N~bc.wimbp.lodz.pl/Content/3604/Rozwoj1905nr289.pdf2 przepislI' ycb przez nie form. Ci, którzy...
Transcript of N~bc.wimbp.lodz.pl/Content/3604/Rozwoj1905nr289.pdf2 przepislI' ycb przez nie form. Ci, którzy...
'~il
ódź, 3°lxli1905 r.
N~ 289.
~EIA PRENUMERATY: W Ł OD ZI:
Kalendarzyk tygodniewy:
Sar. Sw. Eugeniusza B, Niedz. Sw. Sylwestra. POD.. Nowy Rok. Wt. Sw. Makarego Op . Śr. Sw. DanIela M. Czw. Św Tytu~a B. Pia,t. Sw Tele~fora. Rocznie rb. 8 k.
Półrocznie " 4 " -KwartaIn. ~ 2"-MłeBięczn. " - "67 Wschód sl. godz.8m. la
Zachód sl. godz.3m. 47. Odnoszenie 10 II: m. Dług. dnia godz. 7 m. 3l. 'Egz. pojedyńczy IS k ea. ______ ....
Z przeiyłką pocztoWIł: RocznIe rb. 10 kop.-Półrocznie " ó KwartaJmle " 2 "50 Miesięcznie " 85
Redakcya w ŁODZI,
.. I. Przejazd }lA 8.
)6 telefonu 693.
Rok !X .. ,
Sobota, dnia 30 grudnia 1905 roku. s..l'IItoll"y. wł.en)' w War.zawie, ul. Kruoza oM 23, • P.bi.nio.oh u p. Teodo ... Minke,
.. Zgierzu u p. Ikierl ••
CENA OGŁOSZEN: "N a d e sI a n e" na l-ej śtronley 50 kop. za wIersz. Z~czajne .ogłot!J~en1a za tekstem po 7 kop. za wiersz nonparelowy lub jego miejsce. Małe oa-1oszen1a po 11/, kop, od wyrazu ldJa poszukuj"eych pracy po 1 kop.). R e li: l a m y i N e kro log I po 15 kop. za wlerBZ petitowy. Za .dob,ezenie prospektów 36 rb. ARTYKUŁ Y bez oznaczenia honoraryum Redakcya uważa za bezpłatne; rękopisów drobnych nie zwraca.
w· --dnia 31 grudnia i 1 stycznia o godzinie 3 PO POŁUDNIU E "TR POLSKI VICTORIA" pod artystycznem ki.erowni-
1:1. " ctwem M. Gawalewlcz •• TEATR IIWIELKI" , niedzielę i poniedzidek Powro' t posła" komed va leczorem l U ~ emce ;vicza
po cenach zniionych " , ." . . w NIF.D7,IELĘ l PONIEDZIAŁEK.
W k P I · Ch' F b" "a i ZAK.ł.AD arszaws a ra nla emlczna, ar larOI reperacyj no-krawiecki
WlADYSlAWA PIĘTKI, p. f. "Helena." (w ŁOd~il!i! Imam) Wykonywa wszelkie roboty w zakres Pralni chemicznej wchodzące, tanio i akura.tnie.
ł'.!r" Na żądanie w 24 godzin...... Łódź, PIOTRKOWSKA NA III. 'l'elefon nr. 851. 120-102-
ł .... Numer dzisiejszy składa sig z IZ-tu I
,ronie.
Hl~z.y.$tkim_ naszym p?·enume?'a· tm'om, p1'zyjaciolom p/:sma, :u:sp6tp?"acownikom i k01'esponden om, --;kladamy naj serdeczniejsze życzenia p1'zy nadchodzącym Nowym Ro7a~ l.Gr)(j,
Hedakcya.
Swobody obywa1elskie.
Ogłoszenie praw człowieka i obywateli bez jednoczesnego przeprowadzenia w życiu postano· I wi\ ń tych Z8std było już raz w hil!tlryi przyczyną gł~bokich wstrzl4śnień i powiuno służyć za naukę pi ~Liejszym, jak niebezpiecznie jest igrać z takiemi deklaracyami. Historycy i prawnicy, którzy szczegółowej krytyce poddali dekJaracn praw człowllka i obywatela. oglos,z ' n~ przez francuską konstytuantę 26 sierpnia r. 1789, wykazali, że- h-Jlrakcyine ["rmały deklaracyi {,an-
"EROS i PSYCHE" powieść sceni:!zna. w 6 obrazach
Jerzego Żuławskiego.
w~powia~anyoh . przez L1cke'a w,d'iele o rządZIe cywilnym I przez Blackstone li w analizie praw angielskich. Oai to zbudowali teoryę absolutnych praw osobistych, wynikających z pudmiotowych praw jednostki.
Bezpieczeństwo osobiste, wolność słowa i właa~ość, to, były abs?lutlle prawa każdego anglika, nIczem mnem nIe krępowane, jeno wolnością przyrodzoną. pozostałą jednost~e po potrąceniu ograniczeń prawnych na rzecz ogółu. Ale w Auglii prawa te były zabezpieczone całym szere. giem < bill, ~f rigts). ~. zgodnie .'1. tradycy~ prawa wolnos~l. w Allgln zasadzaJą si~ wyłącznie na panowanIu ustawy. SI} one prawem w znaczeniu przedmiotowem, nie zaś prawem podmiotowem.
Wedłag pisarzów angielskich, wolllOŚć 080-bhlh bYka i jest do dziś dnia w Anglii korrala. tem ograniczenia jetiao8tki, je,lynie przez kotleks prawa dopuszczalnego.
.Iaaczej ~e Francy!.. Zgrom ldzenie kOD8~ytucyJne ogłosiło uroczyscle <en preJence et sous les auspices de l'Etre supreme> szereg myśli fj. 10zoflCznych, które nazwano "deklaracy~ praw człowieka i obywatela". Powiedziano tam: <L'ldzie rodtl} się i pozostają równymi wo bec prawa. Różnice społeczne mog!} być oparte tylko na ~oŻytku. ogółu Celem w8zelkiego Ilłowarzy-
W cKuryerze Warsz.) p. Roga18ki porusza 8z.eDl8 politycznego je~t ~achowanie pr.:l w czło. 08yĆ ważną sprawę, któr~ podajemy poniżej. wlek~ przyrodz.onych I D1e podlegail4cych prze-
Manifest z dnia 30'go października włożył ' dawmenlU. Teml prawami są: wolność własność la rząd br. Wittego obowi~zek nadania ludno- bezpieczeństwo i opór przeciwko ucis'kowi. ' ci, zamieszkałej w Rosyi i Królestwie Polskiem Zlsada w.szelk,iej wł~dzy tkwi z nat~ry rze-niewzruszony( h podstaw wolności obywatelskiej czy w narodzle. Zadna Instytucya, żadna jed. a zasadach rzeczywistej nietykalności osób, nostka nie może sprawować władzy któr,a. nie ~olDości sumienia, słowa, zebrań i stowarzyszeń,. pochodzi wyraźnie od narodu. ' )d tego czasu opływają dwa miesiące. W cza· WolllOŚć zasadza się na możności robienia ie wystarczająoym do wykonania woli, w mani- wszystkiego, co nie szkodzi innym; dlatego wy-feście wyrażonej, rząd br. Wittego nie wydał za~ k~nywanie praw przyro~zonych każdego czło-
owiedzJanycb w manifóście ostaw zasadniczych, WIeka ma tylko te graDlce, które innym człon. gwarantujących bezviecznc wykonywanie s w( - kom społeczeństwa z~pewniaj ą korzystanie z tych bód obywatelskich. samych praw. ,Gramce te mog~ być zaki'eślone
Rz~d hr. Wittfg) nietylko nie wprowadził tylko przez usta~ę· Prawo może zakazywać tyl-w życie zasad o nietykalnoRlli osób, wolności ~ ko czynó~ s~kodhwych dla społeczeństwa. Wszyst-słowa, zebrań i stowarzyszeń, lecz pozwolił, że· ko, cu nIe Jest zakazane przez prawo nie może by organa władzy niższej lekceważyły wprost te Stefan Czarnecki, hetman polny. być wzb.ro~ione, i nikt nie może by6 zmuszony zasady i hmały je publicznie, jakby chciały ja- do czynIenIa tego, czego prawo nie nakaluje wnie stw.ierdzić, że nie uznaj~ <~ietykalnośc~ l cu.skiej ~usiały ~yć przez naród rOzmaICIe rozu: Prawo jest wyrazem woli powszechnej. Wi;'/.ySCY osób', anI poręczonych w manifeŚCIe <wolnOŚCI mlane l że D1e opatrzone żadoemi "rzepi!!aml obywatele mają prawo brać udział w tworzeniu zebrań l 8towarzY8~eń>. wykonawczemi, bez gwarancyi ich d~rzymania go ?sobiś(lie Jnb przez swoich przedstaWicieli.
/' O do wolo.oścl słowa drukowan.ego, to rząd p~zez ~ładzę ~ańst~ową z jednej Ftrony, a bez Powmno by,ć Jednakowe dla wszystkich, czy gdy
\
w l wprawdZIe ty~c~a~owe przepISy prasow~, san~cyI karneJ z~ ,lCh przekroczenie z drugiej, roztacza opIekę, czy gdy karze. WazYMcy ubyz kie sposób, w JakI Je za8t08ował, dowodZI, mUSIały doprowadzlc Francyę d) anarchii w któ· watele równi s~ wobec praw~, wszyscy mają Je
ŻO .... ul[loś~i słowa w druku nie umierza sza- rą wkrótce potem Dopadła. ) ~nakowy dostęp do wszelkIch godności mieisc Dować, Francuska de klaracya praw człowieka po" ~ urzędów. p.nbli?znycb., zależnie od zdolnoŚcI
• Tłlk więc Magna charta rOllJ'jska, wielka stanowiła w 17 -tu artyknła~h, stosownie do I bez żadne) wneJ róinICy, próoz tej jaka tkwi 'karta wolności obywatelskich, zasadnicze prawa ówczetlOego ducba czasu abstrakcyjnie d' Irmnło- w icb zaletach i uzdolnieniach. ) obywatelskie pozostały formll.lną deklaracyą, za wanycb, szereg najogólnitjnycb norm wUlności'l Źlden człowiek nie może być oSkarŻbny któr~ nie poszło praktyczne przeprowadzenie ich wyprowadzonych ze współczesnej f,J oz{lf,i i wszech- aresztowany ani uwięziony, prócz w przypad~ w zycie. władnych wówczas teoryi o prawie natnraloem,. kach określonych przez prawo i z zachowaniem
2
przepislI' ycb przez nie form. Ci, którzy ponuszczają. \'. )dają lub każą wykonywać ro~kazy sa· mowolne, 'mają być ukarani, l~cz każdy obywatel wezwaCly lub aresztowany w imię prawa po· winien natychmiast usłuchać. Opór czyni go winnym. Prawo powinno ustanawiać kary tylko na. konieczne potrzeby i ·nikt nie może być uka· rany, inaczej jak na mocy prawa wydanego i oglct!lzonego przed spełnieniem przewinienia i legalnie zastosowanego. Ponieważ każdy cdo· wiek uwaiany jest za niewinnego, dopóki nie został za winnego uznany, zatem wszelka Murowość, która w razie konieczności aresztowania nie byłaby potrzebna do ujęcia jego osoby, ma być surowo karcona. Nikt nie może być niep?lr:?jony z powodu swych przekonań, nawet rehglJ' nych, byleby ich obJ8wian:e nie zaklócało porządku publicznego, prawem ustanowionego.
Swoboda dzielenia się myślami i puekonaniami jest iednem z najcenniejszych praw człowieka, każdv więc obywatel może mówić, pillać, drukować Ił~obodnie z zastrzeżeniem odpowiedzialności za nadużycia tej wolnoś"i w przypadkach, prawem przewidziany()h.
Dla za.bezpie~zenia praw człowieka i obywatela potrzebna jelit wbdza publiczna. Władza ta wi~c jest ustanowiona dla korzytci wszystkich, nie ZI18 dla prYwatnego uiytku, tych, komu jest powierzona N ~ utrżymanie władzy publicznej i na wydatki administracyjne konieczny jest podatek powazechny, który powinien być rozlożony równo pomiędzy wszyatkLni obywatelami w stosunku d,} ich ś~odkó'l\'. W/Jlyscy obywate · le ma)1!! prawo sami lub przez swych przedsta· wicieli 8prowadzać konieczność podatku powszechnego, zgadzać się na niego dobrowolnie, piln~ wać sposobu jego użycia, ok.'eIllać jego rodzaj, źródła, sposób ści~gania i ozas trwania.
Społeczeństwo ma prawo domagać ili~ od kaidego urz~dnika publir.:znego zdania sprawy z jego czynncści. Społeczeństwo, w którem nie jest zapewnionem zabezpieczenie praw, ani określony podział władzy, nie posiada konstytu-
cyi. . ł'" t . t k l PODleważ w 8snC8C Jes prawem Ole y a nem i świętem, nikt nie może być jej pozbawiony, chyba, że wymaga tego potrzeba publiczna p~~' wnie stwierdzona i pod warunkiem sprawiedliwego uprzedniego wynagrod~enia.
Oto jest cała, dosłownie przytoczona, słynna deklaracya praw ozłowieka i obywatela. Spółc'loesny znakomity znawca prawa publicznego, prof. Jerzy Jellinek z Heidelbergn, zestawia deklaracyę praw cdowieka francu~ką z młodszym od niej o lat 13 amerykańskim <B,ll oC rights>, wydanym przez stan Wirginia, wykazuje wilpóln~ abstrakoyjnogć o OU u3ad, które wskutek tego rozmaicie mogą być tłomaczone, jak również patos w ich układzie. l)
Dla nłlS zasady tej deklaracyi brzmią, jako dawno znane prawdy, należące do skarbca pojęć kOIlltytocyjnycb calego cywilizowane~o świata. Nie 8kąd lLąd bowiem, jak z tego aokomentu fraoPulilkif'go biorą swój pocz~tek wszystkie w.l-
,) "Deklaracya praw czlowiekl!' i obywatela". T_lomaczenie Zofii Libkind·LubodzieckleJ. Warszawa, 1900 r. Por. SLr, U i na&t. ww -=
KONKURS IMIENIA BOLESŁAWA PRUSA.
.1E fi. Godlo: .A.tllla":
N ad Gangesem. - Mów dalej, ukochany, mów. - ... Kiedym wyjeżdżal, ziemia majestatycz-
nym. wprost królewskim ruchem zrzuciła z sie bie pla"zcz śnieżny i poczęla przystrajać się na gody wiosenne.
Więc wyk:wała się w l\rysztalowych wodach i o::: uszy ta IV ciepJych, mięlddclt wietrzykach.
\\' lono s we, d p;zące buj nem ~yciem, wpina· la kwiaty i wonne trawy i upa.iala si<: barwami ich i zapadl('m.
Pod. jej rozkosznem tchnieniem zrodziło się lUIlÓ:3lI\'O barwnych motyli, które, jak rój żywych kwialol\', unosily siC; nad nią, trzepocląc skrzydełkallli, akowl'onki już pieśJl swoją oderwały od nieua i niosty ją IV dani tej cudnej, czuro-
ROZWÓJ. - Sobota, dnia 30 grudnia 1905 r.
ncściowe ostawy, przy~ę~e F zez Vfllzystkie kon· 8tytucye Świata.
Zaąady te przeszły do na8zej konstytocyi Trzeciego maja, do konstytucyi K~ięitwa War· 8zaw8kiege i do "za8ad konstytucyl Kr~le8twa Polskiego·, podpisanych przez ceMarza Aleksan dra I g) w dniu 25 maja r. 1815 i do konsty- ł tueyi Królest .... a Po13kiego, ogł03zouej 27 listopaaa 1815.
Jest tam i woln<'śó prasy i nienaruszalność własności i nletykaluość o~obista: "Neminem ca p tivabimos nisi jare y etam", zamienione w zasadach kon~tytucyi Królestwa PvllJkiego na mniej i jasne wyrażenie: "Neminem capt;y ari p~rmilti· mus".
D~k1aracya praw człowieka wytwor,yła w całym zakresie prawa pozytywnego nowe pojęcie podmiotowych praw czlonków społeozeństwa, wo· bec pań ,twa jako c$łości. Po ;ęcie sobjektywne, opierające się na fIloz.ofti prawa natury.
Ws~akże w deklaracyi praw człowieka były jedynie ogólnie wyrażone sentencye pra.wa publi· (lznego. Prawnie .afvrmułowane z )8\ały one dopiero w konstytacyi f:ancu'Ikiej z 3 września 1791 r., która ułożyła cały kodeks tdroits naturei s et C'Vil8' w znacz(niu praw p,zez konstytocyę zagwarantowanych. Pod wpływem ustawodawstwa francuskiego wszystkie konstytucye europejskie i całego ś"iata cywilizowanego włącz,ły je potem do 81Joiclh zasadni~zycb praw, pnyczem sfurmułowsly prawa wolności obywa· telskiej ściśle i opatrzyly je ~ jednej strony gwarancy ą' konstytucyjną, zabez pieczajll~" je przeciw nuoszeniu ich ze strony władz admini-81racyjnycb państwa, z drugiej strony sankcyą
. karną przeciw przekroczenIu icb i wyrad~anin 8wobód w swawol'i ze IItrony samych obywateli.
T"kiemi opatrzone gwarancyami prawo oby · wate Iski e stanowi i8totn~ część kO:1stytucyi pru· skiej z 31 stycznia 1851 r. i konstytucyi au· iltryackiej z 21 gmdnia ]867 r . Na\': et państwa bałksń,kie przl'jęły te swobody obywatelskio do I
swoi: h krn'itytu 'yi, idąc za wzorem całej Eu· ropy.
Pozo~tała .. c łyn; e R nya i TUl'qa pozbawione tyl'h praw człvwieka i obywatela.
Manifest z 30 paźdt.iernika włożył na nąd rosyj8ki (b~wiąllek, <ażeby nadać ludn'ś!i podsta"y wolnoś<li obJwatels,kie:j· na 731adach rzeczywistej nietykalności osób, wolnoici sumienia, słowa, zebrań i stowarzyszeń) Niestety, ta ~niezł(.mDa wola) Monarchy dotychczas w ue· czywistości nie została wykonana.
Ogłuszenie manift}stu o prawach c:dowieka i obywlI.tela było nll.jdonLślejszem wydarzeniem w historyi. Niespełaienie j lj W n3czywi~to~ci j ociąganie się z wydaniem ty mn8llowych po~ta· nowień, zobowi~znjących władze administracyjne do ścisłego przestrzegania wolnoś()i osobil.tych, a obywateli do ich nieprzekraczania, wytworzyło t«} atmosferę anarchii, w którt'j w tej chw!li po npływie dwóch miesięcy od wprowadzema konstytucyi w Rosyi pańitwo się znajduje.
Wobec tego musimy domagać się jaknajryohlejsw;ego wydania ustaw o wolności, gdy t : w nich widzimy przejście z cbaosu do pracy ! twórczej.
A gdy raz, o wczesnym poranI,u, '10lice ujrzało ją tak potężnie I/iękną i 11 [l:Jjaj~lc(!2 rzucilo jej pod stopy talde mnóstwo zlotyclI, gorejących promieni, że promienie te przeniknęly ją cala.
