Panie, wybaw mnie w Twojej sprawiedliwosci

24
Tomasz Pieczko Pedro Snoeijer Panie, wybaw mnie w Twojej sprawiedliwości Reformowani i Luteranie w XVI wieku Augustinus

description

Reformowani i Luteranie w XVI wieku Marcin Luter i Jan Kalwin to ludzie wiary, teologowie, myśliciele silnie oparci o realia ich epoki. Jaki to był kontekst, jakie wyzwania stawiał i jak układały się relacje przedstawicieli (także późniejszych) obu nurtów: luterańskiego i reformowanego.

Transcript of Panie, wybaw mnie w Twojej sprawiedliwosci

Page 1: Panie, wybaw mnie w Twojej sprawiedliwosci

Tomasz PieczkoPedro Snoeijer

Panie, wybaw mnie w Twojej sprawiedliwości

Reformowani i Luteranie w XVI wieku

Augustinus

Page 2: Panie, wybaw mnie w Twojej sprawiedliwosci

Spis treści

2

Augu

stin

us

Wydawca

Informacje ogólne

Wstęp ........................................................ 31. Reformacja w Europie ................................. 42. Konfesje ................................................. 83. Wspólnota wierzących ...............................114. Kalwinizm i luteranizm ..............................145. Wieczerza Pańska .....................................166. Ku jedności ............................................197. Poszukiwanie i postawy ..............................22Autorzy: Tomasz Pieczko (rozdz. 2, 3 i 7) Pedro Snoeijer (rozdz. 1, 4, 5 i 6)

Cele „Augustinusa”„Augustinus” jest dziełem, którego celem jest szerzenie Ewangelii Jezusa Chrystusa. Słowa Ewan-gelii są posłaniem niosącym wyzwolenie. Dzięki nim ludzie błądzący i poszukujący mogą poznać Boga. Ewangelia wskazuje drogę do prawdziwej jedności z Bogiem, owocem której jest pokój serca. Prawdziwą Drogą, Prawdą i Życiem jest Jezus Chrystus. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej, jak tylko przez Jezusa Chrystusa.

Pragnieniem „Augustinusa” jest przybliżenie polskim czytelnikom klasycznego, biblijnego nauczania Kościołów Reformacji protestanckiej, opartego głównie o myśl Jana Kalwina i tych, którzy czerpali i czerpią z jego refleksji teologicznej.

Niniejsza broszura jest przesyłana bezpłatnie

i nie jest przeznaczona do sprzedaży

W Tobie, Panie, szukamschronienia […]

Ocal mnie w Twojej sprawiedliwości

Psalm 31,2

Biuletyn „Augustinus”oraz inne publikacje wydawane są przez

polskie dzieło holenderskiej fundacji „In de Rechte Straat”

Adres do korespondencji„Augustinus”

Skr. Pocztowa 2859-902 Zgorzelec 4

[email protected]

Internetwww.augustinus.pl

Fundacja„In de Rechte Straat”Prins Hendrikweg 46721 AD BENNEKOM

HOLANDIA

Konto bankoweOsoby chcące wesprzeć działalność wydawniczą

„Augustinusa” mogą tego dokonać przekazując pieniądze na konto

bankowe: „Augustinus” Nr. 57 1090 2066 0000 0001

0602 8888 Bank Zachodni WBK S.A.,

I Oddział w Legnicy

Za wszelką pomoc serdecznie dziękujemy

ISBN 9789073444065

Zdjęcie na okładce: Pomnik reformatorów w Genewie

Page 3: Panie, wybaw mnie w Twojej sprawiedliwosci

3

Augu

stin

us

To już kolejna broszura poświęcona Janowi Kalwinowi, ale nie tylko. Tym razem już nie wyłącznie Kalwin jest jej postacią centralną. Jest nią także drugi (chronologicznie pierwszy) „Ojciec Reformacji” - Marcin Luter. Postawiliśmy sobie za cel nie tyle porównać, ale wspólnie przyjrzeć się nauczaniu tych, których dziedzicami są współczesne (nie tylko historyczne z nazwy) Kościoły protestanckie. W tle dyskusji pomiędzy nurtami luterańskim i reformowanym spotkacie także inne postacie tego okresu, a przede wszystkim ich pasjonujące usiłowania zachowania jedności wśród wszystkich biblijnie wierzących.Jesteśmy świadomi, że tylko po-wierzchownie poruszyliśmy niektóre zagadnienia. Zależało nam jednak na podkreśleniu pragnienia tych, którzy oddali swoje życie głębokiemu studium i modlitwie, że Kościół Powszechny

powinien powrócić do Słowa Bożego, jako jedynego pewnego fun-damentu swojej wiary i nauczania ale także, że powinien poszukiwać jedności. Życie Słowem Bożym ma prowadzić do radykalności osobistej, przy jednocze-snym otwarciu i szacunku wobec brata w wierze.Nie było to dzieło łatwe pięć wieków temu, nie jest to łatwe i zakończone także dzisiaj. Zresztą, Reformacja Kościoła jest procesem stałym, do którego Kościół jest zachęcany w sposób ciągły. Niech obie te zachęty naszych ojców w wierze pozostaną z nami obecne w trak-cie lektury tej broszury : 1. Słowo Boże jest najważniejsze, 2. z niego samego wypływa potrzeba poszukiwania wzajem-nego szacunku, zrozumienia, jedności pomiędzy tymi, którzy umieszczają je w centrum ich życia osobistego i wspólno-towego.

Zachęcamy was jednocześnie do odwiedzenia strony internetowej www.augustinus.pl, dla pogłębienia refleksji.

Życzymy Ci, Bracie, Siostro, aby lek-tura naszej broszury zachęciła cię przede wszystkim do większego oddania się Temu, który jest Panem, Radością, Pokojem, Miłością.

Autorzy

Usiłujcie zachować jedność Ducha

Wstęp

Dom Lutra w Wittenberdze

Page 4: Panie, wybaw mnie w Twojej sprawiedliwosci

4

Augu

stin

us

Moje słowa nie przeminą

1. Reformacja w Europie

Przełom XV i XVI wieku był w Europie okresem zmian i nowych odkryć. Był to okres renesansu i humanizmu, odro-dzenia kultury klasycznej, sprzyjający niezależnym badaniom człowieka i przyrody. Odkryto nowe techniki, takie jak np. druku. Powstawały nowe gałęzie produkcji, intensywnie rozwijał się handel, powstawały banki. Na zachodzie zostały odkryte nowe drogi do innych kontynentów, nowe perspektywy dla handlu.Zrodziło się wówczas zainteresowanie powrotem do źródeł, do kultury i literatury klasycznej Grecji i Imperium Rzymskiego, a również zainteresowanie oryginalnym tekstem Biblii, czyli teksta-mi hebrajskimi i greckimi.Humanizm i Reformację łączyła rosnąca krytyka praktyk kościelnych i skutkiem tego nawoływanie do reformy. Niektórzy humaniści znaleźli się później po stronie Reformacji, inni nie byli w stanie zdobyć się na tak odważny krok.

Pojawiała się coraz częściej, szczegól-nie na ziemiach niemieckich, krytyka ogromnej korupcji w Kościele Katolic-kim. Krytykę tę można było usłyszeć nawet na dworze papieskim. Krytyce zaczęto poddawać praktyki sprzedawa-nia odpustów, co było wówczas zwycza-jem dość powszechnym, ale też przez wielu potępianym. Krytykowano również rosnącą władzę i bogactwo kleru.Z różnych stron dochodziły głosy doma-gające się reform, pojawiały się nowe ruchy. Kościół niestety pozostawał na nie głuchy. Jedyną odpowiedzią na niezadowolenie wiernych było zaostrze-

nie działań Inkwizycji wobec postaw nazbyt krytycznych. Inkwizycja trudniła się szukaniem heretyków i krytyków Ko-ścioła Katolickiego, którzy to zazwyczaj kończyli swoje życie na stosie, jak Jan Hus w 1415 roku. Działalność Inkwizycji wywołała jeszcze więcej niepokoju i niezadowolenia.

W takim kontekście rozwijała się Refor-macja protestancka. Ciekawym jest, że Reformacja europej-ska jest przede wszystkim fenomenem miejskim. W Niemczech, ponad 50 z 65 wolnych miast reagowało pozytywnie na reformację. W Szwajcarii Reforma-cja powstała całkowicie w kontekście miejskim.Rozważamy w niniejszej broszurze przede wszystkim sytuację w Niem-czech i Szwajcarii, ponieważ to przede wszystkim w tych krajach Reformacja XVI wieczna powstała, intensywnie rozwijała się i stamtąd przenikała do innych krajów europejskich.

