Położna WIE numer promocyjny

44
p p o o ł ł o o ż ż n n a a TEMAT NUMERU „Dobre Ręce Polskich Położnych” Jeannette Kalyta Jeannette Kalyta TATA A CAŁA RESZTA... DOBRE RĘCE POLSKICH POŁOŻNYCH Październik 2015 Numer Promocyjny ISSN 2450-145X Wie Wie NO POŁÓŻ RĘCE NA GŁÓWCE! Nasza mentorka Z Z p pa am mi ię ęt tn ni ik ka a m mł ło od de ej j p po oł ło oż żn ne ej j ZDZISŁAWA WITKOWSKA Problemy branży STANDARD MEDYCZNY a rzeczywistość polskiego położnictwa

description

 

Transcript of Położna WIE numer promocyjny

Page 1: Położna WIE numer promocyjny

ppoołłoożżnnaa

TEMAT NUMERU

„Dobre Ręce Polskich Położnych”

JJeeaannnneetttteeKKaallyyttaa

JJeeaannnneetttteeKKaallyyttaa

TATA A CAŁARESZTA...

DOBRE RĘCE POLSKICH POŁOŻNYCH

Październik2015

Numer Promocyjny

ISSN 2450-145X

WieWie

NO POŁÓŻ RĘCE NA

GŁÓWCE!

NNaasszzaammeennttoorrkkaa

ZZ ppaammiięęttnniikkaa mmłłooddeejj ppoołłoożżnneejj

ZDZISŁAWAWITKOWSKA

PPrroobblleemmyy bbrraannżżyySTANDARD MEDYCZNYa rzeczywistość polskiego położnictwa

Page 2: Położna WIE numer promocyjny
Page 3: Położna WIE numer promocyjny

OOdd rreeddaakkccjjii

Z przyjemnością oddajemy w Wasze ręce magazyn Fundacji „Dobre Ręce PolskichPołożnych” – „Położna Wie”, który mam nadzieję pokochacie i nie będziecie się z nim rozstawać. Tym bardziej, że tworzymy go wspólnie z Wami, ze środowiskiempołożnych. Dzięki temu każda osoba wykonująca ten zawód ma szansę zostaćusłyszana. Jest nas w Polsce ponad 30 tysięcy. Każda położna jest ważna, każda ma coś do powiedzenia, ma swoją niepowtarzalną historię. Pragniemy te historie od Was usłyszeć.

Pracujemy na różnych oddziałach szpitalnych, obejmujemy również swoimiskrzydłami przychodnie środowiskowe, spotykamy na co dzień kobiety w różnymwieku. To, w jaki sposób nasz zawód jest postrzegany przez społeczeństwo, zależy odkażdej z nas z osobna. Stwórzmy więc silną, kompetentną, wspierającą się nawzajemgrupę zawodową, zamiast z tęsknotą spoglądać na kraje, w których położna cieszy siędużym prestiżem społecznym. Zadbajmy o to od dzisiaj, od teraz. Propagujmy dobrepraktyki położnicze, dzielmy się swoimi doświadczeniami, korzystajmy z wiedzynaszych mentorek. Zadbajmy wspólnie o to, aby studenci położnictwa z pasją i odwagą wkraczali w swój nowy zawód.

Coraz częściej dołączają do naszego grona mężczyźni, których również serdeczniepozdrawiam, gdyż zapisują na kartach naszego zawodu zupełnie nowe miejsca.Zapewne upłynie jeszcze trochę czasu, zanim słowo położny wpisze się na stałe dosłownika wszystkich kobiet. Mamy nadzieję, że nasza Akcja w tym pomoże.Zachęcamy wszystkich do dzielenia się na łamach magazynu przemyśleniami,opiniami, na tematy zawodowe, ale nie tylko. Hobby, różne rodzaje twórczości, poezja, malarstwo, to możliwość zaprezentowania siebie światu, na raziepołożniczemu, ale kto wie…

Jeżeli w trakcie czytania tego tekstu poczuliście, że poruszone przeze mniezagadnienia są ważne i bliskie Waszemu sercu, serdecznie zapraszam do włączenia się do naszej Akcji. Pragniemy, aby nasze Ambasadorki i Liderki znalazły się w każdymnajmniejszym polskim szpitalu czy przychodni. Zapraszamy do naszego grona osobyprowadzące prywatne praktyki zawodowe. Razem raźniej.

Drogie Koleżanki I KOLEDZY

PPoołłoożżnnaa WWiiee 33

Page 4: Położna WIE numer promocyjny

44 PPoołłoożżnnaa WWiiee

AAkkttuuaallnnoośśccii

KKoommeennttaarrzzeeWskazanie do cięcia cesarskiego:zagrażający poród drogami natury

PPrroobblleemmyy bbrraannżżyyStandard medyczny a rzeczywistośćpolskiego położnictwa

LLaakkttaaccjjaaLaktacja czyli co?

Nie ma diety – są zasady

TTeemmaatt nnuummeerruu„Dobre Ręce Polskich Położnych”

RRoozzmmoowwaa nnuummeerruuTATA a cała reszta...

0066

1100

1133

1166

1188

2200

2277

WWyywwiiaaddPołożna – to brzmi dumnie

NNaasszzaa mmeennttoorrkkaaZdzisława Witkowska

OOppiinniieeWizerunek położnej w społeczeństwie – czy wygramy ze stereotypami?

Położna – Kobieta – Matka

ZZ ppaammiięęttnniikkaa mmłłooddeejj ppoołłoożżnneejjNo połóż ręce na główce!

KKuulliinnaarriiaaJeżeli powidła śliwkowe, to tylko bez cukru

WYDAWCAWydawnictwo MED HILL Press

ul. Motorowa 3 lok. 70,04-035 Warszawa

[email protected]

RedakcjaAneta Biskup, prezes,dyrektor wydawniczy

Tel.: 608 378 717e-mail: [email protected]

Jeannette KalytaRedaktor Naczelny

[email protected]

Joanna KiełbasińskaZastępca Redaktora [email protected]

Monika JodłowskaSekretarz redakcji

[email protected]

KorektaAleksandra Kwiatkowska

e-mail: [email protected]

Dział [email protected]

Zdjęcie na okładceMichał Dembiński

DrukarniaLotos Poligrafia

Dział graficznyRoman Borowski

©Copyright by Wydawnictwo MED HILL Press 2015

©Copyright by Fundacja Dobre RęcePolskich Położnych 2015

Nakład: 6500 egz.Zasięg: ogólnopolski

Cykl wydawniczy: kwartalnik

Teksty i zdjęcia publikowane w czasopiśmie nie mogą być

reprodukowane bez pisemnej zgodyWydawcy.Wydawca i redakcja nie ponoszą odpowiedzialności

za treść reklam i ogłoszeń.

3311

3322

3377

3399

4411

4422

WW nnuummeerrzzeeRReeddaakkccjjaa

Page 5: Położna WIE numer promocyjny
Page 6: Położna WIE numer promocyjny

66 PPoołłoożżnnaa WWiiee

AAkkttuuaallnnoośśccii

Kim jest po łoż na? Kim jest po łoż na dla ko bie ty? Czy ist nie je prze pisna do brą po łoż ną?

Wie le py tań na su wa się, kie dy rzu ci my w eter ha sło „po łoż na”. Dla te -go w nu me rze pro mo cyj nym ma ga zy nu roz po czy na my tro chę nie ty po wo,od opo wie ści o tym, kim jest po łoż na. Chce my Was za chę cić do wła snychprze my śleń do ty czą cych te go za wo du. Za wo du, któ ry wy bra ły śmy i któ ry

trud no wy ko ny wać bez pa sji. Za pro si ły śmy stu dent ki po łoż nic twa do od -po wie dzi na py ta nie: kim jest po łoż na? Poniżej ich re flek sje.

Na Wa sze cze ka my, wy sy łaj cie je na ad res ma ilo wy: re dak cja@me dhill.pl (red.)

Składniki:1 kg pracowitości, 2 kg empatii 1 kg wiary we własne możliwości, 2 szklanki dobrego doświadczenia, 3 łyżki cierpliwości, duża łycha determinacji.Pasji i wytrwałości należy dodać do smaku. Wykonanie: Otrzymaną masę dokładnie wymieszać, ogrzać w dłoniach, a następnie podzielić się z wszystkimi!

SMACZNEGO!Emilia Jaśniewska

MÓJ ZAWÓD – MOJA PASJA

PRZEPIS NA POŁOŻNĄ

Page 7: Położna WIE numer promocyjny

PPoołłoożżnnaa WWiiee 77

KONFERENCJE I SZKOLENIA DLA POŁOŻNYCH 2015

AAkkttuuaallnnoośśccii

Październik15–18 października 2015 r., BiałowieżaXV Jubileuszowy Ogólnopolski Zjazd SzkółRodzenia „Zdrowie rodziny a praca położnej w przygotowaniu do porodu i macierzyństwa”,www.oipip.bialystok.pl

19 października 2015 r., ŁódźSpotkanie edukacyjne „Rehabilitacja przyłóżkowa”,www.oipp.lodz.pl

22–24 października 2015 r., ŁódźIV Międzynarodowa Konferencja Naukowa„Świadomość – wyzwania XXI wieku”,www.smp.org.pl

23–25 października 2015 r., MiędzyzdrojeMiędzynarodowa Konferencja „Multidyscyplinarnakooperacja w ochronie zdrowia” pielęgniarka –położna – ratownik medyczny – fizjoterapeutaspecjalista zdrowia publicznego – personelmedyczno-technicznywww.oipip-poznan.pl/akt1957.pdf

Listopad6–7 listopada 2015 r., WarszawaKonferencja „Rehabilitacja w chorobach dzieci i młodzieży”, www.konferencje.pzwl.pl

18 listopada 2015 r., PłockKonferencja „Nauki o zdrowiu – kierunki zmian i perspektywy rozwoju”, www.pwszplock.pl

20–21 listopada 2015 r., Kraków XII Krajowa Konferencja Szkoleniowa „Ginekologiai położnictwo 2015”www.mp.pl

27–28 listopada 2015 r., WarszawaOgólnopolska Konferencja Naukowa „Neurologianoworodka w praktyce klinicznej”, www.grupamedica.pl

27–28 listopada 2015 r., Luboń k. PoznaniaI Ogólnopolska Konferencja Naukowo-Szkoleniowa„Psychologia kliniczna w ginekologii i położnictwie– interdyscyplinarny model opieki”, www.miralex.pl

Grudzień12 grudnia 2015 r., Warszawa Konferencja „Analiza przypadków w ginekologii i położnictwie”,www.konferencje.pzwl.pl

SZKOLENIA, KURSY SPECJALISTYCZNE„Monitorowanie dobrostanu płodu w czasie ciąży i podczas porodu” dla położnych. Planowanerozpoczęcie kursu: listopad/grudzień 2015 r.

Kurs specjalistyczny „Opieka pielęgniarska nad chorymi dorosłymi w leczeniu systemowym nowotworów” dlapielęgniarek i położnych. Planowane rozpoczęciekursu: listopad/grudzień 2015 r.Informacje tel.: 33 816 49 60

Kurs specjalistyczny Zapis i Interpretacja EKG Terminy: 16.11.2015–04.12.2015; 01.02.2016–19.02.2016; 07.03.2016––25.03.2016; 09.05.2016–27.05.2016

Kurs specjalistyczny Resuscytacja krążeniowo-oddechowa.Terminy: 26.10.2015–05.11.2015; 23.11.2015–03.12.2015; 18.01.2016–28.01.2016;20.10. 2015 r., Rzeszów

Opieka nad matką i dzieckiem w praktyce położnejśrodowiskowej (aspekty prawne)http://www.oipip.rzeszow.pl

Page 8: Położna WIE numer promocyjny

AAkkttuuaallnnoośśccii

Cią ża to wy jąt ko wy okres w ży ciu każ dej ko bie ty. To czas ra do sne goocze ki wa nia na na ro dzi ny dziec ka, ale też czas nie po ko ju o to, czy uro dzisię zdro we, jak bę dzie wy glą dał po ród i czy uda się spro stać wy zwa niu,ja kim jest opie ka nad ma łym dziec kiem.

Wie le ko biet nie wie, jak po win na wy glą dać opie ka oko ło po ro do wa, a wo kół te ma ty ki z nią zwią za nej krą ży wie le mi tów. Dla te go jed nym z ce -lów Ak cji „Do bre Rę ce Pol skich Po łoż nych” (DRPP) jest sze ro ko po ję taedu ka cja ko biet w cią ży. Na sze pla ny to:�� Zwięk sze nie świa do mo ści ko biet na te mat fi zjo lo gii cią ży, po ro du

i po ło gu. Po ka za nie, że cią ża jest sta nem pięk nym, cho ciaż od -mien nym, a po ród jest na tu ral nym wy zwa niem, któ re war to pod jąć.Pu bli ka cja do brych, po zy tyw nych hi sto rii po ro do wych. Pro mo wa -nie zdro wej i ak tyw nej cią ży.

�� Spo tka nia dla ko biet w I try me strze cią ży, roz wia nie obaw i lę ków,zwią za nych z sy tu acją kry zy so wą, a tak że po moc w zro zu mie niu i roz wią za niu pro ble mów po cząt ku cią ży.

�� Or ga ni za cja spo tkań z po łoż ny mi dla ko biet w cią ży i ich part ne rów,przy go to wu ją cych do po ro du i opie ki nad no wo rod kiem, mo ty wu ją -cych, wspie ra ją cych.

�� Po ka za nie ko rzy ści wy ni ka ją cych z pro wa dze nia fi zjo lo gicz nej cią żyi po ro du przez po łoż ne, któ re oprócz opie ki me dycz nej ofe ru ją tak -

że wspar cie emo cjo nal ne, psy chicz ne oraz edu ka cję i przy go to wa -nie do po ro du i ma cie rzyń stwa.

�� Wspar cie do brych szkół ro dze nia, funk cjo nu ją cych zgod nie z za sa -da mi pro pa go wa ny mi przez DRPP.

�� Wspar cie ko biet w cią ży po wi kła nej, przy go to wa nie do po ro du,opie ki nad dziec kiem cho rym, wcze śnia kiem, wska za nie moż li wejpo mo cy.

�� Wy ja śnie nie pro ble mów psy cho lo gicz nych wy stę pu ją cych w po ło -gu i po ka za nie spo so bów ra dze nia so bie z ni mi, w for mie spo tkań,pu bli ka cji, po rad.

�� Pro mo wa nie kar mie nia pier sią i wspar cie ko biet w okre sie lak ta cji.�� Pu bli ka cja na stro nie DRPP pro fe sjo nal nych ar ty ku łów i rze tel nych

in for ma cji dla ko biet w cią ży na te mat fi zjo lo gii cią ży i po ro du.�� Or ga ni za cja szko leń i spo tkań dla po łoż nych, mo ty wu ją cych do

cią głe go do sko na le nia i zmie rza nia ku po -pra wie ja ko ści opie ki oko ło po ro do wej.

�� Dzia ła nia zmie rza ją ce do za pew nie niaopie ki do brej po łoż nej każ dej Po lce w każ -dym okre sie ży cia: od na ro dzin, po przezokres doj rze wa nia, cią żę, po ród, po łóg ażpo sta rość.

Ja kość i efekt wszyst kie go, cze go po dej mu je my się w ży ciu, jest su mąma łych kro ków. Za wód po łoż nej opar ty jest na so lid nych pod sta wachwie dzy. Pa sja, mi sja i po wo ła nie, ja kie od kry li śmy, da ją nam si łę i mo ty -wa cję do cią głe go do sko na le nia i roz wi ja nia na szych kom pe ten cji.Od nas za le ży, na co ukie run ku je my swo je am bi cje i wia rę w słusz nośćwła snych prze ko nań. Naj lep szą we ry fi ka cją na szych dą żeń jest uśmiechpod opiecz nych. Pra ca jest częścią na szej co dzien no ści, któ ra bez wa -run ko wo rzu tu je na re la cje z naj bliż szy mi nam oso ba mi. Pro fe sjo na lizmda je nam po czu cie speł nie nia, któ re prze kła da się na ja kość wy ko ny wa -nej pra cy. Wszyst ko, co ro bi my, po dyk to wa ne jest chę cią osią gnię cianaj wyż sze go po zio mu świad czo nej przez Nas opie ki.

Emi lia Ja śniew ska

AKCJA „DOBRE RĘCE POLSKICH POŁOŻNYCH” DLA KOBIET W CIĄŻY

W CENTRUM UWAGI

88 PPoołłoożżnnaa WWiiee

Page 9: Położna WIE numer promocyjny

PPoołłoożżnnaa WWiiee 99

AAkkttuuaallnnoośśccii

Jest nas wie le, spo ty kasz nas pra wie co dzien nie i na wet o tym nie wiesz.Ro bi my ra zem z To bą za ku py w ulu bio nym wa rzyw nia ku na osie dlu, sie dzi -my w jed nej ko lej ce u den ty sty, jeź dzi my tym sa mym au to bu sem do pra cy.Aby zo stać po łoż ny mi, pod ję ły śmy wie lo let nią na ukę, ukończyłyśmyszko ły me dycz ne, stu dia li cen cjac kie, stu dia ma gi ster skie, do dat ko we płat -ne kur sy, uczy my się ję zy ków ob cych. Tych wie le lat po świę ciłyśmy na -uce tak na praw dę z my ślą o To bie.

Umie my w pro fe sjo nal ny spo sób prze ka zać mło dym dziew czę tom wie -dzę o tym, co się dzie je z ich cia łem, gdy sta ją się ko bie ta mi. Wie my jak roz -ma wiać o sek sie, o ko bie co ści. A gdy te mło de ko bie ty po sta na wia ją zo staćma ma mi, to też chęt nie z ni mi roz ma wia my, prze ka zu je my na szą wie dzęnaj le piej, jak po tra fi my. W okre sie gdy spo dzie wa ją się dziec ka, to my im to -

wa rzy szy my. Pod po wia da my jak przy go to wać się na tak waż ny mo ment w ży ciu. Po ka zu je my jak dbać o ma leń stwo, jak je kar mić, jak z nim roz ma -wiać. Opo wia da my jak Two ja bli skość spra wia, że dziec ko le piej się roz wi -ja. Gdy Twój or ga nizm za cznie wcho dzić w ko lej ny waż ny etap, gdy taknapraw dę sta jesz się w peł ni ko bie tą, doj rza ła, z wiel kim ple ca kiem do -świad cze nia, wes prze my Cię, że byś z ła two ścią cie szy ła się ży ciem. A gdyza cho ru jesz na „bab ską”' cho ro bę, bę dzie my Ci to wa rzy szyć pod czas dia gno zy, le cze nia oraz w po wro cie do zdro wia. I tak kro czy my ra zem z To -bą ca łe ży cie. Od chwi li kie dy otwo rzy łaś pierw szy raz oczy, doj rze wa łaś,sta wa łaś się mat ką, doj rza łą ko bie tą, bab cią... Czy już wiesz kim je ste śmy?Kim ja je stem? Tak, zga dza się! To ja Two ja po łoż na.

Iga Moraczewska

Położna (ang. midwife) to osoba, która opiekuje się dziewczynką i kobietą w każdym okresie jej życia. Edukuje i wspiera płeć żeńską odokresu dziecięcego do okresu starości. Prowadzi samodzielnie ciążefizjologiczne i przyjmuje porody siłami natury oraz współpracuje z lekarzemw przypadku wystąpienia patologii. Opiekuje się po porodzie kobietą i jejdzieckiem. Pomaga kobietom w okresie laktacji. Obejmuje opieką kobiety ze schorzeniami ginekologicznymi i onkologicznymi. Zapewnia im nie tylkowsparcie medyczne, ale także emocjonalne. Wspiera kobiety borykające sięz problemem niepłodności, po utracie ciąży, urodzeniu martwego dzieckalub dziecka z wadami wrodzonymi. Sprawuje opiekę nad dzieckiem każdejpłci do ukończenia przez nie 6. tygodnia życia. Położna jest samodzielnymzawodem, którego zadaniem jest opieka nad kobietami i ich małymi dziećmi.

Ponadto położna przygotowuje do życia w rodzinie, prowadząc edukacjęseksualną i nauczając o naturalnych metodach planowania rodziny, a takżeprowadzi prace naukowo-badawcze w dziedzinie opieki położniczej. Każdakobieta ma swoją położną POZ – położną środowiskową/rodzinną, z którejpomocy może korzystać na każdym etapie swojego życia.

Iga Moraczewska

Piśmiennictwo1. Dz.U. 2011 Nr 174 poz. 1039, Ustawa z dnia 15 lipca 2011 r. o zawodach pielęgniarki

i położnej.2. Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej, Klasyfikacje zawodów i specjalności, Nazwa:

Położna, Kod: 223101.

TO JA – TWOJA POŁOŻNA

KIM JEST POŁOŻNA?

