w piwiarni Paulanera na wzgórzu Nockherberg.

Świetne piwo, produkowane tam od 1634 r. było także powodem, dla którego browar pojawił się sto lat później w miejskich an-nałach, gdy piwowarzy usiłowali zapobiec jego rosnącej popu-larności i zwrócili się do księcia, aby zakazał jego sprzedaży. Było to w 1780. Od tego roku bro-war ma ofi cjalną zgodę na sprzedaż piwa, a jego ówczesna produk-cja czterokrotnie przewyższa produkcję wszystkich innych bawar-skich browarów. W 1897 r. piwo Salvator z browaru Paulaner stało się prawnie chronioną marką, zarejestrowaną w Cesarskim Urzędzie

Patentowym w Berlinie, a sława brata Barnaby, którego dziś znamy z piwnych ogródków Paulanera, dotarła do wielu europejskich stolic.

Wraz z upływem lat zmieniali się jego właściciele i technologie, gatun-ki piw i nazwy, niezmienne pozostały jedynie trzy rzeczy: najwyższa jakość, przywiązanie monachijczyków i światowa sława piwa Paulaner.

Wizyta w browarze to jak skrócona lekcja na temat ba-warskiego piwowarstwa. Można tam zobaczyć jedną z ostatnich działających maszyn Carla von Linde z 1881 r., która zrewo-lucjonizowała branżę piwo warską i uwolniła produkcję piwa od se-zonów. Dzięki maszynie, która potrafi ła o każdej porze roku utrzymać tę samą niską temperaturę, moż-na produkować piwo przez okrągły rok, porzucając tradycyjny rytm od świętego Jerzego do świętego Michała, który przez stulecia ogra-niczał piwowarów i nie pozwalał na produkcję piwa w najgorętszy ch miesiącach roku.

Wyprawa do głębokich piwnic pokazuje, jak radzono sobie przed tym wynalazkiem, a monumen-talna warzelnia i wiszące tam his-toryczne prawo czystości, przy-pomina wszystkim, że piwo to magia, która rodzi się z tak oczy-wistych składników, jak woda,

zboże, chmiel oraz drożdże, i że potrzeba wielkiego talentu i cierpli-wości, by z nich uwarzyć ten piękny złoty napój.

12

Page 13: Roots PR dla Paulaner Polska

Imponujące są także kilkusetletnie drewniane beczki, w których przechowywano przed wiekami gotowe piwo. Nie mniej imponujące są ogromne tanki, w których Paulaner przechowuje 30 milionów litrów piwa, nim trafi ono do ogromnej rozlewni, gdzie zostanie rozlane w tempie 60 tysięcy butelek na godzinę. Późnym latem wśród tych 30 milionów litrów gotowego piwa, 4 mln litrów czeka na Oktoberfest - tyle bowiem piwa co roku browar Paulaner przygotowuje do swoich namiotów i do sprzedaży w monachijskich sklepach.

Oprócz tego na Oktoberfest czeka także pszeniczne piwo Paulaner, warzone według oryginalnej bawarskiej receptury z bawarskich zbóż, chmielu z regionu Hallertau, wody z lokalnego źródła i specjalnych szczepów drożdży górnej fermentacji. Paulaner Hefe-Weissbier ser-wowane jest w Weinzelt - winnym namiocie Kuffl erów, gdzie przez 17 dni imprezy jest jedynym piwem wśród win i wykwintnych potraw ze różnych światowych kuchni.

13

Page 14: Roots PR dla Paulaner Polska

Miejsca Paulanera w MonachiumMonachium, rodzinne miasto piwa Paulaner, pełne jest miejsc, gdzie w cieniu granatowych parasoli można rozko-szować się pełnym smakiem pszenicznego Paulanera. Mona-chijczycy piją go równie często, jak lagery pochodzące z tego browaru. W upalny dzień świetnie smakuje także Paulaner Radler oraz wyjątkowa lokalna odmiana radlera: russ, czyli pszeniczne piwo wymieszane z lemoniadą.

