Pismo Dziobaka - sp.chocimska.edu.plsp.chocimska.edu.pl/wp-content/uploads/2014/01/... · energia...
Transcript of Pismo Dziobaka - sp.chocimska.edu.plsp.chocimska.edu.pl/wp-content/uploads/2014/01/... · energia...
Wydanie specjalne z okazji
Dnia Dziecka!Cena: 7 zł
Pismo DziobakaSSP Chocimska
Lato czeka!
Oddajemy w Wasze ręce kolejny, letni numer „Pisma Dziobaka”.
Tym razem tematem przewodnim jest ekologia. Być może
zechcecie przeczytać go na łonie natury?
Przyjemnej lektury!
Sonda Dziobaka. Dokąd na wakacje?
Jak myślicie, jakie rejony będą w tym roku najpopularniejsze na
wakacje? Ciepłe południowe czy raczej zimne? O kierunek
wakacyjnych wypraw zapytałam uczniów z klas V i VI. Zdania
były podzielone. Najwięcej osób wybiera się do Grecji (4),
Chorwacji (3), Francji (3) i Włoch (3). Niektórzy planują wyjazd
do Kanady, Anglii, a nawet do Hong Kongu. A wy? Dokąd
jedziecie? Wolicie ciepłe kraje i leniuchowanie na plaży czy lato
spędzacie aktywnie? Warto już teraz o tym pomyśleć, bo do
wakacji pozostał niecały miesiąc.
Agata Jaszczura
W numerze m.in.:
• Relacje z Dnia Ziemi, nocy w szkole oraz z wycieczki
• Ekologiczne samochody
• Wywiad z piosenkarką Urszulą Dudziak
• Recenzje filmów i książek
a także:
• Dzień Dziecka na świecie
• Quizy i zabawy
• Psychotest
2
Droga Ziemio,
Ty jesteś taka dobra, chociaż pewnie o tym nie wiesz. Dajesz dom mnie, mojej rodzinie i bilionom
innych ludzi. Jedyne, czego oczekujesz w zamian, to troska o Ciebie. Piszę ten list, ponieważ chcę Ci
powiedzieć, jaka jesteś dla mnie ważna. Jesteś domem z ciepłą atmosferą, z rodziną i z czajnikiem,
z którego unosi się para. Jesteś dla mnie także prezentem. Prezentem od Boga. Jesteś też planetą,
najwspanialszą ze wszystkich planet. Czasem myślę, że gdybym popatrzył z daleka, to pewnie bym Cię
nawet nie widział. Jesteś wiec także po prostu małym ziarenkiem w dużym kosmosie. Właśnie dlatego
do Ciebie piszę! Chcę, żebyś wiedziała, że dla mnie jesteś wszystkim. I za to Ci dziękuję,
Łukasz Wilski
Dziobak i ekologia
Ekologiczny ogródek Maksa i prezentacja Basi o trzęsieniach Ziemi
Wystawy, pokazy i konkursy uczniów „Chocimskiej”
Ekologia i ochrona środowiska to (...) nie tylko wielkiprzemysł, kopalnie i huty. To także Twoje i moje codzienne
gesty,to Twoja i moja kuchnia, łazienka, garaż, ogród.
To wybór przez Ciebie i przeze mnie środków komunikacji,sposobu spędzania wolnego czasu i taka ochrona środowiska
zaczyna się najbliżej: w tym pokoju, mieszkaniu, domu.
Eryk Mistewicz
22 kwietnia w naszej szkole odbył się Dzień
Ziemi, zdarzenie, które na długo pozostanie
w naszej pamięci. Obchody rozpoczęli Franek
i Basia z klasy VI, którzy przygotowali
prezentacje o powstaniu świata. Następnie
uczniowie starszych klas udali się do sal,
w których mogli zobaczyć prezentacje swoich
kolegów dotyczące ochrony przyrody, zjawisk
atmosferycznych, a nawet kosmosu. Maks
z klasy VI przyniósł mini ogródek i prawdziwe
robaki (!), którymi straszył dziewczyny. Wiele
osób z zaciekawieniem oglądało prezentację
Sawy z klasy V, która pokazała nam
ekologiczne metody wytwarzania energii.
„Fanów” nie zbrakło także twórcom wulkanów tryskających mieszanką octu i sody oczyszczonej
oraz Marcelowi, który przygotował ekologiczną grę cieszącą się wielką popularnością wśród małych
dzieci. Wiele osób spróbowało także swoich sił w quizach przygotowanych przez uczniów.
