Puls no75 august 14 2013

36
MACIEK CZAPLINSKI M.Arch. 905-822-2422 domator Gorące Sprzedaże Bankowe Do $1,500 Bonus na zakup mebli* Szansa wygrania Mercedesa B200 “Staging” i Konsultacje Projektowe Ponad 20 Lat w Biznesie “Ze mną nie kupisz kota w workuDarmowy! Nr 33 (75) 14-20.8.2013 - Toronto, Kanada - Tel. do redakcji: (416) 848-7773

description

ONTARIO Urokliwe zakątki regionu Hamilton (4) Hamilton Beach Trail. Z uśmiechem na twarzy sunę majestatycznie na rolkach, napawając się jednocześnie mijanymi widokami. Błękit nieba, niebieskość jeziora Ontario, wszechobecna soczysta zieleń - nastrajają optymistycznie do otaczającego świata. “Oprócz błękitnego nieeeba!” - nucę sobie pod nosem. W radosnym nastroju postanawiam przyspieszyć, wiatr gwiżdże w uszach, rozwiewa włosy... To jest to! Dla takich chwil się żyje! Nagle uśmiech zamiera mi na ustach...

Transcript of Puls no75 august 14 2013

Page 1: Puls no75 august 14 2013

MACIEK CZAPLINSKI M.Arch.

90

5-8

22

-24

22

domator

Gorące Sprzedaże Bankowe

Do $1,500 Bonus na zakup mebli*

Szansa wygrania Mercedesa B200

“Staging” i Konsultacje Projektowe

Ponad 20 Lat w Biznesie “Ze mną nie kupisz kota w worku”

Darmowy! Nr 33 (75) 14-20.8.2013 - Toronto, Kanada - Tel. do redakcji: (416) 848-7773

Page 2: Puls no75 august 14 2013

2 PULS nr 33 (75) 14-20.8.2013

FREGATALOUNGE & RESTAURANT

Dwie sale bankietowe: na 60 osób i 150

SUNDAY RECEPTION

Organizujemy wszelkie przyjęcia okolicznościowe: wesela, chrzciny, komunie, rocznice, itp.

SPECIAL - ALL INCLUSIVE + OPEN BAR

$54.95*per person

* obowiązują pewne ograniczenia * minimum 30 dorosłych osób

www.fregata.com • tel. 905.270.62651900 Dundas St. East, Mississauga

Page 3: Puls no75 august 14 2013

Słowo wstępnePo wtór ka z hi sto rii?Nie ko nie cznie, choć jak wia do mo hi sto ria lu bi się po wta -

rzać. Tym ra zem Chri sti na Fernandez-Kirchner i Ma ria no Ra -joy za wią zu ją argentyńsko-hiszpański so jusz i chcą od zys kaćod Da vi da Ca me ro na pra wa do Falklandów-Malwin i Gib ral -ta ru. Za ró wno Ar gen ty na jak i Hi szpa nia od lat wio dą spór te -ry to rial ny z Wiel ką Bry ta nią o u tra co ne w prze szło ści te re ny.Jak nie po do bro ci to przez Ra dę Bez pie czeń stwa ONZ a jak ito nie po mo że, to si łą. Na wszel ki wy pa dek Ca me ron już wy -słał mor skie si ły w o ko li ce „gibraltarskiej ska ły”, a i w stro nęFalk lan dów idą o krę ty peł ną pa rą. Co z te go wy nik nie - na ra zie nie wia do mo. Mo -że to tyl ko wy ma chi wa nie sza bel ką, a mo że coś wię cej. O Falk lan dy już się bi li 30lat te mu, je szcze za cza sów ar gen tyń skiej jun ty woj sko wej, ku le świ sta ły, by ły o fia -ry - ale o Gib ral tar je szcze nie, o gra ni cza jąc się je dy nie do re fe ren dów mie szkań -ców (ci wo le li bar dziej An gli ków niż Hi szpa nów). Da vid mó wi, że nie po pu ści aleChri sti na i Ma ria no też nie spu szcza ją z to nu.

À pro pos kul, ale nie tych świ szczą cych, któ re la ta ły swe go cza su nad Falk lan da miani też kul u no gi, a tych spor to wych - na dru cie. Ma my swo je go mi strza świa ta!Dziel ny Pa weł Faj dek, w Mos kwie, jak nie gdyś Ko za kie wicz po ka zał i dał nam przy -kład „jak zwy cię żać ma my”. Za krę cił raz a do brze, i pro szę - nasz pol ski młot prze biłwszy stkie mos kiew skie mło ty i sier py. Cie kaw je stem czy wi dzie li Pań stwo za wo dyw rzu cie sier pem. Jeś li nie, to trze ba by ta kie za wo dy zor ga ni zo wać - wszak ma mysier pień czy li za wo dy by ły by cał kiem na cza sie. Ta ki rzut sier pem wca le nie gor szyod rzu tu o szcze pem czy rzu tu mło tem, ba - na wet chy ba a trak cyj niej szy, bo moż nana od leg łość, ale moż na i do ce lu. Ma my miej sce, włas ny pięk ny park, a i sierp pe -wnie się znaj dzie w ja kimś mu zeum. Spraw dza łem, w księ dze re kor dów Gui nes saje szcze ża den sier po wy, ani le wy ani pra wy się nie zna lazł, a więc ma my szan sę. Dosier pów, Ro da cy - ćwi czmy! Me da le przy jdą sa me, tak jak ten mos kiew ski Faj dka.

red. nacz. Piotr Hof fmann

3PULS nr 33 (75) 14-20.8.2013

Tygodnik PULS czytaj również w internecie - www.issuu.com/radiopuls.ca

Potrzebni murarze do firmy unijnej.Tel: 416-271-7471

Potrzebni od zaraz, na pełny etat zawodowi

malarze, z własnym sprzętem i środkiem transportu,

do prac malarskich (commercial).

Konieczne minimum 7 lat doświadczenia w zawodzie.

Proszę dzwonić, tel: (905) 780-1468

Nasz adres email:Nasz adres email:[email protected]@radiopuls.ca

Page 4: Puls no75 august 14 2013

4 PULS nr 33 (75) 14-20.8.2013

• wizytówki• ulotki• plakaty• rachunki• magazyny• książki• zaproszenia ślubne• projekty graficzne

Page 5: Puls no75 august 14 2013

5PULS nr 33 (75) 14-20.8.2013

009,99,42$$2 bceeballllaWWa

modNUD5113GE AREOKRB.CNI

nedowyldentnndepeI

grrgu - reupS!!A!WAGGAU

otamL5L ONAGUASSISSMIW.DRSAD

d etoperandaned

r8R3L5L

.comromato.dwww

509 5- 028 -.com

20.6905.8wa ruBidonfoeleT

- 080696920.6

y 2Starskw

*

arfessfmottmAA.TTAG ure

OBA*KAANNNA

$ ouhn559,900 Tow!!eorzzie jyo przzytron

2 pidok ni, waras tynnyattnwpry

oro.zie jr ieTow uQ.tt.SStttrsuhatth BW &

5

.akzecttesamiogeegiksjeejpoopur

09tcerreDiir - 933 - 3319

To- wseou, tt,fft 1150 sqqf!!!

Na CCNdok nays Quneeu

wmesenabzmoD008,964$3,ee,inllnaipyypssy1+4.ekaLtrHea

&NdRyddyenneKKeEywwykPPkdoowllwadnaS

OW*

000,99,8894$$4 - cilokOeixiixDinrubhtthaRsMiacilokoanaw

ALOWWAAPZZASADOROTTA

**ZYSWWYNOA IWONNA

$469,000 naiemkoiddowz

6

ac-ikuzsoP..iguassiss

14tcerreDiirOW* - 7-19 -7 5388

614tcerreDiir - 814 - 3404

DAAS NNAARRAATTAIMMIYYMZRBBROLn.iltoMMient!mprrpcasEaragNiaagna

.EywwykPPkdoowllwadnaS

00 9$539, -wplitksspacbiomowypozo rteerzc

idanrehSyiccyokoljeejankiwuzpos

U HCCHDAn.

CZAPLASIAKKA

008,88,66$ - puupS".ii.guugassiissMismoD"tciicrtsiisd

INSKICZAPLASIA*** AZKKAIESAGN * M

acilliokoreploohcskraPenroL""L

mynnyttnelpmmpokopm

INSKIIEKACMMA *

MA LWIEELAATTARZZAOORG L DE

888,851$ -wyojoojkop3ny iinzddzormeemroptmenatrapaap

rapcesjeejmi,noclab

naiemkoiddowzi pny czesowNo

K*DEEK 614tcerreDiir*K - 07709 - 1345

wywaone,cinmo

,wee,ognngikrrk

n.iltoMMient!mprrpcasEaragNiaagnaii p

000 $649, -zadrzewionej

dziennym,pokojem z kuchnia sypialnie3 jadalnia,

-Go.stacjido min.20 szkania,

n.

009,44,3553$ - geeglleE

000,995$ - UniMMij eejlntranec

szoPPo.meemnlap

moD.tciicrtsiisd

akcnag rzebodi

w modylnnyaikUnmwyymakz cieekzeddzsaissis

acliokoaniwaku

mynnyttnelpmmpokopm

A*

$ 000894 -wojjooojkop3n,oskksrrklaCCl

addaopsspogazza

oksliisBy.ddyatrrasutoa

UGK KLEEKARREMMA

009,99,02$ - ychllyseesiNNijneejraulpooppw esuho

toechiP "GijccjaStoddo

-- 6-16 -6 07706

5

wolloaggaunbe w

ne awora

09tcerreDiir - 033 - 8881

wn-ottoazacenanaych".noskksrrkal"CClcyilokoj

"O"G

70

8

stacjiszkania,

900 $414 - ja lokalizaccjSuper p pokojowy 3 Oakvillenocne

tylneObszerne ni.zielepasmem

autostrad.

009,904$ - .ellelllivkaOesuohnwTodlldohreeF -

owoitapewoNNoyddyscho

$ 000,952 - uS"wyoilniapsyypyddyubmyymwszzyonynnyawzoliizakzlo

C TTTC - amie n

enainwerD.eziddzorgoog

2zaanr ceepuupw "seuothnep""p

ie lntranCe.uknyddyle ieKeyrzzypy

anybbytrzeebopa

*KA**INSLAPCZZAIA KAS

toechiP "GijccjaStoddoe,ncaentnimaiksiNNi

614tcerreDiir* - 525 - 6021

."O"G.ee.niwaezrrzgoogwe ozag

6

-

nadriehSShimrutneCCeod

tcre

di905

Z Nami

$ 000,00,84 - oNNooshekLayrzzyp yp

rooTTomtrunecPrzei.mwiarzd

g

5--05 822-2422Kota w W

seuohwntoywszzyoakKillk.ntonliIsi re g

derzpj aajwmaTr.ottonroenntrzeszPrze

.

pisz Nie KuZ Nami

2422

kuorKota w W !

EEDARRAOP EE

AATTTAAPERPERXXXPPEEEXX TATAXPXPEEX AATTATTATTAPERPERXXPXXPXXPEXEXEEXEEX OIDAW RRA

O

M A

33

tosdijcanformijec onfelet

REERMMENU33

3562035620

tzezpr

pne

035620

Page 6: Puls no75 august 14 2013

6 PULS nr 33 (75) 14-20.8.2013

27 kla czy zo sta nie wy sta wio nych wtym ro ku na 44. Au kcji Ko ni A rab skichCzy stej Krwi „Pri de of Po land”. Au kcjabę dzie głó wnym wy da rze niem do ro -cznych Dni Ko nia A rab skie go, któ reroz po czną się w pią tek w Ja no wie Pod -las kim (Lu bel skie).

Więk szość kla czy, któ re bę dą wy sta -wio ne na au kcji, to a ra by wy ho do wa new pań stwo wych sta dni nach w Ja no wiePod las kim, Mi cha ło wie i Biał ce. Dwiekla cze po cho dzą z ho dow li pry wat nych.

„Wśród do bo ro wej staw ki kla czy znu me rem je den bę dzie my po dzi wiać

10-letnią, gnia dą, wy ho do wa ną w Ja -no wie Pod las kim Bel gi kę, któ ra w 2011r. u pla so wa ła się wśród pię ciu naj lep -szych kla czy na re no mo wa nych po ka -zach w Niem czech i Wło szech" - po in -for mo wa ła rzecz ni czka pra so wa DniKo nia A rab skie go Ka ta rzy na Pru -chnie wicz.

Każ de go ro ku w Dniach Ko nia A rab -skie go bio rą u dział kup cy i mi łoś ni cyko ni z róż nych stron świa ta. Sta łą by -wal czy nią au kcji „Pri de of Po land” jestShir ley Watts, żo na per ku si sty TheRol ling Sto nes.

U cze stni cy Mar szu Szla kiem I Kom -pa nii Kad ro wej Jó ze fa Pił sud skie godo tar li do Kielc. W po nie dzia łek blis -ko 400 u cze stni ków przed sięw zię cia ikil ku dzie się ciu kiel czan od da ło cześćbo ha te rom 1914 ro ku.

U cze stni cy mar szu naj pierw zło ży likwia ty na cmen ta rzu woj sko wym, apo tem przed po mni kiem Czwór ki Le -gio no wej od by ło się ich o fi cjal ne po -wi ta nie.

Ko men dant mar szu Jan Jó zef Ka -sprzyk pod kreś lił, że 99 lat te mu Kiel cesta ły się pier wszą sto li cą od ra dza ją cejsię Rze czy po spo li tej. "Marsz kad rów kinie za koń czył się 12 sier pnia, za koń czyłsię czte ry la ta póź niej wiel kim zwy cię -stwem, ja kim by ło od zys ka nie przezPol skę nie pod leg ło ści" - mó wił Ka -sprzyk. Do dał, że ro lą Mar szu Szla kiemI Kom pa nii Kad ro wej jest "budzeniepol skie go su mie nia". Przy pom niał sło -wa Pił sud skie go, któ ry mar twił się, że wod ro dzo nym pań stwie nie od ra dza sięduch na ro du. Ho no ro wym go ściem u -ro czy sto ści przy Po mni ku Czwór ki Le -gio no wej w Kiel cach by ła Ka ro li na Ka -czo row ska, wdo wa po pre zy den cie Ry -szar dzie Ka czo row skim, wie lo let nimsym pa ty ku i pa tro nie przed sięw zię cia.Dzię ko wa ła szcze gól nie mło dzie ży, któ -ra wzię ła u dział w mar szu.

U ro czy stość za koń czy ła się przedda wnym Pa ła cem Bis ku pów Kra kow -skich, gdzie Pił sud ski, sta cjo nu ją cy wKiel cach, miał swo ją kwa te rę. De le ga -cje władz pań stwo wych, woj sko wych isa mo rzą do wych zło ży ły kwia ty wznaj du ją cym się tam San ktua riumMar szał ka Pił sud skie go.

Rząd skie ro wał we wto rek wnio sekdo pre zy den ta o prze dłu że nie mi sjiPol skie go Kon tyn gen tu Woj sko we go wAf ga ni sta nie o ko lej ne pół ro ku, do po -ło wy kwie tnia 2014 r. - po in for mo wa łoCen trum In for ma cyj ne Rzą du.

Ter min o bo wią zu ją ce go po sta no wie -nia pre zy den ta u pły wa 13 paź dzier ni ka2013 r. Przed ło żo ny przez mi ni stra o -bro ny do ku ment do ty czy prze dłu że niao kre su u ży cia PKW, któ ry u cze stni czyw o pe ra cji Mię dzy na ro do wych SiłWspie ra nia Bez pie czeń stwa (I SAF), do13 kwie tnia 2014 r.

Roz po czy na ją ca się je sie nią 14. zmia -na pol skie go kon tyn gen tu bę dzie li czy -ła do 1000 żoł nie rzy i pra co wni kówwoj ska. Ko lej ne 200 o sób to od wódstra te gi czny w Pol sce, któ ry bę dziemógł zo stać krót ko u ży ty w Af ga ni sta -nie. Po prze dnie po sta no wie nie pre zy -den ta o kreś la ło mak sy mal ną li czeb -

ność kon tyn gen tu na 1800 o sób (fak ty -cznie w Af ga ni sta nie jest ok. 1600).

Jak po dał CIR, pol scy żoł nie rze za -jmą się do ra dztwem i wspar ciem af -gań skich sił bez pie czeń stwa, a tak żekoor dy no wa niem dzia łań sił I SAF i af -gań skich. Ma ją też po ma gać af gań skimwła dzom i ad mi ni stra cji lo kal nej w od -bu do wie in fra struk tu ry cy wil nej.

Po la cy ma ją za koń czyć dzia łal ność o -pe ra cyj ną w 9 dy stryk tach w pro win cjiGhaz ni. W trak cie 14. zmia ny kon tyn -gen tu pol scy żoł nie rze wraz ze sprzę temi u zbro je niem ma ją prze nieść się z ba zyGhaz ni do Ba gram. Kon tyn gent ma teżkon ty nuo wać pro ces wy co fy wa nia dokra ju nad wy żek sprzę tu i ma te ria łów. 14.zmia na ma też przy go to wać miej sce dlao stat niej, 15. zmia ny, któ ra bę dzie mia łacha rak ter lo gi sty czny i za jmie się ścią ga -niem do Pol ski z Af ga ni sta nu o stat nicheg zem pla rzy sprzę tu i u zbro je nia.

WIADOMOŚCI Z POLSKI Szli szlakiem Pierwszej Kadrowej

Misja w Afganistanie przedłużona?Chce tego rząd

Rząd chce przedłużyć polską misję w Afganistanie; fot. Ja cek Be dnar czyk/PAP

Aukcja arabów w Ja no wie Pod las kim

Ko mi sja Eu ro pej ska wy stą pi w śro -dę do Pol ski o zwrot do bu dże tu UEnie na leż nie wy pła co nych 39,2 mlneu ro z fun du szy u nij nej po li ty ki rol nejwsku tek nie pra wid ło wo ści w sy ste -mie kon tro li wy dat ko wa nia środ ków.

KE ma o gło sić o fi cjal nie swą de cyz -ję w po łu dnie. Ka ra do ty czyć ma lat2007-2008. Po nie waż część nie na leż -nie wy pła co nych środ ków zo sta ła jużod zys ka na, dla te go do zwro tu po zo -sta nie Pol sce je szcze 30,4 mln eu ro.

W ra mach tzw. pro ce du ry roz li cza -nia wy dat ków Ko mi sja Eu ro pej ska za -żą da w śro dę zwro tu środ ków z fun -du szy na wspól ną po li ty kę rol ną od 15państw na łą czną kwo tę 180 mln eu ro.

Pol ska ma zwró cićdo bu dże tu UE39,2 mln eu ro

Page 7: Puls no75 august 14 2013

7PULS nr 33 (75) 14-20.8.2013

Page 8: Puls no75 august 14 2013

Du żą a trak cją u li czne go fe sti wa lu"Taste of the Dan forth" stał się w tymro ku bur mistrz To ron to Rob Ford. Fordwęd ro wał u li cą Dan forth sa mo tnie,roz ma wiał z prze cho dnia mi i po zo wałz ni mi do se tek zdjęć.

Wie le o sób, bę dą cych świad ka mi tejbur mi strzow skiej węd rów ki twier dzi -ło, że Ford był pod wpły wem al ko ho lu.

Już w nie dzie lę pra sa po da ła, że Ford

był pi ja ny pod czas fe sti wa lu i u zna ła toza ko lej ny skan dal, zwią za ny z peł nio -ną przez For da fun kcją.

Rob Ford w swoim co ty go dnio wympro gra mie ra dio wym w po nie dzia łekod po wia dał na za rzu ty stwier dza jąc, żerze czy wi ście wy pił kil ka piw i świet niesię ba wił. Jeś li ktoś czu je się u ra żo ny je -go za cho wa niem, to on o czy wi ścieprze pra sza.

Ak cje Blac kBer ry, prze ży wa ją ce gotrud ne chwi le pro du cen ta smar tfo nów,wzros ły w USA aż o 11 proc.

A gen cja Reu ters po da je, że za rządkon cer nu roz ma wia z fun du szem in -we sty cyj nym Sil ver La ke Par tners od -noś nie za ku pu je go ak cji. To roz wią za -nie po zwo li wy co fać ka na dyj skie gopro du cen ta ko mó rek z gieł dy i na stęp -nie prze pro wa dzić je go spo koj ną i głę -

bo ką re struk tu ry za cję - z da la od na cis -ków in we sto rów gieł do wych i nie na o -czach kon ku ren cji.

Dla Blac kBer ry no wy po mysł mo żebyć naj lep szym roz wią za niem. Spół kaprze ży wa trud ne chwi le. Pro du centsmar tfo nów u wa ża nych przez dłu giczas za op ty mal ne roz wią za nie dla biz -nes me nów prze gry wa po je dy nek zSam sun giem i Ap ple 'em.

Ka na dyj ski rząd wpro wa dza no we o -gra ni cze nia na ryn ku kre dy tów hi po te -cznych. Po pod wyż sze niu wy mo gówdla kre dy to bior ców, na ło że niu do dat -ko wych o bo wiąz ków na ban ki, przy -szedł czas na o gra ni cze nia w u bez pie -cza niu kre dy tów.

Kre dy ty hi po te czne w Ka na dzie, gdywkład włas ny jest mniej szy niż 20proc., u bez pie cza rzą do wa a gen cja -Ca na da Mor tga ge and Hou sing Corp.(CMHC). Ban ki mo gą se ku ry ty zo waćkre dy ty, sprze dać do CMHC swo je pa -pie ry war to ścio we ba zu ją ce na kre dy -tach hi po te cznych i dzię ki zmniej sze -niu ry zy ka na swoim port fe lu dys po -no wać więk szą kwo tą na no we kre dy ty.

W tym ro ku rzą do we gwa ran cje u dzie -la ne przez CMHC ma ją li mit 85 mld do la -rów, 9 mld wię cej niż w ub.r. CMHC po -da ło jed nak w mi nio nym ty go dniu, żewpro wa dza mie się czny li mit na no wekre dy ty - 350 mln do la rów. Pro blem bo -wiem w tym, że w po ło wie ro ku po naddwie trze cie rzą do we go li mi tu gwa ran cji,za bez pie cza ne go pie nię dzmi po dat ni -ków, zo sta ło już wy ko rzy sta ne. Choć bo -wiem rząd i bank cen tral ny od 2008 r.wpro wa dza ją wciąż no we ob o strze nia naryn ku kre dy tów mie szka nio wych, to ha -mo wa nie po dzia ła ło na ra zie w o gra ni -czo nym za kre sie. We dług o stat nich da -nych The Ca na dian Real E sta te As so cia -tion sprze daż do mów wzros ła od ma jabr. do czer wca br. o 3,3 proc. Nie co mniejno wych o fert tra fi ło w tym o kre sie na ry -nek (spa dek o 0,5 proc.). W po ró wna niu zpier wszą po ło wą ub.r., kie dy nie o bo wią -zy wa ły je szcze o bec ne o gra ni cze nia do -ty czą ce kre dy tów, li czba nie ru cho mo ści,któ re zmie ni ły wła ści cie la, spad ła o 6,9proc. Przy tym jed nak śre dnia ce nawzros ła w tym cza sie, o 4,8 proc., do pra -wie 386,6 tys. do la rów za dom.

We dług o stat nich da nych ka na dyj -skie go u rzę du sta ty sty czne go za czer -wiec br., war tość no wych pro jek tów wsek to rze mie szka nio wym, na któ re u -

zys ka no po zwo le nie na bu do wę w czer -wcu spad ła o 12,9 proc. Mniej sze war to -ści wy ni ka ją głó wnie ze spad ku war to -ści wnios ków w pro win cji On ta rio.

Cie ka wo stką ryn ku mie szka nio we gow To ron to jest to, że spo wol nie nie wi -dać przede wszy stkim w seg men ciemie szkań w no wych bu dyn kach a par -ta men to wych. Je szcze nie da wno mie -szka nia sprze da wa ły się bar dzo łat wo.O bec nie spa dek sprze da ży wy no si - jakpo da wa ły me dia - 18 proc. w sto sun kudo a na lo gi czne go o kre su ro ku u bieg łe -go. De we lo pe rzy wstrzy mu ją się więc znie któ ry mi pro jek ta mi.

Sy tua cja w in nych mia stach mo żejed nak być zu peł nie od mien na, np. wCal ga ry sprze daż do mów w lip cu, któ -ry dla ryn ku nie ru cho mo ści jest z re gu -ły gor szym mie sią cem, wzros ła o 17proc. w po ró wna niu z lip cem ub.r.

Dzia ła nia rzą du i je go a gen cji ma jąprzy naj mniej dwa ce le - nie do pu ścić dokry zy su na ryn ku nie ru cho mo ści i zmu -sić Ka na dyj czy ków do o stroż niej sze gogo spo da ro wa nia fi nan sa mi. Jak kil ka na -ście dni te mu in for mo wał je den z naj -więk szych ban ków, BMO, w swoim ra por -cie, aż 83 proc. ka na dyj skich go spo darstwdo mo wych jest w ja kiś spo sób za dłu żo -nych, co o zna cza wzrost o 9 pkt proc. wpo ró wna niu z 2012 r. 34 proc. wska zu jena kre dyt hi po te czny ja ko naj więk szączęść swo je go za dłu że nia. Przy tym, jakwska zy wa ło BMO, 44 proc. ro dzin wska -zu je, że o gól ne za dłu że nie spad ło w cią guo stat nich pię ciu lat. BMO u wa ża, że to do -bra ten den cja - o ile przez mi nio nych 10lat tem po za dłu że nia ros ło o 9 proc. co ro -ku, o ty le o bec nie ten wzrost jest mniej szyi wy no si 5 proc. w ska li ro ku. Ka na dyj czy -cy sta ra ją się spła cać swo je kre dy ty i ażpo nad po ło wa kre dy to bior ców hi po te -cznych są dzi, że za koń czy spła tę kre dy tuw cią gu naj bliż szych 10 lat. BMO o cze ku -je zaś, że wzrost kre dy tów bę dzie ha mo -wał w naj bliż szych la tach.