. Zadrżała ziemia dreszczem rozkoszy . Speln i l się cud Zmartwyclmsl ania ... - Mów dalej, ukochany, mów. . - ... Jest urogi ziemi zal\ątek, gdzie brzozy
najtkliwiej szeleszczą, guzie jarzr,bina najpiękniejsze ma jagody i czeremchy pachną najcudniej, ~uzio jaskólki najufnipj 'I'iją swe gniazda i skowronIo naj rzewniejszą pieśnią dzwonią.
Tam, w t 1'111 zakc~lku ziemi jest gn',b w gra· nitOWI j i:lliale wykuty, a w grouio tym spoczywa bezwładna postil0 }wbiety.
Twaz jrj jest blada, jak alauaster, a usta są jak płatki róży białej.
Więc wyd.aje się umarlą.
Lecz gdy tylko czyje oczy z milością spoczJlą na jej ubliczu, alabastrowa. twarz jej różowieje, jak gdyby padl na ni:]: pr. mie/l zorzy poranllf'j, a se'ree uuerzac IH)ctyna pod czarną szatą .
l.l'l:Z trwa to chwilę t)-Iko. l ZllOWU jakaś moc nadzwycza.ina pogrąża ją:
w martwotę ... A byly tam przy tym grobie i bogate gir-
li! 289 A'
"S O KÓŁ". W środę o gndz. 7 i pór wieczorem w sal'
Towarzystwa wioślarskiego odbyło się zebrani, przed wstępne dla naradzenia się nad organizacyą "Gniazda" s,okolego w Warszawie.
Na zebranie przybyło okolo 500 osób z róż· nych sfer.
Po 7.agajeniu zebrania przez p. R. Niewia· domskiego, na przewodniczącego zostal jednoglośnie wybrany p. Kobylecki, prezes TOIL wioślar· skiego, który zaprosi! na asesorów pp. Jablczyliskiego (przedst. cyklistów), H. ~iewiallom,kiego, W. !:'!et:howslciego i d-ra Skowrollskipgó, a na sekretarza p. L. Dziąga.
Przed zebranymi zosLal wygloszony obszerny referat o rozwoju, zasac\at:lL i celach solcolshra polskiego, poczem od~zytallo statut wzorolry polsll:iego Towarzystwu gi lIInastycznego ,,::lokól' :.
Po wysŁuchaniu stacuLu, przyjęto jednomyslnie następujące wnioski, zlożone przez jeunego z :,uruhów".
l) uznając konieczno~0 zupelnej jednolitości polskidl Towarzptw sokolich, przyjmujemy, jako podstawę ogólną, wzorowy 1;tatut polskiego Towarzystwa gimnastycznego "Sokól", wypracowany przez związek polskich Towarzystw sokolich w Galicyi.
2) t.;godnie z zasadami ,Sokola" galicyjs-kie· do i wielkopolskiego, "Sokól" warszawski będzie cIążyl do trzech celów, dla "y tworzenia :róu CZ:Ollków "Sokola" i śród 81>01eczeJI Lwa: l) ducha Il1I:skiej dzielności, ~) karnOŚCI i 3) tączności.
3) W 1I1YŚ! hasla łączności pOWl:!ZeChllej, "Sokół" mllsi by~ organizaCJą jakllajszerszą i szczerze demokratyczną.
ł) . ,Sokół" musi być organizacYą \rybitllie narodowfl., zarazem jednak wszelka polityka musi by~ z "Sokola" wykilIczoną . "Sokót" nie mo%e stać się terenem walki politycznej i partyjnej.
"Uniazdo" sokole, na którego posiedzenie przed wstępne zostali zaproszeni przedstawiciele wszystkich towarzystw sportow~Tch, istniejących w Warszawie, zaakcentowalo silnie slrą bezpartyjność i swą. dążność do wylączenia ze ..;wel dzialalnosci polityki, dl:J.... której renem winny s-luż . inne "towarzyszenia, przez jednoglośnl' -przyjęcie wyżej wzmiankowanych wniosków, zaś przez zaproszenie członków iuo..p.:h organiza 'ri spurtowych - swą CLQcl połączenia. II' jednolitą całoś~ wszystkich, dążących do r.ozwojll swych sil fIzycznych.
Organizuj(~ce :;ię "Gniazdo" sokole dzialalnś\: s\\':l odrazu ruzpoczęlo na grunciH praktycznylll. Pasiada ono JUż 3/0UO rub. na koszta wynajmu sal giml1astycznych. Ctlonkowie jego mogą się już ćwiczyć u cyklistów na Dynasach w poniedziałki i czwartki, pomiędzy godz. (; a 10 i pól wieczorem.
Po informacye należy zgła~zać się do kancelaryi Tow. wioślarskiego pomiędzy gud.z. 7 a tS wieczorem, które udzielać będą czlonkowie tymcla 80 wej l\OllIis )Ti orga nizacYJllej.
Na zebramu byt obecny przedstawiciel wladzy policyjnej.
-!l-
landy z naj wyszukańszych kwiatów, pOlviązaJH:' wspanialemi, zJocistemi pasami i byly tam scieżki wysypane - jak żwirem - drogot:enuemi kamieniami i były tam trumienie krwi i lez l!:orz· ki~h...
Lecz martwa. posta~ kobiety leżala. wciąż nieruchoma.
.\.Ż przyszło razu jednego chlopię ja,.:now~ose, bose, w grubej koszulinie i przyniosłO buk1ecik blękilllych kwiatów lnu i polo~ylO. go. na piersiach martwPj kobiety. Potem swe dZIeclęce, niewinne usta przytuliło do jej obezwładnionych. jak lód zimnych rąk i pocz~lo pro ir:
- Przebudź się ... o, Pani! . , ... A w Lej chwili l makolągw)- l Jaskolkl l sko
wronki podch wycily z ust dziecka: - Przebudź sie ... o, Pani! .\ ptakom znól; zawtórowaly dzwonki le~ne,
pachnące ziola pól i klosy żytnie: - Przebudź się ... o, Pani! I spelnil się cud t.;ll1artl\'yc~l\vstania. - l\lów <.lalej ukochany, mow ... ... Lecz slycha0 byto tylko ciclly uroczysty
szmer świętych wód uangesu ...
KONIEC.
. ,. 289 ROZWOJ. - S ,bota, dUla 30 grudnia 1905 r. 3 _.::....;.~. ~ ==========-- _ ...... _-- --- - -;:::==========-=~
TYSZOWCE (w 250-tą il~OCZlI.licę).
-s-
B y lo to 29 grudlil.ia Hi55l -r·olem. Mróz sil nr ściął ziemię, przysypaną śmeg'leliB. Sanna usłala się wyborna, gdzie niegdzie ,tytle-o armaty szwedzkie popsuły gośc~ńce, czyniąc liczne wyboje.
Szwed zagarnął kr,aj caly i w Polsce gospodarowal jak u siebie.. Bo i dlaczegóż gospoda- I rować nie mial? Sami polacy wezwali go, jako walecznego człowieka i dobrego żołnierza. Lepiej I przecież bitnego mieć króla, aniżeli bez energii. I Ale ten nowy wladca, zagarnąwszy kraj, mniemał się być jego zdobywcą, praw szanować nie I chciał i nie chciał ich zaprz'Y"siąd.z.
I po cóż mial LO robić? Wszak i tak przeszedł już Polskę od pólnocy do poludnia, od wschodu do zachodu. Jego żolnierze hulali wszędzie, a kościoły i klasztory zamieniali na koszary. l wszystko im ulegało.
Jedna Jasna Góra bronila się przed najeźdzcą!
Wieści od cudo wnego klasztoru biegly w Śll iat szeroki. Ou strzechy do strzechy rozno~zono llIJwinę, że przeor Kord ceki świętego klasztoru nie oddal szwedom.
Niedaleko Poznania leżalo JlIiasteczko Babi-most, siedlisko starostwa babimojs.kiego, lctórem rządził Krzysztof Zegocki. Wieś<E ta trama i do staro ·twa. Usłyszawszy ją Żegockl, porwal się do miecza i pierwszy jął nawolywa~, aby opamiętali się ioni j nie słuchali chytrych obietnic Karola Gustawa.
Na hasIa te, na odgłos dzwonu częstochowskiego i walecznego b. Kordeckiego ożyl naród, jakby z uśpienia! Hetmanowie Rewera Potocki i Stanisław Lanckorollski opuścili obozy szwedzkie, a za nimi pociągnąl tŁum szlachty, aby stawić silny opór najeźdzcom.
Gromady ludu po ubitych drogach w mroźną noc śpieszą się ku Tyszowcom, polożonym w województwie Belskiem, hen za Zamościem. Opuszczają Hrubieszów i posuwają się szybko gościńcem, przy brzegach zamarzlej Huczawy I biegnącym.
Już z daleka widau wieże kościola parafial- I nego i baniaste kopuly cerkiewki.. "wit grudnio-wy opieszale rozsiewa światlo... I
Na gościIicu slychać tentent koni, s1abe sylwetki zarysowują się na tle śnieżnego pola ... Zbliża się dIugi orszak ludzi. Sierśu na koniach pokryta białym szronem, wąsiska u je źdźców obmarzłe, policzki czerwienią się - jakby proporce ...
- Dokąd ci lujzie śpieszą? N.a konfederacyę... Chcą llstanowić zwią
zek przeCIwko szwedom .. . I oto widzimy tu walne zebranie, glosują
wszyscy, obierają wodzów i postanawiają broniu zagrożonej ojczyzny.
:0wiązek ten nazwany' zostal Tyszowiecką konfederacyą· Zdecydowano tu, aby wszczęte kwestye rtzstrzygać większością glosów, a tym, którzy clnvycą za broll przeciwko nieprzyjacielowi, obiecano nadać naj obszerniejsze prawa.
I Litwa połączyla się z tym związkiem. Wsród różnych wodzów byI jeden, na które
go naród zwrócił baczną, uwagę. Tym wodzem byl ~teran Czarniecki.
On na swoim bialym koniku pędził ze wschodu na północ, z zachodu na poludnie, niepokojąc bezustn.nnie wojska szwedzkie, które opierały się mu. zyskując coraz to nowych sojuszników, to w Rakoczym, co zajął Warszawę, to z wojskami moskiewskiemi, to wreszcie z Chmielnickim i księc!em hołdowniczym pruskim, który teraz zdraj cą SIf~ okazaL.
Praca Czarniec~iego była ciężka i nużąca;
coraz nowi sprzymierzellcy przybY'lali Karolowi Gustawowi, a Czarnieckiemu nikt nie szedł z pomocą .. ·
Ale oto dnia jednego tlumy chłopów porwaly za cllOrągiew, zwlaszczn. IV stronach krakowskich i ruszyly na szweda. Za krakowiakami sypnęli górale z Karpat. Gorąco się zrobiło szwedom, nie pomogli soju,~ nicy, Ojczyzna oca-/ lala.
Król Jan Kazinderz, "yguany z kraju, powracal do n;pgo i J'rzysi~ga.l Królowej Polski ~ ajśw iętszej Mary i PfI nn ;(' Częstochiwskiej, że lud ou nies, J"awipclliwych ('i~7.arów uwolni!
JAN K.łZI.\1:ERZ, KW')L POLSKI.
ZYGZAKI. " W uk" pisze: Rewolucya szybko tworzy sobie u nas swoją
literaturę· N at.uralna to rzeCZ w epoce ' panowania bibnly. Posiadamy już calCj: antologię poezyi i c31y potop prozy rewolucyjnpj. A to dopiero początek. To dopiero pierwsze zrywanie się do lotów. Po formie samej to widać: poeci piszą ody, prozaicy artykuly.
~ie potrzebuję chyba uodawać, że ten początek. jest obiecujący.
Naprzyklad "Mlodość'. Jest to nowy (tygodnik społeczny, naukowy i Jiterackb, który IV pierwszym numerze wy,tąpil z całym szeregiem Ilazwisk, od mni~j, albo więcej dawnego CZjlSU znanych publicZllOSC;. Widzimy więc, że nie jest to zwylda i prasta młodość, wiosna życia i kwiat lICZUĆ, ale r.l\llodl)sJ"-przez duże em i w cudzyslowie ...
Zaczyna ten szereg zasIużone nazwisko Boleslawa Prusa, który na lamach "l\flodości" daje młodości przestrogę, na dlugich i ciężkich doświadczeniach opartą. Jest to apostrofa uo tych, któr7.y wzywają do "mierzenia sil na zamiary" i z pogardą wyrażają się "o mędrca szkiełku i oku".
,.Co się zaś tyczy "mierzenia sil na zamiary"', wystarczy zacyto wanie jednego, ale nie pokonanego faktu. Wszakże w ostatniej wojnie Rosya "mierzyla sily na zamiary", a Japonja-"zamiary na sily .....
.\. co się tyczy "szkiełka i oka" - 2rus mówi: ""Szanuj oko i szkiełko mędrców", jaknajczęściej posługuj się "cyrklem, wagą i miarą",
a nadewszystko-- zanim "poruszysz z posad zie-· mię, jaknajstaranniej zbadaj nietylko swoje "sity w stosunku do zamiarów", ale i swoje środki wykonawcze j okoliczności spólcze5ne twoim działaniom" .
l ten artykuł kończą slowa wymo\\"ne: "Wasi poprzednicy nic mniejszą od was mieli
wiarę, zapal, od wagę, a mimo to -- .,jak bańki porozbijali się o szmat głazu .. :' JedynYJll zaś icb grzechem było to, że na wyłmch swego zapału i chcenia - wybrali niell'laściwą porę!"
Język polski W sądzie.
W dniu 9 listopada r. b. w 3 m departamencie kryminalnym Izby sądowej warauwskiej adwokat przysięgły H. w obronie oskarżonego przemawiał po polsku. Gdy prezydują e, w,raził zdziwienie, dlaczego obrODca nie mówi po ro . syj.ku, tenże w odp(}wiedzi powołał się na Najwyższy manifest z dnia 30 ·go października.
Prokurator złożył w tym przedmiocie raport do prezesa s~du okręgowego.
S~d okręgowy, jako zastępujący z mocy przepi.ów obowiązujących Radę obrończą, rozpa· trywlll tę sprawę na posiedzeniu ekonomicznem, odbytem dnia 8 go grudnia r. b. w komplecie nalitępującym: prezes - Gwajta, wiceprezeso"i(: :tllenbogen, Winogradskij, Wecbtersztejn, Podgoreckij, Rożdiestwienskij i Kniaziew; członl{o wie s,!dc: v,)n Brewern, Kriżanowskij i Kebiediew. Proknrator: I I Nienarokomow.
S,!d w powyższym komplecie, uzasadniai~c przytoczon~ niżej decyzyę, wyraził, między inne· mi, taki motyw: .
"Z mocy 464 art. organizacyi sądowej, postępowanie s~dowe w warszawskim okręgu sądo· wym odbywa się w języku rosyjskim, a więc zdwokat przysięgły Horodyński nie miał żadnego pra"a wygłaszać obrony w języku polskim, na propozycyę zaś prezydującego, aby przemawiał po rozyjsku, nie miaL prawa twierdzić, powołując się na .Najwyższy manifest z daia 30 go października, że mu wolno bronić klIenta w swoim ojczystym języku, albowiem powołany manifest nie znosi artykułu 464, a jedynie wska· zane Sił w tym mauifeście pewne zasady, które będ'4 stanowiły podstawę do przepisów prawodawczych, jakie maj~ być wydane w przyszłości (" w buduszczem"), zabezpieczających wolność obywatelską (cgraźdanskuju swobodu».
Decyzya sądu. wydana na zasad~ie art. 367 i 378 organizacyi sąd., zgodnie z wnioskiem pro. k~ratora, b!zmi: ." Wyjaśnić adwokatowi przy. slęgłemu . nIepraWIdłowość jego działalności, nie wszcz!naJąc przeciwko niemu sprawy dyscyplinarneJ".
Z WARSZAWY.
"fi kasie wymiany bankn Państwa gro. madz'4 SIę masy publiczRości z żądaniem wy. mlany banknotów papierowych na złote. Znależli się ru~hom~ ban~ierzy, którzy ta sali prJwadzą. wymlan~ I poblera;ą po 1 kop. od rubla za zmlan~.
- Ogród Saski został zamkni~ty w środę o godz. 2 popołudniu.
Od strony ul. Królewskiej u wejścia żołoieue strzeg~ 8łupów telegrafiCznycb.
. - W środę około · go~z. 2 po południu zawIeszone zostały czynnoścI we wszystkich bankach warszawsklch prywatnyoh i więk8zych domach bankierskich.
. - Are.8ztowa~i zostali pp. Konstanty B rodzkl, Jerzy I JadWiga Heryngowie, inżynier MIchał Pvreświet-SoltaD, dr. Zygmunt Radliński Brzeziński, urzędnik kolei· wiedeńskiej Włady ~ sb w Tarnowski.
:- ~ ulic śródmifŚc.ia zdjęte zostały posterunkI WOJskowe, natomIast powiększono liczbę patroli pieszych i konnych.
. Około. godziny 9 wieczorem na ulicach pa. nUJą pustkl.
- Stróż" otrz'ymali rozkaz, ażeby bramy dom?w.z wyjątkiem fur~ek bł'ły ~am~nięte. WypełnIenlem tego polecenIa zaJmuJ~ Slę żołnierze.
Kolporterom pism żołnierze w środ~ konfiskowali gazety. Na stacyi Warszawa.Bne-
ROZWÓJ. - S~bot&, dnla 30 grtldnia l~'b r - ,~~ ===========::...=;;;.= ___ .. c
fka ~kf nfiskowfO,) ' wszystkie gazety polskie 1 rosyjekle.
(Telefonem).
W dniu wozorajs~ym przedstawiciele skrajDych J attJi, podtrzymnjąą strejk powszechny, 2a2ądali od redakcyj pism miejscowy<h zaprzestal/ja pracy. Ź,den z dzienników miejscowych wiec!l'ornych nie wyszedł wozoraj.
Bzia wszystkie pisma warszawskie wyj d'!.
* Strejk powszechny trwa w dalszym ciągu.
Wszystkie sklepy były wczoraj pozamykanl'. Opierający si~ żądaniom rewolucyonistów właściciele sklepów ponieśli straty, gdyż powybijano im szyby i ponillzczono w niektórych miej-8cach wystawy sklepowe.
«
Na niektórych ulicach, jak nI>. Les'&nie, Dzielnej, Dzikiej i t. d. rewolucyoniści poustawiali barykady. Usuwało je wezwane przez po· licyę. wJjsko.
Wobec strzałów rewolwerowycb, jakie pa dały z po za barykad, wojsko dawało salwy karabinClwe. Są zabici i ranni. Liczba jednych
drugich dot~d nie jest ściśle określona.
* Na ulicach rach słaby. Wi~kuość miesz
kańców tblwia się wychodzić z domów.
* Dziś rano o godzhlie 9 ·ej min. 20 wysłano
~ W arszawy poci~g do Aleksandrowa, lecz na 14 wiorScie był zatrzymany, wskutek ualkodze· Dla toru dynamitem. Pociąg pośpieszny ~ 5 do Granicy nie był wysłany, pomimo przygotowania. Ped Piotrkowem wys/ł.dzono tor dynamitem.
