Park zabaw ju otwarty! - Orzeszeorzesze.pl/uploads/tinymce/Gazeta...

Sierpień2016

NR 8 (242) | cena 1,8 zł z 8% VAT | ISSN 1425-7610 /GazetaOrzeska

STR. 4

I Fojerka na Górce św. Wawrzyńca

Pielgrzymi w Orzeszu

Wakacje w mieście nie muszą być nudne

STR. 5 STR. 8

Park zabaw już otwarty!

STR. 6-7

W wielu sferach życia spo-łecznego okres wakacyjny postrzega się jako tzw. sezon ogórkowy, w którym dzieje się zdecydowanie mniej niż w innych miesiącach. Jednak w Orzeszu jest inaczej, zwłasz-cza jeśli weźmiemy pod uwagę liczne ostatnio remonty dróg. Gdzie konkretnie rozpoczęły się właśnie prace naprawy nawierzchni?

• remont ul. św. Wawrzyńca na od-cinku od skrzyżowania z ul. Par-kową do skrzyżowania z ul. Wio-sny Ludów. Termin zakończenia remontu to 31 października

• remont ul. Palowickiej na odcinku leśnym do granicy z Palowicami. Zakończenie planowane jest około 15 października

• przebudowa ul. Górnej wraz z chodnikiem na długości 155 m.b.

• przebudowa ul. Dolnej wraz z chodnikiem na długości 89,5 m.b.

• I etap przebudowy drogi we-wnętrznej ul. Stanisława Hadyny w Gardawicach na odcinku dłu-gości 150 m.b.Termin zakończenia prac

w przypadku trzech ostatnich po-zycji z powyższej listy to 26 wrze-śnia. Wszystkich użytkowników ruchu poruszających się w tym czasie w okolicy remontowanych nawierzchni prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności.

Remonty dróg

Na zakończenie waka-cji chciałbym zapro-sić Państwa na kil-

ka wyjątkowych wydarzeń, które będą mieć miejsce 27 sierpnia w naszym mieście. Już po raz drugi na stadionie MKS Sokół Orzesze odbę-dzie się Międzynarodowy Orzeski Turniej Walk Ry-cerskich oraz Mistrzostwa Polski Walk Rycerskich Ju-niorów organizowane przez Mariusza Olesia z Fight Clu-bu Niepokorni, Zawadzki bieg z kartoflem organizo-wany przez radnego i sołtysa w jednej osobie Bartłomieja Marka na boisku w Zawadzie oraz V Orzeski Bieg Uliczny, którego organizatorami są

Tomasz Mrowiec i Sławomir Grzegorzyca z fundacji „Ak-tywni”.

To oczywiście nie wszyst-kie atrakcje. Przełom sierp-nia i września to okazja do świętowania w naszych so-łectwach. Przez najbliższe tygodnie odbywać się w nich będą dożynki, podczas któ-rych będzie można podzi-wiać przepiękne korowody oraz dziękować za tegorocz-ne plony.

Nie zapominamy również o najmłodszych mieszkań-cach, którzy do końca sierp-nia mogą korzystać z bogatej oferty wakacyjnej przygoto-wanej przez Miejski Ośro-dek Kultury oraz z otwar-

tego w lipcu parku zabaw przy ulicy Wiosny Ludów i nowego placu zabaw przy szkole w Zazdrości.

Pozdrawiam serdecznieMirosław Blaski

Szanowni Mieszkańcy,

Fot.

Julia

Szy

mań

czyk

W związku z realizacją progra-mu Rodzina 500 plus, w okresie od 01.04.2016 r. do 31.07.2016 r. wpłynęło łącznie 1537 wniosków o ustalenie prawa do świadcze-nia wychowawczego. W Orzeszu zadania wynikające z ww. usta-

wy realizuje Referat Świadczeń Rodzinnych, który bez wątpie-nia stanął na wysokości zadania, gdyż obsługa orzeskich wniosków odbywa się bardzo płynnie. 19 wniosków zostało odesłanych do Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej ze względu na prze-bywanie członka rodziny poza granicami kraju. Na dzień naszej rozmowy (10 sierpnia) na rozpa-trzenie czekało jedynie około 10 wniosków, w przypadku których ww. referat czeka na odpowiedź z innych instytucji lub osoby nie dostarczyły jeszcze brakujących dokumentów. Łącznie zostało wy-danych 1506 decyzji dotyczących

ustalenia prawa do powyższego świadczenia, a świadczenie 500 plus w naszej gminie otrzymuje ok. 2010 dzieci.

Obecnie wszystkie wpływające wnioski rozpatruje się na bieżąco, tj. świadczenia przyznane na pod-stawie wniosków złożonych do 10. dnia danego miesiąca wypłacane są do końca danego miesiąca, na-tomiast świadczenia przyznane na podstawie wniosków złożonych po 10. dniu miesiąca wypłacane są najpóźniej ostatniego dnia następ-nego miesiąca. Zgodnie z ustawą o pomocy państwa w wychowy-waniu dzieci (Dz.U z 2016, poz. 195) świadczenia wychowawcze

zostały przyznane na okres zasił-kowy, który to wyjątkowo trwa od 01.04.2016 r. do 30.09.2017 r. natomiast kolejne świadczenia przyznawane będą na 12 miesięcy. Wnioski na kolejny okres zasiłko-wy, trwający od 01.10.2017 r. do 30.09.2018 r., przyjmowane będą od 1 sierpnia 2017 r.

Należy jednak pamiętać, że zgodnie z ww. ustawą w przypad-ku wystąpienia zmian mających wpływ na prawo do świadczenia wychowawczego, osoba je otrzy-mująca jest zobowiązana do niezwłocznego powiadomienia o nich tutejszy urząd, gdyż ich niezgłoszenie może skutkować powstaniem nienależnie pobra-nych świadczeń.

• wysyłając wypełnioną ankie-tę w wersji elektronicznej na adres e-mail: [email protected] ;

• wysyłając wypełnioną an-kietę w wersji papierowej pocztą tradycyjną na ad-res Urzędu Miejskiego (ul. św. Wawrzyńca 21, 43–180 Orzesze);

• składając wypełnioną an-kietę w wersji papierowej w Biurze Podawczym UM, ul. św. Wawrzyńca 21.Same ankiety można pozy-

skać w dwojaki sposób: pobrać ze strony internetowej miasta (www.orzesze.pl) lub odebrać w wersji papierowej w samym urzędzie.

Program Rodzina 500 plus w praktycePierwszego kwietnia ruszył rządowy program pomocy państwa w wychowaniu dzieci „Rodzina 500 plus”. O tym, jak pierwsze cztery miesiące programu wy-glądały w naszym mieście w praktyce, opowiedziała nam Monika Nowak z Refe-ratu Świadczeń Rodzinnych.

Przypominamy, iż do końca października wszyscy zamel-dowani w Orzeszu rodzice, prawni opiekunowie dzieci do lat 3, jak również rodzice spo-dziewający się dziecka mogą zgłaszać swoje zainteresowa-nie powstaniem żłobka. Dla wygody mieszkańców można to zrobić na trzy sposoby:

Ankieta w sprawie żłobka

sierpień 2016 | nr 8 | GAZETA ORZESKA2

Sprawozdanie burmistrzaZastępca burmistrza Syl-

wia Krawczyk poinformowała o licznych inwestycjach pro-wadzonych w mieście i oddała głos naczelnikom i kierowni-kom poszczególnych jednostek urzędu, którzy odpowiadali na pytania radnych dotyczące pro-wadzonych przez urząd spraw i projektów. Poinformowano o rozpoczęciu prac projekto-wych związanych z budową skateparku – o czym szerzej można przeczytać na stronie 10. Padło pytanie o etap postę-powania w sprawie powstania ekskluzywnej spalarni zwłok zwierzęcych, na które odpo-wiedziała kierownik Teresa Macioszek, informując, że urząd jest na etapie wydania postanowienia ws. koniecz-ności przygotowania raportu o środowiskowych uwarun-kowaniach. Szerzej o spalarni można przeczytać na dalszych stronach.

