LUDZIE JAROCIN Dlaczego TWOJE Ę Ą ŚMIECI Ć Anna Rudnicka ... · Nr 25 (1341) 21 czerwca 2016...

Nr 25 (1341) 21 czerwca 2016ISSN 1230-851X Nr indeksu 34382X

Cena 3,10 zł (w tym 5% VAT)GAZETA ROKU LOCAL PRESS 2015

O G Ł O S Z E N I A

JAROCIN

BĘDĄ ŚLEDZIĆ TWOJE ŚMIECI s. 7

JARACZEWO

ZALEW NA POWÓDŹ

s. 8

s. 10

s. 6m

ŻERKÓW

Droższe śmieci, woda i ścieki

s. 3

KOTLIN

Wygrali!

Dlaczego Anna Rudnicka

sprzedała laboratorium?

ALARM!

Olivia z Golinyw teledysku z Rubikiem

HIT!

PROKURATURA OSKARŻA JAROCIŃSKICH GINEKOLOGÓW

OPRACY24.PL

Zarobisz więcej

Strażacy szukali topielców.Znaleźli pijanego w rowie.

12-latek walczy o życie. Czeka go przeszczep serca

NOWE MIASTO

s. 5 s. 4

s. 1m

s. 20m

s. 8-9

s. 3czytaj na

Jak możesz pomóc? Czytaj na

POMÓŻ

SOLE0 ROZGRZAŁO WIANKOWĄ PUBLICZNOŚĆ

Tłumy na festynie w Parowozowni Czytaj na str. 6m

Na zdjęciu Olivia Wieczorek z lewej strony

LUDZIE

Jak z tartaku trafiła do laboratorium,

a potem założyła własną firmę. O biznesie, rodzinie

Anna Rudnicka opowiada Annie Kopras-Fijołek

Fot.

Szym

on D

rańc

zuk

Fot.

Lidi

a So

kow

icz

Fot.

ww

w.ru

bik.

pl

Fot.

Prze

mysła

w S

zesz

uła

GAZETA JAROCIŃSKA www.jarocinska.pl25 (1341) 21 czerwca 20162

POL-UKR CHO-HISZ WĘG-POR

Mateusz Boruta 1:1 1:1 0:2

Maria Dadok 3:1 1:3 1:2

Justyna Daniel 2:0 1:1 1:0

Maciej Gruchalski 1:0 1:1 0:2

Robert Kaźmierczak 2:0 0:2 1:1

Janusz Niedźwiedź 1:1 0:1 1:1

Piotr Piotrowicz 2:0 1:1 0:2

Druga kolejka sprawiła uczest-nikom Jarocińskiej Ligi Typerów sporo kłopotów. Prowadzący po pierwszej serii Janusz Niedźwiedź tym razem nie zdobył ani jednego punktu. Utrzymał jednak prowa-dzenie, ale dogonili go Justyna Daniel i Maciej Gruchalski, którzy dopisali do swojego konta po pięć punktów za dokładne wytypowa-nie rezultatów spotkań Portuga-lia - Austria (Daniel) i Włochy - Szwecja (Gruchalski). Czworo z naszych typerów przewidzia-ło, że Polska zremisuje z Niem-cami, jednak nikt nie postawił na bezbramkowy remis, dlate-go Mateusz Boruta, Maria Da-dok, Robert Kaźmierczak i Piotr Piotrowicz zainkasowali po dwa punkty. Co ciekawe, prowadzą-ca trójka (Daniel, Gruchalski i Niedźwiedź) stawiała na wygraną Niemców. W trzeciej kolejce uczestnicy naszej zabawy typują wyniki spo-tkań Polska - Ukraina, Chorwacja - Hiszpania oraz Węgry - Portu-galia.

ZASADY ZABAWY

Co tydzień uczestnicy naszej zabawy mają do wytypo-wania wyniki trzech spotkań. Za podanie dokładnego rezultatu uzyskują pięć punktów. Za trafne wskazanie ogólnego wyniku (wygrana, remis, porażka) przyznajemy dwa punkty. W jednej kolejce można uzyskać maksy-malnie piętnaście punktów.Przy pierwszym typowaniu nasi uczestnicy podali także swoje prognozy dotyczące przyszłego mistrza Europy oraz króla strzelców Euro 2016. Za trafny wybór będą mogli uzyskać po pięć dodatkowych punktów.

KLASYFIKACJA JAROCIŃSKIEJ LIGI TYPERÓW PO DRUGIEJ KOLEJCE

Jarocińska Liga Typerów

Euro 2016JANUSZ

NIEDŹWIEDŹtrener Jaroty Hotel Jarocin

12 pkt.

ROBERT KAŹMIERCZAK

zastępca burmistrza Jarocina

6 pkt.

MACIEJ GRUCHALSKI

prezes Sądu Rejonowego w Jarocinie

12 pkt.

JUSTYNA DANIELzastępca dyrektora Biblioteki

Publicznej Miasta i Gminy Jarocin

12 pkt.

MARIADADOK

nauczycielka w Szkole

Podstawowej w Noskowie

6 pkt.

MATEUSZ BORUTAmenadżer

w spółce Jarocin Sport, prezes

Wielkopolskiego Związku Rugby

6 pkt.

PIOTR PIOTROWICZ

prezes Południowej

Oficyny Wydawniczej

4 pkt.

Oświadczenie Lecha Kotowicza przewodniczącego rady nadzorczej SKR Żerków odnośnie treści artykułu z „Gazety Jarocińskiej” z dnia 7 czerwca, zatytułowanego „Stypa po SKR-ach na Litwie”

Odpowiadam Panu Rasiowi, że SKR w Żerkowie nigdy nie ogło-siła upadłości. Należałoby się za-poznać, co znaczy likwidacja, a co upadłość. Pragnę też poinformować, że po śmierci Prezesa SKR, kiedy władzę nad Spółdzielnią przejęła Rada Nadzorcza, nigdy nie prosili-śmy UMiG w Żerkowie o umorzenie należności. Dziwi mnie wypowiedź Pana Burmistrza, że będzie musiał przez komornika ściągać zaległości za wodę i ścieki. Przecież na dzień dzisiejszy nie mamy żadnych zaległo-ści w UMiG Żerków. Chyba że cho-dzi o rachunki za wodę za miesiąc marzec i kwiecień 2016 r., których do chwili obecnej nie otrzymaliśmy, a będzie to kwota około 50 zł (tu Panu Burmistrzowi faktycznie mogą opadać ręce do samej ziemi). Pani Barbaro Urbańska - mamy odrobinę honoru i mamy jeszcze pieniądze, tylko nie wiemy, co mamy wrócić do UMiG w Żerkowie. My, jako Rada i Likwidator, musi-my spełniać wolę pełnomocników i udziałowców Walnego Zgromadze-nia i uregulowaliśmy wszystkie zale-głości, jakie ciążyły na Spółdzielni. Jeśli chodzi o umorzenie podat-ku od nieruchomości za I półrocze 2015 r. - około 5 tysięcy - to Spół-dzielnia wystąpiła z taką prośbą do Pana Burmistrza, ponieważ znajdo-wała się w trudnej sytuacji finanso-wej. Ale było to przed ogłoszeniem likwidacji SKR. Uchwałę o posta-wieniu Spółdzielni w stan likwidacji podjęto dopiero 10 września 2015 r. Uważam, że do umorzenia podatku za I półrocze 2015 roku, my, jako Rada i Likwidator, nie mamy nic. Nasuwa się tutaj pytanie: jak moż-na coś komuś umorzyć, a później domagać się zwrotu, powołując się na honor? Także w tym miejscu należy wspomnieć, że nie mieliśmy jakiegokolwiek wsparcia ze strony Pana Burmistrza, jak i Rady UMiG w Żerkowie, by uratować Spółdziel-nię i pracującą tam załogę. Przecież ten zakład znajdował się, Panie Burmistrzu, u Pana w Gminie. Jeśli chodzi zaś o słowo „stypa” to owszem, ale dotyczy to Zarzą-du i Rady UMiG w Żerkowie. Dziś macie nad czym lamentować. Była taka szansa i okazja, żeby przejąć budynki i budowle, stację CPN i utworzyć Zakład komunalny, tak jak to było planowane, a tłumacze-nie się służebnością drogi nie sta-nowiło żadnego zagrożenia. Drogę można było wytyczyć na działce na-leżącej do UMiG Żerków. Pozostało częściowo ogrodzić i zakład byłby zamknięty. No, ale Pan Burmistrz wycenił majątek SKR na 50 tys. zł, gdzie powołany biegły rzeczoznaw-ca wycenił same budynki i budowle na 500 tys. zł. Wyjaśniam równocześnie, że Walne Zgromadzenie podjęło uchwałę o zorganizowaniu wyciecz-ki dla członków i udziałowców oraz zobowiązało Radę i Likwidatora do stworzenia rezerwy na pokrycie wszelkich wydatków do zakończe-nia likwidacji. Jeżeli po likwidacji zostaną jakieś zasoby pieniężne to Rada ma je zadysponować na Koła Gospodyń Wiejskich. Na koniec mojego oświadczenia dodam jeszcze, że dzięki likwidacji a nie upadłości, jak sugerował Pan Burmistrz, mogliśmy rozliczyć się ze wszystkimi jednostkami i uregulo-wać rachunki. Na dzień dzisiejszy nie ma żadnych zobowiązań finan-sowych.

OŚWIADCZENIEKOMENTARZE INTERNAUTÓW

1. Radliniec i Klęka zalane. Samochody topią się na 11

2. Młodzi ludzie w samochodzie pod pociągiem

3. Jarocińscy ginekolodzy oskarżeni o nieumyślną śmierć pacjentki

4. Tak się bawi Nowe Miasto. Wianki 2016

5. Wichura! Strażacy usuwają powalone drzewa

~ JAROCINIAK I o to chodzi źeby pytać ludzi jak postrze-gają miasto i potrzeby Jaro-ciniaków w trakcie trwania kadencji ! Władza która chodzi po domach przed wyborami jest niewiarygodna . Tak jak i zatrudnianie firmy Atrium przez poprzednika (za 60 tys.) źeby ta stwierdziła źe fontanna na rynku jest ok a Wrocław-ska powinna spełniać role deptaka . I na tym się skoń-czyło . Bardzo dobra decyzja burmistrza , pod warunkiem wyciągnięcia z sondaźy wła-ściwych wnioskòw oraz ich realizowania .~ taka prawda Haha...Wie-le przykładów pokazuje, że „pytali ludzi, robili ankiety, pieniądze szły w błoto....”, a finalnie i tak zrobili jak chcieli - po swojemu! No ale ... robią coś? Robią!~ ola Nasze spoleczenstwo jest ciagle niezadowolone ro-bia zle nierobia zle Kazmier-czakciagle be dobrze ze wie co robi i ma w glowie poukladane ale jak ktos ma w sobie za-zdrosc to na to lekarstwa nikt nie wymyslil~ CZERWIEC 2016 NIE dla ankieterów.~ Jarocin- to miasto brzmi Śmiech na sali. Od dawna wiadomo że Jarocin to jedna wielka dziura zabita decha-mi. Nie ma pracy, porządnych

dróg, sadzą chwasty zamiast ładnych kwiatów, w szpitalu można umrzeć przez zanie-dbania lekarzy... PATOLOGIA TO POLITYKA JAROCINA!~ milik Nie cierpię jak ludzie nachodzą nas w domach!!! Człowiek sobie odpoczywa w gaciach po pracy, a tu nagle... Chcecie robić ankiety?? Idźcie na targ, albo po prostu wrzuc-cie do skrzynek, kto będzie chciał to w ustalonym miejscu odda. Starsi ludzie boją się otwierać drzwi!!! Jest internet, można w sieci przeprowadzić ankiety! A nie łazenie po do-mach!tylko czekać, aż ktoś to podchwyci i zaczną się pod-szywac pod ankieterów celem obrabowania!~ ZapraszamAnkieterki An-kieterzy za nasze pieniądze odstawiają świadków jehowy ? jak władza nie wie jak napra-wić miasto to niech zrezygnuje , jak ludzie się wypowiadali na ten temat oraz inne tematy to mieliście nas w nosie , moze pan Każmierczak po pracy w swoim wolnym czasie będzie ankietował Jarocin ? boi się pan spotkać z wyborcami i wysyła pan pioneczki ?~ Nicky 1. Porządny zakład pracy. Nie kolejny market tylko FABRYKA(czegokolwiek do chol...ry) I nie za najniższe krajowe, błagam... 2. Infra-struktura, nie mowie jakieś

autostrady, ale niech czło-wiek wracający z pracy nie stoi godziny w korku. Dla tych parkujących w centrum(także tych pracujących w centrum tańsze parkowanie(tak jak dla mieszkańców) 3. Prawdziwe ożywienie rynku. Zapytajcie ludzi w ankiecie. Ja nie jestem marketingowcem i nie wiem co przydałoby się zrobić a co nie. Może od rynku ul. Wro-cławska aż do Wolności zrobić deptakiem?~ sos sojowy Ja już dzisiaj mogę wam podać co trzeba, co musi być zrobione w pierw-szej kolejności w Jarocinie : najpierw posprzątajcie meneli z parku przy Hallera, potem sprzątnijcie po nich śmieci i odchody, potem możecie za-opiekować się tymi, którzy na rynku dokarmiają gołębie, a potem je łapią, ukręcają im łby i chowają do torby. Te i inne przypadki są widziane gołym okiem, ale nasz ma-gistrat zamiast wziąć się za sprawy proste i oczywiste chce wymyślić penicylinę i uda-jąc zatroskanych robią jakieś szumne ankiety.~ jarocin dlaczego nie było ankiet kiedy dzxiało sie tyle waznych rzeczy a teraz nie zyczę sobie żadnych ankiete-rów bo władza i tak zrobi po swojemu

* zachowano oryginalną pisownię

Chcą naprawić Jarocin.Zapukają do twoich drzwi...

GAZETA JAROCIŃSKAwww.jarocinska.pl 25 (1341) 21 czerwca 2016 3

Radny Wojciech Raś (w środku) stwierdził na sesji, że z powodu umorzenia ponad 5 tysięcy złotych zaległości Spółdzielni Kółek Rolniczych w Żerkowie, nie może podnieść ręki za podwyżkami. Dlatego w jednym głosowaniu wstrzymał się, a w czasie drugiego był nieobecny

O G Ł O S Z E N I E

Drożeją śmieci, woda i ścieki Wyższe stawki opłat wejdą z po-czątkiem lipca. Żerkowscy radni mieli sporo wątpliwości, co do zasadności podniesienia opłat za wywóz śmieci. Dyskusja prowadzona była na kilku posiedzeniach komisji. Burmistrz Ja-cek Jędraszczyk i sekretarz Michał Surma argumentowali konieczność podwyżki faktem, że obecne opłaty nie bilansują się z wydatkami i dlate-go trzeba dofinansowywać ten dział gospodarki z gminnego budżetu. Za tym, aby stawka za śmieci segregowane wynosiła 7 zł od mieszkańca, a 15 zł w przypadku, gdy odpady są zmieszane, opowiedziało się ośmiu radnych, od gło-su wstrzymało się sześciu. Radna - Ma-rzena Boruta była w tym dniu nieobecna na sesji. Przyjęto też uchwałę w sprawie pod-wyżek cen wody i ścieków. Opłaty wzro-sną o 10 groszy za metr sześcienny dla odbiorców indywidualnych i na cele go-spodarcze oraz o 20 groszy dla odbior-ców indywidualnych - ryczałtowych. Stawki wynoszą odpowiednio 3,45 zł i 3,20 zł. O 20 groszy, czyli do 3 zł od

wodomierza podniesiona została też miesięczna opłata licznikowa. Taryfy za odprowadzanie nieczy-stości płynnych ustalono na pozio-mie 3,40 zł za metr sześcienny dla gospodarstw domowych, a 5,20 zł dla przedsiębiorstw i zakładów. Najwięcej, bo aż o złotówkę pod-wyższono opłaty za ścieki dowożo-ne na oczyszczalnię ścieków uciąż-liwych z ubojni i masarni (9,50 zł), a także opłaty za ścieki dowożone

spoza terenu gminy Żerków (20 zł). W uzasadnieniu napisano, że pod-wyżka została wymuszona przez wzrost kosztów produkcji wody i oczyszczania ścieków. I w tym przypadku rada nie była jedno-myślna. Jedenastu radnych poparło podwyżkę, a dwóch wstrzymało się od głosu. Radny Wojciech Raś wy-szedł z sali i nie brał udziału w tym głosowaniu.

(ls)

Fot.

Lidi

a So

kow

icz

RADA SOŁECKA KOTLINA CHCE POMÓC CHOREMU KONRADOWI

12-latek walczy o życie. Czeka go przeszczep serca

Półtora miesiąca temu nic nie wskazywało, że jego życie będzie zagrożone. Dziś Konrad Ryż z Kotlina oczekuje na przeszczep serca. Chłopiec jest pierwszym dzieckiem w Polsce, któremu wszczepiono w serce wirówkę, sprowadzoną specjalnie z zagranicy.

Konrad 12. urodziny obchodził 11 czerwca. Nie było mu dane bawić się na przyjęciu urodzinowym z rówieśni-kami i najbliższymi. Półtora miesiąca temu jeszcze nic nie wskazywało, że jego życie będzie tak mocno zagrożo-ne. Nastolatek był bardzo aktywnym dzieckiem, chodził do szkoły, ćwiczył na WF-ie, uczęszczał na zajęcia z uni-hokeja i tańca. Wszystko wydarzyło się błyskawiczne. Na początku maja jego mama dostrzegła, że jest bardzo blady i ma podpuchnięte oczy. Dodatkowo kobietę zaniepokoił nocny kaszel syna. W poniedziałek 9 maja udała się do lekarza rodzinnego. - Pani dok-tor stwierdziła, że ma ropne zapale-nie gardła. Zapisała mu antybiotyk. Otrzymałam skierowanie na badanie krwi i moczu. We wtorek poszliśmy na wskazane badania. Wyniki były dobre, ale Konrad był coraz słabszy. W nocy ze środy na czwartek byliśmy na pogotowiu. W szpitalu stwierdzili, że ma przyspieszo-ne bicie serca, ale najprawdopodobniej jest to na tle nerwowym. Synowi zapi-sano leki wyciszające i pojechaliśmy do domu - opowiada Agnieszka Ryż, mama chłopca.

„Nie miał sił wejść na kozetkę” Stan 12-latka nadal się pogar-szał - Był coraz słabszy. Nie chciał jeść ani pić. Wyczytałam, że to może być taka reakcja na antybiotyk. Ja łapa-łam się wszystkiego, co było możliwe. Zrobiłam mu prywatnie badania na toksoplazmozę, z których wyszło, że już przeszedł tę chorobę - kontynuuje kobieta. Udała się na prywatną wizytę do lekarza pediatry, ale i ta niewiele wniosła. Ostatecznie mama nasto-latka otrzymała od lekarki rodzinnej skierowanie do szpitala, do którego pojechała 23 maja. - Ja praktycznie

Fot.

Z ar

chiw

um p

ryw

atne

go

ŻERKÓW

zaniosłam Konrada do szpitala. Nie miał sił wejść na kozetkę - przypomina sobie pani Agnieszka. 12-latka przyjęto na oddział dzie-cięcy w Jarocinie. - Lekarka zleciła badanie pracy serca metodą Holtera oraz różne inne badania i prześwietlenia. Okazało się, że serce jest powiększone i dodatkowo jest stan zapalny w sercu - relacjonuje mama chłopca. Dwa dni po przyjęciu do jarociń-skiego szpitala Konrada przewieziono do Kliniki Kardiologii Dziecięcej w Po-znaniu. - Tam pierwsze, co zrobili, to wy-konali echo serca. Już w trakcie badania wiedziałam, że sytuacja jest poważna, bo pani doktor, która przeprowadzała badanie wołała ordynatora oddziału, a potem jeszcze dwóch kardiologów. Wtedy lekarz nam powiedział, że syn ma ostre zapalenie mięśnia i jego stan jest bardzo ciężki - wyznaje ze łzami w oczach kobieta. Niestety, to rozpo-znanie nie było ostatnim. Poznańscy lekarze zdiagnozowali też powięk-szoną wątrobę, trzustkę oraz płyn na płucach. - Konradowi wykonano wkłucie w aortę, aby podawać leki bez-pośrednio do serca. Przy ściąganiu płynu z opłucnej Konrad „im odszedł”. Bardzo długo trwała reanimacja, po czym zain-tubowany trafił na intensywną terapię. Całą noc z 25 na 26 maja spędziliśmy w szpitalu i co chwilę słyszeliśmy: „Wal-czymy o życie syna”. „Państwa dziecko w każdej chwili może umrzeć”, „Stan jest krytyczny”. Co godzinę ktoś do nas wychodził i nam takie informacje prze-kazywał. Leżał w śpiączce. Nie można było Konrada dotykać, przekładać, bo każda zmiana pozycji oznaczała spadki ciśnienia krwi. Z dnia na dzień było coraz gorzej. Lekarze konsultowali się ze specjalistami z Zabrza - opowiada pani Agnieszka łamiącym się głosem. Zrozpaczona matka codziennie jeździ-ła do poznańskiego szpitala. Któregoś dnia zapytano ją, czy zgadza się na transport syna do Krakowa. - Sie-

działam, płakałam i nie wiedziałam, co mam zrobić, bo cały czas mi mówiono, że każdy ruch dziecka oznacza spadek parametrów. Powiedzieli mi, że syn może nie przeżyć lotu do Krakowa. W końcu podpisałam zgodę - opisuje Agnieszka Ryż. W Dzień Dziecka Konrada prze-wieziono śmigłowcem do Uniwersy-teckiego Szpitala Dziecięcego w Kra-kowie - Prokocimiu. Trafił na Oddział Kardiochirurgii i Intensywnej Opieki Kardiochirurgicznej. Jest pod opieką jednego z najwybitniejszych kardiochi-rurgów w Polsce - profesora dr hab. n. med. Janusza Skalskiego - wspólnie z innymi specjalistami udało mu się wyprowadzić z głębokiej hipotermii 2,5-letniego Adasia, o czym było gło-śno na całym świecie.

„Jest nam bardzo ciężko” Mama Konrada mówi, że profe-sor z takim samym zaangażowaniem

walczy o życie jej syna, jak robił to w przypadku Adasia, którego powrót do zdrowia za pośrednictwem mediów śledziła cała Polska. - Pan profesor po-ruszył niebo i ziemię, uruchomił wszystkie swoje kontakty, zdobył wirówkę, którą wszczepiono w lewą komorę serca. Urzą-dzenie przyleciało z zagranicy.Kosztowało 400 tys. zł. To pan profesor wywalczył refundację z Narodowego Funduszu Zdrowia. Lekarze mówią, że Konrad jest pierwszym dzieckiem w Polsce z wi-rówką. Do tej pory wstawiano ją osobom dorosłym - mówi mama nastolatka z Kotlina. - Żyjemy z godziny na godzinę, bo co chwilę coś się wydarza. Po operacji syn dostał wewnętrznego krwotoku i miał kolejną operację. Potem okazało się, że na jednej i drugiej opłucnej ma płyn. Ma założone dreny do jego ściągania. Lekarze obawiają się zapalenia płuc. Jest słaby. Jest nam bardzo ciężko - wyznaje z bólem mama chłopca. Agnieszka Ryż nie może się na-

chwalić zaangażowania profesora Skalskiego i całego personelu od-działu. - Jest bardzo oddany dzieciom, które są dla niego najważniejsze - ocenia kotlinianka. Liczy, że stan Konrada po-prawi się na tyle, że będzie mógł wyjść do domu i oczekiwać na przeszczep serca. - Lekarze nie potrafią wyjaśnić, co spowodowało tak ostre zapalenie mięśnia sercowego - dodaje. Pani Agnieszka przebywa od 1 czerwca w Krakowie. Rodzina potrze-buje pieniędzy na opłacenie jej pobytu w tym mieście i leki, które Konrad będzie musiał przyjmować po opusz-czeniu kliniki. Z inicjatywą pomocy wyszedł sołtys Kotlina wraz z radą sołecką. - Pomyślałem sobie, skoro jest już fe-styn, to dlaczego nie pozbierać i pomóc tej rodzinie. Tym bardziej, że osobiście znam mamę chłopca. Nie można wobec takich sytuacji przechodzić obojętnie. Li-czymy na wsparcie mieszkańców Kotlina i nie tylko. Zbiórka jest już zgłoszona i w czasie imprezy wolontariusze będą kwestowali z puszkami, po czym pie-niądze przekażemy rodzicom dziecka - mówi Jarosław Tomaszewski, sołtys Kotlina.

ELŻBIETA RZEPCZYK

profesor dr hab. n. med. JANUSZ SKALSKI - kierownik Oddziału Kardiochirurgii i Intensywnej Opieki Kardiochirurgicznej Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie

Konrad trafił do nas w bardzo poważnym stanie z planem wszczepiania mu sztucznych komór serca, aby mógł doczekać do przeszczepu. Zdecydowałem się, aby pierwszy raz zastosować u takiego chłopca pompę wspomagania, która jest implantowana do serca. Umieszcza się ją wewnątrz ciała pacjenta. W takiej sytuacji pacjent może opuścić szpital i iść do domu, co jest dla nas najlepszym rozwiązaniem i bę-dziemy się starali, żeby do tego doprowadzić. (...) W całej tej sprawie jest jedno pozytywne rozwiązanie, że jego serce powróci do funkcji. Pompa, którą ma wszczepioną, jest formą mechaniczną wspomagania krążenia, chyba najbardziej doskonała jaką proponuje nowo-czesna medycyna. Taki sposób wspomagania krążenia daje szanse, żeby serce, odciążone jak złamana ręka na temblaku, powracało do zdrowia. Jest jakaś szansa, że to serce zrege-neruje się. Proces leczenia będzie trwał wiele miesięcy. Jeśli nie uda się uzyskać poprawy, to Konrad jest potencjalnym kandydatem do przeszczepu serca. Po raz pierwszy w Polsce pompę wspomagania lewej komory serca zastosowano u tak młodego pacjenta.

Festyn „Powitanie lata - Z kulturą razem”

zaplanowano na 25 czerwca na placu przed Domem Kultury

w Kotlinie. Początek o godz. 15.00.

W trakcie festynuzbierane będą

pieniądze na leczenie Konrada.


19 zastępów i 144 stra-żaków wzięło udział w ćwi-czeniach na terenie Zakładu Gospodarki Odpadami w Jaro-cinie. Gaszenie pożaru zlokali-zowanego między plastikowy-mi odpadami było tylko jednym z elementów zaplanowanych do przeprowadzenia na terenie zakładu. Strażacy musieli także doprowadzić wodę do miej-sca pożaru ze znajdującego się na terenie ZGO zbiornika, uratować poszkodowanych w wypadku, do którego do-szło w trakcie ewakuacji oraz wyeliminować zagrożenie związane z rozlanym kwasem siarkowym. - Wszystkie zmiany już wcze-śniej były na terenie ZGO i za-poznały się z obiektem. Strażacy przeprowadzili rozpoznania ope-racyjne, ale wtedy przyjeżdżały pojedyncze zastępy. Teraz ćwiczy-

liśmy na dużo większą skalę, bo zjechały tu zastępy z całej gmi-ny oraz jednostki z sąsiednich miejscowości, które należą do Krajowego Systemu Ratowniczo--Gaśniczego - mówi Mariusz Banaszak, rzecznik prasowy

Państwowej Straży Pożarnej w Jarocinie. W ćwiczeniach wzięła udział także niemiecka dele-gacja strażaków, która przyje-chała do gminy Jarocin, policja oraz pracownicy ZGO. (seb)

4

WIEŚCIKRYMINALNE

Byli nietrzeźwi i kierowali • W niedzielę w Wilczy skontrolowano Sebastiana K. z gm. Dobrzyca. Mężczyzna mając 0,7 promila alkoholu kierował volkswagenem passatem.

• 2,5 promila miała w organizmie Karolina B. z gm. Jarocin. W nocy 18 czerwca na ul. Zapłocie w Jarocinie policjanci zauważyli jadącego wężykiem citroena C5. Postanowili sprawdzić kierowcę, po czym okazało się, że kierująca jest nietrzeźwa.

• 18 czerwca na ul. Św. Ducha w Jarocinie policjanci za-trzymali do kontroli motorowerzystę. Jerzy M. z gm. Jarocin nadmuchał 0,4 promila alkoholu.

• 16 czerwca w Bieździadowie skontrolowano Piotra B. z gm. Żerków. W organizmie kierowcy audi stwierdzono 0,5 promila alkoholu.

• Tego samego dnia na ul. Leśnej w Wilkowyi policjanci przerwali jazdę kierowcy toyoty. Maciej W. z gm. 14 czerwca w Magnuszewicach zatrzymano Grzegorza J. z gm. Jarocin. Kierowca audi nadmuchał 1,1 promila alkoholu.

• Rowerzystę sprawdzono w Radlińcu 12 czerwca. Stanisław H. z gminy Nowe Miasto miał 0,3 promila alkoholu. Cyklistę ukarano mandatem w wysokości 300 zł.

• 500 zł kosztowała jazda rowerem po pijaku Jerzego Z. z gm. Nowe Miasto. Cyklista nadmuchał 2,1 promila alkoholu. Mężczyznę zatrzymano 12 czerwca w Komorzu (gm. Nowe Miasto)• 1 promil alkoholu stwierdzono w organizmie Andrzeja S. z gm. Nowe Miasto, którego sprawdzono 12 czerwca w Chromcu. Cyklistę dostał 500 zł mandatu.

Nieostrożnie wyprzedzała, straciła prawo jazdy• Dwie osoby ucierpiały w piątkowym zderzeniu dwóch opli vectra na ul. Dworcowej w Golinie. Jak ustaliła policja, kierująca oplem vectra mieszkanka powiatu krotoszyńskiego nie zachowała ostrożności podczas wyprzedzania i doprowa-dziła do zderzenia z pojazdem takiej samej marki. Kierująca oraz pasażerka z tego drugiego opla trafiły do szpitala. Na szczęście doznały niegroźnych obrażeń. Sprawczyni kraksy policja zatrzymała prawo jazdy.

• 17 czerwca na al. Niepodległości w Jarocinie skrzyżowanie z ul. Tadeusza Kościuszki kierujący ciągnikiem siodłowym nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i zderzył się ze skodą fabią, którym jechał mieszkaniec gminy Jarocin Sprawca oddalił się z miejsca zdarzenia

Kolizje z mandatami • 18 czerwca na ul. Rymarkiewicza w Kotlinie kierujący citroenem mieszkaniec gminy Kotlin zawracając uderzył w tył volkswagena golfa. Dla sprawcy zdarzenie zakończyło się mandatem.

• W piątek rano w Witaszyczkach na krajowej „11” kierujący manem mieszkaniec gminy Dobrzyca zjechał na przeciwległy pas jezdni i doprowadził do bocznego zderzenia z renault premium, którym jechał mieszkaniec powiatu ostrowskiego. Wskutek zderzenia uszkodzone elementy samochodów uderzyły w jadące auta osobowe: renault lagunę i opla vectrę. Sprawcę kraksy ukarano mandatem.

• Tego samego dnia na ul. Wojska Polskiego w Jarocinie mieszkaniec powiatu pleszewskiego nie zachował odpo-wiedniej odległości od pojazdu poprzedzającego i uderzył w tył BMW, którym kierował obywatel Niemiec. Sprawcę kraksy ukarano mandatem.

• W czwartek na ul. Leśnej w Cielczy mieszkaniec Kwidzyna kierując ciężarowym volvo nie zachował bezpiecznej od-ległości i najechał na tył citroena. Sprawca kraksy został ukarany mandatem.

• Na latarni ulicznej zakończył jazdę kierujący audi A4. Do zdarzenia doszło na ul. Poznańskiej w Jarocinie 15 czerwca. Mieszkaniec gminy Jarocin został ukarany mandatem.

• 14 czerwca na ul. Poznańskiej w Jarocinie jadący rowem mieszkaniec gminy Jarocin, wykonując nieprawidłowo manewr skrętu, wjechał pod nadjeżdżającą skodę, którą, kierował mieszkaniec powiatu poznańskiego. Cyklista nie odniósł obrażeń, został ukarany mandatem.

• 13 czerwca na al. Niepodległości w Jarocinie kierujący kią mieszkaniec powiatu jarocińskiego nie zachował bez-piecznej odległości od pojazdu poprzedzającego i uderzył w tył volkswagena passata, którego wepchnął na citroena berlingo, którym kierowała mieszkanka gminy Jaraczewo. Sprawca został ukarany mandatem.

• Tak samo dla mieszkanki Jarocina zakończyła się po-niedziałkowa kolizja na ul. Dąbrowskiego w Jarocinie. Jak ustaliła policja, kobieta kierując fiatem nie ustąpiła pierw-szeństwa przejazdu 63-letniemu rowerzyście - mieszkańcowi gminy Jarocin. Na szczęście cyklista nie odniósł obrażeń.

(era)

„Chłopacy topią się”- takie zgłoszenie wpły-nęło w niedzielę o godz. 19.13 do Wojewódz-kiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Poznaniu. Z dość lakonicznej informacji wynikało, że do zdarzenia miało dojść na stawie w Radlinie (gm. Jarocin). Informację błyska-wicznie przekazano naszej komendy Państwo-wej Straży Pożarnej. Na miejsce niezwłocznie skierowano wszystkie służby ratunkowe. Tym bardziej, że w tym czasie przechodziła burza nad gminą Jarocin. Jako pierwsi do Radlina udali się strażacy. - Realizacja działań była utrudniona od sa-mego początku, ponieważ informacje zawarte w zgłoszeniu były mało precyzyjne. Na terenie Radlina znajduje się 10 stawów częściowo od-dalonych od siebie. Na szczęście dyżurny znał bardzo dobrze topografię Radlina, co ułatwiło prowadzenie działań. Najpierw ratownicy roz-poczęli przeszukiwanie stawu z brzegu, a potem od strony wody z wykorzystaniem deski wodno-

-lodowej. Bardzo przydatna okazała się pomoc mieszkańców, którzy widzieli wcześniej trzech mężczyzn przy stawie. W rowie strażacy odnaleźli mężczyznę, który znajdował się po szyję w wodzie i przysypiał - opowiada asp. Mariusz Banaszak, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Jarocinie. 25-latka wydobyto z wody. Wyznał, że byli z nim dwaj koledzy, którzy utonęli i należy ich szukać. Strażacy przystąpili do dalszej akcji. W tym czasie nad staw przybyło dwóch młodych mężczyzn, którzy zeznali, że całe zdarzenie jest wymyślone. - Zgłaszający doszedł do nich, jak przebywali nad stawem. W pewnym momencie powiedział, że zadzwoni i zgłosi, że ktoś się topi. Odszedł trochę dalej i zaczął dzwonić. Mężczyźni nie sądzili, że on naprawdę wzywa pomoc - mówi mł. asp. Agnieszka Zaworska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie. Policja w organizmie 25-latka z gminy Żerków stwierdziła 3,2 promila alkoholu. -

Funkcjonariusze przestrzegają przed tak nieod-powiedzialnym zachowaniem. Całe szczęście, że w tym czasie nie mieliśmy innego zdarzenia, w którym potrzebna byłaby karetka pogotowia, straż pożarna, bo dojazd mógłby być wydłużony. Gdyby nie to, że ci mężczyźni wrócili na miejsce i poinformowali policjantów, strażaków, że jest to fałszywy alarm, to przypuszczam, że poszuki-wania tych rzekomych topielców trwałyby dużo dłużej - dodaje policjantka. Mężczyzna za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Grozi mu kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzyw-na do 1.500 zł. Podczas prowadzenia akcji nie można było się skontaktować ze zgłaszającym, bo wyłączył telefon. Działania służb ratunkowych trwały ponad godzinę, uczestniczyły w nich trzy zastępy straży pożarnej (16 strażaków), policja, pogotowie ratunkowe. W stan gotowości postawiona zo-stała Specjalistyczna Grupa Wodno-Nurkowa z Poznania. (era)

Zamiast dwóch topielców znaleźli pijanego w rowie

Miał 3,2 promila alkoholu. W takim stanie zadzwonił na numer alarmowy 112 i przekazał, że w Radlinie w stawie topią się dwie osoby. Na miejsce niezwłocznie skierowano wszystkie służby ratunkowe. Pijanego żartownisia odnaleziono w rowie po szyję w wodzie.

WYPADEK W ROSZKOWIE

Dachowała i ścięła przydrożny krzyż Trzy osoby w szpitalu, dwa rozbite auta i ścięty przydrożny krzyż - to bi-lans środowego wypadku w Roszkowie. Do zdarzenia doszło na skrzyżowaniu z drogą na Siedlemin. - Kierujący samochodem nissan micra, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu jadącej mazdą od Noskowa w kierunku Jaro-cina - relacjonuje mł. asp. Agnieszka Zaworska, rzecz-nik prasowy Komendy Po-wiatowej Policji w Jarocinie.

Na skutek zderzenia mazda dachowała, jednocześnie ścinając drewniany krzyż. Do szpitala przewie-ziono trzy osoby: 70-latka z Roszkowa - kierującego nissanem, 23-latkę z Ruska - jadącą mazdą i 44 -letnią pasażerkę tego auta. Kieru-jący pojazdami byli trzeźwi. Sprawcy kraksy poli-cjanci zatrzymali prawo jazdy. Oprócz pogotowia i policji w akcji ratowniczej uczestniczyli strażacy. (era)Fo

t. Ad

am M

ajew

ski

Ford wjechał pod pociąg Jedna osoba zginęła a pięć zostało rannych w zderzeniu forda z pociągiem. Na szczęście były to ćwiczenia w ramach kampanii społecznej „Bezpieczny przejazd” w tym roku pod hasłem „Szlaban na ryzyko”. Po raz kolejny w Jarocinie odbyła się symulacja zderzenia auta osobowego z po-ciągiem. Zainscenizowane zdarzenie miało miejsce na ul. Staszica. Scenariusz akcji zakładał, że kierujący fordem nie zastosował się do znaku drogowego STOP, wjechał na niestrzeżony przejazd i uderzył w pociąg. Samochodem podróżowało 5 osób. Dwie z nich zginęły na miejscu. W symulowanej akcji uczestniczyły policja, pogotowie, straż pożarna, straż ochrony kolei oraz pracow-nicy Polskich Linii Kolejowych. Kolejnym elementem akcji były warsztaty edukacyjne dla zgromadzonej młodzieży i dzieci szkolnych. W namiocie ratowniczym odbywał się pokaz udzielania pierwszej pomocy. Zaprezentowano rów-nież sprzęt specjalistyczny straży pożarnej, pogotowia ratunkowego oraz policji.

(era)

Ponad 140 strażaków ćwiczyło w ZGO

Ponad godzinę trwały ćwiczenia strażaków w ZGO

Fot.

Seba

stia

n M

atys

zcza

k


Po blisko pięciu latach Prokuratu-ra Rejonowa w Jarocinie zakończyła śledztwo w sprawie zgonu młodej kobiety po porodzie. 30-latka z Pa-rzęczewa (gm. Jaraczewo) trafiła do szpitala 30 sierpnia 2011 roku. Następnego dnia siłami natury uro-dziła syna. - Początkowo po porodzie czuła się dobrze. Około godziny 5.00 rano nastąpiło pogorszenie jej stanu, m.in. znacznie spadło ciśnienie krwi. Obecny na dyżurze ginekolog nie stwier-dził potrzeby interwencji chirurgicznej, lecz wezwał kolejnego lekarza, który również nie zdecydował o konieczno-ści operacji - mówi prokurator Agata Kobiela-Kurczaba, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. Ostatecznie młodą kobietę zoperowano tego samego dnia w godzinach popołudniowych. Nic to jednak nie pomogło. Jej stan zdrowia nie zmienił się i był na tyle poważny, że nie można było 30-latki przetransportować do innego szpitala. Młoda matka zmarła 22 września. Rodzina nieżyjącej kobiety złożyła do jarocińskiej prokuratury zawia-domienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. - W toku śledztwa obu le-karzom ginekologom jarocińskiego szpi-tala sprawującym opiekę nad pacjent-ką w dniach 30 i 31 sierpnia 2011 r., przedstawiono zarzuty narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdro-wiu oraz nieumyślnego spowodowania śmierci - opisuje prokurator. - Dla po-trzeb śledztwa uzyskano opinie zespołu biegłych Katedry Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego we Wrocła-

Ginekolodzy oskarżenio nieumyślne spowodowanieśmierci młodej matki

Dwóch jarocińskich ginekologów zostało oskarżonych o błąd lekarski i nieumyślne spowodowanie zgonu pacjentki po porodzie. - Nie mogę się pogodzić ze śmiercią córki, bo ta śmierć nie była potrzebna - mówi zrozpaczona matka nieżyjącej kobiety.

wiu, w których biegli wskazali, że leka-rze nie rozpoznali w porę uszkodzenia macicy u pacjentki, które powodowało wewnętrzne krwawienie i nie podjęli decyzji o koniecznej operacji. Zdaniem opiniujących, w wyniku tych błędów pa-cjentka zmarła - wyjaśnia prokurator Agata Kobiela-Kurczaba. Podkreśla, że opinie biegłych są jednoznaczne i nie budzą wątpliwości. Żaden z ginekologów nie przy-znaje się do stawianych zarzutów. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności. Jeden z oskarżonych lekarzy jest już emerytem, drugi nadal pracuje w jarocińskim szpitalu. W ubiegłym tygodniu akt oskar-żenia w tej sprawie został skierowany

do Sądu Rejonowego w Jarocinie. „Gazecie” udało się skontaktować tylko z jednym ze specjalistów. - Je-stem zwolniony z zarzutów. Dostałem pismo z prokuratury, nie mam żadnych zarzutów. Na początku tak było, ale po rozpatrzeniu sprawy, jestem zwolnio-ny. Nie byłem winny, omyłkowo mnie oskarżono - utrzymuje medyk. Dlaczego śledztwo trwało aż 5 lat? Prokuratura tak długo musiała oczekiwać na niezbędną w postępo-waniu opinię biegłych. - Zespołów opiniodawczych jest mało. Nie wszystkie chcą wydawać opinię. Akta analizuje nie jeden lekarz, ale pięciu różnych specjalności, po czym muszą się spo-tkać i uzgodnić wnioski, a następnie

opracować je w formie pisemnej. Za-zwyczaj takie opinie liczą kilkadziesiąt stron - tłumaczy prokurator. Pierwszą opinię śledczy otrzymali po prawie czterech latach oczeki-wania. Na jej podstawie prokurator przedstawił zarzuty lekarzom, którzy zostali przesłuchani w charakterze podejrzanych, po czym prokuratu-ra ponownie wystąpiła do Katedry Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, aby bie-gli ustosunkowali się do treści wy-jaśnień ginekologów. Druga opinia do jarocińskiej prokuratury nadeszła znacznie szybciej, po czym śledczy sporządzili akt oskarżenia. Matka nieżyjącej kobiety nie ukry-

wa, że liczyła na takie zakończenie śledztwa. - Chciałabym, aby w końcu ta sprawa skończyła się. Liczymy na korzystny dla nas wyrok. Żadna kara wymierzona lekarzom nie wróci życia córce. Cała ta sytuacja jest dla nas bardzo trudna. To jest pierwsza taka sprawa na naszym terenie i mam na-dzieję, że ostatnia. Nie mogę się pogo-dzić ze śmiercią córki, bo ta śmierć nie była potrzebna - mówi zrozpaczona matka zmarłej prawie pięć lat temu kobiety. Sąd nie wyznaczył jeszcze termi-nu rozprawy. Najprawdopodobniej przewód sądowy rozpocznie się po wakacjach.

