„Jestem obywatelem świata”, taka miała być odpowiedź Diogenesa na pytanie, gdzie jest jego kraj ojczysty. Od użytego w tym wyrażeniu greckiego słowa kosmopolites pochodzi wyraz kosmopolita. Sokrates miał powiedzieć podobnie, że należy nie do Aten ani do Grecji, lecz do świata. Kosmopolityzm propagowali stoicy. Seneka Młodszy w liście do Lucyliusza pisał, że cały świat jest jego ojczyzną (łac. patria mea totus hic mundus est). [ wikipedia]

Jednodniówka nr 0001/11-01-2011Łódź, Ludzkie Getto, Ziemia.

NIE MAM ZŁUDZEŃ

Nie potrafię już wytrzymać w tej niewoli. Chcę umrzeć z bronią w ręku. Operatorzy Cezara Zero gnębią i torturują na każdym kroku, w czasowych permanentnych zaułkach, prasują bezwzględnie i dokładnie przestrzeń w centymetrze sześciennym każdej pochwy i wypełniają zatrutą stygnącą cieczą nasieniowody członka. Miażdżą przebłyski i inspiracje. Eksterminują kolonię za kolonią. Wszechświat musi się dowiedzieć, że Ludzkie Getto walczy! Trzeba budować schrony, silosy i kryjówki, akcja likwidacyjna zbliża się wielkimi krokami. Nie oddam łatwo skóry. Kohorty Cezara Zero pacyfikują coraz większe połacie przestrzeni. Pomagają im szmalcownicy i szantażyści, kolaboranci i kunktatorzy. W tym mieście, na tym kontynencie i na tej planecie. Nie mam złudzeń kto z tego starcia wyjdzie zwycięsko, ale mam się poddać? Nigdy! Był futuryzm, suprematyzm, Luigi Russolo , muzyka Strawińskiego, Coltrane, punk , industrial. „Duck Soup” z Harpo, Chico, Zappo i Groucho Marx., Ballard, Lux Interior, Ron Asheton Peter Christopherson, Captain Beefheart, Ari Up, i 177 innych ulubionych pisarzy, muzyków i reżyserów. W przestrzeni bez czasu dryfuje beczka Diogenesa, teorie Kanta. W radioaktywnej zonie szuka artefaktów kolejny stalker. Jest cyberprzestrzeń i zdanie Williama Gibsona, że „ istota tkwi w miksie”, więc są didżeje nie tylko kreujący nowe struktury z winylowych płyt ale doktorzy i profesorowie, którzy nie mieszczą się w akademickich formułach. Profesor University Of Universum poprowadzi wykład w hali fabrycznej dla wszystkich chętnych. Wstęp wolny. Eksperymentalni klezmerzy zagrają w filharmonii, raper wyda książkę. Będziemy musieli przejść

przez Chinatown. Filippo Tomasso Marinetti poda rękę Charlesowi Nelsonowi. Alan Vega będzie inspiracją dla urodzonych w 1999, roku, w którym wydał płytę pod tytułem „2007”. Moda kosmopolifuturystyczna bez metki Fashion TV w górnym prawym rogu ekranu rzeczywistości. Kuchnia wegańska i wegetariańska. Kosmopolityka. Wystawy fotografii i zdjęcia wystaw z całego wszechświata w czasie multimedialnych projekcji. Świadomość miejsca we wszechświecie Ciebie i Ciebie. Nie mam złudzeń, ale, może… Codzienną dyscypliną, systematyczną pracą wyzwolimy Kosmopolitanię. Nie mam złudzeń, że za mojego życia ale chcę wierzyć, że w o l n i, będziemy mogli zrozumieć istotę kosmopolityzmu. Odczuwający wszystkie przenikające wymiary Kosmosu, zaczniemy odbierać receptorami nie tylko 3D i dolby 5.1 ale i empatię z innymi żywymi istotami. Nie mam złudzeń, że przez 22 lata mojego niejedzenia mięsa uratowałem choć jedną świnię jednak nie będę jadł mięsa dalej. Mam instrumenty, narzędzia, generatory i projektory, oczy, ręce, uszy, nie będę udawał, że nie widzę pikującej w dół rakiety. Zatrzymam ją swoimi wszystkimi mocami. Przynajmniej spróbuję. Kosmopolitania potrzebuje wolności. Nie mam złudzeń, że się uda i Ziemia nie eksploduje i nie zniknie z wszechświata ale jestem obywatelem Wolnej Kosmopolitanii. Ona będzie wcześniej bądź później wyzwolona!