An na Lach

8 PULS nr 33 (75) 14-20.8.2013

Rob Ford po kil ku piw kach

Ak cje Blac kBer ry 11 proc. w gó rę

W Ka na dzie znów trud niej o mortgage

WIADOMOŚCI Z KANADY

Rob Ford z mieszkańcem Toronto; fot. internet

Od 15 lat doradzam w sprawach finansowychJarosław Dałek

Mortgage Agent

Mortgages / Loans / RefinansowaniePełna obsługa od A do ZZnakomita oferta inwestycji na rynku hipotecznymRachunki terminowe 8% rocznie + możliwy bonus do 12% przy wykupieTel. 416-904-1181

Lic # 12010204 Queen St South # 201Mississauga, ON L5M 1L3Tel: (905) 997-7001

Page 9: Puls no75 august 14 2013

Szef po nad par tyj ne go rzą du eks -per tów Ji rzi Rus nok, któ ry w u bieg łymty go dniu nie u zys kał wo tum za u fa niaw par la men cie, zło żył we wto rek dy -mi sję na rę ce pre zy den ta Re pub li kiCzes kiej Mi lo sza Ze ma na.

Przy jmu jąc dy mi sję rzą du Ji rze goRus no ka pre zy dent po wie dział, że niepo de jmie ko lej nej pró by mia no wa niatym cza so we go pre mie ra i za cze ka nade cyz ję po słów, któ rzy 20 sier pnia za -mie rza ją roz wią zać Iz bę Po sel ską, niż -szą iz bę par la men tu.

Ze man za pe wnił, że jeś li do jdzie dosa mo roz wią za nia Iz by, za ak cep tu jede cyz ję po słów i roz pi sze przed ter mi -no we wy bo ry. Do cza su mia no wa niano we go sze fa rzą du, tym cza so wą wła -dzę spra wo wać bę dzie ga bi net Rus no -

ka, któ ry mu si „za pe wnić fun kcjo no -wa nie in sty tu cji pań stwo wych”. Wwy jąt ko wych sy tua cjach de cyz je rzą -du Rus no ka bę dzie mu siał za twier -dzać Se nat.

Pre zy dent pod kreś lił, że po nad par -tyj ny rząd Rus no ka bę dzie za ra zemgwa ran cją bez stron ne go wy jaś nie niaa fe ry ko rup cyj nej na szczy tach wła -dzy, któ ra do pro wa dzi ła do u pad kupo prze dnie go, cen tro pra wi co we go ga -bi ne tu pre mie ra Pe tra Ne cza sa.

Mi losz Ze man do dał, że wy zna cza -jąc rząd eks per tów chciał spro wo ko -wać po słów do roz wią za nia par la men -tu, a tym sa mym za koń cze nia kry zy supo li ty czne go, któ ry roz po czął się a fe rąko rup cyj ną na szczy tach wła dzy zarzą dów Ne cza sa.

9PULS nr 33 (75) 14-20.8.2013

WIADOMOŚCI ZE ŚWIATA Czechy: dy mi sja rzą du Ji rze go Rus no ka

W Bu ka re szcie roz po czął się pro cesws. kra dzie ży z ho len der skie go mu -zeum Kun sthal ar cy dzieł ma lar stwa, zktó rych część mog ła zo stać zni szczo -na. Krót ko po je go roz po czę ciu wy -zna czo no na stęp ną da tę po sie dze niasą du na 10 wrześ nia.

Głó wnym o skar żo nym o kra dzieżjest 29-letni Ra du Do ga ru, któ ry przy -znał się do zra bo wa nia dzieł ra zem zdru gim o skar żo nym A dria nem Pro co -

pem. Przed sądem stanęło też trzechinnych mężczyzn.

Jeś li Do ga ru zo sta nie u zna ny zawin ne go kra dzie ży, któ rej skut ki by ływy jąt ko wo po waż ne, gro zi mu mak sy -mal nie 20 lat wię zie nia.

O współ u dział o skar żo na jest ró wnieżmat ka głó wne go o skar żo ne go - Ol gaDo ga ru, któ ra po wie dzia ła śled czym, żespa li ła ob ra zy, by po zbyć się do wo dów, apo tem od wo ła ła te ze zna nia.

Wiel ki pro ces ws. kra dzie ży dzieł sztu ki

Ko mi tet Nob low ski po in for mo wał wpo nie dzia łek o o trzy ma niu pe ty cji z pod -pi sa mi ok. 100 tys. o sób po pie ra ją cychprzy zna nie Po ko jo wej Na gro dy Nob la a -me ry kań skie mu żoł nie rzo wi Brad leyo wiMan nin go wi, któ ry prze ka zał taj ne in -for ma cje por ta lo wi Wi ki Leaks.

Kan dy da tu rę Man nin ga do pre sti żo -we go wy róż nie nia wy su nę ła w czer -wcu lau reat ka po ko jo we go Nob la z1976 ro ku, Ir lan dka Mai read Ma gui re.Ar gu men to wa ła wów czas, że u ja wnie -nie taj nych do ku men tów po mog ło za -koń czyć woj nę w I ra ku, po nie waż do -pro wa dzi ło do szyb sze go wy co fa niaza gra ni cznych od dzia łów z te go kra ju iznie chę ci ło wła dze USA do ko lej nychin ter wen cji na Blis kim Wscho dzie.

Dzia łacz na rzecz pa cy fiz mu, A me ry -ka nin Nor man So lo mon prze ka zał pe -ty cję na rę ce człon ka Ko mi te tu Nob low -skie go, As le To je.

Na sku tek u ja wnie nia se tek ty się cytaj nych do ku men tów a me ry kań skiejad mi ni stra cji try bu nał woj sko wy u znałstar sze go sze re go we go w ar mii USABrad leya Man nin ga za win ne go m.in.szpie go stwa, kra dzie ży o raz o szu stwakom pu te ro we go. Na ra zie nie zna ny jestwy miar ka ry; gro zi mu mak sy mal niedo 90 lat po zba wie nia wol no ści.

Ma te ria ły prze ka za ne przez Man -nin ga por ta lo wi Wi ki Leaks zo sta ły wy -ko rzy sta ne przez me dia w 2011 ro ku.Wśród blis ko pół mi lio na do ku men tówznaj do wa ły się m.in. po uf ne ra por ty zI ra ku i Af ga ni sta nu, in for ma cje o więź -niach prze trzy my wa nych bez pro ce -sów w Guan ta na mo, a tak że set ki ty się -cy de pesz dyp lo ma ty cznych.

Pokojowy Nobel dla Manninga?Jest petycja w tej sprawie

Bradley Manning; fot. Jim Lo Scalzo/EPA

39-letnia pa sa żer ka z Ma ro ka u ro -dzi ła chłop ca na po kła dzie sa mo lo tuli nii lot ni czych Royal Air Ma roc wcza sie lo tu z Ca sab lan ki do Bo lo nii,we Wło szech.

Ko bie ta za czę ła ro dzić krót ko postar cie sa mo lo tu. Ma szy nę prze kie ro -wa no na lot nis ko w Bar ce lo nie, aleroz wią za nie na stą pi ło je szcze przeda wa ryj nym lą do wa niem.

Przy po ro dzie a sy sto wa li człon ko -wie za ło gi, a tak że po łoż na, któ rą o -ka za ła się jed na z pa sa że rek.

Mat ka i dziec ko tra fi li do szpi ta la wBar ce lo nie; o bo je czu ją się do brze. Po -zo sta li pa sa że ro wie po ok. 50 mi nu -tach od lą do wa nia w sto li cy Ka ta lo niikon ty nuo wa li po dróż do Bo lo nii.

Poród podczas lotu

Page 10: Puls no75 august 14 2013

W śro do wym me czu to wa rzys kim zDa nią Wal de mar For na lik li czy nazde cy do wa nie lep szą po sta wę o broń -ców. - Gra w de fen sy wie jest ab so lut -nie na szą naj więk szą bo lą czką - po -wie dział se lek cjo ner re pre zen ta cjiPol ski na kon fe ren cji pra so wej wGdań sku.

- Na wet w prze gra nym 1:3 me czu zU krai ną czy też zre mi so wa nym 1:1 zMoł da wią po ka za liś my, że po tra fi mystwa rzać o kaz je do strze le nia go li.Pro ble my ma my głó wnie pod swo jąbram ką, gdzie zbyt łat wo po zwa la mydo cho dzić ry wa lom do do go dnych sy -tua cji. Gdy by u da ło nam się u nik nąćkil ku głu pio stra co nych go li, mie li byś -my w e li mi na cjach mi strzostw świa ta3-4 pun kty wię cej - za u wa żył For na lik.

Przed śro do wym spot ka niem z Da -nią na PGE A re nie Gdańsk szko le nio -wiec ma jed nak no we pro ble my z for -ma cją o bron ną.

- Mu si my po pra wić grę w de fen sy -wie, bo właś nie to jest zde cy do wa niena sza naj więk sza bo lą czka. Tym cza -sem od u bieg ło ro cznych mi strzostwEu ro py pro ble mów nam nie u by wa, awręcz przy by wa. Przed me czem z Da -nią z po wo du kon tuz ji wy pad li zeskła du Bar tosz Be re szyń ski i Se ba stianBoe nisch - przy pom niał.

Po raz pier wszy w kad rze zna lazł sięna to miast 29-letni sto per Steauy Bu -ka reszt Łu kasz Szu ka ła.

50-letni Waldemar Fornalik powie-dział, że bar dzo po waż nie trak tu jeśro do wy mecz.

- Za wsze pod kreś lam, że do to wa -rzys kich spot kań ni gdy nie na le żypod cho dzić swo bo dnie. Tym bar dziej,że ta kon fron ta cja bę dzie ge ne ral nymspraw dzia nem przed e li mi na cyj ny mipo ty czka mi z Czar no gó rą i San Ma ri -no. Co praw da Duń czy cy ma ją swo jepro ble my, nie mniej spo dzie wać sięmu si my twar de go i za cię te go me czu.Do kła dnie roz pra co wa liś my ry wa li ili czę, że w Gdań sku za pre zen tu je mysię z do brej stro ny. Wy nik jest o czy wi -ście waż ny, ale styl też ma zna cze nie,bo w przy pad ku szczęś li we go zwy cię -stwa przy sła bej grze nie bę dzie się,czym eks cy to wać - za zna czył.

Po czą tek śro do we go me czu wGdań sku - o godz. 20.45 czasu pol-skiego.

U kłon w stro nę pub li czno ści, po ca łu -nek naj wyż sze go stop nia po dium i Ma -zu rek Dąb row skie go na sta dio nie Łuż -ni ki w Mos kwie – w ta kich o ko li czno -ściach Pa weł Faj dek ode brał zło ty me -dal mi strzostw świa ta. W po nie dzia łektrium fo wał w kon kur sie rzu tu mło tem.

"Stawałem już na po dium, m.in. wy -gry wa jąc mło dzie żo we mi strzo stwaEu ro py czy U ni wer sja dę. Myś la łem, żewiem, ja kie to u czu cie, gdy gra ją Ma -zur ka dla mnie. O ka za ło się, że to by łocoś szcze gól ne go. Ca ły się trzę sę. Niepo tra fię te go o pa no wać" - przy znałtuż po de ko ra cji.

Przed we jściem na naj wyż szy sto -pień po dium po ca ło wał go i zro bił u -kłon w stro nę pub li czno ści.

"Nie pla no wa łem te go wcześ niej. Towy szło cał ko wi cie spon ta ni cznie.

Chcia łem po dzię ko wać Ro sji, że takdo brze mnie przy ję ła i po zwo li ła wy -grać" - do dał.

O bok Faj dka na po dium sta nę li mis-trz o lim pij ski Wę gier Kri sztian Pars iCzech Lu kas Me lich.

Piotr Ma ła chow ski zdo był sreb rnyme dal w rzu cie dys kiem w cza sie lek -koat le ty cznych Mi strzostw Świa taroz gry wa nych w Mos kwie.

Po lak u zys kał od leg łość 68,36 me tra- prze grał tyl ko z Nie mcem Ro ber tem

Har tin giem, któ ry po słał dysk na od -leg łość 69,11 m. Dru gi z Po la ków star -tu ją cy w kon kur sie fi na ło wym - Ro -bert U rba nek - był szó sty (64,32 m).Brą zo wy me dal zdo był E stoń czykGerd Kan ter (65,19 m).

10 PULS nr 33 (75) 14-20.8.2013

MŚ: Ma ła chow ski! Ma my sreb ro!

For na lik: mu si my po pra wić gręw de fen sy wie

SPORT

Piotr Małachowski; fot. AFP

W a me ry kań skim Cin cin na ti roz po -czął się ko lej ny tur niej te ni so wy ATP.Już w pier wszej run dzie po żeg nał się znim Je rzy Ja no wicz, któ ry zo stał wy e li -mi no wa ny dość sen sa cyj nie przez Ja -me sa Bla ke ’a.

Re pre zen tant Sta nów Zje dno czo -nych wy grał z Po la kiem 6:1, 7:5. Da wnoża den za wo do wy te ni si sta tak łat wonie roz bił Je rze go Ja no wi cza. Wy gra na34-latka jest z pe wno ścią du żą sen sa -cją. W pier wszym se cie by ło 1:1, kie dyna gle Ja no wicz od dał ry wa lo wi pięćko lej nych ge mów.

Dru gi set wy glą dał nie co le piej, Po lakwal czył do sta nu 5:5, lecz o sta te cznie u -legł na prze wa gi i prze grał ca łe spot ka nie.

- Cie szę się, że u da ło mi się w koń cuprze ła mać. Mo że nie je stem już naj -młod szy, ale a pe tyt na zwy cię stwaciąg le jest u mnie spo ry - mó wił po me -czu Ja mes Bla ke.

Szyb ka po raż kaJa no wi czaw Cin cin na ti

Je le na I sin ba je wa wy ni kiem 4,89me tra wy gra ła kon kurs sko ku o ty czcena mi strzo stwach świa ta w Mos kwie.Ro sjan ka zdo by ła swój trze ci ty tuł posze ściu la tach prze rwy.

To jej naj więk szy suk ces od 2008 ro -ku kie dy zdo by ła mi strzo stwo o lim pij -skie w Pe ki nie. W 2009 ro ku na MŚ wBer li nie nie za li czy ła ża dnej wy so ko -ści. Przed dwo ma la ty w Dae gu niestar to wa ła, do for my wró ci ła ska ka niawró ci ła w se zo nie o lim pij skim, póź niejw Lon dy nie zdo by ła brąz.

Na po dium w Mos kwie sta nę ły je -szcze Jen ni fer Suhr z USA (4,82) o razYa ris ley Sil va z Ku by tak że 4,82.

Ca ry ca ty czkipod bi ła Łuż ni ki

Pa weł Faj dek ze zło tym me da lemfot. A dam War ża wa/PAP

Fajdek odebrał złoty medal

Page 11: Puls no75 august 14 2013

11PULS nr 33 (75) 14-20.8.2013

Za koń czy ły się ko lej ne XVI I grzys ka Po lo nij ne.Wiel ki wy si łek Ko mi te tu Or ga ni za cyj ne go i ca łej

ma sy wo lon ta riu szy nie po szedł na mar ne.I grzys ka u da ły się, moim zda niem, pod każ dym

wzglę dem.

Naj star szy u cze stnikTen ty tuł przy padł 94-letniemu Mi czys ła wo wi Lut -

czy ko wi z Ka na dy.Pan Mie czy sław przy je chał do Kielc ze swo ją żo ną

Eu ge nią. Star to wał w tur nie ju sza cho wym.Mie czy sław Lut czyk jest naj bar dziej po pu lar ną i

bar wną po sta cią w na szym ho te lu. Jest pe łen e ner gii iop ty miz mu. Ma do sko na łą pa mięć i po czu cie hu mo ru.

To o stat ni, ży ją cy czło nek X Bry ga dy Ka wa le riiPan cer nej ge ne ra ła Sta ni sła wa Ma czka.

Naj młod si u cze stni cyTu taj trud no je dno zna cznie o kreś lić wiek naj młod -

szych, jed nak w za wo dach ro dzin nych spot ka łem sięz ca łą ma są u cze stni ków w wie ku po ni żej 10 lat.

Jak wi dać, pro gram I grzysk jest o stat nio u kie run -ko wa ny pod ką tem zwięk sza nia u cze stni ctwa wśródnaj młod szych.

Po ziom spor to wyW tej ma te rii - o grom ne zróż ni co wa nie. By łem

świad kiem wy gry wa nia zło tych me da li w lek kiej at le -ty ce przez star szych u cze stni ków, któ rzy ni gdy nie u -cze stni czy li w za wo dach i ni gdy nie tre no wa li te chni -ki w swo jej kon ku ren cji. Z ko lei nie któ re kon ku ren cjepły wac kie cha rak te ry zo wa ły się cał kiem wy so kim,rzec moż na - do brym, kra jo wym po zio mem.

Pił ka noż naNaj bar dziej zbli żo ny i za ra zem za cię ty na bois ku

po ziom gry przed sta wi ły 4 dru ży ny pił ki noż nej: Ar -gen ty na, U krai na, Cze chy i nasz La kes ho re U ni ted II.

W ca łym tur nie ju wzię ło u dział 8 ze spo łów. Pił ka -rze Po lo nii FC Ar gen ty na zdo by li zło ty me dal. Wwiel kim fi na le, któ ry w so bo tę od był się na A re nieKielc, po ko na li Ska łę Mo ścis ka z U krai ny 2:1.

Po „brąz” sięg nę ło czes kie Za ol zie.Nie skrom nie do dam, że or ga ni za to rzy tur nie ju

wy bra li mnie na naj lep sze go kie ro wni ka dru żyn pił -kar skich!

Skła dy czte rech naj lep szych dru żyn1. miej sce: Po lo nia FC Ar gen ty na:

Mar tin Her man, Gab riel O czkow ski, Car los Ja now -ski, Se ba stian Schor, Lu cia no Mar duel, Pa weł Bar le si,Mar tin Schor, Fer nan do Ga ri to nan dia, Pa weł Piyw ka,Ri car do Wiś niew ski, Ped ro A li zal de, E ze guiel Bo na -mi no, Jo se Za les ky, Ma ria no Kon op ka, Or lan do I wań -ski. Tre ner Da vid O czkow ski.

2. miej sce: Ska ła Mo ścis ka (U krai na):An drzej Sza ga ło, Ro man Ma tys, I wan Smo ła, Wło -

dzi mierz Szup ka, Mi ko łaj Szwe tys, I wan Plu wak, O legMa ła niak, Ro man Go ło wacz, Mi chał Bar nuś, An drzejŁa bu da, I gor Łuć, Wło dzi mierz Ga ła bud, Ra fał Mi -ciak, Sta ni sław Mi ciak, Ta ras I wa no czko, Pa weł Kiz -łyk, Mi chał O lech. Kie ro wnik dru ży ny: Pa weł O sy pow.

3. miej sce: Za ol zie Bes kid Śląs ki (Cze chy):Piotr Ba san da, Ja ro sław Goj, Zde nek Gu rec ki, Łu -

kasz Ba ron, Mar cin Hu dzie czek, Ra dim Śmi ga, Ben ja -min Hul boj, Ro bert Schim ke, On dras Ma tu sik, Mar -cin Si ko ra, I lia Zit ka, Ma rian Wo rek, Ma te usz Hul boj,Brze tys ław Gro dek, Sta ni sław Kluz, Zbi gniew Wo rek.Tre ner: Sta ni sław Kluz, kie ro wnik: Zbi gniew Wo rek.

4. miej sce: La kes ho re U ni ted II (Ka na da):Piotr Po lań ski, Spen cer Po praw ski, Ar tur Sar bi -

now ski, A lex Kru tow, Ra dek Pin diur, Pa trick Ło wisz,Mi chael Szew czyk, Pa trick Pi lec ki, Da niel Ku rasz,Krzy sztof Mos kwa, To masz Ob yr tacz, Piotr Ob yr tacz,A lek san der Zwie rzyń ski, Piotr Pia sec ki, Da wid Szlę -zak, Ma te usz Kwiat kow ski, Pe ter Ad a mus. Tre ner JanPin diur.

Mecz o 1. miej sce: Po lo nia FC Ar gen ty na - Ska łaMo ścis ka 2:1 (0:0).

Mecz o 3-cie miej sce: Za ol zie Bes kid Śląs ki (Cze -chy) – La kes ho re UTD II (Ka na da) 1:0.

Fi nał do koń ca trzy mał w na pię ciu. Po lo nia FC Ar -gen ty na, któ ra we wcześ niej szych me czach szła „jakbu rza” ob ję ła pro wa dze nie po strza le Paw ła Piyw ki.U kraiń cy, za grze wa ni do bo ju przez kil ku dzie się ciuki bi ców, mi mo że gra li w „dziesiątkę”, do pro wa dzi lido wy ró wna nia po ła dnym u de rze niu An drze ja Ła -bu dy. Ale o lo sach spot ka nia i zło tym me da lu tużprzed koń cem me czu za de cy do wa ła bram ka Paw łaPiyw ki, któ ry zbie rał bar dzo do bre re cen zje na tymtur nie ju.

Po koń co wym gwiz dku ar bi tra Ar gen tyń czy cyprzez pra wie pół go dzi ny fe to wa li zwy cię stwo. By łyra dos ne śpie wy, e fek to wne pa dy na mu ra wę. Tre nerDa vid O czkow ski naj pierw był pod rzu ca ny do gó ry, ana stęp nie ob la ny wo dą.

Dar ser caTeam Ka na da, u cze stni czą cy w I grzys kach Po lo nij -

nych w Kiel cach, ze brał o ko ło 20 ty się cy zło tych nare ha bi li ta cję Ka ro la Więc kow skie go. - Je stem bar dzowdzię czna, dzię ku ję za ten pięk ny gest - ze wzru sze -niem mó wi ła Jo lan ta Więc kow ska, ma ma Ka ro la.

Ka rol Więc kow ski to by ły pił karz Ko ro ny Kiel ce.Kil ka lat te mu spadł ze scho dów w ka mie ni cy, do znałcięż kie go u ra zu móz gu. Nie cho dzi i wy ma wia tyl kopo je dyn cze sło wa.

Koń co wa kla sy fi ka cja me da lo wa I grzyskW o stat nim dniu XVI Świa to wych Let nich I grzysk

Po lo nij nych Kiel ce 2013 do szło do zmia ny w czo łów -ce kla sy fi ka cji me da lo wej. Na pier wsze miej sce a wan -so wa li Cze si, na dru gie Lit wi ni, a na trze cie spad łaKa na da, któ ra pro wa dzi ła prak ty cznie przez ca łe I -grzys ka.

W ko lej nych rub ry kach po da ję zło te me da le, sreb -rne i brą zo we:

1. Cze chy 43 62 532. Lit wa 43 42 313. Ka na da 41 34 254. Nie mcy 41 20 155. Bia ło ruś 34 21 19

Za koń cze nie I grzyskPo dob nie jak ot war cie, tak i za koń cze nie I grzysk

by ło przy go to wa ne przez or ga ni za to rów na me dal.„Dzię ku ję za ten ty dzień. I tak so bie ma rzę, że mo -

że je szcze kie dyś ta im pre za od bę dzie się u nas” - po -wie dział pre zy dent Kielc Woj ciech Lu baw ski, a sło wate en tuz ja sty cznie zo sta ły przy ję te przez u cze stni -ków I grzysk.

Bogdan Poprawski

SPORT

lll Emailem z Kielc lll

fot. Bogdan Poprawski

fot. z prywatnego archiwum Bogdana Poprawskiego

Page 12: Puls no75 august 14 2013

PULS nr 33 (75) 14-20.8.201312

Oj ciec Wła dy sław nie kry je, że ma rzył owy jeź dzie na mi sję. Ta za czę ła się dla nie good na u ki ję zy ka. - De cyz ja, że ja dę do Ka -me ru nu za pad ła błys ka wi cznie. Kil ka latpra co wa łem w pa ra fii w Kę dzie rzy nie, kie -dy za kon szu kał o chot ni ków do wy jaz du -o po wia da.

- Zgło si łem się, ale za miast do Af ry kitra fi łem do Fran cji. W cią gu kil ku mie się cymu sia łem na u czyć się fran cus kie go.

Na u czy ciel kę mło dy za kon nik miał bar -dzo sro gą, pil no wa ła by od 8 do 18 wku wałsłów ka, po zna wał gra ma ty kę. - Na u katrwa ła od sier pnia do gru dnia. Pod ko niec1981 ro ku wraz z trze ma in ny mi za kon ni ka -mi po le cie liś my, oni mie li się za jąć bu do wąko ścio ła, a ja tra fi łem w pół noc ne re jo ny domiej sco wo ści Gui der, gdzie po środ ku sa -wan ny le ża ła mi sja ka to lic ka w Lam. Gui derto cen trum ży cia du cho we go i spo łe czne goGi da rów, jed ne go z lu dów Ka me ru nu.

