Gazeta Polonijna North / maj 2013

32
Gazeta bezpłatna tworzona przez Polonię dla Polonii Cheshire Merseyside Greater Manchester Lancashire Yorkshire Cumbria County Durham Tyne and Wear Northumberland Wydanie nr 20 (maj 2013) GAZETA BEZPLATNA www.gazetapolonijna.co.uk Gazeta POLONIJNA.co.uk North Ojczyzna czy Synczyzna Z Henrykiem Jóźwiakiem – aktorem, autorem adaptacji i wykonawcą monodramu Trans-At- lantyk Witolda Gombrowicza rozmawiał Le- szek Skierski. Czytaj str. 18 Polonia Londyn mistrzem Anglii Siatkarze Polonii Londyn zdobyli tytuł mistrza Anglii. Po emocjonujących meczach pokonali Team Northumbria. Czytaj str. 28 Wkład Polaków w ... Czytaj str. 11 Czytaj str. 14 Wywiad z Patrycją Szpunar W tym miesiącu drodzy czytelnicy chciałbym zapoczątkować cykl wywiadów z ludźmi z Cumbrii, z którymi na co dzień się spoty- kam a którzy udzielają się niejednokrotnie w ramach reprezento- wania polskiej społeczności ... Czytaj str. 12

description

Gazeta Polonijna North / maj 2013

Transcript of Gazeta Polonijna North / maj 2013

Page 1: Gazeta Polonijna North / maj 2013

Gazeta bezpłatna tworzona przez Polonię dla Polonii

Cheshire Merseyside Greater Manchester Lancashire Yorkshire Cumbria County Durham Tyne and Wear Northumberland

Wydanie nnrr 2200 (maj 2013) GAZETA BEZPŁATNA www.gazetapolonijna.co.uk

GazetaPOLONIJNA.co.ukNorth

Ojczyzna czy Synczyzna

Z Henrykiem Jóźwiakiem – aktorem, autoremadaptacji i wykonawcą monodramu Trans-At-lantyk Witolda Gombrowicza rozmawiał Le-szek Skierski.

CCzzyyttaajj ssttrr.. 1188

Polonia Londynmistrzem Anglii

Siatkarze Polonii Londyn zdobyli tytuł mistrzaAnglii. Po emocjonujących meczach pokonaliTeam Northumbria.

CCzzyyttaajj ssttrr.. 2288

Wkład Polaków w ...

Czytaj str. 11

CCzzyyttaajj ssttrr.. 1144

Wywiad z Patrycją Szpunar W tym miesiącu drodzy czytelnicy chciałbym zapoczątkować cyklwywiadów z ludźmi z Cumbrii, z którymi na co dzień się spoty-kam a którzy udzielają się niejednokrotnie w ramach reprezento-wania polskiej społeczności ... CCzzyyttaajj ssttrr.. 1122

Page 2: Gazeta Polonijna North / maj 2013

Wydanie nr 20 (maj 2013)Informacje2

GazetaPOLONIJNA.co.uk

GazetaPOLONIJNA.co.uk

Drodzy Czytelnicy!Wiosna zawitała nareszcie do Szkocji, a wraz z nią mnóstwociekawych wydarzeń, które z wielką przyjemnością bę-dziemy dla Państwa relacjonować. Staramy się być wszę-dzie tam, gdzie dzieje się coś wyjątkowego, a szczególniezwiązanego z naszym krajem i Polonią zamieszkującą krainęsłynącą z whisky, kiltu i tartanu.

Zachęcamy Państwa bardzo gorąco do aktywnego włączeniasię w tworzenie Gazety Polonijnej, która z założenia ma byćnarzędziem publicystycznym w Państwa rękach.

Każdy, kto czuje potrzebę podzielenia się z innymi swoimipasjami, zainteresowaniami czy informacjami, jest bardzomile widziany w naszym gronie. Nasz miesięcznik ucieka odkomercji, starając się być publikacją przyjazną czytelnikowi.Cieszymy się, iż z dużą uwagą przeglądają Państwo naszeartykuły, czego dowodem są liczne listy przesyłane do na-szej redakcji. Bardzo serdecznie chciałabym podziękować naszym wszyst-kim współpracownikom, dzięki którym każde kolejne wy-danie staję się coraz ciekawsze, a Państwu dziękujemy zamiłe i życzliwe głosy kierowane w naszą stronę.

