Miesięcznik lokalny gminy Skawina Listopad 2014, NR 18

Gazeta SKAWINA

BIURO TŁUMACZEŃ

30-383 Kraków, ul. Lubostroń 22G/4632-050 Skawina, Rynek 5/3

Tel. kom. 607 755 722

ISSN

230

0-51

73

Cena 3 złw tym 8% VAT

RAZ W MIESIĄCU

Policjantwśród zatrzymanych s. 5Super wytrzymały asfalt w Skawinie s. 7

Kandydaci na start! s. 8-9

POMOC DROGOWA 24 H, TEL. 602 73 1373

NAPRAWY POWYPADKOWE

ROZLICZENIA BEZGOTÓWKOWE

SAMOCHODY ZASTĘPCZE DO MIEJSCA ZDARZENIA

32-052 Radziszów

ul. Modrzewiowa 15

tel.fax 12 275 11 16

12 275 11 58

kom. 508 122 980

e-mail: biuro@f-kania.pl

Stopka redakcyjna„Gazeta SKAWINA Raz w miesiącu”redaktor naczelny: Dawid GóraZ-ca redaktora: Radosław Sznajderredakcja: Marcin Kuflowski, Tadeusz Jodłowski, Mateusz Kurlit, Wyd. DG PRESS, Fundacja Akademickie Inkubatory Przedsiębiorczości w Warszawiee-mail: gazetaskawina@gmail.com facebook.com/gazetaskawina tel. 510 57 28 67

Taka sama, tylko BARDZIEJ

Skuteczna reklama

tel. 510 57 28 67

Korzystne ceny

Słowem wstępu

Sporo w tym numerze reklam wyborczych, które nieco zaburzyły standardo-wą budowę Gazety jednak z drugiej strony dzięki nim ten numer jest nieco grub-szy i więcej stron można było poświęcić na informacje z miasta i gminy. Sporo miejsca udało się przeznaczyć również na fakty z historii Skawiny – nie chcemy obok jubileuszowego roku przejść obojętnie. Mamy nadzieję, a wręcz to wiemy, że póki trwa, zainteresowanie historią miasta jest nieco większe niż wcześniej. I świetnie!

Tym razem, w odróżnieniu od ostatnich numerów, zrezygnowaliśmy z wie-lu zdjęć, a skupiliśmy się na tekstach – również ich liczbie. Być może, jeśli takie działania będą cykliczne, uda nam się znaleźć złoty środek pomiędzy ilustracją, a samym przedstawieniem tematu. Tym razem jest więcej do poczytania!

Zapraszam do lektury!dawid Góra, redaktor naczelny

Szanowni Państwo!Mieszkańcy Miasta i Gminy Skawina

Niejednokrotnie zadajemy sobie pytanie, które dotyczy naszego bezpośredniego otoczenia – mia-sta, sołectwa czy gminy. Pytamy „dlaczego?”, „po co?”, „czemu nie?”.

I prawie zawsze jesteśmy bezradni, bezsilni i jak nam się wydaje… sami. Za klika dni będziemy mie-li okazję wybrać naszych pomocników, przedstawi-cieli, radnych, wójtów burmistrzów, którzy będą zabiegać o realizacje naszych potrzeb często niewy-powiedzianych, może nieśmiało wyrażonych.

Dlatego dzisiaj możemy podejmować śmiałe decyzje – NASZE DECYZJE. Warunkiem jest nasz udział w wyborach 16 listopada ze świadomością, że SAMI rządzimy. W ten sposób nie tylko doko-nujemy aktu wyborczego, ale mamy wpływ, jak bę-dzie wyglądać nasze najbliższe, jak również nieco dalsze otoczenie.

Cztery lata temu, dzięki zaufaniu, którym obda-rzyło mnie wielu mieszkańców gminy Skawina, zo-stałem radnym powiatu krakowskiego. Było to dla mnie ogromne wyróżnienie, a jednocześnie zobo-wiązanie, by każdego dnia podejmować intensyw-ne wysiłki na rzecz naszej małej ojczyzny.

Rzetelnie i kompetentnie pracowałem w komisjach:

– Komisji Budżetu i Rozwoju (wiceprzewodniczący)– Komisji Promocji, Kultury, Turystyki i Sportu (wiceprzewodniczący)

– Komisja Edukacji Publicznej (członek komisji)

Mijająca kadencja to niewątpliwe dobry czas dla Skawiny. Wspólnie z przedstawicielami samorządów zarówno szczebla gminnego, jak i wojewódzkiego udało się pozyskać środki i zrealizować szereg inwestycji, które przyczyniły się do dynamicznego rozwoju gminy Skawina w różnych obszarach. Wiele miejscowości zyskało nowe drogi i chodniki, dzieci i młodzież mogą korzystać z nowoczesnych i przede wszystkim bez-piecznych obiektów szkół oraz placówek oświatowych.

Sporo już osiągnęliśmy, ale wiele jest jeszcze do zrobienia. Wierzę, że również przyszła kadencja będzie czasem mądrych działań, dobrych decyzji i zmian, które w istotny sposób wpłyną na poprawę komfortu życia mieszkańców gminy. Chciałbym, by Skawina w pełni wykorzystała swój olbrzymi potencjał!

Dlatego proszę o Państwa głos w wyborach do Rady Powiatu Krakowskiego.

Łukasz kRupa

Materiał sfinansow

any ze środków „K

W Platform

a Obyw

atelska RP”

Wybierzmy naszych pomocników!!!

OBIECUJĘ, NIE ZAWIODĘ

GazetaskaWINa

�

WYBO

RY

Wrzesień w l iczbachpolicja: 997

Przestępstwa ogółem - �0, w tym: rozbój - 1 kradzież z włamaniem - 7 kradzież mienia - 7 uszkodzenie mienia - � posiadanie narkotyków - 2 oszustwo - 2 znęcanie w rodzinie - 2 groźby karalne - 4 inne przestępstwa - 2

zatrzymano: sprawców przestępstw - 1� nietrzeźwych kierujących – 5 osób poszukiwanych - 6

Wykroczenia: ujawniono wykroczeń - 521 w tym w ruchu drogowym - 299 nałożono mandatów karnych - 155 w tym w ruchu drogowym - 11� pouczono - 297 w tym w ruchu drogowym - 162 skierowano wniosek do Sądu - 54 w tym w ruchu drogowym - 16

Przeprowadzono 508 interwencji.

straż pożarna – 998

Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza Pań-stwowej Straży Pożarnej w Skawinie w okresie 1-�0 września wyjeżdżała 61 razy.

pożary: 10

01.09 – pożar kotłowni – Konary02.09 – pożar samochodu – Skawina05, 08, 13.09 – pożar kosza na śmieci – Gaj, Kraków, Skawina07.09 – pożar mebli – Skawina12.09 – pożar nieużytku rolnego – Kraków17.09 – pożar trawy – Krzęcin18.09 – pożar domu – Jaśkowice13.09 – pożar mieszkania – Skawina

Miejscowe zagrożenia: 50

01.09 do 30.09 – wyjazdy do gniazd os i szerszeni – 24 razy06,12.09 – wypadek samochodowy – Wielkie Drogi, Gaj08.09 – kolizja samochodów ciężaro-wych – Wielkie Drogi13, 17.09 – otwarcie mieszkania – Ska-wina, Radziszów

14.09 – samobójca – zabezpieczenie miejsca zdarzenia – Skawina16, 19.09 – wypompowywanie studni – Kraków, Mogilany18, 20.09 – usunięcie pochylonego drzewa – Skawina, Radziszów20, 27.09 – wypadek drogowy – Skawi-na, Mogilany21, 22, 25, 26.09 – kolizja samochodo-wa – Wielkie Drogi, Kraków, Skawina, Borek Szlachecki22.09 – usunięcie plamy oleju – Mo-gilany22.09 – wypompowywanie zalanej piwnicy – Kraków22.09 – usunięcie złamanego konaru – Skawina22.09 – zderzenie samochodu z dzi-kiem – Skawina25.09 – pomoc pogotowiu – Skawina28.09 – wyciągnięcie samochodu z rowu – Skawina28.09 – usunięcie szkła z jezdni – Ska-wina29.09 – złamany słup telefoniczny – Krakówpomoc wzajemna: 0alarmy fałszywe: 1

straż Miejska:604 099 141, 12 276 29 73

– Pouczono 2�7 osób.– Nałożono 21 mandatów karnych

na łączną kwotę 2 600 zł głównie za spożywanie alkoholu w miejscach niedozwolonych oraz za wybryki chuligańskie pod wpływem alkoho-lu, a także za wykroczenia drogowe.

– Wylegitymowano 288 osób.– Skierowano � wnioski o ukaranie

do Sądu Rejonowego w Wieliczce za wykroczenia drogowe i spoży-wanie alkoholu w miejscach pub-licznych.

– Strażnicy miejscy podejmowali in-terwencje wobec 11 nietrzeźwych osób, które leżały na ulicy, chod-nikach, czy też na ławkach w miej-scach publicznych. We wszystkich przypadkach konieczne było prze-wiezienie ich do miejsca zamiesz-kania, gdyż nie potrafili poruszać się o własnych siłach. W jedenastu przypadkach interweniowano wo-bec nietrzeźwych osób śpiących na klatkach schodowych. Trzy osoby ukarano mandatami karnymi za spożywanie alkoholu w miejscach

publicznych, w stosunku do sied-miu zastosowano pouczenie.

– W czasie patrolu zauważono star-szego mężczyznę, który dziwnie się zachowywał. Po sprawdzeniu okazało się, że się zagubił – usta-lono więc tożsamość i odwieziono do domu.

– Podejmowano współpracę z wy-działem ROŚ w sprawach dotyczą-cych nieprzestrzegania Regulami-nu utrzymania czystości i porząd-ku na terenie gminy Skawina. Trzy interwencje dotyczyły spalania od-padów organicznych w ogniskach, w sześciu przypadkach interwe-niowano ze względu na duże zady-mienie, uciążliwe dla sąsiadów.

– Pięciokrotnie podejmowano inter-wencje w celu usunięcia martwych zwierząt, trzykrotnie udzielano pomocy zwierzętom rannym.

– Przewieziono trzy bezpańskie psy do kojców przy ul. Radziszowskiej. Pouczono trzech właścicieli psów, które biegały luzem bez opieki, a w jednym przypadku skierowano wniosek o ukaranie do Sadu Rejo-nowego w Wieliczce.

– W ramach prowadzonych czynno-ści funkcjonariusze podejmowali współpracę z wydz. IGK dotyczą-cą uszkodzeń znaków drogowych, uszkodzeń i zabrudzeń jezdni na terenie gminy.

– Straż Miejska zabezpieczała szereg imprez plenerowych i uroczystości.

– Przez dwa tygodnie prowadzona była akcja pod szkołami „Bez-pieczna droga do szkoły”, w ra-mach której pomagano dzieciom w bezpiecznym przejściu do i ze szkoły.

– W ramach przygotowanego i re-alizowanego przez Straż Miejską programu „Bezpieczne Dziecko” przeprowadzono we wszystkich szkołach zajęcia z uczniami klas pierwszych. Wszystkie dzieci otrzymały elementy odblaskowe.

pogotowie ratunkowe: 999

Interwencje w: ruchu uliczno-drogowym – 12 pracy – 8 domu – 215 innych – 55 zgonów – 5

4

GazetaskaWINa

STAT

YSTY

KI

Aresztowano podejrzanych o działanie w grupie przestępczej

policjant wśród zatrzymanych

Wydział Śledczy prokuratury Okręgowej w kra-kowie prowadzi śledztwo dotyczące zorganizowanej grupy przestępczej mającej na celu popełnianie prze-stępstw polegających na wprowadzaniu do obrotu znacznej ilości marihuany oraz substancji psychotro-powych w postaci amfetaminy. Jak informuje proku-ratura, grupa działała od listopada 2013 r. do końca czerwca 2014 w skawinie oraz innych miejscowościach powiatu krakowskiego.

„W tym czasie podejrzani wprowadzili do obrotu nie mniej niż 795 gramów marihuany i amfetaminy o war-tości co najmniej 15900 zł. Na polecenie tut. Prokura-tury zostało zatrzymanych 8 osób, którym prokurator przedstawił zarzuty. Bartłomiejowi R. przedstawiony został zarzut kierowania tą zorganizowaną grupą prze-stępczą, pozostałym podejrzanym zarzuty udziału w tej grupie przestępczej oraz dodatkowo kilku podejrzanym zarzuty związane z posiadaniem środków odurzających. Wśród podejrzanych - członków tej grupy są 2 kobiety oraz funkcjonariusz Policji.” - czytamy w komunikacie Prokuratury.

2� października sąd zastosował areszt tymczasowy na okres trzech miesięcy wobec czterech podejrzanych. W tej grupie jest podejrzany kierujący grupą, policjant oraz dwóch członków pełniących istotną rolę. Wobec po-zostałych zastosowano dozory Policji, zakazy opuszcza-nia kraju połączone z zatrzymymaniem paszportów lub z zakazami wydania takiego dokumentu oraz poręczenia majątkowe.

„Podejrzanemu policjantowi i Bartłomiejowi R. grożą kary pozbawienia wolności do lat 10, pozostałym podejrza-nym grożą kary pozbawienia wolności do lat 5.” - czytamy w informacji Prokuratury.

Siódma osoba ze środkami odurzającymi

Miał przy sobie ponad 20 gramów marihuany

7 października ok. godz. 16.00 dzielnicowi ze skawiń-skiego Komisariatu Policji podjęli interwencję w stosunku do podejrzanie zachowującego się mężczyzny. W trakcie interwencji okazało się, że ma przy sobie niewielką ilość narkotyków.

Po dokładnym przeszukaniu znaleziono jednak w jego odzieży woreczek foliowy zawierający ponad 20 gramów marihuany. W ciągu niespełna dwóch miesięcy to już siód-ma osoba zatrzymana pod zarzutem posiadania środków odurzających.

35- i 40-latek skopali swoją ofiarę

Rozbój w rejonie Rynku2 października ok. godz. 18.00 dyżurnego Komisaria-

tu Policji w Skawinie powiadomiono o rozboju dokona-nym przez dwóch napastników w rejonie Rynku. Sprawcy ukradli przechodniowi pieniądze kopiąc go i grożąc pobi-ciem. Pościg funkcjonariuszy doprowadził do zatrzymania przestępców.

- Osobami zatrzymanymi okazali się dwaj mieszkańcy Skawiny w wieku 35 i 40 lat. Następnego dnia doprowadzo-no sprawców do Prokuratury Rejonowej w Wieliczce, gdzie zastosowano wobec nich środki zapobiegawcze w postaci dozorów – informuje Grzegorz Hajto, komendant skawiń-skiej policji.

fc

Miał przy sobie kilkadziesiąt gramów suszu

Wpadł z marihuaną� października ok. godz. 19.�0 funkcjonariusze policji i

straży miejskiej pełniąc służbę patrolową zatrzymali mło-dego mieszkańca Skawiny. Ujawnili przy nim trzy gramy marihuany. Podczas przeszukania znaleźli kilkadziesiąt gramów suszu. Mężczyźnie grozi do trzech lat pozbawienia wolności.

fc

Zamaskowani mężczyźni uciekali przed policją

skuteczny pościg za włamywaczami

16 października około godziny 4.30 policjanci ska-wińskiego komisariatu patrolujący ulicę popiełuszki zauważyli trzech zamaskowanych mężczyzn. Na widok radiowozu mężczyźni zaczęli uciekać.

- Jak się okazało chwilę wcześniej włamali się do obiektu handlowego i skradli tam pieniądze oraz artykuły spożywcze. Policjanci podjęli za nimi pościg ulicami osiedla Kościuszki. Dwóch z nich schroniło się w jednym z mieszkań na tym osiedlu, natomiast trzeci schował się w zaroślach ul. Spacerowej. W trak-cie ucieczki sprawcy porzucili plecak z rzeczami pochodzącymi z włamania, który został zabezpieczony przez policjantów. Dwóch sprawców zatrzymano od razu w mieszkaniu, nato-miast do poszukiwania trzeciego sprawcy wezwano przewod-nika z psem tropiącym. Mężczyzna ten również został szybko zatrzymany. Cała trójka trafiła do policyjnego aresztu - opo-wiada Grzegorz Hajto, komendant skawińskiej policji.

Zatrzymani usłyszeli zarzut dokonania włamania. Za przestępstwo grozi kara od roku do 10 lat więzienia. Sprawa znajdzie swój finał w Sądzie Rejonowym w Wieliczce.

fc

GazetaskaWINa

5

BEZPIECZEŃ

STWO

TEM

AT M

IESI

ĄC

A

Skradli pieniądze na cele charytatywne

Włamanie przy ul. popiełuszki

18 października skawińska policja zatrzymała spraw-cę włamania do sklepu przy ul. popiełuszki. O zdarzeniu dyżurnego poinformowała firma ochroniarska.