O Ka me ru nie za kon nik wie dział nie zbytwie le, ale na miej scu szyb ko u zu peł niałwie dzę. Jest to kraj więk szy od Pol ski ze kil -ko ma stre fa mi kli ma ty czny mi, bar dzo róż -no ro dny i bar dzo pięk ny. - Mie szka ło wnim o ko ło 220 grup po słu gu ją cych się róż -ny mi ję zy ka mi, o róż nej kul tu rze. Ja tra fi -łem do Gi da rów, bar dzo du że go lu du po -słu gu ją ce go się ró wnież kil ko ma ję zy ka mi.

To co za chwy ci ło za kon ni ka z Pol ski tomo ral ność Gi da rów. - Oni do tej po ry prze -strze ga ją za sad czy sto ści, dba ją o ro dzi nę,ma ją do sko na le po dzie lo ne o bo wiąz ki.Tyl ko dzię ki te mu u da ło im się prze trwać inie za tra cić ani kul tu ry, ani ję zy ka.

Oj ciec Ko zioł na sa mym po cząt ku wy jaś -nia, że eu ro pej skie po ję cie o dzi ku sachmie szka ją cych w Af ry ce jest bar dzo my lą ce.- Do pie ro, kie dy się ich po zna moż na zro -zu mieć dla cze go po stę pu ją tak a nie i na -czej, do ce nić ich mąd rość, sza no wać prze -ko na nia - wy jaś nia.

- Po cząt ko wo mo je po ro zu mie wa nie sięz Gi da ra mi by ło trud ne. Ja zna łem sła bofran cus ki, oni też, wię cej do myś la liś my sięo co nam cho dzi niż ro zu mie liś my. Z cza -sem na u czy łem się fran cus kie go - na wetmam pro ble my ze zna le zie niem pol skichod po wie dni ków nie któ rych słów. Na u czy -łem się ró wnież gi dar skie go.

Oj ciec du żo roz ma wiał z mie szkań ca miwio sek i miast w któ rych prze by wał. Jestświet nym słu cha czem, więc miej sco wi chęt -nie dzie li li się z nim swą wie dzą. - A ja za sły -sza ne u nich baj ki i o po wia da nia - baj ki są ozwie rzę tach, o po wia da nia - o lu dziach, spi -sy wa łem. Nikt wcześ niej te go nie ro bił.

Jed ną z hi sto rii, któ re po ru szy ły oj caWła dy sła wa by ła ta o zło tym tam ta mie. -Kie dy na jeź dźcy o pa no wa li te ry to rium Gi -da rów chcie li zmu sić ich do u leg ło ści i za -

bro ni li im mó wić w oj czy stym ję zy ku. Wte -dy Gi da ro wie za czę li po ro zu mie wać się zapo mo cą tam ta ma. O ku pan ci by li wściek li,bo zno wu nic nie ro zu mie li. Chcie li zni -szczyć tam tam, ale im się nie u da ło. I takwłaś nie by ło z mo wą Gi da rów. Prze trwa ła,ale nie by ło ża dnych za pi sów.

Pol ski za kon nik za pi sał naj pierw al fa -bet, po tem za sa dygra ma ty ki. Po wstałteż sło wnik z 9 ty sią -ca mi ha seł. To po ka -zu je jak bo ga ty jestję zyk gi dar ski. Abydo trzeć do wszy -stkich, ra zem z brać -mi po sta no wił teżprze tłu ma czyć na gi -dar ski naj pierw czy -ta nia mszal ne, a po -tem Pis mo Świę te.Wcześ niej ob la ci zFran cji prze tłu ma -czy li mię dzy in ny mimod lit wę "Ojczenasz". Dzi siaj by u -świa do mić Po la komjak jest ję zyk Gi da -rów oj ciec roz da jepocz tów ki z prze tłu -ma czo ną mod lit wąZdro waś Ma rio.

To on ra zem z in ny mi za kon ni ka mi u -czył dzie ci czy tać i pi sać. - Pier wsze szko łyto by ło kil ka ga łę zi u da ją cych dach, u -cznio wie sie dzie li na ka mie niach - wspo -mi na oj ciec Wła dy sław. Te raz szko ły są wewszy stkich miej sco wo ściach. Lu dzie ro zu -mie ją, że na u ka jest waż na. A szko ły ka to -lic kie za kła da ne po wsiach są bez płat ne, todo dat ko wy bo dziec do po sła nia dziec ka.

Ob lat mie szka jąc ty le lat wśród Ka me -ruń czy ków wy chwa la ich po de jście do pra -cy, do ro dzi ny. - W każ dym do mu jest bar -dzo wy raź ny po dział ról. Męż czyz na wsta jeprzed świ tem by za nim słoń ce wzej dziebyć na po lu i tam po wi tać słoń ce. Wte dysym bo li cznie skra pia wo dą zie mię. To bar -dzo pięk ny o by czaj. On u pra wia zie mię,od po wia da za przy nie sie nie do do mu ziar -na, któ re ko bie ta ma za mie nić w je dze nie.

Ona wraz z dzieć mi ma dbać o o gró dek,zbie rać zio ła, któ re u ży wa ne są ja ko przy -pra wy. Ona przy no si wo dę - cza sa mi z od -leg ło ści kil ku ki lo me trów, go tu je, a kie dymąż wra ca z po la po da je mu po si łek. Ro bi tobar dzo ła dnie, z ge stem peł nym sza cun ku.

Spo sób po da nia je dze nia jest też for mąko mu ni ka cji. - Moż na wie le z nie go wy czy -tać, na wet to, że z mał żeń skie go sek su ni ci- ob jaś nia oj ciec Wła dy sław.

Za kon nik tłu ma czy, że za chód słoń catrak to wa ny jest w Ka me ru nie sym bo li -cznie: ja ko po łą cze nie się Słoń ca - pier wia -stka męs kie go, z Zie mią - mat ką. Ra no ro -dzi się no we ży cie, dla te go Ka me ruń czy cykaż dy dzień wi ta ją z na dzie ją.

Za kon nik wy jaś nia, że ży cie to czy sięsta łym ryt mie: lu dzie są ak ty wni ra no i popo łu dniu. - Ktoś, kto bę dzie pró bo wał pra -co wać w po łu dnie prze pła ci to zdro wiem -mó wi i do da je, że dla wie lu bia łych wi dokkry ją cych się w cie niu mie szkań ców byłnie zro zu mia ły. - Mó wio no o nich le niu chy,ale to nie le ni stwo tyl ko prag ma tyzm. Japo stę po wa łem tak sa mo. W u pa le, któ rypa nu je w Af ry ce nie da się pra co wać.

Wie le o sób z lu du Gi dar prze szło nachrze ści jań stwo. - Pier wszym py ta niem, zktó rym się spo ty ka łem by ło: Kto mnie tuprzy słał. Tłu ma czy łem, że ta ki pan co zstą -pił z nie ba. To do nich do cie ra ło, bo tak żeich bóg, Man gel wa mie szkał w nie bie."Mangelwa" o zna cza do sło wnie "ten, któ -ry, gdy mó wi, ma mi łość w u stach i przezktó re go wszy stko się sta je".

Za kon ni cy sta ra li się na u czać swoichwier nych rze czy prak ty cznych. - Na u czy -liś my ich ho dow li świń, mię so jest e ko lo gi -czne, bez sztu cznych pasz więc ce ny o sią gabar dzo do bre - cie szy się za kon nik. To podich wpły wem za czę to u pra wiać wa rzy watak waż ne do u roz mai ce nia mo no ton nejdie ty. Za czę li sprze da wać tak że nios ki i jaj -ka. Dzię ki te mu ma ją pie nią dze na pro wa -dze nie fun da cji po ma ga ją cej dzie ciom cho -rym na AIDS.

Głód i cho ro by są o grom nym pro ble memw Ka me ru nie. - Nie wśród Gi da rów, oni ma -ją bar dzo su ro we pra wa, dba ją o nie na ru -szal ność ro dzi ny. Gdzie in dziej wy ko rzy sty -wa nie dzie ci jest bar dzo czę ste. Zda rza ją sięgwał ty, pro sty tu cja, po rwa nia dla o ku pu.Po li cja wal czy z prze stęp ca mi. To co mymo że my zro bić, to u czyć za wo du, by lu dziemog li mieć pra cę, by nie cier pie li gło du.

Za kon nik bie rze tak że u dział w ak cji bu -do wa nia stu dni. - Więk szość gi dar skichdzie ci cho ru je bądź bę dzie cho ro wać z po -wo du ska żo nej wo dy, któ rej co dzien nie u -ży wa się tam do pi cia - mó wi. Bo tak jużjest, że jeś li nie ma świe żej wo dy, bie rze sięją z ba jor po zo sta łych po po rze de szczo wej.Tych sa mych, w któ rych się pie rze, my je, zktó rych no cą pi ją dzi kie zwie rzę ta, a wdzień - lu dzie. E fekt - za raz ki a me by.

To dla te go po sta no wił, że bę dzie szu kałwo dy a przy każ dej stu dni zbu du je kap li cę.Tych stu dni jest już tro chę. We wsiach,gdzie po wsta wa ły no we stu dnie, na o gół i -stnia ły już chrze ści jań skie wspól no ty ka te -chu me nal ne lub na wet ży li o chrzcze ni Gi -da rzy. Jed nak na wet tam, gdzie chrze ści -jań stwa je szcze nie by ło, nie zda rza ły sięni gdy kon flik ty po mię dzy mi sjo na rza mi iau to chto na mi. Stu dnia je dno czy wszy -stkich. Naj pierw przy pra cy nad jej bu do -wą, póź niej pod czas czer pa nia wo dy.

- Tak e wan ge lia łą czy się z ży ciem - mó -wi oj ciec Ko zioł i za chę ca do wspie ra niabu do wy stu dzien. Wo da to w Af ry ce darży cia.

Lidia Cichockafot. Łu kasz Za rzyc ki

Parafia św. Eugeniusza de MazenodSanktuarium Matki Bożej Ludźmierskiej Misjonarze Oblaci Maryi Niepokalanej 1252 Steeles Ave. W.Brampton, OntarioCanada L6Y 0A9Tel: (905) 451-1422Fax: (905) 451-0226www.demazenod.orge-mail: [email protected]

OBLACKIE RADIO MISYJNEw każdą środę na falach 530 AMod 21:00 do 22:00

Oj ciec Wła dy sław Ko zioł, mi sjo narz z kla szto ru na Świę tym Krzy żu od 28 lat prze by wa na mi sji w Ka me ru nie. To on stwo rzył al fa bet i prze ło żył na ję zyk lu du Gi da rów pis mo świę te.

MISJONARZE OBLACI

Za kon nik ze Świę te go Krzy żao nie zwyk łej mi sji w Ka me ru nie

Page 13: Puls no75 august 14 2013

Wa run ki na ja kich u zys ku je my po ży czkę hi po te czną róż nią się mię dzy so bą wza leż no ści od in sty tu cji fi nan so wej, któ ra nam tej po ży czki u dzie la. Każ de mu po -ży czko bior cy za le ży głó wnie na u zys ka niu jak naj niż sze go o pro cen to wa nia po ży -czki i nie wie le o sób bio rąc mor tga ge zda je so bie spra wę, że po za o pro cen to wa -niem jest je szcze kil ka in nych waż nych czyn ni ków, wpły wa ją cych na jej ja kość.Po ży czkę zwyk le za my ka my na 5 lat co o zna cza, że w cią gu te go o kre su bę dzie mypła cić nie zmien nie z gó ry u sta lo ne o pro cen to wa nie. Po u pły wie te go o kre su bę -dzie my ne go cjo wać z ban kiem no we wa run ki po ży czki a tak że bę dzie my mog liprze nieść nasz mor tga ge do in ne go ban ku. Jeś li jed nak ja kieś nie prze wi dzia ne o -ko li czno ści zmu szą nas do roz wią za nia u mo wy, to bę dzie my mu sie li za pła cić ka -rę. Wy so kośc tej ka ry za le ży od wie lu czyn ni ków, ta kich jak czas, któ ry po zo stałnam do koń ca u mo wy z ban kiem, kwo ta któ rą po ży czy liś my o raz za le ży też od in -sty tu cji fi nan so wej, któ ra u dzie li ła nam po ży czki hi po te cznej. Każ dy kto bie rzepo ży czkę, po wi nien u zys kać peł ną in for ma cję o wa run kach ze rwa nia u mo wy bo -wiem mo że się o ka zać, że są to su my się ga ją ce na wet kil ku dzie się ciu ty się cy do -la rów. Do te go na le ży do kła dnie spraw dzić ja kie są ko szty ad mi ni stra cyj ne zwią -za ne z po ży czką. Są to zwyk le u kry te ko szty, któ re w su mie mo gą pod nieść zna -cznie mie się czne spła ty i wte dy do pie ro o ka zu je się, że mi mo kon ku ren cyj ne go wsto sun ku do in nych in sty tu cji fi nan so wych o pro cen to wa nia, fak ty czne ko szty na -szej po ży czki są w su mie spo ro wy ższe. Du że ban ki, ta kie jak RBC, Sco tia czyCIBC ma ją jas ne, stan dar do we o pła ty za ze rwa nie kon trak tu a ko szty ad mi ni stra -cyj ne są mi ni mal ne co nie o zna cza, że nie na le ży się z ni mi za poz nać przy pod pi -sy wa niu kon trak tu. Szcze gól ną o stroż ność po win ni jed nak za cho wać wszys cy ci,któ rzy o trzy mu ją mor tga ge z wszel kie go ro dza ju Tru stów i ma łych in sty tu cji fi -nan so wych, czę sto z sie dzi bą w Sta nach Zje dno czo nych. Ta kie po ży czki hi po te -czne łat wiej jest u zys kać ale zwyk le nie są one ko rzy stne dla po ży czko bior cy.

Ku pu jąc dom, zwyk le zwra ca my się do ban ku lub mor tga ge bro ke ra o po ży -czkę hi po te czną. Kie dy po ży czka zo sta je przy zna na, to bank lub w je go i mie niubro ker, jeś li nie na ma wia to przy naj mniej py ta czy ak cep tu je my u bez pie cze niemor tga ge. W nie któ rych ap li ka cjach ban ko wych u bez pie cze nie po ży czki hi po te -cznej jest tak u mie szczo ne, że klient nie bar dzo mo że się zo rien to wać co pod pi -su je. Ku pu jąc dom wie my, że mu si on być u bez pie czo ny, bo te go wy ma ga bank

przed u dzie le niem nam po ży czki. Na le ży jed -nak ro zu mieć, że u bez pie cze nie do mu, ko nie -czne do u zys ka nia po ży czki to u bez pie cze nieod po ża ru i in nych nie szczęść i nie ma ono nic wspól ne go z u bez pie cze niem sa -mej po ży czki. Ban ko we u bez pie cze nie po ży czki hi po te cznej jest chy ba naj bar -dziej nie ko rzy stnym z o fe ro wa nych na ryn ku wszel kich u bez pie czeń. W tym mo -men cie bank pró bu je wy ko rzy stać nasz strach w ob li czu wie lo let nie go dłu gu aletak że brak zro zu mie nia za sad dzia ła nia ta kie go u bez pie cze nia. Jeś li ma my ro dzi -nę, to o czy wi ście mar twi my się, gdzie oni się po dzie ją jeś li my po żeg na my się ztym świa tem a po ży czka na dom nie bę dzie spła co na.

Za łóż my, że wy so kość na sze go mor tga ge wy no si 300 ty się cy do la rów i że ma -my w mo men cie za cią ga nia tej po ży czki np. 35 lat. Za kła da my tak że, że de cy du -je my się na u bez pie cze nie mor tga ge przez bank. U bez pie cze nie pła ci my mie się -cznie ra zem z ra tą po ży czki. Jest to sta ła, wy so ka kwo ta, któ rą bę dzie my pła cićprzez naj bliż sze 25 lat, aż do spła ce nia po ży czki. Praw do po do bień stwo, że zej -dzie my z te go świa ta w wie ku lat 36 lub 40 jest nie wiel kie ale zwięk sza się z u -pły wem cza su. Za to wy so kość na sze go e wen tual ne go od szko do wa nia z każ dymro kiem ma le je. Na sze u bez pie cze nie zo bo wią zu je się bo wiem do spła ty na sze gomor tga ge w wy pad ku na szej śmier ci. Wy so kość mor tga ge ma le je wraz z la ta mi aw wy pad ku na szej śmier ci bank spła ci je dy nie ta ką su mę, ja ką w da nej chwi li bę -dzie ob cią żo ny dom. Do dat ko wo, jeś li po pię ciu la tach bę dzie my od na wiać naszmor tga ge, to aby nie stra cić pła co ne go przez te pięć lat u bez pie cze nia, po win -niś my prze dłu żyć mor tga ge z tą sa mą in sty tu cją fi nan so wą, a ta mo że o fe ro waćz ko lei bar dzo nie ko rzy stne o pro cen to wa nia. Jeś li zde cy du je my się na prze dłu -że nie po ży czki z in nym ban kiem, to na sze no we u bez pie cze nie mor tga ge bę dziezna cznie wy ższe, bo po sta rze liś my się o pięć lat. Dla te go za miast u bez pie cze niamor tga ge, zde cy do wa nie le piej wziąć u bez pie cze nie na ży cie, na wet jeś li bę dzieono niż sze niż nasz mor tga ge.

Jeś li ma cie Pań stwo ja kieś wąt pli wo ści lub py ta nia, z przy jem no ścią na nie od -po wiem.

Urszula Urbańska416-456-7683

13PULS nr 33 (75) 14-20.8.2013

Urszula Urbańska jestabsolwentką WydziałuSocjologii UW. Od 23 latzajmuje się sprzedażąnieruchomości. Obecniepracuje w Go West RealtyLtd. Tel. 416-456-7683

NIERUCHOMOŚCI: CO WARTO WIEDZIEĆ?

SPE CJA LI ZU JĘ SIĘ W SPRZE DA ŻACHSPAD KO WYCH I ROZ WO DO WYCH.

PEŁ NA PO MOC PRZY WSZY STKICH E TA PACHZWIĄ ZA NYCH Z TRANS AK CJĄ

URSZULA URBAŃSKAGO WEST REALTY LTD.

cell: 416-456-7683off: 416-534-3511

Ban ki bar dzo za o strzy ły wa run ki na ja kich u zys ku je my po ży czki na nie ru cho mo ści. O bec niebar dzo do kła dnie spraw dza ją każ de go po ży czko bior cę, wy ma ga ją co raz więk szej li czby do ku-men tów, po świad czeń i za świad czeń i co raz czę ściej od ma wia ją u dzie le nia mor tga ge o so bom,któ re je szcze na wet rok te mu do sta ły by po ży czkę bez więk szych pro ble mów. Dla te go co razwię cej o sób, któ re do sta ją po ży czkę hi po te czną jest tak za do wo lo nych z sa me go fak tu jeju zys ka nia, że nie do kła dnie spraw dza ją wa run ki na ja kich zo sta ła ona u dzie lo na.

PO ŻY CZKI HI PO TE CZNE

Page 14: Puls no75 august 14 2013

14 PULS nr 33 (75) 14-20.8.2013

Jed no tyl ko war to przy pom nieć: kie dypo wsta wa ła wy ższa iz ba ka na dyj skie gopar la men tu John A. MacDonald, póź niej szypier wszy pre mier Ka na dy, prze ma wia jąc w1865 ro ku, wy jaś niał cel u two rze nia se na tutak: „spokojne roz wa ża nie u staw za i ni cjo -wa nych przez cia ło po cho dzą ce z po wsze -chne go wy bo ru i za po bie ga nie w ten spo -sób zbę dne mu po śpie cho wi lub nie prze -myś la nym prze pi som, któ re mo gą wyjśćspod ob rad te go cia ła". W sta bil nych de mo -kra cjach po win na o bo wią zy wać za sa da -spiesz się po wo li.

O bec nie wszy stko wska zu je na to, że rządStep ha na Har pe ra roz pa tru je re for mę se na -tu, ra czej niż je go ab o li cję. Pod ko niec lip carząd ka na dyj ski zwró cił się do Są du Naj -wyż sze go w Ka na dzie z pro śbą o u dzie le nieod po wie dzi na sze reg py tań, do ty czą cychin ter pre ta cji pra wnych za ga dnień zwią za -nych z re for mą lub roz wią za niem se na tu. Wskró cie rzą do wi Har pe ra cho dzi o to, by siędo wie dzieć czy za sa dni cze re for my se na tumo gą być prze pro wa dzo ne w Par la men cieKa na dy bez zgo dy wszy stkich pro win cji. Po -zy ty wna od po wiedź Są du Naj wyż sze goprak ty cznie za pe wni re for mę se na tu. A nata ką właś nie o pi nię rząd Har pe ra li czy.

Rząd pro po nu je bo wiem nie ty le zmia nępra wa - a ta by ła by ko nie czna by zlik wi do -wać se nat, ale tyl ko zmia ny prze pi sów ran -gi niż szej, do ty czą cych za sad fun kcjo no wa -nia se na tu.

W do ku men cie przed ło żo nym przezrząd Har pe ra do Są du Naj wyż sze go jest też

pod su mo wa nie wszel kich po prze dnichprób re form lub roz wią za nia se na tu. Wszy -stkie, z wy jąt kiem tej z 1965 ro ku, kie dy u -sta lo no 75 lat ja ko wiek e me ry tal ny dla se -na to rów, speł zły na ni czym. Co wię cej, tekon sty tu cyj ne de ba ty zbyt czę sto by łyprzy czyn kiem do ol brzy mich kon flik tów wkra ju. O stat nie re for my kon sty tu cji, pro po -no wa ne za rzą dów Bria na Mul ro neya, któ rezmie rza ły do ak cep ta cji ka na dyj skiej kon -sty tu cji przez Que bec, nie tyl ko się nie u da -ły, ale przy czy ni ły się bez po śre dnio dowzro stu na stro jów se pa ra ty sty cznych wQue be cu i dru gie go re fe ren dum w spra wiese pa ra cji tej pro win cji.

Ze spi su tych nie u da nych prób re for mo -wa nia kon sty tu cji jas no wy ni ka, że kto kol -wiek wie rzy, iż moż na zlik wi do wać se nat ottak so bie jest w ol brzy mim błę dzie. Na te goty pu zmia nę kon sty tu cyj ną mu szą wy ra zićzgo dę wszy stkie pro win cje, a o je dno myś -lno ści w tym gre mium mo gą po ma rzyć tyl -ko naj więk si op ty mi ści. Dla te go pró ba re -form se na tu wy da je się być zna cznie bar -dziej sen so wna. Ale i to mo że być trud ne;na ra zie pre mie rzy On ta rio i Ko lum bii Bry -tyj skiej za rea go wa li ne ga ty wnie na samfakt skie ro wa nia przez rząd Har pe ra za py -ta nia do Są du Naj wyż sze go, i sto ją na sta -no wis ku, że wszel kie re for my se na tu wy -ma ga ją zgo dy wszy stkich pro win cji.

Rząd fe de ral ny w do ku men cie za ło żo -nym do Są du Naj wyż sze go Ka na dy ar gu -men to wał, że kon sty tu cja da je więk sząkon tro lę par la men to wi niż pro win cjom,

jeś li cho dzi o zmia ny w se na cie. Rząd stoina sta no wis ku, że au to rzy kon sty tu cji o razfor mu ła wno sze nia po pra wek do Kon sty tu -cji su ge ru ją, iż za an ga żo wa nie pro win cji wzmia nę se na tu jest o gra ni czo ne do za le -dwie „kilku spraw". Pra wni cy rzą do wi wie -rzą, że in ter pre ta cja Są du Naj wyż sze go bę -dzie po zy ty wna, bo już w 1981 ro ku u znałon, iż rząd fe de ral ny ma pe wne pre ro ga ty -wy je że li cho dzi o re for mę se na tu. W koń curząd fe de ral ny chce zmie nić tyl ko nie któ repro ce du ry w iz bie wy ższej. Mi ni ster dospraw de mo kra ty cznych re form Pier re Po i -liev re po wie dział dzien ni ka rzom, że we -dług rzą du moż li we są „zmiany wpro wa -dza ją ce o gra ni cze nie dłu go ści man da tówse na tor skich, wy ma gań co do po sia da niawłas no ści o raz za pe wnie nie de mo kra ty -czne go wy bo ru se na to rów do wy ższej iz by,a wszy stko to bez na ru sza nia for mu ły wno -sze nia po pra wek do Kon sty tu cji". Je dnak żewie lu eks per tów kon sty tu cyj nych się niezga dza. O pi nie ne ga ty wne o pie ra ją się nasa mej for mu le wno sze nia po pra wek dokon sty tu cji, któ ra wy ma ga zgo dy pro win cji.W o pi nii wie lu, te go pra wa nie da się„obejść”. Dla te go trze ba zgo dy wie lu po li ty -ków róż nych op cji po li ty cznych, by dozmian w o gó le do szło.

No i tu le ży pro blem. Już o bec nie róż nipo li ty cy za jmu ją po zy cje prze ciw ne do roz -wa ża nych pla nów rzą du Har pe ra. Nie któ -rzy pre mie rzy do ma ga ją się pra wa do za ak -cep to wa nia ja ki chkol wiek zmian, w Que be -cu w o gó le nie są za in te re so wa ni ja ki mi kol -

wiek re for ma mi in sty tu cji fe de ral nych,więc łat wo so bie wy ob ra zić ich ve to, zaśpre mier Sas kat che wan Brad Wall i li der No -wych De mo kra tów Tho mas Mul cair chcąab o li cji se na tu.

