Jan Nawrocki (1876-1958). Biografia

21
Lidia M. Nowicka JAN NAWROCKI Biografia

description

Jan Nawrocki (1876-1958), rolnik, ludowiec i poseł na Sejm Ustawodawczy oraz na Sejm I Kadencji II Rzeczypospolitej Polskiej. Fakty, zwłaszcza te, które ukształtowały jego postawę i wrażliwość społeczną oraz działalność publiczną, rozproszone w różnych publikacjach oraz zachowane w ustnych przekazach i w albumie rodzinnych fotografii - zabrała i przedstawiła najmłodsza wnuczka: "By czas nie zaćmił i niepamięć...".

Transcript of Jan Nawrocki (1876-1958). Biografia

Page 1: Jan Nawrocki (1876-1958). Biografia

1

Lidia M. Nowicka

JAN NAWROCKI Biografia

Page 2: Jan Nawrocki (1876-1958). Biografia

2

Jan Nawrocki (ur. 1 maja 1876 w Odrzykoniu, zm. 18 kwietnia 1958 w Ostrowie,

pow. Jarosław) - rolnik, ludowiec i poseł na Sejm Ustawodawczy oraz na Sejm

I Kadencji II Rzeczypospolitej Polskiej. Fakty, zwłaszcza te, które ukształtowały jego

postawę i wrażliwość społeczną oraz działalność publiczną, rozproszone w różnych

publikacjach oraz zachowane w ustnych przekazach i w albumie rodzinnych fotografii -

zabrała i przedstawiła najmłodsza wnuczka: „By czas nie zaćmił i niepamięć..."

1. Odrzykońskie korzenie

Jan Nawrocki pochodził z rodziny kmiecej, której historia w Odrzykoniu – wsi położonej

nad Wisłokiem, koło Krosna – sięga XVII wieku. Kmieciami nazywano tych chłopów, którzy

posiadali własne gospodarstwo. Byli to gospodarze, którym według niemieckiego prawa

lokacyjnego przydzielono w użytkowanie łan (łan niemiecki liczył 23 hektary), tj. obszar

ziemi odpowiadający powierzchni średniej wielkości chłopskiego gospodarstwa feudalnego.

Gospodarze ci płacili ustalonej wysokości czynsz, czyli tzw. poradlne, mieli wolność

wychodu i prawo do nadziału ziemi między potomków.

Na przełomie XVI i XVII wieku następowało pogorszenie się położenia tej warstwy

społecznej i jednocześnie jej zróżnicowanie majątkowe. Jak podaje Stanisław Cebula,

wynikało to ze zmiany gospodarowania, a głównie było, wynikiem przejścia z systemu

czynszowego na pańszczyznę. Zmniejszeniu uległa też liczba gospodarstw łanowych. O ile

w XVI wieku dominowała jeszcze kategoria kmieci łanowych, o tyle w wieku XVII

zaczynają przeważać kmiecie ćwierćłanowi, czy półćwierciowi. Notuje się na wsi wzrost

liczby ludności bezrolnej: zagrodników, chałupników, komorników itp. Wzrosła też,

w porównaniu z poprzednimi wiekami, powinność chłopów na rzecz pana feudalnego.

Dominował system pańszczyzny tygodniowej. Bardzo dotkliwe stawały się pańszczyzny

dodatkowe, nie wliczone do pańszczyzny tygodniowej, tak zwane dni pomocne, darmochy,

podróże, szarwarki i inne (Cebula, s. 65).

Spis t reści

1. Odrzykońskie korzenie

2. Dom rodzinny

3. Rolnik, ludowiec oraz polityk

4. Jan Nawrocki jako mąż, ojciec i dziadek

Przypisy

Bibliografia

Page 3: Jan Nawrocki (1876-1958). Biografia

3

W dokumentach Odrzykonia, pierwszy Nawrocki, pojawia się w 1698 roku. Jest nim

Kazimierz Nawrocki - przypuszczalnie założyciel kmiecego rodu odrzykońskiego. Został on

wymieniony jako poszkodowany, z imienia i nazwiska, w rejestrze szkód poczynionych przez

wojsko w gospodarstwach chłopskich. Sporządzony na tę okoliczność dokument

zatytułowano: „Regestr szkód poczynionych w Majętności Dziedziczney Jaśnie Wielmożnego

Jeomci Pana Jana z Dąbrowice Firleia Kasztelana Sanockiego Odrzykonia od chorągwie Roty

Husarskiey Jaśnie Wielmożnego Jeomci Pana Woiewody Krakowskiego na Consystecyą

do Krosna idącey w Roku Pańskim 1698” [1].

Fragment rękopis dokumentu z 1698 roku „Regestr szkód...”

Gdy w 1698 roku chorągiew roty husarskiej, należąca do wojewody krakowskiego,

podążała „na Consystecyą do Krosna”, dokonała we wsi Odrzykoń sekwestracji (zaboru)

towarów w blisko stu chłopskich gospodarstwach, oszacowanej na łączną kwotę ponad

389 złotych. Kazimierz Nawrocki stracił wówczas produkty o łącznej wartości 6 złotych

i 25 groszy. Rejestr szkód szczegółowo wymienia, że był to: sumieszki korzec (sumieszka, to

pasza dla koni w postaci mieszanki owsa i jęczmienia) na kwotę 6 złotych, gorzałka

(przypuszczalnie samogon gdyż w dokumencie występuje obok gorzałki również wodka,

która być może pochodziła z oficjalnej gorzelni) na kwotę groszy 15 oraz wór za groszy 10,

w którym przypuszczalnie tę sumieszkę mu zarekwirowano.

Udokumentowane początki kmiecego rodu Nawrockich w Odrzykoniu sięgają zatem

XVII wieku [2]. Przez kolejne stulecia ród ten się rozrósł i rozkrzewił na kilka gałęzi

rodzinnych. Ks. Władysław Sarna, opisując wieś dwieście lat później, podaje: „Nazwisk

familijnych jest najwięcej: Łach, Nawrocki, Urbanek, Typorowicz, Blecharz, Cebula, Dudek,

Bączar, Szafran, Grzybała, Haręzga, Folta, Guzek, Półchłopek, Pelczar” (Sarna, s. 371).

Page 4: Jan Nawrocki (1876-1958). Biografia

4

2. Dom rodzinny

W polskiej kulturze i tradycji dom rodzinny był zawsze gniazdem. Kształtował on dalszą

drogę życiową. Od tradycji domowej, od wzorców i wychowania w rodzinie,

od wyniesionych z domu zasad oraz pierwszej domowej edukacji zależał zarówno start,

jak i w znacznej mierze całe późniejsze życie. Rodzina oprócz tego, iż musiała zadbać

o edukację, przyuczenie do zawodu, „dać fach do ręki”, starała się o odpowiednie, stosowne

do posiadanych środków, wyposażenie dorosłych już dzieci, na ich nowe życie, dom

i gospodarstwo.

W drugiej połowie XIX wieku, w wyniku postępującego zróżnicowania majątkowego

warstwy kmiecej, w Odrzykoniu przeważały gospodarstwa małorolne - karłowate (mniejsze

niż 2 morgi) oraz małorolne mające 2-10 morgów. Gospodarstw średniorolnych, mających

10-20 morgów, było zaledwie sześć [3]. Gospodarzem jednego z takich średniorolnych

gospodarstw był ojczysty dziadek Jana, Marcin Nawrocki (1814-1863). Należał on, jak

na tamte warunki, do zasobniejszy gospodarz w Odrzykoniu.