Po obejrzeniu prac kolegów wszyscy poszli do świetlicy, gdzie odbyło się spotkanie z Panią
doktor z Muzeum Ziemi, która opowiedziała nam o trzęsieniach ziemi i innych zjawiskach
wywołanych przesuwaniem się płyt tektonicznych. Obejrzeliśmy także doskonały film
wykonany przez Maję z klasy VI opowiadający o tym, jak się zachować w przypadku
trzęsienia ziemi. Na koniec w górę „wzbiła się” fontanna z wulkanu Jasia z klasy IV.
Następnie młodsze dzieci rozeszły się do klas, aby obejrzeć prace starszych kolegów. Każdy
uczeń chciał przyciągnąć uwagę jak największej ilości osób. Po prezentacjach w klasach
odbyło się spotkanie z przedstawicielem Ministerstwa Ekologii, który przybliżył nam trochę
przyszłość z punktu widzenia ekologa. Następnie młodsze klasy wróciły do swoich sal, a w
świetlicy Zosia z klasy VI zaprezentowała przygotowany przez siebie projekt o końcu świata.
Ku niezadowoleniu wszystkich uczniów spotkanie zakończyło się „wielkim sprzątaniem”.
Zofia Zdort
3
Prezentacje uczniów klas IV-VI
Witam, chciałabym zadać Panu kilka pytań na temat firmy produkującej elektryczne
samochody, w której Pan pracuje. Czy może nam Pan opowiedzieć, czym zajmuje się firma
i jakie są Pana zadania?
Ta firma to EWZ – centrala elektrowni, która zajmuje
się dostawą energii do wszystkich domów w Zurichu.
Auta elektryczne (po Angielsku PEV – plug-in electric
cars) wymagają ładowania swojej baterii, co powoduje
obciążenie linii wysokiego napięcia. Moja praca polega
na badaniu efektów tych obciążeń i opracowania
bezpiecznego systemu energetycznego. Jest to ważny
i ciekawy aspekt dostawy energii w dzisiejszych czasach, ponieważ popyt na samochody
elektryczne rośnie, co w niedalekiej przyszłości będzie wymagało zmian w systemie
energetycznym, aby wystarczyło prądu dla wszystkich aut. Procedura tych zmian jest zawiła,
wymagająca dużego nakładu czasu i pieniędzy. Dlatego postanowiliśmy wprowadzić elektryczne
auta do fazy testowej. W tym momencie zamawiamy prototyp PEV w różnych firmach
samochodowych. Następnym powodem, dla którego kupujemy PEV jest pokazanie, że te auta są
funkcjonalne i pożyteczne. Powszechniejsze w mojej firmie jest wypożyczanie aut elektrycznych
przez pracowników, którzy muszą np. dojechać do pracy niż korzystanie z własnego samochodu.
Moją rolą jest zaplanowanie całego systemu na kolejne 20 lat. Ponieważ popyt na takie auta
rośnie, wymagają one dogłębnej analizy.
W jaki sposób działają te samochody? Czy i jak często trzeba je ładować?
Generalnie auta elektryczne działają na podobnej zasadzie co auta z silnikiem spalinowym.
Główną różnicą jest elektryczny mechanizm zamiast zwykłego silnika oraz bateria, w której
energia jest przetrzymywana zamiast baku z paliwem. Elektryczny mechanizm zużywa energię,
poruszając autem i produkując energię, kiedy auto zwalnia. Ta druga funkcja nazywa się
rekuperacją i jest również używana np. w pociągach elektrycznych. Samochody rzeczywiście
muszą być ładowane. Długość ładowania zależy od pojemności baterii i mocy. Im większa
pojemność, tym dłużej trwa ładowanie baterii. Z drugiej strony im większa moc, tym szybciej ten
proces przebiega. Na dzień dzisiejszy większość gniazdek oferuje małą moc używaną do zasilania
przedmiotów codziennych. Elektryczny Smart jest dostosowany do zwyczajnej mocy, dlatego
jego ładowanie zajmuje ok. 6 godzin, kiedy jego bateria jest kompletnie pusta. Jednak badania
pokazały, że te auta są używane jedynie do małych dystansów, jak np. 20 km. W tym wypadku
Smart może być naładowany już szybciej niż w godzinę. Z możliwością ultra-szybkiego
4
CZY SAMOCHODY MOGĄ BYĆ EKOLOGICZNE? ZAPYTALIŚMY O TO RAFFAELA LA FAUCCI.
ładowania można by go naładować nawet w pięć minut! Tego typu system jest obecnie
opracowywany.
