PROBLEMY ZARZĄDZANIA - piz.san.edu.plpiz.san.edu.pl/docs/e-XIII-15.pdf · w sposób bezpośredni...

348
PRZEDSIĘBIORCZOŚĆ I ZARZĄDZANIE TOM XIII, ZESZYT 15 http://piz.sanedu.pl PROBLEMY ZARZĄDZANIA Redakcja Jan Antoszkiewicz Maciej Dębski Warszawa Łódź 2012

Transcript of PROBLEMY ZARZĄDZANIA - piz.san.edu.plpiz.san.edu.pl/docs/e-XIII-15.pdf · w sposób bezpośredni...

PRZEDSIĘBIORCZOŚĆ I ZARZĄDZANIE

TOM XIII, ZESZYT 15

http://piz.sanedu.pl

PROBLEMY ZARZĄDZANIA 

Redakcja  

Jan Antoszkiewicz 

Maciej Dębski 

Warszawa Łódź 2012

Całkowity koszt wydania Zeszytu 15 sfinansowany ze środków Społecznej Akademii Nauk

 

 

 

Zeszyt recenzowany 

Redaktor tematyczny: Maciej Dębski 

Komputerowy skład tekstu, redakcja i korekta techniczna: Barbara Lebioda

Projekt okładki: Marcin Szadkowski 

 

 

 

 ©  Copyright: Społeczna Akademia Nauk  

 

 

ISSN 1733‐2486  

  

Wydawnictwo  

Społecznej Akademii Nauk (poprzednio SWSPiZ):  

e‐mail: [email protected] 

tel. 42 632 50 23, 42 632 50 26 w. 339 

www.swspiz.pl/wydawnictwo 

  Wersja papierowa wydania jest wersją podstawową

 Druk i oprawa: Wojskowa Drukarnia w Łodzi Sp. z o.o., 90-520 Łódź, ul. Gdańska 130, tel. 42 637 7775, e-mail: [email protected]

 

 

Spis treści Wstęp ................................................................................................................... 5 

FINANSE I RACHUNKOWOŚĆ

Elżbieta Klamut, Ryzyko w działalności biur rachunkowych .......................... 11 

Elżbieta Klamut, Perspektywy i kierunki rozwoju rynku usług finansowo‐ 

‐księgowych .................................................................................................. 35 

Małgorzata Oziębło, Istotne czynniki sukcesu w procesie fuzji i przejęć 

przedsiębiorstw sektora niefinansowego ...................................................... 61 

Artur Fiks, Michał Krajewski, Wykorzystanie analizy płynności finansowej 

 w zarządzaniu finansami przedsiębiorstwa na przykładzie Triton 

Development S.A.......................................................................................... 79 

LOGISTYKA

Zdzisław Kurasiński, Wpływ rozwoju transportu na środowisko naturalne . 97 

Zdzisław Kurasiński, Sławomir Bartosiewicz, Koncepcja zwiększenia 

efektywności wykorzystania świadczonych usług logistycznych 

przez centra logistyczne na potrzeby rynku .............................................. 117 

Stanisław Smyk, Rola outsourcingu w strategiach logistycznych 

przedsiębiorstw XXI wieku ........................................................................ 135 

Krzysztof Szeląg, Logistyka miejska szansą rozwoju miast..................................161 

Jarosław Ziółkowski, Adam Kośko, Usługi oferowane przez centrum 

logistyczne na wybranych przykładach...................................................... 177 

ZARZĄDZANIE ZASOBAMI LUDZKIMI

Maria Jabłońska‐Wołoszyn, Aspekty wdrożeniowe wykorzystania  

kompetencji w ZZL .................................................................................... 199 

Magdalena Hryniewicka, Adrianna Trzaskowska‐Dmoch, Mobbing – 

patologia zarządzania zasobami ludzkimi w świetle wybranych zagadnień  

i przeprowadzonych badań ......................................................................... 213 

 4

Violetta Wróblewska, Rola zasobów osobistych w radzeniu sobie ze stresem  

u studentów pracujących zawodowo .......................................................... 233 

MARKETING

Maciej Dębski, The country image and its impact on perception of its products. 

Euro 2012 and the image of Poland ........................................................... 255 

Aleksandra Jackiewicz, Działalność siatkarskich klubów sportowych  

między misją społeczną a biznesem ............................................................ 271 

ZARZĄDZANIE OCHRONĄ ZDROWIA

Romuald Holly, Kinga Chudzik, Edyta Skibińska, Produkt ubezpieczenia 

zdrowotnego jako instrument zarządzania efektywnością realizacji celów 

przedsiębiorstw rynku ochrony zdrowia .................................................... 289 

Romuald Holly, Magdalena Matusiak, Parametry dostępności świadczeń 

zdrowotnych jako kryteria efektywności zarządzania ochroną zdrowia (na 

przykładzie wybranych chorób nowotworowych) ...................................... 303 

Dominika Cichońska, Aleksandra Michalak‐Księżnik, Źródła satysfakcji 

pacjentów niepublicznego zakładu opieki zdrowotnej na przykładzie 

Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Przychodni Lekarzy 

Specjalistów Ars Medica w Łowiczu.......................................................... 321 

Dominika Cichońska, Maria Sobieszek, Merchandising jako narzędzie 

marketingowego zarządzania apteką  ......................................................... 337 

 

 

 

Wstęp   Od kilku  lat wiodącym  tematem  szeregu publikacji ekonomicznych 

jest kryzys gospodarczy. Można zaobserwować szereg zmian zachodzą‐

cych  w  dalszym  lub  bliższym  otoczeniu  przedsiębiorstw.  Zmiany  te 

w sposób  bezpośredni wpływają  na  funkcjonowanie  organizacji,  dyna‐

mizują procesy zarządzania a  jednocześnie sprawiają, że menedżerowie 

na  drodze  do  sukcesu muszą  sprostać  barierom  nie  tylko  nowym,  ale 

także  „starym”,  których  nasilenie  wzrasta.  W  efekcie  można  mówić 

o powstawaniu nowych lub o konieczności nowego zdefiniowania istnie‐

jących problemów w zarządzaniu. Identyfikacji tychże problemów służy‐

ło  seminarium  naukowe,  które  zostało  zorganizowane w maju  2012  r. 

przez  Instytut  Ekonomiczny  Wydziału  Społecznej  Akademii  Nauk 

w Warszawie. 

  Na  seminarium  zaprezentowano  opracowania  przygotowane  przez 

pracowników  i współpracowników  Społecznej Akademii Nauk,  a  jego 

efektem jest niniejszy zeszyt poświęcony właśnie zagadnieniu Problemów 

zarządzanie.  Jako,  że zarządzanie  jest niezwykle  szerokim obszarem ba‐

dawczym przygotowane  artykuły  obejmują  zróżnicowane  zagadnienia, 

które podzielono na 5 bloków tematycznych: 

• finanse i rachunkowość, 

• logistyka, 

• zarządzanie zasobami ludzkimi,  

• marketing, 

• zarządzanie ochroną zdrowia.  

  W pierwszej części zeszytu obejmującej zagadnienia z zakresu finan‐

sów i rachunkowości znalazło się 5 artykułów. E. Klamut skoncentrowa‐

ła  się  na  tematyce  perspektywy  rozwoju  rynku  usług  finansowo‐

księgowych    oraz  na  obecnie  niezwykle ważnym  zagadnieniu  ryzyka, 

Wstęp

6

zaprezentowanego na przykładzie  funkcjonowania biur  rachunkowych. 

Kolejne  opracowanie  dotyczyło  zagadnienia  wykorzystania  analizy 

płynności  finansowej w  zarządzaniu  obszarem  finansów  przedsiębior‐

stwa.  Istotnym atutem  tego opracowania  jest oparcie go na przykładzie 

realnie  funkcjonującego przedsiębiorstwa, co czyni prezentowane  treści 

bardziej przystępnymi. S. Wojciechowska‐Filipek w swoim  tekście uka‐

zuje na przykładzie  rynku bankowego znaczenie  informacji dla współ‐

czesnego przedsiębiorstwa. Ostatni artykuł w pierwszej grupie koncen‐

truje  się  na  zagadnieniu  fuzji  i  przejęć  przedsiębiorstw.  M.  Oziębło 

wskazuje  w  nim  kluczowe  czynniki  decydujące  o  sukcesie  tychże  

procesów.  

   W części dotyczącej logistyki, której znaczenie jest coraz silniej doce‐

niane  we  współczesnych  przedsiębiorstwach  znalazło  się  również  5  

artykułów. W  pierwszym  artykule  z  tej  grupy  Z.  Kurasiński  zwraca 

uwagę  na  znaczenie  wprowadzania  właściwych  rozwiązań  logistycz‐

nych dla  środowiska naturalnego. W  kolejnym  artykule  ten  sam  autor 

wspólnie z S. Bartosiewiczem koncentrują się na koncepcji funkcjonowa‐

nia centrów  logistycznych, pokazując możliwości zwiększenia efektyw‐

ności procesów  logistycznych w oparciu o wdrożenie „Zrównoważonej 

Karty Wyników”. S. Smyk w swoim  tekście podnosi możliwości wyko‐

rzystania  outsourcingu  w  działaniach  logistycznych  współczesnych 

przedsiębiorstw. Z kolei K. Szeląg poruszył tematykę logistyki miejskiej, 

ukazując  ja  jako narzędzie poprawy  funkcjonowania miasta. Ostatni ar‐

tykuł w tym bloku tematycznym ponownie nawiązuje do tematyki funk‐

cjonowania centrów  logistycznych.  J. Ziółkowski  i A. Kośko zobrazowali 

to  zagadnienie  wykorzystując  liczne,  celowo  dobrane  przykłady  empi‐

ryczne.  

  Kolejnym  istotnym  obszarem  jest  zarządzanie  zasobami  ludzkimi 

(ZZL). W tej części M. Wołoszyn zwraca uwagę na możliwości wykorzy‐

stania kompetencji w efektywnym ZZL z uwzględnieniem perspektywy 

biznesowej, operacyjnej  i podmiotowej. W  swojej pracy  autorka wyod‐

rębnia  etapy  rozwoju  działu  zasobów  ludzkich  odpowiedzialnego  za 

realizację procesu ZZL w oparciu o kompetencje. Kolejny artykuł doty‐

czy niezwykle ważnej problematyki mobbingu, którego nasilenie można 

zaobserwować  w  okresie  niepewności  gospodarczej.  A.  Trzaskowska‐

Wstęp

7

Dmoch  i M. Hryniewicka wskazują  i charakteryzują patologie  tego zja‐

wiska. Z kolei V. Wróblewska w swoim  tekście pokazuje związek mię‐

dzy  takimi  zasobami  osobistymi  jak  uogólniona  własna  skuteczność, 

nadzieja na sukces i dyspozycyjny optymizm a stylami radzenia sobie ze 

stresem.  

  Kolejnym obszarem zarządzania, który został poruszony w prezen‐

towanym zeszycie  jest obszar marketingu. A. Jackiewicz w swoim opra‐

cowaniu skoncentrowała się na funkcjonowaniu podmiotów działających 

na swoistym rynku jakim jest rynek klubów siatkarskich. Autorka starała 

się wskazać podobieństwa  i różnice występujące w relacjach klub spor‐

towy‐przedsiębiorstwo. Z kolei w ostatnim artykule M. Dębski skoncen‐

trował się na zagadnieniu wizerunku państwa i  jego znaczeniu dla pro‐

duktów, pochodzących z danego kraju. W sposób szczególny w artykule 

tym została podjęta wstępna próba oceny wpływu Euro 2012 na postrze‐

ganie naszego kraju. 

Ostatni obszar zarządzania – zaprezentowany w czterech artykułach  

tego zeszytu to obszar zarządzania ochroną zdrowia. Są to artykułu au‐

torstwa: Romualda Holly, Kingi Chudzik, Edyty Skibińskiej; Romualda 

Holly, Magdaleny Matusiak oraz Dominiki Cichońskiej, Aleksandry Mi‐

chalak‐Księżnik i Dominiki Cichońskiej z Marią Sobieszek. 

  Zaprezentowane w  tym  zeszycie  artykuły  obejmują  szerokie  spek‐

trum  zagadnień  stanowiących  problemy,  którym musi  spotkać współ‐

czesny menadżer. Zachęcając do  ich  lektury mamy nadzieję, ze treści te 

będą przydatne zarówno dla teoretyków jak i praktyków. Umiejętne po‐

łączenie  tych  dwóch  sfer  daje  bowiem  znaczące  możliwości  rozwoju 

przedsiębiorczości i efektywności zarządzania. 

 

  Z uwagi na ważność tematyki przewidujemy prowadzenie dalszych, 

pogłębionych badań w tym zakresie oraz przygotowanie odpowiednich 

publikacji. Zapraszamy do współpracy. 

 

Jan D. Antoszkiewicz 

Maciej Dębski 

 

Wstęp

8

 

FINANSE I RACHUNKOWOŚĆ

PRZEDSIĘBIORCZOŚĆ i ZARZĄDZANIE  Wydawnictwo SAN − ISSN 1733-2486

Tom XIII – Zeszyt 15 – 2012 – ss. 11–34  

 

 

Elżbieta Klamut Społeczna Akademia Nauk, Wydz. Zam. Warszawa 

 

 

Ryzyko w działalności biur rachunkowych

Risk in activity of accounting offices

Abstract: Risk cannot be excluded in business, so how can we avoid it? Can we reduce it? These are the questions we encounter in the operations of a large group of service providers in the field of accounting, tax consulting, auditing and other related busi-nesses. Most financial accounting outsourcers are small busi-nesses. Is there any such thing as risk management in these small sole proprietorships or small firms? What are the risks threatening these businesses and can we protect them from the negative consequences of unforeseen events? This paper at-tempts to solve the foregoing problems.  

 

1.Wstęp   Ryzyko  jest  nieodłącznym  elementem  naszego  życia. Nie  jest więc 

i wolna  od  niego  działalność  gospodarcza.  Z  uwagi  na  fakt,  że  żaden 

przypadek  outsourcingu1  nie  jest wolny  od  ryzyka,  więc  outsourcing 

finansowo‐księgowy  także  niesie  ze  sobą  ryzyko.  Oddanie  części  lub 

całość niektórych funkcji lub struktur organizacyjnych stwarza dla zlece‐

niodawcy ryzyko związane z utratą częściowej kontroli nad tym wycin‐

kiem działalności, nad jego wykonaniem, ale jednocześnie przenosi część 

                                                            1 Outsourcing – wydzielenie części funkcji lub zadań do realizacji przez podmiot ze‐

wnętrzny. Jest to działanie ciągłe,  jednorazowe działania nie można nazwać outsourcin‐

giem. 

Elżbieta Klamut 12

ryzyka działalności gospodarczej na inny podmiot. W przypadku odda‐

nia  rachunkowości  firmy  do  realizacji wyspecjalizowanej  jednostce,  ja‐

kim jest biuro rachunkowe, przedsiębiorstwo przekazuje ryzyko błędów 

i  nieprawidłowości  w  prowadzeniu  rachunkowości  na  podmiot  ze‐

wnętrzny, jednocześnie jednak traci kontrolę nad jej prowadzeniem. Ou‐

tsourcing dla  jednych (zleceniodawcy)  jest przeniesieniem części ryzyka 

działalności  na  inne  podmioty,  dla  innych  (zleceniobiorcy)  jest  przeję‐

ciem części ryzyka z innych podmiotów na siebie. 

   Skoro mówimy o wszechobecnym ryzyku, należałoby określić, co to 

jest to ryzyko. Jedna z najprostszych definicji określa  je  jako prawdopo‐

dobieństwo, a właściwie kombinację prawdopodobieństwa wystąpienia 

zdarzenia oraz  jego skutków. Wszelkiego rodzaju przedsięwzięcia niosą 

ze sobą możliwości wystąpienia zdarzenia, które pociąga za sobą skutki. 

Skutki  te występują w postaci dodatkowych korzyści, bądź  też  jako za‐

grożenia dla powodzenia powziętego przedsięwzięcia. O  ile pozytywne 

rezultaty  podjętego  ryzyka  przyjmowane  są  z  aprobatą,  to  odwrotne, 

czyli negatywne skutki (niepowodzenia) trudne są do zaaprobowania. Ge‐

neralnie w  dziedzinie  bezpieczeństwa,  przyjmuje  się,  że  zdarzenia mogą 

mieć wyłącznie  niekorzystne  następstwa,  tak więc  zarządzanie  ryzykiem 

powinno koncentrować się na zapobieganiu szkodom i ich ograniczaniu.  

  Dość  często  ryzyko  jest  utożsamiane  z  niepewnością  lub  nieroze‐

rwalnie  z  nią  związane. Nie  chcąc wdawać  się w  nazbyt  szczegółowe 

rozważania, należałoby przyjąć, że niepewność występująca nie tylko w 

życiu każdego człowieka, ale także w  jego działalności gospodarczej. Jej 

cechą charakterystyczną jest to, iż nie można jej zmierzyć, jest po prostu 

niemierzalna.  Ryzyko  jest  w  pewnym  stopniu  skutkiem  niepewności,  

z  tą różnicą, że może ono być objęte procesowi pomiaru, czyli możemy 

określić  poziom  ryzyka  z  określoną  dokładnością,  zależną  przede 

wszystkim od tego jakie metody pomiaru zostaną wykorzystane. 

  W  literaturze  przedmiotu  najczęściej  przyjmuje  się,  że  niepewność 

mierzalna  jest  tożsama  ryzyku, zaś  ta, która nie podlega pomiarowi  to 

jest po prostu niepewność.  Jako uzasadnienie można przytoczyć nastę‐

pujący  cytat  (Rokita 1995,  s. 30): „Wszyscy zgadzają  się,  że  ryzyko  jest 

pochodną niepewności i ma charakter wymierny. Oznacza to, że istnieją 

podstawy nie tylko do identyfikacji ryzyka, lecz także do jego weryfikacji 

Ryzyko w działalności biur rachunkowych

 

13

empirycznej przy zastosowaniu odpowiednich metod pomiaru. Według 

przedstawionych opinii niepewność ma wymiar informacyjny, a jej przy‐

czyną  jest bariera dostępu do  informacji  lub wiarygodności uzyskanych 

informacji (niekiedy nawet brak możliwości doboru odpowiednich tech‐

nik szacowania ryzyka przy założeniu ograniczonych danych): nie moż‐

na ustalić prawdopodobieństwa wystąpienia określonych działań  (zda‐

rzeń, zjawisk)  i oczekiwanych rezultatów; ryzyko  jest abstraktem posia‐

dającym możliwość dokonania pomiaru, ponieważ można dokonać  jego 

pomiaru; dotyczy  to  sytuacji, gdy  istnieją dostępne  informacje umożli‐

wiające  ocenę  strat  i  zysków  związanych  z  danym  działaniem,  czyli 

oczekiwanych  skutków  przyszłych  decyzji”.  Ten  sam  autor mając  na 

uwadze  działalność  przedsiębiorstwa  tak  określa  niepewność  (Rokita 

1995, s. 20−21): „Niepewność jest kategorią poznawczą w tym znaczeniu, 

że  jest konstruktem  ludzkiego umysłu, wartością przypisywaną otacza‐

jącej go rzeczywistości. Wielowymiarowość tej kategorii wynika z faktu, 

że  dotyczy  nie  tylko  problemu  jego  przedmiotowego  i  podmiotowego 

ujęcia oraz struktury, ale także luki informacyjnej, nieoznaczoności sytu‐

acji,  nieokreśloności  problemów,  ograniczoności  zasobów,  nieprzewi‐

dywalność  i  niesterowalność  zachowań  ludzkich,  czyli  innymi  słowy 

entropijności systemu.(…) Wielowarstwowa struktura kategorii niepew‐

ności, wskazuje na  trudności  jednoznacznego  i adekwatnego odwzoro‐

wania  czynników  niepewności w  funkcjonowaniu  i  rozwoju  przedsię‐

biorstwa. Niepewność  ta  jest  generowana  przez  czynniki  tkwiące we‐

wnątrz przedsiębiorstwa oraz przez czynniki zewnętrzne”. 

  Biuro rachunkowe nie  tylko przejmuje część ryzyka od  innych pod‐

miotów,  ale  jako  przedsiębiorstwo  również  podlega  zjawisku  ryzyka, 

zwłaszcza,  że bardzo  często prowadzi działalność nie  tylko w zakresie 

usługowego  prowadzenia  ksiąg  rachunkowych,  ale  także  i  działalność 

w zakresie  doradztwa  podatkowego  oraz  audytu  zewnętrznego  i  we‐

wnętrznego.  Działalność  biur  rachunkowych  jest  często  poszerzana 

o usługi  prowadzenia  spraw  pracowniczych  i  płacowych,  doradztwa 

inwestycyjnego oraz obsługi  informatycznej. Tak  szeroki  zakres  różno‐

rodnych usług  jest niewątpliwie nośnikiem wielu czynników rodzących 

ryzyko. Jakie więc ryzyka są obecne w działalności biur rachunkowych ? 

Elżbieta Klamut 14

Jest  ich wiele,  ale w  zależności  od wielkości  biura,  zakresu  i  rodzaju 

usług świadczonych przez biuro, ich rodzaj i liczba jest różna.  

  Podejmijmy próbę określenia tych rodzajów ryzyka, na które najczę‐

ściej narażona jest działalność biur rachunkowych.      

      

2. Rodzaje ryzyk związanych z działalnością biur rachunkowych   W  literaturze  tematu można znaleźć znaczną  liczbę różnych klasyfi‐

kacji ryzyka. W publikacji „Zarządzanie ryzykiem operacyjnym” I. Staniec 

(Staniec, Zawiła‐Niedźwiecki, 2008 s. 68) tak pisze o stosowanych klasy‐

fikacjach: „Podziału rodzajów ryzyka dokonuje się na podstawie różnych 

kryteriów. Najprostszym z nich  jest przyczyna wahań wyniku  finanso‐

wego firmy. W terminologii finansowej owa przyczyna wahań przyjmuje 

nazwę czynnika ryzyka (risk factor). Takim czynnikiem może być dowol‐

na cena  rynkowa,  jak  również kurs akcji  lub waluty, cena  surowca czy 

też stopa procentowa, której zmiany powodują odchylenia od oczekiwa‐

nej wielkości wyniku  finansowego.  Jeśli  jakiś  element  bilansu  lub  ra‐

chunku  wyników  przedsiębiorstwa  wykazuje  wrażliwość  na  zmiany 

czynnika ryzyka, wówczas określamy ową wrażliwość mianem ekspozy‐

cji  na  określone  ryzyko”. Kryteriów podziału  ryzyka może  być wiele2.  

W zależności od potrzeb zarządzania, od rodzaju działalności, zarządza‐

jący mogą stosować odpowiednie dla danej jednostki rodzaje ryzyk.         

  Obecnie nie znajdziemy w literaturze3 dotyczącej zagadnień funkcjo‐

nowania biur rachunkowych  informacji, które rodzaje ryzyka są obecne  

w działalności  jednostek  świadczących usługi księgowe, usługi doradz‐

                                                            2  Z  badań wynika,  że wg  dyrektorów  największe  zagrożenia  to:  nieterminowość 

płatności ze strony kluczowych klientów, wzrost konkurencji, niemożność wywiązywa‐

nia  się  dłużników  z  ich  zobowiązań,  zakłócenia w  łańcuchu  dostaw,  zmiany  kursów 

walut i stóp procentowych, skutki zdarzeń losowych. 3 Najnowsza w zakresie ryzyka związanego z rachunkowością publikacja prof. Anny 

Karmańskiej „Ryzyko w rachunkowości” wskazuje na ryzyka związane z rachunkowością 

przedsiębiorstwa a nie ryzyka działalności obejmującej usługi związane z prowadzeniem 

ksiąg rachunkowych, nie oznacza to jednak, że część z tych ryzyk nie dotyczy także i biur 

rachunkowych jako przedsiębiorców.    

Ryzyko w działalności biur rachunkowych

 

15

twa  podatkowego  bądź  audytu wewnętrznego  i  zewnętrznego.  Inten‐

sywny rozwój działalności biur rachunkowych,  to okres ostatnich kilku 

lat, stąd być może brak opracowań w zakresie ryzyk mogących wystąpić 

w tym rodzaju działalności. Stosując jednak analogię do działalności po‐

dobnych jednostek usługowych można określić część z nich.  

  Działalności biur rachunkowych jako przedsiębiorcy, może towarzy‐

szyć ryzyko rynkowe, ryzyko operacyjne4, ryzyko utraty reputacji, ryzy‐

ko prawne, ryzyko kredytowe, ryzyko podatkowe, ryzyko niewypłacal‐

ności klienta, ryzyko kosztów pozyskania pracowników  i  ich szkolenia, 

ryzyko pociągnięcia do  odpowiedzialności  karnej  skarbowej  lub  odpo‐

wiedzialności podmiotu zbiorowego, ryzyko płynności itp. Część z tych 

ryzyk może nie wystąpić w działalności mniejszych biur rachunkowych, 

gdyż zakres ich usług jest ograniczony ze względu na rozmiar działalno‐

ści a więc  istnieje niskie prawdopodobieństwo wystąpienia dużej  liczby 

zdarzeń  powodujących  negatywne  skutki  działań.  Poniżej  omówione 

zostały niektóre z ryzyk mogące wystąpić w biurach rachunkowych nie‐

zależnie od rozmiarów ich działalności.  

  Ryzyko operacyjne – jest to ryzyko poniesienia strat w wyniku dzia‐

łania niesprawnych  systemów, błędu  człowieka, niewystarczającej kon‐

troli  lub niewłaściwego zarządzania. Czynnikami powodującymi zagro‐

żenia mogą być  takie  czynniki,  jak:  człowiek, wewnętrzne procesy  czy 

też systemy. Zła organizacja pracy biura rachunkowego, brak właściwe‐

go  określenia  i  przydziału  zadań  poszczególnym  pracownikom,  brak 

nadzoru  i  kontroli  zadań wykonywanych  przez  pracowników,  nieod‐

powiednie do przydzielonych  zadań kwalifikacje pracowników, nieod‐

powiednie systemy  informatyczne, niedostosowane do wymogów prze‐

pisów  prawnych, wymagań  klientów  to  tylko  część  czynników mogą‐

cych spowodować ryzyko operacyjne. 

  W biurach rachunkowych duże ryzyko wiąże się z rotacją pracowni‐

ków operacyjnych posiadających wysoki potencjał  i umiejętności zawo‐

dowe. Ciągłe  rotacje pracowników,  zwłaszcza  tych  lepiej wykwalifiko‐

                                                            4 Umowa Bazylejska  (dotyczy działalności bankowej) dla ryzyka operacyjnego pro‐

ponuje podział tego ryzyka na: ryzyko procesów, ryzyko  ludzi, ryzyko technologii oraz 

ryzyko  zdarzeń  zewnętrznych. Wskazuje  także  na  inny  podział:  ryzyko  strategiczne, 

ryzyko prawne i ryzyko reputacji. 

Elżbieta Klamut 16

wanych mogą  znacząco  zakłócić  funkcjonowanie  biura  i  spowodować 

nierzetelne wykonanie  usługi. Wszelkie  błędy  popełnione w  księgach 

rachunkowych  i  rozliczeniach podatkowych klientów obciążają w koń‐

cowym  rezultacie biuro  rachunkowe5. Brak kontroli nad pracownikami 

słabiej wyszkolonymi również może skutkować podobnymi rezultatami. 

Zbyt duża ilość klientów (firm do obsługi) a zbyt mała ilość osób dobrze 

wyszkolonych  obsługujących  firmy  to następny  czynnik  ryzyka  opera‐

cyjnego. Niesprawność  systemów  informatycznych,  ciągłe  awarie  tych 

systemów mogą doprowadzić do  nierzetelności  i  nieterminowości wy‐

konania usługi, a w rezultacie do naliczania kar umownych przez klien‐

tów lub „refakturowania” kar urzędów skarbowych obciążających klien‐

ta na biura rachunkowe.  

  Ten  rodzaj  ryzyka  dotyczy wszystkich  biur  rachunkowych,  nawet 

tych  jednoosobowych,  gdyż  nawet  właściciel  biura  nie  jest  w  stanie 

uniknąć błędów, a ponadto nie ma kontroli własnej pracy. Z obserwacji6 

wynika, że często te małe biura mają sporą liczbę klientów o uproszczo‐

nej  formie  ewidencji  do  celów  podatkowych,  tzw.  podatkową  księgę 

przychodów  i  rozchodów7,  a  niewielką  liczbę  firm mający  obowiązek 

prowadzenia ksiąg  rachunkowych,  ale nawarstwienie prac  związanych  

z rozliczeniami  tych wszystkich  firm w  jednym okresie powoduje moż‐

liwości popełnienia błędów.    

  Złe wykonanie usług prowadzi do utraty nie  tylko źródła dochodu, 

jakim jest umowa z klientem, ale i utraty dobrej opinii w środowisku, co 

                                                            5 Za błędy w księgach rachunkowych  i rozliczeniach podatkowych odpowiada po‐

datnik, może  jednak dochodzić odszkodowania od biura rachunkowego, które ma obo‐

wiązek ubezpieczyć się od odpowiedzialności cywilnej (polisa OC) na wypadek błędów 

popełnianych podczas świadczenia usług. 6 Często jednoosobowe biura rachunkowe obsługują nawet ponad 100 małych jedno‐

stek  gospodarczych  (mikroprzedsiębiorstw), w większości  o  uproszczonej  formie  ewi‐

dencji. – na podstawie badań własnych przeprowadzonych na przełomie lutego i marca 

2009 r.  7 Na prowadzenie usług w zakresie uproszczonych formy ewidencji podatkowej biu‐

ro  nie musi  posiadać  certyfikatu  księgowego  (wydawany  od  2002  r.)  lub  świadectwa 

kwalifikacyjnego do usługowego prowadzenia ksiąg rachunkowych (wydawane od 1996 

do 2002 r.) 

Ryzyko w działalności biur rachunkowych

 

17

z  kolei  skutkuje  „odpływem”  obecnych  i  brakiem  „napływu”  nowych 

klientów.         

  Ryzyko  utraty  reputacji  – wiąże  się  ono  ze  stratami wywołanymi 

utratą przez biuro rachunkowe dobrego  imienia, bez względu na czyn‐

niki, które  je spowodowały. Traktowane  jest ono często  jako część skła‐

dowa ryzyka operacyjnego. W przypadku biur rachunkowych osiągnię‐

cie wysokiej oceny na rynku usług księgowych oznacza wysoką pozycję 

na  lokalnym  rynku  usług  finansowo‐księgowych,  zwiększony  napływ 

klientów, a co się z tym bezpośrednio wiąże, wyższe przychody i zyski z 

działalności. To także możliwości zwiększenia nakładów inwestycyjnych 

zarówno w kapitał ludzki, jak i rzeczowy, co przekłada się na zwiększe‐

nie zakresu  i  jakości świadczonych usług. Utrata dobrego  imienia ozna‐

cza utratę pozycji na rynku, „odpływ” klientów, zmniejszone przychody 

i  zyski,  zmniejszenie  zakresu  świadczonych  usług,  utratę wysoko wy‐

kwalifikowanej kadry. Bardzo  zła opinia o biurze  rachunkowym może 

również doprowadzić biuro do konieczności  jego zamknięcia  lub nawet 

do bankructwa.  

  Błędy ludzkie, brak kontroli nad wykonywaniem usług, celowe dzia‐

łanie pracowników, awarie systemów komputerowych, nieterminowość 

i nierzetelność dokonywanych rozliczeń podatkowych, brak profesjona‐

lizmu pracowników rzutuje na opinię klientów biur rachunkowych o tej 

właśnie jednostce. Odbudować utraconą dobrą opinię w środowisku jest 

niezwykle trudno i wymaga to określonego czasu. Raz utraconych klien‐

tów biuro już nie „odzyska”, a dodatkowo nie pozyska nowych związa‐

nych ze  środowiskiem  (prywatnym  i gospodarczym) utraconych klien‐

tów.  Rzadko,  ale  jednak występuje  ryzyko  utraty  reputacji w wyniku 

świadomego  działania  nieuczciwej  konkurencji  innych  biur  rachunko‐

wych  działających  na  danym  rynku  lokalnym.  Plotki,  pomówienia  są 

często narzędziem walki konkurencyjnej na lokalnym rynku usług finan‐

sowo‐księgowych.  

  Ryzyko  prawne  –  związane  jest  z  możliwością  poniesienia  strat 

w wyniku  prowadzenia  działalności  wykraczającej  poza  ramy  odpo‐

wiednich przepisów prawnych  i/lub regulacji, a  także niemożności wy‐

egzekwowania warunków umów. W ramach tego ryzyka ważne dla biur 

rachunkowych  są podgrupy  tego  ryzyka  takie,  jak:  ryzyko  legislacyjne, 

Elżbieta Klamut 18

ryzyko błędnej wykładni,  ryzyko  sporów  sądowych,  ryzyko  zgodności 

czy też ryzyko poniesienia straty.   

  Złe warunki umów z klientami  i kontrahentami  (dostawcami usług 

związanych  z  obsługą  informatyczną  itp.) mogą  doprowadzić  do  nie‐

opłacalności  działalności,  a  tym  samym  i  bankructwa  jednostki. Mogą 

stać  się  również  czynnikiem  ryzyka  związanego  z  koniecznością  roz‐

strzygnięcia spornych kwestii  lub dochodzenia swoich praw przez stro‐

ny umów przed  sądem. W  czasach  ciągłych  zmian w  różnego  rodzaju 

przepisach  prawnych,  zwłaszcza  dotyczących  nie  tylko  podatków,  ale 

i rachunkowości, poruszanie się w tym „gąszczu” zmian prowadzić mo‐

że  do  częstych  błędów  nie  tylko w  ich  stosowaniu,  ale  co ważniejsze 

w ich interpretacji. Często niezbyt jasno sprecyzowane przepisy dotyczą‐

ce czy to rachunkowości, czy to podatków są nie tylko odmiennie inter‐

pretowane przez urzędników administracji państwowej, ale i przez eks‐

pertów w  tych dziedzinach.  Ponadto  stwarzają  one możliwości  nadin‐

terpretacji  i  wykorzystywania  przez  organy  skarbowe  do  określania 

uszczupleń w  rozliczeniach podatkowych. Mimo,  iż w ostatnich  latach 

środowiska związane z  rachunkowością  starają  się wywierać nacisk na 

uporządkowanie  i dokładne precyzowanie pojęć czy  to w ustawie o ra‐

chunkowości,  czy  to w ustawach podatkowych,  to  jeszcze  spora  liczba 

przepisów wymaga  nie  tylko  doprecyzowania,  ale  i  dostosowania  do 

przepisów  i wymagań UE.      

  Ryzyko podatkowe – jest ściśle związane z możliwością wystąpienia 

strat w wyniku nieprawidłowego  (celowego  lub niecelowego działania) 

rozliczenia  działalności  gospodarczej  w  organach  administracji  pań‐

stwowej. Nieodpowiednie przygotowanie programów księgowych i nie‐

spójność ustawy o rachunkowości z ustawami podatkowymi nie pozwa‐

lają  na  wygenerowanie  z  systemów  finansowo‐księgowych  prawidło‐

wych deklaracji  rozliczeń podatkowych. To  stwarza możliwości popeł‐

nienia błędów przez czynnik ludzki. Najczęściej nieodpowiednie przygo‐

towanie  pracowników  odpowiedzialnych  za  podatkowe  rozliczenia 

stwarza możliwości wystąpienia tego ryzyka. Dodatkowo rosnąca kom‐

plikacja przepisów podatkowych i ich częsta zmiana powodują, że ryzy‐

ko podatkowe  jest  coraz  częściej  spotykanym  ryzykiem w działalności 

gospodarczej.    

Ryzyko w działalności biur rachunkowych

 

19

  Ryzyko podatkowe z uwagi na niewielki zakres działalności (ograni‐

czona do  świadczenia  jednorodnych usług), nie  stwarza dużych zagro‐

żeń dla biura  rachunkowego  jako przedsiębiorcy. Skutki zdarzeń zwią‐

zanych z ryzykiem podatkowym klientów mogą zostać przeniesione na 

biuro w przypadku błędów popełnionych przez pracowników biura ra‐

chunkowego w  prowadzeniu  ksiąg  rachunkowych,  jak  i  rozliczeniach 

podatkowych. 

  Ryzyko kredytowe –  jest  to ryzyko związane z brakiem możliwości 

spłaty  zaciągniętych kredytów  lub pożyczek. Wśród  czynników powo‐

dujących to ryzyko są zarówno zdarzenia niezależne od przedsiębiorcy, 

jak  i  te  leżące  po  stronie  jego  działań.  Czynnikami  niezależnymi  od 

przedsiębiorcy są zdarzenia losowe, klęski żywiołowe itp. Przedsiębiorca 

nie ma wpływu  na  tego  typu  zdarzenia. Część  przedsiębiorców może 

znaleźć się w trudnej sytuacji z powodu złej oceny własnego ryzyka to‐

warzyszącego podjętemu przedsięwzięciu, utraty klientów wskutek nie‐

należytego wykonywania usług,  z uzyskaniem  od  klientów  zapłaty  za 

swoje usługi lub nieuczciwością klientów. Podjęcie zbyt pochopnie decy‐

zji  o  inwestycjach,  zwłaszcza  tych  bardziej  kapitałochłonnych może w 

przypadku biur rachunkowych doprowadzić do bankructwa. Powodem 

braku napływu  środków na  spłatę  zaciągniętego kredytu  lub pożyczki 

może być odpływ klientów związanych ze złym wykonywaniem usługi, 

jako konsekwencja postępującego a  trudnego do przewidzenia kryzysu 

gospodarczego, czyli kłopoty z napływem od klientów zapłat za świad‐

czone usługi, zła ocena efektywności powziętego przedsięwzięcia  (zbyt 

duże koszty, brak chętnych na  ofertę nowego rodzaju usług itp.). Ryzy‐

ko to w przypadku biur rachunkowych dotyczy z reguły większych jed‐

nostek zatrudniających od kilku do kilkudziesięciu osób, które decydują 

się na rozszerzenie swojej działalności korzystając z zewnętrznych źródeł 

finansowania.      

  Ryzyko niewypłacalności klienta –  jest  to  ryzyko poniesienia  strat  

z  tytułu braku zapłaty od klienta za  świadczone usługi. Ryzyko  to nie 

powinno być groźne dla biur rachunkowych, gdyż mają one bieżący ob‐

raz  sytuacji  finansowej klienta  i mogą w odpowiedniej  chwili  zareago‐

wać. W przypadku  tego  rodzaju  ryzyka ważne  jest monitorowanie bie‐

żącego wpływu należności od klientów i monitowanie w przypadku ich 

Elżbieta Klamut 20

braku oraz reagowanie na pierwsze symptomy pogarszającej się sytuacji 

finansowej klienta.   

  Ryzyko  utraty  uprawnień  do  usługowego  prowadzenia  ksiąg  ra‐

chunkowych  –  jest  to  ryzyko  poniesienia  strat,  dodatkowych  kosztów 

lub  konieczności  zamknięcia  biura  rachunkowego  w  wyniku  utraty 

przez właściciela  lub/i  pracownika  uprawnień  do  usługowego  prowa‐

dzenia  ksiąg  rachunkowych w wyniku wyroków  sądowych.  Skazanie 

z ustawy karno‐skarbowej lub kodeksu karnego powoduje utratę możli‐

wości  prowadzenia  działalności  w  zakresie  usługowego  prowadzenia 

ksiąg  rachunkowych. Ten  rodzaj  ryzyka dotyczy najmniejszych,  jedno‐, 

dwuosobowych biur  rachunkowych, dla których utrata uprawnień  jest 

„być  albo  nie  być”,  gdyż  często  konieczność  zatrudnienia  osoby  

z uprawnieniami wiąże się z dużymi kosztami, na które małe biura nie 

mogą sobie pozwolić bez zaciągnięcia pożyczek  lub kredytów. W przy‐

padkach nierzetelnego wykonywania usług prowadzenia ksiąg  rachun‐

kowych  i rozliczeń podatkowych coraz częściej urzędy skarbowe obcią‐

żają  osoby  prowadzące  biura  rachunkowe,  posiadające  certyfikat 

uprawniający do usługowego prowadzenia ksiąg  rachunkowych  (biuro 

występuje  tu praktycznie w  roli głównego księgowego  jednostki).  Jeśli 

jedyna osoba posiadająca uprawnienia zostanie skazana prawomocnym 

wyrokiem  traci  automatycznie możliwość  działalności  gospodarczej w 

tym zakresie8.     

                                                            8 Nie istnieją żadne rejestry osób, które utraciły uprawnienia ani w Ministerstwie Fi‐

nansów, ani w sądach. Próby zbadania możliwości uzyskania takich danych dały mierne 

wyniki. Przykład: Pismo Gb‐517/SIP/09 z dnia 27  stycznia 2009  r.  informuje,  że System 

Statystyki Policyjnej „TEMIDA” pozwala wskazać jedynie zawód podejrzanego o popeł‐

nienie  przestępstwa,  np.  pracownik  księgowości,  główny  księgowy,  nie  wyróżniając 

pracowników biur  rachunkowych  i nie precyzując na  czyją  szkodę popełnione  zostało 

przestępstwo.  Tak więc  stwierdzenie  ilości  przestępstw  popełnionych  przez  biura  ra‐

chunkowe bądź ich pracowników na szkodę przedsiębiorstw oraz ilości przedmiotowych 

przestępstw o zamierzonym i celowym działaniu biur rachunkowych nie jest możliwe. 

Pismo BM‐VI‐066‐26/09 z dnia 19 stycznia 2009 r. Ministerstwa Sprawiedliwości  in‐

formuje, że nie gromadzi ono informacji dotyczących poszczególnych postępowań sądo‐

wych, czy prokuratorskich. Dane statystyczne MS nie pozwalają na uzyskanie żądanych 

informacji.  

Ryzyko w działalności biur rachunkowych

 

21

  Oprócz tych najważniejszych ryzyk można znaleźć wiele innych sto‐

sując  różne  kryteria  ich  kwalifikacji. W  zależności  od  ilości  i  rodzaju 

świadczonych  usług,  od  specjalizacji  i wielkości  biura  rachunkowego, 

rodzaje ryzyk dotyczących poszczególnych biur mogą być różne. 

  W publikacji „Ryzyko w  rachunkowości” prof. A. Karmańska  (2008  

s.  230−275)  traktuje  ryzyko  z  perspektywy  rachunkowości  jako  funkcji 

gospodarczej.  Wskazuje  sporą  liczbę  czynników  ryzyka  związanych  

z  rachunkowością prowadzonej działalności gospodarczej przez przed‐

siębiorcę.  Z  tej  gamy  ryzyk  należałoby wybrać  te,  które  bezpośrednio 

dotyczą działalności biur rachunkowych, czyli: 

− ryzyko związane z organizacją pracy w biurze rachunkowym – zła 

organizacja  pracy  pracowników  biura  rachunkowego,  czyli  brak 

szczegółowości lub sprecyzowania zadań poszczególnych pracowni‐

ków,  brak  odpowiednich  kwalifikacji pracowników do wykonywa‐

nia  zleconych  im  zadań,  brak  kontroli  efektów wykonywanych  za‐

dań,  brak  procedur  działania  to  wszystko  jest  nośnikiem  ryzyka 

związanego z organizacją pracy. Jest to jeden z ważniejszych proble‐

mów  funkcjonowania biur  rachunkowych, od odpowiedniej organi‐

zacji bowiem zależy rzetelność, terminowość, fachowość wykonanych 

usług,  czyli  ograniczenie możliwości wystąpienia  zdarzeń  niepożąda‐

nych w postaci błędów w księgach  rachunkowych  i  rozliczeniach po‐

datkowych, złym doradztwie finansowym i podatkowym itp.;    

− ryzyko  związane  z  zastosowaną  techniką  prowadzenia  ksiąg  ra‐

chunkowych – sprawność, gwarancja bezpieczeństwa, adaptacyjność 

przyjętej techniki daje gwarancję wypełnienia przez rachunkowość jej 

funkcji  takich,  jak  chociażby  funkcja  informacyjna. Daje możliwości 

szerokiego  wykorzystania  tworzonych  zbiorów  danych  zarówno  

w wewnętrznym, jak i zewnętrznym raportowaniu dokonań i poten‐

cjału gospodarczego. Czynniki  ryzyka  tkwią w  formie prowadzenia 

ksiąg  rachunkowych, miejscu  ich  prowadzenia  (w  siedzibie  klienta 

lub w siedzibie biura rachunkowego), dokładnej znajomości systemu, 

w  którym  są  one  prowadzone  oraz w  samej  technice  prowadzenia 

ksiąg. Od  tego  czy dany  system  jest dokładnie opisany,  tj.  czy opis 

zawiera wszelkie możliwości jego działania, zabezpieczeń itp., zależy 

Elżbieta Klamut 22

sprawność wykonywania  prac, możliwości wykrycia  błędów  i  ich 

korekty, ochrona informacji o danych danej jednostki;     

− ryzyko  związane  z wyborem  programu  finansowo‐księgowego  – 

niedostosowanie programu  finansowo‐księgowego do  rodzaju dzia‐

łalności prowadzonej przez obsługiwaną  jednostkę, wysoka awaryj‐

ność programu  i  jego mała  szybkość w przetwarzaniu danych oraz 

tworzeniu raportów, nieprawidłowe zabezpieczenie przed dostępem 

do danych przez osoby nie powołane do tego i przed aktami sabota‐

żu, niezgodność programu z przepisami zawartymi w ustawie o ra‐

chunkowości, nieodpowiednie  i niezgodne  z przepisami  archiwizo‐

wanie danych  to czynniki, które mogą być nośnikiem zdarzeń o ne‐

gatywnych skutkach dla świadczenia usług finansowo‐księgowych;  

− ryzyko związane z kontrolą dokumentów – niedostateczna kontrola 

dokumentów,  przepuszczanie wadliwych  dokumentów  do  księgo‐

wania, brak odnotowania sprawdzenia otrzymanej od klienta doku‐

mentacji, nieprawidłowe poprawianie  stwierdzonych błędów w do‐

kumentach,  brak  ścisłego  określenia  czynności  i  obowiązków  pra‐

cowników związanych z kontrolą dokumentów, zła  struktura orga‐

nizacji systemu kontroli dokumentacji, brak procedur postępowania 

w przypadku wadliwych dokumentów to tylko część czynników mo‐

gących spowodować szereg zdarzeń o negatywnych skutkach zarów‐

no dla klientów, jak też dla biura rachunkowego. Dodatkowymi czyn‐

nikami ryzyka mogą być zdarzenia takie, jak pomijanie w trakcie kon‐

troli  części  dokumentów  lub  ich  elementów,  odkładanie  kontroli  na 

okresy późniejsze, brak określenia ścieżek obiegu dokumentacji itp.    

− ryzyko  związane  z  organizacją  systemu  rachunkowości  –  biur  

rachunkowych dotyczyć mogą czynniki ryzyka związane z: 

a) możliwością  udostępnienia  danych  osobom  nieuprawnionym 

(niewłaściwie  zabezpieczony  dostęp  do  dokumentacji,  niewła‐

ściwe miejsce  jej  przechowywania,  brak  określenia  i  segregacji 

dokumentów jawnych i niejawnych); 

b) możliwością  zniszczenia  (nieodpowiednie  zabezpieczenie doku‐

mentacji,  jak i nośników danych oraz sprzętu przed możliwością 

zniszczenia przez czynniki  losowe  lub celowe działanie człowie‐

Ryzyko w działalności biur rachunkowych

 

23

ka,  nieprzestrzeganie  terminów  przechowywania  danych  i wa‐

runków ich udostępniania);  

c) możliwością  modyfikacji  (brak  odpowiednich  zabezpieczeń 

przed  celowym poprawianiem danych po dokonanych  rozlicze‐

niach podatkowych, zamknięciach roku obrachunkowego itp.); 

d) możliwością  nieterminowego  dostarczania  informacji  (brak  za‐

bezpieczenia sprzętu przed umyślnym i nieumyślnym uszkodze‐

niem, zabezpieczenia pełnej obsady stanowisk pracowniczych);  

e) jakością  dostarczanych  informacji  (rzetelność,  porównywalność) 

(nieprawidłowe  ujęcie  dokumentów  w  odpowiednich  dla  nich 

okresach  w  księgach  rachunkowych,  brak  kontroli  wszystkich 

dokumentów  pod względem merytorycznych  (klient)  jak  i  for‐

malno‐rachunkowym, brak kwalifikacji pracowników do powie‐

rzonych im zadań).  

  Lista  ta  nie  wyczerpuje  wszystkich  możliwych  ryzyk  związanych 

z rachunkowością.  Biura  rachunkowe,  które  prowadzą  szeroki  zakres 

usług mają większą podatność na ryzyka. Mogą  to być zdarzenia zwią‐

zane  ze  złym  doradztwem  podatkowym  w  przypadku  świadczenia 

usług doradztwa, w przypadku usług związanych z zasobami ludzkimi 

ze złą  jakością naliczania płac  i rozliczeń z urzędami administracji pań‐

stwowej  z  tytułu  narzutów  na wynagrodzenia,  naborem pracowników 

o nieodpowiednich  kwalifikacjach,  w  przypadku  usług  audytu  we‐

wnętrznego, jak i zewnętrznego, ze złą jakością wykonanych analiz, kon‐

troli  sprawozdań  itp., w  przypadku  doradztwa  inwestycyjnego  ze  złą 

analizą warunków otoczenia itp. 

 

3. Zarządzanie ryzykiem w działalności biur rachunkowych   Czy można mówić o  zarządzaniu  ryzykiem w działalności biur  ra‐

chunkowych? Oczywiście, że tak. Nie  jest ono  jednak takie same w każ‐

dym biurze rachunkowym i różni się znacząco od zarządzania ryzykiem  

w przedsiębiorstwach czy to produkcyjnych, czy też handlowych.        

  Jeśli  jednostka  gospodarcza  rozwiązuje w  sposób metodyczny wy‐

stępujące problemy związane z ryzykiem towarzyszącym jej działalności 

Elżbieta Klamut 24

tak,  aby  ta  działalność  przynosiła  trwałe  korzyści,  to możemy mówić 

o procesie zarządzania ryzykiem. Oto jedna z definicji zarządzania ryzy‐

kiem podana przez K.  Jajuga,  (2007 s. 38): „zarządzanie  ryzykiem pod‐

miotu jest to podejmowanie decyzji i realizacja działań prowadzących do 

osiągnięcia  przez  ten  podmiot  akceptowalnego  poziomu  ryzyka”9. Za‐

rządzanie ryzykiem to przede wszystkim proces polegający w pierwszej 

kolejności na zrozumieniu  ryzyka  (Kendal 2000). Dalsze zarządzanie  to 

podjęcie działań mających na celu zniwelowanie  lub zmniejszenie ryzy‐

ka. Do działań tych można zaliczyć analizę, czyli identyfikację i kwanty‐

fikację ryzyka, sterowanie ryzykami oraz kontrolę podejmowanych dzia‐

łań. Zaplanowanie i wdrożenie efektywnego systemu zarządzania ryzy‐

kiem w przedsiębiorstwie powinno uwzględniać  charakterystykę danej 

jednostki oraz  fakt  istotnego znaczenia każdego członka  tej organizacji, 

a także  poznanie  otoczenia, w  którym  działa  dana  organizacja.  Zarzą‐

dzanie  ryzykiem  nie  może  być  przedsięwzięciem  jednorazowym,  ale 

musi oznaczać się ciągłością, nie można bowiem raz na zawsze zapobiec 

występowaniu zdarzeń niosących ryzyko.  

  W  celu wprowadzenia w biurach  rachunkowych  zarządzania  ryzy‐

kiem, a zwłaszcza systemu kontroli wewnętrznej należałoby w pierwszej 

kolejności  zdefiniować  odpowiednią dokumentację  (procedury,  regula‐

miny,  opisy  procesów),  a  ponadto  zasady  postępowania w  obszarach 

takich, jak: 

środowisko wewnętrzne  –  uwzględnienie  struktury  organizacyjnej, 

stylu zarządzania, kulturę ryzyka, „apetyt” na ryzyko; 

wyznaczanie  celów  – uwzględnienie  ryzyka przy  ich wyznaczaniu, 

określenie tolerancji na ryzyko; 

identyfikacja  zdarzeń  –  uwzględnienie  wewnętrznych  i  zewnętrz‐

nych  czynników  ryzyka  oraz  interakcji  między  poszczególnymi  

ryzykami, identyfikacja szans; 

ocena ryzyka – określenie prawdopodobieństwa wystąpienia ryzyka 

i siła jego wpływu, podział ryzyka na wrodzone i rezydualne; 

identyfikacja możliwych  rozwiązań  – wybór najbardziej odpowied‐

niego sposobu reagowania na ryzyko; 

                                                            9 „Akceptowalny poziom” ozn. świadomość ponoszonego przez jednostkę ryzyka.    

Ryzyko w działalności biur rachunkowych

 

25

mechanizmy kontrolne – procedury kontrolne na wszystkich pozio‐

mach struktury organizacyjnej; 

gromadzenie  i  przekazywanie  informacji  o  systemie  zarządzania 

ryzykiem; 

monitoring  –  bieżąca  ocena  skuteczności  elementów  zarządzania 

ryzykiem w jednostce.   

  Niezależnie  od  rodzaju  działalności,  jaką  zajmuje  się  przedsiębior‐

stwo, każde powinno regularnie przeprowadzać własne analizy ryzyka. 

W małych  jednostkach o ograniczonej działalności  takich,  jak biura  ra‐

chunkowe jedno ‐ lub kilkuosobowe, te analizy ryzyka nie są i nie mogą 

być zbyt skomplikowane  i dogłębne ze względu na brak występowania 

większości czynników ryzyka, ale również na brak możliwości wykona‐

nia często praco‐  i czasochłonnych zabiegów określających nie  tylko ry‐

zyko spekulatywne (negatywne zdarzenia pociągające za sobą „koszt”), 

ale  i ryzyko hipotetyczne tzw. czyste. W dużych  jednostkach proces za‐

rządzania ryzykiem musi zostać podzielony na poszczególne etapy  tak, 

aby  na  każdym  z  nich można  dogłębnie  zbadać  zagrażające  jednostce 

ryzyka,  ich  wpływ  na  działalność  jednostki,  a  także  zminimalizować 

skutki  jego  oddziaływania  na  jednostkę. W  publikacji  I.  Staniec  (2008,  

s. 48−50) „Zarządzanie ryzykiem operacyjnym” autorka proponuje następu‐jące etapy zarządzania ryzykiem:  

Pierwszy etap: Ocena ryzyka 

• identyfikacja ryzyka, 

• oszacowanie skali ryzyka, 

• ustalenie hierarchii ryzyka, 

Drugi etap: Aktywne podejście do ryzyka 

• eliminowanie ryzyka, 

• ograniczanie ryzyka, 

• segmentowanie ryzyka, 

• podział ryzyka, 

• transfer ryzyka, 

• finansowanie ryzyka, 

Trzeci etap: Monitorowanie ryzyka 

• ciągła kontrola, 

• sterowanie ryzykiem. 

Elżbieta Klamut 26

  Często  jednak  podaje  się  etapy  procesu  zarządzania  ryzykiem  

w większym uproszczeniu i obejmują one: 

− identyfikację ryzyka, czyli określenie tych wszystkich rodzajów ryzyka, 

na które jednostka może być narażona; 

− pomiar ryzyka, polegający na określeniu poziomu ryzyka za pomocą liczb 

lub w postaci pewnych kategorii np. wysokie, średnie lub niskie ryzyko; 

− sterowanie  ryzykiem  to podjęcie  tych działań, które dostosują poziom występującego  ryzyka  do  poziomu  akceptowalnego  wynikającego 

z jego strategii, na ogół działania zmniejszające poziom ryzyka; 

− monitorowanie i kontrola ryzyka, obejmujące działania ciągłego monito‐

rowania poziomu  ryzyka oraz kontrola  całego procesu zarządzania 

ryzykiem. 

  Na biura rachunkowe tak, jak i na inne jednostki oddziaływają czyn‐

niki ryzyka zewnętrzne takie, jak np.:  

− ryzyka finansowe – stopy procentowe, kursy wymiany walut, ryzyko 

kredytowe; 

− ryzyka  strategiczne – konkurencja, zmiany wśród klientów, zmiany  

w branży, zmiany popytu; 

− ryzyka operacyjne – ustawodawstwo, kultura, właściciele;   

− niebezpieczeństwa – umowy, dostawcy, siły przyrody, otoczenie; 

oraz wewnętrzne takie, jak: 

− płynność i przepływy pieniężne;  

− badania i rozwój, kapitał intelektualny; 

− księgowość, systemy informatyczne; 

− ryzyko operacyjne − rekrutacja, −  niebezpieczeństwa  –  pracownicy,  dostęp  publiczny,  produkty 

i usługi, majątek.   

  Ocenę  ryzyka  definiuje  się  jako  proces  złożony  z  analizy  ryzyka  

i  ewaluacji  ryzyka10. Określenie  stopnia niepewności, na  jaką narażona 

jest dana jednostka to cel identyfikacji ryzyka. Identyfikacji należy doko‐

nywać w sposób metodyczny, tak, aby uwzględnić najważniejsze obsza‐

ry działalności  i wszelkie z nimi związane ryzyka. Ważne  jest przedsta‐

                                                            10 Zalecenie ISO/IEC nr 73. 

Ryzyko w działalności biur rachunkowych

 

27

wienie  już  zidentyfikowanych  ryzyk  w  przejrzystej,  czytelnej  dla 

wszystkich postaci. Poniżej podano przykład opisu ryzyka. 

 

Tabela 1. Przykład opisu ryzyka 

1. Nazwa ryzyka   

2. Zakres ryzyka  Opis jakościowy zdarzeń (skali, rodzaju i liczby, a także 

zdarzeń pochodnych) 

3. Charakter ryzyka  Np. strategiczne, operacyjne, finansowe, związane z zarzą‐

dzaniem wiedzą lub zgodnością z przepisami  

4. Grupy nacisku   Grupy nacisku i ich oczekiwania 

5. Opis ilościowy ryzyka  Znaczenie i prawdopodobieństwo ryzyka 

6. Tolerancja w zakresie 

ryzyka (poziom akcep‐

towalnego ryzyka) 

Potencjalna wielkość strat i skutki finansowe realizacji ryzyka 

Zagrożone aktywa 

Prawdopodobieństwo i wielkość potencjalnych strat 

(szkód)/zysków (korzyści) 

Cele w zakresie kontrolowania ryzyka i optymalne wyniki 

7. Działania względem 

ryzyka i mechanizmy 

kontroli 

Podstawowe środki stosowane do zarządzania danym  

ryzykiem 

Poziom pewności przy obecnych mechanizmach kontroli 

Istniejące procedury monitorowania i analizy systemu 

8. Potencjalne możliwości 

poprawy sytuacji 

Zalecenia służące zmniejszeniu ryzyka 

9. Opracowanie strategii  

i planów krótkookre‐

sowych 

Określenie pionu odpowiedzialnego za opracowanie  

strategii i planów krótkookresowych 

Źródło: opracowanie własne na podstawie Ferma, Standard zarządzania ryzykiem, 2003 r. 

 

  Tak przedstawiony opis ryzyka ułatwia dokładną prezentację i ewa‐

luację ryzyk. Właśnie w procesie kompleksowej identyfikacji ryzyka oraz 

jego  opisu  i  ewaluacji  niezwykle ważne  jest,  aby  użyta  struktura  była 

właściwie zaprojektowana. Ułatwi ona wybór kluczowych  ryzyk, które 

należy poddać bardziej szczegółowej analizie.   

  Pomiar  ryzyka,  czyli  prawdopodobieństwo  jego  wystąpienia  oraz 

możliwych  następstw można  przedstawić  ilościowo,  półilościowo  lub 

Elżbieta Klamut 28

jakościowo. Poniżej podano przykłady klasyfikacji  skutków prawdopo‐

dobieństwa wystąpienia ryzyk. 

 

Tabela 2. Prawdopodobieństwo wystąpienia – zagrożenia 

Stopień  

prawdopodobieństwa Opis  Wskaźniki 

Wysoki 

(prawdopodobne) 

Raczej zdarzy się w ciągu roku 

bądź prawdopodobieństwo 

wynosi powyżej 25% 

Zdarzyło się kilka razy  

w okresie analizowanym. 

Zdarzyło się niedawno. 

Średni  

(możliwe) 

Raczej zdarzy się w ciągu 5 lat 

bądź prawdopodobieństwo 

wynosi poniżej 25% 

Mogło zdarzyć się więcej niż 

raz w okresie analizowa‐

nym.  

Może być trudne do kontro‐

lowania.  

Czy zdarzało się do tej pory? 

Niski  (małe  prawdo‐

podobieństwo) 

Raczej nie zdarzy się w ciągu 5 

lat  bądź  prawdopodobieństwo 

wynosi poniżej 2%  

Nie zdarzy się nigdy. 

Źródło: opracowanie własne na podstawie Ferma, Standard zarządzania ryzykiem, 2003 r.  

 

Tabela 3. Prawdopodobieństwo wystąpienia – szanse 

Stopień  

prawdopodobieństwa Opis  Wskaźniki 

Wysoki 

(prawdopodobne) 

Duże widoki na pozytywny 

rezultat w ciągu roku bądź 

prawdopodobieństwo wyno‐

si powyżej 75% 

Wyraźna szansa, którą z dużą 

pewnością uda się wykorzystać 

w bliskiej perspektywie przy 

użyciu obecnego systemu za‐

rządzania 

Średni 

(możliwe) 

Uzasadnione widoki na 

pozytywny rezultat w ciągu 

roku bądź prawdopodobień‐

stwo wynosi między 25%  

a 75% 

Szansa, którą być może uda się 

wykorzystać przy starannym 

zarządzaniu. 

Nieplanowane  szanse,  które 

mogą się pojawić.  

Niski 

(mało  prawdopo‐

dobne) 

Pewne widoki na pozytywny 

rezultat w średniej perspek‐

tywie bądź prawdopodo‐

bieństwo wynosi poniżej 25% 

Potencjalna  szansa,  którą nale‐

ży jeszcze szczegółowo zbadać. 

Szansa, której wykorzystanie 

jest mało prawdopodobne przy 

obecnym systemie zarządzania  

Źródło: opracowanie własne na podstawie Ferma, Standard zarządzania ryzykiem, 2003 r. 

Ryzyko w działalności biur rachunkowych

 

29

Tabela 4. Skutki – szanse i zagrożenia 

Duże  Skutki finansowe dla jednostki przekroczą zapewne  U PLN  

Znaczny wpływ na strategię i działalność operacyjną jednostki 

Znaczne zaniepokojenie uczestników 

Średnie 

 

 

Skutki finansowe dla jednostki wyniosą zapewne między U a Z PLN 

Umiarkowany wpływ na strategię i działalność operacyjną jednostki 

Umiarkowane zaniepokojenie uczestników 

Małe  Skutki finansowe dla jednostki nie przekroczą zapewne  Z PLN 

Mały wpływ na strategię i działalność operacyjną jednostki 

Małe zaniepokojenie uczestników 

Źródło: opracowanie własne na podstawie Ferma, Standard zarządzania ryzykiem, 2003 r. 

 

  Do analizy ryzyka można stosować  różne  techniki, w zależności od 

tego czy zamierzamy analizować wyłącznie negatywne, czy pozytywne 

aspekty ryzyka, czy też obydwa łącznie. Część metod i technik nadaje się 

do  analizy oddzielnie każdego  z  aspektów  ryzyka,  inna  część  jest uni‐

wersalna. Poniżej podano wybrane przykłady metod  i  technik  identyfi‐

kacji i analizy ryzyka.     

  Techniki identyfikacji ryzyka (wybrane przykłady): 

kwestionariusze, 

analizy biznesowe, 

burze mózgów, 

analiza scenariuszy, 

kontrole wewnętrzne i audyt, 

warsztaty w zakresie oceny ryzyka, 

porównania ze wzorcami, 

analiza niebezpieczeństw i operatywności. 

  Metody i techniki analizy ryzyka (wybrane): 

Ryzyko negatywne: 

analiza zagrożeń, 

analiza trybu i skutków awarii, 

analiza drzewa niesprawności (błędów). 

Elżbieta Klamut 30

Ryzyko pozytywne: 

prognozowanie, 

badanie rynku, 

analiza skutków dla działalności, 

testy marketingowe. 

Ryzyko pozytywne i negatywne: 

analiza SWOT (silnych i słabych stron, szans i zagrożeń), 

analiza drzewa zdarzeń, 

modelowanie zależności, 

modelowanie rzeczywistych opcji, 

zakłócenia statystyczne, 

pomiary centralnego trendu i dyspersji, 

analizy biznesowe (polityczne, ekonomiczne, społeczne, środowi‐

skowe i prawne. 

  Profil  ryzyka można nakreślić na podstawie analizy  ryzyka. Każde‐

mu z ryzyk można przypisać ocenę opisującą  jego znaczenie  i uporząd‐

kować zidentyfikowane  ryzyka pod względem  istotności, a  także okre‐

ślić priorytety działania względem ryzyka. Ewaluacja ryzyka  to porów‐

nanie  (po zakończeniu analizy) szacunkowej wielkości ryzyka z przyję‐

tymi  przez  jednostkę  kryteriami  (koszty,  korzyści,  wymogi  prawne, 

obawy grup nacisku  itp.)  i podjęcie decyzji, które z ryzyk są  istotne dla 

jednostki oraz czy  i  jakie działania należy podjąć względem tych ryzyk. 

Działania  te  to wybór    i wdrożenie  środków, które mają na celu zmini‐

malizowanie  ryzyka,  inaczej  jego modyfikację. Do  działań  tych  należą 

także kontrolowanie lub/ i ograniczanie ryzyka, transfer ryzyka (przeno‐

szenie na  inne podmioty np. na biura  rachunkowe, na ubezpieczyciela 

itp.), finansowanie ryzyka oraz  jego unikanie. Dla prawidłowego zarzą‐

dzania ryzykiem niezwykle ważna jest sprawozdawczość i komunikacja 

w zarządzaniu ryzykiem. Każda  jednostka działa w dynamicznie zmie‐

niającym się otoczeniu, dlatego,  tak ważne  jest monitorowanie  i analiza 

procesu  zarządzania  ryzykiem. Odpowiednia,  ciągła  sprawozdawczość  

i stałe monitorowanie procesu identyfikacji i ewaluacji ryzyka (jego pra‐

widłowego  przebiegu)  oraz  określenie  prawidłowości  zastosowanych 

rozwiązań  i  środków  to  jedne  z  czynników  skutecznego  zarządzania 

ryzykiem. Wprowadzenie  okresowej  kontroli  zasad  zarządzania  ryzy‐

Ryzyko w działalności biur rachunkowych

 

31

kiem,  ich  zgodność  z przyjętymi  standardami  oraz  ciągłe  sprawdzanie 

możliwości usprawnień procesu zarządzania daje możliwości wczesnego 

wykrycia i uniknięcia błędów zarządzania ryzykiem.       

  Jak zatem można zminimalizować  ryzyko w podmiotach gospodar‐

czych? W przypadku biur  rachunkowych  to mogą być następujące wa‐

runki (działania): 

bardzo  dobrze wykwalifikowani, wyszkoleni  oraz  dobrze  poinfor‐

mowani pracownicy są  jednym z najważniejszych środków ochrony 

przed ryzykiem operacyjnym,  

specjalizacja  i kompetencje  firmy outsourcingowej, w  tym wypadku 

biur rachunkowych znajdują odzwierciedlenie w niezawodności, 

wprowadzenie niezbędnych procedur w zakresie doboru pracowni‐

ków uczestniczących  w dokonywaniu rozliczeń podatkowych,  

dokonanie  jednoznacznego  podziału  obowiązków  pomiędzy  pra‐

cownikami,  

określenie procedur nadzoru nad pracą pracowników oraz w zakre‐

sie  przepływu  informacji  między  klientem  a  biurem  oraz  między 

pracownikami  wewnątrz  biura,  a  także  w  zakresie  gromadzenia 

i przepływu dokumentacji, 

 określenie  zasad  postępowania  w  przypadku  kontroli  podatko‐

wej/skarbowej oraz działań pokontrolnych, 

przystosowanie programów i technik prowadzenia ksiąg,  

w przypadkach koniecznych w celu minimalizacji ryzyka prawnego 

realizacja  obsługi  prawnej  w  dwóch  płaszczyznach  wewnętrznej  

i zewnętrznej oraz  stworzenia  systemów przeciwdziałania  skutkom 

błędnych opinii doradczych, 

sprawny system kontroli wewnętrznej, 

i wiele innych.   

  Najczęściej popełniane błędy w zarządzaniu ryzykiem to: 

niewłaściwe  zdefiniowanie  ryzyka,  a  także  brak  analizy  relacji  po‐

między ryzykami; 

niewłaściwie wykorzystanie środków i ludzi; 

oderwanie wprowadzanego  zarządzania  ryzykiem  od  strategii  jed‐

nostki; 

zbyt wąskie rozumienie metod zarządzania ryzykiem; 

Elżbieta Klamut 32

skupienie się nie na celach, ale na formalnej stronie zarządzania; 

nie przestrzeganie istniejących struktur organizacyjnych i funkcjonu‐

jących procedur; 

brak  ciągłości  i  systematyczności w podejściu do zarządzania  ryzy‐

kiem. 

 

4. Podsumowanie   Biura  rachunkowe  oferując  swoje  usługi  w  zakresie  prowadzenia 

ksiąg  rachunkowych, dokonywania  rozliczeń podatkowych, doradztwa 

podatkowego,  doradztwa  inwestycyjnego,  obsługi  informatycznej,  za‐

rządzania  zasobami  ludzkimi muszą  sobie  zdawać  sprawę  z  faktu,  że 

świadcząc te usługi przejmują na siebie wszelkie ryzyka z nimi związa‐

ne. Dbałość  o  interesy  klienta  jest  równoznaczna  z dbałością  o własną 

działalność,  gdyż  nienależyte wykonanie  usługi wiąże  się  z  niepowo‐

dzeniem nie tylko klienta, ale także odpowiedzialnością za ten stan wy‐

konawcy tej usługi, w tym przypadku biura rachunkowego. Ze względu 

na  różnorodność usług  świadczonych przez biura  rachunkowe  stopień 

intensywności zdarzeń mogących spowodować negatywne skutki dzia‐

łań  jest  różny w  każdej  jednostce. Rodzaje  tych  zdarzeń mimo  bardzo 

zbliżonego charakteru usług także będą różne. Nie zmienia to faktu ko‐

nieczności zarządzania ryzykiem nie tylko w dużych biurach rachunko‐

wych  (np. Centrach Usług Księgowych),  ale  również w  tych  średnich  

i małych. Sposób zarządzania  ryzykiem będzie  różny,  jednak musi być 

procesem ciągłym i systematycznym. Każde biuro, bez względu na wiel‐

kość, musi na bieżąco monitorować ryzyko, gdyż w przypadku małych 

biur zdarzenia negatywne mogą występować rzadziej, ale ich skutki dla 

takiego biura będą dotkliwsze. W przypadku średnich i dużych biur in‐

tensywność wystąpienia  czynników  ryzyka  jest większa,  skutki  jednak  

z uwagi na zwiększone środki kontroli i zabezpieczeń będą mniej uciąż‐

liwe. Nienależyte  świadczenie  usług  pociąga  za  sobą  nie  tylko  skutki 

finansowe, ale także bardziej uciążliwe skutki w postaci utraty reputacji. 

Utrata  reputacji  to utrata klientów, utrata przychodów, możliwości  in‐

westycji, stworzenia nowych miejsc pracy itp.         

Ryzyko w działalności biur rachunkowych

 

33

  Jednym z  istotnych elementów  identyfikacji zagrożeń  jest przygoto‐

wanie pracowników od strony praktycznej do samodzielnego szacowa‐

nia ryzyka na ich własnych stanowiskach pracy. Pozwala to na elimina‐

cję  czynników  ryzyka na najniższych  szczeblach  struktury organizacyj‐

nej. Od  pracowników  biura  rachunkowego wykonujących  usługi  pro‐

wadzenia  ksiąg  rachunkowych,  dokonujących  rozliczeń  podatkowych 

zależy,  bowiem  skala  występowania  głównych  czynników  ryzyka. 

W przypadku biur  rachunkowych większość  czynników  ryzyka pocho‐

dzi  nie  z  otoczenia  zewnętrznego,  ale  z  przyczyn wewnętrznych.  Jeśli 

zminimalizowane zostaną czynniki wewnętrzne ryzyka, zwłaszcza doty‐

czące  jakości  świadczonych usług,  to przyczyny zewnętrzne, chociażby 

takie,  jak konkurencja (zmiany popytu, zmiany wśród klientów, zmiany 

w branży) będą mieć mniejszy wpływ na funkcjonowanie biura rachun‐

kowego.      

  Firma  outsourcingowa, w  tym  przypadku  biuro  usług  finansowo‐

księgowych przejmuje na siebie ryzyko za ewentualne błędy w księgach 

rachunkowych  swoich  klientów,  za  nieprawidłowe  rozliczenia  z  urzę‐

dami administracji państwowej, za złe doradztwo podatkowe  i finanso‐

we. Nie podejmując ryzyka nie można prowadzić działalności gospodar‐

czej,  gdyż  nawet  najbardziej  „bezpieczne”  rodzaje  działalności  zawsze 

niosą ze sobą ryzyko. Ważne  jest to by to ryzyko dostrzegać i nie lekce‐

ważyć występowania  jego  czynników.  Zbyt  duży  nacisk  na  obniżanie 

kosztów  może  być  przyczyną  działania  przez  wykonawcę  niemal  na 

granicy  opłacalności,  co  niewątpliwie  zaowocuje  obniżoną  jakością 

świadczonych usług. Firmy outsourcingowe  (tu czytaj: biura  rachunko‐

we)  to wciąż  jeszcze  firmy bez odpowiedniego przygotowania meryto‐

rycznego,  bez  odpowiednio  wykwalifikowanej  kadry,  najczęściej  nie 

mające praktycznie  żadnego  lub niewielkie doświadczenie w  świadcze‐

niu  usług,  które  oferują.  Ryzyko  outsourcingu  zmniejszają  niemal  do 

zera  firmy dobrze przygotowane od  strony organizacyjnej, profesjonal‐

nie wykonujące świadczone usługi, w oparciu o najnowocześniejsze me‐

tody  i programy, nieustannie szkolące wszystkich pracowników opera‐

cyjnych.  Minimalizacja  prawdopodobieństwa  wystąpienia  błędów  

w księgach rachunkowych to  jeden z podstawowych celów zarządzania 

ryzykiem w małych biurach  rachunkowych. Konsekwencje potencjalnego 

Elżbieta Klamut 34

ryzyka  są  trudne  do  przewidzenia,  nie  tylko  co  do  wielkości,  ale  

i co do okresu ich wystąpienia.  

  Niniejsze  opracowanie  nie  zamyka  listy  ryzyk mogących wystąpić 

w działalności biur rachunkowych, każde bowiem z biur rachunkowych  

w  zależności  od wielkości  i  różnorodności  świadczonych  usług może 

zetknąć  się  z wieloma  dodatkowymi  czynnikami  ryzyka  nie  tylko  ze‐

wnętrznymi, ale także wewnętrznymi.   

 

Bibliografia Jajuga K. (red.) (2007), Zarządzanie ryzykiem, Wyd. Naukowe PWN, Warszawa. 

Karmańska A. (2008), Ryzyko w rachunkowości, Difin, Warszawa. 

Kendal R. (2000), Zarządzanie ryzykiem dla menedżerów, Wyd. Liber, Warszawa.   

Klamut E. (2008), Outsourcing w bankowości a ryzyko, [w:] Zarządzanie ryzykiem, kwartalnik 

nr 28 – materiały z konferencji „Ryzyko systemu finansowego” październik 2008, Aka‐

demia Finansów, Warszawa.  

Staniec I., Zawiła‐Niedźwiecki J. (red.) (2008), Zarządzanie ryzykiem operacyjnym, Wydaw‐

nictwo C.H. Beck, Warszawa.  

Standard zarządzania ryzykiem, Ferma 2003 r., za: AIRMIC, ALARM, IRM.  

Raport dotyczący zarządzania ryzykiem podatkowym w Polsce, Deloitte Doradztwo podatko‐

we sp. z o.o.  

Rokita J. (1995), Zarządzanie przedsiębiorstwem, SKwP, Warszawa. 

Zarządzanie  ryzykiem  w  Polsce.  Badanie  najbardziej  dynamicznie  rozwijających  się  przedsię‐

biorstw. Firma MARSH, raport z analizy ryzyka 2006 r. 

 

 

PRZEDSIĘBIORCZOŚĆ i ZARZĄDZANIE  Wydawnictwo SAN − ISSN 1733-2486

Tom XIII – Zeszyt 15 – 2012 – ss. 35–60  

 

 

Elżbieta Klamut Społeczna Akademia Nauk, Wydz. Zam. Warszawa  

 

Perspektywy i kierunki rozwoju rynku usług finansowo-księgowych

Nie ma na świecie nic równie potężnego 

jak pomysł, którego czas właśnie nadszedł 

(Victor Hugo) 

Prospects and directions of the market development

of services financially of accountants

Abstract: This paper is designed to answer the following ques-tions: what does the future hold for the large group of financial accounting service providers such as accounting firms; does this market have a chance for stable growth? We also ought to con-sider the direction that changes should take in the provision of services: toward industry specialization, or comprehensive ser-vices? Multi-discipline companies are definitely also an option for office growth for professionals working in the same or similar domains; another option is the provision of internal auditing ser-vices for local governments. Will firms take advantage of these opportunities?

1. Wstęp

Ciągłe  zmiany przepisów prawnych dotyczących  całokształtu dzia‐

łalności  gospodarczej  wymagają  nieustawicznego  dokształcania  kadry 

zarządzającej  i wykonawczej, w tym także w ogólnym znaczeniu kadry 

finansowej. Praca księgowego to  już nie tylko rejestracja zdarzeń gospo‐

Elżbieta Klamut 36

darczych,  czy  też  pilnowanie  dotrzymywania  terminów  podatkowych, 

sporządzanie wszelkiego rodzaju sprawozdań. Obecnie to także przewi‐

dywanie, na podstawie  informacji historycznych oraz obserwacji  i zna‐

jomości  rynku,  przyszłości  przedsiębiorstwa. W działalności  gospodar‐

czej każdej jednostki niezwykle istotną rolę odgrywa rachunkowość. Jest 

ona najbardziej pożądanym i wiarygodnym źródłem wszelkiej informacji 

finansowej niezbędnej do prawidłowego  funkcjonowania danej  organi‐

zacji. Od tego, jakiej jakości te informacje będą otrzymywać zarządzający 

organizacjami zależy od osób, czy  też  firm, które będą  ją  tworzyć. Pro‐

wadzenie ewidencji zdarzeń gospodarczych  (rachunkowości) może od‐

bywać  się w danej  jednostce  gospodarczej w dziale  księgowości,  bądź 

może zostać powierzone wyspecjalizowanym  jednostkom zewnętrznym 

w  ramach  umowy  outsourcingowej1.  Jednostkami  świadczącymi  tego 

typu  usługi  są  biura  rachunkowe,  kancelarie  podatkowe,  centra  usług 

finansowych itp. 

  Pomimo ogólnego rozpowszechnienia usługi outsourcingu, a zwłaszcza 

outsourcingu  rachunkowości,  dopiero  w  ostatnich  kilkunastu  latach 

nadszedł  jej gwałtowny rozkwit. Zarządzający przedsiębiorstwami mają 

świadomość, że po wejściu Polski do Unii Europejskiej warunkiem efek‐

tywnego  funkcjonowania  firmy  jest  przekazanie  części  swych  funkcji 

wąsko  wyspecjalizowanym,  konkurencyjnym  cenowo  podmiotom  ze‐

wnętrznym.  Pozwala  to  usługobiorcy  na  nie  tylko  obniżenie  kosztów 

działalności i redukcję zatrudnienia, ale daje możliwość skupienia się na 

celach strategicznych, skutecznej realizacji swojej misji, a także gwarancję 

dostępu do know – how  i specjalistycznej wiedzy będących w posiada‐

niu  usługodawcy.  Cel  tych  działań  to  zwiększenie  wydajności  firmy, 

polepszenie  jej wyników, a w końcowym efekcie podniesienie wartości 

rynkowej przedsiębiorstwa. 

  Prof. Z. Zimny (Szymaniak [red.] 2008, s. 34) tak pisze o outsourcin‐

gu: „…zjawisko  to początkowo miało miejsce w obrębie krajów  rozwi‐

niętych  i polegało na oddawaniu produkcji usług – wytwarzanych do‐

tychczas  wewnątrz  firmy  –  firmom  wyspecjalizowanym  w  produkcji 

danej  usługi  (transportu,  księgowości,  operacji  finansowych,  rekrutacji 

                                                            1 Outsourcing  to działanie długoterminowe, umów  krótkotrwałych nie można na‐

zwać outsourcingiem. 

Perspektywy i kierunki rozwoju rynku usług…

 

37

personelu  itp.).  Jest ono przejawem pogłębiającego  się  społecznego po‐

działu  pracy.  Określano  je  w  perspektywie  przedsiębiorstwa mianem 

„outsourcing”  a  w  skali  gospodarki  „eksternalizacją”  usług. Wkrótce 

pojawił  się nowy  termin – offshoring, odróżniający „opuszczenie” przez 

usługę kraju – w odróżnieniu od outsourcingu kiedy „opuszcza” ona fir‐

mę”. Oraz …. „Według krytyków usług,  rosnąca  rola usług w PKB nie 

była  wynikiem  wzrostu  ich  produkcji,  lecz  zjawiskiem  statystycznym 

wynikającym  z eksternalizacji: usług produkowano tyle samo co przed‐

tem,  ale  ich  udział w  PKB wzrósł,  bo  były  produkowane  przez  inne 

przedsiębiorstwa.  Jest  to  prawda,  ale  tylko  częściowa.  Udział  usług 

wzrasta w związku ze wzrostem popytu na usługi konsumpcyjne w mia‐

rę wzrostu dochodów. Wzrasta również popyt przedsiębiorstw na usługi 

produkcyjne w związku z nasilającą się konkurencją. Ponadto, pogłębiająca 

się specjalizacja w produkcji usług prowadzi do wzrostu efektywności  tej 

produkcji”.  

  Ostatnie dwudziestolecie  to  szybki  rozwój  rynku usług  finansowo‐

księgowych,  a  zwłaszcza  usług  biur  rachunkowych  świadczonych 

w ramach outsourcingu. Przedsiębiorcy polscy coraz chętniej kierują się 

w stronę  nowości,  zwłaszcza w  zarządzaniu  a więc  także w  kierunku 

wykorzystania  możliwości  outsourcingu.  Być  może  jest  to  wynikiem 

braku przywiązania do  tradycyjnego zarządzania, gdyż większość pry‐

watnych przedsiębiorstw,  zwłaszcza  tych małych  i  średnich, ma  swoje 

początki już po okresie transformacji. Chcąc dogonić Europę Zachodnią, 

stać  się bardziej konkurencyjni muszą one bieżąco  śledzić wszelkie no‐

wości w zarządzaniu jednostkami gospodarczymi.   

    

2. Certyfikacja zawodu księgowego   Certyfikację  zawodu  księgowego  należy  rozpatrywać  w  dwóch 

aspektach.  Pierwszy  to  certyfikacja  związana  z  usługowym  świadcze‐

niem  prowadzenia  ksiąg  rachunkowych.  Drugi  aspekt  to  certyfikacja 

wprowadzona  przez  Stowarzyszenie Księgowych w  Polsce,  nie  dająca 

uprawnień do świadczenia usług prowadzenia ksiąg rachunkowych, ale 

dająca przedsiębiorcy możliwość wyboru pracownika  z  odpowiednimi 

kwalifikacjami potwierdzonymi tytułem „dyplomowanego księgowego”. 

Elżbieta Klamut 38

  Od roku 1995 Ministerstwo Finansów wydaje uprawnienia do usłu‐

gowego prowadzenia ksiąg  rachunkowych. W okresie od 1995 do 2001 

roku wydawane były  te uprawnienia pod nazwą  „świadectwo  kwalifika‐

cyjne do usługowego prowadzenia ksiąg rachunkowych”. Od roku 2002 zmie‐

niono  nazwę  tych  uprawnień  na  „certyfikat  księgowy”.  Certyfikat  ten 

można uzyskać w dwojaki sposób. W drodze egzaminu przeprowadza‐

nego przez Ministerstwo Finansów, bądź bez konieczności zdawania eg‐

zaminu,  posiadając  ukończone  odpowiednie  studia  w  uczelniach  wyż‐

szych mających uprawnienia do nadawania stopnia naukowego (doktora).      

  Do  końca  roku  2011  roku  Ministerstwo  Finansów  wydało  34 786 

świadectw kwalifikacyjnych do usługowego prowadzenia ksiąg a ponad 

54 388  certyfikatów  księgowych. Zdecydowana większość  tych  upraw‐

nień uzyskiwana jest bez zdawania egzaminów, po ukończeniu studiów 

wyższych. Widoczne to było zwłaszcza w roku 2008, po próbie zaostrze‐

nia warunków uzyskiwania tegoż certyfikatu2 (por.tab.1). Ponadto skutki 

tej próby widoczne  są  także w  roku  2010, w  którym pierwotnie miała 

nastąpić  zmiana warunków  uzyskania  certyfikatu,  gdyż  i w  tym  roku 

liczba  uzyskanych  certyfikatów  znacznie  przewyższa  średnią  roczną 

przyznawanych uprawnień.   

  Liczba  certyfikatów  podana  powyżej  (łącznie  89 174)  musi  zostać 

powiększona  o  doradców  podatkowych3  oraz  o  biegłych  rewidentów, 

którzy mogą  świadczyć  usługi  prowadzenia  ksiąg  rachunkowych  bez 

konieczności posiadania certyfikatu, czyli o około 17−18 tys. osób. Łącz‐nie osób mogących świadczyć usługi prowadzenia ksiąg rachunkowych 

jest ponad 110 tysięcy.     

 

                                                            2 Aktualnie ukończenie odpowiednich studiów (kierunek finanse i rachunkowość w 

uczelniach mogących nadawać  stopień naukowy doktora)  i praktyka zwalniają z egza‐

minu. Egzaminy w MF zdaje niewielka liczba osób przystępujących do egzaminu, często 

jest to zaledwie 10% a często i mniej – na kilkadziesiąt osób przystępujących do egzami‐

nów, wszystkie trzy bloki tematyczne zalicza zaledwie kilka osób. 3Zgodnie  z  badaniami  (własnymi)  liczba  doradców  podatkowych  sięga  9–10  tys.,  

a biegłych rewidentów 8–9 tys. 

Perspektywy i kierunki rozwoju rynku usług…

 

39

Tabela 1. Zestawienie wydanych certyfikatów księgowych w l. 1995−2011 

Numeracja certyfikatów 

Okres  Początek numeracji  Koniec numeracji 

Liczba wydanych 

rocznie certyfika‐

tów 

1995  1  364   364 

1996  365  1 860  1 495 

1997  1 861  6 915  5 054 

1998  6 916  11 356  4 440 

1999  11 357  15 751  4 394 

2000  15 752  20 825  5 073 

2001  20 825  27 852  7 027 

2002  27 853  34 786  6 933 

 2002*  1   476  476 

2003  477  4 746  4 269 

2004  4 747  8 603  3 856 

2005  8 604  12 664  4 060 

2006  12 665  16 564  3 899 

2007  16 565  20 572  4 007 

2008  20 573  32 801  12 228 

2009  32 802  36 241  3 439 

2010   36 242   48 456  12 214 

2011   48 457  54 388  5 931 

Źródło:  opracowanie  własne  na  podstawie  rejestru  Ministerstwa  Finansów  www 

.mf.gov.pl 

* w 2001 roku zakończono wydawanie świadectw kwalifikacyjnych do usługowego pro‐

wadzenia ksiąg  rachunkowych  (w  2002  roku dokończono wydawanie  świadectw,  stąd 

powtórzony rok 2002), a od 1.01. 2002 roku rozpoczęto wydawanie tych uprawnień pod 

nazwą „certyfikat księgowy”.  

 

  Stowarzyszenie Księgowych w Polsce widzi pewne różnice w posia‐

daniu  wiedzy  o  rachunku  kosztów  i  rachunkowości  zarządczej  osób 

o ukończonych studiach ekonomicznych o kierunku finanse i rachunko‐

wość  a programem  kształcenia  SkwP. Z wypowiedzi  środowisk  „księ‐

gowych”  (Pokojska 2009) wynika,  że potrzebna  jest  certyfikacja księgo‐

wych,  gdyż  ułatwi  ona  przedsiębiorcom  ocenę  osób  zatrudnianych do 

działu  księgowości,  zwłaszcza  na  stanowiska  wymagające  wysokich 

kwalifikacji. Dyplom ukończenia wyższych studiów o kierunku rachun‐

Elżbieta Klamut 40

kowość według tych środowisk nie daje gwarancji wysokich kwalifikacji, 

gdyż  nie  są  one  poparte  doświadczeniem  i  aktualną wiedzą.  Ponadto 

cytowane  środowiska  twierdzą,  że osoby posiadające  certyfikat księgo‐

wy uprawniający do usługowego prowadzenia ksiąg rachunkowych nie 

zawsze posiadają  odpowiednią,  całościową wiedzę w  zakresie  rachun‐

kowości, gdyż  często nie mają motywacji do  ciągłego  jej uzupełniania. 

W pierwszych  latach  funkcjonowania  certyfikatów  księgowych  MF 

(dawniej  świadectwo kwalifikacyjne do usługowego prowadzenia ksiąg 

rachunkowych) warunki uzyskania tego certyfikaty były bardzo  liberal‐

ne, stąd  jakość świadczonych usług była różna, w większości  jednak nie 

były one wysokiej jakości. Rynek wprawdzie dokonał częściowej weryfi‐

kacji  tego  stanu,  lecz nadal dość  często  spotyka  się z przypadkami złej 

jakości świadczonych usług. 

  Wychodząc naprzeciw  tym postulatom SKwP podjęło odpowiednie 

uchwały  o  stworzeniu  nowego  tytułu4  i  warunkach  jego  uzyskania.  

W uchwałach tych SKwP określa następujące stopnie zawodowe procesu 

certyfikacji: 

− stopień  I  – ASYSTENT RACHUNKOWOŚCI  –  kod wg  kwalifikacji 

zawodu 4121025, 

− stopień  II – SAMODZIELNY KSIĘGOWY – kod wg kwalifikacji za‐

wodu 343201, 

− stopień  III – SPECJALISTA DO SPRAW RACHUNKOWOŚCI – kod 

wg kwalifikacji zawodu 241205, 

− stopień  IV  –  DYPLOMOWANY  KSIĘGOWY  –  prawnie  chroniony 

tytuł zawodowy, nadawany przez SKwP osobie, która między inny‐

mi zdała egzaminy.  

  Głównymi założeniami systemu certyfikacji są: 

− cztery stopnie kształcenia, 

− kursy prowadzone przez SKwP, 

                                                            4 Tytuł „dyplomowany księgowy”  to ostateczny  tytuł uzyskany po przejściu przez 

wszystkie stopnie edukacji prowadzonej przez SKwP. 5 Rozporządzenie Ministra Gospodarki i Pracy z 8 grudnia 2004 r. w sprawie klasyfi‐

kacji zawodów  i specjalności dla potrzeb rynku pracy oraz jej stosowania, Dz. U. nr 265. 

poz. 2644.    

Perspektywy i kierunki rozwoju rynku usług…

 

41

− ścisła  współpraca  z  Ministerstwem  Finansów  w  ramach  zespołu  

ds. certyfikacji zawodu, 

− system  ustawicznego  doskonalenia  zawodowego  (weryfikacja  już 

odbytych kursów), 

− stworzenie  rady pracodawców  (organ doradczy, opiniujący progra‐

my kształcenia, założeń systemu certyfikacji i ustawicznego doskona‐

lenia  zawodowego,  składający  się  z  przedstawicieli  największych 

firm zatrudniających księgowych, finansistów i audytorów),  

− uznawanie  innych kwalifikacji – możliwość uznawania certyfikatów 

innych  centrów  szkoleniowych  krajowych  i  zagranicznych  (ACCA, 

CIMA,  ICAEW,  BPP…),  kursów  zawodowych  SKwP,  dyplomów 

uczelni wyższych (akredytowanych). 

  Ścieżka edukacyjna procesu certyfikacji wg SKwP powinna przebie‐

gać jak na rys. 1.  

 

Rysunek 1. Ścieżka edukacyjna procesu certyfikacji 

 Źródło: opracowanie własne 

 

  W  uchwałach6  SKwP  określa  również  następującą  definicję  dyplo‐

mowanego księgowego i według niej „dyplomowany księgowy”: „… jest 

                                                            6 Uchwały SKwP:  ‐ uchwała nr 732/110/2009 w sprawie  tytułu zawodowego „dyplo‐

mowany księgowy”, w  tym regulamin Głównej Zawodowej Komisji Egzaminacyjnej oraz 

regulamin systemu ustawicznego doskonalenia zawodowego oraz uchwała nr 732/111/2009 

w sprawie certyfikacji zawodu księgowego, w tym regulamin wymagań kwalifikacyjnych  

i praktyki zawodowej dla potrzeb certyfikacji zawodu księgowego (www. skwp.pl).  

Elżbieta Klamut 42

to  osoba  o  sprawdzonej  oraz  aktualizowanej wiedzy  i  umiejętnościach 

w zakresie organizowania rachunkowości  jednostek, prowadzenia ksiąg 

rachunkowych  oraz  sporządzania  sprawozdań  finansowych  zgodnie 

z polskimi  i międzynarodowymi  standardami  rachunkowości,  a  także 

prowadzenia  gospodarki  finansowej, w  tym  spraw  podatkowych  jed‐

nostki”. Ponadto określa warunki, jakie musi spełniać osoba chcąca uzy‐

skać tytuł dyplomowanego księgowego: 

− ukończone wyższe  studia,  odbyta  trzyletnią praktykę w dziedzinie 

rachunkowości w  tym,  co najmniej dwuletnia na  stanowisku  samo‐

dzielnym  albo wykształcenie  co  najmniej  średnie  odbyta  praktyka 

sześcioletnia w dziedzinie  rachunkowości, w  tym  co najmniej  trzy‐

letnia na stanowisku samodzielnym; 

− pełnia praw publicznych i pełna zdolność do czynności prawnych; 

− nieposzlakowana opinia,  a  zwłaszcza karalność  za umyślnie popeł‐

nione przestępstwo: przeciwko mieniu, przeciwko  obrotowi gospo‐

darczemu, przeciwko działalności  instytucji państwowych, przeciw‐

ko wiarygodności dokumentów oraz za przestępstwa skarbowe; 

− przynależność do SKwP; 

− pozytywny wynik egzaminu na dyplomowanego księgowego; 

− złożenie przyrzeczenia. 

  Szczegółowe zasady udokumentowania wymagań określono w „Re‐

gulaminie wymagań kwalifikacyjnych i praktyki zawodowej dla potrzeb 

certyfikacji  zawodu  księgowego”.  O  nadanie  tytułu  dyplomowanego 

księgowego mogą ubiegać się osoby wpisane do rejestru biegłych rewi‐

dentów prowadzonego przez Krajową Radę Biegłych Rewidentów skła‐

dając stosowny wniosek o nadanie tytułu.    

  Przedsiębiorcy  potrzebując  osób  o  najwyższych  kwalifikacjach  za‐

trudniają  bardzo  często  doradców  podatkowych,  biegłych  rewidentów 

lub  osoby  z  certyfikatem  Ministerstwa  Finansów  uprawniającym  do 

usługowego  prowadzenia  ksiąg  rachunkowych.  SKwP  wychodzi  na‐

przeciw przedsiębiorcom oferując  im możliwości wyboru osób z wyso‐

kimi kwalifikacjami potwierdzonymi  tytułem dyplomowany księgowy, 

gwarantując nie  tylko wysoki poziom  aktualnej wiedzy  i umiejętności, 

ale również ciągłe ich doskonalenie.   

Perspektywy i kierunki rozwoju rynku usług…

 

43

  Osoby posiadające  tytuł  dyplomowany  księgowy  zobowiązane będą do 

ciągłego uzupełniania swojej wiedzy poprzez uczestnictwo w szkoleniach 

zawodowych. W ciągu trzech lat muszą zaliczyć 120 godzin, z tego 60 go‐

dzin  to szkolenia weryfikowane  (po 20 godzin rocznie), pozostałe 60 go‐

dzin stanowią indywidualnie wybrane formy szkoleń. Osoby posiadające 

uprawnienia do usługowego prowadzenia ksiąg rachunkowych nie mają 

obowiązku ciągłego dokształcania. W większości przypadków na uzyska‐

niu certyfikatu się kończy, gdyż pracodawcy  (przedsiębiorcy, właściciele 

biur rachunkowych) nie zawsze skłonni są do inwestowania w podnosze‐

nie wiedzy pracowników działów księgowości, a i część pracowników nie 

chce  angażować własnych  środków w dokształcanie. W  interesie  zarzą‐

dzających, zwłaszcza biur rachunkowych powinna być dbałość o podno‐

szenie  kwalifikacji  pracowników  księgowości,  gdyż  przekłada  się  to  na 

jakość wykonywanej pracy, w  tym wypadku na mniejszą  ilość popełnia‐

nych błędów i  większą prawidłowość rozliczeń podatkowych. 

  Certyfikacja  może  wprowadzać  w  błąd  przedsiębiorców,  chociaż 

świadomość zarządzających, zwłaszcza tych małych jednostek z roku na 

rok  rośnie, niemniej  trudno  im bez dokładnego  rozeznania odróżnić  te 

tytuły.  Z  jednej  strony  wprowadzenie  nowej  kategorii  zawodowej, 

zwłaszcza  o  podobnych  kwalifikacjach  do  już  istniejących wprowadza 

zamęt wśród przedsiębiorców. Certyfikat księgowy, dyplomowany księ‐

gowy,  świadectwo kwalifikacyjne, biegły księgowy  to  tylko część okre‐

śleń stosowanych przez osoby uprawiające zawód księgowego. Przeglą‐

dając oferty biur  rachunkowych bądź zawodowych księgowych można 

było  już  dawnej  spotkać  się  z  określeniem  dyplomowany  księgowy, 

a przecież  SKwP  pierwsze  nadania  tytułu  dyplomowany  księgowy 

wprowadziła w 2011 roku. Osoby, które ukończyły wyższe studia w za‐

kresie rachunkowości również często używają tego określenia, wprowa‐

dzając w błąd potencjalnych pracodawców. Z drugiej zaś strony praco‐

dawca będzie miał wybór, zatrudnienie osoby z wysokimi, potwierdzo‐

nymi kwalifikacjami i wysokie koszty zatrudnienia, bądź osoby z niskimi 

kwalifikacjami przy niższych kosztach. Liczyć się  jednak musi z dodat‐

kowymi,  często  dużymi  kosztami  w  przypadkach  licznych  błędów 

w prowadzeniu ksiąg rachunkowych i rozliczeń podatkowych. 