Odnosząc się do sprawoz-dania z pracy urzędu między sesjami, radny Eugeniusz Bu-chalik zapytał o przyczynę opóźnienia otwarcia parku za-baw przy ulicy Wiosny Ludów. Naczelnik Wydziału Rozwoju Marek Bem nadzorujący inwe-stycję poinformował radnych, że zgodnie z umową termin realizacji zadania był ustalony na 30 czerwca i został dotrzy-many. W ciągu kolejnych dni nastąpił odbiór, na co inwestor, czyli miasto, miało 14 dni. Jak to zwykle bywa przy odbio-rach, tak i przy tej inwestycji pojawiły się drobne poprawki, które wykonawca do połowy lipca wykonał. Więcej o parku zabaw można przeczytać na następnej stronie.

Pomoc socjalna dla uczniów z OrzeszaWiele słusznych argumen-

tów dotyczących regulaminu

udzielania pomocy material-nej o charakterze socjalnym dla uczniów zamieszkałych na terenie Orzesza przedstawił radny Buchalik. Dziwił się, że koszty kwalifikowalne zawie-rają zakup sprzętów elektro-nicznych (tablety, laptopy itp.), a nie ma wśród nich materia-łów pierwszej potrzeby, takich jak chociażby odzież czy obu-wie. Rodziny, które faktycznie potrzebują wsparcia, prędzej kupią nowe ubrania niż laptop. Radny zwrócił również uwagę na daty akceptowanych w pro-gramie faktur, gdzie rachunki z okresu wakacyjnego nie są uwzględniane, a przecież więk-szość wyprawkowych wydat-ków ponoszona jest najczęściej w sierpniu. Ostatnia sprawa to kwestia wypłaty środków w transzach. Rodziny, które korzystają ze wsparcia, mu-szą najpierw z własnej (często ubogiej) kieszeni wyłożyć ca-łość, a dopiero później dostają zwrot. Na wszystkie powyż-sze uwagi odpowiedziała kie-rownik Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej Danuta Piwońska, która wyjaśniła, że regulamin przygotowany zo-stał zgodnie z obowiązującym prawem. Decyzje o zasadach przyznawania stypendiów socjalnych zapadają nie na szczeblu lokalnym, lecz po-dejmuje je ustawodawca. Pani kierownik zobowiązała się do przekazania uwag radnego do ministerstwa.

Dopieszczone JaśkowicePo długich staraniach mia-

sto nabyło część terenu przy

ulicy Fabrycznej, który należał do PKP i którego nie można było przez to wyremontować. Poza tym w lipcu z jaśkowic-kiego krajobrazu zniknęły ruiny budynku znajdującego się tuż za szkołą, który przez długi czas był miejscem spo-tkań miłośników alkoholu oraz uczniów w przerwie za-jęć lekcyjnych (i nie tylko). Budynku już nie ma, a wraz z tym skończyły się związane z nim problemy, które trapi-ły mieszkańców i nauczycieli z pobliskiej szkoły.

Budowa chodników i remonty dróg powiatowychKolejnym punktem obrad

była ustna interpelacja wyjątko-wo aktywnego podczas tej sesji radnego Buchalika. W swoim zapytaniu odniósł się do bu-dowy nowych chodników przy drogach powiatowych oraz remontów nawierzchni tych dróg. Chodzi o to, że tylko w niektórych częściach miasta posesje przy okazji remontu drogi powiatowej miały rów-nież wykonany podjazd. Rad-ny poprosił o wyjaśnienie tej kwestii. Odpowiedzi udzielił naczelnik Wydziału Komunal-nego Benedykt Kurcok, który wyjaśnił, iż remonty dróg wykonuje się maksymalnie w zakresie pasa drogowego, jednakże przygotowanie do-kumentacji technicznej, czyli projekt i wykonawstwo, zale-ży od zarządcy drogi, którym w przedstawianych przypad-kach jest Powiatowy Zarząd Dróg. Przewodniczący Rady Miejskiej Jan Mach zwrócił się

o wystosowanie pisma do PZD w celu wyjaśnienia tej sprawy.

KWK Bolesław ŚmiałyPod koniec sesji przewod-

niczący odczytał pismo, które wpłynęło do urzędu od dyrek-tora KWK Bolesław Śmiały, bę-dące odniesieniem do naszego ostatniego artykułu na temat spotkania przedstawicieli ko-palni z mieszkańcami. W piśmie tym kopalnia informuje, że po spotkaniu i rozmowach z burmi-strzem dyrekcja podjęła decyzję o kolejnym odsunięciu frontu eksploatacyjnego od budynków, zmniejszając tym samym obszar wpływów całkowitych. Wyjaśnia również, że w planowanej eks-ploatacji nie występuje czwarta kategoria zagrożenia, natomiast kategoria trzecia będzie obej-mowała około 20 procent tere-nu. Dyrektor kopalni odniósł się również do przedstawionej w czasie ww. spotkania odpo-wiedzi na pismo mieszkańca dot. planowanej kategorii szkód. Wyjaśnił, że opinia ta nakazy-wała zabezpieczenie na pierwszą kategorię, jednak tłumaczy, że nie jest możliwe na takim spo-tkaniu szczegółowe odnoszenie się do pism, które dotyczą ponad 20-letniej pracy kopalni. Sprawa planowanego wydobycia w tym obszarze wywołała dyskusję wśród radnych. Radny Szola przedstawił argumenty zanie-pokojonych mieszkańców oraz zwrócił się do przewodniczą-cego o możliwie maksymalne odsunięcie w planie wydobycia spod terenów mieszkaniowych. Pomimo, iż opiniowanie planu ruchu jest wyłącznie kompeten-cją burmistrza, obecna na sesji z-ca burmistrza Sylwia Kraw-czyk zaproponowała radnym spotkanie w celu zapoznania się z jego zapisami przed wy-daniem opinii. Przewodniczący Rady pozytywnie odniósł się do powyższej propozycji.

RELACJA Z SESJIOdbywająca się 28 lipca XXIII Zwyczajna Sesja Rady Miejskiej nie należała do najdłuższych, jednak na pewno nie do najnudniejszych. Głównym powodem jej zwołania była konieczność podjęcia przez radnych uchwały dotyczącej zweryfikowanego planu aglomeracji Orzesze, co pozwoli na ubieganie się o środki z funduszy europejskich.

GAZETA ORZESKA | nr 8 | sierpień 2016 3

Jeszcze nie tak dawno temu teren ten wyglądał zupełnie ina-czej. Może nie brakowało na nim zieleni, jako że obszar ten stano-wił część lasu, lecz dopiero dziś

spełnia rolę rekreacyjno-wypo-czynkową. Po kilku miesiącach ciężkiej pracy wielu osób oraz pokonaniu licznych przeciwno-ści losu, takich jak niesprzyjające warunki pogodowe, częste opady i podtopienia, dziś centrum ma wreszcie wspaniałe miejsce do zabawy i wypoczynku.