(era)

13 czerwca 2016 r.Prokuratura w Jarocinie wysyła akt oskarżenia do sądu

KALENDARIUM SPRAWY8 września 2011 r.Matka zamarłej kobiety zawiadamia prokuraturę w Jarocinie o możliwości popełnienia przestępstwa

22 września 2011 r.Prokuratura wszczyna śledztwo

13 grudnia 2011 r.Prokuratura zwraca się o opinię biegłych, zawiesza śledztwo w oczekiwaniu na opinie

9 czerwca 2015 r.Jarocińscy śledczy otrzymują opinię biegłych z Katedry Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu

3 sierpnia 2015 r.Prokuratura przedstawia zarzuty obu lekarzom

21 września 2015 r.Prokuratura zwraca się o uzupełnienie opinii

29 lutego 2016 r.Do Jarocina trafia opinia

PODOBNASPRAWA

W październiku 2010 r. Jacek Zaradniak złożył zawiadomienie na policji o podejrze-niu popełnienia przestępstwa na szkodę jego córki podczas porodu w szpitalu. 31 marca 2011 r. Prokuratura Rejonowa w Jarocinie umorzyła dochodzenie w sprawie nieumyśl-

nego narażenia Weroniki Zaradniak na bezpo-średnie niebezpieczeństwo utraty życia bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu podczas jej narodzin. Ojciec dziecka złożył zażalenie na postanowienie prokuratury. W grudniu 2011 r. Sąd Rejonowy w Ja-rocinie utrzymał w mocy zaskarżoną decy-zję. Jacek Zaradniak napisał do Okręgowej Izby Lekarskiej w Poznaniu, a ta przekazała

skargę do Szczecina, bo z tego terenu pocho-dziła lekarka, która była wtedy przy porodzie Anny Zaradniak. Sprawą zajął się okręgowy rzecznik odpowiedzialności zawodowej OIL w Szczecinie, po czym skierował ją do Okrę-gowego Sądu Lekarskiego. Okręgowy Sąd Lekarski w Szczecinie ustalił, że lekarka „nie dochowała należytej staranności podczas porodu pacjentki Anny

Zaradniak, co stało się przyczyną niedo-tlenienia wewnątrzmacicznego i urodzenia noworodka Weroniki Zaradniak w stanie bar-dzo ciężkim - zamartwicy, a w konsekwencji naraziło dziecko na poważne i nieodwracalne komplikacje zdrowotne”. W marcu Sąd Okręgowy w Kaliszu za-sądził na rzecz małoletniej powódki zadość-uczynienie wraz z odsetkami.


Burmistrz Żerkowa ogłosił konkurs na stanowisko dyrekto-rów dwóch placówek publicznych - przedszkola i gimnazjum. Krystyna Hałas przeszła na emeryturę z koń-cem lutego, a Henryk Marciniak odejdzie z końcem roku szkolnego. Kandydaci mogą składać oferty do 1 lipca (do godz. 10.00). Należy je przesłać na adres UMiG w Żerko-wie lub dostarczyć osobiście w za-mkniętej kopercie do sekretariatu. Szczegółowe warunki konkursu zostały opublikowane w Biuletynie

Informacji Publicznej. Henryk Marciniak kierował Gimnazjum nr 1 w Żerkowie od samego początku powstania pla-cówki, od 15 kwietnia 1999 roku. - Dyrektorem byłem długo, może nawet za długo. Przyszło mi tworzyć tę szkołę. Na początku był problem lokum. Otrzymaliśmy część pomiesz-czeń szkoły podstawowej - wspomina Marciniak. - A co do żalu po odej-ściu, to będzie pojawiał się zawsze, niezależnie od tego, jakiego momentu by dotyczył. Taki jest ludzki los, moż-

na by szumnie powiedzieć. Decyzja o emeryturze była głęboko przemyśla-na. I nie ma już odwrotu - tłumaczy dyrektor żerkowskiego gimnazjum. Krystyna Hałas najpierw była dyrektorką Publicznego Przedszkola w Dobieszczyźnie. Od 1 września 2002 do 29 lutego 2016 roku kierowa-ła żerkowską placówką, która siedem lat temu przeniosła się z budynku przy ulicy Kolejowej do nowego lokum przy Mickiewicza. Obecnie obowiązki dyrektora pełni nauczycielka Maria Pawlaczyk. (ls)

ŻERKÓW

Dwa konkursy na dyrektora

W tabelę wyników sprawdzianu szóstoklasistów, którą opublikowali-śmy w poprzednim numerze „Gazety Jarocińskiej” wkradły się dwa błędy. Pominęliśmy wyniki Niepublicznej Szkoły Podstawowej w Ludwinowie

(część pol.-mat. - 68,50%, j. angiel-ski - 62%), która osiągnęła najlepszy wynik w gminie Żerków. Natomiast uczniowie w Kolniczkach zdawali j. niemiecki, a nie - jak zostało poda-ne - angielski.

Dyrektorka szkoły w Lubini Małej prosiła o niepublikowanie wyników z racji tego, że sprawdzian pisało tylko dwóch uczniów.

WYJAŚNIENIE


Konsultacje z mieszkańcami na temat rewitalizacji potrwają do 8 lipca.

Władze Jarocina po opracowaniu Gminnego Programu Rewitalizacji zamierzają w przyszłym roku złożyć wniosek o dofinansowanie z Wiel-kopolskiego Regionalne-go Programu Operacyj-nego na jego realizację (szczegółowe informacje na temat Gminnego Programu Rewitalizacji można znaleźć na stronie www.jarocin.pl).

JAROCIN

Zapukają do twoich drzwi, żeby zapytać cię o zdanie

Chcą się dowiedzieć, gdzie w Jaroci-nie są najbardziej zdegradowane, czyli nie-bezpieczne miejsca, gdzie jest największe bezrobocie, bieda, gdzie występuje prze-moc i patologia, a w jakich dzielnicach jest spokojniej. Dlatego przyjdą i zapukają do drzwi mieszkańców Jarocina, aby ich o to zapytać. Później to wszystko przeana-lizują i napiszą program naprawy, czyli rewitalizacji, nad którym już od początku roku pracuje jarociński urząd miejski we współpracy z Fundacją Partycypacja. - Chcemy najpierw zdiagnozować problemy, później z udziałem mieszkańców przygoto-wać najbardziej skuteczny sposób naprawy i go zastosować, czyli uzdrowić te obszary Jarocina, które tego wymagają - tłumaczy wiceburmistrz Robert Kaźmierczak. Konsultacje z mieszkańcami prowa-dzi dziewięcioosobowa grupa ankieterów w części składająca się z samych miesz-kańców. - W jej skład wchodzą trzy osoby z naszego zespołu do spraw rewitalizacji oraz sześciu mieszkańców gminy Jarocin. Są to animatorzy, którzy wcześniej zgłosili się na szkolenia prowadzone w ubiegłym roku w Jarocińskim Ośrodku Kultury - wyjaśnia Marzena Jeleniewska-Jankowska z Jaro-cińskiego Funduszu Poręczeń Kredyto-wych, szefowa zespołu ds. rewitalizacji. Konsultacje poprzedziła praca ze-społu do spraw rewitalizacji, składającego się z pracowników JFPK oraz Fundacji Partycypacja, który od stycznia prowadził żmudne zbieranie różnych danych. Odby-wało się to między innymi we współpracy z Miejsko-Gminnym Ośrodkiem Pomocy Społecznej oraz Powiatowym Urzędem Pracy w Jarocinie. W wyniku tych działań gmina Jarocin została podzielona na dziewięć obszarów rewitalizacyjnych, a samo miasto Jarocin na dodatkowych szesnaście podobszarów. - Ta praca wy-

Każdy z dziewięcioosobowej grupy ankieterów, którzy zapytają mieszkańców Jarocina o rewitalizację, będzie miał specjalny identyfikator (na zdjęciu od prawej: prof. Mariusz Kwiatkowski, Marzena Jeleniewska-Jankowska oraz Anita Szymańska i Tomasz Ratajczak - członkowie zespołu ds. rewitalizacji)

glądała tak, że do punktów adresowych na poszczególnych ulicach przypisywano kon-kretne dane. Na przykład pod tym adresem mieszka osoba długotrwale bezrobotna albo korzystająca z pomocy społecznej albo, że ta okolica jest zagrożona drobną przestępczo-ścią - kradzieżami, rozbojami - tłumaczy Robert Kaźmierczak. - Te dane zespół nałożył na mapę i w ten sposób wyłonił się obraz różnych obszarów, między innymi tych najbardziej zdegradowanych, które wymagają interwencji i naprawy - dodaje

wiceburmistrz. I zaznacza: - Nie chcemy na razie podawać, jak ta mapa wygląda. Najpierw zwrócimy się do mieszkańców, żeby oni wyrazili swoją opinię na ten temat. Obawiamy się, że podanie tych obszarów zasugerowałoby odpowiedź i wpłynęłoby na ich zdanie na ten temat. Zobaczymy, czy opinia mieszkańców będzie się pokry-wała z wynikami badań zespołu do spraw rewitalizacji. Gminny Program Rewitalizacji ma dać odpowiedź na pytanie, jakiego rodzaju in-

terwencja powinna być zastosowana, żeby obszary zdegradowane wyprowadzić ze stanu kryzysowego. - Nie da się tego zrobić, jak to się zazwyczaj dzieje, zlecając to zadanie podmiotowi zewnętrznemu, który napisze nam książkę, która jest całkowicie oderwana od ludzi, których dotyczy. Dlatego do diagno-zowania problemów zaangażowani zostali pracownicy ośrodka pomocy społecznej, którzy znają środowiska, w których pracują. Jeśli mamy problem ubóstwa, bezrobocia, przemocy czy uzależnień, to te osoby najle-

piej wiedzą, gdzie on występuje - wyjaśnia wiceburmistrz Robert Kaźmierczak. Aby opracować sposoby wyjścia obszarów zdegradowanych z kryzysu, zespół zajmujący się rewitalizacją jesienią ponownie zwróci się do mieszkańców z pytaniem, jakie ich zdaniem są najbar-dziej skuteczne sposoby rozwiązania pro-blemu. Dopiero na podstawie wszystkich tych działań powstanie Gminny Program Rewitalizacji Jarocina.

ANNA KONIECZNA

Prof. MARIUSZKWIATKOWSKIz uniwersytetuw Zielonej Górzei FundacjiPartycypacja

Bardzo nam zależy, żeby mieszkańcy poczuli, że te badania są szansą na wyrażenie swoje-go zdania i ono będzie wzięte pod uwagę, czyli chciałbym, żeby w świat poszedł komunikat, że zdanie mieszkańców się liczy.

Fot.

Anna

Kon

iecz

na



Chipy i kamery będą śledzić śmieci odbierane od mieszkańców gminy Ja-rocin. Zmiany, jakie mają zostać wpro-wadzone, są związane z podpisaniem przez burmistrza Adama Pawlickiego nowej umowy na odbiór odpadów ze spółką ZGO Nova. - Cieszę się, że usługę będzie wykonywała firma z terenu gminy Jarocin i że będą nas obsługiwa-li jarociniacy. Co ważniejsze, będzie-my świadczyć szerszy zakres usług przy utrzymaniu tej samej stawki opłat dla mieszkańców - podkreślił burmistrz tuż przed podpisaniem dokumentu. Zmiany wchodzące od 1 lipca prze-widują zwiększenie częstotliwości od-bioru odpadów zielonych do dwóch razy w miesiącu od maja do listopada. - Dotychczas odbiór tych odpadów miał miejsce raz w miesiącu i tylko w okresie wegetacyjnym. Mieszkańcy sygnalizowali jednak, że to stanowczo za mało. Dlatego zwiększyliśmy częstotliwość i wprowa-dziliśmy odbiór przez cały rok, co mam nadzieję ucieszy tych, którzy mają te od-pady - informuje prezes spółki ZGO Nova Wojciech Wiszniewski. Odbiór między grudniem a kwietniem będzie odbywał się raz w miesiącu. Od lipca rozszerzona zostanie także selektywna zbiórka odpadów o opakowania wielomateriałowe, tak zwane tetrapaki (opakowania po mleku i sokach - przyp. red.) oraz złomu stalo-wego i aluminiowego, czyli wszelkiego rodzaju puszek. - Do tej pory trzeba było tego typu odpady zagospodarować indywidualnie na przykład w punkcie selektywnej zbiórki odpadów komunal-nych - podkreśla prezes ZGO Nova. Nowością będzie także wprowadze-nie systemu RFID, czyli identyfikacji pojemników, wskutek czego wszystkie kubły zostaną opatrzone specjalny-mi chipami, które będą pozwalały na ich odczytywanie i inwentaryzację. - Pozwoli to na łatwiejszą reklamację ze strony mieszkańca, czy optymalizację tras i poprawę logistyki tak, że będzie-my w stanie odbierać odpady z danych rejonów szybciej - tłumaczy szef ZGO Nova. I podkreśla, że koszt chipa jest wliczony w usługę i stanowi wydatek firmy wywozowej, a nie mieszkańców. System będzie uzupełniony o wagi, anteny z GPS-ami i kamery, które zostaną zamontowane w śmie-ciarkach. - Pozwoli to na uszczelnienie systemu, a co za tym idzie, spowodu-je, żeby każdy z nas mógł powiedzieć, że płaci za siebie - zaznacza prezes Wiszniewski. Mieszkańcy gminy Jarocin na ko-niec 2015 r. złożyli ponad 11 tysięcy deklaracji, którymi objętych jest ponad 33 tysiące osób (gmina liczy ponad 45 tysięcy osób - przyp. red.). - Każdy, kto składa deklarację ma możliwość wyjaśnienia, dlaczego liczba osób za-meldowanych różni się od tych poda-nych w deklaracji. Głównymi powodami jest to, że przebywają one za granicą, albo na studiach. Cały czas to weryfi-kujemy i wydział finansów w ostatnim czasie wysłał szereg upomnień w tej sprawie - podkreśla wiceburmistrz Witosław Gibasiewicz. - Z naszych ustaleń wynika, że składający dekla-rację albo zaniżają liczbę osób albo z jakichś innych powodów nie ujawniają wszystkich, którzy powinni się w niej zna-leźć. System kontroli na pewno będzie bardziej skuteczny po wprowadzeniu nowych rozwiązań. Ważenie śmiecia-rek i montowanie chipów w kubłach pozwoli uszczegółowić informacje, ile odpadów pochodzi od poszczególnych osób składających deklaracje. Dzię-ki temu nastąpi dokładna weryfikacja ilości zgłaszanych osób i odbieranych odpadów - wyjaśnia wiceburmistrz.

ANNA KONIECZNA

Będą śledzić twoje śmieciJAROCIN

Umowa między gminą Jarocin a spółką ZGO Nova na odbiór odpadów komunalnych będzie obowiązywałaod 1 lipca 2016 r. do 30 czerwca 2019 r. (na zdjęciu prezes ZGO Nova Wojciech Wiszniewski i burmistrz JarocinaAdam Pawlicki)

Fot.

A. K

onie

czna

Koszt zagospodarowania odpadów zmieszanych na składowisku Zakładu Zagospodarowania Odpadów w Jarocinie w związku z rozbudową wzrósł ze 195 zł netto za tonę do 235 zł netto za tonę.

Rozwój selektywnej zbiórki od-padów na terenie gminy Jarocin ma na celu uzyskanie wymaga-nych poziomów odzysku odpadów i ograniczenie ich ilości na składo-wiskach. Rozporządzenie ministra środowiska, które jest następ-stwem przepisów unijnych, wska-zuje, że do 2020 roku poziom odzysku odpadów segregowanych powinien wynosić 50%. Na chwilę obecną wymagany jest poziom 18 %. - My mamy około 25% i to pokazuje skalę, jaką musimy jesz-cze przebyć w ciągu tych 4 lat, żebyśmy mogli odzyskiwać odpady zgodnie z wymaganymi kryte-riami. Na gminy, które nie będą mogły zbliżyć się do tego poziomu będą nakładane kary, a to będzie odbywało się na pewno z nieko-rzyścią dla klientów, gdyż kara będzie musiała być wkalkulowana w koszty realizacji usługi - pod-kreśla prezes ZGO Nova Wojciech Wiszniewski.

5.134.332,48 zł wynosi cena, za którą spółka ZGO Nova będzie odbierała odpady od mieszkańców gminy Jarocin przez okres trzech lat

W 2015 R. ZOSTAŁO ODEBRANYCH OD MIESZKAŃCÓW GMINY JAROCIN

W PRZYPADKU, GDY MIESZKANIEC ZBIERA ODPADYW SPOSÓB SELEKTYWNY

12.700 tonODPADÓW ZMIESZANYCH

ok. 85 tonODPADÓW WIELKOGABA-RYTOWYCH

13 tonZUŻYTEGO SPRZĘTU ELEKTRONICZNEGO I ELEKTRYCZNEGO

640 tonSZKŁA

220 tonTWORZYW SZTUCZNYCH

185 tonPAPIERU

600 tonODPADÓW BIODEGRADO-WALNYCH

11 tonOPON

Ponad 11 tysięcy deklaracji (ponad 33 tysiące osób) złożyli mieszkańcy na koniec 2015 r.,z czego ponad 10 tysięcy to deklaracje zbiórki selektywnej

Zwiększenie częstotliwości odbioru odpadów zielonych do 2 razy w miesiącu od maja do listopada i raz w miesiącu przez pozostałe miesiące roku

Rozszerzenie selektywnej zbiórki o tetrapaki i puszki

Wprowadzenie innowacyjnego systemu identyfikacji pojemników

STAWKI OPŁAT ZA ODBIÓR ODPADÓW KOMUNALNYCHW GMINIE JAROCIN

270 tonODPADÓW ZIELONYCH

miesiącu od

H

270 tonODPADÓW ZIELONYCH

W PRZYPADKU, GDY MIESZKANIEC NIE ZBIERA ODPADÓWW SPOSÓB SELEKTYWNY

15 zł od mieszkańca

7 zł od mieszkańca dla nieruchomości zamieszkałej przez 4 osoby

6 zł od mieszkańca dla nieruchomości zamieszkałej przez powyżej 4 osoby

9 zł od mieszkańca dla nieruchomości zamieszkałej przez nie więcej niż 2 osoby

8 zł od mieszkańca dla nieruchomości zamieszkałej przez 3 osoby

NAJWAŻNIEJSZE ZMIANY W ZAKRESIE ODBIORUODPADÓW KOMUNALNYCH NA TERENIE GMINY JAROCIN,KTÓRE BĘDĄ OBOWIĄZYWAŁY OD 1 LIPCA



JARACZEWO

Maksymalny poziom wody w zalewie tylko w sytuacjach ekstremalnych

Zbiornik wodny między Jara-czewem a Wojciechowem wreszcie działa. Po słabych opadach śnie-gu poprzedniej zimy i niewielkich wiosennych deszczach pisaliśmy, że opóźni się naturalne wypełnia-nie zalewu wodą. - W maju zbiornik osiągnął poziom piętrzenia. Czyli to, co obserwujemy, jest to linia zalewu, jaka będzie utrzymywana w okresie bez powodzi - mówi Łukasz Kuroszczyk, dyrektor Rejonowego Oddziału Za-

rządu Melioracji i Urządzeń Wod-nych w Ostrowie Wlkp. Jeżeli pojawi się powódź, będzie można podnieść poziom piętrzenia do maksymalnego. - Będzie to stosowane tylko w sytu-acjach ekstremalnych - wyjaśnia specjalista. - Meldunki pogodowe wskazują, że opady w najbliższym czasie mogą być większe, ale nie będą one z kategorii powodziowych - do-daje dyrektor.

Jesienią poziom wody w zbior-niku zostanie obniżony. - Zastosu-jemy tę procedurę, żeby przygotować zbiornik do wiosennych roztopów i opadów - zapowiada Łukasz Ku-roszczyk. Zalew razem z rezerwą po-wodziową ma niecały 1 mln m³ pojemności. W tym momencie znajduje się w nim ok. 680 tys. m³ wody.

(seb)

Fot.

Seba

stia

n M

atys

zcza

k

Jaraczewski zalew jest już pełen wody

12.793.655 złKOSZT BUDOWY ZALEWU

6.159.792 złDOFINANSOWANIE KRAJOWE

6.633.863 złDOFINANSOWANIE UNIJNE

37,4 haPOWIERZCHNIA ZALEWU

8 mWYSOKOŚĆ PIĘTRZENIA

Przyzna pani, że to były zupełnie inne czasy - podjąć wyzwanie, by otworzyć własne laboratorium pod koniec lat 80-tych, na pewno nie było proste. Jak długo pracowała pani w laboratorium analitycznym w jarocińskim szpitalu?Rozpoczęłam pracę w 1984 roku. Jako młoda dziewczyna przeprowadziłam się do Jarocina w 1977 roku.

Za mężem?Nie, sama. Mama kupiła mi tutaj działkę budowlaną. Pochodzę z Królikowa - to wieś na trasie Jarocin - Konin. Moi rodzi-ce mieli tam gospodarstwo rolne. Praca nie była wówczas zmechanizowana, była ciężka. Nie podobała mi się, nie chciałam prowadzić gospodarstwa rolnego. Chociaż kocham wieś. Zawsze chętnie wracam do przyrody, szczególnie kiedy mam jakieś stresy. Las czy ogród to miejsca, w których się odstresowuję.

Dlaczego mama wybrała Jarocin - 40 kilometrów od domu? Do Konina też było blisko, nawet bliżej.Tu jest stacja kolejowa. Ludzie byli przy-zwyczajeni, że tam jest rozwój, gdzie jest węzeł kolejowy, gdzie jest dojazd. Moja mama wychodziła z takiego założenia - była osobą bardzo przewidującą, dbającą o przyszłość rodziny.Ja też wolałam Jarocin. Nie wiem, skąd mi się to wzięło. Często jeździliśmy pociągiem z Jarocina do Tarnowskich Gór, do brata lub do Leszna, do najstarszej siostry.

Rozpoczęła pani budowę domu?Tak, razem z moją mamą i moim chło-pakiem, a teraz mężem. Poznaliśmy się w liceum, w Kleczewie - to miasteczko 20 kilometrów za Koninem. Mama wspomo-gła mnie finansowo. Resztę staraliśmy się nadrobić własną pracą, żeby taniej wyszło.

Gdzie pani wtedy pracowała?W tartaku. To cała historia. Jechałam „oka-zją” do Jarocina. Opowiadałam kierowcy, że będę szukać pracy. A on na to: - U nas potrzebują! W tartaku. Zgłosiłam się do dyrektora. Zostałam bardzo miło przyjęta. Miałam wtedy skończone liceum i rozpo-czynałam studia zaoczne w Toruniu (tylko tam był zaoczny kierunek biologii). Chcia-łam budować dom, więc nie widziałam możliwości, by iść na dzienne.

Co pani robiła w tartaku?Zaproponowano mi pracę na hali traków. Jak przyniosłam dokumenty i dyrektor zobaczył, że mam na świadectwie prawie same piątki, uznał, że przydzieli mi inną pracę, jak się coś zwolni. Zaczęłam od hali traków przez pracę w magazynie, a skoń-czyłam jako kierownik działu transportu.

Na hali traków...Mierzyłam kłody. Kiedy już byłam w dziale transportu, pracowałam z kilkunastoma kierowcami. Było ich chyba dwunastu... Jak się zwalniałam, przynieśli mi wielki pęk róż i uznali, że ich zdradziłam. Pracowało nam się rewelacyjnie! Bardzo dobrze ich wspominam.

Sprzedała laboratorium, stworzyła zakład produkcyjny i jest szczęśliwa

Fot.

Szym

on D

rańc

zuk

Rozmowa z ANNĄ RUDNICKĄ, kierowniczką Laboratorium Analitycznego w Jarocinie - o życiu, pracy, rodzinie, planach biznesowych i pensjonacie nad morzem

www.jarocinska.pl 25 (1341) 21 czerwca 2016 GAZETA JAROCIŃSKA 9

Zdecydowany sprzeciw wobec planowanej inwestycji w najbar-dziej urokliwej części Woli Książę-cej - zwanej Słupią, to efekt zebrania wiejskiego z inwestorką. Spotkanie rozpoczął Maciej Kubasik, który odczytał pismo, jakie otrzymał od pełnomocniczki inwestorki. Adwo-kat Gabrieli Florczak z Jarocina wezwała Kubasika do zaniechania naruszeń dóbr osobistych. W ocenie jarocinianki miał on rozpowiadać nieprawdziwe informacje odnośnie jej przedsięwzięcia. Mieszkaniec Woli Książęcej nie zgodził się z za-rzutami. Wzajemne utarczki słowne po-między Gabrielą Florczak a Ma-ciejem Kubasikiem przerwał jeden z mieszkańców, tłumacząc, że nie temu miało służyć spotkanie. Wójt Kotlina wyjaśnił, że inwestorka zło-żyła wniosek na budowę tartaku, który obejmuje: halę tartaczną z za-pleczem socjalno- biurowym, wiatę na tartak, suszarnię drewna oraz kotłownię wraz z silosem. - Panie wójcie, mam takie pytanie, czy my jako mieszkańcy mamy cokolwiek w tej sprawie do powiedzenia. Czy nasze głosy, podpisy mają jakikolwiek

Wójt ma pamiętać, że jego wyborcy nie chcą tartaku

42 mieszkańców na 43 obecnych na zebraniu w Woli Książęcej (gm. Kotlin) opowiedziało się przeciwko budowie tartaku w wiosce. Teraz czekają, jaką decyzję w sprawie wydania warunków zabudowy podejmie wójt. Jednocześnie przypominają, że są jego wyborcami.

Mieszkańcy Woli sprzeciwiają się budowie tartaku w wiosce

Fot.

Elżb

ieta

Rze

pczy

k

ważne i muszą być wzięte pod uwagę w szerokim zakresie planistycznym, technologicznym, oddziaływania na środowisko i mieszkańców - odpo-wiedział włodarz Kotlina. - Wiem i odczuwam, jakie jest nastawienie w stosunku do planowanej inwestycji.(...) Ważna jest inwestycja, podatki, miejsca pracy. Z drugiej strony są mieszkańcy, którzy chcą egzystować, mieć ciszę, ład i porządek - mówił wójt.

Ludzie obawiają się hałasu pił tar-czowych, pyłu, wzmożonego ruchu ciężarówek przewożących dłużycę. - Tartaki dzielimy na przemysłowe i nieprzemysłowe. W Żerkowie pomię-dzy dwoma budynkami - na działkach mieszkalnych - jest tartak osadzony na stopie, który ma bodajże 5 pił. Tutaj będzie tylko jedna piła. Jeże-li jest tartak z jedną piłą, to nie je-steśmy w stanie przeciąć tysiąca czy dwóch tysięcy metrów miesięcznie. To jest tartak, który nie będzie pracował w nocy - tłumaczyła Gabriela Flor-czak. Zapewniała, że jej firma nie będzie uciążliwa dla mieszkańców. Zebrani wyrazili swoje stanowi-sko w sprawie planowego przedsię-wzięcia na liście obecności. Na 43 osoby 42 opowiedziały się przeciwko inwestycji. Jedna nie miała zdania. - Tu na tej sali siedzą mieszkańcy wsi, siedzą podatnicy gminy Kotlin i w końcu siedzą wyborcy pana wójta - ocenił Maciej Kubasik. - Proszę tego tak nie sprzedawać - skomentował wójt. Sala zareagowała oklaskami. Mirosław Paterczyk nie wydał jeszcze opinii w sprawie warunków zabudowy. (era)

wpływ na wydanie decyzji o warunkach zabudowy? Jeżeli mamy jakiś wpływ, to podpiszemy się albo za, albo przeciw. Każdy z nas ma wyrobione stanowisko. Nie musimy wysłuchiwać tej kłótni, bo nie ma sensu - przerwał jeden z mężczyzn kolejne wzajemne prze-krzykiwanie się innych mieszkańców. Miros ław Paterczyk odpo-wiedział, że liczy się tylko zdanie osób bezpośrednio sąsiadujących z działką inwestorki. - Są bardzo

Kiedy pracowała pani w tartaku, była pani „dziewczyną na wydaniu”. Koledzy - tam byli głównie mężczyźni - pewnie panią podrywali?Ja miałam tylko jednego chłopaka. Za-częliśmy się spotykać w liceum. Jak budo-waliśmy dom, wynajęliśmy sobie na ulicy Podchorążych pokój. Nie będąc jeszcze w związku, razem pracowaliśmy przy bu-dowie tego domu. Mój przyszły mąż podjął wtedy pracę w „Lenwicie”. Później przeniósł się do PZU. Codziennie przychodził po mnie, pod bramę, do tartaku. Nie sposób było więc nie zauważyć, że mam chłopaka. Zawsze był czujny! Był bardzo zazdrosny i wytrwały. Pisał do mnie mnóstwo listów.

Ma je pani jeszcze?Niektóre zachowałam. Cieszę się, że nasze uczucie przetrwało. Nawet jeśli były - jak w każdym małżeństwie jakieś problemy - zakończyły się dobrze. I nie żałuję tego wyboru. Ja jestem spełniona.

Czym panią ujął?Swoim oddaniem. Zawsze był przy mnie. Zawsze mogłam na niego liczyć. Uważam, że trafiłam na dobrego i mądrego męża. Bardzo się nawzajem wspieramy. Także w biznesie. Jak mi coś gorzej idzie, on mnie wspiera. Jak jemu, to ja pomagam. Ale każde z nas prowadzi swoją działalność oddzielnie, każdy może się zawodowo realizować. To jest w życiu bardzo ważne.

Zmieniła pani pracę. Dlaczego?W tartaku dobrze mi się pracowało, ale studiowałam biologię i myślałam o tym, że powinnam znaleźć pracę, która miałaby jakiś związek z moimi studiami. Byłam na badaniu laboratoryjnym w przychodni, na ulicy Hallera. Pobierała mi krew - do dziś pamiętam: pani Telimena Woźniak - obecnie moja koleżanka. Pewnie nie ma pojęcia, że pośrednio zdecydowała o moim zawodzie. Pomyślałam, że byłoby dobrze umieć robić takie badania. Intrygowało mnie, jak to się robi, jak się oznacza np.

leukocyty. Poszłam do szpitala zapytać o pracę. W laboratorium. Okazało się, że właśnie pani dr Maria Marciniak - kierownik laboratorium kogoś szuka do pracy na miejsce jednej z pracownic, która przeniosła się do sanepidu. (...) Wtedy jeszcze nie było studiów diagnostycznych. Do pracy w laboratorium przyjmowano osoby po technikum analityki klinicznej, biologii, farmacji, medycynie.

Kiedy pojawił się pomysł, żeby otwo-rzyć własne, prywatne laboratorium? Na tamte czasy to była odważna myśl.Zarobki w służbie zdrowia i w „Lenwicie” były niskie. Ciągle brakowało nam pie-niędzy, żeby zakończyć budowę domu. Wpro-wadziliśmy się, w 1979 roku, w stan surowy - żeby już nie płacić za wynajem. Były okna, nie było jeszcze drzwi wejściowych. Wszystko wykańczaliśmy, mieszka-jąc już tam. I większość robiliśmy sami. Uznali-śmy, że gdyby udało się robić coś dodatkowego, byłoby łatwiej. Wtedy właśnie wymyśliłam, że mogłabym otworzyć prywatne laborato-rium. Otworzyłam je 10 lat po tym, jak się wprowadziliśmy. W domu. Przeznaczyłam na to dwa pomieszczenia. Przyjmowa-łam popołudniami, prywatnie. Czynne było od 16.00. Na początku przychodziło codziennie po kilka osób. Później coraz więcej, aż do ponad stu. Laboratorium to zawsze była dla mnie prawdziwa pasja. Lubiłam to, co robię i mogłam się rozwijać. Później okazało się, że trzeba placówkę rozbudować. Po latach zdecydowałam się wybudować nową, większą siedzibę.

Po sześciu latach, w lutym tego roku sprzedała pani placówkę. Przyszłość należy do sieci, niestety. Ja

jestem już w wieku przedemerytalnym - zostało mi 2,5 roku. Mamy dwoje dzieci: córkę i syna, ale nie były zainteresowane przejęciem laboratorium. Mają inne za-wody, inne pasje. Oceniając możliwo-ści biznesowe, uznałam, że lepiej będzie sprzedać zakład. Za pierwszym razem, jak właściciel sieci laboratoriów zapropo-nował kupno, powiedziałam: - Nie. Było za wcześnie. I było mi żal. Później prze-myślałam i stwierdziłam, że to najlepsze wyjście. Dzięki temu pracownikom też uda się utrzymać zatrudnienie, rozwijać zawodowo, specjalizować się - w dużej firmie są większe możliwości. Nowa firma również ma większą siłę przebicia, jest bar-

dziej konkuren-cyjna. Myślę, że nie popełniłam błędu, a pracy mam i tak dużo.

Prowadzi pani laborato-rium. Dostała też pani nowe propozycje...Tak, nadzoru nad pracow-nią serologicz-ną w Śremie,

w szpitalu, ponieważ mam specjalizację z laboratoryjnej transfuzjologii medycznej. Kieruję też pracownią komputerowego badania nasienia w Poznaniu.

Mąż prowadzi własny zakład w Biesz-czadach. Od 12 lat. Hurtownię materiałów bu-dowlanych. To nam pomogło wybudo-wać nowy budynek, do którego zostało przeniesione laboratorium. Tamto, przy domu, było już za ciasne.

Dlaczego Bieszczady?Pojechaliśmy tam kiedyś do dalszej ro-dziny. Mężowi spodobało się. Pomyślał, że warto byłoby otworzyć jakiś zakład

na tych dziewiczych terenach. Uznał, że jeżeli wielu Polaków może pracować za granicą i pokonywać duże odległości, to on również może na drugim końcu Polski.

Nie było wam ciężko, trudno? Przecież to osiem godzin jazdy stąd.Przez pierwszy miesiąc, jak mąż wyjechał, to dla nas był szok. Za telefon wyszedł nam rachunek ponad 2 tysiące złotych! Nie wystarczyła mi wypłata ze szpitala, żeby go zapłacić. Teraz rozmowy staniały, można też się kontaktować przez skype’a. Kontaktujemy się kilka, nawet kilkanaście razy dziennie. Ale faktycznie daje się nam już we znaki ta rozłąka. Obopólnie.

Jak często się widzicie?Mąż przyjeżdża jak na tak dużą odle-głość dość często. Parę razy w roku ja jadę w Bieszczady.

To pani jest trochę jak żona mary-narza.No tak. Tak nam się to życie poukładało. Razem wyjeżdżamy na urlopy i to jest fajny nasz czas. Nasze dzieci mówią, że ja jestem optymistką a mąż realistą. Wspominam bardzo pozytywnie np. moją pracę w tartaku, w laboratorium szpitalnym. Jak odchodziłam ze szpi-tala, przyszło ponad 100 osób - to było bardzo miłe. Na swojej drodze spotkałam wiele dobrych, przyjaznych, wspaniałych, życzliwych mi osób.

Czuje się pani szczęśliwa?Czuję się szczęśliwa. Moje życie jest szczę-śliwe. Mamy zdrowe dzieci, zdrowe wnuki. Dużo rzeczy spełniło się w moim życiu. Wiem, że uczucie szczęścia to sprawa chwili. Ale zgrzeszyłabym, gdybym powie-działa, że jestem nieszczęśliwa. Na każdym kroku widzę jakiś uśmiech, przyjazne na-stawienie do mnie. Czego chcieć więcej?

Jakie są pani kolejne plany?Stworzyłam zakład produkcyjny. Zoba-czymy, co z tego wyniknie!

Skąd pomysł na to?Miałam niewykorzystane piętro w naszym budynku. Na świadczenia fizjoterapeutycz-ne nie dostałam umowy z NFZ. Koszty utrzymania budynku są dosyć duże. Wy-myśliłam, żeby rozpocząć właśnie taką działalność. Chcę się teraz sprawdzić jako menadżer. Nawet jak już będę na eme-ryturze, chcę coś robić, czymś żyć. Nie można odciąć się od świata, od pracy, od ludzi. Taka aktywność, ruch dają lepsze samopoczucie i zdrowie.Wszystko potoczyło się więc z jednej strony z przymusu - żeby budynek był wykorzy-stany, z drugiej - z chęci sprawdzenia się w nowej roli.

Czy to prawda, że prowadzi pani pensjonat nad morzem?Różne już do mnie głosy dochodziły - np. że mam duży hotel. Ale nie, nie mam! Szukamy działki nad jeziorem, ale jesz-cze nie znaleźliśmy odpowiedniej. Jak będziemy starsi, będziemy mieli mniej sił i zdrowia, żeby wyjeżdżać za granicę, to może zorganizujemy sobie miłe miejsce do wypoczynku gdzieś blisko. Mąż ma pomysł, żeby w Bieszczadach zrobić ośro-dek wypoczynkowy, ale to znowu byłoby daleko stąd.

Jak pani spędza wolny czas?Bardzo mało mam wolnego czasu. Najbar-dziej żałuję tego, że mało czasu spędzamy z mężem i mało z dziećmi, i wnukami. Tego mi żal, bo czas tak szybko mija! Wszystko jednak, co teraz robię, robię po to, by wkrótce tak poustawiać swoje zajęcia, by mieć więcej czasu wolnego. Do tej pory spędzałam w laboratorium dwa-naście godzin dziennie. Mam nadzieję, że wkrótce będę bardziej dyspozycyjna, żeby mieć czas dla najbliższych. Przyznaję, że zawsze miałam go dla rodziny za mało. Dzieci tak mnie zapamiętały - że zawsze byłam zajęta.

Rozmawiała ANNA KOPRAS-FIJOŁEK

Kontaktujemy się kilka, nawet kilkanaście razy dziennie. Ale faktycznie daje się nam już we znaki ta rozłąka.

KOTLIN

Po Woli stacja w Kurcewie Dobiegają końca prace mo-dernizacyjne stacji uzdatniania wody w Kurcewie (gm. Kotlin). - Chcielibyśmy jak naj-szybciej poprawić jakość do-starczanej mieszkańcom wody i włączyć jednocześnie stacje w Woli i Kurcewie - mówi Mi-rosław Paterczyk, wójt Kotlina. Kiedy ruszą obie hydrofornie, gmina zrezygnuje częściowo z zakupu wody od Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej - sta-cja Twardów. Remont w Kurcewie kosztuje prawie 300 tys. zł. To druga w ciągu ostatnich lat inwestycja kotlińskiego samorządu w sieć wodocią-gową. W ostatnim dniu maja oficjalnie otwarto nową hydro-fornię w Woli Książęcej o war-tości blisko 2 mln zł. - Dzisiaj z perspektywy tych 5 lat, gdyby można było cofnąć czas, to na pewno w pierwszej kolejności rozpocząłbym od inwestycji związanych z doprowadzeniem wody dla mieszkańców. Cho-ciaż ulegamy niekiedy naciskom społecznym, budujemy drogę czy plac zabaw. Na dalszy plan odsuwane były inwestycje, które pochłaniały dość spore środki z budżetu - ocenia Mirosław Paterczyk.

(era)

Fot.

adam

88xx

- Fo

tolia

Fot.

Foto

lia.p

l

OFERTY PRACY / PORADNIKI / ARTYKUŁY / FIRMY

OFERTY PRACY

www.opracy24.pl24 (1340) 14 czerwca 201610

Płaca minimalna

w górę We wtorek, 14 czerw-ca 2016 roku, rząd przyjął propozycję wysokości mi-nimalnego wynagrodzenia za pracę w 2017 roku na poziomie 2 tysięcy złotych. Jest to kwota wyższa niż ta, proponowana przez Mi-nisterstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Zgodnie z przepisami ustawowymi płaca minimal-na w 2017 roku miała być na poziomie 1862 złotych. Jednak Rada Ministrów na posiedzeniu 14 czerwca przyjęła propozycję wyższą o 138 zł od wzrostu ustawo-wego. Wynagrodzenie mi-nimalne w przyszłym roku

ma wynosić 2000 zł brutto, co oznacza wzrost o 150 zł (8,1%) w stosunku do roku 2016 (aktualnie minimalna płaca wynosi 1850 złotych brutto). Wraz ze wzrostem mi-nimalnego wynagrodzenia wzrosną także inne świad-czenia- odprawa przy zwol-nieniu grupowym (wyno-sząca piętnastokrotność płacy minimalnej), dodatki za pracę w porze nocnej, wynagrodzenie za czas przestoju czy podstawa wymiaru zasiłku chorobo-wego i macierzyńskiego.