Z dworca kolei warazawsko-brzeskiej i warszawsko·kowelskiej wyał8no po jednym pociągu.
* Warszawski zarząd wojskowy został zawia
domiony o potrzebie wysłania do Moskwy wojsk z okr~gu wUilzaw8kieg'O.
* D~iś nie pozwolono pracować w magistracie,
urt~dników rozp~dzono. W odległyoh dzielnicach miasta. ustawioue
były barykady, które wojsko rozrzuciło. W śródmi< śeiu 8klepy otwarte; tramwaje nie
kursują; dorużkl krąż~ po mieście; fabryki strejkują·
D ;iś rano wyszedł tylko ftKuryer Pulski" , inne pi~ma nie wyszły.
* .Nowoje Wremia- komunikuje, że rewolucya
w }{"tlkwie złamana, że sklepy i niektóre banki otwarte; «Molwa» zaś donosi, że rowolucya trwa dalej. Bardzo dużo mieszkańców ocieka z Moskwy. Sytuacya bardzo naprężona.
AJAweS'
KRONIKA TYGODNIOWA. Nowy Rok.-Towarzystwo krzewienia ośwlaty.- lbclerz szkolna.-Z wiąlki za wodowe.-Pogotowie.-To wauylJtwo
teatralne l teatr.
Jatro o północy rok 1905 przeidzie do historyl ~ obflt)m bagażem wypadków i zdarzeń dziejowej doniosłoś!}i. Prawdopodobnie stanowić 00 będzie początek nowego okresu w historyi świat<l, gdyż przeobrażenie ustroju pllń8twO~ ego w tak olbrzymiem pa{btwie, jak R )sya, nie po:6ostanie b~:t wpływu Da połJtykę wszechś"il1-tow~.
Rok H~05 stanie przed sądem historyi, obarczony ci~żarem wypadków, nadaj~cych nowy bieg życio polityc~nemu i społecznemu narodów, ale nie stanie, jako winowajca, lecz prędzej jako trynmfator, gdyż posunął on naprzód wskazówkę na zegarztl wieków, wllkaznj~c~ na cił}gły postęp społeczeństw do zdemokratyzowania praw człówleka, ogło81onych i wcielonych w życie pne~ wielką rewolucy~ francuiką, ale nie dla wszystkich klas Iadu, bo do dziś dnia ' w wiela państwach klaea robocza wyklucz' Ii l jest pra· wie od ndlóiału w ich życiu kon8tytucyjoem. Zao· strr.ył OD przytem alkę plm:ędzy kapitałem a prac~, której wyuikiem bQdlóie nowe uregulowauie stoljun~ów l1Ji~dzy temi dwoma clóynnlkami, wrogiemi sobie, a Jednak wzajemnie sitt uzupełIliającemi i zaleiulmi od siebie.
Dla życia ekcąomicznego nasIego kraju rok
KALlIDAR%YK TiRlIlIlOWY. II\1LONA SŁOWIAŃSKIE D z i S Ludomila. J li
t r o Lassota. STAŁA WYSTAWA OBRAZÓW, ·ullca Ptotrkowsh
nr. 16 Otwarta od godziny Hl rano do godziny 8 wieczorem.
TEATR VICTORIA. W n i e d z i e l ę i P o n i e -d z I a ł e k po cenach zniżonych "Powrót po~b," kome· dya Niemcewicza. Początek u godz. 8 wieczorem.
TEATR WIELKI. W n i e d z I e l ę i P o n i n -d z I II ł e k. "Eros I Psyo:he, K powieść sceniczna w 6 obrazach ZUlllwskiego. Początek o god7.inle 3 I pól po poludniu.
Kłł O N I Kit, " I kolei. Dnia 27 b. m. minister komuni
kacYl iniynier Niemieazajew rOle3lał okólnik na wSlystkie drogi żelazne, w którym zaznacza, że wazdkie 8towarzyszenia i organizacyę Da kolejacb zoetaly rozwiązane.
Na mocy powyż~zego. dyrektorzy tutejszych kolei wydalt następująłe rozporządzenie:
"W wykonaniu okólnika p. ministra komunikaeyi, ógłoSionegu duią 27 b. m Z!l. nr. 9492, zawiadamiam wlzygtkich pracowników Da powierzonej mi drodze, że zabronionem jest na!e· żenie do orgc'l.Dizacyi, wynikł,ch z po~tanowienia b.rłego zjazdu delegatów ka'J emerytalnych, który el~ odbył w Petersburga, a który przywłaszczył lobie tytuł związku d . legatów. Za· broniono uczestnictwa i w innycb organizacyach, nie zatw;erdzonycb przez rząd. W uystkle te organizacya nie zgadzajl\, się ~ u3trojem slużby dróg tolaznyeh i dlateg.) pracownicy kolejowi, którzy będ~ należeć do podobneg'l rodzaju or· ganizacyi, lab b~dą mieli z lIil\ jakąkolwiek styczno!ić, zostan'ł uwolnieni ze służby."
Wobec tego okólnika, wi~kszr.Jśe pracowni· ków, być możo, że niechętnie, lecz stanowczo ll'
nika jalidejkol wiek ł~cznoici z p:nvstl1łemi związ· kami i dlateg,) to za.~lOwiedziane ogólne bezrobocie na kolejach w organizacyj 8wej straoiło na sile, jak~ miało podc~a~ strejku listopadowego.
Na kolei warazawsko·\viedeńakiej słaiba chce pracoViić, a tylko z pnyczyn niezależnych od niej, nie może przywrócić prawidłowego rachu pociągów.
Wszelako pomimo gróźh. rzucania kamieniami, strzelania, pociągi kllrsowały i dopiero gdy tory pomi~dzy Skierniewicami a Warszawą zostały nszkodzone, ruch został wstrzymany.
Niezależnie od tego, wszystkie pociągi, jakie znajdowały się w stronie Granicy i Sosowca, byly doprowadzone do Skierniewic.
Wczoraj po południu wysłano z Warilzawy pociąg pośpieszny oM 5, lecz nie doszedł on do SltierDicwic, jak również i pociąg X! 19. , 1905 byl rokiem ci~żkim ZP. wrględu na niebywałe przesilenie ekonomiczne, skutkiem wojny i zaburzeń rewolucylnych. Z ",łasIcza te ostatnie sparallżowa-ły całe nasze życie ekonomiczne, podci~ły młody nasz przemysł
Po powrocie do stosunków normalnych, potrzera b~dzie dożo wysiłków, energii i olbrzymiej pracy twóNzej) aby te rany zagoić i stra' ty powetować z nawią~ką. Nie nalety przecież upadać na ducha. Naród nasz posiada niespożyte siłJ; zmieuione warunki b Jtu politycznego, które niewątpliwie będą ostatecznym wyDiki~m dzisiejszego ruchu wolnościowego. pracę ułatwią, ale potrzeba. w duiach tych ciężkich prób zachowlić równowagę umysłu, bart ducha, trzdwość poglądów i nie marnować sił społecznych tapróżn(l.
Zona swobód obywatelskich, co zabłysła. nad krajem oa początku roku 1905, jeszc~e nie zagasła. n8 dobre. Ż uzy aię on8, słabem wprawdZie świa'elkiem, ale się żauy i obieouje rozpalić się jasnym płomieniem, gdy krwawe dlli przeminą
Że nar6d nasz, pomimo całeg) Z1im~tu pojęć, chaosu walk partyjnycb, zaCiekłości stronnictw, wied~iony instynktem za~howawczym, pojął, jak w ielkie wobec przy~złych pokoleń cillży na n m zadanie, jak olbrzymia w najbliższej prz j'Rzłcś;i oczekuje go P i"O'ICa , dowodem ta d .. ialdnogć gorl\CZkow2, oz jaką rozwiia się jego iycie publiezne, korzystając ~ każdej swobodniejIIzt'j chwili, z każdego rozlnźuienia krępujących
I je więzów.
Wobec takiej 'sytuacyi racb na kolei warszawsko-wiedeńskiej o~asowo został wstrzymany" o czeJD stacya Koluuki kolei Fabryczno łódzkiej w nocy dzisiejszej zawiadomiła ataeyę Łódź, nadmieniając, iż wysyłanie pociągów z ŁOd.zi jest beweIowe.
Pomimo takiego oświadczenia, zarząd kolei Fabryczno łódzkiej polecił, aby pociągi osobowe kursowaly bez przerwy. Na. za81ldzie powyżuego r07.porządzenia, W nocy odszedł pociąg osobowy z 2 pS8lżerami i rano o godz. 7 m. 10 z 7 pasażerami.
Do obecnej chwili wszystkie towary, Jakie znajdowaly @i~ w Koluszkach dla Ł )dzl, zostały dosta.wione.
Na kolei kaliskiej pociągi ~Xl! 23 i 24 kur· snją bez przerwy pomiędzy Ł ld~lą a Kaliszem. CJ zaś do pociągów, kurdującycb pomięd,y Warszawl\ a Kaliszem, nie są one w ruchu, gdyi nie w.)'.lauo icb od IItrony Warslawy_
* O godzinie 11 ·ej l' lno z Kolns~ek dano zn ć,
że O gOdzinie 8 ej minut 15 rano ze stlcyi Warszawa odszedł pocillg nr. 15 i od tej pory jest przywrócony ruch normalny.
P"między Warszawą i Pruszkowem kursują l'ocią~i po jednym torze. I
I Kas!, biletowe na kolei FAbryczne · łód&kiej I epnedaj~ bilety tylko do 8taoyi Warszawa, dla! tego ii do tej pory niewiadomo o rucho na k) .
lejach położonych p;)za Wisłą. Pociąg nr. 49, który wyszedł w nocy ze
Skarżyska, został zatrzymany pod Niekłaniem v Napad Wc?Oraj po poładnia, pny nI. R1
skiej na mieszkanie robotnik.a napadto killul lu· dzi, wskutek czego wywiązała si~ walka, tem wi~'!ej, że na padniętemu pośpieszono z pomoeą . ,Napastnicy, widząo przewag~, ratowali się ucie· czką, lecz dwót h z nich zdołano zatrzymać, któ ny jednakże odbici zostali przez przybyłych to· warzyszów.
Całe to zajście, jak nas poinform )wano, w ywołane było jedynie z różnicy przek.ona{i politycznycb.
Je!lt to fllkt nader smutny. W cbwili, gdy wS~jstkicb ~iążą wspólne interesy i wszyscy d~· i" do jednego celu wolności, nie umiemy USB· Dować cudzych ;o; rzekonań.
Wolnolć Dio znosi gwaltr, bez względo kto go wywiera i tam ijię kończy, gdzie się zaczyna krzywda cudza.
powinni o tem pamiętać wszyscy, dobIjający się o wclaość.
S,!d konkursowy. Wnadki polityczne, roógrywllJące SIę w [aszym krajn, utrudn:nły wieI· ce prac*i sąda konkursowego Towarzystwa te· & tralnego. Obecnie wszelako sąd ten rozpoczyna pooównie prac:ę ze zdwojoną energią, nby zgo· (jnie z ogłoilzonemi warunkami rozstrzygnię cie konkursu nastąpiło w terminie oznaczonym t. j. w dniu 1 ml1rca. r. p. Wiadom )ś::i G post~pi e
• Nll.jwymowniej-izym zaś dowodem, jak przy
tem rozumie 00 swoje potrzeby, jest owa żyWH)lowa lIiła, z jah ą organizuje się kraj cały do najszlachetniejs&ej z walk, do walki z analfabetyzmem. Macierz szkolna powsta je jak Feniks z popiołów, aby kraj cały pokryć siecią szkół ludowych i wogóle całe szkolnictwo polskie ująć w system9.tyczny program, zgodny z du chem cza ilU 1 potrzebami ns szegoo narodtl. Wspaniah ta iustytlł -ya, której Czechy zawdr.ięczają tak wu~le, którli w G..\licyi z takiem powod~eniem pra cuje nad oś,wiatą lndową, znalazła oddźwięk we wilzystkioh 8ercach ·pol:!kich. Ofi arność Da jej cele uie płynie być moie tak szeroluem koryt~, jakby tego życzyć sobie należało, ale CZ8l1Y
ciętkie. potrzeb dOf:oła moóst~o, a Siły platUlcze duść słabe. Skoro jednak ClaRy s ę poprawią, nie wątpimy ani na chwilę, że M!lcierz S ... kolna u nas stanie s:ę benjamIDkiem społaczeństwa i znajdzie tak szerokie poparcie ogółu, il be~ trudu spełni w całości zadanie, które sobie zakreśliła. 1'Jmczasem zgromadzi tyle, że z powodzeniem zacząć będzie mogła dobrcc ~ynną swą działalnok
I Łódź nie pozostała w tyle, a nawet nprzedziła Wnrlltawę, zakładając T"war7.ystwo krzewienia oświaty, kt6rego seKcra. analfil.betów go' rąezkową ro~wij~ działalncść. Pożądan ID je3t przMież, aby w .pracy tej mniej czasu tracono i aby pośród członków, zwłaszcza pokrewnych soble instytucyi panowały łąc?ność i harmonia.
Krzewienie oświaty, w Jtraju tak bogatym
ROZWOJ. - Sobota, dala 30 grudnia 190a ł.
p'ł'ł!C 8~du k<'Ditur8owfgo i wJ kaz 8ztuk zalt>co· ny'Oh do granir. pomIeszczony będz:e w (R łZ' woju •.
IlIteryum. Najważniejsze sprawy życia tlniwerl!l~' I akiej Per.owo-~tlberllj. Staoya .ko~ei kaza~8kie,
I tt.tów mają byc rozstrzyg'\ne przeł rady UOl' , w MoskWIe zajęta prsez pułk 8temlOnO'lVskl. wer~ytec~ie. Rektor, wire'ektor. i dziekani ~ędl} SOl.ewieo, 29 gru.dnia. (P.). KoleI W-:U8UW
I wyblefaDl na dwa lata. D) n01,.ersytetó.y Jaku sko-wledeńua. z ·}!ltreJkowala. Urząthoao kIlka I studenoi mają. być przyjmo iVa06. o~oby pl li 000' ! samachów dynamitowych na pociągi osobowe, _ l. ~lUrl". J.ntr.zejsza (wieczornica. S1 1we-
strowŁlka • .., "Lirze" rozpocznie się o godzinie 8i
/ .. wjec~orem. Na pro~nm muzyczny składają się kolendy i pitśni C'bóralne, 8(·10 na wiolonczeli, 80JO - śpiew, duet, solo - fot tepian i dek]amac~·a. Nll8rępnie odbędzie się wBpólna wieczena i powitanie Nowego Roku
\:lZ .iaała. Wczoraj 1) godz. 7 i pół wieczorem, lla rogll ulic Andrzeja i Lipowl.'j Jan Bulehln, kozak, ł!l\ 25, zostal z rewolwerll postrzelony. Zawelwany lekarK Pogotowia rany opatrzył i odwiózł go do szpitala Czerwonego Krzyża. gdzl. zaraz zmarł.
Z ostatniej chwili. Dziś około godz. 12·ej w południe oficer
Ldbedlenko dd rozkaz strzelania do rekrutów, zllajdujących się w k08zarach przy ul. Ekaterynbnrskie;. Kula karabinowa ug()dzib. 21-1e· tniego R'ldolfa Arl'ldta, przebiła mu głowę a naBt-ępU16 utkW .la w suficie. Rannego w stanie bdznłld ziejnym Pogbtowie od wiozłJ do Rlpitala Imsłżonków Poznańskich.
Rozkaz strzelania przez dicera V~bedienko 6any był, jak się dowiadujemy, skutkiem tego, z., rekruci otworzyli okno, przez które chcieli wyjrzyć.
TELEGRAMY Ageftcyi urzędowych.
Petera~1łrg, 29 grudnia. (P.). Według pogło· ,~ck minllłtrem sprawiedliwości ma być mianowany radca tajny Aldmow.
W niedalekiej przyszłości w ministerynm . oświaty ma być rOZ8ZeU()na kompetencya ;ziemstw w 8prawie szkolnej. ,Ziemstwa mają otrzymać pozwolenie na organizacyę nietylko szkół jednoklasowych z kursem trzechletnim, ale i dwukla8<.wyo-h z, kursem pi~cioletnim. DJ rad .!!zkoln!ch mają być wprowadzeni nowi przedstawiciele ziemstw. Dalsze roz8zerzenie kompeIlencyi ziemstw w sprawach szkolnych zostanie IPn-edstawione do rozpatrzenia Damie p"ń~twowej.
Petersburg, 29 grudnia. Rada miejska po-8tanowiła. do kierownictwa w wyborach do Dumy państwowej wybrać do każdej z 12 tu przy-8dy<:h komisyi wyborczych po ilO ozłonków, uło, :ty ć dla nich krótką instrukcyę ogólnlf dla. w8zy-8,tkich komisyi, rozlepić na ,uhcach mialIta w mnóstwie egzemplarzy .:)Opularoe wyjaśnienie istoty prawa o wyborach l prawa uczestniczenia w reprezentacyi.
Petersbur;, 29 grudnia. (P_~ Wedłag projektu k6misyi uDIwersyteckiej, unlwersytety maj~ podlegać bezpośrednio centralnemu zarządowi mini-
jlj z \lyks2talceniem średni~m, oraz znajomośeią ; w~padkbw z. lu~źmi nie blło •. StrelRuią~y r~ujęzyka łacińskiego w zakretlle, oznacz1JIlym pr~ez , CflJą 108m OUlaml na m~lIzyn1l1tów l)'z!t)JegaJ~-odpowiednie f4ktdtety, I cycb p ,r':~g(".w. .