Page 10: Położna WIE numer promocyjny

KKoommeennttaarrzz

Ko bie ta, lat 32, po cho dze nie: gdzieś z Pol ski, ale stu dia już w sto li cy, do -brze płat na po sa da w kor po ra cji, na rze czo ny – cho ciaż mod ne jest po sia -da nie mę ża – kre dyt hi po tecz ny na 40 lat, wła sne M3 z ga ra żem. Do te goide al ne go ob raz ka wzo ro wej pol skiej ro dzi ny bra ku je tyl ko pu ca te go dzi -dziu sia. Czyż nie jest tak, że ko bie ty za ma wia ją so bie dziec ko w ra machor ga ni za cji swo je go ide al nie usys te ma ty zo wa ne go ży cia? W za bie ga nymży ciu mło dej Po lki, któ ra jest ma na ger ką swo je go lo su, nie ma miej sca nanie za pla no wa ne zda rze nia. Za pro sze nie dziec ka do ro dzi ny też jest pew ne -go ro dza ju in we sty cją we wła sny wi ze ru nek i umac nia jej po zy cję ja ko tej,co jest w sta nie prze ka zać ży cie, tej, co się speł nia na każ dym po lu ży ciaprywatnego i za wo do wego. Je że li ko bie ta ma za pla no wa ny każ dy dzień,po stę pu je rów nie „tren dy” jak jej ko le żan ki, to cią ża i po ród mu szą być rów -nież na mia rę cza su. Cią żę po wi nien pro wa dzić ja kiś zna ny pro fe sor, co by -wa czę sto w te le wi zjach śnia da nio wych, naj le piej aby na każ dej wi zy cieod by ło się ba da nie USG w ko smicz nej tech no lo gii. Sma ru je się kre ma mi tyl -ko z na tu ral ny mi skład ni ka mi, spro wa dza ny mi z koń ca świ ata. Re gu lar niedba o wi zy ty u ko sme ty czki i fry zje ra. Pra cu je tak dłu go, jak dłu go utrzy masię cho dząc w szpilkach, czy li do 36. ty go dnia cią ży. Roz wią za nie jest spra -wą klu czo wą w ca łej „tej” cią ży. Nie za po mi na jąc o pa ni „in te rior de signer”,co farb ka mi eko lo gicz ny mi wy ma lu je pięk ny po kój dla ma łe go kró le wi czaczy ró żo wej księż nicz ki. Wra ca jąc do spo so bu ukoń cze nia cią ży, jest on

oczy wi sty i je dy ny. Cię cie ce sar skie dla ko biet jest roz wią za niem po zwa la -ją cym za osz czę dzić cier pie nia po ro do we go, dziec ko bę dzie nie zmę czo ne,a przede wszyst kim ko bie ta mo że po sia dać peł ną kon tro lę nad tym, co siędzie je. Ta kie opi nie pa da ją z ust ko biet, któ re pra gną uro dzić dziec ko tyl koprzez za bieg ope ra cyj ny.

Okres cią ży i ma cie rzyń stwa jest za pla no wa ny do dnia po ro du. Je że li cią -ża prze bie ga bez do le gli wo ści i po ród jest ustalony na kon kret ną da tę, ko -bie ta za kła da, że wszyst ko jest pod jej kon tro lą i ze wszyst kim so bie po ra dzi.Trud no ści za czy na ją się, gdy po ope ra cji do sta je dziec ko i mu si so bie po -ra dzić z pie lę gna cją i kar mie niem ose ska. Na to też jest roz wią za nie, po nie -waż pierw sze kil ka go dzin po za bie gu ko bie ta ma pra wo do od po czyn ku,więc dziec ko mo że prze by wać pod opie ką per so ne lu. Sil ne środ ki prze ciw -bó lo we czę sto dzia ła ją na sen nie, więc ko bie ta jest ospa ła i zmę czo na.Na ko lej ną do bę moż na za mó wić so bie pry wat ną opie kę po łoż nej, a w do -mu bę dzie bab cia czy te ścio wa. Kar mie nie pier sią jest na ogół prak ty ko -wa ne krót ko, po nie waż po „ce sar ce” ko bie ta i tak nie ma po kar mu al bo takją wszyst ko bo li, że nie ma ani si ły, ani ocho ty na do dat ko we do zna nia w po -sta ci ssa ka na pier si. Jest sztucz ne mle ko, więc dla cze go nie sko rzy staćz do bro dziejstw XXI w., a i tak mło da ma ma wra ca do pra cy po 3 mie sią -cach od po ro du, więc po co mę czyć się lak ta cją. Dzie ci na pier si pła czą, do -ma ga ją się bli sko ści, a na mle ku sztucz nym słod ko drze mią po 3–4 go dzi ny.

WWSSKKAAZZAANNIIEE DDOO CCIIĘĘCCIIAACCEESSAARRSSKKIIEEGGOO:: ZAGRAŻAJĄCYPORÓD DROGAMI NATURY„Poproszę marynarkę Louis Vuitton w rozmiarze 38, flakon 100 ml Chanel No 5, bilet do teatru na sobotę wieczór, karnet na siłownię na 15 wejść i noworodka na 15 maja na godzinę 9.00. A i jeszcze małą butelkę wody mineralnej, ale średniogazowanej”.

Mo ni ka Jo dłow ska. Po łoż ną je stem od za wsze. W mo im pry wat nym ży ciu,w spo so bie po strze ga nia świa ta i oczy wi ście w opie ce nad ko bie tą do mi -nu je pier wia stek aku szer ki. Da jąc in nym swo ją wie dzę, cier pli wość i ser ce– otrzy mu ję wie lo krot nie wię cej po czu cie do brze speł nio nej mi sji. Dzie lę się mo im do świad cze niem ze stu den ta mi War szaw skie go Uni wer sy te tu Me dycz ne go, jak rów nież z ma ma mi dzie ci uro dzo nych przed wcze śnie.

1100 PPoołłoożżnnaa WWiiee

Page 11: Położna WIE numer promocyjny

Mło dzi ro dzi ce wy ku pi li pół cen trum han dlo we go,po czy na jąc od bu te lek, smocz ków, wa nie nek,wag, de tek to rów pła czu, elek tro nicz nych niań.Na le ży więc użyć wsze la kich ga dże tów do ob -słu gi no wo rod ka. Je dy ną roz ter ką mam jest to,że dziec ko nie ro dzi się z in struk cją ob słu gi aninie ma wy łącz ni ka on/off.

By cie mło dym ro dzi cem, do brze sy tu owa nymfi nan so wo, po cią ga za so bą kon kret ne dzia ła nia.Je że li ko bie ta po strze ga ma cie rzyń stwo ja kospra wę do za li cze nia w swo jej fir mie, któ ra na zy -wa się ży cie, to dziec ko bę dzie tyl ko ko lej nympunk tem na li ście, któ ry zo sta nie od ha czo ny. Cię -cie ce sar skie to jed no z wie lu „udo god nień”, ja -kich uży je ta ka ko bie ta w swo im ży ciu. Na le żyza uwa żyć, że w mnie ma niu tej ko bie ty jest onoje dy nym słusz nym wyborem.

We dług Świa to wej Or ga ni za cji Zdro wia (WHO)od ro ku 1999 dra stycz nie wzrósł od se tek cięćce sar skich – z 18% do 42% w 2014 ro ku. Ko -bie ty, któ re wy bie ra ją cię cie ce sar skie ja ko je dy -ne roz wią za nie cią ży, moż na po dzie lić na dwiegru py. Do pierw szej za li cza się ko bie ty, któ re bo -ją się o zdro wie dziec ka i uwa ża ją, że tyl ko ta kispo sób za koń cze nia cią ży jest bez piecz ny, dodru giej natomiast te cię żar ne, któ re bo ją sięo swo je zdro wie, mar twią tym, że nie po do ła jąwy sił ko wi fi zycz ne mu, ja ki to wa rzyszy pod czaspo ro du na tu ral ne go.

Opi sa ny po wy żej typ za cho wa nia ko bie ty, któ -ra pró bu je za pla no wać swo je ma cie rzyń stwo,wy ni ka głów nie ze stra chu przed no wym, nie zna -nym wy da rze niem, ja kim jest po ród. Po łoż na po -win na na dłu go przed pla no wa nym zaj ściemw cią żę oto czyć ta ką ko bie tę opie ką. Przez wie -le mie się cy, a na wet lat, kieł ku je w ko bie cie wi zjajej ko bie co ści. Tyl ko od po wied nie po pro wa dze niedziew czyn ki, na sto lat ki po zwo li na roz sąd ne de -cy zje do ro słej ko bie ty. Strach wy ni ka z nie wie -dzy, co z ko lei pro wa dzi do roz wią zań naj bar dziejtrau ma tycz nych dla dziec ka. Cię cie ce sar skie,po tem od dzie le nie od mat ki, po da wa nie mie sza -nek za miast pro stej, in stynk tow nej mi ło ści. Mat -ka, któ ra ko cha dziec ko, nie skrzyw dzi go, cozna czy rów nież że nie za gło dzi i bę dzie w sta niewy kar mić je pier sią. Ko bie ta, któ ra nie jest pew -

na swo ich kom pe ten cji jako ro dzi ciel ka, my śli tyl -ko o swo ich od czu ciach i po trze bach, w ma cie -rzyń stwie rów nież sku pi się na so bie. Dziec kosta no wi do da tek do jej bus si nes pla nu. Dru gagru pa ko biet to mat ki, któ re są prze ra żo ne wi zjąpo ro du na tu ral ne go ja ko za bie gu, któ ry mo że

trwa le uszko dzić jej dziec ko. Prze ci ska jąc sięprzez ka nał rod ny po to mek mo że „na ba wić się”nie do tle nie nia, co w kon se kwen cji spo wo du je je -go śmierć. Mat ki tłu ma czą, że wo lą dać się po -kro ić, niż na ra zić swo je dziec ko na cier pie nie,ja kim jest po ród dro ga mi na tu ry. Ogrom ne zna -cze nie w ta kiej sy tu acji ma naj bliż sze oto cze nieta kiej ma my. Je śli od naj młod szych lat sły sza ła

Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO)od roku 1999 drastycznie wzrósł odsetek cięć cesarskich, z 18% do 42% w 2014 roku.

KKoommeennttaarrzz

PPoołłoożżnnaa WWiiee 1111

Page 12: Położna WIE numer promocyjny

1122 PPoołłoożżnnaa WWiiee

od swo jej ma my, bab ci jak to one w bó lach przez3 dni ro dzi ły, jak są siad ka ro dzi ła ty dzień i te razma upo śle dzo ne dziec ko, jak u ku zyn ki le ka rzewy cią ga li szczyp ca mi dziec ko i po ła ma li mu rę -ce, to oba wa przed po ro dem na tu ral nym jest zro -zu mia ła. Mass me dia rów nież do le wa ją oli wy doognia, uka zu jąc cię cie ce sar skie ja ko kom for to weroz wią za nie cią ży i ce le bru ją wszel kie za nie dba -nia i błę dy le kar skie. Nie na le ży za ta jać błę dóww sztu ce le kar skiej/po łoż ni czej, w wy ni ku któ rychgi nie pa cjent, ja kim jest dziec ko w ło nie mat ki.Trze ba jed nak pro pa go wać za cho wa nia po zy tyw -ne i bu do wać au to ry tet tych osób z ochro ny zdro -wia, któ re na to za słu gu ją. Je że li w spo łe czeń -stwie do mi no wał by trend, że szpi ta le i per so nelsą dla pa cjen tów, a naj wyż szym do brem jestzdro wie mat ki i dziec ka, cięć ce sar skich na ży -cze nie by łoby znacz nie mniej. Je że li cię żar na wy -bie ra po ród dro gą cię cia ce sar skie go, po nie ważboi się po ro du na tu ral ne go, i pro si o za świad -cze nie od psy chia try o to ko fo bii, to czy ten sampsy chia tra nie po wi nien za py tać czy mo że wy -sta wić za świad cze nie na pe do fo bię (lęk przeddziec kiem)? Za le ca się, aby w ta kim przy pad -ku psy chia tra skon sul to wał ko bie tę na od dzia -le po łoż ni czym w ce lu oce ny jej zdol no ści doopie ki nad no wo rod kiem.

Dzi siaj moż na ku pić wszyst ko, rów nież po ródi ma cie rzyń stwo. Dla cze go nie ko rzy stać z ta -kie go udo god nie nia, je śli na pol skich po ro dów -kach roz gry wa ją się sce ny ni czym z hor ro rów.Per so nel me dycz ny po zna je cię żar ną w mo -men cie prze kro cze nia przez nią pro gu szpi tal -ne go. Mi mo że znacz na część ko biet uczest-ni czy w za ję ciach szko ły ro dze nia, to prze ka zy -wa na tam wie dza jest czy sto teo re tycz na i ma łozwią za na z emo cja mi wzglę dem part ne rów czydziec ka. Cią żę pro wa dzi le karz, któ ry pod czas15 min. wi zy ty zba da gi ne ko lo gicz nie ko bie tę,wy pi sze skie ro wa nie na ba da nia, nie ma cza suna roz mo wę czy edu ka cję. Wspo mnia ny wcze -śniej brak wie dzy i po czu cia bez pie czeń stwau ko bie ty po wo du je pa ni kę i strach. Ba ga te li zo -wa nie ich próśb i uwag, nieprze strze ga nie re -gu la mi nu szpi ta la a tak że zło śli we do cin kisprzy ja ją „ce sar kom” na ży cze nie. Ko bie ta wy -

bie ra naj bar dziej prze wi dy wal ną opcję po ro do -wą, ja ką jest cię cie ce sar skie. War szaw skie „do -bre” szpi ta le są prze peł nio ne i pa nu je nie razcha os na izbie przy jęć. Ko bie ta wo li wcze śniejopła cić cię cie ce sar skie u le ka rza pro wa dzą ce -go i mieć pew ne miej sce w szpi ta lu niż wy cze -ki wać w ko lej ce do za pi su KTG ze skur cza mipo ro do wy mi. Po sza no wa nie god no ści ko bie tyi jej dziec ka pod czas po ro du fi zjo lo gicz ne go tak -że po zo sta wia wie le do ży cze nia: „przyj jak naku pę”, „pchaj jak byś ro bi ła za twar dze nie dzie -wię cio mie sięcz ne”, „wy obraź so bie, że ro biszku pę w le sie, więc ku caj i pchaj”, „umia łaś daćto i uro dzisz”, „czy jak ro bi łaś to też się tak dar -łaś” i wie le in nych, bar dziej wul gar nych do cin -ków ze stro ny per so ne lu jest kie ro wa nych doro dzą cych ma tek. Ta kie za cho wa nia uwła cza jągod no ści ko bie ty, jej part ne ra a przede wszyst -kim dziec ka.

W re aliach sa li po ro do wej mi mo prze bie gupo ro du w spo sób fi zjo lo gicz ny wy ko nu je sięwie le za bie gów me dycz nych. Dra ma tycz ne za -bie gi Kri stel le ra, wle wa nie w ko bie ty nie koń czą -cych się ilo ści kro pló wek z oksy to cy ną, któ rena ogół nie przy no szą po żą da ne go efek tu, czyru ty no we na ci na nie kro cza tyl ko za chę ca ją docięć ce sar skich. Kie dyś po łoż ne ma wia ły, żez cią ży nie zro bisz po ro du, z po ro du cią ży. Od -ręb ną spra wą jest wy ko ny wa nie cię cia ce sar -skie go ja ko efek tu błęd ne go pro wa dze niapo ro du. Ile ko biet mo gło by unik nąć ope ra cjiwy do by cia dziec ka, gdy by per so nel miał wię cejza an ga żo wa nia i chę ci do współ pra cy z ro dzą -cą, cier pli wo ści i umie jęt no ści oce ny sy tu acjipo łoż ni czej. Ile ko biet unik nę ło by trau ma tycz -nych po ro dów, gdy by ktoś wy ko nał cię cie ce -sar skie w od po wied nim mo men cie, a takroz sie wa ją w spo łe czeń stwie go rycz wi zji po ro -du na tu ral ne go. Mi mo że le ka rze po win ni dzia -łać etycz nie, to więk szość ko biet po po ro dziedro gą cię cia ce sar skie go w przy pad ku dru giejcią ży do sta je za le ce nie, aby ko lej ną rów nieżukoń czyć cię ciem. Bo to bez piecz niej. Oso baw bia łym ki tlu sta no wi au to ry tet w oczach nie -do świad czo nych ro dzi ców i je śli le karz za le cacię cie dla do bra dziec ka w od po wied nim ter mi -

nie za pro mo cyj ną ce nę to jak moż na się niezgo dzić. To, co wy da je się ko rzyst ne w mnie -ma niu po łoż nej, le ka rza, nie mu si być zgod nez za my słem ko bie ty, i na od wrót. Umie jęt nośćzna le zie nia zło te go środ ka w opie ce pod czascią ży i po ro du mię dzy ocze ki wa nia mi pa cjent -ki a stan dar da mi me dycz ny mi jest nie zwy kletrud nym zadaniem dla personelu, szcze gól niena zme dy ka li zo wanych po ro dów kach.

Monika Jodłowska

KKoommeennttaarrzz

Umie jęt ność zna le zie -nia zło te go środ kaw opie ce pod czascią ży, po ro du mię dzyocze ki wa nia mi pa cjent ki a stan dar da -mi me dycz ny mi jest nie zwy kle trud nym za da niem dla per so ne lu, szcze gól nie nazme dy ka li zo wanych po ro dów kach.

Page 13: Położna WIE numer promocyjny

PPoołłoożżnnaa WWiiee 1133

PPrroobblleemmyy bbrraannżżyy

Pod po ję ciem „stan dard” ro zu mie sięwspól nie usta lo ne kry te rium, któ re okre ślapo wszech ne, zwy kle naj bar dziej po żą da neza cho wa nie, spo sób po stę po wa nia w da nymprzy pad ku. Stan dar dy ma ją dzia ła nie edu ka cyj ne wzglę dem pa cjen tek, po ka zu jąim, cze go po win ny się do ma gać w opie ceoko ło po ro do wej, co im się na le ży, ale też ja kie ma ją obo wiąz ki wo bec pla có wek służ byzdro wia.

Me dy cy na jest dzia łem na uki, któ ry zwy kłe -go czło wie ka wy no si nie mal na pie de stał ludz ko ści. Le ka rze, pie lę gniar ki, po łoż ne uczest-ni czą ce w za bie gach ra tu ją cych ży cie ludz kie,mo gą po strze gać sie bie ja ko oso by o ce chachnie mal bo skich. Je że li ży cie ludz kie jest naj wyż -szym do brem, to wal ka o ży cie pa cjen ta jestprio ry te tem. Nie um niej sza jąc za sług, z ca łymsza cun kiem do fa chow ców przy wra ca ją cychdo ży cia tych, co już szans nie mie li, na le żypa mię tać, że to też tyl ko lu dzie i każ dy z nichpo wi nien dzia łać z po ko rą i we dług ogól nieprzy ję tych re guł. W tak wy ma ga ją cych dzie-dzinach medycznych, ja ki mi są neo na to lo gia,po łoż nic two czy gi ne ko lo gia, każ dy spe cja li stamo że stać się eks per tem i for so wać swo jeprze ko na nia. Ru ty na za wo do wa za bi ja po czu cieso li dar no ści z in ny mi fa chow ca m. Do mi nu jeprze ko na nie, że sko ro po sia da się ty le lat do -świad cze nia w za wo dzie, to wie się wszyst koi naj le piej. Sły sząc ko men ta rze od le ka rzy nasta no wi skach or dy na to rów: „nie bę dzie mimó wił ja kiś pro fe sor, co so bie wy my ślił ja kieśstan dar dy, sie dząc za biur kiem, jak mam pra -co wać. Ja to ro bię od 30 lat i znam ży cie”. Na -su wa się stwier dze nie, że sar ma tyzm w kul -tu rze Po la ków jest tak głę bo ko za ko rze nio ny,że ni we lo wa nie przy war szlach ty po trwa set ki

lat. Per so nel trak tu je szpi tal ja ko swój fol wark,na któ rym pa nu ją od daw na usta lo ne za sa dy,i pó ki od dzia ły dzia ła ją, to po co coś zmie niać.Pa cjent jest przed mio tem, ko lej nym za le ga ją -cym po ro dem, kro czem po na cię ciu czy pło -dem, co nie prze ży je do ra na. Jesz cze trzy-dzie ści lat te mu ta tu sio wie na od dzia łach po -łoż ni czych trak to wa ni by li ja ko źró dło glo bal nejepi de mii, mat ki po ka zy wa ły no wo rod ki przezokna od dzia łów szpi tal nych. Dziś pra cu je myna sa li po ro do wej z part ne ra mi ocze ku ją cy miswo je go dziec ka. Oj ciec mo że no co wać w jed -nej sa li z po łoż ni cą, go ła klat ka pier sio wa ta tykan gu ru ją ce go wcze śnia ka nie bu dzi zgor sze -nia, od wie dza ją cy na od dzia łach nie sta no wią

więk sze go pro ble mu. Pol ska nie jest sa mot nąwy spą we wszech świe cie i na szczę ście po -stęp, roz wój me dy cy ny i spo sób za cho wa niado tarły i do nas. Stan dar dy me dycz ne są zbio -ra mi re ko men da cji od no szą cych się do ca ło ścidzia łań za po bie gaw czych, dia gno stycz nychi lecz ni czych, uj mo wa ne zwy kle ja ko wy tycz ne(gu ide li nes) lub ścież ki po stę po wa nia me dycz -ne go. Są pew nym mo de lem uzna nych pro fe -sjo nal nych dzia łań lecz ni czych, pie lę gna cyj -

nych, re ha bi li ta cyj nych, dia gno stycz nych lubor ga ni za cyj nych, słu żą cych do oce ny ja ko ściświad czeń, ma ją na ce lu wzrost ja ko ści usługme dycz nych.

Z ję zy ka an giel skie go po ję cie „stan dard”ozna cza nor mę, wzo rzec. Pod po ję ciem „stan -dard” ro zu mie się wspól nie usta lo ne kry te rium,któ re okre śla po wszech ne, zwy kle naj bar dziejpo żą da ne za cho wa nie, spo sób po stę po wa niaw da nym przy pad ku. Oce na wdra ża nych bądźza nie cha nych stan dar dów jest skom pli ko wa -na, po nie waż re ali za cja wy tycz nych, za le ceń,czy li wspo mnia nych stan dar dów, nie wy ni kaz prze pi sów pra wa. Nie mu szą być one bez -względ nie prze strze ga ne, są wy łącz nie wska -

zów ka mi, re ko men da cja mi uła twia ją cy mipo dej mo wa nie de cy zji w pro ce sie dia gno -stycz no -te ra peu tycz nym. War tość me ry to rycz -na ta kich za le ceń mu si się jed nak opie rać nado wo dach na uko wych lub opi niach eks per tów.Stan dar dy me dycz ne opra co wy wa ne są zwy -kle przez to wa rzy stwa na uko we, ze spo ły eks -per tów lub in sty tu cje rzą do we. Na to miast ja kosche ma ty po stę po wa nia opar te na ak tu al nejwie dzy me dycz nej i two rzo ne zgod nie z za sa -

Standard medycznyA RZECZYWISTOŚĆ POLSKIEGO POŁOŻNICTWA

Z raportu organizacji zajmujących się weryfikowaniemwprowadzanych procedur/standardówmedycznych wynika, że standardy to martwy akt prawny.

