DO GOOGLE SEARCH CONSOLE (DAWNIEJ: WEBMASTER TOOLS)

CZĘSTO ZAGLĄDAMY DOPIERO WTEDY, GDY DZIEJE SIĘ

COŚ NIEPOKOJĄCEGO. TO TAM SZUKAMY POWIADOMIEŃ

O EWENTUALNYCH KARACH OD GOOGLE’A I PRZYCZYN SPADKÓW

RUCHU ORGANICZNEGO. TYMCZASEM SEARCH CONSOLE MOŻE

BYĆ KOPALNIĄ POMYSŁÓW NA ULEPSZENIE WITRYNY W KAŻDYM

MOMENCIE. JAK Z NIEJ SKORZYSTAĆ I ODKRYĆ PRAWDZIWE DIAMENTY?

JAK ULEPSZYĆ SWOJĄ WITRYNĘ DZIĘKI

GOOGLE SEARCH CONSOLE?

Tekst: Martyna Zastrożna

Dodaj witrynę do Search Console

Zanim zaczniemy poszukiwania, musimy dodać naszą witrynę do Search Console (jeśli jeszcze tego nie zrobiliśmy). Możemy to zrobić na stronie: https://goo.gl/SrPWVr. Najlepiej zalogujmy się za pomocą e-maila, którego używamy w innych usługach Google’a (Analytics, AdWords itd.).

Po zalogowaniu klikamy czerwony przy-cisk Dodaj i wpisujemy adres naszej witryny lub aplikacji. Teraz pozostaje nam weryfi-kacja, czyli udowodnienie Google’owi, że jesteśmy właścicielami witryny. Możemy to zrobić na 5 sposobów:

za pośrednictwem konta Google Analy-tics (potrzebny jest dostęp na poziomie edycji), pod warunkiem, że kod GA jest umieszczony w prawidłowym miejscu,za pośrednictwem konta Menedżera Tagów (potrzebne są uprawnienia do zarządzania),

dodając tag weryfikacyjny na stronie głównej,przesyłając odpowiedni plik HTML do swojej witryny,tworząc rekord DNS, który będzie dla Google’a dowodem na to, że jesteśmy właścicielami strony (cała procedura jest krok po kroku opisana w Search Console).

Pierwsze dane zazwyczaj są widoczne nie-mal natychmiast po pomyślnej weryfikacji.

Sprawdź swoją widoczność w Google’u

Nasze poszukiwania pomysłów opty-malizacyjnych zacznijmy od sprawdzenia, jak się miewa widoczność naszej witryny. Potrzebne dane znajdziemy w raporcie Ana-

lityka wyszukiwania w zakładce Ruch związany

z wyszukiwaniem. Na pierwszy rzut oka raport wygląda

dość skromnie – mamy w nim do dyspozycji

jedynie 4 metryki: kliknięcia, wyświetlenia, CTR (współczynnik klikalności) i średnią pozycję. Jednak cała moc kryje się w roz-budowanych możliwościach filtrowania.

Wykorzystując filtr Daty, sprawdzimy, jak w całokształcie zmieniała się widocz-ność naszej witryny na przestrzeni czasu (w tym samym miejscu ustalamy zakres czasowy raportu). Na przykład: witryna z rysunku 1. zanotowała nagły skok liczby wyświetleń pod koniec sierpnia. Od razu pojawiają się ciekawe pytania do dalszej analizy: co mogło być przyczyną wzrostu? Czy możemy to powtórzyć? Czy liczba klik-nięć również wzrosła? Których podstron i zapytań dotyczył wzrost?

Na dwa ostatnie pytania możemy od razu poszukać odpowiedzi, korzystając z filtrów Zapytania i Strony (limit wierszy w tabeli raportu to 999). W ten sposób bez problemu porównamy też widoczność naszej witryny na słowa kluczowe dotyczące wybranych

Rysunek 1. Raport Analityka wyszukiwania (źródło własne) Rysunek 2. Raport Udoskonalenia HTML (źródło własne)

GRUDZIEŃ 2015-STYCZEŃ 2016 ONLINE MARKETING POLSKA 41

Analityka internetowa

produktów czy określone typy stron (na bazie ich adresów URL) lub porównać wyniki dla słów brandowych i niebrando-

wych. Uzbrojeni w taką wiedzę wiemy, nad czym pracować.

