JAROSŁAW SZAREK - BISKUP Z OBNAŻONĄ SZPADĄ (Kardynał Adam Sapieha)

12
1 JAROSŁAW SZAREK BISKUP Z OBNAŻONĄ SZPADĄ (KS. KARDYNAŁ ADAM STEFAN SAPIEHA)

Transcript of JAROSŁAW SZAREK - BISKUP Z OBNAŻONĄ SZPADĄ (Kardynał Adam Sapieha)

Page 1: JAROSŁAW SZAREK - BISKUP Z OBNAŻONĄ SZPADĄ (Kardynał Adam Sapieha)

1

JAROSŁAW SZAREK

BISKUP Z OBNAŻONĄ SZPADĄ

(KS. KARDYNAŁ ADAM STEFAN SAPIEHA)

Page 2: JAROSŁAW SZAREK - BISKUP Z OBNAŻONĄ SZPADĄ (Kardynał Adam Sapieha)

2

WSTĘP

Nad budzącym się ze snu Krakowem rozległ się spiżowy dźwięk dzwonu Zygmunta. Jego głos oznajmiał miastu żałobną wieśd. Książę metropolita kardynał Adam Stefan Sapieha nie żyje! Przed arcybiskupim pałacem zaczęły gromadzid się rzesze wiernych. Jeszcze nie wszyscy uwierzyli, że ich arcypasterz zakooczył swą ziemską drogę. Był ranek 23 lipca 1951 roku.

Napisałem nekrolog i zaniosłem do redakcji “Dziennika Polskiego”, ale odmówiono jego druku. Nigdzie nie mogła się ukazad wiadomośd o terminie pogrzebu, mimo to przybyło prawie dwieście tysięcy osób. Ludzie byli przygnębieni, zmarł ich opiekun, obrooca. Teraz zostawali sami wobec obcego komunizmu – mówił ksiądz infułat, profesor Bolesław Przybyszewski, ówczesny kanclerz krakowskiej Kurii Metropolitalnej.

OSTATNI HOŁD

Byłem wtedy na urlopie, z grupą księży, nad morzem. Na wiadomośd o śmierci księcia metropolity natychmiast wróciliśmy. Uroczystości pogrzebowe, w środku stalinowskiej nocy, stały się manifestacją przywiązania społeczeostwa do Kościoła i hołdem złożonym wielkiemu zmarłemu. Pamiętam wzruszające słowa Prymasa Stefana Wyszyoskiego mówiącego nad trumną o “sapieżyoskim ziarnie” – wspomina biskup krakowski, Albin Małysiak.

Kondukt kroczył ulicami pokrytymi dywanem kwiatów. – Ludzie szli w zupełnym milczeniu i przejmującej ciszy. Tej atmosfery nie było, trzydzieści lat później, na pogrzebie Prymasa Wyszyoskiego. Tłumy równie wielkie, ale już rozmowy, gwar – dodawał ks. prof. Przybyszewski.

Gdy trumnę wniesiono na Wzgórze Wawelskie zabrzmiał dzwon Zygmunta. Przed samą katedrą trębacz zagrał hejnał mariacki. Książę kardynał Adam Stefan Sapieha spoczął u stóp konfesji św. Stanisława, koocząc swą 84-letnią, ziemską drogę.

Tak żegnano człowieka o niepodważalnym autorytecie. Jego pozycja w społeczeostwie wywoływała bezsilnośd wrogów. W arcybiskupim pałacu nawet gestapo nie odważyło się przeprowadzid rewizji, UB zrobiło to dopiero po śmierci księcia kardynała. Był on arystokratą nie tylko z urodzenia, ale także z ducha i charakteru. Człowiekiem niezwykle żarliwej modlitwy, wielkiej serdeczności, dobroci, skromności. Nigdy nie przeszedł obojętnie wobec ludzkiej krzywdy i biedy. Stanowczy i nieugięty w swych poglądach. Łączył godnośd z prostotą. Kochany przez lud.

Książęco-ludzki. Chrześcijaoski humanista. Pomimo środowiska, z którego wyszedł, swej błękitnej krwi, tak charakterystycznej w wyrazie twarzy, w rysach

Page 3: JAROSŁAW SZAREK - BISKUP Z OBNAŻONĄ SZPADĄ (Kardynał Adam Sapieha)

3

– był w całym zachowaniu się wolny od ostentacji, od pozy, prosty w czynach i w całym zachowaniu wśród szablonu i form – tak zapamiętał go Prymas Wyszyoski, który zawsze zwracał się do krakowskiego biskupa “ojcze”.