Page 14: Położna WIE numer promocyjny

1144 PPoołłoożżnnaa WWiiee

da mi evi den ce -ba sed me di ci ne (EBM) sta no wiąnie zwy kle waż ne wska zów ki me ry to rycz new co dzien nej prak ty ce me dycz nej. Bez względ -nie wią żą ce są stan dar dy ma ją ce opar ciew prze pi sach pra wa, czy li okre ślo ne w ak tachnor ma tyw nych, co ozna cza, że ma ją one cha -rak ter wią żą cy za rów no dla le ka rza, jak i dlapod mio tów lecz ni czych. Od stęp stwo od nichmo że skut ko wać za ka zem udzie la nia przez da -ną pla ców kę świad czeń zdro wot nych oraz od -po wie dzial no ścią kie row ni ka jed nost ki.

Pod sta wo wym prze pi sem praw nym do ty czą -cym okre śla nia ak tem praw nym stan dar dówme dycz nych w Pol sce jest art. 22 ust. 5 nie -daw no uchwa lo nej usta wy o dzia łal no ści lecz ni -czej, z któ re go wy ni ka, że Mi ni ster Zdro wiamo że okre ślić, w dro dze roz po rzą dze nia, stan -dar dy po stę po wa nia me dycz ne go w wy bra nychdzie dzi nach me dy cy ny lub w okre ślo nych pod -mio tach wy ko nu ją cych dzia łal ność lecz ni czą,kie ru jąc się po trze bą za pew nie nia od po wied niejja ko ści świad czeń zdro wot nych. Do dnia 1 lip -ca 2011 r. ana lo gicz ny prze pis za war ty byłw usta wie o za kła dach opie ki zdro wot nej (art. 9ust. 3). Ozna cza to, że w głów nej mie rze od de -cy zji Mi ni stra Zdro wia za le ży okre śla nie wią żą -cych praw nie stan dar dów me dycz nych.

Spraw dza niem prze strze ga nia stan dar dóww Pol sce zaj mu ją się głów nie in sty tu cje i fun da -cje. Do opi nii pu blicz nej tra fia prze sła nie, żew Pol sce uro dzić i wyjść z te go ży wym jest nie -zwy kle rzad kim wy da rze niem. Zmia ny w po łoż -nic twie po stę pu ją w bar dzo po wol nym tem pie,ale świa teł ko jest w tu ne lu na dziei. Stan dar dyma ją też dzia ła nie edu ka cyj ne wzglę dem pa -cjen tek, po ka zu ją im, cze go po win ny się do -ma gać w opie ce oko ło po ro do wej, co im sięna le ży, ale też ja kie ma ją obo wiąz ki wo bec pla -có wek służ by zdro wia. Je śli bę dzie my dbaćo pa cjen ta jak o klien ta ochro ny zdro wia, bę -dzie my mo gli otrzy mać lep sze fi nan so wa nie,ale przede wszyst kim bez piecz nie prze pro wa -dzić go przez okres roz ro du. Za do wo lo ny bę dziepa cjent/klient i per so nel. Z ra por tu or ga ni za cjizaj mu ją cych się we ry fi ko wa niem wpro wa dza -

nych pro ce dur/stan dar dów me dycz nych wy -ni ka, że stan dar dy to mar twy akt praw ny. Za -sad ne jest kon tro lo wa nie szpi ta li i po ka zy wa niebłę dów, ale rów nież istot ne jest uka zy wa nie,co moż na zmie nić i po pra wić w opie ce oko ło -po ro do wej. Do świa do mo ści ko biet po win noteż tra fiać prze sła nie, że w Pol sce są szpi ta le,gdzie moż na bez piecz nie i przy jem nie ro dzić,gdzie moż na pro wa dzić cią żę u fa cho wej po -łoż nej, gdzie dzia ła ją bez płat ne szko ły ro dze -nia. Nie ste ty wię cej jest nie na wi ści i ma ra zmuw spo łe czeń stwie niż me ry to rycz ne go wspar -cia. Or ga ni za cje pra gną roz pra wiać się ze szko -dli wy mi dzia ła nia mi na rzecz pa cjen ta jakz prze ciw ni kiem na po lu wal ki, za miast po ka -zy wać wzor co we za cho wa nia.

Per so nel po strze ga rów nież stan dar dy ja kona rzę dzie dla pa cjen tek, któ re da je im zbyt du -żą wie dzę i wkra cza w kom pe ten cje per so ne lu.Szko da, że ak cje i kam pa nie in for ma cyj no -edu -ka cyj nej dla per so ne lu i dla ko biet nik ną w na -tło ku wy ty ka nych błę dów. Zmia na pol skie gopo łoż nic twa to nie wal ka o to, czy pa cjent ka made cy do wać o na cię ciu kro cza, czy nie, ale zmia -na ca łej struk tu ry ochro ny zdro wia. Zwięk sze nie

licz by per so ne lu na od dzia łach, umoż li wie nieszko leń, po pra wa wi ze run ku per so ne lu wśródpa cjen tów, cią głość opie ki w śro do wi sku i w pla -ców ce me dycz nej, re spek to wa nie praw pa -cjen ta, ale naj ogól niej poj mu jąc pro blem towłą cze nie pa cjent ki do ze spo łu te ra peu tycz ne -go ja ko rów no praw ne go człon ka. Te zmia ny nieza ist nie ją w cią gu mie sią ca, ale na prze strze -nie lat, sko ro dzia ła ją lu dzie, któ rzy te go pra gną.Stan dar dy są po to, aby czło wiek w bia łym ki -tlu nie uży wał wła dzy wo bec za stra szo ne go pa -cjen ta na łóż ku.

Monika Jodłowska

NA POTRZEBY OPIEKI NAD KOBIETĄ W TRAKCIE CIĄŻY, PORODU I POŁOGU STWORZONO NASTĘPUJĄCE WYTYCZNE: � Standardy postępowania medycznego przy udzielaniu świadczeń zdrowotnych

z zakresu opieki okołoporodowej sprawowanej nad kobietą w okresie fizjologicznej ciąży,fizjologicznego porodu, połogu oraz opieki nad noworodkiem. Określają one poszczególneelementy opieki medycznej, mającej na celu uzyskanie dobrego stanu zdrowia matki i dziecka, przy ograniczeniu do niezbędnego minimum interwencji medycznych,z uwzględnieniem zasad bezpieczeństwa zdrowotnego, w ramach których opieka opiera się na praktykach o udowodnionej skuteczności.

� Program wczesnej stymulacji laktacji dla ośrodków neonatologicznych i położniczych III poziomu referencyjnego.

� Standard postępowania poporodowego sprzyjający karmieniu naturalnemu noworodków z małą urodzeniową masą ciała.

� Standardy opieki medycznej nad noworodkiem w Polsce.

PPrroobblleemmyy bbrraannżżyy

Page 15: Położna WIE numer promocyjny
Page 16: Położna WIE numer promocyjny

1166 PPoołłoożżnnaa WWiiee

LLaakkttaaccjjaa

W dzi siej szych cza sach wie le ko biet na wet niepo dej mu je pró by kar mie nia pier sią, tyl ko dla te -go, że od czu wa ze wnętrz ny na cisk, zwa nyprzez nie „ter ro rem lak ta cyj nym”. Dzie je siętak głów nie wte dy, gdy ko bie ta nie ma moż li -wo ści po roz ma wia nia z po łoż ną. I tu po ledo po pi su ma ją po łoż ne pra cu ją ce w śro do wi -sku i w szko łach ro dze nia. To im za wdzię cza -

my czę sto świa do mość i wie dzę na szych pa -cjen tek. To one w głów nej mie rze to ru ją „dro -gę lak ta cyj ną” do pa cjen tek po łoż nympra cu ją cym na sa lach po ro do wych i na od -dzia łach po łoż ni czych. Dla mnie i mo ich ko le -ża nek, któ re bę dą pi sa ły dla Was w tym dzia le,lak ta cja jest tzw. ko ni kiem, co dzien ną pra cąi pa sją. Dział „Lak ta cja” jest po dzie lo ny nadwie czę ści: pierw sza do ty czy fi zjo lo gii lak ta -cji, dru ga pa to lo gii. Chcia ły by śmy, aby każ daczęść by ła dla Was prze wod ni kiem lub go to -wym prze pi sem uła twia ją cym pra cę. Na sząpra cę de dy ku je my przede wszyst kim mło dymko le żan kom, świe żo upie czo nym po łoż nym,a tak że stu dent kom. Znaj dzie cie tu pro steprze pi sy na pro mo cję kar mie nia pier sią, wska zów ki jak spraw nie oce nić akt kar mie nia, itp. Nie za po mi na my też o do rad cach i kon sul -tan tach lak ta cyj nych. Dla Was ma my cie ka weprzy pad ki z na szej co dzien nej prak ty ki. Nie po mi nie my tak że trud nych sy tu acji, ta kich jak po stę po wa nie w lak ta cji po stra cie. Pa mię taj my, że od na szej pracy z pacjentkamijesz cze w okre sie cią ży za le ży czę sto prze bieglak ta cji.

LLAAKKTTAACCJJAA CZYLI CO?Laktacja dla wielu z nas jest „chlebem powszednim”, z którym tak namacalnie spotykamy się na sali porodowej, oddziale położniczym lub w środowisku. Pamiętam słowa mojej mentorki „skuteczna pomoc karmiącej kobiecie wymaga od położnej bardzo dużej wiedzy i wielu specyficznychumiejętności, którymi powinna posługiwać się ona bardzo biegle”.

JJoo aann nnaa KKiieełł bbaa ssiińń sskkaa. Je stem po łoż ną, ale tak że pie lę gniar ką. Oba za wo -dy są dla mnie bar dzo waż ne, wy ko nu ję je z pa sją, ni gdy nie by ły one dlamnie kon ku ren cyj ne. Pra cu ję w Za kła dzie Dy dak ty ki Gi ne ko lo gicz no -Po -łoż ni czej WUM, ja ko wy kła dow ca, a od 2008 r. je stem na uczy cie lem mia -no wa nym. Mo ją pa sją jest laktacja, za wdzię czam to głów nie mgr Jo an niePiąt kow skiej. Je stem Cer ty fi ko wa nym Do rad cą Lak ta cyj nym.

Page 17: Położna WIE numer promocyjny

PPoołłoożżnnaa WWiiee 1177

Opracowanie własne na podstawie: „Karmienie piersią w teorii i praktyce. Podręcznik dla doradców i konsultantów laktacyjnych oraz położnych, pielęgniarek i lekarzy”. Pod red.: M. Nehring-Gugulskiej, M. Żukowskiej-Rubik, A. Pietkiewicz, Medycyna Praktyczna, Kraków 2012

Zagadnienia, które położna powinna znać, aby przeprowadzić edukację pacjentki i udzielać porad laktacyjnych w zakresie FIZJOLOGII laktacji.

Jak sprawnie ocenić akt karmienia

Jak monitorowaćprzebieg karmienia

Jakie procesy regulująwytwarzanie pokarmu

Jak zakończyć karmienie

Jaka jest prawidłowatechnika karmienia

Jak ocenić stanzdrowia dziecka

Jak ocenić stan gruczołu piersiowego

Jak odciągać i przechowywaćpokarm kobiecy

Jakie są zasady prawidłowegoodżywiania kobiety karmiącej

Jak przeprowadzićpromocję karmienia

Jakie są korzyści wynikające z karmienia piersią

Jaki jest skład i funkcjepokarmu kobiecego

Jak zbudowany jest gruczoł piersiowy

Jakie są standardypostępowania w laktacji

PPOOŁŁOOŻŻNNAAWWIIEE

W kolejnych numerach w dziale „Laktacja” przeczytasz m.in.:Zagadnienia, które położna powinna znać, aby przeprowadzić edukację pacjentki i udzielać porad laktacyjnych w zakresie PATOLOGII laktacji.

� Anatomiczne warianty brodawekpiersiowych

� Bolesność brodawek� Stosowanie kapturków podczas

karmienia piersią� Głęboki ból piersi� Zaburzenia przepływu pokarmu:

– obrzęk piersi i zastój pokarmu,– zatkanie przewodu mlecznego

� Zasady postępowania w zapaleniu piersi

� Zasady postępowania w ropniu piersi� Wpływ zabiegów chirurgicznych

w obrębie gruczołu piersiowego na laktację � Wpływ na laktację powikłania ciąży

i porodu� Wpływ na laktację chorób przewlekłych

matki� Pozorny i rzeczywisty niedobór pokarmu� Leki, które można stosować u matki

podczas karmienie piersią.

PPOOŁŁOOŻŻNNAA WWIIEEPROBLEMY LAKTACYJNE WYSTĘPUJĄCE ZE STRONY MATKI

PPOOŁŁOOŻŻNNAA WWIIEEPROBLEMY ZDROWOTNE DZIECKAMAJĄCE WPŁYW NA KARMIENIE PIERSIĄ

� Anatomia i najczęstsze wady twarzoczaszki� Zaburzenia funkcji ssania� Postępowanie w przypadku krótkiego wędzidełka� Zaburzenia wzrastania� Postępowanie w przypadku karmienia dziecka

przedwcześnie urodzonego� Karmienie piersią bliźniąt i wieloraczków� Postępowanie w przypadku problemów alergicznych

u niemowlęcia.

Opracowanie własne na podstawie: „Karmienie piersią w teorii i praktyce. Podręcznik dla doradców i konsultantów laktacyjnych oraz położnych, pielęgniarek i lekarzy”. Pod red.: M. Nehring-Gugulskiej, M. Żukowskiej-Rubik, A. Pietkiewicz, Medycyna Praktyczna, Kraków 2012

Page 18: Położna WIE numer promocyjny

LLaakkttaaccjjaa

Sło wo die ta od za wsze wy wo ły wa ło u mnie tzw. gę sią skór kę. Ko ja -rzy mi się źle, bo z ogra ni cze nia mi... A ja jeść bar dzo lu bię... i kto mniezna, ten wie. Je dze nie to sa ma przy jem ność. Tak na praw dę die ta – wy -raz po tocz nie uży wa ny nie pra wi dło wo – ozna cza spo sób od ży wia nia.Nie od dziś wia do mo, że aby za cho wać zdro wie i peł nię sił, czło wiek po -wi nien od ży wiać się ra cjo nal nie, a przede wszyst kim mą drze.

PRZEJDŹ MY ZA TEM DO ZA SAD PRA WI DŁO WE GO ŻY WIE NIA

Za sa da nr 1 – ma ma kar mią ca po win na od ży wiać się tak, jak każ dyzdro wy do ro sły czło wiek. Wszy scy wie my o pię ciu po sił kach – trzechgłów nych i dwóch prze ką skach. Ale nie każ dy ma świa do mość, że za po -trze bo wa nie „kar mi ciel ki” wzra sta o oko ło 500–600 ka lo rii na do bę.

Za sa da nr 2 – w okre sie lak ta cji za po trze bo wa nie na wo dę wzra staśred nio od 600–800 ml aż do 3100–3900 ml/do bę w okre sie wy so kiejtem pe ra tu ry i wy sił ku. Za chę ca my po łoż ni cę do na wad nia nia się głów -nie wo dą, która po win na sta no wić 60–80% wszyst kich przyj mo wa nychpły nów. Pa mię taj my, że naj le piej wy pi jać o 1/3 wo dy wię cej niż wska zy -wa ło by na to pra gnie nie, a od po wied nie na wod nie nie zo sta je osią gnię tedo pie ro po kil ku, kil ku na stu go dzi nach. Na po je ga zo wa ne i fa brycz nieprzy go to wa ne so ki nie ste ty wzma ga ją diu re zę, co na dłuż szą me tę tyl kood wad nia or ga nizm.

Za sa da nr 3 – uni ka my pro duk tów prze two rzo nych i kon ser wan tów.Je dze nie po win no być świe że i do brej ja ko ści. Za wsze ra dzę swo im pa -cjent kom, by spo ży wa ły pro duk ty/owo ce/wa rzy wa do stęp ne w na szejstre fie kli ma tycz nej i te, na któ re jest wła śnie se zon. Je śli cho dzi o prze -two ry – to tyl ko te ze spraw dzo nych źró deł (naj le piej przy go to wa ne wła -sno ręcz nie), o jak naj prost szym skła dzie i krót kim ter mi nie waż no ści.Od dziś do kład nie czy ta my ety kie ty... i szu ka my lo kal nych do staw ców.

NNIIEE MMAA DDIIEETTYY – SĄ ZASADYW niniejszym artykule nie poruszymy kwestii żywienia społeczeństwa, ale odżywiania mamy karmiącej – zdrowej mamy karmiącej. Wokół tematuodżywiania w czasie laktacji od lat narosło tyle mitów i legend, niczym opowieści o Lordzie Vader z „Gwiezdnych wojen”.

Flo ra dix Że la zo i wi ta mi ny – roz wią za -nie pro ble mu nie do bo ru że la za

Flo ra dix to od żyw czy to nik, bę dą cy źró dłem że la za, wy cią gów ze sta ran nie do bra nych ziół, smacz nych so ków owo co wych, wi ta min, kul tur droż dży, alg oce anicz nych, kieł ków psze ni cy i dzi kiej ró ży.

Flo ra dix jest ad re so wa ny głów nie dla ko biet: • prze mę czo nych • od chu dza ją cych się • ak tyw nych • w cią ży • w okre sie lak ta cji

Opakowanie: 250 ml i 500 ml, tabletki 84 szt.Producent: Niemiecka Firma Salus Haus.

ZMĘCZONA? ZNUŻONA? DODAJ SOBIE ENERGII!

1188 PPoołłoożżnnaa WWiiee

Page 19: Położna WIE numer promocyjny

Za sa da nr 4 – nie zmu sza my do je dze nia(choć by jak naj zdrow szych) pro duk tów, któ -rych kar mią ca nie lu bi, al bo któ re jej szko dzą.Za wsze moż na „coś czymś” za stą pić bez szko -dy dla zdro wia. Biał ko zwie rzę ce np. ro ślin nym.

Za sa da nr 5 – nie ma „sła be go” po kar mu, złeprzy bo ry ma sy cia ła dziec ka wy ni ka ją z in nychprzy czyn (ale o tym in nym ra zem). Uświa da -mia my po łoż ni cę, iż nie wszyst kie skład ni ki po -ży wie nia wpły wa ją na za war tość sub stan cjiod żyw czych w jej mle ku. Na przykład za war -tość biał ka i wę glo wo da nów w po kar mie ko -bie cym utrzy mu je się pra wie na tym sa mympo zio mie i nie jest uza leż nio na od die ty. Jed nakspo ży wa nie ryb, na sion czy orze chów, ewen tu -al nie su ple men ta cja kwa su de ko za hek sa eno -we go (DHA), po wo du je wzrost tzw. do brychtłusz czów w mle ku ma my i po przez lak ta cjęwspo ma ga u ma lu chów roz wój cen tral ne goukła du ner wo we go (CUN).

Za sa da nr 6 – tzw. używ ki. Mat ka kar mią ca toteż czło wiek i je śli ma ocho tę np. na ka wę (wia -do mo ko fe ina), niech pi je ją z ra na, w trak ciekarmienia al bo za raz po nim. To sa mo ty czy sięwszel kich her ba tek. Co z al ko ho lem i fast fo oda -mi? Nie po le cam w trak cie lak ta cji, ale za wszewy bie ra jąc się im pre zę, moż na ścią gnąć po karmna kil ka kar mień i chwi lo wo „zgrze szyć”.

Za sa da nr 7 – uroz ma ica my je dze nie, sta ra -my się, że by na ta le rzu by ło ko lo ro wo i znalazłysię produkty z każ dej gru py pi ra mi dy ży wie nia.Chy ba że le karz zale ci ina czej.

Za sa da nr 8 – to, co jem, szko dzi mo je mudziec ku. Żad na die ta eli mi na cyj na nie jestwska za na w trak cie kar mie nia pier sią. Pro duk -ty wzdy ma ją ce, np. groch, ka pu sta itd., nie ma -ją wpły wu na lak ta cję, tak sa mo pro duk tyo zde cy do wa nym za pa chu, np. czo snek, ce bu -la, czy pro duk ty aler gi zu ją ce, np. ka kao. Je śli

mat ka jest na coś uczu lo na, po win na te go uni -kać, je śli coś ją wzdy ma, nie po win na te go jeść.U nie mow ląt zda rza się uczu le nie na biał ka mle ka kro wie go i ja ja, ale tych nie mow ląt jest nie wiel ki pro cent. W pierw szych ty go dniach mat -ka mo że od ży wiać się ostroż niej, bo sa ma jestpo po ro dzie lub za bie gu ope ra cyj nym (cię ciu ce -sar skim), a prze wód po kar mo wy dziec ka jest

jesz cze de li kat ny i nie doj rza ły. Sta ra my się wpro -wa dzać wszyst kie pro duk ty do po sił ków kar mią -cej, jej mle ko i tak „ochro ni” dziec ko.

Za sa da nr 9 – wspól ne po sił ki – za chę ca mymło dą ma mę, aby choć je den po si łek w do mubył spo ży wa ny wspól nie z part ne rem i dziec -

kiem/dzieć mi. Za cie śnia to re la cje, ale też od naj -młod szych lat uczy no we go człon ka ro dzi ny tzw.do brych na wy ków i przy zwy cza jeń.

