MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy...

182

Transcript of MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy...

Page 1: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest
Page 2: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

MYŚLINATCHNIONE

Oficjalne wydanie: 25.07.2017Autor: Dobry Samarytanin

Wersja książki: 1.17

Page 3: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Spis treści

-Kilka słów wstępu..................................................................................6-Oczy zamknięte na Prawdę......................................................................7-Już czas, aby ponownie stać się sobą......................................................12-Bądź siewcą dobra...............................................................................14-Trwaj w Bogu......................................................................................16-Toksyczne relacje - Czy warto zmieniać innych?.......................................18-Miłość to ciężka praca...........................................................................20-Komunikacja z własnym sercem.............................................................22-Płyń z prądem życia..............................................................................25-Przemyślenia odnośnie depresji..............................................................27-Przemyślenia odnośnie pracy i odpoczynku..............................................28-Przemyślenia odnośnie zbędnej wiedzy...................................................29-Przemyślenia odnośnie błogiej egzystencji...............................................30-Gdy Bóg mówi serce słucha...................................................................31-Przemyślenia o zamarzniętym sercu.......................................................32-Mistyczne rozważania...........................................................................33-Wdychanie Boga - Ćwiczenie pomagające w zjednoczeniu ze Stwórcą..........34-Usłysz swój wewnętrzny głos.................................................................36-Zrozum życie, a otrzymasz wolność........................................................38-Chodź... oczekuję ciebie........................................................................39-Gdy odczuwasz samotność....................................................................41-Spokojne zasypianie.............................................................................42-Niesienie krzyża i miłość Boga...............................................................43-Płyń na swojej fali życia........................................................................45-Przyczyń się do stworzenia raju na Ziemi.................................................46-Zostań wegetarianinem.........................................................................47-Nie oczekuj na zapłatę..........................................................................48-Pozytywne myślenie.............................................................................49-Duchowe owoce...................................................................................50-Pamiętaj, aby zawsze być sobą...........................................................….51-Zaakceptuj rzeczywistość......................................................................52-Usuń swoją depresję............................................................................54-Oczyść swój umysł...............................................................................57-Otwórz się na Prawdę...........................................................................59-Otwórz się na Boga..............................................................................60-Bądź inspiracją dla innych.....................................................................61-Nigdy nie trać nadziei...........................................................................62-Obserwuj swój smutek, a z czasem zniknie..............................................64-Każdą ranę można uleczyć....................................................................65-Życie zawsze działa na twoją korzyść......................................................67-Pozwól Bogu działać.............................................................................68

Page 4: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

-Nie bój się tego co nowe.......................................................................69-Jak osiągnąć szczęście?........................................................................70-Naucz się cieszyć drobiazgami...............................................................71-Nie na wszystko masz wpływ.................................................................72-Mistyczna kontemplacja........................................................................73-Nikt nie jest idealny..............................................................................75-Nie musisz być doceniony......................................................................76-Zmień swoje myślenie..........................................................................77-Wszechświat do ciebie przemawia, naucz się Go słuchać............................78-Nie każda porażka jest faktycznie porażką...............................................79-Bądź wdzięczny...................................................................................80-Bądź zmianą........................................................................................81-Miej odwagę, aby głosić Prawdę.............................................................82-Kosmiczne połączenie...........................................................................83-Przestań się ciągle zamartwiać...............................................................84-Droga Prawdy......................................................................................85-Podziel się z innymi swoim nadmiarem....................................................86-Nie zadowolisz wszystkich.....................................................................87-Twoje odgórnie zapisane przeznaczenie...................................................88-Kto ma uszy, niechaj słucha..................................................................91-Most do nowego życia...........................................................................92-Przestań gadać, zacznij działać!.............................................................93-Panie Boże pomóż nam.........................................................................94-Oczyść swój gniew...............................................................................95-Daj sobie czas na wzrost.......................................................................97-Transformacja w pięknego motyla..........................................................99-Piękny boski kwiat..............................................................................100-Wszystko przemija.............................................................................101-Zacznij działać, czas ucieka.................................................................102-Nie obwiniaj Boga za swoje ciężkie życie................................................103-Duchowy spokój.................................................................................104-Kosmiczna Świadomość.......................................................................105-Bóg jest rozwiązaniem wszystkich twoich problemów..............................106-Panie Boże oczyść moją duszę..............................................................108-Nie czekaj na cud, działaj!...................................................................109-Wykorzystaj swoje talenty...................................................................110-To tylko twoje kolejne wcielenie...........................................................111-Czy Bóg istnieje?................................................................................113-Nie żyj w wiecznym strachu (stresie)....................................................114-Nie komplikuj swojego duchowego rozwoju............................................116-Obudź się!.........................................................................................118-Nadchodzi Wielkie Światło...................................................................119-Nie bój się krzyża...............................................................................121

Page 5: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

-Przykre dla nas chwile nie koniecznie są czymś złym...............................123-Zadbaj o siebie - krótki post, zdrowa dieta i ćwiczenia.............................124-Duch Święty i Boska Miłość..................................................................128-Krytyka naszej osoby..........................................................................130-Sztuczna symulacja - życie w Matrixie...................................................132-Jest wiele metod podwyższania swoich wibracji......................................134-Rozpoznanie kto jest kim.....................................................................135-Medytacja "Słup Światła" oraz "Fontanna".............................................137-Prawo przyciągania.........................................................................….139-Ludzie "Wybrani" i komunikacja z Bogiem..............................................141-Skup się na podstawach i nie "przedawkuj" rozwoju duchowego...............143-Powierz się Bogu z ufnością dziecka......................................................146-Oświeconym być................................................................................147-Ego i nasza pierwotna natura...............................................................149-Przebywanie w pustce.........................................................................151-Reinkarnacja i nasza ewolucja..............................................................153-Śmierć, czystość serca i przywiązania...................................................155-Wszystko co materialne ma swój początek i koniec..............................….156-Efektywne działanie.........................................................................….157-Demony i nasze prawdziwe pochodzenie................................................158-Nie obwiniaj Boga za zło i wykorzystaj dany ci czas.............................….161-Nie musisz w pełni zrozumieć Boga.......................................................162-Milczenie jest złotem?.........................................................................163-Nie dogodzisz wszystkim.....................................................................164-Zrozumienie życia daje szczęście..........................................................167-Żyć w zjednoczeniu............................................................................168-Życie w głębokiej nieświadomości.........................................................169-Duchowe testy i próby........................................................................170-Bezsensowna przemoc i czystość duszy.................................................171-Niepotrzebne cierpienie i nasze reakcje.................................................173-Szczęście jest w tobie.........................................................................175-Ostateczne zjednoczenie.....................................................................176-Mistyczne drzwi..................................................................................177-Mistyczny deszcz (wiersz)................................................................….178-Kilka słów końcowych.........................................................................180

Page 6: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Kilka słów wstępu

Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują sięsamotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest dla tych, którzyposzukują czegoś głębszego niż tylko powierzchowna egzystencja. Taksiążka da wam nowe siły i doprowadzi do głębszego zjednoczenia znaszym Stwórcą... pomoże wam stawić czoła rzeczywistości i przejśćwszelkie trudy życiowe jakie się na waszej drodze pojawią.

Pewnie niektórzy z was zastanawiają się, dlaczego swoją książkęnazwałem "Myśli natchnione"? Odpowiedź jest bardzo prosta...nazwałem ją tak, ponieważ każdy artykuł czy przemyślenie w niejzawarte powstało pod wpływem wewnętrznego natchnienia. Materiałyzawarte w tej książce pochodzą z lat 2011-2016 i zostały przeze mnieodpowiednio dobrane (oraz ułożone chronologicznie), aby tworzyłypewnego rodzaju całość mojego przesłania jakie chce dać ludziom. Wtej książce nie znajdziecie żadnych skomplikowanych rzeczy... jesttutaj jedynie sama prosta Prawda, aby każdy mógł bez problemu jązrozumieć, niezależnie na jakim poziomie świadomości się znajduje.Zapraszam do lektury :)

Dobry Samarytanin

Page 7: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Oczy zamknięte na Prawdę

Człowiek XXI wieku nie wierzy już w nic... ani w demony, ani wreinkarnację, ani nawet w możliwość życia bez potrzeby przyjmowaniafizycznego pokarmu. Czemu tak się dzieje? Ponieważ odszedł od Boga.Tak samo jak nasi politycy kłamią na każdym kroku i nie brzydzą sięsiebie z tego powodu, tak samo ludzie z powodu swoich zimnych sercstali się oziębli na prawdę.

Prawda jest w naszych sercach, ale gdy ludzie tam nie zaglądają niemogą jej odnaleźć. Zresztą mieszka tam coś więcej niż tylko prawda.Znajduje się tam również Tron Boży. Serce człowieka powinno byćgorące niczym słońce, a umysł spokojny niczym ocean w bezwietrznydzień, a co mamy obecnie? Ludzie są jak automaty, które idą z punktuA do punktu B. Ciągle zamyśleni i pogrążeni w wiecznej hipnozie.

Wielu ludzi mówi, że życie jest ciężkie i że muszą harować jak woły,aby utrzymać swoją rodzinę i dzieci. Zapominają o Bogu i skupiają sięna rozwiązywaniu problemów dnia codziennego, ale czy Bóg nie jestrozwiązaniem naszych problemów? Pamiętajcie, że nie jesteście tutajpo to, aby się martwić o dobra materialne i spłatę rachunków. O towszystko dba Bóg! Czy Jezus nie mówił że:

"Nie martwcie się o swoje życie - o to, co będziecie jeść i pić;ani o swoje ciało - o to, w co będziecie się ubierać. Czyż życienie jest ważniejsze od pokarmu, a ciało od odzieży?Przyjrzyjcie się ptakom: nie sieją ani nie zbierają plonów i niegromadzą ich w spichlerzach, a wasz Ojciec Niebieski je karmi.Czyż wy nie jesteście od nich ważniejsi? Czy ktoś z waszamartwiając się może przedłużyć swoje życie choćby ochwilę? Dlaczego martwicie się o odzież? Popatrzcie na polnekwiaty, jak rosną - nie pracują ani nie przędą. A mówię wam,że nawet Salomon w całym swym przepychu nie był tak ubranyjak jeden z nich. Jeśli więc polną trawę, która dzisiaj jest, ajutro zostanie spalona, Bóg tak ubiera, to czy nie tym bardziejwas, ludzie słabej wiary. Nie martwcie się więc i nie mówcie:"Co będziemy jedli?", albo: "Co będziemy pili?", albo: "W cosię ubierzemy?", o to wszystko zabiegają poganie. Przecież

Page 8: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

wasz Ojciec Niebieski wie, że tego wszystkiego potrzebujecie.Szukajcie najpierw królestwa Bożego i jego sprawiedliwości, awszystko inne będzie wam dodane. Nie martwcie się o jutro,bo dzień jutrzejszy zatroszczy się o siebie. Każdy dzień madosyć swoich kłopotów." (Mt 6, 24-34)

A skoro to powiedział i wiesz to, to czym się wciąż martwisz? Jezusjest Drogą, Prawdą i Życiem więc skąd twoje zmarszczki na czole? Czyte zmartwienia są w ogóle potrzebne? Bóg wie lepiej od ciebie czegopotrzebujesz i o to prosić powinieneś! O to, aby była w tobie mądrość,która będzie umiała przemówić do Boga. Rozmowa nie powinnawychodzić z umysłu tylko z głębi naszego serca, gdyż to jest języksamego Stwórcy.

Przejdźmy teraz do kolejnych ważnych słów Jezusa:

"Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążenijesteście, a Ja was pokrzepię." (Mt 11, 28)

Z tych słów wynika jasno, że jeżeli chcemy być pocieszeni ipokrzepieni to musimy swój wzrok skierować w kierunku Jezusa, aleile osób to robi? I nawet jak ktoś już poprosi o pomoc to czy zrobi to zgłębi serca? Może zrobi to wtedy, gdy już będzie leżeć pod ciężaremswoich problemów i z braku innych możliwości zawoła do Boga.Cierpienie tutaj jest korzystnym aspektem, bo gdy już nas przygnieciezaczynamy kierować swój umysł w kierunku Najwyższego. Tylko czymusi być tak, że wołamy do Naszego Ojca wtedy, gdy jesteśmyzmiażdżeni ciężarem krzyża? Czy nie lepiej byłoby utrzymywać trwałąwięź z naszym Niebieskim Ojcem? Czy to jest aż taki wysiłek, abypoświęcić Mu kilka chwil dziennie na szczerą rozmowę? Czy to dla nasjest tak trudne? A może chcemy żyć po swojemu i wcale nie chcemyiść do Boga tylko chcemy, aby Bóg zabrał nam część cierpienia, którewynika z decyzji jakie podjęliśmy, które nie były w zgodzie z Jegowolą?

Czemu człowiek ciągle próbuje sam ze wszystkim sobie poradzić? CzyBóg nie jest tutaj po to, aby nam pomóc? Przecież jak nie Bóg to kto?Oddając się grzechowi i wykonując swoją ziemską wolę będziemy

Page 9: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

musieli zmagać się z wieloma trudnościami, które sami na siebieściągamy. Takie życie jest nielogiczne i skazuje nas na wiecznecierpienie i krąg reinkarnacyjny. Niektórzy uważają, że przyszli tutajna wakacje i posługują się prawem przyciągania, aby dobrze się bawići miło spędzić czas, ale czy ich serce jest pełne miłości? I czy w ogólejesteśmy tutaj po to, aby się bawić? A może Bóg wysłał naswszystkich do pracy, a nagroda za dobrze wypełnione obowiązki czekanas dopiero po drugiej stronie, he? Powinniśmy dobrze przemyśleć tąkwestię. Czy jesteśmy tutaj, aby odpoczywać czy aby pracować?Każdy z nas jest powołany do świętości, ale czemu jest tak małoświętych? Czemu ludzie nie chcą być święci i czyści wewnętrznie?

Już przed naszym zejściem na Ziemię nasze przeznaczenie byłozapisane w gwiazdach... niestety, ale nasza wola je wypacza. Jak jużtu jesteśmy kierujemy się swoimi ścieżkami, a nie Boskimi. Szatanbędzie podsuwać nam wiele różnych atrakcyjnych sytuacji i propozycjitylko po to, abyśmy nie myśleli o Bogu i własnej czystości. Czy wnaszym życiu Bóg jest najważniejszy? Czy w ogóle ktoś rozumie co toznaczy, aby pracować dla Niego, aby On był wywyższony? Czywaszym zdaniem służba Jezusowi jest warta poświęcenia swojegocałego dotychczasowego stylu życia? Czy umiecie odstawić swojebrudne życie i zacząć je na nowo, tylko tym razem bez dilowania zdiabłem? Kto jest waszym duchowym Ojcem? Bóg czy szatan?Odpowiedzcie sobie... na czym najwięcej skupiacie swoje myśli? Jeżelina tym, aby mieć ciągle więcej pieniędzy i życiowych atrakcji towaszym ojcem jest szatan, a jeżeli na Bogu i Bożej sprawiedliwości towaszym ojcem jest sam Bóg. Nie możecie służyć dwóm panomjednocześnie! Musicie wybrać!

Nie zaczynaj swojego życia od zapewniania sobie dóbr materialnych iwłasnego przetrwania! Zapewnij sobie w pierwszej kolejności kontaktz Bogiem, gdyż jest to więcej warte, niż wszystkie dobra tego świata!Przestań się zamartwiać bzdurami jak zapłacenie rachunków czyspłata kredytów! Bóg jest większy niż to! On jest rozwiązaniemwszelkich Twoich problemów! Tylko na miłość boską przestańgrzeszyć! A nawet jak dopuszczasz, aby w Twoim sercu pojawił siębrud, to proś Boga z głębi serca o zmiłowanie i o wybaczenie! Bógwybaczy, ale bądź szczery w swojej modlitwie! Może ona składać się z

Page 10: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

kilku wyrazów! Nie muszą to być od razu długie różańce itp... poprostu pozwól, aby Twoje serce przemówiło! Otwórz się na Boga... Onjest trwale otworzony na Ciebie... On puka do Twoich drzwi... to poprostu Ty nie chcesz Mu otworzyć! Wpuść Boga do swojego serca, awszystko się zmieni! Może nie za 5 minut, ale w swoim czasie! Wiedz,że Bóg wie lepiej od ciebie jak posprzątać twoje życie!

Wiele osób ma problem z całkowitym oddaniem się Bogu, gdyżpodoba się im taplanie w brudzie tego świata. Uważają, że grzech jestatrakcyjny i podnieca ich on. Nie myślą o Bogu do czasu, aż są wbardzo ciężkiej sytuacji i problemy otaczają taką osobę z każdejstrony. Wtedy może jedynie wyjść z serca wołanie do Boga, ale częstojest tak, że gdy Bóg oddali problemy od takiego człowieka to onbardzo szybko wraca do swojego grzesznego życia, a przecież nie poto tu jesteśmy!

Nie wiemy co się wydarzy za 5 minut, a sami planujemy sobie życiena kolejne 20 lat, a później tylko rozczarowanie nas spotyka ipretensje do Boga czemu nasze życie nie wygląda tak, jak sobiewymarzyliśmy. Bóg nikogo nie zmusza, aby mu służył. Jak ktoś jestchętny to Bóg przyjmuje taką osobę z otwartymi ramionami, ale jakktoś chce dilować z diabłem to proszę bardzo. Bóg ci tego niezabrania! Wolna wola! Tylko przeważnie później jest płacz i zgrzytaniezębów, że życie wygląda daleko inaczej od naszych oczekiwań! Jak tosię mówi: "A miało być tak pięknie!" i później osoby stają sięzgorzkniałe i mają poczucie zmarnowanego życia. Tak jakby ktośzmusił człowieka, aby je marnował!

Jakbyś służył Bogu i wykonywał Jego wolę, to twoje życie byłobynasiąknięte wewnętrznym bogactwem! Czułbyś się spełniony i pełenmocy Bożej, ale nie, ty musiałeś służyć sobie i temu światu... ok...droga wolna, ale nie miej później pretensji do Boga, że Onspowodował, że jest jak jest, bo On z tym nie ma nic wspólnego.Twoja wola Twoja sprawa! Chcesz zabiegać o dobra materialne tozabiegaj, ale dobrze wiesz, że to marność tego świata i trwałegospełnienia w nich nie zaznasz... ale możesz próbować... "Z prochupowstałeś i w proch się obrócisz".

Page 11: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Bóg puka do twoich drzwi... czy Mu otworzysz? Czy wolisz dalej sięmęczyć z życiem? Ale nawet jak powiesz "otwieram" to czy naprawdęjesteś gotowy na głębszą relację z Bogiem? Czy tylko tak sobiemówisz, aby powiedzieć? A może naprawdę chcesz jakiejś realnejzmiany? Jeżeli tak, to pamiętaj, że grzech musisz wyeliminować zeswojego życia... no chyba, że znowu chcesz się nim odgradzać odBoga. Również trzeba się nauczyć nieść swój krzyż z godnością...może będzie ciężko... kto wie... ale na pewno będzie warto... Bógwzywa... Czy Mu odpowiesz? I co Mu odpowiesz?

Bóg: Pójdź za mną...

Ty:...

(napisane 20.09.2011)

Page 12: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Już czas, aby ponownie stać się sobą

Od dawien dawna człowiek jako istota ludzka próbuje wznieść się nawyższy poziom ewolucji. Poprzez liczne wojny i okresy pokoju zawszew nas było uczucie chęci dosięgnięcia czegoś większego, czegoś czegonie da się kupić, ani zdobyć poprzez rywalizację... tym czymś jestdoświadczenie Boga.

Szukamy od wieków wewnętrznego spokoju, który wypełniłby nas iukoił nasze zmysły tak poszarpane przez "dzisiejszą" cywilizację.Ciągle zabiegani, niemający czasu na nic oprócz swojegoegoistycznego "zmysłu" zapominamy skąd pochodzimy i czemu tujesteśmy. Naszym celem w życiu jest coś więcej niż tylko jeść, żyć ibyć. Naszym celem w życiu jest aktywnie działać na rzecz całejludzkości... na rzecz wszystkich żyjących istot, aby nieść im pomoc ipochodnię prawdy.

Im bardziej rozwijamy technologię, tym bardziej zapominamy onaszym wnętrzu - musimy nauczyć się zharmonizować oba teaspekty, aby technologia nie przeganiała naszego duchowegopoziomu. Jeżeli tak się dzieje, to technologia zamiast nam służyćpowoduje nasze zniewolenie. Zamiast się dzięki niej wyzwolić topopadamy w coraz to większe niewolnictwo pracując jeszcze dłużej ijeszcze więcej. Musimy osiągnąć balans między technologią aduchowością. Jeżeli tego nie zrobimy zawsze będziemy gonić zaczymś, co powoduje nasze duchowe zahamowanie, a nie wzrost. Niemusimy wcale być technologicznie rozwinięci, aby być szczęśliwi. Niepotrzebujemy wcale tych wszystkich nowinek technologicznych, którerzekomo mają nam ułatwić życie. Bycie szczęśliwym nie jest zależneod posiadania "nowości" tylko od bycia w jedności z samym sobą iBogiem mieszkającym wewnątrz nas.

Jesteśmy podzieleni na kraje, mamy wyznaczone granice i są równieżbariery językowe. Wciąż nie mówimy jednym "głosem" jako całość...wciąż większość ludzi goni za wygodnym materialnym życiem, sławąoraz sukcesem. Zdarzają się również jednostki, które chcą byćzarówno duchowe, a jednocześnie nie rezygnować z pogoni zamaterialnym dobrobytem. Niestety, ale takie jednostki nigdy nie

Page 13: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

osiągają wyżyn rozwoju duchowego. Blokują się gdzieś po drodzezapominając, że mamy służyć, a nie być obsługiwanym. Naszymdrugim imieniem powinno być poświęcenie, a nie "wygodne,szczęśliwe życie".

Jesteś tu, aby zrobić zmianę, aby zasiać ziarno, które w przyszłościwzrośnie i wyda sowity plon. Ten plon to podwaliny przyszłejzharmonizowanej ludzkości. Zadaj sobie pytanie... czy jesteś siewcąlepszego jutra? Czy jesteś tą zmianą, na którą ludzkość od tak dawnaczeka? Czy jesteś w stanie dokonać rzeczy, które mają znaczenie dlanaszej cywilizacji? Bądź ziarnem pod nową ludzkość! Możesz to zrobić!Wszystko zależy od tego czy chcesz zasiać ziarno czy może woliszzająć się "sobą" w sensie egoistycznym i żyć "po swojemu". Lecz gdyto wybierzesz przypomnij sobie słowa Jezusa, który mówił, iż nie wolaJego ma się stać, lecz wola Jego Ojca. Którą drogą chcesz pójść?Swojego wygodnictwa i "iluzorycznego" wzrostu duchowego czy możewybierzesz drogę, którą podążali święci i będziesz tym, który dokonazmiany w sposobie myślenia oraz funkcjonowania całej ludzkości.

Jeżeli chcemy osiągnąć wewnętrzny balans powinniśmyzharmonizować nasze życie. Odciąć od niego to, co nam przeszkadza iudać się do naszego wnętrza. Poczuć swoje ciało, swoje zmysły,oddech i wszelkie bodźce zewnętrzne jakie docierają do nas. Poczućsię na nowo duchową jednostką jaką przecież jesteśmy. Niezapominajmy o naszym duchowym dziedzictwie. Bądźmy tymi,którymi w głębi siebie jesteśmy.

Otwórz się na energię miłości, która chce wypełnić Twoje ciało. Poczujjak wlewa się w Ciebie i zmienia Cię do nowej formy, do nowejjednostki, którą się stajesz. Bądź tym kim zawsze miałeś być. Bądźsobą w swojej najczystszej formie. Stań się marzeniem jakimpowinieneś być według odwiecznie zapisanych ksiąg (napisane10.06.2012).

Page 14: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Bądź siewcą dobra

Życie człowieka powinno być owocne, powinno wydawać plon, ktosieje również zbiera. Czyń dobrze, ale nie dla uznania, mów mądrze,ale nie po to, aby próbować górować nad innymi tylko po to, aby ichczegoś nauczyć, aby im pomóc wzrosnąć.

Nie szukaj pochwał za swoją pracę, działaj skromnie... uznanieziemskie nie jest wiele warte, raczej kieruj oczy ku górze, tam jesttwój Ojciec, który wie jaką wartość ma to co czynisz. Działaj zpotrzeby serca, to ono wskaże Ci co masz robić... wsłuchaj się w nie,a ukaże ci się droga, droga ze złota, gdyż to droga czystej Prawdy iMiłości.

Nikt nikomu nie każe zbawiać od razu całego świata, skup się namałych rzeczach, na prostych sprawach. Zacznij powoli... ale bądźsystematyczny... przestań popełniać małe "grzeszki", a chwasty natwoim duchowym polu zaczną znikać... Bądź siewcą dobra, rozpoznajswoje Boskie powołanie, odszukaj w swoim wnętrzu swoje Boskiecele, wypełnij swoje przeznaczenie, urzeczywistnij to kim wrzeczywistości jesteś.

Czasem w Twojej okolicy może być ktoś kto cierpi, kto potrzebujewsparcia, komu jesteś w stanie pomóc. Pamiętaj, twoje wsparcie dlatakiej osoby może okazać się bezcenne, możesz okazać się dla niejjedyną podporą w trudnych chwilach jakie przeżywa. Niemniej jednakpamiętaj, życie to nie bajka, raz jest dobrze, a raz źle. Zjednocz sięsercem i umysłem z Bogiem, działaj z potrzeby serca, a każda ciemnadroga w Twoim życiu zostanie rozjaśniona Boskim płomieniemwdzięczności.

Może znajdujesz się teraz w ciężkiej sytuacji, może walczysz o każdyoddech normalności w oszalałym świecie jaki cię otacza. Znajdź 5minut wolnego czasu i powiedz do Boga, że nie masz już siły... żechciałbyś odpocząć... a Bóg ukoi twoje cierpienie... tylko powiedz toszczerze... a zobaczysz, że następnego dnia poczujesz się silniejszy,dostałeś nowe siły... dalej jest ciężko, ale jesteś w stanie temusprostać... To są takie małe cuda, których nie zauważamy... mówimy

Page 15: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

przypadek... ale czy to jest faktycznie przypadek? A może to sam Bógdodatkowo zasilił cię swoją energią?

Bądź ufny jak małe dziecko, Bóg nigdy nie zostawia swoich owieczek,On dodaje im sił, a gdy zabłądzą wyrusza je odnaleźć.

Bóg jest ukojeniem twojego smutku, jest rozwiązaniem twoichproblemów, jest spokojem, którego tak długo poszukiwałeś...(napisane 19.12.2013)

Page 16: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Trwaj w Bogu

Wiele osób zastanawia się jaka byłaby najlepsza możliwa medytacja.Czy byłyby to różne techniki oddechowe czy może wielogodzinnemedytacje w samotności. Po mojej około 9 letniej podróży w głąbsiebie mogę powiedzieć, że najlepszą formą medytacji jest skupieniesię na Bogu i doświadczanie Go w sposób empiryczny. Każdeskupienie się na Bogu podnosi nasze wibracje, napełnia nas boskimspokojem oraz doświadczamy Jego boskiej opieki.

Bóg jest dla nas jak matka, ta najbardziej opiekuńcza, ta najbardziejtroskliwa. Zatopienie się w Bogu jest jak wtulenie się w jej łono, którenas chroni przed wszystkim co niebezpieczne.

Złącz się sercem i umysłem z Bogiem, wejdź w ciszę, doświadczaj, wten sposób poznasz Pana... nie poprzez dyskusje, nie poprzez spory,ale poprzez doświadczenie. To ono rozwinie Twoje płatki lotosu, toono uczyni Cię mędrcem i prawym człowiekiem.

Dobrą metodą jest również oddychanie Bogiem. Gdy bierzesz wdechmówisz, iż wdychasz Boga, napełniasz się Nim niczym ktoś ktopragnie wody będąc na pustyni. Nie każmy Bogu stać obok nas,zaprośmy Go do swojego wnętrza, niech wypełni nasze ciało, umysł,serce i duszę. Niech się w nas rozleje niczym święta woda kapiąca naświęte posadzki.

Umysł, serce, dusza i ciało to aspekty, które muszą być zjednoczone,muszą działać w harmonii... tworzyć jedność... tak jak jeleń tworzy jąz naturą. Być z Bogiem to jakby być kroplą zjednoczoną z oceanem,ale jednocześnie zachowując swoją indywidualność... Dobry Bógpozwala Ci doświadczać siebie, ukaja twoje smutki, przenika twojekości i ducha. Jego subtelna manifestacja uspokaja twój umysł irozszalałe zmysły.

Bóg jest wiecznym aspektem nieskończonego trwania... życia... pustkii pełni... wypełnia wszystkie aspekty wielowymiarowej rzeczywistościduchowej i fizycznej. Znajdziesz w Nim ukojenie, tak jak tysiące czymiliony ludzkich istnień już to zrobiły.

Page 17: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Otwórz bramy do wyższych wymiarów, nie musisz robić tysiącamedytacyjnych ćwiczeń, nie musisz chodzić na niezliczone kursy...trwaj w Bogu, a z czasem ujrzysz, że się zmieniasz... będzieszprzemieniany Jego Miłością, Jego Spokojem... każdy atom w Twoimciele zostanie poruszony i zmieniony... nic nie pozostanie w tobietakie, jakie było. Zostaniesz przemieniony do nowego życia, do nowejmisji, do bycia sobą w tym "zwariowanym" świecie. W Boguodnajdziesz spokój i ukojenie… (napisane 07.01.2014)

Page 18: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Toksyczne relacje - Czy warto zmieniać innych?

Każdy z nas ma swój indywidualny charakter, niektórzy są skorzy dozmian, inni nie, ale przeważnie gdy próbujemy kogoś zmienić zpowodu, iż nie podoba nam się kogoś zachowanie czy osobowośćdopadnie nas prędzej czy później irytacja, zniechęcenie orazwytracimy naszą życiową energię.

Dobrze się zastanów czy chcesz próbować kogoś zmienić, czy ma to wogóle sens - czasem będzie z tego więcej szkody niż pożytku. Wartopowiedzieć swoje zdanie, warto zasugerować pewne wyjścia z trudnejsytuacji, ale czy człowiek z nich skorzysta czy też nie to jegoindywidualna sprawa, nie możemy na siłę, na chama zmuszać innychdo postępowania według naszych wzorców, według tego jak mysądzimy, że inni powinni postąpić.

Już nie jedna osoba się rozczarowała, próbując zmienić czy to swojegopartnera, czy to swojego kolegę, czy koleżankę. Wiele osób sobiezadaje pytanie, ale jak on może tego nie widzieć? Dlaczego on takpostępuje? Dlaczego nie wierzy w Boga? Dlaczego nie chodzi dokościoła? Dlaczego tkwi w toksycznej relacji z tą osobą? Dlaczego to...dlaczego tamto... a może zróbmy takiej osobie przestrzeń do życia iprzestańmy ją męczyć - każdy ma prawo postępować wedługwłasnych zasad i tego jak on sam pewne sprawy widzi.

Są momenty w życiu, kiedy musimy mocniej zainterweniować wczyjeś życie, ale są też momenty, kiedy robić tego nie powinniśmy -musimy mieć wyczucie, kiedy i jak mocno można w czyjeś życie wejśći czy aby na pewno jest to dobry pomysł.

Czasem ludzie się ze sobą zbyt mocno męczą i na siłę próbują siebienawzajem zmienić, a ja się pytam po co się tak męczyć, może lepiejsię rozstać? Albo chociaż dać sobie trochę więcej przestrzeni do życia.Jeżeli przyjaźń czy związek jest zbyt toksyczny to czemu w tym tkwićskoro z pewnością lata prób zmiany sytuacji jedynie nas wykończyłypozbawiając nas chęci do życia? Nie męcz się tak, zrób sobie przerwęod ludzi toksycznych, oddal ich od siebie, chociaż na pewien krótkiczas - jeżeli jest to całkowicie niemożliwe to trudno, ale w niektórych

Page 19: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

przypadkach jest to wykonalne i dosyć szybko odczujemy ulgę,chociaż raczej dopiero po pewnym czasie odczujemy z tego faktupewnego rodzaju regenerację. Nie od razu człowiek po wieloletniejtoksycznej znajomości czy związku dochodzi do siebie - potrzebny jestczas, aby doprowadzić umysł, swoje własne nerwy oraz procesymyślowe do porządku.

Będą sytuację, kiedy będziemy musieli pewne rzeczy niektórymosobom powiedzieć, wyjaśnić czemu już nie mamy ochoty na ichtowarzystwo - nie koniecznie musimy spotkać się ze zrozumieniemdrugiej strony, możemy doznać ataku lub wyśmiania, ale niepowinniśmy się tym przejmować, gdyż czasem rozstania bywająbolesne. Będą i przypadki, kiedy szczera rozmowa rozwiąże wieletoksycznych kwestii między ludźmi, będzie to swoisty detoksznajomości - w zależności od tego jak będzie silny w takim stopniubędzie można kontynuować ową znajomość.

Nigdy nie należy nikogo do końca przekreślać, warto dawać ludziomdrugie, trzecie i nawet i czwarte szanse, ale gdy widzisz, że pewneosoby pozbawiają cię chęci do życia, doświadczasz z ich głupotystresu, irytacji, zniechęcenia do robienia czegokolwiek to naprawdę,daj sobie szansę i odpocznij chociaż przez krótką chwilę od takiejosoby, wyjedź na urlop, nie odbieraj "toksycznych" telefonów, nie dajsię zamęczać i szarpać swoich nerwów... w końcu masz "prawo" doszczęśliwego życia - bądź w porządku wobec innych, kiedy potrzebaudziel dobrej rady, ale nie daj się zamęczyć przez ludzi, którym taknaprawdę na tobie i twoim zdrowiu fizycznym czy psychicznym niezależy - nikt kto prawdziwie cię kocha nie będzie cię zamęczać idoprowadzać twoich nerwów do stanu absolutnego wyczerpania(napisane 24.07.2014).

Page 20: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Miłość to ciężka praca

Wielu ludzi sądzi, że wystarczy usiąść na łące, zaczerpnąć kilkagłębokich oddechów, skrzyżować nogi, zamknąć oczy i odczuwaćmiłość i spokój... jesteście w błędzie... miłość to ciężka praca, a nieodpoczynek... to nie relaks buduje lepszy świat... tylko praca jakąwkładasz, aby go realnie zmienić.

Oczywiście mówi się "zacznij od siebie" i to jest racja... musisz zacząćod siebie, aby zmienić swoje otoczenie, zmienić zewnętrzny świat...ale końcowym rezultatem jest wysiłek, praca, a nie siedzenie na pupiei "uduchowianie się" w nieskończoność nie dając nic z siebie, nie siejącobficie rezultatów swojej zmiany. Musisz coś robić, nie tylko dlasiebie, ale i dla świata, dla innych, musisz być zmianą, robić różnice wtym zakłamanym świecie. Samo siedzenie w lotosie nie doprowadzi ciędo oświecenia, ale gdy dodasz do tego ciężką pracę i to nie tylko nadsobą, ale nad zmianą świata zewnętrznego to już masz na to szansę!

Aby zaistniało Królestwo Pokoju na Ziemi musisz siać dobro, bez tegonie sądź, że ono się pojawi... może się pojawić, ale gdy ty nic niezrobisz nie będziesz miał w tym swojego udziału, nie będziesz miałzasług, nie zgromadzisz energii jaka stoi za sianiem dobrego ziarna,nie wzrośniesz tak jakbyś mógł.

Wiele osób mówi o duchowości, ale ilu z nich tak naprawdę osiąga coświęcej? Ilu z nich staje się prawdziwymi mistykami? Czemuprawdziwych mistyków jest tak mało? I czemu nasz świat wciążwygląda tak jak wygląda? Skąd to wynika? Może z tego, że zbyt dużemasy ludzi wciąż śpią, są pogrążeni w głębokim śnie, z którego sięwybudzić nie mogą... telewizja, prasa... ogłupianie ludzi wciąż trwa, tyjeden z drugim nie możesz się z tego stanu obudzić... brakuje cisilnego bodźca do otworzenia oczu... chociaż nawet i to czasem niepomaga.

Niestety, ale wielu ludzi będzie musiało się narodzić ponownie, aby ichoczy mogły być otwarte... niektórzy z obecnie żyjących nigdy się wtym wcieleniu nie obudzą... do końca swoich dni pozostaną we śnie...co więcej oni nawet nie wiedzą, że śnią... a śnią straszny koszmar...

Page 21: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

koszmar biedy, koszmar bezradności, koszmar braku nadziei nalepszą przyszłość... tak być nie powinno... ale tak jest... a jest takdlatego, że się nie obudziłeś, że nie otworzyłeś oczu i nie widzisznowymi oczami, nie odczuwasz nowym sercem, nie rozumujesznowym umysłem.

Gdy umysł i serce ze sobą nie współgrają to jak możesz mieć właściwyosąd sytuacji? Jak nie masz nowych oczu, które mogłyby widzieć tojak możesz cokolwiek dostrzec? Widzisz tylko to co wszyscy, iluzję,hipnozę, marazm, a gdzie nadzieja i wiara? Otwórz oczy, przebudźsię, tylko tyle trzeba, aby iskierki nadziei weszły w twoje ciało, abyzasłonę iluzji rozerwać i zobaczyć co jest za nią... nie bój się przejśćna drugą stronę lustra... tam jest lepiej... nie zawsze wesoło, ale niema tam skaz świata iluzorycznego, w którym tak wielu obecnie tkwi.Wołam cię do powrotu do domu, obudź się, wstań, podaj mi rękę, jużczas na powrót do rzeczywistości, do wypełnienia się energią nadzieiwprost z Boskiego Źródła... Ono tu jest... i chce, abyś je odnalazł... wsobie... i abyś je rozlał na innych ludzi... niech piją, niech się tąenergią nasączą... niech piją ile dusza zapragnie... to ich wzmocni...przetransformuje do nowej formy.

Gdy osiągniesz nowe zrozumienie, otrzymasz nową szerokąświadomość, twój rozum będzie myślał z głębokiego pokładuzjednoczonego serca i umysłu... i wtedy zrozumiesz... to czego ludziew hipnozie nie mogą pojąć... że Bóg tu cały czas jest... i czeka naciebie, aby cię wznieść ponad marzenia jakie kiedyś miałeś... zabierzeci stare życie... ale da nowe... nieporównywalnie wartościowsze...więc nie czekaj już więcej... po prostu to zrób... obudź się... to jużczas... czas na przebudzenie... czas na twoją zmianę... i pracę dlaludzkości... bo tylko ona sprawia, że owoc dobra jest pomnażany aświat lepszy (napisane 09.05.2015).

Page 22: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Komunikacja z własnym sercem

Czasami bywają chwilę, że czujemy się bardzo osamotnieni lubwszystko co nas otacza wydaje się nam być wrogie wobec nas. Nibywiesz, że Bóg istnieje, ale ciężko ci to dostrzec. Miotasz się w swoimżyciu, walczysz, ale już nie masz siły, życie za bardzo wysysa z ciebieenergię. Upadasz i wstajesz ponownie, starasz się coś zmienić, alewciąż nie wychodzi. Pragniesz zacząć jakieś nowe życiowe cele, swojepostanowienia, ale to nic nie daje, tak szybko jak zaczynasz jerealizować tak szybko gaśniesz i popadasz w stan odrętwienia... brakci chęci do dalszej pracy nad sobą, do dalszej walki... jesteś już takbardzo zmęczony tym wstawaniem i ponownym upadaniem, tymwysiłkiem i ciągłymi atakami zewsząd, świat wydaje ci się taki zły,zastanawiasz się nawet czy Bóg w ogóle widzi twoje cierpienie, czy Gow ogóle obchodzisz?

Takie pytania się pojawiają u niektórych osób, które nie rozumiejąswojego przeznaczenia, swojej misji oraz tego, co mają w życiuzrobić, oraz jak to zrobić. Czasami mamy ciężki czas, niekiedy niebędziemy mogli zrobić kompletnie nic, aby go zmienić, po prostubędziemy musieli go przetrwać, wycierpieć każdą chwilę, do samegokońca... w innych natomiast przypadkach będziemy mogli dokonaćzmiany... niekoniecznie od razu, ale różnie bywa. Jednym razembędziemy mogli zrobić mocne cięcie i zakończyć nasze cierpienie, ainnym razem będziemy musieli pocierpieć przez dłuższy czas, ale gdyw odpowiedniej chwili odpowiednio zareagujemy, zrobimy co mamyzrobić nasze cierpienie mocno się zmniejszy lub zakończy sięcałkowicie. Pamiętaj, że często sam jesteś odpowiedzialny zaprzedłużające się cierpienie! Bóg nie każe ci się w niektórychsytuacjach wiecznie męczyć! To co mamy wycierpieć będziemy musieliwycierpieć, do Boga należy sprawiedliwość, ale są sytuację, któremożemy zmienić za pomocą naszych działań! Pamiętaj, że masz wolnąwolę i możesz naprawdę sporo!

Przeznaczenie człowieka to jedna sprawa, a druga sprawa to naszedziałanie, nasze czyny... to co robimy i jak się zachowujemy jestbardzo istotne, możemy postawić się w roli ofiary lub w roli kogoś, ktopokonuje wszystkie przeszkody, wszystkie przeciwności losu.

Page 23: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Wiadomo, że nie każdy jest super-człowiekiem co umie pokonać każdąprzeszkodę, ale jakby robić codziennie mały kroczek ku wolności toczy za rok, może dwa nie wyzwolisz się ze swoje marnej sytuacji?Musisz po prostu zacząć działać! Nie robienie zupełnie niczego niegwarantuje tobie, że ciężki czas się dla ciebie skończy! Lepiej staraćsię coś robić, naprawiać swoje życie, swoje relacje z innymi niżsiedzieć, narzekać i po prostu być ofiarą. Weź życie w swoje ręce!Wstań, podnieś głowę, pokonaj przeciwności losu! Zrób porządek zeswoim życiem!

Jeżeli poczujesz, że twoja sytuacja jest naprawdę zła to pamiętaj, żeBóg to wszystko widzi, widzi w jakiej jesteś sytuacji, widzi jaką maszkarmę do spłacenia, widzi ból twojego serca, On cały czas jest przytobie nawet jeżeli wydaje się, że tak nie jest! Pamiętaj, że zawszemożesz się z Nim skomunikować! Jeżeli zaprosiłeś Boga do swojegoserca i On tam jest to czemu by nie nawiązać z Nim kontaktu?Przecież Bóg tylko na to czeka, On pragnie nas wesprzeć swoimdobrym słowem, zaproś Boga do rozmowy... skontaktuj się ze swoimsercem... niech to będzie twój czas, twój czas nawiązania świętejkomunikacji między sercem a twoją osobą. Usiądź w ciszy, zrelaksujsię, wejdź w głębszy stan odprężenia, pobądź w ciszy przez dłuższąchwilę... wypełnij się spokojem... oddychaj... daj sobie czas naprzygotowanie się do tej wspaniałej rozmowy... i gdy będziesz czułzjednoczenie z Bogiem, gdy twój umysł i serce będą połączone wyślijpytanie, wyślij swoje żale i nadzieje, powiedź swojemu sercu co cięboli, z czym nie dajesz sobie rady, a serce odpowie... tylko umiejsłuchać, a usłyszysz głos, głos twojego serca, głos Boga, głos nadziei igłos pocieszenia... tak... właśnie nawiązałeś kontakt ze swoją głębią, ztym kto wie wszystko, z niezmierzoną inteligencją twojego serca.