SYN “CZERWONEGO KSIĘCIA”

Książę Adam Stefan Sapieha dobre imię odziedziczył już po swych przodkach. Dziadkowi Leonowi, kawalerowi orderu Virtuti Militari, uczestnikowi powstania listopadowego, carskie władze skonfiskowały majątek. Rodzina przeniosła się do Galicji i osiadła w Krasiczynie. Patriotyczne tradycje podtrzymywał ojciec kardynała, Adam Stanisław. Za udział w powstaniu styczniowym trafił do austriackiego więzienia. Jego niepodległościowe sympatie prowadziły niekiedy do współpracy z radykalnymi ugrupowaniami. Zyskał więc miano “czerwonego księcia”. Wkrótce został wpływowym politykiem galicyjskim o doskonałych znajomościach w rzymskiej kurii. Jan Matejko uwiecznił twarz księcia Adama Stanisława na obrazie “Bitwa pod Grunwaldem”, portretując go jako wielkiego księcia litewskiego, Witolda.

Z Jadwigą z Sanguszków miał siedmioro dzieci – Adam Stefan był najmłodszym. Zgodnie z tradycją, narodziny piątego już syna Sapiehów upamiętnił kolejny dąb zasadzony w krasiczyoskim parku. Rodzice pragnęli widzied syna w stanie duchownym, dlatego posadzili dąb “Adam” tuż obok baszty Boskiej, aby Pan Bóg szczególnie opiekował się chłopcem. Okazałe drzewo rośnie do dzisiaj.

Młody książę otrzymał staranne wykształcenie prawnicze, teologiczne i dyplomatyczne studiując w uniwersytetach Wiednia, Krakowa, Innsbrucku, Rzymu. Święcenia kapłaoskie przyjął w 1893 roku z rąk krakowskiego biskupa Jana Puzyny.

POBYT W RZYMIE

Podczas rzymskich studiów nawiązał wiele cennych kontaktów, poznał watykaoskie zwyczaje. Już wtedy zyskał opinię orędownika i nieoficjalnego reprezentanta spraw polskich. Dyplomacja paostw zaborczych prowadziła aktywną politykę wobec Kurii Rzymskiej, przedstawiając patriotyczne dążenia narodu w fałszywym świetle. W takiej sytuacji zrodził się pomysł, aby w najbliższym otoczeniu Piusa X umieścid Polaka. Misja ta przypadła księdzu Adamowi Stefanowi. W 1906 roku objął stanowisko “cameriere segreto partecipante…”, jednego z czterech duchownych zawsze towarzyszących papieżowi. Znalazł się więc w najbliższej, “papieskiej rodzinie”. Na biurko Piusa X trafiały rzeczowe memoriały, co zaowocowało niekiedy konkretnymi decyzjami uwzględniającymi już polskie interesy.

Page 4: JAROSŁAW SZAREK - BISKUP Z OBNAŻONĄ SZPADĄ (Kardynał Adam Sapieha)

4

“TANTO… TANTO… BUONO”

Zakooczeniem tego okresu była nominacja biskupia i objęcie diecezji krakowskiej w 1911 roku. Będziecie mied biskupa “tanto… tanto… buono!” (bardzo, bardzo, dobrego!) – powiedział wtedy papież. W swe godło biskup Sapieha wpisał “Crux mihi foederis arcus” (Krzyż mi łukiem przymierza).

W Watykanie książę Sapieha pracował zawsze do późna w nocy i lubił rano dłużej pozostad w łóżku. Pewnego razu Pius X zapytał go, o której wstaje, bo sam czyni to o piątej. Trzy minuty po piątej – odpowiedział książę. Proszę zatem rozpoczynad służbę o dowolnej porze, gdyby się zaś zdarzyło, że nie byłoby ani Was, ani adiutanta, to sam otworzę sobie drzwi – stwierdził Pius X. Gdy jeden z kardynałów zobaczył ks. Sapiehę schodzącego w sandałach do papieskich pokoi zwrócił mu uwagę: Nie wypada pełnid służby w sandałach. Odpowiedź była natychmiastowa: Jeśli papież nosi pantofle, ja mogę nosid sandały.

“NASZE KSIĄŻĄTKO”

Już podczas studiów w rzymskiej akademii, co niedzielę, odwiedzał ubogich owczarzy mieszkających w najbiedniejszych przedmieściach. Kiedyś przez 30 godzin czuwał w nędznym szałasie u boku umierającego pasterza. Tę wrażliwośd na ludzką krzywdę zachował przez całe życie.