Warto też skorzystać z filtra Urządzeń, żeby dowiedzieć się, jak nasza witryna radzi sobie w wyszukiwaniach mobilnych.

Dane z raportu Analityka wyszukiwania obejmują tylko 90 ostatnich dni, dlatego te najważniejsze dla naszej strony warto archiwizować. Przyda się do tego funkcja eks-portu do pliku CSV lub arkusza Google Docs.

Zoptymalizuj tytuły i opisy

Drugim miejscem, w które warto zajrzeć, jest raport Udoskonalenia HTML w zakładce Status w wyszukiwarce. Znaj-dziemy tam informacje o ewentualnych problemach dotyczących:

powielonych, zbyt długich lub zbyt krót-kich opisów meta (meta description),tytułów (tagów title),zawartości witryny, która z jakichś przyczyn jest niemożliwa do zain- deksowania.

Po kliknięciu danego błędu otrzymamy listę stron, których dotyczy (rys. 2).

Poprawa tytułów może w wielu przy-padkach przynieść rzeczywisty wzrost widoczności, podobnie jak uwolnienie wartościowych treści, do których robot Google’a nie mógł wcześniej dotrzeć. Z kolei opisy meta nie wpływają na widoczność, ale warto o nie zadbać, żeby poprawić CTR (współczynnik kli-kalności) w wynikach wyszukiwania.

CTR mogą podnieść również tzw. roz-szerzone opisy (rich snippets) zawie-rające dodatkowe elementy, np. oceny (w formie gwiazdek), informacje o cenie i dostępności produktów, nadchodzących wydarzeniach czy autorze artykułu. Do ich uzyskania potrzebujemy jednak tzw. danych strukturalnych otagowanych w kodzie HTML (np. według standar-dów schema.org lub microformats.org). W raporcie Dane strukturalne (zakładka Status w wyszukiwarce) możemy sprawdzić, jakie dane są oznaczone na naszych stro-nach i czy któreś z nich nie wymagają poprawek (rys. 3).

Sprawdź, czy jesteś

mobile-friendly

Od kiedy Google w wyszukiwaniach mobil-nych premiuje strony przyjazne dla komó-rek, jednym z ważniejszych miejsc, w które warto zajrzeć w Search Console, jest też raport Obsługa na urządzeniach mobilnych (zakładka Ruch

związany wyszukiwaniem). Znajdziemy w nim informacje o ewentualnych błędach, które sprawiają, że korzystanie z danych stron na komórkach może być niewygodne, np.:

wykorzystywanie zawartości Flash,nieskonfigurowany obszar roboczy,zbyt mała czcionka,położone zbyt blisko elementy dotykowe,pełnoekranowe reklamy.

Jeśli ruch mobilny jest ważny dla naszej witryny, a raport informuje o problemach, zajrzyjmy do wytycznych Google’a (https://goo.gl/aBWtWQ) i wprowadźmy sugerowane zmiany. Kiedy już to zrobimy, sprawdźmy w specjalnym testerze, czy Google uznaje już daną stronę za przyjazną komórkom (https://goo.gl/jQtlwg).

Popraw indeksację

Nawet najlepiej zoptymalizowana strona nie będzie widoczna w Google’u, jeśli robot wyszukiwarki jej nie zaindeksuje (czyli przeczyta i umieści w indeksie). Na szczę-ście w Search Console jest wiele raportów i narzędzi, które pozwolą nam sprawdzić indeksację naszej witryny i znaleźć sposoby na jej poprawę.

Pierwsze kroki warto skierować do raportu Stan indeksowania (zakładka Indeks Google), w któ-rej szybko sprawdzimy, czy liczba zaindekso-wanych stron rośnie, ile stron zostało usu-niętych, a ile nie zaindeksowano ze względu na blokadę w pliku robots.txt, zawierającym wytyczne dla robotów wyszukiwarek (rys. 4).

Rysunek 3. Raport Dane strukturalne (źródło własne) Rysunek 4. Raport Stan indeksowania (źródło własne)

Rysunek 5. Raport Linki do Twojej witryny (źródło własne)

ONLINE MARKETING POLSKA GRUDZIEŃ 2015-STYCZEŃ 201642

Analityka internetowa

Jeśli trend wygląda niepokojąco, dalszych informacji można poszukać w raportach:

Błędy indeksowania (zakładka Indek-

sowanie), w których znajdziemy dane o wszystkich znalezionych przez ostatnie 90 dni błędach (np. 404, 503 itp.) wraz z przykładami stron, których dotyczą.Statystyki indeksowania (zakładka Indeksowanie), skąd dowiemy się, ile stron dziennie indeksował robot wyszuki-warki, ile kilobajtów pobrał i ile czasu na tym spędził.Zablokowane zasoby (zakładka Indeks

Google), gdzie poznamy strony, na których znajdują się zasoby z jakichś powodów niedostępne dla robotów wyszukiwarek (np. kod JavaScript, CSS-y, pliki obrazów), utrudniające w ten sposób indeksację i renderowanie.