Elżbieta Klamut 44

  Właściwym, patrząc na przykłady rozwiązań innych krajów europej‐

skich,  powinno  być  wprowadzenie  jednej,  jednolitej  certyfikacji,  a  od 

osoby, która uzyskała certyfikat zależałoby czy wybierze usługowe pro‐

wadzenie ksiąg rachunkowych, czy  też wybierze zatrudnienie w  jedno‐

stce gospodarczej. Dążąc do polepszenia  jakości usług księgowych nale‐

żałoby wprowadzić obowiązek dokształcania wszystkich osób posiada‐

jących certyfikaty bądź wprowadzić odnawialność certyfikatów poprzez 

dodatkowe egzaminy. Wydawanie certyfikatów przez  jeden organ  (mi‐

nisterstwo  lub  organizację  zawodową)  ułatwiłoby  nie  tylko  kontrolę 

i kształtowanie określonej polityki, ale również decyzję przedsiębiorcom, 

kogo wybrać do prowadzenia  rachunkowości przedsiębiorstwa.  Innym 

rozwiązaniem byłoby wprowadzenie odpowiedniego nadzoru na wyko‐

nywaniem zawodu księgowego.  

  Obecnie  brak  jest  jakiegokolwiek  nadzoru  nad  usługowym  prowa‐

dzeniem ksiąg rachunkowych a zwłaszcza  jakością świadczonych usług 

przez biura rachunkowe. Ministerstwo Finansów nie sprawuje kontroli, 

nie ma takich możliwości, a SKwP nie ma takich uprawnień. Skargi kie‐

rowane zarówno do MF,  jak i SKwP pozostają praktycznie bez odzewu, 

a skarżącym się pozostaje jedynie droga sądowa.   

 

3. Aktualny stan rynku usług finansowo-księgowych   Pomimo upływu lat powody przekazywania części funkcji przedsię‐

biorstwa do outsourcingu pozostają niemal te same. Porównując niektóre 

badania7  nadal  wynika,  że  najważniejszym  powodem  przekazywania 

rachunkowości  do  outsourcingu  jest  zmniejszenie  ryzyka  działalności 

(por. rysunek 2). Świadczy to o tym, że przedsiębiorcy nadal najbardziej 

obawiają  się problemów  z  organami  skarbowymi, gdyż poruszanie  się 

w „gąszczu”  niejasnych  przepisów  podatkowych może  ich  narazić  na 

spore  kłopoty  finansowe w  przypadku  błędnych  interpretacji  lub  ewi‐

dencji operacji gospodarczych. 

                                                            7 Jurczak 2010 oraz badania własne E. Klamut, Rynek usług finansowo‐księgowych, 

a także Raport: Księgowość mikro i małych przedsiębiorstw.  

Perspektywy i kierunki rozwoju rynku usług…

 

45

Rysunek 2. Kryteria stosowane przy przekazaniu rachunkowości do outsourcingu 

 

 

Źródło: opracowanie własne na podstawie materiałów zebranych wśród ankietowanych 

firm. 

 

  Porównując częstotliwość korzystania z outsourcingu to zdecydowa‐

nie  polskie  przedsiębiorstwa  mają  przewagę  w  jego  wykorzystaniu 

w procesach biznesowych (co najmniej jeden proces zleca 89.5% polskich 

jednostek) nad podobnymi w Europie Zachodniej (70%) (M Jurczak). Co 

tylko potwierdza wcześniejszą  tezę,  że „młodzi stażem” przedsiębiorcy 

chętniej korzystają z możliwości, jakie daje im outsourcing. Jeżeli chodzi 

o  rodzaj  funkcji oddawanych do outsourcingu  to widać w porównaniu 

z przedsiębiorstwami  europejskimi,  że  rodzimi  przedsiębiorcy  najchęt‐

niej oddają  te  tradycyjne,  trudniejsze  i bardziej odpowiedzialne  funkcje 

takie, jak: księgowość i administracja (Polska – 53%, Europa – 56%), pro‐

cesy IT (P – 46%, E – 68%), dystrybucja/logistyka/transport (P – 34%, E – 

73%), kadry  i płace  (P – 28%, E – 59%) oraz w mniejszym stopniu pro‐

dukcja  (P  –  10%, E  –  46%),  a  także  sprzedaż  i marketing  (P  –  8%, E  – 

29%). Z kolei europejscy menedżerowie bardziej odważnie wykorzystują 

outsourcing  przy  budowaniu  całych  strategii  zarządzania  niemal 

wszystkimi zasobami.     

  Rynek  usług  finansowo‐księgowych  systematycznie  się  rozwija. 

W ciągu 13  lat wzrost  ten wynosi blisko 59% (18 808  jednostek). Zdecy‐

dowana większość biur rachunkowych to jednostki działające w oparciu 

o działalność gospodarczą osoby  fizycznej  (88–90%), zaledwie 10%  sta‐

Elżbieta Klamut 46

nowią  spółki  prawa  handlowego.  Taka  tendencja  utrzymuje  się  od  lat 

(por. tab. 2).  

 

Tabela 2. Zmiany strukturalne biur rachunkowych wg osobowości prawnej  

w latach 1998‐2011 

Lata  

(Stan na koniec okresu) Ogółem  Osoby fizyczne  Osoby prawne 

1998  24 593  21 929  2 664 

1999  27 426  22 889  2 768 

2000  30 386  27 278  3 108 

2001  31 356  28 225  3 131 

2002  32 945  29 641  3 304 

2003  33 739  30 308  3 431 

2004  34 533  30 974  3 559 

2005  35 340  31 624  3 716 

2006  35 825  31 940  3 885 

2007  36 509  32 429  4 080 

2008  37 351  33 121  4 230 

2009  38 901  34 321  4 580 

2010  42 348  37 355  4 993 

2011  43 401  38 084  5 317 

Źródło: opracowanie własne na podstawie danych GUS za lata 1998 – 2011. 

 

  Fakt  prowadzenia  usług  finansowo‐rachunkowych  przez  osoby  fi‐

zyczne  potwierdza  struktura wielkości  funkcjonujących  na  tym  rynku 

biur  rachunkowych.  Ponownie,  zdecydowana  większość  istniejących 

biur rachunkowych to małe jednostki zaliczane do mikroprzedsiębiorstw 

o  samo‐zatrudnieniu  lub  zatrudniające do  9  osób.  Stanowią  one  około 

96% wszystkich biur. Następne grupy biur rachunkowych mają mniejsze 

liczebności  w  granicach  odpowiednio  3%  i  niecały  1%,  znikomy  jest 

udział  ostatniej  grupy.  Informacje  te  świadczą  o  tym,  że  odbiorcami 

usług  rynku  finansowo‐księgowego,  a  zwłaszcza  usług  prowadzenia 

ksiąg  rachunkowych  i doradztwa podatkowego  są małe  podmioty  go‐

spodarcze. Duże  jednostki gospodarcze korzystają z reguły z usług bie‐

Perspektywy i kierunki rozwoju rynku usług…

 

47

głych rewidentów  (badania sprawozdań  finansowych), nie decydują się 

ze względu na powiązaną strukturę organizacyjną na całkowity outsour‐

cing rachunkowości. (por. tab. 3). 

 

Tabela 3. Zmiany strukturalne biur rachunkowych  

wg grup zatrudnienia w latach  2004–2011 

Wielkość biura rachunkowego  

Okres 

Liczba biur  

rachunkowych  0−9  10−49  50−249  > 250 

2004  34 533  33 678  759  83  13 

2005  35 340  34 450  808  70  12 

2006  35 825  34 910  834  69  12 

2007  36 509  35 552  877  69  11 

2008  37 351  36 239  1 034  63  15 

2009  38 901  37 684  1 130  68  19 

2010  42 348  41 075  1 185  67  21 

2011  43 401  42 107  1 204  72  18 

Źródło: opracowanie własne na podstawie danych GUS za lata 2004 ‐ 2011 

 

  Znaczny wzrost  (445  biur)  zanotowały małe  biura  rachunkowe  za‐

trudniające od 10 do 49 osób. Z  liczby 759 biur  rachunkowych w  roku 

2004 do 1 204 na koniec 2011 roku, czyli wzrost o prawie 59%. Z obser‐

wacji danych może wynikać,  że  spadek  liczby  średnich biur  rachunko‐

wych ma  odzwierciedlenie we wzroście  liczby małych  biur  rachunko‐

wych.  Wzrost  ten  jest  spowodowany  najprawdopodobniej  ogranicze‐

niem działalności średnich biur rachunkowych, wzrostem zainteresowa‐

nia outsourcingiem przez małe i średnie przedsiębiorstwa, które wraz ze 

swoim  rozwojem  szukają możliwości  oszczędności,  uzyskania dostępu 

do  specjalistycznej wiedzy  itp. W  sektorze  najmniejszych  biur  rachun‐

kowych nastąpił wzrost (o 8 429) liczby biur rachunkowych w 2011 roku 

o około 20% w stosunku do roku 2004. Jest on spowodowany powstają‐

cymi nowymi biurami  rachunkowymi, zakładanymi przez osoby, które 

uzyskały  uprawnienia  do  usługowego  prowadzenia  ksiąg  rachunko‐

Elżbieta Klamut 48

wych.  Wzrost  dużych  biur  rachunkowych  to  nowopowstałe  Centra 

Usług Księgowych korporacji międzynarodowych.   

  Biorąc pod uwagę  liczbę biur  rachunkowych w poszczególnych  re‐

gionach  największą  liczbę  tychże  podmiotów  zarejestrowano w woje‐

wództwie mazowieckim.  Stan  na  dzień  31  grudnia  2011  roku wynosi 

9 034  jednostek, a wzrosły one z  liczby   6 720 na koniec 2004  roku. Do 

pozostałych  województw  mających  znaczną  liczbę  zarejestrowanych 

podmiotów  świadczących  usługi  związane  z  rachunkowością  według 

stanu na dzień 31 grudnia 2011  roku należą:  śląskie  (4 704), wielkopol‐

skie (4 378), dolnośląskie (3 710) oraz małopolskie (3 400). 

 

4. Perspektywy rozwoju biur rachunkowych   Perspektywy  rozwoju  biur  rachunkowych  należałoby  rozpatrywać 

w zależności od ich wielkości. Inne perspektywy rozwoju mają duże biu‐

ra  rachunkowe  a  inne  te  najmniejsze.  Na  rynku  usług  finansowo‐

księgowych  funkcjonują  w  zasadzie  trzy  rodzaje  biur  rachunkowych: 

duże, średnie i małe często określane mikroprzedsiębiorstwami. 

  Rozpatrując perspektywy rozwoju dużych biur rachunkowych nale‐

ży patrzeć na zakres  świadczonych przez nie usług. Duże biura oferują 

szeroki wachlarz usług, począwszy od usług księgowych, poprzez bada‐

nie bilansu, usługi płacowe, usługi HR, doradztwo podatkowe, doradz‐

two  inwestycyjne po usługi prawne. Z  takiej kompleksowej obsługi ko‐

rzystają  zagraniczne koncerny, korporacje  lub duże  firmy międzynaro‐

dowe, które chcąc prowadzić działalność na terenie naszego kraju muszą 

zatrudniać  wysokokwalifikowane  i  wysokowyspecjalizowane  firmy, 

znające doskonale przepisy obowiązujące w naszym kraju, ale  również 

wymagania  firm  z  zagranicy. Z  reguły  firmy międzynarodowe  już ko‐

rzystają w swoich macierzystych krajach z outsourcingu pełnego i doce‐

niają korzyści płynące z tego faktu, czyli nie tylko oszczędności, ale także 

możliwość  skupienia  swojej uwagi na podstawowej działalności. Biura 

rachunkowe oferujące tym jednostkom swoje usługi starają się utrzymać 

bardzo wysoką jakość swoich usług oczywiście za wysokie wynagrodze‐

nie. Biura te nie zajmują się drobnymi przedsięwzięciami, nie mówiąc już 

Perspektywy i kierunki rozwoju rynku usług…

 

49

o prowadzeniu uproszczonych  form ewidencji dla  celów podatkowych 

np.  podatkowej  księgi  przychodu  i  rozchodu.  Rozliczanie  podatku  od 

osób fizycznych może dotyczyć tylko osób związanych z obsługiwanymi 

firmami,  piastujących wysokie  stanowiska  bądź  obcokrajowców. Duże 

biura rachunkowe mają swoją markę międzynarodową. Dalsza specjali‐

zacja w obsłudze właśnie firm zagranicznych przy odpowiednim marke‐

tingu  i  zachowaniu bardzo wysokiej  jakości  świadczonych usług może 

skutkować ich szybkim rozwojem.   

  Średnie  biura  rachunkowe  obsługują  głównie  klientów  krajowych, 

ale starają się również o klientów zagranicznych. Ich zakres usług to z re‐

guły księgowość, kadry  i płace oraz doradztwo podatkowe  i audyt  lub 

ograniczają  się do księgowości, doradztwa podatkowego natomiast ka‐

dry i płace bądź audyt organizowane są w ramach firm powiązanych lub 

podzlecane  innym  sprawdzonym  firmom. W  takich biurach określa  się 

z góry  minimalny  poziom  umowy,  który  nie  powinien  być  obniżany 

z uwagi na opłacalność działań. Tej wielkości biura z reguły nie obsługu‐

ją osób fizycznych  lub prostej działalności gospodarczej. Chcąc przycią‐

gnąć do siebie odpowiednich klientów i stać się wiarygodnym partnerem 

starają  się  uzyskać  certyfikat  jakości8  (ISO),  zwłaszcza  dotyczy  to  biur 

obsługujących klientów zagranicznych.       

  W przypadku małych biur możliwości rozwoju tkwią w rozszerzeniu 

gamy usług. Małe biura mogą zaoferować usługi dla małych rodzinnych 

firm  lub dla osób fizycznych. Często brak doświadczenia oraz środków 

na inwestycje powodują, że małe biura nie są w stanie sprostać wymaga‐

niom dużych firm, nie mówiąc  już o firmach międzynarodowych, które 

stawiają  inne wymagania9. Małe  biura  rachunkowe  to  często  również 

jednostki,  których  podstawową  działalnością  są  usługi  doradztwa  po‐

datkowego  lub audyt (badanie sprawozdań finansowych), a usługi pro‐

wadzenia ksiąg rachunkowych działalnością dodatkową.    

                                                            8 Z uwagi na dość  znaczne koszty utrzymania  certyfikatu  jakości nadal zbyt mała 

liczba biur decyduje się na jego uzyskanie. 9  W  firmach  międzynarodowych  zamykanie  ksiąg  odbywa  się  dużo  wcześniej  

(w polskich  około  20 dnia następnego miesiąca),  sporządza  się wiele  raportów  i  spra‐

wozdań w standardach międzynarodowych.    

Elżbieta Klamut 50

  Nałożenie  na  biura  rachunkowe  obowiązku10  rejestracji  i  zawiada‐

miania  Generalnego  Inspektora  Informacji  Finansowej  o  transakcjach 

budzących podejrzenie nielegalności, bez względu na wysokość i charak‐

ter, jeżeli okoliczności wykazują, że wartości majątkowe mogą pochodzić 

z nieujawnionych  lub nielegalnych  źródeł może  spowodować,  że  część 

biur rachunkowych utraci pewną grupę klientów. Obowiązek  ten doty‐

czy także transakcji, których równowartość przekroczy 15 tys. euro, na‐

wet  wtedy,  gdy  zostały  podzielone  na  operacje  o mniejszej  wartości. 

W tym przypadku problem  tkwi nie  tylko w  konieczności przechowy‐

wania dokumentacji, ale w konflikcie  interesów. Już w najbliższym cza‐

sie okaże się,  jak wpłynie na  rozwój biur  rachunkowych właśnie  ta ko‐

nieczność  zawiadamiania  GIIF  o  transakcjach.  Czy  przedsiębiorstwa, 

które delikatnie mówiąc  „mają  coś do ukrycia”  zaczną ponownie  two‐

rzyć  działy  księgowe w  swoich  strukturach  organizacyjnych? A może 

biura  rachunkowe  będą  współpracowały  z  klientami  zatajając  pewne 

informacje, bez względu na konsekwencje? Czy odpływ klientów będzie 

znaczący? Może  nieuczciwi  podatnicy  będą  szukać  takich  biur,  które 

sprostają  ich wymaganiom? Nie należy wykluczyć możliwości wzrostu 

„szarej strefy” z tego właśnie powodu.   

  Wiele firm małych nie jest w stanie utrzymywać cały dział finansowo 

– księgowy. Natomiast zatrudnienie tylko  jednej osoby do prowadzenia 

spraw księgowych wiąże się ze sporym ryzykiem. Po pierwsze w przy‐

padku choroby, urlopu  lub niedyspozycji pracownika, ktoś musi go za‐

stąpić, przynajmniej w  tych niezbędnych  czynnościach. Po drugie wie‐

dza  zawodowa  pracownika,  która musi mieć  szeroki  zakres  zagadnie‐

niowy  (rozliczenia ubezpieczeniowe, prawo podatkowe, rachunkowość, 

kodeks handlowy, prawo gospodarcze, cywilne),  jest z reguły powierz‐

chowna. Po  trzecie pracownik księgowości zatrudniony na etacie odpo‐

wiada za  swoje błędy do wysokości  trzykrotnego otrzymywanego wy‐

nagrodzenia. Po czwarte koszty związane z utrzymaniem działu  finan‐

sowo‐księgowego są dość wysokie  i obejmują koszty stanowiska, opro‐

                                                            10 Ustawa o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu. Do‐

stosowuje przepisy prawa polskiego do prawa unijnego, przede wszystkim do Dyrekty‐

wy 2005/60/WE w sprawie przeciwdziałania korzystania z systemu finansowego w celu 

prania pieniędzy oraz finansowania terroryzmu. 

Perspektywy i kierunki rozwoju rynku usług…

 

51

gramowania, konserwacji, napraw sprzętu oraz wynagrodzeń pracowni‐

ka.  Przeciwwagą  jest  zlecenie  prowadzenia  spraw  finansowo‐

księgowych do biura rachunkowego.  

  Po pierwsze w przypadku choroby, niedyspozycji  lub urlopu  jedne‐

go pracownika natychmiast zastępuje  inny równie dobrze wykwalifiko‐

wany.  Po  drugie wiedza  zawodowa  jest  skumulowaną wiedzą  grupy 

osób  specjalizujących  się  w  poszczególnych  dziedzinach  związanych 

z prowadzeniem  spraw  finansowo‐księgowych  przedsiębiorstwa.  Po 

trzecie  ryzyko w  przypadku  błędów w  prowadzeniu  ksiąg  rachunko‐

wych  i rozliczeń podatkowych przechodzi na biuro  rachunkowe, które 

musi  być ubezpieczone  od  odpowiedzialności  cywilnej  za  ewentualnie 

wyrządzone szkody. Solidne biura są najczęściej wysoko ubezpieczone. 

Po  czwarte  jednostka  nie  musi  angażować  środków  na  organizację  

i utrzymanie działu księgowego.    

  Aby wyjść naprzeciw tym małym  jednostkom, mającym w obecnym 

kryzysie spore problemy, wiele małych biur  rachunkowych  i kancelarii 

doradztwa podatkowego stara się obniżyć swoje koszty funkcjonowania, 

wprowadzając  programy  oszczędnościowe  i  racjonalizowanie  wydat‐

ków, po  to by utrzymać  cenę  swoich usług na niskim,  ale  opłacalnym 

poziomie.   Szansą dla  takich małych biur doradczych  i biur  rachunko‐

wych może być łączenie się w grupy, uzyskując w ten sposób możliwości 

korzystania  ze  wspólnych,  najnowszych  rozwiązań  informatycznych, 

dających  im nie  tylko przewagę konkurencyjną, poprzez obniżkę kosz‐

tów, ale  także poprzez podniesienie  jakości usług. Każda z  tych  jedno‐

stek w grupie może dodatkowo specjalizować się w innej branży, mogą 

wzajemnie wymieniać się doświadczeniem, wzajemnie  świadczyć sobie 

usługi, a przez to cała grupa może zyskać przewagę konkurencyjną ofe‐

rując coraz  to większą gamę usług, stwarzając klientowi możliwość ko‐

rzystanie w jednym miejscu z kompleksu usług.            

  W ostatnim okresie przedsiębiorcy coraz częściej skłaniają się do ko‐

rzystania z kompleksowych usług (Kruży 2008). Wobec ciągłego wzrostu 

stopnia  skomplikowania problemów  finansowo – podatkowo – księgo‐

wych przyszłość rynku usług w tym zakresie będzie należeć do usługo‐

dawców  łączących  kompetencje  i  oferujących w  jednym miejscu  kom‐

pleksowe  usługi  doradcze  i  outsourcingowe.  Klienci  w  ten  sposób 

Elżbieta Klamut 52

otrzymają większe poczucie bezpieczeństwa, łatwość kontaktu z jednym 

zleceniodawcą, który dysponując kompleksową wiedzą na temat wszel‐

kich  problemów  zleceniodawców  może  im  zaproponować  całościowe 

rozwiązania. Mogą to być jednostki outsourcingowe, które współpracują 

z innymi podmiotami gospodarczymi w zakresie, w którym nie mogą się 

specjalizować lub które zdecydują się na bazie własnego potencjału roz‐

winąć zakres świadczonych usług.    

  W celu dążenia do świadczenia usług na najwyższym poziomie coraz 

częściej biura wybierają wąską  specjalizację w zakresie wykonywanych 

usług. Kierunki rozwoju biur rachunkowych mogą tkwić również w spe‐

cjalizacji w  konkretnych  branżach.  Poprzez  tworzenie  powiązanych  ze 

sobą jednostek, biura rachunkowe mogą uzyskać bardzo wąską specjali‐

zację. Każda z tych jednostek może specjalizować się w innych usługach, 

ale wszystkie będą obsługiwać te same firmy, a także część usług świad‐

czyć dodatkowym zewnętrznym odbiorcom. Innym sposobem na rozwój 

jest  specjalizacja branżowa. Przykładowo biura mogą  specjalizować  się 

w obsłudze  tylko  firm zagranicznych, bądź  tylko  firm z  rynku  finanso‐

wego, niekiedy w obsłudze firm o wysokim prestiżu itp. Specjalizacja to 

kwestia wyboru dziedziny, branży, w której biuro może osiągnąć wyso‐

ką jakość, pozycję na rynku, czyli osiągnąć sukces. Każda z branż charak‐

teryzuje  się  odrębną, własną  specyfiką,  a poznanie  jej daje możliwości 

dotarcia do  innych klientów danej branży. Przykładem może być Biuro 

Rachunkowe  Joanny  i Roberta Okulskich sp. z o.o., które od 2005  roku 

prowadzi obsługę księgową towarzystw funduszy inwestycyjnych, a od 

2006 roku domów maklerskich. Poszerzając ofertę od 2007 roku zaczęło 

obsługiwać firmy deweloperskie. Dążąc do zapewnienia wysokiej jakości 

usług powołało spółkę OKULSCY PAYROLL SERVICES Sp. z o. o., która 

zajmuje się wyłącznie obsługą kadrowo – płacową klientów biura, ale nie 

tylko.   

  Wykorzystanie do maksimum możliwości, jakie daje Internet to jesz‐

cze  jedna  szansa  w  osiągnięciu  sukcesu  na  rynku  usług  finansowo‐

księgowych.  Współczesna  technika  umożliwia  świadczenie  usług  nie 

tylko w siedzibie firmy, ale  i poza nią bez konieczności  jej opuszczania. 

Stwarza  to  szanse wyjścia z  regionu  średnim  i małych biurom  rachun‐

kowym, gdyż mogą w ten sposób prowadzić obsługę klientów z innych 

Perspektywy i kierunki rozwoju rynku usług…

 

53

miast,  zwłaszcza  tych  dużych,  będąc  konkurencyjnymi  cenowo wobec 

biur z tych regionów.    

  Popyt na usługi outsourcingu  finansowo‐księgowego nie zmniejszy 

się mimo  kryzysu  i  spowolnienia  gospodarczego. W miejsce  zamyka‐

nych przedsiębiorstw zawsze powstają nowe, a konieczność zmniejsze‐

nia  kosztów  działalności  zawsze  prowadzić  będzie  do  outsourcingu. 

Mimo istnienia dużej liczby biur rachunkowych, popyt na ich usługi nie 

spowoduje zmniejszenia  ich  liczby. Przejściowe kłopoty z pozyskaniem 

klientów do małych biur  rachunkowych, kiedyś  się  skończą, a  solidne, 

oferujące  różnorodne  usługi  przetrwają, wzmocnione  o  doświadczenia 

z nierzetelnymi  klientami.  Systematyczny  wzrost  stopnia  komplikacji 

problemów finansowo – księgowo – podatkowych stworzy dalsze moż‐

liwości dla biur, które oferują kompleksowe usługi doradcze  i outsour‐

cingowe.   

  Firmy  outsourcingowe  poszerzają  pakiety  świadczonych  usług 

o usługi  pokrewne.  W  celu  podniesienia  jakości  i  kompleksowości 

świadczonych  usług  zatrudniają wysokiej  klasy  specjalistów  nie  tylko 

z dziedziny  rachunkowości  ale  również  z  zakresu  spraw  kadrowo‐

płacowych,  podatkowych,  prawnych,  zarządzania  przedsiębiorstwem 

i innych. Z badań wynika  (Klamut, 2009),  że przedsiębiorcy coraz chęt‐

niej sięgają po usługi outsourcingowe nie tylko związane z księgowością. 

Około  55%  badanych  korzysta  z  usług  innych  niż  świadczą  biura  ra‐

chunkowe,  natomiast  aż  73%  ankietowanych  wykorzystuje  wszystkie 

usługi oferowane przez obsługujące je biura rachunkowe. Wniosek stąd, 

że  kompleksowość  usług  nawet w przypadku małych  przedsiębiorstw 

może przyczynić się do rozwoju biura rachunkowego.    

  Ministerstwo Finansów wprowadziło nowelizacją ustawy o doradz‐

twie podatkowym. Przewiduje ona możliwość zakładania spółek multi‐

dyscyplinarnych  doradców  podatkowych  wraz  z  radcami  prawnymi, 

adwokatami  czy  biegłymi  rewidentami,  które  będą  mogły  świadczyć 

usługi w  szerszym  zakresie,  zgodnie  z  aktualnym  zapotrzebowaniem 

rynku11. Po  roku  funkcjonowania  tych przepisów  tych  spółek powstało 

jednak niewiele, z reguły w województwie mazowieckim, wielkopolskim 

                                                            11 Ustawa o świadczeniu usług na terenie R. P. – Dz. U. z 2010 r., nr 47, poz. 278. 

Elżbieta Klamut 54

oraz małopolskim. Są  to w większości spółki partnerskie doradców po‐

datkowych z adwokatami. 

  Biura  rachunkowe  jako  bariery w  rozwoju w  pierwszej  kolejności 

podają konkurencję ze strony nieuczciwych biur  rachunkowych, korzy‐

stających z wszelkich dostępnych możliwości zdyskredytowania  swojej 

konkurencji w oczach klientów, dużą konkurencję ze strony szarej strefy. 

Ponadto brak przejrzystości  i  jednoznaczności w przepisach prawnych, 

procedury  administracyjne,  konkurencja  ze  strony  uprzywilejowanych 

przedsiębiorstw. Według samych przedsiębiorców  (a  takimi również są 

biura  rachunkowe)  barierami  dla  działalności  gospodarczej  są  przede 

wszystkim (Klamut 2009): 

− zła jakość prawa, niejasne, nieprecyzyjne ustawy i rozporządzenia; 

− niestabilny system prawny;  

− skomplikowany system podatkowy; 

− niedostosowanie prawa pracy do warunków funkcjonowania firm; 

− szara strefa, nieuczciwa konkurencja; 

− pozapłacowe koszty pracy; 

− wysokie koszty kredytów. 

  Z  innych mniej ważnych przedsiębiorcy wymienili:  funkcjonowanie 

administracji skarbowej, dostęp do  źródeł  finansowania, korupcja, brak 

wykwalifikowanych  pracowników,  funkcjonowanie wymiaru  sprawie‐

dliwości itp. 

  Na rynku aktualnie działają dwa rodzaje biur rachunkowych.  Jedne 

z nich  to  firmy  nastawione  na  działanie  długofalowe,  dbające  o  dobrą 

reputację na  rynku, o  jakość  świadczonych usług, działające w oparciu 

o wszelkie przepisy  i wymogi prawa. Druga grupa biur  rachunkowych 

to  jednostki wykorzystujące obecną koniunkturę, dążące do maksymali‐

zacji zysku w krótkim okresie. Niestety maksymalizacja zysku nie  idzie 

najczęściej w parze z rzetelnością  i  jakością świadczonych usług. Mimo, 

że  rynek  będzie  bieżąco  weryfikował  istnienie  tych  drugich,  zawsze 

znajdą się chętni do szybkiego wzbogacenia się kosztem innych. Jedyną 

skuteczną metodą uniknięcia tego typu biur rachunkowych  jest dokład‐

ne  sprawdzenie  biura,  któremu dana  jednostka  chce powierzyć ważną 

funkcję swej organizacji.  

Perspektywy i kierunki rozwoju rynku usług…

 

55

  Ostatnio wspomina się także o wprowadzeniu obowiązku ewidencji 

działalności gospodarstw  rolnych. Będzie  to niewątpliwie  jeszcze  jedna 

szansa  rozwoju  biur  rachunkowych  w  małych  miastach  i  w  osadach 

wiejskich. W zależności od skomplikowania tych planowanych ewidencji 

a  zwłaszcza  rozliczeń podatkowych  zależeć  będzie  konieczność  korzy‐

stania z usług wyspecjalizowanych jednostek. 

 

5. Rozwój centrów usług finansowo-księgowych   Usługi  oferowane  przez Centra Usług Wspólnych  (Shared  services 

centers) skierowane są do dużych koncernów. W większości są przez nie 

tworzone do obsługi oddziałów lub firm danej grupy, ale działających w 

różnych krajach. Centra przyjmują wprawdzie firmy zewnętrzne, ale ich 

usługi dla tych firm są ograniczone do pewnych elementów księgowości 

(np. dotyczą  tylko obsługi należności  lub nie przewidują kalkulacji po‐

datków).    

  Duże możliwości rozwoju Centrum Usług Księgowych stwarza, kon‐

trowersyjny w krajach rozwiniętych, offshoring, czyli outsourcing zagra‐

niczny, który wiąże się z tzw. eksportem miejsc pracy. Obecnie w Polsce 

mamy przykład  ich działań. Są  to CUK w dużych miastach  takich,  jak 

Kraków, Wrocław,  Poznań, Warszawa  znanych w  świecie  koncernów  

i korporacji.  

  Pomimo czasu kryzysu i spowolnienia gospodarczego region Europy 

Środkowo‐Wschodniej, zwłaszcza Polska ciągle pozostaje liderem w ob‐

słudze księgowej. Liczba największych centrów usługowych jest znaczna 

i wynosi około 300. Prognozy dla Polski są nadal optymistyczne  i prze‐

widuje  się,  że Polska  stanie  się  centrum  księgowym Europy.  Już  teraz 

Kraków znajduje się na 5 miejscu wśród miast atrakcyjnych dla centrów 

BPO (wydzielenie procesów biznesowych na zewnątrz), natomiast War‐

szawa  zajmuje  28 miejsce na  świecie. Kryzys  zmusza przedsiębiorstwa 

do  podjęcia  działań  zwiększających  efektywność,  a  do  takich  działań 

można zaliczyć przenoszenie  centrów BPO do krajów o niższych kosz‐

tach, wyspecjalizowanej kadrze, nie tylko księgowej. Dzięki dostępności 

do  wysokiej  jakości  siły  roboczej,  jeszcze  relatywnie  niskim  kosztom, 

Elżbieta Klamut 56

bliskości rynków rozwiniętych krajów Europy Zachodniej wielkie centra 

usług nie tylko księgowych mają w Polsce szansę na szybki rozwój.  

  Nowa  fala  globalizacji  działalności  usługowej  to  już  świadczenie 

usług  o  znacznie wyższym  stopniu  złożoności  i  cechujące  się większą 

wartością dodaną. Obecnie  to  już nie  tylko usługi  call  center, ale usługi 

takie,  jak wprowadzanie  danych,  ich  przetwarzanie,  usługi  architekto‐

niczne, tworzenie oprogramowania, zarządzanie personelem itp. Do naj‐

szybciej  rosnących  sektorów  gospodarki  światowej  należy  działalność 

w zakresie  wszelkich  usług  księgowych,  doradczych,  analitycznych  i 

medycznych. Polska w przypadku nowej fali globalizacji ma dobrą wyj‐

ściową pozycję konkurencyjną.  

  Przewagi komparatywne w postaci: 

− znacznie niższych kosztów pracy w stosunku do krajów zachodnich; 

− siła robocza dobrze, a nawet często bardzo dobrze wykształcona; 

− wysoki procent pracowników posiadających umiejętność posługiwa‐

nia  się  językami  obcymi:  angielskim,  niemieckim  i  w  mniejszym 

stopniu francuskim; 

− bliskość geograficzna i kulturowa z krajami zachodnimi; 

− stabilny wzrost PKB; 

− członkowstwo w UE; 

− pracowitość siły roboczej; 

− dość dobra infrastruktura; 

− dobre warunki inwestycyjne w Specjalnych Strefach Ekonomicznych; 

− duża  liczba  szkół wyższych  i  ich usytuowanie w pobliżu ważnych 

punktów komunikacyjnych; 

− dość wysoka stabilność systemu zmiany politycznej i uwarunkowań 

gospodarczych; 

to  istotny potencjał Polski mogący przyciągnąć  offshoring usług, w  tym 

usług  finansowo‐księgowych. Autorzy  raportu z badań przeprowadzo‐

nych przez firmę Ernst & Young (2005) wskazują na niskie koszty pracy 

oraz co może dziwić, elastyczność regulacji związanych z zatrudnieniem 

jako główny  atut Polski w pozyskaniu projektów  offshoringu. Według 

raportu EIU  (Economist  Intelligence Unit  2005) Europa Wschodnia  jest 

Perspektywy i kierunki rozwoju rynku usług…

 

57

„regionem  silnie  atrakcyjnym dla  offshoringu”. Polska w  tym  raporcie 

wskazana  jest  na  piątym miejscu  i wyprzedza Czechy  pod względem 

oceny  systemu  podatkowego,  dostępności  i  umiejętności  siły  roboczej 

i kosztów pracy. Z ostatnich badań wynika  jednak, że Polska stopniowo 

traci  swe przewagi komparatywne na  rzecz  innych krajów naszego  re‐

gionu, które oferują niższe koszty pracy. Są to Rumunia, Estonia, Słowa‐

cja  i oczywiście Rosja, której  rola ostatnio  szybko wzrasta. Wzrastająca 

dojrzałość tańszych rynków oraz rosnące wynagrodzenia mogą stanowić 

zagrożenie dla już istniejących rynków usług.       

  Według niektórych raportów i analiz globalny kryzys może wymusić 

na wielkich korporacjach i koncernach międzynarodowych przenoszenie 

operacji do  innych krajów, w  tym  i do Polski, której atutami są dostęp‐

ność  i kompetencje pracowników oraz konkurencyjność kosztów pracy. 

Centra w Polsce najprawdopodobniej zyskają na kryzysie. Jednym z naj‐

częściej poszukiwanych  obszarów  obsługi  jest  księgowość. Zakres  cen‐

trów  obejmuje  oprócz  prowadzenia  ksiąg  rachunkowych,  rozliczanie 

faktur,  sporządzanie  raportów  finansowych,  sprawy płacowo‐kadrowe, 

zawansowane usługi dla instytucji finansowych itp. Warunki, jakie mogą 

uzyskać  inwestorzy dodatkowo czynią  inwestycje w Polsce  jeszcze bar‐

dziej atrakcyjne. Na pomoc dla inwestycji mogą liczyć sektory usług no‐

woczesnych  (centra badawczo‐rozwojowe) ze  środków  funduszy struk‐

turalnych,  zwolnienia  podatkowe  w  Specjalnych  Strefach  Ekonomicz‐

nych, wieloletni program wsparcia.  Innym  sektorem najchętniej wspie‐

ranym  są  zaawansowane  procesy  finansowo‐księgowe.  Za  utworzenie 

jednego miejsca  pracy w  centrum  finansowo‐księgowym  najwięksi  za‐

graniczni inwestorzy otrzymali nawet po kilka tysięcy euro.   

  Bardziej  zaawansowane  usługi  zamierzają  świadczyć  funkcjonujące 

już we Wrocławiu dwie firmy Hewlett – Packard i IBM, a McKinsey (do‐

radztwo  strategiczne)  zamierza otworzyć  centrum wiedzy  zatrudniając 

około 100 specjalistów. Ostatnio ocenia się, że  jeszcze przez co najmniej  

5  lat centra usług będą  się w Polsce  rozwijać,  jednak w momencie wy‐

równania cen (kosztów) między Polską a krajami inwestorów, inwestycje 

w tworzenie centrów zostaną wyhamowane.    

Elżbieta Klamut 58

  Zagrożeniem dla CUW jest ciągłe dążenie zautomatyzowania niemal 

każdego procesu. W przyszłości może się to stać (w ostatecznym rozra‐

chunku), przyczyną zamykania CUW.  

 

6. Podsumowanie   Przeprowadzone przez firmę KPMG w 2007 roku badania pokazały, 

że są dwie strony medalu pod nazwą „outsourcing”. Autorzy raportu pt. 

„Ewolucja  strategiczna”  (Strategic Ewolution)12 próbują wyjaśnić,  że mi‐

mo,  iż badania  innych  firm ukazują  sporo negatywnych  stron outsour‐

cingu,  to w końcowym  rezultacie  jest on czymś pozytywnym. Z badań 

tych  wynika,  że  część  przedsiębiorstw  korzystających  z  outsourcingu 

poprawiła swoje wyniki finansowe, że stały się bardziej konkurencyjne. 

Nadal  jednak część  jednostek  twierdzi,  że dostawcy usług nie znają  re‐

aliów branży swoich klientów i jest zdania, że do pewnego stopnia blisko 

połowa zawartych umów kończy się niepowodzeniem, a dostawcy usług 

nie zawsze mają zbyt wiele do zaoferowania. Czy tak  jest w przypadku 

usług  rynku  finansowo‐księgowego?  Z  pewnością  nie  można  jedno‐

znacznie  określić,  że  wszystkie  usługi  świadczone  na  tym  rynku  są 

zgodne z oczekiwaniami klientów. Nie może bowiem małe biuro  spro‐

stać wymaganiom dużej  jednostki,  zatrudniającej  kilkaset  osób. Z  tych 

względów  wynika  podział  na  trzy  grupy  podmiotów  świadczących 

usługi. Pierwsza  to duże biura  rachunkowe  i  centra usług księgowych, 

które zatrudniają odpowiednią  liczbę wysoko wykwalifikowanych pra‐

cowników  z  różnych dziedzin mogą  świadczyć, przy  stosunkowo  nie‐

wielkim  koszcie,  kompleksowe  usługi  na wysokim  poziomie  jakościo‐

wym. Druga grupę stanowią średnie biura nakierunkowane na obsługę 

średnich podmiotów gospodarczych, w  tym  także polskich  firm giełdo‐

wych. Oferują także szeroki zakres usług związanych z rachunkowością. 

Ostatnią grupę tworzą małe biura rachunkowe obsługujące z reguły oso‐

by fizyczne prowadzące działalność gospodarczą oraz jednostki, których 

zatrudnienie najczęściej nie przekracza  50  osób. Nie  zawsze mogą  one 

sprostać wymaganiom  swoich klientów, z uwagi na brak wykwalifiko‐

                                                            12 W badaniach wzięło udział 650 firm z 32 krajów, źródło: www.kpmg.pl.  

Perspektywy i kierunki rozwoju rynku usług…

 

59

wanych  pracowników,  niskie  zasoby  finansowe,  ale  z  reguły  wraz  

z rozwojem działalności niektórych klientów, one same również się roz‐

wijają.           

  Podsumowując,  wbrew  panującej  opinii  „środowisk  księgowych”  

o niskiej  jakości usług  świadczonych przez biura  rachunkowe  z badań 

przeprowadzonych wśród odbiorców usług oraz organów podatkowych 

nie  wynika  potwierdzenie  tej  opinii.  Nawet  mimo  braku  obowiązku 

kształcenia przez osoby uprawnione do usługowego prowadzenia ksiąg 

rachunkowych,  chcąc  zachować wysoką  jakość  usług,  osoby  te muszą 

bieżąco uzupełniać i uaktualniać wiedzę swoich pracowników. Brak od‐

powiedniej wiedzy,  częste  błędy  skutkować mogą  poważnymi  konse‐

kwencjami dla  biura w postaci utraty  klientów  obecnych  i przyszłych, 

utraty reputacji, zwiększonymi kosztami w postaci wyższych składek na 

ubezpieczenie  od  odpowiedzialności  cywilnej  lub  braku  przyznania 

przez ubezpieczyciela odszkodowania, niekiedy wyższych sum gwaran‐

cyjnych,  odzyskania  utraconej  reputacji,  zatrudnienia  pracowników 

z wyższymi kwalifikacjami  itp. Dotyczy  to  jednak  tylko  części biur  ra‐

chunkowych  tych,  które  chcą  działać  długofalowo.  Są  one  nastawione 

ma maksymalną  satysfakcję  klienta,  osiąganie  coraz  to  lepszej  jakości 

usług,  stworzenie  odpowiedniego  „wachlarza”  oferowanych  usług.  

W odróżnieniu  do  nich  są  też  biura,  które  działają w  nastawieniu  na 

maksymalizację zysku w krótkim okresie. Nie dbają one o jakość świad‐

czonych usług,  ich oferta nie  spełnia oczekiwań klientów, mają bardzo 

dużą  rotację  pracowników,  którzy  nie  są  emocjonalnie  związani  ani 

z biurem, ani z klientem, prace związane z obsługą klienta  traktują „ta‐

śmowo”. Niestety, z braku dużej konkurencji, w czasach kryzysów, zaw‐

sze  takie  biura  znajdą  chętne na  ich  ofertę przedsiębiorstwa,  skuszone 

najczęściej  niską  ceną usług. Być może  znaczny wzrost  liczby  nowych 

biur  rachunkowych, zwiększenie konkurencyjności  spowoduje  elimina‐

cję z rynku tego typu podmiotów. 

  Rynek  usług  finansowo‐księgowych  jest  tym  sektorem  gospodarki, 

który ma wpływ na działalność sporej liczby przedsiębiorstw, zwłaszcza 

tych małych  i  średnich. Od  jego prawidłowego  funkcjonowania  zależy 

efektywne działanie części wspomnianych przedsiębiorstw. Pozostawie‐

nie  tego rynku bez nadzoru, bez odpowiednich uregulowań prawnych, 

Elżbieta Klamut 60

bez  odpowiedniego wsparcia  nie  tylko  finansowego może mieć  nega‐

tywny wpływ  na  sektor małych  i  średnich  przedsiębiorstw,  zwłaszcza 

w okresach  spowolnień  i kryzysów gospodarczych. Wypracowanie od‐

powiedniej,  długofalowej  polityki,  stabilizacja  unormowań  prawnych 

ułatwiających  działanie  rynku  usług  finansowo‐księgowych  sprawi,  że 

wzrastająca  konkurencja  na  tym  rynku wyeliminuje  te  jego  podmioty, 

które nie tylko działają w „szarej strefie”, ale i te, które nastawione są na 

maksymalizację  zysku  kosztem  klienta.  „Faworyzowanie”  niektórych 

grup  zawodowych  rynku  usług  finansowo‐księgowych  nie  powinno 

mieć miejsca w polityce administracji państwowej nawet wtedy, gdy ten 

zawód (biegły rewident) związany  jest ze świadczeniem usług dla pod‐

miotów zainteresowania publicznego. Od  jakości usług pozostałych za‐

wodów zależy rachunkowość wielkiej rzeszy przedsiębiorstw stanowią‐

cych trzon naszej gospodarki. 

 

Bibliografia

 

Cebrowska T, Piłat K. (2007), Klienci biur rachunkowych mają coraz większe wymagania, (w:) 

Prawo – Rzeczpospolita z dnia 7 maja 2007. 

EIU (2005), Corporate priorities for 2005, Economist Intelligence Unit, Dimension Data and 

Oracle Corporation, London, New York, Hong Kong. 

Ernst & Young (2007), Ernst &Young European Attractiveness Survey. 

Jurczak M, W kierunku ekosystemu biznesowego, Ernst & Young 2010. 

Klamut E. (2009), Outsourcing i offshoring a kryzys, Zeszyty Naukowe Akademii Finansów, 

Wydawnictwo LAM Warszawa. 

Kruży K.  (2008)  Jakie usługi księgowe cieszą się największym powodzeniem w biurach rachun‐

kowych  /  firmach  audytorskich?  Na  jakie  jest  największe  zapotrzebowanie?  (w:)  Gazeta 

Prawna nr 208 z 2006. 

Pokojska A. (2009) Klienci skarżą się na błędy biur rachunkowych, (w:) Gazeta Prawna z dnia 

6 maja 2009; 

Szymaniak A. (red.) (2008), Globalizacja usług. Outsourcing, offshoring i shared services center, 

Wydawnictwo Akademickie i Profesjonalne, Warszawa. 

 

PRZEDSIĘBIORCZOŚĆ i ZARZĄDZANIE  

Wydawnictwo SAN ISSN 1733-2486 Tom XIII – Zeszyt 15 – 2012 – ss. 61–78

 

 

 

Małgorzata Oziębło Społeczna Akademia Nauk  

 

 

Istotne czynniki sukcesu w procesie fuzji i przejęć przedsiębiorstw sektora niefinansowego

The essential success factors in case of mergers and acquistions transactions of non-financial sektor enterprises"

Abstract: The authoress' interest In problems concerning Merg-ers & Acquisitions (M&A) as well as the economic efficiency of non – financial sector enterprises was the main premise of choice the subject of the article. Financial sector was studied many times and his specific would require uses of different investigative methods. The study of the literature prove that it’s problems did not become examined sufficiently. This motivates the validity, the topicality and advisability of chosen subject. The main purpose of this article is systematizing the opinion of experts examining the subject concerning essential success fac-tors of M&A transactions of non – financial sektor enterprises. M&A evaluation ins’t easy. Final efects for one may mean finan-cial success, for different strategic success and yet for the others organizational success. M&A is evaluated through prism of achievements. For Polish en-terprises non – financial sector essential is brightly definite aim of undertaking the decision about fusion or takeover, the wide knowledge abort interesting enterprise – aim and it’s branch, suitable well-chosen moment to conduct transaction, quick organ-izational problems identification as well as effectiveness of solving the problems, which makes possible the achievement of aims.

1. Wprowadzenie

Oceniając efektywność  fuzji  i przejęć można mówić o ocenie całości 

transakcji  jako  sukcesu  lub porażki. Przeprowadzono wiele badań nad 

efektywnością  fuzji  i przejęć przedsiębiorstw na podstawie których po‐

Małgorzata Oziębło

62

stawiono  tezę,  iż obecne są czynniki mające znaczący wpływ na sukces 

bądź niepowodzenie  transakcji fuzji  i przejęć. Ze względu na złożoność 

tych  przedsięwzięć  oraz  niedokładność  określenia wielu  kwestii  doty‐

czących procesów  transakcji  fuzji  i przejęć, za wskazaną uznano próbę 

usystematyzowania opinii badaczy oraz  specjalistów dotyczących  istot‐

nych czynników sukcesu transakcji fuzji i przejęć przedsiębiorstw sekto‐

ra niefinansowego. 

Niełatwo wytypować absolutny wyznacznik sukcesu  transakcji fuzji 

czy przejęcia, ponieważ zdarzenia, które po niej następują, a także akcje 

podjęte przez zarząd często przeinaczają realny obraz. Jednym ze sposo‐

bów na uzyskanie odpowiedzi na pytanie czy transakcja się udała może 

być także przyrównanie do siebie dwóch przedsiębiorstw tego które do‐

konało transakcji fuzji  lub przejęcia oraz takiego które nie uczestniczyło 

w procesie połączenia. 

W  literaturze  często  sukces  łączony  jest  z  efektywnością,  która 

w prakseologii  jest definiowana  jako „cecha działań dających  jakiś oce‐

niany pozytywnie wynik, bez względu na to, czy był on zamierzony […], 

czy nie zamierzony” [Pszczołowski 1978, s. 60]. 

Pojęcie  efektywności  ekonomicznej  jest w  literaturze  ekonomicznej 

interpretowane na wiele sposobów. Jest ono często utożsamiane z takimi 

pojęciami  jak wydajność, skuteczność, produktywność, sprawność, suk‐

ces. Klasyczna definicja ekonomicznej efektywności może być zdefinio‐

wana np.: 

jako zdolność jednostki gospodarczej do wytwarzania w danym cza‐

sie za pomocą danych sił wytwórczych określonej ilości dóbr i usług 

zapewniających zaspokojenie potrzeb odbiorcy  ( pośredniego  i koń‐

cowego); charakteryzuje się dwiema zasadniczymi cechami: szybko‐

ścią i celowością działania [Secomski 1974, s. 185]; 

to wymiar efektywności organizacji, wyrażający relację między efek‐

tami a nakładami. Jeżeli relacją jest stosunek efektów do nakładów, to 

kryterium  efektywności  są wydajność  (maszyn,  ludzi),  produktyw‐

ność  (majątku,  środków  trwałych)  lub  rentowność.  Tak  rozumiana 

efektywność  ekonomiczna  odpowiada  prakseologicznemu  pojęciu 

ekonomiczności. Jeśli relacją  jest różnica między efektami a nakłada‐

Istotne czynniki sukcesu w procesie fuzji…

63

mi, miarą  jest  zysk  (odpowiadający  prakseologicznemu  terminowi 

korzyści) [Pawłowski 2004, s. 35]; 

efektywność  ekonomiczna  inaczej  zwana  efektywnością gospodaro‐

wania  jest podstawową kategorią, która  służy do  określania możli‐

wości przetrwania  i  rozwoju każdego przedsiębiorstwa  [Gotowska, 

Jakubczak 2008, s. 169]; 

Zajmując się problemem efektywności ekonomicznej, trzeba cały czas 

pamiętać o celach fuzji i przejęć. Jest to bardzo ważne. Jednym z kluczo‐

wych celów fuzji i przejęć przedsiębiorstw jest maksymalizacja bogactwa 

akcjonariuszy. Maksymalizowanie korzyści udziałowców  stanowi  efekt 

czynności prowadzących do wzrostu wartości firmy. W sytuacji w której 

akcjonariusze osiągają korzyści w wyniku połączenia się przedsiębiorstw 

i wzrasta wartość akcji, które posiadają, można przyjąć, że połączenie jest 

sukcesem.  

Występuje trend, według którego sukces przedsiębiorstwa ocenia się 

na  podstawie wskaźników  finansowych,  a  przecież  takie podejście  nie 

uwzględnia wszystkich aspektów efektywności przedsiębiorstwa. Dane 

finansowe:  roczny  bilans,  wyniki  sprzedaży  itp.  nie  odzwierciedlają 

wszystkich atutów przedsiębiorstwa. Nie wolno zapominać o przedsię‐

biorstwach, które zapominają lub świadomie nie inwestują np.: w kapitał 

intelektualny pracowników, który w przyszłości może znacząco zaważyć 

na ich sytuacji.  

Teoria efektywności postrzega  fuzje  jako zaplanowane  i przeprowa‐

dzone działania w  celu osiągnięcia  synergii. Powszechnie wyróżnia  się 

trzy  podstawowe  typy  synergii:  finansowe,  operacyjne  i  zarządzania  

[Trautwein  1990,  s.  283–295]. Temat  synergii  jest  bardzo  szeroki  i  cały 

czas kontrowersyjny. W  interesujący sposób opisują  ją m.in. W. Frącko‐

wiak,  [2009,  s.  145,  310,  344], R. Machała  [2006  s.  73], K. Obłój  [Archi‐

wum...    2000  ], A.A. Groppelli, E. Nikbakht  [1999  s.  399],  J. F. Weston,  

K.S. Chung,  J.A.  Siu  [1998  s.  78],  E.  Berkovitz, M.P. Narayanan  [1993,  

s. 361.], F. Trautwein [1990, s. 283–293], A. Damodaran [The Value of Syner‐

gy], M. E. Porter [1985] M. C. Jensen, K. Murphy [1988], M.C. Jensen [1986, 

pp. 6–27]. 

Wzrosty  cen  akcji,  głównie  przejmowanych  przedsiębiorstw  po‐

twierdzają pozytywne oceny decyzji o połączeniu. Jednak wyniki przed‐

Małgorzata Oziębło

64

siębiorstw po połączeniu nie potwierdzają korzyści wynikających z  sy‐

nergii.  Jeżeli zatem przyjąć założenie o efektywności rynku kapitałowe‐

go, to teoria efektywności może, oczywiście bez synergii finansowej, zo‐

stać  obroniona.  Opierając  się  na  finansowych  wynikach  spółek  teoria 

efektywności  nie  otrzyma  oceny  pozytywnej  [Trautwein  1990,  s.  283–

293]. Biorąc pod uwagę fakt, że wiele przedsiębiorstw podaje chęć uzy‐

skania efektów synergii, to istnieją dowody, że prawdziwe motywy mają 

inne podłoże [Berkovitz, Narayanan 1993, s. 361]. 

W interesujący sposób przedstawiają planowanie sukcesu w procesie 

fuzji i przejęć D. Rankine i P. Howson w książce „Sukces zależy od umie‐

jętności unikania błędów na każdym etapie procesu przejęcia, począw‐

szy od wstępnej fazy planowania, a skończywszy długo po tym, jak obie 

firmy połączą się ze sobą” [2008, s. 18]. Podają oni pięć kluczowych eta‐

pów procesu przejęcia odpowiedzialnych za sukces, są to : 

1)   planowanie strategiczne oraz planowanie przejęcia, 

2)   ocena firmy, która ma zostać przejęta, 

3)   przeprowadzenie transakcji, 

4)   przeprowadzenie integracji, 

5)   rozwój utworzonej korporacji. 

Udany proces fuzji bądź przejęcia oznacza dużo korzyści m.in. mogą 

to  być  pieniądze,  przewaga  handlowa,  przewaga  taktyczna. Najwięk‐

szym  sukcesem kończą  się zwykle przejęcia w których wcześniej opra‐

cowano  strategię działania  i zgodnie z nią postępowano.  Incydentalnie 

zdarza  się, by  odpowiednia  spółka  cel,  czekała  gotowa do  sprzedaży  

[Rankine, Howson 2008, s. 29–30]. 

Bank Zachodni WBK S.A. w okresie od czerwca do sierpnia 2008 ro‐

ku  przeprowadził  badania  nt.  „Czynniki  sukcesu  przy  transakcjach  fuzji  

i przejęć. Rynki kapitałowe”1. Próbka badawcza to 38 aktywnych na rynku 

przejęć firm, które dokonały 102 akwizycji. W badaniu tym brały udział 

firmy z sektora niefinansowego: 

1 Pełna charakterystyka badania  i  ich wyników została zawarta w Czynniki  sukcesu 

przy  transakcjach  fuzji  i  przejęć.  Rynki  kapitałowe, Warszawa  24.09.2008,  Bank  Zachodni 

WBK S.A. [w:] http:org.bzwbk.pl/_itmes/doc/czynniki_sukcesu_transakcje.pdf 

Istotne czynniki sukcesu w procesie fuzji…

65

handel i dobra szybko zbywalne (25%), 

usługi i media (22%), 

produkcja przemysłowa (19%), 

chemia i farmacja (17%), 

budownictwo (17%). 

Celem badania był przegląd bieżących narzędzi i trendów w zakresie 

transakcji fuzji i przejęć oraz wyzwań na przyszłość. Wnioski z tych ba‐

dań są następujące: 

bazowy  czynnik  sukcesu w  transakcjach  fuzji  i  przejęć  to  bardziej 

kompleksowe przygotowanie transakcji; 

polskie podmioty są przygotowane do transakcji znacznie gorzej niż 

zagraniczne; 

frapujący jest brak dokładnych wyliczeń lub ograniczenie się do sza‐

cunków  przy  analizie  efektów  ekonomicznych  poprzedzających 

transakcje przejęcia; 

na  polskim  rynku  fuzji  i  przejęć  dominują  premie  akwizycyjne  są 

niższe niż na rynku zagranicznym; 

występuje dominacja metod dochodowych w wycenach  transakcyj‐

nych,  (podmioty  notowane  jako  drugą  wycenę  wybierają  metodę 

rynkową, a spółki nienotowane preferują metody majątkowe); 

większość  podmiotów  podkreśla  potrzebę  lepszego  przygotowania 

planu połączenia, due diligence oraz wyliczeń efektów ekonomicznych; 

w przypadku polskich przedsiębiorstw konsekwencją budowy silnej 

pozycji rynkowej jest wybór strategii opartej na przejęciach ( szybkie 

efekty rynkowe ), co oznacza poszukiwania dostępu do kapitału; 

zagraniczne przedsiębiorstwa  skupiają uwagę na  rozwoju organicz‐

nym; 

główną barierą w przejęciach dla polskich przedsiębiorstw stanowią 

wysokie ceny; 

podmioty  polskie  optują  za  firmami  doradczymi  oraz  angażują w 

większym  zakresie  zasoby własne,  natomiast  zagraniczne  skłaniają 

się za kompleksową współpracą z bankami inwestycyjnymi; 

podstawowym powodem decyzji o akwizycji jest poszukiwanie efek‐

tów skali oraz zwiększenie udziałów rynkowych. 

Małgorzata Oziębło

66

Wśród  najczęściej  cytowanych  zestawień  fundamentalnych  czynni‐

ków efektywności fuzji i przejęć jest lista P. Druckera. Dotyczy ona prze‐

de wszystkim samej integracji dwóch przedsiębiorstw po przejęciu kon‐

troli, aczkolwiek można ją stosować do całego procesu. Według P. Druc‐

kera  [Lewandowski  2001,  s.  234]  na  powodzenie  transakcji ma wpływ 

pięć czynników : 

1) „wspólny rdzeń tożsamości” z przejmującym przedsiębiorstwem; 

2) wiedza nabywających przedsiębiorstwo o  tym  jakie wnosi do przej‐

mowanego przedsiębiorstwa  kompetencje,  a  nie  branie  pod  uwagę 

tylko korzyści dla siebie; 

3) respektowanie  przez  przejmujące  przedsiębiorstwo:  produktów, 

rynków i klientów nabywanego przedsiębiorstwa. 

4) zagwarantowanie  w  ciągu  roku  od  chwili  połączenia  nabytemu 

przedsiębiorstwu fachowego najwyższego kierownictwa; 

5) w ciągu  roku przedsiębiorstwo nabywające powinno dokonać kilku 

promocji oraz awansów pomiędzy przedsiębiorstwami. 

Powyższe  czynniki mają  charakter  pragmatyczny,  skłaniają  się  ku 

czynnikom  behawioralnym.  Jednak  wiele  zakończonych  niepowodze‐

niem przejęć dowodzi, że czynniki te nie zawsze są przestrzegane. 

J.F. Weston  [1992],  który  polemizował  z  P. Druckerem  przeprowa‐

dzając analizę wymienionych powyżej zasad przejęcia uważa,  że podo‐

bieństwo pomiędzy przedsiębiorstwami  jest ważne,  ale  istotniejsze dla 

łączących się przedsiębiorstw jest posiadanie dopełniających się zasobów 

i umiejętności. J.F. Weston sądzi że: 

należy  upewnić  się,  że  pomiędzy  przedsiębiorstwami  rzeczywiście 

występuje  podobieństwo,  jednak  scharakteryzowanie  przedmiotu 

przedsiębiorstwa nie powinno być zbyt restrykcyjne; 

połączenie dwóch przedsiębiorstw powoduje zaburzenie dotychcza‐

sowego  stanu  rzeczy  i konieczne  jest wprowadzenie działań dosto‐

sowawczych,  dlatego ważne  jest  położenie  nacisku  na  zarządzanie 

i motywację kadry menedżerskiej; 

zagrożenia wynikające z myślenia życiowego  jest szczególnie wyso‐

kie w wypadku  fuzji  i przejęć, co powoduje konieczność zwrócenia 

głównej uwagi na cenę, po której transakcja jest realizowana. 

Istotne czynniki sukcesu w procesie fuzji…

67

Przytoczone sugestie pryncypialnie zostały przejęte przez innych auto‐

rów, m.in. D. Rankine [1995] wskazuje na dziewięć czynników powodzenia: 

1) wystrzeganie  się  transakcji  opierających  się  na  naśladownictwie 

i szukaniu  okazji,  przy  jednoczesnym  stosowaniu  podejścia  strate‐

gicznego; 

2) powściągliwe podchodzenie do dywersyfikacji działalności; 

3) zachowanie precyzyjnej kontroli nad nabytym przedsiębiorstwem; 

4) przeprowadzenie wyceny przedsiębiorstwa‐celu na podstawie skwa‐

lifikowanych korzyści z przejęcia; 

5) oferowanie  niższej  premii  za  przedsiębiorstwa  prywatne  niż  za 

przedsiębiorstwa publiczne; 

6) dokładne przeprowadzenie analizy przedsiębiorstwa i jej otoczenia; 

7) wprowadzenie niezwłocznie przedstawiciela do grupy zarządzającej 

nabytym przedsiębiorstwem; 

8) opracowanie z wyprzedzeniem planu integracji; 

9) skierowanie  uwagi  na  kwestie  kulturowe  i  personalne  związane 

z przejęciem. 

T.  Copeland,  T.  Koller  i  J. Murrin  [1997,  s.  406–407]  uważają,  że 

szczególną uwagę w procesach fuzji i przejęć należy skoncentrować na : 

ocenie potencjału rynkowego; 

ostrożnym szacowaniu wartości wynikające z synergii; 

wysokości oceny przejmowanego przedsiębiorstwa; 

integracji przedsiębiorstw po przejęciu. 

H.  Johnson  [2000, s. 41], specjalizująca się w zakresie  finansów mię‐

dzynarodowych  oraz  międzynarodowych  instytucjach  finansowych 

uważa, że warunki niezbędne dla powodzenia przejęcia to: 

właściwie sformułowany plan strategiczny; 

odpowiedni moment do przeprowadzenia transakcji; 

określenie celu przejęcia; 

powołanie  fachowego zespołu  ludzi do przeprowadzenia  transakcji 

przejęcia; 

ograniczenie liczby potencjalnych kandydatów do przejęcia; 

opracowanie strategii umożliwiających dokonanie przejęcia; 

Małgorzata Oziębło

68

sformułowanie właściwej umowy przejęcia; 

wybór odpowiednich doradców; 

bardzo istotna jest wycena przedsiębiorstwa – celu przejęcia; 

 ocena  ogólnych  korzyści,  zarówno  finansowych  jak  i  pozafinanso‐

wych, planowanej transakcji, co łączy się z oszacowaniem możliwego 

do uzyskania, efektu synergii. 

M. Lewandowski [2001,s. 235–257] podkreśla, że na europejskim ryn‐

ku kontroli jako czynniki sukcesu wymieniane są:  

integracja nabytych przedsiębiorstw nie jest prowadzona na siłę; 

dywersyfikacja  działalności  jest  przemyślana  i  prowadzona  tylko 

w ramach swoich kluczowych umiejętności; 

stosowane wyraźne zasady strategii nabywania przedsiębiorstwa oraz 

systematycznie gromadzone doświadczenia zdobyte w tej dziedzinie; 

określone  konkretne  ramy  czasowe dla  procesu  integracji  (jeżeli  trwa 

zbyt długo, to przejęcie przynosi zbyt małe efekty lub powoduje straty); 

cele przejmującego  są otwarcie  i uczciwie oznajmiane menedżerom 

oraz pracownikom przedsiębiorstwa  celu. 

M. Lewandowski zwraca również uwagę na wyniki poszczególnych 

transakcji fuzji i przejęć, które bardzo różnią się pomiędzy sobą. Dlatego 

próba  ich uogólniania,  jakkolwiek bardzo potrzebna, powinna być trak‐

towana z ostrożnością. W większości badanych przypadków podkreśla 

się niższe ryzyko i większe korzyści wynikające z transakcji fuzji i prze‐

jęć dokonywanych w tym samym bądź pokrewnym biznesie. Argument 

ten  jednak  nie  tłumaczy  doskonałych wyników wielu  przejęć  dokony‐

wanych przez inwestorów finansowych. M. Lewandowski jest zdania, iż 

zasadnym  jest klasyfikowanie kluczowych czynników sukcesu w zależ‐

ności od rodzaju transakcji. Rozróżnia on dwie grupy czynników. Czyn‐

niki sukcesu przejęcia strategicznego  i czynniki sukcesu przejęcia finan‐

sowego. Do  transakcji  strategicznych  zalicza  połączenia  poziome,  pio‐

nowe  i koncentryczne, w których oczekuje  się synergii zarówno opera‐

cyjnych,  jak  i  finansowych. Natomiast  transakcje konglomeratowe dążą 

do realizacji głównie wszystkich celów finansowych przejęcia. 

Czynniki  sukcesu  przejęcia  strategicznego, według M.  Lewandow‐

skiego, to: 

Istotne czynniki sukcesu w procesie fuzji…

69

wynikanie fuzji i przejęć ze strategii przedsiębiorstwa; 

znalezienie odpowiedniego kandydata; 

wszechstronna i krytyczna analiza celu połączenia lub przejęcia; 

ostrożna wycena potencjalnego celu; 

zapewnienie wystarczającego potencjału menedżerskiego; 

właściwe przeprowadzona integracja. 

Czynniki sukcesu przejęcia finansowego, według M. Lewandowskiego, to: 

przeprowadzona ostrożnie wycena nabywanego przedsiębiorstwa; 

dokonanie transferu kompetencji; 

kładzenie nacisku na innowacyjność strategii przejętych firm; 

wstrzymanie  działań  do  momentu  zidentyfikowania  się  lidera  w 

przejmowanym przedsiębiorstwie; 

oferowanie wysokich bodźców materialnych kierownictwu najwyż‐

szego szczebla; 

powiązanie  bieżących  wynagrodzeń  ze  zmianami  w  przepływach 

gotówki; 

dokonywanie zmian szybko i zdecydowanie; 

dynamiczne  wspieranie  kontaktów  pomiędzy  właścicielami,  radą 

nadzorczą oraz kierownictwem; 

posiadanie kompetencji w dziedzinie fuzji i przejęć. 

Jak podkreśla M. Lewandowski  [2001,  s. 240]  czynniki  te  różnią  się 

w wyniku specyfiki  inwestorów strategicznych oraz  finansowych, która 

przyczynia  się  do  całkowicie  innego  usytuowania  strony  nabywającej 

wobec przedsiębiorstwa‐celu. Podobieństwa natomiast wynikają  z bez‐

warunkowego zachowania pewnych zasad będących rezultatem procesu 

przejęcia, procesu inwestycyjnego, jakim w efekcie jest połączenie przed‐

siębiorstw.  Jest  to przestrzeganie zasad ostrożnej wyceny przedsiębior‐

stwa – celu oraz zasad zarządzania wartością w całym procesie przejęcia 

oraz w odniesieniu do zarządzania  i  restrukturyzacji przedsiębiorstwa‐

celu po zakończeniu transakcji.  

H. Chwistecka‐Dudek [2003, s. 27] podkreśla natomiast, że to faza in‐

tegracyjna decyduje o sukcesie całego przedsięwzięcia fuzji lub przejęcia, 

a  jej  niedocenianie  powoduje  szybkie  i  negatywne  skutki.  O  sukcesie 

Małgorzata Oziębło

70

integracji fuzji  i przejęć decydują głównie dwa przeciwstawne czynniki, 

pomiędzy którymi zachodzi relacja typu trade‐off (coś za coś): 

1) czas, implikujący szybkość działań w celu uzyskania korzyści i war‐

tości wynikającej z połączenia; 

2) rozwaga i namysł, które nakazują podejmowanie działań planowych bez 

wielkiego pośpiechu, uwzględniających również interesy drugiej strony. 

A. Herdan i L. Antolak [2005, s. 56] podkreślają, że należy uwzględnić, 

oprócz czasu i planu, czynniki psychologiczne, kulturowe i behawioralne. 

Reasumując  specjaliści  z  dziedziny  zarządzania  szczególną  uwagę 

zwracają na: 

podobieństwa  łączących  się podmiotów m.in.  funkcjonowanie w  tej 

samej branży, 

właściwy sposób zarządzania nowopowstałym przedsiębiorstwem, 

gotowość do zmian. 

  Natomiast finansiści koncentrują się bardziej na: 

aspekcie finansowym fuzji i przejęć, 

rzetelnej wycenie podmiotu przejęcia, 

ostrożnym szacowanie efektów synergii, 

sprawnie przeprowadzonej integracji przedsiębiorstw po transakcji. 

Na Warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych w  latach 2002–

2008 notowanych było 120 przedsiębiorstw sektora niefinansowego, któ‐

re  uczestniczyły  w  procesach  fuzji  i  przejęć  [badanie  własne]. Wiele  

z  nich  chciało  poszerzyć  wpływy  i  zdywersyfikować  działalność.  Po‐

twierdza to wiele publikacji firm konsultingowych. 

Autorce publikacji wydały się bardzo  interesujące dane  finansowe po‐

chodzące  z  oficjalnych  informacji  przekazywanych  przez  firmy  zgodnie  

z  polskim  prawem  oraz  zebranych  przez wywiadownię Dun&Bradstreet 

Polska. Na tej podstawie powstała baza przedsiębiorstw, którym w 2010 

roku  wywiadownia  przyznała  pozytywny  ranking  wiarygodności,  

a więc  takich,  które  są  rentowne,  na  podstawie wskaźnika  EBIT  oraz 

ROA, oraz mają wysoką płynność bieżącą  i nie zalegają z płatnościami. 

Autorka zwróciła na  to  szczególną uwagę, ponieważ wśród wymienio‐

nych w  tym  rankingu znajduje się 30 przedsiębiorstw sektora niefinan‐

Istotne czynniki sukcesu w procesie fuzji…

71

sowego,  które właśnie w  latach  2002–2008  uczestniczyły w  procesach 

fuzji i przejęć. Jest to 25% spośród 120 wyselekcjonowanych z 374 spółek 

akcyjnych  (na koniec 2008  roku) metodą doboru przedsiębiorstw, które 

przejęto  do  badania  poprzez  dobór  celowy,  kierując  do  nich  ankietę.  

W tych 30 przedsiębiorstwach  jest sześć z branży budowlanej, pięć z in‐

formatyki, po trzy z handlu detalicznego, handlu hurtowego i przemysłu 

materiałów budowlanych, z branży media i przemysł metalowy po dwie 

przedsiębiorstwa oraz po  jednej spółce akcyjnej z takich branż  jak: ener‐

getyka, przemysł elektromaszynowy, przemysł spożywczy i usługi inne. 

Są one wymienione w tabeli 1. 

Kryterium zakwalifikowania do  rankingu, było oprócz wymienionych 

wcześniej warunków wykazanie  się  przez  przedsiębiorstwo  również  do‐

datnim wynikiem finansowym oraz wartością kapitałów własnych w latach 

2005–2008. Pod uwagę analitycy brali przedsiębiorstwa, które w 2008 roku 

osiągnęły co najmniej 5 mln PLN. Co do zasady wyłączono instytucje finan‐

sowe, ze względu na różnice dotyczące kategorii bilansowych występujące 

między nimi a firmami produkcyjnymi czy handlowymi. 

Wykaz  Diamentów  zawierał  przedsiębiorstwa,  które  osiągnęły  naj‐

większy przeciętny roczny wzrost wartości. Oceniane były na podstawie 

sprawozdań  finansowych złożonych do Krajowego Rejestru Sądowego. 

Uzupełniająco  została  sprawdzona  geneza  wyniku  laureatów  w  celu 

wyeliminowania  przedsiębiorstw, w  których  skokowy wzrost wartości 

był  efektem  jednorazowych  zdarzeń  nadzwyczajnych,  takich  jak  np.: 

połączenie spółek tej samej grupy decyzją właściciela. 

Wycenę  przedsiębiorstw  przeprowadzono metoda  szwajcarską,  łą‐

czącą metodę majątkową  i dochodową. Analitycy  i eksperci wywiadowni 

Dun&Bradstreet wartość przedsiębiorstw według formuły: 

W = (Wm + 2▪Wd) / 3 

gdzie : 

W – wartość przedsiębiorstwa, 

Wm – średnia ważona wartości majątku przedsiębiorstwa, 

Wd – wartość dochodowa. 

Małgorzata Oziębło

72

Tabela 1. Grupa 30 przedsiębiorstw sektora niefinansowego wymienionych w rankingu Diamenty Forbesa 2010, 

uczestniczących w transakcjach fuzji i przejęć w Polsce w latach 2002–2008 

Miejsce 

kraju 

Nazwa 

Branża 

Przychody

ze 

sprzed

aży 

w 2008 roku

(mln PLN) 

Zysk netto 

w 2008 

roku 

(mlnPLN) 

Wartość 

w 2008 

roku 

(mlnPLN) 

Przeciętny. 

wzrost 

wartości 

2006–2008 

(%) 

PRZYCHODY POWYŻEJ 250 mln PLN 

12 

Asseco Poland S.A 

Inform

atyka 

929,18 

259,21 

689,82 

76,15 

23 

Elektrobudowa S.A 

Budownictw

786,22 

56,32 

175,11 

61,14 

37 

Komputronik S.A 

Handel detaliczny 

700,30 

10,58 

62,92 

49,24 

42 

PBG S.A 

Budownictw

571,58 

58,47 

367,39 

42,47 

43 

Inter Cars S.A 

Handel hurtowy 

1507,42 

22,91 

225,70 

42,22 

52 

Polimex M

ostostal S.A 

Budownictw

3041,32 

87,00 

533,24 

37,86 

74 

Krakchem

ia S.A 

Handel hurtowy 

313,52 

2,58 

23,97 

32,76 

77 

TVN S.A 

Med

ia 

1667,59 

405,30 

1061,39 

32,20 

84 

Enea S.A 

Energetyka 

5942,00 

188,33 

2679,74 

30,73 

89 

Zakłady Tłuszczowe Kruszwica S.A 

Przem

ysł spożywczy 

1834,70 

121,72 

355,38 

29,50 

104 

Eurocash S.A 

Handel detaliczny 

3280,59 

59,57 

221,39 

25,60 

144 

Mennica Polska S.A 

Przem

ysł m

etalowy 

785,39 

74,23 

208,11 

16,49 

PRZYCHODY OD 50 DO 250 mln PLN 

21 

P.A. N

ova S.A  

Budownictw

155,79 

16,33 

67,61 

107,43 

28 

Krakowska Fabryka Arm

atur S.A 

Przem

ysł m

ateriałów 

budowlanych 

190,56 

38,43 

92,88 

97,77 

43 

Elektrotim S.A 

Budownictw

95,04 

7,54 

43,40 

86,18 

49 

TelForceO

ne S.A 

Handel hurtowy 

61,39 

5,73 

32,12 

82,72 

Istotne czynniki sukcesu w procesie fuzji…

73

Tabela 1 (cd.)

87 

EMC Instytut Med

yczny S.A 

Usługi inne 

57,10 

2,62 

15,98 

65,80 

149 

Mercor S.A 

Przem

ysł m

ateriałów 

budowlanych 

239,49 

32,52 

110,63 

54,79 

200 

TELL S.A 

Handel detaliczny 

131,02 

6,81 

28,89 

46,48 

217 

ATM Grupa S.A 

Med

ia 

72,64 

14,49 

104,98 

45,02 

242 

Selena S.A 

Przem

ysł m

ateriałów 

budowlanych 

175,80 

5,44 

18,06 

41,64 

298 

Teta S.A  

Inform

atyka 

93,20 

13,51 

33,23 

37,13 

425 

Talex S.A 

Inform

atyka 

131,45 

4,03 

28,16 

27,74 

462 

ULMA CONSTRUCCIO

N POLSKA 

S.A  

Budownictw

222,50 

20,95 

141,62 

25,92 

507 

Zetkama S.A 

Przem

ysł  

metalowy 

128,55 

5,25 

33,00 

24,00 

597 

Fabryka M

aszyn Farmur S.A 

Przem

ysł 

elektromaszynowy 

126,04 

50,34 

266,17 

19,41 

616 

Suwary S.A  

Przem

ysł tworzyw sztucznych 

56,64 

3,78 

16,87 

18,65 

642 

Novitus S.A 

Inform

atyka 

72,85 

9,13 

35,77 

17,54 

PRZYCHODY OD 5 DO 50 mln PLN 

366 

Radpol S.A 

Przem

ysł tworzyw sztucznych 

36,65 

6,81 

30,83 

55,21 

1707 MacrologicS.A 

Inform

atyka 

42,83 

5,12 

14,90 

16,99 

Źródło: opracowanie na podstawie danych zawartych w Diamenty miesięcznika Forbes, w

ydanie specjalne, Przedsiębiorstwa najszybciej 

zwiększające swoją wartość, Forbes 2010; branże w

edług klasyfikacji Giełdy Papierów W

artościowych w W

arszawie. 

Małgorzata Oziębło

74

Majątek wyceniono na podstawie  średniej arytmetycznej  jego wartości 

likwidacyjnej oraz wartości księgowej netto  spółki, która kwotowo odpo‐

wiada kapitałowi własnemu przedsiębiorstwa pomniejszonemu o wartości 

niematerialne i prawne. Wartość dochodowa to średnia zysków z lat 2006–

2008.  Jak  podkreślają  analitycy  i  eksperci wywiadowni  Dun&Bradstreet, 

wycena wartości nie uwzględnia np.: prognoz oraz wartości marek, którymi 

dysponują przedsiębiorcy, a dotyczy końca 2008  roku  i została wyliczona 

przede wszystkim na potrzeby obliczenia dynamiki wzrostu. 

Minimalny próg jaki musiały osiągnąć przedsiębiorstwa, aby być za‐

kwalifikowane na listach Diamentów Forbesa to 15% przeciętnego roczne‐

go wzrostu wartości firmy. Został on zmierzony za pomocą średniej wa‐

żonej, w której wzrost osiągnięty przez przedsiębiorstwo w latach 2007–

2008 ma dwa  razy większe znaczenie niż wzrost odnotowany w  latach 

2006–2007. 

Elitarna grupa w zestawieniu Diamentów Forbesa 2010  liczyła 2713 

firm. Liczba 30 przedsiębiorstw to wprawdzie 1,11% wszystkich zakwali‐

fikowanych przedsiębiorstw. Jednak należy również pamiętać, że proce‐

sy fuzji i przejęć odbywają nie tylko wśród przedsiębiorstw sektora nie‐

finansowego,  notowanych  na Warszawskiej Giełdzie  Papierów Warto‐

ściowych. Niestety trudno jest pojedynczej osobie dotrzeć do wszystkich 

wymienionych 2173  firm  i  sprawdzić  czy  są one uczestnikami  rozwoju 

zewnętrznego na drodze fuzji i przejęć. Trzeba tu również podkreślić, że 

wiele z nich nie chce udzielać  informacji, a dostęp do  ich raportów  jest 

utrudniony. Szkoda, badania takie dałyby na pewno interesujące wyniki. 

W wyniku  badań własnych  nt.  „Ocena  efektywności  ekonomicznej 

przedsiębiorstw  sektora  niefinansowego w  Polsce  ” w  ankiecie  skiero‐

wanej  do  120  przedsiębiorstw  sektora  niefinansowego,  które w  latach 

2002–2008 brały udział w transakcji fuzji lub przejęć (populacja 1) oraz 43 

firm doradczych, świadczących usługi doradcze w procesach fuzji i prze‐

jęć  przedsiębiorstw  (populacja  2),  poproszono  m.in.  o  wytypowanie 

czynników,  tych  które  odgrywają  kluczowe  znaczenie  dla  osiągnięcia 

wysokiej efektywności ekonomicznej fuzji i przejęć przedsiębiorstw sek‐

tora niefinansowego.  

Istotne czynniki sukcesu w procesie fuzji…

75

Respondenci populacji 1, aż w 80,88% byli zgodni co do tego, że naj‐

ważniejszym czynnikiem jest jasno określony cel przejęcia. Jednak wyty‐

powali jeszcze dwa czynniki, które także uznali za najważniejsze: 

wiedzą  na  temat  przejmowanego  przedsiębiorstwa  i  jego  branży 

(58,82%), 

właściwy moment do przeprowadzenia transakcji (45,59%). 

  Respondenci populacji 2 wytypowali cztery czynniki: 

wiedzę  na  temat  przejmowanego  przedsiębiorstwa  i  jego  branży 

(52,63%), 

jasno określony cel przejęcia (52,63%), 

właściwy moment do przeprowadzenia transakcji (52,63%), 

opracowanie szczegółowych planów integracji oraz tempa ich wdro‐

żenia (31,58%). 

Co do ostatniego czynnika, warto tu zauważyć, że respondenci popu‐

lacji 2, ocenili  ten czynnik w  takim  samym  stopniu  jako najważniejszy, 

bardzo ważny  i ważny. W pytaniu tym respondenci mogli także zapro‐

ponować  własne  czynniki.  Niestety  nikt  z  ankietowanych  jednak  nie 

podjął się tego wyzwania. W trakcie badania zapytano również ankieto‐

wanych  o  to,  czy  przeprowadzone  fuzje  lub  przejęcia w  przedsiębior‐

stwie zakończone były w większości sukcesem? 

Pytanie  to miało na  celu  sprawdzić,  czy przeprowadzone  fuzje  lub 

przejęcia  w  badanych  przedsiębiorstwach  (sektor  niefinansowy)  lub 

prowadzone przez  firmę doradczą, zakończone były w większości suk‐

cesem.  Respondenci  populacji  1  odpowiedzieli  twierdząco,  aż  83,82%, 

zaledwie  11,77%  przyznało  się  do  porażki,  nie  udzieliło  odpowiedzi 

4,41%  badanych.  Odpowiedź  pozytywna  jest  bardzo  wysoka. Wśród 

respondentów  populacji  2 wystąpił  inny  punkt widzenia.  Twierdząco 

odpowiedziało 42,11%.  Jednak, aż 57,89% nie podało odpowiedzi. Czy, 

aż tyle firm doradczych tylko podpowiada, co należy robić i na tym koń‐

czy się ich pomoc przy fuzjach i przejęciach? A może uznały, że to pyta‐

nie nie powinno być skierowane do nich.  

Według A. Black, Ph. Wright, J. Bachman [2000, s. 114] „… z punktu 

widzenia nabywającego, sukces fuzji bądź przejęcia jest równie prawdo‐

podobny  jak wyrzucenie reszki podczas rzutu monetą”, ponieważ z da‐

nych statystycznych z różnych okresów wynika, że sukces fuzji i przejęć 

Małgorzata Oziębło

76

szacuje się na mniej niż 50%. W pozostałych przypadkach przedsiębior‐

stwa  radziły  sobie  gorzej  lub w  najlepszym  przypadku  były w  stanie 

dorównać podobnym podmiotom.  

Ciekawy proces „dochodzenia” do  sukcesu  fuzji  i przejęć w  formie 

koła fortuny przedstawia H. Zadora [2011, s. 259]. Określenie „koło for‐

tuny” użyte nie jest przypadkowo [Aiello R., Ashkens R.N., Carey D. i in. 

2001, tłumaczenie Rzychoń 2006]. Ma ono, wyjaśniać skalę ryzyka, z jaką 

przedsiębiorstwa muszą się równać w procesach fuzji i przejęć. 

J. Kornacki [2012, s. 61] uważa, że sama transakcja składa się z takich 

etapów jak: wycena potencjalnego celu, oferta do przetargu, okres speku‐

lacji,  akceptacja  akcjonariuszy  i  zarządu,  które w  celu pomyślnego  za‐

kończenia  transakcji,  czyli  odniesienia  sukcesu,  powinny  być  przepro‐

wadzone z ogromną starannością.  

Do tej pory nie został określony  jeden sposób pomiaru efektywnych 

lub nieefektywnych transakcji fuzji  i przejęć. Nieoczekiwany wzrost ak‐

tywności na  rynku kontroli wzbudza wiele kontrowersji względem ak‐

tywności,  roli  jaką ona odgrywa dla poszczególnych  zainteresowanych 

grup, motywów  fuzji  i przejęć, korzyści będących rezultatem wynikają‐

cym  z  jej  tytułu,  pomiędzy  ekonomistami,  politykami  i  uczestnikami 

transakcji fuzji i przejęć [Palit, Gallen 2002, s. 89]  

Inny  problem  to  rozbieżność w  tradycjach mierzenia  efektywności 

ekonomicznej  w  różnych  krajach,  na  przykład:  anglosasi  największą 

uwagę  skupiają  na wynikach  pochodzących  z  rynku  kapitałowego,  ja‐

pończycy uważają za kluczowe mierzenie sukcesu z perspektywy akcjo‐

nariuszy [Palit, Gallen 2002, s. 91]. 

Podsumowanie

 

Powody wpływające na podjęcie decyzji o realizacji fuzji  lub przeję‐

cia stają się obecnie coraz bardziej złożone a  ich ocena  i kontrola coraz 

bardziej skomplikowane. Procesy te powodują zmiany  i przekształcenia 

we wszystkich  łączących się obszarach przedsiębiorstw. Ocena efektów 

fuzji i przejęć, czyli odpowiedź na pytanie, czy transakcja zakończyła się 

sukcesem,  a może porażką nie  jest prosta. Efekty  te mogą dla  jednych 

Istotne czynniki sukcesu w procesie fuzji…

77

oznaczać sukces finansowy, dla innych sukces strategiczny, a jeszcze dla 

innych organizacyjny. 

Sukces fuzji jak i przejęcia ocenia się przez pryzmat osiągnięcia zało‐

żonych  celów.  Dla  polskich  przedsiębiorstw  sektora  niefinansowego 

istotny  jest  jasno  określony  cel  podjęcia decyzji  o  fuzji  bądź  przejęciu, 

szeroka  wiedza  na  temat  interesującego  przedsiębiorstwacelu  i  jego branży,  odpowiednio dobrany moment do przystąpienia do  transakcji, 

szybka identyfikacja problemów typu organizacyjnego oraz skuteczność 

rozwiązywania problemów, co umożliwia osiągnięcie założonych celów. 

 

Bibliografia

 

Aiello R., Ashkens R. N., Carey D., Cliffe S., Demonaco L. J.  , Eccles R. G., Francis S. C., 

Lanes K. L., Light D. A., Rappaport A., Sirower M. L., Watkins M. D., Wilson T. C. 

(2001), Harvard Business Review on Mergers and Acquisitions, Harvard Business School 

Press, Harvard Business School Publishing  , Fuzje  i  przejęcia  (2006), Wydawnictwo 

Helion, (tłumaczenie Rzychoń T.). 

Berkovitz E., Narayanan M. P.  (1993), Motives  for Takeovers  : An Empirical  Investigation, 

Journal of Financial and Quantitative Analysis, vol.28, No.3, September.  

Black A., Wright Ph., Bachman  J.  (2000),W poszukiwaniu wartości dla akcjonariuszy, ABC, 

Kraków.  

H. Chwistecka‐Dudek H. (2003), Fuzje i przejęcia – faza integracyjna, Przegląd Organizacji, 

nr 9, [w:] Herdan A., Antolak L. (2005), Połączenia przedsiębiorstw teoria i praktyka, In‐

stytut Ekonomii i Zarządzania Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków. 

Coleand T., Koller T., Murrin J. (1997), Wycena: mierzenie i kształtowanie wartości firm, WIG‐

Press, Warszawa.  

Damodaran A.  (2005), The Value of Synergy, Stern School of Business, October 2005  [w:] 

http://pages.stern.nyn.edu/~adamodar/pdfiles/papers/synergy.pdf. 

Frąckowiak W. (red. nauk.) (2009), Fuzje i przejęcia, PWE, Warszawa.  

Gotowska  M.,  Jakubczak  A.  (2008),  Zróżnicowanie  sektorowe  efektywności  ekonomicznej 

przedsiębiorstw w Polsce, Zeszyty Naukowe Stowarzyszenie Ekonomistów Rolnictwa  

i Agrobiznesu, Warszawa‐Poznań‐Lublin 2008, tom X, zeszyt 3. 

Groppelli A. A. , E. Nikbakht (1999), Wstęp do finansów, Wig‐Press, Warszawa.  

Jensen M. C.  (1986),  The  takeover  controversy: Analysis  and  evidence, Midland Corporate 

Finance Journal 4(2), pp. 6–27. 

Jensen M. C., Murphy K.(1988), Performance pay  and  top management  incentives, Harvard 

Business School Working Paper [w:] Trautwein F. (1990), Merger Motives and Merger 

Prescriptions, Strategic Management Journal, May/Jun 1990, Vol. 11, s. 283–295. 

Małgorzata Oziębło

78

Johnson H.  (2000),  Fuzje  i  przejęcia. Narzędzia  podejmowania  decyzji  strategicznych,  Liber, 

Warszawa.  

Kornacki J. (2012), Przebieg procesu fuzji i przejęć, Controlling nr 12, grudzień. 

Lewandowski M.  (2001), Fuzje  i przejęcia w Polsce na  tle  tendencji  światowych, WIG‐Press, 

Warszawa.  

Machała R. (2006), Przejęcia i fuzje. Wpływ na wartość firm, Unimex Oficyna Wydawnicza, 

Wrocław.  

Making Acquisitions Work, Business International Report, New York 1988, [w:] Frąckowiak 

W. (2009), Fuzje i przejęcia, PWE, Warszawa, s. 69–70. 

Porter M.E.(1985), Competitive Advantage, Free Press, New York [w:] Trautwein F. Merger 

Motives and Merger Prescriptions, Strategic Management  Journal, May/Jun 1990, Vol. 

11, s. 283–295. 

Obłój K. (26.01.2000), Kłopoty często zaczynają się wtedy, gdy firmy decydują się na dywersyfi‐

kację,  Wyprawa  do  dżungli  –  Archiwum  Rzeczpospolitej  [w:]  http://new‐

arch.rp.pl/artyklu/261014_Wyprawa_do_dzungli.html. 

Palit D., H. St. Gallen (2002), The Anglo‐saxon and Japaneese merger and acquistion apptoach, 

Routleedge London.  

Pawłowski  J.  (2004), Metodyka  oceny  efektywności  finansowej  przedsięwzięć  gospodarczych, 

Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego, Łódź . 

Pszczołowski T. (1978), Mała encyklopedia prakseologii i teorii organizacji, Zakład Narodowy 

im. Ossolińskich, Wrocław.  

Rankine D., „Post‐acquisition rates of success”, [w:] Jolly A., Reuvid J. (red.)(1995), European 

Business Handbook, Kogan Page, London, [w:] Lewandowski M. (2001), Fuzje i przeję‐

cia w Polsce na tle tendencji światowych, WIG‐Press, Warszawa, s. 234–235. 

Rankine D., Howson P. (2008), Przejęcia strategie i procedury, PWE, Warszawa , (tłumacze‐

nie Pietrzak T.). 

Secomski K. (1974), Mała encyklopedia ekonomiczna, PWE, Warszawa. 

Trautwein F. (1990), Merger Motives and Merger Prescriptions, Strategic Management Jour‐

nal, May/Jun 1990, Vol. 11, s. 283–295. 

Weston J.F., K.S. Chunk, J.A. Siu (1998), Takeovers, Restructuring and Corporate Governance, 

Prentice Hall, New Jersey. 

Weston J.F., The Rules for Succesful Mergers [w:] Stern J.M., D.H. Chew Jr (red.) (1992), The 

Revolution  in  Corporate  Finance,  Blackwell,  Oxford  (UK)  –  Cambridge  (USA),  [w:] 

Lewandowski M.  (2001), Fuzje  i  przejęcia w Polsce na  tle  tendencji  światowych, WIG‐

Press, Warszawa , s. 234. 

Weston  J.  Fred, Chung K.S.(1983), Do mergers make money?, Mergers  and Acquisitions, 

18(3),  1983,pp.  40–48  [w:] Trautwein F.  (1990), Merger Motives  and Merger Prescrip‐

tions, Strategic Management Journal, May/Jun 1990, Vol.11, s. 283–295. 

Zadora H. (2011), Fuzje i przejęcia na rynku kapitałowym. Motywy, okoliczności i warunku oraz 

procedury, procesy  i  struktury, Wydawnictwo Uniwersytetu Ekonomicznego w Kato‐

wicach, Katowice.  

PRZEDSIĘBIORCZOŚĆ i ZARZĄDZANIE  Wydawnictwo SAN − ISSN 1733-2486

Tom XIII – Zeszyt 15 – 2012 – ss. 79–94

Artur Fiks, Michał Krajewski Społeczna Akademia Nauk, Wydz. Zam. Warszawa 

Wykorzystanie analizy płynności finansowej w zarządzaniu finansami przedsiębiorstwa na przykładzie Triton Development S.A.

The utilization of financial liquidity analysis in management the enterprise finances on example

TROTON DEVELOPMENT S.A

Abstract: The problem of efficient management of corporate’s fi-nancial fluency is one of main areas of management the corpo-rate’s finances. Approximation creature of analysis and opinion of financial flu-ency as well as her place in management is The aim of hereby ar-ticle is approximation the essentials of analysis and assessment of financial liquidity. Thesis was put that the coefficients of effi-ciency (ratios of turnover) can also be used to financial liquidity valuation. Conclusions resulting from conducted calculations can contribute to better understanding the achieved level of financial fluency of every analysed enterprise. The basic definitions connected with problem ef estimating the fi-nancial liquidity as well as case study of liquidity analysis of cho-sen enterprise and conclusions which can be made from such analysis for manamement were presented in the article. The the-sis was proved about possibility of using the coefficients of effi-ciency (ratios of turnover) as a supplement and better knowing the causes of achieved level of financial fluency.

 

1. Wstęp  

Zarządzanie  płynnością  finansową  jest  bardzo ważnym  elementem 

zarządzania  finansami każdego przedsiębiorstwa niezależnie od  formy 

organizacyjno‐prawnej, pod  jaką działa. Zagadnienia dotyczące płynno‐

Artur Fiks, Michał Krajewski 80

ści finansowej są tak ważne, że znalazły odzwierciedlenie w przepisach 

prawa  regulujących  sferę  działalności  gospodarczej.  W  ustawie  

z dnia 28 lutego 2003 r. Prawo upadłościowe i naprawcze, gdzie wymie‐

nione są warunki i przesłanki ogłaszania upadłości oraz przeprowadza‐

nia  postępowania  upadłościowego,  art.  10  ust.  1  stanowi,  że  dłużnika 

uważa  się za niewypłacalnego,  jeżeli nie wykonuje  swoich zobowiązań 

pieniężnych.  Z  niniejszego  zapisu wynika,  że  podmiot  niewypłacalny 

(dłużnik)  utracił  swoją  płynność  finansową,  która w  literaturze  przed‐

miotu  jest  traktowana  jako  zdolność  do  terminowego  regulowania  zo‐

bowiązań bieżących  (krótkoterminowych). Utrata  tejże płynności  finan‐

sowej może w końcowym  efekcie doprowadzić do upadłości przedsię‐

biorstwa. 

Celem  niniejszego  artykułu  jest  przybliżenie  istoty  analizy  i  oceny 

płynności finansowej oraz jej miejsca w zarządzaniu finansami przedsię‐

biorstwa.  Dodatkowo  zostanie  przedstawiona  przykładowa  analiza 

płynności  Spółki,  której  akcje  są  notowane  na Warszawskiej  Giełdzie 

Papierów Wartościowych. Zostanie ona poszerzona o obliczenie wskaź‐

ników sprawności działania, które przyczynią się do pełnego wyjaśnie‐

nie przyczyn uzyskanego poziomu płynności finansowej. 

 

2. Istota płynności finansowej  

Jak już wspomniano wcześniej, w literaturze poświęconej analizie fi‐

nansowej  lub  zarządzaniu  finansami przedsiębiorstwa, płynność  finan‐

sowa  jest definiowana  jako zdolność przedsiębiorstwa do  terminowego 

regulowania zobowiązań bieżących. Za zobowiązania bieżące przyjmuje 

się  te,  które  są wymagalne w  ciągu  kolejnych  12 miesięcy. Natomiast 

zarządzanie  płynnością  będzie  oznaczało  nic  innego  jak  zespół metod 

i narzędzi  służących do zapewnienia przedsiębiorstwu pożądanego po‐

ziomu  płynności  finansowej. Chodzi  tu  o  takie  zarządzanie  aktywami 

obrotowymi i zobowiązaniami krótkoterminowymi, aby płynność przed‐

siębiorstwa pozostawała na  stabilnym, dającym  się przewidzieć pozio‐

mie. Jak wynika z powyższego stwierdzenia, w celu zapewnienia prawi‐

dłowego zarządzania płynnością należy skoncentrować się z jednej stro‐

ny  na  aktywach  obrotowych,  tj.:  zapasach,  należnościach  bieżących 

Wykorzystanie analizy płynności finansowej w zarządzaniu…

81

(krótkoterminowych), zasobach gotówki oraz krótkoterminowych akty‐

wach  finansowych  oraz  na  zobowiązaniach  bieżących  (krótkotermino‐

wych)  z drugiej  strony. Takie ujęcie płynności podyktowane  jest  samą 

konstrukcją wskaźników płynności, które są wykorzystywane w analizie 

finansowej. 

Analiza  płynności  jest  jednym  z  obszarów  analizy  finansowej.  Do 

najczęściej wykorzystywanych wskaźników  płynności  zalicza  się  (por. 

Sierpińska, Jachna 2011, s. 145–148): 

1. Wskaźnik bieżącej płynności finansowej (CR – Current Ratio): 

Aktywa bieżące 

Pasywa bieżące 

2. Wskaźnik szybkiej płynności finansowej (QR – Quick Ratio): 

Aktywa bieżące – Zapasy

Pasywa bieżące 

3. Wskaźnik  super  szybkiej płynności  finansowej  (SQR – Super Quick 

Ratio): 

Gotówka lub jej ekwiwalent

Pasywa bieżące 

 

Poprzez aktywa bieżące należy rozumieć: 

a) gotówkę lub jej ekwiwalent (część B. III. 1. c) aktywów bilansu; 

b) zapasy wykazywane w  części B.  I.  aktywów  bilansu,  będące  sumą 

materiałów,  półproduktów  i  produktów w  toku,  produktów  goto‐

wych, towarów oraz zaliczek na dostawy; 

c) należności  krótkoterminowe  zarówno  od  jednostek  powiązanych 

(część B. I. 1. a bilansu) jak i pozostałych (część B. I. 2. a aktywów bi‐

lansu). W  bilansie mogą  jeszcze wystąpić  inne  należności,  z  tytułu 

podatków, dotacji, ceł, ubezpieczeń społecznych i zdrowotnych oraz 

innych świadczeń. Mogą jeszcze wystąpić należności dochodzone na 

drodze sądowej. Ważne jest, aby okres spłaty należności nie przekra‐

czał 12 miesięcy.  