To ważny krok w twoim życiu, podczas takiej rozmowy ze swoimsercem jeżeli będziesz odpowiednio zjednoczony i będziesz umiałsłuchać dowiesz się tego co jest ci na tą chwilę potrzebne, doznaszulgi i ukojenia, dostaniesz skrzydeł, które pomogą ci przejść przeztrudny dla ciebie czas. I pamiętaj, nie jesteś sam, nikt nie jest, Bóg tujest, On patrzy... jedyne w czym może być problem to w twoimniezrozumieniu swojej sytuacji, roli życiowej czy braku wewnętrznejharmonii... Bóg tu jest! Zawsze był i zawsze będzie... nigdzie się nie

Page 24: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

wybiera, nie opuści cię... nawet jeżeli tego nie widzisz, wątpisz w Jegoobecność lub uważasz, że akurat twoim życiem się nie interesuje, ależyciem świętych już tak... jeżeli tak sądzisz to wciąż nie rozumieszżycia ani siebie ani tego kim naprawdę jesteś... otwórz oczy, otwórzumysł, otwórz swoje serce... zjednocz się z Bogiem, poczuj owozjednoczenie, twoje serce jest otwarte, oczy patrzą, a umysł jestniczym antena, ściąga kosmiczne fale zrozumienia, które wchodzą wtwoją głowę... nagle pojmujesz... poszerzasz swoje postrzeganie...tak... jesteś pełniejszy... twoje zrozumienie jest większe... odczuwasz,że nie jesteś sam... czujesz troskliwą opiekę swojego Stwórcy... jużdobrze... otrzyj łzy, jestem tu i zawszę będę, twój Bóg, twójpocieszyciel, twoja drabina, po której dojdziesz do nowego życia, Ja cipomogę tylko nadstaw uszy, miej otwarte serce, ustaw rozum nawłaściwe pojmowanie i żyj w zjednoczeniu ze Mną... a zobaczysz, żepewnego dnia twoje życie się odmieni... i ty się odmienisz... będziesznową wersją siebie... pełniejszą... zjednoczoną... harmonijną...wybalansowaną... tak... to nowy ty i wraz ze Mną kroczysz w nowejutro, już razem, harmonijnie... i niezależnie co się na nowej drodzepojawi ta przeszkoda zostanie pokonana... bo nie ma dla nasprzeszkód nie do przeskoczenia, wierz w siebie, uwierz w swojąinteligencję serca... jesteśmy już Jednością, nie ma ciebie, jesteśmyjednym... dojście do tego etapu kosztowało cię dużo energii, wielestresu, wiele cierpienia... ale oto jesteś, przemieniony, oczyszczony...już wiesz co masz robić, wiesz jak działać, wiesz jak pokonywaćprzeszkody... teraz idź... naprawiaj świat, wykorzystaj dary jakie wsobie masz, niech służą ludzkości, niech ją transformują.

W życiu jest tak, że musimy zacząć od siebie, a w miarę jak my samiwzrastamy zaczynamy pomagać innym, najpierw na małą skalę,później na większą. Pamiętaj... nie zbawisz świata w pojedynkę...potrzebujesz czasami do tego innych, aby ci w czymś pomogli, gdzieścię popchnęli tam gdzie powinieneś być... ale pamiętaj, nie wszystkichrad musisz słuchać i nie każda jest dobra... umiej to rozpoznać, bądźmądry, słuchaj swojego serca... ono szepcze, wsłuchaj się w tengłos... on się nigdy nie myli (napisane 04.12.2015).

Page 25: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Płyń z prądem życia

Wiele osób w dzisiejszym świecie nie płynie z prądem życia, znajdująsię jakby w zapętleniu, jakby ich życie oraz oni sami byli jednymwielkim supłem lub ciągłym pasmem porażek, cierpień, problemów.Ludzie miotają się na lewo i prawo, są jak wzburzone morze, które nieumie osiągnąć spokoju i wewnętrznej harmonii. Ludzie po prostu nieumieją żyć, bo nie rozumieją życia... gdy zrozumieją życie, poczująnatychmiastową ulgę... i gdy tylko zaczną płynąć z prądem życiazgrają się ze swoim wewnętrznym przeznaczeniem, wewnętrzniezaczną czuć, że to jest właśnie to, czego szukali całe życie, tej fali, naktórej powinni płynąć.

Pamiętaj, że na swojej drodze, pomimo że twoja łódka będzie jużpłynąć w dobrym kierunku, napotkasz wiele przeszkód, ale one nie sączymś złym, to są wyzwania, jakim musisz stawić czoła, to sąprzeszkody, jakie trzeba pokonać, aby stać się dobrym żeglarzem, abynabrać odpowiedniej wiedzy i doświadczenia i aby w przyszłościnauczyć innych jak właściwie operować żaglem, aby dopłynąć do celu,który jest zapisany w twojej duszy.

Na swojej drodze spotkasz też wielu ludzi... i tych dobrych i tychzłych, jedni będą cię wyzyskiwać, a inni będą cię wspierać, bądźostrożny z kim się zadajesz, miej dobre rozeznanie i bądź czujny,abyś nie został okradziony ze swojej energii, czasu i wewnętrznej siły.Zadawaj się z ludźmi, którzy rezonują z tobą, nie trać czasu nazbędne przepychanki z ludźmi, którzy ani cię nie szanują, ani nie chcątwojego dobra... wybieraj mądrze, abyś później nie roniłniepotrzebnych łez, których można było uniknąć.

Dobre wybory w naszym życiu to podstawa, bez nich nie dopłynieszdo celu, więc podejmuj właściwe decyzje, aby twoja łódka nie zostałazniszczona przez kamienie czy inne przeszkody, które są widoczne, iktóre można ominąć... więc omijaj co widać gołym okiem, bo razuszkodzona łódka może pozostawić te ślady do końca swoich dni.

Nie raz będziemy ową podróżą mocno zmęczeni, ale wewnętrzniebędziemy czuć, że zmierzamy w dobrym kierunku - życie to nie bajka,

Page 26: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

czasem nas mocno zmęczy, a nawet i zrani, czasem niespodziewaniesię do nas los uśmiechnie, a innym razem spotkają nas różneproblemy, nigdy nie wiadomo co przyniesie kolejny dzień, ale to jestwłaśnie życie, jest ono jedną wielką niespodzianką, niewiadomą...czasami z jej powodu płaczemy, a czasami się radujemy - w wieluprzypadkach od nas zależy ile będzie tych łez, a ile uśmiechów nanaszej twarzy... dlatego dokonuj mądrych wyborów na swojej drodzeżycia.

Gdy wleje się w naszą głowę mądrość nie będziemy szli przez życie poomacku potykając się co chwilę o różne rzeczy. Wewnętrzną mądrośćmożna porównać do oświetlonego pokoju, widzimy w nim wszelkieprzeszkody jakie się w nim znajdują... więc oświetlaj swoją drogęswoją mądrością, abyś nie musiał później niepotrzebnie cierpieć.

Nie opieraj się życiu, daj mu się ponieść, usłysz swój wewnętrznygłos... bądź jak liść na wietrze wiedząc, że jesteś kierowany wiatremswojego przeznaczenia, tylko w ten sposób doznasz prawdziwegoszczęścia i spełnienia, pozwól wypełnić się twojemu losowi, niech twójduch już teraz dozna ukojenia na drodze do domu... zamiast walczyć zżyciem, stań się jego harmonijną częścią (napisane 11.02.2016).

Page 27: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Przemyślenia odnośnie depresji

Depresja nie jest żadną chorobą (jak niektórzy mówią) tylko jest poprostu brakiem wewnętrznego balansu, gdy balans zostanie osiągnięty(przede wszystkim mentalny) to i depresja od nas odejdzie, rozpłyniesię. Depresja jest przeważnie stanem przejściowym, nie ma sensu,aby trwała w nas całe życie - jeżeli tak jest w naszym przypadku tonależy się przyjrzeć sobie, swojemu postępowaniu, swojej diecie,swoim myślom i zapytać samego siebie czy na pewno robimywszystko jak należy, czy podejmujemy właściwe decyzje w życiu, czymoże kopiemy się z życiem jak z koniem? Musimy zrozumieć życie ipłynąć z prądem życia. Z samego faktu zadawania egzystencjalnychpytań możemy popaść w depresję co nie oznacza, że będzie to dla nasnegatywne! Po prostu depresja nie jest naszym wrogiem a jedyniestanem przejściowym ku większej wolności i należy o tym pamiętać!Pewne rzeczy musimy przecierpieć, pewne pytania musimy sobiezadać, ale na końcu tej drogi, tego oczyszczenia, tego wchodzenia podrabinie ewolucji będzie światło, które nas od cierpienia uwolni idoznamy ukojenia, większej wolności... więc nie zadręczaj się, poprostu zrozum życie, naucz się prawidłowo myśleć i egzystować i idźdo światła, to ono da ci oczyszczenie i wyzwolenie, da ci spokój duchai mentalną harmonię (napisane 26.02.2016).

Page 28: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Przemyślenia odnośnie pracy i odpoczynku

Wiele osób będzie bardzo ciężko pracować na rzecz poprawy stanuświadomości ludzkości oraz nad poprawą stanu naszej codziennejegzystencji... będzie to często trwało całe lata... ale przyjdzie też itaki czas gdzie będzie trzeba po prostu odpocząć... albo nawet iprzekazać pałeczkę komuś innemu, aby to on kontynuował nasząpracę... my sami świata nie zbawimy... musimy jedynie zrobić swoje,zrobić to co do nas należy a później albo następuje urwanie się zpewnych obowiązków (odejście od nich) i zajęcie się czymś innym,albo będziemy po prostu odpoczywać przekazując kontynuowanienaszej misji komuś innemu... może też być tak, że nie będziepotrzeby, aby ktoś naszą misję kontynuował... po prostu zboże będziesamo wzrastało i będzie przynosić stale dobry plon, a my będziemy zzadowoleniem patrzeć jak świat dzięki między innymi naszejwieloletniej pracy zmienia się na lepsze (napisane 14.03.2016).

Page 29: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Przemyślenia odnośnie zbędnej wiedzy

Trzeba pamiętać, że rozwój duchowy jest prosty i nie wymaga od nasznajomości jakichś skomplikowanych teorii, wiedzy o fizyce kwantowejitp... nie musisz wiedzieć zbyt dużo, aby efektywnie wzrastać. Jaosobiście skupiam się na minimum wiedzy, odrzucam cały zbędnyduchowy bełkot, nie jest mi on do niczego potrzebny... nie czytamrzeczy, które tylko zaśmiecają moją głowę... nie muszę dużo wiedzieći analizować, aby wzrastać... nie muszę umieć zinterpretować każdegoswojego snu... prawda jest prosta... i gdy podążasz za swoją intuicją,nie dajesz się rozproszyć zbędnym informacjom możesz wyewoluowaćponad miarę... bo będziesz prosto szedł do Źródła, bez wchodzenia wzakamarki, które niczego ci nie dadzą oprócz mętliku w twojej głowie.Skup się na prostych i podstawowych rzeczach takich jak: dieta,ćwiczenia, jakaś duchowa praktyka (która będzie się zmieniać wraz zupływem czasu z powodu twojej ewolucji), bycie dobrym, słuchaniemuzyki, którą czuje twoja dusza itd... duchowość jest prosta, niekomplikuj tego! Nie musisz znać wszystkich swoich poprzednichwcieleń, nie musisz umieć ludziom, którzy zajmują się rozwojemduchowym odpowiedzieć na wszystkie ich skomplikowane pytania...po prostu nie musisz... ważne, abyś skupił się na swoim wnętrzu, natym, co ty masz w życiu do zrobienia i to po prostu powoli, alesystematycznie realizował, w prosty sposób... pewnie będzie towymagało od ciebie wysiłku... zrób go... ale nie zamęczaj się zbędnąwiedzą... po prostu bądź jak dziecko... ufny... i powierzony Bogu...idący za głosem swojej intuicji, swojego wewnętrznego głosu... tozaprowadzi cię na pozycję, na której powinieneś być... wybalansujeszswoje zmysły i otrzymasz siłę, której potrzebujesz, aby dalejewoluować. To jest tak proste... ale zarazem wymaga od nas pewnegopoświęcenia... czasem trzeba będzie zostawić pewne sprawy za sobą imoże się okazać to dla nas bardzo trudne... ale zarazem da nam towolność, której potrzebujemy do dalszego wzrostu. Nie płacz za tym,co przemija, przyjdzie nowe, lepsze (napisane 14.03.2016).

Page 30: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Przemyślenia odnośnie błogiej egzystencji

Siedzisz sobie na fotelu, na kanapie... i jest ci dobrze... nie musiszrobić nic... po prostu jesteś... jesteś w błogiej egzystencji... po prostutrwasz... wdychasz powietrze... wypełnia cię mocniejsza mistycznafala... trwasz... cisza w głowie... cisza na zewnątrz... a nawet i huki zdworu nie sprawiają bólu... istniejesz... odczuwasz błogąegzystencję... wiesz, że wszystko jest w porządku... tak jak powinnobyć... bez zadawania pytań... robisz swoje... kolejny dzieńnadchodzi... i jest to kolejny dzień ewolucji... doświadczania życia...doświadczania egzystencji... błogości... wspinaczki na wysoką górę...doświadczasz Źródła... zatapiasz się w Nim... jak dobrze... jesteś... ijest przyjemnie... wdech... wydech... istniejesz... jesteś szczęśliwy...wszystko widzisz w dobrych barwach... czyli w takich jakie sąfaktycznie... wszystko na swój sposób jest dobre... ma sens... robiszco masz robić... ewoluujesz... słuchasz się swojego serca... połączonymasz rozum z sercem złotą nicią... balans... harmonia... jest dobrze...mija kolejny dzień... czas przemija... pory roku się zmieniają... a tytrwasz... w pustce... a zarazem w pełni... Wielkie Słońce rozświetla cidrogę... widzisz je... jest piękne... jego promienie sprawiają ciradość... dotykają cię tak subtelnie... twojej głowy... twojegownętrza... kapią na ciebie niczym poranny deszcz... jak dobrze... jakmiło... Bóg tu jest... cały czas tu był... i cały czas tu będzie... milczyale zarazem mówi non stop... w swoim języku... w języku miłości iciszy... mówi do twojego serca... a twoje serce odpowiada na tąrozmowę... słyszy wyraźnie Boski głos... jest kojący... jestpocieszający... komunikacja z Bogiem... komunikacja z sercem...komunikacja z duszą... trwanie wieczne w Boskim Ogniu Miłości...stajesz się nowym Boskim Promieniem... egzystujesz w rzeczywistościnieznanej przeciętnej osobie... twoja osoba jest w innym stanie idoświadcza głębiej tego czego ludzie nawet nie dostrzegają... i zalewacię Boska Miłość... fala za falą... i zanurzasz się w tym oceanie... itrwasz... sam... a zarazem nie sam... jest tak przyjemnie... czegochcieć więcej? Pokłoń się Stwórcy wszelkiej egzystencji (napisane19.03.2016).

Page 31: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Gdy Bóg mówi serce słucha...

Czasem będą chwilę, w których będziesz czuł jak serce chce coś cipowiedzieć... wysłuchaj go, nie zakłócaj tego przekazu... pozwól sercumówić, niech twój umysł usłyszy i przetworzy słowa płynące z twojegownętrza... przekaz będzie płynął z samego Źródła, od samego Boga...jesteś połączony Boską Nicią z samym Stwórcą... gdy Bóg mówi,słuchaj... słuchaj uważnie, to ważny przekaz... nie lekceważ sygnałówpłynących od twojej duszy... ona chce ci pomóc w codziennychzmaganiach... abyś wypełnił swoje przeznaczenie... abyś zrobił to comasz zrobić... słuchaj... Bóg mówi... nadstaw uszy... ustaw swójradar... odbierz sygnał... to On... On przemawia... przez twoje serce...wsłuchaj się w tą pieśń słów... odczuj ukojenie... to fala spokoju dociebie przychodzi... tak... już wiesz co masz robić... a tak długo sięszarpałeś z życiem... niepotrzebnie... teraz już wiesz... więc idź... iwypełnij swoją misję... misję naprawy świata... oraz siebie samego.Pokłoń się Stwórcy Wszechświata... dzięki niemu możesz odczuwaćmiłość... to On cię stworzył... On cię wybrał... więc idź już... nie wahajsię... działaj... powoli... ale zarazem stanowczo... to już czas... czas,abyś się w pełni przebudził... otwórz oczy, otwórz serce, otwórz swojewnętrze na Boską falę Miłości... nadchodzi... zbliża się... jest corazbliżej... już... już jest... wlewa się w ciebie... wypełnia cię całego... posame brzegi... aż się wylewa... promieniujesz tym... promieniujeszbłogością samego Stwórcy... jak warto się otworzyć na Boga... o tak...(napisane 19.03.2016)

Page 32: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Przemyślenia o zamarzniętym sercu

Gdy twoje serce jest zimne, gdy straciło już swój blask pozwól, abyBóg je ożywił, nie skazuj swojego serca na bycie w wiecznejzmarzlinie... ono chce żyć, chce odczuwać, chce współczuć, chcekochać... pozwól sercu wyjść z tej skorupy, pozwól mu na to...proszę... ono się domaga tego... uwolnij je z niewoli... proszę... rozbijtą twardą skorupę stworzoną z grzechu i nienawiści... niech zło sięobróci w proch, niech miłość zaleje mrok, niech miłość wypełni twojeciało i duszę... niech nastąpi transformacja... niech serce ponownieożyje... lód się topi, grzech się rozpuszcza... serce odmarza... zaczynapromieniować... miłość się ponownie w nie wlewa... kanały BoskiejEnergii ponownie są uruchamiane... ożywasz... stajesz się ponownieczłowiekiem... nie bestią bez serca... tylko człowiekiem... jak dobrzeponownie stać się sobą... (napisane 19.03.2016).

Page 33: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Mistyczne rozważania

Ekstaza... cisza... stan wpatrzenia w Boga... połączenie zeWszechświatem... czujesz to... czujesz ekstazę... z oczu wychodzienergia... głowa skąpana w wieczności... Bóg tu jest... On widzi... Onpatrzy... On cały czas jest tutaj... napełnia cię Boskim Nektarem...wlewa w twoją głowę swoją najlepszą energię, aby twój kwiat lotosurozkwitł... zło próbuje cię niszczyć... ale Bóg nie daje zniszczyćswojego sługi... rozwija w nim najlepsze cnoty... kształtuje go wedleswojej woli... a on wzrasta... i wzrasta... przechodzi kolejnepoziomy... oczyszcza swoją istotę, dzień po dniu... wspina się podrabinie spirytualnego rozwoju... ewolucja trwa... tak... mistycznystan się pogłębia... występuje coraz częściej... ty i Bóg... oddzieleni azarazem w jedności... ja w Nim, On we mnie... wdech, wydech... stanzjednoczenia się pogłębia... to stan nieznany normalnym ludziom...jak dobrze jest być blisko Boga... On zawsze nas kochał i byliśmy dlaniego bardzo ważni... nigdy nie było inaczej... tylko czasem my niezauważamy Boga, bo jesteśmy zbyt zaganiani życiem... dlategoodpocznij... zrozum życie... a doświadczysz nieznanego...doświadczysz esencji płynącej prosto ze Źródła... Bóg nadchodzi...zmierza ku tobie... usłysz Jego kroki... zaraz poczujesz Jego Miłość...Jego troskę o ciebie... jesteś bezpieczny w Jego rękach... zaufaj Mu...wszystko będzie dobrze... powierz się Bogu... Wiecznej Inteligencji...możesz tylko zyskać... pozwól odejść temu co stare... niech przyjdzienowe... lepsze... bardziej dopasowane do twojej boskiej istoty... nieograniczaj się w swoich ziemskich ramkach... wypłyń na szerokiewody... bądź wolny... bądź sobą... bądź tym kim jesteś w swojejgłębi... indywidualnym stworzeniem... jedynym w swoim rodzaju...bądź czystą energią, którą w głębi siebie jesteś... i wypełnij swojeprzeznaczenie zapisane w gwiazdach wieki temu... powodzenia...(napisane 21.03.2016)

Page 34: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Wdychanie Boga -Ćwiczenie pomagające w zjednoczeniu ze Stwórcą

Jednym z bardzo dobrych ćwiczeń (które sam stosowałem i wciążczasem stosuję), aby osiągnąć mocniejsze zjednoczenie z Bogiem iwewnętrzny balans jest wdychanie Boga przez nos... a raczejwdychanie Jego Boskiej Energii, Energii pochodzącej ze Źródła. Gdyrobimy wdech (przez nos) mówimy sobie (i ew. lekko wyobrażamy),że wdychamy Boga, Jego najczystszą Energię, która następnie naswypełnia. Dodatkowo możemy złączyć swoje ręce jak do modlitwy lubutworzyć intuicyjną mudrę (sama powinna się ułożyć, według tego coczujemy). Jest to nad wyraz dobre ćwiczenie i szybko możemyosiągnąć stan głębokiego zjednoczenia z Bogiem... nasz umysł staniesię spokojny, możemy zacząć odczuwać pewnego rodzaju trans,ekstazę wynikającą ze zjednoczenia, jakbyśmy byli zatopieni umysłemw Bogu, w Jego kojącej i miłującej Energii... możemy równieżodczuwać jakby nasze ciało było wypełnione "pustką", jakbyśmy bylipustym naczyniem... ale zarazem będziemy doświadczać pełniwynikającej ze zjednoczenia z Bogiem, to jest bardzo kojącedoznanie, taka cicha kontemplacja Boga, bez analizy, po prostu czysteempiryczne doświadczenie... i trwanie... a nasze serce i umysł osiągnąstan zjednoczenia, jakby było między nimi silne połączenie, jakbyśmymieli możliwość cichej komunikacji z Bogiem, ale nie musielibyśmyużywać słów, bo nasze trwanie i Boga trwanie jest wystarczające,oboje się rozumiemy, po prostu jesteśmy w jedności, w ciszy, wpustce... a z naszej głowy będzie "promieniował" tunel "do" Boga(początkowo może być mniejszy, ale z czasem powinien sięposzerzyć) i będzie to dobrze odczuwalne (a przynajmniej po pewnymczasie naszej praktyki).

Dodam jeszcze, że czasem gdy łączę się z Bogiem i jestem w pozycjisiedzącej to zaczynam się kręcić w jedną stronę (zawsze w tą samą -samemu musicie odkryć, w którą będziecie wy się kręcić), zataczampewnego rodzaju koła... w pewnym sensie pomaga mi to w jeszczemocniejszym zjednoczeniu z Bogiem... to się dzieje samo, jakby ciałosię domagało takiego ruchu, aby w jakiś sposób pomóc "czakrom" czycałej mojej istocie pogłębić owy stan, przyśpieszyć pewne "procesyzjednoczeniowe"... mogą się również pojawić różne doznania podczas

Page 35: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

owego jednoczenia się z Bogiem, np. ucisk na czakrze serca lub z tyłumiędzy łopatkami... nie należy się nimi (różnymi tego typu objawami)przejmować, to tylko nasze czakry powoli rozkwitają dzięki MiłościBożej na nas "zsyłanej" :) (napisane 27.03.2016)

Page 36: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Usłysz swój wewnętrzny głos

Twoje serce mówi... więc słuchaj... twoje wnętrze mówi... więcsłuchaj... usłysz ten głos... jest wyraźny... nie zakłócaj swojego ciała,umysłu, swoich zmysłów... wsłuchaj się... twoje wnętrze naprawdęumie ci powiedzieć co masz robić... ono do ciebie woła... podpowiadaci... słuchaj... nie zakłócaj... oczyść swoje wnętrze... otrzyj brudnąszybę... umyj swoje okna... wymieć kurze... i słuchaj... to wnętrzemówi... o jak wyraźnie... o tak... to ma sens... już słyszę... słyszę tengłos... rozpoznaję go... jest wyraźny... bardzo wyraźny...przemawia... o tak Panie... tak... dobrze... zgadzam się... maszrację... dziękuję za to... dziękuję za podpowiedź... za prowadzenie...dziękuję... niski ukłon w Twoją stronę Panie, że mi to objawiłeś... żemnie poprowadziłeś... oczyściłeś... abym mógł słyszeć... ten wyraźnygłos... serce przemawia... wnętrze przemawia... koi moje smutki...wzmacnia moje siły... czuję się lepiej... czuję się pocieszony...pobłogosławiony... że mogę to słyszeć... bo kiedyś nie słyszałem...byłem głuchy... a teraz słyszę... jeszcze nie tak często jakbym chciałale jednak... słyszę... wtedy kiedy jest to potrzebne... bez zakłóceń...czysty i wyraźny głos... mojego Pana... z którym jestem wieczną niciąpołączony... dziękuję, że jesteś... bądź pozdrowiony o Panie mój...dziękuję, że jesteś... to wielka ulga dla całej rasy ludzkiej... żejesteś... tak... co za ulga...

Gdy serce przemawia umysł słucha... i odpowiada gdy jest topotrzebne... nawiązuje się krótka konwersacja... rozmawiam zBogiem, ze swoim wnętrzem... jakie to kojące... jakie to cudowne...że można to usłyszeć... to prawdziwe błogosławieństwo... i przyszedłPocieszyciel i objawił mi Prawdę... a Prawda mieszkała w moimwnętrzu... była tam przez cały czas... tylko trzeba było odkurzyćswoje wnętrze, aby Prawda mogła być usłyszana... taka łagodna...taka kojąca... jakby tylko ludzie mogli to słyszeć... jakby tylko niezakłócali swojego wnętrza... bo Wielkie Piękno siedzi w nas... tylkopozwólmy mu rozkwitnąć... włóżmy w oczyszczanie swoje serce iduszę... oczyśćmy się... wtedy otworzymy oczy... będziemy widzieć...otworzymy uszy... będziemy słyszeć... będziemy pięknym kwiatemlotosu... jedynym w swoim rodzaju... pięknym... cudownym... piękniepachnącym... co za piękna woń... czy ją czujesz? Wdech... wydech...

Page 37: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

ekstaza... Bóg tu jest... cały czas tu był... mówi do ciebie... czy Gosłyszysz? Nadstaw uszy... On mówi... cały czas... i za każdym razemjak potrzebujesz pocieszenia... po prostu nadstaw uszy... i słuchaj... iniech ta chwila się zapisze w tobie... chwila przełomu... gdy po razpierwszy tak naprawdę Go usłyszysz... co za cudowna chwila... kto bypomyślał, że jest to faktycznie możliwe... a jednak... to On... sam Bógdo mnie przemawia... aż serce się raduje... i nasza miłość wzrasta... iwzrasta... rozkwitasz niczym piękny kwiat na łące... będziesz pięknymkwiatem... i uplotę z ciebie piękny wianek... i nałożę ci go na głowę...będziesz niósł dobrą nowinę do ludzi, aby i oni przejrzeli na oczy, aby ioni usłyszeli... niech i inni się o tym dowiedzą... że może ich życiewyglądać inaczej... usłysz Mój głos... a twoje życie już nigdy niebędzie takie samo... (napisane 31.03.2016)

Page 38: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Zrozum życie, a otrzymasz wolność

Wielu ludzi szarpie się z życiem, zamiast je zrozumieć i zdjąć z siebiecierpienie codziennej egzystencji... cierpienie, które nie jest ci doniczego potrzebne... sam sobie je zadajesz poprzez swojeniezrozumienie życia... poprzez szarpanie się z życiem, zamiast płynąćz jego nurtem... zdejmij z siebie kajdany, które sam sobie nałożyłeśna ręce i nogi... przestań się miotać na lewo i prawo... zaakceptujswój stan obecny, zaakceptuj to co jest na zewnątrz... zaakceptujrzeczywistość, której nie możesz zmienić, a ujrzysz życie w zupełnieinnym świetle... przyjdzie do ciebie wolność... a wolność wyniknie zezrozumienia... więc zrozum życie... nie koniecznie intelektualnie... takjak Boga ciężko pojąć rozumem tak i życie ciężko w ten sposóbzrozumieć... po prostu musisz płynąć z nurtem życia... poczuć je jakzapach róży na wietrze... nie analizuj tego... tylko doświadczaj...wejdź w nieznane obszary swojego umysłu, gdzie nie ma analizy...jest tylko zrozumienie i pewność, że wszystko jest dobrze... żewszystko zmierza w dobrym kierunku... przeszkody omiń lub rozbij wdrobny mak... bądź wojownikiem... ale nie zapominaj kim jesteś iskąd pochodzisz... więc bądź wolny... i nie walcz z rzeczywistością,której nie możesz zmienić, usuń jedynie przeszkody stojące na twojejdrodze... rzeczywistość sama w sobie nic ci złego nie zrobiła... poprostu płyń z nurtem życia, a dopłyniesz do celu jaki sobie dawnotemu obrałeś, chociaż o tym zapomniałeś... więc przypomnij sobie poco tu jesteś... a wolność bardzo szybko cię wypełni, bo zniewolenie niemoże się utrzymać, gdy wiesz co masz robić i dokąd zmierzasz(napisane 22.04.2016).

Page 39: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Chodź... oczekuję ciebie...

Chodź... usłysz Me wołanie... chodź... już na ciebie czas... chodź...powróć do domu... tak bardzo za tobą tęsknię... chodź... nie zwlekajjuż ani chwili dłużej... już na ciebie czas, abyś powrócił do swojegoprawdziwego domu... do domu zrobionego ze Światła... chodź... Jaczekam na ciebie... i wysyłam swoje Światło w twoim kierunku...niech przeniknie ono wszystkie twoje struktury... niech rozbije twojetwardsze warstwy... niech cię subtelnie Moje Światło budzi ze snu...gdyż Ja oczekuję ciebie... chcę, abyś wrócił do Mnie... abyś mógłponownie nałożyć diadem ze złota na swoją głowę... już dośćcierpienia przeżyłeś... już dość korony cierniowej w swoim życiunanosiłeś... po prostu wróć do Mnie... otwórz swoje oczy... i otwórzsię na Moje Światło, które do ciebie wysyłam... niech przeniknie onowszystkie twoje subtelne pola... niech wejdzie w każdą twojąmeridianę... i niech płynie w tobie ona niczym krew w twoich żyłach...i niech twoja krew stanie się czystym Światłem Moim.

Bądź błogosławiony ty, który nosisz w sobie Moje Światło... chodziszpo tej ziemi niczym latarnia dla zbłąkanych... jesteś pocieszycielemutrapionych i ostoją tych, którzy potrzebują pocieszenia... bądźświatłem w mrokach tej ery... rozświetl tą ciemność... i zrób to nietylko dla siebie, ale i dla innych... niech światło wypełni całą Ziemię...bądź Mym Światłem w tej mrocznej erze... erze upadku, a zarazemodrodzenia ludzkości... świeć mocno... niech każdy ujrzy owy blask...Ja spotęguję to światło i doleję go tym, którzy tego pragną i którzywołają mnie w dzień i w nocy... i wypełnię ich Moim Światłem po samebrzegi... niech piją z tej wody życia... z tej fontanny wiecznej młodościi nieśmiertelności.

Me Światło jest dla wszystkich więc chodźcie do Mnie wy, którzyuginacie się pod swoim cierpieniem... chodźcie... a Ja was pokrzepię...napoję was moją wodą życia... już czas zakończyć wasze cierpienie...więc powróćcie do swojego Ojca Niebieskiego... On na was czeka... iwas pociesza... i daje wam nowe życie... i chrzci was DuchemŚwiętym i błogosławi Najczystszym Światłem z dalekich głębinkosmosu... przyjmijcie Moje Światło... jest dla was... i to całkowicie zadarmo... i niczego nie oczekuję w zamian... po prostu je weźcie... i

Page 40: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

napełnijcie się nim... i doznajcie ukojenia w waszym cierpieniu... MojeŚwiatło jest niczym woda na ogień... gasi wasze cierpienie... inastępuje ukojenie waszego smutku... więc bądź błogosławiony ty,który przyjmujesz Moje dary... i powiedz innym, że one są za darmo...i nie zabraknie ich dla nikogo... wystarczy wyciągnąć swoją rękę, abyje otrzymać... więc nie krępuj się, aby to uczynić... zrób to teraz, a odrazu Moja Miłość zostanie do ciebie wysłana... i chcę ci równieżpodziękować za to, że Mi ufasz... i że się ode Mnie nie odwracasz... borozumiesz życie... a życie cię za owo zrozumienie wynagrodzi... więcdziękuję ci za twoją dobrą posługę... bądź błogosławiony i idź wpokoju nieść ludziom dobrą nowinę (napisane 22.04.2016).

Page 41: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Gdy odczuwasz samotność

Wypełnij się Moim Światłem, a samotność nie będzie już powodować uciebie takiego cierpienia... zacznie powoli zanikać... aż w końcucałkowicie zniknie... po prostu przyjdź do Mnie, a doznasz ukojenia...wyciągam do ciebie swoją dłoń... chwyć ją... a cierpienie zniknie...usłysz Mój głos... zatop się w Moim Sercu ze Światła... wykąp swójumysł w błogosławieństwie jakie tobie wysyłam... i doznaj ukojenia...samotność w tobie przemija, a miłość wzrasta... i rozkwitasz niczympiękny kwiat... i przenosisz się na łąkę, na której są róże, pięknetulipany, dziko rosnące stokrotki... czy jesteś w stanie poczuć ichzapach? I gdzie się podziała twoja samotność? Czyżby zaczęła sięrozpływać? Jesteś teraz razem ze Mną... i Me Światło cię zasila...pomaga tobie poradzić sobie z twoimi problemami... wysyłam ci gopod dostatkiem... i nigdy nie przestanę... bądź jedynie na nieotwarty... to wszystko co musisz zrobić... pij mą Wodę Życia... asamotność przeminie... i wiedz, że jestem przy tobie przez cały czas...i nigdzie się nie wybieram... jestem tu... czy mnie widzisz? Czy mnieodczuwasz? Jestem jak subtelna mgła, ale zrobiony Jestem zsubtelnego Światła... bardzo subtelnego... ale można je poczuć...można się nim wypełnić... śmiało... napełnij się Mną... Jestem tu dlaciebie... aby ci pomóc... nie jesteś już sam... cały czas tu jestem i całyczas tu byłem... otwórz się na Mnie, a zło przeminie... wleje się wciebie Moje zrozumienie... i nagle zrozumiesz życie... i otrzymaszwolność... i to całkowicie za darmo... wystarczy się na Mnie otworzyć,a nastąpi rozbicie twoich twardych struktur... twoja samotnośćprzeminie jak brzydki zapach w metrze... i pojawi się zapach łąki...kwiatów... porannej rosy... spróbuj go poczuć... nabierz dużopowietrza w swoje płuca... spójrz na słońce, które świeci na niebie...poczuj te ciepłe złociste promienie padające na twoją twarz... a pochwili doznasz olśnienia... i pojawi się ten piękny zapach... i będzieszjuż wiedzieć, że Bóg jest przy tobie... i że cały czas tu był... i że całyczas tu będzie... nie dostrzegałeś Go z powodu swojej twardej ścianyjaką wokół siebie zbudowałeś... ale teraz już jej nie ma i wyczuwaszBoga bardzo dobrze... już rozumiesz, że nigdy nie byłeś sam... że Bógzawsze był przy tobie... więc dziękuję Ci Boże za otworzenie mi oczu iza Twoją cierpliwość w stosunku do mnie (napisane 22.04.2016).

Page 42: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Spokojne zasypianie

Chciałbym poruszyć temat zasypiania... a mianowicie tego, że to jestnasz czas prawdziwego odpoczynku... nie musimy już nic robić... niemusimy się już niczego uczyć... nie musimy się już niczym martwić...zbliżamy się do momentu odpłynięcia w krainę snów... co więcej niemusimy się już niczym stresować... ani tym, co będzie... ani tym, cobyło... po prostu... idziemy spać... możemy być spokojni... jutro jakośsobie poradzimy... lepiej albo gorzej... ale tuż przed zapadnięciem wsen możemy odpuścić sobie wszystkie nasze zmartwienia... niech sięrozpuszczą... po prostu bądźmy całkowicie odprężeni... poczujmymiękką poduszkę... poczujmy miękką kołdrę... poczujmy sięcałkowicie spokojni i zrelaksowani... bez zmartwień. Ta chwila jestrównież dobrym momentem, aby pogrążyć się w jedności z Bogiem...to nasz czas... więc nie traćmy go na zamartwianie się... to już nic nieda... niech nasza głowa odpocznie... niech zrelaksują się naszemięśnie i całe ciało... dajmy sobie prawdziwą chwilę wytchnienia wtym zwariowanym świecie (napisane 22.04.2016).

Page 43: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Niesienie krzyża i miłość Boga

Jak to się mówi "życie to nie bajka" i czasem będzie naprawdęciężko... niekiedy będziemy poddawani próbie przez samego Boga...będzie On patrzył na to, jak się zachowamy, jakie będą nasze reakcje,będzie obserwował czy będziemy nieść swój życiowy krzyż, czy raczejbędziemy od niego uciekać i ewentualnie zrzucać go na innych...niestety, ale aby być sługą Boga trzeba umieć znosić cierpienie... beztego możemy zapomnieć o prawdziwej służbie u naszego Pana iZbawiciela.

Naucz się nieść swój krzyż, a zrozumiesz, że cierpienie cię uszlachetnii wyłonią się z ciebie cechy jakie są miłe w oczach Boga... na początkubędziesz brudny... ale po czasie zaczniesz się uszlachetniać...zaczniesz być diamentem, który nie jest oszlifowany, ale im dłużejbędziesz nieść swój krzyż (spalanie karmy i służenie ludzkości), tymmocniej będziesz szlifowany do pięknej diamentowej formy... więc nieuciekaj od krzyża... nieś go z pokorą i wytrwałością, a w swoim czasieujrzysz Wielkie Światło... będzie to Wielkie Słońce, które rozświetlicałkowicie twoją drogę... początkowo szedłeś za Bogiem niczym zazapachem róży... teraz będziesz szedł za Bogiem niczym za WielkimSłońcem gorejącym ciepłem w twoim kierunku... Bóg jest OstatecznąPrawdą i Wielką Tajemnicą... podążanie za Nim to wielka przygoda, azarazem poświęcenie, które nas uszlachetnia oraz czyni świat lepszymmiejscem do życia poprzez naszą służbę ku dobru wszystkich istot.

Czasem w życiu trzeba trochę wycierpieć, aby dosięgnąć promienipochodzących z samego Źródła... ale wtedy cierpienie jakiegodoznaliśmy w życiu już nie będzie przez nas rozpamiętywane ibolesne... będzie w regresji, będzie zapominane... bo Wielkie Światłosamego Boga będzie je rozpuszczać... i nas pocieszać... i podnosić naduchu... o tak... co za ulga... sam Bóg się nami opiekuje... doglądanas niczym dobry ogrodnik... podlewa nas... i nawozi... Bóg jestdobrym Ojcem, sprawiedliwym i prawdziwie miłującym... skierujmynasz wzrok ku Niemu... On da nam Wolność i Światło, którego takpotrzebujemy... w swoim czasie Wielkie Światło się na nas rozlejeniczym wody występujące z morza... zaleje nas ono całkowicie...będziemy w nim skąpani... skąpani w Miłości Bożej... co za piękna

Page 44: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

chwila... to chwila ukojenia... gdzie każde cierpienie odchodzi wniepamięć... gdzie ból i wszelkie rany są gojone... Bóg nas pociesza...gładzi nasze lico... i z troskliwym wzrokiem miłującego ojca wysyłanam swoją Miłość... ta Miłość jest jak cudowny podarunek... nadworze może być zimno i wietrznie, ale Miłość Boga zawsze jest ciepłai wspaniała... przyjdź do Boga... On jest twoim pocieszycielem izbawieniem w trudnych chwilach... bądź z Nim w jedności... chodź...otwórz się na Boga... On wleje w twoje skołatane serce Miłość, którejtak potrzebujesz... (napisane 25.04.2016)

Page 45: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Płyń na swojej fali życia

Czasami czujemy jakbyśmy byli w pewnym świadomym "transie"... wpewnym błogostanie, który nas wypełnia... czujemy wtedy, żewszystko się układa... wiemy, że idziemy w dobrym kierunku i żenasza ewolucja postępuje, zmieniamy się na lepsze... transformujemysię do nowej lepszej formy samych siebie, bardziej oczyszczonej,bardziej subtelnej... nasza fala życia to nasze przeznaczenie, naszaewolucja... bardzo korzystne jest dla nas, aby na niej płynąć, aby nanią wskoczyć i się na niej utrzymać... wtedy najszybciej postępujenasz rozwój... gdy powierzamy się Bogu i wypełnia nas mądrośćDucha Świętego umiemy na tą falę wejść i ciężko jest nas wtedy z niejzrzucić... więc wskocz na swoją falę życia, aby wypełnić swojeprzeznaczenie (napisane 25.04.2016).

Page 46: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Przyczyń się do stworzenia raju na Ziemi

Człowiek w swoim życiu będzie musiał przejść przez wiele ciężkichchwil... ale te wszystkie ciężkie chwile są dla nas dobre, gdyż to dziękinim krok po kroku spalamy naszą karmę, doskonalimy swoją istotępoprzez te sytuację i powoli zmierzamy do celu naszej podróży... czylido ponownego zjednoczenia się z naszym Ojcem, naszym Stwórcą,pradawnym Źródłem. Ono non stop do nas mówi, woła nas... oczekujenaszego powrotu... więc nieśmy swój krzyż, zróbmy co mamy zrobić iewoluujmy... pamiętajmy również, aby łączyć się z Bogiem w każdejmożliwej chwili... nie ignorujmy tego aspektu, bo krzyż nasprzygniecie i to wypaczy nasze życie i nas samych... łącz się zBogiem... niech Jego pocieszenie na ciebie spłynie... niech da ciukojenie w twojej ciężkiej drodze... bądź również owocny dla Boga,wszędzie gdzie będziesz staraj się robić coś dobrego, nie tylko dlasiebie, ale też i dla innych... postaraj się swoją osobą zmienić świat nalepsze... chociaż odrobinkę... każdy dobry uczynek to twój wzrost, tokolejny krok ku Niebu... nie tylko ku Niebu tam gdzieś daleko... ale iku Niebu tu na Ziemi... wszyscy chcemy żyć w raju... ale ten raj sięsam nie stworzy... musimy coś robić... musimy być zmianą dla tegoświata... abyśmy mogli ponownie mieszkać w raju, na Ziemi (napisane26.04.2016).

