OrŒdzie z groty betlejemskiej - Katolicki.net · Serca. Módlmy siŒ dzisiaj gor„co o dar...

24
Nr Nr Nr Nr Nr 6/98 6/98 6/98 6/98 6/98 (15) (15) (15) (15) (15) BOŻE NARODZENIE BOŻE NARODZENIE BOŻE NARODZENIE BOŻE NARODZENIE BOŻE NARODZENIE Parafia Matki Boskiej Zwycięskiej, Krak arafia Matki Boskiej Zwycięskiej, Krak arafia Matki Boskiej Zwycięskiej, Krak arafia Matki Boskiej Zwycięskiej, Krak arafia Matki Boskiej Zwycięskiej, Kraków - Borek F ów - Borek F ów - Borek F ów - Borek F ów - Borek Falęcki alęcki alęcki alęcki alęcki Narodzilem się nagi, biedny Narodzilem się nagi, biedny Narodzilem się nagi, biedny Narodzilem się nagi, biedny Narodzilem się nagi, biedny, mówi Bóg , mówi Bóg , mówi Bóg , mówi Bóg , mówi Bóg, żebyś ty potrafil wyrzekać się żebyś ty potrafil wyrzekać się żebyś ty potrafil wyrzekać się żebyś ty potrafil wyrzekać się żebyś ty potrafil wyrzekać się samego siebie, samego siebie, samego siebie, samego siebie, samego siebie, żebyś mógl uznać Mnie, żebyś mógl uznać Mnie, żebyś mógl uznać Mnie, żebyś mógl uznać Mnie, żebyś mógl uznać Mnie, Twego ubogiego Boga, wego ubogiego Boga, wego ubogiego Boga, wego ubogiego Boga, wego ubogiego Boga, za jedyne twoje bogactwo. za jedyne twoje bogactwo. za jedyne twoje bogactwo. za jedyne twoje bogactwo. za jedyne twoje bogactwo. Narodzilem się nagi, w stajni, Narodzilem się nagi, w stajni, Narodzilem się nagi, w stajni, Narodzilem się nagi, w stajni, Narodzilem się nagi, w stajni, żebyś ty nauczyl się uświęcać każde miejsce. żebyś ty nauczyl się uświęcać każde miejsce. żebyś ty nauczyl się uświęcać każde miejsce. żebyś ty nauczyl się uświęcać każde miejsce. żebyś ty nauczyl się uświęcać każde miejsce. Narodzilem się slaby Narodzilem się slaby Narodzilem się slaby Narodzilem się slaby Narodzilem się slaby, bezsilny , bezsilny , bezsilny , bezsilny , bezsilny, żebyś się Mnie nigdy nie lękal. żebyś się Mnie nigdy nie lękal. żebyś się Mnie nigdy nie lękal. żebyś się Mnie nigdy nie lękal. żebyś się Mnie nigdy nie lękal. Narodzilem się z milości, Narodzilem się z milości, Narodzilem się z milości, Narodzilem się z milości, Narodzilem się z milości, żebyś nigdy nie zwątpil w moją milość. żebyś nigdy nie zwątpil w moją milość. żebyś nigdy nie zwątpil w moją milość. żebyś nigdy nie zwątpil w moją milość. żebyś nigdy nie zwątpil w moją milość. Narodzilem się w nocy Narodzilem się w nocy Narodzilem się w nocy Narodzilem się w nocy Narodzilem się w nocy, żebyś ty uwierzyl, że mogę rozjaśniać żebyś ty uwierzyl, że mogę rozjaśniać żebyś ty uwierzyl, że mogę rozjaśniać żebyś ty uwierzyl, że mogę rozjaśniać żebyś ty uwierzyl, że mogę rozjaśniać każdą rzeczywistość spowitą ciemnością. każdą rzeczywistość spowitą ciemnością. każdą rzeczywistość spowitą ciemnością. każdą rzeczywistość spowitą ciemnością. każdą rzeczywistość spowitą ciemnością. Narodzilem się w ludzkiej postaci, Narodzilem się w ludzkiej postaci, Narodzilem się w ludzkiej postaci, Narodzilem się w ludzkiej postaci, Narodzilem się w ludzkiej postaci, żebyś ty nigdy nie wstydzil się być sobą. żebyś ty nigdy nie wstydzil się być sobą. żebyś ty nigdy nie wstydzil się być sobą. żebyś ty nigdy nie wstydzil się być sobą. żebyś ty nigdy nie wstydzil się być sobą. Narodzilem się jak Narodzilem się jak Narodzilem się jak Narodzilem się jak Narodzilem się jako syn czlowieczy o syn czlowieczy o syn czlowieczy o syn czlowieczy o syn czlowieczy, żebyś ty mógl się stać synem Bożym. żebyś ty mógl się stać synem Bożym. żebyś ty mógl się stać synem Bożym. żebyś ty mógl się stać synem Bożym. żebyś ty mógl się stać synem Bożym. Narodzilem się prześladowany od początk Narodzilem się prześladowany od początk Narodzilem się prześladowany od początk Narodzilem się prześladowany od początk Narodzilem się prześladowany od początku, u, u, u, u, na znak, któr na znak, któr na znak, któr na znak, któr na znak, któremu sprzeciwiać się będą, emu sprzeciwiać się będą, emu sprzeciwiać się będą, emu sprzeciwiać się będą, emu sprzeciwiać się będą, żebyś ty nauczyl się przyjmować żebyś ty nauczyl się przyjmować żebyś ty nauczyl się przyjmować żebyś ty nauczyl się przyjmować żebyś ty nauczyl się przyjmować trudności i sprzeciwy trudności i sprzeciwy trudności i sprzeciwy trudności i sprzeciwy trudności i sprzeciwy. Narodzilem się w prostocie, Narodzilem się w prostocie, Narodzilem się w prostocie, Narodzilem się w prostocie, Narodzilem się w prostocie, żebyś ty nie byl wewnętrznie zagmatwany żebyś ty nie byl wewnętrznie zagmatwany żebyś ty nie byl wewnętrznie zagmatwany żebyś ty nie byl wewnętrznie zagmatwany żebyś ty nie byl wewnętrznie zagmatwany. Narodzilem się dla ciebie, Narodzilem się dla ciebie, Narodzilem się dla ciebie, Narodzilem się dla ciebie, Narodzilem się dla ciebie, w twoim ludzkim życiu, w twoim ludzkim życiu, w twoim ludzkim życiu, w twoim ludzkim życiu, w twoim ludzkim życiu, żeby ciebie i wszystkich ludzi żeby ciebie i wszystkich ludzi żeby ciebie i wszystkich ludzi żeby ciebie i wszystkich ludzi żeby ciebie i wszystkich ludzi zaprowadzić do domu Ojca. zaprowadzić do domu Ojca. zaprowadzić do domu Ojca. zaprowadzić do domu Ojca. zaprowadzić do domu Ojca. Lambert Noben Lambert Noben Lambert Noben Lambert Noben Lambert Noben Or Or Or Or Orędzie z groty ędzie z groty ędzie z groty ędzie z groty ędzie z groty betlejemskiej betlejemskiej betlejemskiej betlejemskiej betlejemskiej Tak Bóg umi‡owa‡ wiat, ¿e Syna swego Jednorodzonego da‡, aby ka¿dy, kto w Niego Wierzy, nie zgin„‡, ale mia‡ ¿ycie wieczne. (J 3,16) Bo¿e Narodzenie to wiŒta wielkiej radoci i dziŒkczynienia. Za kilkanacie miesiŒcy Wielki Jubileusz 2000 lat od narodzenia naszego Zbawiciela. To mi‡oæ Boga Ojca sprawi‡a, ¿e dzisiaj mo¿emy cieszyæ siŒ obecnoci„ Jego Syna Jezusa Chrystusa, poród nas. To On ubogaci‡ nasze cz‡owieczeæstwo i potwier- dzi‡ nasze synostwo jestemy Dzieæmi Boga. Z okazji wi„t Narodzenia Jezusa ¿yczymy wszystkim Parafianom i czytelnikom Pos‡aæca ZwyciŒskiej g‡Œbokiego prze¿ycia tej prawdy, ¿e Bóg jest naszym Ojcem, ¿e On nas umi- ‡owa‡ bo da‡ nam Swojego Syna. Nowonarodzony Jezus niech wnosi do Waszych serc, do Wa- szych rodzin pokój, mi‡oæ, dobro i wzajemn„ ¿yczliwoæ, a chorych, samotnych niech pocieszy i obdarzy, pomimo wszystko - nadziej„. W górŒ serca - Pan jest z nami. Z radoci„ piewajmy: Gloria, Gloria, Gloria in excelsis Deo. Zdrowych, Spokojnych wi„t Narodzenia Paæ- skiego i B‡ogos‡awieæstwa na Nowy 1999 Rok ¿ycz„: KAPLANI PRACUJĄCY W PARAFII PARAFIALNA RADA DUSZPASTERSKA ZESPÓL REDAKCYJNY “POSLAŃCA ZWYCIĘSKIEJ ISSN 1428-3093

Transcript of OrŒdzie z groty betlejemskiej - Katolicki.net · Serca. Módlmy siŒ dzisiaj gor„co o dar...

Nr Nr Nr Nr Nr 6/986/986/986/986/98 (15)(15)(15)(15)(15) BOŻE NARODZENIEBOŻE NARODZENIEBOŻE NARODZENIEBOŻE NARODZENIEBOŻE NARODZENIE PPPPParafia Matki Boskiej Zwycięskiej, Krakarafia Matki Boskiej Zwycięskiej, Krakarafia Matki Boskiej Zwycięskiej, Krakarafia Matki Boskiej Zwycięskiej, Krakarafia Matki Boskiej Zwycięskiej, Kraków - Borek Fów - Borek Fów - Borek Fów - Borek Fów - Borek Fałęckiałęckiałęckiałęckiałęcki

Narodziłem się nagi, biednyNarodziłem się nagi, biednyNarodziłem się nagi, biednyNarodziłem się nagi, biednyNarodziłem się nagi, biedny, mówi Bóg, mówi Bóg, mówi Bóg, mówi Bóg, mówi Bóg,,,,,żebyś ty potrafił wyrzekać siężebyś ty potrafił wyrzekać siężebyś ty potrafił wyrzekać siężebyś ty potrafił wyrzekać siężebyś ty potrafił wyrzekać sięsamego siebie,samego siebie,samego siebie,samego siebie,samego siebie,żebyś mógł uznać Mnie,żebyś mógł uznać Mnie,żebyś mógł uznać Mnie,żebyś mógł uznać Mnie,żebyś mógł uznać Mnie,TTTTTwego ubogiego Boga,wego ubogiego Boga,wego ubogiego Boga,wego ubogiego Boga,wego ubogiego Boga,za jedyne twoje bogactwo.za jedyne twoje bogactwo.za jedyne twoje bogactwo.za jedyne twoje bogactwo.za jedyne twoje bogactwo.

Narodziłem się nagi, w stajni,Narodziłem się nagi, w stajni,Narodziłem się nagi, w stajni,Narodziłem się nagi, w stajni,Narodziłem się nagi, w stajni,żebyś ty nauczył się uświęcać każde miejsce.żebyś ty nauczył się uświęcać każde miejsce.żebyś ty nauczył się uświęcać każde miejsce.żebyś ty nauczył się uświęcać każde miejsce.żebyś ty nauczył się uświęcać każde miejsce.Narodziłem się słabyNarodziłem się słabyNarodziłem się słabyNarodziłem się słabyNarodziłem się słaby, bezsilny, bezsilny, bezsilny, bezsilny, bezsilny,,,,,żebyś się Mnie nigdy nie lękał.żebyś się Mnie nigdy nie lękał.żebyś się Mnie nigdy nie lękał.żebyś się Mnie nigdy nie lękał.żebyś się Mnie nigdy nie lękał.

Narodziłem się z miłości,Narodziłem się z miłości,Narodziłem się z miłości,Narodziłem się z miłości,Narodziłem się z miłości,żebyś nigdy nie zwątpił w moją miłość.żebyś nigdy nie zwątpił w moją miłość.żebyś nigdy nie zwątpił w moją miłość.żebyś nigdy nie zwątpił w moją miłość.żebyś nigdy nie zwątpił w moją miłość.Narodziłem się w nocyNarodziłem się w nocyNarodziłem się w nocyNarodziłem się w nocyNarodziłem się w nocy,,,,,żebyś ty uwierzył, że mogę rozjaśniaćżebyś ty uwierzył, że mogę rozjaśniaćżebyś ty uwierzył, że mogę rozjaśniaćżebyś ty uwierzył, że mogę rozjaśniaćżebyś ty uwierzył, że mogę rozjaśniaćkażdą rzeczywistość spowitą ciemnością.każdą rzeczywistość spowitą ciemnością.każdą rzeczywistość spowitą ciemnością.każdą rzeczywistość spowitą ciemnością.każdą rzeczywistość spowitą ciemnością.

Narodziłem się w ludzkiej postaci,Narodziłem się w ludzkiej postaci,Narodziłem się w ludzkiej postaci,Narodziłem się w ludzkiej postaci,Narodziłem się w ludzkiej postaci,żebyś ty nigdy nie wstydził się być sobą.żebyś ty nigdy nie wstydził się być sobą.żebyś ty nigdy nie wstydził się być sobą.żebyś ty nigdy nie wstydził się być sobą.żebyś ty nigdy nie wstydził się być sobą.Narodziłem się jakNarodziłem się jakNarodziłem się jakNarodziłem się jakNarodziłem się jako syn człowieczyo syn człowieczyo syn człowieczyo syn człowieczyo syn człowieczy,,,,,żebyś ty mógł się stać synem Bożym.żebyś ty mógł się stać synem Bożym.żebyś ty mógł się stać synem Bożym.żebyś ty mógł się stać synem Bożym.żebyś ty mógł się stać synem Bożym.

Narodziłem się prześladowany od początkNarodziłem się prześladowany od początkNarodziłem się prześladowany od początkNarodziłem się prześladowany od początkNarodziłem się prześladowany od początku,u,u,u,u,na znak, którna znak, którna znak, którna znak, którna znak, któremu sprzeciwiać się będą,emu sprzeciwiać się będą,emu sprzeciwiać się będą,emu sprzeciwiać się będą,emu sprzeciwiać się będą,żebyś ty nauczył się przyjmowaćżebyś ty nauczył się przyjmowaćżebyś ty nauczył się przyjmowaćżebyś ty nauczył się przyjmowaćżebyś ty nauczył się przyjmowaćtrudności i sprzeciwytrudności i sprzeciwytrudności i sprzeciwytrudności i sprzeciwytrudności i sprzeciwy.....

Narodziłem się w prostocie,Narodziłem się w prostocie,Narodziłem się w prostocie,Narodziłem się w prostocie,Narodziłem się w prostocie,żebyś ty nie był wewnętrznie zagmatwanyżebyś ty nie był wewnętrznie zagmatwanyżebyś ty nie był wewnętrznie zagmatwanyżebyś ty nie był wewnętrznie zagmatwanyżebyś ty nie był wewnętrznie zagmatwany.....Narodziłem się dla ciebie,Narodziłem się dla ciebie,Narodziłem się dla ciebie,Narodziłem się dla ciebie,Narodziłem się dla ciebie,w twoim ludzkim życiu,w twoim ludzkim życiu,w twoim ludzkim życiu,w twoim ludzkim życiu,w twoim ludzkim życiu,żeby ciebie i wszystkich ludziżeby ciebie i wszystkich ludziżeby ciebie i wszystkich ludziżeby ciebie i wszystkich ludziżeby ciebie i wszystkich ludzizaprowadzić do domu Ojca.zaprowadzić do domu Ojca.zaprowadzić do domu Ojca.zaprowadzić do domu Ojca.zaprowadzić do domu Ojca.