(jp)

Źródło: mpips.gov.pl

Ważne powody przyczyną odwołania pracownika z urlopu

Już niedługo wakacje, a to czas urlopowy. Z okresu wa-kacyjnego nie do końca cieszą się pracodawcy, którzy muszą przestrzegać zasad dotyczących corocznego i nieprzerwanego urlopu. Powinni go udzielać w tym roku kalendarzowym, w którym on przysługuje. Są pewne wyjątki, aby wolne, które przysługiwało za miniony rok, pracownik wykorzystał naj-później do 30 września roku następnego. Nieprzestrzega-nie przez pracodawcę prawa do urlopu podwładnego sta-nowi wykroczenie. Grozi za to

kara grzywny od 1.000 zł do 30.000 zł. Czy pracownik może dowol-nie korzystać z przysługującego mu urlopu? Czy pracodawca może podzielić ten czas tak, jak on uważa? Zgodnie z kodek-sem pracy przynajmniej jedna część wypoczynku pracownika powinna trwać nie mniej niż 14 kolejnych dni kalendarzowych. W czasie wolnego pracodawca nie powinien zakłócać spoko-ju urlopowego. Może swojego podwładnego odwołać z urlo-pu tylko wtedy, kiedy wystąpią nieprzewidziane okoliczności

w chwili rozpoczęcia wypoczyn-ku. Obecność podwładnego w takim przypadku musi być niezbędna. Kryteria oceny oko-liczności odwołania z urlopu nie mogą być dowolne. Pracodaw-ca jest zobowiązany przekazać pracownikowi konkretne przy-czyny. Jeśli tego nie zrobi, to podwładny może pójść do sądu pracy i oskarżyć swojego szefa o mobbing i dyskryminację. Ważne również, aby urlopy - szczególnie te dłuższe - były zaplanowane nawet z kilku-miesięcznym wyprzedzeniem. Dzięki temu w firmie będzie pa-

nował porządek i pracodawca - wiedział, który podwładny i kie-dy ma wolne. Korekta terminów wypoczynku możliwa jest tyl-ko w sytuacjach wyjątkowych. O zmianę może wystąpić zarów-no pracodawca, jak i pracownik. Podwładny musi umotywować zmianę pójścia na urlop. Na-tomiast szef jest zobowiązany wskazać, że nieobecność pra-cownika w tym czasie poważnie zakłóca tok pracy w firmie. Pra-cownik przy ustalaniu terminów urlopów powinien pamiętać, że pracodawca musi zgodzić się na urlop. (abi)

www.opracy24.pl 24 (1340) 14 czerwca 2016 11

OFERTY PRACY

BHP

Jednorazowe odszkodowanie a wypadek w drodzez pracyCzy pracownikowi, który uległ wypadkowi w drodze z pracy przysługuje tylko zwolnie-nie lekarskie, czy również jednorazowe odszkodowanie powypadkowe z ZUS?

Pracownik, który uległ wy-padkowi w drodze z pracy nie ma prawa do jednorazowego odszkodowanie wypłacanego przez ZUS.Pracownik, jako osoba podle-gając ubezpieczeniu chorobo-wemu, której niezdolność do pracy była wynikiem wypadku w drodze do lub z pracy, ma prawo do uzyskania zasiłku cho-robowego. Prawo to przysługuje bez okresu wyczekiwania, czyli już od pierwszego dnia ubezpie-czenia. Należy jednak zastrzec, że za pierwsze 33 dni lub odpowiednio 14 dni niezdol-ności do pracy w danym roku kalendarzowym ma on prawo do otrzymania wynagrodzenia chorobowego.Świadczenie to przysługuje w wysokości 100% podstawy wymiaru zasiłku chorobowego.Ubezpieczony, w stosunku do którego orzeczono całkowitą lub częściową niezdolność do pracy, może uzyskać również rentę z tytułu niezdolności do pracy. Niezdolność do pracy powinna powstać we wskazanych przez ustawodawcę okresach lub nie później niż w ciągu 18 miesięcy od ich ustania.Natomiast osoby, które doznały wypadku w drodze do lub z pracy, nie mają praw do jed-norazowego odszkodowania. To świadczenie jest przyznawane na podstawie regulacji ustawy o ubezpieczeniu z tytułu wypad-ków przy pracy i chorób zawo-dowych, które nie przewidują takiej możliwości.

Podstawa prawna art. 4 ust. 3 pkt 2 i art. 11 ust. 2 pkt 3 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (tekst jedn.: Dz.U. z 2014 r., poz. 159 ze zm.) art. 92 Kodeksu pracy.

KRZYSZTOF MICHAŁ HAJDASZGłówny Specjalista ds. BHP

KRZYSZTOFHAJDASZ

OFERTY Z POWIATOWEGO URZĘDU PRACY W JAROCINIE ZGŁOSZONE W OKRESIE OD 13 DO 20 CZERWCA

STAN BEZROBOCIA W POWIECIE JAROCIŃSKIM od 3 do 9 czerwca

zarejestrowani

66wyrejestrowani

82

wyrejestrowani, którzy podjęli pracę

37

liczbabezrobotnych

1.889

(dane orientacyjne z PUP Jarocin) Opr

ac. (

ann)

• Recepcjonista - Jarocin Sport Sp. z o.o. w Jarocinie

• Pracownik zaplecza technicznego - Antum Antoni Filipowicz Jarocin

• Monter instalacji wod-kan, c.o. i gaz - Zakład Instalacyjny Mariusz Maj Borek Wlkp. (miejsce wykonywania pracy okolice Jarocina i Żerkowa)

• Operator CNC - Mart-Kac s.c. Jarocin

• Stolarz, palacz kotłów parowych - Dom-Bud Jarocin

• Sprzedawca - Gminna Spółdzielnia Samopomoc Chłopska w Żerkowie

• Spedytor międzynarodowy - Arena Logistic K. Nawrocka Jarocin

• Doradca klienta - Europartner-HG-Consulting Jarocin

• Sortowacz surowców wtórnych - RPM Sp. z o.o. Jarocin

• Technolog żywności, pracownik do drukowania etykiet - PPHU Larus Borek Wlkp. (miejsce wykonywania pracy Jaraczewo)

• Kucharz lub pomocnik kucharza - PHU Antyki Piotr Pryczek Jarocin

STAN BEZROBOCIA W POWIECIE JAROCIŃSKIM od 10 do 16 czerwca

zarejestrowani

46wyrejestrowani

66

wyrejestrowani, którzy podjęli pracę

33

liczbabezrobotnych

1.826


Do naszej redakcji zadzwoniła Alek-sandra Korczyńska, mieszkanka Jarocina, która skarżyła się na utrudnienia panu-jące na targowisku. - Chodnik jest dla pieszych, a nie dla handlujących. Trzeba wejść na jezdnię, żeby tam przejść albo się przeciskać między straganami. Ja tam próbowałam przejść, a pani handlująca wykładała i pokazywała jakieś ubrania klientom i w pewnym momencie dostałam po prostu wieszakiem w gębę - relacjonuje oburzona kobieta. - Ja wiem, że ona nie chciała mnie uderzyć i bardzo mnie prze-praszała. Ja się na nią nie gniewałam, ale zwróciłam uwagę, że nie wolno handlować na chodniku, bo nie ma w ogóle przejścia. Większość ludzi po prostu schodziła na jezdnię. To jest masakra jakaś. Wiem, że policja zwracała kiedyś na to uwagę, ale może powinni tam częściej przyjeżdżać - sugeruje Aleksandra Korczyńska. Targowiskiem administruje jarociński Zakładu Usług Komunalnych. - Gene-ralnie staramy się na bieżąco kontrolować sytuację, żeby tam na chodnikach było

KOTLIN

Prawie tysiąc dzieci otrzymało pieniądze z 500+ 612 tys. zł wypłacono z programu 500+ w gminie Kotlin do środy, 8 czerw-ca. W gminie Kotlin, podobnie jak w in-nych samorządach, trwa wypłata świad-czeń z rządowego programu 500+. Do środy 8 czerwca do Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej wpłynęły 634 wnio-ski: 597 w papierowej wersji, a pozostałe drogą elektroniczną. Kierownik placówki wydała 382 decyzje w sprawie przyznania świad-czenia. Pieniądze otrzymało 947 dzieci - część za dwa miesiące, część za mie-siąc. Świadczenia pochłonęły 612 tys. zł. - Podejrzewam, że w tym tygodniu wy-płacimy podobną sumę, bo wypłaty będą obejmowały okres 3 miesięcy. Początkowo spłata była za kwiecień i maj - mówi Ewa Kasołka, kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Kotlinie. Póki co nie ma żadnych problemów z realizacją programu. Potrzebne pieniądze spływają na bieżąco. Na razie nie ma przypad-ków zamiany pomocy finansowej na rzeczową. Regionalny Ośrodek Polityki Społecz-nej w Poznaniu odpowiada za realizację programu w sytuacji, gdy chociaż jeden z rodziców pracuje za granicą. W gminie Kotlin zgłosiło się do tej pory 12 takich osób. Kotliński GOPS nie otrzymał jesz-cze w ich przypadku odpowiedzi odno-śnie ustalenia prawa do świadczenia.

(era)

POWIAT

Płatnik bezpłatnie Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Ostrowie Wlkp. organizuje bezpłatne szkolenie na temat: „Interak-tywny Płatnik Plus”, które odbędzie się w poniedziałek - 27 czerwca w Jarocinie, w sali Cechu Rzemiosł Różnych (ul. Wro-cławska 12, wejście od ul. Barwickiego). Początek spotkania o godz. 10.00. Ze względu na ograniczoną ilość miejsc prowadzone są zapisy pod nu-merem telefonu: (62) 747-27-42.

(ann)

INTERWENCJAMasz problem, pytanie?Potrzebujesz pomocy dziennikarza?Dzwoń... (62) 332 20 33

Są dni, kiedy po chodniku wzdłuż targowiska trudno przejść

Fot.

A. K

onie

czna

Chodnik jest dla pieszych, a nie dla handlujących wystarczająco dużo miejsca na swobodne przejście - zapewnia Jerzy Pluta, prezes ZUK w Jarocinie. - Są jednak dwa wąskie gardła. Jedno koło tego mostka. Staramy się tego pilnować, żeby nie blokowali tego przejścia, bo jest stosunkowo wąsko. Ale to nie jest takie łatwe, bo taki handlujący w jednej chwili stoi prawidłowo, potem prze-nosi się o dziesięć centymetrów i o kolejne dziesięć i tak to działa - wyjaśnia prezes Pluta. - Drugie miejsce problemowe to jest przy rozwidleniu ulic Do Zdroju i Kaszta-nowej, przy tym słupie ogłoszeniowym. Tam też się rozstawiają dość szeroko i ruch pie-szych się blokuje, a ludzie muszą schodzić na jezdnię. Na to jednak mamy mniejszy wpływ, bo tam jest teren prywatny - dodaje szef ZUK-u. Targowisko funkcjonuje na podstawie specjalnie opracowanego regulaminu. W utrzymaniu porządku ZUK posił-kuje się też patrolami policji. - Patrole są, a dodatkowo, jeśli są jakieś sytuacje newralgiczne, prosimy o interwencję - za-pewnia Jerzy Pluta. (ann)

DARMOWA INFORMACJA O FUNDUSZACH UNIJNYCH DO LIKWIDACJI

„Tajemniczy klient” był niezadowolony Metodą „tajemniczy klient” zosta-ły zrewidowane efekty pracy Punktu Informacyjnego Funduszy Europej-skich, który działa przy Starostwie Powiatowym w Jarocinie. Wynik ba-dania - zdaniem ministerstwa rozwo-ju, które je zleciło - jest niezadowa-lający. W związku z tym marszałek województwa wielkopolskiego podjął decyzję o likwidacji placówki. - Marszałek poinformował starostę jarocińskiego o wypowiedzeniu umowy, która została zawarta zaledwie w stycz-niu tego roku na prowadzenie punktu w Jarocinie - potwierdza Wojciech Raś, asystent starosty jarocińskiego. Starosta Bartosz Walczak nie kryje zaskoczenia decyzją o likwidacji PIFE w Jarocinie i nazywa ją radykalną. - Ja nie zgadzam się z tą decyzją. Jeśli nawet coś było źle, to lepiej chyba to poprawić niż od razu likwidować. Zresztą zgod-nie z umową zawartą z marszałkiem, w przypadku niespełnienia określonych wymogów powinniśmy najpierw dostać karę w postaci obcięcia kilku procent finansowania punktu i wtedy byłby to problem po stronie starostwa, jak te środki uzupełnić. Natomiast od razu jest rozwiązanie umowy - zaznacza staro-sta. Jego zdaniem argument urzędu marszałkowskiego, że jest o 3% mniej środków na utrzymanie PIFE, nie jest wystarczającym powodem do likwida-

Okres wypowiedzenia umowy na prowadzenie Punktu Informacyjnego Funduszy Europejskich w Jarocinie wynosi trzy miesiące i upływa 20 sierpnia

Fot.

PIFE

(arc

hiw

um)

cji dwóch punktów - w Jarocinie i Gostyniu. - Analizowałem wyniki innych punktów i one są zbliżone. Jedne wypadły lepiej, drugie gorzej. Ale to nie jest tak, że my jesteśmy totalnie beznadziejni, a reszta jest świetna. Tak naprawdę są niewielkie różnice. Tym bardziej nie rozumiem, czym kierował się marszałek podej-mując decyzję o likwidacji właśnie naszego i gostyńskiego punktu. Moim

zdaniem problem polega na tym, czy jest dobra wola, czy jej nie ma. Oba-wiam się, że w tym jest największy problem - uważa Bartosz Walczak. W związku z zapowiedzią li-kwidacji PIFE w Jarocinie rada powiatu przyjęła stanowisko sprzeciwiające się tej decyzji. Po-parła je Rada Miejska Jarocina. - Jestem po rozmowach z parla-mentarzystami z naszego okręgu,

do których zwróciłem się z prośbą o wsparcie. Wysłaliśmy też informa-cję do ministerstwa rozwoju i sejmi-ku województwa wielkopolskiego. Jestem też umówiony na spotkanie w urzędzie marszałkowskim. Mam nadzieję, ze wszystkie te działania spowodują zmianę decyzji o likwi-dacji punku w Jarocinie - podkreśla starosta jarociński.

(ann)

4konsultantów jarocińskiego punktu informacji europejskiej udziela średnio ponad 1.000 konsultacji rocznie

W piśmie marszałka województwa wielkopolskiego wypowiadającej umowę na prowadzenie Punktu Informacyjnego Funduszy Europejskich w Jarocinie za powód podano niski wynik, który uzyskał nasz punkt w badaniu ewaluacyjnym przeprowadzonym metodą „tajemniczy klient”. Zostało ono wykonane we wszystkich 77 tego typu jednostkach w kraju. Ministerstwo pomniejszyło o 3% dotację celową dla województwa wielkopolskiego na 2016 rok, co skutkuje brakiem możliwości utrzymania wielkopolskiej sieci PIFE w obecnym kształcie.

Punkt Informacyjny Funduszy Europejskich funkcjonuje w Jarocinie od 1 lutego 2008 roku. Jego zadaniem jest bezpłatne informowanie o podstawowych warunkach, kryteriach i procedurach dofinansowania projektów realizowanych w ramach Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego i krajowych programów operacyjnych Narodowej Strategii Spójności. Pracownicy punktu służą również doradztwem związanym z rozliczaniem środków otrzymanych w ramach funduszy europejskich. Funkcjonowanie punktu jest w całości refundowane przez Unię Europejską. Pierwsze zapowiedzi likwidacji placówki w Jarocinie miały miejsce w 2014 roku. Wówczas jednak zarząd województwa wielkopolskiego ogłosił konkurs na prowadzenie Lokalnych Punktów Informacyjnych, w którym wniosek powiatu jarocińskiego uzyskał największą liczbę punktów wśród wszystkich złożonych w podregionie jarocińskim. W związku z tym po 3-miesięcznej przerwie punkt wznowił swoją działalność w październiku 2014 roku.


Badają poziom satysfakcji w komunikacji Sondaż na temat tego, czy mieszkańcy powiatu ja-rocińskiego są zadowoleni z jakości usług świadczonych przez referat komunikacji, prowadzi Starostwo Powiatowe w Jarocinie. Udział w anonimowej ankiecie - do 30 czerwca - może wziąć każdy interesant, który załatwia sprawy w refera-

cie. - Celem badania jest pozyskanie informacji na temat poziomu satysfakcji mieszkańców naszego powiatu z obsługi w referacie komunikacji oraz zidentyfikowanie obszarów do udoskonalenia jakości usług - wyjaśnia sekretarz powiatu Ireneusz Lamprecht.

(ann) Referat komunikacji od 2011 r. mieści się w budynku przy ul. Zacisznej

POWIAT

Fot.

A. K

onie

czna

(arc

hiw

um)

Spotkałem się z organizatorką akcji, żeby porozmawiać o ich pomyśle. Uznałem, że najlepiej będzie odbyć tę rozmowę na terenie amfiteatru. Rozmawialiśmy ponad godzinę, za-proponowałem to spotkanie zaraz po tym, gdy dowiedziałem się o pomyśle grupy na ratowanie tego miejsca. Na razie nic mi nie wiadomo o ko-lejnych spotkaniach. Planowaliśmy dokonać wyburzenia w maju 2016 roku, ale kiedy rozpoczęliśmy ba-dania archeologiczne, okazało się, że tam są pochówki. Teraz musi się zmienić sposób rozbiórki, to łączy się z przesiewaniem tej ziemi ze skarpy, po to by wydobyć szczątki. Musie-liśmy wystąpić o inne pozwolenie do konserwatora zabytków i pra-ce są planowane na połowę lipca. 10 czerwca urząd miasta ogłosił kon-kurs na projekt nowego amfiteatru i zagospodarowania przestrzeni wokół niego. Planujemy stworzyć w miejscu starego budynku tzw. zielony amfite-atr ze sceną mobilną, parkingiem dla rowerów i ułatwieniami dla osób nie-pełnosprawnych. W projekcie powinny pojawić się również takie elementy jak nowy plac zabaw, zaplanowanie pomieszczeń gospodarczych, w któ-rych będzie toaleta i pomieszczenie dla matki z dzieckiem oraz pomysł na wykorzystanie fragmentów histo-rycznego budynku, żeby nawiązać do wydarzeń, które odbywały się w tym miejscu.

- Zdajemy sobie sprawę, że am-fiteatr jest w bardzo złym stanie i że miały tam miejsce akty wandalizmu, ale uważamy, że powinien zostać tam, gdzie jest ze względu na aspekt kultu-rowy. Jest takim początkiem polskiego rocka, symbolem fali buntu - mówiła przed rozpoczęciem demonstracji organizatorka Klaudia Jeńczak. Nie zabrakło zarzutów pod adresem władz. Jak twierdziła dziewczyna, zwolennicy pozostawienia amfiteatru próbowali rozmawiać z wiceburmi-strzem Robertem Kaźmierczakiem, pomysłodawcą zmian dotyczących jarocińskiej sceny plenerowej. Nie-stety rozmowy skończyły się fiaskiem. - On jest przekonany, że lepiej, żeby tego miejsca nie było. Nie wiemy, czy kolejne rozmowy mają sens. Jesteśmy świadomi naszych działań i chętni do współpracy, jeżeli władza zgodzi się pójść na kompromis. To nie jest tak, że będziemy walczyć zawzięcie, chcemy po prostu, żeby scena w parku została - podkreślała organizatorka akcji. - Jeden człowiek nie może decydować o takich rzeczach, mam tutaj na myśli Roberta Kaźmierczaka. Mam wraże-nie, że wszystko co związane ze sta-rym festiwalem nie jest jego dzieckiem i dlatego chce to zburzyć - opowiadał z żalem manifestujący mężczyzna, który brał udział w festiwalach odby-wających się na deskach amfiteatru. Organizatorzy marszu zapowiadali, że to dopiero początek ich działań związanych z obroną amfiteatru. Podkreślali, że nie chcą się wiązać z żadną opcją polityczną. Uczestnicy chętnie odwoływali się do historii festiwalu, twierdząc, że to ważny punkt na mapie Jarocina. - Nie ma takiej możliwości, by zbudo-wać inny amfiteatr. To ten jest frag-mentem historii, tutaj się działy sceny, które Łazarkiewicz pokazał w Fali i dla niektórych grup on jest miejscem kul-towym - mówił jeden z demonstran-tów. - To tutaj rodził się najważniejszy w Polsce festiwal rockowy. Gdyby nie ten amfiteatr, nie byłoby takiego wi-dowiska jak Woodstock i takich kapel jak Defekt Muzgó czy Włochaty. To są zespoły, które pokazały w Jarocinie niezależność - dopowiedział inny. Większość maszerujących w obro-nie amfiteatru stanowiły osoby mło-de, które nie mogą pamiętać histo-rycznych festiwali, odbywających się w tym miejscu. Jednak jarocińska historia jest im bardzo bliska, a wielu z nich występowało na scenie w parku podczas różnych festynów i wydarzeń rodzinnych. - Ja jestem jeszcze bardzo młody, ale pamiętam, że gdy byłem mały, to chodziłem tam z rodzicami na różne festyny, dobrze to wspomi-nam, fajnie się tam bawiłem. Chyba nawet lepiej niż na Maratońskiej pod-czas festiwalu i nie wyobrażam sobie, jak wyglądałby park bez amfiteatru - opowiadał Nikodem Wachowiak, jeden z młodszych demonstrantów. Inna uczestniczka wspominała występ z Majką Jeżowską, kolejna pokaz tań-ca, w którym brała udział. Amfiteatr jest miejscem wspomnień, nie tylko rockowych. Młodzież zwracała rów-

Na demonstracji w obronie amfiteatru każdy chciał czegoś innego

nież uwagę na to, że w Jarocinie nie ma odpowiedniego miejsca spotkań, gdzie można posiedzieć z dużą grupą znajomych. - W Spichlerzu jest mało miejsca, zawsze dużo ludzi i trzeba pła-cić, a tutaj jest miło posiedzieć - poin-formowała uczestnicząca w pikiecie dziewczyna. Chociaż demonstracja była bar-dzo tematyczna, a wśród uczestników pojawiło się dużo osób w glanach, kraciastych koszulach i spodniach, a nawet z irokezami na głowach, to wszyscy zgodnie zauważali, że ple-nerowa scena powinna mieć również inne zastosowania. - Dla mnie to jest nieważne, czy ten amfiteatr zostanie odremontowany, czy też zburzony i zbu-dowany na nowo, co pewnie byłoby

lepszym rozwiązaniem. Amfiteatr to nie tylko muzyka rockowa, to też miejsce, gdzie mogą odbywać się przedstawienia teatralne, gdzie można zorganizować festyn czy promować lokalnych arty-stów. To miejsce z potencjałem, ale potrzeba dobrego zarządzania kultu-rą - twierdził Marek Dekert. Inny demonstrant stwierdził, że amfiteatr mógłby być idealnym miejscem na organizację wydarzeń sportowych. - Myślę, że fajnym pomysłem na ten amfiteatr byłoby stworzenie tam strefy kibica, podczas jakichś ważniejszych sportowych wydarzeń, tak jak teraz Mistrzostwa Europy. Żeby można zo-baczyć mecz na telebimie, z dobrym nagłośnieniem. Byłyby emocje sporto-we dla wszystkich, tylko to pewnie by

dużo kosztowało - proponował jeden z maszerujących mężczyzn. Na demonstracji pojawił Stani-sław Martuzalski, który podziwiał młodzież za zaangażowanie w akcję ratowania amfiteatru. - Takich wyda-rzeń, w które angażują się młodzi ludzi, nie ma zbyt wiele. A ten problem jest dla nich jak widać bardzo ważny. Najważ-niejsze, że tym młodym ludziom „chce się chcieć”. Im trzeba pomagać i podzi-wiać, bo to zainteresowanie jest coraz mniejsze. Postanowili dzisiaj wziąć sprawy w swoje ręce. W poprzedniej kadencji został przygotowany projekt przebudowy, żebyśmy nie stracili jed-nego z rodzynków historii jarocińskich festiwali - zdaniem poprzedniego burmistrza, w planach było stworze-

Przeciwnicy wyburzania jarocińskiego amfiteatru spotkali się na jarocińskim rynku w sobotę 11 czerwca. W marszu ulicami Jarocina wzięło udział około 40 osób. W demonstracji uczestniczyła głównie młodzież, skupiona wokół nieformalnej grupy Ratujemy Jarociński Amfiteatr, która zaczęła działać w sieci na początku czerwca.

nie studia nagraniowego pod sceną, a także zadaszenie widowni. - Dzi-siejsza władza ma tylko jeden pomysł: wyburzyć to, co ma związek z historią. Zastanawiam się, który zabytek będzie następny - ironizował były włodarz. W parku na demonstrantów cze-kali mieszkańcy w starszym wieku. Byli zainteresowani tym, co zapre-zentuje młodzież. Organizatorzy de-monstracji przynieśli ze sobą gitary oraz bębny i muzykowali przed sceną. - Ja to bym chyba nawet wolał, żeby oni go zburzyli i postawili coś nowego, żeby znowu było ładnie. Młodzi są teraz tacy, że sami nic nie zrobią, a to do nich należy, żeby tu muzyka grała, żeby przychodzili i występowali - wyjaśniał jeden z mieszkańców pobliskiego osiedla. Do wyburzenia amfiteatru bardzo emocjonalnie podeszła jedna ze starszych pań. - Młodzież powinna się w parku bawić ładnie i wygodnie, a nie gdzieś tam po kątach popijać. Zawsze tu było wesoło, ludzi pełno, śpiewali, a teraz co? Ja też tu cho-dziłam, a co, mimo że jestem starsza kobieta, to przecież też chciałam się pobawić. I życzę młodzieży, żeby nie po wsiach musieli jeździć na jakieś występy, tylko żeby tutaj się zaczęło coś dziać. Ktoś tylko musi im pomóc. Tylko kto?

(dag)

Organizatorzy przygotowali transparenty, które rozdawali uczestnikom

Demonstracja przemaszerowała m.in. obok urzędu miejskiego

Po zakończeniu manifestacji, młodzież zagrała utwory związane z historią małej sceny

ROBERT KAŹMIERCZAK wiceburmistrz Jarocina


Proboszcz z Poznania przywiózł cztery ornaty Stało się tradycją w parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Dębnie od-prawianie w oktawie Bożego Ciała mszy świętej w Wolicy Koziej. Tym razem była to msza koncelebrowana. Niespodziankę sprawił ks. Ma-riusz Mazur pochodzący z Wolicy Koziej, obecnie sprawujący funkcję proboszcza parafii pw. Imienia Ma-ryi w Poznaniu, który przyjechał do rodzinnej miejscowości i wspólnie z proboszczem koncelebrował eu-

charystię. Kapłan przywiózł cztery ornaty jako dar dla kościoła w Dęb-nie. Parafianie przeszli w procesji do kapliczki wiejskiej. Druhowie z Wolicy Koziej asystowali przy baldachimie ks. Mariuszowi, który prowadził całość. Była to już ósma msza św. odprawiona w Wolicy Ko-ziej, w cyklu dwuletnim na przemian z Wolicą Nową. Zapoczątkował je poprzedni proboszcz ks. Zbigniew Piotrowski. Oprac. (akf)Fo

t. Ja

cek

Nyc

zke

NOWY OŁTARZ W KOŚCIELE FRANCISZKANÓW

Odpustowy grill przed meczem

Tym razem plany parafii św. Antoniego Padewskiego w Jarocinie pokrzyżowała nie pogoda, która ostatnio jest bardzo zmienna, ale mistrzostwa Europy w piłce nożnej. Z powodu meczu reprezentacji Polski przeniesiono grill na wcześniejsze godziny. To, że w niedzielny wieczór dzieje się coś ważnego, było widać też po niskiej frekwencji na wieczornym koncercie zespołu „Zayazd”.

Św. Antoni z Padwy jest jednym z naj-bardziej znanych świętych Kościoła kato-lickiego. Dzień jego liturgicznego wspo-mnienia jest zarazem czasem odpustu we franciszkańskiej parafii przyklasztornej w Jarocinie. Połączono go z obchodami 1050-lecia chrztu Polski. Sumie odpusto-wej przewodniczył o. Eugeniusz Augustyn - opat wąchockiego opactwa cystersów, który wspólnie z ojcem proboszczem Jo-elem Kokottem studiował w Wyższym Seminarium Duchownym Franciszkanów w Katowicach - Panewnikach. W kazaniu mówił m.in. o życiu świętego, które trwało zaledwie 36 lat. Tłumaczył, jak ważny jest dar mądrości. - Bez ducha Bożego, łaski Bożej, bez sakramentów świętych, bez Bożego miłosierdzia i bez Bożej mądrości, nie zbawisz się ani ty, ani ja, ani twoje dziecko czy rodzi-na. Nie zbawi się ani naród, ani ludzkość. (...) Codziennie na świecie 42 tysiące ludzi, szczególnie młodych, jak mówią statystyki, targa się na swoje życie. A połowa z tego czyni to skutecznie. Dlaczego? Bo nie ma nadziei. W takim razie, gdzie ją znajdować? Gdzie jej szukać? Co zrobić? Drogą do niej jest droga świętych sakramentów i spowiedzi, droga Bożego miłosierdzia i droga Eucharystii. Może się nieraz długo i dużo modlisz. Ale

się załamujesz i szukasz innych rozwiązań - mówił opat cystersów. Wspomniał też o wynikach analiz, którym poddano życie dziesiątki największych świętych Kościoła katolickiego. - Analizowano ich charakter, warunki życia, a także sytuację rodzinną i społeczną. Okazało się, że trzech z nich miało usposobienie anielskie. Nie mieli też słabości. Wśród nich był też św. Antoni. Pozostałych siedmiu musiało zmagać się z pokusami, nałogami, słabościami i prze-ciwnościami - wewnątrz i zewnątrz. Upadali i wstawali. I coraz bardziej związywali swoje życie z Jezusem, wsparci Słowem Bożym, sa-kramentami i Eucharystią. I zostali wielkimi świętymi. Powiesz: „Niemożliwe?”. Najważ-niejsze jest nie schodzić z tej Bożej drogi - objaśniał ojciec Augustyn. Podkreślił, jak ważne jest, żeby rodzice życiem dawali swoim dzieciom świadectwo wiary w Boga. Zachęcał do szczególnego „zaprzyjaźnie-nia” się ze swoimi świętymi patronami, Aniołem Stróżem i Matką Bożą, aby móc prosić ich o wstawiennictwo u Boga. W trakcie Eucharystii został poświę-cony nowy, boczny ołtarz ku czci św. Franciszka, nad którym pracowało sied-miu rzemieślników różnych specjalności. U jego podstawy widnieją symbole zakonu,

poznańskiej prowincji, a także medalion upamiętniający jubileusz chrzcielny. Pod-czas niedzielnych uroczystości parafialny oddział Akcji Katolickiej świętował 15-le-cie działalności, a Parafialno-Uczniowski Klub Sportowy „Antonio” - 10. rocznicę swojego powstania. Przed południową mszą wystąpił Lech Makowiecki z żoną Bożeną. Artysta znany głównie z występów z własnymi kompozycjami w Radiu „Mary-ja”, koncertował też wieczorem w ramach zespołu „Zayazd”. Na prośbę parafian związaną z odbywającym się w niedzielny wieczór meczem Polska - Irlandia Pół-nocna wspólne grillowanie w Ogrodzie Różańcowym zostało przeniesione z godz. 18.30 na 15.00. Atrakcją dla najmłodszych było malowanie twarzy. Zainteresowanie wzbudzały też osoby z Franciszkańskiego Ruchu Apostolskiego, które chodziły wśród uczestników grilla i po ogrodzie na szczu-dłach. Za częstowanie wszystkich gości odpowiadał jak co roku brat Sebastian Baryluk. Na popołudniowej imprezie i po każdej mszy św. można było nabyć „chlebki św. Antoniego”. Dochód z ich sprzedaży jest przeznaczony na działalność chary-tatywną.

(ls)

Fot.

Lidi

a So

kow

icz

Ksiądz prałat Dariusz Ma-tusiak został mianowany na pierwszego w historii jarociń-skiej policji kapelana jednost-ki. Uroczyste wprowadzenie w nowe obowiązki odbyło się w czasie mszy św. w kościele św. Marcina. Uczestniczyli w niej m.in. mł. insp. Konrad Chmie-lewski - zastępca komendanta wojewódzkiego policji w Po-znaniu oraz mł. insp. Krzysz-tof Rzepczyk - komendant po-wiatowy. Oprawę muzyczną mszy św. zapewniła Orkiestra Reprezentacyjna KWP we Wro-cławiu. Eucharystii przewodniczył kapelan wielkopolskiej policji - ksiądz Stefan Komorowski. Kapłan odczytał decyzję bisku-pa kaliskiego Edwarda Janiaka dotyczącą przyjęcia obowiąz-ków przez księdza Matusiaka. Gratulacje nowo mianowane-mu kapelanowi złożyli szefo-wie wielkopolskiej i jarocińskiej policji. Przekazali w darze spe-cjalnie na tę okazję wykonaną stułę kapelańską, którą przed wręczeniem poświęcił ksiądz Komorowski. Duszpasterz wielkopolskich

funkcjonariuszy podkreślił, że nominacja jest dopełnieniem niedawnego poświęcenia nowej komendy. W kazaniu nawiązał do Ewangelii, ale także do swo-ich doświadczeń z 25-letniej posługi. - Powinniście odczuwać satysfakcję z tego, że walczycie, dlatego potrzebujecie Boga. Po-trzebujecie właśnie obecności kapłana, żeby w tych najbar-dziej stresogennych sytuacjach towarzyszył wam w imię Boga. Można was otoczyć pomocą psy-chologiczną, której nie neguję, ale cóż psycholog może powiedzieć o prawdziwych dramatach i tra-gediach? - mówił, zwracając się do policjantów, ksiądz Komo-rowski. Na zakończenie głos zabrał ksiądz prałat Dariusz Matusiak, który podziękował komendan-tom za zaufanie. Obiecał też, że będzie służyć policjantom jak najlepiej i z radością. - Ksiądz prałat Stefan założył w komen-dzie wojewódzkiej nowy wydział - Wydział Ruchu Duchowego. Ja chciałbym to powtórzyć w ko-mendzie powiatowej w Jarocinie - stwierdził nowo mianowany kapelan. (ls)

Policjanci mają kapelana

Gratulacje nowemu kapelanowi złożyli przedstawiciele komendy wojewódzkiej i powiatowej

Fot.

Lidi

a So

kow

icz

Wśród delegacji składających kwiaty byli też uczniowie żerkowskiej podstawówki

Wyjątkowa oprawa z ceremoniałem wojskowym

W uroczystościach zwią-zanych z 90. rocznicą śmierci majora Zbigniewa Ostroga-Gorzeńskiego, dowódcy fron-tu południowego Powstania Wielkopolskiego, wzięły udział władze samorządowe, poczty sztandarowe bractw kurkowych z Jarocina i Żerkowa, reprezen-tanci szkół z Żerkowa i Tarzec, a także żerkowskich harcerzy, strażaków ze Szczonowa i woj-skowych z jarocińskiej jednostki. Obchody organizowane są od wielu lat z inicjatywy koła To-warzystwa Pamięci Powstania Wielkopolskiego w Żerkowie, a w szczególności jego prezesa - Roberta Rogackiego. Eucharystię sprawował ksiądz Przemysław Kubiak - pro-boszcz parafii w Brzóstkowie, do której należy także Lgów. Na wstępie przypomniał, że naród, który odcina się od swoich korze-

ni, nie ma prawa do przyszłości, a w kazaniu przybliżył postać mjr. Ostroroga-Gorzeńskiego. Podkreślił, że był on człowiekiem stawiającym sprawy narodu nad prywatnymi i nie zawahał się po-święcić wszystkiego dla wolno-ści. Przy grobie wartę honorową wystawili żołnierze z harcerzami. Po hymnie i modlitwie za dusze majora i jego podkomendnych delegacje złożyły kwiaty i za-paliły znicze. Na zakończenie oddano salwę honorową z brac-kiej armaty. Obecność KBS-ów była też uzasadniona faktem, że hrabia Gorzeński należał do jarocińskiego bractwa. Ksiądz Przemysław Kubiak i burmistrz Żerkowa Jacek Jędraszczyk pod-kreślili, że po raz pierwszy uro-czystość miała tak wyjątkową oprawę z ceremoniałem woj-skowym.

(ls)

Fot.

Lidi

a So

kow

icz


Biuro obsługi klienta czynne od 8.00 do 17.00 Biuro obsługi klienta czynne od 8.00 do 17.00 tel. kom. 509/660-948, całodobowy 509/320-121tel. kom. 509/660-948, całodobowy 509/320-121

63-200 Jarocin, ul. Szpitalna 4

CAŁODOBOWE KOMPLEKSOWE USŁUGI POGRZEBOWE B.W. PAUL

NAJTAŃSZE USŁUGI POGRZEBOWE

ZATRZYMAJ SIĘRodzinom zmarłych składamy wyrazy współczucia

STANISŁAWA ŚWIĄTEK - l. 78 (Chrzan)JAN BORKIEWICZ - l. 82 (Góra)BOLESŁAW SZKUDLAREK - l. 63 (Nosków)

ANIELA TERAKOWSKA - l. 87 (Wyszki) IGNACY PIASZCZYŃSKI - l. 80 (Magnuszewice)JAN SZCZOTKA - l. 69 (Jarocin)

STANISŁAW ROGOWICZ - l. 67 (Wola Książęca)HELENA BĄCZKOWSKA - l. 76 (Jarocin)RYSZARD KASPRZAK - l. 65 (Wysogotówek)

STANISŁAW PATERSKI - l. 77 (Roszków)WACŁAW KOWALSKI - l. 83 (Witaszyce)JOANNA ZIĘTEK - l. 85 (Łuszczanów)

W relacji z Bogiem obowiązuje tylko jedna waluta Kilkudziesięciu kapłanów z deka-natu jarocińskiego modliło się na uro-czystej mszy św. w ramach dorocznej kongregacji dekanalnej. Eucharystia przypadała w 35. rocznicę śmier-ci Sługi Bożego kardynała Stefana Wyszyńskiego, dlatego modlono się m.in. w intencji beatyfikacji Prymasa Tysiąclecia. Dziekan ksiądz prałat Dariusz Matusiak, który przewodni-czył celebrze, przywołał na wstępie słowa kandydata na ołtarze: „Świat współczesny coraz bardziej potrzebuje żywych przykładów miłości, zwycięzców Bożych, którzy będą szli przez ziemię w milczeniu i w poszanowaniu innych, nie złorzecząc, nie wygrażając, nie bijąc i nie stosując przemocy, ale służąc i mi-łując”. Wśród proboszczów brakowało jedynie księdza kanonika Andrzeja Sośniaka, duszpasterza parafii Chry-stusa Króla w Jarocinie. Kazanie wygłosił ojciec Joel Ko-kott. Zaczął od wspomnienia z cza-

sów, gdy prowadził lekcje kateche-zy. - Na początku zadawałem swoim uczniom trzy pytania, aby zorientować się, co myślą o Panu Bogu: Czy Bóg wpada w gniew? Czy Bóg karze? I czy gdybyśmy próbowali być lepszym chrze-ścijaninem, kapłanem, to Bóg kochałby nas bardziej? - pytał franciszkanin, a w dalszej części rozwinął odpo-wiedzi na te pytania. - Bóg nie wpada w gniew, ponieważ jest niezmienny. Gdy-by Bóg był rozgniewany, to musiałby być taki na zawsze. Musielibyśmy mówić, że Bóg jest gniewem. Domeną Boga jest kochać. Bóg, jak pisze św. Jan, jest Miłością - tłumaczył proboszcz franciszkańskiej parafii. - Bóg jest bardzo podobny do słońca. Ono tylko świeci. Możemy stać pod nim i korzystać z jego światła, ciepła. Ale możemy też z nich zrezygnować. Możemy zamknąć się nawet w lochach ciemności, ale słońce nie przestanie świecić dlatego, że myśmy odeszli. Bóg też się nie zmienia.

Ciągle jest taki sam. On tylko kocha. My możemy odrzucić Jego miłość. Mo-żemy nawet przyprawić się o duchową śmierć. Ale zawsze gdy nawet, usychamy w ciemności i zimnie, wiemy, że zawsze możemy wrócić do ciepła i światła mi-łości Bożej. Kaznodzieja w odpowiedzi na trzecie pytanie podkreślił, że Bóg nie może kochać nas bardziej. - Bóg nie wpada w gniew. Tak zwany „gniew Boży” jest tylko figurą stylistyczną. Bóg nie karze. On jedynie rejestruje tylko nasze zachowania. I nie może nas kochać więcej, ponieważ ofiarował nam już całą swoją miłość. Głęboko wierzę, że tak było na początku. Tak jest teraz i będzie tak zawsze. (...) Doskonale wiemy, że w relacji z Bogiem obowiązuje tylko jedna waluta: miłość za miłość. Potrzeba nam jednak pewnej świeżości, odwagi i radości w pójściu za Nim - podsumował ojciec Joel.

