Patriotyzm Jest Jak Rasizm

2

Click here to load reader

Transcript of Patriotyzm Jest Jak Rasizm

Page 1: Patriotyzm Jest Jak Rasizm

8/14/2019 Patriotyzm Jest Jak Rasizm

http://slidepdf.com/reader/full/patriotyzm-jest-jak-rasizm 1/2

Patri otyzm jest jak rasizm

Tomasz uradzki* 2007-08-17, ostatnia aktualizacja 2007-08-16 17:14:02.0

P at r i o t y z m n i e m a a d n e g o u z a sa d n i e n ia m o r a ln e g o - j e s t z b ę d n y m r e l i k t e m p r z e sz ł o śc i ,p o z os t a ł oś ci ą p o cz as a ch , g d y h o r d y p l e m i e n n e w i o d ły w o j n y o t e r y t o r i u m , y w n o ś ć ik o b i e t y

W środę pod moimi oknami przedefilowały setki ludzi wyszkolonych do zabijania innych ludzi. Przejechały dziesiątkipojazdów skonstruowanych w ten sposób, by jak najskuteczniej niszczyć inne pojazdy i eliminować ich kierowców.Przeleciało kilka samolotów przeznaczonych do walki z innymi samolotami i zrzucania śmiercionośnych bomb. Imprezazgromadziła tłumy: tatusiowie w podnieceniu robili zdjęcia, mamy próbowały choćby na chwilę usadzić swoje pociechyna krawędzi prawdziwego wozu bojowego - maszyny do zabijania, która w ciągu sekundy mo e rozwalić dziesiątkinaszych wrogów.

Zauroczeni przem oc ą

Powiedzmy wprost: fascynacja militariami to smutny relikt naszej ewolucji i przeszłości plemiennej. Krwawe porachunkimiędzy grupami konkurującymi o terytorium, ywność i kobiety nie są typowe wyłącznie dla homo sapiens - większośćnaczelnych jest równie brutalna jak ludzie, a przemoc stosuje przede wszystkim wobec członków innych grup. T owłaśnie po małpach odziedziczyliśmy te cechy, które owocują tak dziś gloryfikowanym przez prawicę egoizmem

plemiennym czy narodowym.

Ta prawicowa fascynacja skłonnością do przemocy - elementem niewątpliwie zwierzęcym w człowieku - zawszewprawiała mnie w zdumienie. Tym bardziej e wydaje się całkowicie sprzeczna z deklarowanym jednocześnieprzywiązaniem do etyki chrześcijańskiej, która stara się oddzielić człowieka od reszty świata przyrody maksymalniegrubą kreską, a samą przemoc - nawet w stosunku do wrogów - potępia z całą surowością.

Choć potrafię zrozumieć tę dziką ekscytację, jaką maszyny do zabijania wzbudzają u większości ludzi (przyznajmy zewstydem: głównie mę czyzn), to nie potrafię pojąć, dlaczego jest ona nie tylko tolerowana, ale i promowana przezpaństwo. Wydaje się przecie , e masowa ekstaza warszawiaków na widok kilku maszyn do zabijania oraz wyjątkowepowa anie, z jakim traktuje się ołnierzy - ludzi, którzy dobrowolnie chcą zabijać innych - to jaskrawy przykładkultywowania skłonności morderczych. To tak, jakbyśmy zbiorowo podziwiali ociekającą krwią piłę, którą jakiśzwyrodniały morderca poćwiartował swoją ofiarę. I tak, jakby była ona wo ona w specjalnej gablocie przez centrumstolicy na koszt państwa i ku uciesze gawiedzi.