Iloskwa 30 grudnia. (P) IJczybyły da Mo- I Brlelc Llte"skl, 29 ~rudDl~. (P.) Sde~y k. dd . 'ł . b łi k ne' g rd i od I otwart6. Dorożkaue wyJechah. A~etl~towaDla
Ił '!'y (f :na y. wOJS : pa 00 l w~ J, .' agiLatorów trwaj~ w dalszym cistga_ dZId artylerYl gwardy', pol t ład081t1 l batahon . '"I •
kolejowy. I Jarosławi, 29 ~rudnla. (P.). Uitan~wlOno Etaty J:.olicyi m;E'i~kiei powiftlt~1.onll z 400 , o:l0bową a w CZ~ŚCI l tJw.aro~ą k(}mU~lkacn
do 600, eta.t stróżów noouyth do 2000 Niektó· l z K08tromą, Alek8an~row8klem J Ryb:ń8 Ium. re instytu('ye miejskie przystąpih d'l pracy. ! . Kijó", 29 ~rndnla. (P.) Na ~oleJach polu·
DZIś Da Brolin~j, Arblcie i D Jłg " rnkowskiej l d~lowo zachodnich rach panienkI pl"Zywrocon(). rozrzucano baryka1y przez właś~ieieli demjw. Nie przybył tylko kuryer z ,War8za~y .. Ruch toStrzały było słychać tylko w cyrkule sreteńJkim, waro"y w~aca. ~ tych dDlach WYJdZie gazeta gdzie rewo!u~yon:ś"i cbc'eli Ulp8Śe u cyrkuł l (~~obodnaJa R{)~Ju pod .redakcyą. ~yrektora policyjny. W okolica.ch ulicy D~lg Irukowskiej, mIeJ łcowego oddZIału połndD1owo rOBYJsklebo bangdzie wzniesiono oajsilniejRze barykady, skuto ku bandJowt'go O lorczenko. klem 8pustoszenia, wi~ks~ość mies7.kańców roz· l Ta,aDró~, 29 grudnia. (P.) O~łonoDo rozbiegla lIię, kilka domów 8pa~ono. Pogromcy l porzl\dlteull~ o stanie nadzwyczajnej ocbr~nJ. rozgrabili pozo~ta.wio1:<e bez dozoru mieszkani9. Strejki zwiękazyly nędzę robotników. W jednym z cyrkułów, w dzielaicy SUlIZczew, litawa. 29 grudnia. (R.) W dniu wczoraj-8kiej, rewolucyoniści zabili trzeoh rewirowych i ' IIzIm powróciły do Tukumu władze legalne kilku POliCYfllltÓW. , Onegdaj rozpoczęła 8woj~ działalność policya
Dnia 27 grudnia artylerya ostrzeliwała 'Izko- której cała korespondencya i akta zniszczon ł~ handl()w1h Duia zaś 25 drukarnia Sytina i z08tały przez rewolucyonistów. Naczelnik żan Kll87narewa ooalały. darmeryi dokonał szeregu art8ztowl:ń osób, UBze
• k 29 d , (P l' 8tnic781l'i'ch w rozruchach. Ol wa, gru Dla. ) Ruch rewo uCyJny V 'l' 6 29 d' (R) D' ń '
można uważac 1.a ukończony. Oczekuj~ ryGhłego AJJ ", g~u nla. . lae wcz?raJszy zakończenia 8trE'jn farmaceutów. N astl!tpiło snacz- prze8zeał 8p~koJnle. W ~arsz.tatalch k~leJO'wych ne nspokojenie śród ludno8!i. S~lepy otwarto, dróg POłlldDlOWO zachodnIch Ole wzno~l~no .p~a · handel idzie, na ulicach w śródmieściu panuje cy, ~~lepy . ot~arte. Na górc~ WładlmJrSkleJ C ożywiony rucb. W wielu fabrykaeh, gdzie przer. godsl~le 9 ej wJeCZOr~Dl na8t~pll wybucb. ~kawano pracę, rozpuczynajl!t j'ł napowrót. Zakłady ~ało Ilę.' że b w pobl~żu lIłu~ów P!zewod.DlkÓw rzemir'lnicze rozpocz!iły zaj~cia, Rada miasta i raJllwa)owye po~łozono mn:~ę p1rok~ehDowl!t, postanowiła pr08ić członków zarządu miejskiego, I w celu zatamowanIa rucbu. WIDnych D1e odszu-
.I. b . l' ł . b l" kano a'be y przYJlBowa 1 zg oszeDła o ywate l O nłepo- I . ·t 2 d . . k r~dkacb j komuDIkowali je głowie mia!lta. W dal- . II awa, 9 ~!U Dla. (P.) Komu~lkacy~ o -szym ci~gu rada miasta postanowiła prosić ge. II· le~owa w gu~ernll podtrzy:mywana Jelit ~Iędzy
ł . . h d f Mltaw~ II Wlndaw~ pod 811D~ straż~ WOl8ko,,~ nera -gubernatora o zorganIzowanIe l()tnyc ° - I dd . ł h M't R M't M działów C~rwonego Krzyia, 8 nadto poleciła za- > n~ o ZIS ac . Jawa -. yga, . lawa - , ara-rządowi m~a8ta przedstawić 80bie rei'er&t w spra- wJewo. KomuDl~acya ~1~dzy Llbaw~ a łh.taw wie zabezpieczenia rodzin policyantów i stróży, , w.kut~k zepsucia drogI przez rewolucyonlstów którzy uci.erpieli podezas nieponądkó", ja.k ró· lutrud nlOua.. . . wnież i o pomocy mieszkańcom, którzy ponieśli' . Lon41D, 29 gruduI.a. (P.). W Ojtendz/e wczo -8traty. W tym celu wyZQ8CZ()no 10,000 rb. U ge - raj zatrzy~ano ro.yaolDa, wlOzl!zcego 47 rewol· Derat-gubernatora odbyła się narada z udsiałem w~l".erów I 4,70~ ładunków: ~osą.dzono go o n~ delegatów miasta, ziemstwa, instytueyi 8tano- le",eD~e do .pa~tyl r.ewolucYJneJ, Jednaki.e. udało wyeb, oa której wyj&hiono 8prawy i generał- mu l!I1ę dovneic, ż~ Jest handlarzem .broDł l dl.agubernato-r rozkazał nie narażać domów na strza- tego ",ostał Uw.olO1ony .. Are8ztow.aD1e nastąpiło ły artyleryi, znosić przeszkody bEZ strzałów. WQj- w.kutek teg?, ze obecn~e sur?wy Jest nadzót nad ska dano 'l'o~ka~y nie niepokoić 8pokojnych miesz- par~stat~atm~,. przybyyvaJI4?eml z ~ąd~ etałago, al , kańców i odnoslć 8ię względem nich z pobłaża- bo~ne~ 1~ •• leJe podeJrzeme, ~e O1e~~el~a. party~ niem; rOBotnicy mają oddać broń. Znie.ienie bez-o . zaJm~Je 81ę przewozem bron1 belglJ~kleJ prz9l użytecznego stOSOWAnia Modków ostrych !!potka- I ADgh~. no z uznauiem. DZIś wysłano oddział art}leryi I (Patr$ ńronę 8-q). dla 8tłumi·enia powstania na stacyi kolei kazań-
i1ZjĆ największą p 'pularnością· W roku bieżą- dzów, niby pątników do ś"il4tyni IIztuki ODrO
cym cZyDfiem ono było .niezwyt<!/·, niosąc mi(Osz- dowe.i. klińcom miasta pomoc w d.oiach krwawych. Fan- W Łodzi, zar~wno jak w Pradze cżcskiej dusze tej ~ntltytacyi, od lat dwóch niezasilsDe teatr polski ma specyalne znaczenie i specyal po\vażuą ff.bryk~ z zabaw pnblicznycb, znaczn~ n~ donioHość, zwłaszcra wobec wy8t~pienł poniosiy shezerbę, a wzmożons do wysokieg() na- I przeciw niemu niekt6ryeh żywiołów, wrogo uspo pięcia tlzyna"ść p()mn.żyh. wydatki. Wypada- Bobionyoh dla wszy8tkiego, co pol8kie.
w analfabetów, w którym w d~datku niewielka _ tylko część lndności wzni08ła się tOa poziom wyż-8zeg.o wy k8ztałcenia i zamiło waoie do czytania dzieł naukowych, tak słabo jest rozwinięte,-to prac& niesłychanie doniosła, bogata w następstwa, najskuteczniej zdolna odrodZIĆ kraj zgnębiony .i zapewnić mu Bwietn~ przyazłość. Jeżeli dodamy do tego zwi~zki zawodow.e, powItające również z żywiołow~ siłą, oraz toWa.rzy8twO glmnastyczłle "Sokołów"-przyznać mn.imy, że bogaty plen przynióllł uam pod koniec IIwego żywota, doga8aj~cy rok. 1905.
łoby mieszka.ńcom V>dzi uprzytomnić to 1100 i e, ł L08 teatru polskiego w Łodzi leży obecni pneczytawsz! uważnie sprawozdanie .z dOf?CZ- w rękach Towarzy8twa teatralnego, kt~re mot nt'go . z.ebram& ogólnego. Cyfry mówI~ D83dO-) go albo dźwign~ć z groż~cego mu upadku, albo
ł WOdD1fJ .. ,pozwolić na runięcie gmachu z t.kim trudem i Bnrzh wy rt\k ~Ieżący tyle bezustannIe. przy - mozołem wznie8ionego. Wid~o zni8zczenia i nie
Zwlaszcza też zwil!!zki zawodowe~ jednoczące w grupy 8ei~le z I!ob~ 8pojone ludzi jednego lub poluewnych' zawodów, przez nlatwienie pracy i beznstanne kształoenie się w zawodzie obranym, przez obronę intere8ów zawodowych i pomoc dla tych ze 8wych członków, którzy jej po· trzebować mogą, p08iadaj~ nieocenione dła od , rodzenia kraju znaczeóie i powiDnyby zrlleszyć cały naród polski w szerei takich gru p tak gęsty, aby nikt nie chodził luzem.
Dawniej już istniej~ce towarzyatwa nie w8zystkie zdołały odbyć IIwoje zgromadzenia ogóloe w porze właśeiwej. Niektóre z nicb, aby rok nowy nie za8koczył ich bez zatwierdzonych bndżetów, mllsidy zwołać takie zgromadzC!Dia w ostatnich dnIach rokn, a są między niemi ' i takie, o których 8zerzej pomówićby . wypadało.
Towarzyatwo dordnej pomocy lekarakiej, tak zwane popularnie "Pogotowie ratunko"e·, uależ, do tyoh inltytucyj, które winn,. li~ cie-
nosIł. nam Dles@odzl:łnek, ob6,:y by~ w takle wy- w8krze8zenia przez czas dłuhzy Sceny połilkiej p~dk), które a~MlIr~o~.ały omy.sły I serca, ~e po- w Łodzi uno8i 8ili nad nami. Ul~k~d llaprawledlIwlC. ~o;'~a apat~ę Jlllt>hczno- Nie p()zwólmyż gin~ć tej krzewicielce naszej ŚO.I wob~c Sceny pol!ł&leJ. NIC przacld me nspra- mowy ojczystej, w czasach gdy ją zewu~d wywlcdllwJa TowarzY:i~wa. t~atralD.ego, idyby ~ Je- ~nano,-tej rozsadniczce pOdniosłej myśli. na polska w Ł'Jd.zl ?stnlee prze.tała, lab tez na Cdowlek 8tOjący na czele Sceny polskiej CZ88 dluż8zr zawleaJła pr~oę· Teatr w kultu- w Łodzi, nie jest w 8tanie dłużej dłwigać jej rał~em żY~la narodó~, żYJ~cycb nawet .pełuem eiężara na swych barkach. NIldeszła cbwila l.y~lem polltycznem l społeczne~, gra Dlepo'l~- w której Towarzy 8twO teatralne powinno silniel dnll\ rolę; u ludów zAŚ pOZba~lgn!cb bytu ~oh- niż kiedykolwiek zaznaczyć swoje istnienie i u: ~ycznego, 2mu~zonych d .. l w~lkl ° J~1yk rodzlD!lY ratowae egzylltencyę SceDy polskiej w Łr)dzi. l kuItur~ .rodz.lUn~J znaczen.16 teatrll b~wa Je- Wspaniale uczciła ona pami~ć }[iokiewicza 8zcze),doDlo,śleJlze. ~owledlI . tego .eze!!J, tak~ a donioalość tej nroc?Yltcści wymownie znna~ tro.sk.IWOŚOl~ o.tacla)~cy s:NoJe cDlyadlo. nar?- czył jej dyrektor Gawal'!wicz, jeden z najlepdUlf). w . zło~e). Pradze, dlate~~ Wła8Ole, z~ szyca mówcÓw doby dzisiejszej. p~zeclw Is~oleUln I!ce~y cZ~8kIeJ wy8t~powalI I Wieszcz zaś narodu naacza gor'lco kocha nIemry z niezwykłą zaJadłoścI~, a nawet zb!1do- i cenić wllyltko 00 polalEie wany już gmat'h teatralny spalili. Lud cze8ki ,. ze składek groszowych, z popiołów odrodził 5woje (D.n,dlo. jeszcze wIpanialIlIe, a na otwar-cie teatru poci~~i z całycb Czeoh zwoziły wi-
"Do naszych współwyznawców". Pod powyŹ8zym tytułem grono naj wybitniej
szych obywateli tydow8kich Lwowa ogłosiło gorącą odczw~ do żydów polskich z powodu 8kan
aln, wywołanego przez syoniBtów w 8ynagodze wowskiej podczas obchodu 75 ej rocznicy po·
",.tania listopadowego. Brak miejsca i czasu nie pozwala nam na
odanie odezwy tej w całości, na co zasłngiwal aby zupełnie, podajemy przeto niektóre tylko nst~py w nadziei, że i one pobudzą do zaltanowienia wobec zajść analogicznych. aczkolwiek
rzez iene przyczyny . wywoływanycb.
* "Wraz z całym narodem polskim - mówi
dezwa-obcbodz:ć i święcić powinna ten dzień ,ala na8za społeczność żydowska, jako nieodervalna część całego narodowego organizmu, któej los tak ściśle i tak nieodł~cznie związany jest
losem narodu polskiego, że w8zystko zle, co naród polski 8potyka, w spotęgowanej znacznie ilE'! zawsze odbija się i odbić 8ię musi na losach połeczncici żydowskiej.
Prawda! Byliśmy przytem i na ziemiach pol· Ikich i uciskani i od praw róinych wyłączani; 3rawda, że i dziś doznajemy pod względem rówlOuprawnienia wielu ograniczeń i upośledzeń, ale zyż nie dzielił i nie dzieli tego samego z nami osu i <:hłop polski, i mieszczanin mały, i robot ik?
Czyliż ci wszyscy mają się dlatego odł~czyć )d narodu i hańbić jego pami~tki7 Ctyliż mimo ego nie oni stanowią naród?
To też równolegle niemal z postępem oświay i rozwojem idei i życia politycznego wśród
i ydów, rozwijało 8ię takie owo poczuoie przynależności do narodu polskiego, uczucie tem sil· lliejsze, ile że znajdowało znaczną bardzo po· nietę w historycznej, wyhzej, niż u innych na·
'odów tolerancyi narodu polskiego dIn wyzna· iowej odrębności żydów, uc:mcie tem pewniej'
;ze, ile że potrzt bom sentymentów odpowiadał odpowiada zgodny interes chrześ~ijańskiej i ży
i owskiej części narodu, a zeBpolenie i skojarzeie się pod 8ztandarem narodowym wzmacniało
. rganizm cały i czyniło go odporniejszym i siliejlzym wobel} licznych potf,żaych wrogów.
Właśnie obecnie minęło ćwierć wieku od zasu, k.Iedy po raz pieuf8T.y w ilpol!~b widoczny ljawnił& się na zewnątrz ta miłość i cześć dla łarodowycb dllżeń do odrodzenia i kiedy w świą· -roi :iydowllkitj we Lwowie, w templum odbyło lIę p:łrwsze urocsyste nabużeństwo, poświęcone am ęci powsta.nia li8topadowego-pamięci walki
laroaowej z 1830 i 1831 r., a cale rzelze na · . Izych współwysnawców wypelniły świ~tynie po )rzegi i z zapartym oddechem, w podniosłym laltroju, słucbały po raz pierwszy, jak w tej .wi~tyni zabrzmiały od chóru, ~ pod ołtarza
z ust całej zebranej młodzietyecha narodowej odlitw1; "Boże, coś Polskę-.
W tym roku odczuło snowu 8połeczeństwo I,ydow.kie żywsz~ potrzebę uroczystego święceia tego obcbodu narodowego.
Najżywiej odczuła tę potrzebę nasza młodzież )0 wsuk w niej seroe najgorętsze, w niej wieI· )ienie męczeństwa i bohaterstwa najżywsze, &
ihśe ojczyzny z natury rzecz} nietyle w czy'lacb, ile w objawach uczucia uzewnętrzniać się oże.
l jak przed laty 25·ciu wypełniia się świ~-,ynia nasza po brzegi, i jak przed la tJ 25 ·ciu
szyscy w uroczy8tym i pl)dniosłym nastroju, potęgowanym ważllośllią i doniosłością chwili, tóra tak naturalnie podnosiła aktualność ś"ię· ~onego obchodu, liłuchali nabożeństwa, a kiedy, ak przed laty 25-ciu, po ukończeniu nabożeń·
I~wa, pod samym oltarzem chór bóźniczny zain· nowal, a (ała młodzież za"tórowała • Boże,
'cś Polskę" .. . -wówczas stała si~ rzecz potwor· .a, rzecz na której myśl 8am~ rumieniec 1 ... ty1u
oburzenia wystl\pić musi na twarz każdeg .), kto jeszcze zachował jakieś źdźbło poczucia godziwoIci, przJzwoitcś~i i człowieczeństwa ...
Oto w świ~tyni z tylnych rzędów poczęła 'ę cisnąć napuM ja.kaś cClarna 80tlliu barba'Iyńców, a narobiwszy bałasu, zagłaszyła rozpoęt~ pieśń, okrzykiem cHańba,! i dalszemi krzymi, oraz rzuciwszy się ku młodzieiy, wywołazamieszanie w tym stopniu, że musiano przer-
ROZWÓJ. - Sobota, dnia 30 grudnia l~Oi r.
wać naboteństwo, a zebrani w poułochn i nieładzie, ?upełnie jak w pogromie jakim, ciJnąo się, parli ku drzwiom świl\tyni.
W tym cza8ie kilku urwisów pocz~ło z galeryi rzucać na dól cały dencz kartek z napisem: "Preez ze zdrajcami, niecb żyje 8yonizm".
Już owe kartki, nucone z galeryi z napisem cuiech żyje syoaizm> - niemniej fakt, iż c hodziło o Drzeszkodzenie pa tryotycznej uroczystości narl d JWO ' pllskiej w świąt, ni iydow8kiej, w końcu jako{ć indywic.iyó", inlcenizujących ów skandal w świ~tyni, i!tanowiły dostateczny na to . dowód, że to nikt inny, jak tylko partya s.yo· nistyczna ten atak urządziła.
Opinia cał~go spdeczcńitwa.-)e~ wyJątkuwiedsiała, co należy sl\dli ć o tej marnej hełocie, która miah czoł) wykonać ten uhki wybryk, ale zarazem też cała o~i[}la pnbliczna objawih najwyższą pogardę hoł<?cie gonnej jeszcze, tej, która wybryk urz;ądzila.
N l to syonistom nifpodobna byb sachować milczenia-i oto w nad~wyczaJnym dOdatku do 8wojego .Wschodu> - <'głosił odezwę, w której us łDj~ Ri~ wykręcić z tej całej wlltrętnej af~ry. A czynią to, jak na nich przyttało w sposób kłamliwy, wykrętny, jezuicki, w sposób tchórz· liwy, nic g\>dny.
W odezwie swej parly. sromotnie opulJzcza tych, których do bóiniry wysłała, zastrzegaj~c się, jakoby odpowiedzialne klerowni~two partyi demon8tr .. cyę przygotowało lub nią kierowało.
Wbrew t~mu stwierdzamy, ie demonstracYę urt~dzili i przeprowadzili !ly oniści pod kierunkiem jednego z młod!;!zycb men erów; • czy rze· komi c od powiedzialui kierownicy> o(!ob i śeie w awanturze wzięli udział. czy też sądzili, ł.e bezpieczniej jest kazać młokosom nadstawiać grzbietów za nicb, tl) ich odpowiedzialllośei moralnej wcale uie zmienia.
M mo tych wykrętów, odezwa syonistów u· znaje w końcu' konieczno ść wzięcia w obronę cdemonstracyi i w s p rzeczooś3i z całą trelbią odezwy solidarymje się ostatecznie z nil\, jednak zwraca się do spoleczeństwa polskiego z za pewnie· niem. że nie była ona skierowarą przeciw uro · czystości narodowej polskiej, Jecz tylko przeciw ckreat.nrze polskiej uymilacyi>.