Lambert NobenLambert NobenLambert NobenLambert NobenLambert Noben

OrOrOrOrOrędzie z grotyędzie z grotyędzie z grotyędzie z grotyędzie z grotybetlejemskiejbetlejemskiejbetlejemskiejbetlejemskiejbetlejemskiej �Tak Bóg umi³owa³ �wiat, ¿e Syna swego Jednorodzonego da³,

aby ka¿dy, kto w Niego Wierzy, nie zgin¹³, ale mia³ ¿ycie wieczne�.(J 3,16)

Bo¿e Narodzenie to �wiêta wielkiej rado�ci i dziêkczynienia.Za kilkana�cie miesiêcy Wielki Jubileusz 2000 lat od narodzenianaszego Zbawiciela. To mi³o�æ Boga Ojca sprawi³a, ¿e dzisiajmo¿emy cieszyæ siê obecno�ci¹ Jego Syna Jezusa Chrystusa,po�ród nas. To On ubogaci³ nasze cz³owieczeñstwo i potwier-dzi³ nasze synostwo � jeste�my Dzieæmi Boga.

Z okazji �wi¹t Narodzenia Jezusa ¿yczymy wszystkimParafianom i czytelnikom �Pos³añca Zwyciêskiej� g³êbokiegoprze¿ycia tej prawdy, ¿e Bóg jest naszym Ojcem, ¿e On nas umi-³owa³ bo da³ nam Swojego Syna.Nowonarodzony Jezus niech wnosi do Waszych serc, do Wa-szych rodzin pokój, mi³o�æ, dobro i wzajemn¹ ¿yczliwo�æ,a chorych, samotnych niech pocieszy i obdarzy, pomimowszystko - nadziej¹.�W górê serca - Pan jestz nami�.Z rado�ci¹ �piewajmy:Gloria, Gloria, Gloriain excelsis Deo.

Zdrowych, Spokojnych�wi¹t Narodzenia Pañ-skiego i B³ogos³awieñstwana Nowy 1999 Rok

¿ycz¹:

KAPŁANI PRACUJĄCY W PARAFII

PARAFIALNA RADA DUSZPASTERSKA

ZESPÓŁ REDAKCYJNY

“POSŁAŃCA ZWYCIĘSKIEJ”

ISSN 1428-3093

2 PPPPP O S ŁO S ŁO S ŁO S ŁO S Ł A N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W Y C I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E J 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 ( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )

BÓG PRZYCHODZI...

Wielu z nas będąc nad

morzem, w górach, czy nad jezio-

rami, nie potrafi oprzeć się poku-

sie podziwiania wschodzącego

słońca. Niekiedy związane jest to

z przemierzeniem kilku, a nawet

kilkudziesięciu kilometrów, by

o właściwej porze zająć pozycję

wyczekiwania, wpatrując się

w szarość odległego horyzontu,

który z minuty na minutę rozjaśnia

się, czerwienieje, przechodzi

w żółte barwy, by ukazawszy swój

blask w całej pełni, zmusić obser-

watora do zamknięcia oczu.

Kres adwentu, to jak gdyby

koniec nocy, która swym mrokiem

na długi czas ogarnęła ziemię. To

spełnienie nadziei tak bardzo wy-

czekiwanej. To początek dnia

umożliwiający rozpoczęcie lub

kontynuację wędrówki pod wa-

runkiem, że CZAS OCZEKIWANIA

nie został zmarnowany, że żyliśmy

świadomością tego, co ma nastą-

pić i nadejść..., że przygotowali-

śmy serca na spotkanie... . Nie da

się bowiem dobrze przeżyć Świąt

Bożego Narodzenia, jeśli ich wy-

miar ograniczymy do tego co ze-

wnętrzne, pomijając, czy gubiąc

to, co stanowi ich istotę, ich świę-

tość, autentyczną radość, i po-

kój..., a co odkrywamy i doświad-

czamy wewnątrz nas, w świecie

naszego ducha, w którym doko-

nuje się przyzwolenie na działanie

łaski Bożej.

Bóg przychodzi... . Dlatego

potrzeba tego wielkiego otwarcia,

by umieć przyjąć stającego obok

Boga. Nikt bowiem z nas nie wie,

w jakiej postaci dzisiaj nadej-

dzie..., zjawi się w jego życiu

Pan.... Dlatego dusze nasze muszą

być otwarte, gotowe na przyjęcie

Bożej łaski. Musimy uzbroić się

w pełnię pokory, wiary i bezgra-

nicznego zaufania w to, że On -

Bóg i Zbawca najlepiej wie czego

nam potrzeba, a dobro..., praw-

da..., piękno..., i świętość..., który-

mi nas nasyci i obdaruje są nam

bardziej przydatne, niż to, o czym

marzymy, czy usilnie prosimy

w swych modlitwach.

Każde Boże Narodzenie

jest okazją do przyjęcia innego

strumienia Bożych darów, bo Ten,

który nas umiłował, wie najlepiej

co uzupełnić..., poprawić..., a co

wlać w nas zupełnie nowe. Niech

nasze dusze zespolone wspólnym

pragnieniem wielbienia Boga, wy-

powiedzą modlitwę zawierzenia,

że Ten, który przyszedł w Znaku

Ciała, zdziała wielkie rzeczy, prze-

mieniając przede wszystkim ludz-

kie serca i upadabniając je do

Swego Boskiego, pełnego miło-

ści..., miłosierdzia..., dobra..., po-

koju... Serca.

Módlmy się dzisiaj gorąco

o dar zaufania na wszystkie dni ży-

cia, dni szczęścia i dni rozpaczy,

samotności i życia wspólnego, ży-

cia naszego i tych, których kocha-

my, by nic nie zakłóciło drogi, któ-

ra prowadzi do Ojca.

Boże Ojcze, który w swym

miłosierdziu dajesz nam Swego

Jedynego Syna, uczyń nasze ser-

ca nieustannie gotowymi do trwa-

nia w Twej łasce. Spraw również,

by to co w nas niedoskonałe,

chwiejne, czy niestałe w zetknię-

ciu z Twoją mocą uległo przemia-

nie...

KS. STANISŁAW

KRAKÓW,BO¯E NARODZENIE �98

W I niedzielę Adwentu wkro-czyliśmy w ostatni już rok przygo-towań do Wielkiego Jubileuszu2000-lecia chrześcijaństwa. Trzyostatnie lata tego przygotowaniaOjciec Święty postanowił poświę-cić trzem Osobom Trójcy Przenaj-świętszej. Rok 1997 był rokiemSyna Bożego-Jezusa Chrystusa,rok 1998 rokiem Ducha Świętego,a rok 1999 ma być rokiem BogaOjca. Według zamysłu Ojca Świę-tego - Jezus Chrystus, Syn Bożyprzez Ducha Świętego ma nas do-prowadzić do Boga Ojca. Jest tojakby schemat dziejów całegowszechświata: Bóg Ojciec jest po-czątkiem całego stworzenia i jestteż jego ostatecznym celem.Wszechświat cały od Boga Ojcawziął swój początek i do BogaOjca ma powrócić. W tym celuBóg Ojciec posłał na świat SynaSwojego, który włączył się w Bo-skie stworzenie przez swoją ludz-ką naturę i mocą Ducha Świętegoma doprowadzić świat do BogaOjca ku chwale Boga w Trójcy Je-dynego. Święty Paweł Apostoł pi-sze, że Syn Boży, Jezus Chrystus,Król wszechświata po ostatecz-nym poddaniu sobie wszelkiegostworzenia przekaże królowanieBogu Ojcu, aby Bóg był wszyst-kim we wszystkich.

W Bogu w Trójcy Przenaj-świętszej Jedynym Bóg Ojciec jestodwiecznym źródłem wzajemne-go udzielania się i współżyciaOsób Boskich: Bóg Ojciec od wie-ków rodzi Syna Bożego, a odBoga Ojca i Syna Bożego od wie-ków pochodzi Duch Święty, który

ROKBOGA OJCA

3PPPPP O S ŁO S ŁO S ŁO S ŁO S Ł A N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W Y C I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E J6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 ( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )

jest Osobową Miłością Boga Ojcado Syna Bożego. To jest najwięk-sza, niezgłębiona tajemnica we-wnętrznego życia Bożego w łonieTrójcy Przenajświętszej. Rąbek tejtajemnicy objawił nam Syn Boży,Jezus Chrystus. O Bogu Ojcu po-wiedział Chrystus Pan, że nikt niezna Ojca tylko Syn i ten komu Synzechce objawić. On także objawiłnam tę radosną prawdę, że BógOjciec jest nie tylko Stwórcąwszechrzeczy, ale jest dla nas lu-dzi kochającym Ojcem, a my Jegoukochanymi dziećmi. To Boże sy-nostwo wysłużył nam Pan Jezusprzez swoją najświętszą ofiarę nakrzyżu, a wszczepia je w nasze du-sze Duch Święty przy chrzcie. Św.Jan Apostoł pełen radości i za-chwytu nad tą prawdą pisze:“Popatrzcie jaką miłością obdarzyłnas Ojciec! Zostaliśmy nazwanidziećmi Bożymi i rzeczywiścienimi jesteśmy” (1 list św. Jana 3,1).Jako dzieciom Boga Ojca Pan Je-zus pozwolił nam Boga nazywaćOjcem, nauczył nas najgłębszej,najpiękniejszej modlitwy Bożegodziecka do Ojca niebieskiegoi uczył, ze całe nasze życie wedługJego Ewangelii powinno być na-cechowane wielką ufnością, miło-ścią i radosnym posłuszeństwemwzględem Ojca niebieskiego,a nie niewolniczą bojaźnią sługi.Znając naszą ludzką ułomnośći skłonność do złego, Pan Jezuszostawił nam specjalny sakramentpojednania z Ojcem niebieskimi zapewnił nas o nieskończonymmiłosierdziu Boga Ojca, który go-tów jest zawsze przebaczyć nie-posłuszeństwo dziecka, jeżeli tyl-ko okaże prawdziwą skruchęi wolę poprawy.

Pan Jezus pouczył nas tak-że o tym, że przeżywając z rado-ścią swoje dzięcięctwo Boże, niemożemy zapominać o tym, że BógOjciec jest Ojcem wszystkich lu-dzi, wszyscy więc ludzie są naszy-mi braćmi, skoro mamy jednegoOjca w niebie. Stąd wniosek oczy-wisty, że dobre dziecko Boga Ojcapowinno darzyć miłością wszyst-kich ludzi bez wyjątku, a ludziomcierpiącym, biednym, zbłąkanymokazywać miłosierdzie, jak miło-siernym dla wszystkich jest Ojciecniebieski. To miał na myśli Pan Je-zus, gdy mówił: “Bądźcie wy do-skonali jak doskonały jest Ojciecwasz niebieski”. (Mt. 5,48)

Wreszcie w tym roku BogaOjca nasuwa się jeszcze jedna re-fleksja. Św. Paweł pisze, ze BógOjciec jest źródłem wszelkiego oj-costwa na ziemi. Wniosek stadpłynie wyraźny. Wszyscy, którzydają życie swoim dzieciom winnipamiętać, że czynią to mocą danąim od Boga Ojca i jakby w Jego

imieniu, wiec powinni się czuć od-powiedzialni za każde życie, któ-remu dali początek i otoczyć je tro-skliwą miłością i opieką tak jakBóg Ojciec kocha wszystkie swo-je dzieci i nimi się opiekuje. Moż-na i trzeba ten wniosek odnieśćtakże do matek, ale czujemy, zeodnosi się on szczególnie do na-szych ojców, którzy są przecieżpierwszymi dawcami każdego ży-cia i oni szczególnie za nie odpo-wiadają, a niestety często o tymzapominają zostawiając matcecałą troskę o dzieci, a nawet imw tym nieraz przeszkadzają.

Oto prawdy, które ma namuświadomić i przypomnieć rokBoga Ojca. Rozważajmy je, staraj-my się nimi żyć, wprowadzać jew praktykę naszego chrześcijań-skiego życia. Szczególnie staraj-my się o to, by naprawdę głównącechą naszego odniesienia doBoga była dziecięca ufność, mi-łość, oddanie i chętne posłuszeń-stwo. A już całkiem konkretnie

4 PPPPP O S ŁO S ŁO S ŁO S ŁO S Ł A N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W Y C I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E J 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 ( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )

postarajmy się w tym roku zgłę-bić, zrozumieć treść i poszczegól-ne prośby Modlitwy Pańskiej, tegowspaniałego “Ojcze nasz”, którejto modlitwy nauczył nas Pan Je-zus. To jest najgłębsza modlitwa,w której zawarte jest wszystko,o co syn Boży, dziecko Boże po-winno prosić Ojca niebieskiego.

Niech nam w tych rozważa-niach, postanowieniach, kształto-waniu życia chrześcijańskiegow duchu dziecięctwa Bożegoprzewodzi i wspomaga Najświęt-sza Matka Syna Bożego, JezusaChrystusa, najukochańsza CórkaOjca Niebieskiego.

KS. PRAŁAT JÓZEF KOŁODZIEJCZYK

OJCOSTWO BOGA

Celem roku 1999, w którymamy nadzieję niedługo wkro-czyć, jest pogłębienie naszej wia-ry na temat Boga Ojca, jak piszeOjciec Święty w swym Liście Apo-stolskim “Tertio Millennio Adve-niente”.Ojcostwo Boga wyraża się szcze-gólnie w miłosierdziu. Które bar-dzo dobrze ilustruje przypowieśćChrystusa o synu marnotrawnym.Ojciec przyjmuje tego rozrzutne-go syna w sposób bezinteresow-ny, obdarza go miłością darmową,czystą. Ta postawa miłosiernegoOjca jest dla nas wezwaniem, za-proszeniem, abyśmy bez lęku czycienia podejrzliwości stawali sięJego dziećmi. Wielkimi orędow-niczkami Bożego Miłosierdzia byływ naszym stuleciu dwie wspania-łe kobiety: św. Teresa z Lisieux(ogłoszona Doktorem Kościoła 19października 1997 roku) oraz bło-gosławiona Faustyna Kowalska.

Są one wielkim znakiem dla na-szego współczesnego pokolenia,które staje się społeczeństwembez ojców, zatracającym własnątożsamość.Miłosierdzia Bożego doświadcza-my w sposób szczególny w sakra-mencie pokuty. Nawiązuje dotego Ojciec Święty we wspomnia-nym wcześniej dokumencie. Praw-dziwe nawrócenie oprócz zerwa-nia z grzechem powinno prowa-dzić do pozytywnego wyboru war-tości. Ten właśnie 1999 rok manam pomóc w dogłębnym prze-życiu sakramentu pokuty.Inne zagadnienia, które będą po-ruszane w aspekcie tego roku to:teologalna cnota miłości, opcjaKościoła na rzecz ubogich i ode-pchniętych oraz problematykadialogu międzyreligijnego.Już za parę dni będziemy przeży-wać tajemnicę Bożego Narodze-nia. Są to święta, które emanująjakimś wyjątkowym ciepłem, rado-ścią czy klimatem. Ów nastrójwprowadza również “krajobraz

miesiąca grudnia”. Atmosfera do-broci zaczyna “budzić” się w na-szych sercach. Ten odruch sercaobrazuje już wcześniej dzień św.Mikołaja. W naszym zabieganym,codziennym życiu zapominamyo tym, co naprawdę wielkie i pięk-ne. Mianowicie chodzi o te rozlicz-ne gesty zwykłej ludzkiej dobrocii solidarności. Są one jak te “ewan-geliczne” perły ukryte, zakopane.Wyrażają one ojcostwo Boga,który nieustannie działa i “rozsie-wa” swe dobra na wszystkich lu-dzi, szczególnie na tych zagubio-nych, zapomnianych.Niech ten nadchodzący czas po-zwoli nam głębiej wniknąć w mi-łość Ojca, który daje Swego Jed-norodzonego Syna, aby nas zba-wić. Niech Najświętsza MaryjaPanna, wybrana córka Ojca, po-zwoli nam śpiewać Bogu Ojcuswój własny “Magnificat” za wiel-kie rzeczy, które Pan codzienniedokonuje w naszym życiu.