Artur Fiks, Michał Krajewski 82

Natomiast  termin  pasywa  bieżące  oznacza  nic  innego  jak wykazy‐

wane w części B. III. pasywów bilansu – zobowiązania krótkoterminowe, 

do których zalicza się: 

a) wobec jednostek powiązanych z tytułu dostaw i usług o okresie wy‐

magalności do 12 miesięcy, 

b) wobec pozostałych  jednostek, które są wymienione w pasywach bi‐

lansu w części B. III. 2. 

W przypadku, kiedy analizowane przedsiębiorstwo sporządza spra‐

wozdanie  finansowe według Międzynarodowych  Standardów Rachun‐

kowości do obliczenia wartości wyżej wymienionych wskaźników nale‐

ży pobrać następujące wielkości ze sprawozdania z sytuacji majątkowej 

(bilansu): 

a) środki pieniężne i ich ekwiwalenty, 

b) zapasy, 

c) należności handlowe oraz pozostałe należności, 

d) zobowiązania krótkoterminowe  (w  skład  tej pozycji wchodzą zobo‐

wiązania handlowe i inne zobowiązania). 

Analiza  wyżej  wymienionych  wskaźników  płynności  daje  pewien 

wizerunek  tego,  jak kształtuje się płynność  finansowa w każdym anali‐

zowanym  przedsiębiorstwie.  W  tym  miejscu  należy  jednak  zwrócić 

szczególną uwagę na sposób dokonywania oceny powyższych wskaźni‐

ków. Ważne jest, aby obliczone wielkości wskaźników nie były oceniane 

w  oderwaniu  od  otoczenia,  w  jakim  działa  badane  przedsiębiorstwo. 

Chodzi  tu  głównie  o  porównanie  otrzymanych wyników  z wynikami 

uzyskanymi przez: 

a) inne przedsiębiorstwa działające w tej samej branży. Może się to od‐

być  poprzez  odniesienie wyników  do wyników  uzyskanych  przez 

firmy zajmujące  się zbliżoną działalnością gospodarczą, posiadające 

tą samą Polską Klasyfikacją Działalności (PKD) lub Europejską Klasy‐

fikacją Działalności (EKD); 

b) przedsiębiorstwa prowadzące działalność na określonym terytorium, 

np.: województwo, powiat, makroregion, kraj; 

Wykorzystanie analizy płynności finansowej w zarządzaniu…

83

c) wszystkie przedsiębiorstwa zlokalizowane na terytorium kraju. Dane 

te umożliwiają porównanie danego przedsiębiorstwa do wszystkich 

przedsiębiorstw działających na terenie kraju. Pozwala to poznać jak 

działa badana firma w odniesieniu do wszystkich podmiotów na te‐

renie  całego kraju.  Jest  to  swoistego  rodzaju barometr, pozwalający 

ustalić,  jakie  są wyniki w  stosunku do  całego  otoczenia makroeko‐

nomicznego. 

Powyższe porównania są możliwe dzięki  istnieniu  licznych baz sta‐

tystycznych  prowadzonych  przez  instytucje  rządowe  (Główny  Urząd 

Statystyczny, Ministerstwo Finansów,  Informator Prawno Gospodarczy 

Krajowego Rejestru Sądowego)  jak  i pozarządowe  (NOTORIA SERWIS 

S.A.,  PONT  Info  Sp.  z  o.o.). Ciekawym  źródłem  danych  są  informacje 

znajdujące się w Krajowym Rejestrze Sądowym oraz Głównym Urzędzie 

Statystycznym. 

Na szczególną uwagę zasługują dane opracowane przez prywatnych 

przedsiębiorców. Między  innymi spółka Notoria Serwis udostępnia od‐

płatnie wszelkie dane spółek notowanych na Warszawskiej Giełdzie Pa‐

pierów Wartościowych.  Są  to  informacje  o  składzie  zarządu, wielkości 

zatrudnienia,  akcjonariuszach oraz  sprawozdania  finansowe  jednostko‐

we  lub/i  skonsolidowane. Na  podkreślenie  zasługuje  też  fakt,  że  pod 

każdym  okresem  sprawozdawczym:  kwartałem,  półroczem  i  rokiem 

mamy już obliczone podstawowe wskaźniki analizy finansowej, co może 

być dużym ułatwieniem dla studentów rozpoczynających naukę w zro‐

zumieniu i konstruowaniu wskaźników finansowych.  

Inne  rozwiązanie  prezentuje  baza  danych  udostępniana  odpłatnie 

przez Pont  Info Ltd. Odnajdziemy  tam wiele zróżnicowanych wskaźni‐

ków finansowych pogrupowanych według EKD, PKD, wielkości przed‐

siębiorstwa, wielkości zatrudnienia, wielkości obrotów  itp. Ciekawa  jest 

metodyka prezentacji wskaźników finansowych, która umożliwia pozy‐

cjonowanie  wskaźnika  uzyskanego  przez  badane  przedsiębiorstwo 

w podziale decylowym. W  ten  sposób  łatwo  jest  porównać  otrzymane 

wyniki z resztą przedsiębiorstw: z tej samej branży, posiadających okre‐

śloną wielkość zatrudnienia, sprzedaży, itp. 

W  celu  pełniejszego  poznania  płynności  analizowanego  przedsię‐

biorstwa można obserwować dane  liczbowe zawarte w  rachunku prze‐

Artur Fiks, Michał Krajewski 84

pływów pieniężnych sporządzonym metodą pośrednią, gdzie w części A 

Przepływy netto z działalności operacyjnej w pkt. II Korekty razem wy‐

kazane w pkt. 6, 7 i 8 odnaleźć można zmianę stanu zapasów, należności 

i  zobowiązań  krótkoterminowych,  z  wyjątkiem  pożyczek  i  kredytów. 

Identyczne  nazwy  noszą  pozycje w  sprawozdaniu  z  przepływów  pie‐

niężnych  sporządzanym  zgodnie  z  Międzynarodowymi  Standardami 

Rachunkowości. 

Na  wielkość  trzech  wyżej  wymienionych  wskaźników  płynności  

finansowej zasadniczy wpływ ma kwestia właściwego zarządzania płyn‐

nością. Znajduje ona odzwierciedlenie w strukturze zapasów, należności 

krótkoterminowych  i zobowiązań krótkoterminowych. Zarząd oraz  inni 

decydenci  przedsiębiorstwa  powinni  podejmować  decyzje  zmierzające 

do  zapewnienia  odpowiednich  relacji  pomiędzy wyżej wymienionymi 

wielkościami. Należą do nich przede wszystkim: 

1. Nie przetrzymywanie nadmiernych wielkości zapasów: 

– nadmierny  poziom  zapasów  pogarsza  płynność  finansową,  do‐

chodzi do „zamrażania” środków finansowych; 

– zbyt  niski  poziom  zapasów może doprowadzić  do  pogorszenia 

sytuacji  finansowej poprzez uniemożliwienie konwersji materia‐

łów, produktów, wyrobów gotowych na gotówkę. 

2. Terminowe regulowanie zobowiązań krótkoterminowych: 

– poprawia  płynność  finansową,  gdyż  zobowiązania  znajdują  się  

w mianowniku każdego ze wzorów (im jest on mniejszy tym po‐

ziom wskaźnika jest wyższy); 

– przyczynia się do polepszenia wizerunku firmy na rynku, 

– może uchronić firmę przed złożeniem wniosku o ogłoszenie upa‐

dłości przez dostawców towarów lub usług. 

3. Pilnowanie,  aby  należności  były  terminowo  regulowane  przez  od‐

biorców: 

– będzie  zawsze  powodowało  zwiększenie  płynności  finansowej 

poprzez dopływ do przedsiębiorstwa środków pieniężnych, które 

mogą zostać przeznaczone na bieżącą działalność gospodarczą; 

Wykorzystanie analizy płynności finansowej w zarządzaniu…

85

– natomiast wszelkie  opóźnienia w  spłacie  należności  przyczynią 

się do pogorszenia płynności, w takim przypadku należy pomy‐

śleć  o  zatrudnieniu  osoby  odpowiedzialnej  za  monitorowanie 

terminowego regulowania należności przez kontrahentów; 

– jednym z proponowanych w literaturze przedmiotu sposobów na 

zarządzanie należnościami jest prowadzenie odrębnych kont ana‐

litycznych, na których ewidencjonuje się należności, które nie zo‐

stały uregulowane w wymagalnym  terminie. Przykładowo moż‐

na wyodrębnić należności o płatności opóźnionej o 30, 60  lub 90 

dni, aby w ten sposób mieć pogląd na ogólną strukturę należno‐

ści. Mając  tak  rozbudowaną analitykę możliwe  jest zbudowanie 

wskaźnika niepewnych należności do należności ogółem, danego 

wzorem: 

Niepewne należności (przeterminowane)

Należności ogółem 

Zarządzanie płynnością  finansową może być  z powodzeniem  reali‐

zowane przez wskaźniki  sprawności działania, dzięki którym możliwa 

jest  ocena  decyzji  podejmowanych  przez  zarząd  przedsiębiorstwa  lub 

innych zainteresowanych stron. Wskaźników tych jest wiele i stale poja‐

wiają się coraz to inne ich modyfikacje. Do najbardziej typowych, szero‐

ko  stosowanych  w  analizie  finansowej  i  w  zarządzaniu  płynnością  

i  sprawnością  działania  należy  zaliczyć  niżej  wymienione  wskaźniki 

(W.L. Jaworski [red.], 2001, s. 300–301): 

1. Wskaźnik obrotu zapasami w dniach: 

Przeciętny stan zapasów 

Przychody ze sprzedaży netto×360

informuje o tym, co ile dni analizowane przedsiębiorstwo odnawia swoje 

zapasy w celu zrealizowania określonej wielkości sprzedaży. W ogólnej 

ocenia im niższy jest poziom wskaźnika tym lepiej. 

2. Wskaźnik obrotu należności od odbiorców w dniach (wskaźnik cyklu 

należności): 

Przeciętny stan należności z tytułu dostaw

Przychody ze sprzedaży netto ×360

Artur Fiks, Michał Krajewski 86

który  informuje  zarząd przedsiębiorstwa, w  jakim  stopniu udziela ono 

kredytu kupieckiego swoim kontrahentom (odbiorcom) i jak długo środ‐

ki pieniężne są „zamrażane” w należnościach. 

3. Wskaźniki obrotu zobowiązań (okres płacenia zobowiązań): 

Przeciętny stan zobowiązań z tytułu zakupów

Przychody ze sprzedaży netto ×360 

którego  wynik  informuje,  jaki  jest  średni  okres  regulacji  zobowiązań  

w  przedsiębiorstwie.  Im większa wielkość  (dłuższy  czas)  omawianego 

wskaźnika,  tym mniejsze  jest zapotrzebowanie przedsiębiorstwa na ka‐

pitał  obrotowy.  Jednakże  zbyt  długi  okres  regulacji  zobowiązań może 

przyczynić się do pogorszenia wizerunku przedsiębiorstwa na rynku. 

Przeciętny  stan:  zapasów,  należności  i  zobowiązań  należy  obliczyć 

przy pomocy następującej formuły: 

stan początkowy + stan końcowy 

W  rachunkowości  przyjmuje  się,  że  rok ma  360  dni  a miesiąc  30. 

W związku z tym we wszystkich wyżej wymienionych wskaźników pro‐

ponuje się przyjąć 360 dni. Jest to podejście, które znajduje odzwierciedle‐

nie w  literaturze  przedmiotu. W  przypadku,  gdyby wystąpiła  potrzeba 

przeprowadzenia analizy danych kwartalnych to należy przyjąć 90 dni. 

  Omówione  powyżej  wskaźniki  obrotu  informują  kierownictwo 

przedsiębiorstwa o tym, jak kształtuje się cykl środków pieniężnych ma‐

jący istotny wpływ na płynność finansową, a co za tym idzie na wypła‐

calność  lub  utrzymanie  przyszłej  wypłacalności.  Obserwacja  tych 

wskaźników  ułatwi  podjęcie  szybkich  kroków w  przypadku  zaobser‐

wowania pogarszającej się sytuacji finansowej, gdyż zależy ona od wła‐

ściwej struktury zapasów, należności i zobowiązań. Konieczne jest także 

stałe  monitorowanie  wielkości  tych  wskaźników  oraz  odnoszenie  ich 

wielkości do firm konkurencyjnych, działających w tej samej branży, na 

tym samym terenie, sprzedających podobne produkty lub usługi. 

  Na uwagę zasługuje jeszcze jedna kwestia. Mianowicie wszystkie 

trzy  przytoczone  wyżej  wskaźniki  tworzą  cykl  środków  pieniężnych, 

Wykorzystanie analizy płynności finansowej w zarządzaniu…

87

który wyraża się następującą formułą (por. Siegel, Shim, Hartman 1999, 

s. 333): 

Cykl środ‐

ków pienięż‐

nych 

obrót zapa‐

sami  

w dniach 

+okres obrotu 

należności – 

okres regu‐

lacji zobo‐

wiązań 

Cykl środków pieniężnych dostarcza informacji na temat okresu cza‐

su,  jaki  upływa  od momentu wydatkowania  środków  pieniężnych  na 

regulowanie zobowiązań do momentu wpływu gotówki z tytułu spłaco‐

nych należności. Im krótszy jest ten cykl tym lepiej dla badanego przed‐

siębiorstwa. 

Innym  ciekawym  podejściem  do  oceny  płynności  przedsiębiorstwa 

jest  koncepcja  oceny  przedsiębiorstwa  przy  pomocy wolnych  przepły‐

wów pieniężnych (FCF – Free Cash Flows) oraz zdyskontowanych wol‐

nych przepływów pieniężnych  (DFCF  – Discounted  Free Cash  Flows). 

Jedną z metod oceny FCF  jest analiza przepływów pieniężnych z zain‐

westowanego  kapitału własnego  (FCFE  –  Free Cash  Flows  to  Equity). 

W koncepcji tej przyjmuje się, że wolne przepływy pieniężne generowa‐

ne przez przedsiębiorstwo w  toku normalnej działalności gospodarczej 

powinny pokryć koszty  i wydatki związane z funkcjonowaniem, plano‐

wane koszty inwestycyjne, koszty finansowe z tytułu zaciągniętych kre‐

dytów  i pożyczek  i  inne. Zainteresowani  tym są właściciele  jako dawcy 

kapitału. FCFE można  rozpatrywać dla  firm zadłużonych  i niezadłużo‐

nych. 

Procedura obliczania FCFE dla firm niezadłużonych będzie polegała 

na nie uwzględnieniu pozycji związanych ze spłatą zaciągniętych zobo‐

wiązań w postaci kredytów lub pożyczek. Obliczenie FCFE nie powinno 

nastręczać większych  problemów. Wszystkie  niezbędne  do  tego  dane 

(kwoty) znajdują się w sprawozdaniu finansowym. 

 

Artur Fiks, Michał Krajewski 88

Schemat 1. Schemat obliczania FCFE dla firm zadłużonych. 

PRZYCHODY  NETTO  ZE  SPRZEDAŻY 

– 

Koszty operacyjne 

EBITDA (Zysk operacyjny przed amortyzacją, odsetkami i opodat‐

kowaniem) 

– Koszty amortyzacji 

EBIT (Zysk operacyjny przed odsetkami i opodatkowaniem) 

– Odsetki od zadłużenia 

ZYSK  BRUTTO 

– Podatek dochodowy od osób prawnych 

ZYSK  NETTO 

+ Amortyzacja 

OPERACYJNA  NADWYŻKA  FINANSOWA 

– wydatki kapitałowe na nowe aktywa 

+ wzrost zadłużenia 

– spłata zadłużenia 

– wydatki na wzrost zapotrzebowania na kapitał obrotowy netto 

FCFE 

      Źródło: opracowane na podstawie: Gołębiowski, Szczepanowski, s. 135. 

 

3. Wyniki badań Kolejnym  i ostatnim elementem  jest obliczenie oraz ocena wskaźni‐

ków płynności  i  sprawności działania na podstawie danych  zawartych  

w  sprawozdaniach  finansowych  jednej  ze  Spółek notowanych na War‐

szawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. Wybór na spółkę giełdową 

padł  z  uwagi  na możliwość  uzyskania wiarygodnych  danych  finanso‐

wych zawartych w  sprawozdaniach  finansowych za poszczególne  lata. 

Niżej przytoczone dane pochodzą  z  jednostkowych  sprawozdań  finan‐

sowych składanych przez analizowaną Spółkę w latach 2000–2007.  

Wykorzystanie analizy płynności finansowej w zarządzaniu…

89

Tabela 1. Wybrane dane finansowe spółki Triton Development S.A. oraz wielkość 

wskaźników płynności i sprawności za lata 2000–2008 (dane w tys. zł). 

Dane w tys. zł  2000  2001  2002  2003  2004  2005  2006  2007 

AKTYWA                 

II. Aktywa obrotowe  43 015 30 490 2 695 1 362 2 795 2 113 3 288  113 916 1. Zapasy  10 914 4 365 218 110 45 42 40  38 2. Należności krótkoterminowe  27 620 25 445 2 183 941 2 140 839 83  69 778 

2.1. Od jednostek powiązanych  11 645 66    

2.2. Od pozostałych jednostek  13 800 2 117 941    

3. Inwestycje krótkoterminowe  4 481 214 49 245 578 1 214 3 114  44 080 3.1. Krótkoterminowe aktywa finansowe  4 481 214 49 245    

a) w jednostkach powiąza‐nych     

b) w pozostałych jednostkach  4 106    c) środki pieniężne i inne aktywa pieniężne  375 214 49 245    

3.2. Inne inwestycje krótko‐terminowe     

4. Krótkoterminowe rozlicze‐nia międzyokresowe  466 245 66 32 18 51  20 

PASYWA     IV. Zobowiązania i rezerwy na zobowiązania     

2. Zobowiązania długotermi‐nowe  490  0  13 440  6 375  1 290  38  121  60 

3. Zobowiązania krótkotermi‐nowe  41 214 0 0 0 23 086 7 105 2 087  2 023 

Przychody netto ze sprzedaży  70 782  48 520  21 674  2 764  1 908  1 945  785  6 259 Wskaźnik płynności bieżącej – CR  1,04  0,78  0,11  0,05  0,12  0,30  1,58  56,31 

Wskaźnik płynności szybkiej – QR  0,78  0,67  0,10  0,05  0,12  0,29  1,56  56,29 

Wskaźnik podwyższonej płynności – SQR  0,11  0,01  0,00  0,01  0,03  0,17  1,49  21,79 

Wskaźnik obrotu zapasów (w dniach)  57 38 21 15 8 19  2 

Wskaźnik obrotu należności (w dniach)  197 229 203 291 276 211  2009 

Wskaźnik okresu spłaty  zobowiązań (w dniach)  155 112 1290 2901 2917 2144  123 

CYKL GOTÓWKI  99 156 –1066 –2596 –2633 –1914  1888 

Źródło: opracowanie własne na podstawie danych  ze  sprawozdać  finansowych opubli‐

kowanych w Krajowym Rejestrze Sądowym. 

 

Artur Fiks, Michał Krajewski 90

Tabela 2. Wybrane dane finansowe spółki Triton Development S.A. oraz wielkość 

wskaźników płynności i sprawności za lata 2008–2010 (dane w tys. zł). 

Dane w tys. zł  2008  2009  2010 

AKTYWA       

II. Aktywa obrotowe  5 454 5 247  4 606 

1. Zapasy  0 368  368 

2. Należności krótkoterminowe  639 558  1 375 

2.1. Od jednostek powiązanych     

2.2. Od pozostałych jednostek     

3. Inwestycje krótkoterminowe  4 764 4 297  2 811 

3.1. Krótkoterminowe aktywa finansowe  247 522  151 

a) w jednostkach powiązanych     

b) w pozostałych jednostkach     

c) środki pieniężne i inne aktywa pieniężne  4 517 3 775  2 660 

3.2. Inne inwestycje krótkoterminowe     

4. Krótkoterminowe rozliczenia międzyokresowe 51 24  52 

PASYWA     

IV. Zobowiązania i rezerwy na zobowiązania     

2. Zobowiązania długoterminowe  301  587  912 

3. Zobowiązania krótkoterminowe  973 908  1 484 

Przychody netto ze sprzedaży  7 033  4 964  6 503 

Wskaźnik płynności bieżącej – CR  5,61  5,78  3,10 

Wskaźnik płynności szybkiej – QR  5,61  5,37  2,86 

Wskaźnik podwyższonej płynności – SQR  4,90  4,73  1,89 

Wskaźnik obrotu zapasów (w dniach)  1 13  20 

Wskaźnik obrotu należności (w dniach)  1802 43  54 

Wskaźnik okresu spłaty zobowiązań (w dniach)  86 100  108 

CYKL GOTÓWKI  1717 –44  –34 

Źródło: opracowanie własne na podstawie danych  ze  sprawozdać  finansowych opubli‐

kowanych w Krajowym Rejestrze Sądowym. 

 

Dane za  lata 2008–2010 pochodzą ze sprawozdań  finansowych spo‐

rządzanych  zgodnie  z Międzynarodowymi  Standardami Rachunkowo‐

ści. Układ  bilansu  (według MSR  Sprawozdania  z  sytuacji majątkowej) 

i rachunku  zysków  i  strat  (według MSR  sprawozdania  z  całkowitych 

dochodów) różni się od układu przyjętego przez ustawę o rachunkowo‐

ści. Dlatego w celu dopasowania danych pochodzących ze sprawozdań 

sporządzanych  zgodnie  z MSR  należy  dokonać  pewnych modyfikacji. 

Wykorzystanie analizy płynności finansowej w zarządzaniu…

91

Pozycja  inwestycje  krótkoterminowe  składa  się  z  dwóch  pozycji:  inne 

aktywa  finansowe,  środki pieniężne,  ich  ekwiwalenty  (zgodnie  z ukła‐

dem sprawozdania z sytuacji majątkowej). Kwota przychodów ze sprze‐

daży netto pochodzi ze sprawozdania z całkowitych dochodów z pozycji 

przychody ze sprzedaży.  

Wskaźniki obrotu zapasów, należności  i spłaty zobowiązań  (spraw‐

ności działania) zostały obliczone od 2001 roku do 2010 roku z uwagi na 

konieczność obliczenia przeciętnych  (średnich)  stanów zapasów, należ‐

ności i zobowiązań. Za stan początkowy przyjęto kwotę z 2000 roku a za 

stan końcowy kwotę z 2001 roku. Uznano, że  tak obliczone stany przy‐

czynią się do rzetelnego przedstawienia wskaźników sprawności działa‐

nia. Wspomniane wskaźniki obliczono również przyjmując za stan zapa‐

sów,  należności  i  zobowiązań  wielkości  wykazane  w  danym  okresie 

sprawozdawczym.  Porównanie  wskaźników  obliczonych  według 

wspomnianych procedur zamieszczono w poniższej tabeli 3. 

 

Tabela 3. Wskaźniki sprawności działania i cykl gotówki obliczone według dwóch 

metod w latach 2000–2010 

Wskaźnik / Rok  2000  2001 2002 2003 2004 2005 2006 2007 2008  2009  2010 

Wskaźniki obliczone przy zastosowaniu średnich stanów zapasów, 

należności i zobowiązań 

WOZ  –  57 38 21 15 8 19 2 1  13  20 

WON  –  197 229 203 291 276 211 2009 1802  43  54 

WORZ  –  155 112 1290 2901 2917 2144 123 86  100  108 

CYKL GOTÓWKI   –  99 156 –1066 –2596 –2633 –1914 1888 1717  –44  –34 

Wskaźniki obliczone przy zastosowaniu stanów zapasów,  

należności i zobowiązań z poszczególnych okresów 

WOZ  56  32 4 14 8 8 18 2 0  27  20 

WON  140  189 36 123 404 155 38 4013 33  40  80 

WORZ  212  290 640 4300 4599 1322 1013 120 65  108  133 

CYKL GOTÓWKI  –16  –68 –600 –4163 –4187 –1159 –956 3896 –33  –41  –32 

Źródło: opracowanie własne na podstawie danych pochodzących ze  sprawozdań  finan‐

sowych za lata 2000–2010. 

 

Artur Fiks, Michał Krajewski 92

Oceniając płynność  finansową należy stwierdzić,  że  jest ona zróżni‐

cowana  w analizowanym  okresie.  Zacznijmy  od  wskaźnika  płynności 

bieżącej. W 2000  roku kształtuje  się on powyżej  jedności  i wynosi 1,04. 

Rok później wynosi  już  tylko 0,78.  Jak  łatwo zauważyć zostało  to  spo‐

wodowane zmniejszeniem  stanu aktywów obrotowych przy  równocze‐

snym  niewielkim  (relatywnie  mniejszym)  zmniejszeniu  zobowiązań 

krótkoterminowych. W latach 2002–2005 obserwujemy gwałtowne obni‐

żenie płynności  finansowej, które należałoby ocenić negatywnie. Pogor‐

szenie sytuacji zostało spowodowane przez znaczne obniżenie poziomu 

aktywów  obrotowych  przy wysokim  poziomie  zobowiązań  krótkoter‐

minowych. W związku z powyższym w  tym okresie wystąpiło  ryzyko 

utraty wypłacalności, ponieważ w  całym okresie  zobowiązanie krótko‐

terminowe przewyższały poziom aktywów obrotowych,  co należy oce‐

nić negatywnie. Zarząd powinien powziąć kroki zmierzające do popra‐

wy sytuacji. W 2006 roku nastąpiła poprawa sytuacji i aktywa obrotowe 

były o 58% wyższe o zobowiązań krótkoterminowych, a wskaźnik płyn‐

ności bieżącej osiągnął poziom 1,58. W kolejny roku można zaobserwo‐

wać nadpłynności finansową, gdyż wskaźnik płynności bieżącej osiągnął 

poziom  56,31.  Doszło  do  znacznego  wzrostu  aktywów  obrotowych, 

znacznie przekraczającego poziom z lat ubiegłych i zarazem najwyższe‐

go w całym badanym okresie. W ostatnim okresie, tj. w latach 2008–2010 

mamy  również  do  czynienia  z  nadpłynnością,  jednak  już  na  znacznie 

niższym  poziomie. Wielkość  aktywów  obrotowych  uległa  stabilizacji, 

natomiast zobowiązania krótkoterminowe spadły do poziomu, który jest 

najniższy w całym badanym okresie. 

Porównując wskaźniki płynności bieżącej ze wskaźnikami płynności 

szybkiej należy stwierdzić, że  te ostatnie są na niewiele niższym pozio‐

mie w  całym omawianym okresie.  Jest  to  związane  tym,  że omawiane 

Spółka nie przetrzymuje znacznych wielkości zapasów. Można to  łatwo 

zauważyć poprzez obserwację poziomu zapasów. 

Inaczej  zachowują  się  wskaźniki  podwyższonej  płynności,  które 

o okresie  od  2000  roku do  2005  roku przyjmują  bardzo małe wartości. 

Świadczy to o tym, że Spółka nie przetrzymuje gotówki lub  jej ekwiwa‐

lentów, przez  co można utożsamiać pozycję  inwestycje krótkotermino‐

we. Należy zaznaczyć, że w okresie 2004–2007 Spółka nie posiadała za‐

Wykorzystanie analizy płynności finansowej w zarządzaniu…

93

ewidencjonowanych  środków pieniężnych. W  takiej  sytuacji wskaźniki 

podwyższone płynności przyjęłyby wartość  0. W okresie od  2006  roku 

do  2010  roku  wskaźniki  podwyższonej  płynności  kształtowały  się  na 

poziomie niewiele niższym od pozostałych wskaźników płynności z wy‐

jątkiem 2007 roku, kiedy to wskaźnik podwyższonej płynności był około 

połowę niższy od pozostałych wskaźników. 

Pełniejszy obraz analizy płynności poznamy po obliczeniu i przestu‐

diowaniu wskaźników sprawności działania, które jak wyjaśniono wyżej 

są związane zarządzaniem płynnością poprzez odpowiednie dopasowa‐

nie struktury zapasów, należności i zobowiązań krótkoterminowych. 

Poniżej zostały przedstawione wskaźniki sprawności działania obli‐

czone według dwóch metod (wariantów). 

Na  wstępie  należy  zauważyć,  że  wszystkie  wskaźniki  sprawności 

działania  będą  zależały  od  przychodów  netto  ze  sprzedaży  uzyskiwa‐

nych  przez  Spółkę  w  badanym  okresie.  Ponadto  łatwo  zauważyć,  że 

wskaźniki  liczone według  średnich wartości  zapasów,  należności  i  zo‐

bowiązań  krótkoterminowych  przyjmują  niższe  wartości.  Znajduje  to 

uzasadnienie  logiczne w  samej  formule  ich  liczenia, która znajduje od‐

zwierciedlenie w literaturze przedmiotu. 

Wskaźniki  obrotu  zapasów  przyjmują  najwyższe  wartości  dla  lat 

2001–2002. W kolejnym okresie od 2003 roku do 2010 roku nie okres ob‐

rotu zapasami nie przekracza 20 dni. 

Wskaźniki  obrotu należnościami w  okresie  2001–2006 kształtują  się 

na stałym poziomie, wynoszącym od 197 do 291 dni. W 2007 roku nastą‐

pił  znaczny  przyrost  zapasów  i  należności  krótkoterminowych,  co 

w porównaniu  z niskimi przychodami netto  ze  sprzedaży dało bardzo 

wysoki wskaźnik obrotu  zapasami wynoszący  2009 dni. Wielkość  tego 

wskaźnika w  roku następnym  jest konsekwencją uśrednienia wielkości 

należności. W latach 2009–2010 następuje poprawa sytuacji płatniczej, co 

też znajduje odzwierciedlenie we wskaźnikach płynności finansowej. 

Wskaźniki okresu regulacji zobowiązań zachowują się odmiennie od 

dwóch wyżej wymienionych wskaźników. W  latach  2001–2002 można 

mówić  już o pojawiających się problemach płatniczych, co znajduje po‐

twierdzenie w obniżających się poziomach wskaźników płynności finan‐

Artur Fiks, Michał Krajewski 94

sowej. W okresie od 2003  roku do 2006 okres  regulacji zobowiązań  jest 

bardzo  wysoki,  co  potwierdzają  bardzo  niskie  wartości  wskaźników 

płynności finansowej. Spółka osiągnęła bardzo niskie poziomy przychodów 

netto  ze  sprzedaży. W  ostatnim  okresie,  jaki można wyodrębnić,  tj.:  od 

2007–2010 można zauważyć poprawę sytuacji finansowej badanej Spółki. 

Opisaną powyżej sytuację doskonale obrazuje obliczony cykl gotów‐

kowy. Wartości  ujemne  informują  o  poważnych  zatorach  płatniczych, 

które mają  też  odzwierciedlenie w wielkościach  pozostałych  omówio‐

nych i obliczonych wskaźników, co stanowi niezwykle cenne informacje 

dla menadżerów odpowiedzialnych z politykę finansową firmy. 

 

4. Podsumowanie  

Podsumowując  rozważania  dotyczące  płynności  finansowej  należy 

stwierdzić z całą stanowczością, że wskaźniki płynności  jak  i wskaźniki 

sprawności działania  (obrotu) zawierają odpowiednią pojemność  infor‐

macyjną dla kierownictwa przedsiębiorstwa umożliwiającą odpowiednie 

zarządzanie tak w czasie dobrej  jak  i złej koniunktury (kryzysu). Za  ich 

pomocą łatwo  jest monitorować sytuację finansową  i w razie pojawiają‐

cych  się  negatywnych  zjawisk  podjęć  odpowiednie  kroki  chroniące 

przedsiębiorstwo przed upadłością.  

 

Bibliografia  

Bień W., (2011), Zarządzanie finansami przedsiębiorstwa, Difin, Warszawa. 

Gołębiowski G.,  Szczepanowski P.,  (2007), Analiza wartości  przedsiębiorstwa, Difin, War‐

szawa. 

Jaworski W.L. (2001), Banki w Polsce, wyzwania i tendencje rozwojowe, [w:] Wybrane modele 

oceny ryzyka kredytowego, Poltext, Warszawa. 

Siegel J.G., Shim J.K., Hartman S.W., (1999), Przewodnik po finansach, PWN, Warszawa. 

Sierpińska M.,  Jachna  T.,  (2011),  Ocena  przedsiębiorstwa  według  standardów  światowych, 

PWN, Warszawa. 

LOGISTYKA

PRZEDSIĘBIORCZOŚĆ i ZARZĄDZANIE  

Wydawnictwo SAN ISSN 1733-2486 Tom XIII – Zeszyt 15 – 2012 – ss. 97–116

 

 

 

Zdzisław Kurasiński Społeczna Akademia Nauk 

 

 

Wpływ rozwoju transportu na środowisko naturalne

„Ziemi nie odziedziczyliśmy po naszych przodkach, my ją pożyczyliśmy od naszych dzieci…”

L. Brown

The impact of the development of transport on the natural environment

Abstract: Widely understood logistics, especially its subsystem transport contributes to the protection of the environment as a significant burden in the form of accidents and disasters, pro-duced by the exhaust gases, noise and significant seizure of land. In the article shows the environmental impact of various modes of transport, with particular regard to road transport.

Keywords: Logistics, Road transport, Protection of the environment.

1. Wstęp  

Dynamiczny  rozwój gospodarki w końcu XX  i w początkowych  la‐

tach XXI w. spowodował wiele zmian w  jej  funkcjonowaniu. Wywołało 

to między innymi efekt globalizacji najpierw w wymiarze gospodarczym 

a  później  regionalizacji w  sferze  politycznej.  Zdecydowana większość 

liczących się państw europejskich jest członkami Unii Europejskiej, które 

mają pełną swobodę wymiany gospodarczej z całym światem, ale muszą 

liczyć się z pewnymi ograniczeniami (głównie fiskalnymi – cła) narzuco‐

nymi przez zwierzchni organ wspólnotowy  jakim  jest Komisja Europej‐

ska. Wydatne zwiększenie wymiany  towarowej wyzwoliło z kolei zde‐

cydowany  rozwój  logistyki  postrzeganej  jako  zarządzanie  procesami 

Zdzisław Kurasiński

98

przemieszczania dóbr  i/  lub osób oraz działaniami wspomagającymi  te 

procesy w systemach w których one zachodzą [por.: Fretsch 2008, s. 10]. 

Szczególną rolę we właściwym  funkcjonowaniu  logistyki, porówny‐

walną do twierdzenia, że sprawna łączność  jest podstawą funkcjonowa‐

nia  każdej  armii  świata,  spełnia  podsystem  transportowy.  Generalnie 

w literaturze  przedmiotu  definiuje  się  go  jako  proces  technologiczny 

wszelkiego  przenoszenia  na  odległość,  czyli  przemieszczania  osób, 

przedmiotów  lub energii. Transport  jest za tym procesem wytwórczym, 

a  jego produktem  jest usługa przewozowa. Przy czym usługi  transpor‐

towe (podobnie jak i inne) cechują się między innymi nietrwałością, nie‐

materialnością  brakiem możliwości ich zmagazynowania, jak i tym że są 

konsumowane przy wytwarzaniu  [por.: Rydzkowski  [red.],  2004,  s.  10, 

11]. Poza tym popyt na usługę transportową ma charakter wtórny, dlate‐

go  że związany  jest z potrzebą przydatności  jakiegoś dobra, które wła‐

śnie musi być przemieszczone. 

We współczesnym wymiarze świata zarówno transport, jak i logisty‐

ka pełnią niezwykle ważne funkcje, przede wszystkim w zakresie rozwo‐

ju  gospodarczego  oraz  przemian  życia  społecznego.  Oznacza  to,  że 

transport  także powinien  rozwijać  się w  zgodzie  z powszechnie uzna‐

wanym i akceptowanym priorytetem zrównoważonego rozwoju tzn. nie 

zagrażać  ludzkiemu  zdrowiu  lub  ekosystemom  i  spełniać  potrzeby 

przemieszczania osób i towarów zgodnie z zasadami: wykorzystywania 

odnawialnych  zasobów  poniżej  ich możliwości  regeneracji  oraz wyko‐

rzystywania nieodnawialnych zasobów poniżej możliwości rozwoju  ich 

odnawialnych substytutów1. 

 

2. Ekologiczne i nie ekologiczne rodzaje transportu  

Transport pieszy 

Transport pieszy  to przecież najstarszy  i najpowszechniejszy  środek 

transportu. Zarówno dawniej, jak i obecnie dźwiganie ładunków na ple‐

cach  to ważny sposób  transportu szczególnie w terenach trudnodostęp‐

1.Z definicji wypracowanej w ramach OECD [w:] Podstawy logistyki, BL Poznań 2008, s. 118. 

Wpływ rozwoju transportu na środowisko naturalne

99

nych, ale i także na krótkich odległościach. Z pewnością najbardziej eko‐

logiczny  środek  transportu,  niestety  coraz mniej  używany.  Popularny 

w bliskiej komunikacji, a ruch pozytywnie wpływa na nasze zdrowie.  

Rower 

Coraz rzadziej używany do transportu ładunków. Bardzo przydatny 

w aglomeracjach miejskich, a w dużych miastach może być szybszy od 

samochodu ponieważ stwarza możliwość pokonywania większych odle‐

głości  z  ominięciem  stojących w  korkach  samochodów. Coraz  bardziej 

popularny  turystycznie,  a  jego  używanie  zapewnia  ruch  i  doskonałe 

zdrowie.  

 

Rysunek 1. Rodzaje transportu 

   Źródło: www.kopalniawiedzy.pl

Źródło: Rafał Muszczynko polskanarowery.sport.pl

Źródło: Rafał Marcińczak www. tvnwarszawa.pl

 

Skuter, motocykl 

Można je uznać za ekologiczne bo wytwarzają niewiele spalin w po‐

równaniu  z  innymi  środkami  transportu. Coraz  popularniejszy  środek 

transportu na uczelnie i do miejsca pracy, szczególnie wśród młodszego 

pokolenia Mało pali, nie stoi w korku, nie  trzeba płacić za parkowanie, 

a podczas  jazdy  niezdrową  klimę  zastępuje  przyjemny wiatr. Niestety 

dość hałaśliwy. Nowością na rynku są skutery elektryczne wyglądające 

jak klasyczne. Posiadają homologację i są dopuszczony do ruchu drogo‐

Zdzisław Kurasiński

100

wego. Uznaje się ja za całkowicie ekologiczne i stosunkowo bardzo tanie 

w eksploatacji. 

Środki transportu  miejskiego (tramwaj, trolejbus, autobus)  

Transport o dużym znaczeniu dla aglomeracji miejskich szczególnie 

w  ruchu  pasażerskim. Mało  rozwinięty w  ruchu  towarowym,  chociaż 

w przypadku  tramwajowego notuje  się  jego  coraz większy  jego  rozwój 

na  zachodzie  Europy.  Transport  autobusowy  wykorzystywany  także 

w komunikacji  międzymiastowej  i  bardzo  popularny  tak  w  turystyce 

krajowej jak i zagranicznej. Niestety wytwarza spaliny i znaczny hałas.  

 

Rysunek 2. Transport miejski 

   Źródło:www.ztm.waw.pl  

Transport wodny śródlądowy  

Jest  szczególnie predestynowany do wykonywania przewozów du‐

żych partii  ładunków głównie masowych  takich  jak np. kruszyw natu‐

ralnych, ładunków specyficznych, w tym ciężkich i ponadgabarytowych, 

których nie da  się przewieźć  samochodem  ciężarowym albo pociągiem 

towarowym. Specyficzne cechy  tego  transportu  to duża nośność, maso‐

wość, mała pracochłonność, niewielka energochłonność, duża żywotność 

taboru pływającego, oraz mała  terenochłonność  i niska szkodliwość dla 

środowiska naturalnego. W Polsce ze względu na   zapóźnienia rozwoju  

i zaniechań  inwestycyjnych  transport wodny  śródlądowy nie należy do 

najtańszych i nie jest niestety elementem łańcucha logistycznego.  

Wpływ rozwoju transportu na środowisko naturalne

101

Transport morski 

Transport morski jest bez wątpienia najstarszym rodzajem transportu 

międzynarodowego. Nadal jest największym i najważniejszym rodzajem 

transportu między kontynentami Ocenia się, że ok. 70% światowego ob‐

rotu handlowego jest obsługiwane przez transport morski. Ekonomiczny 

i  coraz  bardziej  ekologiczny  pomimo  transportu  dużej  ilości  paliw 

i znacznego wzrostu liczby rejsów tankowców. Niestety czasochłonny. 

 

Rysunek 3. Transport wodny 

   Źródło: gospodarskamorska.pl Źródło:www.primauslugi.pl  

Transport kolejowy 

Bardzo opłacalny na średnich i dużych odległościach zarówno w ru‐

chu  towarowym  jak  i pasażerskim. Charakteryzuje  się  stosunkowo  ni‐

skimi kosztami obciążenia środowiska w porównaniu do transportu dro‐

gowego  i  powietrznego.  Preferowany  ekologicznie. Niestety w  Polsce 

w stanie stagnacji od kilku lat. 

Drogowy transport towarowy i osobowy 

Niestety ze względów ekologicznych  stanowi  jedno z największych 

zagrożeń. Emitują znaczne ilości toksycznych spalin do atmosfery Szcze‐

gólnie duża  liczba  samochodów  osobowych pomimo  tego,  że  są  coraz 

bardziej  nowoczesne,  nie  sprzyja  czystości  powietrza w  aglomeracjach 

miejskich. Ponadto potęgującą się kongestia na drogach, brak odpowied‐

niej  infrastruktury w  tym  sieci  autostrad,  obwodnic miast,  duża  ilość 

wypadków  i  katastrof  drogowych  powodują  zwiększenie  uciążliwości 

oddziaływania na środowisko naturalne i nasze życie. 

Zdzisław Kurasiński

102

Rysunek 4. Transport lądowy 

 

Źródło: www.naftówka.pl  Źródło: www.devgaming.pl  Źródło: www.bmw.pl 

 

Transport powietrzny 

Transport  lotniczy wbrew  powszechnym  opiniom wywiera  bardzo 

negatywny wpływ na środowisko naturalne, ponieważ nie jest to bezpo‐

średnio odczuwane przez nas. Zanieczyszczenia wydzielane w spalinach 

z dużych silników odrzutowych na wysokości kilku tysięcy metrów po‐

zostają w stratosferze przez dłuższy czas co w znacznym stopniu przy‐

czynia  się  do  powstania  efektu  cieplarnianego  i  do  zanikania  powłoki 

ozonowej. Generuje uciążliwy hałas. Charakteryzuje się niezmiernie du‐

żymi kosztami w porównaniu z innymi rodzajami transportu. Za to bar‐

dzo  szybki zarówno w  ruchu pasażerskim  jak  i  towarowym. Zapewne 

będzie się dalej rozwijał bardzo dynamicznie. 

 

Rysunek 5. Transport powietrzny 

  Źródło: altair.com.pl  

Zalet i wad poszczególnych rodzajów   transportu można by wymie‐

niać bardzo wiele. Należy  jednak rozpatrywać  je w kontekście uwarun‐

Wpływ rozwoju transportu na środowisko naturalne

103

kowań zarówno ekonomicznych,  technologicznych  jak  i ekologicznych, 

mając przede wszystkim na uwadze racjonalne sprzężenie rożnych gałę‐

zi  transportu  w  celu  utworzenia  przyjaznej  dla  środowiska  i  społe‐

czeństw sieci transportowej.  

 

2. Negatywne oddziaływania transportu na środowisko naturalne

Prowadzone w ostatnich latach badania stanu środowiska naturalne‐

go jednoznacznie potwierdzają, tezę sformułowaną przez H.G. Tonndor‐

fa (1998), w ostatniej dekadzie XX, który zauważył, że dynamicznie roz‐

wijająca  się  logistyka  generuje  ciągle  pogłębiające  się  problemy  ekolo‐

giczne, a jej życiodajny system transportowy jest jednym z największych 

trucicieli  środowiska  [Tonndorf 1998, s. 73]. Ocenia się powszechnie, że 

straty w  środowisku  naturalnym  powstałe w wyniku  funkcjonowania 

transportu są coraz większe  i w ostatnich  latach znacznie przewyższają 

generowane przez przemysł. Ponadto transport nie tylko zużywa nieod‐

nawialną energię, którą staje się coraz bardziej deficytowym towarem na 

świecie ale powoduje również skażenie powietrza dwutlenkiem i tlenkiem 

węgla, węglowodorami i dwutlenkiem siarki. Dlatego też rozwijane ostat‐

nio koncepcje tzw. „zielonej logistyki” z największą uwagą ujmują złożone 

problemy całej infrastruktury transportowej systemów logistycznych. 

Powszechnie ocenia się, do podstawowych czynników negatywnego 

oddziaływania transportu na  środowisko naturalne należą:  

wypadki drogowe, 

hałas, 

emisja związków toksycznych, 

duża chłonność terenu. 

 

2.1. Wypadki drogowe

  Wypadki drogowe pozostają  ciągle  jednym z najważniejszych,  tzw. 

kosztów zewnętrznych. Koszty związane z usuwaniem skutków wypad‐

ków drogowych w Unii Europejskiej to rocznie około 45 miliardów Euro. 

Uwzględniając psychologiczne, zdrowotne  i  inne skutki wypadków dla 

Zdzisław Kurasiński

104

ofiar i ich rodzin to kwota ta ulega potrojeniu i sięga 160 miliardów Euro 

co stanowi 2% budżetu Unii. W ostatnim dziesięcioleciu, najwięcej wy‐

padków drogowych  i  ich ofiar odnotowano w 2002 roku. Od 2002 roku 

następował spadek, utrzymujący się do 2006 roku. W roku 2007 nastąpił 

wzrost liczby wypadków i ich ofiar, natomiast od 2008 roku zanotowano 

ponowne spadki. W Polsce po kilku latach znacznego obniżenia ich licz‐

by w roku 2011 nastąpił ich niespodziewany wzrost (tabela 1). 

 

Tabela 1.Wypadki drogowe w Polsce w latach 2002–2011 

Rok  WYPADKI  ZABICI  RANNI 

2011  40 065 (+3,2%,)  4 189 (+7,2%)  49501(+1,1%) 

2010  38 832 (‐12,1%)  3 097 (‐14,6)  48 952 (‐12,7) 

2009  44 196  4 572  56 046 

2008  49 054  5 437  62 097 

2007  49 643  5 563  63 222 

2006  46 876  5 243  59 123 

2005  48 100  5 444  61 191 

2004  51 069  5 827  67 498 

2003  51 078  5 640  63 900 

2002  53 559  5 712  64 661 

Źródło: Opracowano na podstawie , Wypadki drogowe w Polsce w 2011 roku, Komenda 

Główna Policji, Instytut transportu samochodowego, Warszawa 2012, s. 7. 

 

2.2. Problemem dużego natężenia hałasu

Hałas obejmujący coraz większe obszary nie  jest zjawiskiem nowym 

ale bardziej dokuczliwym  i niebezpiecznym. Prowadzone badania wy‐

kazały,  ze między  innymi  znaczny wpływ pływ na  klimat  akustyczny 

Polski ma niezwykle dynamiczny rozwój motoryzacji, a wzrost natężenia 

przewozów  towarowych  i  osobowych  spowodował  blisko  20% wzrost 

hałasu w pierwszej dekadzie XXI w. 

Natężenie  hałasu  zależy  od  klasyfikacji  terenu  związanej  głównie 

z charakterem  zabudowy.  W  praktyce  wartości  hałasów  w  terenie 

a zwłaszcza w miastach  znacznie  przekraczają wartości  dopuszczalne. 

Największy odsetek ludności mieszkających w warunkach przekroczenia 

dopuszczalnych poziomów hałasu występuje w Warszawie, a następnie 

Wpływ rozwoju transportu na środowisko naturalne

105

w: Bydgoszczy, Gdyni, Lublinie. Natomiast najlepsze warunki akustycz‐

ne, w świetle wyników mapowania akustycznego są w Łodzi, Poznaniu 

i Krakowie  [GIOŚ,  Stan  środowiska w Polsce,  2011,  s.  52]. Procent  liczby 

mieszkańców  poszczególnych  aglomeracji  (pow.  250  tys.)  eksponowa‐

nych  na  hałas  drogowy  o  poziomie  LDWN  >  60  dB  orazLN  >  50  dB 

przedstawia rysunek 6. 

 

Rysunek 6.  Procent liczby mieszkańców poszczególnych aglomeracji (pow.250 tys.)  

eksponowanych na hałas drogowy o poziomie LDWN > 60 dB orazLN > 50 dB 

 Źródło : GIOŚ,  Stan środowiska w Polsce, 2011, s. 52. 

 

Według  danych  Ministerstwa  Ochrony  Środowiska  w  miastach, 

w których mieszka od 200 tysięcy do miliona ludzi i w miastach powyżej 

1 mln na hałas narażonych jest 40% mieszkańców. W miastach od 50 do 

200  tysięcy  35%, od 5 do 50  tysięcy  25%, a w osiedlach wiejskich  7%. Ocenia się, że przekraczający normy hałas komunikacyjny doskwie‐

Zdzisław Kurasiński

106

ra aż 10 milionom mieszkańców miast i około 5 milionom osób mieszka‐

jących poza nimi2.  

Hałas  przyspiesza  i  pogłębia  zmęczenie,  tłumi  słyszalność  mowy  

i akustycznych  sygnałów  ostrzegawczych,  przytępia  ostrość  widzenia, 

bystrość  obserwacji  oraz  wpływa  na  opóźnienie  reakcji  obronnych, 

zwiększając  znacznie możliwość  nieszczęśliwych  wypadków.  Badania 

lekarzy wykazały, że hałas komunikacyjny  jest  jedną z przyczyn powo‐

dujących  liczne  choroby układu nerwowego  takie  jak nerwowość,  roz‐

drażnienie  i nadpobudliwość  (75%),  serca  (32%), układu pokarmowego  

i żołądka, układu mięśniowo‐stawowego, a także zakłócenia równowagi 

emocjonalnej,  przemęczenie  (70%),  bóle  lub  zawroty  głowy,  migreny 

(67%), przytępienie słuchu  lub głuchota  (52%), bezsenność  (50%), zabu‐

rzenia koncentracji (49%).  

Według Ministerstwa Środowiska stan klimatu akustycznego w Pol‐

sce ulega ciągłemu pogorszeniu. Za przyczynę podaje się rozwój moto‐

ryzacji, zwiększenie natężenia ruchu drogowego, zwiększenie prędkości 

podróżnej i rozprzestrzenienie się ruchu drogowego na terenach nie na‐

rażonych dotychczas  na  hałas  oraz  to,  że  główne  ciągi  komunikacyjne 

przebiegają  bezpośrednio  przez  nasze miasta  i wsie,  a  tempo  budowy 

obwodnic nie jest adekwatne do wzrostu motoryzacji.  

W świetle badań PMŚ w latach 20072010 największy udział procento‐

wy pomiarów z przekroczeniami dopuszczalnych poziomów dźwięku wy‐

rażonych wskaźnikiem LAeq  D dla hałasu komunikacyjnego w  środowisku 

stwierdzono  w  województwach,  dolnośląskim,  lubelskim,  kujawsko‐

pomorskim, pomorskim, i podkarpackim [Ochrona środowiska 2011, 2012].  

Pomiar emisji hałasu drogowego wg badan roku 2007  i 2008 przed‐

stawia rysunek 7. 

Ogólna liczba   pojazdów samochodowych i ciągników zarejestrowa‐

nych  (wg  centralnej  ewidencji  pojazdów  prowadzonej  przez  MSW)  

wg stanu na dzień 31 XII 2011 r. wyniosła 24 mln (przed rokiem 23 mln). 

2 http://www.muratorplus.pl/technika/izolacje/haas‐szkodzi_63623.html, Data publi‐

kacji: 07.12.2008/Aktualizacja 

Wpływ rozwoju transportu na środowisko naturalne

107

Rysunek 7. Pomiary hałasu drogowego w Polsce wyrażonego wskaźnikiem LAeq D, 

badania emisji lata 20072008 

 Źródło:  GIOŚ  –  Raport,  Stan  klimatu  akustycznego  w  kraju  w  świetle  badań WIOŚ  

w latach 2007–2008  

 

Liczba  pojazdów  zarejestrowanych  po  raz  pierwszy  na  terytorium 

kraju pojazdy nowe i używane sprowadzone z zagranicy) była mniejsza 

niż przed rokiem o 7,4%. Spadła  liczba re  jest racji samochodów osobo‐

Zdzisław Kurasiński

108

wych  (o  1,3%)  i  znacznie  (o  43,8%)  samochodów  ciężarowych  (do któ‐

rych zalicza się również samochody „z kratką”). Wzrosła liczba rejestra‐

cji ciągników siodłowych (o 39,8%) i autobusów (o 6,0%). 

W roku 2011 więcej niż przed rokiem zarejestrowano pojazdów fabrycz‐

nie  nowych. Liczba  samochodów  była wyższa  o  24,8%,  ciągników  siodło‐

wych – o 87,0%, a autobusów – o 31,7. Jedynie liczba nowych samochodów 

ciężarowych (uwzględniając samochody z kratką) zmalała o 63,9%3. 

Liczba zarejestrowanych samochodów osobowych wyniosła 18,1mln 

i była większa o 3,7% niż w 2010  r. Na 1000 mieszkańców przypadały 

474 samochody. Dynamikę zmian liczby samochodów osobowych w Pol‐

sce w latach 2000–2011  przedstawia rysunek 8. 

 

Rysunek 8. Dynamika zmian liczby samochodów osobowych w Polsce  

na 1000 ludności w latach 2000–2011 

 Źródło: GUS, Transport, Wyniki działalności w 2011 roku , Warszawa 2102, s. 4950. 

 

Prowadzone  badania  i  rozważania w  tym  obszarze  jednoznacznie 

pokazują,  że nie  tylko człowiek  jest narażony na hałas. Sieć komunika‐

cyjna na obszarze kraju przecina  tereny, naturalnych  siedlisk  zwierząt, 

zakłócając ich warunki życia. Hałas powoduje zmianę zachowań ptaków 

3 GUS, TRANSPORT, Wyniki działalności w 2011 roku , Warszawa 2102, s. 4950. 

Wpływ rozwoju transportu na środowisko naturalne

109

i  innych  zwierząt  (stany  lękowe,  zmiana  siedlisk,  zmniejszenie  liczby 

składanych jaj, spadek mleczności krów). Prawie nie zdarza się, aby poza 

terenami zamieszkanymi przez  ludzi budowano  ekrany dźwiękochłon‐

ne, chroniące przyrodę i zwierzęta przed hałasem.  

Konstatując hałas szkodzi nie tylko naszemu zdrowiu, ale całemu na‐

turalnemu środowisku. 

 

2.3. Emisja związków toksycznych

Badania w poszczególnych krajach wykazują  jednoznacznie, że  licz‐

ba  ofiar  zatruć  spalinami  samochodowymi wyraźnie  przekracza  liczbę 

ofiar wypadków. To właśnie pojazdy mechaniczne wydzielają olbrzymie 

ilości  substancji  trujących  i  gazów,  między  innymi  dwutlenek  siarki, 

tlenki azotu  i dwutlenek węgla  i ołów. Wielkość  emisji zanieczyszczeń 

wydzielanych przez środki transportu przedstawiono tabeli 2. 

 

Tabela 2. Emisja zanieczyszczeń ze środków transportu 

2000 

ogółem w tym 

drogwy

2005  2006  2007  2008  2009 Wyszczególnienie  

w tysiącach ton 

Dwutlenek węgla   37173 28 942 32 734 34 637 36 116 39 862 44 473 

Metan   5,97 4,20  3,63  3,81  4,25  5,17  5,21 

Podtlenek azotu   2,41 1,93  2,24  2,36  2,45  2,67  1,73 

Tlenek węgla   860,2 717,5  601,3  687,0  711,2  718,5  715,3 

Nie metanowe lotne związki  

organiczne  199,3 148,2  98,8  100,3  96,9  98,3  98,4 

Tlenki azotu   385,5 251,5  224,1  243,5  249,4  256,3  258.8 

Cząstki stałe   29,35 17,90  15,79  16,52  17,76  18,95  18,14 

Dwutlenek siarki   44,20 14,98  1,09  1,16  1,20  1,32  1,17 

Ołów   0,043 0,041  0,019  0,020  0,020  0,021  0.018 

Źródło: GUS, Ochrona  środowiska  2011,  2012, Departament Badań Regionalnych  i  Śro‐

dowiska. s. 231, tab. 14. 

 

Z analizy prezentowanej tabeli wynika, że jakkolwiek postęp techno‐

logiczny pozwala na konstruowanie coraz nowocześniejszych o bardziej 

ekologicznych  środków  transportu,  to  emisja  zanieczyszczeń wykazuje 

nadal  tendencje wzrostu.  Ocenia  się,  ze  jest  to  spowodowane  przede 

Zdzisław Kurasiński

110

wszystkim wzrostem liczby pojazdów w ostatniej dekadzie. Zanieczysz‐

czenia  wydzielane  w  spalinach  wywierają  szczególnie  negatywny 

wpływ na zdrowie  i  rozwój  człowieka. Najgroźniejsze z nich w ocenie 

środowisk medycznych to [Suchecki 2006]: 

dwutlenek węgla  jest głównym gazem cieplarnianym. Przy niewiel‐

kich stężeniach powoduje przyspieszenie oddechu  i akcji serca. Stę‐

żenia rzędu 810% powodują bóle głowy. Przy dłuższym przebywa‐

niu powoduje utratę przytomności. Przy stężeniu około 40% powo‐

duje obrzęk płuc a w efekcie śmierć; 

tlenek węgla  łączy się z hemoglobiną blokując  tlen we krwi, powo‐

duje problemy oddechowe, zawroty głowy, zaburzenia  równowagi, 

zmęczenie,  nudności,  zaburzenia  wzroku,  a  nawet  choroby  serca. 

W większym stężeniu może powodować śmierć. W miejscach dużego 

ruchu samochodowego, w tunelach, na parkingach stwierdza się wy‐

sokie stężenie tego gazu; 

tlenki azotu – są przyczynami zmniejszenia odporności organizmu na 

infekcje bakteryjne  i  choroby kości, działają drażniąco na oczy  i drogi 

oddechowe powodują rozwój związków rakotwórczych oraz wielu cho‐

rób alergicznych i astmy, na którą szczególnie podatne są dzieci; 

dwutlenek siarki – w dni deszczowe i wilgotne zmienia się w kwas 

siarkowy i opada na ziemię w postaci kwaśnych deszczy. Wywołuje 

przewlekły nieżyt oskrzeli, kaszel, duszności i astmę; 

ołów – spowalnia rozwój i zaburza równowagę mózgu, ponadto  jak 

wskazują badania może mieć wpływ na uszkodzenia kodu genetycz‐

nego. W skrajnych przypadkach i dużych stężeniach może być przy‐

czyną śmierci;  

wielopierścieniowe  węglowodory  aromatyczne  powstają  podczas 

niepełnego spalania paliwa. Są rakotwórcze i tak małe (poniżej 1 mi‐

krometra), że nie są wychwytywane przez włoski w komórkach płuc‐

nych. Drogi oddechowe dzieci są na nie szczególnie narażone. W sto‐

sunku do masy  ciała dzieci wdychają dużo więcej  kancerogennych 

cząstek niż dorośli  małe dzieci wdychają pięciokrotnie, a noworod‐

ki  dziesięciokrotnie  więcej  zanieczyszczeń  niż  dorośli,  ponieważ 

wdychają więcej powietrza na kilogram masy ciała; 

Wpływ rozwoju transportu na środowisko naturalne

111

pyły, z których najgroźniejszymi są bardzo drobne cząsteczki sadzy, 

czyli  czystego węgla. Z  uwagi  na mały  rozmiar  przedostają  się do 

płuc. Drobiny czystego węgla są bardzo  reaktywne  i dlatego na  ich 

powierzchni  łatwo  osadzają  się  różnorodne  toksyczne  substancje,  

w  tym  rakotwórcze węglowodory  i metale  ciężkie. W  efekcie  pyły 

uczestniczą w  transportowaniu węglowodorów, osadzają się na po‐

wierzchni  liści pochłaniając  światło. Mogą zatykać aparaty szparko‐

we  i utrudniać przebieg  fotosyntezy. U człowieka podrażniają oczy, 

skórę i drogi oddechowe (pylica płuc), powodują alergie, osadzają się 

w płucach, w podobny  sposób  jak u osób palących papierosy. Tok‐

syczne pyły wywołują zatrucia. 

Prowadzone  w  ostatnich  latach  przez  Główną  Inspekcję  Ochrony 

Środowiska badania wykazują, że przekroczenia dopuszczalnych stężeń 

dwutlenku siarki  i pyłów, a także najwyższe rejestrowane stężenia tlen‐

ków  azotu dotyczą przede wszystkim dużych miast. Na  jakość powie‐

trza w miastach  istotny wpływ ma  sposób organizacji  ruchu kołowego 

i stan techniczny pojazdów, w tym transportu zbiorowego. Średni udział 

zanieczyszczeń atmosfery emitowanych przez  samochody w aglomera‐

cjach miejskich prezentuje tabela 3. 

Tabela 3. Średnie wartości emisji zanieczyszczeń powietrza według rodzajów   

środków transportu drogowego w 2009 r. 

Emisja 

Co2  CH4  N2O  CO  NMVOC NNO  PM  SO2  Pb Wyszczegól‐

nienie W tysiącach ton 

O g ó ł e m  44773  5,13  1,717 715,3 98,4 258,7 18,14 1,17  0,018 

Samochody 

osobowe 

21048  3,02  0,782 529,6 48,9 96,1 4,02 0,52  0,016 

Samochody 

≤ 3,5 t 

6961  0,70  0,271 97,5 11,6 31,8 2,39 0,18  0,002 

Samo. cięża‐

rowe ≥ 3,5 t 

13501  1,11  0,554 48,1 25,9 96,1 8,57 0,38  0,000 

Autobusy  

≥ 3,5 t 

1711  0,09  0,030 7,2 2,8 13,2 1,01 0,05  0,000 

Źródło: Ochrona środowiska 2011, Raport GUS, Departament Badań Regionalnych i Śro‐

dowiska. s. 232, tab. 15. 

Zdzisław Kurasiński

112

Skażenie  powietrza  w  miastach  przekracza  dopuszczalne  normy, 

smog  przy  niekorzystnej  pogodzie  obejmuje  coraz  większe  obszary, 

a kwaśne  deszcze  i  efekt  cieplarniany  już  na  stałe wpisały  się  na  listę 

globalnych  zagrożeń.  Przy  czym  szczególnie  niebezpieczne  są  kwaśne 

deszcze, które spadające na ziemię uszkadzają wiele ekosystemów. Gle‐

by – zwłaszcza pozbawione wapnia z przyczyn naturalnych już nie tylko 

w Kanadzie  czy  Skandynawii  stają  się  niezdatne do  uprawy  ale  coraz 

bardziej będzie dotyczyło to także i obszarów położonych w środkowych 

częściach Europy. W wyjałowionych  jeziorach  coraz  częściej giną  ryby, 

ale przede wszystkim ginie las, bowiem kwaśne deszcze szkodzą szcze‐

gólnie roślinom  i drzewom  iglastym. Efekt kwaśnych deszczy przedsta‐

wia zdjęcie 1. 

 

Zdjęcie 1. Tak wygląda las w polskich Tatrach (droga na Morskie oko) 

      Źródło: Zdjęcie Autora. 

 

Wpływ rozwoju transportu na środowisko naturalne

113

2.4. Duża chłonność terenu przeznaczonego pod infrastrukturę drogowa

Kolejnym niekorzystnym  czynnikiem wpływu  transportu drogowe‐

go na środowisko naturalne jest wielkość terenu jaką przeznacza się pod 

infrastrukturę  związaną  z  jego  funkcjonowaniem.  Powszechnie  ocenia 

się,  że  terenochłonnść  sieci drogowej  jest największa  ze wszystkich  ro‐

dzajów  transportu  i  jest  ona  przeszło  trzykrotnie większa  niż w  przy‐

padku wykorzystania w  tym celu  transportu kolejowego. Związane  jest 

to z koniecznością budowy wielopoziomowych rozjazdów ruchu bezko‐

lizyjnego już nie tylko w miastach ale także na skrzyżowaniach autostrad 

i dróg  szybkiego  ruchu  oraz  budowy  obwodnic  aglomeracji miejskich. 

Największy węzeł autostradowy w Polsce Gliwice‐Sośnica przedstawia 

zdjęcie 2. 

 

Zdjęcie 2. Największy węzeł autostradowy w Europie Gliwice‐Sośnica 

 Źródło: pl.wikipedia.org/wiki/Autostrady i drogi ekspresowe w Polsce, 20.06.2012. 

 

Zdzisław Kurasiński

114

Ponadto coraz większe powierzchne gruntów  rolnych  i  leśnych zaj‐

mowane są przez urządzenia towarzyszące takie  jak parkingi, stacje pa‐

liw, stacje obsługi pojazdów i zaplecze restauracyjno‐hotelowe. 

Szacunkowo przyjmuje  się,  że  autostrady  – w  zależności  od  liczby 

pasów  ruchu  –  zajmują  teren  o  szerokości  od  45 do  60 m, wymagając 

jednocześnie ochronnych pasów zieleni od 12 do 26 m. Każdy kilometr 

autostrady pochłania 5 do 12 hektarów ziemi, a urządzenia dodatkowe 

w postaci parkingów,  stacji paliw  itp., zajmują kolejne 34 hektary  (na każde 100 km autostrady)4. Oczywistym  jest, że wszyscy uczestnicy ru‐

chu chcieliby szybko  i bez utrudnień przemieszczać się po sieci drogo‐

wej, ale niestety pojazdów przybywa w zastraszającym  tempie, a drogi 

budujemy  trochę  wolniej.  Z raportu  Transport  –  wyniki  działalności 

w 2011  r. wynika,  że  ogółem  na  koniec  roku  posiadaliśmy  412  263,7  km 

dróg.  Przybyło  nam  7757  km  dróg  publicznych  ulepszonej  nawierzchni 

twardej i 212,2 km autostrad5. Rozwój infrastruktury drogowej w Polsce od 

2000 roku prezentuje rysunek 9.     

 

Rysunek 9. Rozwój infrastruktury drogowej w Polsce od 2000 roku 

   Źródło: pl.wikipedia.org/wiki/Autostrady_i_drogi_ekspresowe_w_Polsce. 

4www.szybkakolejtak.pl/files/.../Skutki%20ekologiczne%20‐%20  Porównanie  skut‐

ków ekologicznych drogi a kolej, felieton s.5. 5 GUS, Departament Handlu i Usług, Transport wyniki działalności w 2010, Materiał 

na konferencję prasową w dniu 30 sierpnia 2011 r. s. 3; GUS, Transport wyniki działalno‐

ści w 2011 r. Warszawa 2012, s. 49. 

Wpływ rozwoju transportu na środowisko naturalne

115

Zgodnie z  rozporządzeniem Rady Ministrów z dn. 20 października 

2009  łączna  sieć autostrad  i dróg  ekspresowych w Polsce  liczyć będzie 

ok. 7300 km, w tym ok. 2000 km autostrad6. Obecnie oddanych do użyt‐

ku jest ok. 1196,5 km autostrad, ok. 849,3 km dróg ekspresowych7. Ozna‐

cza to z jednej strony polepszenie warunków transportowania ładunków 

i  podróżowania,  ale  niestety  ekolodzy  już  załamują  ręce,  zdając  sobie 

sprawę  z  tego,  jak wpłynie  to na  środowisko naturalne.  Stan  realizacji 

dróg ekspresowych i autostrad  w Polsce przedstawia rysunek 10. 

 

Rysunek 10. Stan realizacji sieci autostrad i dróg ekspresowych 

 ‐ istniejące                  ‐ w budowie              ‐ planowane 

Źródło: pl.wikipedia.org/wiki/Autostrady_i_drogi_ekspresowe_w_Polsce. 

6 Dz. U. z 2009 r., nr 187, poz. 1446. 7  Stan  na  9.06.2012,  http://pl.wikipedia.org/wiki/Autostrady_i_drogi_ekspresowe_ 

w_Polsce. 

Zdzisław Kurasiński

116

4. Podsumowanie

Zaprezentowany  w  artykule  negatywny  wpływ  transportu  samo‐

chodowego na środowisko naturalne będący wynikiem wzrastającego od 

lat  natężenia  ruchu  drogowego  oraz  zmniejszenie  udziału  pozostałych 

rodzajów  transportu w  krajowym  systemie  stał  się  już  faktem. Ma  on 

bezsprzecznie wpływ na pogorszenie wszystkich elementów środowiska 

i stanowi palący problem do rozwiązania nie tylko przez wszystkie rzą‐

dy  państw,  ale  także  organizacji  pozarządowych  i  społeczności  we 

wszystkich rozwiniętych gospodarczo częściach świata.   

 

 

Bibliografia  

Dz. U. z 2009 r., nr 187 poz. 1446 

Fretsch M. (2008), [w]: Podstawy logistyki, Praca zbiorowa, ILiM, Poznań. 

GIOŚ (2011), Stan środowiska w Polsce, Sygnały 2011, Biblioteka Monitoringu Środowiska, 

Warszawa. 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Autostrady_i_drogi_ekspresowe_w_Polsce, Stan na 9.06. 2012 

http://www.muratorplus.pl/technika/izolacje/haas‐szkodzi_63623.html,  Data  publikacji: 

07.12.2008/Aktualizacja 

Ochrona środowiska 2011, (2012), Główny Urząd statystyczny, Departament Badań Regio‐

nalnych i Środowiska. Warszawa. 

Rydzkowski W. [red.], (2004),  Usługi logistyczne, ILiM, Poznań.   

Stan klimatu akustycznego w kraju w świetle badań WIOŚ w latach 2007‐2008, GIOŚ – Raport. 

Suchecki B.  (2006), Zanieczyszczenia powietrza  emitowane przez  transport drogowy, Koalicja 

Lanckorońska  na  rzecz  Zrównoważonego  Transportu,  http://lanckoronska.zm.org.pl/ 

15.06.2012. 

Tonndorf H.G. (1998), Logistyka w handlu i przemyśl, PSB, Kraków. 

Transport wyniki działalności w 2010, GUS, Departament Handlu i Usług, Materiał na kon‐

ferencję prasową w dniu 30 sierpnia 2011 r. 

Transport, Wyniki działalności w 2011 roku, (2012), GUS, Warszawa. 

www.szybkakolejtak.pl/files/.../Skutki%20ekologiczne%20‐%20  Porównanie  skutków 

ekologicznych drogi a kolej. 

Wypadki drogowe w Polsce w 2011 roku, (2012), Komenda Główna Policji, Instytut transpor‐

tu samochodowego, Warszawa. 

Jesteśmy częścią przyrody, niszcząc ją i lekceważąc jej prawa

– niszczymy samych siebie

PRZEDSIĘBIORCZOŚĆ i ZARZĄDZANIE  Wydawnictwo SAN − ISSN 1733-2486

Tom XIII – Zeszyt 15 – 2012 – ss. 117–134 

 

 

 

 

Zdzisław Kurasiński, Sławomir Bartosiewicz Społeczna Akademia Nauk, Wydz. Zam. Warszawa 

 

Koncepcja zwiększenia efektywności wykorzystania świadczonych usług logistycznych przez centra logistyczne na potrzeby rynku

The concept of increasing the efficiency of logistics services in response to the market needs

Abstract: This article shows how you can achieve more

efficient use of logistics services by implementing the 'Balanced Scorecard' (BSC) in combination with the "Account of Business Costs" (ABC) and "Operational Account Business Management" (ABM). Balanced Scorecard is a tool supporting the process of strategy implementation. Within its four perspectives, it allows to capture key business objectives and monitor their implementation in a sustainable way. Account of Business Costs and Operational Account Business Management are the tools for operational management. ABC allows to determine the costs of processes and activities (tasks) within a warehouse. Analysis of the activities and processes leads to their improvement and helps to keep costs low and improve their quality. The idea of the proposed combination of BSC with ABC/ABM, which is an extension of the operating cost management, will be to look at the activities/ processes in a similar way as the BSC makes us look at the company's whole logistics services in a sustainable way and from different perspectives. Also, a useful way to visualize measures of action was proposed.  

1. Koncepcja strategicznej karty wyników  

Zrównoważona  karta wyników  (w  literaturze  przedmiotu  również 

jako  Strategiczna  Karta Wyników)  jest  instrumentem wspomagającym 

realizację strategii  firmy.  Jest systemem pomiaru realizacji celów strate‐

Zdzisław Kurasiński, Sławomir Bartosiewicz

 

118

gicznych, w którym zarówno cel jak i miary ich realizacji są formułowa‐

ne w  czterech perspektywach. W BSC  stosuje  się  oprócz miar  finanso‐

wych  także miary  niefinansowe.  Użycie  tych  ostatnich  do  sterowania 

całą firmą zostało wprowadzone przez twórców koncepcji BSC. Przykład 

miar niefinansowych: 

• zadowolenie klienta; 

• lojalność klienta; 

• udział w rynku; 

• zadowolenie pracowników; 

• poziom kwalifikacji i produktywność pracowników. 

Miary finansowe  i niefinansowe powinny być ze sobą zrównoważo‐

ne  i wspólnie opisywać  strategię  firmy. Poza nowatorskimi zastosowa‐

niami miar  niefinansowych,  zrównoważonych  z  finansowymi,  twórcy 

BSC proponują również równoważenie miar prognozujących z miarami 

wynikowymi. 

Miary prognozujące  (wskaźniki przyszłego  sukcesu, wskaźniki kie‐

runkowe, wskaźniki przyszłości, nośniki efektywności) są swoistym od‐

kryciem autorów. Dotyczą zjawisk w danej chwili wydających się może 

mało istotnymi, ale w sposób istotny decydujących o przyszłych rezulta‐

tach. Przykładami  tego  typu wskaźników mogą być wydatki na rozwój 

pracowników.  

Miary wynikowe  (wskaźniki  realizacji  celów, wskaźniki  osiągnięć) 

opisują rezultaty zdarzeń z przeszłości. Są to te wskaźniki, które są łatwo 

definiowalne i obliczalne, przykładem tego typu może być np. wskaźnik 

utrzymania klientów lub produktywność pracowników.  

Proces  stopniowego  przełożenia  kart  (strategii)  na  coraz  niższe 

szczeble w przedsiębiorstwie określa się mianem kaskadowania. Na ry‐

sunku 1 pokazano procedurę stopniowego przełożenia kart na szczeble 

hierarchiczne struktury przedsiębiorstwa. 

 

Koncepcja zwiększenia efektywności… 

 

119

Rysunek 1. Procedura kaskadowania 

 Źródło: Opracowanie  na  podstawie Controlling  i Rachunkowość Zarządcza  nr  7,  2000, 

Schaffer‐Poeschel Verlag Stuttgart 2001, [w:] Controlling i Rachunkowość Zarządcza, nr 

2, 2003. 

 

2. Interpretacja Strategicznej Karty Wyników w ujęciu teoretycznym

 

Koncepcja Strategicznej Karty Wyników została opracowana na po‐

czątku  lat  dziewięćdziesiątych  ubiegłego wieku w  Stanach Zjednoczo‐

nych przez Roberta S., Kaplana  i Davida P., Nortona. Głównym  celem 

Strategicznej Karty Wyników  jest zapewnienie realizacji przyjętej strate‐

gii rozwoju przedsiębiorstwa.  

Określenie „Strategiczna Karta Wyników”  jest odpowiednikiem an‐

gielskiego terminu „Balanced Scorecard”. Wśród ekspertów funkcjonuje 

wiele określeń, które bazują na następujących kombinacjach tłumaczenia 

poszczególnych słów: 

• Balanced ‐ zrównoważona, zbilansowana, kompleksowa i strategiczna; 

• Scorecard  ‐  karta wyników,  karta  osiągnięć,  karta dokonań,  tablica 

wyników. 

Narzędzie zarządzania, jakim jest Balanced Scorecard: 

1) Koncentruje się na formułowaniu i wdrażaniu strategii (strategiczna). 

2) Wymusza  uwzględnienie  i  zrównoważenie  celów  oraz mierników 

finansowych  z niefinansowymi,  krótkookresowych  z  długookreso‐

Zdzisław Kurasiński, Sławomir Bartosiewicz

 

120

wymi  oraz  mierników  przeszłości  ze  wskaźnikami  świadczącymi  

o przyszłości (zrównoważona).  

3) Jest  podsumowaniem,  streszczeniem  wyników  osiągniętych  w  da‐

nym okresie przez organizację (karta wyników). 

Na rysunku 2 przedstawiono filozofię oraz obszary zainteresowania  

Strategicznej Karty Wyników . 

Autorzy zamysłu „Strategicznej Karty Wyników”, dokonali podziału 

celów  strategicznych  przedsiębiorstwa  i  mierników  ich  osiągania  na 

cztery  grupy,  które  nazwali  perspektywami.  Wyszczególnione  przez 

nich perspektywy  obejmują wszystkie  obszary działalności  firmy  i  od‐

powiadają na określone pytania strategiczne: 

1. Perspektywa  finansowa  –  jak  przedsiębiorstwo  powinno  być  po‐

strzegane przez właścicieli, aby można było uznać, że osiągnęło suk‐

ces finansowy? 

2. Perspektywa klienta –  jak przedsiębiorstwo powinno być postrzega‐

ne przez klientów, aby mogło zrealizować swoją wizję? 

3. Perspektywa  procesów wewnętrznych  –  jakie  procesy wewnętrzne 

należy doskonalić, aby usatysfakcjonować klientów i właścicieli? 

4. Perspektywa uczenia się i wzrostu (rozwoju) – jak utrzymać zdolność 

do  zmiany  i  poprawy  efektywności  w  celu  zrealizowania  wizji 

przedsiębiorstwa?  

Pierwotna  koncepcja Kaplana  i Nortona  zakłada wyróżnienie  czte‐

rech  podstawowych  perspektyw. Obecnie  autorzy  zwracają  uwagę  na 

możliwość rozszerzenia tego zbioru. Jednak to właśnie Friedag i Schmidt 

jako  pierwsi  zwrócili  uwagę  na  potrzebę  elastycznego  podejścia  do 

kształtowania  Strategicznej  Karty  Wyników  i  dostosowania  zarówno 

liczby perspektyw,  jak  i  ich  rodzaju do specyfiki organizacji. W swoich 

publikacjach podają przykłady perspektyw, które stanowią uzupełnienie 

i rozszerzenie tradycyjnego modelu: 

• perspektywa publiczna; 

• perspektywa ochrony środowiska (ekologiczna); 

• perspektywa komunikacji (zewnętrznej i wewnętrznej); 

• perspektywa grupy kapitałowej (koncernu); 

Koncepcja zwiększenia efektywności… 

 

121

 

WIZ

JA

I S

TR

AT

EG

IE

PE

RS

PE

KT

YW

A F

INA

NS

OW

A

Cel

e st

rate

gicz

ne

Jedn

ostk

a po

mia

ru

Wie

lkość

celu

D

ział

anie

Jak

pow

inniśm

y po

stęp

ować

wob

ec u

działo

wcó

w

(właśc

icie

li),

aby

osiąg

nąć

sukc

es f

inan

sow

y?

PE

RS

PE

KT

YW

A K

LIE

NT

A

Cel

e st

rate

gicz

ne

Jedn

ostk

a po

mia

ru

Wie

lkość

celu

D

ział

anie

PE

RS

PE

KT

YW

A P

RO

CE

W

WE

WNĘ

TR

ZN

YC

H

Cel

e st

rate

gicz

ne

Jedn

ostk

a po

mia

ru

Wie

lkość

celu

D

ział

anie

Jaki

e pr

oces

y po

win

niśm

y ud

osko

nalić,

aby

sk

utec

znie

wdr

ożyć

nas

zą s

trat

egię

i us

atys

fakc

jono

wać

udz

iało

wcó

w i

klie

ntów

?

PE

RS

PE

KT

YW

A R

OZ

WO

JU

(PO

TE

NC

JAŁ

U W

IED

ZY

I

WZ

RO

ST

U)

Cel

e st

rate

gicz

ne

Jedn

ostk

a po

mia

ru

Wie

lkość

celu

D

ział

anie

Jak

moż

emy

wsp

ierać

nasz

e m

ożliw

ości

, ab

y do

kony

wać

zm

iany

i us

praw

nien

ia?

Jak

pow

inniśm

y się

poka

zyw

ać n

aszy

m k

lien

tom

, ab

y sk

utec

znie

wdr

ożyć

nas

zą s

trat

egię

?

Rysunek 2.  Filozofia i obszary zainteresowania „Strategicznej Karty Wyników” 

Źródło: Opracowan

o na podstaw

ie R., S.,  Kap

lan, D

., P.,  N

orton, Strategiczna Karta Wyników

. Jak przełożyć strategię na działanie, P

WN, 

Warszaw

a 2001, s. 28. Identyfikacja perspektyw Strategiczn

ej Karty W

yników 

Zdzisław Kurasiński, Sławomir Bartosiewicz

 

122

• perspektywa dawców kapitału (np. kredytodawcy); 

• perspektywa konkurencji; 

• perspektywa organizacyjna. 

Rysunek  3  obrazuje możliwość  takiego  uszczegółowienia  koncepcji 

„Balanced Scorecard” w ujęciu autorów niemieckich w ujęciu  typologii 

perspektywy, która  uwzględnia cztery spojrzenia:  

• spojrzenie humanistyczne; 

• spojrzenie zorientowane na procesy; 

• spojrzenie wewnętrzne; 

• spojrzenie zewnętrzne. 

 

Rysunek 3. Perspektywy Karty Wyników według H., R., Friedaga i W., Schmidta 

 

Misja Wizja

Strategia

Spojrzenie humanistyczne

Spojrzenie

zorientowane na procesy

Spojrzenie

wewnętrzne

Spojrzenie zewnętrzne

Perspektywa

dostawcy

Perspektywa udziałowcy

(dawcy kapitału)

Perspektywa publiczna

(kraj, miasto)

Perspektywa

komunikacyjna

Perspektywa

wdrażania (software i in.)

Perspektywa organizacyjna

Perspektywa klienta

(punkt widzenia klientów) Perspektywa pracownika

(rozwój, uczenie się, system informacyjny)

Perspektywa finansowa

(punkt widzenia właścicieli) Perspektywa procesów

wewnętrznych (innowacje, serwis)

 Źródło:  Opracowanie  na  podstawie  B., Nita,  Rachunkowość  w  zarządzaniu  strategicznym 

przedsiębiorstwem, s. 472. 

Koncepcja zwiększenia efektywności… 

 

123

3. Korzyści i bariery przy wdrażaniu Strategicznej Karty Wyników  

  Potencjalne  korzyści  wynikające  ze  stosowania  Strategicznej  Karty 

Wyników: 

• skuteczne  formułowanie  i  realizacja  zarówno  całościowej  strategii 

rozwoju firmy, jak i strategii funkcjonalnych; 

• możliwość ciągłego monitorowania stopnia realizacji strategii; 

• całościowy pomiar dokonań organizacji; 

• usprawnienie  planowania  poprzez  integrację  Strategicznej  Karty 

Wyników z procesem budżetowania (operacyjnego i finansowego); 

• poprawa zarządzania projektami  inwestycyjnymi poprzez wykorzy‐

stanie Strategicznej Karty Wyników w budżetowaniu kapitałowym; 

• zwiększenie przepływu  informacji poprzez stosowanie Strategicznej 

Karty Wyników  jako wszechstronnego  narzędzia  komunikacji we‐

wnętrznej  −  pracownicy  i zewnętrznej  −  inwestorzy,  dostawcy,  od‐

biorcy, społeczność lokalna; 

• usprawnienie  procesu  ciągłego  uczenia  się  poprzez  sprzężenie 

zwrotne; 

• motywacyjne oddziaływanie na pracowników i kreowanie pozytyw‐

nych zmian. 

Pozytywne efekty zastosowania Balanced Scorecard to: 

• wzrost wydajności i efektywności; 

• poprawa wykorzystania  inwestycji w  kapitał  intelektualny  (lepsze 

zarządzanie wiedzą); 

• wzrost zysków; 

• wzmocnienie pozycji przedsiębiorstwa i jego poszczególnych działów; 

• redukcja kosztów. 

Wdrażanie Strategicznej Karty Wyników  jest zadaniem  trudnym ze 

względu na to, że każda organizacja jest niepowtarzalna, ma inną specy‐

fikę, strukturę organizacyjną  i charakteryzuje się własną kulturą organi‐

Zdzisław Kurasiński, Sławomir Bartosiewicz

 

124

zacyjną.  Mimo  tych  zastrzeżeń  zdefiniowano  wzorzec  implementacji 

Strategicznej Karty Wyników, który obejmuje cztery ogólne etapy: 

1. Definiowanie architektury systemu mierzenia dokonań. 

2. Uzgadnianie celów strategicznych. 

3. Analiza i wybór mierników. 

4. Inicjatywy wdrożeniowe. 

Bariery w implementacji Strategicznej Karty Wyników: 

1) Bariery związane z niewłaściwie ukształtowanym zbiorem celów: 

• brak przełożenia procesu tworzenia wartości na cele strategiczne; 

• brak zależności przyczynowo‐skutkowych między celami strate‐

gicznymi. 

2) Bariery związane z niewłaściwie ukształtowanym zestawem inicja‐tyw strategicznych: 

• niewykonanie analiz powiązanych inicjatyw strategicznych; 

• umieszczenie w Strategicznej Karcie Wyników przedsiębiorstwa 

inicjatyw nie będących projektami lub procesami strategicznymi. 

3) Bariery związane z niewłaściwie ukształtowanym zespołem mier‐ników: 

• brak zdefiniowanej bazy wyjściowej dla mierników; 

• niebezpieczeństwo celowego zaniżania poziomu mierników; 

• powiązanie mierników ze stopniem realizacji zadań i inicjatyw; 

• koncentracja na miernikach trudnych do zdefiniowania i interpretacji. 

4) Bariery związane z projektowaniem Strategicznej Karty Wyników: 

• niewłaściwy poziom informatyzacji; 

• problemy z delegowaniem uprawnień i odpowiedzialności; 

• zastosowanie struktur funkcjonalnych; 

• nieprawidłowo wdrożone systemy motywowania i budżetowania; 

• brak zaangażowania ze strony naczelnego kierownictwa; 

• niespójne systemy zarządzania; 

• brak jednostki organizacyjnej odpowiedzialnej za globalne zarzą‐

dzanie Strategiczną Kartą Wyników. 

 

Koncepcja zwiększenia efektywności… 

 

125

4. Rachunek kosztów działań i zarządzanie kosztami działań

 

Podstawowym  pojęciem  występującym  już  w  nazwie  metod 

ABC/ABM,  jest działanie. Działanie  to czynność  lub czynności wykony‐

wane w ramach organizacji, których analiza  jest przydatna do celów ra‐

chunku  kosztów  działań. W  rachunku  kosztów  działań  istnieje  także 

termin proces, który  jest  rozumiany  jako  sekwencja działań,  realizowa‐

nych w celu utrzymania określonego efektu  finalnego. Działania wcho‐

dzą w skład procesu. Procesy natomiast są związane z określoną usługą 

lub klientem. Zadanie  jest  to działanie na  tak zwanym mikropoziomie. 

Jest  pojedynczą  czynnością,  wykonywaną  przez  człowieka  lub  przez 

maszynę.  

Ostatecznym  celem  rachunku  kosztów  działań  jest  wyznaczenie 

możliwie prawdziwych kosztów różnych obiektów kosztowych, którymi 

mogą być klienci, procesy magazynowania.  Jednak odbywa się  to z za‐

stosowaniem etapu pośredniego‐ wyznaczenie kosztów działań, który to 

etap  już  sam w  sobie dostarcza bardzo  istotnych  informacji  – kosztów 

poszczególnych działań i procesów, a czasem również zadań. Idea meto‐

dy została pokazana na rysunku 4. 

Opisane dwustopniowe  rozliczenie kosztów prezentuje oś pionową  

na powyższym rysunku. Oś pozioma przedstawia natomiast perspekty‐

wę procesów. Przy  jej analizie konieczne będzie wprowadzenie dwóch 

nowych  pojęć  związanych  z  rachunkami  kosztów  ABC,  a  zwłaszcza  

z zarządzaniem kosztami procesów ABM, które wcześniej nie były pre‐

zentowane. Są to czynniki kosztotwórcze i mierniki efektywności. Czyn‐

nik  kosztotwórczy  to  taki  czynnik,  który  powoduje  zmianę w  koszcie 

danego działania  (inaczej  to przyczyna powstania kosztów). Przykłada‐

mi może być ilość zleceń lub listów przewozowych.  

 

 

Zdzisław Kurasiński, Sławomir Bartosiewicz

 

126

Rysunek 4. Model rachunku kosztów działań 

 Źródło: Miller  J.,  Pniewski  K.,  Polakowski M.,  Zarządzanie  kosztami  działań, Warszawa 

2000, s. 218. 

 

Identyfikacja czynników kosztotwórczych stanowi cześć zarządzania 

kosztami działa. ABM identyfikuje następnie mierniki efektywności, naj‐

częściej silnie związane z czynnikami kosztotwórczymi (np. czas obsługi 

jednego  zlecenia). Mierniki  efektywności  służą do  oceny  zmian  i ulep‐

szeń wprowadzonych do danego działania.  

W  literaturze przedmiotu  istnieją  liczne publikacje na  temat powią‐

zania ABC/ ABM z BSC. Ich główna  idea polega na tym, że dzięki ABC  

znane  są  koszty poszczególnych działań  i procesów.  Informacja  ta  jest 

pomocna przy wyliczaniu  strategii firmy i podczas kontroli jej realizacji 

za pomocą BSC.  

Przykład „Zrównoważonej Karty Działania” Poniżej zaprezentowano propozycję Zrównoważonej Karty Działania 

dla zadania polegającego na  lokalizowaniu towaru  i opisywaniu zleceń. 

Koncepcja zwiększenia efektywności… 

 

127

Jest  to zadanie wchodzące w skład działania polegającego na przygoto‐

wywaniu towaru do wysyłki. Zostało ono wyodrębnione w modelu roz‐

liczenia kosztów według metody ABC, a należy do zadań wchodzących 

w  skład  działania  przygotowania  towaru  do wysyłki.  Poniższa  Zrów‐

noważona Karta Działania może być rozszerzana i modyfikowana. 

 

Zadanie: Lokalizowanie towaru i opisywanie zleceń   

Opis zadania 

Zadanie  „lokalizowanie  towaru  i opisywanie  zleceń”  jest  zadaniem 

wchodzącym w  skład działania  „  przygotowanie  towaru  do wysyłki”. 

Zamówienie od klienta złożone w dziale logistyki zostaje dostarczone do 

magazynu. Zadaniem magazynierów  jest odnalezienie  towaru na  rega‐

łach  oraz  złożenie  ich  na  „  placu  wysyłki”  ,  z  których  towar  będzie 

przemieszczany do strefy wydań. W związku z  tym,  iż  towary są prze‐

różne,  posiadające  różne  właściwości  oraz  różnorakie  zastosowanie.  

W  celu  zlokalizowania  towaru  na  regałach wykorzystuje  się  program 

Excel, który ułatwia ich późniejsze odnalezienie.  

Lokalizowanie  towaru  wykorzystywane  jest  także  podczas  przyj‐

mowania dostaw nowych towarów do magazynu, których wcześniej nie 

było na stanie. W sytuacji tej należy dokładnie opisać  produkt i znaleźć 

odpowiednią lokalizację (miejsce na regale) dla nowych towarów. 

Czynności  składające  się  na  działanie,  ze wskazaniem  ewentual‐

nych zależności przyczynowo‐skutkowych między nimi: 

1. Obsługa zleceń od klienta: 

• zlokalizowanie żądanego przez klienta towaru; 

• złożenie towaru na placu wysyłki; 

• opisanie zlecenia; 

• ponowne umieszczenie pozostałej części towaru na regałach 

2. Obsługa dostawy nowego towaru: 

• opis nowych towarów; 

• znalezienie im miejsca na regałach. 

Rysunek  5  przedstawia  przykładowe  zależności  przyczynowo‐

skutkowe występujące pomiędzy czynnościami realizowanymi w zadaniu.  

Zdzisław Kurasiński, Sławomir Bartosiewicz

 

128

Rysunek 5.  Zależności przyczynowo ‐ skutkowe pomiędzy czynnościami  

wchodzącymi w skład zadania w centrum logistycznym 

 Źródło: Opracowanie własne. 

 

Lista osób wykonujących zadanie 

Zadanie to wykonuje czterech pracowników, każdy z nich ma przy‐

pisany własny numer. Są to pracownicy z numerami: 1, 2, 3 i 4. 

Lista wejść i wyjść zadania 

Na wejściu: 

• nowy towar który musi być umieszczony na regałach, 

• nowy towar z którego wcześniej przygotowano wysyłkę do klienta, 

• zlecenie klienta przesłane z działu logistyki. 

Na wyjściu: 

• miejsce na regałach przypisane nowym towarom i ich opis, 

• umiejscowienie towaru na regałach, 

• znalezienie odpowiedniego towaru i dostarczenie go do komple‐

tacji, opis zlecenia. 

Lista dostawców wejść dla działania  

Zadanie „lokalizowanie towaru i opisanie zlecenia” poprzedzone jest 

działaniem  „przygotowanie  i  obsługiwanie  zamówienia”,  w  którego 

skład wchodzą  zadania:  „prowadzenie  rozmów  telefonicznych  z klien‐

tem  w  sprawie  zamówienia,  wystawianie  deklaracji  zgodności  zamó‐

wienia”. Dostawcami  dla  naszego  zadania  są  pracownicy wykonujący 

działanie poprzedzające. 

Koncepcja zwiększenia efektywności… 

 

129

Lista  odbiorców  produktów  działania  (klientów  wewnętrznych), 

zwłaszcza odbiorców realizujących działania kluczowe z punktu widze‐

nia strategii firmy. 

Zadanie „lokalizowanie  towaru  i opisywanie zleceń” ma wpływ na 

zadanie  „przygotowanie  towaru  do  kompletacji”  oraz  na  „pakowanie 

i wysyłanie  towaru”. Klientami wewnętrznymi  są pracownicy  z nume‐

rami 1, 2, 3 i 4.  

Lista odbiorców zewnętrznych 

Odbiorcą  zewnętrznym  jest  klient  nabywający  towar.  Dzięki 

usprawnieniu zadania „lokalizowanie towaru i opisywanie zleceń” moż‐

liwa jest szybsza realizacja zamówienia. 

 

5. Propozycja Zrównoważonej Karty Działania dla rozpatrywanego zadania

 

Niech w przedsiębiorstwie X Pi(X) dla i = 1,….., 4 oznacza cztery per‐

spektywy składające się na Zrównoważoną Kartę Wyników dla X, C(X, i, 

k) dla i = 1,…., 4 i k = 1,…., li) oznacza docelową wartość k‐tego miernika 

w i‐tej perspektywie, a W(X, i, k) (i = 1, ..., 4; k = 1, ..., li) – aktualną wartość 

odpowiedniego miernika. Dla decydenta istotne będą wartości W(X, i, k)/ 

C(X, i, k) (i = 1, ..., 4; k = 1, ..., li)1.  

  Średni  stopień  spełnienia wszystkich  celów w każdej z perspektyw  

z osobna  

 

  )4,...,1()(

)(1)(

1,

, === ∑ =i

xcxw

lXS il

kki

ki

ii   (1) 

Średni stopień spełnienia celów we wszystkich perspektywach jed‐

nocześnie 

  ∑=

=4

1

)(4

1)(

ii XSXS                                     (2)      

 

                                                            1 Na podstawie: [Kaplan, Norton 2001, s. 146].

Zdzisław Kurasiński, Sławomir Bartosiewicz

 

130

Stopień zrównoważenia osiągnięcia celu 

 4

)(|)(

4

1 )(∑ −=xS

XD iSXi              (3) 

Przyjęto,  że  perspektywy  składające  się  na  „Zrównoważoną  Kartę 

Wyników” oznaczają: 

 

P1(X) ‐ Perspektywy finansowa 

 

Cel: Obniżka  kosztów  związanych  z  lokalizacją  towaru  i  opisywa‐

niem zleceń 

Mierniki: Koszt lokalizowania towaru i opisywanie zleceń (min) 

Wartość rzeczywista miernika: 150,0 PLN. 

Wartość docelowa miernika: 50,0 PLN. 

Perspektywa klienta zewnętrznego 

Cel: Skrócenie czasu przygotowania dostaw. 

Mierniki: Czas dostawy(minuty) 

Wartość rzeczywista miernika: 2,0 h. 

Wartość docelowa miernika: 1,5 h. 

 

P2(X) ‐ Perspektywa klienta wewnętrznego i zewnętrznego 

 

Cel: 

Jak najszybsze  lokalizowanie  towaru, aby można  szybko przystąpić 

do  kompletacji  oraz  jak  najszybsze  opisanie  zlecenia,  aby można  było 

szybko zrealizować wysyłkę. 

Mierniki:  

1. Średni czas od przyjęcia zlecenia do lokalizacji towaru (minuty). 

2. Średni czas od przyjęcia zlecenia do przygotowania opisu zlecenia 

(min.) 

Wartość rzeczywista miernika:  

1. 30,0 minut. 

2. 25,0 minut. 

Wartość docelowa miernika: 

Koncepcja zwiększenia efektywności… 

 

131

1. 25,0 minut. 

2. 20,0 minut. 

P3(X) ‐ Perspektywa czynności wewnętrznych 

Cel: 

1. Poprawa umieszczania towarów (starych i nowych) na regałach. 

2. Wykorzystanie  systemu  (Radio  –  frequency  identification  – RFID), 

umożliwiającego szybszą lokalizację towarów na regałach. 

Mierniki:  

1. Liczba błędnych lokalizacji towarów.  

2. Czas niezbędny do lokalizacji towarów (minutach). 

Wartość rzeczywista miernika:   

1. 3,0 minuty. 

2. 25,0 minut. 

Wartość docelowa miernika: 

1. 0,001 minuty. 

2. 10,000 minut.    

P4(X) ‐ Perspektywa wzrostu i uczenia się  

Cel:  

Personel posiadający umiejętności lokalizowania i opisywania zleceń. 

Mierniki: 

Liczba szkoleń (max.) 

Wartość rzeczywista miernika: 

Jedno na rok. 

Wartość docelowa miernika: 

Dwa na rok. 