(ls)

Tyle szatanów, ile dachówek W parafii św. Antoniego Padew-skiego w Jarocinie w ramach Nie-dzieli Powołaniowej gościli klerycy z Wyższego Seminarium Duchow-nego we Wronkach wraz z wicema-gistrem - ojcem Hieronimem Stypą. Wychowawca alumnów w ka-zaniach poruszył temat trudności z pojęciem istoty Trójcy Świętej i naturalnym pragnieniu stworze-nia doskonałej wspólnoty z drugim człowiekiem. I w tym drugim kon-tekście mówił o różnych drogach powołania, nie tylko do małżeństwa, ale i kapłaństwa, oraz życia zakon-nego. - Mówi się: „zabierzcie kapłana z parafii, a za dwadzieścia lat ludzie zaczną czcić cielce”. Coś w tym jest. Kapłaństwa, powołania nie można sfabrykować. Nie można zwiększyć „produkcji” powołanych. To nie zależy od tego, na ile człowiek jest przemyślny i na ile dobrze zorganizowana będzie akcja powołaniowa. I na ile atrakcyjne będą foldery reklamowe seminariów. To jest niemożliwe. Nie można liczby powołań ani zmniejszać ani zwiększać, bo ono jest zawsze dane. (...) W para-fiach czasem ludzie mówią, że „pro-boszcz jest nie taki” albo „wikariusz im się nie udał”, albo jest jeszcze jakiś

skandal. Załamują ręce, zniechęcają się i ubolewają nad tym, co się dzieje z Kościołem. Ale tu rodzi się pytanie, na ile ja modlę się o powołania ka-płańskie i zakonne, żeby były dobre i święte? Bez tej modlitwy z pewnością jakość i dojrzałość sług Bożych jest mniejsza. Ktoś kiedyś powiedział, że o ile na domach rodzinnych jest tyle diabłów ile kominów, to na dachach seminariów i domach zakonnych jest tyle szatanów ile dachówek. Bowiem jeśli upadnie osoba zakonna, duchow-na to zgorszenie jest znacznie większe - tłumaczył ojciec Hieronim. Prosił też, aby wspierać młodych ludzi w rozeznawaniu swojego powoła-nia. - Może to być niezrozumiałe dla rodziców. Pamiętam, jak powiedziałem o swoich planach, to moja mama się rozpłakała, bo była przekonana, że jak pójdę do zakonu, to już się nigdy nie zobaczymy. Potem okazało się, że nie tędy droga. W każdym razie dla najbliższych jest to szok. Spróbujmy nie odwodzić ich od tych pomysłów. Otoczmy takich ludzi modlitwą - ape-lował zakonnik. Po mszach św. stu-denci zbierali ofiary na utrzymanie franciszkańskiej uczelni.

(ls)

W tym roku kongregacja dekanalna odbywała się w parafii św. Antoniego Padewskiego w Jarocinie

Fot.

Lidi

a So

kow

icz

Serdeczne podziękowanie pogotowiu, lekarzom i pielęgniarkom szpitala w Jarocinie, ks. Krzysztofowi Milewskiemu, organiście,

kościelnemu, rodzinie oraz wszystkim, którzy zamówili msze św., złożyli kwiaty i odprowadzili na miejsce wiecznego spoczynku

naszego najdroższego Męża, ojca, dziadka, brata, wujka, teścia

ś. † p.

STANISŁAWA PATERSKIEGO

składajążona, synowie z rodzinami i wnuki

Panu Romualdowi Gruchalskiemu Radnemu Rady Miejskiej w Jarocinie wyrazy szczerego żalu i współczucia

z powodu śmierci

MAMY składają

Rajmund Banaszyński Przewodniczący Rady Miejskiej w Jarocinie

Adam Pawlicki Burmistrz JarocinaNie chce odchodzić jako idol

Ksiądz kanonik An-drzej Sośniak pożegnał się z parafianami. Duchow-ny, który od lutego 2002 roku był duszpasterzem w Jarocinie, w związku z problemami zdrowotny-mi idzie na roczny urlop, w czasie którego będzie się zajmował m.in. lecze-niem i kontynuowaniem rozpoczętego przed laty doktoratu z muzykologii. Nadal pozostanie kapła-nem diecezji kaliskiej,

choć będzie pełnił posłu-gę w rodzinnym mieście, w pilskiej kolegiacie pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny Wspomoży-cielki Wiernych. Dodał, że lata spędzo-ne w jarocińskiej parafii były dla niego szczególnie wspaniałe. - Odjeżdżając zabieram ze sobą piękny, religijny obraz waszej wspól-noty. Jako parafia włączali-śmy w różne dzieła Kościo-ła, a poza tym budowaliśmy

cywilizację wiary. Dziękuję wam serdecznie za tę pięk-ną, błogosławioną obecność w rodzinie parafialnej. (...) Nie chcę odchodzić stąd jako jakiś idol. Uważam, że daleko mi do księdza pra-łata Bronisława Jankow-skiego czy księdza prałata Stanisława Adamskiego - wspominał duchowny. Na koniec podkreślił, że parafię pozostawia bez długów i zobowiązań fi-nansowych. - Kończę sło-

wami Jana Pawła II: „Cóż powiedzieć? Żal odjeżdżać”. Szczerze i z wielkim szacun-kiem mogę powtórzyć: „żal odjeżdżać”. (...) Zostańcie z Bogiem - podsumował swoje kazanie. Od 1 lipca administra-torem parafii Chrystusa Króla będzie ksiądz kano-nik Rafał Sobieraj, który do tej pory był probosz-czem w Ociążu, w deka-nacie ołobockim.

(ls)

GAZETA JAROCIŃSKA 25 (1341) 21 czerwca 2016 OGŁOSZENIA www.jarocinska.pl16


Czy może nam pan przybliżyć cele turnieju o puchar im. Kazimierza Górskiego?O puchar im. Kazimierza Górskiego, rywalizują 15-latkowie. W tym roku to chłopcy urodzeni w 2001 roku. W tej formie impreza rozgrywana jest już po raz ósmy. Patron turnieju - Ka-zimierz Górski, którego z pewnością pamiętają starsi kibice, urodził się 2 marca 1921 r. we Lwowie. To trener tysiąclecia. Były zawodnik m.in. Legii Warszawa, a później jej trener. W la-tach 1970-1976 selekcjoner reprezen-tacji Polski. Pod jego wodzą biało--czerwoni wywalczyli złoty (1972) oraz srebrny (1976) medal Igrzysk Olimpijskich. W 1974 roku prowa-dzona przez niego reprezentacja za-jęła trzecie miejsce na mistrzostwach świata w RFN, co do dziś uznawane jest za największy sukces polskiego futbolu. Po zakończeniu pracy z ka-drą narodową Kazimierz Górski był szkoleniowcem kilku klubów greckich, m.in. Panathinaikosu Ateny i Olym-piakosu Pireus, z którymi zdobywał mistrzostwa kraju. W latach 1991-1995 (kiedy ja miałem zaszczyt być członkiem zarządu PZPN) Kazi-mierz Górski był prezesem Polskie-go Związku Piłki Nożnej. Rozgrywki o puchar Górskiego prowadzone są od sezonu 2008/2009. Dotychczas ro-zegrano siedem finałów. Tylko jedna reprezentacja, Mazowieckiego ZPN, brała udział we wszystkich turniejach. Piłkarze z Mazowsza aż pięć razy grali w wielkim finale. Dwukrotnie zajęli pierwsze miejsce, a trzy razy wracali z turnieju ze srebrnymi me-dalami. W klasyfikacji punktowej (za zajmowane miejsca w poszczegól-nych latach) zdecydowanie prowadzą mając na swoim koncie 45 oczek. Na drugim i trzecim miejscu są repre-zentacje z Małopolski i Wielkopol-ski. Obie siedem razy punktowały, z tym, że Wielkopolanie dwukrotnie (sezon 2009/10 oraz 2014/15) zajęli pierwsze miejsce. Natomiast piłkarze spod Wawelu trzykrotnie stawali na trzecim stopniu podium.

Kto zagra w tegorocznych fina-łach?Awans do tegorocznych finałów, w wyniku toczonych od jesieni ubie-głego roku eliminacji, wywalczyło osiem reprezentacji związków piłki nożnej z województw: podlaskiego, podkarpackiego, dolnośląskiego, po-morskiego, małopolskiego, śląskiego, mazowieckiego oraz wielkopolskie-go, której trenerem jest Przemysław Małecki. Drużyna z Wielkopolski to zespół składający się w większości z młodych piłkarzy Lecha Poznań mający na swoim koncie złoty me-dal zdobyty w rozgrywkach Leszka Jezierskiego. Trenerowi Małeckie-mu pomagają Fabian Myszkowski oraz Hubert Wronek. W skład szta-bu wchodzi jeszcze fizykoterapeuta - Michał Różanek.

Jakie szanse na sukces ma dru-żyna z Wielkopolski?Muszę przyznać, że nasze reprezen-tacje młodzieżowe co roku plasują się w ścisłej czołówce. Rywalizacja między reprezentacjami wojewódz-kich związków piłki nożnej toczy się w trzech kategoriach: puchar Smolarka, w którym w tym sezonie występują chłopcy urodzeni w 2002 roku, puchar Kazimierza Górskie-go (2001) oraz Kazimierza Deyny (rocznik 2000) i rzadko się zdarza, by któraś z tych reprezentacji nie grała w finałach, a przeważnie drużyny wracają z medalami. Jest to wynik bardzo dobrej współpracy trenerów związkowych z trenerami koordyna-torami pracującymi w Okręgowych Związkach Piłki Nożnej. Prawdą jest

też to, że większość powoływanych do kadry wojewódzkiej zawodników gra na co dzień w Lechu Poznań, ale swoje pierwsze piłkarskie kroki stawiali na boiskach w mniejszych klubach. Mam nadzieje, że tegorocz-ne rozgrywki Wielkopolanie zakończą na podium.

Turniejowe zmagania z pewno-ścią są pilnie obserwowane przez skautów.Dokładnie tak. Mecze drużyn, za-równo w grupach eliminacyjnych, jak i w rundzie finałowej obserwo-wane są skautów oraz przez trenera reprezentacji U-15 Bartłomieja Za-lewskiego, który co prawda oficjalne mecze w ramach eliminacji rozgrywek mistrzowskich UEFA zagra dopiero za dwa lata, ale już dziś obserwuje, prowadzi selekcje i powołuje na kon-sultacje zawodników reprezentujących wojewódzkie związki piłki nożnej. Ka-dra z tego rocznika rozegrała już kilka spotkań międzypaństwowych, w któ-rych sprawdzono ponad pięćdziesięciu zawodników. W opinii trenerów w tym roczniku jest kilku dobrze zapowiada-jących się piłkarzy, a większość z nich będzie uczestniczyła w naszym turnie-ju. Obecnie na występy w meczach kadry U-15 mogą liczyć dwaj piłkarze wywodzący się z naszego regionu: Wi-told Pleśnierowicz oraz Kacper Janiak obaj z KKS-u 1925 Włókniarz Kalisz, obecnie grający w Lechu Poznań.

Jaki jest system rozgrywek turnieju finałowego ?Mecze finałowe trwają 2x40 minut i rozgrywane będą na stadionach w Żerkowie, Pleszewie, Koźminie Wlkp. oraz Jarocinie. Pierwsze trzy dni turniejowych zmagań to mecze w dwóch grupach po cztery zespoły, gdzie gra się systemem „każdy z każ-dym”. Z grupy dwie pierwsze drużyny wchodzą do strefy medalowej. Stawką turnieju jest tytuł mistrza Polski w ka-tegorii U-15. Pierwsze zespoły grają o złoty medal, a drugie o brązowy krążek. Mecze finałowe tegorocznego turnieju, z których będzie przepro-wadzona bezpośrednia transmisja telewizyjna na portalu laczynaspilka.pl, rozegrane zostaną na Stadionie Miejskim w Jarocinie.

Nad całymi rozgrywkami , których organizatorem jest Polski Związek Piłki Nożnej, patronat sprawuje Fun-dacja Kazimierza Górskiego.Fundacja Kazimierza Górskiego po-wołana została w 2011 roku. Jej głów-nym celem jest kultywowanie wartości jakimi kierował się Kazimierz Górski, jego nienaganną postawą życiową a także wcielanie w życie jego idei. Tak praktycznie, to fundacja prowadzi sze-roko zakrojoną działalność w zakresie kultury fizycznej stwarzając warunki dla krzewienia i propagowania po-staw sportowego i aktywnego trybu

życia, spędzania czasu wolnego oraz współorganizuje w całości lub w części piłkarskie zgrupowania szkoleniowe w różnych kategoriach wiekowych. Skład fundacji wchodzą znane oso-by ze świata polityki, sportu i kultu-ry. Przewodniczącym Rady Fundacji jest były Prezydent RP Aleksander Kwaśniewski , wiceprzewodniczącym były prezes PZPN Michał Listkie-wicz, a członkami są m.in. Henryk Kasperczak, Andrzej Strejlau, Lesław Ćmikiewicz, Stefan Szczepłek, Jan En-glert czy Janusz Zaorski i wielu, wielu innych. Stałą tradycją jest spotkanie przedstawicieli fundacji z młodzieżą uczestniczącą w turnieju. Nie inaczej

będzie w tym roku.

Do rozpoczęcia turnieju pozosta-ło jeszcze kilka dni, czy wszystkie sprawy organizacyjne zostały już dopięte na przysłowiowy „ostatni guzik”?Mam nadzieję, że tak, choć z do-świadczenia wiem, że przy takim przedsięwzięciu zawsze coś niespo-dziewanego w ostatniej chwili może wyskoczyć. W sprawach organiza-cyjnych ogromną pomoc, wykra-czającą zdecydowanie ponad stan-dard, udzielają nam Kinga Hyżorek i Maciej Łączny zarządzający bazą w Żerkowie, gdzie zakwaterowane

zostaną wszystkie zespoły, podobnie jak Bartłomiej Nowicki z Zakładu Aktywizacji Zawodowej. W ogóle to bardzo wiele osób zaangażowało się w przygotowanie imprezy, zwłasz-cza że odbywa się ona równolegle z rozgrywanym we Francji turniejem EURO 2016. Wyrażam przekonanie, że młodzi piłkarze i ich opiekunowie z różnych krańców naszego kraju, a także zaproszeni goście, ujęci ser-decznością i gościnnością, otrzymają potężną dawkę pozytywnych wrażeń i z chęcią powrócą tu za jakiś czas na podobną lub o większym gatunkowo ciężarze imprezę.

(oprac. faf)

Powalczą o puchar trenera tysiącleciaRozmowa z ANDRZEJEM MROZIŃSKIM - wiceprezesem Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej, organizatorem finałowego turnieju PZPN o puchar im. Kazimierza Górskiego


Sparta Jarocin zdobyła brązowy medal Mistrzostw Polski Juniorów w Rugby 7. W finałowych zawodach w Sochaczewie wystąpiły cztery naj-lepsze polskie zespoły. W mistrzostwach Polski w rugby 7 rywalizowali zawodnicy do lat 19, a w odmianie piętnastoosobowej do lat 18, więc wybierając się do Socha-czewa z rocznikiem 1998 jechaliśmy bez większej presji. Dodatkowo w finale nie mogli zagrać nasi reprezentanci Polski Maciej Żarczyński i Dominik Machlik - mówi Bartosz Włodarek, trener juniorów Sparty. Mimo osłabień spartanie zagrali bez kompleksów. Zaczęli co prawda od wysokiej porażki z Orkanem So-chaczew, późniejszym mistrzem Pol-ski, ale później pewnie pokonali 24:7 Budowlanych Lublin. Zwycięstwo w trzecim meczu z Lechią Gdańsk mogło dać jarociniakom grę o złoty medal. - Rozpoczęliśmy bardzo dobrze, od zdobycia przyłożenia, jednak tuż przed przerwą straciliśmy prowadzenie, a chwilę później kolejne przyłożenie i trzeba było wprowadzić zmiany, aby dać odpocząć zawodnikom z pierwszego składu przed meczem o trzecie miejsce i ostatecznie przegraliśmy 7:33 - rela-cjonuje Włodarek. Pierwsza połowa pojedynku z Bu-dowlanymi Lublin o brązowy medal

JUDO

Siódemka na medal

Siedmiokrotnie na po-dium w Lipnie stawali naj-młodsi adepci judo z jaro-cińskiego IPPON-u. Złote medale wywalczyli: Nikodem Staszak wśród młodzików oraz Ada Degórska w kate-gorii dzieci. Ze srebrnymi krążkami do domów wrócili Franciszek Gęstwa i Mate-usz Andrzejczak, którzy zajęli drugie miejsca wśród dzie-

ci. Na najniższym stopniu podium stanęli Maksymi-lian Gocki (dzieci starsze), Adam Konarkowski (dzieci) i Aleksander Gocki (dzieci). W Ogólnopolskim Turnie-ju Judo Dzieci i Młodzików wystartowało ponad 330 zawodniczek i zawodników z ponad 30 klubów z Polski i Niemiec.

(faf)

RUGBY

Historyczny medalbyła bardzo zacięta i zakończyła się remisem 0:0. - Wynik do przerwy do-skonale oddaje obraz gry, czyli twardą obronę i nerwowość w ataku. W drugiej połowie złamaliśmy w końcu obronę lublinian i cztery razy zameldowaliśmy się na ich polu punktowym. Ostatecznie po raz drugi pokonaliśmy Budowla-nych i mogliśmy się cieszyć z pierwszego w historii jarocińskiego rugby medalu Mistrzostw Polski Juniorów w Rugby 7 - mówi zadowolony.

(faf)

WYNIKI MISTRZOSTW POLSKI JUNIORÓW W RUGBY 7:

• Eliminacje:Orkan Sochaczew - Sparta Jarocin 42:7 (28:0)Lechia Gdańsk - Budowlani Lublin 26:0 (14:0)Sparta Jarocin - Budowlani Lublin 24:7 (12:7)Orkan Sochaczew - Lechia Gdańsk 26:12 (21:5)Lechia Gdańsk - Sparta Jarocin 33:7 (14:7)Budowlani Lublin - Orkan Sochaczew 5:47 (5:21)

• Tabela po fazie eliminacyjnej:1. Orkan Sochaczew 3 9 115:242. Lechia Gdańsk 3 7 71:333. Sparta Jarocin 3 5 33:824. Budowlani Lublin 3 3 12:97

• Mecz o III miejsce:Sparta Jarocin - Budowlani Lublin 26:0 (0:0)

• Finał:Orkan Sochaczew - Lechia Gdańsk 31:7 (14:7)

Skład Sparty Jarocin: Kacper Włodarek, Michał Soliński, Jacek Idzikowski, Krzysztof Ermanowicz, Konrad Gałczyński, Oskar Gibki, Daniel Jaworski, Daniel Dawid Wencek, Adrian Byczwarow, Marcin Witczak, Dawid Kinast. Trener: Bartosz Włodarek

TAEKWONDO WTF

W drużynie siła Srebrny i dwa brązowe medale to dorobek kadetek UKS Taekwondo Jarocin na międzynarodowych za-wodach Bratislava Open na Słowacji. Drugie miejsce wywalczyła Weronika Smo-łaga, a trzecie lokaty zajęły Matylda Marcinkowska i Iga Bachorska. W Bratysławie zawod-nicy z trzech klubów szko-lonych przez trenerów UKS Taekwondo Jarocin wystar-towali pod wspólnym szyl-dem Wesołek Team Poland. Ogółem połączone siły ja-rocińsko-śremsko-kórnickie wywalczyły aż dziewiętna-ście medali (dziewięć zło-tych, trzy srebrne i siedem brązowych). - Połączenie sił okazało się strzałem w dzie-siątkę. W stawce 48 drużyn zajęliśmy czwarte miejsce. Do podium zabrakło nam zaled-wie dwóch punktów - mówi zadowolony Piotr Wesołek. Z jarocinianek najlepiej wypadła Weronika Smoła-ga (kat. 47 kg), która zajęła drugie miejsce. W pierwszej walce z Czeszką Barborą

Chrpovą szala zwycięstwa przechylała się raz na jedną, raz na drugą stronę. W ostat-nich sekundach, przy remisie 17:17 podopieczna Piotra Wesołka zadała decydujący cios i wygrała 18:17 awan-sując do finału. W pojedyn-ku o złoty medal zmierzyła się z Weroniką Szymańską z Kórnika, z którą wcześniej przegrała podczas Ogólno-polskiej Olimpiady Młodzie-ży. - Porażka na olimpiadzie odcisnęła swoje piętno. Stara-łem się Weronikę motywować, ale walczyła zachowawczo, je-dynie broniąc się przed ataka-mi koleżanki. W ostatnich se-kundach opuściła jeszcze ręce pozwalając rywalce na celne kopnięcie w głowę i ostatecznie przegrała 2:6 - relacjonuje trener Wesołek Team. Brązowy medal zdoby-ła Matylda Marcinkowska (kat. 51 kg). Udział w tur-nieju rozpoczęła od wygranej 7:3 z Austriaczką Natalie Ze-lembrz. W pojedynku o wej-ście do finału, po wyrów-nanym początku, końcówka należała do Czeszki Izabeli

Raneckiej, która dzięki kop-nięciom na głowę wygrała ostatecznie 19:8. Trzecie miejsce w zawo-dach zajęła także Iga Ba-chorska (kat. 37 kg). - Jej przeciwniczką była znacznie od niej wyższa Chorwatka Nika Palic, późniejsza zwy-ciężczyni tej kategorii. Od samego początku nie dała

do siebie podejść naszej Idze i skutecznie zdobywała punkty w dystansie. Iga niestety nie znalazła sposobu na jej ciosy i przegrała 0:12 - mówi Piotr Wesołek. W słowackich mistrzo-stwach wystartowało około 450 zawodników i zawodni-czek z jedenastu państw.

(faf)

W Bratysławie zawodniczki UKS Taekwondo Jarocin wywalczyły trzy medale. Srebro zdobyła Weronika Smołaga (druga z prawej), a brązowe krążki przypadły Matyldzie Marcinkowskiej (w środku) i Idze Bachorskiej

Jarociniacy na Color Run Spora grupa jarociniaków wzięła udział w poznańskim biegu Color Run 2016. Wokół Jeziora Maltańskiego na od-cinku 5 km wystartowało ok. 3 tys. osób. Jedni biegli, inni pokonywali dystans truchtem lub spacerem. Byli pojedynczy biegacze, ale także całe rodziny z małymi dziećmi w wózkach. Wszyscy rzucali w siebie pyłem, którego kolory nawiązywały do tropikalnych barw.

(seb) Fot.

Julia

Pio

trow

icz

GAZETA JAROCIŃSKAwww.jarocinska.pl 25 (1341) 21 czerwca 2016

••• WOKÓŁ BOISKA

Warta w II lidzeWarta Poznań, po bramce Łu-kasza Białożyta z rzutu karnego, pokonała 1:0 Garbarnię Kraków w rewanżowym meczu barażowym i awansowała do II ligi. Spotkanie w Poznaniu miało dramatyczny przebieg. Zieloni posiadali prze-wagę, ale długo nie potrafili po-konać doświadczonego bramkarza Garbarni - Marcina Cabaja. W 86. minucie arbiter spotkania - Łukasz Bednarek, po konsultacji z asysten-tem, podyktował problematyczny rzut karny, który na gola zamienił Białożyt. Cieszącego się strzel-ca kopnął Mateusz Pawłowicz, za co został usunięty z boiska. Na murawie doszło do sporego zamieszania. Sędzia doliczył do regulaminowego czasu aż... 9 mi-nut. W dodatkowych minutach mało było gry, a sporo przerw. W 96. minucie arbiter podyktował kolejną jedenastkę dla Warty, ale tym razem Cabaj wyczuł strzał Michała Ciarkowskiego. Ostatecz-nie mecz trwał prawie 103 minuty i zakończył się skromnym, ale bar-dzo cennym zwycięstwem Warty. Po meczu, za obrazę sędziego, czerwoną kartkę zobaczył jeszcze Marcin Siedlarz z Garbarni.Dzięki awansowi Warty w III lidze utrzymał się KKS 1925 Kalisz.

Awans Górnika KoninGórnik Konin zremisował 1:1 z Wartą Międzychód w rewanżo-wym meczu barażowym o awans do III ligi. W pierwszym spotkaniu padł remis 3:3. Ekipa z Konina zagra w przyszłym sezonie w „no-wej” III lidze dzięki większej liczbie bramek zdobytych na wyjeździe.

Danielak wrócił do PogoniKarol Danielak po półrocznej przygodzie w Zawiszy Bydgoszcz wrócił z wypożyczenia do Pogoni Szczecin. Wychowanek Jaroty wio-sną borykał się z kontuzją mięśni brzucha i dlatego wystąpił tylko w siedmiu spotkaniach w I lidze oraz w dwóch meczach półfina-łowych Pucharu Polski z Legią Warszawa (w jednym z nich zdobył gola). W końcu przeszedł operację wszczepienia siatki wzmacniającej mięśnie. Aktualnie wraca do tre-ningów i powinien być zdolny do gry na inaugurację ligi.Inny z byłych piłkarzy Jaroty - Se-bastian Kamiński, który w Zawi-szy spędził ostatnie półtora roku, podpisał roczny kontrakt z Bytovią Bytów

Araszkiewicz odszedł z SokołaJarosław Araszkiewicz przestał być trenerem Sokoła Kleczew. Powodem rozstania były kwestie finansowe oraz problemy z dojaz-dami szkoleniowca. Jego następcą został Marcin Woźniak (piłkarz Jaroty w sezonie 2005/2006), który ostatnio prowadził Kujawiankę Izbica Kujawska.

(faf)

19

ADRES REDAKCJI63-200 Jarocin, ul. Kasprzaka 1atel./fax (62) 747-37-60, 747-15-31e-mail: [email protected]

Nakład: do 9.000 egz. ISSN 1230-851X

REDAKTOR NACZELNYAnna Legowicz-Gogołkiewicz, [email protected]

SEKRETARZ REDAKCJIJacek Kaliszan, [email protected]

REDAGUJE ZESPÓŁ:Anna Konieczna, Anna Kopras-Fijołek, Beata Frąckowiak-Piotrowicz, Bartosz Nawrocki, Aleksandra Pilarczyk, Piotr Piotrowicz, Elżbieta Rzepczyk, Lidia Sokowicz, Przemysław Szeszuła, Sebastian Matyszczak

WSPÓŁPRACUJĄ:Grażyna Cychnerska, Iwona Nowicka, Franciszek Tomczak, Paweł Witwicki

GRAFIKA, SKŁAD I ŁAMANIE(62) 749-86-46Dariusz Fijołek, d.fi [email protected] Frą[email protected] Barbara Dzierla, [email protected]Łukasz Zięciak, [email protected] Mofi na, s.mofi [email protected]

DZIAŁ REKLAMYtel. (62) 747-47-47Artur Antczak (508/318-922)[email protected] Włodarczyk (509/082-772)[email protected] Horbacz

WYDAWCAPołudniowa Ofi cyna Wydawnicza Sp. z o.o.Jarocin, ul. Kasprzaka 1a

PREZES WYDAWNICTWAPiotr Piotrowicz

SEKRETARIATKarolina Piechalak (62) [email protected]

Redakcja nie odpowiada za treść reklam, ogłoszeń, rubryki „Listy”. Anonimów nie publiku jemy. Materiałów nie zamówionych nie zwracamy. Za strze gamy sobie prawo skracania i adiustacji tekstów oraz zmiany ich tytułów. Wykorzystanie i rozpowszechnianie redakcyjnych materiałów publicystycznych wymaga zgody wydawcy.

DZIENNIKARZ DYŻURNY(62) 332-20-33, 500/191-014

BIURO OGŁOSZEŃJarocin, ul. Kilińskiego 1 (wejście od al. Niepodległości), tel. (62) 505-30-00czynne od poniedziałku do piątku 8.00 - 16.00

PUNKTY PRZYJMOWANIA OGŁOSZEŃJaraczewo, ul. Kaliska 4A, tel. (62) 740-80-68Kolin, Sklep Przemysłowy, M. Łyskawka, ul. Rymarkiewicza 1GNowe Miasto, ul. Poznańska 40, tel. (61) 287-43-78Żerków, Księgarnia, ul. Rynek 7, tel. (62) 740-31-31

ADMINISTRACJA: Justyna Kurzawa, tel. (62) 749-86-40

KOLPORTAŻ: Jarosław Jerzyński, tel. (62) 749-86-40

DRUK: Drukarnia AGORA S.A., 64-920 Piła, ul. Krzywa 35

PRENUMERATAREALIZOWANAPRZEZ RUCH S.A.Zamówienia na prenumeratę w wersji papierowej i na e-wyda-nia można składać bezpośrednio na stronie www.prenumerata.ruch.com.plEwentualne pytania prosimy kierować na adres e-mail: [email protected] lub kontaktując się z Telefonicz-nym Biurem Obsługi Klienta pod numerem: 801 800 803 lub 22 717 59 59 - czynne w godzinach 7.00 - 18.00.Koszt połączenia wg taryfy operatora.

Jarociniacy mogą wygrać z Lechem Poznań 16 drużyn z całej Pol-ski przyjedzie do Jarocina, by wziąć udział w turnieju Jarocin Cup 2016 organi-zowanym przez miejscowy oddział Akademii Piłkar-skiej Piotra Reissa. Była gwiazda Lecha Poznań będzie gościem specjalnym zawodów. Impreza odbędzie się w sobotę 25 czerwca. Po-czątek o godz. 10.00. - To pierwsza letnia edycja tego turnieju organizowana pod naszym szyldem - mówi Marcin Bazarnik, trener akademii. Wśród zespołów, które się zgłosiły są m.in. Lech Poznań, Pogoń Szczecin, Piast Gliwice, Zawisza Byd-goszcz i Miedź Legnica. W tym roku zmieniły się zasady rywalizacji. System pucharowy zastąpiono ligo-wym. Każdy rozegra 7 me-czów. Drużyna z najwyższą liczbą punktów awansuje do kolejnej fazy. - W ubie-głym roku mieliśmy system pucharowy wzorowany na Lidze Mistrzów i Lidze Eu-

ropy, co skutkowało tym, że nie wszystkie zespoły mogły zagrać przeciwko sobie. Te-raz dokładnie będzie wiado-mo, kto w dniu turnieju jest w najwyższej formie - dodaje Bazarnik. Faworytem turnieju będzie Lech Poznań, ale trener jarocińskiej drużyny zapowiada, że jego zespół jest w stanie stawić czoła Kolejorzowi. - W niedaw-nym turnieju Baltic Cup wygraliśmy z Arką Gdynia, która jest silniejszym zespo-łem od Lecha, więc uważam, że stać nas na równorzędną walkę - zapowiada Marcin Bazarnik. Tegoroczna rywalizacja będzie się toczyć w dwóch kategoriach wiekowych. Na boiskach kompleksu Jarocin Sport zobaczymy adeptów piłkarskich uro-dzonych w latach 2004 i 2006. Starsi zawodnicy będą grali w dziewięciooso-bowych zespołach, a młodsi w siedmiu i na mniejszych boiskach.

(seb)

Zwyciężyli i... rozpłakali się z wrażenia Dzieci ze szkółki piłkarskiej działają-cej w Nowym Mieście i Chociczy wzięły udział w Lidze Lech Poznań Football Academy. Turniej przeprowadzony został na boiskach treningowych przy stadionie na ulicy Bułgarskiej w Poznaniu w trzech kategoriach: Puchar Polski, Liga Euro-py i Liga Mistrzów. W imprezie wzięły udział dzieci i młodzież z 50 szkółek działających w całej Wielkopolsce. No-womiejskie drużyny uczestniczyły we

wszystkich rozgrywkach. Rocznik 2008 zdobył pierwsze miej-sce i puchar Polski. - Dzieci były po prostu rozentuzjazmowane. Grały z taką pasją i z takim zaangażowaniem. Po zdobyciu Pucharu Polski część chłopców nawet się z wrażenia rozpłakała. Nie wierzyli, że tak wysoko zajdą i odniosą taki sukces. Poko-nali m.in. drużyny poznańskie - opowiada Artur Borkowski, inicjator powstania szkółki i tata jednego z młodych piłkarzy. Szkółka w Nowym Mieście i Cho-

ciczy funkcjonuje od końca stycznia. - Inne działają już półtora roku, więc różnica jest duża i tym bardziej cieszy taki sukces - dodaje Borkowski. - To było dla nich takie przeżycie, że przez ostatnie dwa tygodnie żyli tym wyjazdem. Cieszymy się, że mieli możliwość pojechania, zagrania i odniesienia sukcesu. Dzieci ćwiczą pod okiem kilku tre-nerów: Marcina Wojtczaka, Fryderyka Haremskiego i Grzegorza Filipiaka.

(akf)

MIEJSCA WYWALCZONE PRZEZ LECH POZNAŃ FA NOWE MIASTO • rocznik 2004/2005 Liga Mistrzów - 3. miejsce

• rocznik 2006/2007 Puchar Polski - 2. miejsce

• rocznik 2008 Puchar Polski - 1. miejsce Liga Mistrzów - 2. miejsce

SKŁADY DRUŻYN:• rocznik 2004/05: Kacper Grodzki, Bartosz Piotrowski, Miłosz Płócieniczak, Milan Wiel-gosz, Patryk Wolski, Paweł Wyparło, Mateusz Idziaszek, Bartosz Idziaszek, Fabian Przybył, Kacper Węclewski, Szymon Żebrowski

• rocznik 2006/07: Patryk Bierła, Jakub Śmiejczak, Aleksander Wieliński, Jakub Wo-jaczyk, Jakub Adamczyk, Mateusz Antczak, Stanisław Króczyński, Mateusz Ławniczak, Bartosz Jaskuła, Daniel Wypychowski, Kacper Jackowiak

• rocznik 2008 II: Stanisław Borkowski, Bartosz Kudaj, Robert Gromada, Wojciech Ławniczak, Jakub Wojciechowski, Jakub Pół-rolniczak, Tomasz Pawlak, Jakub Jaśkowiak

• rocznik 2008 I: Nikodem Jańczak, Oliwier Pacholski, Maciej Kacała, Alan Weiss, Adrian Wojciechowski, Jakub Suś, Bartosz Idziaszek

• rocznik 2009/2010: Bartosz Antczak, Kalina Drygas, Jakub Grzempka, Wiktor Le-ger, Józefina Linkowska, Mateusz Mazurek, Jakub Stasiński, Maciej Szatkowski, Leon Wojtkowiak, Oskar Wolny, Mateusz Wosiński, Patryk Zawitaj, Wojciech Piasecki, Oskar Mar-cinkowski, Dominik Bąk, Oskar Wiśniewski, Milena SobczakWszyscy uczestnicy sobotniego turnieju z LPFA Nowe Miasto-Chocicza

Fot.

Dar

iusz

Kac

ała



KOLARSTWO SZOSOWE

Błysk PaterskiegoMaciej Paterski z bardzo dobrej strony pokazał się podczas Wyścigu dooko-ła Szwajcarii. Kolarz CCC Sprandi Polkowice zajął trzecie miejsce na szóstym etapie. Jarociniak zabrał się w piętnastoosobowej ucieczce dnia, a na finałowym podjeździe samotnie dojechał do mety na trzeciej pozycji.Wyścig Tour de Suisse to jedna z trud-niejszych imprez kolarskich. Nie ma tu miejsca na wypoczynkowe etapy. Cała walka odbywa się w górach. Paterski pokazał, że wraca do dobrej dyspozycji po kontuzji i chorobie. - Jestem pod wrażeniem wysokiej lokaty Maćka - szczególnie, że taka końcówka pod górę nie jest jego specjalnością - i tego, jak szybko wrócił do bardzo wysokiej dyspozycji po problemach zdrowotnych na wio-snę - powiedział po szóstym etapie Piotr Wadecki, dyrektor sportowy CCC Sprandi Polkowice.W klasyfikacji generalnej dziewięcio-etapowego wyścigu Paterski zajął 53. miejsce. Zwyciężył Angel Miguel Lopez z Astany.

PODNOSZENIE CIĘŻARÓW

Awans na olimpiadęWeronika Kowalewska, uczennica Ze-społu Szkół Przyrodniczo-Biznesowych w Tarcach wygrała w Bydgoszczy eli-minacje do Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w kategorii do 48 kg i w lip-cu wystartuje w finałowych zawodach. Najlepsze zawodniczki ze szkoły w Tar-cach przygotowujące się do najważ-niejszych startów w sezonie wzięły udział w Turnieju Podnoszenia Cię-żarów z okazji 90. rocznicy śmierci Zbigniewa Ostroroga Gorzeńskiego (w minionych latach w Tarcach roz-grywany był Memoriał Zbigniewa Go-rzeńskiego). Najbardziej wartościowe rezultaty uzyskały: Weronika Kowalew-ska (63 kg w dwuboju w kat. 48 kg), Anna Pawłowska (100 kg - w kat. 69 kg) i Anna Beszterda (100 kg - w kat. +75 kg).

PIŁKA NOŻNA

Turniej w Cielczy Turniej Piłki Nożnej o Puchar LZS Cielcza odbędzie się w sobotę, 25 czerwca na boisku w Cielczy. W za-wodach mogą wziąć udział dziesię-cioosobowe zespoły (5 + bramkarz + 4 rezerwowych). Dopuszcza się udział piłkarzy zrzeszonych w klubach. Wpisowe wynosi 150 zł od drużyny. Zgłoszenia przyjmowane będą do 23 czerwca pod numerem telefonu 603/525-823. Organizatorzy planują udział 20 zespołów. Liczy się kolej-ność zgłoszeń. Pula nagród wyniesie 1.000 zł.

(faf)

••• SPRINT

Kasa z ministerstwa Pięć klubów z powiatu jarocińskie-go otrzyma po 10 tys. zł. z Ministerstwa Sportu i Turystyki w ramach programu „Klub”. Pozytywnie rozpatrzone zosta-ły wnioski złożone przez Spartę Jarocin (rugby), Victorię Jarocin (kolarstwo), UKS Taekwondo Jarocin, Białe Tygrysy Jaro-cin (oba taekwondo) oraz UKS Przełaj Żerków (lekka atletyka). Ogółem mini-sterstwo zaakceptowało 1.264 zgłoszenia z całej Polski. Na realizację programu przeznaczone zostało 15 mln zł. Kluby jednosekcyjne mogły ubiegać się maksy-malnie o 10 tys. zł (dla wielosekcyjnych pomoc mogła wynosić do 15 tys. zł). Odrzucone, ze względów formalnych zostały wnioski: Jaroty Jarocin, TKS-u Siatkarz Jarocin, Jarocińskiego Klubu Szachowo-Warcabowego, PUKS-u An-tonio Jarocin, Jarocińskiego Stowarzy-szenia Edukacyjnego, WKS-u Witaszyce i GKS-u Jaraczewo. W sumie negatywnie rozpatrzono 2.380 zgłoszeń. Kwota dofinansowania może zo-stać przeznaczona na wynagrodzenia dla szkoleniowca, dofinansowanie sprzętu sportowego lub organizację obozu spor-towego.

(faf)

SPORT

Minimaraton Romana XXVI Festyn Rekreacyjno-Sportowo-Bie-gowy „Lato Chrzańskie 2016” odbędzie się w niedzielę, 26 czerwca przy świetlicy wiejskiej w Chrzanie. Głównym punktem programu będzie tradycyjnie „Minimaraton Romana” na

dystansie 10,5 km. Wpisowe w dniu zawodów wynosi 35 zł. Oprócz biegu głównego zostaną rozegra-ne zawody dla dzieci (od przedszkolaków do gimnazjalistów). Wyłonieni zostaną również

najlepsi biegacze powiatu jarocińskiego i gmi-ny Żerków. Szczegółowych informacji udziela orga-nizator - Roman Cenkier (tel. 509/581-959). Rozpoczęcie festynu o godz. 14.00. (faf)

Barażowe zwycięstwoR U G B Y

Sparta Jarocin wygrała 19:3 z Po-gonią Siedlce pojedynek barażowy o awans do Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży i w drugiej połowie lipca powalczy w Bolesławcu o medal Mi-strzostw Polski Juniorów w Rugby. Pierwsza połowa pojedynku roze-granego w Jarocinie była wyrównana z lekkim wskazaniem na gospodarzy, którzy objęli prowadzenie, a po prze-rwie kontrolując grę powiększali prze-wagę. - Mecz był dość wyrównany, ale zgodnie z przewidywaniami to my cały czas kontrolowaliśmy przebieg gry i dość spokojnie wygraliśmy to spotkanie. Oczy-

wiście wynik mógł być jeszcze wyższy, ale popełniliśmy mnóstwo błędów w grze ofensywnej. Wiemy, na jakie elementy zwrócić uwagę podczas przygotowań do finałów. Podczas tegorocznego turnieju wszystko się może zdarzyć, każda dru-żyna startuje z czystym kontem i każda będzie walczyć o złoto. Faworytów nie ma - powiedział po meczu Bartosz Włodarek, trener juniorów Sparty. W finale Ogólnopolskiej Olim-piady Młodzieży, będącym jednocze-śnie Mistrzostwami Polski Juniorów, który odbędzie się od 18 do 23 lipca w Bolesławcu, oprócz Sparty zagrają:

Budowlani Łódź, Arka Gdynia, Orkan Sochaczew, Lechia Gdańsk i Budow-lani Lublin. Pojedynek barażowy wspólnie oglądali Mateusz Boruta - prezes Sparty i Kazimierz Stachowiak - pre-zes firmy Dombud Tartak Jarocin, którą klub przedłużył współpracę. - Jest to nasz partner strategiczny i jego wsparcie zapewnia nam stabilną dzia-łalność. Obecność na meczu prezesa firmy pana Kazimierza Stachowiaka pokazuje, że staje się on prawdziwym kibicem rugby - powiedział Mateusz Boruta. (faf)

Fot.

Prze

mysła

w S

zesz

uła

Rugbiści Sparty Jarocin po raz kolejny zagrają w finale Ogólnopolskiej

Olimpiady Młodzieży

Sparta: Daniel Jaworski, Dawid Kinast, Daniel Wencek, Krzysztof Ermanowicz, Hubert Liebersbach, Konrad Gałczyński, Oskar Gibki, Tobiasz Nowak, Szymon Krzyżaniak, Kacper Włodarek, Marcin Witczak, Dominik Machlik, Adrian Byczwarow, Michał Soliński, Jacek Idzikowski, Maciej Żarczyński, Adrian Parużyński, Adam Nowaczyk

SPARTA JAROCIN

S K Ł A D

P U N K T Y

19:3POGOŃ AWENTA SIEDLCE

dla Sparty: Marcin Witczak - 5, Maciej Żarczyński - 5, Szymon Krzyżaniak - 5, Kacper Włodarek - 4.