W Jazłowcu, swej pierwszej parafii, nie opuścił wiernych podczas epidemii cholery, ale skutecznie zorganizował i kierował akcją pomocy. Wdzięczni parafianie nazwali go wtedy “naszym książątkiem”.

Obejmując krakowskie biskupstwo, od razu przystąpił do organizowania parafialnych komitetów pomocy ubogim. Wybuch I wojny światowej powiększył obszary nędzy. Biskup Sapieha natychmiast rozwinął akcję charytatywną powołując Krakowski Biskupi Komitet Pomocy dla Dotkniętych Klęską Wojny, potocznie zwany Książęco-Biskupim Komitetem (KBK). Bożonarodzeniową odezwę księcia Sapiehy, informującą o powstaniu Komitetu, przedrukowała prasa w wielu krajach Europy i Ameryki. Dary zaczęły napływad z całego świata. Efekty sapieżyoskiej akcji były imponujące, a zaangażowanie się tysięcy Polaków w dzieło miłosierdzia niewymierne. KBK organizował szpitale, kolumny sanitarne, dożywianie ludności, pomoc wysiedlonym, sierotom, jeocom. Akcja szczepieo ochronnych przybrała masowy charakter, tylko przeciwko ospie zaszczepiono 2 miliony osób. Przyznaną w 1915 roku nagrodę Fundacji im. Jerzmanowskich Sapieha w całości przeznaczył na potrzeby komitetu.

KBK pełnił wtedy faktycznie rolę ministerstwa opieki społecznej. Książe uczynił służbę miłosierdziu dziełem swego życia – podkreśla ks. infułat Przybyszewski.

Page 5: JAROSŁAW SZAREK - BISKUP Z OBNAŻONĄ SZPADĄ (Kardynał Adam Sapieha)

5

Wiele powstałych wtedy instytucji działało nadal po wojnie. Wobec nowych wyzwao książę biskup inicjował komitety: pomocy biednym, bezrobotnym, głodnym, dotkniętych klęską głodu, mrozów… Wspierał tworzący się “Caritas”. Podczas spacerów Plantami często wstępował do jadłodajni dla ubogich i zasiadał do posiłku razem z nimi. Podchodził do żebrzących na ulicy, pytał o potrzeby, często obdarowywał drobną sumą. Na stałe przylgnęło do niego określenie – Wielki Jałmużnik. W swej rodzinie nie był wyjątkiem, jego brat Paweł został pierwszym prezesem Polskiego Czerwonego Krzyża.

WAWELSKIE “TE DEUM…”

Podczas I wojny światowej książę biskup nie angażował się politycznie. W wielu kwestiach jego poglądy pokrywały się z głoszonymi przez endecję. Wiązanie go jednak z tą formacją wydaje się nieusprawiedliwione. Niechętnie patrzył na proaustriacki Naczelny Komitet Narodowy (NKN) i podległych mu legionistów Piłsudskiego. Miał kiedyś powiedzied: chcecie budowad socjalistyczną i żydowską Polskę – ja do tego ręki nie przyłożę. Krytykował biskupa Władysława Bandurskiego, będącego faktycznie legionowym kapelanem.

Na księcia Sapiehę skarżył się Ignacy Daszyoski. W pierwszych tygodniach swego założenia miał NKN nadzwyczaj niespokojne życie *…+ wreszcie swary wewnętrzne w społeczeostwie przy gorliwym poparciu księcia biskupa krakowskiego Sapiehy, to wszystko zatruwało życie wedle znanych wzorów endeckiej “akcji” – pisał krakowski socjalista.

Książę krytycznie oceniał akt 5 listopada w 1916 roku i budowę, w oparciu o Niemcy i Austro-Węgry, kadłubowego paostwa polskiego. Odmówił uroczystego nabożeostwa z tej okazji, odprawił jedynie mszę w katedrze wawelskiej. Wtedy też po raz pierwszy doszło do dośd niefortunnego spotkania z przyszłym marszałkiem. Piłsudski zajął miejsce przeznaczone dla dziekana kapituły, co spowodowało konsternację zebranych. Dopiero kapelan Sapiehy zwrócił mu delikatnie uwagę. Komendant wstał i przesiadł się nie zachowując urazy.

Dziad i ojciec księcia Adama Stefana zbrojnie walczyli o niepodległą Polskę. On jej doczekał. 11 listopada 1918 roku odprawił uroczyste nabożeostwo. W wawelskiej katedrze zabrzmiało podniosłe “Te Deum…”. Z biskupim błogosławieostwem wyruszały na odsiecz Lwowa żołnierskie oddziały.

