Prosty, ale rzadko używany sposób na większą ilość czasu
Click here to load reader
-
Upload
damian-redmer -
Category
Education
-
view
620 -
download
1
description
Transcript of Prosty, ale rzadko używany sposób na większą ilość czasu
Prosty Sposób, Który Może Dać Ci Dużo
Dodatkowego Czasu
Po więcej wejdź na Rozwojowiec.pl
Niniejsza publikacja została dostarczona przez www.Rozwojowiec.pl
Niniejsza publikacja może być kopiowana oraz dowolnie rozprowadzana,
jednak tylko i wyłącznie w niezmienionej formie. Zabronione są
jakiekolwiek zmiany w zawartości publikacji bez pisemnej zgody wydawcy.
Zabrania się jej odsprzedaży.
Strona autora: Damian Redmer - www.Rozwojowiec.pl
Wszelkie prawa zastrzeżone.
All rights reserved.
Poniżej znajduje się transkrypcja prezentacji umieszczonej na blogu pod adresem:
http://www.rozwojowiec.pl/941/dodatkowy-czas/
lub na kanale YouTube pod adresem:
http://www.youtube.com/watch?v=1h5lzTvQDOI
Wejdź, żeby ją obejrzeć.
Po więcej wejdź na Rozwojowiec.pl
W dzisiejszej prezentacji chciałem się z Tobą podzielić jedną prostą wskazówką, która może
znacząco ułatwić Tobie zabieranie się do pracy i dać Ci wiele dodatkowego czasu. Nie jest to
nic rewolucyjnego i pewnie już o tym słyszałeś, ale mimo tego chciałem Ci na to zwrócić
uwagę, bo gdy sam z tego skorzystałem to zadziałało lepiej niż się spodziewałem.
Słyszałeś na pewno już wcześniej, że warto robić listę rzeczy do zrobienia w ciągu dnia,
prawda?
Strategią, która bardzo ułatwia działanie jest także tworzenie listy, ale tworzenie tej listy po
pierwsze stopniowo (zaraz wyjaśnię o co chodzi), a po drugie nie listy rzeczy do zrobienia,
tylko listy rzeczy do nie robienia.
Czyli tworzenie listy czynności, których postanawiasz w danym czasie nie robić. Przykładowo
na tej liście może znaleźć się oglądanie telewizji, granie na komputerze, wchodzenie na
serwisy społecznościowe jak np. facebook i cokolwiek innego co czujesz, że kradnie Ci sporo
czasu.
Tak naprawdę w praktyce całkowite unikanie telewizji czy serwisów społecznościowych jest
bardzo trudne i wręcz niepraktyczne, bo wyobraź sobie, że otrzymałeś wiadomość, że ktoś Ci
coś napisał ważnego na facebooku, albo jesz posiłek z małżonkiem, który włącza właśnie
telewizor. Co w takim wypadku? Gdybyś postanowił sobie przez cały dzień nie oglądać w
ogóle telewizji, to musiałbyś uczciwie zaznaczyć, że Ci się to nie udało.
Dlatego przy takich zakazach proponuję ustalać limit czasowy, czyli np. nie oglądam telewizji
więcej niż 30 min. dziennie Podobnie z innymi czynnościami jeśli wiesz, że nie masz
całkowitego wpływu na to czy możesz z nich całkowicie zrezygnować.
Ważne: na początku na co najmniej 1-2 tygodnie ustal tylko jedną taką czynność, której nie
będziesz robił. Potem możesz dołożyć drugą, później jeśli będziesz chciał to trzecią itd. ale to
pierwsza jest najważniejsza – jak uda Ci się zrezygnować z tylko jednej rzeczy, co do której
wiesz, że po prostu bezsensownie kradnie Ci czas, to cała reszta niemal zadzieje się już sama.
Skup się tylko na jednej czynności, najlepiej takiej, która zabiera Ci tego czasu jak najwięcej.
Brzmi całkiem prosto, prawda? Dlaczego więc tak mało osób korzysta z ustalania sobie takich
Po więcej wejdź na Rozwojowiec.pl
celów, czy list rzeczy do nierobienia. Powiem Ci dlaczego jak tak długo z tym zwlekałem.
Uważałem, że jeśli ustalę sobie tylko 1 cel np. że nie będę oglądał nic na youtubie dłużej niż
przez 15 min. dziennie, to w rezultacie mało mi to da, bo zamiast tego włączę sobie np.
telewizję czy znajdę inny sposób żeby zabić czas, aby jedynie uniknąć pracy gdy mi się nie
chce. Czyli rezygnacja z jednej formy marnowania czasu nic mi nie da, bo pewnie zastąpię ją
inną.
A przecież nie powinienem ustalać więcej niż jednego celu, bo wtedy już prawie na pewno nie
wytrwam, więc po co w ogóle zaczynać. Ale spróbowałem z takim jednym – nazwijmy to -
zakazem i…
…szczerze mówiąc zdziwiłem się. Okazało się – przynajmniej u mnie – że to nie do końca tak
działało jak myślałem. Gdy miałem ochotę stracić czas na czymś, co sobie właśnie
zabroniłem, to często czułem lekkie podirytowanie, takie wiesz „Ahh niech to … nie mogę
tego robić bo sobie postanowiłem, że nie. To co teraz w takim razie?” i często zamiast
zabierać się za cokolwiek innego bezsensownego, po prostu zabierałem się jednak za pracę.
Automatycznie. Można to nazwać, że z nudów, bo nie mogłem w danej chwili robić tego na
co najbardziej miałem ochotę.
Dlatego polecam Ci gorąco metodę stopniowego tworzenia listy rzeczy do nie robienia i
proszę sam sprawdź jak to u ciebie zadziała. Może się bowiem okazać, że postawienie sobie
za cel, że nie będzie robił TYLKO jednej rzeczy przez tydzień czy dwa, drastycznie zwiększy
ilość czasu jaki przeznaczasz, na czynności, co do których wiesz, że staną się dla Ciebie
świetną inwestycją w zdrowie, szczęście, czy lepsze życie.
Naprawdę nie twórz od razu całej listy czynności, których nie powinieneś robić – wybierz
TYLKO jedną, a całkiem prawdopodobne, że też się zdziwisz, iż taki jeden drobiazg może
naprawdę sporo zmienić.
Sprawdź proszę tę metodę i byłbym wdzięczny gdybyś podzielił się ze mną swoimi
odczuciami w komentarzu poniżej. A może już doświadczyłeś czegoś podobnego. Jeśli tak, to
pamiętaj, ze bardzo chętnie poznam Twoje zdanie, a to co napiszesz w komentarzu może też
pomóc innym osobom.
Po więcej wejdź na Rozwojowiec.pl
Mam nadzieję, że ten prosty sposób zadziała również u Ciebie i pomoże Ci lepiej
wykorzystywać własny czas, bo to jedna z najcenniejszych rzeczy jakie mamy.
Pozdrawiam serdecznie!
Wejdź na stronę www.Rozwojowiec.pl aby obejrzeć więcej krótkich prezentacji
poświęconych rozwojowi osobistemu oraz zapisać się na newsletter i otrzymać za darmo
słynny raport wraz z filmikiem instruktażowym: „Jak Manipulować Swoją Motywacją”.
Po więcej wejdź na Rozwojowiec.pl