- Sprawcy do sklepu dostali się po wcześniejszym wy-ważeniu drzwi wejściowych, a ze środka skradli skarbonkę z pieniędzmi na cele charytatywne, w której była kwota oko-ło 3500 złotych. Wkrótce po zgłoszeniu policjanci podjęli kroki dochodzeniowe i zatrzymali trzech mężczyzn. Zebrane w tej sprawie dowody utwierdziły funkcjonariuszy w prze-konaniu, że włamywaczem jest tylko jeden z zatrzymanych i przedstawiono mu zarzut dokonania tego przestępstwa – opowiada Grzegorz Hajto, komendant Komisariatu Po-licji w Skawinie.

Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu. Po przesłuchaniu zwolniono go.

fcZłapani na gorącym uczynku

Nielegalna krajalnia tytoniu zlikwidowana

Funkcjonariusze wydziału do walki z przestępczością gospodarczą komendy powiatowej policji w krakowie zlikwidowali nielegalną krajalnię tytoniu i zatrzymali cztery osoby uwikłane w proceder nielegalnej produkcji - informuje komenda powiatowa policji w krakowie.

„Kiedy policjanci dotarli do „fabryki”, właśnie odbywa-ło się pakowanie rozdrobnionego tytoniu do foliowych tore-bek (w takiej postaci towar był następnie sprzedawany). Pro-dukcja i konfekcjonowanie odbywały się w kilku pomiesz-czeniach budynku, na którego frontonie - dla niepoznaki - widniał szyld firmy o zupełnie innym profilu działalności. Ustawiono tam maszyny, za pomocą których rozdrabniano liście tytoniowe. Finalny produkt był ważony, pakowany i sprzedawany. Na miejscu policjanci zabezpieczyli prawie 190 kilogramów krajanki tytoniowej. Wprowadzenie tej ilości produktu do obrotu przyniosłoby Skarbowi Państwa straty wartości prawie 120 tysięcy złotych.” - czytamy w ko-munikacie.

Policja zatrzymała cztery osoby, a wśród nich organi-zatora procederu. Zatrzymani usłyszeli zarzuty, zostali poddani pod dozór policyjny oraz zastosowano wobec nich zabezpieczenie majątkowe.

„Mężczyzna kierujący nielegalnym przedsięwzięciem był już kilka tygodni wcześniej zatrzymywany z powodu podobnej działalności, wszystko wskazuje zatem na to, że z produkcji tytoniowej uczynił sobie stałe źródło dochodu.” - informuje KPP.

fc

Lajkonik Snacks Sp. z o.o., w ra-mach wydanego pozwolenia na utwo-rzenie specjalnej strefy ekonomicznej, zamierza podjąć się realizacji nowego projektu inwestycyjnego polegającego na rozbudowie istniejącego zakładu

znajdującego się w Skawinie, wdroże-nie innowacyjnych rozwiązań techno-logicznych oraz wzrost zatrudnienia o ponad �0 nowych miejsc pracy wraz z utrzymaniem bieżącego poziomu za-trudnienia.

Rozbudowę istniejącego zakładu planuje również Boryszew S.A. (NPA Skawina), którego celem jest stworze-nie nowoczesnej linii technologicznej do produkcji walcówki, z czym wią-zać ma się deklarowany przez firmę wzrost.

GRC Technologie Sp. z o.o. jest nowym podmiotem, który planuje rozpocząć działanie na terenach na-leżących do H+H (dawniej: Prevar). Objęcie tego terenu specjalną strefą ekonomiczną pozwoli na budowę no-wego zakładu produkcyjnego, a co za tym idzie – utworzenie minimum �0 nowych miejsc pracy.

Tworzenie nowych miejsc pracy jest jednym z głównych wymogów sta-wianych przedsiębiorcom starającym się o pozwolenie na utworzenie spe-cjalnej strefy ekonomicznej.

kra

Skawińska strefa ekonomiczna powiększy się

Będą nowe miejsca pracy

Trzy skawińskie podmioty gospodarcze wkrótce zostaną objęte specjalną strefą ekonomiczną. skawińscy radni przychylili się do wniosków złożonych przez Lajkonik snack sp. z o.o., Boryszew s.a. Oddział Nowoczesne produkty aluminiowe skawina oraz GRC Technologie sp. z o.o.

6

GazetaskaWINa

BEZP

IEC

ZEŃ

STW

O

fot. KPP w Krakowie

TEMAT M

IESIĄC

A

- Obecnie nie ma już mowy o ja-kichkolwiek, większych działaniach. Mamy do dyspozycji bardzo niewiele środków finansowych, które pragnie-my jednak maksymalnie wykorzystać. Dlatego też podejmujemy się licznych, drobnych napraw, aby pozostałe kwoty

Inwestycje

Czas na drobne remonty

„Zakończono budowę odcinka ob-wodnicy Skawiny z zastosowaniem asfal-tów nowej generacji ORBITON HiMA, tzw. asfaltów długowiecznych. Projekt zrealizowany został przez firmę Mota-Engil Central Europe S.A, a asfalty do budowy odcinka dostarczyła spółka OR-LEN Asfalt.

Mota-Engil wbudowała ok. 1,6 tys. ton materiału z zastosowaniem asfaltu o wyjątkowych właściwościach, na dłu-gości ok. 2 kilometrów. Projekt budowy obwodnicy pozwoli na szybkie i komfor-towe ominięcie centrum Skawiny.

Dzięki zastosowaniu specjalnego asfaltu zwanego potocznie „asfaltem dłu-gowiecznym” odcinek będzie charaktery-zował się niespotykaną dotąd odpornoś-cią na spękania nawierzchni, połączoną z wytrzymałością na koleinowanie.

Asfalty długowieczne ORBITON HiMA to nowy produkt w ofercie OR-LEN Asfalt, powstały w efekcie kilkulet-nich prac badawczo - rozwojowych.

ORBITON HiMA to produkt nowo-czesny, do zastosowania na drogach ob-ciążonych wyjątkowo ciężkim ruchem, cechujący się zdecydowanie dłuższym czasem eksploatacji niż inne asfalty. Nowy typ lepiszcza drogowego, który zo-stał wprowadzony przez ORLEN Asfalt w 2014 r. z pewnością jest właściwą odpo-wiedzią na coraz wyższe wymagania sta-wiane nawierzchniom przez inwestorów

i użytkowników dróg. Dzięki stosowaniu asfaltów wysoko modyfikowanych OR-BITON HiMA będą mogły być spełnione wydłużone okresy gwarancyjne.

Zdaniem eksperta Mota-Engil, właś-ciwe wykonanie podłoża oraz dolnych warstw konstrukcji nawierzchni, połą-czone z zastosowaniem asfaltów HiMA w warstwie ścieralnej przełoży się na wy-soki komfort jazdy w dłuższym okresie czasu, a co za tym idzie dłuższym okre-sem użytkowania drogi bez konieczności remontów i napraw.

Innowacyjny odcinek powstał w ra-mach inwestycji „Budowa drogi klasy GP w Skawinie w km 0+ 998,98 do km � + 100,89, Odcinek II od km 0+998,98 do km 2 + 446,28 i Odcinek III od km 2 + 446,28 do km � + 100,89 „obwodnica Skawiny”.”

Jak zwykle jakość prac i samego materiału sprawdzą kierowcy w ciągu najbliższych lat.

Obwodnica

super wytrzymały asfalt w skawinie

pożytecznie wykorzystać. Najlepszym sposobem na wykorzystanie nadwyżek z większych inwestycji są zwykle miej-scowe remonty chodników – tłumaczy Dorota książek, kierownik Wydziału Inwestycji i Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta i Gminy Skawina.

Mota-Engil Central Europe s.a chwali się wykonaniem innowacyjnego odcinka obwodnicy. Wykorzystano długowieczny, „super wytrzymały asfalt” wyprodukowany przez Orlen asfalt. O co dokładnie chodzi? prezentujemy treść informacji prasowej.

Rok budżetowy dobiega końca. stąd urząd Miasta i Gminy podejmuje się już tylko realizacji mniejszych inwestycji.

Ostatnio poprawiono m.in. infra-strukturę pieszą na „pawilonach”, na osiedlu Ogrody, fragment ulicy So-bieskiego oraz Węgierskiej, a także sporą część przy ulicy Kraszewskie-go.

Trudno jest wskazać konkretne chodniki, które zostaną naprawione w najbliższym czasie. Mieszkańcy, który uważają, że konkretne odcinki chodni-ków w mieście wymagają pilnej inter-wencji, mogą zgłaszać taką potrzebę do urzędników miejskich.

rs

Cały czas trwają prace budowlane na kolejnym odcinku obwodnicy ska-winy. Jeżeli pogoda pozwoli, pierwsze odbiory będą miały miejsce jeszcze w listopadzie tego roku.

Wciąż trwają pracę polegające na po-rządkowaniu terenu budowy oraz jej oko-lic. Należy zagospodarować obszary zielo-ne w pobliżu drogi, zamontować ekrany dźwiękoszczelne, położyć masę asfaltową, wybudować chodniki na moście, zamon-tować i podłączyć oświetlenie oraz zorga-nizować oznakowanie pionowe. Wszystkie te zadania są aktualnie w trakcie realizacji. Na szczęście sprzyjające warunki atmo-sferyczne nie opóźniają robót i wszystko przebiega zgodnie z założeniami.

- Wszystkie zadania, które wymagały prac pod ziemią zostały już zakończone. Dużymi krokami zbliżamy się do końca inwestycji. Mamy nadzieję, że wszystko będzie gotowe przed końcem listopada. Pogoda zdecydowanie nam sprzyja i nie możemy na nią narzekać – komentuje Dorota książek, kierownik Wydziału Inwestycji i Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta i Gminy Skawina.

Odbiór inwestycji wiąże się ze skom-plikowaną procedurą, a jego przeprowa-dzenie może potrwać od kilku tygodni do nawet kilku miesięcy. Nowa droga musi bowiem uzyskać pozytywne opinie m.in. Państwowej Straży Pożarnej czy Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Bu-dowlanego. Według wstępnych założeń, kolejny etap obwodnicy powinien zo-stać oddany do użytku mieszkańców już w pierwszym kwartale przyszłego roku. Termin ten może jednak zostać przedłu-żony. O wszelkich opóźnieniach będzie-my informowali na bieżąco w kolejnych numerach Gazety Skawina.

rs

kolejne etapy na ukończeniu

GazetaskaWINa

7

INW

ESTYCJE

paweł kolasa

- urodzony: � kwietnia 196� r. w Skawinie

- miejsce zamieszkania: Grabie (gm. Skawina)

- wykształcenie: absolwent studiów magisterskich Akademii Rolniczej oraz studiów licencjackich Wyż-szej Szkoły Pedagogicznej. Ukoń-czył ponadto studia podyplomowe w zakresie przyrody oraz nowo-czesnego kierowania i zarządzania szkołą

- zawód: w 2007 r. podjął pracę na stanowisku kierownika Wydziału Edukacji, Zdrowia i Kultury, a od 1 stycznia 2011 r. pełni również funkcję zastępcy burmistrza mia-sta i gminy Skawina

- stan cywilny: żonaty, ma syna- komitet wyborczy: Komitet Wybor-

czy „Nasze Miasto, Nasza Gmina”- skrót programu politycznego:

W ostatnich latach gmina Skawina dynamicznie się rozwija: łączna war-tość pozyskanych środków to ponad 200 mln zł, a inwestycje unijne widać w niemalże każdym zakątku gminy. Przed nami kolejne wyzwania, a za-razem duże środki europejskie, które mogą nam pomóc, w osiągnięciu głów-nego celem moich działań, jakim bę-dzie zapewnienie odpowiedniej jakości życia naszym rodzinom. Doświadcze-nie uczy, że podstawą społeczeństwa jest rodzina wielopokoleniowa, w któ-

rej skupiają się wszystkie najważniejsze sprawy. Rodzina to zgoda, konsensus, partnerstwo, współpraca, wzajemne wsparcie. By sprostać temu wyzwaniu, konieczny jest rozwój gospodarczy tworzący miejsca pracy dla rodziców i młodych oraz poprawa dostępności komunikacyjnej miasta. Rodzina to także wspólne spędzanie czasu wolne-go, czyli rozwój ścieżek rowerowych i biegowych, atrakcyjna oferta kultural-na. Warto podkreślić, że w dzisiejszych czasach tylko gmina, która zapewnia dogodne warunki pracy, umożliwia rozwój osobisty i słucha swoich miesz-kańców - będzie się rozwijać.

Ryszard Majdzik

- urodzony: 20 lipca 1958 r. w Ska-winie

- miejsce zamieszkania: Skawina- wykształcenie: średnie, zawodowe

– tokarz- zawód: specjalista ds. remontów- stan cywilny: żonaty, dwóch sy-

nów i trzy wnuczki- komitet wyborczy: Komitet Wy-

borczy Wyborców Ryszarda Maj-dzika

- skrót programu politycznego:Jeżeli z woli wyborców obejmę

urząd burmistrza przede wszystkim zamierzam przeprowadzić audyt finan-sów publicznych. Jako wieloletni radny od dawna byłem ich stanem zaniepoko-jony zgłaszając liczne interpelacje, nie-stety bezskutecznie. Sprawą prioryteto-

wą jest zmniejszenie zadłużenia Gminy przy zachowaniu stabilizacji podatko-wej. Podnoszenie podatków zwiększa wpływy do budżetu ale równocześnie czyni naszą gminę mniej atrakcyjną, spowalnia gospodarkę drenując kiesze-nie podatników, stymuluje do ucieczki w szara strefę. Moją zasadą jest „nic o was bez was”. Pragnę zaangażować członków wspólnoty samorządowej naszej Gminy do Uchwalania Oby-watelskiego Budżetu Gminy. Sprawą niezwykle pilną jest dokończenie budo-wy obwodnicy w trybie pilnym i na to położę szczególny nacisk. Rozważenia wymaga kwestia rozbudowy Szkoły Podstawowej nr 2 w Skawinie oraz Ze-społu Placówek Oświatowych w Borku Szlacheckim. Wszystko należy ocenić przez pryzmat budżetu, bo na kolejne kredyty gminy nie stać. Zamierzam również kontynuować remonty chod-ników, budowę nowych parkingów, wspierać inicjatywę „Bezpieczna Dro-ga 44”, kontynuować program budowy ścieżek rowerowych. Wszystko dla do-bra mieszkańców naszej Gminy!

Norbert Rzepisko

- urodzony: w 1969 r. w Krakowie- miejsce zamieszkania: Skawina- wykształcenie: absolwent historii

na Wyższej Szkole Pedagogicznej, Akademii Wychowania Fizycz-nego na kierunku wychowania fi-zycznego, Uniwersytetu Jagielloń-

kandydaci na burmistrza skawiny o sobie...

8

GazetaskaWINa

WYB

ORY

- Zamontowanie tego typu kamer to dobry pomysł. Niestety, na pewno nie nastąpi co wcześniej, niż w przy-szłym roku. Gmina zwyczajnie nie ma już środków w budżecie na tego typu przedsięwzięcia. Na oficjalnym profilu gminy na Facebooku umieścimy na-tomiast pytanie, dotyczące instalacji tego typu urządzeń. Zobaczymy jaki będzie odzew ze strony mieszkańców. Jeżeli pomysł ten dostanie wiele „łapek w górę” jest duża szansa, że w przy-szłym budżecie zostaną wygenerowane środki na takie urządzenia – komentu-je Tomasz stawowy, asystent burmi-strza ds. organizacji pozarządowych i sportu

W odpowiedzi na pytanie na Fa-cebooku, mieszkańcy zostawili pierw-sze komentarze. Wśród wymienio-nych, ewentualnych lokalizacji wy-mieniono m.in. Rynek, skawińskie Błonia, ul. Popiełuszki oraz okolice placu targowego. Chociaż komenta-rzy nie ma zbyt dużo, liczba polubieni postu w krótkim czasie osiągnęła po-nad �0. Chociaż liczba ta nie jest osza-łamiająca, to biorąc pod uwagę wciąż niewielką popularność profilu, jest to odzew dosyć intensywny.