NiemcyGłową Rzeszy Niemieckiej był cesarz wybierany przez tzw. elektorów Rzeszy, będących suwerennymi książętami poszczególnych księstw. Właściwie to książęta stanowili najwyższą władzę na ziemiach niemieckich i rządzili autono-micznie. W związku z tym mogli decy-dować o religii swoich podwładnych. Duchowni byli w dużej mierze zależni od nich. Ze względu na to, że miasta stawały się coraz ważniejsze (dzięki rozwijającemu się handlowi) powstała nowa klasa

Page 5: Panie, wybaw mnie w Twojej sprawiedliwosci

5

Augu

stin

us

bogatych kupców. Także kler bogacił się różnymi sposobami, często kosztem zwykłych ludzi (np. poprzez handel odpustami). Sytuacja życiowa zwykłych ludzi stawała się coraz trudniejsza. Wszystko szybko drożało, powodując coraz większe zubożenie, co z kolei znajdowało ujście w coraz częstszych buntach, znajdując swój punkt kulmi-nacyjny w wojnie chłopskiej w latach 1524-25.

Luter działał w tym kontekście społecz-nym, jako mnich i profesor teologii na uniwersytecie w Wittenberdze. Przybijając swoje tezy na drzwiach kościoła w Wittenberdze, Luter chciał rozpocząć dyskusję na temat odpustów

oraz władzy papieskiej. Miała to być dyskusja akademicka (tezy zostały napisane po łacinie). Tezy Lutra zostały jednak szybko przetłumaczone i dzięki możliwości drukowania książek, jego pisma zostały rozpowszechnione w całej Europie. Poglądy Lutra spotkały się z potępieniem ze strony władz Kościoła Katolickiego.Sytuacja stała się na tyle krytyczna, że gdyby Luter nie znalazł schronienia u Fryderyka II Mądrego, księcia saskiego i elektora rzeszy, historia mogłaby potoczyć się zupełnie inaczej. Książę Fryderyk dał mu schronienie i wspierał go, uniemożliwiając Kościołowi skuteczne działanie przeciw reformatorowi.

Pierwsza dyskusja publiczna w Zurychu w 1523 r. (rysunek z 1600 r.)

Page 6: Panie, wybaw mnie w Twojej sprawiedliwosci

6

Augu

stin

us

SzwajcariaSpołeczeństwa w miastach szwajcar-skich i południowoniemieckich różniły się od północnoniemieckich, wśród których żył Luter. Na południu Niemiec i w Szwajcarii duchowni posiadali dość niezależną pozycję. Miasta posiadały autonomię, rządzone były przez rady miejskie. Szlachta i biskupi nie posiadali zbyt wielkiej władzy politycznej i nie mieli decydującego wpływu. Tu ekonomia, a nie Kościół była decydująca. Faktyczny wpływ w miastach posiadali kupcy, to oni w większości zasiadali w radzie miejskiej. Z tego powodu reformacja przybierała tutaj inne formy niż reformacja lute-rańska. Rada miejska decydowała - po publicznej dyspucie - o tym, czy miasto jako całość miałoby przyjąć Reformację. Reformacja w Szwajcarii często nazy-wana jest protestantyzmem reformowa-nym. W dalszej części tej broszury jeśli będzie mowa o reformowanych, chodzi o tradycję reformacji szwajcarskiej.

Reformacja zaczęła się w Zurychu i po-przez publiczne dyskusje rozszerzała się na inne miasta takie jak Berno, Bazylea i Genewa, które były związane ze sobą poprzez wzajemne umowy.

Szczególnie ważni reformatorzy - dla tego pierwszego okresu - to:

Ulrych Zwingli (1484-1531), który był księdzem. W 1519 stał się kaznodzieją w głównym kościele Zurychu. Głosił, komentował księgi biblijne w całości, nie ich fragmenty, często wyrwane z kontekstu, jak było to w zwyczaju. Otrzymał solidną edukację humani-styczną; studium Biblii w oryginalnych językach było dla niego niezwykle Kościół Saint Pierre w Genewie

Page 7: Panie, wybaw mnie w Twojej sprawiedliwosci

Voorbeeld Kop

7

Augu

stin

us

ważne. Zwingli był już sam krytyczny wobec pewnych praktyk w Kościele, zanim jeszcze poznał dzieło Lutra. Dążył do zreformowania Kościoła i społeczeń-stwa. Uważał, że Biblia jest najwyższym autorytetem. Biskup próbował przeciw-działać jego poczynaniom, ale zuryska rada miejska zapobiegła temu, dając Zwingliemu możliwość działania. Zwingli chciał także reformować zewnętrzne formy życia Kościoła, np. doprowadził do uproszczenia liturgii. Najwięcej zwolenników znalazł w Zu-rychu, Bernie, Bazylei. Myśl Zwingliego mała istotny wpływ na późniejszych tzw. anabaptystów.

Po śmierci Zwingliego Zurych powołał i ordynował Heinricha Bullingera (1504-1575), jako jego następcę. Dzięki niemu Zurych był nadal centrum reformowa-nego protestantyzmu. Jego dziełem jest m.in. „Druga Konfesja Helwecka” z 1561 roku (polska reformowana „Konfesja Sandomierska” z 1570 roku powstała na jej podstawie).

Marcin Bucer (1491-1551) był począt-kowo dominikaninem, cenionym w tym zakonie teologiem. W 1518 roku spo-tkawszy Lutra w Wittenberdze, został protestantem i zaczął głosić Ewangelię. W 1524 roku został ordynowany jako pastor w Strasburgu. Całe życie zabiegał o jedność Kościoła, jedność wśród obozów wewnątrz Refor-macji, a nawet początkowo też jedność z Kościołem Rzymsko-katolickim. Miał bliskie i stałe kontakty z Melanchtonem i z Janem Kalwinem.

Jan Kalwin (1509-1564) był reformato-rem drugiego pokolenia. Już we Francji spotkał się z myślą Marcina Lutra, która wywarła ogromny wpływ na jego dalsze

życie i działalność. Będąc zmuszony do ucieczki, przyjechał pierwszy raz do Ge-newy w roku 1536 i był do swojej śmier-ci związany przede wszystkim z tym miastem (oprócz okresu w Strasburgu w latach 1538-1541. O Kalwinie piszemy obszerniej w broszurze „Soli Deo Gloria. Życie i dzieło Jana Kalwina”.

Guillaume Farel (1489-1565) pochodził z Francji, skąd musiał uciekać i działał w różnych miejscach w Szwajcarii, doprowadził m.in. region Neuchâtel do Reformacji. To on przekonał Kalwina do pozostania w Genewie, w celu pomocy w reformowaniu i budowaniu tam życia kościelnego.

Jan Oekolampadus (1482-1531) pochodził z Niemiec i działał głównie w Bazylei. Był bardzo szanowanym, znako-mitym teologiem, utrzymywał kontakty zarówno z luterańskimi, jak i katolickimi teologami.

Luter i Melanchton byli przede wszyst-kim profesorami teologii na uniwersy-tetach, natomiast reformatorzy szwaj-carscy, a także Bucer, byli duchownymi i kaznodziejami, pasterzami. Istotnym dla szwajcarskich reformatorów było, jak ma wyglądać życie kościelne w społe-czeństwie, jak ma wyglądać liturgia, jak organizować Kościoły lokalne.

Reformacja głosi biblijne nauczanie usprawiedliwienia przez wiarę. Dla wielu ludzi było to wyzwolenie z niewoli katolickiego systemu pokut, odpustów i rytuałów. Istniały różnice między poszczególnymi reformatorami, ale jedno było z pew-nością wspólne: głoszenie Ewangelii wolnej łaski, zbawienia tylko przez łaskę i wiarę.