Karolina Jędryka

LLaakkttaaccjjaa

PPoołłoożżnnaa WWiiee 1199

Ka ro li na Ję dry ka. Je stem po łoż ną – ab sol went ką Uni wer sy te tu Me dycz ne gow Ło dzi. Od 2006 ro ku pra cu ję na Od dzia le Neo na to lo gii WSS im. NMPw Czę sto cho wie. Po sia dam ty tuł Cer ty fi ko wa ne go Do rad cy Lak ta cyj ne go.Współ two rzę warsz ta ty dla przy szłych ro dzi ców. Ogrom nie cie szy mnie fakt,że mo głam do łą czyć do gro na Am ba sa do rek Ak cji „Do bre Rę ce Pol skichPo łoż nych”. Mam na dzie ję, że ra zem uda nam się zro bić wie le do bre go.

Page 20: Położna WIE numer promocyjny

2200 PPoołłoożżnnaa WWiiee

Dobre Ręce POLSKICH POŁOŻNYCH Zainspirowane chęcią działania na rzecz kobiet, założyłyśmy Fundację „Dobre Ręce Polskich Położnych”. Dedykujemy ją wszystkim kobietom. Z radością zapraszamy do współpracy położne z pasją, zarówno doświadczone, jak i studentki stojące u progu naszego zawodu. Działamy na rzeczkobiet w każdym wieku. W ramach Akcji podejmujemy próbę konsolidacji środowiska położnych.

Wy ko nu ję swój za wód od 28 lat. Pra cu ję w „służ bie bo cia na”, na kontr -ak cie w Szpi ta lu św. Zo fii w War sza wie, oraz pro wa dzę Szko łę Na ro dzin Je an net te. Przez te wszyst kie la ta do ko ny wa ły się istot ne zmia ny w opie -ce oko ło po ro do wej. Zmie nia ło się po dej ście per so ne lu me dycz ne go doro dzą cej, a tak że ro dzą cej do per so ne lu me dycz ne go. Jak wie le in nychpo łoż nych, ni gdy nie wy łą czam te le fo nu. Mo je ży cie za wo do we pod po -rząd ko wa ne jest de cy zjom no wo rod ków ocze ku ją cych mo jej po mo cy

przy na ro dzi nach oraz in duk cjom po ro dów na od dzia le pa to lo gii cią ży. Jed -nak że po czą tek te go ro ku był dla mnie dość nie ty po wy. Mo je po zor nie po -ukła da ne ży cie zo sta ło za bu rzo ne (jak się oka za ło po zy tyw nie) przezLesz ka No wic kie go, któ ry po pro sił mnie o wy gło sze nie wy kła dów dla po -łoż nych w dzie cię ciu pol skich mia stach (Ka to wi ce, Kra ków, Wro cław, Po -znań, Byd goszcz, So pot, Łódź, Lu blin, War sza wa, Bia ły stok) w ra machAka de mii Umie jęt no ści No wo cze snej Po łoż nej. Cóż, zde cy do wa nie prze -kro czy łam mo ją stre fę kom for tu i zgo dzi łam się. Za wo do wo oraz pry wat -nie to wa rzy szy ła mi Gra ży na Gru dzień z Ban ku Ko mó rek Ma cie rzy stychNo vum. By łam ogrom nie cie ka wa, mia łam spo tkać po nad 1700 po łoż -nych.

To wła śnie wte dy przy szedł mi do gło wy po mysł na ogól no pol ską Ak -cję „Do bre Rę ce Pol skich Po łoż nych”. Chcia łam, aby w jed nym pro jek ciesku pić naj bar dziej za an ga żo wa ne pa sjo nat ki, chcą ce nie ustan nie po głę -biać swo ją wie dzę, dla któ rych za wód jest czymś wię cej niż pra cą. Po łoż -ne, któ re zna ją swo ją war tość i nie mu szą ni ko mu ni cze go udo wad niać, sąpo pro stu speł nio ne, oraz te, któ re te go pra gną. I tak, z każ dym od wie dza -nym prze ze mnie mia stem ro sła licz ba Am ba sa do rek no wo na ro dzo nejAk cji. Ogrom nie ucie szy ło mnie, że mo ja ini cja ty wa spo tka ła się z tak du -żą apro ba tą śro do wi ska po łoż nych, ale tak że wie lu in nych osób. Fun pa geDRPP na Fa ce bo oku w pierw szym dniu otrzy mał pra wie 1000 po lu bień. Toda ło mi pew ność, że na sze dzia ła nie po win no być dwu to ro we: po łoż nedla po łoż nych oraz po łoż ne dla ko biet. Na szym wspól nym ce lem jest po -pra wa wi ze run ku po łoż nej w na szym spo łe czeń stwie oraz wzmoc nie nieprze ka zu, że każ da ko bie ta spo ty ka po łoż ną na każ dym eta pie swo je go ży -cia, a nie tyl ko w trak cie cią ży, po ro du i po ło gu.

Za czę ły śmy dzia łać, nie któ re efek ty na szej pra cy zo ba czy cie na ko lej -nych stro nach ma ga zy nu, a to do pie ro po czą tek.

Po my sły i pro jek ty Am ba sa do rek prze ro sły ra my zwy kłej Ak cji.11.09.2015 r. roz po czę ły śmy no wy roz dział, po wsta ła Fun da cja „Do breRę ce Pol skich Po łoż nych”.

Je an net te Ka ly ta

TTeemmaatt nnuummeerruu

Zarząd Fundacji DRPP: Jo an na Kieł ba siń ska,Monika Jodłowska, Je an net te Ka ly ta

Page 21: Położna WIE numer promocyjny

PPoołłoożżnnaa WWiiee 2211

TTeemmaatt nnuummeerruu

CELE FUNDACJI:

�� Działalność oświatowa i edukacyjna na rzecz promocji zdrowia i profilaktyki zdrowotnej kobiet, na każdym etapie ich życia, w szczególności w zakresie: • kobiecości i seksualności: dziewczynek w wieku przedszkolnym

i wczesnoszkolnym, nastolatek, młodzieży, kobiet w okresieprokreacyjnym, okołomenopauzalnym oraz w okresie senium(późnej starości),

• planowania ciąży i właściwego przygotowania organizmu na zmiany fizjologiczne,

• zaburzeń i depresji poporodowych, w tym związanych ze stratą ciąży, porodem dziecka chorego lub martwego,

• profilaktyki uzależnień,• problemów fizjologicznych charakterystycznych

dla poszczególnych grup wiekowych kobiet oraz schorzeńginekologicznych i onkologicznych,

• praw kobiet i praw pacjenta w opiece medycznej, w tym okołoporodowej.

�� Działalność oświatowa i edukacyjna na rzecz położnych oraz studentów położnictwa.

�� Działalność na rzecz poprawy poziomu realizacji standardówpostępowania medycznego przy udzielaniu świadczeń zdrowotnych,w szczególności z zakresu opieki okołoporodowej sprawowanej nadkobietą w okresie fizjologicznej ciąży, fizjologicznego porodu, połoguoraz opieki nad noworodkiem.

�� Działalność na rzecz poprawy wizerunku położnych w społeczeństwie, w szczególności poprzez upowszechnianiedobrych praktyk zawodowych w środowisku położnych.

�� Działalność na rzecz integracji i reintegracji zawodowej oraz poprawy sytuacji położnych, w szczególności w zakresie:• rozwijania współpracy pomiędzy położnymi, w celu propagowania

pozytywnych wzorców działania,• wzmocnienia statusu położnych w środowisku branży medycznej.

�� Działalność naukowa, badawcza i rozwojowa, służąca zdobywaniu i upowszechnianiu wiedzy położniczej.

FUNDACJA REALIZUJE SWOJE CELE POPRZEZ:

�� Organizowanie i prowadzenie warsztatów oraz prelekcjiedukacyjnych dla kobiet, o tematyce zgodnej z celami Fundacji– poczynając od dziewczynek w wieku przedszkolnym, a kończąc na seniorkach.

�� Organizowanie i prowadzenie spotkań, szkoleń oraz warsztatówedukacyjnych dla położnych i studentów położnictwa, o tematycezgodnej z celami Fundacji.

�� Organizowanie festiwali, wydarzeń i konkursów promującychidee działania Fundacji.

�� Prowadzenie działalności informacyjnej o Fundacji oraz jej celach – zarówno w czasie bezpośrednich spotkań jak i za pośrednictwemśrodków masowego przekazu.

�� Promowanie specjalistycznych publikacji informacyjnych i dydaktycznych.

�� Współpracę z organizacjami pozarządowymi w kraju i za granicą.�� Organizację wolontariatu.�� Zbieranie informacji na temat działalności placówek świadczących

usługi z zakresu opieki nad kobietą i promowanie wzorcowychplacówek.

�� Prowadzenie przez Fundację lub wspieranie, w tym finansowe,rzeczowe lub organizacyjne, innych podmiotów prowadzących:• programy stypendialne i szkoleniowe dla młodzieży akademickiej,

wolontariuszy oraz położnych,• programy badawcze oraz informacyjne służące zdobywaniu

i upowszechnianiu wiedzy położniczej.

CELE I ZASADY DZIAŁANIA FUNDACJI DOBRE RĘCE POLSKICH POŁOŻNYCH

Page 22: Położna WIE numer promocyjny

2222 PPoołłoożżnnaa WWiiee

TTeemmaatt nnuummeerruu

Nasze spotkania Z AMBASADORKAMIChciałybyśmy podzielić się emocjami, które towarzyszyły nam w trakcie spotkań z Ambasadorkami Akcji „Dobre Ręce Polskich Położnych” (DRPP).Przez 5 dni pokonałyśmy prawie 1700 km, w temperaturze prawie 40 st. Pomimo sezonu urlopowego i nieprawdopodobnych upałów udało namsię spotkać z wieloma położnymi. Odwiedziłyśmy Lublin, Przemyśl, Kraków, Wrocław, Zieloną Górę i Poznań. W każdym z miast mile nas witano.

�� Lu blin (4 sierp nia 2015 r.) to pierw sze mia sto na sze go to ur née. Po mi mo wiel kie go upa łu na sze Am ba sa dor ki, Jo an na Pie chow skai Agniesz ka Pie czy ko lan, spo tka ły się z na mi w za cisz nym miej scuo na zwie Zie lo ny Ta le rzyk. Roz ma wia ły śmy o trud no ściach zwią za -nych z ada pta cją mło dych po łoż nych w no wym miej scu pra cy, da -jąc mło dzie ży me ry to rycz ne i du cho we wspar cie. Ma my na dzie ję,że wkrót ce znaj dą w Lu bli nie swo ją men tor kę. Trzy ma my za niekciu ki.

�� Prze myśl (5 sierp nia 2015 r.) jest mia stem, któ re jesz cze nie wid nie -je na ma pie Ak cji DRPP, ale ma my na dal na dzie ję, że się to zmie ni.Do Prze my śla przy je cha ły po łoż ne z oko licz nych miast: Ja ro sła wia,Prze wor ska i Ra dym na, w któ rym ma my już jed ną Am ba sa dor kę – Elż bie tę Bucz kow ską. W spo tka niu wzię ło udział 19 am bit nych po -łoż nych. Go spo da rzem wy da rze nia by ła An na Łu ka sie wicz. Wspól -nie z na szy mi ko le żan ka mi usta li ły śmy przy bli żo ny ter min szko le niaw Prze my ślu, aby po dzie lić się do bry mi prak ty ka mi.

�� Kra ków (5 sierp nia 2015 r.) przy wi tał nas bu rzą z pio ru na mi. Tem -pe ra tu ra w cią gu 2 go dzin na szej po dró ży ob ni ży ła się o 20 st. Or -ga ni za to rem spo tka nia by ła Klau dia Sień ko, któ ra za pro si ła swo jeko le żan ki po łoż ne: Ka ro li nę Sto kło sę, Iwo nę Ły ziń ską, Ju lię Na wrot

i Mag da le nę Dę bic ką. Pod czas spo tka nia w Char lot te po wsta ło wie leno wych, za ska ku ją cych po my słów.

�� Wro cław (6 sierp nia 2015 r.) jest mia stem, gdzie Am ba sa dor kiDRPP pręż nie dzia ła ją i or ga ni zu ją w ra mach Ak cji spo tka nia dla ko biet w cią ży na te mat po ro du i lak ta cji. Or ga ni za tor ką spo tka niaw re stau ra cji Ma chi na Or ga ni ca by ła Ma ria Le puc ka.

�� Zie lo na Gó ra (7 sierp nia 2015 r.) jest mia stem, któ re rów nież niewid nie je na ma pie DRPP, ale ma my na dzie ję, że po na szej wi zy ciewkrót ce się to zmie ni. Przy wi ta ły nas po łoż ne ze Szpi ta la Wo je -wódz kie go SP ZOZ im. Ka ro la Mar cin kow skie go. Go spo da rzami wy da rze nia by ły Bar ba ra Cwy nar i Lu cy na Ję cza ła, któ rym bar dzodzię ku je my za or ga ni za cję ca łe go na sze go po by tu. Wspól nie z na szy mi ko le żan ka mi usta li ły śmy po trze bę ko lej nych spo tkań, by dzie lić się do bry mi prak ty ka mi.

�� Po znań (8 sierp nia 2015 r.) to ostat nie miej sce na szej wy pra wy. Po -wi ta nie by ło mi łe i za ska ku ją ce, ko le żan ki wy ka za ły się wiel ką ini cja -ty wą. Spo tka nie od by ło się w Szko le Ro dze nia Po łoż na z Ser cem.Przy do mo wych wy pie kach, w prze mi łej at mos fe rze omó wi ły śmystra te gię.

Lu blin Prze myśl Kra ków

Wro cław Zie lo na Gó ra Po znań

Page 23: Położna WIE numer promocyjny

PPoołłoożżnnaa WWiiee 2233

TTeemmaatt nnuummeerruu

Ogólnopolskie spotkania AMBASADOREK

Szkolenia dla AMBASADOREK

I Ogólnopolskie spotkanie Ambasadorek 21.03.2015, Warszawa, Hotel Radisson Blue

Pierwsze spotkanie Amasadorek to przedewszystkim nawiązanie pierwszych kontaktów.Organizator: Jeannette Kalyta, przy współpracy„Piękne Narodziny”

II Ogólnopolskie spotkanie Ambasadorek 9-10.05.2015, Warszawa, Novum

Jest nas coraz więcej, dzielimy się pomysłami i dobrymi praktykami.Organizator: Jeannette Kalyta, przy współpracy„Novum”

III Ogólnopolskie spotkanie Ambasadorek 26.06.2015, Warszawa, Hotel Radisso Blue „Stra te gia prze trwa nia no wo rod ka w trak cie po ro du i jej wpływ na je go dal sze zy cie”, „Opie ka oko ło po ro -do wa nad dziec kiem w trud nej sy tu acji ży cio wej”Organizator: Jeannette Kalyta, przy współpracy„Piękne Narodziny”

Ogólnopolskie Szkolenie Ambasadorek 09.05.2015, Warszawa„Ko mu ni ka cja bez ba rier – czy li co się dzie je gdy czło wiek spo ty ka czło wie ka”Psy cho log – Mar ta Ma słow skaOrganizator: Jeannette Kalyta przy współpracy „Novum”

Ogólnopolskie Szkolenie Ambasadorek 10.05.2015, Warszawa

„Osteopatia w położnictwie”, Osteopata – Łukasz GąsiorOrganizator: Jeannette Kalyta przy współpracy „Novum”

Szkolenie z przekazywania wiedzy12.07.2015, Warszawa

„Sztuka tworzenia prezentacji”. Piotr Wojciekiewicz Fundacja Schenk InstituteOrganizator: Jeannette Kalyta

Szkolenie dla położnych 29.07.2015, Gr. I, spotkanie I; 26.08.2015 – Gr. I,spotkanie II; 30.09.2015 – Gr. I, spotkanie III,Warszawa

„Zaufanie do siebie” Organizator: Jolanta Kulińska

Szkolenie dla warszawskich Ambasadorek 31.07.2015, Warszawa

„Jak przekazywać wiedzę i pracować z grupą” Położna – Jeannette Kalyta

Organizator: Jeannette Kalyta

Fot:

Mich

ał De

mbi

ński

Page 24: Położna WIE numer promocyjny

2244 PPoołłoożżnnaa WWiiee

TTeemmaatt nnuummeerruu

Fundacja DRPP dla KOBIET I DZIECIWrocławska Grupa Ambasadorek23.05.2015, Wrocław

„Położna przyjaciółką i wsparciem dla kobiety w każdym wieku”Organizator: Maria Lepucka

Warszawska Grupa Ambasadorek31.05.2015, Warszawa, Kawiarnia Kids&Friends

„Warszawskie spotkania z położną” Dzień Sąsiada na WoliOrganizator: Emilia Jaśniewska, Marta Wojciekiewicz

Wrocławska Grupa Ambasadorek9.06.2015, Wrocław, Centrum Mamy dla Mam

„I Wrocławskie spotkanie z położną o bóluporodowym” Organizator: Maria Lepucka

Warszawska Grupa Ambasadorek13.06.2015, Warszawa, Szkoła Podstawowa Nr 260,Sielce, Mokotów

Sielecki Dzień SąsiadaOrganizator: Emilia Jaśniewska, Iga Moraczewska,Jeannette Kalyta

Wrocławska Grupa Ambasadorek30.06.2015, Wrocław, Centrum Terapii i Rozwoju„Bliżej dziecka”

„I Wrocławskie spotkanie z położną – poród w szpitalu”Organizator: Maria Lepucka

Wrocławska Grupa Ambasadorek04.07.2015, Wrocław

„I Wrocławskie spotkanie o karmieniu piersią”

Organizator: Adela Białoboki-Chylińska, AgnieszkaRybarczyk-Ciunik, Maria Lepucka

Wrocławska Grupa Ambasadorek29.08.2015, Wrocław, Kawiarnia Odolany

Edukacja, rozmowy o ciąży i porodzie, promocjaAkcji DRPPOrganizator: Emilia Jaśniewska, Anna Niemyjska,Anika Mrożek, Kinga Prachnio, Iga Moraczewska

Warszawska Grupa Ambasadorek16.09.2015, Konin

Dzień Zawodu w Akademii Smyka (grupa 3–6 lat).„Czy wiesz kim jest Położna?”

Organizator: Emilia Jaśniewska

Warszawska Grupa Ambasadorek19.09.2015, Wrocław, Mamka Cafe

„II Wrocławskie spotkanie o karmieniu piersią”

Organizator: Agnieszka Rybarczyk-Ciunik, AdelaBiałoboki-Chylińska

Warszawska Grupa Ambasadorek24.09.2015, Warszawa, Przedszkole Nr 74

Święto pieczonego ziemniaka – promocja Akcji DRPP

Organizator: Joanna Kiełbasińska, Emilia Jaśniewska

Warszawska Grupa Ambasadorek26.09.2015, Warszawa, Mokotowskie CentrumIntegracji Mieszkańców

Dzień otwar ty. Pro mo cja cy klu spo tkań dla ko bietOr ga ni za tor: m.in.: J. Ka ly ta, E. Ja śniew ska, M. Jo -dłow ska, O. Tau ter, R. Ania, I. Stę pień, A. Gawińska

Wrocławska Grupa Ambasadorek29.09.2015, Wrocław,

„I Wrocławskie spotkanie z położną – poród w szpitalu”. Prowadząca: Karolina Kwiatkowska

Organizator: Maria Lepucka, Karolina Kwiatkowska

Warszawska Grupa Ambasadorek29.09.2015, Warszawa, Szkoła Narodzin Jeannette

„Wszystko o noworodku” – spotkanie dla kobiet w ciąży

Organizator: Marta Wojciekiewicz, Kasia Zielińska

Warszawska Grupa Ambasadorek02.10.2015, Warszawa, Przedszkole Nr 74, Warszawa

„Poznajemy świat przez dotyk – sesnoplastyka, zajęcia w grupie trzylatków”. Poznajemy zawody – położnaOrganizator: Emilia Jaśniewska, Joanna Kiełbasińska

Warszawska Grupa Ambasadorek06.10.2015, Warszawa, Mokotowskie CentrumIntegracji Mieszkańców

I spotkanie z cyklu „Położna na straży fizjologii” – z położną o kobiecości” Or ga ni za tor: Emilia Jaśniewska

Ambasadorka z Łomży15.07.2015, Łomża, Radio Eska

Audycja w radiu Eska Łomża, Przedstawienieryzykownych zachowań seksualnych, bezpiecznezachowania seksualne, promowania akcjiOrganizator: Monika Pogroszewska

Warszawska Grupa Ambasadorek28.07.2015, Warszawa, Szkoła Narodzin Jeannette

„Połowa ciąży – co dalej?” Spotkanie dla kobiet w II trymestrze ciąży. Anika Mrożek, Olga Tauter,Emilia JaśniewskaOrganizator: J. Kalyta, J. Kiełbasińska, M. Jodłowska

Wrocławska Grupa Ambasadorek05.08.2015, Wrocław

„II Wrocławskie spotkanie z położną o bóluporodowym”

Organizator: Maria Lepucka

Page 25: Położna WIE numer promocyjny

PPoołłoożżnnaa WWiiee 2255

W następnym numerze PRZECZYTASZ

DIAGNOSTYKACo to jest konflikt płytkowy?

LAKTACJAObrzęk piersi i zastój pokarmu – postępowanie

PROBLEM POŁOŻNICZYSzczepienia w ciąży

ROZMOWA NUMERUCzy to dobrze, że położne będąwypisywały recepty?

HISTORIA MEDYCYNY Jak powstał inkubator?

STANDARDNiekorzystne zakończenie ciąży

PRAWOJak otworzyć indywidualną praktykę położniczą – porady krok po kroku

PSYCHOLOGIACiąża zawsze jest nie w porę

PROWADZENIE CIĄŻY I lekcja USG I lekcja KTG

Page 26: Położna WIE numer promocyjny
Page 27: Położna WIE numer promocyjny

PPoołłoożżnnaa WWiiee 2277

RRoozzmmoowwaa nnuummeerruu

Iza Czar ko -Wa siu tycz: Je an net te, kie dy jazda wa łam ma tu rę, ty by łaś już po łoż ną z po -kaź nym do rob kiem. Ko bie ty ma rzy ły o tym,aby tra fić na twój dy żur w szpi ta lu im Św. Zo -fii w War sza wie. Nie ste ty na two ją in dy wi du -al ną opie kę nie każ da z nich mo gła so biepo zwo lić.