Page 47: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Zostań wegetarianinem

Aby nasz świat stał się lepszym miejscem do życia trzeba podjąćjakieś konkretne kroki... jednym z nich jest zaprzestanie jedzeniamięsa... czyli zostanie wegetarianinem. Im więcej będzie na świeciewegetarian tym mniej zwierząt będzie cierpieć w rzeźniach i różnegorodzaju hodowlach. Jest to niby mały krok, ale zarazem dla zwierzątbardzo istotny... nie zwiększajmy popytu na mięso! Nie chodzi naweto to, abyśmy robili to ze względów zdrowotnych, zróbmy to zpowodów moralnych! Każdy, kto lubi zwierzęta i pragnie iść drogąmiłosierdzia musi zaprzestać konsumowania naszych mniejszychbraci! To są istoty czujące i wcale nie chcą być zjadane! Nie bądźmyobojętni i egoistyczni, nie napełniajmy swojego brzucha martwymmięsem, bądźmy ponad ten okrutny proceder... a po czasiezobaczymy, że nie dość, że się będziemy lepiej czuli to i naszezachowanie stanie się mniej agresywne. Warto również namówićznajomych na taki styl życia, może kogoś uda się przekonać... zróbmyto dla naszych mniejszych braci, którzy chcą być szczęśliwi... więc niebądź egoistą i nie zjadaj ich, aby poprawić sobie samopoczucie!(napisane 26.04.2016)

Page 48: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Nie oczekuj na zapłatę

Wielu ludzi robi dobre uczynki z nadzieją, że kiedyś ta ich dobroć donich wróci... jeżeli sam tak robisz to znaczy, że wciąż nie rozumieszżycia. Jeżeli np. ktoś zgubił portfel z dużą sumą pieniędzy to po prostumu go oddaj i nie oczekuj, że dostaniesz za to 10% znaleźnego...jeżeli właściciel ci jedynie podziękuje to ok... wystarczy... oddajeszmu jego zgubę, bo tak należy zrobić... bo jest to postawa moralna isprawiedliwa (zgodna z naszą pierwotną naturą)... i nie chodzi tutaj oto, aby na swojej uczciwości zarobić... w końcu to nie są naszepieniądze... może tej osobie są one dużo bardziej potrzebne... takieegoistyczne nastawianie się na zarobek w postaci 10% znalezionejkwoty jest poniżej godności sprawiedliwego człowieka (jest tomyślenie typu: będę uczciwy, bo coś z tego będę mieć). Oczywiście,jeżeli ten kto zgubił portfel będzie chciał nam coś za to dać to ok, niema problemu, jesteśmy otwarci i przyjmujemy dar, ale jak nic niedostaniemy to trudno, nic w sumie nie powinno nas to obchodzić...odchodzimy... zrobiliśmy to co powinniśmy zrobić... zachowaliśmy siętak jak należy, oddaliśmy komuś jego własność... możemy zająć sięteraz innymi naszymi sprawami... ważne jest to, że przeżyliśmyuczciwie kolejny dzień... nie oczekujmy za to zapłaty... skupmy się poprostu na byciu sprawiedliwą osobą... (napisane 26.04.2016)

Page 49: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Pozytywne myślenie

Wiele osób zajmujących się rozwojem duchowym na siłę próbujemyśleć pozytywnie... wręcz się do tego zmuszają... usilnie afirmują,aby przekształcić swój umysł... ale gdzieś w głębi siebie czują, żesiebie oszukują... powtarzają non stop swoje afirmacje, ale wiedzą, żewcale nie są tacy szczęśliwi i zdrowi jak to brzmi w ichwypowiadanych słowach... próbują na sobie wymusić ten pozytywnystan, ale na poziomie podświadomym to się nie udaje... i prędzej czypóźniej rezygnują z dalszego przekonywania siebie (że jest takwspaniale i cudownie), gdyż przestają czuć, że jest to prawdą...czasem z tego faktu popadają w depresję, smutek, stan negatywny...wybija ich na drugi biegun.

Niestety, ale nie ma sensu zmuszać się do bycia pozytywnym, jeżelina poziomie podświadomym tacy nie jesteśmy... aby takim się staćtrzeba zrozumieć życie i wtedy pozytywizm sam się pojawi (równieżna poziomie podświadomym)... już nie będziemy musieli afirmować,nie będziemy musieli się zmuszać do pozytywnego myślenia... poprostu tacy się staniemy dzięki zrozumieniu życia.

Musisz zrozumieć swoje przeznaczenie, zajrzeć głęboko w swojewnętrze, dowiedzieć się dokąd zmierzasz oraz skąd pochodzisz...naucz się nieść swój krzyż i podejmować dobre decyzje życiowe...wtedy wiatr zrozumienia przetransformuje twoje negatywne myśli wpozytywne... i wiedz, że nic co negatywne się nie ostoi, gdyzrozumienie oświeci twój umysł (napisane 28.04.2016).

Page 50: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Duchowe owoce

Są osoby, które myślą, że czynią dobro, ale faktycznie przyczyniająsię do szerzenia zła... i niestety, ale jest całkiem sporo takich osób,szczególnie w polityce. Są też takie osoby w sferze duchowej... mocnomieszają i komplikują rozwój duchowy (nie robią tego celowo), aprzecież we wzrastaniu nie ma niczego skomplikowanego! Aby czynićdobro musisz mieć w sobie mądrość... mądrość, która sprawi, żetwoje czyny i podjęte decyzje wydadzą dobre owoce.

Czasami będziemy wkładać bardzo dużo energii w to, aby uczynićnasz świat lepszym miejscem do życia, ale po latach stwierdzimy, żeta wkładana przez nas energia gdzieś się rozeszła i nie wydała takiegoplonu o jaki nam chodziło, a przecież tyle walczyliśmy, tyle energiiwłożyliśmy w walkę! Dlaczego tak się dzieje? Dlatego, że aby osiągnąćdobre owoce z naszej pracy musimy ukierunkować naszą energię,musimy ją skupić w jednym miejscu, aby nabrała odpowiedniej mocysprawczej. Nie można zasilać jednocześnie dwudziestu różnychmiejsc, bo owoce będą mizerne... skup się na budowaniu czegoświększego, postaw fundamenty i powoli, ale systematycznie dokładajpotrzebnego budulca, aby twoja budowla wzrastała... a po czasiezaczną przychodzić do niej ludzie, będą ją podziwiać, a nawet ipomagać w jej budowaniu... może połączy was wspólna idea... i możepowstanie z tego coś wielkiego... więc skup się i zacznij działać, abyśw przyszłości miał co zbierać i aby te owoce były soczyste i smaczne,a nie zgniłe i niedobre (napisane 28.04.2016).

Page 51: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Pamiętaj, aby zawsze być sobą

Pamiętaj, że nie warto zmieniać siebie dla innych zatracając to kimnaprawdę jesteś! Jeżeli w swoim otoczeniu masz osoby, którewymuszają na tobie taką zmianę odetnij je od siebie i powróć do tegojaki jesteś w swoim wnętrzu - nie daj się zmieniać przez innych, gdywiesz, że jest to wypaczeniem twojej osoby, twojego charakteru,twojego wnętrza, twojego sposobu bycia!

Bądź sobą, swoją najlepszą wersją siebie, tą najdoskonalszą (jeżelitrzeba zrobić ku temu wysiłek, zrób go!)... ale nie bądź kimś innym,nie zmieniaj swojego zachowania, sposobu bycia, bo ktoś tego odciebie oczekuje wbrew twoim wewnętrznym odczuciom... możesz sięlekko nagiąć, dostosować, różnie w życiu bywa, ale nie zmieniajcałego siebie, nie daj się terroryzować innym... nie daj się przemienićw coś czym nie jesteś, bo będziesz czuł się jak w więzieniu... będzieszmusiał wiecznie udawać, że jesteś kimś innym, a to bywa mocnomęczące... będziesz tłumić samego siebie, swoje wnętrze, swojeprawdziwej "ja"... nie rób tego... bądź sobą... a jeżeli komuś to niepasuje to niech poszuka sobie innego znajomego, widocznie waszeenergie i typy charakterów są zbyt różne... i gdy odetniesz taką osobęod siebie poczujesz automatycznie ulgę... o jak dobrze... mogęponownie być sobą... tym kim zawsze byłem... i nie muszę przednikim niczego udawać... co za wolność... trzeba było zrobić to dawnotemu... ale lepiej późno niż wcale!

Oczywiście czasem będą sytuacje bardzo trudne, które mogązakończyć się pewnymi większymi stratami... ale mimo wszystkopowinieneś zadać sobie pytanie... czy chcesz się męczyć resztę życia zkimś kto wymusza na tobie zachowanie i sposób bycia jaki tobie niepasuje? Czy może lepiej trochę stracić, ale za to zyskać wolność? Niedaj się zniewolić, wyjdź z klatki, zacznij działać i stań się najlepsząwersją siebie osiągając przy tym osobistą wolność... po czasiezobaczysz, że masz więcej energii i pomysłów co zrobić z wolnymczasem i jak udoskonalić siebie. Masz prawo do bycia sobą iskorzystaj z niego... na dłuższą metę możesz tylko zyskać! (napisane29.04.2016)

Page 52: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Zaakceptuj rzeczywistość

Wiele osób walczy z życiem, miota się na lewo i prawo, aby tylkoprzepchnąć swoją wizję przyszłości... na siłę forsują swoje pomysły,swoje postulaty zapominając całkowicie o tym, że przyszli tu, abyzrealizować pewien cel, a tym celem jest wola Boża. Czy zastanawiaszsię nad tym, czego Bóg od ciebie oczekuje? Czy może na siłępróbujesz żyć po swojemu nawet wbrew Jego woli? Bóg nikogo niezmusza, aby mu służył, ale życie podporządkowane Jego woli jestnajbardziej optymalne i owocne dla naszego duchowego wzrostu... anawet i dla wzrostu innych istot, czy to ludzi, czy to zwierząt.

Czasami mamy w życiu źle, czasami wpadamy w depresję, wypełnianas non stop głęboki smutek, nie chcemy zaakceptować swojejobecnej sytuacji... z jednej strony chcielibyśmy, aby nasze życiewyglądało inaczej, ale z drugiej strony nie mamy odpowiedniej ilościmotywacji, aby to zmienić... co w takim razie powinniśmy zrobić?

Zdecydowanie najlepszą opcją jest powierzenie się Bogu i proszenieGo, aby Jego wola się wypełniła względem nas, względem naszegożycia, względem wszystkiego co nas spotyka. Niech dzieje się to, coBóg chce, my będziemy jedynie odbiorcami tego i przejdziemywszystkie sytuacje, wszystkie ciężkie oraz te lżejsze chwile tak jakbędziemy najlepiej umieć... nie będziemy walczyć z życiem tylko jezaakceptujemy, zaakceptujemy to co na nas spada, nasz życiowykrzyż... i właśnie w ten sposób zaczniemy w realny sposób oczyszczaćnaszą karmę... nie poprzez walkę z życiem, nie poprzez ucieczkę odniego, ale poprzez zaakceptowanie go i postępowanie najlepiej jakumiemy w każdej ciężkiej sytuacji jaka nas spotka.

Oczywiście w niektórych momentach musimy powiedzieć swoje,podjąć pewne konkretne kroki, ale będą i chwile, w których będziemywiedzieli, że nic to nie pomoże i po prostu musimy swoje wycierpieć,tak też się będzie zdarzać... musimy również powierzyć się DuchowiŚwiętemu, aby napełnił nas swoją Mądrością, abyśmy wiedzieli jakpostępować w danej sytuacji, abyśmy przerabiali swoją karmę, a nieabyśmy tworzyli nową... więc zaakceptuj otaczającą cię rzeczywistość,przestań z nią walczyć, forsować swoją wolę... powierz się Bogu, a z

Page 53: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

czasem wszystkie smutne chwile w twoim życiu przeminą, zaczniesznapełniać się Jego Mądrością i Światłem, to da ci nowe życie i nowezrozumienie do dalszego duchowego wzrostu (napisane 03.05.2016).

Page 54: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Usuń swoją depresję

W dzisiejszych czasach bardzo wiele osób ma depresję, nic ich niecieszy, tracą potrzebę egzystowania na tym świecie... niemniej jednaksą pewne skuteczne metody, które pomogą wam przejść ten ciężki dlasiebie czas... i nie mam tu na myśli brania jakichkolwiek leków, którejedynie przykrywają problem nie usuwając go... mam tu na myślimetody typu: ćwiczenia, spacery/bieganie, dieta oraz krótki post.Wszystkie z tych punktów są istotne, aby nasze samopoczucie siępoprawiło.

Pierwsze co możemy zrobić to postanowić sobie, że codzienniebędziemy wychodzić na spacer, powinien on trwać minimum 30-40minut... może być też taki (od czasu do czasu), który będzie trwał i 2godziny, ale nie powinniśmy przesadzać, szczególnie na początku,kiedy nasza kondycja nie jest zbyt dobra (początkowo zalecam skupićsię jedynie na tych krótszych spacerach, a te dłuższe zostawić napóźniejszy etap - ale i tak nie powinniśmy robić ich zbyt dużo... wkońcu nie chodzi nam o to, aby się przemęczać). Tak czy siak musimycodziennie chodzić na spacer niezależnie od wszystkiego... wiadomo,że jak będzie mega śnieżyca czy ogromna ulewa to możemy takispacer odpuścić, ale chodzi o to, abyśmy nie dawali sobie jakiśbłahych wymówek, postanowienie to postanowienie i mamy się gotrzymać! Podczas tych spacerów możemy również biegać, sam takrobię i bardzo dobrze wpływa to na moje samopoczucie... ruch jestniezmiernie istotny dla człowieka i wiem to z własnegodoświadczenia... dodatkowo jego zaletą jest to, że pomaga on nam wusuwaniu toksyn z naszego organizmu... i tu dochodzimy do kwestiidiety.

Im lżejsza dieta, tym lepiej dla nas... niemniej jednak nie możemy sięgłodzić, to bardzo istotne! Musimy jeść tyle ile nam potrzeba, ale nieza dużo i nie za mało. Najważniejsze, aby pozbyć się z naszej dietyproduktów ewidentnie dla nas szkodliwych typu: mięso (szczególnie toz solanką), rafinowany cukier (cukierki, ciasta, czekolady itp.),wszelkiego rodzaju śmieciowe jedzenie (chipsy, hamburgery, frytkiitp.), produkty zawierające białą mąkę (pieczywo, makaron itp.) inapoje zawierające duże dawki rafinowanego cukru czy aspartamu.

Page 55: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Oczywiście może być dla nas problemem pozbycie się za jednymrazem tych wszystkich szkodliwych produktów (nawet bym w sumietego nie zalecał), ale niemniej jednak jak będziemy dzień w dzień nadtym pracować z pewnością będziemy robić postępy (bądź cierpliwy wtej kwestii). Zamiast szkodliwych napojów pijcie wodę lub sokiwyciskane w domu z owoców lub warzyw. Zamiast innych szkodliwychproduktów jedzcie owoce i warzywa na surowo (ew. przyrządzane naparze), możecie też dodać od czasu do czasu jakąś rybę, ale niech niebędzie ona smażona, nasze dania powinny być lekkie i dające namenergię, a nie ciężkie i spowalniające nas. Aby pozbyć się toksyn znaszego organizmu warto pić codziennie lub raz na jakiś czas (wedługwłasnego uznania) wodę z różową solą himalajską (jest tonajzdrowsza sól na świecie; nie używajcie do tej solanki taniej soli zesklepu!) - na 1,5 litra wody dodajemy około trzech małych łyżeczektej soli (możesz zmienić ilość dodawanej soli, jeżeli uważasz, żepodana ilość jest dla ciebie zbyt mała lub zbyt duża) - picie owejsolanki pomaga również w przezwyciężeniu chęci sięgnięcia po cośniezdrowego.

Co do ruchu to warto również dokupić sobie trampolinkę i chociażkilka minut dziennie na niej poskakać, to bardzo dobre ćwiczenie,pobudza cały nasz organizm i pomaga w wydalaniu toksyn. Abypozbyć się depresji warto również wykonywać jakieś ćwiczenia,najlepiej wykonywać je codziennie, minimum przez 5 minut. Mogą tobyć pompki, brzuszki i przysiady (to taki zestaw minimum). Można teżułożyć sobie trochę dłuższy trening dodając do tego podciąganie sięna drążku, trening barków, odwrócone pompki (na triceps), wspięciana palcach czy martwy ciąg - musimy sami zdecydować jakiećwiczenia nam najbardziej pasują i dobrać je pod siebie, ale ważnejest to, abyśmy robili minimum 5 minutowy intensywny wysiłekkażdego dnia! To jest bardzo istotne!

Ostatnią rzeczą, którą bardzo polecam i oczywiście przetestowałem nasobie jest krótki codzienny post od 18:00 do 8:00 (w tym czasiemożemy pić jedynie wodę... no chyba, że czujemy się bardzo głodni,to wtedy możemy ewentualnie coś niewielkiego zjeść, ale niech owyposiłek nie przekracza 50 kcal - warto go również popić dużą ilościąwody, aby nasz żołądek się nią mocno napełnił, co lekko zmniejszy

Page 56: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

uczucie potencjalnego głodu, jaki możemy w tym czasie odczuwać) -ten post jest niezmiernie przydatny, gdy mamy nadwagę, naprawdęgo polecam... ale nawet jeżeli tej nadwagi nie mamy to i tak warto gostosować, nie będziemy podjadać w nocy i nasz organizm będzie miałwięcej czasu, aby przetrawić jedzenie jakie jedliśmy w ciągu dnia.Prawdopodobnie dzięki temu będziemy mogli trochę krócej spać.

Po kilku miesiącach stosowania moich rad twój stan psychiczny napewno się poprawi, a za rok nie powinno być śladu po twojej depresji,bo w zdrowym ciele zdrowy duch! Pamiętaj, aby być regularnieaktywny fizycznie i zdrowo się odżywiać, a żadne choroby czydepresje nie będą się ciebie czepiać. Wszystkie powyższe rady (opróczskakania na trampolince - robiłem za to regularnie przysiady zwyskokiem) przetestowałem (długoterminowo) na sobie i wiem, że sąskuteczne (napisane 03.05.2016).

Page 57: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Oczyść swój umysł

Wiele osób w dzisiejszych czasach ma zbyt dużo myśli w swojejgłowie... chodzą ciągle zamyśleni, zastanawiają się nad czymś,prowadzą dialog w swojej głowie, a nawet na głos gadają do siebie.Niewiele osób wie, że nie jest to dobry stan (większość ludzi uznaje toza stan normalny i nawet nie zastanawia się nad tą kwestią). Naszumysł powinien być dość mocno czysty... powinien być również mocnospokojny... jak spokojne morze w słoneczny dzień... są fale, alejednak nie przejmują kontroli nad całym "krajobrazem".

Aby osiągnąć wewnętrzną ciszę człowiek powinien rozwiązać swojeżyciowe problemy, które najmocniej zaprzątają jego głowę... powinienpogodzić się z ludźmi, z którymi jest skłócony, rozwiązać różnenierozwiązane sprawy rodzinne itd. - ważne jest, aby porozmawiać takod serca z osobą, z którą mamy jakiś zatarg... i niezależnie od tegojak będzie przebiegać ta rozmowa, zawsze staraj się gasić wszelkiegorodzaju zbędne emocje, a nie je podsycać... bo gdy będziemy jepodsycać to zamiast rozwiązać konflikt będziemy sprawiać, że będzieon trwał nadal... nie dodawaj drewna do ognia... ugaś ogień (ognisko)wodą... nie pozwól, aby konflikty powodowały, że twój umysł będziewiecznie wzburzony, zdenerwowany i niezdrowo podekscytowany...tego chcemy uniknąć. Gdy już rozwiążesz większość tego typuproblemów, to z samego tego faktu twój umysł będzie spokojniejszy,nawet bez żadnej medytacji. Umysł często nadmiernie pracuje, bo sąw twoim życiu jakieś nierozwiązane problemy i osiąga spokój, gdy teproblemy znikają.

Dodatkowo bardzo pomocną metodą na oczyszczenie swojego umysłujest "obserwacja" swoich myśli i emocji. Niektórzy starają się równieżobserwować swoje fizyczne ciało, jest to również dobry pomysł, alegdy opanujesz obserwowanie swoich myśli (staniesz się pewnegorodzaju obserwatorem) to bycie świadomym swojego ciała będzieczymś spontanicznym, to przyjdzie samo z siebie. Obserwowanieswoich emocji jest najprostszą rzeczą. Gdy odczuwasz jakieś emocje(jakiekolwiek) to po prostu skup się na tym gdzie dokładnie jeodczuwasz i po prostu je obserwuj (przeważnie będą się pojawiać wokolicy czakry serca). Po kilku tygodniach, miesiącach zobaczysz, że

Page 58: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

pewne emocje nie mają już nad tobą takiej kontroli jaką miaływcześniej. Co do naszych myśli to również je musimy obserwować...ale co ważne, nie staraj się ich blokować, po prostu pozwól swoimmyślom być, niech się pojawiają i niech znikają... ty po prostu bądźobserwatorem... nie zasilaj ich nawet w najmniejszym stopniu... myśliprzychodzą i odchodzą... niczym chmury na niebie... i w ten sposóbwiele myśli przestanie istnieć, bo stracą źródło zasilania i po prostuumrą niczym kwiat bez wody.

Po kilku miesiącach takiej praktyki powinniśmy wyrobić w sobiepewien nawyk bycia obserwatorem, a nasze oczyszczanie umysłunabierze właściwego tempa. Po kilku latach pojawi się w tobie dużyspokój, a nawet pewnego rodzaju pustka, będziesz miał wrażeniejakby twój mózg w ogóle nie istniał, ale zarazem będziesz mógłnormalnie funkcjonować. Będziesz również odczuwać swoje ciało jakopustkę, jakby nic w środku nie było, pustka będzie odczuwalnawszędzie (nawet na zewnątrz), gdyż twój umysł będzie w pewiensposób pusty (osiągnie wyższy stan oczyszczenia)... ale zarazem z tejpustki będzie wyłaniać się pełnia, szczęście, miłość, spełnienie... więcnie bój się tego procesu... daj się ponieść swojemu przeznaczeniu...bądź obserwatorem swoich emocji i myśli, rozwiąż swoje życioweproblemy, a zobaczysz, że twoje życie stanie się pełniejsze i będzieszw realny sposób odczuwać spełnienie jakie daje ci sam faktegzystencji na tym świecie (napisane 04.05.2016).

Page 59: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Otwórz się na Prawdę

Prawda jest w twoim sercu, w twoim wnętrzu, otwórz się na Nią...teraz... w tej chwili... nie czekaj ani minuty dłużej... po prostu sięotwórz... poczuj jak zstępuje na ciebie Boska Energia... Ona otwieracię na Prawdę ukrytą w tobie... pozwól Jej działać... niech płynie wtwoich meridianach i niech aktywuje wszystkie punkty w twoim cielepotrzebne do wejścia w nowe postrzeganie, do wejścia w nowezrozumienie, do wejścia w nową rzeczywistość ukrytą przed zwykłymiludźmi zaganianymi za normalnym życiem... otwórz się na Prawdę, aPrawda zamieszka w tobie i pozostanie tam na wieki... będzie od tejpory stałym gościem w twoim wnętrzu, w twoim sercu... będziesz zNią w jedności... nie będziesz już miał problemów z Jejrozpoznaniem... i już nic nie będzie mogło zostać przed tobą ukryte.

Światło Prawdy rozświetla najpierw nasze wnętrze, a później wszystkoco znajduje się na zewnątrz... nic co kłamliwe i fałszywe nie jest wstanie się ukryć przed kimś kto promieniuje ze swojego wnętrzaczystym Światłem wprost ze Źródła. Bądź dobrym człowiekiem,postępuj uczciwie, a w swoim czasie otrzymasz Boskie Światło, któreotworzy cię na Prawdę i poznasz Jej smak... poznasz Jej zapach...poznasz Jej miękkość... zakochasz się w Niej i już Jej nie opuścisz...bo będziecie stanowili jedno ciało (napisane 04.05.2016).

Page 60: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Otwórz się na Boga

Nie bądź obojętny wobec ludzkiego cierpienia... pomagaj ludziom wpotrzebie... a dzięki dobrym uczynkom, kiedyś doświadczyszniesamowitej Miłości Bożej... poczujesz Boską opiekę kochającegoOjca, który nigdy o tobie nie zapomniał, wiecznie ma ciebie w swoichmyślach, wysyła ci non stop słowa pocieszenia, słowa mądrości, dobrerady... naucz się z tego korzystać... otwórz się na Boga, otwórz się naJego Światło, wchłoń Je, napełnij się Nim po same brzegi... Bóg myślio tobie cały czas, obserwuje twoje poczynania, trzyma za ciebie kciukiw chwilach większego cierpienia... i zawsze pomaga... otacza cięswoim Światłem... poczuj Boga w trudnych chwilach... nie zamykaj sięprzed Nim... otwórz swoje bramy... wpuść w siebie Boskie Światło...niech ono płynie w tobie niczym woda w rwącym strumyku... niech cięobmywa ta Boska Esencja Istnienia... to czego doświadczysz będzieniesamowite... ukojenie... otarcie łez... czujesz również wońkwiatów... to zapach łąki... jest tam również twój wymarzony dom...poczuj to... to przyszłość... która zaczyna się już dziś (napisane04.05.2016).

Page 61: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Bądź inspiracją dla innych

Zawsze staraj się być najlepszą wersją siebie samego, postępuj wobecinnych tak jakbyś chciał, aby wobec ciebie postępowano... jak oczymś nauczasz, to wpierw sam się do tego stosuj... jak mówisz ozdrowej diecie, to sam ją najpierw wciel w życie... jak mówisz, abybyć aktywnym fizycznie, to najpierw sam taki bądź... jak mówisz omiłości i współczuciu, to umiej zastosować to wobec innych... nie bądźhipokrytą... najpierw osiągnij pewne rzeczy, wyrób sobie pewnenawyki np. żywieniowe, odnośnie samoobserwacji swoich myśli,odnośnie regularnej aktywności fizycznej itp, a później z pozycjiosoby, która ma empiryczne doświadczenie, która coś osiągnęłaprzemów do ludzi... nie koniecznie do tłumów, mogą być topojedyncze jednostki, ale z takiej pozycji będziesz znacznie bardziejwiarygodny... i to da ci siłę, aby w realny sposób pomóc osobom,które się do ciebie zwracają. Bądź inspiracją dla innych... gdyzobaczą, że stosujesz się do tego o czym nauczasz ludzie będą cięznacznie chętniej słuchać. Bądź przykładem właściwego postępowania,a staniesz się światłem dla błądzących w ciemności (napisane08.05.2016).

Page 62: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Nigdy nie trać nadziei

Niezależnie w jak kiepskiej sytuacji jesteś, niezależnie od tego, jakmasz w życiu ciężko, pamiętaj, że Bóg zawsze jest przy Tobie i czeka,aż się do Niego zwrócisz... On chce ci pomóc... napełnić cię nadzieją,dodać ci sił, dodać otuchy... nie rezygnuj z Boga, szczególnie wtedy,gdy całe życie ci się wali, a sam nie widzisz już sensu swojejegzystencji... skieruj swój wzrok ku Niemu... On jest w stanierozwiązać każdy twój problem, każdą złą sytuację, nigdy w to niewątp!

Nie ma sytuacji bez wyjścia... są jedynie nasze wygórowaneoczekiwania wobec życia, które sprawiają, że cierpimy... są równieżzłe decyzje, jakie w życiu podjęliśmy, ale odwagi! Wszystko da sięnaprawić i każdy ciężar da się udźwignąć, gdy Bóg nas wspiera... więcnie trać nadziei, twoje życie może jeszcze wyglądać inaczej... dlategoweź Boga za rękę i nigdy Go nie puszczaj! Z Nim przejdzieszwszystkie trudy życiowe, gdyż On jest Miłością, która rozpuszczawszelkie zło... jest On również rozwiązaniem wszelkich twoichproblemów, które cię obecnie tak mocno przygniatają... więc napełnijsię Bogiem, wlej w siebie nadzieję, odwagę i siłę i zawalcz o lepszejutro... a nawet jak nie masz obecnie siły, aby cokolwiek zrobić, topamiętaj, że Bóg jest tą siłą, która może podźwignąć rzeczy dla ciebiezbyt ciężkie!

Niech Bóg wejdzie w twoje życie i niech w nim zamieszka na stałe...niech wejdzie w twoje serce i niech w nim się rozgości... niech wypełnicię całego, abyś mógł być z Nim w jedności i abyście już razem,wspólnie szli przez życie... razem z Bogiem jest łatwiej, nie trzeba jużwalczyć z życiem, następuje akceptacja otaczającej cię rzeczywistości(rozumiesz, że z jakiegoś powodu twoje życie wygląda tak jakwygląda) oraz następuje zmiana tego co wydawało się niemożliwe dozmienienia... zło powoli odchodzi z twojego życia i przychodzi dobro...przychodzi również nowy dzień, słońce pojawia się na horyzoncie...robisz wdech i wydech... nowe życie nadchodzi... musisz tylko przejśćco masz przejść... zrobić co masz zrobić... i wiesz... że z Bogiem ci sięuda... że chwile, gdy miałeś łzy w oczach przeminął... i pojawią się wswoim czasie łzy szczęścia i będziesz dziękować Bogu, że tak mocno

Page 63: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

odmienił twoje życie, a przecież ono było takie szare i ponure i niebyło żadnej nadziei na zmianę... a teraz po czasie w twoje życieweszły promyki słońca... i z każdym dniem jest ich coraz więcej iwięcej... i szybko stwierdzasz, że powierzenie się Bogu było najlepsządecyzją w twoim życiu!

Gdy wołamy Boga głosem rozpaczy Bóg odpowiada, przychodzi izamieszkuje w naszym życiu na stałe, wspiera nas swoją Miłością nakażdym możliwym kroku. Powierz się Bogu, a twój życiowy krzyżstanie się dużo lżejszy, bo jak to Jezus mówił: „Albowiem jarzmo mojejest słodkie, a moje brzemię lekkie” (napisane 11.05.2016).

Page 64: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Obserwuj swój smutek, a z czasem zniknie

Pewnie nie raz pomyślałeś: "Co za smutny dzień"... ale czy faktyczniedzień sam w sobie może być smutny? A może tylko ci się tak wydaje,gdyż twój umysł jest pogrążony w smutku? Twój umysł zabarwiatwoją rzeczywistość... im umysł jest bardziej zharmonizowany tymwyraźniej widzisz świat zewnętrzny w jego prawdziwych barwach. Niepozwól, aby twoje widzenie rzeczywistości było wypaczone przez twójniewybalansowany umysł... wybalansuj go... obserwuj jego stan... ipozwól się wszelkim negatywnym stanom rozpuścić... niechprzeminął... niech twój umysł stanie się czysty i klarowny... niczymczyste niebo w słoneczny dzień... chmury negatywizmu szybko sięrozpuszczają... zmieniają kolor na właściwy... na biały... ten kolorzmienia się sam... ty jesteś tylko obserwatorem... kimś kto akceptujerzeczywistość... rozumie ją w sposób nieintelektualny... nie analizuje,nie ocenia... po prostu obserwuje... w ciszy i spokoju... jakoobserwator nie walczysz z życiem, tylko je akceptujesz, takie jakiejest... zmieniasz co należy zmienić, a jeżeli czegoś zmienić nie możeszto trudno, widocznie tak z jakichś powodów musi być... i nie musiszznać przyczyny wystąpienia pewnych zdarzeń w swoim życiu... poprostu jest jak jest... i wiedz... że nawet najgorsze dni kiedyśprzeminął... i nastanie nowy dzień... i wyjdzie słońce... WielkieSłońce... i oświetli twój umysł, ciało i duszę... i od teraz będzie ciwiecznie towarzyszyć w twojej życiowej podróży, będzie twoimprzewodnikiem, pocieszycielem i wielkim wsparciem (napisane11.05.2016).

Page 65: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Każdą ranę można uleczyć

Niektórzy z nas mieli w swoim życiu wiele bardzo ciężkich chwil,niekiedy trwały one przez długi okres czasu i były bardzo intensywne idotkliwe... te bardzo ciężkie chwile nas uszkodziły... naszą psychikę,nasze poczucie własnej wartości... nabawiliśmy się licznychmentalnych urazów, zaczęliśmy w sobie odczuwać notoryczny lęk istres... zaczęliśmy się bać ludzi... zaczęliśmy czuć się niepewniepatrząc im w oczy... nie odnajdujemy się już w codziennym życiu i niepodoba się nam nasza egzystencja... z pesymizmem patrzymy wprzyszłość... czujemy się jakbyśmy już przegrali swoje życie, aprzecież na dobre jeszcze się nie rozpoczęło... powinny być przednami najlepsze lata życia, ale tak nie jest, a przynajmniej my tego taknie widzimy.

Jeżeli utożsamiasz się z tym, co napisałem powyżej to wiedz, żezawsze jest nadzieja na lepsze jutro, niezależnie od tego ile skazzostało zrobionych w twojej psychice... jest pewna Moc w kosmosie,która może uleczyć każdą ranę, nawet tą siedzącą bardzo głęboko wtobie... tą Wielką Mocą jest Bóg... powierz się Mu, a z czasem twojeżycie zacznie się odmieniać... początkowo mogą być to niezauważalnezmiany... bardzo powolne, ale jednak one będą następować... powolibędziesz poruszać się do przodu... tylko Mu zaufaj, oddaj Mu swojeżycie we władanie, a On już uczyni z nim to co powinien, przywróci jedo równowagi, twoje życie, oraz ciebie samego... nigdy w to niewątp... i nigdy się nie poddawaj!

Wszystko się da uleczyć, nawet ludzi w stanie skrajnie ciężkim... dlaBoga nie ma rzeczy niemożliwych! Z czasem wyjdziesz do ludzi,nabierzesz pewności siebie, twój lęk gdzieś przeminie... zaufaj Bogu,tej Wielkiej Sile, temu Wielkiemu Słońcu oświetlającemu twoje lico...zaufaj tej Wielkiej Światłości i daj się Nią wypełnić... Ona nigdy cię niezawiedzie... Ona po to jest, aby przywrócić cię do równowagi, abypostawić cię na nogi, abyś ponownie chodził o własnych siłach, abyśponownie funkcjonował w świecie.

Gdy już się powierzysz Bogu, czas będzie działał na twoją korzyść...im więcej czasu minie, tym zdrowszy będziesz... pamiętaj, że czas goi

Page 66: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

wszelkie rany, a z pomocą Boga twoje życie nabierze pozytywnychkolorów, ponownie pojawi się uśmiech na twojej twarzy... bądźwdzięczny za to, że prowadzi cię sam Bóg... cóż za ulga miećnajlepszego przewodnika we Wszechświecie... więc nigdy się niepoddawaj i idź do przodu, kroczek za kroczkiem, byleby do przodu.

Bóg jest jak wielki magnes, który gdy tylko się Mu powierzyszprzyciągnie cię do siebie, twoje kroki będą pewniejsze i szybsze... Bógcię przyciąga napełniając swoją Boską Miłością... ta Miłość cięuzdrawia, ta Miłość koi twój smutek i leczy twój ból... jesteś obecnie wramionach samego Stwórcy... jesteś bezpieczny... jestem tutaj... itulę cię do mojej piersi... już dobrze... bądź spokojny... jestem tu, abycię pocieszyć, aby dać ci to co zostało ci odebrane, spokój ducha...teraz już bądź spokojny... nowy dzień przyjdzie... i będzie to lepszydzień... bo Ja będę przy tobie... chociaż tak naprawdę to cały czasbyłem... podpowiadałem ci jak żyć, ale mnie nie słuchałeś...wyciągałem do ciebie rękę, ale jej nie chwytałeś... teraz jesteśmyrazem... i tak też przejdziemy przez życie... wspólnie.

Pamiętaj również, że w życiu czasem trzeba przejść ciężkie chwile...trzeba spalić naszą karmę... oczyścić swoje wnętrze... życie to niebajka... czasem będzie bolesne... ale z Bogiem wszystko będziełatwiejsze... Bóg jest ukojeniem, którego tak mocno szukamy... jestOn lekarstwem nałożonym na naszą ropiejącą ranę... powierz sięBogu, a zyskasz nowe życie, nowe lepsze jutro i odnajdziesz samegosiebie, odnajdziesz swoją życiową drogę i swój życiowy cel. Bóg ciękocha, pamiętaj o tym... i zawsze jest na wyciągnięcie ręki...zawsze... więc wyciągnij do Boga swoją dłoń... a gdy On ją chwyci...ty już nigdy jej nie puszczaj! (napisane 17.05.2016)

Page 67: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Życie zawsze działa na twoją korzyść

Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że życie działa zawsze na ichkorzyść... myślą, że jak coś złego dzieje się w ich życiu to jest to karaBoża lub jakaś niesprawiedliwość... nie zastanawiają się nad tym, żemoże jest to konieczne, aby ich karma mogła zostać oczyszczona...aby ich życie mogło zostać przebudowane... aby ich los mógł zostaćodmieniony na bardziej zharmonizowany z ich wnętrzem.

Czasami spadną na nas ciężkie sytuacje, czy to rodzinne, finansowe,czy przyjacielskie... czasami nie jedna znajomość czy związek sięrozpadnie... ale jak ktoś rozumie życie to pozwoli się dziać temu coma się dziać... i będzie postępować tak jak czuje jego wnętrze (jegoduchowa natura)... nie będzie walczyć i próbować zatrzymać pewnychsytuacji... pewne rzeczy powinny się wypełnić i nie ma sensu tegopowstrzymywać... pozwólmy naszej karmie się spalić (rozwiązać /dopełnić). Nie ma w życiu przypadków... więc poddajmy się naszemuprzeznaczeniu... niech nasza karma się spala i niech nasz los sięodmienia... ku lepszemu... bo karma nas zniewala, szczególnie taciężka... a gdy tylko ją spalimy nasza dusza odetchnie, odczuwając ztego faktu prawdziwe szczęście i wolność.

Czasami będziemy musieli trochę wycierpieć, ale z Bogiem dużołatwiej sobie poradzimy z tymi zmianami nie do końca dla nasprzyjemnymi. Bóg jest osłodą, pocieszeniem, zrozumieniem... z Nimjest naprawdę dużo łatwiej to wszystko przejść. Nie musiszwszystkiego rozumieć... musisz jedynie poddać się Jego woli... niechsię ona wypełni... a wszystko będzie dobrze. Jeżeli twoje życie było"wykrzywione" to się naprostuje. Możesz nie rozumieć pewnych rzeczyjakie w twoim życiu będą się działy, ale nie jest to aż tak istotne... poprostu bądź niczym liść na wietrze... pozwól Bogu ustawić cię w życiutam gdzie powinieneś być, a pojawi się w tobie uczucie spełnienia iprawdziwego szczęścia płynącego z twojego wnętrza. Wolność iszczęście jakiego zaczniesz doświadczać będzie przewyższać wszystkoto co do tej pory znałeś... odnajdziesz prawdę i spokój oraz ukojenie,którego tak długo szukałeś szarpiąc się z życiem (napisane19.05.2016).

Page 68: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Pozwól Bogu działać

Wiele osób nie pozwala Bogu na działanie, gdy chodzi o pewne ważneaspekty ich życia... nie chcemy, aby Bóg ruszał nasze wygodne życie,nie chcemy powiedzieć do Boga słów: "Boże zabierz z mojego życiawszystko co uznasz za stosowne"... boimy się tego powiedzieć, bojeszcze Bóg przerwałby naszą sielankę. Mówimy, że Bóg jest dla nasważny, ale czy faktycznie chcemy, aby Jego wola się wypełniławzględem naszego życia? Czy jednak kurczowo trzymamy pewnerzeczy (sprawy) tylko po to, abyśmy my mogli czuć się dobrze?

Czasami trzeba pozwolić pewnym rzeczom odejść... czasami niebędziemy z tego faktu zadowoleni, szczególnie w początkowej fazie"rozstania", ale z czasem zobaczymy, że było to dla nas korzystne...więc nie ma co się tak wzbraniać przed wolą Bożą... niech się onawypełni względem naszego życia... niech się rozleje na każdy jegoaspekt... niech przeniknie wszystko co nas otacza.... i niech siędzieje... niech się dzieje to co Bóg chce... to co On uważa, że powinnosię dziać... niech zostanie nam zabrane absolutnie wszystko co wedługNiego powinno być nam zabrane i niech zostanie nam dane to cowedług Niego powinno nam być dane... i wtedy po pewnym czasienasze życie stanie się harmonijne i szczęśliwe... wypełni się szczerąradością płynącą z naszego wnętrza... więc nie bój się prosić Boga oto, aby Jego wola się wypełniła względem nas i naszego życia...możemy na tym jedynie zyskać!

Wiedz, że Bóg zawsze działa na twoją korzyść... nie zawsze musisz todostrzegać (szczególnie w początkowej fazie), ale tak jest... po prostuMu zaufaj... a twoje życie się odmieni... na lepsze (napisane24.05.2016).

Page 69: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Nie bój się tego co nowe

Nie bój się stracić swojego starego życia na rzecz nowego... niewszystko co nowe i nieznane jest złe... czasami Bóg chce odmienićnasze życie, aby dać nam lepsze... my niestety często nie chcemynowości i trzymamy się kurczowo naszych starych rzeczy, sytuacji,znajomości pomimo, że często bywa to dla nas toksyczne... musimypuścić to co nas zniewala i zobaczyć do czego to doprowadzi, nawetjeżeli początkowo będziemy mieli w sobie uczucie straty... a wiedz, żenie każda strata jest dla nas czymś negatywnym... czasami to onaspowoduje, że wypłyniemy na szerokie wody oceanu.

Prawdziwy podróżnik Wszechświata jest elastyczny i dostosowuje siędo zmian w swoim życiu... nie bój się ich... po prostu popłyń z prądemżycia... wsłuchaj się w głos Boga i bądź jak liść na wietrze unoszonyprzez samego Stwórcę, On wie gdzie masz dolecieć... i On cię tamzaprowadzi... jeśli tylko Mu na to pozwolisz i nie będziesz sięwyrywać. Twoje serce w odpowiednim momencie ci podpowie co maszrobić i jak działać... nie bój się zmian... nie bój się odciąć odniektórych osób... niektóre znajomości muszą odejść w zapomnienie,aby mogły przyjść nowe, bardziej korzystne.

Rozpostrzyj skrzydła i leć ku nowemu życiu... nie bój się stracić tegoco stare... w twoje życie niebawem wejdzie dużo nowości... i nierozmyślaj już tak mocno o swojej przykrej przeszłości... puść ją...pozwól temu co stare i toksyczne odejść... i przywitaj nowe... bezzaszłości, bez wiecznego rozmyślania o tym kto kiedyś coś niemiłegow naszą stronę powiedział, po prostu to wszystko puść i pozwól sobieodpocząć... pozwól sobie na trochę szczęścia... i w ciszy i zuśmiechem wejdź przez drzwi jakie się przed tobą otworzyły(napisane 27.05.2016).

Page 70: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Jak osiągnąć szczęście?

To pytanie pewnie każdy z was sobie zadawał... ale czy ktoś znalazłna to pytanie odpowiedź? A odpowiedź jest prosta... nie należygromadzić rzeczy tylko należy się ich pozbywać. Im więcej maszrzeczy (szczególnie tych niepotrzebnych) tym gorzej dla ciebie.

Zauważ, że ludzie prawdziwie szczęśliwi mogą mieć bardzo mało iprzeważnie nie mają dużych wymagań od życia... zadowala ich prostaegzystencja, bez zbędnego przepychu, rozrywek itp. Jak chcesz byćszczęśliwy to usuń ze swojego życia to co zbędne, po prostu"odejmuj" zamiast "dodawać" (tyczy się to też znajomych, szczególnietych toksycznych)... pozbądź się zbędnego balastu, a twoje życierozświetli się niczym milion słońc... i poczujesz ulgę... której niemogłeś odnaleźć z powodu zagracenia swojego życia zbędnymirzeczami i toksycznymi znajomościami (napisane 29.05.2016).

Page 71: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Naucz się cieszyć drobiazgami

Twoje szczęście nie zależy tylko od wielkich osiągnięć, tych w życiubędziesz miał mało... szczęśliwe życie opiera się o te drobne chwile, wktórych wieje na nas wiatr, w których czujemy zapach kwiatów, wktórych pada na nas rześki deszcz... to te drobne chwile dają namszczęście, tylko tak często je ignorujemy pędząc przez życie...zatrzymaj się na chwilę, powąchaj kwiaty, popatrz na zachód słońca,poczuj krople deszczu na swojej twarzy... musisz czasem zwolnić, abydoświadczyć życia... w końcu po to tu jesteś... aby go doświadczać...aby czuć, wąchać, dotykać... nie uciekaj przed tym... pozwól sobie nabycie szczęśliwym (napisane 29.05.2016).

Page 72: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Nie na wszystko masz wpływ

Nie przejmuj się rzeczami, na które nie masz wpływu... ta rada brzmijak banał, ale jeżeli zastosujesz się do niej to twoje cierpienie sięznacznie zmniejszy, przede wszystkim to mentalne. Ludzie za bardzozamartwiają się rzeczami, na które nie mają wpływu... nie rób tego,to nie ma sensu... jeżeli możesz coś zmienić i czujesz, że należy tozrobić zrób to! ... ale jeżeli czegoś zmienić nie możesz, to daj sobiespokój, po prostu zaakceptuj rzeczywistość... a gdy zbyt dużo stresucię coś kosztuję, to zatrzymaj się na chwilę... zrób głęboki wdech, apo chwili zrób solidny wydech wydychając całą negatywność, złość istres, niech ten negatywizm opuści twój umysł i ciało... i gdy już tanegatywna energia znajdzie się na zewnątrz, to niech zostanieoczyszczona przez twoich opiekunów... zrób kilka takich wydechów...a nawet i kilkanaście... według uznania... i według potrzeby... i powydaleniu z siebie tej złej energii poczujesz się lepiej.