Warto również wspomnieć, że ka-mer internetowych korzysta obecnie wiele miast w całej Polsce. Każdy, kto chciałby wypowiedzieć się w kwestii instalacji kamery on-line, może od-wiedzić oficjalny profil gminy pod adresem www.facebook.com/Gmina-Skawina. Wystarczy jedynie odnaleźć odpowiedni post z dnia 21 październi-ka i pozostawić pod nim swój komen-tarz.

rs

skawina w sieci

Kamery na rynku

kwestia zamontowania na ska-wińskim Rynku kamery on-line już od kilku miesięcy jest podnoszona przez wielu mieszkańców. urzędnicy miejscy, odpowiadając na coraz sil-niejsze głosy ze strony mieszkańców zaczęli interesować się tą kwestią. Na oficjalnej, facebookowej stronie urzędu Miasta pojawiło się już pyta-nie w tej sprawie.

skiego na kierunku zarządzania oświatą oraz Uniwersytetu Ekono-micznego w Krakowie na kierunku gospodarki i administracji.

- zawód: nauczyciel- stan cywilny: żonaty, troje dzieci.- komitet wyborczy: Komitet Wy-

borczy Prawo i Sprawiedliwość- skrót programu politycznego:

Podjąłem decyzję o kandydowa-niu na stanowisko Burmistrza Miasta i Gminy Skawina w poczuciu odpo-wiedzialności za naszą małą ojczyznę. Wszyscy pragniemy, by stawała się ona wspólnym domem dla tych, którzy chcą tutaj mieszkać i przyjaznym miejscem dla tych, którzy chcą tutaj pracować, inwestować, odpoczywać. Nie będzie to możliwe dopóty, dopóki cele działania samorządu i mieszkańców będą rozbież-ne. A tak niestety często bywa. Dlatego osią mojego programu jest przywróce-nie właściwych relacji pomiędzy naszą społecznością a mającymi realizować jej potrzeby urzędami. Chcę uzmysłowić wszystkim, na czym polega odpowie-dzialność za lokalną społeczność, przy-wrócić przekonanie w sens pracy urzę-dów i zachęcić mieszkańców do osobi-stego zaangażowania w sprawy lokalne. Uczynienie z naszej gminy miejsca coraz bardziej przyjaznego ludziom jest możliwe jedynie przez podjęcie współ-odpowiedzialności i współdziałania. Są w Polsce przykłady miast i gmin, które poprzez współpracę mieszkańców i sa-morządu osiągnęły nieprawdopodobny sukces. Skawina może być jedną z nich. Zapraszam na www.wyboryskawina.pl

anna Wąsowicz

- urodzona: 2� maja 1976 r. w Ska-winie

- miejsce zamieszkania: Skawina- wykształcenie: absolwentka Papie-

skiej Akademii Teologicznej na kie-runku prawa kanonicznego, Wydzia-łu Prawa i Administracji Uniwer-sytetu Jagiellońskiego na kierunku prawa, Wydziału Fizyki, Astronomii i Informatyki Stosowanej UJ w za-kresie społeczeństwa informacyjnego oraz Akademii Górniczo-Hutniczej na kierunku zamówienia publiczne.

- zawód: Główny Specjalista ds. za-mówień publicznych i likwidacji ruchomości

- stan cywilny: mężatka, ma dwóch synów.

- komitet wyborczy: Komitet Wy-borczy Wyborców Anny Wąsowicz – Kontrast

- skrót programu politycznego:Wielokrotnie w swych wypowie-

dziach podkreślałam, że najważniejszy jest człowiek. Praca i służba dla okre-ślonej społeczności powinna zmierzać do stworzenia ludziom warunków do spokojnego życia, zapewniać szeroko rozumiane bezpieczeństwo a także da-wać możliwość własnego rozwoju.Jako kandydat na Burmistrza Miasta i Gminy Skawina chcę podkreślić, że wśród po-stulatów wymienionych w Manifeście ludzi tworzących KWW Anny Wąso-wicz - Kontrast, są takie postulaty, które dla mnie osobiście stanowią absolutny priorytet. po pierwsze to pomoc ro-dzinie. Rodzinie młodej, rodzinie wie-lodzietnej, dzieciom. To oni na starcie wspólnego życia, wymagają szczegól-nego wsparcia. po drugie to przyjazna administracja. Jestem prawnikiem. Z praktyki zawodowej wiem jak trudne do zrozumienia i stosowania są przepisy prawne. Każdy kto potrzebuje pomocy ma prawo przyjść po nią do skawińskie-go ratusza i taką pomoc ma otrzymać. po trzecie to rozwijanie aktywności społecznej młodzieży. Osiem lat mojej działalności w samorządzie gminnym to przede wszystkim praca z młodzieżą. Widzę w nich przyszłość naszej gminy, jestem z nich dumna i będę ich wspierać w każdym działaniu. Zachęcam Państwa do zapoznania się z całością naszego ma-nifestu będącego podstawą tworzenia wizji nowej rzeczywistości społecznej i dalszego rozwoju Miasta i Gminy Ska-wina. Dokument dostępny jest na stronie www.annawasowicz.com.pl.

Wybory 16 listopada

GazetaskaWINa

9

WYBO

RY

10

GazetaskaWINa

FELI

ETO

N

Jodłowanie na łamach

Tadeusz Jodłowski

po nas choćby potopŹle się dzieje, kiedy ideologia panuje

nad ekonomią. Kiedy ze względów ideolo-gicznych zabija się naturalnie i żywiołowo rozwijające się procesy gospodarcze. My Polacy, oraz pozostali mieszkańcy bloku komunistycznego doświadczyliśmy tego, jakże boleśnie, przez niemal pół wieku komunizmu, realnego socjalizmu, czy jak tam jeszcze nazwać te dekady poronnego i idiotycznego systemu, zaprowadzanego przez naszych rodzimych zaprzańców pod dyktando Moskwy. Wydaje się, że choćby z tego względu powinniśmy być w awangar-dzie krajów, przestrzegających szczęśliwe kraje Unii Europejskiej, które nie zaznały tej moskiewskiej dżumy, przed pakowa-niem się w podobne pułapki. Tymczasem nie tylko nie przestrzegamy, ale jeszcze potulnie kibicujemy procesom, tym razem dyktowanym przez Brukselę, które rozkła-dają bogate kraje Unii, a przy okazji jeszcze bardziej nas. Bo jak wiadomo zanim gruby schudnie, chudy dawno kopnie w kalen-darz. Nie mogę pojąć, jak w starzejącej się Europie, w której większość krajów dołuje demograficznie, można lansować z takim uporem nieograniczone prawo do zabija-nia dzieci nienarodzonych (zwane eufemi-stycznie aborcją, bądź „prawem kobiety do własnego brzucha”), a nawet, bo są już ta-kie projekty, narodzonych, ale dotkniętych przez los jakimiś ułomnościami. Jak moż-na dopuszczać do prawnego zabijania ludzi starych i chorych (zwanego z kolei niewin-nie eutanazją, bądź „prawem do godnej śmierci”). O innych eugenicznych, barba-rzyńskich projektach, słusznie piętnowa-nych przez św. Jana Pawła II, mówiącego wprost o cywilizacji śmierci, już nawet nie wspominając. Jeżeli współczesna cywiliza-cja ma bezbronnym i ułomnym, nie mogą-cym się bronić lub w jakiś sposób poszko-dowanym przez los istotom, tyle tylko do zaoferowania, to ja taką cywilizację mam tam, gdzie, za przeproszeniem uszu dam, plecy tracą swą szlachetną nazwę. Przy oka-zji rozwala się systemowo i systematycznie wszystko, co stanowi fundament naszej cywilizacji, z instytucją rodziny na czele. Nasze rodzime „użyteczne idiotki” pod-chwytują oczywiście w mig wszelkie tego typu „postępowe” hasła, co skutkuje m.in. błyskawicznym starzeniem się i wyludnia-niem naszego społeczeństwa. Jeżeli dodać

do tego lawinę emigracji… Pomijając już opłakane, długofalowe skutki ekonomicz-ne tych procesów, istnieje realna groźba, że za kilkadziesiąt lat potrzebny będzie jakiś nowy Champollion, który odczyta teks-ty w języku polskim, bo nie będzie już na świecie nikogo, władającego tym językiem. Ale kto by się tam przejmował takimi du-perelami. Prawda panie Środy, Szczuki et consortes? Aprčs nous le déluge. Po nas choćby potop.

Nie lekceważę wysiłków wszystkich szlachetnych ludzi, którzy za cel swojego życia postawili sobie ratowanie za wszelką cenę kurczącego się, co tu dużo mówić, naturalnego środowiska człowieka oraz ginących gatunków zwierząt. Ale znaczne odłamy tych, tak zwanych, ekologów, to nawiedzeni dyletanci, nie mający z tą dzie-dziną nauki nic wspólnego, czyniący w tej mierze więcej szkody, niż pożytku. Pamię-tamy wszyscy blokowanie przez nich budo-wy obwodnicy Augustowa w imię obrony Doliny Rospudy. Nie pomogły ekspertyzy fachowców, którzy twierdzili (w oparciu o naukowe przesłanki), że budowa estakady nad Rospudą w żadnym stopniu nie za-kłóci środowiska naturalnego. A dzisiaj? „Wąska, leniwie płynąca przez zarośnięte bagna struga w szuwarach śmieci” – pisze na łamach „Gazety Polskiej Codziennie” Wojciech Kamiński. – „Tak wygląda Ro-spuda, o którą przed kilku laty ekolodzy toczyli boje. Przywiązywali się do drzew, by nie dopuścić do budowy obwodnicy Au-gustowa. Przegrali miejscowi i przyroda, ale dziś „zielonych” Rospuda już nie inte-resuje. (…) Dolina Rospudy podlega dewa-stacji nie z powodu przecinającej ją estaka-dy. Zabija ją natomiast brak oczyszczalni ścieków i to, że została pozostawiona sama sobie. Ale to nie interesuje już „zielonych”. Nie interesuje ich zapewne i to, że miesz-kańcy Augustowa dalej giną pod kołami rozjeżdżających to miasto ciężarówek. To tylko drobny, lokalny przykład, szkodni-ctwa tych samozwańczych „ochroniarzy przyrody”, mający jednak wymowne zna-czenie symboliczne. Bo na europejską skalę działają podobni im ekologiczni hochszta-plerzy. Tu już często z naukowym cenzu-sem. Oni to lansują, na przekór wszelkim racjom ekonomicznym i klimatycznym, obłędny program ograniczania emisji

dwutlenku węgla do atmosfery. Europa (nie licząc Rosji i krajów niezrzeszonych w UE) jako jedyny kontynent wprowadza ko-lejne obostrzenia w tej mierze, nie patrząc na rachunek ekonomiczny i widmo kata-strofy gospodarczej, jaka, wcielając w życie te ograniczenia, może dotknąć, zwłaszcza biedniejsze kraje Unii. W tym Polskę. Ani Stany Zjednoczone, ani, rosnące, na coraz większe gospodarcze potęgi, azjatyckie ty-grysy, nie mają najmniejszego zamiaru na-kładania sobie podobnego kagańca. Ile było wydziwiania, że USA nie chcą stosować się do sławetnych układów klimatycznych z Kioto, podczas gdy czołowe autorytety ekonomiczne stwierdziły wprost, że zasto-sowanie się Ameryki do nich spowodowa-łoby potężny kryzys ekonomiczny o skali globalnej. (Wiadomo, jak Stany mają katar, to cały świat kicha). Europa brnie w tę ideo-logiczną (bo tylko tak można o tym mówić) głupotę, nie zważając na to, że staje się po-woli gospodarczym outsiderem w gronie państw i kontynentów bogatych; Że ogra-niczenia te hamują rozwój ekonomiczny i konkurencyjność; Że stanie się to jednym ze źródeł poważnego kryzysu. A wpływ na klimat będzie znikomy. Śmiech pusty mnie ogarnia, kiedy słyszę, że robi się to również dlatego, żeby dać przykład innym. Już wi-dzę, jak świat zakłada sobie ekologiczny stryczek i popełnia podobne samobójstwo, żeby zaimponować lewackiej Europie. Hłe, hłe, hłe.

Wydawać by się mogło, i tu wracam do myśli sformułowanej we wstępie, że w tej sytuacji zwłaszcza Polska powinna zacho-wać rozsądek i stanowczość. I taką stanow-czość zresztą, łącznie z wetem, obiecywała nam pani premier Kopacz przed wyjazdem do Brukseli na ostatni szczyt klimatyczny. I co? I jajco! Jak zwykle podwinęliśmy pod siebie ogonki i posłusznie przyjęli wszyst-ko, co zaproponowała/narzuciła nam Unia. Oczywiście rządzący i posłuszne media reżimowe okrzyczały rezultaty szczytu jako sukces. Sukces? Paradne. Odroczono nam egzekucję i obiecano pieniądze na „modernizację polskiego sektora energe-tycznego”. Powiedzmy sobie wprost; Mo-dernizacja polegać ma na zwijaniu kopalń i elektrowni węglowych, a pieniądze wrócą do „darczyńców”, jako zapłata za kupione u nich technologie tzw. czystej energii (bez względu na to, co miałoby to być). Będzie to początek długiego łańcucha ekonomicznej degradacji Polski i jej obywateli, ale odno-szę wrażenie, że ta ekipa jest albo zbyt nie-rozumna, żeby to zrozumieć, albo zbyt cy-niczna, żeby się tym przejmować. Przecież ich to nie dotknie w żadnej mierze. Rząd się wyżywi. A po nas choćby potop.

ktoś spośród nas

pod Górę

Dawid Góra

Przed tymi wyborami samorządowy-mi jestem pewny jednego – na pewno pój-dę. Ale na kogo będę głosował? Przyznam się Państwu (jest 28 października) nadal nie wiem.

Niezależnie od tego, kogo wybierzemy na fotel burmistrza, idą zmiany. Jak wie-my urzędujący szef gminy nie zdecydował się startować na kolejną kadencję, więc siłą rzeczy stoimy u progu samorządowych nowości. Jakie one będą? Osobiście żałuję, że tak mało jest pretendentów RZECZY-WIŚCIE nie powiązanych w żaden sposób (również w przeszłości) z ogólnopolskimi wyznaniami politycznymi. Wybory samo-rządowe są przecież jedynymi, które dają możliwość niedecydowania pomiędzy PiS, PO, SLD, PSL itd. Plusem jest jednak fakt, że kandydaci są dość wyraziści - bez czytania programu wyborczego o każdym z nich na wstępie sporo wiadomo.

Udział w wyborach to korzystanie ze świętego prawa demokracji, więc jeśli coś w tym kraju zależy od nas, to warto z tego korzystać. Zachęcam jednak do dokład-niejszego poznania kandydatów przed pójściem do urn – to tylko kilkadzie-siąt minut, a być może pozwoli dokonać zbliżonego do trafności wyboru. Jestem

przekonany, że ja również bliżej połowy miesiąca będę mądrzejszy. A być może dzięki założeniom kandydatur skrótowo opisanym w tym numerze Gazety Skawi-na, już teraz uda mi się dokonać wstępnego wyboru...

Tym, którzy pytają mnie na kogo będę głosować, po szczerej odpowiedzi „nie wiem” mówię też, że to powinna być osoba bliska obywatelom. Szczególnie w tak ma-łym mieście, jak Skawina nie potrzebujemy króla na złotym tronie, ale osoby spośród nas, najlepiej nieuwikłanej – w cokolwiek. Fakt, że nie skupiam się na kwestiach go-spodarczych, prawnych, inwestycyjnych itd. wynika tylko z tego, że od lat czekam na zmiany w polityce najwyższego szczebla i to tam powinna się dokonać transforma-cja myślenia o ekonomii, polityce między-narodowej itd. Nie oznacza to jednak, że dla przyszłego burmistrza mam mniejsze wy-

magania – przecież bycie blisko obywateli i zaangażowanie to cechy, które nieczęsto można spotkać u jakiegokolwiek polityka.

Parę osób namawiało mnie na to, abym spróbował wystartować w wyborach do Rady. Ja jednak wciąż środowiska poli-tycznego nie znajduję, jako tego, które jest bliskie jakiejkolwiek z moich wrażliwości. Pewnie też z tego względu w kandydatach chcę widzieć ludzi spośród nas i to stawiam jako jeden z warunków na zaskarbienie sobie mojej sympatii. I pewnie też dlate-go jestem poza tym wszystkim bez nawet najmniejszej próby ubiegania się o względy wyborców. Zawsze byłem po drugiej stro-nie i zawsze też było mi z tym dobrze. Za-wsze jednak też wiedziałem, że głosować warto, choćby musiało się mocno starać, aby poznać realną wartość poszczególnych kandydatów. I do tego też Państwa nama-wiam.

