Nauczyciel i Szkoła nr 5(39) 2013

28

description

 

Transcript of Nauczyciel i Szkoła nr 5(39) 2013

Page 1: Nauczyciel i Szkoła nr 5(39) 2013
Page 2: Nauczyciel i Szkoła nr 5(39) 2013
Page 3: Nauczyciel i Szkoła nr 5(39) 2013

Od

Red

akcj

i

Objętość nadsyłanych artykułów nie powinna przekraczać 3 stron maszynopisu o rozmiarze czcionki 12, odstęp 1,5.

Tekst powinien być wzbogacony materiałem zdjęciowym w formacie JPG. Do tekstu należy dołączyć krótką informację o autorze artykułu (zawód, miejsce pracy, miejscowość), nazwisko autora zdjęć oraz adres do kore-spondencji wraz z numerem telefonu.

Redakcja nie zwraca nadesłanych materiałów i zastrzega sobie prawo do przeredagowania tekstów, skracania oraz zmian tytułów.

Teksty i zdjęcia prosimy przesyłać na adres:Podkarpackie Centrum Edukacji Nauczycieliul. Niedzielskiego 2, 35-036 Rzeszów„Nauczyciel i Szkoła”e-mail: [email protected], [email protected]

Szanowni Państwo!

Miło nam zaprezentować kolejny numer na-szego miesięcznika.

Zachęcamy do zapoznania się ze sprawozda-niem z konferencji Samorząd w Polsce A. D. 2013 na rozdrożu? zorganizowanej przez samorząd Województwa Podkarpackiego oraz Podkarpa-ckie Centrum Edukacji Nauczycieli w Rzeszowie. Szukajcie w nim Państwo odpowiedzi na pytania: Jakie sukcesy odniosły samorządy lokalne? Z jakimi trudnościami, wynikającymi z ograniczonych środ-ków finansowych, borykają się? Jak wygląda finanso-wanie oświaty i kondycja finansowa szkół? Czy moż-na realnie myśleć o stworzeniu systemu doradztwa metodycznego dla nauczycieli na Podkarpaciu?

Warto zapoznać się z artykułem Wybieram rzemiosło, by piąć się w górę poświęconym pracy z młodzieżą w Rzemieślniczej Zasadniczej Szkole Zawodowej w Pilźnie.

Rywalizacji młodzieży w piłce siatkowej poświę-cono artykuł VIII Międzynarodowy Turniej Piłki Siatkowej Chłopców o Puchar Prezydenta Miasta Rzeszowa.

Pragniemy zwrócić uwagę na artykuły poświe-cone konkursom: jubileuszowemu Konkursowi Recytatorskiemu Poezji K. K. Baczyńskiego zorga-

nizowanemu w V Liceum Ogólnokształcącym w Rzeszowie, Wojewódzkiemu Konkursowi Eko-logicznemu w Zespole Szkół w Rudnej Wielkiej oraz konkursowi Namaluj historię dziadków zorganizowanemu przez Oddziałowe Biuro Edu-kacji Publicznej IPN w Rzeszowie. Możecie Pań-stwo poznać laureatów ww. konkursów i obejrzeć nagrodzone prace.

Zachęcamy do zapoznnia się z pracami pla-stycznymi wykonanymi przez uczniów Zespołu Szkół Plastycznych w Rzeszowie – Dyplomy 2013.

Polecamy wywiad z prezesem Stowarzyszenia Zdrowie i Natura – Ekologiczna wiosna i lato.

W dziale „z doświadczeń nauczycieli...” zamiesz-czamy ciekawy artykuł Aplikanci nauczycielscy.

W rubryce „ze zbiorów Pedagogicznej Biblio-teki Wojewódzkiej w Rzeszowie” prezentujemy wybrane nowości PBW.

Dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do powstania kolejnego numeru pisma i zapra-szamy nauczycieli Podkarpacia do dalszej współ-pracy.

Życzymy przyjemnej lektury

Janusz Ustrzycki

Zachęcamy do zapoznania się z założeniamiProjektu EduKom

realizowanego przez PCEN w Rzeszowie,adresowanego do nauczycieli i kadry zarządzającej

ze szkół wiejskich z terenu województwa podkarpackiego.www.edukom.pcen.pl

Page 4: Nauczyciel i Szkoła nr 5(39) 2013

� Nauczyciel i Szkoła nr 5 (39)

Z życia szkół i placówek oświatowych

Strategia rozwoju kraju na lata 2007-2015, doku-ment przyjęty przez Radę Ministrów w dniu 29 listo-pada 2006 r. zwraca uwagę na przywrócenie rangi i ja-kości edukacji zawodowej. Konieczne jest zwiększenie znaczenia praktycznej nauki zawodu, głównie przez ścisłą współpracę z pracodawcami. Takie podejście do kształcenia zawodowego zwiększa szansę absolwentów na rynku pracy. To wyzwanie podjęła Izba Rzemieślni-cza w Tarnowie, kształcąc młodzież w swoich szkołach w systemie dualnym. Wielką rolę w upowszechnia-niu tego systemu odgrywa rzemiosło – mówi Dyrektor Izby pan Franciszek Uszko.

Uczniowie Zasadniczych Szkół Zawodowych zarów-no w Pilźnie jak i w Tarnowie pobierają praktyczną naukę zawodu w zakładach pracy, mając status pracow-ników młodocianych. Analizując liczbę pracowników młodocianych będących już absolwentami okazuje się, iż zainteresowanie młodzieży tą formą przygotowa-nia zawodowego jest duże – mówi Dyrektor RZSZ w Pilźnie Anna Smołucha. Ten fakt należy odczyty-wać jako pełne potwierdzenie społecznego uznania dla takiej drogi przygotowania zawodowego. Przygo-towuje ono wszechstronnie młodych ludzi do pracy zawodowej, do oczekiwań i wymagań rynku pracy, a tym samym przedsiębiorców. Umożliwia szybkie podjęcie pracy i nie zamyka szans dalszego kształcenia.

Wszystkich młodych ludzi, którzy zastanawiają się nad wyborem swojej ścieżki zawodowej, zachęcamy do głębokich przemyśleń. To ich bardzo odpowiedzialny krok w przyszłość, od którego będzie zależeć ich byt i byt ich rodzin. Warto postawić na rzemiosło, które daje takie możliwości, gwarantuje sukcesy finansowe i wykształcenie zawodowe, które idą w parze.

Z pokolenia na pokolenieGłównym zadaniem szkół rzemieślniczych jest

przede wszystkim kształcenie i szkolenie zawodowe w oparciu o istniejące od lat zakłady rzemieślnicze oraz nowoczesne przedsiębiorstwa a szczególnie ich nowoczesne zaplecze techniczne. Takie terminowanie od podstaw to od wieków sprawdzony sposób zdo-bywania kolejnych stopni zawodowego wtajemnicze-nia, szczególnie w rzemiośle. Widzimy to na co dzień w kontynuacji rodzinnej tradycji, np. rodzina Dropińskich to znany w Pilźnie klan piekarzy, firma stolarska „Limba” pana Sasa przeszła w ręce syna; podobnie firma „Taurus” pana Stanisława Jarosza, „AKPIL” pana Kazimierza Anioła oraz „Met-Chem” pani Haliny Świerczek – są firmami rodzinnymi.

Mnóstwo jest innych rodzinnych zakładów, drob-nych warsztatów rzemieślniczych przekazywanych następnym pokoleniom. To dobry trend, bowiem nie giną tradycje. Na rynku funkcjonują zawody, które

Wybieram rzemiosło, by piąć się w góręRzemieślnicza Zasadnicza Szkoła Zawodowa w Pilźnie

Wizyta młodzieży Rzemieślniczej Zasadniczej Szkoły Zawodowej w Pałacu Prezydenckim

Page 5: Nauczyciel i Szkoła nr 5(39) 2013

3Nauczyciel i Szkoła nr 5 (39)

Z życia szkół i placówek oświatowych

kiedyś uznano za zaginione, a dziś się odradzają – mówi pan Czesław Skalski, Prezes Izby Rzemieślni-czej w Tarnowie. Rodzinne firmy to jeden z mocnych filarów polskiej gospodarki, to również dobra szkoła zdobywania zawodowych kwalifikacji. Rzemieślnicza Zasadnicza Szkoła Zawodowa w Pilźnie działa współ-pracując z 60 zakładami pracy. Możliwość wyboru za-wodu w niej to jak długi korytarz, każde drzwi to inna umiejętność, jest ich 32. Wszystkie dają bezpie-czeństwo na rynku pracy. Wokół nas są krawcowe, pie-karze, cukiernicy, fryzjerzy, mechanicy samochodowi i nie wyobrażamy sobie życia bez nich – mówi Dyrek-tor RZSZ w Pilźnie Anna Smołucha.

Szkoła jest kuźnią talentów zawodowych, które odkrywamy w toku kształcenia. Wysokie umiejętno-ści praktyczne uczniów uwidaczniają się w różnych konkursach organizowanych na szczeblu rejonowym, wojewódzkim czy ogólnopolskim. Uczniowie są wy-soko oceniani i zajmują czołowe miejsca. Szkoła jest również organizatorem wielu konkursów szkolnych i międzyszkolnych w różnych zawodach np.: kucha-rza, piekarza, mechanika samochodowego. Konkursy obejmują wiadomości teoretyczne jak i umiejętności praktyczne. Poprzez takie sprawdzanie szkoła przygo-towuje uczniów do zewnętrznych egzaminów zawo-dowych. Jest do dobry sposób na podnoszenie jakości kształcenia oraz promowanie młodzieży uzdolnionej.

Z dyplomem w Unii EuropejskiejAbsolwenci RZSZ w Pilźnie po zdaniu egzaminu

czeladniczego otrzymują dyplom czeladnika. Jest to dokument respektowany także we wszystkich krajach Unii Europejskiej. Ponadto mają możliwość uzyska-nia certyfikatów Europass. Europass to projekt Unii

Europejskiej, mający na celu prezentowanie umiejęt-ności i kompetencji zawodowych w sposób czytelny i przejrzysty w krajach UE. Obejmuje on portfolio 5 dokumentów. Jednym z nich jest Europass-Suple-ment do Dyplomu Potwierdzającego Kwalifikacje Zawodowe, drugim Europas-CV oraz Certyfikat o nazwie Europass-Mobilność, który potwierdza okres nauki lub stażu zawodowego realizowanego za gra-nicą w ramach wyjazdu zorganizowanego, a także udokumentowanie poziomu wiedzy i zdobytych tam kwalifikacji. Wychodząc temu naprzeciw, uczniowie pilźnieńskiej szkoły (wraz z kolegami z Tarnowa) w maju bieżącego roku wezmą udział w czteroty-godniowych praktykach zawodowych w Hiszpanii, realizowanych w ramach programu edukacyjnego Unii Europejskiej Leonardo da Vinci. Jest to inicja-tywa Izby Rzemieślniczej w Tarnowie, a w szczegól-ności jej dyrektora – Franciszka Uszko. Kwalifikacje nabyte podczas praktyki w Hiszpanii zwiększą kon-kurencyjność stażystów, jako przyszłych absolwentów, na lokalnym i krajowym rynku pracy oraz ułatwią im poszukiwanie zatrudnienia lub założenie własnej dzia-łalności. Każdy z uczestników po ukończeniu stażu otrzyma wspomniany powyżej dokument Europass- Mobilność. W roku 2013 i 2014 zostaną przeprowa-dzone kolejne 2 edycje wyjazdów dla 14-osobowych grup stażystów. Łącznie w projekcie weźmie udział 42 uczniów z pilźnieńskiej i tarnowskiej szkoły.