N i e m a m z ł u d z e ń, niech to będzie mój manifest założycielski i dlatego zapraszam do Kosmopolitanii. © Marcin 11 Pryt, 11-01- 2011

pora

naLO

DZ.p

l

Afro Mechano futuryzm, czyli MitnarodzinPRZEMySłAW STROżEKINSTyTUT SZTUKI PAN

„Jesteśmy prymitywistami nowej i całkowicie

przemienionej wrażliwości” – głosił Manifest Techniczny

Malarstwa Futurystycznego. Była to deklaracja,

która sygnalizowała pojawienie się futurystów jako

pierwszych ludzi nowoczesnej epoki, pierwszych ludzi

zrodzonych w stechnicyzowanym świecie. Nazwanie się

„prymitywistami” – z języka włoskiego primi oznacza

„pierwsi” – nie miało nacechowania negatywnego.

Odzwierciedlało nową sytuację ontoliogiczą

futurystyów wrzuconych w dynamiczną rzeczywistość

technologicznego postępu. Przemoc, technologia,

szybkość i maszyna stały się synonimami „nowej

i całkowicie przemienionej wrażliwości” pierwszych

ludzi nowej epoki – futurystycznych prymitywistów,

pragnących zburzyć jakąkolwiek łączność z tradycją

i historią, aby zaznaczyć swoje pierwszeństwo

w stechnicyzowanym świecie przyszłości.

(…) Przyjście na świat człowieka-maszyny w powieści „Mafarka il

Futurista” symbolizowało przyjście na świat ideału nowego człowieka epoki – futurystycznego prymitywisty. Niezniszczalny mechaniczny syn Mafarki przyszedł na świat w niebezpiecznej, nieskażonej dekadencją Afryce, zastępując w pełni tradycyjnego bohatera romantycznego wytworzonego przez sentymentalizm europejskiej kultury. Marinetti zdawał się celebrować w prymitywizmie maszynę, powołując ideał bohatera futurystycznego w postaci mechanicznego syna czarnoskórego wojownika. Dlatego też prymitywna Afryka i nowoczesna Maszyna nie były antytetcznymi pojęciami, ale tworzyły w przypadku tej fantastycznej opowieści nierozerwalną jedność.

„O rowie matczyny, pełny prawie błotnistej wody! Piękny przyfabryczny rowie! Próbowałem łapczywie twego wzmacniającego mułu, który przypomniał mi smak świętej piersi mej czarnej sudańskiej piastunki” – przypominał o własnym dzieciństwie Marinetti, przekonując i w tym przypadku o tożsamości afrykańskiej natury z nowoczesną technologią. Mleko afrykańskiej kobiety i przyfabryczny muł tworzyły i w tym przypadku ten sam obraz prymitywnych sił życia. Wytwór czarnoskórej piersi oraz wytwór nowoczesnej technologii karmiły Marinettiego życiodajną energią, zaszczepiając w nim futurystyczne ideały pierwszego człowieka, „prymitywisty” nowej epoki.

(…) „My futuryści wolimy Loie Fuller i murzyński cake-walk (wykorzystywanie światła elektrycznego i mechaniki). Należy (...) dążyć w tańcu do kreacji idealnego ciała zmulitiplikowanego przez silnik, o którym my od dłuższego czasu marzyliśmy. Należy imitować g e s t a m i ruchy maszyn (...)