Page 8: Panie, wybaw mnie w Twojej sprawiedliwosci

Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz…

Czas Reformacji obfituje w tzw. Kon-fesje (z jęz. łacińskiego confessio – wyznanie, przyznanie), czyli wyznania wiary poszczególnych (np. narodowych – na terenie danego państwa) Kościołów protestanckich. Konfesje, to dokumenty teologiczne (składające się często z wielu punktów), zawierające najistotniejsze zasady wiary nurtu Reformacji, nierzadko z ich krótkim omówieniem. Charakterysty-cznym dla nich jest stałe odnoszenie się (np. w notach na marginesach lub pod tekstem głównym) do źródeł biblijnych, będących ich bezpośrednią inspiracją. Wypracowanie takich tekstów w XVI w. stało się niezbędne dla nowopowstałych Kościołów protestanckich, aby po okre-sie znaczącego, nierzadko masowego, rozwoju, nadać zasadom wyznawanym przez wierzących (i nauczanych przez Kościoły) porządek teologiczny. Opracowywano Konfesje aby usystematyzować, utrzymać to, co Bóg dał Kościołom lokalnym, ponieważ Reformacja, to głębokie wspólnotowe doświadczenie wiary, mające za źródło Ewangelie (stąd używane słowo – ewangeliczne), a sze-rzej Pismo Święte. Wysiłek systematyzowania zasad wiary stał się zwłaszcza niezbędny po oficjal-nym zerwaniu z Kościołem dominującym – Rzymsko-Katolickim (ściślej mówiąc: po odrzuceniu przez Kościół Rzymski reformy opartej o Słowo Boże). Konfesje są więc w jakimś stopniu ukoronowaniem poprzedzającego je czasu poszukiwania, rozumienia prze-kazu Biblii, zaciemnionego przez narosłą

– pozabiblijną i nierzadko stojącą do niej w opozycji – tradycję Kościoła Za-chodniego. Ruch Reformacji wymagał nadania mu kształtu, aby cała jego zdobycz była potwierdzeniem prawdziwego doświadczenia działania Boga w życiu Kościoła powszechnego.

Oczywiście nie możemy sobie pozwolić na omówienie wszystkich tekstów konfesyjnych XVI wieku, chcemy jednak zwrócić uwagę na kilka z nich, znaczących z powodu objęcia nimi znaczących terytoriów, czy szczególnie ważnych dla zawartych w nich idei. Wybór poniższy jest więc czysto subiek-tywny i wyłącznie przykładowy.

1. Konfesja Augsburska Confessio Augustana, nosząca nazwę od miejsca jej oficjalnej publicznej lektury, w obecności cesarza Karola, 25 czerwca 1530 roku.Dokument historycznie niezwykle ważny dla Reformacji XVI w., ponieważ będący pierwszym systematycznym zbiorem tez nurtu luterskiego. Napisana w trudnych i pełnych napięcia okolicznościach, tak dla samych pro-testantów (po nieudanej próbie znalezienia porozumienia w kwestii Wieczerzy Pańskiej pomiędzy Zwinglim i Lutrem, podczas dyskusji w Mar-burgu, we wrześniu 1529 r.) jak i dla całych Niemiec, dotkniętych politycz-nymi ambicjami cesarza, pragnącego podporządkować sobie całkowicie „ewangelicznych” książąt i regiony Rzeszy.

2. Konfesje

8

Augu

stin

us

Page 9: Panie, wybaw mnie w Twojej sprawiedliwosci

9

Augu

stin

us

Konfesja, w swojej treści bardzo łagodna, została napisana przez znako-mitych teologów. Przede wszystkim przez samego Melanchtona, a także Jo-nasa, Spalatina, Agricolę i kanclerza dworu saksońskiego, Grzegorza Brücka. Skąd łagodność (przy jednoczesnej klarowności i stanowczości tez) Konfesji? Wydaje się, że w okresie tym nurt Reformacji niemieckiej wciąż liczył jeszcze na możliwość porozumienia z Kościołem Rzymskim, na jego otwartość teologiczną, na jego potencjalną gotowość poddania się reformie ewangelicznej. Tekst zawiera 28 artykułów wyjaśniających główne zasady wiary. Pierwszych 21 przedstawia zasady pozostałe wspólnymi z Kościołem Rzymskim, pomimo pewnych różnic w ich interpretacji, kolejnych 7 prezentu-je „nadużycia rzymskie”, wymagające zmian. Zmiany miałyby dotyczyć kwestii: Komu-nii pod dwiema postaciami, małżeństwa księży, mszy, spowiedzi, postu, ślubów zakonnych, władzy biskupów. Tezą niezwykle ważną jest uzależnienie jedności Kościoła nie od instytucji (cze-go życzyłby sobie Rzym), ale od dobre-go, opartego o Pismo Święte nauczania i od właściwego (zgodnego z Pismem) udzielania sakramentów.

2. Dwie tzw. Konfesje Helweckie (szwajcarskie): 1. tzw. Pierwsza Helwec-ka z 1536 r. i 2. tzw. Późniejsza z 1566 r. Gdy Zwingli - podczas bitwy pod Kappel w 1531 - zginie w walce, jego następca w Zurychu, Bullinger, oraz teologowie dzielący przekonania Zwingliego, włożą wiele wysiłku, by zachować ich prze-konania, ale jednocześnie, na miarę możliwości, dążyć do porozumienia z nurtem luterańskim. Owocem tych wysiłków są obie Konfesje szwajcarskie. Jasne w swojej formie, należą do okresu, kiedy to Kościoły Reformacji podejmują istotną pracę

Philip Melanchton (Lucas Cranach Starszy, 1532)

Page 10: Panie, wybaw mnie w Twojej sprawiedliwosci

10

Augu

stin

us

nad teologicznym, usystematyzowanym nauczaniem o Kościele (co nie było głównym problemem dla Lutra, skoncen-trowanego na innych, bardziej podów-czas palących, kwestiach). W sposób niezwykle wyraźny, obie (a szczególnie druga) określają fundament Kościoła, dla jego życia i nauczania – Pismo Święte, Słowo Boże, głoszone przez uprawnionych do tego kaznodzie-jów. Zwłaszcza druga Konfesja Helwecka (którą Bullinger, chory na zarazę w 1564 r. dołączy do swojego testamentu), wywrze istotny wpływ na XVI-wieczne Kościoły Reformowane we Francji, Szkocji, na Węgrzech i w Polsce (tu została ona zaadoptowana do potrzeb polskich Kościołów reformowanych).

3. Confessio Belgica – Belgijskie wyzna-nie wiary.Wyznanie wiary Kościołów reformowa-nych Holandii i Belgii (w dzisiejszym rozumieniu terminów), opublikowane w 1561 przez Guida de Bres na bazie wcześniejszych wyznań wiary Kościołów francuskich (Confessio Gallicana z 1559) i Wyznania wiary chrześcijańskiej z 1558/59 roku, autorstwa Teodora Bezy (współpracownika i następcy Kalwina). Także w czasach współczesnych doku-ment ten jest Księgą symboliczną (dokumentem zawierającym zasady wiary) szeregu Kościołów reformowa-nych w Stanach Zjednoczonych, Holandii, Belgii, Afryce. Tekst tego wyznania wiary jest szczegól-nie istotny ze względu na zawarcie w nim dojrzałych już idei nurtu teologii reformowanej, nurtu kalwinistycznego. Konfesja ta stanowić będzie podstawę odniesienia w trakcie późniejszych, XVII-wiecznych dyskusji teologicznych w łonie Kościołów reformowanych całej

Europy. Tekst kładzie akcent na natchnienie Boże Pisma Świętego oraz na odrzu-cenie tzw. ksiąg apokryficznych (czyli „później” dodanych do kanonu biblij-nego). Będąc napisana w czasach dyskusji dotyczących Trójcy Świętej (por. nurt tzw. antytrynitaryzmu, negującego tradycyjne pojęcie Trójcy Św.), Konfesja silnie podkreśla wiarę w Trójcę oraz jej zasady. Podobnie, chcąc podkreślić fundamenty wiary chrześcijańskiej, jasno akcentuje wagę i prawdziwość Wcielenia - Jezusa Chrystusa, prawdziwego Boga i prawdzi-wego człowieka. Na tle dyskusji o Chrzcie, wykłada klarowną naukę o znaczeniu i udzielaniu Chrztu Św.

Oczywiście, przykładów tekstów konfe-syjnych jest wiele. Sam wybór krótko omówionych był (co już podkreślono) subiektywny. Wyznaniem wiary jest przecież także największe dzieło Kalwina - Institutio Christianae Religionis. Jest nim również Katechizm Heidelberski. Przykładów można mnożyć wiele. Warto jednak zauważyć ogromny wysiłek wiary i intelektu, którego owocem są Wyznania wiary. Zainteresowanych odsyłamy do przej-rzenia strony internetowej www.augusti-nus.pl, na której znajdziecie dodatkowe artykuły na ten temat, oraz pełne teksty kilku konfesji. Ale przede wszystkim chcielibyśmy zachęcić was do czytania samych tekstów Konfesji, rozważania ich, korzy-stania z tego, co Ojcowie wiary przeka-zali tym, którzy chcą pójść za Bogiem, który daje się poznać w Jezusie Chrystu-sie, naszym Panu.