Na ratunek... Radek

Na własnej skórze

Marcin Kuflowski

Mówi się często, że lepiej mądrze milczeć niż głupio gadać. A już szcze-gólnie w dyplomacji, gdzie bywa, że to właśnie milczenie jest złotem. Tymcza-sem nawet tak doświadczonemu gra-czowi jak Radosław Sikorski, zdarzyło się powiedzieć o jedno słowo za dużo, czym wpędził się i swoją polityczną dru-żynę nowy Marszałek Sejmu w kłopo-ty. Oczywiście nie umknęło to uwadze opozycji, która zapowiedziała wniosek o odwołanie marszałka, choć ten przecież przyznał dziennikarzom, że zawiodła go pamięć i pomylił fakty. Ale czy na pew-no? Mocno to wątpliwe, skoro parę dni później sam car Władimir Putin odpo-wiada pytaniem na pytanie postawione przez zdumionego dziennikarza Finan-cial Times: „A Lwów to jakim był mia-stem, jeśli nie polskim? Nie wiedział pan o tym?”. Zabawne, jak można tak długo wodzić za nos cały świat i nikt z tym nie może (albo nie chce) nic zrobić…

Sondaże, jeszcze chwilę wcześniej

wskazujące na Platformę Obywatelską jako lidera wyścigu do zwycięstwa w wyborach samorządowych, wyrównały się. Jedna mała gafa, jakiś nieistotny wy-wiad udzielony za Wielką Wodą. I już słupki poparcia zmieniają się.

Wiadomo jednak, że w tak szybko zmieniającym się otoczeniu, jak to ma miejsce obecnie, gdzie media polują za nowymi tematami i żywotność naj-większych sensacji sięga w porywach kilku dni, trzeba być ciągle czujnym. I będąc u sterów władzy, i – tym bardziej – w opozycji. Stąd pewnie tak odmienne komentarze po unijnym szczycie klima-tycznym. I tak dla premier Ewy Kopacz, wicepremiera Janusza Piechocińskiego i – jednak – większości publicystów, przedsiębiorców, był to duży sukces i maksimum tego, co można było ugrać. Premier podpierała się przy tym bardzo zręcznie reakcjami giełdy, zwłaszcza wzrastającymi notowaniami spółek z branży energetycznej. Ale po drugiej

stronie barykady dało się słyszeć, że Pol-ska „otrzymała cios”, „doznała klęski”, a ekstremiści krzyczeli wręcz o hańbie, kompromitacji oraz – tu już doszukiwać się logiki – o „Smoleńsku”. Bądź tu mą-dry i pisz wiersze!

I może można byłoby się dziwić tym wszystkim cudakom, gdyby nie fakt, że zbliżają się wybory, ba – cały maraton wy-borczy, w którym ta najbliższa potyczka, na szczeblu samorządowym, to tylko roz-grzewka przed decydującymi bataliami: prezydencką i parlamentarną. Wybory prezydenckie wydają się być wprawdzie sprawą już rozstrzygniętą, ale rozmiary zwycięstwa/klęski (mniej wygodne skre-ślić) mogą decydować o wyniku podziału mandatów sejmowych.

Na naszym lokalnym, skawińskim podwórku, też już niebawem dokonamy wyboru swoich reprezentacji w samo-rządzie wszystkich szczebli. Pozostaje mieć nadzieję, że w kampanii wyborczej nie będzie – wzorem „dużej” polityki – całkowicie odmiennych spojrzeń na te same sprawy, jak również, że na szansę od mieszkańców zasłużą ci, którzy nie-koniecznie dużo (i nie zawsze mądrze) gadają, ale dużo robią, nie tylko w przed-dzień wyborów rozwieszając plakaty, ale na co dzień, współpracując z różnymi środowiskami.

GazetaskaWINa

11

FELIETON

- Ma pani na swoim koncie mnóstwo sukcesów, nie tylko w polsce. skąd więc przy takich osiągnięciach pomysł na udział w programie Must Be The Music?

- Pomysł na ten program pojawił się bardzo spontanicznie, chciałam, żeby lu-dzie w Polsce mieli możliwość poznania innego gatunku muzyki, innej wrażliwo-ści, poznania innej kultury, zaciekawienia ich Fado i moją osobą. Ten program dał mi taką możliwość.

- Czego spodziewa się pani po tym talent show?

- Na pewno większego zainteresowa-nia, większej liczby koncertów i propozycji zawodowych i to właśnie się dzieje. Miłe jest to, że piszą do mnie ludzie, którzy nigdy nie słyszeli tej muzyki, a zakochali się w pierw-szych dźwiękach i przez to odkrywają ją dalej. To dodaje energii do działania, poka-zuje że szczerość w tym co robimy zawsze będzie doceniona, bez względu na ogólnie panującą modę.

- Wiemy, że otrzymała pani już cztery razy Tak i jest ogromna szansa na przej-ście do kolejnego etapu. To wystarczy, aby być zadowolonym z promocji, jaką dał pani program czy sukcesem byłoby dla pani tylko dotarcie do finału?

- Dziękuje za to co jest teraz i myślę, że każdy werdykt będzie właściwy bez wzglę-du na to jaki by nie był.

- Odejdźmy na chwilę od MBTM. Ni-szowość pani muzyki jest jedną z jej war-tości, czy jest pani jednak zainteresowana większym rozgłosem?

- Niszowość tej muzyki polega tym, że do Polski w tym samym czasie przyjeżdża z koncertem Justin Bieber i mowa o tym w głównym wydaniu Wiadomości, a o tym, że zaśpiewa Andrea Bocelli nie usły-

szymy takiej informacji. Brakuje w naszych mediach na pewno równowagi w przekazie informacji, możliwości wyboru – idziemy troszkę w taki styl Eurowizji.

- Śpiewa pani w dużej mierze po por-tugalsku. Czy z tym językiem i wrażliwoś-cią chce pani związać dalszą część kariery czy bierze pani pod uwagę zwrócenie się w stronę twórczości po polsku?

- Portugalski to język bardzo plastycz-ny dający mi bardzo duże możliwość wy-razu. Uwielbiam śpiewać w tym języku, jest dla mnie nierozerwalny z Fado. Co nie przeszkadza mi obecnie pracować nad swoim polskim koncertem. Myślę, że już niebawem jedna z piosenek będzie mieć swoją premierę.

- Gdyby mogła pani sama ułożyć so-bie dalszą część kariery, jakby ona wyglą-dała?

- Na to pytanie znam tylko jedną od-powiedz… Wierzę w przeznaczenie i dal-szą moją drogę zostawię w innych rękach. On już na pewno wie co dalej. Ja nie chcę wiedzieć (uśmiech).

- Dziękuję za poświęcony czas. Czy niedługo będziemy mogli zobaczyć panią na koncercie w skawinie bądź Radziszo-wie?

- W najbliższym czasie nie mam tej przyjemności, ale myślę że już niebawem tak.

Rozmawiał: Dawid Góra

Placówka rozpoczęła działalność 1 września 2014 r. Tu przyjmowane są ma-luchy od 2,5 roku życia z Mogilan i ościen-nych miejscowości. Warunkiem przyjęcia dziecka jest orzeczenie o potrzebie kształ-cenia specjalnego, wydane przez Specjali-styczną Poradnię Psychologiczno Pedago-giczną. Przyjmowane są tu dzieci z niepeł-nosprawnością intelektualną, autyzmem i niepełnosprawnościami sprzężonymi.

- Atrakcyjne są również niskie opłaty za

pobyt dziecka w przedszkolu. Tzw. czesne wy-nosi od 50 zł. Godziny działalności przedszko-la uzależnione są od potrzeb i możliwości od-bioru dziecka przez rodziców. Maluchy mogą przebywać w przedszkolu w wakacje i w czasie ferii. Grupy przedszkolne są małe, 5-6-osobo-we. W każdym takim oddziale pracuje dwóch wychowawców oraz pomoc nauczyciela. Za-jęcia dostosowane są do możliwości i potrzeb dzieci, realizowane są wszystkie zalecenia zawarte w orzeczeniu o potrzebie kształcenia

specjalnego wydanego przez Specjalistyczną Poradnię Psychologiczno Pedagogiczną – pod-kreśla Barbara Mikrut, właścicielka i dyrek-tor placówki.

Dzieci uczestniczą w zajęciach z rewali-dacji indywidualnej, gimnastyki korekcyjnej, integracji sensorycznej, dogoterapii, muzy-koterapii, logopedii, rehabilitacji ruchowej, terapii psychologicznej, zajęciach w sali do-świadczania świata. Maluchy uczą się samo-obsługi i samodzielności, często przebywają na świeżym powietrzu. – Na wszystkie tego typu specjalistyczne zajęcia trzeba długo cze-kać w poradniach. Natomiast w przedszkolu zajęcia te są prowadzone bez dodatkowych opłat a nasi specjaliści pracują z poświęceniem i zamiłowaniem – zaznacza Barbara Mikrut.

Więcej informacji można znaleźć na stronie www.teraz-my.eu (zakładka Skawina) lub pod nr tel. 880 172 4�6.

„Teraz My!”

specjalny punkt przedszkolny w skawinie

W skawinie od 1 września 2014 roku przy ul. Lipowej 10 działa specjal-ny punkt przedszkolny „Teraz My” dla dzieci niepełnosprawnych. Takiego przedszkola w skawinie jeszcze nie było.

Moją drogę zostawiam w Jego rękach„pani w głosie ma i miłość, i tęsknotę, i rozpacz, i wszystkie odmiany uczuć. Tego

się słucha fantastycznie, gratuluję serdecznie” – to pierwsza opinia, jaką kinga Rataj usłyszała po swoim występie w Must Be The Music. autorką oceny była Elżbieta za-pendowska. pozostali jurorze również nie kryli zachwytu nad talentem uczestniczki programu. Radziszowianka jest już w pełni profesjonalną piosenkarką. Jednak czy po programie zyska jeszcze większy rozgłos?

kinga Rataj urodziła się i wychowała w Radziszowie. Nadal mieszkają tam rodzi-ce piosenkarki, siostra i brat. Artystka podkreśla, że już w wieku ośmiu lat wiedziała, że śpiewanie jest jej przyszłością. Jak zaznacza to właśnie w Radziszowie zaczęła się jej artystyczna droga. Skawina natomiast to szkoła, pierwsze większe konkursy czy liceum wspominane z dużym wzruszeniem.

Kinga Rataj jest laureatką wielu festiwali. Koncertuje zarówno w Polsce, jak i za gra-nicą.

12

GazetaskaWINa

KRO

NIK

A

fot. P. Janicki

GazetaskaWINa

1�

WYBO

RY

Ale nie tylko wrażeń muzycznych możemy się spodziewać na rynku. Or-ganizatorzy z NPA Skawina przewi-dzieli mnóstwo atrakcji dla najmłod-szych; od godz. 11 animatorzy zapro-ponują im m.in. malowanie twarzy, konkursy z nagrodami, będzie można poskakać na eurobungee i spotkać się ze szczudlarzem. O godz. 14:�0 roz-pocznie się część oficjalna, podczas której dojdzie do spotkania z byłymi pracownikami zakładu połączonego z prezentacją z okazji 60-lecia Huty Aluminium przygotowaną przez Mu-zeum Regionalne w Skawinie. Zwień-czeniem jubileuszu będzie koncert ze-społu Another Pink Floyd, który po-

wstał w Skawinie przed kilkoma laty, a dziś jest cenioną i rozpoznawalną w całym kraju marką muzyczną.

- Niezwykle się cieszymy, że wresz-cie będziemy mogli się zaprezentować skawińskiej publiczności. To było jedno z moich marzeń i zapewniam, że doło-żymy wszelkich starań, by ten koncert był długo zapamiętany i nie mam tu na myśli tylko muzyki, ale również jego oprawę – zachęca do udziału w impre-zie andrzej Łakomy, lider Another Pink Floyd.

NPA Skawina postawił również na sportowe emocje w ramach swego święta. W dniach 8-9 listopada wraz z Miejskim Towarzystwem Sporto-

zagra another pink Floyd i …piłkarze

wym „Piast” Skawina przeprowadzo-ne zostaną turnieje piłki nożnej dla najmłodszych. Zwycięzcy zostaną nagrodzeni przed dużą publicznoś-cią, bo tuż przed koncertem Another Pink Floyd, na skawińskim rynku. A 11 listopada kolejny mocny akcent, bo NPA zostało głównym sponsorem i partnerem I Górskiego Biegu Nie-podległości organizowanego przez UKS Jedynka Skawina.

– Organizując obchody 60-lecia tradycji Huty Aluminium, chcemy po-kazać, że czujemy się spadkobiercą jej historii, ale też, że jesteśmy nowoczes-nym, dobrze funkcjonującym zakła-dem pracy, który jednocześnie chce być blisko mieszkańców Skawiny – mówi sambor Waszkiewicz, dyrektor za-rządzający NPA Skawina. mk

W długi weekend listopadowy odbędzie się kilka imprez, które uświetnić mają „60 lat tradycji Huty aluminium skawina”. Najważniejszą z nich będzie impreza plenerowa na skawińskim rynku 9 listopada, podczas której po raz pierwszy w skawinie zagra another pink Floyd, cieszący się wielką popular-nością w polsce coverband grający muzykę pink Floyd.

60 lat tradycji Huty Aluminium

14

GazetaskaWINa

KRO

NIK

A

- Zależało nam, aby oficjalnie rozpocząć funkcjonowanie placówki w czterdziestym roku jej istnienia (40 lat funkcjonowania skawińskiej po-radni psychologiczno – pedagogicznej przypada na dzień 31 maja 2015 roku) w warunkach spełniających wszelkie potrzeby oraz oczekiwania naszych pa-cjentów. Chcieliśmy oficjalne otwarcie poradni połączyć z jej poświęceniem oraz możliwością zwiedzania naszych wnętrz przez wszystkich, zaintereso-wanych mieszkańców. W dniu otwar-

cia każdy mógł wejść do pomieszczeń poradni i zobaczyć, jak wygląda nasza nowa siedziba – wyjaśnia krzysztof Gerc, dyrektor Specjalistycznej Po-radni Psychologiczno-Pedagogicznej w Skawinie.

W uroczystościach wzięło udział wiele osób. Wśród zaproszonych byli m.in. Piotr Ćwik, poseł na Sejm RP, Grzegorz Baran, małopolski wiceku-rator oświaty, Paweł Kolasa, zastępca burmistrza Miasta i Gminy Skawina. Na uroczystość przybyło również wie-

lu mieszkańców Skawiny.- Pomimo, iż zmienialiśmy siedzibę

(co wiązało się dla wszystkich pracow-ników z istotnym wysiłkiem organiza-cyjnym), poradnia w czasie przepro-wadzki nie zaprzestała swojej statuto-wej działalności... Było to zarówno dla nas, jak i naszych pacjentów niezwykle ważne. Mieliśmy jedynie w czerwcu trzydniową przerwę techniczną. Proce-dura orzeczniczo–opiniodawcza zosta-ła natomiast w pełni zachowana – ko-mentuje Krzysztof Gerc.

Poradnia spełnia niezwykle ważną rolę w stosunku do mieszkańców Ska-winy oraz okolic. Każdego roku reje-struje ok. 1800 osób, redaguje ponad 400 różnych orzeczeń (np. o potrzebie kształcenia specjalnego z uwagi na różne niepełnosprawności, o potrzebie nauczania indywidualnego czy zajęć rewalidacyjno–wychowawczych) oraz ponad 500 opinii psychologiczno–pe-dagogicznych.

rs

Specjalistyczna Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna

Oficjalne otwarcie nowej siedziby

specjalistyczna poradnio psychologiczno-pedagogiczna w skawinie na początku czerwca została przeniesiona do nowego lokalu przy ul. kościusz-ki 10. Oficjalne otwarcie placówki odbyło się natomiast dopiero 30 września tego roku.

GazetaskaWINa

15

KRO

NIK

A

Można było dowiedzieć się m.in. czy ziemniak jest źródłem energii, jak powstaje chmura i wyładowanie elektryczne, dlaczego pomimo minu-

sowej temperatury w atmosferze nie-przerwanie nie pada śnieg, czy moż-na rozpuścić gaz, co to jest kwaśny deszcz, o czym mówi Prawo Archi-medesa, co to jest tętno i jak pracuje nasze serce.

Samodzielnie lub wspólnie z ro-dziną można było wykonać modele maszyn, owadów i figur geometrycz-nych wykorzystując klocki K’nex oraz własną wyobraźnię.

Na małych miłośników kina czekały pokazy filmów edukacyj-nych prezentujące sylwetki na-ukowców i wynalazców oraz od-

MultiCentrum

pierwsza Noc Naukowców26 września po raz pierwszy wystartowała w skawinie Małopolska Noc

Naukowców. podczas naszej Nocy gościliśmy małych i dużych miłośników nauki, zainteresowanych zaplanowanymi eksperymentami i pokazami, szu-kających nawiązań do lat szkolnych i dzieciństwa. W trakcie wieczoru każdy mógł znaleźć coś dla siebie, a także zdobyć nagrodę wykazując się wiedzą.

cinki poświęcone jednostce mie-rzenia czasu.

