INTERNETOWE GATUNKI 1-8 - Publio.pl · 2011. 11. 8. · dali i z wielkim znawstwem przedstawili...

18

Transcript of INTERNETOWE GATUNKI 1-8 - Publio.pl · 2011. 11. 8. · dali i z wielkim znawstwem przedstawili...

Page 1: INTERNETOWE GATUNKI 1-8 - Publio.pl · 2011. 11. 8. · dali i z wielkim znawstwem przedstawili Walter Jackson Ong, Jack Goody, Eric Alfred Havelock3. To oni właśnie ustalili, że
Page 2: INTERNETOWE GATUNKI 1-8 - Publio.pl · 2011. 11. 8. · dali i z wielkim znawstwem przedstawili Walter Jackson Ong, Jack Goody, Eric Alfred Havelock3. To oni właśnie ustalili, że

Internetowe gatunki dziennikarskie

Kazimierz Wolny-ZmorzyńskiWojciech Furman

Page 3: INTERNETOWE GATUNKI 1-8 - Publio.pl · 2011. 11. 8. · dali i z wielkim znawstwem przedstawili Walter Jackson Ong, Jack Goody, Eric Alfred Havelock3. To oni właśnie ustalili, że

Wydawca: Ewa SkuzaRedaktor merytoryczny: Inga Jaworska-RógProjekt okładki, stron tytułowych i opracowanie typografi czne: Jacek StaszewskiIndeks: Inga Jaworska-Róg

ISBN 978-83-61408-57-4

© Copyright by Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne Warszawa 2010

Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne Spółka z o.o.Grupa Kapitałowa WSiP S.A.00-696 Warszawa, ul. J. Pankiewicza 3www.waip.com.pl

Page 4: INTERNETOWE GATUNKI 1-8 - Publio.pl · 2011. 11. 8. · dali i z wielkim znawstwem przedstawili Walter Jackson Ong, Jack Goody, Eric Alfred Havelock3. To oni właśnie ustalili, że

Spis treści

Wstęp 7

Rozdział I Wprowadzenie

Maryla Hopfi nger Rekonfi guracja komunikacji społecznej 11Jerzy Snopek Uwagi o hipertekście 20Jerzy Jastrzębski Chaos, baza danych i internetowe gatunki dziennikarskie 27Jerzy Myśliński Spojrzenie historyka mediów na internet 36

Rozdział II Gatunki

Wiesława Woźniak Gatunek w sieci 53Maciej Kawka Blog jako gatunek dziennikarski – ewolucja i transgresja 61Katarzyna Kadaj-Kuca Moda na blogowanie. Blog jako komentarz, element polityki redakcyjnej i narzędzie kreacji politycznej rzeczywistości 70Piotr Kozanecki Wykorzystanie blogów politycznych w dziennikarstwie internetowym 80Anna Mlekodaj Felieton w ujęciu tradycyjnym oraz w e-modyfi kacjach 87

Rozdział III Redagowanie

Bogusław Nierenberg Deadline 24 godziny na dobę czyli o regionalnej, gazecie, radiu i konwergencji 99Katarzyna Bernat Radio w eterze i w internecie. Sposoby kontaktu ze słuchaczami 109Anna Maj Dziennikarstwo społeczne jako nowy trend w kulturze 119Lidia Pokrzycka Zmiana kształtu przekazów dziennikarskich w internecie na przykładzie portali internetowych koncernu „Media Regionalne” 128

Page 5: INTERNETOWE GATUNKI 1-8 - Publio.pl · 2011. 11. 8. · dali i z wielkim znawstwem przedstawili Walter Jackson Ong, Jack Goody, Eric Alfred Havelock3. To oni właśnie ustalili, że

6 Spis treści

Michalina Rutka Detronizacja czwartej władzy? Relacje dziennikarze – użytkownicy na przykładzie internetowego forum gazeta.pl 136Monika Worsowicz Relacje międzygatunkowe w strukturze ofi cjalnego serwisu internetowego serialu Ekipa Agnieszki Holland 146Joanna Bachura www.motel.wp.pl jako przykład konwergencji różnych form komunikacji 154Weronika Świerczyńska-Głownia Telewizja internetowa czy telewizja w internecie? Nowe usługi medialne 169

Rozdział IV Konteksty

Jacek Sobczak Granice wolności internetowych gatunków dziennikarskich 180Bogdan Fischer Zasady ochrony ogólnie dostępnego dorobku naukowego w Internecie 195Andrzej Kozieł Techniki manipulowania a specyfi ka warsztatowa ogólnoinformacyjnych portali internetowych 201Wojciech Furman Internetowy komunikat dla mediów 211Magdalena Winiarska E-fi lm, jako najnowszy sposób percepcji sztuki fi lmowej 219Maciej Zaremba RSS – cechy i ewolucja 226

Indeks 235

Page 6: INTERNETOWE GATUNKI 1-8 - Publio.pl · 2011. 11. 8. · dali i z wielkim znawstwem przedstawili Walter Jackson Ong, Jack Goody, Eric Alfred Havelock3. To oni właśnie ustalili, że

Wstęp

Jeżeli Marshall McLuhan miał rację, twierdząc, że medium jest przekazem, interpretujemy to wieloznaczne stwierdzenie w ten sposób, że medium wybrane przez nadawcę dyscyplinuje przekaz i wpływa na jego kształt. Internet jest medium i wpływa na kształt przekazów dziennikarskich. Nie wiemy, jak dokonuje się ten wpływ ani jakie są jego skutki – i o to spieramy się w tej książce.