Poniżej przedstawiono wyniki analizy spełnienia celów zadania,  lo‐

kalizowanie  towarów  i  opisywanie  zleceń”.  Tabela  1  pokazuje,  iż  cele 

zadania W(X, k, i)/C(X, i, k) zostały wykonane w ponad 50,0% w stosun‐

ku  do  wartości  planowanych.  Cele  w poszczególnych  perspektywach 

spełnione  zostały   w  bardzo  zróżnicowanym  stopniu. Największy  sto‐

pień  realizacji  celów dotyczył perspektywy klienta wewnętrznego oraz 

Zdzisław Kurasiński, Sławomir Bartosiewicz

 

132

zewnętrznego S1(X)  (odpowiednio 77,5%  i 75,0%). Cele w perspektywie 

czynności wewnętrznych S(X)  zostały wykonane w  50,0%. W pozosta‐

łych perspektywach stopień realizacji celów był niewielki. Cele do rozpa‐

trywanego zadania są też spełnione w sposób mało zrównoważony D(X) 

(średnie  odchylenie  od  przeciętnej wartości  spełnienia wynosi  20,6%). 

Informacja  ta  została wykorzystana  przez menedżerów,  którzy  podjęli 

odpowiednie działania naprawcze, w wyniku których nastąpiła poprawa 

otrzymanych wyników. 

 

Tabela 1. Spełnienie celów w „Zrównoważonej Karcie Działania” dla zadania:  

„lokalizowanie towarów  i opisywanie zleceń”, w procentach 

Mierniki i stopień realizacji celu Cele 

P1(X)  P2(X)  P3(X)  P4(X) 

W(X, i, k)  1  1/3  1/25  1/30  1/25  1/2 

C(X, i, k)  2  1000  1/10  1/25  1/20  1/1,5 

W(X, k, i)/C(X, i, k)  50,00%  0,03  40,00%  75,00%  80,00%  75,00% 

S1(X)  50,00%  20,01%  77,50%  75,00% 

S(X)  50,50% 

Średnie odchyle‐

nie D(X) 20,60% 

Źródło: Opracowanie własne. 

 

Poza  zrównoważeniem  różnych  sposobów  patrzenia  na  zadanie 

(z różnych perspektyw), w Zrównoważonej Karcie Działania, podobnie 

jak w  Zrównoważonej  Karcie wyników  (BSC),  powinno  się  zapewnić 

zrównoważenie  tych  różnych miar. Zaproponowana powyżej Zrówno‐

ważona  Karta  Działania  zawiera  zarówno  miary  prognozujące,  jak 

i wynikowe. 

Miary prognozujące: 

• liczba szkoleń; 

• czas niezbędny na lokalizację towaru;  

• średni czas od przyjęcia zlecenia do lokalizacji towaru; 

• średni czas od przyjęcia zlecenia do przygotowania opisu zlecenia. 

Miary wynikowe: 

Koncepcja zwiększenia efektywności… 

 

133

• koszt lokalizowania towaru i opisywanie zleceń; 

• liczba błędnych lokalizacji towarów; 

• czas dostawy. 

 

6. Podsumowanie  

W  zaproponowanej  „Zrównoważonej  Karcie  Działania”  występują 

miary  finansowe  jak  i  niefinansowe  (pozwalają  monitorować  to,  co 

wpływa na wyniki w przyszłości  –  tzw.  czynniki przyszłego  sukcesu), 

które pod względem zrównoważenia nie  są pełne  (jedyną miarą  finan‐

sową  jest koszt  lokalizowania  towaru  i opisywania zleceń). Dzięki niej, 

dyrekcja firmy może ocenić: 

• w jaki sposób jest tworzona wartość dla obecnych i przyszłych klientów; 

• jak należy zwiększać wewnętrzne możliwości firmy oraz inwestować 

w  ludzi,  systemy  i  procedury  niezbędne  dla  poprawy  wyników 

w przyszłości.  

Karta wyników wskazuje działania, które są kluczowe z punktu wi‐

dzenia tworzenia wartości oraz wyraźnie podkreśla efektywność krótko‐

terminową  (z  perspektywy  finansowej)  oraz  zasadnicze  czynniki  two‐

rzenia  wartości,  które  warunkują  długoterminowy  sukces  finansowy 

i rynkowy firmy. W przytoczonym przykładzie „Zrównoważonej Karcie 

Działania” brak jest miar zewnętrznych wobec przedsiębiorstwa, nie ma 

zatem zrównoważenia miar wewnętrznych z zewnętrznymi, ale wydaje 

się, że równoważenie nie powiano być celem samym w sobie – powinno 

się dążyć do niego tylko w przypadkach uzasadnionych. Nie występują 

również miary  subiektywne,  są  tylko  obiektywne  i w  tym  przypadku 

brak  zrównoważenia   może  być  znaczącym  brakiem    zaproponowanej 

Zrównoważonej Karcie Działania. W takim przypadku należałoby poku‐

sić  się  o włączenie  do  oceny  jakości  i  efektywności  działania  również 

miar  subiektywnych,  takich  jak np.  stopień  zadowolenia  klientów,  czy 

pracowników. W  takim  przypadku musiałaby  zostać  stworzona  skala 

ocen,  tak  by można  było  skwantyfikować  zarówno wartość  docelową 

miernika, jak i wartości bieżące. 

Zdzisław Kurasiński, Sławomir Bartosiewicz

 

134

Wdrożenie  „Zrównoważonej  Karty  Działania”  jest  możliwe  tylko 

w tej sferze działalności, w której  jest wdrożony i stosowany „Rachunek 

Kosztów Działań”, a obejmować powinien: 

• wybór najistotniejszych działań z punktu widzenia strategii firmy lub 

najdroższych; 

• następnie wybór mierników; 

• w kolejnych okresach można by dokonywać wyboru coraz to innych 

zadań do zastosowania „Zrównoważonej Karty Działania”; 

• istotnym byłby  też wybór mierników na poziomie działania proce‐

sów, niekoniecznie wprost powiązanych z miernikami stosowanymi 

na poziomie działań. 

Ocena procesu za pomocą innych mierników niż oceniane wzmocni‐

łaby aspekt zrównoważenia.  

 

Literatura  

Blaik P., Logistyka‐koncepcja zintegrowanego zarządzania, PWE, Warszawa 2010. 

Blaik P., Matwiejczuk R.,, Logistyczny łańcuch tworzenia wartości, WUO, Opole 2008. 

Kaplan R., S., Norton D., P.,, Strategiczna karta wyników. Jak przełożyć strategię na działanie, 

PWN, Warszawa 2001. 

Kaplan R., S.,, Norton; D., P., Strategiczna Karta Wyników, Praktyka, The Strategy Focused 

Organization”, Centrum Informacji Menedʺera CIM Warszawa 2001. 

Kaplan R., Cooper R., Zarządzanie kosztami  i efektywnością, Dom Wydawniczy ABC, Kra‐

ków 2002. 

Kocięcki  L.,  Zastosowanie  systemu  zarządzania  strategicznego  Blanced  Scorecard  w bankach  

i instytucjach finansowych, www.crm.com.pl. 

Miller J., Pniewski K., Polakowski M., Zarządzanie kosztami działań, WIG‐Press, Warszawa 

2000. 

Nita  B.,  Rachunkowość  w  zarządzaniu  strategicznym  przedsiębiorstwem,  Wolters  Kluwer, 

Kraków 2008. 

Nowak E., (red.), Controlling w działalności przedsiębiorstwa, PWE, Warszawa 2004. 

Skowronek Cz., Sarajusz‐Wolski Z.,, Logistyka w przedsiębiorstwie,  PWE,  Warszawa 2008. 

PRZEDSIĘBIORCZOŚĆ i ZARZĄDZANIE  

Wydawnictwo SAN ISSN 1733-2486 Tom XIII – Zeszyt 15 – 2012 – ss. 135–160

Stanisław Smyk* Społeczna Akademia Nauk, Wydz. Zam. w Warszawie 

 

 

Rola outsourcingu w strategiach logistycznych przedsiębiorstw XXI wieku

The role of outsourcing in logistics strategies of companies in the XXI century

Abstract: Logistics outsourcing is essentially a strategic solu-tion. Due to its functional character often serves as a tool in the functional logistics strategies, and thus in business management strategies. Economic turmoil caused by the crisis tend to reflect on the essence and the role of outsourcing solutions in the logis-tics area in the early twenty-first century. Thus, it is reasonable to seek to solve the following problem:

What properties have modern outsourcing solutions in logistics of enterprises and to what extent they will be an immanent feature of their logistics strategies in the near future?

This article presents the benefits of implementing outsourcing so-lutions in the area of enterprises logistics. The results also refer to the threats posed by the elaborating and implementation of lo-gistics outsourcing projects.

 

1. Wprowadzenie  

Outsourcing,  jako  kierunek  w  zarządzaniu  organizacjami,  nie  jest 

koncepcją nową.  Jego początki  sięgają  lat  siedemdziesiątych XX wieku. 

Podobnie  jak wiele  innych  koncepcji  zrodził  się w  Stanach Zjednoczo‐

nych  ze  względu  na  dążenie  do  obniżenia  kosztów  funkcjonowania 

* Instytut Ekonomiczny – Katedra Logistyki.

Stanisław Smyk

136

przedsiębiorstw,  a  także  potrzebę  pozbycia  się  niewygodnych  funkcji, 

takich  jak  sprzątanie obiektów  i  ich ochrona, proste usługi  logistyczne, 

usługi  komunalne. Współcześnie można mówić,  że  na  przestrzeni  lat 

wyodrębniły  się  trzy główne generacje  (modele)  rozwiązań outsourcin‐

gowych  i stąd niektórzy autorzy opisują outsourcing pierwszej, drugiej  

i trzeciej generacji, przy czym jako kryterium podziału przyjmowany jest 

etap  ewolucji  outsourcingu.  Pierwsza  generacja  wiązała  się  głównie  

z  dążeniem  do  obniżenia  kosztów  funkcjonowania  organizacji,  gdzie 

jednym  z  zasadniczych  rozwiązań  było  dążenie  do  zamiany  kosztów 

stałych na koszty zmienne, a także uzyskania „efektu skali”. Zewnętrzni 

oferenci usług, ze względu na skalę działalności, są w stanie pozyskiwać 

taniej zasoby zewnętrzne,  co z kolei pozwala  im na obniżenie kosztów 

jednostkowych usług kupowanych przez zleceniodawców. Rozwiązania 

drugiej  generacji  wiążą  się  z  identyfikacją  kluczowych  kompetencji  

i koncentrowaniu zasobów przedsiębiorstwa na ich doskonaleniu. Funk‐

cje i procesy niekluczowe zlecane są wykonawcom zewnętrznym, którzy 

dzięki swym zasobom i kompetencjom są w stanie wspomagać osiąganie 

celów strategicznych zleceniodawcy usług. Model outsourcingu  trzeciej 

generacji prowadzi do  jej rozwoju ze względu na zaangażowanie zlece‐

niobiorcy w doskonalenie działalności biznesowej zleceniodawcy usług. 

Często  zleceniobiorca  (kontrahent)  staje  się kreatorem  innowacji wdra‐

żanych w obszarach podjętej współpracy. Outsourcing procesów wiedzy 

(ang. Knowlegde Process Outsourcing – KPO) często łączony jest z tym eta‐

pem ewolucji outsourcingu, który wykorzystują głównie firmy technolo‐

giczne  i farmaceutyczne. Dla outsourcingu trzeciej generacji charaktery‐

styczne  jest zawieranie kontraktów z wieloma dostawcami, czyli model 

multisourcingu1. 

Istnieje wiele definicji outsourcingu, w których autorzy kładą nacisk 

na istotę związku pomiędzy celem zlecania działań na zewnątrz organi‐

zacji  i  zastosowanymi  rozwiązaniami  organizacyjnymi. Autor  zakłada, 

1 Multisourcing  jest  rodzajem  (modelem)  outsourcingu  wyróżnionym  w  oparciu  

o kryterium – liczba dostawców zewnętrznych. Model ten jest stosowany wówczas, gdy 

przedsiębiorstwo  koncentruje  się  na  swoich  kluczowych  kompetencjach,  o  pozostałe 

funkcje  przekazuje  dostawcom  zewnętrznym,  co  sprzyja  powstawaniu  organizacji  sie‐

ciowej. 

Rola outsourcingu w strategiach logistycznych przedsiębiorstw…

137

że outsourcing „[…]  jest  to wydzielenie ze struktury organizacyjnej  lub 

przekazanie  na  podstawie  długookresowej  umowy  kontraktowej  okre‐

ślonych funkcji i odpowiedzialności zarządczej do dyspozycji zewnętrz‐

nej  jednostki  organizacyjnej  oraz  nawiązanie  z  nią  partnerskich  relacji  

w  celu  podniesienia  efektywności  funkcjonowania  przedsiębiorstwa 

[…]” [Kopczyński 2009, s. 50]. 

Współczesne podstawy teoretyczne outsourcingu są złożone. Podob‐

nie jak praktyka zarządcza odnosząca się do tego typu rozwiązań. Moż‐

na mówić o istnieniu uniwersalnych właściwościach outsourcingu, które 

pozwalają dostrzec specyfikę rozwiązań stosowanych w różnych obsza‐

rach działalności gospodarczej. Uzasadnione jest stwierdzenie, że istnieją 

odmiany funkcjonalne outsourcingu, a jedną z nich jest outsourcing logi‐

styczny  (outsourcing w  logistyce),  który  „[...]  obejmuje wydzielenie  ze 

struktury  organizacyjnej  i  przekazanie  na  podstawie  długookresowej 

umowy kontraktowej, określonych usług  logistycznych  i odpowiedzial‐

ności  zarządczej  do  dyspozycji  zewnętrznego  oferenta  tych  usług, 

z czym wiąże się nawiązanie partnerskich relacji pomiędzy zleceniodaw‐

cą  i zleceniobiorcą w celu doskonalenia funkcjonowania organizacji sto‐

sującej to rozwiązanie” [Smyk 2011, s. 8].  

 

2. Podstawy teoretyczne outsourcingu  

W  teoriach  zawierających  elementy uzasadniające  racjonalność  roz‐

wiązań  outsourcingowych,  uwzględnia  się  relacje  zachodzące  wewnątrz 

przedsiębiorstwa pomiędzy jego podmiotami, przy czym zysk nie jest jedy‐

nym  i  najważniejszym  celem  funkcjonowania  przedsiębiorstwa. Wyniki 

analizy  współczesnych  teorii  przedsiębiorstwa  w  gospodarce  rynkowej 

wskazują, że podstawy teoretyczne outsourcingu stanowią głównie teorie: 

agencji;  kontraktowa;  kosztów  transakcyjnych;  zasobowa  [Kopczyński 

2010, s. 33; por. Zimniewicz 2004, s. 7782]. 

Teoria agencji posiada swoją wieloletnią historię i jest identyfikowa‐

na z nową  ekonomią  instytucjonalną. Przedsiębiorstwo  traktowane  jest 

jako zbiór kontraktów, gdzie  istotną rolę odgrywają relacje często okre‐

ślane  jako „agent – pryncypał”. Ten  typ  relacji występuje  także pomię‐

dzy podmiotami występującymi na rynku. 

Stanisław Smyk

138

Pojęcie „pryncypał” odnosi się do osób w imieniu których podejmuje 

się  działania. Mogą  to  być  właściciele  przedsiębiorstw,  akcjonariusze.  

Z kolei mianem „agent” określa się osoby działające w imieniu „pryncy‐

pałów”.  Pryncypałów  i  agentów  łączą  kontrakty,  w  oparciu  o  które 

kształtują się swoiste relacje odzwierciedlające postawy stron kontraktu, 

preferowane własne korzyści, niechęć do  ryzyka oraz  asymetrię w do‐

stępie  do  informacji.  Zgodnie  z  założeniami  prezentowanej  koncepcji, 

agent  wykonuje  zadania  powierzone  mu  przez  pryncypała,  a  dzięki 

przewadze  informacyjnej  nad  pryncypałem  może  manipulować  tymi 

informacjami  dla  własnych  korzyści.  Wśród  zasadniczych  motywów 

takiego postępowania wyróżnia się rozbieżność preferencji dotyczących 

celów działalności pomiędzy jednostkami reprezentującymi różne grupy 

interesariuszy przedsiębiorstwa. Można stwierdzić, że agent nie zawsze 

będzie  podejmował  działania w  pełni  zgodne  z  interesami  pryncypała,  

a monitorowanie działań wykonawcy pociąga  za  sobą powstanie wyso‐

kich kosztów, co ogranicza zakres działań monitorujących. Koszty  te na‐

zywa się kosztami agencji. Problem ten jest szczególnie istotny w relacjach 

z usługodawcami, którym są powierzane określone usługi [Shapiro 2005]. 

Harmonijna współpraca może prowadzić do ograniczenia tych kosz‐

tów, a obustronne korzyści w dużej mierze zależą od stopnia uzgodnie‐

nia  celów umożliwiających  integrowanie wysiłków partnerów  (pryncy‐

pała i agenta), którzy równocześnie będą dążyć do zapewnienia równego 

dostępu do  informacji. Właśnie  rzeczywiste  relacje partnerskie umożli‐

wiają  redukcję  zakresu  koniecznych  działań monitorujących  (przedsię‐

wzięć z zakresu nadzoru partnerów). Aby tak się stało, należy zawierać 

odpowiednio  dopracowane  kontrakty  obejmujące  kwestie  rzutujące  na 

jakość relacji partnerskich, a tym samym na wysokość kosztów agencji. 

Kontrakty  dotyczące  współpracy  wewnątrz  przedsiębiorstwa,  jak  

i z partnerami rynkowymi, mogą być znacznie zróżnicowane, co wynika 

z  ze  zróżnicowania warunków współpracy. W  literaturze  przedmiotu 

badań występują  różne klasyfikacje kontraktów.  Jedną z nich przedsta‐

wia T. Gruszecki [2002, s. 216], który ze względu na odmienne warunki 

współpracy, wyróżnia:  

prosty kontrakt deterministyczny, dotyczący sytuacji, w której dzia‐

łanie stron jest jednorazowe i ściśle określone (kontrakt zamknięty); 

Rola outsourcingu w strategiach logistycznych przedsiębiorstw…

139

kontrakt uwarunkowany sytuacyjnie, związany z niepewnością wy‐

stąpienia  określonej  sytuacji w  przyszłości,  od  której  uzależnia  się 

wykonanie kontraktu; 

kontrakt dotyczący stałego  świadczenia usług powtarzalnych, redu‐

kujący niepewność wykonania rozpatrywanego zakresu zadań; 

kontrakt  dotyczący  stałego  świadczenia  usług  powtarzalnych, 

uwzględniający zmienność warunków  i związaną z  tym możliwość 

ponownego uzgadniania określonych zakresów postanowień;  

kontrakt, w którym nie precyzuje  się działań,  jakie powinny zostać 

podjęte, pozostawiając decyzję w tym zakresie wykonawcy – zależnie 

od sytuacji występujących w przyszłości. 

Sytuacje  przedstawione  w  tak  wyszczególnionych  kontraktach  są 

zróżnicowane pod względem możliwości wystąpienia postaw oportuni‐

stycznych  wykonawcy,  przedkładającego  własne  cele  nad  wykonanie 

kontraktu, a także z punktu widzenia zróżnicowanego dostępu stron do 

informacji. W  tych  warunkach  agent  zobowiązujący  się  do  działania 

w interesie pryncypała może posiadać przewagę informacyjną nad pryn‐

cypałem. Może  także występować zagrożenie konfliktem  interesów po‐

między wymienionymi stronami. 

Aspekt kontraktów, będący podstawą teorii agencji, jest tą cechą, któ‐

ra przemawia za zaliczeniem tej teorii do podstaw teoretycznych współ‐

czesnego outsourcingu. 

Kolejną  teorią  bazową  outsourcingu,  będącą w  zasadzie  rozwinię‐

ciem  teorii  agencji,  jest  teoria  kontraktowa. Opisuje  ona  przedsiębior‐

stwo  jako „wiązkę kontraktów”  (ang. nexus of contracts)  [Milerom, Rob‐

erts, 1992, s. 20] zawieranych przez organizatora w celu uzyskania kon‐

troli nad zasobami wchodzącymi w skład danego podmiotu. 

Armen A. Alchian i H. Demsetz zdefiniowali firmę (na gruncie teorii 

klasycznej)  jako organizację opartą na kontraktach, w wyniku czego na‐

stępuje  połączenie  nakładów  należących  do  różnych  właścicieli,  przy 

czym  istnieje  jedna  strona  (osoba),  która  zawiera  wszystkie  umowy 

o wykorzystanie nakładów. Osoba  ta ma prawo do negocjacji  i  renego‐

cjacji kontraktów  z właścicielami poszczególnych  czynników produkcji 

[Senderski, Teoria kontraktowa…]. 

Stanisław Smyk

140

Z teorii kontraktowej wynika, że podstawową wartością jest wolność 

zawierania umów,  co  jest warunkiem koniecznym nieskrępowanej wy‐

miany między  podmiotami  na  rynku.  Swobodna wymiana, w  oparciu  

o dowolnie zawarte kontrakty, pozwala najlepiej realizować swoje wła‐

sne  cele  i  jednocześnie przyczynia  się do optymalnego  funkcjonowania 

rynku. Każdy podmiot gospodarczy powinien mieć możliwość swobod‐

nego zawierania kontraktów, jak najkorzystniejszych dla siebie, w grani‐

cach  obowiązującego  prawa  i  uznanych  norm  społecznych.  Państwo, 

poprzez  rozwiązania  prawne,  powinno  stać  na  straży  dotrzymywania 

warunków tych kontraktów. 

Przytoczone  argumenty  wskazują,  że  przedsiębiorca,  jako  główny 

organizator  firmy,  tworzy  sieć powiązań według własnej wiedzy o za‐

sobach,  które  trzeba  pozyskać,  i  doświadczenia  dotyczącego  rodzaju 

działań niezbędnych do skoordynowania wysiłków wszystkich, zaanga‐

żowanych  podmiotów  [Gruszecki  2002,  s.  216].  Koordynacja  wysiłku 

wspomnianych  podmiotów  zachodzi w  oparciu  o  teorię  kontraktową. 

Można stwierdzić, że teoria kontraktowa nawiązuje do istoty organizacji 

sieciowej,  powstającej  w wyniku  działań  outsourcingowych  (urzeczy‐

wistnianie współpracy pomiędzy  różnymi podmiotami  i organizacjami, 

których misją jest realizacja swoich core competence). 

Do podstaw teoretycznych outsourcingu należy także zaliczyć teorię 

kosztów  transakcyjnych,  gdzie  głównym  przesłaniem  jest  zwrócenie 

uwagi na znaczenie czynnika kosztów w decyzjach zarządczych podej‐

mowanych  przez  menedżerów  danego  przedsiębiorstwa.  W  myśl  tej 

teorii  istnieją dwa podstawowe mechanizmy alokacji zasobów poprzez: 

wykorzystanie transakcji na rynku niezależnych podmiotów; koordyna‐

cję zasobów w obrębie przedsiębiorstwa. 

W wypadku transakcji rynkowych o alokacji zasobów decydują me‐

chanizmy rynkowe, natomiast w drugim przypadku określona struktura 

hierarchiczna, w ramach której są wydawane polecenia, co zapewnia koor‐

dynację wykorzystania zasobów w obrębie przedsiębiorstwa. Oba mecha‐

nizmy alokacji zasobów  (koordynacji  ich wykorzystania) generują koszty, 

nazywane kosztami transakcyjnymi. Tym samym, aby wybrać jeden ze spo‐

sobów koordynacji, należy porównać koszty  im  towarzyszące  i  zdecydo‐

Rola outsourcingu w strategiach logistycznych przedsiębiorstw…

141

wać, czy bardziej opłacalna jest koordynacja w ramach przedsiębiorstwa, 

czy wykorzystująca mechanizmy rynkowe. 

Jedna z klasyfikacji, wynikająca z teorii kosztów transakcyjnych, po‐

zwala wyróżnić dwa rodzaje kosztów transakcyjnych: 

1) ex ante – są to koszty doprowadzenia do transakcji (znalezienia part‐

nerów, sformułowania warunków kontraktów, negocjacji); 

2) ex post – są to koszty utworzenia struktury zarządzania, koszty moni‐

torowania przestrzegania warunków kontraktu, koszty rozwiązywa‐

nia ewentualnych sporów [Gorynia 1999, s. 787]. 

Z  przytoczonych  argumentów  wynika,  że  mechanizm  rynkowy 

(niewidzialna  ręka  rynku)  nie  jest  pozbawiony  kosztów.  Jeśli  się 

uwzględni  także  ponoszenie  ryzyka  związanego  z  istnieniem  kontrak‐

tów,  to  może  się  okazać,  że  klasyczne  rozwiązania  organizacyjne 

w przedsiębiorstwie są bardziej opłacalne [Gruszecki 2002, s. 129130]. 

W  literaturze przedmiotu podkreśla  się,  że koszty  transakcyjne po‐

siadają subiektywny charakter i trudno jest je wyrazić w danych księgo‐

wych. Według O. Williamsona, koszty  transakcyjne  są  tym wyższe,  im 

mniej zrównoważone są relacje między każdymi dwoma ogniwami łań‐

cucha i mniejsza jest liczba partnerów alternatywnych, z czym związane 

jest istnienie ryzyka oportunistycznych zachowań konkurentów. Ponad‐

to wzrost kosztów transakcyjnych następuje wraz ze zwiększaniem spe‐

cyficznych aktywów pozyskiwanych w ramach danego kontraktu. Rów‐

nież bardziej  złożone  i mniej pewne otoczenie  technologiczne  i  ekono‐

miczne przyczynia się do zwiększenia  tych kosztów ze względu na  ist‐

nienie ryzyka nierównomierności wiedzy i trudności rozwojowych [Stra‐

tegor, Zarządzanie firmą…. 1995, s. 170; za: Kopczyński 2010, s. 37]. 

Teoria kosztów  transakcyjnych  jest podstawą do podejmowania de‐

cyzji typu Make–or–Buy. Jeśli przyjmiemy za O. Williamsonem, że koszty 

produkcji  stanowią wszystkie  koszty  pierwotne  niezbędne  do wytwo‐

rzenia i dystrybucji dóbr oraz usług: koszty kapitału, siły roboczej i ma‐

teriałów, to koszty całkowite obejmują koszty produkcji i koszty transak‐

cyjne. Koszty całkowite są podstawą do podjęcia decyzji, czy wykonać, 

czy  kupić.  Prowadzenie  określonej działalności produkcyjnej wiąże  się 

Stanisław Smyk

142

z koniecznością określania kosztów produkcji  oraz kosztów  transakcyj‐

nych i przyjęcia rozwiązania o najniższych kosztach. 

Według T. Kopczyńskiego, na podstawie teorii O. Williamsona moż‐

na sprecyzować następujące postulaty: 

ze względu tylko na koszty produkcji zawarcie kontraktu z dostawcą 

zewnętrznym  jest korzystniejsze od utrzymywania działalności we‐

wnątrz  organizacji  (w  wypadku,  gdy  rynek  umożliwia  obniżenie 

kosztów produkcji ze względu na efekt skali); 

ze względu  tylko  na  koszty  transakcyjne  korzystniejsze  jest  utrzy‐

mywanie działalności wewnątrz przedsiębiorstwa (zawarcie kontrak‐

tu, konieczność ciągłego nadzorowania zewnętrznego dostawcy mo‐

gą generować koszty wyższe od oszczędności uzyskane dzięki więk‐

szej wydajności pracy tego dostawcy); 

ze względu na całkowite koszty produkcji zawieranie kontraktu  jest 

korzystne z wyjątkiem transakcji: 

okresowo  powtarzających  się,  wymagających  specjalistycznej 

wiedzy i zasobów; 

wymagających  specjalistycznych  zasobów,  o  wysokim  stopniu 

niepewności; 

z małą liczbą potencjalnych dostawców2. 

  Przytoczone  argumenty  powinny  ukierunkowywać  wysiłki  podej‐

mowane w związku z wdrażaniem projektów outsourcingowych. Przede 

wszystkim wskazują na ich indywidualny charakter, nie tylko ze wzglę‐

du na rodzaj podmiotu wdrażającego dany projekt, ale i uwarunkowania 

związane z wykonywaniem określonego procesu lub działania. 

Kolejną  teorią wykorzystywaną  do  uzasadniania  zasadności wpro‐

wadzenia rozwiązań outsourcingowych jest zasobowa koncepcja firmy. 

Według tej teorii firma stanowi zbiór zasobów (resources) i umiejętności 

(capabilities), które wpływają na  jej  skuteczność  i efektywność. Na pod‐

stawie zasobów i umiejętności buduje się kluczowe kompetencje organi‐

zacji. Krzysztof Obłój  stwierdził,  że „Fundamentalną przesłanką  szkoły 

zasobów  jest założenie, że organizacja  jest zbiorem aktywów  (zasobów) 

2 Ibid. 

Rola outsourcingu w strategiach logistycznych przedsiębiorstw…

143

i umiejętności”. Napisał także, że „Przewagę konkurencyjną organizacja 

buduje  przez  skonfigurowanie  zasobów  i  umiejętności  w kluczowe 

kompetencje  firmy.  […]  Zasoby,  umiejętności  i budowane  na  ich  pod‐

stawie kluczowe kompetencje są tym cenniejsze, jako tworzywo strategii, 

w  im większym  stopniu  organizacja  potrafi  obronić  je  przed  imitacją 

i substytucją ze strony rywali [Obłój 2007, s. 127141]. 

Zgodnie z zasobową koncepcją organizacji „Na pierwszy plan w bu‐

dowie  i  konfigurowaniu  strategicznych  zasobów  firmy  wysuwają  się 

wiedza  i umiejętności menedżerów. To one są traktowane  jako czynniki 

decydujące  o efektywności  firmy  w  większym  stopniu  niż  otoczenie 

i struktura branży. Budowa strategii znowu staje się sztuką, ponieważ jej 

tworzywem  są niematerialne zasoby oraz ulotne kompetencje  (umiejęt‐

ności), […]” [Foss 1996, s. 124; za: Obłój 2007, s. 146]. 

Dostrzeżenie  istoty  kluczowych  kompetencji wymaga  rozróżnienia 

istoty  zasobów  i umiejętności. W  literaturze przedmiotu możemy  spo‐

tkać podział zasobów na materialne  i niematerialne, przy czym zasoby 

materialne  łatwiej  jest poddać wycenie, ponieważ stanowią  je składniki 

odzwierciedlone w bilansie  firmy, natomiast zasoby niematerialne  (sto‐

sowane normy  jakościowe, marki produktów  i  reputacja  firmy, wiedza  

i umiejętności pracowników) są trudne do wyceny. 

Powszechnie  jest stosowany podział zasobów na: fizyczne (budynki, 

maszyny i urządzenia); ludzkie (wiedza i doświadczenie pracowników); 

organizacyjne  (systemy planowania, organizowania,  sterowania  i koor‐

dynacji oraz kontrolowania); finansowe. 

Umiejętności,  jako  drugi,  zasadniczy  element występujący w  zaso‐

bowej  teorii  organizacji,  są  niedostrzegalne  dla  otoczenia,  a  przez  to 

trudno  jest  je naśladować. Ponadto zwiększają się w  trakcie  funkcjono‐

wania  organizacji.  Składają  się  na  nie  kompetencje,  przy  czym  strate‐

giczne  znaczenie  mają  kluczowe  kompetencje.  Według  G.  Hamela  

i C. Prahalada3, kluczowe kompetencje  (core  competencies)  są  zdolnością 

3  Punktem  zwrotnym  dla  podejścia  zasobowego  okazał  się  artykuł  G.  Hamela  

i C. Prahalada pt. Kluczowe kompetencje przedsiębiorstwa, który ukazał się w 1990 r. na  ła‐

mach „Harvard Business Review”. Wydarzenie to stało się ogólnie uznawanym począt‐

kiem dzisiejszej szkoły zasobowej; za: Marszałek 2006, s. 267]. 

Stanisław Smyk

144

organizacji do kolektywnego uczenia  się  i kumulowania wiedzy w  za‐

kresie  koordynowania  różnych  rodzajów  działalności  i  umiejętności 

produkcyjnych oraz  integrowania wielu  strumieni  technologii  [Stankie‐

wicz 2002, s. 207]. Definicja ta wskazuje zdolności menedżerów do two‐

rzenia technologii  i zarządzania  jednostkami strategicznymi w taki spo‐

sób,  by wykorzystywane  były możliwości  otoczenia,  jako  rzeczywiste 

źródła budowania przewagi konkurencyjnej. 

Najczęściej  pojęcie  kompetencji  przedsiębiorstwa  wiązane  jest 

z kombinacją wiedzy, technologii, procesów oraz specyficznych zasobów 

strategicznych, ukierunkowanych na tworzenie innowacji produktowych 

lub rozpoczęcie działalności w nowym sektorze rynku [Marszałek, 2006, s. 

270]. W  literaturze  przedmiotu  podkreśla  się,  że  skuteczna  konfiguracja 

kompetencji zmienia się wraz z rozwojem działalności, ale przede wszyst‐

kim  determinuje  ją  zmiana  preferencji  konsumentów.  Trwałość  danego 

zbioru kompetencji  firmy  jest  adekwatna do wartości,  jaką dostarcza ona 

finalnemu  odbiorcy  [Godziszewski  2003,  s.  311].  Zarządzanie  kompeten‐

cjami polega na ich dostosowaniu do czasu i miejsca funkcjonowania [Go‐

dziszewski 2003, s. 311]. W oparciu o tę tezę T. Vollman przedstawił założe‐

nia  „cyklu  życia  kompetencji”  i  podzielił  je  na: wyróżniające;  kluczowe; 

rutynowe; kompetencje, które najlepiej zlecić na zewnątrz (rys. 1.). 

Kompetencje  wyróżniające  są  trudne  do  skopiowania  z  uwagi  na 

swoją nowość, dzięki czemu zapewniają utrzymanie posiadanej przewa‐

gi konkurencyjnej oraz wysoką  rentowność  innowacyjnych produktów. 

Kluczowe  kompetencje  są  już  rozpowszechnione  wśród  uczestników 

danego sektora,  jednak ich posiadanie warunkuje możliwość prowadze‐

nia  działalności  na  rynku.  Bez  kompetencji  kluczowych  przedsiębior‐

stwo nie mogłoby funkcjonować na rynku. Kompetencje rutynowe odno‐

szą  się do działań, które muszą być wykonywane w każdym przedsię‐

biorstwie ze względu na wymagania otoczenia lub ogólnie przyjęte nor‐

my  organizacyjne. Ostatnia  grupa  obejmuje  kompetencje  konieczne do 

pozyskania w ramach współpracy z podmiotami zewnętrznymi [Marsza‐

łek 2006, s. 271]. Rozwiązania outsourcingowe wymagają  jednoznaczne‐

go rozróżnienia kluczowych kompetencji i pozostałych kompetencji, bez 

względu na przyjęte kryteria klasyfikacji  i wyróżniane  rodzaje kompe‐

tencji. 

Rola outsourcingu w strategiach logistycznych przedsiębiorstw…

145

Rys. 1. Dynamiczne ujęcie kompetencji 

 Źródło: [Marszałek 2006, s. 267]. 

 

Swoistym  podsumowaniem  rozważań  odnoszących  się  do  kompe‐

tencji  organizacji  niech  będzie  definicja  kluczowych  kompetencji 

M. Bratnickiego,  który  napisał,  że  kluczowe  kompetencje  przedsiębior‐

stwa,  to  „wiązki  zasobów,  procesów  i  zdolności  leżących  u  podłoża 

przewagi konkurencyjnej przedsiębiorstwa, dających dostęp do ważnych 

rynków  lub  segmentów  rynkowych,  czyniących znaczący wkład w do‐

strzegane  przez  klientów  korzyści,  umożliwiających  obniżkę  kosztów, 

utrudniających naśladowanie przez konkurencję, czy  też pozwalających 

stworzyć architekturę strategiczną (sieć więzi zewnętrznych i wewnętrz‐

nych,  stanowiących  podłoże  tworzenia  wartości  dodanej)  i  zarządzać 

nią” [Bratnicki 2000, s. 23]. 

Przedstawione główne założenia  teorii: agencji, kontraktowej, kosz‐

tów transakcyjnych i zasobowej stanowią podstawy teoretyczne outsour‐

cingu, jako współczesnego zjawiska gospodarczego. 

 

3. Właściwości outsourcingu logistycznego  

Przytoczona we wprowadzeniu definicja outsourcingu logistycznego 

pozwala  wyodrębnić  określenia  kluczowe  niezbędne  do  identyfikacji 

i opisania  jego właściwości. Należy do nich zaliczyć: wydzielenie; prze‐

Wyróżniająca kompetencja

Kluczowa kompetencja

Kompetencja rutynowa

Zlecanie prac na zewnątrz

Przewaga kon-kurencyjna

Konieczność konkurencyjna

Konieczność wykonania

Co wyróżnia nas od konkurentów?

Co musimy po-siadać,

aby móc konku-rować?

Jakie rutynowe działania musimy sami wykonać lub zakontraktować?

Jakie działania musimy zakontrak-

tować?

Konieczność za-kontraktowania

Stanisław Smyk

146

kazanie na podstawie długookresowej umowy kontraktowej usług  logi‐

stycznych; istnienie partnerskich relacji pomiędzy zleceniodawcą i zlece‐

niobiorcą; doskonalenie funkcjonowania organizacji. 

Dostrzeżenie  właściwości  outsourcingu  logistycznego  ułatwi  także 

ogólny model outsourcingu (rys. 2), który pozwala dostrzec trzy główne 

elementy: podmiot outsourcingu i jego formy działań (w tym niezbędne 

do funkcjonowania rodzaje usług  logistycznych); przedmiot outsourcin‐

gu  (jednoznaczne  zidentyfikowane  formy  działań  do  zlecenia  na  ze‐

wnątrz ze względu na cel projektu outsourcingowego); zewnętrzny ofe‐

rent usług  (partner outsourcingowy), który we współpracy ze zlecenio‐

dawcą widzi sens i istotę swojej działalności biznesowej. 

 

Rys. 2. Ogólny model outsourcingu 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Źródło: opracowanie własne. 

Podmiot outsourcingu

Działania – funkcje kierownicze

Działania – funkcje podstawowe

Działania – funkcje pomocnicze

Przedmiot outsourcingu

Zewnętrzny oferent usług

Przedsiębiorstwo usługowe

Przedsiębiorstwo produkcyjne

Rola outsourcingu w strategiach logistycznych przedsiębiorstw…

147

Współczesnymi podmiotami outsourcingu logistycznego mogą być, 

zarówno duże,  jak  i małe oraz średnie przedsiębiorstwa, których mene‐

dżerowie  mogą  zidentyfikować  wiele  przyczyn  wdrażania  rozwiązań 

outsourcingowych w  logistyce.  Podobnie  jak w wypadku wykorzysty‐

wania tej formy współpracy w  innych obszarach funkcjonalnych przed‐

siębiorstw, przyczyny te mogą wynikać z konieczności poprawy  jakości 

obsługi  logistycznej  klientów,  zmniejszenia  całkowitych  kosztów  logi‐

stycznych, koncentracji własnych zasobów na kluczowej działalności4. 

Dostrzeżenie właściwości outsourcingu  logistycznego ułatwia  teoria 

łańcucha dostaw, na podstawie której można stwierdzić, że sens istnienia 

organizacji  gospodarczych wynika  z możliwości  dostarczania wartości 

dla ostatecznego nabywcy dóbr i usług, który zdecyduje się za nie zapła‐

cić. Wiele podmiotów, nie tylko producent, jest zaangażowanych w pro‐

ces  tworzenia wartości produktu  lub usługi dla klienta. Zatem uzasad‐

nione  jest stwierdzenie, że generalnym celem  funkcjonowania przedsię‐

biorstwa  jest  uczestnictwo w  łańcuchu  tworzenia wartości  z  korzyścią 

dla  siebie,  przy  uwzględnieniu  faktu,  że  konieczne  jest  istnienie  także 

innych  podmiotów,  których  sens  istnienia  jest  taki  sam.  Jest  to ważne 

stwierdzenie,  ponieważ  uzmysławia  konieczność  odejścia  od  tradycyj‐

nego formułowania celu istnienia przedsiębiorstwa, jakim jest maksyma‐

lizacja  zysku najczęściej  rozumianego,  jako  różnica pomiędzy przycho‐

dami i kosztami ich uzyskania. 

Tworzenie wartości dla ostatecznego nabywcy dóbr i usług związane 

jest między  innymi  z  jakością  usług  logistycznych,  które  są  niezbędne 

w związku z realizacją szeroko rozumianych przepływów realizowanych 

w ramach  łańcucha dostaw. Istotna  jest zatem nie tylko skuteczna reali‐

zacja tych przepływów, ale i koszty logistyczne w związku z nimi pono‐

szone.  Zatem  należy  osiągnąć  główne  cele  działalności  logistycznej,  

4 Według badań Instytutu Outsourcingu w Londynie głównymi przyczynami wdra‐

żania  outsourcingu  są:  redukcja  i  kontrolowanie  kosztów  operacyjnych;  zwiększenie 

koncentracji firmy na podstawowej działalności; uzyskanie dostępu do mocy produkcyj‐

nych najlepszej  jakości; zwolnienie własnych zasobów do  realizacji  innych  celów; uzy‐

skanie  zasobów,  którymi  organizacja  nie dysponuje;  uporanie  się  z  funkcją  trudną do 

wykonania  lub  niemożliwą  do  kontrolowania;  pozyskanie  kapitału;  podział  ryzyka; 

dopływ gotówki. Por. J. Foltys 2007, s. 8788. 

Stanisław Smyk

148

jakimi  są: koordynacja przepływów  fizycznych  i usług nie  tylko w po‐

szczególnych podmiotach gospodarczych – ogniwach  łańcucha dostaw, 

ale w  całym  łańcuchu, osiągnięcie  jak najmniejszych  całkowitych kosz‐

tów  logistycznych  oraz  jak  najwyższego,  adekwatnego  do  warunków 

panujących  na  danym  rynku,  poziomu  obsługi  logistycznej  klientów. 

Cele  te doprowadziły do wyodrębnienia się rynku usług  logistycznych, 

na którym  istnieje wiele wyspecjalizowanych przedsiębiorstw  logistycz‐

nych, zdolnych do wykonania zadań obsługi  logistycznej  firm – ogniw 

łańcucha dostaw. Głównymi graczami na tym rynku są operatorzy logi‐

styczni, którzy  są w  stanie zaoferować  indywidualnie dopasowaną ob‐

sługę  logistyczną przedsiębiorstw, z czym wiąże się świadczenie pakie‐

tów usług  logistycznych. Tym samym  jest to istotna przesłanka skłania‐

jąca menedżerów do opracowywania  i wdrażania  logistycznych projek‐

tów  outsourcingowych  ze  względu  na  możliwość  tworzenia  wyższej 

wartości dla ostatecznych nabywców dóbr i usług poprzez zlecenie okre‐

ślonych zadań logistycznych na zewnątrz. 

Wyniki badań publikowanych w literaturze przedmiotu wskazują, że 

do głównych przyczyn zlecania obsługi  logistycznej na zewnątrz należ 

zaliczyć: konieczność ograniczenia potencjału logistycznego firmy (skon‐

centrowania zasobów na kluczowych formach działalności przedsiębior‐

stwa);  brak  niezbędnej  profesjonalnej  wiedzy;  konieczność  wdrożenia 

zmian organizacyjnych; występowanie problemów z  siłą  roboczą;  fuzje  

i  przejęcia;  wprowadzanie  nowych  produktów;  konieczność  zdobycia 

nowych  rynków;  zmieniające  się  wymagania  klientów  [Coyle,  Bardi, 

Langley 2002, s. 693]. 

O właściwościach outsourcingu logistycznego świadczą także korzy‐

ści  zidentyfikowane w  oparciu  o  dotychczasową  praktykę  outsourcin‐

gową. Można do nich zaliczyć: możliwość ograniczenia kosztów; możli‐

wość skoncentrowania się na swojej podstawowej  (najbardziej efektyw‐

nej) działalności; wyższą jakość usług; redukcję zatrudnienia w systemie 

logistycznym  przedsiębiorstwa;  możliwość  wykorzystania  potencjału, 

wiedzy,  profesjonalizmu  operatora  logistycznego; możliwość  korzysta‐

nia z różnego rodzaju  licencji  i pozwoleń, posiadanych przez operatora 

logistycznego;  zmniejszenie  zaangażowanego  kapitału;  zmniejszenie 

nakładów  inwestycyjnych;  zmianę  systemu  rozliczania  –  przejście  

Rola outsourcingu w strategiach logistycznych przedsiębiorstw…

149

z kosztów stałych na koszty zmienne; zmniejszenie utraconych możliwo‐

ści  sprzedaży;  oszczędność  czasu;  zwiększenie  elastyczności  działania; 

uproszczenie  łańcucha  dostaw  [Kisperska‐Moroń,  Krzyżaniak  (red.) 

2009, s. 225226]. 

 Decyzje menedżerskie,  dotyczące  rozwiązań  outsourcingowych  w 

logistyce, powinny być poprzedzone wnikliwą analizą zagrożeń związa‐

nych z wdrażaniem tego typu projektów. Do zasadniczych z nich zalicza 

się: negatywne konsekwencje partnerstwa, z czym wiąże się między  in‐

nymi ujawnianie danych firmy, ograniczenia informacji, brak udziału w 

„codziennym zarządzaniu”, wyzbycie się kontroli nad niektórymi waż‐

nymi procesami,  zmiany  organizacyjne, niespełnienie  oczekiwań;  trud‐

ności z wyborem partnera; outsourcing może dotknąć zbyt wielu funkcji 

i  spowodować  kłopoty  z  koordynacją,  szczególnie  na  początku mogą 

wystąpić  trudności z utrzymaniem poziomu  jakości zgodnego z wyma‐

ganiami firmy [Kisperska‐Moroń, Krzyżaniak (red.) 2009, s. 226]. 

Należy  także  liczyć się z  istnieniem  ryzyka związanego z wyborem 

dostawcy usług. W konsekwencji może zaistnieć potrzeba częstej zmiany 

dostawców, co nie służy rozwojowi współpracy i partnerstwa w ramach 

łańcuchów  dostaw. Może  zaistnieć  sytuacja,  że  wybrany  zostanie  ze‐

wnętrzny oferent usług  logistycznych nie w pełni przygotowany mery‐

torycznie do ich świadczenia (brak doświadczenia, niski potencjał kadry, 

niskie zasoby finansowe, nie wystarczające zasoby techniczne). Niekiedy 

utrata  kontroli  nad  realizacją  funkcji pomocniczych  (do  których  często 

zalicza  się  funkcje  logistyczne), wspierających  główną  strategię  firmy, 

może wprost  stanowić  zagrożenie dla osiągnięcia  strategicznych  celów 

firmy. Dość powszechnym zagrożeniem  jest ryzyko pogorszenia  jakości 

obsługi  logistycznej klientów w związku z dążeniem do  radykalnej ob‐

niżki kosztów zewnętrznego oferenta usług  logistycznych. Partner out‐

sourcingowy może być zmuszony do  funkcjonowania na granicy opła‐

calności,  co może prowadzić wprost do obniżenia poziomu  zadeklaro‐

wanej jakości usług logistycznych. 

 

Stanisław Smyk

150

Tabela 1. Problemowe obszary współpracy z operatorem 3PL 

Wszystkie 

regiony 

Ameryka 

Północna 

Europa 

ZachodniaAzja 

Ameryka 

Łacińska Rodzaj obszaru 

[%] 

Niedotrzymywanie jakości usług  45  48  50  52  60 

Brak ciągłego doskonalenia serwisu 38  41  41  59  39 

Niewystarczające możliwości IT  36  38  34  43  40 

Niezrealizowana redukcja kosztów  36  39  36  34  29 

Brak zdolności do zarządzania 

projektami  28  34  39  44  17 

Nie satysfakcjonujący proces 

dopasowań we wstępnej fazie 

współpracy  24  32  24  28  19 

Brak umiejętności doradczych  16  19  27  33  12 

Niezdolność do nawiązania 

współpracy opartej na zaufaniu  16  17  15  17  14 

Brak globalnych możliwości 

działania  12  12  12  21  25 

Żadnych problemów  45  16  12  7  12 

 

Źródło: Third Party Logistics. Results and Finding of the 11th Annual Study, 2006, 

http://www.sdn.sap.com., za: Kisperska‐Moroń, Krzyżaniak (red.) 2009, s. 226, s. 231. 

 

Wśród przedsiębiorstw  logistycznych dominującą pozycję na  rynku 

usług  logistycznych posiadają operatorzy  logistyczni, którzy w  ramach 

logistyki  kontraktowej  obsługują  podmioty  gospodarcze  i  organizacje 

innego typu. We współczesnej teorii i praktyce logistycznej wyróżnia się 

operatorów  typu 3PL  jako podmioty predestynowane, w pierwszej ko‐

lejności, do współpracy w  ramach projektów outsourcingowych. Wska‐

zuje się, że największą obniżkę kosztów  logistycznych przyniosło zlece‐

nie tego typu operatorom: zarządzania magazynem (30%), negocjowania 

stawek  (16%),  konsolidacji  przesyłek  (14%),  opłacania  frachtu  (10%), 

bezpośrednich  usług  transportowych  (10%),  zarządzania  transportem 

(8%), wyboru przewoźnika  (6%)5. Do wzrostu  jakości obsługi klienta w 

5 Badanie przeprowadzone przez Accenture i Northeastern University wśród 66 naj‐

większych  amerykańskich  producentów.  G.  Ziemer,  Outsourcing  zadań  logistycznych, 

http://progressmakers.pl/page.php/1/show/1667,  za:  [Kisperska‐Moroń,  Krzyżaniak  (red.), 

2009, s. 226]. 

Rola outsourcingu w strategiach logistycznych przedsiębiorstw…

151

największym stopniu przyczyniło się wydzielenie: zarządzania magazy‐

nem  (22%),  realizacji  zamówień  (11%),  opłacania  frachtu  (9%),  bezpo‐

średnich usług transportowych (9%), zarządzania transportem (9%), mo‐

nitorowania dostaw (7%)6. 

Praktyka  outsourcingu  logistycznego  pozwoliła  także  zidentyfiko‐

wać problemowe obszary współpracy z operatorami 3PL (tab. 1.). Należy 

zwrócić uwagę, że w Europie Zachodniej respondenci najczęściej wska‐

zywali niedotrzymywanie  jakości usług. Zastanawiający  jest  także  fakt, 

że opcję „brak problemów” wskazało jedynie 12% badanych. 

 

4. Charakterystyka strategii logistycznych przedsiębiorstw XXI w.

 

Rozwój koncepcji logistyki był i jest zdeterminowany jej rolą w strategii 

przedsiębiorstwa. Do głównych celów logistyki zazwyczaj zalicza się dąże‐

nie do  jak najniższych kosztów  logistycznych, podporządkowanie działal‐

ności  logistycznej  obsłudze  klienta,  a  także  koordynację  przepływów  

fizycznych  we  wszystkich  wymiarach  funkcjonowania  przedsiębiorstwa. 

Cele te mają charakter celów strategicznych i najczęściej odnajdujemy je we 

współczesnych strategiach logistycznych przedsiębiorstw. 

Strategia  logistyczna  jest  jedną  ze  strategii  funkcjonalnych,  a  zatem 

powinna być spójna z pozostałymi strategiami funkcjonalnymi i tworzyć 

z nimi unikatową kombinację działań podejmowanych w  ramach okre‐

ślonej  strategii  konkurencyjnej.  Ponadto  musi  obejmować  wszystkie 

aspekty  działalności  logistycznej  przedsiębiorstwa  w  kontekście  uwa‐

runkowań zewnętrznych  i wewnętrznych  jego  funkcjonowania  [Ciesiel‐

ski, 2001, s. 16]. 

Logistyczne  decyzje  strategiczne  odnoszą  się  do:  standardów  logi‐

stycznej obsługi klientów; liczby i lokalizacji miejsc produkcji i magazy‐

nowania;  zakresu  własnej  obsługi  logistycznej  i  zakresu  obsługi  logi‐

stycznej podmiotów zewnętrznych7; generalnych zasad zarządzania za‐

6 Ibid. 7 Przedsiębiorstwa  tworzące  rynek usług  logistycznych,  a więc  funkcjonujące  jako 

niezależne  podmioty  gospodarcze  (poza  systemem  logistycznym  przedsiębiorstwa)  są 

Stanisław Smyk

152

pasami;  systemów  informatycznych  wykorzystywanych  w  procesach 

logistycznych  przedsiębiorstw  i  łańcuchów  dostaw  [Witkowski  1995,  

s. 5260, za: Ciesielski (red.) 2001, s. 11]. 

Można stwierdzić, że rozwiązania logistyczne XXI w. wynikają z isto‐

ty  funkcjonowania  sieci  dostaw  o  zróżnicowanym  zasięgu,  począwszy 

od wymiaru  krajowego  na  sieciach  o  charakterze  globalnym  kończąc, 

przy czym istnieją dwie główne idee realizowane w ramach zarządzania 

tymi sieciami, a mianowicie dążenie do kompresji czasu (skracania cykli 

realizacji  zamówień)  oraz  dążenie  do  redukcji  lub  eliminacji  zapasów 

z jednoczesnym  umacnianiem  pozycji  konkurencyjnej  przedsiębiorstwa 

w sferze obsługi klienta, w tym jego obsługi logistycznej. 

Istota  rozwiązywanego problemu badawczego skłania do  traktowa‐

nia strategii  logistycznej  jako bezpośredniego  rozwinięcia strategii kon‐

kurencyjnej,  a  więc  można  wyróżnić  strategię  niskich  kosztów  (logi‐

stycznych),  strategię zróżnicowania  (obsługi  logistycznej)  i  strategię ni‐

szy  rynkowej  (dopasowania  obsługi  logistycznej  do  potrzeb wyodręb‐

nionego segmentu  rynku). Można  także strategię  logistyczną  traktować 

jako zbiór odpowiedzi i rozwiązań na następujące pytania: Co logistyka 

może zrobić dla realizacji przyjętej strategii konkurencyjnej? Czy system 

logistyczny przedsiębiorstwa podoła zadaniom wynikającym z określo‐

nej  strategii konkurencyjnej? Czy  logistyka nie  stanie  się „kulą u nogi” 

przedsiębiorstwa dążącego do realizacji celów strategicznych? W efekcie 

takiego podejścia M. Ciesielski wyodrębnił zbiór  strategii konkurencyj‐

nych i logistycznych oraz koncepcji silnie związanych z określoną strate‐

gią logistyczną (tab. 2.). 

  Uzasadnione  jest  stwierdzenie,  że współczesne  strategie  logistyczne 

są  oparte  o  koncepcje  koncentrujące  się  generalnie  na  skracaniu  cykli 

realizacji zamówień klientów, redukcji lub eliminacji zapasów oraz pod‐

porządkowaniu  działalności  logistycznej  jakości  obsługi  logistycznej 

klientów.  

zewnętrznymi oferentami usług niezbędnych do pełnej obsługi logistycznej określonego 

przedsiębiorstwa. 

Rola outsourcingu w strategiach logistycznych przedsiębiorstw…

153

Tabela 2. Relacje między strategiami konkurencyjnymi a strategiami logistycznymi 

 

Dominująca strategia konkurencyjna 

Przywódz‐

two koszto‐

we 

Tworzenie 

unikatowo‐

ści dla klien‐

ta 

Konkurowa‐

nie zorien‐

towane na 

czas 

Rozwija‐

nie klu‐

czowych 

kompe‐

tencji 

Uzyskiwanie 

przewagi 

dzięki 

współdziała‐

niu 

Konkuro‐

wanie o 

przyszłość 

Dominująca strategia logistyczna 

Dążenie 

do jak naj‐

mniejszych 

kosztów 

logistycz‐

nych 

Wysoki i 

zróżnicowa‐

ny poziom 

obsługi logi‐

stycznej 

klienta 

Skracanie 

cykli opera‐

cyjnych 

„Lean 

logistics” 

Zintegrowa‐

ny łańcuch 

dostaw 

Wirtualna 

i elastycz‐

na logisty‐

ka 

Kluczowe koncepcje logistyki 

Minimaliza‐

cja kosztów 

fizycznej 

dystrybucji, 

konsolidacja, 

standaryza‐

cja 

Kompresja 

czasu reali‐

zacji zamó‐

wień 

i jakość ob‐

sługi logi‐

stycznej 

System or‐

ganizacji Just 

in Time, 

standardy 

obsługi logi‐

stycznej 

Outsour‐

cing logi‐

styczny 

Koncentracja 

na zdolności 

do reagowa‐

nia na po‐

trzeby kon‐

sumenta, 

ECR 

Wirtualne 

centra 

logistycz‐

ne, elek‐

troniczne 

kanały 

dystrybucji 

 

Źródło: Thoung 1995, za: Ciesielski (red.) 2001, s. 13. 

 

Realizacja  tak  określonych  wyzwań  zmusza  przedsiębiorstwa  do 

osiągnięcia zdolności do szybkiej reakcji na zmieniające się otoczenie, w 

tym oczekiwania konsumentów, z czym wiąże się konieczność „odchu‐

dzania”  przedsiębiorstwa,  zmiany  jego  struktury  organizacyjnej,  pozy‐

skiwania  specyficznych  zasobów,  a  także  racjonalnego  wykorzystania 

zasobów  ludzkich. Wymagania  te dotyczą  przedsiębiorstw, w  tym  ich 

systemów  logistycznych  będących  podstawą  do  realizacji  funkcjonal‐

nych  strategii  logistycznych  przedsiębiorstw.  Tym  samym  outsourcing 

staje się narzędziem menedżerów logistyki, które należy wykorzystywać 

ostrożnie w oparciu o racjonalne argumenty wynikające z istoty koncep‐

cji opracowania i wdrażania logistycznych projektów outsourcingowych.    

 

Stanisław Smyk

154

5. Outsourcing jako narzędzie strategii logistycznych w XXI w.

 

Outsourcing  logistyczny  jest  przedsięwzięciem wielowymiarowym, 

ze względu na wielowymiarowość systemu  logistycznego przedsiębior‐

stwa traktowanego  jako zbiór elementów wzajemnie na siebie oddziału‐

jących, który wymienia z otoczeniem materię, energię i informacje (zbiór 

ludzi, maszyn  i  relacji zachodzących między nimi), dzięki którym pro‐

wadzona  jest działalność  logistyczna  (w skali przedsiębiorstwa  lub  łań‐

cucha dostaw)8. Istota tej definicji nakazuje podjęcie określonych działań 

koniecznych  do  wykonania  zadań  w  ramach  procesów  logistycznych 

rozumianych z kolei  jako ciąg czynności o stałej kolejności i określonym 

zakresie,  realizowanych  w  systemie  logistycznym  i  związanych  

z  przedmiotem  logistyki  –  przemieszczaniem  dóbr  i/lub  osób,  prowa‐

dzących  do  osiągnięcia  określonego  celu  gospodarczego  (działalności 

logistycznej przedsiębiorstwa). 

Wielowymiarowość systemu logistycznego przedsiębiorstwa wynika 

wprost  ze  złożoności  jego  otoczenia  i  celów,  jakie  należy  osiągnąć  ze 

względu na konieczność utrzymania (bądź zdobycia) pozycji konkuren‐

cyjnej na wybranych rynkach zbytu. Nie wszystkie przedsięwzięcia logi‐

styczne muszą  być wykonywane w  oparciu  o  organiczny  system  logi‐

styczny. Jednak rezygnacja z części z nich (czynności, działań, podproce‐

sów czy procesów) wymaga zastosowania racjonalnej procedury wyod‐

rębniania  usług  przeznaczonych  do  zlecenia  na  zewnątrz  systemu  

i wdrożenia rozwiązań, w których zewnętrzny oferent usług będzie miał 

jednoznacznie  określoną  rolę,  oczekiwane  rezultaty  i warunki  funkcjo‐

nowania. Zatem konieczna  jest  realizacja  faz  cyklu outsourcingu, które 

w swej  istocie  zawierają  koncepcję  opracowania  i wdrażania  logistycz‐

nego projektu outsourcingowego (rys. 3). 

 

8 W systemie  logistycznym zachodzi mechanizm  transformacji materii, energii  i  in‐

formacji w produkt logistyczny, który należy traktować jako główny efekt funkcjonowa‐

nia tego systemu. 

Rola outsourcingu w strategiach logistycznych przedsiębiorstw…

155

Rys. 3. Fazy cyklu outsourcingu 

 

 Źródło: [Power, Desouza, Bonifazi 2008, s. 5052]. 

 

Wielowymiarowość systemu logistycznego pozwala dostrzec wpływ 

różnych  czynników  (wymiarów)  na  usługi  logistyczne,  a  identyfikacja 

tego wpływu jest konieczna do analizy procesów usługowych ze wzglę‐

du na istnienie (bądź nie istnienie) możliwości ich wydzielenia i przeka‐

zania do wykonania  zewnętrznym  oferentom usług  logistycznych.  Po‐

nadto  umożliwia  przeprowadzenie  wielowymiarowej  analizy  danych 

pod  kątem  identyfikacji  logistycznego  projektu  outsourcingowego 

(LPO). Projekt  ten  jest  także wielowymiarowy,  co oznacza konieczność 

uwzględnienia, na etapie jego opracowania, wpływu potrzeb logistycznych, 

uwarunkowań wewnętrznych systemu  logistycznego oraz elementów oto‐

czenia bliższego i dalszego systemu logistycznego przedsiębiorstwa. 

Istotą  wielowymiarowej  analizy  danych  jest  obserwacja  wpływu 

określonych  czynników  (wymiarów)  na  rezultaty  (wartości)  podejmo‐

wanych  aktywności  (procesów,  zadań,  działań),  przy  czym  tę  analizę 

należy prowadzić na wielu płaszczyznach (rys. 4.). 

Kontynuacja, modyfikacja

albo zakończe-nie współpracy

Ocena stra-

tegiczna

Analiza potrzeb

Ocena do-stawców

Negocjowanie

kontraktu

Zarządzanie

relacjami

Inicjacja projektu

i przeniesienie pracy

na zewnątrz

Stanisław Smyk

156

Rys. 4. Istota wielowymiarowości logistycznego projektu outsourcingowego 

 Źródło: [Smyk, 2011, s. 110‐111]. 

 

Głębokość analizy uzależniona  jest od  stopnia agregacji zjawisk za‐

chodzących na tych płaszczyznach. Inaczej mówiąc, analizę można pro‐

wadzić na różnych poziomach szczegółowości. 

Przedstawiony model  analizy wielowymiarowej nakazuje  rozpatry‐

wać  poszczególne  „kostki  danych”  (prostopadłościany)  dodatkowo 

Rola outsourcingu w strategiach logistycznych przedsiębiorstw…

157

ograniczone  postulatami  wynikającymi  z  teorii  outsourcingu.  Warto‐

ściowe  informacje decyzyjne związane z wdrażaniem  rozwiązań outso‐

urcingowych powstają dopiero po połączeniu danych w wielowymiaro‐

we struktury (rys. 5.) [Smyk 2011, s. 224227].  

Rys. 5. „Kostka danych” określonego logistycznego projektu outsourcingowego 

       Źródło: [Smyk 2011, s. 225‐226]. 

Stanisław Smyk

158

 

Opisane podejście  jest niezwykle trudne do wykonania, ale koniecz‐

ne,  jeśli chcemy uzyskać konkretne argumenty przemawiające za słusz‐

nością  wdrożenia  danego  projektu  outsourcingowego  lub  rezygnacją 

z LPO planowanego do wdrożenia. 

Operacje wykonywane na danej „kostce danych” mogą obejmować: 

agregację: wyznaczanie  i analizę wartości zintegrowanych  (wartości 

minimalnych, maksymalnych, optymalnych, miar pozycyjnych); 

rzuty: prezentację danych w ograniczonej  (przez kostkę)  liczbie wy‐

miarów; 

nawigację  po  danych:  płynne  przechodzenie  pomiędzy  poziomami 

szczegółowości w tym samym wymiarze. 

  Outsourcing  logistyczny wymaga dostrzeżenia elementarnych dzia‐

łań wykonywanych w  ramach  określonych  zadań  oraz  zbiorów  zadań 

niezbędnych do wykonania danego procesu  logistycznego.  Jednoznacz‐

nie rozpoznane przedsięwzięcia logistyczne są podstawą do identyfikacji 

kosztów ich wykonania, co z kolei powinno pozwolić sprecyzować zapy‐

tanie ofertowe kierowane na rynek usług logistycznych. W efekcie stwo‐

rzona zostanie możliwość porównania kosztów przedsięwzięć logistycz‐

nych dotychczas realizowanych w przedsiębiorstwie z kosztami określo‐

nymi przez zewnętrznych oferentów usług w  ich ofertach kierowanych 

do przedsiębiorstw  zleceniodawców. 

 

6. Podsumowanie

Istota wielowymiarowości LPO wynika w  głównej mierze  z wielo‐

wymiarowości systemu logistycznego przedsiębiorstwa i  jego otoczenia. 

Racjonalne podejmowanie decyzji związanych z opracowaniem  i wdra‐

żaniem  LPO wymaga  znajomości  teorii  outsourcingu,  która  uzasadnia 

konieczność  jednoznacznej  identyfikacji potrzeb  logistycznych, uwarun‐

kowań  wewnętrznych  (właściwości)  systemu  logistycznego  przedsię‐

biorstwa oraz jego otoczenia. W opinii autora przedstawione wyniki ba‐

dań pozwalają sformułować następujące wnioski ogólne: 

1. Generalnym założeniem outsourcingu  jest pozyskiwanie zasobów ze‐

wnętrznych w  celu  poprawy  efektywności  funkcjonowania  przedsię‐

Rola outsourcingu w strategiach logistycznych przedsiębiorstw…

159

biorstwa. Zasoby możliwe do pozyskania na zewnątrz organizacji mo‐

gą mieć różny charakter, a więc mogą to być zasoby materialne, tech‐

niczne, finansowe i społeczne, w tym zasoby wiedzy i umiejętności. 

2. Outsourcing  na  przestrzeni  lat  był  różnie  definiowany,  przy  czym 

współcześnie  oznacza wydzielenie  ze  struktury  organizacyjnej  lub 

przekazanie  na  podstawie  długookresowej  umowy  kontraktowej 

określonych  funkcji  i  odpowiedzialności  zarządczej  do  dyspozycji 

zewnętrznej  jednostki organizacyjnej oraz nawiązanie z nią partner‐

skich  relacji  w  celu  podniesienia  efektywności  funkcjonowania 

przedsiębiorstwa. 

3. Outsourcing  logistyczny  jest  odmianą  funkcjonalną  outsourcingu,  co 

powinno  skłaniać  badaczy  do  identyfikacji  uniwersalnego  wymiaru 

teorii  tej koncepcji zarządzania w wypadku poszukiwania  rozwiązań 

szczegółowych mających na celu zwiększenie efektywności biznesowej. 

4. Wielowymiarowość LPO wynika z wielowymiarowości  systemu  lo‐

gistycznego przedsiębiorstwa i  jego otoczenia, a istotą  wielowymia‐

rowej  analizy  danych  jest  obserwacja wpływu  określonych  czynni‐

ków  (wymiarów) na  rezultaty  (wartości) podejmowanych aktywno‐

ści (procesów, podprocesów, czynności). 

5. Logistyczne projekty outsourcingowe mogą być traktowane  jako na‐

rzędzia współczesnych  strategii  logistycznych ułatwiające utrzyma‐

nie,  a  nawet  powiększenie,  przewagi  konkurencyjnej  przedsiębior‐

stwa w obszarze logistyki. 

Istota  rozwiązań outsourcingowych, głębia  teorii outsourcingu  logi‐

stycznego zapewne będą skłaniać naukowców  i praktyków do poszuki‐

wania  kolejnych  rozwiązań  związanych  z  opracowywaniem  i wdraża‐

niem projektów outsourcingowych w logistyce przedsiębiorstw XXI w.  

Literatura Bratnicki M.  (2000), Kompetencje przedsiębiorstwa. Od  określenia  kompetencji do  zbudowania 

strategii, Wyd. Placet, Warszawa. 

Bravard  J.‐L., Morgan  R.  (2010),  Inteligentny  outsourcing.  Sztuka  skutecznej  współpracy, 

Wyd. MT Biznes Sp. z o.o., Warszawa. 

Brilman J. (2002), Nowoczesne koncepcje i metody zarządzania, PWE, Warszawa. 

  

PRZEDSIĘBIORCZOŚĆ i ZARZĄDZANIE  Wydawnictwo SAN − ISSN 1733-2486

Tom XIII – Zeszyt 15 – 2012 – ss. 161–175  

 

 

Krzysztof Szeląg Społeczna Akademia Nauk, Wydz. Zam. w Warszawie 

 

 

Logistyka miejska szansą rozwoju miast  

Urban Logistics as an Opportunity for City Development

Absract: The article presents the problem of urban logistics as a tool to improve the functioning of the city. The city is an area where there are social processes that generate a number of problems arising in large part from the limited ac-cess to then urban logistic infrastructure. Because of the conflict-ing interests of entities managing the city and the limited spatial and economical possibilities, proper action must be taken to fa-cilitate this task. Modern science and technology provides a number of solutions that make it possible to obtain information necessary for the proper management of urban logistics. However, skillful use of this information requires a creation of the right organizational structure – which is capable of effective use of existing infrastruc-ture and reconciling the conflicting interests of the entities, par-ticularly at the interface between the city authorities, private en-trepreneurs and residents. Keywords: urban logistics, urban logistic management, logistic in-frastructure.

 

1. Wstęp

 

Miasto  to  obszar w  którym  zachodzi  szereg procesów  społecznych 

w wyniku  których  następuje  znacznie większa  niż  na  obszarach wiej‐

skich koncentracja zasobów ludzkich i materialnych.  Koncentracja ludzi, 

przemysłu, handlu i usług na stosunkowo niewielkim obszarze generuje 

szereg problemów. Problemy  te wynikają w  znacznej  części  z powsta‐

Krzysztof Szeląg

162

wania zjawiska kongestii czyli ubiegania się w tym samym miejscu i cza‐

sie, przez dużą  liczbę podmiotów gospodarczych oraz osób  fizycznych, 

o dostęp do logistycznej infrastruktury miejskiej.  

Rozwój  miasta  uzależniony  jest  w  głównej  mierze  od  panujących  

w nim warunków zamieszkania, pracy oraz wypoczynku. Bardzo duży 

wpływ  na  kształtowanie  tych  warunków  mają  czynniki  związane  

z  przemieszczaniem  się  na  jego  obszarze,  zaopatrzeniem  podmiotów 

gospodarczych oraz ludności w nim przebywającej, dystrybucją produk‐

tów,  funkcjonowaniem  instytucji  publicznych  a  także  zagospodarowa‐

niem odpadów powstałych na jego obszarze. 

Miasto  jest  złożonym  zbiorem  różnych  podmiotów,  które w  swym 

rozwoju  kierują  się  własnymi  racjami,  które  często  bywają  sprzeczne  

z racjami  i potrzebami  innych podmiotów, zwłaszcza gdy chodzi o do‐

stęp do ograniczonych zasobów. Wybiórcze rozwiązywanie poszczegól‐

nych problemów prowadzi do powstawania nowych sytuacji konflikto‐

wych w innych obszarach. Dlatego zapewnienie warunków do sprawne‐

go  funkcjonowania miasta wymaga  zintegrowanego  podejścia  do  pro‐

blemu  przepływów  i myślenia  kategoriami  całego  złożonego  systemu, 

jakim niewątpliwie  jest miasto. Argumenty powyższe w sposób wystar‐

czający  tłumaczą celowość podjęcia problemu „Wykorzystania  logistyki 

miejskiej w rozwoju miast”. 

Podjęte w artykule dociekania zostały  skoncentrowane na osiągnię‐

ciu następujących  celów: po pierwsze  − przeprowadzeniu  identyfikacji 

istoty  logistyki miejskiej, po drugie − dokonaniu analizy  i oceny zadań stojących przed logistyką miejską. 

Powyższe  cele  zrodził  następujący  główny  problem  badawczy: Czy 

logistyka miejska  jest szansą dla  rozwoju współczesnych miast? Z głów‐

nego problemu badawczego wynikają następujące problemy szczegółowe: 

1.   Co rozumiemy pod pojęciem logistyka miejska? 

2.   Jakie  główne zadania stoją  przed logistyką miejską? 

Pomocnym w osiągnięciu założonych celów i rozwiązaniu postawio‐

nych  problemów  badawczych  była  weryfikacja  następującej  hipotezy 

roboczej: 

Logistyka miejska szansą rozwoju miast

163

Logistyka  miejska  poprzez  stosowanie  kompleksowych  rozwiązań  

i  lepsze  wykorzystanie  potencjału  logistycznego  miast,  zwiększa  ich 

atrakcyjność a tym samym wpływa na ich rozwój. 

Rozważania  podjęte  w  opracowaniu  zostały  ulokowane  na  płasz‐

czyźnie teoretyczno‐metodologicznej. W toku przeprowadzanych docie‐

kań odwoływano się do  metod badawczych, spośród których do najczę‐

ściej stosowanych należały: analiza  i synteza. Z założonych problemów 

badawczych wynikła struktura opracowania. Składa się ono ze wstępu, 

dwu‐rozdziałowej części głównej, zakończenia, bibliografii. 

Pracę stanowią następujące części: pierwsza zatytułowana „Istota lo‐

gistyki miejskiej”, mająca charakter teoretyczny, koncentrująca uwagę na 

istocie pojęcia logistyka miejska, jej głównych celach, definicji; druga za‐

tytułowana  „Zadania  logistyki miejskiejʺ,  również  o  charakterze  teore‐

tycznym,  koncentrująca  uwagę  na  zasadniczych  procesach  gospodar‐

czych i społecznych realizowanych na terenie miasta oraz wskazująca na 

związki zachodzące pomiędzy tymi procesami a logistyką miejską  

 

2. Istota logistyki miejskiej  

Wydaje się, że rozwiązanie problemów dzisiejszych miast może leżeć 

w przełożeniu  zasad  logistyki  −  z powodzeniem wykorzystywanej we 

współczesnym biznesie − na grunt zarządzania miastem. Logistyka zaj‐

mująca się przepływami, jako nauka i praktyka proponująca holistyczne, 

kompleksowe,  systemowe  podejście  dla  skoordynowanego  i  zintegro‐

wanego zarządzania, które pozwala ograniczyć koszty i wyzwala efekty 

synergiczne, zaczyna sprawdzać  się  również w  środowisku skompliko‐

wanych organizmów miejskich [Szymczak 2008].  

Nie możemy  jednak  postawić  znaku  równości  pomiędzy  logistyką 

podmiotów gospodarczych a logistyką miejską. Najważniejszym wymia‐

rem logistyki miejskiej  jest  jej aspekt społeczny i ekologiczny. Społeczny 

dlatego  że  logistyka  nie  jest  instrumentem  zaspokajania  potrzeb  kon‐

kretnego  podmiotu  lecz  narzędziem  tworzenia  jak  najlepszych warun‐

ków  dla wszystkich  podmiotów  życia miejskiego. Najlepszych warun‐

ków  z  punktu widzenia  efektywności,  ale  i  bezpieczeństwa  procesów 

Krzysztof Szeląg

164

związanych  z  funkcjonowaniem miasta.  Efektywności  po  to  by  relacja 

koszt − efekt była na tyle korzystna aby opłacało się wiązać indywidual‐

ne działania z danym miastem. Podobnie element bezpieczeństwa rozu‐

miany jako bezpieczeństwo fizyczne oraz bezpieczeństwo organizacyjne, 

pozwalające  na  przeprowadzenie  indywidualnych  przedsięwzięć  

w określonym miejscu i czasie. Osiągnięcie tych celów wymaga stworze‐

nia  oraz  odpowiedniego  zarządzania  systemem  logistyki miejskiej,  tak 

by  sprzyjał  on  poprawie  atrakcyjności  miasta,  jego  konkurencyjności  

i szans  na udany rozwój. 

Czym zatem jest logistyka miejska oraz co tworzy systemem logistyki 

miejskiej? Logistykę miejską możemy postrzegać jako: 

− system,  

− proces  

− obszar wiedzy. 

Jako  system  rozważamy wówczas  gdy mówimy  o  systemie  zarzą‐

dzania podsystemami, mającymi na  celu  fizyczną  realizację przepływu 

potoków materiałowych oraz  ludzkich  realizowanych na obszarze mia‐

sta, a także towarzyszących im przepływów informacji. 

Jako proces rozważamy wówczas gdy mówimy o procesie optymali‐

zacji przepływów potoków materiałowych oraz ludzkich realizowanych 

na obszarze miasta a także towarzyszących im przepływów informacji.  

Jako obszar (dziedzinę) wiedzy   rozważamy wówczas gdy mówimy 

o dziedzinie, która bada zjawiska i procesy determinujące przepływ pro‐

duktów i ludzi oraz związanych z nimi informacji oraz dostarcza odpo‐

wiednich metod  i  instrumentów kształtowania  tego przepływu w miej‐

skich  systemach  logistycznych  zgodnie  z  ustalonymi  celami  [Sołtysik 

2001, s. 17]. 

Na tej podstawie możemy stwierdzić, że logistyka jako nauka i prak‐

tyka zajmująca  się przepływami, proponując kompleksowe,  systemowe 

podejście, może dostarczyć narzędzi, które   sprawdzą się w kierowaniu 

skomplikowanymi systemami logistyki miejskiej.  

Chociaż w logistyce miejskiej mamy do czynienia z typowymi proce‐

sami stanowiącymi przedmiot zarządzania w logistyce, a zatem z trans‐

portem, składowaniem i komplementarnymi procesami informacyjnymi,  

Logistyka miejska szansą rozwoju miast

165

to określając zakres logistyki miejskiej w   sposób szczegółowy, możemy 

stwierdzić że jej przedmiotem są : 

− transport:  

− towarowy do miasta, w mieście oraz z miasta (w tym  także przewo‐

zy tranzytowe) 

− osobowy miejski i podmiejski oraz osobowy ruch tranzytowy, 

− gromadzenie  i  składowanie dóbr  na  rzecz podmiotów działających  

w  mieście, 

− zaopatrzenie miasta, 

− gromadzenie  i  zagospodarowanie  (sortowanie, przetwarzanie  i wy‐

wóz z miasta) odpadów oraz odprowadzanie nieczystości. 

 

3. Zadania logistyki miejskiej  

Transport  towarowy  oraz  procesy  składowania,  jakie mają miejsce  

w mieście, związane są przede wszystkim z  funkcjonowaniem podmio‐

tów gospodarczych działających na  jego  terenie  (w mniejszym zakresie  

z  funkcjonowaniem  urzędów  administracji  terenowej),  gospodarką  ko‐

munalną oraz gospodarstw domowych. To głównie w gestii podmiotów 

gospodarczych  leży  zarządzanie  procesami  transportu  i magazynowa‐

nia.  Z  uwagi  na  ograniczony  dostęp  do  infrastruktury  transportowej 

miasta napotyka ono w praktyce na  liczne ograniczenia. Dlatego zada‐

niem  logistyki miejskiej  jest  tworzenie  nowych  rozwiązań  organizacyj‐

nych oraz  infrastrukturalnych, które pozwolą usunąć  lub  zminimalizo‐

wać te ograniczenia, a tym samym zapewnią warunki do efektywnej re‐

alizacji  tych procesów przez podmioty gospodarcze. W sytuacji ograni‐

czonych możliwości wdrażania nowych  rozwiązań w  sferze  infrastruk‐

tury, zadaniem  logistyki miejskiej  jest podejmowanie działań, które po‐

zwolą ograniczyć lub zracjonalizować te potrzeby, a zwłaszcza transpor‐

towe [Szymczak 2008]. 

Transport osobowy w mieście stanowią przewozy związane są z do‐

jazdem osób do pracy, szkół, ośrodków kulturalnych, miejsc wypoczyn‐

ku oraz z powrotami do miejsc zamieszkania. Jest on realizowany w ru‐

chu   odbywającym  się w obrębie miasta,  jak  i w  relacji miasto −  strefa 

Krzysztof Szeląg

166

podmiejska. Mówi  się o  transporcie miejskim  i podmiejskim. Ruch  ten 

obsługiwany  jest przez przedsiębiorstwa komunikacyjne  jako  transport 

zbiorowy1, jak i przez prywatne środki transportu − transport indywidu‐

alny. Odrębną grupę przewozów osobowych,  jakie mają miejsce w mie‐

ście, stanowią przewozy tranzytowe.   

Koegzystencja  ruchu  towarowego  z  osobowym  na  terenie  miasta 

stwarza szczególne wyzwanie dla logistyki miejskiej. O ile ruch towaro‐

wy można w pewnym zakresie zaplanować o tyle przewozy osób z uwa‐

gi na  ich  rozkład  czasowy  i przestrzenny  oraz wysoką nieracjonalność 

przemieszczeń, są trudne do optymalizacji.  

Bardzo ważnym  zadaniem  dla  logistyki miejskiej  jest  zaopatrzenie 

miasta w tzw. media czyli: wodę, gaz, energię cieplną oraz energię elek‐

tryczną. Zaopatrzenie w wodę i nośniki energii ma swój wymiar nie tyl‐

ko z uwagi na ich znaczenie gospodarcze, ale w odniesieniu do ludności 

ma również wymiar społeczny wpływając na poczucie bezpieczeństwa. 

Dostawcami  tych mediów  są  podległe miastu  przedsiębiorstwa  komu‐

nalne  takie  jak: miejskie przedsiębiorstwa wodociągowe, gazownie, cie‐

płownie,  elektrownie  i  elektrociepłownie.  Zadaniem  tych  przedsię‐

biorstw jest nie tylko dostarczenie mediów ale również stworzenie infra‐

struktury niezbędnej do  realizacji  tego zadania. Rolą  logistyki miejskiej 

jest  tworzenie  takich  rozwiązań  organizacyjnych,  które  zapewnią maksi‐

mum bezpieczeństwa tego systemu z uwzględnieniem ich efektywności. 

Gromadzenie  i  zagospodarowanie  odpadów  (sortowanie,  przetwa‐

rzanie  i wywóz z miasta) oraz odprowadzanie nieczystości stanowi ko‐

lejne zadanie miasta, które do  ich  realizacji powołuje  stosowne   przed‐

siębiorstwa  komunalne  lub  zleca  ich  realizację  wyspecjalizowanym 

podmiotom  gospodarczym.  Rolą  logistyki  miejskiej  jest  koordynacja 

działań związanych z tworzeniem skutecznych i efektywnych łańcuchów 

logistycznych związanych ze zbiórką, transportem, sortowaniem i zago‐

spodarowaniem odpadów  i nieczystości. Realizacja tych zadań ma rów‐

nież  swój wymiar  społeczny bowiem wpływa na poczucie bezpieczeń‐

stwa i porządku publicznego.   

1 Pod pojęciem − zorganizowany transport zbiorowy − powszechnie rozumie się ko‐

munikację miejską. 

Logistyka miejska szansą rozwoju miast

167

Wśród podmiotów logistyki miejskiej możemy wyróżnić: 

− władze miasta (urząd miasta i rada miasta) jako podmiot naczelny; 

− spółki  komunalne  z  udziałem miasta  (przedsiębiorstwa  komunika‐

cyjne, gazownicze,  ciepłownicze, wodociągowe  i kanalizacyjne oraz 

miejskie przedsiębiorstwa oczyszczania); 

− podmioty gospodarcze  funkcjonujące na obszarze miasta  (przedsię‐

biorstwa komunikacyjne, przedsiębiorstwa oczyszczania, operatorzy 

usług TSL); 

− mieszkańcy miasta [Szymczak 2008]. 

Władze miasta za pośrednictwem konkretnych  rozwiązań wprowa‐

dzają w życie zasady  logistyki miejskiej. Logistyka miejska stanowi ele‐

ment prowadzonej przez władze polityki wobec znajdujących się w mie‐

ście podmiotów,  instytucji  i  osób.  Spółki  komunalne  realizując decyzje 

władz miasta, które regulują ich działalność, jako podmiot logistyki miej‐

skiej organizują i świadczą usługi na rzecz miasta. 

Podmioty gospodarcze działające na terenie miasta realizują swe za‐

dania  logistyczne  w  ramach  obowiązujących  ograniczeń,  jakie miasto 

ustala w  ramach prowadzonej polityki dla procesów  transportu  i  skła‐

dowania. Poprzez własne decyzje i działania  mogą wpływać na sytuację  

ruchową w mieście (zwłaszcza operatorzy TSL) a tym samym mogą stać 

się podmiotem logistyki miejskiej. 

W podobny sposób jak podmioty gospodarcze, mieszkańcy wybiera‐

jąc  świadomie  określony  środek  transportu  do  przemieszczania  się  po 

mieście, mogą wpływać  na  sytuację  komunikacyjną miasta, mogą  po‐

dejmować  akcje  społeczne mające  doprowadzić  do  pożądanego  stanu, 

a tym samym mogą stać się podmiotem logistyki miejskiej  

Tak  określony  przedmiotowo  i  podmiotowo  obszar  logistyki miej‐

skiej tylko z pozoru tworzy  jeden spójny organizm sprawnie funkcjonu‐

jącego miasta. Nawet  jeśli udaje  się  zapewnić  odpowiednią  sprawność 

realizowanych w mieście  procesów  logistycznych  to  jednak  najczęściej 

nie  udaje  się  zapewnienie  należytej  ich  efektywności.  Rolę  integratora 

procesów  logistycznych realizowanych w mieście mogła by spełniać  lo‐

gistyka miejska, która odpowiednio wkomponowana w struktury admi‐

nistracji miejskiej, może  sterować  aktywnością  logistyczną  wszystkich 

Krzysztof Szeląg

168

podmiotów gospodarczych i instytucji oraz osób działających na terenie 

miasta, dążąc do ich optymalizacji.  

Zarządzanie  logistyką  w mieście ma  charakter  interorganizacyjny, 

gdyż zadanie to zostaje podzielone na kilka instytucji, które poza samo‐

rządowymi władzami lokalnymi mają wąski zakres kompetencji, jak np.: 

zarządy dróg miejskich, zarządy komunikacji miejskiej, zakłady komu‐

nikacji miejskiej, przedsiębiorstwa usług komunalnych itp. 

Powstają  pytania:  Jak  zorganizować  system  kierowania  zdolny  do 

stworzenia  warunków  efektywnej  realizacji  procesów  logistycznych 

w mieście?  Jakie przygotowanie  i  jaką wiedze powinien posiadać pod‐

miot,  który  podejmie  trud  koordynacji  tych  procesów? Czy ma  być  to 

specjalista z zakresu  transportu, drogownictwa, planowania przestrzen‐

nego, urbanistyki czy logistyki?    

Wydaje się, że ze względu na operacyjny charakter  tych działań,  le‐

piej gdy będzie  on umiejscowiony w  strukturze  administracji miejskiej 

niż w strukturach samorządowych.  

W strukturze administracji,  logistyka miejska może być realizowana 

np. bezpośrednio przez prezydenta miasta jako koordynatora wszystkich 

działań, posiadającego odpowiednie uprawnienia do kierowania, który 

w określonych sytuacjach może podejmować decyzje m.in. w sferze logi‐

styki miejskiej. Prezydent miasta nie dysponuje  jednak profesjonalnym 

aparatem,  który  byłby w  stanie przygotować  odpowiednie  analizy po‐

zwalające podejmować optymalne decyzje w  tym  zakresie.  Innym  roz‐

wiązaniem  może  być  powołanie  w  strukturze  zarządzania  miastem, 

formalnej komórki organizacyjnej, która będzie występować w roli: 

eksperta i doradcy, 

kreatora koncepcji logistyki miejskiej,   

mediatora  

w bezpośrednich kontaktach  z komórkami  funkcjonalnymi urzędu  (in‐

frastruktury,  gospodarki  komunalnej,  planowania  przestrzennego, 

spraw społecznych, oświaty kultury i sportu, planowania i rozwoju mia‐

sta), w kontaktach z  innymi podmiotami  logistyki miejskiej, a w tym ze 

społecznością  lokalną  i będzie podejmować  stosowne decyzje. Rozwią‐

zanie to niestety wiąże się z koniecznością dublowania kompetencji ww. 

Logistyka miejska szansą rozwoju miast

169

komórek,  co niesie  ze  sobą  ryzyko powstania wielu  sytuacji  konflikto‐

wych. 

Najwłaściwszą strukturą organizacyjną wydaje się być struktura ma‐

cierzowa (rys. 1), która pozwala zachować uprawnienia komórek i pod‐

miotów w  pionach  funkcjonalnych,  a  jednocześnie  inicjować  i  koordy‐

nować  pożądane  działania,  które  poprawią  efektywność  systemu  logi‐

stycznego miasta. 

Taka  implementacja w strukturze miasta komórki pełniącej  rolę ko‐

ordynatora  systemu  logistycznego  powoduje,  że ma  ona  bezpośredni 

dostęp do informacji niezbędnych do podejmowania decyzji, a z drugiej 

strony jest bezpośrednio podporządkowane władzy wykonawczej, która 

może wypracowane rozwiązania wprowadzać bezpośrednio w życie lub 

przedkładać na drogę legislacji. 

Tylko kompleksowe spojrzenie na organizm miejski pozwala na eli‐

minowanie nie tworzących wartości dodanej działań logistycznych. Czę‐

sto,  na  skutek  konkurencyjnej  rywalizacji  o  dostęp  do  ograniczonych 

usług logistycznych  podejmowane są działania z pozoru racjonalne któ‐

re jednak powodują zwiększenie kosztów działalności gospodarczej oraz 

kosztów społecznych np.: zbędne przewozy, wydłużony czas przemiesz‐

czania, nadmierne zapasy, nieracjonalna gospodarka  odpadami.   

Podstawowym  zadaniem  logistyki  miejskiej  jest  zatem  stworzenie 

optymalnych  warunków  skutecznego  zasilania miasta  oraz  ewakuacji 

zbędnych odpadów. Niestety o stworzeniu  takich modelowych rozwią‐

zań możemy myśleć  tylko w wypadku projektowania miasta, które po‐

wstanie w wyniku  jednorazowego  aktu  tworzenia  i  nie  będzie  ulegać 

dalszemu rozwojowi. Założenie takie ma niestety utopijny charakter. 

 

Krzysztof Szeląg

170

Rysunek1. Przykład umieszczenia zespołu logistyka miejskiego  

w strukturze organizacyjnej miasta 

 

 

Prezydent miasta

Pion infrastru-

ktury

Zarząd Dróg Miejskich

Sterowanie ruchem

Monitoring i kontrola

Pion gospodarki komunalnej

Pion planowania

przestrzennego

Pion spraw

społecznych

Pion ds. oświaty

kultury i sportu

Wydział Informatyki

Wydział Finansowy

Gospodarka mieszkanio

wa

Gospodarka nieruchomo

ściami

Gospodarka odpadami

komunalnymi

Przedsiębiorstwa

komunalne

Urbanistyka i

architektura

Zarząd Katastru

Miejskiego

Zarząd Zieleni

Miejskiej

Ochrona środowiska

Opieka zdrowotna

Pomoc społeczna

Jednostki oświatowe

Instytucje kulturalne

Ośrodki sportu

i rekreacji

Wydział turystyki

Logistyka miejska

Pion planowania

rozwoju miasta

koordynacja, delegowanie uprawnień

Wydział Działalności

Gospodarczej

Gospodarka żywnościowa

Wydział bezpieczeńst

wa

 Źródło: [Szymczak 2008]. 

Żadne miasto nie powstaje w wyniku  realizacji  jednego planu,  lecz 

jest dziełem wielu pokoleń wnoszących swoje rozwiązania. Rozwój tech‐

niczny  i  technologiczny  sprawia,  że  to co było dobre w czasach minio‐

nych  pokoleń  nie musi  odpowiadać  potrzebom współczesnych miesz‐

kańców  i podmiotów gospodarczych. Z drugiej  strony  rozwiązania hi‐

storyczne najczęściej pozostawiają po  sobie  ślad w postaci określonych 

obiektów  infrastruktury miasta. Niestety współczesne  potrzeby miasta  

z  racji  jego    rozwoju  nie  przystają  najczęściej  do  rozwiązań  historycz‐

nych. Wykorzystanie starej infrastruktury i jednoczesne tworzenie nowej 

wymaga bardzo rozległych i interdyscyplinarnych działań. 

Miasto  jest organizmem, który  tworzony  jest przez  tysiące, setki  ty‐

sięcy a nawet miliony  ludzi. Ludzi, których potrzeby są bardzo zróżni‐

Logistyka miejska szansą rozwoju miast

171

cowane, począwszy od potrzeb bytowych, a na potrzebach wynikających 

z  samorealizacji kończąc. Realizacja  tych potrzeb wymaga  realizacji za‐

dań związanych z dostępem do dóbr materialnych jak i działań o charak‐

terze niematerialnym (usługi). Dostarczenie dóbr materialnych wiąże się 

z realizacją zadań transportowych. Zadanie to może zostać zrealizowane 

w dwojaki sposób. Dobra zostaną dowiezione do konsumenta (transport 

towarów)  albo  konsument dotrze do  poszukiwanego dobra  lub  usługi 

(transport osób).  W obu rozwiązaniach powstają potrzeby transportowe, 

które  muszą  być  zrealizowane  w  oparciu  o  istniejącą  infrastrukturę 

transportową miasta.   

Zjawiskiem  w  logistyce  miejskiej,  którego  rozwiązanie  nastręcza 

najwięcej trudności jest kongestia w zakresie transport miejskiego. Głów‐

nym  źródłem tego procesu jest szybki rozwój miast, zarówno terytorial‐

ny, demograficzny jak i majątkowy, a to powoduje szybki przyrost popy‐

tu na usługi transportowe tak w zakresie transportu osobowego jak i to‐

warowego. Najskuteczniejszym rozwiązaniem tego problemu  jest budo‐

wa nowoczesnych ciągów komunikacyjnych o odpowiednio dużej prze‐

pustowości. Niestety  historyczne  uwarunkowania  rozwoju miast  spra‐

wiają,  że w  obszarach  o  największym  popycie  na  usługi  transportowe 

(centra miast),  ze  względu  na  istniejącą  infrastrukturę mieszkaniową, 

kulturalną,  przemysłową  czy  społeczną,  takie  rozwiązanie  nie  zawsze 

jest   możliwe  (brak akceptacji społecznej). W  tej sytuacji dróg nie przy‐

bywa, a   nierozwiązany problem kongestii w  transporcie narasta. Brak 

działań  ze  strony  miasta  powoduje,  że  w  tych  warunkach  społeczne 

koszty  zaczynają wzrastać, a miasto traci na swej atrakcyjności.  

Ważnym zadaniem miasta jest również zapewnienie ciągłości zaopa‐

trywania miasta w wodę  i energię. Ponieważ zadania  te realizowane są 

najczęściej z wykorzystaniem sieci przesyłowych, nie obciążają one infra‐

struktury komunikacyjnej miasta. W  tej  sytuacji  rolą  logistyki miejskiej 

jest  tworzenie  rozwiązań  organizacyjnych,  które  zapewnią  właściwą 

efektywność  tego  systemu  a  zwłaszcza  jego  sprawność,  niezawodność 

działania i żywotność2. 

2 Żywotność systemu to zdolność do realizowania podstawowych jego zadań w wa‐

runkach zakłóceń, osiągana przez tworzenie  i utrzymywanie niezbędnych sił  i środków 

serwisowych.  

Krzysztof Szeląg

172

Realizacja zadań związanych z wywożeniem odpadów związana jest 

również z utrudnionym dostępem do infrastruktury transportowej. Rolą 

logistyki  miejskiej  są  takie  działania,  które  pozwolą  ograniczyć  ilość 

wywożonych na  składowiska  śmieci  zawierających dużą  ilość materia‐

łów wtórnych. Niestety powstaje w tym obszarze trudna do rozwiązania 

sytuacja konfliktowa. Z  jednej strony mieszkańcy oczkują czystego mia‐

sta, a z drugiej strony obawiają się dużej uciążliwości obiektów związa‐

nych  z  zagospodarowywaniem  surowców wtórnych.  To  powoduje  że 

wszelkie sortownie, spalarnie czy kompostownie najlepiej jeśli powstaną 

daleko  poza miastem. W  konsekwencji  powstają  coraz  to większe  po‐

trzeby przewozowe 

Nie  bez  znaczenia  dla  komunikacji  miejskiej  ma  realizacja  zadań 

przez  przedsiębiorstwa  z  branży  TSL.  W  dobie  rozwijającego  się  

e‐handlu, wiele  sklepów  internetowych  i  firm kurierskich  lokuje  swoją 

działalność  na  terenie miast,  a  to  zwiększa  ilość  pojazdów  na  ulicach 

miast również w godzinach szczytów komunikacyjnych  

Zatem  jeżeli  nie  można  dowolnie  rozbudowywać  infrastruktury 

transportowej miasta,  jakie działania logistycznych mogą podjąć władze 

miasta w celu rozwiązania problemu kongestii na jego ulicach?   

Jednym z najskuteczniejszych rozwiązań może okazać się wdrożenie 

systemu logistyki miejskiej i realizowanych w ramach tego systemu dzia‐

łań koordynacyjnych, których celem będzie: 

− ograniczenie  kumulacji  popytu  na  usługi  transportowe w  określo‐

nych porach doby(szczyt komunikacyjny),  

− ograniczenie ogólnego popytu na usługi transportowe, 

− stworzenie warunków  do  szerszego wykorzystania  różnych  gałęzi 

transportu (transport multimodalny), 

− zwiększenie  atrakcyjności  transportu  publicznego  w  przewozach 

pasażerskich.  

Ograniczenie kumulacji popytu na usługi  transportowe można osią‐

gnąć poprzez wydłużenie czasu potrzebnego do zrealizowania tego po‐

pytu np. poprzez: rozpoczynanie pracy różnych instytucji miasta w róż‐

nych godzinach,  rozpoczynanie handlu w dużych marketach po godzi‐

nach porannego  szczytu komunikacyjnego; ograniczenie wjazdu pojaz‐

dów wysokotonażowych na teren miasta tylko do godzin nocnych itp.  

Logistyka miejska szansą rozwoju miast

173

Ograniczenie ogólnego popytu na usługi  transportowe można osią‐

gnąć np. poprzez: wydawanie, pozwoleń lokalizacyjnych czy koncesji na 

działalność  gospodarczą  pod warunkiem  ograniczenia  ilości wykorzy‐

stywanych pojazdów poprzez optymalizacji wykorzystania ich ładowno‐

ści likwidację pustych przebiegów (rola miejskich centrów logistyczne). 