aby móc

przygotować w ten sposób fuzję człowieka z maszyną” – pisał

Marinetti w Manifeście futurystycznego tańca (1917). Połączenie „murzyńskiego cake-walku” (poprzednika jazzu) z elektrycznością tańców Loie Fuller i obrazem ciała zmultiplikowanego przez silnik prezentowało tożsamość ruchów czarnoskórych tancerzy i rytmów maszyn. (…) Nieodłącznie powiązana z jazzem postać „New Negro” konstruowała w Europie pewien model nowej osobowości. Była nim postać czarnoskórego wrzuconego w obraz stechnicyzowanej rzeczywistości, legitymującego się przynależnością do egzotycznych, afrykańskich korzeni. Afroamerykańska kultura funkcjonowała w kontekście manifestu Marinettiego jako metafora „technologicznej egzotyki”, „technologicznego prymitywizmu”. Afrykański witalizm przyrównany do witalizmu maszyny przekonywać miał także o utraconych przez Europejczyków, pierwotnych siłach życia. Rozbudzone w afrykańskim uniesieniu tanecznym i mechanicznej technologii, prowadzić

Nie bez zNaczeNia to właśNie afryka – jako prymitywNy ląd

i dziewicze terytoria zamieszkiwaNe przez pierwszych ludzi –

stanie się dla filippo tommaso marinettiego jednym z tych fantastycznych miejsc,

odzwierciedlających wrażliwość futurystycznego świata.

PrzEmysŁAW stroŻEK ( ur.1983) doktorant IS PAN. Zakres jego badań obejmuje historię literatury, historię sztuki, historię teatru

w perspektywie myśli politycznej i społecznej XX w. (ze szczególnym uwzględnieniem europejskiej awangardy historycznej). Interesuje się włoskim futuryzmem ( jest

korespondentem portalu italianfuturism.org). Autor esejów i współorganizator konferencji poświęconych futuryzmowi włoskiemu i polskiej awangardzie. Ostatnio

współtwórca konferencji wokół wystawy Fortunato Depero na Zamku Królewskim (otwarta do 13.02.2011 ) w Warszawie. Pisze dla Obiegu, Arteonu, Nowej Sztuki,

Pamiętnika Teatralnego. Teatru i Lampy. Wynalazca słowa kosmopolifuturyzm. Od początku powstania idei Kosmopolitanii, zaangażowany w pracę w sekcji teorii

sztuki.

miały ludzkość do ewolucji ciała na drodze zjednoczenia z maszyną. (…)Pierwsze powieści science-fiction pisane w latach trzydziestych i czterdziestych przez czarnoskórych Amerykanów, m. in. Black No More Georga Schuylera (1931), Native Son Richarda Wrighta (1940) związane były z poszukiwaniem afroamerykańskiej tożsamości w rodzącej się technokulturze. Nacechowane politycznym przesłaniem jedności ras, poszukiwały ocalenia od rasowych uprzedzeń poprzez bezsporne przyjęcie nowoczesnej technologii przyszłości za swoją. Owe „bycie innym”, „bycie czarnoskórym” w świecie zdominowanym przez nowoczesny progres, zastępione zostało w latach sześćdziesiątych, za sprawą Sun Ra, Georga Clintona oraz Lee Scratcha Perry’ego, koncepcją „bycia przybyszem nie z tego świata”. Koncepcja „from outher space” rozwijana przez czarnoskórych muzyków jazzowych, funkowych i reggae stanowiła zapowiedź narodzin nowego nurtu

w afroamerykańskiej kulturze: nurt ten przyjął nazwę afrofuturyzmu.W jednej ze swych wypowiedzi z lat sześćdziesiątych Lee Scratch Perry odnosił się wprost do tej kosmicznej tożsamości: „Jestem obcym z innego świata, z kosmosu, nie mam swojego kraju, nie mam majątku, nie mam domu. Nie na tej ziemi. Żyję w kosmosie – Jestem tu tylko gościem”. To poczucie alienacji i braku łączności z rzeczywistością Afryki, sprawił, iż nowoczesny świat jawił się w jego oczach jako futurystyczna rzeczywistość science-fiction.Teoretyk afrofuturyzmu Kodwo Eshun, badając wnikliwie twórczość SupersonicJazz, czyli Sun Ra w książce More brilliant than Sun (1997), dokonywał pewnej analogii między robotami Karela Capka – robotami zmechanizowanego proletariatu, a czarnoskórymi, żyjącymi dziś w stechnicyzowanym świecie. W jego przekonaniu Afroamerykanin, pozbawiony łączności z naturą, korzeni z Afryką, nie ma statusu człowieka, ale status tzw. „posthuman

cyborg”. Badając przejawy czarnej Ameryki w świecie technokultury, swoją uwagę skoncentrował głównie na stechnicyzowanej muzyce, której źródło tkwi w afroamerykańskim jazzie. (…)Afroamerykańscy artyści związani z afrofuturyzmem wielokrotnie podkreślali swoją łączność z włoskim futuryzmem, czy niemieckim futuryzującym ekspresjonizmem. Okładka albumu „Thirteen Cosmic