Na zakończenie Nocy, dla naj-bardziej wytrwałych czekała nie-spodzianka – pokaz akrobatycznych możliwości robota Bioloida.

Koordynatorem projektu jest Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego – Departament Roz-woju Gospodarczego. Noc Naukow-ców jest częścią ogólnoeuropejskiej inicjatywy Komisji Europejskiej w ramach Programu Horizon 2020, służącej popularyzacji zawodu na-ukowca, a przez to zaprezentowaniu szerokiemu społeczeństwu ich nie-zwykłej pracy. Na realizację projektu Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego wspólniez partnerami pozyskał środki z Programu Hori-zon 2020 Unii Europejskiej. Przed-sięwzięcie finansowane jest również z Budżetu Województwa Małopol-skiego. Swój wkład w realizację pro-jektu wnieśli także Partnerzy.

28 września w skawinie stał pod znakiem obchodów 650-lecia parafii pw. Świętych szymona i Judy Tade-usza. uroczystości rozpoczęły się Mszą świętą, którą koncelebrował ks. kardynał stanisław Dziwisz.

Druga część obchodów miała miejsce na Rynku. Wystąpiły: Scho-la Zespołu Katolickich Szkół i Szkoła Muzyczna I stopnia, a następnie dla publiczności zagrał zespół „Siostra Anna i Przyjaciele”. W czasie koncertu zbierano pieniądze na rzecz Stowarzy-szenia PoMoc. Nie zabrakło także tań-

Parafia pw. Świętych Apostołów Szymona i Judy Tadeusza

650 lat parafii26 września skawińscy straża-

cy świętowali podwójny jubileusz: 45-lecia działalności Jednostki Ra-towniczo-Gaśniczej oraz 135-lecia Ochotniczej straży pożarnej skawi-na I. uroczystości rozpoczęto Mszą św. w kościele pw. Świętych aposto-łów szymona i Judy Tadeusza.

Część oficjalna miała miejsce na tere-nie JRG. Po podniesieniu flagi na maszt i powitaniu gości przedstawiono rys hi-storyczny obu jednostek, a zasłużonym strażakom wręczono odznaczenia. Wśród uhonorowanych znalazł się Krzysztof Karczewski, wiceprzewodniczący Rady Powiatu i prezes OSP Skawina I, który otrzymał złoty znak związku za długo-letnią aktywną działalność w Związku Ochotniczych Straży Pożarnych.

OSP, JRG

podwójny jubileusz straży

ców lednickich oraz licznych zabaw prowadzonych przez krakowskich wo-dzirejów.

16

GazetaskaWINa

KRO

NIK

A

fot. J. Karasiński

fot. J. Karasiński fot. OSP Skawina I

Oprócz prezentacji dzieła, zebra-nym przybliżono również postać autora. Uczynił to Czesław Gąsiorowski, dyrek-tor Muzeum Regionalnego. Następnie ks. Mardyła wygłosił wykład na temat historii parafii. Nie zabrakło prezentacji multimedialnej. Na zakończenie autor podpisywał książki i rozmawiał z czy-telnikami.

Podczas wydarzenia na sali nie za-brakło gości. Wśród nich byli burmistrz Adam Najder, poseł Piotr Ćwik czy pro-boszcz parafii, ks. Edward Ćmiel.

- Myśl o powstaniu książki zrodziła się spontanicznie. Proboszcz parafii pw. Św. Apostołów Szymona i Judy Tadeu-sza, ks. prałat Edward Ćmiel przygoto-wując parafię do jubileuszu 650-lecia zwrócił się z propozycją wydania histo-rii parafii – podkreśla autor. – Historia parafii skawińskiej powstawała w kilku etapach, na przestrzeni kilkunastu lat. Jeszcze w latach 90. zachęcony przez ówczesnego przewodniczącego TPS śp. Stanisława Chmielka, podjąłem się opra-cowania dziejów parafii od jej założenia (1364) do likwidacji opactwa tynieckiego (1816). Pamiętam, jak bardzo zależało panu Chmielkowi, aby ktoś z warsztatem

historyka zajął się słabo wówczas znaną przeszłością parafii. Tak to się zaczęło... Potem przyszedł kolejny etap, kiedy po-znałem osobiście środowisko ludzi sku-pionych w TPS i zafascynowały mnie ich wspomnienia związane z życiem „starej” Skawiny, mało znanej współczesnemu mieszkańcowi tego miasta. Wówczas po-stanowiłem nie dopuścić do tego, aby to co zobaczyłem, usłyszałem i poznałem, zaginęło w mrokach przeszłości. W koń-cu, poznawane i odkrywane wciąż nowe

Parafia pw. Świętych Apostołów Szymona i Judy Tadeusza

książka o parafii już dostępna!

Wyjątkowość uroczystości polega-ła na tym, że po raz ostatni przewod-niczył jej Adam Najder, który kończy piastować stanowisko burmistrza. – Mam świadomość, że oświata odgry-wa w życiu społecznym ogromną rolę. Można powiedzieć, że od właściwego wychowania i wykształcenia młodych ludzi zależy rozwój poszczególnych środowisk i regionów. Taka przyszłość Rzeczpospolitej, jakie młodzieży cho-

wanie… Wszyscy tu obecni doskonale wiemy ile trzeba włożyć wysiłku, by uczniowie wzrastali w klimacie miłości do rodziny, życzliwości do siebie na-wzajem, solidarności społecznej oraz odpowiedzialności za siebie i za naszą Ojczyznę – mówił burmistrz podczas uroczystości.

Wydarzenie uświetnił występ pe-dagogów Szkoły Muzycznej I stopnia.

d

Dzień Edukacji Narodowej

uhonorowali nauczycieli

dokumenty historyczne związane z ludź-mi, parafią i miastem dopełniały obrazu całości.

Jak zaznacza ks. Mardyła, myślą wiodącą towarzyszącą powstaniu mo-nografii było zainspirowanie przecięt-nego skawinianina do poznania swojej parafii i miasta. Ale również przy tej okazji umożliwienie, choćby w bardzo skromnych wymiarach, dotknięcia ka-wałka historii Polski. – Ma to dla mnie jako historyka osobiście szczególne zna-czenie, kiedy widzę jak kolejne młode pokolenie – tym razem w wolnej Polsce – pozbawiane jest we współczesnych programach szkolnych możliwości po-znawania historii własnej ojczyzny. Stąd przecież wyrasta tożsamość narodowa i duchowa wszystkich społeczeństw! – tłumaczy ks. Mardyła.

Jakie ciekawe tematy poruszo-no w książce? Choćby długość życia mieszkańców Galicji. Do końca XIX w. sięgała ona zaledwie �0 lat! Szero-ko omówiony jest również problem epidemii, jakie dotykały miejscową ludność. Można przyjrzeć się ich za-sięgowi, dynamice rozprzestrzeniania się, liczbie ofiar czy zachowanym do dziś zbiorowym mogiłom, na miejscu których stoją dziś kapliczki lub krzyże. – To wszystko otwiera przed nami realia życia naszych przodków, którzy na co dzień stawali twarzą w twarz ze śmier-cią i patrzyli jej prosto w oczy. Dla tych, którzy cenią sobie przykłady postaw patriotycznych cennym materiałem po-winny być ukazane zrywy niepodległoś-ciowe, w których brali udział mieszkań-cy i parafianie. Dla nauczycieli, inspi-rującym tematem będzie przedstawio-ne zagadnienie szkolnictwa od czasów średniowiecznych po współczesne. Dla osób pasjonujących się historią, uka-zana obecność w życiu Skawiny takich postaci jak chociażby: Stanisław Wy-spiański, ppłk. Andrzej Hałaciński, płk. Stanisław Maczek (późniejszy generał), gen. Józef Haller – powinno być ciekawą podróżą w przeszłość. W końcu, współ-czesna nam historia obrony krzyży przez mieszkańców Korabnik oraz ska-wińską młodzież w czasach wojującego ateizmu – to wszystko powinno, mam taką nadzieję, skłonić do sięgnięcia po tę książkę – mówi autor dzieła.

Wydawcą książki jest parafia pw. Świętych Apostołów Szymona i Judy Ta-deusza. Tam też jest ona dostępna. Po-nadto, można ją nabyć m.in. w parafiach w Rzozowie, Sidzinie oraz Kopance.

dg

29 września w zespole katolickich szkół w skawinie zorganizowano pro-mocję książki ks. dr. przemysława Mardyły wydanej z okazji 650-lecia parafii pw. Świętych apostołów szymona i Judy Tadeusza.

14 października, również w skawinie uroczyście uczczono Dzień Eduka-cji Narodowej. Dyrektorzy, nauczyciele, pracownicy administracji oraz osoby związane z placówkami oświatowymi gościli w Dworze Dzieduszyckich w Ra-dziszowie.

GazetaskaWINa

17

KRO

NIK

A

- panie dyrektorze, aby zachować chronologię wydarzeń zacznijmy od 1394 r. Opat tyniecki Mścisław sprzedał wójtostwo w skawinie ry-cerzowi pochodzenia niemieckiego, Michałowi Berith zwanemu puszni-kiem. Cena to 300 grzywien.

- W tym dokumencie interesują-ca jest jednak nie tylko cena. Otóż, poznajemy w nim również uposaże-nie wójta skawińskiego. Stanowiły je wówczas: zamek z kramami, ławami przekupniów i rzemieślników, łaźnia, dwa młyny, dwa wolne łany ziemi, dwie łąki, ogród, pięć sadzawek i pra-wo połowu ryb w Skawince. Miesz-kańcy Skawiny byli zobowiązani do mielenia zboża tylko w młynach wój-ta, który pobierał szóstą część czyn-szów płaconych przez mieszczan z posiadanych ról i trzecią część opłat sądowych. Z kolei wójt płacił klasz-torowi dziesięcinę ze swoich dwóch łanów. To on sądził mieszczan we wszystkich sprawach karnych, a sam odpowiadał przed opatem lub sądem klasztornym. W czasie wojny był zo-bowiązany wysłać na wojnę konnego zbrojnego pachołka z kuszą oraz miał obowiązek udzielić schronienia opa-towi wraz z zakonnikami. Zapewne wójt mieszkał w zamku skawińskim.

- Wójtostwo było w rękach rodzi-ny pusznika przez ponad 100 lat.

- Rafał, syn Michała Pusznika, ka-nonik krakowski, przebudował zamek wójtowski, który widnieje na najstar-szym widoku Krakowa w „Kronice świata” Schedla z 149� roku oraz na szkicu perspektywicznym Skawiny z 166� r. Wzajemne stosunki wójtów z rodu Pusznika i mieszczan skawiń-skich nie zawsze były dobre. W 1475 roku wójt Jan, wnuk Michała Pusz-nika, wraz ze zbrojnymi napadł na ratusz skawiński. Zniszczył budynek,

zabił burmistrza i poranił rajców oraz broniących ich mieszczan. Za śmierć burmistrza i wyrządzone szkody wójt musiał zapłacić �50 grzywien.

- Około 1535 roku wójtostwo ska-wińskie przejęli opaci tynieccy, któ-rzy sprawowali władzę za pośredni-ctwem swych administratorów.

- Tak, ale warto odnotować, że już od XV wieku miastem zarządzała czteroosobowa Rada Miejska z bur-mistrzem na czele, natomiast władzę sądowniczą sprawowała siedmiooso-bowa ława z podwójcim. Kancelarię obu tych organów prowadził pisarz miejski. To on przechowywał pieczęć z herbem miasta. Władze miejskie Skawiny długo nie miały swojej siedzi-by. Ofiarowany miastu jeszcze przez opata Hieronima Krzyżanowskiego, zrujnowany dom ratuszowy, rozebra-ny został na opał przez konfederatów barskich. W 1581 roku mieszkało w Skawinie ok. 1500 osób, po potopie szwedzkim ok. �00. W dawnych wie-kach gospodarka Skawiny opierała

się na rzemiośle i drobnym handlu. W XVI wieku swe warsztaty w Ska-winie prowadzili piekarze, rzeźnicy, szewcy, kuśnierze, sukiennicy i prze-kupnie oraz najprawdopodobniej: słodownicy, piwowarzy, krawcy, mły-narze, karczmarze i łaziebnik (prowa-dzący łaźnię). Skawina w 1580 roku pod względem produkcji rzemieśl-niczej oraz rozwoju gospodarczego znajdowała się na 28. miejscu wśród miast ziemi krakowskiej.

- Istotne były też targi. W koń-cu plac targowy przetrwał u nas do dzisiaj.

- Tradycję jego odbywania się ustalił w pierwszej połowie XV wie-ku Kazimierz Jagiellończyk. Nadał on Skawinie targi tygodniowe przypa-dające w każdy czwartek. Do prowa-

dzenia wymiany towarowej na rynku istniały obiekty handlowe: drewnia-ne kramy, stoły czy jatki. Zostały one wymienione po raz pierwszy w do-kumencie uposażenia kościoła para-fialnego w Skawinie, który Kazimierz Wielki wydał 19 listopada 1�64 roku. Dokument wymienia jatkę piekarską i szewską jako część uposażenia pro-boszcza. Kolejne obiekty handlowe w Skawinie wymienia wspomniany wcześniej dokument sprzedaży wój-tostwa w Skawinie Michałowi Pusz-kinowi w 1�94 roku. Do wójta należał m.in. zamek z urządzeniami i budyn-kami, stołami kramarzy, piekarzy, rzeźników, kuśnierzy, sukienników. Najstarszym zachowanym statutem cechowym jest natomiast statut garn-carzy. Z końcem XVIII wieku powstał również cech stolarzy.

- Jako że jednak nie tylko pra-

Ciekawostek nie tylko dla pasjonatów historii część II!

Drugi spacer po średniowiecznej skawinie

Dla tych, którzy z dużym zaciekawieniem przeczytali spacer po średnio-wiecznej skawinie (wywiad z Czesławem Gąsiorowskim, dyrektorem Muze-um Regionalnego, na temat ciekawostek historycznych z dziejów skawiny) stworzyliśmy drugą część rozmowy. Okres w nim omawiany przeplata się z czasami przybliżonymi w 15. numerze Gazety skawina, jednak dotyczy in-nych faktów, nie mniej interesujących.

18

GazetaskaWINa

HIS

TORI

A

Panoramiczny plan Skawiny z 1663 r.

29 września otwarto natomiast wystawę stałą „II wojna światowa – losy radziszowian”. Można się z nią zapoznać również w Dworze Dziedu-szyckich. „Członkowie Stowarzyszenia „Nasz Radziszów”, którzy przygotowa-li wystawę, opracowali również scena-

cą i konsumpcją człowiek żyje po-wiedzmy coś na temat służby zdro-wia.

- Pierwszy szpital w Skawinie za-łożono w 1471 roku, z fundacji opata tynieckiego Macieja Skawinki, któ-ry w tym celu darował na jego rzecz pola należące wcześniej do opactwa. Obiekt zlokalizowano poza murami miasta, w rejonie późniejszego koś-cioła św. Walentego. Fundację opata Macieja Skawinki w 1571 roku wzno-wił opat tyniecki Hieronim Krzyża-nowski, ponieważ przez zaniedbanie władz miejskich i mieszczan skawiń-skich szpital popadł w ruinę. Skawiń-ski szpital funkcjonował do końca XIX wieku.

- a teraz przyjemności. piwo.- Bardzo proszę – wspomniany

opat w 157� roku nadał Skawinie wy-łączne prawo robienia i szynkowania piwa do naszego miasta i całego opa-ctwa tynieckiego. Ze Skawiny brano trunki do karczem Bukowa, Radzi-szowa, Woli Radziszowskiej, Rzozowa i do Tyńca. W Skawinie prawdopo-dobnie istniała karczma. Znajdowała się przy drodze prowadzącej z rynku w kierunku Radziszowa w pobliżu dwóch traktów handlowych: z Krako-wa oraz Wieliczki i Bochni w kierun-ku Oświęcimia i dalej na Śląsk. Jednak odchodząc od tematu piwa, trzeba zaznaczyć również, że opat ustano-wił ponadto „wolnizny” na handel mięsem i innymi towarami w czasie targów czwartkowych, przeznaczył na ratusz dom stojący na środku ryn-ku. Mieszczan obciążył obowiązkiem naprawy jazu na Skawince i szlamo-wania przekopy młyńskiej.

- same informacje na temat tam-tych czasów zachowały się, jak wi-dać, niemal nienaruszone. Jednak co z najważniejszymi dokumenta-mi w dziejach skawiny. Co się stało choćby z aktem lokacyjnym?