Tataj już wyłni cała pertioya i tała tchórzliwość kierowników iyo6~kich .
A więc precz z maskl\ obłudną! Cóż oni zdziałali, lub chociaż spróbowali zdziałać w tym ozasie swojego istnieuia dla dl bra, lub na pożytek żydów, że' Olają czoło głos : ć się ich opieku· nami?
Do was zaś. współwyznawcy, odwołujemy si{J, i wskazujemy obydę tego całego post~powani8. syoni8tó",
Z tem pnecież raz skończyć trzeba! Kraj, w którym . my i nasi ojcowie się uro
dzili, w którym spoczęły koś~i naszych przodków i spoczn~ nasze popioły, którego ~loDy nas tywiły i dzieei nasze żywić mają, a 8 .ki żywo tne zasilają krew nas~ą. jest nasz~ ojczyzną, dla której iyć i pracować cbcemy,
Chcemy pracowt ć na pclskiej zit»mi i prs· ' cować będziemy nie jako obcy i nie jako goście, ale jako tutejsi obywatele o równych obowi~~kach i równycb prawach z nllszymi współ obywatelami i z wiar~. że jak dziś część s[,ołeczeństwa, tak z biegiem nataralnego dziejowego rozwoju myśli narodowej całe społeczeństwo, zarówno chrześci~ń~kie, jak i żydowsk · e. przejrzy i uzna, że tylko w wspóloej braters"iej pracy, tylko w zespoleniu nas w~zy8tkicb, cbrześcian i żydów, jako organiclnych składników jednei wspólnej narodoweJ organizacyi, leży pnysdość i 8zczc:ście kraju i narodu.
Dla o8iągn : ęcia tycb naszycb najdrożgzych praguień, do nrzeczywistnienia tych marzeń, powiJlUiśmy jednak liednoczyć się dla odpierania i ~imienja wszelkiej swawolnej, a bezpłodnej ro~ty syońskiei i mu~iDly, ilekroć te g) potrze· ba; z odpowiednią sił~ Dapi~tnow,ć objawy tej nietolerancyi j tej nadętej pyszałkowatej arO gancyi, z jaką syonizm 8ię narzuca naszej społecILości, przynosząc nie owoc ducba i myśli, nie pracę. lecz proste słowa i bezideowe, 8zkodliwe, bo młodziei n"S2ą korumpujące frazesj.
D) tej prl! c y IIpołecznej i naredowej wzywamy was wJpól"y7:nawc)!
Odezwę podpislIl: Radni mia'lta Lwuw.: D . Tobiasz AS3bke
nue, Jakób Beiser, . Henryk Blumenfeld, Herman
1ł 289
Feldstein, Mauryey Joaals, Jakób Krocb. dr. · Edward Lilien, dr Natu Loewen8tein, dr. Jak6b Mahl. dr. WIlhelm Pisak, dr. Albert Reil/s, dr. Jan Rnc~er, Artur SchleyeD, Maksymilian Thom J .. kób Whel. '
Za Koło T. S. L. im. Bernarda Goldmana: dr. Adolf Lilien, dr. Jan Piepes · Poratyń,ki, Izydor Stlhenker, dr. Artur Załęcki.
Za czytelnię T. S. L. im. Rernarda Goldmana : E-Beat L~OD L:lieD, Bernard Pordes.
Dr. Adolf Beck, prof. uniwersytetu, dr. Gnsta.w Bikales, docent uniwer8ytetu; dr. Maurycy Chlg,er, adwokat; dr. hydor FeneTstein, lekarz; I'ydor Karsbad, b. kap. b. wojlk polsk.; B~rtold Merwin, nauczyciel gimnazyum II W6 Lwowie; dr. Engeniusz Reiter, adwokat; d". S Rett . lekazz; dr. Filip Schleicher, adwnka t ; Jnliusz Tenner, liekretarz T.w. ube1op. "Foncierc"; dr. IgBacy Wein, ad~okat; dr. Ozia8s WasIJer, Idwokat.
Podałek przemyslowy. Donoszą nam 'Ii Petersburga, że w sprawie
podatku przemysłowego spodziewane s ą. w ty ch dniach postanowiAnia tymczasowe \V drodze pra · wodawczej .
Przypomnie6 tu należy, że w r. 1905 była zamierzona r ewizya prawa o podatku przemysło wym . Przygotowano proj ek t noweg'o pra wa. ZWOłil llO kOIlJi syę z u.działem pl'zed.;tawicieIi ha ndl u i przemysłu dla omówienia tego proj ektu.
Po odbytych konferencyach, proj ekt, o k turym \V swoim czasio obszern'iej pisali śmy, był przerobio:w i miał by t: powtórnie rozpoznawany przez takąż . komisyę, której zebranie bylo już 11ostanowion e-.
Narady j ec1nflk się nieodbyły. Wypadki wojenne na Dalekim Wschodzie i wielkie zaniepokoj enie umysłów w Pet ersburgu nie pozwoliły na spokojne rozważanie spraw tego rodzaju.
Ponieważ zbliża się jednak chwila, w któ r ej rząd będzie wymagał zapłaty podatków na l!)O() rok, podatków, które jnż wówczas poclwyższy6 mial zamiar, wydaje więc obecnie powyższe przepisy tymczasowe. na ten tylko r ok obowią zywa6 mające.
Nie mamy tu 'l,:amiaru rozważać tych zamiarów "in merito" i w stosunku do wycieńczonego wypadkami prz emysłu naszego; podajemy je tylko do wiadomości sfer interesowanych.
Zasady główne i podstawowe podatku i spo· sól> opłaty pozos t aj :} niezmiellione.
Ty lko llormy są podwyższone II' stosunku :J:3%, czyli IV stosunku jak :3 do 4.
I tak: podatek zasadniczy od kapitału towarzystw sprawozdawczych, t. j. obowiązanych do składania i ogłaszania bilansów i sprawozdall zORtal podniesiony z 15 do 20 kop. od 100 rb . kapitalno
Ru\\'nież te przedsiębiorstwa placi6 mają podatek od dochodu według nowej tabelki stopniowania, a mionowici(}: przedsiębiorstwa przynoszącego dochodu mniej niż 3% są wolne od podatku. Przynoszące 3 do +% płacić mają. 3%, .j. do 5%- 4;r , 5 do 0%- 5%, (j do 7%-5t%', 7 do H% - 6%, 8 do n-(}19ó, 9 do 10%- 7%, l () do 1l%-7~ ?6, 11 do 1~?6-8%, 12 do 139;-8 l
/ 2 0o .
j:{ do J.j.%-9%, Li do l5:l}-~)l/2% ' 15 do'L6%]Ot; , 16 do 17%-11%, 17 do 181)'- 12%, 18 do IH%-13%, 19 do 0:1)-14-%; wresżcie przynoszące dywidendy powyżej ~O% oplacać mają, od dy widendy :W procentowej 14% i 10% od przewyżki ponad tę normę. Przy dywidendzie więc, wynoszącej np. -I:U rb od stu rubli kapitalu, podatek ma . wynosie:. j?~0 jako <!OAj od tO rubli i lAO jako 10% od pozostałych ~v rb.
Oprucz t eg-o pocią.gnięci być mogą do oplaty podatku urzędnicy tyoh przedsiębiorstw sprawozdewc"'ych w stosunku następnją.cym: pobieraj}Jcy 1,00u rb. pensyi wraz z innemi rodzajami wy nagrodzenia mają płacić ] 9ó podatku, pobie rający do 3,000-2%, do 5,000 - 3%, do 10,000-4%, do 15,000 - 5%, do :!O,OOO ~ (i0 o i powyżej :!O ,OCO - 7%.
Dodatkowy podatek od przedsiębiorstw nie sprawozdawczych pobierany ma być po rublu od. każdych ~o rb. przewyżki dochodu ponad :HJ r'llzy wzięt r patent. Przedsiębiorstwo więc, 0-
placają.ce patent za 50U rb,. zaczyna płacić poda:tek do(latkowy ocl dochodu prziwyższającego
,. 289 ROZWÓJ. - Sobota, dnia 30 grudnia 1~05 r. 7 ""IP .... _!"!"'. =--. _. '-.. _-__ .~._.~~ ~._.~_~=-~~.,-~~--- .. -";"" '''=C::._'' .. " ==-=~~_ _ ====".~~~=.:'. =.="'.,.... ,"!:. ~...,...-==~=~
15,000 rb. i płaci jak wyżej 1 rb. od każdych 20 rb. przewyżki, czyli 5%- gdy dotychcza.s podatek ten wynosił 3P/o'
Ja.k widać z liczb powYŻSZYC]l, nowe przepisy wprowadzajl} znaczne podwyższenie opłat. Ale ministeryum skarbu, (J bliczając w kancelaryach swoich na papierze, zapomniało , niestety, o sprawie ,rażniejszej: kto i z czego podatek pod wyższony będzie placił? Przemysł i handel
znajdują się w stanie zupełnego przygnębienia, prawie upadku; potrzebować one będą ulgi i pomocy, bez której trudno im pr'zyjdzie dźwignąć się, aby ponieśl-, nawet te ciężary fiskaln6, ajkil' obowiązywały je dotychczas, cóż dopiero mówić o pod wyżkach! Zaiste. zwiększona sila
. śruby podatkowej to na dzisiejszą chwilę pomysł najmniej stosowny ...
Pierwsza krew przelaną została z rozka gen. Meller-Zako·melskiego.
Pierwsze wystrzaly wywolal"y bombardowan z « Oczakowa ~ .
Pochwycił go w swe objęcia ruch żywiolow to też objąl dowództwo nad flotą .
Przebieg dalszych wypadków w SewastopOj wiadomy.
Obecnie Szmidt znajduje się w więzieniu, Stoi przed nim straszne widmo sądu woje
nego i kary śmierci.
SZWEDZI W POLSCE. *
"-,.I, .~.....,
~~~~? / I
---..... , -'-
~--,,--... -----<Itt:, --
Prezes rady deputatów robotniczych osadz ny o~~cnie w twierdzy PetropawlowskieJ, "tow rzysz ' Chrustalew, czyli, inne mi słowy, pomocnI adwokata przysięgłego, Nosal', nie należy byna mniej do rzędu ludzi pospolitych.
Tak samo, jak IIapoll, urodzi! się on w l' mantycznej Ukrainie, slynnej ze swych tradyc i walki o niepodleglość.
Nosal' urodzi! się w malem miasteczku gu pOltawskiej, w Pyriatynie. Rodzice jPgo byli l dzie. ubodzy. Ojciec i matka żyli z pracy 1'<l SWOICh.
Stary Nosar, oprócz rolnictwa, trudni! si , także stolarstwem.
lYllodemu Nosarowi przypadIo w udziale ni Z?yt wesole ~zieciIistwo. Od lat najmłodszych m sIal praMwa(; w jaknajcięższych warunkach.
Nosal' jednak nie tracil otuchy. Sam nauczy się czytaJ i pisać. A potem przy pomocy znajo mych studentów zaczął przygotowywać się do wstą pienia do gimnazyum. . :Vreszci~ postanowi!, porzucić dom rodzinn] l za .1akąbądz: cenę dostac się do szkoly.
Mial lat 15, kiedy znalazł się w m. JJubnach. gdzie znajduje się gimnazyum.
ro długich zabiegach udalo mu się narpsz", cie przystąpić do egzaminów.
Swietni8 ztlal wszystkie egzamina i zosta~ przyjęty do klasy 6·ej.
W trzy lata póiniej Nosar SkOllCZyl girnllazyum i przyjechal do Petersburga.
WRtąpil na wydzial prawny uniwersytetu i odrazu zaJął uominując.e stanowisko śród swych kolegów.
Klasztory i refektarze zamiplliali na koszary. (Patrz 'l'yswwce). Podczas slynnego śledztwa z powodu napad I
policyi konnej na studentów, w komisyi gen. Wannowskiego, cały uniwersytet zwróci! uwagę na talent, wymowę i energię Nosara. W oTuncie
P oruc~.nik Szmidt i .,towarzysz" Chrustalew.
W dniu 30-ym października Szmidt powrócil rzeczy kierował Olt calem śledztwem. No~ar byl do Sewastopola. jednym z: naj gorliwszych obrollCÓw autonomii uni-
Po ogłJszeniu Manifestu, Szmidt powziąl za- wersytetu i nietykalności osobistej studentów. miar urząuzenia pierwszep;o w Sewastopolu wiecu Po skoIlczeniu uniwersytetu przed czterema ludowego, który byl oznaczony na dzień 1 listo- l~ty, Nosal' zostal pomocnikiem adwokata przy-
DWIE SYLWETKI. (Z .Pietierbur. Gazety").
pada. slęgIego. .
I N a wiecu tym wyglosil gorącą mowę, po- J edllocześni e pracował w drukarniach bada-
święconą pamięci poleglych za wolność bojo- jąc potożenie zecerów, oraz w fabrykach 'w celu wników obznajmienia się z życiem robotników fabl:ycznycL.
,. K1'asnyj admiml"'. Tak nazwal lud porucznika Piotra Szmidta. Dymisyonowanego kapitana 2-ej I\l.asy-urzę-
downie. E&. Deleg'ata robotników sf'wastopolskich, jak go
nazywają sami robotnicy w Sewastopolu. Obywatela - socyalistę, jak się sam nazywa. Jest to niewątpliwie czlowiek wielldf\gD umy
s łu i wielkiej duszy. Historya ruchu wolnościowego, w której ode
gralon bardzo wybitną rol-ę, i jeszcze, jak ufać należy, odegra, - nie zapomni wyznaczyć mu zaszczytnego miejsca.
Szmidt, właściwie mówiąc, nie jest marynarzem z zawodu.
W marynarce stużył niedługo. Otoczenie, zwierzcbnośJ, przesąd y kastowe
wsz~-stko to dusilo go., ni.e dawało ujścia jego szerokiej i potężnej naturze.
Dawno więc już opu~,cil marynarkę i poświęcil się żegludze handlowej,
Ostatnia wojlla znowu powolala go do. slużby czynnej ,
I poszeul tam, .ze ścieśnionem sercem, ulegając konieczności.
Robił to, (jO sprzeciwoiaJo się jego poglądom i przekonaniom.
Jednakże sama zw.ierzchllośĆ uważała go za niebezpiecznego dla -siebie.
W tym ,cza:,;ie, .kiedy :w Sewast-opolu wybu·chlo pierwszepo.wstanie, P. Szmidt znajdował się daleko od Sewas.topola, .na ata.tku w pobliżu brze.~·ów Rumunii.
Jednocześnie z tym wiecem zaszły krwawe Robotnicy pokochali śmiałego obrollCę swych wypadki w pobliżu więzienia sewastopolskiego, praw. które pociągnęly za sobą mnóstwo ofiar. . Kietly zaczęty się wybory deputatów robotJli-
W d, 2-im listopada, podczas pogrzebu tych ków do komisyi senatora Szydlowskiego Nosal' ofiar, Szmidt wyglosil wstrząsającą, niezwykle oczywiście jednoglośnie zostal wybrany' na de-glyaltowną i śmialą mo wę. putata.
Nazajutrz zostal aresztowany i osadzony na I .' Po rozwiąr;aniu komisyi N~sar ,zd?lał zachępancerniku • Tri S" iatitiela", gdzie trzymane go ~~(; towar~ysz.ow do zJe~n~cz~llla SIę I pra~owa· dwa tygodnie, ma samod~lelme, bez opIekI blUrokratycz·neJ.
Po wypuszczeniu admil'af Uzuchnin skazał Stopmowo opracowany zostal plan utworze-go .na a~eszt domow:y, oraz pozbawił prawa ucze- nia rady deputatów. robotnik?w:, , , stmczenlił. w zebranIach i wiecach. Przy p.omocJ kilku prtYJacIOI z. posrod ad wo-
To bylo 2-1 lub 25 listopada. W tym czasie k~tów p~z~si~glych, ~zi,ennikarzów i oczy~iście, w. Sewastopolu zaczęly się. wypadki, które się plzedstawlcle~l robotIl:ll,{?W, N~sar zor~amzo,:al skollczyly powstaniem, r~d.ę de~utatow rO?otn.l~ow w t~J postacI, w ja-
Szmidt rwal się na ulicę, do ludu. kleJ ta lllS~y~llCY; IstIlleJe o,becIlle .. W dniu 2o-ym listopada zjawil się na bul- Rada Je1>t, ze tak pOWiemy, lllStytUcyą pra-
warze, gdzie odbywał się wiec. wodaw~zą· . '.,' . Tutaj wyglosil swą. slynna dwugodzinną Prz~ radZie .Iunk~yonuje komltet wykonaw-
mowę, "czy, k~ory ,,,nORt. proJ~k~y de~~et~\v. d~ .rady", . Szmidt mówil, jak prawdziwy tryblIn ludo- stosowme d,u okohcznoscl c~wlh. blezącej ..
wy, wszechwładnie panuj~c nad trumf\ID. w Na wzor_.Pete~s.burga I w innych ,mIastach Wypadki w Sewastopolu biegly tymczasem p~ ~tały tal\.le mIejscowe rady deputatolV robo-
lb ' bk' . t' ,. tmkow z o rZylmą szy OSCJą, ws rząsaJącą swą zywlO- . -:-:-:-
lową silą. Jui dnia 27 -go listopada :-izmidt mówit, że
wypadki biegną 'W brew jego życzeniom i planom. Powstrzymać jednak rozszalaly iywiol bylo
niepodobieństwem, Nie porucznik Szmidt, lecz 3 i pól tysięcy
marynarzów żądało krwi. Przeciwnie, Szmidt doklada! wszelkich usiło
wali, aby tylko uniknąć krwawego starcia.
Zrabowanie pól miliona rubli. -7- .
WYliokie.Mazowieckie, 27 grudnia,
W 1l0QY z 26 na 27 gnldnia wykonano w W"Mazowieckiem, gub. łomżyńskiej, napad na kasę powiatową i zrabowano ją. doszczętnie.
8 === C.,_
o godzinie l-ej w nocy zapukano do· bramy "u ehll, gdzie mieści się kasa, r.awiadamiają.c ~ża. że jest pilna depesza terminowa. Stróż Ivorzył i udał się do poborcy. W tym właśnie asie weszli napastnicy w poważnej liczbie do kaIn kaRy powiatowej i owładnęli nią całko'cie.
W czasie rabunku 11apadający obstawili mo-o cały rynek, tak. ie prawie przy każdym dol ~tal człowiek uzbrojony. Nie pozwolono ni
')IDU wychodzić z mieszkań, a na postrach da· o przeszło sto strzałów w rozmaitych kierunteh, przyczem zostal raniony jeden żyd.
Ktokol wiek ukazał się na jakiej bocznej iczce, zaraz strzelano w jego kierunku. To też lebawem żywego ducha nie było na ulicy.
ROZWÓJ. -:- Sobota, dnia 30 grudoia lS.Oi r. .... ==: =;= : 7~ -~ t·
I· ~u uczczeniu Mama Mic~iewicza. Złożyli:
N tt l' o m n ·i k.
]l 289
Telegramy A g e n c y i u r z ę d o w y o·h.