O projektach słów kilkaW trosce o wszechstronny rozwój młodzieży szko-

ła w Pilźnie włącza się aktywnie w realizację różno-rodnych projektów edukacyjnych. W bieżącym roku szkolnym został zrealizowany projekt Bezpieczna Szkoła – Bezpieczny Uczeń. Jego celem było popu-laryzowanie wśród uczniów zasad funkcjonowania społeczeństwa prawa i społeczeństwa obywatelskie-go, norm współżycia, poszanowania praw jednostki w tym ucznia – obywatela, przeciwdziałanie pato-logiom, a przede wszystkim podniesienie poziomu bezpieczeństwa w szkole. W ramach programu, we wszystkich klasach przeprowadzono lekcje wycho-wawcze, debaty i spotkania zgodnie z regulaminem konkursu. Uwieńczeniem tych działań było otrzyma-nie zaszczytnego tytułu Bezpiecznej Szkoły.

Zadbaj o swoją przyszłość – to hasło przewodnie kolejnego projektu, którego inicjatorką była Anna Smołucha – Dyrektor RZSZ w Pilźnie. Projekt Wzmacnianie aktywności obywatelskiej młodzieży w Małopolsce i na Podkarpaciu jest przedsięwzięciem

Wręczenie młodzieży dyplomu finalisty ”Szkoły Dialogu” przez doradcę Prezydenta pana Henryka Wujca

Page 6: Nauczyciel i Szkoła nr 5(39) 2013

� Nauczyciel i Szkoła nr 5 (39)

Z życia szkół i placówek oświatowych

współfinansowanym przez Szwajcarię w ramach pro-gramu współpracy z nowymi krajami Unii Europej-skiej. Celem projektu, w który czynnie zaangażowa-no 20 uczniów, było przygotowanie młodzieży do pełnienia roli lidera społeczeństwa obywatelskiego i zwiększenie jej udziału w rozwiązywaniu lokalnych problemów. W dobie konsumpcjonizmu oraz bierno-ści obywatelskiej kreowanie wśród młodzieży liderów jest niezwykle ważnym zadaniem, a indywidualna aktywność staje się prawdziwą wartością. Podsumo-waniem projektu była debata Do czego mamy dążyć sami, a czego oczekiwać od innych – prowadzona przez dyrektora szkoły, przy współudziale uczniów. Wszyscy uczestnicy szkolenia otrzymali zaświadczenia oraz tytuł Lider społeczeństwa obywatelskiego.

Wiele pracy i zaangażowania włożyli uczniowie, Dyrekcja szkoły oraz nauczycielki Danuta Wójcik i Małgorzata Szatkowska w realizację projektu edu-kacyjnego Szkoła Dialogu – Polska. Celem projek-tu było przybliżenie młodzieży idei dialogu polsko- żydowskiego poprzez czynne poznawanie dziedzictwa żydowskiego w najbliższym otoczeniu. W programie wzięło udział 50 szkół z całej Polski. W przeważającej mierze były to szkoły licealne. Finałem tego projek-tu było nakręcenie filmu Śladami Mechela Zweiga, który w konkursie na najlepszy projekt uczniowski, upamiętniający lokalną społeczność żydowską zyskał bardzo wysoką ocenę, a młodzież z Rzemieślniczej Szkoły znalazła się w ścisłej czołówce i uzyskała tytuł finalisty. To olbrzymi sukces, zważywszy na tak silną konkurencję. Dzięki udziałowi w projekcie szkoła uzy-skała tytuł Szkoły Dialogu. Został on jej nadany w cza-sie uroczystej gali, która odbyła się 9 stycznia 2013 r.

w Warszawie. Uczniowie podczas pobytu w stolicy mieli okazję zwiedzić również Pałac Prezydencki, co było niewątpliwie dodatkową atrakcją wyjazdu.

Młodzieżowy WolontariatW szkole z roku na rok coraz prężniej działa wo-

lontariat. Jego celem jest propagowanie i rozwijanie właściwych postaw obywatelskich, uwrażliwianie na potrzeby innych, kreowanie odpowiedzialności i zasad demokracji. Wszystkie te aspekty są niezwykle ważny-mi narzędziami służącymi wychowaniu współczesnej młodzieży. W bieżącym roku szkolnym uczniowie RZSZ w Pilźnie zaangażowali się w wiele dobroczyn-nych przedsięwzięć takich jak: akcja charytatywna Szkoło Pomóż i Ty, Góra Grosza, przekazanie pa-czek mikołajkowych wychowankom Domu Dziecka „Hanka” w Dębicy oraz zakupienie symbolicznych cegiełek Fundacji Pomóż i Ty.

Corocznie młodzież szkoły bierze udział w Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. W marcu powstał w szkole klub Honorowych Dawców Krwi. Jego pomysłodawczynią była Małgorzata Szatkowska, którą wspiera długoletni dawca – pedagog szkolny Alfred Zagórski oraz Ewelina Dobosz. Już dziesięciu uczniów oddało krew, a chętnych jest coraz więcej. Licznik oddanej krwi dobił do 5 litrów. Wszystkie opisane działania spotykają się z dużym zaintereso-waniem młodzieży, a także sprawiają im wiele radości i satysfakcji. Powodują, że młodzi ludzie czują się potrzebni osobom oczekującym pomocy i wsparcia. Słowa wdzięczności lub roześmiane buzie dzieciaków to dla nich najlepsza nagroda, ale też motywacja, by dawać z siebie jeszcze więcej. Wiadomo przecież nie od dziś, że tylko życie poświęcone innym, warte jest przeżycia.

Uczniowie: Mirosław Wadas, Łukasz Żmuda, Piotr Cichowski, Mateusz Olszewski oraz Jan Błaszkiewicz – wiceprezes Izby Rzemieślniczej w Tarnowie jako przewodniczący jury podczas turnieju piekarskiego

Uczniowie Damian Ciesielski i Arkadiusz Wojciechowski w czasie konkursu na najlepszego mechanika samochodo-wego

Page 7: Nauczyciel i Szkoła nr 5(39) 2013

5Nauczyciel i Szkoła nr 5 (39)

Z życia szkół i placówek oświatowych

Grasz o dobre życie......dobrze wybierz szkołę – to tylko jedno z haseł,

które pojawiły się na szkolnych korytarzach RZSZ w Pilźnie w czasie Dnia Otwartego tj. 9 kwietnia. Wybór szkoły to w dzisiejszych czasach sprawa nie-zwykle ważna i zarazem trudna.

Młodzi ludzie często nie są przygotowani do wy-boru zawodu, nie znają specyfiki poszczególnych profesji, nie analizują też potrzeb współczesnego rynku pracy. Pochopne wybory powodują, że często po ukończeniu szkoły zamiast podejmować pracę, zasilają szeregi bezrobotnych. Świadomość tej sytua-cji skłoniła nauczycieli szkoły zawodowej do wejścia w role doradców zawodowych. Promując różnorodne zawody przedstawili gimnazjalistom wiele filmów, prezentacji i konkursów, które miały na celu poznanie przez młodzież własnych predyspozycji i zaplanowa-nie ścieżki rozwoju. Imprezie towarzyszyły pokazy fry-zjerskie, prezentacja sprzętu multimedialnego i wystę-py szkolnych artystów. Gimnazjalistom zapewniono także poczęstunek w obficie zaopatrzonym bufecie.

Niewątpliwie dla fanów motoryzacji atrakcją był konkurs Sprawny w zawodzie mechanik pojazdów samochodowych, który zorganizowała dyrektor szkoły Anna Smołucha we współpracy z pracodawcą – panem Leszkiem Hebdą.

Opracowały: Anna Smołucha, Danuta WójcikRzemieślnicza Zasadnicza Szkoła Zawodowa

w Pilźnie

Młodzież wita gimnazjalistów piosenkami, które sami przygotowali i wykonali

Młodzież debatuje z przedstawicielami władzy samorządo-wej oraz przedstawicielami organizacji społecznych

Uczeń Mateusz Sztyc w punkcie krwiodawstwa

Młodzież odwiedza osoby w podeszłym wieku w Domu Pomocy Społecznej w Parkoszu

Zaangażowanie uczniów oraz absolwentów szkoły umożliwiło młodym ludziom uzyskanie odpowiedzi na nurtujące ich pytania. Dobrze wyszkolony i solid-ny pracownik zawsze znajdzie pracę – mówili absol-wenci, zachęcając gimnazjalistów do podjęcia nauki w pilźnieńskiej szkole zawodowej. Oni znaleźli pracę, bo dobrze zostali przygotowani do zawodu. To zasługa szkoły oraz zakładów, w których pobierali praktyczną naukęb zawodu. Szkoła pozwala rozwijać indywidu-alne pasje i zainteresowania, dba o rozwój fizyczny i duchowy, łowi talenty i wspiera ich rozwój, pozwala poznawać świat.

Dobry rzemieślnik, oprócz fachu, powinien także prezentować wysoką kulturę osobistą, być wartościo-wym obywatelem i dobrym człowiekiem. Wykreowa-nie takiej postaci to priorytetowy cel wszelkich dzia-łań dydaktycznych i wychowawczych realizowanych w pilźnieńskiej szkole rzemieślniczej, bo, cytując za Modrzewskim, takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie.

Page 8: Nauczyciel i Szkoła nr 5(39) 2013

� Nauczyciel i Szkoła nr 5 (39)

Z życia szkół i placówek oświatowych

O szkole – organizatorze konkursu…Zespół Szkół w Rudnej Wielkiej to miejsce, gdzie

edukacja dla zrównoważonego rozwoju odbywa się od dłuższego czasu, systematycznie i cyklicznie. Placówka czestniczy w licznych proekologicznych inicjatywach na forum gminy, województwa i kraju. Jest posiadaczem ogólnopolskich znaków jakości: Zielonego Certyfikatu I stopnia – szkoła przyjazna śro-dowisku, Zielonego Certyfikatu II stopnia – szkoła jako ośrodek rozwoju zrównoważonego i ogólnopolskiego emblematu: Lider Zrównoważonego Rozwoju. Działa z sukcesem w międzynarodowym Programie Globe, zajmując 11 miejsce w klasyfikacji ponad 130 szkół polskich zarejestrowanych w programie, a w konkur-sach organizowanych podczas corocznych semina-riów dla uczniów Globe-Games zajmują drużynowo od trzech lat I miejsce. Od 2012 r. uczniowie Zespołu Szkół prowadzą badania w ramach Ogólnopolskiego Programu Badawcza Kampania Klimatyczna, włą-czyli się także do ogólnopolskiego konkursu: Ożywić pola. Od 2002 r. Zespół Szkół w Rudnej Wielkiej zorganizowali już 11 edycji konkursu ekologicznego, który cieszy się ogromną popularnością. Dyrektor szkoły wdraża od trzech lat innowację z zakresu kiero-wania szkołą (zarejestrowaną w Kuratorium Oświaty w Rzeszowie) – Szkoła dla zrównoważonego rozwoju.