Marcin Nawrocki ożenił się z Marianną (Marią) z domu Grzybała (1821-1884), córką

Tomasza Grzybały (1794-1862), właściciela „Grzybałówki” w Odrzykoniu – zajmującej pas

ziemi od drogi prowadzącej do Krosna aż po „Warzelówkę” [4]. Marcin i Maria Nawroccy

mieli przypuszczalnie sześcioro dzieci, czterech synów: Stanisława (ur. 9 maja 1840),

Franciszka (ojciec ks. Stanisława, proboszcza w Jedliczu i Łężynach), Jana (ur. 26 maja 1853)

i Pawła (1858-1916) oraz dwie córki: Teklę (ur. 25 sierpnia 1847) i Paulinę

(ur. 26 czerwca 1856).

Po śmierci Marcina Nawrockiego, panującym wówczas zwyczajem, całą ojcowiznę

przejął po nim najstarszy syn, Stanisław Nawrocki (1840-1898), ojciec Jana. Odziedziczona

ziemia i zabudowania leżały po tak zwanej Wielkiej Stronie, oddzielonej od Małej Strony

przepływającym przez wieś strumykiem Czarny Potok, prawobrzeżnym dopływem Wisłoka.

Podział wsi na strony Wielką i Małą związany jest z ilością domów i wielkością uprawnych

pół, po każdej z nich. Obie strony dzielą się na Górę i Dół. Ten z kolei podział wiąże się

z położeniem tych części wsi na zboczu wzgórza, którego skalisty szczyt nosił nazwę

Królewskiej Góry. Na wzgórzu obok Królewskiej Góry, w XIV wieku wzniesiono murowany

zamek rycerski Kamieniec, którego okres świetności przypadał na wiek XVI i XVII. Obecnie

jest to imponująca rozmiarami i malowniczym położeniem ruina.

Ziemia i zabudowania, które przejął po ojcu Stanisław Nawrocki, od imienia nowego

gospodarza nazywane były „Stanisławówką”. Było to jedno z lepiej prowadzonych

gospodarstw w Odrzykoniu, posiadało nawet własny młyn napędzany wiatrem. Stanisław

Nawrocki uznawany był we wsi za światłego gospodarza i cieszył się dużym poważaniem.

Poza pracą na roli, angażował się w życie społeczne, rozwój wiejskiej samorządności

i tworzenie zrębów ruchu ludowego w Galicji. Jeszcze na dwa lata przed zjazdem ludowców

w Rzeszowie, na którym utworzono Stronnictwo Ludowe, w 1893 roku powstał w Galicji

Związek Stronnictwa Chłopskiego. Jak podaje Ludwik Łach, na 34 członków tego Związku

z powiatu krośnieńskiego było 11 chłopów z Odrzykonia, wśród nich gospodarze Stanisław

Nawrocki i jego brat Paweł (Łach s. 12).

Page 5: Jan Nawrocki (1876-1958). Biografia

5

Wieś i Zamek Odrzykoński

Ryt. w drzeworycie według rys. Kostrzewskiego

(Źródło: „Tygodnik Ilustrowany”, 1867, s.145)

Wyróżniający się aktywnością społeczną ojciec Jana i jego stryj Paweł byli również

inicjatorami, a następnie zostali członkami prezydium komitetu organizacyjnego, obchodów

100. rocznicy Insurekcji Kościuszkowskiej w Odrzykoniu. Obchody zwieńczone zostały

uroczystym odsłonięciem, w dniu 8 lipca 1894 roku, pomnika Naczelnika polskich kmieci

Tadeusza Kościuszki – na dziedzińcu Zamku Odrzykońskiego [5].

Stanisław Nawrocki był również uczestnikiem jednej z dwóch delegacji, które

z Odrzykonia wyjechały na Powszechną Wystawę Krajową urządzoną we Lwowie w 1894

roku. Wystawa obejmująca „cały obszar społecznego życia od twórczości artystycznej aż

do trudu rolnika” była okazją do organizacji wielkich wieców chłopskich oraz

zademonstrowania patriotycznych uczuć Polaków. Na wystawę przybywali do Lwowa Polacy

z obu zaborów (aż do czasu wprowadzenia restrykcji paszportowych ze strony Rosji).

Szczególnym wydarzeniem, towarzyszącym Powszechnej Wystawy Krajowej we

Lwowie, było uroczyste otwarcie, 5 czerwca 1894 roku, Panoramy Racławickiej,

monumentalnego, wysokiego na ponad 15 m i długiego na 114 m malowidła, autorstwa

Wojciecha Kossaka i Jana Styki. Panorama przedstawiająca historię zwycięskiej bitwy,

stoczonej 4 kwietnia 1794 pod Racławicami przez powstańców pod wodzą Tadeusza

Kościuszki, dla chłopów polskich miała wyjątkową i symboliczną wymowę. Naczelnik

Kościuszko, przedstawiony jest w decydującym momencie całej bitwy, na koniu w chłopskiej

sukmanie na czele brawurowo atakujących kosynierów. Odegranie w bitwie tak ogromnej roli

przez formację chłopską – kosynierów, posiadało ważną wymowę społeczną. Potwierdzało,

Page 6: Jan Nawrocki (1876-1958). Biografia

6

iż udział najliczniejszej klasy społecznej może przynieść zwycięstwo narodowi

i przełamywało tradycyjny pogląd szlachty o wyłączności jej prawa do obrony państwa.

Połączenie działań formacji regularnych i nieregularnych (kosynierów) było nowatorskim

rozwiązaniem w zakresie taktyki wojennej ówczesnej Europy. Przedstawiony przez twórców

Panoramy, w chłopskiej sukmanie, Naczelnik powstania Tadeusz Kościuszko był powodem

do dumy dla stanu chłopskiego. Wedle obowiązującego wtedy ceremoniału, dowódca wkładał

mundur oddziału, który wyróżniał się w boju. Kościuszko po Racławicach nosił sukmanę

(według tradycji, miał ją przywdziać już na polu walki) i tak oto strój ludowy został

wprowadzony do wojska jako równoprawny mundur obok szlacheckiego – narodowego

kawalerii i ogólnoeuropejskiego piechoty i artylerii.

Po powrocie ze Lwowa, ojciec Jana, jako najstarszy uczestnik tych wypraw, w dniu

7 stycznia 1895 roku przewodniczył posiedzeniu wiejskiemu, na którym założono

w Odrzykoniu Towarzystwo Kółko Rolnicze. Wybrano wtedy Zarząd Towarzystwa oraz

przyjęto Statut, według którego Towarzystwo Kółka Rolniczego miało zajmować się

szerzeniem wiedzy rolniczej wśród miejscowych rolników, zaopatrywaniem ich w nasiona,

nawozy sztuczne, jak również prowadzić wśród nich usługi posiadanym sprzętem rolniczym.