Petersburg, 29 grudnia. (P). Dziś wyjechali zagranicę posllł niemiecki br. Alweinleben.
Jerzy Okraszewski 25 kop. Zamiast powinszowań noworocz ;. ycL
ksander Michalscy i) rb. Marya i Ale- Moskwa, 29 grudnia. (P) Dziś o8trzeliwan~
domy, z których strzelano do 'patroli wojskowych;: nszkodzonych jest przeszło 20 domowo W wi~k
N Q, s z k ił ł ę.
Jerzy Okraszewski 25 kop. Zamiast powlns7.owań noworocmych: R. Szadke z żo
ną 2 rb" Oswaldostwo Jarzębowsl'Y 3 rb..
OFIARY.
szości poobijane są .tylko tynki, na balkonach powybijane szyby. W domu S'ybajewa szrapnele podzinrawiły ściany. Najwi~cej ucierpiały
i Policya zbiegła. N aczelnik powiatu wyszedł lla balkon, ale
lszczono mu dwie rakiety, tak, że oszołomiony I kryl się czemprędzej. I
Woźny strzelit 2 razy, ostatecznie stracił lowę. Napastnicy wytrącili mu z ręki rewolrer, kazali siedzieć cicho, a sami wzięli się do
Na głodnych. Bezimiennie 1 rb. 66 kop. - Gralak 50 kop. - Ze
bran.e. u p. S. Ru1.kowsklego 55 kop. - Zebrane u pp MacleJowsklch przy opłatku w pierwszy · d.zień świąt (do UZDania komitetu obywatelskIego) 3 rb. 53 kop. -Uczenice z p€Jlsyi p. RajskIej (do uzn. kom. obywatelskiego) 3 rb. - Zebrane u pp. Wocalewsklch przy oplat· ku 12 rb. 84 kop.
domy przy ulicach Twerllkiej i Sadowej, gdzie , zjednoczone barykady przedstawiają smutne wio dowisko. D.> bndowy barykad ~żyto słupy telegraficzne. tranwajowe, do rozlepiania afi~zÓw. baryery, bramv domów. słupy latarniowe i różne~ ' go rodzaju drzewa połamane i porżni~te. Barykady były obkładane śniegiem, który zlewano wod~, dla wzmocnienia. D"iś przy barykadach,
oboty. I i sook(\jaie, publiczność swobodnie je ogląda. Dnia ~ 28 b. m. za.aresztowano moskiewski komitet eoI ey:du~·re"olncyjnej partyi, znaleziono mnódtWi)
Na robotmków niciarni w Widuwu.
Według szczegółowych danych zabrano z ka- I
y 486 tysięcy rubU (w złocie 20,000 rb., papie- l ów, t. j. biletów kredytowych aoo,ooo i lGO,OOO
, Zebrane przy oplatku u państil'a l. Strzeleckich l, lllłtóv.-, bumby, piekielne ma8lyny.
Tłom uzbrojony około 300 ludzi wtargnął do naczelnika policyi śledczej Wojlocznikowa,. i w lIposób nieludzki zamordował go jak rów·
ebra). Pozostawiono w skarbcu 17,000 rb. w pa
ierach procentowych i około 2,000 rb. miedzią. Napad dlatego stał się możliwy, że w nie
zielę (d. 24 grudnia) zabrano ztąd konsystująrotę żołnierzy, aby ją wysłać do Rygi. Dziś,
. j. d. 27 grudnia po południu przybyła dopieo lllna rota żołnierzy z Łomży.
Udział w napadzie wzięło, jak mówią w mie
3 rb. 15 kop.
Na Macierz Szkolną. JaD Sukiennik 30 kop,
Na najbiedniejszych Feliks Manikowski 50 kop.
----Z&miaat pewin810wail noworoCZDlGh
nież jednego z agentów policyi śledczej. Pomiędzy rogatkami Riażekiemi i Pokrowskie
mi rozbito i rozgrabiono 200 wagonów z artyknlami spożywezemi przywiezionemi na ś-więta •. W ·dnin dzisiejszym w niektórych fabrykach . przyiltąpiono do pracy.
Jcie) około 80 os()b. Odwrót zostal dokonany w 5"iu partych: Na Kochanówkę.
W nocy odbyła 8i~ narada delegatów robotników, dla obmówienia pr~crwania strejku. ?odłng danych biura związku lekarskiego zanOtowano 105 zabitych i 650 osób ranionych. J:łk donos2ą prywatnie, w piwnicach w dzielnicy snszczewskiej znajduje si~ 1000 trapów nie rozpoznanych
pierwsza na Warszawę nocnym pociągiem Pastorowie: R. Gundlach, P. Hadrlan 6 rb. - R. wykupiono 16 biletów). Szadke z żoną 2 rb.
druga - na Białystok (13 biletów), Na Macierz Szkolną. trzecia- na Brjańsk w gub. grodzieńskiej) Janostwo Thum 1 rb. - Maryli. I Aleksander Mi-czwarta-na Sokoly, chalscy 3 rb. - Helen~ i Konstanty Dąbrowscy 1 rb. -pią,ta-na Zambrów, przyczem ta ostatnia Doktorostwo Anioniostwo Rząd 3 rb. - F. Winnicki
Dziś tIum złożony z 1000 osób napadł na· dzielnicę presnieńską, llzbrojona policya n spad odparła. partya pozostawiła konia i bryczkę na plat:u 3 ruble.
W Zambrowie z beczułką i lt,OOO rubli, gdyż l Na głodnych Naczelnik miasta polecił rozstrzeliwać wszystkich, czyniących zamachy na telegrafy i telefo· ny. Z rozporząd.:cnia sądu zawieszono wydawnictwo ga7.ety "Borbaa
•
tarządzony był w ,tę stronę pościg. I Seweryn Werner 1 rb. - Marylka i Ad&ś Jackie· W Zambrowie uciekający napastnicy ranili I wiez 1 rb. - L. RaJ~ka 1 rb. i M S. Lipkowscy' ;) rb.
;uliertelnie ijliedmioma strzałami strażnika, po- . do rozporządzenia komitetu obywatelskiego. -- Janostwo t Thum 2 rb. - Stanislaw Latklewicz 1 rb. - Helena i
ejrzewając go zapewne o to, że ich śledzi. f Konstanty Dąbrowscy 1 rb. - F. H. Wajnertowie 50 k.-Napastnicy urządzili całą rzecz planowo i ' Leon Jaworski 2 rb. - IJZnacy Knapski 3 rb. - K. Do
musieli być obeznani nietylko z miastem, ale i roclński 1 rb. - Józef Michalski 1 rb. - Jan Wierz-
Moskwa/ 29 grudnia (P). Dziś okolo godz. 3-ej przywrócono oświetlenie elektryczne. Z ulic usunięto barykady. Na tych ulicach, gdzie ba· rykady były, już przywr6!lODO ruch. Oczekują przywrócenia rnchu n:\ kolei brzeskiej i briańakiej. Wysdo cRuskoje Słowo).
Z plauem pomieszczenia kasy powiat.owej. bicki 1 rb. N a Kroplę Mleka. Drzwi do skarbca zostały prawdopodobnie
wysadzone pyroksyliną, gdyż wybuch nie zostawil prawie żadnych śladów. Kasety z pieniędzmi zostały rozbite za pomocą lewarów, co uprawnia. do przypuszczenia, że działali ludzie fachowi.
Obrewidowano wszystkie szafy. 'l'elegraficznie nie można było skomuniko
wać się z żadną miejscowością, ponieważ druty zostaly p-rzerwane we wszystkich kierunkach przed dokonaniem napadu i naprawione dopiero o godz. lO-ej, t. j. wówczas, gdy napastnky już dawno dojechali do miejsca swego przeznaczenia. (Do Warszawy pociąg idzie 2 i pół godziny).
W czasie odwrotu zgubiono w samym gmachu kasy u wejścia dwie paczki-jedną z tysiącem rubli, drugą z 3-ma storublówkami. Oprócz tego napastnicy rozsypali p·o rynku znaczną ilość drobnej monety srebrnej, którą. bylo za ciężko i za niewygodnie zabrać z sobą.
Nie chcieli zaś jej zostawiać w skarbcu. Rano pieniądze te, oczywiście, znalazły
amatorów. \Vypadek powyższy zelektryzował, a zara
zem steroryzowal ludność, która i dziś jeszcze obawia się wychodzić na ulicę·
Z zachowania się napastników jest widoczne, że napad był zorganizowany przez partye rewolucyjne, krzyczeli: .niech żyj~ rewolucya" i t. p.
(Wysokie Mazowieckie, błędnie przez skrócenie zwane Mazowieck, jest osadą, a zar~ero stolicą powiatu, leży nad rzeką. Brokiem i ma okolo 400'0 mieszkańców. Założone zostało w r. 1490 przez Kazimierza Ja.gielończyka. Jestto :->tarożytna osada w . dawnej ziemi drohickiej.
Wysokie Mazowieckie jest odległe od stacyi kolei petersburskiej, Szepietowa, o 6 wiorst, od Warszawy-o 17-18 mil, od Zambro'wa-20 w., od Sokołów-13 wiorst iod Łomży 45 wiorst.
NYp. Red.). --~:--
Józef i Kazimiera Grabowscy 3 rb. - Pr. Głowlńsk,1 60 kop. - W. Magnuski 1 rb. - A. Łęckl 1 rb. Petersburg, 29 grudnia. (R.) Senat rządŁący
wyjBŚnll, że pdnomocnict\'\' a dla uClzestniczen ia i Franciszek w wyborach nię wydają si~ ogólnie, lecz z okre~
Na najbiedniejszych Dr. Rokicki z żoną 3 rb. - Marya
! Zasaecy 2 rb. - Stanlslawostwo Hllnczke Grubka 1 rb. - Pc. GłOwiński 50 kop.
I Na chorą Pajewskq. I B. D'Jrocińska 1 rb. . Na stypendyum imienia ś. p. Aleksandra
I
Skiego, tragicznie zma1·łego. Sopoćkowie 5 rb.
Na Pogotowie ratHnkowe. W. Magnuski 1 rb.
Na chleb dla głodnych dzieci.
1 rb. - A. śleniem zebrania wyborczego i trao~ moc, skoro ' zebranie zostało zamknięte. Za podstawę do uczestniczenia w wyboraoh służy cenzns wyd8j~· cego pełnomocnictwo.
Petersburg, 20 grudnia (p). Komunik ac,a.· Kopczew- telegrafiCzotL z Moskwą została przywrócona
w ciągu czterech godzin. Dzisiaj pracuje 13 li· nii telegraf.czaych. Rozpo:lzęto przyjmowanie . depesz do Rygi. Poci~gi poranne z Moslt wy przybyły do Petersburga z opóźnieniem 6 i 7. godzinnem. Opublikowano nstawy kas pożyczkowo·
Markert 1 rb. - Erazmek i Stasio MlI.cióscy 50 kopiejek.
o8zcz~duubiowy('h przy towarzystwa ~h kredyto- -wych, opracowane na podstawie ustawy z dnia 20 czerwca 1904 r. puez instytucyę drobnego ,
Na robotnik6w, pozbawionych pracy. '\ kredytn. P:. Glowlńsk.1 50. kop. - Sew~r!f Werner l rb. - . Petersburg, 29 grudnia. (P). Według donie-
FrancJ~zek SaIski, m"Jster .mularB~J, .. rb. - Franciszek . sienia gazet panika wśród kapitalistóW' zmniej-SZJmanskl 3 rb. - K. WlslllewsKl 3 rb. I.·.···' sza sJ(~, przy zWlęk8zanIU Sl~ składama o8zczęd- ·
Na Przytułek noclegowy I noś ci w instytucyach kredytowych. D" U8poko-.' Wladyslaw i Kamlb Jonscher a rb. - IL Doro- , jenia przyczyniło się niemało okradzenie tych,.
cmskl 1 Ib. 60 kop. i którzy swoje kapitały z kas wycofali. Na szk6łkę rzemiosł. I Petersburg, 29 grudnia. (P), .. G·;~eta. peters-
Wladyslaw i Kamila Jonscher 5 rb. - Wiktorostwo l burska~ dHnon O rozmowie swojej z naczelnikiem Sarosiekowle 3 rb -Marya i Aleksander Michalsry 3 rb. ' miasta. Dediuliu oświadczył. że W' Petersburgu,
Na robotników niciarni w Widzewie. w żaden sposób nie może s:ę powtórzyć troge-
'
Marla i Aleksander Michal,cy 5 rb. - Oswaldostwo dya m Q8kiewska. Za. wiele maMy wojska,. baryJarzębow S'C!3 rb. - Józef MichalSki 1 rb.-Jan Wlerz- kady budować trudniej; w razie zaś jawnych ru-blckl 1 rb. chów rewoluoyj oych, przedsięwzi~te zostaD~ środ--
Na <łódzkie chrz. 'Pow. dobrocz. ki energiczne dla uatychmiastowega ioh stłumie-Rudolf ZlQgler 5 rb. nia.
W ostatnich dniach 3resztowano gł6wnych l przywódców drożyn bojowych. eZliŚĆ lcb przybyła z Moskwy, jako delegaci rewolucyonistów.
Na budowę kościoła sw. Stanisława Kostki. : Helena l Konstanty Dąbrowscy 1 rb. - StanIsławo-
I stwo Maclńscy 50 kop.
Na rodziny więźnww polityoznych 11l!Jzn. rz.-kat. . Donata lUodecka 1 rb.
-: .-:-:-
Łomia, 29 grndnia. (IP). W pościgu za ludź· mi, którzy zrabowali kasl3 w Wielkim MazowieQkim, w,~łano szwadron dragonów.
Ckarkó". 29 gruduia, (R.) POOI dat~ dn. 2'r.
H
l" "i
ROZWÓJ.
ś. p. Józef Feliks Krajewski b. maszynista dr. żel. Warsz •• oWiedeilskiej
po długich °i colężkich cierpleni&ch, opatrzony ŚW. Sakramentami, zmarł dnia 29-go grudnia, przezywazy lat 65.. .
. P,ogrąż?na wglębokim sm~tku rodziI?-a zaprasza pr~,jaciót i znajomych na wyprowadzenie zwłok, odbyc ·Slę mające w medzIelę dm/!. 31 grudD1l1, o godz. 2 ej po poludniu, z domu przy ulicy Dzielnej 40, na stary cu.entl\rz katolicki. 1694
MHiEMW s HE, MW M
StA; Mi' ••• ' fi "e ~.q: Wpw.S*&f4444&&3EeWWi'6&t_
Ś.p. ACWIEStKA WESOŁOWSKA po długich i ciężkich cierpienlllch, opl\trzona św. Sakramentami, zmarła dnia 29-go grudnia r. b. o godz.
4,·ej po polu dniu, przeżywszy lat 32. POiIrąiony w niel1 t,II'onym żalu mąż z córką zapraszają krewPJch, przyjaciól i znajomych na wy
pTowad.~ell i e ZW!lJk v. ,'uwu przy ulicy Szkolnej 13, mające się odbyc w niedzielę dnia 31 grudnia ·1) godz. ii-ej po pol:1tlOill, Ult cmentarz stary katolickI. Nabożeństwo żałobne oahęrJzle się w kościele św. Józefll dnia 2 g I ~tyclula o godzinie 10 rano. . 1283-1 '
*' .,», A MiM'''''-r!li------~R:1I1mle~łI:2i!l1l.~O!lfil.gEil~~1:s!'lDllillla!!lll·WIłl!~'911' OIl5-7I1!iolEl~!'lIlu!'lll-:gj:m*'m:7!ll!ai!li!-;!lolI;llIall:lnllell9m!!lll!!IlI1II:nll~II:1III1:a;lIwlll.llila,:-J'eIll:!Ziell, II!I!WIl:m: llk'lIu'---llill----.D
Ś. t p.
Wacław Weigl, spółpracownik kolei elektrycznej Lódź - Zgieiz-Pabianic;e
-Stojąc nad świeżą mogiłą z UGzuciem żalu i tę~knoty, Z:8sylamy ziemskie: "SpoczywaJ w spokoju zacny towarzyszu!"
9
dniowo-zachodnie nie atrejknj~. Pociągi d() Od syi Woloczysk kursnją normalnie.
Petersbur~, 29 grudnia. (R ). Imiennell Ukazami Najmiłościwiej rozkauno posłowi na zwyczajnemu i pełnomocnemu ministrowi w Bol garyi, Jerzemu Bachmatjewowi, pełn1ć I)bowiąd pm!a nadzwyczajnego l pełnomocnego miniab przy cesarzu Japonii. Gnbernatcrowj mohilew skiemu Klingensbergowi rOlkazano zasiadać Senacie rządzącym. Mianowani zostali wice-g bernator bcsarabski Tatiszczew gubernaton wileński m i marszałek szlachty powiatu Ilowg rod~kieS!o B :lłotow, gubernatorem permskim.
Berlin, 2\ł grudnia. eR.) Porta ntrzym w swojej nocie, że komItety bułgarsko· mac dońskie przygotowują na wiosnę powstanie wir( cedonii.
Londyn. 2l:ł grudnia. (R) Krążą pcgłoski, rząd rOBYJ!lld zawarł ostatecznie kontrakt z han burilkiem, amerykańskiem i innemi niemieckie towanylltwami żeglUgI w sprawie przewo1.U ok ło 160000 wojsk armii mandżurskiej do port' mórz B ltyckiego i Czarnego.