Pamiętaj, w życiu nie możemy wszystkiego kontrolować... skup się naswoim przeznaczeniu, staraj się je wypełnić, ale nie zamartwiaj sięrzeczami pobocznymi, które w ciebie uderzają, a na które nie maszwpływu... jest jakaś przyczyna, która powoduje, że czasamidostaniemy jakąś negatywnością... ale nie martw się... wszystko jestdobrze... skoro nie mamy na coś wpływu, a mimo to się dzieje toznaczy, że tak ma być, my mamy jedynie to odebrać,przetransmutować (zmierzyć się z tym i rozwiązać ten problem, tąnegatywność) i pójść dalej... więc nie zamęczaj swojego umysłustresami i negatywnością... wszystko co się dzieje ma swój ukrytysens, nie koniecznie musimy go dostrzegać, ale tak właśnie jest.

Bóg prowadzi nas swoimi ścieżkami, my jedynie musimy to dostrzec inie szarpać się z życiem wykrzykując na cały świat jaka to nam siękrzywda dzieje. Bądź spokojny i rób swoje, miej oczy szeroko otwarte,nie przegap wskazówek, wsłuchaj się w swoje wnętrze... ono ciępokieruje... ono jest twoim drogowskazem... więc słuchaj...intensywnie słuchaj... a usłyszysz co masz usłyszeć i będziesz wiedziałco robić dalej, jak iść i gdzie iść... niech od dzisiaj Wielkie Światłomieszkające w twoim wnętrzu będzie twoim drogowskazem (napisane10.06.2016).

Page 73: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Mistyczna kontemplacja

Aby stać się mistykiem trzeba przyjrzeć się temu co robili święci... ijeżeli będziemy wystarczająco dokładnie badać ten temat tozauważymy, że wszystkich świętych łączyła jedna rzecz, a mianowicieintensywnie skupiali swój umysł na Bogu... i według mnie jest tojeden z kluczy do mistycznych drzwi... musi nastąpić transformacjanaszego umysłu, musi on zostać przemieniony do nowego świetlistegoumysłu, który będzie trwale połączony z Bogiem... jest to też swojegorodzaju najlepsza możliwa medytacja... czyli taka kontemplacja,skupienie się na Stwórcy, na Najwyższym Źródle, Wiecznym Świetle.

Jeżeli będziemy tak robić wystarczająco długo zauważymy, że naszepołączenie z Bogiem się pogłębia, że zaczynamy odczuwać BoskieEnergie jakie spływają na nasz umysł, które zaczynają go wypełniać...Boskie Energie spadają na nas niczym mistyczny deszcz... kropla zakroplą... aż pojawia się wielki strumień, który niczym jak rwąca rzekawlewa się w naszą głowę, ale w subtelny sposób, delikatny... alezarazem dobrze odczuwalny... i powoli transformowani jesteśmy domistycznego człowieka połączonego z Najwyższym Źródłem... ta drogajest długa, ale mistyczny deszcz coraz silniej na nas kropi... i trwa tocodziennie... raz silniej, raz słabiej... ale jednak ciągle ten mistycznydeszcz na nas kapie.

Skupienie swojego umysłu na Bogu daje wspaniałe rezultaty...traktujmy Boga z należytym szacunkiem podczas naszychkontemplacji, pamiętajmy, że jest to Najwyższa Inteligencja iNajdoskonalsza Istota we Wszechświecie... powiedz czasem podczastakiej kontemplacji "Przyjdź Panie"... "Przyjdź..." ... niech jeszczewięcej Boskiej Energii się w nas wleje... zatopmy się w Bogu, w JegoNieskończonej Miłości... Przyjdź Boże... wypełnij nas swoją Miłością,swoim Pocieszeniem, swoim Zrozumieniem i swoją Mądrością...chcemy choć w małym stopniu stać się tacy jak Ty... tacy miłosierni,tacy umiejący pocieszyć i zrozumieć drugiego człowieka... ichcielibyśmy być mądrzy, abyśmy umieli odróżnić prawdę od fałszu...abyśmy nigdy nie stali po złej stronie barykady... Przyjdź Panie...Pomóż nam... Pomóż mi... Przyjdź... wypełnij mnie całego swojąMiłością i Dobrocią... niech mistyczny deszcz oświecenia spadnie na

Page 74: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

moją głowę i ją oświeci... niech moje meridiany zostaną wypełnioneTwoim Światłem... niech moja osoba zostanie przetransformowana donowej mistycznej formy... niech transformacja trwa... niech trwa... ażsię wypełnią wszystkie dni mojego życia... i wtedy się spotkamy, wswoim czasie, gdy wypełnię swoje przeznaczenie... wtedy będziemyprawdziwie razem... ale teraz, gdy jestem tu na Ziemi chcę osiągnąćjedność z Tobą... w tym ciele... i pragnę, aby moje zjednoczenie zTobą przyczyniło się do wzrostu innych istot... aby dzięki mojejtransformacji ten świat stał się lepszym miejscem do życia... pragnębyć narzędziem w Twoich rękach, aby nowy lepszy świat ukazał sięnam wszystkim... tu za naszego życia... pragnę, aby więcej BożegoŚwiatła rozlało się na świat.

Niech każdy skoncentruje swój umysł na Bogu... w ten sposóbzmienimy ten świat na lepsze... bo w nasze głowy wleje się JegoMądrość i dzięki temu nie będziemy podejmować głupich decyzji,będziemy szli prawą ścieżką czyniąc wszędzie gdzie się da dobro...więc łącz się z Bogiem, odnajdź w sobie to ciche miejsce, w którym sięz Nim spotkasz... zjednocz serce i umysł i niech zostanie utworzonysilny tunel zjednoczenia między tobą a Bogiem... i od tej pory zawszez Nim bądź, w jedności, w połączeniu, ja w Nim a On we mnie... nibydwa ciała, ale zarazem jedno (napisane 14.06.2016).

Page 75: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Nikt nie jest idealny

W swoim życiu popełnimy wiele błędów, czasami będą to błędy,których będziemy mocno żałować... ale nie martw się... ważne jest to,że obecnie zdajesz sobie z tego sprawę, że w swojej przeszłościpopełniałeś błędne decyzje (szkodliwe czyny)... ta świadomośćpomoże ci nie popełniać kolejnych tego typu błędów w przyszłości.

Bądź świadom co złego zrobiłeś w swojej przeszłości, jeżeli możeszcoś jeszcze naprawić, zrób to... ale nie zadręczaj się swoimi błędami,życie toczy się dalej, a ty masz misję do wypełnienia... więc nieskupiaj się tak mocno na swojej przeszłości, idź do przodu, życiewciąż trwa, działaj, pokaż światu swoje dobre strony, wyeliminujswoje złe cechy i zachowania i bądź uważny swoich czynów... ipamiętaj... nikt nie jest idealny i nikt nie robi zawsze wszystkiego takjak trzeba... błędy się zdarzają... nawet te poważniejsze.

Wyciągnij wnioski ze swojej przeszłości i wiedz, że wciąż masz szansęrozkwitnąć niczym piękny kwiat... tylko idź do przodu, nie oglądaj sięza siebie, przeszłości już się nie zmieni, a życie toczy się dalej(napisane 23.06.2016).

Page 76: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Nie musisz być doceniony

Wiele osób za swoje działania na rzecz lepszego świata oczekujedocenienia... nie koniecznie muszą wymagać tego w sposób"wyraźny", ale chodzi o to, że wewnątrz siebie go pragną... ale tejednostki zapominają, że gdy robią coś dobrego dla świata, topowinny robić to całkowicie bezinteresownie nie wymagając niczyjejwdzięczności.

Gdy naprawiasz świat z myślą, że w przyszłości ludzie będą cię za tolubić, podziwiać, wywyższać to wcale nie jesteś tak do końcamiłosierny i tak naprawdę nie rozumiesz swojej misji czy nawetżycia... więc przestań oczekiwać podziękowań... a gdy one się pojawiąprzyjmij je, ale nie czuj się jakoś wyjątkowo z tego faktu... po prostu,zrobiłeś co miałeś zrobić, wypełniłeś swoje przeznaczenie odgórniezapisane, a że ktoś ci za to później dziękuję to sprawa praktycznienieistotna... w końcu nie po to się naprawia świat, aby ktoś namdziękował tylko po to, aby świat był naprawiony (i właśnie z tegofaktu możemy odczuwać wewnętrzne szczęście, że świat doznałuleczenia).

Podziękowania to tylko skutek uboczny właściwego działania... i nienależy w tym pokładać naszego szczęścia czy pocieszenia, gdy będzienam ciężej - naszym prawdziwym pocieszeniem jest widzenie jaknasze czyny w realny sposób pomagają światu... równie dobrzemożemy działać anonimowo... z czasem dzięki naszym działaniompewne rzeczy zmienią się na plus, ale nikt nie będzie do końcawiedział kto faktycznie stał za tą zmianą, komu dziękować, gdzie jestta osoba, która pomogła świat zmienić... ta osoba po prostu nie byłazainteresowana podziękowaniami... była tylko i wyłączniezainteresowana tym, aby świat stał się lepszym miejscem do życia...zrobiła co miała zrobić i odeszła w siną dal... pozostała anonimowa...nigdy nie rozpoznana... (napisane 23.06.2016)

Page 77: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Zmień swoje myślenie

Wiele osób nagminnie w swojej głowie trzyma pesymistyczne myśli...wiecznie są negatywnie nastawieni do swojej przyszłości oraz stanuobecnego, ciągle o tym rozprawiają ze znajomymi bardzo się przy tymemocjonując. Jeżeli jest tak w twoim przypadku to wiedz, że skoro takrobisz, to nie rozumiesz życia, gdyż samo życie działa zawsze natwoją korzyść.

Pesymizm jest wynikiem braku zrozumienia... jeżeli owo zrozumieniepojawi się w twojej głowie, zaczniesz wszystko widzieć w zupełnieinny sposób... sytuacje, które mieniły ci się w negatywnych barwachnagle ulegną rozjaśnieniu... zaczną być czymś dobrym... zacznieszwidzieć je jako lekcję do przerobienia... jako karmę do spłacenia...jako coś co ma ciebie ulepszyć, a nie poniżyć i zgnieść.

Życie nie chce cię zniszczyć, ono chce ci pomóc rozkwitnąć... i nawetjeżeli uważasz, że twoje życie jest wyjątkowo ciężkie to wiedz, że nicnie trwa wiecznie... i nawet po największej burzy wychodzi słońce...pomijając fakt, że ktoś inny mając takie samo życie jakie ty maszmógłby być znacznie szczęśliwszy, bo widziałby sytuacje jakie mu sięprzytrafiają w inny sposób, widziałby je z innej perspektywy.

Pamiętaj, że życie samo w sobie zawsze działa na twoją korzyść...więc nie walcz z nim, bo przegrasz i tylko narobisz sobie kłopotów...po prostu poddaj się życiu... popłyń z jego nurtem... i gdy to zrobiszodnajdziesz wewnętrzny spokój i doświadczysz ulgi, której tak mocnoci brakuje (napisane 23.06.2016).

Page 78: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Wszechświat do ciebie przemawia, naucz się Go słuchać...

Wielokrotnie będziemy odczuwali pewien wewnętrzny szept... szept,który będzie chciał, abyśmy coś zrobili... w naszej wyobraźni będziesię klarować pewien obraz... i niestety ale często za tym wołaniem nieidziemy... i wynika to z różnych powodów... z lenistwa... zignorowania tego "szeptu" (wołania Wszechświata)... a ja tobiemówię, nie ignoruj tego co odbiera twoje wnętrze... naucz się słuchaći naucz się działać zgodnie z tym, co słyszysz... wypełnianie poleceń"dyktowanych" przez Wszechświat jest wyjątkowo korzystne dlatwojego życia... więc nie bój się za tym "wołaniem" pójść... gdyWszechświat woła my odpowiedzmy... nie ignoruj głosu swojej duszy,głosu swojego przeznaczenia, głosu swojej wewnętrznej intuicji... poprostu za tym pójdź... ale umiej rozróżnić to specyficzne wołanie odwszelkich innych "zakłóceń" czy "dziwnych" myśli, abyś nie zostałwyprowadzony na manowce.

Może być tak, że zupełnie niczego nie słyszysz i nie rozumiesz o czympiszę... jeżeli tak jest to musisz lepiej słuchać swojego wnętrza...może zaniedbałeś je i jest otępiałe, zagłuszone przez np. złą dietę czyogólnie zły styl życia... zastanów się nad tym... popracuj nadgłębszym połączeniem ze swoim Wyższym Ja, z Bogiem, ze swoimiopiekunami... poddaj się życiu, jego przepływowi... poczuj się niesionyna wietrze przeznaczenia... stań się bardziej subtelny... wrażliwy...poczuj zimne powietrze na twarzy... i ten letni wietrzyk... wdech,wydech... nawiąż połączenie z Bogiem... niech tunel światła z twojejsiódmej czakry wystrzeli wprost do Źródła... ponownie się z Nimpołącz... i wtedy usłyszysz co twoja dusza chce od ciebie... i będzieszwiedział co robić... bo umiesz już słuchać swojego wnętrza.

Korzystaj z tego daru mądrze... nie każdy doznaje tej łaski słyszeniaswojego wewnętrznego głosu... (napisane 23.06.2016)

Page 79: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Nie każda porażka jest faktycznie porażką

W życiu będą nas spotykać i te miłe chwile i te przykre... razbędziemy odnosić sukcesy, a innym razem doznamy smaku porażki...ale czy faktycznie każda porażka jest porażką? Z mojegodoświadczenia wynika, że nie... czasami decydujemy się na pójściejakąś drogą, ale po czasie okazuje się, że straciliśmy tylko swój czas ienergię... ale dzięki tej "porażce" mogliśmy dojść do wniosku, że niebyło to nam pisane, i że nawet jakbyśmy na siłę poszli do końca tądrogą, to moglibyśmy mocno wypaczyć nasze przeznaczenie co byłobydla nas bardzo szkodliwe... więc naucz się słuchać swojego wnętrza,abyś wiedział co robić i jaką drogą iść, abyś nie tracił za dużo czasu ienergii na błędne decyzje (napisane 23.06.2016).

Page 80: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Bądź wdzięczny

Często zapominamy o byciu wdzięcznym za to co mamy. Nawet jakposiadamy niewiele to wcale nie oznacza, że nie moglibyśmy miećjeszcze mniej i żyć w gorszych warunkach niż obecnie... więc niezapominaj o byciu wdzięcznym za to co masz oraz za to co ci się wżyciu przytrafia (nic w twoim życiu nie dzieje się z przypadku)...zresztą uważam, że bycie wdzięcznym jest jedną z najlepszychafirmacji jakie w ogóle istnieją... bo gdy odczuwasz wdzięczność toodczuwasz ją przede wszystkim sercem... wdzięczność jest oparta naprawdzie i doświadczając jej nie oczekujemy bogactwa czy innychprzemijających rzeczy... po prostu jesteśmy szczerze wdzięczni za toco mamy i co nas spotyka.

Przykre doświadczenia też są błogosławieństwem tylko w większościtak tego nie postrzegamy... ale to one nas kształtują... i trzebapamiętać, że bez spalenia ciężkiej karmy nie osiągniemy oświecenia...więc i za trudne doświadczenia można być wdzięcznym, one sąkonieczne do naszego wzrostu... niestety ale karma sama się niespali... musimy czasem trochę pocierpieć, aby osiągnąć upragnionąwolność.

Podczas odczuwania wdzięczności wytwarzamy bardzo pozytywnąenergię, która będzie przywracać nam wewnętrzną harmonię... więcpamiętaj o tym, aby od czasu do czasu być wdzięcznym za to comasz, za różne małe rzeczy jakie ci się przytrafiają... nawet warto byćwdzięcznym za możliwość odczuwania wiatru na swojej twarzy,promieni słonecznych i innych tego typu małych doświadczeń(napisane 24.06.2016).

Page 81: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Bądź zmianą

Nie skupiaj się na rzeczach, na które nie masz wpływu, będziesz siętylko denerwować i frustrować... skup się na rzeczach na jakie maszwpływ, a wtedy nabierzesz siły, zaczniesz działać, zaczniesz wnosić wswoje życie i życie innych ludzi energie zmiany i transformacji... to taenergia jest światu potrzebna, a nie energia frustracji i bezradności...więc skup się na rzeczach jakie jesteś w stanie przeforsować... działajku dobru wszystkich istot... działaj w taki sposób, aby przynosićkonkretne owoce... nie trać energii na działania, które nie są owocne,szkoda na nie twojego czasu i energii.

Pozwól Mocy Wszechświata przez ciebie przepływać... niech ta WielkaSiła cię zasila i inspiruje... dzięki temu będziesz wiedzieć co robić i jakrobić. Niech dzięki twoim działaniom Boże Królestwo wzrasta tu naZiemi... dołóż do niego swoją cegiełkę... pomóż mu sięzmaterializować, niech się pojawi... i jak wystarczająco dużo osóbweźmie udział w budowie Bożego Królestwa to wszyscy będziemy żyliniczym w Raju (napisane 30.06.2016).

Page 82: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Miej odwagę, aby głosić Prawdę

Jeżeli połączysz się już z Bogiem i będziesz zasilany Jego Mądrością,to nie bój się głosić Prawdy, jaka w tobie zacznie się pojawiać. Miej tąodwagę, aby w swoim czasie ją wypowiedzieć, gdy będzie takapotrzeba... niech twoje słowa rozświetlą ciemne pomieszczenia, niechtwój głos będzie słyszany w miejscach, w których króluje kłamstwo ifałsz. Bądź tym Boskim Światłem rozświetlającym wszelką ciemność...niech ludzie widzą, że Prawda może zdziałać wiele dobrego (napisane06.07.2016).

Page 83: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Kosmiczne połączenie

Codziennie łącz się z Bogiem, a pewnego dnia otrzymasz kosmicznepołączenie ze Wszechświatem, z naszym Stwórcą, ze Źródłem Życia, zKosmiczną Świadomością. Zatop się umysłem w Bogu, trwaj w Nim,niech twoje serce odczuwa Boga, niech twój cały organizm czujewypełnienie Boską Energią Zjednoczenia... nie bój się Boga, On niejest tu, aby cię karać, On jest tu, aby cię kochać i tobie pomagać... tojest rolą Boga, pomoc bliźniemu, pomoc nam w trudnych chwilach...więc wyciągnij do Niego swoją rękę, niech twój umysł i serce sięzjednoczą i wspólnie skupią się na Bogu, a wtedy Boskie Połączeniezostanie utworzone, sekretna komunikacja z Najwyższym Źródłemzostanie rozpoczęta... poczuj tą więź, poczuj to zjednoczenie... cóż zawspaniała chwila... co za ulga, co za ukojenie... kosmiczne połączeniejest aktywne... ty i Bóg nawiązaliście pierwszy głęboki kontakt naduchowej płaszczyźnie... teraz to zjednoczenie będzie się tylkopogłębiać.

Ten proces nie ma końca... więc otwórz się jeszcze mocniej na Boga...niech cię wypełni swoją Energią, wykąp się w niej, niech w tobiepłynie... odczuwaj Boga... i ewoluuj... pomóż też innym nawiązaćkontakt z Bogiem, niech i oni się z Nim trwale połączą... niechotrzymają kosmiczne połączenie z Najwyższym Źródłem (napisane08.07.2016).

Page 84: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Przestań się ciągle zamartwiać

Już w swoim życiu wystarczająco dużo się nacierpiałeś, przestań sięciągle zamartwiać... to nie ułatwia ci życia, jest wręcz przeciwnie, toniszczy twojego ducha... twoja głowa ma dosyć tych zmartwień... więcprzestań tak mocno polegać tylko na sobie... skup się na Bogu, Onjest rozwiązaniem, którego tak mocno szukasz, którego nie możeszodnaleźć, a On jest na wyciągnięcie ręki... więc zaproś Boga doswojego życia i poddaj się Jego woli, niech Jego wola się wypełniwzględem twojego życia... nie protestuj, po prostu niech się wypełniJego wola... nie twoja... tylko Jego... niech będzie tak jak On chce, niejak ty chcesz.

Boże... zabierz z mojego życia wszystko co uważasz za zbędne iwprowadź w moje życie wszystko to, co powinno być według Ciebiewprowadzone... niech się wypełni Twoja wola, nie moja... niech siętak stanie... powierzam się Tobie i wiem, że Twoja wola jestnajwyższym dla mnie dobrem i właśnie tego chcę, chcę tego czego Tydla mnie chcesz... niech Twoja wola stanie się moją wolą... i niechmoje życie się oczyści... ja będę niósł swój krzyż, będę zmieniać conależy zmienić... tylko mną pokieruj, daj mi Panie swoją Mądrość,abym wiedział co robić i jak robić... natchnij mnie swoim DuchemPrawdy, aby moje życie ponownie nabrało kolorów... pomóż mi Boże,niech Twoja Energia Oczyszczenia spadnie na wszystkie aspektymojego życia i niech wyjdę z koszmaru w jakim się znajduję... niechmoje smutne dni przemienią się w dni radosne... niech Panie będzietak jak Ty chcesz... ja się temu powierzam i wierzę, że w swoimczasie moje życie się odmieni, wtedy, kiedy Ty o tym zdecydujesz, jajedynie postaram się być dobrym człowiekiem na tyle na ile umiem...dziękuję, że jesteś i kłaniam się Tobie jako Najwyższej Dobroci iInteligencji we Wszechświecie (napisane 08.07.2016).

Page 85: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Droga Prawdy

Nie bój się iść drogą Prawdy, zmyj z siebie grzechy przeszłości, weźswój krzyż i idź naprzód... a w swoim czasie wyzwolisz się z okowówkarmy i twoje życie stanie się lżejsze. Pamiętaj, że twoje życie możewyglądać inaczej, może być szczęśliwe i pełne Bożej Łaski. Nigdy nierezygnuj z Boga, ale również pamiętaj, że musisz czynić dobro, bogdy będziesz czynić zło, to jak Bóg miałby rozwiązać twoje problemy,skoro sam je powodujesz? Bądź dobry, rozwijaj boskie cnoty, nie dajsię manipulować innym i nie zaśmiecaj swojej głowy zbędną wiedzą, akiedyś osiągniesz upragniony spokój duszy... jeszcze za tego życia(napisane 08.07.2016).

Page 86: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Podziel się z innymi swoim nadmiarem

Jeżeli masz czegoś w nadmiarze i nie jest ci ten nadmiar do niczegokonkretnego potrzebny, to podziel się nim z osobami potrzebującymi.Nie kumuluj bogactwa, które nie jest ci do niczego potrzebne...postaraj się zmieniać świat poprzez czyny, a te czyny muszą byćrealne, nie może być to tylko zwykła gadanina o czynieniu dobra,dobro musi być czynione w fizyczny sposób.

Każdy ma coś czym może się podzielić z innymi, czy to będąpieniądze, ubrania, czas, a może zwykła ludzka życzliwość w formieuśmiechu czy dobrego słowa. Dziel się z innymi, twórz więcej dobra...ale skupiaj się na osobach ewidentnie potrzebujących, abyś nie dał sięnabrać na czyjąś "fałszywą potrzebę" (uważaj na oszustów).Pomagając prawdziwie potrzebującym w realny sposób będziemyzmieniać świat, czynami, a nie pustą gadaniną, która przeważnie doniczego konkretnego nie prowadzi (napisane 11.07.2016).

Page 87: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Nie zadowolisz wszystkich

Nie próbuj zadowolić wszystkich, to się nigdy nie uda... i nie jestmożliwe, aby każdy we wszystkim się z tobą zgadzał, gdyż ludzie sąna różnych poziomach świadomości. Jest czymś normalnym, żeniektórzy ludzie będą mieli odmienne zdanie od twojego i że nawetbędą cię próbować przekonać (wręcz w agresywny sposób), że tojednak ty się mylisz, a nie oni.

Bądź czujny w kontaktach z takimi osobami, gdyż mogą one wciągaćcię w dyskusje, które do niczego nie prowadzą i są totalną stratątwojego czasu oraz energii. Jeżeli zostaniesz już wciągnięty w tegotypu dyskusję, postaraj się z niej wydostać jak najszybciej... i miej nauwadze, że twoim życiowym celem jest bycie owocnym dla świata i żenie możesz sobie pozwalać na bezsensowne drenowanie swoichenergii i odciąganie cię od czynienia dobra dyskusjami, z których i taknic nie wyniknie oprócz stresu, frustracji i zmęczenia... takich sytuacji(pułapek) musisz zdecydowanie unikać.

Jesteś kimś ważnym dla Boga i musisz trzymać się swoich życiowychcelów, na nie poświęcaj swój czas i energię, to one są owocne i to oneczynią świat lepszym miejscem do życia... a od ludzi kłótliwych iwiecznie z ciebie niezadowolonych trzymaj się z daleka, niektórych poprostu nie da się zadowolić... i to niezależnie co byś robił czy mówił,zawsze będą na "nie". Prowadź owocne życie i unikaj ludzi, którzychcą cię tylko szarpać i gryźć... i nigdy nie schodź ze swojej drogiprowadzącej do Boga (napisane 17.07.2016).

Page 88: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Twoje odgórnie zapisane przeznaczenie

Jedyną właściwą drogą jaką warto podążać tutaj na Ziemi jest drogatwojego odgórnie zapisanego przeznaczenia, która jestnajoptymalniejszą ścieżką dla twojego duchowego wzrostu. Tylko tadroga da ci najobfitsze duchowe owoce i tylko ona pozwoli cirozkwitnąć ponad miarę... doznasz też dzięki niej spełnienia iszczęścia i to w sposób naturalny, bez jakiegoś ogromnego wysiłkurobionego w tym kierunku. Zjednocz się z Bogiem, ze swoim Stwórcą,a będziesz umiał dokonać właściwych wyborów, które będą służyćoczyszczeniu twojego życia i nakierowaniu go na właściwe tory, natory twojego odgórnie zapisanego przeznaczenia... przeznaczenia,które było zapisane jako to najwłaściwsze jeszcze przed twoiminarodzinami na tej planecie.

Ludzie często dokonują złych wyborów, schodzą ze swojej ścieżkiprowadzącej do prawdziwego szczęścia, spełnienia i głębokiegoduchowego rozkwitu... ale ty się nie poddawaj, jesteś już świadomy,że przeznaczenie odgórnie zapisane istnieje, należy tylko naprawićswoje życie i wejść z całą mocą na właściwe tory i już więcej z nich nieschodzić. Odbuduj siebie, swoje poczucie wartości, usuń przeszkodyna drodze stojącej do lepszego jutra... Bóg cię wzywa do powrotu nawłaściwe tory i oferuje ci swoją pomoc... czy Go posłuchasz? Czyskorzystasz z Jego pomocy? Usłysz Jego głos, Jego wołanie... ustawswoje serce i umysł na odbiór Jego subtelnych słów, niech Jego słowaniczym mistyczne krople wniknął w twój umysł... napełnij się tąenergią... wchłoń ją w swoje ciało... napełnij się również Mocą DuchaŚwiętego... niech napełni cię Jego Mądrość... niech twoje wewnętrzneduchowe kwiaty znajdujące się w twoim duchowym ciele rozkwitają...niech Moc Boża je podlewa... a gdy już będą wystarczająco dużebędziesz dobrze wiedzieć co i jak robić... będziesz czuł całym sobą jaknależy postępować, aby wzrastać jeszcze mocniej... będziesz już naduchowej ścieżce prowadzącej do wolności (podążanie ową ścieżkąbędzie również oddziaływać na innych ludzi, którzy będą inspirowanitwoją metamorfozą i twoim właściwym postępowaniem).

Ustaw swoje "anteny" na odbieranie sygnałów od Boga, On nigdy cięnie zawiedzie, On jest tu po to, aby ci pomóc... powierz się Mu, a

Page 89: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

twoje życie się odmieni i po czasie oczyszczenia wyjdzie WielkieSłońce, aby oświetlić twoją twarz, twoją całą istotę... poczujesz wtedyco to znaczy żyć w jedności ze Stwórcą... będziesz wdzięczny, że towszystko jest prawdą... że On istnieje i nam pomaga... tylko myczęsto nie słuchamy i nie chcemy chodzić ścieżkami jakie On namwskazuje... a później się dziwimy, że nasze życie się nie układa, że toczy tamto szwankuje... ale aby nasze życie było harmonijne musimyzrobić ten pierwszy krok i chcieć je naprawić... czasami ten krok możebyć trudny, ale aby naprawić swoje życie jest absolutnie niezbędny...więc wyciągnij swoją rękę do Boga, chwyć Go mocno i nigdy niepuszczaj, On cię zaprowadzi na właściwe tory... tylko daj Mu czas...ale nie jeden dzień czy jeden miesiąc... proces uleczania twojegozepsutego życia może trwać całe lata... i nikt nie powiedział, żeodbędzie się to szybko... ale po latach naprawiania wielu życiowychsytuacji przyjdzie dzień ulgi, którą mocno poczujesz... to ciężaryżyciowe spadają z twoich ramion, jest tobie coraz lżej i ewidentniezaczynasz to odczuwać... zaczynasz czuć, że pewne rzeczy w twoimżyciu zaczynają wskakiwać na odpowiednie tory... wszystko zaczynapowoli tworzyć harmonijną całość, ty, twoje życie, to co cię otacza...powoli ale systematycznie zaczynasz tworzyć jedność zeWszechświatem... na początku tego nie dostrzegałeś, ale teraz już toczujesz... twoje życie zaczyna wibrować coraz to harmonijniej... jużnie widzisz życia w tak negatywnych barwach jak kiedyś... zaczynaszje rozumieć i dostrzegać, że wszystko co się w twoim życiu działomiało jakiś sens, nie koniecznie go rozumiałeś, ale teraz to widziszdoskonale, że nie ma przypadków... i że ciężkie czasy trzeba przejść,pewne sytuacje trzeba przeboleć... życie to nie bajka, czasem boli...ale ty nie możesz się poddawać, musisz dokonywać dobrych decyzjina swojej drodze... nie dokonuj aktów przemocy i zdrady, skup się namiłosierdziu i niesieniu pomocy, takie działania najszybciej oczyszczątwoją negatywną karmę i wejdziesz w "nowe jutro", które będzieniczym otwarte drzwi do nowej przestrzeni... przestrzeni bardziejsubtelnej, lekkiej... wsłuchaj się w swoje wnętrze... usłysz głosBoga... i za Nim podążaj... niczym za zapachem kwiatów na łące.

Życzę ci powodzenia w dojściu do etapu, w którym będziesz odczuwaćgłębokie zjednoczenie z Bogiem, będziesz rozumieć życie na poziomie,który pozwoli ci widzieć swoje błędy oraz będziesz wiedział co robić,

Page 90: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

aby ewoluować do nowej subtelnej formy jaką w głębi siebie jesteś.Trwaj w Bogu, powierz się Mu, zjednocz się z Nim, czyń dobro i niesiej zgrozy i strachu, a będzie dobrze. Wytrwaj wszystkie trudniejszechwile w swoim życiu i nie popełniaj błędów, aby nie tworzyćnegatywnej karmy i aby nie spowalniać procesu oczyszczania... niechtwoje serce na nowo rozpali w sobie ogień miłości... wtedy twojaewolucja przyspieszy i z czasem ponownie wejdziesz w pełni na drogęswojego odgórnie zapisanego przeznaczenia... czego ci z całego sercażyczę (napisane 02.08.2016).

Page 91: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Kto ma uszy, niechaj słucha

Skup się na ludziach, którzy słuchają twoich dobrych rad i pragnązrobić z nich użytek. Twoim życiowym celem jest bycie owocnym,więc nie trać czasu i energii na mówienie do ludzi, którzy nie majązamiaru podjąć jakiegokolwiek działania. Siej swoje ziarno zrozmachem, ale zarazem rzucaj je na żyzną glebę, niech wyda sowityplon. Kto ma uszy, niechaj słucha i niech zmienia swoje życie, abybyło owocne dla Boga i dla wszystkich ludzi. Tylko ludzie, którzysłuchają mogą osiągnąć głębszy rozkwit... a ignoranci i egoiścipozostają w uśpieniu na swoje własne życzenie (napisane02.08.2016).

Page 92: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Most do nowego życia

Życie bez cierpienia jest niemożliwe, ale nie zmienia to faktu, że idącprawą ścieżką, dbając o swoje cnoty i będąc dobrym człowiekiemmożemy łatwiej przejść przez trudny dla nas czas. Nie wartokomplikować sobie życia trzymając stare urazy czy wojując z ludźmi,których nie lubimy... musimy nauczyć się wybaczać, aby pójść dalej...bo w przeciwnym razie będziemy się kręcić na karuzeli życia nigdy nieosiągając upragnionej wolności... więc wybacz swoim wrogom,pobłogosław im, niech pójdą w swoją stronę, a ty skup się naulepszeniu swojego wnętrza, na odkryciu sekretnego połączenia jakieczeka na przebudzenie... to połączenie jest celem naszej egzystencji...to połączenie to Boska Nić łącząca nas ze Wszechświatem, zNajczystszym Światłem, które jest ostatecznym ukojeniem naszegobólu... więc pozwól się przyciągnąć przez Wielkie Światło... niech ciępoprowadzi, niech cię oczyści... niech cię przytuli... i wiedz, że niejesteś sam... i nigdy nie byłeś... Boskie Światło zawsze czuwa... i gdytylko o to poprosisz przyjdzie z pomocą (napisane 02.08.2016).

Page 93: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Przestań gadać, zacznij działać!

Pamiętaj, że najważniejsze są czyny... i to te, które przynosząkonkretne efekty (rezultaty)... więc przestań tylko gadać ifilozofować... przemień swoje słowa mądrości w konkretne czyny!Niech twoje słowa się zmaterializują w postaci realnego dobra, realnejzmiany... niech twoje słowa nie pozostają jedynie słowami czymyślami w twojej głowie... muszą one przemienić się w coś więcej...coś bardziej namacalnego.

Aby świat się zmienił potrzeba wielu rąk do pracy, jedni będąprzemawiać do ludzi, inni będą działać w inny sposób... ale niezależnieco wybierzesz pamiętaj, że to co robisz powinno przynosić konkretneowoce, musi za tym iść jakaś realna zmiana i musi ona obejmować jaknajwiększą ilość osób. Wiadomo, że w początkowej fazie może totyczyć się pojedynczych jednostek, ale z czasem twoje czyny powinnydocierać do znacznie większego grona odbiorców... więc buduj swojąpozycję, siej dobro każdego dnia, a z czasem zborze wzrośnie i wydaobfity plon (napisane 06.08.2016).

Page 94: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Panie Boże pomóż nam

Panie Boże pomóż nam iść przez życie... wypełnij nas swoją Miłością,Współczuciem, Siłą i Mądrością... pomóż nam grzesznym się oczyścić,nie popełniać więcej błędów... pomóż nam oczyścić umysł i naszeemocje, niech one nad nami nie panują... pomóż nam Panie uwolnićsię od zniewalającej nas przeszłości... niech ona przeminie na dobre,niech oczyści się w pełni, abyśmy mogli wejść w lepsze jutro, w nowąrzeczywistość, która z czasem się przed nami otworzy... i pomóż namPanie w swoim czasie przejść przez drzwi tej nowej rzeczywistości...abyśmy nie mieli już balastu z przeszłości, aby nasza negatywnakarma nas nie zniewalała... pomóż nam Panie przejść te ciężkiechwile, w których krzyż nas przygniata i nie mamy ochoty kroczyćdalej... proszę, pomóż nam te etapy przejść... i dopilnuj Panie tego,abyśmy stale oczyszczali nasze życie, aby nie pozostawało brudne ipoplątane... daj nam Panie siłę potrzebną do przeżycia naszego życianajlepiej jak się da, aby nam jej nie zabrakło i abyśmy temuwyzwaniu jakim jest życie podołali, abyśmy wypełnili nasze odgórniezapisane przeznaczenie i abyśmy ostatecznie osiągnęli cel jaki namprzyświecał, gdy postanowiliśmy zejść na tą planetę... pomóż namPanie przejść każdy dzień naszego życia w zgodzie z Twoją wolą... anawet jeżeli jakiś dzień nie będzie przeżyty tak jak powinien, toproszę Boże pomóż nam go sprostować dnia następnego.

Niech Twoje Światło nas wypełnia, niech Twoje Światło nas otacza,niech Twoje Światło z nami podąża przez wszystkie dni naszegoziemskiego życia (napisane 18.08.2016).

Page 95: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Oczyść swój gniew

Nie żyj w gniewie, niech on nie będzie twoim codziennymtowarzyszem... przegoń go ze swojego życia... niech wyjdzie słońcena twoim horyzoncie... a ciemne chmury twojego zgnębienia niechrozwieje wiatr.

Życie w gniewie jest życiem w pewnego rodzaju koszmarze, dlategonależy ten stan zmienić i to jak najszybciej... nasza głowa musi byćwolna od wiecznego przypominania sobie kto nam "100 lat" temuzrobił krzywdę... pozwólmy tym wspomnieniom odejść (rozpłynąć się),aby powrócić do wewnętrznej równowagi.

Naszym "wrogom" (ludziom, którzy nas skrzywdzili) należy po prostuodpuścić (wybaczyć)... i nie traktować ich więcej jak wrogów (co nieoznacza, że od razu musimy ich kochać)... nie znamy wszystkichprzyczyn stojących za przykrymi dla nas zdarzeniami (mogą onesięgać nawet naszych poprzednich żyć)... i dlatego, że nie znamydokładnych przyczyn czemu pewne przykre rzeczy nam się przytrafiłynależy po prostu odpuścić wszelkie formy zemsty, nienawiści,dalszego jątrzenia konfliktów... po prostu zróbmy wydech iwybaczmy... zrozummy, że dalsza eskalacja przemocy nam niepomoże, jedynie nam zaszkodzi, naszemu życiu i naszemu wnętrzu.

Jeżeli mamy z kimś konflikt to przestańmy brać w nim udział... nochyba, że z jakichś powodów jest to absolutnie konieczne, ale jeżelitak nie jest to odpuśćmy... jeżeli ty odpuścisz to strona atakująca wkońcu straci zainteresowanie nami, bo nie będziemy odpowiadaćagresją na agresję... ale trzeba w tym przypadku uważać, aby nie staćsię ofiarą ("kozłem do bicia"), z którą można zrobić wszystko, bo sięnie broni - jak wymaga tego sytuacja to się broń! ... ale nie dodawajdrewna do ognia, nie jątrz konfliktu jak nie ma ku temu powodu, poprostu bądź jak woda, która gasi konflikt, a nie go wznieca.

Nie możemy również pozwolić, aby ktoś nas gnębił psychicznie przezdługi czas, aby wysysał z nas energię - w takich sytuacjach trzebastanowczo reagować i próbować rozwiązać sytuację jak najszybciej...niemniej jednak czasami pewne sytuacje są karmiczne (np. w

Page 96: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

rodzinie) i nie będziemy w stanie ich rozwiązać mimo naszychnajszczerszych chęci/starań... w takich przypadkach niestety możemybyć skazani na wycierpienie swojej karmy do samego końca (może totrwać wiele lat), nie jest to oczywiście złe (w końcu spłacamykarmę)... ale na pewno może być długoterminowo bolesne, ale niktnie powiedział, że spłacanie karmy jest przyjemne.

Życie w gniewie (wobec naszych "wrogów") jest okropne, psuje nasod środka i na to pozwolić nie możemy... zróbmy wydechoczyszczenia... niech zła energia jaka w nas siedzi zostanie wydalonana zewnątrz i niech nasi opiekunowie ją oczyszczą... i zrób takichwydechów tyle ile potrzebujesz... i nie trzymaj w sobie gniewu czyzłości, która nie ma końca... po prostu zrób kilka głębokich wydechówi pozwól sobie odpocząć... pozwól swojej przeszłości się oczyścić... izrób coś co pomoże ci zagoić stare rany, coś co pomoże cizregenerować swoją psychikę, abyś mógł osiągnąć wewnętrzny spokóji równowagę.

Pamiętaj, że Bóg tylko czeka, aby ci pomóc... więc nie krępuj się,wyciągnij do Niego swoje ręce, skieruj ku Niemu swój wzrok i poprośGo o pomoc w oczyszczeniu twojej przeszłości oraz w naprawieniutwojego życia... po pewnym czasie wejdziesz w nową rzeczywistość,która się przed tobą otworzy... będzie to nagroda wynikająca zoczyszczenia twojej przeszłości... ale pamiętaj, że bez zrobieniaporządku ze swoją przeszłością możesz nigdy nie osiągnąćupragnionego spokoju, a drzwi nowej rzeczywistości mogą się przedtobą nigdy nie otworzyć... więc oczyść swoje wnętrze, nie trzymajstarych urazów... po prostu odpuść, zakończ wojny jakie prowadzisz zinnymi ludźmi... nie niszcz siebie i innych... powierz się Bogu, zaufajMu i daj się Mu poprowadzić... niech cię przeprowadzi przez procesoczyszczenia, przez proces uleczenia twojego starego życia, a twojeobecne życie nabierze kolorów, wejdzie na odpowiednie tory iodnajdziesz błogi spokój, którego tak bardzo ci brakowało (napisane21.08.2016).

Page 97: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Daj sobie czas na wzrost

Pamiętaj, że ewolucja wewnętrzna wymaga czasu, nie jest to processzybki... właściwie jest to proces bardzo powolny... ale gdy jużwejdziesz na tą drogę będziesz miał wrażenie szybkiegoprzemieszczania się do przodu, szybkiego wzrostu... niemniej jednak,aby faktycznie coś osiągnąć, aby wspiąć się na wysoką górę będzieszpotrzebować dużej ilości czasu, samozaparcia i nieustępliwości... poprostu trzeba iść do przodu, nie poddawać się i być cierpliwym.

Czasami bywa, że pewne etapy osiągamy bardzo szybko, w mgnieniuoka... następuje "pstryk" i wchodzimy na wyższy poziom, ale na ogółcoś takiego nie występuje (lub występuje bardzo rzadko, raz na kilkalat)... na ogół nasza wewnętrzna ewolucja jest po prostu mozolnąwspinaczką na wysoką górę... a gdy już się na nią wdrapiemy pojawiasię przed nami kolejna góra, wyższa od tej na której jesteśmyobecnie... bo ewolucja to ciągły postęp, ciągły wzrost... ale niezapominaj o jednym, w życiu nie chodzi o to, aby pracować non stoptylko nad sobą, w życiu chodzi również o to, aby dać coś od siebieświatu, musisz się z nim czymś podzielić, dać coś wartościowego, cośco będzie zmianą dla innych... wzrost innych jest w pewnym sensietwoim wzrostem, bo nam wszystkim zależy na tym, aby świat stał sięlepszym miejscem do życia... więc pomóż innym, nie staraj się byćtym jedynym, wybrańcem, gdzie inni muszą być od ciebie niżej wrozwoju... nie bądź egoistą, pomóż innym, daj im odpowiedniewskazówki, aby i oni efektywniej wspinali się na swoje góry, na swojeszczyty, niech i inni ewoluują.

Jak masz jakieś cenne informacje, które mogą innym pomóc to sięnimi podziel, zrób to dla dobra świata... aby nasz świat był miejscem,o którym wszyscy marzymy... ale aby się to urzeczywistniło musimysobie pomagać, musimy wznosić się na wyższe poziomy naszejewolucji... bez tego nie zdołamy uczynić raju na Ziemi... musimy byćtą zmianą, za którą pójdą inni... bądź tą inspiracją dla innych, abynasza ewolucja przyspieszyła, aby świat na powrót stał się rajem,którego my wszyscy pragniemy i oczekujemy... więc zacznij działać,zacznij wspinać się na wysoką górę, osiągnij swoje własne szczytyewolucji, ale nie zapominaj o innych, oni też potrzebują pomocy, bez

Page 98: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

nich nie nastanie raj na tej planecie... więc pomagaj również bliźnim,a razem będziemy się cieszyć nowym przemienionym światem, razembędziemy doświadczać nowej wspaniałej rzeczywistości bez wojen,bez bezsensownej przemocy, bez rozlewu krwi.