Nie wiem, czy którekolwiek z urządzeń prezentowanych w Alejach Ujazdowskich było w rzeczywistości wykorzystywanedo zabijania ludzi. Ale gdyby którąś z armat opatrzono tabliczką: "Z tego oto działa nasi dzielni chłopcy zabili tysiąctalibów" - nie wątpię, e właśnie ona cieszyłaby się szczególnym powodzeniem wśród przechodniów. Wzorowitatusiowie-patrioci kazaliby synom pozować na jej tle, a mamusie - równie gorące patriotki - zwracałyby uwagę córek naprzystojnych ołnierzy, którzy własnoręcznie odpalali to cudo, które rozrywało na strzępy i wypruwało wnętrzności znaszych wrogów.

Moralność egoizmu narodowego

Parada to tylko zabawa - mógłby ktoś odpowiedzieć. A zabawa, jak to zabawa, jest bezmyślna. Jest ucieczką odrefleksji i odpowiedzialności. Jeśli jednak spojrzymy na środową defiladę z moralnego punktu widzenia (a nie oczamipięciolatka zafascynowanego kolekcją ołnierzyków), musi ona wydać się nam czymś wyjątkowo odra ającym.

Zakładając oczywiście, e nie uto samiamy moralności z regułami zachowania, które najlepiej słu ą przetrwaniunaszych genów.

Z bezstronnego punktu widzenia, który charakteryzuje myślenie moralne, patriotyczne uniesienia i przedkładaniezobowiązań wobec jednych ludzi nad zobowiązania wobec innych tylko dlatego, e akurat yją na niewłaściwymskrawku ziemi, są jak rasizm. Ró ne traktowanie ludzi ze względu na ich kolor skóry nie ró ni się niczym odró nicowania ich na podstawie miejsca zamieszkania. To, co liczy się przy moralnej ocenie postępowania, toobiektywny stan świata, a nie rezultat oglądany z takiego czy innego partykularnego punktu widzenia. Dlatego granicepaństw nie wyznaczają granic naszych zobowiązań moralnych, a ycie ka dego człowieka powinno posiadać dla nastaką samą wartość - bez względu na to, czy ów człowiek jest czarny, czy biały, czy mieszka po tej stronie Odry czy podrugiej. Patriotyzm nie ma adnego uzasadnienia moralnego - jest zbędnym reliktem przeszłości, pozostałością podawno zapomnianych sposobach ycia. A przedkładanie interesów obywateli państwa, w którym akurat yjemy, ponadinteres pozostałych ludzi jest powa nym występkiem moralnym.

Peter Singer, etyk z Princeton, w wydanej niedawno po polsku ksią ce "Jeden świat" zwrócił uwagę, e w czasach, wktórych przyszło nam yć, patriotyzm mo e te prowadzić do katastrofalnych skutków praktycznych - m.in. z powoduzmian klimatycznych, globalizacji czy zagro enia terroryzmem.

Singer pisze, e yjemy w świecie, w którym mamy tylko jedną atmosferę, jedną ekonomię, jedno prawo i stanowimy

otyzm jest jak rasizm http://wyborcza.pl/2029020,76842,4393674.html

2009-07-04 16:59

Generated by Foxit PDF Creator © Foxit Softwarehttp://www.foxitsoftware.com For evaluation only.

Page 2: Patriotyzm Jest Jak Rasizm

8/14/2019 Patriotyzm Jest Jak Rasizm

http://slidepdf.com/reader/full/patriotyzm-jest-jak-rasizm 2/2

jedną wspólnotę. Efekt cieplarniany wywołany przez emisję dwutlenku węgla w krajach Zachodu mo e doprowadzić dokatastrofalnych powodzi w Bangladeszu, w wyniku których zginą tysiące ludzi. Podobnie jest z gospodarką:subsydiowanie produkcji rolnej przez Unię Europejską mo e w krajach Afryki pociągnąć za sobą śmierć tysięcy ludzi nałatwo wyleczalne choroby. Nie umieraliby tak łatwo, gdyby ich kraje miały za co kupić lekarstwa. Ale pieniędzy nie mają,bo jedyny produkt, który mogłyby eksportować do Europy, to ywność, przed którą się bronimy niesieni patriotycznymizrywem do popierania tego, co "nasze". Patriotyzm nie jest więc zawsze - jakby się wydawało na pierwszy rzut oka -postawą niewinną i chwalebną, które winniśmy w sobie pielęgnować i bezkrytycznie krzewić wśród dzieci. Czasami nieró ni się niczym od najkrwawszych form egoizmu narodowego czy rasizmu. Typowy patriota to ktoś, kto nie jest wstanie zgodzić się na drobną nawet niedogodność dla swojej wspólnoty, by ratować czyjeś ycie w odległym kraju.