XII Wojewódzki Konkurs Ekologiczny w Zespo-le Szkół w Rudnej Wielkiej w liczbach…

380 prac w 4 kategoriach wiekowych: od przed-szkola do gimnazjum; prawie 400 uczestników i gości uroczystej gali; ponad 30 placówek, w tym zespoły szkół; około 80 opiekunów i kilkunastu członków jury; wreszcie 70 uczniów nagrodzonych i wyróżnio-nych. Tak w liczbach przedstawia się XII Wojewódz-ki Konkurs Ekologiczny, którego organizatorem jest Zespół Szkół w Rudnej Wielkiej oraz Wójt Gminy Świlcza. W tym roku konkurs odbywał się pod ha-słem Zdrowy świat – zdrowe życie, a jego mottem była myśl Decimusa Juniusa Juvenalisa W zdrowym ciele zdrowy duch. Nasze przedsięwzięcie honorowym patronatem objęli: Podkarpacki Kurator Oświaty i Marszałek Województwa Podkarpackiego. Uroczysta gala, podczas której rozdano nagrody i podsumowa-no przebieg konkursu, odbyła się 17 kwietnia 2013 r. w naszej szkole.

Cele konkursu, tematyka, jury…, czyli jak zachęcać do ekologicznego stylu życia?

Organizując XII Wojewódzki Konkurs Ekologiczny, zaplanowaliśmy jego cele: propagowanie idei zrówno-ważonego rozwoju, popularyzowanie zdrowego i eko- logicznego stylu życia, promowanie postaw i zacho-wań przyjaznych środowisku, a także inspirowanie

Uroczysty finał XII Wojewódzkiego Konkursu Ekologicznego w Zespole Szkół w Rudnej Wielkiej

Grupa taneczna (od lewej: Natalia, Weronika, Izabella, Patrycja i Oktawia) z Zespołu Szkól w Rudnej – opiekun pani Agnieszka Grębosz

Page 9: Nauczyciel i Szkoła nr 5(39) 2013

�Nauczyciel i Szkoła nr 5 (39)

Z życia szkół i placówek oświatowych

środowisk lokalnych do działalności artystycznej, przedstawiającej problematykę zdrowego odżywiania się i ekologicznego sposobu życia. Te ambitne plany zrealizowaliśmy w 6 konkursach tematycznych adre-sowanych do dzieci i młodzieży gimnazjalnej.

Najmłodsi uczestnicy – przedszkolaki w wieku od 3 do 6 lat, wykonywali pracę plastyczną, polegającą na zaprojektowaniu kuchennego fartuszka (Nie licz gruszek, zrób fartuszek) lub podkładki na stół z moty-wem warzyw lub owoców, ważnych dla zdrowia czło-wieka (Zamiast kwiatka ekologiczna podkładka).

Ich starsi koledzy, z klas I-III SP, wykonywali przed-mioty dekoracyjno-użytkowe: broszki, bransoletki, korale, ramki na zdjęcia, ozdoby świecznika, serwet-niki i zawieszki z dowolnych materiałów, takich jak: papier, masa papierowa, masa solna, filc, tkanina, modelina, zawierające motyw warzyw lub owoców (Warzywno-owocowa błyskotka).

Uczniowie klas IV-VI mogli wziąć udział w dwóch konkursach. Obdarzeni talentem literackim pisa-li wiersze, których tematem był zdrowy styl życia (Nie trzeba pisać długo, żeby o zdrowym trybie życia powiedzieć wszystko). Inni mogli wybrać wykonanie gry planszowej związanej z szeroko pojętą ekologią (Zrób coś z niczego i graj z kolegą – zamiast śmieci gra dla dzieci).

Gimnazjaliści, czyli najstarsi uczestnicy konkursu, pisali dziennik, którego zapiski dotyczyły zdrowe-go i racjonalnego odżywiania się, dbania o kondycję fizyczną i psychiczną oraz o środowisko naturalne (Moje codzienne odkrycia na temat zdrowego stylu życia – zapiski z dziennika). Najbarwniejszą i wzbu-dzającą najwięcej emocji konkurencją był rozgrywany na żywo Eko Masterchef. W tym dwuetapowym kon-kursie wzięły udział 24 dwuosobowe drużyny z pod-karpackich gimnazjów. Zadaniem uczestników było rozwiązanie testów, których problematyka związana była ze zdrowym odżywianiem się, a także wykona-nie ekologicznego, zdrowego i smacznego śniadania z produktów przygotowanych przez organizatorów.

Ważnym elementem tych zmagań było przedstawie-nie i zareklamowanie przygotowanych przez drużyny pyszności.

Prace konkursowe uczniów zostały ocenione przez profesjonalne jury, w skład którego weszli między innymi doradcy metodyczni i konsultanci PCEN – panie: Barbara Wróbel i Grażyna Tereszkiewicz, Ewa Barańska – autorka książek dla młodzieży i do-rosłych oraz eksperci z dziedziny tematyki konkursu, Wojciech Sieroń – nauczyciel ZS nr 1 w Ropczy-cach (opiekun Klubu Gier Planszowych), Bogusław Orchowski (plastyk), Zygmunt Radek – wiceprezes Podkarpackiej Izby Rolnictwa Ekologicznego, Kamil Trzeciak – szef kuchni, Elżbieta Węgrzynowicz – malarka, Zofia Pacześniak – polonistka, autorka sce-nariuszy teatralnych, Barbara Salach – dietetyk, rodzic, Zofia Janda – instruktor w zakresie żywienia.

Uroczysta galaW dzień finałowej gali naszą szkołę odwiedziło

wielu znakomitych gości. Przybyli przedstawicie-le instytucji, które nasz konkurs objęły honorowym patronatem, przedstawiciele władz samorządowych, członkowie Rady Sołeckiej, przedstawiciele sponso-rów i instytucji, z którymi współpracuje placówka, dyrektorzy szkół, nauczyciele, rodzice oraz uczniowie. Gospodyniami uroczystości były: dyrektor Zespo-łu Szkół w Rudnej Wielkiej pani Janina Godlewska i wicedyrektor pani Marta Grębosz, która z humorem i swadą prowadziła galę.

Marta Grębosz – wicedyrektor Zespołu Szkół w Rudnej Wielkiej i Zygmunt Radek – wiceprezes Podkarpackiej Izby Rolnictwa Ekologicznego

(od prawe) Marta Grębosz – wicedyrektor Zespołu Szkół w Rudnej Wielkiej, Wojciech Słowik – kierownik Oddziału rolnictwa i rozwoju wsi w Departamencie Rolnictwa i Go-spodarki Wodnej w Urzędzie Marszałkowskim w Rzeszowie oraz Grażyna Tereszkiewicz – nauczyciel konsultant w PCEN w Rzeszowie

Page 10: Nauczyciel i Szkoła nr 5(39) 2013

� Nauczyciel i Szkoła nr 5 (39)

Z życia szkół i placówek oświatowych

Najważniejszą częścią spotkania było rozdanie nagród wszystkim laureatom konkursu. Dzięki hojno-ści sponsorów, którymi w tym roku byli: Wójt Gminy Świlcza, Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Rzeszowie oraz Urząd Mar-szałkowski Województwa Podkarpackiego, mogliśmy nagrodzić aż 70 uczestników konkursu. Bardzo mi-łym akcentem na zakończenie uroczystości był wspól-ny poczęstunek przy ekologicznym stole, przygotowa-nym przy pomocy rodziców.

Pokłosiem XII Wojewódzkiego Konkursu jest pub-likacja – folder zawierający opis założeń konkursu, opatrzony ilustracjami i fragmentami prac laureatów. Takie foldery otrzymały uczestniczące w konkursie

Opracowały: Janina Godlewska – dyrektor i Agata Micał – nauczycielZespół Szkół w Rudnej Wielkiej

Eko Masterchef

szkoły. Poszczególne działania zrealizowane w ramach konkursu zostaną udokumentowane posterem prezen-tującym wszystkie jego etapy, ilustrowanym zdjęciami oraz wzbogaconym o logo bądź nazwy sponsorów i sprzymierzeńców tego przedsięwzięcia.

Sympatyczna atmosfera tej kwietniowej środy na długo pozostanie w naszej pamięci. Mamy nadzie-ję, że w podobnych nastrojach spotkamy się za rok podczas finałowej gali XIII Wojewódzkiego Konkursu Ekologicznego.

Do zobaczenia! Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z finału XII Woje-

wódzkiego Konkursu Ekologicznego na stronie interne-tową naszej szkoły www.zsrudnawielka.pl. Warto!

Uczestnicy uroczystego finału: laureaci konkursu wraz z opiekunami oraz zaproszeni goście

Page 11: Nauczyciel i Szkoła nr 5(39) 2013

9Nauczyciel i Szkoła nr 5 (39)

Z życia szkół i placówek oświatowych

Zwyczaj nadawania imienia placówkom naukowym, kulturalnym czy oświatowym ma w Polsce i Rzeszo-wie długą tradycję, sięgającą głęboko w przeszłość. Rzeszowskie szkoły nosiły w XIX w. m.in. imiona: Adama Mickiewicza, św. Scholastyki czy Stanisława Jachowicza. Już w II Rzeczypospolitej patronem I Gimnazjum i Liceum został ks. Stanisław Konarski, ten który odważył się być mądry. Natomiast po powsta-niu III Rzeczpospolitej, kolejne szkoły otrzymały imio-na wywodzące się z polskiego panteonu.

Patronem V Liceum Ogólnokształcącego w Rzeszo-wie jest od 1997 r. – Krzysztof Kamil Baczyński. Poeta, którego imię wplotło się tragicznie w wojnę i okupację lat 1939–1944. Zginął on bowiem śmiercią żołnie-rza w pierwszych dniach Powstania Warszawskiego. Pomimo, że miał jedynie dwadzieścia trzy lata, stał się legendą, zapisując się na kartach historii literatury polskiej jako poeta-żołnierz, który nie uchylił się przed najwyższą ofiarą. O wyborze tego właśnie patrona zadecydowali wspólnie nauczyciele i młodzież licealna szkoły przy ulicy Hetmańskiej. Uznano wszak, że takie wartości, jak umiłowanie poezji i wiedzy, patriotyzm, odpowiedzialność i bohaterstwo są ważne także dla współczesnych Polaków i warto się nimi kierować we własnym życiu.

Krzysztof Kamil Baczyński nie jest w szkole tylko legendą, przywoływaną jedynie przy okazji roczni-cowych akademii. Dyrekcja i grono nauczycielskie dokładają starań, by był on postacią żywą, przemawia-jącą do uczniów tak poprzez swoją poezję, jak i przy-kładem życia. Stąd rokrocznie obchodzone są w szkole Dni Patrona, obejmujące szeroki wachlarz form arty-stycznych i dydaktycznych, skierowanych zarówno do młodzieży V Liceum, jak i na zewnątrz szkoły. Są to programy artystyczne, sesje popularnonaukowe, kon-kursy plastyczne, wreszcie prezentacje multimedialne obrazujące jego życie i całokształt twórczości.