Je an net te Kalyta: To nie jest praw dą. Te,któ re na praw dę chcia ły ze mną ro dzić, mó wi -ły, że „9 mie się cy cią ży, to do sta tecz nie du żocza su by przy go to wać się do te go wy da rze -nia i pa rę gro szy odło żyć”. Mo ja opie ka nadro dzą cą nie by ła aż tak kosz tow na. W tam -tych cza sach wszy scy by li przy zwy cza je ni, żesłuż ba zdro wia jest bez płat na, więc są dzę, żegłów nie cho dzi ło o to. Na to miast przy zna ję,że wtedy trud no by ło się do mnie do stać,gdyż pa nie czę sto dzwo ni ły na tych miast pood czy ta niu te stu cią żo we go.

I.C.-W.: Gdy za szłam w pierw szą cią żę,tak że by łam wśród tych ko biet. Po łoż ne, któ respo ty ka łam w tam tych cza sach… Cóż, róż nieby wa ło. Dzi siaj chcia ła bym pod pre tek stemte ma tu prze wod nie go, ja kim jest TA TA, po roz -

ma wiać z Je an net te – ko bie tą, po łoż ną, oso -bą, któ ra to wa rzy szy ro dzi nom w jed nym z naj waż niej szych ży cio wych mo men tów. Na po czą tek po wiedz mi pro szę, ja kich męż -czyzn spo ty kasz dzi siaj w sa lach po ro do -wych.

J.K.: Gdy ćwierć wie ku te mu cię żar na przy -cho dzi ła na za ję cia szko ły ro dze nia z męż czy -zną, w 95% był to mąż. W dzi siej szychcza sach jest co raz wię cej związ ków nie for -mal nych, więc na wszel ki wy pa dek co razczę ściej uży wam określeń: part ner, oj ciecdziec ka. A ja cy oni są? Trud no uogól niać.Wie lu oj ców jest bar dzo za an ga żo wa nych,przy cho dzą na każ de za ję cia z wła snej wo li,ale są też ci przy cią gnię ci przez swo je part -ner ki na si łę. Mo im zda niem war to by ta tu sio -wie uczest ni czy li w kur sie. Na wet je że li napo cząt ku nie ma ją zbyt du żo en tu zja zmu, wi -dzę jak z cza sem ich za an ga żo wa nie ro śnie.Przy bli że nie zu peł nie no wych te ma tów, ta kichjak psy cho lo gia cią ży, po ro du, pie lę gna cjadziec ka czy to, jak zor ga ni zo wać dom po na -ro dzi nach, prze kła da się póź niej na kon kret nąofe ro wa ną przez nich po moc.

TATA A CAŁA RESZTA...Wchodziłam do gabinetu w jesienny chłodny poranek. Lubię ten moment. Włączam komputer, robię sobie pachnącą herbatę albo zioła. Właśnie miałamwyłączyć telefon, kiedy zadzwonił. – Witam pani Izo, z tej strony Jeannette Kalyta. – Usłyszałam po drugiej stronie słuchawki ciepły, spokojny głos. Tobardzo ciekawy projekt, ta rozmowa o tacie, chętnie wezmę w nim udział. Ale droga do finalnej formy tego wywiadu była długa. Temat okazał siębardziej złożony i ważny niż nam obu się wydawało. Po drodze poznałyśmy się lepiej i to jest wartość dodana, którą sobie bardzo cenię.

Tekst: Iza Czarko-Wasiutycz Zdjęcia: Michał Dembiński

Page 28: Położna WIE numer promocyjny

I.C.-W.: Ja ką wi dzisz róż ni cę mię dzy męż -czy zna mi przy cho dzą cy mi do two jej szko łydzi siaj, a oj ca mi, któ rzy to wa rzy szy li swo impart ner kom np. 13, 10 i 5 lat te mu, i w któ rąstro nę ta zmia na pły nie?

J.K.: Za sta na wiam się, dla cze go wy mie ni -łaś wła śnie te trzy licz by. Od 28 lat mam doczy nie nia z na ro dzi na mi i uwa żam, że zmia nyw po łoż nic twie nie do ko nu ją się sko ko wo, to ra czej spo koj ny, dłu go fa lo wy pro ces. Prze ło mem by ły nie wąt pli wie la ta 90. i upodmio to wie nie ro dzą cej oraz bu dzą ca sięświa do mość ko biet do ty czą ca cia ła, fi zjo lo gii,a tak że emo cji w trak cie po ro du. Otwar ciedrzwi więk szo ści sal po ro do wych dla osóbto wa rzy szą cych by ło praw dzi wym kro kiemmi lo wym w kie run ku zmian, któ re mia ły do -pie ro na dejść, w po sta ci kom for to wych i przy tul nych wa run ków szpi tal nych. Otóż po -cząt ki nie na le ża ły do naj ła twiej szych, gdyż

część męż czyzn by ła za sko czo na otrzy ma -nym przy wi le jem. Prze pust ką by ło za świad -cze nie ukoń cze nia szko ły ro dze nia, więcnie któ rzy za ła twia li je róż ny mi spo so ba mi, nieuczest ni cząc w kur sie. Efek ty ta kich prak tykby ły opła ka ne. Czę sto dy na mizm po ro dukom plet nie ich za ska ki wał, nie by li przy go to -wa ni na wy da wa ne przez ko bie tę odgłosy, tar -ga ły ni mi emo cje, z któ ry mi nie po tra fi li so biepo ra dzić. Zda rza ły się przy pad ki agre syw nychre ak cji, kie dy męż czy zna w sam czym od ru -chu od py chał po łoż ną, któ ra ba da ła roz war cieszyj ki ma ci cy, my śląc, że je go ko bie cie dzie jesię krzyw da. Niemniej jed nak więk szość part -ne rów uczest ni czą cych w po ro dach, ma jąc po czu cie mi sji, po ma ga ła ro dzą cej w każ dy moż li wy spo sób, za cho wu jąc rów no -cze śnie mi łe re la cje z per so ne lem. Ob ser wo -wa łam z ra do ścią, jak ko bie ty w po czu ciubez pie czeń stwa wy da wa ły na świat swo jedzie ci. Od no szę wra że nie, że obec nie co raz

wię cej męż czyzn po zo sta je bier ny mi ob ser -wa to ra mi w trak cie po ro du, coraz mniej sięan ga żu jąc.

I.C.-W.: By mieć do bry kon takt z dru gimczło wie kiem, zwłasz cza w tak waż nym mo men cie ży cia, jak na ro dzi ny dziec ka, trze ba mieć naj pierw do bry kon takt z sa mymso bą. Ja ką dro gę ty prze szłaś, zna leźć się w tym wła śnie miej scu, w któ rym je steśobec nie? Czy miał na to wpływ dom ro dzin ny,ko le je lo su czy też we wnętrz ne wy bo ry?

J.K.: By zro zu mieć dru gie go czło wie ka,mieć do nie go sza cu nek i trak to wać go z em -pa tią, war to naj pierw spo tkać się ze sa mymso bą, to praw da. Od na leźć w swo im ser cupo kła dy mi ło ści, tej bez in te re sow nej. Zro zu -mieć, że trze ba mieć peł ne na czy nie, by mócdzie lić się z in ny mi, ufać so bie i swo jej in tu -icji. Uczest nic two w na ro dzi nach to dla po łoż -nej nie zwy kła przy go da. Je że li trak tu je mypo łoż nic two ja ko ro dzaj rze mio sła, zo ba czy -my w nim je dy nie fi zjo lo gię bądź pa to lo gię,czy li kon kret ne przy pad ki me dycz ne. Nie zo -ba czy my czło wie ka. By po móc ro dzą cej w takin tym nej chwi li, wes przeć ją, prze pro wa dzićprzez po ród, po dać rę kę, przy tu lić lub od gar -nąć wło sy, na le ży mieć ogrom ny sza cu nek dożeń skiej ener gii, któ ra po win na swo bod nieprze pły wać po mię dzy po łoż ną i ko bie tą wy da -ją cą na świat no we ży cie. Wów czas nie da sięw trak cie na ro dzin dziec ka być obok, nie za an -ga żo wa ną. Po ród to tu i te raz. Po łoż na wy ko -rzy stu je wszyst kie zmy sły: do tyk (do da jeotu chy), wzrok (ob ser wu je za cho wa nie ro dzą -cej), słuch (ana li zu je wy da wa ne przez ko bie tędźwię ki), węch (czę sto zmie nia się za pachskó ry ro dzą cej wraz ze zmia ną do mi nu ją ce gow po ro dzie hor mo nu), na wet smak. Zda rzy łomi się nie jed no krot nie czuć smak wo dy po ły -ka nej przez ro dzą cą i w tym mo men cie zda -wa łam so bie spra wę, że od kil ku go dzin niewy pi łam ani jed ne go ły ka pły nu. Trud no od po -wie dzieć na py ta nie, co wpły nę ło na to, że je -stem ta ka, ja ka je stem. Mo im zda niem waż ny

RRoozzmmoowwaa nnuummeerruu

PPoołłoożżnnaa WWiiee

Page 29: Położna WIE numer promocyjny

PPoołłoożżnnaa WWiiee 2299

RRoozzmmoowwaa nnuummeerruu

jest cha rak ter, któ ry kształ tu je się przez ca łeży cie, oraz to, ja kich lu dzi spo ty ka my na swo -jej dro dze, cze go do świad cza my i czy umie -my zo ba czyć w tych do świad cze niach waż neży cio we lek cje.

I.C.-W.: Czy two im zda niem dla męż czyznto wa rzy szą cych przy na ro dzi nach swo je godziec ka, zwłasz cza pierw sze go, jest to w ja -kim kol wiek stop niu przej ście na in ny po ziomświa do mo ści, mą dro ści ży cio wej?

J.K.: Ma my do czy nie nia z pierw szym po ko le niem męż czyzn, któ rzy uczest ni czą w po ro dach. Ży cie po sta wi ło przed ni mi no weza da nia, z któ ry mi przy szło im się zmie rzyć, a do któ rych nie tak ła two mo gą się przy sto -so wać, gdyż nie ma ją żad nych wzor ców. Ichoj co wie nie mie li ta kich do świad czeń, wręczod ra dza ją sy nom mie sza nie się w ko bie cespra wy. Męż czy zna dba ją cy o dom, za pew nia -ją cy utrzy ma nie swo jej nie pra cu ją cej żo nie i gar st ce po ciech, to w dzi siej szych cza sachrzad ki ob ra zek. Ko bie ty pra cu ją, osią ga jącsuk ce sy na po lu za wo do wym, w mię dzycza siero dzą dzie ci, pla nu jąc szyb ki po wrót do pra cy.Lecz po po ro dzie, mię dzy in ny mi dzię ki hor -mo nom lak ta cyj nym, ma ma ma łe go bo ba sapa trzy na świat z in nej per spek ty wy. Nic wo kółnie jest waż ne oprócz jej dziec ka i wszyst kiemi ster nie uło żo ne pla ny czę sto się roz sy pu ją.Mo im zda niem pa no wie uczest ni czą cy w po -ro dach są pod da wa ni ry tu ało wi przej ścia, któ -ry uszy ty jest na mia rę na szych cza sów. Mo żema ło ma to wspól ne go z po zo sta wie niemmęż czy zny no cą w dżun gli bez bro ni, ale prze -ży wa ne emo cje nie jed no krot nie mo gą być po -dob ne. Po ród, zwłasz cza pierw szy, jestwy da rza niem nie zwy kle ener ge tycz nym, po ru -sza ją cym naj głęb sze emo cje. Wów czas udzia -łem męż czy zny jest strach, nie pew ność,bez sil ność, iry ta cja, złość, ra dość, aż po głę bo -kie unie sie nie. Po ta kim do świad cze niu już nicnie jest ta kie sa mo i z pew no ścią zmie nia sięświa do mość. Po ród jest ele men tem ży cia, pły -nie jak rze ka – nie da się za wró cić jej bie gu, ale

war to z uf no ścią pod dać się jej nur to wi. Ko bie tyro bią to in tu icyj nie, więk szo ści męż czyzn tak żesię to uda je.

I.C.-W.: Czy dla nowo narodzonych dzie cito, że oprócz ma my tuż po po ro dzie przy tu lałje tak że ta ta, i że uczest ni czył przy róż nychczyn no ściach, ta kich jak wa że nie i mie rze nie,

ma wpływ na ich dal szy roz wój? Czy za uwa -żasz ta ką za leż ność?

J.K.: Za pew ne cho dzi ci o róż ni ce roz wo jo -we, za cho wa nia itd. Być mo że są one do za -ob ser wo wa nia na prze strze ni ja kie goś cza su,nie ste ty nie mam moż li wo ści pro wa dze nia ta -kich ob ser wa cji. W sa li po ro do wej każ dy gestro dzi ców jest prze peł nio ny mi ło ścią. To ichgło sy dziec ko sły sza ło przez ca łą cią żę i jestuwraż li wio ne na ich zna jo mą ener gię. Nie jed -no krot nie spo ty kam się z tym, że gdy ma mawy cho dzi do ła zien ki, no wo ro dek na tych -miast bu dzi się i za czy na pła kać. No wo rod kiczę sto po są dza ne są o zdol no ści ma ni pu lo -wa nia ro dzi ną. Za pew niam, że ta ko wych niepo sia da ją. Ma luch przez pierw sze ty go dnienie czu je od ręb no ści swo je go cia ła od ciałama my. Cza sem po trze bu je na wet kil ku ty go -dni, by ener ge tycz nie doj rzeć, mi mo że otrzy -mał 10 punk tów w ska li Ap gar. Je dy na ra dato za pew nie nie ma leń stwu po czu cia bez pie -czeń stwa, tu le nie, no sze nie, bu ja nie i mi łośćro dzi ców, któ rą no wo ro dek chło nie każ dą ko -

mór ką i każ dym ato mem swo je go cia ła. W szpi ta lu, w któ rym pra cu ję, dziec ko bez po -śred nio po po ro dzie fi zjo lo gicz nym tra fia w ra mio na swo jej ma my. Nie za bie ra się godo in ne go po ko ju, aby je zwa żyć, zmie rzyćczy ubrać. Wszyst kie te czyn no ści są wy ko -ny wa ne przy ro dzi cach, oko ło dwie go dzi nypo po ro dzie. Ma luch ma już za so bą pierw szy

po si łek, gdyż nie zwłocz nie po po ro dzie przy -sta wia ny jest do pier si mat ki. Otu lo ny je dy niepie lusz ka mi, wtu la się w jej cia ło. Pa mię taj myo tym, że pierw sze chwi le po po ro dzie na le żązde cy do wa nie do ma my i dziec ka. Sce na -riusz na wią za nia wię zi na pi sa ny zo stał ty sią -ce lat te mu. Bar dzo waż ną ro lę od gry wa tuoksy to cy na, któ ra nie tyl ko po wo du je skur czema ci cy, lecz przede wszyst kim jest hor mo -nem mi ło ści. Pod czas po ro du wy twa rza ją sięw du żej ilo ści en dor fi ny, aby po móc mat ceznieść ból (po po ro dzie jesz cze przez ja kiśczas po zo sta ją w jej or ga ni zmie). Kom bi na cjatych dwóch hor mo nów two rzy nie zwy kły„kok tajl mi ło ści”. Re ak cje na po zio mie bio -che micz nym za cho dzą ce po mię dzy mat kąi dziec kiem za pew nia ją ada pta cję do no wychwa run ków i prze ży cie. Wszy scy po win niusza no wać ten mo ment, za rów no oj ciecdziec ka, jak i per so nel me dycz ny.

I.C.-W.: Woj ciech Eichel ber ger mó wi o syn -dro mie Pio tru sia Pa na wśród dzi siej szychmęż czyzn, ucie ka nia od te go, co trud ne, du że,

Otwarcie drzwi większości sal porodowychdla osób towarzyszących było prawdziwymkrokiem milowym w kierunku zmian, które miały dopiero nadejść...

Page 30: Położna WIE numer promocyjny

3300 PPoołłoożżnnaa WWiiee

waż ne, na rzecz lek ko ści. Co dzi siaj po wo du jeta kie po sta wy wśród męż czyzn? Za uwa żasztu ten den cję wzro sto wą, czy jed nak ta fa lakry zy su mę skich po staw za czy na się zmniej -szać?

J.K.: Ach, Pio truś Pan. Cóż, to je den z mo ich „ulu bio nych” ty pów męż czyzn nasa li po ro do wej. Za wsze by wa ją w związ kach z ko bie ta mi, któ re wie dzą, jak opie ko wać się ma łym chłop cem, któ ry ni gdy nie do ra -sta, ro bi wy łącz nie to, co chce, i ma skłon -ność do kosz tow nych za ba wek. Nie cho dzina ba da nia krwi, gdyż boi się igieł. Brzy dzisię po sprzą tać po psie, w ogó le nie lu bisprzą tać, ma do te go dwie le we rę ce i nieza mie rza mieć pra wych. Wy bacz, iro ni zu ję,ale gdy wi dzę przy po ro dzie Pio tru sia Pa na,sce na riusz jest za wsze ten sam. Ma zro bio -ne przez part ner kę ka nap ki (sam nie po tra -fi), któ re pa ła szu je w trak cie po ro du,prze waż nie z nu dów, rzad ko z ner wów. Ro -dzą ca cią gle zer ka na fo tel zaj mo wa ny przezswo je go „to wa rzy sza”, czy aby nie jest bla -dy, czy nie ro bi mu się sła bo i czy ma ja kieśza ję cie dla za bi cia cza su. Ko bie ta ma peł nerę ce ro bo ty, zaj mu je się po ro dem oraz swo -im part ne rem, któ re mu czas wy raź nie siędłu ży. Nie wiem, czy to kwe stia fa li kry zy su,ale z mo ich ob ser wa cji wy ni ka, że gdy ko -bie ty ma ją du żo do da wa nia, bier ny bior caza wsze się znaj dzie. Trud no mi ingerować w spra wy ro dzi ny gdy to czy się po ród, aleza wsze wte dy za sta na wiam się, o co w tymwszyst kim cho dzi.

I.C.-W.: Co ko bie ty mo gły by zro bić, że bywy cho wać swo ich syn ków na sy nów ta tu sia,a nie na syn ków ma mu si, i czy to jest w ogó lemoż li we w dzi siej szym spo łe czeń stwie? Na dalwie lu męż czyzn za ra bia na do my po przecz kajeśli chodzi o stan dar dy ży cia znacz nie wzra -sta, prze cież trze ba opła cić wszyst kie kre dy ty,pry wat ne szko ły i do dat ko we za ję cia. Przez towszyst ko ta ty jest mniej w do mu niż wię cej…A syn spę dza wię cej cza su al bo z ma mą, al boz opie kun ką, a nie opie ku nem... al bo z bab -cią... W szko le na ucza ją go za zwy czaj ko bie ty i tak świat mę skich spraw ogra ni cza się do ko -le gów z po dwór ka i ta ty od świę ta. Uogól niamte raz i prze ry so wu ję, ale ta ten den cja na daljest dzi siaj silna. Ry tu ały ini cja cyj ne są w za ni -ku... No chy ba że jest nim wspól na wy pra wata ty i sy na po za kup no we go kom pu te ra lubro we ru?

J.K.: Masz ra cję, obec nie spo ro ob cych ko biet uczest ni czy w wy cho wy wa niu na szychma łych męż czyzn. Ale mo im zda niem tak by łoza wsze. Męż czyź ni pra co wa li, za ra bia jąc nautrzy ma nie ro dzi ny, a ko bie ty zaj mo wa ły siędzieć mi. My ślę, że obec na sy tu acja jest o wie le bar dziej zło żo na, gdyż oprócz bra kuza pra co wa ne go oj ca lub bra ku oj ca w ogó le,dzie ci co raz czę ściej do zna ją bra ku za pra co -wa nej mat ki, więc czę sto ob ce oso by ma jąklu czo wy wpływ na kształ to wa nie po staw u na szych po ciech. Wie my, że dzie ci uczą siępo przez ob ser wa cję i na śla dow nic two. Abyma ły chło piec wy rósł na wspa nia łe go męż -czy znę, war to by miał stycz ność z po zy tyw ną,

praw dzi wą mę ską ener gią. Naj lep sza, naj bar dziej ko cha ją ca mat ka, sa mo dziel niewy cho wu ją ca sy na, nie jest jej w sta nie za pew nić, gdyż jest ko bie tą. War to by obokchłop ca zna lazł się choć je den ta ki męż czy -zna, np. dzia dek, któ ry był by wzo rem do na -śla do wa nia.

I.C.-W.: Ja kie są two je mę skie au to ry te ty?Ja cy są męż czyź ni, któ rzy cię dzi siaj fa scy nu -ją czy wy da ją się waż ni dla cie bie, al bo po ja -wi li się na dro dze two je go roz wo ju?

J.K.: Pierw szy męż czy zna, któ ry przy cho -dzi mi na myśl, to mój dzia du nio, oj ciec mo jejma my. Męż czy zna nie zwy kle cie pły, o ra do -snym uspo so bie niu, nie odmien nie mnie fa scy no wał. Uro dził się w ro ku 1896, był z po przed nie go wie ku, co wy da wa ło mi sięwów czas nie zwy kłe. Cią gle po wta rzał, że ro -dzi ce są od wy cho wy wa nia, a dziad ko wie odroz piesz cza nia dzie ci. Czy tał mi na głos opo -wie ści bi blij ne i mi to lo gię grec ką, co za owo -co wa ło tym, że w pierw szej kla sie na lek cjire li gii po my li łam Ma ry ję z Ate ną. Na co dzieńpo ka zy wał mi świat, ja kie go nie zna łam, uczyłmnie pa trzeć na wszyst ko tak, jak bym mia łato zo ba czyć ostat ni raz, za co je stem mu bar -dzo wdzięcz na.