Ci, którzy twierdzą, e z moralnego punktu widzenia patriotyzm jest postawą po ądaną, muszą uznawać, e wartośćycia człowieka zmienia się wraz z jego narodowością. Skoro jestem Polakiem, to nie muszę powa ać Niemców.

Afrykańczycy zaś mogą mrzeć jak muchy - nie ruszy mnie to, bo są daleko i nie z mojego plemienia. Taka postawaprzeczy jednak tezie, e moralność i sprawiedliwość nie powinny padać ofiarą ró nic narodowych, które są odbiciemprzypadkowych układów plemiennych sprzed setek i tysięcy lat. Czy fakt, e kilka tysięcy lat temu jedno plemię osiedliłosię nad rzeką, a drugie w górach, ma mieć teraz wpływ na to, czyje ycie przedkładam nad inne - tych znad rzeki nadtych z gór, albo odwrotnie?

Podział świata na państwa narodowe jest przypadkowym i krótkim epizodem w dziejach ludzkości - istnieje nie dłu ej ni jakieś 150 lat. Współczesny model patriotyzmu, do którego odwołują się polscy przywódcy, powstał w końcu XIX wieku,kiedy masy zaczęły wkraczać na scenę polityczną i uświadamiać sobie, e są akurat Polakami, a nie po prostu"tutejszymi". Cześć powstających wówczas partii politycznych (na ziemiach polskich była to przede wszystkimNarodowa Demokracja) postanowiła wykorzystać najni sze instynkty owego niewykształconego ludu - nienawiść do

wszystkiego, co inne i obce. W tym sensie nowoczesny patriotyzm jest równolatkiem nowoczesnego antysemityzmu.

Nowy cud nad Wisłą

W XX wieku największe pokazy potęgi militarnej urządzały zbrodnicze dyktatury - komunistyczne i faszystowskie. Dziśdefilady wojskowe są nieodłącznym elementem autorytarnych rządów Putina. Od środy stały tak e znakiemrozpoznawczym karykaturalnych rządów naszych bliźniaków. Państwo, które nie jest w stanie zbudować ani kilometrarównej autostrady, nie jest w stanie rozwiązać problemów słu by zdrowia, ba, nie jest w stanie uchwalić nawetpoprawnej ustawy lustracyjnej, urządziło ludowi igrzyska.

Z pragmatycznego punktu widzenia, który ostatnio staje się jedynym sposobem patrzenia na sprawy publiczne przezrządzących, jest to jakoś zrozumiałe. Z braku jakichkolwiek innych osiągnięć defilada była niewątpliwym sukcesem.

aden samolot nie spadł. Nie wystrzelił przypadkowo aden czołg. aden ołnierz z nudów nie pociągnął za spustpistoletu. To prawie jak kolejny cud nad Wisłą. Mo na ogłosić w TVP, e IV RP to pasmo sukcesów.

Przynajmniej w organizowaniu imprez plenerowych.

*Tomasz uradzki - filozof i politolog, absolwent UJ i London School of Economics, przygotowuje doktorat z etyki

Tomasz uradzki*

Tekst pochodzi z serwisu Wyborcza.pl - www.wyborcza.pl © Agora SA

otyzm jest jak rasizm http://wyborcza.pl/2029020,76842,4393674.html

2009-07-04 16:59

Generated by Foxit PDF Creator © Foxit Softwarehttp://www.foxitsoftware.com For evaluation only.