Część z nich może być np. zablokowana w pliku robots.txt, który możemy prze-testować po wprowadzeniu zmian dzięki narzędziu Tester pliku robots.txt, dostępnemu w zakładce Indeksowanie.

Poprawione strony (lub po prostu nowe, ważne dla nas) warto z kolei podsunąć robo-tom do sprawdzenia, korzystając z narzędzia Pobierz jako Google (również w zakładce Indek-

sowanie). Po pobraniu możemy sprawdzić, w jaki sposób Google indeksuje i renderuje daną stronę i czy wszystkie zasoby (grafiki, skrypty, CSS-y) są dla niego dostępne.

Indeksowanie może zauważalnie poprawić zgłoszenie mapy witryny (można to zrobić w odpowiednim narzędziu w zakładce Indek-

sowanie). Po przesłaniu mapy (lub RSS-ów, które mogą pełnić pokrewną funkcję) dowiemy się również, czy Google nie zna-lazł w niej błędów i jaką część podsuniętych adresów zaindeksował.

Oczywiście poruszanie się po naszej witrynie możemy ułatwić robotom także dzięki odpowiedniej strukturze linków wewnętrznych. W raporcie Linki wewnętrzne (zakładka Ruch związany z wyszukiwaniem) szybko sprawdzimy, ile linków prowadzi do konkretnej strony. Jeśli któraś ze stron, na której nam zależy, ma mało takich lin-ków (lub nie ma ich wcale), warto prze-myśleć, gdzie można by je umieścić, aby pomóc zarówno robotom, jak i – przede wszystkim – użytkownikom na nią trafić.

Zadbaj o profil linków

przychodzących

Rzecz jasna sama optymalizacja witryny (działania on-site) to nie wszystko – powin-niśmy też zadbać o odpowiednią liczbę i – co bardzo ważne – jakość linków z zewnątrz, które do nas prowadzą. Część z nich możemy podejrzeć w raporcie Linki do Twojej witryny (rys. 5), w zakładce Ruch związany z wyszu-

kiwaniem). Choć nie dostarczy nam tylu informacji, co komercyjne narzędzia, warto raz na jakiś czas przyjrzeć się bacz-niej wskazanym tam linkom. Jeśli któreś z nich uznamy są potencjalne szkodliwe (np. te ze spamerskich stron czy systemów wymiany linków), możemy się ich zrzec za pomocą narzędzia Disavow Tool (https://goo.gl/OVRrLC), do którego wrzucamy odpo-wiednio sformatowany plik txt (wszystkie informacje są dostępne na stronie: https://goo.gl/Lx2sVB).

Wypróbuj pozostałe raporty

Choć przyjrzeliśmy się już wielu rapor-tom, to zaledwie część informacji i narzędzi, jakie udostępnia Search Console. Koniecz-nie przejrzyj też pozostałe i zaglądaj tam co jakiś czas.

Martyna Zastrożna

E-ntuzjastka marketingu internetowego i web usability. Z nieskrywaną fascy-

nacją przygląda się tabelkom i wykresom w Google Analytics. Autorka książek

Google Analytics dla marketingowców i Google Analytics w biznesie, a także

wielu artykułów z dziedziny analityki, e-marketingu i podstaw użyteczności.

Zawodowo specjalistka ds. marketingu internetowego i SEO, a także trenerka

i wykładowczyni. Prywatnie miłośniczka dobrej herbaty i mocnego brzmienia

(i odwrotnie).

NAPISZ DO AUTORKI:

m.zastrozna@pinkchart.pl

GRUDZIEŃ 2015-STYCZEŃ 2016 ONLINE MARKETING POLSKA 43

Analityka internetowa

Raport

XII Badanie wykorzystania poczty elektronicznej

t!

Pobierz za darmo na sare.pl/raport

»

CTRROI

OR CTOR

reklama