I.C.-W.: Dzię ku ję ci za tę roz mo wę i ży częko lej nych wie lu ty się cy nie zwy kłych chwil w two jej pra cy dzień po dniu.

J.K.: Dzię ku ję.

RRoozzmmoowwaa nnuummeerruu

Izabela Czarko-Wasiutycz. Żona i mama piątki dzieci. Certyfikowanaterapeutka ustawień Hellingerowskich (Instytut w Taunusie). Coach i trener rozwoju osobistego, master NLP. Na stałe związana z IntegrativeMedical Center we Wrocławiu. Prowadzi warsztaty i zajęcia terapeutyczno--rozwojowe dla kobiet ciężarnych.

Page 31: Położna WIE numer promocyjny

PPoołłoożżnnaa WWiiee 3311

„Kiedy zaczynałem pracę, to właśnie położne uczyły mnie przyjmowaniaporodów. Bez tej umiejętności nie mogłem przejść dalej i wykonywaćinnych czynności”. O tym, jak ważna jest praca położnych, rozmawiamy z ddrr.. nn.. mmeedd.. JJaanneemmKKrraajjeewwsskkiimm, dyrektorem Wielospecjalistycznego Szpitala Medeor Plus w Łodzi.

WWyywwiiaadd

Kim dla Pa na jest po łoż na? Po łoż na jest fa cho wym pra cow ni kiem

ochro ny zdro wia. Jest w peł ni od po wie dzial -na za przyj mo wa nie po ro dów fi zjo lo gicz nych.Są dzę, że w tym za kre sie po win na mieć bez względ ną sa mo dziel ność.

Na czym za tem po le ga współ pra ca po mię dzypo łoż ny mi a le ka rza mi w szpi ta lu Me de orPlus?

Współ pra ca za czy na się w mo men cie przy -ję cia ro dzą cej na blok po ro do wy. Le karz wrazz po łoż ną ba da ją ko bie tę i wte dy wspól niepo dej mu ją de cy zję o tym, czy bę dzie to po -ród pro wa dzo ny sa mo dziel nie przez po łoż ną,czy we współ pra cy z le ka rzem. W sy tu acjikie dy wy stą pi pa to lo gia, wkra cza ją le ka rze.U nas w szpi ta lu pre fe ru je się, aby to po łoż napro wa dzi ła po ro dy fi zjo lo gicz ne od po cząt kudo koń ca. Jest ich oko ło 60–70%.

Czy od se tek ce sar skich cięć jest znacz ny? Zeskie ro wa nia mi od ja kich spe cja li stów naj czę -ściej zgła sza ją się ko bie ty?

Nie ste ty bar dzo du żo jest skie ro wańod oku li stów i or to pe dów. Wska zań do cięćz przy czyn po łoż ni czych ma my mo że 10%,a na wet mniej. Nic na to nie mo że my po ra -dzić, po nie waż nie je ste śmy spe cja li sta miw tym za kre sie i nie mo że my pod wa żać au to -ry te tu in nych spe cja li stów.

Szpi tal jest przy jaź nie od bie ra ny przez ko bie tyi ich ro dzi ny. Czy czę sto przy szłe pa cjent ki de cy du ją się na przed po ro do wy re ko ne sansszpi ta la?

Tak, bar dzo czę sto. Ma my ta ką spe cjal ną wi zy tę, na zy wa ną wi zy tą kwa li fi ka cyj ną, któ raod by wa się na mie siąc przed ter mi nem po ro du.Ko bie ty przy cho dzą, za po zna ją się z to po gra fiąod dzia łu, zo sta ją wstęp nie po in for mo wa neo moż li wym sce na riu szu po ro du, o moż li wo ściro dze nia w wy bra nej po zy cji. Otrzy mu ją rów -nież wska zów ki od per so ne lu, kie dy po win nyzgło sić się do szpi ta la. Od po wia da my na wszel -kie ich py ta nia.

Szpi tal współ pra cu je z Uni wer sy te tem Me -dycz nym w Ło dzi. Czy są Pań stwo za do wo -le ni z po mo cy stu den tek po łoż nic twa?

Stu dent ki są nie zwy kle po moc ne. Każ dyz nas kie dyś się uczył. Po cząt ki mie li śmy jed -na ko we. Każ dy mu siał za pła cić frycowe, któ repo le ga na wy ko ny wa niu naj prost szych, pod -sta wo wych prac. To po przez pra cę od pod stawczło wiek do cho dzi do pro fe sjo na li zmu. Wpro -wa dza nie ele men tar nych za sad w ucze niu za wo du jest bar dzo waż ne. I stu dent ki na kie -run ku po łoż nic two są w ta ki spo sób kształ co -ne. Kie dy ja za czy na łem pra cę w za wo dzie, towła śnie po łoż ne uczy ły mnie przyj mo wa nia po ro dów. Bez tej umie jęt no ści nie mo głemprzejść da lej i wy ko ny wać in nych czyn no ści.

Czy obec ność stu den tek za bu rza po czu ciein tym no ści ko bie ty w tej nie zwy kłej chwi li?

Jest to z pew no ścią kwestia in dy wi du al na.Ko niecz nie po win no się za py tać ro dzą cą, czywy ra ża zgo dę na udział stu dent ki i wy ko ny wa -nie przez nią czyn no ści me dycz nych. Naj le piejteż, je śli przy ro dzą cej znaj du ją się mak sy mal -nie dwie stu dent ki, nie wię cej. To zmniej sza ichpo czu cie stra chu i wsty du. Ko bie ty zda ją so biespra wę, że to jest dro ga do na uki oraz że każ dy„je chał lub bę dzie je chać na tym sa mym wóz -ku”. Dla te go nie zwy kle rzad ko ro dzą ce zgła sza -ją swój sprze ciw.

Ja kie ma Pan zda nie na te mat Ak cji „Do breRę ce Pol skich Po łoż nych”?

Każ dy czło wiek po wi nien wal czyć o swo je,o po zy cję. Ma cie Pa nie wyż sze wy kształ ce nie,więc po win ny ście wal czyć o pod nie sie nie pre -sti żu za wo du po łoż nej i edu ka cję ko biet. Po łoż -na ma du żą sa mo dziel ność, du żo więk szą niżpie lę gniar ka, któ ra jest dość moc no uza leż nio -na od per so ne lu le kar skie go.

Czy za tem „po łoż na” to brzmi dum nie? Zde cy do wa nie tak. „Po łoż na” brzmi bar dzo

dum nie.

Dzię ku je my za roz mo wę.Pola Chwałczyńska,

Sandra Izdebska

Położna – TO BRZMI DUMNIE

Page 32: Położna WIE numer promocyjny

3322 PPoołłoożżnnaa WWiiee

Pragniemy Wam przedstawićpierwszą z naszych

niezwykłych mentorek

PANIE I PANOWIE – ZDZISŁAWA WITKOWSKA

Położnictwo to jej pasja. Jest cenioną położną, nauczycielką, byłą dyrektorką, a przede wszystkim człowiekiem o wielkim sercu. Przez całe życie

zawodowe przyświeca jej jeden cel: humanitarne, holistyczne położnictwo,stawiające w centrum kobietę, dziecko i rodzinę. Jest osobą niezwykle

życzliwą, pomocną, wrażliwą, nieobojętną na problemy osobiste i zawodowe. Ma wielu prawdziwych przyjaciół. Często przedkłada problemy

innych ponad swoje sprawy. Jako dyrektorka Studium Medycznego w Warszawie zawsze dbała o rozwój zawodowy nauczycielek, nieustannie

inspirowała je do różnego rodzaju form doskonalenia zawodowego.Współpracownicy wysoko oceniali atmosferę pracy, jaka panowała,

gdy była dyrektorem, co w dzisiejszych czasach jest wielką wartością.

Page 33: Położna WIE numer promocyjny

PPoołłoożżnnaa WWiiee 3333

Mój pierw szy kon takt ze „spra wa mi po łoż ni -czy mi” miał miej sce daw no te mu. I był dośćspe cy ficz ny. Mia łam 11 lat gdy uro dził się mójbrat. Miesz ka li śmy w Kro śnie wi cach, ma łymmia stecz ku. Po ród przyj mo wa ła zna na aku szer -ka, po kra kow skiej szko le, na zy wa na przez nascio cią. Po po ro dzie wło ży ła ło ży sko do mi skii za nio sła do przy bu dów ki. Nie pa mię tam jużdla cze go zaj rza łam wte dy do te go miej sca. Aleto, co zo ba czy łam, zdzi wi ło mnie bar dzo. Za sta -

na wia łam się, co to mo że być? Za py ta łam więcaku szer kę, „co ta wą tro ba tam ro bi”. Cio ciaskar ci ła mnie spoj rze niem. „A kto ka zał ci tamza glą dać”. Na stęp ne go dnia w szko le z ra do ściąi du mą ob wie ści łam naj bliż szym przy ja ciół kom,że uro dził mi się brat. Fakt, że po ród od był sięw do mu, nie był aż ta ką atrak cją w tam tych cza -sach. Ma ma ca łą na szą trój kę ro dzi ła w do mu.Jed nak był to po czą tek mo je go po łoż nic twa.

Po ma tu rze wy je cha łam do szko ły po łoż nychdo Pa bia nic. Pa mię tam, że bar dzo prze ży łamroz sta nie z ro dzi ną. Sa ma szko ła nie by ła przy ja znym miej scem, ale te ma ty ką za jęć by -łam za chwy co na! Cza sy by ły trud ne. Pa mię tambrzyd kie sza re far tusz ki, się ga ją ce 10 cm nadkost kę, siat kę na wło sach i ape le, na któ rychpa ni dy rek tor, pięk na ko bie ta, re gu lar nie utwier -dza ła nas w tym, że je ste śmy głu pie i nie wy -

cho wane. To by ła dla mnie do bra szko ła ży cia.Gdy po la tach zo sta łam dy rek to rką Stu diumMe dycz ne go wie dzia łam do sko na le, jak na le żytrak to wać lu dzi, by wy do być z nich wszyst ko,co naj lep sze, a jak po stę po wać nie na le ży. Tak,to by ła za słu ga owej pa ni dy rek tor.

Po szko le na tych miast pod ję łam pra cęw Szpi ta lu Wo je wódz kim w Zgie rzu. To był od -dział gi ne ko lo gii, sa la po ro do wa i po łoż nic twosep tycz ne, trzy w jed nym. Dla mło dej po łoż nejszczyt ma rzeń. Tam otrzy ma łam po łoż ni czeszli fy. Nie by ło kart cią ży, co dzi siaj jest niedo po my śle nia. Trud no też uwie rzyć, że po po -ro dzie fi zjo lo gicz nym po łoż ni ca wraz z dziec -kiem po zosta wa ła w szpi ta lu przez 7 dni.Ist nie ją ce wów czas po wi kła nia spo wo do wa neby ły głów nie bra kiem opie ki le kar skiej w trak -cie cią ży. Za tru cia cią żo we, rzu caw ki, a po po -

NNaasszzaa mmeennttoorrkkaa

Page 34: Położna WIE numer promocyjny

3344 PPoołłoożżnnaa WWiiee

ro dzie pla ga za krze po we go za pa le nia żył. Zresz -tą nic dziw ne go, przez do bę po po ro dzie ko bie -ty nie wsta wa ły z łóż ka, w związ ku z tymna tu ral ny ma saż na czyń żyl nych po przez pra -cu ją ce mię śnie był niemoż li wy. Mi nę ły la ta za -nim wcze sne uru cha mia nie po łoż ni cy sta ło sięstan dar dem pro fi lak ty ki prze ciw za krze po wej.

Od za wsze ma rzy łam o tym, aby stu dio waćbio lo gię. Cho dzi łam na kur sy przy go to waw cze.Nie ste ty mój ów cze sny or dy na tor nie wy ra ziłzgo dy na to, że bym pod ję ła upra gnio ne stu -dia. I tak za czę łam in ną przy go dę, a mia no wi ciena ukę w Stu dium Nauczycielskim ŚrednichSzkół Me dycz nych przy ul. Pięk nej w War sza -wie. W tam tych cza sach by ła to je dy na te go ty -pu pla ców ka w Pol sce. Ten okres mo je go ży ciawspo mi nam fan ta stycz nie. Ca łą so bą chło nę -łam wie dzę, nie ma jąc wów czas świa do mo ści,że aż tak bar dzo przy da mi się w ży ciu. By łamza fa scy no wa na pro gra mem na ucza nia, świet -nie pro wa dzo ną dy dak ty ką, pe da go gi ką, fi lo zo -fią, me to dy ką i prak ty ka mi. Za sta na wia łam sięjak to moż li we, by w jed nej szko le zgro ma dzićty lu wspa nia łych na uczy cie li. Skrom ne sty pen -dium nie ste ty nie wy star cza ło na pod sta wo wepo trze by. Za czę łam pry wat ne dy żu ry w szpi ta luna Ka sprza ka. Pra co wa łam ja ko pie lę gniar ka,gdyż od dzia ło wa nie lu bi ła po łoż nych, więcna wszel ki wy pa dek się nie przy zna wa łam. Sze -fo wa by ła bar dzo za do wo lo na z mo jej pra cyi po pro si ła mnie o ko or dy na cję dy żu rów. Dyżuryte odbywały się na od dzia le kar dio chi rur gii. Tammiałam przyjemność po znać świetnego lekarza,a później profesora, Zbi gnie wa Re li gę.

NNaasszzaa mmeennttoorrkkaa

Zdzi sła wa Wit kow ska, do ssier

Dy rek tor Stu dium Me dycz ne go w War sza wie w la -tach 1987–2002, or ga ni za tor ka aka de mic kie go kształ -ce nia po łoż nych.Ty tuł po łoż nej uzy ska ła w 1968 r. po ukoń cze niu Pań -stwo wej Szko ły Po łoż nych w Pa bia ni cach. Do 1971 r.pra co wa ła w Wo je wódz kim Szpi ta lu Spe cja li stycz nymw Zgie rzu na sta no wi sku po łoż nej. W ro ku 1973 ukoń -czy ła Stu dium Na uczy ciel skie Śred nich Szkół Me dycz -nych w War sza wie, otrzy mu jąc ty tuł na uczy cie la szkółme dycz nych. Na stęp nie pod ję ła pra cę ja ko na uczy ciel ka(na uczy ciel mia no wa ny) w Me dycz nym Stu dium Za wo -do wym w Ze spo le Szkół Me dycz nych w Ży rar do wie, naWy dzia le Po łoż nych. Od 1975 do 1983 r. peł ni ła funk cję kie row ni ka szko le niaw tym że Stu dium. Bra ła udział w pra cach zwią za nychz no wym pro gra mem na ucza nia dla szkół po łoż nych.W ro ku 1984 ukoń czy ła Wy dział Pie lę gniar stwa

Aka de mii Me dycz nej w Lu bli nie, uzy sku jąc ty tuł ma gi stra pie lę gniar stwa. W 1983 r. pod ję ła pra cę na uczy cie la za wo du w Me dycz -nym Stu dium Za wo do wym nr 2 na Wy dzia le Po łoż nych.Do 1987 r. pra co wa ła głów nie na sa li po ro do wej w Szpi ta lu Wo je wódz kim im. prof. Or łow skie go. W la tach 1987–2002 peł ni ła funk cję dy rek to ra Stu diumMe dycz ne go, szko ły przy ul. Wil czej 9, a na stęp nieprzy ul. So lec 57 w War sza wie. Od ro ku 2000 współ or ga ni zo wa ła no wo po wo ła ny wy -dział kształ cą cy po łoż ne i ja ko wy kła dow ca pro wa dzi łaza ję cia dy dak tycz ne ze stu den ta mi Aka de mii Me dycz nej.W 2002 r. ob ję ła sta no wi sko spe cja li sty, w 2003 asy sten ta, a w 2010 po now nie wy kła dow cy naWy dzia le Na uki o Zdro wiu, na kie ru nku po łoż nic two. Od ro ku 2002 pra cu je w Za kła dzie Dy dak ty ki Gi ne ko lo gicz no -Po łoż ni czej, któ rym kie ru je

prof. dr hab. n. med. Ewa Dmoch -Gaj zler ska. Swo je wy kształ ce nie sys te ma tycz nie uzu peł nia i pod no si kwa li fi ka cje po przez uczest nic two w kur sach, kon fe ren cjach ogól no pol skich i mię dzy na ro -do wych se mi na riach.

Na gro dy i wy róż nie nia:• 1990 r. – Od zna ka Ho no ro wa (nr 5082) Mi ni stra

Zdro wia i Opie ki Spo łecz nej „Za za słu gi dla ochro nyzdro wia”

• 1994 r. – Na gro da II st. Mi ni stra Zdro wia i Opie ki Spo łecz nej „Za wy bit ne osią gnię cia w pra cy dy dak tycz no -wy cho waw czej”

• 1996 r. – Na gro da Le ka rza Wo je wódz kie go „Za szcze gól nie wy róż nia ją cą pra cę”

Page 35: Położna WIE numer promocyjny

PPoołłoożżnnaa WWiiee 3355

Umie jęt no ści i wie dza zdo by ta w stu diumza owo co wa ły pro po zy cją ob ję cia funk cji kie -row ni ka szko le nia w Me dycz nym Stu dium Za -wo do wym w Ze spo le Szkół Me dycz nychw Ży rar do wie na Wy dzia le Po łoż nych. Spadłna mnie ogrom od po wie dzial nej pra cy. Za pra -wio na w bo ju, pod ję łam nie ba wem ko lej newy zwa nie i przy ję łam pro po zy cję ob ję cia sta -no wi ska dy rek to ra Stu dium Me dycz ne gow War sza wie przy ul. Wil czej 9, a na stęp nieprzy ul. So lec 57. Mu szę przy znać, że to byłwspa nia ły czas. Roz po czę łam współ pra cę zeświet nym ze spo łem na uczy cie li, za an ga żo wa -nym w kształ ce nie mło de go po ko le nia po łoż -nych. Z wie lo ma na uczy ciel ka mi z mo je goze spo łu do dziś spo ty ka my się pry wat niei bar dzo przy jaź ni my. Od 2000 ro ku szko le niepo łoż nych prze ję ła Aka de mia Me dycz na.Wcze śniej my śla ły śmy o stwo rze niu Wyż szejSzko ły Za wo do wej, w miej sce li kwi do wa ne goStu dium Me dycz ne go. Przy go to wa łam wraz z naj lep szym ze spo łem na uczy cie lek stu diumwy ma ga ną do ku men ta cję i prze ka za ły śmy jądo Urzę du Mar szał kow skie go. Jed nak że mo jesta ra nia oka za ły się bez sku tecz ne. Po temprzez dwa la ta peł ni łam dwie funk cje jed no -cze śnie – dy rek tor ki Stu dium i spe cja li sty Aka -de mii Me dycz nej na no wo otwar tym Wy dzia le

Na uki o Zdro wiu w Za kła dzie Pie lę gniar stwai Ży wie nia Czło wie ka. W tym cza sie mu sia ły -śmy wraz z mo im ze spo łem prze pro wa dzićwszyst kie nie zbęd ne pro ce du ry zwią za ne z za -koń cze niem dzia łal no ści Stu dium i za dbaćo roz wój no wej pla ców ki. Pro szę uwie rzyć, żetwo rze nie rów no cze śnie wszyst kich nie zbęd -nych pro ce dur, pro gra mów na ucza nia, or ga -ni za cji za jęć prak tycz nych, kry te riów oce ny towiel kie wy zwa nie. Ko rzy sta łam z wie lo let nie godo świad cze nia dy rek to ra szko ły, wło ży łamw to ca łe swo je ser ce i umie jęt no ści, a przedewszyst kim mia łam za so bą mój wspa nia ły ze -spół. Mo im wiel kim ma rze niem jest to, abykaż dy świe żo upie czo ny na uczy ciel za wo dubył oto czo ny opie ką men to ra do mo men tu,gdy bę dzie w peł ni sa mo dziel ny i zdo bę dziedo świad cze nie. We dług mnie mło dy na uczy -ciel nie po wi nien na uczać stu den tów bez opie -ki men to ra. Wie lu mło dych na uczy cie li czu jesię nie pew nie w no wej ro li, co jest za uwa żal -ne przez stu den tów a tak że per so nel od dzia łu.Wszy scy w tej sy tu acji czu ją się nie kom for to -wo. A prze cież moż na unik nąć ta kich sy tu acji.

Spon ta nicz ne spo tka nia z ab sol wen ta miprzez la ta da wa ły mi mo ty wa cję do dal szej pra -cy, by ły chwi la mi, dla któ rych war to żyć.

Zdzi sła wa Wit kow ska

Na koniec coś bardzoosobistego. Mam trzyletniąwnuczkę Kingę.Byłabymzaszczycona, gdybyzostała położną.