Rok później mówił: chwila obecna dana nam przez Boga po to, aby w niej budowad gmach Ojczyzny naszej. Zmarnowad nam tej chwili nie wolno, jesteśmy za nią przed Bogiem odpowiedzialni. Wyrzec się nam trzeba siebie, a ofiarą z osobistych interesów kłaśd podwaliny pod paostwowośd polską.

Page 6: JAROSŁAW SZAREK - BISKUP Z OBNAŻONĄ SZPADĄ (Kardynał Adam Sapieha)

6

BISKUP ZE SZPADĄ

Aktywnie zaangażował się w sprawę udziału duchowieostwa w plebiscycie na Śląsku. Dekret biskupa wrocławskiego wyraźnie dyskryminował polskich kapłanów, czemu nie przeciwstawił się plebiscytowy komisarz kościelny, były nuncjusz w Warszawie, Achille Ratti. Akcja m.in. księcia biskupa spowodowała jego dymisję. Sapieha publicznie wyrażał swą krytyczną opinię o ówczesnym nuncjuszu, a późniejszym papieżu – Piusie XI. Ten znów usłyszał o polskim biskupie w związku z pracami nad konkordatem z 1925 roku.

Książę uważał, że jego zawarcie jest ustępstwem Kościoła wobec paostwa. Wystarczą regulacje konstytucyjne, a pewne kwestie można rozstrzygnąd uchwalając odrębne ustawy. W swym stanowisku pozostał osamotniony, a nawet jeżeli byli biskupi zgadzający się z nim jak zwykle nic już na konferencji nie mówili – pisał z wyrzutem. Nie poparł go także papież. Sapieha nie rezygnował. Krytykował pośpiech w dyskusji nad dokumentem, prawne nieścisłości. W czasie rokowao o konkordat chcieli przyjechad do papieża arcybiskup Teodorowicz i biskup Sapieha. Grabski zagroził wyjazdem, wobec czego Watykan zakazał im przyjechad – pisał ówczesny marszałek sejmu Maciej Rataj.

Pius XI chciał szybkiego zawarcia konkordatu i popierał wysiłki rządowego negocjatora, Stanisława Grabskiego. Równie samotną batalię stoczył krakowski biskup o kształt podziału terytorialnego Kościoła w Polsce. Nie chciał utworzenia metropolii w Krakowie, nie przekonał jednak biskupów, a wkrótce sam został metropolitą krakowskim. Niektórzy w tej “niepokorności” księcia dopatrują się faktu, że na kardynalski kapelusz musiał czekad aż do 1946 roku.

Pius XI zapamiętał go jako tego niezwykłego biskupa zawsze chcącego siedzied na koniu z obnażoną szpadą, a konno Sapieha jeździł dobrze. Zdarzyło mu się w ten sposób wizytowad niejedną odległą, wiejską parafię.

OJCIEC DIECEZJI

Tego obowiązku nie zaniedbał nigdy, nawet w czasie choroby. Słodko i zaszczytnie jest biskupowi umrzed podczas wizytacji – żartobliwie trawestował słowa wyryte na grobowcu hetmana Stanisława Żołkiewskiego.

Po obiedzie, zawsze na chwilę, odpoczywał. Nigdy się nie kładł, ale siadał w swym fotelu i palił jedyne cygaro. Niekiedy czytał. Lubił dzieła św. Katarzyny ze Sieny. O 15.00 czekał samochód i wtedy wyjeżdżał na krótki spacer do Lasku Wolskiego. Często jednak właśnie wtedy, bez zapowiedzi, odwiedzał parafie – wspomina infułat Przybyszewski.

Page 7: JAROSŁAW SZAREK - BISKUP Z OBNAŻONĄ SZPADĄ (Kardynał Adam Sapieha)

7

Zawsze chciał byd blisko swych księży. Poznawał każdego seminarzystę, dbał o wykształcenie swych podopiecznych.

Osobiście spotkałem się z księciem metropolitą zaledwie przez pięd minut, ale było to ogromne przeżycie. Miał niezwykły dar łączenia prostoty, serdeczności. Potrafił wytworzyd ojcowską atmosferę. Wychował całe pokolenia kapłanów, których potrafił w szczególny sposób przywiązad do siebie. Wyrazem tego były lata powojenne. Inspirowany przez komunistów ruch księży-patriotów prawie tutaj nie zaistniał – podkreśla biskup Albin Małysiak.