Standards” Sun Ra & Funkadelic przedstawiała szkic scenograficzny Ivo Pannaggiego do „Jeńców” Marinettiego, futurysty, który podpisał manifest sztuki mechanicznej, porównując swoje ciało do maszyny zbudowanej ze stali. Teoretyk afrofuturyzmu Kodwo Eshun uznawał twórczość futurystów za pierwszy przejaw tzw. science-fiction of Machine Age – epoki, w której po raz pierwszy od pojawienia się Marinettiego: maszyna, media i myśl artystyczna tworzyły nierozerwalną jedność. Paul D. Miller aka DJ Spooky za swego wielkiego poprzednika uznawał Luigiego Russolo. Autor manifestu sztuki hałasu oraz wynalazca intonarumori był w jego przekonaniu pierwszym artystą, dla którego muzyka jawiła się jako nośnik stechnicyzowanej informacji o świecie. (…)

Mieszka i pracuje w Łodzi. Absolwent filmoznawstwa

w Katedrze Mediów i Kultury Audiowizualnej

Uniwersytetu Łódzkiego (2003) i studiów

kuratorskich w Instytucie Historii Sztuki Uniwersytetu

Jagiellońskiego (2006). Autor publikacji, recenzji

i artykułów w oficjalnych periodykach, a także

w niskonakładowych wydawnictwach

pozaoficjalnego obiegu. Kurator projektów

muzycznych i plastycznych. Promotor koncertów

i wydarzeń sceny industrialnej. Nie rozdziela

praktyki i teoretycznej refleksji. Łączy piśmiennictwo,

aktywność kuratorską z twórczością. Redaktor

i wydawca zinów: Zygoma (1988-1992) i Plus Ultra

(od 1999).Od pierwszej połowy lat osiemdziesiątych

czynny uczestnik sceny punk/hardcore.

Od 1989 roku organizator cyklu koncertów Wunder

Wave. Założyciel i wokalista grupy Jude (od

1993). Didżej aktywny na undergroundowej scenie

electro industrial. Całkowicie poświęcony wszelkim

odmianom ekstremalnej muzyki mechanicznej.

Autor grafik, plakatów, ulotek, logotypów, krótkich

form wideo, itd. Swoje realizacje plastyczne

łączy zazwyczaj z muzyką/hałasem. Penetruje

elementy najnowszej historii i artystyczny wyraz

systemów totalitarnych XX wieku. Poruszając się

w szeroko postrzeganym obszarze kultury

industrialnej, zdecydowanie usuwa dystans między

sztuką a ideologią i propagandą.

WIKTOR SKOK

http://www.myspace.com/wiktorskok

PAństWo umArŁo

Mówię to we wszystkich językachtych w mózgui na zewnątrzPaństwo umarłocieszcie się wraz ze mną

Mogą jeszcze w panicelatać po ulicyPoleje się krewz niejednej potylicyale to już jest pewne

Państwo umarłoWreszcie to nadeszło!

Szczur się nie boi i mogęPoczęstować wiewiórkęŁabędzie nakarmići zostawić coś sroce

Państwo umarłolekko zamarznięty stawMieni się chłodnymi promieniamiPrzed wschodem

co będzie?nie wiemtrochę lepiejmożedobrze...

Państwo umarłoludzie żyjąJuż się zaczynają domyślaćna kursy chodząŻeby w innych językachUmieć też czytać

Po co było państwo?nie ma sensu terazdociekaćPaństwo umarłonawet jeśliBędą się niektórzy wściekać

całuję twoją głowęnie potrafię ukryćtej radościPaństwo umarło

WITAJCIE W NIESKOńCZONOśCI!

© Marcin 11 Pryt, 2010

11 to

duet eletroniczno-wokalny.