Przypomnijmy, że umiejsco-wione w obrębie parku atrakcje zostały dobrane tak, by każdy miłośnik zabaw z grupy wieko-wej pomiędzy 1. a 14. rokiem życia miał pełne ręce (i nogi) roboty. Zamiast wymieniać do-stępne atrakcje, zapraszamy do obejrzenia zdjęć, które najlepiej

oddają charakter tego bajeczne-go miejsca. Poza korzystaniem z licznych sprzętów przezna-czonych dla głodnych wrażeń dzieci, w parku można rów-nież swobodnie pospacerować oraz wypocząć. Niewątpliwie sprzyjają temu rozległy obszar, otaczająca go zieleń, gęsto roz-stawione ławki i chodniki space-rowe. Wszyscy, którzy zamierza-ją odwiedzić to miejsce, mogą to zrobić codziennie w godzinach 7.00–22.00. Na wszystkich, którzy to zrobią, czeka również darmowy hot spot! Przy okazji zabaw, spacerów i wypoczynku trzeba pamiętać o kwestiach

bezpieczeństwa i o tym, że ma-luchy, które nie ukończyły 7 lat, z parkowych atrakcji mogą korzystać tylko w obecności do-rosłego opiekuna.

Kilka dni po oddaniu parku do użytku postanowiliśmy od-wiedzić to miejsce. Jak się okaza-ło, park tętnił życiem. Bawiące się dzieci i odpoczywający w cieniu rodzice najlepiej świadczą o po-wodzeniu tego przedsięwzięcia. Dzięki inicjatywie władz mia-sta, powstało idealne miejsce do zabaw, spacerów i wypoczynku. Wszystkim czytelnikom szczerze polecamy je odwiedzić. Napraw-dę warto!

Park zabaw już otwarty!Dokładnie 25 lipca została otwarta furtka w nowym miejscu, którego tak bardzo mieszkańcom Orzesza brakowało. Mowa oczywiście o parku zabaw przy ul. Wiosny Ludów, który już na stałe wpisał się w trasę rodzinnych spacerów i stał się ideal-nym miejscem na aktywne spędzanie czasu.


Po cieszącym się ogrom-nym zainteresowaniem orzeszan (i nie tylko) wielkanocnym szukaniu zajączka, w harmonogram imprez na Górce św. Waw-rzyńca wpisało się nowe atrakcyjne wydarzenie. Właśnie w tym miejscu 13 sierpnia miała miejsce pierwsza edycja „Fojerki na Górce”, a wszystko to dzięki aktywnie działające-mu Stowarzyszeniu Miło-śników Miasta Orzesze.

Punktualnie o godzinie 15.00 odbyło się uroczyste powitanie gości i zawodników. Krótko potem wystartowała pierwsza drużyna. Udział w grze mogły wziąć zgłoszone uprzednio zespo-ły w dwóch kategoriach. Pierw-szą stanowiły zespoły rodzinne, w których nie było ograniczeń wiekowych oraz limitu liczby uczestników. Jedynym wymo-giem była obecność pełnoletniej osoby w roli kapitana zespołu. Drugim rodzajem drużyn, które mogły wziąć udział w grze, były zespoły indywidualne. Tutaj licz-ba zawodników wynosiła między 3 a 5, przy czym każdy z nich mu-siał mieć ukończone 7 lat, wraz z pełnoletnim kapitanem na czele.

Sama gra polegała na prze-mierzeniu wytyczonej przez organizatorów trasy i wykona-niu po drodze licznych zadań, wśród których znalazły się m.in. rozpoznawanie tropów zwierząt i gatunków ptaków, składanie na czas namiotu czy posługiwanie się kompasem. Do rywalizacji stanę-ły dwie drużyny rodzinne i pięć indywidualnych. Start odbył się w parku na Górce św. Wawrzyńca, po czym drużyny poruszały się w kierunku terenów leśnych. Na całej trasie znajdowały się punkty kontrolne, do których dotarcie, po ówczesnym wykonaniu zadania, było punktowane. Przy ocenie

każdej drużyny nie kierowano się czasem, gdyż w większości drużyn znajdowały się dzieci, które podążały własnym tempem odkrywając przy okazji tajemnice parku. Liczyła się przede wszyst-kim dobra zabawa. Wszyscy kapi-tanowie drużyn, którzy ukończyli zabawę, otrzymali pamiątkowe wyróżnienia, a dla najlepszych w swoich kategoriach przygoto-wano nagrody.

Wygrana nie była jednak tutaj najważniejsza, bo liczył się przede wszystkim miło spę-dzony czas, który w tym dniu zapewnili organizatorzy. Całość zmagań zakończono wspólnym ogniskiem, w trakcie którego nie było już współzawodnictwa – pozostała dobra zabawa, a każ-dy uczestnik (mały i duży) mógł sobie upiec kiełbaskę.

Oprócz samej gry miejskiej na wszystkich, którzy odwiedzili w tym dniu to miejsce, czekały jeszcze inne gry i zabawy. Były to m.in. popularne dwa ognie, klasy, manzo i gry planszowe. Warto tutaj wspomnieć, że udział w imprezie był darmowy. Każdy kto chciał mógł wesprzeć SMM, wrzucając dowolną kwotę do specjalnie przygotowanego na tę okazję słoika. Zebrane pieniądze posłużą wyłącznie na cele zwią-zane z dalszym rozwojem stowa-rzyszenia. Była to jednak opcja zupełnie dobrowolna.

Widząc zadowolenie wszyst-kich uczestników zmagań oraz ich przyjacielskie dyskusje przy wspólnym ognisku można śmia-ło powiedzieć, iż pomysł zorga-nizowania I Fojerki na Górce był prawdziwym strzałem w dzie-siątkę. Z niecierpliwością cze-

kamy na kolejne edycje i nowe pomysły Stowarzyszenia.

Stowarzyszenie Miłośników Miasta Orzesze to organiza-cja, która prężnie się rozwija. W ostatnim czasie, oprócz or-ganizacji imprez, zarząd pracuje nad integracją lokalnych stowa-rzyszeń, jednocześnie oferując współpracę oraz pomoc przy organizacji wydarzeń. Zarząd zachęca również do aktywne-go uczestnictwa w działalności stowarzyszenia. SMM Orzesze jest organizacją otwartą, apo-lityczną, która chce promować postawy społeczeństwa obywa-telskiego. Wszystkich chętnych do działania w stowarzyszeniu zachęcamy do kontaktu poprzez fan page SMM Orzesze lub adres e-mail: [email protected]

I Fojerka na Górce – czyli odkrywanie tajemnic parku


Pielgrzymi w liczbach

Aby jak najlepiej zobrazo-wać wizytę zagranicznych gości w Orzeszu, musimy zacząć od tego, iż miasto podzielone jest na

dwa dekanaty. I tak rodziny z de-kanatu Orzesze gościły łącznie 149 pielgrzymów (centrum – 24 osoby w 10 rodzinach, Woszczy-ce – 33 osoby w 15 rodzinach, Zazdrość – 24 osoby w 11 rodzi-nach, Zawiść – 50 osób, w tym 22 pielgrzymów u rodzin oraz 28 pielgrzymów w SP, Jaśkowice – 18 osób w 9 rodzinach). Wszy-scy pielgrzymi do powyższego dekanatu przyjechali z Włoch.