Przekaz internetowy jest bardziej zwięzły od przekazu tradycyjnego. Stano-wi w mniejszym stopniu narrację, a w większym bazę danych, dlatego też można w nim zawrzeć o wiele więcej treści niż w tradycyjnych przekazach dziennikar-skich. W podobny sposób została skonstruowana ta książka. Zamiast jednej spój-nej narracji składa się na nią wiele krótszych tekstów, przedstawiających różne punkty widzenia.

Teksty te zostały zebrane w cztery duże bloki. Pierwszy z nich stanowi ogólne wprowadzenie w problematykę przekazów internetowych. Wskazuje na funda-mentalne zmiany dokonujące się w miarę przechodzenia przez kolejne epoki komunikowania – od przekazów oralnych, przez pismo, aż do zapisu cyfrowego, od wykładu do konwersacji, od odbioru biernego do czynnego.

Blok drugi wiąże się bezpośrednio z tytułem tego tomu. Dotyczy ewolucji do-tychczasowych gatunków dziennikarskich oraz pojawiania się nowych gatunków. Autorzy rozważają, czy w publikacjach internetowych dają się odnaleźć warianty gatunków tradycyjnych, czy też są formy całkowicie nowe.

W trzecim bloku znalazły się teksty wskazujące, w jaki sposób zastosowanie internetu zmienia funkcjonowanie redakcji mediów tradycyjnych oraz jakie otwie-ra możliwości przed autorami i redaktorami, w tym przed twórcami seriali tele-wizyjnych i słuchowisk radiowych. Z jednej strony pojawiają się aktywni odbiorcy

Page 7: INTERNETOWE GATUNKI 1-8 - Publio.pl · 2011. 11. 8. · dali i z wielkim znawstwem przedstawili Walter Jackson Ong, Jack Goody, Eric Alfred Havelock3. To oni właśnie ustalili, że

8 Internetowe gatunki dziennikarskie

oraz ich zbiorowa wiedza kształtująca się na forach internetowych, a z drugiej – bogactwo form przekazu oraz nieznane dotychczas możliwości gry między fi kcją a rzeczywistością.

Czwarty, ostatni blok dotyczy kontekstów dziennikarstwa internetowego. Cho-dzi tu zarówno o regulacje prawne, które powinny nadążać za zmianami w tech-nologii, jak też o implikacje dla stosunków dziennikarzy ze specjalistami public relations, a także o fi lmy i fi lmiki w internecie. Zamyka ten blok artykuł, który w zasadzie mógłby znaleźć się na początku: wyjaśnia on, w jaki sposób świadomy użytkownik, czyli zarówno dziennikarz, jak i odbiorca, może samodzielnie doko-nywać porządkowania sieci www.

Krytyczny czytelnik osądzi, czy z tekstów zebranych w tym tomie wyłania się już zarys teorii internetowych gatunków dziennikarskich, czy też są to dopiero pierwsze kroki stawiane w tej pasjonującej dziedzinie.

Redaktorzy

Page 8: INTERNETOWE GATUNKI 1-8 - Publio.pl · 2011. 11. 8. · dali i z wielkim znawstwem przedstawili Walter Jackson Ong, Jack Goody, Eric Alfred Havelock3. To oni właśnie ustalili, że

ROZDZIAŁ 1

WPROWADZENIE

Page 9: INTERNETOWE GATUNKI 1-8 - Publio.pl · 2011. 11. 8. · dali i z wielkim znawstwem przedstawili Walter Jackson Ong, Jack Goody, Eric Alfred Havelock3. To oni właśnie ustalili, że

Maryla Hopfi nger

Rekonfi guracja komunikacji społecznej*

Aby zorientować się w wadze przemian, których jesteśmy świadkami i uczest-nikami, nie wystarczy myśleć w kategoriach czasu krótkiego, teraźniejszego. Taki ogląd może zniekształcać rozpoznanie zjawisk i procesów, zakłócać proporcje mię-dzy starym a nowym, między ciągłością a zmianą. Tempo oraz rytm dzisiejszych przemian i nasze uwikłanie w te procesy utrudniają refl eksje o współczesności, stąd moja próba zyskania dystansu przez odwołanie się do przeszłości dalszej i najdal-szej. Spróbuję zatem posłużyć się Braudelowską perspektywą „ długiego trwania”1.

Dzisiaj coraz mocniejsze staje się przekonanie, że komunikowanie się ludzi jest fundamentem i osnową każdej zbiorowości oraz każdej kultury, a jego cywi-lizacyjnie uwarunkowane formy sprzęgnięte są ze sposobami myślenia i percep-cji świata, wyobraźnią i pamięcią zbiorową, z  rodzajem więzi społecznych. Fun-damentalną transformację komunikacji społecznej, która uruchamia i sygnalizuje przekształcenie całej kultury, nazywam r e k o n f i g u r a c j ą .