Jaką maksymalną prędkość osiągają elektryczne auta?
Można już kupić elektrycznego Smarta z wbudowanym limitem do 100km/h. Im szybciej
samochód może się poruszać, tym krócej będzie w stanie jechać. O wiele szybsza jest sportowa
Tekla Roadster, której limit wynosi już 200km/h.
Proszę mi powiedzieć, jakie auta już powstały w firmie? Czy są one dostępne na rynku?
Jak już wspominałem, są to między innymi Smart i Tesla. Jednak każdego roku coraz więcej firm
samochodowych wypuszcza nowe prototypy aut elektrycznych. Na przykład Mitsubishi, które
produkuje iMiev, Nissan, który produkuje Leaf, Chevrolet Volt, BMW i8 i wiele innych. Te auta
są czysto elektryczne. Ponieważ zasięg aut elektrycznych wciąż stanowi problem, produkowane
są auta, które łączą silnik elektryczny z silnikiem spalinowym. Są to auta hybrydowe
produkowane w dwóch kategoriach: PHEV (plug-in hybryd electric vehicles), które mogą być
ładowane, ale również można je napędzać benzyną. Moja firma uważa, że wprowadzenie aut
elektrycznych na większą skalę ma sens jedynie, jeżeli będą one ładowane energią ze źródeł
odnawialnych, jak np. energia słoneczna lub wiatrowa. Używając tych źródeł, emisja gazów
cieplarnianych zostałaby globalnie zmniejszona.
Jeszcze tylko jedno pytanie – czy ma Pan jakieś wesołe czy też śmieszne wspomnienia związane ze swoją pracą?
Pewnej zimy jechałem autem elektrycznym w daleką trasę, którą już wcześniej parę razy
przejechałem. Ponieważ było zimno, postanowiłem włączyć ogrzewanie. Następnie włączyłem
radio, żeby posłuchać trochę muzyki. Po pewnym czasie zorientowałem się, że bateria
samochodowa szybko się wyładowuje. Bardzo mnie to zmartwiło, ponieważ zdałem sobie sprawę
że może mi się nie udać dojechać do celu mojej podróży. Najpierw wyłączyłem radio, co niestety
niewiele pomogło. Następnie zdecydowałem, że trudno, ale muszę wyłączyć ogrzewanie. Na
szczęście zjeżdżając w dół, udało mi się minimalnie naładować baterię. Jadąc powoli, bez
ogrzewania udało mi się w końcu dojechać do celu. Ostatecznie strasznie zmarzłem, ale na
szczęście nie utknąłem w połowie trasy zakopany w śniegu.
Bardzo dziękuję za udzielenie wywiadu. Do widzenia.
Ja również bardzo dziękuję.
Wywiad przeprowadziła Barbara Roguska
5
6
Urszula Dudziak – światowej
sławy polska wokalistka jazzowa.
W dzieciństwie uczyła się grać na
fortepianie. Śpiewać zaczęła
w liceum zauroczona głosem Elli
Fitzgerald. Karierę rozpoczęła
w latach 60-tych w zespole
Krzysztofa Komedy.
Podstawę jej wokalistyki stanowi
instrumentalne traktowanie głosu
nazywane scatem, które przyniosło
jej ogromną sławę na całym
świecie. Obecnie mieszka i tworzy
w Warszawie.
Dzień dla Ziemi - akcje prowadzone corocznie wiosną, których celem jest promowanie postaw ekologicznych w społeczeństwie. Organizatorzy Dnia Ziemi chcą uświadomić politykom i obywatelom, jak kruchy jest ekosystem planety.
Wybitna polska wokalistka jazzowa Urszula Dudziak poparła akcję „Godzina dla Ziemi”.
Specjalnie dla nas opowiedziała, dlaczego warto żyć ekologicznie i jakie są jej proste
patenty na życie w zgodzie z naturą.
Zgasiła Pani światło 31 marca o 20.30? Dlaczego?
Zgasiłam nawet wcześniej, bo wyszłam z domu na koncert
z okazji akcji „Godzina dla Ziemi”, ale gdybym była w domu
o 20.30, na pewno bym zgasiła. Przyłączając się do tej akcji,
mam poczucie spełnienia bardzo ważnego obowiązku, jakim
jest oszczędzanie energii.
Dlaczego cała Polska zgasiła światło o tej porze? Jakie
przyniosło to korzyści dla Ziemi?
Był to wspaniały pokaz solidarności Polaków w tak bardzo
potrzebnej akcji, która uświadamia nam, że marnowanie
energii to wielka szkoda wyrządzana nam i naszej matce
Ziemi, a matkę mamę jedną. KOCHAJMY JĄ
I SZANUJMY!