Jeśli zaś chodzi o dekanat Ła-ziska, to tutaj gościnni miesz-kańcy przyjęli pod swoje domy pielgrzymów z Chorwacji: Gar-dawice – 23 pielgrzymów w 9 ro-dzinach, Zgoń – 22 Chorwatów w 10 rodzinach.

Warto również w tym mo-mencie podkreślić fakt, iż orze-skich rodzin chętnych do przy-jęcia gości było zdecydowanie więcej niż samych pielgrzymów.

Dekanat orzeski

O tym, jak wyglądał pobyt włoskich gości w Orzeszu, opo-wiedziała nam Agnieszka Wojtaś, koordynatorka wizyty pielgrzy-mów tego dekanatu. Pielgrzymi ci przybyli do Polski w czwartek, 21 lipca, a miejscem ich rejestra-cji była ornontowicka ARTeria. Już w tym pierwszym miejscu nie brakowało im pozytywnej energii, którą spożytkowali m.in. na wspólną grę na gitarze oraz śpiewy. Z ARTerii młodych po-dróżników odebrały już orzeskie rodziny, które do poniedziałku gościły ich w swoich domach. Plan każdego dnia był bardzo napięty i absorbujący od samego rana do późnych godzin wieczor-nych. W piątek i sobotę młodzi Włosi wyjechali na większość dnia do Żor, gdzie uczestniczyli w specjalnie przygotowanych na tę okazję warsztatach, konferen-cjach, koncertach i eucharystiach. W sobotnie popołudnie, oprócz wyjazdu do Żor, pielgrzymi udali się na płytę katowickiego lotni-ska Muchowiec, gdzie spotkali się z innymi licznie przybyłymi do Polski pielgrzymami. Na tę część uroczystości przybyli także ich tymczasowi gospodarze z Orze-sza, którzy wspólnie, całymi ro-dzinami (niezależnie od wieku), przeżywali ten bardzo wyjątkowy

dla każdego chrześcijanina czas. Jak przyznaje nasza rozmówczyni, były to bardzo piękne i wzruszają-ce chwile. Przy okazji Światowych Dni Młodzieży orzeskie rodziny nie tylko pełniły rolę gospodarzy pielgrzymów, ale same od siebie również chciały przeżyć i ducho-wo uczestniczyć w tym wielkim wydarzeniu. Niedziela to kolejna wizyta w Żorach, a poniedziałko-wy poranek to czas pożegnania – pielgrzymi opuścili Orzesze i udali się do Krakowa.

Wizyta włoskich gości w Orzeszu wymagała zaanga-żowania i ciężkiej pracy wielu osób. Jednak, jak przyznaje pani Agnieszka, bez wahania podję-łaby się koordynacji tego przed-sięwzięcia ponownie. Dlaczego? Ponieważ poznała wiele nowych, niezwykle pozytywnie nastawio-nych do życia i wiary osób. To, co ją zaskoczyło najbardziej, to bardzo ekspresyjne podejście Włochów do wiary oraz ich autentyczna szczerość i dobroć. W tym miejscu pani Agnieszka pragnie wszystkim zaangażowa-nym w to przedsięwzięcie oso-bom serdecznie podziękować za udaną współpracę i ciepłe słowa.

Godną uwagi inicjatywę w de-kanacie orzeskim przeprowadzi-li mieszkańcy Zawiści, którzy, oprócz przyjęcia pielgrzymów w domach prywatnych, posta-

Gościnne Orzesze– wizyta pielgrzymów

Światowe Dni Młodzieży już co prawda za nami, jednak każdy, kto tylko chciał, mógł przeżyć ten czas w sposób naprawdę wy-jątkowy. Wydarzenie to sta-nowiło dla organizatorów ogromne wyzwanie logi-styczne, a ludzie dobrej woli – w tym również mieszkań-cy Orzesza – mogli doło-żyć swoją organizacyjną cegiełkę, goszcząc u siebie licznie przybyłych mło-dych pielgrzymów z Włoch i Chorwacji. Jak wyglądał ich pobyt w Orzeszu?

Zazdrość Gardawice

Zgoń


nowili jeszcze ugościć dodatko-we 28 osób w tamtejszej szkole podstawowej. Koordynatorem odpowiedzialnym za całą grupę z Zawiści był młody wolontariusz – Jakub Konsek. Noclegi w szkole były pomysłem druhów OSP Za-wiść oraz członków rady sołeckiej. Choć samo przedsięwzięcie nie było łatwe do zorganizowania, ini-cjatorom nie zabrakło motywacji. Młodzi Włosi oceniając warunki lokalowe najczęściej używali słowa perfetto, co mówi samo za siebie. Pielgrzymi wiele czasu spędzili w Żorach, a do swoich tymczaso-wych domów wracali często póź-nym wieczorem. Mieli jednak na tyle energii, by spotkać się ze swo-imi gospodarzami przy ognisku, kiedy to dzielili się wrażeniami z pobytu w Polsce. Gdy ogniska dogasały, pielgrzymi kładli się spać, całą noc będąc pod opieką kilku strażaków, którzy dyżurowali w szkole, by zapewnić im komfort i bezpieczeństwo. Rano natomiast pieczę nad grupą przejmowały pa-nie z rady sołeckiej, które przygo-towywały śniadania, starając się jak najlepiej trafić w nieco inne od naszych włoskie gusta.

Dekanat Łaziska

Do Gardawic i Zgonia chor-waccy pielgrzymi przybyli dzień wcześniej: w środę 20 lipca po południu. Ze względu na inny dekanat, ich plan zajęć wyglądał nieco inaczej. W czwartek piel-grzymi udali się do Pszczyny, gdzie zwiedzili Zagrodę Żubrów, skansen oraz muzeum zamkowe, a wieczorem wyruszyli na kon-cert folklorystyczny w Tychach. Piątek to zajęcia w Śląskim Ogro-

dzie Botanicznym, a wieczorem kolejny koncert (tym razem była to „Muzyka Świata”) w Tychach. Z kolei w sobotę miało miejsce wspólne spotkanie na wspomnia-nym przez nas nieco wcześniej lotnisku Muchowiec. Następnego dnia chorwaccy pielgrzymi udali się wraz ze swoimi gospodarza-mi na płytę stadionu miejskiego w Tychach, gdzie wspólnie prze-żywali Dzień Wspólnoty Rejonu Tyskiego. Oczywiście w każdym dniu nie brakowało wspólnych mszy świętych i licznych posił-ków ze swoimi gospodarzami. W poniedziałek rano, podobne jak rezydujący w Orzeszu Włosi, pielgrzymi z Chorwacji wyjechali do Krakowa.

Choć zagraniczni pielgrzy-mi byli w Orzeszu krótko, to przekazali jego mieszkańcom wiele pozytywnej energii. Cieszy fakt, że w naprawdę ważnych

sprawach Orzesze stanowi jed-ność. Tutaj sprawą tą okazał się test na polską gościnność, który mieszkańcy naszego miasta zda-li celująco!

Jaśkowice Jaśkowice

Zgoń

Zgoń

Woszczyce


Wakacje rozpoczęły się od warsztatów teatralnych opartych na uwielbianej przez dzieci grze Minecraft. Uczestnicy przygo-towali etiudy, wykorzystując w nich swoje ulubione postaci z gry. Dzięki małym aktorom lalki stworzone z szarego pa-pieru ożyły na scenie. Na po-czątku lipca odbyły się również warsztaty medialne WWWarto, na których dzieci dowiedziały się, jak dbać o swój wizerunek w sieci, oraz poznały tajniki swoich smartfonów. Dysku-towano również na temat gier komputerowych i kręcono pro-fesjonalne filmiki. W tym czasie MOK opanowali filmowcy, któ-

rzy uwiecznili pomieszczenia ośrodka kultury, a przy okazji poznali dobrze jego działalność. W zajęciach tych wzięła udział spora grupa dzieci, dla których wielkimi atrakcjami były pra-ca na planie oraz wcielanie się w role reżyserów i operatorów. Dużemu zainteresowaniu sprzy-jała tematyka zajęć, bo któż z nas nie lubi gier komputerowych, Facebooka czy selfie?