Formą cieszącą się znacznym zainteresowaniem mło-dzieży V LO są organizowane przez szkołę wyjazdy do Warszawy „śladami Baczyńskiego”. Program obejmu-je wędrówkę po miejscach związanych z jego życiem, zwiedzanie Muzeum Powstania Warszawskiego, pobyt w kwaterze powstańców na Powązkach oraz złożenie kwiatów na grobie poety i jego żony Barbary.

Warto też wspomnieć o kilkakrotnym udziale uczniów V Liceum w Ogólnopolskim Konkursie Szkół Imienia Krzysztofa Kamila Baczyńskiego w Nowej Soli, w któ-rym zdobywali najwyższe nagrody.

X Jubileuszowy Konkurs RecytatorskiPoezji Krzysztofa Kamila Baczyńskiego V Liceum Ogólnokształcące w Rzeszowie

Jedną z form zaprezentowania sylwetki patrona szkoły jest coroczny Konkurs Recytatorski jego poezji, skierowany do uczniów szkół gimnazjalnych Rzeszowa i okolic. Konkurs ten – organizowany końcem kwiet-nia w V Liceum Ogólnokształcącym w Rzeszowie – znalazł wśród rzeszy miłośników poezji wielu zwolen-ników i cieszy się wciąż niesłabnącym zainteresowa-niem. Świadczy o tym stale rosnąca liczba uczestników. Od kiedy informacja o konkursie znajduje się na stronie internetowej szkoły, zgłaszają się uczniowie nawet z dal-szych stron województwa podkarpackiego (Lubaczów, Trzebuska).

Konkurs ogłoszono po raz pierwszy w 2004 r. Zgło-siło się do niego 34 uczniów z 11 szkół. Uczestnicy startowali w dwóch kategoriach: wiersz i poezja śpie-wana. Taką samą formułę miało kilka kolejnych edycji konkursu do 2007 r., kiedy to odbył się Konkurs Poezji K.K. Baczyńskiego i Poetów Walczącej Warszawy. W kolejnym roku rozszerzono tematykę konkursu i zaproponowano uczestnikom recytację wiersza autor-stwa Baczyńskiego, względnie utwór jemu poświęcony. W 2009 r. wprowadzono obok poezji patrona, pre-zentację jego prozy, wszak był on także prozaikiem. W kolejnych latach urozmaicano formułę konkur-su i tak: w 2010 r. były to wiersze o miłości poetów z pokolenia Baczyńskiego, w 2011 r. wiersze poetów polskich sławiących piękno natury, a w ubiegłym roku, ponownie wiersze i poezja śpiewana patrona.

Od 2012 r. Patronat Honorowy nad konkursem objęły najwyższe władze rządowe i samorządowe nasze-go województwa, jak: Wojewoda Podkarpacki i Marsza-łek Województwa Podkarpackiego, a także Prezydent Miasta Rzeszowa i Podkarpacki Kurator Oświaty.

18 kwietnia 2013 r. miała miejsce jubileuszowa X edycja Konkursu. Zgromadził on rekordową ilość uczestników z dwudziestu szkół województwa podkar-packiego. Do recytacji przystąpiło bowiem 68 uczniów, miłośników poezji Baczyńskiego. Występy oceniało jury w składzie: dr Beata Romanek z Instytutu Peda-gogiki Uniwersytetu Rzeszowskiego, Danuta Pado – instruktor teatralny Wojewódzkiego Domu Kultury w Rzeszowie i Ewa Szach – nauczycielka języka pol-skiego z V Liceum Ogólnokształcącego w Rzeszowie.

Dla wszystkich laureatów szkoła ufundowała na-grody w postaci odtwarzaczy MP4 oraz dwutomowe Zbiory poezji polskiej.

Page 12: Nauczyciel i Szkoła nr 5(39) 2013

10 Nauczyciel i Szkoła nr 5 (39)

Z życia szkół i placówek oświatowych

Opracowała: Małgorzata Wójcik nauczyciel bibliotekarz – V LO w Rzeszowie

fot. J. Ustrzycki

PrzypowieśćPan Bóg uśmiechnął się i wtedy powstała ziemia,podobna do jabłka złotego i do zwierciadła przemian.Po niej powoli się sączą zwierząt dojrzałe kroplewstępując z wód w powietrza – drgające srebrem – stopnie.A śpiew najcichszego z ptaków zamienia się w miękki obłoki wtedy powstają chmury do ziemi i gwiazd podobne.Więc knieje do mórz przychodzą i kładą włosy na wodęi wtedy fale się barwią na kolor dojrzałej jagody.Światło przenika do ziemi, a ziemia blask przygarnia;bory wrastają w powietrze, powietrze od lasów - czarne.Zwierzęta wnikają w korę, a kora porasta życiei niewidzialne, w przestrzeni, wiruje ziemi odbicie.[…]Teraz uśmiechnął się Bóg i we śnie znużony oniemiał,i do dziś błądzi wśród grozy człowiek ciemny jak ziemia.

14 listopada 1941 r.

www.baczynski.art.pl/wiersze/

Byłeś jak wielkie stare drzewoByłeś jak wielkie, stare drzewo,narodzie mój jak dąb zuchwały,wezbrany ogniem soków źrałychjak drzewo wiary, mocy, gniewu.I jęli ciebie cieśle oraći ryć cię rylcem u korzeni,żeby twój głos, twój kształt odmienić,żeby cię zmienić w sen upiora.Jęli ci liście drzeć i ścinać,byś nagi stał i głowę zginał.Jęli ci oczy z ognia łupić,byś ich nie zmienił wzrokiem w trupy.Jęli ci ciało w popiół kruszyć,by wydrzeć Boga z żywej duszy.[...]

kwiecień 1943 r.

Honorowymi gośćmi Konkursy byli: Elwira Musiałowicz-Czech – doradca wojewody podkarpa-ckiego, Dorota Lekki – przewodnicząca Rady Rodzi- ców Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 2 w Rze-szowie, i dr Janusz Ustrzycki – redaktor naczelny mie-sięcznika „Nauczyciel i Szkoła”.

Podkreśleniem uroczystego charakteru Konkursu i odskocznią od literackich wzruszeń był mistrzowski występ akrobatów naszej szkoły, który przygotowała Ewelina Fijołek, trenerka w Szkole Sportowej.

Można zatem wyrazić nadzieję, że dla młodzieży wychowanej na przykładzie wartości wynikających z życia i twórczości Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, takich jak umiłowanie Prawdy, Piękna i Wolności, a także służba Ojczyźnie, wartości te będą ważne w ich dalszym, już dorosłym życiu.

Celina Małek mistrzyni w gimna-styce akrobatycznej

Katarzyna Augustyniak, Aneta Micał

i Patrycja Kloc

Klaudia Szydełko (wokalistka)

Page 13: Nauczyciel i Szkoła nr 5(39) 2013

11Nauczyciel i Szkoła nr 5 (39)

Z życia szkół i placówek oświatowych

Laureaci Konkursu Recytatorskiego Poezji Krzysztofa Kamila Baczyńskiego

I miejsceJustyna Rokosz

Gimnazjum nr 2 w Lubaczowiewiersz: Przypowieść

II miejsceHubert Kusz

Gimnazjum w Błażowej wiersz: Mazowsze

III miejsceOliwia Rodzoń

Gimnazjum SióstrPrezentek w Rzeszowie

wiersz: Byłeś jak wielkie

stare drzewo

WyróżnienieJulia Nowak

Gimnazjum w Palikówcewiersz: Do Andrzeja Kamińskiego

WyróżnienieMarta Malinowska

Gimnazjum nr 12 w Rzeszowiewiersz: Polacy

WyróżnienieDaria SzczurekGimnazjum nr 9

w Rzeszowiewiersz:

Rzeczy niepokój

WyróżnienieDominik Borek

Gimnazjum w Kamieniuwiersz: Pragnienia

WyróżnienieDominik Sobczyk

Gimnazjum Sportowe w Rzeszowie wiersz: Modlitwa III

Page 14: Nauczyciel i Szkoła nr 5(39) 2013

1� Nauczyciel i Szkoła nr 5 (39)

Z życia szkół i placówek oświatowych

Anorektyczka – Justyna Sewerniak

Kompozycja dekoracyjna: Złota rybka – Alicja Mazurek

Kompozycja: Oprawa zegara – Martyna Szajnar

Kompozycja dekoracyjna: Rzeszowski Rynek –Anna Lenard

Kompozycja dekoracyjna:Akt – Monika Anita Dykiel

Interpretacja graficzna emocji ludzkich – Agata Czekaj

Plakaty – homage dla światowej sławy projektantów mody – Klaudia Szwagiel

Projekt drzwi: Chłopczyk – Sylwia Salach

Page 15: Nauczyciel i Szkoła nr 5(39) 2013

Dyplomy 2013 Zespół Szkół Plastycznych

w Rzeszowie Opracowanie szaty graficznej talii kart – Szymon Węglowski

Kolejne etapy powstawania pracy ceramicznej – praca-Patryka Stokłosy

Kompozycja przestrzenna: Lampa – Katarzyna Palczak

Kompozycja figuralna: Koszykarz – Bartłomiej Toczek

Album na zdjęcia: Historia człowieka – Sabina Rzepa

Page 16: Nauczyciel i Szkoła nr 5(39) 2013

1� Nauczyciel i Szkoła nr 5 (39)

Z życia szkół i placówek oświatowych

Prace plastyczne zwyciężców konkursu

Namaluj historię dziadków

I miejsce: Karol Pustka – SP nr 3 w Przeworsku

Szkoły podstawowe kl. I-III

II miejsce: Rafał Rembisz – ZS w Sokołowie Młp.

III miejsce: Brajan Saj – SP w Przedborzu

wyróżnienie: Daria Bieniek – Rzeszowski Dom Kultury filia „Staroniwa”

Szkoły podstawowe kl. IV-VI

I miejsce: Mikołaj Majka Publiczna Katolicka – SP w Tarnobrzegu

II miejsce: Gabriela Jakubus – SP w Podborzu

III miejsce: Katarzyna Podlubna – SP nr 12 w Stalowej Woli

wyróżnienie: Kacper Róg – SP w Zagorzycach Dolnych

Page 17: Nauczyciel i Szkoła nr 5(39) 2013

15Nauczyciel i Szkoła nr 5 (39)

Z życia szkół i placówek oświatowych

Konkurs Namaluj historię dziadków dla uczniów szkół podstawowych i gimna-

zjów zorganizowało Oddziałowe Biuro Edu-kacji Publicznej IPN w Rzeszowie we współ-pracy z Podkarpackim Centrum Edukacji Nauczycieli i Zespołem Szkół Plastycznych w Rzeszowie. Celem konkursu było rozbu-dzenie zainteresowania historią najnowszą przez bezpośredni kontakt z jej świadkami.

W tym roku do konkursu przystąpiły 44 szkoły (w tym jedna filia) i 1 dom kultury. W etapie szkol-nym wzięło udział 501 uczniów (186 uczniów z klas I-III szkoły podstawowej, 271 z klas IV-VI szkoły podstawowej i 44 z gimnazjów). Do II etapu zakwa-lifikowano 42 prace uczniów z klas I-III szkoły pod-stawowej, 76 z klas IV-VI szkoły podstawowej oraz 20 z gimnazjów.