LEKKA ATLETYKA

Złoty chód Lekkoatleci UKS-u Przełaj Żer-ków zdobyli pięć medali podczas Mistrzostw Wielkopolski Młodzi-ków. Na najwyższym stopniu po-dium stanęła chodziarka Agnieszka Wypychowska, podopieczna Dawi-da Bierły. Ponadto żerkowscy mło-dzicy zajęli dwa drugie i dwa trzecie miejsca. Agnieszka Wypychowska po-twierdziła swoją formę wygrywając chód na 3.000 m. Trzy medale wy-walczył Michał Stawicki. Był trzeci w biegach płotkarskich na 110 i 200 m oraz drugi w sztafecie 4x100 m (wraz z Łukaszem Łysiakiem, Kon-radem Mikuszewskim i Kacprem Wieruszewskim). Wieruszewski (podopieczny Romana Wyduby) wywalczył także srebrny medal w biegu na 200 m przez płotki. Drugie miejsce, z nowym rekor-dem życiowym, w biegu na 600 m zajęła Aleksandra Styś. Czwarta w biegu na 1000 m była Marlena Mrówczyńska (obie zawodniczki reprezentują barwy Juvenii Pusz-czykowo). (faf)

Agnieszka Wypychowska została mistrzynią Wielkopolski młodziczek w chodzie na 3.000 m

Na dwa przejazdy pociągiem retro sprze-dano bilety na wszystkie możliwe miejsca, nie tylko siedzące, ale i stojące. A i tak niektórzy odchodzili zawiedzeni, ponieważ nie mogli wybrać się w podróż sentymentalną składem prowadzonym przez parowóz. Trasa prowadziła z Jarocina do Koźmina Wlkp. i z powrotem. Na niedzielnym festynie w Parowozowni pojawiło się wiele takich elementów, które dla starszych były pretekstem do wspomnień z młodości, a dla dzieci zupełnie nowym doświadczeniem. Bilety na atrakcje zostały podziurkowane, jak kiedyś robili to konduktorzy. W wagonie-muzeum moż-na było zobaczyć, jak powstają maści i tabletki

oraz samemu zabawić się w aptekarza robiąc kapsułki z glukozą czy krem według receptury. Nowością okazała się drezyna rowerowa. Dla wszystkich chętnych przygotowano gry i zabawy z nagrodami, które rozdawała kolejowa ma-skotka „żabka”. W niektóre zabawy dali się też wciągnąć rodzice. Wstęp był darmowy, ale przy okazji można było wspomóc dzieło renowacji zabytkowego parowozu. W zeszłym roku dzięki wsparciu finansowemu ze strony uczestników festynu Towarzystwa Kolei Wielkopolskiej w Ja-rocinie udało się wyremontować toalety w hali naprawczej. (ls) Fot. Lidia Sokowicz

Nie wszyscy wsiedli do pociągu retro

GAZETY JAROCIŃSKIEJnr 25 (471) 21 czerwca 2016 r.

DODATEK BEZPŁATNY ISSN 1896-8104

www.jarocinska.plmagazyn nr 25 (471) 21 czerwca 2016INFORMACJE2m

„ALICJA PO DRUGIEJ STRONIE LUSTRA” 3D (dubbing)reż. James BobinAlicja powraca do Krainy Czarów, by razem z przyjaciółmi powstrzy-mać złego Władcę Czasu i przy-wrócić porządek w magicznym świecie.21-23 czerwca, godz. 17.00

„KOCHAJ”reż. Marta PlucińskaSawa wkrótce wychodzi za mąż za Jurka, o którym jej przyjaciółki mówią: „facet marzeń z wmon-towanym genem idealnego męża i ojca”. Jednak kobietę zaczynają ogarniać coraz większe wątpliwości. Zwłaszcza że na horyzoncie pojawił się przystojny aktor. 21-22 czerwca, godz. 19.00, 23 czerwca, godz. 21.00

„GDZIE JEST DORY” 3Dreż. Andrew StantonW najnowszej animacji Disney/Pixar tytułowa bohaterka wraz z przyjaciółmi - Nemo i Marlinem - postanawia odkryć tajemnice swojej przeszłości. Udaje się w podróż do Kalifornii, by odnaleźć utraconą rodzinę. Próbuje też ustalić, gdzie nauczyła mówić się językiem wielorybów.24 czerwca, godz.14.00 (3D), 16.00 (2D), 18.00 (3D), 25 czerwca, godz. 14.00 (2D), 16.00 (3D), 18.00 (2D), 26 czerwca, godz. 14.00 (3D), 16.00 (2D), 18.00 (3D), 27 czerwca, godz. 14.00 (2D), 16.00 (3D), 18.00 (2D), 28 czerwca, godz. 14.00 (3D), 16.00 (2D), 18.00 (3D), 29 czerwca, godz. 14.00 (2D), 16.00 (3D), 18.00 (2D), 30 czerwca, godz. 14.00 (3D), 16.00 (2D), 18.00 (3D)

„ZANIM SIĘ POJAWIŁEŚ”reż. Thea SharrockLouisa mieszka w niewielkim angielskim miasteczku i nie wie jeszcze, co zrobić ze swoim ży-ciem. Ekscentryczna 26-latka próbuje sił w wielu dziedzinach. W końcu zostaje opiekunką młodego, bogatego bankiera, sparaliżowanego w wyniku wypadku, którego doznał dwa lata wcześniej. Niegdyś pełen energii, dziś cyniczny Will nie ma już żadnej nadziei na szczęście. Dziewczyna postanawia udowodnić mu, że się myli.24-30 czerwca, godz. 20.00

KINOJarocin, ul. Gołębia 1tel. (62) 747-11-19

ADRES REDAKCJI63-200 Jarocin, ul. Kasprzaka 1atel./fax (62) 747-37-60, 747-15-31e-mail: [email protected]

REDAKTOR NACZELNYAnna Legowicz-Gogołkiewicz, [email protected]

SEKRETARZ REDAKCJIJacek Kaliszan, [email protected]

REDAGUJE ZESPÓŁ:Anna Konieczna, Anna Kopras-Fijołek, Beata Frąckowiak-Piotrowicz, Bartosz Nawrocki, Aleksandra Pilarczyk, Piotr Piotrowicz,Elżbieta Rzepczyk, Lidia Sokowicz, Przemysław Szeszuła, Sebastian Matyszczak

WSPÓŁPRACUJĄ:Grażyna Cychnerska, Iwona Nowicka, Franciszek Tomczak, Paweł Witwicki

GRAFIKA, SKŁAD I ŁAMANIE(62) 749-86-46Dariusz Fijołek, d.fi [email protected] Frą[email protected] Barbara Dzierla, [email protected]Łukasz Zięciak, [email protected] Mofi na, s.mofi [email protected]

DZIAŁ REKLAMYtel. (62) 747-47-47Artur Antczak (508/318-922)[email protected] Włodarczyk (509/082-772)[email protected] Horbacz

WYDAWCAPołudniowa Ofi cyna Wydawnicza Sp. z o.o.Jarocin, ul. Kasprzaka 1a

PREZES WYDAWNICTWAPiotr Piotrowicz

SEKRETARIATKarolina Piechalak (62) [email protected]

Redakcja nie odpowiada za treść reklam, ogłoszeń, rubryki „Listy”. Anonimów nie publiku jemy. Materiałów nie zamówionych nie zwracamy. Za strze gamy sobie prawo skracania i adiustacji tekstów oraz zmiany ich tytułów. Wykorzystanie i rozpowszechnianie redakcyjnych materiałów publicystycznych wymaga zgody wydawcy.

DZIENNIKARZ DYŻURNY(62) 332-20-33, 500/191-014

BIURO OGŁOSZEŃJarocin, ul. Kilińskiego 1 (wejście od al. Niepodległości), tel. (62) 505-30-00czynne od poniedziałku do piątku 8.00 - 16.00

PUNKTY PRZYJMOWANIA OGŁOSZEŃJaraczewo, ul. Kaliska 4A, tel. (62) 740-80-68Kolin, Sklep Przemysłowy, M. Łyskawka, ul. Rymarkiewicza 1GNowe Miasto, ul. Poznańska 40, tel. (61) 287-43-78Żerków, Księgarnia, ul. Rynek 7, tel. (62) 740-31-31

ADMINISTRACJA: Justyna Kurzawa, tel. (62) 749-86-40

KOLPORTAŻ: Jarosław Jerzyński, tel. (62) 749-86-40

DRUK: Drukarnia AGORA S.A., 64-920 Piła, ul. Krzywa 35

PRENUMERATAREALIZOWANAPRZEZ RUCH S.A.Zamówienia na prenumeratę w wersji papierowej i na e-wyda-nia można składać bezpośrednio na stronie www.prenumerata.ruch.com.plEwentualne pytania prosimy kierować na adres e-mail: [email protected] lub kontaktując się z Telefonicz-nym Biurem Obsługi Klienta pod numerem: 801 800 803 lub 22 717 59 59 - czynne w godzinach 7.00 - 18.00.Koszt połączenia wg taryfy operatora.

Nakład: do 9.000 egz. ISSN 1896-8104

22VI

25VI

25VI

26VI

26VI

26VI

26VI

26VI

26VI

14VII

30.VI -1.VII

PRZEDNAMI

Koncert na podsumowanieUczniowie Szkoły Muzycznej i Zespoły Akordeonowe „Kotlin” wystąpią w śro-dę 22 czerwca na koncercie kończącym kolejny rok szkolny. Popisy solowe i grupowe rozpoczną się o godz. 17.22 w Domu Kultury w Kotlinie. W pro-gramie muzyka dawna, współczesna i rozrywkowa. Wstęp wolny. (ls)

Piknik w Kotlinie

Pierwszy z cyklu wakacyjnych pikników rodzinnych „Z kulturą razem” odbędzie się w sobotę 25 czerwca w Kotlinie. Początek o godz. 15.00 na placu przed domem kultury. W programie m.in. konkursy z nagrodami, gry i zabawy, koncerty oraz stoiska gastronomiczne. Na koniec zaplanowano zabawę ta-neczną z zespołem „Max-well”. Kolejne imprezy odbędą się: 3 lipca w Magnu-szewicach, 10 lipca w Twardowie, 17 lipca w Kurcewie i 24 lipca w Wil-czy (godz. 15.30-24.00). (ls)

Jogaw parku

Już po raz drugi w jarocińskim par-ku odbywać się będą wakacyjne za-

jęcia z jogi w plenerze. Ćwiczenia rozpoczną się w sobotę 25 czerwca „piknikiem zdrowia” organizowanym z okazji Międzynarodowego Dnia Jogi. Pozostałe spotkania zaplanowano na 9, 16, 23 i 30 lipca w godz. 10.00-11.30. Udział jest darmowy. Należy zabrać ze sobą matę do ćwiczeń, koc lub ręcznik. W przypadku deszczu zajęcia zostaną odwołane.

(ls)

Zabawa w Chrzanie

Ochotnicza Straż Pożarna w Chrzanie zaprasza w niedzielę 26 czerwca na zabawę taneczną. Początek o godz. 20.00. Do tańca przygrywać będzie DJ Darus. Wstęp wolny.

(ls)

Otwarcie ogrodu

w JOK-uW niedzielę 26 czerwca odbędzie się uroczyste otwarcie ogrodu, który znaj-duje się na zapleczu Jarocińskiego Ośrodka Kultury. W ramach inauguracji zaplanowano koncert zespołu „Tangre-en”, który tworzą: Mateusz Pliniewicz (skrzypce) i pochodzący z naszego miasta akordeonista - Tomasz Dra-bina. W programie znajdą się m.in. szlagiery 20-lecia międzywojennego z Warszawy, Buenos Aires i Paryża oraz utwory filmowo-ilustracyjne. Będą popularne tanga, milongi i walce w au-torskich aranżacjach oraz kompozycje jarociniaka. Początek imprezy o godz. 16.30. Wstęp wolny.

(ls)

Konsultacje w pałacu

Spotkanie poświęcone koncepcji nowej wystawy stałej w muzeum regionalnym odbędzie się w niedzielę 26 czerwca (godz. 16.00) w pałacu Radolińskich. Placówka w ciągu dwóch najbliższych lat ma się przenieść do siedziby byłych właścicieli Jarocina. Przedstawiciele firmy New Amsterdam z Krakowa, która wygrała konkurs, zaprezentują

wizualizację swojego projektu i opo-wiedzą o pomysłach. Mieszkańcy będą mogli przedstawić własne opinie i zgło-sić sugestie do formy i treści wystawy.

(ls)

Msza, występ i wystawa na

rocznicę chrztuGrupa charytatywna działająca w pa-rafii św. Apostołów Piotra i Pawła w Twardowie wraz z proboszczem zapraszają w niedzielę 26 czerwca na obchody 1050. rocznicy chrztu Polski. O godz. 15.00 rozpocznie się msza św. z udziałem zespołu „Takt”. Można też będzie obejrzeć wystawę pokonkursową, której tematem były wydarzenia z 966 roku.

(ls)

Cały ośrodek na scenie

Burmistrz Miasta i Gminy Jaraczewo, Gminny Ośrodek Kultury, sołtys wraz z radą i KSS Snajper zapraszają na Prezentacje Artystyczne Gminnego Ośrodka Kultury w Jaraczewie, któ-re odbędą się 26 czerwca od godz. 14.00 na scenie w jaraczewskim parku. Wśród artystów znajdą się ze-spół „Złota Jesień”, dzieci uczące się śpiewu, tańca i gry na instrumentach, a także mali artyści.

(seb)

Wesele w Prusach

Na średniowieczną uroczystość za-ślubin Mieszka I z Dobrawą zaprasza w niedzielę 26 czerwca Szkoła Pod-stawowa w Prusach. Na terenie pla-cówki na gości imprezy organizowanej w ramach obchodów 1050. rocznicy chrztu Polski w godz. 15.00-19.00 czekać będzie wiele atrakcji: turniej łuczniczy „O złotą strzałę Mieszka I”, tańce słowiańskie, pokazy historyczne, warsztaty tematyczne, strawa średnio-wieczna i walki wojów, a także zabawy oraz konkursy dla dzieci i dorosłych. Wstęp wolny.

(ls)

Na pielgrzymkę z harcerzamiHufiec Związku Harcerstwa Polskie-go w Jarocinie zaprasza na I Pieszą Pielgrzymkę do sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia na Zdzieżu w Bor-ku Wlkp., która odbywać się będzie w dniach 30 czerwca - 1 lipca. Chętni mogą wysłać zgłoszenia na adres: [email protected] lub pod nr. tel. 782/888-044.

(ls)

Z emerytami do Płocka

Na jednodniową wycieczkę zaprasza w czwartek 14 lipca zarząd rejono-wy Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Jarocinie. W programie przewidziano zwiedza-nie m.in. ratusza, katedry, muzeów - diecezjalnego i mazowieckiego oraz starówki. Koszt wyjazdu wynosi 121 zł (członkowie) i 126 zł (sympatycy). Zgłoszenia przyjmowane są w biurze PZERiI, które mieści się w JOK-u (pl. Festiwalu Muzyki Rockowej 1, pokój 31 na I piętrze, z możliwością wjaz-du windą), w każdy wtorek i piątek w godz. 9.00-12.00.

(ls)

Mistrzostwa w kręgle I Otwarte Zawody Bow-lingowe o Puchar Burmistrza Miasta i Gminy Żerków odbędą się w niedzielę 26 czerwca na kręgielni Mickie-wiczowskiego Centrum Tury-stycznego. Początek o godz. 12.00. Liczba uczestników jest ograniczona. Termin przyjmowania zgłoszeń drużyn został przedłużony do piątku 24 czerwca. Można to zrobić pod nr. tel. 511/866-816 (w godz. 9.00-15.00). Dla zwycięzców przewidziano atrakcyjne nagrody. Po zakończeniu rywalizacji orga-nizatorzy zapraszają na pieczenie kiełbasek przy ognisku.

(ls)

www.jarocinska.pl magazynnr 25 (471) 21 czerwca 2016 PLOTKI 3m

Dwaj przyjaciele z boiska A to żoneczka?

Na otwarciu boiska na osiedlu Kościuszki prezes spółdzielni mieszkaniowej w Jarocinie Paweł Niewiadomski i burmistrz Adam Pawlicki od zarządu

otrzymali pamiątkowe, czerwone koszulki z imionami i numerem osiedla.

Gdy burmistrz pokazaywał swoje umiejętności na boisku, starosta jarociński został z kolei zaczepiony przez jednego z mieszkańców, który chciał porozmawiać o parku i pałacu. Bartosz Walczak odesłał go do burmistrza. - A to pewnie żoneczka? Rączki całuję - stwierdził pan na widok stojącej w pobliżu Agnieszki Wardeńskiej. - Żona tak, ale burmistrza - odpowiedział nieco zakłopotany starosta.

Ups!!!

NIE TYLKO DZIECI LUBIĄ SIĘ

PRZEBIERAĆAni starosta Bartosz Walczak, ani burmistrz Adam Pawlicki

nie mogli odmówić sobie przyjemności, aby zrobić zdjęcie w nakryciu głowy przywodzącym

na myśl angielskiegopolicjanta.

Radny z Woli Książęcej wnioskował na ostatniej sesji kotlińskiej rady, aby wójt zwrócił się do referatu dróg powiatowych o naprawę znaku STOP w jego wiosce.- Była tam kolizja. Tam jest znak ustąp pierwszeństwa przejazdu, ale... - mówił Marian Niewiada. - ...ale wszyscy zachowują się tak, jak kiedyś była organizacja ruchu - prze-rwał Mirosław Paterczyk, wójt Kotlina. - Powiem panu, panie Marianie, że ostatnio jechałem za panią skarbnik i czekam, kiedy się zatrzyma, a pani skarbnik sru - konty-nuował włodarz gminy. Sala zareagowała śmiechem. - Pani skarbnik pomyślała: „wójt myśli, że zatrzymam się, a ja pojadę” - wytłumaczył szefową gminnych fi nansów To-masz Kosiński, przewodniczący rady.Irena Antczak wyjaśniła, że upewniła się, czy na drodze z pierwszeństwem przejazdu nie ma innego pojazdu, a że nic nie jechało, to postanowiła się nie zatrzymywać.

A SKARBNICZKA SRU...

Część widzów i uczestników turnieju drużyn pożarniczych w Jaraczewie zrezygnowała z luksusu oglądania zawodów z poziomu trybun i wybrała stromą skarpę za jedną z bramek przy płocie cmentarza. Uciekli w ten sposób przed lejącym się z nieba żarem w cień, bo nad trybuną nie ma żadnego zadaszenia.

Uciążliwościom związanym ze zbyt intensywnymi opadami deszczu była poświęcona część czasu w punkcie interpelacje i zapytania radnych na sesji kotlińskiej rady. Wynikało to pewnie z tego, że dzień wcześniej nad gminą przeszła nawałnica. Konieczne były nawet interwencje straży pożarnej. Radni skarżyli się, że studzienki w Kotlinie nie nadążyły odbierać wody, a w Woli Książęcej ziemia z pola spłynęła na jezdnię. Utyskiwania kolegów skomentował przewodniczący rady. - Tak narzekamy, że jest sucho, że nie pada. To może interpelacja, żeby padało, ale wolniej - sugerował Tomasz Kosiński.

Żeby padało wolniej


Nawet dwie godziny trzeba było czekać, żeby skorzystać z atrakcji, które przygotowali organizatorzy gminnych obcho-dów Dnia Dziecka w Boguszynie. Tak dużo było chętnych. Dla maluchów przygotowano moc atrakcji. Do wspólnej zabawy, udziału w konkursach i na spektakl teatralny zapro-siła wszystkich grupa animacyjna z Torunia. Jako nagrody rozdawano upominki i słodycze. Można było przejechać się bryczką i na kucykach. Były też: zamek i byk, karuzela oraz „krowa do dojenia”. Najdłuższa kolejka ustawiła się do ba-

senu z kulami wodnymi - tu trzeba było czekać nawet dwie godziny. Taka atrakcja przygotowana została w Boguszynie po raz pierwszy. Na scenie wystąpiły dzieci z Boguszyna, Chociczy i Nowego Miasta. Magik nie tylko sam pokazywał różne sztuczki, ale także zaprosił najmłodszych do „czarowania” razem z nim. Był też pokaz strażacki przygotowany przez OSP w Bogu-szynie. Maluchy mogły również dokładnie obejrzeć policyjny radiowóz.

Za darmo zajadano się popcornem, watą cukrową i gro-chówką oraz chlebem ze smalcem i ogórkiem małosolnym. Impreza, w której wzięło udział ok. 1.000 osób, zorgani-zowana została przez sołtyskę Zofię Kędziorę, radę sołecką i Gminny Ośrodek Kultury w Nowym Mieście. - Ludzie pod-kreślali, że było fantastycznie! To był prawdziwy dzień dziecka - nie było stoiska z piwem i rodzice zajmowali się dziećmi - mówi Zofia Kędziora.

(akf)

Prawdziwy dzień dziecka bez stoiska z piwem BOGUSZYN

Fot.

Org

aniz

ator

zy

Marzenia na agrowłókninie między drzewami Festyn z okazji Święta Szkoły zorganizowany zo-stał w Boguszynie. Na impre-zę przybyli licznie nie tylko uczniowie, ale także całe ro-dziny i przyjaciele szkoły oraz absolwenci. Na wytrwałych uczestników zabawy czekała niespodzianka. Za udział we wspólnych zabawach dzieci nagradza-no słodkościami ufundowa-nymi przez szkołę. Maluchy mogły się pochwalić swoją sprawnością w kręceniu hu-la-hoopem, w skakaniu przez skakankę i rzutach woreczkami do celu. W kawiarence można było napić się kawy i herbaty, zjeść przepyszne ciasto i gofry. Dzieci miały malowane twa-rze. Szybko boisko zaroiło się od kotków, motylków i innych zwierzątek. Uczniowie zaprezentowali się w licznych tańcach, m.in. w „Jeziorze łabędzim”. Czwar-toklasiści zagrali dla wszyst-kich gości na fletach. Przed-szkolaki, w zielonych strojach, zaśpiewały piosenkę „Żabki”. Klasa IIa pochwaliła się zna-jomością piosenki „Na majów-

kę”, a klasa IIb zaprezentowała swe umiejętności akrobatycz-no-gimnastyczne. Nie zabrakło też piosenek i recytacji. Jedną z dużych atrakcji było malo-wanie na agrowłókninie, którą rozpostarto między drzewami. Pomysł ten zainteresował rów-nież rodziców. Głodni mogli zjeść kiełbaski z grilla. Inną z atrakcji były zawo-dy sportowe „rodzic - dziec-ko”. Rodzice z dziećmi biegali z zawiązanymi nogami, skakali w dal, rzucali piłeczką. Medale ufundowała szkoła, a pozosta-łe nagrody - rodzice. Nagrodę główną stanowiło MP3 ze słu-chawkami. Wygrał ją Damian Suś ze swą córeczką, Wiktorią, z przedszkola. Na zakończenie festynu dyrektorka szkoły przy pomocy uczennic z klasy V częstowała lizakami i cukier-kami najbardziej wytrwałych gości. - Mamy nadzieję, że po-dobne festyny na stałe wejdą do życia okolicznej społeczności. I że współpraca środowiska lo-kalnego i szkoły będzie się dalej rozwijać - podsumowuje dyrek-torka Irena Borusiak.

Oprac. (akf)

Fot. Organizatorzy

JAROCIN

Z piosenkami dookoła świata

Dzieci włożyły wiele starań i pracy w przygotowanie odpowiednich strojów

Na scenie było egzotycznie, a czasem bardzo gorąco

Fot.

SP n

r 4 J

aroc

in

Opowiedzieć piosenką o wy-branym kraju - takie było zada-nie uczniów klas 1 - 3 Szkoły Podstawowej nr 4 w Jarocinie, którzy udali się w barwną podroż dookoła świata dzięki 17. edycji Festiwalu Piosenki Szkolnej. Uczestnicy konkursu wspólnie wędrowali po Afry-ce, Indiach, Chinach, Polsce, Karaibach, Hiszpanii i Brazylii, Włoszech oraz Dzikim Zacho-dzie. W podróży uczestniczyły też dzieci z przedszkola „Ba-jeczka” oraz ich rodzice. Dla wszystkich wy-stępujących przygotowa-no lody oraz soki. - Dzieciz przyjemnością zajadały je po go-rących festiwalowych przeżyciach. Przez moment poczuliśmy zbliża-jące się wakacje i piękne chwile, które przed nami - przyznaje na-uczycielka Wiesława Czyż.

Oprac. (ann)

Wyniki Festiwalu Piosenki SzkolnejGrand Prixklasa IIIc (za piosenkę „Ognista Samba”)

I. ex aequo klasa IId (za piosenkę „Samba de Janeiro”) i klasa IIIb (za piosenkę „Bocca Chica”)II. klasa IIf (za piosenkę „Torero Camomillo”) III. klasa IIe (za piosenkę „Ore, ore, my Cyganie”)

wyróżnienieklasa IIIa (za piosenkę „Chińska piosenka”)

www.jarocinska.pl nr 25 (471) 21 czerwca 2016 INFORMACJE

Uczniowie podczas wspólnego zdjęcia na warszawskiej Starówce

Fot.

ZSP

nr 1

w J

aroc

inie

magazyn 5m

Z okazji Dnia Ziemi w Ze-spole Szkół Specjalnych zor-ganizowano apel, podczas którego mówiono o zagrożo-nych wyginięciem gatunkach zwierząt żyjących w Polsce. Podczas spotkania czy-tano wiersze o tematyce pro-ekologicznej autorstwa Reginy Gruchalskiej. Zaprezentowano zwierzęta chronione w Polsce. Przedstawiony został projekt

dotyczący możliwości adop-cji niedźwiedzia. Uczniowie obejrzeli filmy edukacyjne. Były też krzyżówki, kolorowanki, wiersze i komiksy związane z ochroną rysia i niedźwiedzia. Zespół Szkół Specjalnych zaadoptował niedźwiedzia brunatnego. Adopcja była możliwa dzięki uczniom oraz zbiórce pieniędzy.

Oprac. (akf)

W Zespole Szkół Specjal-nych na lekcji wychowania komunikacyjnego odbyło się spotkanie uczniów klas IV - VI z pielęgniarką szkolną Anitą Stachowiak. Podczas zajęć przypo-mniano dzieciom o zasadach

i bezpieczeństwie w trakcie udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej. Odbyły się też ćwiczenia praktyczne. Zajęcia te związane były z przygotowa-niem uczniów do egzaminu na kartę rowerową.

Oprac. (akf)

Uczniowie klas gimna-zjalnych oraz PP z Zespołu Szkół Specjalnych uczestni-czyli w spotkaniu z policjantem z Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie młodszym aspiran-tem Maciejem Kaczmarkiem. Funkcjonariusz mówił

młodzieży o odpowiedzial-ności związanej z rozprowa-dzaniem dopalaczy. Po zakoń-czonym wykładzie uczniowie mieli możliwość zadawania pytań gościowi i wyjaśnienia wszelkich wątpliwości

Oprac. (akf)

Szkoła zaadoptowała niedźwiedzia

Pierwsza pomoc na rowerze

Policjant tłumaczył, uczniowie pytali

Fot. Organizatorzy

Fot. Organizatorzy

Fot. Organizatorzy

Fot. Organizatorzy

„Bomba” i „Pączek” opowiedziały o powstaniu Rozmowa z Wandą Traczyk-Stawską (ps. „Pączek”) i Barbarą Matys-Wysia-decką (ps. „Bomba”), uczestniczkami Powstania Warszawskiego, była głównym punktem wycieczki do Warszawy.

Uczniowie klas ekonomicznych z in-nowacją finanse i logistyka wojskowa Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Jarocinie w towarzystwie Wandy Tra-czyk-Stawskiej zwiedzili Muzeum Po-

wstania Warszawskiego oraz cmentarz powstańców i ludności cywilnej na Woli. Zapalili także znicze na grobach po-wstańców. Na koniec poszli na Starówkę. Oprac. (seb)

Festiwal z atrakcjami dla dzieci Drugi Festiwal Piosenki Dziecięcej, połączony z ob-chodami Dnia Dziecka, zor-ganizowany został w Miesz-kowie. Na terenie przy Wiejskim Ośrodku Kultury przygoto-wano wiele atrakcji dla dzieci - były m.in. trampolina, pły-wające kule w basenie z wodą oraz stoiska z watą cukrową, popcornem i słodyczami. W sali przeprowadzony został konkurs piosenki. Do uczest-nictwa w festiwalu zgłosiło się ponad 60 dzieci nie tylko z Mieszkowa i ościennych wsi, ale również m.in. z Jarocina, Jaraczewa, Gizałek czyRuska. Nagrodę główną Festiwalu otrzymał 8-letni Wiktor Ja-błoński z Tomic (powiat ple-szewski). Laureat zaproszony został do profesjonalnego stu-dia nagraniowego DB - Studio w celu przygotowania i na-grania płyty. Do tego nagra-nia zaproszono również zdo-bywców pierwszego miejsca

w poszczególnych kategoriach. Dla najlepszych były tablety, radioodbiorniki oraz zestawy głośnikowe HP. Komisja przy-znała również kilka wyróżnień w poszczególnych grupach. Uczestnicy konkursu otrzy-mali dyplomy oraz plecaki wy-pełnione gadżetami od spon-sorów festiwalu.

Oprac. (akf)

LAUREACI• grupa przedszkolna 1. Alicja Pawlik - przedszkole „Promyczek” z Jarocina2. Katarzyna Bączkowska - przedszkole w Rusku3. Basia Grodzka - przedszkole w Mieszkowie

• klasy I -III 1. Jagoda Pawlak - Szkoła Podstawowa w Rusku2. Iga Samol - Szkoła Podstawowa w Mieszkowie3. Milena Kistowska - Szkoła Podstawowa w Mieszkowie

• klasy IV-VI 1. Wiktoria Zysk - Szkoła Podstawowa nr 5 w Jarocinie2. Maksymilian Staszak - Szkoła Podstawowa w Łuszczanowie3. Joanna Wajnert - Szkoła Podstawowa w Chociczy

Kisili ogórki na piknik Uczniowie Zespołu Szkół Społecznych w Ja-rocinie bawili się na pikni-ku zorganizowanym przez zarząd szkoły. W festynie wzięli udział dzieci i ro-dzice, czekało na nich 12 zadań do wykonania. Był konkurs plastyczny oraz liczne konkurencje spor-towe wymagające dużej dokładności m.in. układa-nie drewnianej wieży czy wyścigi rycerskie. - Żeby zdobyć nagrodę, trzeba ze-brać punkty. To jest piknik dla całych rodzin, dlatego dzieci i rodzice muszą współ-pracować przy wykonywa-niu zadań - wyjaśniał jeden z organizatorów. Podczas imprezy rodzi-

ny mogły skorzystać z wie-lu atrakcji. Na dzieci cze-kały dmuchane zamki oraz animacje z tygryskiem. Rodzice mogli spróbo-wać wypieków, dań z gril-la i ogórków kiszonych, przygotowanych przez uczniów. W tym dniu pla-cówkę odwiedzili również strażacy i policjanci, którzy opowiadali o udzielaniu pierwszej pomocy i uni-kaniu wypadków. - Cieszę się, że odbył się taki pik-nik, wszyscy uczniowie są uśmiechnięci, rodzice zado-woleni i w dodatku dopisała nam pogoda - podsumowa-ła dyrektorka zespołu szkół Marzena Michalak-Piękna.

(dag)

Nie zabrakło kuglarskich zabaw z animatorem

Wóz policyjny oblegały zaciekawione tłumy


Drużyna z Magnuszewic zwy-ciężyła w Turnieju Wsi Gminy Kotlin. Zmagania rozpoczęły się tradycyjnie meczem piłki nożnej pomiędzy sołtysami, a radnymi. Ci ostatni wygrali 2:0. Bramki strzelili radni: Grzegorz Warmuz i Marian Niewiada. Po raz pierwszy na turnie-ju przygotowano konkurencje dla dzieci. Najmłodsi skaka-li w workach, przez skakankę i rzucali piłką do celu. Wszyscy

otrzymali nagrody. Dorośli zawodnicy rywali-zowali w skokach w worku, to-czeniu opony od traktora, rzucie kaloszem na odległość, biegu slalomem z piłką na widłach i konkurencji rowerowej „wyścig żółwia”. W zmaganiach uczest-niczyły sześcioosobowe drużyny. Wystartowały wszystkie sołectwa. Po kilkuletniej przerwie stawiła się ekipa z Orpiszewka. Zmagania były bardzo zacięte. Sześć drużyn zajęło miejsca ex aequo.

Najlepiej wypadła ekipa z Magnuszewic, która wyróżniła się również strojem na turnie-ju. Wszyscy członkowie druży-ny ubrali się w biało-czerwone kapelusze. - Chyba kapelusze im pomogły - skomentował Marek Łapaj prowadzący imprezę. Organizatorzy do zabawy za-angażowali publiczność. Pomię-dzy konkurencjami sportowymi chętni mogli wziąć udział w teście wiedzy o gminie Kotlin. (era)

Zdjęcia Elżbieta Rzepczyk

CZWARTA EDYCJA TURNIEJU WSI GMINY KOTLIN

Wygrali dziękikapeluszom

Wyniki turnieju 1. Magnuszewice 2. Wola Książęca 3. Sławoszew4. Orpiszewek 5. Parzew, Kotlin6. Wyszki, Racendów7. Wilcza, Wysogotówek8. Kurcew9. Twardów

Ekipa z Magnuszewic nie kryła radości ze zwycięstwa

Kobiety zacięcie rywalizowały w „wyścigu żółwia” na rowerze

Jedną z konkurencji dla mężczyzn było toczenie opony od traktora

Sporo emocji wzbudził bieg slalomem z piłką na widłach

Nowomiejskie szaleństwa Koncert discopolowej formacji Soleo do czerwo-ności rozpalił uczestników Nowomiejskich Wianków. Tłumy śpiewały wraz z wo-kalistą największe hity grupy. Gromkie: - Tak się bawi, tak się bawi - Nowe Miasto! - niosło się po Warcie. „Część artystyczną” zwieńczył wy-jątkowo efektowny pokaz sztucznych ogni, a imprezę zakończyła zabawa taneczna z grupą Sweet Boys i DJ-em Oshinem. Tydzień burz i nawałnic nie zapowiadał, że tegorocz-ne Wianki będą tak udane. Na szczęście w sobotę po-goda spisała się bez zarzutu sprawiając, że do Nowego Miasta ściągnęły tłumy lu-dzi. Pierwszą muzyczną gwiazdą był Kordian (po-łączenie disco polo z góral-

skim folkiem). Późnie j na scenie zain-stalowała się grupa Sump-tuastic zna-n a p r z e d e w s z y s t k i m z „Kołysanki” z refrenem „A ja będę Twym aniołem...” (chwilę to trwało, bo muzy-cy, za co im chwała, grali na żywo). Na koniec wystąpiła formacja Soleo. Przez moment zapach-niało grozą, kiedy pojawiła się karetka pogotowia na sygnale. Okazało się, że źle poczuła się i pomocy po-trzebowała będąca w dość zaawansowanej ciąży ko-bieta, którą dla bezpie-czeństwa przewieziono do szpitala.

(faf) Zdję

cia

Prze

mysła

w S

zesz

uła

www.jarocinska.pl magazynnr 25 (471) 21 czerwca 2016 ZDROWIE 7m

Nocna i świąteczna opieka zdrowotna(„wieczorynka”) w JarocinieJarocin, ul. Szpitalna(główne wejście do szpitala)tel. (62) 33-22-173

DYŻURY APTEK WIECZORYNKADyżur (8.00 - 23.00) oraz pogotowie pracy (23.00 - 8.00)

Od poniedziałku do piątkuw godz. 8.00 - 22.00, w soboty w godz. 8.00 - 20.00 „CONVALLARIA” Jarocin, ul. Wolności 7/9, tel. (62) 747-25-63

Od poniedziałku 20 czerwca do niedzieli 26 czerwca„OSIEDLOWA”Jarocin, ul. Solidarności 7tel. (62) 720-57-01

Od poniedziałku 27 czerwcado niedzieli 3 lipcaPRZY POWSTAŃCÓW WLKP. (“Biedronka”)Jarocin, ul. Powstańców Wlkp. 40tel. (62) 747-74-73

Wysokie ciśnienie występuje u chorych z cukrzycą trzykrotnie częściej niż w przypadku innych lu-dzi, niewydolność serca - dwukrotnie, a choroba niedokrwienna - trzykrot-nie. - Norma ciśnienia wynosi 140 na 90, ale towarzystwo medyczne stwier-dziło, że u chorych na cukrzycę i z cho-robami serca powinno ono mieścić się w normie 140 na 85. Nieduża różnica, ale ma znaczenie - mówił internista Paweł Samborski z Uniwersytetu Me-dycznego w Poznaniu podczas wykła-du prowadzonego dla jarocińskich diabetyków. - Nadciśnienie tętnicze bywa niestety bezobjawowe. Po paru miesiącach niewłaściwego leczenia lub jego braku organizm przyzwyczai się do wysokich poziomów ciśnienia i przesta-nie dawać sygnały, że coś jest nie tak. Mimo że chory zapomni o chorobie, to jednak naczynia będą uszkadzane - stwierdził internista. Dodał, że dzięki odpowiedniemu podejściu można je nawet znacznie zmniejszyć. Według statystyk szacuje się, że 32% dorosłych Polaków ma nadciśnienie. Do powi-kłań nadciśnienia należą najczęściej: choroba niedokrwienna, przerost le-wej komory, który daje później niewy-dolność serca, a także tętniaki naczyń, uszkodzenie nerek czy oka. - Te dwa ostatnie powikłania występują zarówno w nadciśnieniu, jak i w cukrzycy, więc organy niszczone są podwójnie. Wie-le można poprawić dzięki zmianom stylu życia. Jeśli ma się nadwagę, to warto byłoby schudnąć. Dobrze jest też obniżyć podaż soli. W produktach,

Chcesz opóźnić miażdżycę, pij kieliszek wina dziennie

Fot.

Lidi

a So

kow

icz

Unormuj ciśnienie i cholesterol, rzuć palenie - obniż ryzykoRyzyko chorób serca podwyż-szają schorzenia nerek, będące komplikacją cukrzycy, a także, jak u każdego człowieka, wyso-ki poziom „złego” cholesterolu i niski poziom „dobrego”, nad-ciśnienie oraz palenie papiero-sów. - U chorych zauważono, że warto, aby wyniki trójglice-rydów były jeszcze niższe niż w przypadku osób bez cukrzy-cy. Wtedy ryzyko chorób serca znacznie spada. Podobnie jest, jeśli ktoś nie pali, a także ma dobre wyniki ciśnienia i chole-sterolu. Rzucenie papierosów, obniżenie wyników powoduje spadek ryzyka o kilkadziesiąt procent - podkreślił Paweł Sam-borski.

które kupujemy, jest jej wystarczająco dużo. Możemy więc sól wyrzucić z domu. Ważne są także: niepalenie papierosów, regularna aktywność fizyczna oraz nie-zbyt częste spożywanie alkoholu - tłu-maczył wykładowca. Ale zastrzegł od razu, że kieliszek wina czerwonego wytrawnego (nie więcej niż 5 w ciągu tygodnia) ma działanie ochronne dla naczyń wieńcowych i obniża nieco ciśnienie. - Pojawia się częste pytanie, czy można nie spożywać wina przez dwa tygodnie, a później wypić od razu te dziesięć kieliszków. Niestety nie bę-dzie wtedy tego korzystnego wpływu, bo chodzi o nieduże, ale powtarzane stałe ilości. Alkohol w niedużej ilości pozwala spowolnić procesy miażdży-cowe. A w winie są jeszcze dodatkowe składniki, które zwiększają ten efekt - stwierdził Paweł Samborski. Lekarz omówił znaczenie terminu „kardiodiabetologia”, nowoczesne metody badania i leczenia serca oraz naczyń krwionośnych, a także per-spektywy medycyny m.in. w zakresie leczenia schorzeń serca za pomocą komórek macierzystych. Ostrzegał też, że duszność może być objawem niewydolności serca, a nie chorób płuc. Objawy nasilają się jednak bar-dziej w pozycji leżącej niż siedzącej czy stojącej. Pogarsza się wydolność fizyczna, obrzęki np. na nogach oraz ogólne osłabienie. - Pocieszające jest to, że objawy nie są stałe i mogą ustąpić, jeśli choroba będzie właściwie leczona - zapewniał Samborski.