Czy stara się Pani żyć ekologicznie?
Staram się żyć ekologicznie. Sortuję śmieci, nie marnuję
wody, oszczędzam światło, nie używam plastikowych
reklamówek, a zakupy pakuję w płócienne torby. Nie mam
samochodu i często jeżdżę komunikacją miejską, a jak mam
okazję poruszania tematu życia ekologicznego, czynię to
z wielką ochotą i zaangażowaniem.
Życzę wszystkiego dobrego i dziękuję za rozmowę.
Rozmawiała Zuzanna Stukonis
7
Święto 3 mają obchodzimy na pamiątkę ustanowienia tego właśnie dnia w 1791 r. drugiej na świecie
konstytucji – Konstytucji 3 Maja.
CO NIECO O NASZEJ KONSTYTUCJI
Konstytucja to ustawa rządowa przyjmowana przez Sejm. Zazwyczaj zostaje ona ,,zaprojektowana”
w celu zlikwidowania wad systemu politycznego w kraju. Tak też było w Polsce. Konstytucja
wprowadziła polityczne zrównanie mieszczan i szlachty oraz stawiała chłopów pod ochroną państwa,
w ten sposób łagodząc nadużycie pańszczyzny. Konstytucja zniosła zgubne instytucje m.in. liberum
veto. Konstytucja 3 Maja miała wyprzeć istniejącą anarchię popieraną przez część krajowych magnatów.
Niestety przyjęcie tej konstytucji sprowokowało wrogość sąsiadów Rzeczypospolitej Obojga Narodów.
W czasie wojny w obronie konstytucji Polska została pokonana przez Carycę Katarzynę, władczynię
Imperium Rosyjskiego.
LIBERUM VETO
Liberum veto to zasada ustrojowa Rzeczypospolitej Obojga Narodów dająca prawo każdemu z posłów
biorących udział w obradach Sejmu do zerwania ich i unieważnienia podjętych uchwał.
POSTANOWIENIA KONSTYTUCJI 3 MAJA
Król Stanisław August opisał Konstytucję 3 Maja jako ,, Opartą w głównej mierze na konstytucji Stanów
Zjednoczonych, lecz bez błędów w nich zawartych, zaadaptowaną do warunków panujących w Polsce".
Dziobak na tropie tradycji
EKOsonda Dziobaka
Niedawno obchodziliśmy Dzień Ziemi. Jednym z najważniejszych tematów, które poruszaliśmy, była
ekologia. Wszystkich zaciekawił elektryczny domek Sawy, eksperyment Naci, drzewo Maksa oraz
planeta Laury. Postanowiliśmy sprawdzić, czy uczniowie „Chocimskiej” dbają o naszą planetę.
Zapytaliśmy 20 osób ze szkoły (w tym uczniów, nauczycieli i personel) o to, czy segregują śmieci.
Okazuje się, że aż trzy czwarte pytanych sortuje śmieci, z czego dwie osoby zaczęło to robić po Dniu
Ziemi! Może jeżeli będziemy częściej organizować tego typu akcje, to ta jedna czwarta też zacznie dbać
o środowisko?
Maja Niewęgłowska
8
Konstytucja miedzy innymi ograniczała nadmierne przywileje
szlachty zagrodowej. Ograniczała również demokrację, pozbawiając
część społeczeństwa praw politycznych. We wcześniejszym akcie
prawnym prawa te nadano mieszczaństwu. W jego III artykule
zastrzeżono, że będzie on integralną częścią Konstytucji. Akt ten
nadawał mieszczaństwu prawo do bezpieczeństwa osobistego, prawo
do posiadania majątków ziemskich, prawo zajmowania stanowisk
oficerskich i stanowisk w administracji państwowej, prawo
nabywania szlachectwa. W akcie tym obejmowano pospólstwo
opieką "prawa i administracji rządowej". Był to pierwszy krok
w kierunku zniesienia poddaństwa chłopów i nadania praw
wyborczych tej największej, a zarazem najbardziej wyzyskiwanej
klasie społecznej.
Konstytucja przewidywała zebrania Sejmu zwyczajne – co dwa lata
oraz nadzwyczajne w razie narodowej potrzeby. Izba niższa składała
się z 204 posłów oraz 24 przedstawicieli miast królewskich. Izba
wyższa składała się z 132 członków senatorów, wojewodów,
kasztelanów, ministrów oraz biskupów.
Władza wykonawcza spoczywała w rękach rady królewskiej.