Różnorodność zajęć MOK-u obejmowała także pracownię artystyczną, w któ-rej odbywały się zajęcia z ce-ramiki, witrażu oraz mozaiki. Mali uczestnicy poznali tajniki lepienia oraz szkliwienia gliny, czego efektem były naprawdę fantastyczne dzieła. Na zaję-ciach z witrażu dzieci cięły, szlifowały, oprawiały, lutowały kawałki kolorowego szkła i za-mieniały je w prawdziwe dzieła sztuki. W ten sposób powsta-ły fantazyjne szklane formy różnych owadów i ptaszków. Jednak to wciąż nie wszystko. W ramach wakacyjnych zajęć w MOK przygotowany został

także cykl warsztatów, które uczyły dzieci technik makramy, szycia, haftowania oraz origami. W wyniku powyższych zajęć powstały oryginalne ozdoby,

ciekawe formy użytkowe, pu-dełka, piękne zawieszki, kartki oraz efektowne kompozycje z papieru.

Z myślą o tych najmłod-szych uczestnikach w ofercie wakacyjnej MOK-u znalazły się również zajęcia plastyczne „Spotkania z Panią Kulturką”. Zajęcia te miały na celu rozwijać wyobraźnię, kreatywność, zdol-

ności manualne i twórcze oraz stanowić wspaniałą zabawę dla dzieci. W każdy lipcowy ponie-działek oraz środę odbywały się zajęcia taneczne, w czasie któ-rych młodzi tancerze poznali różne style (m.in. disco, hip--hop, show dance i jazz). Zajęcia te spotkały się z bardzo dużym zainteresowaniem, a szczególną popularnością cieszyło się disco dla malucha, które już od wrze-śnia dołączy do stałych sekcji MOK.

W wakacyjnej ofercie MOK-u nie zabrakło również wesołych zajęć ruchowych. Były to m.in. zabawy i gry na orliku oraz zajęcia ruchowe z chustą animacyjną. Dzieci poznały również tajniki królewskiej gry, jaką są szachy, oraz wzięły udział

w warsztatach fotograficznych. Bardzo dużą popularnością cie-szyło się również stacjonarne kino letnie, w którym to kilka razy w tygodniu dzieci mogły obejrzeć bajki znane i lubiane, ale również kilka ciekawych nowości. W seansach brała udział rekordowa ilość uczest-ników, a atmosfera na widowni była niesamowita. Od 25 lipca rozpoczęły się także półkolonie z harcerzami, podczas których dzieci wraz z druhami z 2. Szcze-pu Harcerskiego Polana pozna-wały tajemnicze zakątki okolicy.

O tym, że atrakcje MOK były udane, świadczą wysoka frekwencja uczestników i ich aktywność.

Ogółem w lipcowych za-jęciach wzięło udział aż 545 uczestników, a to dopiero pół-metek wakacji!

Wakacje w OrzeszuWiększa część wakacji już za nami. Niestety, nie wszyscy mieszkańcy naszego miasta mogli sobie pozwolić na zorganizowany dłuższy wypoczynek, a ci, którzy wyjechali, i tak znaczną część dwumiesięcznego okresu wakacyjnego spędzą w Orzeszu. Czy to oznacza jednak, że wakacje w mieście to nuda? Odpowiedź na to pytanie brzmi: zdecydowanie nie! A wszystko to za sprawą Miejskiego Ośrodka Kultury i ogromu atrakcji, które zapewniał młodszym miesz-kańcom Orzesza praktycznie każdego dnia. Jak co roku, w MOK-u wiele dzieci mogło miło spędzić czas, biorąc udział w różnych zajęciach, które odbywały się w każdy powszedni dzień tygodnia. W te wakacje zdecydowanie było w czym wybierać, ponieważ dzięki zaproponowa-nemu programowi zajęć dzieci mogły wesoło i mile wypełnić swój wolny czas. Na uczestników czekało mnóstwo różnorodnych propozycji, m.in. plastycznych, tanecznych, ruchowych, me-dialnych czy filmowych. Tutaj każdy mógł znaleźć coś dla siebie! Dzieciaki świetnie się bawiły i z radością przychodziły na zajęcia. A jakie konkretnie atrakcje na nich czekały?

fot.

MO

K


KALENDARIUM WYDARZEŃ

22.08 Mały plener malarski „Plama barwna”

23.08 Mały plener malarski „Zaczarowany ołówek”

Letnie kino dla dzieci24.08 Zumba kids Warsztaty muzyczne

25.08 Mały plener malarski „Kolorowy świat” Letnie kino dla dzieci26.08 Wycieczka – Brenna, Szczyrk

(Karkoszonka, Chata Wuja Toma)29.08 „Ogrody rozmaitości” –

poszukiwanie skarbów i prace plastyczne metodą collage

30.08 Spacer „W poszukiwaniu inspiracji do frotażu” – zajęcia plastyczne w plenerze

Zumba kids 31.08 Szachy (od 7 lat)

01.08–31.08 Wystawa prac autorstwa Małgorzaty Baron pt. „Zatrzymane w kadrze”.

01.09–04.09 Wycieczka do Trójmiasta (Gdańsk, Gdynia, Sopot)

06.09 Ceramika dla dzieci Mozaika (tworzenie kompozycji ze

szkła witrażowego)09.09 Fotoszkoła – warsztaty

fotograficzne13.09 Ceramika dla dzieci Ceramika dla dorosłych

Miejski Ośrodek Kultury

Już 27 sierpnia na pły-cie stadionu MKS Sokół Orzesze odbędzie się druga edycja Międzynarodowe-go Orzeskiego Turnieju Walk Rycerskich oraz II Mistrzostwa Polski Walk Rycerskich Juniorów.

Na pierwszą połowę sierpnia do turnieju zgłosiło się 10 dru-żyn rycerzy z Polski, Ukrainy, Czech i Słowacji. Będziemy więc podziwiać walki co najmniej 80 „ciężkozbrojnych”, w tym mistrzów Polski z narodowej kadry. Młodzi rycerze (około 40 zawodników) będą walczyć w czterech kategoriach wieko-wych (6–8, 9–11, 12–14 i 15–17 lat). Dwie pierwsze grupy będą mieszane, a dwie ostatnie osobne (dziewczyny i chłopcy).

W trakcie zmagań przewidzia-no również darmowe atrakcje dla dzieci (dmuchańce: zamek, zjeżdżalnia i basen) oraz zabawy z animatorami (malowanie twa-rzy, bańki mydlane i balonowe zwierzątka).

Do dyspozycji widzów do-stępne będzie również szerokie zaplecze gastronomiczne, od lodów włoskich, poprzez sor-bety, watę cukrową na kiełba-sie z grilla i piwie kończąc. To jednak jeszcze nie wszystko. W trakcie zawodów każdy odwiedzający będzie mógł zo-baczyć pokaz średniowiecz-nego kowalstwa i wziąć udział w konkursie na najlepsze śre-dniowieczne przebranie.

