NASZE TEMATY - szkoladladziewczat.pl · mówiła o zwyczajach chomika, z którym niedawno ... był...

www.przedszkolefregata.pl/www.szkoladladziewczat.pl /BIULETYN/maj2015 1

W numerze :

Drodzy Rodzice,

w iosna w pełni, w Par-ku Oliwskim kwitną

magnolie, a we Fregacie coraz więcej się dzieje. Za nami niezwykle udany Dzień Żołnierzy Niezłom-nych. Zaangażowanie ro-dzin, liczny udział i świetna zabawa, pokazały po raz kolejny, jak wspaniały two-rzymy zespół. Tu każdy jest potrzebny, bo każdy ma wiele do zaoferowania. Zaczynamy więc wielkie przygotowania do Pikniku Rodzinnego!

W biuletynie, jak zawsze kilka słów o upływającym miesiącu, garść pomysłów i inspiracji oraz plany na maj.

Zapraszamy do lektury!

BIULETYN 1 maja 2015r.nr5 PRZEDSZKOLA I SZKOŁY DLA DZIEWCZĄT FREGATA

Z ŻYCIA PRZEDSZKOLA

STR.2 PEREŁKI STR.2 MUSZELKI STR.3 DELFINKI STR.3 KONIKI MORSKIE

Z ŻYCIA SZKOŁY DLA DZIEWCZĄT

STR .4 KLASA IM i IK STR .5 KLASA III

NASZE TEMATY

STR .6 KTO JEST KIM - MARTA SZYSZKA NASZE ZASADY STR .6 PSYCHOMOTORYKA STR .7 WIERSZE LOGOPEDYCZNE

RODZICE PISZĄ STR .8 WOLNE ZWIĄZKI ZAWODOWE WYBRZEŻA STR .9 MIDRASZ ZNACZY SZUKAĆ

CHCEMY WIĘCEJ DLA RODZICÓW

STR.10 KLUB MAM I MALUSZKÓW

CHCEMY WIĘCEJ DLA DZIECI STR.10 WYJAZDY WAKACYJNE DLA DZIEWCZĄT STR.11 WYJAZDY CHŁOPCÓW

WYDARZYŁO SIĘ W KWIIETNIU

STR .11 TURNIIEJ PIŁKI NOŻNEJ IM,ŻOŁNIERZY NIEZŁOMNYCH STR.13 WYKŁAD CÓRECZKA TATUSIA STR.13 WYDARZY SIĘ W MAJU STR.14 NAWYKI I ZASADY,CNOTA – SZACUNEK

STR.15 ZNAMY POLECAMY

KALENDARZ WYDARZEŃ

„...marzcie, a rzeczywistość przerośnie Wasze marzenia...”

2 BIULETYN/maj2015/www.szkoladladziewczat.pl /www.przedszkolefregata.pl

ANEGDOTKA Uczyliśmy się krótkiego wierszyka „Pan leśniczy sadzi drzewa i przy pracy sobie śpiewa.” W wersji pereł-kowej zamiast „śpiewa” jest „ziewa”. Ry-muje się? Rymuje, więc Perły nie dają się przekonać, że może być inaczej. K: A ja zjadłem na śniadanie KUKIEŁKI!

K wiecień był dla Perełek obfity w różnorodne wy-darzenia. Aż czwórka dzieci obchodziła w tym

miesiącu swoje urodziny, także nie brakowało nam powodów do świętowania. Marysia i Julia skończyły 4 lata, a Tymon i Antek dołączyli do grona trzylatków. Perełki szykowały prezenty dla solenizantów, z rado-ścią śpiewały „Sto lat” i składały życzenia. Ze sma-kiem zjadały też słodkości przyniesione w tych dniach przez swoich rówieśników. Julce, Marysi, Tymkowi i Antosiowi życzymy błogosławieństwa Bożego i nie-cierpliwie czekamy na kolejną urodzinową uroczy-stość. Jednym z tematów wiodących w minionym miesiącu były zwierzęta wiejskie. Dzieci tak się utożsamiły z mieszkańcami wiejskiego podwórka, że któregoś dnia budziły się wzajemnie głośnym „kukuryku”, a jedna z Perełek wyznała mi, że jest kurą i jak się złości znosi jajka. Staraliśmy się też rozpoznać zwierzęta po od-głosie. Najwięcej trudności sprawił nam indyk, który brzmiał prawie jak kura. Z pozostałymi zwierzątkami Perełki nie miały najmniejszych problemów. W ostatnim tygodniu kwietnia odwiedziliśmy Miejski Ogród Zoologiczny w Oliwie. Widzieliśmy słonie, ży-rafy, lwią rodzinę, wygrzewające się pod lampką sury-katki i pelikany, na które dzieci powiedziany „O, bo-ciany!” Perły były zachwycone zwierzętami, a do tego bardzo grzeczne i zdyscyplinowane. Dziękujemy ro-dzicom za pomoc w zorganizowaniu wycieczki! Ostat-nią atrakcją było wyjście do kina, ulokowanego we fregatowym pałacyku. Duża sala, wygodne fotele, bilety, zaciemnione okna, jak w prawdziwym kinie. Zabrakło tylko popcornu i coca colii.

M iesiąc kwiecień przyniósł nam jakże upragnione słońce. Z ogromną przyjemnością spędzaliśmy

czas na podwórku bawiąc się w piaskownicy, na pla-cu zabaw, grając w piłkę czy jeżdżąc rowerkami. Cu-downie się bawiliśmy ćwicząc jednocześnie spraw-ność ruchową. Po Świętach Wielkanocnych pełnych spokoju przy-szedł czas na zabawę i radość. Zatem często tańczy-liśmy, śpiewaliśmy oraz radowaliśmy się życiem. Du-żo czasu spędzaliśmy na wspólnej zabawie pracując nad dzieleniem się, integrowaniem, wspólnym organi-zowaniem czasu. Było też wiele momentów sprzyjają-cych rozwijaniu cnoty szczerości i prawdomówności.

W bloku tematycznym pojawiły się zwierzęta wiejskie i leśne. Muszelki przygotowywały z rodzicami (a na-wet z rodzeństwem) prezentacje. Dzielnie i z ogrom-ną odwaga przedstawiały przygotowane prace przed całą grupą. Był to pierwszy, tak ważny występ przed publicznością. Muszelki były ogromnie przejęte i dum-ne z siebie. Rozmawialiśmy o młodych i dorosłych zwierzętach, ich domkach oraz konieczności dbania o nie.

PEREŁKI

Z życia przedszkola

MUSZELKI


K olejny miesiąc w naszej grupie upłynął bardzo

szybko. Kwiecień był dla nas bardzo ważny mie-

siącem, obchodziliśmy Święta Wielkanocne - święta

pełna zadumy, spokoju, ale i radości z powodu zwy-

cięstwa życia nad śmiercią. W kwietniu dzieci z grupy

Delfinków uczestniczyły w bardzo ciekawym projekcie

– Prezentacja „Zwierzęta egzotyczne” – przygotowy-

wane przez dzieci i rodziców. Każdy projekt był cieka-

wy i sumiennie zrealizowany.

Bardzo dużo czasu spędzaliśmy na świeżym powie-

trzu – pogoda nam dopisywała, była bardzo przyjaź-

nie nastawiona .