Komisji przewodniczył król. Składała się z pięciu wskazanych przez
niego ministrów: ministra policji, pieczęci (tzn. spraw wewnętrznych
– pieczęć była tradycyjnym atrybutem wcześniejszych kanclerzy),
ministra pieczęci spraw zagranicznych, ministra wojny i ministra
skarbu. Ministrowie byli wybierani przez króla, ale odpowiadali
przed Sejmem. Oprócz ministrów w komisji znajdował się również
prymas (będący przewodniczącym Komisji Edukacji Narodowej)
oraz (bez prawa głosu) – następca tronu, Marszałek Sejmu i dwóch
sekretarzy. Każdy akt prawny wydany przez króla wymagał
kontrasygnaty jednego z ministrów. Takie i inne prawa miały
zmienić nasze życie na lepsze. A czy to zrobiły? Na to pytanie każdy
musi odpowiedzieć sobie sam.
Barbara Roguska
Jan Matejko, Konstytucja 3 maja
Dzień Dziecka na świecie:
9
Czy wiecie, że DZIEŃ DZIECKA obchodzony jest na całym świecie? Inicjatorem tego
święta jest organizacja zwana International Union for Protection of Childhood, której
celem było zapewnienie dzieciom bezpieczeństwa.
Honduras - Día del niño (10 września)
Francja - Święto Rodziny (6 stycznia)
Japonia - Kodomo-no Hi (5 maja)
W dniu tym Japończycy wywieszają przed domami papierowe
karpie zwane Koi-nobori albo Satsuki-nobori.
Paragwaj - 16 sierpnia
Dzień Dziecka jest tu obchodzony w rocznicę bitwy o Acosta Nu, która rozegrała się w roku 1869 (wojna paragwajska) i podczas której zginęło wiele dzieci.
Turcja - 23 kwietnia
Dzień Dziecka obchodzony jest wraz ze Świętem Niepodległości i upamiętnia otwarcie tureckiego zebrania w 1920 roku w czasie walki Turcji o niepodległość.
Sprawdź swoją wiedzę:
1. Od kiedy w Polsce obchodzimy Dzień Dziecka?
a) od 1989 r.
b) od 2000 r.
c) od 1952 r.
2. W jakim celu ustanowiono Dzień Dziecka?
a) aby zapewnić bezpieczeństwo dzieciom całego świata
b) aby zapewnić dzieciom dobrą zabawę
d) wszystkie odpowiedzi są poprawne
3. W jakim kraju obchodzi się Kodomo-no Hi?
a) w Japonii?
b) W Hondurasie?
c) W Turcji?
4. Czy w Wielkiej Brytanii obchodzi się Dzień Dziecka?
a) Tak
b) Nie
Quiz przygotowała Agata Jaszczura
Materiał przygotowała Olimpia Delgado-Górecka
10
Z 11 na 12 Maja 2012 roku w naszej szkole odbyła
się Noc Średniowiecza dla uczniów klas V i VI.
Pomysł nocowania na Chocimskiej narodził się już
wiele miesięcy wcześniej. Nasze marzenie
pomogła nam urzeczywistnić Pani Dyrektor, która
zaprosiła fantastycznych animatorów. Dzięki nim
mogliśmy przenieść się w tajemnicze czasy
średniowiecza.
Oficjalnie zabawa rozpoczęła się o 17:30, jednak
uczniowie dwóch najstarszych klas żyli tym
zdarzeniem od samego rana. Trudnego zadania
opieki nad nami podjęli się Pan Michał Szwedo,
Pan Michał Czerniecki oraz Pani Dyrektor.
Spotkanie rozpoczęła prezentacja multimedialna
przygotowana przez jednego z organizatorów nocy,
który „przeniósł” podekscytowanych uczniów do
zamierzchłych czasów. Następnie udaliśmy się do
szatni, która ku naszemu zdziwieniu, tak jak reszta
szkoły, została udekorowana zgodnie ze
średniowiecznymi trendami. Na dole czekały na nas
wiedźmy, które poinformowały nas, co będziemy
robić tej wyjątkowej nocy. Mieliśmy zostać
rycerzami.