(ls)

Co zrobić, by być zdrowszym? Co powinno się znaleźć w naszym codzien-nym menu, a co powinniśmy wyelimi-nować? O tym wszystkim można było porozmawiać podczas Dnia Zdrowia w „Gazecie”. Akcję zorganizowaliśmy wspólnie z platformą do zdrowego odżywiania się i prowadzenia zdrowego trybu życia dr barbara. - Czytelnicy dopytywali się o wyniki badań analizy składu masy ciała, którą mieli wykonaną na miejscu. Wielkim zaskoczeniem dla wielu było to, że mają zbyt małe nawodnienie organizmu. Dowiedzieli się m.in. że muszą spożywać zdecydowanie większą ilość płynów w ciągu dnia. W wielu przypadkach okazało się, że tkanka tłusz-czowa jest ponad normę - mówi dietetycz-ka Dobromiła Dąbrowska. Tłumaczyła, że warto zmienić nawyki żywieniowe. Jarociniacy, którzy wzięli udział w Dniu Zdrowia, pytali, jak powinni się odżywiać. - Byli zainteresowani aplikacją i portalem internetowym. Pytali, w jakich godzinach i co spożywać, o jakich warto-ściach kalorycznych, czego się wystrze-gać w różnych jednostkach chorobowych - mówi Justyna Grygiel, administrator portalu dr barbara. Głównym błędem jest bardzo często niejedzenie odpowiedniej liczby posił-ków np. tylko dwóch, a zaleca się, by było ich cztery - pięć. Problemem są też nieodpowiednie godziny posiłków - nie-którzy przyznawali, że nie jedzą śniadań, a pierwszy posiłek spożywają ok. godz. 12.00-13.00. Podczas Dnia Zdrowia można było zapoznać się z aplikacją dr barbara, która m.in. przypomina o posiłkach, o tym, żeby jeść regularnie. - Jest możliwość otrzymywania dźwiękowych powiadomień dopasowanych do trybu życia danej osoby. Aplikacja podpowiada nam również, co jeść - dodaje Justyna Grygiel. Więcej na www.drbarbara.pl

(akf)

DZIEŃ ZDROWIA W „GAZECIE”

Zbyt małe nawodnienie wielkim zaskoczeniem

Fot.

Anna

Kop

ras-

Fijołe

k

JAN SZCZERBAŃ OBIECAŁ POMOC W SPRAWIE PORADNI DIABETOLOGICZNEJ W JAROCINIE

Fot.

Lidi

a So

kow

icz

Na ostatnim przed wakacjami wykładzie dla diabetyków obecni byli radny gminny Romuald Gru-chalski i radny powiatowy Jan Szczerbań. - Cztery miesiące naciskałem na przewodniczącego, żeby tu był, ponieważ szpital podlega pod powiat. I myślę, panie przewodniczący, że może razem coś tu uradzimy - zaczął Gruchalski. Wywołany do odpowiedzi Jan Szczerbań wyraził uznanie dla radnego gminnego i dla faktu, że tak dużo ludzi chorych na cukrzycę uczestniczy w spo-tkaniach. - Dziękować Panu Bogu za to, że mamy panią doktor. Dlaczego? Bo jak zaczniemy walczyć o kontrakt, to pierwszą rzeczą jest to, że musimy mieć lekarza. Jak nie ma pani doktor, to nie mamy po co iść - kontynuował przewodniczący rady powiatu. - Jest nadzieja, bo od 2017 roku będziemy podpisywać nowe kontrakty. Znając kolegę radnego Romka, to on nie od-puści. Jeden jego telefon: „obiecałeś, masz być!”. Rzecz święta. Dziękuję za zaproszenie i jestem. Coś zdziałamy wspólnie. Sami państwo nie jesteście w stanie. Szpital może więcej. Przewodniczący rady powiatu podkreślił, że w przyszłym roku rozpocznie się potężna rozbudo-wa szpitala. - Ma być to, o co walczymy już od kilku lat - hospicjum. Opieki długoterminalnej nie ma w Ja-rocinie w ogóle. Ludzie nie mają warunków do godnego odejścia. Przy pewnych chorobach nie jesteśmy w stanie sami sobie poradzić. Udało mi się przekonać radnych, żeby byli za rozbudową, ale pod warunkiem, że będzie oddział opieki długoterminalnej. Do tego będzie też miejsce na nową kaplicę, bo to też jest ważne. Niektórzy mówią, że nie, ale to nieprawda. Człowiek wobec ciężkiej choroby, szczególnie nieuleczalnej, wobec nieszczęśliwych wypadków potrzebuje Boga, jak nigdy dotąd. To będzie miejsce godne i każdy chory będzie tam mógł zajrzeć. Z kolegą Romkiem walczymy też, żeby powstała także ta poradnia diabetologiczna. Uczynię wszystko, żeby powstała - deklarował Jan Szczerbań.

(ls)

Dziękować Bogu, że mamy panią doktor

www.jarocinska.plmagazyn nr 25 (471) 21 czerwca 2016FESTIWAL 20168m

W sobotę, 18 czerwca, wyłoniono finalistów przeglądu „Jarocin - Anty-fest Antyradia”, towarzyszącego tego-rocznej edycji festiwalu w Jarocinie. Podczas półfinału, który odbył się w jarocińskim Spichlerzu Polskiego Rocka, na scenie zaprezentowało się 12 zespołów, wybranych w trakcie wcześniejszych eliminacji. Decyzją jurorów do ścisłego finału awansowało 8 młodych kapel.

NA SCENIE JAROCIN FESTIWAL 2016 O NAGRODĘ GŁÓWNĄ PRZEGLĄDU POWALCZĄ GRUPY:

Andrzej Kowalsky Band (Łódź) Cowshed (Gdańsk) Diversity (Bielsko-Biała) Headwind (Poznań) InDespair (Wrocław) Sharon (Zielona Góra) Strażacy (Warszawa) The Primes (Warszawa)

Młode zespoły po raz kolejny oce-niło jury w składzie: Leszek Biolik, znany muzyk i producent, związany przez wcześniej z legendarną Repu-bliką, a następnie projektem Nowe Sytuacje, Marcin Bąkiewicz, szef mu-zyczny Antyradia oraz Tomasz Jan-kowski, przedstawiciel Prestige MJM. Jak przyznali członkowie jury, poziom półfinału przewyższył ten z eliminacji konkursowych. - Jestem bardzo szczęśliwy, że zespoły wybrane w eliminacjach pół-finałowych dzisiaj sprawiły nam tak dużą przyjemność. To był bardzo dobry koncert. Jeden z tych, na który sam chętnie kupiłbym bilet. Było dużo dobrej, ciekawej muzyki i świetnych wykonań. Wszyscy stanęli na wysoko-ści zadania i widać, że zespoły przygo-towały się do tego koncertu. Pomiędzy

Poznaliśmy finalistów konkursu „Jarocin - Antyfest Antyradia”. W ramach koncertu półfinałowego, który odbył się w Spichlerzu Polskiego Rocka do ścisłego finału zakwalifikowało się osiem zespołów. Laureat konkursu zostanie wyłoniony podczas Jarocin Festiwal 2016 (7 - 9 lipca). Zwycięzca zagra przed amerykańską formacją Slayer.

eliminacjami a półfinałem była duża różnica - ocenił Leszek Biolik. - Większość z zespołów zagrało zdecydowanie lepiej niż podczas eli-minacji. Nie była również wyczuwalna bariera między jurorami a zespołami oraz stres, który towarzyszył wcze-śniejszym przesłuchaniom konkur-sowym. Muzycy wzięli sobie do serca kilka uwag, które otrzymali po kon-certach półfinałowych. My również nie przyszliśmy tutaj typowo jako jury, lecz po prostu posłuchać sobie fajnych 12 koncertów - dodał Tomasz Jankowski. Gościem specjalnym wieczoru była grupa SIQ, projekt współtwo-rzony przez Anię Brachaczek (BiFF, ex-Pogodno) oraz Macieja „Ślimaka” Starostę (Acid Drinkers, Flapjack). Współorganizatorem półfinału była Fundacja FanRock. Zwycięzca konkursu zostanie wy-łoniony podczas festiwalu w Jarocinie, który odbędzie się w dniach 7 - 9 lipca. Laureat konkursu otrzyma mię-dzy innymi 6.000 złotych, statuetkę „Złotej Kosy”. Zwycięski zespół będzie mógł zagrać również przed największą gwiazdą tegorocznego festiwalu, ame-rykańskim zespołem Slayer. Ponadto laureat zostanie otoczony opieką jednej z wytwórni muzycznych, dzięki któ-rej będzie mógł liczyć na zaistnienie na wydawniczym rynku muzycznym w Polsce. Przypomnijmy, że podczas tego-rocznej edycji Jarocin Festiwal zagrają m.in. Slayer, The Prodigy, Five Finger Death Punch, TSA, Farben Lehre, Obe-rschlesien, Luxtorpeda, Koniec Świata, Kabanos oraz Kobranocka. Bilety - jeszcze póki co w niższych cenach, gdyż przed samym festiwalem podro-żeją - można nabywać poprzez stro-nę: www.prestigemjm.com, eBilet.pl, a także w sieci salonów Empik na terenie całego kraju.Jury przy pracy

Fot.

Prze

mysła

w N

iew

iada

Molly Malone`s to folk-punkowy zespół z Giżyc-ka na Mazurach doskonale łączący elementy folku celtyckiego z punk rockiem. Idea zespołu narodziła się w głowach Jarka „Kwiatka” Kwiatkowskiego oraz Bartka „Konia” Biwejnisa, którzy po doświadczeniach w punkrockowych formacjach oraz szantowych kape-lach postanowili irlandzkie melodie grane na akordeonie i skrzypcach wkomponować w punkrockowe utwory. Podstawowy skład zespołu punkrockowego uzu-pełniają instrumenty tradycyjne dla celtyckiej muzyki ludowej, co tworzy doskonałą muzyczną mieszankę. Teksty w języku polskim pisane przez przyjaciół ze-społu są charakterystycznym elementem w twórczości Molly Malone’s. Zespół koncertuje od stycznia 2010 roku i od początku doskonale sprawdza się zarówno na koncertach w pubach i tawernach, jak i na dużych scenach plenerowych festiwali. Jako jedyny zespół w Polsce grający na profesjonalnym poziomie ten tak popularny na świecie gatunek muzyczny, supportowali na koncertach w naszym kraju takie gwiazdy gatun-ku jak: Dropkick Murphys oraz Street Dogs z USA, a także kanadyjskie The Dreadnoughts czy The Real McKenzies. Kolejny wykonawca, który zaprezentuje się w Sce-nie Namiot to Offensywa - młody, szczeciński zespół, grający melodyjny punk rock. Kapela powstała w 2006 roku, pod szyldem No Future. Aktualnie, od początku 2012 roku, występuje pod nową nazwą Offensywa. Największe sukcesy zespołu to: koncert na Dużej Scenie XIX Przystanku Woodstock w Kostrzynie nad Odrą (2013), występ na scenie Pokojowej Wioski Kryszny podczas XX Przystanku Woodstock (2012, 2014), koncert na Woodstock Ukraine (2014), sup-port zespołu Rise Against w Klubie Progresja (2015), zwycięstwo w krajowych eliminacjach do Przystanku Woodstock (2013), półfinał 6. edycji telewizyjnego talent show „Must Be The Music - Tylko muzyka” w TV POLSAT i setki koncertów w całym kraju. W sierpniu 2012 roku ukazał się debiutancki al-bum grupy zatytułowany „Jest jak jest”, który zawiera 13 autorskich kompozycji, utrzymanych w stylistyce melodyjnego punk rocka. Wszystkie autorskie teksty

Molly Malone`s czyli zespół prezentujący punkrockowe szanty; Offensywa, - grupa grająca melodyjny punk rock; Roots Rockets, czyli trochę brzmień reggae oraz Radio Bagdad, czyli rockowe trio z Gdańska to kolejni wykonawcy, których zobaczymy podczas tegorocznej edycji festiwalu w Jarocinie. Wszyscy wystąpią w tak zwanej Scenie Namiot.

są pisane w języku polskim, co zdecydowanie wyróżnia młody band na krajowym podwórku, gdzie w nur-cie neo-punkowym dominuje przekaz anglojęzyczny. W lutym 2015 roku na rynku muzycznym pojawił się drugi album długogrający zespołu, zatytułowany „Zwycięstwa smak”. Bez wątpienia jest to album, na którym każdy, nawet najbardziej wybredny słuchacz, znajdzie coś dla siebie - od energetycznych czadów, przez postbeatlesowskie, melodyjne piosenki, na nieco lżejszej i skłaniającej do autoanalizy balladzie kończąc. Radio Bagdad to kolejny zespół, który wystąpi w ramach festiwalowej Sceny Namiot. Powstał na początku 2004 roku z inicjatywy Konrada Siedleckie-go - Sielaka (voc, git), który ogłoszeniem w Anonsach pozyskał do współpracy Krzysztofa Lewandowskiego - Dzika (bas, voc). Pierwsze próby i pomysły na wspólne utwory pojawiły się jeszcze przed obraniem ostatecznej nazwy zespołu. Przez kilka pierwszych miesięcy za perkusją zasiadali kolejno: Bartosz Marchlewski i Piotr Pastuszak, lecz dopiero pojawienie się Roberta Kiesza (Majonesa) ostatecznie skonsolidowało grupę. Zrodził się zespół grający żywą, melodyjną muzykę rockową przywiązujący dużą wagę do warstwy tekstowej - Radio Bagdad. W latach 2004-2009 trio bardzo intensywnie pracowało nad materiałem oraz koncertowało po całej Polsce. Ukazały się pierwsze nagrania, wydawane wła-snym sumptem: „Demo 2005”, „Demo 2006”, później wydano oficjalne płyty: „Słodkie koktajle Mołotowa” (2007) i „Kupując czerń” (2009). Do każdej z płyt ukazały się po trzy single radiowe oraz teledyski do ośmiu piosenek. Z końcem 2009 r. za bębnami zasiadł Przemysław Kędzierski (Przemo), w tym składzie powstał kolejny album „W poczekalni” (2014). Muzyka zawarta na płycie to nowe oblicze zespołu - do motorycznej sekcji rytmicznej, szatkowanej przenikliwą gitarą, dołączyły instrumenty klawiszowe, które poszerzyły spektrum brzmienia grupy. W styczniu 2015 roku powstał projekt nagrania czwartej płyty - akustycznego koncertu w radiowej Trójce połączonego ze składanką największych przebo-

jów Radia Bagdad. Na czas przygotowań do koncertu zespół powiększył skład o klawiszowca Romana Wró-blewskiego i gitarzystę Kubę Szwarca. Jako kwintet 17 maja 2015 roku zarejestrowali koncert w studiu im Agnieszki Osieckiej w Trójce. Zespół Radio Bagdad występował do tej pory na największych festiwalach w Polsce, m.in.: Przystanek Woodstock (2008), Union of Rock w Węgorzewie (2006, 2007, 2008), Open’er Festiwal (2008), Jarocin Festiwal (2006), Hunterfest w Szczytnie (2006). Na koncie zespołu jest też kilka koncertów radiowych. I w końcu Roots Rockets, czyli formacja założona w 2010 roku w Andrychowie. Zespół jest finalistą IX edycji programu „Must Be The Music” gdzie prezen-tując własne kompozycje zyskał uznanie jury oraz publiczności. Roots Rockets ma na koncie dwie płyty: debiutancką „Rrewolucje” wydaną w 2013 roku, za którą zespół otrzymał tytuł Debiutu Roots’owego Roku przyznany przez czasopismo „Free Colours” oraz krążek „Marsala 2.0.1.5”, który ukazał się w kwietniu 2015 roku. Grupa zagrała ponad 300 koncertów w Polsce (między innymi wspierając Kamila Bednarka) oraz za granicą. Występowali na największych polskich festi-walach, takich jak: Przystanek Woodstock, Ostróda Reggae Festival, Reggae Nad Wartą, czy Winter Reggae w Gliwicach. W Jarocinie ich jeszcze nie było. W tym roku zatem nadrabiają tę zaległość. - Molly Malone`s, Offensywa, Roots Rockets oraz Radio Bagdad to czterej pierwsi wykonawcy, którzy wystąpią w ramach Sceny Namiot. Kolejnych ogłosimy jeszcze w tym tygodniu - zapowiada Janusz Stefański z agencji Prestige MJM, która we współpracy ze Spichlerzem Polskiego Rocka będzie w tym roku organizatorem festiwalu w Jarocinie. Dotychczas ogłoszeni artyści Sceny Głównej to: Slayer, The Prodigy, Five Finger Death Punch, D.O.A., TSA, Farben Lehre, Oberschlesien, Acid Drinkers, Luxtorpeda, Koniec Świata, Kabanos, Sweet Noise, Kobranocka, Hunter, Scream Maker oraz Ga-Ga/Zielone Żabki, Red Electrick, Drivealone i Katarzyna Nosowska (w projekcie Nowsza Aleksandria) oraz Bluee Deep Shorts.


Przed nami sezon wakacyjny. Wielu zmotoryzowanych wybierze dłuższe zagra-niczne wojaże, czy to w poszukiwaniu słońca na południu Europy, czy też piłkarskich emocji w decydującej fazie Euro 2016. Niezależnie od tego, przez jakie kraje będziemy przejeżdżać, powinniśmy wcze-śniej sprawdzić przepisy obowiązujące

na tamtejszych drogach, które niekiedy znacznie różnią się od naszych. My z kolei sprawdziliśmy, jakie man-daty grożą za poszczególne przewinienia za granicami Polski. (hm)

- gdzie, jakie i za co?Mandaty

FRANCJADopuszczalny limit alkoholu (w promilach)0,5Wysokość mandatówza jazdę po przekroczeniu limitu alkoholu we krwiod 135Przekroczenieprędkości o 20 km/hod 135Przekroczenieprędkości o 50 km/h1.500Przejazd naczerwonym świetleod 135Jazda z telefonem komórkowym w rękuod 135

NIEMCYDopuszczalny limit alkoholu (w promilach)0,5Wysokość mandatówza jazdę po przekroczeniu limitu alkoholu we krwiod 500Przekroczenieprędkości o 20 km/hod 35Przekroczenieprędkości o 50 km/hod 240Przejazd naczerwonym świetle90 - 320Jazda z telefonem komórkowym w ręku60

LUKSEMBURGDopuszczalny limit alkoholu (w promilach)0,5Wysokość mandatówza jazdę po przekroczeniu limitu alkoholu we krwiod 145Przekroczenieprędkości o 20 km/hod 50Przekroczenieprędkości o 50 km/hod 145Przejazd naczerwonym świetle145Jazda z telefonem komórkowym w ręku75

BELGIADopuszczalny limit alkoholu (w promilach)0,5Wysokość mandatówza jazdę po przekroczeniu limitu alkoholu we krwiod 150Przekroczenieprędkości o 20 km/hod 100Przekroczenieprędkości o 50 km/hod 300Przejazd naczerwonym świetleod 165Jazda z telefonem komórkowym w rękuod 110

HOLANDIADopuszczalny limit alkoholu (w promilach)0,5Wysokość mandatówza jazdę po przekroczeniu limitu alkoholu we krwiod 150Przekroczenieprędkości o 20 km/hod 165Przekroczenieprędkości o 50 km/hod 660Przejazd naczerwonym świetle230Jazda z telefonem komórkowym w ręku230

CZECHYDopuszczalny limit alkoholu (w promilach)0,0Wysokość mandatówza jazdę po przekroczeniu limitu alkoholu we krwiod 100Przekroczenieprędkości o 20 km/hod 40Przekroczenieprędkości o 50 km/hod 190Przejazd naczerwonym świetleod 100Jazda z telefonem komórkowym w rękuod 55

CHORWACJADopuszczalny limit alkoholu (w promilach)0,5 (nie dotyczy kierowców do 24. roku życia oraz kierowców zawodowych)Wysokość mandatówza jazdę po przekroczeniu limitu alkoholu we krwi100 - 2.000Przekroczenieprędkości o 20 km/h70Przekroczenieprędkości o 50 km/hod 400Jazda z telefonem komórkowym w rękuok. 70

GRECJADopuszczalny limit alkoholu (w promilach)0,5Wysokość mandatówza jazdę po przekroczeniu limitu alkoholu we krwi200 - 1.200Przekroczenieprędkości o 20 km/h100Przekroczenieprędkości o 50 km/h350 (za przekroczenie już o 30 km/h)Przejazd naczerwonym świetle700Jazda z telefonem komórkowym w ręku700

WŁOCHYDopuszczalny limit alkoholu (w promilach)0,5 (nie dotyczy kierowców do 3 lat od uzyskania uprawnień oraz kierowców zawodowych)Wysokość mandatówza jazdę po przekroczeniu limitu alkoholu we krwiod 500Przekroczenieprędkości o 20 km/h159 - 639Przekroczenieprędkości o 50 km/hdo 2.000Przejazd naczerwonym świetle154 - 613Jazda z telefonem komórkowym w ręku154 - 613

Stan naszego auta zawsze warto kontro-lować, jednak szczególny nacisk na spraw-dzenie jego kondycji należy położyć przed długimi wakacyjnymi wojażami. W szale pakowania, rezerwowania noc-legów i przeglądania przewodników, nie możemy zapomnieć o naszym samochodzie. Zaniedbanie, szczególnie przy długich, za-granicznych wojażach, może przysporzyć nam niepotrzebnych zmartwień. O kilka szybkich rad poprosiliśmy Artura Kołka z Okręgowej Stacji Kontroli Pojazdów w Ja-raczewie.

(hm)

Wakacjew aucie

Sprawdzić podstawowe elementy i układy pojazdu: ciśnienie w oponach, światła, hamulce, płyny, zawieszenie, szczelność układów. Kilka z wymienionych operacji możemy wykonać

sami, nie wszystkie jednak, dlatego warto udać się do stacji diagnostycznej, by mieć pewność profesjonalnie przeprowadzonej kontroli i natychmiastowej właściwej regulacji np. świateł. Podczas postojów w podróży dobrze sprawdzać

podstawowe elementy, jak poziom płynów czy stan opon. W trakcie jazdy możemy też na bieżąco kontrolować temperaturę silnika, obserwując wskazania kontrolki. Pamiętajmy o dopuszczalnym dociążeniu auta - kilka

osób na pokładzie i ich liczne bagaże mogą nadmiernie obciążyć osie i stworzyć niebezpieczeństwo np. uszkodzenia zawieszenia czy opony.

Wysokości mandatów podano w euro

Fot.

Foto

lia.p

l

Fot.

Foto

lia.p

l

www.jarocinska.plnr 25 (471) 21 czerwca 201610m OGŁOSZENIE

www.jarocinska.pl nr 25 (471) 21 czerwca 2016 11mOGŁOSZENIE

www.jarocinska.plnr 25 (471) 21 czerwca 201612m



Paryż, w imię walki z zanieczysz-czeniem powietrza, przygotowuje się do wprowadzenia zakazu wjazdu do miasta samochodami wyproduko-wanym przed 1997 rokiem. Przepis wejdzie w życie 1 lipca. Francuzi wyodrębnią siedem segmentów, do których zakwalifikowane będą po-jazdy. Pierwszy - to auta o napędzie elektrycznym i wodorowym. Drugi - hybrydy. Ostatnia, siódma katego-ria oznaczać będzie auta najstarsze - ponaddwudziestoletnie, których będzie dotyczył zakaz wjazdu do centrum miasta od poniedziałku do piątku. Jeszcze ostrzejsze kryteria dotyczyć będą motocyklistów, dla których granicą będzie 1 czerwca 1999 roku. Co gorsza dla miłośników leci-wych aut, zakres ograniczenia bę-dzie się zaostrzał. Docelowo, w 2020 roku w centrum miasta będą mogły jeździć auta maksymalnie 10-letnie.

Szacuje się, że już pierwsze ogra-niczenie zmniejszy ruch w stolicy Francji o 10%. Inne zmiany szykują Norwego-wie. Chcą być pierwszym krajem na świecie, który zakaże sprzedaży aut spalinowych, tak benzyn, jak i diesli. Miałoby się to stać już za 10 lat. Pomysł zgłosiła Partia Postę-pu, a ich koncepcja spotkała się z poparciem Norwegów. Wyzwanie przed Skandynawami stoi nie lada, zważywszy m.in na duży eksport ropy naftowej, który leży u podstaw dobrobytu kraju. Już teraz co czwar-ty samochód w Norwegii jeździ na napędzie hybrydowym bądź elek-trycznym. Ma to związek z ulgami podatkowymi. Zakaz miałby wejść w dwóch turach: od 2019 roku dotyczyłby wjazdu do centrów miast, a sześć lat później - sprzedaży.

(hm)

Paryż nie chce starych aut, a Norwegia- spalinowych Rozwiązanie jest już dostępne w Polsce. Działa w systemie

Android i za darmo można je pobrać w sklepie Google Play. Ostrzeżenie o korku to wizualny oraz dźwiękowy sygnał, dzię-ki któremu kierowca może się przygotować i zwolnić, by nie być zmuszonym do gwałtownego hamowania. Ma również czas na podjęcie decyzji o zmianie trasy przejazdu. Funkcja działa już w 42 krajach. Oprócz korków, informuje kierowców także o stacjonarnych fotoradarach i odcinkowych pomiarach prędkości.

(hm)

Wkrótce w stolicy Francji, a także w kraju fiordów, mogą wejść w życie obostrzenia dotyczące samochodów.

Apka ostrzeże przed

TomTom wprowadza nową funkcję - ich aplikacja „Fotoradary” będzie ostrzegać przed tworzącymi się zatorami.

korkiemkorkiem

FOTORADARYpo hiszpańsku Hiszpańskie fotoradary różnią się od tych montowanych przy pol-skich drogach. O ile nasze skupiają się wyłącznie na pomiarze prędkości, o tyle ich iberyjskie odpowiedniki zwracają baczną uwagę m.in. na to, czy kierowca ma zapięte pasy lub rozmawia przez telefon, a mo-tocyklista ma założony kask. Statystyki pokazują, że wśród

przyczyn wypadków ze skutkiem śmiertelnym - zarówno po stronie kierujących pojazdami, jak i pieszych czy rowerzystów - bardzo często od-notowywane są zaniedbania prowa-dzących pojazdy, takie jak brak pa-sów bezpieczeństwa czy użytkowanie telefonu. Z kolei ryzyko poważnych konsekwencji dla motocyklistów ro-śnie w przypadkach jazdy bez kasku.

Nowe urządzenia instalowane są głównie na bocznych drogach, gdzie dotychczas przeprowadzano mniej tego typu kontroli i gdzie trudniej jest przyłapać kierowcę lub motocyklistę na łamaniu prawa. Aparaty analizują 50 obrazów na sekundę i wszelkie potencjalne nieprawidłowości prze-syłają do odpowiednich służb.

(mot)

Fot.

Shm

el -

Foto

lia

www.jarocinska.pl magazynnr 25 (471) 21 czerwca 2016 INFORMACJE 13m

SOLENIZANCI: 21 wtorek: Marty, Alicji, 22 środa: Tomasz, Pauliny, 23 czwartek: Dzień Ojca, Wandy, 24 piątek: Danuty, Jana, 25 sobota: Łucji, Doroty, 26 niedziela: Jana, Pawła, 27 poniedziałek: Marii, Władysława

63-200 Jarocin, ul. Śródmiejska 13tel. (62) 747-22-06

Foto - PiotrMikołajczak

Zdjęcia noworodkówprosimy odbieraćOD PIĄTKU

NASI MILUSIŃSCY

ZOJA SZYMKÓW Z GOLINYur. 15 czerwca o godz. 2.00waży 3.690 g, mierzy 54 cm

FABIAN GNIEWOSKI Z NOWEGO MIASTAur. 17 czerwca o godz. 12.55waży 3.650 g, mierzy 57 cm

WIKTOR GIERTYCH Z DĄBROWYur. 18 czerwca o godz. 0.10waży 3.300 g, mierzy 57 cm

ANTONI SZCZEPAŃSKI, syn Natalii i Piotra szczepańskich, ur. 10 czerwca o godz. 8.18waży 3.805 g, mierzy 58 cm

BRAYAN MARCHWICKI Z JAROCINAur. 15 czerwca o godz. 7.45waży 4.400 g, mierzy 59 cm

POLA BARAŃSKA Z JAROCINAur. 18 czerwca o godz. 13.15waży 4.120 g, mierzy 61 cm

JULIA ANDRZEJCZAK Z JAROCINAur. 16 czerwca o godz. 21.00waży 3.100 g, mierzy 54 cm

AGACIE BARTMAŃSKIEJW DNIU 18. URODZIN:„Koniec barier, ograniczeń,być dorosłą - TO JEST ŻYCIE!”Udanego startu w dorosłość,szczęścia, radości, pomyślności.I napotkania na swojej drodzesamych wspaniałych ludziżyczy rodzina

I TY MOŻESZZŁOŻYĆ ŻYCZENIA

PROSTO I ZA DARMO: Zapraszamy naszych Czytelników do przynoszenia zdjęć z imprez rodzinnych, rocznic ślubu, mienin czy urodzin. Prosimy o za-znaczenie, kto obchodzi jakąś uroczystą okazję, np. rocznicę zawarcia związku małżeńskiego, kto postanowił zrobić jubilatom niespodziankę. Prosimy o nie-przesyłanie życzeń pocztą.

Sensacja! Proboszcz drugi raz królem Ksiądz Przemysław Kubiak, kapelan i zeszłoroczny król Kur-kowego Bractwa Strzeleckiego w Jarocinie oraz proboszcz pa-rafii w Brzóstkowie, triumfował podczas zawodów, które odbyły się w niedzielę 12 czerwca. Trafiając „dziesiątkę” na tarczy zagwaran-tował sobie kolejny rok panowa-nia. To pierwszy taki przypadek w 17-letniej historii organizacji. Do tej pory zaledwie trzy osoby powtórzyły swój sukces, ale w od-stępie kilkuletnim. Po raz pierwszy ustępujący król jest zarazem aktu-alnym. Dlatego musiano zmienić trochę zasadę przekazania łańcu-cha, który stanowi insygnia władzy w KBS-ie. Powtórnemu królowi nałożył go prezes Roman Gauza, przypinając też małe korony na epoletach munduru kapłana. Zwycięzca otrzymał pamiątko-wą tarczę, którą, jak się okazało po zawodach, ufundował dla siebie samego. Duchowny tłumaczył, że nie przyszło mu nawet do głowy, że może powtórzyć zeszłoroczny sukces. Rycerzami zostali: Grze-

gorz Kowalski z „9” i Grzegorz Wasielewski z „8”. W strzelaniu do tarczy mistrzowskiej najlepszy okazał się Grzegorz Kowalski, któ-ry wyprzedził Karola Matuszaka i Wojciecha Martuzalskiego. Dla zdobywcy trzeciego miejsca los był łaskawszy w strzelaniu loso-wym. Martuzalski z wynikiem 30 punktów znalazł się na pierwszym miejscu. Pozostałe miejsca na po-dium zajęli: ksiądz Przemysław Kubiak i Jan Kowalczyk. Przy oka-zji podsumowania Wojciechowi Martuzalskiemu wręczono Krzyż Oficerski przyznawany za zasługi

przez Zjednoczenie Kurkowych Bractw Strzeleckich RP. Wyjątkowo dużo emocji do-starczyło strzelanie do kura, który spadł dopiero w dziesiątej kolejce. Szczęście uśmiechnęło się do Marii Kowalczyk, żony brata kurkowego. Dla debiutantki było to pierwsze takie trofeum, więc nie ukrywała zaskoczenia i wzruszenia. Królewskie zawody rozpoczęły się mszą św. z poświęceniem tarczy i kura, a zakończyły wręczeniem nagród i wspólnym oglądaniem meczu Polska - Irlandia Północna.

(ls)

Fot.

Lidi

a So

kow

icz

25 czerwca SYLWIA KUBACKA (Kotlin)MARIUSZ OWCZAREK (Witaszyce)EDYTA WOJCIECHOWSKA (Brzóstków)KRYSTIAN GRZELAK (Jarocin)IZABELA SZYMKOWIAK (Przybysław)PIOTR STEMPLEWSKI (Przybysław)EWA HOFFMANN (Chocicza)WOJCIECH PIĄTKOWSKI (Buk)WERONIKA JANKOWIAK (Chocicza)MATEUSZ JÓZEFIAK (Boguszyn)KAROLINA RZEPKA (Nowe Miasto)KAROL MIKOŁAJCZAK (Pięczkowo)MONIKA SOBCZAK (Rokutów)WOJCIECH ANDRZEJCZAK (Chocicza)

EWA GŁADCZAK (Golina)ROBERT TADEUSZAK (Mieszków)MAGDALENA FLORCZAK (Wola Książęca)KRYSTIAN SKIBIŃSKI (Jarocin)ANNA BARAŃCZAK (Jarocin)ADRIAN LESIAK (Kotlin)KAMILA ROGUSZCZAK (Mieszków)MACIEJ ZDEB (Jarocin)MAGDALENA STAROSTA (Jarocin)DAWID SZYMKOWIAK (Jarocin)JAGODA FICEK (Stefanów)PIOTR OWCZARSKI (Jarocin)JOANNA SOBCZAK (Mieszków)ARKADIUSZ BARCIK (Dąbrowa)KATARZYNA WACH (Jarocin)DAWID GRYGIEL (Jarocin)

NA ŚLUBNYM KOBIERCU

{{{{{{{

{{{{{{{{

ANNIE I FRANCISZKOWI BRYLLOMZ okazji 55. rocznicy ślubu moc gorących życzeń, dużo zdrowia, szczęścia i pomyślności składają dzieci, wnuki i prawnuki

Tegoroczne święto miasta zaplanowano w najbliższy week-end. Podobnie jak w poprzednich latach, przewidziano koncerty gwiazd, turnieje sportowe, pre-zentacje artystyczne i wiele im-prez towarzyszących. 24 czerw-ca o godz. 18.00 w hali targowej przy ul. Ogrodowej odbędzie się kolejny Attractive Sound Festival – czyli pokaz umiejętności DJ-ów. Dzień później, 26 czerwca, o godz. 21.30 czeka nas koncert Margaret z zespołem, a 26 czerwca o godz. 20.30 scenę opanują „Skaldowie”. Obydwa występy odbędą na scenie głównej pleszewskiego rynku. Jak zawsze nie zabraknie też wielu atrakcji dla najmłodszych oraz „Krainy dla dzieci”, która w tym roku przybierze barwy biało-czer-wone, ze względu na trwające Euro 2016. (nap)

Dni Pleszewa ze „Skaldami” i Margaret

www.jarocinska.plmagazyn nr 25 (471) 21 czerwca 201614m

Każdy musi raz w życiu zostać mnichem

www.jarocinska.plnr 25 (471) 21 czerwca 2016

Na pierwszy rzut oka to szkolenie musiało wyglądać ciekawie, a nawet trochę dziwnie. Kilkadziesiąt osób z zamkniętymi oczami wsłuchiwało się w niski, ciepły głos ciągle uśmiechniętego mężczyzny. On jako jedyny w tym gronie miał ogoloną głowę i pomarańczową szatę zamiast europejskiego ubrania. A później z użyciem laptopa wyjaśniał, co ma wspólnego umysł z czystą wodą.

Znaczenie medytacji oraz sposób jej prowadzenia wyjaśniał pracowni-kom opieki społecznej mnich buddyj-ski Luang Phi John, który przyjechał do Polski z Tajlandii. Tłumaczył, jak ważny jest oddech, który podobnie jak i mantra czy skupienie się na wy-obrażeniu np. słońca nad jeziorem pomaga w wycisze-niu umysłu. Zebrani mieli okazję spraw-dzić zasady w prak-tyce. Większość była przekonana, że me-dytacja trwała ok. 10-15 minut. Ze zdziwieniem przy-jęli informację, że wchodzenie w stan relaksu trwało po-nad 40 minut. - Je-śli nie czujecie, że to trwało długo, to zna-czy, że wasz umysł się skoncentrował. Zwy-kle medytacja to także sposób, w jaki jesteście sami ze sobą. Ludzie coraz częściej nie potrafią zbyt długo być sami ze sobą. Są zbyt niecierpliwi, nerwowi. Kto z was wcześniej pomyślałby, że może zamknąć oczy i przez czterdzie-ści minut nie myśleć o niczym? Czy kiedykolwiek myśleliście, że możecie coś takiego zrobić? To nie jest wcale za trudne. Kluczem jest to, żebyśmy się skoncentrowali na jednej rzeczy. A sposób, w jaki chcemy to robić, musi być delikatny, łagodny. Nasz umysł jest jak płaczące dziecko. Jak będziecie ła-

godni, cierpliwi i będziecie powtarzać czynności wielokrotnie, to macie szansę je uspokoić - tłumaczył buddysta.

Musimy wyczyścić okulary Zachęcał do tego, aby nie zaśmie-cać swojego umysłu złymi myślami, negatywną wizją świata. Zapobie-

gać takiemu s tanowi ma właśnie medy-tacja. - Kiedy wasz umysł jest czysty, możecie podejmować de-cyzje, ponieważ widzicie zawar-tość waszego umysłu. Może-cie dokonać lep-szych wyborów. Sami decyduje-cie, czy wybie-racie szczęście i spokój, czy też

stres. To wy wybieracie, czy będziecie patrzeć na to, co negatywne, czy na to, co pozytywne. A to będzie wciąż ten sam świat. Zmiana innych nie jest do koń-ca możliwa, ale możemy zmienić swój sposób patrzenia na świat. Koncentru-jąc się na tym, co pozytywne, będzie-my naprawdę szczęśliwi. Jeśli nosicie brudne okulary, to twarze znajomych i przyjaciół, na które patrzycie, będą wydawały się także brudne. Czy będzie to wina nasza? Czy naszych przyjaciół? Nasza. Musimy więc wyczyścić okulary. Podobnie musimy zrobić z umysłem.

Poprzez zmianę sposobu patrzenia na świat możecie zmniejszyć poziom stresu w waszym życiu o ponad 50%. Możecie też nauczyć oddychać delikatnie, powoli i głęboko waszych podopiecznych. Kiedy się zdenerwujemy, dobrze jest wziąć oddech licząc jeden, a wydech - dwa. Trzeba to powtórzyć licząc do dwudzie-stu. Ludzie naprawdę czują się po tym odprężeni - przekonywał mnich, który od ośmiu lat zajmuje się nauczaniem. Opowiadał o swoich doświadcze-niach prowadzenia medytacji dla grupy uchodźców w Belgii.

Przez pierwszy rok trzymano go w lesie Po zajęciach była okazja do zada-wania pytań. Luang Phi John opowia-dał m.in. o tym, na jakich zasadach w Tajlandii zostaje się mnichem. Wy-jaśnił, że w jego kraju, w przeciwień-stwie do Sri Lanki czy Tybetu, można to zrobić na jakiś określony czas. - W Tajlandii to jest tradycja, że raz w życiu musimy stać się mnichem. Na początku brzmiało to dla mnie niepo-kojąco, bo myśla-łem na początku, że to coś w rodzaju służby wojskowej. Nie chciałem ogo-lić głowy i chodzić pomarańczowo ubrany. Zakładałem, że miesiąc czy dwa da się wytrzymać. Moja mama bardzo chciała, żebym to zrobił, żeby nauczyć się cierpliwości

Luang Phi John przyleciał z Tajlandii, żeby prowadzić w Polsce cykl warsztatów. Jednym z nich był ten, który odbył się w Witaszycach

Wykład połączony z zajęciami praktycznymi odbył się w „Bryllandii” w Witaszycach w ramach międzynarodowej konferencji na temat „Konwencjonalnych i niekonwencjonalnych metod radzenia sobie ze stresem” organizowanej przez Środowiskowy Dom Samopomocy w Jarocinie w ramach Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego dla gminy Jarocin na lata 2016-2020”. Nietypowego prelegenta udało się zaprosić dzięki współpracy ze stowarzyszeniem „Peace Revolution”. Po przerwie kawowej o problemie wypalenia zawodowego mówiła psycholog Wanda Białas. W spotkaniu uczestniczyła 70-osobowa grupa pracowników ośrodków pomocy społecznej, domów pomocy społecznej i warsztatów terapii zajęciowej.

i obowiązkowości. Chciałem to tro-chę odłożyć w czasie. Powiedziałem mamie, że najpierw skończę studia. Po dwóch kierunkach, zacząłem robić doktorat. Jak zdobyłem ten tytuł, to już

nie miałem wię-cej wymówek. Zakładałem, że zostanę mni-chem na jeden miesiąc. Osta-tecznie z mie-siąca zrobiło się osiem lat. Samo przygotowanie

się do bycia mnichem, do nauczania trwało dwa lata - wyjaśniał Luang Phi John. Dodał, że buddyzm kieruje się 227 zasadami, które nawet jemu

było trudno spamiętać, dlatego do najważniejszych, którymi kieruje się w swoim życiu i nauczaniu, należą: „nie zabijaj żadnego stworzenia”, „nie kradnij”, „nie kłam” oraz bez-względne zachowanie celibatu. - Nie ma bliższych relacji z kobietą, nie tylko seksualnych, ale także romantycznych historii. To nie jest łatwe dla młodego chłopaka. Dlatego przez pierwszy rok trzymano mnie w lesie - opowiadał Taj. Dodał, że złamanie zasad oznacza koniec bycia mnichem. Na koniec został obdarowany przez Igora Armo-na, dyrektora MGOPS-u w Jarocinie, albumem na temat Polski. Zebrani podziękowali egzotycznemu gościowi długimi oklaskami.

(ls)

Czysty umysł dokonuje lepszych wyborów.

Nasz umysł jest jak płaczące dziecko - łagodnością i cierpliwością można je uspokoić.

Fot.

Lidi

a So

kow

icz

Rehabilitacja z atrakcjami i oscypkami

Stowarzyszenie „Płomień Nadziei” działają-ce w gminie Nowe Miasto zorganizowało wyjazd na turnus rehabilitacyjny do Rabki Zdroju. Z oferty skorzystało 35 osób z gminy, powia-tu i zagranicy. Nie był to jednak wyjazd typowo rehabilitacyjny, bo oprócz codziennych zabiegów na uczestników czekało wiele atrakcji. Grupa zwiedziła Zakopane, była także w termach w Białce Tatrzańskiej. W Rabce zorganizowane zostało spotkanie z góralskim gawędziarzem, a samą miejscowość uczestnicy wycieczki zwie-dzali, jadąc powozami. W drodze powrotnej zatrzymali się w Krakowie, by zwiedzić Wawel, Kościół Mariacki i Sukiennice. Przywieźli różne pamiątki - jednak największym powodzeniem cieszyły się oscypki.

(akf)Fot.