22 kwietnia obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień

Ziemi – rozmawialiśmy o akcjach propagujących i ich

znaczeniu dla przyrody i człowieka. Dzieci słuchały

wiersza o tematyce związanej z Ziemią. Cała grupa

Delfinków przypomniała sobie również o zasadach

segregowania śmieci.

Już w kwietniu w grupie rozpoczęły się przygotowania

do bardzo ważnej uroczystości – „Dnia Mamy i Taty”.

Efekt naszej pracy będziecie Państwo mogli zoba-

czyć już 22 maja – w sali Delfinów – serdecznie za-

praszamy.

Proszę Pani, czy wie Pani jak wygląda ta-

niec godowy kraba?

Pan krab przychodzi do Pani krab, macha

szczypcami i mówi „hej Jestem fajny”.

I tym miłym akcentem rozpoczął się miesiąc kwiecień.

Przewodnim tematem były „Zwierzęta wodne”. Każdy

z Koników Morskich przygotował niezwykle kreatywną

prezentację na temat wybranych zwierząt morskich. Za-

równo dziewczynki, jak i chłopcy mieli bardzo dużo do

opowiedzenia, niektórzy przygotowali nawet karty pracy i

kolorowanki. Nasze dzieciaki sprostały temu wyzwaniu

w 100%. Podziękowania kierujemy również w stronę

rodziców. Na zajęciach panie uświadamiały Koniki o ko-

nieczności dbania o zbiorniki wodne i ich mieszkańców

oraz wyrabiania opiekuńczego stosunku do zwierząt

wodnych. Podsumowując miesiąc kwiecień możemy

stwierdzić, iż jesteśmy grupą bardzo zgraną, wesołą i

raczej zgodną. Lubimy się śmiać, bawić i zdobywać no-

we umiejętności, dlatego umiemy coraz więcej. Bardzo

cieszą nas spacery, wycieczki i zabawy na przedszkol-

nym placu zabaw. Wtedy możemy dać upust naszej ru-

chliwości i fantazji, wymyślając przeróżne zabawy rucho-

we i konstruując zaskakujące budowle w piaskownicy.

Jesteśmy też wrażliwi i empatyczni, dlatego bardzo czę-

sto sobie pomagamy i nawzajem troszczymy się o siebie.

Bardzo lubimy ze sobą spędzać czas. Cnotą, którą pielę-

gnowaliśmy w miesiącu kwietniu była szczerość i praw-

domówność.

KONIKI MORSKIE

Z życia przedszkola

DELFINKI


Nowe przygody „Cudaczka – Śmiejaczka”

D ziewczynki w kwietniu miały okazję zmierzyć się

z niejednym wyzwaniem. Pierwszym zadaniem

wymagającym sporego wysiłku, było napisanie No-

wych Przygód Cudaczka Śmiejaczka. Samodzielnie

stworzyły stronę tytułową oraz notkę o autorze, a na-

stępnie w ramach pracy domowej przez kilka dni two-

rzyły treść swojej pierwszej książeczki. Treść i spo-

sób pisania był dowolny, stąd różnorodność powsta-

łych prac. Niektóre mają dużo tekstu, inne są bogato

ilustrowane. Wszystkie – bez wyjątków – godne prze-

czytania. Dlatego zachęcamy do lektury!

Podczas tworzenia książeczek dziewczynki ćwiczyły

wytrwałość, systematyczność i … umiarkowanie!

Okazało się, że wcale nie jest tak łatwo być autorem

książki! Termin oddania tuż, tuż, a ja mam jeszcze

tyle pomysłów! Niektórym z nas ciężko było pracować

każdego dnia nad zadaniem, które jest „na za ty-

dzień”.Przecież jest tyle czasu! A dziś mi się nie

chce... tylko dlaczego moja gotowa praca nie wygląda

tak jak chciałam? Umiejętność organizowania pracy

nie jest łatwa – wymaga czasu i różnych doświad-

czeń, tych pozytywnych i tych trudniejszych, z których

powinnyśmy wyciągać wnioski…

Miesiąc miłosierdzia

K wiecień, z uwagi na przeżywaną Niedzielę Miło-

sierdzia, poświęcony był poznawaniu życia sio-

stry Faustyny Kowalskiej. Wspólnie czytana książka

Elizy Piotrowskiej dostarczyła nam wielu informacji na

ten temat. Zasko-

czyło nas, że He-

lenka mając 7 lat

(prawie tyle co

my!) wiedziała już,

że chce służyć

Bogu, ale wstą-

pienie do zakonu

wcale nie było

łatwe. Została

sekretarką same-

go Pana Jezusa,

mimo że skończy-

ła zaledwie trzy

klasy. Spisała

wszystko w swoim

Dzienniczku, choć

nie wszyscy wie-

rzyli, że naprawdę

rozmawia z Bo-

giem. Dzięki niej

powstał obraz „Jezu, ufam Tobie”, a później papież

ustanowił Niedzielę Miłosierdzia. I choć dużo rozma-

wiałyśmy na ten temat, ciągle nie do końca wiemy, co

to jest to miłosierdzie. Przez cały miesiąc starałyśmy

się zastanawiać, jak traktujemy Pana Boga w modli-

twie. Czy potrafimy Mu zaufać? Czy mówimy mu cho-

ciaż czasami miłe rzeczy? Czy może koncentrujemy

się wyłącznie na naszych prośbach? Bardzo starały-

śmy się, aby w naszych wspólnych modlitwach wy-

brzmiewała miłość do Pana Boga.

KLASA IM i IK

Z życia szkoły dla dziewcząt

Wyniki Konkursu Zuch

W marcowym biuletynie wspominali-

śmy, że dziewczynki po raz pierwszy

brały udział w konkursie edukacji zintegro-

wanej Zuch, organizowanym przez Centrum

Edukacji Szkolnej. Dziś możemy podzielić

się z Państwem ogólnymi wynikami. W kon-

kursie brało udział aż 5503 pierwszoklasi-

stów! Z czego 21 to nasze dziewczynki.

Osiągnięcia uczennic można określić wy-

łącznie jako ... Rewelacyjne! Do konkursu

dziewczynki przystąpiły uzbrojone w swoją

codzienną wiedzę, nie były w żaden szcze-

gólny sposób przygotowywane. Wszystkie

osiągnęły wysokie w skali kraju wyniki.


K wiecień to miesiąc, w którym przyroda bardzo

intensywnie budzi się do życia, dlatego tematyka

zajęć dotyczyła przede wszystkim świata zwierząt.

Rozmawiałyśmy o zwierzętach domowych i o odpo-

wiedzialności za nie. Ekspertka od kotów – Rita –

dzieliła się ze wszystkimi swoją wiedzą na temat tych

zwierząt. Pojawiły się też łzy, kiedy jedna z uczennic

mówiła o zwyczajach chomika, z którym niedawno

musiała się pożegnać.

Na zajęciach poruszyłyśmy też tematy ekologiczne.

Rozmawiałyśmy dlaczego segregacja śmieci jest taka

ważna i co możemy zrobić, aby oszczędzać wodę

czy prąd. Dziewczęta poznały nazwy i logo parków

narodowych w Polsce. Już po jednych zajęciach po-

trafiły w drużynach prawie bezbłędnie przyporządko-

wać logo do nazwy parku (a jest ich 23). Zrozumiały

także, dlaczego drzewa i inne rośliny są takie ważne

dla człowieka. Dowiedziały się co to jest i na czym

polega proces fotosyntezy.

