LIDER SPRZEDAŻY URZĄDZEŃ NA PELET 42016 (29)4 / 16 4 KOMINKIPROlog Polecany, polecana MAGAZYN DLA...
64
Model: MCZ Curve LIDER SPRZEDAŻY URZĄDZEŃ NA PELET 4 / 2016 ( 29 )
Transcript of LIDER SPRZEDAŻY URZĄDZEŃ NA PELET 42016 (29)4 / 16 4 KOMINKIPROlog Polecany, polecana MAGAZYN DLA...
4 / 16
4
KOMINKIPRO log
Polecany, polecana
MAGAZYN DLA PROFESJONALISTÓW 4(29)2016
Redaktor naczelny: Witold Hawajski; Redakcja: Aldona Mazurkiewicz – sekretarz, Magdalena Balicka, tel. 81 5350 982, [email protected]; Redaktor techniczny: Mariusz Karwowski; Dział reklam: Jarosław Flak – dyrektor ds. reklamy, Beata Góra, Magdalena Stasiak, Ewa Szymańska, tel. 81 5350 950, [email protected]; DTP: Info Studio s.c., tel. 81 5350 970, [email protected]; Korekta: Tomasz Górka; Wydawca: Informator Handlowy „ Zaopatrzenio wiec” s.c., 20-722 Lublin, ul. Roztocze 5/5, tel. 81 5350 940, fax 81 5350 969
Czy może mi pan polecić dobrego wykonawcę kominka? Albo jakiś dobry wkład kominkowy? Takie pytania od pierwszego numeru regularnie trafiają do naszej redakcji. Czasami odbiera je stażystka, która dopiero od miesiąca pracuje „w kominkach”, więc pytanie wprowadza ją w zakło-potanie… Chociaż prawie dwa lata temu zakończyłem swoją prywatną „praktykę” kominkową, takich pytań wciąż mam kilka w tygodniu, niekiedy już o 8 rano albo po 20 w sobotni wie-czór… Czyżby kominek był ważniejszy od meczu piłkarskiej reprezentacji albo wywiadu z prezydentem? Kogo więc poleca Świat Kominków? Co poleca Witold Hawajski?
Gdy zaczynałem kominkową działalność, była albo szkoła „francuska”, albo „norweska”, a obie się nie znosiły. Gdy klient trafiał do zwolennika opcji „skandynawskiej”, na temat konkurencji mógł usłyszeć tylko niepochlebne opinie. I vice versa. Gdy doszła szkoła „niemiecka”, nastąpił nowy podział na „żeliw-niaki” i „blaszaki”, a dotychczasowi wrogowie zjednoczyli siły, by wyprzeć stalowo-szamotowego przeciwnika. Gdy dodatkowo doszła do głosu silna polska grupa „narodowa”, podziałało to na branżę jak dynamit. Czy może być patriotą ten, kto nie ma polskiego kominka? Każda opcja deklarowała się jako „lider polskiego rynku”, a niektóre firmy wręcz mówiły o „nr 1 w Europie”.
To, co nastąpiło później, zagmat-wało sprawy kompletnie… Dla wielu firm handlowo-usługowych stało się jasne, że przy jednej „opcji” trudno jest wyżyć, nawet jeśli jest podobno „doskonała”. Młodzi wiekiem i stażem kominkowym handlowcy i zduni nie
znali dawnych poróżnień i chcieli po prostu pracować i zarabiać. Tym spo-sobem w wielu salonach pod jednym dachem stanęli obok siebie dawni zajadli wrogowie – wkłady żeliwne i stalowo-szamotowe produkcji wszyst-
kich niemal marek, a do tego jeszcze bogaty asortyment krajowych wkładów i piecyków… Klient coraz częściej słyszy tam: „Mamy wszystko, a co pan sobie wybierze, to dostarczymy i zabudujemy”. Istny supermarket lub… raj! Ale dla wielu kłopot!
Nie jest łatwo wybierać wśród np. 15 producentów, jakich ma w ofer-cie salon kominkowy. W kominkowych e-sklepach wybór może być nawet większy! Nie jest łatwo, stąd liczne tele-fony i maile z prośbami o „polecenie”. Moich osobistych uwag, co do systemu „poleceń” i ich ewentualnych korzyści dla firm, jest bardzo wiele, ale o tym może przy innej okazji, a teraz tylko jeden przykład. Poproszono mnie kie-dyś o wskazanie wykonawcy kominka w pewnym mieście. Po skorzystaniu z doradzonego, zaprzyjaźnionego,
kontaktu, zleceniodawca sprowadził grupkę „kibiców”, którzy w czasie pracy patrzyli na ręce kominkarzowi. Kilka miesięcy później otworzył własną firmę, a wykonawcami zostali oczywiście… pseudokibice po szyb-kim i nieoficjalnym szkoleniu. Miasto to nie jest wielkie, a każdy, kto trafiał pod nowy kominkowy szyld, słyszał bardzo niepochlebne opinie o nie-dawnym nauczycielu, co zepchnęło dobrego i uczciwego rzemieślnika na rynkowy margines. Również do mnie, mimowolnego sprawcy całej afery, te opinie dotarły i zrobiło mi się głupio. Jak tu polecać z serca i w dobrej wierze wykonawcę, jeśli to „polecenie” może obrócić się przeciwko niemu? A więc może lepiej nie polecać?
Najlepiej, gdy klient „detaliczny” nie wysłuchuje, co jedna firma o drugiej myśli i co radzi kupić anonimowa uczestniczka forum, tylko polega na w miarę obiektywnych tzw. bazach danych. Polecamy oczywiście naszą „Strefę dobrych adresów”. Jednak są to w końcu płatne wpisy, których my nie jesteśmy w stanie sprawdzić i dokładnie zweryfikować, więc warto sięgnąć po dodatkowe Rekomendacje. Świat Kominków jest miejscem, gdzie znaleźć można wiele uczci-wych i fachowych firm i technicznie poprawne produkty kominkowe. Jeśli jakaś osoba, firma lub produkt wyróż-nia się z tłumu, piszemy o tym szerzej, nominujemy lub nawet nagradzamy „Płomieniem Roku”. Tylko tyle i aż tyle. Dalej konieczne są już działania ze strony firm, a ze strony klienta osobiste zaangażowanie, może kilka wizyt i własny wybór. Wybór – ten ostatni krok pozostawiamy Klientowi.
wh
Wkłady kominkowe Piecyki kominkowe Kotły CO
Kuchnie Kaflowe dzieła sztuki Izolacje i akcesoria
ul. Moniuszki 11d, 68-200 Żary
tel.: +48 68 363 81 88tel.: +48 68 363 97 12
e-mail: [email protected]
Wentor jest wyłącznym przedstawicielem w Polsce firm:
Największy wybór w jednym miejscu
4 / 16
6
KOMINKIPRO menada
http://www.kominki.org/strefa-dla-profesjonalistow/o-tym-sie-mowi/art,6201, uwagi-i-stanowisko-cechu-zdunskiego-w-ramach-konsultacji-w-krakowie.htmlZobacz więcej
Budowa fabryki systemów kominowych Jawar21 października na terenie inwestycji przy drodze krajowej nr 7 w Glinojecku odbyła się uroczystość podpisania aktu erekcyjnego i wmurowania kamienia węgielnego pod budowę największej w Polsce fabryki systemów kominowych firmy Jawar. Będzie ona odpowiedzialna za produkcję jedynych w Europie ceramicznych systemów kominowych w perlito-betonowej obudowie, na które firma Jawar posiada patent. W miejscu inwestycji o powierzchni 20 tys. m2 powstaną cztery hale produkcyjne z niezbędnym zapleczem socjalnym dla pracowników. Łączny koszt budowy fabryki wyniesie około 20 mln zł, z czego 9,5 mln zł pochodzi z dotacji otrzymanej od Unii Europejskiej ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój 2014-2020. Firma Jawar w nowym obiekcie zatrudni docelowo minimum 50 pracowników. Otwarcie fabryki i rozpoczęcie w niej produkcji jest planowane na wrzesień 2018 roku.
Stanowisko zdunów w konsultacjach społecznych do Programu Ochrony Powietrza w MałopolsceMałopolski Cech Zdunów i Zawodów Pokrewnych złożył w ramach konsultacji społecznych do Programu Ochrony Powietrza (POP) dla województwa małopol-skiego przygotowany wspólnie z naukowcami dokument z propozycjami zmian i postulatami utrzymującymi drewno, a także kominki i piece nimi opalane przy zachowaniu odpowiednich wymagań emisyjnych. Zaproponowano też wpro-wadzenie regulacji prawnych dopuszczających do ich instalowania wyłącznie przez uprawnionych, posiadających kwalifikacje zawodowe instalatorów. Pełny 13-stronicowy formularz konsultacji wraz z załącznikiem zawierającym wyjaśnie-nie do przedstawionych postulatów dostępny jest na stronie www.kominki.org.
Otwarcie salonu Godkowie
13 grudnia w miejscowości Chybie odbyło się uroczyste otwarcie salonu kominkowego Godkowie w nowej odsłonie. Podczas spotkania można było nie tylko zapoznać się z nową ekspozycją wzbogaconą o nowości w ofercie firmy: palenisko Kal-Fire i piecyki niemieckiej
marki Hase oraz elektronikę sterującą czeskiej produkcji Timpex. Na ekspozy-cji nie brakowało też palenisk Hoxter czy pieca chlebowego zbudowanego na bazie materia-łów Rath, okuć marki Pisla i kafli
Sommerhuber, w tym najnowszego wzoru kafla Tapetenmuster, nawiązującego do starego kafla renesansowego tej firmy.
W spotkaniu uczestniczyła spora grupa firm, zarówno tych zaopatrują-cych się w firmie Godkowie – wyko-nawczych, jak i producentów, którzy
zaopatrują firmę. Byli szefowie marek Hoxter, Timpex i Sommerhuber oraz reprezentanci marek Rath, Hase i Darco. Spotkanie uzupełniła prezentacja aktu-alnej oferty firmy i nowego katalogu oraz część marketingowo-psychologiczna, w której Pani Maria Kerth podpowia-dała, jak prowadzić rodzinny biznes i jak rozmawiać z klientami tak, by chcieli z nami współpracować. Część oficjalną zakończył brawurowy pokaz promotora nauki Mateusza Stockiego, który narobił dymu i przybliżył efekty niektórych reakcji chemicznych. Spotkanie zakoń-czyła uroczysta kolacja będąca okazją do kuluarowych rozmów i muzyka sprzyjająca luźniejszej atmosferze oraz tańcom w restauracji Pustelnik.
OSKP partnerem targów KOK 2017 w WelsAustriacki związek Kachelofenverband zaprosił Ogólnopolskie Stowarzyszenie „Kominki Polskie”, by zostało part-nerem targów KOK 2017 w Wels. OSKP przyjęło to zaproszenie na posiedzeniu zarządu w Porażynie.
Z cyklu „Kalendarium polskie”: Lira, kafle i śpiew archaiczny12 listopada w Centrum Kultury i Sztuki w Kaliszu w kolejnym spotkaniu z cyklu „Kalendarium polskie”, klimat ciepła, jaki daje piec kaflowy, przywołali: Malwina
Paszek w duecie z Tomkiem Grdeniem – lira korbowa i śpiew tradycyjny, oraz Maciej Burdzy, który na towarzyszą-cej koncertowi wystawie zaprezentował
tradycyjne kafle ze swej bogatej kolekcji. Towarzyszył mu Jarosław Ciąder – artysta-ceramik, mistrz kaflarski z 40-letnim stażem w kaflarstwie.
4 / 16
7
Złoty PiecKolejna prestiżowa nagroda wędruje do nas! Złoty Piec – za zajęcie pierwszego miejsca w konkursie Polskie Premiery Targowe na targach MTP KOMINKI 2016. Zdobyliśmy najwyższą nagrodę za Unico z wymiennikiem wodnym Nemo 6XL TopEco – zdejmowana górna nadstawka wodna, rozwiązanie technologiczne przynoszące ulgę kręgosłupowi. Jest to prestiżowa nagroda, wyróżniająca polskich producentów i twórców przyczyniających się do rozwoju branży kominkowej i zduńskiej w Polsce.
Cykl szkoleńNauka nie idzie w las, tylko… w pro-fesjonalną obsługę klienta, przyjem-niejszą współpracę i w końcu lepszą sprzedaż. Wiemy o tym, dlatego nie przestajemy szkolić naszych partnerów handlowych. Poza przekazywaniem
Unico – sukcesy 2016!Rok 2016 obfitował w pozy-tywne wydarzenia w Unico. Nasza firma wciąż się roz-wija, by zadowalać klientów, satysfakcjonować pracowni-ków, cieszyć właścicieli. Oto co dobrego działo się u nas!
58-211 Uciechów, ul. Wrocławska 2Atel. 74 831 [email protected]
wiedzy, budujemy też relacje, wymie-niamy doświadczenia i wsłuchując się w sugestie, udoskonalamy nasze produkty. Oto efekty szkoleń w Unico:
Rozwój działu obsługi klientaZa sukcesami naszej firmy stoją ludzie.
Cieszymy się, że w roku 2016 udało nam się rozbudować dział handlowy i stwo-rzyć zespół, który doskonale rozumie
ideę, że to klient i jego potrzeby są najważniejsze. Powiększenie teamu sprawiło, że komunikacja z nami
jest jeszcze przyjemniejsza, a obsługa klienta spełnia najwyższe standardy.
Nowości techniczneDzięki inteligentnemu i niestandar-dowemu podejściu do rozwiązań technicznych, zastosowaliśmy w naszych wkładach autorską ceramikę Refrabox oraz dodatkową izolację paleniska. W 2016 roku wprowadziliśmy 7 nowych modeli, 3 z nich w wersji XL – z nową, wyższą szybą. Dla wygody użytkow-ników w ofercie pojawiły się modele TopEco z odłączanym od paleniska wymiennikiem wodnym. Zwróciliśmy też uwagę na trendy i do wyboru klienta stworzyliśmy cztery designerskie klamki. Wkłady marki Unico znajdują się na ekspozycjach w ponad 100 salonach u naszych partnerów w całej Polsce.
TrendWychodząc naprzeciw oczekiwaniom rynku, wprowadziliśmy nowy asortyment – piece na pelety firmy Thermorossi. To ukłon w kierunku ekologii i… wygody. Nie ukrywamy, że wybraliśmy tego producenta ze względu na bardzo wysoką jakość urządzeń oraz z uwagi na prze-
Piec na pellet włoskiej firmy Thermorossi
Szkolenie w siedzibie firmy Unico w Uciechowie
Dział handlowy w komplecie
U N I C O
piękny włoski design. Ważna informacja – zostaliśmy wyłącznym dystrybutorem Thermorossi na Polskę. Pracowity 2016 rok już za nami. Kolejny planujemy równie pracowicie, rozwojowo i przyjemnie. Zapraszamy do współpracy!
4 / 16
8
KOMINKIPRO menada
Projekt uchwały
Zanieczyszczenie powietrza w Małopolsce• Ponad 98% mieszkańców
Małopolski oddycha powie-trzem o zawartości pyłu PM2.5 powyżej zaleceń WHO oraz zbyt dużą zawartością rako-twórczego benzo(a)pirenu.
• Ponad 4 tys. osób rocznie umiera w Małopolsce z powodu zanieczyszczonego powietrza.
• 3 mld zł rocznie – to koszty związane z leczeniem chorych
z powodu zanieczyszczeń powietrza i ich nieobecnością w pracy.
• Przez ¼ roku w Małopolsce prze-kroczony jest dopuszczalny poziom pyłu zawieszonego PM10.
• Poziomy benzo(a)pirenu ponad 10-krotnie przekra-czają poziom dopuszczalny.
Stosowanie paliw stałych w Małopolsce• Około 540 tys. kotłów na paliwa
stałe jest używanych w Małopolsce.• Większość to kotły o zasypie
ręcznym, w wieku ponad 5 lat.
Projekt uchwały antysmogowej dla Małopolski
• Kominki stosowane są w 12% domów wykorzystujących paliwa stałe, a w 15% piece kaflowe.
• 800 tys. ton mułów co roku trafia do sprzedaży w Małopolsce i na Śląsku.
• Tylko 8% założonego celu w zakresie wymiany kotłów udało się zrealizować w gminach.
• Co roku przybywa 12 tys. nowych pozaklasowych kotłów.
Uchwała antysmogowa dla Małopolski• Ogranicza powstawanie nowych
źródeł emisji – od 1 lipca 2017 roku będą instalowane tylko kotły spełnia-jące normy wyznaczone w unijnych rozporządzeniach w sprawie eko-projektu (emisja pyłu do 40 mg/m3).
• Wyznacza długie okresy przejściowe – do końca 2022 roku (6 lat) wymiana kotłów na węgiel lub drewno, które nie spełniają żadnych norm emisyjnych; do końca 2026 roku (10 lat) – wymiana kotłów, które spełniają podstawowe wyma-gania emisyjne (klasa 3, 4 lub 5).
• Wprowadza wymagania dla jakości paliw – od 1 lipca 2017 roku zakaz stosowania mułów i flotów węglo-wych; zakaz spalania drewna o wilgotności powyżej 20% (suszenie przynajmniej 2 sezony).
• Wprowadza obowiązki dla właś-cicieli kominków – od 2019 roku nowo instalowane kominki muszą spełniać wymagania ekopro-jektu; od 1 stycznia 2023 roku dotychczasowe kominki, które nie mają sprawności cieplnej co najmniej 80%, muszą zostać wyposażone w urządzenie redukujące emisję o co najmniej 80% (np. elektrofiltr).
Efekty wprowadzenia uchwały antysmogowej• Ograniczenie o ponad 90% emisji
pyłu PM10 i PM2.5 oraz osiągnię-cie poziomów dopuszczalnych dla pyłu zawieszonego w powietrzu.
• Szybka poprawa jakości powierza w Małopolsce – dzięki integracji przepisów antysmogo-wych z dotacjami do wymiany kotłów ze środków RPO (100 mln euro).
• Ograniczenie o 2,9 mld zł rocznie kosztów zdrowotnych zwią-zanych ze złą jakością powietrza – poprawa stanu zdrowia i jakości życia mieszkańców Małopolski.
Po długim okresie przepychanek, różnych projektów, rów-nież tych zupełnie absurdalnych zabraniających palenia drewnem w kominkach, doczekaliśmy się bardzo dobrej propozycji projektu uchwały antysmogowej dla Małopolski. Projektu zrównoważonego, realnego, dającego szansę na poprawę jakości powietrza, eksploatowanych urządzeń i dającego przy okazji szansę na rozwój branży kominkowej. Co ważne, projekt został przyjęty przez Zarząd Województwa. Teraz czekamy na decyzję Sejmiku. Czy przyjmie projekt w proponowanym kształcie, czy wprowadzi zmiany?
Fot.
Mar
ta Z
ionk
owsk
a
4 / 16
9
A K O M
Wychodząc naprzeciw Państwa ocze-kiwaniom, mamy zaszczyt zaprezen-tować jednego z najlepszych czeskich producentów – firmę JOKR, której doświadczenie w produkcji sięga roku 1993. Ideą firmy jest zachowanie najwyższych standardów wyrobów, zwracając w szczególności uwagę na bezpieczeństwo i komfort użytkow-nika. Każdy z etapów powstawania produktu przechodzi zaawansowany dozór i kontrolę jakości, przez co firma utrzymuje wysoki standard wykonania. Producent, badając zmieniający się rynek nowoczes-nych i designerskich pomysłów oraz potrzeb, zapewnia Klientom szeroką gamę wyrobów m.in.:• okucia do pieców kuchennych;
• drzwiczki do pieców kaflowych;• drzwiczki do pieców chlebowych;• drzwiczki do pieców do
wypieków pizzy;• drzwiczki z przeszkleniem
do pieco-kominków;• klapy rozpałowe, przekład-
nie giętkie, szybry.Asortyment, jaki oferuje firma,
z pewnością zaspokoi najbardziej wyszukane gusta. Aby zapoznać się ze szczegółami oferty firmy JOKR, zapraszamy do kontaktu z autoryzowanym przedstawicielem działającym na terenie Polski.
Serdecznie zapraszamy do współpracy również wszystkich zainteresowanych zdunów i firmy kominkowe: www.jokr.cz.
Importer na terenie Polski AKOM Marek Latoś34-730 Mszana Dolna (woj. małopolskie)ul. Słomka 32, www.salonkominkow-akom.pl
Nowe możliwości i sprawdzone technologie
4 / 16
10
KOMINKIPRO menada
Analizując dzisiejszą sytuację naszej branży, można stwierdzić, że w dobie odradzania się podstawowych struktur rzemieślniczych, zarysowuje się też potrzeba zacieśnienia współpracy i wymiany informacji między powstają-cymi cechami rzemiosła zduńskiego, które działają w różnych regionach Polski. Cechy powinny lokalnie, we własnych regionach, prowadzić swoją podstawową działalność, dla której zostały powołane, a więc: prowadzić zawodowe przygotowanie (wyszko-lenie rzemieślnicze) wykonawców i instalatorów domowych ogrzewaczy pomieszczeń (pieców i kominków), prowadzić nadzór nad standardem wykonywanego rzemiosła (egzamino-wać), dbać o wymianę doświadczeń i wspierać swych członków w rozwoju innowacji technicznych, zwłaszcza w zakresie emisji. Ogólnopolska współpraca cechów rzemieślniczych w Radzie Rzemiosła Zduńskiego i Zawodów Pokrewnych może okazać się potrzebna dla szybszego podołania tym zadaniom, przys pieszeniu tworzenia podstawowych struktur organizacyj-nych. Jest to bardzo potrzebne, gdyż
współczesny zdun musi dysponować o wiele szerszym zakresem umiejętności niż dawniej. Dziś nie wystarczy już tylko umiejętność budowy urządzeń grzew-czych czy umiejętność zapewnienia ogrzewania 1–2 pomieszczeniom. Dziś trzeba biegłości w stosowaniu różno-rodnych materiałów i nowych urządzeń, a także umiejętności dopasowania ich do określonych potrzeb grzewczych domów, zabezpieczając jednocześnie spełnienie przez nie odpowiednich warunków emisyjnych umożliwiających ich proekologiczne funkcjonowa-nie. To zaś oznacza, że cechy – jako podstawowa struktura organizacyjna rzemiosła – muszą, na właściwym sobie polu działania, skupić swą główną działalność na organizowaniu szkolenia zawodowego (dualnego) młodocianych, a także dokształca-nia zawodowego już pracujących w branży. To zaś jest niemożliwe bez funkcjonowania tradycyjnych kwalifi-kacji zawodowych (czeladnik – mistrz).
Współczesna potrzeba ciągłego podnoszenia kwalifikacji zawodowych i nadążania za innowacyjnym rozwo-jem (działania B+R) wymaga stałej
wymiany doświadczeń, czego rozpro-szone i nie zorganizowane w cechy indywidualne mikro i małe przedsię-biorstwa rzemieślnicze nie są w stanie same sobie zapewnić. Dlatego pilnie potrzeba odtworzyć podstawowe struktury rzemiosła. Wtedy też poprzez Regionalne Izby Rzemieślnicze i ich reprezentację – Związek Rzemiosła Polskiego, będą mogły mieć realny wpływ na (opiniowanie) kształtowanie prawodawstwa tworzącego otoczenie naszego zawodu, zabezpieczając jego prawidłowy rozwój. Bez istnienia cechów, podstawowych struktur rze-mieślniczych, nie będzie także rozwoju struktur organizacyjnych celowych, jakimi są chociażby stowarzyszenia czy fundacje, które istnieją przecież „z” i „dla” rzemiosła! Jesteśmy dziś na dobrej drodze do zapewnienia zduństwu, a więc budowniczym pieców i kominków, właściwych warunków dla „dobrego rozwoju”, a także dla ochrony naszej branży przed wszelkimi zagrożeniami. Z tą nadzieją zapraszam do współpracy i dzielenia się „dobrymi radami”.
Starszy Cechu Jacek Ręka
23 października 2016 roku w Warszawie w Sali Kolumnowej gmachu Sejmu RP odbył się „Drugi Zjazd Cechów Rzemiosła Polskiego”. Organizatorem Zjazdu był Związek Rzemiosła Polskiego, a patronat honorowy objął Marszałek Sejmu RP Marek Kuchciński.
Na zjeździe wysłuchano wystą-pień gości: Prezydenta Europejskiej Unii Rzemiosła UEAPME Ulrike Rabner-Koller z Austrii oraz przed-stawiciela rzemiosła niemieckiego prezesa Andreasa Elherta z Izby Rzemieślniczej w Düsseldorfie.
Na zjeździe przedstawiono i omó-wiono aktualną sytuację rzemiosła w Polsce w świetle obowiązujących i planowanych zmian prawnych, pod-kreślając ważną rolę, jaką rzemiosło pełni w życiu społeczno-gospodar-czym kraju. Rzemiosło chce dzisiaj sil-niej oddziaływać na regulacje prawne
w kraju, przedstawiając swoje uwagi oraz opinie (jest obecne m.in. w Radzie Dialogu Społecznego). W ramach proponowanego przez Rząd powszechnego samorządu gospodarczego, rzemiosło chce być obok Izb Przemysłowych odręb-nie zorganizowanym samorządem rzemieślniczym dla mikro, małych i średnich przedsiębiorstw. Chce być organizacją, realizującą swoje dwa podstawowe zadania: prowa-dzenie państwowych egzaminów mistrzowskich i czeladniczych oraz posiadanie nadzoru nad przebie-giem kształcenia zawodowego w sposób, który zapewni mu jego właściwą jakość i innowacyjność.
Na zjeździe przyjęto 10-punk-tową Uchwałę, która wyraża najważniejsze postulaty rzemiosła, w tym ten mówiący o potrzebie przywrócenia przynależności
Ogólnopolska Rada
rzemieślników do cechu. Tego samego dnia wieczorem odbyło się również spotkanie Zarządu ZRP z Panem Prezydentem, w wyniku którego został ustanowiony Minister – łącznik między Prezydentem a Związkiem Rzemiosła Polskiego.
Na zjeździe uchwalono organizację w przyszłym roku Europejskiego Zjazdu Cechów Rzemieślniczych. Reprezentujący reaktywowany w Krakowie jeden z najstarszych cechów zduńskich, Starszy Cechu Jacek Ręka, w swoim wystąpieniu na zjeździe podkreślił wagę i potrzebę tworzenia silnych struktur rzemieśl-niczych wzorowanych tak na wielo-wiekowych sprawdzonych wzorcach, jak i na współczesnych doświadcze-niach krajów europejskich, w których rzemiosło znajduje właściwe sobie miejsce w gospodarce krajowej.
Starszy Cechu Jacek Ręka
Zjazd Cechów Rzemiosła
4 / 16
12
KOMINKIPRO menada
W konferencji wzięło udział ponad 120 osób z Polski, Czech i Niemiec. Uczestnikami konferencji byli m.in. przedstawiciele uczelni wyższych, Państwowej Straży Pożarnej, projektan-tów, architektów, środowiska kominiar-skiego oraz przedstawiciele przemysłu zajmującego się techniką grzewczą, kominową i wentylacyjną. Konferencję uświetnili również swoją obecnością posłowie na sejm RP: Antoni Duda i Tomasz Kostuś. Waldemar Drożdżol, Starszy Cechu Kominiarzy w Opolu i Prezes Korporacji Kominiarzy Polskich, przywitał uczestników, następnie dr inż. Arkadiusz Mordak, prodziekan ds. współpracy i rozwoju WBiA, otworzył konferencję.
Zgodnie z tytułem konferencji, program dotyczył istotnych zagadnień bezpieczeństwa środowiska i użytko-wania urządzeń grzewczo-wentylacyj-nych. Konferencja podzielona była na następujące sesje: Sesja 1 – Plenarna, związana z bezpieczeństwem eksploatacji urządzeń grzewczych; Sesja 2 – Bezpieczeństwo pożarowe; Sesja 3 – Alternatywne rozwiązania w technice kominowej. Celem kon-ferencji była wymiana doświadczeń
Konferencja „Bezpieczne Ciepło 2016”W dniach 13–15 października 2016 roku w Opolu odbyła się czwarta edycja ogól-nopolskiej konferencji pt. „Bezpieczne Ciepło”. Głównym organizatorem przed-sięwzięcia był Wojewódzki Cech Kominiarzy w Opolu, a współorganizatorami Wydział Budownictwa i Architektury Politechniki Opolskiej, Wojewódzka Komenda Państwowej Staży Pożarnej w Opolu i Fundacja „Bezpieczni w Domu”.
z zakresu prowadzenia teoretycznych i eksperymentalnych prac badawczych dotyczących technologii odprowa-dzania spalin i wentylacji. Wnioski z wygłoszonych referatów wielokrotnie wskazywały na konieczność wprowa-dzenia zmian legislacyjnych w odnie-sieniu do projektowania i eksploatacji systemów wymiany gazów. Na ogół po każdym referacie toczyła się dyskusja, kontynuowana później w kulua-rach, co było znakomitą okazją do wymiany wzajemnych doświadczeń.