Na wniosek Stanisława Nawrockiego, Kółko Rolnicze, z własnych funduszy (udziałów)

otwiera we wsi „sklepik chrześcijański”, co daje świadectwo rozwijającej się w Odrzykoniu

spółdzielczości, której celem, w odróżnieniu od prywatnych przedsiębiorstw gospodarczych,

nie jest zysk, lecz braterska pomoc wzajemna oraz zbiorowa obrona przed wyzyskiem.

„Najzasobniejsi gospodarze z własnej inicjatywy przyjęli powinność bezpłatnego

przywożenia towarów do sklepiku” („Pamiętnik…”, s. 44).

Ojciec Jana, Stanisław Nawrocki, ożenił się z Reginą Grzybałą (1852-1939), córką Jana

Grzybały (1802-1877) i Zofii z domu Wujcik (jego drugiej żony) i został ojcem licznej

rodziny, miał 11 dzieci [6] .

W swojej książce Opis powiatu krośnieńskiego pod względem geograficzno-historycznym,

wydanej w 1898 roku, ksiądz Władysław Sarna tak, w barwny sposób charakteryzuje

ówczesne życie rodzinne: „Pod względem moralnym stoi lud krośnieński dosyć wysoko. […]

Wskutek dość kwitnącego życia religijno-moralnego, obraz pożycia domowego rodziny

przedstawia się pięknie. Małżonkowie żyją z sobą w przykładnej zgodzie, a chociaż od czasu

do czasu powstanie mniejsza lub większa chmurka na horyzoncie pożycia małżeńskiego,

a niekiedy zagrzmi, zahuczy, a nawet piorun uderzy, to jednak wnet zabłyśnie słońce zgody

małżeńskiej, i tem większa panuje jedność. Naturalnem następstwem dobrego pożycia

małżeńskiego jest staranne wychowanie dzieci” (Sarna, s. 93-94).

Jan Nawrocki był czwartym dzieckiem oraz drugim synem Stanisława i Reginy

Nawrockich. Urodził się 1 maja 1876 roku w Odrzykoniu, w domu nr 88, należącym

przypuszczalnie do jego dziadka Marcina, a w którym najprawdopodobniej mieszkała

wówczas jego babcia, Maria Nawrocka z Grzybałów. Pozostałe, liczne rodzeństwo Jana,

cztery siostry i sześciu braci, przyszło na świat w domu nr 130, tzw. „Stanisławówce”.

Page 7: Jan Nawrocki (1876-1958). Biografia

7

Zapis faktu urodzenia Jana Nawrockiego w księdze parafialnej w Odrzykoniu, rok 1876, maj, poz. 27.

Najstarsza siostra Jana, Maria (1869-1933), wyszła za mąż za Józefa Urbanka (1860-

1930) i miała córkę oraz syna. Cecylia (1871-1930), została żoną młynarza Piotra Folty

(1864-1931) i dochowali się licznej gromadki dzieci, sześciu synów i pięciu córek. Młodsza

od Jana o dwa lata, siostra Bronisława, urodzona 26 sierpnia 1878, zmarła mając dwa

miesiące (31 października). Najmłodsza z sióstr Jana, Tekla, ur. 3 października 1879 zmarła

w wieku 70 lat (24 listopada 1949). O Tekli brak bliższych informacji oprócz tego, iż miała

córkę Józefinę.

Starszy brat Jana, Franciszek Salezy, urodził się 23 stycznia 1874 roku. W wieku 27 lat,

w 1901 roku, ukończył Państwowe Seminarium Nauczycielskie w Krośnie i został

nauczycielem. Franciszek Salezy złamał panującą od dawna w rodzinie tradycję, zgodnie

z którą ojciec powierzał swoje gospodarstwo najstarszemu synowi a reszta z rodzeństwa

musiała rozejrzeć się za czymś innym. W 1912 roku objął kierownictwo szkoły we Wrocance.

Jego żoną została również nauczycielka. Mieli trójkę dzieci: dwie córki oraz syna.

Trzej młodsi bracia Jana: Stanisław (1882-1960), Władysław Józef (1884-1958) oraz

Karol Marcin (1887-1962), wyjechali „za chlebem” do Ameryki. Tam osiedli, założyli

rodziny i żaden nie powrócił już do kraju [7]. Stanisław miał troje dzieci, dwóch synów oraz

córkę. Władysław został ojcem 9 córek. Najliczniejsze potomstwo miał Karol, który ożenił się

ze Ślązaczką Stefanią Hanol. Mieli 13 dzieci (8 synów oraz 5 córek), ich imiona w porządku

alfabetycznym, to: Anna, Bolesław, Eugeniusz, Helena, Janina, Józef, Karol, Kazimierz,

Maria, Paweł, Stanisław, Stefania i Tadeusz.

Jan i jego dwaj najmłodsi bracia, Antoni oraz Alojzy zostali sukcesorami majątku ojca,

liczącego łącznie 24 morgi.

Antoni, ur. 30 maja 1890, ożenił się z Marią Foltą (1903-1982). Miał 5. dzieci (cztery

córki i jednego syna) i gospodarzył w Odrzykoniu. Zmarł 10 lutego 1960 roku [8].

Najmłodszy brat Jana, Alojzy Tadeusz, ur. 5 października 1894, nie zdążył założyć

rodziny. Został przymusowo wcielony do armii austriackiej. Pod koniec wojny, w 1918 roku,

nie chciał już wracać z urlopu do jednostki i ukrywał się. Podczas obławy – w dniu 25 lipca

1918 roku – został przez austriackiego żandarma zastrzelony na terenie wsi. Jak zapamiętała,

z przekazów rodzinnych, Anna Kuś-Orfin, córka Zofii Kuś (1895-1993), najmłodszej córki

Szymona Grzybały i Marii z domu Półchłopek – martwego, 23 letniego dezertera, zaniesiono

do wójta Odrzykonia, którym w tym czasie był starszy brat zastrzelonego, Jan Nawrocki.

Page 8: Jan Nawrocki (1876-1958). Biografia

8

Wywód przodków Jana Nawrockiego (opracowanie własne – LMN)

Page 9: Jan Nawrocki (1876-1958). Biografia

9

3. Praca i działalność społeczna oraz polityczna

Jan ukończył szkołę ludową w Odrzykoniu i jak jego ojciec został rolnikiem.

Wzorem ojca, rozpoczął swoją działalność społeczną jako ludowiec. Przed ukończeniem

21 lat wstąpił do Towarzystwa Kółko Rolnicze w Odrzykoniu. Było to na zebraniu

założycielskim w dniu 7 stycznia 1897 roku, któremu przewodniczył jego ojciec, Stanisław

Nawrocki. W latach 1912-1913, Jan był członkiem Rady Naczelnej Polskiego Stronnictwa

Ludowego, a w latach 1914-1916 członkiem Rady Naczelnej Polskiego Stronnictwa

Ludowego - Lewica.

Wcielony przymusowo do wojska przez cztery lata służył w armii austriackiej. Bliżej

nie znane są wojenne losy Jana czasie I wojny światowej. Jak podaje Józef Jucha: „W ciągu

czterech lat Odrzykoniacy w austriackich pułkach piechoty, ułanów i artylerii walczyli

na froncie wschodnim w Lubelskim, w Karpatach i na Wołyniu, a od drugiej połowy 1915

roku także na froncie włoskim prawie do końca października 1918 roku. Byli też na terenach

Serbii i Albanii, po pokoju brzeskim zaś znaleźli się na rozległych terenach

Ukrainy” (Jucha, s. 44).