Page 11: Panie, wybaw mnie w Twojej sprawiedliwosci

11

Augu

stin

us

LuterW okresie średniowiecza Kościół był In-stytucją wykonującą w swoim głębokim przekonaniu, „z prawa Bożego”, władzę najwyższą .Uważał się za jedynego posiadacza prawdy, i tego, który otrzymał przywilej udzielania łask, bez których zbawienie nie byłoby możliwe. Być wyłączonym z Kościoła było zatem najgorszą z możliwych kar.

Luter początkowo nie poddawał w wątpliwość prerogatyw Kościoła. Dopiero po 1520 r. był gotów w swych przekonaniach przyjąć bez obaw ryzyko bycia wyłączonym z Kościoła. Stał się przekonanym, że nie odchodzi w pustkę. Przekonania tego nabył dzięki swojemu głębokiemu studium Biblii, inspirowanego także lekturą tekstów szeregu teologów z wieków wcześniej-szych.

Nabył – stopniowo – coraz silniejszego przekonania, że jest się członkiem praw-dziwego Kościoła - Ciała mistycznego Chrystusa - dopiero wtedy, gdy wiara powstała w duszy dzięki Słowu Bożemu. Kościół widzialny (czyli ten, który Luter mógł realnie obserwować na codzień) nie może być w całej swojej pełni utożsa-miany z tym prawdziwym Kościołem, ponieważ są w nim osoby, nie mające wiary pomimo faktu bycia ochrzczonymi. Oczywiście, nigdy nie twierdził, że wśród człon-ków Kościoła widzialnego (czyli struktury kościelnej, członków „oficjalnie” doń należących) nie ma prawdziwych chrześcijan, ponieważ Słowo Boże jest mocne i wolne w działaniu tam, kiedy i gdzie tylko

zechce.

Bóg powołał nas do wspólnoty z Synem swoim

3. Wspólnota wierzących

Marcin Luter (Lucas Cranach Starszy, 1532)

Page 12: Panie, wybaw mnie w Twojej sprawiedliwosci

12

Augu

stin

us

Prawdziwie wierzący nie są tylko poje-dynczymi jednostkami, pozostającymi w więzi wiary z Bogiem. Są oni także zjednoczeni jedni z drugimi, wzajem-nie. Odczuwają i manifestują jedni wobec drugich tę tajemniczą łączność dzieci Bożych. To dzięki tym wierzącym Kościół trwa z wieku w wiek. Prawdziwa zatem sukcesja apostolska nie jest gwaranto-wana dzięki jakiejś trwałości struktury kościelnej, ale dzięki świadectwu wiary wierzących, przekazywanemu z pokole-nia na pokolenie. Ciało mistyczne Chrystusa – Kościół - istnieje rzeczywiście na tym świecie, w sposób realny. Nie ma jednak żadnego sposobu, aby policzyć jego prawdzi-wych członków. Kościół prawdziwy pozostaje niewi-dzialny, ponieważ to Bóg sam, i On jedyny, zna serca każdego człowieka. Niewierzący nie znają tego Kościoła, ale wierzący doświadczają jego istnie-nia w sposób jak najbardziej konkretny, w sposób osobisty. Takie zatem było w refleksji Lutra rozumienie Kościoła: jest on bytem rze-czywistym, ale niewidzialnym, efektem działania Słowa Bożego, które działa poprzez Jego świadków. Będąc jednocześnie przejęty odpowie-dzialnością pastoralną, tym, którzy stawiali pytania o pewność znalezienia się w Kościele „prawdziwym” odpowie, że tam, gdzie Słowo Boże jest głoszone w prawdzie, a sakramenty udzielane w sposób zgodny z ustanowieniem Chry-stusa, można z pewnością oczekiwać obecności Ciała mistycznego Jezusa Chrystusa.

KalwinNależąc do drugiej generacji reforma-torów, Kalwin pracuje w swojej analizie

teologicznej na materiale wypracowa-nym juz przez swoich poprzedników, w kwestii Kościoła podejmując próbę syntezy przede wszystkim Lutra, Zwin-gliego, Melanchtona i Bucera. Definiuje on na tej podstawie Kościół, jako wszystkich tych, których Bóg wybrał i zna tylko On sam. Kościół prawdziwy jest zatem niewidzialny (por. Luter), niemniej Kalwin przyznaje, że ci, którzy odpowiedzieli na wezwanie Boże i są w jedności z Chrystusem mogą czuć się jego członkami. Dodaje także, że i nam dane są pewne możliwości uznania niektórych za wybranych i członków Kościoła. A to na

Jan Kalwin (autor nieznany, XVI w.)

Page 13: Panie, wybaw mnie w Twojej sprawiedliwosci

13

Augu

stin

us

podstawie ich aktów wiary, przykładu życia chrześcijańskiego i uczestniczenia w sakramentach. Nie zapominajmy, że fakt uczestniczenia w sakramencie – oczywiście mowa o Wieczerzy Pańskiej, Komunii - był poddany dużej dyscyplinie i nie miał nic wspólnego z automaty-zmem, czy rutyną. Niemniej, prawdziwy Kościół pozostaje dla Kawina niewidzialny, zna go w cało-ści (jego członków) Bóg sam i On jeden. Do wskazówek Lutra, mających pomóc w ocenie „rzetelności” konkretnej wspólnoty wiernych, twierdzącego, że Kościół jest tam, gdzie Słowo Boże jest głoszone, Kalwin doda: „i słuchane” (w czym zwraca uwagę na kolejny element: osobiste zaangażowanie wierzących). Kalwin bardzo silnie podkreśla aspekt solidarności wybranych pomiędzy sobą, mających praktykować pomoc wzajem-ną. Wspólnota wiary powinna prowadzić do poczucia gotowości dzielenia się dobrami posiadanymi z tymi, którzy są w potrzebie; do praktykowania otwartości i pomocy wzajemnej także w dziedzinie duchowej. Na podstawie wspólnej wiary wierzący stają się prawdziwie jednym ciałem – współprzeżywającym (wzajemnie się wspierając) wszystkie dobre, wesołe, wspaniałe wydarzenia, jak także te smutne, dramatyczne, bolesne.

KonkluzjaNauka o Kościele jest bez wątpienia jedną z najpoważniejszych kwestii w konfrontacji reformatorów i teologów rzymsko-katolickich. Jest jasnym, że dla Ojców Reformacji Kościół nie nabiera cech autentyczno-ści na mocy „sukcesji apostolskiej”, gwarantowanej przez episkopat poddany biskupowi Rzymu, ale dzięki świadectwu apostolskiemu, tzn. przekazowi świad-

ków Chrystusa żywego na wieki. Żywego w Słowie Bożym głoszonym i wyznawa-nym z wiernością, Słowie towarzyszą-cym dwóm sakramentom ustanowionym przez Chrystusa: Chrztowi i Wieczerzy Pańskiej. Luter i Kalwin nie zakładali konieczności radykalnego powrotu do formy Kościoła pierwotnego, takiego, jaki ukazuje się na kartach Nowego Testamentu. Uważali oni, że nie można całkowicie zlekceważyć ponad tysiąca lat istnienia chrześcijaństwa. Jeżeli zatem Reformacja stała się historycznie zerwaniem z Kościołem Rzymskim, sama z siebie chciała być jedynie skorygowaniem jego błędów, wezwaniem do prawdziwej kontynuacji przeciw kontynuacji fałszywej. Dlatego też Reformatorzy nie odrzucali, ani też nie ignorowali dzieła ducho-wego i doktrynalnego patrystyki (czyli znakomitych teologów chrześcijańskich pierwszych kilku wieków). Zwłaszcza Kalwin posiadał znakomitą znajomość Ojców Kościoła. W wydaniu jego Institutio christianae religionis z 1560 roku można naliczyć ponad 550 cytatów Ojców. Jednakże do wypracowania ich nauki o Kościele Reformatorzy nie chcieli mieć i nie uznawali żadnego innego źródła normatywnego poza Biblią. Byli jednak świadomi, że mają budo-wać Kościół w kontekście kompletnie odmiennym niż ten, który znali Aposto-łowie w czasach Imperium Rzymskiego pierwszego wieku naszej ery. Należy także od razu podkreślić, że pewne różnice pomiędzy Lutrem i Kalwinem wynikają przede wszystkim z potrzeby znajdowania przez każdego z nich odpowiedzi na wciąż na nowo pojawiające się pytania, problemy, konfrontacje.