Konferencja „Bezpieczne Ciepło 2016” została objęta dużą ilością patronatów honorowych. Swoim patronatem przedsięwzięcie objęli: Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego, JM Rektor Politechniki Opolskiej, Komendant Wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej w Opolu, Marszałek Województwa Opolskiego, Prezydent Miasta Opola, European Federation of Chimney – Sweeps, Izba Rzemieślnicza w Opolu, Polska Izba Ekologii. Konferencję swoim patronatem objęły także branżowe czasopisma techniczne: Kominiarz Polski, Magazyn Instalatora, Rynek Instalacyjny, Ciepłownictwo
Ogrzewnictwo Wentylacja, co podkreśla wagę problemów oma-wianych podczas konferencji.
Spektakularnym punktem programu konferencji był referat kpt. Piotra Gerlitza z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu pt. Rozwój pożarów wewnętrznych – teoria i praktyka, którego elementem była symulacja pożaru przedstawiona na modelach domów mieszkalnych.
Za przygotowanie i przebieg konfe-rencji odpowiadał mgr inż. Krzysztof Drożdżol, przewodniczący komitetu organizacyjnego, natomiast za program naukowy konferencji odpowiadał przewodniczący rady programowej, dr hab. inż. Damian Bęben, prof. PO, Prodziekan ds. nauki WBiA. Konferencję prowa-dziła dr inż. Elżbieta Kokocińska- -Pakiet, zastępca przewodniczą-cego komitetu organizacyjnego.
Warto zaznaczyć, że konferen-cja spotkała się z dużym zain-teresowaniem medialnym.
Uczestnicy postulowali zorga-nizowanie kolejnej edycji konfe-rencji „Bezpieczne Ciepło”.
mgr inż. Krzysztof Drożdżol
Roznieca PrzyszłośćTradycja
Odwiedźcie Państwo naszą Firmę naMiędzynarodowych Targach Zduńskich pieców kaflowych i ceramiki (KOK Austria 2017 od 25 - 27.01.2017). Przyszłość budowy pieców kaflowych bierzemy w swoje ręce - jako partner, na którego rzemiośle można polegać. Dzięki naszym najwyższej jakości szamotom, systemie pieców oraz rzemieślniczą perfekcją zdunów, widzimy przyszłość pieców kaflowych.
Do zobaczenia na Międzynarodowych Targach Zduńskich KOK Austria w Wels. Zobaczycie naszą wizję życia w roku 2030, jak i przyszłą rolę pieców kaflowych. Informacje: www.rath.at
RATH-W16030 KOK Anzeige_180x123mm+3mm_1212.indd 1 12.12.16 13:16
Ciepło w zgodzie z naturą
4 / 16
14
KOMINKIPRO menada
W ramach wydarzenia, jakim była II Konferencja Naukowa „Drewno – Polskie OZE”, możliwa była wymiana doświadczeń, poglądów i opinii przydatnych w projektowaniu urządzeń grzewczych charakteryzujących się wysoką sprawnością i niskim pozio-mem emisji zanieczyszczeń, zgodnym z aktualnymi standardami wprowa-dzanymi przez Wspólnotę Europejską oraz racjonalną gospodarką zasobami biomasy. Konferencja odbyła się pod patronatem Marszałka Województwa Małopolskiego Jacka Krupy, Dziekana Wydziału Energetyki i Paliw Akademii Górniczo-Hutniczej im. Stanisława Staszica w Krakowie, Generalnej Dyrekcji Lasów Państwowych, Polskiej Izby Ekologii, Kampanii „Nie Rób Dymu” oraz Małopolskiego Cechu Zdunów i Zawodów Pokrewnych.
II Konferencja Naukowa „Drewno – Polskie OZE”W dniach 8–9 grudnia 2016 roku w Krakowie odbyła się konferencja poświę-cona energetycznemu wykorzystaniu drewna. Organizatorem była Fundacja na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju „Człowiek-Środowisko-Ekonomia”.
Partnerami strategicznymi Konferencji zostali: Ogólnopolskie Stowarzyszenie „Kominki Polskie” oraz firmy Kratki i Cebud. Głównym partnerem medial-nym był magazyn Świat Kominków.
Organizatorzy konferencji kładli szczególny nacisk na obiektywizm, dlatego zaproszeni zostali przedstawi-ciele różnych środowisk naukowych, branżowych oraz instytucji negują-cych możliwość stosowania drewna, w celu wypowiedzenia się i przed-stawienia argumentów za i przeciw możliwości wykorzystania drewna do celów grzewczych. Niestety, na konferencji zabrakło przedstawicieli instytucji negatywnie nastawionych do energetycznego wykorzystania drewna w domowych instalacjach grzewczych.
Jednakże w Konferencji wzięła udział liczna reprezentacja przed-
stawicieli krajowych i zagranicznych instytucji związanych z wykorzys-taniem drewna w energetyce roz-proszonej i ochroną środowiska, co zapewniło wieloaspektowe podejście do poruszanej tematyki.
Konferencja podzielona została na sześć głównych sesji tematycznych: 1. Sesja inauguracyjna;2. Drewno jako paliwo i surowiec;3. Właściwości drewna
i proces spalania;4. Spalanie drewna – doświad-
czenia krajów europejskich;5. Nowoczesne urządzenia i metody
kontrolno-pomiarowe w tech-nologiach spalania drewna;
6. Uwarunkowania prawne wykorzystania drewna w ener-getyce rozproszonej.
4 / 16
15
KOMINKIPRO menada
Sesje tematyczne prowadzone były przez reprezentantów takich instytucji, jak: AGH w Krakowie, Polska Izba Ekologii, Instytut Chemicznej Przeróbki Węgla, Polska Akademia Nauk, Lasy Państwowe, Instytut Badawczy Leśnictwa, Instytut Nafty i Gazu, Kampania „Nie Rób Dymu”, Ogólnopolskie Stowarzyszenie „Kominki Polskie”.
Sesja inauguracyjna wprowadziła uczestników w tematykę konfe-rencji. Poruszyła obecnie bardzo ważny temat związany z możliwoś-ciami wykorzystania drewna jako paliwa w urządzeniach grzewczych. Przedstawiciel Kampanii „Nie Rób Dymu”, Marcin Brysiak, zaprezen-tował najnowsze wyniki badania opinii społecznej na temat społecznej percepcji drewna w kontekście środo-wiskowym. Przedstawiciel kampanii stwierdził, że Polacy wykorzystu-jący drewno do ogrzewania swoich domów i mieszkań mają świado-mość, które cechy paliwa są istotne dla zagwarantowania efektywnej, oszczędnej i przyjaznej środowisku pracy urządzeń grzewczych. Niestety, sytuacja przedstawia się znacznie gorzej w przypadku osób wykorzys-tujących inne paliwa (zwłaszcza tych, którzy jako cechę decydującą o jego wyborze wskazują cenę) i w związku z tym należy kontynuować Kampanię społeczną w celu uświadamiania Polakom, iż drewno jest czystym i najbardziej naturalnym paliwem.
Sesja związana z wykorzystaniem drewna jako paliwa traktowała o możliwości wykorzystania drewna do celów energetycznych w Polsce. Przedstawiciel Lasów Państwowych, Tomasz Sobol, przedstawił zasoby oraz techniczne możliwości pozyskiwania w Polsce drewna do celów energetycznych. Marzena Niemczyk z Instytutu Badawczego Leśnictwa zaprezentowała wyniki prac badawczych związanych z produk-cją biomasy dla wybranych odmian topoli w plantacjach, w krótkim i średnim cyklu. Natomiast Wojciech Goryl z AGH w Krakowie zaprezen-tował praktyczne uwarunkowania wykorzystania drewna jako paliwa w małych jednostkach grzewczych.
Druga sesja została rozpoczęta przez przedstawiciela Polskiej Izby Ekologii, dr inż. Krystynę Kubicę, która zaprezentowała wyniki badań emisyj-
ności różnych urządzeń grzewczych oraz główne założenia norm, które w najbliższym czasie będą obowiązy-wać dla małych urządzeń grzew-czych. Dr hab. inż. Jarosław Zuwała z Instytutu Chemicznej Przeróbki Węgla zasygnalizował problemy związane z wykorzystaniem peletów w dużej energetyce. Sesję zakoń-czył Mateusz Szubel przedstawiciel Fundacji na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju „Człowiek-Środowisko--Ekonomia”, który przedstawił uczest-nikom konferencji różnice związane z prowadzeniem procesu spalania w przypadku drewna oraz innych paliw biomasowych i kopalnych.
W trzeciej sesji przedstawione zostały doświadczenia krajów europejskich ze spalaniem drewna. Pierwszym prelegentem był Prezydent VEUKO, organizacji zrzeszającej euro-pejskie stowarzyszenia zduńskie, który zaprezentował trudności związane z energetycznym wykorzystaniem drewna, obowiązujące normy oraz dobre praktyki wykorzystania drewna na Słowacji oraz w Austrii. Kolejnym prelegentem był Marek Żelewski, który przedstawił działania na rzecz ograniczenia emisji ze spalania drewna w krajach skandynawskich.
Kolejną sesję rozpoczął dr hab. inż. Mariusz Filipowicz, prof. n. z AGH w Krakowie, który scharakteryzował obecnie dostępne na rynku urządzenia do pomiaru emisji gazów oraz pyłu w urządzeniach małej mocy. Kolejny prelegent, Wojciech Dymnicki, zwrócił uwagę na konieczność poprawy jakości wykonywania urządzeń grzewczych, w szczególności zasi-lanych drewnem, w celu redukcji emisji zanieczyszczeń. Przedstawiciel AGH w Krakowie, Grzegorz Basista, przedstawił możliwości wykorzystania specjalistycznego oprogramowania wspomagającego obliczenia inżynier-skie do modelowania procesów zacho-dzących w komorach spalania oraz optymalizacji kształtów poszczegól-nych elementów urządzeń grzewczych.
Ostatnia sesja konferencji dotyczyła uwarunkowań prawnych wykorzystania drewna jako paliwa w energetyce rozproszonej. Przedstawicielka Kancelarii prawnej TaylorWessing, Katarzyna Kochanowska, przedsta-wiła działania podejmowane przez Kancelarię w walce o czyste powietrze w Krakowie i w Polsce. Przedstawiciel
Instytutu Nafty i Gazu, dr inż. Zdzisław Gebhardt, scharakteryzował najważ-niejsze obowiązujące standardy i normy w zakresie badań urządzeń grzewczych zasilanych drewnem. Polską Akademię Nauk reprezentował dr inż. Tomasz Mirowski, który wspomniał o koniecz-nych zmianach na rynku paliw stałych i urządzeń grzewczych do 500 kW w kontekście ochrony powietrza i Dyrektywy Eco-Design. Ostatnim pre-legentem był Prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia „Kominki Polskie”, Paweł Węgrzyn, który przedstawił problemy oraz wyzwania stojące przed branżą kominkową w Polsce w per-spektywie wprowadzenia w najbliższej przyszłości Dyrektywy Eco-Design.
W świetle nadchodzących zmian w wykorzystaniu paliw stałych, a w szczególności drewna do celów energetycznych w małych urządze-niach grzewczych, stawia producen-tów tych urządzeń w trudnej sytuacji. Jednakże należy podejmować inicja-tywy promujące wykorzystanie drewna oraz uświadamianie społeczeństwa, że drewno może być spalane czysto i prawie bezemisyjnie. Może się to przyczynić do zmiany nadchodzących uregulowań prawnych zakazują-cych stosowania drewna, a zarazem wykorzystania najlepszego odnawial-nego paliwa, jakim jest drewno.
Wojciech Goryl
4 / 16
18
KOMINKIPRO menada
Ogólnopolskie Stowarzyszenie „Kominki Polskie” próbuje zdobyć środki z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Poznaniu. Pomysł narodził się na szkoleniu zorganizowanym przez Stowarzyszenie, gdzie obecny był przedstawiciel Funduszu pan Marek Baumgart. Ten impuls pozwolił stworzyć dwa niezależne wnioski. Jeden o dotację na wymianę kominków o niskiej sprawności poniżej 70% (w propozycjach jest też cezura 10 lat użytkowania) na bardziej zaawansowane o sprawnoś ci powyżej 80% z doprowadzeniem powietrza z zewnątrz do spalania. Pożyczka umażalna miałaby wynieść 30% wartości inwestycji. W uza-sadnieniu, oczywiście, trzeba było podkreślić pozytywny skutek takiej zmiany dla środowiska. Niestety, ten wniosek w połowie grudnia spotkał się z odmową Funduszu ze względu na fakt, że kominek nie może być, zgodnie z prawem, samodzielnym źródłem ciepła. Jak jednak dowie-dzieli się przedstawiciele OSKP, istnieje możliwość dofinansowania modernizacji systemu na nowszy. O takie dofinansowanie stara się inwestor i jest to pożyczka z umoże-niem 40% wartości całości inwestycji.
OSKP próbuje pozyskać fundusze z WFOŚiGW
Kolejny wniosek obejmował dzia-łania edukacyjne w postaci wydania broszury na temat ekologicznego spalania drewna w kominkach oraz dofinansowania szkoleń technicznych organizowanych dla branży przez OSKP, na których tematyka będzie związana z ekologicznym spalaniem drewna w urządzeniach kominko-wych. Plan jest ambitny, bo zakłada druk broszur nawet w ilości miliona egzemplarzy tak, by można było z nimi dotrzeć maksymalnie szeroko do szkół – by uświadamiać dzieci, jak powinno się palić w kominkach, a także do urzędów gmin i miast, które to miałyby rozsyłać broszury bezpośrednio do właścicieli każdej posesji w ramach swojej właściwości terytorialnej. OSKP liczy na pokrycie całości kosztów wydania takiej broszury i bezpłatny kolportaż przez urzędy gmin i urzędy miejskie. Jeśli chodzi o szkolenia OSKP, dofinansowanie miałoby objąć honoraria dla prelegentów oraz koszty wynajmu sali. W tej kwestii poznański Fundusz podejmie decyzję w pierwszym kwartale roku.
Cały projekt z ramienia OSKP koordynuje Grzegorz Mrówczyński. Wypełnione wnioski musiały być złożone do 3 listopada 2016 roku, by mogły być brane pod uwagę przy
dysponowaniu środkami funduszu na kolejny budżetowy rok, czyli 2017. Decyzja o dofinansowaniu zostanie podjęta na zarządzie Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Jeśli się uda, będzie to sygnał do podobnych prób w kolejnych latach w innych woje-wództwach w Funduszach Ochrony Środowiska. Z pewnością takie podej-ście w jednym funduszu może pomóc w innym, choć warto zaznaczyć, że każdy fundusz jest samodzielną finan-sową i niezależną od innych jednostką.
W nowej wizji OSKP poza takimi działaniami jest też intensywna obec-ność targowa, zarówno na imprezach lokalnych, jak i ogólnopolskich. Stowarzyszenie chce być coraz bar-dziej widoczne i aktywnie promować wśród użytkowników ekologiczne spo-soby spalania drewna w kominkach.
Fot.
Mar
ta Z
ionk
owsk
a50 lat VEUKOW roku 2016 VEUKO, zrzeszające europejskie organizacje zduń-skie, obchodziło swoje 50-lecie. Założycielskie spotkanie, tzw. spotka-nie trzech krajów, odbyło się 17 stycz-nia 1966 roku w Monachium. Spotkali się wtedy reprezentanci trzech stowa-rzyszeń zduńskich: Heinz Baudach z Niemiec, Franz Mueller z Austrii i August Sidler ze Szwajcarii. Wszyscy zobowiązali się do koordynacji działań i wymiany informacji technicznych.W roku 1985 do grupy dołączył Południowy Tyrol, a rok póź-niej oficjalnie utworzone zostało
VEUKO (zrzesznie europejskich organizacji zduńskich). Aktualnie w VEUKO jest zrzeszonych 15 orga-nizacji z 13 krajów. Ogólnopolskie Stowarzyszenie „Kominki Polskie” jest członkiem VEUKO od roku 2012. Wkrótce ma dołączyć Holandia.Jubileuszowy zjazd VEUKO miał miejsce w Budapeszcie, kolejny zaplanowany jest na 17–19 maja 2017 w St. Petersburgu. Najważniejsze zagadnienia, jakimi zajmuje się aktualnie VEUKO, to: przyszłość zduństwa w UE w związku z wpro-wadzeniem zaleceń Ekodesign oraz
kształcenie zawodowe i podno-szenie kwalifikacji zdunów.Prezydent VEUKO, Robert Salvata, na jubileuszowym zjeździe w Budapeszcie powiedział m.in.: – Nowoczesne piece kaflowe spełniają najostrzejsze normy emisji, a mimo to w wielu krajach Unii Europejskiej są upychane do jednego worka z innymi urządzeniami na paliwa stałe. VEUKO stwierdza wyraźnie – piec kaflowy również w przyszło-ści będzie odgrywał ważną rolę.
(według materiałów Keramische Rundschau)
4 / 16
20
KOMINKIPRO menada
Szkolenia, szkolenia…
http:// http://www.kominki.org/strefa-dla-profesjonalistow/targi-i-szkoleniaZobacz więcej
Ogólnopolskie Stowarzyszenie „Kominki Polskie”W dniach 6–7 października odbyło się szkolenie „Najzdrowsze ciepło” zorganizowane przez zarząd OSKP. Uczestników przywitał prezes Paweł Węgrzyn, który omówił kilka ogólnych spraw stowarzyszenia. Szkolenie rozpoczął Mariusz Godzic omówieniem współczesnych kominków i pieców oraz przybliżeniem zjawiska przypalania kurzu. Ilona Witte, z firmy Brunner, zaprezentowała ciężkie ceramiczne paleniska akumu-lacyjne z przeznaczeniem do nowoczesnego budownictwa do dużych pomieszczeń „Grundofen” oraz paleniska skrzynkowe – małe paleniska akumulacyjne o małym przeszkleniu z przeznaczeniem do mniejszych powierzchni „KFR”, a także paleniska żeliwne HKD. Zaproszony gość z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska, Marek Baumgart, przedstawił, w jaki sposób pozyskać dotacje na cele ekologiczne. Wojciech Guźliński przybliżył akumulację ciepła i materiały ognio-trwałe. Ruslan Caiko, z firmy Tulikivi, przedstawił urządzenia akumu-lacyjne według aprobaty EN 15250 i oznaczenia Eecodesign, a Roman Nowak ze Stowarzyszenia „Kominy Polskie” – innowacyjne systemy kominowe w budownictwie mieszkaniowym. Na zakończenie Artur Kocimski z firmy Wolfshoher Tonwerke przedstawił materiały szamotowe HBO+. Napięty pierwszy dzień szkolenia zakończyła uroczysta kolacja.
Drugi dzień szkolenia rozpoczęła Patrycja Sobień, omawiając kam-panię mającą na celu edukowanie Polaków na temat ekologicznego palenia w kominkach i piecach „Nie Rób Dymu”. Następnie Ruslan Caiko zaprezentował steatytowe piece gotowej konstrukcji i nowoczesne kaflowe piece Tulikivi. Tradycyjne i współczesne piece, pieco-kominki i kominki jako ogrzewacze pomieszczeń spełniające normy emisyjne przedstawił Jacek Ręka z firmy Cebud. Michał Działowski z firmy Tatarek omówił zastosowanie regulatorów elektronicznych do ciepłej zabudowy. Na zakończenie szkolenia Mariusz Godzic przedstawił hipokaustum, a Damian Gawron przybliżył oprogramowanie do pro-jektowania i obliczania kanałów dymowych oraz projektowania pieca lub kominka – PaletteCAD. Podczas szkolenia, na które przybyło ponad 50 osób, odbyło się także zebranie zarządu, na którym przyjęto pięciu
członków zwyczajnych i jednego członka wspierają-cego oraz omówiono plan działań na rok 2017. n
Kominki Piotr Batura14 i 15 października miłośnicy kafli i tradycji zduńskich mogli uczest-niczyć w ciekawym szkoleniu zorganizowanym przez Szkołę Piotra Batury poświęconym kaflom i technikom zduńskim. Po raz kolejny Piotr Batura zadbał, by szkolenie było na wysokim poziomie, zarówno organizacyjnym, jak i merytorycznym. W szkoleniu uczestniczyło blisko czterdziestu zdunów z całej Polski, aktywnie uczestniczących w szko-leniu i dyskutujących z prowadzącymi. Duch zdunów i chęć zgłębiania problemów technicznych był silnie obecny na spotkaniu i powodował, że brać zduńska żywo reagowała na wykłady i warsztaty. Tych zaś było dużo. Piotr Batura dzielił się swoją wiedzą na temat nowoczesnych i tradycyjnych technik oraz materiałów. Jakub Kornak zainspirował wszystkich problemami kafli i technikami ich szkliwienia, a Waldemar Miłek z niebywałą swadą opowiadał o problemach i ciekawostkach w pracy z klientem. Niewątpliwie interesujące było wystąpienie Tomasza Dyby, specjalisty do spraw marketingu. W prosty i nieszablonowy sposób przekazał, jaki powinien być kierunek myślenia marketingo-wego nowoczesnego zduna. Warto podkreślić zrozumienie problemów branży, jakim się wykazał jako praktyk. Ciekawe rady i sugestie na pewno będą pomocne dla wszystkich uczestników. Liczne i owocne dyskusje uzupełniały to niewątpliwie ciekawe spotkanie fachowców. Kto nie był, niech żałuje. A pizza w wykonaniu mistrza świata była… boska.
Szkolenie Szkoły Dobrego Kominkarstwa Piotra Batury pod patro-natem Cechu Zdunów Polskich to jedna z najciekawszych propozycji na rynku szkoleń niefirmowych. Cieszymy się, że mogliśmy jako Świat Kominków patronować temu wydarzeniu. Wśród uczestni-ków rozlosowaliśmy nagrody – prezentacje w kwartalniku Świat Kominków. Cieszymy się, że nasze działania związane z promocją dobrych firm przez rekomendacje zebrały dobre opinie. Liczymy też na obiecane zgłoszenia ze zdjęciami realizacji do nowej kategorii Płomienia Roku: Realizacja Roku. Okazuje się, że każdy ma swoje dokonania, którymi chce się pochwalić i zdobyć tytuł wykonawcy roku. O prezenty zadbali także inni uczestnicy i partnerzy szkolenia, jak firma Saltus – dystrybutor suchego drewna, czy Eko-Pal – produ-cent brykietu kominkowego. Czekamy na następne spotkania. n
4 / 16
21
E K R
Publikacja sponsorowana przez Grupę Europejskich Konserwatystów i Reformatorów w Parlamencie Europejskim
Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy (EKR) European Conservatives and Reformists to grupa Parlamentu Europejskiego, kierująca się w swojej działalności poszanowaniem praw jednostki, zasad wolnego rynku oraz suwerenności państw członkowskich UE. Zasady te zostały zawarte w Deklaracji Praskiej, która stała się podstawą ideową grupy. EKR jest trzecią pod względem liczebności, grupą polityczną w PE: liczy 73 posłów z 16 państw. W jej skład wchodzą m.in. posłowie Prawa i Sprawiedliwości, najliczniej reprezentowani są w niej brytyjscy konser-watyści. Z tego ugrupowania pochodzi Syed Kamall – lider EKR w Parlamencie Europejskim VIII kadencji.
Prof. dr hab. Mirosław Piotrowski – polityk, historyk, profesor Katolickiego Uniwersytetu Lu-belskiego Jana Pawła II, od 2004 poseł do Parlamentu Europejskiego (VI, VII i VIII kadencji), bezpartyjny, członek grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów. W PE jest członkiem Komisji Rozwoju Regionalnego, Delegacji do spraw stosunków z państwami Azji Południowo--Wschodniej i Stowarzyszeniem Państw Azji Południowo-Wschodniej (ASEAN). Pracuje w Ko-misji Spraw Zagranicznych i Delegacji do Wspólnego Zgromadzenia Parlamentarnego AKP-UE. Autor licznych publikacji naukowych. Od 2003 r. profesor nadzwyczajny KUL.
Coraz częściej synonimem Unii Europejskiej staje się konflikt. Kłócą się między sobą duże i małe kraje członkowskie o sprawy wielkie i mniejsze, czyli zasadnicze i techniczne. A przecież miało być tak pięknie. Od lat podobno jednoczymy się w różnorodności, co zapewnia pokój w świecie. Trzeciej wojny o zasięgu glo-balnym dotychczas nie było, za co przed kilkoma laty dziarska Unia Europejska otrzymała Pokojową Nagrodę Nobla.
Obecnie, mimo że nadal przedstawiamy „europejski projekt” jako pokojowy, ruszają prace nad powołaniem odrębnej od NATO unijnej armii. Co do tego jednak także nie ma zgody. Głównym hamulcowym wciąż jest Wielka Brytania, która najprawdopodobniej za około dwa lata pomacha nam chusteczką na pożegnanie zza kanału La Manche. Czy to uzdrowi pełzającą w skłóceniu Unię? Wątpię. Zapisana w Traktacie z Lizbony solidarność energetyczna okazała się fikcją, a budowa kolejnej nitki Nord Stream 2 wywołuje kon-flikty. W krajach zachodnich, np. we Francji, Niemczech czy Holandii, rosną w siłę ruchy polityczne domagające się demokratyzacji Unii. We wspomnianej Holandii na fali tychże haseł odrzucono w referendum możliwość ratyfikacji głośnej umowy UE-Ukraina. Wprawdzie premier Mark Rutte zapowiedział, że jego kraj nie będzie blokował tej umowy, ale domaga się podpięcia do niej załącznika,
który de facto ma przekreślić sens porozu-mienia. To rodzi więcej niż niezadowolenie środkowo-wschodnich państw Unii. Te ostat-nie, jak Węgry, Polska, Słowacja i Czechy, atakowane są werbalnie przez premierów Grecji i Włoch, ale także Niemiec za brak gotowości do przyjmowania imigrantów.
Nie oszczędza się też budującej zasieki Austrii. Ten sam powód skłócił Danię ze Szwecją, które zawiesiły bezpośrednie połączenia kolejowe między stolicami i przedłużają zawieszenie funkcjonowania strefy Schengen. Jakby tego było mało, Grecja najpierw skonfliktowała się z Niemcami na tle kryzysu finansowego (vide palenie kukły Angeli Merkel na ulicach Aten), a obecnie z całą unijną centralą. Na mocy dogorywają-cego już porozumienia UE-Turcja uchodźcy trafiający do Grecji powinni być odsyłani właśnie do Turcji. Władze greckie nie chcą jednak uznać tego, czego domaga się od nich Bruksela, mianowicie uznania Turcji za „bez-pieczny kraj trzeci”. Jednocześnie zarzucają Unii bezradność. Szef niemieckiego MSZ pub-licznie skrytykował władze greckie za „zła-manie porozumienia w sprawie uchodźców”.
Politycy wskazują na hipokryzję Unii, która w zależności od sytuacji stosuje podwójne standardy. Przykładem są niekończące się pouczenia i połajanki o rzekome naruszanie demokratycznych standardów pod adresem polskich władz ze strony zarówno Komisji
Europejskiej, jak i Parlamentu Europejskiego. Szef liberałów Guy Verhofstadt z Belgii od dawna domaga się wdrożenia art. 7 Traktatu o UE, prowadzącego do zawieszenia polskiego głosu w Radzie UE, a podczas ostatniej sesji PE w Strasburgu przegło-sowano rezolucję holenderskiej liberałki w sprawie badania praworządności w krajach członkowskich UE. Jest to skierowane przeciw Polsce i Węgrom, a w przyszłości innym prawicowym, pardon – ekstremistycz-nym, antydemokratycznym europejskim, oczywiście, rządom. To nie pachnie pokojową retoryką, która notabene obliczona jest na skonfliktowanie Grupy Wyszehradzkiej. Unia próbuje uciekać, ciągle redefiniując swoje cele. Baza pozostaje ta sama. Jak ostatnio przypomniał premier Francji Laurent Fabius, chodzi przecież o „poszanowanie godności osoby ludzkiej”. Ale czy na pewno takiej, jak np. w Holandii i Belgii, gdzie dopuszcza się eutanazję, czyli zabijanie chorych dzieci?