Paulaner w Monachium jest symbolem doskonałości. Lokale, które go serwują, dokładają starań, aby sprostać temu wi-zerunkowi i same stają się kolejnymi symbolami, nierozer-walnie związanymi z miastem.

Paulaner am NockherbergCzyli w rzeczywistości niemal dom Paulanera: restauracja z przepięk-nym ogródkiem piwnym, gra-nicząca z browarem Paulaner nad rzeką Au. Wspaniale położona na wzgórzu, daje poczucie odde-chu od miejskiego zgiełku. Paula-ner Garten na wzgórzu Nockher-berg należy do najpiękniejszych ogródków piwnych w Monachium i od dawna jest już instytucją i częścią monachijskiej kultury.

Pielgrzymki na wzgórze Nockherberg, do taverny Salvator-Ausschank, należą już do corocznych monachijskich tradycji, podobnie jak Okto-berfest. Tak zwana monachijska piąta pora roku trwa 17 dni (od piątku do niedzieli włącznie) i zaczyna się już zwyczajowo na początku lub w połowie marca tradycyjnym kabaretem politycznym „Politiker-Der-bleck’n“, w którym satyrycy wyśmiewają polityków wszystkich partii. To typowe bawarskie poczucie humoru towarzyszy kosztowaniu piwa Salvator w tawernach.

14

Page 15: Roots PR dla Paulaner Polska

W ogrodzie Paulanera, pod czujnym okiem mnicha z popiersia, spoty-kają się przyjaciele i rodziny, a zupełnie obcy ludzie, posadzeni przez kelnera przy jednym stole, rozpoczynają wspólne biesiadowanie. Wszys cy znajdą tam miejsce dla siebie: ci, którzy pragną odrobiny luk-susu w części obsługiwanej przez kelnerów, i ci, którzy szukają prosto-ty w samoobsługowym barze, zajmującym 2/3 całego ogrodu. Ogród zapełnia się późnym popołudniem, im dalej, tym trudniej w nimo miejsce.

Das SeehausDas Seehaus czyli “Wyspa Błogosła-wionych” znajduje się w centrum dziel-nicy Schwabing. Słynny Biergarten położony jest obok Ogrodu Angielskie go, nad samym brze giem jeziora Kleinhessel-loher See.

Sielskiej atmosfery dopełniają stada kaczek i rowery wodne. Seehaus należy do niewielu piwnych ogródków w Monachium, gdzie nawet zimą można cieszyć się piwem i mieć widok na piękne jezioro.

Tutaj, podobnie jak na wzgórzu Nockherberg, restauracja odpowia-da na różne potrzeby gości. Jedni wolą homary, inni pieczone na kiju pstrągi. Każdy znajdzie tam to, czego szuka. Nawet psy towarzyszące gościom mogą spokojnie wybrać sobie miskę z wodą na odpowiedniej wysokości.

RosengartenOtoczony stawami, strumykami i malowniczymi łąkami, ogródek Rosengarten położony jest na skraju lasu, na wzgórzu w Par-ku Zachodnim, na terenie dawnej narodowej wystawy ogrodniczej. Paulaner, a zwłaszcza psze niczny Paulaner, najlepiej smakuje na pros-tej ławce nad samym brzegiem stawu.

Forsthaus KastenPrzepiękny ogródek piwny, położony w idyllicznym, leśnym krajobra-zie. Podaje się tu produkty regionalne.

Idealne miejsce wypoczynku dla rodzin z dziećmi, rowerzystów i wędrowców. Największe atrakcje dla dzieci to duży plac zabaw i za-grody ze zwierzątkami.

Gut KeferlohTutaj przed ponad 200 laty wymyślono Keferloher Steinkrug (cera-miczny kufel do piwa).

Kufel ten swoją ogromną popularność zawdzięcza głównie temu, że piwo długo pozostaje w nim świeże i zimne. Zawarty w piwie kwas węglowy tworzy małe pęcherzyki na szorstkiej powierzchni kufl a. Dzięki temu Paulaner dłużej utrzymuje wspaniały smak. W Gut Ke-ferloh to wiedzą, dlatego wciąż pije się tu zimnego Paulanera w cera-micznych kufl ach.