Page 14: Panie, wybaw mnie w Twojej sprawiedliwosci

14

Augu

stin

us

Wy jesteście Ciałem Chrystusa

4. Kalwinizm i luteranizm

Chociaż bardzo tego pragnął, Kalwin nigdy nie spotkał się z Lutrem. Bardzo szanował on Lutra i czuł się blisko z nim związany. W 1556 roku napisał sam, że Luter miał na niego duży wpływ. Twier-dził, że „Ewangelia rozprzestrzeniała się z Wittenbergi,” co oznacza, że właśnie tam została na nowo odkryta. Luter ze swojej strony także wyrażał szacunek do Kalwina, mówiąc m.in., że przeczytał chętnie jego książki.

Dla Kalwina, różnice teologiczne pomiędzy nim a Lutrem nie były aż tak wielkie, dlatego mógł się „podpisać” pod luterańskim Augsburskim Wyzna-niem wiary. Więcej problemów miał z namiętnym charakterem Lutra, niż z jego opiniami. Krytykował go za to, że za mało panował nad swoimi emocjami, wyrażając się w sposób zbyt ostry. Uważał, że fakt tak mocnego, stanow-czego trzymania się przez Lutra swojej opinii, dotyczącej Wieczerzy Pańskiej, przeszkadza jedności reformatorskiej.

Kalwin utrzymywał także bliskie kon-takty z Melanchtonem, drugim wielkim reformatorem w Wittenberdze i bliskim przyjacielem Lutra. Kilka razy spotkali się osobiście i prowadzili intensywną korespondencję. Między ich poglądami istniały pewne różnice teologiczne, ale mimo to kontakty pozostały przyjaciel-skie. Kalwin bardzo cenił Melanchtona, zaliczał go do najlepszych wykładowców Pisma Świętego (nie bez powodu nazywa-no go „nauczycielem Niemiec”.) Żałował, że Melanchton nie mieszkał bliżej, aby mógł częściej z nim się spotkać i wy-

mieniać poglądy. Melanchton ze swojej strony także bardzo cenił i lubił Kalwina, istniała między nimi prawdziwa przyjaźń.

W kontekście polemiki dotyczącej Wieczerzy Pańskiej (piszemy o tym więcej w rozdziale 6) Kalwin krytykuje - po śmierci Lutra - następne pokolenie teologów luterańskich. Zarzuca im, że odrzucają jedność, chcąc ciągle dysku-tować o sposobie w jaki Chrystus jest obecny w Wieczerzy Pańskiej. Kalwin nawet uważał, że Luter z pewnością odrzuciłby takie ich postępowanie. Intensywne były również dyskusje z luterańskim teologiem Joachimem Westphalem (1510-1574) z Hamburga, również dotyczące Wieczerzy Pańskiej. Westphal reagował bardzo ostro na poglądy Kalwina. To on, jako pierwszy, użył w 1551 terminu „kalwinizm”, chcąc w ten sposób określić pogląd Kalwina na Wieczerzę Pańską ,jako wymysł ludzki, niezgodny z Pismem Świętym. Dyskusja przebiegała bardzo ostro. Westphal opublikował szereg pozycji przeciw Kalwinowi. Również i inni teologowie luterańscy włączyli się w tę polemikę. W 1555 roku Westphal podburzył luteran we Frankfurcie, przeciwko holendersko-języcznemu reformowanemu zborowi uciekinierów. Spowodowało to zniszcze-nie istniejącej do tej pory dobrej relacji pomiędzy luteranami i reformowanymi w tym mieście. Ostatecznie zbór refor-mowany musiał zostać zlikwidowany.W tej sytuacji Kalwin stwierdził, że do-póki reformowani (kalwiniści) nie zosta-ną zmuszeni do publicznego wyrażenia zgodności przekonań z tym, czego uczy

Page 15: Panie, wybaw mnie w Twojej sprawiedliwosci

15

Augu

stin

us

o Wieczerzy Pańskiej luterańskie wyzna-nie wiary, mogą brać udział w Wieczerzy Pańskiej w kościołach luterańskich. Jedność z Kościołem (tutaj konkretnie z luteranami) była dla Kalwina ważniejsza niż schizma i ucieczka.

Na szczęście kontakty z luteranami nie ograniczały się tylko do ostrych polemik. Kalwin miał też bardzo serdeczne kon-takty z luterańskimi teologami, którzy nierzadko mu pomagali, np. tłumacząc jego traktaty przeciwko Westphalowi. W 1540 roku Kalwin napisał, że nie miał większego marzenia, niż to, żeby głosić Ewangelię wspólnie ze wszystkimi niemieckimi Kościołami, aby zapanowała jedność wśród wszystkich ewangelicznie wierzących chrześcijan.

Reformowani w Szwajcarii zaczęli zmie-niać pewne elementy liturgii, pragnąc podkreślić swoją pozycję, niezależną od Lutra. Istniały inne mniejsze różnice: co do predestynacji, nauki o Chrystusie, liturgii, organizacji i zrządzaniu Ko-ściołem. Luteranie podkreślali, że są to sprawy drugorzędne, w których nie musi istnieć tylko jedno zdanie. Mimo to, jednak sprawy uważane za drugorzędne

(jak np. rozumienie Wieczerzy Pańskie), a ściślej terminologia z nim związana, stała się sprawą pierwszorzędną, w związku z czym żadna z stron nie chciała wyjść naprzeciw drugiej. Po ustaleniu ksiąg wyznaniowych (1536 roku), luteranie umocnili swoją pozycję, podkreślając też różnice, istniejące miedzy luteranami i reformowanymi szwajcarskimi. To spowodowało, że reformowani i luteranie coraz bardziej stali się sobie obcy.

Luter był silnym przywódcą; po jego śmierci wśród Luteran nie znalazł się nikt, kto mógłby kontynuować jego dzie-ło z równą skutecznością. Melanchton nie miał tak mocnej pozycji jak Luter, nie był w stanie adekwatnie i stanowczo reagować. Luteranie zaczęli się dzielić na dwa obozy:- tzw. „gnesio-luteran”, twierdzących, że idą dokładnie w ślady Lutra i dla których Luter miał prawie absolutny autorytet (szczególnie ostro podkre-ślali rzeczywistą obecność Chrystusa w sakramencie Wieczerzy), - oraz „philippistów” (od imienia Philipa Melanchtona). Ci ostatni byli mniej radykalni, o poglą-dach bardziej zbliżonych do reformowa-nych szwajcarskich. Melanchton i philipiści zostali osądzeni przez innych luteran, że są kalwinistami, co w ich oczach oznaczało nic innego, jak to, że są heretykami. Walka toczyła się wokół tematów takich jak: Wieczerza Pańska, dobre uczynki (czy są potrzebne do zbawienia?) i znaczenia Zakonu (Prawa) Starotestamentowego.

Jedność miedzy protestantami okazała się niestety nierealna. Mapa Europy została podzielona na części: rzymskoka-tolicką, luterańską i kalwinistyczną.

Rozmowy w Marburgu (kolorowany drzeworyt, 1557)

Page 16: Panie, wybaw mnie w Twojej sprawiedliwosci

16

Augu

stin

us

Wieczerzy Pańskiej mają przez Ducha Świętego społeczność z Chrystusem. (W broszurze „Soli Deo Gloria” omówiliśmy szerzej pogląd Kalwina na temat Wieczerzy Pańskiej).

Różnice między Lutrem i Zwinglim wynikały z odmiennego pojmowania chrystologii (nauki o Jezusie Chrystu-sie). Pismo Święte mówi, że Chrystus zmartwychwstał i siedzi po prawicy Boga Ojca. Chrystus jest teraz ze swym ciałem w niebie, dlatego według Zwingliego nie może być wszechobecny z ciałem, więc nie może być obecny z ciałem w chlebie i winie. Luter nato-miast nauczał, że Chrystus został uwielbiony i jest wszędzie jednocześnie. Obaj reformatorzy oskarżali się nawza-jem o popełnianie błędów teologicznych i o niezrozumienie Wieczerzy Pańskiej.

