''

-!t.*'.-=:*.*... !. .

j.

.'-..\

J = f l lil xJ J , &J

;it$i;J .SJi

)

Anastazja Potocka ( Marzena Domaros)

mletnrk ftom!$nlK

Hnn nTn

u,Iln

Kim jest AnastazjaP.?Naprawd nazywa si Marzena Domaros. Urodzia si 15 czerwca l.967 roku w Zblewie koo Starogardu Gdariskiego. ojciec jest palaczem kotowym (z wykszta. ceniem niepenym rednim),matka pracownikiem umysowym (po maturze). Ma l9-letni siostr. Skoriczya liceum oglnoksztacce w Starogardzie. Zdavtaa na Uniwersytet Gdafrski, ale nie dostaa si z braku miejsc. Uezyajzyka poIskiego w szkole podstawowej i studiowaa zaocztlie polonistyk na UG, Ztezygnowaa ze studi6w na drugim roku. Potem pracowaa w Starogardzkim Centrum Kultury. Jak powiedziaa jej modsza siostra, w Starogardzie Marzenie byo za ciasno, wic przeniosa si do Gdarlska i od 3 marca 1989 roku pracowaa w Centrum Edukacji Teatralnej Dzieci i Modziery Gdafrsku. w pomagaa w organizowaniu w sierpniu 1990 roku Igrzysk,,Solidarnoci''. Sporadycznie wsppracowaa z Radiem Gdafrsk. Dziki nawizanym wwczas kontaktom i znajomoci francuskiego (uczya si w oglniaku, bya dwa tygodnie we Francji na wymianie midzyszkolnej) od 1 lipca do listopada 1991roku pracowaa na p etatu w ,,Wieczorze Wybrzea,,. Wiosn4 1992roku pojawia si w Warszawie i uzyskaa akredytacj sejmow jako korespondentka ,,Le Figaro''

(pom6gjej w tym francuski dziennikarz, ktrego poznaa w Polsce) i niezmiernie szybko spodobaa si posom...P9 tym, jak wiele gazet zacz'o ''iett'yplotkowa o jej prywatnych kontaktach z posami, zdecydowaa si napisa o sobie ksiqk. 2listopada 1992roku zostaa zatrzymana' a nastpnie aresztowana pod zarzutem niepacenia rachunkw (chodzio o 18 mi1ion6w z)w hotelu ,,Sobieskl''. 6 listopada wypuszczono j4 z atesztu bez podania przyczyn.

Andrzej Kern -

nie chciaam, musiaam ale

Pooydoti na swojej mskoci i powiedzia: - We tego skurwysyna. Zaczam sjg mia. Kern uderzy mnie w twarz, Mocno. Gowa odskoczya mi do tyu. Zgupiaam i zastygam w tej dziwnej pozycji. Zapa mnie za rk i pocign4 do sypialni. Prdbowaam sjg wyrwa. JVr.e uderzy mnie drugl raz, ale waLn il1n4 na 6ko tak, e uderzyam si ramieniem o kant 6ka. Przestaam si broni. oczywicie nie byam w nmniejszym stopniu podniecona, dlatego czuam dotktiwy bL. Z wicemarszakiem Sejmu Andrzejem Kernem pozna. mnie Marek Markiewicz. Skd znam Markiewicza? Dziki Marianowi Terleckiemu, staremu znajomemu jeszcze z Gdaska. Z Markiewiczem nie bya to szczegilnie bliska zayo, kilkakrotnie bylimy na kawie. Uwaany jest za lwa salonowego parlamentu. Ogromny erudyta. Jak mwi, to ja natychmiast musz do toaletY, bo nie wytrzymqj. Uwielbia sowo ,,paradoksalnie'', zdatza si, e w jednym wystqpieniu sejmowym uywa tego sowapi-szerazy. Kochj si w nim wszystkie panienki z sekretariatu

KP ,,Solidarnoci''.Jak Markiewicz wchodzi do sekretariatu, to panienki obci4g.aj herbatki, panie Markui l\oz" t."*r.il', sweterki: ,,Moe ''"tv"t,*iast MRntru TeRtgct