Pomóż swoim braciom i siostrom, a ujrzysz w swoim czasie nowąrzeczywistość, która poprzez proces transformacji nas samych sięprzed nami wyłoni (napisane 29.08.2016).

Page 99: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Transformacja w pięknego motyla

I ty również możesz stać się pięknym motylem... to nic, że na razieczujesz jakby ten etap był jeszcze gdzieś daleko, jakby był jeszczepoza twoim zasięgiem... uwierz w siebie, zacznij działać, podążajścieżką swojego odgórnie zapisanego przeznaczenia, a staniesz się wswoim czasie pięknym motylem, wyklujesz się ze swojego kokonu,rozpostrzesz swoje nowe piękne skrzydła i wzlecisz ku słońcu, kutrawom, ku pięknym widokom.

Nie bój się procesu transformacji, ten proces bywa bolesny, ale jestwyjątkowo owocny... i jakże piękną chwilą będzie ujrzenie słońca,które się do nas uśmiecha i śle w naszym kierunku swoje cieplutkiepromyczki... jak dobrze jest je poczuć na swojej skórze, na swoichskrzydłach, na swojej twarzy... i jak dobrze jest odczuwać radość zprzejścia procesu transformacji... teraz możemy widzieć wyraźniesłońce, które nas ogrzewa... i już nie błądzimy w ciemnościach, już niechodzimy po krętych ścieżkach, nie gubimy drogi... nasze niebo niejest już zachmurzone jak bywało to w przeszłości... już jesteśmyblisko Boga, czujemy Jego zapach, czujemy Jego ciepło na naszejskórze i czujemy Go w naszym sercu, gdyż zamieszkał tam już nastałe... i będzie z nami przez resztę naszego życia... a po tym życiuudamy się na odpoczynek wprost do Jego Królestwa, w którymdoznamy ostatecznego ukojenia i spokoju, doświadczymy w pełni JegoMiłości, która nas całkowicie wypełni... będziemy już z Nim, a On znami... w prawdziwej jedności, w prawdziwym zjednoczeniu, wprawdziwym szczęściu (napisane 05.09.2016).

Page 100: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Piękny boski kwiat

Czy chciałbyś stać się pięknym boskim kwiatem? A może już siętakowym mienisz? Niemniej jednak wiedz, że aby prawdziwie stać siępięknym boskim kwiatem musisz chadzać z Bogiem za rękę każdegodnia i musisz wyrażać swoją miłość w czynach, a nie tylko pustychsłowach.

Miłość w działaniu czyni, że faktycznie wzrastamy, że nasze boskiecentra energetyczne rozkwitają niczym piękne róże... więc zróbwydech oczyszczenia i chwyć Boga za rękę, zjednocz swój umysł iserce w boskiej kontemplacji nad Stwórcą i wszelką dobrocią z Niegopłynącą... poczuj jak Jego Energia cię wypełnia, poczuj jak wlewa sięw ciebie niczym woda do dzbana... o tak... jak dobrze... już wielu zwas zapomniało jak to jest... odczuwać to połączenie z Bogiem,delektować się uczuciem bycia z Nim w jedności... jakież to wspaniałedoznanie... i tak mija dzień za dniem... a nasza miłość do Boga, doczynienia dobra wzrasta... i nasze połączenie ze Stwórcą jest corazsilniejsze.

Pory roku się zmieniają... a my wciąż ewoluujemy... nasza energetykasię zmienia, nasze ciężkie grzechy się rozpuszczają... Boska Miłośćnas zalewa... i nas transformuje do nowej formy... do nowegoprawdziwego człowieka jakim się stajemy... stajemy się tym kimbyliśmy dawno temu, ale z powodu, że odeszliśmy od boskich cnótnasze pąki róż nie były w stanie rozkwitnąć, były skulone i marne...ale to się zmieniło... obecnie Bóg nas podlewa swoją Energiąwyjątkowo obficie... i z tego powodu nasze czakry się powiększają irozkwitają niczym piękne róże w boskim ogrodzie (napisane06.09.2016).

Page 101: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Wszystko przemija

Ani naszego bogactwa, ani naszego ciała fizycznego nie zabierzemy nadrugą stronę... wszystko przemija i wszystko przeminie... naturaładnie ukazuje ten proces... drzewa na jesień zrzucają swoje liście...początkowo tracą swój kolor, później spadają na ziemię... ale nawiosnę wszystko ponownie rozkwita... wszystko odbywa się w cyklużycia i śmierci... w cyklu powstawania i przemijania... po nas ślad teżw swoim czasie przeminie... ale my mamy wieczne życie w sobie,gdyż nasza dusza jest wieczna i tak naprawdę nigdy nie umieramy,trwamy wiecznie, gdyż my jesteśmy istotami wiecznymi,nieśmiertelnymi... z prochu powstałeś i w proch się obrócisz... ale nietwoja dusza... bo twoja dusza powstała z tchnienia samego Boga i onasię w proch nie obróci, to zrobi jedynie twoje ciało fizyczne, twojatymczasowa powłoka, która nie jest wieczna, ani nie jest trwała...twoja esencja jest wieczna... i ona przetrwa wszelkie kataklizmy naZiemi, jej się zniszczyć nie da... a przynajmniej nie w taki sposób, niegdy jesteśmy dobrzy i służymy światu... możliwe, że niektóre duszesą utylizowane, gdy nie są w stanie wykrzesać z siebie jakiegokolwiekdobra... któż to wie... ale trzeba mieć na uwadze to, że nasza wiecznanatura jest połączona z Bogiem i naszą prawdziwą naturą jest dobro...tak naprawdę nasza prawdziwa natura nie ma nic wspólnego ze złem,bo zło pochodzi od niezrozumienia życia, pochodzi ze strachu, lęku,niedostatku... dlatego tak ważne jest, aby napełniać się Bogiem, abyGo w siebie wlać niczym wodę do dzbana... gdy się już Nim napełnimybędziemy syci... chociaż z własnego doświadczenia wiem, że będziemyGo pragnąć więcej i więcej... ale nasz lęk, strach i niedostatek zacznieznikać i nie będzie już powodu do bycia nerwowym, niemiłym,chamskim... nasze materialne bogactwa przeminą, ale nasze dobropozostanie z nami, zabierzemy je w naszej duszy na drugą stronę ibędzie pięknie ozdabiać naszą duszę czyniąc ją jeszcze piękniejszą(napisane 08.09.2016).

Page 102: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Zacznij działać, czas ucieka

Przychodzimy tutaj na Ziemię z misją bycia dobrym, z misją naprawytego świata, z misją stworzenia mini-raju na miarę swoichmożliwości... nie musimy od razu zbawiać całej ludzkości, to się namnie uda... ale chodzi o to, abyśmy byli jakąś zauważalną zmianą,abyśmy w realny sposób czynili nasz świat bardziej przyjaznym. Myprzeminiemy, nasze ciało się rozpadnie, zamieni się w proch, alenasze czyny mogą przetrwać setki lat... więc nie marnuj swojego życiana głupoty... przypomnij sobie po co tutaj zszedłeś... czy aby pić ibalować, czy może, aby uczynić ten świat lepszym miejscem dożycia... zastanów się... i podejmij działania na rzecz lepszego świata...nie obijaj się, nie ma już czasu na lenistwo... od razu przystąp dodziałania, nie odkładaj tego na kolejne wcielenie (napisane08.09.2016).

Page 103: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Nie obwiniaj Boga za swoje ciężkie życie

Niezależnie co się w twoim życiu dzieje, Bóg zawsze działa na twojąkorzyść. Nigdy nie jest odwrotnie! Czasami w życiu mamy bardzo źle,mamy swój ciężki czas i zdarza się nam, że nie rozumiemy czemu taksię dzieje... czasami nawet obwiniamy Boga za zło jakie się namprzytrafia! Zadajemy sobie pytanie, czemu On nie reaguje, przecieżwidzi, że cierpimy! Ale prawda jest taka, że to my nie rozumiemyżycia, nie wiemy dlaczego pewne rzeczy nam się przytrafiają... możejest jakiś dobry powód, aby tak było? Może potrzebujemy tychprzykrych dla nas doświadczeń, aby spalić naszą karmę?

W życiu nie zawsze jest kolorowo i wesoło... czasem życie przeciągnienas po ziemi, ale to wcale nie oznacza, że Bóg się od nas odwrócił, czyże nie interesuje się naszym życiem... On się nim interesuje i całyczas jest na wyciągnięcie ręki... problem leży w tobie i twoimniezrozumieniu sytuacji, w której się znajdujesz... gdy ją zrozumiesz,przejdziesz ją w lżejszy sposób, bez ogromnej ilości łez i jęków... poprostu się uspokój, zrozum życie, weź głęboki wdech i zrób porządnywydech... i postaraj się przejść te trudne chwile jak najlepiej potrafisz,bez krzyków i wrzasków, po prostu musisz je przejść... i gdy już jeprzejdziesz poczujesz ulgę... i pojawi się nowa droga, albo i kilkanowych dróg.

Karmę trzeba spłacić i nikt przed nią nie ucieknie... więc ją spłacajwytrwale, a pewnego dnia w twoim życiu ujrzysz piękne słońce, któreoświetli twoje lico (napisane 08.09.2016).

Page 104: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Duchowy spokój

Po latach pracy nad sobą nie powinieneś mieć problemów zzachowaniem spokoju w stresujących sytuacjach. Pamiętaj, żezachowanie spokoju w sytuacjach kryzysowych może nawet uratowaćtobie życie, więc pracuj nad sobą, oczyść swój umysł, dopracuj dietę,swoją kondycję i bądź miłym człowiekiem, niech promieniuje z ciebiedobro... ale nie na pokaz, czy w taki sposób, aby wszyscy to widzieli(w sensie negatywnym - chęć wywyższenia się), tylko niech to będziepromieniujące dobro oparte o spokojne i przemyślane działanie... i niedaj się prowokować złu, niech tego typu poczynania będą dla ciebiewidoczne, pokonaj zło właściwym działaniem i spokojną merytorycznądyskusją opartą o własne doświadczenia.

Znajdź codziennie kilka minut na prawdziwy relaks, na odprężenie sięna wszystkich poziomach, niech to będzie kilka minut poświęconetylko sobie samemu... osobiście preferuję tego typu odprężenie tużprzed snem... możemy wtedy mocniej połączyć się z Bogiem i trwać wtym stanie... pomaga to w oczyszczeniu negatywnej energii i różnegorodzaju napięć jakie się w nas zgromadziły w ciągu dnia... musimymieć nasze 5 minut relaksu, szczególnie mentalnego, nie możemyprzenosić zmartwień z jednego dnia na kolejny, musimy umiećprzerwać negatywne myślenie, aby nie przejmowało nad namikontroli... więc bądź dobrym człowiekiem, działaj na rzecz lepszegoświata, dopracuj w sobie to co wymaga dopracowania i bądźszczęśliwy... i niech i innym się twój stan udzieli (napisane08.09.2016).

Page 105: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Kosmiczna Świadomość

Czy chciałbyś posiąść Kosmiczną Świadomość? Jest ona oparta oprawdę i miłość... ale aby ją zdobyć trzeba ustanowić silne połączeniez Bogiem, z naszym Stwórcą... i gdy już tego dokonasz zrozumieszjak małą kruszynką we Wszechświecie jesteś... jakim malutkimpyłkiem w ogromie tego Wszechświata... ale również pojmiesz, żejesteśmy na swój sposób wyjątkowo cenni i to nie tylko tutaj naZiemi, ale również po tej drugiej stronie.

Nowa świadomość da ci większe zrozumienie wielu spraw, od tychcodziennych życiowych po te bardziej skomplikowane... ale niebędziesz musiał postrzegać (rozumieć) pewnych spraw z naukowego(technicznego) punktu widzenia, raczej będziesz głęboko w sobie jerozumiał na swój sposób (intuicyjny), będziesz po prostu rozpoznawałco jest prawdą a co fałszem (i nie będzie to dla ciebie trudne)...będziesz wiedział, w którą stronę iść, gdy będzie taka potrzeba... orazbędziesz wiedział co robić, gdy nastanie czas działania... a co ciekawetwoje czyny będą właściwe, zgodne z Uniwersalnym SercemWszechświata, z którym będziesz połączony... bo to to Serce wpołączeniu z twoim sercem daje ci spokój i wiedzę jak żyć i co robić...to dzięki tej złotej nici (łączącej twoje serce z Uniwersalnym SercemWszechświata) otrzymujesz wszelkie potrzebne tobie informacje dodziałania... więc połącz się z Kosmicznym Sercem, a zawsze będzieszwiedział co robić, bo będzie w tobie mieszkać mądrość, której niemożna kupić za żadne pieniądze... (napisane 10.09.2016)

Page 106: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Bóg jest rozwiązaniem wszystkich twoich problemów

Bóg jest Miłością oraz rozwiązaniem wszystkich twoich problemów.Powierzając się Bogu wchodzimy na ścieżkę efektywniejszegorozwiązywania naszej karmy... ta droga może być długa, ale gdybędziemy postępować właściwie nasze problemy powoli zaczną się odnas "oddalać"... z czasem mogą do nas przyjść również noweproblemy, ale to wszystko musi być oczyszczone, to jest karma jakamusi zostać spłacona.

Po czasie będziemy dostrzegać coraz więcej światła w naszym życiu,będziemy odczuwać coraz więcej wolności i spełnienia - to znak, żenasze życie się oczyszcza prawidłowo, że nasza karma się wypala (jestjej coraz mniej)... ale pamiętaj, ten proces może być bardzo długi imoże być chwilami bardzo bolesny, więc nie poddawaj się choćby niewiem co i idź do przodu, oczyszczaj to co należy oczyścić i pamiętaj,że Bóg zawsze stoi po twojej stronie, czyli po stronie dobra i prawdy,którą w głębi siebie jesteś... tylko czasem o tym zapominamy iodchodzimy od naszej prawdziwej natury, przeważnie wynika to zbraku zrozumienia, z nie patrzenia na otaczającą nas rzeczywistość iludzi z odpowiedniej perspektywy (lub z odpowiednich perspektyw)...ale jest to normalne w naszej cywilizacji... niemniej jednak staraj siępatrzeć na wszystko oczami Boga, aby widzieć sytuacje jakie się namprzytrafiają nie tylko z naszej jednej wąskiej perspektywy, ale abyśmyumieli dostrzec głębszy sens pewnych zdarzeń, to sprawi, że naszecierpienie się znacznie zmniejszy... musimy posiadać zdolnośćrozumienia tego co nam się przytrafia, ale nie koniecznie wdosłownym tego słowa znaczeniu, chodzi o to, aby nie traktowaćciężkich sytuacji jakie się nam przydarzają z odrazą i niechęcią, poprostu musimy pewne rzeczy przejść, bo życie ma sens i są powody,aby działo się tak jak się dzieje... więc skoro dzieje się tak a nieinaczej i nie mamy na to większego wpływu to po prostu przez toprzejdźmy najlepiej jak umiemy i tyle.

Bóg jest zawsze na wyciągnięcie ręki i z chęcią nam pomoże, alepamiętaj, że On wie dużo lepiej jak powinniśmy przejść nasze życie(aby maksymalnie wzrosnąć w tym wcieleniu), On wie jak wyglądanasza karma, my tego nie wiemy, dlatego nie buntujmy się w

Page 107: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

niektórych sytuacjach, po prostu je przejdźmy, bo nie mamy innegowyjścia... Bóg będzie nas pocieszać i wlewać w nas swoją Miłość idzięki temu będzie nam łatwiej przejść każdą ciężką chwilę w naszymżyciu... i pamiętaj, nie rezygnuj z Boga, gdy masz ciężko, bo Bógnigdy z ciebie nie rezygnuje, On cię kocha i zawsze pomaga nam woczyszczeniu naszego życia i w dojściu do momentu, w którym niebędziemy obciążeni negatywną karmą (to my często wyrywamy sięBogu i przedłużamy proces oczyszczania i swojego cierpienia)... nienastawiaj się na krótką podróż, to podróż na całe życie... ale przezcałe życie nie będziemy intensywnie cierpieć... im więcej spalimykarmy tym nasz ból będzie mniejszy... a Bóg skutecznie umiepocieszyć człowieka i zniwelować jego zmartwienia i troski(powierzając się Bogu możemy tylko zyskać)... dzięki Niemu dużołatwiej przejdziemy wszystkie ciężkie chwile jakie się w naszym życiupojawią (napisane 15.09.2016).

Page 108: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Panie Boże oczyść moją duszę

Panie Boże, proszę, oczyść moją duszę, niech nie będzie brudna isplamiona moją niegodziwością, użycz mi Panie swojego Światła, abyją oczyścić, aby na nowo ją wskrzesić do życia... i moje serce równieżpragnie być czyste, aby mogło ponownie kochać, aby nie odczuwałonienawiści do ludzi i sytuacji jakie mnie w życiu spotykają... ukójPanie również moje zmysły, bo nie zawsze nad nimi panuję i niezawsze potrafię zatrzymać mój gniew i złość, który często jestwyładowywany na innych osobach... pomóż mi Panie się uspokoić, boczasem kompletnie nad sobą nie panuję, nawet najmniejsza rzeczwyprowadza mnie z równowagi... potrzebuję Panie Twojego Światła,Ono mnie uspokaja, Ono mnie wzmacnia, Ono mnie koi i wycisza...potrzebuję Twojej Miłości, Twojego Pocieszenia, Twojego Opanowaniai Twojej Cierpliwości... często mi tego brakuje, ale Ty mnie ulepszasz,Ty mnie pocieszasz, Ty mnie wspierasz swoją niewidzialną Energiąjaką we mnie wlewasz... dziękuję, że mi pomagasz, że okazujesz miswoją Miłość, swoje wsparcie, swoje zainteresowanie moją osobą...tak dawno nikt się mną nie interesował, tak wiele dni byłem sam,odczuwałem w sobie pustkę tak wiele dni z rzędu... ale teraz mamCiebie i odczuwam silnie Twoje wsparcie... jesteś moim ukojeniem,którego tak mocno poszukiwałem... gdy Twoja Energia się we mniewlewa odczuwam błogostan i spokój... i wiem, że czuwasz nade mną iże wszystko zmierza w dobrym kierunku... dziękuję Ci, że jesteś i żeoczyszczasz moją duszę, aby ponownie była biała, czyli taka jaka byław swoim pierwotnym stanie, gdy wyszła z Twojego łona (gdy zostałastworzona z Twojej Miłości)... jeszcze raz Ci dziękuję, że jesteś i żeczynisz moją duszę bielszą każdego dnia (napisane 19.09.2016).

Page 109: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Nie czekaj na cud, działaj!

Nie czekaj na cud wierząc, że nagle nasz świat w cudowny sposóbozdrowieje, to może się nigdy nie wydarzyć! Raczej zacznij samdziałać, podejmij odpowiednie kroki, aby uczynić siebie lepszą osobą,aby uczynić nasz świat lepszym miejscem do życia, aby było po prostulepiej, aby wibracje naszego świata były wyższe. Nie czekaj na cud zzałożonymi rękami, trzeba być aktywnym, trzeba coś robić, samo sięnic nie zrobi! Jak nie będzie działania dobrych ludzi, to świat dalejbędzie wyglądał tak jak wygląda, a może będzie i jeszcze gorzej!

Dobrzy ludzie muszą podejmować konkretne kroki, aby nasz świat stałsię lepszym miejscem do życia, bez tych kroków dobrych ludzi możeszjedynie sobie czekać i czekać i możesz nigdy się nie doczekać na to, oczym marzysz w głowie... więc nie bądź leniem i zacznij działać, bosam świat się nie naprawi! Twoje działanie jest ważne, ale gdy nic niezrobisz będziesz czuł jedynie frustrację i bezradność... twojespojrzenie na świat będzie wtedy bardzo pesymistyczne, w odcieniachszarości - a tak być nie musi! Nie musisz od razu dokonywać wielkichrzeczy, początkowo skup się na małych zmianach... po prostu bądźzmianą dla swojego najbliższego otoczenia... po czasie dzięki twojemudobremu działaniu zaczną dziać się cuda... na początku małe, ale zczasem coraz to większe... bo właściwe działanie to jest to, co jestnam dzisiaj potrzebne... więc nie czekaj, aż inni dokonają wielkichczynów... sam bądź tą zmianą, tą energią transformującą, któraprzywróci równowagę naszej planecie.

Wspieraj tych, którzy czynią właściwie... i wspierajmy się wspólnie, az czasem siane przez nas dobro zaowocuje i przemieni świadomośćwielu ludzi, którzy zaczną podejmować inne decyzje w swoim życiu...inne, lepsze, właściwsze... te, które zaczną powoli nasz światprzywracać na właściwe tory... więc nie przyjmuj wiecznie postawyoczekującej, nie wypowiadaj tylu słów, które nie czynią zmiany, poprostu zrób coś konkretnego, a z czasem cuda się pojawią i twojeczyny wydadzą dobre owoce, czyniąc nasz świat lepszym miejscem dożycia (napisane 20.09.2016).

Page 110: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Wykorzystaj swoje talenty

Ty jako człowiek masz wiele talentów, nie zapominaj o tym, one są cicelowo dane na to życie, abyś z nich korzystał, abyś dzięki nimzmieniał ten świat w lepsze miejsce do życia.

Wiele osób nie wykorzystuje swoich talentów, zapominają o nich,pozwalają im "umrzeć"... nam nie wolno tego błędu popełnić! Jeżelijesteś w czymś naprawdę dobry, to zasil to mocniej swoją uwagą,swoim czynem, rozbujaj swoje talenty i wykorzystaj je do naprawienianaszego świata. Nie zapominaj o tym, że jesteś wyjątkową osobą, zpewnością masz swoje wady, ale masz również zalety! I te zaletywykorzystaj najlepiej jak umiesz! Jeżeli umiesz malować, maluj, jeżeliumiesz śpiewać, śpiewaj, jeżeli umiesz tańczyć, tańcz! Jest wielesposobów, aby nasz świat uczynić lepszym miejscem do życia.

Bądź światłem dla innych, pokaż innym drogę, jak żyć, jak czynić, jakkorzystać ze swoich odgórnie danych nam darów. Nie poddawajmysię, nie żyjmy w ciągłym strachu i lęku przed światem... świat nie jestwcale taki zły, to my go tworzymy... więc skup się na swoich zaletachi je wykorzystaj, zaprzęgnij je do tworzenia dobra, bądź tym światłemprzewodnim dla innych ludzi, bądź ich nadzieją i pocieszeniem wtrudnych chwilach.

Możesz być zmianą dla wielu ludzi, nie popadaj w marazm, stań sięBoskim Światłem, którym tak naprawdę jesteś, tylko czasem o tymzapominamy... zapominamy o swojej prawdziwej naturze, o tym skądpochodzimy i kim jesteśmy... a jesteśmy dziećmi samego Boga, to Onnas utkał ze swojego Światła, to On dał nam życie, dał nam swojeTalenty i Mądrość, więc korzystajmy z nich, w końcu pochodzą odnaszego Ojca Niebieskiego... wykorzystaj swoje dary, uruchom swojąmądrość, niech cię pokieruje właściwymi ścieżkami, niech twojaintuicja i szept z twojego serca wskażą ci właściwą drogę do twojegorozwoju, twojego wzrostu, do tego, aby twoja osoba stała się latarnią ipocieszeniem dla innych ludzi (napisane 20.09.2016).

Page 111: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

To tylko twoje kolejne wcielenie

Nie traktuj wszystkiego, co cię spotyka w życiu absolutnie poważnie...i pamiętaj, że to tylko twoje kolejne wcielenie... już miałeś takichwcieleń bardzo dużo, może i setki, może i tysiące, a może i więcej...więc gdy coś się niemiłego dzieje w twoim życiu, to wiedz, żepodobnych sytuacji w innych wcieleniach z pewnością miałeś bardzowiele... i teraz znowu doświadczasz tego samego, z innymi ludźmi, winnym ciele... ale to wciąż to samo "przedstawienie"... więc zastanówsię, czy w czasie złych chwil warto reagować i zachowywać sięniewłaściwie? Może lepiej byłoby się uspokoić i przestać denerwować,bo już tego doświadczałeś i to tyle razy... zastanów się co możeszzrobić, aby tego typu sytuacje nie działały na ciebie w sposóbnegatywny lub jak mógłbyś zakończyć negatywizm, jaki się w twoimżyciu pojawia. Wszystko da się zrobić/naprawić, tylko trzeba się nadtym mocniej zastanowić i podjąć jakieś kroki, które "zepsutą" sytuacjęprzywrócą do "równowagi"... lepiej trochę naprawić jakąś sytuację, niżnie zrobić nic.

Każdy człowiek żyjący na tej planecie ma w swoim życiu gorszechwile/sytuacje... ale każdy z nas bez wyjątku kiedyś stąd odejdzie...nasze ciało przemieni się w proch (zostanie po nas tylko grób)... anasza dusza pójdzie na drugą stronę... o twoich smutnych chwilachteż wszyscy zapomną... więc nie traktuj wszystkiego, co ci sięprzytrafia (niezależnie od tego, czy jest to coś dobrego, czy złego)absolutnie poważnie... nie zatrać się w tej egzystencji zwanej życiemdo stopnia, w którym wszystko będzie dla ciebie ekstremalnie istotne,jakby od tego zależał twój kolejny oddech!

Mówiąc szczerze dużo rzeczy jest w naszym życiu zupełnienieistotnych, wszystkie te niepotrzebne kłótnie, nic niezmieniającewymiany zdań, jedynka w szkole... to wszystko przeminie i w prochsię obróci... nie warto tracić nerwów dla spraw nieistotnych (bezjakiegokolwiek głębszego znaczenia)... to, co należy zrobić to skupićsię na rzeczach ważnych, które mają znaczenie np. na naszymduchowym rozwoju, na wzroście lokalnej/globalnej świadomości, nakonkretnych działaniach, akcjach, czynach... i pamiętaj, że niczego natamtą stronę nie zabierzesz, a przynajmniej jeżeli chodzi o sprawy

Page 112: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

materialne... zabierzemy ze sobą jedynie dobre i złe uczynki i od tego,jak nasza dusza będzie się prezentować po drugiej stronie do takiegoprzydziału niebiańskiego lub demonicznego zostaniemy przydzieleni...więc dbaj za życia o swoją duszę, o swoje wnętrze, nie zaśmiecaj gobyle czym, niech będzie czyste, bo życie jest zbyt krótkie, aby żyć wbrudzie... musimy ewoluować i przywrócić nasz oryginalny standuchowy, abyśmy byli tym Boskim Światłem, którym kiedyśświeciliśmy... musimy na nowo sobie to przypomnieć i zacząćrezonować właściwą częstotliwością (napisane 21.09.2016).

Page 113: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Czy Bóg istnieje?

Oczywiście, że tak... tylko my ludzie możemy mieć problem, aby pojąćczym lub kim jest Bóg... a jest On istotą multiwymiarową, widziwszystko ze wszystkich możliwych perspektyw i ma wszystkienajlepsze cechy jakie tylko można mieć... ma też nieskończonąmądrość, miłość i wewnętrzną sprawiedliwość, nie ma w Nim cienia,mroku ani niegodziwości, jest sprawiedliwy do szpiku kości, alezarazem wyrozumiały w stopniu jaki jest potrzebny w danej sytuacji.

Wiele osób zaprzecza istnieniu Boga, ale ich zaprzeczanie niespowoduje, że Bóg nagle zniknie, jedynie co może to spowodować, toto, że Bóg zniknie z ich życia, ale to na pewno nie będzie dla nichkorzystne... w końcu Bóg jest dżentelmenem, nie wpycha się w czyjeśżycie na siłę, jak ktoś Go nie chce, to jego wola będzie uszanowana...ale któregoś dnia może zapukać do naszych drzwi, do naszego serca...to stukanie może być bardzo głośne... i czy Mu otworzymy? Czy możedalej będziemy ignorować Jego stukanie? Ja tobie powiem w tensposób, nie ignoruj Boga, gdy ten chce wejść w twoje życie... otwórzna Niego swoje serce, otwórz Mu drzwi na oścież... i pozwól Mu sięrozgościć w twoim wnętrzu... niech wypełni cię swoim spokojem... takwłaśnie działa Bóg, nie wchodzi w cudze progi nieproszony... niemniejjednak On stale spogląda na osoby, które Go odtrącają i od czasu doczasu puka do ich drzwi, bo może jednak ktoś Mu jeszcze drzwiswojego serca otworzy i znajdzie się dla Boga kolejne mieszkanie, wktórym może zamieszkać i się rozgościć... i wypełnić je swoją Miłością(napisane 21.09.2016).

Page 114: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Nie żyj w wiecznym strachu (stresie)

Życie w strachu jest bardzo destrukcyjne, nie możesz pozwolić, abystrach był twoim stałym życiowym towarzyszem... nie możesz iść znim za rękę przez życie... jak będziesz z nim chadzać zbyt często, toprędzej czy później cię zniszczy... zniszczy twoje wnętrze, zniszczytwoje ciało, zniszczy twoje życie.

Również ważnym aspektem wszelakich lęków jest stres... streschwilowy na ogół nie jest zbyt szkodliwy, ale ten, który trwa przezdłuższy czas już tak... szczególnie gdy o swoim stresie nie możemynikomu powiedzieć, wtedy jesteśmy jakby w klatce, z której niemożemy wyjść i silnie czujemy, że ten strach/stres nas dusi... i tenstan trwa i trwa i nie widzimy końca swojej męki... ale niemniejjednak pamiętaj... nie musisz wcale chodzić ze "strachem" za rękę(nie musisz trwać w ciągłym stresie)... zawsze możesz powiedzieć mu"do widzenia" i stać się wolnym człowiekiem... musisz tylko podjąćkonkretne kroki, aby się od niego uwolnić... nie koniecznie będzie tołatwe do zrobienia, ale w końcu nic co wartościowe nie przychodziłatwo.

W początkowej fazie uporządkuj swoje życie, postaraj się rozwiązaćwszystkie sprawy, które wymagają rozwiązania (uporządkowania /uzdrowienia)... szczególnie zwróć uwagę na sprawy, które wywołują wtobie silny strach/stres, je załatwiaj w pierwszej kolejności, aby tesprawy nie zaprzątały już twojej głowy (rozwiązanie takiej sprawyautomatycznie zmniejsza poziom strachu/stresu w twoim organizmie).

Następnie przyjrzyj się temu czym wypełniasz swoje wnętrze, chodzimi tutaj o programy lecące w TV, internecie... nie napełniaj sięnegatywnością (szczególnie taką, z którą nie możesz nic konkretnegozrobić np. gdy słyszymy kolejny raz w TV o wypadku na drodze iśmierci wielu osób)... unikaj też bezsensownego słuchania innychludzi o ich chorobach (mówię tutaj o osobach wiecznie narzekających,którzy nie chcą podjąć żadnych konkretnych kroków, aby swój stanzmienić)... musimy tego typu negatywności unikać, bo napełnianie sięczymś takim niczemu konkretnemu nie służy, jedynie nas niszczy,osłabia i wypacza.

Page 115: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

I pamiętaj, aby codziennie łączyć się z Bogiem prosząc Go o pomoc wrozwiązaniu twoich życiowych (stresujących cię) problemów. Niewszystko uda się rozwiązać od razu, ale bądź cierpliwy i stale pracujnad sobą, nad swoim życiem... rób co trzeba, aby w realny sposóbzmniejszyć poziom strachu/stresu w swoim życiu... jesteś w staniewiele zdziałać, tylko podejmij kroki, aby coś zmienić, bo gdy niebędziesz nic robić, to prawdopodobnie nic się w twoim życiu na plusnie zmieni (prawdopodobnie z czasem będzie tylko gorzej)... więczaufaj Bogu, chodź z Nim każdego dnia za rękę i bądź dobrej myśli,strach/stres prędzej czy później będzie musiał ustąpić Bogu, któregozaprosiłeś do swojego życia (napisane 22.09.2016).

Page 116: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Nie komplikuj swojego duchowego rozwoju

Wiele osób zamiast skupić się na podstawach duchowych, na prostejmedytacji, na oczyszczeniu swojego umysłu, na oczyszczeniu swojegociała z toksyn (poprzez dietę i ćwiczenia fizyczne), na kontemplacjinad Stwórcą (jedna z najbardziej skutecznych metod duchowych) -ogólnie rzecz ujmując na wewnętrznym balansie opierającym się oproste praktyki, to nadmiernie starają się wchodzić w obszary, któresą skomplikowane (nie adekwatne do ich poziomu duchowego ipoziomu zrozumienia), niepewne (takie, które mogą zawieraćnieprawdziwe informacje) i ludzie po wtłoczeniu sobie do głowypewnych nieprawdziwych informacji lub informacji, które znacznieprzewyższają ich obecny poziom duchowy mogą ostatecznie sięmocno w swoim duchowym rozwoju zagubić - ludzie muszą pamiętać,że trzeba na samym początku wybudować solidny fundament, adopiero później należy iść dalej (bez dobrego fundamentu każdanawet najwspanialsza budowla się zawali). Co więcej ludzie, którzy nieposiadają wewnętrznej mądrości (nie są dobrze połączeni z DuchemŚwiętym), którzy nie umieją skutecznie rozpoznać co jest prawdą a cofałszem mogą wyrządzić sobie spore szkody informacjamipochodzącymi z niepewnych źródeł.

Napełnianie się niektórymi informacjami może nas wypaczyć, dlategonależy bardzo uważać, kogo słuchamy i co ten ktoś przekazuje. Jeżeliodpycha nas od jakiejś osoby lub nie jesteśmy pewni czy dana osobamówi prawdę (i nie jesteśmy w stanie tego rozpoznać), tobezpieczniej dla nas będzie od takich informacji odejść na rzeczprostoty, bo ostatecznie rozwój duchowy to przede wszystkim dobreczyny, a nie jakaś "fizyka kwantowa".

Jeżeli czynisz dobro, to znaczy, że jesteś duchowy (i nie musiszwiedzieć nic o czakrach, Kundalini czy zmianach DNA - Jezus mówiłwyraźnie: "Po owocach ich poznacie" - jeżeli twoje dobre uczynkiprzynoszą dobre owoce, to jest to miłe w oczach Boga), a jeżelimieszasz ludziom w głowach (jak robią to obecnie niektórzy "duchowi"ludzie) to degradujesz się duchowo nawet jeżeli masz dobre intencje irobisz to z poziomu serca - liczy się tylko i wyłącznie efekt końcowy,jeżeli przynosisz dobre owoce, to Królestwo Niebieskie na Ziemi

Page 117: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

wzrasta, ale jeżeli tak nie jest to jest przeciwnie i degradujesz siebieoraz innych, przy okazji tworzysz sobie negatywną karmę.

Nie możesz pozwolić sobie na zalewanie się informacjami, które robiąmętlik w twojej głowie, prostota jest najważniejsza, może nie jest tak"atrakcyjna" jak niektóre "sensacje", ale w końcu chodzi o to, abywydać dobry plon (aby nasze czyny powodowały, że nasz świat stajesię troszkę lepszym miejscem do życia)... więc pamiętaj, jeżeli jakieśinformacje cię przerastają i nie jesteś w stanie rozpoznać czy są oneprawdziwe czy też nie, to je po prostu zostaw w spokoju, zajmij sięczymś co z tobą rezonuje, chwyć coś w czym ewidentnie wyczuwaszprawdę oraz czujesz, że jak za tym podążasz to wzrastasz duchowo.Ogólnie rzecz ujmując będziesz czuć w swoim wnętrzu co jest dlaciebie dobre i właśnie za tym subtelnym odczuciem powinno siępodążać, ale pamiętaj, nie komplikuj nadmiernie swojego duchowegorozwoju, aby nie narobić sobie kłopotów.

Jeżeli zbudujesz już solidny fundament, utworzysz silne połączenie zBogiem i będzie na tobie spoczywać Duch Święty wtedy pójdź dalej,wtedy będziesz gotowy na nowe informacje, otworzą się przed tobądrzwi do nowych poziomów jakie musisz przejść... i wiedz, że rozwójduchowy to podróż na całe życie... więc łącz się z Bogiem, abyś niezbłądził i abyś zawsze umiał naprostować swoje kroki, gdy zboczysz zkursu (napisane 24.09.2016).

Page 118: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Obudź się!

Otwórz oczy, rozerwij zasłonę niewiedzy jaka ciebie otacza, wyjdź zciemnej jaskini, w której się znajdujesz... otwórz okno dla swojejduszy, aby wpłynęło do twojego wnętrza światło... wyjdź na zewnątrz,spójrz na śpiewające ptaki, spójrz na rosnące drzewa, trawy, kwiaty...weź głęboki wdech, napełnij swoje płuca świeżym powietrzem... izadaj sobie pytanie, czy życie na wolności nie jest cudowne?Odpowiedź brzmi: tak, jest cudowne... więc teraz pójdź do tych,którzy żyją w ciemności, do tych, którzy mają oczy wciąż zamknięte,którzy wciąż są pogrążeni we śnie... oni śpią głębokim snem, który nieczyni ich wolnymi, śpią tak głęboko, że nie zdają sobie nawet sprawyw jakiej niewoli się znajdują, ich umysły wibrują falami zniewolenia ipoddaństwa systemowi... umysł osoby wolnej wibruje falamigłębokiego relaksu, spokoju, miłości i współczucia, wibruje falamiwolności i mądrości... więc idź i otwórz zniewolone umysły, poszerzświadomość tych, którzy wciąż śpią, otwórz im oczy, potrząśnij nimi...ale nie rób tego zbyt brutalnie, bo może to odnieść odwrotny skutekod zamierzonego... niektórych ludzi trzeba budzić z użyciem siły, ainnych trzeba budzić delikatnie... jednym trzeba silnego "ciosu", abyotworzyć oczy, innym potrzeba zapachu róży i widoku łąki... więc idź ibudź ich... używaj odpowiedniej metody do odpowiednich ludzi... iskupiaj się mocniej na tych, którzy już się budzą... bo ci, którzy zbytmocno śpią mogą narobić ci sporych kłopotów... więc bądź mądry wwyborze kogo można mocniej budzić a kogo nie... nie każdy na dzieńdzisiejszy nadaje się do przebudzenia... ale prędzej czy później ludziebędą nasiąkać energią oświecenia, która będzie spływać na ich głowy,ta wielka fala mądrości się zbliża... nadchodzi niczym nieuniknionydzień sądu ostatecznego... ale nie bój się... to czas oświecenia... toczas wolności... to czas nowej ery ludzi, gdzie będzie królowaćzjednoczony umysł z sercem, a na głowie będzie Duch Święty, którybędzie Koroną Mądrości (napisane 25.09.2016).

Page 119: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Nadchodzi Wielkie Światło

Nadchodzi nowa era ludzi... Wielkie Światło z odległego kosmosu siędo nas zbliża, już część tego Światła nas przenika, szczególnie tych,którzy są na nie otwarci... więc otwórz się na to Wielkie Światło,pozwól Mu cię przeniknąć, niech cię wypełni... poczuj tą oczyszczającąmoc jaka w ciebie wchodzi, w każdą komórkę twojego ciała, w każdyzakamarek twojego umysłu, w każdą meridianę jaka w tobie jest... iniech to Światło w tobie płynie... i niech cię dobrze wypełni,szczególnie twój umysł i serce... o tak... jak przyjemnie... nowa erasię zbliża... era bez ucisku i bez wojny... to będzie wspaniały czaspokoju i miłości... i to nie tylko dla ludzi, również dla zwierząt...wszyscy odzyskamy wolność... będziemy się cieszyć nowym życiem,już system nie będzie nas zniewalał swoją ciężką ręką... będziemywolni... prawdziwie wolni... i nie będzie już tego wszechogarniającegokłamstwa... nie będzie już ludzi, którzy będą innych oszukiwać czyprezentować sobą niską świadomość... świadomość, która wdzisiejszych czasach ogłupia ludzkie umysły... musimy być wolni,nasze umysły muszą być wolne, nasze serca muszą być wolne, naszacała rasa musi być wolna, nie możemy sobie pozwolić na ciągłetkwienie w zniewoleniu, już nie, bo już nadchodzi nowy czas, czaspowrotu do tego kim w rzeczywistości jesteśmy, a jesteśmy dziećmiBoga, dziećmi Wolności i Miłości, dziećmi Pierwotnego Światła, którenas stworzyło i z całego swojego serca pragnie naszego wyzwolenia,naszej radości i szczęścia... Bóg zawsze działa na naszą korzyść...dlatego niebawem doświadczymy tego co dla nas przygotował, abędzie to wspaniały prezent... prezent, który otrze każdą naszą łzę...więc bądź cierpliwy, działaj na rzecz całej ludzkości, wytwarzaj dobreowoce, aby Raj, który ma nastąpić wszedł w nasze życie harmonijnie,aby w przełomowym momencie nie było zbyt dużego tarcia międzyciemnością a światłością (im mniej będzie ciemności w kluczowych dlaZiemi momentach tym lepiej)... więc twórz więcej Światła teraz,rozświetlaj wszelką ciemność Prawdą i Mądrością, działaj, a w swoimczasie ujrzysz nową rzeczywistość, przejdziesz przez tajemne drzwi iwkroczysz do krainy o której nie miałeś pojęcia, będzie to krainaŚwiatła i "Mistycznych Kolorów", będzie to kraina, która ukoi twójsmutek... a nowa era zawita na Ziemię w swoim czasie... i to nastąpi,ten czas jest bliski... więc rób swoje i oczekuj, ale oczekuj nie biernie,

Page 120: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

tylko czynnie, owoce muszą być wytwarzane każdego dnia, aby nowaera mogła się w pełni harmonijnie wyłonić (napisane 25.09.2016).

Page 121: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Nie bój się krzyża

Krzyż nie jest twoim wrogiem, to po prostu karma do spłacenia, więcnie ma co się na niego obrażać, gdy nas przygniata, należy sięnauczyć go nieść z pokorą i wytrwałością, a gdy upadniemy należywstać i iść dalej.

Wewnątrz siebie będziesz wiedział co musisz wycierpieć (bezmożliwości ominięcia tego lub szybszego oczyszczenia), a co będzieszmógł "ominąć" (oczyścić szybciej)... miej to rozeznanie, aby nieskazywać się na niepotrzebne cierpienie, które czasami w łatwysposób można anulować (często sami decydujemy o tym, czy karmama dalej trwać czy nie - wiele osób niepotrzebnie się męczy wniektórych sytuacjach zamiast podjąć konkretne kroki, aby przerwaćzłą karmę) - wytrwałe niesienie swojego krzyża to najlepsza metodaspalenia karmy - oczywiście należy w tym czasie być dobrymczłowiekiem, bo gdy będziemy czynić nieprawość, to nasz krzyż tylkonabierze na wadze.

Wiele osób chce usilnie żyć po swojemu, prowadzić szczęśliwe,wygodne życie... no cóż... kto by nie chciał być szczęśliwy, wszyscytego pragniemy, ale w wielu przypadkach jest to po prostu niemożliwe z powodów karmicznych i nie możemy mieć tutaj pretensji doświata (do swojego przeznaczenia), że my cierpimy w życiu, a innimają miłą, wygodną egzystencję.