W 1529, wkrótce po powstaniu ostrych różnic w poglądach między Zwinglim i Lutrem próbowano rozwiązać konflikt podczas spotkania i dyskusji w Mar-burgu. Uczestniczyli w nim m.in. Luter, Melanchton, Bucer, Zwingli i Oekolam-padus. Niestety, próba zakończyła się fiaskiem. Skutek był nawet odwrotny: uczestnicy rozstali się jeszcze bardziej podzieleni, niż przed spotkaniem. Luter usztywnił swoje poglądy wobec Zwingliego, mówiąc m.in., iż przypuszcza, że „Bóg go [Zwingliego] zaślepił”, a o Bucerze powiedział, że jest „z innego ducha.”

Melanchton - Konfesja AugsburskaPrzed 1530 r. Melanchton popierał i

To jest Moje ciało za was wydane

Jedną z ciemnych stron historii re-formacji była tocząca się wówczas wśród reformatorów dyskusja na temat znaczenia Wieczerzy Pańskiej, a dokładnie obecności Chrystusa w posta-ciach chleba i wina oraz jej natury.

Luter odrzucił rzymsko-katolickie nauczanie o transsubstancjacji (chleb i wino zmieniają swoją istotę, stając się ciałem i krwią Chrystusa). Nauczał o tzw. konsubstancjacji, która uznaje realną obecność Ciała i Krwi Chrystusa w chlebie i winie, jednak w odróżnieniu od nauki rzymskokatolickiej, mówi, że chleb i wino nie ulegają zmianie, będąc nadal tylko chlebem i winem. Luter używał następującego przykładu w celu zobrazowania powyższego poglądu: Chrystus jest obecny w chlebie i winie w taki sposób, jak chleb zanurzony w wodzie zawiera wodę, będąc jednak nadal chlebem.

Zwingli i inni szwajcarscy teologowie twierdzili, że Wieczerza Pańska jest jedynie pamiątką śmierci Chrystusa, w której nie powinno się doszukiwać prawdziwej, realnej obecności Chrys-tusa. W momencie Wieczerzy Pańskiej, Duch Święty czyni ze zboru Ciało Pańskie. Ciało Chrystusa jest obecne, nie w chlebie i winie, ale w uczestnict-wie Kościoła, będącym zgromadzeniem wierzących. Stanowisko Kalwina plasuje się pomiędzy poglądami Lutra i Zwinglie-go. Chrystus jest obecny w sakramen-cie Wieczerzy Pańskiej, ale w sposób duchowy. Wierzący biorąc udział w

5. Wieczerza Pańska

Page 17: Panie, wybaw mnie w Twojej sprawiedliwosci

17

Augu

stin

us

5. Wieczerza Pańska staje się duchowym posiłkiem.

Po 1530 r. Me-lanchton dokonał zmiany w łacińskiej wersji Konfesji Augsburskiej, w artykule X o Wieczerzy Pańskiej (jest to tzw. Augustana Variata). We wcześniejszej wersji napisano, że ciało i krew Chrys-tusa są prawdziwie obecne i rozdzie-lane uczestnikom. Melanchton zmienił to w sposób następujący: Chrystus zostaje realnie oferowany z chlebem i winem. Niemiecki tekst jednak został bez zmian, oddając dokładnie pogląd samego Lutra.

Kalwin zareagował mówiąc, że z całym przekonaniem podpisze się pod taką wersją Konfesji Augsburskiej.

Bucer pierwotnie, w zasadniczych kwestiach, zgadzał się z Bullingerem (następcą Zwingliego w Zurychu), ale narastało w nim przekonanie o niezwykłej wadze potrzeby jedności miedzy luterańskimi i szwajcarskimi teologami.Oddał się niestrudzenie działaniom na rzecz tej jedności, rozmawiając z każdym, który mógłby mieć na nią jakikolwiek wpływ.Bucer i Melanchton utrzymywali dość

głosił poglądy o Wieczerzy Pańskiej nauczane przez Lutra, odrzucając nauki Zwingliego. Z czasem jednak coraz bar-dziej zaczął oddalać się od nauki Lutra w tej kwestii, zbliżając się do nauczania reformowanych szwajcarskich. Być może zostało to spowodowane lekturą dzieł Oekolampada i Bucera.Najważniejszym dla Melanchtona było, że Chrystus udziela samego siebie w Wieczerzy. To, co Ewangelia obiecuje, to wewnętrzna wspólnota z Chrystu-sem; Chrystus nie jest w chlebie, ale z chlebem. W ten sposób Wieczerza

Heinrich Bullinger (drzeworyt, 1570)

Page 18: Panie, wybaw mnie w Twojej sprawiedliwosci

18

Augu

stin

us

intensywne kontakty. W 1536 roku na sugestię Lutra doszło do spotkania teologów reformacyjnych w Wittenberdze, celem którego było dojście do porozumienia i zgody. Obecni byli m.in. Luter i Melanchton oraz Bucer, ale także przedstawiciele miast południowych Niemiec. Zabrakło natomiast teologów szwajcarskich. Dys-kutowano o Chrzcie, Pokucie i Wieczerzy Pańskiej. W wielu punktach doszło do zgody, ale niestety Wieczerza Pańska pozostała nadal punktem problematy-cznym.Bucer intensywnie działał na rzecz poro-zumienia między stronami sporu. W dniu 26 maja 1536 roku została uchwalona Formula concordia Lutheri et Buceri, zwana także Konkordią Wittenberską. Wszyscy obecni na spotkaniu przyjęli ten dokument. Szwajcarscy teologowie spotkali się natomiast pod kierownictwem Bullingera w Bernie, gdzie ustalili tekst Pierwszej Konfesji Helweckiej, odrzucając jednocześnie Konkordię Wittenberską.

Utwierdziło to podział między reformacją kalwińską i niemiecką. Wpływ reformacji niemieckiej (czyli luterańskiej) został ograniczony do północnej części Niemiec. Reformacja kalwińska stawała się coraz bardziej sprawą europejską, rozpowszechniając się w wielu miejscach Europy (oprócz Szwajcarii i południowych Niemiec, m.in. we Francji, na Węgrzech, w Anglii i Niderlandach).

Zaostrzenie konfliktuW 1544 roku ukazało się dzieło Lutra o Wieczerzy Pańskiej, w którym bardzo ostro skrytykował reformatorów szwaj-carskich. Zaostrzyło to jeszcze bardziej istniejący już konflikt. Kalwin natych-

miast próbował go złagodzić, przede wszystkim próbując ostudzić gwałtowne reakcje reformatorów szwajcarskich, m.in. Bullingera (Zwingli poniósł śmierć w 1531 r.), ale także próbując poprzez Melanchtona łagodzić reakcje Lutra.Próby podejmowane przez Kalwina okazały się jednak mało skuteczne. Bullinger wydał książkę, będącą ostrą rekcją na publikacje Lutra. Konflikt stawał się coraz poważniejszy, zbliżenie się stron do siebie - w ich poglądach - stawało się coraz trudniejsze. Kalwin próbował przez cały ten czas utrzymać przyjacielskie stosunki z braćmi w Zurychu.

Zurych nie był zainteresowany dojściem do zgody; Bullinger nie widział ta-kiej konieczności. Kalwin starał się przekonać tamtejsze zbory, jednak bez poważniejszej reakcji z ich strony. Bullinger uważał, że Kalwin, tak jak Bucer, sympatyzował z Lutrem, co powodowało, że nie miał do nich zaufa-nia. Dopiero po zapewnieniu Kalwina, że jest wobec Lutra wolnym człowiekiem (czyli niezależnie myślącym), refor-mowani w Zurychu nabrali do niego zaufania.W liście do nich Kalwin napisał: „Przecież, gdyby nie przeszkadzał aż do dzisiaj bezsensowny brak zaufania, nie byłoby między nami żadnego - lub tylko minimalny - sporu. Tymczasem różni się moje zdanie w taki sposób od Waszego, że będąc jedną duszą, nie jestem wcale odseparowany od Was. W ten sam sposób utrzymuję moją przyjaźń z Bucerem, tak, że w wolności mam różne zdanie z nim.”Po dwóch latach intensywnej korespon-dencji (1547-1549) Kalwin i Bullinger w końcu zbliżyli się do siebie w ich poglądach.