Na omawianie takich spraw brak czasu. Trzeba podpisywać coraz to nowe umowy, jak np. CETA z Kanadą. Wprawdzie blokowała ją belgijska Walonia, ale uległa. Niebawem umowa trafi do parlamentów krajowych i PE. Czy stanie się przyczyną kolejnych konfliktów?
prof. Mirosław Piotrowski, europoseł
Skłóceni w Unii
4 / 16
22
KOMINKIPRO menada
Targi Branży Kamieniarskiej STONE, PoznańW dniach 16–19 listopada na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich odbyły się Targi Branży Kamieniarskiej STONE. Ekspozycja zlokalizowana w trzech pawilonach zgro-madziła 178 wystawców z 20 krajów, z czego aż 60% stano-wili reprezentanci firm zagranicznych. Żywe zainteresowanie kamieniarzy budziły maszyny, urządzenia i narzędzia do obróbki kamienia. Międzynarodowy charakter targów podkreślili zwiedzający, którzy przybyli do Poznania z odległych zakątków – Australii i Zjednoczonych Emiratów Arabskich, jak również z Belgii, Białorusi, Czech, Francji, Finlandii, Hiszpanii, Indii, Irlandii, Litwy, Łotwy, Niemiec, Rosji, Słowacji, Wielkiej Brytanii, Włoch, Węgier oraz Ukrainy. Łącznie w ciągu czte-rech dni z ofertą zapoznało się blisko 5400 profesjonalistów – o 20% więcej niż w roku ubiegłym. Wykłady i wystawy skierowane były nie tylko do kamieniarzy, ale także do projektantów, architektów i przedstawicieli szeroko pojętej branży budowlanej. Gościem listopadowych targów był Lubosz Karwat, którego piękne i oryginalne mozaiki stanęły w holu łączącym pawilony wystawiennicze. Kolejna edycja targów STONE odbędzie się już za rok w dniach 22–25 listopada. n
AQUATHERM Warsaw, WarszawaW dniach 16–18 listopada odbyła się II edycja Międzynarodowych Targów Systemów Grzewczych, Wentylacji, Klimatyzacji, Systemów Wodnych, Sanitarnych i Basenów AQUATHERM Warsaw. Równolegle trwały Międzynarodowe Targi Budowlane i Wnętrzarskie Warsaw Build 2016. Wydarzenie, odbywające się na terenie Expo XXI w Warszawie, odwiedziło ponad 2100 uczestni-ków, w tym instalatorzy, architekci, deweloperzy, inżynierowie oraz dystrybutorzy i inwestorzy. Podczas trzech dni spotkań wystawcy z kraju i zagranicy prezentowali najnowsze produkty i technologie, a także nadcho-dzące trendy w zakresie ogrzewania, chłodzenia, instalacji wodno-kanali-zacyjnych oraz wyposażenia basenów i SPA. Bogata oferta wystawiennicza firm z Polski, a także z Włoch, Turcji, Chin, Litwy czy Ukrainy obejmowała takie urządzenia grzewcze, jak kotły, pompy ciepła, grzejniki, systemy ogrzewania płaszczyznowego, instalacje grzewcze i akcesoria insta-lacyjne, komponenty do klimatyzacji i wentylacji, a także wyposażenie basenów i SPA. Ofertę wystawienniczą uzupełniały liczne wykłady i panele dyskusyjne, poświęcone najważniej-szym zagadnieniom branżowym, takim jak zwiększanie efektywności energetycznej w nowo budowanych i modernizowanych obiektach. n
Nowy DOM Nowe MIESZKANIE, GdańskSzósta edycja targów Nowy DOM Nowe MIESZKANIE odbyła się w dniach 22–23 paździer-nika w centrum konfe-rencyjnym Amberexpo w Gdańsku. To kolejna trójmiejska edycja targów mieszkaniowych, która zgromadziła dużą liczbę odwiedzających, jak i firm prezentujących swoją ofertę. Targi odwiedziło blisko 11 tys. zwiedzających. Zdecydowana większość zwiedzających to osoby młode, w wieku 30–35 lat, najczęściej rodziny z dziećmi, świadome swoich potrzeb, dobrze zorientowane w ofercie rynkowej. Drugą liczną grupę odwie-dzających stanowiły osoby zdecydo-wanie poniżej trzydziestego roku życia, poszukujące swojego pierwszego
mieszkania. Swoją ofertę przedstawiło blisko stu wystawców, w tym firmy świadczące usługi z dziedziny aran-żacji wnętrz. Ekspozycję wystawców dopełnił bogaty program edukacyjny i rozbudowane Centrum Porad, w któ-rym goście mogli korzystać z indywi-dualnych bezpłatnych konsultacji, m.in. z dziedziny prawa, podatków, finansów czy aranżacji wnętrz i ogrodów. n
7 - 8 M A R C AW A R S Z A W A
WYDARZENIA TARGOWESEMINARIA
dwudniowy cykl wykładów, źródło praktycznej wiedzy
ARENA TECHNOLOGIIsystemy VRF oraz wentylatory oddymiające
STREFA INSTALATORApraktyczne pokazy i montaże, wymiana doświadczeń
KONKURSnajnowsze urządzenia prezentowane przez wystawców
Pomysłodawca i organizator:
[email protected] | tel./fax 22 542 43 14
www.forumwentylacja.pl
4 / 16
24
KOMINKIPRO menada
http://www.kominki.org/strefa-dla-profesjonalistow/targi-i-szkoleniaZobacz więcej
Targi Wyposażenia Wnętrz ARANŻACJE, LublinW dniach 26–27 listopada na tere-nie Targów Lublin SA odbyła się kolejna edycja targów ARANŻACJE. Motywem przewodnim tegorocznego wydarzenia była tradycja w zesta-wieniu z nowoczesnością. W trakcie targów do dyspozycji odwiedzających dostępne były artykuły niezbędne do wyposażenia wnętrz, a przede wszystkim: dekoracje, oświetlenie, tekstylia, szkło, ceramika i akceso-ria. Nie zabrakło też usług z zakresu aranżacji i wykończenia wnętrz. n
WARSAW HOME, NadarzynW dniach 21–23 października w nowym centrum konferencyjno--wystawienniczym PTAK Warsaw Expo odbyły się międzynarodowe targi wyposażenia wnętrz WARSAW HOME. Wydarzenie zostało stworzone z myślą o producentach i importerach z branży meblowo-dekoracyjnej. Kultowe rozwiązania, nowe trendy, sprawdzone technologie – to wszystko znaleźć można było podczas pierwszej edycji tych targów. n
WSZYSTKO DLA DOMU, SzczecinW dniach 15–16 października podczas 25. edycji Targów Wykończenia i Wyposażenia Wnętrz WSZYSTKO DLA DOMU przedsiębiorcy z branży mieli okazję spotkać się z klientami z woje-wództwa zachodniopomorskiego i zapoznać ich z najnowszymi trendami, wzornictwem i inspirującymi rozwiązaniami aranżacyjnymi. Nieprzypadkowi odwiedzający, konkretne rozmowy biznesowe, ponad 8 tys. osób zainte-resowanych wykończeniem i wyposażeniem wnętrz – tak w kilku słowach można określić atmosferę panującą na szczecińskich targach. Na odwiedzających czekała oferta mebli do salonu, sypialni, kuchni, systemów grzewczych, kominków, sprzętu AGD, artykułów stolarskich i dekoracyjnych. W Strefie Designera można było skorzystać z porad architektów lub gotowych projektów dostępnych na targach. W strefie warsztatów można było nauczyć się m.in. renowacji i postarzania mebli oraz technik rzeźbiarskich. n
4 / 16
I S H
64005-003_ISH_Energy_Kominki_PRO_180x123 • FOGRA 39 • CMYK • mr: 08.11.2016 DU: 05.12.2016 Polen
Rozwiązania gwarantujące maksimum wydajności energetycznej, komfortu, a także oferta odnawial-nych źródeł energii.
[email protected] tel. (22) 494 32 00
Frankfurt nad Menem, 14. – 18. 3. 2017
Największe na świecie targi w branży HVAC.Świat doskonałych łazienek, techniki grzewczej, wentylacji i klimatyzacji oraz energii odnawialnej.
Kraj partnerski
W roku 2017 targi ISH znów będą tymi najważniejszymi w branży. Imponująca liczba poczynionych z wyprzedzeniem rezerwacji, to dowód na światową rangę tej imprezy, tak dla odwiedzających, jak i dla wystawców. W dniach od 14 do 18 marca 2017 roku we Frankfurcie nad Menem swoje nowości na świato-wym rynku zaprezentuje ponad 2400 wystawców, w tym wszyscy liderzy branży oraz czołowe firmy tech-nologiczne z Niemiec oraz innych krajów. W ten sposób targi ISH stają się światowym liderem w branży, skupiającym jej przedstawicieli z całego świata – w roku 2015 aż 61% wystawców oraz 39% odwiedzają-cych przybyło na targi z zagranicy.
Motto edycji 2017, to: „Water. Energy. Life”. Tematyka najbliższych
targów ISH, największych tego typu na świecie w branży HVAC, będzie się koncentrować na powiązaniach między wodą a energią. W dziale ISH Water znajdziemy ekologiczne roz-wiązania sanitarne oraz innowacyjne projekty łazienek. Prezentowane rozwiązania obejmą takie aspekty, jak design, zdrowie, wellness, komfort, a także oszczędna gospo-darka zasobami oraz higiena wody pitnej. Wystawcy zaprezentują swoje ekologiczne, designerskie projekty, oparte na najnowszych trendach we wzornictwie oraz na technolo-giach chroniących środowisko.
W sekcji ISH Energy oraz Aircontec zobaczymy rozwiązania budowlane zorientowane na wydaj-ność energetyczną oraz wygodę. W tej edycji najbardziej istotne
tematy to wydajne technologie przyszłości oraz budynki inteligen-tne. Uczestnicy targów przyjrzą się m.in. takim zagadnieniom, jak łączenie ciepła z odnawialną energią elektryczną. Gorącym tematem będzie także ogrzewanie cyfrowe oraz związana z nim postępująca integracja rozwiązań informatycz-nych z innowacyjnymi technologiami grzewczymi. Odwiedzający będą mieli okazję zobaczyć całe spektrum innowacyjnych technologii budowla-nych. Ponadto pojawią się propozycje ekologicznych technologii z zakresu klimatyzacji i wentylacji.
Więcej informacji na temat targów ISH oraz o zorganizowa-nej wycieczce (opcja autokarowa i samolotowa) na stronie interne-towej: www.targifrankfurt.pl.
ISH 2017: Liderzy w branży pod jednym dachem
4 / 16
26
KOMINKIPRO menada
Magazyn Keramische Rundschau, Austria
Promocja zduństwa w austriackich szkołach zawodowych Kachelofenverband KOV rok temu zadecydował o rozsyłaniu po 25 egzemplarzy magazynu Keramische Rundschau do wszystkich szkół zawo-dowych w Austrii oraz do zawodowej szkoły ceramicznej w Stoob. Tym sposobem KOV chciał jak najwcześ-niej zetknąć młodych ludzi z branżą i jej problemami. Został ogłoszony też w szkołach konkurs na najbardziej oryginalny sposób ekspozycji czaso-pisma. Za najatrakcyjniejszą formę stojaka jej młody pomysłodawca ze szkoły w Stoob otrzymał od prezesa KOV, prof. Wolfganga Kippesa, dyplom i 1 tys. euro plus dodatkową nagrodę od redaktor naczelnej Keramische Rundschau, Reginy Hersey.
Dzień rzemiosła w Muzeum Sztuki Stosowanej MAK w WiedniuW dniach 19–20 października 2016 roku w Wiedniu w muzeum sztuki stosowanej odbyły się „dni rzemiosła”. Ponad 50 wystawców, wśród nich wiedeński oddział cechu zdunów, ceramików i glazurników promował swoje rzemiosło ponad 6 tys. uczniom.
Mogli oni uzyskać tam wszelkie infor-macje i porady dotyczące zduńskiej profesji. „Przede wszystkim w dużych aglomeracjach zawód zduna jest mało znany i by tradycyjne rzemiosło dalej funkcjonowało, bardzo ważna jest jego promocja. Tutaj przyszli młodzi ludzi, z których pewnie uda się pozyskać kogoś do naszego zawodu”, powiedział starszy cechu Peter Kluhs.
Oprócz kandydatów do nauki rze-miosła w spotkaniu uczestniczyły firmy pośredniczące w znalezieniu pracy oraz pracodawcy. „Młodzi ludzie, którzy przychodzą na nasze stoisko, szukając informacji o zawodzie zduna, to sprawa bardzo ważna, ale potrzebne są też firmy, które zapewnią miejsca do praktycznej nauki zawodu”, stwierdził Klaus Eitel, nauczyciel jednej ze szkół.
Dzień Pieca w AustriiPo raz piąty 21 października odbył się zorganizowany przez KOV „Dzień Pieca”. W tym roku uczestniczyło w nim 197 firm zduńskich z całej Austrii. Ankiety w firmach wypełniło 3531 osób (statystycznie 18 w jednej firmie). Impreza była intensywnie promowana w mediach: austriackiej telewizji, radio, internecie, fachowej, regionalnej i cen-tralnej prasie. Ogłoszenia ukazały się w 128 regionalnych gazetach, a punk-tem szczytowym były spoty reklamowe w telewizji RTL. Uczestniczące w pro-mocji firmy przygotowały różne atrakcje dla osób odwiedzających tego dnia ich ekspozycje, szczególnie dla rodzin z dziećmi. Przede wszystkim chodziło o zaznajomienie jak najszerszej grupy potencjalnych klientów o aktual-nych możliwościach firm zduńskich. Organizacja KOV wśród odwiedzają-cych miała do rozlosowania bon na wykonanie kominka, pieca lub kuchni (do wyboru) o wartości 10 tys. euro. Wykonawcą „nagrody” jest firma, w któ-rej padł szczęśliwy los, a sensowne wynagrodzenie za usługę również finansował KOV. Warunkiem udziału dla potencjalnego klienta było wypeł-nienie kuponu, który pozwala zorien-tować się w oczekiwaniach rynku.
Reklama Hagos 2016/2017 w Niemczech i AustriiNa sezon grzewczy 2016/2017 Spółdzielnia HAGOS przygotowała intensywną zewnętrzną kampanię reklamową. Na terenie Niemiec i Austrii w atrakcyjnych miejscach rozmieszczonych zostanie 2000 billbo-ardów o wymiarach 2,5 × 3,6 metra promujących „ogrzewanie drew-nem”, oczywiście z pomocą Hagos. Tablice będą eksponowane w dwóch 10-dniowych cyklach, w czterdziestym i czterdziestym szóstym tygodniu roku (październik i listopad). Na tablicach znajdzie się tylko adres internetowy spółdzielni Hagos. Na kolejny rok przewidziane jest umieszczenie podobnych reklam, ale już z kontak-tami do lokalnych firm zainteresowa-nych udziałem w akcji promocyjnej. Hagos będzie pokrywał koszt przy-gotowania reklam oraz poniesie 50% kosztów ekspozycji billboardów.
Forgreenheat.org, portal organizacji Alliance for Green Heat (USA)
Jak działa program wymiany starych pieców?Ogrzewanie domów mieszkalnych w USA drewnem cierpi na te same przypadłości co w Europie oraz innych chłodnych krajach. Większość urzą-dzeń jest stara, nieefektywna i wydzie-lająca zbyt dużo dymu. W rezultacie ogrzewanie drewnem stanowi mie-szankę ocen pozytywnych, obojętnych oraz całkowicie negatywnych. Ci, którzy korzystają, zwykle kochają swoje piece. Ci, którzy najmniej korzy-stają z pieców na drewno, a do tego mieszkają w bardziej zurbanizowanym terenie, są bardziej krytyczni i oceniają ogrzewanie drenem jako staromodne i zanieczyszczające środowisko.
Jednym ze sposobów rozwiąza-nia problemu jest wymiana starych,
Przegląd mediów zagranicznych
4 / 16
27
KOMINKIPRO menada
„brudnych” urządzeń. Żywotność większości pieców jest nieprawdo-podobna. Dlatego większość ich posiadaczy, w przeciwieństwie do samochodów, sprzętu elektronicznego czy AGD, trzyma je znacznie dłużej niż faktyczny okres ich amortyzacji. Jednak zmiany i tak zachodzą i każ-dego roku tysiące, jeśli nie dziesiątki tysięcy piecyków odchodzą naturalnie na emeryturę. Wielu właścicieli kupuje nowe modele albo przecho-dzi na piecyki peletowe. Czasami właściciel domu umiera, a piec razem z nim. Lecz i tak naturalna wymiana nie jest wystarczająco szybka.
Programy wymiany niemal zawsze opierają się na lokalnych, stanowych czy federalnych funduszach i dopła-tach i premiują wymianę starych pieców na nowe lub ich wymianę na zupełnie inne systemy grzew-cze. Celem jest nie tylko redukcja zanieczyszczenia środowiska w całym mieście, ale też w najbliższym sąsiedz-twie i wewnątrz domu. Te programy są często porównywane do programu Cash for Clunkers, wartego 5 bilionów dolarów federalnego programu dają-cego po 4,5 tys. dolarów każdemu, kto wymieni samochód przejeżdzający co najwyżej 18 mil na galonie paliwa na model, który pokonuje co najmniej 10 mil więcej. Efekt programu był taki, że większość starych samochodów i tak została w Ameryce, a ich nowymi właścicielami stali się emigranci. Program Cash for Clinkers okazał się zdecydowanie za drogi w stosunku do korzyści, jakie przyniósł. Jeśli chodzi o program wymiany pieców, ciągle zmieniane są reguły, tak by korzyści ekologiczne przeważały. Na terenach o największym zanieczyszczeniu powietrza najbardziej premiowana jest więc wymiana z odnawial-nych źródeł na paliwa kopalne.
Teren Zatoki (Bay Area) w Kalifornii ostatnio uruchomił wart 3 miliony dolarów program, który jest chyba największym z takich programów. Już pierwszego dnia ponad 2 tys. osób złożyło wnioski i program musiał zostać zamknięty z powodu wyczerpania środków. Niektórzy błędnie sądzili, że program nie będzie popularny, bo premiował tylko wymianę piecyków na drewno na urządzenia na gaz lub prąd. Niestety, wysokie premie oznaczały zbyt małą ilość wymienionych urządzeń.
Program wymiany może okazać się skuteczny na niektórych terenach, takich jak kotliny górskie i w mia-stach, gdzie często zdarza się inwersja warstw powietrza. Lecz na otwartych przestrzeniach czy na wsi spadek zawartości cząstek PM może być trudny do pomierze-nia, nawet jeśli wymienimy tysiące piecyków na drewno. Przeznaczenie 5 bilionów dolarów na wymianę samochodów było kroplą w morzu, gdy po drogach porusza się setki milionów pojazdów. Podobnie rozrzutne wydaje się być przezna-czenie 3 milionów dolarów w Bay Area. Ale jakiś początek musi być.
Pozostają wciąż otwarte pytania:• Jak zaprojektować program
wymiany pieców, który dostar-czy najwięcej korzyści?
• Czy pokażemy korzyści, które umożliwią dalsze przekazy-wanie środków na ten cel?
• I najważniejsze: czy rząd federalny wesprze taki pro-gram swoimi środkami?
John Ackerly, President Alliance for Green Heat
Dostawcy drewna tracą, gdy paliwa kopalne taniejąCeny większości kopalnych paliw spadają, w tym ceny gazu, oleju opałowego oraz propanu. Są one najniższe od lat. Stany Zjednoczone stały się nie tylko importerem, ale też
jednym z największych na świecie dostawców ropy. Spadające ceny elektryczności oraz gazu spowodowały mniejsze zainteresowanie drewnem oraz peletami. Większość dostaw-ców mniej sprzedała i zanotowała niższe zyski. Jedna z firm zanotowała w roku 2016 sprzedaż mniejszą o 20% w porównaniu z rokiem 2015 i od maja do lipca wstrzymała produkcję. Inna firma zanotowała spadek o 10%, ale były też takie, gdzie odnotowano spadek o 30% mimo obniżonej ceny. Właściciel kolejnej firmy stwierdził, że aby pozostać konkurencyjnym na kulejącym rynku, sprzedawał drewno po 60 dolarów za „cord”, czyli 15 dolarów mniej niż rok wcześniej.
Mapa ogrzewania drewnem i emisji pyłów w USAOgrzewanie drewnem zrobiło come back w USA i jest notowane jako najszybciej rosnący sektor wśród paliw używanych do celów grzew-czych. Aktualnie 2,36 miliona domów w USA używa drewna do głównego ogrzewania, a kolejne 8,8 milio-nów używa drewna do ogrzewania dodatkowego. Drewno było głównym źródłem ogrzewania amerykańskich domów aż do roku 1880, kiedy to wybrano węgiel. Potem popularność zdobyły olej opałowy i gaz. Nastąpił spadek zainteresowania drewnem jako głównym źródłem energii z 23% w roku 1940 do poziomu 1,3% w roku
4 / 16
28
KOMINKIPRO menada
1970, gdy kopalne paliwa stały się tanie i popularne. Mapa przygotowana przez Census Bureau pokazuje, że w 2012 roku 17,8% domów w stanie Vermont używało drewna jako głównego źródła ciepła (13,7% domów w stanie Maine, 9,2% domów w Montana, 7,9% w Idaho, 7,1% w Oregonie, najmniej domów ogrze-wanych drewnem było na Florydzie – 0,2%, oraz w Teksasie – 0,4%).
Alliance for Green Heat ustalił, że pomiędzy rokiem 2000 a 2012 w 10 stanach ilość domów ogrzewa-nych drewnem uległa podwojeniu.
Mapa z roku 2008, będąca częścią raportu EPA, pokazująca emisje pyłów PM 2,5 na terenie USA, wskazuje na popularność pewnych rozwiązań w różnych regionach kraju, a emisja PM jest tutaj miernikiem. Piecyki na drewno emitują najwięcej pyłów na Północnym Wschodzie, gdy zewnętrzne kotły wodne są największymi emitentami w rejonie Wielkich Jezior. Kominki z wkładami emitują najwięcej pyłów w Kalifornii i na Południu. Kominki otwarte są z kolei głównymi źródłami emisji PM w Ohio, Indiana i Illinois.
Internetowe Centrum InformacjiStany i regiony wprowadzają programy wymiany piecyków na drewno
i zachęcają do oddania starego, zanieczyszczającego środowisko urządzenia, i instalacji „czystszej” alternatywy. W roku 2016 w USA były 34 programy wymiany. Przeciętna zachęta finansowa wynosiła 900 dola-rów za wymianę na nowy piecyk opalany drewnem, 1300 dolarów za wymianę na piecyk na pelety, 1500 dolarów za wymianę na urządze-nie gazowe, 1900 dolarów za wymianę na pompę ciepła. Programy te są często porównywane do programu wymiany starych aut na nowe z roku 2009. Program okazał się bardzo kontrowersyjny i często zarzucano, że dał zbyt małe efekty w stosunku do zainwestowanych w niego pieniędzy. Podobnie krytykowane są czasami programy wymiany piecyków.
Online Stove Change-Out Resource Center to internetowy portal, który powstał, by pomóc wszystkim maksymalnie efektywnie skorzystać z programów wymiany. „Program wymiany to wspaniała sprawa dla społeczności, które chcą zredukować szkodliwą emisję z urzą-dzeń opalanych drewnem. Jednak wiele z nich zawodzi. Najlepsze roz-wiązania powinny być rozpowszech-niane”, powiedział John Ackely, Prezydent Alliance for Green Heat.
25.000ŁĄCZNA PULA NAGRÓD
Zachwyć realizacjąkominka
DLA INSTALATORÓW
PLNZAMONTUJ WKŁAD KOMINKOWY FIRMY KRATKI
1
2
3
4
WYKONAJ ZABUDOWĘZRÓB ZDJĘCIE WŁASNEJ REALIZACJIWEJDŹ NA: WWW.KRATKI.COM I PRZEŚLIJ ZDJĘCIA
KONKURSkratki
EDY C J A
NA ZGŁOSZENIA REALIZACJI CZEKAMY DO 31.03.2017
Regulamin i zgłoszenia na: www.kratki.com/pl/konkursy/konkursy-dla-instalatorow/
Patron medialny:
EDYCJA5
Zasady udziału są proste: należy zainstalować wkład kominkowy firmy Kratki, wykonać obudowę, zrobić zdjęcie i zamieścić je na stronie http://kratki.com/pl/konkursy/konkursy-dla-instalatorow.
Do galerii konkursowej warto zajrzeć także w poszukiwaniu inspiracji, bo celem akcji jest prezentacja oryginalnych pomy-słów i kreatywnych rozwiązań w obudowach kominkowych.
Regulamin konkursu dostępny na stronie: http://kratki.com/pl/konkursy/konkursy-dla-instalatorow.
W centrum informacji interne-towej Online Stove Change-Out Resource Center można:• po podaniu kodu pocztowego
uzyskać informacje na temat programu wymiany, jaki jest lub będzie funkcjonował na tym terenie;
• znaleźć 10 najlepszych rozwiązań funkcjonowania takich programów;
• uzyskać porady dla właścicieli domów, które pomogą w korzyst-nym zakupie piecyka na drewno;
• obejrzeć polecane instruktażowe video i zobaczyć przykłady wypeł-niania dokumentów koniecznych do udziału w programie wymiany;
• zobaczyć dokładne analizy wszystkich obowiązujących w 2016 roku programów wymiany;
• otrzymać porady dla urzęd-ników zaangażowanych w programach wymiany.
Centrum Informacji jest najbardziej kompletnym spisem programów wymiany w USA ze szczegółami obejmującymi budżet każdego z nich, wymagania i oczekiwania. Bazuje na intensywnych badaniach, informac-jach osób odpowiedzialnych za te programy, współpracy z punktami sprzedaży i na opiniach ekspertów.
Konkurs fotograficzny firmy Kratki„Zachwyć realizacją kominka”Do końca marca 2017 roku trwa przyjmowanie zgłoszeń do konkursu fotograficznego firmy Kratki „Zachwyć realizacją kominka”. Konkurs przeznaczony jest dla instalatorów wkła-dów kominkowych. Do wygrania są nagrody o łącznej puli 25 tys. zł oraz reklama w wybranym przez zwycięzcę medium: czasopiśmie Świat Kominków, magazynie dla profesjona-listów KominkiPRO lub na portalu www.kominki.org.
4 / 16
29
KOMINKIPRO menada
Najpierw na wyborcza.pl Warszawa pojawił się 23 listopada tekst „Smog na peryferiach większy niż w Śródmieściu. Najnowsze pomiary zanieczysz-czeń”. W tekście przedstawiono działania aktywistów z „Warszawa bez smogu”, którzy przeprowadzili własne pomiary zanieczyszczenia powietrza, umieszczając pyłomierz na 11 dni na dachu szkoły podsta-wowej w Wawrze w okolicy domów jednorodzinnych. Zgodnie z badaniami średniodobowa norma pyłu PM 10 była przekroczona przez siedem dni. Były to wyniki gorsze niż w oficjalnych stacjach pomiaru w Warszawie.
Konkluzja została sformu-łowana w ten sposób:„Winne są, tak jak w Krakowie i innych miastach na południu Polski, kiepskiej jakości przy-domowe piece opalane węglem, a także kominki na drewno. – Problem Wawra pokazuje to, co dzieje się w całej Polsce. Paliwo do samochodów i silniki są objęte normami prawnymi. Tymczasem domowe piece i paliwo do nich w żaden sposób nie są regulo-
Z prasy wzięte – kominek na węgielW prasie od jakiegoś czasu modny jest temat smogu, emisji cząstek stałych i winnych wszyst-kiemu… Zgadnijcie, kto w obrazie medialnym jest winien? W wielu przekazach winowajcą jest, niestety, KOMINEK. Jak – w zależności od tego, w czyje ręce wpadną – przeobrażają się informacje medialne, jak łatwo o przekłamania i zwykłe buble dziennikarskie i jak na tym wszystkim na końcu traci kominek, pokażemy, cytując dwa uznane na rynku prasowym tytuły.
wane poza zabronionym paleniem śmieci. Na tym rynku wciąż panuje wolna amerykanka – ocenia Łukasz Adamkiewicz, niezależny ekspert”.