Stworzenie warunków  do  szerszego wykorzystania  różnych  gałęzi 

transportu  zwłaszcza  w  przewozach  pasażerskich  (tam  gdzie  istnieją 

warunki  techniczne)  poprzez  organizowanie  np.: wspólnego  biletu  na 

różne środki transportu, organizowanie punktów przesiadkowych i wza‐

jemną  synchronizację  rozkładów  jazdy. W  transporcie  towarowym po‐

przez wykorzystanie bocznic kolejowych  istniejących na  terenie miasta 

do  organizacji przeładowni,  które  ograniczą  ilość pojazdów wysokoto‐

nażowych wjeżdżających do miasta.   

Zwiększenie atrakcyjności transportu publicznego w przewozach pa‐

sażerskich można  zapewnić  np.  poprzez:  podniesienie  komfortu  prze‐

jazdów  środkami  transportu  publicznego,  zwiększenie  częstotliwości 

i punktualności kursowania tych środków, uprzywilejowanie transportu 

publicznego w  rejonach zwiększonego popytu na dostęp do  infrastruk‐

tury transportowej (buspasy), ograniczenie  lub eliminacja transportu  in‐

dywidualnego w  szczególnych  rejonach miasta  lub w  określonych  po‐

rach dnia, ograniczenie możliwości parkowania w tych rejonach (system 

P&R). Działania w  zakresie  poprawy  atrakcyjności  transportu  publicz‐

nego mają szczególne znaczenie bowiem to właśnie transport indywidu‐

alny  jest  jego  największym  konkurentem,  a  jednocześnie  jest  najmniej 

efektywny  a  poprzez  swą  nieprzewidywalność  jest  jednocześnie  naj‐

trudniej sterowalny.  

Niezależnie od działań kształtujących popyt na usługi transportowe, 

istotnym  zadaniem  logistyki miejskiej  jest  planowanie  i  stymulowanie 

rozbudowy  infrastruktury  logistycznej.  Ma  to  szczególne  znaczenie  

w zakresie infrastruktury transportowej, bowiem poprzez jej rozbudowę 

możemy  stymulować popyt  na dostęp do  niej, przenosząc  ruch pojaz‐

dów w  rejony które  lepiej przygotujemy do  realizacji potrzeb  transpor‐

towych, zwłaszcza mieszkańców miasta.  

Planowanie  tych działań wymaga  interaktywnego planowania  stra‐

tegicznego. Niezbędna jest przy tym wiedza z zakresu: 

Krzysztof Szeląg

174

− zasad budowy miasta i planowania przestrzennego;  

− ekonomiki miasta  i  sposobów  efektywnego  gospodarowania  zaso‐

bami miejskimi; 

− gospodarki  przestrzennej  pozwalającej  określać  zasady  zagospoda‐

rowania poszczególnych terenów; 

− polityki  transportowej, pozwalającej na umiejętne kształtowanie po‐

działu  zadań przewozowych,  zapewnienie  ilościowej, przestrzennej  

i czasowej dostępności usług  transportowych przy danych zasobach 

rzeczowych i inwestycyjnych;  

− inżynierii  ruchu pomocnej przy planowaniu  rozbudowy  infrastruk‐

tury transportu ze względu na bezpieczeństwo ruchu;  

− drogownictwa, która  określa  zasady projektowania, budowy  i kon‐

serwacji dróg kołowych;  

− polityki  ekologiczna,  która  pozwala  kształtować  procesy  logistyki  

w zgodzie z wymogami ochrony środowiska;  

− marketingu  społeczny  (miejski),  który  dostarcza  narzędzi  badaw‐

czych do poznania potrzeb komunikacyjnych mieszkańców  (a  także 

innych  potrzeb,  na  które  mają  jakiś  wpływ  zadania  realizowane  

w ramach  logistyki miejskiej)  i ustalenia pożądanego przez nich po‐

ziomu  obsługi  transportowej,  a  którego  instrumenty można wyko‐

rzystać  do  oddziaływania  na  zachowania  i  postawy mieszkańców 

miasta w kwestii dokonywanych przez nich decyzji o podróży i wybo‐

rze środków komunikacji (kreowanie zachowań komunikacyjnych). 

Oprócz planowania  strategicznego działań  logistycznych, obszarem 

przez pryzmat którego mieszkańcy oceniają działania logistyki miejskiej 

i urzędu miasta jest operacyjne zarządzanie tymi procesami. Działanie to 

wymaga nie  tylko wiedzy o procesach  logistycznych miasta, ale przede 

wszystkim dobrej informacji o ich aktualnym stanie. Współczesna nauka 

i  technika dostarcza szeregu rozwiązań  teleinformatycznych w zakresie 

oprzyrządowania  i oprogramowania, które pozwalają na pozyskiwanie 

niemal  każdej  informacji  istotnej  dla  sprawnego  kierowania  logistyką 

miasta.  Jedyny problem  to problem stworzenia, a następnie połączenia, 

elementów  tworzących  strukturę  logistyki miejskiej  w  jeden  wspólny 

system wzajemnej komunikacji. Zasadniczym wyzwaniem dla  logistyki 

miejskiej stanowi organizacja dobrej komunikacji i umiejętności godzenia 

Logistyka miejska szansą rozwoju miast

175

sprzecznych interesów poszczególnych podmiotów a zwłaszcza na styku 

władze miasta, podmioty gospodarcze oraz mieszkańcy. 

 

4. Zakończenie  

Miasto  to nie  tylko zabudowany obszar,  to nie  tylko mieszkańcy,  to 

bardzo  złożony  system  tworzony przez  ludzi  i dla  ludzi. Miasto może 

rozwijać się  tak długo  jak długo panujące w nim warunki życia  i pracy 

będą korzystne dla funkcjonujących w nim ludzi i podmiotów gospodar‐

czych. Niestety duża atrakcyjność miasta powoduje  jego szybki rozwój, 

który trwać może tak długo jak długo rozwój systemów zapewniających 

jego sprawne funkcjonowanie nadążać będzie za tempem tego rozwoju. 

Podstawowym ogranicznikiem rozwoju miasta stają się jednak możliwo‐

ści rozwoju  jego  infrastruktury, a zwłaszcza  transportowej. W  tych wa‐

runkach, rozwiązań należy poszukiwać nie tylko w stałym doskonaleniu 

tej  infrastruktury,  ale  również w  rozwiązaniach  organizacyjnych, które 

pozwolą lepiej wykorzystać  jej potencjał lub ograniczyć popyt na usługi 

oparte na  tej  infrastrukturze. Zastosowanie  rozwiązań  jakie niesie  logi‐

styka miejska pozwala w tej sytuacji na uzyskanie kompleksowych roz‐

wiązań,  które mogą  stać  się  jedynym  z  najkorzystniejszych  rozwiązań 

zapewniających dalszą atrakcyjność miasta. 

 

Bibliografia  

Gołembska E. (1999) (red.), Kompendium wiedzy o logistyce. PWN, Warszawa ‐Poznań; 

Kołoś A. (2006), Rozwój przestrzenny a współczesne funkcjonowanie miejskiego transportu szy‐

nowego w Polsce, IGIGP, Kraków.  

Sołtysik M.(2001),  Teoretyczno‐metodologiczne  problemy współczesnej  logistyki,  „Go‐

spodarka Materiałowa i Logistykaʺ, nr 11. 

Szołtysek J. (2005), Logistyczne aspekty zarządzania przepływami osób i  ładunków w miastach, 

AE, Katowice. 

Szołtysek J. (2007), Podstawy logistyki miejskiej, AE, Katowice. 

Szymczak M. (2008), Logistyka miejska, AE, Poznań. 

Tandys B. (2008), Logistyka miejska, Difin, Warszawa. 

Wyszomirski O. (1998), Funkcjonowanie rynku komunikacji miejskiej, UG, Gdańsk. 

  

PRZEDSIĘBIORCZOŚĆ i ZARZĄDZANIE  Wydawnictwo SAN − ISSN 1733-2486

Tom XIII – Zeszyt 15 – 2012 – ss. 177–195

 

 

 

Jarosław Ziółkowski Społeczna Akademia Nauk, Wydz. Zam. Warszawa 

Adam Kośko Wojskowa Akademia Techniczna, Warszawa 

 

Usługi oferowane przez centrum logistyczne

The services offered by the logistic centre

Abstract: In paper has been presented the analysis of the ser-vices offered by the logistic centres located in Poland. In the scope of basic group of services both centres offers the same kind of services. Bath when we take into considerations the particular services, the differences are visible. For an example Śląskie Cen-trum Logistyki S.A. offers three mode of transport, but MCL Euro-terminal w Sławkowie only two. MCL Euroterminal w Sławkowie gives more services in the area of trans-shipping and store ser-vices (fig.5). The differences are also visible in the group of spe-cialised services. MCL Euroterminal w Sławkowie has a special Line to the crush, mix and sort of friable cargo. Moreover it as-sures the technical state review of the incoming and outgoing packaging. Śląskie Centrum Logistyki S.A. offers the monitoring and insurance the goods during the transportation process. Both centres offer a very broad spectrum of services, which fo-cused on the individual requirements of the customers. The dif-ferences are visible in the particular type of services which are specific to each centre. I think that the centres described in this paper will extend and adapt their offers to the market. Key words: logistics, logistic centre, services

 

1. Wstęp  

Lata 80. XX wieku to czas, gdy w krajach Europy Zachodniej dokonał 

się  dynamiczny wzrost  liczby  centrów  logistycznych,  zlokalizowanych 

głównie w dużych aglomeracjach miejskich lub ich pobliżu. W ostatnich 

Jarosław Ziółkowski, Adam Kośko

178

latach w Polsce również obserwuje się znaczny wzrost zainteresowania 

zagadnieniem  logistyki  oraz usług  logistycznych.  „Moda” na  logistykę 

powoduje  niejednokrotnie  błędne  postrzeganie  podstawowych  zagad‐

nień. Przykładem może być określanie parków magazynowych mianem 

centrów  logistycznych. W rzeczywistości  ich wspólną cechą  jest  jedynie 

oferowanie klientowi wynajmu powierzchni magazynowej. Centra  logi‐

styczne  (CL)  są  skupiskiem operatorów  i zarazem usług  logistycznych. 

Ich  oferta  jest  znacznie  szersza  i wykracza  swym  zasięgiem poza pod‐

stawową obsługę towarów.  

Powyższy  fakt  skłania  do  przedstawienia  informacji  dotyczących 

centrów logistycznych i w ten sposób wskazania ich roli oraz odmienno‐

ści  od  innych  obiektów  logistycznych. Celem  opracowania  jest  analiza 

porównawcza usług oferowanych przez Śląskie Centrum Logistyki S.A. 

oraz Międzynarodowe Centrum Logistyczne w Sławkowie. 

Do napisania niniejszego artykułu wykorzystano następujące metody 

badawcze: przegląd literatury, analiza porównawcza oraz wnioskowanie. 

 

2. Przegląd definicji dotyczących centrów logistycznych  

  Terminologia odnosząca się do zagranicznych centrów logistycznych 

nie  jest  jednolita pod względem znaczeniowym. W każdym z nich moż‐

na  spotkać  odmienne  pojęcie  oznaczające  centrum  logistyczne. Wśród 

wymienianych w literaturze terminów wyróżnić należy następujące kon‐

cepcje: brytyjską „Freight Village”,  francuską „Plate Forme Logistique”, 

„Centrem  Routiers”  lub  „Gares  Routiers”, włoską  „Interporto”,  holen‐

derską „Rail Service Centre”, niemiecką „Guuterverkehrszentrum”, duń‐

ską „Transport Centre [Paprocki, Pierjegud 2003]. W tych różnych podej‐

ściach występują  rozbieżności między  innymi w:  zakresie  oferty  usłu‐

gowej  obiektów  logistycznych,  istocie,  obowiązkach  i uprawnieniach 

zarządzających owymi  centrami,  strukturze  ich udziałowców,  jak  rów‐

nież w  obszarze  stosunków własnościowych. Wymienione  lokalne  od‐

mienności nie naruszają  jednak znaczenia  jednakowej idei,  jaką  jest cen‐

trum logistyczne [Mindur (red.) 2008]. 

  Dla prawidłowego przedstawienia omawianych obiektów  logistycz‐

nych, ważne  jest zdefiniowanie  samego  terminu „centrum  logistyczne” 

i przeanalizowanie podstaw jego koncepcji.  

Usługi oferowane przez centrum logistyczne…

179

  W  tabeli  1.  zawarto  zestawienie dostępnych  (nie wszystkich) definicji 

analizowanego obiektu, co ułatwi  stworzyć obraz centrum logistycznego.  

 

Tabela 1. Zestawienie definicji centrum logistycznego 

Autor  Definicja 

1  2 

I. Fechner 

Centrum  logistyczne  to  obiekt  przestrzennie  funkcjonalny  wraz 

z infrastrukturą  i  organizacją, w  którym  realizowane  są usługi  logi‐

styczne  związane  z  przyjmowaniem, magazynowaniem,  rozdziałem  

i wydawaniem  towarów  oraz  usługi  towarzyszące,  świadczone  przez 

niezależne w stosunku do nadawcy lub odbiorcy podmioty gospodarcze. 

E. Gołembska 

Centra  logistyczne  to  jednostki  gospodarcze,  przedsiębiorstwa,  któ‐

rych zadaniem jest koordynowanie obsługi logistycznej (w tym maga‐

zynowo‐  transportowej)  z  tworzeniem  logistycznego  systemu  infor‐

macji, wspieranego technologiami informatycznymi. 

Z. Korzeń 

Centra logistyczne to odpowiednio zorganizowane węzły (platformy) 

lub strefy skupiające usługi  logistyczne  i  ich realizatorów, w których 

koncentrują  się  i  krzyżują  kierunki  oraz  położenia  tras  i  terminali 

transportowych, jak również źródła informacji rynkowych. 

M. Ciesielski 

Centrum logistyczne  jest obiektem z dostępem dwóch różnych syste‐

mów  transportu.  Świadczone  usługi  muszą  być  oferowane  wielu 

podmiotom  gospodarczym.  Oferuje  ono  szeroki  zakres  usług  logi‐

stycznych  i dysponuje najnowszymi  technologiami  informatycznymi  

i telekomunikacyjnymi. 

J. Fijałkowski 

Centrum logistyczne to samodzielny podmiot gospodarczy, dysponujący: 

wydzielonym terenem, powiązany siecią dróg i siecią telekomunikacyjną; 

infrastrukturą, wyposażeniem  technologicznym do  przeładunków, ma‐

gazynowania i transportu oraz urządzeniami informatycznymi; wykwali‐

fikowanym  personelem,  organizacją  odpowiadającą  zadaniu  logistycz‐

nemu;  świadczący usługi  logistyczne. Usługi  te  realizują  funkcje zaopa‐

trzeniowe  i dystrybucyjne,  w  ramach  doraźnych  zleceń  lub  ciągłych 

umów z firmami zewnętrznymi, zwanymi klientami CL. 

C. Thiel 

Centrum  logistyczne  jest  transportowym  obszarem  przemysłowym, 

na  którym  zlokalizowane  są  samodzielne  przedsiębiorstwa  branży 

transportowej, logistycznej i usługowej. Wyposażone jest ono w urzą‐

dzenia przeładunkowe  służące do zmiany  środka  transportu pomię‐

dzy przynajmniej dwiema gałęziami transportu oraz obiekty magazy‐

nowe różnego  typu.  Jest również miejscem przecięcia  transportu na bli‐

skie i dalekie odległości, a także spełnia funkcje węzła logistycznego. 

 

Jarosław Ziółkowski, Adam Kośko

180

Tabela 1 (cd.) 

1  2 

H. C. Pfhol 

Centrum  logistyczne  to  centrum gospodarcze, w którym  jedno  lub 

wiele  przedsiębiorstw  oferuje,  oprócz  świadczeń  transportowych, 

szerokie  spektrum  usług  logistycznych,  często  uzupełniane dodat‐

kowymi świadczeniami. 

Źródło:  opracowanie własne  na  podstawie:  Ciesielski  (red),  2005; Mindur  (red.)  2008; 

Pfohl 1998. 

 

Przytoczone powyżej pojęcia oddają skalę i zakres działania centrów 

logistycznych. Definicje spotykane w literaturze prezentują  jednak zróż‐

nicowane podejścia. Większość uznaje centrum  logistyczne  jako organi‐

zację,  nazywając  ją  podmiotem  gospodarczym,  jednostką  gospodarczą 

bądź obiektem. Drugim rodzajem jest ujęcie wskazujące na aspekt funk‐

cjonowania  centrum  logistycznego. Wskazywana  jest  tu  istota  intermo‐

dalności  transportu,  międzynarodowy  charakter  oraz  realizacja  prze‐

pływu towarów [Skowron‐Grabowska 2010]. 

Na tej podstawie można stwierdzić, że centra logistyczne są formami 

organizacyjnymi  usprawniającymi  przebieg  procesów  logistycznych. 

Odznacza  je wiele  charakterystycznych  cech, a zwłaszcza  fakt,  że  są  to 

obiekty  zlokalizowane  na  przecięciach  dużych  szlaków  komunikacyj‐

nych. Istotny jest dostęp do jak największej liczby gałęzi transportu. Cen‐

tra  są wyposażone w  infrastrukturę  telekomunikacyjną,  a także oferują 

pełen  pakiet  usług  logistycznych  poprzez  działalność  przedsiębiorstw 

transportowych  i  logistycznych,  jak  również  aktywnie  korzystających 

z usług  logistycznych przedsiębiorstw przemysłowych  i handlowych na 

powierzchni  jednego  lub wielu  parków  czy  obszarów  przemysłowych 

i handlowych [Mokrzyszczak 1998]. 

 

3.Międzynarodowe Centrum Logistyczne w Sławkowie  

Terminal w Sławkowie powstał w połowie  lat siedemdziesiątych na 

obszarze  ok. 140  ha.  służąc  przeładunkowi  rudy  dla  Huty  Katowice. 

Dzięki wewnętrznej sieci torów kolejowych o długości 33 km (w tym 22 km 

Usługi oferowane przez centrum logistyczne…

181

szerokotorowych),  jest obecnie najdalej na  zachód Europy wysuniętym 

terminalem z systemem kolei szerokotorowej. Linia Hutnicza Szerokoto‐

rowa (LHS)  i centrum  logistyczne Euroterminal w Sławkowie są propo‐

zycją polskiego  elementu międzynarodowego Euroazjatyckiego koryta‐

rza transportowego (Chiny, Kazachstan, Rosja, Ukraina, Europa). Wyko‐

rzystanie potencjału Sławkowa mogłoby  skrócić  czas  transportu  ładun‐

ków na  linii Europa – Azja o połowę w  stosunku do  transportu drogą 

morską.  Bezpośrednie  połączenie  z międzykontynentalną  Magistralą 

Transsyberyjską oraz biegnącym z Chin przez Kazachstan  tzw. Nowym 

Jedwabnym  Szlakiem  umożliwia  rozwój  transportu  kontenerowego  na 

trasie Daleki Wschód  i Azja – Europa Zachodnia.  Jednocześnie Euroter‐

minal  znajduje  się  w  pobliżu  przecięcia  Paneuropejskich  Korytarzy 

Transportowych  łączących Wschód  z Zachodem  (Paneuropejski  Kory‐

tarz Transportowy III) oraz Północ z Południem (Paneuropejski Korytarz 

Transportowy VI) naszego kontynentu. 

Terminal  usytuowany  jest  na  obrzeżach  Aglomeracji  Śląskiej, 

w miejscu posiadającym wyjątkowe położenie wobec głównych szlaków 

komunikacyjnych  w regionie,  zarówno  w odniesieniu  do  transportu 

drogowego, jak i kolejowego. Zaletami Sławkowa są: bezpośrednie połą‐

czenie  linią  szerokotorową LHS  o długości  ok.  400  km przez przejście 

graniczne  Izow  – Hrubieszów  poprzez Ukrainę  z Dalekim Wschodem 

oraz dostępność do linii określonych w umowie AGTC (umowa o głów‐

nych liniach transportu kombinowanego), w wyniku połączeń z liniami: 

• CE30: Zgorzelec – Wrocław – Katowice – Kraków – Przemyśl – Medyka; 

• CE65: Gdynia – Gdańsk – Warszawa – Katowice – Zebrzydowice. 

  Połączenia drogowe również są dogodne, dzięki bliskości głównych 

szlaków transportowych w kraju. Należą do nich drogi: 

• A1 Warszawa – Bielsko Biała, w odległości 8 km; 

• A4 Katowice – Kraków, w odległości 10 km; 

• E40 Katowice – Kraków, w odległości 5 km. 

Korzystna  lokalizacja  Sławkowa  przejawia  się  również  położeniem 

w pobliżu  portów  lotniczych.  Połączenie  drogowe  z  portem  Katowice 

Pyrzowice wynosi 44 km, natomiast z Kraków Balice ok. 57 km. 

Jarosław Ziółkowski, Adam Kośko

182

Należący do Centrali Zaopatrzenia Hutnictwa Euroterminal w Sław‐

kowie  jest terminalem  logistycznym działającym w Katowickiej Specjal‐

nej Strefie Ekonomicznej1. 

Euroterminal w Sławkowie świadczy cztery zasadnicze grupy usług 

(rys. 1). W skład każdej z grup wchodzą określone czynności, w których 

specjalizuje się właśnie to centrum logistyczne.  

 

Rysunek 1. Usługi oferowane przez Międzynarodowe Centrum Logistyczne  

w Sławkowie 

 

Usługi Euroterminal

Sławków

Przeładunkowe Składowania Celne

Pozostałe

 Źródło: opracowanie własne na podstawie: www.euroterminal‐slawkow.com 

Pierwszą grupę usług stanowią funkcje przeładunkowe. Eurotermi‐

nal  Sławków  obsługuje  dwa  rodzaje  transportu:  kolejowy  i  drogowy. 

Dzięki dostępowi do  systemu kolei  szerokotorowej możliwe  jest doko‐

nywanie przeładunku w następujących relacjach: 

• wagon szerokotorowy – wagon normalnotorowy; 

• wagon szerokotorowy – samochód; 

• wagon normalnotorowy – samochód; 

• samochód – samochód. 

  MCL  Euroterminal wpisuje  się w  politykę UE w  zakresie  rozwoju 

transportu  intermodalnego  i  kombinowanego,  której  celem  jest  rozsze‐

rzenie i wzmocnienie rynku transportu kombinowanego do takiego pro‐

gu,  w  którym  osiągnie  naturalną  konkurencyjność  usługowo‐cenową  

w stosunku do  transportu samochodowego. Międzynarodowe Centrum 

1 www.euroterminal‐slawkow.com 

Usługi oferowane przez centrum logistyczne…

183

Logistyczne  Euroterminal  w Sławkowie  koncentrując  się  na  rozwoju 

transportu  intermodalnego  i kombinowanego w znaczący  sposób przy‐

czynia  się  do  „zrównoważenia”  pomiędzy  transportem  kolejowym  

a samochodowym. 

  Drugą  grupę  funkcji  oferowanych  przez  centrum  logistyczne 

w Sławkowie stanowi składowanie towarów. Jest jedną z podstawowych 

usług,  jaką  może  pełnić  CL.  Euroterminal  Sławków  oferuje  klientom 

możliwość składowania następujących jednostek (rysunek 2): 

• kontenerów; 

• towarów paletyzowanych; 

• towarów masowych; 

• jednostek pakietowych2. 

 

Rysunek 2. Usługi składowania świadczone przez Międzynarodowe Centrum  

Logistyczne  Euroterminal w Sławkowie 

 

Składowanie w Euroterminal

Sławków

Towary paletyzowane

Kontenery

Jednostki pakietowe

Towary masowe

Źródło: opracowanie własne na podstawie: www.euroterminal‐slawkow.com 

 

  Międzynarodowe Centrum Logistyczne w Sławkowie oferuje ponad‐

to pakiet usług, które nie zostały ujęte w działaniach związanych z pod‐

stawowymi procesami. Stanowią one uzupełnienie usług podstawowych, 

bądź mają na celu podniesienie poziomu obsługi klienta. Wiele z nich ma 

za  zadanie usprawnienie procesów podstawowych  lub utrzymanie od‐

powiedniej organizacji centrum. Centrum oferuje czynności w zakresie: 

• oceny technicznej i przydatności pod artykuły spożywcze; 

• drobnych napraw kontenerów; 

2 www.euroterminal‐slawkow.com 

Jarosław Ziółkowski, Adam Kośko

184

• mycia; 

• depozytu armatorskiego; 

• kruszenia, składowania i mieszania sypkich towarów masowych; 

• ważenia wagonów szerokotorowych, normalnotorowych, pojazdów; 

• przyjęcia i nadawania towarów do przewozu; 

• organizacji przewozów kombinowanych; 

• pełnej obsługi terminalowej; 

• dowozu i odbierania jednostek ładunkowych na zlecenie klienta; 

• usług spedycji towarów w kraju i za granicą; 

• rosztaunek kontenerów (napełnianie i opróżnianie)3. 

 

4.Śląskie Centrum Logistyki S.A.  

Śląskie Centrum Logistyki S.A. funkcjonuje od roku 1989, początko‐

wo jako Śląski Wolny Obszar Celny. Spółka powołana  została do utwo‐

rzenia  i organizowania  Wolnego  Obszaru  Celnego  oraz  zarządzania  

i  administrowania portami  śródlądowymi w Gliwicach  i Kędzierzynie‐

Koźlu. W  roku 2002 zmieniono nazwę spółki na  Śląskie Centrum Logi‐

styki S.A., natomiast miasto Gliwice wnosząc aportem  teren  i nierucho‐

mości gliwickiego portu stało się większościowym akcjonariuszem4. 

Na cele centrum zostały przeznaczone tereny i infrastruktura będące 

w użytkowaniu PKP CARGO S.A., tzn.: terminal kontenerowy w Gliwi‐

cach Sośnicy i obiekty dawnej lokomotywowni, Gminy Gliwice oraz Ślą‐

skiego Centrum Logistyki. Centrum  logistyczne w Gliwicach powstało 

na bazie istniejącego terminalu kontenerowego, który był jedynym kole‐

jowym tego rodzaju obiektem na południu Polski. Działa od 18. lat i zaj‐

muje powierzchnię  6,5 ha. Można na nim  składować  1700 kontenerów 

lub 300 nadwozi. Wyposażony  jest w uniwersalne samojezdne urządze‐

nia przeładunkowe oraz dwie suwnice bramowe do załadunku  i  rozła‐

dunku naczep oraz nadwozi. Prawie w całości realizuje międzynarodo‐

3 Tamże. 4 www.scl.com.pl 

Usługi oferowane przez centrum logistyczne…

185

we przewozy  towarowe. Ma bezpośrednie połączenia  z Weroną, Duis‐

burgiem, Wiedniem i Budapesztem5. 

Obecnie  Śląskie  Centrum  Logistyki  SA,  to  znana marka  na  rynku 

z kapitałem  zakładowym  37.428.200,00  PLN.  Obejmuje  obszar  o  po‐

wierzchni  47 ha przy ulicy Portowej w Gliwicach  i  12,58 ha przy ulicy 

Sikorskiego w Gliwicach‐ Sośnicy. Firma jest miejscem łączenia się trzech 

rodzajów  transportu:  drogowego,  kolejowego  i wodnego.  Śląskie  Cen‐

trum Logistyki  jest częścią europejskiej sieci  infrastruktury  logistycznej. 

Będąc  elementem  punktowym  tej  sieci  realizuje  się  ważne  funkcje 

w łańcuchach dostaw  towarów. Dogodną  lokalizację zapewnia bliskość 

skrzyżowania dwóch transeuropejskich korytarzy transportowych, tj.:  

• III Berlin/Dresden – Wrocław – Lwów – Kijów;  

• IV Gdańsk – Katowice – Żylina.  

  Zaletą centrum  jest również położenie w regionie Polski z dobrą  in‐

frastrukturą drogową. W bezpośredniej bliskości znajdują się autostrady: 

A‐1, A‐4 oraz drogi szybkiego ruchu: DK‐4, DK‐1 i DK‐15. Spółka oferuje 

kompleksowe rozwiązania w zakresie  logistyki  i  transportu, elastycznie 

dopasowane  do  indywidualnych  potrzeb,  zapewniając  nowatorskie 

rozwiązania  i  zarządzanie  zaawansowanymi projektami  logistycznymi. 

Powierzenie obsługi  logistycznej Śląskiemu Centrum Logistyki S.A. słu‐

żą  obniżeniu  kosztów  działalności  producentów,  jak  i  dystrybutorów. 

Gwarantuje  oszczędności  dzięki możliwościom  operacyjnym,  elastycz‐

ności, doświadczeniu w branży oraz poprzez  szybkość działania, kom‐

pleksowość usług  i stosowane systemy IT. Nowej generacji  technologia, 

nowoczesna  infrastruktura  oraz wysoko wykwalifikowany  zespół  pra‐

cowników, daje gwarancje najwyższej jakości6. 

  Na rysunku 3. zaprezentowano zakres usług oferowanych przez Ślą‐

skie Centrum Logistyki S.A. 

  Usługi  Śląskiego  Centrum  Logistyki  S.A.  można  sklasyfikować  

w osiem podstawowych grup. Odnoszą się one do zasadniczych obsza‐

rów działalności, tzn. magazynowanie, usługi portowe, celne, finansowe, 

przeładunkowe,  transport,  spedycja  oraz  obsługa  bocznic  kolejowych. 

Większość  z  nich wymaga  odpowiedniej  infrastruktury  umożliwiającej 

5 www.logistyka.net 6 www.scl.com.pl 

Jarosław Ziółkowski, Adam Kośko

186

wykonywanie  tych  czynności. Do operacji przeładunkowych wykorzy‐

stuje  się  żurawie  portowe,  suwnice  kontenerowe,  reachstackery 7  oraz 

wózki  widłowe  w  odniesieniu  do  wszystkich  obsługiwanych  gałęzi 

transportu. Nowoczesne magazyny  klasy A  obsługiwane  są przez wy‐

kwalifikowanych pracowników oraz specjalistyczne urządzenia. 

 Rysunek 3. Usługi oferowane przez Śląskie Centrum Logistyki S.A. 

 Źródło: opracowanie własne na podstawie: www.scl.com.pl 

 

  Głównym obszarem działalności przedsiębiorstwa jest kompleksowa 

obsługa magazynowa towaru. Począwszy od organizacji dostawy towa‐

ru, poprzez przeładunki, składowanie towaru, kończąc na ich wysyłce. 

  Szczegółowe usługi dodatkowe w sferze magazynowania, świadczo‐

ne w centrum logistycznym, to: 

• znakowanie i etykietowanie produktów; 

• konfekcjonowanie i paletyzowanie towarów; 

7 Reachstacker  to  specjalny wózek przeznaczony do  transportu kontenerów na krót‐

kich  dystansach.  Umożliwia  podnoszenie  znacznie  cięższych  ładunków  i  na większą 

wysokość w porównaniu do wózka widłowego.  

Magazynowanie

Usługi celne

Usługi portowe

Spedycja

Transport Usługi przeła-dunkowe

Usługi finansowe

Usługi świadczone przez Śląskie Centrum

Logistyki S.A.

Obsługa bocznic

kolejowych

Usługi oferowane przez centrum logistyczne…

187

• pakowanie, przepakowywanie i kompletacja wysyłek; 

• konsolidacja i dekonsolidacja przesyłek; 

• zabezpieczanie i foliowanie produktów; 

• przygotowywanie zestawów promocyjnych; 

• cross‐docking8. 

Usługi  portowe  świadczone  są  w  najbardziej  nowoczesnym 

i uniwersalnym porcie śródlądowym w Polsce. W skład  jego  infrastruk‐

tury wchodzą m.in. pięć żurawi portowych o udźwigu 20 ton,  urządze‐

nia  do  unikalnego  systemu  rozładunków  wagonów  kubłowych  typu 

FAS oraz elektroniczne wagi: dynamiczną wagę kolejową oraz samocho‐

dową  ‐ do ważenia osiowego. Ponadto centrum oferuje usługę przesie‐

wania kruszyw oraz typowe dla portów cumowanie statków i łodzi. Do‐

konuje się także przeładunku elementów ponadgabarytowych9. 

Śląskie Centrum  Logistyki  S.A. wypełnia  także  zadania  spedytora. 

Spedycja gwarantuje klientom wysoki poziom usług w transporcie drob‐

nicowym oraz pełnopojazdowym zarówno na terenie kraju, jak i za gra‐

nicą. Dokonywana  jest  organizacja  i  obsługa  spedycyjno  –  logistyczna 

przewozów  rozmaitych  towarów  transportem: drogowym,  kolejowym, 

morskim  i  lotniczym. Możliwe  jest również doradztwo w zakresie  logi‐

styki  i spedycji. Przedsiębiorstwo kładzie nacisk na wiedzę  i rozwój ka‐

dry.  Wykwalifikowani  pracownicy,  posiadają  certyfikat  kompetencji 

zawodowych wymaganych do  świadczenia  tego  rodzaju usług,  licencję 

na transport drogowy rzeczy oraz ubezpieczenia. 

Charakterystyka  Śląskiego Centrum Logistyki S.A.  świadczy o  tym, 

iż  jest  to  nowoczesny  kompleks  pełniący  szeroki wachlarz  usług  logi‐

stycznych. Ukierunkowany  jest na całodobową obsługę towarów, a tym 

samym  utrzymanie wysokiego  poziomu  obsługi  klienta.  Zapewnia  go 

między innymi stosowanie nowatorskich rozwiązań jakimi są dostawy w 

systemie door to door oraz  just  in time. Są one wyjątkowo  cenione przez 

klientów (odbiorców towarów). Rozwojowi centrum sprzyja strategiczne 

położenie w bliskości  szlaków komunikacyjnych oraz dostęp do  trzech 

gałęzi  transportu. Czynniki  te pozwalają uzyskać dodatni wynik  finan‐

8 www.scl.com.pl 9 Tamże. 

Jarosław Ziółkowski, Adam Kośko

188

sowy  przez  ŚCL  oraz  warunkują,  w  dłuższej  perspektywie  czasowej, 

możliwości dalszego rozwoju.  

 

5. Porównanie usług świadczonych przez centra logistyczne – podsumowanie  

  Z  analizy  dwóch  scharakteryzowanych  przykładów  centrów  logi‐

stycznych,  a mianowicie  Międzynarodowego  Centrum  Logistycznego 

Euroterminal  w  Sławkowie  oraz  Śląskiego  Centrum  Logistyki  S.A., 

kształtuje się obraz roli, jaką spełniają zarówno dla logistyki regionu oraz 

dla kraju. Realizują one  czynności, które można  zaliczyć do następują‐

cych grup  funkcyjnych  (rysunek  4):  składowanie  i przeładunek, dodat‐

kowe usługi w sferze magazynowania, specjalne czynności w obsłudze to‐

warów, czynności organizacyjne,  usługi finansowe oraz usługi dodatkowe.  

  W obrębie każdej z grup wyróżnia się sprecyzowane czynności mają‐

ce kluczowe znaczenie dla kompleksowej obsługi ładunków oraz klienta. 

Obydwa  centra  oferują  szeroki  zakres  usług. Generalnie w większości 

obszarów  są  to  analogiczne  działania. Występują  jednak  zauważalne 

różnice,  które  dla  klienta mogą mieć  decydujące  znaczenie w  kwestii 

wyboru współpracy z jednym z centrów. Są to usługi związane, między 

innymi,  z dostępnością  danego  centrum  do  danej  gałęzi  transportu.  

W tym przypadku dominuje Śląskie Centrum Logistyczne, które odzna‐

cza się dostępem do trzech gałęzi transportu.  

  Składowanie  i przeładunek (rysunek 5) stanowią zasadnicze  funkcje 

każdego  centrum. W  tym obszarze oba podmioty dysponują  szerokimi 

możliwościami. Wykonywane  są  operacje  nad  podstawowymi  typami 

towarów, tzn. kontenerami, towarami masowymi, paletyzowanymi,  jed‐

nostkami pakietowymi w relacjach samochód‐samochód oraz samochód 

wagon normalnotorowy. 

Usługi oferowane przez centrum logistyczne…

189

Rysunek 4. Grupy usług oferowanych przez ŚCL S.A.  

oraz MCL Euroterminal w Sławkowie 

 Źródło: opracowanie własne na podstawie: www.euroterminal‐

slawkow.com,  www.scl.com.pl. 

  

  Śląskie Centrum Logistyki  S.A. dysponuje dodatkowo możliwością 

obsługi  towarów  niebezpiecznych  oraz  towarów  ponadgabarytowych, 

ostatnie  przede wszystkim  dzięki  przewozom wodnym  śródlądowym. 

Można stwierdzić, że MCL Euroterminal w Sławkowie jest szczególnym 

przypadkiem centrum w Polsce, gdyż obsługuje przewozy kolejowe sze‐

rokotorowe.  Warunkuje  to  możliwość  dokonywania  przeładunków 

i przewozów, oprócz podstawowych, relacji: samochód ‐ wagon szeroko‐

torowy oraz wagon normalnotorowy ‐ wagon szerokotorowy. Dodatko‐

wo dysponuje urządzeniami zapewniającymi przeładunek tankkontene‐

rów i cystern. 

Podstawowe grupy usług świadczonych przez centra logistyczne

Składowanie i przeładunek

Dodatkowe usługi w sferze ma-gazynowania

Usługi specjalne w obsłudze towarów

Usługi organizacyjne

Usługi celne

Usługi finansowe

Usługi dodatkowe

Jarosław Ziółkowski, Adam Kośko

190

Rysunek 5. Usługi przeładunkowe i składowania dotyczące określonych towarów 

i jednostek  oferowane przez ŚCL S.A. i MCL Euroterminal w Sławkowie 

Przeładunek i składowanie

ŚCL

MCL Sławków

Samochód - samochód

Samochód – wagon

normalnotorowy

Samochód – wagon

szerokotorowy

Wagon normalnotorowy –

wagon szerokotorowy

Naczepy samochodowe Kontenery

Tankkontenery Cysterny

Towary paletyzowane

Towary masowe

Jednostki pakietowe

BRAK

BRAK

Samochód - samochód

Samochód – wagon

normalnotorowy

BRAK

BRAK

Naczepy samochodowe Kontenery

BRAK BRAK

Towary paletyzowane

Towary masowe

Jednostki pakietowe

Towary niebezpieczne

Towary ponadgabarytowe

 

Źródło:  opracowanie  własne  na  podstawie:  www.euroterminal‐slawkow.com,  

www.scl.com.pl. 

 

  Magazynowanie  jest  jednym  z  podstawowych  zadań  każdego  cen‐

trum logistycznego. Dąży się do zapewnienia jak najlepszych warunków 

przechowywanym  towarom.  Stąd wynika  rozbudowana  oferta  obsługi 

zapasów w magazynach centrów. Dodatkowe usługi magazynowe zwią‐

zane  są  przede  wszystkim  z odpowiednim  znakowaniem  produktów, 

przygotowywaniem towarów do wysyłki (konfekcjonowanie, kompleta‐

cja,  pakowanie,  paletyzowanie  itp.).  Scharakteryzowane  centra  oferują 

szeroki zakres usług w tej dziedzinie (rysunek 6). Śląskie Centrum Logi‐

styki  S.A.  świadczy  dodatkowo  usługę  co‐packingu, polegającą  na  two‐

Usługi oferowane przez centrum logistyczne…

191

rzeniu klientom  zestawów promocyjnych.  Jest  to usługa  tworząca  tzw. 

wartość. Oba podmioty stosują cross‐docking, dzięki czemu przyspieszają 

dostawę towaru do klienta, eliminując składowanie ładunku w magazynie. 

Centra  logistyczne  jako  podmioty  gospodarcze,  powinny  dążyć  do 

zaspokojenia potrzeb klientów. Zgodnie z tą ideą, dokonywane są czyn‐

ności, których celem  jest rozszerzenie oferty usługowej o kolejne działa‐

nia.  Usługi  te mogą  dotyczyć  zarówno  obsługi  samych  towarów,  jak 

również  dodatkowych  środków. MCL  Euroterminal  oraz  Śląskie  Cen‐

trum Logistyki S.A. umożliwiają przechowywanie towarów o podatności 

naturalnej w warunkach chłodni.  

 

Rysunek 6. Dodatkowe usługi w sferze magazynowania oferowane przez ŚCL S.A.  

i MCL  Euroterminal w Sławkowie 

Znakowanie produktów

Etykietowanie produktów

Paletyzowanie Konfekcjonowanie Pakowanie Kompletacja wysyłek

Obsługa terminalowa

Cross-docking Zestawy promocyjne

Foliowanie produktów

Dekonsolidacja przesyłek

Konsolidacja przesyłek

MCL TAK NIE TAK TAK TAK

ŚCL TAK TAK TAK TAK TAK TAK

TAK

MCL TAK TAK TAK TAK TAK TAK

ŚCL TAK TAK TAK TAK TAK TAK

 

Źródło:  opracowanie  własne  na  podstawie:  www.euroterminal‐slawkow.com,  

www.scl.com.pl. 

 

Centrum w  Sławkowie  specjalizuje  się w  czynnościach  związanych 

z kruszywami.  Dysponuje  urządzeniami  umożliwiającymi:  kruszenie, 

mieszanie bądź  sortowanie  towarów  sypkich. Ponadto zapewnia ocenę 

stanu  technicznego  opakowań  transportowych  wielokrotnego  użytku 

oraz mocowań na środkach transportu. 

Śląskie Centrum  Logistyki  S.A.  zapewnia  swoim  klientom monito‐

rowanie  przesyłki  w  czasie  trwania  zlecenia  przewozowego.  Ponadto 

istnieje możliwość ubezpieczania towarów składowanych oraz będących 

Jarosław Ziółkowski, Adam Kośko

192

„w  drodze”.  W  zakresie  czynności  obsługowych  towarów  sypkich, 

oprócz składowania i przeładunku, dokonywane jest sortowanie. 

Poszczególne czynności specjalne w obsłudze towarów dokonywane  

w  rozpatrywanych  centrach  logistycznych, zostały zobrazowane na  ry‐

sunku 7. 

 

Rysunek 7. Usługi specjalne w obsłudze towarów oferowane przez ŚCL S.A.  

i MCL Euroterminal w Sławkowie 

 

• przechowywanie towarów w chłodni

• sortowanie towarów sypkich

• ocena techniczna • kruszenie towarów

masowych • mieszanie towarów

sypkich

• monitoring przesyłek „w drodze”

• ubezpieczenia • usługi portowe

Śląskie CL MCL Euroterminal

Usługi specjalne w obsłudze towarów

 

Źródło:  opracowanie  własne  na  podstawie:  www.euroterminal‐slawkow.com,  

www.scl.com.pl. 

 

  Usługi  dodatkowe  podwyższają  standard  oferowanych  usług  pod‐

stawowych.  Przykładem  może  być  zapewnienie  wydajnej  wentylacji 

w magazynie  lub czynności ułatwiające kontrolę dostarczanego  towaru, 

np. poprzez ważenie. W zakres palety usług dodatkowych obydwu cen‐

trów wchodzą utrzymanie opakowań wielokrotnego użytku (np. konte‐

nery) oraz środków transportowych. W celu zagwarantowania lepszych 

warunków bytowych, oczekującym kierowcom pojazdów przeznaczone 

jest odpowiednie pomieszczenie socjalne. W strukturze centrów znajdują się 

jednostki świadczące usługi doradztwa z zakresu prawa bądź spedycji.  

  Rysunek 8. przedstawia usługi dodatkowe oferowane w MCL Euro‐

terminal w Sławkowie  i Śląskim Centrum Logistyki S.A. z uwzględnie‐

niem  analogicznych  oraz  poszczególnych  typowych  usług  dla  danego 

centrum.  

Usługi oferowane przez centrum logistyczne…

193

Rysunek 8. Usługi dodatkowe oferowane przez ŚCL S.A. i MCL Euroterminal w Sławkowie

Dodatkoweusługi centrów

Wspólne MCL Euroterminal Śląskie CL

• naprawa kontenerów • myjnia • ważenie środków

transportu • odpowiednia

wentylacja magazynów

• pomieszczenie socjalne

• doradztwo

• kontrola techniczna urządzeń

• depot armatorski

• cumowanie statków, łodzi

 

Źródło:  opracowanie  własne  na  podstawie:  www.euroterminal‐slawkow.com,  

www.scl.com.pl. 

 

  Szansy  rozwoju  polskich  centrów  logistycznych  należy  szukać  

w  rozbudowie  infrastruktury  transportowej  kraju.  Budowa  autostrad 

wraz  z odpowiednimi drogami dojazdowymi do  centrów  zapewniłaby 

lepsze  skomunikowanie  z  systemem dróg państw  sąsiednich. Również 

infrastruktura  kolejowa  wymaga  unowocześnienia.  Budowa  terminali 

transportu  intermodalnego  mogłyby  wpłynąć  na  wzrost  przewozów 

kolejowych  i wodnych,  co powinno zmniejszyć uciążliwości wywołane 

przez nadmierną  ilość przewozów samochodowych  [Antoniak, Chylak, 

Mańkowski 2004]. Ponadto centra powinny skoncentrować  się na mak‐

symalnym wykorzystaniu posiadanych urządzeń i sprawnym zarządza‐

niu powierzchnią magazynową. Kompleksowa obsługa klienta oraz  in‐

nowacje  sprzyjają pozyskiwaniu nowych kontrahentów oraz uzyskania 

przewagi konkurencyjnej. Automatyzacja oraz ujednolicenie  technologii 

przeładunkowych  zwiększa  możliwości  wykonawcze  terminali,  nato‐

miast wykwalifikowana kadra i systemy kontroli sprzyjają minimalizacji 

błędów.  

Jarosław Ziółkowski, Adam Kośko

194

  Centra  logistyczne w Sławkowie  i Gliwicach położone  są po przeciw‐

nych  stronach województwa  śląskiego na osi wschód‐zachód. Przy odpo‐

wiedniej współpracy pomiędzy obydwoma centrami istnieje duża szansa na 

rozwiązanie  problemów  komunikacyjnych Górnego  Śląska. Powinny  one 

przestrzegać  zasad  neutralności,  oznaczającej  swobodny  (niedyskrymina‐

cyjny) dostęp dla wszystkich zainteresowanych podmiotów i ich pełną ob‐

sługę, bez zhierarchizowania kolejności w tej obsłudze [Krzemiński 2005].  

  Rozwój  centrów  logistycznych  umożliwia  również  intensyfikacja 

powiązań  między  władzami  centralnymi  i  lokalnymi  a  właścicielami 

oraz operatorami działającymi w centrum. Władze mogą przyczynić się 

do modernizacji  terminali w  ramach  rządowych  programów  transportu. 

Rozwój centrów  logistycznych  jest procesem długoterminowym. Wymaga 

zaangażowania nie tylko inwestorów prywatnych, ale również sektora pu‐

blicznego. Wspólne sprostanie wysokim wymaganiom finansowym umoż‐

liwi osiągnięcie korzyści z działalności  centrów  logistycznych dla  regionu  

i kraju w wymiarach: ekonomicznym, społecznym oraz ekologicznym.  

  Pomimo wielu prób usystematyzowania, pojęcie centrum logistyczne 

nie uzyskało nadal  jednoznacznej definicji. Termin powinien być  jednak 

stosowany w przypadku identyfikacji podmiotu gospodarczego z dostę‐

pem do  co najmniej dwóch  różnych gałęzi  transportu oraz oferującego 

szeroki zakres usług logistycznych. 

  Centra  realizują  czynności,  które można  zaliczyć  do  następujących 

grup funkcyjnych: składowanie i przeładunek, dodatkowe usługi w sfe‐

rze magazynowania, specjalne czynności w obsłudze  towarów, czynno‐

ści organizacyjne, usługi finansowe oraz usługi dodatkowe. W większo‐

ści  obszarów przedstawione  centra  logistyczne  oferują podobne palety 

usług. Rozbieżności wynikają z usytuowania  i dostępności do poszcze‐

gólnych  rodzajów  transportu.  Centra  logistyczne  dążą  do  poszerzania 

oferty usługowej wraz ze wzrostem poziomu obsługi klienta. Wypełniają 

zadania logistyczne kierując się minimalizacją kosztów oraz są ukierun‐

kowane  na  przynoszenie  dochodów. Ważnym  aspektem  jest  również 

ekologia,  która  wynika  z korzystania  z  transportu  kolejowego,  bądź 

wodnego. Klienci doceniają starania centrów w związku z ochroną  śro‐

dowiska i są przychylni do współpracy z takimi podmiotami.  

Usługi oferowane przez centrum logistyczne…

195

  Polski system logistyczny wciąż wymaga rozbudowy i doskonalenia. 

Potrzeba więc  czasu,  aby działalność krajowych  centrów  logistycznych 

mogła  się  rozwinąć  się na  skalę  funkcjonowania  centrów zachodnioeu‐

ropejskich. 

 

Bibliografia  Antoniak M., Chylak E., Mańkowski R., (2004), Centra logistyczne, WSC, Warszawa. 

Ciesielski M. (red), (2005), Rynek usług logistycznych, Difin, Warszawa. 

Fechner I., (2004), Centra logistyczne: Cel‐Realizacja‐Przyszłość, Biblioteka Logistyka, Poznań. 

Gołembska E.,  (2009),   Logistyka w gospodarce światowej, Wydawnictwo C. H. Beck, War‐

szawa.   

Kisperska‐ Moroń D., Krzyżaniak S., (2009), Logistyka, Biblioteka Logistyka, Poznań. 

Krzemiński S., (2005), Tendencje rozwoju przedsiębiorstw transportowych logistycznych, zinte‐

growane  łańcuchy transportowe‐ przesłanki  i warunki rozwoju, 5 Międzynarodowa Kon‐

ferencja, Szczecin.  

Mindur L.  (red.),  (2000), Metodyka lokalizacji i kształtowania centrów logistycznych w Polsce, 

Kolejowa Oficyna Wydawnicza, Warszawa. 

Mindur M. (red.), (2008), Logistyka. Infrastruktura techniczna na świecie: zarys teorii i praktyki, 

Wydawnictwo Instytutu Technologii i Eksploatacji, Warszawa‐Radom. 

Mokrzyszczak H., (1998), Logistyka: podstawy procesów logistycznych, WIG, Białystok. 

Pfohl H.Ch., (1998), Systemy logistyczne: podstawy organizacji i zarządzania, Biblioteka Logi‐

styka, Poznań. 

Rydzkowski W. (red), (2007), Usługi logistyczne, Wydanie 2, ILiM, Poznań. 

Skowron‐ Grabowska B., (2010), Centra logistyczne w łańcuchach dostaw, PWE, Warszawa. 

Starkowski,  D.,  Bińczak  K.,  Zwierzycki  W.,  (2007),  Samochodowy  transport  krajowy 

i międzynarodowy: kompendium wiedzy praktycznej (t. 3), Poznań. 

Śliwczyński B., (2008), Planowanie logistyczne, Wydanie 2, Biblioteka Logistyka, Warszawa. 

Walczak M., (2008), Centra logistyczne. Wyzwania. Przyszłość, WSCiL, Warszawa. 

Czasopisma: 

Fechner  I.,  (2008), Zasady klasyfikacji centrów  logistycznych wynikające z analizy  ich  funkcjo‐

nowania, Logistyka, nr 4.  

Paprocki W., Pierjegud J., (2005),  Rozwój centrów logistycznych w Polsce, Eurologistics, nr 5. 

Strony internetowe: 

www.muratorplus.pl 

www.euroterminal‐slawkow.com 

www.scl.com.pl 

www.logistyka.net 

 

  

ZARZĄDZANIE ZASOBAMI LUDZKIMI

PRZEDSIĘBIORCZOŚĆ i ZARZĄDZANIE  Wydawnictwo SAN − ISSN 1733-2486

Tom XIII – Zeszyt 15 – 2012 – ss. 199–212  

 

 

Maria Jabłońska-Wołoszyn Społeczna Akademia Nauk, Wydz. Zam. w Warszawie 

 

 

Aspekty wdrożeniowe wykorzystania kompetencji w ZZL

Capability of utilization of competence in ZZL

Abstract: The subject of this article is to show the possibilities of using the HRM competencies including business, operational and subjective perspective. First and foremost author postulates on direct linkage of competence with business goals and business conditionality of the enterprises. Then it presents the perspective of HR processes as well as the tools used for taking personnel de-cisions, which by the criteria of competence support the core business processes of the organization. The author also directs attention to entities responsible for HR and distinguishes the stages of HR Dapartment development, which is responsible for realization of HR process based on competences. It shows, that the more developed the organization the greater attention to human resources and taking into account the competence in managing the organization.

 

1. Wprowadzenie   Zarówno w teorii, jak i praktyce dominuje orientacja na umiejętności 

skutecznego działania dla  klientów,  kreatywność,  zdolność do  rozwią‐

zywania problemów, nastawienie na wyniki. Świadomość tych wyzwań, 

powoduje ciągłe poszukiwanie nowych sposobów zarządzania organiza‐

cją  −  szczególnie gdy  firma  chce  skutecznie wykorzystywać posiadaną 

wiedzę  i doświadczenie po to by być  lepsza od  innych w swojej branży 

oraz szybciej zaspokajać potrzeby swoich klientów. Nie ulega wątpliwo‐

Maria Jabłońska-Wołoszyn 200

ści, że powyższe oczekiwania dotyczą przede wszystkim zatrudnionych 

w organizacji pracowników, którzy są podstawą konkurencyjności orga‐

nizacji.  

  W praktyce wykształca się układ zależności pomiędzy podejściem do 

spraw  ludzkich  a  stroną  biznesową  organizacji  –  wszelkie  działania 

związane z zasobami ludzkimi powinny być zgodne ze strategią, kul‐

turą i strukturą organizacyjną firmy oraz ściśle powiązane z jej sukce‐

sami. Biorąc pod uwagę powyższe, istotna w wymiarze wdrożeniowym 

jest  definicja  zarządzania  zasobami  ludzkimi  (ZZL)  zaproponowana 

przez prof. A. Pocztowskiego  (2008,  s.  34),  jako koncepcja  zarządzania 

w obszarze funkcji personalnej w której: 

• zasoby  ludzkie postrzega  się  jako  składnik aktywów  firmy  i  źródeł 

konkurencyjności; 

• postuluje się strategiczną integrację spraw personalnych ze sprawami 

biznesowymi, aktywną role kierownictwa liniowego w rozwiązywa‐

niu kwestii personalnych; 

• wskazuje się na potrzebę kształtowania kultury organizacyjnej,  inte‐

gracji procesów personalnych  oraz budowania  zaangażowania pra‐

cowników jako narzędzi osiągania celów. 

  Wprowadzenie  do  organizacji  pojęcia  kompetencji  jest  wynikiem 

przyjęcia  perspektywy  zasobów  ludzkich  jako  czynnika  budowania 

przewagi  konkurencyjnej  organizacji  −  celem  jest  tworzenie  wartości 

firmy opartej na kompetencjach (por. Sajkiewicz 2002; Woodruffe 2003, s. 

31−35; Dubois, Rothwell 2007). Punktem wyjścia do osiągnięcia  celu  są 

unikalne zasoby pracowników  i organizacji, opisane zachowaniami. Re‐

zultatem są wymagane przez firmę wyniki i zaspokojenie potrzeb klien‐

tów  (wewnętrznych – organizacji; zewnętrznych – ostatecznych odbior‐

ców  towarów/usług). Tak więc podejście kompetencyjne odzwierciedla 

proces przekształcania zasobów  ludzkich w  zasoby organizacji  i odpo‐

wiada na potrzebę budowania przewagi konkurencyjnej firmy.  

  Pojęcie kompetencji nie  jest  jasno zdefiniowane, czego dowodem są 

liczne dyskusje nad  jego pojmowaniem. Dla potrzeb niniejszego opraco‐

wania przyjęto definicję kompetencji  jako  (Fryczyńska, Wołoszyn 2008, 

s. 48) „zdolności do wykorzystania własnych zasobów – predyspozycji, 

Aspekty wdrożeniowe wykorzystania kompetencji w ZZL 201

umiejętności, postaw, wiedzy  i doświadczenia  – do uzyskiwania  okre‐

ślonych  przez  organizację  rezultatów.  Zdolności  te wyrażają  się  przez 

zachowanie, sposób funkcjonowania zawodowego, które pozwalają pra‐

cownikowi uzyskać wybitne wyniki w zakresie oczekiwanym przez or‐

ganizację”. 

  Nie ulega wątpliwości,  że wykorzystanie kompetencji w organizacji 

jest  procesem  ciągłego  doskonalenia  struktury  kryteriów  kompetencyj‐

nych w  taki  sposób,  aby  firma  osiągała  określone  cele. Wykorzystanie 

kompetencji w praktyce należy  rozpatrywać w następujących płaszczy‐

znach: 

• integracji ZZL z celami, wartościami i wynikami organizacji, 

• integracji procesu  i narzędzi ZZL na bazie profili kompetencyjnych 

dla poszczególnych stanowisk, 

• motywacji pracowników do zmiany zachowań na oczekiwane przez 

organizację standardy. 

 

2. Definiowanie kompetencji w oparciu cele biznesowe organizacji   Następstwem wykorzystywania kompetencji w organizacji  jest usta‐

lenie  standardu  optymalnych  zachowań w  organizacji,  pozwalające  na 

wypracowanie  uniwersalnych  kryteriów  efektywności  pracowników. 

Sposób definiowania kompetencji  jest dowolny, bo uzależniony od celu, 

jaki organizacja chce osiągnąć, wprowadzając do swojego słownika poję‐

cie kompetencji.  Jednak celem nadrzędnym wprowadzenia kompetencji 

do organizacji powinny być zawsze wysoka  jakość pracy  i wzrost efek‐

tywności firmy (por. Kroll 2010, s. 237−239). Wobec powyższego kompe‐

tencje powinny charakteryzować się następującymi cechami: 

• są  bezpośrednio  związane  ze  specyfiką  firmy,  pewną właściwością 

pracowników lub organizacji − ich opis musi być „szyty na miarę”; 

• nie  istnieją w oderwaniu od poziomu prezentowanych zachowań są 

konstrukcją  teoretyczną, która prezentuje zachowania pracowników 

charakterystyczne dla danej organizacji; 

Maria Jabłońska-Wołoszyn 202

• są zmienne, czyli podlegają ciągłemu rozwojowi, tak jak organizacja, 

której służy, przy czym  jedne kompetencje są bardziej „skłonne” do 

rozwoju, inne mniej; 

• są mierzalne poprzez obserwację  zachowań pracowników  i porów‐

nanie ze zdefiniowanymi kompetencjami i poziomem jej spełnienia. 

Praktyka pokazuje iż definiowanie kompetencji może przebiegać „proak‐

tywnie”  lub „reaktywnie”. Podejście „proaktywne” polega na  identyfi‐

kowaniu  kompetencji  związanych  z  oczekiwanymi  przez  organizację 

wynikami w długim okresie. Źródłami analizy są tu: 

• analiza misji, wizji, kultury organizacyjnej i celów organizacji; 

• zdefiniowanie struktur i procesów istotnych z punku widzenia po‐

trzeb rozwoju; 

• analiza  pracy  poszczególnych  grup  pracowników  i  ich  roli,  celów 

i osiąganych efektów.  

  Metoda ta  jest czaso‐  i pracochłonna, wymaga bardzo dużych umie‐

jętności  analizowania  danych  jakościowych.  Jest  jednak  całkowicie  do‐

stosowana  do  specyfiki  danej  organizacji,  rzetelnie  oddaje  jej  atrybuty 

indywidualne i organizacyjne. Podejście „reaktywne” polega definiowa‐

niu kompetencji w zależności od bieżących potrzeb konkretnych  jedno‐

stek biznesowych organizacji i takie  jest najczęściej spotykane w organi‐

zacjach.  

  Poniżej przedstawiono metody definiowania kompetencji w organi‐

zacji, które pozwalają na powiązanie  standardów  zachowań pracowni‐

ków z oczekiwaniami organizacji. 

 

Aspekty wdrożeniowe wykorzystania kompetencji w ZZL 203

Tabela 1: Metody identyfikowania kompetencji w oparciu  

o cele biznesowe organizacji 

Metoda  Opis 

Warsztat  

strategiczny 

Spotkanie z najważniejszymi przedstawicielami organizacji: 

zarządem  i najwyższą kadrą kierowniczą, odpowiedzialny‐

mi  bezpośrednio  za  wizję  i  strategię  organizacji.  Celem 

warsztatu  jest  identyfikacja  kompetencji,  które  są  obecnie 

mocną stroną organizacji  i  tych które odzwierciedlają przy‐

szłe wyzwania.  

Panel  

ekspertów 

Spotkanie  z  przedstawicielami  organizacji,  bezpośrednio 

związanymi  ze  stanowiskiem/grupą  stanowisk,  procesem 

biznesowym;  uczestniczą  w  nim  bezpośredni  przełożony, 

pracownik, klient wewnętrzny 

Badanie dokumentacji 

strategicznej, 

organizacyjnej 

Analiza  różnorodnych  dokumentów  związanych  z  kluczo‐

wymi obszarami i procesami w organizacji.  

Badanie 

dokumentacji 

personalnej 

Analiza  dokumentacji  z  zakresu  zarządzania  zasobami 

ludzkimi:  kwestionariuszy,  opisów,  materiałów  szkolenio‐

wych,  instrukcji,  itp. oraz materiałów o charakterze organi‐

zacyjnym:  regulaminów, opisów zadań  i/lub opisów  stano‐

wisk, itp. 

Wywiady  

bezpośrednie 

Wywiady  pogłębione  z  pracownikami  bezpośrednio  zwią‐

zanymi z konkretnym stanowiskiem/funkcją; celem wywia‐

dów  jest analiza pracy. analiza zdarzeń krytycznych w wy‐

miarze  behawioralnym,  czyli  takich,  które  spowodowały 

sukces  lub porażkę. Rezultatem przeprowadzonych wywia‐

dów  jest  najczęściej  zbudowanie  dwu  profili  kompetencji, 

które  po  porównaniu  ukazują  kompetencje  różnicujące. 

Ostateczny profil powstały na  tym etapie zawiera dwa po‐

ziomy  zachowań: minimalny  i  optymalny. Minimalny  naj‐

częściej wykorzystywany  jest do rekrutacji, optymalny − do oceny  pracowników  (wyznacza  pewien  poziom  dalszego 

rozwoju). 

Badania  

ankietowe   

Badanie opinii pracowników, pomocne gdy chcemy uzyskać 

dane od wielu pracowników w krótkim czasie. 

Benchmark  Analiza  osiągnięć  firmy  i  pracowników  na  tle  danych  

o konkurencji. 

Źródło: Opracowanie własne. 

Maria Jabłońska-Wołoszyn 204

3. Integracja procesów ZZL w oparciu o kompetencje   Z  punktu  widzenia  realizacji  celów  strategicznych  organizacji 

wszystkie  działania w  obszarze  ZZL  powinny  tworzyć  spójną  całość. 

Taką możliwość daje oparcie podprocesów ZZL personalnych na spójnej 

dla całej  strukturze, która pozwoli na: 

• stworzenie zbioru kryteriów do projektowania narzędzi zarządzania 

zasobami ludzkimi, 

• zbieranie informacji umożliwiających wartościowanie i cenę pracow‐

ników,  

• podejmowanie decyzji personalnych na każdym z etapów procesu ZZL.  

  Poszukiwana  struktura  powinna  opisywać  najlepszej  klasy  wyko‐

nawcę zadań i realizatora celów stawianych przez organizacje. Nie ulega 

wątpliwości,  że powyższe oczekiwania spełnia podejście zintegrowania 

procesu ZZL na modelu kompetencji pracowników. W teorii i praktyce 

ZZL kompetencje są   definiowane w dwóch perspektywach:  indywidu‐

alnej i organizacyjnej.  

  Indywidualnej –  rozumianej  jako profil  kompetencji – który  jest zbio‐

rem wskaźników behawioralnych wymaganych na danym stanowisku. 

Definiowanie  kompetencji  dotyczy  prac  nad  określeniem  standardów 

zachowania ważnych z punktu widzenia efektywności pracy (osiągania 

stawianych  celów)  na  danym  stanowisku.  Podstawowym  składnikiem 

profilu  kompetencji  są  nazwy  kompetencji wraz  z  definicją,  która  po‐

winna być krótka, obrazowa, pozwalająca na prawidłowe  rozróżnienie 

kompetencji. Kolejnym, niezbędnym  elementem profilu kompetencji  są 

wyznaczniki  opisujące  szczegółowo  zachowania  na  podstawie  których 

wnioskuje się o posiadaniu/nabyciu przez daną osobę kompetencji. Wy‐

znaczniki  behawioralne mogą  być uporządkowane  albo w postaci  jed‐

nopoziomowej  listy,  albo w  formie wielopoziomowej  konstrukcji.  Jeśli 

mamy do czynienia z jednopoziomową listą, poziom nabycia kompeten‐

cji oceniany jest za pomocą skali. Wielopoziomowość natomiast pozwala 

na wyznaczenie poziomów danej kompetencji, przedstawionych w  for‐

mie opisowej, na przykład jako kompetencji: 

Aspekty wdrożeniowe wykorzystania kompetencji w ZZL 205

• progowej, krytycznej  –  zbioru minimalnych wymagań niezbędnych 

do efektywnego wykonania pracy; 

• wysokiej,  oczekiwanej  –  wyznaczającej  wydajność  i  efektywność 

oczekiwaną na danym stanowisku; 

• zachowań  niepożądanych,  uniemożliwiających  skuteczne  wykony‐

wanie zadań. 

  Celem  identyfikowania kompetencji  jest opisanie zachowania wyko‐

nawcy wysokiej klasy. Do profilu opisanego poziomami, porównywani 

są  konkretni  pracownicy,  a wynikiem  oceny  jest  indywidualny  profil 

osobowy, ukazujący poziom zbieżności kompetencji pracownika z ich mo‐

delem. 

  Organizacyjnej  –  rozumianej  jako  model  kompetencji  –  który  jest 

strukturyzacją  zbioru  kompetencji  dla  całej  organizacji  –  zestawieniem 

wszystkich kompetencji w organizacji, układem budowanym na  różno‐

rodnych poziomach w organizacji, w układzie pionowym  i poziomym. 

Aby uczynić model kompetencji bardziej przejrzystym  i  łatwiejszym do 

wykorzystania kompetencje są grupowane w kategorie,  pokazujące naj‐

ważniejsze płaszczyzny oddziaływania modelu na pracowników i orga‐

nizację  (por.  Juchnowicz,  Rostkowski  2003,  s.  234;  Sidor‐Rządkowska 

2006, s. 22−26): 

• powiązanie modelu kompetencji z kluczowymi pojęciami dla organi‐

zacji: misją, strategią i kulturą organizacyjną jest widoczne w kompe‐

tencjach  kluczowych  (firmowych).  Kategorie  te  są  unikalną  kon‐

strukcją,  która  pokazuje  zachowania,  na  których  bazie  organizacja 

chce budować przewagę konkurencyjną.  Ich zdefiniowanie  jest „ka‐

mieniem  milowym”  w  określeniu  kluczowych  wyzwań  stojących 

przed organizacją zajmującą się  jakością zasobów  ludzkich,  jakie or‐

ganizacja powinna posiadać – stanowią podstawę do porównywania 

wszystkich pracowników w organizacji; 

• odzwierciedlenie  struktury wewnętrznej  organizacji  z  perspektywy 

poziomów zarządzania  jest odzwierciedlone w kompetencjach zwa‐

nych; hierarchicznymi  (specyficznymi dla roli pełnionej w organi‐

zacji) − pozwalają na porównanie pracowników pełniących  te same 

role bądź zajmujących stanowiska na tym samym poziomie w hierar‐

chii firmy oraz wspomagają budowę ścieżek karier. 

Maria Jabłońska-Wołoszyn 206

• odzwierciedlanie procesów biznesowych realizowanych w organiza‐

cji przez poszczególne działy. Odzwierciedleniem konkretnego pro‐

cesu biznesowego i zachodzącego w organizacji, są kompetencje spe‐

cyficzne  (funkcjonalne),  procesowe  które  charakteryzują  poszcze‐

gólne  stanowiska  związane  z  danym  obszarem  odpowiedzialności  

biznesowej w  organizacji  –  umożliwiają  porównywanie  pracowni‐

ków w ramach  jednej komórki organizacyjnej, wspomagają budowę 

systemu awansów poziomych. 

 

Tabela 2. Model kompetencji − strukturyzacja kompetencji dla organizacji 

Poziom I 

Kompetencje firmowe wynikające z kultury organizacyjnej  

wymagane na wszystkich poziomach i funkcjach organizacji  

(1−2 kompetencje) 

Poziom II 

Poziom dyrektorów 

Poziom kierowników 

kompetencje specyficzne dla roli (hierarchiczne): czynniki 

sukcesu wyróżniające poziomy organizacji 

(2−3 kompetencje dla danej roli) 

Poziom specjalistów 

Poziom III 

kompetencje specyficzne dla danego działu w firmie: czynniki sukcesu 

w jednostce organizacyjnej  

(max 5 kompetencji dla danego działu/jednostki) 

Dział 1  Dział 2  Dział 3  Dział 4  Dział 5  Dział 6 

Źródło: Opracowanie własne. 

 

  Oba podejścia są osadzone na związku pomiędzy sposobem funkcjo‐

nowania organizacji a oczekiwaniami wobec pracowników. Model kom‐

petencji  jest więc opisem charakterystyki organizacji, związanej z przy‐

noszącymi sukces zachowaniami pracowników.   

Aspekty wdrożeniowe wykorzystania kompetencji w ZZL 207

  Jak  już wspominano,  z perspektywy organizacji wdrożenie kompe‐

tencji w poszczególnych obszarach zarządzania zasobami  ludzkimi po‐

winno  prowadzić  do  działań  nakierowanych  na  ich  integrację. Ważne 

jest również to, że zaprojektowanie procesu ZZL na bazie profili kompe‐

tencji  pozwoli  na  funkcjonowanie  poszczególnych  procesów w  sposób 

niemal automatyczny.  

  Sekwencja działań oraz narzędzi składających się na proces ZZL  jest 

zależna przede wszystkim od potrzeb firmy wynikających z jej wielkości, 

właścicielstwa,  struktury  organizacyjnej,  branży  i  konkurencyjności  ze‐

wnętrznej. Na rysunku poniżej wyodrębniono podstawowe podprocesy 

ZZL, które mogą być zintegrowane na bazie modelu kompetencji. 

 

Rys.1. Proces i podprocesy ZZL zintegrowany w oparciu o model kompetencji 

 

 Źródło: Opracowanie własne. 

Maria Jabłońska-Wołoszyn 208

4. Odpowiedzialność podmiotów w organizacji za wykorzystanie kompetencji w procesie ZZL   Dla  realizacji  procesu  ZZL  w  oparciu  o  kompetencje  niezmiernie 

istotny  jest  związek  pomiędzy menadżerami, pracownikami  a działem 

personalnym.  Najwyższa  kadra  menedżerska  powinna  postawić  cele 

biznesowe, wytyczne  do  struktury  organizacyjnej  oraz  zidentyfikować 

kluczowe  dla  organizacji  kompetencje.  Kadra  menedżerska  niższego 

szczebla  powinna  kaskadować  cele  organizacji  na  pracowników  oraz 

motywować  pracowników  do  rozwijania  i  kształtowania  swoich  indy‐

widualnych kompetencji. Ponadto menedżerowie  są odpowiedzialni za 

wykorzystanie całego potencjału dostępnych kompetencji pracowników. 

Pracownik  zmierza  do  rozwinięcia  swoich  kompetencji wówczas,  gdy 

przekładają się one na zajmowane miejsce w organizacji  kariera stanowi 

poszerzenie jego kompetencji w perspektywie.  

  Wobec  oczekiwania  zdefiniowanego  już  przez  Armstronga  (2001, 

s. 139−144)  jakimi było odpowiedzialność za realizację procesu ZZL, ak‐

tualne nadal jest podjęcie przez dział personalny nowych ról, które moc‐

niej wiązałyby się z dostarczaniem organizacji wymiernych wartości, tj: 

• Rolę  stratega,  która  polega  na  realizowaniu  długookresowych  pro‐

gramów zarządzania i rozwoju ludzi oraz tworzeniu i utrzymywaniu 

relacji w organizacji zgodnie z kierunkiem  jej  strategii. Działania  te 

wynikają z planów biznesowych organizacji,  ale  również zasilają  je 

w trakcie formułowania zadań.  

• Rolę  partnera  biznesowego,  która  polega  na  aktywnej  działalności 

w wyznaczaniu  kierunków  rozwoju  organizacji  oraz  realizowaniu 

polityki zarządzania zasobami ludzkimi tak, aby była z nimi zgodna. 

• Rolę innowatora, polegającą na poszukiwaniu potrzeb i dostarczaniu  

rozwiązań pojawiających się problemów. 

• Rolę kierownika zmian, która polega na integrowaniu polityki zarzą‐

dzania  zasobami  ludzkimi  z procesami  zmiany,  nieustannie  zacho‐

dzącymi w organizacji. 

  Działy  personalne  mogą  podejmować  racjonalne  i  systematyczne 

działania, których celem  jest formułowanie celów dla procesu ZZL oraz 

Aspekty wdrożeniowe wykorzystania kompetencji w ZZL 209

implementacja  narzędzi  wspierających  menadżerów  i  pracowników 

w zarządzaniu  kompetencjami.  Jak  pokazuje  raport  D&T  (HR  Trendy 

2011) „po stronie działów zarządzania zasobami  ludzkimi  istnieje goto‐

wość przyjęcia odpowiedzialności,  jaka wiąże się z pełnieniem roli stra‐

tegicznego  doradcy  zarządu.  Skala  tego  zjawiska  systematycznie  się 

zwiększa. Trzeba  jednak pamiętać,  że ostateczna decyzja w  tej  sprawie 

należy do zarządu i rady nadzorczej. A te muszą widzieć przede wszyst‐

kim jej biznesowe uzasadnienie, a zatem być przekonane nie tylko o zna‐

czeniu zarządzania zasobami  ludzkimi w  firmie, ale  też o wartości do‐

danej, jaką dział HR wnosi do biznesu”.  

  Biorąc pod uwagę powyższe do oceny działu personalnego jako „ak‐

tora”  funkcji  personalnej może  posłużyć  tabela  poniżej,  która  określa 

praktyczny poziom zaawansowania rozwoju procesu ZZL w organizacji 

w oparciu o kompetencje. 

 

Tabela 3: Matryca oceny poziomu rozwoju działu personalnego w organizacji 

Etap 

rozwoju Cechy organizacji działu personalnego 

Przeprowadzane są jedynie szkolenia mające na celu dostarczenie podsta‐

wowych  kwalifikacji    (wiedza  i  umiejętności)  wymaganych  na  danym 

stanowisku – wymogi Kodeksu Pracy oraz podstawowe  szkolenia  stano‐

wiskowe (merytoryczne), brak definiowania kompetencji 

Zdefiniowane  są zakresy  czynności dla poszczególnych  stanowisk,  funk‐

cjonuje  system  premiowania,  przeprowadzane  są  szkolenia  doskonalące 

kompetencje  (zachowania)  pracowników,  kompetencje  są  definiowane 

spontanicznie 

Zredagowane są opisy stanowisk w których wymienione są wymogi kom‐

petencyjne, funkcjonuje system ocen pracowniczych oparty na kompeten‐

cjach 

Narzędzia  i  systemy HR  są ze  sobą powiązane  (opisy  stanowisk,  system 

ocen,  system  premiowania),  wdrożone  jest  zarządzanie  kompetencjami, 

istnieją ścieżki kariery 

5 Przeprowadzana  jest ocena  funkcjonujących w organizacji narzędzi  i sys‐

temów HR pod kątem wsparcia procesów biznesowych 

Źródło: Opracowanie własne. 

Maria Jabłońska-Wołoszyn 210

5. Podsumowanie   Z obserwacji i wymiany doświadczeń z praktykami ZZL, tych którzy 

korzystają  z  kompetencji  do  zarządzania  ludźmi w  organizacji można 

podzielić na następujące grupy: 

• poszukujący w kompetencjach „leku” na konkretne problemy bizne‐

sowe, 

• traktujący kompetencje  jako narzędzie do budowania bądź modyfi‐

kacji systemu zarządzania zasobami ludzkimi, 

• modyfikujący istniejący w organizacji model kompetencji, 

• poszukujących modnych  rozwiązań w  zarządzaniu  zasobami  ludz‐

kimi.  

  Powodzenie we wdrożeniu kompetencji w firmie jest uzależnione od 

zaangażowania  się  całej  organizacji  w  przedsięwzięcie.  Na  poziomie 

strategicznym,  reprezentowanym  przez  zarząd,  powinno  się  pozyskać 

I przeanalizować  informacje  związane  z  misją,  strategią,  kluczowymi 

wartościami  i obszarami wyników dla danej firmy. Proces budowy mo‐

delu  kompetencji wymaga podejścia  od  „góry” do  „dołu”. Przychylny 

I zaangażowany dla projektu zarząd, jest pierwszym warunkiem sukcesu 

projektów  kompetencyjnych. Nawet  jeśli  firma  nie posiada  opracowań  

dotyczących  strategii,  przygotowanie  kompetencji musi  być  oparte  na 

analizie  funkcjonującego modelu  biznesowego  firm.  Tworząc  jakiekol‐

wiek definicje kompetencji  należy rozpoznać specyfikę procesów zacho‐

dzących w organizacji,  jej architekturę wewnętrzną oraz kulturę organi‐

zacyjną. Nie można nigdy pominąć określenia kluczowych wyzwań sto‐

jących  przed  ludźmi  w  organizacji  w  perspektywie  krótkookresowej. 

Efekt  tych prac  powinien  stanowić  zawsze  podstawę dalszych działań 

w procesie identyfikowania poszczególnych kompetencji.  

  Następnym wyznacznikiem powodzenia procesu jest zaangażowanie 

kadry kierowniczej do budowy i  wdrażania narzędzi opartych na kom‐

petencjach. Na tym etapie niezwykle istotne jest precyzyjnie zdefiniowa‐

nie  zachowań  pracowników  oraz  rezultatów  uzyskiwanych w wyniku 

ich  przejawiania. Następnie ważne  jest  określenie wskaźników  do  ich 

obserwacji  i mierzenia. W efekcie powinna powstać matryca  informacji 

Aspekty wdrożeniowe wykorzystania kompetencji w ZZL 211

o zachowaniach  i    znamionach  przekładania  się  ich  na  realizację  kon‐

kretnych  celów  i  zadań  biznesowych.  Najczęściej  ten  etap  pracy  nad 

kompetencjami  odnosi  się do  zbadania,  jak wygląda  specyfika danego 

stanowiska z perspektywy tych, którzy je zajmują oraz tych, którzy bez‐

pośrednio z nim współpracują. 

  Podsumowując,  należy  podkreślić,  że  kluczowe  w  wykorzystaniu 

kompetencji w ZZL nie jest wdrożony system ZZL, ale wiedza o kompe‐

tencjach wśród  kadry  która  ich  używa w  bieżącej  pracy. W  procesie 

wdrażania  systemu  kompetencji  obowiązuje  zasada  20/80.  Samo  defi‐

niowanie  kompetencji  powinno  zawierać  proporcjonalnie  20%  czasu, 

natomiast  80%  czasu  to  nabywanie wiedzy w  organizacji  o  zachowa‐

niach przez nią promowanych. Modelowe zachowania powinny być za‐

tem opisane prostym, zrozumiałym  językiem dla wszystkich pracowni‐

ków a menedżerowie muszą umieć je obserwować i oceniać. Znamienna 

jest wypowiedź jednego z konsultantów firmy doradczej, który twierdzi, 

że w organizacji może być model składający się nawet z  jednej kompe‐

tencji.  Natomiast  o  jego  sukcesie  decyduje  skuteczność  menedżerska 

w jego  używaniu,  czyli  sposób  w  jaki menedżer  wykorzystuje  go  do 

osiągania  stawianych mu  przez  organizację  celów.  Przejawem  sukcesu 

wykorzystania kompetencji w organizacji,  jest wiec wykorzystywanie  ich 

przez menedżerów w bieżącej pracy  (np.  identyfikacja  i  szybkie niwelo‐

wanie luk kompetencyjnych za pomocą technik coachingowych) na bazie 

narzędzi proponowanych przez dział personalny. Po wdrożeniu modelu 

kompetencji zmienia się rola działu personalnego, który z pomysłodawcy 

rozwiązań staje się narzędziownią systemu zarządzania kompetencjami. 

  Zaangażowanie w tworzenie profili kompetencyjnych oraz ich pełna 

akceptacja przez menedżerów i pracowników jest ważna, ale nie wystar‐

czająca dla sukcesu kompetencji w organizacji. Po stronie działu perso‐

nalnego  leży spełnienie kolejnego warunku powodzenia we wdrażaniu 

modelu kompetencji  jakim  jest konsekwencja w używaniu zdefiniowa‐

nych kompetencji. Projekt kompetencyjny „na wejściu” wymaga uzgod‐

nienia  potrzeb  użytkowników  przyszłych  rozwiązań  HR  opartych 

o kompetencje.  „Na wyjściu”  zaś wymaga  konsekwentnego  używania 

profili kompetencji w praktyce. Przykładem takiej niekonsekwencji może 

być  nie  branie  pod  uwagę  kryteriów  kompetencyjnych  uznanych  jako 

Maria Jabłońska-Wołoszyn 212

ważne w ocenie danego  stanowiska  (np. wykorzystywanych przy pro‐

jektowaniu Assessment Center  lub Development Center)  do  rekrutacji 

lub projektowania szkoleń.  

 

Bibliografia  

Dubois D., Rothwell J, (2007), Zarządzanie zasobami ludzkimi oparte na kompetencjach, 

PWE, Warszawa. 

Fryczyńska M., Jabłońska‐Wołoszyn M., (2008) Praktyczny przewodnik rozwoju zawodowego 

pracowników, PLACET, Warszawa. 

Juchnowicz M., Rostkowski T.,(2003) Zastosowanie macierzy kompetencyjnych kapitału ludz‐

kiego, w red. Dobija D, Pomiar i rozwój kapitału ludzkiego przedsiębiorstwa, PFPK, War‐

szawa. 

Kröll M.,  (2010)  Self‐organization  of  competency  development  and  the  role  of managers, Ad‐

vances in Applied Business Strategy, Volume 12, s. 237−239, Emerald 

Pocztowski  Aleksy  (2008),  Zarządzanie  zasobami  ludzkimi,  Strategie  −  Procesy  – Metody, PWE, Warszawa 

Sajkiewicz A., Sajkiewicz Ł., (2002) Nowe metody pracy z ludźmi. Organizacja procesów per‐

sonalnych, Poltext, Warszawa. 

Sidor‐Rządkowska, (2006) Kompetencyjne systemy ocen pracowników, przygotowanie, wdraża‐

nie i integrowanie z innymi systemami ZZL, Oficyna Ekonomiczna, Kraków 

Woodruffe C., Ośrodki oceny i rozwoju narzędzia analizy i doskonalenia kompetencji pracowni‐

ków. Oficyna Ekonomiczna, Kraków 2003 

Raport  (http://www.deloitte.com/assets/DcomPoland/Local%20Assets/Documents/Raporty, 

%20badania,%20rankingi/pl_HR_Trendy_2011.pdf) 

PRZEDSIĘBIORCZOŚĆ i ZARZĄDZANIE  

Wydawnictwo SAN ISSN 1733-2486 Tom XIII – Zeszyt 15 – 2012 – ss. 213–232

 

 

 

Magdalena Hryniewicka Instytut Badań Rynku, Konsumpcji i Koniunktur w Warszawie  

Adrianna Trzaskowska-Dmoch Społeczna Akademia Nauk, Łódź, Wydz. Zam. w Warszawie  

 

 

Mobbing – patologia zarządzania zasobami ludzkimi w świetle wybranych zagadnień i przeprowadzonych badań

Mobbing as a pathology in human resources management in the light of selected issues and conducted researches

Abstract: The article is devoted to the problem of workplace bul-lying. In Poland only recently this issue has occurred in a public debate. There is no systematic research in this field, as well. It may be due to the fact that the topic is sensitive and embarrass-ing. However, international organizations consider workplace bul-lying one of the occupational risk factors resulting from the social environment, on a par with e.g. the noise. It must be remem-bered that the scale and consequences of this phenomenon is growing, and it affects not only the victims but also companies in which these people are employed.

1. Wprowadzenie   Niniejszy  artykuł  został  poświęcony  problematyce mobbingu.  Pra‐

cownicy, którzy doświadczyli mobbingu mogą mieć poważne problemy 

z  normalnym  porozumiewaniem  się  z  innymi  ludźmi,  zamykają  się 

w sobie są rozstrojone. Osoby takie mają zaniżone poczucie własnej war‐

tości,  izolują się od otoczenia, stają się nieufne  i boją się wchodzić w  ja‐

Magdalena Hryniewicka, Adrianna Trzaskowska-Dmoch

214

kiekolwiek relacje interpersonalne. Często są samotne, bezsilne, apatycz‐

ne, wyobcowane  i wykazują objawy depresji. Ponadto przejawiają brak 

zdolności do wykonywania podstawowych obowiązków  i  jakiejkolwiek 

aktywności.  

  Celem artykułu jest przedstawienie tego zjawiska poprzez: określenie 

wielości  definicji,  omówienie  obecnie  obowiązujących  regulacji  praw‐

nych, wskazanie  czynników, które w  sposób pośredni  lub bezpośredni 

przyczyniają się do powstawania tego zjawiska, a także omówienie skut‐

ków  oraz  kosztów mobbingu  oraz  przedstawienie  przeprowadzonych 

badań dotyczących mobbingu. Stowarzyszenia antymobbingowe rozpo‐

częły swoją działalność w Polsce w 2001 r. Jako pierwsze powstało Ogól‐

nopolskie Stowarzyszenie Antymobbingowe – OSA.  Jego misją  jest nie‐

sienie  pomocy  osobom  poszkodowanym  na  skutek  mobbingu  oraz 

kształtowanie środowiska pracy wolnego od wszelkiej agresji, przemocy 

psychicznej  i  fizycznej.  Stowarzyszenie  to  bardzo  aktywnie  prowadzi 

szereg działań w wielu formach np. konferencji, projektów w celu prze‐

ciwdziałania przemocy  i wykluczeniu społecznemu np. „Mobbing  za‐lążek klęski czy sukcesu?”, czy „Wiedza i działanie przeciwko przemocy 

i dyskryminacji”  

 

2. Mobbing określenie pojęcia   Mobbing zdarza się w okolicznościach przymusowego przebywania 

ludzi  ze  sobą  przez  dłuższy  okres  (np. w  szkole,  na  uczelniach wyż‐

szych, w wojsku, w miejscu pracy, a także w rodzinie). Obiekt przemocy 

psychicznej,  a niekiedy  również  fizycznej,  jest  skazany na długotrwały 

kontakt z prześladowcą lub prześladowcami. Z mobbingiem mamy więc 

do czynienia w sytuacjach, gdy ofiara nie ma możliwości szybkiego wy‐

cofania się z relacji zależności i tym samym niedopuszczenia do rozkrę‐

cenia się spirali prześladowań. Na oznaczenie tego szczególnego rodzaju 

konfliktu w pracy przyjęły się dwie międzynarodowe nazwy pochodzące 

z  języka angielskiego – mobbing  i bullying. Słowa „mobbing” w odnie‐

sieniu  do  środowiska  pracy  użył  i zdefiniował  po  raz  pierwszy Heine 

Leymann‐lekarz psychoterapeuta, pionier w dziedzinie badań nad mob‐

bingiem. Angielskie  słowo  „mobb”  jako  rzeczownik  oznacza motłoch, 

Mobbing – patologia zarządzania zasobami ludzkimi…

215

tłum gawiedź, zaś w czasowniku znaczy rzucać się na kogoś, linczować, 

zgromadzić  się  w  tłumie  lub  admirować.  Przed  Leymannem  słowa 

„mobbing” używał Konrad Lorenz na oznaczenie zachowania zwierząt, 

polegającego  na  gromadnym  nękaniu  pojedynczego  dużego  zwierza 

przez grupę małych osobników. W odniesieniu do ludzi mobbing w tym 

sensie mógłby oznaczać nękanie pracownika przez grupę jego współpra‐

cowników, a nie przez przełożonego. Przykładem zachowań mobbingo‐

wych w znaczeniu używanym przez Lorenza mogłaby być „fala” w woj‐

sku lub podobne zachowania w szkołach wśród uczniów. Słowo „bully” 

jako  rzeczownik  oznacza  tchórza,  znęcającego  się  nad  słabszym,  czyli 

tyrana; natomiast jako czasownik oznacza zmuszać kogoś siłą, zastrasza‐

niem,  terroryzować  czy  onieśmielać. W  tym  znaczeniu  nie ma  grupy 

nękającej pojedynczego  osobnika,  jest  natomiast  jeden  silny, pastwiący 

się nad słabszym. Słowo „bullying”  lepiej zatem niż „mobbing” oddaje 

treść relacji przełożonego z podwładnym. 

  Natomiast  pojęcie  mobbingu  przyjęte  w  literaturze  naukowej  

i w prawodawstwie krajów europejskich nawiązuje do obydwu określeń. 

Łącząc nacisk psychiczny wywierany przez przełożonego na podwład‐

nego,  jak i wrogie zachowania grupy wobec  jednostki znajdującej się na 

tym samym poziomie w hierarchii organizacyjnej lub na stanowisku kie‐

rowniczym. 

  Heinz Leymann określił mobbing  jako „terror psychiczny w miejscu 

pracy, który angażuje wrogie nastawienie  i nieetyczne komunikowanie 

się  (stosowanie w  codziennych  kontaktach w  ramach  stosunku  pracy 

obelg,  wyzwisk,  pomówień,  oszczerstw,  krzyku,  itd.)  systematycznie 

podtrzymywane przez  jedną, bądź kilka   osób w stosunku do  innej, co 

w konsekwencji  spycha  ofiarę  do  pozycji  uniemożliwiającej  jej  obronę. 

Działania  te  zdarzają  się  często  i  trwają przez dłuższy  okres  czasu  (co 

najmniej pół roku). Z uwagi na czas trwania i częstość, maltretowanie to 

skutkuje  zaburzeniami  w  sferze  psychiki,  zdrowia  fizycznego 

i funkcjonowania  społecznego  ofiary”.  Z  kolei  Regina  Talik,  definiuje 

mobbing określając go  jako „nieetyczne, wrogie, systematycznie powta‐

rzające  się  zachowanie  skierowane wobec  jednej  lub  kilku  osób.  Są  to 

działania polegające na stwarzaniu wrogiej atmosfery w pracy,  terrory‐

zowaniu i dyskredytowaniu działań osób lub osoby, które w jakiś sposób 

Magdalena Hryniewicka, Adrianna Trzaskowska-Dmoch

216

nie pasują do zespołu”. Zapf określa mobbing jako „ekstremalnie stresu‐

jącą  sytuację  w  pracy  będącą  konsekwencją  działań  podejmowanych 

raczej przez grupę osób niż jednostkę w stosunku do określonej osoby”, 

a  także  jako  „zjawisko  o  charakterze  społecznym,  które  prowadzi  do 

eskalacji  konfliktu,  a wraz  z  jego  intensyfikacją  do  powiększającej  się 

nierównowagi sił”. Marie‐France Hirigoyen nazywa mobbing „molesto‐

waniem moralnym”  i definiuje  je  jako „wszystkie niewłaściwe postępo‐

wanie (gest, słowo, zachowanie, postawa), które przez swoją powtarzal‐

ność czy systematyczność narusza godność  lub  integralność psychiczną 

bądź fizyczną osoby, narażając ją na utratę zatrudnienia lub pogarszając 

atmosferę w pracy”  i stwierdza,  że „molestowanie moralne  to przemoc 

w małych dawkach, która  jest  jednak bardzo destrukcyjna. Każdy atak 

wzięty  z  osobna  jest  naprawdę  czymś  poważnym,  o  agresji  stanowi 

skumulowany efekt częstych i powtarzalnych mikrourazów”. Europejska 

Agencja  Bezpieczeństwa  i Zdrowia w  Pracy  (EASH)  określa  dręczenie 

w miejscu  pracy,  jako  „powtarzalne,  nieuzasadnione  zachowania  skie‐

rowane przeciwko pracownikowi,  lub grupie pracowników, które stwa‐

rza  zagrożenie  jego/ich  zdrowia  i  bezpieczeństwa. Nieuzasadnione  za‐

chowania  to zachowania, które  świadoma  i rozsądna osoba, biorąc pod 

uwagę wszystkie  okoliczności,  identyfikuje,  jako  spychające  ją  do  roli 

ofiary,  poniżające  i  naruszające  jej  godność.  Zachowania  te  obejmują 

działania pojedynczych osób  lub grupy,  jak  również  system pracy. Za‐

grożenie zdrowia  i bezpieczeństwa odnosi się do ryzyka występowania 

negatywnych  konsekwencji  doświadczonej  przemocy  w  postaci  zabu‐

rzeń zdrowia psychicznego”. Definicja obowiązująca w ustawodawstwie 

polskim, brzmi następująco: „mobbing oznacza działania  lub zachowa‐

nia  dotyczące  pracownika  lub  skierowane  przeciwko  pracownikowi, 

polegające  na  uporczywym  i  długotrwałym  nękaniu  lub  zastraszaniu, 

wywołujące u niego zaniżoną ocenę  lub ośmieszenie pracownika,  izolo‐

wanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników”1. 

  Pojecie mobbingu, tak jak i inne pojęcia, jest definiowane w niejedno‐

znaczny sposób,  jednak co do podstawowego charakteru  tego zjawiska 

wśród badaczy panuje zgodność:  jest  to usystematyzowana  forma celo‐

1 Ustawa o zmianie ustawy – Kodeks pracy oraz o zmianie niektórych innych ustaw 

z dnia 14 listopada 2003 r. (Dz. U. z 2003 r., nr 213 poz. 2081). 

Mobbing – patologia zarządzania zasobami ludzkimi…

217

wego dręczenia psychicznego, która polega na prezentowaniu wrogich 

i nieetycznych  zachowań wobec  pracownika  powodująca  u  ofiary  pro‐

blemy z funkcjonowaniem osobistym i zawodowym. Według powszech‐

nie przyjętych definicji, mobbing występuje wtedy gdy dręczenie ofiary 

trwa przez dłuższy czas. Jako próg czasowy podaje się minimum 6 mie‐

sięcy (w niektórych definicjach minimalny czas występowania działań to 

3 miesiące) oraz gdy wyżej wymienione zachowania zdarzają się w tym 

okresie co najmniej raz w tygodniu. 

 

3. Mobbing w regulacjach prawnych   Skala  tego  zjawiska,  zdefiniowanie  oraz  chęć przeciwdziałania wy‐

musiła  na  ustawodawcy  stworzenie  uregulowań  prawnych.  Regulacje 

prawne mają  za  zadanie  nie  tylko  chronić  indywidualnych  pracowni‐

ków, ale także wpływać bezpośrednio na rozwój kultury organizacji pra‐

cy  i zarządzania w  instytucjach  i zakładach pracy. W Polsce obowiązują 

następujące  regulacje  prawne:  Konstytucja  Rzeczpospolitej  Polskiej  – 

Uznaje  wolność  człowieka  za  jedno  z  najwyżej  cenionych  jego  dóbr. 

Gwarantuje  obywatelom  prawo  do  ochrony  prawnej,  dobrego  imienia 

i swobody decydowania o swoim życiu osobistym. Wprowadza również 

kontrolę państwa nad warunkami wykonywania pracy, która musi od‐

powiadać ustalonym standardom. Prawo cywilne  w obszarze mobbin‐

gu  zastosowanie mają  przepisy  prawa  dotyczące  ochrony  dóbr  osobi‐

stych oraz odpowiedzialności za czyny niedozwolone. Określono w nim 

dwa  rodzaje  roszczeń: majątkowe  i  niemajątkowe2. Prawo pracy  – Ko‐

deks Pracy zawiera  szereg przepisów  chroniących pracowników przed 

dyskryminacją. Zawiera także uregulowania mające zapewnić przestrze‐

2 Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964  r. Kodeks  cywilny  (Dz. U. z 1964 nr 16 poz. 93)  

z późn. zm. Art. 13, 24, 448. W art. 23 Kodeksu cywilnego ustawodawca zawarł przykła‐

dowy katalog „dobra osobiste  człowieka,  jak w  szczególności zdrowie, wolność,  cześć, 

swoboda  sumienia,  nazwiska  lub  pseudonimu,  wizerunek,  tajemnica  korespondencji, 

nietykalność mieszkania,  twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza  i  racjonalizator‐

ska, pozostają pod ochroną prawa  cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w 

innych przepisach”. 

Magdalena Hryniewicka, Adrianna Trzaskowska-Dmoch

218

ganie zasady  równego  traktowania kobiet  i mężczyzn w zatrudnieniu3. 

Międzynarodowy  Pakt  Praw  Gospodarczych,  Społecznych  i  Kultural‐

nych – wskazuje na obowiązki państwa w zakresie zapewnienia właści‐

wych warunków pracy. Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Po‐

litycznych – zgodnie z którym wszystkim przysługuje prawo do ochrony 

prawnej przed samowolną  i bezprawną  ingerencją w życie prywatne czy 

rodzinne.     

  Nowelizacja  Kodeksu  Pracy  z  18  stycznia  2009  r.  zaostrzyła m.in. 

przepisy  antydyskryminacyjne.  Pracownik może  domagać  się  odszko‐

dowania np. od szefa lub kolegów, jeżeli udowodni przed sądem, że ich 

zachowanie naruszyło  jego godność  i stworzyło niekorzystną dla niego 

atmosferę w pracy. Kodeks nie definiuje jednak, w jakich sytuacjach mo‐

że dochodzić do  tworzenia w miejscu pracy wrogiej czy poniżającej at‐

mosfery. Poniżające może być też zasypywanie skrzynki e‐mailowej nie‐

przychylnymi komentarzami. Dlatego pracownicy i pracodawcy powin‐

ni wiedzieć, czym jest mobbing i jak z nim walczyć. Obecnie pracodawcy 

mają  trudności  z właściwą  interpretacją  przepisów  np. w  jaki  sposób 

mają  racjonalnie  stosować  przepisy  –  istnieje  przecież  bardzo  „płynna 

granica” między  tym,  co  jest mobbingiem,  a  tym,  co  nim  nie  jest. Od 

momentu wprowadzenia w Polsce do kodeksu pracy pojęcia „mobbing” 

w sądach pojawiało się wiele spraw o nękanie i poniżanie w pracy. Jed‐

nak udowodnienie tego procederu jest bardzo trudne. Dlatego wyroków 

skazujących za mobbing  jest niewiele. Dzieje się tak również dlatego, że 

3Szczególne  zastosowanie mają przepisy  art.  94 KP o brzmieniu:  „&1. Pracodawca 

jest zobowiązany przeciwdziałać lobbingowi. &2. Mobbing oznacza działania lub zacho‐

wania  dotyczące  pracownika  lub  skierowane  przeciwko  pracownikowi,  polegające  na 

uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu pracownika, wywołujące u niego 

zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące  lub mające na celu poniżenie  lub 

ośmieszenie pracownika,  izolowanie go  lub wyeliminowanie z zespołu współpracowni‐

ków. &3. Pracownik u którego mobbing wywołał  rozstrój zdrowia może dochodzić od 

pracodawcy  odpowiedniej  sumy  tytułem  zadośćuczynienia  pieniężnego  za  doznaną 

krzywdę. &4. Pracownik, który wskutek mobbingu rozwiązał umowę o pracę, ma prawo 

dochodzić  odszkodowania w wysokości  nie  niższej  niż minimalne wynagrodzenie  za 

pracę, ustalane na podstawie odrębnych przepisów”. Ponadto zastosowanie mają  także 

art. 11, 15 oraz 207&1 KP. Ustawa z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy (Dz. U. z 1974, 

nr 24, poz. 141) z późn. zm. oraz Maciejczak R., Mobbing po nowelizacji, Miesięcznik „Twój 

Biznes” nr 3 z 2009 r.  