Taka rekonfi guracja zdarzyła się już raz, jak dotąd – jeden raz w historii: w sta-rożytnej Grecji. Było to przekształcenie kultury opartej na oralności w kulturę posługującą się pismem. Dzięki niezwykłym możliwościom alfabetu fonetyczne-go, wynalezionego około siedem stuleci przed nową erą, ta zmiana mogła objąć całe uniwersum kultury. W powolnym, stopniowym procesie trwającym stulecia przedpiśmienna oralność czasów Homera przeobraziła się w epokę pisma Platona.

W rezultacie analizy mowy i rozłożeniu jej na dwadzieścia parę najmniejszych, możliwych do łączenia składników, z których każdy oddzielnie nic nie znaczy,

* Przedstawione tu tezy rozwijam w przygotowywanej do wydania książce o literaturze i mediach.1 F. Braudel, Historia i trwanie, przeł. B. Geremek, Czytelnik, Warszawa 1971.

Page 10: INTERNETOWE GATUNKI 1-8 - Publio.pl · 2011. 11. 8. · dali i z wielkim znawstwem przedstawili Walter Jackson Ong, Jack Goody, Eric Alfred Havelock3. To oni właśnie ustalili, że

12 Internetowe gatunki dziennikarskie

ale odpowiednio poukładane mogą znaczyć wszystko, powstał alfabet fonetyczny. Dźwięki mowy wspomagane mową ciała mogły zostać przekodowane, przełożone na wizualnie utrwalone przekazy. Wszystko to, co do tej pory wyrażano w porozu-miewaniu się bezpośrednim, zyskało możliwość sformułowania za pomocą skoń-czonej liczby abstrakcyjnych znaków w postaci tekstów pisanych oraz pozwoliło na odbiór w innym miejscu i w innym czasie przez wielu czytelników. Wspólne przeżywanie i zapamiętywanie treści w bezpośrednim spotkaniu zostało zastą-pione przez indywidualne pisanie i indywidualne czytanie tekstu. Język oralny, którego materią był przepływ dźwięków i zachowań, został efektywnie zreprodu-kowany w piśmie. Język pisma przestał być częścią mówiącego „ja”, odłączył się od osoby i zautonomizował, a konwersja mogła objąć całe uniwersum komunika-cji. Była to zmiana fundamentalna.

Epoka oralna, która pod wpływem alfabetu miała się ewolucyjnie przekształcić, wytworzyła specyfi czny typ kultury2. Język oralny podporządkowany łatwemu zapa-miętywaniu treści opierał się na typowych tematach, znanych formułach słownych, ustalonym szyku wyrazów; częste repetycje, zrytmizowana kompozycja wypowie-dzi połączona z dynamiką zachowań ukształtowały swoiste struktury poznawcze i mentalne, świat przedpiśmiennej wyobraźni i pamięci. Pierwotną komunikację oralną konstytuuje zapamiętywanie i powtórzenie.

Transformację oralności w  piśmienność od połowy XX wieku wnikliwie ba-dali i z wielkim znawstwem przedstawili Walter Jackson Ong, Jack Goody, Eric Alfred Havelock 3. To oni właśnie ustalili, że ulotność oraz dynamizm mowy za-stąpił linearnie utrwalony, statyczny zapis; że wypowiedzi kapłana, proroka, śpie-waka w obecności i z udziałem słuchaczy zamienione zostały na oderwane etapy pisania rękopisu oraz czytania go w niezmiennej postaci. Oralny spektakl o zasię-gu siły głosu wykonawcy zastąpić miała cicha lektura tekstu w dowolnym miejscu i czasie, oddzielona od aktu jego powstawania. Jednocześnie lektura umożliwiała swoiste spotkanie z uobecnionym w tekście autorem, pomimo tego, że partnerstwo i wzajemne oddziaływanie uczestników bezpośredniego spotkania przeobraziło się w zróżnicowane role autora i odbiorców oraz pośrednie formy komunikowania.

2 S. Żółkiewski, Teksty kultury, Warszawa 1988, PWN; por. M. Hopfi nger, Stefan Żółkiewski – teoretyk kultury [w:] A. Brodzka-Wald, T. Żukowski (red.), Sporne postaci polskiej literatury współczesnej. Krytycy, IBL, Warszawa 2003.

3 W.J. Ong, Oralność i  piśmienność. Słowo poddane technologii (1982), przeł. J. Japola, Wydawnictwo KUL, Lublin 1992; J. Goody, Logika pisma a organizacja społeczeństwa (1986), przeł. G. Godlewski, Wydawni-ctwo Uniwersytetu Warszawskiego, seria Communicare, Warszawa 2006; E.A. Havelock, Muza uczy się pisać. Rozważania o  oralności i piśmienności w kulturze Zachodu (1986), przeł. P. Majewski, Wydawnictwo Uniwersy-tetu Warszawskiego, seria Communicare, Warszawa 2006.