Org

aniz

ator

zy

www.jarocinska.pl magazynnr 25 (471) 21 czerwca 2016 OGŁOSZENIA 15m

tel. 63 222 71 81 Konin, 65 615 61 89 Leszno, 62 584 61 71 Kalisz, 61 669 87 14 Poznań,kom. 698 230 205

OBSŁUGUJEMY CAŁY KRAJ DOSTAWA I MONTAŻ GRATIS

- konstrukcja ocynkowanana śmietniki

PROMOCJA KONSTRUKCJA OCYNK

www.jarocinska.plmagazyn16m nr 25 (471) 21 czerwca 2016 OGŁOSZENIA

rolnicze

TU ZLECISZOGŁOSZENIE

JarocinBIURO OGŁOSZEŃ

ul. Kilińskiego 1 (wejście od al. Niepodległości)tel. (62) 505-30-00

Jaraczewoul. Kaliska 4a

tel. (62) 740-80-68

KotlinSKLEP PRZEMYSŁOWY

M. Łyskawkaul. Rymarkiewicza 1G

Nowe Miastoul. Poznańska 40(61) 287 43 78

ŻerkówKSIĘGARNIAul. Rynek 7

tel. (62) 740 31 31

U NAS ZAMIEŚCISZ OGŁOSZENIE W PIĘCIU GAZETACH TWOJA REKLAMA W PIĘCIU POWIATACH GOSTYŃ, KROTOSZYN, RAWICZ, PLESZEW, JAROCIN

sprzedam

motoryzacyjne

SPRZEDAMmotoryzacyjne

KUPIĘmotoryzacyjne

kupię

nieruchomości

ODDAM W NAJEM

nieruchomości

DREWNO kominkowe, opałowe, roz-pałkowe. Tel. 507/679-552.

(6487B09)

GARAŻE BLASZANE ocynkowa-ne naprawdę dobrej jakości! Raty! Tel. 601/580-744.

(2134B12)

DREWNO KOMINKOWE I OPAŁOWE. Aktualny cennik na stronie: www.drewno-kominkowe-wlkp.pl Tel. 513/684-393.

(5416P12)

Sprzedaż nowych i używanych OKIEN PLASTIKOWYCH, DRZWI WEJŚCIOWYCH PCV oraz ROLET zewnętrznych. Jarocin, ul. Do Zdroju 23. Tel. 603/123-192.

(3654B13)

LODÓWKI; ZMYWARKI; ZAMRAŻAR-KI; PRALKI; STOŁY; KRZESŁA; KOMODY; ŁÓŻKA; BETONIARKI; KRAJZEGI używa-ne z Niemiec. Tel. 605/408-969.

(82K14)

WYPRZEDAŻ NOWYCH OKIEN PCV balkonowych. Oferujemy niskie ceny z gwa-rancją. Tel. kontaktowy 508/100-301.

(1B15)

Sprzedam NOWE OKNA PCV złoty dąb na zew. 138 x 128, 158 x 128, 72 x 128, 305 x 128 z roletami. Cena promocyjna. Tel. 505/100-347.

(3B15)

Boazeria świerkowa od 14,00 zł + VAT, www.boazeria.pl, tel. (61)283-09-47.

(37J16)

ANTYKI - SPRZEDAŻ, SKUP, KOMIS. Tel. 602/592-384, 606/623-801.

(786B16)

SPRZEDAM TANIO NOWE PIECE C.O. oraz bojlery. Możliwość podłączenia. Tel. 668/944-640

(1123P16)

POMYSŁ NA PREZENT. Nowoczesne, kilkuczęściowe obrazy ręcznie malowane. Aleobrazy.eu . Tel. 515/488-600.

(468J16)

Sprzedam PRALKĘ Electrolux - 4 letnia, ładowana od frontu, wsad 5 kg, 1200 obrotów . Stan dobry. Jarocin. Tel. 502/669-353.

(651K16)

Sprzedam drewno kominkowo-opa-łowe olcha z dowozem do klienta. Tel: 723/927-820

(1247G16)

PIASEK, ŻWIR, ZIEMIA, 15 ton,300 zł, transport gratis, WYWÓZ GRUZU. Tel. 660/475-876.

(1684P16)

TUJA SZMARAGD 0,70 zł. Tel. 518/518-835.

(2069B16)

Drewno kominkowe i opałowe, sezo-nowane, transport gratis. Tel. 698/922-730, (62)741-64-05.

(1747P16)

Drewno kominkowe , opa łowe w promocyjnych cenach zapraszamy. Tel. 785/746-309

(1306G16)

Sprzedam KOSIARKI SPALINOWE z napędem lub bez i ELEKTRYCZNE oraz GLEBOGRYZARKI SPALINOWE, RĘBAKI DO GAŁĘZI. Przywiezione z Niemiec. Tel. (+49) 697/805-790.

(740R16)

Sprzedam BRAMY GARAŻOWE z na-pędem, 2 szt, podnoszone do góry, przywio-zione z Niemic. Tel. (+49) 697/805-790.

(742R16)

SPRZEDAŻ GRUZU po kruszarce oraz CZARNEJ ZIEMI z transportem. Tel. 505/172-783.

(2314B16)

Sprzedam nowe OKNA DACHOWE typu Velux. Tel. 696/151-710.

(2318B16)

Sprzedaż: żwiru, piasku, ziemi, ka-mień. DOWÓZ. Tel. 790/842-978

(1425G16)

SPRZEDAŻ ARTYKUŁÓW UŻYWA-NYCH: ROWERY, KOSIARKI, KRAJZEGI, odkurzacze, pralki itp. oraz NOWE, TANIE ROWERY!!! Przyjmujemy w komis. Tel. 604/943-898.

(2369B16)

SKUP CEBULI. Tel. 885/885-840,

691/744-016. (889B16)

SKUP POROŻA, KUPIĘ ROGI jelenia, daniela, koziołka. Tel. 531/523-780.

(1693P16)

KUPUJĘ: SILNIKI; SPAWARKI; NIE-POTRZEBNE NARZĘDZIA, SPRZĘTz likwi-dacji warsztatów, garaży. Tel. 692/990-828.

(898K16)

Kupię ODZNACZENIA, BANKNOTY, przedwojenne KSIĄŻKI, WIDOKOW-KI, SKRZYPCE, karafkę, starocie... Tel. 880/366-054.

(2190B16)

KUPIĘ: ZEGARKI; MONETY, ODZNA-KI;stare FOTOGRAFIE - dokumenty; ZA-BAWKI inne starocie. Tel.604/429-077.

(914K16)

AUTO-GAZ - montaż instalacji ga-

zowych. Jarocin, ul. Ceglana 1, tel. (62) 747-90-88, 604/252-277, 601/842-364.

(461B12)

Sprzedam: MOTOCYKL SUZUKI GSX 550ES; AUDI A6 C5 z gazem, full opcja. Tel. 663/112-742.

(958K16)

AUDI 80-B3 - 1989r., 1.6 disel. AUDI

80 - 1993r., 2.0 benzyna + gaz. Tel. 691/821-307; 669/908-501.

(947K16)

AUDI A4 1.6 1998r., BMW 316i 1.6 1995r., VW POLO 1.6 1996r. Tel. 513/698-402

(1902P16)

CITROEN XSARA PICASSO 2,0 HDI, zarejestrowany, klimatronic, opona zima lato. Tel. 609/202-657.

(797J16)

DAEWOO MATIZ JOY - 2000 r., FORD FOCUS - 98 r., z gazem, 5 drzwi. Tel. 723/541-341 po 14.00.

(2366B16)

FIAT DUCATO MAXI, 2005 rok, silnik 2.8, 128 KM. Bardzo ładny. tel. 605/875-129

(746R16)

FIAT UNO 1997r., 1.4. Tel. 692/464-556.

(959K16)

FORD FIESTA 1.4 TDCI - 2006 r., cena 10.900 zł, 5 drzwi, zarejestrowany. Tel. 518/549-530.

(2300B16)

FORD FOKUS 2000r. 1.8 benzyna, sprowadzony z Niemiec, zadbany 2 300zl. AUDI A4 2004r. 1.9 TDI 130KW, bogate wyposażenie, stan idealny, lakier oryginalny. Tel. 788/273-605

(1887P16)

MERCEDES B 200, 2007r., diesel, automat, czarny metalik, pełne wyposaże-nie, 27.500 zł. Tel. 602/702-456.

(1865P16)

MITSUBISHI SPACE STAR, 2003 r., 1.9 Diesel, przebieg 240.000 km, ważny przegląd do 2017 r, oklejony. Uszkodzona turbina i osłona przegubu napędowego. Cena 3.800 zł. Tel. 500/632-952 w go-dzinach 9.00-18.00.

(753R16)

PEUGEOT 407, 2.0 HDI, 2007r., bezwypadkowy, salonowy, pełna doku-mentacja, serwisowany. Tel. 604-502-938

(1700P16)

RENAULT CLIO III 1.5 DCI - 2011 r., przebieg 119.000 km plus komplet zimowych kół. Kontakt 724/846-296.

(2324B16)

RENAULT CLIO, 2011 r., benzyna-+gaz, srebrny, 5-drzwiowy, klima. Tel. 667/583-640.

(749R16)

RENAULT ESPACE 2006 r. 1,9 TDI, przebieg 125 tys.Tel.500/221-113

(1444G16)

RENAULT LAGUNA KOMBI - 2008 r., 2.0 DCI, 150 KM. Tel. 697/498-501.

(2310B16)

RENAULT MEGANE - 99 r., 1.9 DTI, przebieg 17.000 km, 5 drzwi, klimatyzacja, c. zamek. Tel. 785/022-863.

(2355B16)

RENAULT SCENIC 1.9 DTI, klimatyza-cja, centralny zamek, bez wkładu własnego, rok produkcji 2000. Tel. 726/680-537.

(815J16)

VW GOLF III 1.8, 96 r. z gazem od 2013 r., 5 drzwi, hak, przebieg 168 tyś., centralny zamek. Tel. 604/452-332.

(822J16)

VW GOLF VI - 2011 r., benzyna, 47.000 km, pierwszy właściciel, cena do negocjacji. Tel. 602/132-141.

(2219B16)

VW Passat 1.6 2006r., MAZDA 323F 1.5 2001r. SMART For four 1.2. 2005r. Tel. 502/411-825.

(1901P16)

VW PASSAT 1.9 TDI, 2004 r., kombi, bogate wyposażenie, czarny, przebieg 250 tys. Tel. 661/614-379.

(831J16)

Sprzedam SKUTER w bardzo dobrym stanie, kupiony w salonie, 2008 r. Tel. (+49) 697/805-790.

(741R16)

603/810-195. AUTA DO KASACJI

- kupię każde. Odsprzedaż części samo-chodowych.

(719J13)

695/061-826 Złomowanie pojazdów, zaświadczenie do Wydziału Komunikacji. Odbiór własnym transportem.

(1325G16)

AAASkup aut, całe lub rozbite, sprze-daż części, wystawiamy kasacje. Tel. 883/151-515

(41G15)

AUTO - SKUP. Wszystkie marki. Tel. 503/193-487.

(2350B16)

AUTO-KASACJA POJAZDÓW na korzystnych warunkach. Wydawanie zaświadczeń o kasacji. Sprzedaż części używanych. WIMAR-PIERUCHY. Tel. (62) 741-67-16, czynne: pn-pt 800-1600, sob. 800-1300.

(5143P10)

AUTO-SKUP za gotówkę osobowe, dostawcze,stan marka obojętne. Tel. 888/751-461.

(1656B13)

AUTO-SKUP, MOTOCYKLI, MOTO-ROWERÓW, MASZYN ROLNICZYCH DOBRYCH, do remontu lub złomowania. Tel. 789/090-218.

(1842P16)

KASACJA POJAZDÓW - odbiór wła-snym transportem, gotówka i dokumenty do wydz. komunikacji od ręki. JARO-CIN ul. GLINKI 26. Tel. 605/886-562, 604/219-407.

(11J16)

KASACJA POJAZDÓW. Kupię auto może być po wypadku, bez opłat. Tel. 721/373-631.

(829J16)

KUPIĘ AUTO. Kasacja pojazdu, płacimy najwięcej, gotówka od ręki. Tel. 665/216-893.

(830J16)

KUPIĘ KAŻDE AUTO do remontu lub złomowania. Odbiorę własnym transpor-tem. Tel. 660/684-212.

(2349B16)

KUPIĘ KAŻDE AUTO do kasacji lub remontu. Płacę gotówką. Dojadę. Tel. 609/041-771.

(2352B16)

Kupię każde auto uszkodzone lub do remontu. Szybka i miła obsluga. Tel. 538/321-231.

(1899P16)

KUPUJEMY AUTA DO ZŁOMOWA-NIA. Gotówka i dokumenty od ręki. Tel. 601/757-165, 512/313-353.

(441J16)

SKUP SAMOCHODÓW za gotówkę, osobowe i dostawcze. Tel. 511/335-102.

(1657B13)

Skupuję auta używane, mogą być do remontu. Tel. 785/495-614.

(1776P16)

Kupię DOWÓD REJESTRACYJNY do WSK, SHL wFM, JUNAK itp. Tel. 697/128-404.

(705J16)

Sprzedam DZIAŁKĘ budowlaną o po-

wierzchni 0,495 ha, położona w Galewie. Działka przy drodze asfaltowej z dostę-pem do prądu, wody, kanalizacji. Cena 52.000zł. Tel. 504/831-750.

(193K14)

Okazyjnie sprzedam DZIAŁKI LETNI-SKOWE od 5 do 8 arów Kosewo, Anastaze-wo i GRUNT ROLNY przy lesie z widokiem na jezioro. Tel. 663/641-041.

(1994B16)

PILNE!! JAROCIN sprzedam 2 DOMY w centrum, cena do negocjacji. Tel. 884/085-821.

(2070B16)

Sprzedam MIESZKANIE W KARMI-NIE (gmina Dobrzyca), 67,80 m2, na pierwszym piętrze, 3 pokoje, kuchnia, łazienka, WC, piwnica, budynek gosp. Tel. 603/782-293.

(2191B16)

Sprzedam DOM ok. 150 m2, Wita-szyce, ul. Polna 21. Tel. 502/254-182 lub 664/170-876.

(2199B16)

Kupię MIESZKANIE WŁASNOŚCIO-WE M2 w bloku, na I piętrze lub na par-terze. Tel. 695/920-535.

(2202B16)

Sprzedam mieszkanie M3 39,04 m2, II piętro w Pleszewie ul. Modrzewskiego. tel. 880-618-290

(1800P16)

Sprzedam DZIAŁKI z prawem za-budowy, 10-arowe w Pakosławiu. Tel. 608/238-516.

(709R16)

Sprzedam mały DOM jednorodzinny, 2-pokoje, kuchnia, łazienka, kotłownia, gm.Gizałki. Tel. 509/796-703, 504/102-199.

(1858P16)

Sprzedam MIESZKANIE WŁASNO-ŚCIOWE W JAROCINIE, ul. Wrocławska (za ”Piotrem i Pawłem”), I piętro, 86,2 m2. Tel. 512/125-301.

(2302B16)

Sprzedam DOM + GOSPODARCZY, działka 23 ary w Bartoszewicach, gm. Jutrosin. Tel. 667/500-880.

(748R16)

Sprzedam DWIE DZIAŁKI W KOTLI-NIE 850 m2 i 1.450 m2 lub w całości, wszystkie media. Tel. 511/945-172.

(2311B16)

SPRZEDAM DOM przy ul. Leszczyce 16 w Jarocinie, z działką o pow. 2.000 m2 + 2 budynki gosp., działka ogrodzona + parking utwardzony 250 m2 + staw. Cena 195.000 zł do negocjacji. Tel. 606/122-356.

(2326B16)

Sprzedam BUDYNEK MIESZKALNY z budynkiem gospodarczym. Tel. 666/280-932.

(2339B16)

Sprzedam mieszkanie 63m2 w Ka-rolewie, z garażem, piwnicą oraz działką. Tel. 500/104-605

(1441G16)

Do wynajęcia w centrum Jarocina LO-KALE HANDLOWE, biurowe lub usługowe. Tel 602/586-528.

(4986B15)

DO WYNAJĘCIA LOKAL 30 m2 z par-kingiem (handel, biuro, usługi), w Jarocinie, ul. Św. Ducha 37. Tel. 694/707-048.

(556B16)

Wynajmę DOMKI NAD JEZIOREM W SKORZĘCINIE. Tel. 517/064-086.

(2106B16)

Do wynajęcia POKÓJ z kuchnią i ła-zienką w Jarocinie, dla niepalących. Tel 503/955-933.

(2175B16)

Do wynajęcia mieszkanie 50 m2 w Do-brzycy. Tel. 513/088-090.

(1790P16)

Wynajmę PIĘTRO DOMU ul. Wybu-dowana 61, Jarocin. Tel. 727/434-365.

(774J16)

Do wynajęcia MIESZKANIE W CEN-TRUM JAROCINA lub na działalność gosp., 77,6 m2, I piętro, balkon, C.O. Tel. 692/820-441.

(2238B16)

SUPER ATRAKCYJNY LOKAL DO WYNAJĘCIA, Jarocin - centrum, 42 m2, za 950 zł na biuro, sklep. Tel. 605/077-239.

(2283B16)

DO WYNAJĘCIA POKÓJ Z ŁAZIENKĄ ok. Jarocina, umeblowany lub nie, 300 zł/miesięcznie. Tel. 500/167-919.

(2286B16)

Wynajme MIESZKANIE w Jarocinie ul. Paderewskiego. Kontakt (62) 747-21-35.

(800J16)

Do wynajęcia nowe, 2-pokojowe MIESZKANIE W POZNANIU na ulicy Rolnej (Wilda) na zamkniętym osiedlu, z możliwością wynajęcia miejsca parkin-gowego. Tel. 602/661-052.

(2304B16)

Wynajmę nowo wybudowane MIESZ-KANIA BEZCZYNSZOWE 2-3 pokojowe w Jarocinie.Więcej info tel. 516/011-312.

(812J16)

TANIE SPANIE dla obcokrajowców w Jarocinie. Więcej info tel. 516/011-312.

(814J16)

Do wynajęcia jeden POKÓJ z kuchnią i łazienką, na parterze. Tel. 726/589-893.

(2351B16)

Wynajmę dom mieszkalny z budyn-kiem gospodarczym, okolice Borku Wlkp. Tel. 663/970-582

(1439G16)

Wynajmę KAWALERKĘ 35 m2 OD ZARAZ (w Jarocinie). Tel. 601/932-856.

(834J16)

Wynajmę magazyn 800m2, od zaraz. Tel. 669/835-635

(1446G16)

Do wynajęcia pomieszczenie na dzia-łalność gospodarczą magazyn, sklep itp. 2x100m2 Tel. 513/178-035

(1903P16)

OKNA INWENTARSKIE, PCV, różne

wymiary, prosto od producenta, profesjo-nalny montaż. Tel. 515/241-917.

(1768J13)

www.jarocinska.pl magazyn 17mnr 25 (471) 21 czerwca 2016 OGŁOSZENIA

rolniczeMASZYNY

rolniczeZWIERZĘTA

UWAGA! Redakcja „Gazety Jarocińskiej” informuje szanownych klientów, że zmieniły się godziny przyjmowaniaogłoszeń drobnych i ramkowych. Ogłoszenia drobne przyjmowane są do godz. 15.00 każdego poniedziałku,

natomiast ogłoszenia ramkowe - do godz. 12.00 każdego poniedziałku

ELEWATOR. SPRZEDAŻ NAWO-ZÓW, również RSM; WĘGLA, środków ochrony roślin, materiału siewnego zbóż, kukurydzy. PASZE ”Piast”. SKUP ZBÓŻ. SIANIE KUKURYDZY. Tel. 661/019-630, 665/960-510.

(588B14)

Atrakcyjne cenowo konstrukcje stalo-we z demontażu na wiaty, hale, itp. między innymi kratownica dachowa ocynkowana 6,3m/dł. 130 zł/szt; rury fi 51mm, ceow-niki ocynkowane oraz inna używana stal 1,9zł/kg, transport, pełna oferta na www.bator.pl; Tel. 726/909-070.

(101J16)

Korekcja i pielęgnacja racic, bielenie pomieszczeń inwentarskich, chlewnie, obo-ry, kurniki. Tel. 661/421-630

(506G16)

Przegląd, atest OPRYSKIWACZA z do-jazdem do gospodarstwa. Tel.888/789-935.

(782K16)

ŚRODKI OCHRONY ROŚLIN, pasze, koncentraty, nawozy dolistne, siatki, folie, sznurek, inne. Góra, tel. (62)747-27-62.

(1901B16)

BIELENIE OBÓR I MAGAZYNÓW. Szybko i tanio. Tel. 694/991-857.

(1617P16)

ANDMAR sprzedaż, montaż, serwis, atestacja dojarek przewodowych, bańko-wych, hal udojowych. Tel. 691/967-511

(1284G16)

Silostar- folia do sianokiszonki nr 1 na rynku sprzedaży!Sprzedaż detaliczna i hurtowa. Tel. 782-522-562. Agregaty napędzane wałkiem od ciągnika rolniczego oraz przenośne, nowe, objęte gwarancją. Tel. 52 569-90-32

(1735P16)

OXYTREE drzewo tlenowe, OXYTREE szybko rosnące. OXYTREE, www.x-plus.pl, tel. 535/496-958.

(748J16)

Transport płodów rolnych oraz ma-szyn, samochód do 25 t. Tel: 665/479-089

(1319G16)

Kiszonka z kukurydzy z transportem. Tel: 665/479-089

(1320G16)

Sprzedam SIANO. Tel. 721/344-899. (721R16)

BIELENIE POMIESZCZEŃ INWEN-TARSKICH. Tel. 667/715-460.

(2263B16)

Sprzedam MIESZANKĘ ZBOŻOWĄ około 1,5 tony. Tel. 665/528-120.

(798J16)

Sprzedam PSZENŻYTO, PSZENICĘ i SŁOMĘ. Tel. 784/738-121.

(2308B16)

Sprzedam SŁOMĘ KOSTKA, paszowa, z pod dachu; GŁĘBOSZ; TALERZÓWKĘ, IGŁĘ do balotów, OPRYSKIWACZ. Tel. 660/873-546.

(2320B16)

Sprzedam żyto paszowe, słomę prosto z pola w żniwa lub zamienię na obornik bydlęcy. Tel. 666/037-630.

(1890P16)

Sprzedam jałówki wysoko cielne, ho-dowlane i użytkowe, dmuchawę do zboża, przyczepę jednoosiową-wywrotkę. Tel. 692/392-002.

(1894P16)

Sprzedam siano, sianokiszonkę, sło-mę, kiszonkę z kukurydzy. tel. 790/842-978

(1423G16)

Sprzedam ZBIORNIK MLEKA 650 l. Tel. 726/180-683.

(2343B16)

Sprzedam PSZENICĘ i PSZENŻYTO. Tel. 691/842-412.

(2356B16)

Sprzedam PIEC C.O., DWA WÓZ-KI DZIECIĘCE - głębokie, NOSIDEŁKO; chodzik, łóżeczko turystyczne. Oddam KAMIEŃ polny. Tel. 788/066-414.

(2357B16)

Sprzedam SIANO w kostce - ok. 300 szt./ 6 zł, tegoroczne, zielone, pachnące, rabat przy całości. Tel. 782/781-664.

(2360B16)

Sprzedam młode LOSZKI wysoko prośne, wyproszenie 30 czerwiec. Tel. 693/560-105.

(2361B16)

Sprzedam: SŁOMĘ w kostce; KOM-BAJN FORCHMIT E 512; ROZRZUTNIK 2 o. ; ZGRABIARKĘ; ROZSIEWACZ . Tel. 695/158-360.

(964K16)

Gospodarstwo sprzeda NASIONA na POPLONY. Nowa Wieś. Tel. 787/696-862.

(966K16)

Sprzedam ŚRUTOWNIK BIJAKOWY 11 kW, PRZYCZEPĘ 2-KOŁÓWKĘ, reje-strowana. Tel. 607/314-433.

(1463B16)

Sprzedam pług 4-skibowy firmy kver-neland. Tel. 665/286-948

(1122G16)

Kupię absolutnie każdy ciągnik rol-niczy URSUS, ZETOR, MF, MTZ-82, BELARUS, stan i rocznik obojęty. Tel. 694/400-305.

(1528P16)

Kupię ciągniki rolnicze - absolutnie wszystkich marek, stan i rocznik obojętny. Tel. 694/229-446.

(1529P16)

Sprzedam kombajn BIZON Z-56, rocznik 1983, stan bardzo dobry.LEMKEN 3+1, sprężynowe zabezpieczenie. Tel: 693/877-741

(671R16)

Kupię CIĄGNIK C-330, C-360, MF 255, WŁADIMIREC, ZETOR, CYKLOP, ROZRZUTNIK oraz inne, PRZYCZEPY, KOMBAJN ZIEMNIACZANY oraz inny sprząt. Tel. 602/811-423.

(690R16)

Sprzedam żmijke do zboża pionowa z zasypem, mieszalnik ze śrutownikiem 1t. Tel. 668/453-739.

(1787P16)

Ładowarki używane sprzedaż, wy-najem, usługi. Tel. 509/327-878 www.miniladowarki.eu

(1349G16)

Sprzedam AGREGAT UPRAWOWO--SIEWNY AMAZONE, brona wahadłowa + siewnik D7, szerokość robocza 3m. Tel. 609/449-128.

(705R16)

Sprzedam KOMBAJN BIZON, 86 r., pierwszy właściciel. Tel. 608/238-516.

(710R16)

CIĄGNIK URSUS 255, URSUS 360, KOMBAJN ZIEMNIACZANY ANNA. Tel. 721/344-899.

(720R16)

Sprzedam ładowacz UNHZ500, agregat podorywkowy Kos 2.1 m, Tel. 503/839-071.

(1855P16)

Sprzedam CIĄGNIK Ursus C-330 oraz DMUCHAWĘ DO ZBOŻA. Tel. (62) 740-38-76.

(801J16)

Sprzedam KOMBAJN ZBOŻOWY John Deere 430, przyrząd tnący 3 m, stan dobry, 10.000 zł. Tel. 603/480-814.

(2292B16)

Sprzedam PRASĘ PASOWĄ CLA-AS Variant 180, PŁUG OBROTOWY 4 skibowy Lemken i 3+1 Niemeyer. Tel. 609/102-459.

(802J16)

Sprzedam agregat uprawowy szero-kość 2,80 m. Tel. 509/953-572

(1408G16)

Sprzedam: USUWACZ do obornika typu Krotoszyńskiego. Tel.697/255-069 .

(949K16)

Sprzedam kombajn BIZON Super ZO-56, Tel. 602-723-135, 62-7416-716

(1869P16)

SIEWNIKI zbożowe Hasia i Amazone D8, D7, 3 m, 2,5 m; PŁUGI 3 i 4-skibo-we; ŚRUTOWNIK ssąco tłoczący i MIE-SZALNIK; AGREGATY ŚCIERNISKOWE i uprawowe z hydropakiem 3 m; WY-CINAK do kiszonek; PRZEGRABIARKI i ZGRABIARKI do siana; DMUCHAWY; ROZSIEWACZE nawozu Amazone. Tel. (62)747-81-85, 698/209-472.

(2319B16)

AGREGATY aktywne, bierne i ścierni-skowe; ROZSIEWACZE nawozu; PŁUGI obrotowe 3 i 4-skibowe; DMUCHAWY i ŻMIJKI; SIEWNIKI Amazone; PRZYCZE-PY 4,5, 12, 16 T. Tel. (62)740-25-57, 602/769-688.

(2321B16)

Sprzedam OPONY: 20,8 x 38 - 2 szt; 16,9 x 28 - 2 szt, 12,5 x 18 - 1 szt. Tel. 667/906-193.

(2323B16)

Sprzedam ROZDRABNIACZ DO BU-RAKÓW JEMIOŁ. Tel. 781/411-849.

(752R16)

Sprzedam mieszalnik ze śrutowni-kiem, wyciągarkę do obornika, żmijkę do paszy ok. 15 m, przywiezione z Niemiec. Tel. 723/637-510

(1883P16)

Sprzedam CIĄGNIK C-30. Tel. 783/287-893.

(2327B16)

Kupię przyczepę D55 może być do remontu, ma być zarejestrowana, ubez-pieczona, jestem osobą prywatną, możliwa zamiana na przyczepe jednoosiowa. Tel. 889/162-605

(1885P16)

Sprzedam URSUS 1224, rok 1987, rozsiewacz do wapna PIAST, ładowacz CYKLOP, TUR 8, przyczepę wywrotkę 5t HL, przyczepę niskopodwoziową 8t, silnik SW400, rozrzutnik FORSCHNIT Tel. 603-878-073

(1892P16)

Sprzedam ŚRUTOWNIK BIJAKO-WY z silnikiem 11 kW lub 4,5 kW. Tel. 698/281-258.

(2338B16)

Sprzedam ciągniczek ogrodniczy YAN-MAR 18 KM z napędem lub glebogryzarkę, płytę do widlaka. Tel. 507/121-678

(1438G16)

Sprzedam niemiecką PRASĘ do słomy K442 oraz orginalne nowe części. Tel. 504/224-706.

(960K16)

Sprzedam ZRYWACZ ścierniskowy 3 m oraz PIECO SUSZARNIĘ olejową. Tel. 663/640-426.

(961K16)

PŁUGI obrotowe 3-4 skibowe. ; ROZ-SIEWACZE, ZGRABIARKI; AGREGATY czynne 3 m + AMAZONE D8, D7. Tel.(62)721-72-22.

(963K16)

Sprzedam ZETOR 8045 z przednim napędem 1980r., stan dobry. C. 26.500zł. Tel. 519/765-510.

(965K16)

Kupię kosiarkę Osę, przyczepę 3 do 6 tony, pająka lub taśmowy do siana, kopaczkę 2-rzędową, prasę Z 224 lub zwijającą pasową zmienno-komorową. Tel. 784/229-402

(1447G16)

Kupię maciory, knury, tuczniki. Go-

tówka. Tel. lub sms. 723/640-425 (156G12)

Kupię JAŁOWICE wysoko cielne. Tel. (61)437-75-27, 602/731-229.

(1954J12)

Skup macior i tuczników, płatne go-tówką. Tel. 880/203-189

(25G13)

SKUP: Macior, Knurów, Tuczników i Bydła. Płatne: gotówka, przelew. Tel. 608/340-910.

(1348K14)

Sprzedam byczki i jałówki mięsne oraz krzyżówki, ncb i hf (polskie) możliwość transportu. Tel. 601/057-112

(619G15)

Cielęta w ciągłej sprzedaży. Tel. 889/294-894

(620G15)

Sprzedam MŁODE KURKI 22-tygo-dniowe. Sprzedaż po godz.15.00, tel. (62)740-49-80, 691/168-964, Golina, ul. Jarocińska 1a.

(688J16)

Sprzedaż cieląt. Duży wybór. Atrakcyj-na cena, skup bydła 300 - 400 kg. Pocho-dzenia zagranicznego. Tel. 782/169-714

(1209G16)

UBOJNIA krowy - 5.20 zł, byki 6.70 zł - 7.80 zł. BYDŁO POWYPADKOWE. SKUP tuczników, macior. Tel. 608/138-133.

(701J16)

KURKI ODCHOWANE nioski 17- i 22-tygodniowe, sprzedam. Dowóz gratis. Tel. 506/494-770.

(2127B16)

Kupię BYDŁO RZEŹNE: BYKI HF do 6,80 zł, MM do 7,70 zł, jałówki do 7,00 zł, krowy do 5,00 zł, gotówka + VAT oraz bydło pourazowe. Tel. 600/525-166.

(692R16)

Kupię BYDŁO pourazowe maciory i knury. Tel. 663/144-469.

(1766P16)

SKUP BYDŁA RZEŹNEGO od 50 kg wzwyż (krowy i jałówki cielne). Tel. 663/144-469.

(1767P16)

Sprzedam BYKI I JAŁÓWKI MIĘSNE I CZARNO-BIAŁE (polskie), 3-8 tygodni, terminowość zgłoszeń do agencji, Gostyń - Rawicz - Leszno transport w cenie. Tel. 605/992-141.

(703R16)

Kupię jałówki użytkowe cielność 6-7 miesięcy. Tel. (62)741-47-61, 602/777-217.

(1784P16)

SKUP BYDŁA. Najlepsze ceny, go-tówka z VAT. Bydło w każdej kondycji. Tel. 531/855-606.

(917K16)

Sprzedaż MŁODYCH KUR NIOSEK. Tel. 661/808-906.

(779J16)

Korekcja racic, dekoronizacja rogów. Tel. 782/222-107

(1353G16)

Sprzedam JAŁÓWKĘ hodowlaną wy-soko cielną 100% HF. Tel. 785/754-049.

(936K16)

Sprzedam JAŁÓWKIĘ WYSOKO CIEL-NĄ. Tel. 693/318-613.

(2278B16)

Sprzedam jałówkę cielną, byki 300 kg, koła 1000x20 z felgami. Tel. 509/276-352.

(1850P16)

Kupię BYCZKI i JAŁÓWKI od 70 kg do 580 kg. Płatne gotówką, własny transport. Tel. 669/965-997.

(735R16)

Sprzedam: JAŁÓWKI z pochodzeniem, wycielenie lipiec; SIANOKISZONKA baloty. Tel. 667/128-287.

(944K16)

Sprzedam PROSIĘTA. Tel. 601/174-980.

(2295B16)

Sprzedam PROSIĘTA. Jarocin. Tel. 660/772-032.

(2299B16)

Sprzedam JAŁÓWKĘ rasy mlecznej, wysoko cielną. Tel. 512/891-311.

(2303B16)

Sprzedam PROSIĘTA. Tel. 692/707-100.

(2306B16)

KUPIĘ MACIORY 2,85-3,00 zł/kg, KNURY - 2.50 zł/kg oraz BYDŁO i TRZODĘ POURAZOWĄ. Płatne gotówką. Odbiór w ciągu 24 h. Tel. 609/347-895.

(2307B16)

Sprzedam PROSIĘTA 12 sztuk. Tel. 727/660-290.

(806J16)

UBOJNIA kupi BYKI, KROWY, JA-ŁÓWKI, ATRAKCYJNA CENA, gotówka + vat, 24 H, odbiór z gospodarstwa. Tel. 533/542-115.

(808J16)

Sprzedam PROSIĘTA. Tel. (62)740-48-77.

(809J16)

Sprzedam JAŁÓWKĘ WYSOKO CIEL-NĄ, hodowlaną - termin wycielenia 15.07. Tel. 724/468-121.

(2312B16)

Sprzedam JAŁÓWKĘ WYSOKO CIELNĄ, wycielenie 10.07.2016 r. Tel. 692/794-458.

(2316B16)

Sprzedam JAŁÓWKĘ CIELNĄ, termin 15.07.16 r. Tel. 698/124-185.

(2317B16)

Sprzedam 3 BYCZKI w wadze ok. 250 kg. Tel. 665/286-948.

(2328B16)

Sprzedam BYCZKI, JAŁÓWKI mięsne, krzyżówki, NCB, HO (polskie), transport, dobre ceny. Tel. 887/788-547.

(2332B16)

Sprzedaż KURCZAKÓW BROJLERÓW do uboju. Siedlemin, ul. Główna 12, tel. (62)740-48-44, 666/280-932.

(2337B16)

Skup bydła. Płatne gotówka. Tel. 790/842-978

(1424G16)

Sprzedam jałówki wysoko cielne hodowlane 3 szt. Tel. 660/800-796, (62)7416485.

(1895P16)

Sprzedam PROSIĘTA, MIESZANKĘ ZBOŻOWĄ. Oddam PIESKI. Tel. 781/575-875.

(2344B16)

Sprzedam JAŁÓWKĘ WYSOKO CIEL-NĄ, wycielenie 07.07.2016. Gmina Żer-ków. Tel. (62) 740-26-56, 600/909-984.

(827J16)

Sprzedam CIELĘ JAŁÓWECZKĘ. Tel. 887/340-511.

(957K16)

Sprzedam CIELĘTA, BYCZKI i JAŁÓ-WECZKI mięsne MCB oraz HF tygodniowo około 50 sztuk. Gmina Żerków. Możliwość dowozu. Tel. 691/469-759.

(828J16)

Skup zwierząt: byki HO do 6,70 zł, MM do 7,50 zł - eksportowy towar - do 8,00 zł, krowy do 5,20, jałówka do 6,00 - 7,00 zł. Skup bydła pourazowego. Gotów-ka. Tel. 721/530-570 lub 603/031-640

(1436G16)

Skup bydła i świń oraz bydło 24 h. GOTÓWKA. Tel. 721/530-570 lub 721/530-580

(1437G16)

Sprzedam PROSIĘTA 10 sztuk, KOSĘ ”OSA”, listwowa i ŚRUTOWNIK ”Bąk”. Tel. 694/184-928.

(2367B16)

Sprzedam mięsne cielaki byczki i jałóweczki, z możliwością dowozu. Tel. 660/610-949, 788/010-072.

(1900P16)

Sprzedam: PROSIĘTA - 6 sztuk. Gmi-na Koźmin Wlkp.; KOŁA; PRZYCZEPY D 47. Tel. 695/172-707, 501/009-707.

(967K16)

NAPRAWA sprzętu gospodarstwa domowego. Jarocin, ul. Wrocławska 76, tel. 669/891-999.

(8B07)

BUSY - przewóz osób lub towarów. Tel. (62) 747-54-76, 609/217-524.

(12B07)

VIDEOFILMOWANIE&FOTOGRAFIA CYFROWA. Profesjonalne Studio Produkcji Foto-Video. Przegrywanie z Kaset na DVD. RABATY, PROMOCJE, GRATISY!!! zobacz: www.audiovideofilm.pl, tel. 601/667-119

(14B07)

Videofilmowanie R&B STUDIO. Pre-zentacja multimedialna, fotografia - grupy, plenery, reportaże, sesje plenerowe i stu-dyjne, video teledyski. Tel. 693/413-725.

(105J07)

VIDEOFILMOWANIE - Profesjonalne Studio Cyfrowej Produkcji Video. Film + fotoksiążka. Korzystne ceny. Tel. 604/295-249.

(336J12)

SKLEP MEBLOWY Kotlin, ul. Dworco-wa 2A, ul. 15-go Sierpnia 1 - poleca szeroki ZAKRES MEBLI oraz PRZEPROWADZKI. Tel. 664/739-772. ZAPRASZAMY!!

(7068B12)

BIURO RACHUNKOWE R&B - kom-pleksowa obsługa księgowa firm. Atrakcyjne ceny. Tel. 695/690-108.

(3671B13)

PRZEWÓZ OSÓB i towarów + LA-WETA (LOTNISKA, ŚLUBY, POGRZE-BY itp.), od 0,80 gr -1,20 zł/1 km. Tel. 601/932-422.

(1212B14)

PRANIE TAPICERKI, DYWANÓW,WY-KŁADZIN, WYPOCZYNKÓW. Szybkie ter-miny ralizacji. Tel. 722/180-142.

(63J16)

VIDEOFILMOWANIE RGB: fotogra-fowanie, przegrywanie do form DVD, foto album MIX - Gratis weekend w Zakopanem. Tel. (62) 747-24-37, 601/568-781.

(285J16)

PROFESJONALNA STYLIZACJA PA-ZNOKCI. Tel. 604/381-323.

(1576B16)

usługi

www.jarocinska.plmagazyn18m nr 25 (471) 21 czerwca 2016 OGŁOSZENIA

różne

praca

FINANSOWE

usługi

BUDOWLANE

usługi

NAPRAWA KOMPUTERÓW, LAPTO-PÓW, TABLETÓW I TELEFONÓW. Tanio i rzetelnie. Dojazd do klienta. Sklep i serwis ”Piotr i Paweł”, Jarocin. Tel. 506/080-373.

(2049B16)

MYCIE ELEWACJI i KOSTKI BRU-KOWEJ. Tel. 577/994-166.

(731J16)

VIDEOFILMOWANIE HD,SD, PRZE-GRYWANIE KASET VHS NA DVD. Tel. 608/433-835.

(1751P16)

OGRÓD Z PASJĄ!! Wykonywanie ogro-dów oraz kompleksowa opieka. Systemy nawadniające.Tel. 508/759-984.

(2242B16)

OGRODZENIA OZDOBNE, SIATKI plecione. Tel. 600/668-226.

(2309B16)

Płoty, bramy, balustrady, konstrukcje stalowe, piaskowanie. Tel. 513/568-406.

(817J16)

Remonty przyczep, maszyn rolni-czych, piaskowanie, malowanie, bra-my inwentarskie, płoty, balustrady. Tel. 513/568-406.

(818J16)

Nagrobki granitowe, remonty nagrob-ków, odnawianie napisów, parapety, schody, blaty, posadzki lastrykowe, układanie kostki brukowej, docinanie cegły i klinkieru. Bo-rek Wlkp, ul. Powstańców Wlkp. 5a Tel. 605/762-083, 502/279-248

(1440G16)

Pokrycia dachowe wszystkie, bla-

cho-dachówka (wykonywanie opierzeń), papy termozgrzewalne, podbitki, płyta poliestrowa pod tynk, adaptacja poddaszy (sucha zabudowa), wykańczanie wnętrz, projektowanie i wykańczanie łazienek, styropapa, posadzkarstwo. PRZYJMĘ DE-KARZA. Leszek Matela, 606/575-469, e-mail: [email protected].

(932J10)

BRUKARSTWO. Profesjonalne ukła-danie kostki, kamienia granitowego i po-lnego. Usługa koparko-ładowarką 2cx i wyburzanie. Kopanie fundamentów. Szybko, tanio i solidnie! Tel. 667/377-841.

(1647J10)

TYNKI MASZYNOWE GIPSOWE, krót-kie terminy. Tel. 501/565-289, 501/565-283.

(756J11)

BLACHARSTWO - DEKARSTWO, wszystkie pokrycia dachowe, renowacje dachów - usługi wykonujemy z własne-go oraz z powierzonego materiału. www.dachy-pleszew.weebly.com Tel. 604/220-487.