Komisja konkursowa w składzie: przewodniczący – Jakub Izdebski (OBEP IPN Rzeszów), sekretarz – Zenon Fajger (OBEP IPN Rzeszów), członkowie: Marcin Krzanicki (OBEP IPN Rzeszów), Sławomir Prajsnar (Zespół Szkół Plastycznych w Rzeszowie), Maciej Rędziniak (OBEP IPN Rzeszów), Grażyna Tereszkiewicz (PCEN Rzeszów) dokonała oceny prac i ustaliła wyniki konkursu.

9 maja w Galerii Miejskiej Zespołu Szkół Plastycz-nych w Rzeszowie odbyła się uroczystość wręczenia nagród laureatom. Tam też można było obejrzeć prace konkursowe.

Namaluj historię dziadkówKonkurs dla uczniów szkół podstawowychi gimnazjów Podkarpacia

Szkoły podstawowe kl. I-IIII miejsce:

Karol PustkaSP nr 3 w Przeworsku

opiekun: Lucyna Pochopień-WilkII miejsce:

Rafał RembiszZS w Sokołowie Małopolskim

opiekun: Maria ZubaIII miejsce:Brajan Saj

SP w Przedborzu opiekun: Teresa Saj

wyróżnienieDaria Bieniek

Rzeszowski Dom Kultury filia „Staroniwa”opiekun: Anna Solecka

GimnazjumI miejsce:

Izabela MiechowiczGimnazjum nr 1 w Rzeszowieopiekun: Agata Krechel-Kocój

II miejsce:Monika Kwolek

ZS w Sokołowie Młp.opiekun: Stanisław Kula

III miejsce:Kinga Motyka

ZS w Nowosielcachopiekun: Anna Sochacka

Laureaci konkursu Namaluj historię dziadków

Szkoły podstawowe kl. IV-VII miejsce:

Mikołaj MajkaPubliczna Katolicka SP w Tarnobrzegu

opiekun: Marek Jakubowski, Mirosław SałekII miejsce:

Gabriela JakubusSP w Podborzu

opiekun: Anna OślizłoIII miejsce:

Katarzyna PodlubnaSP nr 12 w Stalowej Woli

opiekun: Jadwiga Kukuła, Mirosława PikuławyróżnienieKacper Róg

SP w Zagorzycach Dolnych opiekun: Barbara Dutka

Page 18: Nauczyciel i Szkoła nr 5(39) 2013

1� Nauczyciel i Szkoła nr 5 (39)

Z życia szkół i placówek oświatowych

Wystawa dyplomów absolwentów Zespołu Szkół Plastycznych to każdego

roku największe wydarzenie artystyczne dla pedagogów i uczniów kończących szkołę. Ze względu na wyjątkową wartość edukacyj-ną w cyklu średniego kształcenia plastycz-nego, stanowi stały punkt w harmonogra-mie wystaw Galerii Miejskiej Zespołu Szkół Plastycznych w Rzeszowie.

Wystawa jest przede wszystkim podsumowaniem wieloletniego okresu kształcenia oraz ukonstytuowa-niem oblicza artystycznego młodych ludzi. Stanowi konfrontację subiektywnego odbioru rzeczywistości z obiektywną wizualizacją w postaci prac dyplomo-wych kilku specjalizacji. W tym wyjątkowym pro-cesie twórczym nieoceniona jest rola pedagogów, wybitnych artystów, którzy w zależności od kierunku i specjalizacji przekazali kolejnemu pokoleniu zarów-no wiedzę teoretyczną i praktyczną, jak również war-tości, którymi sami kierują się w życiu.

Tegoroczna wystawa dyplomów prezentuje efekty pracy absolwentów Liceum Plastycznego oraz Ogól-nokształcącej Szkoły Sztuk Pięknych wykonanych pod okiem pedagogów poszczególnych specjalizacji:

reklama wizualna – Agnieszka Włodarczyk-Rułka i Krzysztof Wójtowicz, techniki graficzne – Blanka Ochalik i Damian Sienkiewicz, snycerstwo – Paweł Chlebek i Kazimierz Nałęcz, metaloplastyka – Marcin Rut i Władysław Walat. Prezentowane na wystawie prace dyplomowe cechuje bardzo szeroki wachlarz tematyczny a także duża różnorodność stylistyczna, warsztatowa i formalna wynikająca ze specyfiki mate-riału. Bogate spektrum zainteresowań młodych ludzi odzwierciedlają prace stanowiące korelacje z innymi dziedzinami nauki – np. prace zawierające elementy optyki czy fonetyki. Inną, równie interesującą częścią wystawy są realizacje łączące funkcje estetyczne i użyt-kowe. Odrębną grupę stanowią prace, których twórcy zagłębili się w obszar poszukiwań formy artystycznej, niejednokrotnie graniczącej z trudnym zagadnieniem pojęć abstrakcyjnych.

Wystawa dyplomów w Galerii Miejskiej Zespołu Szkół Plastycznych to dla wielu autorów okazja do pierwszej, publicznej prezentacji twórczych dokonań i początek dalszej kariery artystycznej.

Opracowała: Bernardeta Popek Olszowanauczyciel przedmiotu Historia sztuki

w Zespole Szkół Plastycznych w Rzeszowie

Dyplomy 2013 Zespół Szkół Plastycznych w Rzeszowie

Kompozycja figuralna: „Starzec” – Klaudyna Frączek

Kompozycja figuralna: „Dziewczyna w oknie” – Justyna Klecha

Page 19: Nauczyciel i Szkoła nr 5(39) 2013

1�Nauczyciel i Szkoła nr 5 (39)

Z działalności instytucji kulturalnych i naukowych Podkarpacia

Redakcja: Stowarzyszenie Zdrowie i Natura włą-czyło się do akcji w związku z propagowaniem Euro-pejskiego Kodeksu Walki z Rakiem.

Marcin Geroń: Włączyliśmy się z pełnym przekona-niem, ponieważ to wspaniały projekt, który ma szansę stać się największą tego typu akcją w Polsce. Co istot-ne, skierowany jest do dzieci, młodzieży, rodziców oraz nauczycieli. Do tej pory przeszkolono 3500 nauczycie-li, którzy swoją wiedzą będą dzielić się z uczniami oraz rodzicami. To świetny system, który przy dobrej orga-nizacji ma szansę trafić do większości szkół w Polsce, a co za tym idzie do ogromnej populacji młodych ludzi. W efekcie, dzięki profilaktyce zawartej w Kodeksie można zapobiec wielu nieszczęściom jakimi są niewąt-pliwie choroby nowotworowe. Jeżeli chodzi o orga-nizację projektu jestem pod wielkim wrażeniem i nie mam wątpliwości, że tak właśnie się stanie. Szczególne ukłony kieruję pod adresem pani Urszuli Blicharz – koordynatorki akcji, dyrektora Delegatury Małopol-skiego Kuratorium Oświaty w Tarnowie.

R: Proszę powiedzieć cos bliżej o projekcie.M.G: W największym skrócie chodzi o dotarcie

do największej grupy docelowej i przekazanie wiedzy o zachowaniach ryzykownych, które prowadzą do chorób nowotworowych. Program przewiduje szkole-nie dla nauczycieli i wyłanianie liderów Europejskiego

Kodeksu Walki z Rakiem. Dwanaście osób z nasze-go stowarzyszenia jest takimi liderami. Szkoły, które wykazują się wyjątkową aktywnością również otrzy-mują tytuły liderów. Co istotne, twórcami akcji są również największe autorytety z dziedziny onkologii jak na przykład prof. dr hab. nauk medycznych Witold Zatoński, czy prof. dr hab. nauk medycznych Leszek Kołodziejski. W wydrukowanych materiałach znalazły się rysunki Andrzeja Mleczki, który jak zwykle spra-wił, że do tematu nie podchodzimy z nadmiernym lękiem. Bo śmiech i pogoda ducha, o czym mówi się obecnie coraz więcej, to też sposób na walkę z rakiem. Akcję finansowało Ministerstwo Zdrowia, a wsparło ją Ministerstwo Edukacji. W trakcie realizacji projektu włączyła się ogromna ilość instytucji, placówek opieki zdrowotnej. To naprawdę imponujące!

R: 1 marca odbyło się w Tarnowie podsumowanie III edycji Europejskiego Kodeksu Walki z Rakiem. Co dalej?

M. G.: Na początku o uroczystości. Co niezwykle istotne, wyczuwało się wielkie zaangażowanie nauczy- cieli i młodzieży i autentyczny entuzjazm. Ważne również, że pojawili się wszyscy małopolscy parla-mentarzyści, liczni działacze samorządowi, niezależ-nie od opcji politycznej. Byli również przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia, Ministerstwa Edukacji oraz

kuratorzy oświaty z wielu województw. Za pomocą telekonferencji była możli-wość rozmowy z wiceministrem zdro-wia Igorem Radziewiczem-Winnickim. Nie będę opisywał w szczegółach wszyst-kich wystąpień, powiem tylko, że była to znakomicie zorganizowana uroczystość. Tego typu wydarzenia uświadamiają, jak warto być razem, łączyć się i działać w obliczu autentycznych wyzwań i zagro-żeń, jakie niosą ze sobą choroby cywili-zacyjne. Bo przecież problem dotyka nas wszystkich, niezależnie od poglądów czy przekonań. Jeszcze raz gratuluję serdecz-nie pomysłodawcom i twórcom akcji. Ogromnie cieszy mnie fakt, jako miesz-kańca Podkarpacia, że zaraz po woje-wództwie małopolskim, do akcji włączyło się Kuratorium Oświaty w Rzeszowie.

Ekologiczna wiosna i lato Wywiad z Marcinem Geroniem – prezesem Stowarzyszenia Zdrowie i Natura

Marcin Geroń – prezes Stowarzyszenia Zdrowie i Natura i Wojtek Kulasa – promotor Ośrodka Wczasów Zdrowotnych w Rudawce Rymanowskiej

Page 20: Nauczyciel i Szkoła nr 5(39) 2013

1� Nauczyciel i Szkoła nr 5 (39)

Z działalności instytucji kulturalnych i naukowych Podkarpacia

R: Jakie plany panie prezesie na wiosnę i lato?M. G.: Rok 2013 zafundował nam wiosnę dosyć

nietypową. Ponieważ zdecydowana większość członkiń i członków Stowarzyszenia Zdrowie i Natura to opty-miści, przekonany jestem, że w końcu będziemy wspól-nie cieszyć się wspaniałą pogodą. Oczywiście kontynu-ujemy nasze akcje: Lepiej zapobiegać, niż leczyć oraz Zdrowo jemy, zdrowo żyjemy. Obecnie proponujemy szkołom warsztaty prozdrowotne, jak choćby warszta-ty pieczenia zdrowego pieczywa. Współpracujemy, o czym wspominałem już na łamach pisma „Nauczyciel i Szkoła” z renomowanymi piekarniami i najwyższej klasy piekarzami. Chcemy nauczyć Państwa wypieku ponad 9 gatunków pieczywa na naturalnym zakwasie. Ofertę kierujemy również do zorganizowanych grup dzieci i młodzieży. Przygotowaliśmy również program zielonych szkół z całą gamą zajęć fakultatywnych, które maja na celu profilaktykę pro-zdrowotną. Będzie nauka pierwszej pomocy, wypieku pieczywa, przygotowania zdrowych posiłków, czy choćby profesjonalne kursy fotografowania przyrody. Postaramy się, aby zajęcia odbywały się w miejscach szczególnych o wyjątkowych walorach zdrowotnych.