15

Page 16: Roots PR dla Paulaner Polska

Biznes się kręciOktoberfest to wielkie przedsięwzięcie organizacyjne i mar-ketingowe, realizowane przez władze Monachium. Doskonale służy promocji miasta i Bawarii, napędza lokalny przemysł tu-rystyczny, zapewnia monachijskim browarom ogromny rynek zbytu, a przybyszom daje świetny pretekst do tego, by reg-ularnie odwiedzać Monachium, przy okazji załatwiając inte-resy i spotykając partnerów biznesowych w mniej formalnych okolicznościach.

Człowiekiem, który w Radzie Miasta odpowiada za planowanie, zarządzanie i realizację tego najsłynniejszego festiwalu świata jest Dieter Reiter - Członek Zarządzający Rady Miasta Monachium. Najważniej-sze decyzje dotyczące Oktoberfest są podejmowane przez Komisję Gospodarczą Zgromadzenia Radnych, bowiem Oktoberfest to biznes szacowany, zgodnie z komunikatem prasowym, wydanym przez miasto w dniu 20 sierpnia 2013, na ponad 1 miliard euro. Przy jego organizacji pracuje 13000 osób.

Monachijski Oktoberfest - jedyny prawdziwy i oryginalny - ma swoje logo, stworzone przez utytułowanego brytyjskiego designera, Alana Fletchera. Dwa połączone ze sobą kufl e złotego piwa, wspólnie tworzące uśmiech, są gwarancją jakości i autentyczności monachijskiego święta. Symbol ten od 1995 r. jest prawnie chronionym znakiem towarowym.

Ale każdy Oktoberfest ma także swoje logo i to pod tym znakiem będą go wspominać miliony gości z całego świata. Co roku, na kilka miesięcy przed rozpoczęciem imprezy, miasto przedstawia projekt grafi ki, która podczas Oktoberfest zostanie zwielokrotniona w setkach tysięcy obrazów na kufl ach, koszulkach, bluzach, torbach, kubkach, kartkach pocztowych i oczywiście plakatach rozwieszonych w całym mieście. W tym roku miasto zapowiedziało druk 10 000 plakatów.

Projekt jest przedmiotem corocznego konkursu, który odbywa się od 1952 r. Konkurs ma charakter zamknięty, uczestniczą w nim szkoły artystyczne i designerzy z całych Niemiec. Wszyscy fi naliś-ci otrzymują opłatę za uczestnictwo w wysokości 500 euro. Główna nagroda wynosi 2500 euro, druga nagroda 1250 i trzecia 500 euro. Zwycięzca otrzymuje także 5000 euro z tytułu opłaty licen-cyjnej za wykorzystanie projektu na ofi cjalnych pamiątkach z Oktoberfest, oraz niebagatelne zlecenie na zaprojektowanie ofi cjalnej broszury.

W 1978 r. ofi cjalny projekt zaczął pojawiać się także na kufl ach, w których serwowane jest piwo w na-miotach. Wcześniej każdy browar i każdy restaurator przygotowywał własny sposób ich zdobienia. W ten sposób powstaje wspaniała kolekcja tradycyjnych kufl i z ofi cjalną grafi ką Oktoberfest. Kufl e stały się przez to obiektem ogromnego zainteresowania gości, którzy za wszelką cenę pragną przy-wieźć do domu tę najbardziej autentyczną pamiątkę z Monachium. Co roku władze miasta ponawiają apel do gości, aby nie kradli kufl i z namiotów, bo to utrudnia restauratorom pracę podczas imprezy.

Dzięki konkursowi każdy Oktoberfest jest inny - towarzyszy mu bowiem inna opowieść zwycięskie-go artysty. W tym roku zwycięzcą jest Akim Saemmer - student z Monachium, który zaproponował obraz składający się z kufl a wypełnionego wielobarwnymi kołami, precla i bawarskiej fl agi. Prze-wodniczący komisji, Dieter Reiter, uzasadniając wybór, podkreślił, że w tym projekcie “każdy może zobaczyć swój własny Oktoberfest”. Drugie miejsce zdobyła berlińska agencja Preuss & Preuss, trzecie agencja schnech.net z Drezna.