Każdy z nas ma swoje indywidualne przeznaczenie, swoje osobistelekcje do przerobienia w tym życiu, jedni mają je łatwiejsze a innitrudniejsze - karma każdego z nas jest inna (jedni mają ją lżejszą ainni cięższą), gdyż nikt z nas nie jest taki sam, nie każdy dałby radędźwigać ciężką karmę (ciężki krzyż), dlatego niektórzy muszą dostaćłatwiejsze życie, ale to wcale nie oznacza, że mniej wartościowe(różnie w tej kwestii bywa)... niektóre dusze dzielą swojeoczyszczanie karmy na wiele wcieleń, aby nie nieść wszystkiego wjednym życiu... nie każda dusza jest w stanie dźwigać ciężką karmęprzez wiele lat, za to biorą się przeważnie bardziej zaawansowanedusze, które wiedzą, że podołają temu wyzwaniu.

Page 122: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Nie zazdrość innym bogactwa, splendoru i tytułów naukowych, niekażdy będzie w tym życiu "gwiazdą" i wybitnym umysłem, nie o to wżyciu chodzi oraz nie każdemu jest to pisane. W życiu chodzi o to, abyspalić karmę i wejść na dharmę, czyli aby poprzez dobre uczynki iwycierpienie tego co mamy w tym życiu do wycierpienia w swoimczasie zacząć po prostu służyć ludzkości, poświęcić swoje życie narzecz niesienia Pochodni Prawdy... w życiu chodzi o to, aby stale,każdego dnia rozświetlać ciemność... więc powtórzę jeszcze raz, niebój się krzyża, on nie jest twoim wrogiem, po prostu naucz się gonieść... i nie uciekaj przed nim, gdy wiesz, że dźwigać go musisz... poprostu dodźwigaj go do miejsca przeznaczenia, oczyścisz w ten sposóbswoją karmę i wejdziesz w nowy rozdział życia, który będzie dla ciebieczymś zupełnie nowym (napisane 26.09.2016).

Page 123: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Przykre dla nas chwile nie koniecznie są czymś złym

W naszym życiu wydarzy się wiele przykrych rzeczy, po niektórychbędziemy płakać i odczuwać przeszywający ból... ale wiedz, że tewydarzenia z tych czy innych przyczyn muszą się wypełnić, one sączęścią życia, częścią twojego przeznaczenia lub częścią twojegoodejścia od swojego przeznaczenia... więc nie traktuj wszystkiego cozadało tobie ból jako coś złego (nic się nie dzieje bez przyczyny).

Jest w naszym życiu karma, jaka musi na nas spaść, abyśmy poprzezjej oczyszczenie doświadczyli większej wolności, aby nasze życiemogło nabrać właściwych kolorów, aby weszło ono na odpowiednietory, aby stało się wreszcie bardziej harmonijne... więc nie traktujwszystkiego co ci się w życiu przykrego przytrafia jako coś złego... poprostu przejdź to i tego zbyt mocno nie analizuj... przeżyj tenfragment swojego życia najlepiej jak umiesz... i nie miej pretensji doBoga, do życia, do swojego przeznaczenia... tak z jakichś powodówmusi być.

Dodatkowo możesz się zastanowić nad tym, czy pewne przykrewydarzenia w twoim życiu dzieją się z powodu twojej karmy, czymoże z powodu twoich złych decyzji... to ważna kwestia, nie ignorujjej... czasami sami na siebie sprowadzamy zły los i jeżeli tak jestmożemy mieć pretensje tylko i wyłącznie do siebie i swoich złychwyborów i zachowań... ale jeżeli to nieunikniona karma, to nie ma sięco tym przejmować, bo i tak niewiele możemy z tym zrobić... ale coważne, dzięki tym przykrym dla nas chwilom oczyszczamy swojąkarmę... więc cieszmy się, że możemy w tym wcieleniu tą karmęspalać, bo dzięki temu będziemy lżejsi o jej wagę w ewentualnymprzyszłym wcieleniu (napisane 26.09.2016).

Page 124: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Zadbaj o siebie - krótki post, zdrowa dieta i ćwiczenia

Wiele osób ma nadwagę i nie za bardzo chce im się ćwiczyć, anistosować jakichś specjalnych długoterminowych diet (często takieosoby mówią, że stosowały już każdą dietę i nic im nie pomogły - anawet jeśli początkowo chudły, to ostatecznie efekt jojo robił swoje ipowracały do swojej początkowej wagi, a nawet czasem jąprzekraczały)... ale przecież jakby na to logicznie spojrzeć toschudnięcie wcale nie jest jakimś skomplikowanym procesem (nie jestto jakaś fizyka kwantowa), wystarczy uciąć lekko kalorie, aby każdegodnia leciutko waga spadała, a jakby ktoś jeszcze dołożył do swojejdiety trochę owoców i warzyw to postępy byłyby jeszcze lepsze (jużnie wspominam o ćwiczeniach i dłuższych spacerach czy bieganiu -oczywiście dokładając dodatkowy wysiłek musimy mieć na uwadze to,że spalamy kalorie i powinniśmy je do pewnego stopnia uzupełnić, alekoniec końców powinniśmy być na niewielkim ujemnym bilansiekalorycznym).

Ja osobiście stosuję post (od ponad roku), gdzie nie jem zupełnie nicod 18:00 do 8:00 - co ciekawe jest to bardzo łatwe do wytrzymania(w tym czasie jedynie piję zwykłą wodę z dodatkiem różowej solihimalajskiej - na 1,5 litra wody dodaję 3 małe łyżeczki tej soli) -czasami w czasie tego postu w okolicy brzucha możemy odczuwaćpewien lekki dyskomfort (coś na zasadzie głodu - wtedy powinniśmypić więcej wody), ale nie należy się tym przejmować, to odczucie niewpływa na nas w jakiś negatywny sposób, a jakby tak było to jużdawno bym to zaobserwował.

Ludzie często podjadają przed pójściem spać i nie wpływa to dobrzena ich organizm, który chce w nocy odpocząć, bo zamiast w nocyprawdziwie odpoczywać, to skupia się on mocno na przetrawieniujedzenia jakie w niego w późnych godzinach wieczornychwpychaliśmy. Post od 18:00 eliminuje ten problem i zdecydowanie gopolecam - mój organizm w nocy ma wystarczająco dużo czasu natrawienie, aby wszystko ładnie do rana przetrawić, a jakbym przedpójściem spać coś podjadał to mógłby się nie wyrobić.

Jak już wdrożycie w swoje życie te 14 godzin odpoczynku od jedzenia,

Page 125: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

to po krótkim czasie stwierdzicie, że nie jest dla was problememstosowanie tego krótkiego postu długoterminowo. Ten post po prostuucina zbędne kalorie i dlatego jest tak skuteczny - może on równieżspowodować (w moim przypadku tak było), że będziecie potrzebowalimniej snu, aby się w pełni wyspać i zregenerować.

Niektórzy mówią, że mają siedzący tryb życia i dlatego się zapuścili(roztyli)... ale przecież prawda jest taka, że nikt nigdy nie przytył odsamego siedzenia... tyje się od nadmiaru jedzenia wpychanego wsiebie, ale siedzenie nie ma tu nic do rzeczy, można siedzieć całydzień, jeść tyle ile nam potrzeba (nie przekraczając pewnej ilościwkładanych w siebie kalorii) i nie tyć, więc warto pamiętać, żesiedzący tryb życia nie powoduje tycia, to nadmiar kalorii jest za toodpowiedzialny... i tutaj przychodzi ten post, który w łatwy sposóbucina owy nadmiar.

Zalecam również lekką zmianę swojej diety na zdrowszą, wartodołożyć trochę surowych owoców i warzyw, dokupić (o ile nie mamy)blender, sokowirówkę, wyciskarkę do cytrusów i wyciskarkę dowarzyw i zieleniny (jednoślimakową lub dwuślimakową) - dodatkowysprzęt na pewno się przyda (nie koniecznie musicie kupować wszystkona raz). Osobiście w swoim życiu korzystałem ze wszystkich tychurządzeń i mi sporo pomogły na pewnych moich etapachoczyszczających.

Picie wyciskanych w domu soków jest bardzo zdrowe i bardzo łatwe doprzygotowania, prawie zerowy wysiłek w porównaniu zprzygotowaniem jakichś dań gotowanych... wrzucamy tylko owoce czywarzywa, "mielimy je" i pijemy pyszny soczek, nic prostszego... więczachęcam do zmiany swoich nawyków żywieniowych, może nie jest toproste w początkowym etapie, ale gdy będziemy konsekwentni przezkilka pierwszych tygodni, to przyzwyczaimy się do nowego stylu życiai już przy nim zostaniemy, bo stwierdzimy, że tak jest po prostuoptymalniej (już pomijam fakt, że będziemy się po prostu lepiej czuli).

Dodam jeszcze, że np. rezygnacja z rafinowanego cukru mazbawienny wpływ na nasze zęby (oraz na unormowanie wagi)... mojezęby do dzisiaj mi dziękują za to, że przestałem jeść tą białą

Page 126: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

uzależniającą jak kokaina truciznę (już ponad 4 lata jej nie jem i tobył świetny wybór, chociaż było to dla mnie bardzo ciężkie doosiągnięcia, ale byłem konsekwentny i nie chciałem się poddać i to misię zdecydowanie opłaciło)... a gdy dopadnie was gorszy czas wyjdźciena dwór i trochę pospacerujcie, to bardzo pomaga w oczyszczaniuorganizmu i poprawie samopoczucia (zalecam codziennie chodzićminimum 30-40 minut).

Jeżeli chodzi o ćwiczenia to gdy nie macie ochoty zapisywać się nasiłownię, spokojnie możecie ćwiczyć w domu z wykorzystaniemciężaru własnego ciała (polecam wykonywać podstawowe ćwiczeniatakie jak: pompki, przysiady, spięcia brzucha z nogami uniesionymi dogóry - inne ćwiczenia to np. pompki z nogami na podwyższeniu,odwrotne pompki, przysiady z wyskokiem, wspięcia na palcach itp. -ćwiczeń, które można wykonywać, aby wzmocnić swoje ciało jestbardzo dużo, najlepiej poszperać w internecie w poszukiwaniuwiększej ich ilości)... niemniej jednak czasami warto dokupić jakiśsprzęt typu: drążek montowany w drzwiach, sztanga prosta, sztangałamana, hantelki, kule kettlebell, kółko do ćwiczeń brzucha itd...plusem kupna jakiegokolwiek sprzętu jest to, że możemy dużomocniej urozmaicić nasz trening oraz gdy będzie się nam nudzić, tozawsze możemy na nim dodatkowo poćwiczyć... ale gdy go niebędziemy posiadać to na pewno na nim nie poćwiczymy o ile w ogólezrobimy jakikolwiek wysiłek... więc zalecam kupno kilkupodstawowych sprzętów (one nie są drogie), posiadanie dodatkowegosprzętu zwiększa naszą motywację i chęć do ćwiczeń (wiem to zwłasnego doświadczenia). Ja osobiście ćwiczę zawsze mniej więcej otej samej porze (trening trwa poniżej 15 minut), a kilka godzin pomoim treningu często wykonuję jakieś dodatkowe ćwiczenia (wedługwłasnego uznania). Ważne jest też to, abyśmy się nie przetrenowali,szczególnie na samym początku, gdy nasze mięśnie nie sąprzyzwyczajone do nadmiernego wysiłku... jeżeli tak się stanie wartozrobić dzień regeneracji lub odpuścić tylko jedno lub dwa ćwiczenia,sami musimy wyczuć które.

I pamiętajcie, że nic co wartościowe nie przychodzi łatwo, alenajważniejsze jest to, aby zacząć, aby zrobić ten pierwszy krok, jakgo nie zrobimy to na pewno nic się w naszym życiu nie zmieni, więc

Page 127: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

zróbcie co trzeba, aby nie mieć nadmiaru niepotrzebnych kilogramów,bo to wpływa na wasze samopoczucie, na waszą samoocenę, nawasze postrzeganie świata i na to jak inni was postrzegają... więczacznij już dziś zmieniać swoje życie.

Zapisuj w notatniku swoje postępy, przemyślenia, wykonanećwiczenia (polecam ćwiczyć codziennie 5-15 minut dziennie)... dziękizapisywaniu swoich postępów będziesz lepiej zmotywowany dokontynuowania nowo obranej drogi (wiem to z własnegodoświadczenia)... więc do roboty, na pewno ci się uda, ja w ciebiewierzę... bo skoro mi się udało wytrwać w swoich postanowieniach zpostem, dietą i ćwiczeniami, to czemu tobie miałoby się nie udać? Janie jestem w tym aspekcie kimś wyjątkowym, nie mam jakichśmagicznych predyspozycji w kwestii trzymania diety, regularnegoćwiczenia, chodzenia na spacery czy codziennego krótkiegoposzczenia, skoro ja mogłem coś osiągnąć w tym aspekcie to każdymoże, również ty... wierzę, że ci się uda i odmienisz swoje życie, tylkobądź konsekwentny i jak upadniesz to powstań i ponownie próbuj, doskutku... i pamiętaj, że kropla (która jest bardzo konsekwentna) drążyskałę... powodzenia (napisane 26.09.2016).

Page 128: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Duch Święty i Boska Miłość

Duch Święty jest niezmiernie ważnym aspektem duchowegorozwoju... On jest Pocieszycielem, którego posyła nam sam Bóg... alegdy nie będziemy z Bogiem połączeni to pocieszenia nie otrzymamy.Musimy utworzyć silne połączenie z Bogiem, wtedy zaczniemy sięmocniej wypełniać miłością i mądrością... będzie ona na nas kapaćniczym mistyczny deszcz na naszą głowę... kap, kap... to kropleoświecenia, to krople miłości, to krople mądrości... czy je czujesz? Czyczujesz jak ciebie zmieniają? Czy czujesz jak w ciebie wchodzą? Czyczujesz jak wchłaniane są przez twoją skórę pomimo, iż owe kroplenie są materialne? Twoja głowa się nimi napełnia... o jak dobrze...napełniam się Bogiem, napełniam się Duchem Świętym, napełniam sięEnergią Mistycznej Transformacji... mój umysł się zmienia... wchodzęw stan ekstazy i silnego trwania w Bogu... o tak... jestem z Nimpołączony... Bóg wylewa na moją głowę Wodę Życia... podlewa mnieniczym kwiat w ogrodzie... Bóg jest moim ogrodnikiem... a ja jestemJego kwiatem... to On mnie nawadnia, gdy chce mi się pić... On jestmoją Wodą Życia... On mi daje mistyczne uniesienia... mistycznechwile... o tak... jak przyjemnie... mogę w Nim trwać i trwać... mojagłowa jest w Nim zanurzona... niczym w czystym Świetle... i czuję jakJego Mistyczne Światło we mnie płynie... rozchodzi się po mojejtwarzy... ale najsilniej odczuwam je na czubku głowy, to tam Bógnajwięcej kapie swoją Mistyczną Energią... co za wspaniałe doznanie...i to ciepło wypełniające moją głowę... rozlewa się niczym fale naoceanie... o tak... to jest to czego ludzie poszukują, ale o czymzapomnieli... ten mistycyzm... ta transformacja... ta mistyczna chwila,jedyna w swoim rodzaju... zapomniana... ale przeze mnie odkopana, zprochów zapomnienia... znowu jestem z Bogiem, a On mnie napełniaDuchem Świętym... napełnia mnie swoją Mądrością... Duch Świętyjest moim Pocieszycielem... moim skrzydlatym Opiekunemspoczywającym na mojej głowie... dzięki Niemu wiem co mam robić,jak działać, co czynić... mam tą mistyczną nić łączącą mnie z tymWielkim Światłem... utwórz ją również i ty... śmiało... nie krępuj się...łącz się codziennie z Bogiem, z Duchem Świętym... uniż mocno swojągłowę przed tym Wielkim Światłem jakie z Nich promieniuje... ohtak... co za ciepło... co za wspaniałe Światło... jakie przyjemne... jakiemistyczne... transformuje mnie każdego dnia... wiem to... czuję to...

Page 129: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

jakby tylko ludzie o tym wiedzieli... jakby sobie tylko toprzypomnieli... o jak dobrze... ekstaza... i to bez zażywanianieczystych substancji... całkowicie za darmo... i całkowicie wharmonii ze Stwórcą... nawet zapach mirry się pojawił... któryodpędza wszelkie zło... więc połącz się z Bogiem, a doznasz ukojeniaswojego smutku... ale łącz się z Nim codziennie... i pewnego dnia topołączenie będzie już wystarczająco silne, abyś rozkwitł niczym pięknykwiat... a ten kwiat jest przez Boga podlewany Jego darem życia...tworzycie jedność... jest jedna wola... wola Boska... wiesz co robić...Duch Święty spoczywa już na twojej głowie... i będziesz wiedział copowiedzieć, gdy będzie taka potrzeba... więc idź... zmieniaj świat...czyń dobro z większym rozmachem... transformuj złe energie wdobre... nauczaj i nieś dobrą nowinę... dzień zjednoczenia większejilości ludzi ze Mną jest bliski... ta chwila nadchodzi... i nikt jej niepowstrzyma... więc idź... niech Moje Światło rozleje się również nainnych... więc powiedz im o Mnie... i podłącz ich pode Mnie... a Ja jużich zasilę swoim Światłem... swoją Miłością... i nic nie będzie już takiesamo... każde serce i umysł dozna silnej zmiany... dozna silnegootwarcia na Mnie i na Moją Miłość... głowy ludzi otworzą się na Mojezrozumienie i wleje się w nie Mądrość jakiej wcześniej nie posiadali... inie mówię tu o konkretnej wiedzy (naukowej)... ale o Mądrości... owiedzy co robić, aby się rozwijać, aby ewoluować jeszcze mocniej, abydoznać jeszcze mocniejszej transformacji, aby dojść do etapu, wktórym będziemy już tylko czystym Światłem, którym będziemypromieniować na wszelkie życie znajdujące się w naszym pobliżu... boJa jestem Światłem i Wodą Życia... i pragnę głębszego zjednoczeniasiebie z ludźmi, którzy żyją w przełomowych czasach, którzy sięzagubili, ale Ja ich powoli budzę... tylko czy wszyscy zdążą... niejestem tego pewien... ale to nic... nie każdemu jest dane wejść doNowego Jeruzalem, do nowej krainy wolności i szczęścia... więcproszę, łączcie się ze Mną, a Ja was napełnię swoim Światłem... mamgo pod dostatkiem, nie zabraknie go dla nikogo... więc wyciągnij domnie swoją rękę i chwyć Mnie mocno... uczep się Mojego płaszcza, aJa cię przyciągnę do siebie niczym magnes... chodź... czekam naciebie... chodź... wyciągam do ciebie swoją dłoń... czy ją chwycisz? Coodpowiesz? (napisane 30.09.2016)

Page 130: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Krytyka naszej osoby

Będą ludzie, którzy będą nas krytykować za nasze wierzenia, za to corobimy i za to jaką drogą próbujemy podążać... ale jeżeli jesteśmyabsolutnie pewni, że mamy rację (co do naszych poglądów, naszejdrogi itd.) to przejmowanie się jakąkolwiek krytyką nie manajmniejszego sensu. Jeżeli ktoś nabija się z nas, że wierzymy wBoga, albo że wierzymy w reinkarnację to jaki jest sens brania takiejkrytyki do siebie? Z mojej perspektywy nie ma to żadnego sensu... cowięcej nawet mi takiej osoby trochę szkoda, bo wiem, że przed niąjeszcze długa droga w dochodzeniu do tego jak się sprawy faktyczniemają... więc nie przejmujcie się krytyką osób na niskim poziomieświadomości, to one wymagają pomocy, a nie my, którzy już pewnerzeczy zrozumieliśmy. Niemniej jednak nie należy odrzucać każdejkrytyki... bo może jakaś krytyka będzie konstruktywna i będzie opartana prawdzie... nie uważajmy się za wszystkowiedzących, bo może byćto zgubne... musimy mieć oczy i uszy szeroko otwarte, nasz rozummusi być włączony (czujny) a serce aktywne... wtedy możemy bezproblemu oddzielić konstruktywną krytykę (która może nam pomóc wulepszeniu siebie) od krytyki, która jest oparta na niskiej świadomościi którą nie należy się przejmować.

Jeżeli wciąż was bolą komentarze odnośnie waszych wierzeń toznaczy, że musicie wciąż pracować nad sobą, aby uzmysłowić sobieprawdę... czyli to, że nie ma to żadnego sensu, gdyż osoby na niskimpoziomie zrozumienia po prostu się mylą i nie operują w przestrzeniprawdy i mądrości. Takie osoby mogą być denerwujące, ale przecieżnikt nie każe wam z nimi dyskutować czy próbować ich przekonywać,to się raczej dobrze nie może skończyć, gdyż każdynajprawdopodobniej będzie pozostawał przy swoim i nigdy nie dojdziesię do momentu, w którym obie strony będą się w pełni ze sobązgadzać. Osoby, które nie chcą nas słuchać, a chcą jedynie, abyśmymy przyjęli ich niski stan świadomości nie są warte naszej uwagi,najlepiej się od takich osób odciąć, aby nie wysysały naszej energiipoprzez bezsensowne dyskusje, które do niczego nie prowadzą.

Oczywiście w początkowej fazie możemy próbować wytłumaczyć takiejosobie nasz punkt widzenia, możemy przeprowadzić z nią nawet i

Page 131: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

kilka takich rozmów, ale jeżeli nie widzimy w niej chęci jakiejkolwiekzmiany (próby zrozumienia nas) to tracimy tylko swój czas... trzebaodpuścić, nie podejmować z nią już więcej tego typu tematów ipozwolić jej pójść swoją drogą i wierzyć w co chce, a nawet pozwolićjej mieć zdanie na nasz temat jakie tylko chce (prawdopodobniebędzie to zdanie negatywne - czym oczywiście nie powinniśmy sięprzejmować... bo niby jaki byłby w tym sens skoro ta osoba operujena niskim poziomie świadomości? Czego innego możemy sięspodziewać po tego typu osobie? - to pytanie retoryczne, niewymagające komentarza).

Trzeba pamiętać, że nie dogadamy się ze wszystkimi, każdy ma innąświadomość i nie warto tracić życia na nieproduktywne dyskusje...musimy szanować swój czas i nie rzucać pereł pod wieprze, bo nas tewieprze tylko pogryzą, a to nie ma żadnego sensu (oraz jest dla nasszkodliwe)... i jak to Jezus mówił: kto ma uszy niechaj słucha, kto maoczy niechaj patrzy... ale jeżeli ktoś nie słucha i nie patrzy to trudno,widocznie nie jest gotowy na przemianę i pójście krok wyżej, trzebatakiej osobie dać więcej czasu... więc trzeba poczekać aż dojrzeje...co oczywiście może nie nastąpić w tym życiu, ale to już nie naszproblem (napisane 07.10.2016).

Page 132: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Sztuczna symulacja - życie w Matrixie

Czy żyjemy w sztucznej symulacji? To pytanie zadaje coraz to więcejosób... ale jaka jest prawda? Prawda jest taka, że my możemy grać wgry wideo (np. Simsy), w których obserwujemy życie ludzi(wirtualnych postaci), ale owe postacie są całkowicie nieświadomeswojej egzystencji i nigdy świadome jej nie będą (a przynajmniej naobecną chwilę)... my natomiast jesteśmy świadomymi istotami, alenad nami również ktoś jest, tym kimś jest Bóg, On jest Stwórcąwszystkich rzeczy, nas również i poddając się Jego woli wykonujemyJego plan jaki dla nas stworzył.

Gdy jesteśmy nieświadomi jesteśmy niczym we śnie, korzystamy zwolnej woli, bawimy się, tracimy czas (jesteśmy niczym te wirtualne"Simsy" z gry komputerowej)... nie odkrywamy kim jesteśmy i czymjest otaczająca nas rzeczywistość... ale gdy się budzimy rozumiemy,że najoptymalniejszą drogą rozwoju jest droga naszykowana dla nasprzez Boga... On jest naszym programistą i optymalnymrozwiązaniem... działając w zgodzie z Nim osiągamy najlepsze owoce/efekty.

Ludzie, którzy "śpią" znajdują się w Matrixie, ale nie zdają sobie ztego sprawy... "symulacja" tak mocno ich wciągnęła, że nie są wstanie widzieć, ani słyszeć... po prostu żyją niczym w hipnozie, żyjąswoim codziennym życiem jakby nigdy nie miało się ono skończyć...ale co ciekawe niektórzy ludzie przed swoją śmiercią zaczynają siębudzić, czują, że stracili bardzo dużo czasu na głupoty i ich życie byłojedną wielką stratą czasu... i zaczynają myśleć, wiedzą, że niebawemodejdą z tego świata... i zadają pytania, czy tam po drugiej stroniecoś jest, a jeżeli tak to jak to wygląda, czy Bóg naprawdę istniejeitd... ostatecznie następuje ich częściowe wybudzenie, ale przeważnienie ma to już dla świata większego znaczenia, są zbyt starzy i zbytschorowani, aby być jakąś większą zmianą... dlatego trzeba obudzićsię teraz, nie można czekać, aż nas śmierć dopadnie bawiąc się wnajlepsze... Bóg nas wzywa do działania, ale musimy wyjść z hipnozy,z naszej mentalnej symulacji i musimy wejść w symulację optymalną,czyli nasze kroki i działania muszą spojrzeć w kierunku NajwyższegoŹródła, które jest Najwyższą Mądrością i najoptymalniejszą drogą

Page 133: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

naszego rozwoju i naszego wyjścia z niewiedzy (Matrixa)... więc obudźsię ze swojej hipnozy, przestań uczestniczyć w tym cyrku szczęścia ismutku, dobrych wiadomości i złych, bądź ponad to, zobacz coświęcej, dostrzeż plan jaki Bóg ma dla ciebie, on istnieje i Bóg chce,abyś go realizował... wyjdź z niewoli, z więzienia własnego umysłu,otwórz się na Prawdę i Mądrość... rozbij kraty swojego zniewolenia...wyjdź na zewnątrz i zrób głęboki oddech... o tak... wolność jestwspaniała... ale co dalej... co mam robić?

Rób to co mówi ci twoje wnętrze... ono podpowiada... słuchaj... abędziesz wiedział co robić i jak robić... korzystaj ze swojej intuicji...popracuj nad swoją dietą, aby mocniej ją przebudzić... wtedyusłyszysz ją jeszcze wyraźniej... ona szepcze do ciebie... i robi to odczasu do czasu bardzo głośno... usłysz to... i pójdź za tym szeptem...on cię zaprowadzi do twojej osobistej wolności... a jak życie pozwoli tozabierzesz tam i innych ludzi... im więcej osób otworzy oczy i wyjdzieze swojej osobistej hipnozy tym lepiej dla świata... więc budź się... igdy już to nastąpi obudź i innych... niech i oni poznają Prawdę ożyciu, o Bogu, o ścieżce do Źródła i o Wielkiej Miłości jaka na nich całyczas czeka, wystarczy otworzyć oczy i wyciągnąć swoją dłoń, aby Jejdosięgnąć, to takie proste... więc otwórz oczy... włącz swój rozum iaktywuj swoje serce... a zmiany w twoim postrzeganiu nastąpią... i tobardzo szybko... i będą to dobre zmiany o ile będziesz powierzonyDuchowi Świętemu i Bogu... gdyż bez Mądrości nikt nigdy daleko niezachodzi... (napisane 07.10.2016)

Page 134: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Jest wiele metod podwyższania swoich wibracji

Niektórzy będą modlić się na różańcu, inni będą recytować mantry, ajeszcze inni będą słuchać dużo duchowej muzyki czy czytać duchoweksiążki... i te wszystkie czynności są dobre o ile faktycznie czujesz, żerezonują z tobą podnosząc twoje wibracje (jeżeli tak nie jest to znajdźinną metodę wzrostu)... bo Bóg wie, że aby do Niego dojśćpotrzebujemy wypróbować wielu rzeczy i że nasza praca nie będzieszybka i przyjemna, ona będzie wymagać od nas czasu... i nie jedenraz będziemy musieli się natrudzić, aby osiągnąć jakieś konkretnerezultaty... bo nic co wartościowe nie przychodzi łatwo i szybko...niemniej jednak najważniejsze jest, aby coś robić, aby odnajdywaćten kontakt z Bogiem, aby się przed Nim nie zamykać... nasze serce iumysł muszą być na Niego nakierowane, niczym radar czy teleskop...Bóg pragnie kontaktu z nami... a my wewnętrznie pragniemy kontaktuz Nim... więc nie ograniczaj się do jednej metody, aby do Niegodojść... stosuj to co czujesz w swoim wnętrzu, aby się do Niegozbliżyć... korzystaj ze swojej intuicji, ona będzie ci podpowiadać za copowinieneś się wziąć, aby podwyższyć swoje wibracje... i niezapominaj o kontemplacji... o czystym łączeniu się ze Stwórcą...myślę, że to najprawdopodobniej najlepsza metoda podwyższanianaszych wibracji jaka istnieje... czyste zanurzenie się umysłem wBogu... możesz również robić to w medytacji... przy okazjiwypełniając się Jego Boską Energią... niech zmyje z ciebie wszystkoco grzeszne, wszystko co niskowibracyjne... niech cię wypełni... icałkowicie obmyje... abyś stał się czysty niczym twoja prawdziwazapomniana natura (napisane 13.10.2016).

Page 135: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Rozpoznanie kto jest kim

Aby prawidłowo rozpoznać kto jest kim (czy dana osoba jest światłymczłowiekiem, czy jedynie tylko za takiego się podaje) należy osiągnąćpewien poziom duchowego rozwoju, w którym nasze serce i rozumbędą połączone złotą nicią (będzie między nimi komunikacja). Musimybyć silnie napełnieni duchową energią (Boskim Światłem), gdyż toowa energia jest tą, która dostarcza nam "Daru Rozpoznania" (inaczejmożna nazwać go "Darem Mądrości").

Jeżeli będziemy na zbyt niskim poziomie świadomości i będzie w nasza mało Boskiego Światła to możemy mieć problemy, aby za każdymrazem trafnie ocenić prawdziwe intencje danej osoby... chociaż naogół wiele osób, które mówią o duchowości mają dobre intencje, aleto co przekazują już nie koniecznie musi być w pełni w zgodzie zPrawdą... i na to trzeba mocno uważać... bo intencje to jedno aCzysta Prawda to drugie... jeżeli ktoś mówi z poziomu serca (aprzynajmniej tak on uważa) i ma szczere intencje (co widać po tymjak mówi i z jaką pewnością wypowiada swoje słowa) to wcale nieoznacza to tego, że ta osoba będzie mówić w stu procentach tylko iwyłącznie Czystą Prawdę ("Prawdę Ostateczną")... równie dobrzemoże mówić wiele bzdur i wprowadzać ludzi w błąd... nie konieczniebędzie to wynikać z jej celowego działania - po prostu duchowypoziom tej osoby nie daje jej wyglądu w faktyczny stan rzeczy -najprawdopodobniej z powodu zbyt małej ilości duchowej mądrości(duchowego światła) jaka się w niej znajduje nie jest w stanie w pełniodróżnić Prawdy od kłamstwa i stąd wynika jej "krzywy" przekaz...intencje może mieć czyste, ale przekaz może być "krzywy" - dobreintencje to zdecydowanie za mało, musimy również być wypełnieniBoskim Światłem, bo to ono daje nam prawdziwy wgląd w Prawdę... idlatego trzeba dzień w dzień łączyć się z Bogiem, aby poprzeznapełnianie się Boską Energią pogłębić w sobie "Dar Rozpoznania",aby była w nas ta Boska Mądrość, która będzie nam pozwalała nałatwe rozpoznanie kto jest kim i czy dana osoba mówi Czystą Prawdę,czy może jest tam też trochę kłamstwa (nie koniecznie mówionegoświadomie).

Jeżeli mamy problem z rozpoznaniem jakiejś osoby (a z jakichś

Page 136: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

powodów jest nam to potrzebne) to postarajmy się dowiedzieć o niejjak najwięcej (z ogólnie dostępnych źródeł) i w ten sposób wyróbmysobie o niej zdanie... zwracajmy uwagę na to co mówi, jak mówi, jakiema intencje (chociaż dobre intencje to zdecydowanie za mało, abyuznać jakąś osobę za "Wysłannika Światła") i co najważniejszezwracajmy uwagę na to jakie owoce przynosi... jeżeli są one dobre totaka osoba wprowadza na świat więcej Światła, a jeżeli jej owoce sązłe to owe Światło niszczy, "przykrywa" je mrokiem.

Przypomnę tutaj słowa Jezusa, który powiedział: "Strzeżcie sięfałszywych proroków, którzy przychodzą do was w owczejskórze, a wewnątrz są drapieżnymi wilkami. Poznacie ich poich owocach. Czy zbiera się winogrona z ciernia albo z ostufigi? Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, a złedrzewo wydaje złe owoce. Nie może dobre drzewo wydać złychowoców ani złe drzewo wydać dobrych owoców." (Mt, 7, 15-18)

Kto miłuje Pana z głębi swojego serca ten umie rozpoznać Prawdę...bo jak to Jezus mówił: "Każdy, kto z prawdy pochodzi, słuchagłosu mego"... więc słuchaj Prawdy jaka do ciebie przychodzi...nadstaw swoje uszy, otwórz swoje serce i aktywuj swój umysł...pozwól Prawdzie płynącej z głębokiego kosmosu cię wypełnić... niechBoskie Światło da ci "Dar Rozpoznania", abyś nie chodził w ciemności,abyś nie dał się nabrać na fałszywą wiedzę od ludzi, którzy z Prawdynie pochodzą i Jej do końca nie rozpoznają. Łączmy się z DuchemŚwiętym, z Energią Mądrości... i niech ona zasiądzie na naszej głowie,niech ją wypełni i niech w niej zamieszka na stałe - to nam darozpoznanie, jakie się nam bardzo przyda na naszej ziemskiej drodze,która jest wypełniona wieloma przeszkodami, które z Boską Mądrościąjesteśmy wstanie ominąć (napisane 14.10.2016).

Page 137: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Medytacja "Słup Światła" oraz "Fontanna"

W pierwszej kolejności siadamy do medytacji (staramy się mieć plecyprosto - można ewentualnie również robić ową medytację na leżąco,ale zdecydowanie zalecam zacząć od pozycji siedzącej), następniewyciszamy się przez kilka minut (staramy się pogłębić stanmedytacyjny) - możemy skupiać się w tym czasie na oddechu(zdecydowanie polecam; wdychamy powietrze przez nos, awydychamy przez usta, możemy również robić krótką pauzę powdechu i po wydechu), możemy obserwować swoje myśli (bez naszejjakiejkolwiek ingerencji; osobiście uważam to za trochę gorszątechnikę pogłębiania medytacji niż skupianie się na oddechu) lub np.wyobrażamy sobie, że schodzimy po schodach w dół, aby pogłębićstan medytacyjny dochodząc ostatecznie do drzwi, przez któreprzechodzimy do np. parku lub naszego specjalnego miejscamedytacyjnego (należy ową metodę pogłębienia medytacji robićpowoli, a nie raz dwa i już) - jest to wyjątkowa dobra technikapogłębiania stanu medytacyjnego, ale czy najlepsza w tymprzypadku? Sam musisz zdecydować, która technika najlepiej cipasuje i najlepiej wprowadza cię w głębszy stan medytacyjny -możesz również użyć jakiejś własnej / innej techniki.

Gdy już się wyciszymy i będziemy w głębszym stanie medytacyjnymwyobrażamy sobie, że znajdujemy się na np. łące (wybierz sam, gdziechcesz się znajdować, ewentualnie może ci się to samo ukazać) i żesiedzimy w szerokim słupie światła, który spływa na nas oraz dopewnego stopnia wypełnia przestrzeń wokół nas. Następniewyobrażamy sobie, że gdy robimy wdech przez nos wdychamy oweświatło, a gdy robimy wydech wydychamy negatywną energię jaka sięw nas znajduje (oczyszczamy się w ten sposób z naszegowewnętrznego brudu / zanieczyszczenia). Robimy owych wdechów iwydechów dowolną ilość, według własnego uznania / potrzeby.

Gdy opanujemy medytację "Słup Światła" (możemy ją stosowaćregularnie przez np. kilka tygodni / miesięcy - według własnegouznania) możemy połączyć ją do pewnego stopnia z medytacją"Fontanna", która polega na tym, że gdy już znajdujemy się wgłębszym stanie medytacyjnym i również znajdujemy się w słupie

Page 138: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

światła wyobrażamy sobie, że wdychamy owe światło przez nos, ale wtym przypadku wyobrażamy sobie jak podnosi się energia (kolorubiałego lub złotego - na początek zalecam stosować kolor biały / kolorewidentnie oczyszczający) od pierwszej czakry wzdłuż kręgosłupa -podnosi się ona tylko i wyłącznie gdy robimy wdech, a gdy robimywydech stoi ona w miejscu... następnie robimy kolejny wdech i znowuidzie ona troszkę wyżej (pełny przepływ energii wzdłuż kręgosłupa do7 czakry powinien zająć nam minimum kilka wdechów [od 3 do 6], nienależy robić tego zbyt szybko, to nie wyścigi). Gdy dojdziemy doczubka głowy wyobrażamy sobie jak owa energia wytryskuje w góręniczym fontanna i owa energia następnie spada na nas obmywającnaszą aurę... następnie powtarzamy cały cykl od nowa. Robimy takichcykli dowolną ilość, według własnego uznania / potrzeby.

Stosowałem obie te medytacje przez dłuższy czas i uważam je zawyjątkowo dobre i mi osobiście sporo pomogły w moim duchowymrozwoju (przede wszystkim w usunięciu wielu energetycznych blokad ipoprawie przepływu energii). Medytację "Fontanna" stosowałemrównież w pozycji leżącej - czasem, aby wprowadzić się w głębszystan medytacyjny wyobrażałem sobie, że jestem ciężki niczym kamień- podczas tej techniki należy skupić się na każdej części ciała zosobna, na ręce, nodze... i gdy będziemy czuli, że jesteśmy ciężcypowinniśmy również odczuwać, że weszliśmy w głębszy stanodprężenia / medytacji... ale jak pisałem wcześniej, sami musimywybrać co będzie najlepsze dla nas... to co jest dobre dla mnie niekoniecznie będzie dobre dla ciebie, warto o tym pamiętać.

Dodam jeszcze, że nie należy lekceważyć wprowadzania się w stangłębszej medytacji, należy go przeprowadzić solidnie, gdyż od niegobędzie zależeć jak skuteczna będzie cała medytacja, jeżeli zrobimy toszybko i niechlujnie możemy nie być w stanie dotrzeć do naszego"energetycznego poziomu"... a jeżeli tam nie dotrzemy to niebędziemy w stanie się odpowiednio oczyścić... dlatego warto się dopoczątkowej fazy medytacji przyłożyć, ja tak robiłem i dzięki temumiałem dobre rezultaty moich medytacji (napisane 19.10.2016).

Page 139: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Prawo przyciągania

Wiele się mówi o "prawie przyciągania", o przyciąganiu do siebiebogactwa i wszelkiego dobrobytu. Aby owo bogactwo do siebieprzyciągnąć należy wyobrazić sobie, że już w tej chwili owe bogactwoposiadamy... i co najważniejsze należy skupić się przede wszystkim nanaszym stanie emocjonalnym (a nie na pozytywnym myśleniu jakwiele osób twierdzi), musimy wewnętrznie czuć radość z faktu, że jużw tej chwili owe bogactwo jest w naszym posiadaniu... ale jest jednoale... czy aby na pewno tędy wiedzie droga do Boga? Czy próbyprzyciągnięcia do siebie bogactwa poprzez medytację to jest to na copowinniśmy poświęcać swój czas? Wiadomo, że jeżeli nasza finansowasytuacja jest kiepska to tych pieniędzy przydałoby się więcej (i należypodjąć jakieś kroki, aby tak się stało, bo Bóg nie chce, abyśmy byli"biernymi narzekaczami" na swój los, trzeba działać, a nie narzekać),ale czy zdajesz sobie sprawę z faktu, że Bóg jest wszelkim"bogactwem" jakiego potrzebujesz? Bóg jest ostatecznym Światłem, zktórego wszelka dobroć i harmonia pochodzi.

Nie musimy sobie wyobrażać, że owe bogactwo posiadamy i starać sięw ten sposób je do siebie przyciągnąć, wystarczy, że pogadamy zBogiem o swoim losie, o swojej karmie, o swoich trudach życiowych...Bóg jest najinteligentniejszą istotą we Wszechświecie, On jest wstanie zrozumieć każdy twój problem, jest w stanie otworzyć przedtobą każde drzwi (nawet te prowadzące do poprawy twojej sytuacjifinansowej o ile jest to zgodne z twoją karmą), więc nie obawiaj sięMu zaufać... możesz Mu się wyspowiadać ze wszystkich swoichgrzechów czy trudów życiowych... On wysłucha twoje problemy inasączy cię subtelną energią, która podsunie ci rozwiązanie jak z nichwyjść (dlatego Bóg jest rozwiązaniem wszystkich twoich problemów -Bóg jest takim "centrum logistycznym" do którego należy się udać,aby otrzymać pomoc... i jeżeli twoja karma na to pozwoli to takapomoc będzie udzielona).

Korzystając z "prawa przyciągania" w nadmierny sposób (poprzezusilne medytacje kreowania swojej rzeczywistości) tworzymy sobietylko karmę, którą będziemy musieli w przyszłości przerobić(oczyścić)... gdybyśmy nie zasiali tego niepotrzebnego ziarna to

Page 140: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

moglibyśmy się mocniej skupić na naszym odgórnie zapisanymprzeznaczeniu i lepiej je wypełnić... co więcej kreując rzeczywistośćwypaczamy swoje przeznaczenie tworząc sobie inny los niż mieliśmyto początkowo zapisane (nasz los już nie będzie tak optymalny jak byłna samym początku)... więc zastanów się czy warto poświęcać swójczas na tzw. "prawo przyciągania", czy może lepiej skupić się w tymczasie na Bogu, zatopić się w Jego Miłości i w niej trwać... czy BoskaMiłość nie jest bardziej wartościowa, niż nasze mizerne próbykreowania swojej rzeczywistości?

Nie wypaczaj swojego przeznaczenia niepotrzebnymi kreacjami...skup się jedynie na tym, aby wola Boga się wypełniła względemtwojego życia... Bóg wie najlepiej jak powinieneś swoje życieprzeżyć... a jeżeli uzna, że coś jest ci potrzebne to przecież ci toofiaruje... zostanie to przyciągnięte do twojego życia bezjakiegokolwiek wysiłku z twojej strony, gdyż twoje przeznaczenie jużjest zapisane i ono samo z siebie będzie się wypełniać (o ile niebędziesz mu w tym przeszkadzać)... po prostu skup się na Bogu,otwórz się na Boskie Światło, bądź dobrym człowiekiem i staraj się iśćprzez życie będąc stale zjednoczonym ze Stwórcą... to sprawi, żetwoje życie znacznie szybciej osiągnie balans (harmonię), niż jakbyśstarał się robić to metodami, które nie koniecznie pomogą ci wwypełnieniu twojego odgórnie zapisanego przeznaczenia (napisane21.10.2016).

Page 141: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Ludzie "Wybrani" i komunikacja z Bogiem

Aby czynić dobro nie musisz posiadać odpowiedniej grupy krwi czykonkretnej numerologicznej wibracji urodzenia! Nie daj sobie wmówić,że jesteś gorszy, bo twoja grupa krwi nie jest "tą odpowiednią" lub żeurodziłeś się "nie tego dnia co trzeba", aby być "wybranym" /"lepszym". Każdy z nas może czynić dobro niezależnie od tego,którego dnia się urodził! Każdy z nas może poprzez jednoczenie się zBogiem dosięgnąć Jego darów i skarbów! Nie czuj się gorszy odinnych, bo Bóg wcale nie widzi ciebie w ten sposób! Ludzie czasamibrutalnie oceniają innych i sprawiają, że inni czują się gorsi, miejwarci... ale nawet jeżeli ktoś posiada odpowiednią grupę krwi i mainteresującą datę urodzenia to nie oznacza to tego, że jego życiezakończy się sukcesem... może również taka osoba pójść nanegatywny biegun i w ten sposób nie wypełni ona celów swojegożycia... nic nie jest do końca pewne, gdy chodzi o wypełnianieswojego odgórnie zapisanego przeznaczenia... nie każdy "szlachetnie"urodzony będzie chciał służyć Bogu i za Nim podążać.