Page 19: Panie, wybaw mnie w Twojej sprawiedliwosci

19

Augu

stin

us

Marcin BucerDziałalność Bucera koncentrowała się na próbie utrzymania jedności w Kościele. Był on przekonany, że pewne sprawy są drugorzędne, są ważne (czasami bardzo ważne), ale nie aż tak istotne, aby z ich powodu można pozwolić sobie na podziały. Bucer cierpiał z powodu braku jedności i niczego bardziej nie pragnął niż jedność protestantyzmu. Był gotów w tym celu na ustępstwa ku chwale Bożej. Dlatego, jak się okazało, nie miał pro-blemów np. z zaakceptowaniem urzędu biskupa czy używaniem szat liturgicznych

(co odrzucone zostało przez szwajcars-kich reformowanych).Nigdy jednak nie ustąpił i nigdy nie poszedł na kompromis, jeśli nie było to zgodne ze Słowem Bożym. Pragnął jedności, ale w Chrystusie, i tylko na podstawie jedynego fundamentu, czyli Pisma Świętego. Posiadał pozycję pośrednika między luteranami a szwajcarskimi reformowa-nymi. Szukał nawet kontaktu z anabapty-stami w Essen (chociaż nieskutecznie). Luteranie uważali go za zwinglianina, natomiast zwinglianie uważali go za luteranina. Obie strony niestety nie darzyły go - nie rozumiejąc jego moty-wacji - zbytnim zaufaniem. Tuż przed swoją śmiercią Bucer opisał swoim studentom w Cam-brigde sposób walki o Wieczerzę Pańską, podsumowując, że nie było to nic innego, jak tylko walka o słowa. Według niego nie powinno się walczyć o Wieczerzę w ten sposób, ale wspólnie celebrować ją w Kościele, będącym z całą pewnością Ciałem Chrystusa.

Kalwin był coraz bardziej przekonany o ważności jedności i także intensywnie działał na jej rzecz. W roku 1548 w liście do Bullingera wyjaśnia swoje poglądy, dotyczące Wieczerzy Pańskiej, udowadniając, że nie różnią się one od wyznawanych przez braci w Zurychu. Uważał, że Kościół nie może podzielić się z powodu doktryny o Wieczerzy Pańskiej. Prosił również o nie osądzanie Bucera, ponieważ także i on podpisywał się pod wyznaniem wiary, napisanym przez Kalwina.

Aby wszyscy byli jedno…

6. Ku jedności

Marcin Bucer (rycina René Boyvin, 1544)

Page 20: Panie, wybaw mnie w Twojej sprawiedliwosci

20

Augu

stin

us

Consensus Tigurinus W 1548 Kalwin napisał tekst o Wieczerzy, jako próbę dojścia do zgody. Bullinger dodał swój komentarz, a następnie tekst został wysłany do miast szwajcarskich.W maju 1549 Kalwin spotkał się z Wilhelmem Farelem i Bullingerem w Zurychu, gdzie wspólnie zrewidowali tekst. Ostateczna jego wersja została zaakceptowana przez większość szwaj-carskich Kościołów, tylko Berno odrzuciło go, trzymając się ściśle wizji Zwingliego. Tekst ten jest wyznaniem wiary w 26 punktach o Wieczerzy Pańskiej i nosi tytuł Consensus tigurinus, co znaczy: zgoda zuryska. Dokument ten był istotny, w końcu zjednoczył zwinglian i kalwinistów. Bucer również go przyjął, podpisując się pod nim. W Anglii, południowych Niemczech i we Francji, Consensus został także przyjęty z aprobatą.

Consensus Tigurinus naucza, że sakra-menty nie zawierają same w sobie łaski, ale Bóg działa w nich przez Ducha Świętego. W Wieczerzy Pańskiej otrzy-mujemy ciało i krew Chrystusa. Nie w sposób dosłowny (Chrystus nie jest real-nie obecny w swojej ludzkiej naturze), lecz przez Ducha Świętego. Dla Bucera istotne były dwa dodatki wprowadzone przez Kalwina do tekstu (jeszcze przed publikacją), mówiące o tym, że Chrystus daje samego siebie w sakramencie i w sakramencie wierzący staje się jednym ciałem z Chrystusem. Idea jedności i społeczności z Chrys-tusem była dla Bucera bardzo istotna. Społeczność z Chrystusem podczas Wie-czerzy Pańskiej zachodzi dzięki działaniu Ducha Świętego. Prawdziwa obecność Chrystusa podczas Wieczerzy Pańskiej, przez Ducha Świętego, była niezwykle istotną zarówno dla Kalwina jak i Bucera.

Consensus Tigurinus miał ogromne znaczenie. Oznaczał nareszcie jedność między chrześcijanami reformowanymi. Dokument ten uważany jest za akt uro-dzenia protestantyzmu reformowanego.

Luteranie o Consensus TigurinusKalwin oczekiwał, że Melanchton podpi-sze się pod Consensus Tigurinus, co byłoby znaczące, ponieważ miałby pozycję pośredniczącą między refor-mowanymi i luteranami. Melanchton napisał, że pierwszy raz naprawdę zrozumiał Szwajcarów i nie będzie już w tej sprawie pisał przeciwko nim; jednak nie podpisał się pod tym dokumentem.Wielu luteran sądziło, że skoro Kalwin podpisał się pod tekstem szwajcars-kim, tym samym przeszedł do obozu zwingliańskiego, mimo faktu, że stano-wisko Kalwina co do Wieczerzy nadal było inne niż stanowisko Zwingliego. Oskarżano go o to, że za bardzo przychylił się do stanowiska zwinglian, zdradzając własne stanowisko. Były to jednak oskarżenia fałszywe. Faktem jest, że dla Kalwina terminologia była mniej ważna. Pragnął on zjednoczyć wierzących na podstawie Słowa Bożego. Podobnie jak Bucer, Kalwin zdobył się na daleko idącą otwartość, aby zachować jedność z innymi chrześcijanami, był gotów aby uchylić się, jeśli to tylko jest zgodne z Pismem Świętego.

Od strony gnesio-luteran (czyli radykal-nych luteran) Kalwin spotkał się z ostrymi reakcjami, szczególnie ze strony ham-burskiego pastora Joachima Westphala, który opublikował dzieło ostrzegające przed niebezpieczeństwem nauk Kalwina dotyczących Wieczerzy Pańskiej. Reakcja Kalwina była ostra, podkreślił, że został źle zinterpretowany, a najważniejsza dla niego była w tym wszystkim jedność

Page 21: Panie, wybaw mnie w Twojej sprawiedliwosci

21

Augu

stin

us

Ulrych Zwingli (Hans Asper, 1531)

wszystkich ewangelicznie wierzących (luteran i reformowanych). Konflikt i oddalenie w jego wyniku powstałe, nie zostały już nigdy zlikwidowane.

Podczas gdy Kalwin i Bucer podkreślali jedność Kościoła, akcentując to, co jest wspólne, luteranie coraz bardziej podkreślali to, co ich różni od pozostałych. Uparta postawa luteran uniemożliwiła zachowanie jedności. Consensus Tigurinus nie przyniósł więc rozwiązania, które miał na celu. W Szwajcarii również nie wszyscy zgadzali się z jego tezami. Zatem doku-ment, który miał zjednoczyć i zakończyć dysputę o Wieczerzy Pańskiej, spowodował kolejne dyskusje, które ostatecznie przyczyniły się do definitywnego rozdziele-nia reformowanych i luteran.

W 1559 roku Melanchton poradził protes-tantom w Heidelbergu (którzy bardziej

skłaniali się ku reformowanym, niż ku luteranom), aby unikać dysputy o Wieczerzy Pańskiej i aby znaleźć proste sformułowania, z którymi można się łatwo zgodzić. Uważał, że najlepiej używać słów Apostoła Pawła: Chleb, który łamiemy, jest wspólnotą Ciała Chrystusa (1 Koryntian 10,16). Podkreślał fakt, że mamy wspólnotę z Chrystusem, owoce uczestniczenia w Wieczerzy Pańskiej (czyli miłość wzajemną) oraz zapewnienie przez Ducha Świętego, że Chrystus za nas umarł i dzięki Niemu mamy zbawienie. Melanchton wskazuje tu drogę, którą można iść w jedności, mimo faktu, że pozostaje brak zgody co do szczegółów. Rok później (1560 r.) powstał Katechizm Heidelberski (autorstwa Olevianusa i Ur-synusa), stając się podstawowym wyzna-niem wiary dla reformowanych nie tylko w Niemczech, ale w wielu krajach, aż do dzisiaj. Właściwie Katechizm Heidelber-ski pozostaje w zgodzie z Augsburskim Wyznaniem Wiary w wersji Melanchtona. Jednak nie zmieniło to sytuacji, a pełna jedność między luteranami i reformowa-nymi nadal okazała się niemożliwa; każdy podążył swoją drogą. Katechizm Heidel-berski odrzuca zarówno konsubstancjację jak i transsubstancjację i podkreśla społeczność z Chrystusem, którą wierzący ma w Wieczerzy Pańskiej.