Dalej jeszcze czytamy: „Jednak palenie w piecach odpowiada za smog w Warszawie w znacznie większym stopniu, niż pokazują te
dane, bo wiatr nawiewa nad Warszawę zanie-czyszczenia z przed-mieść, gdzie palenie w piecach i kominkach jest powszechne”.
Tę wiadomość wykorzystali redaktorzy magazynu Auto Świat nr 48/2016 z 28 listopada, gdzie czytamy o akcji aktywistów w Warszawie i wynikach, jakie otrzymali. Jednak na koniec konkluzja poszła o krok dalej niż ta na stronie wyborcza.pl, a brzmiało to tak:
„Łatwo można się domyślić, że przyczyną podwyższonego stę-żenia pyłów w miejscu, w którym ruch samochodowy jest znacząco mniejszy niż w centrum, są piece opalane węglem i śmieciami, a także KOMINKI NA WĘGIEL. Samochody zapewne trują, ale gdzie im do kominków… To od kiedy zakaz palenia albo karna akcyza na drewno?”.
Aż strach pomyśleć, czemu winne i do spalania czego przystosowane by były kominki, gdyby ktoś oparł się na informacji z popularnego magazynu motoryzacyjnego? Takie informacje idą w świat niemal codziennie. Czy mamy na tyle siły jako branża, by z tym wal-czyć? By promować w mediach popularnych, ogólnodostępnych pozytywny wizerunek kominka? By edukować, że nie ma kominków na węgiel i by głuchy telefon działał co najwyżej na naszą korzyść?
Aldona Mazurkiewicz
Auto Świat, nr 48/2016
www.wyborcza.pl, dostęp: 15 grudnia 2016
4 / 16
30
KOMINKIPRO pozycje
W roku 2017 targi ISH znów będą tymi najważniejszymi w branży. Imponująca liczba poczynionych z wyprzedzeniem rezerwacji to dowód na światową rangę tej imprezy, tak dla odwiedzających, jak i dla wystawców. W dniach od 14 do 18 marca 2017 roku we Frankfurcie nad Menem swoje nowości na świato-wym rynku zaprezentuje ponad 2400 wystawców, w tym wszyscy liderzy branży oraz czołowe firmy tech-nologiczne z Niemiec oraz innych krajów. W ten sposób targi ISH stają się światowym liderem w branży, skupiającym jej przedstawicieli z całego świata – w roku 2015 aż 61% wystawców oraz 39% odwiedzają-cych przybyła na targi z zagranicy.
Motto edycji 2017, to: „Water. Energy. Life.”. Tematyka najbliższych targów ISH, największych tego typu na świecie w branży HVAC, będzie się koncentrować na powiąza-niach między wodą a energią.
Przed nami kolejna odsłona Międzynarodowych Targów Budownictwa i Architektury BUDMA, które odbędą się w Poznaniu w dniach 7–10 lutego 2017 roku. Tradycyjnie BUDMA będzie miejscem spotkań, dyskusji i roz-mów biznesowych dla czterech głównych grup profesjonalistów: handlowców, architektów, fachowców oraz inwestorów.
Nowością ma być specjalna strefa pokazowo-warsztatowa Strefa Fachowca, gdzie każdy fachowiec będzie miał możliwość własnoręcz-nego wypróbowania i sprawdzenia zalet innowacyjnego sprzętu budowla-nego, narzędzi i materiałów. Strefa ma na celu umożliwienie fachowcom nie tylko zdobycia informacji na temat naj-nowszych produktów prezentowanych
ISH 2017 Water. Energy. Life
Sekcja kominkowa na ISHProducenci kominków, pieców kaflowych i piecyków wolno stojących oraz akcesoriów kominkowych zlokalizowani będą, podobnie jak podczas ostatniej edycji targów, w hali 9.2. Lista wystawców nie jest jeszcze zamknięta, jednak już teraz wiemy, że swoje nowości przedstawią takie firmy, jak: Austroflamm GmbH (Austria), Caleido (Włochy), Ganz Baukeramik AG (Szwajcaria), Schott AG (Niemcy), Oranier Heiztechnik GmbH (Niemcy), Glen Dimplex Benelux BV (Holandia), Ecohot G. & A. Koutroubis & Co. (Grecja), Bosch Thermotechnik GmbH (Niemcy), Spartherm Feuerungstechnik GmbH (Niemcy) czy RIKA Innovative Ofentechnik GmbH (Austria).
Wśród firm z Polski nie zabrak-nie natomiast przedsiębiorstw:• Kratki Marek Bal, 9.2 B 31 • Hajduk Agnieszka i Dariusz
Nasińscy sp. z o.o., 9.2 B 46 • Lechma Lech Piasny, 9.2 D 41
• Mikołajczyk Design sp. z o.o., 9.2 C 21
• Jawar sp. z o. o., 9.2 E 32 • Ackerman SA, 9.2 E 32 • Kawmet Cast iron foundry, 9.2 E 32 • Darco sp. z o.o., 9.2 F 34 • Sunex SA, 9.1 B 98
Więcej informacji na temat targów ISH: www.targifrankfurt.pl.
Uwaga! Istnieje możliwość dołączenia do zorganizowanej grupy wyjazdowej: opcja wylotu z Warszawy w terminie 14–16 marca 2017 roku oraz wyjazdu autoka-rem w dniach 12–17 marca 2017 (także z Warszawy). Chętnych do udziału zapraszamy do kontaktu z Przedstawicielstwem Targów Frankfurt w Polsce: tel. 22 49 43 200, [email protected].
BUDMA 2017podczas targów, ale przede wszyst-kim możliwość ich oceny w warun-kach „roboczych”. Strefa Fachowca zlokalizowana będzie w centralnym miejscu targów w pawilonie nr 4. Nowości to jeden z największych atutów targowych wydarzeń. Podczas BUDMY w ofercie wystawców możemy się naturalnie spodziewać ich nawet kilkaset, a dodatkowo w lutym będziemy mieli okazję zobaczyć absolutne premiery ryn-kowe – produkty, których nie będzie w sprzedaży aż do rozpoczęcia tar-gów! Zatem to osoby, które zdecydują się przyjechać do Poznania, zobaczą je jako pierwsze i też jako pierwsze będą mogły wprowadzić je do swojej oferty czy zastosować w swojej pracy.
Dla wszystkich zainteresowanych przyjazdem na targi, organizator
przygotował projekt „Przystanek BUDMA”, dzięki któremu dojazd do stolicy Wielkopolski będzie dofinansowany. Z dofinansowania przyjazdów grupowych skorzystać mogą profesjonaliści związani z branżą budowlaną, a grupa musi liczyć minimum 8 osób wraz z kie-rowcą. Dofinansowanie dotyczyć będzie przejazdu w „jedną stronę”, a jako dodatkowy bonus cała grupa otrzyma bezpłatne wejściówki i moż-liwość wjazdu na tereny targowe. Szczegóły projektu „Przystanek BUDMA” znajdują się na stronie inter-netowej targów. Cały program targów dostępny będzie już wkrótce na stronie Budma.pl. Więcej informacji także na Facebooku – targi BUDMA.
4 / 16
31
KOMINKIPRO pozycje
Kalendarium targów 2017
2017
Polska4–5 lutego – Mazowieckie Targi Mieszkań i Domów (Warszawa)
4–5 lutego – NOWY DOM, NOWE MIESZKANIE (Wrocław)
7–10 lutego – Międzynarodowe Targi Budownictwa BUDMA (Poznań)
18–19 lutego – Krakowska Giełda Domów i Mieszkań (Kraków)
18–19 lutego – NOWY DOM, NOWE MIESZKANIE (Gdańsk)
24–26 lutego – Targi Budownictwa i Wyposażenia Wnętrz (Zielona Góra)
24–26 lutego – Targi Budownictwa, Instalacji i Wyposażenia Wnętrz (Gliwice)
25–26 lutego – Wielkopolskie Targi Mieszkań i Domów (Poznań)
25–26 lutego – Małopolskie Targi Mieszkań i Domów (Kraków)
4–5 marca – Trójmiejskie Targi Mieszkań i Domów (Gdańsk)
4–5 marca – NOWY DOM, NOWE MIESZKANIE (Warszawa)
10–12 marca – Targi Budownictwa i Wyposażenia Wnętrz INTERBUD (Łódź)
11–12 marca – Targi Budownictwa i Targi Mieszkaniowe OD DZIAŁKI PO DOM (Toruń)
11–12 marca – Dolnośląskie Targi Mieszkań i Domów (Wrocław)
14–17 marca – Targi Wyposażenia i Wystroju Wnętrz HOME DECOR (Poznań)
17–19 marca – Targi Budowlane Silesia Building Expo SIBEX (Sosnowiec)
18–19 marca – Targi Budownictwa TWÓJ DOM, TWÓJ OGRÓD (Ostróda)
24–26 marca – Targi Budownictwa i Kamieniarstwa TARBUD (Wrocław)
24–25 marca – Targi Budowlane LUBDOM (Lublin)
24–26 marca – Podkarpackie Targi Budownictwa EXPO DOM (Rzeszów)
31 marca – 2 kwietnia – Targi Budowlane BUD-GRYF (Szczecin)
31 marca – 3 kwietnia – Opolskie Targi Budownictwa MÓJ DOM (Opole)
Europa25–27 stycznia – KOK Austria (Wels)
16–26 lutego – BATIBOUW (Bruksela)
8–10 marca – FLAM’EXPO (Lyon)
14–18 marca – ISH (Frankfurt nad Menem)
23–26 marca – SALON KAMINOW (Moskwa)
KOK Austria 2017, WelsZbliża się kolejna edycja targów zduń-skich KOK Austria w Wels. Jak zapowia-dają organizatorzy, tegoroczna wystawa zaprezentuje się w nowej odsłonie. Pewne tradycje zostaną zachowane, ale będzie też nowe spojrzenie na targi. Główną ideą nowej odsłony jest skupienie uwagi na głównej hali, gdzie odbywać się będą oba wieczory branżowe. Wieczór dla wystawców będzie umożliwiał spędzenie czasu na stoiskach, gdzie serwowane będzie
jedzenie i napoje. Nowością jest dar-mowa wieczorna czwartkowa impreza targowa, nie potrzeba na nią dodatko-wego biletu, a cena biletu targowego w ten dzień pozostaje taka sama.
W KOK Wels rok 2017 jest rokiem polskim, szkoda tylko, że wśród wystaw-ców nie znalazła się żadna polska firma. Generalnie zgodnie z udostępnioną listą wystawców na targach będzie około 80 firm (zazwyczaj było ich około 100), z czego ponad połowa z branży
kominkowo-zduńskiej. Swoją ofertę będą prezentowały głównie firmy austriackie i niemieckie, a wśród nich producenci kafli: Angermayer Gutbrod Keramik, Kaufmannn Keramik, Seyffarth Keramik, Sommerhuber, Ruka; produ-cenci palenisk: Austroflamm, Schmid, Spartherm, Kaschütz, Hoxter, Leda; z materiałami zduńskimi i osprzętem zaprezentują się między innymi: Rath, Brula, Ortner, Wolfshöher Tonwerke, Gast, Ofen innovativ, Pisla, Silca. n
http://www.kominki.org/strefa-dla-profesjonalistow/zapowiedziZobacz więcej
Szkolenie Kominki BielawskiWspólnie z wykładowcami ze Szkoły Zduńskiej w Republice Czeskiej orga-nizujemy kompleksowy intensywny kurs nauki zawodu zdun. Sesja wio-senna lub letnia: 5 dni nauki w tym: 5–6
godzin teorii i 2–3 godziny praktyki. Wykładowca wiodący Vit Pesek, mistrz zduński z 11-letnim doświadczeniem jako wykładowca przedmiotów zawo-dowych, od lat wiceprezydent Cechu
Zdunów Republiki Czeskiej oraz współ-autor podręczników i norm budow-lanych w tym rzemiośle. Miejsce szkolenia: Huta Żabiowolska koło Warszawy. Kontakt: tel. 663 443 321. n
4 / 16
32
KOMINKIPRO file
W tym roku swój jubileusz obchodzi firma Kaw-Met, która zajmuje się produkcją odlewów żeliwa i metali nieżelaznych. Firma posiada długo-letnią tradycję rodzinną, gdzie wiedza i doświadczenie są przekazywane z pokolenia na pokolenie. Historia zakładu sięga roku 1981, kiedy to ojciec obecnego właściciela Marka Kawińskiego – Stanisław Kawiński – rozpoczął działalność w branży odlewniczej. Pierwsza siedziba firmy znajdowała się w miejscowości Wapowce koło Przemyśla.
Z powodów logistycznych w 2005 roku firma zmieniła lokalizację, została przeniesiona do miejscowości Orły znajdującej się przy autostradzie A-4. Lokalizacja przy uczęszczanej trasie komunikacyjnej usprawniła dojazd do firmy, a tym samym ułatwiła kontakty handlowe. Początkowo działalność zakładu była nastawiona przede wszystkim na produkcję żeliwnych urzą-dzeń grzewczych, odlewów armatury przemysłowej, części maszyn, odlewów artystycznych. Inwestycja w nowo-czesną technologię umożliwiła firmie skrócenie czasu realizacji zamówień, co w efekcie wpłynęło na podwojenie produkcji, obniżenie kosztów oraz wzrost jakości oferowanych produktów.
Od kilkunastu lat Kaw-Met stawia głównie na produkcję żeliwnych
35-lecie firmy Kaw-Metwkładów kominkowych, pieców wolno stojących oraz pieców uniwersalnych z wysokiej jakości żeliwa szarego. Obecnie Odlewnia Kaw-Met stała się jednym z największych producentów wkładów kominkowych w Polsce. Różnorodność wyrobów i ich wysoka jakość sprawiły, że firma Marka Kawińskiego ma odbiorców zarówno na rynku europejskim, jak i na pozostałych kontynentach. Przygotowując nowy produkt do produkcji, Kaw-Met opiera się nie tylko na wieloletnim doświadcze-niu odlewniczym, ale również stawia na najnowocześniejsze narzędzia wspoma-gające prace inżynierskie. Atutami firmy są wieloletnie doświadczenie w branży odlewniczej, wykwalifikowana kadra kierownicza i zawodowa, nowoczesne biuro projektowe oraz laboratorium, w którym badana jest wytrzymałość i twardość żeliwa. Kaw-Met niewątpliwie stawia na innowacyjność. Właściciel stale inwestuje w firmę, a na przełomie 2016 i 2017 roku postanowił zainwe-stować w nowy zakład produkcyjny z trzema liniami automatycznego for-mowania, które mogą osiągnąć poziom 14 tys. ton gotowych odlewów rocznie, zwiększając tym samym możliwości produkcyjne. Nowy zakład powstaje w obszarze Tarnobrzeskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej EURO-WISŁOSAN, co jest dodatkowym atutem inwestycji.
Marek Kawiński angażuje się także w akcje edukacyjne i razem z renomowanymi polskimi uczel-niami prowadzi prace badawcze nad wprowadzeniem nowych materiałów i technologii, by stale podnosić jakość wkładów kominkowych i pieców, jest współwłaścicielem kilku paten-tów, oprócz tego ma samodzielnie zgłoszony wniosek patentowy pt. „Wdrożenie innowacyjnej technologii wytwarzania wysokosprawnych wkła-dów kominkowych z żeliwa szarego z grafitem wernikularnym o osnowie ferrytycznej”, w związku z którym Narodowe Centrum Badań i Rozwoju przyznało dofinansowanie na wybu-dowanie nowej demonstracyjnej linii produkcyjnej. Po wdrożeniu tego patentu na rynek i rozpoczęciu produk-cji według tej technologii sprawność wkładów wzrośnie o 30%, co będzie rewolucją na rynku kominkowym.
Marek Kawiński należy rów-nież do Konsorcjum Naukowego i wspólnie z Instytutem Odlewnictwa, Akademią Górniczo-Hutniczą, PEDMO SA i Odlewnią DRAWSKI SA prowadzi badania naukowe nad opracowywaniem innowacyjnego i ekologicznego procesu metalur-gicznego uszlachetniania żeliwa w reaktorze formy odlewniczej.
Magdalena Balicka
Kartka z kalendarza
4 / 16
34
KOMINKIPRO file
Firma Systemy Kominkowe Waligóra została założona przez Stanisława Waligórę w 1986 roku. Jest to śląska firma z siedzibą w Bielsku-Białej, która zajmuje się produkcją wkładów komin-kowych na zamówienie klienta oraz kompleksowo obudowuje zarówno wkłady własne, jak również wielu innych firm polskich i zagranicznych. Głównym rejonem jej działalności jest Śląsk, a przede wszystkim Bielsko--Biała, Katowice, Ustroń i okolice.
Firma w swojej ofercie posiada zróżnicowany asortyment kominków i akcesoriów kominkowych. Wykonuje kominki tradycyjne, nowoczesne, kaflowe, rustykalne zarówno w technologii tradycyjnej (DGP), jak i z płaszczem wodnym. Stawia także na różnorodność i oprócz własnych pro-duktów prowadzi sprzedaż wkładów kominkowych takich firm, jak: Hajduk, Spartherm, Jøtul, Fondis, Arkadia, Dru.
Do każdego projektu firma stara się podchodzić indywidualnie, dlatego w swojej ofercie ma możli-wość zaprojektowania nietypowych wkładów, o określonym kształcie i mocy grzewczej, a tym samym wybrać obudowę kominka pasu-jącą do wnętrza swojego domu.
Od 2007 roku firma poszerzyła swoją działalność i wzbogaciła ofertę o kompleksową obróbkę kamienia, którego używa nie tylko w obudowach do swoich kominków, lecz także elementów wykończenia
30-lecie firmy Systemy Kominkowe Waligóra
wnętrz, jak schody, parapety czy blaty kuchenne lub łazienkowe.
Systemy Kominkowe Waligóra jest firmą, która działa kompleksowo i wykonuje prace pokrewne, takie jak: zakładanie instalacji grzewczych w celu podłączenia wkładu z płasz-czem wodnym, usługi kamieniarskie, instalacja kominów ceramicznych i ze stali kwasoodpornej oraz budowa pie-ców kuchennych czy grilli zewnętrz-nych. Dodatkowo zajmuje się także renowacją i konserwacją urządzeń grzewczych opalanych drewnem.
Każda realizacja wykonana przez Systemy Kominkowe Waligóra jest oryginalnym rozwiązaniem, dosto-sowanym do potrzeb i upodobań
klientów, dlatego z wyjątkiem wkła-dów kominkowych firma nie posiada w swojej ofercie stałych pozycji. Od kilku lat wykorzystuje także metodę wizualizacji projektów za pomocą programów komputerowych. Dzięki temu klient może zobaczyć pełen obraz inwestycji przed instala-cją. Jak sami o sobie mówią, od początku działalności ich atutami są solidność wykonania i różnorodność oferty pod względem materiało-wym i stylistycznym, a w trakcie swojej działalności – dzięki zdobyciu dużego doświadczenia i indywidu-alnemu podejściu – firma cieszy się renomą i zaufaniem klientów.
Magdalena Balicka
4 / 16
35
K O M I N K I W A L I G Ó R A
Firma Systemy Kominkowe Stanisław Waligóra została założona w 1986 roku. Od początku działalności naszymi atu-tami są: solidność wykonania i różno-rodność oferty zarówno pod względem materiałowym, jak i stylistycznym. Do każdego projektu staramy się podchodzić indywidualnie. Zajmujemy się produkcją zabudów, wkładów kominkowych na zamówienie oraz sprzedażą wkładów do kominków, kafl owych i tradycyjnych, polskich i zagranicznych marek, kompleksowo obudowujemy również wkłady komin-kowe własne oraz wielu innych fi rm, zarówno polskich, jak i zagranicznych.
Nasz salon fi rmowy to ponad 350 m² powierzchni wystawowej, na której w ciągłej ekspozycji posiadamy ponad 70 wkładów fi rm krajowych i zagra-nicznych, kilkanaście przykładowych obudów oraz wzorniki materiałowe, w tym kamieni i kafl i. Wychodząc naprzeciw wymaganiom klientów, fi rma wzbogaciła ofertę o komplek-sową obróbkę kamienia stosowanego
Indywidualne podejście to nasza dewiza
nie tylko do obudów wkładów, ale również do parapetów, schodów i blatów. Posiadamy również dużą ilość onyksów do realizacji podświetlanych.
W trakcie kilkudziesięciu lat działalności zdobyliśmy duże doświadczenie, a dzięki solidności nasza fi rma cieszy się renomą i zaufa-niem naszych klientów. Od kilku lat wykorzystujemy metodę wizualizacji projektów za pomocą programów
Systemy Kominkowe
Waligóra43-300 Bielsko-Biała
ul. Żywiecka 224tel. 33 814 2745
komputerowych. Ułatwia to nam dopracowanie szcze-gółów i daje pełny obraz inwestycji przed instalacją. Dzięki temu możecie Państwo od początku do końca kontro-lować proces powstawania kominka i wybrać do niego obudowę pasującą do wystroju konkretnego wnęt-rza domu lub mieszkania.
4 / 16
36
KOMINKIPRO file
20-lecie firmy MakrotermW tym roku swoje 20-lecie obchodzi firma Makroterm, która jest jednym z polskich pionierów na rynku rozwią-zań grzewczych w oparciu o energię odnawialną. Firma w przeciągu kilku lat swojej działalności przekształciła się z firmy handlowo-wykonawczej w prężnie działające przedsiębior-stwo wdrożeniowo-produkcyjne rozpoznawalne w Polsce i zagranicą.
Makroterm został założony w 1996 roku przez Krzysztofa Wąchałę. Siedziba firmy znajdowała się w Zakopanem, a zakład produkcyjny w Siedlcach koło Krakowa. Obecnie centrum handlowo-logistyczne dalej znajduje się w Siedlcach, jednak sie-dziba firmy wraz z salonem firmowym została przeniesiona do Krakowa. W Zakopanem pozostał natomiast salon firmowy, który wkrótce został otworzony również w Nowym Targu.
Jednym z pierwszych produktów opracowanych przez Krzysztofa Wąchałę był innowacyjny kolektor
słoneczny z systemem nadążnym, czyli podążającym za promieniami słońca. Zdobyte doświadczenie przy wdrażanych rozwiązaniach pozwoliło firmie Makroterm na konstruowanie nowych urządzeń oraz wpłynęło na zainteresowanie się kominkami z płaszczem wodnym.
W roku 2000 firma rozpoczęła produkcję kominków z płaszczem wodnym, stosując własne innowa-cyjne rozwiązania. Makroterm jako pierwszy w Polsce wprowadził na rynek kominek z płaszczem wodnym do pracy w układzie zamkniętym, graficzny wyświetlacz z wizualiza-cjami schematów pracy, sterownik solarny T-sol z funkcją urlopową czy Integrator pozwalający na łączenie w jeden system kominek z innymi urządzeniami grzewczymi.
Obecnie firma jest producentem kominków, kolektorów słonecznych, buforów ciepła i zasobników c.w.u., rozdzielaczy, grup pompowych
oraz innych elementów instalacji grzewczej w oparciu o własne rozwiązania patentowe. Zajmuje się też projektowaniem i wdraża-niem kompleksowych systemów ogrzewania, chłodzenia i odzysku energii dla budynków mieszkal-nych, użytkowych i przemysłowych. Wykorzystując doświadczenie dzia-łów badań i rozwoju, wdrożeń oraz produkcji firma stała się realizatorem zarówno skomplikowanych instalacji grzejąco-chłodzących, odzyskujących energię z procesów produkcyjnych, jak i ekonomicznych rozwiązań na potrzeby domu jednorodzinnego.
Makroterm jako prekursor Zintegrowanego Ogrzewania docenił duże zapotrzebowanie rynku na współpracę różnych urządzeń grzew-czych i odbiorników ciepła, która ma celu zwiększenie efektywności układu grzewczego przy zapewnieniu niskich kosztów eksploatacyjnych, dlatego w 2016 roku wprowadził do oferty kompletny system grzewczy Smart CO odpowiadający tym wymogom.
Makroterm jest laureatem wielu nagród i wyróżnień. Za opracowa-nie i wdrożenie Zintegrowanego Systemu Ogrzewania, w oparciu o Turbokominek – Kocioł – Kolektor słoneczny, otrzymał w 2002 roku tytuł Złotego Instalatora, zaś w 2010 nagrodę Efektywna Firma 2009 oraz Złotą Ciupagę – Główną Nagrodę XV Podhalańskich Targów Budownictwa. W 2011 roku zdobył Płomień Roku Świata Kominków w kategorii Polski Produkt Roku za Turbokominek I Migo Glass oraz Złoty Instalator dla Najlepszych 2011 przyznawany przez Polską Korporację Techniki Sanitarnej, Grzewczej, Gazowej i Klimatyzacji. Jest także laurea-tem konkursu GreenEvo 2012 oraz Lider Nowych Technologii 2012. W roku 2016 po raz kolejny otrzymał tytuł Firmy Godnej Zaufania.
Magdalena Balicka
http://www.kominki.org/strefa-dla-profesjonalistow/o-tym-sie-mowiZobacz więcej
4 / 16
37
KOMINKIPRO
Najlepiej o pracy i umiejętnościach kominkarza czy zduna świadczą
jego realizacje. Ten klucz pozwoli w przyszłym roku wyłonić zwy-
cięzcę Płomienia Roku 2016 w nowej kategorii Realizacja Roku.
Co należy zrobić, by zdobyć najważniejszą nagrodę branży kominkowo-zduńskiej w Polsce?
Wystarczy:1. zrobić zdjęcie (zdjęcia) swoich realizacji (maksymalnie pięć)
2. dołączyć krótki opis urządzenia i zastosowanej techniki
3. podać informacje kontaktowe (nazwa firmy, imię
i nazwisko, numer telefonu, adres e-mail)
Nowa kategoria Płomienia Roku
REALIZACJA ROKU dla firm wykonawczych, kominkarzy i zdunów
Prześlij zdjęcia zrobione dowolnym aparatem lub nawet komórką
Pamiętaj!Technika wykonania dowolna – liczy się pomysł na piec, kominek, kuchnię, grill, a nie jakość zdjęcia
4. wyrazić zgodę na przetwarzanie danych osobowych oraz zgodę na bez-płatne wykorzystywanie zdjęć i ich opisów przez Informator Handlowy „Zaopatrzeniowiec” s.c. – wydawcę Świata Kominków i KominkiPRO
5. W zgłoszeniu zawrzeć klauzulę: „Zgłaszający potwierdza, że posiada wszelkie prawa autorskie oraz majątkowe do zgłoszonych zdjęć i jest wykonawcą zabudowy urządzenia kominkowego (kominka, pieca, kuchni, grilla, wędzarki, pieca chlebowego itp.), w przypadku roszczeń osób trzecich ponosi pełną odpowiedzialność za nie.”
6. Całość wysłać na adres e-mail : [email protected] do 31 stycznia 2017 roku (druk zgłoszenia w formie pliku do pobrania dostępny na http://www.kominki.org/strefa-dla-profesjonalistow/aktualnosci-branzowe/art,6114,nowa-kategoria-plomienia-roku-realizacja.html
Wszystkie nadesłane prace będą prezentowane na portalu kominki.org i na facebookowym fanpage’u Świata Kominków.
Spośród nich wydawnictwo Świat Kominków wybierze nominowane realizacje, a później nagrodzone w kategorii Realizacja Roku 2016.
Ogłoszenie wyników odbędzie się na dorocz-nej Gali wręczenia Płomieni Roku organizowa-
nej przez wydawnictwo Świat Kominków.Na zwycięzcę czeka Płomień Roku w kategorii Realizacja Roku 2016, prezentacja firmy na łamach naszych mediów:
Świat Kominków, www.kominki.org i facebooku.
4 / 16
38
KOMINKIPRO file
Magdalena Balicka: Pomimo niepewnej sytuacji w branży kominkowej i utrudnień związanych z zakazami palenia drewnem, postawili Państwo na rozbudowę swojej firmy. Dlaczego zdecydowaliście się na taką inwestycję?
Grzegorz Kijowski, Kominki Groz:Poszukiwałem dobrej lokalizacji przez około 3 lata od podjęcia decyzji o zakupie ziemi.
Decyzja o budowie firmy została podjęta w niepewnym czasie, ale uparcie twierdzę, że firma, która w siebie nie inwestuje, cofa się.