MAREK WOJCIECHOWSKI

5PPPPP O S ŁO S ŁO S ŁO S ŁO S Ł A N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W Y C I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E J6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 ( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )

Gdy dwa lata temu uczestni-

czyłam w Warszawie razem z grupą

parafian w “Marszu Życia“ - przeciw-

ko aborcji idąc w wielotysięcznym

tłumie pod Sejm myślałam, co jesz-

cze mogę zrobić aby opowiedzieć

się “za życiem”.

Nie udało się nam się skłonić parla-

mentarzystów do całkowitego zaka-

zu aborcji. Ale przecież nie znaczy to,

że mamy powiedzieć “nic się nie da

zrobić”.

Decyzję o duchowej adopcji

dziecka poczętego podjęłam po

rocznym zastanowieniu. Wydawało

mi się, że ofiarowanie codziennej

modlitwy (jest to jeden dziesiątek ró-

żańca) w intencji tego dziecka bę-

dzie dla mnie pewnym problemem.

Podjęłam jednak decyzję “za” i mia-

łam nadzieję nakłonić do takiej du-

chowej adopcji całą swoją rodzinę

tzn. męża i dwie córeczki: siedmio

i dziesięcioletnią. Wytłumaczyłam

dzieciom, że w ten sposób każde

z nich będzie mogło uratować życie

jednemu dziecku. Czy gdyby takie

dziecko tonęło, wołałoby pomocy,

nie powinniśmy skoczyć mu na po-

moc? A gdyby czuło się zagrożone,

gdyby zły człowiek groził mu śmier-

cią, czy nie stanęlibyśmy w jego

obronie? A przecież taka pomoc

mogłaby nas dużo kosztować. Mogli-

byśmy utonąć, płynąc mu na pomoc,

lub sami zostać zaatakowani próbu-

jąc przeszkodzić złoczyńcy.

Ale Pan Bóg nie wymaga od

nas takiego poświęcenia. Pragnie

tylko abyśmy ofiarowali w intencji

tego zagrożonego śmiercią dziecka

codzienną modlitwę, dowolne wy-

rzeczenia. Czyż nie piękną rzeczą jest

uratować czyjeś życie? Czyż nie bę-

dzie to powód do radości?

Gdy podejmowałam adopcję

przy ołtarzu z zapaloną świecą sta-

Mam nadzieję, że 25-go mar-

ca w Święto Zwiastowania NMP całą

rodziną podejmiemy duchową adop-

cję kolejnego dziecka. Myślę jednak,

że gdyby to było tylko te dziewięć

miesięcy, gdy moje dziecko towarzy-

szyło modlitwą innemu dziecku, to

także wtedy gdy dorośnie, nawet

w chwilach ciężkich, w chwilach

zwątpienia i załamania będzie potra-

fiło powiedzieć życiu “tak”.

W tym roku w naszej parafii

podjęło duchową adopcję dziecka

poczętego 67 osób. Sześćdziesiąt sie-

dem dzieci, które miały nie żyć,

uśmiechnie się do swoich rodziców.

W noc Bożego Narodzenia w czasie

mszy św. ofiara na tacę przeznaczo-

na jest na Fundusz ochrony życia nie-

narodzonych. Między innymi z tych

pieniędzy w naszej parafii remonto-

wany jest Diecezjalny Dom dla Sa-

motnych Matek (w budynku byłego

PGM, dawnej “ochronce” przy ul. Ży-

wieckiej).

Pamiętajmy !!!

“...Wszystko, co uczyniliście jednemu

z tych braci moich najmniejszych

Mnieście uczynili (Mt. 25.40)

MATKA

DUCHOWA ADOPCJA DZIEC-KA POCZĘTEGO

nęła przy mnie tylko młodsza córka.

Mąż pracował do późna, a starsza

córka nie zdecydowała się podjąć tej

adopcji. Okazało się jednak, że do

naszej tzn. mojej i córki - codziennej

modlitwy dołącza się cała rodzina.

A osobą, która nam o niej zawsze

przypomina jest najmłodsza córka.

Były wyjazdy i rozstania, ale

ona nawet nie pilnowana pamięta,

że “ma swoje” dziecko, za które ofia-

rowała się modlić. Dzięki tym adop-

towanym dzieciom, w naszej rodzi-

nie odrodził się zwyczaj wspólnego

klękania do modlitwy. Była to też

okazja, aby porozmawiać z dziew-

czynkami, jak dzień po dniu “nasze”

dzieci rosną pod sercem swojej

mamy.

Duchową adopcję podjętą

w Święto Zwiastowania NMP konty-

nuuje się przez 9 miesięcy i kończy

w święto Bożego Narodzenia. Są to

daty symboliczne.

Może “nasze” dziecko już urodziło

się kilka miesięcy wcześniej lub uro-

dzi się wkrótce.

Te modlitwy są jak gdyby w Banku

Pana Boga. Każdy, kto podejmuje się

duchowej adopcji modli się za jed-

no, konkretne dziecko. Choć nie wie,

gdzie i kiedy się ono urodzi, jakiej

będzie płci czy koloru skóry. Modli

się nie tylko o jego szczęśliwe naro-

dzenie, ale także o zdrowie i dobre

życie po urodzeniu.

„... Panie Jezu !

Za wstawiennictwem Twojej matki

Maryi, która urodziła Ciebie z miło-

ścią i za wstawiennictwem Św.Józe-

fa człowieka zawierzenia, który

opiekował się Tobą po urodzeniu

proszę Cię w intencji tego nienaro-

dzonego dziecka, które duchowo ad-

optowałam, a które znajduje się w

niebezpieczeństwie zagłady proszę

Cię daj rodzicom miłość i odwagę,

aby swoje dziecko pozostawili przy

życiu, które Ty sam mu przeznaczy-

łeś. Amen”

6 PPPPP O S ŁO S ŁO S ŁO S ŁO S Ł A N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W Y C I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E J 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 ( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )

cele, szanse, możliwości

“... Niezastąpionym środkiem for-

macji apostolskiej świeckich są or-

ganizacje, stowarzyszenia i ruchy

katolickie. Wśród nich szczególne

miejsce zajmuje Akcja Katolicka,

która kiedyś w Polsce była tak żywa

i przynosiła tyle wspaniałych owo-

ców. Trzeba więc aby na nowo

odżyła...”

Jan Paweł IIz przemówienia do biskupów polskich

(styczeń 1993 r)

Idąc za słowami Ojca Święte-

go Jana Pawła II, który postrzega Ak-

cję Katolicką jako ważny element

nowej ewangelizacji, także w naszej

parafii wyłoniła się grupa inicjatyw-

na ludzi pragnących działać po ka-

tolicku w parafii, własnym środowi-

sku, wspólnocie lokalnej. Grupa ta

powstała z ludzi już uformowanych,

działających do tej pory w Zespole

Synodalnym

Pierwszy krok na drodze do ukon-

stytuowania się Akcji Katolickiej

w parafii został zrobiony.

Akcja Katolicka w parafii Mat-

ki Boskiej Zwycięskiej w Borku Fa-

łęckim będzie taka, jak jej członko-

wie. Dlatego też liczymy na ludzi naj-

lepszych, zaangażowanych w życie

parafii, mądrych mądrością życio-

wą, kompetentnych i rzeczowych.

Na takich ludzi czekamy.

O historii powstania Akcji Ka-

tolickiej pisaliśmy już na łamach

“PZ” w grudniu zeszłego roku.

Dzisiaj słów kilka o programowych

zadaniach Akcji Katolickiej.

Można je podzielić na trzy ogólne fi-

lary: widzieć, oceniać, działać.

Widzieć - to przede wszystkim

rozeznanie sytuacji w najbliższym

otoczeniu: parafii, sąsiedztwie,

dzielnicy, wspólnocie lokalnej. Po-

stawienie diagnozy stanu religijno-

moralnego, najważniejszych po-

trzeb duchowych i materialnych

parafii uwzględniając m.in. istnienie

osób zagrożonych moralnie, rodzin

rozbitych, problemów związanych

z bezrobociem, marginesem spo-

łecznych i moralnym.

Oceniać – to dokonanie oce-

ny panującej sytuacji w świetle

Ewangelii i katolickiej nauki spo-

łecznej, wskazywanie na niedo-

puszczalność i niemoralność niektó-

rych zjawisk i zachowań, oraz prze-

szkód hamujących normalny rozwój

wspólnoty chrześcijańskiej w środo-

wisku.

Działać – sprecyzowanie kon-

kretnych sposobów i środków dzia-

łania mających na celu przemianę

środowiska w duchu Ewangelii i li-

kwidowanie przeszkód uniemożli-

wiających realizację powołania do

apostolstwa w parafii i w środowi-

sku społecznym.

Bezpośrednie działanie Akcji

Katolickiej na terenie parafii może

skupiać się na kilku płaszczyznach:

włączanie się w życie liturgiczne pa-

rafii: podjęcie funkcji lektorów, akoli-

tów, nadzwyczajnych szafarzy Eucha-

rystii, animatorów grup liturgicznych,

ekip dbających o kościół parafialny

(jego wystrój i estetykę);

promowanie kultury chrześcijańskiej:

prowadzenie klubu kultury, videote-

ki, organizowanie występów arty-

stycznych, stworzenie warunków go-

dziwej chrześcijańskiej rozrywki, kul-

turalnego spędzania czasu (mogłaby

temu służyć np. parafialna kawiaren-

ka jako miejsce wspólnych spotkań

oraz wykorzystana sala teatralna);

rozwijanie akcji społeczno-wycho-

wawczej: np.świetlicy parafialnej z

myślą o dzieciach i młodzieży zanie-

dbanej, prawnych punktów konsul-

tacji dla bezrobotnych i matek sa-

motnie wychowujących dzieci;

organizacja wolnego czasu i wypo-

czynku dla dzieci, młodzieży i star-

szych: wycieczki, pielgrzymki, kier-

masze, festyny, turnieje, konkursy,

obozy i kolonie. Można też pomyśleć

o założeniu klubu sportowego dla

dzieci i młodzieży;

organizowanie systematycznej i per-

manentnej formacji chrześcijań-

skiej: zaplanowanie dni skupienia,

rekolekcji zamkniętych, sesji spo-

łecznych i zjazdów, udział członków

Akcji Katolickiej w szkoleniach i stu-

diach zwłaszcza z zakresu katolic-

kiej nauki społecznej.

Szanse Akcji Katolickiej także

w naszej parafii są ogromne. Istnie-

je pole do inicjatywy w szczególno-

ści dla osób świeckich, ale także

i duchownych. Trzeba podjąć to

dzieło, wierząc, że spełni swoje za-

danie.

Do tematów związanych z Ak-

cją Katolicką na łamach “PZ“ bę-

dziemy sukcesywnie powracać.

Na podstawie materiałów z książki“Akcja Katolicka – zadaniem dla świec-kich” wyd. przez Wydawnictwo “Rhema”opracował

ADAM KACPER BAZIOR

AKCJA KATOLICKAW NASZEJ PARAFII

7PPPPP O S ŁO S ŁO S ŁO S ŁO S Ł A N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W Y C I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E J6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 ( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )

Wydarzenia do których chętnie się powraca

20 - lecie pontyfikatu Ojca św. Jana Pawła II.

Z tej okazji został zorganizowany konkurs plastyczny dla

dzieci. Najciekawsze prace zostały wysłane do Instytutu Jana

Pawła II, przy ul. Kanoniczej 10. Resztę można było oglądać na

wystawie zorganizowanej w naszym kościele.

Autorzy najciekawszych prac to:

Marzena Kisielewska kl.III b SP 97,

Gabrysia Dul kl.II b SP 49,

Maciej Piasecki kl.V c SP 97,

Klara Kowalczuk kl.Vc SP 97,

Łukasz Bukiej kl.III b SP 97.

Był też międzyszkolny konkurs wiedzy o Janie Pawle II,

laureaci to:

1.Michał Czerenkiewicz SP 49

2.Małgorzata Olszewska SP 97

3.Katarzyna Małysa SP 97

4.Grzegorz Wasilewski SP 97

5.Joanna Socha SP 97.

W szkole 97 również z tej okazji została zorganizowana wysta-

wa poświęcona Ojcu Świętemu ze słowami: “Dziękujemy,

modlimy się, podziwiamy i zawsze pamiętamy”.

Święty Mikołaj znów do nas zawitał

“Śpiesz się św. MikołajuZejdź z niebieskich wzgórz.

Grzeczne dzieci cię czekająprzybądź do nas już”.

Z tak ogromną tęsknotą czekały dzieci w naszej parafii

na św. Mikołaja. Chociaż przyszedł podrzucając prezenty pod

kołdrę, poduszkę czy koło łóżeczka, albo wręczając podarunki

napotkanym po drodze rodzicom, dzieci na Roratach zgroma-

dziło się bardzo dużo. Czekały na swojego świętego. Przybył

w asyście aniołów, w wigilię swojego święta, po Mszy św. rorat-

niej. Każde z dzieci zostało obdaro-

wane, przez tak kochanego

świętego, a uśmiech, który

było widać na twarzach

dzieci, był najpiękniejszym

darem dla “Dającego”. Tak

więc Roraty 5-ego grudnia

były nie tylko przyjmowa-

niem Słowa Bożego, lecz

także czynem miłości obja-

wiającym się w dobrych dło-

niach św. Mikołaja.

Wszyscy mówimy:

“Do zobaczenia za rok!”.

Oaza Dzieci Bożych i schola

W naszej parafii istnieją dwie grupy dziewcząt w wieku

szkolnym, które otwierają swoje serca na Słowo Boże i są czyn-

nie zaangażowane w życie parafii. Formują swoje wnętrze zgłę-

biając Ewangelię oraz modląc się śpiewem. Razem jest ich 38

osób.

Scholka ubrana w piękne niebieskie pelerynki, śpiewa

na Mszy św. dziecięcej o godz. 12.00 w niedzielę i święta. Takie

też jest ich zadanie, wykonywać śpiew liturgiczny, ubogacając

nim Mszę św. i pomagając przeżywać ją czynnie i owocnie.

Głównym zadaniem Oazy Dzieci Bożych jest zgłębianie

Słowa Bożego i życie według Ewangelii. By być Jezusowym

Światłem i realizować przykazanie miłości. By każdy mógł swo-

im postępowaniem “zapalić” innych prawdziwą Bożą miłością.

Biorąc czynny udział we Mszy św., Oaza przygotowuje Modli-

twę Wiernych i niesie dary ofiarne.