R: Na przykład ...M. G.: Na przykład w Ośrodku Wczasów Zdrowot-

nych w Rudawce Rymanowskiej, jednym z najbardziej wyjątkowych miejsc Podkarpacia. W ośrodku znajduje się 17-hektarowe gospodarstwo ekologiczne, położone w jednym z najczystszych miejsc w kraju. Dzieci będą mogły obejrzeć zwierzęta gospodarskie takie jak owce, kozy czy szkockie bydło. Jest możliwość jazdy konnej na konikach huculskich, które szczególnie przystoso-wane są do początkujących jeźdźców. No i oczywiście wspaniałe ekologiczne jedzenie, gdzie większość potraw składa się z produktów wytworzonych na miejscu. Do dyspozycji gości są takie atrakcję jak jurty mon-golskie z wielbłądziej wełny oraz przepiękna sala do zajęć edukacyjnych. Są tam naturalne kamienne piece opalane drewnem, w których powstawać będzie chleb i inne potrawy sporządzone na warsztatach.

R: Rudawka Rymanowska znana jest z częstych pobytów kardynała Wojtyły. Podobno Ojciec Święty w sposób szczególny upodobał sobie to miejsce.

M. G.: Obecnie odbywa się tam rajd szlakiem dwóch kardynałów. Chodzi oczywiście o kardynała Wyszyń-skiego i kardynała Wojtyłę. Niedawno w Ośrodku odbywało się żałobne spotkanie po śmierci wielkiego przyjaciela Ojca Świętego pana inżyniera Kosiarskie-go. Pan inżynier Kosiarski wielokrotnie był przewod-nikiem papieża po tych niezwykle urokliwych miej-scach. Wiele wierszy Jana Pawła II poświęconych jest Rudawce, w tym te zawarte w Tryptyku Rzymskim. Na uroczystości była również profesor dr Wanda

Półtawska, niezwykła osoba, serdeczna przyjaciółka Karola Wojtyły. Papież kochał naturę i wszyscy pamię-tamy jego zamiłowanie do gór i przyrody.

Rudawka Rymanowska była tym miejscem, które wywarło duży wpływ na jego twórczość. Jego piękny wiersz o źródle dotyczy wodospadu, który będziecie mogli zobaczyć, przyjeżdżając do Rudawki. Polecam książkę śp. inż. Kosiarskiego, który opisuje wspólne z Janem Pawłem II wyprawy, rozmowy i zachwyty związane z pięknem przyrody tego miejsca.

R: To wyjątkowa historia. Proszę powiedzieć jesz-cze coś więcej na temat klimatu tego miejsca.

M. G.: Oprócz przyrody i natury klimat miej-sca tworzą również ludzie. Do Rudawki ściąga wielu ciekawych i niezwykłych osób. Przyjeżdża wielu ar-tystów, ekologów, polityków jak również miłośników natury, botaników, zielarzy, itp. Ośrodek prowadzony jest przez pana Wojtka Kulasę, postać, która wróży jak najlepiej dla rozwoju ośrodka i całej Doliny Górnego Wisłoka. Wojtek Kulasa współtwórca PAKI, wielu kra-kowskich klubów jazzowych jak choćby Drukarnia, Barka, był przyjacielem nieodżałowanego Piotra Skrzy-neckiego, czy mojego ulubionego artysty rysownika Andrzeja Mleczki. Pan Wojtek współpracował między innymi z Krystyną Prońko, Lorą Szafran, Jarosławem Śmietaną, Janem Ptaszynem-Wróblewskim. Przyjaźni się z wieloma słynnymi artystami. Od lat współpracuje z zespołem Raz, Dwa, Trzy, który koncertuje na wielu imprezach organizowanych przez promotora kultowe-go miejsca jakim jest Rudawka. No i oczywiście pan Wojtek Kulasa kocha góry, przyrodę i to wyjątkowe miejsce, które tak łączy ludzi. Rozmawialiśmy ostat-nio o możliwości stworzenia imprez dla szkół, które połączą doznania artystyczne z tymi związanymi z ob-cowaniem z naturą. Niebawem będziemy organizować konferencje w Rzeszowie. Będą wspaniali ludzie, pysz-ne jedzenie i chęć podzielenia się z państwem naszymi doświadczeniami. Będzie też niespodzianka!

R: Czekamy z niecierpliwością i dziękujemy za wywiad.

Kamienne piece opalane drewnem w Ośrodku Wczasów Zdrowotnych w Rudawce Rymanowskiej

Page 21: Nauczyciel i Szkoła nr 5(39) 2013

19Nauczyciel i Szkoła nr 5 (39)

Z doświadczeń nauczycieli konsultantów, doradców metodycznych i nauczycieli

Austriackie Ministerstwo Wyznań i Oświaty, chcąc zapewnić szkołom średnim, tj. gimnazjom i szkołom realnym wysokowykwalifikowaną kadrę, wprowadzi-ło w 1856 r. wymóg ukończenia przez nauczycieli uniwersytetu. Ponadto dodatkowo zastrzegło, że stu-dia mają trwać co najmniej siedem semestrów, a dwa z nich muszą być ukończone na wydziale filozoficz-nym.W społeczeństwie galicyjskim panowało prze-konanie, że nauczyciele gimnazjum i szkoły realnej powinni znać się na wszystkim, aby w każdej chwili móc przekazać uczniowi potrzebną wiedzę, wyjaśnić niezrozumiałe treści, ewentualnie pomóc rozwiązać problem. Wychodząc naprzeciw tym oczekiwaniom, władze szkolne, zarówno państwowe (wspomniane ministerstwo) jak i krajowe (Rada Szkolna Krajowa), a także władze uniwersyteckie uważały, że przyszli nauczyciele oprócz ćwiczeń i wykładów obowiązko-wych, względnie obowiązkowych i zalecanych powinni uczestniczyć także w zajęciach z innych przedmiotów, gdyż ich znajomość może się przydać podczas egzami-nu nauczycielskiego i w pracy zawodowej. Uznawały także, że wskazane jest, aby mężczyźni planujący pra-cować w szkole średniej przez jeden semestr lub jeden rok studiowali na innej uczelni krajowej, państwowej lub zagranicznej. Popierały one absolwentów, którzy po uzyskaniu dyplomu ukończenia uczelni decydowa-li się przez dodatkowe semestry uczestniczyć w wykła-dach, seminariach, ćwiczeniach lub pracach laborato-ryjnych renomowanych profesorów celem poszerzenia wiedzy, ewentualnie rozpoczęcia lub uzyskania dok-toratu.

Ukończenie uniwersytetu nie dawało pełnych kwa-lifikacji do wykonywania zawodu nauczycielskiego. Absolwenci, którzy chcieli zostać nauczycielami w szkole średniej, musieli zdać egzamin nauczycielski przed komisją egzaminacyjną. W 1850 r. komisja taka powstała przy Uniwersytecie Lwowskim, a w 1868 r. przy Uniwersytecie Jagiellońskim. Początkowo odręb-ne komisje istniały dla gimnazjów i dla szkół realnych. W 1884 r. połączono je, tworząc w obu stołecznych miastach dwie Cesarsko-Królewskie Naukowe Komi-sje Egzaminacyjne dla Kandydatów Stanu Nauczyciel-skiego w Zawodzie Szkół Gimnazjalnych i Realnych. Kandydaci pochodzący z Galicji mogli zdawać egza-min także w stolicy innej prowincji (np. w Pradze, Wiedniu, Grazu, Innsbrucku), ale za zezwoleniem ministerstwa w Wiedniu.

Twórcy systemu awansu zawodowego założyli, że czas uzyskiwania kwalifikacji nauczycielskich będzie wynosił od jednego do trzech lat. Dlatego też zobo-wiązali kandydatów stanu nauczycielskiego do zdania egzaminu w ciągu trzech lat od zakończenia uczelni. Wprowadzili kilka udogodnień. Podanie o dopuszcze-nie do egzaminu wraz z przewidzianymi załącznikami można było składać już podczas czwartego roku stu-diów. Zatem teoretycznie absolwenci, którzy odpowie- dzialnie myśleli o przyszłości i skorzystali z tej możli-wości, gdy uzyskiwali dyplom ukończenia uniwersyte-tu mieli zakończoną procedurę związaną z zatwierdze-niem przez komisję składanych dokumentów i mogli przystąpić do pierwszej części egzaminu.

Polegała ona na tym, że komisja wyznaczała trzy tematy prac domowych: z głównego przedmiotu na-uczania, pobocznego przedmiotu nauczania i filozofii ewentualnie pedagogiki lub dydaktyki szczegółowej. Na wykonanie zadania kandydat stanu nauczycielskie-go miał trzy miesiące (miesiąc na jedną pracę). Teore-tycznie mógł na to przeznaczyć dwa miesiące wakacji. Dopuszczalne było ułatwienie polegające na zadaniu jednej pracy z przedmiotu głównego i pobocznego, ale musiała ona być tak napisana, aby autor wykazał się wiedzą z obu dziedzin. Zdający, dostarczając napi-sane rozprawy komisji, miał prawo dołączyć do nich prace seminaryjne pisane podczas studiów, publikacje naukowe, artykuły zamieszczane w sprawozdaniach szkolnych, referaty naukowe lub popularnonaukowe wygłaszane na zebraniach stowarzyszeń społecznych, ewentualnie podczas uroczystości państwowych lub lokalnych, prace doktorskie w całości albo napisane do tej pory rozdziały tych prac. Komisja miała upraw-nienie, aby dla dobra zdającego wszystkie wymienio-ne publikacje ocenić łącznie.

Jeżeli ocena z pierwszej części była pozytywna kan-dydat mógł przystąpić do egzaminu klazurowego. Składał go z przedmiotu głównego, pisząc w ciągu ośmiu godzin pod kontrolą i bez żadnych pomocy dwie prace, przeznaczając na każdą po 4 godziny. Następnego dnia zdawał przedmiot poboczny, pisząc jedną pracę w ciągu czterech godzin. Miał możliwość zwrócenia się z prośbą do komisji egzaminacyjnej o przełożenie przedmiotu pobocznego na późniejszy termin.

Pozytywne zaliczenie części drugiej uprawniało do przystąpienia do egzaminu ustnego, podczas którego

Aplikanci nauczycielscyTadeusz Ochenduszko

Page 22: Nauczyciel i Szkoła nr 5(39) 2013

�0 Nauczyciel i Szkoła nr 5 (39)

Z doświadczeń nauczycieli konsultantów, doradców metodycznych i nauczycieli

zdający odpowiadał w ciągu godziny na pytania z przedmiotu głównego, w ciągu pół godziny z przed-miotu pobocznego, a następnie na kilka pytań z ję-zyka wykładowego (w Galicji był to język polski, a w kilku szkołach ukraiński, zwany wtedy ruskim) i języka państwowego, czyli niemieckiego.