Piotr Wentlant, Wentor:Z perspektywy mojej firmy ten, jak i poprzedni rok, był bardzo dobry. Rozwijamy się w dużym tempie
i obecny budynek jest po prostu za mały. Obecnie i tak korzystamy z trzech lokalizacji: głównego budynku firmy, dodatkowego z salą szkoleniową i magazynów pod Żarami. W nowej siedzibie wszystko będzie w jednym miejscu, co na pewno pomoże nam logistycznie.
Łukasz Darłak, Darco:Oczywiście zda-jemy sobie sprawę z tego, że sytuacja w branży komin-kowej nie jest naj-łatwiejsza. Dębica
jest blisko Krakowa, znamy dobrze tamtejsze problemy. Z drugiej jednak
Rozbudowa firmy – czy warto?Innowacyjne produkty, zwiększona produkcja czy może wejście na rynki zagraniczne? O motywacji i celach inwestycji rozmawialiśmy z firmami, które postanowiły rozbudować firmę. Zbudowały nowe budynki lub dokonały przebudowy, adaptacji już istniejących.
strony chyba nigdy w przeszłości nie było (i chyba nie będzie) czasów, kiedy można było powiedzieć, że inwestycje są bezpieczne, pewne i gwarantują zysk. Prowadzenie firmy to dokony-wanie ryzykownych wyborów, ale też ufność w to, że obrana ścieżka rozwoju jest słuszna i oprze się tymczasowym wahaniom koniunktury. To, co nam „pomogło” podjąć decyzję, to fakt, że – z jednej strony – nie patrzymy na firmę przez pryzmat rynku krajo-wego, bo udział eksportu w naszej sprzedaży jest znaczący i rośnie, a z drugiej – że „sektor kominkowy” to jeden z kilku działów produkcji, bardzo ważny, ale nie jedyny.
Jakub Kornak, Ceramika Kornak:Zainteresowanie kaflami stale rośnie i spodziewam się utrzymania tego trendu w najbliż-
szych latach. Poza tym wierzę, że branża kominkowo-zduńska zjednoczy się i zacznie jednym, silnym głosem zwalczać kolejne propozycje nieko-rzystnych rozwiązań prawnych.
Beata Godek, Godkowie:Jako firma stawiamy na rozwój. Rozwój to poszukiwa-nie najlepszych rozwiązań oraz ich promowanie.
Wierzymy, że nasza oferta znajdzie odbiorców, którzy – tak jak my – chcą wychodzić naprzeciw nowościom. Każda branża przeżywa niepewne okresy, my chcemy pobudzić zainte-resowanie naszych klientów nowymi możliwościami i w ten sposób wspo-móc branżę i jej rozwój, tak jak np.
promowanie palenia drewnem. Nasza firma zajmuje się obsługą klientów na terenie całej Polski i poza jej grani-cami, dlatego nie możemy wstrzy-mywać rozwoju naszej firmy z uwagi na jednostkowe niepewne sytuacje w niektórych regionach Polski.
Marek Kawiński, Kaw-Met:Motto firmy to słowa Johanna Wolfganga von Goethe: „Kto nie idzie do przodu, ten się
cofa”. Co prawda wiele miast w Polsce wprowadza ograniczenia używania paliw stałych, ale jest wiele państw ościennych, w których te obostrze-nia nie są jeszcze wprowadzone.
Jaka była Wasza motywacja, co zainspirowało Was do podjęcia tej inwestycji? W co w głównej mierze postanowiliście zainwestować?G.K.: Postanowiłem ten niepewny czas wykorzystać. Mam nadzieję, że inwestycja przyniesie efekty w przyszłości. Zmiana lokalizacji i zwiększenie powierzchni wysta-wienniczej prawie trzykrotnie powinna być trafnym posunięciem.P.W.: Naszą motywacją jest rozwój. Jesteśmy silną marką w branży komin-kowej i liderem w sprzedaży urządzeń na pelet. Stajemy się również coraz mocniejsi w branży hydraulicznej wraz z ofertą kotłów na pelet marki Red.Ł.D.: Mniejsze lub większe inwestycje to w naszej firmie nic nowego. Staramy się rozszerzać park maszynowy, odnawiać go, a także rozbudowywać infrastrukturę (budynki, parkingi itp.). Z roku na rok nakłady inwestycyjne się zwiększają. Inna sprawa, że prak-tycznie zawsze powtarzamy sobie, że „jak już tę maszynę wdrożymy czy ten
4 / 16
39
KOMINKIPRO file
budynek oddamy – to będzie spokój na parę lat”. Na szczęście tak nie jest.
Końcówka 2015 i rok 2016 były szczególne. Zakończyliśmy budowę nowej hali produkcyjnej, przenieśliśmy do niej produkcję z innego zakładu, a jednocześnie zainstalowaliśmy naj-większe i najbardziej skomplikowane linie produkcyjne w naszej historii. To było dla nas duże wyzwanie zarówno technologiczne, logistyczne jak, i, nie ma co ukrywać, finansowe.
Nowa linia do wycinania i wykra-wania elementów z blach pozwoliła znacząco usprawnić te procesy, gdyż „od zawsze” narzekaliśmy na niską wydajność w tych obszarach. Budowa nowej hali dała oczywiście daleko większy komfort pracy, możliwość lepszego rozłożenia urządzeń, to także pozwoliło nam produkować więcej i bardziej efektywnie. A w obecnych czasach kontrola kosztów produkcji to kwestia absolutnie kluczowa.J.K.: Przeprowadzone prace można podzielić na kilka typów. Oddanie nowych pomieszczeń pozwoli pra-cować wygodniej i wydajniej. Udało nam się m.in. stworzyć modelarnię z prawdziwego zdarzenia, co pozwoli sprawniej odlewać formy gipsowe. Poprawiamy warunki, w których suszone są wyroby – to podniesie jakość, zwłaszcza przy kaflach wielkiego formatu. Ulepszyliśmy też przestrzeń do pakowania kafli zanim trafią one do klienta. Jestem też bardzo zadowolony z poprawy warunków socjalnych pracowników. To w końcu ich rola w tworzeniu pięknych kafli jest decydująca. Nasza załoga korzysta teraz z odnowionej stołówki, szatni i łazienki oraz odma-lowanych pomieszczeń roboczych. Z kolei prace termomodernizacyjne (wymiana okien i pieca c.o.) pozwoli ograniczyć wydatki na ogrzewanie. B.G.: Co jest naszą motywacją? To chęć ciągłego rozwoju, polepszania naszej oferty oraz obsługi naszych klientów, bo to, co robimy, jest naszą pasją, dlatego stawiamy na rozwój. Wyznaczamy cele, realizujemy zada-nia, aby osiągnąć pożądane efekty. Każdy kolejny zrealizowany projekt daje nam pozytywny zastrzyk energii dla kolejnych zadań, a inspiracje czerpiemy od naszych partnerów zagranicznych oraz spotkań z cenio-
nymi projektantami. W tym roku skoncentrowaliśmy nasze działania na podniesieniu rozpoznawalności naszej marki oraz ugruntowaniu pozycji na rynku krajowym.M.K.: Zmotywował nas ciągle rosnący popyt na nasze produkty. Zakład, który funkcjonuje w obecnej chwili, nie może niestety obsłużyć wszystkich klientów. Kierunek inwestycji zakładu to najnow-sze technologie produkcyjne, jak i pro-wadzenie prac naukowo-badawczych.
Na koniec pytania najważniejsze, czyli: jaki był cel Państwa inwestycji, na co ma się ona przełożyć? Czy mają to być nowe, innowacyjne produkty, zwiększona produkcja czy być może wejście na rynki zagraniczne?G.K.: Zmieniamy całkowicie podejście do sprzedaży detalicznej, w naszej nowej siedzibie posiadamy profesjo-nalne pomieszczenia do szkoleń dla naszych odbiorców detalicznych oraz nowoczesny i sprawnie działający magazyn, który powinien usprawnić działalność firmy. Również salon, który będzie wyposażony w wiele nowo-czesnych i innowacyjnych urządzeń, powinien zwiększyć sprzedaż, a co za tym idzie – rentowność firmy.P.W.: Celem jest utrzymanie dotych-czasowych wzrostów sprzedaży i zapewnienie jak najwyższej jakości obsługi klienta. Naszymi klientami są wyłącznie salony kominkowe i instala-torzy. Nie obsługujemy bezpośrednio klientów detalicznych, tylko odsyłamy
ich do partnerów. Więzi z naszymi klientami budujemy na zasadach part-nerskich. Na pewno wciąż będziemy rozwijać sprzedaż urządzeń na pelety. Dodatkowo wraz z naszym strategicz-nym partnerem MCZ Group będziemy rozszerzać kierunki sprzedaży na kraje sąsiadujące z południa i ze wschodu.Ł.D.: Inwestycje jako takie, mają na celu rozwiązanie problemów lub pozwalają na wykorzystanie pojawiają-cych się szans. W naszym przypadku było podobnie, staramy się na bieżąco monitorować produkcję i logistykę, wiemy, gdzie znajdują się „wąskie gardła”… i je w pierwszej kolejności
Kaw
-Met
God
kow
ieK
omin
ki G
roz
4 / 16
40
KOMINKIPRO file
chcemy „odetkać”. Z drugiej strony, wdrożenia nowych produktów, czy otwarcie na nowe rynki to szanse, któ-rych nie będzie można wykorzystać bez rozbudowy czy dodatkowych urządzeń.
Inwestycje budowlane z ostatnich miesięcy to przede wszystkim rozwiąza-nie problemów lokalowych, konieczne, by zapewnić sobie bazę do dalszego rozwoju i takiego zwiększenia produkcji, by zaspokoić popyt na nasze produkty, który, co bardzo cieszy, z roku na rok rośnie. Automatyczne centrum obróbki blach to z kolei bardzo wydajny zestaw urządzeń, które nie tylko pozwala nam całkowicie rozwiązać problemy wydaj-ności tych procesów, ale też na otwarcie się na nowe pola współpracy i pozy-skiwanie nowych klientów – w ramach kooperacji i podwykonawstwa. A to znów pozwala nam nieco „oderwać się” od branży kominkowej. Patrząc z perspek-tywy kilku miesięcy, mogę powie-dzieć, że cele te udało się osiągnąć.J.K.: Przede wszystkim na poprawę jakości i skrócenie czasu oczekiwania
na kafle. Dotychczasowy brak prze-strzeni przekładał się na ograniczenia w tempie produkcji. Stale rośnie zainte-resowanie kaflami wielkoformatowymi, a ich suszenie musi przebiegać w sta-rannie kontrolowanych warunkach. Obecne zmiany to kontynuacja naszej polityki zrównoważonego rozwoju. Chcemy systematycznie poprawiać jakość, wprowadzać nowe wzory i zdobywać coraz więcej klientów zadowolonych z ciepła naszych kafli.B.G.: Celem inwestycji było stwo-rzenie salonu kominkowego, gdzie nasi partnerzy handlowi będą mogli w praktyce sprawdzić wszystkie możliwe rozwiązania kominkowo--zduńskie. Taki wizualny i praktyczny kontakt z pewnością pozytywnie prze-łoży się na jakość obsługi klienta detalicznego. Dodatkowo ekspozycja została powiększona o dwa brakujące dotąd ogniwa, tj. doceniane od lat designerskie piece wolno stojące firmy Hase oraz wysokiej jakości paleniska gazowe firmy Kal-Fire. Tym sposobem w pełni uzupełniona oferta naszej firmy jest w stanie zaspokoić najwyższe oczekiwania klienta na rynku polskim oraz zagranicznym.M.K.: Celem nowej inwestycji było stworzenie bardzo nowoczesnego zakładu produkcyjnego, którego możliwości umożliwiają wprowadzenie na rynek innowacyjnych produktów nowej generacji. Nowy zakład, dzięki większym zdolnościom produk-cyjnym, pozwoli na zaopatrzenie nowych rynków zagranicznych.
Zebrała Magdalena Balicka
Dar
co
Wen
tor
Cer
amik
a K
orna
k
4 / 16
41
C E B U D
Prefabrykaty akumulacyjne z Akubetu
Piecowe paleniska akumulacyjne PPA
Kolektor akumulacyjno-grzewczy w systemie filtra odpylacyjnego
50 mm
120
mm
o największej w Europie• mocy grzewczej (przewodności cieplnej;• akumulacyjności (pojemności cieplnej);• wadze (gęstości materiału).
Przeznaczone do ogrzewania drewnem:• zapewniają najwyższe europejskie
wymagania emisji spalania;• efektownie i efektywnie ogrze-
wają domy nawet o 200 m2 p.u.;• jednorazowym załadunkiem drewna akumulują
30-70 kWh energii, zapewniając 8-24 godzinny zrównoważony okres grzewczy o mocy 1,25–9 kW;
• ogrzewają dom 2-krotnie taniej od węgla i 4-krotnie taniej od gazu.
AKUBET to:Większy ciężar w mniejszej bryle• więcej zakumulowanego ciepła
Większa i lepiej dopasowana moc grzewcza• komfortowo ogrzewany mały lub duży dom
Większa trwałość i niezawodność• 13-letnie doświadczenie
Większa wygoda obsługi• załadunek opału średnio 1-2 razy na dobę
CEBUDSalon i Biuro Sprzedaży: 30-198 Kraków, ul. Balicka 320, tel./fax 12 637 3623, tel./fax 12 637 9288, tel. kom. 795 464 006www.cebud.eu, [email protected], [email protected] technologie zduńskie
POKOJOWE PIECE – PIECOKOMINKI akumulacyjne
z AKUBETU
4 / 16
42
KOMINKIPRO wokacje
Aktualnie rośnie również społeczna świadomość zagrożeń i skutków, jakie związane są z długotrwałym przebywaniem w miastach borykają-cych się z problemem niskiej emisji. Wiemy już, że zanieczyszczone pyłem zawieszonym (PM10 i PM2,5) oraz wielopierścieniowymi węglowodorami aromatycznymi (WWA) powietrze powoduje choroby układu oddecho-wego oraz nowotwory, co w skraj-nych przypadkach jest przyczyną zgonu. Likwidacja problemu z pewnością wymaga długofa-lowej strategii i zastosowania trwałych rozwiązań. Zagadnieniu temu poświęcono V Kongres Polskiej Organizacji Rozwoju Technologii Pomp Ciepła, który odbył się 20 października w Warszawie.
Z niską emisją zanieczyszczeń do powietrza mamy do czynienia, gdy są one emitowane przez kominy do wyso-kości 40 m ponad powierzchnię gruntu. Mają one postać gazową lub stałą (pył) i kumulują się w najbliższym otoczeniu źródła emisji. Zanieczyszczenia te mają bardzo negatywny bezpośredni wpływ na środowisko i stan zdrowia ludzi. Głównym źródłem niskiej emisji są kot-
Najlepsze praktyki likwidacji niskiej emisjiW ostatnich latach coraz więcej mówi się o problemie zanieczyszczenia powietrza w Polsce. Według najnowszego Raportu Światowej Organizacji Zdrowia aż 33 spośród 50 europejskich miast o największym zanieczyszczeniu powietrza znajduje się w Polsce.
http://portpc.pl/prezentacje/Zobacz więcej
łownie na paliwa stałe, gospodarstwa domowe, transport oraz małe i średnie zakłady przemysłowe. Niska emisja jest powodem występowania w powietrzu takich szkodliwych związków, jak pyły zawieszone, dwutlenek siarki, tlenki azotu, metale ciężkie, wielopierście-niowe węglowodory aromatyczne, które są rakotwórcze i powodują silne zatrucia, a także takie trujące związki chemiczne, jak dioksyny. W Polsce w odniesieniu do stężenia zanieczyszczeń występujących w powietrzu normy przekraczane są najczęściej (często nawet kil-kadziesięciokrotnie) w okresie od października do kwietnia. Okres występowania przekroczenia stężenia tych substancji w powie-trzu ma potwierdzony związek z sezonem grzewczym. Głównym powodem znacznych przekroczeń norm emisji zanieczyszczeń w tym okresie są paleniska domowe na paliwa stałe oraz lokalne kotłownie węglowe, w których spalanie odbywa się w nieefektywny sposób. Problem potęguje spalanie paliw złej jakości, często również śmieci – w tym, niestety, tworzyw sztucznych.
Wymiana nieefektywnych urządzeń grzewczych w wielu województwach objęta jest programami dofinan-sowania zadań realizowanych na rzecz ograniczenia niskiej emisji. W kontekście ograniczenia zanie-czyszczenia powietrza z pewnością nie należy stawiać znaku równości przy wszystkich urządzeniach grzewczych objętych wspomnianymi dofinanso-waniami. Efekty ekologiczne, jakie osiągniemy przez zastosowanie nowego kotła stałopalnego, są zupełnie inne niż w przypadku zastosowania wysokospraw-nego kotła gazowego czy pompy ciepła. Przykładowo, wymiana starego kotła na nowy kocioł stało-palny o wyższej klasie energetycznej spowoduje, że paliwa będą spalane wydajniej i rzeczywiście do atmo-sfery trafi nieco mniej pyłów. W tym samym kotle wciąż jednak można spalać śmieci i paliwa złej jakości. Jeśli w tym samym domu kocioł na paliwo stałe zostanie zamieniony na kocioł gazowy, to emisję substancji szkodliwych ograniczymy kilkaset razy. Natomiast w przypadku zamiany na pompę ciepła, niska emisja zanie-czyszczeń do powietrza w miejscu jej zastosowania nie występuje (rys. 1).
Nietrudno przewidzieć efekty zastosowania pomp ciepła w nieco większej skali. Przykładem dobrych praktyk jest tutaj rząd chiński, który w ramach walki z problemem zanieczyszczonego powietrza wspiera stosowanie pomp ciepła jako urządzeń o najwyższej efek-tywności energetycznej. W przy-padku sprężarkowych pomp ciepła z napędem elektrycznym ogólna emisja zanieczyszczeń powstaje tylko w procesach produkcji energii elektrycznej. Jeśli jednak energia
0 100 200 300 400 500 600 700 800
800
560
420
40
Kocioł ręcznie zasilany(na drewno)
Piec kaflowy
Niskosprawny kociołna węgiel
Kocioł na węgiel KLASA V
Kocioł na pelet drzewnyKLASA V
Kocioł gazowy
Pompa ciepła
20
0,008
0
Rys. 1. Lokalna emisja pyłów z urządzeń grzewczych (źródło: PIE/ Polski Alarm Smogowy)
Ilość pyłów [mg/m³]
4 / 16
43
KOMINKIPRO wokacje
elektryczna pochodzi z odnawial-nych i nieemisyjnych źródeł energii (elektrownie wodne, wiatrowe, słoneczne), to instalacja wyposażona w pompę cieplną może osiągnąć całkowitą (100%) eliminację emisji zanieczyszczeń do powietrza.
Kolejnym argumentem przema-wiającym na korzyść pomp ciepła są niskie koszty ogrzewania. Powyższy wykres obrazuje roczne koszty eksploatacji poszczególnych urządzeń grzewczych. Analiza została wykonana dla przykładowego, nowego domu jednorodzinnego lub po wykonanej termomoderni-zacji. Przyjęto powierzchnię 130 m2 (przeciętna powierzchnia domów jednorodzinnych w Polsce). Dom zamieszkany jest przez 4 osoby. Zapotrzebowanie na przygotowa-nie c.w.u. przyjęto na poziomie 50
l/osobę/dzień. Zapotrzebowanie ciepła użytkowego na ogrzewanie przyjęto na poziomie 60 kWh/m2/rok.
Zdaniem Polskiej Organizacji Rozwoju Technologii Pomp Ciepła (PORT PC) programy ogranicze-nia niskiej emisji zanieczyszczeń powinny dofinansowywać inwestycje z pompami ciepła. Jeśli klienci końcowi otrzymaliby odpowiednie wsparcie, to szerokie stosowanie pomp ciepła może przyczynić się do znacznej i długotrwałej poprawy jakości powietrza. Niskie koszty eksploatacji tych urządzeń nie spowodują wzrostu cen ogrzewa-nia, których często obawiają się osoby zamieniające stare kotły węglowe na inne źródła ciepła.
Podczas V Kongresu PORT PC – w sesji skierowanej do samorzą-dów i architektów – zaprezentowano
założenia techniczne dla programów dofinansowania instalacji z pompami ciepła. To praktyczne narzędzie, które z powodzeniem będą mogły wykorzystywać jednostki samorzą-dów terytorialnych – odpowiedzialne za opracowywanie i wdrożenie programów ograniczenia niskiej emisji. Ciekawym zagadnieniem poruszanym podczas konferencji był też nowatorski system etykietowania budynków w zakresie niskiej emisji.
V Jubileuszowy Kongres PORT PC „Najlepsze praktyki w likwidacji niskiej emisji” tradycyjnie odbył się podczas Targów Energii Odnawialnej i Efektywności Energetycznej RENEXPO 2016, 20 października 2016 roku w Warszawie. Szczegóły i prezentacje prelegentów dostępne na stronie internetowej: www.portpc.pl.
Źródło: PORT PC
Komentarz do publikacji PORT PCPrzedstawiona publikacja jest typowym materiałem marketingo-wym, mającym na celu promocję stosowania kotłów gazowych i pomp ciepła. W sposób skrajnie tendencyjny podkreśla on walory tych nośników energii, a pomija te, które mogłyby stanowić dla nich współczesną kon-kurencję. Z tego rodzaju tendencyjną propagandą nasze stanowisko branży zduńskiej walczy już w Krakowie od ponad trzech lat, niestety, bezsku-tecznie, gdyż nasze merytoryczne argumenty są wyciszane i nie brane pod uwagę przy uzasadnieniu propo-
nowanych rozwiązań przyczyniających się do likwidacji niskiej emisji.
W przedstawionej publikacji powtarzają się główne, znane nam, sposoby manipulacji faktami, które mają na celu podkreślić możliwość obniżenia niskiej emisji wyłącznie dzięki stosowaniu gazowych urzą-dzeń grzewczych lub pomp ciepła. W Krakowie wprawdzie dochodzi do nich jeszcze tzw. ciepło sieciowe z miejskiej sieci ciepłowniczej, zasi-lanej przez lokalne elektrociepłownie – „węglowe” (sic) – które oczywiście nie powodują zanieczyszczenia o cha-
rakterze „niskiej emisji”, bo ich kominy są wyższe niż 40 m, a o tym, jakie powodują zanieczyszczanie globalne całego regionu, nikt jakoś nie mówi!1. Twierdzenie w publikacji, że
„przekroczenie stężenia szkodli-wych substancji w powietrzu ma związek z sezonem grzewczym i jest spowodowane przez paleniska na paliwa stałe”, jest daleko idącym uproszczeniem, gdyż nie tylko one mają wpływ na jakość powietrza, a ponadto inne badania wykazują, że poza tym okresem występują też wysokie przekroczenia, co wska-
0 1000 2000 3000 4000 5000 6000
4823
4256
2911
1979
2713
1554
2057
2590
5128
Kocioł olejowy kondensacyjny (sprawność 80%)
Kocioł gazowy kondensacyjny propan (sprawność 85%)
Kocioł gazowy kondensacyjny GZ (sprawność 87%)
Kocioł węglowy, retortowy (sprawność 75%)
Kocioł na pelet (sprawność 80%)
Pompa ciepła solanka/woda (ogrzewanie podłogowe)
Pompa ciepła powietrze/woda (ogrzewanie podłogowe)
Pompa ciepła powietrze/woda (ogrzewanie grzejnikowe)
System akumulacyjny – ogrzewanie elektryczne
Rys. 2. Roczny koszt ogrzewania budynku i przygotowania c.w.u. (źródło: PORT PC)Koszt roczny [zł/rok]
4 / 16
44
KOMINKIPRO wokacje
zuje, że nie tylko paleniska domowe na paliwo stałe są przyczyną smogu! (zobacz wyniki ze stacji monitoringu emisji komunikacyjnej w Krakowie przy al. Krasińskiego 8).
2. Tendencyjnie w publikacji nie rozróżnia się palenisk domowych starego i nowego typu o zupeł-nie nieszkodliwym poziomie emisji, jak również nie rozróżnia się między paleniskami węglowymi i paleniskami na drewno (biomasą drzewną), gdyż wtedy bardziej można uwypuklić różnicę w emisji między starego typu paleniskiem węglowym a nowoczesnym kotłem gazowym czy pompą ciepła. Ukrywa się w ten sposób fakt, że zupełnie inaczej wyglądałaby ta proporcja przy uwzględnieniu i porównaniu z nimi nowoczes-nych palenisk na biomasę.
3. Publikacja w bezwzględny sposób ignoruje współcześnie stosowane i obecne na rynku niemal w całej Europie rozwiązania techniczne nowych palenisk na drewno, przez co dezinformuje czytelnika, imputując mu, że w paleniskach na paliwo stałe nie istnieje możliwość wykluczenia z nich spalania śmieci, w tym także tworzyw sztucznych. Tak nasze środowisko rzemieślnicze branży zduńskiej, jak również zwią-zane z nami środowiska naukowe (krakowska Fundacja na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju Człowiek – Środowisko – Ekonomia) już wielokrotnie publikowały informacje o technicznych i prawno-organiza-cyjnych sposobach wykluczenia takiego zagrożenia, jednak – jak widać – pewnym środowiskom wygodniej jest nie dostrzegać tych informacji i nie wykazywać zainte-resowania innowacyjnym rozwojem technologicznym współczesnych urządzeń grzewczych, zwłaszcza tych spalających drewno – biomasę
drzewną. Można wtedy „czytelnika” skutecznie postraszyć i w ten sposób łatwiej przekonać do stosowania wyłącznie proponowanych przez swoje lobby urządzeń grzewczych, pozbywając się przy okazji konku-rencji na rynku energetycznym.
4. Tabela przedstawiona w publikacji jako rys. 1, przedstawiająca emisję pyłów, została już tylekroć skrytyko-wana przez nasze środowisko jako skrajnie tendencyjna i nie profesjo-nalna – i jest ona na pewno znana jej autorom, czyli Krakowskiemu Alarmowi Smogowemu (KAS), który dziś nazywa już siebie Polskim Alarmem Smogowym (PAS) – że wręcz chce się rzeczywiście SPASOWAĆ z jej ponownego komentowania. Dlatego w ramach jej sprostowania został załączony wykres (powyżej), na którym zostały przedstawione dodatkowo emisje pyłów z pompy ciepła (z uwzględnie-niem energii elektrycznej niezbędnej do jej zasilania), współczesnych pie-ców pokojowych – pieco-kominków – oraz współczesnych kominków. Wiadomo, że można zestawić wyniki emisyjne z najgorszych, starych technologicznie palenisk na paliwo stałe (czym był opalany ukazany na wykresie piec kaflowy?) z najnow-szej generacji piecami gazowymi i pompami ciepła bez uwzględnienia wszystkich czynników wpływających na pogorszenie emisji i wybiórczo ukazując różnicę tylko na jednym z wybranych pyle, zasugerować czy-telnikowi, że wszystkie urządzenia na paliwa stałe są złe, a najlepsze są tylko kotły gazowe i pompy ciepła. Nic, tylko pogratulować efektu marketingowego! Tu rodzi się także pytanie: czy tego rodzaju negatywna reklama w stosunku do konkurencyj-nych produktów wytwarzanych przez branżę zduńską (pieców i kominków na drewno i biomasę drzewną)
nie jest już wykroczeniem i czy nie podlega karze? Poza tym dlaczego „autorzy” wykresu nie podają tego wykresu w odniesieniu do [kWh] i dlaczego nie uwzględniają zanie-czyszczeń, które realnie powoduje wyprodukowanie energii elektrycz-nej koniecznej do zasilania pomp ciepła czy systemów ogrzewania gazowego? Wykazując w tabeli „0%” emisyjności, autorzy wykazali rów-nież swoje 100% obłudy marketingo-wej, gdyż sugerując pozyskiwanie do nich energii elektrycznej wyłącznie z odnawialnych źródeł energii (OZE), odlecieli chyba zupełnie w krainę science fiction! (być może do Chin?).