To jas ne, że ten no wy trend żą da nia roz -wią za nia se na tu wy ni ka ze skan da li zwią za -nych z wy dat ka mi nie któ rych se na to rów.Ale czy to o zna cza, że Ka na dyj czy cy są rze -czy wi ście nie za do wo le ni z e fek tów pra cyse na tu o raz i stnie nia kon tro li i ró wno wa giw dwu iz bo wym par la men cie? Nie wia do mo- nie ste ty, świa do mych wy bor ców wy da jesię być w Ka na dzie jak na le kar stwo, a na -gon ka me dial na wy war ła swo je e fek ty. Ichy ba dla te go, wy ko rzy stu jąc a fe ry Mi ke 'aDuf fy 'e go i je mu po dob nych ja ko u spra -wied li wie nie znie sie nia se na tu, Wall i Mul -cair an ga żu ją się w nie bez pie czny po pu lizm.

O stat ni raz kie dy rząd w Ka na dzie wy stą -pił z py ta nia mi do Są du Naj wyż sze go, do ty -czy ły one in ter pre ta cji pra wa se ce sji pro -win cji Que bec. Step ha ne Dion wraz z Jea -nem Chre tie nem w 1996 ro ku o cze ki wa liin ter pre ta cji na kła da ją cej naj wyż szy sto -pień trud no ści i sze ro kie go po li ty czne gokon sen su su, po trzeb ne go do zmian w kon -sty tu cji.

Le dwie wy gra ne przez fe de ra li stów re fe -ren dum w 1995 ro ku po słu ży ło ja ko do bryprzy kład u szty wnie nia za sad zmia ny kon -sty tu cji. Ale o bec ny kry zys toż sa mo ści se -na tu to kry zys na gan nych za cho wań po -szcze gól nych lu dzi, a nie kry zys struk turpań stwa. Cho dzi prze cież głó wnie o to, byu sta no wić me cha nizm do bo ru od po wie -dnich lu dzi na sta no wis ko se na to ra, i spo -sób po zby cia się ich, kie dy się nie spraw dzą.A to moż na o siąg nąć po przez re for my, któ renie mu szą być za ak cep to wa ne je dno myś -lnie przez wszy stkie pro win cje. Rząd stoi nasta no wis ku, że na wet gdy by Sąd Naj wyż szynie u znał pre ro ga tyw Par la men tu do pro po -no wa nych zmian, to zmia ny po win ny byćprzy ję te nie przez je dno myś lność pro win cji,ale zgo dnie z za sa dą 7/50. To zna czy po -przez wspar cie ze stro ny 7 pro win cji re pre -zen tu ją cych 50 proc. po pu la cji.

Jak na i ro nię, ten sza lo ny pęd do znie sie -nia se na tu jest ro dza jem nie prze myś la ne gopra wo daw stwa, w któ rym zgo dnie z in ten -cją twór ców se nat i stnie je po to, by to pra -wo za trzy mać. Tyl ko kto u wie rzy w to, żese na to rzy nie zro bią te go tyl ko i wy łą czniewe włas nym in te re sie.

Zbi gniew Je mio łafot. Adrian Wyld/The Canadian Press

PROSTO Z MOSTU

Ja ki bę dzie se nat?Na wios nę ca ła „polityczna” Ka na da ży ła skan da lem w se na cie. Od tej po ry o ży wi ła się de ba tana te mat sen so wno ści i stnie nia wy ższej iz by ka na dyj skie go par la men tu. Wie lu o by wa te li o cze -ku je wręcz roz wią za nia se na tu. Czy to mia ło by sens czy nie, to ra czej te mat na teo re ty cznąde ba tę.

O jej, skła ma łam...Ale do bre in ten cje mia łamZra nić Cię... o jej...Prze cież wiesz, że nie chcia łamSkła ma łam...Ale ja kie wy jście mia łam?Że praw dy nie po wie dzia łam?O jej... bo ją o mi ja łamMu sia łamLecz ja wiemI Ty wiesz to skry cieŻe mi wy ba czysz...I ko chaszNad ży cie.

Magda N.

O JEJ...

Page 15: Puls no75 august 14 2013

15PULS nr 33 (75) 14-20.8.2013

Page 16: Puls no75 august 14 2013

16 PULS nr 33 (75) 14-20.8.2013

Bę dąc dzieć mi, bar dzo czę sto sły sze -liś my jak to się mar nu je my, no bo prze -cież moż na by ło le piej się u czyć i wię -cej o siąg nąć, roz wi jać ta len ty od gór nieu sta lo ne przez star szyz nę. Mę ża teżmoż na by ło wy brać bar dziej ro ku ją ce -go in te lek tual nie lub e ko no mi cznie -o czy wi ście w o pi nii więk szo ści. Nie -wąt pli wie mar nu je my się za wo do wo,bo za miast pra co wać na sie bie, o sią ga -jąc suk ce sy, wo li my u ni kać od po wie -dzial no ści na bi ja jąc ko muś kie szeń.Mar nu je my się z nie od po wie dni mizna jo my mi, al bo mar nu je my sie bo sie -dzi my w do mu a świat jest ta ki pięk ny iprze cież wy ma ga na szej o bec no ści.Mar nu je mu zdro wie, ży cie i czas, któ -re go nie da się od zys kać. Lu dzie za -moż ni mar nu ją swo je moż li wo ści, niewi dząc u ciech w swoich for tu nach, o -czy wi ście w o czach tych, któ rzy chcie -li by być na ich miej scu. Tyl ko, że nie dasię za jąć ni czy je go miej sca.

Czę sto słu cha jąc o pi nii in nych, dzia -ła my pod ich wpły wem, za po mi na jąc owłas nych ma rze niach i ce lach. Są siadku pił no we au to, po wi nie nem zmie nićswo je. Brat wy bu do wał dom, dla cze gociąg le mie szkam w a par ta men cie?Zmar no wa łem kil ka lat na nie u da nyzwią zek, a tak do brze ro ko wał w o -czach in nych. O czy wi ście, że po win -niś my słu chać lu dzi do świad czo nych iczer pać z ich o po wie ści coś, co jestpraw dzi wa wska zów ka. O stat nio za sta -na wia łam się nad zwie rze nia mi pie lęg -niar ki pra cu ją cej w ho spi cjum, gdzieob li cze śmier ci jest moc no real ne. Na

pod sta wie swoich ob ser wa cji i roz mówz pa cjen ta mi, spo rzą dzi ła li stę kil kurze czy, któ rych lu dzie ża łu ją w mo -men cie, kie dy mar ność lu dzkie go ży ciaod kry wa swo je ob li cze. Za ska ku ją cymdla mnie był fakt, że na pier wszymmiej scu lu dzkich ża ło ści zna laz ło sięto, iż ży li oni tak jak chcie li in ni... i gdy -by tyl ko mie li szan se po wtó rzyć swójlos, na pe wno kie ro wa li by się włas ny -mi prag nie nia mi. Na sza wraż li wość naświat jest bar dzo in dy wi dual na i ra czejnie na mie rzal na. Każ dy po sia da swo jela bi ryn ty ta jem nic i prag nień. Cho wa -jąc je gdzieś głę bo ko, o fe ru je my świa tuzu peł nie in ne go sie bie, z róż nych po -wo dów. Co po wie ta ta, mo da dzi siajjest in na, nie idę z du chem cza sów.Nikt nie jest w sta nie wie dzieć co dlanas jest naj lep sze, jeś li my sa mi niewie rzy my w słu szność na szych wy bo -rów. Do brym przy kła dem są dzie ci,któ re zwyk le po stę pu ją od wrot nie doro dzi ciel skich na ka zów. Po za o czy wi -stą prze ko rą i u po rem cha rak te ry sty -cznym dla nich, wią że się to z od czu -cia mi i spo strze że nia mi, ja kie każ dypo jmu je po swo je mu. Pa trząc na te sa -me rze czy, każ dy do strze ga in ny de tal,sku pia u wa gę na tym, co go naj bar dziejprzy cią ga i fas cy nu je.

Nie po sia dam łat we go cha rak te ru ispo koj ne go u o so bie nia. Rea gu ję nakaż dy prze jaw na rzu ca nia mi cze go -kol wiek. O czy wi ście chęt nie słu chamróż no ro dnych o pi nii, z przy jem no ściąu czę się no wych rze czy, lu bię bu rzli wedys ku sje, wie le e mo cji wkła dam w po -

zna nie cu dzych i wy jaś nie nie swoichra cji. Nie go dzę się jed nak na na rzu ca -nie mi spraw, z któ ry mi się nie zga -dzam, wy jąt ko wo i ry tu je mnie zwrot„Mo ja dro ga, ty się marnujesz -powinnaś to, czy tam to...”. To wca le niezna czy, że je stem wszech wie dzą ca, alezna czy to ty le, że chcę po zo stać w zgo -dzie ze so bą. Zmie nia my się prze cieżprzez ca łe ży cie, a to pod wpły wem sy -tua cji, a to pod wpły wem zda rzeń czyo ko li czno ści. Cza sem przy pad ko wych inie prze wi dy wal nych. Bu du jąc ży cie odmo men tu u ro dzin, na pod stwie włas -nych do świad czeń, słów, za pa mię ta -nych ge stów, sma ków, za pa chów, e mo -cji. Jak wy tłu ma czyć i na czej, że pe wnespra wy nas nie ob cho dzą, a in ne niepo zwa la ją spać. O czy wi ście, że o grom -ną ro lę w na szych re la cjach ze świa temod gry wa czło wiek. Nie za leż nie od te goczy to są re la cje bu du ją ce czy de struk -cyj ne, rzad ko kie dy po de jmu je my de -cyz je słu szne - slu szne w o pi ni o to cze -nia. Nie moż na jed nak nie za u wa żyć,że te pa ra dok sal ne wy bo ry po wo du jąmoc niej sze bi cie ser ca, czę sto sa tys fak -cję - na wet za ce nę mar no tra wie nia. Boskąd wia do mo, czy to aby na pe wnomar no traw stwo. Z u pły wem lat u le ga -my zmia nom, któ re dzi wią i za ska ku ją.Lu bi my in ne rze czy niż je szcze kil ka latte mu. Do świad cze nia spra wia ją, że

bar dziej po zna je my sie bie i to co namod po wia da. I tak jeś li kie dyś by liś mydu szą to wa rzy stwa i nie mog liś my u -sie dzieć na miej scu, dziś by wa, że szu -ka my spo ko ju, u cho dząc za dzi wa ków isa mo tni ków. Wca le nie dla te go, że od -na jdu je my speł nie nie w sa mo tno ści,ale ra czej wo li my ja od cze goś cze go jużnie chce my. Na gle za mie nia my punkro cka na blue sa, wy pi ja my kie li szekwi na za miast tru nek 40 vol.

Pa mię taj my, że „zmar no wa ne dni” toró wnież czas na u ki i przy go to wa nia.Przy go to wa nia do na stęp ne go po uk ła -da nia wspo mnień, po se gre go wa niawar to ści i o czy szcze nia się z nie po -trzeb nych e mo cji. Pa mie tam mo ją cio -cię, któ ra ca łe ży cie mie szka ła w o -grom nym do mu. Kie dy nie mo gąc so -bie dać ra dy z pod sta wo wy mi czyn no -ścia mi, do ty czą cy mi za pa no wa nia nadme trażem, prze pro wa dzi ła się do M2,po wie dzia ła wtedy: „Ja za wsze ma rzy -łam o ma łym mie szkan ku... Ile zmar -no wa łam cza su”.

Czę sto po zor ne mar no wa nie sie biejest po cząt kiem cze goś no we go, ro bie -niem miej sca na szczę ście i świa do meu czu cia... za cho wa nie, któ re o to cze niena zy wa „mar no tra wie niem się” by wawal ką o sie bie...

A nia We ron, Ra dio A cti ve 530 AMfot. archiwum

OKIEM I UCHEM RADIOWCA

Mo ja dro ga,prze stań sięmar no wać!Nie ste ty, nikt o prócz nas sa mych, nie jest w sta nie wie dziećco jest dla nas naj lep sze. Bar dzo czę sto lu dzie ma ją ma nięmen to ro wa nia i „wie dze nia le piej”. Od naj młod szych latdo ty ka nas ten pro blem.

Page 17: Puls no75 august 14 2013

17PULS nr 33 (75) 14-20.8.2013

Czę sto włas ci cie le psów i ko tów py ta ją, czy po win no się po da wać le ki prze ciwpa so ży tom czę ściej niż raz lub dwa ra zy w ro ku. Od po wiedź jest krót ka: TAK, na -wet raz na mie siąc. Na przy kła dzie cyk lu roz wo jo we go ni cie ni (ro ba ków ob łych)po sta ram się wska zać na ko nie czność ta kich za bie gów w ce lu o chro ny nie tyl kona szych pod o pie cznych, ale tak że nas sa mych i na szych dzie ci. Ni cie nie mo gąbyć prze no szo ne do or ga niz mu czło wie ka; mi gru ją ce lar wy po wo du ją u szko dze -nie na rzą dów we wnę trznych, a nie któ re lar wy u sa da wia ją się w oku i u szka dza -ją siat ków kę, i w na stęp stwie po wo du ją na wet u tra tę wzro ku.Do ros ła po stać ni cie nia To xo ca ra ca nis lub T. Ca ti, ży ją ca w je li tach psa lub ko tapro du ku je 200 tys. jaj dzien nie, któ re wraz z ka łem są wy da la ne. Przez o ko ło 2ty go dnie ja ja do jrze wa ją i do pie ro wte dy sta ją się groź ne dla in nych psów i lu dzi.Z jaj po łknię tych przez psa wy klu wa ją się ma leń kie lar wy, któ re prze mie szcza jąsię do wą tro by, płuc, móz gu i o czu i u szka dza ją te or ga ny. Są to tzw. mi gru ją celar wy. Ale część larw zo sta je w je li tach i już po kil ku ty go dniach za czy na ją pro -du ko wać ja ja - 200 tys. dzien nie. W ten spo sób cykl roz wo jo wy za my ka się. No -wo na ro dzo ne szcze nię ta mo gą być za ra żo ne przez mat kę w cza sie kar mie nia, aleczęść z nich mog la już „o trzy mać” mi gru ją ce lar wy w ży ciu pło do wym.Pa mię taj cie Pań stwo, że je den za ro ba czo ny pies w krót kim cza sie mo że za nie czy -ścić ma ły tra wnik przy blo ku lub po blis ki park. Dla te go na le ży sprzą tać po swoim

pu pil ku, raz w mie sią cu po da wać le ki prze -ciw pa ra ży tom np. Re vo lu tion, Ad van ta geMul ti, wy pro wa dzać psy na smy czy. Czę stemy cie rąk o raz czy szcze nie i pra nie psie gołóż ka zmniej szy ry zy ko za ka że nia. Ba da nieprób ki ka łu dwa ra zy w ro ku po zwo li wy -kryć tak że in ne pa so ży ty, jak Giar dia, To -xop las ma u ko tów, ta siem ce, Whip worms.Zoo no sis - to an giel ska na zwa du żej gru -py tzw.cho rób od zwie rzę cych, któ re po -wo du ją tak że cho ro by u lu dzi. Pa so ży typrze wo du po kar mo we go, na le żą tak że dotej gru py.

dr Sta nis law Na ru sze wicz

Ni cie nie – Roun dworms

Małgorzata MilewskaRadca Prawny

[email protected]

Oferujemy kompleksową obsługę prawną na terenie całej POLSKI w zakresie:

• reprezentacja przed urzędami i sądami na terenie całej Polski

• spadki i darowizny • prawo rodzinne • nieruchomości • sprawy sądowe • rejestracja spółek

• sprawy gospodarcze i handloweCell. 011 (48) 664-063-301

ul. Pileckiego 110/4102-794 Warszawa

Tel./Fax: 011 (48) (22) 407 6102

Kancelaria Prawna w Polsce

Page 18: Puls no75 august 14 2013

18 PULS nr 33 (75) 14-20.8.2013

W cza sie I woj ny świa to wej po lo niaa me ry kań ska wnios ła bar dzo i stot nywkład w od ro dze nie nie pod leg łe gopań stwa pol skie go po 123 la tach nie -wo li. I stot ny był wkład fi nan so wy, aleprzede wszy stkim do star czy ła po nad20 ty się cy o chot ni ków do Ar mii Pol -skiej we Fran cji. Po za koń cze niu walk owol ność Pol ski, do A me ry ki po wró ci łoo ko ło 14,5 ty sią ca żoł nie rzy. Zrze sza lisię oni w nie za leż nych od sie bie klu -bach i or ga ni za cjach, a w 1921 ro ku, nazjeź dzie w Cle ve land ich przed sta wi -cie le po wo ła li do ży cia jed ną wspól nąor ga ni za cję - Sto wa rzy sze nie We te ra -nów Ar mii Pol skiej.

Naj waż niej szym za da niem ja kie po -sta wił so bie wte dy SWAP, by ło or ga ni -zo wa nie po mo cy dla swoich człon ków,ży ją cych na te re nie Sta nów Zje dno czo -nych i Ka na dy, głó wnie in wa li dów wo -jen nych, cho rych, bez dom nych i bez -ro bot nych by łych pol skich żoł nie rzy.Od po cząt ku po wsta nia or ga ni za cji dodnia dzi siej sze go, przez SWAP prze wi -nę ło się o ko ło 19 ty się cy człon ków. Sto -wa rzy sze nie po sia da wie le pręż niedzia ła ją cych pla có wek na te re nie A me -ry ki Pół noc nej. Każ da z nich ma swo jece le i wy ty czne, któ re z cza sem e wa -luo wa ły, do pa so wu jąc się do po trzebdzi siej sze go świa ta. Nie zmien nym po -zo sta je kul ty wo wa nie pa mię ci, hi sto riiPol ski i pa trio tyz mu.

W 1930 ro ku zo sta ła u two rzo na wTo ron to pla ców ka 114. Od kil ku lat sta -no wi je dy ną po lo nij ną or ga ni za cję,któ ra się roz wi ja, in we stu je i po sia dado dat nie sal do. War to do dać, że o be -jmu ją cy fun kcje nad rzę dne w or ga ni -za cji nie po bie ra ją za to wy na gro dzeń.Ko men dan tem Pla ców ki 114 w To ron tojest Pan Krzy sztof Tom czak, któ ry ró -wnież pia stu je sta no wis ko II wi ce ko -men dan ta Za rzą du Głó wne go SWAPna A me ry kę Pół noc ną, z sie dzi bą wNo wym Jor ku. To dzię ki Nie mu i Je gode cyz jom, pla cow ka 114 pro spe ru jezna ko mi cie i prze ży wa la ta swo jej naj -więk szej świet no ści. Choć Pan Krzy -sztof przy zna je, że bez po mo cy in nychży czli wych człon ków o raz Kor pu suPań nie był by w sta nie wie le zro bić, tonie u le ga wąt pli wo ści, że ro la li de ra jestza wsze naj waż niej sza. Pan Krzy sztofTom czak jest o so bą zna ną i ce nio nąwśród po lo nii, to świet ny or ga ni za tor,któ ry zys kał u zna nie naj wyż szych or -ga nów władz pol skich i ka na dyj skich.Za swo ją dzia łal ność by wał wie lo krot -nie od zna cza ny naj wyż szy mi or de ra -

mi. To z i ni cja ty wy Pa na Krzy szto faTom cza ka w 2008 ro ku zo stał pod pi sa -ny do ku ment (patrz zdję cie), mó wią cyo tym, że Park im. Ig na ce go J. Pa de rew -skie go, któ ry sta no wi włas ność Pla -ców ki 114 SWAP w To ron to, już na za -wsze po zo sta nie w rę kach pol skich.

Być mo że nie wie le o sób wie, że świa -to wej sła wy pia ni sta Ig na cy Jan Pa de -rew ski w 1926 ro ku o fia ro wał 10 ty się -cy do la rów na rzecz in wa li dów ze Sto -wa rzy sze nia We te ra nów Ar mii Pol -skiej; za po cząt ko wał tym - na zwa ny je -go i mie niem i fun kcjo nu ją cy do dziś -Fun dusz In wa li dzki. To je go i mię no siprze pięk ny park w Vaug han, do któ re -go tak li cznie przy by wa ja Po la cy, u cze -stni cząc w róż ne go ro dza ju im pre zach ipik ni kach. Park zmie nia swo je ob li czez ro ku na rok, pięk nie je i sta je się je dy -nym, po lo nij nym o środ kiem kul tu ry,gdzie spot kać się moż na z tym, co nasPo la ków łą czy wszę dzie na świe cie. E -le men ty hi sto rii, da le ce po su nię te po -ję cie pa trio tyz mu, pol ski ję zyk i wie leży czli wo ści. To tam od 2011 ro ku od by -wa się sa dze nie Dę bów Pa mię ci ku czciza mor do wa nych w Ka ty niu. To tam od -by wa ją się li czne u ro czy sto ści zwią za -ne z ob cho da mi naj więk szych świątna ro do wych, a tak że pik ni ki ro dzin neprze peł nio ne za ba wą. Park w swoichpro gach go ścił naj wy bit niej sze o so bi -sto ści, od dyp lo ma tów do zna nych ar -ty stów, a nad pra wid lo wo ścią ko rzy sta -nia z u ro ków par ku czu wa Pan Sta ni -sław Chmie lew ski, wi ce ko men dantpla ców ki 114 w To ron to i za ra zem go -

spo darz te go wspa nia łe go miej sca -du my Po lo nii. O stat nia, o grom na in we -sty cja to bu do wa za da sze nia, kto re ro binie sa mo wi te wra że nie (patrz zdję cie).

W naj bliż szą nie dzie lę, 18 sier pnia, wPar ku im. Pa de rew skie go, od bę dzie się„Dzień Żoł nie rza Pol skie go”. Jest tocyk li czna im pre za, ma ją ca na ce lu u ho -no ro wa nie i pa mięć o pol skich żoł nie -

rzach, któ rzy wal czy li na róż nych fron -tach świa ta, po to byś my dzi siaj mog licie szyć się wol no ścią. Jak zwyk le or ga -ni za to rzy do ło ży li wszel kich sta rań,aby ten dzień za pi sał się na kar tach hi -sto rii ja ko wy da rze nie go dne u wa gi.Po czą tek o fi cjal nych u ro czy sto ściprze wi dzia ny jest na go dzi nę 12 w po -łu dnie. W pro gra mie ob cho dów za po -wie dzia no tra dy cyj nie prze marsz Po -cztów Sztan da ro wych i Kom pa nii Ho -no ro wej, o ko li czno ścio we prze mó wie -nia o fi cjal nych go ści, zlo że nie wień -ców pod tab li ca mi u pa mięt nia ją cy miro czni cę po wsta nia Sto wa rzy sze niaWe te ra nów Ar mii Pol skiej i śmier ci Ig -na ce go Ja na Pa de rew skie go. Jak za wszeod pra wio na bę dzie Msza Świę ta i od -bę dą się wy stę py ar ty sty czne. Do par kuza wi ta ją ho no ro wi go ście - o fi cjal nade le ga cja U rzę du do spraw Kom ba tan -tów i O sób Re pre sjo no wa nych z Mi ni -strem w skla dzie. Te go dnia nie wąt pli -wie na le ży so bie za re zer wo wać czas,aby wziąć u dzial w wy da rze niu, kto rewszy stkich nas do ty czy. U cze stni ctwow ob cho dach sta no wi waż ny e le mente du ka cyj ny. Prze ka zy wa nie tra dy cji o -raz wie dzy hi sto ry cznej mło dym po ko -le niom to o bo wią zek każ de go z nas.(aw)

fot. archiwum

PULS POLONII

Strażnicy tradycji i historiiSto wa rzy sze nie We te ra nów Ar mii Pol skiej w A me ry ce to naj star sza po lo nij na or ga ni za cja dzia ła ją ca na te re nieSta nów Zje dno czo nych i Ka na dy.

Stowarzyszenie Weteranów Armii Polskiej

w Ameryce

Page 19: Puls no75 august 14 2013

19PULS nr 33 (75) 14-20.8.2013

Je rzy był po wsze chnie zna ny i, jak nie któ rzy mó wią, kie dyś na wetbar dzo lu bia ny przez swoich naj bliż szych, jak i przez o so by, któ re gozna ły. Po wia da ją, że sta rość się Pa nu Bo gu nie u da ła - mo że to i praw -da, tak jak to, że nie wszys cy sta rze ją się ró wnie do brze. W pe wnych,zna nych nam wszy stkim przy pad kach, męż czyź ni sta rze jąc się sta jąsię jak by tro chę mniej przy jem ni w o by ciu. Być mo że ten ar ty kuł przy -czy ni się do wy jaś nie nia w czę ści te go fe no me nu.