Chcąc zostać nauczycielem kandydat oprócz egza-minu musiał zaliczyć tzw. rozszerzony rok próbny, czyli odbyć praktykę w jednej z państwowych szkół średnich. Praktyka z zasadzie powinna odbywać się po egzaminie. Twórcy systemu awansu zawodowego uwzględnili jednak interesy kandydatów nauczyciel-skich i dopuścili odwrotną kolejność, a także zezwoli-li, aby przyszli nauczyciele w czasie praktyki zawodo-wej przygotowywali się do egzaminu.

W latach siedemdziesiątych XIX wieku kandydatów stanu nauczycielskiego, na podobieństwo do zawodów prawniczych, nazywano aplikantami. Według przepi-sów, czas aplikantury uzależniony był od możliwości organizacyjnych szkół i mógł wynosić kilka miesięcy, rok, a nawet dłużej. Warunki do odbycia stażu apli-kanckiego stworzyli absolwentom uniwersytetów dyrektorzy stołecznych szkół średnich. Od połowy lat siedemdziesiątych do połowy osiemdziesiątych po kilkunastu aplikantów przyjęli do kierowanych przez siebie placówek: dyrektor Gimnazjum św. Anny w Krakowie Ignacy Stawarski i dyrektor Gimnazjum św. Jacka w Krakowie Teodor Stahlberger. W roku szkolnym 1884/85 w ich ślady poszedł pierwszy dyrektor nowopowstałego III Gimnazjum w Krako-wie Karol Brzeziński. W drugiej połowie lat siedem-dziesiątych przyszli nauczyciele mogli odbywać prak-tykę aplikancką także w zarządzanej przez dyrektora Marcelego Studzińskiego Szkole Realnej w Krakowie. W drugiej połowie lat osiemdziesiątych kandydatów stanu nauczycielskiego, którzy zapoznawali się w prak-tyce z tajnikami przyszłego zawodu w krakowskich szkołach średnich, zaczęto nazywać praktykantami.

We Lwowie nazwa aplikant pojawiła się w tym sa-mym czasie co w Krakowie, ale przetrwała dziesięć lat dłużej. Od połowy lat siedemdziesiątych do połowy osiemdziesiątych przydział zajęć dla aplikantów zor-ganizował dyrektor Gimnazjum Franciszka Józefa Zygmunt Samolewicz. Po kilkuletniej przerwie od roku szkolnego 1893/94 kontynuatorem tych działań był jego następca Wojciech Biesiadzki. W roku szkol-nym 1879/80, gdy od Gimnazjum Franciszka Józefa oddzieliła się jego filia, tworząc IV Gimnazjum, warunki do odbycia aplikacji dla kandydatów stanu nauczycielskiego stworzyli dwaj pierwsi dyrektorzy:

Edward Hückel i Walenty Kozioł. W drugiej połowie lat siedemdziesiątych zgody na odbywanie praktyki aplikanckiej udzielił przyszłym nauczycielom dyrek-tor Szkoły Realnej we Lwowie Czesław Rodecki.

Dzięki dyrektorom trzech gimnazjów krakowskich, dwóch gimnazjów lwowskich oraz jednej szkoły realnej w Krakowie i jednej we Lwowie praktykę apli-kancką odbyło ponad 60 kandydatów stanu nauczy-cielskiego.

Twórcy systemu prawdopodobnie zakładali, że większość kandydatów posiada po studiach na tyle gruntowną wiedzę, że zdoła pogodzić obowiązki wy-nikające z przygotowania do egzaminu z praktyką zawodową i po roku lub dwóch, a w wyjątkowych przypadkach po trzech latach aplikanci wywiążą się ze wszystkich obowiązków i otrzymają posady nauczy-cielskie. Dodatkowym czynnikiem stymulującym absolwentów uczelni do jak najszybszego zostania na-uczycielem była ordynacja wyborcza. Nauczyciel na pierwszej posadzie zaliczany był do kategorii urzędni-ków dziewiątej rangi, a to oznaczało, że przysługiwa-ły mu wszystkie prawa obywatelskie i mógł głosować w wyborach do Rady Państwa, Sejmu Krajowego, a także rad powiatowych, miejskich i gminnych oraz nabywał prawo do pełnienia funkcji w wydziałach i zarządach stowarzyszeń społecznych.

Nie wolno zapominać, że aplikanci nie otrzymywa-li pensji. Wynagrodzenie wypłacano im tylko wtedy, gdy prowadzili samodzielnie co najmniej sześć lekcji w tygodniu (co stanowiło jedną trzecią średniego eta-tu nauczyciela). Mogli za to zarobić około 20 koron miesięcznie (za każdy przedmiot płacono według innej stawki). Pozostawała im możliwość starania się o zapomogę, ale nie wszyscy ją otrzymywali. Nato-miast nauczyciele na pierwszej posadzie otrzymywali na początku XX wieku płacę zasadniczą w wysokości 2800 koron rocznie (233,33 koron miesięcznie).

Praktyka związana z początkiem awansu zawodo-wego nauczycieli poszła w zupełnie innym kierun-ku niż zakładali ustawodawcy. Prawo przyjmowania aplikantów posiadały tylko krakowskie i lwowskie szkoły średnie, a ilość miejsc była w nich ograniczona. Dla tych, którzy nie dostali się na aplikację Rada Szkolna Krajowa znalazła inne rozwiązanie. Z uwagi na to, że wzrastała liczba szkół średnich, a szczególnie gimnazjów i brakowało w nich sił nauczycielskich, absolwentom powierzano stanowiska zastępców nauczycieli (suplentów) i tzw. rozszerzony rok próbny mogli zaliczyć jako suplenci pod opieką doświadczo-nych nauczycieli rzeczywistych. Nie było to zgodne

Page 23: Nauczyciel i Szkoła nr 5(39) 2013

�1Nauczyciel i Szkoła nr 5 (39)

Z doświadczeń nauczycieli konsultantów, doradców metodycznych i nauczycieli

z duchem prawa, gdyż zastępców nauczycieli można było powoływać jedynie w sytuacjach, gdy nauczy-ciel rzeczywisty otrzymywał urlop naukowy, urlop zdrowotny lub był przydzielony do pracy w Radzie Szkolnej Krajowej, ewentualnie innej instytucji bądź w innych wyjątkowych wypadkach. Ograniczoną liczbę miejsc dla aplikantów potraktowano jako inną wyjątkową sytuację, a to spowodowało, że w prakty-ce rozszerzony rok próbny kandydaci stanu nauczy-cielskiego zaliczali w zdecydowanej większości jako suplenci, a nie jako aplikanci.

W praktyce kategoria zawodowa aplikantów na-uczycielskich została zepchnięta na drugi plan przez kategorię zawodową zastępców nauczycieli, którzy mieli być powoływani jedynie w sytuacjach wyjątko-wych. Na krótką metę z finansowego punktu widzenia było to rozwiązanie korzystniejsze dla ubiegających się o status nauczyciela rzeczywistego. Na przełomie XIX i XX w. nieegzaminowani suplenci, którzy pracowali w pełnym wymiarze godzin (dla większości przedmio-tów było to 18 lekcji w tygodniu), zarabiali średnio 80 koron miesięcznie, co ledwie wystarczało na pod-stawowe utrzymanie.

Czas praktyki aplikanckiej tylko w jednostkowych przypadkach trwał dłużej niż rok. Autonomiczna władza szkolna, nie zważając na to, że po roku prak-tyki większość aplikantów nie miała jeszcze zdanego egzaminu nauczycielskiego, mianowała ich zastępca-mi nauczycieli. Suplenci mieli więcej godzin dydak-tycznych, a co za tym idzie więcej obowiązków od aplikantów. Poprawiali swój byt materialny, ale nowa sytuacja nie ułatwiała im przygotowań do trudnego egzaminu nauczycielskiego.

To co w krótkiej perspektywie było korzystne, w wymiarze kilku lat spowodowało degradację zawodową, społeczną i finansową suplentów. Wielu z nich nie było w stanie pogodzić przygotowania do kilkunastu lekcji w tygodniu z napisaniem trzech prac egzaminacyjnych w ciągu trzech miesięcy. Przepisy pozwalały zwracać się do Rady Szkolnej Krajowej o przedłużenie terminu o pół roku i większość tak czyniła. Ci, którzy nie zdążyli w przedłużonym ter-minie, musieli rozpoczynać procedurę od początku. Po zdaniu pierwszej części egzaminu kandydaci w ciągu dwóch lat musieli przystąpić do części dru-giej – egzaminu klazurowego. Jeżeli nie dotrzyma-li terminu pierwsza część traciła ważność. Jeżeli nie zdali części trzeciej – ustnej do kolejnej próby mo-gli przystąpić po upływie roku. Dodatkową barierę stanowiły opłaty egzaminacyjne. Kandydaci nauczy-

cielscy płacili 40 koron z chwilą, kiedy zostali do-puszczeni do egzaminu, 50 koron po otrzymaniu za-wiadomienia, że mogą zgłosić się na egzamin klazurowy i 12 koron za wypisanie duplikatu świadectwa. Jeżeli planowali składać dokumenty na opróżnione posady nauczycielskie w kilku konkursach, musieli posiadać więcej niż jeden duplikat.

W przypadku egzaminów poprawkowych żadne zniżki nie były przewidywane. Poprawki nie należa-ły do rzadkości. Komisje egzaminacyjne były bardzo surowe i zdarzały się lata, że za pierwszym podejściem trójetapowy egzamin pomyślnie zaliczało 30% zdają-cych. Niektórzy z suplentów odwlekali kolejne etapy egzaminu lub nie podchodzili do nich, gdyż skrom-ne zarobki wystarczały im jedynie na wyżywienie i wynajęcie pokoju. Zastępcy nauczycieli byli często przenoszeni ze szkoły do szkoły, a to nie ułatwiało im przygotowań do egzaminów. Przepis prawny zobowią-zujący kandydatów nauczycielskich do zdania egzaminu zawodowego w ciągu czterech lat nie przewidywał sankcji. W praktyce okazał się martwy. Odsunięcie od pracy w szkołach średnich zastępców nauczycieli, którzy nie spełnili wymagań nie wchodziło w rachu-bę, gdyż brakowało sił nauczycielskich i zahamowany by został wzrost liczby oddziałów klasowych w szko-łach średnich.

Na przedłużającym się czasie suplentury najbar-dziej korzystało Ministerstwo Wyznań i Oświaty w Wiedniu, gdyż płaciło pensje jedynie nauczycielom rzeczywistym, a wynagradzanie zastępców nauczycieli należało do władz krajowych (galicyjskich).

Rada Szkolna Krajowa, mając liczną rzeszę ni-skowynagradzanych suplentów, którzy wykonywali w praktyce taką samą pracę jak nauczyciele rzeczy-wiści, miała większe pole manewru przy tworzeniu oddziałów równoległych i filii przy istniejących gim-nazjach i w mniejszym stopniu była uzależniona od subsydiów ministerstwa. Tracili suplenci, którzy sta-li się na kilka, a czasem na kilkanaście lat, pariasami zawodowymi nie mającymi żadnych praw i zabezpie-czeń na wypadek choroby czy też inwalidztwa.

Po latach okazało się, że oczekiwania twórców sy-stemu awansu zawodowego stawiane kandydatom stanu nauczycielskiego, aby odbyli roczny, ewentual-nie dwuroczny staż aplikancki, wypełniony bardzo in-tensywną pracą zarówno teoretyczną jak i praktyczną i stworzyli sobie szansę na szybki awans, było słuszne i niepotrzebnie zmarginalizowano aplikantów nauczy-cielskich na rzecz zastępców nauczycieli.