Page 11: INTERNETOWE GATUNKI 1-8 - Publio.pl · 2011. 11. 8. · dali i z wielkim znawstwem przedstawili Walter Jackson Ong, Jack Goody, Eric Alfred Havelock3. To oni właśnie ustalili, że

13Wprowadzenie

Owa rekonfi guracja komunikacji społecznej w następstwie upowszechnienia się wynalazku pisma zapewniła nowy rodzaj przechowywania treści, nieskończe-nie teraz bardziej skuteczny, powołała „sztuczną pamięć”, otwartą, nieograniczoną, która umożliwiła gromadzenie i rozwijanie wiedzy; wprowadziła pojęcia i idee abs-trakcyjne, kategorie formalne, linearny porządek myślenia, świadomość przyczy-nowoskutkową, „logikę pisma” ( Goody) i „umysł alfabetyczny” ( Havelock). Utrwa-lenie przekazów, ich oderwanie od osoby i sytuacji powstania skutkowało swoistą autonomią zapisanych tekstów, sprawiło, że zyskały tzw. obiektywny, przedmio-towy status. Przy tym pismo wymagało uczenia się nie tylko przez naśladownic-two, a ludzkie doświadczenie mogło być ujęte i wyrażone za pomocą liter alfabetu.

Pismo pozwalało utrwalić każde zdarzenie czy sytuację, każde uczucie czy myśl. Dzięki niemu nasze naturalne zakorzenienie w mowie zyskało nowy, nadzwyczaj ważny wymiar: możliwość dystansu wobec wewnętrznych doznań i wrażeń, przeżyć oraz myśli. Zyskaliśmy samoświadomość. Teksty pisane budowały historię, tradycje, cią-głość. A jednocześnie otwierały nowe horyzonty, pozwalały na uzupełnienia, komen-tarze, interpretację. Jak ujął to Michael Heim: pismo stało się środkiem „do umiesz-czenia naszych myśli przed nami, do otwierania zawartości umysłu przed nami”4. Przemiany dokonywały się stopniowo, obejmowały wybrane sfery życia i nielicznych adeptów wobec całych populacji. Ale tekst pisany stał się głównym narzędziem spo-łecznej komunikacji, zwłaszcza w sprawach uznanych za ważne. Autor i czytelnik, nadawca, odbiorca oraz instytucje pośredniczące stały się podstawowymi składni-kami nowej sytuacji komunikacyjnej, a zarazem źródłem podziału na elity i masy oraz podstawą odróżnienia kultury wysokiej pierwszych i kultury niskiej dla drugich.

Wynalazek alfabetu, który pozwolił na tak wiele jakościowych zmian, faktycz-nie funkcjonował w ograniczonym wymiarze – obejmował ledwie część doświad-czeń i stosunkowo niewielką liczbę tych, którzy potrafi li posługiwać się znakami pisma. Jednak moc stanowiąca oraz siła oddziaływania tej komunikacyjnej prak-tyki sprawiły, że to właśnie teksty pisane podejmowały kwestie dla kultury fun-damentalnie ważne, a formułujący je ludzie tworzyli fi lozofi ę, naukę, literaturę.

Dopiero wynalazek Gutenberga w połowie XV wieku dopełnił rękopiśmienną fazę rekonfi guracji społecznej komunikacji opartej na alfabecie fonetycznym w kul-turze Zachodu. Dzięki technicznym możliwościom druk zapoczątkował proces mechanicznej multiplikacji zapisu. Epoka druku zwana „ galaktyką Gutenberga” utrwaliła wielką zmianę wywołaną przez pismo. Wprowadziła też wiele nowych elementów uznanych za przyczynę głębokiej przemiany medialnej.

4 M. Heim, Th e Metaphysics of Virtual Reality, Oxford University Press, New York 1993, s. 31, przeł. cyt. J. Lubiak.

Page 12: INTERNETOWE GATUNKI 1-8 - Publio.pl · 2011. 11. 8. · dali i z wielkim znawstwem przedstawili Walter Jackson Ong, Jack Goody, Eric Alfred Havelock3. To oni właśnie ustalili, że

14 Internetowe gatunki dziennikarskie

Ruchome czcionki, drewniana prasa drukarska, drzeworytowe odlewy mogły teraz skutecznie konkurować z rękopiśmienną pracą kopistów i rysowników. Torowały drogę zmianom zauważalnym stosunkowo szybko, jak też przyczyniły się do przemian długofalowych. Przede wszystkim można było drukować więcej egzemplarzy, szybciej i taniej. Papier wyparł pergamin. Kodeks wygrał ze zwojem. Warsztat drukarski z pulpitem kopisty. Różnicował się repertuar tekstów wycho-dzących spod prasy drukarskiej: broszury i  książki, prototypy prasowe, a następnie prasa codzienna i periodyki, kalendarze i plakaty, mapy, diagramy, obrazy.

Technika druku nie tylko znakomicie przyspieszyła obieg informacji. Stabilizo-wała także treść ksiąg krążących w niejednakowych odpisach, pośrednio mobilizo-wała do tworzenia nowych. Standaryzowała wzory drukowanych tekstów. A pierw-szą wydrukowaną księgą była Biblia, szeroko udostępniona świeckim czytelnikom.