Tak jak na pi sa lis my już, Je rzy kie dyś, po dob no, był sym pa ty cznym czło -wie kiem. Nie ste ty przy naj mniej przez o stat nie pa rę lat u da ło mu się stwo -rzyć zu peł nie in ny ob raz swo jej o so by. Dał się za pa mię tać ja ko wie cznienie za do wo lo ny zrzę da, wszę dzie ob no szą cy swo ją ciąg le nie za do wo lo nątwarz. W sze re gu je go u lu bio nych miejsc wręcz moż na by ło za u wa żyć jaktyl ko na je go wi dok ci chną roz mo wy a o bec ni w po mie szcze niu lu dzie jak -by ni żej zwie sza li gło wy. Na przy kład w ta kiej wszy stkim zna nej re stau ra -cji, nie od mien nie ser wu ją cej od już pra wie trzy dzie stu lat świet ne pol skiepo tra wy, sam wła ści ciel zja wiał się na tych miast po wkro cze niu Je rze go igłoś no go za pra szał do sko szto wa nia naj lep szej ser wo wa nej te go dnia po -tra wy. O czy wi ście, cze go spo dzie wa li się wszys cy, znaj du ją cy się tam te godnia sta li by wal cy, Je rzy wy ra żał głoś nym i tu bal nym gło sem swo je nie za -do wo le nie, na tych miast po we ściu, nie da jąc wła ści cie lo wi dojść do gło su.Ten, pod no sząc głos, pro sił już tyl ko o za mó wie nie cze go kol wiek, ale Je rzynie u sta wał w wy ra ża niu swo je go nie za do wo le nia z po go dy, ru chu na u li -cach, bra ku zro zu mie nia i ca łe go te go świa ta, łą cznie z re stau ra cją i jejwła ści cie lem. Na pró by za su ge ro wa nia me nu Je rzy nie rea go wał, wo ła jąc oto co sam za mó wił, tym cza sem ta kie go za mó wie nie prze cież je szcze niezło żył. Po u dob ru cha niu je go u lu bio ną zu pą, na któ rą za wsze nie od mien -nie na rze kał, Je rzy zja dał du żą por cję pie ro gów, wy kłó ca jąc się przy o kaz ji

o zbyt wy so ką, je go zda niem, ce nę - po czym wy cho dził, aby je szcze razwró cić i rzu cić spod drzwi, jak bar dzo ten świat jest do ki tu...

Je go żo na da wno już prze sta ła prze pra szać wszy stkich zna jo mych za za -cho wa nie mę ża, a on na sa mą wzmian kę o nich, na bie rał po wie trza dopłuc, aby na stęp nie wy rze kać, na rze kać i zrzę dzić na te mat ich wszy -stkich. Po ro zu mie nie z Je rzym by ło wręcz nie moż li we, ja ko że on po pro -stu nie słu chał swoich roz mów ców, cza sem na wet nie zwra ca jąc u wa gi czycoś się do nie go mó wi czy nie, gdyż wi dząc ko go kol wiek to on za czy nałna tych miast wy gła szać swo je po glą dy na świat i ży cie, prak ty cznie nieprze ry wa jąc swoich wy wo dów. Po ziom je go ner wo wo ści już da wno prze -kro czył wszy stkie moż li we gra ni ce, a je go brak cier pli wo ści stał się wręczprzy sło wio wy.

Z cza sem Je rzy za czął u ni kać lu dzi, a oni wręcz u cie ka li na sam je go wi -dok. Do a neg dot prze szła hi sto ria man da tu Jrze go, kie dy to, ja dąc Ron ces -val les, zo stał za trzy ma ny za prze je cha nie prze jścia dla pie szych, któ rymwłaś nie ktoś prze cho dził, a świat ła nad u li cą mi ga ły w naj lep sze. Mi łymło dy po li cjant, po kil ku mi nu to wej pró bie po ro zu mie nia się z Je rzym,ma chnął rę ką i czym prę dzej od je chał - jak nie któ rzy twier dzi li na syg na le,by le tyl ko jak naj da lej od wrze szczą ce go Je rze go. Lu dzie kon tro lu ją cy czyo pła ta za par king zo sta ła pra wid ło wo za pła co na, już da wno za czę li teżprze cho dzić na dru gą stro nę u li cy, na wet nie pró bu jąc wda wać się z nim wdys ku sję.

Żo na Je rze go zna ła już wszy stkie ro dza je za ty czek do u szu, ja kie moż naku pić w ap te kach. W koń cu bę dąc u skra ju wy czer pa nia ner wo we go tra fi łado nas aby so bie spra wić „cu stom plugs” do u szu, i cho ciaż w ten spo sób nachwi lę od po cząć od ciag łe go stre su zwią za ne go ze sta łym prze by wa niem

Jerzy, czyli historia jednego cuduHISTORIE Z ŻYCIA WZIĘTE

c.d. na str. 26

Page 20: Puls no75 august 14 2013

20 PULS nr 33 (75) 14-20.8.2013

Page 21: Puls no75 august 14 2013

PULS nr 33 (75) 14-20.8.2013 21

Po pra wej stro nie tra sy, któ rą ja dę sto jądwie pa niu sie za cię cie dys ku tu jąc, jed na znich jest wła ści ciel ką ma łe go pies ka. Pie sekza u wa ża kor mo ra na po dru giej stro nie i zjaz go tem rzu ca się w je go kie run ku. Prze -bie ga pę dem dro gę, na cią ga jąc mak sy mal -nie czar ną smycz. Co mam ro bić? Zo sta łopa rę na ście me trów! Nie wy ha mu ję! Za plą -tam się w pies ka ra zem z pa niu sią! O mi nąćprze szko dy nie ma jak! Ru nąć na dol ne par -tie cia ła też źle, gro zi po waż ną kon tuz ją.Mózg pod su wa sa me czar ne sce na riu sze,se kun dy bieg ną nie ub ła ga nie! Cóż! Je dy neroz wią za nie to prze sko czyć prze szko dę.Moc no za cis kam o czy - niech się dzie je wo -la Bos ka! Wy ska ku ję w gó rę co sił w no gach.Twar de lą do wa nie, ale sto ję, ot wie ram jed -no oko, u da ło się! Na drżą cych nóż kachkon ty nuu ję jaz dę da lej. Pa niu sia, tu dzieżpie sek na wet nie za u wa ży li moich kar ko -łom nych wy czy nów. Ufff! Mu szę przy cup -nąć na ła we czce...

Hi sto ria te go miej sca jest bar dzo in ter e -su ja ca. O ry gi nal ni mie szkań cy na zy wa liroz cią ga ją ce się wo kół wo dy Ma cas sa czy li„pięk ne wo dy”. A wąs ki ka wa łek pia szczy -ste go te re nu, od dzie la ją cy Ha mil ton Har -bour od La ke On ta rio - to Dao na se dao,„tam gdzie piach two rzy pas” (na tym pa sieu pra wia łam kas ka der kę).

W 1903 ro ku pan H. Knap man ot wo rzyłje dy ny w swoim ro dza ju Park Roz ryw ki(czte ry mi le od Spen cer Smith Park w Bur -lin gton do Con fe de ra tion Park w Ha mil to -nie). By ły tu i łód ki do wy na ję cia, wy myś lneśliz gaw ki, pięk na pla ża, ba se ny, „śmie sznydom” zwa ny Cra zy Hou se. Z cza sem po ja -wi ła się tak że ka ru ze la, po tem Dia bel skieKo ło, a w 1950 ro ku na wet ma ły rol ler coa -ster. Na spe cjal nie skon struo wa nej, dre -wnia nej pod ło dze jeż dżo no na wrot kach i

tań czo no. W nie dzie le od by wa ły się kon -kur sy pio sen kar skie, gra no jazz. Wy stę po -wa ły tu mię dzy in ny mi tak zna ne o so by jakOz zie Nel son, Cloo ney Si sters i Du ke El lin -gton. Lu dzie tłum nie przy by wa li aby przy -jem nie spę dzić czas, a trak cji by ło mnó stwo,każ dy zna lazł coś dla sie bie. By ło sie lan ko -wo aż do 1978 ro ku, kie dy to mia sto Ha mil -ton nie od no wi ło kon trak tu z wła ści cie lempar ku. Po wo li, jed na za dru gą od cho dzi ły wza pom nie nie li czne, tak cie ka we par ko weo fer ty. Dzi siaj po tym wspa nia łym par kuzo sta ły tyl ko pa miąt ko we tab li ce. Szko da!

W 1960 ro ku, w miej sce pry wat nych do -mów i cot ta ges u two rzo no Con fe de ra tionPark, z pięk ną, sze ro ką tra są ciąg ną cą się

wzdłuż wy brze ża. Po dro dze ma my też re -stau ra cje, a przy jed nej z nich - „Ba ran ga’s”,są bois ka do gry w pił kę pla żo wą. Ja dąc da -lej na wschód do trze my do Wild Wa ter -works, par ku wo dne go ze wszy stki mi moż -li wy mi „wo dny mi” a trak cja mi. Przy wie żywi do ko wej (zjazd z Van Wag ner’s BeachRoad) jest też ba sen, je że li ktoś nie prze pa -da za lo do wa tą wo dą je zio ra On ta rio, a zdru giej stro ny ró wnież bois ko do pla żów ki.Po le cam go rą co - na ro dzin ny wy pad toświet ne miej sce.

Je że li gu stu je my w bar dziej spo koj nychroz ryw kach, war to wy brać się w kie run kuDis co ve ry Cen tre, gdzie nie o po dal cu mu jądwie je dno stki pły wa ją ce, u do stęp nio ne tu -ry stom. Ha mil ton Har bour Queen - spro wa -dzo ny z Port Do ver, o fe ru je wy cie czki róż -

ne go ty pu, przy mu zy ce, z o bia dem, itp.; or -ga ni zu je tak że przy ję cia na za mó wie nie.Dru gi sta te czek to Ha mil to nian. Ka me ral ny,za bie ra na po kład tyl ko 12 o sób na go dzin nąwy cie czkę, a jest na co po pa trzeć. Dla zwo -len ni ków lą du sta łe go też jest o fer ta! Ha mil -ton Wa ter front Trol ly, prze jazd wzdłuż wy -brze ża z prze wo dni kiem, o po wia da ją cym ocie ka wych fak tach i hi sto rii te go re gio nu -o pła ta 5 do la rów z po dat ka mi. Tra sa wie -dzie przez Bayf ront Park, De sjar dins Ca nalaż do Kay Dra ge Park. Al ter na ty wą jest dar -mo wa prze jaż dżka Wa ter front Shuttle-Route 99, któ ry od cho dzi co 30 mi nut z KingStreet, je dzie przez mia sto, mi ja Far mer’sMar ket, Ja mes St. i da lej do Dis co ve ry Dr.

Krę cąc się w po bli żu, war to za jrzeć doWhi te hern Hi sto ric Hou se and Gar den (au -to stra da 403, zjazd w Main St.). To je den zcie kaw szych hi sto ry cznych do mów w Ka -na dzie. Trzy po ko le nia ro dzi ny McQue stonza mie szki wa ły dom od 1852 do 1968 ro ku.Cie ka wo stką jest fakt, że o stat nich sze ścio -ro dzie ci ni gdy nie za war ło związ ku mał -żeń skie go! W 1959 ro ku ży ją cy człon ko wiero dzi ny prze ka za li dom, wraz z wy po sa że -niem dla mia sta Ha mil ton. Mo że my tu po -dzi wiać e le men ty róż nych e pok, po czy na -jąc od 1939 ro ku, kie dy to Tho mas McQue -ston był mi ni strem dróg. Jak wi dać, bo ga tahi sto ria i wie le a trak cji za chę ca ją do od wie -dze nia re gio nu. Na praw dę jest z cze go wy -bie rać. I to wszy stko na wy ciag nię cie rę ki...A ja tym cza sem bio rę rol ki i idę tre no waćsko ki wzwyż przez smycz!

Ta jem ni cze pi ra mid ki w środ ku mia sta,oa zy zie lo no ści. “Po daj ceg łę, po daj ceg łę”.Wiś nio wa pla za. Prze mie szcza my się doTo ron to, te go bar dziej nie zna ne go. Szcze -gó ły na na stęp nym spot ka niu!

Mia sto wo za pra szam.Kry sty na Sienkowiec

fot. z prywatnego archiwum autorki

Hamilton Waterfront - na rolkach

PODRÓŻE

Przy tablicy upamiętniajacej czasy świetności Van Wagner's Beach

ONTARIO

U rok li we za kąt kire gio nu Ha mil ton (4)Ha mil ton Beach Trail. Z u śmie chem na twa rzy su nę ma je sta ty cznie narol kach, na pa wa jąc się je dno cześ nie mi ja ny mi wi do ka mi. Błę kit nie ba,nie bies kość je zio ra On ta rio, wszech o bec na so czy sta zie leń - na stra ja jąop ty mi sty cznie do o ta cza ją ce go świa ta. “Op rócz błę kit ne go nie ee ba!” -nu cę so bie pod no sem. W ra dos nym na stro ju po sta na wiam przy spie szyć,wiatr gwiż dże w u szach, roz wie wa wło sy... To jest to! Dla ta kich chwilsię ży je! Na gle u śmiech za mie ra mi na u stach...

Page 22: Puls no75 august 14 2013

22 PULS nr 33 (75) 14-20.8.2013

Bez zbę dne go i nie zdro we go po śpie chuale za to sku te cznie, sy ste ma ty cznie

i bez pie cznie dla Two je go or ga niz mu ZGU BISZ ZBĘ DNE

KI LO GRA MY.

Do stęp ny w skle pach Eu ro max Foods.In for ma cje - tel: (416) 271-0845

Page 23: Puls no75 august 14 2013

23PULS nr 33 (75) 14-20.8.2013

fot. archiwum

Na wet ktoś ma ją cy dwie le we no gi,sły sząc faj ną mu zy kę ta ne czną ru szy napar kiet.

Mo je po ko le nie sza la ło na dy sko te kachpod ko niec lat 70-tych i na po cząt ku 80-tych. Wy lan so wa ło się wte dy wie le ze spo -łów, któ rych mu zy ki słu cha my do dzi siaj.Do naj bar dziej po pu lar nych wy ko naw cówna le że li Mo dern Tal king, Bad Boys Blue,San dra i Bo ney M. Ich pły ty do tej po ry sięnaj le piej sprze da ją. Jest to w pe wnym sen -sie fe no men mu zy czny. Do klu bów noc -nych wdar ło się ró wnież i ta lo dis co. Naj bar -dziej po pu lar ny mi wy ko naw ca mi te go ga -tun ku mu zy czne go by li: Ga ze bo, Sa va ge,Fal co, Va le ri Do re itd.

Za u wa ży łam, że nie tyl ko mo je po ko le nielu bi się po ba wić przy ta kiej mu zy ce. Mło -dzież ró wnież lu bi so bie przy niej po ska kać.

O czy wi ście dzi siej sze wy da nia pły to we sąfaj nie pod ra so wa ne i ma ją zu peł nie in nebrzmie nie. No cóż, te chni ka i dzie do przo du.

Po czą tek lat 80-tych to ró wnież ab so lut nyszczyt po pu lar no ści wy ko naw ców ze sło ne -cznej I ta lii. Wszys cy pa mię ta my pio sen ki Dru -pie go, Ala Ba no i Ro mi ny Po wer, San to Ca li for -nia czy A dria no Ce len ta no. Do bre to by ły cza -sy dla mu zy ki ta ne cznej, a i po słu chać by łoprzy jem nie. Po za wy żej wy mie nio ny mi wy ko -naw ca mi du żą po pu lar no ścią w Eu ro pie cie -szy li się: Rick A stley, Pet Shop Boys, Bo ney Ty -ler, Kim Wil de, Sa man ta Fox i Sha kin' Ste vens.Nie spo sób wy mie nić wszy stkich. Kto nie nu -cił pio se nek F.R. Da vi da, Chri sa De Burgh, De -mi sa Rous so sa czy Eu ro pe?

Dzi siej sza mu zy ka dy sko te ko wa jest dlamnie zbyt a gre sy wna. Słu cha jąc te chno

mam wra że nie, że wszy stko jest na jed noko py to. Po dzi wiam mło dzież, któ ra lu bi sięprzy tym ba wić. Ja po pię ciu mi nu tach wy -cho dzę z sie bie i sta ję o bok. Je dy ne co sły -szę to mia ro we łup, łup łup... Wiem, że dlamło dych je stem zwyk łym ra mo lem, któ rysię cze pia, ale ja na praw dę nie mo gę się do -słu chać ża dnych mu zy cznych dźwię ków.

W la tach 90-tych kil ka firm mu zy cznychz Eu ro py za jmo wa ło się wy da wa niem skła -da nek z na gra nia mi dy sko te ko wy mi. Po -wsta wa ły ca łe se rie two rzą ce jak by an to lo -gię eu ro pej skiej mu zy ki ta ne cznej. Naszczę ście w skle pie mu zy cznym So met hing

Spe cial ma my du ży wy bór te go ro dza judys ków. Je szcze moż na do stać re sztki se riiReal ly the best, The best of 80, i The best of90. Skła dan ki z naj więk szy mi prze bo ja mimu zy ki włos kiej i fran cus kiej. Dla tych,któ rzy lu bią ró wnież so bie po o glą dać ma -my faj ne pły ty DVD z te le dys ka mi.

Za pra szam wszy stkich wiel bi cie li do brej,eu ro pej skiej mu zy ki dy sko te ko wej na za ku -py. Kto wie, mo że to być jed na z o stat nichszans aby się za o pa trzyć w te go ro dza ju na -gra nia mu zy czne. Ser de cznie wszy stkichpo zdra wiam.

Ewa Za wit kow ska

Któż z nas nie lu bi cza sa mi po tań czyćMUZYKA

Page 24: Puls no75 august 14 2013

24 PULS nr 33 (75) 14-20.8.2013

„Wino czy ni każ dy po si łek u ro czy sto -ścią, każ dy stół wspa nial szym, każ dydzień bar dziej u da nym”.

An dre L. Si mon

W świet le naj now szych te stów, prze pro -wa dzo nych w Sta nach Zje dno czo nych, re -gu lar ne pi cie wi na do po sił ków mo że byćpraw dzi wie zba wien nym zwy cza jem ży -wie nio wym, szcze gól nie dla a ma to rów ży -wno ści prze two rzo nej i ty pu fast-food, któ -ra za wie ra bar dzo du żo sub stan cji ok sy da -cyj nych. Wy pi ja nie dwóch kie li szków wi nadzien nie pod no si śre dni po ziom an ty ok sy -dan tów w die cie o o ko ło 40 proc.

Zwo len ni kom wy tra wnych i rześ kich winpo le cam wi no ze szcze pu Char don nay - jestono bar dzo po pu lar ne i lu bia ne. Czer wo -nym od po wie dni kiem Char don nay jest wi -no ze szcze pu Ca ber net - ce chu je go głę bo -ki a ro mat i smak, jest też naj bar dziej po pu -lar nym wśród win czer wo nych. Z win chi -lij skich bar dzo zna ne są wi na szcze pu Car -me ne re, ma ją one lek ko o wo co wy smak iin ten sy wny czer wo ny ko lor.

Wi na czer wo ne o fe ru ją wię cej se kre tówdo ich od kry wa nia po przez bo gat szą stru -tu rę, z ko lei wi na bia łe są wi na mi zmys ło -wy mi i o fe ru ją bo gat szą ga mę sma ko wą.Wy nik szcze gó ło wej a na li zy ja ko ścio wejwi na za ska ku je nas mno go ścią róż no ro -dnych sub stan cji le czni czych, na u kow cydo li czy li się zna cznie po nad stu. Wza jem nepo wią za nie tych skła dni ków po wo du ją, żewpływ wi na na or ga nizm czło wie ka jestbar dzo wy raź ny.

Za sa dy do bo ru i po da wa nia wi nado po traw:Wi na bia łe ma ją wy ższą kwa so wość niż

czer wo ne, dla te go zwyk ło się je po da waćdo ryb i o wo ców mo rza, a tak że do bia łe gomię sa (dro biu), po nie waż po ma ga ją tra wićte bo ga te w biał ko pro duk ty, na to miast doryb w gę stym so sie po da je my wi no czer -wo ne. Do po traw tłu stych po win no się po -da wać wi no czer wo ne o wy ższej za war to -ści al ko ho lu, po nie waż ta kie wi na o czy -szczą ja mę u stną z tłu szczu i u łat wią je gotra wie nie.

Do wa rzyw i o wo ców po da je my wi nobia łe wy tra wne lub pół wy tra wne, se ry ła -go dne i tłu ste sma ku ją z wi na mi wy tra wny -mi, a go rzkie z czer wo ny mi wy tra wny mi.

Sło dycz de se rów jest bar dzo trud na doze sta wie nia z wi nem: słod kie wi no mo żeprze sło dzić ca łość, zaś wy tra wne po psu jesmak de se ru, dla te go po win no się po da waćwi na do te go prze zna czo ne, czy li de se ro we,li kie ro we lub mu su ją ce, po nie waż one sa -me są już do sko na łym de se rem.

Wi na czer wo ne po da je się w niż szych kie -li szkach, zaś bia łe w kie li szkach wy so kich.

Naj sen so wniej szą fi lo zo fią do bo ru windo po traw, win no być jed nak stwier dze nie:„Najlepsze po łą cze nie jest ta kie, któ re naj -le piej od po wia da To bie i naj bar dzej sma ku -je.Wi no to szla chet ny tru nek, luk su so wyna pój i nie zbę dny to wa rzysz bie siad”.

Tym od cin kiem chcia ła bym za koń czyćcykl ar ty ku łów „Dookoła wi na”:. O czy wi -ście bę dę da lej pi sać o no wych od kry ciach,a tak że no wo ściach na ryn ku wi niar skim,ale na stą pi to praw do po dob nie je sie nią.

Tym cza sem Pań stwa po zdra wiam i za -pra szam do mo jej wi niar ni po do bre wi no.

Ka ta rzy na Zie mia ninEu ro Can Qua li ty Wi ne

Bram pton 1625 Stee les Ave # 12tel: (905) 791-3447

Wi no - i deal ny tru nekna wszel kie o kaz je

DO O KO ŁA WI NA

Z pasażerem bezpieczniejA me ry kań scy na u kow cy do wied li, że na bez pie czeń stwo kie row ców wpły wa ją nie tyl ko

ta kie czyn ni ki jak wiek, płeć czy po ra dnia ale też... li czba pa sa że rów. Wy ni ki ba da nia Johns Hop kins School of Pub lic Health o raz da ne po cho dzą ce z trzech

a me ry kań skich źró deł - Fa ta li ty A na ly sis Re por ting Sy stem, Na tion wi de Per so nal Trans -por ta tion Sur vey o raz Ge ne ral E sti ma tes Sy stems świad czą o tym, że kie row cy w wie ku30-59 lat zde cy do wa nie zys ku ją na bez pie czeń stwie ma jąc pa sa że rów na po kła dzie.

Wia do mo, że pi sa nie SMS-ów, od bie ra nie te le fo nów czy ko rzy sta nie z por ta li spo łe -czno ścio wych pod czas jaz dy wpły wa ne ga ty wnie na bez pie czeń stwo. Moż li we, że pa sa żerjest na to sku te cznym le kar stwem, gdyż za jmu je kie row cę roz mo wą i nie ma po trze by, abyko rzy stał z po śre dnich form kon tak tu z in ny mi lu dźmi, jak cho ciaż by przez SMS-y.

In nym czyn ni kiem, któ re wpły wa ją na ten fakt jest pil no wa nie kie row cy aby nie ła małprze pi sów, za trzy my wał się na przy stan ki pod czas dłuż szej po dró ży czy wspo mnia na roz -mo wa, któ ra ró wnież mo że za po biec za śnię ciu za kie ro wni cą.

Podrabiane auta znanych marekPod rób ki pro duk tów luk su so wych ma rek nie są rzad ko ścią. Naj czę ściej ma my do czy -

nie nia z ta ni mi ko pia mi u brań, ze gar ków, o ku la rów i itp., cza sem jed nak zda rza się pod ra -bia nie na więk szą ska lę. Ta ki pro ce der od kry ła hi szpań ska po li cja w Wa len cji, gdzie za -trzy ma no 19 pod ro bio nych su per sa mo cho dów - Fer ra ri i A sto nów Mar ti nów.

Prze stęp cy pod ra bia ją cy luk su so we sa mo cho dy mo dy fi ko wa li tań sze au ta tak, abymoż li wie moc no przy po mi na ły o ry gi nal ne mo de le. Tak przy go to wa ne po jaz dy by łysprze da wa ne za ró wno war tość 170 tys. zł, czy li zde cy do wa nie ta niej od praw dzi wych Fer -ra ri i A sto nów Mar ti nów, któ rych ce na prze kra cza na wet 1 mln zł. W ga ra żu, do któ re godo tar ła hi szpań ska po li cja znaj do wa ło się 17 pod ro bio nych Fer ra ri (mo de le F430 i 458 I ta -lia) o raz 2 A sto ny Mar ti ny.

Twór cy pod ra bia nych aut moc no przy kła da li się do swo jej pra cy. Na pier wszy rzut za -trzy ma ne w Hi szpa nii sa mo cho dy bar dzo do kła dnie przy po mi na ją o ry gi nal ne mo de le.Nad wo zia zo sta ły wy ko na ne z włók na szkla ne go i od po wie dnio wy mo de lo wa ne. O próczdo kle je nia lo go ty pów, po sta ra no się też o zmia nę wnę trza, któ re mi mo wie lu róż nić teżmia ło przy po mi nać o ry gi nal ne mo de le. Pod ro bio ne Fer ra ri o fe ro wa ły wy gląd włos kichaut, ale o ró wnych im o sią gach na le ży za pom nieć. Za na pęd tych aut od po wia da ły sil ni kiToyo ty, któ re pra co wa ły pod mas ka mi. Na to miast za fo te la mi kie row cy u mie szczo no je dy -nie a tra pę je dno stki na pę do wej.

Po li cja za trzy ma ła o siem o sób za jmu ją cych się pod ra bia niem su per sa mo cho dów. Po in -for mo wa no też, że gru pa mia ła dwa war szta ty, w któ rych do ko ny wa no kom plet nej prze -bu do wy aut. Klien ci po zys ki wa ni przez in ter net mog li w swoim za mó wie niu do kła dnie o -kreś lić jak wy glą da ją cy sa mo chód chcą ku pić. Po dob nie jak w przy pad ku in nych pod ra bia -nych to wa rów, tak też tu taj klien ci by li świa do mi, że ku pu ją ko pie, ale nis ka ce na by ła bar -dzo za chę ca ją ca. Ak tual nie po li cja sta ra się wy śle dzić, czy część pod ra bia nych sa mo cho -dów już zna laz ła się za gra ni cą w rę kach klien tów.