Najważniejszym jednak i najbardziej emo-

cjonującym wydarzeniem w tym miesiącu

był udział w zawodach sportowych.

Dziewczynki miały bardzo wysoko posta-

wioną poprzeczkę. Musiały pobiec w

sztafecie 8x600m, a do tego były naj-

młodszą drużyną. Zawodniczki były bar-

dzo dzielne i mimo kryzysów podczas

biegu ukończyły konkurencję. W tych naj-

trudniejszych chwilach - 100m przed me-

tą swoim dopingiem wspierane były

przez koleżanki z klasy.

Z życia szkoły dla dziewcząt

KLASA III

Pod koniec kwietnia przyszły wyniki z

konkursu „ZUCH” . W klasie trzeciej

jedna z uczennic zdobyła dyplom lau-

reata. Zajęła piętnaste miejsce wśród

4307 uczestników. Gratulujemy!!!


MARTA

SZYSZKA

KÓŁKO

MATEMATYCZNE

„Kim chciałabyś zostać w przyszłości?”,

zawsze odpowiadałam „Chcę zostać nau-

czycielką matematyki!”. I przy tej decyzji

pozostałam do dzisiaj.

U rodziłam się i wychowałam w małej miejscowo-

ści w Wielkopolsce. Dzięki moim rodzicom już w

dzieciństwie mogłam zgłębiać każdą tajemnicę mate-

matycznego świata. Jako dziecko bardzo lubiłam roz-

wiązywać zadania matematyczne, różne łamigłówki i

zagadki logiczne. Od najmłodszych lat szkolnych mo-

im ulubionym przedmiotem była matematyka. Gdy na

lekcjach pani nauczycielka zadawała pytanie: „Kim

chciałabyś zostać w przyszłości?”, zawsze odpowia-

dałam „Chcę zostać nauczycielką matematyki!”. I przy

tej decyzji pozostałam do dzisiaj.

Swoje zamiłowanie do matematyki oraz nauczania

rozwijałam podczas studiów. W 2012 roku ukończy-

łam studia licencjackie na kierunku matematyka z

informatyką, specjalność nauczycielska na Uniwersy-

tecie Gdańskim. Studia magisterskie na kierunku ma-

tematyka, specjalność nauczycielska ukończyłam w

2014 roku, również na Uniwersytecie Gdań-

skim. Podczas licznych praktyk w szkołach czułam,

że właśnie to jest to, co chcę robić w życiu - rozwijać

swoją pasję, którą jest matematyka i móc dzielić się

swoją wiedzą z innymi. W trakcie studiów, jako wo-

lontariuszka pomagałam dzieciom z Rodzinnego Do-

mu Dziecka w nauce i zrozumieniu matematyki.

Podczas zajęć z matematyki we Fregacie, staram się

pokazać dziewczynkom, że matematyka nie jest

straszna, że dzięki niej możemy dostrzec i zrozumieć

piękno otaczającego nas świata. Bardzo chciałabym

by dziewczynki słysząc słowo „matematyka”, oczeki-

wały nowego, ciekawego wyzwania, którego podejmą

się z chęcią i z zapałem, którego nie będą się bać, a

rozwiązane zadanie matematyczne sprawi im wiele

radości i satysfakcji.

PSYCHOMOTORYKA

Ruch to zdrowie – mówi przysłowie, ale ruch to także

…. mądrość. Wiedzą o tym doskonale nasze przed-

szkolaki, dla których żelaznym punktem planu zajęć

jest psychomotoryka. Poniżej kilka pytań, które nasu-

wają się nam rodzicom, gdy słyszymy to słowo i od-

powiedzi na nie.

Czym jest psychomotoryka?

Psychomotoryka to metoda zorientowana na ruch.

Wykonywanie odpowiednich ćwiczeń fizycznych wy-

wiera pozytywny wpływ na całościowy rozwój dziecka

– a więc również na jego sferę emocjonalną i intelek-

tualną – zgodnie z przysłowiem „w zdrowym ciele

zdrowy duch”. Już od pierwszych dni życia dziecka

następuje stopniowa specjalizacja i złożoność w roz-

woju poszczególnych sfer. Bobas przechodzi kolejne

fazy - „kamienie milowe” – w rozwoju motoryki dużej i

małej: od odruchów naturalnych, poprzez pełzanie i

raczkowanie, aż do skomplikowanych ruchów naprze-

miennych, które stymulują prawidłowe funkcjonowa-

nie mózgu. Można powiedzieć, że punktem wyjścia w

ocenie rozwoju dziecka jest ruch. Dlatego rzetelna

diagnoza, która poparta jest wiedzą z zakresu psy-

chologii rozwojowej dziecka i neurologii jest tak istot-

na. Jeżeli dziecko ma zaburzenia motoryczne, można

z całą pewnością stwierdzić występowanie deficytu w

innych obszarach, na przykład w rozwoju mowy. Dla-

tego tak ważne jest wczesne rozpoznanie trudności

motorycznych. Dzięki temu można zastosować dzia-

łania profilaktyczne, na które bardzo często składają

się ćwiczenia psychoruchowe.

Jak na naukę w szkole i dobre wyniki mo-

że wpływać turlanie po podłodze czy

czworakowanie?

Te proste ćwiczenia wpływają na rozwój mózgu. Niewiele

jest dzieci, które nie lubią się huśtać, biegać w kółko, wiro-

wać wokół własnej osi. Dla nich to oczywiście świetna za-

bawa, ale natura stymuluje w ten sposób układ przedsion-

kowy, który odgrywa znaczącą rolę w rozwoju koordynacji

ruchowej i równowagi. Pośrednio warunkuje w ten sposób

dobrą koncentrację, a tym samym zdolność uczenia się.

Dziecko, które ma nieprawidłową koordynację wzroku i ręki,

zazwyczaj z trudnością pisze i czyta. Wysiłek włożony w

pracę nad tymi umiejętnościami przekracza jego możliwo-

ści, a więc szybko się męczy. A to już prosta droga do znie-

chęcenia i utraty motywacji do nauki.

Nasze tematy

KTO JEST KIM

WE FREGACIE NASZE ZASADY


WIERSZE LOGOPEDYCZNE

TEKST:ANNA WÓJTOWICZ, KONSULTACJA IWONA OLBRYŚ

ZILUSTROWAŁA :ULA SIWIŃSKA

Nasze tematy


Wolne Związki Zawodowe Wybrzeża –

przypomnienie

K oniec kwietnia br. to czas kiedy mija kolejna rocznica ukon-

stytuowania się mało znanej, a bardzo istotnej organizacji,

której działalność przyczyniła się w dużej mierze do powstania

NSZZ „Solidarność”. A tym samym, w perspektywie wieloletniej

do upadku Związku Radzieckiego i systemu komunistycznego w

Europie. Jednej z najważniejszych o charakterze antykomuni-

stycznym w Trójmieście pod koniec lata siedemdziesiątych. Wol-

ne Związki Zawodowe Wybrzeża, bo o nich mowa formalnie po-

wstały 29 kwietnia 1978 r. Wtedy to, na dwa lata przed pamięt-

nym Sierpniem ‘80 doszło do opublikowania Deklaracji Założy-

cielskiej WZZ. Jej sygnatariuszami byli: Andrzej Gwiazda, Krzysz-

tof Wyszkowski i Antoni Sokołowski. Ten ostatni, po pewnym

czasie pod wpływem brutalnej presji wywieranej przez funkcjona-

riuszy Służby Bezpieczeństwa wycofał swoje poparcie. Do WZZ–

tów, oprócz wspomnianych wyżej należeli także m.in. Bogdan

Borusewicz, Joanna Duda–Gwiazda, Lech Kaczyński, Andrzej

Kołodziej, Bogdan Lis, Alina Pienkowska, Maryla Płońska, Kazi-

mierz Szołoch, Anna Walentynowicz i Lech Wałęsa.