Jeszcze przed zakończeniem wojny, Jan Nawrocki został wójtem Odrzykonia.

Po odzyskaniu niepodległości, od 1918 roku należał do Polskiego Stronnictwa Ludowego

„Piast”. Program tej partii głosił, że jest to polityczna organizacja ludu polskiego, rolników

polskich. Zgodnie ze Statutem PSL „Piast”, przez obronę rolnictwa, jego rozwój, podniesienie

polityczne, oświatowe i gospodarcze rolników, jako najliczniejszej warstwy ludności

państwa, przez zdobycie mu stanowiska w organizacji państwowej i społecznej, miał dążyć

do najpewniejszego uchwalenia politycznej i gospodarczej niezawisłości Rzeczypospolitej

Polskiej. W latach 1921-1930 był członkiem Rady Naczelnej Stronnictwa.

W 1919 roku kandyduje do sejmu z listy PSL „Piast”(lista nr 5) w okręgu wyborczym

nr 41 (Jasło) i zdobywa mandat posła na Sejm Ustawodawczy Rzeczypospolitej Polskiej,

obradujący w latach 1919-1922. Równocześnie prowadził aktywną działalność w swoim

okręgu wyborczym. Przez pewien okres był też jednocześnie wójtem w gminie Odrzykoń

oraz członkiem Rady Powiatowej i Wydziału Powiatowego w Krośnie.

Jako poseł w Sejmie Ustawodawczym II RP, Jan Nawrocki pracował w Komisji

Administracyjnej oraz Komisji Aprowizacyjnej. Był autorem szeregu interpelacji poselskich,

popartych przez towarzyszy z Klubu Parlamentarnego PSL „Piast”, m.in.: do Ministra Handlu

i Przemysłu w sprawie oznaczenia cen i przedmiotów przy wykupie skór surowych w Galicji;

do Ministra Handlu i Przemysłu oraz do Ministra Kolei w sprawie strajku robotników

w fabryce wagonów kolejowych w Sanoku; do Rządu w sprawie niewypłacenia włościanom

gminy Zarszyna za grunta zabrane na rozszerzenie stacji kolejowej w Zarszynie i innych

(Małopolska); do Ministra Aprowizacji w sprawie braku, soli, nafty, skór i płótna.

Jan Nawrocki, zabierając głos podczas plenarnych obrad sejmu, w dniu 2 maja 1919,

nad ustawą o uregulowaniu produkcji i zużytkowaniu palnych gazów ziemnych, podniósł

kilka ważnych kwestii. Dla oddania klimatu wystąpienia cytuję go w całości:

„Wysoka Izbo! Kwestja gazów już była szeroko poruszana, a myśmy nie mniej

szczegółowo debatowali nad nią w Komisji handlowo-przemysłowej. Ośmielam się zwrócić

Page 10: Jan Nawrocki (1876-1958). Biografia

10

uwagę na niektóre punktu, ponieważ kwesja gazów jest mi bliżej znaną, bo kopalnia gazów

znalazła się i w moim powiecie.

Jak słyszę niektórzy panowie posłowie nie wiedzą nawet dokładnie, w jaki sposób

produkcja tego gazu się odbywa.

Jan Nawrocki

Pamiątka rodzinna Lidii M. Nowickiej

Proszę Panów – w poszukiwaniu za naftą na głębokości kilkuset metrów

pod powierzchnią ziemi, wybuchły gazy. Zamiast ropy okazały się gazy, przytem tak silne,

że wszelkie urządzenia wiertnicze zostały wyrzucone i od 10 lat z wielkim hukiem i łoskotem

gazy te wydobywają się z pod ziemi. Od 10 lat gazy te uchodzą bez najmniejszego

uszczerbku swoich sił, i technicy, którzy badali siłę tych gazów twierdzą, że gazy te w takiej

Page 11: Jan Nawrocki (1876-1958). Biografia

11

samej sile wydobywać się mogą całe setki lat. W późniejszym czasie obok tej pierwszej

studni próbowano wyszukać jeszcze ropę, bo tam właśnie teren się do tego nadaje. Natomiast,

zamiast ropy, znowu mniej więcej na tej głębokości znalazły się gazy i wybuchły z jeszcze

większym łoskotem, i dzisiaj z tą samą siłą, na powierzchnię ziemi się wydobywają.

Ponieważ gaz ten jest już dzisiaj gotów, ponieważ jest zapewniony na długi okres czasu

i nie trzeba go wyszukiwać, przeto nie należy go teraz oddawać prywatnym

przedsiębiorstwom, ale należałoby ująć w karby gospodarki państwowej, aby państwo z tego

gotowego majątku korzystało.

Proszę Panów, gdyby była tylko pewna nadzieja, że gazy mogą się na danym terenie

znaleźć, gdyby ich jeszcze nie było, wówczas należałoby nie tylko szukać prywatnych

przedsiębiorców, którzyby oddali się poszukiwaniom, ale państwo nawet dla dobra

społeczeństwa, dla dobra narodu, dla dobra przemysłu, powinnoby przyjść takiemu

przedsiębiorstwu prywatnemu z pomocą, żeby ono mogło się z tego zadania łatwiej wywiązać

i ponosiło mniejsze ryzyko. Ponieważ natomiast, jak zaznaczyłem, dziś mamy ten majątek

zapewniony i gotowy, to w żadnym razie nie należałoby go oddawać w prywatne ręce, ażeby

spekulanci mogli z tego ciągnąć zyski. Państwo, które potrzebuje dochodów na wzbogacenie,

na urządzenie przemysłu, na podniesienie dobrobytu społeczeństwa, nie powinno oddać tego

skarbu naturalnego spekulantom, którzy i tak na przemyśle naftowym porobili olbrzymie

interesy.

Trzeba zaznaczyć, że przed 40 taty, kiedy nasze kopalnie nafty były dopiero w zarodku,

to tak samo nafta pojawiła się w naszych okolicach na powierzchni ziemi. Wtenczas również

nie było przedsiębiorstwa prywatnego, któryby się tem zajęło, nie było również inicjatywy

władz państwowych, aby urządzić i należycie wykorzystać te bogactwa naturalne.

I przez szereg lat nafta spływała sobie do strumyków i nikt nie myślał, że to stanowi taki

ogromny, wprost nieobliczalny majątek. Tak samo rzecz się ma z temi gazami. Dzisiaj,

chociaż się one wznoszą do góry i proszą, ażeby z nich osiągnąć te korzyści jakie dać mogą,

my za mało się nad tem zastanawiamy, jak wtenczas zastanawialiśmy się za mało nad

wartością produktu naftowego. Aż przyszli wreszcie obcy ludzie, ludzie z zagranicy, którzy

wyciągnęli z naszych źródeł ogromne korzyści, zabrali miljardy, wywieźli za granicę,

a społeczeństwo polskie osiągnęło z tego tylko drobne okruchy. Dlatego i dzisiaj, jeśli nie

przywiążemy większej wagi do wartości tych gazów, to oddamy to w ręce spekulantów,

którzy się wzbogacą ze szkodą państwa. Chciałem tedy zwrócić baczną uwagę Panów, jakie

znaczne korzyści może Państwo nasze osiągnąć z eksploatacji tych gazów.