Nowe narzędzie komunikacji co najmniej sprzyjało kształtowaniu się języków narodowych. Historycy języka uważają, że drukarze przyczyniali się do ujedno-licania zasad pisowni oraz gramatyki. W tej nowej sytuacji rosło znaczenie ludzi pióra, pisarzy, zawodów literackich, ranga autorstwa. Powstały instytucje prawa autorskiego i  cenzury regulujące dynamicznie poszerzającą się dziedzinę kultury.

Ten wynalazek techniczny miał pozytywny wpływ na rozkwit nauki nowo-żytnej, zrewolucjonizował wszystkie jej dziedziny, umożliwił nowe metody gro-madzenia, przekazywania oraz wyszukiwania danych. Biblioteki pozwalały na korzystanie z wielu książek bez konieczności ich kopiowania, stały się nie tylko składnicami książek, lecz także ośrodkami wymiany myśli między konkretnymi czytelnikami. Powstała międzynarodowa elita uczonych.

Jednocześnie rosło zapotrzebowanie na produkcję ofi cyn drukarskich z powodu upowszechniania się szkolnictwa, instytucji oświatowych, uczelni. A umiejętność czytania i pisania stawała się coraz bardziej potrzebna rozwijającym się gospodar-kom i społeczeństwom. O długofalowych przemianach spowodowanych wprowa-dzeniem druku i ich cywilizacyjnych oraz kulturowych następstwach odkrywczo pisali Marshall McLuhan oraz Elisabeth Eisenstein5.

Drukowana książka i  prasa spotkały się przede wszystkim z uprzemysłowieniem, urbanizacją oraz wzrostem alfabetyzacji. Od XIX wieku rzemiosło drukarskie samo

5 M. McLuhan, Th e Gutenberg Galaxy: Th e Making of Typographic Man, University of Toronto Press, Toronto 1962, por. wyd. polskie: Galaktyka Gutenberga [w:] Wybór pism, przeł. K. Jakubowicz, Wydawnictwa Artystyczne i Filmowe, Warszawa 1975; E.L. Eisenstein, Rewolucja Gutenberga (1983), przeł. H. Hollender na podstawie wyd. z 1996, Prószyński i S-ka, Warszawa 2004; zob. też dołączone posłowie H. Hollender, Czy świat czeka przyszłość średniowiecza? oraz J. Pirożyński, Wynalazek druku jako czynnik sprawczy wielkiej rewolucji i zarazem długiej ewolucji medialnej, w: Johannes Gutenberg i początki ery druku, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2002.

Page 13: INTERNETOWE GATUNKI 1-8 - Publio.pl · 2011. 11. 8. · dali i z wielkim znawstwem przedstawili Walter Jackson Ong, Jack Goody, Eric Alfred Havelock3. To oni właśnie ustalili, że

15Wprowadzenie

przechodzi proces mechanizacji i uprzemysłowienia. Korzysta z czcionek meta-lowych, linotypu i monotypu, z heliograwiury i rotograwiury. W 1903 roku poli-grafi a stosuje off set, a w połowie XX wieku popularny staje się fotoskład. Następną nowość wydawcy będą już zawdzięczać technice komputerowej.

Stopniowo powiększały się obszary i dziedziny objęte transformacją opar-tą na fundamencie alfabetu fonetycznego. Ogromny postęp w zakresie rozmai-tych publikacji, w tym metod produkcji oraz kolportażu książki, wielkie nakłady rozmaitych wydawnictw, zwiększenie się ilości wolnego czasu, demokratyzacja umiejętności i nawyku czytania sprawiły, że sfera społecznej komunikacji zwią-zana z drukiem mogła zyskiwać coraz więcej rzeczywistych uczestników i stać się domeną powszechnego obyczaju6. Słowo pisane publikowane drukiem zdomino-wało świadomość komunikacyjną. Już nie tylko fi lozofi a, nauka czy sztuka, lecz także życie codzienne nie mogło obejść się bez pisma i  druku.

Dopiero rekonfi guracja komunikacji społecznej dokonana przez pismo i uzu-pełniona przez druk w pełni odsłania złożoną, wielofazową, głęboką, ale rozłożoną na stulecia przemianę całej kultury. Przez cały ten czas długich, skomplikowanych przemian uczestnicy kultury równolegle posługują się wypracowanymi wcześniej praktykami i formami rękopiśmiennymi oraz oralnymi. Wykazują zdolność wyko-rzystywania zgromadzonych umiejętności komunikacyjnych, a scena komunika-cyjna odsłania kumulatywny charakter: znajdują na niej miejsce wszystkie znane sposoby komunikowania, choć zmieniają swoje funkcje.

Taki był bilans pierwszej fundamentalnej rekonfi guracji komunikacji społecz-nej – w dwóch fazach: pisma oraz druku – rekonfi guracji opartej na alfabecie fo-netycznym, tym „pierwszym medium cyfrowym” ( Lewinson)7.