Mobbing – patologia zarządzania zasobami ludzkimi…

219

osoba skarżąca zwykle nie ma świadków na poparcie swoich zarzutów. 

Od stycznia 2009 r. poszkodowanym powinno być łatwiej walczyć w są‐

dzie  o  swoje  prawa. Kodeks  zakłada  bowiem,  że  za  składanie  zeznań 

w obronie molestowanego kolegi pracodawca nie będzie mógł go zwol‐

nić z pracy (Chakowski 9, 2005)4. 

  Mobbing jest także przedmiotem regulacji prawnych w innych krajach 

takich  jak np. Francja, Szwecja czy Belgia. Szwecja była pierwszym kra‐

jem, który w  latach 90. uregulował  tą kwestie. Narodowa Rada Bezpie‐

czeństwa  i  Zdrowia  Zawodowego wydała  rozporządzenie  zawierające 

postanowienia  określające  środki  przeciwdziałające  tyranizowaniu 

w pracy,  a  także  ogólne  zalecenia  dotyczące wdrożenia  tych  postano‐

wień. Był  to pierwszy  akt prawny w Europie  regulujący kwestię mob‐

bingu w  sposób kompleksowy  (Romer, Najda  2010,  s.  203). We Francji 

w 2002 r. uwzględniono rozwiązania prawne zarówno w Kodeksie Pracy 

jak  i Kodeksie Karnym. Na pracodawcę nałożono obowiązek „zastoso‐

wania wszelkich dostępnych środków w celu zapobiegania nękaniu mo‐

ralnemu” np. uprawnienia do interwencji mają związki zawodowe, a po‐

nadto ofierze przysługuje możliwość skorzystania z pomocy niezależne‐

go zewnętrznego mediatora. Zgodnie z  tymi przepisami sprawcy nęka‐

nia moralnego  w  pracy  ponoszą  odpowiedzialność  karną  do  jednego 

roku pozbawienia wolności oraz grzywny. W Belgii 11  czerwca 2002  r. 

została przyjęta ustawa dotycząca nie  tylko dręczenia psychicznego, ale 

także przemocy  i molestowania seksualnego. Przyjęte  regulacje prawne 

znowelizowały ustawę z 4 sierpnia 1996 r. dotyczącą ochrony pracowni‐

ków w miejscu  pracy  oraz  kodeks  karny w  części  dotyczącej  ochrony 

przed przemocą. Przepisy belgijskie nawiązują także do działań prewen‐

cyjnych w celu zredukowania możliwości wystąpienia przemocy w miej‐

scu pracy (Chakowski 20055, Merecz, Mościcka, Drabek 2005, s. 27–28). 

  Regulacje prawne mają na celu przeciwdziałanie mobbingowi. Istot‐

ną  rolę  odgrywają  procedury mediacji. Gdy  jednak  one  nie  przynoszą 

efektu, ofiara przemocy może wnieść sprawę do sądu osobiście, lub w jej 

4http://www.monitorprawapracy.pl/index.php?mod=m_artykuly&cid=114&id=79  – 

dostęp dnia 10 maja 2012 r.  5  http://www.monitorprawapracy.pl/index.php?mod=m_artykuly&cid=114&id=79  – 

dostęp dnia 10 maja 2012 r. 

Magdalena Hryniewicka, Adrianna Trzaskowska-Dmoch

220

imieniu mogą  to uczynić związki zawodowe albo organizacje pozarzą‐

dowe. Światowa Organizacja Zdrowia poprzez programy profilaktyczne 

przeciwdziałania temu zjawisku wprowadziła trzy rodzaje działań: pre‐

wencję  pierwotną, wtórną  i  trzeciorzędową.  Do  pierwszego  zaliczono 

prewencję  pierwotną,  która ma  wyeliminować  lub  ograniczyć  agresję 

poprzez szereg działań  takich  jak np. zapewnianie wysokiego poziomu 

bezpieczeństwa  zatrudnionym,  budowanie  dobrego  klimatu  i  odpo‐

wiedniej  kultury  organizacyjnej  oraz  systematyczne  szkolenie  kadry 

z zakresu radzenia sobie z  trudnymi sytuacjami zawodowymi. Prewen‐

cja wtórna ma za zadanie podnosić kompetencje pracowników w zakre‐

sie umiejętności radzenia sobie z sytuacjami, które mogą wyzwalać dzia‐

łania agresywne, a które są trudne do uniknięcia. Do tego obszaru zalicza 

się  także  tworzenie  procedur monitorowania  i  dokumentowania  zacho‐

wań  o  charakterze  mobbingowym.  Z  kolei  prewencja  trzeciorzędowa 

obejmuje działania pomocowe dla osób, który doświadczyły mobbingu w 

miejscu pracy. Obejmują one pomoc medyczną, psychologiczną, psychote‐

rapeutyczną ale także prawną (Merecz, Mościcka, Drabek 2005 s. 30–31). 

 

Rysunek 1. Sprawy o mobbing wg danych statystycznych  

Ministerstwa Sprawiedliwości w latach 2005–2009 

0

50

100

150

200

250

300

350

2005 r. 2006 r. 2007 r. 2008 r. 2009 r.

Liczba spraw o mobbing

Zadośćuczynienie pieniężneod pracodawcy za uszczerbekna zdrowiu

Odszkodowania z tytułurozwiązania umowy o pracęwskutek mobbingu

 Źródło: Romer, Najda 2010, s. 212–215. 

Mobbing – patologia zarządzania zasobami ludzkimi…

221

  W roku 2010 specjaliści z Państwowej Inspekcji Pracy udzielili łącznie 

1,2 mln bezpłatnych porad.  Jak wynika z danych PIP podmiotami naj‐

częściej zgłaszającymi się po porady w 2010 r. byli pracownicy (tj. 49,5%) 

oraz  pracodawcy  (tj.  28,2%).  Z  kolei  struktura  przedmiotowa  udzielo‐

nych  porad  najczęściej  dotyczyła  nawiązywania  i  rozwiązywania  sto‐

sunku  pracy  (tj.  27%),  wynagrodzeń  i  innych  świadczeń  pieniężnych  

(tj. 17%), czasu pracy  (tj. 10%). Należy podkreślić, że porady prawne w 

zakresie mobbingu  i  dyskryminacji w  2010  r.  to  zaledwie  1%  z  ogółu 

struktury udzielanych porad (w 2009 r. stanowiły 2% z ogółu struktury 

udzielanych  porad)  (Sprawozdanie  PIP  z  2011  s.  28–29,  Sprawozdanie 

PIP z 2010 s. 26–27). 

  Jak wynika  z  danych  statystycznych Ministerstwa  Sprawiedliwości 

przedstawionych na wykresie  1 w  sumie w  latach  2005–2009  założono 

848 sprawy o mobbing. Zadośćuczynieniem pieniężnym od pracodawcy 

za uszczerbek na zdrowiu zakończyło się 791 spraw. Natomiast uzyska‐

niem  odszkodowania  z  tytułu  rozwiązania  umowy  o  pracę  wskutek 

mobbingu zakończono 160 spraw.   

 

4. Czynniki sprzyjające powstawaniu mobbingu   W odniesieniu do ofiar mobbingu można powiedzieć,  że najczęściej 

stają  się  nimi  dwie  przeciwstawne  grupy  pracowników. Do  pierwszej 

z nich  zalicza  się  osoby  o  niewielkich  kwalifikacjach,  umiejętnościach, 

wiedzy  czy doświadczeniu  zawodowym  i  jednocześnie drastycznie ni‐

skim poczuciu własnej wartości, do  tego mało asertywni  i mający  trud‐

ności z komunikowaniem się z innymi ludźmi. Do drugiej z nich zalicza 

się  pracowników  o  dużej  samoświadomości,  wysokim  wykształceniu, 

ambitnych,  kreatywnych,  dążących  do  zrobienia  wymarzonej  kariery 

zawodowej,  ceniących  sobie  autonomię,  odpowiedzialność  osobistą 

i partycypację  decyzyjną.  Ponieważ  obie  grupy  stanowią  domniemane 

zagrożenie pozycji przełożonego,  ich kompetencje  i przydatność zawo‐

dowa są podważane w pierwszej kolejności. Kiedy nie wystarcza argu‐

mentów natury merytorycznej, kierownicy sięgają po chwyt nader popu‐

larny dzisiaj,  a mianowicie  klasyfikują  ich do  grona  konfliktogennych, 

trudnych, z którymi  przez wzgląd na brak zaufania do nich  należy się jak najszybciej rozstać (Korcz 2005 s. 327329).  

Magdalena Hryniewicka, Adrianna Trzaskowska-Dmoch

222

  Niezwykle ważną kategorią  są  czynniki, które  sprzyjają powstawa‐

niu mobbingu. Wyróżniamy  trzy podstawowe kategorie czynników: (1) 

Czynniki związane z działalnością zakładu jako organizacji np. zła struk‐

tura organizacyjna, koncentracja nadmiernej władzy przez przełożonych, 

wynagrodzenie nie uzależnione od wyników pracy czy zły obieg  infor‐

macji.  (2) Czynniki personalne  takie  jak: zawiść, nieżyczliwość, odwra‐

canie uwagi od swoich błędów oraz kumoterstwo.  (3) Czynniki makro‐

społeczne do których zaliczono: bezrobocie czy nadmierne uprawnienia 

do sprawowania władzy (Delikowska 2004 nr 7 s. 35).   Jednak  należy  podkreślić,  że  zjawisko  mobbingu  występuje  także 

wśród pracowników, którzy stając się ofiarami najczęściej o tym nie mó‐

wią tylko cierpią w milczeniu, również sprawcy nie chcą przyznawać się 

do stosowania przemocy. Może dotyczyć to sytuacji, w których kierow‐

nictwo chce za wszelką cenę utrzymać korzystny wizerunek firmy  i nie 

dopuszcza do odkrywania słabych stron zarządzania oraz toczących się 

w  firmie  konfliktów, wówczas  dochodzi  do  rozwijania  się mobbingu.  

W  związku  z milczeniem  zjawisko  to  nie  jest  rozpoznawalne w  danej 

organizacji. Otoczenie,  chcąc mieć  spokojne  sumienie,  szuka  przyczyn 

konfliktu w  osobie  poszkodowanej,  co  oczywiście  nie  rozwiązuje  kon‐

fliktu,  lecz  przekształca  go  w  destrukcję. Milczenie  otoczenia  i  samej 

ofiary prowadzi do szerzenia się mobbingu na większą skalę.  

 

5. Zjawisko mobbingu na wybranych przykładach   Badania  przeprowadzone w  2008  r.  na  temat mobbingu w  Polsce, 

udowadniają że  jest  to problem który rośnie z roku na rok. Zostały one 

przeprowadzone na 643 pracownikach z losowo wybranych miejsc pracy 

w całej Polsce. Zakłady pracy zostały wytypowane według sześciu kate‐

gorii:  (1)  jednostki  rządowe/samorządowe/państwowe,  (2)  służba  zdro‐

wia, (3) oświata i szkolnictwo wyższe, (4) jednostki wojskowe, (5) policja, 

(6)  firmy prywatne. Badania przeprowadzono na podstawie kwestiona‐

riusza opartego na klasyfikacji działań mobbingowych Leymana, który 

składał się z 45 stwierdzeń dotyczących nieodpowiedniego zachowania 

się w miejscu pracy. Z przedstawionych badań wynika, że mobbing naj‐

częściej  stosowany  jest  przez  bezpośrednich  przełożonych  (tj.  53,5%). 

Ofiarami  mobbingu  częściej  są  mężczyźni  niż  kobiety,  odpowiednio 

Mobbing – patologia zarządzania zasobami ludzkimi…

223

(71%) i (58,6%). Najczęściej mobber jest wieku od 41 do 50 lat. Biorąc pod 

uwagę  przebieg  kariery  zawodowej,  to właśnie w  tej  grupie wiekowej 

znajduje  się  największa  liczba  pracowników  zajmujących  kierownicze 

stanowiska. Z przeprowadzonych badań wynika, że najwięcej tj. ok. 52% 

osób  doświadczających  działań  mobbingowych  posiada  wyższe  wy‐

kształcenie a najmniej tj. ok. 1,3% ma wykształcenie podstawowe. 

 

  Zjawisko mobbingu wśród nauczycieli 

  Badania prowadzone w Europie dowodzą, że niektóre sektory i gru‐

py  zawodowe  są wyjątkowo narażone na  zjawisko mobbingu.  Jednym 

z takich sektorów  jest edukacja, gdzie wysoki wskaźnik ofiar zidentyfi‐

kował  prekursor  badań  nad mobbingiem  –  Heinz  Leymann.  Badania 

przeprowadzone w Skandynawii ukazują,  że wskaźnik ofiar mobbingu 

wśród  badanych  nauczycieli  waha  się  od  6  do  17%  (Warszewska‐

Makuch, 2008, s. 7). Również w Polsce ta grupa zawodowa jest narażona 

na to zjawisko.  

  W  roku  2006  w  ramach  projektu  badawczego  realizowanego 

w CIOP‐PIB  przeprowadzono  badania,  których  jednym  z  celów  było 

sprawdzenie występowania  tego  zjawiska wśród  polskich  nauczycieli. 

Analizę  przeprowadzono  na  podstawie  danych  uzyskanych w  grupie 

1098  nauczycieli  zatrudnionych  w  120  placówkach  oświatowo‐

wychowawczych zlokalizowanych w: Bydgoszczy, Warszawie, Lublinie, 

Gdańsku  i Wrocławiu.  Badania  zostały  przeprowadzone w  46  gimna‐

zjach,  40  szkołach  podstawowych,  20  szkołach  ponadgimnazjalnych,  

7 szkołach zawodowych, 3 policealnych, 2 przedszkolach, 1 ośrodku wy‐

chowawczym i 1 ośrodku specjalnym. Wiek badanych wahał się od 21 do 

64  lat. Zdecydowaną przewagę  badanych  stanowiły  kobiety  (86%). Do 

pomiaru mobbingu użyto kwestionariusza The Negative Acts Questionna‐

ire, tzw.NAQ w polskiej wersji.6 

  Wyniki pokazują, że najczęściej wymienianymi działaniami, z jakimi 

spotykali się nauczyciele były: ignorowanie opinii i poglądów (tj. 43,7%), 

6  Kwestionariusz NAQ  składa  się  z  22  pozycji  opisujących  negatywne  działania,  

z którymi badani mogą zetknąć  się w pracy  (bez odwoływania  się do samego  terminu 

mobbing). Nauczyciele  zostali poproszeni  o ocenę,  jak  często w  ciągu  ostatnich  sześciu 

miesięcy doświadczyli takich działań.  

Magdalena Hryniewicka, Adrianna Trzaskowska-Dmoch

224

szerzenie  plotek  i  pogłosek  (tj.  38,3%)  oraz  obciążanie  nadmierną  ilością 

pracy (tj. 33,5%). Najrzadziej zgłaszanymi negatywnymi zachowaniami były 

z kolei: grożenie przemocą fizyczną (tj. 2%). Sprawcami mobbingu w więk‐

szości  przypadków,  tj. w  ok.  80%  przypadków  byli  przełożeni  starsi  od 

swojej ofiary (tj. 56% przypadków). Tylko niespełna 9% mobbingowanych 

przyznało, że mobberami były osoby wyłącznie młodsze (tabela 1). 

 

Tabela 1. Odpowiedzi na pytania udzielone przez grupę badanych (w%) 

Rodzaj działania lobbingowego  Nigdy Raz w miesią‐

cu lub rzadziej 

Raz w tygo‐

dniu (lub 

częściej), 

codziennie 

Ukrywanie informacji  60,5  38,0  1,5 

Poniżanie i wyśmiewanie w związku  

z pracą 

81,8  16,8  1,4 

Zlecanie pracy poniżej kompetencji  70,5  27,3  2,1 

Odbieranie odpowiedzialności  74,0  24,8  1,2 

Szerzenie plotek o pracowniku  58,9  38,3  2,8 

Ignorowanie lub wykluczanie pracownika  70,2  28,2  1,6 

Obraźliwe uwagi na temat pracownika  84,2  14,3  1,5 

Krzyczenie, okazywanie złości lub  

nienawiści 

68,3  30,2  1,5 

Zastraszanie, popychanie, zagradzanie 

drogi 

92,6  6,9  0,5 

Aluzje, że pracownik powinien odejść  

z pracy 

89,3  10,1  0,6 

Wypominanie popełnionych błędów  77,6  21,8  0,6 

Okazywanie wrogości  71,4  26,8  1,8 

Nieustanne krytykowanie pracy i wysiłków  74,7  24,1  1,2 

Ignorowanie opinii i poglądów  54,4  43,7  1,9 

Robienie „kawałów”  90,5  9,0  0,5 

Zlecanie zadań niemożliwych do realizacji  73,6  25,1  1,3 

Nieuzasadnione zarzuty  70,8  27,8  1,4 

Nadmierne kontrolowanie pracy  69,7  27,0  3,3 

Naciski  77,7  20,6  1,7 

Częste dokuczanie  85,5  18,6  0,9 

Obciążanie nadmierną ilością pracy  63,5  33,5  3,0 

Grożenie użyciem przemocy fizycznej  98,0  1,9  0,1 

Źródło: Warszewska‐Makuch 2008, s. 7. 

Mobbing – patologia zarządzania zasobami ludzkimi…

225

  Zjawisko mobbingu wśród pielęgniarek 

  Badania dostępne w literaturze wskazują, że do grup poważnie nara‐

żonych na zjawisko mobbingu należą także pracownicy służby zdrowia. 

W  roku  2007 na  terenie  szczecińskich  szpitali przeprowadzone  zostały 

badania, którymi objęto pielęgniarki. W badaniu wzięło udział 1261 osób 

wykonujących  ten zawód. W  celu pomiaru,  identyfikacji  i oceny zasto‐

sowano kwestionariusz NAQ.  

  W  badaniach  po  raz  kolejny  potwierdzono  że  osobami  najczęściej 

narażonymi  na  zachowania mobbingowe  były  osoby  z wyższym wy‐

kształceniem.  Udowodniono  także,  że  w  40%  przypadków  sprawcą 

mobbingu był przełożony, w ok. 25% przypadków był to współpracow‐

nik. W  roli mobbera może występować kilka  różnych osób, w  tym np. 

lekarz i pacjent czy podwładny pracodawca (Kunecka, Kamińska, Kara‐

kiewicz 2008, s. 225227). W tych samych badaniach określono częstotli‐

wość występowania  tego zjawiska. Około 53% badanych  twierdziło,  że 

mobbing  stosowany był  rzadko,  ok.  39% uważa,  że występował  on  co 

jakiś czas, z kolei 3,4 % twierdziło, że prawie codziennie.  

   Istnieje szereg zjawisk dzięki, którym możliwe jest rozpoznanie mob‐

bingu w  placówkach  ochrony  zdrowia. Występujące  nieprawidłowości 

można zauważyć m.in. w dwóch  formach  relacji:  (1) między  lekarzami 

m.in: rozpowszechnianie plotek na temat życia prywatnego ofiary, zata‐

janie ważnych  informacji, podważanie dobrej  opinii  ofiary w  środowi‐

sku, krytyka  i odbieranie prawa wyrażania własnej opinii, utrudnianie 

samorealizacji  zawodowej,  zlecanie  prac  ponad  siły  czy  wkraczanie  

w sferę prywatną ofiary; (2) w relacji lekarz‐przełożony m.in.: przydzie‐

lanie mało odpowiedzialnych zadań, nie udzielanie odpowiedzi na za‐

dawane pytania,  ignorowanie ofiary przy układaniu planu pracy  i pla‐

nowaniu urlopów, odrzucanie pomysłów  i propozycji organizacyjnych, 

przypisywanie ofierze błędów popełnianych przez innych, lekceważenie 

opinii i sądów osoby szykanowanej, publiczne podważanie kompetencji 

ofiary czy pomijanie przy awansach7. 

 

7  Specyfika  mobbingu  w  zakładach  opieki  zdrowotnej  http://mobbing‐

polska.republika.pl/ praca/r3.htm, dostęp  dnia 27.04.2011 rok 

Magdalena Hryniewicka, Adrianna Trzaskowska-Dmoch

226

  Mobbing w krajach Unii Europejskiej 

  Mobbing  jest  także  przedmiotem  badań  na w  innych  krajach Unii 

Europejskiej. Na podstawie badań przeprowadzonych na  zlecenie Unii 

Europejskiej przez TNS OBOP w  kwietniu  2007  roku, wyraźnie widać 

wzrost występowania zjawiska mobbingu, we wszystkich krajach, które 

zostały poddane badaniu w porównaniu z 2004 r.  

 

Rysunek 2. Pracownicy doświadczający mobbingu w miejscu pracy  

w 2004 i 2007r. (w %) 

717070

6762

5554

5352

4747

4645

434141

403939

3736

3534

3332

2524

0 20 40 60 80

Litwa

Bułgaria

Grecja

Malta

Cypr

Portugalia

Szwecja

Łotwa

Włochy

Rumunia

Słowacja

Austria

Luksemburg

Polska

Węgry

Hiszpania

Słowenia

Estonia

Niemcy

Francja

Irlandia

Dania

W. Brytania

Czechy

Belgia

Finlandia

Holandia

2007 2004

*Dane  z  2004 nie obejmują krajów, które przystąpiły do Unii Europejskiej  1 maja  2004 

roku. 

Źródło: Opracowanie własne na podstawie: Matuszyński 2004 

Mobbing – patologia zarządzania zasobami ludzkimi…

227

Rysunek 3. Występowanie mobbingu w wybranych sektorach gospodarki  

UE 2004 i 2007 r. (w %) 

0

10

20

30

40

50

60

Służ

by m

undu

rowe

Admini

strac

ja pu

blicz

na

Służ

ba zd

rowia

Eduka

cja

Gastro

nom

ia

Hotela

rstw

o

Komun

ikacja

Trans

port

Hande

l

Nieruc

hom

ości

Przem

ysł w

ytwór

czy,

górn

ictwo

Budow

nictw

o

Usługi

finan

sowe

Dystry

bucja

Produ

kcja

2004

2007

*Dla niektórych sektorów brak danych z 2007 r. 

Źródło: Opracowanie własne na podstawie: Matuszyński 2004); O`Connell, Calvert, Wat‐

son 2007. 

 

  W największym stopniu na mobbing narażeni byli mieszkańcy Litwy 

–  71%, Grecji oraz Rumunii  –  70%, a najmniej   mieszkańcy Finlandii  – 

25%  i  Holandii  –  24%. W  Polsce  narażonych  na  mobbing  było  43% 

mieszkańców. Należy także podkreślić, że przedstawione dane potwier‐

dzają, iż mobbing należy postrzegać jako zjawisko społeczne obejmujące 

wiele środowisk pracowniczych, które ze względu na swój patologiczny 

charakter stanowi poważne zagrożenie dla wszystkich, w związku z tym 

zjawisko to powinno być stale monitorowane w każdym kraju. 

  Dane  przedstawione  na  rysunku  3 przedstawiają  zmianę w wystę‐

powaniu zjawiska mobbingu w wybranych  sektorach gospodarki w  la‐

tach  2004  i  2007. Największy  ponad  3,5‐krotny wzrost występowania 

mobbingu odnotowano w służbach mundurowych  (z 14% w 2004 r. do 

51,4% w  2007  r.).  Jednak w  sektorach  takich  jak np.:  administracja pu‐

bliczna,  służba  zdrowia  czy  edukacja  odnotowano  ponad  2,5‐krotny 

wzrost występowania  tego  zjawiska. W  związku  z  tym można  stwier‐

dzić, że problem mobbingu to zjawisko narastające, a nie malejące w po‐

równaniu z latami wcześniejszymi.  

Magdalena Hryniewicka, Adrianna Trzaskowska-Dmoch

228

6. Skutki oraz koszty mobbingu

  Na forum organizacji międzynarodowych mobbing uznano za  jeden 

z czynników ryzyka zawodowego na równi z ryzykami takimi jak zapy‐

lenie  czy  hałas. Mobbing  jest więc nowo uznanym  czynnikiem  ryzyka 

zawodowego,  wynikającym  ze  środowiska  społecznego.  Nieustannie 

zmieniająca  się  struktura  rynku  pracy  powoduje,  że  od  pracowników  

wymaga  się wszechstronności  oraz  dyspozycyjności.  Ponadto  sprawia, 

że pracownicy wykonują zadania pod niezwykle silną presją. 

  Najszybciej  skutki mobbingu  pojawiają  się w  psychice  osoby mob‐

bowanej. Wśród konsekwencji psychicznych mobbingu można wyróżnić 

takie,  które  ujawniają  się  natychmiast  po  każdym  akcie  psychicznego 

terroru, jak również takie, które pojawiają się dopiero po pewnym czasie, 

stanowiąc reakcję organizmu na silny, często powtarzający się stres. 

  Do krótkoterminowych skutków mobbingu zaliczamy między  inny‐

mi stany emocjonalne, takie jak: gniew, lęk, bezradność, depresja, poczu‐

cie winy, rezygnacja, apatia i wreszcie zaniżone poczucie własnej warto‐

ści. Skutki długoterminowe  to z kolei: postępująca utrata energii  życio‐

wej,  coraz  częstsze  i  silniejsze  stany depresyjne,  zaburzenia  snu,  zabu‐

rzenia lękowe, zespół wypalenia zawodowego, nerwica, poczucie aliena‐

cji  itd. Mogą  również  pojawić  się  problemy małżeńskie  lub  rodzinne. 

Ofiara czuje się coraz gorzej, boi się przychodzić do pracy, a do tego za‐

dręcza domowników  i przyjaciół opowiadaniem o  swoich problemach. 

Jest przekonana o tym, że nikt się nią nie interesuje i nikt nie zamierza jej 

pomóc. W  konsekwencji mogą pojawiać  się myśli  i próby  samobójcze. 

Czasem jedynie pozorowane, gdyż ofiara stara się zwrócić w ten sposób 

uwagę otoczenia na swoje problemy. Mobbing powoduje również choro‐

by fizyczne (somatyczne), co wydaje się oczywiste, gdyż w  ludzkim or‐

ganizmie  kwestie  psychiczne  są  nierozerwalnie  związane  z  somatycz‐

nymi. Przyjmuje  się powszechnie,  że nadmierny  stres oddziałuje  szko‐

dliwie  na  podstawowe układy  organizmu  np.: układ  nerwowy,  pokar‐

mowy  (wymioty,  wrzody  żołądka  i  dwunastnicy,  zaparcia),  sercowo‐

naczyniowy  (nadciśnienie,  choroba  niedokrwienna  serca,  zawał,  udar), 

czy  immunologiczny  (alergie,  choroby  infekcyjne,  choroby nowotworo‐

we) (Bechowska‐Gebhardt, Stalewski 2004, s. 4041).  

Mobbing – patologia zarządzania zasobami ludzkimi…

229

  Należy podkreślić, że skutki oraz koszty mobbingu dotyczą nie tylko 

ofiar  ale  także  firm w  których  te  osoby  są  zatrudnione.  Jednak  koszty 

mobbingu ponoszone przez pracodawców są zupełnie inne. Do najważ‐

niejszych zaliczono: obniżenie wydajności, nieobecność w pracy,  fluktu‐

acja kadr, pogorszenie jakości pracy oraz możliwość poniesienia kosztów 

sądowych  i wypłaty  odszkodowań.  Jednak pracodawcy  ponoszą  także 

koszty niefinansowe. Mobbing powoduje przecież odejście z pracy wielu 

dobrych,  zaangażowanych  pracowników,  wpływa  też  na  pogorszenie 

atmosfery w pracy. Warto pamiętać,  że koszty mobbingu oprócz ofiary  

i pracodawcy ponosi  również całe społeczeństwo. Są  to koszty  leczenia 

osób mobbowanych, zasiłków chorobowych, przedwczesnych emerytur 

itp. (Kisiel‐Dorohinicki 2009, s. 134137).    Należy więc podkreślić,  że mobbing  jest więc zjawiskiem bardzo kosz‐

townym. Wysoką cenę płacą wszyscy jego uczestnicy jedni w sposób pośred‐

ni a drudzy w sposób bezpośredni. Firma XEROX obliczyła, że koszt utraty 

jednego dyrektora odchodzącego z pracy z powodu chorób związanych ze 

stresem wynosi około 160 000 USD8. W Niemczech obliczono, że bezpośredni 

koszt psychologicznej przemocy w przedsiębiorstwie zatrudniającym  tysiąc 

osób wynosi 112 000 USD rocznie, koszty pośrednie kształtują się na pozio‐

mie 56 000 USD. Co piąte  samobójstwo w  tym kraju popełniane  jest przez 

osobę nękaną i prześladowaną psychicznie w miejscu pracy9.  

  Wszystkie przykłady są związane z coraz wyższymi kosztami pono‐

szonymi przez pracodawców, szacuje się, że absencja pracownika, który 

padł  ofiarą  przemocy,  w  Stanach  Zjednoczonych  waha  się  od  3,5  do  

5 dni, co w skali roku daje straty ponad 55 milionów dolarów10. W roku 

1996 w  firmie Volkswagen zakazano blokowania dostępu do  informacji 

i rozsiewania  plotek  bezpośrednim  skutkiem  był  spadek  liczby  skarg 

i donosów  na współpracowników,  zmniejszenie  się  ilości  zwolnień  le‐

karskich. Należy podkreślić, że oszczędności z tego tytułu wyniosły pięć‐

dziesiąt milionów dolarów w ciągu jednego roku11.  

8 http://wiadomosci.gazeta.pl/kraj/1,34309,1981943.html – dostęp 10.11.2011.  9http://www.nszz.pwr.wroc.pl/mobbing.html oraz 

http://mobbing_polska.republika.pl/praca/r5.htm‐dostęp 10.11.2011.  10 http://www.bhp.org.pl/News‐topic‐52‐startrow‐151.html ‐ dostęp 10.11.2011. 11http://osha.europa.eu/pl/campaigns/hwi/topic_prevention_violence/poland/state_of

_play.pdf‐dostęp 10.11.2011.

Magdalena Hryniewicka, Adrianna Trzaskowska-Dmoch

230

7. Zakończenie   Pomimo, że mobbing  jest zjawiskiem definiowanym na wiele sposo‐

bów, to istnieje zgodność co do podstawowego charakteru tego złożone‐

go zjawiska. Czyli  jest  to usystematyzowana  forma celowego działania, 

opartego na dręczeniu psychicznym, polegająca na okazywaniu wrogich 

i  nieetycznych  zachowań  wobec  jednego  lub  grupy  pracowników. 

W związku z tym można stwierdzić, że niewątpliwie mobbing jest pato‐

logią, na którą ma wpływ wiele czynników. Zapobieganie oraz wczesne 

wykrywanie  tego zjawiska, a  także  likwidacja w najwcześniejszych sta‐

diach wymaga podjęcia wielu  różnych kroków przez pracodawcę. Nie‐

zależnie od zakresu  tych działań wydaje  się,  że przeciwdziałanie mob‐

bingowi wymaga  dużej  zmiany w myśleniu.  Pracodawcy muszą  zdać 

sobie sprawę, że powinni robić coś więcej ponad  to, co zostało prawnie 

ustanowione. Powinni z większą  troską  i uwagą czuwać na  tym, co się 

dzieje pomiędzy ludźmi w ich zakładach pracy, przede wszystkim obo‐

wiązkowo wprowadzać procedury antymobbingowe. Należy podkreślić, 

że zmiany są konieczne i to w wielu obszarach jednak nie wystarczy sa‐

ma deklaracja  czy nowelizacja ustaw. Oczywiście  jest  to bardzo  istotne 

i uzasadnione,  ale najbardziej potrzebna  jest uwaga poświęcona  zespo‐

łom, poszczególnym pracownikom  i  ich problemom. W związku z  tym 

uzasadnione wydaję się, że przeciwdziałanie mobbingowi powinno być 

prowadzone  jednocześnie w obszarze prawa, zarządzania, etyki i kultu‐

ry osobistej.  

  Należy także podkreślić, że z przeprowadzonej w niniejszym artyku‐

le analizy wynika,  że zjawisko mobbingu, w mniejszym  lub większym 

stopniu, dotyczy wszystkich krajów Unii Europejskiej (rys. 2). Ta patolo‐

gia  obejmuje  także wszystkie  sektory  gospodarki  i  różne  grupy  zawo‐

dowe,  w  tym  także  nauczycieli,  pielęgniarki  czy  służby mundurowe. 

Niestety  z  danych  przedstawionych  na wykresie wynika,  że  na  prze‐

strzeni  trzech  lat np. w  służbach mundurowych zauważono 3,5 krotny 

wzrost występowania tego zjawiska (rys. 3).   

 

Mobbing – patologia zarządzania zasobami ludzkimi…

231

Literatura

Bechowska‐Gebhardt A.,  Stalewski  T.  (2004), Mobbing  patologia  zarządzania  personelem, 

Wyd. Difin, Warszawa. 

Chakowski M. (2005), Regulacje prawne mobbingu w Szwecji, Francji  i Belgii, „Monitor 

Prawa Pracy” nr 9. 

Delikowska K. (2004), Raport z badań na temat działań mobbingowych w miejscu pracy. 

Wyd. Wrzos, Miesięcznik „Społecznik” Nr 7. 

EASH (2002), European Agency for Safety and Health at Work: Bullying at work. Facts, 23.  

Hirigoyen M.F. (2003), Molestowanie w pracy,Wyd. W drodze; Poznań. 

 Kisiel‐Dorohinicki W. (2009), Anty Mobbing. Walcz o swoje prawa w miejscu pracy, Wydaw‐

nictwo HELION, Gliwice. 

Korcz I.(2005), Mobbing w pracy, Wyd. Uniwersytet Zielonogórski, Poznań. 

Konstytucja RP.  

Kunecka D, Kamińska M, Karakiewicz B  (2008), Skala zjawiska mobbingu wśród pielę‐

gniarek zatrudnionych w szczecińskich szpitalach, Medycyna Pracy. 

Maciejczak R. (2009), Mobbing po nowelizacji, Miesięcznik „Twój Biznes” nr 3. 

Matuszyński W. (2004), Referat wygłoszony na VIII Ogólnopolskiej Konferencji, „Etyka w 

życiu gospodarczym”, Łódź. 

Merecz D., Mościcka A., Drabek M.  (2005), Mobbing w  środowisku  pracy. Charakterystyka 

zjawiska,  jego  konsekwencje,  aspekty  prawne  i  sposoby  przeciwdziałania, Wyd.  Instytut 

Medycyny Pracy im. Prof. J. Nofera, Łódź. 

Międzynarodowy Pakt Praw Gospodarczych, Społecznych  i Kulturalnych  (Dz. U.  1977 

Nr 38, poz. 169). 

Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych (Dz. U. 1977 Nr 38, poz. 167)  

O`Connell P.J, Calvert E., Watson D. (2007), Report to The Department of Enterprise Trade 

and Employment, March 2007. 

Romer M.T. Najda M.  (2010), Mobbing w ujęciu psychologiczno – prawnym, Wydawnictwo 

Lexis Nexis, Warszawa. 

Sprawozdanie  Głównego  Inspektora  Pracy  z  działalności  Państwowej  Inspekcji  Pracy 

w 2010 r., Warszawa 2011. 

Sprawozdanie  Głównego  Inspektora  Pracy  z  działalności  Państwowej  Inspekcji  Pracy 

w 2009 r., Warszawa 2010.  

Talik R. (2002), Mobbing – terror psychiczny w miejscu pracy, Miesięcznik „Portowiec”, nr 14. 

Warszewska‐Makuch  M.  (2008),  Zjawisko  mobbingu  wśród  nauczycieli,  Bezpieczeństwo 

Pracy, nr 5. 

Zapf D. (1999), Organsiational, work group related and personal causes of Mobbing/bullying at 

work, Wyd. International Journal of Manpower 20. 

Zródła internetowe: 

Instytut Medycyny Pracy  im. Prof.  J. Nofera, Łódź 2007 rok, http://medpr.imp.lodz.pl, do‐

stęp dnia 27.04.2011. 

Magdalena Hryniewicka, Adrianna Trzaskowska-Dmoch

232

Specyfika mobbingu w zakładach opieki zdrowotnej, http://mobbing‐polska.republika.pl/ pra‐

ca/r3.htm, dostęp  dnia 27.04.2011. 

http://wiadomosci.gazeta.pl/kraj/1,34309,1981943.html – dostęp 10.11.2011.  

http://www.nszz.pwr.wroc.pl/mobbing.html . 

http://mobbing_polska.republika.pl/praca/r5.htm‐dostęp 10.11.2011.  

http://www.bhp.org.pl/News‐topic‐52‐startrow‐151.html ‐ dostęp 10.11.2011. 

http://osha.europa.eu/pl/campaigns/hwi/topic_prevention_violence/poland/state_of_play.

pdf‐dostęp 10.11.2011. 

 

PRZEDSIĘBIORCZOŚĆ i ZARZĄDZANIE  Wydawnictwo SAN − ISSN 1733-2486

Tom XIII – Zeszyt 15 – 2012 – ss. 233–252

 

 

 

Violetta Wróblewska Społeczna Akademia Nauk, Wydz. Zam. w Warszawie 

 

Rola zasobów osobistych w radzeniu sobie ze stresem u studentów pracujących zawodowo

The role of personal assets in coping with a stress among the people who combine work with studying

Abstract: People who study and work are exposed to mental strain because they have to combine family life with a career and education. The purpose of the article was to demonstrate connec-tion between personal assets such as effectiveness, hope for suc-cess, and dispositional optimism and the style of coping with a stress among working and studying people at the psychology faculty at one of Warsaw’s universities.

Strong correlation between personal assets and the style of cop-ing with a stress(SSZ, SSE) was discovered. It means that the higher the level of personal assets such as effectiveness, hope for success, and dispositional optimism, the higher preferences for coping with stress while focussing on a task.

There is adverse correlation between the above mentioned per-sonal assets and the style of coping with a stress while focussing on emotions.

1. Wstęp

       W  ostatnich  latach  na  gruncie  literatury  przedmiotu  obserwuje  się 

wzrost zainteresowania stresem. Jest to wynik zapotrzebowania społecz‐

nego. Wzrasta  liczba  publikacji,  co  jest  odpowiedzią  na  rosnący  stres, 

który dotyka coraz więcej osób.  

       W związku z gwałtownymi przemianami społeczno‐ekonomicznymi 

ludzie są zmuszeni w dorosłym życiu  łączyć edukację z pracą zawodo‐

Violetta Wróblewska

234

wą. Wysokie wymagania narzucone w pracy zawodowej, w związkach 

międzyludzkich,  jak również w życiu osobistym skłaniają ludzi do pod‐

noszenia  kwalifikacji. Osoby  studiujące  i  jednocześnie pracujące  zawo‐

dowo są narażone na  obciążenie psychiczne z tytułu tego, że muszą po‐

łączyć życie zawodowe, prywatne i rodzinne z edukacją.  

       Celem niniejszego artykułu  jest pokazanie związku pomiędzy zaso‐

bami osobistymi takimi, jak uogólniona własna skuteczność, nadzieja na 

sukces  i  dyspozycyjny  optymizm  a  stylami  radzenia  sobie  ze  stresem 

u studentów psychologii pracujących zawodowo. Szczególnie, konieczne 

było znalezienie odpowiedzi na następujące pytania: Jakie style radzenia 

sobie  ze  stresem  najczęściej  stosują  studenci  psychologii  pracujący  za‐

wodowo?, Czy  istnieje zależność między uogólnioną własną skuteczno‐

ścią a stylem radzenia sobie ze stresem u studentów psychologii pracują‐

cych  zawodowo?,  Czy  istnieje  zależność  między  nadzieją  na  sukces 

a stylem radzenia sobie ze stresem u studentów psychologii pracujących 

zawodowo?,  Czy  istnieje  zależność  między  dyspozycyjnym  optymi‐

zmem a stylem radzenia sobie ze stresem u studentów psychologii pra‐

cujących zawodowo?  

       Niniejszy artykuł zawiera obszerne fragmenty pracy magisterskiej Vio‐

letty Wróblewskiej pt. „Zasoby osobiste a  style  radzenia  sobie ze  stresem 

u studentów  psychologii  pracujących  zawodowo”  napisanej  i  obronionej 

w Wyższej Szkole Finansów i Zarządzania w Warszawie w 2009 roku. 

        

2. Transakcyjna teoria stresu i radzenia sobie Lazarusa i Folkman      Według Lazarusa „stres pojawia się wtedy, gdy sytuacja jest postrze‐

gana  jako  udaremniająca  realizację  jakiegoś  stanu motywacyjnego  (lub 

potencjalnie udaremniająca), powodując wzmożenie afektu i uruchomie‐

nie procesów regulacyjnych, których celem jest opanowanie afektu, oraz 

optymalna kontynuacja efektywnego funkcjonowania” (cyt. za: Reykow‐

ski 1966, s. 185). 

  Stres  i  emocje  są wynikiem  procesów  poznawczych,  czyli  sposobu 

oceny i zrozumienia sytuacji przez człowieka, a myśli i odczucia wynika‐

Rola zasobów osobistych w radzeniu sobie ze stresem…

235

ją  z  połączenia  interpretacji  cech  danego  człowieka  z  cechami  sytuacji 

zewnętrznej (Lazarus, 1986, s. 8−9).  

  Transakcyjna  teoria  stresu  i  radzenia  sobie  została  wprowadzona 

przez Lazarusa i Folkman. Stres może być określony jako relacja człowiek‐

środowisko, która została  nazwana „transakcją”. „Transakcyjny” charak‐

ter  relacji  oznacza  wzajemne  oddziaływanie  na  siebie  człowieka 

i otoczenia. Według Lazarusa i Folkman radzenie sobie odnosi się do „sta‐

le  zmieniających  się  poznawczych  i  behawioralnych wysiłków  (efforts), 

mających  na  celu  opanowanie  (to  manage)  określonych  zewnętrznych  

i wewnętrznych wymagań  ocenianych  przez  osobę  jako  obciążające  lub 

przekraczające jej zasoby” (cyt. za: Heszen‐Niejodek, 2006, s. 477). Lazarus 

i Folkman  twierdzą, że radzenie sobie ze stresem pełni dwie funkcje:  

a)  instrumentalną, inaczej zadaniową, czyli ukierunkowaną na rozwią‐

zanie problemu  (który  jawi  się  jako  źródło  stresu) poprzez  zmianę 

zagrażającego otoczenia lub własnego, niekorzystnego działania;  

b)  samoregulacji emocji, która polega na redukcji przykrego napięcia oraz 

związanych z  tym negatywnych stanów emocjonalnych  i na pobudze‐

niu emocji w celu zmobilizowania do działania (Lazarus 1986, s. 25). 

  Jak  twierdzi Lazarus  istnieje wiele sposobów radzenia sobie ze stre‐

sem, które mogą pomóc zarówno w rozwiązaniu problemu, jak i opano‐

waniu emocji. Sposoby radzenia sobie ze stresem mogą być ukierunko‐

wane na otoczenie, bądź na siebie. Jednym ze sposobów radzenia sobie 

ze  stresem  jest  poszukiwanie  informacji. Może  ono  służyć  pozyskaniu 

wiedzy na temat danej sytuacji, przewartościowaniu zagrożenia czy stra‐

ty, lub poprawie samopoczucia poprzez racjonalizację albo wzmocnienie 

wcześniejszej decyzji. Innym sposobem radzenia sobie w sytuacjach stre‐

sowych  jest  podejmowanie  działań w  celu  zmiany  danej  sytuacji,  zre‐

kompensowania sobie skutków przeszłych wydarzeń, bądź zapobieżenia 

przyszłym zagrożeniom  („antycypacyjne działania zaradcze”),  jak  rów‐

nież w  celu  unikania  aktualnych  problemów. W wielu  sytuacjach  po‐

wstrzymanie  się  od  działania może  przynieść  nam  i  otoczeniu więcej 

korzyści,  i być dobrym sposobem poradzenia sobie z sytuacją stresową, 

niż podejmowanie reakcji czy działania (Lazarus 1986, s. 26−28). 

  Według Lazarusa transakcja stresowa może być ujmowana w katego‐

riach oceny pierwotnej    i oceny wtórnej  (Lazarus 1986, s. 18−23). Ocena 

Violetta Wróblewska

236

pierwotna  jest procesem oceny znaczenia danej  transakcji dla położenia 

osoby i występuje w postaci poniższych, trzech rodzajów sądów. Trans‐

akcja może być:  sprzyjająco‐pozytywna, bez  znaczenia,  albo  stresująca. 

W  transakcji  ocenianej  jako  stresująca można wyróżnić  trzy  podtypy: 

strata/krzywda, zagrożenie, wyzwanie (Lazarus 1986, s. 18−19). 

  Postrzeganie straty/krzywdy związane jest z zaistniałym, niekorzyst‐

nym dla  jednostki zdarzeniem, z powstałą  już szkodą  lub urazem. Ter‐

min „zagrożenie” może „odnosić się do takich samych szkód, lecz ozna‐

cza on ponadto, że nie wystąpiły one  jeszcze i są antycypowane” (Laza‐

rus 1986, s. 19). Z kolei wyzwanie „wskazuje na własną ocenę możliwo‐

ści  opanowania  sytuacji  lub  zyskania  czegoś”  i  stwarza  dla  jednostki 

szanse rozwoju i zysku (Lazarus 1986, s. 19).   

  Ocena wtórna dotyczy wartościowania możliwości i zasobów radze‐

nia sobie (Lazarus 1986, s. 22) oraz „możliwości podjęcia działania usu‐

wającego  przyczyny  stresu,  lub  przynajmniej  łagodzącego  jego  skutki, 

a w  wypadku  wyzwania  −  prowadzącego  do  osiągnięcia  dostępnych 

korzyści” (cyt. za: Heszen‐Niejodek 2006, s. 470).  

  Ocena  pierwotna  i  wtórna  przebiegają  równocześnie  i  są  ze  sobą 

sprzężone (Heszen‐Niejodek 2006, s. 470). 

.  

2. Wpływ zasobów osobistych na radzenie sobie ze stresem   Różne czynniki modyfikują reakcję na stres, jak również wspomagają 

efektywne radzenie sobie z nim. Wśród nich szczególne miejsce zajmują 

zasoby  osobiste,  definiowane  przez Moos  i  Schaeffer  jako  „względnie 

stałe  czynniki  osobowe  i  społeczne,  które wpływają  na  sposób, w  jaki 

jednostka próbuje opanować kryzysy życiowe i transakcje stresowe” (cyt. 

za: Chodkiewicz 2005, s. 152). 

  Według Lazarusa  i Folkman  radzenie  sobie pełni  funkcje zadaniową 

i samoregulacji emocji,  i  jest ściśle powiązane z zasobami, które nie tylko 

go poprzedzają, ale wpływają na  jego przebieg  (Lazarus 1986,  s. 26−28). Zasoby mogą warunkować  zarówno wystąpienie krytycznego wydarze‐

nia, jak również jego ocenę i sposoby radzenia sobie z nim (Sęk 2004, s. 52). 

Rola zasobów osobistych w radzeniu sobie ze stresem…

237

  Radzenie sobie można również rozpatrywać jako proces zarządzania 

zasobami  i  oceniać  je w  kategoriach  zysków  lub  strat  (Ogińska‐Bulik 

2006,  s.  89). Dotkliwym  źródłem  stresu  dla  osoby  jest  utrata  zasobów 

(Heszen‐Niejodek  2006,  s.  472). Według Hobfolla do  radzenia  sobie  ze 

stresem potrzebne jest stałe odnawianie zasobów i właściwe nimi zarzą‐

dzanie (Hobfoll 1989, s. 34−35). 

  Na zachowanie się człowieka w sytuacji  trudnej  i na radzenie sobie 

ze stresem wpływają  jego wyobrażenia na własny temat. Należy uznać, 

że im stabilniejsze są te wyobrażenia, tym wyższa odporność na sytuacje 

stresowe. Ego jednostki o stabilniejszych wyobrażeniach o sobie podlega 

mniejszemu zagrożeniu przez stres w porównaniu do ego osoby o nie‐

stabilnym obrazie siebie (Ogińska‐Bulik 2006, s. 90). 

  Według Titkow w procesie opanowania  stresu  istotne  są: umiejsco‐

wienie  ośrodka  kontroli,  poziom  samooceny,  poznawcza  elastyczność, 

kompetencja  własnego  „ja”,  trafność  i  obiektywność  oceny  sytuacji, 

umiejętności  intelektualne  i współżycia  z  innymi  ludźmi  (Titkow  1993, 

s. 128). Podkreśla ona, że zasoby są  istotniejsze od sposobów niwelowania 

stresu w tych dziedzinach, w których człowiek ma małą, bezpośrednią kon‐

trolę nad wydarzeniami, na przykład w pracy (Titkow 1993, s. 130). 

  Optymizm  życiowy,  nadzieja,  poczucie  koherencji,  skuteczności, 

własnej wartości  i  panowania  nad  zdarzeniami,  czyli  zasoby  osobiste, 

które  są  relatywnie  stałymi,  indywidualnymi  właściwościami  osoby, 

określonymi  jako  oczekiwania  czy  przekonania,  są  również  ważne  

w procesie radzenia sobie ze stresem (Ogińska‐Bulik 2006, s. 91).  

  Poczucie własnej  skuteczności dotyczy przekonania  jednostki  co do 

możliwości  zrealizowania  danego  celu  w  określonej  sytuacji  życiowej 

(Ogińska‐Bulik, Kaflik‐Pieróg  2007,  s.  89).  „Odnosi  się do  sądów,  jakie 

ludzie formułują na temat swoich umiejętności działania w określonych 

sytuacjach. Na poziomie samoopisu jest to przekonanie, że jest się w sta‐

nie  przeprowadzić  daną  czynność,  czyli  osiągnąć  oczekiwany wynik” 

(Łaguna, Trzebiński, Zięba 2005, s. 10).   

  Według  Bandury  jest  ono  jednym  z  ważniejszych  wyznaczników 

podejmowanych  wyborów,  decyzji  czy  działań  i  należy  je  mierzyć  

w odniesieniu do specyficznego celu czy danej sytuacji. A wynika to z te‐

go,  że  osoby  przekonane  co do własnej  skuteczności  poradzenia  sobie 

Violetta Wróblewska

238

z danym zadaniem,  liczą na  to,  że dzięki własnemu wysiłkowi osiągną 

pożądany wynik (Łaguna 2006b, s. 260).   

  Schaubroeck  i Meritt zbadali, że poczucie własnej skuteczności pełni 

ważną rolę jako zmienna pośrednicząca „we wpływie sprawowanej kon‐

troli  na  łagodzenie  reakcji  na  stres”  (cyt.  za:  Ogińska‐Bulik  2006,  

s. 98−99). A Jerusalem i Schwarzer traktują je jako ważny zasób w radze‐

niu sobie ze stresem (Łaguna 2006b, s. 260−261).  

  Ujemnie koreluje z poziomem postrzeganej stresogenności w pracy, 

czyli z odczuwaniem stresu (Dudek, Koniarek, Szymczak 2001, s. 178), co 

oznacza, że wysokie poczucie własnej skuteczności w pracy oraz wzrost 

sprawowanej kontroli nad nią znacząco redukują skutki stresu. Jeśli oso‐

ba zdaje sobie sprawę, że panuje nad zdarzeniami i  jest w stanie osłabić 

ich przykry wpływ na siebie  to, wtedy napięcie emocjonalne  jest u niej 

mniejsze. Ponadto  im  silniejsze  jest poczucie własnej  skuteczności,  tym 

wyższe cele ustanawiają sobie osoby i tym silniej angażują się w podjęte 

działania, bez względu na porażki (Ogińska‐Bulik 2006, s. 97). W  takim 

razie  może  być  ono  również  wyznacznikiem  zarówno  zamiarów,  jak 

i działań w wielu obszarach zachowań (Juczyński 2001, s. 97). Związane 

jest ono z wysoką samooceną, nastawieniem optymistycznym, samoak‐

ceptacją  i zamiarem zaangażowania się w określone działania zdrowot‐

ne (Juczyński 2001, s. 94− 97). 

  Kolejnym, ważnym zasobem osobistym  jest nadzieja, która  jako ele‐

ment szeroko pojętej koncepcji siebie odnosi się do sposobu postrzegania 

własnej osoby (Łaguna, Trzebiński  i Zięba 2005, s. 8). Snyder nawiązuje 

do potocznego znaczenia nadziei, które oznacza, że dotyczące nas osobi‐

ście sprawy potoczą się w dobrym kierunku i czeka nas więcej dobrego, 

niż złego,  i  traktuje  ją zarówno  jako przekonanie,  jak  i proces myślowy 

występujące w konkretnej sytuacji decyzyjnej czy działaniu. Przekonanie 

to może  zostać  uruchomione w  postaci  pewnych myśli,  ukierunkowa‐

nych na określone sytuacje  i cel, które „dotyczą siebie  jako osoby, która 

potrafi,  lepiej  lub gorzej, realizować  to, co postanowiła, wymyślać  i od‐

najdywać sposoby rozwiązywania kłopotów pojawiających się na drodze 

do celu” (cyt. za: Łaguna, Trzebiński, Zięba 2005, s. 8). W swojej koncep‐

cji nadziei Snyder opisuje oczekiwania  jako dwojakiego rodzaju przeko‐

Rola zasobów osobistych w radzeniu sobie ze stresem…

239

nania, że: odniesie się sukces,  i sukces  ten związany będzie z własnymi 

kompetencjami (Łaguna, Trzebiński i Zięba 2005, s. 5).  

  Według niego nadzieja jest „pozytywnym stanem motywacyjnym opar‐

tym na wzajemnie ze sobą powiązanych dwóch rodzajach przekonań”:  

a) przekonanie o posiadaniu silnej woli, czyli o możliwości zrealizowa‐

nia  powziętego  planu,  przejawiające  się  w  podejmowaniu  celów  

i w dążeniu do ich realizacji, mimo napotykanych przeszkód. W obli‐

czu przeszkód, zwątpienia czy zmęczenia, pomaga energia czerpana 

z przekonania o własnej skuteczności;  

b) przekonanie  o  umiejętnościach  znajdowania  rozwiązań  dotyczące 

siebie  jako  osoby  zaradnej  i  zdolnej,  potrafiącej  znajdować  wiele 

rozwiązań w różnych sytuacjach życiowych. Jest to więc przekonanie 

o własnej wiedzy i kompetencji intelektualnej, które ujawnia się w sy‐

tuacjach, kiedy potrzebne jest twórcze, dywergencyjne myślenie, aby 

coś wymyślić  lub, kiedy należy ustalić  sposoby, służące osiągnięciu 

celu (Łaguna, Trzebiński i Zięba 2005, s. 5−8).    Zdaniem Snydera nadzieja jako dyspozycja nabywana jest w dzieciń‐

stwie,  jak również w trakcie późniejszych doświadczeń i nie  jest stanem 

emocjonalnym, ale poznawczym procesem motywacyjnym, który można 

traktować w kategoriach przekonań o posiadaniu kompetencji, pozwala‐

jących na odniesienie sukcesu. Zaznacza on, że emocje są wtórne do pro‐

cesów poznawczych,  gdyż podążają  one  za poznaniem  (Łaguna, Trze‐

biński i Zięba 2005, s. 5−8).    

  Według  innego  autora,  Eriksona,  nadzieja  jest  przeświadczeniem 

osoby, że otaczający  ją świat  jest sensowny i przychylny ludziom. Takie 

ujęcie pojęcia  „nadzieja” występuje w  tekstach  religijnych,  jak  również  

w  wypowiedziach  wskazujących  na możliwość  odnalezienia  sensu  w 

otaczających zdarzeniach (Łaguna, Trzebiński i Zięba 2005, s. 5).  

  Osoby o wysokim poziomie nadziei na sukces skupiają się raczej na 

odniesieniu sukcesu niż na porażce,  i dlatego wysoko oceniają prawdo‐

podobieństwo  osiągnięcia  celu. Ustalają  one więcej  celów,  traktując  je 

jako wyzwania  oraz wykazują większą gotowość do  zmiany  celu, gdy 

pierwotny okaże się nieosiągalny (Łaguna 2006a, s. 423). Ponadto dekla‐

rują  one większe  poczucie  satysfakcji  z  życia,  niższy  poziom  depresji 

i niskie poczucie osamotnienia (Łaguna, Trzebiński i Zięba 2005, s. 5−11).  

Violetta Wróblewska

240

  Nadzieja pozytywnie koreluje z otwartością na nowe doświadczenia, 

sprzyja  pozytywnym  postawom wobec  nowości  oraz  „przypisywaniu 

innym  ludziom  cech  dobrego  „charakteru”  i  dobrych,  prospołecznych 

motywów ich działań” (Gruszecka, Trzebiński 2008, s. 19).   

  Również ważnym zasobem osobistym jest optymizm życiowy1, trak‐

towany przez Scheiera i Carvera jako cecha dyspozycyjna, wyrażająca się 

w spodziewaniu się pozytywnych zdarzeń (Juczyński 2001, s. 64−65). Jest to względnie trwała cecha osobowości, przejawiająca się w postrzeganiu 

otaczającego świata  jako dobrego  i przewidywalnego (Kulmatycki 2007, 

s. 423). Do  tego  twierdzenia nawiązuje również Poprawa, który utożsa‐

mia  ją z „tendencją do bycia przekonanym,  że dobre  rzeczy, w przeci‐

wieństwie  do  złych,  będą  generalnie  doświadczane  przez  człowieka 

w jego życiu” (Poprawa 1996, s. 126). 

  Za Taylorem dyspozycyjny  optymizm można podzielić na  funkcjo‐

nalny i obronny (Juczyński 2001, s. 65). Funkcjonalny optymizm związa‐

ny  jest  z  oczekiwaniem  sukcesu  i  odzwierciedla  posiadanie  zasobów 

osobistych, które pomagają w radzeniu sobie z codziennymi stresorami. 

Obronny optymizm dotyczy przejawiania nierealistycznego nastawienia 

i  „charakteryzuje  się nierealistycznie wysoką  oceną własnych  szans na 

uniknięcie przykrych zdarzeń” (Czerw 2000, s. 361).  

   Optymizm może bazować na oczekiwaniu,  że wyższa  siła  lub  inni 

ludzie mogą doprowadzić do osiągnięcia celu, a myślenie o przyszłości 

zwiększa motywację  i skuteczność działania (Łaguna 2006a, s. 422).  

  Jest on ważnym zasobem osobistym, determinującym stan psychicz‐

ny  i  fizyczny  człowieka,  jak  również  sprzyja odnoszeniu  sukcesów  ży‐

ciowych (Juczyński 2001, s. 60). Jest on również związany z lepszym do‐

brostanem psychicznym  (Ogińska‐Bulik 2006,  s. 99)  i przekonaniem,  że 

niepowodzenia  są przejściowe  i  zależne nie  tylko od osoby,  ale  też od 

wielu okoliczności (Kulmatycki 2007, s. 423). Według takich badaczy, jak 

Doyle i Slaven jest on także powiązany z częstszym stosowaniem strate‐

gii ukierunkowanych na rozwiązanie problemu, z koncentracją na pozy‐

tywnych aspektach sytuacji, jak również z poszukiwaniem wsparcia spo‐

łecznego (Ogińska‐Bulik, 2006, s. 100).  

1 W literaturze tematu spotyka się trzy pojęcia: optymizm, optymizm życiowy i dys‐

pozycyjny optymizm. 

Rola zasobów osobistych w radzeniu sobie ze stresem…

241

  Kiedy  zastosowanie  strategii  ukierunkowanej  na  problem  jest  nie‐

możliwe, osoby o wysokim poziomie optymizmu częściej używają adap‐

tacyjnych strategii skoncentrowanych na emocjach takich, jak humor czy 

akceptacja. Natomiast osoby o niskim poziomie optymizmu, w obliczu 

sytuacji trudnej, częściej skłonne są do odwracania uwagi, zaprzestawa‐

nia działań i zaprzeczania (Juczyński, 2001, s. 65).  

 

3. Metodyka badań własnych i charakterystyka grupy badawczej  

  Badania własne miały na celu sprawdzenie związku pomiędzy  taki‐

mi zasobami osobistymi, jak uogólniona własna skuteczność, nadzieja na 

sukces  i  dyspozycyjny  optymizm  a  stylami  radzenia  sobie  ze  stresem 

u pracujących  zawodowo  studentów  jednej  z  warszawskich  uczelni. 

Grupę badawczą stanowiło 60 studentów studiów niestacjonarnych, bę‐

dących  na  czwartym  roku,  na Wydziale  Psychologii.  Badania  zostały 

przeprowadzone w auli uczelni w kwietniu 2008 roku. 

  Przed przystąpieniem do badań dokonano wstępnej selekcji osób biorą‐

cych w nich udział, opierając się na doborze losowym, według zasady kla‐

syfikacji, co druga osoba. Następnie po uzyskaniu zgody na udział w bada‐

niach osobom zaklasyfikowanym   przekazano  informacje,  że są one anoni‐

mowe. Każda osoba badana otrzymała  cztery kwestionariusze: Kwestiona‐

riusz Radzenia Sobie w Sytuacjach Stresowych − CISS, Kwestionariusz Na‐

dziei na Sukces − KNS, Test Orientacji Życiowej − LOT‐R, Skalę Uogólnionej Własnej Skuteczności − GSES i własną ankietę. Po wręczeniu badanym kwe‐

stionariuszy i ankiety poproszono ich o samodzielne przeczytanie instrukcji, 

a następnie o udzielenie odpowiedzi  spontanicznie  i  szczerze. Czas wypeł‐

niania powyższych kwestionariuszy i ankiety wahał się od 25 do 40 minut.  

  Badana grupa była zróżnicowana pod względem wieku, płci,  stanu 

cywilnego,  liczby posiadanych dzieci, wykształcenia,  stażu pracy  i  zaj‐

mowanego stanowiska. Grupa badawcza obejmowała osoby w przedzia‐

le wiekowym  od  22 do  43  lat.  Średnia wieku  badanej  grupy wynosiła  

26 lat (SD=4,95). Najliczniejszą grupę stanowiły osoby w wieku 22−29 lat (75%), 20% badanych osób było w wieku od 30 do 39 lat, pozostałe 5% − osoby pomiędzy 40 a 43 rokiem życia. 

Violetta Wróblewska

242

  Spośród badanych osób była przewaga kobiet, które stanowiły 77%. 

Mężczyzn było tylko 23%. A wynika to z faktu, że psychologia jest raczej 

sfeminizowanym  kierunkiem  studiów.  Zdecydowana większość  bada‐

nych − 73,3%   była stanu wolnego, 25% było w związkach małżeńskich, 

a 1,7% stanowili rozwiedzeni. 85% badanych osób nie posiadało potom‐

stwa. W pozostałych przypadkach 8,3% miało jedno, a 6,7% dwoje dzieci.  

  Grupa badawcza obejmowała osoby ze zróżnicowanym wykształce‐

niem. Najliczniejszą grupę stanowiły osoby z wykształceniem średnim − 63,3%, 28,3% badanych osób miało wykształcenie wyższe, pozostałe 8,3% 

−  niepełne wyższe.  Staż  pracy  badanych  na  obecnym  stanowisku  był 

bardzo  zróżnicowany. Wahał  się  od  1 miesiąca do  8  lat.  Średnia  stażu 

pracy wynosiła 3 lata (SD=1,86). Najliczniejszą grupę, bo 51,7% stanowiły 

osoby, których staż pracy był w przedziale od 1 do 3  lat. Były osoby − 16,7%  z krótkim  stażem pracy, poniżej  jednego  roku. Staż pracy bada‐

nych ogółem był również bardzo zróżnicowany. Wahał się od 7 miesięcy 

do  20  lat.  Średnia  stażu  pracy wynosiła  5  lat  (SD=3,59). Najliczniejszą 

grupę, bo 55% stanowiły osoby, których staż pracy był w przedziale od 

3 do 6 lat. Były też osoby − 11,6% z długim stażem pracy powyżej 10 lat. 

  Z  pośród  badanych  45%  piastowało  stanowiska  asystenckie,  25% 

samodzielne, 23,3% kierownicze, a 6,7% inne. 

  Mimo  istnienia  tak  dużych  różnic w  zakresie  omawianych  zmien‐

nych, tym co było wspólne dla tej grupy, to fakt, że wszyscy studiowali 

psychologię. Jest to bardzo specyficzny kierunek, który wymaga predys‐

pozycji osobowościowych  i dużej odporności na stres. Przygotowuje do 

niezwykle  trudnej pracy diagnostycznej    i  terapeutycznej oraz wymaga 

od kandydatów odpowiednich predyspozycji.  

             

4. Analiza wyników badań własnych dotyczących związku pomiędzy zasobami osobistymi a stylami radzenia sobie ze stresem u pracujących studentów studiów zaocznych

  Pierwsze pytanie badawcze: Jaki styl radzenia sobie ze stresem stosu‐

ją najczęściej studenci psychologii pracujący zawodowo? Odnośnie tego 

pytania badawczego sformułowano poniższą hipotezę badawczą.  

Rola zasobów osobistych w radzeniu sobie ze stresem…

243

H1:  Studenci  psychologii  pracujący  zawodowo  stosują  najczęściej  styl 

radzenia sobie ze stresem skoncentrowany na zadaniu. 

 

Tabela 1. Wskaźnik dominanty w odniesieniu do poszczególnych 

stylów radzenia sobie ze stresem 

Styl radzenia sobie ze stresem  Dominanta 

SSZ  66 

SSE  34 

SSU  43 

ACZ  18 

PKT  17 

    N=60 

 

  Studenci psychologii pracujący zawodowo  stosowali najczęściej  styl 

skoncentrowany na zadaniu  (spośród wszystkich stylów radzenia sobie 

ze stresem uzyskano najwyższy wynik dla SSZ; Dominanta dla SSZ=66, 

oznacza,  że wokół  tego punktu/liczby grupuje  się  relatywnie najwięcej 

badanych osób), czyli podejmowali wysiłki zmierzające do rozwiązania 

problemu poprzez poznawcze przekształcenia  lub próby  zmiany  sytu‐

acji, kładąc nacisk na zadanie lub planowanie rozwiązania problemu. 

  Pierwsza hipoteza badawcza została potwierdzona. 

  Drugie pytanie badawcze: Czy istnieje zależność między uogólnioną 

własną  skutecznością  a  stylem  radzenia  sobie  ze  stresem  u  studentów 

psychologii  pracujących  zawodowo?.  Odnośnie  drugiego  pytania  ba‐

dawczego sformułowano poniższe hipotezy badawcze. 

H2: Uogólniona własna skuteczność dodatnio koreluje ze stylem radzenia 

sobie ze stresem skoncentrowanym na zadaniu. 

H3: Uogólniona własna skuteczność ujemnie koreluje ze stylem radzenia 

sobie ze stresem skoncentrowanym na emocjach. 

H4: Uogólniona własna skuteczność ujemnie koreluje ze stylem radzenia 

sobie ze stresem skoncentrowanym na unikaniu. 

Zastosowano współczynnik korelacji  liniowej  r‐Pearsona do weryfikacji 

hipotez. 

 

Violetta Wróblewska

244

Tabela 2. Korelacja stylów radzenia sobie ze stresem z uogólnioną  

własną skutecznością 

GSES Skale 

i podskale CISS  r Pearsona  p (istotność) 

SSZ  0,381  0,003 

SSE  ‐0,515  0,000 

SSU  ‐0,131  0,317 

ACZ  ‐0,068  0,608 

PKT  ‐0,097  0,463 

    N=60, p<0,01 

  

  Analiza  danych  wskazuje  na  istnienie  słabej  korelacji  dodatniej 

(współczynnik  r  Pearsona wynosi  0,381)  pomiędzy  uogólnioną własną 

skutecznością  (GSES)  a  stylem  skoncentrowanym  na  zadaniu  (SSZ). 

Z przytoczonych danych wynika również, że istnieje umiarkowana kore‐

lacja ujemna (współczynnik r Pearsona wynosi  ‐0,515) pomiędzy uogól‐

nioną własną  skutecznością  (GSES)  a  stylem  radzenia  sobie  ze  stresem 

skoncentrowanym na emocjach (SSE). Brak było korelacji pomiędzy uo‐

gólnioną własną  skutecznością  (GSES)  a  stylem  radzenia  sobie  ze  stre‐

sem skoncentrowanym na unikaniu (SSU). 

  Potwierdziły się hipotezy badawcze nr 2  i 3, natomiast nie potwier‐

dziła się czwarta hipoteza badawcza.   

  Trzecie pytanie badawcze: Czy istnieje zależność między nadzieją na 

sukces a stylem radzenia sobie ze stresem u studentów psychologii pra‐

cujących zawodowo? Odnośnie tego pytania badawczego sformułowano 

poniższe hipotezy badawcze. 

H5: Nadzieja  na  sukces  dodatnio  koreluje  ze  stylem  radzenia  sobie  ze 

stresem  skoncentrowanym na zadaniu. 

H6: Nadzieja na sukces ujemnie koreluje ze stylem radzenia sobie ze stre‐

sem  skoncentrowanym na emocjach. 

H7: Nadzieja na sukces ujemnie koreluje ze stylem radzenia sobie ze stre‐

sem  skoncentrowanym na unikaniu. 

Zastosowano współczynnik korelacji  liniowej  r‐Pearsona do weryfikacji 

hipotez.   

Rola zasobów osobistych w radzeniu sobie ze stresem…

245

Tabela 3. Korelacja stylów radzenia sobie ze stresem z nadzieją na sukces 

KNS wynik ogólny 

KNS Umiejętność 

znajdowania  

rozwiązań 

KNS Siła woli 

Skale 

i pod‐

skale 

CISS  r Pearsona  p (istotność)  r Pearsona  p (istotność)  r Pearsona  p (istotność) 

SSZ  0,422  0,001  0,398  0,002  0,415  0,001 

SSE  ‐0,4928  0,000  ‐0,382  0,003  ‐0,515  0,000 

SSU  ‐0,101  0,443  ‐0,040  0,761  ‐0,115  0,380 

ACZ  ‐0,106  0,421  ‐0,040  0,761  ‐0,128  0,331 

PKT  0,001  0,991  ‐0,023  0,861  0,033  0,803 

N=60, p<0,01 

 

  Istnieją  istotne zależności pomiędzy nadzieją na sukces (KNS wynik 

ogólny)  a  stylem  skoncentrowanym  na  zadaniu  (SSZ)  (umiarkowaną 

korelację dodatnią, współczynnik  r Pearsona wynosi 0,422). Należy za‐

uważyć, że pomiędzy nadzieją na sukces  (KNS wynik ogólny) a stylem 

skoncentrowanym na emocjach  (SSE) wystąpiła umiarkowana korelacja 

ujemna (współczynnik r Pearsona wynosi ‐0,4928).  

  Całość  powyższych  twierdzeń  prowokuje  do  postawienia  pytania 

o relacje pomiędzy nadzieją na sukces a stylem radzenia sobie ze stresem 

skoncentrowanym na unikaniu (SSU). Analiza współczynników korelacji 

nie wskazała na istnienie korelacji w powyższym przypadku. 

  Potwierdziły się hipotezy badawcze nr 5, 6 natomiast nie potwierdzi‐

ła się hipoteza badawcza nr 7.   

  Czwarte pytanie badawcze: Czy  istnieje zależność między dyspozy‐

cyjnym  optymizmem  a  stylem  radzenia  sobie  ze  stresem  u  studentów 

psychologii  pracujących  zawodowo?  Odnośnie  czwartego  pytania  ba‐

dawczego sformułowano poniższe hipotezy badawcze. 

H8: Dyspozycyjny optymizm koreluje dodatnio ze stylem radzenia sobie 

ze stresem skoncentrowanym na zadaniu. 

H9: Dyspozycyjny optymizm koreluje ujemnie ze stylem  radzenia sobie 

ze stresem skoncentrowanym na emocjach. 

H10: Dyspozycyjny optymizm koreluje ujemnie ze stylem radzenia sobie 

ze stresem skoncentrowanym na unikaniu. 

Violetta Wróblewska

246

Zastosowano współczynnik korelacji  liniowej  r‐Pearsona do weryfikacji 

hipotez.   

 

Tabela 4. Korelacja stylów radzenia sobie ze stresem z dyspozycyjnym optymizmem 

LOT‐R  

Skale i podskale CISS  r Pearsona  p (istotność) 

SSZ  0,381  0,003 

SSE  ‐0,469  0,000 

SSU  ‐0,085  0,520 

ACZ  ‐0,134  0,307 

PKT  0,081  0,538 

N=60, p<0,01 

 

  Dane  zawarte w  tabeli  pozwalają  na  stwierdzenie,  że  zanotowano 

słabą korelację dodatnią pomiędzy dyspozycyjnym optymizmem  (LOT‐

R) a stylem skoncentrowanym na zadaniu (SSZ) (współczynnik r Pearso‐

na wynosi 0,381) oraz umiarkowaną korelację ujemną pomiędzy dyspo‐

zycyjnym  optymizmem  (LOT‐R)  a  stylem  skoncentrowanym  na  emo‐

cjach (współczynnik  r Pearsona wynosi ‐0,469). Z przytoczonych danych 

wynika również, że nie  istnieje korelacja pomiędzy dyspozycyjnym op‐

tymizmem  (LOT‐R)  a  stylem  radzenia  sobie  ze  stresem  skoncentrowa‐

nym na unikaniu (SSU).  

  Potwierdziły się hipotezy badawcze nr 8  i 9, natomiast nie potwier‐

dziła się hipoteza badawcza nr 10. 

   

5. Dyskusja wyników badań

  Pomiędzy  badanymi  studentami  występowały  różnice  w  nawyko‐

wych  sposobach  zachowania  się w  sytuacjach  stresowych, przejawiające 

się w  stosowaniu  różnych  stylów  radzenia  sobie  ze  stresem  (SSZ,  SSE, 

SSU). Badani częściej stosowali styl radzenia sobie ze stresem skoncentro‐

wany  na  zadaniu  niż  style  skoncentrowane  na  emocjach  czy  unikaniu. 

Wiązało się  to z podejmowaniem przez studentów  takich zachowań,  jak 

koncentrowanie się na problemie  i podejmowanie wysiłków w celu  jego 

Rola zasobów osobistych w radzeniu sobie ze stresem…

247

rozwiązania, lepsze planowanie swojego czasu poprzez ustalanie prioryte‐

tów, analizowanie problemu i planowanie działań, kontrolowanie sytuacji.  

  Zdaniem Hobfolla radzenie sobie skoncentrowane na problemie  jest 

skuteczniejsze od skoncentrowanego na emocjach (Hobfoll 2006, s. 145). 

Według  innych autorów  (Strelau,  Jaworowska, Wrześniewski, Szczepa‐

niak 2005, s. 37) koncentrowanie się na emocjach w sytuacjach stresu jest 

jedną z cech definiujących nieprzystosowanie. Z kolei badania przepro‐

wadzone przez Lazarusa nad różnymi, naturalnymi formami stresu po‐

kazały,  że „radzenie  sobie zależy od oceny,  czy można  coś zrobić, aby 

zmienić  sytuację  (ocena  wtórna).  Jeżeli  przyczyny  stresu  oceniane  są 

przez osobę jako niepodatne na zmiany, przeważa radzenie sobie zorien‐

towane na emocje;  jeżeli natomiast uważa ona,  że  te przyczyny można 

kontrolować  poprzez  odpowiednie  działanie,  przeważa  radzenie  sobie 

zorientowane na problem”  (cyt.  za: Heszen‐Niejodek  2006,  s.  480). Po‐

dobne stanowisko prezentuje  Heszen‐Niejodek, która uważa, że istnieje 

„zależność  efektywności  stylu  od  kontekstu,  zwłaszcza  sytuacyjnego”. 

Jednocześnie autorka zwraca uwagę na „tendencję do wybierania przez 

ludzi  sytuacji  odpowiadających  ich  indywidualnym  możliwościom  

radzenia sobie” (Heszen‐Niejodek 2006, s. 489). 

  Można przypuszczać,  że badani  studenci dopasowywali  styl  radze‐

nia sobie ze stresem do wymagań sytuacji i indywidualnych możliwości. 

W  sytuacjach,  na  które mieli wpływ  (sytuacje,  które w  ich  ocenie  nie 

przekraczały  ich możliwości),  dążyli  do  rozwiązania  problemu,  nato‐

miast w sytuacjach nie podlegających  ich kontroli   uznawali za bardziej 

efektywny  styl  skoncentrowany na  emocjach, polegający na  skłonności 

do koncentrowania się na sobie, na własnych przeżyciach emocjonalnych 

lub  styl  skoncentrowany  na  unikaniu,  przejawiający  się  w  sytuacjach 

stresowych tendencją do ucieczki od przeżywania, doświadczania i my‐

ślenia o danej sytuacji.  

  Stresu nie da się całkowicie wyeliminować, gdyż stanowi on nieod‐

łączny  element  ludzkiego  życia. Można  go  tylko  zmniejszyć,  choć  też 

i nie  zawsze. W wielu  przypadkach  stres wywołuje  niemożność  pora‐

dzenia  sobie  z  daną  sytuacją,  ze względu  na  niekorzystną  ocenę wła‐

snych możliwości.  Dlatego  tak ważne  jest  posiadanie  zasobów  osobi‐

stych, które oddziałują na wybór sposobów radzenia sobie ze stresem.  

Violetta Wróblewska

248

   Stwierdzono istotną zależność między posiadanymi zasobami osobi‐

stymi a stylami  radzenia sobie ze stresem  (SSZ, SSE) u studentów psy‐

chologii pracujących zawodowo. Oznacza  to, że  im wyższy był poziom 

posiadanym zasobów osobistych takich,  jak uogólniona własna skutecz‐

ność,  nadzieja  na  sukces,  dyspozycyjny  optymizm,  tym większe  były 

preferencje  dla  stylu  radzenia  sobie  ze  stresem  skoncentrowanego  na 

zadaniu. Natomiast,  im niższy był poziom powyższych zasobów osobi‐

stych,  tym większe były preferencje dla stylu radzenia sobie ze stresem 

skoncentrowanego na emocjach.  

      Zgodnie z oczekiwaniami badania pokazały, że istnieje dodatnia ko‐

relacja  pomiędzy  uogólnioną  własną  skutecznością  a  stylem  radzenia 

sobie ze stresem skoncentrowanym na zadaniu (podobne wyniki badań 

uzyskał Juczyński wnioskując, że zamiar zaangażowania się w określone 

działania  i aktualne zachowanie są pozytywnie powiązane z przekona‐

niami  dotyczącymi  własnej  skuteczności)  (Juczyński  2001,  s.  97)  oraz 

ujemna  korelacja  pomiędzy  uogólnioną własną  skutecznością  a  stylem 

radzenia sobie ze stresem skoncentrowanym na emocjach. Oznacza to, że 

im wyższy  był  poziom  uogólnionej własnej  skuteczności  u  studentów 

psychologii  pracujących  zawodowo,  tym  częściej  był  stosowany  przez 

nich  styl  radzenia  sobie  ze  stresem  skoncentrowany na  zadaniu,  i  tym 

rzadziej  stosowany był  styl  skoncentrowany na  emocjach.  I odwrotnie, 

im  niższy  był  poziom  uogólnionej  własnej  skuteczności  u  studentów 

psychologii  pracujących  zawodowo,  tym  rzadziej  był  stosowany przez 

nich  styl  radzenia  sobie  ze  stresem  skoncentrowany na  zadaniu,  i  tym 

częściej stosowany był styl skoncentrowany na emocjach. 

  Badani, którzy byli mocno przekonani co do możliwości osiągnięcia 

zamierzonego  celu w  określonych  sytuacjach  życiowych  częściej  stoso‐

wali styl radzenia sobie ze stresem skoncentrowany na zadaniu. Można 

przypuszczać,  że przez  to  skuteczniej  radzili  sobie  ze  stresem w wielu 

sytuacjach zarówno na studiach,  jak i w życiu osobistym i zawodowym.  

  Samoświadomość własnej skuteczności, czyli wiara w sprawowanie 

kontroli nad przebiegiem zdarzeń, sprzyjała podejmowaniu przez bada‐

nych aktywności skierowanej na  rozwiązanie problemu. Można oczeki‐

wać, że wysokie poczucie własnej skuteczności redukowało u nich skutki 

stresu i emocjonalnego wyczerpania.  

Rola zasobów osobistych w radzeniu sobie ze stresem…

249

  Brak było korelacji pomiędzy uogólnionym poczuciem własnej sku‐

teczności a stylem radzenia sobie ze stresem skoncentrowanym na uni‐

kaniu. Ten wynik odbiega od sformułowanych wcześniej oczekiwań au‐

torki. Brak jest wystarczających podstaw, aby go wyjaśnić.   

  Kolejnym, ważnym zasobem osobistym, będącym przedmiotem ba‐

dań w niniejszej pracy, była nadzieja, która  jako element szeroko pojętej 

koncepcji siebie odnosi się do sposobu postrzegania własnej osoby  (Ła‐

guna, Trzebiński  i Zięba 2005, s. 8). Można było oczekiwać, że nadzieja 

rozumiana  jako w miarę stabilne przekonanie, że należy spodziewać się 

więcej dobrego niż  złego, miała pozytywny wpływ na  skuteczność  za‐

chowania studentów psychologii pracujących zawodowo oraz na sposób 

rozwiązywania przez nich problemów.  

  Nadzieja na  sukces korelowała ze  stylem  radzenia  sobie ze  stresem  

skoncentrowanym na zadaniu i ujemnie ze stylem skoncentrowanym na 

emocjach. Oznacza  to,  że  im większa była u badanych  studentów psy‐

chologii  pracujących  zawodowo  nadzieja  na  sukces,  tym  rzadziej  był 

stosowany przez nich  styl  skoncentrowany na  emocjach, a  częściej  styl 

skoncentrowany  na  zadaniu.  I  odwrotnie,  im  niższa  była  u  badanych 

studentów psychologii pracujących zawodowo nadzieja na  sukces,  tym 

częściej  był  stosowany  przez  nich  styl  skoncentrowany  na  emocjach, 

a rzadziej  styl  skoncentrowany  na  zadaniu.  Należy  zaznaczyć,  że  dla 

nadziei  na  sukces  w  porównaniu  z  dyspozycyjnym  optymizmem  

i uogólnioną własną  skutecznością otrzymano najwyższy współczynnik 

korelacji ze stylem skoncentrowanym na emocjach. 

  Należy oczekiwać, że badani mocno przekonani o własnych zdolno‐

ściach oczekiwali pozytywnych efektów własnych działań, ustalali  cele  

i dążyli do ich realizacji, mimo napotykanych przeszkód. Oczekiwania te 

są  zgodne  z  badaniami  przeprowadzonymi  przez  Scheiera,  Carvera  

i Bridges,  które pokazały,  że  spodziewanie  się  sukcesu  jest powiązane  

z podejmowaniem działań, „natomiast brak wiary w powodzenie sprzyja 

rezygnacji z aktywnego działania” (Juczyński 2001, s. 71). Badani pewni 

własnej wiedzy i kompetencji intelektualnej oraz przekonani o możliwo‐

ści osiągnięcia sukcesu zapewne potrafili   lepiej radzić sobie ze stresem, 

bo koncentrowali się na działaniu. 

Violetta Wróblewska

250

  Można wnioskować,  że  studenci posiadający dużą nadzieję na  suk‐

ces, napotykając przeszkody na drodze do realizacji celów, potrafili być 

elastyczni w swoim działaniu, to znaczy byli w stanie obrać alternatyw‐

ny cel. Natomiast ci  studenci, którzy mieli małą nadzieję na  sukces za‐

pewne  wykazywali  mniejszą  aktywność.  Można  się  spodziewać,  że 

w sytuacji natrafienia przeszkody w realizacji celu, nie koncentrowali się 

na  racjonalnych  rozwiązaniach  i na działaniu,  tylko  zajmowali  się uni‐

kowym, magicznym myśleniem  lub koncentrowali się na własnych, za‐

równo tych negatywnych jak i pozytywnych odczuciach emocjonalnych.   

  Brak było korelacji pomiędzy stylem radzenia sobie ze stresem skon‐

centrowanym  na  unikaniu  a  nadzieją  na  sukces.  Brak  powyższego 

związku  trudno poddaje się  interpretacji, gdyż brak  jest podobnych ba‐

dań w tym zakresie. 

  Również ważnym zasobem osobistym, będącym przedmiotem badań 

w niniejszej pracy,   był optymizm  życiowy,  traktowany przez Scheiera  

i Carvera  jako  cecha dyspozycyjna, wyrażająca  się w  spodziewaniu  się 

pozytywnych zdarzeń (Juczyński 2001, s. 64−65). 

  W  badaniach  stwierdzono  istnienie  dodatniej  korelacji  pomiędzy 

dyspozycyjnym optymizmem a stylem skoncentrowanym na zadaniu oraz 

ujemnej korelacji pomiędzy dyspozycyjnym optymizmem a stylem skon‐

centrowanym na emocjach. Stąd można wyciągnąć wniosek, że im wyższy 

był poziom dyspozycyjnego optymizmu u badanych  studentów psycho‐

logii pracujących zawodowo,  tym  częściej był  stosowany przez nich  styl 

radzenia sobie ze stresem skoncentrowany na zadaniu  i  tym rzadziej był 

stosowany przez nich styl skoncentrowany na emocjach. I odwrotnie,  im 

niższy  był  poziom  dyspozycyjnego  optymizmu  u  badanych  studentów 

psychologii  pracujących  zawodowo,  tym  rzadziej  był  stosowany  przez 

nich styl radzenia sobie ze stresem skoncentrowany na zadaniu i tym czę‐

ściej był stosowany przez nich styl skoncentrowany na emocjach 

   Studenci  posiadający wysoki  poziom  dyspozycyjnego  optymizmu, 

który wyraża zgeneralizowane oczekiwania pozytywnych zdarzeń, po‐

dejmowali  więcej  wysiłków  zmierzających  do  rozwiązania  problemu 

poprzez poznawcze przekształcenia  lub próby zmiany  sytuacji. Wyniki 

te  pokrywają  się  z  innymi  badaniami  (Friedman  i  In.,  1992,  Scheier, 

Carver  i Bridges, 1994), które pokazują,  że osoby o wysokim poziomie 

Rola zasobów osobistych w radzeniu sobie ze stresem…

251

dyspozycyjnego  optymizmu  stosują  częściej  strategie  radzenia  sobie 

(według Heszen‐Niejodek pojęcie stylu może być  traktowane  jako nad‐

rzędne  w  stosunku  do  pojęcia  strategii,  dlatego  uzasadniony  jest  ten 

wniosek  ‐  dop.  autora)  ukierunkowane  na  problem  (Juczyński,  2001,  

s.  65). Można przypuszczać,  że  studenci  o wysokim poziomie  optymi‐

zmu słabiej odczuwali stres w pracy zawodowej, dzięki koncentrowaniu 

się na pozytywnych aspektach sytuacji i na rozwiązaniu problemu.   

  Studenci o niskim poziomie dyspozycyjnego optymizmu w konfron‐

tacji  z  sytuacją  trudną  częściej  stosowali  styl  skoncentrowany  na  emo‐

cjach i przejawiali skłonność do koncentrowania się na własnych przeży‐

ciach emocjonalnych, fantazjowaniu czy myśleniu życzeniowym.  

  Związek  między  dyspozycyjnym  optymizmem  a  stylem  radzenia 

sobie ze stresem skoncentrowanym na unikaniu nie ujawnił się zgodnie  

z założonymi hipotezami. Brak powyższego związku trudno poddaje się 

interpretacji, gdyż brak jest podobnych badań w tym zakresie. W związ‐

ku z tym otrzymany wynik prowokuje do dalszych badań.  

6. Podsumowanie

  Uogólniona własna  skuteczność,  nadzieja  na  sukces,  dyspozycyjny 

optymizm  korelują  dodatnio  ze  stylem  skoncentrowanym  na  zadaniu  

i  ujemnie  ze  stylem  skoncentrowanym  na  emocjach.  Poziom  zasobów 

osobistych  jest ważnym  czynnikiem  regulującym  zachowania w  sytu‐

acjach trudnych. Osoby o wysokim poziomie zasobów osobistych posia‐

dają  lepsze  zdolności przystosowawcze. Przeświadczenie  o posiadaniu 

zasobów  osobistych w  istotny  sposób modyfikuje  podejmowane  przez 

osobę wysiłki poradzenia sobie z problemem. 

      Stres, mimo braku zadowalającej definicji, pozostaje  jednym z  istot‐

nych pojęć psychologii. Otrzymane wyniki badań są obiecujące i można 

je wykorzystać w  celu podnoszenia efektywności kształcenia psycholo‐

gów  oraz poprawy  ich  jakości  życia poprzez prowadzenie  szeroko  ro‐

zumianej psychoedukacji związanej z radzeniem sobie ze stresem.  

 

Violetta Wróblewska

252

Bibliografia

Chodkiewicz  J.  (2005),  Psychologia  zdrowia. Wybrane  zagadnienia.  Łódź: Wyższa  Szkoła 

Humanistyczno‐Ekonomiczna. 

Czerw A. (2000), Poziom optymizmu a styl twórczego zachowania się. Analiza zależno‐

ści. Przegląd Psychologiczny, t. 43, nr 3, s. 361−364. Dudek B., Koniarek  J. Szymczak M.  (2001), Osobowość  a postrzeganie  stresogenności pracy  

w policji, „Czasopismo Psychologiczne”, t. 7, nr 2, s. 175−183. Gruszecka  F.,  Trzebiński  J.  (2006).  Nadzieja  podstawowa  i  typ  więzi międzyludzkiej  

a doświadczenie wdzięczności. Studia Psychologiczne, t. 44, z. 4, s. 17−29. Heszen‐Niejodek  I.  (2006),  Teoria  stresu  psychologicznego  i  radzenia  sobie,  [w:]  J.  Strelau 

(red.), Psychologia (t. 3, s. 465−492). Gdańsk: Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne. 

Hobfoll S.E. (2006), Stres, kultura i społeczność. Psychologia i filozofia stresu. Gdańsk: GWP. 

Juczyński Z. (2001), Narzędzia pomiaru w promocji i psychologii zdrowia. Warszawa: Pracow‐

nia Testów Psychologicznych PTP. 

Kulmatycki L.  (2007), Optymizm,  [w:] B. Woynarowska  (red.), Edukacja  zdrowotna, War‐

szawa: Wydawnictwo Naukowe PWN. 

Lazarus  R.S.  (1986),  Paradygmat  stresu  i  radzenia  sobie,  „Nowiny  Psychologiczne”,  3−4 (40−41), s. 2−39. 

Łaguna M.  (2006a), Nadzieja  i optymizm a  intencja założenia własnej  firmy, „Przegląd Psy‐

chologiczny”, t. 49, nr 4, s. 419−443. Łaguna M. (2006b), Ogólna samoocena czy przekonanie o skuteczności? Uwarunkowania 

gotowości do działań przedsiębiorczych u osób bezrobotnych. Przegląd Psychologicz‐

ny, t. 49, nr 3, s. 259−274.  Łaguna M., Trzebiński J., Zięba M. (2005), KNS. Warszawa: Pracownia Testów Psycholo‐

gicznych PTP. 

Ogińska‐Bulik N. (2006). Stres zawodowy w zawodach usług społecznych. Źródła − Konsekwen‐cje − Zapobieganie. Warszawa: Difin. 

Reykowski J. (1966), Funkcjonowanie osobowości w warunkach stresu psychologicznego. War‐

szawa: Państwowe Wydawnictwo Naukowe. 

Sęk H. (2004), Rola wsparcia społecznego w sytuacjach stresu życiowego. O dopasowaniu 

wsparcia do wydarzeń stresowych, [w:] H. Sęk, R. Cieślak (red.), Wsparcie społeczne, 

stres i zdrowie, Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN. 

Strelau J., Jaworowska A., Wrześniewski K., Szczepaniak P. (2005), Kwestionariusz Radze‐

nia  Sobie  w  Sytuacjach  Stresowych.  CISS.  Podręcznik. Warszawa:  Pracownia  Testów 

Psychologicznych PTP.   

MARKETING

PRZEDSIĘBIORCZOŚĆ i ZARZĄDZANIE  

Wydawnictwo SAN ISSN 1733-2486 Tom XIII – Zeszyt 15 – 2012 – ss. 255–270

 

 

 

Maciej Dębski Społeczna Akademia Nauk, Łódź, Wydz. Zam. w Warszawie 

 

 

The country image and its impact on perception of its products. Euro 2012 and the image of Poland

Abstract: In the contemporary economy, competition occurs on multiple levels. The competition rages on between the products, companies, as well as countries. They vie with one another in a bid to attract investment, tourists, as well as to propel the maximization of sales of goods produced. A strong support for these activities is provided by the country image. The empirical studies conducted on this issue corroborate the existence of a link between the perception of the country and the products derived from it. Specifically, this relationship is labelled as a "country of origin effect", which may be defined as the impact of associations aroused by the country’s name on consumers’ evaluation of brands and products originating from it.

An important part of building awareness and creating a positive image of Poland was the organization of Euro 2012. This event was a chance for changing the perception of Poland. Preliminary analyses of the Championship, its evaluation in the media or tour-ist’s opinions lend legitimacy to the established hypothesis positing a positive impact of the organization of the tournament on the coun-try image perception. At the same time, however, questions on the strength underlying the impact of Euro 2012 on the image of Poland and the related benefits remain unaddressed.

 

1. Introduction   Against a backdrop of heightened globalization and integration proc‐

esses, consumers are left facing a wide variety of brands – both national 

as well as foreign ones. At the same time specific countries are compelled 

Maciej Dębski 256

to compete for investment, trade, or tourists. One of the competitive tools 

proves to be the country image which should have positive implications 

on,  among  others,  the  perception  of  brands  and  products  originating 

from  that country. The  reference  literature  labelled  this  type of correla‐

tions as a country‐of‐origin effect. The purpose of this study is to provide 

insights into the phenomenon and to reveal the distinctive features of its 

occurrence as  illustrated by  the example of Poland.  Investigation of  the 

issue in relation to Poland appears to be entirely legitimate as in the re‐

cent  edition of  the  country brand  index Poland was  ranked  79th, being 

beaten  by  such  countries  as Cuba, Albania, Nepal,  Peru,  and Bulgaria 

(20112012 Country Brand  Index). This outcome  certainly  falls  short of 

expectations, and therefore it is expedient to raise the question of how to 

mend  this predicament  and what  impact was  exerted by Euro  2012  in 

this process.  

 

1. Country-of-origin effect – core fundamentals of the phenomenon   Some authors examining the country‐of‐origin effect focus on perceiv‐

ing the country independently of its products. However, it seems justified 

to expose this interrelation and demonstrate the phenomenon as an effect 

driving a pivotal impact exercised by the perception and association, with 

regard to a country, on the consumers’ evaluation of the brands and prod‐

ucts coming from that country (Lampert, Jaffe 1998, s. 61).   

  The literature does not challenge the relevance of the country image, 

though focus is brought to the fact that the country like the brand holds 

its  capital    nation  equity  (Maheswaran,  Chen  2006,  s.  375),  and  conse‐

quently  the occurrence of  the  country‐of‐origin  effect  is not  called  into 

question. Meanwhile questions and doubts are provoked by its character, 

or  the  impact  strength  (Giraldi,  Ikeda 2009,  s. 309).  In essence,  the em‐

pirical  evidence  corroborating  the existence of  the  country‐of‐origin  ef‐

fect are cited by, among others, Kotler, Jatusripitak and Maesincee who 

illustrate  the  following  characteristics(Jatusripitak,  Kotler,  Maesincee,  

s. 421): 

The country image and its impact on perception…

257

Impact of the country of origin hinges on the type of the product; 

Inhabitants  of  highly  industrialized  countries  prefer  to  give  top grades to their own domestic products, whereas consumers from de‐

veloping countries are more prone to assess foreign products in bet‐

ter terms, chiefly those from developed countries; 

Campaigns  seeking  to  convince people  to purchase domestic prod‐

ucts  very  rarely  produce  satisfactory  results  if  people  are  not  con‐

vinced of their high quality; 

Some countries enjoy extraordinary  reputation  in  relation  to certain 

categories of products, e.g. Japan and consumer electronics; 

The perception of the country may be altered, and therefore  it  is ex‐

pedient to consciously build its image. 

The literature emphasizes that the impact strength of the country‐of‐

origin effect is driven by the economic development of the specific coun‐

try. Specifically, it was proved that smaller differences in its impact occur 

for countries viewed as highly developed, smaller differences than when 

comparing  the  impact of  the origin for a highly developed country and 

a developing country. The above comparison proves to be unfavourable 

for the latter group of countries, which applies also to Poland (Magnus‐

son, Haas,  Zhao  2008,  pp.  95107).  Yet  as  argued  by  Parker, Haytko 

i Hermans, a portion of  the  surveys  show a  relatively  strong consumer 

ethnocentrism which  curbs  the  readiness  to buy  foreign products  (Par‐

ker, Hyatko, Hermans 2011, p. 5). 

  Empirical  research  fully  supports  the  occurrence  of  the  country‐of‐

origin  effect.  The  differences  in  assessment  of  virtues  of  the  products 

originating from various countries were pinpointed already in the 1960s. 

Nearly  75%  of  the  company  representatives  from  the  Fortune  500  list 

specified the product origin as a crucial factor driving purchase decisions 

(Leonard 2001, s. 24).  

  The  issues  dealing  with  the  effects  of  the  country’s  image  on  its 

products were  also  examined  by  Jo, Nakamoto  and Nelson  (2003,  pp. 

637646).  The  authors  proposed  a  hypothesis  that  strong  brands,  e.g. Sony are relatively marginally perceived through the image of the manu‐

Maciej Dębski 258

facturing  country.1 Essentially,  strong  evidence was  found  that  in  that 

case the preeminent role is played by the company brand and country of 

origin. Though  the  scholarly writing has not  always provided  support 

for  the  above  thesis2.  For  example,  it was  discerned  that  drivers  give 

preference  to cars manufactured  in highly developed countries. Ameri‐

can consumers, in effect, negatively view the setting up of manufacturing 

facilities  in e.g. Mexico, South Korea, or  in  the Philippines. Specifically, 

these dynamics were corroborated by the findings from surveys showing 

that Americans more eagerly purchase Volkswagen cars   manufactured 

in Germany than the same vehicles produced in Brazil. 