Wyjazdy jedno lub kilku dniowe są naszymi rekolekcjami i pe-

łnymi radości spotkaniami z Bogiem. Nie zapominamy też

o zabawie w formie dyskotekowej. Zapraszamy wszystkich do

włączenia się w śpiew na chwałę Bożą i zgłębiania Słowa Bo-

żego.

W NASZEJ PARAFII ....

8 PPPPP O S ŁO S ŁO S ŁO S ŁO S Ł A N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W Y C I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E J 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 ( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )

Od Redakcji:

Z książki “Mieszaniny obyczajowe”

Andrzeja Kuśnierewicza wybraliśmy

fragment wigilijnej wieczerzy, której

menu (12 potraw !!!) choć już w zmie-

nionych, współczesnych warunkach

przetrwało jak echo w niektórych pol-

skich domach.

Autor opisuje czasy sprzed pierwszej

wojny światowej i panowanie Fran-

ciszka Józefa we wschodniej Galicji,

pogranicznym tyglu narodowościo-

wym polsko-ukraińsko-żydowsko-nie-

mieckim.

A u nas od lat był taki zwyczaj,

że w samą Wigilię rano odbywało się

wielkie polowanie. Zjeżdżali się sąsie-

dzi z daleka nawet, by nie uchybić wie-

loletniej tradycji.

A jak zawsze po polowaniu – mała

postna przekąska na stojąco nim go-

ście porozjeżdżają się do siebie szyb-

ko, by zdążyć na Wigilię.

A my – tutejsi – za kilka godzin, gdy

tylko pierwsza gwiazda – do Wigilii.

Ktoś czatował w oknie jadalni, by tej

pierwszej, wigilijnej nie przeoczyć, gdy

ukaże się w luce pomiędzy szczytami

dwu ogromnych lip. Po kątach, w czte-

rech stronach jadalni – tradycyjne sno-

py pszenicy. I pod obrus – nieco siana.

Na pamiątkę stajenki betlejemskiej.

I oto już czas odejść od okna, pokry-

wającego się lodową koronką i zasiąść

do wieczerzy.

A Wigilia - to nader ważny obrządek.

Tradycja każe podawać dwanaście

potraw. I to: miejsc ma być przy stole

do pary. Dawniej kładziono nakrycia

dla nieobecnych i zmarłych. Ostatnio

tradycja ta zaginęła.

By niczego nie pominąć i uszanować

stare obyczaje – wymienić wypada po

kolei bodaj z grubsza:

primo: trzy zupy do wyboru; wszyst-

kie w filiżankach, czasami w porcela-

nowych czarkach, nigdy w głębokich

talerzach tym razem; postny czerwo-

ny barszczyk z uszkami, a w nich

grzybki; albo – jeśli kto woli: zupa mig-

dałowa na słodko; tylko parę starszych

osób, zwłaszcza pań ją wybierze; trze-

cia – to zupa grzybowa;

secundo – lin w galarecie;

tertio – karp smażony z chrzanem, nie-

którzy wolą zamiast chrzanu – majo-

nez;

quarto – szczupak z wody – gwóźdź

sezonu i duma kucharza; tak zwykle

długi, że nie mieści się na żadnym pół-

misku, trzeba zatem wyłożyć go na

deszczułkę nakrytą serwetą; plus ja-

jeczko na twardo; posiekane; plus kar-

tofelki wycinane specjalną maszynką

w kształcie zgrabnych, małych kulek;

do tego topione masełko w sosjerce

z porcelanową chochelką;

quinto – gołąbki z kapusty z kaszą hre-

czaną i grzybkami; tak każe tradycja,

której nie wolno uwłaczać; mało kto

już po trzech rybach potrafi zjeść wię-

cej niż dwa gołąbki, trzy co najwyżej,

ale bodaj jednego zjeść wypada;

sexto – pierożki z grzybami; już mało

kto może;

septimo – takież z kapustą – uff !.

Już ledwo-ledwo po jednym;

octavi – coś tam jeszcze na siłę, żeby

dociągnąć do tradycyjnych dwunastu

potraw; ale niewiele już można;

przeskoczywszy coś tam po drodze –

undecimo – tradycyjny kompot z su-

szonych śliwek; każdy lubi;

duodecimo – na zakończenie specjał

– potrawa wyczekiwana: kutia!

W Kongresówce, w Wielkim Księ-

stwie, nawet w zachodniej części by-

łej Galicji na tym miejscu – zamiast

naszej kutii – kluski z makiem.

Żadnej przy tym czarnej kawy. Co to,

to nie. Innym razem. Nigdy po Wigilii.

Tradycja nie zezwala, a tradycja – rzecz

święta. Jej się pilnie trzymając, jakoś

nie zginiemy w tych niełatwych cza-

sach. Ani wina, tym bardziej wódki.

Woda w kryształowej karafce, szklan-

ki na wodę przed każdym nakryciem.

I nie palono naftowych lamp. Tylko

świece na stole w srebrnych, ciężkich

lichtarzach wyczyszczonych na tę oka-

zję do czysta ze śniedzi; dwu- lub trój-

ramiennych. Pięcio- byłyby już hebraj-

skie. Siedmio- i dziewięcioramienne

menory – tylko na szabas i wielkie

święta. U nas gojów, najwyżej trójra-

mienne.

Dwa czy trzy lichtarze z boku na kre-

densie, żeby było jaśniej w jadalni.

I na środku stołu – maleńka szopka

betlejemska.

DLA “PZ” WYBRAŁA EWA W.Władysław Bończa-Rutkowski „Przed dworem zima”

- Muzeum Narodowe w Warszawie.Reprodukcja Teresa Żółtowska-Huszcza

WIGILIA NA PODOLU

9PPPPP O S ŁO S ŁO S ŁO S ŁO S Ł A N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W Y C I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E J6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 ( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )

POLECAMY ...Modlitwa rodzinna przed wieczerzą wigilijną

10 PPPPP O S ŁO S ŁO S ŁO S ŁO S Ł A N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W Y C I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E J 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 ( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )

ABC

LITURGII

Krzyż i Ewangelia.

Krzyż jest świętym znakiem odkupienia; znakiem

tym Kościół rozpoczyna wszelkie czynności, błogosławi

nim i poświęca. Dlatego też wśród symboli chrześcijań-

skich przysługuje mu naczelne miejsce.

Ukrzyżowanie było najbardziej okrutną i haniebną

karą śmierci stosowaną przez Rzymian. Skazywano na nią

tylko niewolników i przestępców; nigdy obywateli rzym-

skich. Inne ludy, np. Persowie, znali również karę ukrzy-

żowania. Konstantyn Wielki zniósł tę karę w imperium

rzymskim, gdyż śmierć Pana uświęciła krzyż i stał się on

znakiem zwycięstwa.

Jeszcze przed swoją męką mówił Chrystus o “naślado-

waniu krzyża”. Prawdopodobnie posłużył się w tym wy-

padku wyrażeniem przysłowiowym, gdyż ogólnie było wia-

domo, że skazani na ukrzyżowanie sami musieli, zanieść

“drzewo męki” na miejsce kaźni. Tylko w tym kontekście

słuchacze mogli zrozumieć tę obrazową wypowiedź Zba-

wiciela, której pełny sens ukazał się dopiero po Jego męce.

Paweł Apostoł mówi o krzyżu jako o znaku pojednania

z Bogiem, znaku pokoju, znaku mocy Bożej; znaku chlu-

by. Na krańcu zaś świata “ukaże się – zgodnie z zapowie-

dzią Pana – na niebie znak Syna Człowieczego” – Krzyż.

W liturgii jednak naczelne miejsce zajmuje zawsze

krzyż. Kościół spogląda na krzyż w blasku przemienienia.

Krzyż ogarnia sobą wszystkie tajemnice Chrystusa: mękę,

zmartwychwstanie; panowanie nad światem, paruzję.

Znak krzyża jest najczęstszym gestem we wszystkich ob-

rzędach liturgicznych, jest sakramentalnym nosicielem

łaski zbawienia; promieniuje Boską mocą i błogosławień-

stwem.

Kościół rozwija swoje myśli o tajemnicy krzyża najpięk-

niej w liturgii Wielkiego Postu, Wielkiego Piątku i święta

Podwyższenia Krzyża (14 września), a także w tekstach

pontyfikału na poświęcenie nowego krzyża, w których

wspaniale zostaje ukazane symboliczne przeciwieństwo

rajskiego drzewa życia i znaku zbawienia oraz zamiesz-

cza się wspaniały tekst modlitwy:

“Aby przez niego [krzyż], który wskutek zwycięstwa Ba-

ranka stał się zbawieniem, pasterz zachował na przyszłość

nienaruszone stado.”

Krzyż, jako główny symbol chrześcijański i znak zbawie-

nia, ma szczególne znaczenie, kiedy kreślony jest przed

wysłuchaniem Ewangelii.

Czyniony na czole wyraża wewnętrzną prawdę, że czło-

wiek chce przyjąć prawdę zbawienia swoim umysłem,

chce ją poznawać. Na sercu oznacza, że przez swoje czy-

ny człowiek będzie przestrzegał tego, co niesie krzyż

i Ewangelia. Natomiast na ustach oznacza, że o zbawie-

niu i Ewangelii człowiek będzie świadczył przed innymi.

KS. EDWARD PASTECZKONa podstawie “Świata symboli religijnych”.

Kolęda.

Obyczaj ludowy związany z okresem świąt Bożego

Narodzenia, wywodzi się od rzymskich kolęd stycznio-

wych, związanych ze świętem odradzającego się słońca.

W swej pierwotnej szacie było to życzenie pomyślności

w domu i w gospodarstwie.

Od tego słowa bierze się również potoczna nazwa wizyty

duszpasterskiej, którą kapłan w okresie Bożego Narodze-

nia składa w domach wiernych parafii.

Księdzu podczas tej wizyty towarzyszą ministranci.

Bardzo często mina gospodarzy domu mówi „a oni tu po

co!” Postaram się wyjaśnić po co.

Ministranci kilka dni przed wizytą przynoszą do domów

zawiadomienie z datą wizyty duszpasterskiej. Podczas

„kolędy” razem z kapłanem i rodziną wspólnie się modlą.

Dla co poniektórych przynoszą wodę święconą, gdy jej w

domu brak.

Dla księdza są również przewodnikami po często nie zna-

nym terenie parafii, zwłaszcza gdy co roku przybywają

nowe domy. Również w miarę zdolności /lub ich braku/

śpiewają kolędy wchodząc do domu.

Ministrant to „służący liturgii”. Gdy w naszym domu spra-

wowana jest liturgia, wspólna modlitwa są również ci, któ-

rzy spełniają swoje powołanie ministranta.

KS. BOGDAN

Chwała TobiePanie

11PPPPP O S ŁO S ŁO S ŁO S ŁO S Ł A N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W Y C I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E J6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 ( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )

POSIEDZENIE PARAFIALNEJRADY DUSZPASTERSKIEJ

W dniu 5 grudnia br. odbyło się spotka-

nie Parafialnej Rady Duszpasterskiej.

Rozpoczęło się ono w kościele Adora-

cją Najświętszego Sakramentu, popro-

wadzoną przez księdza Edwarda. Po ad-

oracji miała miejsce konferencja księdza Stanisława, na te-

mat obchodów Roku Boga Ojca oraz potrzeby otwarcia serc

na Boże działanie.

Właściwą część obrad, poświęconych przygotowaniu

naszej parafii do wielkiego jubileuszu roku 2000 i Milenium

Archidiecezji oraz Nawiedzenia Obrazu Matki Bożej, rozpo-

czął ksiądz Proboszcz. W pierwszej części swego wystąpie-

nia podzielił się spostrzeżeniami z posiedzenia Archidiece-

zjalnej Rady Duszpasterskiej, następnie przedstawione zo-

stały bieżące sprawy organizacyjne, a także finansowa stro-

na zrealizowanych oraz planowanych przez parafię przed-

sięwzięć.

Dalsza część spotkania, przeznaczona została na dys-

kusję w obrębie czterech istniejących w Radzie Parafialnej

zespołów:

· sekcji duszpasterstwa dzieci i młodzieży pod

kierownic twem ks. Stanisława, ks. Bogdana i s. Beaty,

· sekcji kultury chrześcijańskiej, kierowanej przez

ks. Edwarda oraz s. Dorotę,

· sekcji ekonomicznej oraz

· sekcji charytatywnej, którym przewodzi ks. Proboszcz.

W końcowej części spotkania Rady Parafialnej, repre-

zentanci sekcji przedstawili wyniki dyskusji oraz wnioski

i postulaty dotyczące najbliższej działalności między innymi:

gazety parafialnej, biblioteki, parafialnego sklepiku oraz za-

proponowali nowe formy duszpasterstwa dzieci i młodzieży.

Zebranie zostało zakończone wzajemnymi życzenia-

mi świątecznymi oraz wspólną modlitwą.

M.REMBIŚ

z zapisków kulinarnych ks. proboszcza ...

BARSZCZ WIGILIJNYna naturalnym kwasie buraczanym(przepis na 4-5 osób)Potrzebne produkty: 1,5 kg buraków czer-wonych, włoszczyzna bez kapusty 10 dagsuszonych grzybów, pieprz, ziele angielskie,listek laurowy i sól do smaku.Przygotowanie: 1,5 kg czerwonych bura-ków pokroić na cienkie plastry, ciasno uło-żyć w szklanym słoju i zalać letnią wodą (po-winna przykryć buraki). Na wierzch położyćkromkę chleba razowego (przyspiesza pro-ces kwaszenia). Słój przykryć gazą i odsta-wić w ciepłe miejsce). Po 4-5 dniach usunąćpianę i gotowy kwas zlać do butelek. Przy-gotować wywar z włoszczyzny (por, seler,marchewka, pietruszka, cebula), przyprawićpieprzem, zielem angielskim, listkiem lauro-wym i solą. W oddzielnym naczyniu ugoto-wać 10 dag suszonych grzybów, w niewiel-kiej ilości wody (0,5 litra): Przecedzić obawywary, połączyć razem, na koniec dodaćkwas buraczany (na 1,5 l wywaru ok. 0,5 lkwasu). Tuż przed podaniem przyprawićbarszcz czosnkiem i cukrem.Uszka da barszczu (porcja na 4-5 osób)Ciasto: 15 dag mąki, 1 jajko, szczypta soli.Dobrze wyrobione ciasto cienko rozwałko-wać, następnie pokroić na kwadraciki o bokumniej więcej 4 cm. Na każdy kwadracik na-łożyć odrobinę farszu, złożyć ciasto po prze-kątnej i formować uszka. Wrzucić na osolo-ny wrzątek (po wypłynięciu są gotowe).

Farsz: 10 dag suszonych; ugotowanychgrzybów (można wykorzystać grzyby z barsz-czu), 1 duża cebula, 1 łyżka bułki tartej,1 jajko, masło do smażenia, sól i pieprz dosmaku. Odsączone, drobno pokrojone grzy-by podsmażyć na maśle z drobniutko posie-kaną cebulą. Dodać tartą bułkę, całe jajko,przyprawić do smaku solą i pieprzem i do-kładnie wymieszać.

KRUCHE PIEROŻKI DO BARSZCZUProdukty potrzebne na ciasto: 20 dag mąki,12 dag masła, 1 jajko, 1 łyżka śmietany, 1/2łyżeczki soli.Wszystkie składniki posiekać nożem i szyb-ko zagnieść ciasto. Następnie owiniętyw folię placek włożyć na około 30 minut dolodówki. Po wyjęciu dość cienko rozwałko-wać i wyciąć kółka specjalnym radełkiem lubdużym kieliszkiem. Na każdy krążek nałożyćłyżeczkę farszu grzybowego (przygotowane-go wg przepisu na uszka do barszczu) i for-mować pierożki starannie zlepiając brzegi.Pierożki piec w rozgrzanym piekarniku, ażsię zrumienią na złocisty kolor. Podawać go-rące (lub podgrzane w piekarniku).