Czy obecnie obserwujemy nową rekonfi gurację? Taka jest moja teza.Dokonany rekonesans w przeszłość pozwala dostrzec przesłanki kolejnej wiel-

kiej zmiany w XIX stuleciu – to zatrzymanie obrazu w  fotografi i oraz nadanie mu ruchu przez kinematograf, to utrwalenie głosu, muzyki i dźwięków konkretnych przez techniki fonografi czne. Na wielką zmianę medialną, już w XX stuleciu, złożyły się radio oraz płyta winylowa, dodanie ścieżki dźwiękowej do ruchomego obrazu fi lmowego, wreszcie audiowizualna telewizja. Techniki te pozwoliły na rejestrację wizualną, obrazową, audialną i audiowizualną, na zapis sytuacji i zdarzeń, które wcześniej mogły być przede wszystkim wyrażone słowami w tekstach pisanych oraz drukowanych. Między końcem lat 30. XIX wieku, kiedy ogłoszono wyna-lazek aparatu fotografi cznego, a mniej więcej połową wieku XX, kiedy telewizja

6 Np.: R. Escarpit, Rewolucja książki (1965), przeł. J. Pański, PWN, Warszawa 1969.7 P. Lewinson, Miękkie ostrze (1997), przeł. H. Jankowska, Muza, Warszawa 1999.

Page 14: INTERNETOWE GATUNKI 1-8 - Publio.pl · 2011. 11. 8. · dali i z wielkim znawstwem przedstawili Walter Jackson Ong, Jack Goody, Eric Alfred Havelock3. To oni właśnie ustalili, że

16 Internetowe gatunki dziennikarskie

zdobywała rzesze publiczności, rozpowszechniły się przekazy, które przeobraziły komunikację opartą wcześniej na piśmie i  druku w dobitnie odmienną – analogową komunikację audiowizualną.

Przemiana ta polegała na nobilitacji obrazu, na dowartościowaniu niewer-balnych – zarówno wizualnych, jak i audialnych wymiarów porozumiewania się, na ukształtowaniu się zupełnie nowych znaków. Znaki te różnią się zasadniczo od abstrakcyjnego i arbitralnego charakteru pisma – są analogowe i umotywo-wane. Oparte na technicznej reprodukcji inscenizowanych bądź realnych sytuacji, zapewniają analogową postać materii semiotycznej przekazów; cechuje je relacja podobieństwa. Ich znaczenia zakorzenione w utrwalonych mechanicznie przed-stawieniach zyskują umotywowanie. Elementy wizualne i audialne z czasem inte-grują się, a  audiowizualność znaków wzmacnia wrażenie podobieństwa, odsłania wielowymiarowość i dynamizm utrwalonych sytuacji, ich znaczeniowy związek z kontekstem.

Ta nowa artykulacja przekształca nasze doświadczanie świata i działa na rzecz percepcji audiowizualnej. To wszystko, co zostało zepchnięte na dalszy plan przez dominującą komunikację pisemną, odzyskiwało teraz pole, na nowo integrując w postrzeganiu zachowania werbalne i niewerbalne. Dzięki tym technikom reje-strującym uczestnik współczesności zobaczyć mógł po raz pierwszy siebie i innych w utrwalonych kadrach i sekwencjach. Zyskał dopiero teraz dystans do swego wi-zerunku, do własnych zachowań, do relacji z innymi. Mógł wypracować zupełnie nową jakościowo samoświadomość audiowizualną.

Jednocześnie analogowe kody audiowizualne wprawdzie pozwalają na audio-wizualny przekład rozmaitych aspektów naszych doświadczeń, jednak nie przeko-dowują całego uniwersum pisma i  druku. Nie tylko włączają struktury werbalne do swoich przekazów i korzystają z rozmaitych ich funkcji. Przyjmują metakultu-rową rolę języka jako systemu, jako kodu kodów kultury.

Fantomatyczna natura znaków audiowizualnych w połączeniu z analogowym i umotywowanym charakterem tworzy podstawy odmiennego od tekstów wer-balnych statusu komunikacyjnego. Polega on na stałej oscylacji między siłą iluzji w przywoływaniu świata realnego a świadomością wewnętrznej organizacji prze-kazu i intencji znaczeniowych jego twórców/realizatorów.

Treść ulotnej mowy i mowy ciała w epoce oralnej mogła być przechowana je-dynie przez pamięć. Pismo stało się gwarantem stabilności tekstu. Druk zapew-nił jego multiplikację z ewentualnymi ilustracjami. Analogowa faza komunikacji audiowizualnej umożliwia bardzo wiele kopii zrealizowanych przekazów, a także inaczej udostępnia swoje teksty – przez ich transmisję z ośrodków nadawczych do wielu indywidualnych radiosłuchaczy i telewidzów. Powołała tak zwaną masową

Page 15: INTERNETOWE GATUNKI 1-8 - Publio.pl · 2011. 11. 8. · dali i z wielkim znawstwem przedstawili Walter Jackson Ong, Jack Goody, Eric Alfred Havelock3. To oni właśnie ustalili, że