W Deklaracji Założycielskiej możemy przeczytać m.in.:

„Szeroka demokratyzacja jest dzisiaj absolutną koniecznością.

Społeczeństwo musi wywalczyć sobie prawo do demokratyczne-

go kierowania swoim państwem. Wszystkie jego warstwy muszą

zdobyć możliwość samoorganizacji oraz tworzenia instytucji spo-

łecznych rzetelnie realizujących ich prawa. Tylko autentyczne

związki i stowarzyszenia społeczne mogą uratować państwo, bo

tylko poprzez demokratyzację droga prowadzi do scalenia intere-

sów i woli obywatela z interesem i siłą państwa. […] Celem Wol-

nych Związków Zawodowych Wybrzeża jest organizacja obrony

interesów ekonomicznych, prawnych i humanitarnych pracowni-

ków. Wolne Związki Zawodowe deklarują swą pomoc i opiekę

wszystkim pracownikom bez różnicy przekonań czy kwalifikacji”.

Mimo, że w działalność opozycyjną zaangażowana była

nieliczna grupa osób (stąd nawet określenie „opozycja autobuso-

wa”, bo wszyscy zmieścili by się w jednym autobusie), a podziem

ne wydawnictwa docierały do stosunkowo niewielkiego kręgu

zainteresowanych, władze na Kremlu i w Warszawie widziały w

zaangażowaniu WZZ–ów spore dla siebie zagrożenie. Obawiano

się przede wszystkim oferty skierowanej bezpośrednio do robot-

ników: „Z uwagą na przykład odnotowaliśmy już w [kwietniu] 1978

roku powstanie Komitetu Założycielskiego Wolnych Związków

Zawodowych. Dowiedzieliśmy się potem, że kolportowane są

niezależne pisma, że bezpieczeństwo [SB] dokonało aresztowań.

Bardzo nas to przestraszyło. […] Nasi szefowie sformułowali taką

tezę: ten ruch jest niebezpieczny, już same nazwy – wolne związ-

ki zawodowe czy komitety obrony robotników są dynamitem.

Ruch jest niebezpieczny, bo wraca do początku wieku, do korzeni

rewolucji społecznej. Tę niewiarygodną tezę sformułowano u nas

jeszcze w latach siedemdziesiątych. Krył się za nią strach przed

… rewolucją. Nie poprzestano na teorii, na użytek wewnętrzny

Związku Radzieckiego poszły polecenia o zaostrzeniu represji,

obserwacji, ściganiu sił podejmujących działania przeciw państwu

radzieckiemu" – czytamy w relacji Piotra Kostikowa, w latach

1964–1980 pełniącego obowiązki szefa sektora polskiego Wy-

działu Łączności z Bratnimi Partiami Krajów Socjalistycznych KC

Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego.

Skala zastosowanych represji wobec działaczy WZZ

była szeroka – zwolnienia z pracy, stosowanie dokuczliwych kar

administracyjnych (np. przemawiających na wiecach w rocznicę

Grudnia 1970 r., w święto 3 Maja czy 11 Listopada karano za

„zakłócanie spokoju i porządku publicznego”), inspirowanie dzia-

łań dezintegracyjnych i zastraszających (przeszukania mieszkań,

konfiskaty, zatrzymania na 48 godzin), inwigilacja i zakładanie

podsłuchów. Ważną rolę w działaniach SB odgrywali tajni współ-

pracownicy. Najistotniejszym z nich był Edwin Myszk, który za-

skarbiwszy sobie sympatię niezależnych działaczy, przez pewien

czas był nawet członkiem Komitetu Założycielskiego WZZ.

Przeciwności losu i represje nie załamały jednak An-

drzeja Gwiazdy i spółki. Wytrwale prowadzili oni swoją niezależną

działalność, w której skupiali się przede wszystkim na informowa-

niu robotników na temat przysługujących im praw, możliwości

zrzeszania się w wolnych związkach zawodowych prawdziwie

niezależnych w swojej działalności od władz i kierownictw zakła-

dów pracy. W prowadzeniu akcji kształceniowej wśród robotników

upatrywali oni szansę na istotną zmianę polityczną i społeczną w

Polsce.

Ambitne plany działaczy WZZ Wybrzeża niespodziewa-

nie szybko doczekały się możliwości realizacji. 7 sierpnia 1980 r.

z pracy w Stoczni Gdańskiej im. Lenina została zwolniona jedna z

nich – Anna Walentynowicz. Stało się to na pięć miesięcy przed

jej przejściem na emeryturę. Dostała wypowiedzenie z pracy

osoba o trzydziestoletnim stażu, wielokrotnie nagradzana. W

obronie zwolnionej z pracy koleżanki stanęli jej koledzy z WZZ.

14 sierpnia 1980 r. zorganizowali strajk w Stoczni Gdańskiej żą-

dając przywrócenia jej do pracy. Na czele protestu stanął kolejny

działacz wolnych związków – Lech Wałęsa. Dynamika sierpnio-

wego strajku (do protestu stoczniowców przyłączyły się załogi

setek zakładów pracy w Trójmieście) spowodowała, że najważ-

niejszym postulatem stała się zgoda władz na powołanie Nieza-

leżnych Samorządnych Związków Zawodowych „Solidarność”. A

to był już pierwszy krok do odzyskania przez Polskę niepodległo-

ści.

Arkadiusz Kazański

Nasze tematy

RODZICE PISZĄ


Midrasz znaczy szukać.

W związku z tym, że w Kościele trwa jeszcze okres wielka-nocny, zachęcamy do przyglądnięcia się pewnemu cie-