Plakaty obok (od góry):Oktoberfest 2013: Zwycięski projekt, Akim Saemmer; II miejsce, agencja Preuss & Preuss; III miejsce, agencja schnech.net; Pod spodem - plakaty historyczne (od lewej): 1952 r., 1957 r., 1993 r., 1999 r.

16

Page 17: Roots PR dla Paulaner Polska

Droga na OktoberfestDo Bawarii i jej stolicy łatwo dojechać. Drogi, lotni-ska i linie kolejowe skutecznie wspierają rozwój gos-podarczy tego kraju, a także rozwój turystyki, na który Bawaria postawiła już wiele lat temu, na całym świe-cie promując się jako świetny kierunek wyjazdowy. Oprócz klasycznych turystycznych atrakcji: gór, kole-kcji sztuki, zabytkowych miast i romantycznych zam-ków na wzgórzach, Bawaria słynie z doskonałego piwa, które warzy się tam praktycznie od zawsze, a od ponad 200 lat celebruje podczas Oktoberfest.

O tym, że Bawaria jest krainą słynącą z piwa, wiedzą wszyscy. Aby jednak w pełni zdać sobie sprawę z tego, jak bardzo piwna jest bawarska rzeczywistość gospodarcza, trzeba sięgnąć do liczb. Niemal połowa wszystkich niemieckich browarów znajduje się w Bawarii, a jest ich łącznie 2 razy więcej, niż w pozostałych landach Niemiec i krajach członkowskich Unii Europejskiej łącznie.

Choć Niemcy piją mniej piwa, niż w przeszłości i palmę pierwszeń-stwa oddali Austriakom, wciąż piwo jest bardzo ważnym elemen-tem gospodarki i kultury. Dzisiaj, ze względu na proces konsolidacji, w którym małe i średnie browary łączą się w jeden organizm gos-podarczy, bawarskich browarów jest o 40% mniej, niż było pół wie-ku temu. Wciąż jednak 4 na 5 nie-mieckich piw pochodzi z Bawarii. Produkują one ponad 4 tysiące marek piwa (dane: Deutsche Brauer Bund).

Dzięki imponującym autostradom i bogatej sieci innych dróg, łatwo dostać się do Monachium - stolicy bawarskiego piwa i stolicy Bawarii. Po drodze mija się największy na świecie obszar uprawy chmielu - Hallertau, gdzie rośnie chmiel, stanowiący o wyjątkowym aromacie bawarskiego piwa. Ogromne zielone plantacje można podziwiać wprost z autostrady prowadzącej od północy do Monachium. 178 kilometrów kwadratowych chmielu wystarcza do zaspokojenia potrzeb wszystkich bawarskich browarów i nie tylko. Stąd pochodzi niemal jedna trzecia całego chmielu na świecie.

W stolicy Bawarii - Monachium i jego okolicach działa 18 browarów - w tym tak zwana “Wielka Szóstka” - sześć historycznych browarów, które mają wyłączny przywilej serwowania piwa podczas Oktoberfest. Jest wśród nich browar Paulaner - nieodłącznie kojarzony z Monachium dzięki swojej historii i obecności na monachijskich ulicach i w piwnych ogródkach.

W Bawarii powstaje ponad 4 tuziny różnych stylów piwa – zawsze z tych samych składników: wody, słodu, chmielu i drożdży. Są wśród nich lagery - których wielkim świętem jest monachijski Oktoberfest - największe ludowe święto świata, radlery - których receptura powstała właśnie w Bawarii, a także weizeny - tradycyj-ne bawarskie piwa pszeniczne, których uznanym symbolem jest pszeniczny Paulaner.