Lista działao duszpasterskich księcia Sapiehy wydaje się nie kooczyd. Powoływał nowe parafie, budował kościoły, sprowadzał zakony, erygował nowe. Wspierał instytucje naukowe i prasę katolicką. Zaangażowany był w tworzenie struktur Akcji Katolickiej przywiązując duże znacznie do jej działalności.

LEWICY “DIALOG” Z KSIĘCIEM

W 1922 roku został senatorem z ramienia Chrześcijaoskiego Związku Jedności Narodowej. Szukajcie za wszelką cenę porozumienia z ludem wiejskim – wzywał. Wielokrotnie występował w obronie strajkujących włościan. W odróżnieniu, od biskupa tarnowskiego Wałęgi, szukał porozumienia z wsią. Przyjmował nawet lewicujących “Wiciowców”. Sam mówił, że tylko wśród ludu naprawdę czuje się biskupem – mówił ks. prof. Przybyszewski.

PPS i komuniści z księciem rozmawiad już nie chcieli. Słowa zastąpiły kamienie. Po straceniu zabójcy Narutowicza, Eligiusza Niewiadomskiego, w jednym z kościołów odprawiono mszę za duszę zamachowca. W odpowiedzi członkowie PPS wybili szyby w pałacu biskupim. Kilka miesięcy później na ulicach Krakowa polała się krew. W związku z trudną sytuacją gospodarczą socjaliści zorganizowali manifestację. Jej uczestnicy rozbroili oddział policji, rozpoczęto grabież sklepów. Przybyłych żołnierzy 8 pułku ułanów powitały strzały, padli zabici. Zginęło 31 osób. Wydarzenia te miały byd początkiem bolszewickiego powstania.

Biskup Sapieha poprowadził pogrzeb poległych ułanów, jednocześnie zakazał katolickiego pochówku manifestantom. Nawet po tych smutnych wypadkach wielu nie mogło zrozumied, że pogrzeb katolicki nie może byd prowadzony pod czerwonym sztandarem, bo sztandar ten jest godłem wzajemnej walki, pieśo zemsty i nienawiści nie może łączyd z modlitwą o wieczny w Bogu spoczynek – wyjaśniał swą decyzję.

Ataki środowisk lewicowych, na czele ze Związkiem Nauczycielstwa Polskiego, wywoływała działalnośd oświatowa Sapiehy, przewodniczącego Komisji

Page 8: JAROSŁAW SZAREK - BISKUP Z OBNAŻONĄ SZPADĄ (Kardynał Adam Sapieha)

8

Szkolnej Episkopatu. Wychowanie religijne dla Boga jest najskuteczniejszym wychowaniem dla narodu i paostwa – uważał.

Opinię kręgów lewicowej inteligencji wyraził już po wojnie w londyoskich “Wiadomościach” Wacław A. Zbyszewski. Nie odznaczał się wybitnym umysłem, reprezentował całą tradycję polskiego katolicyzmu, antyintelektualnego i opierającego się na wierze maluczkich.

“SAPIEHA DO BEREZY”

Latem 1937 roku biskup Krakowa trafił na czołówki niemal wszystkich gazet. Po śmierci marszałka Piłsudskiego, jego kryształowa trumna spoczęła w wawelskiej krypcie św. Leonarda. Mszę żałobną odprawił książę Sapieha. Wkrótce z całej Polski zaczęły przyjeżdżad zorganizowane grupy, aby oddad hołd zmarłemu.

Tysiące osób przechodziło przez wilgotną i nie przewiewną kryptę. Częśd młodzieży nie potrafiła uszanowad narodowej świątyni. Pozostawiała po sobie śmieci, butelki po wódce i niedopałki, niektórzy załatwiali nawet potrzeby fizjologiczne. W sprawę zaangażowały się najwyższe władze, prezydent, nuncjusz.

Ostatecznie, latem 1937 roku, książę biskup przeniósł trumnę pod Wieżę Srebrnych Dzwonów, posiadającą wejście spoza katedry. Wiele środowisk odebrało to jako zniewagę.

Premier Felicjan Sławoj-Składkowski podał się do dymisji, prezydent zwołał nadzwyczajną naradę. Sapieha zwariował – skomentował minister Józef Beck. Wacław Sieroszewski, prezes Polskiej Akademii Literatury żądał aresztowania biskupa, inni chcieli pozbawid go stanowiska, wygnad z kraju. Do Kościoła! Modlid się a nie politykowad – krzyczał socjalistyczny “Naprzód”. Precz z dyktaturą kleru w Rzeczpospolitej!, Zmienid konkordat – wzywały rządowe i lewicowe gazety zagrzewające do walki z “krakowskim feudałem”. Ulicami Warszawy i Krakowa przeszły demonstracje. Sapieha do Berezy – pisano na transparentach. Tłum spalił kukłę “feudała”, a w jego pałacu wybito szyby. Z czasem emocje opadły, a marszałek do dzisiaj spoczywa pod Wieżą Srebrnych Dzwonów.