Dalej muszę nadmienić, że gazy te dadzą się przeprowadzić rurociągami żelaznemi bez

najmniejszej szkody dla właścicieli gruntów, bo rurociągi mogą być przeprowadzane bez

żadnego uszczerbku koło dróg kolejowych czy komunikacji drogowych, a na dziesiątki i setki

lat mogą zapewnić opał, obsługiwać fabryki, dalej można je zastosować do wypalania cegły,

oświetlenia, palenia w piecach i t.p., i jak stwierdzono zaoszczędzą i zastąpią one węgiel

kamienny.

Pod tym względem najjaśniejsze były wywody kolegi Maślanki. Nie chcę się nad tem

rozwodzić, tylko chcę powiedzieć, że nie wolno nam tego lekceważyć, nie wolno oddawać

w ręce spekulantów, a natomiast powinniśmy dążyć do tego ażeby państwo odniosło z tego

Page 12: Jan Nawrocki (1876-1958). Biografia

12

jak największe korzyści. Dlatego proszę Panów, będziemy głosować za wnioskiem

mniejszości. (Brawa)” [9].

W latach 1921-1930, Jan Nawrocki był członkiem Rady Naczelnej PLS „Piast”. Od 1921

roku mieszka z rodziną w Leśnikach, w powiecie Brzeżany, ma tam własne gospodarstwo

rolne.

W roku 1922 ponownie kandyduje do sejmu, tym razem w tarnopolskim okręgu

wyborczym (okręg 54). W dniu 5 listopada 1922 roku uzyskuje mandat posła na Sejm

I Kadencji (1922-1927).

W latach 20. XX wieku był członkiem dyrekcji Towarzystwa Agrarno-Osadniczego

we Lwowie. Po I wojnie światowej, wobec braku zatrudnienia w przemyśle, na polskiej wsi

panował powszechny głód ziemi. Rząd II Rzeczypospolitej zaczął organizować polską akcję

osadniczą na Kresach Wschodnich. W tym celu Urząd Ziemski we Lwowie wykupił

od hrabiego Jakuba Potockiego setki hektarów między innymi w województwie tarnopolskim.

Jak podaje Ludwik Łach: „W Odrzykoniu akcję osadniczą organizował poseł do sejmu

Jan Nawrocki. W latach 1922-23 wyjechało w okolice Brzeżan 22 rodziny m.in. Łachów,

Brzeżany, dworzec kolejowy, ok. 1922 roku.

Oczekiwanie na przyjazd osadników na Kresy Wschodnie II Rzeczypospolitej.

Poseł Jan Nawrocki (w jasnym kapeluszu), stoi po naszej prawej stronie.

Pamiątka rodzinna Lidii M. Nowickiej

Page 13: Jan Nawrocki (1876-1958). Biografia

13

Wójcików, Typrowiczów, Wilków, Foltów, Krasowskich, Rasiów, Nawrockich i Irzyków.

Zamieszkali w [osadzie] Kolonia Gaik, który stał się dla nich drugim Odrzykoniem.

Miejscowa ludność, tych hardych podolskich ‘sękali’, nazywała Lachami. Każda rodzina

uzyskała 15-20 morgów ziemi, którą najpierw trzeba było karczować i przygotować

do uprawy. Osobny problem stanowiła budowa dachu nad głową, gdyż osadników wysadzono

w szczerym polu. Po dziesięciu latach wytężonej pracy do osady zawitał dostatek

i zamożność” (Łach, s. 87).

W latach 1923-1925, Jan Nawrocki, jest członkiem Prezydium Klubu Parlamentarnego

PSL „Piast”. Pozostawał w opozycji przeciwko prezesowi Stronnictwa Wincentemu

Witosowi i był zwolennikiem ustąpienia Witosa i jego najbliższych współpracowników

ze wszystkich stanowisk partyjnych [10].

Jako poseł na Sejm RP I Kadencji był, między innymi, autorem interpelacji poselskiej

do Ministra Spraw Wewnętrznych w sprawie nieprawnego pobierania opłat drogowych

od przejazdu i przechodu na drogach państwowych i powiatowych przez magistraty miast

w Małopolsce wschodniej (na posiedzeniu Sejmu w dniu 23 maja 1924 roku); do Ministrów

Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych w sprawie rabunkowej gospodarki i popełnionych

nadużyć w radzie powiatowej i w gminie m. Podhajec (na posiedzeniu w dniu 6 lipca 1926

roku). Jego podpis widnieje też pod wieloma interpelacjami wnoszonymi przez towarzyszy

z Klubu Poselskiego PSL „Piast”.

Po przewrocie majowym - zbrojnym zamachu stanu dokonanym w Polsce przez

marszałka Józefa Piłsudskiego, w maju 1926 roku - Jan Nawrocki był wśród grupy posłów

PLS „Piast” dążących do zmiany polityki Stronnictwa, udzielających poparcia rządom

sanacji. Widział w zamachu obronę Polski demokratycznej przed inwazją tej Polski, która

zamordowała w 1922 roku prezydenta Gabriela Narutowicza, popieranego przez PSL „Piast”.

W duchu tym, zgłosił rezolucję na posiedzeniu Klubu Parlamentarnego „Piast”, w dniu

10 maja 1927 roku.

W swoim późniejszym, ostrym wystąpieniu, na posiedzeniu Klubu Parlamentarnego

„Piast”, które odbyło się w dniach 12-13 października 1927 roku, Jan Nawrocki powiedział,

iż: „przeciwko rządowi nie ma nic, lecz owszem z obecnych stosunków jest zadowolony.

Nie należy narzekać na to, że obecny rząd robi to, co robi, a co myśmy chcieli robić,

gdybyśmy byli zostali przy władzy”. Wysunął zarazem poważny zarzut natury

wewnątrzpartyjnej. Twierdził - zresztą nie bez podstaw - że w Klubie Piasta panuje dyktatura.

Przytoczył przykłady praktyk stosowanych w Klubie, w którym nigdy nie pytano się o zdanie

posłów, a przeciwnie, ci musieli bezwzględnie podporządkować się woli kierownictwa.

Domagając się usunięcia Witosa z kierowniczych stanowisk w partii i występując przeciwko

zjawisku utożsamiania PLS „Piast” z osobą Wincentego Witosa, Jan Nawrocki powiedział:

„Jak swego czasu prezes twierdził, że każdego z nas wydałby na szubienicę, gdyby interes

państwa wymagał tego, tak odwrotnie prezes nie powinien mieć nam za złe, gdybyśmy

zażądali usunięcia się jego, jeśli wymagałoby tego dobro państwa” (Szaflik, s. 107).