- Podczas najazdu Szwedów w 1655 roku Kraków i jego okolice ucierpiały szczególnie. Po kapitulacji krakowskiej załogi Stefana Czarnie-ckiego wojska szwedzkie ruszyły na Skawinę. Wójt ukrył akt lokacyjny, dokumenty opackie i cechów rze-mieślniczych w drewnianej skrzyni, którą zakopano w ziemi. Mieszkańcy miasta zbiegli do okolicznych lasów, a Szwedzi zajmując nasze miasto całkowicie go zniszczyli. Kiedy na-jeźdźcy wycofali się, a mieszkańcy powrócili, nie mogli poznać dawne-

go miasta. Posprzątali zniszczone za-budowania usuwając je do Skawinki, stąd brak pozostałości z tego okresu podczas badań archeologicznych Rynku skawińskiego w 2012 roku. W 1656 roku pod Skawiną doszło do bitwy pomiędzy wojskami polskimi Michała Zebrzydowskiego a wojska-mi szwedzkimi pod dowództwem gen. Pawła Witza. W bitwie poległo �0 osób ze szlachty i 1000 żołnierzy. Po bitwie skawińskiej gen. Wirtz ude-rzył na klasztor tyniecki, zdobył go, zrabował i spalił. Po Potopie odkopa-no ukrytą skrzynię lecz umieszczone w niej dokumenty uległy zniszcze-niu. Skawińscy mieszczanie podjęli działania zmierzające do odtworze-nia zniszczonych dokumentów. Król Michał Korybut Wiśniowiecki w 1669, król August III w 1760 i ce-sarz Austro-Wegier w 179� roku po-twierdzili je. Potwierdzenia znajdują się dzisiaj w Archiwum Państwowym w Krakowie.

- skoro już wspomniał pan o XVIII wieku… Niezwykle trudny dla skawiny był okres konfederacji Barskiej.

- To prawda, w latach 1768-72 Skawina była miejscem przemarszów i postojów różnych wojsk idących na Lanckoronę lub pod Tyniec, któ-ry był broniony przez konfederatów. W sierpniu 1770 roku swe wojska przez Skawinę przeprowadził mar-szałek krakowski Michał Walewski. W kwietniu 1771 roku przebywał na lustracji wojsk konfederackich gen. Kazimierz Pułaski. Nasze miasto sta-

nowiło ponadto kwaterę francuskiego dowódcy wojsk konfederackich gen. Dumourieza. W 1771 roku podczas działań wojsk rosyjskich gen. Suwo-rowa przeciwko uciekającym przez Skawinę wojskom księcia Marcina Lubomirskiego zniszczony został ra-tusz i baszta zamkowa. Następne ata-ki na Tyniec Rosjanie przeprowadza-li już ze Skawiny. W kwietniu 1772 roku na stacjonujący pod naszym miastem 800-osobowy oddział wojsk rosyjskich uderzyli nocą konfederaci z Tyńca. Rosjanie ponieśli duże stra-ty – około 150 ludzi, armaty, konie i pieniądze.

- a co z udziałem samych miesz-kańców skawiny w konfederacji Barskiej?

- Mało mamy takich wiadomości. Przyjmowano walczących, udzielano kwater i na pewno wyżywienia. Jed-nak rezultat tych lat był dla miasta niekorzystny pod względem gospo-darczym. Wojska rosyjskie ukarały Skawinę za sprzyjanie konfederatom. Po odejściu oddziału konfederatów pod wodzą księcia Marcina Lubomir-skiego, Rosjanie z zemsty zniszczyli miasto. Ostrzelane z armat spaliło się zupełnie, podobno ocalały tyl-ko cztery domy i dwa kościoły mu-rowane. Dla Skawiny nastały czasy bardzo ciężkie, zniszczenia wojenne, oderwanie od Krakowa, a szczególnie I rozbiór Polski w 1772 roku. Skawi-na znalazła się w zaborze austriackim w Królestwie Galicji i Lodomerii po-wszechnie zwanym Galicją.

Rozmawiał: Dawid Góra

Dwór Dzieduszyckich

Wystawy o radziszowianach

riusze warsztatów dla dzieci ze szkoły podstawowej i młodzieży gimnazjalnej w oparciu o jej tematykę i ekspozycję w Dworze Dzieduszyckich. Propozycje zostaną przesłane do szkół” – czytamy na stronie naszradziszow.com.

d

26 października w Dworze Dzieduszyckich otwarto wystawę „Rzeźbiarz Wit Wisz. Radziszowianin z wyboru”. autorami ekspozycji są Małgorzata Niechaj i Józef Niechaj. stowarzyszenie „Nasz Radziszów” oraz Centrum kul-tury i sportu gorąco zachęcają do obejrzenia wystawy.

GazetaskaWINa

19

HISTO

RIA

narodowych. Umieszczone na jego ra-mionach historyczne daty: 1914 – wy-marsz druhów Towarzystwa Gimna-stycznego „Sokół” do Legionów i 1918

– powstanie Niepodległego Państwa Polskiego, stały się powodem osadze-nia w 19�4 r. w części parterowej wieży „Sokoła” tablicy pamiątkowej. Jej od-słonięcie poprzedziła uroczysta Msza

Towarzystwo Gimnastyczne „So-kół” Gniazdo Skawina zainauguro-wało działalność 19 kwietnia 1896 r. Wówczas odbyło się pierwsze Walne Zgromadzenie członków założycieli Towarzystwa, które uchwaliło statut „Sokoła”. Pierwszym prezesem został ówczesny dyrektor browaru, Albin Kolloros.

Celem towarzystwa było podtrzy-manie i rozwijanie świadomości naro-dowej, podnoszenie sprawności fizycz-nej skawińskiej młodzieży, rozwijanie działań patriotycznych oraz szerzenie różnych form kultury wśród miesz-kańców. W latach 1904-1906 miesz-kańcy Skawiny zbudowali na wzgórzu zamkowym Sokolnię. Odtąd w siedzi-bie „Sokoła” mieściło się centrum ży-cia intelektualnego. Tutaj działał teatr amatorski czy zespół muzyczny. Funk-cjonowała biblioteka miejska, kręgiel-nia i strzelnica.

26 sierpnia 1914 r. 25-osobowy od-dział skawińskich Sokołów roku wyru-szył na front. Wymarsz miał oficjalny, uroczysty charakter. Po zbiórce pod budynkiem „Sokoła” Sokoli przema-szerowali do skawińskiego kościoła, w którym Mszę św. w intencji sprawy polskiej odprawił ks. Teofil Flis. Przed kościołem zebrały się tłumy miesz-kańców miasta z kwiatami, wiwatu-jąc na cześć wychodzących na wojnę druhów. Zdołano zidentyfikować 15 nazwisk sokołów wyruszających na front. Byli to: Alfred Bieniasz, Tomasz Baliga, Ludwik Czopek, Stanisław Czo-pek, Tomasz Czopek, Józef Fidziński, Andrzej Grzywa, Wacław Jodłowski, Jan Kęskiewicz, Jan Muszyński, Karol Ocetkiewicz, Stanisław Ocetkiewicz, Ksawery Palichleb, Tomasz Świdow-ski, Wacław Więckiewicz.

Dwudziestolecie wymarszu Soko-łów ze Skawińskiego Gniazda do Le-gionów Polskich przeobraziło się 26 sierpnia 19�4 r. w podniosłą uroczy-stość o wymiarze patriotycznym. Za-wieszony na wierzchołku Sokoła em-blemat w formie krzyża wojskowego stał się symbolem spełnionych ambicji

Święto Niepodległości w Skawinie

upamiętnią sokołów11 listopada 2014 roku w setną rocznicę wymarszu sokołów do Legionów i

80. rocznicę odsłonięcia tablicy na pałacyku „sokół” zostanie uroczyście od-słonięta odtworzona tablica. aby przybliżyć uroczystość, przedstawiamy rys historyczny wydarzeń.

św. z udziałem zaproszonych gości i rzeszy skawinian w kościele pw. Św. Apostołów Szymona i Judy Tadeusza, połączona z defiladą drużyn Sokoła i Strzelca na skawińskim rynku. Rocz-nicowe obchody święta wymarszu So-kołów zakończyła dekoracja sześciu Legionistów wysokimi odznaczenia-mi Rzeczypospolitej, do jakich należał order Krzyża Niepodległości, drugi po Virtituti Militari. Wielu z nich posia-dało już honorowe odznaczenia za wy-bitne zasługi w walce o wolną Polskę, ale ten, nadany po dwudziestu latach, miał wartość szczególną.

Legioniści: Jan Muszyński, Karol Ocetkiewicz, Wacław Jodłowski i To-masz Czopek otrzymali je osobiście. Pośmiertnie nadano Krzyż Niepodle-głości Janowi Kęskiewiczowi i Stani-sławowi Czopkowi, którzy zginęli na polach chwały. Honory odebrały ich matki.

opr. Muzeum Regionalne

Uroczystości 11 listopada 2014 r. rozpoczną się o godzinie 11.00 Mszą św. w kościele pw. Świętych Apostołów Szymona i Judy Tadeusza odprawio-ną za mieszkańców gminy poległych w I wojnie światowej. Następnie od-będzie się przemarsz uczestników uroczystości pod pałacyk „Sokół”, od-słonięcie tablicy oraz śpiew pieśni pa-triotycznych z udziałem skawińskiej Szkoły Muzycznej I stopnia. Jako ko-lejny punkt uroczystości przewidziano lekcję historyczną „Towarzystwo Gim-nastyczne Sokół. Gniazdo Skawina”. Wydarzenie zakończy wystawa plene-rowa „Sokoły skawińskie”.

4 listopada w kinie „Piast” odbędzie się Ogólnopolski Przegląd Kabare-tów „ŻARÓWKA”. Impreza wystartuje o godzinie 18.00. Na deskach skawiń-skiego kina będziemy gościć cztery formacje kabaretowe, które zakwalifiko-wały się do Przeglądu. Chodzi o: „Pod Napięciem”, „Trzecia Strona Medalu”, „Companeros” oraz „Fifa-Rafa”. Jury będzie obradowało w składzie: Andrzej Majczak, Alan Pakosz, Janusz Bysina oraz Ewelina Leśniak. Imprezę popro-wadzą: Michał Ociepa oraz Michał Próchniewicz.

Na 20.�0 przewidziano Małopolskie Improwizacje Sceniczne, które po-prowadzi grupa AD HOC.

Patronat medialny nad wydarzeniem sprawują Kropka, Wydawca czaso-pisma Nasz Czas, Radio WAWA oraz Gazeta skawina Raz w miesiącu.

d

Ogólnopolski Przegląd Kabaretów „ŻARÓWKA”

I przegląd kabaretowy w skawinie

20

GazetaskaWINa

HIS

TORI

A

List do redakcjiChcę podzielić się z wszystkimi Skawinia-

kami i okolicznymi mieszkańcami informacją, że właściciele grobowców znajdujących się na Cmentarzu Komunalnym w Skawinie wnieśli o unieważnienie konieczności wnoszenia opłat za grobowce po 20 latach, na kolejne 25 lat, któ-re są wymagane przez Urząd Miasta i Gminy w Skawinie na podstawie zarządzenia bur-mistrza z dnia 28.07.2011 r. w sprawie opłat za miejsca pod grobowce na cmentarzu ko-munalnym w Skawinie. Nasz protest wynikał z niebotycznych kwot, jakie należało uiścić od 2011 roku, a mianowicie za pojedynczy grobo-wiec 2700 zł (poprzednio 1100 zł), za grobowiec podwójny 6264 zł (poprzednio 2100 zł). Skąd wzięły się tak olbrzymie podwyżki? Pisaliśmy do pana burmistrza prośby o zrównanie opłat na takie same jak na cmentarzu parafialnym tj. za grobowiec pojedynczy 1000 zł, za podwójny 2000 zł. Niestety, pan burmistrz odpowiadał wszystkim „nie mogę, bo mam dużo wydat-ków”. Ludzie błagali, prosili, że ich nie stać na takie opłaty, wpadali w depresję, w długi, ale dla burmistrza to nic nie znaczyło.

Taka postawa burmistrza spowodowa-ła to, że poznaliśmy obowiązujące przepisy, w tym Ustawę Ministra Infrastruktury z dnia �1.01.1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmar-łych.

Po bliższym poznaniu obowiązujących przepisów prawa uważaliśmy, że ponowne żą-

danie od nas pieniędzy za miejsca pod groby murowane jest procederem bezpodstawnego wzbogacania się gminy.

Napisaliśmy więc pismo zbiorowe do prze-wodniczącego Rady Miejskiej w Skawinie Pana Marcina Kuflowskiego, który zajął się sprawą poważnie i natychmiast wysłał do minister-stwa w Warszawie odpowiednie pisma. Po otrzymaniu odpowiedzi przekazał informacje do Komisji Spraw Obywatelskich, której prze-wodniczącą jest Pani mecenas Anna Wąsowicz, kandydująca obecnie na burmistrza Skawi-ny. Pani Anna zwołała posiedzenie komisji w dniu 25.08.2014 r., zapoznała członków komisji z interpretacją ministerstwa zapisów ustawy o cmentarzach o chowaniu zmarłych.

W ocenie komisji spraw obywatelskich z interpretacji ministerstwa jednoznacznie wy-nika, iż w stosunku do grobowców murowa-nych przeznaczonych do pochówku zwłok, jak i urn z prochami opłaty za kwatery pod grobow-ce wnoszone są tylko jeden raz, a opłata ta jest wieczna, wniesiona na 99 lat. Grobowiec jest własnością właściciela i jego rodziny.

Wobec powyższego komisja jednogłośnie przyjęła wniosek o skierowanie do Burmistrza Adama Najdera interpretacji ministerialnej, by po zapoznaniu się z nią wprowadził w przepi-sach prawa miejscowego odpowiednie zmiany, zgodne z ustawą Ministra Infrastruktury z dnia �1.01.1959 r. z późniejszymi zmianami.

Doczekaliśmy się sprawiedliwości. Tak więc, pobieranie opłat za przedłużanie prawa

do grobu murowanego na podstawie zarzą-dzenia burmistrza jest niezgodne z prawem, gdyż możliwość pobierania takich opłat istnieje tylko w przypadku grobów ziemnych. My za prawo do naszych grobowców już raz zapłaci-liśmy. Ciekawi jesteśmy, kiedy nasze numery kwater jako dłużnicy znikną z tablicy ogłoszeń na cmentarzu komunalnym? Czyżby pan bur-mistrz w dalszym ciągu swoje rządy opierał na własnych zarządzeniach, a nie ustawach mini-sterialnych?

My Skawiniacy, właściciele grobowców murowanych chcielibyśmy gorąco podzię-kować przewodniczącemu Rady Miejskiej w Skawinie panu Marcinowi Kuflowskiemu, przewodniczącej komisji spraw obywatelskich pani mecenas Annie Wąsowicz oraz pozo-stałym członkom komisji za trud wniesiony w pozytywne załatwienie sprawy tak waż-nej dla wielu Skawinian. Życzymy Państwu wszystkiego co najlepsze w pracy społecznej i w życiu osobistym.

Zbliżają się wybory. Jak opisana sprawa pokazuje, ważne jest, by wybrać ludzi mądrych, znających i przestrzegających prawo, nie boją-cych się postępować uczciwie i sprawiedliwie w obronie wyborców.

W imieniu mieszkańców skawiny, przedstawicieli właścicieli grobowców na

cmentarzu komunalnym w skawinie Ryszard Ostrogórski.

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść listów.

Rozwój medycyny i nauki o żywieniu człowieka dostarczył niepodważalnych do-wodów na to, że prawidłowe żywienie jest najważniejszym czynnikiem zmniejszają-cym ryzyko rozwoju chorób cywilizacyj-nych. Są one jednym z największych prob-lemów zdrowotnych państw wysoko roz-winiętych i szybko rozwijających się. Do chorób cywilizacyjnych, obok otyłości oraz cukrzycy, zaliczamy głównie choroby serca i naczyń.

Według Światowej Organizacji Zdro-wia WHO w 2008 roku liczba wszystkich zgonów na świecie wynosiła 58 mln. Szo-kujący jest fakt, iż ponad �0% wszystkich zgonów, było spowodowanych chorobami serca i naczyń. Tak wysoka śmiertelność z powodu tych chorób, związana jest z za-burzeniami lipidowymi oraz miażdżycą.

Do zaburzeń lipidowych zaliczamy przede wszystkim podwyższone stężenie cholesterolu całkowitego oraz cholesterolu LDL, które może prowadzić do miażdżycy, czyli przewlekłej choroby zapalnej tętnic.