Tak właśnie rozpoczęła się dla każdego z nas długa
wędrówka urozmaicona trudnymi zadaniami,
u kresu której mieliśmy dostąpić zaszczytu
pasowania na rycerza. Musieliśmy przejść próbę
odnalezienia swojego imienia, rodziny oraz herbu. Aby móc zostać rycerzem, należało wykonać wiele trudnych zadań
Kolejka chętnych po wiedzę tajemną była długa
Tak wyglądają prawdziwe czarownice
Z naszego podwórka
11
Każdy z nas musiał wykonać własny miecz oraz uszyć
własną szatę. Nie obyło się też bez nauki łucznictwa
i władania mieczem, nauki tańca oraz najprawdziwszej
bitwy w ciemnościach boiska. Po licznych zadaniach
przypadł nam zaszczyt uczestniczenia w uroczystej
uczcie oraz ceremonialnym pasowaniu na rycerza.
Nawet najbardziej pesymistycznie nastawieni
uczestnicy mogli stwierdzić, że zajęcia były
perfekcyjnie zorganizowane i zabawy było co nie
miara. Bardzo przyjemnie było zobaczyć, jak się
dawniej żyło.
Spotkanie ze średniowieczem zakończyło się
emocjonującymi zawodami rycerskimi, które zgodnie
z oczekiwaniem wszystkich wygrał Krzysztof
Piskorski. Po pożegnaniu organizatorów, opiekunowie
zostawili nam wolną rękę. Wszyscy zgodnie
zdecydowaliśmy, aby obejrzeć film Monthy Paytona.
Po zakończeniu seansu uczniowie rozeszli się
do różnych sal.
Koniec imprezy (lub pobudka dla niektórych) nastąpił
o szóstej rano. Po wielkim sprzątaniu rodzice zabrali
nas do domów.
Większość z nas z pewnością uważa tę noc
za wspaniałą. Jeszcze do tej pory komentujemy
to pamiętne zdarzenie.
Maja Niewęgłowska
12
Dąb Bartek
Skansen w Tokarni
W drodze na Święty Krzyż
Zielono mi, czyli… relacja ze szkolnej wycieczki
23 maja wyjechaliśmy na trzydniową wycieczkę w Góry
Świętokrzyskie. O 7.00 zebraliśmy się przed szkołą,
zapakowaliśmy bagaże do autokaru i wyruszyliśmy
w drogę.
Pierwszą atrakcją tego dnia było oglądanie najstarszego
drzewa w Polsce – dębu Bartek, który rośnie przy
drodze w leśnictwie Bartków między Zagnańskiem
i Samsonowem. Kolejnym punktem wycieczki był
zamek królewski w Chęcinach z przełomu XIII i XIV
wieku, który zwiedziliśmy z lokalnym przewodnikiem.
Ten dzień był pełen atrakcji. Ok.14:00 pojechaliśmy do
Tokarni, by obejrzeć zabytkowy skansen. Przed
wejściem do dawnej wsi został ogłoszony konkurs
fotograficzno-literacki tematycznie związany
z miejscami naszej wycieczki. Po obejrzeniu starych
chałup i innych wiejskich obiektów pojechaliśmy do
ośrodka „Gołoborze”, gdzie zostaliśmy zakwaterowani
i gdzie zjedliśmy przepyszną kolacje. BYŁY
GOŁĄBKI!!! Wieczorem mieliśmy czas wolny.
Chłopcy, jak to oni, pobiegli kopać w piłkę,
a dziewczęta „zaprzyjaźniały się” z uczennicami szkoły
z Łodzi. O godzinie 22 wychowawcy ogłosili ciszę
nocną i poszliśmy spać. Tak zakończył się ten dzień.
Kolejnego dnia wstaliśmy już o 7.45 i po śniadaniu
(pysznej jajecznicy, serku i szyneczce) zapakowaliśmy
się do autokaru. Pojechaliśmy do Nowej Słupi, by wejść
na Święty Krzyż. Na samym szczycie tej góry
zwiedziliśmy opactwo benedyktynów i multimedialne
Muzeum Przyrodnicze.
13
Zjechaliśmy bryczkami zaprzężonymi w konie w dół... by za chwilę wspiąć się na Łysicę.
Rzeczywiście ten dzień nie był łatwy. Posileni obiadem, ruszyliśmy do Jaskini Raj, by
oglądać ją w zachwycie. Po tej fascynującej przygodzie wróciliśmy do ośrodka na kolację.
Chłopcy tradycyjnie grali w piłkę, a dziewczęta spędziły kilka kwadransów przed lustrem, by
przygotować się na dyskotekę, która okazała się... nudna.
Ostatniego dnia wycieczki zwiedzaliśmy zamek „Krzyżtopór”, a następnie podziemia w
Opatowie. Później pojechaliśmy do neolitycznej kopalni, gdzie dawniej wydobywano
krzemień. Mogliśmy przejść ciasnymi i niskimi korytarzami podobnie, jak robili to ludzie w
przeszłości. Ostatnią atrakcją wyjazdu był pobyt w Jura Parku w Bałtowie. Na szczęście nie
pożarły nas dinozaury i mogliśmy bezpiecznie wrócić do Warszawy.