Choć pod ra bia nie sa mo cho dów to zgo ła in ny pro ce der niż w przy pad ku ze gar ków lubu brań, to fir my, któ rych au ta się ko piu je pod cho dzą do te ma tu po waż nie. W o fi cjal nej in -for ma cji Fer ra ri sko men to wa ło sy tua cję z przy mru że niem oka i pe wną du mą, że ich sa mo -cho dy są ko pio wa ne. Wło si po ró wna li na wet swo je po jaz dy do Mo ny Li sy, któ ra z po wo duswo jej war to ści też by ła wie lo krot nie pod ra bia na. Jed nak trze ba pa mię tać, że Fer ra ri jestszcze gól nie wy czu lo ne na pun kcie swo jej mar ki. Wszy stko, co mo że jej za szko dzić i u czy -nić mniej eks klu zy wną, jest trak to wa ne bar dzo po waż nie. Do dat ko wo trze ba pa mię tać, żepod ra bia ny ze ga rek nie bę dzie dzia łał du żo go rzej od o ry gi na łu, na to miast w przy pad kusa mo cho du róż ni ca ta jest ko lo sal na. Nie o zna cza to tyl ko bez po śre dniej stra ty w li czbiesprze da nych eg zem pla rzy, ale też psu je wi ze ru nek pro duk tu.

Źród ło: mo to.plfot. materiały prasowe

MOTORYZACJA

Moto-newsy

Page 25: Puls no75 august 14 2013

25PULS nr 33 (75) 14-20.8.2013

Choć róż ni my się pod tym wzglę dem, ba -da nia do wo dzą, że więk szość do ros łych po -trze bu je 7-8 go dzin snu do do bre go fun -kcjo no wa nia. Jed na czy dru ga za rwa na nocto nic ta kie go, ale dłu go trwa łe nie do sy pia -nie wpły wa na fun kcjo no wa nie na sze gowe wnę trzne go ze ga ra bio lo gi czne go.

We dług spe cja li stów od snu z U ni ver si tyof Pit tsburgh School of Me di ci ne li czba na -rzą dów i u kła dów w or ga niz mie, któ re źlefun kcjo nu ją przez nie do sta te czną i lo ścisnu, jest dłu ga. Ser ce, płu ca, ner ki, a pe tyt,me ta bo lizm, u kład od por no ścio wy, wraż li -wość na ból, czas reak cji, na strój i pra camóz gu. Nie do sy pia nie wpły wa na to wszy -stko! Zła ja kość snu jest też czyn ni kiemzwięk sza ją cym ry zy ko de pre sji i u za leż nień.

Na te mat snu prze pro wa dzo no set ki ba -dań. Wia do mo, że męż czyź ni śpią za zwy -czaj mniej niż ko bie ty, star si mniej niż mło -dzi, czar no skó rzy mniej niż bia li, u bo dzykró cej niż za moż ni. A Bry tyj czy cy śpią cał -kiem bez na dziej nie.

Śre dni czas na sze go snu zna cznie skró ciłsię od po cząt ku XX wie ku, kie dy lu dzie de -kla ro wa li, że prze sy pia ją co noc dzie więćgo dzin. Co raz trud niej jed nak prze ko naćor ga nizm, że właś nie trwa noc - ha ła sy z u -li cy, świat ło, dźwięk dzia ła ją cych u rzą dzeńdo mo wych, noc ne ży cie są sia dów nie po -zwa la ją nam na do bre się wy łą czyć. Jak towszy stko wpły wa na na sze zdro wie i sa mo -po czu cie?

Ma mo, je szcze chwi lęKło po ty ze snem to zmo ra o sób star -

szych. Nie któ rzy u wa ża ją, że to na tu ral nako lej rze czy zwią za na ze sta rze niem się. Topraw da, że z wie kiem syg na ły pły ną ce z na -sze go we wnę trzne go ze ga ra bio lo gi czne gosłab ną. Cia ło prze sta je pod da wać się re gu -lar nym ryt mom ak ty wno ści i czu wa nia,cyk li czność po szcze gól nych pro ce sów ży -cio wych tra ci rytm. Ale to nie zna czy, żetrze ba się pod da wać bez sen no ści.

Wie lu o so bom w ta kiej sy tua cji moż napo móc sto su jąc stan dar do we za le ce nia, ta -kie jak re gu lar na po ra kła dze nia się do łóż ka,u ni ka nie drze mek po po łu dniu, o gra ni cze -nie ka wy, o gra ni cze nie do stę pu roz pra sza ją -cych nas rze czy, ta kich jak świat ło czy ha łas.

U dzie ci nie do sy pia nie sie je i stne spu -sto sze nie. Hor mon wzro stu wy dzie la ny jestwłaś nie pod czas snu. Nie tyl ko sty mu lu jeon wzrost ma lu cha, lecz tak że wpły wa nama sę mięś nio wą o raz na pra wia u szko dzo -ne ko mór ki i tkan ki. Po za tym, pod czassnu, cia ło pro du ku je cy to ki ny, ko mór ko wehor mo ny, któ re po ma ga ją zwal czać in fek -cje. Dla te go lu dzie któ rzy nie do sy pia ją, za -ró wno dzie ci, jak i do roś li, mo gą być bar -dziej po dat ni na in fek cje, ta kie jak prze zię -bie nie czy gry pa.

Ile po wi nien trwać noc nyod po czy nek dziec ka?Za kła da się, że no wo rod ki po win ny spać

od 12 do 18 go dzin na do bę, dzie ci w wie ku 1-3 la ta od 12 do 14, przed szko la ki od 11 do 13go dzin, a dzie ci szkol ne (mię dzy 5. a 10. ro -kiem ży cia) wciąż po trze bu ją od 10 do 11 go -dzin snu! Ale któ ry trze cio kla si sta ty le śpi?

Ty po wy 12-13 la tek po trze bu je wciąż mi -ni mum 8 go dzin, a naj le piej 10. Jak jed nakpo ka zu ją li czne ba da nia, na tu ral ny rytm, wktó rym dzie ci te są naj bar dziej śpią ce i kie -dy sa me z sie bie się bu dzą, zu peł nie roz mi -ja się z roz kła dem lek cji w szko le.

Ty po wy na sto la tek nie za sy pia przed 23,za to wie lu z nich wsta je o 6 czy 6.30, byzdą żyć do szko ły na 8. Na wet jeś li po dro -dze w koń cu się o bu dzą, nie na da ją się dona u ki cze go kol wiek. Od lat wie lu eks per -tów zwra ca u wa gę na to, że ós ma ra no jestnie na tu ral ną po rą dla mło dzie ży na na u kę.

Da wniej by ło też wię cej syg na łów dladziec ka, że dzień się koń czy. Zna jo mi wra -ca li do do mu na ko la cję i u ry wa ły się kon -tak ty to wa rzys kie, te le wi zor koń czył na da -wa nie o wy bra nej go dzi nie.

Zmie nia ją się też za sa dy do ty czą ce te go,co wy pa da, a co nie. Gdy by kie dyś o 23 za -dzwo nił do mo wy te le fon, mat ka u rwa ła bymi gło wę. Te raz moż na po ci chu wy słaćSMS. W każ dej chwi li moż na zna leźć w sie -ci in for ma cję, któ rej po trze bu je my lub zro -bić za ku py on li ne.

Wie lu u czniów od ra bia stra ty w spa niu wweek en dy, śpiąc do 11, a na wet do po łu dnia.

Ale to już kom plet nie roz re gu lo wu je ich ze -gar bio lo gi czny. Jak więc po móc dzie ciomdo brze spać?

Po ran ne za ję cia po win ny za czy nać siępóź niej; ak ty wno ści po za szkol ne z ko lei niepo win ny od by wać się wie czo rem - ża dnychza jęć do dat ko wych o 19-20; ro dzi ce mu sząpil no wać kła dze nia się dzie ci spać o tej sa -mej po rze. Nie ma tu przy zwo le nia na „kładźsię, kie dy chcesz”. Ma lu chy po win ny miećjuż wie czo rem przy ga szo ne świat ło o raz byćod cię te od głoś nych dźwię ków, a ra no sta -rym zwy cza jem trze ba od sła niać za sło ny, bydzie ci by ły wy sta wio ne na dzien ne świat ło -ono naj le piej u sta wia ich we wnę trzny ze gar.

A co na to na sze cia ło?Wie le ba dań wią że nie do sy pia nie z nad -

wa gą. Nie tyl ko dla te go, że noc ne mar kima ją wię cej cza su na wie czor ne je dze nie,pi cie i prze kąs ki. O tóż po ziom lep ty ny -hor mo nu, któ ry in for mu je mózg, że już wy -star cza ją co du żo zjed liś my jest niż szy u o -sób, któ re się nie wy spa ły. Za to po ziomgre li ny, któ ra z ko lei sty mu lu je a pe tyt, jestwy ższy. Sa mo nie do sy pia nie po wo du je, żeje steś my ro cznie o o ko ło 5 kg cięż si!

Na co je szcze na ra ża nas brak do sta te -cznej i lo ści snu?

Za bu rze niu na przy kład u le ga na szaspra wność prze twa rza nia glu ko zy, co mo żepro wa dzić do roz wój cu krzy cy ty pu 2.

U o sób, któ re śpią mniej niż sześć go dzin nado bę wzra sta ry zy ko cho rób u kła du krą że nia,w tym u da ru i cho ro by nie do krwien nej ser ca.

Ja poń skie ba da nia prze pro wa dzo ne napo nad 24 tys. ko biet w wie ku od 40 do 79lat do wiod ły, że te pa nie, któ re spa ły mniejniż sześć go dzin, by ły bar dziej na ra żo ne naroz wój ra ka pier si niż ko bie ty, któ re spa łydłu żej.

Jed nym z naj bar dziej ta jem ni czych e fek -tów zbyt ma łej i lo ści snu są za bu rze nia na -tu ry psy chi cznej, jak zdol ność do u cze niasię, za pa mię ty wa nia, roz strzy ga nia i roz -wią zy wa nia pro ble mów.

Brak snu spra wia, że myś li my wol niej ipo de jmu je my złe de cyz je. Nie wy spa ni kie -row cy za cho wu ją się jak by by li pod wpły -wem al ko ho lu i ża dna ka wa ani wy sta wia niesię na chło dne po wie trze tu nie po mo że.

Dla te go, jak po stu lu ją u cze ni za jmu ją cysię snem, za chę ca nie do od po wie dniej i lo -ści noc ne go od po czyn ku po win no być włą -czo ne do stan dar do wych za le ceń (o bokdie ty, ru chu, o gra ni cza nia u ży wek) zdro -we go sty lu ży cia.

W ryt mie ze ga raWe wnę trzny ze gar bio lo gi czny wy zna -

cza nam ro czne, ty go dnio we, se zo no we czydo bo we ryt my w takt któ rych fun kcjo nu jena sze cia ło.

Nasz ze gar dzia ła na wet przy bra ku ze -wnę trznych czyn ni ków np. świat ła dzien -ne go. Z cza sem jed nak u mie się prze sta wić- przy kła dem są zmia ny stref cza so wych.

Pod je go dyk tan do za cho dzi w na szymcie le wie le róż nych pro ce sów i zja wisk m.in.sen-czuwanie, łaknienie-trawienie, tem pe -ra tu ra cia ła, ak ty wność fal móz go wych,pro duk cja hor mo nów, od bu do wa tka nek.

U cze ni ob li czy li, że śre dnia trwa nia na -szej we wnę trznej do by jest nie co dłuż szaniż 24 go dzi ny - o kil ka na ście mi nut. Cocie ka we, po tym cza sie ze gar re se tu je się ipo de jmu je swo ją pra cę na no wo.

Nie do sy pia nie za bu rza pra cę ze ga ra,któ ry tra ci pa no wa nie nad ko lej no ścią pro -ce sów w cie le. Dla te go m.in. cho ru je my.

Audycja radiowa „NA ZDRO WY RO ZUM”w każ dą nie dzie lę od 6 do 7 po południu wRA DIO A CTI VE 530AM (www.ra dioa cti ve -to ron to.com).

Czy taj ty go dnik PULS, gdzie znaj dziesz ko -lej ne te ma ty zdro wot ne po ru sza ne w ra dio.

mgr farm. Ka ta rzy na Ło ziń ska

ZDROWIE

NA ZDRO WY RO ZUM...

WY ŚPIJ SIĘ, BO I NA CZEJZA CHO RU JESZ I U TY JESZ!Są dzisz, że pięć-sześć go dzin snu na do bę w zu peł no ści ci wy star czy? Je steś więc jed ną z wie lu o sób,któ re chro ni cznie nie do sy pia ją. Co to zna czy dla two je go or ga niz mu?

U WA GA!U wa żaj na o lej lnia ny po cho dzą cy z nie -wia do me go źród ła!

O le je lnia ne o trzy my wa ne w nie wła ści wyspo sób lub od mia ny lnu, nie daj Bo że je -szcze mo dy fi ko wa nej ge ne ty cznie (w Ka -na dzie wszy stkie od mia ny są mo dy fi ko -wa ne) mo gą nie przy nieść po żą da nyche fek tów te ra peu ty cznych, ale wręcz mo -gą na wet za szko dzić.Dla te go prze strze gam przed za o pa try wa -niem się w o lej lnia ny u przy go dnych lu -dzi, któ rzy po sia da ją o lej z nie wia do me goźród ła i nie ma ją cych kom plek so wej wie -dzy na ten te mat, któ rzy kie ru ją się tyl ko iwy łą cznie chę cią zys ku ma jąc za nic ja -kość pro duk tu i zdro wie kon su men tów.Je że li chcesz po pra wić swo ją kon dy cjęzdro wot ną lub wy ko rzy stać o lej lnia ny wce lach te ra peu ty cznych, to w Ka na dzie i -stnie je tyl ko je den o lej speł nia ją cy naj -wyż sze stan dar dy ja ko ścio we.

U ży waj tyl ko:NO VA LIN - NAJ WYŻ SZEJ JA KO ŚCI O LEJ LNIA NY.

Page 26: Puls no75 august 14 2013

ZA PRO SZE NIEPa ra fia św. Mak sy mi lia na Kol be w Mis sis sau ga ser de cznie za pra sza nau ro czy stość od pu sto wą ku czci świę te go Pa tro na Mak sy mi lia na Kol be.

U ro czy stość od bę dzie się w nie dzie lę,18 sier pnia o godz. 11: 00.Mszy świę tej bę dzie prze wo dni czył o raz ho mi lię wy gło si ks. abp Ta de uszKon dru sie wicz z Bia ło ru si.Po Mszy św. od bę dzie się pro ce sja Eu cha ry sty czna.Ser de cznie za pra sza my.

O. Ja nusz Bła że jak OMIPro boszcz

26 PULS nr 33 (75) 14-20.8.2013

Nad wa ga u ko biet a ry zy kocho ro by no wo two ro wej.

Jak wy ni ka z ba dań nad czyn ni ka mi sprzy ja ją cy mi cho ro bie no wo two ro wej,wśród ko biet nad wa ga i o ty łość w śre dnim wie ku i la tach póz niej szych zna czą -co zwięk sza ją ry zy ko za cho ro wa nia na tą tak groź ną cho ro bę. Jak twier dzi drGil lian Ree ves z u ni wer sy te tu oks for dzkie go, któ ra kie ro wa ła o wy mi ba da nia mi,o ty łość lub nad wa ga znaj du je swo je pod ło że w cho ro bie no wo two ro wej ro cznieu o ko ło 6 tys. zi den ty fi ko wa nych przy pad ków. Moż na za u wa żyć wzmo żo ną za -cho ro wal ność na ra ka pier si i na rzą dów ro dnych, co sta no wi 2/3 wszy stkich no -wo two rów spo wo do wa nych przez o ty łość - nad wa gę. Po ło wa za cho ro wań to rakwy ściół ki ma ci cznej o raz je den z ty pów ra ka prze ły ku u ko biet spo wo do wa nyjest nad wa gą – twier dzą na u kow cy. Or ga ni za cja cha ry ta ty wna Can cer Re searchw An glii sfi nan so wa ła ba da nia, w któ rych a na li zo wa no 45 tys. przy pad ków za -cho ro wań na ra ka na o gól ną li czbę po nad 1 mi lion ko biet, u któ rych wy kry to cho -ro bę no wo two ro wą w o stat nich 7 la tach. Ba da cze ze sta wi li tzw. in deks ma sy cia -ła BMI, bę da cy wy pad ko wą wzro stu i wa gi, z przy pad ka mi za cho ro wań na ra kaw tej gru pie ko biet. Wy snu to wnio sek, że wy stę po wa nie nad wa gi i cho ro by no -wo two ro wej wią że się z wie kiem ko biet. Nad wa ga i o ty łość zwięk sza ją praw do -po do bień stwo wy stą pie nia ra ka pier si do pie ro po me no pau zie, za cho ro wa nie nara ka je lit wy stę pu je zaś przed me no pau zą. Naj śwież sze ba da nia, prze pro wa -dzo ne przez World Can cer Re search Fund je dno zna cznie o rzek ły, że nad wa gamo że być czyn ni kiem spraw czym sze ściu róż nych, o gól nie wy stę pu ją cych od -mian ra ka m.in. pier si, je li ta i trzu stki. Wy ni ki ba dań za czy na ją być co raz bar dziejnie po ko ją ce, wręcz ka ta stro fal ne.

JAK SIĘ OD CHU DZAĆPrzede wszy stkim zdro wo, to zna czy mu si my do star czyć do or ga niz mu, od po -wie dnią i lość e ner gii, skła dni ków od żyw czych, pły nów. Od chu dza nie jest pro ce -sem wy ma ga ją cym dłuż sze go cza su, więc spo sób w ja ki bę dzie my to ro bić mu -si speł niać naj wyż sze stan dar dy peł ne go od ży wia nia. Jest to wa ru nek u zys ka -nia wspa nia łej syl wet ki o raz trys ka nia du żą i lo ścią e ner gii.Sha pe works - to pro gram dla każ dej o so by bez wzglę du na wiek czy płeć. Tokom po zy cja wy so kiej ja ko ści skła dni ków od żyw czych po cho dze nia roś lin ne go(zio ła). Sy stem kon tro li wa gi sha pe works do star cza klu czo we skła dni ki od żyw -cze: wi ta mi ny A, C i E, B1, B2, B6, B12, nia cy nę, kwas fo lio wy, i kwas pan to te -no wy, mi ne ra ły, nie na sy co ne kwa sy tłu szczo we, zdro we węg lo wo da ny, błon nik,wy so kiej ja ko ści biał ko roś lin ne o raz u ni kal ną mie szan kę ziół. Tak przy go to wa -ny pro gram sta no wi u zu peł nie nie na sze go co dzien ne go jad ło spi su, za pe wnia jącnaj lep sze od ży wia nie przez ca ły dzień. Wy so ka za war tość biał ka roś lin ne go, anis ka za war tość węg lo wo da nów pro stych ma ol brzy mi wpływ na spo sób i ja kośću tra ty nad wa gi. Biał ko roś lin ne w po łą cze niu z biał kiem zwie rzę cym, da je u czu -cie sy to ści, u trzy mu je mięś nie w naj lep szej kon dy cji o raz ma prze o grom nywpływ na e la sty czność na szej skó ry. Pro gram do bie ra ny jest in dy wi dual nie dlakaż dej o so by. O so by o ciąg łym za po trze bo wa niu na sło dy cze o trzy mu ją pro duk -ty re gu lu ją ce tę skłon ność. Peł no war to ścio we po sił ki po kry wa ją ca ło ścio we za -po trze bo wa nie or ga niz mu, je dno cześ nie o gra ni cza jąc zbę dne ka lo rie.W na szej kli ni ce ser wi sy mo gą być po kry wa ne przez u bez pie cze nia z pra -cy (be ne fi ty).Re zul ta ty to od 6 do 8 kg /mie się cznie o raz od 2 do 3 roz mia rów.100 % Gwa ran cji.

Bog dan Szpi rak, BIO VIS Wel lness Cen treWeight Loss – nad wa ga www.nad wa ga.ca

Tel: (905) 804-8885

w to wa rzy stwie mę ża (Je rzy był już na e me ry tu rze). My z ko lei za pro po no -wa liś my, aby bę dąc już wy po sa żo ną w za ty czki, zmu si ła mę ża do od wie -dze nia na szej kli ni ki, ma jąc moc ne po de jrze nia co do po wo du sta nu w ja -kim się znaj do wał.

Po cięż kiej i głoś nej se sji, gdy u da ło się mu już zba dać słuch, o ka za ło się,że Je rzy prak ty cznie nie sły szy. Nie u da ło nam się do ciec przy czy ny tej u -tra ty słu chu, po dob nie jak le ka rzo wi spe cja li ście, któ ry za le cił mu bew -zglę dnie no sze nie a pa ra tów słu cho wych. Je rzy bro nił się jak lew do mo -men tu, gdy od był się „fit ting”, a a pa ra ty zo sta ły za pro gra mo wa ne do je gowa dy słu chu. Wte dy... stał się cud! Je rzy u śmie chnął się sze ro ko i prze mó -wił do nas ci chym gło sem, dzię ku jąc za przy wró ce nie mu ży cia. Na je gotwa rzy, jak i twa rzy żo ny wi dać by ło łzy, gdy Je rzy prze pra szał ją za tewszy stkie la ta, gdy nie sły sząc dźwię ków czy mo wy za czy nał wręcz z wol -na wa rio wać, nie mo gąc się z ni kim po ro zu mieć. O a pa ra tach słu cho wychna wet nie po myś lał, bo po pro stu na wet nie wie dział, że coś ta kie go jest, apo za tym, jak twier dził, wszy stko sta ło się na gle, gdy po pro stu jed ne godnia po o bu dze niu się - prze stał sły szeć. Ta ki fe no men na zy wa się „sud -den hea ring loss” i zda rza się zwła szcza u męż czyzn, po wo du jąc na głe inie wy le czal ne po gor sze nie się słu chu. Nie ste ty, je dy nym środ kiem po mo -cy są za zwy czaj moc ne a pa ra ty słu cho we.

Tym cza sem, wra ca jąc do Je rze go, mu si my przy znać, że rze czy wi ście jestbar dzo mi łym i kul tu lar nym czło wie kiem, ja kim kie dyś już po dob no był.Lu dzie z cza sem za pom ną o je go bu rzli wym i głoś nym o kre sie ży cia. Na -to miast on co dzien nie wkła da swo je a pa ra ty słu cho we za raz po o bu dze -niu - je szcze przed ot wo rze niem o czu, i wy da je się być wre szcie szczęś li -wy, a z je go twa rzy prak ty cznie nie scho dzi u śmiech.

U tra ta słu chu do ty ka głó wnie na sze go móz gu, u szy są tyl ko na rzę -dziem w pro ce sie sły sze nia i ro zu mie nia te go co sły szy my. Wie lo krot -nie in for mo wa liś my Pań stwa o naj now szych do nie sie niach na u ko -wych, po twier dza ją cych w stu pro cent za leż ność na sze go zdro wia psy -chi czne go od u tra ty słu chu. Bar dzo czę sto zmia ny cha rak te ru zna nejnam o so by, czy jej dzi wne za cho wa nie, mo że mieć swo je pod ło że wnie roz poz na nej i nie sko ry go wa nej wa dzie słu chu, i wca le nie mu si byćona aż tak du ża jak w przy pad ku Je rze go.

A li cja i Ja nusz To bo laMe tro Hea ring Cli nic 905-273-7717

www.me tro hea rin gcli nic.com

dok. ze str. 19

Roy i Me lin da, czy li cza sa mi trze ba...

Page 27: Puls no75 august 14 2013

27PULS nr 33 (75) 14-20.8.2013

Du baj jest jed nym z sied miu e mi ra tów, któ re łą czą siępod rzą da mi szej ka w kraj Zje dno czo ne E mi ra ty A rab skie.Du baj le ży nad Za to ką Per ską, po mię dzy A ra bią Sau dyj skąi O ma nem. W 1962 ro ku e mi rat Abu Dha bi, są siad Du ba juroz po czął eks port ro py na fto wej na du żą ska lę, da jąc po -czą tek „boomu na fto we go”. To co się dzie je w tym za kąt kuświa ta od po nad pięć dzie się ciu lat to zja wis ko bez pre ce -den su. Nie wyob ra żal ny wręcz roz wój go spo dar czy e mi ra -tów za o wo co wał bu do wą sie ci au to strad, wie żow ców,miast któ re wy ra sta ły nie mal z ty go dnia na ty dzień. Awszy stko to bu do wa ne set ka mi ty się cy rąk ta niej si ły ro bo -czej, spro wa dza nej bez pra wnych i i mi gra cyj nych o gra ni -czeń z In dii, Ban gla de szu, Fi li pin, Sri Lan ki i In do nez ji. Alejak te re jo ny świa ta i za mie szku ją cy je lu dzie ży li, za nim„czarne zło to” po raz pier wszy trys nę ło z pias ku? Po pa -trzmy na hi sto rię te go kra ju i po znaj my dru gą stro nę te gobo ga ctwa.