5. Swój szczyt demagogii marketingo-wej, robiąca wrażenie „naukowej”, omawiana publikacja osiąga w punkcie, w którym próbuje porównywać koszty ogrzewania z różnych źródeł ciepła. Pomijam już fakt, że do obliczeń średnich przyjęto nieco mniejszy dom niż dziś podaje GUS (148 m2) oraz fakt, że do obliczeń przyjęto nie stosowany w praktyce poziom zapotrzebowania na ciepło do ogrzewania 60 kWh/m2/rok, podczas gdy wymagany prawem budow-lanym poziom ten dopiero w roku 2021 osiągnie 70 kWh/m2/rok*. Ponadto brak uwzględnienia na tym wykresie drewna – biomasy drzewnej – najstarszego i najbar-dziej znanego tradycyjnego źródła energii i to w dodatku odnawialnej, stosowanej od początku istnienia ludzkości do celów grzewczych domów mieszkalnych, wręcz trudno skomentować – brakuje słów! Niech komentarzem – czytelnym chyba dla każdego – będzie załączony UZUPEŁNIONY wykres (do rys. 2), który ukazuje koszty ogrzewania tego samego domu o tych samych parametrach drewnem – biomasą drzewną: patrz rys. na str. obok.
40
7
30
Pompa ciepła z uwzględnieniem energii elektrycznej wykorzystywanejdo jej zasilania
Współczesne piece pokojowe i pieco-kominki na drewno – biomasędrzewną
Współczesne kominki na drewno – biomasę drzewną
0 100 200 300 400 500 600 700 800Ilość pyłów [mg/m³]
Uzupełnienie rys. 1. (źródło: PORT PC, FNRZR C-Ś-E, Małopolski Cech Zdunów)
4 / 16
45
KOMINKIPRO wokacje
Czytając tę tabelę, chyba oczywistym się staje, dlaczego przy tak wielkiej dysproporcji kosztów produkcji ciepła na korzyść energii z drewna – biomasy drzewnej, chce się tę wiedzą zataić przed społeczeństwem, i dlaczego tak brutalnie walczy się z konkurencją zduńskich urządzeń grzewczych! Czy fakt ten, w połączeniu z możliwością sto-sowania już współczesnych ogrzewaczy pomieszczeń (pieców i kominków) na drewno – biomasę drzewną, w sposób zabezpieczający i gwarantujący również ich ekologiczną emisję na poziomie uznanym w całej Europie za nie powo-dujący pogorszenia jakości powietrza, nie ukazuje wystarczająco dobitnie, dlaczego lobby związane z tzw. tradycyj-nymi źródłami energii koniecznie chce wykluczyć z rynku swoją najgroźniejszą konkurencję, która znów przywraca do celów grzewczych domów mieszkal-nych drewno – biomasę drzewną?
Uzupełnienie rys. 2. (źródło: PORT PC, FNRZR C-Ś-E, Małopolski Cech Zdunów)
Uświadamiajmy wszystkim, że wykonywane przez nas rzemiosło zduńskie, które dziś po okresie niedoceniania znów odradza się w swoich podstawowych strukturach zawodowych – cechach branżowych zrzeszonych w regionalnych Izbach Rzemieślniczych, rzemiosło, które posiada swoje ogólnopolskie struktury organizacyjne w postaci stowarzysze-nia (OSKP) czy fundacji (Fundacja na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju Człowiek – Środowisko – Ekonomia) – może dać mieszkańcom już nie tylko najpiękniejsze, ale także takie ciepło, które w sposób komfortowy będzie znów ogrzewało polskie domy mieszkalne najtańszym i zarazem ekologicz-nym ciepłem z drewna – polskiego odnawialnego źródła energii (OZE).
Starszy Małopolskiego Cechu Zdunów i Zawodów Pokrewnych
Mistrz Zduński mgr Jacek Ręka
PS. Poruszając temat współczesnych ekologicznych systemów ogrzewania domów mieszkalnych, należałoby jeszcze ze strony naszej branży zduń-skiej podkreślić, że proponowane przez nas systemy ogrzewcze cechuje jeszcze jeden – coraz istotniejszy w dzisiejszej zagmatwanej sytuacji politycznej świata – czynnik, jakim jest tzw. niezależność energetyczna. Budowane przez nas urządzenia mogą pracować niezależnie od innych źródeł energii (np. przy braku energii elektrycznej), co daje im gigantyczną przewagę nad wszelką „nowoczesną” konkurencją.
*Od 1 stycznia według Rozporządzenia Ministra Transportu, Budownictwa
i Gospodarki Wodnej z 5 lipca 2013 roku w sprawie warunków
technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie
620
1395
0 1000 2000 3000 4000 5000 6000
System piecowy – Pieco-kominek (sprawność >92%)
System kominkowy
Tytułem wstępu, cofnę się do lat studenckich, kiedy na jednym z wykładów ekonomii (wtedy, przepraszam, ale…politycznej) profesor w prostych żołnierskich słowach udowadniał nam, że nawet produkcja (przepraszam tym razem za profesora) papieru toaletowego jest decyzją polityczną. Choć po to sięgamy po Świat Kominków, by uciec m.in. właśnie od polityki, proszę zaskoczonych o wybaczenie, ale będzie też delikatnie politycznie.
Prezentacja pomp ciepła napisana jest pod konkretne zapotrzebowanie reklamy tych urządzeń i skutecznie pomija głębokim milczeniem niewy-godne dla pomp ciepła fakty i dane. Przy tej okazji warto wypunktować, co autorom nie było na rękę, by mniej zorientowani w zaletach biomasy czy-telnicy nie dali się „nabijać w butelkę”.
Pompy ciepła a biomasa – komentarzEmisja pyłów Prezentowana w artykule przez portpc tabela „Emisja pyłów w domowych urządzeniach grzewczych” przed-stawia wartości, pomijając niektóre nośniki energii. Nic dziwnego, skoro twórcą tabeli był Alarm Smogowy – zrzeszenie uparcie dyskryminujące, np. w Krakowie, wszystkie nośniki energii grzewczej (łącznie z piecami na pelety – to szczyt ignorancji!) poza gazem i olejem opałowym. O lek-ceważeniu autorytetów naukowych, których w Krakowie nie brak i mają inne zdanie, wspomnieć też należy. W tym miejscu to nie ja powinienem zadać pytanie: kto za to płaci?
Tymczasem posiadamy obecnie w powszechnym użyciu piece kaflowe i wkłady kominkowe, które emitują od 20 do 40 jednostek pyłu, a nie 800 (!), jak podaje portpc. Na życzenie
służę certyfikatami tych urządzeń, gdyż kolekcjonuję je od jakiegoś czasu, a powszechnie są dostępne na stronach producentów. W tym miejscu nie pozbawię się przyjem-ności, by dotkliwiej wypunktować przewagę pyłu z drewna nad pyłem z samochodów z silnikiem diesla: otóż szwedzkie badania dowodzą, że 80% cząstek pyłu wdychanych z dymem powstającym przy spalaniu drewna jest wydalanych z powrotem nie powodując chorób. Okazuje się, że wdychane cząsteczki pyłu ze spa-lania drewna pod wpływem wilgoci w układzie oddechowym powięk-szają swoją objętość i z łatwością są wydalane z powrotem. Cząstki stałe ze spalin samochodowych nie mają takich właściwości i tylko 33% jest wydalanych, natomiast aż 66% jest wchłanianych przez organizm.
Koszt roczny [zł/rok]
4 / 16
46
KOMINKIPRO wokacje
0 20 40 60 80 100
Olej opałowy lekki
Propan (kocioł kondensacyjny)
Propan (kocioł turbo)
Energia elektryczna (tarufa dzienna)
Pelety
Gaz GZ50 (kocioł kondensacyjny)
Gaz GZ50 (kocioł turbo)
Węgiel kostka (kocioł starego typu)
Sieć cieplna
Miał (kocioł starego typu)
Węgiel kostka (kocioł nowoczesny)
Ekogroszek (kocioł retortowy)
Drewno Holzgas (kominek)
888787
54,550,5
48,548,5
4034
3331,529
15
To taki żart natury i kolejna prze-waga prostych jej wytworów nad produktami przetworzonymi…
Koszty ogrzewaniaW tych zestawieniach, jeśli nie przo-duje drewno i ekogroszek, to jesteśmy w jakimś obcym kraju, ba, świecie, lub
drewno podrożało nagle trzykrotnie. I proszę bardzo, tabela portpc „Roczny koszt ogrzewania budynku i c.w.u.” i – nie ma drewna!, chociaż jest pellet. Zatem zaprezentujemy ogłoszoną w 2015 roku tabelę Ministerstwa Środowiska z Krajowego Programu Ochrony Powietrza… i wszystko jest
na swoim miejscu, ale zapomniano z kolei o pompach ciepła, więc szu-kamy dalej. Koszty ogrzewania domu (dwa razy większego niż w reklamie portpc) – na rysunku poniżej.
Nie mam akurat zbyt wiele do zarzu-cenia pompom ciepła poza jednorazo-wymi kosztami kilkudziesięciu tysięcy złotych, które trzeba mieć na wstępie, by je wpompować w zainstalowanie urządzenia. Jednak mało etyczny i estetyczny sposób ich propagowa-nia stawia je w gronie podejrzanych o nieuczciwe socjotechniczne sztuczki sprzedaży. Jednorazowy wysoki koszt zakupu urządzenia nie pozwala na jego powszechny zakup, zagwarantowany jest jedynie dla najbardziej zasob-nych finansowo inwestorów. Moim skromnym zdaniem pompy ciepła mają świetlaną przyszłość w Polsce, o ile nasz rząd tym razem wykroi dla ubogich w programie jakieś 50.000+.
Nie mam złudzeń, że doczekamy się wreszcie w najbliższej przyszłości rozsądnego stanowiska polskich władz dotyczące nośników energii, w które należy inwestować. Jak dotąd informa-cje o ekologii drewna łatwiej znaleźć za granicą. W tej sytuacji korzystamy z eko-rozsądności mieszkańców Austrii i Niemiec, więc za puentę niech służy sytuacja, w której mieszkańcy domu przyjemnie spędzają czas przy ciepłych piecach kaflowych, a nie siedzą przy pompie ciepła w piwnicy.
Ze zduńskim pozdrowieniem Witek Jaworski
Średni koszt uzyskania energii cieplnej [zł/GJ]
Nie odpuszczamy! Skarżymy ustawę dotyczącą miasta KrakowaWojewódzki Sąd Administracyjny odrzucił skargę branży kominko-wej na uchwałę miasta Krakowa w sprawie zakazu palenia drewnem w Krakowie. Nie ustajemy w wysił-kach, aby nie dopuścić do tych krzywdzących branżę i naszych klientów skutków przepisów uchwał. Pomimo pozytywnego projektu uchwały sejmiku dla województwa małopolskiego postanowiliśmy nie odpuszczać także i miasta Krakowa. Skarżymy więc, naszym zdaniem, tę niesprawiedliwą uchwałę, zakazującą palić drewnem i biomasą. 20 grud-
nia została złożona w Naczelnym Sądzie Administracyjnym skarga. Czekamy na jej rozpatrzenie. Nie ustajemy też w innych działaniach na rzecz odwrócenia lub zastopowania niekorzystnych przepisów. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że tylko dzięki wspólnym działaniom podejmowa-nym przez każdego w miarę swoich możliwości mamy szansę obronienia naszych miejsc pracy. Jesteśmy już spóźnieni w działaniach co najmniej parę lat i teraz będzie bardzo trudno uzyskać takie rozwiązania prawne, jakie obowiązują w krajach, gdzie
kominki mają się dobrze, a zanie-czyszczenie powietrza jest dużo mniejsze. Powiedzmy sobie prawdę, że spalanie drewna może i jest szkodliwe, ale nie w takim zakre-sie, jak transport samochodowy, spalanie węgla, mułów węglowych czy nawet wysoka emisja, a obar-czanie kominków całym złem za smog jest działaniem lobbystycz-nym. Inicjatywę skargi finansowo wsparły firmy: Darco, Spartherm, Hajduk, Kratki, Poujoulat, Centrum Kominkowe Spartherm Kraków i wydawnictwo Świat Kominków.
Porównanie rocznego kosztu ogrzewania domu jednorodzinnego o powierzchni 260 m2 [zł/a] (źródło: Alicja Siuta-Olcha)
2011 2005
0
5000
10000
15000
20000
Biom
asa
(dre
wno
)
Węg
iel
kam
ienn
yor
zech
Spr
ężar
kow
apo
mpa
ciep
ła
Mie
jska
sieć
ciep
łow
nicz
a
Gaz
ziem
ny
Ole
jop
ałow
yle
kki
Gaz
płyn
ny
Ene
rgia
elek
tryc
zna
tary
fa G
11
2280
2736
26523786
3791
7700
5321
1060
8
2931
302540
88
50286313
1141
5
1404
2
1613
5
Średni koszt [zł/GJ]
Koszt roczny [zł/a]
4 / 16
47
V I T C A S
Vitcas Polska sp. z o.o.32-500 Chrzanów, ul. Stara Huta 17 tel. 12 444 6890, 58 728 2495, fax 12 444 6840www.vitcas.pl
Firma Vitcas jest nowoczesnym oraz dynamicznie rozwijającym się przed-siębiorstwem, które oferuje swoim klientom najbogatszy na polskim rynku asortyment produktów, mogących znaleźć zastosowanie przy budowie lub renowacji kominków. Znakiem rozpoznawczym firmy jest udane połą-czenie przeszłości z innowacyjnością.
Vitcas, czerpiąc z bogatej historii produkcji materiałów żaroodpor-nych, nieustannie udoskonala stare, sprawdzone receptury oraz wprowadza nowe produkty. Już dziś w ofercie firmy można znaleźć ponad 300 produktów, wśród których każdy znajdzie coś dla siebie – zarówno profesjonalista, jak i ambitny amator sztuki budowlanej. Wszystkie produkty z bogatej oferty Vitcas, choć różnorodne, posiadają wspólny mianownik – wysoką jakość.
Firma posiada szeroki wachlarz klejów i zapraw. Planując budowę domu, warto wcześniej zadbać o to, by w miejscach, które będą narażone na działanie wysokich temperatur, użyte zostały produkty gwarantu-jące odpowiednią wytrzymałość. Wychodząc naprzeciw potrzebom klientów, w ofercie firmy Vitcas można odnaleźć Ognioodporną Gładź Szpachlową HRP, dzięki której roz-wiązany zostaje problem pęknięć na
Nowoczesne kominki z produktami Vitcas
ścianach w pobliżu komina, kozy lub kominka. Z materiałami Vitcas można od podstaw wybudować kominek, piec kaflowy lub grill ogrodowy. Jeśli nieobce są nam zagadnienia zdrowej żywności, cenimy sobie smak potraw przygotowanych samodzielnie z natu-ralnych składników oraz jesteśmy entuzjastami stylu eko i sięgania do korzeni, przy użyciu produktów Vitcas wybudujemy sobie piec chlebowy lub wędzarnię, które przywrócą nam smaki znane z dzieciństwa. Dzięki kolorowym płytkom szamo-towym stworzymy niepowtarzalny grill, którym zachwycimy rodzinę i znajomych. Bogata oferta firmy Vitcas to także specjalistyczne kleje i zaprawy. Dla ceniących sobie pracę bez pośpiechu doskonałym wyborem jest klej ognioodporny HB 60, który zaczyna wiązać po upływie 60 minut. Jeśli jednak nie lubimy czekać zbyt długo na efekty naszej pracy, firma oferuje klej ognioodporny HB 10, który zaczyna wiązać już po 10 minutach.
Bogata oferta firmy Vitcas to także różnorodne płyty, z których zrobimy obudowę kominkową, zaprawy do przyklejenia płytek, fugi, a nawet środki, którymi wyczyścimy zabrudzoną szybę kominkową.
Serdecznie zachęcamy do zapo-znania się z ofertą firmy Vitcas.
4 / 16
48
KOMINKIPRO wokacje
Z kilku różnych źródeł zbliżo-nych do branży hydraulicznej usłyszałem, że od połowy 2017 roku planowane jest uszczelnie-nie sprzedaży urządzeń poprzez sprzedaż wyłącznie z montażem.
Okazuje się bowiem, że znaczny procent urządzeń sprzedawany jest detalicznie bez montażu, zaś montaż odbywa się w szarej czy czarnej strefie ze stratą dla budżetu państwa. Korzystając z okazji, łatwo można pod-nieść jakość montaży poprzez sprze-daż wyłącznie przez wykonawców z uprawnieniami. To dla producentów oznacza duże wsparcie i mniej rekla-macji. Związek Rzemiosła Polskiego też popiera nie od dziś taką inicjatywę. Coś nowego? Nie, to powrót do spraw-dzonych rozwiązań z przeszłości.
Witku, poruszyłeś w swoim felietonie („Klient”, KominkiPRO 3/2016) temat, nad którym warto zatrzymać się nieco dłużej, a mnie jako wykonawcy relacje producent-sprzedawca (wykonawca) detaliczny są szczególnie bliskie.
Był rok 1993, kiedy mój kolega „zaciągnął się” do pracy w jednej ze wschodzących u nas firm (związaną z naszą branżą) jako sprzedawca – dostał samochód służbowy, telefon i pół Polski jako rejon sprzedaży. Ponieważ wynagrodzenie oprócz stawki stałej zawierało również prowizję od sprzedaży, gość robił po kilkaset kilometrów dziennie, spał cza-sem w samochodzie, rodzinę widział po dwa dni dwa razy w miesiącu i zarabiał już po pół roku naprawdę niezłe pieniądze. Czy dziś jest dyrektorem sprzedaży? Czy pracuje nadal w tej firmie jako doświadczony Pioner? Nic podobnego – po półtora roku dyrekcja wymieniła go na tańszy model, a rozwinięta sieć sprzedaży w firmie pozostała. Sprzedawcy powiedzą, że to…, a producenci, że optymalizacja kosztów…
Kiedyś w Niemczech trafiłem do jed-nego z muzeów techniki, gdzie najbar-dziej utkwiła mi w pamięci informacja, że jedna z prywatnych fabryk, której wyroby prezentowano w muzeum, miała swoje osiedla mieszkaniowe
Klient – idzie dobra zmiana…
dla pracowników, swoje przedszkole, szkołę, przychodnię lekarską, szpital… i nie rozłożyło jej to finansowo – ta fabryka istnieje do dziś. Kiedy w szko-łach przerabialiśmy zgniły kapitalizm, nikt o tym nie wspominał, że miał niekiedy ludzką twarz. Dwa oblicza kapitalizmu prezentuję dla opamięta-nia się wielu naszych rodzimych „kapi-talistów”, gdzie zysk i rosnące słupki sprzedaży usprawiedliwiają wiele niegodziwości na rynku, a sumienie czyści się wpłatami na akcje chary-tatywne albo bezpłatnymi imprezami dla sprzedawców. A najważniejszy element układanki – człowiek – jest zminimalizowany do trybika.
Czas najwyższy spojrzeć prawdzie w oczy, jak wygląda nasza branża. Rynek jest nadmiernie rozdmu-chany przez nadmiar producentów, więc im kto większy daje rabat, tym lepiej jest sprzedawany – do czasu, kiedy okaże się, że firma ma za dużo reklamacji, a serwisu brak. Wtedy wykonawca sprzedaje chętniej wyroby następnej firmy… i tak dochodzi się do przedstawicielstwa np. dwu-dziestu firm. To kiepski przedsta-wiciel. Polnische Wirtschaft…
Poświęcając swój czas i autorytet na propagowanie wyrobów firmy, w zamian otrzymuje się godziwy rabat i wyłączność sprzedaży na danym terenie, co jest rzeczą natu-ralną, przyzwoitym zachowaniem rynkowym, a próba zapisu w umowie jest brakiem zaufania kontrahentów. Obecnie o wyłączności sprzedaży można rozmawiać tylko z produ-centami, którzy mają ugruntowaną pozycję na rynku, znają swoją wartość i przetrwają niejedną zawieruchę. Najczęściej jest to promień 30–50 km, rzadziej całe województwo w zamian za posiadanie ekspozycji najczęściej będącej własnością producenta! Tak, tak – to nie blef, szukajcie, a znajdzie-cie. Rozmowy o wyłączności unikają słabe ogniwa producentów niepewne swojej jakości, dla których liczy się tylko sprzedaż, a potem choćby potop.
Relacje producent – sprzedawca (wykonawca) detaliczny ukształto-
wane zostały na poziomie 20−30% rabatu. Co z tego mają wykonawcy? Przy obecnych, zaniżonych cenach montażu przez firmy „robimy wszystko”, rabat 20% jest zagwa-rantowany dla firm, które mają stać w miejscu. Za takie pieniądze wykonawca nie utrzyma biura czy sklepu z wystawą wyrobów, nie pojedzie na szkolenie do firmy, którą reklamuje, a o niezależnym szkoleniu, np. OSKP, czy wyjeździe do Wels nie mówiąc. Takie działania umożliwia tylko większy rabat. Czy to wszystko, co da się uzyskać od producentów? NIE! 40 i 50% też się trafia… Jesteśmy sobie nawzajem potrzebni i nie ma sensu dyskutować kto komu bardziej. Wielu z nas, wykonawców, nie mon-tuje wkładów zakupionych w innej firmie. Co będzie, jeśli zrobią tak wszyscy? Ujawniam tajne/poufne? Nic podobnego, wkurza mnie dreptanie w miejscu producentów, brak rozwoju wykonawców i postawa urzędów.
Co mają do tego urzędnicy? W zasadzie nic nie powinni mieć i tak byłoby najlepiej. Jeśli już są, to powinni regulować ilość istniejących firm w stosunku do ilości mieszkań-ców na danym terenie. Schodząc na ziemię: to po co mi taki Urząd Pracy, który mojemu pracownikowi otwiera konkurencyjną wobec mnie działalność „za rogiem”, dając mu lekką ręką bezzwrotne 25 tys. zł na start? 80% tak zakładanych firm po roku likwiduje swoją działalność. Państwo traci 25 tys. dofinansowania z moich, twoich i jego podatków.
Znów przykład z zagranicy: jeden z przedsiębiorców zapragnął otworzyć sobie aptekę w upatrzonym miejscu. Urząd wydający pozwolenia na działalność wydał postanowienie, że w okolicy tej znajdują się jeszcze dwie inne apteki, które zapewniają dosta-teczne zaopatrzenie dla mieszkającej tam liczby mieszkańców. Otwarcie trzeciej apteki spowoduje obniżenie dochodów dwóch pozostałych i jest możliwe, ale bez wsparcia urzędu i pozytywnej rekomendacji dla instytu-cji kredytowych. Tylko tyle i aż tyle…
4 / 16
49
KOMINKIPRO blemy
Co kraj to obyczaj, co zdun to inna technologia…Zastosowanie różnego rodzaju cegieł
W odniesieniu do felietonu jeszcze na koniec głośny sprzeciw, że wśród wypasionych firm nie da się zebrać 1000 złotych na promocję kominków. Uwagę rozumiem wyłącznie jako uderzenie pięścią w stół… No to nożyce się odezwą. Kiedy napisaliśmy uwagi i stanowisko Ogólnopolskiego Stowarzyszenia „Kominki Polskie” odnośnie planowanej uchwały Sejmiku Województwa Małopolskiego o zakazie palenia w piecach i komin-
kach w Krakowie, to znalazły się firmy, które zapłaciły 1,5 tys. i 2,5 tys. złotych za umieszczenie artyku-łów w krakowskich gazetach. Psu na budę się to zdało, bo wynik był wcześniej ustalony, ale firmy weszły w to jak w dym po jednym telefonie. A akcja „Nie rób dymu”? To nie jest tysiąc czy nawet 10 tys. zł wyłożo-nych pieniędzy tylko grubo więcej.
Ze zduńskim pozdrowieniem Witek Jaworski
Ps. Artykuł jest fikcją literacką i autora pobożną wizją branży. Zbieżność faktów z rzeczywistością jest przypadkowa i niezamierzona. Niemniej autor ma nadzieję, że nie dojdzie u nas do sytuacji, kiedy produ-cent mający swojego przedstawiciela z wystawą wyrobów będzie realizować wysyłki klientom indywidualnym na sąsiednią ulicę, za jego plecami. Wschód mógłby brać przykład, ale Zachód pękłby ze śmiechu.
Piotr Kut, Justa: To wczorajsze zduństwo, oparte na tradycyjnej technologii budowy pieców kaflowych, jeszcze istnieje. Choć wszystko
nabiera tempa, są regiony w Polsce, gdzie nadal budowane są piece, trzony kuchenne w technologii: glina, cegła, dachówka, klamry. Jest to zduństwo komunalne, gdzie istnieje potrzeba modernizacji i przebudowy pieców kaflowych na użytek lokatorów mieszkań administracyjnych oraz lokali jeszcze nie wykupionych. To zduństwo przypomina trochę dawne czasy PRL-u, gdzie wszystko było reglamentowane. Wielu rzeczy brako-wało lub były oszczędnie wydzielane. Materiały, które były potrzebne do budowy pieca, to niewielka ilość cegły szamotowej na palenisko, a na resztę pieca stosowano zwykłą dachówkę i glinę. Kafle ceramiczne dostępne w wielu gatunkach, aby zdun miał w czym przebierać. Za to dzisiejsze zduństwo nabiera rozpędu. Budujemy przemyślane systemy grzewcze oparte na nowych materiałach i stosujemy zróżnicowane cegły szamotowe, o różnej gęstości kształtki, płyty, kleje, maty izolacyjne, a wszystko po to, aby usprawnić i ulepszyć budowę pieców, trzonów kuchennych i pieco-
-kominków. Czy jesteśmy w stanie się zatrzymać? Na odpowiedź jeszcze przyjdzie nam trochę poczekać.
Dariusz Bielawski, Kominki Bielawski: Do prac zduńskich używamy sza-motu w różnych gatunkach, zależ-nie od miejsca
zastosowania. W obrębie paleniska i elementów będących w bezpośrednim kontakcie z ogniem, które narażone są na nagłe zmiany temperatury, wybieramy szamot zduński, lżejszy, lecz dzięki swojej strukturze bardzo odporny na szok termiczny i trwały w wieloletniej eksploatacji. Dla szamotów ciężkich, w typie andaluzytu, o większej pojem-ności cieplnej liczonej w jednostce objętości, tzw. przemysłowych, i o innej strukturze, przeznaczonych do w miarę równomiernego nagrzewania, najlepiej używać w obudowach kominkowych i elementach akumulujących bez kontaktu z ogniem. Chętnie i w dużych ilościach stosujemy szamot w formie kruszywa, co pozwala na tworzenie różnych mieszanek mas do wypełnień i modelowania obudów. Z najnow-szych betonów opartych na szamotach i innych dodatkach akumulacyjnych, popularność takich materiałów w zduń-stwie zaczyna rosnąć. Do kontaktu
z ogniem wybieramy te, które podczas procesu produkcji były wypalone.
Grzegorz Snela, Glinka-Art: W zduństwie tradycyjnym nie ma za dużego wyboru i zróżni-cowania w wybo-rze cegieł. Mamy
do wyboru cegłę czerwoną, cegłę szamotową i płytkę szamotową. Cegłę czerwoną stosuję tylko do budowy popielników pod rusztami. Tam, gdzie nie ma wysokiej temperatury, na pale-nisko wykorzystuję cegłę szamotową. Najlepiej ułożoną płasko (12 cm). Kolejne kanały w piecu zbudowane są również z cegły szamotowej, ale ułożonej pionowo (6 cm). Ostatnie kanały w piecu kaflowym wyłożone są już tylko płytką szamotową. Wszystkie elementy łączone są ze sobą za pomocą gliny szamotowej. Taka zasada wykorzystania cegieł szamo-towych i płytek w piecu kaflowym pozwala na to, że piec równomiernie się nagrzewa. W zduństwie tradycyj-nym przy budowie pieców kaflowych to już koniec wyboru i zastosowania różnych cegieł. Można oczywiście pokusić się i wstawiać różnego rodzaju płyty szamotowe różnych rozmiarów, ale ja takich nie stosuję.
Zebrał Maciej Burdzy
4 / 16
50
KOMINKIPRO blemy
Porozmawiajmy o kaflach
Magdalena Balicka: Na ile w kaflarstwie liczy się przeka-zywana od lat wiedza, staż firmy i tradycje, a na ile to wszystko można zastąpić przemyślanymi inwestycjami, pomysłem na siebie i sprawnym marketingiem?