Środowisko piłsudczykowskie zorganizowało potężną kampanię, przeciwko księciu metropolicie, wspieraną przez częśd prasy. Ogół społeczeostwa nie przyłączył się do niej. Pojawiły się też liczne głosy solidaryzujące się z biskupem. Echa zbliżającej się wojny zakooczyły tę sprawę – mówi dr Antoni Franaszek.

Metropolita pozostał niechętny sanacyjnym rządom. Podczas jednego z wyjazdów do Watykanu powiedział na dworcu: Pamiętajcie dad mi znad do Rzymu, gdyby na moje miejsce zamierzano przysład jakiegoś majora.

Page 9: JAROSŁAW SZAREK - BISKUP Z OBNAŻONĄ SZPADĄ (Kardynał Adam Sapieha)

9

SKRAWEK WOLNEJ POLSKI

Od pierwszych dni niemieckiej okupacji książę Sapieha zaangażował się w pomoc społeczeostwu. Po wyjeździe (dezercji ze stanowiska) prymasa Augusta Hlonda, to on stanął na czele polskiego Kościoła w kraju. Przyczynił się do zwolnienia krakowskich profesorów wysłanych do obozów koncentracyjnych. Wielokrotnie interweniował w sprawach aresztowanych, domagał się zwiększenia racji żywnościowych, protestował przeciwko terrorowi okupanta. Pisał listy, memoriały, angażował zagraniczne środowiska, zabiegał o pomoc dla wysłanych na roboty do Niemiec.

Słynne stało się odrzucenie, w dniu urodzin Hitlera, zaproszenia gubernatora Hansa Franka. Niemcy nie mieli złudzeo, co do roli Sapiehy. Frank nazwał go głową idei niepodległości narodowej. Opowiadano jak książę metropolita przyjął gubernatora podając na stół – suchy chleb i marmoladę z brukwi. W rzeczywistości Frank nigdy nie przestąpił progów pałacu przy ulicy Franciszkaoskiej, będącego wtedy miejscem szczególnie żarliwej modlitwy księcia.

Pałac przy ulicy Franciszkaoskiej był skrawkiem wolnej Polski. Pewnego razu przyszło gestapo i zażądało listy ochrzczonych Żydów. Odpowiedziałem, że ma ją książę Sapieha. Tu kooczyła się ich władza. Wstali i wyszli. Za słowa jakie wypowiadał książę szło się do Oświęcimia, on mówił je wprost hitlerowskim dostojnikom – podkreślał ks. prof. Przybyszewski.

Po wyjeździe (ucieczce z Polski) Prymasa Hlonda to Sapieha stał na czele polskiego Kościoła, organizując i przewodnicząc zwoływanym z jego inicjatywy konferencjom Episkopatu. Stale kontaktował się z przedstawicielami Polskiego Paostwa Podziemnego.

Pod duchowym przewodnictwem i wsparciem Sapiehy działała Rada Główna Opiekuocza, jedyna polska organizacja dobroczynna uznana przez okupanta.

W czasach okupacji książę był dla nas jedynym oparciem. Do pałacu arcybiskupiego zawsze można było pójśd po pomoc. Gdy kogoś dotknęło najgorsze tam szukał nadziei. Ta świadomośd pozwalała przetrwad beznadziejny czas, dodawała otuchy, wspierała w działaniu – podkreśla prof. Roman Ciesielski, w latach wojny żołnierz Armii Krajowej

O sytuacji w Polsce książę szczegółowo informował papieża. Niemcy nie odkryli, w jaki sposób do Watykanu docierała jego korespondencja. Dziwili się, skąd kuria rzymska ma tak dokładne wiadomości.

Książę metropolita nie umiał dobrze kaligrafowad, pisał bardzo niewyraźnie, dlatego listy do Piusa XII przepisywałem osobiście. W papieskiej korespondencji

Page 10: JAROSŁAW SZAREK - BISKUP Z OBNAŻONĄ SZPADĄ (Kardynał Adam Sapieha)

10

nie używano maszyny do pisania. Następnie jechaliśmy na dworzec w Płaszowie i ks. Julian Groblicki, późniejszy biskup, przekazywał bardzo dyskretnie kopertę, wracającym z frontu wschodniego, włoskim maltaoczykom, którzy zawozili je do Watykanu – opowiadał ks. prof. Przybyszewski, od 1942 roku notariusz kurii.

W FAŁSZYWYM ŚWIETLE

W okres rządów komunistycznych książę metropolita wkraczał dysponując

ogromnym autorytetem. Z nową władzą rozmawiał, spotykał się, niektórzy

odczytali to jako wsparcie dla niej.

Metropolita Sapieha, wytrzymując długoletni nacisk okupacji niemieckiej z

godnością, udziela zupełnego poparcia Rządowi Tymczasowemu, biorąc udział

w bankiecie w salach “Feniks”. Na salę wprowadza go pod rękę rosyjski generał

Jurkin przy dźwiękach hymnu generalskiego – pisano w raporcie Biura

Informacji i Propagandy Okręgu Kraków AK.

To nieprawda. Opisywane wydarzenie nigdy nie miało miejsca. Byd może

powstało na podstawie plotki kolportowanej przez UB. Każdy dzieo spędzałem

wtedy z księciem i wiem, że nie uczestniczył w żadnym bankiecie. Informację tę

pisał ktoś, kto nie znał kardynała. On wprowadzany pod rękę przez Sowietów!

Nigdy nie pozwoliłby na takie traktowanie. Jego stosunek do komunizmu był

zdecydowanie negatywny, czego nie zmienią rozmowy z przedstawicielami PPR

– podkreślał ks. infułat Przybyszewski.

CIOS W “CARITAS”

W marcu 1945 roku Sapieha podpisał pierwszy memoriał do Bolesława Bieruta

domagający się zaprzestania represji wobec żołnierzy AK. Wtedy też założył

“Tygodnik Powszechny”. Wkrótce powstały kolejne listy. W coraz ostrzejszym

tonie napominał, żądał przestrzegania deklarowanych praw. Kontaktował się z

przedstawicielami antykomunistycznej opozycji, w kraju i zagranicą. Rozmawiał

ze Stanisławem Mikołajczykiem i gen. Władysławem Andersem.

W sierpniu 1948 roku spotkał się z byłym amerykaoskim ambasadorem w

Moskwie, Averellem Harrimanem. Przedstawił mu sytuację w Polsce,

oczekiwania wobec paostw demokratycznych. Zapytany o własne perspektywy

odpowiedział: no cóż, komuniści będą najprawdopodobniej unikad, w każdym

razie jeszcze przez jakiś czas, bezpośrednich ataków na mnie. W społeczeostwie

będą różnymi sposobami podrywad zaufanie do mnie. *…+ Komuniści wiedzą, że

Page 11: JAROSŁAW SZAREK - BISKUP Z OBNAŻONĄ SZPADĄ (Kardynał Adam Sapieha)

11

nie mogą kupid ani mnie, ani żadnego biskupa, więc każdy chwyt jest przydatny

do podrywania zaufania i siania podejrzeo. Byd może słowa te tłumaczą treśd

raportu krakowskiego BIP-u.

Po 1945 roku Sapieha odbudowywał “Caritas”. Sam nadzorował rozdział darów,

sprawdzał potrzeby. Często zagraniczna pomoc nadchodziła po prostu na adres:

Archibishop Sapieha, Cracow, Poland.

W styczniu 1950 roku polscy komuniści odebrali organizację Kościołowi. Bagno

“Caritasu” trzeba wyczyścid – głosiły wielkie, prasowe tytuły.

Kardynał był wtedy na leczeniu w Rabce. Pojechałem go zawiadomid. Bardzo

przeżył tę informację. Natychmiast zaczął pisad protest do Bieruta – wspominał

ówczesny kanclerz kurii, ks. Przybyszewski.

W prasie pojawiły się obrzydliwe informacje o nadużyciach, trwonieniu funduszy. Książę kardynał przygotował dokument stwierdzający, że gdy znajdzie się w rękach UB, wszystkie jego oświadczenia nie będą wolne i nie należy ich przyjmowad, jako jego. Wkrótce ciężko zachorował. Były to jego ostatnie miesiące.

SKAZANY PO ŚMIERCI

Władza dopiero po śmierci kardynała uderzyła w krakowską kurię, biorąc odwet za lata bezsilności. W pałacu arcybiskupim UB przeprowadziło pierwszą rewizję. W styczniu 1953 roku odbył się tzw. proces kurii krakowskiej. Trzech oskarżonych skazano na śmierd, kilku na długoletnie więzienie.

Faktycznie był to pośmiertny proces księcia Sapiehy.

Jakże straszliwie nadużył zaufania wiernych ks. kardynał Sapieha *…+ profanując kościół w Krakowie. Jego wizyty miały charakter wywiadowczy, kontaktował się z amerykaoskimi imperialistami, twórcami nowego Wehrmachtu w czasie, gdy o stosunku księcia metropolity do dawnych hitlerowców rosły w Krakowie nowe legendy – atakował “Dziennik Polski”.

Książę nie potrzebował legendy, jego broniły czyny i ludzka o nich pamięd, a tej komunistom nie udało się odebrad.

Na rok przed wyborem na Stolicę Piotrową, kardynał Karol Wojtyła, który zawsze wspominał tę postad, napisał: Wielkośd Kardynała uwydatniała się nade wszystko w czasach trudnych, w sytuacjach kraocowych. Miał wtedy duszę miłosiernego Samarytanina, a równocześnie odziedziczoną po całych pokoleniach świadomośd, że “Bóg mu powierzył honor Polaków…”

Page 12: JAROSŁAW SZAREK - BISKUP Z OBNAŻONĄ SZPADĄ (Kardynał Adam Sapieha)

12

POSTSCRIPTUM

Źródło: Pierwodruk: Jarosław Szarek, Biskup z obnażoną szpadą, “Gazeta Polska”, 18 VIII 1999.

Artykuł tenże ukazał się w książce „Operacja: zniszczyd Kościół” (Kraków 2007) w serii Ośrodka Myśli Politycznej i Instytutu Pamięci narodowej „Z archiwów bezpieki. Nieznane karty PRL” pod redakcją Filipa Musiała i Jarosława Szarka.

Autor artykułu; Jarosław Szarek urodzony 1963 roku z zawodu historyk, pracuje w Instytucie Pamięci Narodowej Oddział w Krakowie. Jest autorem książek: Czarne Juwenalia. Ludzie Studenckiego Komitetu Solidarności. Jest także współautorem kilkunastu książek, między innymi: Czy ktoś przebije ten mur? Sprawa Stanisława Pyjasa; Komunizm w Polsce; Ofiara Sprawiedliwych. Rodzina Ulmów – oddali życie za ratowanie Żydów; Polska. Historia 1943-2003; Stan wojenny w Małopolsce w relacjach świadków; Stan wojenny w Małopolsce. Relacje i dokumenty.

MODLITWA

O MÓJ BOŻE, WIERZĘ W CIEBIE, UWIELBIAM CIĘ, MAM NADZIEJĘ W TOBIE I KOCHAM CIĘ. PROSZĘ CIĘ O PRZEBACZENIE DLA TYCH, KTÓRZY W CIEBIE NIE WIERZĄ, NIE UWIELBIAJĄ CIEBIE, NIE MAJĄ W TOBIE NADZIEI I NIE KOCHAJĄ CIĘ.

O PRZENAJŚWIĘTSZA TRÓJCO, OJCZE, SYNU I DUCHU ŚWIĘTY, W NAJGŁĘBSZEJ POKORZE UWIELBIAM CIĘ I OFIARUJĘ CI PRZENAJDROŻSZE CIAŁO, KREW, DUSZĘ I BÓSTWO JEZUSA CHRYSTUSA, OBECNE NA WSZYSTKICH OŁTARZACH ŚWIATA, JAKO WYNAGRODZENIE ZA ZNIEWAGI, ŚWIĘTOKRADZTWA I OBOJĘTNOŚCI, JAKIMI ON SAM JEST OBRAŻANY. PRZEZ NIESKOOCZONE ZASŁUGI JEGO NAJŚWIĘTSZEGO SERCA I PRZEZ NIEPOKALANE SERCE MARYI BŁAGAM CIĘ O NAWRÓCENIE BIEDNYCH GRZESZNIKÓW. AMEN.

Tej modlitwy uczył fatimskie dzieci anioł - na kilka tygodni przed ukazaniem się i objawieniem Tajemnicy

Fatimskiej Najświętszej Maryi, tym trojgu dzieciom, Fatimskim. Ta modlitwa jest na ogół nieznana, a jeżeli już to

modlitwa o rodowodzie Niebiaoskim, bo przyniósł ją z Niebios wspomniany anioł podobnie jest z modlitwami,

których rodowód też sięga Niebios, a mianowicie "Ojcze Nasz" i "Zdrowaś Maryjo" -większośd modlących się nie

pamięta tego faktu.·