Pier wsza o sa da w miej scu gdzie dzi siaj i stnie je Du baj,zo sta ła po dob no za ło żo na w ro ku 1799, ale za pis ki, że te renten był już du żo wcześ niej za mie szka ły się ga ją ro ku 1095.Mie szkań cy da wne go Du ba ju od po ko leń trud ni li się głó -wnie po ło wem pe reł. Ol brzy mie płyt kie ło dzie z dwo mażag la mi zwa ne dau by ły od lat bu do wa ne w kra jach te go re -gio nu właś nie w tym ce lu. Ta ki mi ło dzia mi łow cy pe reł wy -pły wa li na 4-5 mie się cy w ro ku na wo dy Za to ki Per skiej. Se -

zon po ło wu trwał la tem, kie dy wia try by ły naj słab sze a wo -da w za to ce naj spo koj niej sza. W Za to ce Per skiej, po mię dzyI ra nem a E mi ra ta mi A rab ski mi znaj du je się po nad sto ma -leń kich wy se pek, na któ rych pod czas trwa nia po ło wówmoż na by ło do stać wo dę pit ną al bo schro nić się tam przedbu rza mi. Pe rły z Za to ki Per skiej by ły sprze da wa ne da lej

przez han dla rzy a rab skich i hin dus kich. Do cie ra ły one ażdo dwo rów w Eu ro pie. Po dob no pe rły w słyn nej ko ro nie ca -ry cy Ka ta rzy ny po cho dzi ły właś nie z te go źród ła. O da ciepo wro tu z po ło wów pe reł de cy do wał Sar dal, spe cjal nie u -po waż nio ny przez szej ka do świad czo ny sta ry żeg larz, do -wo dzą cy naj więk szą ło dzią po ła wia czy. On też roz wią zy -wał wszel kie pro ble my, jeś li ta kie po ja wia ły się na ło dziachpod czas po ło wów. Po zy cja Sar da la od po wia da ła ran dze a -dmi ra ła a tak że sę dzie go i by ła na da wa na do ży wot nio. Kie -dy Sar dal de cy do wał o za koń cze niu se zo nu po ło wów, pod -no szo no czer wo ną fla gę i był to znak aby za koń czyć wszy -stkie czyn no ści zwią za ne z po ło wem i dłu gim po by tem nawo dzie i wspól nie wy ru szyć w stro nę Du ba ju. Ten rejs po -wrot ny na zy wał sie Al Gaf fal, co po a rab sku zna czy po wrót.Dro ga po wrot na za jmo wa ła po ła wia czom mniej wię cej 12go dzin a kie dy flo tyl la skła da ją ca się z kil ku dzie się ciu anaw et stu ło dzi do cie ra ła do wy brze ża, cze ka ły tam jużstęs knio ne ro dzi ny.

Fach ło wie nia pe reł za koń czył się gwał to wnie w la tach20-tych XX wieku, kie dy to Ja poń czy cy za czę li sztu cznąho dow lę o stryg. Je szcze do nie da wna moż na by ło zo ba czyć

PODRÓŻE

Żag le i pe rły - ta jem ni cza tra dy cja Du ba juGdy by za py tać prze cięt ne go czło wie ka czym jest dla nie go Du baj - za pe wne stan dar do wo od po wie: pu styn na kra i na nie sa mo wi te go bo ga ctwa,gdzie A ra bo wie wy bu do wa li naj wyż sze dra pa cze chmur, naj droż sze ho te le i wy spy w kształ cie palm na środ ku mo rza. Po wsze chna o pi niao swo bo dzie i wy so kim bez pie czeń stwie o fe ro wa nym tu ry stom spra wia ją, że Du baj jest po pu lar nym miej scem na spę dze nie wa ka cji, o czy wi ściedla tych, któ rzy mo gą so bie na to po zwo lić. Ale czy to na praw dę wszy stko?

Widok z Burj Khalifa, najwyższego wieżowca na świecie Największa plaza na świecie „The Dubai Mall”Widok na nową dzielnicę „Marina” w Dubaju

Praca poławiaczy na łodzi dau Poławiacze wydobywają perły z muszli ostryg

Wjazd do 5-gwiazdkowego hotelu „Palace”

c.d. na str. 28

Page 28: Puls no75 august 14 2013

sta re roz pa da ją ce się dre wnia ne ło dzie dau w po bli żu do mostw po ła wia czy, ale pięk ne bia -łe żag le nie ste ty na dłu gie la ta znik nę ły z wód za to ki. W ro ku 1991 brat szej ka Du ba ju zor -ga ni zo wał po raz pier wszy rejs ło dzia mi dau fun du jąc a trak cyj ną na gro dę. W pier wszymrej sie wzię ło u dział tyl ko kil ka ło dzi z Du ba ju, Abu Dha bi i O ma nu ale z ro ku na rok li czbau cze stni ków ros ła. W tym ro ku w im pre zie pły nę ły już 103 ło dzie, każ da za ło ga zło żo na z20 męż czyzn kil ku po ko leń - dziad ko wie przy ste rach, oj co wie i sy no wie przy żag lach -mie szkań ców wszy stkich e mi ra tów a tak że O ma nu. Rejs roz po czął się przy wy sep ce Sir BuNa ir, o ko ło 100 km od Du ba ju. Właś nie na tej wy sep ce swe go cza su naj czę ściej zo pa try wa lisię w wo dę pit ną po ła wia cze pe reł. Za koń cze nie rej su mia ło miej sce po 6 go dzi nach żeg lo -wa nia, przy nad brze żu w po bli żu słyn ne go, o grom ne go ho te lu Burj Al A rab, zbu do wa ne gow kształ cie żag la.

Nie da wno w e mi ra cie Ras Al Khai mah, od da lo nym o trzy go dzi ny jaz dy od Du ba ju, mło -dy czło wiek na zwis kiem Mo ha med Al Su wai di, po dłu gim o kre sie o cze ki wa nia o trzy małod rzą du po zwo le nie, zie mię i wo dę na za ło że nie far my ho du ją cej sta ry mi i no wy mi me to -da mi o stry gi z pe rła mi. Po wsta nie tam ró wnież mu zeum hi sto rii ło wie nia pe reł - pięk nejty ra dy cji te go re gio nu świa ta.

Zwyk ło się ma wiać - „co kraj to o by czaj”. Ma ło kto wie, pa trząc na to nie praw do po dob newręcz no wo czes ne bo ga ctwo Du ba ju, co by ło kie dyś "złotem" te go kra ju i ja kie tra dy cjekry je je go hi sto ria.

Gab rie la Maj - tekst i zdję ciaspe cjal nie dla ty go dni ka PULS

28 PULS nr 33 (75) 14-20.8.2013

NAJWIĘKSZY WYBÓR POLSKICH KSIĄŻEK I KOSMETYKÓWW KANADZIE! CO TYDZIEŃ GORĄCE NOWOŚCI!WIELE CZASOPISM Z POLSKI, JAK ANGORA I WPROST,JEST JUŻ DO NABYCIA OD ŚRODY!

KUPUJ TANIEJ NA WWW.HUSARZ.COM

HUSARZtel. 905-277-5171

Mississauga, 1906 Dundas St. E., Unit 3, 4

SUPER ŚRODA:KSIĄŻKICZASOPISMAKOSMETYKI

OFERTA WAŻNA DOKOŃCA SIERPNIA

SUPER WTOREK:KSIĄŻKICZASOPISMAKOSMETYKI

OFERTA WAŻNA DOKOŃCA SIERPNIA

50% ZNIŻKA NA DVDPRZY ZAKUPACH POWYŻEJ $ 35 KREM DO RĄK

-15% -10%

dok. ze str. 27

Żag le i pe rły - ta jem ni cza tra dy cja Du ba ju

Łodzie dau podczas rejsu Al Gaffal w 2013 roku

Dwużaglowa łódź dau Załoga z emiratu Abu Dhabi w trakcie rejsuŁódź na tle hotelu „Jumeirah Beach” w kształcie fali i hotelu „Burj Al Arab” w kształcie żagla

Świeżo otwarta ostryga z 6-miesięczną perłą

Page 29: Puls no75 august 14 2013

29PULS nr 33 (75) 14-20.8.2013

Kie dy 13 grud nia 1981 ro ku zo ba -czy łem pod swo im do mem czołg to obie -ca łem so bie, że w tym kra ju nie bę dęmiesz kał i ze rwę się przy naj bliż szej oka -zji. Nie spo dzi wa nie, zwa żyw szy na stanwo jen ny i unie waż nio ne pasz pr ty, oka -zja nada rzy ła się w mia rę szyb ko, bo jużna wio snę 1983 ro ku. Ku na sze mu za -sko cze niu do sta li śmy za pro sze nie nakon cert trans mi to wa ny na ży wo w Ber -li nie Za chod nim i to nie z PAGART-u tyl -ko z... Te le wi zji Pol skiej, któ rą Per fectboj ko to wał po dob nie jak ak to rzy i in nitwór cy. Na wet mi lion zło tych nas niezła mał. Pusz cza li na sze utwo ry w te le wi -zji ale mo gli po ka zać tyl ko pla kat a nieze spół. Ta ki wy jazd to by ła szan sa, któ rątrze ba by ło wy ko rzy stać. We szli śmy na -wet do gma chu te le wi zji aby na grać re -kla mo wy te le -dysk dla or ga niz to ra zBer li na. Gmach tęt nią cy ży ciem za cza -sów pre ze sa Szcze pań skie go, pe łenpięk nych ko biet i za pra co wa nych ar ty -stów był mar twy i śmier dział woj skiem.Kie dy w ła zien ce zo ba czy łem żoł nie rza,któ ry prał swo je onu ce w umy wal ce zro -zu mia łem, że "to se już ne wra ti". Ra zemz na mi je chał po cząt ku ją cy Bajm, wy ja -

da cze z Dwa Plus Je den i jaz zo wy ze spółSa mi Swoi z wo ka li sta mi: Han ną Ba na -szak i Ja nem Izbiń skim - kró lem cink cia -rzy ze Świ no uj ścia i zna ko mi tym blu es-ma nem. Za miesz ka li śmy w bar dzo ele -ganc kim ho te lu (130 ma rek za noc). Ber -lin Za chod ni był wy spą wol no ści naoce anie ra dziec kie go im pe rium. Nie oby -ło się bez skan da lu. Kie dy na pró biezwró co no nam uwa gę, że za gło śno gra -my Hoł dys po wie dział do sze fa ca łej im -pre zy: - Chy ba wie Pan ko go Pan za pro-sił. Tłu macz -ubek bał się to prze tłu ma -czyć ale na szczę ście mie li śmy swo ich.Sta nę ło na tym,że wy ko na li śmy spo koj -ne nu me ry jak "Nie wie le Ci mo gę dać","Wy spa, drze wo za mek" itp. Ten kon certza owo co wał na szy mi ko lej ny mi wy jaz -da mi do Ber li na Za chod nie go. Głów nieby ły to kon cer ty w klu bie Jazz Kel lers ipre sti żo wej sa li kon cer to wej Qu ar tierLa tin. Hoł dys ku pił cię ża rów kę - 3.5 to -no we go Mer ce de sa 407D, któ rą przy -wo zi li śmy do Pol ski od cię tej od świa tawszyst ko cze go bra ko wa ło - naj now szepły ty (wi ny lo we), pierw sze CD's, ka se ty

wi deo i fil my na nich czę sto w Pol sce za -ka za ne jak "Soł że ni cyn" na przy kład. Dlaza przy jaź nio nych ajen tów sta cji ben zy -no wych sprzę ty ty pu pral ka, lo dów ka te -le wi zor czy za mra żar ka. Za ku py or ga ni-zo wa li miej sco wi ro da cy. Da wa li śmy imli stę i po pa ru dniach mie li śmy wszyst koza pół ce ny. Kon ta do la ro we by ły copraw da za mro żo ne ale moż na by ło wy -wieżć co się wpła ci ło. Tak więc Grze siekwcho dził do ban ku, w jed nym okien kuwpła cał 10 ty się cy ma rek, w dwóch na -stęp nych da wał pa nien kom au to gra fy, aw czwar tym od bie rał już le gal ną ka sę dowy wie zie nia.

A co do wol no ści to chcia łem zo staćza pierw szym ra zem "na po cho dze nie".Oj ciec miesz kał w cza sie woj ny w Wej -che ro wie i jak wszy scy z tych te re nówkie dy skoń czył od po wied ni wiek zo stałwcie lo ny do ar mii nie miec kiej. Ktoś z ro -da ków w Ber li nie miał do stęp do kom pu -te ra w któ rym by ły da ne wszyst kichżoł nie rzy nie miec kich z dru giej woj nyświa to wej. Wziął da ne oj ca i po szedłspraw dzić. Wra ca i mó wi: masz w pa pie -

rach prze chla pa ne. Oj ciec co praw da byłw We rmach cie ale zde zer te ro wał i to dopol skiej par ty zant ki!

Se we ryn Resz kawww.per fec trock band.pl

Jak wolność w Berlinie Zachodnim wybierałem

czyli chaotyczna historia rocka

W listopadzie 1983 r. w Quartier Latin w Berlinie występował Dżem (6), Perfect (9),Kombi, Lombard, M. Biliński (20), T. Stańko, S. Sojka i K. Ścierański (21) - niźle.

Pier wszy raz za pro si łam go ści do Pol ski w 2012 ro ku. Przy le cie -li, A me ry ka nie ze Sta nów Zje dno czo nych i Ka na dyj czy cy z Ka na dy,sa mo lo ta mi do War sza wy i do Wroc ła wia. Go ście za cni, biz ne so wiw ma ry nar kach i na wy so kich ob ca sach, więc chcę za chwy cić.

Po ka za nie Pol ski od naj lep szej stro ny wy ma ga du żo krea ty wno ści. Do pó ki by li w sa mo lo tach ina lot nis kach, wie dzia łam, że jest do brze. War sza wa O.K., Wroc ław ma no wiu teń kie lot nis ko, za -chwy ca na wet spa cer po par kin gu, ma ło kto wi dział kwad ra to we ko ro ny drzew. Do sa mo cho du iprzed sie bie, ale nie po pro stu po pro stej, tyl ko we dług przy go to wa ne go wcześ niej pla nu. Ty le sa -mo pięk nych miejsc w Pol sce chcia ła bym po ka zać, ilu o krop nych u nik nąć.

Klu czy my po Wroc ła wiu za li cza jąc sta re mia sto, no we e sta ka dy, wy re mon to wa ne dziel ni ce, fon tan -ny, ga le rie i kras na le. Im da lej od cen trum, tym go rzej, więc przy spie szam tam gdzie trze ba - a tra sęznam, więc wiem, gdzie na tknie my się na tyn ki od pa da ją ce ze sta rych ka mie nic, gru py dżen tel me nówod zia nych w dre sy, pi ją cych wi no pod skle pem, bla chy fa li ste pod pie ra ją ce pło ty, i psy na łań cu chach.

Na gle do pa da mnie nie o cze ki wa ne, mro żą ce krew w ży łach has ło ze stro ny moich go ści: si ku!I to szyb ko. Ani sta cji BP, ani ho te lu choć z jed ną gwiaz dką na tej tra sie nie u świad czysz, więc je -dy nym wy jściem o ka zu je się dwo rzec PKS w miej sco wo ści, któ ra mog ła by się na zy wać Kno tySta re. Mój plan za chwy ca nia właś nie legł w gru zach, jed nak zmie rzy my się z "czarem" ma łychmiej sco wo ści na Dol nym Śląs ku. Bab cia klo ze to wa w ny lo no wym far tu chu i rol ką pa pie ru toa -le to we go w rę ce przy wi ta moich go ści w cu chną cym li zo lem WC.

Po eg zo ty cznym si ku chcie li je szcze ka wę na wy nos, dyp lo ma ty cznie skła ma łam, że tu nie po -da ją do brej ka wy i mu si my je chać da lej. Wi do ki pięk ne, zło ta pol ska je sień ro bi do brze wra że nie,na tra sie przy cho dzą mi z po mo cą no wo czes ne sta cje pa liw, Mac do nal dy i Star buc ksy, gdzie moigo ście czu ją się jak w do mu. Już wi dzę gdzie chcą jeść, a i pięk nych re stau ra cji ser wu ją cych pol -ską ku chnię ma my du żo. Wi dzę gdzie chcą spać, u śmie chnię ci na wi dok ho te lu Mar riott. Tyl kojak my bę dzie my po dró żo wać po tej na szej pięk nej Pol sce, kie dy te na sze PKS-y i PKP-y wy glą da -ją i pa chną jak po mni ki cza sów, o któ rych wszys cy chcie li byś my za pom nieć.

Z po mo cą przy szły dwie trans por to we in sty tu cje, któ re ze szcze rym ser cem mo gę po le cić każ -de mu, kto chce e le gan cko po dró żo wać po Pol sce: PKP In ter ci ty i Pol ski Bus. Po cią gi i au to bu sy, zka wą, z in ter ne tem i pa no ra mi czny mi szy ba mi. U śmie chnię ci, mi li kon duk to rzy i pa no wie kie row -cy pod kra wa ta mi, do ga du ją cy się w kil ku ję zy kach. Ani ta nio, ani dro go, ale e le gan cko i pa chną co.Mi sja po wiod ła się w 100 pro cent - za chwy ci łam nie-Polaków Pol ską. Set ki zdjęć z wi zy ty w Pol scetra fi ły do a me ry kań skich al bu mów, a bab cia klo ze to wa do wspo mnień z ga tun ku „folklor”.

Mar ta Ka czmar ski

U wa ga - ko lej ne zmia ny w prze pi sachO stat nie zmia ny w tzw. LMO (La bour Mar -

ket O pi nion) - o pi nię ryn ko wą za o strzy łyzna cznie kry te ria i wy mo gi dla pra co daw ców,któ rzy chcą wy stę po wać o ze zwo le nie naprzy ję cie pra co wni ka za gra ni czne go.

Zmie ni ły się wy mo gi re kru ta cyj ne i pra -co daw ca mu si o gło sić sta no wis ko ja ko do -stęp ne dla Ka na dyj czy ków, przez mi ni mum4 ty go dnie; o gło sze nia mu szą być do stęp nedla po ten cjal nych kan dy da tów przez ca ły o -kres pro wa dze nia spra wy o LMO (o bec nie o -ko ło 2 mie się cy). O gło sze nia mu szą być u -mie szczo ne w co naj mniej trzech me diach,w tym o czy wi ście na stro nie rzą do wej JobBank, o raz w dwoch in nych, któ re da ją naj -więk sze szan se na zna le zie nie kan dy da tówwśród tych po sia da ją cych już po byt sta łyczy też o by wa tel stwo.

O gło sze nia mu szą być peł ne i za wie raćwszy stkie e le men ty, ta kie jak: na zwa fir my,ad res, da ne kon tak to we, sta no wis ko, za kreso bo wiąz ków, pła ca, go dzi ny, itp. Wpro wa -dzo no o pła tę dla pra co daw cy za zło że nie po -da nia, w wy so ko ści 275 dol. za jed no sta no -wis ko. Jeś li pra co daw ca wy co fa się lub do sta -nie od mo wę, o pła ta nie jest zwra ca na.

Zmie ni ły sięró wnież po da -nia i for mu la rze nie zbę dne do zło że nia pro -ce su. Ję zyk an giel ski i fran cus ki są je dy ny mi,ja kie mo gą być wy ma ga ne przez pra co daw -cę, chy ba że wy jąt ko wy cha rak ter pra cy wy -ma ga zna jo mo ści u ży wa nia in ne go ję zy kaniż o fi cjal ne ję zy ki Ka na dy.

Trud no po wie dzieć jak po to czą się spra -wy, któ re zo sta ły zło żo ne przed wpro wa dze -niem no we go pra wa (31/07/2013). Mi ni sterwpro wa dził zmia ny w try bie na tych mia sto -wym; nie wie my czy to o zna cza, że spra wy wto ku ró wnież bę dą pod le gać pod no we pra -wo. Za o strze nie pra wa w dzie dzi nie spro wa -dza nia pra co wni ków za gra ni cznych ma za -bez pie czyć pra co wni ków ka na dyj skich izmniej szyć bez ro bo cie. W e fek cie, wie le firmba zu ją cych na pra co wni kach za gra ni cznychbę dzie mu sia ło prze myś leć swo ją po li ty kęre kru ta cyj ną, na co li czy rząd, i za jąć się ra -czej szko le niem si ły ro bo czej już na te re nieKa na dy niż spro wa dza niem z in nych kra jów.Nie ste ty, pra wo to u de rza ró wnież w wie luna szych wy kwa li fi ko wa nych ro da ków, któ -rych nie tak da wno prze ko ny wa no, że Ka na -da jest o war ta na fa chow ców.

Poradnik imigracyjnyWanda Dobrowolska, M.A.

tel. 905.271.4183

A ME RY KA NINI BAB CIA KLO ZE TO WA

TRENDY

Page 30: Puls no75 august 14 2013

Po za koń cze niu se rii o Har rym Po -tte rze Em ma Wat son nie by ła pe wna,czy wró ci do ak tor stwa. Po dzie się ciula tach spę dzo nych na pla nie cyk lu ak -tor ka po szła na stu dia, aby zdo być od -po wie dnie wy kształ ce nie.

"Przez pe wien czas da łam się po -nieść fa li wąt pli wo ści - przy zna je Wat -son. - Z każ dej stro ny sły sza łam: "Czyona da ra dę za grać ko goś in ne go?".Tro chę mnie to spa ra li żo wa ło. Po temje den z pro fe so rów też po wie dział mi,że nie po win nam grać, więc je szczebar dziej za mknę łam się w so bie. By łoźle. Czu łam, że lu dzie już przy le pi li miłat kę i że nie wie rzą w mo je u mie jęt no -ści. W pe wnej chwi li za czę ło mnie tomoc no u wie rać, więc wzię łam się wgarść i po sta no wi łam u do wo dnić wszy -stkim, że się my lą. Ich wąt pli wo ści do -da ły mi sił".

Od 13 wrześ nia pol scy wi dzo wie bę -dą mog li po dzi wiać Em mę Wat son wko me dii "To już jest ko niec".

30 PULS nr 33 (75) 14-20.8.2013

We dług Lia ma Hem swor tha, li cznena gro dy z Os ca rem na cze le nie ma jąża dne go wpły wu na tem pe ra ment Jen -ni fer Law ren ce. Ko le ga z pla nu "Igrzyskśmier ci" do dał, że ak tor ka jest ró wnieza ba wna i wy lu zo wa na jak przed la ty.

"Nic nie na mie sza ło jej w gło wieprzez o stat nich kil ka lat - prze ko nu jeHem sworth. - Na wet nie zda li by ścieso bie spra wy, że od nios ła aż ta ki suk -ces! Kie dy po raz pier wszy spot ka łemją na pla nie by ła peł na ży cia i wno si łana plan nie sa mo wi tą e ner gię. Na wetwte dy, gdy krę ci liś my naj trud niej sze

sce ny w "Igrzyskach śmier ci" i by łodość mro cznie, ona wciąż za cho wy wa -ła świet ną e ner gię".

Jen ni fer o trzy ma ła w tym ro ku Zło tyGlob i Na gro dę A ka de mii za pier wszo -pla no wą ro lę w fil mie "Poradnik po zy -ty wne go myś le nia" w re ży se rii Da vi daO. Rus sel la.

Za ró wno Law ren ce jak i Hem sworthbio rą już u dział w kam pa nii pro mo cyj -nej dru giej od sło ny sa gi o Kat niss E ver -deen - "Igrzyska śmier ci: w pier ście niuog nia". Pre mie ra pro duk cji jest za pla -no wa na na 22 li sto pa da 2013 ro ku.

Suk ces nie zmie nił Jen ni fer Law ren ce

Em ma Wat son nie wie rzy ła w sie bie

PLOTKI ZE ŚWIATA SZOŁ-BIZNESU

Bru ce Wil lis jest nie do wy trzy ma nia,gdy prze by wa z da la od swo jej żo ny icór ki. Ak tor lu bi za bie rać ze so bą naplan mał żon kę Em mę He ming i ich 15-miesięczną có re czkę Ma bel Ray. Jeś li ichza brak nie, Wil lis zmie nia się w zrzę dę.

"Mam szczę ście, że dziew czy ny mo -gą po dró żo wać wraz ze mną - przy znałgwiaz dor. - Jeś li ich nie ma, sta ję sięnie znoś ny i wszys cy w pra cy ma ją mniedość. Mam ma łe dziec ko i chcę prze by -wać z nim co dzien nie. Jeś li nie mo gę,o krop nie zrzę dzę".

Wil lis do dał tak że, że nie wy ko nu jejuż sa mo dziel nie po pi sów kas ka der -skich, bo nie po zwa la mu na to żo na.

"Pozwalam wy ka zać się kas ka de rom- o znaj mił ak tor. - Nie zro zum cie mnieźle, chęt nie wy ko ny wał bym te po pi sysam, ale mi nie wol no. Mam za kaz odżo ny".

Od 26 lip ca polscy widzowie mogą o -glą dać Bru ce 'a Wil li sa w fil mie "Red 2".

W wy wia dzie dla "EntertainmentWeek ly" ak tor Be ne dict Cum ber batchstwier dził, że da le ko mu do in te lek tugra nych przez nie go po sta ci z Sher loc -kiem i Kha nem na cze le.

W se ria lu ak tor gra błys kot li we godetektywa-konsultanta Hol me sa, a wprze bo ju "Star Trek: W ciem ność" po -wie rzo no mu ro lę zło wie szcze go su -per czło wie ka Kha na.

"Miło mi, że je stem bra ny za o so bęin te li gen tną, przy naj mniej na e kra nie -mó wi Cum ber batch. - Jed nak gdy bymkie dy kol wiek wziął u dział w te le tur -nie ju, lu dzie do strzeg li by w moimmóz gu dziu ry ni czym w szwaj car skimse rze".