W przebiegu miażdżycy dochodzi do odkładania nadmiaru tłuszczów w świetle naczyń, co może powodować ich całkowi-te zamknięcie prowadząc do zawału serca,

udaru mózgu a nawet śmierci.Wiele aspektów naszego życia ma

wpływ na występowanie chorób sercowo naczyniowych. Czynnikami ryzyka są mię-dzy innymi siedzący tryb życia, palenie ty-toniu, otyłość oraz przede wszystkim zła dieta.

Badania pokazują, że spożywanie żyw-ności wysoko przetworzonej oraz bogatej w tłuszcze zwierzęce znacznie zwiększa ry-zyko zgonu z powodu chorób sercowo na-czyniowych. Kluczowym elementem tera-pii miażdżycy jest leczenie dietetyczne. Na-wet małe zmiany w sposobie odżywiania, mogą znacznie zredukować ryzyko powi-kłań chorób serca.

Dieta w leczeniu i profilaktyce chorób układu sercowo naczyniowego, powin-na być bogata w warzywa i owoce, które są źródłem witamin i antyoksydantów. Dzia-łają one protekcyjnie na ściany naczyń tęt-niczych i chronią przed powstawaniem bla-szek miażdżycowych.

Istotne jest również ograniczenie spo-życia nasyconych kwasów tłuszczowych, które powodują znaczny wzrost stężenia cholesterolu we krwi. Występują one prze-de wszystkim w tłustych mięsach oraz tłuszczach pochodzenia zwierzęcego, np. śmietanie, maśle.

Oprócz tego, zalecane jest także włą-

czenie do diety produktów bogatych w ste-role roślinne, których skład redukuje stę-żenie cholesterolu we krwi. Są wśród nich oleje roślinne, płatki zbożowe, pieczywo z mąki gruboziarnistej oraz nasiona roślin strączkowych.

Oprócz błonnika jedną z najskutecz-niejszych metod redukujących stężenie cholesterolu we krwi, mają produkty boga-te w sterole roślinne, które można znaleźć w olejach roślinnych, płatkach zbożowych, pieczywie z mąki gruboziarnistej oraz na-sionach roślin strączkowych.

Dodanie do diety margaryny wzboga-conej o sterole, pozwala zmniejszyć wchła-nianie cholesterolu w przewodzie pokar-mowym o około 40-45%, oraz zwiększyć jego wydalanie, co skutkuje poprawą pro-filu lipidowego. Oprócz diety, należy syste-matycznie kontrolować poziom cholestero-lu, mierząc go podczas badań biochemicz-nych krwi.

Do końca listopada Gabinet Dietetycz-ny „Proporcja” bierze udział w akcji „1000 wizyt dla serca” współorganizowanej z Polskim Towarzystwem Dietetyki. Osoby z podwyższonym cholesterolem mogą za-pisać się na bezpłatną wizytę, podczas któ-rej zapewniamy indywidualną konsultację oraz ułożenie planu żywieniowego.

Więcej informacji znajdą Państwo na stronie www.dietetyk-proporcja.pl. Zachę-camy także do kontaktu telefonicznego pod numerem telefonu 507 700 890. Odpowie-my na wszystkie Państwa pytania.

Tekst sponsorowany

pokonaj choroby prawidłowym żywieniem

GazetaskaWINa

21

KRO

NIK

A

12 listopada, godz. 11.00, Hala Widowiskowo-sportowa w skawinie

skawina kontra krakówKoszykarki CKiS Skawina w kolejnym meczu zmierzą

się z drużyną TS Wisła Kraków w ramach rozgrywek ligo-wych Krakowskiego Okręgowego Związku Koszykówki. Zachęcamy do kibicowania!

14 listopada, godz. 19.00, pałacyk „sokół”Monodram z rozwodem w tle

Już niebawem w Skawinie będziemy gościć Krystynę Podleską, aktorkę znaną z kultowego filmu „Miś”. Mono-dram „Mój boski rozwód” to historia kobiety, która po-mimo nieprzychylnych zdarzeń, nie porzuca ciekawości i radości z życia. Angeli pustkę po najbliższych wypełnia pies i telefon. Bilety dostępne w kasach CKiS w Skawinie. Więcej szczegółów na www.ckis.pl

21 listopada, godz. 19.00, pałacyk „sokół”Mroczna dama w sokole

Zapraszamy na kolejne spotkanie z aktorami Teatru Maska. Tym razem na scenie zaprezentują sztukę „Lady Makbet”. Wstęp wolny!

23 listopada, godz. 17.00, pałacyk „sokół”koncert „Od Musicalu do piosenki”

Na scenie zaprezentują się uczestnicy Warsztatów Wo-kalnych działających w CKiS w Skawinie. Podczas wystę-pu młodzi wykonawcy przedstawią bogaty program pełen muzyki rozrywkowej. Będzie można posłuchać piosenek musicalowych, soulu, jazzu i popu. Wstęp wolny!

EkOsmita pokochany przez dzieci!18 października na scenie teatralnej Pałacyku „Sokół”

rozbił się statek kosmiczny z radosnym pasażerem Ed-kiem. W ekologicznej przygodzie towarzyszyli mu Wac-ław Igiełka, Brudek oraz roześmiana gromada dzieci.

Przy współudziale wesołych bohaterów najmłodsi zo-stali wciągnięci w misję pomocy odbudowy kosmicznego wehikułu przyjaznego kosmity. Zanim jednak „ziemska misja” dobiegła końca, widzowie poznali nowe zagadnie-nia związane z recyklingiem oraz segregacją śmieci. Ich pomoc, zaangażowanie i dzielna nauka piosenek oraz krótkich układów choreograficznych doprowadziły do szczęśliwego zakończenia tej „nieziemskiej” opowieści. Spektakl przygotował Teatr Czkawka.

„W gospodzie” intryga miłosna z happy endem?W piątkowy wieczór, 17 października, ogrom widzów

spędził czas we włoskim klimacie. W sali teatralnej Pała-cyku ”Sokół” mogliśmy zobaczyć pierwszą popremierową odsłonę sztuki „W gospodzie” Petera Turriniego, na mo-tywach “Mirandoliny” Carlo Goldoniego w przekładzie Jacka Lachowskiego.

Publiczność podczas spektaklu była świadkiem miłos-nej intrygi, skwapliwie uknutej przez Fabrizia, sprytnego kelnera pracującego w gospodzie Mirandoliny. Mężczy-zna o szemranej przeszłości uknuł plan zdobycia nie tylko

właścicielki, ale i jej własności. W historię wmanewrował wszystkich gości zajazdu, którzy nieświadomi spisku dali się wplątać w tę intrygę. W roli kelnera zobaczyliśmy To-masza Okarmusa.

Główną bohaterką, gospodynią, obiektem wes-tchnień wszystkich panów była twardo stąpająca po ziemi – Mirandolina. Kobieta niezależna, nad wszystko ceniąca sobie wolność, pani własnego losu, która sama wywalczyła wszystko, co posiada, udowadniająca, że mężczyzna nie jest potrzebny do osiągnięcia życiowe-go sukcesu. W tej roli zobaczyliśmy wyśmienitą kreację Joanny Gądek, która po kilkuletniej przerwie powróciła do Teatru Maska..

W niezwykle barwnych kreacjach zobaczyliśmy także Katarzynę Farbaniec jako Dejanirę oraz Agatę Modrze-jowską w roli Ortensji. Te dwie panie będące objazdowy-mi komediantkami, mające wiele czasu wolnego dążyły w swych poszukiwaniach do podpisania intratnego kon-traktu. „Damy” przyoblókłszy się w hrabinę i baronową, wprowadziły wiele zabawnego zamętu do życia gości, a że w te role wcieliły się niezłe aktorki Maski – zabawy było co nie miara!

W gospodzie wśród rezydujących gości bywał także Baron de Ciccio, któremu niczym cień wciąż służył Tra-spiro zwanym Spoconym. Ten niezwykły aktorski tan-dem stworzyli Ramzi Bahlawan i debiutujący w Masce – Marek Stokłosa.

W roli zubożałego, zdeklasowanego weneckiego ary-stokraty, Marchese d’Alfbafiorita, którego czas płynie na poszukiwaniach bogatej kandydatki na żonę zobaczyli-śmy Wacława Szwarca.

Niezwykle mocno wbija się w pamięć rola Mateusza Droździewicza grającego przedsiębiorcę Cavaliere Rippa-fratta. Ten zatwardziały przeciwnik kobiet stał się „zdo-byczą”, na którą sidła zarzuciła Mirandolina. Jaki w tym cel przyświecał gospodyni? O tym przekonał się ten, kto wytrzymał w tej włoskiej, gorącej atmosferze z Teatrem Maska.

Reżyserem spektaklu był Andrzej Morawa, nad stroną rekwizytorską i charakteryzatorską czuwała Marta Tyrpa. Prawa autorskie do sztuki reprezentuje Agencja ADiT.

22

GazetaskaWINa

Centrum kultury i sportu

CK

iS

„Pokonaj Focha II” rozpoczęło się od startów najmłodszych w bie-gach na 65 i 650 m. Kolejne punkty imprezy stanowiły wyścigi młodych rolkarzy (1800 oraz �600 m). Potem przyszedł czas na dorosłych – starto-wali oni na 10 km na rolkach, rowerze oraz w biegu. Zorganizowano też bieg na 5 km. Najtrudniejszym zadaniem był jednak fochathlon składający się z 5-kilometrowego biegu oraz 10-ki-lometrowych wyścigów na rolkach i rowerze.

Po trzech najlepszych uczestników z każdej dyscypliny nagrodzono pu-charami, dyplomami oraz nagrodami rzeczowymi. Uczestnicy otrzymali również pakiety startowe i meda-le ufundowane przez organizatorów i sponsorów.

W zawodach wystartowało 449 za-wodników z województw małopolskie-go, podkarpackiego, mazowieckiego, śląskiego, dolnośląskiego, świętokrzy-skiego oraz warmińsko-mazurskiego.

Jakie zmiany mogli dostrzec uczestnicy w stosunku do ubiegło-rocznej imprezy? – Dotyczyły one przede wszystkim miejsca rozegrania zawodów. W tym roku odbyły się one

w Skawinie i Kopance na terenie Ska-wińskiego Obszaru Gospodarczego (w ubiegłym roku w Facimiechu, Ochodzy i Pozowicach). Dodatkowym punktem imprezy były wyścigi biegowe dzieci na 65 i 650 metrów, które miały symbolicznie uczcić Jubileusz 650-lecia Miasta Skawina. Wydłużone zostały dystanse w trójboju Fochatlonie, na który w tym roku składały się wyścigi: 10 kilometrów na rolkach, 10 km na ro-werze i 5 km biegu jak również starty indywidualne w tych konkurencjach (w ubiegłym roku odpowiednio 7,5km, 4km i 3km). Skrócony został bieg głów-ny z 12,5 do 10 kilometrów – zaznacza piotr przywara, prezes Klubu Sporto-wego OPTIMA Skawina.

Organizator nie ukrywa, że wy-ciągnął wnioski z pierwszych zawo-dów. Jednym z efektów jest rozegranie wszystkich konkurencji po tej samej trasie przy zwiększeniu liczby pętli bądź tylko nieznacznym wydłuże-niu trasy. – Organizując zawody na wewnętrznych drogach Skawińskiego Obszaru Gospodarczego w zasadzie nie tamowaliśmy ruchu drogowego. Te dwie kwestie najbardziej ułatwiły nam sprawne przeprowadzenie zawodów.

Szef OPTIMY podkreśla, że or-ganizując zawody na kilkaset osób wszystko musi być dopięte na ostatni guzik. Szczególnie, gdy jest do roze-grania aż kilkanaście konkurencji w trzech różnych dyscyplinach. To kilkumiesięczny wysiłek około set-ki osób: wolontariuszy, darczyńców, sponsorów, pracowników różnych in-stytucji. – Były momenty kiedy „foch” zaglądał nam głęboko w oczy, ale sa-tysfakcja zawodników z osiągniętych rezultatów oraz szczere podziękowania wszystko nam wynagrodziły. Dlatego myślę, że mogę powiedzieć to w imieniu wszystkich organizatorów – zaprasza-my na „Pokonaj Focha III” – cieszy się Piotr Przywara.

Konwencja zawodów najprawdo-podobniej nie ulegnie zmianie. Nadal będzie liczył się przede wszystkim start osób amatorsko uprawiających sport. – Jeśli w drugiej edycji wystarto-wało 449 zawodników, a jest to prawie trzy razy więcej niż w ubiegłym roku, to wygląda na to, że impreza się podoba. Zastanawiamy się nad zorganizowa-niem wyścigu rowerowego dla dzieci na prośbę zainteresowanych takim star-tem osób.

KS OPTIMA Skawina w zawodach sportowych „Pokonaj Focha II” repre-zentowało 16 dzieci oraz 7 mężczyzn i 7 kobiet.

Honorowy patronat nad zawo-dami objął Adam Najder, burmistrz Skawiny. Projekt zrealizowano przy wsparciu finansowym województwa małopolskiego, powiatu krakowskie-go i gminy Skawina. Współorganiza-torem przedsięwzięcia było Centrum Kultury i Sportu. Sponsorami zawo-dów były: Bahlsen, Lajkonik, Grana, Ferro, TPMS, Bank Zachodni WBK, Fabryka Urody Małgorzata Szymula, Lombardi. Patronat medialny nad im-prezą sprawowały: Kropka, wydawca czasopisma Nasz Czas oraz Gazeta skawina Raz w miesiącu. Partnerem przedsięwzięcia było stowarzyszenie Między Wisłą a Skawinką.

Organizatorzy KS OPTIMA Skawina oraz CKiS gorąco dziękują wszystkim wymienionym partnerom, sponsorom i darczyńcom, jak rów-nież: OSP Kopanka, OSP Korabniki, OSP Jaśkowice, UKS Jedynka, MZU w Skawinie, firmie ZELPiG S.C., a tak-że wszystkim wolontariuszom, którzy ciężko pracowali przy organizacji im-prezy.

dg

Nie „foszą”, aktywnie spędzają czas!

449 osób pokonało focha!

28 września biegacze, kolarze i rolkarze po raz drugi pokonali focha. Tym razem wydarzenie miało miejsce w skawinie i kopance, na terenie skawiń-skiego Obszaru Gospodarczego.

GazetaskaWINa

2�

SPORT

BRYDŻ spORTOWY. Bardzo dobrze rozpoczęła sezon I-ligowy drużyna Piast Petroactiv Skawina, która po pierwszych pięciu meczach wyraźnie przewodzi ligowej tabeli. Jedna z najmłodszych drużyn grają-cych na tak wysokim szczeblu rozgrywek, przed sezonem została jeszcze wzmocnio-na i... odmłodzona. Po dwuletniej przerwie do składu wróciła Justyna Żmuda, wraz z partnerką z reprezentacji Polski, katarzy-ną Dufrat.

Tylko pierwszego pojedynku, bardzo zresztą wyrównanego, brydżyści ze Ska-winy nie potrafili rozstrzygnąć na swoją korzyść, przegrywając 9,5 : 10,5 ze Spek-trem-TST ECB Mińsk. Kolejne mecze to już bardzo dobra gra wszystkich trzech par, dzięki czemu zespół pokonał kolejno: Skór-But Łęczna (12,95 : 7,05), Jockera Oświęcim (17,25 : 2,75), Seniora Katowice (17,89 : 2,11) i Synergię Lublin (12,�� : 7,67).

W tabeli drużyna grająca w składzie: katarzyna Dufrat, Justyna Żmuda, Bar-tłomiej Igła, adam krysa, Jakub kowal, Grzegorz Gawron, piotr Mądry – przewo-dzi z dorobkiem 69,92 pkt., wyprzedzając SPS Construction Kielce, Synergię Lublin i Skobud Tarnobrzeg o ponad 6 pkt.

BRYDŻ spORTOWY. Wojciech strzemecki, skawinianin reprezentujący w tym sezonie ekstraklasową Silesię Gliwice, zdobył srebrny medal odbywających się w Bolesławcu Mistrzostw Polski Teamów systemem Pattona. Ten turniej wyjątko-

wo przypadł Wojtkowi do gustu, bowiem już przed rokiem stawał on na podium tej imprezy, wówczas był to jednak najwyższy jego stopień. Warto przypomnieć, że w tym roku na szyi Strzemeckiego wisiał już złoty krążek, za Mistrzostwa Polski Teamów B-a-M.