Jezus mówił wyraźnie: "Po owocach ich poznacie", a nie poczymkolwiek innym... więc po prostu czyń dobro, łącz się z Bogiem apewnego dnia, gdy spalisz swoją karmę ujrzysz Wielkie Światło, którerozświetli twoją istotę... bo każdy z nas może dostąpić zjednoczenia zBogiem... jedynie my musimy tego chcieć i dążyć do tego... więc doroboty... siej ziarno mądrości, niech ludzie otwierają oczy... i nieprzejmuj się tym, co mówią inni... niektórzy po prostu chcą być tymi"lepszymi", "bardziej duchowymi", "wybranymi"... ale to tylko słowa,to tylko wywyższanie się, to tylko ludzkie EGO. Jeżeli nie wiesz ktojest kim to patrz jakie owoce owa osoba przynosi, jeżeli sieje onadobro to jest od Boga, a jeżeli sieje ona zamęt i manipulacje to jest odszatana... i nie daj sobie wmówić, że jesteś gorzej urodzony...wszyscy jesteśmy dziećmi Boga, a Bóg nigdy o swoich dzieciach niezapomina i kocha je w równym stopniu!

Pamiętaj również o tym, że każdy z nas ma swoją indywidualnąkarmę... jedni będą mieli w życiu lżej w pewnych kwestiach, a innibędą mieli ciężej... życie każdego z nas jest inne i mamy swojeosobiste karmiczne lekcje do przerobienia... więc po prostu staraj się

Page 142: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

w życiu te lekcje dobrze przerobić, nie daj sobą manipulować ipamiętaj o Bogu jako o swoim najlepszym przyjacielu... daj Mu siępoprowadzić... On zna drogę, którą powinieneś pójść... dzięki Jegoprzewodnictwu oczyścisz swoje życie i wzrośniesz ponad miarę...osiągniesz swój nowy ewolucyjny poziom. Bóg cię kocha i nigdy o tymnie zapominaj... jesteś dla Niego wyjątkowo ważny i nie ma znaczeniaczy w to wierzysz czy nie, tak po prostu jest!

Bóg zawsze chce ci pomóc, zawsze chce podpowiedzieć ci copowinieneś zrobić, gdy znajdujesz się w ciężkiej sytuacji... i On torobi... po prostu wsłuchaj się w Jego głos... to są takie cichepodpowiedzi... ledwo słyszalne, ale jednak one występują... po prostunadstaw uszy... i ustaw swoje zmysły na ich odbiór... i pewnego dniausłyszysz te podpowiedzi wyraźnie... nie koniecznie będą one wformie słów... to jest inny język... to język Stwórcy... i jest to językbardzo subtelny... spodziewaliśmy się, że Jego podpowiedzi będąinaczej wyglądały, ale one wyglądają tak jak wyglądać powinny... sąniczym subtelna myśl... delikatny powiew wiatru... przyjemny zapachkwiatów na łące... i silne intuicyjne przeczucie, że wszystko będziedobrze... że zmierzamy w dobrym kierunku.

I gdy przyjdzie ten wyjątkowy moment komunikacji ze Stwórcązaobserwuj czy słyszysz w sobie Jego subtelny głos. Wsłuchaj siędobrze w swoje wnętrze... i gdy już go usłyszysz to czy Boguodpowiesz? A może będziesz trwać w ciszy delektując się tą chwilą?Co zrobisz? Bóg do ciebie przemawia... więc skup się... i postaraj sięGo wyraźnie usłyszeć... i po chwili odczujesz, jak rozlewa się w okolicytwojej czakry serca pozytywna energia, jest ona bardzo subtelna idelikatna... twoja czakra korony również zaczyna szybciej wibrować...ona też jest napełniana subtelną energią... ta energia pochodzi odStwórcy... to taki pierwszy krok w waszej międzywymiarowejkomunikacji, taki bezinteresowny prezent... i owa energia wypełnianas szczęściem... nasze wnętrze napełnia się wiedzą i spokojem... anasze serce zaczyna promieniować prawdziwą radością... gdyżzdajemy sobie sprawę, że to sam Stwórca do nas przemawia w swójindywidualny subtelny sposób... a my to dostrzegamy i doceniamy...jesteśmy wdzięczni, że uczestniczymy w tej świętej komunikacji zNajwyższym Źródłem (napisane 25.10.2016).

Page 143: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Skup się na podstawach i nie"przedawkuj" rozwoju duchowego

Wiele osób zbyt mocno wchodzi w ezoterykę i tematy duchowezapominając, że mogą w ogóle nie być gotowi na pewne informacjeczy praktyki (nie należy praktykować rzeczy, których nie rozumiemylub które mogą być potencjalnie niebezpieczne z tych czy innychprzyczyn). Już pomijam fakt, że nie wszystko co jest napisane winternecie o rozwoju duchowym jest prawdą. Również trzeba wiedzieć,że mocniej zaawansowana duchowa wiedza jest nam w większościprzypadków po prostu kompletnie do niczego niepotrzebna! -oczywiście jest i taka, która się nam przyda (i pochodzi z"prawdziwego źródła" - nie ma w niej fałszu), ale nie zamęczajmyswojej głowy nadmiarem wiedzy, Bóg nie oczekuje od nas tego,abyśmy wiedzieli wszystko o czakrach czy o Kundalini - dobrze jestznać podstawy tej wiedzy, ale jeżeli czujemy, że więcej nam nie jestdo szczęścia i rozwoju naszej świadomości potrzebne to poprzestańmyna tym, co już sobie przyswoiliśmy - w swoim czasie zawsze możemydo tej tematyki wrócić i mocniej zgłębić temat, ale zróbmy to tylko iwyłącznie wtedy, kiedy będziemy wewnętrznie przyciągani przez tąwiedzę - robienie tego na siłę (gdy nie jesteśmy na ową wiedzęgotowi) może nam zaszkodzić (powodując mętlik w naszej głowie) lubpo prostu nie będziemy w stanie w żaden sposób wykorzystać tejwiedzy w praktyczny sposób... a po co nam taka niepraktyczna wiedzaw naszej głowie?

Wiele osób dopiero co zaczyna swoją podróż z duchowością, ale częstorzucają się na tematy, które bardziej im szkodzą niż pomagają (ichniska świadomość nie jest w stanie rozpoznać co jest prawdą a cofałszem, co przekłada się w późniejszym czasie na pewne wypaczeniaw ich świadomości / fałszywe przekonania)... a później takie osobyodchodzą od zmysłów, bo praktykują rzeczy, które nie są odpowiedniedo ich poziomu rozwoju (lub owe praktyki są po prostu niewłaściwe /szkodliwe)... takie osoby mogą mieć dobre intencje, ale ich poziomświadomości i ogólnego zrozumienia może być zbyt niski, aby pójść wpełni "czystą" (bezpieczną) drogą... możliwe również, że nie słuchajądobrych rad innych osób oraz swojej intuicji... same chcą osiągnąćpewne "wyżyny duchowe" i to w szybkim tempie i z tego powodu

Page 144: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

nabawiają się "pomieszania" własnych pól - często też takie osoby nieposiadają silnego połączenia z Bogiem... bo gdyby go posiadały tobyłyby na tyle mądre, aby w pewne obszary nie wchodzić lub zostawićje na później (mimo to zawsze jest możliwe wybranie złej ścieżki, aleprzy silnym połączeniu z Bogiem szybko powinniśmy się zorientować,że idziemy w niewłaściwym kierunku). Droga do Boga jest długa iciężka, a nie każdemu chce się swój życiowy krzyż nieść i to przezdługi czas (spalanie swojej karmy to proces na całe lata, a nawet i nacałe życie... niekiedy nawet i na kilka wcieleń - ilość posiadanej karmyto sprawa indywidualna)... droga prosta i wygodna jest czasami zbytkusząca co dla niektórych (a przynajmniej "wizja" bardzo szybkiegowzrostu)... ale nie możemy uciekać od swoich obowiązków życiowych icelów wyznaczonych na to życie, jeżeli będziemy tak robić to znaczy,że nie rozumiemy życia i tego jak należy postępować, aby realnie,solidnie, trwale i bez wypaczeń wzrastać. Nie da się pewnych "etapówkarmicznych" przejść szybko, choćbyśmy nie wiem jak się starali -dodatkowo próby przeskoczenia pewnych lekcji też nam nie wyjdą nadobre - życie jest bardziej złożone i trzeba je dobrze zrozumieć zanimpodejmiemy jakieś mocniejsze kroki, aby je zmienić.

Prawdziwe długoletnie spalanie naszej karmy daje realną wolność, anie np. kilkukrotne "pomachanie" wahadełkiem w celu oczyszczeniajakiegoś problemu - to tak nie działa - niektórzy myślą, że jak komuśzapłacą to on oczyści ich karmę, no cóż, naiwni ludzie istnieli i istniećbędą, ale wiedz jedno, że bez pracy nie ma kołaczy, jak jej sam niespalisz to nikt za ciebie tego nie zrobi, to twoja karma i twojaodpowiedzialność, aby się nią zająć jak należy - wiadomo, że mogąbyć ludzie, którzy nam w tym pomogą, ale nie licz na to, że zrobią zaciebie 100% twojej roboty i ominie cię praca... i bądź również czujny,czy ci co tobie pomagają nie pobierają stale od ciebie jakichśpieniędzy za ową pomoc (chodzi tutaj bardziej o kwoty wyższegokalibru)... bo może tylko jesteś wykorzystywany i mamiony, że pomocjest udzielana, a prawda jest taka, że po prostu jesteś robiony wkonia i zasilasz swoimi pieniędzmi osobę, której zasilać nie powinieneś- przemyśl to, czy nie jesteś właśnie w takiej sytuacji... niektórzyludzie są w stanie poprzez siłę sugestii wmówić innym co tylko zechcąnp. że ich czakry pracują źle, chociaż oni wcale ich nie widzą, albo żeopętał ich demon, albo i cała ich masa, chociaż również nie są w

Page 145: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

stanie tego zobaczyć, bo są na zbyt niskim poziomie rozwoju - aleoczywiście będą wmawiać tym ludziom, że oni to "wyczuwają" i że jestto prawdą... a później naiwni ludzie im płacą za niby "pomoc", a taknaprawdę są oni ofiarami tych "pomagaczy" i są drenowani zpieniędzy (często takie drenowanie może trwać latami) - trzebauważać na "duchowych" oszustów, którzy powodują więcej szkody niżpożytku.

Wszystko trzeba robić z głową i tak samo jest z naszym rozwojemduchowym. Należy zacząć od absolutnych podstaw... a podstawą jestprostota. Jeżeli nie wiesz jak zacząć to po prostu każdego dniapowierzaj się Bogu, proś Go o mądrość, o to abyś wiedział co robić ijak robić, abyś się nie pogubił w natłoku różnych (czasem sprzecznychze sobą) informacji jakie możemy znaleźć w internecie czy wksiążkach o duchowości. Uważaj, aby nie "przedawkować" rozwojuduchowego, bo od tego może nam się jedynie pomieszać w głowie, atego byśmy nie chcieli... więc pamiętaj, jak nie wiesz co robić to skupsię na podstawach, czyli skup swój umysł i serce na Bogu - tocałkowicie bezpieczna droga (i wyjątkowo owocna), nie musisznadmiernie kombinować i dumać nad duchowością, nad czakrami itym podobnymi sprawami... Bóg nie każe ci wszystkiego rozumieć /wiedzieć... po prostu pozwól Boskiej Mądrości się w ciebie wlewaćkażdego dnia, a wyższa wiedza przyjdzie z czasem (nie koniecznieszybko) i pewnego dnia otworzy się w tobie nowe zrozumienie... aleniczego nie popędzaj "niepewnymi" praktykami (np. siłowymwznoszeniem Kundalini czy niewłaściwą pracą przy swoich czakrach),bo możesz zrobić sobie z tego faktu więcej szkody niż pożytku! Jeżelinie jesteś w pełni przekonany co do jakiejś praktyki to lepiej jej niewykonuj lub dowiedz się o niej jak najwięcej (i to z wielu źródeł) iwtedy ją ewentualnie zastosuj o ile uznasz, że tak powinieneś zrobić.

Pozwól swojej istocie w naturalny sposób rozkwitnąć (np. poprzezwypełnianie się Boską Energią), nie przyśpieszaj tego procesu wzrostupraktykami co do których nie masz przekonania (skup się na tym, copewne), bo nigdy nie ujrzysz rozkwitniętej róży, gdy będziesz na siłę(jak najszybciej) próbować ją rozpostrzeć, gdy ta jeszcze śpi (nie jestgotowa na rozkwit) (napisane 31.10.2016).

Page 146: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Powierz się Bogu z ufnością dziecka

Powierz się Bogu z ufnością dziecka, bez strachu, bez wątpienia... poprostu bądź szczery, prawdziwy, bez fałszu w sercu... Bóg dostrzeganaszą szczerość lub jej brak... On doskonale widzi obecny stannaszego serca... zdaje sobie sprawę z tego, czy jest czyste, czybrudne... ale nie martw się... grzechy można oczyścić... ale od czegośtrzeba zacząć... tym czymś jest szczere powierzenie się Bogu... i gdyjuż to zrobimy rozpocznie się nasza droga do Niego, nasza droga donowego lepszego życia... do życia, które będzie czyste, w którym niebędziemy już grzeszyć (zanieczyszczać własnego serca)... po prostunie będziemy mieli ochoty brudzić się grzechem czy niewłaściwymdziałaniem... byłoby to dla nas nieoptymalne, szkodliwe, degradującenaszą dusze... nie będziemy już czuli się dobrze, gdy kogośskrzywdzimy, zrobiłoby to na naszej duszy brudną plamę, której niechcemy (a byłaby ona obecnie dobrze odczuwalna) - są ludzie, którymkrzywdzenie innych sprawia radość, jest to przerażające i te osoby sągłęboko nieświadome swojego nędznego stanu duchowego (one wogóle nie zawracają sobie tym zagadnieniem głowy), ale miejmynadzieję, że kiedyś przejrzą na oczy i zmienią swoje postępowanie...my natomiast od teraz pragniemy żyć w czystości serca i nieśćpłomień prawdy i oświecenia... chcemy, aby i inni doświadczylipozytywnego stanu, w którym człowiek się znajduje, gdy jestpowierzony Bogu... więc nie lękaj się wyznać Mu swoich grzechów,swoich obaw... po prostu to zrób, w ciszy, w skupieniu, w pełnejszczerości, z pokłonem w Jego kierunku... nie bój się przed Nimuniżyć... On jest Panem i Zbawicielem... i to On poprzez swoją Miłośćmoże cię zbawić, pomóc tobie w trudnych chwilach... ale warunek jestjeden, przestań krzywdzić innych... i jak sam zaczniesz iść właściwądrogą to wszystko inne samo zacznie wskakiwać na swoje miejsce...dobro odmieni twoje życie, tylko miej tą mądrość jak należypostępować, co należy robić, aby transformacja się faktyczniedokonywała... aby ciężkie sytuacje jakie się w twoim życiu znajdowałypowoli wygasały... Bóg jest rozwiązaniem wszystkich twoichproblemów, pamiętaj o tym... powierzając się Jemu pomagamy sobiew rozwiązaniu naszych życiowych zmartwień, gdyż Jego Mądrość nasoświeca i wskazuje nam kierunek, w którym powinniśmy iść (napisane11.11.2016).

Page 147: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Oświeconym być

Ktoś kto dozna oświecenia już żyje spokojnie, nie robi całego tegowysiłku, aby się oświeconym stać... on już oświeconym jest i królujew nim spokój. Ludzie często robią nadmierny wysiłek, aby osiągnąćoświecenie, a tak naprawdę nie ma takiej potrzeby... nadmiernezamęczanie się różnymi duchowymi praktykami nie koniecznie da cioświecenie... za to odpowiedni wypoczynek połączony zezrozumieniem życia może ci owo oświecenie dać. To wtedy, gdywszystko odpuszczamy odnajdujemy upragniony spokój, a nie gdynadmiernie walczymy, aby ten spokój w nas zagościł. Odpuśćwojowanie, skup się na odpuszczeniu, na odjęciu czegoś ze swojegożycia... wtedy spokój pojawi się spontanicznie, bez żadnego wysiłku,po prostu się pojawi i jak będziesz miał odpowiednio dużo "szczęścia"(zrozumienia życia) to już on w twoim życiu zostanie na stałe.

Również ludzie muszą wiedzieć to, że do oświecenia dochodzi sięlatami... przeważnie nie następuje to szybko, jest to z reguły długiproces (pomijając pewne "cudowne" przypadki)... dlatego należy sięuzbroić w cierpliwość i realizować swoje odgórnie zapisaneprzeznaczenie... należy iść małymi kroczkami do przodu... i być w tymkonsekwentny... należy również być od czasu do czasu elastyczny...ale może być i czas, że powinniśmy być sztywni i wyjątkoworygorystycznie się pewnych schematów trzymać... musisz sam wyczućco będzie dla ciebie dobre na daną chwilę, na dany okres twojegożycia... musisz się umieć odnaleźć w tej grze zwanej życiem i użyćodpowiednich narzędzi, aby optymalnie przez ową grę przejśćwypełniając wszelkie potrzebne zadania i misje... i nie walcz zrzeczywistością, bo ta tylko kopnie cię w zęby... postaraj się jązrozumieć, wtedy bez większego problemu przejdziesz to co dlainnych byłoby bardzo trudne i bolesne... ludzie na ogół za dużo myślą,a za mało robią... a jak wiemy bez pracy nie ma kołaczy... trzeba cośrobić, aby coś osiągnąć... ale z drugiej strony nie robienie niczego teżmoże być drogą do sukcesu... o ile dobrze zrozumiemy czym jest"robienie niczego"... chodzi mi tutaj o trwanie w pustce i o nieprzywiązywanie się do rzeczy materialnych... o nie trzymanie swoimirękami kurczowo materii... bo materia dzisiaj jest, a jutro jej nie ma(w sensie, że dzisiaj posiadasz jakąś rzecz, która daje ci szczęście, ale

Page 148: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

jutro możesz już jej nie mieć)... wszystko jest zmienne i jest wruchu... nie należy uzależniać naszego szczęścia od dóbrmaterialnych... dzień dniowi nie równy... więc zrelaksuj się... róbswoje... i umiej cieszyć się życiem, drobnymi chwilami odpoczynku...umiej prawidłowo przejść przez życiowe trudy... i jak zrozumiesz życiezobaczysz, że owe trudy nie są wcale takie straszne jak początkowosię mieniły... po prostu zrozum życie... i odpocznij... życie już samopopłynie we właściwym kierunku... ty tylko od czasu do czasu machnijwiosłem, abyś nie uderzył w skały... trzeba być czujnym, nie śpij... aleteż nie zamęczaj się byciem w chwili teraźniejszej... po prostu puść towszystko wolno... pozwól się rzeczywistości swobodnie objawiać...niech to wszystko płynie... i niech się dzieje co ma się dziać.

I również nie zamęczaj głowy nadmiernymi dyskusjami oduchowości... od tego może tylko głowa nam spuchnąć... bo co zadużo to nie zdrowo... duchowość to dobre serce, to czystaegzystencja, to pozytywne nastawienie do życia... duchowość jest wnas, nie w książkach... chociaż te mogą nas otworzyć na głębszeprawdy, ale ich nadmiar może nam zaszkodzić... odnajdź swojąduchową cząstkę i podlej ją Boskim Nektarem Zrozumienia... niechnasze wnętrze rozkwitnie... i niech w przyszłości wyda sowity plon,aby nam wszystkim żyło się lepiej i abyśmy nie musieli już tylecierpieć... bo czasami sam fakt zmiany naszego myślenia możeznacząco zmniejszyć nasz poziom cierpienia... rzeczywistość się niezmieniła... ale nasze wnętrze tak... więc oczyść swoje wnętrze, wyrzućz niego to co zbędne... a w ten sposób zrobisz miejsce na cośnowego... na coś co może w tobie zamieszkać... a tym czymś możebyć inspiracja, pozytywne myślenie, lekkość... więc bądź lekki... i niezamartwiaj się życiem... bo zamartwianie się wiele nam nie da... imoże być dla nas mocno toksyczne szczególnie, gdy przestajemypanować nad owym zamartwianiem się... postaraj się wprowadzić wswoje życie trochę lekkości, trochę powiewu wiatru... pozwól życiupłynąć w zgodzie z jego naturalnym rytmem, a twoje życie nabierzeodpowiednich kolorów (napisane 12.11.2016).

PS. W powyższym tekście mówię o pewnym poziomie oświecenia,czymś na zasadzie wyższego zrozumienia, które daje nam wolność,nie koniecznie jest to najwyższy poziom oświecenia człowieka.

Page 149: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Ego i nasza pierwotna natura

Pamiętaj, że ego to część ciebie, nie należy się go pozbywać, alenależy wiedzieć, że ego nie powinno nad nami górować wnegatywnym sensie... nie należy się wywyższać na każdym kroku izadzierać nosa... niemniej jednak jeżeli znasz prawdę na jakiś temat,to nie należy się jej wyrzekać, bo komuś twoja postawa (broniącaswojego stanowiska) nie odpowiada... zresztą czy osoba z wielkim egomoże być oświecona? To jest dobre pytanie... i tak w ogóle czym jestto całe oświecenie? Czy to tylko zmiana naszego sposobu myślenia? Amoże to inne reakcje na bodźce jakie nas dotykają, które płyną do nasz otaczającej nas rzeczywistości?

Ciężko do końca odpowiedzieć na to pytanie... ale na pewnooświecenie to inny stan myślenia, inny stan reagowania na to co nasspotyka oraz oświecenie to głębokie zrozumienie rzeczywistości wnieintelektualny sposób - chodzi tutaj o doświadczanie życia w zgodziez "falą życia"... rozumiemy tą falę w sposób nieintelektualny...umiemy się nią delektować i w niej przebywać... umiemy na niejpłynąć bez strachu, bez obawy w swoim wnętrzu... nasze serce iumysł są spokojne... a nasze ego nie szaleje, nie uważa się za Boga...bo my jesteśmy tylko (lub aż) Jego dziećmi... jesteśmy BoskimŚwiatłem, ale nie jesteśmy jeszcze oszlifowani... odeszliśmy odPrawdy i Źródła... ale teraz na nowo do Prawdy powracamy... budzimysię z długiego snu, aby ponownie wrócić do Boga... do swojejprawdziwej natury... do krainy, w której się urodziliśmy, w którejpowstaliśmy... do naszego prawdziwego domu, za którym taknaprawdę w głębi siebie tęsknimy... chcemy ponownie powrócić napewną "falę", z której dawno temu zeszliśmy... to fala miłości ispokoju... to fala, która jest harmonijna z naszą pierwotną naturą...chcielibyśmy jeszcze raz móc w niej się zatopić, aby nas wypełniła...aby jak fala radiowa nas przeniknęła... aby nasze wnętrze się z niązgrało... aby nasze komórki ponownie zatańczyły w jej rytmie... tojest ukryta esencja życia... ukryta tajemnica chowająca się zawzgórzem, które jest tak daleko... ale zarazem odczuwamy w swoimwnętrzu, że jesteśmy w stanie tam dotrzeć... może nie dzisiaj, ale zajakiś czas... początkowo ta tajemnica się nam wymyka... ale tazagadka jest do rozwiązania... chociaż częściowo... tą odwieczną

Page 150: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

zagadką jest Bóg... i sens życia... i życie samo w sobie... czym jest?Czemu to wszystko wygląda jak wygląda... i czemu jest to takskonstruowane? Czemu Bóg odsłania tak powoli przed nami swojetajemnice? Co to za gra, w której uczestniczymy rodząc się tu naZiemi? Co my tu robimy? I tak naprawdę kim dokładnie jesteśmy? Czyciało jest jedynie skafandrem dla duszy? Czym jest dusza sama wsobie? Czemu mamy tyle pytań? I czemu tak trudno na nieodpowiedzieć?

Nasza istota powoli szuka odpowiedzi... ale aby faktycznie je poznaćmusisz zatopić się w swoim wnętrzu i tam ich szukać... empirycznedoświadczenie jest w stanie na wiele rzeczy odpowiedzieć... ale niekoniecznie będzie to odpowiedź w postaci słów... może to byćodpowiedź w postaci gestu, ciepła, jakiegoś obrazu, który ukaże się wnaszej głowie... życie to tajemnica... a Wszechświat mówi do nas winnym języku niż byśmy tego oczekiwali... to język mistyczny,tajemniczy, tylko nieliczni go odkrywają i są w stanie go zdekodować(rozszyfrować)... dlatego wsłuchaj się w swoje wnętrze... rozszyfrujten kod... słuchaj... słuchaj uważnie... i doświadczaj... to bardzoważne... abyś mniej czytał, a więcej doświadczał... i nie gromadź zbytdużo rzeczy... bo to tylko przeszkody utrudniające tobie odkrycie kimfaktycznie jesteś... skup się na swojej pierwotnej naturze... to onajest rdzeniem, który należy poznać... i gdy już to zrobisz zrozumiesz,że wiele rzeczy jakie robiłeś w życiu nie były istotne... i że wszystkojest na swoim miejscu... tam gdzie powinno być... teraz rozumieszżycie... i płyniesz na jego fali... i rozumiesz swoją naturę... zawszebyła ona taka sama... tylko trzeba było się do niej ponownie dokopać,aby ją wyciągnąć na powierzchnię i się jej przyjrzeć... teraz widzisz jąwyraźnie... ale i wiesz, że wciąż skrywa przed tobą wiele tajemnic(12.11.2016).

Page 151: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Przebywanie w pustce

Kto dozna stanu pustki ten wie, że jest to przyjemny stan, którywypełnia naszą głowę, nasze ciało i całą przestrzeń wokół nas... i wpewnym sensie owa pustka nie jest do końca pusta... chociaż z jednejstrony jest (i jest to mocno odczuwalne)... ale z drugiej stronyodnajdujemy w niej pełnię... może ciężko do końca to ująć w słowach,ale przebywanie w niej daje nam pewne subtelne, ale zarazemwyraźne poczucie szczęścia, radości i spełnienia.

W stanie pustki jest nam po prostu dobrze... nasz umysł jest pusty,ale zarazem w żaden sposób z tego powodu nie rozpaczamy, jestwręcz odwrotnie, cieszymy się, że możemy tego stanu doświadczać...możemy w owej pustce trwać i trwać (nie robiąc nic specjalnego)... iwcale nam owy stan się nie nudzi (większość ludzi nie byłaby w staniewytrzymać takiego "nic nie robienia")... i co ciekawe nie musimy robićjakiegokolwiek wysiłku, aby ten stan utrzymać... ten stan się poprostu pojawia sam z siebie (jest to wynikiem osiągnięciaodpowiedniego poziomu duchowego, odpowiedniego poziomuoczyszczenia i pewnego rodzaju transformacji / przemianywewnętrznej naszego ciała i umysłu)... i będąc w tym stanie niemamy ochoty wykonywać zbędnych (niepotrzebnych) czynności, które"normalni" ludzie wykonują, aby "zabić" nudę (aby nie zwariować odsiedzenia i nic nie robienia)... mamy ochotę przebywać w tym staniejak najdłużej i w pewnym sensie się nim "delektować"... i jest on dlanas dużo bardziej interesujący (pomimo, że nic konkretnego się w nimnie dzieje) niż wykonywanie różnych czynności, które "normalni"ludzie uznaliby za znacznie ciekawsze do roboty (np. czytanie gazetyczy oglądanie TV)... nasz umysł jest po prostu wyjątkowo pusty... jestw pewnym sensie "zawieszony", ale jest to przyjemne "zawieszenie"...i gdy znajdujemy się w tym specyficznym stanie nie sprawia nam bólunp. zwykłe siedzenie i nic nie robienie przez dłuższy czas... stan pustkijest jak środek znieczulający i "neutralizuje" nudę... i co ważne to "nicnie robienie" nie jest stratą czasu, jest to w pewnym sensie formamedytacji, pewnego rodzaju "trwanie" w Bogu, w pustce, pewnegorodzaju zjednoczenie i kontemplacja w jednym (przebywanie w tymstanie pomaga nam mocniej duchowo ewoluować)... trzeba tegodoświadczyć, aby to lepiej zrozumieć.

Page 152: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Przebywając w owej pustce mamy pewnego rodzaju wrażeniejakbyśmy dotarli do "rdzenia rzeczywistości"... jakbyśmy dogrzebalisię do naszej "pierwotnej natury"... do "odwiecznej świadomości",która wypełnia wszystko... do "eteru" przenikającego całą przestrzeń inas samych... dochodzimy do przestrzeni, która jest międzyatomami... i ją odczuwamy... i czujemy się tacy wewnętrznie puści...jakby w naszym wnętrzu niczego nie było... jest tylko pustka... ale niema w niej zła... ona niby jest neutralna, ale to raczej nie jestprawdą... ona jest dobra... i w niej czujemy się bezpieczni. Jest to takiprzyjemny stan relaksu... ale wcale w ten relaks świadomie (w sensieużywania jakiegoś wysiłku z naszej strony) nie wchodzimy (to siędzieje samo z siebie) oraz nie jest to żadnego rodzaju "trans" celowowywoływany przez nas (chociaż trans może się pojawić sam z siebie,gdy zaleje naszą głowę specyficzna mistyczna energia, ale stan pustkinie koniecznie musi zaistnieć w połączeniu z "głębokim mistycznymtransem", chociaż czasem te oba stany się ze sobą łączą)... to sięwszystko dzieje samo, spontanicznie... tak po prostu, bez wysiłku znaszej strony. To trochę tak jakbyśmy wsadzili głowę pod strumieńwody (np. lecącej z kranu) i odczuwali duży "błogostan", na tyle duży,aby nie mieć ochoty na przerwanie tej czynności, czujemy się wtedytak dobrze i przyjemnie, że nic innego się nie liczy, ani nie jestbardziej atrakcyjne... i tak samo jest w tej pustce... coś sprawia, żeodczuwamy silną chęć przebywania w tym stanie... to trochęjakbyśmy byli w łonie matki... czujemy się bezpiecznie... i jest namwyjątkowo komfortowo... czujemy opiekę Boskiego Źródła... i pustkawłaśnie coś takiego nam daje... tą czułą opiekę... to taki przyjemnystan... i czas szybko w nim mija... a właściwie to czas w pewnymsensie znika... bo jesteśmy silnie w "teraz" (brak myśli w głowieautomatycznie wymusza na nas bycie w "chwili teraźniejszej")... a jakzamkniemy oczy to możemy w ogóle "zniknąć"... aby później pojakimś czasie ponownie się "pojawić"... ale cały czas (będąc w staniepustki) byliśmy bezpieczni... byliśmy po prostu w łonie matki... włonie Najwyższego Źródła... i kto chociaż raz doświadczy tego stanuten nie będzie chciał się już z nim rozstać... i ten stan z czasem będziesię pogłębiać i przedłużać... ku naszemu zadowoleniu (napisane14.11.2016).

Page 153: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Reinkarnacja i nasza ewolucja

Reinkarnacja bezapelacyjnie jest faktem i każdy kto się trochęinteresuje rozwojem duchowym o tym wie. Przychodzimy na tąplanetę, aby oczyścić swoją karmę, aby ewoluować, aby zrobićpostępy na naszej duchowej drodze i aby ostatecznie ponowniepołączyć się ze Źródłem. Niektórzy ludzie twierdzą, że gdy umrze ichciało fizyczne to "znikną", że nie będą już więcej świadomi swojejegzystencji... ale ludzie, którzy tak twierdzą wciąż śpią... wciąż sąnieświadomi prawdy, nie rozpoznają jej, ani nie wyczuwają jej swoimwnętrzem... mają mocno zamknięte oczy i umysł... nie wierzą w duszęi w to, że jest ona nieśmiertelna i wieczna.

Nie jest istotne jak dokładnie wygląda proces reinkarnacyjny...najważniejsze jest to, aby porządnie oczyścić swoje wnętrze żyjąc wciele fizycznym. Czasami ludzie za dużo czasu poświęcają nazdobywanie wiedzy, która nie jest aż tak istotna jak im się wydaje.Myślą, że jak wyczytają w książkach jak to wszystko wygląda todoznają oświecenia... a to nie jest prawdą - wiedza nie musispowodować u nas głębszego rozwoju duchowego... czasami możespowodować u nas większe pomieszanie i zamiast wypłynąć nawolność zaplączemy się niczym w pajęczą sieć.

Proces duchowy wymaga sporej ilości czasu... jest trochę podobny dodrzewa, które w początkowej fazie jest bardzo małe, ale z czasemrośnie i jest coraz to większe i większe... ale sam czas nie sprawi, żeosiągniemy oświecenie jak nie będziemy mieli odpowiednio dużopromieni słonecznych, dobrej ziemi i czystej wody... więc zdobywajwiedzę, ale nie skupiaj się tylko na niej... pamiętaj również odoświadczaniu Boga, o łączeniu się z Nim... to bardzo ważne... jest todużo ważniejsze niż ciągłe czytanie duchowych książek... chociażksiążki o tej tematyce (jak ta) mogą cię wznieść wyżej (poszerzyćhoryzonty, zainspirować, zmotywować do działania), ale nic niezastąpi ci realnego kontaktu z Bogiem i warto o tym pamiętać... iwyjątkowo ważne jest to, abyśmy odnowili nasze połączenie zeStwórcą, abyśmy poprzez owo zjednoczenie mogli skutecznie działaćna rzecz wszystkich czujących istot, na rzecz całego świata, abypomóc przetransformować ten świat do nowej formy... do formy, w

Page 154: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

której będzie dużo więcej radości, światła, ciepła i ludzkiej życzliwości.

Osiągając własny balans pomagamy światu stać się lepszymmiejscem, to jest nasza misja, nasze zadanie na to życie. Bądźmynarzędziami w Boskich rękach, które w odpowiedni sposób przywrócąten świat do równowagi (napisane 17.11.2016).

Page 155: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Śmierć, czystość serca i przywiązania

Śmierci boją się osoby, które np. mają coś na sumieniu, mająniezałatwione sprawy, są z kimś w silnym konflikcie, albo mają dużymajątek, z którym nie chcą się rozstać... dlatego tak ważne jest, abyza życia dbać o czystość swojego serca, bo po drugiej stronie będziemiało to duże znaczenie... i w zależności od naszych wibracji (brudneserce je mocno obniża) na taką pozycję (poziom duchowy) pójdziemy.Ważne jest również, aby nie przywiązywać się do rzeczy materialnych,bo i tak będziemy musieli je na tej ziemi zostawić, nikt nie zabierzenawet złamanego grosza na drugą stronę. Niezałatwione sprawy czykonflikty z ludźmi mogą natomiast sprawić, że ponownie będziemymusieli tu zejść, aby je oczyścić (domknąć pewne sprawy lubrozwiązać rozpoczęte konflikty), co jak możecie się domyślić nie jestdla nas korzystne... więc pamiętaj, aby nie pozostawać z ludźmi wkonflikcie, bo nie znamy dnia ani godziny, kiedy będziemy musieliodejść na drugą stronę... chyba nie chcecie tutaj ponownie wracaćtylko po to, aby załatwić coś co mogliście załatwić w tym wcieleniu?Trzeba być wyczulonym na tego typu sprawy, aby się za nami "pokosmosie" nie ciągnęły (nie warto bezmyślnie zawiązywać sobiekarmę, którą chcąc nie chcąc będziemy musieli oczyścić) - szanujmyswój czas dany nam na Ziemi i wykorzystajmy go mądrze.

Dbaj o swoje wnętrze, o swoją boską świątynię, bo jej czystość maznaczenie i to większe niż niektórzy ludzie myślą. Nie jesteśmysamym ciałem... jesteśmy również duchem, który jest wieczny i onchce powrócić do swojego domu, który nie znajduje się na tej Ziemi,ale on chce tam powrócić czysty... i o tą czystość musisz zadbać ty(napisane 18.11.2016).

Page 156: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Wszystko co materialne ma swój początek i koniec

Pamiętajmy, że wszystko co się fizycznie narodzi musi równieżumrzeć, takie jest prawo kosmiczne i nikt z nas tego nie zmieni.Musimy również nauczyć się pozwolić odejść tym, których kochamyoraz przygotować się sami na swoje odejście. Pewnych prawkosmicznych nie da się zatrzymać i wszyscy nim podlegamy. Nieprzejmujmy się swoim starzeniem, bo wszyscy jesteśmy w ten procesuwikłani... i on wcale nie jest czymś złym... po prostu zamiastmarnować swoje życie staraj się je wykorzystać, zrobić coś dobrego...wtedy nie będziesz miał poczucia, że życie przecieka ci przez palce.Niewykorzystane życie to życie zmarnowane. Odkryj swój ukrytypotencjał, pozwól mu się zrealizować, otwórz okno dla swojej duszy,aby nie tkwiła zamknięta w materialnym i egoistycznym więzieniu. Niepoświęcaj zbyt dużej uwagi rzeczom płytkim, egoistycznym, które sąmarnym pyłem... ten pył nie jest wiele wart... dzisiaj jest, a jutro gonie ma... myśl raczej o rzeczach wielkich, wiecznych, o czymśgłębszym... staraj się zainspirować kogoś... rozwiń swój potencjał... inie mów, że go nie masz... bo każdy go ma... tylko niekiedy trzeba siędo niego dokopać, aby z czasem rozkwitnąć niczym piękny kwiat... agdy ten kwiat zostanie podlany duchową energią już nigdy niezwiędnie (napisane 18.11.2016).

Page 157: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Efektywne działanie

Pamiętaj, że tylko to działanie, które przynosi jakieś "konkrety"(rezultaty / zmianę) jest istotne. Jeżeli dużo robisz, poświęcasz na cośsporo swojej energii, ale twoje rezultaty nie są widoczne (lub sąbardzo małe) to dokładnie takie są twoje owoce. Nie ma znaczenia ilewkładamy w coś energii, najważniejsze jest to ile dobra swoimi"akcjami" uczynimy - może się zdarzyć, że zrobimy np. jakiś filmik naktórego stworzenie poświęcimy godzinę czy dwie (bardzo maływysiłek), ale uczyni on ogromną zmianę u wielu ludzi... i co ciekawenie będziemy musieli powtarzać komuś słownie tego co jest w tymfilmiku, będziemy mogli po prostu podesłać tej osobie linka, aby samaowy filmik obejrzała... w ten sposób oszczędzamy swój czas i energięna tłumaczenie czegoś co jest już dostępne / utrwalone - niekiedywystarczy raz coś zrobić (filmik / artykuł), aby stale to dla naspracowało - to taki "przychód pasywny". Niektórzy całymi latami"walczą o prawdę", ale robią to tak nieumiejętnie, że zamiast zbieraćduże plony zbierają może z jedną setną tego co mogliby zebrać jakbyudoskonalili swój "zasiew". Dlatego trzeba się porządnie zastanowićjak skutecznie działać, aby przynieść najlepsze możliwe rezultaty, abynie wypruć się z energii na działania, które są nieskuteczne /nieowocne... więc opracuj dobry plan, bądź wytrwały i wiedz na cowarto poświęcić swój czas, a co warto ominąć, bo nie wszystko jestwarte naszej uwagi i nie każdy materiał (który np. znajdziemy winternecie) jest wart promowania (napisane 19.11.2016).

Page 158: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Demony i nasze prawdziwe pochodzenie

Wielu naukowców o sceptycznych (zamkniętych) umysłach wmawianam, że demony nie istnieją czy że pochodzimy od małpy... ale czyfaktycznie jest to prawdą? Jak wiemy naukowiec, który rozpoczynabadanie "nocnych koszmarów" z góry zakłada, że nie powodują tegożadne demony / kosmici tylko jest to coś co można wytłumaczyćbardziej racjonalnie... ale czy przypadkiem nie powinien owy"naukowiec" ("badacz") być neutralny i nie wyciągać tak dalekoidących wniosków już na samym początku? Jak wiemy tacy ludzie takformułują swoje "wyniki badań", aby udowodnić swoje początkowezałożenie, które jak wiemy jest błędne... więc ich całe badanie tegoaspektu nie ma żadnego sensu, bo przecież i tak nie dojdą do prawdy.

Każdy kto się mocniej interesuje tematem dobrze wie, że demony sąw stanie nas atakować poprzez nasze sny i w ten sposób wymuszająna nas (poprzez wystraszenie nas) pewnego rodzaju "otwarcie się"(może to się objawić naszym wybudzeniem się z sercem walącymniczym młot) co powoduje okradnięcie nas z naszej energii... są teżróżnego rodzaju paraliże senne, które mają za zadanie unieruchomićnas na czas ataku (nie każdy paraliż senny jest spowodowany atakiemdemona - warto o tym wiedzieć). Jeżeli podczas paraliżu odczuwasz wpokoju zło, widzisz jakąś postać lub dzieje się coś ewidentniepodejrzanego to postaraj się jak najszybciej wybudzić poprzez np.próbę poruszenia jakimś palcem u nogi lub ręki, a następnie poprzezsilne ruchy ciałem doprowadzić do wybudzenia się... drugą bardzodobrą metodą jest próba wymówienia na głos słowa "Bóg" lub "Jezus"(zalecam słowo "Bóg", gdyż jest krótsze... zalecam równieżwypowiedzenie tego słowa minimum kilka razy pod rząd dla lepszegoefektu)... oczywiście może być to wyjątkowo trudne (te istoty mogązniewolić naszą mowę), ale jeżeli nam się uda to zostanie "utworzona"pewnego rodzaju "fala dźwiękowa" o bardzo wysokich wibracjach,która odepchnie demony - dodam jeszcze, że paraliże sennenajczęściej zdarzają się w pozycji, gdy śpimy na plecach, ale nie jestto regułą (najtrudniej jest nas sparaliżować, gdy śpimy w pozycjisiedzącej np. na fotelu).

Mogą być stosowane wobec nas również np. różnego rodzaju hipnozy,

Page 159: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

abyśmy nie mieli ochoty się bronić przed "agresorem" lub abyśmyzostali po prostu uśpieni, aby nas wciągnąć w "negatywny sen" izaatakować... można by o tym mówić długo, ale faktem jest, żenaukowcy na siłę starają się temu zaprzeczyć pomimo, że ludzie nacałym świecie mają takie same doświadczenia (ten sam schemat)... iwiadomo, że jedni mają takich doświadczeń więcej a inni mniej, aleten aspekt jest wspólny dla wszystkich ludzi... a jest tak dlatego, żejesteśmy w stanie wojny z demonami i to one, gdy zaczynamymocniej duchowo wzrastać ("rozkwitać") zaczynają nas mocniejatakować (wystarczy popatrzeć na świętych jak wiele się wycierpieliod tej negatywnej siły)... więc nie dajcie sobie wmówić "naukowychbzdur", że to nie demony skoro ewidentnie wszystkie zmysły we śnienam to mówią... już pomijam fakt, że może zdarzyć się przypadek, wktórym zobaczymy tak owego demona z otwartymi fizycznymi oczami(raczej osoby, które w nie nie wierzą nie będą miały takichdoświadczeń, byłoby to ze strony demonów bardzo nierozsądnedziałanie, bo spowodowałoby automatycznie, że owa osobauwierzyłaby w ich istnienie, a pamiętajmy, że demony są wyjątkowointeligentne o czym wiele osób zapomina - jak się domyślamnegatywni kosmici mają znacznie wyższe IQ od nas). Trzeba teżpamiętać, że osoby, które nie "rozkwitają głębiej" mogą niedoświadczać w ogóle demonicznych ataków (lub raz na ruski rok) -wynika to z tego, że demony nie są zbytnio zainteresowane osobami,które nie są wypełniane Boskim Mistycznym Światłem. Jeżeli ktoś tkwimocno w "systemie" to nie ma sensu go intensywnie atakować, bo itak jest wciąż niewolnikiem, który ma zamknięte oczy i demony niemuszą robić wysiłku, aby utrzymać takiego człowieka w jego"więzieniu", taki człowiek nawet nie myśli o tym, aby je opuścić, więcnie jest zagrożeniem dla zła.