Bru ce Wil lis by wa nie znoś ny

B. Cum ber batch nie jest jak Sher lock

Potrzebna panido sprzątania domów

w Mississauga i Oakville.Tel. (905) 502-6296.

Page 31: Puls no75 august 14 2013

31PULS nr 33 (75) 14-20.8.2013

06:15 Dziedzictwo del Monte - telenowela07:00 Serwis pogodowy 07:20 Polak potrafi - program rozrywkowy07:50 Detektywi 08:15 Surfing po menu - serial kulinarny08:45 Czerwony Orzeł - serial obyczajowy09:40 Stan krytyczny - serial obyczajowy10:35 Sędzia Anna Maria Wesołowska 11:20 Gorączka opalu - dokument12:20 Kocham. Enter - serial 13:05 Serwis pogodowy 13:20 Dziedzictwo del Monte - telenowela14:05 Rozmowy w toku - talkshow14:45 Dawno temu w Odessie - serial 15:40 Wypadek-przypadek - magazyn16:05 Rewolucja na talerzu - magazyn16:30 Dziedzictwo del Monte - telenowela17:20 Zwyczajne życie II - dokument18:15 Stan krytyczny - serial obyczajowy19:10 Teraz albo nigdy - serial obyczajowy20:00 Fakty - program informacyjny20:30 Sport - program informacyjny20:35 Pogoda - program informacyjny20:40 Uwaga - program interwencyjny21:00 Detektywi 21:30 Klub szalonych dziewic - serial 22:20 Doradca smaku - program kulinarny22:30 Kocham. Enter - serial 23:20 Na osi - program motoryzacyjny23:45 AUTOMANIAK 00:30 Wypadek-przypadek - magazyn00:55 Podano do stołu - serial komediowy01:45 Czerwony Orzeł - serial obyczajowy02:40 Rozmowy w toku - talkshow03:20 Teraz albo nigdy - serial obyczajowy04:05 Patrol - program interwencyjny04:30 Detektywi 05:00 Fakty - program informacyjny05:25 Sport - program informacyjny05:30 Pogoda - program informacyjny05:35 Uwaga - program interwencyjny05:50 Rewolucja na talerzu - magazyn

06:15 Dziedzictwo del Monte - telenowela07:00 Serwis pogodowy 07:20 Na osi - program motoryzacyjny07:50 Detektywi 08:15 Nowa Zelandia na talerzu 08:45 Teraz i zawsze - obyczajowy10:30 Stan krytyczny - serial obyczajowy11:20 Zwyczajne życie II - dokument12:20 Kocham. Enter - serial 13:05 Serwis pogodowy 13:20 Dziedzictwo del Monte - telenowela14:05 Rozmowy w toku - talkshow14:45 Hrabiówny - serial obyczajowy15:40 Tajemnice zapachów II - serial 16:05 Pani Gadżet - magazyn16:30 Dziedzictwo del Monte - telenowela17:20 Miłość na kredyt - dokument18:15 Stan krytyczny - serial obyczajowy19:10 Teraz albo nigdy - serial obyczajowy20:00 Fakty - program informacyjny20:30 Sport - program informacyjny20:35 Pogoda - program informacyjny20:40 Uwaga - program interwencyjny21:00 Detektywi 21:30 Dawno temu w Odessie - serial 22:30 Kocham. Enter - serial 23:20 Miasto Kobiet - talk show00:05 44 superbohaterów - program rozrywkowy00:30 Strażacy - program dokumentalny00:55 Podano do stołu - serial komediowy01:45 Gorączka opalu - dokument02:40 Rozmowy w toku - talkshow03:20 Teraz albo nigdy - serial obyczajowy04:05 Wydaje Ci się, że umiesz jeździć? 04:30 Detektywi 05:00 Fakty - program informacyjny05:25 Sport - program informacyjny05:30 Pogoda - program informacyjny05:35 Uwaga - program interwencyjny05:50 Pani Gadżet - magazyn

06:15 Dziedzictwo del Monte - telenowela07:00 Serwis pogodowy 07:20 Pascal: po prostu gotuj 07:50 Detektywi08:15 Świat w waszych oczach 08:45 Czerwony Orzeł - serial obyczajowy09:40 Stan krytyczny - serial obyczajowy10:35 Sędzia Anna Maria Wesołowska

11:20 Miłość na kredyt - dokument12:20 Kocham. Enter - serial 13:05 Serwis pogodowy 13:20 Dziedzictwo del Monte - telenowela14:05 Rozmowy w toku - talkshow14:45 Najmniejszy koncert Świata: VOO VOO i HAYDAMAKY15:40 Strażacy - program dokumentalny16:05 Nieuleczalni - serial dokumentalny16:30 Dziedzictwo del Monte - telenowela17:20 Moje wspaniałe życie z chorobą 18:15 Stan krytyczny - serial obyczajowy19:10 Teraz albo nigdy - serial obyczajowy20:00 Fakty - program informacyjny20:30 Sport - program informacyjny20:35 Pogoda - program informacyjny20:40 Uwaga - program interwencyjny21:00 Zabójcze rozdanie - film thriller, Francja 201222:40 Zbrodnie niedoskonałe - serial kryminalny23:30 Ugotowani 00:20 Hrabiówny - serial obyczajowy01:20 Co za tydzień - magazyn01:45 Czerwony Orzeł - serial obyczajowy02:40 Rozmowy w toku - talkshow03:20 Teraz albo nigdy - serial obyczajowy04:05 Kuba Wojewódzki 05:00 Fakty - program informacyjny05:25 Sport - program informacyjny05:30 Pogoda - program informacyjny05:35 Uwaga - program interwencyjny05:50 Nieuleczalni - serial dokumentalny

06:40 Wiem, co jem i wiem, co kupuję - programlifestylowy07:15 Był sobie przedmiot - Długopis i okulary07:40 Był sobie przedmiot - Suszarka, wycieraczki 08:00 Najmniejszy koncert Świata: VOO VOO i HAYDAMAKY09:00 Podano do stołu - serial komediowy09:55 Podano do stołu - serial komediowy10:55 Kulinarne podróże Varuna Sharmy 11:50 Maja w ogrodzie - program ogrodniczy12:15 Co za tydzień - magazyn12:40 Hrabiówny - serial obyczajowy13:35 Zabójcze rozdanie - film thriller, Francja 201215:15 Kocham. Enter - serial 16:50 Doradca smaku - program kulinarny17:15 Bitwa o dom - program rozrywkowy18:05 Życiorys jak z Orwella - dokument18:50 Wiem, co jem i wiem, co kupuję 19:30 44 superbohaterów - program rozrywkowy20:00 Fakty - program informacyjny20:25 Sport - program informacyjny20:35 Pogoda - program informacyjny20:40 Uwaga - program interwencyjny21:00 Requiem - film obyczajowy, Polska 200122:30 Chlip-Hop - koncert00:25 Wyspa odrzuconych - serial przygodowy01:15 Kulinarne podróże Varuna Sharmy 02:05 Sekrety chirurgii - program rozrywkowy02:50 Zbrodnie niedoskonałe 03:40 Rozmowy w toku - talkshow04:20 Rozmowy w toku - talkshow05:00 Fakty - program informacyjny05:25 Sport - program informacyjny05:30 Pogoda - program informacyjny05:35 Uwaga - program interwencyjny05:50 Na osi - program motoryzacyjny

06:15 Miasto Kobiet - talk show07:00 Klub szalonych dziewic - serial obyczajowy07:45 Kulinarne podróże Varuna Sharmy 08:35 Co za tydzień - magazyn09:00 Dzień dobry wakacje - magazyn11:05 Wydaje Ci się, że umiesz jeździć? 11:35 Jak to jest złowione? - program rozrywkowy12:00 AUTOMANIAK - program motoryzacyjny12:40 Dawno temu w Odessie - serial przygodowy13:35 Requiem - film obyczajowy, Polska 200115:15 Kocham. Enter - serial 16:00 Kocham. Enter - serial 16:50 Tajemnice zapachów II 17:15 Ugotowani 18:05 Odrobina Polski - program rozrywkowy18:20 Wypadek-przypadek - magazyn18:45 Strażacy - program dokumentalny19:15 AUTOMANIAK 20:00 Fakty - program informacyjny20:25 Sport - program informacyjny20:35 Pogoda - program informacyjny20:40 Uwaga - program interwencyjny21:00 Ugotowani 21:50 Inspector Nardone - serial kryminalny23:35 Patrol - program interwencyjny

00:00 Zakup kontrolowany 00:50 Miasto Kobiet - talk show01:40 Na osi - program motoryzacyjny02:00 Kuba Wojewódzki - program rozrywkowy02:45 Wyspa odrzuconych - serial przygodowy03:35 Rozmowy w toku - talkshow04:15 Miasto Kobiet - talk show05:00 Fakty - program informacyjny05:25 Sport - program informacyjny05:30 Pogoda - program informacyjny05:35 Uwaga - program interwencyjny05:50 Co za tydzień - magazyn

06:15 Dziedzictwo del Monte - telenowela07:00 Serwis pogodowy 07:20 44 superbohaterów - program rozrywkowy07:50 Maja w ogrodzie - program ogrodniczy08:15 Specjały Islandii - serial dokument08:45 Czerwony Orzeł - serial obyczajowy09:40 Stan krytyczny - serial obyczajowy10:35 Sędzia Anna Maria Wesołowska 11:20 Moje wspaniałe życie z chorobą 12:15 Bitwa o dom - program rozrywkowy13:05 Serwis pogodowy - Polska13:17 Serwis pogodowy kurorty światowe13:20 Dziedzictwo del Monte - telenowela14:05 Rozmowy w toku - talkshow14:45 Podano do stołu - serial komediowy15:40 Co za tydzień - magazyn16:05 Trochę zdrowia - magazyn16:30 Dziedzictwo del Monte - telenowela17:20 Szpitalni kapelani - dokument17:45 Szpitalni kapelani - dokument18:15 Stan krytyczny - serial obyczajowy19:10 Teraz albo nigdy - serial obyczajowy20:00 Fakty - program informacyjny20:30 Sport - program informacyjny20:35 Pogoda - program informacyjny20:40 Uwaga - program interwencyjny21:00 Detektywi 21:30 Sekrety chirurgii - program rozrywkowy22:20 Sekrety chirurgii - program rozrywkowy23:10 Doradca smaku - program kulinarny23:20 Kuba Wojewódzki - program rozrywkowy00:10 Wiem, co jem i wiem, co kupuję 00:45 Klub szalonych dziewic - serial obyczajowy01:35 Odrobina Polski - program rozrywkowy01:45 Czerwony Orzeł - serial obyczajowy02:40 Rozmowy w toku - talkshow

03:20 Teraz albo nigdy - serial obyczajowy04:05 Jak to jest złowione? 04:30 Detektywi 05:00 Fakty - program informacyjny05:25 Sport - program informacyjny05:30 Pogoda - program informacyjny05:35 Uwaga - program interwencyjny05:50 Trochę zdrowia - magazyn

06:15 Dziedzictwo del Monte - telenowela07:00 Serwis pogodowy 07:20 Wydaje Ci się, że umiesz jeździć? 07:50 Detektywi 08:15 Specjały Islandii - serial dokument08:45 Czerwony Orzeł - serial obyczajowy09:40 Stan krytyczny - serial obyczajowy10:35 Sędzia Anna Maria Wesołowska 11:20 Szpitalni kapelani - dokument12:15 Kulinarne podróże Varuna Sharmy 13:05 Serwis pogodowy 13:20 Dziedzictwo del Monte - telenowela14:05 Rozmowy w toku - talkshow14:45 Podano do stołu - serial komediowy15:40 44 superbohaterów - program rozrywkowy16:05 Pascal: po prostu gotuj - program kulinarny16:30 Dziedzictwo del Monte - telenowela17:20 Gejsza. Zmierzch kwiatów - dokument18:15 Stan krytyczny - serial obyczajowy19:10 Teraz albo nigdy - serial obyczajowy20:00 Fakty - program informacyjny20:30 Sport - program informacyjny20:35 Pogoda - program informacyjny20:40 Uwaga - program interwencyjny21:00 Detektywi 21:30 Bitwa o dom - program rozrywkowy23:10 Doradca smaku - program kulinarny23:20 Inspector Nardone - serial kryminalny01:00 Zakup kontrolowany -01:50 Czerwony Orzeł - serial obyczajowy02:40 Rozmowy w toku - talkshow03:20 Teraz albo nigdy - serial obyczajowy04:05 Strażacy - program dokumentalny04:30 Detektywi 05:00 Fakty - program informacyjny05:25 Sport - program informacyjny05:30 Pogoda - program informacyjny05:35 Uwaga - program interwencyjny05:50 Pascal: po prostu gotuj

*****************************************************

ŚRODA, 14 SIERPNIA

CZWARTEK, 15 SIERPNIA

SOBOTA, 17 SIERPNIA

WTOREK, 20 SIERPNIA

NIEDZIELA, 18 SIERPNIA

PONIEDZIAŁEK, 19 SIERPNIA

PIĄTEK, 16 SIERPNIA

Page 32: Puls no75 august 14 2013

PULS nr 33 (75) 14-20.8.201332

Tygodnik PULS - og³oszenia drobne

Nazwisko i Imiê

Ulica, Numer Domu Telefon Email

Miasto, prowincja Kod pocztowy Data Podpis

P³atnoœæ czekiem Czek za³¹czony

Do100 liter $10 + HST = $11.30

150 liter $12 + HST = $13.56

200 liter $16 + HST = $18.08

250 liter $20 + HST = $22.60

300 liter $24 + HST = $27.12

Tygodnik PULS - JP72568 Royal Windsor Dr.Mississauga, ONL5J 1K7

Wype³nij, do³¹cz czek i wyœlij �

Tygodnik PULS czytaj również w internecie - www.issuu.com/radiopuls.ca

Od świę ta to wia do mo - na ka ca, czy li2 to reb ki her bat ki mię to wej za le wa mywrząt kiem w kub ku, przy kry wa my icze ka my 5 mi nut, po czym sło dzi my iwy pi ja my du szkiem.

A tak na po waż nie, to her bat ki zio ło -we są bar dzo zdro we i po moc ne w le cze -niu wie lu scho rzeń i do leg li wo ści.

Her bat ka cy na mo no wa po ma ga w u -trzy ma niu pra wid ło we go po zio mu cu -kru w or ga niz mie a po nad to wzmac niażo łą dek.

Gło go wa - ko rzy stnie wpły wa na krą -że nie i pra cę ser ca.

Im bi ro wa - wspo ma ga tra wie nie i a -pe tyt, ró wnież po ma ga w po cząt ko wychsta diach prze zię bie nia.

Z kar czo cha - wspo ma ga tra wie nie, po -ma ga u trzy mać pra wid ło wy po ziom cu kru.

Brat ko wa - wy gła dza ce rę, wspo ma gaprze mia nę ma te rii.

Z lnu - o sła nia żo łą dek, wspo ma gapra cę je lit, neu tra li zu je pra cę je lit.

Mor wa bia ła - sprzy ja pra wid ło we muu trzy ma niu po zio mu cu kru, wspo ma gaod chu dza nie.

Po krzy wa - moc ne wło sy i paz nok cie,o gól nie wzmac nia or ga nizm.

Szał wia - dzia ła to ni zu ją co, u trzy mu jewy dzie li nę po tu na wła ści wym po zio mie.

Her bat ka skrzy po wa - moc ne wło sy ipaz nok cie.

Żeń sze nio wa - po pra wia spra wnośćfi zy czną, in te lek tual ną, po pro stuzwięk sza wi tal ność.

Żu ra wi no wa - wspo ma ga pra cę u kła -du mo czo we go.

Pozdrawiam serdecznie,Beata O.

RA DY I PO RA DYPRAK TY CZNEJ PA NI DO MU

Her bat ki zio ło we na co dzień i od świę ta

Page 33: Puls no75 august 14 2013

PULS nr 33 (75) 14-20.8.2013 33

Page 34: Puls no75 august 14 2013

Skrzy-nia nagłosy

Wodnis-ta

zupka

Płynsprawie-dliwych

Plac dogry wpiłk�

Płytkiemiejsce

rzeki

Ulgowydo kina

Czereda

ButyDudka

Woziłakróla

Gracz biegaj�cypo boisku

Poło�e-nie, los

Bro�małegourwisa

Dekielkanału

Oklaskiza

wyst�p

Silnalub

ostatnia

Twórczy-ni dzieła

Posiódmej

Nieprzy-jemnawo�

Odbicieserwisu

wtenisie

Kowalnymetal

�lepyssak

WalutaJaponii

Dziełokora-

lowców

Dawnajedno-

stka siły

Strój dospania

W�gierod

kostki

Kl�paz lasu

Mi�snyrulon

Lekko-my�l-no��

Rodzajkredki

Bruko-wiec

ArmadaFilipa II

Lokalny"poseł"

Jeden zowoców

Mazo-wieckibrowar

Posia-dacz

statków

Rodzajci��kie-go buta

Kreciarobota

Tereno-wa

Skoda

Bocznyp�d

ro�liny

Dojrze-wa wkłosie

Iglastedrzewow parku

Skokzaj�ca

Nawil-�aj�cy

Masowypopłoch

…Dymna,aktorka

13

15

1

5

4

19

16

27

21

26

24

6

7

18

14

9

17

8

3

22

20

23

25

11

12

2

10

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27

Litery z pól ponumerowanych utworz� rozwi�zanie - my�l Stanisława J. Leca.

KRZYŻÓWKA PANORAMICZNA HOROSKOP

SUDOKUHUMOR

Nad cho dzą do bre dni dla sta łych związ ków. Wy je dźciegdzieś ra zem, a w no wej sce ne rii par tner ró wnież wy daci się a trak cyj nie od mie nio ny. Je steś sa mo tny? Ży cieto wa rzys kie wciąg nie cię, a wśród no wo po zna nych o -sób mo że po ja wić się ktoś in te li gen tny, pe łen hu mo ru,ciep ła, no i o czy wi ście za bój czo sek so wny.By ki bez pa ry, któ rym o stat nio za brak ło re flek su, te -raz nie bę dą mia ły zbyt wie lu szans na za war cie bliż -szej zna jo mo ści z kimś in te re su ją cym, a jeś li na wet,nie bę dzie to je szcze praw dzi wa za ży łość. Dla zwią -za nych re cep tą na do bra at mo sfe rę o ka że się a trak -cyj ne ży cie to wa rzys kie.

Za war te nie da wno zna jo mo ści wy jdą po za fa zę pla to -ni czną. Tem pe ra ment da o so bie znać. Związ ki, któ reroz po czną się właś nie te raz, bę dą peł ne fan taz ji, ra -dos nych nie spo dzia nek, a tak że sil nie pod szy te e ro tyz -mem. Dla o sób z sa me go po cząt ku zna ku prze stro ga:u wa żaj, bo mo żesz zro bić coś, cze go bę dziesz ża ło wać.

Masz wra że nie, że naj lep sze już za to bą? Nie prze sa -dzaj. Do sta łeś szan sę? Sko rzy sta łeś? Wspa nia le. Te razwar to tę mi łość u do mo wić. Ale to nie zna czy za ło żyćjej do mo we pan tof le! Nie za po mi naj, że ona szu kaswo jej dru giej po łów ki, a nie tros kli wej ma mu si lub ta -tu sia. Dla te go wzbudź w niej praw dzi wy głód mi ło ści.

Słoń ce w twoim zna ku przy nie sie ci za strzyk e ner gii,pod je go wpły wem do świad czysz przy pły wu mi łos nychprag nień. Ro man se, któ re do tej po ry roz wi ja ły się je -szcze nie śmia ło, na bio rą przy spie sze nia. Przy cią ga wasdo sie bie ja kaś za wrot na si ła. Nie wy klu czo ne za ska ku -ją ce, ale war te roz wa że nia pro po zy cje ma try mo nial ne.

Jeś li u ro dzi łeś się na po cząt ku zna ku, nie wy klu czo najest pier wsza sprze czka za ko cha nych. A jeś li pró bo -wa łeś trzy mać coś w ta jem ni cy, se kret u jrzy świat łodzien ne. Je steś na tro pie mi ło ści? Po wi nie neś od zna -czać się więk szą by stro ścią, by od róż nić szla chet nyka mień od zwyk łe go szkieł ka.

Jo wisz ob da rzy cię lek ko ścią by tu, w tym ty go dniupo mno żo ną przez dwa. Ko niec z u czu cio wą sen no -ścią. Szy ku je się przy pływ mi łos ne go nie po ko ju i mi -łe ser co we nie spo dzian ki. Po ra wspiąć się na pal ce isięg nąć gwiaz dki z nie ba, czy li zbli żyć się wre szciedo o so by, któ ra roz pa la two ją wy ob raź nię.

W naj bliż szych dniach u czu cia znaj dą się na dru gimpla nie. Ab sor bu ją ca o ka że się pra ca. Nie je steś te razszcze gól nie spo strze gaw czy, tym bar dziej że o so ba,któ ra się to bą in te re su je, kom plet nie nie wie, jak ci todać do zro zu mie nia. Zwróć u wa gę na ko goś, kto o fe -ru je ci po moc, wpa da do cie bie bez po wo du.

Przy cią gasz te raz lu dzi do sie bie nie od par tym u ro -kiem. Do bry na strój bę dzie sprzy jał tak że... roz sta -niom. Dla te go bez ża lu zo sta wisz ko goś, kto zwo dziłcię o biet ni ca mi bez po kry cia. Za naj bliż szym za krę temcze ka praw dzi wa mi łość. Jeś li jed nak u ro dzi łeś się napo cząt ku zna ku - u wa żaj, łat wo zro bić fał szy wy ruch.

U czu cio we wzlo ty i u pad ki mie ścić się te raz bę dą wgra ni cach nor my. W sta łych związ kach spo kój, ale u -wa żaj, bo mi łość za moc no o swo jo na jest jak mo tylprze kłu ty szpil ką. Je steś wol ny? Pa mię taj, że wo kółu pa trzo nej o fia ry trze ba te raz tro chę po krą żyć. Mi lewi dzia ny bę dzie ja kiś pre tekst.

Jeś li ma cie za so bą nie naj lep sze chwi le, mo że przy -jdzie ci do gło wy, by skoń czyć nie po trzeb ną woj ną. Wser cach tych Wo dni ków, któ re po wie dzia ły ko muś "dowi dze nia", po ja wi się wol na prze strzeń. Pu ste miej scewkrót ce się za peł ni, tyl ko nie rób ża dnych za ło żeń zgó ry, ani że bę dzie to wiel ka mi łość, ani nie waż ny flirt.

No wa zna jo mość, któ ra na po cząt ku wy da wa ła siępo ry wa ją ca, bę dzie się te raz roz wi ja ła wol niej. Ta kispo wol nio ny rytm po zwo li wam głę biej prze ży waćmi łość. Tyl ko w ser co wych ży cio ry sach Ryb z po cząt -ku zna ku moż li we są ja kieś więk sze za wi ro wa nia.

Rozmawiają dwaj starsi panowie zbrzuszkami:- Podobno codziennie intensywnieuprawiasz gimnastykę?- To prawda.- A możesz już dotknąć swoją prawąręką lewą nogę?- Jeszcze nie, ale już zaczynam jąwidzieć.

*****W sali operacyjnej pielęgniarka zwracasię do lekarza: - Panie doktorze, to już trzeci stółoperacyjny, który pan zniszczył w tymmiesiącu. Proszę nie ciąć tak głęboko.

*****- Jak się czuje pani mąż? - Dziękuję, dużo lepiej, ale nie sądzę,by szybko wyszedł ze szpitala. - Widziała się pani z lekarzem? - Nie... widziałam pielęgniarkę, którasię nim opiekuje.

BARAN

BYK

BLIŹNIĘTA

LEW

WAGA

SKORPION

KOZIOROŻEC

RYBY

WODNIK

STRZELEC

PANNA

RAK

34 PULS nr 33 (75) 14-20.8.2013

Page 35: Puls no75 august 14 2013

ETOBICOKECustom build, 4-sypialniowy dom z 5 łazienkami, w prestiżowej okolicy,na pięknej, bardzo prywatnej działce. Ten luksusowy dom ma równieżświetnie wykończony 1-sypialniowy, elegancki apartament w basemenciez osbnym wejściem. Oryginalne architektoniczne rozwiązania.Ce na $ 1099 tys.

MISSISSAUGAPiękny, fantastycznie wykończony 4-sypialniowy dom typu semi-detached z 3 łazienkami. Open concept, duża, rodzinna,nowoczesna kuchnia, drewniane podłogi, kominek.Znakomita lokalizacja.Ce na $ 475 tys.

TORONTOLuksusowy apartament o pow. 1800 stóp kw. w jednym z najbardziejprestiżowych budynków w Toronto, położonym na 9 akrach parku.2 sypialnie, 2 pełne łazienki, open concept. 15 piętro ze wspaniałymwidokiem na jezioro. 2 miejsca parkingowe w podziemnym garażu, locker.Ce na $ 649,900

RESORT NAD JEZIOREMDo sprzedania piękny, luksusowy resort wypoczynkowy z restauracją. Plaża, korty tenisowe, sporty wodne i zimowe.Znakomite miejsce na polowania i dla wędkarzy. Fantastyczny rodzinnybiznes, prowadzony przez ostatnie 12 lat przez emigrantów z Austrii.Ce na $ 950 tys.

Page 36: Puls no75 august 14 2013