17Wprowadzenie

publiczność i umocniła podział komunikacyjnych ról na nadawców i autorów oraz na odbiorców. Obok autorów indywidualnych pojawili się liczni współautorzy po-szczególnych fragmentów tekstów realizowanych w hierarchicznie zorganizowa-nych wytwórniach i ośrodkach. Między autorami a odbiorcami rozbudowały się wielostopniowe instytucje pośredniczące. Odbiorcy edukowani do udziału w kul-turze pisma i  druku nie są instytucjonalnie przygotowywani do uczestnictwa w  komunikacji audiowizualnej, w której na ogół chętnie i licznie biorą udział. Na-tomiast po przeszło stuletniej obecności kina, ośmiu dekadach radia i ponad sześ-ciu dziesięcioleciach telewizji nadal przeważają negatywne poglądy krytyków na temat mediów różniących się od pisma oraz ich odbiorców.

Ten zupełnie nowy rodzaj przekazów poszerzył repertuar form komunikacji pośredniej i zwiększył bardzo znacznie jej udział w doświadczeniach uczestników kultury. Z pewnością zmienił naszą percepcję, znakomicie zwiększył skalę i rodzaj doznawanych wrażeń i odkrywanych znaczeń. Przeobraził nasze rozumienie świata8.

Audiowizualność sprzyja ponadto usytuowaniu komunikacji społecznej w cen-trum kultury. Co więcej, telewizja zwłaszcza kształtuje i wyposaża społeczny ho-ryzont w trybie binarnym: być albo nie być. To, co znajdzie się poza jej ekranem, zdaje się w ogóle nieobecne bądź z trudem przebija się do świadomości zbiorowej9.

Analogowa faza audiowizualności jest, jak myślę, „brakującym ogniwem” w trwającym od starożytności procesie przekodowywania i utrwalania wielowy-miarowej sytuacji antropologicznej oraz doświadczeń człowieka – od malowideł naskalnych przez pismo alfabetyczne do cyfryzacji. Dlatego przemiany te inter-pretuję jako wstępną i  analogową fazę drugiej w historii kultury rekonfi guracji ko-munikacji społecznej.

Kolejną fazę wielkiej zmiany, tytułowej rekonfi guracji, nazywam digitalną.Techniki cyfrowe oparte na systemie zero-jedynkowym tworzą fundament dla

przekodowania wszystkich znanych dotąd sposobów i form komunikacji. Pismo na ekranie komputera jako pismo elektroniczne powtarza możliwości znaków językowych. Komputer staje się także procesorem plików audialnych, obrazowych i audiowizualnych. Digitalny wspólny mianownik pozwala na zapis w nowym systemie tekstów wszelkiego rodzaju. Obejmuje cały repertuar społecznej komu-nikacji, pełne spektrum naszych doświadczeń. Na tym polega rewolucyjność tej

8 M. Hopfi nger, Kultura współczesna – audiowizualność, PIW, Warszawa 1985; eadem, W laboratorium sztuki XX wieku. O roli słowa i obrazu, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1993; eadem, Kultura audio-wizualna u progu XXI wieku, IBL, Warszawa 1997; eadem, Doświadczenia audiowizualne. O mediach w kulturze współczesnej, Wyd. Sic!, Warszawa 2003.

9 M. Castells, Społeczeństwo sieci (wyd. zmienione 2000), przeł. M. Marody i in., Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2008.

Page 16: INTERNETOWE GATUNKI 1-8 - Publio.pl · 2011. 11. 8. · dali i z wielkim znawstwem przedstawili Walter Jackson Ong, Jack Goody, Eric Alfred Havelock3. To oni właśnie ustalili, że

18 Internetowe gatunki dziennikarskie

innowacji, która wyzwala daleko idące następstwa i ma zasadnicze znaczenie dla dokonującej się współcześnie rekonfi guracji.

Każdy przekaz, niezależnie od swojej materii semiotycznej może uzyskać po-stać cyfrową. Sytuacja ta redefi niuje relacje między znakami, ułatwia bezpośrednie sąsiedztwo odmiennych znaków w tym samym przekazie, a obok siebie różnych tekstów. Wywołane tym zmiany nazywamy, jak dotąd, hybrydyzacją. Odmien-ność materii semiotycznej, która dotąd była podstawą odróżniania zjawisk i dzie-dzin kultury, traci swoją ważność.

Tak zwanej hybrydyzacji, na wielu poziomach, sprzyja sieć – następny pod-stawowy wyróżnik fazy digitalnej. Sieć, czyli internet, ale również sieci telefonii mobilnej. Tworzą one wspólną wirtualną przestrzeń komunikacyjną i kształtują w nowy sposób składniki sytuacji komunikacyjnej. Poza multimedialnością konsty-tutywną cechą konstelacji internetu są wbudowane mechanizmy interaktywności.

Hipertekst, złożony z plików i  linków, otwiera przekaz na wielorakie przekształ-cenia, na budowanie zmiennych sekwencji oraz kontekstów, na przepływy infor-macji, na stałą zmianę zasobów sieci. Autonomia tekstu traci wyrazistość, odręb-ność gatunku moc odróżniającą. Konwergencja staje się ważną kategorią opisową10.