Opracował: Tadeusz Ochenduszkonauczyciel historii w I LO w Rzeszowie

Page 24: Nauczyciel i Szkoła nr 5(39) 2013

�� Nauczyciel i Szkoła nr 5 (39)

Z działalności Podkarpackiego Centrum Edukacji Nauczycieli

O roli samorządu po 23 latach działalności dyskutowali podkarpaccy samorządow-

cy na konferencji, która odbyła się w dniach 15-16 maja 2013 r.

Konferencja Samorząd w Polsce A.D. 2013 na rozdrożu? została zorganizowana przez samorząd Województwa Podkarpackiego oraz Podkarpackie Centrum Edukacji Nauczycieli w Rzeszowie.

Wzięli w niej udział Prezydenci, Starostowie, Burmistrzowie oraz Wójtowie z terenu Podkarpacia. Gościem specjalnym był Pan profesor Jerzy Stępień, Sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczyn-ku, Prodziekan Wydziału Prawa i Administracji Uczel-ni Łazarskiego w Warszawie, który po powitaniu zapro-szonych gości przez Panią Dyrektor Podkarpackiego Centrum Edukacji Nauczycieli w Rzeszowie – Krystynę Wróblewską, wygłosił wykład wprowadzający.

Współtwórca reformy samorządowej w swoim wy-stąpieniu wskazał na istotę samorządności, która jest nierozerwalnie związana z ludźmi, ich potrzebami, środowiskiem, w którym żyją i pracują. Struktura to twór sztuczny, drugorzędny, byt, który bez ludzi nie ma żadnego znaczenia praktycznego. Jak zaznaczył, to nie struktury samorządowe decydują o tym czy ludzie odczuwają możliwość wpływania na decyzje dotyczące ich samych i czy czują się współgospodarzami w swo-jej gminie czy powiecie. Czasami, gdy samorządność postrzegana jest jedynie poprzez te struktury budzi niechęć i wywołuje negatywne skojarzenia. Profesor podzielił się swoimi refleksjami dotyczącymi 23 lat działalności samorządu terytorialnego w Polsce.

W odpowiedziach na pytania zadawane przez uczestników konferencji prof. Jerzy Stępień podkreślał

niezwykle ważne miejsce samorządu powiatowego i wskazał, że ten szczebel administracji samorządowej będzie odgrywał w przyszłości coraz większą rolę.

W następnej części konferencji dyskusję przeniesio-no do dwóch paneli: finansowego oraz oświatowego.

Do panelu finansowego zaproszono: Norberta Tomkiewicza – Kierownika RPO (Urząd Marszałkow-ski), Zbigniewa Kiszkę – Starostę Powiatu Przewor-skiego, Tadeusza Ferenca – Prezydenta Miasta Rze-szowa, Wojciecha Wdowika – Wójta Gminy Świlcza. W panelu uczestniczyli również skarbnicy poszczegól-nych szczebli samorządu.

Całość prowadzili: Krystyna Wróblewska – Dyrek-tor Podkarpackiego Centrum Edukacji Nauczycieli w Rzeszowie oraz prof. Jerzy Stępień.

Wystąpienia osób zaproszonych do panelu dotyczy-ły zarówno sukcesów związanych z funkcjonowaniem samorządów na różnych szczeblach, jak i trud-ności, które wynikają z ograni-czonych środków finansowych.

Pan Norbert Tomkiewicz, wskazał na możliwości pozyskiwa-nia dodatkowych funduszy unij-nych. Prezydent Miasta Rzeszowa – Pan Tadeusz Ferenc podzielił się z uczestnikami konferencji sukce-sami samorządu miasta w zakre-sie rozwijania infrastruktury oraz doświadczeniami w zakresie wy-korzystania funduszy unijnych. Pan Zbigniew Kiszka w swoim

Samorząd w Polsce A.D. 2013 na rozdrożu?

Uczestnicy panelu finasowego (od lewej) Wojciech Wdowik – Wójt Gminy Świlcza, Tadeusz Ferenc – Prezydent Miasta Rzeszowa i Norbert Tomkiewicz – Kierownik RPO (Urząd Marszałkowski)

Krystyna Wróblewska – Dyrektor PCEN w Rzeszo-wie oraz profesor Jerzy Stępień – Sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku otwierają kon-ferencję

Page 25: Nauczyciel i Szkoła nr 5(39) 2013

�3Nauczyciel i Szkoła nr 5 (39)

Z działalności Podkarpackiego Centrum Edukacji Nauczycieli

wystąpieniu omówił szczególnie trudną rolę samorządu powiatowego w zakresie finansów. Pan Wojciech Wdowik – Wójt Gminy Świlcza, po-kazując strukturę wydatków swojej Gminy wskazał na znaczącą kwotę przeznaczoną na oświatę, stanowiącą największą część wydatków gminy.

Dyskusja po zakończeniu panelu stała się w naturalny sposób wpro-wadzeniem do drugiego panelu poświęconego w całości proble-mom edukacji.

Do tego panelu zostali zaproszeni: Marek Kamiński – Zastępca Dyrektora Departamentu Edukacji, Nauki i Sportu Urzędu Marszałkowskiego w Rzeszowie, Adam Krzysztoń – Starosta Powiatu Łańcuckiego, Elżbieta Tarnawska – Naczelnik Wydziału Edukacji Miasta Przemyśla, Jan Hermaniuk – Burmistrz Tyczyna.

Prelegenci analizowali sukcesy i porażki edukacji na poszczególnych szczeblach samorządu. Wszyscy wyra-zili w swoich wypowiedziach ogromną troskę o edu-kację, wskazując jednocześnie na brak wystarczają-cych środków finansowych wynikających z subwencji oświatowej. Trudności demograficzne, które rzutują bezpośrednio na subwencję oświatową w konsekwen-cji prowadzą w wielu samorządach do likwidacji szkół i placówek. Uczestnicy panelu podzielili się swoimi doświadczeniami w tym zakresie oraz działaniami, które podejmują aby ograniczyć ten proces.

Ważnym problemem, który pojawił się w dyskusji był aspekt prawny związany z działalnością szkół i pla-cówek. Uczestnicy dyskusji uzasadniali konieczność modyfikacji Ustawy Karta Nauczyciela, szczególnie zapisów dotyczących dodatków wyrównawczych oraz urlopów dla poratowania zdrowia dla nauczycieli.

W drugim dniu konferencji Stanisław Fundakowski – Wicedyrektor PCEN przedstawił sytuację doradz-twa metodycznego dla nauczycieli w województwie podkarpackim oraz załażenia dotyczące propozycji nowych rozwiązań.

Z danych Ośrodka Rozwoju Edukacji oraz danych zebranych z placówek doskonalenia nauczycieli

wynika, że ilość doradców metodycznych w woje-wództwie podkarpackim w przeliczeniu na liczbę nauczycieli jest najniższa w Polsce.

Na terenie województwa podkarpackiego pracuje obecnie tylko 30 doradców powołanych przez organy samorządu terytorialnego. Na zły stan w tym zakresie wpływ ma kilka czynników, z których najistotniejsze to: niewielkie środki jakimi dysponują samorządy (odpowiedzialne za powoływanie doradców) oraz ich rozproszenie.

Strategia Rozwoju Województwa Podkarpackiego na lata 2013-2020 zakłada zwiększenie liczby dorad-ców metodycznych w regionie oraz stworzenie syste-mu doradztwa w porozumieniu ze wszystkimi orga-nami prowadzącymi szkoły.

Propozycja porozumienia zakłada konsolidację środ-ków na poziomie województwa (Zarząd Wojewódz-twa) oraz zorganizowanie sieci doradców poprzez Pod-karpackie Centrum Edukacji Nauczycieli w Rzeszowie. Podobne rozwiązania stosowane są z sukcesem w wie-lu regionach Polski, przynosząc wymierne korzyści w zakresie pomocy nauczycielom w doradztwie przy-warsztatowym. Szczegółowa koncepcja tego rozwiąza-nia zostanie przedstawiona wszystkim organom prowa-dzącym szkoły do konsultacji.

Konferencję podsumowali Sędzia Jerzy Stępień oraz Dyrektor PCEN Krystyna Wróblewska.

Krystyna Wróblewska – Dyrektor PCEN w Rzeszowie, profesor Jerzy Stępień – Sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, Prodziekan Wydziału Prawa i Administracji Uczelni Łazarskiego w Warszawie, Stanisław Fundakowski – Wicedy-rektor PCEN ds. Oddziału w Krośnie

Opracował: Stanisław FundakowskiWicedyrektor PCEN ds. Oddziału w Krośnie

Uczestnicy konferencji: (od lewej) Norbert Tomkiewicz – Kierownik RPO (Urząd Marszał-kowski), prof. Adam Marciniec – Politechnika Rzeszowska, Tadeusz Ferenc – Prezydent Mia-sta Rzeszowa, Marek Kamiński – Zastępca Dyrektora Departa-mentu Edukacji, Nauki i Spor-tu Urzędu Marszałkowskiego w Rzeszowie

Page 26: Nauczyciel i Szkoła nr 5(39) 2013

�� Nauczyciel i Szkoła nr 5 (39)

Z Pedagogicznej Biblioteki Wojewódzkiej w Rzeszowie

Sławomir Adamczak, K. Firlej,Chorwacja,„Pascal”, Bielsko-Biała 2010, 318. sygn. WypRz 236815

Magdalena Bażela, Peter Zralek,Wybrzeże Bałtyku oraz promem na Bornholm,„Bezdroża”, Kraków 2009, s. 239.978-83-7661-024-5sygn. WypRz 236841

Peter Zralek, Maciej Zborowski, Skandynawia: Norwegia, Szwecja, Dania, Finlandia,„Bezdroża”, Kraków 2011, s. 251.sygn. WypRz 236833

Magdalena Dobrzańska-Bzowska,Francja,„Pascal”, Bielsko-Biała 2011,s. 317.sygn. WypRz 236818

Filip Dutkowski,Hiszpania,„Pascal”, Bielsko-Biała 2011, s. 320.sygn. WypRz 236813

Witold Korsak, Turcja, „Pascal”, Bielsko-Biała 2008, s. 320.sygn. 978-83-7513-609-8WypRz 236840

Wiesława Rusin,Grecja: przewodnik ilustrowany,„Pascal”, Bielsko-Biała 2007, s. 319.sygn. WypRz 236819

Adam Dylewski,Ziemia Święta: przewodnik ilu-strowany,„Pascal”, Bielsko-Biała 2008.sygn. WypRz 236843

DLA NAUCZYCIELI I NIE TYLKO...

Wybrane nowości ze zbiorów PBW w Rzeszowie

A. Benson, T. Fisher, C. Hyman,Barcelona,„Pascal”, Bielsko Biała 2008, s. 216.sygn. WypRz236812

Annie Bennett, Madryt,„G+J RBA”,Warszawa 2011, s. 271.sygn. WypRz 236811

Page 27: Nauczyciel i Szkoła nr 5(39) 2013
Page 28: Nauczyciel i Szkoła nr 5(39) 2013