  The  issue  addressed  principally  refers  to  large  corporations which 

shift part of  their production  to  countries having  lower manufacturing 

costs,  and  a  worse  image  at  the  same  time.  The  doubts  outlined,  to 

a lesser extent, pertain to enterprises in such countries as Poland as they 

place their production largely within the country, and, additionally, they 

relatively seldom own internationally well‐established brands.  

  The scholars cited  Jo, Nakamoto and Nelson, tested other hypothe‐

ses which  prove  interesting  from  the  perspective  of  such  countries  as 

Poland. They sought to prove the assertion, among others, that the eval‐

uation  of  perceived  quality  for  products  with  weaker  brand  images 

plummets  for  the country of origin with a  low quality assessment. Per‐

ceived quality is one of the core components of the brand equity. Accord‐

ingly  the  effect  illustrated will  certainly  result  in  eroded brand  equity, 

1 It should be taken into consideration that in the case of transnational enterprises the 

origin of the brand and product do not have to be identical. Many companies decide to 

shift their production to countries with lower costs. In such cases the designation “made 

in…” will not indicate the origin of the brand, e.g. Philips is produced in Poland. On the 

other hand,  this problem does not  occur  in  the  case  of vast majority  of Polish  brands 

where the country of origin for the brand as well as for the product is Poland. 2 The surveys dedicated to the impact of the country of production on the perception 

of renowned brands are carried out by Hui and Zhou. They supported the thesis on the 

significant impact of the country of production in the case when it is divergent from the 

brand origin. At the same time, they confirm that  in the case of high brand equity their 

image prevails over the country image, they also prove the reverse situation in the case of 

low brand equity (Hui, Zhou 2003, pp. 133153).

The country image and its impact on perception…

259

which will thus be reflected  in  its value and sales volumes, or the price 

likely to be achieved. 

  This  thesis was  further  expanded by  the  authors,  and  the  resultant 

thesis was a  logical  consequence of  the previous one. Specifically,  they 

claimed  that  in  the  case  of weaker  brands,  the  country  of  origin  is  of 

prime  significance,  namely,  its  prominence  is  central  to  assessing  the 

products. 

 

2. Building a country image and its impact on products originating from a specific country   It should be highlighted that a brand image conferred on the country 

of origin, being    independent of  the enterprise,  tends  to be an element 

driving  the  consumer’s decisions.  Individually  it may  exert  a minimal 

influence on its building. Above all, the responsibility for perceiving the 

country  should be assumed by  the  state bodies. However,  it  should be 

kept in mind that a national image is a far more complex structure, being 

a  resultant  comprising many more  variables  than  a  brand  image.  The 

perception of  the country  is determined by, among others,  its historical 

background,  political  state,  cultural  and  sporting  events,  personalities 

related  to  these  spheres,  and  broadly  all  citizens  having  any  contacts 

abroad. Furthermore,  the economic  sphere cannot be  ignored, and per‐

ception of enterprises, products and country from the economic perspec‐

tive.   Each element  listed has  implications for  the  image of  the country. 

Therefore, it tends to be challenging to manage them.  

  With regard to the perception of the country, the concept of identity 

and  brand  image  by Kapferer  (Figure  1) may  be  applied with  certain 

verifications. Nevertheless, it is necessary to put in place specific reserva‐

tions when directly deploying this theory: 

1. Considerably smaller  importance  is attached  to  the originator of  the 

message, and to the identity developed by him. 

2. Considerably greater  importance  is given  to “other sources of  inspi‐

ration”. 

Maciej Dębski 260

3. There is a change in the meaning and set of instruments likely to be 

used by the originator. 

4. More serious distortions occur in reception of the message. 

 

Figure 1. Identity and country image 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Source: author’s study based on Kapferer, p. 95. 

 

  A particular emphasis should be placed on  the change of the mean‐

ing, and shift of the centre of gravity to “other sources of inspiration” in 

this construct. After all, they principally determine the country’s  image. 

Meanwhile the role of the image creator or the relevant state institutions 

should  involve enhancing and standardizing  the message coming  from 

them.  

  The extensive body of  research provides support  for  the occurrence 

of the country‐of‐origin effect. Basically, Figure 2 presents the impact on 

brands and products in a schematic  manner. However, the impact of the 

Identity created

Message sender

Other sources of inspiration

1. People 2. Culture 3. Shows, events, 4. Sporting suc-

cesses 5. Celebrities 6. Economy Companies Products Other achieve-

ments 7. History

Influence means

Signals sent

Recipients

Country image

Distortions

The country image and its impact on perception…

261

country‐of‐origin effect is likely to be exerted on the brand and the prod‐

uct offered. If the enterprise relies on the company brand, so the stronger 

influence will be found in this sphere, and hence the effect on the evalua‐

tion of the product and their brands will be indirect in its character. The 

influence  of  the  effect  illustrated  hinges  on  both  the  country  image  as 

well as the strategy adopted by the enterprise. If the marketing strategy 

assumes a  focus on  the origin, so  the positive and negative  impact dis‐

cussed will be more potent.  

 

Figure 2. The image of the country of origin and its impact on the brand 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Source: author’s study.  

 

  The  field  standing  for  the  country was  separated  into  two parts, as 

the brand origin should be differentiated  from  the production place.  In 

the case of international enterprises the product image may be influenced 

by  two  countries,  if  the product  is manufactured  in various  locations.3 

This situation applies to Poland to a lesser extent.  

3 A division on brand origin and product origin  is the most simple division widely 

addressed  in  the  literature. However,  the writing  includes  the analyses which  take  into 

account e.g. a country of origin of  components, or a  country where a product was de‐

signed (Chowdhury, Achmed 2009, pp. 496502)

Country of origin of the brand

Country of origin

of the product

Company brand and its evaluation

Product and its evaluation

Remaining factors affect-

ing the evaluation of the company

brand and product brand

Maciej Dębski 262

  As shown in Figure 2 a specific reciprocal effect may be anticipated, 

however with  significantly  lesser power. A product  and  its  evaluation 

marginally affects the evaluation of its country of origin, its economy and 

potentials.  To  illustrate,  the  use  of  Japanese  equipment  engenders  the 

image  of  Japan  as  a  country  excelling  in  a  leading‐edge  technological 

advancement.  

  Also, it should be expressly underlined that an image of the country 

of origin is not the only driver behind the product evaluation. This effect 

rises  to  the  surface with  varying  degrees  of  significance,  in  numerous 

cases  limited  to a negligible  impetus. The  strength of  the brand, or  the 

perception of products are based on multiple other variables which are 

largely    determined  by  an  enterprise,  e.g.  the  selection  of  appropriate 

brand attributes,  its effective promotion, and the quality of the product. 

Therefore, an image of the country of origin should not be recognized as 

an  element  crucial  to  constructing  the  promotion  strategy.  It  should, 

however, be a  factor  reinforcing  the brand expansion on primarily  for‐

eign markets, as well on the domestic market, which is commonly over‐

looked in discussions held. Overall, these domestic markets should strive 

to tap into the potentials of consumer ethnocentrism.   

 

3. Euro 2012 and an image of Poland   The Polish  literature postulates an urgency of  intense efforts on  the 

image of Poland in the international arena. Today Poland seems to own 

relatively weak brands on foreign markets; they are related to the neutral 

image of country of origin and considerable anonymity, or  to a  lack of 

knowledge on Poland. Beyond that, it should be underlined that the rec‐

ognition of  the  country  alone does not yield  economic benefits. At  the 

heart of  success are  specific, positive attributes ascribed  to  the  country 

which should be sought after. 

  The country brand, as outlined above, is built on the bedrock of plen‐

tiful elements, among others, enterprises, products, national specialties, 

cities,  landscapes,  renowned persons, or  symbols.  It  is, no doubt,  a  far 

more  numerous  collection,  and  thus  harder  to  be  managed  than  the 

The country image and its impact on perception…

263

product or company brand. Nevertheless, all  these elements need  to be 

similarly featured through a coherent programme. Central to the success 

is  a  simple  and  clear  idea,  a message  linked  to  the  country  to  be dis‐

played everywhere possible and where it may be reliable and intelligible.  

Again,  it should be emphasized  that  the promotional activity  is  insuffi‐

cient in the process of creating the country image. It should be shored up 

with other efforts, e.g.: 

growth and internationalization of enterprises, 

boosting the appeal of cities, and development of tourist attractions, 

organization of events with an international character, 

active role on the international stage in the sphere of politics, 

cultural and sporting successes. 

  Euro 2012 is the largest international event organized ever in Poland. 

Yet currently4 a broad‐based summary of  the  tournament  is unlikely  to 

be accomplished due  to  the paucity of  surveys on  the  topic, and addi‐

tionally a wide range of benefits brought by the Euro championship have 

a long‐term character. On the other hand, since the tournament came to 

an end, and an attempt may be made to draw some conclusions. 

From the viewpoint of the issues addressed, the organization of the Euro 

2012 should be approached  in a nuanced manner. It seems that  in short 

two closely correlated marketing aspects for the Euro organizations may 

be identified: real aspect, perceived aspect. 

   First, the event entailed a number of real implications: a great deal of 

investments were  completed,  these  investments  propelled  the  sustain‐

able  economic growth  in  the  crisis,  their  consequence  is  significant de‐

velopment  of  infrastructure  being  an  essential  element  of  the  product 

offered by Poland, whether as a  target  for  investment, or place of  resi‐

dency, or  the  tourist destination. Hence,  the  requirements  essential  for 

the organization of  the  tournament demanded by  the UEFA,  certainly, 

contributed  to  enhancing  the  quality  and  strengthening  the  appeal  of 

Poland as a brand product. 

4 The paper was written in the August 2012.

Maciej Dębski 264

  It should be remembered  that  the product  is one of  the core  factors 

affecting  the  perception  of  the  country.  The  hypothesis may  be,  thus, 

established  increased quality  and boosted  attractiveness of Poland will 

translate into its more favourable perception. But the product image and 

its perception hang heavily on  the adequacy of marketing  communica‐

tion containing PR  instruments,  including tools typical to event market‐

ing to which organization of any sporting events may be classified. 

  It  appears  that  the  events  connected with  the  organization  of Euro 

2012  in Poland and Ukraine may be  structured  in a  specific  logical  se‐

quence as presented in Figure 3. 

 

Figure 3  Process of executing the project 2012, and the image benefits for Poland 

Phase 0  Phase 1  Phase 2  Phase 3  Phase 4 

Efforts to 

organize 

Euro 2012 

(including 

framing an 

organiza‐

tional plan) 

Award of Euro 

2012 organiza‐

tion and specify‐

ing the concept 

(organizational 

plan) 

Preparations to 

Euro 2012 (in‐

cluding accom‐

plishment of 

investments) 

Euro 2012  Finalizing initi‐

ated but un‐

completed in‐

vestments, long‐

term benefits 

produced by 

organization of 

Euro 

To a limited 

extent, in‐

creased 

awareness 

and infor‐

mation on 

Poland 

Substantial 

increase in in‐

terest in Poland, 

boosted aware‐

ness, doubts 

raised by the 

legitimacy of the 

selection 

Interest in Po‐

land, discussion 

on preparation 

progress, loom‐

ing doubts on 

the preparation 

state, growing 

interest in Po‐

land in world 

media, in‐

creased aware‐

ness but also 

certain shift in 

perceiving 

Poland 

Poland in 

world media, 

strong inter‐

est in the 

tournament 

and Poland, 

hundreds of 

thousand 

visitors, 

strong impact 

on perception 

and image of 

Poland 

 

 

 

 

 

???? 

Source: author’s study. 

 

The country image and its impact on perception…

265

  As shown in Figure 3 applying for the organization of Euro itself  had 

some influence on the perception of Poland, which was further bolstered 

by  the positive UEFA decision  in  this  respect. The participation  in  the 

contest  for  the Euro organizer and  then subsequent preparations  to  the 

tournament were  a  chance  for  show‐casing Poland  in  the  international 

arena. However,  it  should  be  kept  in mind  that  foreign media  chiefly 

brought the preparation progress in host states info focus, doubt was cast 

on the legitimacy of the choice made by UEFA and there were even voic‐

es raised to transfer the location of the tournament. Certainly, due to the 

above  factors during  this period Poland  came  to  the  limelight  abroad, 

which has a positive effect on  the awareness and knowledge about Po‐

land, still the interest failed to considerably translate into a better percep‐

tion  of  the  country.  Principally  the  situation  in  this  respect  began  to 

change during  the  latest preparation period when new  stadiums were 

constructed and planned investments entered a finalizing phase. Despite 

positive comments, yet the concerns as to the proceedings of the champi‐

onship  received much attention, particularly with  regard  to  security  is‐

sues which  found  its manifestation  in  the utterance by Sol Campbell who 

warned English football fans against perils stirred by their visits to Poland. 

  All doubts regarding the organization of Euro 2012 were dispersed in 

the  course of  the  tournament.  In  spite  of  some  shortcomings  and  riots 

ahead of the Poland – Russia match, the organization and proceedings of 

the Championships should be assessed as positive. From the standpoint 

of ongoing deliberations, it is crucial that for over three weeks, informa‐

tion  from  Poland  topped  the media  headlines  across  Europe,  and  be‐

yond,  so  that  thousands of  journalists  coming  to  report on  the  tourna‐

ment shared their impressions of Poland, and ultimately that the Cham‐

pionships attracted thousands of football fans who had a chance of visit‐

ing the country, meeting the people and then sharing their impressions.  

  The organization of a massive event such as the Euro Championships 

affects the image of each country, including Poland. Certainly, it is possi‐

ble  to establish  the  thesis  that posits  the positive  impact of  the  tourna‐

ment on the perception of Poland in the international arena. At the same 

time a great deal of doubts and questions are raised: what should have 

been done to better exploit the organization of the Championships?; were 

Maciej Dębski 266

the images produced by the tournament beneficial for Poland?, what the 

benefits will be for perception of Poland during the fifth phase (see Fig‐

ure 2)?;  to what extent did  the  image of Poland  change  in  the  interna‐

tional arena?; to what extent does an image change, influence the change 

in  perceiving  Polish  brands  and  products  bearing  these  brands?  Pre‐

sumably  it  is  too  early  to  seek  for  binding  answers  to  the  questions 

raised, however an attempt may be made  to  craft  certain  reflections  in 

this regard. 

  One of  the  fundamental drivers generating high brand equity  is  its 

awareness. In the case of Poland it is stressed that the country in the in‐

ternational  context  is  characterized  by widespread  anonymity,  thereby 

translating into neutral or even negative treatment of the products origi‐

nating from Poland. Therefore, a significant phase for improving the im‐

age of Poland is to enhance country recognition. From the perspective of 

this priority  the organization of Euro 2012 has,  in effect, had a positive 

influence. Over 5 years ahead of  the  tournament  this  issue was widely 

commented  in media across  the world, notably within Europe. The dis‐

cussions mounted on the question of whether Poland and Ukraine man‐

age to orchestrate such an  immense event, the  investment progress was 

reported, yet  the  legitimacy of  the decision on awarding  the Euro 2012 

was challenged, and  finally  the  football  fans were warned against com‐

ing to the Championship. 

  One of  the commonly cited principles of Public Relations holds  that 

“it  is not  important how,  it  is  important  to make a  lot of buzz around 

us”. This approach should be put under discussion as for the majority of 

products it is significant to stimulate positive buzz.  

  Intuitively, given diverse positive comments on  the Championships 

that  popped  up  in  national  and  foreign  press,  the  organization  of  the 

event illustrated may be evaluated as positive. Though journalistic mate‐

rials  are not  scholarly  resources. As mentioned before, what  is  lacking 

are empirical studies which could offer insights into the impact exercised 

by the Euro 2012 on Polish economy. Yet it is worth turning the attention 

on several surveys and  reports. At  the end of  July 2012  the  Institute of 

Tourism published data describing  expenditure  of  tourists visiting Po‐

land during  the  tournament. As  indicated  in  the  information provided, 

The country image and its impact on perception…

267

the  expenditure  stood at PLN 980 million, an amount  substantially  ex‐

ceeding the previous forecasts (www.pap.pl). 

  This  fact  certainly  should  be  viewed  in  positive  light. However,  it 

should be underlined that the fans’ expenditure, though significant and 

intensified by a multiplier effect, fails to be a key benefit for Poland in the 

wake of the tournament  in the context of ongoing deliberations. Admit‐

tedly it may be assumed that expenses are positively correlated with the 

visitors’ satisfaction with their stay in Poland. However, this hypotheses 

appears to be hard to verify. More substantial information for the discus‐

sions on the part the Euro 2012 had on the image of Poland is provided 

by  surveys  among  those  visiting  Poland  conducted  by  PBS,  a market 

research company. The findings unequivocally reveal the improved per‐

ception of the country on the international stage. According to these find‐

ings, 85% of those visiting Poland estimated the Euro 2012 organization 

positively (what is important is that 4 years earlier in Austria this index 

merely equalled 68%), 80% of respondents declared  their willingness  to 

visit  the country again, and 92% of  those surveyed promised  to recom‐

mend  the country and visits  to  it  to  their  friends  (www.forbes.pl). Spe‐

cifically  the  responses  to  the  two  last  questions  should  be  gauged  as 

a tremendous positive. Visitors’ satisfaction, and as a consequence  their 

promises to come back and to recommend Poland suggest the possibility 

of the so‐called the Barcelona effect occurring which implies in a jump in 

the number of tourists visiting the country hosting a large sporting event, 

and thereby producing long‐term benefits for the betterment of the coun‐

try image. In the case of Poland the possibilities of its occurrence are fur‐

ther  reinforced  through  the accommodation and  catering  infrastructure 

being  expanded  ahead  of  the Championships.  Pursuant  to  the  Impact 

report drawn up by Polish  scholars on  the  impact of Euro 2012 on  the 

economy within  20132020,  a  surge  in  visitors  to  Poland  as  a  conse‐quence of hosting the Championships is expected to be 500,000 persons, 

which should translate into an increase in tourism revenues by PLN 4.2 

billion. Clearly  this  amount  surpasses  four  times  the  tourism  revenues 

generated during the event (The impact of organization, p. 3) 

  Looking  from  the  broader  perspective,  according  to  deliberations 

carried  out  in  the  first part  of  the  study,  it may be presumed  that  en‐

Maciej Dębski 268

hancement  of  the  country  image will  translate  into  not  only  a  higher 

evaluation  of  Polish  tourism  products,  but  also  on  the  products  from 

other sectors of the economy. 

 

4. Conclusions   Drawn on  the deliberations  completed  it  is  crucial  to  create  an  ap‐

pealing country image. It should be, though, emphasized that the process 

is  time consuming and complex. Due  to  the occurring country‐of‐origin 

effect,  a  strong  brand may  significantly underpin  the domestic  brands 

and products. Equally,  it should be  remembered  that  the  impact of  the 

country  image has a more far‐reaching effect,  it should reinforce the  in‐

flow of  foreign  investments, or development of  tourism.  Its  importance 

proves  to  be  immense  notably  under  current  economic  circumstances 

eroded by the worsening crisis, when tremendous significance is given to 

building conviction of a stable economy, and to the endorsement lent to 

local products and enterprises in a hyper competitive market. 

  The  aim of  the  article was not  an  in‐depth display of  the  image of 

Poland. The author focused on the impact exerted by the country image 

perception on  the products and brands originating  from  it, and on  the 

effects brought about by the hosting Euro 2012 on the perception of Po‐

land. As mentioned in theoretical contributions to the study, the country 

image is an enormously complicated construct determined by numerous 

factors. These also  include, although  they are not pivotal, sporting suc‐

cesses as well as hosting huge events. It seems that despite a short term 

perspective, the latter of these aspects and its impact with respect to the 

Euro 2012 should be evaluated  in positive  terms. As highlighted  in  the 

earlier section of the article, preliminary evaluations show the supremacy 

of positive opinions on  the organization of  the Championships. During 

the tournament information from Poland and Ukraine constituted a vital 

element of all, not only European, information news. Furthermore, both 

countries were visited by hundreds of  thousands of persons who could 

realize  that  they  nurtured misleading preconceptions  on  them. On  the 

whole,  it appears  legitimate  to anticipate  the perception of  the  country 

abroad  to be  translated  into positive gains. Of course, no  radical  trans‐

The country image and its impact on perception…

269

formations should be expected, but  in  line with  the model presented  in 

a theoretical section, higher assessment of products coming from Poland 

should ensue, mainly tourist products which is expected to translate into 

an increase in the number of tourists visiting Poland. 

  The Euro 2012 largely constitutes a closed chapter in terms of activi‐

ties performed by state institutions. Today the positive results yielded by 

the Championships should be anticipated. However, it should be kept in 

mind  that  hosting  one  event  is  only  one  of  the  tools  for  building  the 

country  image. The state authorities  should continue  to quest  for other 

potentials  to buoy up  the  country  image  on  a  regular basis. All  in  all, 

only a permanent policy pursued in this regard triggers a lasting promo‐

tion of Poland  in  the aforesaid ranking of country brands,  thereby con‐

verting into tangible economic gains.  

 

Bibliography 20112012 Country Brand Index, Future Brand.  Chowdhury , Ahmed  (2009), An examination of the effects of partitioned country of origin on 

consumer  product  quality  perceptions,  „International  Journal  of Consumer  Studiem”, 

vol. 33, iss. 4, pp. 496502. Giraldi J., Ikeda A. (2009), Personal values and the ‘country‐of‐origin effect’: the moderating role 

of  consumersʹ  demographics,  „International  Journal  of  Consumer  Studiem”,  vol.  33,  

iss. 3, pp. 309315. Hui M., Zhou L. (2003), Country‐of‐manufacture effects for known brands, „European Journal 

of Marketing”, Vol. 37 Iss: 1/2, pp. 133–153. 

Jatusripitak S., KotlerPh., Maesincee S. (1999), Marketing narodów. Strategiczne podejście do 

budowania bogactwa narodowego  [The marketing of Nations: A strategicApproach  to Buil‐

dingnationalWealth], Wydawnictwo Profesjonalnej Szkoły Biznesu, Kraków. 

Jo M.S., Nakamoto K., Nelson  J.  (2003), The  shielding  effects  of  brand  image  against  lower 

quality  countries‐of‐origin  in  global  manufacturing,  „Journal  of  Business  Research”,  

vol. 56, iss. 8, pp. 637646. Kapferer J.N. (2000), Strategic Brand Management. Creating and sustaining brand equity 

in long term, Kogan Page, London.  

Lampert S.,  Jaffe E.D.  (1998), A Dynamic Approach  to Country of Origin Effect, „European 

Journal of Marketing”, vol. 32, iss. 1‐2, pp. 6178. Leonard M. (2001), Marka narodowa – wizerunek narodowy [in:] Tożsamość rynkowa. Atrybut 

konkurencyjnego państwa, M.Boruc /ed./ Instytut Marki Polskiej, Warszawa. 

Maciej Dębski 270

Magnusson P., Haas S., Zhao H.  (2008), A Branding Strategy For Emerging Market Firms 

Entering Developed Markets, “Journal of International Consumer Marketing”, vol. 20, 

iss. 34, pp. 95107. Maheswaran D., Chen C.  (2006), Nation Equity:  Incidential Emotions  in Country‐of‐Origin 

Effects, „Journal of Consumer Research”, vol. 33, iss. 3, pp. 370376. Parker S., Hyatko D., Hermans C.  (2011), Ethnocentrism and  its Effect on  the Chinese Con‐

sumer:  A  threat  to  Foreign  Goods,  „Journal  of  Globar  Marketing”,  vol.  24,  iss.  1,  

pp. 417.   An impact of the hosting the European Championships UEFA Euro 2012 TM on the Polish econ‐

omy – summary of findings from the surveys commissioned by the special purpose vehicle of 

the Minister of Sport and Tourism PL.2012 SP. z.o.o., 

 

Internet sources 

http://www.pap.pl/palio/html.run?_Instance=cms_www.pap.pl&_PageID=1&s=depesza&

dz=strony.glowna.dystrybucjainfo.siz&dep=235985&data=depesza&_CheckSum=‐

2091212796 

http://www.forbes.pl/artykuly/sekcje/wydarzenia/prawie‐1‐mld‐zl‐zarobila‐polska‐

podczas‐euro‐2012,29465,1 

 

 

 

 

PRZEDSIĘBIORCZOŚĆ i ZARZĄDZANIE  Wydawnictwo SAN − ISSN 1733-2486

Tom XIII – Zeszyt 15 – 2012 – ss. 271–286  

 

 

Aleksandra Jackiewicz Społeczna Akademia Nauk, Wydz. Zam. w Warszawie,  

 

 

Działalność siatkarskich klubów sportowych między misją społeczną a biznesem1  

The activities of volleyball sport clubs between social mission and business

Abstract: The results of studies carried out in volleyball clubs in-dicate that professional clubs are similar to companies in other industries, but there are still some characteristics which make them similar to social organizations. Also there are some specific circumstances of sport market which clubs must take to account. The survey shows similarities and differences between modern sports club and the company that operates in free market condi-tions. Basic similarities between clubs and companies mentioned by respondents are: the organizational form, the need to estab-lish competent authorities for this type of activity (such as man-agement and supervisory boards), as well as similarities in the organizational structure and forms of employment (contract, out-sourcing). Respondents emphasized that linear structure provides smooth functioning of the organization, flexibility and speed of in-formation flow and decision making. On the other hand, we can find some similarities between sport clubs and social organiza-tions. Sports Clubs compete with other organizations, businesses, clubs. However, their actions must take into account that the market of sport is what you call the winner-take-all-market, and secondly, that the preparation of an attractive product requires the existence of strong competition.

1  Artykuł  współfinansowany  ze  środków  Europejskiego  Funduszu  Społecznego  

i Budżetu Państwa w ramach Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regio‐

nalnego Działanie  2.8.  „Regionalne  Strategie  Innowacyjne  i  transfer wiedzy”  projektu 

własnego Województwa Mazowieckiego „Mazowieckie Stypendium Doktoranckie” 

Aleksandra Jackiewicz

272

Participation in the market game requires not only fighting with the competitors but also the ability to maintain competitive bal-ance and allows clubs to implement social functions in a more professional manner, with the support of professionals and main-taining high standards. Survey shows that an important part of the activities of sports clubs are their efforts to integrate the local community, the actions connected with education of youth, the organization of leisure time and entertainment for the commu-nity, participation in social and charitable campaigns, promotion of sport and volleyball. Moreover, several actions in sport club is done by volunteers, and some players receive scholarships. In addition to this, sports club activity largely depends on coopera-tion with stakeholders and the ability to benefit from these rela-tions.  

1. Wstęp  

W  artykule  opisano  zmiany  zachodzące  w  zarządzaniu  klubami 

sportowymi, wynikające z procesów ich komercjalizacji i profesjonaliza‐

cji. Wskazano również na specyfikę klubów sportowych działających na 

pograniczu  organizacji  społecznej  i  firmy.  Celem  artykułu  jest  analiza 

procesu  upodobniania  się  klubu  sportowego  do  firmy  funkcjonującej 

i konkurującej na  rynku oraz ukazanie dualizmu  funkcji  realizowanych 

przez kluby. Dualizm  ten z  jednej strony wynika z przeszłości, korzeni 

i pamięci  instytucjonalnej, z drugiej natomiast ze zmian prawnych  i  in‐

stytucjonalnych warunkowanych  strategią, polityką  sportową państwa,  

a także zmianami w otoczeniu zewnętrznym klubów. 

Zagadnienia omówione w artykule odnoszą się  do polskich klubów 

siatkarskich grających  w PLUSLidze2. W artykule wykorzystano wyniki 

badań  empirycznych prowadzonych przez Autorkę w klubach  siatkar‐

skich  na  przełomie  sezonów  2009/2010  i  2010/2011  oraz  analizę  zmian 

prawnych  regulujących  funkcjonowanie  klubów  sportowych w  Polsce. 

Badania prowadzone były w 11 klubach siatkarskich i obejmowały: wy‐

2 PlusLiga  (poprzednia nazywa Polska Liga Siatkówki  ‐ PLS)  jest  to najwyższa  liga 

(ekstraklasa) w rozgrywkach siatkarskich mężczyzn. 10 zespołów walczy w rozgrywkach 

o tytuł Mistrza Polski. 15 kwietnia 2008 roku podpisany został pięcioletni kontrakt spon‐

sorski  pomiędzy  Profesjonalną  Ligą  Piłki  Siatkowej  S.A.  –  organizatorem  rozgrywek  

a  firmą Polkomtell  S.A., na  jego mocy Plus  stał  się  sponsorem  tytularnym  rozgrywek. 

Źródło: www.plusliga.pl 04 maja 2012.     

Działalność siatkarskich klubów sportowych…

273

wiady  typu  IDI,  z  kadrą  zarządzającą  klubami  (Prezes,  Wiceprezes, 

Członek Zarządu, Menedżer, Kierownik) oraz analizę materiałów  i do‐

kumentów uzyskanych w klubach, witryn internetowych i dokumentów 

Krajowego Rejestru Sądowego. Dodatkowo przeprowadzono 4 wywiady 

z ekspertami w zakresie marketingu  sportowego. Badania  te pozwoliły 

na zebranie opinii kadry kierowniczej o zachodzących w klubach zmia‐

nach będących konsekwencją procesów profesjonalizacji i komercjalizacji 

sportu. Badani członkowie organizacji sportowych odpowiadając na py‐

tania o działalność,  funkcje kierownicze w klubie udzielali zróżnicowa‐

nych  odpowiedzi,  odzwierciedlających  ich  doświadczenia  zawodowe 

i kompetencje w zarządzaniu organizacją. 

 

2. Klub sportowy jako przedsiębiorstwo

 

Działalność współczesnego  klubu  sportowego wykracza  poza  roz‐

grywanie kolejnych meczów w  ramach  rozgrywek sportowych. Tę opi‐

nię potwierdzają wypowiedzi wszystkich badanych przedstawicieli ka‐

dry kierowniczej klubów  siatkarskich, którzy  charakteryzowali działal‐

ność  i  funkcje kierowanych przez  siebie  organizacji. Na działalność  tę, 

zgodnie z materiałem zebranym w trakcie badań, składają się działalność 

społeczna  i działalność komercyjna. Ta pierwsza dotyczy odniesień do 

społecznych wartości  sportu, natomiast druga dotyczy nowych  funkcji 

klubu sportowego związanych z działalnością rynkową. 

Regulacje  prawne  przyjęte w  latach  1996−2005 wprowadziły  kluby 

sportowe do rynkowej gry (Ustawa 1996; Ustawa 2005). Kluby, niezależ‐

nie  od  poziomu  realizacji  społecznych wartości  sportu, muszą  działać 

zgodnie  z  zasadami  ekonomiczności  i  podporządkować  się  regułom 

rynkowym przy uwzględnieniu szczególnych okoliczności wynikających 

ze specyfiki branży. Na szybkość  i radykalizm zmian w zakresie zarzą‐

dzania  i  funkcjonowania klubów w warunkach  rynkowych oraz zacho‐

wanie względnej równowagi pomiędzy społecznymi wartościami sportu 

a regułami rynku ma wpływ postrzeganie zmian przez kadrę kierowni‐

czą  zarządzającą klubami oraz  jej przygotowanie do pełnienia nowych 

ról  społecznych  i  zawodowych  w  zmieniającym  się  otoczeniu. Warto 

podkreślić,  że  większość  osób  zarządzających  klubami  posiada  wy‐

Aleksandra Jackiewicz

274

kształcenie z zakresu zarządzania, doświadczenie w zakresie kierowania 

firmą prywatną oraz pełnienia  funkcji kierowniczych w korporacji,  czy 

też pracy w  sektorze mediów. Wydaje  się,  że kadra kierownicza, która 

ma  doświadczenia  w  sektorze  prywatnym  sprawniej  kieruje  klubem 

w nowych warunkach prawnych  i rynkowych. Zróżnicowane wykształ‐

cenie  i doświadczenia kadry zarządzającej umożliwiają wzajemne uzu‐

pełnianie  się, wymianę  pomysłów  i  rozwiązań  oraz  gromadzenie  do‐

brych praktyk w zarządzaniu organizacją sportową. 

 

Tabela 1 Realizacja funkcji przedsiębiorstwa wg Fayola w klubie sportowym 

Funkcja przedsiębiorstwa 

według Fayola Realizacja w klubie 

Administracyjna Planowanie, kontrolowanie i koordynowanie działalności, 

zarządzanie zawodnikami, talentami, organizowanie 

Finansowa Zabezpieczenie środków na funkcjonowanie klubu,  

Pozyskiwanie sponsorów 

Handlowa Sprzedaż umów sponsorskich, sprzedaż widowiska  

sportowego 

Rachunkowa  Sprawozdawczość, księgowość, kalkulacja cen 

Techniczna Przygotowanie meczu, drużyny do rozgrywek,  

powierzchni dla sponsorów 

Ubezpieczeniowa  Zapewnienie ochrony osób np. zawodników i majątku 

Źródło: Opracowanie własne na podstawie wyników przeprowadzonych badań. 

 

Zebrane materiały dostarczają wiedzy na temat podobieństw i różnic 

między współczesnym klubem sportowym a przedsiębiorstwem działa‐

jącym na rynku w warunkach wolnej konkurencji. Analiza wypowiedzi 

kadry  zarządzającej  na  temat  działalności  klubu  dostarcza  informacji 

o podobieństwach między współcześnie  funkcjonującymi klubami spor‐

towymi a przedsiębiorstwami. Kadra menedżerska klubów mówi o ko‐

nieczności „optymalizacji przychodów  i minimalizacji kosztów, (…) te pienią‐

dze  (…) musimy rozsądnie gospodarować (A)”, „profesjonalnej realizacji umów 

sponsorskich  (A).” Respondenci  sami wskazują na podobieństwa pomię‐

dzy klubami a przedsiębiorstwami. „Tak samo  jak w każdej  innej  firmie, te 

same elementy składowe, czyli finanse, pracownicy, infrastruktura. (C) ʺ Zarzą‐

dzanie – „Tak jak firmą (I, C)”, „mamy produkt, którym jest zespół (…) siatka‐

Działalność siatkarskich klubów sportowych…

275

rzy  i  po  prostu  sprzedajemy  go,  czyli  działamy  na  zasadzie  firmy  normalnie. 

Wydajemy pieniądze, sprawozdajemy się z tych pieniędzy, planujemy wydatko‐

wanie tych pieniędzy, także, wydaje mi się, że to raczej  już  jest przedsiębiorca. 

Na pewno nie jest to taka działalność (…) jak wyjdzie to wyjdzie (B) .”  

W wypowiedziach przedstawiciele kadry  zarządzającej klubami  spor‐

towymi nawiązują do funkcji przedsiębiorstwa wyróżnionych przez Fayola 

(Dołhasz, Fudaliński, Kosala,  Smutek  2009,  s.  26):  technicznej, handlowej, 

ubezpieczeniowej, rachunkowej, administracyjnej, finansowej. 

 

3. Struktura organizacyjna klubów sportowych  

Struktura organizacyjna w większości badanych klubów  jest podob‐

na.  Odzwierciedla  zmiany,  jakie  zaszły  w  klubach  i  działalność  jaką 

prowadzą. Zasadnicze  różnice wynikają z  różnic w budżetach klubów, 

w związku z tym i różnic w kwotach, które można przeznaczyć na pion 

administracyjny. Znaczenie ma także chęć optymalizacji kosztów i inwe‐

stowania w pierwszej kolejności w pion sportowy. W ramach struktury 

można wyodrębnić następujące piony:  sportowy, marketingowy  i orga‐

nizacyjny  (por.  rysunek  1). Respondenci podkreślali,  że niezbyt  rozbudo‐

wana  liniowa  struktura  sprzyja  sprawnemu  funkcjonowaniu  organizacji, 

elastyczności oraz szybkości przepływu informacji i podejmowania decyzji.   

 

Rysunek 1  Struktura organizacyjna klubu sportowego 

 Źródło: Opracowanie własne na podstawie wyników przeprowadzonych badań. 

Zarząd

z Prezesem

Pion sportowy

Pion marketingowy

Pion organizacyjno-administracyjny

Rada nadzorcza

Aleksandra Jackiewicz

276

Struktura organizacyjna klubów upodabnia się do struktury organi‐

zacyjnej  przedsiębiorstw.  Z  racji  tego,  że  kluby  funkcjonują  w formie 

spółek akcyjnych, podlegają one przepisom prawnym dotyczącym spół‐

ek akcyjnych, w tym przepisom kodeksu spółek handlowych. W związ‐

ku z tym, możemy zauważyć, że w klubach pojawiły się organy charak‐

terystyczne  dla  tego  typu  spółek  –  zarząd  i  rada  nadzorcza.  Zgodnie 

z przepisami kodeksu w zarządzie może być 1 osoba lub więcej, należą‐

cych  lub nie należących do grona akcjonariuszy (kodeks spółek handlo‐

wych art. 368). Zarządy klubów PlusLigi liczą od 1−4 członków. Zgodnie 

z kodeksem spółek handlowych w spółkach akcyjnych należy także po‐

wołać  radę nadzorczą, która  sprawuje nadzór nad działalnością  spółki 

we wszystkich dziedzinach  jej działalności, w tym w szczególności oce‐

nia  sprawozdania  i może  z ważnych powodów  zawieszać poszczegól‐

nych  lub wszystkich  członków  zarządu. Kompetencje  rady  nadzorczej 

mogą być rozszerzone przez statut spółki (art. 381−384). Art. 385 stano‐wi,  że  rada nadzorcza powinna  liczyć  co najmniej 3  członków w przy‐

padku  spółek  akcyjnych  niepublicznych,  w  rzeczywistości  w  klubach 

PlusLigi  jest  to  3−6  członków. W  radzie nadzorczej mogą  zasiadać np. 

przedstawiciele sponsorów, w  tym przedstawiciele zarządów  firm  i sa‐

morządowych  władz  miasta.  Pojawia  się  także  funkcja  typowa  dla 

przedsiębiorstw − prokurent. 

W związku z procesami profesjonalizacji i komercjalizacji, w struktu‐

rze  klubów  albo wyodrębnione  zostały  stanowiska,  bądź  nawet  piony 

marketingu albo zastosowano outsourcing tego działu. Warto zauważyć, 

że  o  wadze,  jaka  jest  przywiązywana  do  działalności  marketingowej 

i organizacyjnej,  a  zarazem  upodobnieniu  struktury  klubu  sportowego 

do  struktury  organizacyjnej  przedsiębiorstwa,  świadczy  tworzenie  sta‐

nowisk takich  jak menedżer marketingu, kierownik ds. organizacyjnych 

czy dyrektor marketingu. Co więcej, stanowiska kierownicze w klubach 

zajmują osoby przygotowane do prowadzenia tego typu działalności, po 

studiach kierunkowych,  z doświadczeniem w przedsiębiorstwach, kor‐

poracjach oraz   w  sporcie. Coraz  częściej pełnienie  tych  funkcji nie  jest 

zajęciem dodatkowym, czy dorywczym. „Wychodzimy  z  założenia,  że nie 

jest  to  stowarzyszenie  kilku  panów,  którzy  od  czasu  do  czasu  pojawiają  się 

w klubie, tylko że jest to firma z czystym podziałem kompetencji. (E)” Podobnie 

Działalność siatkarskich klubów sportowych…

277

jak w przedsiębiorstwach w strukturze klubów funkcjonuje pion organi‐

zacyjny bądź administracyjno‐organizacyjny. Jak w każdej firmie tworzą 

go stanowiska odpowiedzialne za księgowość, sprawy biurowe, admini‐

stracyjne itp. 

Pionem typowym dla klubów jest pion sportowy. Sztaby sportowe to 

nie więcej niż 30−40 osób, czyli   zawodnicy, szkoleniowcy, i tzw. staff − osoby  odpowiedzialne  za  odnowę,  odżywianie  oraz  statystycy  itp. 

Wprowadzenie  staffu wspierającego  szkoleniowców  jest  jedną  z waż‐

nych  zmian  ostatnich  lat.  Zespół  specjalistów  przejmuje  obowiązki 

głównego  szkoleniowca,  który  był  odpowiedzialny  za:  szkolenie,  pro‐

wadzenie statystyk, poszukiwanie zawodników, trening siłowy, przygo‐

towanie  fizyczne,  odżywianie  itp.  Wprowadzenie  nowych  rozwiązań 

organizacyjnych w  tym zakresie napotykało bariery kosztowe  i mental‐

ne. W dużej mierze było możliwe dzięki  transferowi wzorców z  innych 

lig. Do polskich klubów „zaczynają przybywać  trenerzy z zagranicy, którzy 

ze sobą przywożą pewien system pracy związany ze współpracą z  trenerem od 

treningu ogólnorozwojowego, od  treningu  siłowego  (…). Duża uwaga poświę‐

cona  jest  statystykom,  czyli pracą  z  ludźmi, którzy analizują poszczególne za‐

grania. (EM)”  Podobne  zjawisko  obserwujemy  na  poziomie  menedże‐

rów.  Zamiast  jednego  stanowiska menedżera  pojawia  się  kilka  stano‐

wisk, na które podzielony został ten zakres obowiązków np. dyrektorzy, 

kierownicy  odpowiedzialni  za  organizację, marketing,  biuro,  rzecznik 

prasowy itp.  Ten proces trwa i wart jest obserwacji i zbadania. 

W  wyniku  zachodzących  zmian  struktury  organizacyjne  klubów 

upodabniają  się do  struktur  typowych dla  spółek  akcyjnych. Pojawiają 

się  takie  same  organy,  podobne  piony  organizacyjne  oraz  stanowiska. 

Następuje  wyraźne  określenie  odpowiedzialności  oraz  rozdzielenie 

funkcji, kompetencji, zadań na poszczególne stanowiska. Kadra kierow‐

nicza klubów świadomie uczestniczy w tych procesach, którym sama pod‐

lega, obserwuje i analizuje ich skutki i wpływ na funkcjonowanie klubu. 

Kolejne podobieństwo do firm dotyczy charakteru zatrudnienia pra‐

cowników. Kluby zatrudniają niewiele osób na umowę o pracę. Więcej 

osób prowadzi własną działalność gospodarczą, w tym zawodnicy, któ‐

rzy związani  są z klubem kontraktami. Przyjmowani  są  także  stażyści, 

np. do pracy w biurze klubu. Część zadań powierzana jest zewnętrznym 

Aleksandra Jackiewicz

278

firmom  – outsourcing np. księgowość. W niektórych klubach  część  za‐

wodników  to studenci otrzymujący stypendia. Liczba osób pracujących 

na rzecz klubu wzrasta – co oczywiste – w dni, kiedy klub jest gospoda‐

rzem  meczu.  Dochodzą  podwykonawcy,  wolontariusze,  związani 

z przygotowaniem hali, oprawą widowiska, ochroną i obsługą w trakcie 

meczu oraz posprzątaniem po imprezie (por. rysunek 2). 

Upodabnianie  się  klubów  do  organizacji  komercyjnych w  zakresie 

spraw związanych z zatrudnieniem to głównie zastosowanie takich form 

współpracy  jak  kontrakty.  To  takie  umowy  dla  kluczowych  osób,  aby 

działalność w klubie była ich podstawową działalnością. To także outso‐

urcing niektórych działów wymagających  specjalistów,  ale nie pełnego 

etatu w klubie, takich jak np. marketing, obsługa związana z pozyskiwa‐

niem  funduszy unijnych.  Jednak nawiązaniem do  społecznych  korzeni 

klubu  i poprzednich  form organizacyjnych  jest  to,  że nadal część pracy 

w klubie np. związanej z przygotowaniem i obsługą widowiska sportowego 

wykonują wolontariusze, a część zawodników otrzymuje stypendia. 

 

Rysunek 2 Przykładowy schemat organizacyjny klubu sportowego uwzględniający 

specjalizację PGE Skra Bełchatów 

Zarząd

Pion marketingu Sekretariat Księgowość Pion sportowy

Trenerzy

Sztab medyczny

Trener przygotowania

Kierownik drużyny

Zawodnicy

Obsługa meczu zlecenie

Cheerleaderki

Speaker

Ochrona

Sprawy techniczne

Fotograf

Wizualizacja hali

Dyrektor marketingu

Dyrektor wykonawczy

 Źródło: Opracowanie własne na podstawie informacji otrzymanych w klubie. 

Działalność siatkarskich klubów sportowych…

279

4. Funkcjonowanie klubów sportowych między konkurencją a solidarnością

 

Kluby ustawowo zobligowane  są do działalności w  formie  spółek ak‐

cyjnych. Wiele się mówi o konieczności uwzględniania zasady ekonomicz‐

ności i wyzwaniach w związku z działalnością na konkurencyjnym rynku. 

Jednak w przeciwieństwie do innych rynków, gdzie maksymalizacja zysku 

i wykluczenie  konkurentów  z  branży  stają  się  głównym  celem, na  rynku 

sportu nikt nie  jest w  stanie  stworzyć produktu bez uczestnictwa  co naj‐

mniej  jednego  konkurenta  (Siekmann  i  inni  2005  s.  31, Késenne  S.  2007, 

s. 2−3). Wyklucza to działalność klubu w warunkach monopolu. W perspek‐

tywie krótkookresowej na polu sportowym kluby rywalizują między sobą  

o  zwycięstwo,  tytuły  mistrzowskie,  natomiast  w  dłuższej  perspektywie  

w obszarze ekonomicznym nie prowadzą działań, których głównym celem 

byłoby wyeliminowanie  innych klubów z  rynku.3 To właśnie  razem kilka 

klubów może stworzyć  interesujący produkt dla sympatyków, sponsorów  

i widzów  nabywających  produkt  za  pośrednictwem mediów. Na  uwagę 

zasługuje  fakt,  że  im  bardziej wyrównany  poziom  klubów,  tym większa 

niepewność związana z wynikiem meczu  i większa wartość dodana, czyli 

lepiej sprzedający się produkt (Kesenne S. 2007, s. 2). Takie uwarunkowanie 

powoduje konieczność zarządzania grupą klubów sportowych skupionych 

w jednej dyscyplinie sportu lub reprezentujących określony poziom w jed‐

nej dyscyplinie sportu. Jednocześnie stworzone zostały niemal idealne wa‐

runki  do  benchmarkingu  i  uczenia  się  poprzez  najlepsze  praktyki.  Taką 

sytuację możemy obserwować w PlusLidze.  „Kluby  (…)  się uczą  jedne  od 

drugich, (…) oprócz tego że oczywiście walczą ze sobą na parkietach, to ze sobą 

również współpracują.  Jest  to na  pewno  zasługa  zarządzających  profesjonalną 

ligą. Już od wielu lat odbywają się spotkania, które mają za zadanie, dyskutowa‐

nie na temat tego, co się dzieje, dyskutowanie i w formie oficjalnej i w formach 

nieoficjalnych, na temat tego, jak działać. (EB)” 

Specyficzny rynek sportowy wypracowuje wspólne standardy. Zgodnie  

z regulaminem rozgrywek (www.plusliga.pl/Regulamin  04.05.2012) pewne 

3 Pozorne  zawody, ustawianie meczów można  traktować  jako patologiczne  formy 

dążenia  do  równowagi  konkurencyjnej. W  takim  przypadku  drużyna  słabsza  kupuje 

mecz od drużyny lepszej pod względem sportowym.  

Aleksandra Jackiewicz

280

elementy  są  stałe dla wszystkich  rozgrywanych meczów np. konkursy 

dla  kibiców,  pomeczowe  konferencje  prasowe  z  udziałem  trenerów  

i kapitanów drużyn.  Jest  to  typowe działanie marketingu usług, mające 

gwarantować  jakość. Niektóre z obowiązujących przepisów np. podział  

wpływów ze  sprzedaży praw mediom,  system  i zasady  transferów za‐

wodników mają na  celu zapewnienie właściwego poziomu  równowagi 

konkurencyjnej (Késenne 2007, s. 3−4). Inny pomysł dotyczy przekształ‐

cenia ligi siatkówki na wzór lig amerykańskich, powodujący brak spad‐

ku drużyn do ligi niższej4. Rozwiązanie to  umożliwia klubom uczestnic‐

two w rozgrywkach  ligi nawet po przegranych meczach, o  ile spełniają 

wymagania finansowe  i organizacyjne określone w regulaminie rozgry‐

wek  (Regulamin profesjonalnego współzawodnictwa w piłce  siatkowej 

mężczyzn www.plusliga.pl/Regulamin   04.05.2012). Do  jego najważniej‐

szych  zalet  zaliczyć  można:  rozwijanie  solidarności  między  klubami, 

umacnianie klubów kosztem ograniczenia konkurencji opartej na wyni‐

kach sportowych. Jest to też atut w rozmowach ze sponsorami, bez któ‐

rego słabsze kluby mają problemy w pozyskiwaniu sponsorów, obawia‐

jących się negatywnego wpływu spadku pozycji sponsorowanej drużyny 

na wizerunek sponsora.  

Kwestię  solidarności między  klubami  komplikuje  charakter  rynku 

sportu, który według  (Siekmann  i  inni 2005, s. 31) wykazuje wiele cech 

charakterystycznych  dla  winner‐take‐all  market  („zwycięzca  bierze 

wszystko”, „zwyciężaj albo giń”). Skutkiem tego  jest skłonność najważ‐

niejszych grup interesariuszy klubów – jak sponsorzy, media, kibice – do 

zainteresowania jedynie mistrzami.  „W sporcie liczy się najlepszy. Kto tam 

pamięta, kto tam był 3, 4, 5? To później się mówi (…), że 2 miejsce to sukces, 

tylko  że  robiliśmy wszystko  żeby wygrać, wszystko  robiliśmy,  naprawdę,  ale 

przegraliśmy  i  już  następnego  dnia,  kto  o  tym  pamięta?”  (G).  Dodatkowa 

trudność wpływająca na negocjacje klubów z potencjalnymi sponsorami 

wynika z niemożności zbadania i trudności i w oszacowaniu przyszłych 

wpływów  (Siekmann  i  in. 2005, s. 30), a  także powiązań między wzro‐

stem PKB a popytem reprezentowanym przez kibiców klubu (Szymański 

2010, s. 197). Jest to m. in. zależne od trudnego do przewidzenia wyniku 

sportowego, który może być zdeterminowany wieloma czynnikami. Jest 

4 Rozwiązanie obowiązuje w PlusLidze od sezonu 2011/2012.

Działalność siatkarskich klubów sportowych…

281

to problem wielu klubów. Niektóre,  jak np. Asseco Resovia, dzięki zy‐

skaniu  lojalnej  grupy  kibiców, minimalizują  ryzyko  związanego  z  nie‐

pewnym  rezultatem  przyszłych  rozgrywek. Większość  biletów w  tym 

klubie (około 70%) jest sprzedawana przed sezonem w formie karnetów. 

Korzystne dla klubu,  jest posiadanie  stabilnych  sponsorów  i długo‐

terminowe kontrakty,  zwłaszcza w perspektywie  tego,  że duży nakład 

pracy, wysiłek organizacyjny i sportowy itp. mogą nie skutkować wyso‐

kim wynikiem. Wynik  sportowy  zależy od wielu  czynników niemożli‐

wych do uwzględnienia, np. zdarzeń losowych jak kontuzja zawodnika, 

choroba,  cykl  biologiczny,  a  także  od  dyspozycji, w  tym  psychicznej, 

poszczególnych zawodników danego dnia. 

Zarządzający spotykają się ze sobą, wymieniają opinie i doświadcze‐

nia  oraz  deklarują  wzajemną  pomoc.  „Jesteśmy  bardzo  otwarci  na  taką 

współpracę, przed nikim się nie zamykamy. (I)” Nie utajniamy tego, „co dobre 

i co można zastosować u  innych, ponieważ mamy  świadomość  tego że  funkcjo‐

nujemy w grupie i żeby utrzymać atrakcyjność dyscypliny, a co się z tym wiąże 

również naszą, wszystkie kluby powinny funkcjonować na dobrym, określonym 

wysokim poziomie. Oczywiście mając mniejsze i większe budżety, ale być dobrze 

zorganizowane  i dobrze zarządzane. (…) Jeżeli mieliśmy tylko  jakieś rozwiąza‐

nia, czy mamy takie rozwiązania, staramy się podzielić się tą wiedzą z  innymi 

klubami  i w drugą stronę również  tak się dzieje bardzo często. Takie rozmowy 

odbywamy,  konsultujemy  pewne  decyzje,  czy  często wypracowujemy wspólne 

stanowiska. Ta współpraca na pewno dobrze się układa i naprawdę z wszystkimi, 

bardzo dużo takich rozmów jest. (I)” To nie są tylko deklaracje, przekłada się 

to na działania. „Częstochowa  i Bełchatów nam bardzo pomaga. My póki co, 

jesteśmy  raczkującym  bobasem,  więc  nam  trzeba  pomagać. My  nie  jesteśmy  

w stanie oddać  im wiele, możemy dać  sparingi, możemy  ich również wspierać, 

ale na pewno więcej czerpiemy od tych klubów i zarządów, jak sami możemy dać 

póki co, kiedyś może się to zmieni. (H)”  

Rozwiązania, które sprawdziły się w  jednym klubie są przenoszone 

do innych. Do tego typu rozwiązań należy pomysł zaczerpnięty od klu‐

bu AZS Politechnika Warszawska, polegający na zorganizowaniu atrak‐

cji w trakcie meczu dla dzieci będących na hali np. kolorowanki, balony  

itp., zwany strefą dla dzieci. 

 

Aleksandra Jackiewicz

282

5. Społeczna funkcja klubów sportowych  

Profesjonalne kluby  sportowe wykazują  szereg podobieństw do przed‐

siębiorstw,  jednak nadal można w nich znaleźć cechy charakterystyczne dla 

organizacji  społecznych  (tabela 2). Kluby pełnią bowiem  rolę  społeczną,  co 

wynika ze specyfiki produktu sportowego i rynku sportu. Ważkość tej funkcji 

podkreślano w wywiadach. Nawiązanie do roli społecznej pojawia się w mi‐

sjach  klubów, w  opisie działalności,  czy w  ramach  budowania wizerunku 

klubu. Kadra kierownicza klubów podkreśla, że  to właśnie społeczna misja 

odróżnia kluby od przedsiębiorstw. Przykładem może być to, że zarządzają‐

cy klubami europejskimi, w przeciwieństwie do tego, co się dzieje w klubach 

amerykańskich, nadal w dużej mierze koncentrują się na maksymalizacji licz‐

by zwycięstw, a nie na maksymalizacji zysku (Szymański 2010, s. 190−191), która jest uznawana za jeden z głównych celów przedsiębiorstw.  

Zgodnie z misją, zawartą w kodeksie etycznym, „Jastrzębski Węgiel to 

klub  sportowy  od  początku  swojego  istnienia  związany  z miastem  Jastrzębie 

Zdrój i jego mieszkańcami. Pracuje nad tym, by być największą wartością miasta 

i sportową wizytówką jego mieszkańców. Jastrzębski Węgiel we wszystkich swo‐

ich działaniach podkreśla swój górniczy charakter pamiętając z  jakiego regionu 

się wywodzi  i dla kogo  istnieje”  (Kodeks  etyczny klubu KS  Jastrzębski Węgiel 

http://www.jastrzebskiwegiel.pl/  kodeks_etyczny,  s53.html  04  maja  2012). 

W ślad za deklaracją zawartą w misji, idą konkretne działania. Na przykład 

co roku, zawodnicy z drużyny KS Jastrzębski Węgiel zjeżdżają do kopalni, 

a relację z  tego wydarzenie można zobaczyć na klubowym kanale  telewi‐

zyjnym. „(…) wszyscy wiemy, co to jest kopalnia, ale tak sobie myślę, że 99% spo‐

łeczeństwa nie wyobraża sobie, co to jest praca górnika i jak to wygląda dopóki ktoś 

tego nie zobaczy.” „(…) Wie pani,  jaką radość sprawiliśmy,  jak zawiesiliśmy  taki 

kalendarz, mieliśmy  tych górników razem z chłopakami, po prostu genialne. Albo 

jak teraz, wydaliśmy 20 000 kartek ‐ dziękujemy, że nas wspieracie ‐ to taki gest, po 

prostu, może nie oddający tego wszystkiego, ale taki gest, żeby też zrozumieli że my 

jesteśmy dla nich. (Wywiad KS Jastrzębski Węgiel)”. 

Mówiąc  o  budowaniu wizerunku  klubu  zarządzający  nawiązywali 

do roli społecznej klubu. Np. pożądany wizerunek  to wizerunek „klubu 

przyjaznego  dla  rodzin  (…)  klubu,  który  się  angażuje w  życie  społeczne”(C). 

Działalność społeczna może polegać na pokazaniu „więźniom, że jest inne 

ciekawsze zajęcie  i nie warto się uciekać do zbrodni” (C), do pokazania „(…) 

Działalność siatkarskich klubów sportowych…

283

dzieciom że zamiast palić papierosy i ćpać, za przeproszeniem, można wyjść na 

sportowca ” (C). „Widzimy, że jest w tym sens, i że ci ludzie nie rozbiegają się 

do różnych dziwnych czynności, tylko faktycznie są zdyscyplinowani i to bardzo 

mocno,  co  powoduje,  że  nie ma  czasu  i  siły  na  robienie  czegokolwiek  innego, 

głupiego” (A). Wypowiadając się na temat sukcesów klubów, oprócz tych 

związanych z wynikiem sportowym, czy działalnością organizacyjną lub 

wysoką  frekwencją  podczas widowisk  z  udziałem  drużyny, mówiono 

o sukcesach w działalności społecznej. „Trzeci sukces to depcząca po piętach 

pierwszej kadry grupa naszych wychowanków. Jest już teraz pięciu zawodników, 

którzy mocno dobijają się do bram pierwszej drużyny  (…) mamy naszych wy‐

chowanków w kadrze w różnych grupach wiekowych (C)”. 

Tabela 2.  Klub sportowy jako organizacja społeczna i firma 

Funkcje  Organizacja 

społeczna Firma  Komentarz  

Funkcja Fi‐

nansowa 

Budżet: pozyskiwanie 

funduszy ze źródeł 

publicznych; dotacje; 

Budżet: pozyskiwanie funduszy 

prywatnych, sprzedaży umów 

sponsorskich, praw telewizyjnych, 

biletów, merchandising; 

Charakter mie‐

szany z przewagą 

elementów firmy 

Funkcja Orga‐

nizacyjna 

Wolontariat 

Członkowie mają inne 

miejsce zatrudnienia 

poza klubem 

Zarząd, Rada Nadzorcza,   

pion marketingowy, 

Outsourcing 

Zatrudnianie specjalistów;  

doświadczenie, wykształcenie 

Charakter mie‐

szany z przewagą 

elementów firmy 

Funkcja Mar‐

ketingowa 

Mecenat  Sprzedaż powierzchni reklamo‐

wych, sponsoring; 

Umowy sponsorskie 

Własny znak, prawo do używania 

znaku, produkty opatrzone znakiem 

Przewaga elemen‐

tów firmy 

Cel  Utylitarny maksymali‐

zacja użyteczności 

Maksymalizacja zysku  Przewaga elemen‐

tów organizacji 

społecznej 

Interes  Społeczny  Firmy  Charakter mie‐

szany 

Ocena  Wynik sportowy  Efektywność sportowa organiza‐

cyjna ekonomiczna 

Atrakcyjność widowiska. Oprawa 

meczu. Wizerunek drużyny 

Charakter mie‐

szany z przewagą 

elementów firmy 

Zatrudnienie  Funkcje społeczne, 

stypendia, umowa o 

pracę 

Umowa o pracę, Kontrakt, 

Outsourcing 

Charakter mie‐

szany z przewagą 

elementów firmy 

Źródło: Opracowanie własne na podstawie wyników przeprowadzonych badań. 

Aleksandra Jackiewicz

284

Kluby  angażują  się  w  różne  akcje,  „szczególną  wagę  przywiązujemy  do 

współpracy ze szkołami, (...) np. ostatnia przeprowadzona w szkołach bełchatowskich 

akcja znaczek odblaskowy z emblematem Skry Bełchatów (Wywiad PGE Skra Bełcha‐

tów).”  Są  to  także  akcje  charytatywne np. pomoc w  zbieraniu  środków na 

konkretny cel np. pomoc chorym dzieciom, czy przekazywanie piłek, koszu‐

lek itp. na licytację. Odpowiednie zapisy nawiązujące do roli społecznej zna‐

lazły się w kodeksie etycznym KS Jastrzębski Węgiel. „Klub uczestniczy w róż‐

nego rodzaju akcjach społecznych, charytatywnych aukcjach dobroczynnych, wspiera‐

jąc  instytucje  niosące  pomoc.  (Kodeks  etyczny  KS  Jastrzębski  Węgiel 

http://www.jastrzebskiwegiel.pl/kodeks_etyczny,s53.html 04.05.2012)” 

Działalność społeczna to także zaangażowanie w działalność lokalną, 

np.  poprzez  hasło:  klub  „buduje  patriotyzm  lokalny  wśród  mieszkańców.  

(B)” Co więcej, kibice zaspokajając potrzeby afiliacji łączą się „(…) w gru‐

py, to są znajomi, razem się wybierają, razem jeżdżą z jednych miejscowości, bo 

30%  kibiców  karnetowych  jest  spoza  Rzeszowa.  (…) Mają  oczywiście  swoje 

przyśpiewki, ci ludzie się tego uczą poprzez kolejne lata chodzenia. Kibicowi nie 

będzie wypadało  nie  znać,  nie wstać,  nie  zaklaskać  (…)  i Resovia  jest  znana 

z tego, że tutaj atmosfera jest świetna, wszyscy wiedzą komu kibicują i jak kul‐

turalnie  również  podziękować  przeciwnikowi  za  grę.  (Wywiad  Asseco  Re‐

sovia)”.  Kluby  integrują  społeczności  lokalne  i  regionalne,  a  niektóre 

kluby mają kibiców w całej Polsce i po za  jej granicami. „Trudno tu ocze‐

kiwać, żeby wszyscy byli za Skrą, ale tych kibiców mamy wielu w Polsce, w mia‐

stach, w  których  siatkówki nie ma,  ale  również nawet w  tych, w  których  jest. 

(…) Największą wartością, którą widzimy w czasie Ligi Mistrzów  i naprawdę 

gardło się ściska, gdy się widzi to zainteresowanie i chęć obejrzenia Skry w środ‐

ku  tygodnia, w  środy, w meczach w Łodzi, gdzie na  trybunach  jest 13  tysięcy 

ludzi i bez względu na stawkę i wynik, bo Skra Bełchatów miała już zapewniony 

awans do następnej rundy. (Wywiad PGE Skra Bełchatów)” 

Sposoby  tej  integracji  są zróżnicowane  i dostosowane do  typu  spo‐

łeczności i zapotrzebowania społecznego. „Żyjemy w mieście które jest po‐

wiedzmy w 90% miastem robotniczym, czyli te relacje społeczne (…) organizo‐

wanie czasu wolnego różnym grupom w sposób pośredni, czy bezpośredni. (K)” 

Klub  zajmuje  się  „stałym  i  długoterminowym  szkoleniem  dzieci  i młodzieży, 

promuje  aktywny  sposób  spędzania  wolnego  czasu,  organizując  nieodpłatne 

zajęcia sportowe dla pracowników Jastrzębskiej Spółki Węglowej i mieszkańców 

Działalność siatkarskich klubów sportowych…

285

miasta, propaguje bezpieczny sposób kibicowania  (Wywiad KS  Jastrzębski Wę‐

giel).”   Mecze to także okazja „żeby  ludzie się spotykali, wymieniali poglądy 

(G)”. Niektórzy  respondenci  idą  dalej,  zapowiadając możliwości  uspo‐

łecznienia  klubów  poprzez współuczestnictwo  kibiców w  podejmowa‐

niu decyzji. „Chcielibyśmy kiedyś w przyszłości, żeby kibice, w  jakiś tam spo‐

sób decydowali, o tym co się dzieje w klubie. (A)”  

Kluby  sportowe, podobnie do organizacji  społecznych, uzależnione 

są od współpracy z interesariuszami, czasem w takim stopniu, że decyzja 

jednej osoby – prezesa firmy sponsorującej może przesądzać o  istnieniu 

klubu. W przypadku niektórych klubów bowiem pozostali sponsorzy, są 

to sponsorzy uzupełniający, barterowi.  

Warto natomiast zwrócić uwagę, że zbyt duże podobieństwo  formy 

organizacyjnej,  struktur  klubów  do  organizacji  społecznych może  pro‐

wadzić  do mniejszej  przejrzystości w  działalności,  ograniczonej możli‐

wości kontroli, w tym finansowej, a w konsekwencji skutkować pojawie‐

niem się zjawisk patologicznych. 

 

5. Podsumowanie  

Zarządzanie współczesnym klubem sportowym polega na nastawie‐

niu na rezultaty, dążeniu do sprawności sportowej, organizacyjnej i wy‐

maga  skutecznego  pozyskiwania  środków  finansowych.  Działalność 

klubu to z jednej strony działalność biznesowa, prowadzenie spółki, profe‐

sjonalna  realizacja  umów  z  interesariuszami,  z drugiej  pełnienie  ważnej 

funkcji  społecznej,  integrującej  społeczności  lokalne  i  regionalne. Można 

więc dostrzec pewne podobieństwa między klubami sportowymi a przed‐

siębiorstwami społecznymi, które charakteryzują się m.in. tym, że posiadają 

wyraźnie określony cel służenia wspólnocie oraz tym, że zapewnienie kapi‐

tału  fizycznego  i  finansowego, niezbędnego do  funkcjonowania przedsię‐

biorstwa, następuje poprzez współdziałanie z  różnymi osobami, grupami, 

organizacjami i instytucjami (por. Hausner 2008, s. 9−12).  Kluby w dużej mierze upodobniają się do  firm z  innych branż,  jed‐

nak  nadal  pozostają  pewne  uwarunkowania,  zapewniające  im  odręb‐

ność,  specyficzne  cechy  charakterystyczne dla  rynku  sportu. W przeci‐

wieństwie do  tradycyjnych  przedsiębiorstw  kluby  nie  są  tak wyraźnie 

wyodrębnione z otoczenia np.  istnieje problem umiejscowienia kibiców 

Aleksandra Jackiewicz

286

klubu,  czy  należą  do  klubu,  czy  są  poza  nim. W  zarządzaniu  klubem 

sportowym  ważna  jest  umiejętność  wyważenia  między  współpracą 

a konkurencją. Kluby rywalizują w ramach ligi, ze świadomością, że po‐

pyt na ich produkty będzie największy, jeśli cała grupa, w tym najwięksi 

rywale,  będzie silna. Z drugiej strony muszą przygotować odpowiednio 

atrakcyjny gotowy produkt, który zaoferują sponsorom w ramach umo‐

wy. Kontrakty  sponsorskie  bowiem determinują m.in. horyzont plano‐

wania oraz możliwość  pozyskania konkretnych zawodników. 

Uczestnictwo w  rynkowej  grze na  specyficznym  rynku  sportowym 

powoduje  upodobnienie  się  klubów  do  przedsiębiorstw  ale  wymaga 

także umiejętności zachowania  równowagi konkurencyjnej  i umożliwia 

klubom  realizację  funkcji społecznych w bardziej profesjonalny sposób, 

przy wsparciu specjalistów  i zachowaniu standardów. Trzeba  także pa‐

miętać,  że  tak  jak w przypadku organizacji  społecznych, nadal działal‐

ność i sukces w klubie sportowym w większym stopniu niż w przedsię‐

biorstwie zależy od współpracy z interesariuszami.   

Bibliografia  

Dołhasz M., Fudaliński  J., Kosala M., Smutek H.  (2009), Podstawy zarządzania. Koncepcje‐

strategia‐zastosowania, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa. 

Hausner  J.  Lauriusz N.  (2008),  Czynniki  krytyczne  tworzenia  przedsiębiorstw  społecznych. 

Przedsiębiorstwo  społeczne  konceptualizacja,  [w:]  J. Hauser  (red.), Przedsiębiorstwa  społeczne 

w Polsce. Teoria i praktyka, Wyd. Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie, Kraków. 

Késenne S.  (2007), The economic  theory of Professional Team Sports. An analytical  treatment, 

Edward Elgar Publishing, Cheltenham.  

Kodeks etyczny Klubu Sportowego Jastrzębski Węgiel zamieszczony na stronie  interne‐

towej  http://www.jastrzebskiwegiel.pl/kodeks_etyczny,s53.html 4 maja 2012. 

Regulamin  Profesjonalnego  Współzawodnictwa  Mężczyzn  w  Piłce  Siatkowej 

http://www.plusliga.pl/Regulamin 4 maja 2012. 

Siekmann i in. (2005), Professional sport in the internal market,  http://www.asser.nl/sportslaw‐

ebroot/cms/documents/cms_sports_65_1_Professional%20sport.pdf  ‐ 4 maja 2012. 

Szymański S.  (2010), Commercial Football  and  the Economic Cycle,  [w:] S. Butenko,  J. Gil‐

Laafuente, P. Pardalos  [eds.], Optimal  strategies  in  sports  economics  and management, 

Springer‐Verlag, Berlin Heidelberg. 

Ustawa z dnia  18 stycznia 1996 roku o kulturze fizycznej, Dz. U. 1996 nr 25 poz. 113. 

Ustawa z dnia 29 lipca 2005 roku o sporcie kwalifikowanym, .Dz. U. 2005 nr 155 poz. 1298. 

Ustawa z dnia  15 września 2000r. Kodeks spółek handlowych, Dz. U. 2000 nr 94 poz. 1037. 

www.plusliga.pl ‐ 04 maja 2012     

ZARZĄDZANIE OCHRONĄ ZDROWIA

PRZEDSIĘBIORCZOŚĆ i ZARZĄDZANIE  Wydawnictwo SAN − ISSN 1733-2486

Tom XIII – Zeszyt 15 – 2012 – ss. 289–302  

 

 

Romuald Holly, Społeczna Akademia Nauk,  

                             Uniwersytet Medyczny w Łodzi 

Kinga Chudzik, Uniwersytet Medyczny w Łodzi 

Edyta Skibińska, Uniwersytet Medyczny w Łodzi 

 

 

Produkt ubezpieczenia zdrowotnego jako instrument zarządzania efektywnością realizacji celów przedsiębiorstw rynku ochrony zdrowia

The product of health insurance as an instrument of managing the effectiveness of health

care companies' aims realization

Abstract: Authors of the article consider possibilities of using health care insurance product to attain the aims of both health care sectors: public and privates. There is assumed that these aims, although fundamentally different, can be effectively reached thanks to setting down the product modules with different health care services – suitably to specific entity aims of both sectors. Nevertheless, health care products composed according to these rules can miss real health needs and expectations of clients – potential patients or will cover them just partially. The analysis of these possibilities and threats is recognized as a new field of exploring the health care efficiency managed by health care insurance product.

Keywords: health care insurance product, health care efficiency, treatment efficiency

  Podejmując  kwestię  zarządzania  ochroną  zdrowia  inaczej musimy 

rozważać  efektywność  tego  zarządzania w przypadku  sektora publicz‐

nego  a  inaczej  sektora  prywatnego,  przede wszystkim  ze względu  na 

Romuald Holly, Kinga Chudzik, Edyta Skibińska

290

zasadniczą różnicę celów, które stawiają sobie przedsiębiorstwa obu tych 

sektorów produkujących dobra służące ochronie zdrowia [Holly 2008]. 

  Misją i celem publicznego systemu opieki zdrowotnej jest utrzymanie 

lub przywrócenie zdrowia wszystkim beneficjentom systemu − osobom uprawnionym do korzystania ze świadczeń dystrybuowanych przez ten 

system.  Natomiast  podstawą  funkcjonowania  prywatnego  sektora 

ochrony  zdrowia  jest  udzielanie  (poprzez  sprzedaż)  różnorodnych 

świadczeń medycznych, których liczba, zakres, jakość i cena są pochodną 

rynkowych praw i mechanizmów podaży i popytu. Stąd też naturalnym 

celem  przedsiębiorstw  sektora  prywatnego, w  tym  zakładów  ubezpie‐

czeń  zdrowotnych  jest dążenie  (bezpośrednie bądź pośrednie) do osią‐

gania maksymalnego zysku. Ubezpieczyciele prywatni czynią to poprzez 

organizowanie wspólnoty  ryzyka  i  tworzenie  funduszy ubezpieczenio‐

wych  służących  finansowaniu  świadczeń  zdrowotnych  tym  członkom 

wspólnoty, którzy opłacili stosowną składkę. Poprzez wprowadzenie na 

rynek danego produktu zakład ubezpieczeń zdrowotnych może czerpać 

różnego rodzaju korzyści dzięki temu, że: 

a)   generuje zysk bezpośredni, tj. wynikający z różnicy między kosztami 

wytworzenia  produktu  ubezpieczeniowego  a  przychodami  z  jego 

sprzedaży; 

b)   tworzy  bardziej  komplementarną  ofertę  rynkową  (np. dołącza  tzw. 

opcje zdrowotne do ubezpieczeń na życie lub ubezpieczeń „towarzy‐

szących” spłatom rat kredytowych); 

c)   konserwuje  portfel  klientów  (np.  przez  dołączanie  ubezpieczeń 

zdrowotnych do pakietów ubezpieczeniowych w programach kom‐

pleksowego ubezpieczania przedsiębiorstw); 

d)   uzyskuje przewagę konkurencyjną na rynku ubezpieczeniowym (np. 

dzięki szerszemu zakresowi oferty, większej różnorodności produk‐

tów odnoszących się do tych samych ryzyk, większemu zróżnicowa‐

niu oferty ze względu na potrzeby, wyższej jakości, niższej cenie); 

e)   wyprzedzająco zajmuje nową niszę  rynkową  (np. w przypadku po‐

jawienia  się  nowego  ryzyka,  nowej  potrzeby  zdrowotnej,  cyklu 

przedsięwzięć/imprez sportowych – np. assistance medyczny na Eu‐

ro 2012 dołączany do zakupionego biletu na daną imprezę itp.); 

Produkt ubezpieczenia zdrowotnego jako instrument…

291

f)   neutralizuje  przewagi  konkurencyjne  (włącza do  swojej  oferty  pro‐

dukty  analogiczne do  tych,  które  są  oferowane przez  inne  zakłady 

ubezpieczeń zdrowotnych). 

   Zakłady  ubezpieczeń  zdrowotnych,  aby  osiągnąć  którykolwiek 

z tych celów  lub  równocześnie/łącznie kilka z nich mogą więc w  różny 

sposób manipulować  ryzykiem  (chociażby włączać/wyłączać z ochrony 

ubezpieczeniowej  świadczenia  generujące wysokie  koszty  i  nieprzyno‐

szące  zysku).  Stosując  na  przykład  formułę  „szybko‐tanio‐dobrze”  za‐

kład  ubezpieczeń  zdrowotnych  może  uzyskać  duże  zyski  i  −  dzięki sprzedaży produktów  lub poprzez realizację celów pośrednich –  jedno‐

cześnie obniżać koszty  i ceny  (co nie musi wykluczać większej skutecz‐

ności  i  jakości  leczenia oraz większej dostępności  świadczeń). Produkty 

ubezpieczeniowe mogą być wreszcie  tak konstruowane, aby − nie obej‐mując zbyt szerokiego zakresu ryzyk − „omijać”  te ryzyka, które często 

się  realizują,  których  rekompensowanie  okazuje  się  zbyt  kosztowne.  

W efekcie,  oferta  rynkowa  towarzystw  ubezpieczeniowych,  przygoto‐

wana według tego rodzaju zasad  i zabiegów,  już z założenia nie pokry‐

wa wszystkich  faktycznych potrzeb ogółu klientów – potencjalnych pa‐

cjentów. Innymi słowy, zakład ubezpieczeń zdrowotnych jako producent 

wytwarzający  i  dystrybuujący  produkty  ubezpieczenia  zdrowotnego 

z góry zakłada, że jego oferta rynkowa będzie pomijać wszystkie te ryzyka 

zdrowotne, których ubezpieczanie jest dlań nieopłacalne, bez względu na to 

jak  bardzo  ryzyka  te  są  istotne  z  punktu widzenia  faktycznych/realnych 

potrzeb zdrowotnych ogółu jego potencjalnych klientów. 

  Kolejnym  sposobem,  jaki  często  stosują  ubezpieczyciele  prywatni, 

jest segmentacja klientów, której faktycznym celem bywa właśnie unika‐

nie  ubezpieczania  nadmiernie  „ryzykownych”  klientów  (np.  poprzez 

wprowadzanie własnych  definicji  ryzyka,  karencji,  granic wiekowych, 

miejsca  zamieszkania,  wykonywanego  zawodu,  wyłączeń  odpowie‐

dzialności,  specyficznych  klauzul  abuzywnych  oraz  technik  sprzedaży 

z wykorzystaniem  psycho‐  i  neurolingwistycznych  technik  perswazyj‐

nych). Tego  typu zabiegi, ze względu na  coraz powszechniejsze opisy‐

wanie  ich w  prasie  i wynikającą  stąd większą,  coraz  szerszą  krytykę  

i ograniczenia nakładane przez nadzór nad rynkiem ubezpieczeniowym, 

a także równoległe upowszechnianie się idei przedsiębiorczości społecz‐

Romuald Holly, Kinga Chudzik, Edyta Skibińska

292

nie odpowiedzialnej powodują, że efektywność tego typu metod staje się 

coraz bardziej ograniczona [Wawszczak 2008]. 

  Powstaje  zatem  problem  jak,  w  tej  sytuacji,  poszczególni  aktorzy 

rynku ubezpieczeń zdrowotnych mogą realizować swoje misje publiczne 

i  swoje biznesowe  cele  (również  te partykularne) wykorzystując możli‐

wości,  jakie daje im manipulowanie produktem ubezpieczenia zdrowot‐

nego. Badaniem tych właśnie nowych możliwości służy relacjonowana w 

niniejszym artykule analiza. 

  Zakłada  się przy  tym,  że możliwości  takie dają  obecnym na  rynku 

zakładom ubezpieczeń przede wszystkim produkty mające konstrukcję 

modułową, tzn. składają się z „pakietów” różnorodnych świadczeń sto‐

sownie do określonych  ryzyk utraty zdrowia z przyczyn  chorobowych 

i/lub  pozachorobowych.  Struktura  produktu  o  takiej  budowie  stwarza 

dodatkowo możliwość manipulowania ryzykiem, choćby przez włącza‐

nie/wyłączenie z ubezpieczenia świadczeń generujących zbyt duże kosz‐

ty. W rezultacie, oferta rynkowa konstruowana według takich zasad  już 

z  założenia  nie  będzie  pokrywać  faktycznych  potrzeb  potencjalnych 

klientów  lub będzie  je pokrywać  jedynie częściowo. Tak więc przedsię‐

biorstwa sektora prywatnego przez to, że dążą do realizacji innych celów 

niż  sektor publiczny  są  „skazane” na  stosowanie  szczególnie bogatego 

repertuaru  sposobów  i  zabiegów, by  – wykorzystując możliwości  jakie 

stwarza produkt ubezpieczeniowy – cele  te osiąga. Analiza  tych możli‐

wości  stanowi  zatem  szczególnie  bogate  pole  do  badania możliwości 

stosowania metod  zarządzania  efektywnością  ochrony  zdrowia  (z per‐

spektywy zdrowia publicznego) oraz efektywnością  leczenia  (z punktu 

widzenia  poszczególnych  pacjentów  –  beneficjentów  systemu  ochrony 

zdrowia i/lub klientów zakładów ubezpieczeń). 

  Do analizy posłużyły kryteria kwalifikacji produktów ubezpieczenia 

zdrowotnego,  które wynikają  z  przyjętej  definicji  ubezpieczenia  zdro‐

wotnego  [Holly  2012],  zgodnie  z  którą  ubezpieczeniem  zdrowotnym 

nazywamy zabezpieczenie członków zbiorowości od ryzyka poniesienia 

wydatków  związanych  ze  zrealizowaniem  się  ryzyka  utraty  zdrowia  

i koniecznością korzystania ze świadczeń medycznych. Mówiąc  inaczej, 

jest to usługa finansowa, polega na organizacji i kontroli realizacji świad‐

czeń zdrowotnych, których celem  jest neutralizacja  ryzyka utraty zdro‐

Produkt ubezpieczenia zdrowotnego jako instrument…

293

wia (zarówno z przyczyn chorobowych,  jak również pozachorobowych) 

obejmująca profilaktykę, prewencję, diagnostykę, ratownictwo, medycy‐

nę  naprawcza,  zachowawczą,  pielęgnacyjno‐opiekuńczą  oraz  hospicyj‐

no‐paliatywną;  zagwarantowana w warunkach  umowy  ubezpieczenio‐

wej  określającej  zakres  i  sposób  rekompensaty  ewentualnych  skutków 

utraty  zdrowia  gwarantowanych  w  zamian  za  składkę.  Takie  ujęcie 

oznacza,  ze ubezpieczenie  zdrowotne  jest  sposobem  zarządzania  ryzy‐

kiem, które winno służyć zorganizowaniu i dystrybucji świadczeń zdro‐

wotnych, aby osiągnąć cel, którym  jest neutralizowanie ryzyka zarówno 

z przyczyn chorobowych, jak i poza chorobowych u ludzi, którzy należą 

do wspólnoty ryzyka i wnieśli stosowną składkę [Niżnik 2004].  

  Rynkowa oferta zakładów ubezpieczeń wytwarzających dobra służą‐

ce  ochronie  zdrowia w  postaci  produktów  ubezpieczeniowych  przede 

wszystkim definiuje  rodzaj  ryzyka  (do którego  ona  się  odnosi),  obszar 

jego neutralizacji oraz warunki, po spełnieniu których będzie ono neutra‐

lizowane przez ubezpieczyciela. Ze względu na różne rodzaje i charakter 

świadczeń  służących  neutralizowaniu  ryzyk  zdrowotnych  struktura 

produktu ubezpieczeniowego może obejmować trzy różne moduły (kon‐

figuracje  świadczeń)  obejmujące:  świadczenia  finansowe,  medyczne 

(serwisowe)  oraz  opiekuńczo‐pielęgnacyjne.  Dzięki  takiej  konstrukcji 

produkt można dostosować do każdego ryzyka utraty zdrowia, zarówno 

z przyczyn chorobowych  jak  i pozachorobowych  (np.  takich  jak wypa‐

dek przy pracy, w wyniku uprawiania sportu, w podróży, zatrucia itp.).  

  Przegląd  ofert  produktowych  działających  współcześnie  w  Polsce 

zakładów  ubezpieczeń  wykazał,  że  przyjętą  definicję  ubezpieczenia 

zdrowotnego  spełniają produkty  oferowane  przez  16  zakładów,  z  któ‐

rych oferty  rynkowej wyspecyfikować można 88 produktów, obejmują‐

cych  łącznie  457  świadczeń.  Produkty  zostały  przeanalizowane  ze 

względu na  rodzaj  ryzyka utraty  zdrowia  i  zakres  ochrony przed  tym 

ryzykiem.  Charakterystyka  tych  produktów  obejmuje  natomiast  takie 

parametry  jak  koszt  i  cena,  bowiem  analizie  poddano  oferty  dostępne  

w  internecie,  gdzie  oferta  obejmuje  jedynie  rodzaj  i  zakres  świadczeń. 

Analizę konstrukcji produktów obejmującą poszczególne pakiety świad‐

czeń  prowadzono w  oparciu  o  schemat  klasyfikacyjny  przedstawiony  

w tabeli 1. 

Romuald Holly, Kinga Chudzik, Edyta Skibińska

294

 

 UBEZPIECZENIA ZDROWOTNE – CHOROBOWE I POZACHOROBOWE 

STRUKTURA PRODUKTU I ZAKRES ŚWIADCZEŃ 

ŚWIADCZENIA MEDYCZNE 

RODUKTY 

UBEZPIECZEŃ 

ZDROWOTNYCH PROFILAKTYCZNO‐

PREWENCYJNE 

NAPRAWCZE 

ŚWIADCZENIA OPIEKUŃCZO‐

PIELĘGNACYJNE 

ŚWIADCZENIA WYPADKOWE 

ŚWIADCZENIA 

RENTOWE 

(FINANSOWE) 

FINANSOWE WSPARCIE 

JEDNORAZOWE 

 

Rekompensacyjny    (wypłata 

jednorazowa) 

NAZWA 

ZAKŁADU 

UBEZPIECZEŃ 

NAZWA PRODUKTU 

 

 

 

 

                                RODZAJ MODUŁU 

Profilaktyczny/ prewencyjny 

Zachowawczy 

Diagnostyczny 

 

Naprawczy (zabiegowy) 

Rehabilitacyjny 

Pielęgnacyjny 

Paliatywny 

Opiekuńczy 

Pielęgnacyjny 

Rewalidacyjny 

Reorientacji zawodowej 

Assistance 

Concierge 

Paliatywny 

Hospicyjny 

Pomoc medyczna – ratownicza 

Pomoc medyczna – świadczenia zabiegowe 

Pomoc psychologiczna 

Świadczenia rehabilitacyjne 

Świadczenia rewalidacyjne 

Świadczenia pielęgnacyjne 

Finansowe wsparcie – okresowe 

Za  zdarzenie 

„procentowo” 

Ex delicto 

Renta bezterminowa 

Assistance 

Concierge 

Za zdarzenie 

„ procentowo” 

Ex delicto 

Kompensacyjny (wypłaty okresowe – na czas choroby) 

Rentowy (wypłaty bezterminowe) 

Tabela 1. Schemat klasyfikacyjny modułów i świadczeń zdrowotnych w produktach ubezpieczenia zdrowotnego 

Źródło: opracowan

ie własne na podstaw

ie: [Holly 2012]. 

Produkt ubezpieczenia zdrowotnego jako instrument…

295

  W wyniku  przeprowadzonego  przeglądu  ofert  zakładów  ubezpie‐

czeń  spełniających przyjętą definicję  okazało  się,  że udział poszczegól‐

nych świadczeń w produktach oferowanych przez zakłady ubezpieczeń 

jest różny zarówno ze względu na ich liczbę  jak i rodzaj oraz charakter. 

W poszczególnych modułach znajdujemy odpowiednio: w module  ser‐

wisowym  (medycznym)  łącznie  264  świadczenia  (co  stanowi  57,8%), 

w module opiekuńczo‐pielęgnacyjnym 92 świadczenia (20,1%), w modu‐

le  finansowym  36  świadczeń  (7,9%)  oraz w module wypadkowym  65 

świadczeń (14,2 %).  

 

Rys. 1: Liczbowy i procentowy udział świadczeń w wyróżnionych modułach 

 Źródło: opracowanie własne.  

 

  Poddając wyróżnione moduły  jeszcze bardziej szczegółowej analizie 

zauważamy, że oferowane produkty obejmują przede wszystkim świad‐

czenia o charakterze zachowawczym, w  tym głównie konsultacje  lekar‐

skie.  Zauważamy  też,  że  świadczenia  też  różnią  się  także  zakresem 

ochrony − zarówno gwarantowaną  liczbą wizyt,  jak również  liczbą spe‐

cjalistów z różnych dziedzin medycyny. Ubezpieczyciele oferują również 

bardzo  szeroki,  aczkolwiek wzajemnie  analogiczny,  zakres  badań  dia‐

gnostycznych, zabiegów ambulatoryjnych oraz świadczeń o charakterze 

profilaktyczno‐prewencyjnym  (który  jednak  najczęściej  sprowadza  się 

jedynie  do  przeglądu  stomatologicznego  i  szczepień  ochronnych). Na‐

tomiast  leczenie  szpitalne oferują  tylko nieliczne  towarzystwa ubezpie‐

czeniowe. Dlatego  zapewne  częściej  spotkamy produkty obejmujące  fi‐

Romuald Holly, Kinga Chudzik, Edyta Skibińska

296

nansową  rekompensatę pobytu w  szpitalu  tj. zasiłek  szpitalny. Najczę‐

ściej są to wypłaty jednorazowe „za zdarzenie”, (jako rekompensaty wy‐

nikające  z  samego  faktu  zrealizowania  się  ryzyka), które dotyczą  rów‐

nież diagnozowania choroby. Duży udział we wszystkich modułach ma‐

ją  świadczenia  assistance  obejmujące m.in.  infolinię medyczną,  wizyty 

domowe,  transport  sanitarny,  dostarczanie  leków  itp.,  a  także  usługi 

concierge, które najczęściej świadczy tzw. osobisty asystent, który wyko‐

nuje za osobę ubezpieczoną czynności,  jakich ona sama, ze względu na 

stan  zdrowia, wykonać  nie może. Niestety,  analizowane  produkty  nie 

obejmują  świadczeń o charakterze hospicyjnym, paliatywnym oraz słu‐

żących  reorientacji  i  rewalidacji  zawodowej.  Udział  procentowy  po‐

szczególnych  świadczeń w analizowanej  rynkowej ofercie produktowej 

obrazują tabele 2 i 3 oraz rysunek 2. 

 

Tab. 2: Udział poszczególnych świadczeń w ogólnej liczbie świadczeń oferowanych 

przez zakłady ubezpieczeń zdrowotnych 

Charakter świadczenia Liczba  

świadczeń 

Procentowy udział  

we wszystkich  

świadczeniach 

Świadczenia medyczne 

Profilaktyczno‐prewencyjne  48  10.5% 

Zachowawcze  58  12.7% 

Diagnostyczne  60  13.1% 

Naprawcze/zabiegowe  45  9.8% 

Rehabilitacyjny  17  3.7% 

Pielęgnacyjny  36  7.9% 

Paliatywny  0  0% 

Świadczenia opiekuńczo ‐ pielęgnacyjne 

Opiekuńcze  1  0.2% 

Pielęgnacyjne  23  5% 

Rewalidacyjne  0  0% 

Reorientacji zawodowej  0  0% 

Assistance  60  13.1% 

Concierge  8  1.8% 

Hospicyjne  0  0% 

Paliatywne  0  0% 

Produkt ubezpieczenia zdrowotnego jako instrument…

297

Świadczenia wypadkowe 

Pomoc med. – ratownicza  15  3.3% 

Pomoc med. – zabiegowa  1  0.2% 

Pomoc psychologa  5  1.1% 

Świadczenia rehabilitacyjne  8  1.8% 

Świadczenia rewalidacyjne  0  0% 

Świadczenia pielęgnacyjne  2  0.4% 

Finansowe wsparcie okresowe  2  0.4% 

F. wsparcie jednorazowe – „za zdarzenie”  9  2% 

F. wsparcie jednorazowe – „procentowe”  3  0.7% 

F. wsparcie jednorazowe – ex delicto  0  0% 

Renta bezterminowa  3  0.7% 

Assistance  10  2.2% 

Concierge  7  1.5% 

Świadczenia rentowe (finansowe) 

F. wsparcie jednorazowe – „za zdarzenie”  24  5.3% 

F. wsparcie jednorazowe – „procentowe”  2  0.4% 

F. wsparcie jednorazowe – ex delicto  1  0.2% 

Finansowe wsparcie okresowe  5  1.1% 

Finansowe wsparcie rentowe  4  0.9% 

Źródło: opracowanie własne. 

 

Tab. 3: Udział produktów o danym charakterze w ogólnej liczbie produktów  

oferowanych przez zakłady ubezpieczeń zdrowotnych 

Charakter świadczenia  Liczba produktów Udział % we wszystkich 

oferowanych produktach 

Świadczenia medyczne 

Profilaktyczno‐prewencyjne  48  54.5% 

Zachowawcze  58  65.9% 

Diagnostyczne  60  68.2% 

Naprawcze/zabiegowe  45  51.1% 

Rehabilitacyjny  17  19.3% 

Pielęgnacyjny  36  40.9% 

Paliatywny  0  0% 

Romuald Holly, Kinga Chudzik, Edyta Skibińska

298

Charakter świadczenia  Liczba produktów Udział % we wszystkich 

oferowanych produktach 

Świadczenia opiekuńczo‐pielęgnacyjne 

Opiekuńcze  1  1.1% 

Pielęgnacyjne  23  26.1% 

Rewalidacyjne  0  0% 

Reorientacji zawodowej  0  0% 

Assistance  60  68.2% 

Concierge  8  9.1% 

Hospicyjne  0  0% 

Paliatywne  0  0% 

Świadczenia wypadkowy 

Pomoc med. – ratownicza  15  17.0% 

Pomoc med. – zabiegowa  1  1.1% 

Pomoc psychologa  5  5.7% 

Świadczenia rehabilitacyjne  8  9.1% 

Świadczenia rewalidacyjne  0  0% 

Świadczenia pielęgnacyjne  2  2.3% 

Finansowe wsparcie okresowe  2  2.3% 

F. wsparcie jednorazowe – „za zdarzenie”  9  10.2% 

F. wsparcie jednorazowe – „procentowe”  3  3.4% 

F. wsparcie jednorazowe – ex delicto  0  0% 

Renta bezterminowa  3  3.4% 

Assistance  10  11.4% 

Concierge  7  8% 

Świadczenia rentowe (finansowe) 

F. wsparcie jednorazowe – „za zdarzenie”  24  27.3% 

F. wsparcie jednorazowe – „procentowe”  2  2.3% 

F. wsparcie jednorazowe – ex delicto  1  1.1% 

Finansowe wsparcie okresowe  5  5.7% 

Finansowe wsparcie rentowe  4  4.5% 

Źródło: opracowanie własne.  

Produkt ubezpieczenia zdrowotnego jako instrument…

299

Rysunek 2: Podaż ubezpieczeń zdrowotnych na polskim rynku ochrony zdrowia  

z uwzględnieniem rodzajów świadczeń zdrowotnych 

 Źródło: opracowanie własne. 

Romuald Holly, Kinga Chudzik, Edyta Skibińska

300

Wnioski

  Przeprowadzona analiza oferty produktowej polskiego  rynku ubez‐

pieczeń zdrowotnych potwierdza  tezę,  że produkt ubezpieczenia zdro‐

wotnego – dzięki specyficznej modularnej konstrukcji – może służyć za‐

równo  realizacji  celów  sektora publicznego  jak  też osiąganiu  celów ko‐

mercyjnych. Na pewno zaś zakres  świadczeń  i  ich różnorodność, a  tym 

samym  jakość,  dostępność  i  ceny  oferowanych  produktów mogą  być 

dobrowolnie  konfigurowane.  Dzięki  modułowej  budowie  można  tym 

samym realizować różnorakie cele. Można więc przewidywać, że dążąc 

do  poprawy  efektywności,  rozumianej  jako  realizacja  partykularnych 

biznesowych celów, zakłady ubezpieczeń w najbliższym będą zapewne 

manipulowały konstrukcją/strukturą/elementami  składowymi produktu 

w dużo większym  stopniu niż  czynią  to  obecnie,  a na pewno bardziej 

świadomie i tym samym skuteczniej.  

 

Literatura Artur C. Williams  Jr., Michaek  L.  Smith,  Peter C.  Young,  (2002),  Zarządzanie  ryzykiem  

w ubezpieczeniach, „Wydawnictwo Naukowe PWN’, Warszawa.  

Holly R.,  (2012), Ubezpieczenia  zdrowotne w Polskim Systemie Ochrony Zdrowia,  „Polityka 

Zdrowotna”, tom X. 

Holly R., (2012), Kierunki zmian w polskim systemie ochrony zdrowia – pożądane i realne moż‐

liwości, Warszawa.  

Holly R.,  (2011), O  zarządzaniu  zmiana w ochronie  zdrowia  i  o ubezpieczeniu  zdrowotnym –  

w świetle doktryny zdrowego rozsądku, „Polityka Zdrowotna”, tom IX. 

Holly R., (2010), O polskim rynku usług medycznych i ubezpieczeń zdrowotnych w okresie „pre‐

industrialnym” [w:] Szumlicz T (red.). Społeczne aspekty rozwoju rynku ubezpieczeniowe‐

go, SGH, Warszawa.  

Holly R., (2008), Zmiana społeczna w ochronie zdrowia w Polsce – czyli o reformie jakiej potrze‐

bujemy, „Rozprawy Ubezpieczeniowe”, 5. 

Holly  R.,  (2006),  Dodatkowe  ubezpieczenia  zdrowotne  we  współczesnej  polityce  zdrowotnej  

i reformowanym systemie ochrony zdrowia, „Polityka Zdrowotna’, VI. 

Holly R., (2006), Komercyjne ubezpieczenia dodatkowe w reformowanym systemie ochrony zdro‐

wia w Polsce, [w:] Samoliński B (red.). Dobrowolne ubezpieczenia zdrowotne – DUZ 2006, 

Wydział Nauk o Zdrowiu, Akademia Medyczna w Warszawie, „SCHOLAR”, War‐

szawa.  

Produkt ubezpieczenia zdrowotnego jako instrument…

301

Holly R.,  (2004), Ubezpieczenia w polityce zdrowotnej  i  systemie  ochrony  zdrowia,  „Polityka 

Zdrowotna”, Tom II. 

Holly R.,  (2004), Racjonalna polityka zdrowotna a procedury i standardy medyczne w systemie 

ochrony zdrowia, „Polityka Zdrowotna’, Tom I. 

Jaworska‐Żak A.,  (2012), Ubezpieczenia zdrowotne a kryzys  finansowy,  „Ogólnopolski  Sys‐

tem Ochrony Zdrowia”, nr 4. 

Niżnik  J.,  (2004), W poszukiwaniu racjonalnego systemu  finansowania ochrony zdrowia, „Ofi‐

cyna Wydawnicza Branta’, Bydgoszcz‐ Kraków.  

Piątek  K.,  (2011),  Optymalizacja  systemu  ochrony  zdrowia w  Polsce:  rekomendacje,  „Think 

Tank”, nr 3/10. 

Stachura R.,  (2004), Rynek prywatnych ubezpieczeń  zdrowotnych w Polsce,  „Polityka Zdro‐

wotna”, Tom II. 

Szumlicz T.,  (2010),  Społeczne  aspekty  rozwoju  rynku ubezpieczeń,  „Oficyna Wydawnicza 

Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie”, Warszawa.  

Szumlicz T.,  (2007), Podmiotowość w zarządzaniu zmiana systemu ochrony zdrowia,  „Glaxo‐

SmithKline”, Warszawa.  

Wawszczak  P.,  (2008),  Stosowanie  klauzul  abuzywnych  jako  praktyka  naruszająca  zbiorowe 

interesy konsumentów, „Monitor Ubezpieczeniowy”. 

Więckowska B, Osak M.,  (2010), Potencjał prywatnych ubezpieczeń zdrowotnych  jako  źródła 

finansowania opieki zdrowotnej w Polsce. [w:] Ronka‐Chmielowiec W. (red.). Ubezpiecze‐

nia wobec wyzwań XXI w., „Uniwersytet Ekonomiczny”, Wrocław.  