Wraz z patronem impre-zy, burmistrzem Mirosławem Blaskim, serdecznie zaprasza-

my wszystkich, którzy pragną spędzić niezapomniane, pełne emocji chwile w akompania-

mencie zderzających się ry-cerskich zbroi. Start już o go-dzinie 12.00.

Turnieje walk rycerskich w Orzeszu

Wydawca: Urząd Miasta Orzesza ul. św. Wawrzyńca 21Realizacja: Agencja Reklamowa Vertoria,

e-mail: [email protected] naczelna: Weronika Krzemińska

Radny Rady Miejskiej Orzesza

Bartomiej Marekkontakt:

tel. 609 839 838Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść reklam i ogłoszeń, nie zwraca materiałów niezamówionych oraz zastrzega sobie prawo do korekty i skracania nadesłanych tekstów.


Obiekt ten zostanie usytu-owany na terenie boiska MKS Sokół Orzesze (przy ul. Buko-wina). To już kolejny po parku

zabaw przy ul. Wiosny Ludów obiekt, w którym orzeszanie będą mogli aktywnie spędzić czas. Pełna lista atrakcji nie jest jeszcze znana, jednak już dziś wiemy, że w skateparku poja-wią się m.in. bank ramp, quar-ter pipe, funbox z greenboxem i poręcz fala. Ostateczna lista dostępnych atrakcji ustalona będzie na etapie dokumentacji projektowych, a o postępach prac będziemy informowali na bieżąco. Jesteśmy przekonani, że jest na co czekać!

W ostatnim czasie przepro-wadzono w tym rejonie remont sieci wodociągowej, którym bez-pośrednio zajmowało się Rejo-nowe Przedsiębiorstwo Wodo-ciągów i Kanalizacji w Tychach. Następnie remont ulicy Jaśko-wickiej wraz z nowym w tym miejscu chodnikiem przepro-wadził Powiatowy Zarząd Dróg. Wskutek tych działań niezłomny hydrant znalazł się na skraju no-wego chodnika. Sprawa ta wy-wołuje spore poruszenie wśród mieszkańców (szczególnie ul. Jaśkowickiej) dlatego o wyja-

śnienie zaistniałej sytuacji po-stanowiliśmy zwrócić się do Po-wiatowego Zarządu Dróg, który zapewnił, że poczyni starania aby w najbliższym czasie kolidujący hydrant zmienił lokalizację. Wy-jaśnił również, że podczas prac związanych z remontem wo-dociągu został on zabudowany z niedostatecznym odsunięciem od krawędzi jezdni, w wyniku czego, po wykonaniu chodnika znalazł się w jego obrębie.

Biorąc pod uwagę liczne w ostatnim czasie remonty orze-skich nawierzchni, które często zakładają również budowę no-wych chodników nie można nie zgodzić się faktem, że ul. Jaśko-wicka zmieniła swój wizerunek na lepsze. W wizerunek ten nie wpisywał się jednak dosyć nie-fortunnie usytuowany hydrant, który zgodnie z powyższym za-pewnieniem PZD już wkrótce zmieni swoją lokalizację.

Biorąc pod uwagę otrzymane w tej sprawie opinie i liczne głosy mieszkańców (którzy obawiają się głównie przykrego zapachu

oraz zanieczyszczenia powietrza spowodowanego kremacją zwie-rząt) oraz po dokonaniu własnej analizy dostarczonych materia-

łów, burmistrz uznał za niezbędne przeprowadzenie oceny oddzia-ływania tego przedsięwzięcia na środowisko i sporządzenie rapor-tu w tej sprawie. Po zasięgnięciu opinii Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Katowi-cach oraz Państwowego Powia-towego Inspektora Sanitarnego w Tychach burmistrz Mirosław Blaski 3 sierpnia wydał postano-wienie, które wskazuje przepro-wadzenie oceny oddziaływania

ww. przedsięwzięcia na środo-wisko. Ocena ta leży po stronie wnioskodawcy, a do momentu przedłożenia raportu postępowa-nie zostanie zawieszone.

Na odpowiedź na pytanie, czy w Orzeszu powstanie spalarnia zwierząt, przyjdzie nam więc jeszcze trochę poczekać. Zgodnie z powyższym pałeczka znajduje się obecnie po stronie wnioskodaw-cy. O tej „ekskluzywnej” sprawie będziemy informować na bieżąco.

Będzie skatepark!Dobra wiadomość dla wszystkich miłośni-ków jazdy na rolkach, deskorolce, hulajnodze i BMX-e. Wraz z począt-kiem lipca br. miasto otworzyło przetarg na projekt budowy skate-parku z prawdziwego zdarzenia.

W połowie lipca zgłosił się do nas mieszkaniec, który zwrócił uwagę na niecodziennie usytuowany hydrant przy ul. Jaśkowic-kiej. Hydrant od zawsze znajdował się w tym miej-scu, wcześniej jednak nie było tam chodnika.

Temat stworzenia w centrum ekskluzywnej spalarni zwłok zwierzęcych od samego początku budzi niemałe społeczne kontrowersje. Przypomnijmy, że wnioskiem z 18 stycznia br. spółka Polvet Healthcare Teodorowski zwróciła się do Urzę-du Miejskiego o wydanie decyzji na realizację przedsięwzię-cia pn. „Ekskluzywna spalarnia zwłok zwierzęcych o niskiej intensywności i małej zdolności produkcyjnej”. Ma być ona położona w Orzeszu przy ul. Powstańców 7.

Czy w Orzeszu powstanie spalarnia zwierząt?

Hydrant nie na miejscu

KOMUNIKAT

W dniach 20 i 27 września 2016 roku w godzinach od 10.00 do 12.00 oraz 23 września 2016 roku

w godzinach od 13.00 do 15.00 Powiatowy Uniwersytet Trzeciego Wieku w Mikołowie organizuje

zapisy na zajęcia w roku akademickim 2016/2017.

Zapisy odbędą się w siedzibie placówki przy ul. Żwirki i Wigury 4a, budynek C pokój 335.


Zawiść. Wymiana części ogrodzenia przy P 6 z uwzględnieniem miejsc do parkowania

Zazdrość. Budowa ogólnodostępnego placu zabaw

Zgoń. Wykonanie piłkochwytów dla boiska przy SP 9

Zgoń. Wykonanie nawierzchni z kostki brukowej w obrębie siłow-ni zewnętrznej

Zawada – w trakcie realizacji. Wykonanie ogrodzenia o długości 450 m.b. na działce przy ul.Słowackiego, na której znajduje się boisko sportowe. Wykonanie ogrodzenia części terenu przedszkola oraz ogrodzenie terenu pod plac zabaw (łacznie 183 m.b.)

Woszczyce. Montaż urządzenia do istniejącej siłowni zewnętrz-nej. Wykonanie boiska szkolnego z trawy naturalnej przy SP 10.

Mościska. Montaż ośmiu urządzeń siłowni zewnętrznej

Królówka. Remont nawierzchni odcinka drogi wewnętrznej o pow. ok. 300 m2

Realizacja funduszy sołeckich 2016Inicjatywa przyznawania i realizacji funduszy sołeckich sięga 2012 roku. Wtedy to po raz pierwszy mieszkańcy orzeskich sołectw mogli sami zdecydować na realizację jakich projek-tów mogą przeznaczyć przyznane przez miasto środki. Od tego czasu minęło sporo czasu, w którym co rok wybierano nowe projekty pozwalające zwiększyć komfort życia miesz-kańców. W tym roku w ramach funduszy sołeckich zostały zrealizowane następujące inwestycje:

Gardawice. Odnowienie elewacji zewnętrznej starej strażnicy OSP


» Artysta amator

10 lipca na rogu ulic Szkolnej i Wyzwo-lenia w Zawadzie nieznany dotąd sprawca zdewastował elewację budynku handlowe-go, malując graffiti. Wartość szkody właści-ciela nieruchomości wyceniono na 1500 zł.