Monte Carlo . . 29 grudnia. (P). Spółpracowoi gazety "New York Herald" rozmawiał z Hip nem, w której ten ostatni powtarza swój poglą o powstaniu włościan; zazuaczył, że oni są wiCI ni swemu Cesarzowi i że nienawidzą rewoluc1 nistów. "
Hapon ma zamiar posłać swoim towarzyszo 'I' radę. teby pozostali na zdobytych pozycyach żądali tylko urzeczywistnienia programu 30 p~
KoredRY billrowi. I dziernika. "I. 1.= ______ &5 _________ II1II.6 __________ 11* __________ . I Londyn, 29 grudnia. (P). Suma, zebrana n
.~_II§mM--*_------e-___ .e- Rossieny, 29 go grudnia (P), W pot'zątkach korzrśó. poszlwdo~anych od pogromów żydó
ś. tp. ,Józef Oaleszyński,
."aścioiel farbiarni, po długich i ciężkich cierpieniach, opa 'rzDny św. -Sakramentami, zmarł 29 grudnia H05 r. o go
dzinie U-ej wieczorem, przeżywszy lat 52· Stroskana ,żona zaprasza krewnych i znajo
mych na wyprowadzenie zwłok, odbyć się ml\jące w nieil-zielę 31 grudnia, na stary cmentarz katolicki o godzinie 3 PO południU z d.omu przy ulicy Aleksandrowsklej 1i 70. 1692--'-1
grudnia w Ulektórych gmina.ch gromady robotni- rOllYJskl~h przeno/II ~OO.OOO rantów 8terlin~ów. ków wiejskich, kierowane przez agitatorów, zmu- ~OklOJ 29 grnd~la. (\). Mlka~o w mowie tn siły do zamknięcia sklepy monopolowe, zarządy noweJ wy'razlł ~dZH~czno8ć ludOWI za to, że zjed gminne i szkoły. Pisarze i nauczyciele ~obowi~. noCZ~\ntml. Slb. ml dOpl ~ógł <!o sławneg? zakoQ zam @ą dt'klaracyą piśmienną do wyprowadzenia ~zeola wOJoy, wspomnIał o przywró e~In przy się z mieszkań w ciągu trzech dni. GWl!ltów ~llZuy('h. sto.sunków z R lilyą, o t:sktaclo augit; uie było, Ind o e pozwolił zdjęcia portretóvv CG - Japoń3~lm l ~ tern,. że W K~rel trzl ba , zac~~ sarskich i cbrazów. 19 g'rudDl3 urządzono de· stanowIsko kIerOWnIcze. Zamla8t zwykłej odj.lu moo8tracyę, zerwano 8zyliy niektórych iOBtytU' "f'jrdzi na mowę tronową, ~zba prz'y~ęł~ adrCI cyi rządowycb. w którym wyraia ce~anOWl WdzHiCzntśC za z~
Polit.lya była nieobelltlą 23 grudnia odb) ł warCie t~sktatu ~n~lo.japońs~i('gu" o!li~Hnięc! 8i~ wiec z udziałem mnóqtwa robotników wiej zWle:~chlllctwa w KoreI, cdn.leS'tlllle wllzelKI;;i !lkich i włościan. 25 grudnia przybyło wojsko, zwycH}8tw, a zwlaszczfi OgtatDlego na morzu. agitatorzy skryli się· (Patrz nr. 5 ą)
i_M Lipowice 29 grudnia (P). Posiedzenie sądu ;-:;0. .
b. W. donoszą: Fabryka budowy parochodów nie okręgowego nie doszło do skutku, z przyczyny była otoczona. Robotnicy tylko podeszli do fa- niepr~ybydl\ 'l:lrzysięglych) polaków. Arcszto Z ostatniej chwili. bryki cDelf~rskich i Sado), gdzie znajd'owali się wano trzech żydów, p(drzucających proklamacye rohotnicy i przeszło 100 rewolucyonistów. W 8&U- rekrutom, przybyłym pociągami z Hnmania. Ca- Loterya. W czoraj w 6 J m dniu (Jiągnit tek danych do podcbodz,!'.;ych -ro b )tników wy- ły okręg cuk.rowniczy znalazł się w krytycznem I. nia V· ej klasy 185-ej o loteryi klasycznej padł otrzaJów z dacbu garkuchni Sergielewa, zaczęli położeniu. Poci'łgi. wojslwwe kursują, pocztowe następujące ważniejsze wygrane: oni strzelać. W f4bryce ,; br. Helfdrich i Sldo" I nie. H.1tldel zupełnie UlItal, wiktuały podniosły 40.00 rb. nr. 14913. zaczęto tłu;} szyby z wewnątrz, ażeby wy!ltrza . się w cenif. 2000 rb. nr. 1895. ,łami i C7.oc~l.Diembomb odeprzeć otaczające ich Rewe!. 29 grudnia. (P). Uwdniono pochwy. 1000 rb. nr. 7226. 15611, 16285, 21612. wojska. Wówczas dano salwy armat()ie i kara- couych przez rewolncyonistów barDna Stackelbel'. 400 rb. nr. 1645, 2783, 2946, 3563, 503.~ binowe z pla< u kODn~go do f .. br,Yki, puczem 0- ga, urzPlQoika polioYJ·llego. 5630, 9728. 10516, 12863, 13558 13898 1931 hl . d l N I u k'·... 20065, 22185 "
ężelll pod a I się· a ,n . _os lewsluej strzela- Wilejsk. 29 grndnill. ep) Okoła Kejla ope-no 'do ludu, zbierającego się ns logach. Kozacy ruje odU~lał pogromców, złoź ny z rob,tl1ików - Dzislaj w 7-ym dnia ciągnienia Y E strzel&l! Da P,etrowskiej przeczuiey. Tu padło rewelskicb i bezrolnych włoś3iao, dowódcą (d klaiy 185. ej loteryi klasycznej padły na8tęplli~ ,najwięcej ofiar p, srćd przechodniów. Wczoraj i działu, podlu,; wiadomoś~i policyi rewelskiej, c~ WIlil10JOeJ8Ze wygrane: dz.ś spokojnie. jest adwokat przysięgły, elltończyk. 40 Ib. ur. 1348.
"Kowno, 29 grodna. (R) Wczoraj wieczorem KiJ 'ów, 29 grudnia. eP) W Berdv. clOwie 0- 1000 rb. nr. 5050. 5076, 6285 6746, 96H b W
· 400 rb. nr. 2478, 6604, 8965 9806 1242 ,. ·ezrooocie us'alt,. 8zYtHkle magazyny i war- głOS1-()110 stan wzmocnionej ochrony. 20784, I I
~!!!~~?!:''!!~~"FA",", .wad%l@!!il!!f4"__ Eliza~eJgrad, 29, grudni,~ .2)- Koleje l~..;..,!p!. IiU i -" "hl
Zapowiedź: W niedzielę dn. 31 grud.nia i poniedziałek 1 stycznia J906 r. dane będą dwa przedstl\wienla: dziennepaczą,tek o 3-ej po pol., wieczorowe o !81/~ wier.zorem. 1691
4'
:: Do wynajęcia
iM_ zaraz ==
fabryka do wyrabiania kafli, lub na ślusarnię i t. p. 1 amże:
place, lokal, obszerne ciepłe murowane stajnie,. odpowiednie na pomieszczenie żolnierzy i koni wojskowych. Wiadomość w Adminlstracyi "Roz-woju U
, Przejazd )A 8. 1682-4-1 __ *Wi#4Wf*4,p; 'iWb •
~łulOij ~~m~wą tylko z dobrą rekomendscyą poleca kantor
Piotrkowska 88 (da.!!:iej Piotrkowska 83), 1683-3·1
Lekcya zbiorowa odbędzie się w Sj'lwestra na zakończenie kiepskiego roku o 5-ej po pO~lldniu. Zapisy do nowego kursu przyjmuję jeS7,cze.
A. lipiński. Cegielniana 56, 1693-1
,--~ .. _._-- ..... ,
DROBNE OGŁOSZENIA. A skanas, p. Adwokata Przys., Gtlglelllla-
na 7. Sprawy Bl\dowe. Porady prawne. Redakcya kontraktów, wszelkich aktów prawnych, próśb j podań do w8zelkiet. władz. 2006-24-18 M ęsklplllszcz z- fu'trzanym kolnierzem
tanio do sprzedania. Andrze'a 11 mieszko 2. 2167~3-1
p anna potrzebna do domu prywatnego do s7.ycia bielizny. Dębowa 7 m,l1. 2166
Oso.b~ kompetentna pragnie Pl'zii~ć , mIejSCe do sklepu, Wiadomość w Ad-
ministrl\cyl "Rozwoju". 2163-5-3
poszukuje się dobrej niedrogiej nauczycielki muzykI. Łaskl\we oferty w Ad
minlstracyi "Rozwoju" lit M. S. 25. _________ --=-2168-21
pianistka dobrze grająca do tańci\, z~a w.szrstkie nowe tańce, przyjmuje za
mÓWIenIa na wesela, baJe i wieczorki. PiotrkowskI\, 141 m. 27. 2157 12wcs~
Szkoła Thomasa, ul. Andrzeja 11. No-wy kurs popołudniowych i wieczor
nych dla dorosłych rozpocznie się 2-go st~cznia. Oplata na kursie młOdszym
i zn~zona. 2175 2· 1 -
Sklep kolonialny zaraz do sprzedanIa. WI'Ildomość w Administracyi , Rozwo
ju". :1148- 5'-5
S S Specyalna pracownia dzlecin-• • nych ubiorów przyjmuje do
roboty: sukienki, ubranka i płaszczyki. WIdzewska 111 m. 12, II gle piętro.
1793wcs-?'-
Zaklad stolarski przyjmuje opakowy nie mebli, przeprowadzki i eksPf
wanie. Poludniowa 38, Daleszyński 21,
10 RO~WOJ. - SlIbota dnia 30 grndnia 190$ r. Ił 289 -- .;:~ < ====-=,.=-=-==;'-.,,--~,,~~ .. ,~~.,~~ " .,;3\1
e- Ogłoszenie. I i Zarząd drogi żel. Fabryczno-Łódzk' ej l Rada opiekuńcza
.aje do wiadomości, iż z dniem (15) 28-go października r. b. wprowadzony zostal i następujący zimowy rozkład pociągów: Czas warszawski. I
---z""'Ł"'o'""d""z""i "'l'F:""a"-br-. do Koluszek z Koluszek do Łodzi Fabr. I : I Szkoły Handlowej
7-mio klasowej
1i ]i pociąg. I Odchodzą I Przychodzą M M pociąg. I Odchodzą Przychoazą
2 I 12-liO I 1-'l.7 1 I ;:l-2:l 4- 35 I 32 7 -10 l 7-1>1 3 6-35 7 -45
, 4 12-05 1-05 5 8-28 9- 30 36 1-3~ 2-16 31 9-32 10-15 6 3-15 4-18 7
W Kaliszu 2 -33 3-40
o 34 I 6-10 I 6-50 35 4-42 5-22 8 8-50 I 9-50 9 I 7-19 15 - 20 I
33 10-15 1~....2L. -z Łodzi KaliskieJ ao Koluszek 42/8 II 7-1u I Ił - 50
z Łodzi KaliSKiej 00 Slotwin ~--54--11 6- 45 I 7-52
z Koluszek do Łodzi Kaliskiej 1_ 1/41 __ 11 iJ -::liS II 6-20
ze Slotwin do Łod],i Kaliskiej -
53 I 9-00 I 10-10
z Językiem wykll dowym polskim, za wyjątkiem hlstoryi, geografii I języka rosyjskiego, na zasadzie pozwolenia Mlnisteryum Skarbu z dnia 1 '1/25 października 1905 roku nlniejszem ma zaszczyt z8wiadomić, że szkola zostanie otwartą w zakresie 5 klas, wraz z kla~ą wstępna; egzaminy odbędą Się w dniach 2, ~, 4 i 5 stycznia 1906 roku, wykłady zaś rozpoczę'e będa. w dniu 9 stycznia 1906 roku.
1) Godziny w czarnych obwódkach oznaczają czas od 6 wiecz. do 5.59 rano, 2) Z drogą żel. W.-Wiedeńską łączą się pociągi ]i1i 2, 32, 4, 36, 6, 34, 8, 1,
\l, 5, 31, 7, 35 9, 33, 41 i 42; z drogami Nadwiślańskiemi ~~ 2, 32, 6, 34. 3, 31, 7. :), 53 i M; z linią Kaliską ]i ~ 4.2/8, 1/41, 53 t 54.
3) W bezpośredniej komunika,cyi pomiędzy Łodzią F. i Warszawą kursują ~}i 31, 32, 33 i 34 i jeden wagon I/II klasy w M 1; pomiędzy Łodzią KII.1. i Tomaszowem MM 53 i 54. 1432-3-3'
Na Dyrektora t)zkoly powolany zostal przez Radę p. Antoni Sujkows:'i, kandydat nauk przFodniczycn uniwersytetu 811. Włodzimierza w Kijowie, dol,ychczasowy nauczyciel 7-mio klasowej Szkoly Handlowej Zgromadzenia Kup~ów w Warszawie, Bliższq jpforma 'Je i szematy pcdań na żądanie Rada Opiekuńcza wysyla listownie. Ze względu Da niewielką i! nść wolnych wiejsc w klasach pożądane jest śpieszne nadsylanie podań o przyjęcie kandydatów do Szkoly; skbdanie zaś dOKu-menU)w zaraz lub przy zdawaniu egzamiI:iów. 15407-3-3
4) We wszystkich pociągach znajdują się wagony I, II i III klasy. 5) Wagony pocLtowe kursują w pOCiągach M~ 5. 9, 32, 34. 35 i 36.
podaje do wiadomości, że poczynając od dnia 7 (20) listopada r. b. na drodze żelaznej Warszawsko-Wiede11skiej kursują w obydwóch kierunkach dwa razy tygodniowo, a mianowicie: w poniedziałki i piątki pociągi kmyerskie - ExpreSS, Xg 59 i 60, przeznaczone dla komunikacyi bezpośredniej pomiędzy St. Petersburgiem -
W arszawą-Wiedniem i Niceą.
Fosfatyna Faliera, przyjemny pokarm najodpowiedniejszy dla dzieci od 6 miesięry do 10 lat, zwłaszcza w czasie odla.czania od piersi i w okresie rośnięcia. Ulatwia ząbkowanie i zapewnia prawldlowy rozwój kości. Sprzedaż w składach aptecznych i aptekach. Ostrzegamy przeli naśladownictwaDl'. 838-8-8
2 pokoje duże, pojedyńcze, jeden frontowy, drugi w oficjnie, są do wynajęcia zaraz. Wi!· cz~ 1i 22, wiado~?ść~.!deple. 1670 3~3
Eleganckie meble kredens, tremo, otomana, krzesła dębowe ciemne, lóżlła z matencami, umywalka, stoliki orzechowe, serwisy, kuchenne sprzęty, lampy, prasa kopiowa, biurko, waga decymalna, stól dlugl szafkowy do sklepu z powodu wyjazdu do sprzedania. Tamże do odstąpienia urządzenie do wyrobu gUla'ioy i kremu angielskiego wraz z puszkami i instrukCją wyrobu, Wiadomość w Administracyl ~Rozwoju".
Pociąg m 59.
I .-N
''"'O .;:; "d -o o -." "" ,Q UJ o
Kursuje <.) o
I ,.<:l
~ ~ <.)
N "d
'" o ~
1-;. im~ -- c-min. g, im. - - '- -~--
I w niedziele i ( - 5-23 czwartki ( -
w poniedziałki ( 3-46 28 4-14 i piątki (
-" - 4-44 6 4-50
w poniedzia:tki ( 10-10 35 -i piątki ( --w poni'ldzlaJ:ki ( - - 10- 45 i piątki ( --we wtorki i so- ( 7-32 soboty ( - -
codziennie - - 12-04
" 3-40 - -I
Pociąg Ni 60.
.- I, N 'O ""
STACYE o ''"'0 "" -o ,Q +" o <.) '" ,Q
Kursuje ~ o <.)
N ~ 'O ... o ~
-g, im. min. g . i m.
I I ~ St. PETERSBUG t 10--43 - - ) we wtorki i so-iI ) b()ty
PRAGA NADW. 1-36 21 1-57 ) w poniedziałki ) i piątki
WARSZAWA W. 1-00 6 1-06 -"
-
GRANICA - - 7-25 - -"
GRANICA 6-34 51 - - -"
WIEDEŃ - - 9-34 ) w niedziele i ) piątki --
WIEDEŃ 5-44 - - codziennie
1 NICEA ~ - - 1-14 "
I
Okazyjnie do sprzedania gruntownie odrestaurowane
fortepiany wskladzie
Godziny oznaczone podlug poludnika warszawskiego. W skład wymienionych pociągów wchodzą:
a) wagony sypia.lne klasy l-ej i 2-ej, kursujące 'na przestrzeni Warszawa- Wiedeń - Nicea.
PiQtrkow~ka 117, O. Tauchert I b) wagony klasy 1 i 2 z miejscami do spania, kursujące na przestrzeni Warszawa-Granica i Trzebinia. c) wagon restauracyjny.
Uwaga. Godziny przyjścia i Odejścia z minutami podkreślonemi oznaczają czas od godziny 6 wie-I piętro. 1657-3-3 czorem do godziny 5-ej minut 59 ra.no. 1620-1
Warszawskie wydawnictwo muzyczne "K. Dworzaczka i R. Etli •• "
poleca różne utwory
XXXXXXXXXXXXX xxxxxxxxxxxxx X X X X X Antologia poetów polskich X I
X X ALOJZEGO OWORZACZKA t Q "KOCHAM I CIERPIĘ" ~ ~a fortepian, lla ~plew solo z towarzyszeniem fortepianu, luży wybór pieśni na chór męzki, na skrzypce z towazyszeniem fortepianu, kwartet smyczkowy (Op. 24 oM 1) . .
Wyszly świeżo z druku: "Helenówka"-polka, ~Ło~zianka" - polka-mazurka, ~Faworytka~ - polka, oraz ulce "Moj!l Kochanie" i "Moment d'or" (zlota chwila).
Ządać we wszystkich księgarniach. ,kIad glówny u Gebethnera i Wolffa, w Warszawie.
By Iy profesor ęzyków starożytnych w gimn. Warsz. \.. P. chce udzielać lekcyi tychże ję
zyków. Dluga28, m. 8. 1618
X Najserdeczniejsze pienia miłosne X X wybrane X Q Z KLEJNOTÓW POEZYI POLSKI~J. Q Q PodręCznik do deklamaoyj. XX! X - uIożyl -, X X BOLESŁAW LONDYŃSKI. X X X X Motto X X "Miej serce i patrzaj w serce." X
X Cena w handlu księgarskim 1 rub. X X X X Dla prenumeratorów nRozwoju" w ozdobnej X X oprawie 55 kop. X X W książce tej mieszczą się utwory 67 autorów. X
IX. I~ ~XXXXXXXXXXXX xxxxxxxxxxxxx
Zbierajcie!11 Szmat., żelazo, korki, sz"urki, ko-' iDi, papier, szkło i t. p. przedmiot ...
Zgloszenia przyjmują firmy: nKrólikowskiU-Piotrkowska 124, nKasprzykowski"-Piotrkowska 284, nAkc, Tow. Gostyński i S·ka"-Piotrkowska 68, ,.Lipiński"-Nowomiej&ka l, oraz p. Zaborowski-Wl-
dzewska 50. Prosi o to
1503 KOMITET PRZECIWŻEBRACZYc<
Podręcznik do historyi polskiej.
"Dzieje Polski" przez D-ra Feliksa Konecznego
z dużą mapą Polski i przeszlo 80 rysunkami dwa tomy, w breszurze l rb. 50 kop.
do nabycia w Ad.miuis·tllacyi, ".Rozwoju" 1238.
• 1
, .
Jt 289 ROZWÓJ. - Sot.ota. dnia 30 grudnia. lt05 r. 11 ~~"""_.""".$"-->'='~~--" ~_.""'-:'.-' ""'~ ..... , ... - - ..
ULICA PRZI:JAZD '" 12. Wszystkim, którzy pragną listy i. t. p. piaywać bez błędów, polecamy nabycie Eazy.tuJąca .d lat 14 w I:"~I "SLOWNIKA ORTOGRAFICZNEGO JĘZYKA POLSKIEGO", pracownia haftów 1156 ' ulożonego przez W. Kokowskiego, a zawierającego zgórą 32,000 wyrazów. 1423.33
r b., w ozdobno oprawie 1.50, z przesyłka, za zaliczeniem 1.30, w oprawie 1.8U. Na składzie we wszystkich znaczniejszych ksil'garniach w . Królestwlp, i GAlicyi. Nakład księgarni LUDWIKA FISZERA.
~ i znaczenia bielizny Cena I
Łódź, Piot,.kowska Nil 48, w Warszawiei Bielańaka Nil 9. ~ D. MAlURKIEWIClOWEJ
LamDY, tuch~nki i Plt~t ~mWB i ~~ir~tu~oWB
.::;:..-J poleca w wielkim wyborze
..... ~(- M. Burakowski Ceg-ielniaua ~ 37. Telefon M 694.