kawemu rodzajowi historii, których kompozycja dostosowana do odbioru nawet przez małe dzieci z racji bogactwa obrazo-wych szczegółów i tła, które w sposób przystępny zapisują się w pamięci. Mowa tutaj o midraszach ( hbr. badać, dociekać, szukać). Jest to w pewnym sensie teologia Żydów, naszych starszych braci w wierze, podana w formie legendy, dla której inspirację stanowią źródła rabinistyczne. W przypadku tego źródła teksty są dodatkowo dopełnione światłem słońca Nowe-go Testamentu, co oznacza, że mają już te ważne dla nas, chrześcijan, odniesienia do Jezusa Chrystusa i Jego zbawczej misji. A więc są to parafrazy koszerne, jak najbardziej „dozwolone” opowieści interpretujące Pismo Święte. Ale dlaczego Żydzi i zakurzona już historia o ich wyj-ściu z Egiptu? Otóż właśnie naród Żydowski był tym pierwot-nym Narodem Wybranym, którym Pan Bóg błogosławił w spo-sób szczególny, stąd tak istotne jest przybliżanie dzieciom bogatej kultury tej społeczności. Również Pan Jezus był wier-nym praktykującym obrządek religii judaistycznej, w której zo-stał wychowany. Każdego więc roku obchodził także Święto Paschy na pamiątkę wydarzenia sprzed setek lat, kiedy to Izra-elici – jego przodkowie – zostali wybawieni z niewoli egipskiej. A Panu Bogu spodobało się właśnie na tradycję tamtej Paschy „nabudować” wydarzenia fundamentalne dla naszej wiary, związane z misterium męki, śmierci i zmartwychwstania Jego Syna, co uroczyście przeżywamy co roku w Kościele podczas Triduum Paschalnego, poprzedzonego przygotowaniami wiel-kopostnymi. Wybrany tekst pochodzi z niepozornej, cieniutkiej książeczki pt. „Gdy Twój syn Cię zapyta” (wydawnictwo „W drodze” Poznań 1990). Autor – Michi Costa – ksiądz posługujący w ramach katolickiej misji rodzin na południu Afryki, zachęca do podejmo-wania dialogów z dziećmi cytatem z Księgi Powtórzonego Pra-wa: „Gdy twój syn Cię zapyta kiedyś: Co oznaczają te poucze-nia, prawa, nakazy, które Pan, nasz Bóg, wam dał?, odpowiesz swojemu synowi: Byliśmy niewolnikami faraona w Egipcie i Pan wyprowadził nas z Egiptu dłonią potężną…” (6, 20nn). Przecież Jezus, rabbi z Nazaretu, również stosował ten „zabieg”: do swoich słuchaczy często przemawiał w formie przypowieści, co obserwujemy w ewangeliach.

W tradycji żydowskiej Wigilia Paschy obraca się wo-kół powieści o Wyjściu i pytań dzieci. Od niezliczonych pokoleń to właśnie ta noc, podczas której głowa rodziny opowiada ze

branym Hagadę, była dla Izraela momentem uprzywilejowa-nym w procesie przekazywania wiary. W podobny sposób ro-d z i c e c h r z e ś c i j a ń s c y m o g ą z n a l e ź ć w historii związanej z wyjściem Izraela z Egiptu, pomocną osnowę do opowiedzenia o cudach, jakie czyni Pan konkretnie dla ich rodziny. Jak dał się im poznać, jak ich wychowuje po-przez trudną codzienność, jak ratuje w momentach kryzyso-wych (choroby, trudne decyzje, konflikty, brak pracy). Midrasz może się okazać zatem wdzięcznym narzędziem podczas ce-lebrowania domowej liturgii czy wieczornego obrzędu zamknię-cia dnia.

Wybawiony z wód (Wj 2, 3-10)

D zieci rodzą się zazwyczaj po dziewięciu miesiącach. Ale Jochebed urodziła już po sześciu. I był to zdrowy

chłopiec! Miriam, jego starsza siostra, wzięła go w ramiona i pokazała ojcu: „Oto zbawienie dla całego Izraela!”. Początkowo niemowlę trzymane było w ukryciu przed strażni-kami faraona: kiedy zaczynało płakać, przybywali aniołowie i usypiali go. Po upływie trzech miesięcy Jochebed wzięła koszyk upleciony z papirusu. Z zewnątrz powlokła go smołą, tak, że woda nie mogła doń przeniknąć. Wewnątrz posmarowała gliną, aby był ciepły i gościnny. Potem ukryła w nim śpiące spokojne dziecko. Wyszła wraz z Miriam i doszła na brzeg Nilu: tam położyła koszyk na wodzie pośród sitowia. A potem wróciła płacząc. Tymczasem Miriam pozostała w ukryciu, aby patrzeć co się stanie. Duch Święty mówił im, że Bóg nie porzuci tego dziecka. Nic nie dzieje się przypadkiem. Naprawdę Święty, niech będzie błogosławione jego imię, był przy tym wszystkim Natychmiast wielkie upały przyszły na Egipt: ludziom wydawało się, że ich ciała płoną, wszyscy szukali ochłody. I oto Bitnia, córka faraona, przyszła ze swymi służącymi wyką-pać się w wodach Nilu. Na ramionach i obliczu miała straszliwe plamy trądu, dlatego szukała miejsc samotnych. A anioł Gabriel czuwał nad koszyczkiem: sprawił, ze dziecko się rozpłakało. I ten płacz poruszył serce księżniczki egipskiej, która posłała po koszyk niewolnicę. Następnie wzięła dziecko w ramiona, by je pocieszyć. Służebnice krzyczą: „Księżniczko Bittio! Zniknęły plamy twoje-go trądu!”. Została uleczona. Dziwiąc się temu, powiedziała z radością: „To dziecko będzie mi drogie jak mój własny syn. Dam mu na imię Mojżesz, ponie-waż wybawiłam go z wód!”. Zaraz zaczęto szukać matek egipskich, aby dać mu mleka, ale Najwyższy powiedział: „Czyż usta, które będą rozmawiać ze Mną mają ssać kogoś, kto ma krew egipską?” Dziecko zamykało usta. Aż stanęła przed nimi siostra dziecka i powiedziała: „Mam zawołać jakąś karmicielkę spośród kobiet Żydowskich, aby karmiła dla Ciebie to dziecko?”. „Idź!”powiedziała córka faraona. Tak oto księżniczka oddała dziecko Jochebed na wykarmienie i przyrzekła jej zapłatę w srebrnych monetach. Ten dzień zaczął się w domu Aśrama, ojca chłopca, płaczem, ale zakończył się świetem! Mówili więc pełni zdumienia: „Bądź błogosławiony, Panie, Boże ojców naszych!”

Ala i Piotr Skurczyńscy

Nasze tematy


KLUB MAM MALUSZKÓW

W tym miesiącu klubikowe mamy miały okazję odkry-

wać tajniki rysunku. Warsztaty z tego zakresu popro-

wadziła jedna z nas, fregatowa mama Roszka i Stasia - Ula

Siwińska. Dla mamy, która nie miała okazji uczyć się rysun-

ku, a jej „dzieła” dalece odbiegały od rzeczywistości, warsz-

taty były bardzo przyjemnym odkryciem. Nagle okazywało

się, że można nieco inaczej spojrzeć i to rysujemy zaczyna-

ło nabierać kształtu tego, co mamy przed naszymi oczami.

Duża radość. Zdecydowanie w osiągnięciu takiego efektu

pomagało podejście Uli do nas mam, w pełni zgodne z fre-

gatowym projektem, a mianowicie – edukacja spersonalizo-

wana.

Nie zabrakło w czasie naszych kwietniowych spotkań po-

rannej gimnastyki z Ania Suską, która oczywiście też jest

jedna z nas czyli fregatową mamą Tymka.

Nadal ogromną wartością naszych spotkań są: wspólny

czas, rozmowy przy kawie oraz zabawa dzieci, które od

tego miesiąca korzystają z zajęć przedszkolnych w grupie

Perełek.

OBOZY LETNIE DLA DZIEWCZYNEK

Na obozach organizowanych przez oba kluby zapewniona

jest miła, a zarazem wymagająca atmosfera, dzięki której

uczestniczki uczą się myśleć o innych, kształcą swój cha-

rakter i odkrywają umiejętności pracy i zabawy w ekipie.

Aby zrealizować te cele, uczestniczkom pomaga się wzra-

stać w cnotach ludzkich (hojności, radości, szczerości, lojal-

ności i innych). Mają też możliwość uczestniczenia w środ-

kach formacji chrześcijańskiej, za które odpowiada Prałatu-

ra Personalna Opus Dei.