» Kradzież samochodu

Po raz kolejny ulica Kwiatowa okazała się pechowa dla właściciela samochodu. Tym razem łupem złodziei padło grafitowe audi A8 o wartości 80000 zł, które skradziono 21 lipca między godziną 22.00 a 23.00. Sprawca pozostaje nieznany. Wskutek częstych kra-dzieży pojazdów w tym rejonie, na wniosek mł. asp. Marcina Romaszkana (laureata II

miejsca w konkursie dzielnicowy roku 2015) w najbliższym czasie planowany jest montaż monitoringu w tej okolicy.

» Napaść z kradzieżą

Podążającą ul. Gliwicką (w kierunku Huty Szkła) kobietę, 25 lipca w godzinach wieczornych napadł nieznany sprawca, który wyrwał i ukradł jej torebkę. Wartość szkody wyceniono na 5000 zł (w torebce znajdowały się dwa telefony i laptop).

» Zmarnowana druga szansa

26 lipca prowadzący audi recydywista w czasie przepustki celowo uderzył w inny samochód, po czym groził jego właścicie-

lom. Sytuacja miała miejsce na parkingu przy ulicy Norwida. Jak się okazało zatrzy-many był pod wpływem alkoholu (1,92 pro-mila).

» Kradzież w biały dzień

2 sierpnia nieznany sprawca doko-nał kradzieży bielizny o wartości 1560 zł z marketu Biedronka (ul. Rynek). Policja jest w posiadaniu nagrania z monitoringu sklepu, a ujęcie złodzieja pozostaje tylko kwestią czasu.

» Kradzież kabla telekomunikacyjnego

8 sierpnia na szlaku kolejowym Orzesze – Jaśkowice dokonano kradzieży 10 metrów kabla telekomunikacyjnego. Sprawca pozo-staje dotąd nieznany.

Informacji udzielił zastępca komendantakom. Dariusz Widuch

KRONIKA POLICYJNA

Rozwód to ostatnio nie-stety dosyć częste zjawi-sko. Każdy z nas zapew-

ne zna pary, które skorzystały z tej opcji. Jakie warunki należy spełnić, aby go otrzymać? Jedno jest pewne – nie wystarczy wola jednego małżonka czy nawet dwóch. Zgodnie z przepisami prawa, aby uzyskać rozwód, rozkład pożycia małżeńskiego musi być zupełny i trwały. Co to oznacza? Nie mniej i nie więcej zerwanie trzech podstawowych w małżeństwie więzi: duchowej, fizycznej i materialnej.

Najważniejsza więź ducho-wa (zwana też uczuciową, psy-chiczną) to wzajemna miłość, szacunek do drugiej strony i akceptacja. Zerwanie jej może objawiać się np. oziębłością czy brakiem zainteresowania życiem współmałżonka. Więź fizyczna to nie tylko ustanie współżycia seksualnego, ale

także brak jakichkolwiek gestów fizycznych będących przejawem troski, miłości, opiekuńczości czy przywiązania.

Więź materialna (gospo-darcza) zanika np. wtedy, gdy małżonkowie mieszkają osobno i przede wszystkim nie prowa-dzą wspólnego gospodarstwa domowego (często zdarza się, że strony ze względów finanso-wych nie mogą sobie pozwo-lić na osobne zamieszkanie lub mieszkają osobno w przy-padku wyjazdów służbowych, w celach zarobkowych itp.). Ponadto rozkład pożycia musi być trwały – sąd musi być prze-konany, że strony już do siebie nie wrócą.

Hanna Płaczek, Prawniktel. 504 140 877

Prawnik radziKiedy może dojść do rozwodu?

Centrum z dawnych lat

Sierpniowa pocztówka przed-stawia budynki handlowo--usługowe własności F. Skiby.

Niestety nie mamy wiedzy, czy budynki jeszcze istnieją, oraz gdzie mogłyby się ewentualnie znajdować. Jeśli ktoś ze starszych czytelników „Gazety Orzeskiej” wie, to bardzo prosimy o kontakt. Tak czy inaczej kartka została wysłana z Orze-sza w listopadzie 1914 roku do odbiorcy w Dreźnie, a jej wydawcą była firma A. Roskosch & Muschiol, Beuthen O.S. Prawdopodobnie została napisana przez osobę przebywającą w orzeskim szpitalu, jako że na drugiej stronie przybita jest pieczęć Kgl. Preuss. Reserve-Lazarett Orzesche. Ta i wszystkie publikowane na łamach „Gazety Orzeskiej” pocztówki należą do prywatnych zbiorów pana Krzysztofa Pawliszaka, członka Polskiego Związku Filatelistów Oddział w Rudzie Śląskiej oraz członka Klubu Zainteresowań Filatelistycznych „Silesiana”.


Szko³a jêzyka angielskiego LINGSTAR

zaprasza na kursy jêzyka angielskiego

dzieci i m³odzie¿

doroœli

business English

egzamin gimnazjalny

FCE i CAE

matura poziom podstawowy i rozszerzony

kom. 793 053 523, [email protected]

www.lingstar.pl

RA

TY

TANIO, MA£E GRUPY

ZAPISY CA£Y ROK


Ta szybka historia rozpoczyna się w 2013 roku i to od zdecydo-wanie wolniejszego tempa. W tym właśnie okresie pani Małgorzata postawiła swoje pierwsze kroki z popularnymi „kijami” – czyli nordic walking. W pierwszych oficjalnych zawodach, w których wzięła udział (Palowice, czerwiec 2013 r.), zajęła II miejsce w swojej kategorii wiekowej. To osiągnięcie okazało się dla niej przysłowiową wodą na młyn, by jeszcze aktyw-niej uczestniczyć w kolejnych za-wodach. Było ich wiele i zawsze zakończone na podium – w tym dwa maratony, w których zajęła I miejsce!

Końcówka roku 2013 i rok 2014 przyniosły pani Małgorzacie zaliczenie cyklu zawodów Nordic Walking Korona Śląska z najlep-szym wynikiem w swojej kategorii wiekowej. Wyczyn to imponujący, ale nasza orzeska reprezentantka nie poprzestała na tym, nie tyle zabiegając o kolejne medale, co

o nowe wyzwania. Właśnie wtedy postanowiła wziąć udział w pierw-szych zawodach biegowych. Po-czątek roku 2015 to już definityw-ne rozstanie się z „kijami” na rzecz biegania. Pani Małgorzata rozpo-częła comiesięczny cykl biegów w ramach Panewnickiego Biegu Dzika oraz zaliczyła liczne biegi uliczne i crossy. W kwietniu 2015 roku wzięła udział w pierwszym maratonie w Krakowie, a później w biegach górskich w Szczawnicy i na górę Żar.

Pełna lista osiągnięć orzeszan-ki w 2015 roku przedstawia się naprawdę imponująco. Na wy-mienienie wszystkich kilkunastu zawodów wraz z zajmowanymi za każdym razem na podium po-zycjami zabrakłoby nam miejsca w gazecie. Warto jednak zwrócić uwagę na ubiegłoroczny Orzeski Bieg Uliczny na 10 kilometrów, w którym zdobyła I miejsce w swo-jej kategorii oraz okazała się naj-lepsza w dodatkowej klasyfikacji: najszybszej zawodniczki Orzesza.