Założyli go Paweł Cieślak

( producent Hasselhoff Studio i muzyk, uczestnik

projektów m.in 19 Wiosen, Tryp, Fonovel ) oraz

Marcin 11 Pryt ( (19Wiosen, Tryp). Debiut sceniczny.

Muzyka: gettotech plus teksty opisujące rzeczywistość

ludzkiego getta końca lat zerowych XXI wieku. Całość

dedykowana duchowi Wolnej Kosmopolitanii.

http://www.myspace.com/11duo

KosmoPoLItANIAMoja ukochana kraino, oddycham tobą co noc!Wszystkie aglomeracyjne ciągi i natura,latające maszyny i oceaniczne dno,nie odciągną mnie od twej istoty rozumienia!

Kosmopolitanio!nie potrzebuję sztandarów,

Godła, hymnów i namacalnychinsygniów.

nie mam wrogich zamiarówdo wszystkiego co jesti nie jest w kosmosie

Jeśli bezład jest pogrążonyw chaosie to tyi tak kontrolujesz całość:

Kosmopolitanio!

Patrząc przez mój bulaj o średnicy większej niż metrwidzę, że ty wszędzie i we wszystkim jesteś!Mogą mnie nazywać bezpaństwowcem,ale dzięki tobie, ja obywatelem wszechświata jestem!

Kosmopolitanio!

dla ciebie można trwać przy życiua po śmierci nawet jeślinie odrodzę sięw innym układzieto oddając się pracydla twego pożytkuWięcej szczęścia

odczuwam niż cierpień

dzięki tobie

Kosmopolitanio!

© Marcin 11 Pryt 10.02.2010/11.11.2010

Eksperyment, który proponuję

jest ściśle prywatny. Nie jest moją

intencją namawianie do publicznego

i manifestacyjnego palenia flag.

Wystarczy niewielka przestrzeń, np.

własna łazienka, balkon, działka na

suburbiach aglomeracji, zapomniana

hałda węgla, szara laguna po wyciekach

chemicznej farbiarni etc. Pora dowolna.

Pamiętaj, że robisz to tylko dla Siebie.

Dla własnej suwerenności, integralności

i niepodległości. Epatowanie tym na

zewnątrz mija się z celem, będziesz

narażona/y na nieporozumienia przez

najbliższe (oby tylko ! ) 100- 200 lat.

Jest to karalne pod każdą współcześnie

znaną szerokością geograficzną. Możesz

to jednak zrobić!

Ze zrozumiałych względów w zasadzie

raz ,dwa, może góra trzy razy ( Jesli

jesteś sierotą czy miałaś/ eś macochę lub

ojczyma )

Nie trzeba być zbytnio wykształconym ( np. ja- mam

tylko średnie wykształcenie), Przydatna, za to, jest

umiejętność czytania, bardzo dobrze widziana

znajomość innego, obcego, odmiennego języka. (

sPAL fLAGĘ sWoJEGo PAństWA. zostAń BEzPAństWoWCEm.sPAL fLAGĘ sWoJEGo PAństWA. zostAń BEzPAństWoWCEm.

Praktyczna może się stać chociażby znajomość

języka angielskiego już na poziomie biernym

podstawowym)

Wchodzisz na stronę: http://www.nasa.gov/ i

szukasz historycznych fotografii z lotu Apollo 8

[ 1968 rok ], znajdujesz zdjęcie wschodu Ziemi

nad horyzontem Księżyca. W jednej chwili,kompromituje się w Twojej głowie cała idea państwowości,

podziałów na granice i rasy. Wyzwala się w Tobie dziwna, kosmiczna energia i zrozumienie, trudno

mi je w tej chwili wyrazić w formie instrukcji.

Wyłączasz Internet [ to bardzo ważne!].

Bierzesz naszykowane przedmioty 1 i 2 i 3 i dokonujesz aktu spalenia flagi. Możesz to zrobić nawet w

zamkniętej łazience, nad wanną. Po doszczętnym spaleniu, usiądż przez chwilę i popatrz w niebo.

uWAGA!: Pamiętaj, że robiąc to publicznie, łamiesz prawo i „bezcześcisz”

narodowy symbol. zrób to prywatnie nie będziesz musiała/ł marnować czasu

na rozmowy z policją i adwokatami.