ZUPA GRZYBOWA (porcja na 4~5 osób)Potrzebne produkty: 5 dag suszonych grzy-bów, włoszczyzna bez kapusty, kilka ziare-nek czarnego pieprzu, sól do smaku, sokz 1 średniej wielkości cytryny.

Przygotowanie: opłukane grzyby zalać zim-ną wodą i gotować do miękkości pod przy-kryciem. Gdy zmiękną, dodać włoszczyznę,pieprz, przyprawić solą i gotować jeszczeprzez 30 minut. Wyjąć kapelusze grzybówz zupy i pokroić na cienkie paseczki a samązupę cedzić przez gęste sito. Na koniec wło-żyć paseczki grzybów do zupy i przyprawićsokiem z cytryny. Zupa smakuje wyborniez łazankami.

KARP SMAŻONYPotrzebne produkty: 1,5 kg świeżego kar-pia, odrobina mąki, bułki tartej, 1 jajko, ma-sło do smażenia, sól do smaku.Przygotowanie: oczyszczonego. i pokrojo-nego na dzwonka karpia nasolić i odstawićna ok. 30 minut. Każdą porcję kolejno obta-czać w mące, rozbitym jajku, na koniec ob-sypać bułką tartą. Karpia smażyć w dużejilości masła na złocisty kolor.Smażonego karpia podawać z tartym chrza-nem doprawionym śmietaną lub z kapustąz grzybami.

POLECAMY....

12 PPPPP O S ŁO S ŁO S ŁO S ŁO S Ł A N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W Y C I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E J 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 ( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )

NA PROGUNOWEGO ROKUKALENDARZOWEGO

kilka słów o wychowaniu

Popatrzmy na aspekt wycho-

wawczy dzieci i młodzieży. Intencją

autora nie jest instruowanie Rodzi-

ców, lecz zasygnalizowanie zagro-

żeń społecznych. Otóż wychowa-

nie, podobnie jak rola Rodzica nie

jest wynikiem kwalifikacji zawodo-

wych i kursów. Jako dorośli uczy-

my się spełniać tę misję jak najle-

piej. Na wychowanie w rodzinie

składają się przede wszystkim rela-

cje emocjonalne między dorosłymi

a dziećmi, a więc: miłość, radość,

gniew, płacz, zmartwienie, za-

zdrość, a także wzajemne oczeki-

wania i wymagania.

Rodzic jest pierwszym i naj-

ważniejszym nauczycielem dziec-

ka, jednak z chwilą okresu dorasta-

nia autorytet ten zaciera się na rzecz

grupy rówieśniczej. Aby ta ostatnia

nie zdominowała młodego człowie-

ka winniśmy stale budować i pielę-

gnować zaufanie względem swoje-

go potomstwa poprzez prawdo-

mówność, szczerość i bezpośred-

niość, a więc rozmowę w ogóle.

Poprzez dialog można wiele rozwią-

zań osiągnąć, a tym bardziej w swo-

jej rodzinie postarajmy się dowie-

dzieć czym się nasz potomek inte-

resuje, co czyta, jakiej muzyki słu-

cha, z kim się przyjaźni, z jakiej dzie-

dziny zainteresowań uzyskuje dane

przy pomocy sieci internetu, dlacze-

go nie potrafi przegrywać?

Tempo życia i rozwój cywili-

zacji, przyczyniły się do frustracji,

nadwrażliwości, nadpobudliwości

dzieci i młodzieży. Coraz częściej

obserwuje się, iż próg odporności

psychicznej zostaje przekroczony,

w efekcie czego młodzież, a nawet

dzieci szukają ucieczki od wyma-

gań jakie stawia dom i szkoła. Chcą

odreagować, odstresować swe

obciążenia, choćby na chwilę zapo-

mnieć o oczekiwaniach rodziców,

i tak często zaczyna się pierwszy

kontakt np. z narkotykami. Aby do

tego nie doszło starajmy się tworzyć

w swoich domach klimat ciepła

i akceptacji swoich dzieci. Nieobec-

ności w domu nie rekompensujmy

zakupem kolejnego prezentu, gdyż

rzeczy materialne na szczęście nie

zastąpią bezpośredniego kontaktu

najbliższych osób. Stwarzajmy po-

czucie bezpieczeństwa dzieciom

we własnych domach, gdyż utrata

tej elementarnej potrzeby, nader

często prowadzi do “błądzenia”

młodego człowieka, a pokus jest

wiele. Na sfrustrowanych młodych

ludzi czyhają dealerzy narkotyków,

grupy nieformalne jak: punki, skin-

headzi, szalikowcy czy też sekty. Do

tego typu destrukcyjnych grup

członkowie są werbowani i przez

manipulację - zatrzymywani. Two-

rzą swój system wartości poprzez

negację norm społecznych, a nawet

swoistą izolację. Przynależący do

ugrupowania ma możliwość do-

wartościowania się, aprobaty w jej

obrębie, w efekcie często się od nie-

go uzależnia, zatracając samokon-

trolę i wartości etyczne. Obcowanie

w subkulturze wiąże się z narkoty-

kami, środkami farmakologiczny-

mi, nadużywaniem alkoholu.

Obecnie obserwuje się nowe

uzależnienia którymi są: gry kom-

puterowe przepojone brutalnością,

reklamy i muzyka techno wprowa-

dzająca ludzi w zmienione stany

świadomości. Nadmierne korzysta-

nie z osiągnięć techniki może spo-

wodować zniwelowanie granicy

między światem realnym młodych

ludzi, a fikcją, między użyciem

a nadużyciem, co jest wykładnią

uzależnienia. Tutaj należy dopatry-

wać się przyczyn agresji i przemo-

cy. Tu tkwi przyczyna, zaś na skutki

trochę się czeka...

Nie lekceważmy tych zagro-

żeń, mówiąc, że ten problem nas

nie dotyczy, nawet jeśli dziś nie

mamy powodów do obaw, to nie

znaczy, że tak samo będzie jutro.

Obserwujmy swoje dzieci, bądźmy

czujni, tak aby działania wycho-

wawcze zmierzały do “przebudze-

nia”, o jakim mówił Ojciec Antho-

ny de Mello.

W poszukiwaniu “złotego

środka” w wychowaniu, starajmy

się odpowiedzieć na pytanie: “czy

znam swoje dziecko?” oraz uzyskać

szczerą odpowiedź na pytanie:

“quo vadis?”

MARIA GAWEŁ

PEDAGOG SZKOŁY NR 97

13PPPPP O S ŁO S ŁO S ŁO S ŁO S Ł A N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W Y C I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E J6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 ( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )

WSPÓLNOTA RODZIN WIELO-DZIETNYCH IM. ŚW. KRÓLO-WEJ JADWIGI

Wspólnota Rodzin Wielodzietnych

im. Św. Królowej Jadwigi jest stowa-

rzyszeniem ogólnopolskim, które

swoją działalność statutową podjęło

w czerwcu 1997 roku. Naszym celem

jest wspieranie rodzin wielodzietnych

w ich misji rodzicielskiej oraz w wy-

konywaniu wynikających z tej misji

zadań. Pragniemy to robić przez kon-

kretną pomoc materialną oraz przez

umacnianie rodziny, utrwalanie zasa-

dy jedności i nierozerwalności ma-

łżeństwa jako fundamentu wspólno-

ty rodzinnej i narodowej, ochronę ży-

cia ludzkiego od poczęcia aż do na-

turalnej śmierci, a także kształtowa-

nie, w oparciu o wartości chrześcijań-

skie, takich warunków życia społecz-

nego, gospodarczego i politycznego,

które będą sprzyjać godności, nieza-

leżności, stabilności i intymności każ-

dej rodziny, a zwłaszcza rodziny wie-

lodzietnej. Chcemy to robić przez

wej. Mimo różnych działań pomoco-

wych państwa rodziny te najbardziej

doświadczają ubóstwa. Często nie

stać ich na pokrycie podstawowych

kosztów utrzymania. Dlatego wokół

tych rodzin trzeba tworzyć przyjazną

atmosferę i uczulać społeczeństwo na

konieczność spieszenia im z pomocą

Naszą patronką jest Święta Królowa

Jadwiga i jej przykład wspierania ubo-

gich.

JANUSZ PIWOWARCZYKCzłonek Zarządu SWRWim. św. Królowej Jadwigi

WIZYTA DUSZPASTERSKA1998/99

W okresie liturgicznym Świąt

Bożego Narodzenia, kapłani naszej

parafii tradycyjnie odwiedzać będą

rodziny naszej parafii. Celem tej wi-

zyty jest wspólna rodzinna modlitwa,

której przewodniczy kapłan, a także

rozmowa na tematy związane z ży-

ciem naszej wspólnoty parafialnej.

Tym razem najpierw odwiedzać bę-

dziemy Rejon I – dawne Jugowice,

następnie os. Kliny. A później os. przy

ul Żywieckiej i Jagodowej, na zakoń-

czenie dolna część parafii. W tym

roku chcemy na zakończenie wizyt

w wymienionych rejonach, odprawić

w kościele Mszę św. w intencji miesz-

kańców tych rejonów, a później bę-

dzie okazja do wspólnego spotkania

przy opłatku i śpiewie kolęd. Będzie

okazja do spotkania w przedstawicie-

lami Parafialnej Rady Duszpasterskiej.

/bliższe informacje podamy później

w ogłoszeniach parafialnych/

Przy okazji tegorocznej kolędy

zwrócimy się z serdeczną prośbą

o pomoc w uporządkowaniu i uaktu-

alnieniu kartotek rodzinnych, które

konieczne są w kancelarii przy zała-

twianiu różnych spraw. Zaznaczamy,

że kartoteki są używane tylko w ce-

lach duszpasterskich i poza kapłana-

mi nikt nie ma dostępu do kartotek.

Mając na uwadze zaprowadzenie

w przyszłości kartotek rodzinnych

w komputerze, konieczne jest uzupeł-

nienie niektórych danych. W tym celu

ministranci wcześniej przekażą każ-

dej rodzinie odpowiedni blankiet do

wypełnienia, kapłan w czasie kolędy

odbierze go. PROSIMY O WCZEŚNIEJ-

SZE WYPEŁNIENIE KARTOTEKI.

KS. PROBOSZCZ

działalność charytatywną, pracę

wśród dzieci i młodzieży oraz przez

zabieganie u władz publicznych o pro-

wadzenie polityki prorodzinnej przez

stwarzanie praw i programów gospo-

darczych i społecznych przyjaznych

rodzinie.

Aktualnie Zarząd Wspólnoty podjął

działania w dziedzinie dożywiania

dzieci rodzin wielodzietnych, organi-

zowania dla rodzin wypoczynku oraz

zaopatrzenia w odzież, obuwie i inne

rzeczy uzyskiwane od sponsorów.

Na te cele przeznaczamy pozyskiwa-

ną pomoc materialną i finansową.

Równocześnie organizujemy spotka-

nia rodzin z przedstawicielami samo-

rządu i różnych instytucji państwo-

wych, publicznych i kościelnych, aby

uczulać ich na problemy rodzin wie-

lodzietnych. W powszechnym bo-

wiem przekonaniu utrwalił się obraz

rodziny wielodzietnej jako rodziny pa-

tologicznej. Nie jest to prawdą Te ro-

dziny jedynie dotkliwiej niż inne od-

czuły skutki transformacji ustrojowej

i gospodarczej naszego kraju w posta-

ci nasilającej się degradacji finanso-

14 PPPPP O S ŁO S ŁO S ŁO S ŁO S Ł A N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W Y C I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E J 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 ( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )

BUDUJEMY KOŚCIÓŁ NA OS. KLINY.

Już widać efekty rozpoczętej budowy kościo-

ła. Z ziemi wynurzają się fundamenty, które przy

sprzyjającej pogodzie, ufamy jeszcze w tym roku zo-

staną zakończone. To wielki i nie łatwy etap pracy

przy budowie. W tym roku została przygotowana do-

kumentacja architektoniczno – budowlana, w sierp-

niu otrzymaliśmy zezwolenie na budowę w Wydzia-

łu Architektury Urzędu Miasta Krakowa, został uzbro-

jony teren placu budowy, doprowadzono wodę i li-

nie zasilania energią elektr yczną W październiku zo-

stały rozpoczęte prace ziemne. Radujemy się, że po-

mimo trudnych warunków pogodowych deszcz,

śnieg i mrozy już jest taki stan robót. Dużą zasługę

mają sami wykonawcy z Firmy Remontowo Budow-

lanej INTERBUD, którzy ofiarnie i efektywnie pracu-

ją. Z wielkim zaangażowaniem i troską pracami kie-

ruje z ramienia firmy P. Waldemar Stachura.

Taki zakres prac nie byłby możliwy bez pomo-

cy i ofiarności mieszkańców os. Kliny. Cieszymy się

także, że wielu właścicieli firm prywatnych włączy-

ło się w naszą budowę, ofiarując swoją pracę, ma-

teriały budowlane lub środki finansowe:

P. inż. Zbigniew Mamica z ul. Marusarzówny

wykonał jako darowiznę projekt linii kablowych NN

dla zasilania kościoła i projekt instalacji eklektycz-

nej dla projektowanego kościoła, na kwotę 7.800zł.

Firma INTERBUD, p. Dyrektor inż. Stanisław

Łukasik z ul. Narwik 3a ofiaruje część prac budow-

lanych za kwotę 20.000 zł. jako darowiznę.

Zakład Wod – Kan. C.O. gaz, p. Andrzej Piech-

nik z ul. Belerta 11a wykonał nieodpłatnie instalację

wodna, doprowadzając wodę do placu budowy jako

darowiznę na kwotę 1.500 zł.

Firma Produkcyjno Usługowa Handlowa „CEM-

BET” SC z ul. Domagały 2 dostarczyła jako darowi-

znę, beton do fundamentów na kwotę 10.000 zł.

Firma Budowlana „SUDOM” p. Stanisław Su-

dacki z ul. Bluszczowej 25d cześć prac i materiałów

przy izolacji fundamentów, przekazałą jako darowi-

znę na kwotę 1.500 zł.

Zakład Robót Inżynieryjnych „FRAKOP” p. Ku-

piec Jan zam. Czuszów 134 k. Klimontowa wykonał

część pracy przy wykopach jako darowiznę za kwo-

tę 2.000 zł.

Liczymy na wsparcie Firmy „HOFMAN” z Wro-

cławia ul. Kobierzycka 20. Mamy obietnicę na do-

starczenie płyt stropowych o wartości 12.000 zł.

P. inż. Zygmunt Moryc z ul. Zagaje 55 z ramie-

nia parafii nadzoruje nieodpłatnie budowę kościoła.

Firma GETH z ul.Skośnej przekazała darowi-

znę na rzecz budowy,

Naftobudowa-11 z ul.Gromadzkiej 66 Z-d elek-

tryczny pod kierownictwem p. Jana Niziołka wyko-

nał przyłącze linii zasilania NN do placu budowy

P. Stanisława Wojnar z ul. Zagaje 23 przez cały

czas trwania prac na placu budowy troszczy się

o ciepły posiłek dla pracowników.

Wdzięczność należy się wszystkim Paniom, któ-

re w tę akcję się włączają.