CHCEMY WIĘCEJ

DLA RODZICÓW

CHCEMY WIĘCEJ

DLA DZIECI

Nasze tematy

Klub Filary Tegoroczny obóz dla dziewczynek po 3, 4, 5 klasie już na

samym początku wakacji: w dniach 27 czerwca - 5 lipca.

W tym roku fabułą przewodnią będzie książka "Pięcioro

dzieci i coś", a obóz odbędzie się w górach – dziewczyny

będą mały okazję pojechać do Poronina. Koszt wyjazdu

to 850 zł.

Zapisy przyjmowane są mailowo [email protected]

Klub Filary Obóz dla dziewczyn z obecnej 6 klasy oraz 1 i 2 gimna-

zjum, odbędzie się w tym samym terminie co obóz dla

młodszych dziewczynek, tj.: 27 czerwca - 5 lipca.

Biały Dunajec to miejsce zakwaterowania dziewcząt, a

koszt obozu wynosi: 850 zł. Ważnym punktem podczas

wyjazdu będzie wolontariat. Czeka nas również wiele

pieszych wycieczek. Obóz będzie zawierał również ele-

ment językowy. Dziewczyny będą miały okazje uczestni-

czyć w konwersacjach z j. angielskiego.

Zapisy również przyjmowane są drogą mailową

[email protected] .

Klub Fontanna Obóz letni w Rzędkowicach, to propozycja letniego

wyjazdu z Klubem dla Dziewcząt Fontanna. Jest on

skierowany dla dziewcząt Szkoły Podstawowej (od

skończonej 4 klasy) i gimnazjalistek. Czas trwania obo-

zu: 29.lipca -5sierpnia.2015. Cena wyjazdu: 900 zł.

Zapisy przyjmowane są mailowo fontanna-

[email protected] .

Planowane atrakcje: wędrówki piesze szlakiem Orlich

Gniazd, warsztaty kulinarne i plastyczne, zajęcia z

survivalu wodnego *(m.in. budowa tratwy, marsz przez

bagna) park linowy*, zajęcia z orieenteeringu* (gra z

zejściem do jaskini)

*Zajęcia prowadzone będą przez wykwalifikowaną w

tym zakresie firmę: Jura Paintball Silesia.


WYJAZDY CHŁOPCÓW

DEO OMNIS

ZAMEK BIERZGŁOWSKI Turniej Rycerski rozpoczyna się 20 lipca obiadem na

zamku a kończy 25 lipca wspólnym śniadaniem. Na zam-

ku jest zapewnione pełne wyżywienie.

Koszt pobytu: nocleg w komnatach zamkowych - 480 zł

od osoby, nocleg w dormitorium zamkowym - 420 zł od

osoby.

Proszę o wpłatę zaliczki w wysokości 250 zł od każdego

uczestnika, do 31 maja 2015, na konto 81 1140 2004

0000 3102 3045 5239 z

dopiskiem „Turniej Rycerski „

► Fabuła wyjazdu:

Prywatny wyjazd Ojców i Synów, przynajmniej jeden z

synów powinien być, co najwyżej po 4 klasie lub młod-

szy, jednak nie mniej niż 7 lat.

W programie:

kucie mieczy i wykonanie zbroi

gęsim piórem pisane, czyli kaligrafia rodu na papierze

czerpanym

kusza własnoręcznie zrobiona najlepszą bronią jest !

walka piesza na topory i na kiścień i walka na koniu na 2

m kopie

machiny oblężnicze (zbuduj trebusz)

łucznictwo

mój zamek moją twierdzą - budujemy modele zamków

turniej piłki nożnej

wyprawy nad jezioro

CIS „TAJEMNICZA WYPRAWA” Zapraszamy wszystkich do wspólnej zabawy z Tomkiem

Wilmowskim.

► Gdzie nocujemy?

Urokliwa wieś Cis należąca do gminy Zblewo położona

jest w kompleksie Borów Tucholskich, 80 km od Gdań-

ska.

► Termin i koszt pobytu?

Tajemnicz Wyprawa rozpoczyna się 29 lipca obiadem

a kończy 02 sierpnia wspólnym śniadaniem. Podczas

pobytu jest zapewnione pełne wyżywienie.

Koszt pobytu: nocleg w pokojach - 440 zł od osoby, noc-

leg w dormitorium zamkowym - 380 zł od osoby.

Proszę o wpłatę zaliczki w wysokości 250 zł od każdego

uczestnika, do 31 maja 2015, na konto 81 1140 2004

0000 3102 3045 5239 z dopiskiem „Cis 2015”

► Fabuła wyjazdu:

Prywatny wyjazd Ojców i Synów, przynajmniej jeden z

synów powinien być co najwyżej po 2 klasie lub młodszy,

jednak nie mniej niż 6 lat.

W programie:

rusznikarnia - bez sztucera nie idziemy na polowanie

poznajemy tropy

bumerang i dmuchawka nasza broń

poszukiwanie złota

wyprawa archeologiczna do Doliny Królów

turniej piłki nożnej

wyprawy nad jezioro

Zgłoszenia na wyjazd Ojców i Synów: Grzegorz Meck

512 149 034 [email protected]

„Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą".

S obota 25tego maja okazała się dniem bardzo słonecz-

nym. A w okolicach naszej szkoły w widełkach ulic Cy-

stersów i Kanapariusza stało się gwarno i kolorowo niczym

na rynku w dzień targowy. Na murawie boiska dzielnie uga-

niali się chłopcy - gościliśmy reprezentacje z kilku innych

szkół i klubów piłkarskich. Ponieważ patronami spotka-

nia byli Żołnierze Niezłomni, zaciekłym rozgrywkom i roze-

mocjonowanym kibicom towarzyszyło hasło:

" D o p ó k i w a l c z y s z j e s t e ś z w y c i ę z c ą " .

Zmaganiom sportowców towarzyszył rozbudowany program

historyczny w budynku tzw. dworku (wykłady, filmy), gdzie

prelegentami byli min. przedstawiciele IPN. Całość wydarze-

nia dopełniało zaaranżowane miniaturowe miasteczko okre-

su powojennego: placyk przy boisku wypełnił się dopracowa-

nymi stylizacjami z epoki, w oczy szczególnie rzucały się

malutkie sanitariuszki, pucybut, obnośny sprzedawca krawa-

tów, przekupka zamiatająca ulicę, inwalidka z ręką na tem-

blaku oraz wdowa wojenna z siatką zakupów. W sercu za-

mieszania stanął słup z wiernymi kopiami ogłoszeń z tamtych

lat - odezwy władzy do ludu przeplatały się z wymiętymi

skrawkami papieru " Wynajmę pokoik z dostępem do ku-

chenki" , "Maglowanie tanio", "Zegar z kukułką zamienię na

kurę rosołową", "Matka poszukuje syna, Jasieńkuwróć...!".

Tam też można było usłyszeć ulicznego grajka akordeon/

gitara i pokrzepić się smacznym ciastkiem w kawiarence

(przebojem okazały się okolicznościowe tzw. "herboludy",

czyli herbatka ziołowa w żołnierskim mundurze. Z kolei afisz

u bramy zapraszał na GRĘ: "Przechodniu, żołnierze sta-

cjonujący w pobliskim lesie potrzebują Twojego wspar-

cia. Jeśli jesteś gotowy podjąć ryzyko niesienia pomocy

w formie niezbędnej aprowizacji uzbrój się w czujność

(...)". Grający śmiałkowie wcielali się w ludność cywilną.