Nie inaczej sprawa wygląda w roku bieżącym. Liczne starty pani Małgorzaty w wielu miejsco-wościach na terenie całego kraju przynosiły zazwyczaj miejsca na podium. Poza tym brała udział w biegach górskich pod nazwą „Wskrzeszenie NIC Maratonu”. Warto dodać, że zawody górskie są bardzo wymagające, ponieważ trasy przebiegają szlakami i z po-mocą mapy zdobywa się kolejne, wyznaczone punkty kontrolne. Wszystko to niezależnie od po-gody i często w bardzo trudnych warunkach. Najnowszym osią-gnięciem orzeskiej biegaczki jest zajęcie I miejsca w maratonie,

który miał miejsce 7 sierpnia w Rybniku.

W najbliższym czasie pani Małgorzata planuje start w ko-lejnym maratonie, który odbędzie się w Mierzęcinie za Poznaniem. Już we wrześniu wybiera się na Festiwal Biegowy do Krynicy, trasą po Beskidzie Sądeckim, następnie 25 września pobiegnie w Ostravie, a w październiku

w Gosławiu (zawody „Ja i Ma-raton”). Oprócz tego czekają ją półmaratony w Rybniku i Wo-dzisławiu.

Jak więc widać, pani Mał-gorzata ma prawdziwą żyłkę biegacza. Szczerze gratulujemy wszystkich dotychczasowych spektakularnych osiągnięć i życzymy dużo zdrowia i (tylko przysłowiowego) połamania nóg.

Mało kto wie, że jedną z najszybszych i najbardziej uty-tułowanych mieszkanek Orzesza jest wyjątkowo skromna i nieśmiała pani Małgorzata Rencz. Jak rozpoczęła się jej sportowa historia, jak prezentują się jej liczne osiągnięcia oraz plany na sportową przyszłość? Odpowiedzi zawarte są w poniższym artykule.

Skromna historia najszybszej orzeszanki


Zapytany o swój przepis na sukces oraz rady dla młodych sportowców odpowiada, że naj-ważniejsze są systematyczne treningi (minimum trzy razy w tygodniu), silna determina-cja i pilnowanie swojej wagi.

Bardzo ważne jest również to, żeby nie zniechęcać się drobnymi porażkami, a odbierać je jako nabieranie doświadczenia i pra-cować dalej. Jak widać, w przy-padku pana Bernarda przepis ten sprawdza się idealnie, gdyż

do tej pory za sprawą swego hobby udało mu się osiągnąć bardzo wiele, w tym 16-krotne mistrzostwo świata, 19-krotne mistrzostwo Europy i 30-krotne mistrzostwo Polski!

Godnym podziwu jest również fakt, że pomimo upływającego czasu pan Bernard nie tylko nie zwalnia tempa, lecz ciągle po-zostaje w optymalnej formie, przygotowując się do kolejnych zawodów. W jego najbliższych planach są m.in. mistrzostwa świata w Niemczech (paździer-nik), puchar świata we Francji (listopad) oraz mistrzostwa Polski

(styczeń 2017 r.). Naszemu utytu-łowanemu zawodnikowi życzymy dużo zdrowia i dalszych spekta-kularnych sukcesów.

Start piątej edycji Orzeskiego Biegu Ulicz-nego zaplanowano na 27 sierpnia o godzinie 13.00. Wtedy to sprzed Szkoły Podstawowej nr 2 (ul. Bukowina 19) zawodnicy wystar-tują w jednym z trzech przewidzianych bie-gów. I tak gwoździem programu jest bieg główny, gdzie dla uczestników organizatorzy

przygotowali trasę o długości 10 kilometrów (dwie pętle trasy widocznej na mapce poni-żej). Oprócz tego mniej więcej w tym samym czasie wystartuje tzw. Bieg po Zdrowie, który różni się od biegu głównego przede wszystkim dystansem – zawodnicy mają do pokonania tylko jedną pętlę o długości 5 kilometrów.

Znalazło się również coś dla miłośników po-pularnych kijków. Bieg nordic walking startuje z tego samego miejsca o godzinie 13.05 i rów-nież odbędzie się na trasie jednej pętli. Warto w tym momencie dodać, iż przed wspomnia-nymi wyżej biegami wykazać będą się mogły również dzieci, których udział w wydarzeniu będzie bezpłatny (start między godziną 12.00 a 12.30) we wszystkich kategoriach wieko-wych, oraz młodzież (start między godziną 12.30 a 12.40). Przy okazji tegorocznej edycji organizatorzy przewidują na linii startu około 300 zawodników. Taka ilość orzeskich biega-czy bardzo cieszy, jednak wszyscy, którzy chcą wziąć udział w biegach, muszą się najpierw na nie zapisać. Jeśli ktoś jeszcze tego nie uczynił, to będzie mógł to zrobić również w samym dniu zawodów. Usytuowane w budynku SP2 biuro zawodów zostanie otwarte o godzinie 9.30. Za opłatę startową, która w dniu zawo-dów wynosić będzie 40 zł (zawodnicy, którzy zgłosili się wcześniej, uiścili mniejsze kwoty), każdy amator biegania otrzyma numer star-towy, chip do pomiaru czasu (zwrotny po ukończeniu biegu), a także unikatowy medal z okazji V Orzeskiego Biegu Ulicznego, pa-miątkową koszulkę, bon na posiłek i napój, wodę w trakcie biegu, zabezpieczenie medycz-ne i ratownicze, szatnie, prysznic, depozyt oraz przede wszystkim wspaniałą i niepowtarzalną atmosferę. Impreza współfinansowana jest przez Miasto Orzesze, zaś honorowy patronat objął burmistrz Mirosław Blaski.

Szczegółowe informacje na temat biegu można znaleźć na www.biegorzeski.pl.

V Orzeski Bieg UlicznyKońcówka wakacji w Orzeszu zapowiada się wyjątkowo aktywnie. Wszystko za sprawą fundacji „Aktywni”, której prezes Tomasz Mrowiec już po raz piąty podjął się zorganizowania cieszącego się ogromną popularnością Orzeskiego Biegu Ulicznego. Jak ta niezwykle aktywna impreza zapowiada się w tym roku?

Z prawdziwą przyjemnością informujemy o kolejnym ogromnym sukcesie orzeskiego sportowca. Dobrze znany czy-telnikom „Gazety Orzeskiej” Bernard Hojka po raz kolejny obronił tytuł mistrza Europy w wyciskaniu sztangi w kate-gorii Masters do 75 kg, na odbywających się w dniach 24–26 czerwca zawodach w Wiedniu. Nasz siłacz swoją życiową przygodę z wyciskaniem traktuje jako hobby, które wymaga sporych poświęceń – na powyższe zawody nie dostał nawet urlopu, wskutek czego do Austrii jechał prosto po pracy!

Kolejne sportowe sukcesy Bernarda Hojki!

Ze względu na podyktowane biegiem utrudnienia w ruchu ulicznym w dniu zawo-dów, organizatorzy proszą o zachowanie szczególnej ostrożności.


Park zabaw ju otwarty! - Orzeszeorzesze.pl/uploads/tinymce/Gazeta...

Documents

Transcript of Park zabaw ju otwarty! - Orzeszeorzesze.pl/uploads/tinymce/Gazeta...