FuTsaL. Wisła Krakbet Kraków z piotrem Morawskim w składzie, po dobrym początku sezonu, zanotowała wpadkę, przegrywając 2:4 z beniaminkiem Red Dragons Pniewy. Wcześniej marzący o wygraniu ligi zespół „Białej Gwiazdy” wygrał wysoko trzy potyczki: 7:2 z Pogonią w Szczecinie (gol Morawskiego), 8:� z AZS Uniwersytet Gdański oraz 5:1 z Red De-vils Chojnice (oba mecze we własnej hali). W Wiślacy po 5 kolejkach zajmują trzecie miejsce w tabeli z 10-punktowym dorob-kiem.

kOLaRsTWO szOsOWE. 18 miej-sce w wyścigu ze startu wspólnego podczas mistrzostw świata w hiszpańskiej Ponferra-dzie zajęła paulina Brzeźna-Bentkowska. Dla radziszowianki ścigającej się w barwach TKK Pacific Toruń miejsca w drugiej dzie-siątce najważniejszych zawodów kolarskich stają się normą, jednocześnie potwierdza-jąc przynależność zawodniczki do szero-kiej światowej czołówki. Zawody wygrała Francuzka Pauline Fernand Prevost, przed Niemką Brennauer i Szwedką Johansson. Najlepsza z Polek, Katarzyna Niewiadoma, była jedenasta.

Po zakończeniu światowego czempio-natu, Paulina wróciła do ścigania na krajo-wym podwórku, broniąc z powodzeniem dwóch ubiegłorocznych złotych medali w jeździe na czas: parami i drużynowo. W rywalizacji par w elicie kobiet Paulina wraz z młodszą siostrą, Moniką, wyprze-dziły koleżanki klubowe, Annę Plichtę i Ka-tarzynę Wilkos, oraz reprezentantki UKS Jedynka Limaro Kórnik – Alicję Ratajczak oraz Wiktoria Żegleń.

W wyścigu drużynowym najlepszy czas wykręciła ekipa TKK Pacific Toruń w składzie: Monika Brzeźna, Paulina Brzeź-na-Bentkowska, Anna Plichta i Katarzyna Wilkos, wyprzedzając zawodniczki UKS Jedynka Limaro Kórnik.

pIŁka NOŻNa. Dobra passa nowe-go bramkarza Lechii Gdańsk, Dariusza Treli, skończyła się wraz ze zmianą na sta-nowisku szkoleniowca. Joaquima Macha-do zastąpił Tomasz Unton, który między słupki delegował drugiego dotąd bramka-rza, Mateusza Bąka. W ocenie ekspertów „Trela w żadnym meczu jakoś ewidentnie nie pomógł zespołowi, z drugiej strony właściwie nie przypominam sobie, żeby ewidentnie zawalił jakąś bramkę”. Tak uważa Krzysztof Słabik, były zawodnik i trener bramkarzy Lechii. Z kolei Bogu-sław Kaczmarek, również prowadzący kie-dyś Lechię w roli trenera, ocenił, że: „Trela miał być zdecydowanym bramkarzem nr 1. Jednak piłkarska rzeczywistość płata figle. Ale absolutnie bym go nie skreślał, dobrze, że w zespole jest rywalizacja, trze-ba też pamiętać o młodym, obiecującym Damianie Podleśnym”.

Póki co, Darek musi poczekać na swoją kolejną szansę. Być może stanie się to już niebawem, bo Bąk nie spisał się zbyt dobrze w meczach, których wystąpił po odstawie-niu Treli od składu.

Marcin kuflowski

Sportowy flesz

kolejne medale paulinypaździernik okazał się kolejnym niezwykle udanym okresem dla sportow-

ców z gminy skawina. Dwa złote krążki do swojej przebogatej już medalowej kolekcji dołożyła paulina Brzeźna-Bentkowska, a świetny start w ligowych rozgrywkach odnotowali brydżyści piasta skawina, którzy marzą o histo-rycznym awansie do ekstraklasy.

Lekka zadyszka złapała Wiślan Jaś-kowice, którzy okrzepli już w IV lidze na tyle, że są traktowani jako jeden z dość wąskiego grona zespołów mających bić się o awans. O ile porażkę 0:2 z idącymi jak burza rezerwami Cracovii można było przyjąć do wiadomości, o tyle wstydliwe 1:4 zanotowane tydzień wcześniej z ligowym autsajderem, Karpatami Siepraw, trudniej

W ligach piłkarskich

skawinka pewnie po awansNie zwalniają tempa doskonale spisujące się od początku rozgrywek sezonu 2014/15

drużyny skawinki i Radziszowianki, które wygrzewają swoje fotele lidera w wyścigu o awans do IV ligi (ekipa ze skawiny) i V ligi (zespół z Radziszowa).

było przełknąć. Złą passę zespół z Jaśko-wic kontynuował w wyjazdowym meczu ze Spójnią Osiek, przegrywając 0:2. Mimo trzech z rzędu porażek, Wiślanie okupują wciąż trzecie miejsce w tabeli, co wynika w dużej mierze z ich bezkompromisowości – drużyna nie zanotowała jeszcze żadnego remisu, wygrywając 7 meczów, w 6 prze-grywając. Co ciekawe, drużyna z Jaśkowic

jest jedyną w czołówce tabeli, z ujemnym bilansem bramkowym.

skawinka w bieżących rozgrywkach klasy okręgowej przegrała tylko raz, dość zresztą niespodziewanie, bo w meczu z Sokołem Kocmyrzów (1:2) na własnym boisku. Jeśli jednak byli tacy, którzy po tej wpadce źle życzyli liderowi, to srogo się rozczarowali, bo zespół Rafała Jędrszczyka szybko odzyskał właściwy rytm, pewnie zwyciężając trudnych rywali: Kmitę w Za-bierzowie (�:1) i Prokocim u siebie (2:0). Po tych potyczkach przewaga Skawinki nad najgroźniejszym rywalem, Kaszowianką, wzrosła do 5 punktów. Potem jednak lide-rowi mocno postawiły się rezerwy Garbar-ni i mecz, w którym padło wiele bramek,

24

GazetaskaWINa

SPO

RT

Droga do Warszawy wiodła przez eli-minacje w Skawinie, Zatorze i wojewódzki finał w Oświęcimiu. Na pierwszym i dru-gim szczeblu rywalkom rzadko udawało się przegrać w mniejszych niż dwucyfrowe rozmiarach. Zwycięstwo na szczeblu woje-wódzkim było formalnością, mimo że kon-tuzja wykluczyła z gry podstawową (i jedy-ną) bramkarkę, Alinę Czerniawską. Ale też i bramkarz nie jest aż tak bardzo niezbędny, gdy gra toczy się głównie w okolicy pola karnego rywala.

Warszawski finał odbył się w dniach 15-18 października. Tuż po przyjeździe wszyscy finaliści wzięli udział w ogólno-polskim quizie sportowym, transmitowa-nym przez TVP Sport, a już drugiego dnia z rana – rozpoczęła się walka o końcowy triumf. Rozgrywki grupowe rozpoczęły się od pewnego zwycięstwa �:0 nad najlepszą drużyną z Wielkopolski – UKS Krotoszyn. W kolejnym meczu dziewczęta dość pecho-wo remisują 1:1 z Golem Brodnica, mistrzem z województwa kujawsko-pomorskiego. Skromne zwycięstwo 1:0 w ostatnim meczu z podkarpackim Orlikiem Harasiuki – dało awans do ćwierćfinału, choć gra nie mogła napawać optymizmem. – Po meczach gru-powych byłem pełen obaw, bo dziewczęta grały znacznie poniżej oczekiwań. Miałem jednak nadzieję, że przeciwko silniejszym

rywalom motywacja będzie dużo większa i przy odpowiedniej koncentracji i zaanga-żowaniu – będziemy wygrywać – wspomi-nał szkoleniowiec skawińskiej drużyny, krzysztof Durlik. Ćwierćfinał i półfinał to bardzo dobra gra jego podopiecznych; naj-pierw dziewczęta zwyciężyły Kormorana Brzydowo �:1, mimo że do przerwy było 0:1. W meczu decydującym o awansie do finału, skawinianki pokonały najlepszy zespół Ma-zowsza – Ząbkovię Ząbki. Skromne 1:0 dało wymarzoną przepustkę do gry na Torwa-rze, gdzie odbywały się decydujące mecze. Najskuteczniejsza zawodniczka drużyny, Natalia Wróbel, której gol zadecydował o zwycięstwie z Ząbkovią, przed kamerami TVP zapowiadała: – Chcemy wygrać jutrzej-szy finał. Na pewno się uda!

Mecz finałowy przeciwko Stilonowi Gorzów rozpoczął się od lekkiej przewagi dziewcząt ze Skawiny. Podopieczne Krzysz-tofa Durlika kilkakrotnie zagroziły bramce rywalek, a najbliższe objęcia prowadzenia była Natalia Wróbel, która trafiła w słu-pek. Ta akcja miała kluczowe znaczenie dla przebiegu meczu, bo rywalki ruszyły z kontrą, która zakończyła się golem. Jed-nobramkowe prowadzenie gorzowianki dowiozły do przerwy. Po zmianie stron skawinianki ambitnie dążyły do wyrówna-nia, ale na 4 minuty przed końcem meczu straciły drugą bramkę i nadzieję na końco-wy sukces. Mecz zakończył się wynikiem 0:2. – Wiedziałem, że tak może być, że ten, kto strzeli pierwszego gola, prawdopodobnie wygra. Dziś rywalki miały więcej szczęścia, były skuteczniejsze, ale mam powody być za-dowolony z gry i postawy całego zespołu, bo to drugie miejsce jest ich kolejnym znakomi-tym sukcesem – komentował trener Durlik.

Dziewczęta Piasta Skawina grały w Warszawie w następującym składzie: klaudia archamowicz, alina Czerniaw-ska, Julia Godyń, Magdalena kapusta, sandra kumala, Dominika Michalczyk, Łucja Ormaniec, Julia szymuś, Tamara Wojtowicz, Natalia Wróbel.

Z nieskrywaną przyjemnością i radoś-cią jest mi dane pisać relacje z kolejnych wspaniałych sukcesów skawińskich piłka-rek, bo przed dwoma laty z mojej inicjatywy zaczęła się w Skawinie przygoda dziewcząt z piłką nożną, co – jak pokazał czas – było strzałem w dziesiątkę! Jestem absolutnie przekonany, że już wkrótce ponownie usły-szymy o świetnych futbolistkach ze Skawi-ny. Choćby i wiosną, kiedy rozegrane zosta-ną po raz kolejny mistrzostwa Polski do lat 8, 10 i 12 w ramach turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”.

Marcin kuflowski

2. miejsce Piasta w V Turnieju Orlika

znów zadziwiły piłkarską polskę!Gdy przed rokiem dziewczęta ze skawiny niespodziewanie awansowały do roz-

grywek finałowych Turnieju Orlika o puchar premiera Rp, zajmując w nim pią-te miejsce, było niemal pewne, że za rok wrócą bardziej doświadczone, silniejsze i głodne zwycięstwa. Tak też się było, a awans do ścisłego finału i występ przed kil-kutysięczną widownią w hali Torwaru i o wiele większą przed telewizorami – był spełnieniem marzeń. I choć nie udało się pokonać stilonu Gorzów, drugie miejsce jest kolejnym wielkim sukcesem piłkarek piasta skawina z rocznika 2003.

zakończył się wynikiem �:�.O ile Skawinka powalczy o awans,

o tyle drugi z naszych piątoligowców, pozo-wianka, skupić się musi na obronie przed spadkiem. Póki co z 12-punktową zdoby-czą klasyfikowana jest na dziewiątej pozy-cji, przed czterema innymi zespołami.

W grupie III klasy a dzieli i rządzi póki co Radziszowianka. Piłkarzy lidera udało się rywalom zatrzymać dotychczas tylko dwukrotnie, ale tylko... połowicznie, bo mecze kończyły się remisowo. Tak było m.in. w Rzozowie, gdzie beniaminek po-stawił się sąsiadowi zza miedzy, remisując 1:1 z głównym kandydatem do awansu. Wobec innych lokalnych rywali zespół z Radziszowa nie miał już takich skrupułów, bijąc Iskrę Krzęcin �:0, a Cedronkę Wola

Radziszowska 5:0. Jeszcze większy bagaż bramkowy zaaplikował lider Pychowiance, zwyciężając w wyjazdowym meczu 7:0.

Radziszowianka przewodzi stawce drużyn w swojej grupie, ale w wyścigu po promocję do V ligi musi uważać na i LOT Balice (4 pkt. mniej) i Wisłę Jeziorzany. Pozostałe drużyny z gminy Skawina kla-syfikowane są w dolnej połowie tabeli: Cedronka Wola Radziszowska – zajmuje ósme miejsce (12 pkt.), Rzozovia – dziesią-te (11 pkt.), a Iskra krzęcin – dwunaste (8 pkt.) w stawce czternastu zespołów.

Aspiracje walki o awans do wyższej klasy rozgrywkowej zgłaszają dwa zespoły rywalizujące w grupie III klasy B: Borko-wianka Borek szlachecki i Wiślanie II Jaśkowice. Drużyna z Borku Szlacheckiego

klasyfikowana jest na drugim miejscu z 22-punktowym dorbkiem i pięciopunktową stratą do przewodzącego w tabeli Nadwiśla-nu Rusocice. Większą stratę do liderującego tandemu mają rezerwy Wiślan (póki co 20 punktów na koncie), ale już przed rokiem ten zespół udowodnił, że potrafi nadrobić wiele w rundzie wiosennej. Niżej notowane w tabeli są drużyny Trzebola Wielkie Dro-gi (10-punktowa zdobycz, jak dotychczas) i beniaminka, powiśla Ochodza (również 10 pkt.) i najpewniej przyjdzie ich piłka-rzom walczyć o utrzymanie. Póki co tylko Tyniec jest słabszy.

Najniższy szczebel (klasa C) reprezen-tuje tylko debiutująca w rozgrywkach dru-żyna piasta skawina, która zajmuje dzie-wiąte miejsce w stawce 1� zespołów. mk

GazetaskaWINa

25

SPORT

Wyrażam zgodę na gromadzenie i prze-twarzanie moich danych osobowych przez wydawcę miesięcznika „Gazeta Skawina Raz w miesiącu”, w celu przeprowadzenia konkursu zgodnie z Ustawą o ochronie danych osobo-wych z dnia 29 sierpnia 1997 roku tekst jednoli-ty Dz.U. z 2002r., Nr 101, poz.926, z późn. zm.).

Rozwiązania krzyżówki z kontaktem do siebie, podpisem pod kuponem oraz naklejonym kuponem prosimy składać w ka-sie basenu „Camena” do 18 listo-pada. Spośród osób, które złożą prawidłowe rozwiązania, zosta-ną rozlosowane dwie podwójne, 1-godzinne wejściówki na basen „Camena”.

Życzymy powodzenia!

krzyżówka z CentrumNagrody: dwie podwójne wejściówki na basen „Camena”

Kupon LISTOPAD 2014

5

7

3

2

8

10 11

9

13

4

7

Rozwiązanie krzyżówki z poprzedniego numeru to „muzyka organowa”. Nazwiska zwycięzców: anna płonka i Małgorzata sumera. Nagrody, czyli podwójne wejściówki na basen „Camena” można odebrać w kasie basenu po potwierdzeniu swojej tożsamości. Gratulujemy!

1

4

3

6

12

11

14

10

8

1

96

13

25

12

HASŁO 21 3 4 5 6

1310 1211 14 15 16

14

1515

7 8 9

26

GazetaskaWINa

KON

KU

RS

Pionowo: 1. Noc… – wydarzenie, które 26 września po raz pierwszy zawitało do Skawiny.2. Ryszard … – Kandydat na burmistrza Skawiny.4. … Woźniak – skawinianim, który w lecie wspiął się na Pik Lenina.6. Kinga … – wokalistka z Radziszowa, uczestniczka Must Be The Music.8. Anna … – Kandydatka na burmistrza Skawiny.9. Kabaret, który we wrześniu wystąpił w Skawinie.10. Norbert … – Kandydat na burmistrza Skawiny.13. Klub piłkarski z Wielkich Dróg.Poziomo: 3. Ks. dr Przemysław … – napisał książkę o parafii pw. św. św. Ap. Szymona i Judy Tadeusza.5. Paweł … – Kandydat na burmistrza Skawiny.7. Ich imienia jest Gimnazjum nr 1.11. Nazwisko jednego z felietonistów Gazety Skawina.12. Wystawa na jego temat została niedawno otwarta w Radziszowie.14. Odbędą się 16 listopada – wybory … 15. 60 lat tradycji tego zakładu będziemy obchodzić w listopadzie.

Taka sama, tylko BARDZIEJ

Skuteczna reklama

Tel. 510 57 28 67

Korzystne ceny