17

Page 18: Roots PR dla Paulaner Polska

Co zjemy w MonachiumStereotypowy wizerunek Oktoberfest utwierdza świat w przekonaniu, że w Bawarii je się tłusto i nieciekawie. Wystarczy jednak zapoznać się z ofertą kulinarną namiotów, które prowadzone są przez gastro-nomiczne dynastie monachijskie, aby przekonać się, że Bawarczycy w genialny sposób połączyli lokalną tradycję z wyżynami kulinarnej. A ci, którzy w poszukiwaniu jedzenia wyjdą poza teren imprezy, odkry-ją w Monachium lokale hojnie obdarzone gwiazdkami Michelina, od lat znajdujące się na szczytach list najlepszych restauracji w Niemczech, w Europie i na świecie. W 2013 r. Przewodnik Michelina rekomenduje aż 11 monachijskich lokali.

Jedną ze sztandarowych mona-chijskich atrakcji jest kawiarnia Dallmayr, znajdująca się w ser-cu starego miasta Monachium. Założona w 1700 r. stoi w jed-nym rzędzie z najsłynniej szymi delikatesami świata, często porównywana do Fortnum & Ma son w Londynie czy

Fauchona w Paryżu. Oprócz doskonałej kawy, dostępnej także w pol-skich sklepach, Dallmayr ma także własną restaurację na 40 miejsc, należącą do świa towej czołówki gourmet cusine. Jej szef, nagrodzony gwiazdkami Michelina, Diethard Urbansky, to ścisła czołówka świa-towych gwiazd wysokiej sztuki kulinarnej. Menu restauracji zostało przygotowane pod hasłem “nowoczesnego ducha klasycznej kuchni”.

Prawdziwą mekką smakoszy z zasobnym portfelem jest w Mona chium restauracja Tantris, od lat wśród najlepszych restauracji na świecie. Od 1971 r. jej kolejni kucharze zdobywają dla niej gwiazdki i tytuły. Pierwszy szef - Eckart Witzigmann - w 1994 r. został uhonorowany przez prestiżowy francuski przewodnik po restauracjach Gault Millau tytułem “Chef of the Century”. Czerwono-czarne wnętrze restauracji symbolizuje dwa elementy wyrafi nowanej sztuki kulinarnej: czerwone jak homar, czarne jak trufl e.

Wśród polecanych smako-szom miejsc w Monachium są także mniej kosztowne atrakcje. Ze względu na sąsiedztwo Włoch, kuchnia włoska zajmuje ważne miejsce w kulinarnych doświad-czeniach mieszkańców i gości Monachium. Jeśli restauracja jest włoska, można mieć absolutną pewność, że szefem jest Włoch,

jak w choćby w Katzlmacher czy w barze Centrale na głównym placu miejskim, gdzie włoskie specjały doskonale komponują się z lokalnym piwem. W tym sprzyjającym sztuce kulinarnej środowisku także tradycyjne bawarskie dania osiągają nowy wymiar. Warto odwiedzić na przykład “Paulaner im Tal” - klasyczną piwiarnię Paulanera, którą smakosze polecają sobie ze względu na świetne, świeże piwo i przy-gotowane z troską o podniebienia specjalności kulinarne: Schweine-braten, a przede wszystkim sznycel, o którym mówi się, że jest naj-lepszy w mieście.

Podczas Oktoberfest, w namio-tach serwujących Paulanera, moż-na skosztować sztandarowych bawarskich dań, poczynając od pieczonego kurczaka, ale również specjałów z egzotycznych kuch-ni. Weinzelt serwuje specjalności z wielu restauracji należących do rodziny Kuffl erów: dania z owoców morza, kuchnię azjatycką i wyrafi nowaną kuchnię europej-ską. Przy tej okazji warto zwrócić uwagę, jak świetnie komponuje się z tymi specjałami smak pszenicznego Paulanera. Podobnie robią inni restauratorzy. Wszak Oktoberfest jest także świetną okazją do zapre-zentowania kunsztu szefów kuchni, niezależnie od tego, z jakiego regionu świata czerpią inspiracje.