W miarę możliwości i potrzeb kilku panów,

mieszkańców osiedla włączało się nieodpłatnie w

prace przy budowie kościoła. Ze wzruszeniem moż-

na było podziwiać nieraz, zaangażowanie emerytów

i rencistów.

Wielu ofiarodawców pozostaje anonimowych.

Wszystkim serdecznie dziękujemy za każdą po-

moc i ofiarę. Mamy nadzieję, że jeszcze będą chętni

właściciele firm, którzy włączą się w budowę nasze-

go Kościoła. Przypominamy, że istnieje możliwość

odpisów od podatków, darowizn przekazywanych do

parafii na cele kultu religijnego, a taką jest ofiara na

budowę kościoła. Zaświadczenia o złożonej darowiź-

nie można odbierać w kancelarii w czwartki od 10.00

do 11.00 i 16.00 do 17.30.

KS.PROBOSZCZ

I RADA BUDOWY

15PPPPP O S ŁO S ŁO S ŁO S ŁO S Ł A N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W Y C I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E J6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 ( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )

16 PPPPP O S ŁO S ŁO S ŁO S ŁO S Ł A N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W Y C I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E J 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 ( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )

Kraków, 30 listopada 1998 r.

Przewielebny Ksi¹dz Proboszcz

Parafia Matki Boskiej Zwyciêskiej

ul.Zakopiañska Kraków

Przewielebny Ksiê¿e Proboszczu,

Fundacja �w. Jana Jerozolimskiego - Pomoc

Maltañska sk³ada serdeczne podziêkowanie za

umo¿liwienie przeprowadzenia zbiórki pieniê-

dzy- na pomoc dla Polaków dotkniêtych klêsk¹

powodzi na Ukrainie. Dziêki ofiarno�ci Para-

fian uzyskano kwotê 2.700 z³otych, która

w wydatny sposób wspomog³a nasze zasoby prze-

znaczone na zakup ¿ywno�ci i lekarstw oraz

artyku³ów pierwszej potrzeby. Bêd¹ one prze-

kazane w najbli¿szych dniach w okolice Lwowa

i Kamieñca Podolskiego.

Prosimy bardzo Przewielebnego Ksiêdza Pro-

boszcza o przekazanie Parafianom wyrazów g³ê-

bokiej wdziêczno�ci, tak¿e od Polonii ukra-

iñskiej.

Serdeczne Bóg zap³aæ!

Z wyrazami g³êbokiego szacunku i powa¿ania,

WYJAŚNIENIE KURII METROPOLITALNEJW KRAKOWIE

w sprawie Bractwa Św. Piusa X

Wśród wielu stowarzyszeń i organizacji, jakie po-wstały, bądź zaczęły działalność w Polsce w ostatnichlatach, pojawiło się Bractwo Św. Piusa X. Ostatnio dzia-łalność Bractwa przybrała w wielu diecezjach charakter zor-ganizowany. Także w Archidiecezji Krakowskiej kapłanii wierni mogą się spotkać z ich działalnością. W związkuz powyższym Kuria Metropolitalna wyjaśnia co następuje:

Bractwo Św. Piusa X zostało założone 1 listopa-da 1970 roku przez arcybiskupa Marcela Lefebvre’a. Po-przez udzielenie święceń biskupich czterem kapłanom,bez zezwolenia Stolicy Apostolskiej, przez arcybiskupaM. Lefebvre’a w dniu 30 czerwca 1988 roku, wymienio-ne Bractwo stało się schizmatyckie. Stwierdza to OjciecŚwięty Jan Paweł II w liście apostolskim z dnia 2 lipca1988 roku „Ecclesia Dei”, w którym pisze: „Tak więc tegorodzaju nieposłuszeństwo, zawierające w sobie praktycz-ną odmowę uznania prymatu rzymskiego, stanowi aktschizmatycki. Spełniając ten czyn pomimo formalnegoupomnienia przesłanego przez Kardynała Prefekta Kon-gregacji Biskupów 17 czerwca 1988 roku - abp Lefe-bvre oraz kapłani Bernard Fellay, Bernard Tissier de Mal-lerias, Richard Williamson i Alfonso de Galarreta ścią-gnęli na siebie przewidzianą przez prawo kościelne cięż-ką karę ekskomuniki”. Aktualny przełożony Bractwa Św.Piusa X Bernard Fellay jeden z czterech wyświęconychprzez arcybiskupa Lefebvre’a podlega ekskomunice za-rezerwowanej Stolicy Apostolskiej /kan. 1382 KPK/.W świetle przytoczonych faktów wszelka współpraca po-dejmowana ze schizmatyckim Bractwem Św. Piusa Xi popieranie jego działań jest zakazane i zagrożone eks-komuniką wiążącą mocą samego prawa (kan. 1364,1374 KPK). Równocześnie przestrzega się wszystkichwiernych przed uczestnictwem w nabożeństwach od-prawianych w kaplicy Bractwa w Krakowie i w innychmiejscach przez członków tej wspólnoty. Uczestnictwotakie prawo kościelne nazywa zakazanym (kan. 1365),gdyż może przynieść poważną szkodę duchową uczest-niczącym.

Kraków, dnia 20 listopada 1998 r.

METROPOLITA KRAKOWSKI

2978

17PPPPP O S ŁO S ŁO S ŁO S ŁO S Ł A N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W Y C I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E J6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 ( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )

KOMUNIKAT

w związku z wejściem w życie przepisów

dotyczących małżeństwa konkordatowego

Dnia 15 listopada 1998 weszły w życie rozpo-

rządzenia państwowe i kościelne, dzięki którym

może być stosowane w praktyce postanowienie

Konkordatu odnośnie do tzw. małżeństw konkor-

datowych. Przepisy te pozwalają na przyznanie

przez państwo skutków cywilnych małżeństwom

zawieranym według prawa kościelnego. Małżeństwo

zawierane w kościele będzie ważne także wobec

państwa bez zawierania kontraktu w Urzędzie Sta-

nu Cywilnego. Dla wszystkich, którzy nie zechcą sko-

rzystać z tego uproszczenia, pozostaje nadal możli-

wość zawierania małżeństwa oddzielnie w Urzę-

dzie Stanu Cywilnego i w kościele.

Małżeństwo zawierane w kościele będzie uzna-

ne na forum polskiego prawa państwowego po spe-

łnieniu następujących warunków:

1. Narzeczeni, na trzy miesiące przed planowanym

ślubem (ale nie wcześniej), winni postarać się

w Urzędzie Stanu Cywilnego miejsca zamieszkania

jednego z nich o specjalne zaświadczenie, na któ-

rym wyrażą wolę zawarcia małżeństwa ważnego

w obliczu prawa państwowego oraz dopełnią wszel-

kich formalności wymaganych przez prawo pań-

stwowe.

2. Otrzymane w Urzędzie Stanu Cywilnego zaświad-

czenie w trzech egzemplarzach narzeczeni bez zwło-

ki składają w parafii, w której przygotowują się do

zawarcia małżeństwa. Bez przedstawienia tego do-

kumentu nie będzie mógł być spisany protokół przed-

ślubny. Nie zmieniają się dotychczasowe wymaga-

nia związane z przygotowaniem narzeczonych do

ślubu: protokół przedślubny, nauki przedmałżeńskie,

zapowiedzi.

3. Przy zawarciu małżeństw w kościele narzeczeni

i dwaj pełnoletni świadkowie oraz kapłan składają

podpisy na przygotowanych dokumentach

4. Niezwłocznie po ślubie proboszcz parafii, w któ-

rej małżeństwo zostało zawarte, zawiadamia o tym

Urz. Stanu Stanu Cywilnego, tak by zawarte małżeń-

stwo mogło zostać wpisane w aktach stanu cywil-

nego.

5. Po upływie tygodnia od dnia zawarcia małżeństwa

małżonkowie mogą odebrać z Urzędu Stanu Cywil-

nego dokument potwierdzający zawarcie małżeń-

stwa. Skutki cywilne małżeństwo zyskuje już od dnia

jego zawarcia, a nie od dnia dokonania wpisu w akta

stanu cywilnego.

Zgodnie z postanowieniem Konferencji Episko-

patu Polski, poza szczególnie wyjątkowymi przypad-

kami, nie ma możliwości zawarcia małżeństwa wy-

łącznie kościelnego, które nie wywierałoby skutków

cywilnych. Do zawarcia małżeństwa wymaga się

ukończenia 18 roku życia, zarówno przez mężczy-

znę, jak i kobietę. Narzeczona, która ukończyła

16 lat, może otrzymać dyspensę do zawarcia małżeń-

stwa po przedstawieniu zezwolenia sądu opiekuń-

czego.

Narzeczeni. którzy obecnie przygotowują się do

zawarcia małżeństwa i mają już spisany protokół

przedślubny, a nie zawarli jeszcze kontraktu cywil-

nego, mogą dostarczyć do urzędu parafialnego wy-

magane zaświadczenie z Urzędu Stanu Cywilnego

i zawrzeć małżeństwo ze skutkami cywilnymi.

Kraków, 13 listopada 1998

Komunikat należy odczytać w ogłoszeniach pa-

rafialnych w niedzielę Chrystusa Króla, 22 listopada

1998, po każdej Mszy św.

18 PPPPP O S ŁO S ŁO S ŁO S ŁO S Ł A N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W Y C I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E J 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 ( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )

MDMMŁODZIEŻ

DO MŁODZIEŻY

Gdy zbliża się Boże Narodzenie:

- wokoło widać ludzi krzątających się po sklepach poszukujących cho-

inek, baniek, przebierających w koszykach pełnych rękawiczek i skar-

petek.... robią świąteczne zakupy.

- zapach ciasta jest tak intensywny, że z łatwością wyczuwa się piasko-

wą babkę i sernik, makowiec i szarlotkę.

- ilość zjedzonych karpi sięga zenitu.

- w szpitalach na oddziałach położniczych rodzą się małe “Jezuski”

- na ulicach centrum Krakowa, po tunelach i dworcach kręcą się sa-

motni, biedni i opuszczeni czekający na wsparcie. Gdzieś tam pod mo-

stem leży zamarznięty samotny człowiek...

- mizerna, cicha... rodzi się Bóg – Mesjasz Zbawiciel.

Przyjmij Go do swojego serca by stało się ono pełne miłości, sprawiedli-

wości, prawdy i pokoju.

Odnajdź narodzonego Jezusa w bliźnim.

Kto jest tym bliźnim? Czy może być nim ten sąsiad z którym każdego

dnia szukam zwady, kolega z klasy, którego nie lubię bo uczy się lepiej

niż ja, ta plotkarska sąsiadka, która wie wszystko o wszystkich i ten pijak

leżący przy płocie. Odnajdź w drugim człowieku tego Jezusa, który ro-

dzi się co roku 25 grudnia.

R.U

ŻARTY, DJWCIPY, KAWAŁY...

- A bociana stworzy³ Bóg wcze�niej ni¿ cz³owieka.- Sk¹d wiesz?...- A kto przyniós³ Adama?

- Trzeba sobie radziæ � rzek³ ministrant, przewracaj¹c przybru-dzon¹ kome¿kê na lew¹ stronê. Popatrzywszy jednak do zakry-styjnego lustra doda³ zdegustowany:

- Ciekawe, kto mnie w tym uprzedzi³?

Ksi¹dz odmawia w ogrodzie brewiarz. Podmuch wiatru przewracaparê kartek.- Dziêki Ci, Bo¿e! Sam bym siê nie odwa¿y³.

Ks. Jan Kracik�¯arty niepo�wiêcone�

Oczekiwanie....... na jeden gestlub jedno słowo“zwykłe” Kochamw Twych ustach “niezwykłe”...

Oczekiwanie......na uścisk dłonitak bardzo znaczącyna jeden pocałunekwięcej niźli słowa...

Oczekiwanie......na miłość nieuchwytnąjak zające na trawiei czas, który mknieżartując z nas i świata...

Oczekiwanie......na Zbawicielana wyzwolenie Boga Człowiekażłób lub tylko osiołka...

Tak w tym zagmatwaniobok przechodzimy

ślepi i obojętni.

A. K* * * * * * * * *

Wiatr - wieczny wędrowiecna chwilę nie przystanie

Tańczy na polach łąkach lasachwieje huczy czasem przeraźliwie

I wariuje porywa nosiszarpie dmucha biegnie

Nagle przystanął nagle ucichłoto stajenka - tu się zatrzymuje

I zagląda nieśmiałow niezgłębioną tajemnicę

Wiatr czoło chyli uniżeniei znów leci dalej

A. K

19PPPPP O S ŁO S ŁO S ŁO S ŁO S Ł A N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W Y C I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E J6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 ( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )

Odeszli do Wieczności:

Jan Krawczyk (53), Władysław Czaja (79), Helena

Słapak (69), Maria Liszka (87), Anastazja Przytoc-

ka (82), Jan Gazda (48), Karolina Jasińska (90),

Władysław Czarnik (88), Stanisław Pilarczyk (68),

Józef Kobiela

Wieczne odpoczywanie racz im dać Panie

Z KSIĄG PARAFIALNYCH (1 XI 98 - 2 XII 98):

○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○

Sakramentu Chrztu Św.

dostąpili:

Mateusz Andrzej Cholewa, Karolina

Szlachetka, Olaf Piotr Surówka,

Wiktoria Weronika Bebej

Praca zespołu charytatywnego

w naszej parafii

Po wakacjach, we wrześniu dzieci z rodzin wie-

lodzietnych otrzymują pomoc finansową na zakup ksią-

żek i przyborów szkolnych.

W październiku, w “Tygodniu Miłosierdzia” w naszym

kościele obchodzony jest Dzień Chorych. Odprawio-

na jest wówczas uroczysta msza św., podczas której

udzielany jest sakrament Namaszczenia Chorych. Po

mszy św. w sali teatralnej odbywa się spotkanie przy

herbacie i ciastkach. W czasie tego spotkania chorzy

mają okazję porozmawiać i podzielić się swoimi pro-

blemami oraz podziękować siostrom, księżom oraz

paniom z zespołu charytatywnego za pomoc i opiekę

nad nimi.

Chorzy, którzy osobiście nie mogą uczestniczyć we

mszy św., odwiedzani są w domu przez kapłanów

z naszej parafii.

W okresie przedświątecznym panie z kółka pa-

rafialnego rozprowadzają świece Caritasu na stół wi-

gilijny. Dochód ze sprzedaży przeznaczony jest na do-

finansowanie obiadów dla uczniów z rodzin wielodziet-

nych ze szkół nr 49 i 97 oraz na opłacenie czynszu

i zakup opału na zimę, dla ludzi samotnych i znajdują-

cych się w trudnej sytuacji materialnej.

Przed świętami

rozdawane są paczki

świąteczne dla osób

samotnych i rodzin

wielodzietnych. Paczki

te zawierają między

innymi: kurczaka, szynkę, olej, cukier, ryż, makaron,

herbatę, słodycze, owoce oraz świąteczne ciasto.

Działalność charytatywna jest możliwa dzięki

dużej pomocy księdza proboszcza Grzegorza Szew-

czyka i księży pracujących w naszej parafii oraz hoj-

ności parafian, o czym świadczą ofiarne datki do pu-

szek, zbieranych przez panie z zespołu. Dużą pomoc

niosą również sponsorzy, którzy co roku dostarczają

nam nieodpłatnie ciasta i owoce.

Wszystkim ofiarodawcom pragniemy bardzo serdecz-

nie podziękować i złożyć najserdeczniejsze życzenia

z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia.