Autor nadal „żyje”, choć jego dotychczasowa rola podlega przeformułowaniu, a obok niej nieodzownie pojawia się autor oprogramowania, ustalający warunki wstępne, ale konieczne do posługiwania się programem. Upowszechnia się także autorstwo zbiorowe. Odbiorca zamienia się w użytkownika, co podkreślić ma jego aktywność niezbędną do udziału w komunikacji. Może on nie tylko konstruować hipertekst dla siebie, może również w każdej chwili formułować własne wypowiedzi, które wchodzą do zasobu całej sieci, a także współdziałać w zbiorowych projektach.

Pośrednictwo instytucjonalne jest tu mocno zredukowane, a jednokierun-kowość komunikowania charakterystyczna dla fazy mediów analogowych ustę-puje miejsca wielokierunkowości – każdy może nie tylko odbierać czy użytko-wać WWW, lecz także umieszczać własne teksty. Kolejnym etapem pozbywania się pośredników instytucjonalnych jest możliwość porozumiewania się między sobą samych użytkowników i ich samoorganizowanie się do udziału we wspól-nych przedsięwzięciach.

O rozmaitych aspektach cyfrowych zjawisk ukazało się wiele prac11.

10 H. Jenkins, Kultura konwergencji. Zderzenie starych i nowych mediów (2006), przeł. M. Bernatowicz, M. Filiciak, Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne, Warszawa 2007.

11 Zob. np.: J.D. Bolter, Człowiek Turinga. Kultura Zachodu w wieku komputera (1984), przeł. T. Goban--Klas, PIW, Warszawa 1990; M. Castells, op. cit.; L. Manovich, Język nowych mediów (2001), przeł. P. Cypryań-ski, Warszawa 2006, WAiP; R.W. Kluszczyński, Społeczeństwo informacyjne. Cyberkultura. Sztuka multime-diów, Rabid, Kraków 2001; P. Sitarski, Rozmowa z cyfrowym cieniem. Model komunikacyjny rzeczywistości

Page 17: INTERNETOWE GATUNKI 1-8 - Publio.pl · 2011. 11. 8. · dali i z wielkim znawstwem przedstawili Walter Jackson Ong, Jack Goody, Eric Alfred Havelock3. To oni właśnie ustalili, że

19Wprowadzenie

Digitalna faza rekonfi guracji audiowizualnej – która sama przeszła drogę au-diowizualizacji – błyskawicznie pokonuje przestrzeń i czas w sposób dotąd nie-osiągalny. Porozumiewanie uczestników komunikacji może być natychmiastowe i globalne. Wzmacnia zasadniczo pośredni charakter form komunikowania, a za-razem je niezwykle intensyfi kuje. Uznano, że w przeciwieństwie do fazy analogo-wej udział w niej wymaga specjalnego przygotowania.

Zapis zero-jedynkowy umożliwia przekodowanie całego uniwersum komuni-kacji. Taka możliwość pojawia się w historii po raz drugi. Wobec kumulatywnego charakteru komunikacyjnej sceny, teksty digitalne pozostają równoległe do form pisanych i drukowanych oraz do analogowych form audiowizualnych. We wza-jemnych relacjach na całej scenie ważną rolę odgrywa konwergencja.

Perspektywa „ długiego trwania” pozwala zmiany, których jesteśmy świadka-mi, zobaczyć w ostrym świetle i docenić ich wagę. Dostrzegam w nich drugą w hi-storii kultury rekonfi gurację całej komunikacji społecznej. Proponuję sygnalizo-wane procesy nazwać audiowizualną/multimedialną rekonfi guracją komunikacji społecznej, zapoczątkowaną przez fazę analogową, a będącą obecnie w fazie digi-talnej. Digitalizacja, która objęła zarówno pismo i  druk, jak analogowe media au-diowizualne, jest w moim przekonaniu dla obecnej zmiany tym, czym alfabet fo-netyczny był dla przekształcenia oralności w kulturę pisma i  druku.

Tym bardziej wobec narzekań i krytyki konieczne jest myślenie pozytywne.

Pytania i zagadnienia kontrolne

Czym różni się komunikacja oparta na piśmie i  druku od komunikowania w epoce oralnej? Dwie fazy rekonstrukcji audiowizualnej – analogowa i cyfrowa – w perspektywie „ dłu-giego trwania”.

wirtualnej, Rabid, Kraków 2002; A. Dytman-Stasieńko, J. Stasieńko (red.), Język @ multimedia, Wydawnictwo Naukowe DSWE TWP, Wrocław 2005; M. Ostrowicki, Wirtualne realis. Estetyka w epoce elektroniki, Universi-tas, Kraków 2006.

Page 18: INTERNETOWE GATUNKI 1-8 - Publio.pl · 2011. 11. 8. · dali i z wielkim znawstwem przedstawili Walter Jackson Ong, Jack Goody, Eric Alfred Havelock3. To oni właśnie ustalili, że

Niedostępne w wersji demonstracyjnej.

Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki.