Nr 1/91

79

Transcript of Nr 1/91

Page 1: Nr 1/91
Page 2: Nr 1/91

KANCELARIA SEJMU

Biuro Studiów i EkspertyzDział Konsultantów Poselskich

BIULETYN

EKSPERTYZY I OPINIE PRAWNE

1/91

Wydawnictwo Sejmowe

Page 3: Nr 1/91

2

Pierwszy, poświęcony zagadnieniom prawnym biuletyn Biura Stu-diów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu zawiera wybrane ekspertyzy i opinieprawne opracowane w Dziale Konsultantów Poselskich w pierwszychmiesiącach 1991 r.

W serii „Ekspertyzy i opinie prawne” będą systematycznie przedsta-wiane Szanownym Paniom i Panom Posłom wyniki prac ekspertów-prawników Biura Studiów i Ekspertyz.

W obecnym biuletynie zaprezentowano zestaw materiałów dotyczą-cych sprawowania mandatu poselskiego. Jako przykład rozwiązań nie-których problemów z dziedziny sprzeczności interesów własnych z peł-nioną funkcją publiczną dołączono tekst opracowany dla kanadyjskiejIzby Gmin.

PRZEMYSŁAW GRUDZIŃSKIdyrektor Biura Studiów i Ekspertyz

JERZY BOCZEKwicedyrektor

Biura Studiów i EkspertyzDział Konsultantów Poselskich

Page 4: Nr 1/91

3

SPIS TREŚCI

EKSPERTYZY

Przystąpienie Polski do konwencji dotyczącej statusu bezpaństwowców,Zdzisław Galicki........................................................................................5Kontrola parlamentarna nad działalnością służb specjalnych, ZdzisławGalicki......................................................................................................13Zakres immunitetu parlamentarnego, Janusz Mordwiłko........................21Uchylenie immunitetu i nietykalności poselskiej, Janusz Mordwiłko24Krąg adresatów interpelacji poselskich, Janusz Mordwiłko....................28Prawa i obowiązki wnioskodawcy projektu ustawy w procesie ustawo-dawczym, Janusz Mordwiłko..................................................................34Moc obowiązująca rozporządzenia prezydenta Rzeczypospolitej z dnia20 października 1926 r. o uzupełnieniu przepisów normujących ustrójwładz spółek akcyjnych, Janusz Mordwiłko...........................................40Udział posłów i senatorów Rzeczypospolitej Polskiej we władzachspółek akcyjnych, Witold Pawełko..........................................................46Mniejszości narodowe w świetle dokumentu spotkania kopenhaskiegoKonferencji w Sprawie Ludzkiego Wymiaru KBWE,Zdzisław Galicki.50Sprzeczność interesów a deputowani do Izby Gmin...............................56

OPINIE

Zbiórki pieniężne na cele kampanii wyborczej (63); Wniosek wsprawie odwołania rady gminy (64); Łączenie wyborów do rady gminyz wyborami parlamentarnymi (64); Urlop bezpłatny a stosunek pracyposła (64); Umowy o pracę pracowników samorządowych (66); Zakła-dowy fundusz nagród a pracownicy samorządu (66); Gmina a żłobekprzyszpitalny (67); Bierne prawo wyborcze do rady pracowniczej (68);Wotum nieufności wobec rady pracowniczej (69); Odwołanie dyrektoraprzedsiębiorstwa komunalnego (69); Konkurs na dyrektora przedsię-biorstwa państwowego (70); Uprawnienia do świadczeń emerytalnych(70); Uprawnienia emerytalne agentów (70); Podatek od nieruchomościa najemca (72); Odbiorca wody (72); Zwrot gospodarstw (73); Zwrotwspólnoty gruntowej (73); Opodatkowanie komisu (75); Zasadność po-bierania należności na podstawie prognozy zużycia energii elektryczneji gazu (75)

Page 5: Nr 1/91

4

Page 6: Nr 1/91

5

EKSPERTYZY

PRZYSTĄPIENIE POLSKI DO KONWENCJIDOTYCZĄCEJ STATUSU BEZPAŃSTWOWCÓW

ZDZISŁAW GALICKI

Zjawisko bezpaństwowości występuje w przypadku osób fizycznych,które nie posiadają żadnego obywatelstwa. Z kolei obywatelstwo ozna-cza trwały węzeł prawny łączący osobę fizyczną z danym państwem istanowi podstawę, na której opiera się ogół praw i obowiązków jed-nostki wobec państwa.

Zainteresowanie prawa międzynarodowego kwestią bezpaństwowościprzejawiało się i przejawia nadal w dwóch płaszczyznach. Po pierwsze -w tendencji do stworzenia prawnomiędzynarodowych zobowiązań wcelu ograniczenia i wyeliminowania przypadków bezpaństwowości.Przykładem może być Protokół dotyczący bezpaństwowości podpisanyw Hadze 12 kwietnia 1930 r., którego stroną jest również Polska (DzUz 1937 r. nr 17, poz. 361). Po drugie - w dążeniu do zapewnienia bez-państwowcom gwarantowanego umowami międzynarodowymi odpo-wiedniego statusu prawnego, eliminującego ich dyskryminację w po-równaniu z osobami posiadającymi określone obywatelstwo. Efektemtego dążenia było opracowanie w 1950 r. przez Komitet Ad Hoc RadyGospodarczo-Społecznej ONZ Protokołu dotyczącego statusu bezpań-stwowców, a następnie przyjęcie 28 września 1954 r. Konwencji doty-czącej statusu bezpaństwowców.

Należy również zauważyć, że praw bezpaństwowców dotyczą, jak-kolwiek bez wyraźnego określania tej kategorii osób, takie umowy

Page 7: Nr 1/91

6

międzynarodowe jak Pakty praw człowieka z 1966 r., których Polskajest już stroną, oraz Europejska konwencja o ochronie praw i podsta-wowych wolności człowieka z 1950 r., do której Polska zamierza przy-stąpić.

Konwencja dotycząca statusu bezpaństwowców określa uprawnienia iobowiązki bezpaństwowców przebywających na terytorium państwa-strony tej umowy. Uprawnienia bezpaństwowców wynikające z kon-wencji z 1954 r. i pociągające za sobą w konsekwencji odpowiednieobowiązki dla państw-stron można podzielić na trzy podstawowe kate-gorie:

1) uprawnienia bezpaństwowców do traktowania ich na zasadachobowiązujących w danym państwie cudzoziemców,

2) uprawnienia bezpaństwowców do traktowania ich na zasadachobowiązujących obywateli własnych państwa,

3) szczególne uprawnienia bezpaństwowców.Do pierwszej kategorii uprawnień, określonych zasadami obowiązu-

jącymi w danym państwie cudzoziemców, należą:a) nabywanie ruchomości i nieruchomości oraz innych przynależ-

nych do tego praw (art. 13),b) ochrona praw autorskich i przemysłowych bezpaństwowców

stale zamieszkałych na terytorium innego umawiającego się pań-stwa (art. 14),

c) prawo stowarzyszania się (art. 15),d) dostęp do sądów dla bezpaństwowców stale zamieszkałych na te-

rytorium innego umawiającego się państwa (art. 16),e) prawo odpłatnego zatrudnienia (art. 17),f) prawo do pracy na własny rachunek (art. 18),g) prawo wykonywania wolnego zawodu (art. 19),h) prawo do mieszkania (art. 21),i) prawo do korzystania z wykształcenia innego niż podstawowe

(art. 22 § 2),j) prawo do pomocy administracyjnej (art. 25),k) wolność poruszania się (art. 26),l) prawo do opłat za wydawanie dokumentów administracyjnych

(art. 29 § 2).Oprócz powyższych określonych szczegółowo uprawnień konwencja

z 1954 r. zawiera klauzulę ogólną, stwierdzającą, że „umawiające siępaństwo przyznaje bezpaństwowcom takie traktowanie, jakie jest ogól-nie przyznawane cudzoziemcom - chyba że niniejsza konwencja zawie-

Page 8: Nr 1/91

7

ra korzystniejsze warunki” (art. 7 § 1).Do drugiej kategorii uprawnień bezpaństwowców, przewidujących

traktowanie ich na równi z obywatelami własnymi, należą:a) wolność praktykowania ich religii oraz wolność religijnego

kształcenia dzieci (art. 4),b) ochrona praw autorskich i przemysłowych w kraju zamieszkania

(art. 14),c) dostęp do sądów, włącznie z pomocą prawną i wyłączenie z cau-

tio judicatum solvi, w kraju stałego zamieszkania (art. 16),d) prawo odpłatnego zatrudnienia -przy przychylnym rozważeniu

przez państwo (art. 17 § 2),e) prawo do korzystania z systemów racjonowania (art. 20),f) prawo do korzystania z wykształcenia podstawowego (art. 22 §

1),g) prawo do zapomóg publicznych (art. 23),h) prawo do korzystania z ustawodawstwa pracy i bezpieczeństwa

socjalnego – z pewnymi ograniczeniami (art. 24),i) prawo do ponoszenia opłat i podatków - z wyjątkiem opłat pono-

szonych przez cudzoziemców za wydawanie dokumentów admi-nistracyjnych (art. 29 § 1).

Traktowanie bezpaństwowców na zasadzie klauzuli narodowej maraczej wyjątkowy charakter i ograniczone jest też niekiedy określonymiwyjątkami bądź też uzależnione od dobrej woli oraz przychylnego roz-ważenia przez państwo.

Do trzeciej kategorii wchodzą następujące szczególne uprawnieniabezpaństwowców:

a) zakaz dyskryminacji bezpaństwowców z powodu rasy, religii lubpochodzenia (art. 3),

b) zakaz stosowania środków nadzwyczajnych w stosunku do bez-państwowców z powodu uprzedniego posiadania przez nichobywatelstwa określonego państwa (art. 8),

c) prawo do uznania ciągłości zamieszkania bezpaństwowców prze-siedlonych siłą podczas drugiej wojny światowej (art. 10),

d) prawo podlegania prawu kraju domicylu lub kraju zamieszkania(art. 12),

e) prawo do uzyskania przez bezpaństwowców znajdujących sięprawnie na terytorium danego państwa dokumentów podróżnych,umożliwiających im podróż poza jego terytorium - w zależnościod przychylności państwa takie dokumenty mogą być uzyskane

Page 9: Nr 1/91

8

również przez innych bezpaństwowców (art. 28),f) prawo do uznania ww. dokumentów przez pozostałe państwa

strony konwencji z 1954 r. (§ 7 załącznika do konwencji),g) prawo do ubiegania się o wizy - wyjazdowe, wjazdowe, tranzy-

towe (§§ 8, 9, 10 załącznika do konwencji),h) prawo do transferu aktywów (art. 30),i) ograniczenie możliwości wydalenia bezpaństwowców znajdują-

cych się prawnie na terytorium państwa do przypadków zagroże-nia bezpieczeństwa narodowego lub porządku publicznego (art.31),

j) prawo do ubiegania się o naturalizację (art. 32).Ponadto do szczególnych postanowień dotyczących uprawnień bez-

państwowców należy zaliczyć generalną klauzulę, zawartą w art. 5konwencji z 1954 r., stwierdzającą, że „żadne z postanowień niniejszejkonwencji nie narusza żadnych praw i korzyści przyznanych przezumawiające się państwo bezpaństwowcom poza niniejszą konwencją”.Dotyczy to zarówno praw i korzyści już przyznanych, jak i tych, któremogą być dopiero przyznane w przyszłości i to zarówno indywidualnie,jak i zbiorowo.

Na podstawie dokonanego przeglądu uprawnień bezpaństwowcówmożna stwierdzić, że praktycznie najszerszy zakres mają uprawnieniado traktowania tych osób na zasadach obowiązujących w danym pań-stwie cudzoziemców. Łączy się to zarówno z cytowaną wyżej klauzuląogólną, zawartą w art. 7 § 1, jak i z definicją umieszczoną w art. 1, gło-szącą iż termin „bezpaństwowiec” oznacza - w rozumieniu tej konwen-cji - osobę nie uważaną za obywatela przez żadne państwo zgodnie zjego prawem.

Takie podejście pozostaje w zgodności z polską ustawą o cudzoziem-cach z 29 marca 1963 r. (DzU z 1963 r. nr 15, poz. 77), która stwierdzaw art. 1, że „Cudzoziemcem jest każdy, kto nie posiada obywatelstwapolskiego”. Przy takim ujęciu ta kategoria uprawnień bezpaństwowcównie pociąga za sobą praktycznie żadnych dodatkowych zobowiązań dlawładz polskich.

Przyjęcie dodatkowych zobowiązań dotyczących specyficznej kate-gorii cudzoziemców, jaką stanowią - w myśl prawa polskiego - bezpań-stwowcy, jest także zgodne z ww. ustawą, która w art. 25 przewidujepierwszeństwo ewentualnych zobowiązań międzynarodowych.

Uprawnienia bezpaństwowców zawarte w dwóch pozostałych, omó-wionych uprzednio kategoriach, można podzielić na dwie grupy:

Page 10: Nr 1/91

9

1) uprawnienia wynikające pośrednio już z dotychczas przyjętychprzez Polskę zobowiązań międzynarodowych (np. Paktów prawczłowieka),

2) uprawnienia wymagające do ich realizacji wprowadzenia dodat-kowych wewnętrznych uregulowań prawnych.

Do pierwszej grupy można zaliczyć uprawnienia wymienione w ka-tegorii drugiej (traktowanie na zasadach obowiązujących obywateliwłasnych państwa) w punktach a, c, f oraz w kategorii trzeciej (szcze-gólne uprawnienia bezpaństwowców) w punktach a, d, j.

Realizacja uprawnień należących do drugiej grupy (pozostałe upraw-nienia z kategorii drugiej i trzeciej) łączy się z koniecznością podjęciaprzez władze polskie odpowiednich działań modyfikacyjnych i uzupeł-niających polskie przepisy.

W szczególności dotyczy to obowiązku wydawania odpowiednichdokumentów bezpaństwowcom przebywającym na terytorium państwa.Szczegółowe postanowienia co do treści, formy oraz sposobu wydawa-nia takich dokumentów zawiera załącznik do konwencji z 1954 r. Dołą-czony jest do niego również tzw. modelowy dokument podróżny, co mastanowić ułatwienie dla odpowiednich władz państw-stron konwencji.Należy natomiast podkreślić, że wydanie takiego dokumentu podróżynie uprawnia jego posiadacza do domagania się ochrony dyplomatycz-nej lub konsularnej ze strony władz polskich ani też nie nakłada na tewładze żadnych obowiązków lub uprawnień w tej dziedzinie.

W grę wchodzi także konieczność uzupełnienia bądź zmodyfikowa-nia innych przepisów - przede wszystkim z zakresu prawa pracy, prawafinansowego oraz procedury sądowej. Pewne obciążenia finansowe mo-gą wynikać dla państwa polskiego, zwłaszcza w związku z przyznaniembezpaństwowcom w art. 24 konwencji traktowania ich na zasadzieklauzuli narodowej (analogicznego do własnych obywateli), w zakresiestosunków pracy i świadczeń socjalnych. Podobnie rzecz się ma z pra-wem do korzystania z wykształcenia podstawowego (bezpłatnego) orazz zapomóg publicznych.

Należy sądzić, że związane z tą grupą uprawnień bezpaństwowcówobowiązki państwa polskiego nie będą na tyle obciążające technicznie ifinansowo, aby miały one przemawiać przeciwko przystąpieniu Polskido omawianej konwencji. Korzystanie przez bezpaństwowców nawet zpewnych szczególnych uprawnień przyznanych im przez konwencjęwydaje się możliwe w ramach już istniejących przepisów polskich do-tyczących cudzoziemców (np. transferu aktywów, prawa do ubiegania

Page 11: Nr 1/91

10

się o wizy). Przystąpienie Rzeczypospolitej Polskiej do Konwencji do-tyczącej statusu bezpaństwowców z 28 września 1954 r. wydaje sięwskazane z następujących przyczyn:

1) zapewniłoby to możliwość nieskrępowanego korzystania z pod-stawowych praw człowieka bezpaństwowcom, to jest osobom,które - najczęściej bez własnej winy - nie posiadają obywatel-stwa żadnego państwa,

2) umożliwiłoby to zapewnienie traktowania bezpaństwowcówprzez Polskę tak, jak traktują ich państwa Europy Zachodniej,które są stronami konwencji z 1954 r. (byłoby to zgodne z ogólnąlinią obecnej polityki zagranicznej naszego kraju, ukierunkowanąw szczególności na rozwój współpracy z tymi państwami),

3) wobec planowanego równolegle przystąpienia Polski do kon-wencji dotyczącej statusu uchodźców z 1951 r. umożliwiałoby tospójne i właściwe traktowanie osób należących do dwóch, nie-kiedy zachodzących na siebie, kategorii - uchodźcówi bezpaństwowców,

4) przyczyniłoby się to, w szczególności, do umożliwienia uczest-niczenia przebywających w Polsce bezpaństwowców w między-narodowym ruchu osobowym.

Przystąpienie Polski do konwencji z 1954 r. uregulowałoby ostatecz-nie status prawny przebywających w naszym kraju bezpaństwowców,zwłaszcza dzięki zapewnieniu im posiadania odpowiednich, przewi-dzianych konwencją dokumentów podróżnych.

Aczkolwiek polska ustawa o cudzoziemcach z 1963 r. włącza gene-ralnie bezpaństwowców do ogólnego pojęcia cudzoziemców, jednak nieoznacza to praktycznego zrównania pozycji bezpaństwowców z cudzo-ziemcami będącymi obywatelami konkretnych państw.

Brak obywatelstwa konkretnego państwa powoduje bowiem istotneosłabienie pozycji prawnej bezpaństwowców, choćby dlatego, że niemają oni ochrony i opieki zapewnianej zazwyczaj cudzoziemcom przezpaństwo, którego są obywatelami. W tym właśnie zakresie mają istotneznaczenie dla tych osób specjalne uprawnienia bezpaństwowców (ww.kategoria druga i trzecia) przyznane im przez konwencję z 1954 r.,równoważące niejako brak obywatelstwa. Tych uprawnień nie jest wstanie zapewnić ustawowe uznanie bezpaństwowców za cudzoziemców.Wprawdzie część tych uprawnień wynika także z przyjętych przez Pol-skę Paktów praw człowieka, jednakże należy pamiętać o tym, że:

1) Pakty praw człowieka ujmują te uprawnienia z reguły w sposób

Page 12: Nr 1/91

11

bardzo ogólny,2) Międzynarodowy pakt praw gospodarczych, społecznych i kultu-

ralnych, zwłaszcza w zakresie praw ekonomicznych, formułujebardziej cele, do których winny dążyć państwa-strony, aniżelikonkretne uprawnienia jednostek.

Stąd też celowe wydaje się konkretne potwierdzenie tych uprawnieńpoprzez przyjęcie konwencji z 1954 r. Przemawiają za tym takżewzględy humanitarne, albowiem uprawnienia te dotyczą osób, którychpozycja prawna jest szczególnie słaba ze względu na wspomniany brakobywatelstwa. W tym zakresie istotne znaczenie mają też wspomnianewyżej uprawnienia bezpaństwowców, przyznane im przez konwencjęz 1954 r., przewidujące traktowanie ich na równi z obywatelami wła-snymi.

Należy sądzić, że ze względu na stosunkowo niewielki w obecnymczasie rozmiar zjawiska bezpaństwowości obowiązki naszego kraju niebędą zbyt obciążające. Natomiast prawne uregulowanie pozycji bezpań-stwowców pozwoli na normalne włączenie ich do życia ekonomicznegoi społecznego, dzięki czemu państwo nasze odniesie określone korzyści.

Przyjęcie zawartej w konwencji z 1954 r. klauzuli sądowej (rozpa-trywanie sporów przez Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości)jest zgodne z aktualną tendencją polskiej polityki zagranicznej, przeja-wiającą się w dążeniu nawet do wycofania zastrzeżeń uchylających sto-sowanie tej klauzuli w odniesieniu do umów uprzednio zawartych.

Trzeba też zauważyć, że konwencja przewiduje dodatkowo podwójnezabezpieczenie interesów państwa dzięki możliwości niestosowania jejprzepisów w określonych przypadkach.

Podmiotowe ograniczenie obowiązku stosowania konwencji wynika zart. 1 § 2 i dotyczy osób „(...) co do których istnieją poważne powodyuważania, że: a) popełniły one zbrodnię przeciwko pokojowi, zbrodnięwojenną lub zbrodnię przeciwko ludzkości (...), b) popełniły poważnązbrodnię niepolityczną poza krajem ich zamieszkania przed przyjęciemdo tego kraju, c) winne są czynów sprzecznych z celami i zasadamiKarty Narodów Zjednoczonych”.

Przedmiotowe ograniczenia stosowania przepisów konwencji mogąwynikać z zastrzeżeń zgłaszanych przez państwa-strony. Z wyjątkiemart. art. 1, 3, 4, 16 (1) oraz postanowień końcowych zastrzeżenia mogąbyć do tej konwencji zgłaszane w momencie przystąpienia.

W związku z prawem zgłaszania zastrzeżeń do konwencji z 1954 r.odpowiednie resorty (np. pracy, finansów, spraw wewnętrznych, eduka-

Page 13: Nr 1/91

12

cji narodowej, zdrowia i opieki społecznej) mają możliwość zgłoszeniaewentualnych wniosków w przedmiocie takich zastrzeżeń w przypad-kach, gdy uchylenie lub modyfikacja skutków prawnych odpowiednichpostanowień konwencji jest, zdaniem tych resortów, pożądana lub nie-zbędna.

15 lutego 1991 r.

Page 14: Nr 1/91

13

KONTROLA PARLAMENTARNANAD DZIAŁALNOŚCIĄ SŁUŻB SPECJALNYCH

(na przykładzie wybranych państw obcych)

ZDZISŁAW GALICKI

WSTĘPW państwie demokratycznym jedną z najistotniejszych funkcji par-

lamentu, obok funkcji ustawodawczej, jest -jak się wydaje - funkcjakontrolna. Parlament sprawuje kontrolę nad działalnością innych orga-nów państwowych bezpośrednio bądź też pośrednio poprzez wskazaneorgany.

Służby specjalne (wywiad i kontrwywiad) traktowane są w większo-ści państw jako jedno z ważnych i istotnych ogniw aparatu państwowe-go. Celem ich działania jest ochrona bezpieczeństwa państwa i jego po-rządku konstytucyjnego. Takie usytuowanie służb specjalnych impli-kuje niejako automatycznie poddanie ich kontroli parlamentarnej. Jed-nakże ze względu na szczególną specyfikę pracy tych służb, wszelkakontrola i nadzór nad nimi winny być wykonywane w taki sposób, aby -po pierwsze - zagwarantować odpowiednie działanie służb specjalnychw określonych ramach istniejącego porządku prawno-ustrojowego, podrugie zaś - aby zapewnić tym służbom niezbędne warunki bezpieczne-go i skutecznego funkcjonowania. Na zagadnienie kontroli parlamen-tarnej służb specjalnych rzutuje również fakt usytuowania tych służb wramach różnych resortów (np. spraw wewnętrznych, spraw zagranicz-nych, obrony narodowej) i wynikającego z tego bezpośredniego podpo-rządkowania ich różnym organom państwowym.

Praktyka kontroli parlamentarnej nad służbami specjalnymi ukształ-towała się w różny sposób, w zależności od konkretnej formy rządów, atakże tradycji politycznych panujących w poszczególnych państwach.Formy i środki tej kontroli zależą zarówno od istniejących wewnętrz-nych uregulowań prawnych, jak i od stosowanej w tym zakresie prakty-ki.

STANY ZJEDNOCZONE AMERYKI PÓŁNOCNEJ

Podstawowym aktem prawnym regulującym funkcjonowanie amery-

Page 15: Nr 1/91

14

kańskich służb specjalnych jest Akt bezpieczeństwa narodowego z 1947r. Konstytucyjnym zwierzchnikiem tych służb jest prezydent StanówZjednoczonych, realizujący swe uprawnienia przy współdziałaniu z Ra-dą Bezpieczeństwa Narodowego. Tak zwane ustalenia wykonawczeoraz dyrektywy wywiadowcze prezydenta mają decydujące znaczenie wzakresie bezpośredniego nadzoru i kontroli nad służbami wywiadu orazich wykorzystywania w działalności o charakterze strategicznym lubrealizowania bieżących decyzji w sferze polityki państwa. Rada Bez-pieczeństwa Narodowego uczestniczy w formułowaniu prezydenckichdecyzji wywiadowczych, a jej zalecenia mogą być włączane w ustaleniawykonawcze zawierające dyspozycje prezydenta.

Natomiast zasadniczym dokumentem prawnym dotyczącym upraw-nień Kongresu w stosunku do służb specjalnych jest Akt nadzoru nadwywiadem z 1988 r. (Intelligence Oversight Act).W akcie tym określonokompetencje dwóch, utworzonych jeszcze w połowie lat siedemdzie-siątych, organów Kongresu wykonujących funkcje kontrolno-nadzorczewobec służb specjalnych.

Są to:a) Stały Komitet Izby Reprezentantów ds. Wywiadu (House Per-

manent Committee on Intelligence),b) Specjalny Komitet Senatu ds. Wywiadu (Senate Select Commit-

tee on Intelligence).Komitet Izby Reprezentantów składa się z Podkomitetów ds. Usta-

wodawstwa, Programu i Środków Budżetowych, Nadzoru i Ocen. Wskład Komitetu wchodzi 19 członków reprezentujących zarówno partiędemokratyczną, jak i republikańską. Komitet senacki składa się aktual-nie z 15 osób, również reprezentujących obie partie i nie jest podzielonyna podkomitety. Oba komitety korzystają z pomocy zespołu doradców,w znacznej części wywodzących się lub powiązanych ze służbą wywia-du.

Do kompetencji obu komitetów należy:a) zatwierdzanie nakładów finansowych na działalność wywiadu na

podstawie projektu budżetu federalnego,b) zatwierdzanie kandydatów na wyższe stanowiska w CIA (łącznie

z dyrektorem CIA), z wyłączeniem jednakże stanowisk ściśleoperacyjnych (np. zastępcy dyrektora ds. wywiadu, zastępcy dy-rektora ds. tajnych operacji wywiadowczych),

c) analizowanie kierunków pracy wywiadowczej na podstawieprzesłuchań wyższych funkcjonariuszy CIA oraz otrzymanych

Page 16: Nr 1/91

15

materiałów,d) opracowywanie ogólnych zaleceń dotyczących głównych kie-

runków pracy wywiadowczej,e) opracowywanie aktów prawnych dotyczących działalności wy-

wiadu, naboru kadr, ochrony tajemnicy itp.Posiedzenia komitetów kongresowych mają charakter zamknięty, a

materiały przeznaczone dla ich członków są tajne. Komitety nie otrzy-mują materiałów operacyjnych, a jedynie dokumenty wskazujące okre-ślone kierunki działań i planowane zamierzenia. Prezydent StanówZjednoczonych został zobowiązany na podstawie Aktu z 1988 r. do za-pewnienia, aby oba komitety były na bieżąco informowane o działalno-ści służb wywiadu, jednakże podjęcie określonych działań wywiadow-czych nie wymaga zgody tych komitetów. Prezydent może podjąć de-cyzję o przeprowadzeniu tzw. „tajnych akcji pod przykryciem”, a do-stęp do dokumentów uzasadniających podjęcie takiej decyzji może byćprzez niego ograniczony do przedstawienia ich tylko wybranym człon-kom komitetów i w ograniczonym zakresie.

W strukturze CIA znajduje się specjalna komórka odpowiedzialna zakontakty z Kongresem, do zadań której należy utrzymywanie stałychkontaktów z obiema Izbami oraz przygotowywanie materiałów prze-znaczonych dla członków komitetów.

Poza wspomnianymi komitetami, Kongres ma prawo powoływaniaspecjalnych komisji do zbadania określonych spraw związanych zdziałalnością służb specjalnych i ewentualnymi nadużyciami.

Należy zaznaczyć, że od szeregu lat widoczny jest pewien konfliktpolityczny między Kongresem a administracją w przedmiocie rozsze-rzenia mechanizmów kontroli służb specjalnych. Proponowano, międzyinnymi, ze strony Kongresu utworzenie Urzędu Inspektora GeneralnegoCIA, podległego Kongresowi. Propozycja ta spotkała się ze sprzeciwemze strony administracji, jako mogąca spowodować szkodliwe skutki dlafunkcjonowania wywiadu.

REPUBLIKA FEDERALNA NIEMIEC

Służby specjalne RFN podlegają ogólnie kanclerzowi federalnemu.Podległość ta realizowana jest za pośrednictwem Federalnego UrzęduKanclerskiego oraz odpowiedzialnych ministrów. Federalna SłużbaWywiadowcza (BND) nadzorowana jest bezpośrednio przez FederalnyUrząd Kanclerski. Federalny Urząd Ochrony Konstytucji (kontrwy-

Page 17: Nr 1/91

16

wiad) podporządkowany jest ministrowi spraw wewnętrznych. OddziałII Sztabu Sił Zbrojnych (wywiad wojskowy) oraz Wojskowa SłużbaKontrwywiadowcza (MAD) podlegają ministrowi obrony.

Kontrolę parlamentarną nad działalnością wymienionych służb spra-wuje specjalna komisja kontrolna Bundestagu, działająca na podstawieustawy z 11 kwietnia 1978 r. Rząd federalny zobowiązany jest do in-formowania tej komisji o działalności tych służb, w tym również odziałaniach o szczególnym znaczeniu. Zakres informacji przekazywa-nych komisji powinien jednak uwzględniać konieczność ochrony metoddziałania oraz źródeł informacji.

W praktyce działalność ww. komisji sprowadza się głównie do kwe-stii budżetowych. Przyjęła się również zasada, że jedynie afery poli-tyczne związane z działalnością służb specjalnych mogą spowodowaćpodjęcie otwartej debaty parlamentarnej w tych sprawach.

Nie wyklucza to jednak możliwości wykonywania kontroli parla-mentarnej w stosunku do działalności służb specjalnych na ogólnychzasadach, to jest za pomocą interpelacji poselskich do kanclerza fede-ralnego oraz właściwych ministrów.

WIELKA BRYTANIA

Za całokształt działalności służb specjalnych w tym kraju odpowiadapremier. Kontrwywiad podlega ministrowi spraw wewnętrznych, nato-miast wywiad (raczej teoretycznie) - ministrowi spraw zagranicznych.Organy koordynacyjno-doradcze działające przy urzędzie premiera(Połączony Komitet ds. Wywiadu, Komitet Koordynacyjny ds. Wywia-du i Bezpieczeństwa) nie wnikają jednak w bieżącą pracę omawianychsłużb.

Przyjęty w 1989 r. Security Ser vice Act zalegalizował formalnie ist-nienie służb specjalnych i ustanowił urząd Wysokiego Komisarza orazTrybunału, które są uprawnione do formułowania swych zastrzeżeńwobec pracy służb specjalnych. Komisarz obowiązany jest raz w rokuprzedłożyć premierowi raport ze swej działalności. Raport ten przed-stawiany jest następnie przez premiera na posiedzeniu Izby Gmin, zpominięciem jednakże fragmentów mających znaczenie dla bezpieczeń-stwa państwa.

Mimo powołania ww. urzędu brak jest jednak faktycznej możliwościpoddania działalności służb specjalnych rzeczywistej kontroli parla-mentarnej. Stałe komitety Izby Gmin, kontrolujące wydatki odpowied-

Page 18: Nr 1/91

17

nich resortów, nie wnikają w nakłady finansowe na służby specjalne.Ministrowie spraw wewnętrznych wielokrotnie odmawiali w IzbieGmin odpowiedzi na interpelacje poselskie dotyczące kierunków dzia-łalności służb specjalnych. Dostęp parlamentu do informacji związa-nych z działalnością służb specjalnych jest też ograniczony ogólnymiprzepisami zabraniającymi publicznego ujawniania danych dotyczącychtych służb (Official Secret Act).

Podejmowane były pewne próby, zwłaszcza ze strony partii opozy-cyjnych, odtajnienia działalności służb specjalnych i poddania jej kon-troli parlamentarnej. Spotkały się jednak one z oporem ze strony rządu.

FRANCJA

Ogólny nadzór nad działalnością służb specjalnych sprawuje prezy-dent republiki. Premier koordynuje działalność tych służb za pośred-nictwem Sekretariatu Generalnego Obrony oraz MiędzyministerialnegoKomitetu Wywiadu.

Zarówno w Zgromadzeniu Narodowym, jak i w Senacie brak jestwyodrębnionych komórek zajmujących się kontrolą działalności służbspecjalnych. Pośrednio i w bardzo ograniczonym zakresie zajmują siętymi zagadnieniami Stała Komisja Obrony i Sił Zbrojnych Zgromadze-nia Narodowego, Stała Komisja do Spraw Zagranicznych, Obrony Na-rodowej i Sił Zbrojnych Senatu oraz działające w obu izbach KomisjeFinansów i Kontroli Budżetowej. Nakłady finansowe na działalnośćsłużb specjalnych ujmowane są jednak w budżecie w sposób ogólny,bez ujawniania celu lub miejsca ich przeznaczenia.

HOLANDIA

Zgodnie z konstytucją zwierzchnictwo nad służbami specjalnymisprawuje premier, realizujący swoje uprawnienia za pośrednictwemodpowiednich ministrów, którym podlegają poszczególne służby. Od1952 r. działa, zreorganizowana w 1976 r., Komisja ds. Wywiadu iBezpieczeństwa, której członkami są przewodniczący pięciu frakcjiparlamentarnych oraz minister spraw wewnętrznych. Komisja sprawuje„(...) demokratyczną kontrolę parlamentarną nad działalnością holen-derskich służb specjalnych” i ma prawo przyjmować i rozpatrywaćskargi na niezgodną z prawem działalność ich funkcjonariuszy. Ministerspraw wewnętrznych może jednak, ze względu na interes państwa, od-

Page 19: Nr 1/91

18

mówić przekazania informacji na temat badanej przez komisję sprawy.

WŁOCHY

Włoskie służby specjalne podlegają premierowi, a ich działalność ko-ordynuje Międzyministerialny Komitet Wywiadu i Bezpieczeństwa(CIIS), w skład którego wchodzą ministrowie spraw zagranicznych,spraw wewnętrznych, sprawiedliwości, obrony, przemysłu i finansów.Komitetowi temu podlega z kolei Komitet Wykonawczy Służb Wywia-du i Bezpieczeństwa (CESIS), odpowiedzialny za zapewnienie człon-kom rządu aktualnych informacji na temat bezpieczeństwa zewnętrzne-go i wewnętrznego.

Zgodnie z ustawą z 24 października 1977 r. rząd jest zobowiązanydwa razy w roku do złożenia w parlamencie sprawozdania z przedsię-wzięć podjętych w celu zapewnienia porządku publicznego. SpecjalnaKomisja Parlamentu ds. Bezpieczeństwa i Informacji, złożona z 4przedstawicieli Izby Deputowanych i 4 przedstawicieli Senatu, badasprawozdania z działalności służb specjalnych, wnosząc następnieswoje uwagi i propozycje. Ma ona także wpływ na ustalenie wysokościbudżetowych nakładów finansowych na służby specjalne oraz na wiel-kość zatrudnienia, jednakże bez wpływu na obsadę stanowisk kierowni-czych. Komisja ma prawo do zażądania od premiera i Komitetu Wyko-nawczego sprawozdania z działalności tych służb, z prawem odwołaniasię do parlamentu w przypadku nieuzasadnionej, zdaniem komisji, od-mowy.

IZRAEL

Służby specjalne tego kraju podlegają premierowi i są kontrolowanejedynie przez niego. Działalność izraelskich służb specjalnych nie jestujawniana na forum parlamentu. Istnieje wprawdzie w Knesecie Komi-sja Spraw Zagranicznych i Bezpieczeństwa, jednakże jej działalnośćsprowadza się w zasadzie do opiniowania i akceptowania kandydatówna stanowiska szefów poszczególnych służb, mianowanych następnieprzez premiera. Komisja ta może powoływać ze swego grona specjalnepodkomisje do wyjaśnienia ewentualnych afer związanych z funkcjo-nowaniem służb specjalnych.

WĘGRY

Page 20: Nr 1/91

19

W ramach parlamentu węgierskiego powołana została do życia Ko-misja ds. Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego. Jakkolwiek dochwili obecnej nie określono jej kompetencji, to formalnie pozostajeona jedynym organem, w którego uprawnieniach mogłaby się realizo-wać funkcja kontroli parlamentarnej nad służbami specjalnymi. Rozwa-żane jest również powołanie, na wzór amerykański, odrębnej Komisjids. Wywiadu i Kontrwywiadu.

PODSUMOWANIE

Należy stwierdzić, że w tych państwach, w których działalność służbspecjalnych podlega kontroli parlamentu, kontrola ta realizowana jest wdwóch podstawowych formach:

1) ogólnej kontroli władz wykonawczych sprawowanej przez par-lament,

2) działalności specjalnych komisji parlamentarnych.Pierwsza forma dotyczy służb specjalnych, jako skutek ustalania i

kontrolowania przez parlament ogólnych kierunków polityki zagranicz-nej i wewnętrznej państwa, podejmowania decyzji budżetowych orazszeroko ujętej kontroli parlamentarnej organów władzy wykonawczej,którym podlegają wymienione służby. Mieści się w tym również insty-tucja interpelacji i zapytań członków parlamentu, kierowanych do pre-miera i odpowiednich ministrów. Natomiast dyskusje parlamentarnenad problematyką służb specjalnych, wyjąwszy sprawy o charakterzeaferowym, należą do rzadkości.

Charakteryzując działalność specjalnych komisji parlamentarnychzajmujących się bezpośrednio lub pośrednio problematyką służb spe-cjalnych, należy zauważyć, że informacje o pracy tych służb otrzymująone z reguły za pośrednictwem szefa rządu lub odpowiedniego ministra.Informacje te dotyczą zazwyczaj ogólnej polityki państwa w zakresiewywiadu i kontrwywiadu oraz związanych z nimi kwestii budżetowych.Nie zawierają te informacje materiałów o charakterze operacyjnym.Trzeba podkreślić, że – z wyjątkiem Stanów Zjednoczonych - członko-wie komisji parlamentarnych nader rzadko kontaktują się bezpośrednioz szefami służb specjalnych, a czynią to w zasadzie za pośrednictwempremiera lub właściwego ministra. Niezależnie od tych ograniczeń,w pracy omawianych komisji, zajmujących się służbami specjalnymi,obowiązuje szczególna procedura. Materiały związane z tematyką obrad

Page 21: Nr 1/91

20

komisji są utajnione, a posiedzenia komisji mają charakter zamknięty.Na zakończenie należy zauważyć, iż forma wykonywania kontroli

parlamentarnej nad służbami specjalnymi za pomocą odpowiednichkomisji rozwinęła się stosunkowo późno, bo dopiero w latach ostatnich,podczas gdy uprzednio kontrola parlamentarna nad tymi służbami mie-ściła się zasadniczo w ramach ogólnej kontroli parlamentu nad organa-mi władzy wykonawczej. Mimo rozwoju instytucji wyodrębnionychkomisji parlamentarnych można jednak stwierdzić, że nie posiadają onew zasadzie wglądu w działania operacyjne służb specjalnych oraz niemają praktycznie większego wpływu na konkretną działalność tychsłużb, podległych i kontrolowanych przede wszystkim przez organywładzy wykonawczej.

5 maja 1991 r.

Page 22: Nr 1/91

21

ZAKRES IMMUNITETU PARLAMENTARNEGO

JANUSZ MORDWIŁKO

Problem zakresu immunitetu parlamentarnego z uwagi na niewystar-czający obecny stan regulacji prawnej (brak precyzyjnego i rozwinięte-go określenia w konstytucji) jest problemem na tyle złożonym, iż stałsię ostatnio przedmiotem prac kilku komisji sejmowych, Rady Legisla-cyjnej oraz Trybunału Konstytucyjnego. Biuro Studiów i EkspertyzKancelarii Sejmu na podstawie sprecyzowanego w tej sprawie stanowi-ska ww. organów wyraża następujący pogląd:

Immunitet parlamentarny jest szczególnym przywilejem przysługują-cym członkom parlamentu w czasie trwania kadencji.

W świetle Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej immunitet składa sięz dwóch elementów:

1) z immunitetu poselskiego (senatorskiego) polegającego na zaka-zie pociągania posła (senatora) do odpowiedzialności karno-sądowej bez zgody Sejmu (Senatu),

2) z nietykalności poselskiej (senatorskiej) polegającej na niedo-puszczalności aresztowania bez takiej zgody.

Naszą uwagę skoncentrujemy na pierwszym elemencie immunitetu.Immunitet parlamentarny ma wyłącznie charakter formalny, nie wyłą-cza on bowiem odpowiedzialności posła (senatora) za określone czyny,a jedynie „utrudnia” procedurę, uzależnia ją od dodatkowych czynni-ków. Zatem określony konstytucją immunitet nie uchyla karalnościczynu, lecz stanowi jedynie przeszkodę do wszczęcia przeciwko posło-wi (senatorowi) postępowania karnego. W świetle konstytucji, przysłu-gujący posłom (senatorom) immunitet ma charakter wyłącznie karno-sądowy.

Ustawa o obowiązkach i prawach posłów i senatorów - w jej aktual-nym brzmieniu - nie tylko konkretyzuje konstytucyjną zasadę, ale jąmodyfikuje. Ustawowe określenie immunitetu parlamentarnego możenasuwać problemem zgodności w tym zakresie ustawy z konstytucją. Oile bowiem konstytucja wyraźnie ogranicza zakres immunitetu tylko do

Page 23: Nr 1/91

22

odpowiedzialności karno-sądowej (podczas gdy np. Konstytucja mar-cowa obejmowała również odpowiedzialność karno-administracyjną idyscyplinarną), o tyle ustawa rozciąga zakres immunitetu również naodpowiedzialność karno-administracyjną.

W doktrynie, która przy interpretacji przepisów prawnych ma zna-czenie posiłkowe, przeważał pogląd, iż zakres immunitetu ogranicza siędo odpowiedzialności karno-sądowej, a zatem immunitet nie chroniłposła przed wszczęciem postępowania karnoadministracyjnego czydyscyplinarnego. Rzadko wyrażane były poglądy (przede wszystkimprzez naukowe środowisko karnistów),których autorzy, posługując sięregułą interpretacyjną a maiori ad minus, rozciągali zakres immunitetuna sferę odpowiedzialności karno-administracyjnej, a nawet dyscypli-narnej. Powszechnie natomiast uważano, że immunitet nie wykluczałodpowiedzialności cywilnej posła i nie stwarzał przeszkód utrudniają-cych pociągnięcie go do odpowiedzialności cywilnej (a więc w raziespowodowania jakiejś szkody przez posła, poszkodowany mógł bezjakichkolwiek dodatkowych warunków wystąpić do sądu z żądaniemprzyznania odszkodowania, ale jeśli szkoda została wyrządzona czynemprzestępczym, do odpowiedzialności karnej sprawca mógł być pocią-gnięty dopiero po wyrażeniu zgody przez Sejm). Nowelizacjaw styczniu 1991 r. ustawy o obowiązkach i prawach posłów i senatorówwprowadziła zmianę w dotychczas obowiązującym stanie prawnym.Ustawodawca, zmieniając ustawę w stosunkowo szerokim stopniu, roz-szerzył zakres immunitetu, obejmując nim obok odpowiedzialnościkarno-sądowej również odpowiedzialność karno-administracyjną. Takierozstrzygnięcie ustawowe wskazuje na wyraźną wolę ustawodawcy roz-szerzenia zakresu immunitetu, ale rozszerzeniu temu wyznaczona zo-stała granica: tą granicą jest możliwość pociągnięcia posła lub senatorado odpowiedzialności karno-sądowej i karno-administracyjnej.

Jak zatem w świetle konstytucji i ustawy o obowiązkach i prawachposłów i senatorów przedstawia się zakres immunitetu posła i senatora?

Pomimo iż zachodzi kolizja między konstytucją a normą ustawową,należy respektować intencje ustawodawcy, który stanowił tę normęustawową świadom innych uwarunkowań społeczno-ustrojowych niż te,które towarzyszyły ustanowieniu konstytucji. Trwające prace nad opra-cowaniem nowej ustawy zasadniczej wskazują, iż zakres immunitetuparlamentarnego w nowej konstytucji będzie zapewne podobny do tego,jaki przyjął ustawodawca w noweli do ustawy o prawach i obowiązkachposłów i senatorów, a nawet być może szerszy, rozciągający się na inne

Page 24: Nr 1/91

23

reżimy postępowania, np. na postępowanie dyscyplinarne. Ustawodaw-ca uznał zatem, iż należy bronić posła i senatora przed skutkami wyni-kającymi z postępowania karno-administracyjnego, uważając je za rów-nie dokuczliwe co karno-sądowe. Rozszerzenie to wynika m.in. z ubie-głorocznej zmiany przepisów prawa o wykroczeniach: szereg czynównoszących znamiona przestępstw, w myśl ustawy Kodeks karny, stałosię wykroczeniami, również otworzono możliwość odwołania się odorzeczeń kolegiów karno-administracyjnych do sądów.

Godzi się jednak mieć świadomość, iż dopóki norma ustawowa re-gulująca omawianą kwestię pozostaje w kolizji z konstytucją, rozwią-zanie ustawowe będzie budziło zastrzeżenia, a stan prawny daleki jestod jednoznaczności. Ustawa jest jednak aktem obowiązującym i musibyć przez organy państwa respektowana i wykonywana.

Stwierdziliśmy powyżej, iż ustawodawca, włączając do zakresu im-munitetu odpowiedzialność karno-administracyjną, nie rozciągnął jej naodpowiedzialność dyscyplinarną czy zawodową, uznając, iż są to ro-dzaje odpowiedzialności o innym charakterze. Uznał zapewne, iż od-powiedzialność dyscyplinarna wiąże się przede wszystkim z wykony-waniem zawodu osoby piastującej godność poselską (senatorską) i jejwłączenie do zakresu immunitetu nie jest niezbędne dla zapewnieniaposłowi (senatorowi) swobody w wykonywaniu funkcji poselskiej (se-natorskiej). Ewentualne zaś konsekwencje wynikające z postępowaniadyscyplinarnego dla obwinionego nie uchybiają godności posła (senato-ra) oraz powadze i pozycji Sejmu (Senatu).

Ponieważ immunitet jest prawem wyjątkowym i szczególnym, wy-kładnia a maiori ad minus miałaby charakter rozszerzający, wykładniarozszerzająca zaś nie powinna mieć zastosowania do przepisów wyjąt-kowych.

Reasumując, w obecnym stanie regulacji prawnej immunitet parla-mentarny nie obejmuje swoim zakresem odpowiedzialności dyscypli-narnej.

31 stycznia 1991 r.

UCHYLENIE IMMUNITETU I NIETYKALNOŚCI POSEL-SKIEJ

JANUSZ MORDWIŁKO

Page 25: Nr 1/91

24

Precyzyjne ustalenie przypadków uchylenia immunitetu i nietykalno-ści poselskiej w latach 1944-1952 jest przedsięwzięciem trudnym. Wtym czasie przypadków tych było więcej niż po 1952 r., kiedy to uchy-lenie immunitetu nastąpiło tylko jeden raz, ale lata 1944-1952 były spe-cyficznym czasem funkcjonowania parlamentu polskiego. Krajowa Ra-da Narodowa nie pochodziła z wyborów, jej skład kształtowany byłprzez system delegowania przedstawicieli, determinowało to w zasadni-czy sposób przyczyny pozbawiania mandatu poselskiego.

W okresie Sejmu Ustawodawczego (1944-1952) potęgująca się nie-jawność życia publicznego zagmatwała niektóre sytuacje i tylko czaso-chłonna penetracja materiałów archiwalnych umożliwiałaby poczynie-nie dokładnych ustaleń.

W literaturze prawa państwowego praktyka uchylania immunitetu po-selskiego, z powodu swej marginalności, nie znajduje szerszego od-zwierciedlenia. W tej sytuacji należy mieć nadzieję, że poczynioneustalenia zadośćuczynią potrzebom tej ekspertyzy.

Przedstawienie przypadków uchylenia immunitetu poselskiego wPolsce po 1944 r. warto poprzedzić garścią informacji dotyczącychokresu międzywojennego.

Konstytucja z 17 marca 1921 r. szeroko zakreśliła zakres immunitetuparlamentarnego; art. 21 konstytucji rozciągał immunitet na sferę od-powiedzialności karno-sądowej, karno-administracyjnej oraz dyscypli-narnej. W latach 1921-1926 liczba wniosków o uchylenie immunitetuwynosiła kilkaset. Przytłaczającej większości tych wniosków KomisjaRegulaminowa Sejmu w ogóle nie załatwiła, co stworzyło konsekwen-cje takie same, jak odmowa wydania posła. Ogółem w 92 sprawachSejm podjął uchwały; 79 razy odmówił wydania posła lub zażądał za-wieszenia wszczętego już przeciw niemu postępowania, a w 13 przy-padkach wyraził zgodę na dalsze postępowanie.

W latach 1926-1930 wpłynęło do Sejmu ok. 200 wniosków o wyda-nie posłów sądom. Łącznie Sejm w tym okresie podjął 47 uchwał w tejsprawie. W okresie września 1930 r. miały miejsce aresztowania „brze-skie” dokonane wobec 19 przywódców stronnictw opozycyjnych. Wokresie 1930-1935 wpłynęło do Sejmu 47 wniosków o uchylenie im-munitetu, we wszystkich przypadkach immunitet uchylono. W tymokresie wnioski przede wszystkim zarzucały popełnienie przestępstwściganych z oskarżenia prywatnego. Część z nich skierowana była zprzyczyn politycznych, zwłaszcza przeciwko posłom komunistycznym.

Praktyka po 1944 r. Kilka aktów prawnych stanowiło o uprawnie-

Page 26: Nr 1/91

25

niach posła do KRN. W zakresie immunitetu poselskiego recypowanoprzepisy Konstytucji marcowej z 1921 r. Ponieważ skład KRN kształ-towany był w drodze pozawyborczej, delegowania przedstawicieli przezpartie, organizacje i instytucje, to ustawą z 23 lipca 1945 r. określonotryb odwoływania posłów. Ustawa ta stanowiła, że organizacje, zrze-szenia i terenowe rady narodowe, które delegowały przedstawicieli doKRN, mogły w okresie między posiedzeniami KRN składać do jej Pre-zydium umotywowane wnioski o odwołanie lub pozbawienie mandatudelegowanych przez siebie przedstawicieli. W praktyce liczba posłówodwołanych lub pozbawionych mandatu (używano zamiennie obydwupojęć ustawowych) była stosunkowo duża, ale większość przypadkówodwołania posła przez KRN wynikała z wniosków organizacji i instytu-cji ich delegujących do tymczasowego parlamentu. Były również takieprzypadki - ich liczby nie da się precyzyjnie ustalić - kiedy PrezydiumKRN wyrażało zgodę (KRN akceptowała) na aresztowanie posła iwszczęcie śledztwa w sprawie postawionych mu zarzutów. Generalniejednak nie były one wyodrębniane i „pomieszczano” je we wnioskach oodwołanie posła, wnioski te (nie zawsze wyraźnie motywowane) przed-kładane były zatem z różnych przyczyn: inspiracji instytucji delegują-cych celem skorygowania reprezentatywności KRN, z powodu „nie-godnego zachowania” posła, potrzeby wyrażenia zgody na aresztowanieposła itp.

W okresie Sejmu Ustawodawczego przypadków uchylenia immuni-tetu było kilka. Uchylono immunitet i nietykalność poselską wobec po-słów:

1) Jana Kulisiewicza, któremu postawiono „(…) zarzut dokonanianadużyć gospodarczych na podstawie art. 286 § 2 kk w związkuz art. 46 § 2 dekretu z 1946 r. o przestępstwach szczególnie nie-bezpiecznych w okresie odbudowy państwa”;

2) Włodzimierza Lechowicza, któremu przedłożono zarzut prze-stępstwa gospodarczego na podstawie dekretu z 1946 r. o prze-stępstwach szczególnie niebezpiecznych w okresie odbudowypaństwa;

3) Jana Rocha Kowalskiego - pod zarzutem „(…) działalności idą-cej na rękę ruchowi faszystowskiemu i działania na szkodę naro-du polskiego” na podstawie przepisów art. 3 dekretu z dnia 2stycznia 1946 r. o odpowiedzialności za klęskę wrześniowąi faszyzację życia państwowego w odniesieniu do przestępstwpopełnionych przed dniem 1 września 1939 r.;

Page 27: Nr 1/91

26

4) Stanisława Mierskiego, którego oskarżono o „(…) działalność wobozie koncentracyjnym na szkodę obywateli polskich i francu-skich na podstawie art. 2 i 3 dekretu PKWN z 31 sierpnia 1944 r.o wymiarze kary dla faszystowsko-hitlerowskich zbrodniarzywinnych zabójstw i znęcania się nad ludnością cywilną i jeńcamioraz zdrajców narodu polskiego”;

5) Bronisława Kloca - pod „(…) zarzutem naruszenia etyki adwo-kackiej”, wniosek dotyczył pociągnięcia posła do odpowiedzial-ności dyscyplinarnej (wniosek wpłynął od odpowiednich władzadwokackich);

6) Władysława Gomułki - podejrzanego „(…) o działalność spi-skową z art. 5 dekretu z 13 czerwca 1946 r. o przestępstwachszczególnie niebezpiecznych w okresie odbudowy państwa”.

Wpłynęło też kilka wniosków do Sejmu o wyrażenie zgody na pocią-gniecie posłów do odpowiedzialności karno-sądowej z oskarżenia pry-watnego. Wnioski te nie zostały postawione na posiedzeniach plenar-nych Sejmu Ustawodawczego.

Od 1952 r. do rozpoczęcia pełnomocnictw Sejmu X kadencji (4czerwca 1989 r.) Sejm tylko raz postanowił o uchyleniu immunitetu inietykalności poselskiej.

W 1980 r. wpłynął do Sejmu wniosek Prokuratora Generalnego wsprawie wyrażenia zgody przez Sejm na pociągnięcie posła MaciejaSzczepańskiego do odpowiedzialności karno-sądowej. Po zbadaniuwniosku Prokuratora Generalnego przez Komisję Mandatowo-Regulaminową zostało przedstawione na porządku dziennym 6. posie-dzenia Sejmu (6 października 1980 r.) sprawozdanie komisji przychy-lającej się do wniosku Prokuratora Generalnego. Prokurator Generalnyzarzucił posłowi M. Szczepańskiemu, byłemu prezesowi Komitetu ds.Radia i Telewizji popełnienie przestępstw przewidzianych w art. 217 §2 kk i art. 201 kk, tj. przekroczenia uprawnień w zakresie prawidłowegogospodarowania i zagarnięcia mienia społecznego. Wyrokiem SąduWojewódzkiego z dnia 13 stycznia 1984 r. M. Szczepański skazanyzostał na karę 8 lat pozbawienia wolności, karę grzywny, 5 lat pozba-wienia praw publicznych i zakaz zajmowania stanowisk kierowniczychprzez 5 lat. W wyniku uprawomocnienia się wyroku (19 października1984 r.) nastąpiło wygaśnięcie mandatu poselskiego posłaM. Szczepańskiego na skutek utraty prawa wybieralności (art. 81 pkt 3ustawy z dnia 17 stycznia 1976 r. Ordynacja wyborcza do Sejmu PRL irad narodowych - DzU nr 2, poz.15).

Page 28: Nr 1/91

27

Prowadzona w przeszłości dla celów naukowo-badawczych analizaprotokołów z posiedzeń Prezydium Sejmu po 1952 r. pozwalała stwier-dzić, iż wpływały do Prezydium Sejmu nieliczne wnioski o zgodę napociągnięcie posłów do odpowiedzialności karno-sądowej z oskarżeniaprywatnego. Wnioski te nie znajdowały odzwierciedlenia w pracachkomisji mandatowo-regulaminowych Sejmu kolejnych kadencji.

6 marca 1991 r.

Page 29: Nr 1/91

28

KRĄG ADRESATÓW INTERPELACJI POSELSKICH

JANUSZ MORDWIŁKO

Krąg adresatów interpelacji (wiele ustaleń odnosić się będzie równieżdo zapytań poselskich) należy określić na podstawie analizy KonstytucjiRzeczypospolitej Polskiej oraz innych aktów prawnych, w tym zwłasz-cza Regulaminu Sejmu.

Analizę jurydyczną godzi się poprzedzić kilkoma refleksjami teore-tycznymi; ich celem jest odtworzenie istoty interpelacji, ta ma bowiemznaczenie przy poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie, do kogo mogą lubpowinny być kierowane interpelacje.

Interpelacja powstała, ukształtowała się i funkcjonuje w tych pań-stwach, gdzie mechanizm ustrojowy działa na zasadzie podziału władz.Parlament, będący piastunem władzy ustawodawczej, kontroluje egze-kutywę, przede wszystkim działalność rządu. Jednym z ważnych środ-ków (wśród zazwyczaj wielu innych) kontroli parlamentarnej jest inter-pelacja. W swej postaci idealnej interpelacja jest zatem jednym z lep-szych instrumentów wykonawczych kontroli parlamentarnej nad dzia-łalnością rządu. Jako instytucja stwarza bowiem każdemu członkowiparlamentu prawo zwracania się do organów egzekutywy z zapytaniamiw każdej sprawie, prawo żądania odpowiedzi i prawo wyciągania wnio-sków z otrzymanych odpowiedzi. Interpelacja przybrała postać instytu-cji, której celem jest nie tylko uzyskanie odpowiedzi na postawionepytanie, ale i sprowokowanie dyskusji; zmierza więc ona nie tylko dotego, aby wzbogacić wiedzę interpelanta o sprawie będącej jej przed-miotem (tak ograniczony cel posiada zapytanie), ale również do tego,aby - przynajmniej w niektórych sprawach - spowodować zajęcie sta-nowiska w danej kwestii przez parlament, a to oznacza oddziałanieprzez parlament na dalszy bieg danej sprawy, na dalszy tok jej zała-twienia przez administrację. Tak więc interpelacja jest czymś więcej niżzapytaniem, na które trzeba odpowiedzieć, jest czymś więcej niż środ-kiem kontroli, jest, a przynajmniej może być, dogodnym punktem wyj-ścia do uchwał wskazujących administracji kierunek dalszego działania.

Konstytucja PRL z 22 lipca 1952 r. odstąpiła od zasady podziału

Page 30: Nr 1/91

29

władz w działaniu aparatu państwowego na rzecz zasady jedności wła-dzy państwowej, której ważnym elementem było zwierzchnictwo orga-nów władzy nad wszystkimi organami państwowymi. Najwyższą pozy-cję wśród organów władzy państwowej zajął parlament. Inna niżw systemie podziału władz rola parlamentu i jego stosunki z egzekuty-wą spowodowały, że z urządzeń ustrojowych, a zwłaszcza funkcji kon-trolnej, wyeliminowano wiele instytucji konkurencyjnych wobec inter-pelacji. Stosownie do zasady jedności władzy państwowej i koncepcjiroli Sejmu został uformowany regulamin sejmowy. W praktyce uznano,a wsparła tę praktykę doktryna, że regulamin nie jest ściśle aktem we-wnętrznym parlamentu. Regulamin obok spraw stanowiących prawowewnętrzne Sejmu może określać stosunek innych organów i obywatelido Sejmu w tym zakresie, w jakim dokonanie takich określeń przezSejm jest niezbędne (lub przynajmniej pożądane) do zapewnienia nale-żytego wprowadzenia w życie i pełnego urzeczywistnienia odpowied-nich (tj. dotyczących tych stosunków) norm konstytucyjnych.

Całokształt zmian ustrojowych prowadził do przewartościowania wcałym mechanizmie państwowym, w tym i instytucjach bardziej szcze-gółowych, jaką była interpelacja. Interpelacja, której koncepcja jury-dyczna i polityczna nie stała się jednoznaczna, pozostała wśród formkontroli parlamentu nad rządem. Jej istota nie zmieniła się, ale uczynio-no z niej środek o szerszych „rozmiarach” w stosunku do modelu trady-cyjnego. Jedną z przyczyn szerokiego traktowania interpelacji byłaubogość innych środków kontroli parlamentarnej nad rządem, wszakdopiero w 1972 r. w regulaminie sejmowym pojawiła się instytucja za-pytania poselskiego.

Uznano zatem, iż interpelacja może być kierowana nie tylko do rzą-du, ale niektórych innych organów państwowych. Krąg ten rozszerzałsię (będąc zmiennym), chociaż głównymi podmiotami, do którychmożna było kierować interpelacje, pozostała administracja (rząd, człon-kowie rządu, prezes Narodowego Banku Polskiego), jedynie ProkuratorGeneralny nie mieścił się w kategorii organów administracji państwo-wej, jako że prokuratura do 1989 r. stanowiła odrębny pion organówpaństwowych niezależny od administracji. Włączenie Prokuratora Ge-neralnego w krąg adresatów interpelacji spotkało się zarówno z apro-batą, jak i zastrzeżeniami doktryny.

Generalnie, nie mając wyraźnej koncepcji jurydycznej i politycznejinterpelacji, co zapewne skutkowało powściągliwością w jej praktycz-nym stosowaniu, traktowano interpelację jako instytucję, która po-

Page 31: Nr 1/91

30

zwala każdemu posłowi w każdym czasie uczynić z każdej sprawyprzedmiot publicznej, jawnej, dostępnej całej opinii społecznej debatyparlamentarnej.

Zmiany ustrojowe zapoczątkowane rewizją Konstytucji Rzeczypospo-litej w 1989 r. zmierzają wyraźnie w kierunku odstąpienia od zasadyjedności władzy państwowej w budowie aparatu państwa na rzecz kon-cepcji podziału władz. Nowe idee ustrojowe rzutują na stosunki międzyparlamentem a egzekutywą. Te przemiany nie ominą różnych formkontroli parlamentarnej, w tym interpelacji. Odpowiednio do jej istoty iroli określony zostanie krąg podmiotów, do których będzie kierowałosię interpelacje. Można domniemywać, iż w wyniku tej ewolucji krę-giem adresatów będzie objęty przede wszystkim rząd i jego organy.

Jak natomiast przedstawia się sytuacja de legę latał Odpowiedzmyzwłaszcza na pytanie, czy adresatem interpelacji mogą być PrezydiumSejmu oraz Rzecznik Praw Obywatelskich.

Krąg adresatów interpelacji określa Konstytucja RzeczypospolitejPolskiej. W myśl art. 25 są nimi prezes Rady Ministrów i poszczególniministrowie. Regulamin Sejmu, będący przede wszystkim aktem we-wnętrznym parlamentu, rozszerza krąg konstytucyjny stanowiąc, iż in-terpelacje mogą być kierowane, oprócz podmiotów wskazanychw Konstytucji, do przewodniczącego Komisji Planowania przy RadzieMinistrów, prezesa Najwyższej Izby Kontroli, prezesa NarodowegoBanku Polskiego. Wśród wskazanych w Konstytucji i Regulaminie Sej-mu podmiotów, do których mogą być kierowane interpelacje, nie maani Prezydium Sejmu, ani Rzecznika Praw Obywatelskich. Wskazanykrąg adresatów trzeba uznać nie za przykładowy, ale wyczerpujący.Sejm bowiem, dokonując w przeszłości zmian w kręgu adresatów, wy-raźnie wskazywał nowe podmioty, do których można kierować inter-pelacje (prezes Narodowego Banku Polskiego) i które adresatami byćprzestają (Prokurator Generalny).

Na wyczerpujące znaczenie tego przepisu regulaminu wskazuje takżesposób określenia kręgu adresatów dezyderatów i opinii komisji sej-mowych zawarty w Regulaminie Sejmu. Krąg adresatów dezyderatówjest węższy niż krąg adresatów opinii. Z tych sformułowań regulaminuwynika wniosek, że wykaz adresatów dezyderatów należy uważać zawyczerpujący, ponieważ gdyby miał być tylko wyliczeniem przykła-dowym, to użycie szerszej formuły w art. 93 ust. 1 regulaminu nie by-łoby potrzebne.

Prezydium Sejmu nie może być adresatem interpelacji z kilku

Page 32: Nr 1/91

31

powodów. Interpelacja jest przede wszystkim środkiem kontroli Sejmu,którą organ ten sprawuje – w - myśl Konstytucji (art. 20 ust. 3) - „(...)nad działalnością innych organów władzy i administracji państwowej”.Chodzi oczywiście o wyodrębnione, samodzielne organy państwowe.Prezydium Sejmu nie jest samodzielnym organem państwowym (jegostatus prawny określa uchwała - Regulamin Sejmu), nie jest samoistnymorganem ani władzy, ani administracji państwowej. Prezydium Sejmujest wewnętrznym organem Sejmu (art. 1S regulaminu), którego składjest określony przez Sejm (uchwała -Regulamin Sejmu); Sejm równieżwybiera członków Prezydium. Będąc wewnętrznym organem Sejmu,Prezydium nie ma żadnych własnych, władczych uprawnień; działa wramach funkcji i kompetencji Sejmu. W stosunkach pomiędzy Sejmema jego organami wewnętrznymi przewidziane są różne środki komuni-kowania się; nie należą do nich interpelacje, te bowiem kierowane mo-gą być do samoistnych organów państwowych, których kierownicyokreśleni są w Konstytucji i Regulaminie Sejmu.

Posłowie chcąc oddziaływać na Prezydium Sejmu mogą skorzystać ztakich ustawowych i regulaminowych środków, jak:

a) zgłoszenie wniosku do Sejmu o zmianę w składzie PrezydiumSejmu;

b) zwrócenie się do Prezydium Sejmu o rozpatrzenie określonejsprawy przez Sejm (art. 12 pkt 3 ustawy o obowiązkach i pra-wach posłów i senatorów);

c) zwrócenie się do Prezydium z wnioskiem o wprowadzenie okre-ślonej sprawy do porządku dziennego posiedzenia Sejmu (art. 13ust. 2 Regulaminu). (Jeśli sprawa znalazłaby się w porządkudziennym posiedzenia Sejmu, wówczas poseł może wystąpić zprojektem oświadczenia zobowiązującego Prezydium do okre-ślonego postępowania).

Wśród kręgu adresatów interpelacji nie ma Rzecznika Praw Obywa-telskich. Obecny krąg adresatów interpelacji zakreślony przez Konsty-tucję i Regulamin Sejmu wskazuje, że są to organy administracji pań-stwowej i kontroli państwowej w pełni podległe Sejmowi, organy, wo-bec których parlament sprawuje kontrolę w myśl art. 20 ust. 3 Konsty-tucji. Krąg adresatów interpelacji koresponduje zatem z istotą interpela-cji.

Pozycja ustrojowa oraz charakter prawny Rzecznika Praw Obywatel-skich nie pozwala postrzegać go obecnie, a chyba również i w przyszło-ści, w kręgu adresatów interpelacji. Rzecznik Praw Obywatelskich nie

Page 33: Nr 1/91

32

jest organem władzy bądź administracji państwowej. I chociaż nie jestrównież organem jurysdykcyjno-sądowym, to jednak swoją pozycjąustrojową i statusem prawnym bliższy wydaje się trybunałom (konsty-tucyjnemu, stanu), a nawet sądom, niż organom administracji państwo-wej. Najistotniejsze bowiem jest to, że Rzecznik Praw Obywatelskich.będąc naczelnym organem kontrolno-gwarancyjnym, jest wyposażonyw atrybut niezawisłości. Sejm powołuje Rzecznika Praw Obywatel-skich, ale ustawa o nim nie ustanawia generalnej zasady jego odwoły-walności. Odwołanie może nastąpić jedynie w przypadkach określo-nych w art. 5 ustawy o Rzeczniku Praw Obywatelskich w wyniku ocenydziałalności Rzecznika przez organ powołujący, odwołanie nie jest więcprostą odwrotnością aktu powołania, lecz jedynie następstwem okolicz-ności przewidzianych w ustawie. Rzecznik jest (art. 4 ustawy) niezawi-sły, oznacza to niepodleganie jakiejkolwiek ingerencji w prowadzeniu,ewentualnie rozstrzyganiu, konkretnych spraw. W przypadku RzecznikaPraw Obywatelskich niezawisłość manifestuje się też swobodnym de-cydowaniem o podjęciu określonej sprawy.

Zasada niezależności Rzecznika oznacza niezależność organizacyjnąi funkcjonalną od wszystkich poza Sejmem „innych organów państwo-wych”. Ale również podległość Rzecznika Sejmowi nie jest-zasadą ge-neralną nie doznającą żadnych ograniczeń. Przeciwnie, podporządko-wanie to i odpowiedzialność mają się realizować „na zasadach określo-nych w ustawie”. Odpowiedzialność zaś może wystąpić jedynie wyjąt-kowo – w razie „sprzeniewierzenia się złożonemu ślubowaniu”. Takżeprawne możliwości kontroli oraz wpływania przez Sejm na działalnośćRzecznika ograniczają się w zasadzie do form wskazanych w ustawie.Ustawa zaś (art. 17 ust. 1 i 4) przewiduje w tym zakresie dwie główneformy:

a) przedkładanie przez Rzecznika corocznie sprawozdań ze swejdziałalności wraz z uwagami o stanie przestrzegania praw i wol-ności obywateli,

b) przedstawianie na wniosek Prezydium Sejmu informacji lub po-dejmowanie czynności w określonych sprawach.

Autonomia Rzecznika wobec Sejmu podkreślona jest także innymirozwiązaniami, np. niepowiązaniem kadencji Rzecznika z kadencjąparlamentu.

Zauważmy, iż Rzecznik Praw Obywatelskich nie jest wymieniony wRegulaminie Sejmu wśród adresatów dezyderatów bądź opinii, a zatemwspółpraca Rzecznika z komisjami sejmowymi, zwłaszcza Komisją

Page 34: Nr 1/91

33

Skarg i Wniosków, winna być oparta na poszanowaniu jego niezawisło-ści i niezależności.

Przedstawione wnioski wynikające z analizy stanu prawnego wydająsię uzasadniać wyłączenie Rzecznika Praw Obywatelskich z kręgu ad-resatów interpelacji.

28 lutego 1991 r.

Page 35: Nr 1/91

34

PRAWA I OBOWIĄZKIWNIOSKODAWCY PROJEKTU USTAWY

W PROCESIE USTAWODAWCZYM

JANUSZ MORDWIŁKO

Przedmiotem ekspertyzy są trzy kwestie wiążące się z prawami iobowiązkami wnioskodawcy projektu ustawy w procesie ustawodaw-czym:

1) prawo wnioskodawcy do wycofania projektu ustawy,2) prawo wnoszenia przez wnioskodawcę autopoprawek do pro-

jektu ustawy,3) prawa wnioskodawcy w przypadku wniesienia i rozpatrywania

dwóch lub kilku projektów ustaw regulujących tę samą materięspraw.

Trzy wyszczególnione kwestie, wiążące się z procesem legislacyj-nym, nie podlegają wyczerpującej regulacji w przepisach RegulaminuSejmu. Rozszerzenie funkcji ustawodawczej Sejmu bieżącej kadencjiowocuje dużą liczbą wpływających projektów ustaw, co czyni proceslegislacyjny bardziej złożonym. Należy jednak zdawać sobie sprawę, iżpraktyka parlamentarna to proces dynamiczny, który nie zawsze powi-nien być wtłaczany w unormowania prawne, mogą być one gorsetemograniczającym aktywność parlamentu. Przez pryzmat tej refleksjimożna spojrzeć na potrzebę i zakres jurydyzacji trzech określonych wy-żej kwestii, tym bardziej, że regulaminy parlamentarne państw EuropyZachodniej traktują o nich powściągliwie. Postulat jurydyzacji formu-łujemy zatem jedynie w odniesieniu do zagadnienia wycofania projektu,potrzeba jurydyzacji dwóch następnych kwestii pozostaje do rozważe-nia.

Kwestia wycofania projektu ustawy przez wnioskodawcę znajdujeodbicie (chociaż stosunkowo skromne) zarówno w prawie parlamentar-nym, jak i doktrynie polskiego prawa konstytucyjnego. W kilku, spo-śród kilkunastu analizowanych, regulaminach parlamentarnych państwEuropy odnaleźć można prawo wnioskodawcy do wycofania własnegoprojektu ustawy. Postanowienia te są zazwyczaj dosyć zwięzłe. I tak,

Page 36: Nr 1/91

35

w regulaminie francuskiego Zgromadzenia Narodowego stanowi się, iż„Projekty ustaw mogą być wycofane przez rząd w każdym czasie aż doostatecznego uchwalenia przez parlament”. W regulaminie bułgarskiegoparlamentu stanowi się, iż „Wnioskodawca może wycofać projektustawy i projekty innych aktów włączonych do porządku dziennego.Gdy rozpoczęto rozpatrywanie ich, wnioskodawca może wycofać je doczasu głosowania tylko za zgodą Zgromadzenia Ludowego”.

Regulamin Sejmu nie stanowi wprost o prawie wycofania projektuprzez wnioskodawcę, chociaż reguluje sytuację wynikającą z dalekoidącego zdezawuowania projektu ustawy przez komisje sejmowe, sta-nowiąc, iż „Prezydium Sejmu na wniosek komisji może zwrócić się downioskodawcy o ponowne opracowanie projektu z uwzględnieniemzmian postulowanych przez komisje (...)”. Regulacja ta miała służyćrozwiązywaniu, w sposób jak najmniej konfliktogenny, sytuacji wyni-kającej z wyraźnej dezaprobaty dla danego projektu ustawy, co głównieodnosiło się do projektów rządowych. Omawiany przepis regulaminu,zasługujący na akceptację, nie stwarza jednak prawa wnioskodawcy dowycofania wniesionego przez siebie projektu, która to potrzeba wyco-fania może wynikać nie tylko z ujemnych ocen poselskich wyrażanychwobec projektu, ale także zmiany stanowiska samego wnioskodawcywobec pierwotnej wersji projektu.

Zagadnienie wycofania projektu ustawy było rozpatrywane przezwłaściwe komisje podczas prac nad projektem regulaminu sejmowegow 1986 r. Brano pod uwagę możliwość wycofania projektu ustawy wkażdym momencie - aż do ostatniej fazy drugiego czytania, czyli dogłosowania. Później komisje zaproponowały formułę kompromisowąumożliwiającą wnioskodawcy wycofanie projektu (z jednoczesnym pi-semnym uzasadnieniem tego faktu) do momentu przystąpienia przezSejm do drugiego czytania. W wyniku pojawiających się rozbieżnychstanowisk zrezygnowano jednak z jakiegokolwiek zapisu, uznając zazasadną praktykę dotychczasową, pozwalającą komisjom lub Prezy-dium Sejmu na indywidualne decydowanie o odrzuceniu danego pro-jektu ustawy albo o udzieleniu nieformalnej zgody na jego wycofanie.

W doktrynie prawa konstytucyjnego dawno temu wyrażano pogląd omożliwości nieograniczonego wycofania projektu: „Nie widzimy prze-szkód dla możliwości formalnego wycofania projektu przez wniosko-dawcę i to bez względu na stadium obrad sejmowych (komisja, ple-num), byle to nastąpiło przed uchwaleniem ustawy” (S. Rozmaryn:Ustawa w PRL. PWN, Warszawa, 1964, s. 32-33).

Page 37: Nr 1/91

36

Nieco inaczej formułował opinię A. Gwiżdż, uzależniając prawo wy-cofania od stadium, w jakim znajduje się wniesiony projekt. Autor opi-nii przyjmował możliwość wycofania projektu ustawy przez samegownioskodawcę do momentu rozpoczęcia przez Sejm pierwszego czyta-nia lub do momentu skierowania projektu przez Prezydium Sejmu dokomisji, w późniejszych fazach procesu ustawodawczego możliwośćwycofania projektu widział za zgodą Sejmu lub Prezydium Sejmu (A.Gwiżdż: Zagadnienia parlamentaryzmu Polski Ludowej. WUW, War-szawa, 1972, s. 198). Podobne stanowisko wydaje się zajmować M.Kudej (Studia z zakresu prawa parlamentarnego PRL. Uniwersytet Ślą-ski, Katowice 1989, s. 47).

Uważamy, iż skoro o wszczęciu postępowania z projektami ustawdecydują wyłącznie podmioty uprawnione do wykonania inicjatywyustawodawczej, to konsekwencją tego uprawnienia powinna być takżemożliwość decydowania przez nie o przerwaniu danego postępowania,jeśli pojawiają się jakieś uzasadnione przesłanki wskazujące na racjo-nalność takiej czynności. Wycofanie projektu ustawy może być konse-kwencją negatywnego stanowiska Sejmu wobec rozwiązań prawnychproponowanych w danym projekcie, stanowiska wyrażonego chociażbypodczas pierwszego czytania. Wydaje się nawet, że wówczas słuszniej-sze byłoby, z politycznego punktu widzenia, wycofanie projektu aniżelijego odrzucenie przez Sejm. Decyzję o wycofaniu projektu ustawy mo-że powziąć wnioskodawca również na podstawie negatywnego wynikuprac komisji sejmowych, przy czym należałoby zawsze wyraźnie od-różnić wycofanie projektu od jego przeredagowania i przedstawieniaponownie w wersji uwzględniającej sugestie poselskie. Wycofanieprojektu ustawy mające charakter uprawnienia przysługującego pod-miotom dysponującym inicjatywą ustawodawczą byłoby posunięciembardziej uzasadnionym aniżeli występujące w minionej praktyce Sejmuzjawisko „topienia” projektów, czyli świadomego zaniechania ichuchwalenia.

Inną, niemniej możliwą, przesłanką wycofania projektu ustawy przezpodmiot, który wykonał inicjatywę ustawodawczą, byłaby wola samegownioskodawcy wynikająca ze zmiany wizji i koncepcji uregulowaniasprawy będącej przedmiotem projektu.

Podejmowanie wyraźnych rozstrzygnięć w postępowaniu z projekta-mi ustaw wydaje się uzasadnione zarówno charakterem postępowaniaparlamentarnego, jak i koniecznością orientowania posłów w aktualnymstanie prac nad projektami ustaw. Oficjalne wycofanie projektu ustawy

Page 38: Nr 1/91

37

powinno znajdować wyraz w odpowiednim druku sejmowym doręczo-nym wszystkim posłom. W przypadku wniosków wywodzących się odtakich podmiotów jak rząd, prezydent, Senat, komisja sejmowa - niezachodzi trudność ustalenia woli wnioskodawcy oraz sposobu, w jakima ona być wyrażona. Bardziej jednoznacznych postanowień można bydomagać się w przypadku, gdy podmiotem wykonującym inicjatywęustawodawczą jest grupa poselska (obecnie piętnastoosobowa). Brakrozstrzygnięć w tym przypadku może nastręczać kłopoty z ustaleniemwnioskodawcy i sposobem jej wyrażenia. Reasumując:

a) Prawo wycofania projektu ustawy przez podmiot wykonującyinicjatywę ustawodawczą nie jest zapisane w Regulaminie Sejmu.Brak takiego postanowienia nie stanowi przeszkody w możliwo-ści wycofania projektu przez wnioskodawcę, ale może rodzićkomplikacje proceduralne. Prawo takie powinno zostać sformu-łowane w regulaminie.

b) Prawo wycofania projektu przez wnioskodawcę mogłoby zdążaćw tym kierunku, aby wnioskodawca mógł wycofać projekt domomentu głosowania w Sejmie nad całością projektu, przy czymdo momentu pierwszego czytania na plenum Sejmu lub skiero-wania do komisji przez Prezydium Sejmu - bez ograniczeń, na-tomiast z chwilą rozpoczęcia pierwszego czytania - za zgodąSejmu lub jego organów.

c) Należałoby postulować sformułowanie bardziej jednoznacznychrozstrzygnięć w sytuacji wycofania projektu, którego wniosko-dawcą była nieformalna grupa poselska.

Zagadnienie wnoszenia autopoprawek przez wnioskodawcę projektuustawy pozostawiane jest praktyce, analizowane regulaminy parlamen-tarne innych państw nie regulują tego zabiegu legislacyjnego.

Praktyce Sejmu znane są przypadki wnoszenia autopoprawek przezpodmiot wykonujący inicjatywę ustawodawczą. Sejm nie sprzeciwia siętakiej praktyce, uznając ją za uprawniony element postępowania usta-wodawczego. Zabieg zgłaszania autopoprawek przez wnioskodawcęprojektu nie nasuwa zastrzeżeń natury prawnej, nie ogranicza bowiempraw Sejmu i jego organów wobec projektu, ale stwarza pewne kompli-kacje polityczne. Ujawniają się one zwłaszcza wtedy, kiedy są wnoszo-ne autopoprawki do projektu ustawy, nad którym przeprowadzone zo-stało pierwsze czytanie na plenarnym posiedzeniu Sejmu. Można wy-obrazić sobie sytuację, w której Sejm, znając w toku pierwszego czyta-nia treść autopoprawki, nie akceptowałby projektu. Tej treści autopo-

Page 39: Nr 1/91

38

prawka nie ogranicza praw Sejmu wobec projektu ustawy, jako że ko-misje sejmowe mogą w następstwie jej zgłoszenia i negatywnej ocenywnosić o oddalenie projektu ustawy w toku drugiego czytania. Nastę-puje jednak dezorientacja opinii publicznej, która jest adresatem(oprócz posłów) przeprowadzonej debaty w pierwszym czytaniu. Jeśli-by zatem uznać, że ujęcie autopoprawek w formę dodatkowego projektuustawy byłoby wymogiem zbyt rygorystycznym i komplikującym pro-cedurę ustawodawczą, to postulat sformalizowanego informowaniaSejmu o wniesieniu przez wnioskodawcę autopoprawek do projektuustawy, który „przeszedł” pierwsze czytanie na plenarnym posiedzeniuIzby, byłby uzasadniony.

Autopoprawkę należy uznać za dopełnienie lub zmianę zasadniczegoprojektu ustawy, a zatem wniesienie jej nie zradza jakichś nowychuprawnień dla wnioskodawcy. Należy uznać, iż autopoprawka możebyć wniesiona przez wnioskodawcę projektu do momentu głosowaniaprzeprowadzonego w drugim czytaniu. Oczywiście, wnioskodawcazgłaszający w tak późnej fazie procesu autopoprawkę narazi się zapew-ne na nierozstrzygnięcie sprawy przez Sejm w toku drugiego czytania iprzekazanie projektu do dalszych prac komisyjnych, ale to ryzyko ob-ciąża wnioskodawcę!

Reasumując: Kwestia wnoszenia przez wnioskodawcę autopoprawekdo projektu ustawy nie jest uregulowana w Regulaminie Sejmu, jestnatomiast elementem praktyki konstytucyjnej. Wydaje się, że brakujeważnych przesłanek, dla których miałaby materia ta zostać poddanajurydyzacji, zwłaszcza w sposób bardziej szczegółowy. Należałoby je-dynie zwrócić uwagę na sposób informowania Sejmu i opinii publicznejo autopoprawce wnoszonej do projektu ustawy, nad którym przeprowa-dzone zostało pierwsze czytanie na plenum Sejmu; zazwyczaj są toprzecież projekty ustaw o dużym znaczeniu społecznym.

Projekty ustaw pochodzące od różnych podmiotów uprawnionych dowykonywania inicjatywy ustawodawczej, a odnoszące się do tej samejmaterii spraw nie są obecnie rzadkością. Wyjątkowość takich przypad-ków w przeszłości nie skłania do określenia tej praktyki w przepisachregulaminu. Również teraz, kiedy tego rodzaju sytuacja występuje czę-ściej, należałoby zachować powściągliwość w poddawaniu jej prawnejregulacji, zwłaszcza w sposób bardziej szczegółowy.

W świetle postanowień Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej i Re-gulaminu Sejmu należy uznać, iż wszystkie projekty ustawy (pomijającbudżet), regulujące tę samą materię spraw, niezależnie od tego, kto jest

Page 40: Nr 1/91

39

ich wnioskodawcą, są sobie równe. Tylko Sejm w toku pierwszegoczytania mógłby stworzyć dla któregoś spośród kilku projektów regu-lujących tę samą materię spraw określone preferencje. Jeżeli jednakprojekty takie znalazły się w tym samym czasie w łonie komisji bezodmiennych wskazań Sejmu (lub Prezydium Sejmu, gdy nie przepro-wadzono pierwszego czytania na plenum), to wówczas powinny byćtraktowane równorzędnie.

Regulamin Sejmu zakłada, iż w posiedzeniach komisji i podkomisjiobowiązany jest uczestniczyć upoważniony przedstawiciel wniosko-dawcy. Komisja lub podkomisja, ustalając tok pracy nad dwoma lubkilkoma projektami ustaw regulującymi tę samą materię spraw, przyj-muje różne warianty swojej aktywności, różne sposoby pracy nad nimi(np. kolejność ich rozpatrywania). Ustalenia komisji lub podkomisji wprzedmiocie toku prac nie mogą prowadzić do ograniczenia praw które-gokolwiek z wnioskodawców.

Wydaje się, iż również wówczas, kiedy komisja w porządku posie-dzenia przewidziała rozpatrzenie jednego spośród kilku projektówustaw, jest zobowiązana zawiadomić o tym wnioskodawców pozosta-łych projektów. Z artykułów 88 i 89 Regulaminu Sejmu wydaje się wy-nikać sugestia, iż wnioskodawcy innych projektów niż ten, który jestrozpatrywany na danym posiedzeniu komisji, mogą w posiedzeniu tymuczestniczyć, zabierać glos w dyskusji i składać wnioski, nie biorącjednak udziału w głosowaniu.

Rozpatrywanie przez komisje (podkomisje) projektów ustaw pocho-dzących od różnych podmiotów może prowadzić do kolizji praw wnio-skodawców, rozwiązywanie ich należy jednak pozostawić praktyceparlamentarnej, prawne regulacje bowiem mogą pogłębić komplikacje.

7 marca 1991 r.

Page 41: Nr 1/91

40

MOC OBOWIĄZUJĄCA ROZPORZĄDZENIAPREZYDENTA RZECZYPOSPOLITEJ

Z DNIA 20 PAŹDZIERNIKA 1926 R.O UZUPEŁNIENIU PRZEPISÓW NORMUJĄCYCH

USTRÓJ WŁADZ SPÓŁEK AKCYJNYCH(z punktu widzenia prawa konstytucyjnego)

JANUSZ MORDWIŁKO

Zagadnienie obowiązywania przepisów prawnych wydanych przedodbudową państwowości polskiej po 21 lipca 1944 r. miało poważneznaczenie ustrojowe w latach 1944-1952; wówczas borykano się z tąkwestią w praktyce życia państwowego, często rozważano w doktrynieprawa, zwłaszcza prawa konstytucyjnego. Problem ten wyraźnie przy-gasł, a w każdym bądź razie zmniejszyło się jego znaczenie, po uchwa-leniu i wejściu w życie Konstytucji PRL z 1952 r. W miarę upływu cza-su i rozwoju systemu prawnego Polski Ludowej coraz rzadsze były dy-lematy i spory, powstające na tle obowiązywania przedwojennych prze-pisów prawnych. Kwestie te stały się również odległe dla przedstawi-cieli nauki, jedyna monografia traktująca o tym problemie analizowałago jako zjawisko historyczne (K. Działocha, J. Trzciński: Zagadnienieobowiązywania Konstytucji marcowej w Polsce Ludowej 1944-1952.Wrocław, Ossolineum 1977).

Zagadnienie zakresu obowiązywania przepisów prawnych wydanychprzed 1 września 1939 r. było w przeszłości dlatego niezwykle złożone,że chociaż uznano moc obowiązującą w zakresie wszystkich przedwo-jennych przepisów prawnych, to jednak przewidywano wyjątki, przyczym wyjątki te określono w sposób ogólny, a zatem mało precyzyjny.Pojawiały się więc kontrowersje co do obowiązywania konkretnychaktów prawnych.

Wejście w życie konstytucji w 1952 r. i ciągły proces stanowieniaaktów normatywnych spowodowały, że w istocie wszystkie obszary imaterie życia społeczno-gospodarczego i politycznego objęte zostałynowymi uregulowaniami prawnymi. Ukształtowany po 1952 r. systemprawny, będący konkretyzacją i rozwinięciem obowiązującej konstytu-

Page 42: Nr 1/91

41

cji, korespondował z nową rzeczywistością społeczno-ustrojową, był jejodzwierciedleniem. Po 1952 roku, z mocy konstytucji lub aktów praw-nych wydanych na jej podstawie, uchylono w ciągu 40 lat, wprost lub wsposób dorozumiany, w istocie cafe prawodawstwo okresu międzywo-jennego. W nielicznych przypadkach ustawodawca po 1952 r. postano-wił wyraźnie o obowiązywaniu aktów prawnych sprzed września 1939r. - w takich przypadkach przepisy te należy uznać za obowiązujące,obowiązują bowiem z woli nowego ustawodawcy. Były również przy-padki stosowania niektórych przepisów w praktyce, przy milczącejaprobacie prawodawców Polski Ludowej.

Te ogólne rozważania prowadzą do sformułowania wniosku, iż dziśpo blisko 40 latach od wejścia w życie i obowiązywania konstytucji z1952 r. oraz uformowanego na jej bazie szczelnego systemu prawnegonie powinno się, bez narażenia na daleko idącą kontrowersyjność, pró-bować „przywracać” przepisów prawnych z okresu 1918-1944, przepi-sów przyjętych w innych realiach społeczno-ustrojowych. Przepisy ta-kie mogą być oczywiście uznane za obowiązujące wolą obecnego usta-wodawcy, ale domniemywanie ich obowiązywania na zasadach stoso-wanych w latach 1944-1952 wydaje się wątpliwe jurydycznie.

Wiele aktów prawnych z okresu międzywojennego może być dosko-nałym wzorem do konstruowania dzisiejszych regulacji prawnych wróżnych dziedzinach życia, dlatego można i powinno się postrzegać ichwalory poznawcze. Unormowania te mogą i powinny inspirować po-wstawanie i tworzenie aktualnych rozstrzygnięć prawnych, zwłaszczajeśli przywołuje się instytucje podobne do tych, które funkcjonowały wżyciu społeczno-ustrojowym II Rzeczypospolitej. Brakuje jednakustrojowych przesłanek do „wyjmowania” konkretnych aktów praw-nych tamtego okresu i uznawania ich mocy prawnej na zasadach ogól-nych, tj. stanowiska przyjętego przez władzę ludową w lipcu 1944 r.odnośnie obowiązywania przepisów prawnych sprzed 1 września 1939r. Takie koniunkturalne dostosowywanie (często dziś nie znanych itrudno dostępnych) przepisów prawnych do aktualnych uwarunkowańspołeczno-ustrojowych wydaje się być sprzeczne z konstytucyjną zasa-dą demokratycznego państwa prawnego.

Godzi się przypomnieć, jak w lipcu 1944 r. przedstawiał się stosuneknowej władzy państwowej do prawodawstwa sprzed 21 lipca 1944 r.

Stosunek do prawodawstwa przedwrześniowego. Konstytucyjnapraktyka Polski Ludowej w zasadzie uznała moc obowiązującą wszyst-kich przepisów prawnych wydanych przed 1 września 1939 r. i obowią-

Page 43: Nr 1/91

42

zujących w państwie polskim do chwili okupacji z wyjątkiem: 1) kon-stytucji z 1935 r., 2) aktów ustawodawczych wydanych po 23 kwietnia1935 r. nierozerwalnie związanych z zasadami konstytucji 1935 r. i sta-nowiących wykonanie przepisów tej konstytucji, 3) przepisów praw-nych wyraźnie lub w sposób dorozumiany (milcząco) zmienionych lubuchylonych późniejszymi ustawami lub dekretami, wydanymi po 21lipca 1944 r., 4) przepisów prawnych, które utraciły moc obowiązującąbez uchylenia późniejszym przepisem, jako niezgodne z zasadami no-wego ustroju społeczno-gospodarczego i politycznego. Trzeba jednakuzupełnić, iż praktyka stanęła na stanowisku, że mimo odrzucenia kon-stytucji z 1935 r. akty ustawodawstwa zwykłego wydane pod rządem tejkonstytucji obowiązywały, chyba że zostały wyraźnie lub milczącouchylone.

Stosunek do przepisów okupacyjnych. Przepisy wydane przez oku-panta niemieckiego nie miały żadnej mocy obowiązującej.

Stosunek do przepisów wydawanych przez rządy emigracyjne(we Francji, a potem w Londynie). Praktyka konstytucyjna nie uznałamocy obowiązującej w Polsce przepisów rządów emigracyjnych. Uzna-no, iż dekrety i inne akty ustawodawcze tych rządów nie miały mocy naobszarze Rzeczypospolitej, nie dokonały więc żadnych zmian w syste-mie prawnym, jaki obowiązywał w Polsce we wrześniu 1939 r.

W świetle powyższych zasad trudno jest jednoznacznie rozstrzygnąć,czy rozporządzenie prezydenta z 20 października 1926 r. o uzupełnieniuprzepisów normujących ustrój władz spółek akcyjnych utraciło mocprawną w początkowym okresie budowy państwowości polskiej po za-kończeniu wojny. Dekret o reformie rolnej i ustawa o nacjonalizacjiprzemysłu uczyniły to rozporządzenie aktem bezprzedmiotowym, jegoprzepisy stały się martwe.

Obecnie można sformułować ważkie argumenty podważające mocprawną tego aktu prawnego i stosowania go zwłaszcza w odniesieniu dostanowiska prawnego posła i senatora:

1) Konstytucja z 17 marca 1921 r. ustanowiła (art. 22 i 23) ograni-czenia odnoszące się do posłów, gdy chodzi o ich udział w życiupublicznym w sferze aktywności gospodarczej.

2) Odmienna obecnie jest rzeczywistość społeczno-gospodarcza ipolityczna w porównaniu z okresem, w którym rozporządzeniezostało wydane. Działający Sejm nie jest kontynuacją, w sensieustrojowym, Sejmu z okresu II Rzeczypospolitej. Rozporządze-nie prezydenta z 20 października 1926 r. korespondowało

Page 44: Nr 1/91

43

z przewidzianymi przez Konstytucję marcową ograniczeniamiodnoszącymi się do posłów i senatorów.

Ustawa z 11 września 1944 r. o organizacji i zakresie działania radnarodowych stanowiła, iż członkowie Krajowej Rady Narodowej uży-wają tytułu posła do KRN, a art. 21 i 22 Konstytucji z 17 marca 1921 r.mają odpowiednie zastosowanie do członków KRN. Analogiczny stanprawny obowiązywał w ramach Małej konstytucji z 1947 r. Niewątpli-wie obowiązywał i był wykonywany przepis art. 21 Konstytucji odno-szący się do immunitetu poselskiego i nietykalności poselskiej, nato-miast art. 22 -w państwie reformy rolnej i nacjonalizacji przemysłu byłmartwy. Postanowienia dotyczące „kupowania” przez posłów i senato-rów lub „uzyskiwania dzierżaw dóbr państwowych” oraz zakazu„otrzymywania od rządu odznaczeń” nie mogły mieć i nie miały zasto-sowania. Wątpliwa była zatem moc prawna rozporządzenia prezydentaz 1926 r. w latach 1944-1952, jego treść pozostawała bowiem w kolizjiz „zasadami nowego ustroju społeczno-gospodarczego i politycznego”.

3) Konstytucja z 1952 r. ani w brzmieniu pierwotnym, ani wbrzmieniu nadanym jej zmianami z 1989 r. nie przyjmowała za-sady incompatibilitas (niepołączalności stanowiska posła z in-nymi stanowiskami państwowymi czy urzędami), ani też nieustanowiła jakichkolwiek zakazów co do aktywności posłów(senatorów) w sferze życia publicznego czy gospodarczego.Formowany i petryfikowany konstytucją ustrój społeczno-gospodarczy i polityczny nie stwarzał niezbędności wprowadze-nia takich regulacji przez ustawodawcę konstytucyjnego. Zacho-dzące przewartościowania ustrojowe być może zainspirują dopodjęcia i rozstrzygnięcia takich kwestii w przyszłej polskiejkonstytucji.

4) Stanowisko prawne posła i senatora określone jest dzisiaj nie tyl-ko przez Konstytucję Rzeczypospolitej Polskiej, ale także ustawęz 1985 r. (nowelizowaną w styczniu 1991 r.) o obowiązkach iprawach posłów i senatorów.

Ustawa, będąc wyrazem woli Sejmu trwającej X kadencji (wszak tenSejm ją nowelizował), reguluje w sposób całościowy i pełny stanowi-sko prawne posła i senatora Rzeczypospolitej Polskiej. Ustawa o wybit-nie ustrojowym charakterze, dotykająca istoty systemu przedstawiciel-skiego, będąca fundamentalną gwarancją suwerenności parlamentu, nieprzewiduje żadnych ograniczeń odnoszących się do posłów i senatorów,nie ustanawia zakazu udziału posłów (senatorów) w sferze życia pań-

Page 45: Nr 1/91

44

stwowego i gospodarczego. Ustawa wyczerpująco i w pełni regulujematerię praw i obowiązków poselskich i senatorskich poza jedną drobnąkwestią dotyczącą formy i zakresu opieki zdrowotnej świadczonej narzecz posłów i senatorów, nie odsyła do przepisów wykonawczych, któ-re konkretyzować miałyby jej postanowienia. Regulacja statusu praw-nego przez Konstytucję Rzeczypospolitej Polskiej oraz ustawę o obo-wiązkach i prawach posłów i senatorów nie pozwala uznać przepisówrozporządzenia prezydenta z 20 października 1926 r. za obowiązujące wczęści odnoszącej się do posłów i senatorów.

Dlatego należy uznać, że na posłach i senatorach nie ciąży dzisiajprawny obowiązek podejmowania jakichkolwiek działań prawnych douwolnienia się od pełnionych funkcji w sferze życia publicznego i go-spodarczego.

5) Tytułem uzupełnienia dodajemy, iż opiniowane rozporządzenie z1926 r. jest aktem prawnym organu wykonawczego (prezydenta)chociaż z mocą ustawy. Konstytucja z 1952 r., ustanawiając in-stytucję dekretu z mocą ustawy, wyłączała materię działalnościSejmu ze sfery dekretodawczej. Stanowienie regulaminu Sejmunależało do wyłącznych uprawnień Sejmu. Również obecnieustrój i wewnętrzna działalność Sejmu i Senatu może być okre-ślona tylko przez izby - poselską i senatorską. Kwestie dotyczącestanowiska prawnego przedstawiciela do parlamentu należą dokonstytucyjnej sfery wyłączności parlamentu.

Reasumując: Nasuwają się wątpliwości co do obowiązywania rozpo-rządzenia z 1926 r. w latach 1944-1952. Przepisy tego aktu, będąc wkolizji z ówczesnym ustrojem społeczno-gospodarczym, pozostawałymartwe.

Page 46: Nr 1/91

45

Obecnie należy uznać, iż akt ten nie obowiązuje w zakresie tych po-stanowień, które odnoszą się do stanowiska prawnego posła i senatora.Posłowie i senatorowie nie mają w świetle aktualnego stanu prawnegoobowiązku podejmowania działań prowadzących do uwolnienia się odzajmowanych stanowisk czy pełnionych funkcji w życiu publicznymi gospodarczym.

20 marca 1991

Page 47: Nr 1/91

46

UDZIAŁ POSŁÓW I SENATORÓWRZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

WE WŁADZACH SPÓŁEK AKCYJNYCH

WITOLD PAWEŁKO

Według kodeksu handlowego z 1934 r. (rozporządzenie prezydentaRzeczypospolitej z dnia 27 czerwca 1934 r. - DzU nr 57, poz. 502 zpóźn. zm.) władzami spółki akcyjnej są:

1) zarząd,2) rada nadzorcza,3) komisja rewizyjna,4) walne zgromadzenie akcjonariuszy.Członków zarządu i rady nadzorczej wybiera walne zgromadzenie.

Jednakże statut spółki może ustanowić inny sposób powoływania za-równo członków zarządu, jak i rady nadzorczej.

Komisja rewizyjna jest wybierana przez walne zgromadzenie.Dokonana w 1934 r. kodyfikacja prawa handlowego, która znalazła

wyraz ustawodawczy w powołanym wyżej kodeksie handlowym, utrzy-mała w mocy m.in. przepisy rozporządzenia prezydenta Rzeczypospo-litej z dnia 20 października 1926 r. o uzupełnieniu przepisów normują-cych ustrój władz spółek akcyjnych (DzU nr 103, poz. 598). Jak wynikaz art. 1 cytowanego rozporządzenia, ustanowiony został zakaz powoły-wania posłów do Sejmu i członków Senatu do „władz wykonawczych,nadzorczych i rewizyjnych” spółek akcyjnych:

1) dzierżawiących majątek skarbu państwa, jeśli ta dzierżawa sta-nowi podstawę ich działalności,

2) w których kapitale zakładowym ma udział skarb państwa,3) emitujących obligacje gwarantowane przez skarb państwa,4) posiadających gwarancję państwową wysokości dywidendy lub

„w ogóle dochodowości przedsiębiorstwa”.Dokonany wybór lub powołanie posła bądź senatora na członka za-

rządu, rady nadzorczej albo komisji rewizyjnej spółki akcyjnej, w której

Page 48: Nr 1/91

47

występuje chociażby jedna z wymienionych form uczestnictwa skarbupaństwa, jest z mocy prawa nieważne i nie podlega wpisaniu do rejestruhandlowego.

Aktem prawnym utrzymującym w mocy zakaz wyboru lub powoły-wania posłów i senatorów do władz wykonawczych, nadzorczych i re-wizyjnych spółek akcyjnych, w których zaangażowany jest majątekskarbu państwa, jest rozporządzenie prezydenta Rzeczypospolitej z dnia27 czerwca 1934 r. - Przepisy wprowadzające kodeks handlowy (DzUnr 57, poz. 503 z późn. zm.). Artykuł IX przepisów wprowadzającychkodeks handlowy wyraźnie o tym stanowi.

Na podkreślenie zasługuje fakt, że powołany art. IX przepisówwprowadzających kodeks handlowy został zachowany w powojennejregulacji prawnej. Mianowicie, ustawą z dnia 23 kwietnia 1964 r. -Przepisy wprowadzające kodeks cywilny (DzU nr 16, poz. 94 z późn.zm.), uchylono dwa rozporządzenia prezydenta Rzeczypospolitej z dnia27 czerwca 1934 r. - Kodeks handlowy oraz Przepisy wprowadzającekodeks handlowy -pozostawiając jednakże w mocy przepisy „obu roz-porządzeń dotyczących spółek jawnych, spółek z ograniczoną odpowie-dzialnością oraz spółek akcyjnych” (art. VI przepisów wprowadzają-cych kodeks cywilny).

W obecnym stanie prawnym posłowie i senatorowie nie mogą zatembyć wybierani ani powoływani na członków: zarządów, rad nadzor-czych i komisji rewizyjnych tych spółek akcyjnych, w których częśćkapitału zakładowego (akcyjnego) stanowi kapitał państwowy. Pod po-jęciem kapitału państwowego należy tu rozumieć kapitał przedsię-biorstw państwowych i innych państwowych jednostek organizacyj-nych. W drodze analogii przyjmuje się, że tak rozumiany kapitał pań-stwowy jest kapitałem skarbu państwa w znaczeniu użytym w rozpo-rządzeniu prezydenta Rzeczypospolitej z 20 października 1926 r. Wkładpaństwowy do kapitału zakładowego spółki akcyjnej może występowaćw formie wkładu pieniężnego lub niepieniężnego (składniki majątkowerzeczowe).

Ewentualne uchylenie, w drodze ustawy, zakazu udziału posłów i se-natorów we władzach spółek akcyjnych, w których „uczestniczy” kapi-tał państwowy, wymagałoby gruntownego uprzednio rozważenia skut-ków tego uchylenia z punktu widzenia interesów państwa jako akcjona-riusza.

Należy bowiem mieć na względzie, że:a) uprawnienia członka zarządu spółki akcyjnej do jej reprezento-

Page 49: Nr 1/91

48

wania obejmują „wszystkie czynności sądowe i pozasądowezwiązane z prowadzeniem jakiegokolwiek przedsiębiorstwa han-dlowego, z wyjątkiem spraw, (...) które wymagają uchwały wal-nego zgromadzenia” (art. 369 §2 kh);

b) rada nadzorcza wykonuje „stały nadzór nad działalnością spółkiwe wszystkich gałęziach przedsiębiorstwa” (art. 382 §1 kh), badam.in. bilans oraz rachunek strat i zysków, a także sprawozdanie iwnioski zarządu dotyczące podziału zysków i pokrycia strat (art.382 §2 kh), do kompetencji rady nadzorczej należy także zawie-szanie z ważnych powodów w czynnościach członków zarządu,rada nadzorcza ma prawo również delegować swoich członkówdo okresowego wykonywania czynności członków zarządu (art.383 §1 kh),

c) kompetencje komisji rewizyjnej w zakresie badania bilansu orazrachunku strat i zysków są analogiczne jak uprawnienia i obo-wiązki rady nadzorczej w tym zakresie.

Kompetencje zarządu, rady nadzorczej i komisji rewizyjnej spółkiakcyjnej zapewniają więc członkom tych organów znaczący wpływ nakierunki rozwoju przedsiębiorstwa, wyniki ekonomiczne jego działal-ności oraz podział zysku i pokrycie strat. Jeżeli w kapitale zakładowymspółki uczestniczy kapitał państwowy, to w określonych sytuacjach sąmożliwe działania (zaniechania) na niekorzyść tego drugiego. Chodzi oto, aby do takich działań nie mogły być wykorzystywane wiedza i auto-rytet, związane ze stanowiskiem posła lub senatora.

Przepisy art. 1 rozporządzenia prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 20października 1926 r., zakazujące udziału posłów i senatorów we wła-dzach spółek akcyjnych, są adresowane wyłącznie do tych spółek jakoosób prawnych oraz do sądów rejestrowych. Mając na uwadze zapobie-ganie sprzecznej z prawem praktyce wybierania lub powoływania po-słów i senatorów na członków zarządów, rad nadzorczych i komisji re-wizyjnych spółek akcyjnych, w których uczestniczy kapitał państwowy,minister sprawiedliwości powinien przypomnieć prezesom właściwychsądów o obowiązywaniu tych przepisów. Powinni oni dopilnować, abysądy rejestrowe nie dokonywały wpisów (do rejestru handlowego) do-tyczących wyboru bądź powołania posłów i senatorów na członkówwładz takich spółek.

Przepisy omawianego rozporządzenia prezydenta Rzeczypospolitej zdnia 20 października 1926 r. nie mają natomiast wpływu na status po-słów i senatorów wyrażony w ustawie z dnia 31 lipca 1985 r. o obo-

Page 50: Nr 1/91

49

wiązkach i prawach posłów i senatorów. Nie istnieje zatem potrzebakorygowania tego statusu ani podejmowania przez Prezydium Sejmu iPrezydium Senatu innych działań w tej sprawie.

25 marca 1991 r.

Page 51: Nr 1/91

50

MNIEJSZOŚCI NARODOWE W ŚWIETLE DOKUMENTUSPOTKANIA KOPENHASKIEGO

KONFERENCJI W SPRAWIE LUDZKIEGO WYMIARUKBWE

ZDZISŁAW GALICKI

W istniejących obecnie normach prawa międzynarodowego brak jestobowiązującej definicji pojęcia „mniejszości narodowych”. Nie zdołaładoprowadzić do ustalenia takiej definicji utworzona w ramach KomisjiPraw Człowieka ONZ Podkomisja do Spraw Zapobiegania Dyskrymi-nacji i Ochrony Mniejszości.

Zgodnie z doktryną „mniejszości narodowe” można określić jako„grupy ludności, osiadłe w danym państwie i zwykle posiadające jegoobywatelstwo, różniące się od większości obywateli tego państwa po-chodzeniem etnicznym, językiem lub kulturą, a przy tym często pre-zentujące własne interesy polityczne, społeczne czy kulturalne związaneze świadomością odrębności grupy (świadomością narodową)” (Ency-klopedia prawa międzynarodowego i stosunków międzynarodowych.Wiedza Powszechna, Warszawa, 1976, s. 190).

Niezależnie od braku wiążącej definicji termin „mniejszości narodo-we” lub określenia zbliżone są w praktyce używane przez umowy i innedokumenty międzynarodowe.

Regulacja prawna sytuacji mniejszości narodowych może być doko-nywana zarówno na płaszczyźnie prawa wewnętrznego, jak i międzyna-rodowego. Prawnomiędzynarodowe zobowiązania państwa do-tyczącemniejszości narodowych mogą wynikać zarówno z umów dwustron-nych, jak również wielostronnych. W chwili obecnej Polska nie jestzwiązana żadnymi umowami dwustronnymi, które dotyczyłyby sytuacjimniejszości narodowych.

Polska jest natomiast stroną Międzynarodowego paktu praw obywa-telskich i politycznych z 16 grudnia 1966 r., który w swym art. 24 po-stanawia, co następuje:

„W Państwach, w których istnieją mniejszości etniczne, religijne lubjęzykowe, osoby należące do tych mniejszości nie mogą być pozbawio-

Page 52: Nr 1/91

51

ne prawa do własnego życia kulturalnego, wyznawania i praktykowaniawłasnej religii oraz posługiwania się własnym językiem wraz z innymiczłonkami danej grupy”.

Z postanowień art. 24 wynika zatem dla Polski obowiązek poszano-wania praw mniejszości narodowych w sferze kulturalnej, religijnej ijęzykowej.

Sprawie mniejszości narodowych poświęcono szczególną uwagę wramach Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, zapo-czątkowanej w Helsinkach w 1975 r. Należy stwierdzić, że w toku ko-lejnych spotkań przedstawicieli państw-uczestników KBWE dokony-wano stopniowo coraz dalej idących ustaleń w przedmiocie traktowaniaprzez te państwa mniejszości narodowych,

W Akcie końcowym KBWE przyjętym w Helsinkach 1 sierpnia 1975r. stwierdzono, że:

„Państwa uczestniczące, na których terytorium znajdują się mniejszo-ści narodowe, będą szanować prawo osób należących do takich mniej-szości do równości wobec prawa, dadzą im pełną możliwość rzeczywi-stego korzystania z praw człowieka i podstawowych wolności i w tensposób będą chronić ich prawowite interesy w tej dziedzinie”.

W Dokumencie końcowym spotkania madryckiego KBWE z 6 wrze-śnia 1983 r. podkreślono w §11:

„znaczenie stałego postępu w zapewnianiu poszanowania oraz rze-czywistego korzystania z praw osób należących do mniejszości naro-dowych, jak również w ochronie ich prawowitych interesów, przewi-dzianych w Akcie końcowym”.

W Dokumencie końcowym spotkania wiedeńskiego KBWE z 19stycznia 1989 r. zadeklarowano podejmowanie stałych wysiłków dlawprowadzenia w życie obu postanowień wymienionych wyżej doku-mentów dotyczących mniejszości narodowych. Ponadto stwierdzono(§§18 i 19), że państwa-uczestnicy KBWE:

a) podejmą wszelkie niezbędne kroki ustawodawcze, administra-cyjne, sądowe i inne oraz będą realizować odpowiednie doku-menty prawa międzynarodowego, które je obowiązują, w celuzapewnienia ochrony praw człowieka i podstawowych wolnościosób należących do mniejszości narodowych na ich terytorium;

b) będą powstrzymywać się od jakiejkolwiek dyskryminacji takichosób i sprzyjać realizacji ich prawowitych interesów i aspiracji wdziedzinie praw człowieka i podstawowych wolności;

c) będą ochraniać i stwarzać warunki dla popierania tożsamości et-

Page 53: Nr 1/91

52

nicznej, kulturalnej, językowej i religijnej mniejszości narodo-wych na ich terytorium;

d) będą szanować swobodne korzystanie z praw przez osoby nale-żące do takich mniejszości oraz zapewniać ich pełne równo-uprawnienie z innymi.

Na spotkaniu wiedeńskim postanowiono również zwołać Konferencjęw Sprawie Ludzkiego Wymiaru KBWE w celu osiągnięcia dalszegopostępu w odniesieniu do poszanowania wszystkich praw człowieka ipodstawowych wolności. Pierwsze spotkanie tej konferencji odbyło sięw czerwcu 1989 r. i zakończyło się bez uzgodnień. Natomiast drugiespotkanie Konferencji w Sprawie Ludzkiego Wymiaru KBWE odbyłosię w Kopenhadze (5-29 czerwca 1990 r.) i przyniosło w efekcie uzgod-nienie dokumentu, którego obszerna część poświęcona została kwestiimniejszości narodowych (część IV, §§30-40).

Dokument kopenhaski zwrócił we wstępie uwagę na fakt, że kwestiedotyczące mniejszości narodowych można zadowalająco rozstrzygnąćjedynie w opartych na praworządności demokratycznych strukturachpolitycznych. Podkreślił również, że „poszanowanie praw osób należą-cych do mniejszości narodowych jako części powszechnie uznawanychpraw człowieka jest istotnym czynnikiem pokoju, sprawiedliwości, sta-bilności i demokracji w Państwach uczestniczących”.

Następnie dokument kopenhaski dokonał potwierdzenia i rozwinięciaszczegółowych praw mniejszości narodowych, wywodzących się zuprzednio przedstawionych dokumentów, jak również z Między-narodowego paktu praw obywatelskich i politycznych z 1966 r.

Punktem wyjścia było potwierdzenie prawa osób należących domniejszości narodowych do pełnego i skutecznego korzystania z prawczłowieka i podstawowych wolności na zasadach niedyskryminacji irówności wobec prawa. Państwa uczestniczące zostały zarazem zobo-wiązane do podjęcia odpowiednich środków w celu realizacji tej rów-ności i niedyskryminacji (§31).

Uznano następnie prawo indywidualnego wyboru przynależności domniejszości narodowej, jak również prawo swobodnego wyrażania, za-chowania i rozwijania tożsamości etnicznej, kulturalnej, językowej ireligijnej. W szczególności wymieniono prawa do:

a) posługiwania się językiem ojczystym w życiu prywatnym i pu-blicznym,

b) zakładania i utrzymywania własnych instytucji oświatowych,kulturalnych i religijnych,

Page 54: Nr 1/91

53

c) wyznawania i praktykowania swej religii,d) ustanawiania i utrzymywania kontaktów krajowych i zagranicz-

nych,e) dostępu do informacji w języku ojczystym, jej rozpowszechnia-

nia i wymiany,f) zakładania krajowych organizacji lub stowarzyszeń oraz uczest-

nictwa w międzynarodowych organizacjach pozarządowych (§32pkt 1-6).

Państwa-uczestnicy KBWE mają odpowiednio chronić tożsamość et-niczną, kulturalną, językową i religijną mniejszości narodowych, kon-sultując się w tym względzie z organizacjami lub stowarzyszeniamitych mniejszości (§33).

Państwa te mają również dążyć do zapewnienia osobom należącymdo mniejszości narodowych nauczania ich języka ojczystego lub w ję-zyku ojczystym oraz tam, gdzie to możliwe i konieczne, posługiwaniasię nim wobec władz publicznych (§34).

Istotnym novum w porównaniu z dotychczasowymi ustaleniami jest– niezależnie od poszanowania prawa osób należących do mniej-

szości narodowych do skutecznego uczestnictwa w sprawach pu-blicznych

– uznanie możliwości tworzenia „odpowiednich lokalnych lub au-tonomicznych administracji odpowiadających specyficznymuwarunkowaniom historycznym i terytorialnym tych mniejszo-ści” (§35).

Państwa uczestniczące uznały także znaczenie wzrostu konstruktyw-nej współpracy miedzy nimi w kwestiach dotyczących mniejszości na-rodowych (§36). Państwa te mają również w tym względzie szanowaćzaciągnięte przez siebie zobowiązania międzynarodowe oraz rozpatry-wać przystąpienie do innych umów międzynarodowych, łącznie z za-pewniającymi prawo do wnoszenia skarg przez jednostki (§38). Uznanorównież zasadność współpracy w omawianym zakresie w ramach orga-nizacji międzynarodowych, a zwłaszcza ONZ i Rady Europy.

W celu zwalczania ujemnych zjawisk, jakie mogą występować wzwiązku z dyskryminacyjnym lub niesprzyjającym traktowaniemmniejszości narodowych, państwa uczestniczące zadeklarowały:

a) przyjmowanie odpowiednich ustaw eliminujących takie zjawi-ska,

b) podejmowanie odpowiednich środków w celu ochrony przedwszelkimi atakami,

Page 55: Nr 1/91

54

c) podejmowanie odpowiednich środków - na wszystkich szcze-blach - dla umacniania zrozumienia i tolerancji,

d) zapewnienie odpowiedniej polityki oświatowej,e) uznanie prawa jednostki do skutecznych środków ochrony praw-

nej,f) rozważenie przystąpienia do odpowiednich dokumentów mię-

dzynarodowych,g) rozważenie akceptacji mechanizmów międzynarodowych po-

zwalających na przekazywanie informacji dotyczących dyskry-minacji ciałom międzynarodowym (§40 pkt 1-7).

W porównaniu z poprzednimi dokumentami KBWE dokument ko-penhaski stanowi istotny krok naprzód na drodze konkretyzacji sytuacjiprawnej mniejszości narodowych. Wychodząc z ogólnej zasady niedy-skryminacji mniejszości narodowych - mieszczącej się zresztą w ogól-nie obowiązujących normach prawnomiędzynarodowych dotyczącychochrony praw człowieka - w dokumencie tym podano katalog praktycz-nych działań niezbędnych do zapewnienia rzeczywistej i skutecznejochrony zarówno dla całych grup mniejszości narodowych, jak i dlaposzczególnych osób wchodzących w ich skład.

Niezależnie od metod i środków przewidzianych do zapewnienia po-szanowania praw mniejszości narodowych w sferze kulturalnej, religij-nej i językowej dokument kopenhaski jako pierwszy zwraca uwagę nakonieczność poszanowania prawa osób należących do tych mniejszości„do skutecznego uczestnictwa w sprawach publicznych, łączniez udziałem w sprawach dotyczących ochrony i popierania tożsamościtych mniejszości”. Nowym elementem jest także uznanie możliwościustanawiania odpowiednich administracji lokalnych lub autonomicz-nych.

Należy zaznaczyć, że zawarte w dokumencie kopenhaskim ustalenianie posiadają w pełni charakteru zobowiązań traktatowych. Dokumentkopenhaski jest w swej istocie deklaracją intencji, zamierzeń i pożąda-nych działań. Stąd też biorą się zawarte w nim zalecenia i sugestie za-równo w kierunku odpowiedniego uzupełnienia ustawodawstw krajo-wych, jak i przystąpienia przez państwa do istniejących już umów mię-dzynarodowych bądź też zawarcia nowych.

Jako ważny instrument polityczny dokument kopenhaski stanowi na-tomiast odzwierciedlenie aktualnych tendencji we współczesnych sto-sunkach międzynarodowych w przedmiocie traktowania mniejszościnarodowych przez państwa. Należy w związku z tym liczyć się z fak-

Page 56: Nr 1/91

55

tem, że od deklarowanych przez dokument kopenhaski metod działanianie ma w praktyce odwrotu i że wcześniej czy później wejdą one w sfe-rę obowiązujących zasad prawnych, zarówno wewnętrznych, jak i mię-dzynarodowych. Rozwój współpracy międzynarodowej między pań-stwami o demokratycznych strukturach politycznych stwarza nie tylkopodstawę do zadowalającego rozstrzygnięcia kwestii dotyczącychmniejszości narodowych, ale - jak się wydaje - obliguje również te pań-stwa do podjęcia odpowiednich działań w sferze prawa i praktycznegopostępowania.

20 marca 1991 r.

Page 57: Nr 1/91

56

SPRZECZNOŚĆ INTERESÓWA DEPUTOWANI DO IZBY GMIN

Office of the Law Clerk and Parliamentary Counsel.House of Commons. Canada

WSTĘP

Poprzez wybór na członka Izby Gmin deputowany zostaje obdarzonyzaufaniem publicznym. Sprzeczność interesów powstaje wówczas, gdyten, oparty na zaufaniu, stosunek zostanie naruszony lub gdy interesprywatny deputowanego znajdzie się w kolizji z jego służbowymi obo-wiązkami i odpowiedzialnością.

W niniejszym dokumencie omówiono problematykę sprzecznościinteresów deputowanych do Izby Gmin w świetle przepisów prawnychobowiązujących w Kanadzie. Przepisy te nie są zawarte w jednym akcieprawnym. Można napotkać je w ustawach Parlamentu Kanady, kodek-sie karnym, Regulaminie Izby Gmin, Ordynacji wyborczej Kanady, jakrównież w innych aktach prawnych i normach zwyczajowych Parla-mentu Zjednoczonego Królestwa - zgodnie z artykułem 18 Konstytucji z1867 r.

Tematykę dokumentu ograniczono do ustawowej regulacji sprzecz-ności interesów, chociaż należy podkreślić, iż ważnym fragmentem po-litycznej rzeczywistości kraju są także wydane przez premiera Wytycznew sprawie sprzeczności interesów. Jak dotąd ich zastosowanie ograni-cza się wyłącznie do ministrów i premiera.

ZASTOSOWANIE PRZEPISÓW O SPRZECZNOŚCIINTERESÓW

Z formy przepisów o sprzeczności interesów w znacznym stopniuwynika, jakie forum (sądy czy sam Parlament) jest odpowiedzialne zaich zastosowanie. Należy mieć na uwadze, że Izba Gmin ma prawo doniezależnego regulowania swoich spraw wewnętrznych oraz zasad pro-ceduralnych. Obejmuje to również uprawnienie do egzekwowania od

Page 58: Nr 1/91

57

swoich członków dyscypliny przez zawieszenie w obowiązkach, prze-kazanie sądowi czy wykluczenie, jak również stosowanie wewnętrz-nych zasad proceduralnych bez ingerencji sądów.

Wymienione uprawnienia Izby wobec jej członków oraz prawo doutrzymywania przez nią wewnętrznej dyscypliny są nieograniczone iwyłączne. A więc, jeśli nawet deputowany został uznany za winnegołapownictwa lub skazany za przestępstwo ścigane z urzędu na karę wię-zienia na czas dłuższy od okresu trwania kadencji Parlamentu, to takideputowany nie może być pozbawiony mandatu bez formalnej decyzjiIzby w tej sprawie.

NIEUCZCIWE PRAKTYKI I NIELEGALNE DOCHODY

Skrajną formą nadużycia zaufania jest łapownictwo. Artykuł 119 ko-deksu karnego stanowi, iż każdy deputowany do Parlamentu, który do-puszcza się korupcji, przyjmując jakiekolwiek kwoty pieniężne lub sta-nowiska w zamian za jakiekolwiek wykonywane przezeń czynności,jest winny przestępstwa ściganego z urzędu i podlega karze więzieniado lat czternastu.

Należy zauważyć, że art. 119 stosuje się tylko wówczas, gdy deputo-wany w trakcie popełnienia zarzucanego mu czynu występował jako„osoba urzędowa”.

Ponadto art. 748 kodeksu karnego stanowi, że każda osoba pełniącafunkcje publiczne, której udowodniono popełnienie przestępstwa ściga-nego z urzędu i za które została ona skazana na karę więzienia na okresdłuższy niż pięć lat, jest na czas wykonania nałożonej kary pozbawionabiernego prawa wyborczego, jak również prawa do zasiadania i głoso-wania w Parlamencie.

Przepis 23 (1) Regulaminu stanowi, że:„Proponowanie deputowanemu do tej Izby jakichkolwiek korzyści

pieniężnych lub innych w zamian za poparcie jakiejkolwiek sprawyznajdującej się lub mającej trafić pod obrady Parlamentu jest poważ-nym przestępstwem i wykroczeniem oraz prowadzi do naruszenia po-stanowień konstytucji”.

Za czynności wykonane lub przewidziane do wykonania w związku zjakąkolwiek sprawą w Senacie, Izbie Gmin lub w komisji jednej z tychIzb, deputowany - zgodnie z art. 41 Ustawy o Parlamencie Kanady - niemoże otrzymać żadnego wynagrodzenia, zarówno w formie bezpośred-niej, jak też pośredniej. Deputowany, który narusza ten przepis, podlega

Page 59: Nr 1/91

58

karze grzywny w wysokości od 500 do 2000 dolarów, nie może takżeprzez pięć lat od chwili udowodnienia mu tego przestępstwa być depu-towanym do Izby Gmin ani też pełnić funkcji publicznych w Kanadzie.

PRZEKUPSTWO WYBORCZE

Przepis 23 (2) Regulaminu traktuje przekupstwo wyborcze w sposóbnastępujący:

„Jeżeli okaże się, że jakakolwiek osoba została wybrana (po razpierwszy lub ponownie) na deputowanego do Izby lub ubiegała się omandat drogą przekupstwa lub stosowania innych nieuczciwych prak-tyk, wówczas Izba z całą bezwzględnością podejmie przeciwko takiejosobie niezbędne środki prawne przewidziane w przypadku tego ro-dzaju przestępstwa”.

Należy zauważyć, że pomoc finansowa w formie wpłat na kampanięwyborczą nie jest tradycyjnie zaliczana do dochodów nielegalnych, podwarunkiem, że wpłaty takie nie są przekazywane z bezpośrednim za-miarem przysporzenia dochodów nielegalnych. Trzeba też mieć nauwadze, że art. 121 (2) kodeksu karnego zabrania dokonywania (pew-nych) wpłat na kampanię wyborczą, jeżeli ich celem jest wzmocnieniepozycji kontrahenta ubiegającego się o zawarcie umowy z rządem.

Istnieje ścisły związek między celem wydatków na kampanię wybor-czą a wystąpieniem sprzeczności interesów. Korupcji wyborczej doty-czą w szczególności art. od 249 do 279 Ordynacji wyborczej Kanady. Zuwagi na ich liczbę i złożoność nie stanowią one punktu zainteresowa-nia niniejszego dokumentu, niemniej jednak deputowani mogą wystę-pować do Biura Legislatora i Rady Parlamentarnej o interpretacjęprawną tych przepisów.

ZAKAZ ŁĄCZENIA STANOWISK I URZĘDÓW

Większość regulacji prawnych określających wykaz stanowisk iurzędów, których piastowanie nie może być łączone z członkostwem wIzbie Gmin znaleźć można w Ustawie o Parlamencie Kanady i w Ordy-nacji wyborczej Kanady.

Deputowanymi do Izby Gmin nie mogą być:a) osoby zajmujące stanowisko w rządzie kanadyjskim lub przez

ten rząd zatrudnione, jeżeli z tym stanowiskiem (lub zatrudnie-niem) wiąże się jakakolwiek płaca lub inny dochód; osoba taka

Page 60: Nr 1/91

59

może jednak utrzymać swój mandat, jeżeli:– jest członkiem sił zbrojnych Jej Królewskiej Mości, pozostając w

służbie w następstwie działań wojennych lub też jest członkiemrezerwowych sił zbrojnych Kanady, albo

– jest członkiem Królewskiej Rady Przybocznej, ministrem stanu,ministrem bez teki lub parlamentarnym zastępcą ministra,

b) strażnik sądowy (sheriff), kierownik hipoteki (registrar ofdeeds),sekretarz sądu pokoju lub Prokurator Korony,

c) senator,d) deputowany do Izby Gmin, który został wybrany do rady legisla-

cyjnej lub zgromadzenia i przyjął ten urząd (jednakże w więk-szości prowincji przepisy prawne zabraniają deputowanym doIzby Gmin kandydowania w wyborach prowincjonalnych),

e) prezes Banku Kanady lub jego zastępca.

UMOWY Z RZĄDEM FEDERALNYM

Kwestie umów rządowych regulują przede wszystkim postanowieniazawarte w art. od 34 do 40 Ustawy o Parlamencie Kanady oraz w art.77 i 78 Ordynacji wyborczej Kanady.

Artykuł 35 Ustawy o Parlamencie Kanady zakazuje deputowanemusprzedaży rządowi jakichkolwiek ruchomości, towarów i przedmiotóworaz świadczenia usług na rzecz rządu, jeżeli za te ruchomości, towary iprzedmioty lub usługi otrzymuje on zapłatę ze środków publicznych.

Nie może zatem deputowany być stroną umowy z rządem Kanady,jeżeli umowa ta umożliwia mu korzystanie ze środków publicznych. Wprzypadku naruszenia tej zasady mandat deputowanego zwalnia się, ajego wybór zostaje unieważniony.

Wydaje się jednak, że art. 35 nie powinien mieć zastosowania wprzypadku, gdy deputowany uzyskuje korzyści z umowy rządowej, nieotrzymując ich jednak ze środków publicznych (np. jeśli kupuje od rzą-du nieruchomość).

Od zasady określonej w art. 35 Ustawy o Parlamencie Kanady ist-nieją pewne odstępstwa. Zezwala się na przykład na posiadanie przezdeputowanego udziału w spółce, która nie wykonuje robót publicznych(art. 40 (a) Ustawy o Parlamencie Kanady). Status akcjonariuszaumożliwia deputowanemu ominięcie zakazu realizacji umów rządo-wych. Nie może on jednak przewidzieć, jak omawiany wyjątek będzieinterpretowany przez sąd w przypadku, gdy deputowany posiada pakiet

Page 61: Nr 1/91

60

kontrolny akcji danej spółki lub zajmuje w niej stanowisko dyrektora.Ponadto, odwoływanie się do statusu spółki nie prowadzącej robót pu-blicznych traci na znaczeniu w związku ze skalą i różnorodnością dzia-łalności gospodarczej rządu kanadyjskiego w ostatnich latach.

Należy przy tym podkreślić, iż każda zawierana z rządem federalnymumowa, która powoduje wypłatę z federalnych funduszów publicznych,musi zawierać klauzulę wyraźnie stwierdzającą, że deputowani nie mo-gą być stroną w takiej umowie ani też partycypować w płynących z niejkorzyściach (art. 38 (1) Ustawy o Parlamencie Kanady). Każdy, ktobędąc stroną w takiej umowie, umożliwia deputowanemu udział w niejlub w płynących z niej korzyściach, podlega karze grzywny w wysoko-ści 2000 dolarów.

INTERES FINANSOWY

Obecnie żaden akt prawny nie nakazuje ujawniania interesów finan-sowych deputowanych oraz nie zapobiega wykorzystywaniu przez nichposiadanych wpływów. Niemniej jednak przepis 21 Regulaminu prze-widuje, iż:

„Żaden deputowany nie może brać udziału w głosowaniu w spra-wach, w których jest bezpośrednio zainteresowany materialnie, a głosoddany przez takiego deputowanego jest nieważny”.

Interes finansowy, który powoduje unieważnienie głosu deputowane-go, musi być bezpośredni i osobisty oraz musi dotyczyć w sposób jed-noznaczny osoby, której głos jest kwestionowany. Zainteresowanie de-putowanego nie może być identyczne z zainteresowaniem ogółu podda-nych Jej Królewskiej Mości. Nie może też dotyczyć kwestii politykiogólnej. Wydaje się jednak, że deputowany może uczestniczyć w deba-cie dotyczącej spraw, w których jest on materialnie zainteresowany,jeżeli to jego zainteresowanie zostanie ujawnione.

ROLA URZĘDU LEGISLATORA I RADY PARLAMENTAR-NEJ

Istotne jest w tym miejscu stwierdzenie, że niniejszy dokument nieobejmuje pełnego zakresu problematyki sprzeczności interesów, a wy-móg zwięzłości uniemożliwia jasne naświetlenie wszystkich aspektówprawnych omawianych spraw. Dlatego też sugerujemy, aby deputowa-ni, w razie potrzeby uzyskania dodatkowych informacji, zwracali się do

Page 62: Nr 1/91

61

Biura Legislatora i Rady Parlamentarnej. Wszystkie zapytania będą za-łatwiane z całkowitą dyskrecją i możliwie w najkrótszym terminie przezzatrudnionego w biurze prawnika.

tłum. Albert Pol

Page 63: Nr 1/91

62

Page 64: Nr 1/91

63

OPINIE

Zarówno ordynacja wyborcza do Sejmu, jak i ordynacja do Sena-tu (ustawy z dnia 7 kwietnia 1990 r. DzU nr 19, poz. 102 i 103) nieregulują kwestii zbiórek publicznych. Wynika z tego, że przy oceniedopuszczalności zbiórek na cele wyborcze stosować należy przepisyustawy z 1933 r.

Zbiórki publiczne regulowane są ustawą z dnia 1S marca 1933 r. ozbiórkach publicznych (DzU z 1948 r. nr 22, poz. 162; z 1971 r. nr 36,poz. 250; z 1989 r. nr 12, poz. 115; z 1990 r. nr 29, poz. 154; nr 34, poz.198) określającą m.in. dopuszczalność prowadzenia zbiórek oraz orga-ny właściwe do wydawania zezwoleń, a także rozporządzeniem mini-stra spraw wewnętrznych z dnia 14 lipca 1934 r. o sposobach przepro-wadzania zbiórek publicznych oraz kontroli nad tymi zbiórkami (DzUnr 69, poz. 638), określającym techniczne warunki wymagane przyprzeprowadzaniu zbiórek.

W myśl art. 2 ustawy właściwość organu wydającego zezwolenie nazbiórkę zależy przede wszystkim od zasięgu akcji. W przypadku zbió-rek o zasięgu przekraczającym jedno województwo zezwolenie wyda-wać będzie, w zależności od wniosku, albo każdy wojewoda oddzielnie,albo wojewoda właściwy ze względu na miejsce siedziby wnioskodaw-cy, za zgodą innych zainteresowanych wojewodów.

Nie można oczywiście w tym miejscu przesądzać, jakie rozwiązaniaw tej kwestii przyjmą przyszłe ordynacje wyborcze do Sejmu i Senatu(w przypadku Sejmu ustawa z 1989 r. dotyczyła wyłącznie X kadencji).Dla porównania warto przytoczyć przepis art. 87 ustawy z dnia 27września 1990 r. o wyborze prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej (DzUnr 67, poz. 398), który pozwala na publiczne zbiórki środków finanso-

Page 65: Nr 1/91

64

wych na cele kampanii wyborczej bez uzyskania zezwolenia.

10 kwietnia 1991 r.

Jakimi kryteriami powinna kierować się komisja rady gminy po-wołana w celu sprawdzenia wniosku złożonego przez reprezentacjęmieszkańców w sprawie odwołania rady gminy, w szczególnościprawidłowości sporządzenia i zgodności z wykazem osób upraw-nionych do głosowania (ordynacja wyborcza)?

Odpowiedź na tak postawione pytanie może mieć jedynie charakterogólny. Wydaje się, że skoro powołano komisję celem sprawdzeniaprawidłowości wniosku złożonego przez mieszkańców, to komisja takapowinna sprawdzić (wyczerpująco lub wyrywkowo), czy wniosek oprzeprowadzenie referendum został podpisany przez liczbę mieszkań-ców określoną w art. 13 ust. 3 ustawy o samorządzie terytorialnym orazczy dane osobowe wpisane przy poszczególnych podpisach odpowia-dają rzeczywistości. Zadania te mogą być oczywiście konkretnie okre-ślone przez radę gminy.

24 stycznia 1991 r.

Nie jest możliwe połączenie aktu referendum lub ewentualnychwyborów do nowej rady gminy z wyborami parlamentarnymi.

Wprawdzie wybory do Sejmu i Senatu odbywać się będą na podsta-wie nowej, nie uchwalonej jeszcze ordynacji wyborczej, niemniej nienależy przypuszczać, aby zmieniły się zadania komisji wyborczych, a tenie przewidują dokonywania innych czynności niż związanych z tymiwłaśnie wyborami, np. w aktualnie obowiązującej ordynacji wyborczejdo Sejmu X kadencji (ustawa z dnia 7 kwietnia 1989 r., DzU nr 19, poz.102) zadania okręgowych i obwodowych komisji wyborczych określo-ne zostały wyczerpująco w art. 30 i 32.

24 stycznia 1991 r.

Page 66: Nr 1/91

65

W przypadku udzielenia posłowi będącemu dyrektorem przed-siębiorstwa urlopu bezpłatnego dla umożliwienia mu wykorzystaniamandatu poselskiego na podstawie art. 23 ust. 1 ustawy z dnia 21lipca 1985 r. o obowiązkach i prawach posłów (z późn. zm.) stosu-nek pracy między posłem a macierzystym zakładem pracy trwanadal.

Oznacza to, iż niemożliwe jest - bez odwołania posła ze stanowiskadyrektora przedsiębiorstwa - powołanie nowego dyrektora. Rozwiąza-nie takie rodziłoby bowiem szereg możliwości naruszenia prawa.

Można przyjąć, że istnieją dwa dopuszczalne prawem rozwiązaniasytuacji: odwołanie za zgodą Prezydium Sejmu posła z zajmowanegostanowiska dyrektora przedsiębiorstwa lub też wyznaczenie osoby, któ-ra pełniłaby obowiązki dyrektora do czasu powrotu posła z urlopu bez-płatnego.

Po zakończeniu urlopu bezpłatnego, zgodnie z art. 23 ust. 2 ustawy oobowiązkach i prawach, zakład pracy ma obowiązek zatrudnienia posłana tym samym lub równorzędnym stanowisku. Wniosku posła o udzie-lenie mu urlopu bezpłatnego nie można w żadnym przypadku traktowaćjako rezygnacji z pełnionej dotychczas funkcji ani jako zgody na zmia-nę warunków pracy i płacy. Taka interpretacja art. 24 ust. 1 ustawyo prawach i obowiązkach posłów byłaby sprzeczna z intencją ustawo-dawcy.

Z istoty urlopu bezpłatnego wynika, iż w czasie jego trwania pracow-nikowi nie można wypowiedzieć umowy o pracę ani odwołać go z zaj-mowanego stanowiska. Gdyby poseł chciał zrezygnować z pełnionejfunkcji, zwróciłby się do zakładu pracy nie o udzielenie urlopu bezpłat-nego, lecz o zwolnienie go z pełnienia obowiązków dyrektora. Prośbao udzielenie urlopu bezpłatnego zawsze oznacza, iż pracownik chce pojego upływie nadal świadczyć pracę na dotychczas zajmowanym sta-nowisku.

Odwołanie dyrektora będącego jednocześnie posłem na Sejm i korzy-stającego z urlopu poselskiego, które może nastąpić tylko za zgodą Pre-zydium Sejmu, nie jest równoznaczne ze zmianą warunków pracy i pła-cy, wspomnianą w art. 24 ust. 2 ustawy o prawach i obowiązkach po-słów, lecz z wypowiedzeniem umowy o pracę.

Odwołanemu dyrektorowi przebywającemu na urlopie bezpłatnymprzysługuje odprawa pieniężna, co wynika z przepisu art. 394 ustawy oprzedsiębiorstwach państwowych. Wyjątki od tej zasady określa art. 394 ust. 2 ww. ustawy i sprowadzają się one do sytuacji, gdy odwołanie

Page 67: Nr 1/91

66

nastąpiło na wniosek zainteresowanego dyrektora lub z przyczyn uza-sadniających rozwiązanie stosunku pracy bez wypowiedzenia z winypracownika bądź też z powodu łączenia stanowiska dyrektora ze świad-czeniem pracy na rzecz podmiotów wymienionych w art. 39 7.

22 stycznia 19911.

Umowy o pracę pracowników samorządowych będących jedno-cześnie radnymi w myśl art. 33 §1 ustawy o pracownikach samo-rządowych - o ile do dnia 1 października 1990 r. nie zostaną zawar-te nowe umowy o pracę - automatycznie wygasają z dniem 31 grud-nia 1990 r. Wygaśniecie umowy następuje z mocy prawa i nie jestrozwiązaniem umowy w rozumieniu kodeksu pracy, a więc do wy-gaśnięcia stosunku pracy nie może mieć zastosowania art 25 §2ustawy o samorządzie terytorialnym, wymagający zgody rady narozwiązanie z radnym stosunku pracy.

17 stycznia 1991 r.

Ustawa z 22 marca 1990 r. o pracownikach samorządowych okre-śla szczegółowo, które artykuły ustawy z 16 września 1982 r. (DzUnr 31, poz. 214 z późn. zm.) o pracownikach urzędów państwowychstosuje się do pracowników samorządu.

Artykuł 24 ust. 1 ustawy o pracownikach urzędów państwowychdotyczący wypłaty nagród z zakładowego funduszu nagród nie zo-stał w nowej ustawie wymieniony. Przyjąć zatem należy, że nie sto-suje się go do pracowników samorządu i nie można na jego podsta-wie wypłacać nagrody z zakładowego funduszu nagród.

Jako swego rodzaju odpowiednik art. 24 ust. 1 ustawy o pracowni-kach urzędów państwowych może być potraktowany art. 9 ustawy zdnia 9 lipca 1990 r. w sprawie wynagradzania pracowników samorzą-dowych w 1990 r., który stanowi, iż kierownik urzędu może w ramachposiadanych środków na wynagrodzenia tworzyć fundusz nagród zprzeznaczeniem na nagrody za szczególne osiągnięcia w pracy zawo-dowej. Przewidziana w art. 9 nagroda ma jednak nieco inny charakter

Page 68: Nr 1/91

67

niż nagrody z zakładowego funduszu nagród przewidziane w art. 24 ust.1 ustawy z dnia 16 września 1982 r. o pracownikach urzędów pań-stwowych. Nagroda przewidziana w tym ostatnim przepisie przyzna-wana była bowiem każdemu pracownikowi, który nienagannie przepra-cował w danym urzędzie cały rok kalendarzowy. Z zapisu art. 9 ustawyz dnia 9 lipca 1990 r. wynika zaś, że nagroda w nim przewidziana macharakter wyjątkowy, przyznawana jest bowiem tylko za szczególneosiągnięcia w pracy zawodowej.

17 stycznia 1991 r.

Żłobek działający przy szpitalu jest placówką, którą gmina maobowiązek przejąć. Ona też może podjąć decyzję o likwidacji żłob-ka, zachowując ustawowe terminy wypowiadania umów o pracępracownikom tej placówki i uprzedzając rodziców o koniecznościzorganizowania w innej formie opieki nad dziećmi.

Artykuł 11 ust. 2 pkt a ustawy z 17 maja 1990 r. o podziale zadań ikompetencji, określonych w ustawach szczególnych, pomiędzy organygminy a organy administracji rządowej oraz o zmianie niektórych ustaw(DzU nr 34, poz. 198) nowelizował ustawę z dnia 16 sierpnia 1923 r. oopiece społecznej, która przestała już obowiązywać. Zastąpiła ją ustawaz dnia 29 listopada 1990 r. o pomocy społecznej (DzU nr 87 poz. 506).Z tych też względów, interpretując art. 11 ust. 2 pkt a wymienionej nawstępie ustawy z dnia 17 maja 1990 r., należy stwierdzić, iż zakładaniei utrzymywanie żłobków należy do zadań własnych gminy. Oznacza to,że wobec lokalnej społeczności gmina, nie zaś administracja rządowa,ponosi odpowiedzialność za realizację zadań w tym zakresie. Gmina niemusi prowadzić konkretnego żłobka, może wybrać również inną formęorganizowania opieki nad dziećmi do trzeciego roku życia. Może takżepodjąć decyzję o likwidacji żłobka.Żłobki przyzakładowe utrzymywane były dotąd przez przedsiębior-

stwa i zakłady, przy których działały i służyły wyłącznie pracownikomtych zakładów. Nie były zatem dostępne dla ogółu mieszkańców dane-go terenu. Jeśli przedsiębiorstwo założyło żłobek dla dzieci pracowni-ków, ono wyłącznie może go rozwiązać lub prowadzić nadal. Jednakżenp. szpital wojewódzki nie może być utożsamiany z samodzielną jed-nostką, jaką jest zakład pracy pozostający na własnym rozrachunku, a

Page 69: Nr 1/91

68

zatem żłobek, jaki przy nim powstał, nie może być uznany za przyza-kładowy. Dotychczas żłobki tego typu finansowane były z budżetu pań-stwa. Do końca 1990 r. środki na prowadzenie żłobków przekazywanebyły przez wojewodów. Projekt nowej ustawy budżetowej nie uwzględ-nia już dotacji dla żłobków w wydatkach przewidzianych na ochronęzdrowia, gdyż od 1 stycznia 1991 r. wydatki te powinny być pokrywanez budżetu gmin.

12 lutego 1991 r.

Artykuł 15 ust. 2 ustawy z dnia 25 września 1981 r. o samorządziezałogi przedsiębiorstwa państwowego (DzU nr 24, poz. 123 z późn.zm.) pozbawia biernego prawa wyborczego do rady pracowniczejmiędzy innymi kierowników działających w przedsiębiorstwie za-kładów oraz ich zastępców. Termin „zakład” rozumieć należyzgodnie z treścią ustawy z dnia 25 września 1981 r.o przedsiębiorstwach państwowych (DzU z 1987 r. nr 35, poz. 142 zpóźn. zm.).

W przypadku awansu członka rady pracowniczej na któreś zestanowisk określonych w art. 15 ust. 2 ustawy o samorządzie załogiprzedsiębiorstwa mandat takiego członka wygasa z mocy samegoprawa. Wygaśnięcie mandatu następuje w dniu awansu. Od tegomomentu osoba, która otrzymała awans przestaje być członkiemrady pracowniczej.

Ustawa o przedsiębiorstwach państwowych wprowadza podział naprzedsiębiorstwo jednozakładowe i wielozakładowe.

Przedsiębiorstwem wielozakładowym jest (zgodnie z komentarzemdo ww. ustawy) przedsiębiorstwo, w ramach którego działają jednostkiwyodrębnione organizacyjnie, ekonomicznie i gospodarczo, tj. jednost-ki będące na własnym rozrachunku, działające wg własnego planu idysponujące daleko idącą samodzielnością działania określonąw statucie. Artykuł 15 ust. 2 ustawy z dnia 25 września 1981 r. o samo-rządzie załogi przedsiębiorstwa państwowego mówi właśnie o tak wy-odrębnionym zakładzie w przedsiębiorstwie wielozakładowym.

Do ustalenia, czy w danym przypadku mamy do czynienia z zakła-dem w rozumieniu art. 15 ust. 2 ustawy o samorządzie załogi przedsię-biorstwa, czy też z jednostką organizacyjną przedsiębiorstwa nie posia-

Page 70: Nr 1/91

69

dającą samodzielności, decydujące znaczenie ma wyodrębnienie zakła-dów w przedsiębiorstwie przez jego statut. W żadnym wypadku niemożna dokonać takiej oceny jedynie na podstawie schematu organiza-cyjnego przedsiębiorstwa.

20 lutego 1991 r.

Wotum nieufności wobec rady pracowniczej powinno być przed-miotem tajnego głosowania przeprowadzonego przez komisję wy-borczą, powołaną w sposób określony w statucie samorządu (art. 16i art. 18 ustawy o samorządzie) z tym, że odwołanie rady może byćprzedmiotem głosowania na mocy wniosku podpisanego przez 1/5liczby pracowników przedsiębiorstwa (art. 13 ustawy o samorzą-dzie).

Rezygnacja całej rady pracowniczej z dalszej działalności powinnabyć przyjęta przez zebranie załogi w tajnym głosowaniu. Ustępującarada działa do momentu wybrania nowej rady i na niej spoczywa obo-wiązek ogłoszenia wyborów do nowej rady.

W okresie między rezygnacją rady pracowniczej a wyborem nowejrady dotychczas działająca rada ma prawo przyjmowania uchwał, jed-nak ordynacja wyborcza powinna być uchwalona przez zebranie ogólnepracowników jako załącznik do statutu, podział na okręgi wyborczenależy do obowiązków komisji wyborczej (art. 16 i art. 17 ustawyo samorządzie).

11 grudnia 1991 r.

Możliwość odwołania dyrektora przedsiębiorstwa komunalnegouzależniona jest od rozstrzygnięcia kwestii, czy przedsiębiorstwo wchwili obecnej posiada jeszcze status przedsiębiorstwa państwowe-go, czy też jest przedsiębiorstwem komunalnym w rozumieniu art. 8ustawy z dnia 10 maja 1990 r. - przepisy wprowadzające ustawę Ósamorządach terytorialnych i ustawę o pracownikach samorządo-wych.

W pierwszym przypadku dyrektora przedsiębiorstwa odwołuje woje-

Page 71: Nr 1/91

70

woda (art. 4 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o zmianie ustawy oprzedsiębiorstwie państwowym oraz o zmianie niektórych innychustaw), w drugim - organ samorządu.

28 stycznia 1991 r.

Postępowanie konkursowe na stanowisko dyrektora przedsiębior-stwa państwowego regulowane jest przez rozporządzenie Rady Mi-nistrów z 30 listopada 1981 r., a takie przez ustawę z 3 marca 1990r. o zmianie ustawy o przedsiębiorstwie państwowym.

Rada pracownicza, ogłaszając konkurs na stanowisko dyrektora, któ-ry prowadzony jest przez komisję konkursową, musi trzymać się regu-laminu konkursu ustalonego przez komisję konkursową (§3 ust. 2 ww.rozporządzenia). Nie można oddalać zgłoszonych kandydatur inaczejniż w wyniku porównania parametrów charakteryzujących kandydataz kryteriami określonymi w zasadach i trybie przeprowadzania konkur-su. Formuła „odrzucenia kandydata bez uzasadnienia” wydaje się naru-szać pakiet praw obywatelskich i może być zaskarżona jako dyskrymi-nująca.

1 lutego 1991 r.

Zgodnie z art. 69 ust. 1 ustawy o powszechnym zaopatrzeniuemerytalnym (DzU z 1982 r. nr 40, poz. 267), jak i art. 65 ustawy ozaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych (tekst jednolityDzU z 1983 r. nr 29, poz. 139), w przypadku zbiegu uprawnień doświadczeń emerytalnych można korzystać z jednego świadczeniaemerytalnego - wyższego lub wybranego przez zainteresowanego.

12 marca 1991 r.

Uprawnienia emerytalne agentów w świetle obowiązującychprzepisów o ubezpieczeniach społecznych oraz ustawy z dnia 28

Page 72: Nr 1/91

71

grudnia 1989 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracow-nikami stosunków pracy z przyczyn dotyczących zakładu pracyoraz o zmianie niektórych ustaw (DzU nr 4, poz. 19)

Przepisy dotyczące umów agencyjnych należą do materii regulowanejprzez kodeks cywilny (uchwała nr 17 Rady Ministrów z dnia 18 lutego1983, z późn. zm., w sprawie ogólnych warunków umów agencyjnych iumów na warunkach zlecenia między jednostkami gospodarki uspo-łecznionej została wydana na podstawie art. 384 §1 kc), a zatem niemają zastosowania w tym przypadku przepisy ustawy z dn. 28 grudnia1989 r., które dotyczą pracowników zatrudnionych na podstawie ko-deksu pracy.

Osobom wykonującym pracę na rzecz j.g.u. na podstawie umowyagencyjnej przysługują świadczenia emerytalne wynikające z ustawy zdnia 19 grudnia 1975 r. o ubezpieczeniu społecznym osób wykonują-cych pracę na rzecz jednostek gospodarki uspołecznionej na podstawieumowy agencyjnej lub umowy zlecenia (tekst jednolity DzU z 1983 r.nr 31, poz. 146 z późn. zm.).

Istnieje jedynie możliwość przyznania świadczeń emerytalnych wszczególnym trybie, przewidzianym w art. 64 ust. 1 ustawy z dnia 14grudnia 1982 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin(DzU nr 40, poz. 267 z późn. zm.), który stanowi, że: „Prezes Rady Mi-nistrów może w szczególnie uzasadnionych przypadkach, na wniosekministrów (kierowników urzędów centralnych), przyznać emeryturę lubrentę na warunkach i w wysokości innej niż określone w ustawie”.Można więc zwrócić się do ministra pracy i polityki socjalnej z prośbąo złożenie przez niego takiego wniosku.

W związku z obecną sytuacją gospodarczą, zasadność przyjętegorozwiązania ustawodawczego w odniesieniu do uprawnień emerytal-nych agentów może budzić pewne wątpliwości. Na tle obowiązującychprzepisów o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin (np.możliwości przejścia na emeryturę w przypadku kobiety w wieku 55 latprzy 30-letnim okresie zatrudnienia bądź bez względu na wiek przy 35-letnim okresie zatrudnienia w momencie likwidacji zakładu) istniejąceunormowanie ustawowe w odniesieniu do agentów wydaje się surow-sze, lecz co do jego zasadności może wypowiedzieć się tylko ustawo-dawca.

10 kwietnia 1991 r.

Page 73: Nr 1/91

72

Artykuł 2 ust 2 ustawy z dnia 12 stycznia 1991 r. o podatkach iopłatach lokalnych (DzU nr 9, poz. 31) stanowi, ii obowiązek podat-kowy w podatku od nieruchomości dąży na posiadaczach zależnychlub zarządcach nieruchomości, które stanowią własność skarbupaństwa lub gminy, jeżeli posiadanie wynika z umowy zawartejz właścicielem lub z zarządu ustanowionego przez właściciela.

Najemcy mieszkań komunalnych musieliby odprowadzać podatek odnieruchomości jako posiadacze zależni wówczas, gdyby umowa najmuzawarta była przez nich bezpośrednio z właścicielem nieruchomości, tj.gminą.

Oczywiście podatnik, jakim jest na przykład PGKiM, może i powi-nien obciążyć podatkiem odprowadzanym do budżetu gminy najem-ców. Powinien to zrobić przy okazji pobierania czynszów, podobnie jakto czynią np. spółdzielnie mieszkaniowe.

Takie stanowisko reprezentuje Ministerstwo Finansów.

10 kwietnia 1991 r.

Przepisy ustawy z dnia 24 października 1974 r. Prawo wodne(DzU z 1974 r. nr 38, poz. 230 z późn. zm.) oraz przepisy wydane napodstawie tej ustawy nie określają jednoznacznie, kto jest odbiorcąwody. Czy odbiorcą wody jest właściciel domu, czy tez najemca lo-kalu?

Wątpliwości te wyjaśniają przepisy ustawy z dnia 10 kwietnia 1974 r.Prawo lokalowe (DzU z 1987 r. nr 30, poz. 165 z późn. zm.). Artykuł15 ust. 1 prawa lokalowego stanowi, iż:

„Oprócz czynszu najmu najemca jest obowiązany do uiszczenia opłatza świadczenia uzyskane od wynajmującego, według stawek określo-nych w odrębnych przepisach lub w umowie najmu, a w szczególnościza dostarczenie zimnej i ciepłej wody, korzystanie z co. oraz ze zbior-czej anteny telewizyjnej”.

Z przepisu tego wynika jednoznacznie; że najemca lokalu uzyskujewodę od wynajmującego. Najemcy nie łączy żaden stosunek prawny zzakładem dostarczającym wodę, nie jest zatem odbiorcą wody w rozu-mieniu przepisów wydanych na podstawie ustawy Prawo wodne. Skoro

Page 74: Nr 1/91

73

odbiorcą wody nie jest najemca lokalu, to jest nim właściciel lub posia-dacz nieruchomości.

Przedstawiona interpretacja nie stanowi wiążącej wykładni prawa, dotej uprawniony jest Trybunał Konstytucyjny.

9 kwietnia 1991 r.

W ostatnim czasie spora liczba osób, które utraciły nieruchomo-ści w wyniku zastosowania art. 16 ust. 1 ustawy z dnia 12 marca1958 r. o sprzedaży nieruchomości Państwowego Funduszu Ziemioraz uporządkowaniu niektórych spraw związanych z przeprowa-dzeniem reformy rolnej i osadnictwa rolnego (tekst jednolity: DzU z1989 r. nr 58, poz. 348), wystąpiła o zwrot gospodarstw.

W wielu z tych spraw, jak się okazało, nastąpiło przy przejmowaniumienia naruszenie prawa lub też zastosowano wątpliwą interpretacjętego przepisu. Spowodowało to wystąpienie Rzecznika Praw Obywatel-skich do Trybunału Konstytucyjnego. Kierując się intencją ustawodaw-cy usankcjonowania stanu faktycznego, zdaniem Rzecznika przepisustawy dotyczył tylko tych gospodarstw, których właściciele nie po-dejmowali lub nie mogli przed dniem 5 kwietnia 1958 r. - tj. przed datąwejścia ustawy w życie - podjąć starań o odzyskanie nieruchomości.

Jeśli Trybunał Konstytucyjny podzieli opinię Rzecznika Praw Oby-watelskich, będzie istniała możliwość dochodzenia swoich praw w dro-dze postępowania administracyjnego, tj. przez wznowienie postępowa-nia w trybie art. 145 §1 pkt 5 kpa bądź w innym trybie, który być możezostanie ustalony w przepisie.

4 stycznia 1991 r.

W roku 1963 ustawą z dnia 29 czerwca o zagospodarowaniuwspólnot gruntowych (DzU z 1963 r. nr 28, poz. 169) przejętowszystkie przedwojenne wspólnoty (mienia) wiejskie do zagospoda-rowania.

Zgodnie z przepisami art. 1 ust. 1 wspólnotami gruntowymi podlega-jącymi zagospodarowaniu w trybie i na zasadach określonych w usta-

Page 75: Nr 1/91

74

wie są nieruchomości rolne, leśne oraz obszary wodne:1) nadane w wyniku uwłaszczenia włościan na wspólną własność,

we wspólne posiadanie lub do wspólnego użytkowania pewnejgrupie lub niektórym mieszkańcom jednej albo kilku wsi,

2) zapisane w księgach wieczystych (gruntowych) jako własnośćgminy (gromady), jeśli w księgach tych istnieje wpis o upraw-nieniu określonych grup mieszkańców gminy (gromady) do wie-czystego użytkowania i pobierania pożytków z tych nieruchomo-ści,

3) stanowiące dobro gromadzkie (gminne) będące we wspólnymużytkowaniu na terenach województw rzeszowskiego, krakow-skiego oraz powiatu cieszyńskiego województwa katowickiego.

Według art. 1 ust. 2 ustawy oprócz wspólnot gruntowych (ust. 1)podlegają zagospodarowaniu w trybie i na zasadach określonych w ni-niejszej ustawie także nieruchomości rolne, leśne i obszary wodne, sta-nowiące mienie gromadzkie w rozumieniu przepisów o zarządzie takimmieniem, jeżeli przed dniem wejścia w życie tej ustawy były faktycznieużytkowane przez mieszkańców wsi.

Na podstawie art. 8 ust. 1 pkt 6 decyzje w sprawie uprawnionych doudziału we wspólnocie gruntowej, leśnej, wodnej oraz które nierucho-mości stanowią wspólnotę gruntową - wydawały organy władz powia-towych. Decyzje te wywieszano w sposób przyjęty w danej miejscowo-ści w lokalu prezydium gromadzkiej rady narodowej na okres 14 dni.Po upływie tego okresu decyzję uważano za doręczoną wszystkimuprawnionym do udziału we wspólnocie gruntowej. Niedopełnienietego obowiązku stanowi przesłankę do wystąpienia o zwrot wspólnotygruntowo-leśnej na rzecz wsi. Wystąpienie takie należałoby złożyć doorganów gminy, gdyż one przejęły do swych zadań i kompetencji sto-sowanie przepisów ustawy z 29 czerwca 1963 r. z poźn. zm. na podsta-wie art. 1 ust. 7 ustawy z dnia 17 maja 1990 r. o podziale zadań i kom-petencji określonych w ustawach szczególnych (DzU z 1990 r. nr 34,poz. 198).

Zgodnie z przepisami art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. osamorządzie terytorialnym (DzU nr 16, poz. 95) decyzję o wystąpieniudo gminy o zwrot wspólnoty gruntowej podjąć musi zebranie wiejskiew formie uchwały, sołtys zaś, jako organ wykonawczy zebrania wiej-skiego, wystąpi po podjęciu omawianej uchwały do gminy o zwrot narzecz wsi spornej wspólnoty.

Page 76: Nr 1/91

75

4 kwietnia 1991 r.

Komis zgodnie z klasyfikacją usług opracowaną przez GłównyUrząd Statystyczny i stosowaną w przepisach podatkowych uważa-ny jest za usługę. Pomiędzy komisantem a komitentem, tj. klientemwstawiającym towar do komisu, nie dochodzi do sprzedały towaru.Komisant świadczy usługę wobec klienta, zbliżoną do pośrednictwa.Przychody osiągnięte ze świadczenia usług komisowych nie są opo-datkowane w formie karty podatkowej i dlatego nie są zwolnione odopodatkowania.

19 lutego 1991 r.

Analizując kwestię zasadności pobierania przez zakłady energe-tyczne należności za zużycie energii elektrycznej i gazu na podsta-wie prognozy zużycia w okresie przyszłym, należy wyjaśnić, na ja-kiej podstawie prawnej stosuje się obowiązujące formy rozliczaniaz odbiorcami oraz jaki charakter ma dostarczenie, odbióri związana z tym zaplata za dostarczoną energię elektryczną i gaz.

Energia elektryczna i gaz dostarczane są odbiorcom na podstawie za-rządzenia ministra energetyki i energii atomowej z dnia 3 maja 1978 r.w sprawie warunków dostarczania energii elektrycznej (MP z 1978 r. nr16, poz. 55) oraz zarządzenia ministra górnictwa z dnia 3 maja 1978 r.w sprawie warunków dostarczania paliw gazowych (MP z 1978 r. nr 16,poz. 56 z późn. zm. z tym, iż zmiany nie dotyczą przedmiotu wystąpie-nia).

Obydwa zarządzenia wydane zostały na podstawie ustawy z dnia 30maja 1962 r. o gospodarce paliwowo-energetycznej (DzU nr 32, poz.150 z późn. zm.). Stan ten, z punktu widzenia zasad legislacji nie wy-daje się prawidłowy, gdyż ustawa z dnia 30 maja 1962 r. o gospodarcepaliwowo-energetycznej została uchylona przez ustawę z dnia6 kwietnia 1984 r. o gospodarce energetycznej (DzU nr 21, poz. 96 zpóźn. zm.) i aczkolwiek obydwa wyżej wymienione zarządzenia obo-wiązują na podstawie art. 45 ust. 2 nowej ustawy jako akty wykonaw-cze nie-sprzeczne z jej przepisami, to jednak okres ich obowiązywania

Page 77: Nr 1/91

76

wydaje się zbyt długi. Dostarczanie elektryczności i gazu, czyli mówiącogólnie energii, dokonywane jest na podstawie umowy zawartej międzydostawcą, którym jest zakład energetyczny (gazownia), a odbiorcą -osobą fizyczną, jednostką gospodarczą itp. (§ 2 zarządzenia). Jest towięc stosunek cywilno-prawny o charakterze umowy kupna-sprzedaży:sprzedający energię zakład energetyczny zobowiązuje się dostarczyćkupującemu odbiorcy (obywatelowi do jego mieszkania) energię, którejilość zostanie określona w przyszłości na podstawie wskazań urządzeńpomiarowych (liczników), znajdujących się w pomieszczeniu odbiorcy,odbiorca zaś zobowiązuje się do zapłacenia należności za dostarczonąenergię, zgodnie z tymi wskazaniami. Taki sposób postępowania znaj-duje swoje uzasadnienie w art. 535 kodeksu cywilnego.

Rozliczenia te dokonywane są zgodnie z obowiązującymi przepisamitaryfowymi. Wartość (cenę) za jednostkę podstawową określa taryfa(cennik) wydana na podstawie właściwych przepisów przez upoważ-niony organ. Ceny energii są cenami urzędowymi (§1 ust. 1 lit. buchwały nr 95 Rady Ministrów z dnia 28 czerwca 1990 r. - MP nr 25,poz. 192). Zasady wnoszenia opłat określają §9 zarządzenia ministraenergetyki i energii atomowej i §6 zarządzenie ministra górnictwa,upoważniając dostawców (zakłady energetyczne) do ustalenia termi-nów, sposobu odczytu liczników, formy rozliczeń oraz sposobu inka-sowania należności. Odbiorcy są zobowiązani do wnoszenia opłat nażądanie dostawcy, w terminach przez niego ustalonych, w okresachdwumiesięcznych. Opłaty te są opłatami zaliczkowymi za przyszłe do-stawy i ustalane są na podstawie faktycznego zużycia z okresu poprzed-niego, ustalonego z odczytu urządzeń pomiarowych. Rozliczenie rocz-ne, tj. za 12 miesięcy, dokonywane jest na podstawie faktycznie zużytejenergii

Jest oczywiste, że musi występować wzajemne, w pewnym sensie,kredytowanie. Powołane przepisy §9 i §6 - dają odbiorcy uprawnieniaw stosunku do dostawcy. W przypadku gdy opłata zaliczkowa wynosiwięcej niż 20% należności za energię faktycznie zużytą w okresie obli-czeniowym, dostawca zobowiązany jest do dokonania odpowiedniejkorekty. Ponadto strony (odbiorca-dostawca) mogą w umowie ustalić,że odbiorca będzie opłacał należność w określonych terminach w wy-sokości wynikającej z faktycznego zużycia w dniu poprzedzającym lubw dniu zapłaty, z tym, że odczytu licznika dokonuje odbiorca.

Miedzy dostawcą a odbiorcą energii istnieje wzajemny stosunek zo-bowiązaniowy. Po stronie odbiorcy zobowiązanie to polega na uregu-

Page 78: Nr 1/91

77

lowaniu we właściwym terminie należności. Niedotrzymanie terminuzapłaty nakłada na dostawcę uprawnienia żądania odsetek za czasopóźnienia (art. 481 kc), a w przypadku niewywiązywania się odbiorcyprzez dłuższy czas z płatności za dostarczoną energię - do odstąpieniaod umowy po wcześniejszym uprzedzeniu (art. 491, § 1 kc). Konse-kwencją tego ostatniego jest odłączenie energii u odbiorcy.

28 lutego 1991 r.

Page 79: Nr 1/91

78

Redaktor prowadzący: Mieczysław Broniarek

Opracowanie graficzne, skład i łamanie: Wydawnictwo SejmoweDruk i oprawa: Zespół Poligrafii i Mikrofilmowania KancelariiSejmu Nakład: 650 egzemplarzy Warszawa, czerwiec 1991 r.