To była niezapomniana wycieczka.
Joanna Jędrych
Na szczycie...
14
Dziobak polecaJesteśmy braćmi jednej ziemi. Wieki wspólnej doli i niedoli i długa wspólna droga- jedno słońce nam przyświeca.
Janusz Korczak
Można uznać, że Korczak w jednym zdaniu opisał tematykę adaptacji bestsellera Johna Boyne’a „Chłopiec w pasiastej piżamie”. Myśl tę ilustruje historią ośmioletniego Bruna, syna niemieckiego oficera SS, którego największym marzeniem jest zostać odkrywcą. Znudzony przymusowym pobytem na wsi wyrusza do pobliskiego lasu w poszukiwaniu przygód. Podczas wyprawy znajduje „dziwną farmę”, po której ludzie cały dzień chodzą w piżamach. Nieświadomy, czym w rzeczywistości jest to miejsce, zaprzyjaźnia się z mieszkającym na niej żydowskim chłopcem, który zmieni jego życie… na zawsze.
Trudno określić jaki to rodzaj filmu. Niektórzy mogą twierdzić, że to kolejny film o Holocaustcie. Jednak ta ekranizacja zdecydowanie różni się od owych dzieł. Na nowo porusza temat omówiony już w każdym aspekcie. Produkcja nie rozwija tematyki wojny, lecz przyjaźni i poświęcenia, poznawania prawdy i zaufania. Pokazuje szczęście w środku cierpienia i przede wszystkim błędy dorosłych. Fantastyczna i poruszająca gra aktorska głównych bohaterów, Asa Butterfield i Jack Scanlon pozwala nam otworzyć oczy i dostrzec, kto tak naprawdę jest naiwny. Przypomina nam, że nie ma dzieci – są ludzie; ale o innej skali pojęć, innym zasobie doświadczenia, innych popędach, innej grze uczuć. Może lepszej?
Nie ma tu scen drastycznych, lecz zdarzenia opisywany z punktu widzenia naiwnego chłopca, sprawiają że widz jest tak zaangażowany emocjonalnie w okrucieństwo zadawane niewinnym ludziom, że długo po obejrzeniu filmu nie potrafi uspokoić myśli…
Film został przeznaczony dla wszystkich, którzy chcą go obejrzeć, są gotowi go oglądnąć. Każdy skłonny do refleksji na temat cywilizacji powinien go zobaczyć. A inni, no cóż, muszą zostać dorosłymi.
Maja Niewęgłowska
W skład serii książek o przygodach Oksy Pollok wydawnictwa Czarna Owca wchodzą:• Las zbłąkanych• Ostatnia nadzieja
W magicznym świecie Oksy Pollock
Książka napisana przez Annę Plichotę i Cendrine Wolf wywarła na mnie ogromne wrażenie. Ta emocjonująca powieść już od pierwszej strony zaciekawia czytelników i potrafi ich „wciągnąć”. Nie możecie jej zatem przegapić. Warto poznać Oksę i przeżyć razem z nią niesamowitą przygodę. W świecie Oksy Pollock wydarza się wiele niestworzonych historii, z rodzaju tych, które można spotkać jedynie w książkach i filmach. Dziewczynka nie jest zwyczajną uczennicą, miewa problemy szkolne związane głównie z magią i podejrzanym profesorem. Oprócz tego jej głowę zapełniają fantastyczne moce oraz nieznana kraina Edefia. Czytając tę książkę, na pewno nie będziecie się nudzić. Serdecznie ją Wam polecam!
Agata Jaszczura
15
Draka od DziobakaWszyscy twierdzimy, że jesteśmy samodzielni.
Jednak gdy przychodzi co do czego, szukamy
pomocy u innych. Zobacz jak wiele Ty możesz
zrobić sam i czy tak naprawdę nie potrzebujesz
opieki!
1. Wyobraź sobie, że stoisz na przystanku autobusowym sam/a wraz z jakąś obcą osobą. W momencie, gdy nadjeżdża autobus, ta osoba mdleje. Ty…
• Wbiegasz do autobusu. Nie możesz przecież podejść do nieznajomego! Obserwujesz, jak jakaś osoba dzwoni po pogotowie. Jesteś zadowolona/y, że ten człowiek nie zginie i nie będziesz musiał/a się czuć winna/y(1 pkt.)