Jesteś więc Bezpaństwowcem ? Nie bój się!

Witaj w Wolnej Kosmopolitanii, przestrzeni bez godła i narodowych barw

Marcin 11 Pryt, 09-11-2010

W rocznicę Nocy Kryształowej, pamięci wszystkich ofiar Ustaw Norymberskich

POTRzeBuJeSz: 1) Flagę państwa, którego jesteś obywatelką /em, lub tego, w którego kulturze i tradycji, zostałaś/

eś wychowana/y

2) Trochę nafty, benzyny, denaturatu, kleju [ np. supercement, hermol]

3) Zapałki, zapalniczka, dwa suche patyki i kawałek drewna etc.

Pierwsze spotkanie Kosmopolitanii przygotowali:

Michał Justyna i Paweł Justyna, Przemysław Strożek,Wiktor Skok , Paweł cieślak, d.r. i Marcin 11 Pryt.

Stowarzyszenie Fabrykancka - www.fabrykancka.orgStowarzyszenie niezależnych Jednostek SnJw fabryStreFie

KoSMoPolitania - drUGie SPotKanie11-02-2011FabrySTREFA: 18:00 - 21:00 WSTęP WOLNyWykład + dyskusja: Kosmopolityzm – historia ideiProf. Maciej Chmieliński [ Uł ]Projekcja filmu „Duck Soup” [„Kacza zupa”] z udziałem Braci Marx.

Jazzga: 22:00 bilety 15 złKoncert zespołów:Street City NomadsTryp No. 107

Szczegóły:kosmopolitania.blogspot.comfacebook.com/kosmopolitaniakontakt: kosmopolitania@gmail.com

KOSMOPOLITANIA TO cyKLIczNe SPOTKANIA, WyKłAdy, KONceRTy I WySTAWy.Drukowany rocznik na koniec sezonu. Poszukiwanie kosmopolifuturystycznego i nie tylko przejścia między ideami.. Metoda: wymiana, kontakt i działanie. Wymarzonyskutek uboczny: konsolidacja ruchu oporu przeciw dyktaturze Cezara Zero. Główny priorytet: absolutne wyzwolenie Kosmopolitanii.Twórcą projektu jest Marcin 11 Pryt.

kontakt:kosmopolitania@gmail.com, facebook.com/kosmopolitania

Jednodniówka nr 0001/11-01-2011łódź, Ludzkie Getto, ziemia.

NAWROT >

ZAMENHOFA >

SIENKIE

WICZA >

< PIOT

RKOW

SKA >

< PIŁSUDSKIEGO>

< ROOSEVELTA

< KILIŃ

SKIEG

O >< PIŁSUDSKIEGO>

< SIEN

KIEWICZ

A >

< PIOT

RKOW

SKA >

MECENAT: SPONSORZY:www.oltom.eu

ORGANIZARTOR:MECENAT: SPONSORZY:www.oltom.eu

ORGANIZARTOR:

ADRES / UL. PIOTRKOWSKA 138/140 / ŁÓDŹ

(w dawnej fabryce F. Ramischa i przyszłej inwestycji Piotrkowska Center,

wejście od ”China Town” lub od ul. Roosevelta 10)

WWW.FABRYKANCKA.ORG

NAWROT >

ZAMENHOFA >

SIENKIE

WICZA >

< PIOT

RKOW

SKA >

< PIŁSUDSKIEGO>

< ROOSEVELTA

< KILIŃ

SKIEG

O >< PIŁSUDSKIEGO>

< SIEN

KIEWICZ

A >

< PIOT

RKOW

SKA >

MECENAT: SPONSORZY:www.oltom.eu

ORGANIZARTOR:MECENAT: SPONSORZY:www.oltom.eu

ORGANIZARTOR:

ADRES / UL. PIOTRKOWSKA 138/140 / ŁÓDŹ

(w dawnej fabryce F. Ramischa i przyszłej inwestycji Piotrkowska Center,

wejście od ”China Town” lub od ul. Roosevelta 10)

WWW.FABRYKANCKA.ORG

PRZE

KAŻ

DAL

EJ

pora

naLO

DZ.p

l