Jest wiele rodzajów demonów, od typowych kosmitów jak szaraki, poniewidzialne byty czy formujące się przed naszymi otwartymi oczamikłęby czarnego dymu - temat jest wyjątkowo obszerny, ale nie ma dokońca sensu wchodzić w jakieś szczegóły, najważniejsze jest, abywiedzieć, że gdy mamy ewidentnie "negatywny sen" to powinniśmystarać się z niego wybudzić jak najszybciej i gdy już nam się udapowinniśmy wstać z łóżka i trochę "rozprostować kości" (przejść się pomieszkaniu), musimy pozbyć się pewnego rodzaju "zamulenia"

Page 160: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

wynikającego z przeżytego "negatywnego snu" - musimy się po prostuwybudzić mocniej, bo gdy tego nie zrobimy i po obudzeniu się z"negatywnego snu" bardzo szybko zamkniemy oczy to mamy bardzodużą szansę na ponowne wejście w "negatywny sen" i "oberwanie" odtych demonicznych sił... gdy po takim złym śnie trochę ochłoniemywarto wezwać naszych opiekunów i poprosić ich o opiekę orazpoprosić o to również samego Boga - modlitwa w takiej sytuacji jestmocno wskazana. Niestety demony mogą się na niektórych ludzimocno uwziąć, ale mówi się trudno i trzeba w takiej sytuacji robićswoje, modlić się, zwiększać swoje wibracje, oczyszczać mieszkanieszałwią, kadzidełkami, palić świece itd. Nigdy nie należy się w tymaspekcie poddawać, Bóg jest tutaj najlepszym ratunkiem.

A co do naszego pochodzenia od małpy (w procesie ewolucji) to mamco do tego spore wątpliwości. Jedni mówią, że stworzył nas Bóg, innimówią, że stworzyli nas negatywni kosmici do wydobywania dla nichzłota, a małpy są jedynie naszymi wczesnymi wersjami... jest teżteoria, która mówi, że stworzyły nas pozytywne super zaawansowane(duchowo i technologicznie) istoty, które zostały stworzone przezsamego Boga. Ja osobiście skłaniam się do tego (mówiąc w dużymuproszczeniu), że pochodzimy od dobra (oraz że nie pochodzimy z tejplanety), ale w późniejszym czasie zostaliśmy mocno uszkodzeniprzez negatywne siły (które również brały udział w tworzeniu różnychwersji ludzi)... i dlatego teraz jest taka walka między dobrem a złem(oraz widzimy od czasu do czasu ludzi, którzy w pewnym sensie nieposiadają uczuć wyższych - dla nas ich "chłód" oraz "umiejętność"zadawania innym bólu jest wręcz niezrozumiała)... ludzie się budzą(pomimo takich uszkodzeń w swoim kodzie DNA) i nic już tej "falioświecenia" nie powstrzyma, żaden kosmita, żaden demon... kwestiajest jedynie taka ile jeszcze się wycierpimy od tej negatywnej siły... idlatego jak zwykle uważam, że z całych sił powinniśmy powierzać sięBogu, bo On jest tą siłą, która jest w stanie powstrzymać wszelkiezło... ale my musimy Bogu pomóc, sama modlitwa to trochę za mało,musimy podjąć jakieś czyny, musimy aktywnie działać na rzeczwyzwolenia nas z tej niewoli... więc działaj, siej dobro i módl sięzwiększając swoje wibracje, a któregoś dnia spotkamy się już nanowej Ziemi wolnej od tych wszystkich demonicznych istot (napisane20.11.2016).

Page 161: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Nie obwiniaj Boga za zło i wykorzystaj dany ci czas

Bóg nie jest odpowiedzialny za zło na tym świecie, to my je czynimy,albo poprzez złe (niewłaściwe) działanie, albo poprzez nasząignorancję (brak działania). Jeżeli chcesz, aby świat stał się lepszymmiejscem do życia to zacznij coś w tym kierunku robić, bo samo napewno się nie zrobi... i nie czekaj na cud, ty bądź tym cudem!

Nie obwiniaj również Boga o swoje niepowodzenia życiowe, sam jesteśza nie odpowiedzialny, co więcej skąd wiesz, że jakieś"niepowodzenie" nie wyszło ci na dobre? Może czasem potyka ci sięnoga wtedy, kiedy trzeba? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Nienależy na wszystko patrzeć poprzez pryzmat swojej woli i tego czegomy chcemy doświadczyć czy mieć (bo możemy się często z tego faktumocno rozczarować), Bóg ma dla nas swój indywidualny plan iteoretycznie powinieneś go wypełniać (zgodnie z tym, co zostałoustalone dla ciebie na to życie przed twoim zejściem tutaj), ale czyfaktycznie jesteś na to gotowy? Czy zrezygnowałbyś ze swojejegoistycznej woli na rzecz woli samego Boga?

Twoim celem na to życie jest wzrost duchowy i spalenie karmy, więcnie marnuj swojego życia na głupoty, zanurkuj w swoje wnętrze,odnajdź swoją duchową ścieżkę i zacznij nią podążać... naprawdęwarto wykorzystać dany nam tutaj czas, a nie mamy go zbyt wiele... iprzyjdzie dzień, w którym będziemy musieli stąd odejść... i czy w tymdniu, gdy już będziesz miał opuścić swoje ciało stwierdzisz, żewykorzystałeś dobrze dany ci czas, a może uznasz, że zmarnowałeśswoje życie? Jak myślisz, które stwierdzenie będzie bliższe prawdy?(napisane 21.11.2016)

Page 162: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Nie musisz w pełni zrozumieć Boga

Bóg jest tajemnicą, jest niepojęty, niezmierzony i nie musisz wcale Gow pełni zrozumieć... zresztą jest to niemożliwe... mamy do tego zamałe rozumki... ale w jakiejś części Boga zrozumieć jednak można ina tym warto się skupić... ale najpierw zacznijmy od zrozumieniażycia... bo gdy będziemy umieli żyć to będziemy dochodzić z każdymdniem do coraz to większej harmonii, ze sobą, ze światem, z innymiludźmi... z owej harmonii zacznie wyłaniać się nasze połączenie zBogiem... zaczniemy rozumieć życie i zaczniemy odczuwaćprzenikającą nas jedność... życie samo zacznie się wyłaniać jako cośdobrego... coś wartościowego... zaczniemy odczuwać ulgę jakazacznie na nasze życie zstępować... to ulga zrozumienia, to ulgapocieszenia, to ulga wolności i nowego życia. Wystarczy przestać takwalczyć o nasze egoistyczne pragnienia, o naszą wolę, o naszezachcianki, o niezaspokojone żądze... po prostu zwolnij, zatrzymaj sięna chwilę, zrób głęboki wdech... nie ma potrzeby tak gonić za"króliczkiem", on zawsze będzie uciekać, a ty nigdy nie będziesz miałdosyć tego pościgu, zawsze będziesz chciał więcej i więcej... ażpewnego dnia się tak mocno zmęczysz, że ze zmęczenia sięprzewrócisz... i zrozumiesz, że życie jest kruche... i może jednakwarto o nie mocniej zadbać... więc wykorzystaj swój czas dany ci natej Ziemi, nie marnuj go na niepotrzebne pogonie za "króliczkami",które powodują jedynie niedosyt w twojej duszy... wypełnij się czymśwartościowszym niż swoje niskie pobudki, instynkty... wypełnij sięBogiem, Najwyższą Energią pochodzącą prosto ze Źródła, to ona da ciżycie i zadowolenie, jakiego ci tak mocno brakuje (napisane21.11.2016).

Page 163: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Milczenie jest złotem?

Wszyscy znamy powiedzenie: "Mowa jest srebrem, a milczeniezłotem", ale czy jest tak faktycznie? Z jednej strony niby tak, ale zdrugiej strony to nieodezwanie się wtedy, kiedy odezwać siępowinniśmy jest na swój sposób szkodliwe... czasem po prostupowinniśmy zabrać głos, aby powiedzieć kilka słów prawdy, którerozświetlą ciemność... jeżeli będziemy milczeć to możemy nieosiągnąć tego co osiągnąć w danej chwili powinniśmy... a czasempowinniśmy słowami prawdy "znokautować" zło / niewiedzę... milczećjest bardzo prosto, ale zabrać głos w niektórych sytuacjach jest jużdużo trudniej... również nie będziemy zapamiętani jak będziemy tylkomilczeć, to nie przyniesie nam żadnych duchowych owoców...oczywiście, ktoś może stwierdzić, że nie chce być zapamiętany i niejest to dla niego istotne... ja powiem wtedy, że nie ma sprawy,zapamiętany być nie musisz, mi również na tym nie zależy, ale zależymi na jednym, abym posiał w tym życiu wystarczająco dużo dobra,aby w przyszłości solidnie ono zaowocowało, aby świadomość ludziwzrosła dzięki moim działaniom, temu co mówię oraz temu co robię...jakbym cały czas milczał to nie zebrałbym owoców, ani nieprzyczyniłbym się do tworzenia lepszego świata... a w końcu chyba oto chodzi, aby go zmienić w lepsze miejsce do życia, prawda? Więc,gdy należy milczeć milcz, ale gdy wiesz, że trzeba powiedzieć kilkasłów prawdy (czasem gorzkiej) to ją powiedz, prawda musi byćusłyszana i niech twoje słowa zmienią świadomość ludzi, którzy wciążśpią, niech twoje słowa ich przebudzą do nowego życia w prawdzie iharmonii... bo milczenie jest złotem, ale powiedzenie kilku słówprawdy jest diamentem (napisane 25.11.2016).

Page 164: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Nie dogodzisz wszystkim

Nie ma człowieka na Ziemi, który dogodziłby wszystkim... toniemożliwe... i na pewno niektórzy ludzie prędzej czy później będą zciebie niezadowoleni, bo nie spełnisz ich prośby, bo nie odpowiesz naich pytanie tak jak według nich odpowiedzieć powinieneś, bozaprezentujesz poglądy, które będą im wrogie / obce (z którymi sięnie będą zgadzać)... zawsze coś się znajdzie, aby na ciebie napsioczyćpod nosem, aby móc powiedzieć, że jednak nie jesteś tak "oświecony"jak się początkowo "prezentowałeś"... ale trzeba podkreślić, że ludzieczęsto mają błędny obraz naszej osoby, znają nas przeważnie znaszych wypowiedzi z internetu, ale to wcale nie oznacza, że w swoichinternetowych wypowiedziach ukazujemy całą naszą osobowość... jestto nieprawda... jeżeli nie zna się kogoś osobiście i nie przyjaźni się zkimś przez dłuższy czas to ciężko kogoś tak naprawdę poznać...przecież wiele aspektów naszej osoby jest po prostu ukrytych przedświatem, gdyż nie ma potrzeby, aby inni ludzie wiedzieli o nas ażnadto... często niektórzy mogą nas uważać za osobę"wszystkowiedzącą", ale może być to dalekie od prawdy... a późniejpojawiają się tylko z ich strony pretensje, że jednak nie jesteśmy tacy"oświeceni"... ale te osoby same sobie wtłoczyły do swojej głowy"fałszywe wyobrażenie" naszej osoby, a ono nie ma nic wspólnego zrzeczywistością... dlatego nie warto próbować zaspokoić ludzi zawszelką cenę poprzez spełnianie ich wszystkich zachcianek (np.odpowiadając na ich nawet najgłupsze i wyjątkowo męczącepytania)... niektórzy się poświęcają i dają się zamęczać tylko iwyłącznie po to, aby ukazać swoje "miłosierdzie" (ale to tylko taka granaszego ego, które nie chce być ukazane w złym świetle, ono chcebyć za wszelką cenę postrzegane jako "osoba wielkiego serca irozumu")... ale my powinniśmy zrobić jedynie to co do nas należy,czyli powiedzieć swoje i nie przejmować się ewentualnym późniejszymludzkim gadaniem ("szczekaniem")... jak ktoś zyska na rozmowie znami to super, a jak nie to trudno, najwyżej będzie nami zawiedziony(ale lepsze to niż zamęczanie nas milionem pytań czy licznymi doniczego nie prowadzącymi dyskusjami - od takich rzeczy trzeba sięodcinać).

Wiadomo, że niektórzy mogą mieć po prostu inne zdanie na jakiś

Page 165: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

temat niż my... ale mogą oni być w ewidentnym błędzie (z czego niebędą zdawać sobie sprawy) i w wyniku trzymania się swojej "prawdy"mogą na nas próbować wymusić niezgodne z naszym wnętrzempostępowanie i ostatecznie z tego faktu może między nami dojść dokonfliktu (konflikt dwóch różnych świadomości / postrzegania)...dlatego nie ze wszystkimi ludźmi warto dyskutować... jeżeli wiemy, żedyskusja nie przyniesie niczego dobrego to lepiej z niej zrezygnować(wycofać się)... chociaż może być nam to trudno zrobić jeżelibędziemy wiedzieli, że mamy rację (czasami po prostu nie wartodorzucać drewna do ognia, aby nie potęgować konfliktu... ale trzebarównież wiedzieć, że jest to kwestia mocno indywidualna i będąprzypadki, w których powinniśmy kontynuować dyskusję - spórsporowi nie równy - czasami swoimi słowami możemy komuśrozświetlić głowę, ale może być i tak, że nasze słowa się od czyjejśgłowy odbiją niczym piłka kauczukowa... i co gorsza mogą one nassamych uderzyć... dlatego nie zawsze warto budzić tych, którzymocno śpią... bo mogą nas "pobić" w obronie "systemu"... i musimyzdawać sobie sprawę z tego, że nie każdy jest gotowy naprzebudzenie).

Najważniejsze jest, abyś skupił się na wykonaniu swoichindywidualnych zadań jakie na to życie zostały ci przydzielone...zostały one w pewien sposób w ciebie "wpisane" i są one wyjątkowoważne... nie musisz zaspokoić ludzi pod każdym względem... to i taksię nie uda... ludzie czasem mogą się bardzo szybko zmienić...jednego dnia mogą być twoimi wielkimi "fanami", a następnego"śmiertelnymi wrogami"... a wszystko z powodu np. jakiegoś małoznaczącego poglądu czy stwierdzenia, które publicznie wygłosiliśmy (iktóre wciąż uznajemy za prawdę)... i nagle cały "obraz" naszej osobyw oczach naszego "czytelnika" jest burzony, już nie jesteśmy tymi"dobrymi" (walczącymi o prawdę), ale tymi "błądzącymi" (którzy nieumieją jej rozpoznać), których trzeba "nawrócić" ("naprostować") lubco gorsza jesteśmy tymi "złymi" (stojącymi po stronie zła), którychtrzeba "zniszczyć" lub "ośmieszyć"... albo jesteśmy tymi, którzy mają"wąski horyzont postrzegania" (brak otwartego umysłu) - takie bzdurykierowane w naszym kierunku jedynie nas jeszcze mocniejutwierdzają w tym, że żyjemy w "czasach ostatecznych", gdzieludziom naprawdę odebrało dar rozpoznania tego jak się faktycznie

Page 166: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

sprawy mają.

Różnice w świadomości między nami, a innymi ludźmi mogą byćogromne, dlatego nie należy się nadto przejmować tym, co innimówią, bo zawsze będzie ktoś niezadowolony jeżeli będziesz mówićswoją wiedzę do większego grona ludzi (w końcu każdy słuchający lubczytający nasze teksty ma trochę inną świadomość / poziomzrozumienia)... ale pamiętajmy o jednym, zawsze zwracajmy uwagęna to czy prawda leży po naszej stronie, bo jeżeli nie to "szczekanie"innych ludzi może być uzasadnione.

Spotkasz na swojej drodze również osoby, które będą od ciebiewymagać rzeczy, które nie są zgodne z twoim "wewnętrznymprogramem" lub będą dla ciebie zbyt trudne do wykonania... i gdy niezrobisz tego czego one od ciebie oczekują wtedy już nie będziesz tym"oświeconym gościem" (a jak wiemy wiele osób chce być za takowego uznawanym - ale jest to tylko sztuczka naszego ego i należymieć tego świadomość)... będzie to takie "drażnienie" twoje ego (ale izarazem pewnego rodzaju test dla ciebie), abyś może jednak spełniłich prośbę, bo jak nie to ta osoba się na ciebie obrazi, ukarze cięniemiłym słowem, wywoła w tobie poczucie winy czy uczucie bycia nicniewartym człowiekiem (ale za to inni, którzy mają niższą świadomośći nie raz się mylą w swoich osądach są dla nich super i sągloryfikowani, pomimo, że ich owoce duchowe są znacznie mniejszeod twoich)... ale tymi ludźmi też nie należy się przejmować... ichzdanie na twój temat nie ma większego znaczenia... liczy się jedynieto czy wypełniasz swoje odgórnie zapisane przeznaczenie czy nie...jeżeli je wypełniasz to wszystko jest w porządku... i możesz spokojniedalej robić swoje... w końcu po to tutaj zszedłeś, aby wypełnić swój"wewnętrzny program" jaki został w ciebie "wpisany" przed twoimzejściem na tą planetę... a "szczekaniem" ludzi nie ma co sięprzejmować... bo wygra ten, który Bogu przyniesie więcej duchowychowoców, a nie ten kto więcej "szczeka" (napisane 28.11.2016).

Page 167: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Zrozumienie życia daje szczęście

Trzeba wiedzieć, że optymizm jest jedynie skutkiem ubocznymzrozumienia życia. Gdy życie przez ciebie zostanie zrozumiane (wsposób nie do końca intelektualny, ale poprzez wewnętrzną mądrość ipołączenie z Bogiem), to życie objawi się tobie w dużo kolorowszychbarwach, czyli w takich w jakich życie faktycznie egzystuje. Widzimyczasem życie w odcieniach szarości, ale czy życie faktycznie w takichodcieniach się przejawia? Oczywiście, że nie, to my je tak zabarwiamyz powodu naszego stanu mentalnego i emocjonalnego... więc postarajsię zrozumieć życie, tą całą kosmiczną grę... ale nie koniecznie chodzitutaj o jakieś złożone procesy, czy abyśmy robili jakiś duży wysiłekmentalny, po prostu, usiądź, skrzyżuj nogi, zrób wdech, i zróbwydech... i gdy twoje serce i umysł osiągnął jedność utwórz jąrównież z Najwyższym Źródłem, wtedy zrozumiesz, że życie jestdobre, a większość cierpienia jakie się nam przytrafia tworzymy mysami... cierpimy, bo się miotamy, nie tworzymy z życiem spójnegonurtu, nie chcemy być liściem, który jest niesiony przez wiatr...rzucamy się na lewo i prawo byleby tylko przeforsować nasz pomysł,nasz punkt widzenia... ale czy to wychodzi nam na dobre? Czy czasemnie lepiej odpuścić pewne sytuacje? Czy zawsze warto walczyć iwprowadzać się w emocjonalną burzę? Przemyśl to... i postaraj sięutworzyć jedność z życiem... abyś mógł odpocząć... aby łatwiej byłonam przerobić naszą ciężką karmę... daj sobie szansę na normalneegzystowanie na tym świecie... bez całej tej emocjonalnej burzy...zrelaksuj się... i odnajdź spokój w swoim wnętrzu... a to wnętrzeniech tworzy od teraz jedność ze Stwórcą... i niech życie objawi ciswoje prawdziwe kolory (napisane 29.11.2016).

Page 168: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Żyć w zjednoczeniu

Gdy już będziesz żył razem z Bogiem posiadając z Nim głęboką relacjętwoje życie stanie się znacznie łatwiejsze... otworzą się przed tobąnowe drzwi, których wcześniej dostrzec nie mogłeś z powodu, żetwoje życie bardziej przypominało hipnozę niż harmonijnąegzystencję... ale teraz to się zmieniło... zatrzymałeś się, otworzyłeśoczy i dostrzegłeś nową jakość, która cię zaczęła zewsząd wypełniać iotaczać... jesteś od teraz wolnym człowiekiem, który wypełnia wolęBożą... tworzysz z Bogiem harmonijną relację, która wiedzie cię donowego lepszego życia, którego właśnie doświadczasz... i na tej falizjednoczenia jeszcze mocniej wzrastasz... zaczynasz rozumieć sensżycia... zaczynasz rozumieć kim jesteś i co tutaj robisz... niemarnujesz już więcej czasu... nie kręcisz się już w kółko jak kiedyś...od teraz idziesz do przodu... krok za krokiem... i doświadczaszBoskich Promieni jakimi nasącza cię Bóg... a te Boskie Promieniedelikatnie muskają twoją twarz... ogrzewają ją... i napełniają twojewnętrze... a twoja wewnętrzna radość się umacnia i z każdym dniemjest coraz to większa... a wszystko za sprawą tego, że pewnego dniapoczułeś w sobie ból... ból, który wypełnił twoje ciało i duszę... ale tenból był boskim wołaniem, abyś powrócił do swojej prawdziwej natury,abyś rozłupał twardą skorupę, w którą się odziałeś i abyś napełnił sięBoskim Światłem... abyś ponownie poczuł kim jesteś i przypomniałsobie o swoim duchowym Ojcu, o którym tak wielu zapomniało... aleOn nigdy nie zapomniał o swoich dzieciach i cierpliwie czeka, ażponownie skierują one swój wzrok w Jego kierunku i poproszą Go opomoc... a ten wtedy z krokiem błyskawicy przyjdzie na ratunek irozświetli ciemność jaka je otacza... i zrobi to bezinteresownie... gdyżOn wie, że Jego dzieci zasługują na życie w Prawdzie... i my możemyją otrzymać jednocząc się na powrót z naszym duchowym Ojcem,który pragnie, aby jego dzieci były szczęśliwe, aby nie były uwikłanew ciężką karmę, której spłacanie bywa bolesne... życie w zjednoczeniuz Bogiem jest cudownym lekiem na wszelką ciemność w naszymżyciu, która może być rozpuszczona Jego Miłością (napisane03.12.2016).

Page 169: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Życie w głębokiej nieświadomości

Wiele osób żyje niczym we śnie, nie zdają sobie sprawy z istnieniainnych duchowych światów i innych płaszczyzn naszego jestestwa...ale na szczęście coraz więcej osób już wie, że nie jesteśmy tylkoswoim fizycznym ciałem, mamy również inne duchowe warstwy,czakry i duszę... jesteśmy w pewnym sensie wielowymiarowi.Znajdujemy się obecnie w świecie fizycznym, ale zarazemjednocześnie w pewnym sensie częściowo istniejemy i w świecieduchowym, gdyż sami składamy się z duchowych elementów (w końcunie jesteśmy istotą czysto fizyczną). Jest bardzo ważne, aby połączyćsię z Bogiem i z Duchem Świętym, aby nie przebywać w stanienieświadomości, bo z tego poziomu nawet przy dobrych intencjachmożemy wprowadzać chaos, zamęt, pomieszanie i szkodliwedziałanie... dlatego każdego dnia skupiaj się na tym, aby chodzić zBogiem za rękę, aby być z Nim w jedności, bo to da ci Jego Mądrość iodpowiednie otwarcie, aby mogła owa Mądrość w tobie zamieszkać nastałe i abyś każdego dnia coraz to mocniej się nią nasączał... wtedyjuż nie będziesz chodził po omacku, otworzą ci się oczy na Prawdę ibędziesz miał zrozumienie i rozpoznanie jakie na daną chwilę będzie cipotrzebne, aby poradzić sobie z wszelkimi wyzwaniami jakie życieprzed tobą postawi... więc otwórz się na nowe zrozumienie, otwórzswoje warstwy duchowe, aby Bóg mógł cię nasączyć swoją energią,bo bez odpowiedniego otwarcia nie rozkwitniesz niczym piękny kwiat,będziesz przebywać w nieświadomości, a z tego nic dobrego wyniknąćnie może... będziesz jedynie chodzić niczym dziecko we mgle ibędziesz się złościć, kiedy coś pójdzie nie po twojej myśli... dlategootwórz się na Boga, na Jego Wielką Miłość i niech Jego Mądrość się wciebie wlewa... nasączaj się nią, a pewnego dnia rozpoznanie prawdyod kłamstwa nie będzie dla ciebie problemem (napisane 04.12.2016).

Page 170: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Duchowe testy i próby

W swoim życiu będziemy poddani wielu testom i próbom. Człowiekmusi być solidnie przetestowany, aby Bóg wiedział czy np. nadajemysię do pewnych zadań czy też nie. Nie każdemu człowiekowi będądane do dźwigania "ciężkie wiadra", ale tym którym będą one danebędą tymi, którzy sobie z nimi poradzą i zaniosą je tam gdziezaniesione one być powinny. Im więcej takich duchowych testówzdamy tym Bóg chętniej i częściej będzie nas przydzielać doważniejszych zadań, które mogą nam przynieść więcej duchowejenergii... więc nie bójcie się testów zsyłanych na nas przez samegoBoga, postarajmy się je przejść jak najlepiej, a one pomogą namoczyścić nasze wnętrze, umocnią nas wewnętrznie oraz przyczynią siędo tworzenia większej ilości dobra na tym świecie... i im więcej ludzibędzie pomyślnie zdawać takie testy tym szybciej nasz świat będziesię transformować do nowej lepszej formy... więc otwórz oczy,nadstaw uszy i zastanów się czy sytuacja jaka właśnie do ciebieprzychodzi nie jest przypadkiem jakimś testem do zdania, bo możewłaśnie w tej chwili jesteś testowany i Wszechświat ci się mocniejprzygląda jak zareagujesz, co zrobisz... i może od tych twoich czynówbędzie zależeć dalsze twoje życie... więc bądź czujny i zawsze starajsię postępować według tego jak czuje twoje duchowe wnętrze, onowie jak postąpić należy, gdy przyjdzie dzień próby (napisane04.12.2016).

Page 171: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Bezsensowna przemoc i czystość duszy

Wiele osób w obecnych czasach dopuszcza się bezsensownejprzemocy wobec innych ludzi - takie osoby stosują ją, aby poczuć sięlepiej (aby się dowartościować, zdobyć poklask kolegów, poczuć siękimś ważnym, kimś kto ma władzę i moc) i zupełnie nie przejmują siętym, co w tym czasie czuje ich ofiara... nie zastanawiają się nad jejbólem (fizycznym i psychicznym)... oprawca zachowuje się jakby nieposiadał współczucia czy uczuć wyższych... ból psychiczny ofiary możebyć wyjątkowo silny i może rozciągać się na wiele kolejnych lat (anawet i na całe życie) i to nawet wtedy, kiedy z oprawcą nie mamy jużstyczności... więc jeżeli jesteś oprawcą i w jakiś sposób znęcasz sięnad kimś natychmiast przestań i uświadom sobie, że druga osoba mauczucia, które najprawdopodobniej silnie ranisz (możesz w ofierzewywołać lęki, które dosłownie zniszczą jej życie)... postaw się w jejsytuacji, spróbuj poczuć w swoim wnętrzu to co ona czuje, gdydoświadcza z twojej strony przemocy... uruchom swoją empatię... izadaj sobie pytanie, czy byłoby ci miło, gdyby ktoś nad tobą się takznęcał, gdyby tobą pomiatał i co chwilę ranił cię słowem? Przemyślto... bo słowo może zranić wyjątkowo mocno... i nie tylko miecz jest wstanie zrobić krzywdę człowiekowi... słowo również... i czasem słowomocniej zaboli niż przeszywająca nas stal... bo fizyczne rany goją sięszybko, ale psychiczne mogą się nigdy nie zagoić... więc miej więcejwspółczucia wobec innych ludzi... i nie rań ich tylko dlatego, że jesteśegoistą myślącym tylko o sobie, który sam ze sobą sobie nie radzi, niekontroluje swojego gniewu i negatywnych emocji... nie przelewajswojego wewnętrznego bólu na innych, postaraj się sam z nimuporać... a jeżeli jest to dla ciebie zbyt trudne to porozmawiaj oswoich problemach z Bogiem, On z chęcią tobie pomoże, jeżeli tylkoGo o to poprosisz... więc porozmawiaj z Bogiem i spróbuj wyjść zbłędnego koła agresji wobec innych ludzi... i jeżeli będzie takapotrzeba poproś Boga również o to, aby wyciągnął cię z niewłaściwegotowarzystwa w jakim się najprawdopodobniej na co dzień obracasz...po prostu warto pomyśleć o swoim duchowym wnętrzu... o swojejduszy, która z powodu twojego niewłaściwego zachowania corazmocniej pogrąża się w ciemności.

Możliwe, że doszedłeś do etapu, w którym jesteś już wyjątkowo

Page 172: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

zmęczony samym sobą, swoim niewłaściwym zachowaniem i swoim"niskowibracyjnym" życiem... czujesz, że twoja dusza odeszła dalekood Prawdy i wewnętrznej czystości... ale pamiętaj, dopóki żyjesz jestnadzieja... jeszcze wciąż możesz swoje życie naprawić... zacznijmałymi kroczkami, skup się mocniej na Bogu i pomóż swojemuwnętrzu się powoli, ale systematycznie oczyszczać ze złych uczynkówjakich się dopuściłeś na przestrzeni lat... zadbaj o swoją czystośćduszy... to naprawdę istotny aspekt naszego człowieczeństwa...znacznie ważniejszy niż czyste ubranie czy wymyte ciało fizyczne... wswoim czasie naszą fizyczną powłokę zostawimy tutaj, a duszaprzejdzie na drugą stronę i będzie ona sprawiedliwie rozliczona zeswoich dobrych jak i złych uczynków... więc zadbaj o jej czystość zaswojego fizycznego życia, abyś nie musiał się wstydzić po drugiejstronie swoich niewłaściwych czynów, które nie zostały przez ciebieoczyszczone na fizycznym planie (napisane 05.12.2016).

Page 173: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Niepotrzebne cierpienie i nasze reakcje

Wiele osób twierdzi, że ich życie to koszmar, że nie wytrzymają jużkolejnego dnia swojej "podłej" egzystencji... ale zapominają ojednym, że większość cierpienia jakie w naszym życiu się pojawiawcale nie jest tworzone przez "zewnętrzne sytuacje", ale przez naszumysł... przecież nie każda na pozór negatywna sytuacja jaka nasspotyka musi wywoływać w nas negatywne emocje (cierpienie), ajeżeli tak się dzieje to uświadom sobie, że wiele osób postawionych widentycznej sytuacji może mieć zupełnie inną reakcję od twojej... tymożesz w jakiejś sytuacji się mocno zdenerwować, a ktoś inny wtakiej samej sytuacji może się śmiać do rozpuku i w ogóle tym, co gospotkało się nie przejąć... więc większość cierpienia jakie nas spotykajest wynikiem naszych reakcji na pewne sytuacje (to mykatalogujemy daną sytuację jako dobrą czy złą)... wystarczy zmienićswoje reakcje, a możemy odczuć nieprawdopodobną zmianę w swoimżyciu... niby na zewnątrz nic specjalnego się nie zmieni, ale naszawewnętrzna przemiana sprawi, że na głębokim poziomie swojegojestestwa nie będziemy się przejmować rzeczami, które wcześniej nasmocno dotykały / raniły... po prostu zdamy sobie sprawę, że nie masensu się wszystkim przejmować, że nie każda pozornie negatywnasytuacja taka faktycznie jest, że nie zawsze warto odpowiadaćatakiem na atak... musimy dogłębnie zrozumieć, że życie jest zakrótkie, aby poświęcać tak wiele czasu na zamartwianie się, nawieczną walkę z życiem, z innymi osobami, na tkwieniu w "depresji",rozgoryczeniu i na pielęgnowaniu tego typu negatywnych stanów... topo prostu nie ma żadnego logicznego sensu.

Zrozum również, że nie warto potęgować (przedłużać) swoichnegatywnych emocji (stanów). Jeżeli coś "niemiłego" nas spotyka toczęsto mamy tendencję do opowiadania o tym swoim znajomym... idoświadczamy dzięki temu kolejnych negatywnych emocji... i to trwa itrwa... dużo lepiej byłoby po prostu zaakceptować fakt, że takie"negatywne" sytuacje są po prostu częścią życia i będą się nam raz najakiś czas przytrafiać... trzeba po prostu zrobić wydech i pójść dalej...niemniej jednak wiadomo, że w niektórych przypadkach może i wartokomuś o swoim przykrym dla nas zdarzeniu opowiedzieć, aby sobietrochę ulżyć w cierpieniu, aby doznać zrozumienia od innej osoby...

Page 174: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

niemniej jednak niektóre osoby mają tendencję do długiegoprzebywania w "negatywnym stanie emocjonalnym", bo po prostu wpewnym sensie lubią ten stan i nie umieją bez niego żyć (są dziękiniemu na pewnego rodzaju "haju")... z jednej strony niby cierpią, alez drugiej strony są niczym narkomani pragnący tych negatywnychemocji... taka osoba po prostu musi wejść na swoją "negatywnąemocjonalną falę", w przeciwnym razie może zacząć popadać w obłęd(z powodu, że nie umie się odpowiednio wyciszyć)... niemniej jednaknajlepiej jest taki stan po prostu szybko uciąć, bo gdy się tego niezrobi możemy stawać się coraz to bardziej toksyczni i to nie tylkowzględem siebie, ale również i względem innych osób... powinniśmyuświadomić sobie prawdę, że zbyt długie przebywanie w negatywnymstanie nie jest dla nas optymalne i może spotęgować nasz stan brakurównowagi... więc następnym razem jak coś cię "niemiłego" spotka tozastanów się czy wszyscy twoi znajomi muszą o tym wiedzieć... możejest coś ciekawszego i wartościowszego do zrobienia niż opowiadanieo swoim kolejnym "nieszczęściu" jakie nas spotkało w życiu... no itrzeba byłoby sobie jeszcze zadać pytanie, czy to "nieszczęście" jestfaktycznie nieszczęściem, może jedynie my je tak widzimy, może ktośinny widziałby tą sytuację inaczej, może wcale by nie rozpaczał takjak my to robimy?

W pierwszej kolejności po doświadczeniu "negatywnej sytuacji"spróbuj sam sobie poradzić z emocjami jakie się w tobie kłębią...zacznij obserwować swój umysł, swoje emocje i zrozum, że niezawsze warto się złościć na życie czy innych ludzi... nie na wszystkomamy wpływ... ale na pewno mamy wpływ na to jak reagujemy nasytuacje, które są przynoszone nam przez życie... zmień swojereakcje, a twoje życie stanie się znacznie lżejsze, gdyż 90% cierpieniajakiego do tej pory doświadczałeś po prostu z dnia na dzień zniknie(napisane 07.12.2016).

Page 175: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Szczęście jest w tobie

Jeżeli szukasz szczęścia to znajdziesz je w sobie... będzie toprawdziwe szczęście, które nie będzie zależne od czynnikówzewnętrznych, gdyż to twoje wnętrze będzie je "produkować" i cię nimzasilać. Osiągnięcie wewnętrznego szczęścia to skarb, którego niemożna kupić, można go jedynie "wypracować" lub "odkryć"... wpewnym sensie trzeba doznać "zrozumienia" na odpowiednimpoziomie, zrozumienia życia, zrozumienia siebie, tego co się namprzytrafia, tego jak funkcjonuje świat... wtedy pojawi się w nasprawdziwe szczęście.

Początkowo zaczynamy się po prostu czuć szczęśliwi i niepotrzebujemy czegoś z zewnątrz, aby ten stan utrzymać lubspotęgować... po prostu "jesteśmy" i jest nam dobrze i to namcałkowicie wystarcza... robimy wdech, a później wydech... czujemy togłębokie zjednoczenie ze Wszechświatem, z esencją życia, z pierwotnąnaturą przenikającą naszą egzystencję... czujemy tą jedność i jedyneczego pragniemy to jeszcze mocniejszego pogłębienia tego stanu... itak się faktycznie będzie działo... z każdym kolejnym dniem będziemycoraz mocniej doświadczać siebie, swojej prawdziwej natury,zjednoczenia z Bogiem, z Jego Wielkim Majestatem... i to jest pięknachwila, gdy możemy tego doświadczyć, bo nie każdemu będzie todane... ci, którzy do tego etapu dojdą poczują się prawdziwieszczęśliwi... i nie koniecznie to głębsze i mocniejsze szczęście musi siępojawić od razu... ono raczej będzie przychodzić do nas coraz tomocniej i mocniej z czasem... ten proces dochodzenia do naszegoprawdziwego szczęścia może trwać wiele lat, ale to piękna podróż... totrochę tak jakbyś był różą, która każdego dnia coraz to mocniejrozkwita i coraz mocniej otwiera się na Prawdę, Światło i WieczneŻycie. Możemy mieć wrażenie jakbyśmy powoli zbliżali się doWielkiego Słońca... jest nam coraz cieplej i cieplej... ale to ciepło nasnie niszczy, ono nas wzmacnia i zasila swoją energią, daje nam nowesiły i dodaje skrzydeł... więc spójrz w swoje wnętrze i odnajdź tamwielki skarb, który tylko czeka, abyś go otworzył... a tym skarbembędzie prawdziwe szczęście, którego będziesz doświadczać w swoimwnętrzu i które będzie emanować swoim blaskiem na wszystkie żyjąceistoty (napisane 10.12.2016).

Page 176: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Ostateczne zjednoczenie

Gdy osiągniesz zjednoczenie z Bogiem twoje ciało zostanie zalaneJego Energią... i dzięki temu nasze życie się całkowicie odmieni...nasze reakcje się zmienią... już nie będzie można nas tak łatwo zranićjak było to kiedyś... będziemy odporni na wiele słownych ataków czyniemiłych sytuacji... dlatego tak ważne jest, aby nasz umysł i naszeserce pracowały w jedności, w zjednoczeniu, wtedy cierpienie sięrozpływa... może nie całe, ale zdecydowana jego ilość... i dlategowarto wybrać się w tą podróż... podróż, która pomoże ci odnaleźćsamego siebie, swoją prawdziwą naturę... i gdy to się stanie niebędziesz już więcej samotny... będziesz razem z Wielkim Słońcem iśćprzez życie... Ono zawsze będzie ci świecić nad głową, abyś doszedłdo celu swojej podróży (napisane 10.12.2016).

Page 177: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Mistyczne drzwi

Po osiągnięciu zjednoczenia z Bogiem czeka cię jeszcze przejście przezmistyczne drzwi... i gdy już przez nie przejdziesz ujrzysz zupełnie innyświat... i twoje życie już nigdy nie będzie takie, jakie było wcześniej...ale to już materiał na inną książkę ;)

Page 178: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Na sam koniec mojej książki chciałbym dać mój wiersz napisany16.03.2015.

MISTYCZNY DESZCZ

Mistyczny deszczspada na głowy tych

którzy wiernie służą Bogu.

Mistyczny deszczjest wieczną esencją stworzenia

Boską cząstką konstrukcji Wszechświata.

Mistyczny deszczkieruje wybranymi

ku Prawdzie i Wiecznemu Życiu.

Mistyczny deszczpogłębia wnętrze każdego

kto wchłania te mistyczne krople w swoje ciało.

Mistycyzm jest czymś więcejniż tylko byciem przebudzonym na świat

to esencja istnienia, głęboki wgląd.

Kto raz skosztowałBoskiego nektaru mistycznej kropli

ten podąża już za Panem Światłości.

Esencja mistycznego kwiatu się w nim rozwijaumysł wypełnia światło a ciało Boska woń

każdy ma do tego dostęp ale nie każdy widzi drogę.

Serce musi być otwarteumysł skupiony ale w mistyczny sposób

czytaj znaki, czytaj wzory utkane ze światła...niech wpadną w twoje ciało, niech cię nasączą swoją esencją.

Page 179: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Szukaj tej mistycznej chwilichwili, w której łączysz się z Bogiem

to ta chwila daje ukojenie i poczucie bezpieczeństwa...niczym będąc w łonie matki doświadczasz opieki Boskiego Źródła.

Możesz już być spokojnyOn wszystkim kieruje

ty tylko bądź i rób co do ciebie należyale o nic się nie martwwszystko będzie dobrzeto tylko mistyczna gra

mistyczny deszcz...kto raz doświadczy ten wie...

nie szuka już wskazówek ziemskiego świata...zjednoczony, pewny siebie, Bogu powierzony...

mistycznym deszczem wypełniony.

Page 180: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

Kilka słów końcowych

Pamiętajcie, aby się zdrowo odżywiać, być aktywnym fizycznie, łączyćsię z Bogiem, nie wymigiwać się od swoich obowiązków życiowych.Musicie umieć nieść swój życiowy krzyż, ale zarazem musicie umiećodciąć od siebie ludzi i sytuacje, które wam szkodzą, które niszcząwas i wasz potencjał - musicie mieć tą mądrość, która pozwoli wamtego dokonać tak jak należy, bez uszczerbku dla waszych życiowychlekcji i waszej drogi.

Zaakceptujcie rzeczywistość i nie walczcie z nią, takie postępowanieuchroni was przed dużą ilością bólu i smutku. To co możecie zmienićzmieńcie, a to czego zmienić nie możecie zaakceptujcie. Pozwólcieswojemu przeznaczeniu się wypełnić, nie zakłócajcie go swoimihisteriami, niech płynie harmonijnie. Bądźcie jak liść na wietrzeunoszony przez powiew swojego przeznaczenia.

Słuchajcie swojego serca, ono jest mądrzejsze niż myślicie... bardzodobrze wie, którą drogą powinniście pójść i co powinniście zrobić wtrudnych sytuacjach... nie zdawajcie się jedynie na swój rozum. Sercejest centrum mądrości, nie ignorujcie tego faktu, bo będzieciepodejmować błędne decyzje i nigdy nie dojdziecie do upragnionegoDomu w Niebie. Serce jest kluczowym aspektem, bez zjednoczenia znim swojego umysłu będziecie odradzać się ponownie... więcutwórzcie połączenie ze swoim sercem, odnówcie tą znajomość...usłyszcie jego głos... i niech was prowadzi przez życie swoimi cichymipodpowiedziami.

Niech Boże Światło wami kieruje przez wszystkie dni waszego życia...trzymajcie się blisko Boga, wtedy wasze życie zakończy sięsukcesem... On was pokieruje swoimi ścieżkami... nie wyrywajcie sięMu... wypełniajcie Jego wolę, a poznacie Jego Miłość... doznaciewielkiego spełnienia, a zarazem ukojenia, którego tak mocno wambrakowało... więc trzymajcie się blisko Boga... On jest Miłością, jakiejwszyscy poszukujemy, jakiej wszyscy w głębi naszej duszypragniemy... poznając Boga, poznasz błogą egzystencję... a ta jest jużodczuwalna, gdy nasze połączenie z Bogiem jest aktywne... ale to niekoniec naszej drogi... to połączenie wciąż może być silniejsze... więc

Page 181: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest

skup swój umysł na Bogu... i pozostań w tym skupieniu... niechbłogosławieństwo z Boskiego Źródła na ciebie spływa... poczuj tenbłogi stan, w jakim się znajdujesz... wypełnij się nim... a bardzoszybko stwierdzisz, że wspaniale jest być w jedności z Bogiem... a gdyw pełni Mu zaufasz Bóg stanie się twoim najlepszym przyjacielem iprawdziwym towarzyszem życia... więc trwaj w Nim... ty w Nim, a Onw tobie... razem, w jedności... bądźcie jednym ciałem, jednymumysłem, jedną duszą... bądźcie w pełni zjednoczeni.

Dziękuję wszystkim za przeczytanie mojej książki, mam nadzieję, żewniosła ona w Wasze życie sporo Światła i że Wasza ewolucjaprzyśpieszyła :)

Dobry Samarytanin

Page 182: MYŚLI - vismaya-maitreya.pl · Kilka słów wstępu Jest to książka dla wszystkich tych, którzy poszukują Boga, czują się samotni, opuszczeni, skrzywdzeni przez życie... jest