• 1998 r. – Na gro da Dy rek to ra Wy dzia łu Zdro wia„Za pro fe sjo na lizm pe da go gicz ny oraz wy so ką kul tu ręspra wo wa nia kie row nic twa pe da go gicz ne go”

• 1999 r. – Na gro da Mar szał ka Wo je wódz twa Ma zo wiec kie go „Za osią gnię cia w pra cy dy dak tycz no -wy cho waw czej”

• 2000 r. – Zło ty Krzyż Za słu gi Pre zy den ta RP nr 139-2000-67 (2107.2000)

• 2000 r. – nada nie stop nia awan su za wo do we go na uczy cie la mia no wa ne go

• 2002 r. – Na gro da l st. Mar szał ka Wo je wódz twa Ma zo wiec kie go „Za wie lo let nią pra cę na rzecz kształ ce nia kadr me dycz nych”

• 2011 r. – Me dal Ko mi sji Edu ka cji Na ro do wej „Za szcze -gól ne za słu gi dla oświa ty i wy cho wa nia” nr 125830

• 2012 r. – Zło ty Me dal za dłu go let nią służ bę, przy zna -ny przez Pre zy den ta RP

Od Szko ły Ba bie nia po Uni wer sy tetDzie je kształ ce nia po łoż nych w War sza wie 1802-2012 to dłu ga, prze szło 210-let nia hi sto ria kształ ce nia po łoż -nych, któ ra wier nie zo sta ła opi sa na na pod sta wie do ku -men tów i ba dań, ale i wła snych ob ser wa cji, do świad czeń,kon tak tów i wy wia dów z oso ba mi zna czą cy mi dla kształ -ce nia po łoż nych. Wie lo let nie do świad cze nia za wo do weau to rów oraz ich ro la w kształ ce niu po łoż nych, sza cu nekdo prze szło ści i ogrom ne utoż sa mia nie się z no wa tor skąro lą za wo do wą po zwo li ły na in te re su ją ce przed sta wie niedzie jów, szcze gól nie mi nio ne go XX i bie żą ce go XXI wie ku,z cie ka wy mi, atrak cyj ny mi zwy cza ja mi, oby cza ja mi i tra dy -cja mi. Książ ka da je wy raz te mu, iż na tym, co by ło do brew kształ ce niu do za wo du i sta ło się prze szło ścią, dziśkształ to wa na jest te raź niej szość i przy szłość za wo du po -łoż nej i pod no sze nie je go pre sti żu w opi nii spo łecz nej.

NNaasszzaa mmeennttoorrkkaa

Page 36: Położna WIE numer promocyjny

3366 PPoołłoożżnnaa WWiiee

ZDZISŁAWA WITKOWSKAw oczach innych

Je an net te Ka ly taPa nią Wit kow ską po zna łam, gdy by łam słu chacz ką na prak ty kach za wo do wych

w szpi ta lu im. prof. Or łow skie go przy ul. Czer nia kow skiej w War sza wie. Wspo mi -nam ją ja ko nie zwy kle wy ma ga ją cą a za ra zem cie płą i ser decz ną oso bę. Gdy za czy -na łam dy żu ry w szpi ta lu, za cho ro wa łam na ospę wietrz ną, co wy klu cza ło mniez dal sze go od by wa nia prak tyk. Po mo gła mi, po da ła po moc ną dłoń, od ro bi łam w in -nym ter mi nie wszyst kie za le gło ści. Nie wy obra ża łam so bie, bym mo gła przyjśćna se mi na rium nie przy go to wa na, mi mo że by łam ma mą ma łe go dziec ka i nie by łomi ła two. Pa nią Isię po dzi wia łam za wszyst ko: wie dzę, po sta wę za wo do wą, a na wetza uro dę.

Jo an na KiełbasińskaPa nią Zdzi sła wę Wit kow ską po zna łam na I ro ku

w stu dium me dycz nym, to był rok 1997. By ła i jest dlamnie wiel kim au to ry te tem. Mam ten za szczyt, że by łai na dal jest mo ją men tor ką, a tak że przy ja cie lem.

Po mi mo spra wo wa nia sta no wi ska dy rek to ra na ucza -ła tak że za wo du. Pa mię tam ćwi cze nia z tech nik po łoż -ni czych. Pierwszy rok, nie po tra fi łam po wie dziećde fi ni cji me cha ni zmu po ro du. Spoj rza ła na mnie swo -im wzro kiem i nic nie po wie dzia ła. Pa mię tam ten wzrokdo dziś. Za wsze się go ba łam. Wie dzia łam od ra zu cochce mi prze ka zać. Nie mu sia ła nic mó wić. Za czę łamsię uczyć. Prze ka zy wa ła i na dal prze ka zu je swo ją wie -dzę i zdo by te do świad cze nie. Na uczy ła mnie po ko ryi kin dersz tu by po łoż ni czej. Dzię ki niej dzi siaj wy ko nu jęswój za wód po łoż nej i na uczy cie la z ser cem. Za ra zi ła mnie tym. Dzię ku ję.

Joanna PiątkowskaZdzi sła wę Wit kow ską po zna łam w 1987 ro ku. Przy -

szłam wów czas do pra cy w Stu dium Po łoż nych na etatna uczy ciel ki za wo du. Ona na to miast zo sta ła dy rek tor kąte goż Stu dium i da ła się po znać ja ko po łoż na, „do bryfa cho wiec, oso ba ro zu mie ją ca mło dych lu dzi, któ raumie uczyć”. Ta ką cha rak te ry sty kę usły sza łam wcze -śniej, za nim się po zna ły śmy.

Isia by ła do brą dy rek tor ką. Dba ła o roz wój za wo do wyswo je go per so ne lu, ko le ża nek na uczy cie lek. Mo gły śmyuczest ni czyć w szko le niach, na któ re nas wy sy ła ła,rów nież otrzy my wa ły śmy po zwo le nia na uczest nic twow kur sach, o któ rych do wia dy wa ły śmy się po zasz kol ny -mi dro ga mi. W Stu dium pa no wa ła przy ja zna at mos fe ra,lu bi ły śmy i sza no wa ły śmy się wza jem nie. Isia po tra fi łaor ga ni zo wać pra cę i eg ze kwo wać po le ce nia w ta ki spo -sób, że czu ły śmy się jak part ner ki, a nie pod wład ne. Toby ło wy jąt ko we miej sce pra cy z wy jąt ko wą dy rek tor ką.

Jo an na BieńZdzi sła wę Wit kow ską po zna łam w 1983 r., kie dy to ja ko „ob ca”, bo z in nej szko ły

po łoż nych, zo sta ła za trud nio na w na szej war szaw skiej szko le ja ko na uczy ciel ka za -wo du po łoż nej. Po wie rzo no mi wte dy funk cję kie row ni ka szko le nia prak tycz ne go,a Ona już ta ką funk cję peł ni ła wcze śniej na Wy dzia le Po łoż nych w Ze spo le SzkółMe dycz nych w Ży rar do wie. Mo że z po wo du tych Jej wcze śniej szych do świad czeńza wo do wych, a mo ich do pie ro zdo by wa nych, mo głam jej w peł ni za ufać i wie rzyćw na szą do brą współ pra cę. Mo ja wia ra sta ła się rze czy wi sto ścią na pra wie 30 latwspa nia łej współ pra cy w pla no wa niu i re ali za cji kształ ce nia po łoż nych w War sza -wie. Z re la cji na szych uczen nic wie dzia łam, że Isia (tak Ją na zy wa ły śmy) jest na -uczy cie lem wy ma ga ją cym, za sad ni czym, kon se kwent nym, cza sem na wet ostrym.Jed nak w sy tu acjach trud nych i pro ble mo wych, oso bi stych lub na uko wych na szychuczen nic, by ła em pa tycz na i za wsze dą ży ła, aby tam, gdzie war to po móc, uczy nićwszyst ko dla kon ty nu acji kształ ce nia i uzy ska nia przez nie upra gnio ne go za wo du.

„Nada wa ły śmy na zbli żo nych fa lach” szcze gól nie wte dy, kie dy już w krót kimcza sie ca ła Ra da Pe da go gicz na w 1987 ro ku za ak cep to wa ła wnio sek po wo ła niaZdzi sła wy Wit kow skiej na sta no wi sko dy rek to ra szko ły. Za ufa ły śmy Jej zmy sło wior ga ni za cyj ne mu, wy jąt ko wej rze czo wo ści w for mu ło wa niu de cy zji i do sko na łe mupo ro zu mie niu z ze spo łem na uczy cie li oraz pra cow ni ków ad mi ni stra cji i ob słu gi.

Do koń ca funk cjo no wa nia war szaw skiej szko ły po łoż nych, do ro ku 2002, współ -pra co wa ły śmy ja ko ze spół kie row ni czy i dy dak tycz no -wy cho waw czy bez cho ro bli -wej ry wa li za cji. By wa ły co praw da spo ry, ale za wsze twór cze i „roz wo jo we”.

Na sze wie lo let nie re la cje za wo do we prze pla ta ły się ze spra wa mi oso bi sty mii ro dzin ny mi. Kon tak ty ko le żeń skie i ro dzin ne, po za pra cą za wo do wą, po zwa la łynam zro zu mieć sie bie, wspie rać się w trud nych chwi lach lub ra do wać, kie dy by ły ku te mu po wo dy.

NNaasszzaa mmeennttoorrkkaa

Page 37: Położna WIE numer promocyjny

OOppiinniiee

Wi ze ru nek po łoż nej w du żej mie rze kształ tu jąste reo ty py i prze ko na nia. Hi sto ria po łoż nic twajest dłu ga. By wa ły w niej okre sy, kie dy opie kaoko ło po ro do wa spo ty ka ła się z sza cun kiem i zro zu mie niem, i ta kie, kie dy ro lę po łoż nychspy cha no na mar gi nes.

Wy da je mi się, że współ cze snym po łoż nymnaj bar dziej prze szka dza prze trwa ły w świa do -mo ści spo łecz nej ob raz kosz mar nej po łoż nejro dem z cza sów PRL -u. Wte dy ca ła służ bazdro wia moc no od bie ga ła od ide ału, jed nak zo sta ły za pa mię ta ne głów nie te oso by, któ reby ły naj bli żej pa cjen ta. Być mo że dla te go, że od nich wy ma ga się naj wię cej em pa tii i po zy tyw ne go na sta wie nia.

Dziś me dia „po ma ga ją” w utrwa le niu te goob ra zu. To są rze czy nie za leż ne od nas, ale nawi ze ru nek po łoż nej w spo łe czeń stwie po za ste -reo ty pa mi, nie ste ty czę sto nie ko rzyst ny mi,wpły wa ją tak że oso bi ste do świad cze nia pa -cjen tów. Dla te go my ślę, że nie war to sku piaćsię na tym, na co nie ma my wpły wu, po nie ważwi ze ru nek po łoż nej i pre stiż za wo du za le żygłów nie od nas sa mych: na szej mo ty wa cji,am bi cji, ener gii wkła da nej w pra cę, pa sji i ak -tyw no ści.

Na prze strze ni ostat nich lat za wód po łoż nejprze szedł ogrom ną prze mia nę. Aby zo stać po łoż ną, trze ba ak tu al nie ukoń czyć co naj mniejstu dia li cen cjac kie. Przed po łoż ny mi ma lu je się wiele no wych per spek tyw, ta kich jak ka rie rana uko wa czy pro wa dze nie fizjologicznej ciąży.Ich kom pe ten cje ro sną, a wraz z ni mi po ja wiasię co raz wię cej no wych moż li wo ści. Wie le z nich po zo sta je nie wy ko rzy sta nych. Na wetpo łoż ne z du żym do świad cze niem i wie dząrzad ko chcą pra co wać sa mo dziel nie, po dej mo -wać no we wy zwa nia. Czę sto go dzą się na pra -cę po ni żej swo ich kwa li fi ka cji i moż li wo ści,jed no cze śnie na rze ka jąc i nie czu jąc speł nie niaza wo do we go ani sa tys fak cji z wy ko ny wa nejpra cy. Ta kie po sta wy nie ste ty sprzy ja ją utrwa -la niu krzyw dzą cych ste reo ty pów, na wet je ślido ty czą tyl ko czę ści śro do wi ska za wo do we go.

Ste reo ty po wo ko ja rzo ne je ste śmy je dy niez sa lą po ro do wą, ewen tu al nie no wo rod kiem.Po łoż ne wciąż czę sto my lo ne są z pie lę gniar -ka mi i na zy wa ne „sio stra mi”. Ro la po łoż nejspro wa dza na by wa do asy sty i czyn no ścipie lę gniar skich. Gdzieś głę bo ko w świa do -mo ści ko biet za ko rze nio ny jest sche mat: je stem w cią ży, więc mu szę być pod opie kągi ne ko lo ga, a przy mo im po ro dzie mu si być

obec ny le karz, bo tak jest bez piecz nie. Od cza su do cza su moż na jesz cze usły szećokre śle nie „per so nel śred ni”, na szczę ścieco raz rza dziej.

Me dia czę sto kształ tu ją fał szy wy wi ze ru nekna sze go za wo du, utrwa la jąc ste reo ty py, cho -ciaż moż na za uwa żyć nie wiel kie zmia ny na lep -sze. Czę sto pu blicz ne roz mo wy o po łoż nychspro wa dza ją się do te ma tu pro te stów, za rob -ków i kiep skich wa run ków pra cy. Mo gło by sięwy da wać, że są to sy tu acje, na któ re nie ma mywpły wu. Czy aby na pew no? Świa do mo ścispo łecz nej nie da się zmie nić z dnia na dzień,ona kształ to wa ła się la ta mi. Po trze ba wie ludzia łań, zmia ny na sta wie nia, okre śle nia swo ichocze ki wań, ce lów i dą że nia do nich. Nie jest toła twe, ale ma ły mi kro ka mi tak że moż na dojśćwe wła ści we miej sce. Każ da z nas mo że bu do -wać po zy tyw ny wi ze ru nek za wo du po łoż nej,sta no wiąc do bry przy kład i bu du jąc swój au to -ry tet. Pod sta wa mi au to ry te tu są wie dza i po sta -wa, a jed no w du żej mie rze za le ży od dru gie go:stan wie dzy wpły wa na na sze po sta wy i za cho -wa nia, a po sta wa wo bec pa cjen ta i wo bec cią -głe go do kształ ca nia – na stan wie dzy.

Po łoż na mu si mieć sze ro ką, wszech stron nąwie dzę i wciąż ją ak tu ali zo wać. To ozna cza

Wizerunek położnej w społeczeństwie – CZY WYGRAMY ZE STEREOTYPAMI?

MMaa rriiaa LLee ppuucc kkaa. Je stem po łoż ną z pa sją, uwiel biam kon takt z ludź mi, je stem dum na z te go, że mo gę to wa rzy szyć ko bie tom w naj waż niej -szych mo men tach ich ży cia. Je stem dok to rant ką Ka te dry Gi ne ko lo gii i Po łoż nic twa Wro cław skie go Uni wer sy te tu Me dycz ne go. Zaj mu ję się tak -że edu ka cją oko ło po ro do wą dla przy szłych ro dzi ców, pro wa dzę por talme dycz ny dla ko biet i blog po łoż nej – Fe mi na Sum.pl.

PPoołłoożżnnaa WWiiee 3377

Page 38: Położna WIE numer promocyjny

3388 PPoołłoożżnnaa WWiiee

z jed nej stro ny czę ste kur sy, kon fe ren cje, szko -le nia i warsz ta ty, a dru giej – co raz więk szekom pe ten cje. Wciąż jed nak moż na spo tkać ne -ga tyw ne re ak cje za rów no w sto sun ku do szko -leń („dla cze go mam po świę cać swój pry wat ny,do dat ko wy czas, nie pła cą mi za to”), jak i no -wych kom pe ten cji („prze cież to tyl ko ozna czado dat ko we obo wiąz ki, mam ich już za du żo, a pła cą mi ma ło”). Po sta wy „nie chce mi się” i „za ile?” z pew no ścią nie pod nio są ani pre sti -żu za wo du po łoż nej, ani za rob ków, na któ re bezprze rwy na rze ka my.

Wszyst kie do sko na le wie my o tym, że na szapo sta wa po win na pre zen to wać em pa tię, sza -cu nek i za in te re so wa nie pa cjent ką. W prak ty ceby wa róż nie, a wi ną czę sto obar cza my sys tempra cy czy brak cza su. Bo jak po świe cić pod -opiecz ne mu dłuż szą chwi lę, aby wy ka zać za in -te re so wa nie je go sy tu acją, kie dy na wet napod sta wo we czyn no ści cza sem bra ku je namcza su? Nie ule ga wąt pli wo ści, że to po waż nypro blem i trze ba dą żyć do je go roz wią za nia.Pó ki jed nak to nie na stą pi, war to zwró cić uwa -gę na to, na co w tej chwi li ma my wpływ.

Mam wra że nie, że wie lu po łoż nym bra ku jepew no ści sie bie. W jed nym z ar ty ku łów ba da -ją cych sa mo oce nę przed sta wi cie li za wo dówme dycz nych zna la złam in for ma cję, że po łoż nei pie lę gniar ki ma ją ni ską sa mo oce nę i swo jąpo zy cję za wo do wą bar dzo czę sto sta wia ją w hie rar chii ni żej niż np. le ka rza. Za pew ne w du żym stop niu prze kła da się to na na szą po -sta wę i to, jak je ste śmy od bie ra ne przez oto -cze nie. Z jed nej stro ny pa cjen ci de kla ru ją du żysza cu nek do na sze go za wo du, a z dru giej przy -pi su ją mu ni ską ran gę – więk szość an kie to wa -nych na szą pra cę oce nia ja ko „po moc ni czą” – bar dziej do da tek do le cze nia niż je go istot nyele ment. Na sza sa mo dziel ność za wo do wa jestwła ści wie nie do strze ga na. Być mo że dla te gowie le ko biet, wy bie ra jąc miej sce do po ro du,kie ru je się miej scem pra cy le ka rza pro wa dzą -ce go, cza sem bli sko ścią miej sca za miesz ka -nia. Opie ki po łoż nych ra czej nie bie rze się poduwa gę. Wciąż czę sto zda rza mi się sły szeć, żepo ród pro wa dzi le karz, a kie dy py tam o ro lę

po łoż nej, pa da od po wiedź, że „po ma ga” al bo„wy ko nu je po le ce nia le ka rza”.

Du że zna cze nie ma wy gląd i za cho wa nie: po pierw sze dla te go, że czę sto nie uży wa my w pra cy iden ty fi ka to rów, a po dru gie, wie le z nas wciąż „za po mi na” przed sta wić się pa -cjent ce, uzna jąc, że to zbęd ny szcze gół. Mo imzda niem jest to do sko na ła oka zja, aby po ka zać,kim jest po łoż na. Du że zna cze nie ma to, czyro dzą ca zo sta nie po wi ta na w sa li po ro do wejsło wa mi „Dzień do bry, pro szę się po ło żyć” wy -po wie dzia ny mi znad do ku men ta cji, czy jed nakpo łoż na po dej dzie, na wią że kon takt wzro ko wy,przy wi ta się, przed sta wi i po wie w kil ku zda -niach za co jest od po wie dzial na.

Na sze re la cje z in ny mi po łoż ny mi, le ka rza mii po zo sta łym per so ne lem są za uwa ża ne przezpa cjent ki i oce nia ne. Nie ste ty rzad ko zda je myso bie z te go spra wę. Na re la cje in ter per so nal newpły wa na sza po zy cja, po czu cie war to ści,pew ność sie bie. Ba da nia wy ka zu ją, że le ka rzema ją du żo wyż sze po czu cie wła snej war to ści,a po łoż ne w spo sób świa do my i nie świa do myczę sto oka zu ją swe go ro dza ju pod po rząd ko -wa nie, od bie ra ne przez oto cze nie ja ko za leż -ność czy pod le głość za wo do wa. Po łoż nazwy kle zwra ca się do le ka rza z sza cun kiem,uży wa jąc zwro tu „pro szę pa na” czy „pa niedok to rze” (na wet je śli le karz nie po sia da stop -nia na uko we go dok to ra), czę sto otrzy mu jącod po wiedź w for mie bez oso bo wej lub wręcznie grzecz nej: „zrób cie”, „niech któ raś zro bi”,„sio stro” czy per „ty”.

Nie bez zna cze nia są też wy ko ny wa ne przeznas czyn no ści. Pa cjen ci, za py ta ni ja kie czyn no -ści wy ko ny wa ne przez po łoż ne i pie lę gniar kiob ni ża ją w ich oczach ran gę za wo du, od po -wia da li za zwy czaj, że wy no sze nie ba se nów,ście le nie łó żek, my cie i kar mie nie cho rych,pod my wa nie, pro wa dze nie na ba da nia. Sa mawie lo krot nie spo tka łam się z tym, że w cza sieob cho du, w któ rym bie rze udział kil ku oso bo wagru pa le ka rzy i po łoż nych, po łoż na po da je le ka -rzo wi rę ka wicz ki, cza sem no si tak że po jem nikna od pa dy. Jak pa cjent ki wi dzą ta ką po łoż ną i jej ro lę w opie ce? Jed no cze śnie wciąż tak

rzad ko ko rzy sta my z peł nej sa mo dziel no ści,któ ra zde cy do wa nie zmie nia po strze ga nie na szej gru py za wo do wej.

Ran gę za wo du ob ni ża ją do dat ko wo ni skieza rob ki. Wi ze ru nek po łoż nej pro te stu ją cej, bez -ro bot nej i ma ło za ra bia ją cej kształ to wa ny jestnie tyl ko przez me dia, a tak że przez nas sa me.Za rob ki są ni skie, bo się na ta kie zga dza my i w opi nii spo łecz nej tak wła śnie oce nia myswo ją pra cę i jej war tość. Wy da je mi się, że je dy nym wyj ściem z tej sy tu acji jest po ka za niena szej ro li w opie ce zdro wot nej po przez kształ -to wa nie po zy tyw ne go wi ze run ku za wo du.

Po łoż na wy kształ co na, pew na sie bie, swo jejwie dzy i umie jęt no ści, zna ją ca swo ją war tość i wy cho dzą ca z ini cja ty wą, zo sta nie do ce nio naprzez spo łe czeń stwo i w efek cie tak że przezpra co daw cę oraz współ pra cow ni ków.

Wi ze ru nek po łoż nej kształ tu je my na szą co -dzien ną pra cą, pre zen to wa ną po sta wą, usta la -ny mi re la cja mi w ze spo le. Ma łe rze czy, któ rychczę sto nie za uwa ża my, są do strze ga ne przezna sze pa cjent ki i wpły wa ją na po strze ga nie za wo du. Si ła gru py za wo do wej to wza jem newspar cie, so li dar ność, mo ty wo wa nie się dodzia ła nia. Pa cjent ki oce nia ją po łoż ne na pod -sta wie wła snych do świad czeń, nie tyl ko obie -go wych opi nii. My ślę, że wy cho dząc z do bry miini cja ty wa mi, ko rzy sta jąc ze swo jej wie dzy i moż li wo ści, z pew no ścią wy gra my z krzyw -dzą cy mi ste reo ty pa mi. Ma my ogrom ny wpływna wi ze ru nek na szej gru py za wo do wej.