18

Page 19: Roots PR dla Paulaner Polska

W czym na Oktoberfest Wielka umiejętność Bawarczyków, pole-gająca na bezpretensjonalnym łączeniu tradycji ze współczesnością daje się za-uważyć właśnie w kwestii stroju. Tradycyj-ny ludowy strój: męski tracht - strój myśli-wego, którego znakiem rozpoznawczym są skórzane spodnie i myśliwska kurtka, oraz damski dirndl z seksownym gorsetem i fartuchem, a także ich współczesne wa-riacje, noszone są z dumą nie tylko przy okazji Oktoberfest. Dawny strój wiejskich dziewczyn i służących wkroczył na salo-ny, a jego współczesne warianty noszone są przez dumnych Bawarczyków, gdy chcą się elegancko ubrać. Kto nie wierzy, niech zajrzy do sklepu Lodenfrey w Monachium, gdzie ubiera się bawarska elita.

Współczesne elementy stroju bawarskiego, jak choćby stylowe bawar-skie marynarki w myśliwskim stylu, które nosi się jako strój wizytowy, kosztują dużo więcej, niż moglibyśmy się spodziewać, myśląc o stroju ludowym. Najbardziej markowe, jak choćby te z kolekcji “Habsburg”, kosztują około tysiąca euro.

W podobny sposób do stroju narodowego podchodzą Szkoci, zakładający kilty na wszelkie uroczyste okazje. Gdybyśmy w Polsce chcieli postępować po-dobnie, nosilibyśmy zapewne współczesne wersje kontuszów i pasów słuckich. Tyle że w Bawarii taki strój jest oczywisty i naturalny, jak coroczne świętowanie Oktoberfest.

Podążaj za wstążkąSeksowne gorsety i kolorowe fartuchy nie tylko podkreślają kształty zgrabnych dziewczyn, ale też precyzyjnie informują o ich statusie towarzyskim.

Gdy kokarda fartucha jest: ▪ po lewej stronie: dziewczyna jest do wzięcia. ▪ po prawej stronie: niestety, ma już chłopaka. ▪ z tyłu: dziewczyna jest albo kelnerką, albo wdową. ▪ pośrodku: dziewczyna wciąż jest dziewicą.

19

Page 20: Roots PR dla Paulaner Polska

Jedzenie i picie

Brezn(n) Bawarski precel. Artystycznie splecione wałeczki ciasta, zanurzane przed pieczeniem w soli. Na Wiesn ogromną popular-nością cieszą się gigantyczne precle.

Obazda Bawarska specjalność z sera Camembert, cebuli, pap-ryki, kminku, masła i czasem nawet piwa; Obazda sprzedawana jest w wielu namiotach piwnych na Oktoberfest.

A hoibads Hendl bitte. Poproszę pół kurczaka.

Oans, Zwoa, Gsuffa. Raz, dwa, do dna! (Typowy toast na Wiesn.)

Semmegnedl Kluska z chlebowego ciasta z solą, jajkiem i pietruszką

Lewakaas Pieczeń rzymska w kawałkach

Brotzeit Talerz bawarskich wędlin i serów. Zawiera często Brezn, Obazda, Radi i Leberkäse.

Oa Bia litr piwa

Semmel bułka

Schmanggal specjalność, smakołyk

Pożyteczne słowa i zwroty

Wos host g’sogt? Słucham?

Obacht! Uwaga!

Waiwalaid Panie (kobiety)

Mingga Monachium

Ja mei ... No tak...

Bsuffa pijany

Drehwuarm zawroty głowy

Pfi ad Eana Do widzenia, do zobaczenia

Olle zwoa obydwoje

Schädlwä ból głowy

Oba, zoin poproszę rachunek

Biagriagl kufel piwa

I bin ogschdocha jestem podchmielony

So a schmarrn To nieprawda

Flirtowanie

Obandeln fl irtować

Fesch bist’ Jesteś ładna

Scheene Aug’n host Masz piękne oczy

A fesches Madl Śliczna dziewczyna

Host du vui Hoiz vor da Hüttn Masz czym oddychać

Is da no frei Czy to miejsce jest wolne?

Dirndl Dziewczyna lub typowa regionalna sukienka

Busserl Całus

Blinsln puszczać oko

Bua chłopak

Gaudi zabawa, coś śmiesznego

I mog di Kocham cię