• Szybko wyciągasz komórkę i dzwonisz po pogotowie. W czasie oczekiwania na karetkę sprawdzasz czy nieznajomy żyje,a następnie robisz mu masaż serca (3pkt.)
• Dzwonisz na pogotowie i wołasz jakiegoś dorosłego, aby sprawdził czy żyje. On na pewno ma więcej siły i zrobi skuteczniejszy masaż serca (2 pkt.)
2. Jesteś głodny, a nie ma nikogo w domu. Ty…
• Wyciągasz z lodówki ulubiony jogurt lub batonik (1 pkt.)
• Chwytasz książkę kucharską i samodzielnie pieczesz pizzę (3 pkt.)
• Przygotowujesz kanapkę (2 pkt.)3. Gdy wracasz ze szkoły, zauważasz że nigdzie nie ma twojego psa. Ty…
• Zdruzgotany/a dzwonisz do rodziców (1 pkt.)
• Jeszcze raz spokojnie obchodzisz cały dom i informujesz rodziców o zajściu, a następnie idziesz do sąsiadów. Może widzieli gdzie pobiegła? (3 pkt.)
• Zostawiasz rzeczy i biegasz po okolicy, wołając pupila. Przecież nie mógł odbiec bardzo daleko… (2 pkt.)
4. Potrzebny Ci jest cyrkiel, lecz boisz się iść do najbliższego sklepu papierniczego, ponieważ po drodze będziesz musiała minąć kilka strasznych ciemnych zaułków. Ty…
• Prosisz kogoś z rodziny, żeby poszedł za ciebie (1 pkt.)
• Idziesz sam/a, chociaż się bardzo boisz (3 pkt.)
• Namawiasz kogoś z rodziny (np. starszą siostrę), żeby poszedł z tobą (2 pkt.)
5. Czy rodzice powierzają Ci czasem jakieś poważne zadanie?
• Rzadko (1 pkt.)• Bardzo często (3 pkt.)• Często (2 pkt.)
A teraz policz, ile uzyskałeś/aś punktów:
0 – 7 : Nie jesteś zbyt samodzielna/y. Masz często problem z wykonywaniem nawet łatwych decyzji. Spróbuj czasami podejmować trochę śmielsze kroki, a sam/a zobaczysz, że wszystko stanie się prostsze!8 – 12: Dobrze! To oczywiste, że czasem się boisz lub wahasz. To się zdarza każdemu! Wystarczy, że jeszcze trochę nad sobą popracujesz.13 – 15: Brawo! Jesteś bardzo odpowiedzialny i samodzielny. Radzisz sobie doskonale w trudnych sytuacjach. Twoje decyzje są zwykle strzałem w dziesiątkę! Gratulujemy!!!
Opracowała Maja Niewęgłowska
1234
56789
16
Krzyżówkę opracowała Joanna Jędrych
Skład redakcji:
Redaktor naczelny:Aleksandra Siedlikowska
Dziennikarze:Olimpia Delgado-Górecka
Agata JaszczuraJoanna Jędrych
Maja NiewęgłowskaBarbara Roguska
Zofia Zdort
Gościnnie:Zuzanna Stukonis
Łukasz Wilski
UWAGA!
Przygotowaliśmy niespodziankę dla wszystkich
miłośników czytania. Ogłaszamy konkurs na
najciekawszą prezentację książki, którą polecacie
na wakacje. Jury oceniać będzie sposób oraz
oryginalność wypowiedzi. Powodzenia!
Chęć udziału w konkursie należy zgłaszać
nauczycielce polskiego do 10 czerwca.
Jeśli lubicie rozwiązywanie krzyżówek, zapraszamy do zabawy. Litery na niebieskich
polach utworzą hasło. Powodzenia!
1. OBOZY SPORTÓW WODNYCH CZYLI..................
2. OWOC LUB INACZEJ ŁOBUZIAK..........................
3. NA WAKACJE LECISZ………….............................
4. JEŹDZISZ NA NIE Z PRZYJACIÓŁMI....................
5. DZIEŃ DZIECKA ODBYWA SIĘ 1..........(miesiąc)
6. OD 23-25 BYLIŚMY NA ………………................
7. NASZA SZKOŁA MIEŚCI SIĘ PRZY ULICY.......
8. JAK NAZYWA SIĘ DYREKTOR GAZETY.
9. PORA ROKU, KTÓRA ZACZYNA SIĘ 21 CZERWCA A KOŃCZY 23 WRZEŚNIA.
Krzyżówka Dziobaka