W 1930 roku, w dniu 25 sierpnia, na czele rządu stanął Józef Piłsudski. Wkrótce

po objęciu prezesury Rady Ministrów, w wywiadzie udzielonym posłowi i redaktorowi

naczelnemu „Gazety Polskiej” Bogusławowi Miedzińskiemu, już na pierwsze pytanie: „Jaki

Page 14: Jan Nawrocki (1876-1958). Biografia

14

jest program pana marszałka jako szefa rządu na najbliższy okres czasu?”, powiedział: „Pan

jako poseł postawił pytanie po poselsku, tj. tak, że odpowiedzieć nań nie sposób, albowiem

poseł do sejmu jest stworzony na to, aby głupio pytał i głupio mówił” [11]. Po tym pierwszym

zdaniu nastąpił stek obelżywych wyzwisk pod adresem posłów, parlamentu, a także

obowiązującej konstytucji, która - jego zdaniem - napisana jest: „tak niechlujnie, jak

niechlujny jest umysł posłów”. Wywiad ten przedrukowany został w całości przez prasę

piastowską. Wkrótce po tym, dekretem wydanym przez prezydenta Mościckiego, z dniem

30 sierpnia 1930 roku rozwiązano Sejm i Senat.

Termin wyborów do Sejmu wyznaczony został na dzień 16 listopada 1930 roku,

tymczasem już dziesięć dni po rozwiązaniu Sejmu i Senatu, w nocy z 9 na 10 września,

na osobisty rozkaz Józefa Piłsudskiego, policja aresztowała przywódców opozycji

(tzw. Centrolewu) i osadziła ich w twierdzy wojskowej w Brześciu nad Bugiem. Pośród nich

znaleźli się także najbardziej antysanacyjni przywódcy PLS „Piast”, Wincenty Witos

i Władysław Kiernik.

Głęboko wstrząśnięty wypadkami brzeskimi, brutalnością szykan i represji stosowanych

wobec opozycji rządów pomajowych oraz na wieść, że w twierdzy Brześć znęcano się

nad więźniami politycznymi, Jan Nawrocki zmienił swoje stanowisko wobec piłsudczyków.

Po 1930 roku wycofał się z trwającej 33 lata, aktywnej działalności politycznej.

Page 15: Jan Nawrocki (1876-1958). Biografia

15

4. Jan Nawrocki jako mąż, ojciec, dziadek

Na „Stanisławówce” w Odrzykoniu Jan wybudował własny dom i założył rodzinę. Ożenił się,

mając 28 lat, 10 lutego 1904 roku.

Żoną Jana została Cecylia Grzybała, urodzona 3 grudnia 1876 roku w Odrzykoniu, córka

Szymona Grzybały (1831-1896) i Marii (metrykalnej Marianny) z domu Półchłopek (1854-

1912) [12].

Jan i Cecylia zostali rodzicami czwórki dzieci. Mieli dwie córki i dwóch synów.

Wszystkie dzieci przyszły na świat w Odrzykoniu. Pierwsze dziecko, córka Maria, urodziła

się 28 września 1905 roku. Dwa lata później, 19 listopada 1907 roku, przyszedł na świat syn

Józef. Trzy lata po nim, 12 kwietnia 1910 roku, urodziła się młodsza córka, Teodora. Dwa

lata po niej, 12 kwietnia 1912 roku, urodziło się najmłodsze z dzieci Jana i Cecylii - syn

Stanisław.

Leśniki (powiat Brzeżany), 1926 rok. Jan Nawrocki (siedzi pierwszy od naszej prawej),

obok żona Cecylia Nawrocka z domu Grzybała i Stanisław Grzybała, brat Cecylii

(nauczyciel). Stoją od naszej lewej: dzieci Jana i Cecylii – Stanisław, Maria, Józef

i Teodora. Pomiędzy nimi stoi Jan Grzybała „Sybirak”, brat Cecylii (rolnik).

Z przodu siedzą dzieci Jana „Sybiraka”, córka Jadwiga oraz syn Bolesław.

Pamiątka rodzinna Lidii M. Nowickiej

Page 16: Jan Nawrocki (1876-1958). Biografia

16

Jan Nawrocki został dziadkiem w wieku 52 lat. Pierwszy jego wnuk, Jerzy, syn córki

Marii i Ignacego Nowickiego, przyszedł na świat w Brzeżanach, w dniu 25 lipca 1928 roku.

Później Jan doczekał się jeszcze ośmioro wnucząt, w tym pięciu wnuków i trzech wnuczek.

Byli to: Witold – syn Stanisława; Ryszard Jan, Janusz i Witold Ignacy – synowie Marii;

Mariusz – syn Józefa; Halina – córka Stanisława, Krystyna – córka Józefa oraz najmłodsza

z wnucząt Lidia Maria – córka Marii.

Odrzykoń, 1937 rok. Pod pomnikiem poległych za ojczyznę w latach 1914-1921,

(fragment zbiorowej fotografii zamieszczonej na str. 18). Jan Nawrocki stoi pierwszy,

w drugim rzędzie, po naszej prawej stronie.

Od drugiej połowy lat 30. XX w. Jan miał w Ostrowie koło Radymna, w powiecie

jarosławskim, gospodarstwo rolne i mieszkał tam z rodziną.

W wieku 62 lat Jan owdowiał. Jego żona, Cecylia, zmarła 11 września 1938 roku

w Ostrowie. Pochowana została w grobowcu, wybudowanym dla rodziny Nawrockich,

na cmentarzu w Radymnie. Po II wojnie światowej, po 1945 roku, zamieszkał u syna

Stanisława, który w Ostrowie wybudował nowy dom i prowadził własne gospodarstwo.

Page 17: Jan Nawrocki (1876-1958). Biografia

17

Jan przeżył również śmierć starszej córki Marii, która zmarła we Wrocławiu 11 września

1954 roku, w wieku 49 lat. Maria, zgodnie z wyrażoną wolą, pochowana została w rodzinnym

grobowcu w Radymnie, obok matki.

Ostrów (powiat Jarosław), wrzesień 1954 roku. Stoją od lewej: Ryszard Jan (syn córki Marii

i Ignacego Nowickiego), Ludmiła z domu Szeliga (żona syna Stanisława), Jan Nawrocki, Ignacy

Nowicki – zięć Jana, syn Stanisław i córka Teodora.

Siedzą od lewej: z przodu – Lidia Maria i Janusz, z tyłu – Witold Ignacy (dzieci córki Marii

i Ignacego Nowickiego) oraz Witold i Halina (dzieci syna Stanisława i Ludmiły).

Fot. Jerzy Nowicki – pamiątka rodzinna Lidii M. Nowickiej

Jan Nawrocki żył 82 lata. Zmarł 18 kwietnia 1958 roku w Ostrowie [13]. Pochowany

został obok żony Cecylii i starszej córki Marii. Koło rodziców, w rodzinnym grobowcu,

spoczęli również synowie Stanisław (zmarł w 1968 roku) i Józef (zmarł w 1994 roku) oraz

młodsza córka Teodora (zmarła w 1992 roku).

Page 18: Jan Nawrocki (1876-1958). Biografia

18

Odrzykoń, 1937 rok. Pod pomnikiem poległych za ojczyznę w latach 1914-1921.