ZESPÓŁ CHARYTATYWNY

KĄCIK CHARYTATYWNY:

“Cokolwiek uczyniliście jednemu z tychmoich braci najmniejszych, Mnieście uczynili“

/Mt 25,40/

JUBILEUSZE MAŁŻEŃSKIE

W Uroczystość Najświętszej Rodziny - Jezusa, Maryi

i Józefa, w niedzielę 27 grudnia w naszym kościele od-

prawimy uroczystą Mszę św. o godz. 10.30 i intencji

małżeństw, które w tym roku obchodzą Jubileusz za-

warcia Sakramentu Małżeństwa. Jubilatów, którzy ob-

chodzą 50-lecie i 25- lecie małżeństwa zapraszamy

w sposób szczególny do świętowania jubileuszu we

wspólnocie parafialnej i do dziękczynienia Bogu za lata

przeżyte w małżeństwie i rodzinie. Zachęcamy także do

naszej modlitwy inne małżeństwa, które w tym roku

obchodziły /okrągłą/ rocznice swojego małżeństwa.

Bardzo prosimy, aby Jubilaci wcześniej zgłaszali w za-

krystii, swój udział w uroczystej Mszy św. Jubileuszo-

wej.

DUSZPASTERZE PARAFII

20 PPPPP O S ŁO S ŁO S ŁO S ŁO S Ł A N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W Y C I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E J 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 ( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )

Szanowna Redakcjo!

Kontynuując gawędę o HARCERSTWIE BORKOW-

SKIM chciałbym polecić naszym Czytelnikom poprzednie

dwa odcinki (“Posłaniec Zwycięskiej” nr 1/1998 oraz nr

4/1998) przedstawiające kartki z historii drużyn zuchowych

i harcerskich z lat 1931 - 1945.

Dziś ciąg dalszy - czyli lata, w których ówczesny Komen-

dant Hufca Kraków - Podgórze, Dh hm Wojciech Beliczyń-

ski, mawiał o Borku Fałęckim - RZECZYPOSPOLITA HAR-

CERSKA. Istotnie, był to okres, gdy nasze zuchy, harcerki

i harcerze promieniowali swoją działalnością na wszystkie

dzielnice Krakowa. Borek Fałęcki był źródłem kadry instruk-

torskiej dla wielu nowo powstałych drużyn, m.in. poza na-

szym rejonem funkcję drużynowych pełnili:

- Stefania WRONÓWNA - POGOŃ /47 Drużyna Harcerek

w Swoszowicach/

- Lucyna KANTOR - MUSZYŃSKA /55 Drużyna Harcerek

w Kurdwanowie/

- Danuta SMYKSY - PAWŁOWSKA /28 Krakowska Drużyna

“Huragan”/

- Stanisław STRUŚ /3 Podgórska Drużyna Harcerzy/

- Leszek POŁOMSKI i Zdzisław KUCIELSKI /15 Drużyna Har-

cerzy w Łagiewnikach/...itd.

Komendantem Hufca Podgórskich Harcerzy był Dh hm.

Wojciech BELICZYŃSKI /z ul.Kościuszowców/, a jego za-

stępcami dwaj inni mieszkańcy Borku /z przedwojennego

zastępu „Puchaczy”/ - phm.Jan DAMAS i hm. Ryszard STE-

FAŃSKI. Dom przy ul. Zakopiańskiej 168, to siedziba V-go

Hufca Harcerek Chorągwi Krakowskiej, którego Komen-

dantką była Dh hm. Ada STEFAŃSKA /hufiec obejmował

swym zasięgiem drużyny od Prokocimia po Pcim/. Borkow-

skie drużyny wznowiły swoją działalność niemal nazajutrz

po ustaniu działań wojennych w Krakowie /jeszcze w stycz-

niu 1945 r./. Harcerki reaktywowała Dh pwd. Stanisława

DAMAS - KLEWSKA /harcerka z przedwojennego zastępu

„Grzmiący Potok”/, tworząc 19 Drużynę Harcerek. O przed-

wojennej drużynowej Dh hm. Annie MARSZAŁEK - STRUŚ

/aresztowanej w Borku przez Gestapo w 1943 r./ nie było

żadnych wiadomości. Przebywała najpierw w więzieniu na

Montelupich, a następnie została wywieziona do obozu

koncentracyjnego w Ravensbruck. Harcerki Borkowskie

planowały nawet nazwać Jej imieniem 19 Drużynę Harce-

rek. Jakie wielkie było zdziwienie, gdy kilka dni przed uro-

czystością Druhna Hanka wróciła do Borku. Ostatecznie

19 DH-ek otrzymała imię Krystyny Michalskiej z godłem

„szczyty górskie”, dlatego na brązowych chustach harce-

rek ukazały się wyhaftowane górskie szarotki.

Dh hm. Anna STRUŚ była założycielką kolejnej drużyny dla

harcerek starszych. Drużyna ta podlegała bezpośrednio Ko-

mendzie Chorągwi Krakowskiej - jej nazwa, to 33 Krakow-

ska Drużyna Harcerek „Kłosy”; harcerki nosiły błękitne chu-

sty z wyhaftowanymi kłosami zboża.

Harcerzy Borkowskich reaktywował Dh Czesław

BARTYZEL ćwik. Drużyna, ta jak i w okresie międzywojen-

nym, nosiła imię Zawiszy Czarnego. Otrzymała numer XI

Podgórskiej, a kolor chust zmieniono z liliowego na błękit-

ny. Po przerwie wojennej wznowiły również działalność gro-

mady zuchowe: żeńska „Krasnalek” z drużynową Alicją

CZOSYK oraz męska „Wilczków” /chusty zielone/, kiero-

wana przez Dh Zdzisława SROKĘ /jego starszy brat Hen-

ryk, który był wodzem tej drużyny do 1939 r., aresztowany

przez Gestapo za działalność konspiracyjną, zmarł w celi

głodowej przy ul. Pomorskiej/.

Harcówki /pomieszczenia na zbiórki/ zostały przeniesione

z Walcowni przy ul. Zakopiańskiej, gdzie harcerze spotyka-

li się w okresie międzywojennym, do domów Państwa SRO-

KÓW przy ul. Zaborze 7 - harcerki oraz Państwa KRĘPÓW

i KOPERNIAKÓW przy ul.Lewińskiego-boczna 144 - harce-

rze.

Z LISTÓWDO REDAKCJI

Katowice, rok 1945 - akcja „Książki dla Śląska”. W środku druhny: Lucyna KAN-TOR, Anna STRUŚ, Ada STEFAŃSKA, Danuta SMYKSY, Zdzisława PISZCZEK.

Rok 1948 - ulicą Limanowskiego defilują harcerze borkowscy.Na czele Dh Franciszek KONOPKA.

21PPPPP O S ŁO S ŁO S ŁO S ŁO S Ł A N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W Y C I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E J6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 ( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )

O aktywności borkowskich drużyn w latach czterdziestych

świadczą: kroniki, ilość zgromadzonego sprzętu gospodar-

czego, namioty, obozy w Witowie, Sromowcach Wyżnych,

Kuźnicach, Czorsztynie, Zubrzycy Górnej, Muszynie ...

Były ogniska, wieczornice, kominki, piękny śpiew, a ma-

szerujących ulicami Borku harcerzy i harcerki widziało się

niemal codziennie. Do obowiązków należało spełnianie do-

brych uczynków i przestrzeganie Prawa Harcerskiego.

Harcerze uczestniczyli też w życiu i uroczystościach Parafii

Matki Boskiej Zwycięskiej. W latach czterdziestych zakoń-

czył swoją działalność kapelan borkowskich harcerzy,

ks. phm. Władysław CZARNOTA /przeniesiony został do

parafii Sidzina/.

Odradzające się harcerstwo z tradycjami lat 1910 -

1945 „nie pasowało” powojennym władzom komunistycz-

nym. Represje w stosunku do kadry instruktorskiej, wywo-

dzącej się z Szarych Szeregów i Armii Krajowej, nasilały

się z miesiąca na miesiąc w całej Polsce. Nie brakowało

ich i na naszym podwórku. W dniu 3-go Maja 1947 r., po

defiladzie Hufca - zorganizowanej za zgodą władz miasta -

na ul. Zamoyskiego zostali aresztowani /na kilka miesięcy/

m. in. Druhowie - Wojciech Beliczyński i Ryszard Stefań-

ski. Kilkakrotnie Urząd Bezpieczeństwa przesłuchiwał Prze-

wodniczącego Koła Przyjaciół Harcerstwa Borkowskiego

Dh Juliusza EIZEMBERGA. Przerwać swą działalność mu-

siała Dh Anna Struś...Pełne nadziei młode pokolenie, wie-

rząc w lepsze jutro, kontynuowało działalność. Funkcję dru-

żynowych obejmowali kolejno:

Druhna Maryla SROKA - KSIĄŻEK, Druhowie: Edward RO-

GODA, Ryszard STEFAŃSKI, Jan ZIEMBLA. W 1948 r. z naj-

starszych druhów został utworzony zastęp wodny, kiero-

wany przez Dh Franciszka KONOPKĘ HO. Specjalizowali

się w żeglarstwie, majsterkowali własne łodzie, kajaki,

uczestniczyli w spływach. Nikt nie przypuszczał, że kolejny

rok harcerski 1948/49 będzie już ostatnim w historii Har-

cerstwa Polskiego. Główna Kwatera ZHP jednym rozkazem

zwolniła wszystkich drużynowych w całym kraju, przeka-

zując równocześnie harcerki i harcerzy ideologom z ZMP.

Organizacją kontynuującą działalność dzieci i młodzieży

stała się OH - ZMP, biorąca swoje wzorce programowe

i metody pracy z Organizacji Pionierskiej im. W. I. Lenina

w Związku Radzieckim. Harcerstwo Polskie na 49 lat zo-

stało wykluczone ze Światowej Organizacji Ruchu Skauto-

wego. Mundury zastąpione zostały białymi koszulami z czer-

woną chustą przewiązaną pionierskirn węzłem. Ostatnią

drużyną defilującą w tradycyjnych mundurach na borkow-

skim stadione były harcerki Druhny Lucyny KANTOR - MU-

SZYŃSKIEJ, która nie czując grozy, zorganizowała prze-

marsz 55 Drużyny Harcerek z Kurdwanowa w dniu 3-go

Maja. Znam kilka osób, które założenie munduru harcer-

skiego w latach 1949 - 1955 odpokutowały więzieniem.

W roku 1949, w dniu 1-go Maja, już cała młodzież polska

wystąpiła pod sztandarami ZMP. Masowe aresztowania i eg-

zekucje zdławiły także Polskie Harcerstwo.

A JEDNAK ! - pomimo zakazów władz komunistycznych

Borek Fałęcki pozostał ostoją idei skautingu przygotowują-

cą kadrę na lepsze czasy. Harcerze wprawdzie zdjęli mun-

dury, ale kontynuowali swą działalność zmieniając nazwę

na „Ligę Morską”, prowadzaną przez Druhów: Franciszka

KONOPKĘ i Tadeusza DUDKA. Druhna Ada STEFAŃSKA or-

ganizowała spotkania byłych harcerek w swojej posiadło-

ści przy ul.Zakopiańskiej 168. Harcerki skupione wokół

Druhny Hanki STRUŚ i Stasi DAMAS spotykały się u Pań-

stwa Franciszki i Ignacego KANTORÓW przy ul.Światowi-

da 2. W Szkole Podstawowej Nr 49 działała gromada świe-

tlicowa Zakładów Sodowych „Solvay’’, w której Dh phm.

Józef WIATR prowadził zajęcia posługując się metodyką

harcerską. Dh Józek, najmłodszy żołnierz Armii Krajowej

na terenie Krakowa, często podejmował brawurowe ak-

cje. Był tą osobą, która uratowała sztandary kilkudziesię-

ciu drużyn, wykradając je z budynku Chorągwi Krakow-

skiej przy ul.Karmelickiej 31, gdzie zostały złożone na po-

lecenie władz komunistycznych. Druh Józek, poszukiwa-

ny przez UB, spędził wtedy kilka miesięcy na Skałach Twar-

dowskiego. Gromadę środowiskową prowadziła także

Druhna Celina KANTOR, w grupach wielkości zastępów

spędzali wolny czas chłopcy z Zalesia, Dołków, Zaborza,

Walcowni, Łagiewnik. Wszystkim spotkaniom towarzyszy-

ła harcerska piosenka, wspomnienia i marzenia o przygo-

dach w szarozielonych mundurach.

Z harcerskim pozdrowieniem Czuwajmy i ślą-

skim Szczęść Boże

HM R. JACEK KUCHARSKI Z KATOWIC

Katowice dnia 13 listopada 1998 r.

Autor zastrzega sobie prawa autorskie niniejszego opracowania, jak i po-przednich i prosi Czytelników „Posłańca Zwycięskiej” o nie kopiowanie.

Rok 1947 - harcerki z 33 KDH „Kłosy”na biwaku w Dolinkach Podkrakowskich.

22 PPPPP O S ŁO S ŁO S ŁO S ŁO S Ł A N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W Y C I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E J 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 ( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )

BożoNarodzeniowyBożoNarodzeniowyBożoNarodzeniowyBożoNarodzeniowyBożoNarodzeniowy POSŁANIEC dla DzieciakówPOSŁANIEC dla DzieciakówPOSŁANIEC dla DzieciakówPOSŁANIEC dla DzieciakówPOSŁANIEC dla Dzieciaków

KOCHANI MALI CZYTELNICY !

“Bóg się rodzi...”. Tak, ale czy naprawdę rodzi się w moim sercu ?Wielkie światowe wydarzenie, choinka, biznes, moc i blask świateł.Gdzie jednak czas na rozważanie, serdecznej, Bożej myśli tchnienie.Czy daje siłę przemienienia, w mojej rodzinie miłość i wytchnienie ?Łatwo poddać się płytkiej radości, zewnętrznej lichej przygodzie.Stań dziecino pokornie przy ubogim, wyścielonym siankiem żłóbku.Powiedz: daję Ci Jezu Maleńki moje szkolne troski i smutki, łzy.Przecież opromienić, ubogacić życie wewnętrzne możesz tylko Ty.

Świąteczna, radosna atmosfera. W domach pachnie cia-stami, polskimi mazurkami. W telewizji kuszące propozycje ba-jek i filmów. Choinka przybrana bańkami, słodyczami. Pod niąoczekiwane przez wszystkich prezenty. Wspaniale.! Cieszmy się.Dzieciątko Jezus raduje się z nami. Gdy jednak zajrzysz głębo-ko w swoją duszę, usłyszysz Jego szept. Przypomni Ci o dzie-ciach ubogich, dzieciach przeżywających koszmar rozbitychrodzin, spragnionych miłości, głodnych, chorych. Jeśli już nicwięcej nie możesz, to chociaż przeżyj z nimi te radosne świętawspomagając je modlitwą. To będzie Twój dar. Śpiewając kolę-dę zadedykuj ją w myślach tym dzieciom.Na całym świecie są dzieci, lecz nie wszędzie jest pokój. To jesttragedia. I choć są Święta Bożego Narodzenia, to z nie jednychdziecięcych oczu płyną gorzkie łzy. Pamiętajcie o tym i uczciesię współczucia, które jest tak potrzebne w dzisiejszym zmate-rializowanym świecie.

A teraz opowiem Wam zabawną historyjkę.