Iwona Jańczak, Riwal: Tradycja i latami przekazy-wana wiedza są nie do przecenie-nia, szczególnie w takich zawodach, jak kaflarstwo czy
inne rzemiosło artystyczne. Gdybym jednak myślała, że bez tego niemoż-liwe jest uruchomienie od podstaw kaflarni, to bym jej nie zbudowała, nie produkowała kafli i nie inwesto-wała w tę produkcję. Jednak szczerze muszę powiedzieć, że jest to zupełnie inne doświadczenie, jak w przy-padku produkcji, w której zakupuje się technologię, kupując maszyny czy rozwijając produkcję w oparciu o jakieś systemy, gdzie odbywają się szkolenia z danych zakresów pracy. W przypadku produkcji kafli niejed-nokrotnie przychodziło nam wyważać otwarte drzwi. Te drzwi jednak były i są otwarte tylko dla wtajemniczonych. Uczyliśmy się sami i nadal cały czas się uczymy. Z pewnością tradycja pozwoliłaby nam zaoszczędzić mnóstwa czasu, pieniędzy i wysiłku. Ale myślę, że są też dobre strony takiego działania od podstaw. Jest to całkiem nowe i świeże spojrzenie na organizację pracy, wzornictwo czy wykorzystanie urządzeń i wyrobów. Na pewno jednak musimy włożyć zdecydowanie więcej pracy w promo-cję naszych wyrobów, w przekonanie klientów właśnie do tego, że nie tylko kaflarnia z kilkudziesięcioletnią tradycją potrafi zrobić piękne i dobre kafle. Przede wszystkim staramy się znaleźć własną drogę, zarówno w zakresie proponowanych produktów, jak i sposobu obsługi klientów.
Sylwia Karny, Kaflarnia Kafel-Kar: Kaflarstwo ma w sobie dwie duże dziedziny. Jedna strona to rzemiosło, druga to inspiracja i kreo-
wanie artystyczne. W jednej i drugiej można wdrażać innowacje, które na podstawie posiadanej wiedzy i pokory można później zaliczyć jako odniesienie sukcesu, satys-fakcji z wykonywanego zawodu.
Martin Pachta, Hein: Każdy z tych argumentów odgrywa swoją rolę. Istnieją małe rodzinne firmy, często wytwa-rzające produkty
tylko w konkretnym stylu, lecz z dość ograniczonymi możliwoś-ciami dalszego rozwoju. Duże firmy posiadają swój know-how, ale mają dużo więcej doświadczenia i wiedzy, którą zdobyli sami lub dzięki swoim klientom i to powoduje, że mogą zrobić więcej. Marketing natomiast udostępnia informacje o tej dziedzinie i o wszystkim, co się z nią wiąże szerokiemu gronu odbiorców.
Matthias Kaufmann, Kaufmann Keramik: Zakłady rzemieślnicze, które przez wiele pokoleń się rozwijały, mogą klientowi zaofero-
wać wiele więcej niż te, które tylko sprzedają gotowe piecyki. Tradycyjne zduństwo połączone z nowoczesną techniką jest nie do pobicia. To jest tak samo, jak przykładowo w piekarni. Są jeszcze piekarze, którzy sami wyrabiają ciasto na chleb według tradycyjnej receptury. Taki chleb po prostu smakuje o wiele lepiej niż podobny z supermarketu, gdzie
do pieczenia używane są gotowe mieszanki. Zdun z tradycjami ma dzięki swojemu doświadczeniu moż-liwość sprzedaży lepszych, bardziej wartościowych, indywidualnych pieców niż rzemieślnik, który chce tylko zarobić „szybkie pieniądze”.
Czy piece i kominki są jedy-nym produktem oferowanym przez branżę kaflarską? Czy jest jeszcze coś, po co mogą sięgnąć firmy wykonawcze zoriento-wane w kaflach, by uzupełnić swoją ofertę dla klienta?I.J.: Trudno mówić mi o całej branży kaflarskiej, z pewnością każda kaflarnia może produkować galanterię ceramiczną, bo to potrafi, pytanie tylko, czy to się będzie opłacać. My mamy własną filozofię na działanie w branży, odmienną od kaflarni, które znam. Chcemy, aby nasze produkty, przede wszystkim kafle, ale nie tylko, dały możliwość projektowania i wyko-nania bardzo indywidualnego wnętrza. W naszych wyrobach, którymi są poza kaflami ceramiczne płytki, dekory oraz szkło przetwarzane metodą tzw. fusingu, pokazujemy możliwości, jakie daje ceramika i szkło. Staramy się pokazać zastosowania ceramiki i szkła we wnętrzu. Odpowiadając wprost na pytanie, to firmy wykonawcze współpracujące z nami mogą ofero-wać i montować wszystkie produkty przez nas wytwarzane. Co do innych polskich kaflarni nie mam wiedzy, czy oferują inne poza kaflami produkty.S.K.: Kaflarnia robi kafle i w tym jest wyspecjalizowana. Nie ma żadnej przeszkody, aby produkować innego rodzaju ceramikę, ale wiąże się to z „przestawieniem” cyklu produkcyjnego w danym czasie. To „coś” jest zawsze wykonywane na zamówienie indywidualne lub z naszej inwencji. Chętnie podej-mujemy się „zmaterializowania” indywidualnych pomysłów projek-tantów, wykonawców czy klientów.
Jakie cechy trzeba posiadać, aby odnieść sukces w branży kaflarskiej. Kunszt rzemieśl-niczy, poczucie estetyki, wiedza, tradycja, doświadczenie czy może sprawny marke-ting…? O to, co liczy się w kaflarstwie zapytaliśmy znanych producentów kafli.
4 / 16
51
KOMINKIPRO blemy
M.P.: Dostępna jest szeroka gama produktów, które uzupełniają wnętrze, w którym już istnieje piec kaflowy lub kominkowy. Nie jest to konieczne, ale można wykorzystać niektóre elementy, takie jak framugi, gzymsy lub okładziny ścienne.M.K.: W ciągu ostatnich lat nie zawsze było łatwo pozyskać zlecenia dla naszego dość dużego, bo aż siedemdziesięcioosobowego, zespołu. Jednak zawsze byliśmy kreatywni i tym samym otwieraliśmy nowe drzwi. W ostatnich miesiącach często realizo-waliśmy indywidualnie produkowane wykończenia ścienne z ceramiki kaflowej do barów hotelowych, stref SPA czy ekskluzywnych przestrzeni mieszkalnych. Eleganckie wzorni-ctwo i filozofia naszej manufaktury ceramicznej jest doceniana przez architektów o nowoczesnym podejściu. Czy wąska specjalizacja, np. tylko zduństwo tradycyjne lub jedynie nowoczesne, daje szansę na sukces na rynku? Czy też trzeba być wszechstronnym i znać wszystkie techniki, by mieć wystarczającą ilość zleceń?I.J.: Moim zdaniem, szansę na sukces daje przede wszystkim profesjona-lizm. Pomimo że w krótkim okresie czasu może się wydawać, że drogą na skróty inni osiągają profity, to myślę, że każdą firmę powinno budować się na rzetelnej wiedzy i uczciwym podejściu do zawodu, który się wykonuje. Co do zakresu usługi, jaką oferujemy, to oczywiście, że lepiej być wszechstron-nym. Najlepiej, jeśli nowoczesne techniki poznajemy, mając rzetelne podstawy fachu zduńskiego. Nie znaczy to jednak, że nie można się uczyć w odwrotnej kolejności, robić obudowy kaflowe kominków i jednocześnie zgłębiać wie-
dzę zduńską. Ważne, aby sprzedawać usługę w takim zakresie, w jakim potrafi się ją dobrze wykonać. Na pewno warto się kształcić. W przy-padku usług najlepszą reklamą są zadowoleni klienci. Co do samego pojęcia „nowoczesne zduństwo”, to myślę, że jest sztuczne i wprowadza-jące w błąd osoby niezorientowane w branży. Zdun to zdun, potrafi wybudować piec od podstaw, nie-koniecznie umie panelizować kafle. Natomiast posiadanie wystarczają-cej ilości zleceń zależy jeszcze od wielu innych czynników, ale – moim zdaniem – warunkiem koniecznym jest rzetelność wykonywanej usługi.S.K.: Zawsze trzeba starać się być przygotowanym na zmien-ność rynku i popyt usług.M.P.: Sukces na rynku można osiąg-nąć, łącząc te specjalizacje. Spójrz na nasz zakład Hein-keramické závody. Dzięki kunsztowi rzemieślniczemu, doświadczeniu, ciągłemu poszerzaniu wiedzy i prawdziwej pasji do tego fachu, jesteśmy w stanie sprostać różnym wymaganiom klientów, w tym nawet produkcji na zamówienie.M.K.: Każda kaflarnia powinna być elastyczna i reagować na prośby i oczekiwania swoich klientów, jednak przy tym powinna być wierna swojej filozofii i poczuciu estetyki, w której czuje się dobrze. Przepis na sukces nie istnieje, a każdy człowiek ma inny charakter i wyczucie stylu. Sprzedaż wzrasta, gdy zdun jest autentyczny i jest w stanie przekonać do produk-tów, do których sam ma zaufanie. Jeśli klient ma zaufanie do wykonawcy i docenia jakość produktu, cena przestaje być na pierwszym miejscu.Na koniec pytanie skierowane jedynie do polskich kaflarni. Czy
uwolnienie dostępu do wielu zawodów spowodowało rozmnoże-nie firm kominkowych i zduń-skich? Jak ta ilość przekłada się na jakość? Czy wszystkie firmy wykonawcze są wartościowymi partnerami dla wytwórców kafli? Jakie są oczekiwania kaflarni wobec partnerów-wykonawców?I.J.: Chyba nigdy ilość nie przekłada się na jakość. Jest rzeczywiście bardzo dużo firm kominkowych, jednak wiele z nich wcale nie zamierza i nie próbuje pracować z kaflami. W przypadku tych firm trudno mówić o partner-stwie. I takie firmy na pewno nie będą wartościowym klientem, jeśli będą chciały wykonać sporadycznie zabudowę kaflową bez przygotowania. Istnieje wtedy duże prawdopodo-bieństwo problemów wykonawczych. Najlepszymi partnerami dla kaflarni są firmy zduńskie znające wszystkie techniki, ale też coraz częściej młode ambitne firmy, których właściciele są chłonni wiedzy, szkolą się, odkrywają kafle i widzą w tym potencjał. Praca z ludźmi, którzy cieszą się efektami, daje dużo satysfakcji. Wobec wykonaw-ców, z którymi pracujemy, oczekujemy partnerstwa i uczciwości, sami staramy się tak pracować z naszymi klientami.S.K.: Czym więcej wykonawców, tym szybszy dostęp do usługi i możliwość wyboru dla klienta. Niestety, spadek jakości usług i gustów idzie wraz za tym.Dziękuję za rozmowę
Rozmawiała Magdalena Balicka
Kafl
arni
a K
afel
-Kar
Kafl
arni
a G
roch
owsk
i
4 / 16
52
KOMINKIPRO blemy
Aldona Mazurkiewicz: Od kiedy działa i czym zajmuje się eko-patrol w Lublinie?
Robert Gogola, rzecznik prasowy Straży Miejskiej Miasta Lublin: Eko-patrol w Lublinie działa od 14 lutego 2014 roku. Jego zadaniem jest
wykrywanie zagrożeń związanych z ochroną środowiska oraz kontrola czystości i porządku na terenie miasta. Funkcjonariusze Eko-patrolu prowadzą regularne kontrole na terenie dzielnic, w szczególności pod kątem ujawniania tworzących się dzikich wysypisk śmieci i wykrywania osób podrzucających odpady, spalania odpadów w piecach przydomowych i na terenach posesji oraz współpracują w tym zakresie
z instytucjami zajmującymi się ochroną środowiska. Ponadto do zadań Eko-patrolu należy odławianie bezdomnych oraz dzikich zwierząt pojawiających się na terenie miasta. W tym zakresie współpracujemy ze Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt oraz Centrum Małych Zwierząt w Lublinie.
W ostatnim roku przeprowadzili Państwo 483 kontrole spalania, z czego 281 dotyczyło pieców. Czy w stosunku do poprzed-nich lat ta liczba wzrosła, czy jest na podobnym poziomie?W roku 2014 przeprowadzono 123 kon-trole pod kątem spalania, z czego 37 kontroli dotyczyło pieców. Nałożono 19 mandatów karnych za spalanie odpadów, z czego dwa mandaty karne za palenie w piecach niedozwolonymi materiałami. W roku 2015 przepro-
wadzono 310 takich kontroli, w tym 96 kontroli pieców, nałożono 48 man-datów karnych (w tym 8 za palenie w piecach niedozwolonymi materia-łami). W roku 2016 do 31 października przeprowadzono 570 kontroli pod kątem spalania, z czego 346 kontroli pieców. Nałożono 116 mandatów karnych, w tym 44 za palenie w pie-cach niedozwolonymi materiałami.
Czy kontrole spalania są robione na wniosek, „życz-liwy” telefon sąsiada, czy są też robione rutynowo na osiedlach domów jednorodzinnych?Kontrole przeprowadzamy zarówno po zgłoszeniach mieszkańców, jak i z własnej inicjatywy w ramach codziennej służby. Około 1/3 inter-wencji to zgłoszenia od mieszkańców, pozostałe to interwencje własne.
Eko-patrol Straży Miejskiej w Lublinie
4 / 16
53
KOMINKIPRO blemy
W jaki sposób oceniają Państwo błędne spalanie? Czy dyspo-nują Państwo specjalistycznym oprzyrządowaniem, korzys-tają z laboratorium, czy jest to oceniane jedynie wzrokowo?Strażnicy dysponują pompką do poboru próbek gazowych, za pomocą której można pobrać próbkę powie-trza znad komina nieruchomości. Próbka następnie jest przekazy-wana do badania w laboratorium WIOŚ. Oprócz tego często w trak-cie kontroli strażnicy stwierdzają naocznie, że w piecu spalane są niedozwolone materiały, jak lakie-rowane drewno, odpadki ze sklejki i płyt wiórowych, i tym podobne.
W jakich godzinach upra wnieni są Państwo do kon-troli i jakie mają prerogatywy do egzekwowania obostrzeń (wejście do domu, co robi-cie, gdy ktoś nie otwiera)?Zgodnie z art. 379 ust. 3 ustawy prawo ochrony środowiska, strażnicy przeprowadzający kontrolę mają prawo wejść wraz z rzeczoznawcą i niezbęd-nym sprzętem przez całą dobę na teren nieruchomości, obiektu lub ich części, na których prowadzona jest działalność gospodarcza, a w godzi-nach od 6 do 22 – na pozostały teren; niepodporządkowanie się postano-wieniom tego przepisu wyczerpuje znamiona przestępstwa z art. 225 § 1 k.k., stanowiącego, że „kto osobie uprawnionej do przeprowadzenia kon-troli w zakresie ochrony środowiska lub osobie przybranej jej do pomocy udaremnia lub utrudnia wykonanie czynności służbowych, ten podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”.
Co palili ukarani miesz-kańcy Lublina?W trakcie kontroli stwierdziliśmy spalanie w piecach: sklejki, płyt wió-rowych, malowanego i lakierowanego drewna (meble, ramy okienne), prze-pracowanego oleju, lakierowanego papieru, odpadów plastikowych; na zewnątrz: folii, plastików, starych mebli (fotele z pianki), otulin kabli elektrycz-nych, odpadów zielonych, opon.
Jaki jest wachlarz dolegliwości, w tym wysokość mandatów, jakimi można zostać ukara-nym za spalanie śmieci?
Mandat za spalanie niedozwolo-nych materiałów może wynosić do 500 zł, wobec sprawcy wykrocze-nia można też skierować wniosek o ukaranie do Sądu Rejonowego.
Jaki procent ukaranych sta-nowili użytkownicy komin-ków w odniesieniu do innych urządzeń, np. kotłów?Podczas kontroli nie stwierdzano spalania odpadów w kominkach, a jedynie w piecach i kotłach c.o.
Czy tego typu kontrole będą się nasilać w związku z coraz głośniejszą problematyką jakości powietrza i zanie-czyszczeń ze spalania?Jak wynika z naszych statystyk, liczba kontroli pod kątem spalania z roku na rok wzrasta. Sądzimy, że będziemy utrzymywać tę tendencję w kolejnych
latach. Jednocześnie zauważamy duże zmiany na korzyść środowiska naturalnego. Wzrasta świadomość mieszkańców w tym względzie, na co również mają wpływ prewen-cyjne kontrole Straży Miejskiej.
Czy są przewidziane działania profilaktyczne uświadamiające społeczeństwo o szkodliwości spalania śmieci i praktykach prawidłowego palenia?W lokalnych mediach na bieżąco ukazują się informacje dotyczące szkodliwości spalania odpadów w piecach oraz informacje dotyczące działań Straży Miejskiej w zakresie przeciwdziałania tym zjawiskom.
Dziękuję za rozmowę
Rozmawiała Aldona Mazurkiewicz
4 / 16
54
KOMINKIPRO blemy
Jest to fragment pracy magisterskiej Jarosława Kokoszki pod tytułem „Czynniki zakupu produktów branży kominiarskiej i zduńskiej w świetle badań klientów” napisanej pod kierun-kiem dr Anety Szymańskiej w Wyższej Szkole Handlowej we Wrocławiu w 2015 roku. Celem niniejszej pracy była analiza rynku kominiarskiego i zduń-skiego w Polsce pod kątem badań klientów i ich preferencji zakupowych przy wyborze konkretnego urządzenia grzewczego oraz firmy wykonawczej.
Dzięki poddaniu badaniom szero-kiej grupy respondentów, zarówno wśród klientów indywidualnych, jak i przedstawicieli przedsiębiorstw działających w branży kominkar-skiej i zduńskiej, uzyskane dane przedstawiają obiektywny obraz zachowań konsumenckich na tym rynku. Przeprowadzone badania były pierwszymi badaniami tego typu na wspomnianym rynku i mogą posłużyć jako materiał wyjściowy do zorganizo-wania i przeprowadzenia kolejnych.
Drugim elementem poznawczym pracy jest informacja, że wspo-mniany rynek jest rynkiem dojrzałym i podlegającym niemalże takim samym regułom, jak każdy inny.
Sprawdzają się na nim podstawowe prawa ekonomii, jak choćby prawo popytu i podaży (przytoczone podczas omawiania polityki cenowej na rynku), a działające na nim firmy będą musiały sięgać po coraz bardziej rozwinięte i wyrafinowane narzędzia marke-tingowe zwłaszcza w obliczu coraz bardziej dynamicznego otoczenia.
Jak wspomniano w pierwszym roz-dziale, koncepcje marketingu relacji w odniesieniu do klientów indywi-dualnych i biznesowych mają nieco odmienny charakter i powinny być inaczej definiowane i projektowane. W przypadku klienta indywidualnego
próba nawiązania właściwych relacji powinna mieć miejsce już podczas pierwszego spotkania. W myśl reguły, że nigdy nie ma drugiej szansy, aby zrobić dobre pierwsze wrażenie. Nawiązanie albo nie nawiązanie właściwych relacji z klientem deta-licznym następuje już w momencie pierwszego z nim spotkania. Jest to czas, w którym przedsiębiorca powinien zdobyć zaufanie swojego potencjalnego klienta, albo przynaj-mniej powinien umieć zainteresować go swoją wiedzą i kompetencjami. Przeprowadzone badania pokazały, że dla blisko 90% respondentów z grona klientów indywidualnych, facho-wość obsługi w punkcie sprzedaży i renoma firmy są najważniejszymi czynnikami branymi przez nich pod uwagę podczas podejmowania decyzji o wyborze konkretnej firmy sprzedającej i instalującej kominek lub piec. W odniesieniu do klienta indywidualnego dużym wyzwaniem dla przedsiębiorców jest podejrzli-wość klientów, a także brak zaufania do firm. W większości przypadków ogólna wiedza klientów na temat kominków jest znaczna, lecz przy-chodząc do firmy, klienci oczekują fachowego i rzetelnego przygotowania
Kierunki poprawy obsługi klienta z wykorzystaniem koncepcji marketingu relacji (CRM)
Znaczenie ceny przy zakupie kominka / pieca
Znaczenie kampanii promocyjnych organizowanych przez producentów
Bardzo ważna
Ważna
Mało ważna
Najmniej ważna
Najważniejsza
8,60%
16,50%
6,90%3,20%
64,80%Bardzo ważna
Ważna
Mało ważna
Najmniej ważna
Najważniejsza
8,60%
16,50%
6,90%3,20%
64,80%
Duże
Średnie
Małe
Bardzo małe
Bardzo duże
64,80%44,50%
33,80%
12,40%7,40%
1,90%
Duże
Średnie
Małe
Bardzo małe
Bardzo duże
64,80%44,50%
33,80%
12,40%7,40%
1,90%
4 / 16
55
KOMINKIPRO blemy
i przedstawienia im oferty skierowa-nej właśnie do nich, zarówno pod kątem technicznym, jak i wizualnym.
Trafne odczytanie potrzeb klienta i wyjście do niego z właściwie przygo-towaną ofertą powinno być podstawą do nawiązania poprawnych relacji partnerskich. Oferta powinna być czy-telna i przejrzysta. Powinna dokładnie określać zakres prac, cenę, a także warunki obsługi gwarancyjnej i ser-wis pogwarancyjny. Przedsiębiorstwa powinny także wykazać zaintereso-wanie klientem po upływie pewnego czasu od montażu kominka lub pieca. Z jednej strony – posłuży to poprawie i utrwaleniu dobrych relacji z klien-tem, z drugiej – może być źródłem wielu cennych informacji dla przed-siębiorstw na przyszłość. Utrwaleniu relacji z klientami bardzo dobrze posłuży także pomoc przy zakupie odpowiedniego opału (drewna), zwłaszcza w pierwszym okresie eksploatacji urządzenia, czy też wskazanie producenta dobrej klasy brykiety z trocin. Niestety, ze względu na specyfikę branży, nawet bardzo dobrze nawiązane i zarządzane rela-cje z klientem indywidualnym rzadko skutkują ponownym zakupem przez niego kominka lub pieca. Podkreślić jednak należy, że klienci, z którymi firma ma dobre relacje, mogą i prze-ważnie rekomendują firmę przyszłym, potencjalnym klientom. W dzisiejszej dobie Internetu i portali społecznoś-ciowych przedsiębiorstwa powinny także ożywiać i utrwalać relacje ze swoimi klientami na profilach typu Facebook, na których na bieżąco można śledzić nowości w ofercie i aktualne działanie firmy zarówno związane bezpośrednio z podsta-wową działalnością gospodarczą, jak
też dotyczącą udziału firmy w akcjach charytatywnych bądź zrealizowa-nych przez nią prac w ogólnopol-skich konkursach branżowych.
W przypadku klienta biznesowego efekt „pierwszego wrażenia” nie ma zasadniczego znaczenia dla nawią-zania poprawnych relacji pomię-dzy przedsiębiorstwami. Badania pokazały, że zaledwie dla 30% firm bezpośrednia znajomość z przed-stawicielem handlowym producenta ma duże i bardzo duże znaczenie, a zaledwie co czwarta firma uważa za ważne i bardzo ważne odwiedziny przedstawicieli handlowych. Dane te mogą wskazywać na pewnego rodzaju zmęczenie ciągłymi odwie-dzinami przedstawicieli, zwłaszcza gdy wizyty są niezapowiedziane, co często ma miejsce i nie służy dobrym relacjom. Powinna to być ważna informacja dla firm, które prowadzą bardzo aktywne działania mające na celu pozyskiwanie nowych kontrahen-tów. Dla blisko 90% respondentów naj-ważniejsze znaczenie mają warunki handlowe, a także szybkość reakcji na ewentualne zgłoszenia reklamacyjne. Ważną informacją, szczególnie dla firm producenckich, jest także fakt, że
Znaczenie fachowego doradztwa w punkcie sprzedaży kominków / pieców
blisko 60% ankietowanych uważa za ważne i bardzo ważne organizowanie przez producentów szkoleń produkto-wych. Przedsiębiorstwa produkcyjne powinny wyciągnąć z tego wnioski i w pierwszej kolejności powinny zainteresować potencjalnego klienta swoją ofertą przez złożenie jej drogą elektroniczną, a następnie próbować przekonać przedstawicieli przyszłego kontrahenta do udziału w szkole-niu, na którym będzie możliwość bliższego poznania się i nawiązania relacji. Szkolenia są także dobrym sposobem na ożywianie i utrwalanie relacji już nawiązanych, a przeprowa-dzone rozmowy mogą być źródłem wielu cennych informacji. Ważną informacją dla producentów jest także to, że blisko 80% respondentów uważa za ważne i bardzo ważne organi-zowanie przez firmy produkcyjne kampanii reklamowych i promo-cyjnych swoich wyrobów. Dobrze zaprojektowana i przeprowadzona przy współudziale firm partnerskich kampania promocyjna, może przysłu-żyć się poprawie obrotów handlo-wych, a także poprawie wzajemnych relacji pomiędzy kontrahentami.
Przy tak dużym nasyceniu oraz szerokiej gamie produktów na rynku kominkarskim i zduńskim, zdobywanie nowych klientów jest coraz trudniejsze, a utrzymanie lojalności klientów już pozyskanych wymaga od firm coraz większego zaangażowania. W branży nie powstaje już tak dużo nowych firm handlowych i wykonawczych, jak miało to miejsce jeszcze 10 lat temu, zatem właściwe zarządzanie relacjami z klientami powinno koncentrować się na dbaniu o pozyskanych kontrahentów i przekonaniu ich do wartości wyni-kających ze wzajemnej współpracy.
Jarosław Kokoszka
Bardzo ważna
Ważna
Najważniejsza
62,90%
27,60%
9,50%
Duże
Średnie
Małe
Bardzo duże
59,80%
30,60%
6,10%
9,80%
Znaczenie jakości wykonania przy zakupie kominka / pieca
Bardzo ważna
Ważna
Najważniejsza
62,90%
27,60%
9,50%
Duże
Średnie
Małe
Bardzo duże
59,80%
30,60%
6,10%
9,80%
4 / 16
56
KOMINKIPRO blemy
W krakowskich starych kamieni-cach i domach zachowało się wiele zabytkowych, pięknych pieców kaflo-wych. Fundacja Ochrony Zabytków Monumenta Poloniae z Maciejem Burdzym na czele postanowiła bronić tego dziedzictwa w związku z ustawą „antysmogową”, która stała się realnym zagrożeniem dla ich istnienia. Celem akcji było zwrócenie uwagi władz miasta Krakowa i woje-wództwa małopolskiego na problem zagrożenia istnienia zabytkowych pieców i stworzenie prawodawstwa, które wymusi na posiadaczu zabyt-kowego pieca obowiązek zgłosze-nia posiadanego egzemplarza do konserwatora zabytków. A ten ostatni podda go kwerendzie, zinwentary-zuje, sfotografuje i przynajmniej w tej formie zachowa dla potomnych.
Kilka faktówW ramach akcji wystosowanych zostało kilka pism, adresowanych do:• Jacka Majchrowskiego –
Prezydenta Miasta Krakowa,• Józefa Pilcha – Wojewody
Małopolskiego, • Jacka Krupy – Marszałka
Województwa Małopolskiego. W pismach organizatorzy akcji zadali cztery pytania:
• Czy w związku z uchwałą „anty-smogową”, która zacznie obowią-zywać od 1 września 2019 roku, zostały lub zostaną wprowadzone przepisy obligujące posiadacza zabytkowego pieca do zachowa-nia go jako obiektu muzealnego (nieużytkowanego), który stanowi dziedzictwo narodowe, świadczące o wysokiej kulturze materialnej, architektonicznej i estetycznej?
• Czy w związku z uchwałą „anty-smogową”, która zacznie obowią-zywać od 1 września 2019 roku, władze miasta Krakowa uwzględniły w swoich planach ustawodawczych ewentualny nakaz inwentaryzacji i kwerendy fotograficznej zabyt-kowych pieców kaflowych, które stanowią dziedzictwo narodowe, a które podczas wymiany na nowo-cześniejsze źródła ciepła zostaną bezceremonialnie zniszczone?
• Czy w związku z uchwałą „antysmo-gową”, która zacznie obowiązywać od 1 września 2019 roku, władze miasta Krakowa wykazały jakiekol-wiek zainteresowanie prawdopodob-nym niszczeniem zabytków, tylko w imię dbania o czyste powietrze?
• Czy w związku z uchwałą „antysmo-gową”, która zacznie obowiązywać od 1 września 2019 roku, miały
Sukces akcji „Ocalmy krakowskie piece”
miejsce jakiekolwiek konsulta-cje społeczne w porozumieniu z Wojewódzkim Urzędem Ochrony Zabytków w Krakowie w kontek-ście zabezpieczenia substancji zabytkowej lub jej inwentaryzacji?
Dodatkowe pisma z prośbą o wsparcie działań fundacji zostały skierowane do Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy, Prezesa Rady Ministrów Beaty Szydło, Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Jacka Glińskiego oraz Małopolskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków Jana Janczykowskiego.