Konkluzja Z punktu widzenia nas - współcześnie żyjących - ówczesne teologiczne dys-kusje wydają się być może niepotrzebne i zbyt ostre. Były one jednak spowodo-wane troską o jak najbardziej czystą naukę ewangeliczną. Niestety, skutek jednak był taki, że luteranizm i kalwi-nizm zamknęły się w swoich własnych formułach, stając do siebie wzajemnie w opozycji.

Page 22: Panie, wybaw mnie w Twojej sprawiedliwosci

22

Augu

stin

us

Będziecie szukali Pana, Boga waszego

Czytając dzieła Lutra i Kalwina, analizując myśl obu tych teologów oraz obserwując wpływ, jaki miała na naucza-nie Kościołów protestanckich w wiekach następnych (oraz na konfrontację z nimi strony katolickiej), łatwo jest stwierdzić, że nie można zmieszać dziedzictwa obu tych wielkich liderów Reformacji. Każdy z nich prezentuje swoje bogactwo i własną specyfikę. Czy jednak trzeba wybierać między Lut-rem i Kalwinem, a wybierając jednego, w imię tegoż wyboru odrzucać drugiego?

Marcin Luter i Jan Kalwin mówią jednym głosem w najważniejszych kwestiach teologicznych, najbardziej strategi-cznych, najbardziej decydujących dla protestantyzmu. W tych kwestiach należy dostrzegać w nich przede wszystkim wspólne dziedzictwo. Zbawienie jedynie dzięki łasce Bożej (bez „zasłużenia” na nie dokonywaniem szczególnych dzieł), usprawiedliwienie z wiary, centralny i jedyny w swoim rodza-ju autorytet Pisma Świętego, powszechne kapłaństwo wierzących, odrzucenie bez kompromisu papieskich pretensji do au-torytetu i władzy nad Kościołem, a także nadrzędnej funkcji tradycji kościelnej – wszystkie te elementy występują (a są to zasady główne) u każdego z obu Reforma-torów.

Oczywiście, faktem jest także, że mając wspólne założenia główne, w dalszej swojej pracy położą na pewne elementy (nierzadko bardzo ważne) inne akcenty; ich refleksja i zaangażowanie podążą w odmiennych nierzadko kierunkach.

Fakt ten jednak nie powinien być poczyty-wany jako zjawisko negatywne.Musimy mieć zawsze świadomość, że ani jeden, ani drugi teolog nie oddaje w swoim nauczaniu w sposób pełny, ani jedyny i doskonały, Przedwiecznej Prawdy Bożej. Słowo żadnego z nich (ani Luter, ani Kalwin zresztą do tego nie aspirowali) nie jest objawionym Słowem Bożym.

Jaką zatem przyjąć postawę, po pięciu wiekach, wobec obu tych (bez wątpienia wybitnych) postaci?Każda z nich niesie w sobie cechy zarówno przyciągające, jak i mogące narzucać dystans. Luter może przyciągać swoją spontanicznością, prostotą, z jaką wyrażał swoją miłość do Jezusa Chrystusa. Może imponować także zdolnością do docierania do odbiorcy nie posiadającego specjalisty-cznego przygotowania filozoficznego, czy teologicznego. Przede wszystkim jednak (a jest to cecha wspólna wszystkim Ojcom Reformacji) Luter jest przejęty osadze-niem swojej reflekcji w Piśmie Świętym. Irytować (nie bójmy się tego stwierdze-nia) może jego skłonność do wypowiedzi może czasem zbyt brutalnych, a także narastające z wiekiem poczucie pewności siebie... Kalwin może budzić podziw swoją erudycją, wielką inteligencją, zdolnościami literackimi, umiejętnością porządkowania myśli, przekazu, argumen-towania w sposób nie pozwalający oprzeć się jego racji. To w kategoriach intelektualnych, ale i od strony duchowej jest wzorem mod-litwy, oddania Pismu Świętemu, a także

7. Poszukiwania i postawy

Page 23: Panie, wybaw mnie w Twojej sprawiedliwosci

23

Augu

stin

us

cierpliwości, odwagi w znoszeniu cier-pienia, tak wewnętrznego (wygnanie na obczyźnie, strata dziecka, żony), jak i fizy-cznego (dręczące go od młodości choroby). Ciemniejszą stroną jest może jego nad-mierny legalizm, trudność w znoszeniu zdania odmiennego od własnego (cecha wydaje się wspólna wszystkim wielkim liderom).

Nie zapominajmy także, że tak Luter, jak i Kalwin (pomimo pewnej między nimi różnicy wieku) są dziećmi swojej epoki. Myślą i reagują zgodnie z kategoriami świata im współczesnego, tak odmiennego od schematów, do których przywykliśmy współcześnie.

Co zatem robić, jaką przyjąć postawę?Po pierwsze, ważnym jest, aby ci, którzy odwołują się w ich przekonaniach do Kalwina nie odrzucali tych, dla których inspiracją i punktem odniesienia jest nauka Lutra. Oczywiście, identyczne zaproszenie dotyczy tych ostatnich. Dzisiaj, gdy nasze Kościoły niejednokrotnie balansują pomiędzy skrajnościami z jednej strony fundamentalizmu (bądź rozbujałego charyzmatyzmu), a z drugiej liberalizmu teologicznego, wydaje się, że bardzo potrzebujemy wgłębienia się, bez napięć

i stereotypów, w nauczanie obu daw-nych mistrzów (a także innych klasyków Reformacji). Potrzebujemy dzisiaj szczególnie silnie rozwoju w naszej wierze chrześcijańskiej, osadzonej w Słowie Bożym, który będzie zaangażowany, radykalny, a jednocześnie harmonijny i zrównoważony, a także otwarty na innych (przy nie traceniu nicz-ego z własnych, głębokich przekonań). Nic nie stoi na przeszkodzie, a wszystko wskazuje na potrzebę, by inspirację dla takiego postępowania, dla takich postaw czerpać ze studium dzieł obu tych blis-kich sobie - a jednocześnie tak odmien-nych - postaci.

Jeden z myślicieli XIX wieku (Alek-sander Vinet - 1797-1847), napisał bardzo interesujące słowa, które warto zacytować: „Reformacja, jako zasada, pozostaje w Kościele na sposób stały... W taki sposób, że także dzisiaj, jakakolwiek byłaby ważność wydarzeń wieku XVI-go, Re-formacja jest ciągle do dokonania i taką pozostanie na zawsze...Reformatorzy nie zreformowali Kościoła raz na zawsze, ale sformułowali zasady i nadali warunki wszystkim przyszłym reformom”.

Aby wszyscy byli jedno… (Ew. Jana 17,21)

Page 24: Panie, wybaw mnie w Twojej sprawiedliwosci

24

Augu

stin

usAu

gust

inus

Modlitwa

Jezus, zwinąwszy księgę oddał słudze i usiadł; a oczy wszystkich w synagodze były w Nim utkwione. (Łk 4:20)

„Dzisiaj również, jeżeli wy tego chcecie, w tym zgromadzeniu,

wasze oczy mogą być skierowane na Zbawiciela. Ponieważ jeżeli z całego serca będziecie wgłębiać się,

kontemplować Mądrość, Prawdę i Syna Bożego Jedynego, wasze oczy zobaczą Jezusa samego.

Szczęśliwe i błogosławione zgromadzenie, o którym Pismo mówi, że ich oczy są skupione na Nim.

Jakże chciałbym, aby to było prawdziwe dla naszego zgromadzenia: aby wszyscy, katechumeni, wierni,

kobiety, mężczyźni i dzieci, mieli oczy skierowane na Jezusa.

Nie oczy ciała, ale oczy duszy!Kiedy będziecie Nań spoglądać,

wasze twarze zabłysną Jego światłem, które odkryjecie i będziecie mogli powiedzieć:

Wielu powiada: «Któż nam ukaże szczęście?» Wznieś ponad nami, o Panie, światłość Twojego oblicza! (Ps 4:7)

Tobie chwała i królestwo na wieczność.

Amen!”

Orygenes (ur. 185 - ok.254, teolog i męczennik)Komentarz do Ewangelii według Łukasza, XXXII, 6

Jezus jest pośród nas