Pamiątka rodzinna Lidii M. Nowickiej

Page 19: Jan Nawrocki (1876-1958). Biografia

19

Przypisy

[1] Dokument opatrzony tytułem: „Regestr szkód poczynionych w Majętności Dziedziczney Jaśnie

Wielmożnego Jeomci Pana Jana z Dąbrowice Firleia Kasztelana Sanockiego Odrzykonia

od chorągwie Roty Husarskiey Jaśnie Wielmożnego Jeomci Pana Woiewody Krakowskiego

na Consystecyą do Krosna idącey w Roku Pańskim 1698”, znajduje się w Archiwum domowym

Jabłonowskich w Krośnienku Wyżnym. Zachowały się dwie wersje rękopisu. Jedna, z kilkoma

wykreślonymi wierszami tekstu, napisana mniej wyrobionym charakterem pisma, opatrzona jest

adnotacją: (łac.) 1698 est Similio talio alila (co w języku polskim oznacza: w 1698 roku jest

druga, podobna do tej). Z tej drugiej wersji pochodzi zamieszczony fragment dokumentu.

[2] Nikt o nazwisku Nawrocki nie występuje w znanym, 36 lat wcześniej sporządzonym przez

księdza Jana Poławskiego, w latach 1641-1675 plebana w Odrzykoniu, dokumencie „Spis –

Nazwiska Odrzykońskie”, opatrzonym datą 24 czerwca 1662 roku (’Pamiętnik Polityczny’ Pawła

Nawrockiego z Odrzykonia znakiem tożsamości wsi galicyjskiej na przełomie XIX i XX wieku,

w opracowaniu Tadeusza Nawrockiego, Wydanie Stowarzyszenie Odrzykoniaków i Klub "Jutro

Polski", Warszawa 1994, s. 58-59).

Nawroccy, według podawanego w rodzinie z pokolenia na pokolenie przekaz, pochodzą

prawdopodobnie z Mazowsza. Wspomina o tym historyk, Tadeusz Nawrocki (1910-1999),

w komentarzu do Pamiętnika Politycznego... swojego ojca, Pawła Nawrockiego (1858-1916):

„[…] w książce Sarny O powiecie krośnieńskim na stronie mówiącej o Odrzykoniu Paweł

dopisał, iż Nawroccy wywodzą się z Mazowsza, a najstarszy warszawianin – właśnie Nawrocki –

witał Napoleona, co odnotowała <<Gazeta Warszawska>>” (Tamże, s. 33).

[3] Józef Jucha, odrzykonianin, podaje, że mórg = 0,57 ha oraz że 10-20 morgowe gospodarstwa

posiadali gospodarze: Urbanek, Nawrocki, Pelczar, Krochmal, Trznadel, Guzek i grunt plebański

(J. Jucha, Odrzykoń – Wieś. Studium historyczne, „Zeszyty Odrzykońskie”, Zeszyt 6,

Stowarzyszenie Odrzykoniaków, Odrzykoń 2000, s. 39).

[4] Tomasz Grzybała, po uwłaszczeniu pierwszy właściciel „Grzybałówki”, był synem Macieja

Grzybały (1772-1805), syna Szymona Grzybały (ok. 1736-1789).

[5] Szczegółowy opis „Z przebiegu uroczystości odsłonięcia pomnika Tadeusza Kościuszki w dniu

8 lipca 1894 roku” – dziś unikalny dokument, autorstwa Franciszka Nowickiego (1864-1935),

zamieszczony jest w czasopiśmie «Krakus», nr 52 z 29 grudnia 1894 roku” (L. Łach, Pomniki

pamięci narodowej w Odrzykoniu, „Zeszyty Odrzykońskie”, Zeszyt 3, Stowarzyszenie

Odrzykoniaków, Odrzykoń 1997, s. 13).

[6] Matka Jana, Regina Nawrocka z domu Grzybała, urodziła się 6 czerwca 1852 roku

w Odrzykoniu, w domu nr 81. Była córką Jana Grzybały (1802-1877), młodszego brata Tomasza

Grzybały (1794-1862)], syna Macieja (1772-1805), który był synem Szymona Grzybały

(ok. 1736-1789). Ojciec Reginy był dwukrotnie żonaty. Regina była córką Jana Grzybały

z drugiego małżeństwa. Jej matką była Zofia z domu Wujcik. W takiej formie zapisał nazwisko

matki Reginy ówczesny proboszcz ks. Szymon Serafin, w dokumencie Liber naturom [Księga

urodzonych], Odrzykoń 1852 rok, s. 89, poz. 38. Matka Jana żyła 87 lat. Zmarła w Odrzykoniu

27 grudnia 1939 roku.

[7] Następujące z biegiem lat przeludnienie na wsi i znaczne rozdrobnienie gospodarstw chłopskich

oraz gospodarcze, jak i polityczne skutki niewoli narodowej, pogłębiły ubóstwo wsi. Zdarzało się

często, iż małe gospodarstwo nie było w stanie utrzymać wieloletniej rodziny. Około 1880 roku

rozpoczęła się emigracja zarobkowa. Najczęstszym jej kierunkiem stały się Stany Zjednoczone.

Tam „Odrzykoniacy zatrudniali się w takich miastach jak: Buffalo, Cleveland, Chicago,

Filadelfia i Lowell koło Bostonu” (L. Łach, Pomniki pamięci..., s.13).

[8] W Odrzykoniu, w rodzinie brata Jana, Antoniego Nawrockiego, zachował się testament ich ojca

Stanisława Nawrockiego sporządzony 15 lipca 1897 roku. W dokumencie tym, zmarły w 1898

roku, testator „za spułopiekuna” uprasza i przeznacza swego brata Pawła Nawrockiego.

[9] Sprawozdanie stenograficzne z 32 posiedzenia Sejmu Ustawodawczego z dnia 2 maja 1919 roku.

Dokument dostępny 14.02.2013 na stronie internetowej Biblioteki Sejmowej:

Page 20: Jan Nawrocki (1876-1958). Biografia

20

http://libr.sejm.gov.pl/ars01/rp2/stenogramy/kad0/032.pdf

[10] Wincenty Witos w swoich wspomnieniach, pisanych na obczyźnie (w Czechach) już po pobycie

w brzeskim więzieniu, tak naszkicował portrety działaczy Polskiego Stronnictwa Ludowego

„Piast”, którym kierował: „Trzon Stronnictwa i Klubu ‘Piasta’ stanowili dość długo ludzie

przeważnie starsi z Małopolski pochodzący, tak chłopi, jak i inteligenci. Byli to mężowie

dojrzali, politycznie wyrobieni, w pracy i walce zahartowani, mający za sobą długą i ciężką

szkołę doświadczenia tak z czasów pokoju, jak i wielkiej wojny. Szeregi ich przerzedzały jednak

różne posunięcia i wybory, w których sam czasem ulegałem, nie zawsze potrzebnie, żądaniom

nowych kandydatów i przemijającemu nastrojowi mas ludowych. […] Pomiędzy członkami

Klubu – chłopami i inteligentami – istniały też pewne uprzedzenia i nieufności wnoszone

i podsycane przez posłów: Nawrockiego 44

[przypis 44: „Nawrocki Jan (1876-1958) – rolnik,

działacz ludowy …”], Pieniążka i Potoczka. Dyktowała je obawa o wpływy i mandaty poselskie.