Ricinus Siccol 1471 10 .9
. (Olej rycinowy w proszku) przyjemny w smaku, w działaniu przewyższający olej plynny. Do nabycia we wszystkich aptekach, oraz skl:adach aptecznych. Wyłączni Reprezentanei na Cesarstwo i gub . Króles1,wa Erlich i S-ka, Warszawa, Sienna 9. H79-8-8
I· I
i
Zakład Leczniczy
~Airurgi~zDD -Giukalagiw, w Łodzi" ul, Południowa III 19. Pok.oje pojedyńcze i wspólne. Całodzienne ntrzymanie wra.z z leczeniem 2-5 rb. dziennie. Porady w ambnlatorynm kop. 50. Lekarze ordynnj~cy: chirnrg Dr. med. "r.eche, ginekolodzy: Ko_._. ry Jasiński. Kaufma II.
Inżynier
K. Spolifiski
.~
",ulloa Przejazd N: 12, IB. 14, UJ
Z w podwórzu, w odcynie, II pl,tro,
~ Erzyjmuj e wszelkie ro boty w zakreS ~ aftu wchodza,ce, wykonywa tako' ~ we starannie na czas oznaczony,
po możliwie nizkich cenach. l~zyjmuj6 się u-czenice.
ULICA PRZEJAZD '" 12.
'Krawi~c m~~ti W. WIECZORKIEWICZ
po powrocie z zagranicy otworzył pracowD.i~ przy ulicy
Mikołajewskiej nr. 83. Roboty wykończa starannie i akuratnie podług najnowszych fasonów. 1440-4-
Św. Benedykta 10. TelE'fon 978 (Cz. Górski). Z powodu wyjazdu jest do odstąpienia
Expertyzy techniczne, nadzór b. ładne mieszkanie i ___ fa_b_r_.,_p_o_r_8d_,_,_p_l_an_y_._1_4,_03 o 5 po k oj ach
HYGIENIC.z:NE OTWARTE KANAŁ Y I
• Oryginalny
~ Asfalt i Goudron PODŁOGI
Betonowe, Mozaikowe
I J t d d · z wszelkiemi wygodami. Karola 3, wiad.
I es o sprze ania u stróża. 1675-4.-3
i willa z ogrodem 4~ mórg I -
I (600 drzew owocowy ch, szparagar- I Warszawskie Akcyjna Towarzystwo ~ _SYZRAN" o " ;:o:
I Xylolitowe ,.... " nia, inspekta i t. d .) przy plancie I POŻYCZKOWE
~_ I drogi żel. F. Łódzkiej , 2ł wiorsty I "LOMBARD" -.: od Koluszek, oraz unlld%enie salo· '-----: ~ I 't! ~ ! niku. b:urko, umywalllla, muzyczka Filia I ulica Zachodnia .M 31,
I'.=. :----
N. M. Folman KANTOR Dzietna N~ 28.
Fabryka ;:3 I i biblioteka przeszlo ty siąc tomów. Filia II ul. Piotrkowska Ji 69. Widzewska 156. ;:::< I W!adomośli dom familij oy na s tacyi Zawiadamia, że w miejscowej sali licy-
____ T_. dr. żel. Fabr. ŁódzkieJ' , Wl. Owsia· tacyjnej, przy ul. Zacbodniej 31, w d. (~8 Stopnie Mozaikowe i Betonowe w , grudnia) 10 stycznia 1905/6 roku i dni
Trot'Jary Asfaltowe, Kamienne ~ I' ny. .1668-3-3 następnych odbywać się będzie licyta-
w LODZI
i Betonowe Ob' 8, c,a na sprzedaż zastawów (z obydwóch Beton·Americaine ..... <;>.. RURY :;:; I 3 pokoj·e pOJ'edyn" cze filii), we wlaściwym czasie nieprolongo-
na ~,,~"~ Cement. i Kamienne wanych; podczas trwania licytacyi pro-.8 Bet1Die cementowym. Kanały I Pl'1\~ (sztajnguto.w.e) •• III, do wynajęcia od Nowet.(o Roku, jede.n lon~ata .zas~adw~w, na syrdze~aż wyswtawkio-
we wszJst!r.ich rozmiarach. pokój umeblowAny z oddzielnem weJ- nyc, Ule, ę ;Je uw.zg ę mana. . y az I 14-62245 ściem przy rodzlDie z calodtiennem .M.zastawow, podlegaJą~ych sprze~~zy, bę-iA HYGIENIC.z:NE OTWARTE KANAŁ Y utrzymaniem lub bez do wynlljęcJa zaraz. ! dZle ogloszony w gazecie .RozwoJ .
I, Ul. Staro-Zarzewska 65 m. 3. ]671-3-;; I 1641-3-3 e
WARSZAWSKIE TOWARZ. AKCYJNE
HANDLU TOWARAMI APTECZHEMI dawniej ZJEDNOCZENI APTEKARZE
Ludwik Spiess i Syn w WARSZAWIE
FILIA w ŁODZI: nI PIOTRKOWSKA 107, vis·a-vis fabryki 1. Heiozla, POLECA:
<Ocet Vt inn;y i do marynat. Perfumy krajowe i zagraniczne. 'Oliwy stołowe i do palenia. Wody kolońskie róznych fabryk.
N awozy sztuczne pod kwiaty doniczkowe. Mydła i kosmetyki. Wody miNeralne. Specyfiki zagraniczne.
Produkty .chemiczno-techniczne i t. p. llU-H-U
.Do nabycia lI'e wszystkich księgarniach I
I Na skutek posttnowienia Rady Opiekuńczej
7 -klasowych męskiej i żeńskiej Szkół "andlowych w Pabianicach
i za zezwoleniem odnośnych wl'adz wykłady we wstępnej i pięciu pierwszych klasach wspomnianych szkÓL prowadzone będą w jł2zyku polskim od stycznia 1906 roku, za wyjątkiem języka rosyjskiego, histor)'i i geografiI. Program SZkolny pozostaja bez zmiany do konca b roku szkolnego. Egzamina wstępne rozpoczynaja, się się dnia II stycznia 1906 f" lekcye dnia 15 t. m, RJdzice, żyCZ8,cy sobie odebrać dzieci z powodu reorganizacyi szkół, proszeni sa, o zawiadomienie sekretaryatu szkól do dnia 10 stycznia 1906 r. R d O' k '
1686-2·2 . a a ple uncza
Szkół Handlowych w Pabianicach.
1!!I,~I!!I!I~II!I!~JII!!I!1J~!I1!!IJ~I!I!!1JII!!I!1JJ!I!!IJJ!I!!1J II!!I!1~JII!!I!1 __ ~_JI!I!!1JII!!I!1JJ!I!!IJJI!II!I~ II!!I!1~~~_ !!!J!~~!!1!!I~!!I!!~~II!!I!~~~~~~~_-rJ,r~~~~~~ ~~~_~_~r_.r~~ _
~ Warszawskie Laboratoryum Chemiczne poleca
; Wodę Kolońską "Dla Znawców" cena butelki 1 rb.
T9 PASBERNS:J.'AJhlOWEJ . "Z (Cichych dramatów"
Cena rb. 1.25. Xakladem ksIęgArni L. Fiazera
.Łódź --- W.arszawa iPiolrkGwska oł8 . Bielańska 9.
16313-3
Profesor Jan Pillarz
Llka,i gri"lkrzU~D9nj. I $""1. 21 m. 1'. 1621-"'1
Mydlo Tatrzańskie w cenie 15 kop. i 25 kop . Mydlo Nasze z zapachem fijołkowym 20 kop. Nowość - wodę K Willto-wą. "Eau de toiletle de Madame' I w ozdobnym z)'oconym [akonie 2 rb.
Sprzedaż w Magar.ynach wlasnych w Warszawie: 1) Rćg Senatorskiej ~ i Miodowej, 2) Nowy Świat 45, il) Róg Królewskiej i Granicznej, 4) Mar-s szalkowska 125 5) .l\larszalkowska 89, a także we wszystkich perfumeryach \.~~~~~~!~~~~ ~ r~R!~SZ_~!S~' -~~/ //'P~fj'N rr/ r -/~/~~JV~~~~~~~~~~ __ ~}j>]};J;~~~:..1
Bium Wy~zutiwania Pracy. Wydzial Wyszukiwa,/ilia Pracy przy Łódzkiem Chrześciańskiem To
'Warz. Dobroczynności, aby dać możnośc zarobku ludności łódzkiej, po~bawionej ,pracy, skutkiem ogólnego prze~ilenia ekonomicznego, kołacze ;zarówno do pp. przemyslowc-ów, przedsiębiorców budowlanych, oraz obyw~teli ,ziemskich, że Biuro umieszcza robotników, tkaczów, p.rzędzalnit:ow, slusarzów, studniarzów, kowali, tokarzów, stoJarzów, cieślów, on·cyalistów, ogrodników, gajowych, leśników, wszelką slużbę folwarczną, tOr-az s.zwaczki, praczki i prasowaozki.
Komitet Wydziału prosi uprzejmie pracodawców o łaskawe nadsyła.nie zapo.trzeb.owan do Biura Wydziału, Łódź, ul. Piotrkowska 117. 621-3
Na mocy postaliowlenia Zgromadzenia Kupców miasta Zgierza w dniu 22 listopada b. r. w sprawie przekształcenia
7 -o klasowej Szkoly Handlowej w Zgierzu , t wprowadzenia od l·go stycznia 1906 r.
i wykładów w języku polskim, Dyrektor szkoły prosi rodziców i opiekunów, którzy zamierzajl\ swych synów i wychoWAńców nadal posyłać do przeksztal'conej szkory, o skladanie podal! z wymaga. I nemi dowodami w kancelaryi szkolnej do 24 grudnia r. b.
Rozpatrzenie przedstawionych świadectw i podań nastąpi po tym terminie. Egzamin& dla nowowstępującyrb rozpoczna, się 2 ,stycznia 1908 r.
Dla określenia ilości klas, Jakie maja, byc otwarte, (jrAZ ilości wakujących miejsc w klasaclt, r ()Ż~dAnem j~st w interesie zglaszających s ię wcześniejsze slda-dAnie podań. Dyrektcl' szkoly
1661-3-3 Jan Czer.szkiewicz •
jljll 289 ROZWÓJ, - Sobota, dnia 3G grudnia 1~05 r. 1!" t"'~. :=.: =:==~c~_::===;....,.,.,..=======~~_~_~_!!!:===-==-=======_=_~_:-::~= __ ~~~.. ~~~ J ~ .. !!,!\~~~~~ _.
. Choroby weneryczne, moczopIciowe i skórne I
Dr. St. LEWKOWICZ Zachodnia Na 31
. ~ (obok lombardu akcyjnego) I Dla p!lrlÓW od 8-11 r. i od 6-8) dl/\' : i dam od g. 5-6. c·25 I
W niedziele i święta od 9-12 i od 3=.6. I
: Dr. L. Pry~nl~ki horob,. skórne, wener,.czne i moczopłciowe.
Przyjmuje od godz. 8-1:! r. i od 6-8 w. panie od 5-6 popol. 1420-r-41
Ulica ,Południowa MI 2.
. Dr. Feliks Skusiewicz J~horoby skórne i weneryczne
Andrzeja 13. , Przyjmuje od godz. 8-9 rano i od ,*-81/~ wieczorem. W niedziele i święta od g. ?1/2 ~o 1 popo!udl!ill. 507-d-236
r Jelnicki = Przyjmuje chorych z chorobami
•• nerycznemi i .kórnemi 8 -10 5-71/,.
PIOTRKOWSKA ] 30. 1013· d-3G
Dr. B. Sonn~n~~r[ I uborob7 skórne, dróg :lnO-
czo"WTch i ___ ener7czne, CEGIELNIAN A. U,
Jd 11 - 1 i ł - 8. 2ł6-r-115
; Piotr~~w~~a ~ 1~~ mI b Dr. J. Grabowski
1)L.llroby uszu, nosa i dróg oddechowych. \ Przyjmuje codziennie od 4-6ł wlecz. ". 491-r-47
Dr. L. PRZE080RSKI przeprowadzll się na:
ulicę WSOHOD_." M 69 róg Dzielnej i
przyjmuje z chorobami gardła, krłal"Ii, nos. i uszu, od 9 do ll-ej przed pol. 1 od 4~7 popoI:.. 1072-60:.19
Dr. Jan Pieniążek pl'Z7;muje • chorobach noaa,
gardła i uazu, oc. 10 do 11 rano I od 5 do 7 \Vieczorem, w niedziele i święta od 9 do 11 rano.
Piotrkowska III 87.
Dr. Mitt~l~ta~dt ()horobJ wewn~tlrne i nerwowe,
.. mieszka obecnie przy 1429 Piotrkowskiej Ni 200. Przyjmuje od 8-91/, r. i od 41/,-61/, pp.
r. A. Steinberg Benedykta ]U 3.
lakłłd ortopedyolno-gbnnaatJOlnl (skrzywienIa kręgosłupa, choroby stawów
i mięśni 1 t. p.) Gabinet roenłgeno.aki
(leczenie promieniami Roentgenowskleml). 138-r-163
Dr. A. Grosgli Choroby skórne, weneryczne
i moczopłciowe. Od 81/,-111/, l., 6-8 wieel'., psnłe 5-6
pCp.lłudnln. W aledfiiele l święta 9 r. do l pop.
Cegielnia!JIs 23. 1608-d-179
Zakładam d~"onki elektryczne, zegary kontrolujące, ostrzegacze od zlodZiei, indukcyjne telefony, piorunochrony, wodociągowe zegary, z konserwacyą na rok, na żądanie wy jeż . dżam Dl!. prowincye. Wiadomość' Widzewska 86 m.36. E. Goal •• ski. 1685-62
Ryby rozpłodowe -i-
Ryby zarybhowe. 1) PSTRĄGI:
pstrągi tęczowe pstrągi strumieniowe, losoś strumieniowy;
2) Okunio-pstrą~; 3) Zlota Orfa (Idus helanotus); ł) Karpie, odmiany szybko rosnące
sprzedaje Dominium nPorszewice". ADRES: Bruno Gehlig - Łódź.
Cenniki fraDco. 1005-52-20
NAUCZYCIELKA z patentem gimnazyalnym poszukuje lekcyi I przyspasabia do wszystkich IIliejscowych zakladów naukowych, ul. Srednla nr. 25 m. 1. 1092-d.-33
Stanisław Lipiński, nauczyciel buchalterYi w zgierskiej 7-mio klasowej szkole handlowej oraz n& wieczornych kursach dla dorosłych przy Sto-
warzyszeniu subjektów handlowych udliela lekCJi buchalteryi. Zachodnia 34 m. 5. 1356'20'21
~rzyjmuje od 5-ej do 7·ej po poludniu.
icytacy· W Lombar~zie D. Wolc~owicza
Południowa Ml 20, rozpocznie się dnia 2 stycznia 1906 roku i trwać będzie 4 dni. 16-3'3-3
II
rubIJ kosztują Spodnie zimowe z dobrego kamg a r n u. P a l t o z i m o wen a k a m g a r no w e j p o d s z e wc erb. 2025 U b r a n i e m arynarkowe z zimowego k a m g a r n u rb. 16. K a m izelki kolorowe w najnowszych deseniachpo rb. 3.25. W s z y s t k o z c z ystej welny u
E_ila Schmechla Piotrkowska 98 róg Przejazd.
II 11_~~zyjmlll' .ladrabianle PD~czaCb'l
~łaj8WSka 59 m. 5B, 2 plltra.
II l111-d II
arł}~ Salvator ' Marka ochro Plaster na odciski
w ~ Borowskiego :;::~:clela w Waraza.ie, Przejazd 10.
Dostać można we wszystkich aptekach 1 składach aptecwycb.
Oena kop. 35 za pudelko. 140916.15
W tłoczni "Rozwoju", Przejazd ]V! 8.
~k!&u Artyku!ów 1~lcy&laycA T~l&rzylhl& ___ . . ... oe .....
Reprezentanci na Królestwo Polskie
Krzysztof BrUD i SYN
Warszawa, Hotel Bristol, pOlecaj"
Dźwigi "OtiaU
M:aszyny do pisania "Remington" Wagi amerykańskie "Fairbank.u Biurka amerykańskie "Derb,." W elocypedy amerykańskie "Cleveland" IIRambleru
Szafki skladane "Wernicke" Kola pasowe drewniane Lampy naftowe "WeU.au Segregatory "Imperiąl."
Zastępca na Łódź i okolice H. S. NEUMA"K, ul. BenedJkta .M 2~
Oszczędność na opale! r ./'.r -.,/'..r..r..r..rJ"V"V'"..r..r.r ..... .."...,.,....r./'..r.r.r...r"J"_--...r..r-.J"'../'V'"'.r..r~.r.../"J"'../'J"..r..r..J"J
il Multyplikator ourZRW~ Q , , .g ~ .11) ,
o ~ .a~ ,, ~ "a ~ :.~ J ~ ,, ~ c:~ ..... ~ -o '
patent Gas.elreder i Niemeczek
daje się zastosować do każdego pieca kaflowego bez potrzeby przestawiania tegoż, wydziela cieplo natychtniast po napaleniu_ Usuwa wilgoć. Nieodzowny w większych chludnych pomiesz-
czeniach, jak magazyny, biura szkoly, kościoly etc.
WylącZI:ly reprezentant na Łódź i okolicę:
• O. Teschich, Łóaź : Widzewska M 64, Telefon M 240
. ~ -a ~ o ~ L ~
< fabryka tektury dachowei n Bitum", skład pieców kaflowych "Machory", pesadzki terrakotowej, cementu, cegly fabryki
i glinki ogniotrwalej, rur kamiennych etc. 1430.16.16
Podwójna wydajność ciepła !lI
Od Administraeyi "ROZWOJU". Dla prenumeratorów "Rozwoju" dajemy nasze naklady po znacznie
zniżonej cenie, mianowicie: l) D l · P l ki Ib' b t'l Dla preDU- Dla nlepre-
I eJ6 O S z O rzymu\ mapą, oga o 1 u- .erałGrów numer3torów' strowane, tomów dwa, opracowane przez D-ra Peliksa Konecznego, w oprawie ozdobnej z libroitu
w broszurze 2) A. Stwrcel: Smok, powieść spólczesna, 2 tomy 3) J6zef Grajnf!/T't: Dwie, powieść spólczesna ł) W. Czajewski: Mieslko, dr~mat historyczny
Rb.
l
kop.
20 75 60 20 20
7
Rb.
1 1 1
kop.
95 50 20 50 50 30 i) R. Horo~viczowa: IoJoiolJ8 Adama lIIiokiewiou
6)-Warllłwa Ilustrowana (Dzieje starej Warsza-wy), bogato ilustrowane, w broszurze 2 tomy l 00 2 00 Kaid} z prenumeratorów naszych może sobie w.ybrać jedno lub wi~·
Gej dzieł po oznaczonej cenie. Biorący wszystkie sześó książek odrazu VI mi~isce 3 rb. 27 kop., zaplaói tylko 2 rb. 25 kop.
i
że
Redaktor i Wydawca W. Czaje •• k-i.