 

Załącznik 1: Wykaz analizowanych produktów oraz oferujących je zakładów ubezpieczeń

Nazwa zakładu 

ubezpieczeń Nazwa produktu/Nazwa wariantu produktowego 

Alianz   Moje zdrowie – wariant podstawowy, wariant rozszerzony  

Aviva  Pakiet  medyczny  „Bądź  zdrów”:  podstawowy,  rozszerzony,  

platynowy 

Axa  Vitalite (w trzech wariantach A, B, C) 

Compensa  Multi Zdrowie, Zdrowie plus, Zdrowie Complex, Zasiłek  szpi‐

talny,  Świadczenie  operacyjne  A  (nieszczęśliwy  wypadek), 

Świadczenie operacyjne B (choroba)  

Europa  Szlachetne Zdrowie warianty srebrny, złoty, platynowy 

InterRisk  Medi–Care (pięć wariantów); Antidotum Plus; City Med.; Zdro‐

wie  opieka medyczna;  Zdrowie  pobyt  w  szpitalu;  Zdrowie  – 

operacje; Zdrowie poważna choroba; Zdrowie‐ pomoc medycz‐

na; Zdrowie – nagła pomoc    

Inter Polska  Vision  w czterech wariantach: Basic, Silver, Gold, Diamond 

Romuald Holly, Kinga Chudzik, Edyta Skibińska

302

Zał. 1. cd.

Medica Polska  Medica w wariantach Basic, Standard, Rozszerzony plus, Opieka 

szpitalna wariant I oraz II 

Medicover   Ty  i  rodzina opieka medyczna  standard; podstawowa, podsta‐

wowa  plus,  premium,  prestige;  Senior  opieka  plus,  Premium; 

Maluszek opieka podstawowa, opieka plus  

Lux Med  Opieka medyczna  dla  dzieci  (0–18  trzy warianty);  Plan  opieki 

medyczne  (18–65  pięć wariantów);  Plan  opieki medycznej  dla 

Seniorów (trzy warianty)  

MetLifeAmplico  Pierwsza pomoc 2000+; Pakiet Twoje zdrowie; Szlachetne zdro‐

wie; Hospitalizacja plus, Hospitalizacja, Konsultacje medyczne, 

Ubezpieczenie szpitalne 

PZU  Opieka  medyczna  (pięć  wariantów);  Ubezpieczenie  dziennego 

świadczenia szpitalnego; Ubezpieczenie od operacji; Ubezpieczenie 

przejęcia  obowiązku  opłacania  składek  na wypadek  niezdolności 

do  pracy  i  samodzielnej  egzystencji;  Ubezpieczenie  na wypadek 

leczenia  szpitalnego;  Ubezpieczenie  na wypadek  trwałego  inwa‐

lidztwa; Ubezpieczenie na wypadek złamania kości; Ubezpieczenie 

na  wypadek  ciężkiej  choroby;  Ubezpieczenie  Asystent  w  czasie 

choroby 

Signal Iduna  Pełnia  Zdrowia  start;  Avimed  w  czterech  wariantach;  Pełnia 

zdrowia Polmed 

Uniqa  Zdrowie & Harmonia 

ING  Ubezpieczenia na wypadek choroby 

Źródło:  opracowanie własne  na  podstawie  informacji  zawartych  na  stronach  interneto‐

wych. Stan na dzień 30. XI. 2012. 

PRZEDSIĘBIORCZOŚĆ i ZARZĄDZANIE  Wydawnictwo SAN − ISSN 1733-2486

Tom XIII – Zeszyt 15 – 2012 – ss. 303–319  

 

 

Romuald Holly, Społeczna Akademia Nauk 

                             Uniwersytet Medyczny w Łodzi 

Magdalena Matusiak, Uniwersytet Medyczny w Łodzi 

 

 

Parametry dostępności świadczeń zdrowotnych jako kryteria efektywności zarządzania ochroną zdrowia (na przykładzie wybranych chorób nowotworowych)

Availability Parameters of health services as criteria for health management effectiveness

(for example selected cancers) Abstract: Considering that access to medical services is one of the basic prerequisites of health care effectiveness, the aim of this article was to establish such parameters of access to medical services that would constitute guidelines, on the basis of available data, for health care management policy. Assuming that health care effectiveness, e.g. in case of neoplastic disease, is assessed by such indices as incidence rate, post-diagnosis survival time, and mortality, the authors analyze whether or not, and if yes how, these indices may be affected by specific parameters of ac-cess to services, such as waiting time before (1) diagnosis and (2) commencement of treatment, ease of access/contact with doctor/specialist centre, range and cost of treatment (condi-tioned mainly by availability and choice of appropriate procedures and drugs). This article is a presentation of attempts to establish these parameters on the basis of available sources. Key words: access to medical services, health policy, health care effectiveness.

 

1. Parametry dostępności   Dostępność  świadczeń  zdrowotnych,  obok  zakresu  świadczeń,  ich 

jakości, kosztów wytwarzania oraz ceny nabycia uznawana jest za jeden 

z  podstawowych  warunków  efektywności  ochrony  zdrowia  [Holly 

Romuald Holly, Magdalena Matusiak 304

2009]. Niestety, zarówno w literaturze przedmiotu, jak i w praktyce poli‐

tyki zdrowotnej nie ma zgody co do  rozumienia dostępności w sposób 

na  tyle  jednoznaczny by można było zoperacjonalizować określane  tym 

terminem  procesy  i  działania  oraz wyznaczyć  parametry  ich  pomiaru. 

Bez tego zaś trudno jest formułować jakiekolwiek zasadne rekomendacje 

na użytek praktyki polityki zdrowotnej, tj. zarządzania ochroną zdrowia 

w zakresie  realizacji celów według przyjętego planu działań strategicz‐

nych i operacyjnych. 

  Znaczenie  pojęcia  i  terminu  dostępność  świadczeń występującego 

w regulacjach  formalno‐prawnych  można  co  najwyżej  interpretować 

poprzez  konteksty  i  związki  frazeologiczne w  jakich występuje1.  Stąd 

zapewne niektórzy autorzy dostępność świadczeń traktują  jako częstość 

przekształcania odczuwanych potrzeb  zdrowotnych w  zachowania po‐

legające  na  poszukiwaniu  kontaktu  z  lekarzem  [Indulski, Matulewicz, 

Bryła 1994]. Natomiast dla Narodowego Funduszu Zdrowia dostępność 

to liczba dni oraz godzin pracy w harmonogramie, a także w przypadku 

osób niepełnosprawnych – brak barier2. 

  Poszukując uniwersalnych (ogólnych) i szczególnych (specyficznych) 

parametrów  opisu,  pomiaru  i  oceny  dostępności  świadczeń  zdrowot‐

nych, wskazać trzeba przede wszystkim na (1) osiągalność świadczenia, 

tj. czy  i na  ile/w  jakim stopniu dane świadczenie  jest faktycznie wytwa‐

rzane i dystrybuowane oraz w jaki sposób, na jakich zasadach, a także na 

(2) dogodność, na którą składa się wiele różnych czynników, w tym sze‐

roko  rozumiane koszty  jakie ponosi pacjent, który chce uzyskać  świad‐

czenie medyczne (np. koszty związane z niepewnością, ze stresem, z nie‐

zdolnością do pracy), a także czas oczekiwania na wizytę u lekarza, spo‐

sób  umówienia  się  na wizytę  i  dojazd  [Borek‐Wojciechowska, Kłokow 

2007, s. 381–385]. 

  Zauważmy równocześnie, że inne parametry dostępności świadczeń 

zdrowotnych mogą być rozważane z perspektywy zdrowia publicznego 

                                                            1 Por. np. Ustawa z dn. 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finan‐

sowanych ze środków publicznych (Dz. U. Nr 210, poz. 2135 z późn. zm.). 2 NFZ, Zarządzanie nr46/2006 z dnia 23 sierpnia 2006 r. Prezesa Narodowego Fun‐

duszu Zdrowia w sprawie określenia kryteriów oceny ofert w postępowaniu w sprawie 

zawarcia umowy o udzielenie świadczeń opieki zdrowotnej, Warszawa 2006. 

Parametry dostępności świadczeń zdrowotnych jako kryteria… 305

a inne z punktu widzenia indywidualnego beneficjenta systemu ochrony 

zdrowia.  Jednakże w obydwu przypadkach  równie ważne okazują  się: 

długości  interwałów  czasowych  na  uzyskanie  diagnozy  i  do  podjęcia 

leczenia,  odległość  do  lekarza  specjalisty/ośrodka  specjalistycznego,  ła‐

twość/trudność uzyskania diagnozy/porady, podjęcia  leczenia oraz  tych 

procedur medycznych (wraz z lekami), które są najbardziej właściwe dla 

danego pacjenta. Wszystkie te czynniki okazują się bowiem równie istot‐

ne ze względu na skutki jakie powodują: skracają/wydłużają czas terapii, 

czas  przeżycia,  zmniejszają/zwiększają  komfort  leczenia  oraz  śmiertel‐

ność z powodu choroby. 

  Efektywność  rozumiemy  jako  skuteczność/zdolność  osiągania  za‐

mierzonych celów zdrowotnych, możliwie najmniejszym kosztem i w jak 

najkrótszym  czasie. Zatem miarą  efektywności  będzie:  skrócenie  czasu 

przeżycia  po  diagnozie,  obniżenie  śmiertelności  z  powodu  choroby, 

skrócenie  czasu  oczekiwania na  leczenie,  skrócenie  czasu hospitalizacji 

oraz  obniżenie  kosztów  leczenia. W  artykule  odnosimy  się  jedynie  do 

tych wskaźników mających wpływ na dostępność  świadczeń  zdrowot‐

nych, które mogą być porównywane zarówno w czasie,  jak  również ze 

względu na rozmieszczenie geograficzne: 

– kontraktowanie świadczeń zdrowotnych; 

– czas oczekiwania na przyjęcie pacjenta do poradni i na oddział onko‐

logiczny; 

– cechy  socjodemograficzne beneficjentów  świadczeń  (takie  jak: miej‐

sce zamieszkania, wiek, płeć, wykształcenie czy status materialny); 

– liczebność  i  rozmieszczenie  geograficzne  lekarzy  onkologów  oraz 

oddziałów  onkologicznych  na  terenie  poszczególnych województw 

w Polsce. 

  Analizę  znaczenia dostępności dla prowadzenia  skutecznej polityki 

zdrowotnej  (owocującej  możliwie  największą  efektywnością  ochrony 

zdrowia) oraz poszukiwania  tych parametrów dostępności, które  są  jej 

najbardziej  istotnymi  miarami,  najlepiej  prowadzić  na  przykładzie 

świadczeń o  szczególnym znaczeniu dla  stanu zdrowia współczesnych 

Polaków. Do  takich zaś niewątpliwie zaliczyć należy  świadczenia doty‐

czące chorób nowotworowych. 

Romuald Holly, Magdalena Matusiak 306

2. Epidemiologia nowotworów złośliwych a dostępność świadczeń   Główną przyczyną zgonów wśród Polaków są zdecydowanie choro‐

by układu krążenia, a następnie nowotwory złośliwe. Znaczenie tej gru‐

py chorób po 1991 roku powoli, aczkolwiek systematycznie rośnie,  jeśli 

weźmiemy pod  uwagę  ich  udział w  ogólnej  liczbie  przyczyn  zgonów, 

aczkolwiek natężenie umieralności  z  ich powodu  jest dosyć ustabilizo‐

wane. 

  Tak więc nowotwory złośliwe  są obecnie drugą przyczyną zgonów 

w Polsce i stanowią ok. 25% wszystkich zgonów w naszym kraju (26,4% 

zgonów mężczyzn i 22,8% zgonów kobiet). Nowotwory złośliwe są przy 

tym narastającym problemem zdrowotnym nie tylko wśród ludzi w po‐

deszłym wieku,  lecz  stanowią  także przyczynę przedwczesnej umieral‐

ności również przed 65. rokiem życia. Dotyczy to przede wszystkim po‐

pulacji kobiet; stanowią one bowiem przyczynę ok. 32% zgonów w gru‐

pie młodych kobiet i 47% zgonów wśród kobiet w średnim wieku. Prze‐

widuje się,  że nowotwory mogą być wkrótce główną przyczyną przed‐

wczesnej umieralności również w grupie mężczyzn. 

 

Zachorowania i zgony na nowotwory złośliwe 

  Wykres na rysunku 1 pokazuje, że współczynniki zachorowań męż‐

czyzn były wyższe w porównaniu ze współczynnikami zachorowań ko‐

biet  i miały  tendencję wzrostową na przełomie  lat 1980–2008. Zarówno 

u kobiet jak i u mężczyzn w latach 1981–1993 można zauważyć znaczny 

wzrost współczynników zachorowań. 

  Standaryzowane współczynniki umieralności na nowotwory złośliwe 

w Polsce w  latach 1965–2008 utrzymywały się na mniej więcej  jednako‐

wym poziomie. Jeśli chodzi o mężczyzn to w okresie 1965–1988 zauwa‐

żalny był wzrost współczynników umieralności. Natomiast od roku 1988 

do 2003 widać,  że współczynniki utrzymywały się na  jednakowym po‐

ziomie.  Od  roku  2003  zauważalny  był  ich  spadek.  Standaryzowane 

współczynniki umieralności na nowotwory złośliwe kobiet miały warto‐

ści zbliżone do siebie. 

Parametry dostępności świadczeń zdrowotnych jako kryteria… 307

Rysunek 1. Standaryzowane współczynniki zachorowań na nowotwory 

złośliwe w Polsce w latach 1980–2008 

   Źródło: [Didkowska, Wojciechowska, Zatoński 2010, s. 60]. 

 

Rysunek 2. Standaryzowane współczynniki umieralności na nowotwory 

złośliwe w Polsce w latach 1965–2008 

   Źródło: [Didkowska, Wojciechowska, Zatoński 2010, s. 86]. 

Romuald Holly, Magdalena Matusiak 308

  Konfrontując  przywołane  tutaj  dane  epidemiologiczne  z  ogólnymi 

charakterystykami dostępności do  lekarzy  specjalistów,  ośrodków  spe‐

cjalistycznych i świadczeń odpowiadających chorobom nowotworowym, 

które możemy  opisać  posiłkując  się  istniejącymi  danymi  źródłowymi, 

możemy podjąć próbę odniesienia ich do wymienionych na wstępie pa‐

rametrów  dostępności.  Stosunkowo  najbardziej  pewne  (wiarygodne) 

i najłatwiejsze do uzyskania  są dane charakteryzujące  średni czas ocze‐

kiwania pacjenta na przyjęcie przez lekarza specjalistę w poradni i/lub na 

oddział  onkologiczny  oraz  liczebności  i  rozmieszczenia geograficznego 

(a)  lekarzy  specjalistów  i  (b)  oddziałów  onkologicznych na  terenie po‐

szczególnych województw.  Porównując  te  charakterystyki  z  liczbą  za‐

chorowań na nowotwory i liczbą zgonów (na liczbę mieszkańców) w po‐

szczególnych województwach, można  podjąć  próbę wnioskowania  na 

temat wzajemnych zależności tych charakterystyk  i  ich wpływu na „za‐

chorowalność”  na  choroby  nowotworowe  oraz  „przeżywalność” 

i „śmiertelność” z powodu tych chorób. Dopiero na tej podstawie mogą 

być  formułowane  rekomendacje dla polityki  zdrowotnej  zorientowanej 

na zwalczanie tych chorób, zarówno w skali kraju, jak też w poszczegól‐

nych regionach. 

 

Średni  czas  oczekiwania  pacjenta  na  przyjęcie  do  poradni  i  na  oddział  

onkologiczny w poszczególnych oddziałach wojewódzkich NFZ w 2009 r.  

  Rozważając  zagadnienie  dostępności  do  leczenia  onkologicznego 

zarówno ambulatoryjnego, jak i szpitalnego zdecydowano się na porów‐

nanie przewidywanego czasu oczekiwania z czasem rzeczywistym. Oka‐

zuje  się,  że czas  rzeczywisty w większości przypadków  jest krótszy od 

czasu  przewidywanego.  Na  przykład  w  poradni  Onkologicznego  Za‐

chodniopomorskiego  Oddziału  Wojewódzkiego  przewidywany  czas 

wynosił około miesiąca, natomiast rzeczywisty nie przekraczał 13 dni. 

  W  odniesieniu  do  oddziałów  onkologicznych  występuje  podobne 

zjawisko z tym, że różnice pomiędzy czasem przewidywanym a czasem 

rzeczywistym  są  znacznie  mniejsze;  na  przykład  przewidywany  czas 

przyjęcia na oddział onkologiczny Dolnośląskiego Oddziału Wojewódz‐

kiego wynosił w 2009 roku nie dłużej niż 20 dni, a rzeczywisty do 16 dni 

[Goryński, Kuszewski, Lemanowicz 2009, s. 35]. 

Parametry dostępności świadczeń zdrowotnych jako kryteria… 309

Rysunek 3. Przypadki stabilne w poradniach onkologicznych we wszystkich  

wojewódzkich oddziałach NFZ w Polsce – średni czas przewidywany 

 Źródło: [Goryński, Kuszewski, Lemanowic 2009, s. 34]. 

 

Rysunek 4. Przypadki stabilne w poradniach onkologicznych we wszystkich  

wojewódzkich oddziałach NFZ w Polsce – średni czas rzeczywisty 

 Źródło: [Goryński, Kuszewski, Lemanowic 2009, s. 35]. 

Romuald Holly, Magdalena Matusiak 310

Rysunek 5. Przypadki stabilne na oddziałach onkologicznych we wszystkich  

oddziałach wojewódzkich  NFZ w Polsce – średni czas przewidywany 

 Źródło: [Goryński, Kuszewski, Lemanowic 2009, s. 35]. 

 

Rysunek 6. Przypadki stabilne na oddziałach onkologicznych we wszystkich  

oddziałach wojewódzkich NFZ w Polsce – średni czas rzeczywisty 

 Źródło: [Goryński, Kuszewski, Lemanowic 2009, s. 36]. 

Parametry dostępności świadczeń zdrowotnych jako kryteria… 311

Liczebność i rozmieszczenie geograficzne lekarzy onkologów i oddzia‐

łów onkologicznych 

  W Polsce rozmieszczenie geograficzne lekarzy onkologów wydaje się 

odpowiadać „mapie epidemiologicznej” – w województwach o najwięk‐

szej liczbie zachorowań i zgonów działało stosunkowo najwięcej lekarzy 

onkologów  np. w województwie wielkopolskim  liczba  zachorowań  na 

nowotwory złośliwe wynosiła 12 943 na 197 lekarzy, a w województwie 

lubuskim, w którym liczba zachorowań wyniosła 3 357 było zaledwie 49 

lekarzy. 

  Liczba  zachorowań  w  danym  województwie  może  wiązać  się  

ze wskaźnikami  „zaludnienia”  tego województwa3. W województwach  

o większej liczbie ludności występuje większe ryzyko wystąpienia więk‐

szej  liczby  zachorowań,  a  także  zgonów w  porównaniu  z wojewódz‐

twami mniej  zaludnionymi;  np. w woj.  śląskim,  gdzie  liczba  ludności 

ogółem (według danych GUS w 2008 roku) wyniosła 4 645 665 osób od‐

notowano  15 250  przypadków  zachorowań,  a w woj.  podlaskim,  które 

liczyło 1 191 470 mieszkańców wystąpiło 2 936 przypadków zachorowań. 

  Sporządzone mapki  potwierdzają,  iż w  Polsce  rozmieszczenie  geo‐

graficzne  oddziałów  szpitalnych  (podobnie  jak  liczebność  onkologów) 

było „zgodne” z mapą epidemiologiczną – województwa charakteryzu‐

jące  się  największą  liczbą  zachorowań  i  zgonów  (województwa mazo‐

wieckie, wielkopolskie, śląskie) posiadały stosunkowo najwięcej  lekarzy 

i oddziałów szpitalnych. Można zatem rozważać postulat by wojewódz‐

twom  takim,  jak:  zachodniopomorskie,  pomorskie  oraz  warmińsko‐

mazurskie  zwiększyć  liczbę  lekarzy  i  oddziałów  z  uwagi  na  fakt,  iż 

w tych województwach  średni rzeczywisty czas oczekiwania na przyję‐

cie pacjenta na oddział w 2009 roku był najdłuższy4. 

 

                                                            3 Zależność  tę  trudno wyrazić  liczbowo,  głównie  ze względu  na  ciągłą mobilność 

chorych,  koncentrację  lekarzy  i  specjalistycznych  ośrodków  onkologicznych w dużych 

miastach (np. Instytut Onkologii w Warszawie), gdzie diagnozowane są przypadki wąt‐

pliwe, hospitalizowane przypadki najcięższe i rejestrowane zgony. 4 Najdłuższy, w stosunku do  średniej wyliczonej dla wszystkich pozostałych woje‐

wództw (niestety  jest to średnia bardzo ułomna ze względu na brak danych z kilku od‐

działów wojewódzkich NFZ). 

Romuald Holly, Magdalena Matusiak 312

Rys. 7. Rozmieszczenie geograficzne lekarzy onkologów a liczba zachorowań  

i zgonów na nowotwory złośliwe 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Źródło: opracowanie własne na podstawie:  [Didkowska, Wojciechowska, Zatoński 2010] 

oraz danych Rejestru Zakładów Opieki Zdrowotnej na dzień 14.05.2011 [Matusiak 2011]. 

 

  Natomiast na  skrócenie  czasu oczekiwania na przyjęcie pacjenta na 

oddział prawdopodobnie może mieć wpływ zwiększenie liczby/wartości 

kontraktów na świadczenia zdrowotne z zakresu onkologii. 

  Niestety, na  terenie kraju występuje  równocześnie nierównomierne 

rozmieszczenie geograficzne zarówno łącznej liczby lekarzy o specjalno‐

ściach: onkologia kliniczna,  chirurgia onkologiczna, ginekologia onkolo‐

giczna, hematologia, onkologia i hematologia, jak również odpowiednich 

oddziałów  szpitalnych  (onkologia  kliniczna,  chirurgia  onkologiczna, 

ginekologia  onkologiczna,  hematologia,  onkologia  i  hematologia)  acz‐

kolwiek, jak już wspomniano, ogólne liczby lekarzy i oddziałów onkolo‐

gicznych  są  „zgodne”  z  mapą  epidemiologiczną  (liczbą  zachorowań 

i zgonów). 

Parametry dostępności świadczeń zdrowotnych jako kryteria… 313

Rys. 8. Rozmieszczenie geograficzne oddziałów szpitalnych  

a liczba zachorowań i zgonów na nowotwory złośliwe 

 Źródło: opracowanie własne na podstawie:  [Didkowska, Wojciechowska, Zatoński 2010] 

oraz danych Rejestru Zakładów Opieki Zdrowotnej na dzień 14.05.2011 [Matusiak 2011]. 

 

  Województwa o dużym obszarze terytorialnym oraz charakteryzują‐

ce  się  znaczną  liczbą  zaludnienia  z oczywistych względów będą miały 

większe potrzeby w badanym zakresie, gdyż potencjalnie są one narażo‐

ne na większą liczbę zachorowań.  

 

Romuald Holly, Magdalena Matusiak 314

Rys. 9 Rozmieszczenie geograficzne lekarzy onkologów i oddziałów szpitalnych  

a liczba zachorowań i zgonów na nowotwory złośliwe 

 

 Źródło: opracowanie własne na podstawie:  [Didkowska, Wojciechowska, Zatoński 2010] 

oraz danych Rejestru Zakładów Opieki Zdrowotnej na dzień 14.05.2011 [Matusiak 2011]. 

 

Dostępność świadczeń zdrowotnych a sposób ich kontraktowania oraz 

zróżnicowanie cech socjodemograficznych beneficjentów świadczeń 

  Traktując parametry dostępności świadczeń zdrowotnych jako kryte‐

ria służące racjonalizacji polityki zdrowotnej (a tym samym efektywności 

zarządzania ochroną zdrowia), zwrócić należy uwagę również na sposób 

kontraktowania  świadczeń5.  Przede  wszystkim  na  kwestię,  czy  liczba                                                             

5 Kontraktowanie oznacza zawieranie umów pomiędzy stronami, które ustalają wa‐

runki i zobowiązania, a także terminy realizacji transakcji kupna, sprzedaży oraz wymia‐

Parametry dostępności świadczeń zdrowotnych jako kryteria… 315

zawartych kontraktów, ich wartość, sposób kontraktowania (wedle pro‐

cedur medycznych vs. JGP) ma wpływ na (1) dostępność do świadczeń 

oraz (2) efekty  leczenia (mierzone czasem hospitalizacji, czasem przeży‐

cia oraz wskaźnikami śmiertelności). Brak danych nie pozwala jeszcze na 

formułowanie jednoznacznych sądów w tym zakresie. 

  Różnice w dostępności do  świadczeń  zdrowotnych w Polsce mogą 

być również efektem zróżnicowania cech socjodemograficznych benefi‐

cjentów systemu ochrony zdrowia, które – w tym przypadku – dotyczą 

przede wszystkim: 

– miejsca zamieszkania (głównie miasto vs. wieś), 

– wieku, 

– płci, 

– wykształcenia, 

– pozycji społecznej. 

  Dostępność do  świadczeń zdrowotnych  ludzi mieszkających na wsi 

jest niewątpliwie  bardziej utrudniona  z uwagi na  odległość  jaka dzieli 

pacjenta od świadczeniodawcy oraz większe koszty dotarcia do lekarza. 

Podobnie  ograniczona  dostępność  do  lekarzy  onkologów  występuje 

prawdopodobnie w mniejszych miastach,  gdyż  zwykle  przyjmuje  tam 

jeden, dwóch lekarzy, którzy przyjeżdżają z większych miast i nierzadko 

przyjmują  jedynie  raz, dwa  razy w miesiącu  (taka  sytuacja ma miejsce 

np. w Radomsku). Pojawia się przy tym inny problem: gdy brakuje leka‐

rza ze specjalizacją onkologiczną, pacjent po leczeniu zabiegowym może 

być monitorowany jedynie w ograniczonym zakresie. 

  Również osoby w podeszłym wieku, schorowane, często samotne, są 

także pozbawione możliwości skorzystania z wizyty u onkologa właśnie 

z powodu zbyt złego stanu zdrowia, który często nie pozwala im nawet 

na samodzielne poruszanie się. Ludzie z wyższym wykształceniem  jako 

bardziej  świadomi  konsekwencji  zachorowania  na  nowotwór,  częściej 

                                                                                                                                                   ny danych towarów, dóbr i usług. W zakresie świadczeń medycznych narzędzie to stało 

się metodą  zwiększenia  efektywności poprzez  lepsze wykorzystanie  środków publicz‐

nych przeznaczonych na te świadczenia [Leowski 2004, s. 105–106]. 

Romuald Holly, Magdalena Matusiak 316

wykonują badania profilaktyczne6. Pacjent wykształcony, chory na raka 

jest na ogół bardziej zaradny, potrafi szukać pomocy i sposobów na do‐

tarcie do lekarza specjalisty i uzyskania świadczenia. 

  Dostępność do świadczeń zdrowotnych w znacznym stopniu zależy 

także  od pozycji  społecznej pacjenta. W  zależności  od  tego  „kim  jest”, 

dostępność  będzie  różna.  Znacznie większą  dostępność  do  świadczeń 

będzie miał ustosunkowany polityk, urzędnik, ksiądz, adwokat, policjant 

czy  nawet  żołnierz,  niż prosty  robotnik  czy motorniczy  tramwaju. Po‐

nadto, służbom mundurowym przysługują przywileje, których „zwykli” 

obywatele nie posiadają.  

  Wreszcie, osoby bardziej zamożne mają większy wachlarz możliwo‐

ści dostępu do świadczeń, gdyż oprócz publicznej służby zdrowia mają 

możliwość  skorzystania  z  coraz  bogatszej  oferty  świadczeniodawców 

prywatnych. 

  Kwestie związane z zależnością dostępu do świadczeń „onkologicz‐

nych”  od  cech  socjodemograficznych  potencjalnych  beneficjentów  tych 

świadczeń, wymagają  jednak  odrębnego  badania wykraczającego poza 

ramy  niniejszego  opracowania,  zarówno  pod  względem  zakresu  pro‐

blematyki, jak i metodologii badań. 

 

3. Wnioski   Średni  rzeczywisty  czas  oczekiwania  na  leczenie  jest  różny w  po‐

szczególnych województwach. Najdłuższy średni rzeczywisty czas ocze‐

kiwania przyjęcia pacjenta do poradni wyniósł do 25 dni (2009r.) w Ku‐

jawsko‐Pomorskim  OWNFZ,  najkrótszy  –  1  dzień  w  Świętokrzyskim 

OWNFZ. W odniesieniu do oddziału onkologicznego pacjent czeka naj‐

dłużej w Warmińsko‐Mazurskim  OWNFZ  (do  45  dni),  natomiast  naj‐

szybciej  trafi  na  oddział w Dolnośląskim OWNFZ  (do  2  dni). Należy 

wspomnieć, że dane mogą być niedokładne ze względu na brak informa‐

cji z niektórych oddziałów wojewódzkich NFZ. Podobne zróżnicowanie 

występuje w  przypadku  środków  finansowych  przeznaczanych  przez 

                                                            6 Aczkolwiek wstępna analiza tych charakterystyk wskazuje na  ich związek z miej‐

scem zamieszkania i wiekiem.

Parametry dostępności świadczeń zdrowotnych jako kryteria… 317

NFZ  na  świadczenia. Na  przełomie  lat  2005–2010 wartość  kontraktów 

była  różna  w  poszczególnych  oddziałach  wojewódzkich,  np.  Śląski 

OWNFZ dostał kontrakt na  leczenie szpitalne w wysokości 295 907 775 

PLN, Kujawsko‐Pomorski 176 789 119 PLN, a Warmińsko‐Mazurski za‐

ledwie 56 568 384 PLN. 

  Generalnie  jednak dostępność do świadczeń zdrowotnych z zakresu 

onkologii nie  jest dostateczna, co  jednoznacznie wynika z potrzeb zdro‐

wotnych definiowanych wskaźnikami  epidemiologicznymi,  śmiertelno‐

ścią oraz czasem przeżycia po diagnozie. 

  Ograniczona  dostępność  do  świadczeń  zdrowotnych  osób  chorych 

na  nowotwory wiąże  się  też  z  niedostatkiem  (stosunkowo  niskim  po‐

ziomem) środków finansowych przeznaczanych przez NFZ placówkom 

ochrony  zdrowia,  co w  efekcie przekłada  się na mniejszą  liczbę badań 

diagnostycznych, wykonywanych zabiegów i operacji oraz prowadzi do 

wydłużania czasu oczekiwania na wizytę u lekarza specjalisty. 

Bardzo  duży  wpływ  na  dostępność mają  też  niewątpliwie  parametry 

socjodemograficzne beneficjentów świadczeń takie  jak: miejsce zamiesz‐

kania, wiek, płeć, wykształcenie czy status materialny i pozycja w struk‐

turze społecznej. 

  W przypadku chorób nowotworowych profilaktyka  jest  szczególnie 

istotna. Mimo to, nie stanowi priorytetu w  leczeniu, a odsetek poddają‐

cych się badaniom profilaktycznym jest bardzo niski. Zapewne wiąże się 

to z faktem, iż NFZ finansuje tylko badania w grupach wysokiego ryzy‐

ka. Brak czasu,  środków materialnych czy obawa przed diagnozą  także 

może mieć wpływ na niską frekwencję w tych badaniach. 

  Poprawę  obecnej  sytuacji może więc  przynieść  zwiększenie  liczby 

oddziałów onkologicznych co sprawi, że pacjenci będą mieli możliwość 

hospitalizacji we wczesnym stadium choroby.  

  Wzrost liczby onkologów pozwoli na skrócenie czasu oczekiwania na 

wizytę u  lekarza, a  tym samym na postawienie wczesnej diagnozy  i na 

odpowiednie  leczenie.  Jednak nie  tylko podniesienie wartości kontrak‐

tów  przez NFZ  na  świadczenia  zdrowotne,  ale  również  racjonalne  ich 

wykorzystanie przez  jednostki  ochrony  zdrowia może mieć wpływ na 

Romuald Holly, Magdalena Matusiak 318

większy  i  łatwiejszy dostęp do  świadczeń, a  tym samym na stopień za‐

spokojenia potrzeb zdrowotnych społeczeństwa.  

  Przeprowadzone  analizy  i  sformułowane  wnioski  pozwalają  osta‐

tecznie  stwierdzić,  że dostępność do onkologicznych  świadczeń  jest na 

tyle niedostateczna, że wpływa na wzrost liczby zgonów oraz skracanie 

się  czasu  5‐letnich  przeżyć  po  diagnozie,  aczkolwiek  zależności  te,  na 

obecnym  etapie  analiz, wynikają  tylko  z prostego  zestawiania  cyfr  ilu‐

strujących owe fakty oraz nie są na tyle jednoznaczne by mogły być pod‐

stawą do formułowania rekomendacji na rzecz polityki zdrowotnej.  

  Odnotowywany wzrost  liczby zgonów może być bowiem nie  tylko 

i nie tyle wynikiem niedostatecznej dostępności, ale także trafniejszego 

diagnozowania (zwiększonej wykrywalności nowotworów). 

  Zauważmy na koniec,  iż hipoteza głosząca, że dostęp do  świadczeń 

zdrowotnych w Polsce jest ograniczony ze względu na niewłaściwe roz‐

mieszczenie lekarzy onkologów oraz oddziałów onkologicznych do epi‐

demiologicznej  mapy  zachorowań  i  zgonów,  okazała  się  co  najmniej 

wątpliwa. Przedstawione zasoby  lekarzy oraz  liczby oddziałów wydają 

się  raczej  adekwatne  do  liczby  zachorowań  i  zgonów. W  wojewódz‐

twach, w których odnotowano znaczną liczbę zachorowań i zgonów było 

więcej onkologów w porównaniu z województwami charakteryzującymi 

się mniejszymi  liczbami  zachorowań  i  zgonów. W  odniesieniu  do  od‐

działów sytuacja wygląda podobnie. W województwach, w których wię‐

cej ludzi chorowało i umierało na nowotwory występowała większa licz‐

ba oddziałów szpitalnych. 

  Hipotezę, wedle której skutkiem ograniczonej dostępności do świad‐

czeń  zdrowotnych osób  chorych na nowotwory  jest wzrost  liczby  zgo‐

nów weryfikują dane epidemiologiczne. W świetle tych danych uzasad‐

nienie  znajduje  hipoteza  uzupełniająca  –  „konkurencyjna”  zakładająca, 

że odnotowywany wzrost  liczby zgonów może być nie  tylko  i nie  tyle 

wynikiem  niedostatecznej  dostępności,  ale  także  trafniejszego  diagno‐

zowania (zwiększonej wykrywalności nowotworów). 

 

Parametry dostępności świadczeń zdrowotnych jako kryteria… 319

Literatura  

Borek‐Wojciechowska  R., Kłokow  S.,  (2007), Dostępność  świadczeń  opieki  zdrowotnej  jako 

jeden z aspektów jakości opieki, „Zdrowie Publiczne”, z. 117 nr 3, ss. 381–385. 

Didkowska J., Wojciechowska U., Zatoński W., (2009), Nowotwory złośliwe w Polsce w 2007 

roku, wyd. Krajowy Rejestr Nowotworów, Warszawa. 

Goryński P., Kuszewski K., Lemanowicz K., (2009), Analiza postępowania diagnostycznego i 

terapeutycznego  u  chorych  na  wybrane  nowotwory  złośliwe  2008–2009r., wyd.  Polskie 

Towarzystwo Onkologii Klinicznej, Warszawa, s. 35. 

Holly R., (2009), Risk Adjustment Algorithms for Better Quality, Efficiency and Integrity of 

Healthcare Insurance Systems, Międzynarodowa Konferencja “EC/PolSCA Confer‐

ence”, PolSCA PAN, Bruksela. 

Holly R., (2011), O zarządzaniu zmianą w ochronie zdrowia  i o ubezpieczeniu zdrowotnym‐ w 

świetle doktryny zdrowego rozsądku, „Polityka Zdrowotna” t. IX, nr IX\2011, ss. 17–33. 

Indulski  J., Matulewicz M.,  Bryła M.,  (1994),  Ekonomika  zdrowia  a  problem  efektywności 

ochrony zdrowia, wyd. Instytut Medycyny Pracy, Łódź. 

Leowski  J.,  (2004), Polityka  zdrowotna  a  zdrowie  publiczne  –  ochrona  zdrowia w  gospodarce 

rynkowej, CeDeWu, Warszawa. 

Matusiak M.,  (2011), Dostępność  do  świadczeń  zdrowotnych  a  potrzeby  zdrowotne  polskiego 

społeczeństwa (na przykładzie wybranych chorób nowotworowych), praca magisterska wy‐

konana w Katedrze Polityki Ochrony Zdrowia Uniwersytetu Medycznego w Łodzi 

pod kierunkiem R. Holly, Łódź. 

Ministerstwo Zdrowia,  (2005),  Informacja Ministerstwa Zdrowia o dostępności do  świadczeń 

opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych w 2004 roku, Warszawa. 

NFZ,  (2006), Zarządzanie nr46/2006 z dnia 23 sierpnia 2006r. Prezesa Narodowego Funduszu 

Zdrowia w  sprawie  określenia  kryteriów  oceny  ofert w  postępowaniu w  sprawie  zawarcia 

umowy o udzielenie świadczeń opieki zdrowotnej, www.nfz.gov.pl, [4 grudnia 2012]. 

Ustawa z dnia 27 sierpnia 2004r. o  świadczeniach opieki zdrowotnej  finansowanych ze  środków 

publicznych (Dz.U.Nr210, poz.2135 z późn. zm.). 

  

PRZEDSIĘBIORCZOŚĆ i ZARZĄDZANIE  Wydawnictwo SAN − ISSN 1733-2486

Tom XIII – Zeszyt 15 – 2012 – ss. 321–336  

 

 

Dominika Cichońska, Aleksandra Michalak-Księżnik Społeczna Akademia Nauk, Łódź 

 

 

Źródła satysfakcji pacjentów niepublicznego zakładu opieki zdrowotnej na przykładzie Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Przychodni Lekarzy Specjalistów Ars Medica w Łowiczu

Patient satisfaction with health services at the Private

Health Care Ambulance Medical Specialists in Łowicz Ars Medica

Abstract: In light of the changing needs of the market and increasing needs of beneficiaries, patient satisfaction has become one of the most important issues in the management of health institutions. Gradual introduction of a market economy to health services sector forces to look at the patient as a customer of the healthcare facility. Pursuit of patient satisfaction with health services received has become one of the priority tasks.

The purpose of this article is to present the results of research devoted to identifying sources of patient satisfaction of health services conducted in private Health Care Ambulance Medical Specialists in Łowicz Ars Medica. The study sample consisted of 100 respondents between the ages of 18 to 90 years. Proprietary research tool was a questionnaire using a five-point Likert scale. Respondents in addition to answers to the questions that were included in the questionnaire were asked to determine the meaning of the dimensions of health services.

Key words: health care management, patient satisfaction, Likert scale, SERVQUAL scale.

Dominika Cichońska, Aleksandra Michalak-Księżnik 322

1. Wstęp  

  Obecnie  o  sukcesie  firm decydują  klienci. Określenie  ich wymagań 

i potrzeb jest procesem fundamentalnym dla współczesnych organizacji. 

Sukcesywne  wprowadzanie  zasad  gospodarki  rynkowej  do  sektora 

usług medycznych wymusza spojrzenie na pacjenta  jak na klienta dane‐

go  zakładu  opieki  zdrowotnej.  Orientacja  na  najważniejszego  klienta 

zakładu opieki zdrowotnej, jakim jest pacjent, staje się nowym celem dla 

usług medycznych. Dążenie do osiągnięcia  satysfakcji pacjenta z otrzy‐

manej usługi zdrowotnej  jest  jednym z priorytetowych zadań współcze‐

snej ochrony zdrowia [Bourdillon 2012, s. 588]. Podejście takie podkreśla 

znaczenie podjętego w artykule tematu określenia źródeł satysfakcji pa‐

cjentów, która    jest odczuciem subiektywnym  i zależy bezpośrednio od 

oczekiwań badanego,  a    te  z kolei  są wynikiem  specyficznych potrzeb 

społecznych. 

 

2. Satysfakcja pacjenta   Pojęcie  satysfakcji wywodzi  się  od  łacińskich  słów:  satis  i  facere  co 

oznacza  robić  coś  dostatecznie  czyli  spełniać  oczekiwania.  Do  blisko‐

znacznych pojęć satysfakcji zalicza się: zaspokojenie potrzeb, zadowole‐

nia, przyjemność oraz ukontentowanie  [Nieżurawski, Pawłowska, Wit‐

kowska  2010,  s.  51].  Satysfakcja  jest  to  różnica między  tym,  co pacjent 

otrzymuje, a  jego subiektywnymi oczekiwaniami.  Jeżeli różnica  jest po‐

zytywna – pacjent  jest zadowolony  i usatysfakcjonowany, natomiast  je‐

żeli  jest negatywna  to chory odczuwa niezadowolenie  i brak satysfakcji 

z otrzymanej usługi [Mykowska 2002, s. 69]. Oczekiwania zostały zdefi‐

niowane przez  S. Wiliams  jako  obiektywne potrzeby  i pragnienia  oraz 

życzenia  odczuwane  przed  wizytą  u  specjalisty  [Williams  1995,  

s. 193−201].  

  Według  P.  Kotlera  [1994,  s.  35]  satysfakcja  to:  „stan  odczuwalny 

przez jednostkę i związany z porównaniem postrzeganych cech produk‐

tu oraz oczekiwań  jednostki dotyczących tych cech”. N. Hill i J. Alexan‐

der [2003, s. 344] uważają, że satysfakcja klienta to „miara tego, w jakim 

Źródła satysfakcji pacjentów niepublicznego…  323

stopniu  całkowity  produkt  przedsiębiorstwa  spełnia  zbiór  oczekiwań 

klientów”. Pojęcie satysfakcji definiuje również B. Marciniak [2000, s. 20] 

traktując ją jako: „pozytywne lub negatywne odczucie klienta w związku 

z wartością, którą otrzymał jako rezultat skorzystania z określonej oferty 

produktowej w specyficznej sytuacji. Odczucie  to może być bezpośred‐

nią reakcją na korzystanie z produktu lub całkowitą reakcją na serię do‐

świadczonych  sytuacji”. Y. Evrard podjął próbę podsumowania  i  cało‐

ściowego ujęcia pojęcia satysfakcji klienta, wyróżniając trzy podstawowe 

koncepcje [Czerw 2008, s.14]: 

1. W pojęciu satysfakcji można wyróżnić elementy poznawcze lub reak‐

cje  emocjonalne. Połączenie  tych dwóch punktów pozwala  określić 

zadowolenie  jako  doświadczenie  klienta,  które wynika  z  procesów 

poznawczych zintegrowanych z elementami emocjonalnymi. 

2. Patrząc na charakter doświadczeń konsumenta można wyróżnić dwa 

pojęcia: 

a) podejście  holistyczne  –  satysfakcja  jest  zespołem  doświadczeń, 

które wynikają z konsumpcji, 

b) podejście analityczne – satysfakcja jest rozpatrywana w odniesie‐

niu do poszczególnych etapów procesu zakupu. 

3. Relatywny  charakter  satysfakcji  polega  na  porównywaniu  subiek‐

tywnych  odczuć  i doświadczeń  klienta  z przyjętą podstawą  odnie‐

sienia.  

  N.  Kano  wyróżnia  trzy  poziomy  satysfakcji  klientów:  satysfakcję 

podstawową, która wynika z dostarczenia  jakości minimalnej czyli z za‐

spokojenia  podstawowych  potrzeb,  satysfakcję  proporcjonalną  (jedno‐

wymiarową), która rośnie proporcjonalnie do wzrostu poziomu  jakości/ 

produktu oraz  satysfakcję  specjalną, która występuje w momencie gdy 

zostaną  zaspokojone potrzeby nie uświadomione  lub  takie  których  za‐

spokojenia  nie  oczekiwano.  [Stodulny  2006,  s.  29−30]. Klienci  oceniają jakość  obsługi,  biorąc  pod  uwagę  pięć  następujących  czynników  [Per‐

formance Research Associates, 2006, s. 19]: 

1. Skuteczność – zdolność do wykonywania usług we właściwy sposób. 

2. Upewnianie  –  odpowiednie  traktowanie  klientów,  niezawodność, 

profesjonalizm. 

Dominika Cichońska, Aleksandra Michalak-Księżnik 324

3. Prezentowanie się – wygląd lokalu, wyposażenie oraz prezencja osób 

pracujących w przedsiębiorstwie. 

4. Empatia – zainteresowanie i troska okazywana klientowi. 

5. Reakcja – gotowość do szybkiej pomocy. 

  Skala  SERVQUAL  to  jedna  z  najbardziej  popularnych  skal  typu  

Likerta, która  stosowana  jest w pomiarze postrzegania  jakości oraz za‐

dowolenia klientów. Twórcami tej skali są Parasuraman, Zeithaml i Ber‐

ry, którzy opracowali model luk jakości usług (rysunek 1). 

 

Rysunek 1. Model jakości usług 

 

 Źródło: opracowanie własne na podstawie: www.eupan.eu, (29.09.2011r.)  

 

  Luka  1  – Różnica  pomiędzy  oczekiwaniami  klientów,  a  postrzega‐

niem oczekiwań przez kierownictwo – na skutek braku zorientowania na 

Źródła satysfakcji pacjentów niepublicznego…  325

badania marketingowe,  nieodpowiednią  komunikację  oraz  zbyt wielu 

struktur zarządzania. 

  Luka 2 – Różnica między specyfikacją usług a tym  jako postrzega  ją 

kierownictwo  – w wyniku nieodpowiedniego  zaangażowania w  jakość 

usług oraz postrzeganie usługi jako niewykonalnej. 

  Luka 3 – Różnica pomiędzy specyfikacją usług, a jej dostarczeniem – 

w wyniku dwuznaczności i konfliktu ról oraz braku kontroli i pracy ze‐

społowej. 

  Luka 4 – Różnica pomiędzy świadczeniem usług, a komunikacją ze‐

wnętrzną – na skutek nieodpowiedniej komunikacji oraz skłonności do 

nadmiernego składania obietnic. 

  Luka 5 – Różnica pomiędzy oczekiwaniami klienta, a tym w jaki spo‐

sób klient postrzega usługę – na skutek wpływów po stronie nabywcy i 

niedociągnięć ze strony usługodawcy [2008, s. 23]. 

  Satysfakcja  jest  to  stan,  postawa,  zbiór  emocji,  które  towarzyszą 

klientowi po zakupie produktu/usługi. Jest to więc odczucie subiektyw‐

ne. Metodologia zatem powinna być dostosowana do badania natężenia 

emocji  i  postaw.  Jest  to możliwe  do  osiągnięcia  poprzez  zastosowanie 

odpowiednio  dobranych  instrumentów  pomiarowych  takich  jak  skala 

Likerta. 

 

3. Charakterystyka działalności Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Przychodni Lekarzy Specjalistów Ars Medica w Łowiczu   Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej Przychodnia Lekarzy Spe‐

cjalistów Ars Medica działa na podstawie ustawy o działalności  leczni‐

czej z dnia  15 kwietnia 2011 r., umowy spółki cywilnej z dnia 27 marca 

1991  r. oraz  statutu  jednostki  (Statut Zakładu Opieki Zdrowotnej Przy‐

chodni Lekarzy  Specjalistów Ars Medica). Gospodarka  finansowa pro‐

wadzona  jest w  formie  samofinansującego  się  niepublicznego  zakładu. 

Źródłem  finansowania  działalności  są  środki  z  odpłatnych  świadczeń 

zdrowotnych oraz środki publiczne, przekazywane na podstawie umów 

z Narodowym Funduszem Zdrowia.  

Dominika Cichońska, Aleksandra Michalak-Księżnik 326

  Podstawowym celem działania przychodni jest udzielanie świadczeń 

zdrowotnych dla ludności z terenu miasta, gminy i powiatu łowickiego, 

w  tym usług  lekarskich  i  stomatologicznych. Do podstawowych zadań 

zakładu  należy:  prognozowanie  i  organizowanie  działalności  profilak‐

tyczno‐leczniczej, udzielanie indywidualnych porad i konsultacji, wyko‐

nywanie badań diagnostycznych i zabiegów leczniczych, organizowanie 

i  prowadzenie  oświaty  zdrowotnej  w  reprezentowanej  specjalności, 

współdziałanie  z  innymi  jednostkami  organizacyjnymi  służby  zdrowia 

oraz orzekanie  i opiniowanie o stanie zdrowia  [Statut ZOZ Przychodni 

Lekarzy Specjalistów Ars Medica].  

  Ars Medica  zatrudnia  lekarzy  różnych  specjalności  podstawowych 

i szczegółowych, w  tym  4  profesorów  oraz  3  doktorów  nauk medycz‐

nych. Ponadto, przychodnia dysponuje wykwalifikowanym personelem 

pielęgniarskim oraz diagnostyczno‐zabiegowym  sprzętem medycznym, 

co umożliwia prowadzenie nowoczesnej i przyjaznej pacjentowi diagno‐

styki,  leczenia,  profilaktyki  i  promocji  zdrowia. Analizę  SWOT  przed‐

stawiającą mocne  i słabe strony oraz zagrożenia  i szanse   przedsiębior‐

stwa przedstawia tabela 1. 

 

Tabela 1. Analiza SWOT ZOZ Przychodni Lekarzy Specjalistów Ars Medica 

CZYNNIKI ZEWNĘTRZNE  CZYNNIKI WEWNĘTRZNE 

Szanse  Silne strony 

1  2 

Rosnące zapotrzebowanie społeczeństwa 

na opiekę medyczną 

Znacząca pozycja na rynku usług 

medycznych 

Reforma systemu świadczeń zdrowotnych  Duża ilość poradni specjalistycznych 

Przekształcenia własnościowe w ochronie 

zdrowia 

Doświadczona i wysoko wykwalifikowana 

kadra medyczna 

Zwiększenie limitu ilości pacjentów  

w ramach umów z NFZ 

Nowoczesny sprzęt diagnostyczny 

Pojawienie się nowych grup pacjentów  Wysoka jakość udzielanych świadczeń 

Możliwość poszerzenia zakresu usług 

medycznych 

Krótkie terminy oczekiwania na przyjęcie 

do lekarza 

Bogacenie się społeczeństwa  Przyjazne nastawienie do pacjenta 

Wzrost świadomości zdrowotnej pacjentów  Lokalizacja w centrum miasta 

Źródła satysfakcji pacjentów niepublicznego…  327

Tab. 1 cd. 

1  2 

Wzrost wydatków społeczeństwa na 

usługi medyczne 

Nowoczesna i funkcjonalna baza lokalowa 

przychodni 

Rozwój rynku prywatnej opieki  

zdrowotnej 

Współpraca z najlepszymi ośrodkami 

diagnostyki medycznej 

Wzrost innowacyjności technologicznej  

i produktowej 

Umowy z NFZ na porady zabiegowo – 

diagnostyczne 

Dotacje z UE  Badanie satysfakcji pacjentów 

Zagrożenia  Słabe strony 

Polityka zdrowotna państwa  Wysokie koszty utrzymania przychodni 

Brak systemowej reformy ochrony zdrowia  Ograniczone możliwości inwestycyjne 

Ograniczenia gry rynkowej w sektorze  Bariera cenowa dla pacjentów mniej za‐

możnych 

Negatywne skutki kryzysu  

gospodarczego 

Limit ilości pacjentów w ramach umowy  

z NFZ 

Bezrobocie  Słaby poziom marketingu 

Rosnące koszty utrzymania  Brak lekarzy pierwszego kontaktu 

Możliwość pojawienia się nowych konku‐

rentów 

Brak własnego laboratorium 

Źródło: opracowanie własne na podstawie danych Ars Medica 

 

4. Wykorzystanie skali Liperta do badania satysfakcji pacjentów Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Przychodni Specjalistów Ars Medica w Łowiczu 4.1. Metodologia badania  

  Badanie  zostało przeprowadzone w  sposób  randomizowany wśród 

pacjentów Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Przychodni Le‐

karzy Specjalistów Ars Medica w Łowiczu. Próba liczyła 100 responden‐

tów (66 kobiet  i 34 mężczyzn) w przedziale wiekowym od 18 do 90  lat. 

Narzędziem  badawczym  był  kwestionariusz,  składający  się  z  22 pytań 

(21 pytań zamkniętych  i 1 pytanie otwarte), które dotyczyły między  in‐

nymi: pierwszego wrażenia pacjentów, wyglądu placówki, wyposażenia, 

czasu oczekiwania na wizytę, subiektywnej oceny kompetencji personelu 

Dominika Cichońska, Aleksandra Michalak-Księżnik 328

oraz analizy problemu zdrowotnego. Badani mieli za zadanie określenie 

prawidłowości  danego  stwierdzenia  za  pomocą  pięciostopniowej  skali 

Likerta (zdecydowanie nie zgadzam się, raczej nie zgadzam się, nie mam zdania, 

raczej  zgadzam  się,  zdecydowanie  zgadzam  się). Respondenci oprócz odpo‐

wiedzi  na  pytania,  które  zostały  zawarte w  kwestionariuszu mieli  za 

zadanie ustalenie znaczenia wymiarów usług zdrowotnych.  

  W analizie danych przyjęto 5% błąd wnioskowania. Za istotne staty‐

stycznie przyjęto wartości prawdopodobieństwa p<0,05. Wartości anali‐

zowanych danych mierzonych w skali nominalnej poddano analizie sta‐

tystycznej i opisowej, oraz przedstawiono w tabelach i na wykresach. 

 

4.2. Charakterystyka badanych 

  Wśród  przebadanych  respondentów  najliczniejszą  grupę  stanowiły 

osoby między 26 a 35 rokiem życia (0,31) zamieszkujący miasto do 50 tys. 

mieszkańców  (co  sugeruje  mieszkańców  Łowicza),  natomiast  z  wy‐

kształceniem wyższym oraz  średnim. Szczegółowe charakterystyki gru‐

py badawczej prezentują rysunki 1−3. 

  Prawie ⅓ respondentów (0,32) odwiedza daną placówkę 1 raz na pół 

roku i częściej. Ponad ¼ badanych (0,27) zgłasza się do badanej instytucji 

1 raz w miesiącu i częściej. Znikomy odsetek osób (0,01) bywa w badanej 

placówce 1 raz w tygodniu i częściej. 

 

Wykres 1. Struktura wieku respondentów 

     Źródło: opracowanie własne 

Źródła satysfakcji pacjentów niepublicznego…  329

Rysunek 2. Miejsce zamieszkania respondentów 

     Źródło: opracowanie własne. 

 

Rysunek 3. Wykształcenie respondentów 

     Źródło: opracowanie własne.  

 

4.3. Analiza wyników badań  

  Z  pięciu  wymiarów  jakości  usług,  które  zostały  przedstawione  

w kwestionariuszu za najważniejszy  respondenci, prawie ⅓, uważa  fa‐

chowość  i  zaufanie. Niezawodność  (0,20),  gotowość  i  szybkość  reakcji 

personelu (0,19) oraz materialne elementy usługi (0,17) są dla pacjentów 

Dominika Cichońska, Aleksandra Michalak-Księżnik 330

prawie w takim samym stopniu ważne. Najmniejsze znaczenie dla bada‐

nych, spośród wymienionych wymiarów jakości usług ma empatia (0,14) 

(rysunek 4). 

 

Rysunek 4. Wymiary jakości usług 

 

  Źródło: opracowanie własne. 

 

  Prawie ¾  (0,71) respondentów zgadza się ze stwierdzeniem, że pla‐

cówka robi na nich bardzo dobre pierwsze wrażenie, natomiast ponad ¼ 

badanych  (0,28)  raczej  zgadza  się  z  przestawionym  stwierdzeniem. 

Oznacza to, że prawie wszyscy pacjenci (0,99) pozytywnie wypowiedzie‐

li  się na  temat bardzo dobrego pierwszego wrażenia  jakie  robi na nich 

badana  placówka.  Znikomy  odsetek  osób  (0,01)  nie ma  zdania  na  ten 

temat. Żaden z badanych nie zaznaczył odpowiedzi zdecydowanie nie zga‐

dzam się i raczej nie zgadzam się (rysunek 5). 

  Wszyscy  respondenci  pozytywnie wypowiedzieli  się  na  temat  czy‐

stości poszczególnych pomieszczeń placówki. Znakomita większość osób 

(0,89) zdecydowanie uważa za nieprawdziwe stwierdzenie,  że poszcze‐

gólne pomieszczenia placówki są brudne  i zaniedbane, natomiast raczej 

nie zgadza się co dziesiąta badany (0,11). 

  Prawie połowa respondentów (0,40) raczej zgadza się, że stwierdze‐

niem,  że  placówka  zaopatrzona  jest w  nowoczesny  sprzęt,  a  co  trzeci 

badany  (0,32) – zdecydowanie  się zgadza. Znikomy odsetek pacjentów 

(0,01) uważa,  że w palcówce  raczej brakuje nowoczesnego  sprzętu. Ża‐

den z pacjentów nie udzielił odpowiedzi zdecydowanie nie zgadzam się. 

Źródła satysfakcji pacjentów niepublicznego…  331

Rysunek 5. Pierwsze wrażenie respondentów 

     Źródło: opracowanie własne. 

 

  Ponad ¾ respondentów  (0,76) nie zgodziło się ze stwierdzeniem, że 

w  placówce  brak  jest  atrakcyjnych materiałów  informacyjnych  dla  pa‐

cjentów tj. broszurki, ulotki. Ponad  1/5 badanych (0,21) nie ma zdania na 

ten temat, co może wynikać z faktu, że pacjenci nie potrzebowali skorzy‐

stać z tego typu materiałów i nie zwrócili uwagi na ich dostępność. Zni‐

komy  odsetek badanych  (0,03)  zdecydowanie  zgadza  się  ze  stwierdze‐

niem,  że w placówce brak  jest atrakcyjnych materiałów  informacyjnych 

dla pacjentów. Żadna z respondentów nie udzielił odpowiedzi raczej nie 

zgadzam się (rysunek 6).     

 

Wykres 6. Atrakcyjne materiały informacyjne dla pacjentów (ulotki, broszury) 

   Źródło: opracowanie własne. 

Dominika Cichońska, Aleksandra Michalak-Księżnik 332

  Ponad ¾ respondentów  (0,76) zdecydowanie zgodziło się ze stwier‐

dzeniem,  że  personel  placówki  posiada  odpowiedni  strój  (fartuch me‐

dyczny  i  imienną  plakietkę). Wszyscy  respondenci  pozytywnie wypo‐

wiedzieli się także na temat zaspokojenia ich wiedzy na temat zanalizo‐

wania przez  lekarza pracującego w placówce  ich problemu zdrowotne‐

go. Prawie wszyscy respondenci uważali (0,98), że zostali zdiagnozowa‐

ni  podczas  pierwszej wizyty.  Tak wysoki wskaźnik  świadczy  o  nieza‐

wodność placówki oraz personelu, który w niej pracuje. Ponad połowa 

pacjentów (0,60) zdecydowanie nie zgadza się z twierdzeniem, że dostęp 

do dokumentacji medycznej w placówce jest utrudniony, natomiast pra‐

wie ⅓ respondentów (0,27) nie ma zdania na ten temat. Żaden z pacjen‐

tów  nie  udzielił  twierdzącej  odpowiedzi  na  postawione  stwierdzenie 

(rysunek 7). 

 

Rysunek 7. Dostęp do dokumentacji medycznej 

   Źródło: opracowanie własne.  

 

  Prawie  wszyscy  pacjenci  (0,97)  uważają,  że  w  czasie  udzielania 

świadczeń zdrowotnych mieli zapewnione poczucie intymności i posza‐

nowania. Tak wysoki wskaźnik  oznacza,  że w  badanej placówce dużą 

wagę przywiązuje się do przestrzegania praw pacjenta. Znakomita więk‐

szość badanych  (0,81) zdecydowanie uważa,  że personel medyczny  jest 

kompetentny i zawsze udziela odpowiedzi na zadane pytania, natomiast 

prawie co szósta osoba (0,16) raczej zgadza się z tym stwierdzeniem.  

Źródła satysfakcji pacjentów niepublicznego…  333

  Ponad ¾  pacjentów  (0,81)  zostało  przyjętych  na wizytę  „od  ręki”. 

Natomiast  co dziesiąty  respondent  (0,09) uważa,  że musiała oczekiwać 

na wizytę. Respondenci, którzy  twierdząco odpowiedzieli na powyższe 

stwierdzenie  nie  udzielali  odpowiedzi  na  2  kolejne  pytania  zawarte 

w kwestionariusza,  w  przeciwieństwie  do  osób,  które  odpowiedziały 

negująco.  14  pacjentów,  którzy  nie  zgodzili  się  z wyżej wymienionym 

stwierdzeniem  określiło  jaki  był  ich  czas  oczekiwania  na wizytę:  6  re‐

spondentów czekało na wizytę 1 tydzień, natomiast 1 osoba 1.5 tygodnia. 

Czas oczekiwania 3 pacjentów wyniósł 1 miesiąc (rysunek 8). 

 

Rysunek 8. Oczekiwanie na wizytę 

   Źródło: opracowanie własne. 

 

  Dla prawie połowy badanych, którzy nie zostali przyjęci na wizytę 

„od  ręki”  czas oczekiwania na wizytę  raczej nie był długi  (0,43), nato‐

miast dla ponad 1/5 respondentów (0,21) czas ten był zdecydowanie długi. 

Znikomy odsetek pacjentów (0,07) zdecydowanie nie zgodził się z wyżej 

wymienionym  twierdzeniem.  Prawie  wszyscy  pacjenci  (0,98)  zostali 

przyjęci na wizytę w dogodnym dla nich terminie (o pasującej dacie i go‐

dzinie). Znikomy odsetek osób (0,01) twierdzi, że termin wizyty nie był 

dla nich odpowiedni.  

  Znakomita większość badanych  (0,79)  zdecydowanie uważa,  że per‐

sonel medyczny zajął  się nimi  indywidualnie. Prawie  co  siódmy pacjent 

(0,13) raczej nie zgadza się z wyżej wymienionym twierdzeniem. Niewiel‐

ki odsetek respondentów (0,08) nie ma zdania na ten temat (rysunek 9). 

 

Dominika Cichońska, Aleksandra Michalak-Księżnik 334

Rysunek 9. Podejście personelu medycznego do pacjenta 

   Źródło: opracowanie własne. 

 

  Prawie wszyscy pacjenci  (0,97) uważają,  że personel medyczny po‐

sługuje się zrozumiałym dla nich  językiem. Podkreślają, iż personel me‐

dyczny wytłumaczył  pacjentowi  na  czym  będzie  polegała  interwencja 

medyczna    i  jak  należy  dalej  postępować.  Podobnie  jak  fakt,  iż  lekarz 

pracujący w placówce poświęcił  im wystarczająco dużo czasu. Ponad ¾ 

badanych (0,84) zdecydowanie zgadza się ze stwierdzeniem, że personel 

medyczny skupia się na problemach pacjentów.  

  Wszyscy  respondenci  poleciliby  badaną  placówkę  swojej  rodzinie  

i znajomym. A skoro pacjenci są gotowi polecić badaną placówkę swoim 

najbliższym to muszą być pewni, że świadczenia zdrowotne w niej wy‐

konywane są na jak najwyższym poziomie.  

  Pacjenci najbardziej zadowoleni są z fachowości  i zaufania  jaką dają 

im  pracownicy  zatrudnienie  w  palcówce  (0,97).  Niezawodność  (0,93) 

oraz empatię (0,92) respondenci oceniają na bardzo zbliżonym wysokim 

poziomie. Najniżej badani oceniają gotowość i szybkość reakcji personelu 

(0,88) oraz materialne elementy usługi (0,88). 

   Wskaźnik satysfakcji dla pacjentów Niepublicznego Zakładu Opieki 

Zdrowotnej Przychodni Lekarzy  Specjalistów Ars Medica,  który  został 

obliczony na podstawie 75 ankiet wynosi 0,92. Wyniki ten można uznać 

za wysoki i satysfakcjonujący,  jednak pozostałe 0,08 wskazuje na niedo‐

ciągnięcia występujące na pewnych etapach udzielania świadczeń. 

Źródła satysfakcji pacjentów niepublicznego…  335

Tabela 2. Satysfakcja pacjentów z poszczególnych wymiarów jakości usług 

Wagi usługi  Pozytywne odpowiedzi 

Satysfakcja pacjentów 

z poszczególnych wy‐

miarów jakości usług 

Materialne elementy usługi  331  0,88 

Niezawodność  350  0,93 

Gotowość i szybkość  

reakcji personelu 200  0,88 

Fachowość i zaufanie 

(pewność) 364  0,97 

Empatia  139  0,92 

Źródło: opracowanie własne. 

 

5. Zakończenie   Potrzeba badań nad oceną satysfakcji pacjenta jest coraz bardziej wy‐

raźna.  Poznanie  opinii  i  oczekiwań  klientów  jest  niezbędną  składową 

współczesnego procesu zarządzania usługami zdrowotnymi. W artykule 

zaprezentowano  wyniki  badania  źródeł  satysfakcji  pacjentów  Niepu‐

blicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Przychodni Lekarzy Specjalistów 

Ars Medica w  Łowiczu. Analiza  uzyskanych  danych    potwierdza  ko‐

nieczność analizy satysfakcji ze  świadczeń medycznych pod kątem pię‐

ciu wymiarów:  (1) materialnych  elementów  usługi,  (2)  niezawodności, 

(3)  gotowości  i  szybkości  reakcji  personelu,  (4)  fachowości  (ocenianej 

subiektywnie przez pacjenta) oraz zaufania wzbudzanego przez perso‐

nel, (5) empatii.   

  Analiza  satysfakcji pacjentów pozwala nie  tylko na poznanie opinii 

na temat świadczonych usług ale, przede wszystkim, wskazuje na mocne 

i słabe strony opieki medycznej oraz może być ważnym głosem w dys‐

kusji nad strategią przedsiębiorstwa leczniczego.  

 

Dominika Cichońska, Aleksandra Michalak-Księżnik 336

Bibliografia Bourdillon F. (2012), Determinants of patient satisfaction regarding pain care, “Rev Epidemiol 

Sante Publique.”, nr S0398‐7620(12)00587. 

Czerw A. (2008), Satysfakcja i lojalność klienta na rynku farmaceutycznym, Warszawa. 

Hill P. N., Alexander J. (2003), Pomiar satysfakcji I lojalności klientów, Kraków. 

Kotler Ph. (1994), Marketing. Analiza, planowanie, wdrażanie i kontrola, Warszawa. 

Marciniak B.  (2000), Badanie satysfakcji klientów – problemy  i metody badawcze, „Marketing  

i Rynek”, nr 11. 

Mykowska A. (2002), Satysfakcja pacjenta a jakość obsługi medycznej, „Zdrowie i Zarzą‐

dzanie” 4(6). 

Nieżurawski L., Pawłowska B, Witkowska J. (2010), Satysfakcja klienta. Strategia – pomiar – 

zarządzanie. Koncepcja wewnętrznego urynkowienia współczesnej organizacji, Toruń.  

Performance Research Associates(2006),  Jak  zapewnić  znakomitą  obsługę  klientów, Oficyna 

Ekonomiczna, Kraków. 

Stodulny P. (2006), Analiza satysfakcji i lojalności klientów bankowych, Warszawa. 

Williams S. (red.) (1995), Patient expectations: What do primary care patients want from the GP 

and how far does meeting expectations affect patient satisfaction?, “Fam. Practice” nr 12. 

Zarządzanie satysfakcją klienta. Europejski poradnik praktyka, (2008) Warszawa. 

 

RZEDSIĘBIORCZOŚĆ i ZARZĄDZANIE  Wydawnictwo SAN − ISSN 1733-2486

Tom XIII – Zeszyt 15 – 2012 – ss. 337–348  

 

 

Dominika Cichońska, Maria Sobieszek Społeczna Akademia Nauk, Łódź 

 

 

Merchandising jako narzędzie marketingowego zarządzania apteką

Merchandising as a marketing tool for pharmacy management

Abstract: The Act of 12 May 2011. for reimbursement, foods for special dietary and medical devices has introduced significant changes in the possibilities of use marketing tools for pharmacy. The law doesn’t allow pharmacies advertising, which can only post information about the location and opening hours. There are illegal posters, flyers, newsletters and other forms of incentive to shop in pharmacy. The pharmacy may receive advertising of medicinal products, but only over-the-counter drugs, placed in a specially dedicated to this site. They are not banned commercial catalogs and price list but any drug prices and rebates must be for manufacturers, not the pharmacy. In such circumstances the legal pharmacy, as a member of the retail sector operating at the retail level, is forced to quest other marketing solutions to effective operation of the market conditions.

The purpose of this article is to analyze the possibility of using merchandising in the pharmacy with particular emphasis on the situation of the pharmacy market in Poland.

Key words: merchandising, pharmaceutical marketing, pharmacy

 

Dominika Cichońska, Maria Sobieszek 338

1. Wstęp   Merchandising  nawiązuje  do marketingowego  zarządzania  apteką. 

Jest jednym z najmniej jasno zdefiniowanych pojęć w naukach marketin‐

gowych [Borusiak 2006, s. 7]. Oznacza on marketing w miejscu sprzeda‐

ży (ang. Marketing POS – Point of Sale). Definiowany może być w ujęciu 

szerokim,  zawierającym  całokształt  działań  marketingowych,  bądź 

w ujęciu wąskim, które obejmuje proces zagospodarowania przestrzeni 

handlowej  [Taylor 2007, s. 729–736]. Pierwsze ujęcie ukazuje merchandi‐

sing  obejmujący  lokalizację  apteki, wizerunek,  rozkład  leków na półce. 

Drugie ujęcie przedstawia merchandising apteczny, jako działania marke‐

tingowe  dotyczące  zarządzania  apteką,  nawiązujące  do  koncepcji  5P 

(product, price, place, promotion, personel). Trzecie ujęcie opisuje mer‐

chandising w świetle całościowego trudu podejmowanego przez pracow‐

ników apteki w celu  stworzenia właściwego wnętrza apteki oraz zago‐

spodarowania leków na półce.  

 

2. Orientacja marketingowa w aptece   Aptekę można przypisać do  sektora handlowego  jako przedsiębior‐

stwo  działające  na  szczeblu  detalicznym.  Sprzedaż  detaliczną  można 

przedstawić w dwóch aspektach: szerokości asortymentu  i wartości do‐

danej. Zatem te apteki, które starają się dostosować działania, czyli sze‐

rokość, głębokość  i wartość dodaną do konkretnego segmentu rynku po‐

sługują  się  orientacją marketingową  [Garbarski  i  in.  2000,  s.  170]. Wy‐

mienić można cztery strategie sprzedaży detalicznej, które rozgraniczane 

są szerokością asortymentu i stopniem wartości dodanej [Engstrom 1996, 

s. 64–65]: 

1. Szeroki  asortyment,  wysoka  wartość  dodana  (strategia  wysokiej 

ceny). Strategia ta wyróżnia się maksymalną liczbą osób pracujących 

w aptece. Farmaceuta występuje w roli doradcy nawiązującego roz‐

mowę, bez presji kolejki i czasu. W niektórych aptekach wyznaczone 

są osoby, które przedstawiają  sprzęt medyczny oraz miejsca w któ‐

rych uczy się jego obsługi. Koszty ponoszone przez aptekę są w tym 

Merchandising jako narzędzie marketingowego… 339

przypadku dość wysokie, dlatego  trzeba wyznaczyć wysoką marżę. 

Klienci nie zwracają szczególnej uwagi na cenę preparatów w prze‐

ciwieństwie do fachowej obsługi i miłej atmosfery przy zakupie. Nie‐

stety, na rynku nie ma zbyt dużego popytu na tego typu apteki, który 

powinien być duży w wielkich miastach, gdzie panuje niski wskaź‐

nik bezrobocia oraz społeczeństwo ma wysokie dochody. 

2. Szeroki  asortyment,  niska wartość dodana  (strategia  niskiej  ceny). 

Tę strategię spotyka się często w aptekach. Apteka ma mniej wysu‐

blimowane wnętrze, gdzie wkład finansowy jest nieduży. Trudno jest 

również w  tym przypadku wybrać narzędzia marketingowe. Wyso‐

kie są koszty dotyczące szerokiego asortymentu, przez co właściciel 

może redukować zatrudnienie w celu obniżenia kosztów. Pacjentami 

są osoby, które nie przywiązują wagi do stanu zdrowia i godzą się na 

to,  co  zaordynował  lekarz  bądź  zasugerował  farmaceuta.  Strategię 

taką można stosować w miejscach gdzie jest duży ruch a konkurencja 

niewielka  np.  rynek,  osiedle mieszkań. Najdogodniejszą  lokalizacją 

dla takiej apteki  jest miejsce, w którym  jest dużo ludzi z niskim wy‐

kształceniem, zwracających uwagę na cenę.  

3. Wysoka  wartość  dodana,  wąski  asortyment.  Tego  typu  strategię 

można  zauważyć  w  sklepach  zielarskich  i  aptekach  głównie  ze 

sprzedażą leków OTC oraz kosmetyków. Marki produktów dobiera‐

ne są do danego segmentu, dzięki czemu można zawęzić asortyment. 

Strategia  taka  stosowana  jest  głównie  przez  apteki  znajdujące  się 

z dala  od  osiedli  mieszkaniowych  ze  zbiorowiskiem  ludzi,  przy‐

chodni  czy  szpitali. Rozmieszczone  są  bardziej w  centrach  handlo‐

wych  i  hipermarketach.  Można  w  nich  znaleźć  fachową  obsługę, 

dzięki której utrzymywany jest pacjent o dużych wymaganiach. Jeże‐

li  farmaceuta okaże pacjentowi  zainteresowanie  jego dolegliwościa‐

mi,  to  taki pacjent stanie się pacjentem  lojalnym. W przypadku wą‐

skiego  asortymentu  i profesjonalnej  obsługi  pożądana  jest  strategia 

wysokiej ceny. Pacjent, który  jest zaabsorbowany swoją osobą  i cho‐

robą, zwraca uwagę na poziom obsługi i zgodzi się na wyższą cenę. 

W tej sytuacji usługa sprzedażowa musi mieć wysoki poziom.  

4. Niska  wartość  dodana,  wąski  asortyment  (strategia  najniższych 

kosztów).  Apteki  takie  funkcjonują  na  terenach  zubożałych,  gdzie 

Dominika Cichońska, Maria Sobieszek 340

pacjent nie ma dużych oczekiwań i wymagań oraz liczy się dla niego 

cena. Apteka powinna być czynna krótko, mieć małą liczbę osób za‐

trudnionych,  umiarkowanie urządzone wnętrze oraz wdrożony plan 

„just in time”, w wyniku którego posiada minimalne zapasy, a towar 

zamawiany jest na potrzeby pacjenta. Istotnym działaniem w tej stra‐

tegii  jest to, aby nie zamawiać  leków drogich, które posiadają odpo‐

wiedniki o  tej samej substancji czynnej. Nawet  jeśli wartość dodana 

jest  tutaj niska, pacjent ma poczucie,  że udało mu  się zagospodaro‐

wać pieniądze. 

 

3. Lokalizacja apteki   Lokalizacja stanowi  jeden z ważniejszych czynników wpływających 

na przewagę konkurencyjną apteki. To takie położenie apteki, które po‐

może  w  osiągnięciu  celu  obranego  w  danej  strategii  marketingowej 

[Drzazga M., 2001, s. 33]. Lokalizacja  jest opłacalna niedaleko obiektów 

decydujących o  liczbie pacjentów np. blisko przychodni  lekarskiej. Od‐

powiednia lokalizacja nie wartością niezmienną. Lokalizacja uzależniona 

jest  również  od  sytuacji  społeczno‐ekonomicznej  oraz  demograficznej 

pacjentów na danym obszarze [Michalik i in. 2008, s. 194]. 

  W przypadku produktu aptecznego sprzedający nie można decydo‐

wać o opakowaniu,  formie  leku, dawce, wielkości opakowania. Wpływ 

można mieć  tylko na wybór  rodzaju  towaru, markę  leku, dopasowując 

go do danego rynku. Możliwe staje się to wówczas, gdy znana jest oferta 

rynkowa, wiedza  jest  doskonalona w  oparciu  o  otoczenie,  które  bezu‐

stannie się zmienia, gdy rozpatrywany jest rynek i jego potrzeby. Wtedy 

dokonywane są zamówienia. Rozpatrując powyższą kwestię pod kątem 

leków etycznych, należy wziąć pod uwagę zasięg działania apteki. Gdy 

znajduje  się obok przychodni np.  alergologicznej,  to większość  towaru 

będą  stanowiły  leki  antyalergiczne  i  podobne  preparaty.  Jeżeli  apteka 

będzie  znajdowała  się  blisko poradni  z  lekarzem  rodzinnym,  to  towar 

będą stanowiły w większości leki etyczne oraz OTC, które stosowane są 

w klasycznych chorobach dotykających dzieci  i dorosłych. Apteki znaj‐

dujące się z kolei w różnych centrach handlowych, galeriach, będą mogły 

posiadać w  swoim  asortymencie  kosmetyki  bądź  nutraceutyki  (suple‐

Merchandising jako narzędzie marketingowego… 341

menty zdrowotne), dzięki uwidocznieniu części samoobsługowej sprze‐

daży,  leki etyczne będą stanowiły  tutaj mniejszość oraz będą mniej wi‐

doczne.  Istotne  znaczenie  ma  duża  powierzchnia  apteki,  interesujące 

oświetlenie, które sprawią, że pacjent z chęcią przyjdzie do takiej apteki, 

nie kojarząc zakupów z brakiem zdrowia, ale z czymś przyjemnym, czu‐

jąc  się  jak w  sklepie  kosmetycznym. Apteka  zlokalizowana  na  osiedlu 

będzie musiała wabić ciepłym wnętrzem i szablonowym asortymentem, 

jak leki etyczne, OTC oraz materiały opatrunkowe. Szerokość asortymen‐

tu będzie rezultatem konkretnej strategii marketingowej. 

  Dojazd  do  apteki  stanowi  następny ważny  element.  Jeżeli  apteka 

znajduje się daleko od drogi głównej, dojazd do niej powinien prowadzić 

poprzez odpowiednie oznakowanie, które ma  istotne znaczenie dla wi‐

zerunku tej apteki. Mile postrzegane jest również miejsce parkingowe dla 

klientów. Ważny jest również wygląd zewnętrzny apteki oraz otoczenie. 

Niezbędne jest oznakowanie apteki na zewnątrz – napisy powinny prze‐

biegać:  jeden  prostopadle,  a  drugi  równolegle  do  ulicy.  Szyldy muszą 

odznaczać się czytelnością i kolorystyką odpowiednią dla apteki i zawie‐

rać dane wyłącznie informacyjne, np. godziny otwarcia. Znowelizowana 

ustawa o refundacji  leków, środków spożywczych specjalnego przezna‐

czenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych zabrania reklamy ap‐

tek oraz  ich działalności, gdzie  ekspozycja w postaci plakatów, opako‐

wań produktów, była częścią reklamy [Dz. U. Nr 122, Poz. 696]1.  

  Wejście  do  apteki  powinno  być  pozbawione wszelkich  barier,  np. 

zamknięte  drzwi.  Korzystną  opcją  jest  otworzenie  drzwi wejściowych 

lub  zainstalowanie drzwi  automatycznych,  a  także  umieszczenie  napi‐

sów na drzwiach dotyczących tego, czy należy  je pchnąć czy pociągnąć. 

Jedynym  ograniczeniem  dla  apteki  indywidualnej  jest  pora  zimowa, 

uniemożliwiająca  otwierania drzwi. Apteka powinna  również wyposa‐

                                                            1 „Zabroniona  jest  reklama aptek  i punktów aptecznych oraz  ich działalności. Nie 

stanowi reklamy  informacja o  lokalizacji i godzinach pracy apteki  lub punktu apteczne‐

go”  [Dz. U. Nr 122, Poz. 696]. „Zakazuje stosowania  jakichkolwiek  form zachęty odno‐

szących  się do  leków,  środków  spożywczych  specjalnego przeznaczenie  żywieniowego 

lub wyrobów medycznych podlegających  refundacji ze  środków publicznych, w  szcze‐

gólności  kierowanych do  świadczeniobiorców, przedsiębiorców  oraz  ich pracowników 

lub osób uprawnionych, w tym sprzedaży uwarunkowanej, upustów, rabatów, bonifikat, 

pakietów i uczestnictwa w programach lojalnościowych…” [Dz. U. Nr 122, Poz. 696].  

Dominika Cichońska, Maria Sobieszek 342

żona być w podjazdy dla matek z dziećmi bądź osób niepełnosprawnych 

[Mruk i in. 2006, s. 68−69]. 

 

4. Wizerunek apteki   Wizerunek  tworzący wnętrze  apteki  łatwiej  jest  tworzyć  orientując 

się w psychologii zachowań pacjentów. W części ekspedycyjnej powinny 

umieszczone być meble –  regały, szuflady, kontuary, stoliki. Meble po‐

winny  być  ustawione  zgodnie  z  „regułą  prawej  ręki”,  gdyż  pacjenci 

wchodząc do  apteki  generalnie mają  tendencje do  patrzenia  na  prawą 

stronę. Toteż,  jak  tylko  jest możliwe należy wejście do apteki zaaranżo‐

wać po prawej  stronie. Kontuar powinien być usytuowany  również na 

odpowiedniej, wygodnej  dla  pacjenta wysokości  z miejscem  na  torbę. 

Ważną sprawą są  regały za plecami  farmaceuty z widocznym ustawie‐

niem leków dla pacjenta. Przydatnym elementem jest również wydzielo‐

ne miejsce  (stolik z krzesłami z  lewej strony stanowiska obsługi), gdzie 

pacjent  będzie mógł  usiąść  i  porozmawiać  z  farmaceutą  na  temat  np. 

swoich schorzeń czy dolegliwości. Kwestią równie istotną do rozważenia 

jest także wydzielenie kącika dla dzieci, aby mogły zając uwagę w chwili 

robienia zakupów przez  rodziców. Elementem wystroju apteki  są  rów‐

nież szyby i displaye oddzielające pacjenta i farmaceutę, która generalnie 

nie  pomaga  w  budowaniu  bezpośrednich  relacji,  szczególnie  stanowi 

barierę dla osób starszych ze słabym słuchem i wzrokiem.  

  Odpowiednie  oświetlenie  również  stanowi ważny  element działań 

marketingowych  w  aptece. Wnętrze  o  ciepłym  i  jasnym  zabarwieniu 

wpływa korzystnie na samopoczucie pacjenta. Aby urządzić nowoczesną 

aptekę należy zapewnić jej dużo światła oraz lekkie, o jasnym zabarwie‐

niu umeblowanie. Dobre oświetlenie przykuwa uwagę pacjentów  i  tak 

np. oświetlenie w szklanych gablotach ułatwia spostrzeżenie produktów, 

a  także odpowiednio nastawione może umożliwić oglądanie wydzielo‐

nych kategorii produktów. W aptece można zastosować bardzo szeroką 

gamę kolorów, z których każdy daje pacjentowi inną możliwość odbioru. 

Kolory [Mruk i in. 2006, s. 76]: 

Merchandising jako narzędzie marketingowego… 343

− biały  –  jest  neutralny,  spełnia  funkcję  rozjaśniającą  i  rozpraszającą światło, i dlatego może być popularnie stosowany w aptece;  

− niebieski  –  oddziałuje  kojąco  i  uspokajająco,  jest  kolorem,  który  po‐

woduje, że wnętrze nabiera czystości i świeżości. Powinno się stoso‐

wać ten kolor blisko leków przeciwbólowych i uspokajających; 

− zielony  – ma działanie uspokajające na  ludzi, podobne  jak niebieski 

ale kojarzony z naturą, zdecydowanie pasuje do aptek posiadających 

preparaty homeopatyczne czy zioła; 

− czerwony,  żółty,  pomarańczowy  –  jako  kolory  żywe  należy  stosować 

dosyć ostrożnie, mimo  iż wyrażają one witalność, życie, aktywność, 

to  są  gorzej  odbierane  przez  ludzi w  podeszłym wieku,  natomiast 

stonowane odcienie  tych kolorów pasują do aptek zlokalizowanych 

w  hipermarketach. Tymi  kolorami można  również  podświetlać  ga‐

bloty z preparatami witaminowymi i wzmacniającymi, ale w delikat‐

niejszej tonacji; 

− barwy  drewna  –  są  kolorami  istotnymi w  aptece,  gdyż  symbolizują 

tradycję, historię farmacji, autorytet. Znaczenie ma tutaj rodzaj drew‐

na np. mahoń  jest  luksusowy    i elegancki, budując  jednocześnie dy‐

stans,  natomiast  grusza  czy  sosna  są  przyjazne  i warunkują  pozy‐

tywny klimat w aptece. 

  Zarządzanie kategoriami produktów  (ang. category management)  jest 

także znaczącym elementem w Merchandisingu. Polega na takim dobra‐

niu i ułożenie asortymentu w aptece, aby tworzył jasne i zrozumiałe dla 

pacjenta kategorie produktów. Wymienić można główne kategorie leków 

w aptece,  jak  środki przeciwbólowe, na przeziębienie, witaminy,  środki 

na problemy gastryczne. Asortyment apteczny przedstawiony może być 

dwiema kategoriami [Szalonka 2005, s. 89−93]: 

− tematyczną – ból, stres, przeziębienie, 

− ogólną – promocja miesiąca, nowości rynkowe. 

  Pamiętać  należy,  że  kategorie  są  drogowskazem  dla  pacjenta. Nie 

wszystkie nazwy preparatów są zrozumiałe i dlatego np. leki gastryczne 

bezpieczniej określić mianem –  leki na niestrawność. W gablocie przed‐

stawiającej  różne kategorie  leki powinny być względem  siebie komple‐

mentarne, ułożone logicznie. 

Dominika Cichońska, Maria Sobieszek 344

  Samoobsługa  jest  formą  sprzedaży  umożliwiającą  „wolną  rękę” 

w wyborze konkretnego towaru, przyczyniając się do zwiększenia obro‐

tów. W  aptece  oprócz  leków  Rx  (produkty  na  receptę)  oferowane  są 

również leki OTC (produkty do nabycia bez recepty, są one często utoż‐

samiane z produktami FMCG (fast mooving consumer foods – szybko rotu‐

jące produkty konsumpcyjne), ponieważ mogą względem nich używane 

być mierniki marketingowe), kosmetyki oraz pozostałe produkty, które 

pacjent  sam może  sięgnąć  z półki,  czego wynikiem  są  apteki  z  częścią 

samoobsługową. Najlepszą  lokalizacją  części  samoobsługowej  jest  trasa 

od wejścia do miejsca obsługi, w którym można nabyć  leki na  receptę. 

Wymogi,  jakie muszą być spełnione, aby można było wprowadzić część 

samoobsługową w aptece, to: 

− powierzchnia ekspozycyjna powinna liczyć min. 60 m2, 

− sprzedaż leków OTC powinna stanowić przynajmniej 35% obrotu, 

− zwiększona sprzedaż kosmetyków, leków OTC, ziół, 

− większość  pacjentów  powinni  stanowić  ludzie młodzi  i w  średnim 

wieku, 

− przystępna lokalizacja. 

  W części  samoobsługowej produkty umieszczone na półkach z któ‐

rych pacjent może je swobodnie sięgać powinny wykazywać się następu‐

jącymi  cechami:  rozpowszechnienie  marki  wśród  pacjentów,  mało 

skomplikowany  preparat,  płynność  sprzedaży  produktu,  opakowanie, 

które można wyeksponować,  brak  sankcji  prawnych  na  eksponowane 

preparaty.  Dlatego  produktami  najczęściej  eksponowanymi  w  części 

samoobsługowej są: kosmetyki, produkty pielęgnacyjne, znane prepara‐

ty OTC – witaminy, na ból gardła, zgagę, sprzęt medyczny, produkty dla 

dzieci  –  butelki,  kremy,  herbatki,  zioła,  środki  spożywcze  –  cukierki, 

gumy z witaminami (fritty). 

 

5. Zarządzanie półką w aptece   Tworząc  projekt  zarządzania  asortymentem w  aptece warto  posłu‐

giwać się planem 5W (właściwy produkt, właściwy czas, właściwa cena, 

właściwa ilość, właściwe miejsce) [Mruk i in., 2011, s. 118]. Ta koncepcja 

Merchandising jako narzędzie marketingowego… 345

ułatwia proces  rozdysponowywania  towaru w wewnętrznym obszarze 

apteki. Na rynku aptecznym należy oddzielić sprzedaż leków bez recep‐

ty od sprzedaży leków na receptę. Eksponowanie leków wydawanych na 

receptę  jest po pierwsze niemożliwe  i po drugie mija się z celem, gdyż 

rozstrzygnięcie o ich zakupie odbywa się podczas wizyty u lekarza, a nie 

w aptece. Co roku w aptekach rośnie liczba SKU (ang. stock keeping units 

– pojedyncze  jednostki asortymentowe), których  jest 5–10  tysięcy. Sytu‐

acja  ta  jest wynikiem  braku możliwości  zmieszczenia  towaru,  dlatego 

w większości aptek półki pełnią rolę bardziej magazynu aniżeli ekspozy‐

cji. Trudności  te po zestawieniu wyglądają następująco  [Szafarska 2011, 

s. 16]: 

− mała powierzchnia ekspedycyjna apteki – ok. 35–40 m², 

− nieodpowiednie meble do ekspozycji, 

− opakowania utrudniające ekspozycję – np. cienkie, 

− asortyment w ilości minimalnej, 

− małe zaangażowanie personelu w dbanie o właściwą ekspozycję, 

− duża  aktywność  przedstawicieli,  gdzie  każdy  z  nich  chce  posiadać 

w danej aptece najlepszą półkę. 

  Zarządzanie półka powinno  rozpoczynać  się od wyboru  towaru do 

ekspozycji.  Zasadą  jest,  że  np.  preparaty  przeciwbólowe  OTC,  które 

w statystycznej  aptece  stanowią  15%  sprzedaży  bez  recepty,  powinny 

zajmować procentowo  taką  samą powierzchnię na półce. Błędnym po‐

stępowaniem  jest  eksponowanie  towaru,  który  stanowi  najmniejszą 

cząstkę  obrotów.  Źródła  tego  typu  działania  upatrywać  należy  się 

w możliwościach  ekonomicznych  eksponowania  określonych  kategorii 

produktów. Zatem zanim zostanie wybrana dana kategoria produktów 

do ekspozycji należy przeprowadzić analizę sprzedaży OTC w konkret‐

nej  aptece  i ustawiać  kategorie na półkach  od najważniejszych do naj‐

mniej ważnych.  Powinno  również  poddawać  analizie  obrót  apteczny, 

gdyż może się okazać, że w jednym miejscu dana kategoria będzie warta 

ekspozycji, a w innym będzie dawała zaledwie procent obrotów. 

  Przy  tworzeniu  kategorii  istotne  jest  „patrzenie  oczami  pacjentów” 

czyli kierowanie się ich potrzebami, np. dla pacjenta z chorym układem 

krążenia można zagospodarować półkę „Zdrowe Serce” na której będą 

Dominika Cichońska, Maria Sobieszek 346

obecne  kategorie  witaminy  wspomagające  układ  krążenia,  preparaty 

z kwasami omega‐3,  leki z kwasem acetylosalicylowym. Dane kategorie 

powinny być  tworzone na podstawie potrzeb pacjentów, dzięki  czemu 

każdy odwiedzający aptekę znajdzie coś dla siebie przez co zwiększy się 

jego zadowolenie, natomiast apteka będzie miała większy obrót. 

  Kwestią do zastanowienia jest również to, jak eksponować produkty. 

Warto przy  tym obserwować pacjentów,  ich zachowanie po wejściu do 

apteki. Produkty na półkach cieszą się mniejszym bądź większym zacie‐

kawieniem pacjentów, uzależnionym od wysokości półki. Najwłaściwsze 

miejscem znajduje  się na wysokości oczu pacjenta  czyli ok. 120 do 160 

cm. Na  tej wysokości  należy  ustawić  preparaty,  na  których  sprzedaży 

aptece  zależy  najbardziej,  głównie  leki OTC  i  kosmetyki. Nieco mniej‐

szym powodzeniem cieszą się półki (apteki tradycyjne) na wysokości 80–

120 cm, na których powinny znajdować się raczej  leki droższe o dobrej 

renomie. Najmniej  zajmujące  uwagę  pacjentów  są  półki  na wysokości 

poniżej 80  i 60 cm na, które powinny przedstawiać produkty najtańsze. 

Zatem  stosując  się do powyższych  reguł należy ustawiać preparaty na 

półkach  zgodnie  z  preferencjami  pacjentów,  porami  roku,  natężeniem 

emisji reklam. W aptece tradycyjnej najodpowiedniejszymi miejscami do 

ekspozycji są półki za plecami farmaceuty, blisko stanowiska obsługi, na 

wysokości oczu pacjenta. Półki w aptece samoobsługowej, powinny być 

luźno ustawione względem siebie, ponieważ pacjenci nie  lubią stać bli‐

sko innych osób [Underhill 2001, s. 71]. Średnia szerokość półek aptecz‐

nych w  standardowych meblach  to 60–75  cm dlatego  spokojnie można 

przeznaczyć połowę  jednej półki na ekspozycję danej marki, co  jest wa‐

runkiem dostrzeżenia tej marki. Ekspozycja preparatów powinna zatem 

mieścić się na połowie półki w poziomie oraz tę powierzchnię powinny 

zajmować  powielone  opakowania  marki.  Ta  technika  nazywana  jest 

techniką  multi  facing.  Jest  to  technika  o  szerokim  zastosowaniu,  gdyż 

multi  facing  będzie  tworzyła  zarówno  ekspozycja  dziesięciu  takich  sa‐

mych  opakowań  leku,  jak  również  ułożenie  dziesięciu  opakowań,  po 

cztery każdego  smaku,  lub ułożenie  serii kosmetyków  tworzących  jed‐

nakową „plamę”. Ważne jest, aby produkty ustawiać napisem do pacjen‐

ta  czyli  przestrzegać  reguły  „facingu”. Dodać można,  iż  produkty  na 

półce można podkreślić akcentami kolorystycznymi np. zioła oświetlone 

Merchandising jako narzędzie marketingowego… 347

na zielono, preparaty przeciwbólowe na niebiesko, witaminy na poma‐

rańczowo lub żółto. Światło należy ustawić tak, aby padało na opakowa‐

nia, gdyż łatwiej jest wówczas przeczytać nazwę leku. 

 

6. Usługi dodatkowe   Gama usług dodatkowych wywołujących  lojalność klienta apteczne‐

go jest szeroka. Mogą to być: 

− pomiar ciśnienia, wagi czy tkanki tłuszczowej, 

− dermo konsultacje, 

− porady żywieniowe, 

− informacje dotyczące homeopatii, 

− porady dotyczące zielarstwa. 

  Rozważyć można  również  stworzenie  kącika dla dzieci  czy  ekrany 

plazmowe, których zadaniem jest pokazanie promocyjnych ofert w miej‐

scu  sprzedaży. Obraz emitowany może być bez głosu, prosto z  reklam 

telewizyjnych  lub  przygotowany  typowo  dla  danej  apteki. Oprócz  in‐

formacji  promocyjnych  wyświetlane  są  również  wszelkie  porady  dla 

pacjentów,  co wpływa  na  komfort  pobytu w  aptece  i  np.  oczekiwania 

w kolejce. Jeżeli chodzi o miejsce dla usług dodatkowych pamiętać nale‐

ży, że powinno być ono usytuowane z boku, omijając obszar poruszania 

się pacjentów po aptece. Dobrym miejscem są zakątki apteki  trudne do 

umeblowania regałami. 

 

7. Zakończenie   Rynek  apteczny  rozwija  się w kierunku  sprzedaży  leków OTC,  su‐

plementów diety, kosmetyków, sprzętu medycznego. Dotychczas każdy 

z  tych  produktów  był w  innym  punkcie  (sklepy  zielarskie,  sklepy  ze 

sprzętem medycznym,  drogerie),  teraz  pacjenci  chcą  kupić  potrzebne 

rzeczy w  jednym miejscu. Trend  ten zauważalny  jest zarówno w wyni‐

kach  sprzedaży,  jak  i  samych  aranżacjach nowych  aptek. Coraz więcej 

miejsca  zaczynają  zajmować  stanowiska  samoobsługowe.  Dodatkowo, 

Dominika Cichońska, Maria Sobieszek 348

w aptece  pacjent  może  liczyć  na  fachową  poradę,  którą  nie  zawsze 

otrzyma  w  innych  punktach.  Wszystkie  te  działania,  mieszczące  się 

w pojęciu merchandisingu stanowią odpowiedź na rygorystyczne praw‐

ne uwarunkowania promocji  i reklamy  świadczeń zdrowotnych  i usług 

medycznych. 

 

Bibliografia

Borusiak B.  (2006), Merchandising, Wydawnictwo Akademii Ekonomicznej w Poznaniu, 

Poznań. 

Drzazga M.  (2001), Promocja w działalności marketingowej przedsiębiorstw handlowych, Wy‐

dawnictwo Uczelniane Akademii Ekonomicznej, Katowice. 

Engstrom  J., Koslick N.M.,  Schutter L., Ramos M., Dresti D., Wittrock D., Beasley M., 

Wang E., Speer J., Wagstaff M., Black F. (1996), Making the most of merchandising, pro‐

motions & special events, Food Manage. Sep;31(9):52‐8, 62‐6. 

Michalik M., Pilarczyk B., Mruk H.  (2008), Marketing  strategiczny na  rynku  farmaceutycz‐

nym, Wolters Kluwer, Kraków. 

Mruk H., Michalik M., Barałkiewicz T. (2006), Jak zarządzać apteką? Marketing w praktyce, 

KWADRGA, Warszawa. 

 Mruk H., Michalik M., Barałkiewicz T.  (2011), Marketingowe  zarządzanie  apteką, Wolters 

Kluwer, Warszawa. 

Taylor J.G., Lo Y.N., Dobson R., Suveges L.G. (2007), Consumer expectations of nonprescrip‐

tion medications according to location of sale, J Am Pharm Assoc, Nov‐Dec;47(6):729‐36. 

Szafarska D. (2011), ABC Merchandisingu, Farmacja i ja, luty 2011, s.16‐17. 

Szalonka K. (2005), Marketing w Aptece. Continuo, Wrocław. 

Underhill P. (2001), Dlaczego kupujemy, Wydawnictwo MT Biznes, Warszawa. 

Ustawa  z dnia  12 maja  2011r.,  o  refundacji  leków,  środków  spożywczych  specjalnego 

przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych (Dz. U. Nr 122, Poz. 696).