To jednak nie wychodziło na zewnątrz ani się nie odbijało na sprawach zasadniczych,

a kończyło się zwykle na pretensjach do mnie za rzekome forytowanie inteligencji ze szkodą

chłopów. Z podobnymi żalami przychodzili też niektórzy inteligenci. […] Utrzymanie tego

wszystkiego w całości i porządku, możność poważnych posunięć w tak skłóconym Klubie

wymagały nie tylko wielkiej cierpliwości i powagi, ale także samodzielności w działaniu

ze strony kierownika, bez względu na wolę i stanowisko pewnej części Klubu. Mogłem też sobie

na to pozwolić, wiedząc, że posiadam znaczną większość za sobą i że nawet niezadowolona,

choćby słusznie, mniejszość nie odważy się nigdy na żaden wyraźny protest” (W. Witos

Wincenty, Dzieła wybrane, t. 1, Moje wspomnienia. Część I, Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza,

Warszawa 1988, s. 33-34).

[11] W latach 30. XX wieku Bogusław Miedziński by jednym z głównych publicystów

i organizatorów prasy sanacyjnej. W okresie od 30 października 1929 r. do 28 listopada 1938 r.

pełni funkcję początkowo zastępcy, a następnie redaktora naczelnego założonego przez Adama

Koca dziennika „Gazeta Polska”. Dziennik należał do grona najpoważniejszych i najlepiej

redagowanych gazet o zasięgu ogólnokrajowym. Politycznie związany był z tzw. grupą

pułkowników. Grupą pułkowników określano ścisłe otoczenie i najbliższych współpracowników

Józefa Piłsudskiego, pełniących kierowniczą rolę w Bezpartyjnym Bloku Współpracy z Rządem

i państwie polskim podczas rządów sanacji w okresie II RP. "Pułkownicy" w okresie przewrotu

majowego pełnili nie najwyższe, choć wpływowe funkcje w armii. Po zwycięskich dla sanacji

wyborach parlamentarnych w 1930 roku, Piłsudski zaczął odsuwać się od bezpośrednich decyzji

o sprawach państwowych, cedując większość z nich na „pułkowników”. W skład tego kręgu

wchodzili m.in. Józef Beck, Janusz Jędrzejewicz, Wacław Jędrzejewicz, Adam Koc, Leon

Kozłowski, Ignacy Matuszewski, Bogusław Miedziński, Bronisław Pieracki, Aleksander Prystor,

Walery Sławek, Kazimierz Świtalski, Adam Skwarczyński

[12] Cecylia Grzybała (1876-1938), żona Jana, pochodziła z tego samego kmiecego rodu Grzybałów,

co matka Jana, Regina oraz jego ojczysta babcia, Maria (1821-1884). Mariaże między

Nawrockimi i Grzybałami w Odrzykoniu były niemalże tradycją, co daje skomplikowany splot

pokrewieństwa i powinowactwa między członkami tych starych kmiecych rodów odrzykońskich.

Dziadek Jana, ojciec jego ojca, Marcin Nawrocki (1814-1863), ożenił się z Marią (1821-1884),

córką Tomasza Grzybały (1794-1862).

Ojciec Jana, Stanisław Nawrocki (1840-1898), ożenił się z Reginą z Grzybałów (1852-1939),

córką Jana Grzybały (1802-1877), młodszego brata Tomasza Grzybały (1794-1862). Stąd

ojczysta babcia Jana, Maria, była zarazem teściową matki Jana oraz jej kuzynką (starszą o 31 lat).

Z kolei teść Jana, ojciec jego żony Cecylii z Grzybałów, Szymon Grzybała (1831-1896), syn

Tomasza Grzybały (1794-1862), był młodszym bratem jego ojczystej babci Marii.

[13] Data śmierci Jana Nawrockiego, zgodnie z aktem zgonu nr 4/1959/O (wystawionym: Ostrów,

23 lutego 1959 roku), to 18 kwietnia 1958 roku. Również ta data podana jest na grobowcu

rodzinnym w Radymnie. Natomiast Słownik biograficzny działaczy ruchu ludowego, Ludowa

Spółdzielnia Wydawnicza, Warszawa 1989, s. 282, błędnie, jako datę śmierci podaje:

12 kwietnia 1958 roku.

Page 21: Jan Nawrocki (1876-1958). Biografia

21

B i b l i o g r a f i a

1. Bachta Eugeniusz, Organizacja i działalność Ochotniczych Straży Pożarnych w Gminie

Odrzykoń w okresie okupacji niemieckiej (1939-1944), Krośnieńska Oficyna Wydawnicza,

Krosno 2005.

2. Cebula Stanisław, ks., Dzieje parafii Odrzykoń w okresie przedrozbiorowym. Praca magisterska

napisana pod kierunkiem ks. doc. dr hab. Anzelma Weissa, na Katolickim Uniwersytecie

Lubelskim w 1991 r., „Zeszyty Odrzykońskie”, Zeszyt 7, Stowarzyszenie Odrzykoniaków,

Odrzykoń 2000/2001.

3. Jucha Józef, Odrzykoń – Wieś. Studium historyczne, „Zeszyty Odrzykońskie”, Zeszyt 6,

Stowarzyszenie Odrzykoniaków, Odrzykoń 2000.

4. Łach Ludwik, Pomniki pamięci narodowej Odrzykoniu, „Zeszyty Odrzykońskie”, Zeszyt 3,

Stowarzyszenie Odrzykoniaków, Odrzykoń 1997.

5. Nawrocki Tadeusz, Ks. Pułkownik Józej Panaś (1887-1940), „Zeszyty Odrzykońskie”, Zeszyt 8,

Stowarzyszenie Odrzykoniaków, Odrzykoń 2001.

6. ’Pamiętnik Polityczny’ Pawła Nawrockiego z Odrzykonia znakiem tożsamości wsi galicyjskiej

na przełomie XIX i XX wieku, w opracowaniu Tadeusza Nawrockiego, Wydanie Stowarzyszenie

Odrzykoniaków i Klub "Jutro Polski", Warszawa 1994.

7. Rzepeccy Tadeusz i Witold, Sejm i Senat 1922-1927. Podręcznik dla wyborców, zawierający

wyniki wyborów w powiatach, okręgach, województwach, podobizny senatorów i posłów

sejmowych oraz mapy poglądowe, Wielkopolska Księgarnia Nakładowa Karola Rzepeckiego,

Poznań 1923.

8. Rzepeccy Tadeusz i Karol, Sejm i Senat 1928-1933. Podręcznik dla wyborców, zawierający

wyniki wyborów w powiatach, okręgach, województwach, podobizny senatorów i posłów

sejmowych oraz mapy poglądowe, Wielkopolska Księgarnia Nakładowa Karola Rzepeckiego,

Poznań 1928.

9. Sarna Władysław, ks., Opis powiatu krośnieńskiego pod względem geograficzno-historycznym.

Nakładem autora i prenumeratorów, Przemyśl 1898.

10. Słownik biograficzny działaczy ruchu ludowego, Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza, Warszawa

1989.

11. Szaflik Józef Ryszard, Polskie Stronnictwo Ludowe Piast 1926-1931, Ludowa Spółdzielnia

Wydawnicza, Warszawa 1970.

12. W gminie Wojaszówka, (red.) Stanisław Mendelowski, Wydawca P.U.W. „Roksana”, Krosno

2001.

13. Witos Wincenty, Dzieła wybrane. Tom 1, Moje wspomnienia. Część I, Ludowa Spółdzielnia

Wydawnicza, Warszawa 1988.

Żyrardów, 1 marca 2013 roku