(4666P11)

KOMPLEKSOWE REMONTY MIESZ-KAŃ od A do Z. Wszystkie prace BUDOW-LANE I WYKOŃCZENIOWE. KŁADZENIE papy termozgrzewalnej 8zł/m2. AWARIE hydrauliczne i elektryczne. TANIO, SZYBKO I SOLIDNIE! Tel. 537/524-696.

(2092K11)

POKRYCIA DACHOWE, BLACHODA-CHÓWKA, DACHÓWKA: CERAMICZNA, BETONOWA, PAPY TERMOZGRZEWAL-NE, DOCIEPLANIE DACHÓW, PODBITKI DREWNIANE, DOCIEPLANIE BUDYN-KÓW. Tel. 600/302-985.

(2J13)

SPRZEDAŻ I UKŁADANIE KOSTKI BRUKOWEJ, UKŁADANIE GRANITU, ogrodzenia klinkierowe, odwodnienia terenu, prace ziemne. Usługi koparko--ładowarką. Tel. 601/901-710.

(1834B13)

UKŁADANIE KOSTKI BRUKOWEJ, GRANITU, OGRODZENIA Z KLINKIE-RU, ODWODNIENIA, KANALIZACJE .Tel. 515/377-557.

(322J14)

MALOWANIE, SZPACHLOWANIE, tapetowanie. Układanie paneli. Malo-wanie elewacji. Solidnie i TANIO!!! Tel. 693/589-599.

(1894B14)

CYKLINOWANIE 230V bezpyłowe parkietów, podłóg i schodów. Sprzedaż i profesjonalny montaż podłóg drewnia-nych, www.parketworld.eu, tel. 510/244-220, Salon Ekspozycyjny-Jarocin, ul. Moniuszki 7.

(2792B14)

TYNKI TRADYCYJNE CEMENTOWO--WAPIENNE, MUROWANIE . TEL. 662-264-865, 602-347-570

(1965P15)

POSADZKI BETONOWE, PRZEMY-SŁOWE - domy, mieszkania, biura. Tel. 693-459-435

(3161P15)

BEZPYŁOWE CYKLINOWANIE PODŁOGI. USŁUGI STOLARSKIE. Tel. 694/993-417.

(7J16)

OCIEPLANIE BUDYNKÓW. Tel. 881/507-760.

(312B16)

DOCIEPLANIE BUDYNKÓW, TYN-KI cienkowrstwowe, malowanie elewa-cji, kompleksowe remonty - tanio!!. Tel. 504/063-569.

(495B16)

TYNKI TRADYCYJNE CEMENTOWO- WAPIENNE, POSADZKI MASZYNOWE . TEL. 662-264-865, 602-347-570

(1105P16)

POSADZKI BETONOWE - maszynowo wykonywane w domach, blokach, biurach itp. Tel. 606/128-033.

(461J16)

BUDOWA DOMÓW JEDNORODZIN-NYCH, budynków inwentarskich, ociepla-nie budynków, układanie kostki, prace wykończeniowe - krótkie terminy, tanio. Tel. 883/241-690.

(1868B16)

USŁUGI KOPARKĄ ŁAŃCUCHOWĄ, MINIKOPARKĄ, przeciski, oczyszczalnie przydomowe, przyłącza wodno-kanaliza-cyjne. Tel. 509/486-991.

(1646P16)

POSADZKI MASZYNOWE. Szybko, tanio i solidnie. Tel. 697/428-561.

(747J16)

DOCIEPLANIE BUDYNKÓW styro-pian, wata, TYNKI akrylowe, mineralne, sylikatowe, wapienne, WYKOŃCZENIE PODDASZY, elewacje, malowanie, szpa-chlowanie, płytki, remonty, MUROWANIE Z KLINKIERU, łazienki. Tel. 692/230-470.

(2236B16)

USŁUGI OGÓLNOBUDOWLANE, wodno-kanalizacyjne, hydrauliczne, C.O. Tel. 690/969-210.

(2298B16)

PŁOTY Z KLINKIERU. BUDOWA DO-MÓW. Ogólne remonty. Tel. 662/174-882.

(2346B16)

LOMBARD LIDER - natychmiastowe

POŻYCZKI POD ZASTAW (złoto, stebro, telefony, laptopy, RTV i inne), SKUP ZŁO-TA i SREBRA, Jarocin ul. Targowa 2 tel. (62)505-26-62, Jarocin ul. Kilińskiego 5 tel. 663/906-467, www.lombardlider.pl.

(1B13)

BIURO KREDYTOWE CREDIT AGRI-COLE, Jarocin, ul. Św. Ducha 37. Tel. (62)747-60-53.

(2B13)

KREDYTY DLA FIRM na start i nie tylko... Tel. (62)747-61-05.

(3B13)

KREDYTY DLA ROLNIKÓW I FIRM - na oświadczenie, z opóźnieniami na BIK, KRUS, podatek i komornik. Leasing na maszyny, kredyty na zakup ziemi. Tel. 798-751-849

(2029P14)

POŻYCZKA specjalnie dla Ciebie, złóż wniosek. Tel. 732/767-.676

(929K15)

AAA Twoja dyskretna pożyczka. Za-dzwoń. Tel. 732/767-.676

(930K15)

SZYBKA POŻYCZKA NA DOWÓD od 300 zł, bez zaświadczeń. PROVIDENT, tel. 666/065-120.

(1965B16)

KREDYTY DL A ROLNIKÓW Z OPÓŹNIENIAMI BIK, KRUS, PO-DATEK! OPROCENTOWANIE 10% ROCZNIE NA 20 LAT! POŻYCZKI PO-ZABANKOWE BEZ BIK NA SPŁATĘ KO-MORNIKA Z OPROCENTOWANIEM JUŻ OD 0,8% MIESIĘCZNIE! Tel.798 975 384.DLA FIRM OD 1 DNIA DZIAŁALNOŚCI NA

OŚWIADCZENIE, DUŻE KWOTY! DO 10 tys. zł KREDYTY DLA WSZYSTKICH www.kredyt-partner.com.pl. Tel. 506 506 024.

(1637P16)

ATRAKCYJNA POŻYCZKA od 500 zł do 25 tys. Tel. 728-962-026

(1715P16)

Pożyczka z dojazdem do klienta. Tel. 698-967-572

(1716P16)

Gotówka nawet do 25 tys zł. Tel. 698-967-572

(1718P16)

Pożyczki pod zastaw ciągników i ma-szyn rolniczych. Najtańsze, bez BIK, dla każdego. Także pod starszy sprzęt. Do-jeżdżamy do klienta. Tel. 666/080-011

(1290G16)

ROLNIKU SZUKASZ KREDYTU? Kre-dyty na uproszczonych prodecurach z opro-centowanie już od 4,9%. Zapraszamy! Tel. (65) 517-07-37 lub 609/749-363

(1291G16)

KREDYTY KONSOLIDACYJNO - GO-TÓWKOWE: sprawdź naszą ofertę! Wy-sokie kwoty, niskie oprocentowanie od 4,9%. Kredyty dla Firm - samochodowe, leasingi. Zapraszamy. Tel. (65) 517-07-37, 609/747-363, 665/070-196

(1292G16)

POŻYCZKI GOTÓWKOWE na oświad-czenie o dochodach, ze złą historią kredy-tową, bez BIK! Zapraszamy. Tel. 609/749-363, (65) 517-07-37,665/070-196

(1293G16)

KREDYTY HIPOTECZNE- oferta 15 banków w jednym miejscu. Fachowe i darmowe doradztwo. Tel. 609/749-363, 665/070-196

(1294G16)

POŻYCZKI DLA FIRM dostępne od pierwszego dnia działalności do 10.000 zł na podstawie oświadczenia o dochodach. Tel. 609/749-363, 665/070-196, (65) 517-07-37

(1295G16)

JAK NIE U NAS TO NIGDZIE ! KREDY-TY BANKOWE DLA FIRM NAOŚWIADCZE-NIE, BEZ WYKAZYWANIA DOCHODÓW, RYCZAŁTOWCY, bez ZUS I US.ODDŁUŻE-NIOWE DLA ROLNIKÓW Z OPÓŻNIENIA-MI W BIK, KRUS I PODATKACH.DO 10 000 ZŁ DLA EMERYTÓW, RENCISTÓW, PRACUJĄCYCH NA CZARNO, BEZRO-BOTNYCH. Przyjedziemy! 798 975 384, 506 506 024.

(1860P16)

KREDYTY BANKOWE, POZABANKO-WE, NA OŚWIADCZENIA. Dla działalności gosp. do 10.0000 zł od pierwszego dnia prowadzenia bez dokumentów dochodo-wych. SZYBKA POŻYCZKA na 30 dni bez dodatkowych kosztów. Tel. 606/564-004.

(2358B16)

TANIE PŁOTY I OGRODZENIA, GA-

RAŻE BLASZANE od 1.500 zł, BLACHY TRAPEZOWE. Raty. Tel. (62)733-88-30, 607/680-103.

(193B09)

ZESPÓŁ MUZYCZNY na wesele i inne imprezy okolicznościowe.Tel.666/994-019, 602/229-623.

(514K16)

REWAL - TANIE WCZASY 6 dni - 600 zł. z wyżywieniem. Tel.605/062-093.

(642J16)

Dyplomowana fotografka wykona ZDJĘCIA PLENEROWE, REPORTAŻO-WE, PORTRETOWE ORAZ RODZINNE. Tel. 721/261-754.

(727J16)

DRODZY KLIENCI!! Z dniem 1 czerw-ca sklep z karmą Josera na ul. Moniuszki 14 ZOSTAJE ZAMKNIĘTY. Karmę można kupić pod adresem Witaszyczki 11 oraz Prusy 10c lub co środę z dostawą do klien-ta. Tel. 506/106-917.

(2098B16)

Wynajmujemy DOMKI LETNISKOWE nad jeziorem w Jarosławkach. Pełne wy-posażenie. Rezerwacja tel. 502/937-758.

(767J16)

Człowiek ORKIESTRA! Oprawa in-strumentalno-wokalna. Wesela, jubile-usze, biesiady, wieczorki, 18-stki. Tel. 888/940-230.

(2341B16)

Firma Pryzmat zatrudni PIASKARZA KONSTRUKCJI STALOWYCH lub osobę do przyuczenia. CV proszę przesyłać na adres mailowy: [email protected]

(339P15)

PRACA w BELGII, potrzebni murarze, tynkarze (tynki maszynowe), płytkarze. Tel 506/020-519.

(948B15)

Firma PPHU MAT-TAR zatrudni pra-cowników. Podania prosimy składać w sie-dzibie firmy: Koźminiec 127, 63-330 Do-brzyca, tel. 62 741-45-12, 608-430-618

(3751P15)

ZATRUDNIĘ KIEROWCĘ w ruchu międzynarodowym kat. C+E. Mile widziane doświadczenie. Tel. 601/541-737.

(1066B16)

Zatrudnię MECHANIKA SAMOCHO-DOWEGO z doświadczeniem. Bardzo dobre wynagrodzenie. Tel. 605/548-390.

(681J16)

Obieruanie cebuli. Tel. 607/888-851 (1232G16)

PRACA NA MAGAZYNIE, umowa o pracę, premie, bezpłatny dojazd do pracy oraz obiad za 1 zł. Kontakt: 723/190-110.

(709J16)

Zatrudni OSOBY DO PRACY W GO-SPODARSTWIE ROLNYM oraz stanowisku TOKARZA - 13zł brutto na godzinę. Tel. 795/507-242.

(710J16)

Praca - Niemcy - Opieka. Tel. (62) 591-64-11.

(859K16)

Przyjmę do pracy w aptece magistra farmacji. Tel. 502-321-655

(1713P16)

AGENCJA OCHRONY zatrudni w Gąd-kach k. Kórnika. Praca od zaraz. Również dla emerytów i rencistów. Dobre zarobki- 2.000 zł netto/mc. Tel. 507/255-131.

(2105B16)

Zatrudnię KIEROWCĘ kat. C w ruchu międzynarodowym. Tel.695/639-566.

(877K16)

Chcesz pracować jako opiekunka seniorów ale nie znasz j. niemieckiego? Zapisz się na kurs od podstaw w Środzie Wlkp. i pracuj z Promedica24! To już druga edycja! Po kursie praca gwarantowana! OSTATNIE MIEJSCA - tel. 506289113. Promedica24 zaprasza!

(732J16)

Zatrudnię murarza z doświadcze-niem i tynkarzy (tynki maszynowe). Tel. 669/185-797

(1332G16)

Przyjmę DO KWIACIARNI z doświad-czeniem lub po kursie. Jarocin, ul. Mic-kiewicza 4, tel. 604/600-635 - proszę dzwonic po 18.00.

(2188B16)

Zatrudnię MURARZY, DEKARZY, CIE-ŚLI BUDOWLANYCH, POMOCNIKÓW oraz PRACOWNIKÓW DO PRAC WY-KOŃCZENIOWYCH z doświadczeniem. Tel. 606/128-033.

(766J16)

Przyjmę do pracy FACHOWCÓW oraz PRACOWNIKÓW BUDOWLANYCH. Tel. 517/419-448.

(2195B16)

ZATRUDNIĘ od zaraz MONTERA STO-LARKI OKIENNEJ na umowę o pracę. Tel. 605/781-213.

(2197B16)

Nawiążę współpracę Z FIRMĄ MON-TERSKĄ STOLARKI OKIENNEJ. Tel. 605/781-213.

(2198B16)

Zatrudnię kierowcę kat. C+E, prze-wozy krajowe, wymagane doświadczenie, wynagrodzenie do uzgodnienia. Praca stała - stałe połączenia krajowe. Mile widziane ADR. Tel. 662/074-254.

(1796P16)

Przyjmę PRACOWNIKA DO PRAC STOLARSKICH. Tel. 668/372-205.

(2209B16)

Zatrudnię MURARZY. Tel. 607/993-308.

(781J16)

Przyjmę do prac sezonowych przy zbiorze warzyw. Tel. 695/577-684.

(1835P16)

Zatrudnię TYNKARZA. Tel. 695/583-637.

(2288B16)

Zatrudnię ELEKTROMONTERA. Tel. 669/747-455.

(2289B16)

Zatrudnię MURARZY, PŁYTKARZY, BRUKARZY i FACHOWCÓW DO KLIN-KIERU z otwartą działalnością gospo-darczą. Praca w Niemczech. Tel. (+49) 697/805-790.

(738R16)

Firma PHP ŁUKPOL Sp.J przyjmie kierowcę kat. C+E na trasy krajowe oraz kierowcę kat. C+E na trasy międzynarodo-we (co tygodniowe zjazdy) . Tel. 607/199-509, 605/290-970.

(1861P16)

Zatrudnię TOKARZA na tokarkę kon-wencjonalną, możliwość przyuczenia. Tel. 510/062-596, 695/837-408, 697/950-477.

(2290B16)

Zatrudnię POMOCNIKA CIEŚLI, DE-KARZA. Tel. 691/060-625.

(2291B16)

Zatrudnię KOSMETYCZKĘ. Tel. 607/992-295.

(2294B16)

Przyjmę do pracy DO ZBIJANIA PA-LET. Tel. 692/866-406, (62)740-15-94.

(2297B16)

Zatrudnię SPAWACZY i ŚLUSARZY oraz OSOBY DO PRZYUCZENIA, praca w delegacji na terenie całej Polski, prawo jazdy kat. B. Tel. 693/645-803.

(2301B16)

WAKACJE - 1.800 zł na rękę, niepeł-noletni, absolwenci, studenci - wszyscy. Możliwy pełny etat, również na dłuższy okres. McDonalds Jarocin tel. 662/142-545.

(2305B16)

Praca - MALOWANIE, SZPACHLO-WANIE, TYNKI, PRACE OGÓLNOBU-DOWLANE, WYKOŃCZENIOWE. Tel. 511/649-965.

(805J16)

Firma Auto Serwis Walczak zatrudni KIEROWCĘ kat. B, mile widziana kat. C. Wymagania: dyspozycyjność. Tel. 509/023-620 lub [email protected].

(807J16)

Zatrudnię BRUKARZY i POMOCNI-KÓW. Tel. 721/102-629.

(2313B16)

Przyjmę DO DOCIEPLEŃ I WYKOŃ-CZENIA WNĘTRZ. Praca na miejscu. Tel. 504/063-569.

(2315B16)

Przyjmę PRACOWNIKA BUDOWLA-NEGO. Tel. 669/567-750.

(810J16)

Potrzebne KOBIETY DO PRACY ZA GRANICĄ. Wiek 25-45 lat. Tel. +48 697/430-362, lub +31 649/692-251.

(811J16)

Przyjmę MURARZA i POMOCNIKA do firmy budowlanej. Tel. 663/506-630.

(2322B16)

Firma zatrudni osoby na stanowisko PRACOWNIKA OGÓLNOBUDOWLANE-GO, MURARZA, ŚLUSARZY, SPAWACZY. Dokumenty składać w biurze firmy. Kon-strukcje Stalowe Jano Sp. z o.o., ul. św. Ducha 120, Jarocin, tel. 608/533-775 w godz. 7.00-15.00

(813J16)

Przyjmę do pracy KIEROWCĘ kat. C+E, praca stała. Tel. 791/701-301.

(816J16)

www.jarocinska.pl magazyn 19mOGŁOSZENIAnr 25 (471) 21 czerwca 2016

towarzyskie

nauka

zwierzęta

ODDAM ZA DARMO

zwierzęta

lekarskie

matrymonialne

Poszukuje do pracy FRYZJERKĘ. Mile widziane doświadczenie. Tel. 691/311-710.

(819J16)

Zatrudnię ELEKTRYKA. Tel. 602/317-823.

(2325B16)

Przyjmę do pracy w ogrodnictwie od zaraz. Pleszew. Tel. 602/124-546

(1884P16)

AGENCJA OCHRONY ZATRUDNI PRACOWNIKÓW przy obsłudze JA-ROCIN-FESTIWAL. Tel. 725/760-473, 532/897-011.

(2333B16)

PROSTE PRACE STOLARSKIE, Ja-rocin. Tel. 513/184-399.

(2334B16)

PRZEDSTAWICIEL HANDLOWY na terenie wielkopolski. Branża gastrono-miczno-spożywcza. Oferujemy atrakcyjne wynagrodzenie (premia + prowizja). Ela-styczne godziny pracy, samochód służbowy. Kontakt: [email protected]

(823J16)

Pilnie poszukuję PRACOWNIKA bez nałogów do pracy w CHLEWNI PRZY TRZODZIE CHLEWNEJ. Śnieciska. Tel. 601/308-780.

(824J16)

Przyjmę KOBIETY do pracy - zbiór truskawek w Holandii. Tel. 691/112-442.

(953K16)

Pilnie potrzebny PRZEDSTAWICIEL HANDLOWY do pozyskiwania rynku zby-tu - trzoda chlewna. Tel. 601/308-780.

(825J16)

Zatrudnię OSOBĘ z prawo jazdy kat. B, NA DOWOZY. Tel. 691/471-319.

(826J16)

Zatrudnimy PANIĄ DO PRACY W BIU-RZE. Wymagane wykształcenie wyższe lub licencjat, obsługa programów pakietu Offi-ce, prawo jazdy kat. B, sumienność, uczci-wość, odpowiedzialność, mile widziane doświadczenie w branży ubezpieczeniowej. CV proszę składać w biurze CU HEROS, ul. Wrocławska 51, 63-200 Jarocin.

(2336B16)

SUPER PRACA na miejscu od za-raz!!! Przyjmę do prac ogólnoremontowych. Atrakcyjne wynagrodzenie. Tel. 502/460-639.

(2340B16)

Przyjmę KIEROWCĘ kat. C+E w ru-chu krajowym i międzynarodowym. Tel. 608/338-424.

(954K16)

Firma montażowa zatrudni MONTE-RÓW KONSTRUKCJI STALOWYCH, SPA-WACZY, ŚLUSARZY. Praca w delegacji, kraj. Możliwość przyuczenia. Prawo jazdy kat. B, wiek do 50 lat. Tel. 693/645-803.

(2342B16)

Zatrudnię KUCHARZA-KIEROWCĘ w KEBABIE przy LIDLU. Tel. 507/585-116.

(2345B16)

Przyjmę DO PRACY W OCHRONIE w miejscowości Klęka i Witaszyczki. Tel. 663/484-675.

(2347B16)

Firma zatrudni SZWACZKI. Tel. 604/396-146.

(2348B16)

Zatrudnię BRUKARZY. Tel. 600/071-592.

(832J16)

Przyjmę PRACOWNIKÓW BUDOWLA-NYCH, MURARZY, CIEŚLI. Tel. 793/902-102.

(2353B16)

ZATRUDNIĘ SPRZEDAWCĘ na okres sezonowy i stały. Dobra stawka godzino-wa plus premię. Podania proszę składać w sklepach ZIELENIAK MANGO

(2354B16)

Przyjmę do pracy MURARZY i PRA-COWNIKÓW BUDOWLANYCH. Praca od zaraz. Tel. 502/451-697.

(2359B16)

Zatrudnię KIEROWCĘ kat. C+E. Transport krajowy. Tel. 667/321-561.

(833J16)

Przyjmę MURARZY, POMOCNIKÓW MURARZY. Dzwonić po 17.00. Tel. 696/481-439.

(835J16)

Zatrudnię MECHANIKA SAMOCHO-DOWEGO lub osobę z doświadczeniem motoryzacyjnym. Tel. 698/110-220.

(2362B16)

Zatrudnię KIEROWCĘ kat. B, na sta-nowisku kierowca w transporcie między-narodowym. Tel. 508/741-783.

(2363B16)

Zatrudnię MECHANIKA i ELEKTRO-MECHANIKA do warsztatu samochodo-wego. Tel. 721/641-864.

(2364B16)

Krzysztof Gruszczyński specjalista

chirurg. Przyjęcia Jarocin ul. Hallera 9 p 23 czwartki po 1600. Rejestracja telefoniczna 691/692-223.

(160J07)

GABINET OKULISTYCZNY, lek. med. Hanna Marczuk-Zielińska. Przyjęcia: po-niedziałki, czwartki 16.00 - 17.00, piątki 15.00 - 17.00; Jarocin, ul. Słoneczna 8, tel. (62) 747-14-05, 660/764-253.

(217B09)

CHIRURG, lek. med. Anatol Zieliński. Przyjęcia: wtorki 16.00 - 17.00, czwartki 18.00 - 19.00; Jarocin, ul. Słoneczna 8, tel. (62) 747-14-05, 660/733-126.

(218B09)

PRYWATNY GABINET NEURO-LOGICZNY, PRACOWNIA EEG - lek. med. B. Łysiak-Małecka, SPECJALISTA NEUROLOG, SPECJALISTA NEUROLO-GII DZIECIĘCEJ. Przyjęcia poniedziałki 18.00-20.00, środy - 17.00-20.00, piątki 12.00-14.00. Rejestracja telefoniczna (62) 747-12-04. Jarocin, ul. Hallera 9, pok. 31.

(219B09)

PRYWATNY SPECJALISTYCZNY GA-BINET GINEKOLOGICZNY, PRACOWNIA USG, KTG, KOLPOSKOPIA, leczenie nad-żerek LEEP - LOOP - lek. med. K. Małecki - specjalista ginekolog-położnik. Przyjęcia: wtorek, czwartek, rejestracja telefoniczna (62) 747-12-04, po 20.00.

(220B09)

GABINET OKULISTYCZNY - lek. okulista Alina Budzyńska, komputerowe badanie wzroku; Jarocin, ul. Hallera 7. Przyjęcia: wtorki i czwartki od 15.00 do 18.00. Tel. (62)747-83-18. Nagłe przy-padki 508/155-615.

(221B09)

GABINET GINEKOLOGICZNY, dr. n. med. Włodzimierz Budzyński, specjalista ginekolog i położnik; LASER - leczenie nadżerek, KTG, USG. Badania okreso-we i wstępne. Jarocin, ul. Hallera 7, tel. (62) 747-83-18. Przyjęcia: poniedziałki i czwartki od 15.00.

(222B09)

GABINET UROLOGICZNY - Kazimierz Wysocki, specjalista urolog. USG w trak-cie wizyty. Jarocin, ul. Wrocławska 38, przychodnia ”MEDAN”. Rejestracja tel. (62) 747-22-61, od godz. 8.00 do 18.00.

(223B09)

PRYWATNY GABINET PSYCHIA-TRYCZNY lek. med. Paweł Jerzycki. Ja-rocin, rejestracja w godz. od 9.00-15.30 tel. (62)505-22-40.

(225B09)

ONKOLOGIA - URBAŃSKI GRZE-GORZ - specjalista chirurgii ogólnej i on-kologicznej. Jarocin, 17.00 -18.00, 2 i 4 poniedziałek, ul. Wrocławska 92 B, rejestracja tel. 505/144-999.

(229B09)

SPECJALISTYCZNY GABINET GINE-KOLOGICZNY lek. med. Katarzyna Zioło - specjalista ginekolog-położnik. USG, KTG, KRIOTERAPIA. Przyjęcia pn.-pt. - po uprzedniej rejestracji. Jarocin, ul. o. Serafina Niedbały 18, tel. (62)747-59-36, (62)747-37-61.

(1103B12)

GABINET REHABILITACYJNY mgr Agnieszka Lison-Sorek, tel. 506/909-264; Dorota Cybok, tel. 510/337-060. Rehabilitacja ruchowa dorosłych i dzieci, masaż leczniczy, fizykoterapia, taśmy kine-sio-taping. Jarocin, ul. Os. S. Niedbały 20.

(1738B12)

SPECJALISTA CHIRURGII OGÓL-NEJ I ONKOLOGICZNEJ Bartłomiej Ro-szak. Przyjęcia po rejestracji telefonicznej 602/593-835, (62)747-54-10, Jarocin, ul. Wodna 23.

(6422B12)

GABINET STOMATOLOGICZNO-CHI-RURGICZNY KULESZA, bezbólowo, nagłe przypadki, Pleszew. Tel. 602-454-625. Korzystne ceny, bonifikaty

(5672P12)

Leszek Michalak-SPECJALISTA CHI-RURG. Przyjęcia w środy od 17.00 przy ul. Hallera 9. Rejestracja telefoniczna 603/058-715.

(456J13)

OSTROGI, Cieśń nadgarstka, łokieć tenisisty, Haluksy, kręgosłup, urazy spor-towe FALA UDERZENIOWA. Tel. 667/542-000

(1071G14)

IMPULS - CENTRUM REHABILITACJI mgr Robert Kowalski, Jarocin, ul. Ceglana 1, tel. (62)747-18-44, 603/045-144, www.rehabilitacja-jarocin.pl

(2293B14)

GABINET STOMATOLOGICZNY LUD-MIŁA BIADASZKIEWICZ-STRUGAŁA chi-rurg-stomatolog, Jarocin, ul. Kwiatowa 17, tel. gab. (62)747-14-24, tel. rej. 500/156-048.

(5891B14)

AUDIO-OPTYK Karolina Ratajska Aparaty słuchowe i okulary. Komputero-we badania wzroku. Audiometria słuchu. Wizyty domowe! Jarocin, ul. Śródmiejska 26, Telefon: 608/100-295, (62)747-15-66. Refundacja NFZ do 2.000 zł!!!

(1948J14)

KARDIOLOG, SPECJALISTA CHORÓB DZIECI i MŁODZIEŻY dr n. med. HAN-NA GÓRZNA-KAMIŃSKA, USG - ECHO SERCA, EKG, KONSULTACJE, LECZENIE. Centrum Medyczne Jarocin, rej. (62)747-12-86, 535/205-206.

(207J16)

ENDOKRYNOLOG, GINEKOLOG, SPECJALISTA ANDRZEJ PAJDOWSKI: tarczyce, piersi, usg, punkcje, osteoporoza, niepłodność, inseminacje, prowadzenie ciąży, ktg, kontrole ginekologiczne. CEN-TRUM MEDYCZNE JAROCIN - (62)747-12-86, 535/205-206.

(208J16)

KARDIOLOG, SPECJALISTA GRZE-GORZ KOPCZYŃSKI CHOROBY DO-ROSŁYCH. USG, ECHO SERCA, EKG, KONSULTACJE I LECZENIE. Centrum Medyczne Jarocin, rej. (62)747-12-86, 535/205-206.

(209J16)

GABINET PSYCHOLOGICZNY psycho-log IZABELA SIPURZYŃSKA. Porady psy-chologiczne, psychoterapia, uzależnienia. Jarocin, ul. Estkowskiego 27, rejestracja tel. (62) 747-37-50, 506/372-620. Moż-liwość wizyt domowych.

(710B16)

SPECJALISTYCZNY GABINET LA-RYNGOLOGICZNY - lek. med. Tadeusz Nowak, specjalista OTOLARYNGOLOGII (certyfikat WIL). Przyjęcia dzieci i dorosłych po 16.00. Jarocin, ul. Moniuszki 2B, tel. (62)747-21-35.

(1368B16)

PSYCHOLOG - LOGOPEDA mgr Joan-na Schwartz zaburzenia mowy, dysleksja, niedosłuch, afazja, trening ortograficzny. Rejestracja 604/481-777.

(531J16)

PORADNIA DIETETYCZNA. Profesjo-nalna dietoterapia, Indywidualne programy odżywiania. Dietetyk Hanna Sroczyńska, ul. 700-lecia 3c, 63-210 Żerków, tel. 535/046-810.

(2111B16)

MASAŻ Z DOJAZDEM DO PACJENTA. Rabaty dla seniorów. Tel. 530/443-073.

(751J16)

GABINET GINEKOLOGICZNY - USG. lek. med. Mirosława Sosińska-Walczak, specjalista ginekolog-położnik.Przyjęcia prywatne: Jarocin, ul. Kościuszki 2. Re-jestracja (62)740-62-38.

(2203B16)

GABINET STOMATOLOGICZNY DA-NUTA BĄKOWSKA-MICHALSKA. Profilak-tyka próchnicy, stomatologia zachowawcza, chirurgia, protetyka. Przyjęcia Jarocin, ul. Brandowskiego 2. W razie bólu proszę dzwonić (62)747-81-65, 667/916-474.

(2217B16)

KAWALER lat 35 pozna DZIEWCZYNĘ

cel stały. Tel. 663/822-096. (804J16)

BIURO MATRYMONIALNE ”RUSAŁ-KA” serdecznie zaprasza osoby samotne. Aneta Sierowa, tel. 662/400-165, www.biurorusalka.pl

(2335B16)

Atrakcyjne DZIEWCZYNY dyskret-

nie zapraszają. Gmina Koźmin Wlkp. Tel. 510/585-628.

(2065K15)

Wiktoria zaprasza. Tel. 510/960-339. (1574P16)

Atrakcyjny Pan dla Pań. Tel. 511/786-216.

(1692P16)

ATRAKCYJNE DZIEWCZYNY do pracy z zakwaterowaniem. Miła atmos-fera. Wysokie zarobki. Koźmin Wlkp. Tel. 515/868-412.

(889K16)

SYMPATYCZNA KAMILKA. Tel. 507/847-631.

(2329B16)

DYSKRETNA BLONDYNECZKA. Tel. 726/234-873.

(2330B16)

NOWA SŁODKA LAURA. Tel. 881/575-284.

(2331B16)

NAMIĘTNA z BIUSTEM 4 zaprosi do siebie lub dojedzie. Tel. 665/213-928.

(955K16)

SPRAGNIONA 40-stka. Tel. 572/418-643.

(956K16)

GABINET WETERYNARYJNY ul.

Bema 20 Jarocin, rentgen, USG, EKG. Tel. 668/174-293.

(2788B15)

SZKOLENIE PSÓW różnych ras (po-słuszeństwo, obrona). Przygotowanie do wystaw. Tel. 605/044-963.

(2293B16)

Sprzedam KRÓLIKI 4,5 miesięczne dużej rasy, plus BIAŁEGO SAMCA. Tel. 668/585-116.

(803J16)

Sprzedam szczenięta ratlerka i owczar-ka niemieckiego. Tel. 661/533-365

(1443G16)

Oddam szczeniaki owczarka niemiec-kiego w zamian za zwrot kosztów utrzy-mania. Tel. 694/326-669

(1862P16)

Pinczerki miniaturowe - za zwrot kosztów. Tel. 509/950-467.

(1876P16)

Oddam KOTKI w dobre ręce. Tel. 697/767-542.

(821J16)

JĘZYK NIEMIECKI - TŁUMACZENIA przysięgłe i zwykłe, POMOC JĘZYKOWA: J. ANGIELSKI, WŁOSKI i FRANCUSKI. Tel. 698/481-211.

(1443J14)

www.jarocinska.plmagazyn20m nr 25 (471) 21 czerwca 2016 ROZRYWKA

BARAN (21 III - 19 IV)Kolejny tydzień zaliczysz do pracowitych, ale i szczególnie owocnych. Pilnuj zobowiązań i terminów, a na pewno ze wszystkim zdążysz. Systematyczność i punktualność niech będzie Twoim nieodłącznym atrybutem. Koniecz-nie znajdź chwilę dla siebie, aby zaspokoić pragnienia estetyczne. Pod koniec tygodnia możliwość przeżycia czegoś wyjątkowego. Nie zmarnuj okazji!

BYK (20 IV - 20 V)Intuicja podpowiadała Ci, że szczęście jest blisko i w tym tygodniu przekonasz się, że przeczucie Cię nie myliło. Zaczniesz odgrywać główną rolę na najważniejszych płaszczyznach życia. To Cię zmobilizuje do jeszcze większych starań. Nie będzie to dla Ciebie uciążliwe, lecz przeciwnie, stanie się źródłem radości. Wzrośnie też Twoja atrakcyjność fizyczna.

BLIŹNIĘTA (21 V - 20 VI)Niekorzystny dla Ciebie okres astrologiczny spróbuj prze-trwać na spokojnym wykonywaniu obowiązków, których nie da się odłożyć. Wszystko, co może poczekać zostaw na później. Czwartek i piątek zdecydowanie nie sprzyjają żadnym działaniom. Zbieraj siły i zadbaj o zdrowie, jeśli w niedalekiej przyszłości chcesz podołać stawianym sobie zadaniom zawodowym.

LEW (23 VII - 22 VIII)Wreszcie poczujesz się w pełni dowartościowany. Uznanie osoby, na której Ci zależy, stanie się bodźcem do jeszcze aktywniejszego działania. Nic tak bardzo nie motywuje Cię do pracy jak pochwały. Zyskasz opinię człowieka kreatywnego, zawsze gotowego zmierzyć się z nowymi zadaniami. W uczuciach odkryjesz swoje słabe strony - czy partner też o nich wie?

PANNA (23 VIII - 22 IX)Twoja energia i intuicja są teraz fenomenalne i koniecz-nie należy je wykorzystać, a sprawy kariery posuną się naprzód. Pamiętaj, żeby działać systematycznie. Teraz masz jeszcze dodatkowo doskonałą aurę dla miłości. Jeśli jesteś sama, pora to zmienić. Dla osób związanych to świetna okazja, aby umocnić wasz związek. Pamiętaj, że uczucia też trzeba pielęgnować i o nie dbać.

WAGA (23 IX - 22 X)Masz w zasięgu ręki to, do czego z takim uporem dążyłaś w ostatnim okresie. Podejmując teraz ważne decyzje zawodowe i finansowe wkroczysz na drogę sukcesu. Wsłuchuj się w swój wewnętrzny głos - możesz mu zaufać. Pilnuj terminów, niczego nie wolno Ci zawalić. Poznasz nowe osoby, które będą bardziej Ci odpowiadać niż dotychczasowe towarzystwo.

SKORPION (23 X - 21 XI)Odczuwasz potrzebę akceptacji i miłości. Zrodzi to nową sytuację, z którą nie od razu sobie poradzisz. W tym ty-godniu będziesz chciał załatwić jakieś dawne problemy, by mieć je na zawsze z głowy. Nie rozczaruj się, jeśli nie spełnisz swoich oczekiwań. Weź pod uwagę wszystkie realia, bo życie jest bardziej skomplikowane niż przy-puszczasz. W piątek i sobotę nie siadaj za kierownicę ani nie wybieraj się w podróż.

STRZELEC (22 XI - 21 XII)Dobra aura dla pracy, niezgorsza dla finansów - tak naj-krócej można streścić rokowania gwiazd na ten tydzień. W sprawach emocji powinieneś bardziej się kontrolować i kierować dyplomacją. Uważaj na Byka, czy on czegoś nie knuje? Swoimi wątpliwościami podziel się z partnerem. To dobra droga do szczerej i pogodnej atmosfery w domu. Uważaj na zdrowie - zrób badania krwi.

KOZIOROŻEC (22 XII - 19 I) Pojawią się kuszące propozycje odnoszące się do zawo-dowej, jak i osobistej sfery życia. Jest wielce prawdopo-dobne, że uzyskasz od dawna upragniony fotel kierownika lub jakąś prestiżową pracę. Potrzebny Ci teraz kontakt z ludźmi aktywnymi, osobami o naturze przywódczej, np. z Baranem, Lwem. W razie niepewności zdaj się na fachowców, a sam wyluzuj się.

WODNIK (20 I - 18 II)Chandra spowodowana rozczarowaniem się w stosunku do niektórych ludzi z kręgu współpracowników zmieni się w twórczy zapał. Nie obawiaj się toczyć sporów z przełożonym, o ile jesteś pewien swoich racji. Zain-teresowania skup raczej na osobach, które potrafią Cię docenić. Na pewno znajdziesz kogoś, komu właśnie teraz jesteś bardzo potrzebny.

RYBY (19 II - 20 III)Uczucia i emocje będą Ci zaprzątały głowę w tym ty-godniu. Unikniesz większych kłopotów, jeśli właściwie je rozegrasz i wybierzesz odpowiednią drogę dalszego postępowania. Najpierw jasno sprecyzuj problem, później głęboko się nad nim zastanów, a gdy już będziesz pewien sposobu rozwiązania - podejmij ostateczną decyzję. Nie rób tego w sobotę i niedzielę, bo to dni, kiedy będziesz miała słabszą energię i intuicję.

"

„GJ” 25 (1431)

KU

PO

N

Opr

acow

ał A

ndrz

ej S

zew

czyk

KRZYŻÓWKA nr 999

ROZWIĄZANIEKRZYŻÓWKI nr 998

Litery z pól ponumerowanych w prawym dolnym rogu, od 1 do 51, utworzą rozwią-zanie krzyżówki. Prosimy je przesłać lub przynieść wraz z kuponem do biura ogłoszeń (Jarocin, ul. Kilińskiego 1, wejście od al. Niepodległości) do 30 czerwca. Dwóch auto-rów prawidłowych rozwią-zań dostanie nagrodę: pizzę o wartości 30 zł, ufundowa-ną przez pizzerię „Stajenka” lub kubek.

RAK(21 VI - 22 VII)

Praca zajmuje ważne miejsce w życiu wielu Ra-ków, ale w tym tygodniu szczególnie powinieneś zająć się sferą zawodową. Na wyniki trzeba będzie jeszcze sporo poczekać, ale już teraz warto zapisać pomysły, które Ci przyjdą do głowy. W następnym miesiącu będą dużo korzystniejsze warunki do ich wdrożenia. Poproś o pomoc kogoś spod znaku Koziorożca.

HOROSKOP

„Kto nie skosztował złego, nie godzien dobrego.”

NAGRODY OTRZYMUJĄ:

WOJCIECH PIETRZAKJarocin(pizza)

ADELA MUSIAŁEKJarocin(kubek)

Po odbiór nagród prosimy się zgłosić: pizza - do redakcji (Jarocin, ul. Kasprzaka 1a), kubek - do biura ogłoszeń (Jarocin, ul. Kilińskiego 1, wejście od al. Niepodległości) w ciągu dwóch tygodni.

W ubiegłym tygodniu odbyła się pre-miera teledysku „Na ramieniu wróżka”, w którym śpiewa m.in. Olivia Wieczorek z Goliny. „Na ramieniu wróżka” to utwór Piotra Rubika z udziałem uczestników programu „Mali Giganci”. Wśród trzech solistów, którzy zaśpiewali tę piosenkę, jest Olivia Wieczorek. Teledysk nagrywa-ny był w marcu pod Warszawą, w zabyt-kowym pałacu. - Byłam tam z osobami,

które bardzo lubię. Nagrywaliśmy od jede-nastej do pierwszej w nocy. Trochę długo, ale fajnie się przy tym bawiliśmy i nawet się nie zmęczyliśmy - opowiada Olivia. - Każdy pokój był wystrojony. Wszędzie było bajkowo, kolorowo, wszędzie były kucyki. Piosenka ma się znaleźć, wraz z kil-kunastoma innymi, na płycie „Karuzela z marzeniami”. Wkrótce zostanie zorga-nizowany promujący ją koncert. (akf)

Olivia Wieczorek w teledysku z Piotrem Rubikiem

Kolejny występ na żywo 26 czerwca Olivia wystąpi w Kadzielni w Kielcach wraz z kilkoma solistkami i solistami na koncercie premierowym zatytułowanym „Z powodu mojego imienia”, który będzie miał miejsce również na Światowych Dniach Młodzieży. - Co tydzień jeździłyśmy na próby do Warszawy do pana Piotra Rubika, żeby ćwiczyć. Te utwory są naprawdę trudne. Olivia zaśpiewa wspólnie z solistami dziewięć piosenek, jedną - solo - opowiada Beata Wieczorek, mama Olivii. - To dla niej ogromna szansa, bo Piotr Rubik wybrał tylko ją spośród dzieci z Małych Gigantów.

Kadr z teledysku do piosenki Piotra Rubika „Na ramieniu wróżka”

ww

w.ru

bik.

pl

LUDZIE JAROCIN Dlaczego TWOJE Ę Ą ŚMIECI Ć Anna Rudnicka ... · Nr 25 (1341) 21 czerwca 2016...

Documents

Transcript of LUDZIE JAROCIN Dlaczego TWOJE Ę Ą ŚMIECI Ć Anna Rudnicka ... · Nr 25 (1341) 21 czerwca 2016...