Należało odnaleźć 5 charakterystycznych osób kontaktowych

i przy pomocy odpowiednich haseł z ulotki odebrać przesyłki

-styropianowe jajeczka - symbol troski polskiego ludu o wal-

czących. Wokół kręcili się tajni agenci, którzy bezwzględnie

rekwirowali towar dla podziemia. Pomimo to ochotników od-

danych sprawie nie brakowało, szczególnie rzucał się w oczy

prężny zastęp harcerek. Punkt docelowy gry - profesjonalnie

odtworzony obóz polowy z namiotami i paleniskiem, zlokali-

zowany przy samym parku, oferował dodatkowo zadania

aktywizujące. Zaaranżowano strzelnicę oraz tor przeszkód,

którego trasa wymagała nie lada zręczności. O 14:00 wszy-

scy zebraliśmy się na murawie. Oprócz uroczystego odśpie-

wania hymnu narodowego nastąpiła prezentacja gości i roz-

danie nagród zwycięzcom.

Nasze tematy

WYDARZYŁO SIĘ W

KWIETNIU


Nasze tematy


CÓRECZKA TATUSIA

S zczególna rola ojca w wychowaniu córki, to temat wy-

kładu Krzysztofa Tyralika, którego gościliśmy

we Fregacie 11 kwietnia. Spotkanie rozpoczęło się warszta-

tem, na którym uczestnicy zastanawiali się nad cechami do-

brego ojca. Wspólnymi siłami spisaliśmy cechy: dający poczu-

cie bezpieczeństwa, afirmujący kobiecość córki, otwarty na

dialog, konsekwentny, akceptujący inność córki, empatyczny,

cierpliwy, troskliwy, czuły, odważny, pewny siebie.

„Masz wpływ na całe jej życie, ponieważ

ona daje takie prawo tylko tobie, żadne-

mu innemu mężczyźnie na świecie.”

Już w pierwszych chwilach życia córki, obecność ojca, jest

równie ważna jak obecność matki,. Pomoc w pielęgnacji nowo-

rodka czy zwykła kąpiel, tak można zacząć budowanie więzi.

Potem wzmacniana jest w okresie dorastania, w trudnym cza-

sie dojrzewania, kiedy to nasze córki mogą się wydawać na-

prawdę nieznośne, aż po dorosłość. Na tych etapach pomóc

może właściwa hierarchia: Bóg, Rodzina, Praca, Ja.

Córki nigdy nie zachowują się obojętnie wobec ojca. Obserwu-

ją go bardzo uważnie i oczekują na uwagę w napięciu (czasem

w rozpaczy). Potrzebują ojcowskiego rozeznania dobra i zła.

Jak sprostać roli ojca?

Kochaj-co oznacza robienie rzeczy, na które nie zawsze ma

się ochotę ,dzień po dniu

Powtarzaj regularnie córce, że ją kochasz, mów do niej dużo,

wysłuchaj i staraj się zrozumieć

Gdy pyta odpowiadaj (dziewczynki lubią dopowiadać)

Stawiaj granice– bądź jak pluszowa ściana, można się do

niej przytulić ale nie da się jej przesunąć

Podaruj jej swój czas: teatr, książki, wspólne zajęcia, sport,

wędrówki, rowery, dzień z tatą

Okazuj uczucia: przytulaj, dbaj o wspólne rytuały (np. przytu-

lenie na dobranoc)

Okazuj szacunek, podziw, zainteresowanie jej osobą

Dawaj dużo radości, dobrego humoru

Przykład ojca ma wpływ na postawę córki w życiu dorosłym.

Jaka będzie? Księżniczką czy pionierką? Jakiego męża wybie-

rze? Czy podobnego do swojego taty?

Zadaniem ojca jest tłumaczyć wartość ciała, jak wygląda jego

postrzeganie z perspektywy mężczyzn i jak różni się od per-

cepcji kobiet. Ważne przy tym jest podkreślanie zalet wnętrza,

z którego płynie prawdziwa wartość. W kwestii wyglądu dziew-

czynki sugerują się opinią ojca.

Ojciec zachęca dziecko do podróży w wierze. Jest dla niego

przewodnikiem. Na tej płaszczyźnie musi być niezwykle

ostrożny, wystrzegać się despotyzmu. Dobry ojciec potrafi

szczerze przyznawać się do porażek.

Najlepsze co może ojciec dać córce to

miłość do jej matki

Komunia Św. i Masza Św. rocznicowa

9.V. o godzinie 14.30 w Kaplicy Mariackiej Katedry

Oliwskiej po raz pierwszy w swoim życiu przyjmą Komunię

Świętą Ola i Felicja Tehada. Masza Święta odprawiana

tego dnia będzie równocześnie Mszą Świętą rocznicową

dla dziewczynek, które przeżywały to niezapomniane wyda-

rzenie w zeszłym roku.

Natomiast kilka dni później, bo 17.V. o godzinie 9.30 w ko-

ściele pw Najświętszej Maryi Panny w Gdańsku - Przymo-

rze swoją I Komunię Świętą będzie przeżywała Maja Bober.

Serdecznie zapraszamy wszystkie bliskie dziewczynkom

osoby do towarzyszenia im w czasie tych uroczystości i w

szczególny sposób polecamy je Waszym modlitwom.

Dzień Mamy i Taty 22.05. spotykamy się wszyscy we Fregacie na zaproszenie na-

szych dzieci, żeby uczcić Dzień Mam i Tatusiów. Każda

grupa przedszkolan przygotowuje dla nas rodziców miłe

niespodzianki i nie powinno nikogo zabraknąć tego dnia.

Rozpoczynają o godzinie 13.00 dwie najmłodsze grupy, tj.

Perełki i Muszelki, które każda w swojej sali będą podejmo-

wały przybyłych gości. O 13. 30 Delfinki zapraszają rodzi-

ców do swojej sali, a Koniki morskie powitają rodziców o

godzinie 14.00.

Dzień Rodziny—Piknik FREGATY

Już 30.05. od 10:00 do 14.00 - czeka nas moc

atrakcji, które wzorem lat ubiegłych sami sobie i naszym

pociechom zgotujemy. To już taka fregatowa tradycja, że

co roku, jak na dobre powróci wiosna spotykamy się na

wspólnym pikniku. Tym razem spotkamy się na stadionie

ragbby na terenie Akademii Wychowania Fizycznego. Miej-

sce zobowiązuje i wstępne ustalenia rodziców są takie, że

tematem przewodnim tegorocznego pikniku będzie sport.

Jak co roku z pewnością nie zabraknie atrakcji — zachęca-

my wszystkich do aktywnego uczestnictwa w przygotowa-

niach do tego wydarzenia.

WYDARZY SIĘ

W MAJU

Nasze tematy


Nasze tematy

CNOTA NA MAJ: SZACUNEK

SZACUNEK to uznanie godności osoby

ludzkiej – drugiej osoby, ale i swojej

własnej. SZACUNEK jest wartością

moralną i wskazówką, jak traktować

siebie i innych.

O szacunku:

Jeśli mamy szacunek do samego siebie oraz innych nie kła-

miemy, nie kradniemy, nie krzywdzimy innych, nie krzyczy-

my na innych, staramy się postępować mądrze i rozsądnie.