Urzędy odpowiadają – piece zachowanePo jakimś czasie zaczęły przychodzić odpowiedzi. Niektóre były zdawkowe i wymagały kolejnej wymiany korespon-dencji. Jednak każde kolejne pismo przynosiło coraz więcej pomyślnych dla akcji i krakowskich pieców szcze-gółów. Pod koniec marca 2016 roku Małopolski Wojewódzki Konserwator Zabytków odpisał, przedstawiając swoje stanowisko w sprawie zachowa-nia i wartości zabytkowych pieców:
„Ze stanowiska konserwatorskiego nie dopuszcza się ich likwidacji. W przypadku pieców zastrzega się ich utrzymanie jako elementu
4 / 16
57
KOMINKIPRO blemy
dekoracyjnego wnętrza (jeżeli następuje zmiana formy ogrzewa-nia) – mogą zostać pozostawione in situ lub przeniesione w inne miejsce w obrębie tego samego mieszkania”.
Kolejna odpowiedź przyszła z Urzędu Miasta Krakowa w połowie kwietnia. Informowała, że zgodnie z uchwałą nr XVIII/243/16 Sejmiku Województwa Małopolskiego z 15 stycznia 2016 roku w § 2 ust. 3a znalazł się zapis mający brzmienie: „likwidacji palenisk lub kotłowni opalanych paliwami stałymi – należy przez to rozumieć ich całkowitą likwidację poprzez wyburzenie z wyjątkiem pieców podlegających trwałemu unieruchomieniu z uwagi na szczególną ochronę Konserwatora Zabytków oraz pieców, w których montowane będą elektryczne wkłady grzewcze. Przez trwałe unierucho-mienie rozumie się w szczególności odcięcie od przewodów kominowych poprzez zamurowanie wlotów komi-nowych, zamurowanie paleniska”.
Jednocześnie, jak informowało to samo pismo, działania fundacji były impulsem do zorganizowania spotkania w związku z tematem zachowania zabytkowych pieców w Krakowie wojewódzkich i miej-skich służb konserwatorskich, Wydziału Kształtowania Środowiska,
Wydziału Architektury i Urbanistyki, Zarządu Budynków Komunalnych.
W kolejnej korespondencji z Urzędu Miasta Krakowa poinformowano o rezultatach zapowiedzianego spot-kania, podczas którego dyskutowano o możliwościach współpracy różnych jednostek i opracowano sposób postę-powania zmierzający do zachowania zabytkowych pieców poza granicą obszaru historycznego zespołu miasta Krakowa w związku z wymianą ogrze-wania na proekologiczne. Precyzując: „Ustalono, iż po przeprowadzonych kontrolach dotyczących weryfikacji istniejących palenisk węglowych Wydział Kształtowania Środowiska UMK w przypadkach uzasadnionej wątpliwości co do oceny paleniska jako cenny, a nawet zabytkowy obiekt przekaże dokumentację fotograficzną do Biura Miejskiego Konserwatora Zabytków w celu weryfikacji przez odpowiednie służby konserwatorskie danego obiektu i wydania opinii, czy dane palenisko podlegać będzie trwałej likwidacji, czy jedynie trwałemu odcięciu od przewodów kominowych poprzez zamurowanie wlotów komino-wych, zamurowania paleniska”.
Wykonana przez Maćka Burdzego praca przyniosła zamierzony efekt. To pokazuje, że wystarczy dobra organi-
Ludzie listy piszą...Szanowny Panie!Na wstępie dziękuję za liczne interwencje w sprawie zachowania tradycyjnych pieców kaflowych. Obecnie w ramach Programu Ograniczenia Niskiej Emisji dla miasta Krakowa jestem zobowiązany do fizycznej likwi-dacji dwóch pieców kaflowych postawionych pod koniec lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku. Chcę wystosować pismo do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków z prośbą o pozytywną opinię dotyczącą możliwości pozostawienia tych pieców. Jeżeli to Panu nie przeszka-dza w codziennych obowiązkach, to proszę o informację, jakich argumentów należy użyć, aby taką opinię uzyskać. W związku ze zmianą systemu ogrzewania z pieców węglowych na c.o. opalane paliwem stałym w roku 1990, piece te zostały wycofane z eksploatacji, lecz fizycznie pozostały w niezmienionym stanie, stając się częścią aran-żacji pomieszczeń mieszkalnych. Teraz chcą (właściwie będąc zmuszony decyzją Rady Miasta) zmiany systemu ogrzewania na paliwa gazowe, więc jestem zmuszony również do ich wyburzenia (dobrze, że dawniej Rajcy nie podjęli decyzji o wyburzeniu Wawelu – wszak nie przystawał do ówczesnych czasów i poglądów!). Dziękuję.
Pan Artur z Krakowa
Z ostatniej chwiliW datowanej na 24 listopada odpowiedzi Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego prof. Piotra Glińskiego czytamy:
„Nie ulega wątpliwości, że zabytkowe piece kaflowe są elementem dziedzictwa kulturowego »świadczącego o wysokiej kulturze material-nej, architektonicznej i estetycznej«. Wydaje się jednak, że kampania społeczna „Ocalmy krakowskie piece”, mająca na celu ratowanie pieców kaflowych w starych krakowskich kamienicach, nie powinna być pro-wadzona w opozycji do tzw. ustawy antysmogowej. Polska jest, niestety, krajem o wysokim stopniu zanieczyszczenia powietrza. To w sposób drastyczny rzutuje na jakość życia mieszkańców i codzienne ich funk-cjonowanie, szczególnie właśnie w Krakowie – mieście pod każdym względem wyjątkowym. Ma również katastrofalny wpływ na zabytki…
Należy podkreślić, że w świetle obowiązujących przepisów doty-czących ochrony zabytków wojewódzcy konserwatorzy zabytków dys-ponują odpowiednimi instrumentami prawnymi, aby chronić zabytki, w tym zabytki ruchome, do których zaliczają się piece kaflowe…
…Idea inwentaryzowania nieczynnych pieców kaflowych, aby cho-ciaż w tej formie zachować je dla potomnych, jest godna zainteresowa-nia. Należy wszakże mieć na uwadze fakt, że zgodnie z art. 5 ustawy z dnia 23 lipca 2003 roku o ochroni zabytków i opiece nad zabytkami, opieka nad zabytkiem sprawowana przez jego właściciela lub posiada-cza polega m.in. na zapewnieniu warunków dokumentowania zabytku, a także popularyzowaniu i upowszechnianiu wiedzy o nim”.
zacja i cierpliwość w dążeniu do celu, by zainteresować władze nawet niszo-wym problemem. Krakowskie piece zostaną zachowane i przekażą swoje dziedzictwo kolejnym pokoleniom. Oby takich akcji zwieńczonych sukcesem w Krakowie i nie tylko było więcej.
Aldona Mazurkiewicz
4 / 16
58
KOMINKIPRO fesja
WstępZmiany dotyczą formy czynności prawnych – formy dokumentowej. Ma to na celu zrównanie oświad-czenie woli złożonego w formie elektronicznej z oświadczeniem woli złożonym w formie pisemnej. Przewidziano, że w przypadku zastrzeżenia formy dokumentowej, skutki jej niedochowania będą ure-gulowane analogicznie do skutków niedochowania formy pisemnej.
Forma dokumentowa zastrzeżona w ustawie ma charakter formy ad solemnitatem tylko wówczas, gdy rygor nieważności zostanie wyraźnie określony w ustawie (art. 73 § 1 k.c.). W przeciwnym przypadku, by miała charakter formy zastrzeżonej ad probationem (art. 74 k.c.). Podobnie, jak w przypadku formy pisemnej, do czynności prawnych w stosunkach między przedsiębiorcami nie stosuje się przepisów o skutkach niezachowania formy przewidzianej dla celów dowo-dowych. Przyjęto, że do zachowania dokumentowej formy czynności prawnej wystarcza złożenie oświadczenia woli w postaci dokumentu, w sposób umożliwiający ustalenie osoby skła-dającej oświadczenie, a dokumentem jest nośnik informacji, umożliwia-jący zapoznanie się z jej treścią.
Formę elektroniczną zdefiniowano natomiast jako złożenie oświadczenia woli w postaci elektronicznej i opa-trzenie go bezpiecznym podpisem elektronicznym weryfikowanym przy pomocy ważnego kwalifikowa-nego certyfikatu. Zmieniono także przepis dotyczący umowy pożyczki, przyjmując, że czynność ta wymaga zachowania formy dokumentowej, jeżeli kwota przekracza tysiąc złotych.
DokumentTermin „dokument” jest używany w prze-pisach prawa cywilnego do określenia różnorodnych dokumentów zarówno pod względem rodzajowym, jak i pod
Kodeks cywilny po zmianachUstawa wprowadza zmiany w prawie cywilnym w zakresie formy czynności prawnych oraz stanowi kolejny etap informatyzacji postępowania cywilnego.
względem realizowanych funkcji. Ten stan rzeczy dodatkowo potęguje fakt, że ustawodawca na równi z pojęciem dokumentu używa wielokrotnie takich wyrażeń, jak „pismo”, „pisemna forma czynności prawnej”, „pokwitowa-nie”, „akt notarialny”. Wprowadzenie ustawowej definicji dokumentu, przez ustalenie znaczenia jednego z podstawowych terminów prawa cywilnego, realizuje cele porządkowe, a przy okazji jednoznacznie zrywa z tradycyjnym rozumieniem tego pojęcia jako informacji utrwalonej wyłącznie w postaci pisma, dając w ten sposób wyraz szerokiemu ujęciu dokumentu.
Regulacja definiująca dokument w art. 772 sformułowana została przy zastosowaniu kryterium mieszanego, przedmiotowo-funkcjonalnego. Przede wszystkim nawiązuje ona do ujęcia dokumentu jako przekazu woli ludzkiej (informacja możliwa do odtworzenia), co bazuje na etymologii słowa documentum, stanowiącego połączenie łacińskich wyrazów: do, dare − dawać, przekazywać, i mens − oznaczających myśl, zamiar.
Konstytutywną cechą dokumentu w świetle projektowanego przepisu jest zatem jego intelektualna zawartość, czyli informacja – treść obejmująca różnego rodzaju oświadczenia, w tym oświadcze-nia woli. Treść ta musi zostać odpowied-nio utrwalona w sposób umożliwiający jej odtworzenie. W takim ujęciu dla bytu dokumentu nie ma znaczenia, czy jest on podpisany. Podpis nie jest więc koniecznym elementem dokumentu.
Dokument może być zatem zapisany na jednym informatycznym nośniku danych. Może on być jednak zapisany na wielu informatycznych nośnikach danych, z których każdy może zawie-rać tylko część dokumentu, a jego odczytanie i odtworzenie nastąpi przy użyciu odpowiedniego oprogramo-wania importującego dane z tych informatycznych nośników danych. Z taką sytuacją mamy do czynienia
chociażby przy interoperacyjności (ustawa o informatyzacji podmiotów realizujących zadania publiczne), gdzie dane są zapisywane w wielu miejscach i tylko za pośrednictwem odpowiednich systemów teleinforma-tycznych jest możliwe ich odtworzenie. W przypadku konieczności badania dokumentu przez biegłego (informa-tyka), konieczna może być analiza wielu informatycznych nośników danych zawierających poszczególne dane składające się na jeden doku-ment. Takie ujęcie dokumentu odpo-wiada nowoczesnemu zapisywaniu danych zawierających informację.
Sens tej regulacji polega na ustaleniu konstytutywnych cech, jakimi powinien odznaczać się każdy dokument. Nie ulega natomiast wątpliwości, że w pewnych sytuacjach, z uwagi na określony kontekst prawny, sporzą-dzenie dokumentu może wymagać zachowania określonej postaci. Na przykład w przypadku sporządzenia oświadczenia woli w formie pisemnej dokument będzie musiał przybrać postać pisma, na którym będzie umieszczony własnoręczny podpis osoby dokonującej czynności prawnej.
SMSWprowadzenie formy dokumentowej do Kodeksu cywilnego będzie prowadzić do stworzenia prawnych ram funkcjo-nowania formy, która obecnie jest już w obrocie powszechnie stosowana (np. poczta elektroniczna, SMS), a z uwagi na coraz bardziej dynamiczny rozwój nowych technologii, stale zyskuje na znaczeniu. Forma dokumentowa, z uwagi na łatwość jej zachowania, ma przyczynić się do usprawnienia dokonywania czynności prawnych, przy jednoczesnym zachowaniu funkcji dowodowej stosownie do przepisów k.p.c. o mocy dowodowej dokumen-tów. Uznanie autonomiczności formy elektronicznej rozstrzyga wątpliwości co do możliwości zastrzeżenia formy
4 / 16
59
KOMINKIPRO fesja
pisemnej z wyłączeniem dopuszczal-ności spełnienia tego wymogu przy użyciu formy elektronicznej i na odwrót.
Zaproponowany art. 78 § 2 k.c. określa wyraźnie względny charak-ter zasady równoważności między formą pisemną a elektroniczną, która może zostać wyłączona na podsta-wie ustawy lub czynności prawnej. Wyodrębnienie formy elektronicznej usuwa także spór wokół możliwości posłużenia się tą formą przez osoby mogące czytać, lecz nie mogące pisać.
Dokument prywatny sporządzony w formie pisemnej lub w formie elektronicznej, korzysta z domniema-nia prawdziwości (autentyczności), a także z domniemania, że pochodzi od osoby, która sygnowała go podpisem.
Osoba, która zaprzecza prawdziwości dokumentu prywatnego, o którym mowa w art. 245, albo twierdzi, że zawarte w nim oświadczenie nie pochodzi od osoby, która go podpisała, będzie obowiązana udowodnić te okoliczności. Jeżeli dokument został opatrzony podpi-sem elektronicznym, osoba ta powinna przeprowadzić dowód w oparciu o prze-pisy ustawy o podpisie elektronicznym.
Dokument w UEDomniemanie autentyczności doku-mentu zawierającego oświadczenie woli złożone w formie elektronicznej jest konsekwencją przepisów wspólnoto-wych. Należy zauważyć, że dyrektywa 2000/31/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 8 czerwca 2000 roku w sprawie niektórych aspektów prawnych usług społeczeństwa informacyjnego, w szczególności handlu elektronicz-nego w ramach rynku wewnętrznego (dyrektywa o handlu elektronicznym) w art. 9 przewiduje, że „Państwa Członkowskie zapewniają, żeby ich systemy prawne umożliwiały zawiera-nie umów drogą elektroniczną. Państwa Członkowskie zapewniają w szczegól-ności, żeby wymagania prawne, mające zastosowanie do procesu zawierania umów, nie stanowiły przeszkody dla używania umów elektronicznych ani nie prowadziły do pozbawienia prawnej skuteczności i ważności takich umów z tego powodu, że są one zawierane drogą elektroniczną”. Również w art. 5 dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 1999/93/WE z 13 grudnia 1999 roku w sprawie wspólnotowych ram w zakresie podpisów elektronicznych wskazano, że „Państwa Członkowskie
zapewnią, że zaawansowane podpisy elektroniczne oparte o kwalifiko-wany certyfikat i złożone za pomocą bezpiecznego urządzenia służącego do składania podpisu: spełniają wymogi prawne podpisu w odnie-sieniu do danych w formie elektro-nicznej w ten sam sposób, co podpis odręczny w odniesieniu do danych znajdujących się na papierze; oraz są dopuszczalne jako dowód w postępo-waniu sądowym. Ta norma dotyczy podpisu elektronicznego równoważ-nego podpisowi własnoręcznemu”.
Art. 5 ust. 2 tej dyrektywy stanowi nato-miast, że „Państwa Członkowskie zapew-nią, żeby nie odmawiano podpisowi elektronicznemu skuteczności prawnej i dopuszczalności jako dowód w postę-powaniu sądowym jedynie dlatego, że:• jest w formie elektronicznej
lub• nie jest oparty na kwalifikowanym
certyfikacielub
• nie jest oparty na kwalifikowanym certyfikacie pochodzącym od akredytowanego podmiotu świad-czącego usługi certyfikacyjnelub
• nie jest złożony za pomocą bezpiecznego urządzenia służą-cego do składania podpisu”.
Kodeks pozstępowania cywilnego po zmianachPismo procesowe wnoszone za pośred-nictwem systemu teleinformatycznego jest podpisywane podpisem elektro-nicznym weryfikowanym za pomocą ważnego kwalifikowanego certyfikatu w rozumieniu ustawy z 18 września 2001 roku o podpisie elektronicznym albo podpisem elektronicznym potwier-dzonym profilem zaufanym e-PUAP w rozumieniu art. 3 pkt 15 ustawy z 17 lutego 2005 roku o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne (art. 126 § 5).
Przepisy szczególne mogą odmiennie regulować tę kwestię (w odniesieniu do pism składanych w elektronicznym postępowaniu upominawczym nadal będzie dopusz-czalne posługiwanie się podpisem elektronicznym nadawanym w systemie teleinformatycznym obsługującym to postępowanie, a pisma składane przez zawodowych pełnomocników będą wymagały opatrzenia bezpiecznym podpisem elektronicznym; w postępo-
waniu rejestrowym również zostaną utrzymane dotychczasowe regulacje dotyczące podpisu elektronicznego).
Do pisma wnoszonego za pośred-nictwem systemu teleinformatycz-nego należy dołączyć poświadczone elektronicznie odpisy pełnomocni-ctwa i załączników (art. 128 § 2).
Poświadczenie elektroniczne odpisu dokumentu obecnie dokonywane przez przesłanie odpisu tego dokumentu do sądu za pośrednictwem systemu teleinformatycznego (art. 129 § 21 ).
Dzięki temu pełnomocnik, będący adwokatem, radcą prawnym lub rzecznikiem patentowym, oraz radca Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa mogą poświadczyć odpis dokumentu tradycyjnego powstałego w wyniku przekonwertowania go do postaci elektronicznej albo doku-mentu w postaci elektronicznej.
WażneWraz z wejściem w życie art. 97 § 2 ustawy − Prawo o notariacie upoważnia notariusza do elektronicznego poświad-czenia zgodności odpisu dokumentu z okazanym oryginałem. Takie elek-troniczne poświadczenie odpisu doku-mentu jest opatrywane przez notariusza bezpiecznym podpisem elektronicznym weryfikowanym za pomocą ważnego kwalifikowanego certyfikatu w rozumie-niu ustawy o podpisie elektronicznym.
Należy zaznaczyć, że jeżeli wnoszący pismo wybierze wnoszenie pism za poś-rednictwem systemu teleinformatycz-nego, to będzie mógł złożyć dowody z dokumentów w postaci tradycyjnej (papierowej). Wyłączenie takiej możli-wości rodziłoby dodatkową uciążliwość dla strony, która nie jest reprezentowana przez zawodowego pełnomocnika.
W celu złożenia elektronicznego odpisu dokumentu (pierwotnie sporządzonego w postaci papie-rowej), musiałaby ona uzyskać notarialne poświadczenie zgodności tego odpisu z oryginałem.
Konieczność uzyskania takiego poświadczenia oraz związane z tym koszty powodowałyby, że wnoszenie pism za pośrednictwem systemu teleinformatycznego stałoby się mało atrakcyjne.
Przemysław Gogojewicz
Podstawa prawna:Ustawa kodeks cywilny
(Dz. U. z 2014, poz. 121 ze zm.)
4 / 16
60
KOMINKIPRO fesja
Nie jest tajemnicą, że przepisy często nie nadążają za rzeczywistością i szczególnie w kwestiach technicz-nych w znacznym stopniu odbiegają od realiów i przyjętych często przez specjalistów praktyk. Jest to szczegól-nie widoczne w przypadku kominków, których prawne regulacje tworzono, gdy były jeszcze dość prymitywnymi urządzeniami. Ustawodawcy nie śniło się wówczas o kominkowych urządze-niach bezobsługowych, jak chociażby piecyki na pelety, czy o kominkach z płaszczem wodnym, które są w sta-nie ogrzać cały dom i być głównym, z technicznego punktu widzenia, źród-łem ciepła. Przepisy Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z 12 kwietnia 2002 roku w sprawie warunków tech-nicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, zabraniają takiej praktyki, gdyż kominek opalany drewnem może być zbudowany jedynie w budynku, który posiada instalację grzewczą inną niż kominek, piec czy trzon kuchenny. Podobnie irracjonalny wydaje się przepis, który nie pozwala budować kominków na drewno w budynkach wielorodzinnych, które mają więcej niż 4 kondygnacje nadziemne. A przecież budowane są
przestronne apartamenty stworzone, by znajdowały się w nich kominki, również te na drewno, jeśli ktoś ma taką ochotę. Słyszałam kiedyś, że aby ominąć ten przepis, niektórzy inwestorzy wprowadzają fikcję prawną, jakoby jeden budynek stał na drugim, aby spełnić ten wymóg.
Ciekawe jest też rozgraniczenie ustawodawcy na kominki opa-lane drewnem i piece oraz trzony kuchenne na paliwo stałe. Niestety, nigdzie nie ma w ustawie definicji tych pojęć, co tym bardziej utrudnia właściwą ich interpretację. Bo do której grupy zaliczyć piecyki na pelety? Najprawdopodobniej „piece”, o których pisze ustawodawca, to piece kaflowe, ale to są moje domysły. Istnieje w przepisach jeszcze jedno rozróżnienie, gdyż kominki można budować w budynkach: jednoro-dzinnym, mieszkalnym w zabudowie zagrodowej, rekreacji indywidualnej lub w niskim budynku wielorodzin-nym (do 12 m nad poziomem terenu i mieszkalnym do 4 kondygnacji nadziemnych), natomiast piece i trzony kuchenne w budynkach o wysokości do 3 kondygnacji nadziemnych włącz-nie, o ile nie jest to sprzeczne z miej-
scowym planem zagospodarowania przestrzennego. Interpretując przepis wprost, wychodzi, że kominków na drewno nie można budować w hote-lach czy restauracjach, gdyż obiekty te nie mieszczą się w zamkniętej liście obiektów, w których można je zbudo-wać. Wiemy wszyscy, że w praktyce tak nie jest. Zresztą przy braku definicji ustawowej kominka i pieca sprawa nie jest też dość jasna i stwarza pole do dość dowolnych interpretacji.
Analizując tylko te podstawowe przepisy dotyczące pieców i komin-ków, jesteśmy w stanie wysnuć wniosek, że nie jest najlepiej, a kominki zostały zupełnie zapomniane przez ustawodawcę. Nie pomaga też brak silnego, zjednoczonego wokół jednej wizji kominkowego lobby w tej kwestii. Praktyka wygląda tak, że w Sejmie posłami nie są kominkarze ani zduni, a projekty ustaw są często przygotowy-wane przez urzędników i prawników, a nie techników czy specjalistów branżowych, a to właśnie ci ostatni powinni sygnalizować pewne zmiany i sugerować właściwy kierunek zgodny z obecnym stanem wiedzy technicznej. Większość technicznych przepisów w naszym kraju powstaje albo jest
Aktualizacja przepisów o kominkach
4 / 16
62
KOMINKIPRO fesja
nowelizowana dzięki branżowemu lobby. Skądś przecież musi pójść sygnał, że istnieje taka potrzeba, a kto to lepiej wie, niż specjaliści, którzy na co dzień muszą dostosowywać swoją pracę do obowiązujących przepisów.
Brak aktualizacji przepisów ma znaczący wpływ na długofalowy rozwój branży kominkowej. Przepisy mogą wiele ułatwić, a nawet napędzić koniunkturę (dzięki np. systemom dopłat czy preferencji lub nakazom), mogą też tę koniunkturę w znaczący sposób osłabić, przerzucając zaintere-sowanie klientów na inne rodzaje urzą-dzeń grzewczych. Wystarczy w tym miejscu wspomnieć przepisy ustawy antysmogowej, która w ostatnim cza-sie bardzo utrudnia życie kominkom.
Oczywiste jest, że musimy się pogodzić z tym, że nasza branża jest marginesem i w żaden sposób nie może się równać z potencjałem i możliwościami chociażby branży producentów kotłów, ale faktem jest też, że mimo starań, firmy z naszej branży jeszcze nie współdziałają pod jednym szyldem i nie mówią jednym zdecydowanym głosem. Co jeszcze utrudnia efektywny lobbing? Brak przekrojowych danych na temat branży kominkowej. Nie wiadomo, ile osób jest w sumie zatrudnionych, ile urządzeń się sprzedaje rocznie i jakiego typu. Nie wiadomo, jakie z tego tytułu odprowadzane są podatki do budżetu państwa. Przy tak wielu niewiadomych nie dziwi, że w licznych kwestiach w niewielkim stopniu jesteśmy brani pod uwagę.
Po drugiej stronie są dobrze zorga-nizowane, zjednoczone grupy, które rozpętały już całą machinę i – jak choćby Alarm Smogowy – nagonkę na drewno i spalanie w kominkach.
Informacje o tym, że kominki trują, można znaleźć niemal codziennie na portalach czy w gazetach, nawet tych – wydawałoby się – niezwiązanych z tematyką, np. motoryzacyjne (patrz tekst: „Z prasy wzięte – kominek na węgiel”, str. 29). Jednak trzeba szczerze powiedzieć, że zorganizo-wana akcja lobbingowa nie jest łatwa i wymaga rzeczywistego zaangażo-wania i dobrej organizacji. Przywołam tu tematykę sprzed jakiegoś czasu ustawy o odnawialnych źródłach energii. Zgłębiając ten temat, zauwa-żyliśmy, że producenci urządzeń na pelety mogliby spróbować ubiegać się o obniżony VAT na te urządzenia ze względu na ich wysoką spraw-ność i bezobsługowość. Z technicz-nego punktu widzenia wszystko się zgadza, jednak w jaki sposób można obniżyć VAT na urządzenia, które w Polskiej Klasyfikacji Wyrobów i Usług funkcjonują jako urządzenia na gaz i inne urządzenia domowe.
Nawet ten drobny, wydawałoby się, element pokazuje, jak bardzo zagma-twane są wszelkie aspekty prawne i jak złożoną konstrukcję tworzą. Wiele
przepisów się nakłada, miesza i nawet zmiana jednej ustawy nie zawsze rozwiązuje sprawę. Czasami potrzebna jest zorganizowana akcja, która jedno-cześnie uaktualnia cały szereg różnych aktów prawnych. W innej sytuacji takie wyrywkowe zmiany mogą dopro-wadzić do sytuacji, w której więcej będzie zamieszania i problemów niż rzeczywistych korzyści. Dlatego warto pomyśleć bardziej systemowo nad propozycjami zmian, by uwzględnić w nich dobro całej branży, a nie interes wąskiej grupy zainteresowanych. Moim zdaniem, ewentualne propozycje zmian prawnych powinny być dyskutowane w maksymalnie szerokim i reprezen-tatywnym gronie. Warto też zacząć od spraw najistotniejszych, co do których nie ma wątpliwości. Kwestie sporne można odłożyć na dalszą przyszłość. Każdy przecież wie, że zgoda buduje, a niezgoda rujnuje. Przy przygotowy-waniu propozycji zmian warto wziąć pod uwagę pozytywne doświad-czenia naszych sąsiadów, a także przyjęte ogólnie w środowisku zasady dobrej praktyki. Bezsprzecznie prym powinny też wieść kwestie bezpie-czeństwa, które są bardzo ważne przy urządzeniach ogniowych. Trzeba też pamiętać, że zazwyczaj stare i nieak-tualne przepisy są lepsze od nowych, nieprzemyślanych, które wprowa-dzają tylko niepotrzebny bałagan.
Zachęcam zatem do rozmów i rozpoczęcia od podstawowych kwestii wspólnie, a nie pojedynczo czy w grupkach. Tylko w ten sposób nasza branża może zostać zauważona. Przy czym kwestie prawne to jedno, a kwe-stie dobrej prasy w mediach i wize-runku branży na zewnątrz – to drugie. Jest wiele do zrobienia, więc do dzieła!
Aldona Mazurkiewicz
![Finale 2005b - [spain.MUS] - alle-noten.de · PDF fileã ã & b b # # # # ## ## # ## # # # b b b b b b b 4 2 4 2 4 2 4 2 4 2 4 2 4 2 4 2 4 2 4 2 4 2 4 2 4 2 4 2 4 2 4 2 4 2 4 2 4 2](https://static.fdocuments.pl/doc/165x107/5a9d37827f8b9a032a8cc1b5/finale-2005b-spainmus-alle-notende-b-b-b-b-b-b.jpg)