Maria Lepucka

Wizerunek położnejkształtujemy naszącodzienną pracą,prezentowanąpostawą, ustalanymirelacjami w zespole.

OOppiinniiee

Page 39: Położna WIE numer promocyjny

OOppiinniiee

Ni niej szy tekst jest zbio rem ab so lut nie try wial nych, bab skich, su biek tyw nych oraz bar dzo oso bi stych prze my śleń. Ale być mo że skło ni Mo je Ko le żan ki Po łoż nedo głęb szej re flek sji lub szcze rej roz mo wy z bli ską oso bą…

Jesz cze na stu diach usły sza łam jed ną ze„sta rych prawd” po wta rza nych przez do -świad czo ne po łoż ne: „Po łoż nic two jest bar -dzo za zdro sne o in ne dzie dzi ny ży cia,szcze gól nie o na sze ży cie oso bi ste, ro dzin -ne”. Po wo li prze ko nu ję się, że zna le zie niezło te go środ ka by wa co raz trud niej sze. Coza tem zro bić, aby żyć bez cią głych wy rzu -tów su mie nia? Na to py ta nie mu si od po wie -dzieć so bie każ dy sam, bo u każ de goczło wie ka gdzie in dziej le ży gra ni ca po czu cia„speł nie nia się” i „by cia wy star cza ją co do -brym”. Wy li cze nie, ile go dzin po świę cić pra -cy, a ile ro dzi nie, jest nie moż li we. My ślę, żew głę bi du szy ma my jed nak pew ność czy je -ste śmy za do wo lo ne z ja ko ści na szych re la cjiza wo do wych i oso bi stych. Pod świa do mieczu je my, w ja kim okre sie ży cia na któ rą stro nę po win ny śmy prze nieść cię żar.

Je ste śmy po łoż ny mi, ale je ste śmy też ko -bie ta mi. Czy po łoż nic two uwy dat nia w nasko bie cość? A mo że prze ciw nie – tak du żoma my wie dzy i do świad cze nia w „bab skichspra wach”, że wy da je nam się, że jużwszyst ko wie my i wszyst ko wi dzia ły śmy,wszyst ko po tra fi my prze wi dzieć? Mó wi sięczę sto o po łoż nych, że nie ma dla nich te -ma tu ta bu, że ża den od ruch fi zjo lo gii czło -wie ka nie jest w sta nie ich za wsty dzić czyznie sma czyć. W pra cy co dzien nie do świad -cza my nie zwy kłych chwil, z po gra ni cza ży -cia, a cza sem śmier ci. Na sze ner wy po win nybyć ze sta li, a rę ce spraw ne. Kie dyś usły sza -łam od do świad czo nej ko le żan ki po chwa łę,że do brze so bie ra dzę, bo na wet rę ka mi niedrgnie. Od po wie dzia łam jej, że ow szem, aleza to no gi mi się ugi na ją. My ślę, że po dob niejest z lę ka mi w gło wie ko bie ty -po łoż nej.

Nie je ste śmy wol ne od obaw, któ re to wa -rzy szą każ dej ko bie cie. Za sta na wiam się, naile po łoż nic two po ma ga nam sta wić czo łado świad cze niu ma cie rzyń stwa. Wy da je się,że po win no być nam ła twiej. Przede wszyst -kim lu bi my śro do wi sko szpi ta la, czu je my siętam jak ry ba w wo dzie. Nie wie le rze czy jestdla nas nie zro zu mia łych. Sa ma świa do mość

te go, jak funk cjo nu je pla ców ka me dycz na,po win na zmniej szyć stres. Izba przy jęć nasnie prze ra ża, zna my pro ce du ry. Sło wa wy po -wie dzia ne z bo ku żar go nem me dycz nych niesą dla nas ta jem ni cą, a więc nie bu dzą nie -po trzeb nych lę ków, nie przy cho dzą nam dogło wy nie uza sad nio ne po dej rze nia. DźwiękKTG jest zna ny i przy ja zny. Nie mu si my py -tać, czy z na szym dziec kiem wszyst ko jest w po rząd ku. Nie ma my wy gó ro wa nychocze ki wań co do po ro du, z po ko rą i cier pli -wo ścią przyj mu je my bieg wy da rzeń. Po tra fi -my wła ści wie usze re go wać prio ry te ty, nieza mar twia my się na szym no wo rod kiem oce -nio nym na 8 pkt za miast 10. In for ma cja o wy dol no ści krą że nio wo -od de cho wej namwy star cza, zresz tą sa me ją oce ni my. Resz tapro ble mów jest do prze pra co wa nia.

Przede wszyst kim ma my coś, na co ko -bie ty „spo za bran ży” li czyć nie mo gą. Tosieć kon tak tów spo łecz nych. Nie oce nio na,je śli po trzeb na jest spe cja li stycz na po moc.Wie my gdzie iść, drzwi eks per tów czę stosto ją dla nas otwo rem, bez ko lej ki, bez pie -nię dzy, wy star czy po pro sić ko le gę, ko le żan -kę z pra cy. Pla ców ka, w któ rej je ste śmyza trud nio ne, a kon kret niej lu dzie w niej pra -

Położna – KOBIETA – MATKA

IIwwoonnaa SSttęęppiieeńń.. Jestem położną i politologiem (absolwentką WUM i UW w Warszawie). Przez wiele lat szukałam swojej pasji w różnych branżachi ostatecznie moim spełnieniem okazało się położnictwo. Chcę, aby kobietybyły zawsze traktowane z szacunkiem i otaczane profesjonalną opiekąmedyczną. Na co dzień staram się postępować według tych zasad. Pracujęw warszawskim szpitalu na bloku porodowym i na oddziale patologii ciąży.

PPoołłoożżnnaa WWiiee 3399

Page 40: Położna WIE numer promocyjny

OOppiinniiee

cu ją cy za zwy czaj udzie lą nam po mo cy i po -trak tu ją szcze rze i życz li wie w myśl za sa dy:„to na sza po łoż na”. Te go przy naj mniejwszyst kie by śmy so bie ży czy ły. Wi dzia łamwie le ta kich po zy tyw nych przy kła dów, a ne -ga tyw nych mam na dzie ję jest nie wie le. Ma my swo je wir tu al ne gru py, gdzie py ta myko le żan ki z ca łej Pol ski o ra dę. Do ceń my tę moż li wość i wspie raj my się na dal.

Ja kie jest za tem źró dło na szych lę ków?Nad miar wie dzy i do świad czeń? Żad nej nie -zwy kłej praw dy tu nie od kry wam. Star szepo łoż ne czę sto zwra ca ją się do stu den teksło wa mi: „Na pa trzy cie się na po ro dy, a po -tem nie bę dzie cie chcia ły mieć dzie ci”. Być mo że nie któ re z po łoż nych ma ją ta kieoba wy, in ne na to miast wie rzą w si łę swo je -go cia ła i umy słu, a przede wszyst kim w szczę śli wy los. Znam oso by, któ re pra cu -jąc na od dzia łach pa to lo gii no wo rod ka, od czu wa ją sil ny lęk przed ma cie rzyń stwem, po ro dem al bo nie płod no ścią.

Po łoż na w cią ży, po łoż na, któ ra sa ma ro dzi... Czy czu je my, że śro do wi sko ina czejnas trak tu je? Nie ma my pra wa bać się po ro -

du? A mo że sa me usta wia my so bie wy żejpo przecz kę i nie chce my po ka zać „praw dzi -wej twa rzy”? Nam nie wy pa da pła kać trze -cie go dnia po po ro dzie? Nie ma my pra wamieć pro ble mów lak ta cyj nych? Ja ko mat kado dziś mam wy rzu ty su mie nia, bo nie uda łomi się wejść na sa lę po ope ra cyj ną do mo je -go krzy czą ce go i drżą ce go ze stra chu trzy lat ka. Ze spół blo ku był nie ugię ty, do pó kidziec ko nie za czę ło re ago wać na stres nie -po ko ją cy mi ob ja wa mi fi zycz ny mi. Osta tecz nie ane ste zjo log prze ka zał mi syn kai pro blem znik nął. Po my li łam się, dziec ko nie by ło ospa łe po le kach, ale w hi ste rii. In na mat ka na wet nie za sta na wia ła by się: za sa dy są ta kie, że na sa le po ope ra cyj ną się nie wcho dzi i ko niec, ni czy ja w tym wi na. Ale ja je stem po łoż ną, wie dzia łam, że tłu mystu den tów ma ją wstęp, a mnie się nie uda łowejść. Za wio dłam?

Nie wiem, jak na si lo ne jest zja wi sko wy -gó ro wa nych ocze ki wań i obaw po łoż nych.Być mo że ktoś pro wa dził na ten te mat ba da -nia na uko we. Wiem na to miast, że są lę ki, z któ rym mie rzą się tyl ko po łoż ne i le kar ki.

Nie mo że my po zwo lić so bie na śle pe za wie -rze nie per so ne lo wi, nie ufa my bez gra nicz nie,że per so nel jest nie omyl ny. Sa me też cza -sem po peł nia my błę dy, ludz ka rzecz. Ma myświa do mość jak nie kie dy nie prze wi dy wal nąna tu rę ma po łoż nic two. Gdzieś w głę bi du -szy, zu peł nie spo koj nie i na chłod no do pusz -cza my moż li wość nie ko rzyst nych wy da rzeń.Na szczę cie zmie rze nie się z tym stra chem i wspar cie spo łecz ne ze stro ny bli skich i ko -le ża nek po tra fi zdzia łać cu da. Wie rzę też, że zba wien ny jest pro ces obiek ty wi za cji na szych obaw, czy li na zwa nie ich, na pi sa nie,prze ga da nie, choć by na wet set ny raz.

Iwona Stępień

Gdzieś w głę bi du szy,zu peł nie spo koj nie i na chłod no do pusz -cza my moż li wośćnie ko rzyst nych wy da -rzeń. Na szczę ciezmie rze nie się z tymstra chem i wspar ciespo łecz ne ze stro nybli skich i ko le ża nekpo tra fi zdzia łać cu da.

4400 PPoołłoożżnnaa WWiiee

Page 41: Położna WIE numer promocyjny

OOllggaa TTaauutteerr. Jestem świeżo upieczoną położną. Uwielbiam dzieci, jestempasjonatką położnictwa. Moim życiowym celem jest szerzenie wiedzy natemat przygotowania do świadomego macierzyństwa. Marzę o własnejszkole rodzenia. Niedawno zrobiłam kurs Masażu „Dotyk Motyla” i udało mi się uzyskaćcertyfikat okończenia podstawowego kursu języka migowego.

Gdy ktoś mnie za py ta, co naj bar dziej za pa mię -ta łam z pierw sze go po ro du, w któ rym mia łamprzy jem ność uczest ni czyć, to na su wa ją mi siętrzy rze czy.

Pierw sza, to pio sen ka ze spo łu Stau ros „Ja ki tu spo kój”. Ro dzą ca cią gle to śpie wa ła. Sie dzia ła na pił ce w ocze ki wa niu na skurcz i śpie wa ła: „Ja ki tu spo kój, na na na, nic sięnie dzie je, na na na na, nikt się nie ba wi, nana na, wszy scy się nu dzą na na na na”.W pew nym mo men cie i jej mąż to śpie wał,a ja, wy cho dząc z ich sa li, sa ma mia łam tępio sen kę w gło wie. Dru ga rzecz, to gło wa stu den ta me dy cy nypod mo ją pa chą (!). Nad szedł mo ment, że niktjuż nie śpie wał. Ro dzi ły śmy syn ka. Sta łamz po łoż ną w ocze ki wa niu na skurcz, gdy na gle coś mnie pod ku si ło, że by się od wró cićza sie bie. Mo im oczom uka za ła się gru pastu den tów. I nie, to nie by ła grup ka, gru pecz kaczy gro mad ka. To był tłum lu dzi! Wszy scywpa trze ni w Ro dzą cą. I gdy nad szedł mo ment,w któ rym uka za ła się głów ka i czar ne, dłu giewło ski ma lu cha, ja kiś spryt ny stu dent me dy -cy ny we pchnął gło wę pod mo ją pa chę, że byle piej wi dzieć. Oczy wi ście by łam ubra na naja ło wo. Zo rien to wał się, że coś jest „nie tak”

w mo men cie, gdy się na mnie spoj rzał (a mo -że ja na nie go). W każ dym ra zie zno wu mia -łam du żo miej sca. No i trze cia rzecz, chy ba naj bar dziej po łoż ni -cza: uro dzi ła się głów ka. Dla mnie czas się za trzy mał. By łam wpa trzo na w tę ma lut ką,czar ną głó wecz kę. Za mar łam. Ocu ci ła mnieko men da po łoż nej: „Ol ga, no po łóż rę ce nagłów ce, na co cze kasz!”. Wy cią gnę łam rę ce,jak by w zwol nio nym tem pie. Mo je dło nie zna -la zły się na głów ce. Po łoż na po ło ży ła na nieswo je dło nie i wspól nie „uro dzi ły śmy” bar ki i resz tę dziec ka. Po tem prze cię łam pę po wi nę.Gdy nad szedł mo ment prze nie sie nia ro dzi ny naod dział po łoż ni czy, za py ta łam Ro dzą cą,czy nie prze szka dza ła jej ta ka du ża pu blicz ność.Stwier dzi ła, że nie. Tak na praw dę ni ko go nie wi -dzia ła, a prze cież stu den ci też mu szą się uczyć.Gdy szczę śli wa ro dzi na opusz cza ła po ro dów kę,znów usły sza łam: „nic się nie dzie je, ja ki tuspo kój, [...] wszy scy się nu dzą”.To był pięk ny po ród. We dług mnie ide al ny jakna pierw szy stu denc ki po ród. Wszyst ko by łocu dow ne: Ro dzą ca, bo wszyst ko po zwa la ła miprzy so bie zro bić. Jej mąż, któ ry ją wspie rał,li czył od de chy, ma so wał. I po łoż na, któ ra po ka za ła mi, jak to jest być pierw szą oso bą,któ ra trzy ma w rę kach no we ży cie.

NNOO PPOOŁŁÓÓŻŻ RĘCE NA GŁÓWCE!

ZZ ppaammiięęttnniikkaa mmłłooddeejj ppoołłoożżnneejj

PPoołłoożżnnaa WWiiee 4411

Page 42: Położna WIE numer promocyjny

4422 PPoołłoożżnnaa WWiiee

KKuulliinnaarriiaa

Kie dy na stra ga nach po ja wia ją się ma leń kieśliw ki wę gier ki, na myśl przy cho dzą mi wspo -mnie nia z dzie ciń stwa. Dziad ko wie tuż powoj nie ku pi li ma lut ką dział kę w Za le siu Dol -nym obok Pia secz na. Już wte dy ro sły tamdrze wa owo co we – kil ka ja bło nek i dwie do -rod ne śli wy. Mu szę przy znać, że za wio sen -nym pie le niem grzą dek zde cy do wa nie nieprze pa da łam, ale kie dy we wrze śniu za czy na -ła się szko ła, przy cho dził czas zbio rów owo -ców. Pa mię tam, jak Dzia dek ra zem z Ta tąwy cią ga li z ko mór ki dłu ga śną dra bi nę, chwy -ta li ko sze i wdra py wa li się na drze wa. A póź -niej w ma lut kim dom ku roz no sił się za pachsma żo nych po wi deł. By ły pysz ne...

Bab cia ro bi ła po wi dła kla sycz nie – z cu -krem. Wte dy jesz cze nikt się nie za sta na wiał,czy cu kier fak tycz nie krze pi, czy mo że jed nakjest ina czej. Ale na szczę ście sło dziut kich wę -gie rek nie trze ba by ło prze sad nie do sła dzać.Bab ci ne po wi dła za wsze by ły znacz nie bar dziej kwa sko wa te niż te, któ re się ja da ło u róż nych zna jo mych.

Mi mo że wie le róż nych pro duk tów ro bięsa ma, do po wi deł ja koś ni gdy nie mo głam się

za brać. Od stra szał mnie ten dłu gi, żmud ny,po wol ny pro ces sma że nia. Na do da tek w na szym do mu już od daw na nie uży wa sięcu kru, więc po wi dła rów nież mia ły być wy -łącz nie z na tu ral nym owo co wym cu krem – a to wy ma ga ło spe cjal nej pro ce du ry przy -go to wa nia sło ików. Jed nak po sta no wi łamwziąć by ka za ro gi i ku pić tro chę wę gie rek naprób ne sma że nie. Oka za ło się, że ku pi łamzde cy do wa nie za ma ło...

Szu ka jąc róż nych prze pi sów tra fi łam na ra -dy nie za stą pio nej Lu cy ny Ćwier cia kie wi czo weji od ra zu przy to czę pierw szą pod sta wo wą,któ ra po twier dzi ła mój za mysł: „Po wi dła śliw -ko we ro bią się w ostat nich dniach wrze śnialub w pierw szych paź dzier ni ka, gdy wę gier kisą nie tyl ko doj rza łe, ale zu peł nie prze sta łe,wte dy bo wiem ma ją już bar dzo wie le sło dy -czy, któ ra za stę pu je zu peł nie po trze bę do da -nia cu kru”.

Uda ło się zna leźć od po wied nie owo ce i roz po czę łam pro duk cję mo ich pierw szychpo wi deł. Śliw ki umy łam, każ dą prze kro iłam napół i wy ję łam pest kę. Sma ży łam je w garn kuo gru bym dnie, na ma leń kim ogniu, przez kil -

ka go dzin, do da jąc odro bi nę cy na mo nu i mie -sza jąc co ja kiś czas drew nia ną łyż ką. Do brzejest po wta rzać ten pro ces przez dwa, a na wettrzy ko lej ne dni, ale po nie waż nie mia łam ażty le cier pli wo ści i aż ty lu śli wek, za pa ko wa łamje do sło icz ka już dru gie go dnia. My śli cie, żesię po my li łam. Otóż nie! Z ki lo gra ma śli wekzo stał tyl ko je den nie du ży sło iczek. Fak temjest, że po wi dła o dzi wo ja koś szyb ko zni ka ływ trak cie sma że nia, a do mow ni cy nie usta ją cosię ob li zy wa li...

Po sa mym pro ce sie dłu gie go sma że nia dru -gą klu czo wą kwe stią jest od po wied nie przy go -to wa nie sło ików. Mo ja Ma ma sło iki do kład niemy je i przez ja kieś 10 mi nut wy pa rza w pie cy -ku, w tem pe ra tu rze 110°C, a na kręt ki wrzu ca w tym cza sie do go tu ją cej się wo dy. Ja ro bię tak sa mo i ni gdy jesz cze żad ne prze -two ry nam się nie po psu ły, więc ten spo sóbpo le cam. Go rą ce po wi dła na le ży wło żyć do go rą cych sło ików (ale nie ta kich pro sto z pie ca,że by nie pę kły), do kład nie za krę cić i od wró cićdo gó ry dnem. A póź niej już tyl ko roz ko szo waćsię zi mą ich cu dow nym sma kiem.

Małgorzata Konopka-Kabulska

Jeżeli powidła śliwkowe,TO TYLKO BEZ CUKRU

CCoo,, oopprróócczz ffaann ttaa ssttyycczz nnee ggoo ssmmaa kkuu,, zznnaajj ddzziiee mmyy ww śślliiww kkaacchh??Śliw ki za wie ra ją cen ne an ty ok sy dan ty oraz po li fe no le. Sub stan cje te za -po bie ga ją uszko dze niom ko mó rek wy wo ły wa nym przez wol ne rod ni -ki. Chro nią rów nież cho le ste rol przed utle nie niem. W śliw kach znaj du jesię tak że po tas, któ ry po ma ga re gu lo wać ci śnie nie krwi i wspo ma gaser ce. Du ża za war tość wie lu wi ta min z gru py B oraz ma gne zu dzia ła ko -rzyst nie na sys tem ner wo wy. Śliw ki uła twia ją ab sorb cję że la za przezor ga nizm, ma ją też spo ro fos fo ru. Owoce te po win ny po ko chać oso by ma ją ce pro ble my z pę ka ją cy mi na -czyn ka mi krwio no śny mi – za wie ra ją one spo ro wi ta mi ny K. Nie moż naza po mnieć o cen nym błon ni ku, w któ re go skład wcho dzi pek ty na, po -bu dza ją ca pe ry stal ty kę je lit i wy mia ta ją ca z nich reszt ki po kar mo we,oraz sor bi tol, ma ją cy wła ści wo ści prze czysz cza ją ce.

Page 43: Położna WIE numer promocyjny

MAGAZYNM

JUŻ OD GRUDNIA ZNAJDZIESZ NAS W SWOIM KIOSKU W PIERWSZYM NUMERZE m.in.

CC II ĄĄ ŻŻ AA MM AA MM AA DD ZZ II EE CC KKOO

RRAADDZZIIMMYYPielęgnacja blizny po cięciu cesarskim

DDZZIIEECCKKOOPierwsza podróż – jak się do niej przygotować

ZZDDRROOWWAA MMAAMMAAProwadzenie ciąży przez położną

NNUUMMEERR PPRROOMMOOCCYYJJNNYY NNAA NNAASSZZYYMM FFAANNPPAAGGEEZZAAPPRRAASSZZAAMMYY DDOO LLEEKKTTUURRYY!!wwwwww..ffaacceebbooookk..ccoomm//JJooaannnnaaKKiieellbbaassiinnsskkaaMMaaggaazzyynnMMAAMM

Page 44: Położna WIE numer promocyjny