Dbamy o prawdę, piękno, czyjąś własność a także czyjś czas.

Szacunek do drugiego człowieka wyrażamy w grzecznych

słowach. W sytuacjach dnia codziennego przypominajmy

„do znudzenia” takie zwroty jak – proszę, dziękuję, przepra-

szam. Zwróćmy uwagę by dziecko zamiast mówić „chcę”

mówiło „chciałbym”, „mógłbym”, „czy byłaby Pani taka

uprzejma?”, „przepraszam, że przeszkadzam, ale….”,

„najmocniej przepraszam za spóźnienie…”. Warto aby dzieci

zdały sobie sprawę, że taki rodzaj języka natychmiast okre-

śla człowieka i jego poziom kultury. Po tym poznajemy, czy

ktoś jest dobrze wychowany, czy jest taktowny.

Do niedawna do kanonu grzeczności należało podawanie

gościom wierzchnich okryć, całowanie kobiety w rękę, przy-

puszczanie kobiet i osób starszych przodem, ustępowanie

miejsc siedzących w miejscach publicznych, itp.

czy dzisiaj dzieci mają okazję spotkać się z

takimi gestami szacunku?

czy uczymy dzieci prawidłowego zachowania

przy stole?

czy uczymy jak ważne jest zasłanianie ust

podczas ziewania, kaszlu, kichania? Czy przy-

pominamy dzieciom o tym w odpowiednich

sytuacjach?

czy uczymy aby pozostawiały po sobie porzą-

dek?

Te wszystkie zachowania są podstawą nie tylko kultury, ale

również szacunku dla siebie i innych. Ważne aby szacunku

dzieci mogły uczyć się przez przykład. Jeżeli nie nauczymy

dziecka podstawowych zasad szacunku już w wieku przed-

szkolnym, w dorosłym życiu będzie uciążliwy dla innych,

narażony na stres i bojkot towarzyski.

Uczmy dzieci, że brak szacunku dla siebie i innych to: wul-

garny język, przerywanie czyjejś wypowiedzi, niesłuchanie i

niepatrzenie w oczy rozmówcy, brak punktualności, niedo-

trzymywanie słowa, strój nieodpowiedni do sytuacji, krzyki,

tupanie, trzaskanie drzwiami, hałasowanie, „pożyczanie”

czyjejś własności bez zgody właściciela, czytanie cudzej ko-

respondencji, zaglądanie do szaf, szuflad, torebek, notesów

bez pozwolenia właściciela. Przedyskutujmy z dzieckiem

różne formy zachowania po obejrzeniu stosownej bajki lub

przeczytaniu książki.

Nasze tematy

NAWYKI I ZASADY,CNOTA

NA MAJ

Zakres

3-latki 4-latki 5-latki

Rozwój społeczny

Staram się dzielić z

innymi.

Mówię „przepraszam”,

gdy coś źle zrobię.

Bawię się w zgodzie z

innymi.

Praca nad sobą

Posługuję się zabaw-

kami i przyborami we

właściwy sposób

Starannie wykonuję

swoją pracę.

Gdy wstaję od stolika,

przysuwam krzesło.

Samodzielność

Uważamy by nie chla-

pać wodą w łazience.

Dbam o schludny wy-

gląd mundurka.

Pamiętam o dokład-

nym myciu rąk i buzi

po powrocie z podwór-

ka.

Cnota SZACUNEK

I PRZEDE WSZYSTKIM WYMAGAJMY

OD SIEBIE

DAJMY PRZYKŁAD!...CODZIENNIE!


POLECANE KSIĄŻKI DLA DZIECI

POLECANE KSIĄŻKI DLA

RODZICÓW

„Szczęśliwi w małżeństwie. Jak to możliwe?” Antonio Vazquez – książka ta jest niezwykle ciekawą propozycją dialogu: z samym sobą, ze współmałżon-kiem, z dziećmi, z innymi małżeństwami, a przede wszystkim z Bogiem. Dopiero bowiem w świetle Bożej miłości ta ludzka pogłębia się i umacnia tak, że jest w stanie „wszystko przetrzymać”.

Nasze tematy

ZNAMY—POLECAMY

Tytuł Autor Wartość wychowawcza/

dydaktyczna Wiek

„Pionierzy” Marta Dzienkiewicz

poczet niewiarygodnie pracowi-tych Polaków, którzy dokonali

czegoś jako pierwsi; odkrywczym tekstom towarzyszą nowoczesne ilustracje, nawiązujące do starej

techniki drzeworytu

od 6 lat

„Rycerze” (cyk – Świat w obraz-

kach)

dużo informacji o rycerzach w tym o kodeksie honorowym

od 5 lat

„Maleńkie królestwo królewny Aurelki”

Roksana Jędrze-jewska-Wróbel

dla dziewczynek, które marzą o byciu księżniczką – w zabawny i atrakcyjny sposób pokazuje, że bycie księżniczką, to nie tylko

piękne suknie i bale, ale przede wszystkim odpowiedzialność za

królestwo, dwór i poddanych

od 5 lat

Tytuł Wartość wychowawcza/dydaktyczna Wiek

Śpiące królewny rozwija pamięć, uczy budować strategię i poznawać

podstawową arytmetykę od 7 lat

Koncept

gra w kalambury, rozwijająca logiczne myślenie i roz-budowująca słownictwo

zaletą tej gry jest to, że może grać w nią nawet 12 osób i po delikatnej modyfikacji zasad można też zde-

cydowanie obniżyć wiek graczy

od 10 lat


Biuletyn dystrybuowany jest do Rodziców dzieci z placówek Fregata. Wszystkie osoby spoza projektu zainteresowane otrzymywaniem nowych numerów Biulety-nu zachęcamy do zgłoszenia swojego adresu mail na adres redakcji: [email protected]

ZESPÓŁ REDAKCYJNY: Anna Borowska Katarzyna Duchlińska Arkadiusz Kazański Ula Siwińska Ala i Piotr Skurczyńscy Dagmara Wiktorowicz Marta Wysińska

Co miesięczne relacje wydarzeń z po-szczególnych grup przedszkolnych i klas szkolnych dzięki uprzejmości i zaangażo-waniu Pań nauczycielek z przedszkola i Szkoły dla Dziewcząt Fregata Serdecznie zapraszamy Rodziców do współpracy!

SZCZEGÓŁY WYDARZEŃ

01.05.2015 r. – 03.05.2015 r. – Weekend majowy

22.05.2015 r. – Dzień Mamy i Taty

30.05.2015 r. – Piknik Rodzinny

8,9,15.05.2015r.– Klubik dla Dziewcząt

Pn Wt Śr Cz Pt So N

1 Święto Pracy

2 3 Święto NMP

Królowej Polski,

Konstytucji 3

maja

4 5 6 7 8 Klubik

Dla Dziewcząt 9 Klubik dla star-

szych Dziewcząt 10

11 12 13 14 15 Klubik

Dla Dziewcząt 16 17

18 19 20 21 22 Dzień Mamy i

Taty 23 24

25 26 27 28 29 30 Piknik Ro-

dzinny 31

MAJ 2015

Kalendarz wydarzeń

NASZE TEMATY - szkoladladziewczat.pl · mówiła o zwyczajach chomika, z którym niedawno ... był...

Documents

Transcript of NASZE TEMATY - szkoladladziewczat.pl · mówiła o zwyczajach chomika, z którym niedawno ... był...