Nadszedł dzień Wigilii. W oknie potężnego miejskiegowieżowca stoi śliczna mała dziewczynka. Twarzyczka spowitadługimi, jasnymi włosami. Niebieskie, błyszczące oczy wyglą-

dają upragnionej pierwszej gwiazdki. Ma na sobie piękną su-kienkę, lekkie buciki. Piąstki zaciśnięte mocno na szybie, nosekprzyklejony do niej. W głębi pokoju widać stół nakryty śnież-nym obrusem i świąteczną zastawą. Wokół niego siedzi rodzi-na dziewczynki. Wszyscy na coś czekają. Nagle rozbrzmiewacieniutki głosik. Jest ! Mamusiu! Tatusiu! Braciszku kochany.Już świeci gwiazdka !Tak, teraz wszyscy łamią się opłatkiem, składają sobie życze-nia. Z początku nieśmiało, potem coraz głośniej śpiewają “Bógsię rodzi...”. Kolacja. A potem dziewczynka upiera się by pójśćze wszystkimi na tajemniczą dla niej Pasterkę. Nie pomagajątłumaczenia, że jest jeszcze za mała, że zaśnie w kościele.Nalega coraz mocniej. Jest tak rozpalona, przejęta, ze rodzicenie mają sumienia odmówić. Wcześniej słyszała, że w żłóbkuna sianku będzie czekać na wszystkie dzieci i dorosłych Maleń-ki Jezus. Musi Go zobaczyć. Musi i już. ! Podobno ludzie przy-noszą dary dla Dzieciny, Maryi i Józefa. Ale co ona, taka małazaniesie Jezusowi? Serduszko mocno bije. A na dworze? O jej!Tyle śniegu, taki puszysty, bielutki. Dziewczynka toczy kulę śnież-ną, najpierw małą, potem coraz większą. Co ty wyprawiasz?Pytają rodzice. Spóźnimy się. Ale ona nie słyszy. Już wie copodaruje Jezusowi. Właśnie tę śnieżną kulę! Nie pomagają per-swazje. Oczy dziewczynki stają się okrągłe, wielkie, błyszczą.Widzi Dzieciątko. Dzielnie przepycha się do przodu trzymającśniegową kulę. To dla Ciebie mój Jezu. Będziemy się razembawić. Ale co to?. Kula jakoś zmalała, z rączki kapie woda.I z oczu zaczyna kapać ? Dziewczynka głośno szlocha. Nie bę-dziemy się bawić Jezu! Spogląda ukradkiem. Co to? Dzieciątkouśmiecha się, wyciąga rączki. A ona podchodzi bliżej, obejmu-je Go i tuli do siebie. Twarz Dziewczynki promienieje. Oboje sąszczęśliwi.

MARYSIA ROCHOWIAK

KTO ŚPIEWA TEN DWA RAZY SIĘ MODLI 1. Gdy śliczna Panna Syna kołysała;

z wielkim weselem tak Jemu śpiewała:

Lili lili laj, moje Dzieciąteczko,

lili lili laj, śliczne Paniąteczko.

2. Wszystko stworzenie, śpiewaj Panu

swemu,

pomóż radości wielkiej sercu memu.

Lili lili laj, wielki Królewicu,

lili lili laj, niebieski Dziedzicu.

3. Sypcie się z nieba, śliczni

Aniołowie,

śpiewajcie Panu, niebiescy duchowie.

Lili lili laj, mój wonny Kwiateczku,

lili lili laj, w ubogim żłóbeczku.

4. Cicho wietrzyku, cicho południowy,

cicho powiewaj, niech śpi Panicz

nowy.

Lili lili laj, mój wdzięczny Synaczku,

lili lili laj, miluchny robaczku.

Tym

ra

ze

m p

rop

ozyc

ja w

sp

óln

eg

o

śp

iew

u k

olę

d n

a M

sz

y Ś

w.

dla

d

zie

ci

o g

od

z. 1

2. Z

ap

ozn

ajc

ie s

ię z

te

kst

em

, a

kto

po

tra

fii -

z m

elo

dią

.

23PPPPP O S ŁO S ŁO S ŁO S ŁO S Ł A N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W Y C I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E J6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 ( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )

KKKKKUPON KUPON KUPON KUPON KUPON KONKONKONKONKONKURSOWY NR URSOWY NR URSOWY NR URSOWY NR URSOWY NR 66666/9/9/9/9/988888

Imię ................................. Nazwisko .........................................

Adres ...........................................................................................

1.Anielska nowina: .....................................................................

....................................................................................................

2.Choinka: ..................................................................................

....................................................................................................

....................................................................................................

Odpowiedzi z nr 5/98:

1. zagadka rozsypanka: Przebacz choć jeden raz

2. Wieniec z liter: Dziś narodził się nam zbawiciel

nagrody otrzymują: Ania Bartyzel ul.Zakopiańska; Grzegorz Kie-

repko ul.Krochmalniki; Mateusz Kurlit ul.Owocowa; Justyna

Kuzar ul.Forteczna; Tomasz Łącki ul.Jagodowa; Helena Siudek

ul.Borkowska; Bartłomiej Stępniewski-Szymalik ul.Forteczna;

Aneta Sułek ul.Narwik; Krzysztof Szwajdych ul.Żywiecka; Zbi-

gniew Szwajdych ul.Żywiecka; Kinga Ślusarczyk ul.Zakopiań-

ska; Małgorzata Ślusarczyk ul.Zakopiańska; Angela Wierzcho-

wiec ul.Zakopiańska; Łukasz Wierzchowiec ul.Zakopiańska

na odpowiedzi czekamy do 24 stycznia 1999 "

Osiołkowi w żłoby dano pyszne siano

„Ech. odstąpię go małemu, zaraz rano,niech poleży na sianeczku Malusieńki.Otulony ramionami swej mateńki”

Na to krowa:

1. Anielska Nowina

zmieniając szyk liter w każdym wyrazie, odgadnij copowiedział anioł, kiedy narodził się Jezus

2. Choinka

ze słów podanych na choinkowych bańkach ułóż we wła-ściwej kolejności werset z Ewangelii św. Łukasza

W wigilij¹ noc:

“Dobra nasza,choć to pasza, jestem głodna,

ale pora to dogodna by zaśpiewaćJezusowi, choć mam głosik tylko krowi”

Zapraszamy:Zapraszamy:Zapraszamy:Zapraszamy:Zapraszamy:

Prosimy o zgłaszanie dzieci w wieku do lat 9, któ-

re chciałyby wziąść udział w parafialnym konkur-

sie śpiewania kolęd „MALI K„MALI K„MALI K„MALI K„MALI KOLĘDNICY”OLĘDNICY”OLĘDNICY”OLĘDNICY”OLĘDNICY”. Zgło-

szenia prosimy wrzucać do skrzynki redakcyjnej

z podaniem wieku, nazwiska, adresu i ewentual-

nie nr telefonu. Termin: do Trzech Króli.

Redakcja

24 PPPPP O S ŁO S ŁO S ŁO S ŁO S Ł A N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W YA N I E C Z W Y C I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E JC I Ę S K I E J 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 6 / 9 8 ( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )( 1 5 )

INFORMACJE Z PARAFII MATKI BOSKIEJ ZWYCIĘSKIEJAdres parafii: ul. Zakopiańska 86, 30 - 418 Kraków, tel. 266 - 38 - 50

K o n t a k t z r e d a k c j ą : o s o b i s t y w k a n c e l a r i i p a r a f i a l n e j , Z a k o p i a ń s k a 8 6K o n t a k t z r e d a k c j ą : o s o b i s t y w k a n c e l a r i i p a r a f i a l n e j , Z a k o p i a ń s k a 8 6K o n t a k t z r e d a k c j ą : o s o b i s t y w k a n c e l a r i i p a r a f i a l n e j , Z a k o p i a ń s k a 8 6K o n t a k t z r e d a k c j ą : o s o b i s t y w k a n c e l a r i i p a r a f i a l n e j , Z a k o p i a ń s k a 8 6K o n t a k t z r e d a k c j ą : o s o b i s t y w k a n c e l a r i i p a r a f i a l n e j , Z a k o p i a ń s k a 8 6 ,,,,, l u b t e l e f o n i c z n y 2 6 6 - 3 8 - 5 0 w e w t o r k i w g o d z . 1 6 - 1 7 . 3 0 l u b t e l e f o n i c z n y 2 6 6 - 3 8 - 5 0 w e w t o r k i w g o d z . 1 6 - 1 7 . 3 0 l u b t e l e f o n i c z n y 2 6 6 - 3 8 - 5 0 w e w t o r k i w g o d z . 1 6 - 1 7 . 3 0 l u b t e l e f o n i c z n y 2 6 6 - 3 8 - 5 0 w e w t o r k i w g o d z . 1 6 - 1 7 . 3 0 l u b t e l e f o n i c z n y 2 6 6 - 3 8 - 5 0 w e w t o r k i w g o d z . 1 6 - 1 7 . 3 0

R e d a k c j a :R e d a k c j a :R e d a k c j a :R e d a k c j a :R e d a k c j a : Pa r a f i a R z y m s k o k a t o l i c k a p w . M a t k i B o s k i e j Z w y c i ę s k i e j , 3 0 - 4 1 8 K r a k ó w B o r e k F a ł ę c k i , u l . Z a k o p i a ń s k a 8 6 , t e l . ( 0 1 2 ) 26 6 - 3 8 - 5 0Z e s p ó ł r e d a k c y j n yZ e s p ó ł r e d a k c y j n yZ e s p ó ł r e d a k c y j n yZ e s p ó ł r e d a k c y j n yZ e s p ó ł r e d a k c y j n y : k s . G r z e g o r z S z e w c z y k , k s . S t a n i s ł a w F i g u r a , k s . E d w a r d P a s t e c z k o , k s . B o g d a n J e l e ń , s . D o r o t a Tu c k a , W . i A . B a z i o r ,

A . i E . O r z e c h o w s c y , M . R e m b i ś , M . R o c h o w i a k , T . S c h u s t e r , E . W o ź n y , M . W o j c i e c h o w s k iD r u kD r u kD r u kD r u kD r u k : D r u k a r n i a S K R Y P T s . c . , R a d z i k o w s k i e g o 1 5 2 , K r a k ó w , t e l 6 3 7 0 2 2 2 w . 3 2 3 . O d d a n o d o d r u k u 1 4 X I I 1 9 9 8 . N a k ł a d 1 0 0 0 e g z .Z a p r a s z a m y Z a p r a s z a m y Z a p r a s z a m y Z a p r a s z a m y Z a p r a s z a m y c h ę t n y c h C z y t e l n i k ó w d o w s p ó ł p r a c y p r z y r e d a g o w a n i u n a s z e g o p i s m a ( c i e k a w e p o m y s ł y , p r o p o z y c j e , k o n s t r u k t y w n e u w a g i i t p . )R e d a k c j a z a s t r z e g a s o b i e p r a w o s k r a c a n i a t e k s t ó w .

POSŁANIECPOSŁANIECPOSŁANIECPOSŁANIECPOSŁANIEC ZWYCIĘSKIEJ ZWYCIĘSKIEJ ZWYCIĘSKIEJ ZWYCIĘSKIEJ ZWYCIĘSKIEJ

Msze Św.:Msze Św.:Msze Św.:Msze Św.:Msze Św.:

w Niedziele i Święta:w Niedziele i Święta:w Niedziele i Święta:w Niedziele i Święta:w Niedziele i Święta: 7.007.007.007.007.00 9.009.009.009.009.00 10.3010.3010.3010.3010.30 12.0012.0012.0012.0012.00 18.0018.0018.0018.0018.00

w dni powszednie:w dni powszednie:w dni powszednie:w dni powszednie:w dni powszednie: 6.306.306.306.306.30 7.007.007.007.007.00 18.0018.0018.0018.0018.00

Sakrament Chrztu św. w sposób uroczysty udzielany jest w III niedzielę miesiącaIII niedzielę miesiącaIII niedzielę miesiącaIII niedzielę miesiącaIII niedzielę miesiąca nananananaMszy śwMszy śwMszy śwMszy śwMszy św. o godz. 14.00. o godz. 14.00. o godz. 14.00. o godz. 14.00. o godz. 14.00. Katecheza chrzcielna dla rodziców i rodziców chrzestnychwe czwartek przed III niedzielą o godz. 19.00 w sali obok kancelarii.Poradnia Życia Rodzinnego:

dla narzeczonych: poniedziałek godz. 16.00 - 17.30,dla małżonków: poniedziałek godz. 17.30 - 18.30

Kursy dla narzeczonych: I, II, III i IV wtorek miesiąca, godz. 18.00 - 20.00Msza św. z modlitwą w intencji o poszanowanie życia w Ojczyźnie:I sobota miesiąca, godz. 18.00Biblioteka: niedziela godz.10.00-12.00

K ażdy numer „Posłańca” wydawany jest dzięki ofiarom parafian, składanym przy jego dystr ybucji - Bóg zapłać

Kancelaria parafialna czynna :

poniedziałek 10. 00 - 11. 00wtorek 16. 00 - 17. 30środa 16. 00 - 17. 30czwartek 10. 00 - 11. 00 16. 00 - 17. 30piątek 9. 00 - 11. 00 - sprawy cmentarnesprawy cmentarnesprawy cmentarnesprawy cmentarnesprawy cmentarnesobota 10. 00 - 11. 00

WARTO PRZECZYTAĆ...

dzisiaj książka pod choinkę i... nie tylko

Pragniemy czytelnikom „PZ“ zaprezentować książkę - wywiad-

z Ojcem Leonem Knabitem “Schody do nieba“ */

Ojciec Leon, benedyktyn z Tyńca znany jest z telewizyjnego pro-

gramu talk-show “Ojciec Leon zaprasza”.

W książce tej można przeczytać o piekle - mrocznej tajemnicy

wiary, o samej wierze, która jest chaotycznym splotem nici,

o czwartym przykazaniu, które działa w dwie strony, o spowie-

dzi, kościele, o byciu mnichem. Rozmowy jakie z Ojcem

Leonem przeprowadzili Wojciech Bonowicz i Artur Sporniak

stały się okazją do zadania pytań o sprawy boskie i ludzkie. Trud-

ne pytania, niełatwe odpowiedzi. Na swojej drodze do nieba

warto spotkać człowieka tak mądrego jak O. Leon. Duchowego

przewodnika, spowiednika i rekolekcjonistę.

I dlatego tą książkę czyta się od deski do deski w oka mgnieniu.

Nie tylko w długie zimowe wieczory.

W grudniowy wieczór książkę dla Was

przeczytał KACPER

*/ “ Schody do nieba “ z Ojcem L*/ “ Schody do nieba “ z Ojcem L*/ “ Schody do nieba “ z Ojcem L*/ “ Schody do nieba “ z Ojcem L*/ “ Schody do nieba “ z Ojcem Leonem Knabitem OSB rozmawiająeonem Knabitem OSB rozmawiająeonem Knabitem OSB rozmawiająeonem Knabitem OSB rozmawiająeonem Knabitem OSB rozmawiająWWWWWojciech Bonowicz i Artur Sporniak ; Wojciech Bonowicz i Artur Sporniak ; Wojciech Bonowicz i Artur Sporniak ; Wojciech Bonowicz i Artur Sporniak ; Wojciech Bonowicz i Artur Sporniak ; Wydawnictwo SIW “ZNAKydawnictwo SIW “ZNAKydawnictwo SIW “ZNAKydawnictwo SIW “ZNAKydawnictwo SIW “ZNAK” Kraków 1998” Kraków 1998” Kraków 1998” Kraków 1998” Kraków 1998