Gazeta Polonijna North

„Dawniej nawet szewcmiał osobisty stosunek do butów;

dzisiaj poeta nie ma go do własnych przeżyć”.Karl Kraus

Dobrze się zapowiadam, bo zapowiadam się sam – zwykł byłmawiać znajomy konferansjer. Fakt jest faktem, że człowiekmusi żyć sam ze sobą, powinien więc – zdaniem C.F. Hughesa– dbać o to, by miał zawsze dobre towarzystwo… I samopo-czucie.Za nic w świecie nie należy zatem kłócić się z samym sobą.Tolerancja i akceptacja siebie samego warunkują miłośćwłasną, a ta – jak wszem i wobec wiadomo – może być po-czątkiem romansu na całe życie. A przecież szacunek i wyso-kiej próby uczucia dla siebie samego są warunkiem sine quanon kochania bliźniego swego… Gdy nie akceptujemy siebie –nasze kontakty z otoczeniem skażone są nieautentycznością.To ledwie pozorne tolerancje, stosunki „chore” lub wymu-szone.Na czym więc polega istota harmonijnego współżycia ze sobąsamym; gdzie tkwi tajemnica rozumnego wzrastania w po-szanowaniu swych własnych praw, dążeń, celów, usposobień,zdolności, sił i możliwości? Jakie warunki należy spełnić, abystać się dla siebie samego atrakcyjnym partnerem, spolegli-wym opiekunem i światłym przewodnikiem?Co robić, by nie ulec ostatecznie władzy swych dziwactw,będąc skazanym na siebie jako jedynego dostarczyciela udręki rozkoszy?Poznawanie siebie samego przyrównać można do nauki cho-dzenia. Klasyk AndrzejBursa relacjonuje:„Tyle miałem trudnościz przezwyciężeniem prawa ciążeniamyślałem, że jak wreszcie stanę na nogachuchylą przede mną czołaa oni w mordę.”

No cóż, nauka kosztuje – także nauka siebie, lecz zdobyta(n)matura daje wiele satysfakcji… Aby iść, ciągle iść w stronęsłońca – trzeba na przekór warunkom i okolicznościom prze-zwyciężać „prawo ciążenia”; rozwijać i nieustannie szlifowaćwłasną wrażliwość, pozytywnie zwielokrotniać jaźń, postrze-gać świat w całym bogactwie wymiarów, palecie barw i widm;sycić się wrażeniami doznanymi i… przeczuwać coś więcej.Choć kłody pod nogami, wzrok podnosić wyżej! I tak wszyscy

leżymy w rynsztoku, jak zauważyłOscar Wilde – ale niektórzy z nas sięgają pogwiazdy…Uwikłani w tysiąc jeden drobiazgów, zmę-czeni arytmią codziennego życia, zszokowani,w poczuciu winy, mniejszej wartości i bezsil-ności – przestajemy rozumieć samych siebie. Tracimy z polawidzenia „wątek główny” naszej egzystencji, naczelną moty-wację; odcinamy się od życiodajnych źródeł energii. Stajemysię zagubieni, bezrefleksyjni, odarci z wewnętrznego powabu– bliżsi ziemi bliskością Pigmejów… Z grymasem na twarzy do-pasowanym do zgrzebnej garderoby duszy statystujemy woczekiwaniu na czas wielkich kreacji, ról znaczących, by nierzec – wybitnych. Tyle chcielibyśmy.

WWsszzyyssttkkoo……

Tak więc zacznijmy od siebie samych. Największe zagęszcze-nie rozpaczy i absurdu spraw ludzkich znajduje się przecież wnas samych. Jest to labirynt trwóg i niepokojów, z któregonitka Ariadny nie wyprowadzi Tezeusza, jeśliby się zjawił – alemy możemy.Poznać. Zrozumieć. Zaakceptować. Nie tylko przecież penetro-wać swe własne wnętrze, ale też uwrażliwić się na świat, zktórego obserwacji zrodzi się własna filozofia – słynna filozo-fia życia i przeżywania wciąż na nowo i pełniej, bardziej świa-domie.

Powiedział mi kiedyś stary człowiek w morzu problemów, żeod kiedy poznał siebie – nie traci bezrozumnie sił i energii nawalkę „Z”, on ponad to COŚ wyrasta. Pamiętam, zilustrowałswą myśl przykładem naturalnym małego szczeniaka, któremucały świat zagraża, i dorosłego zwierzęcia, które zna już ob-szary swojej siły, słabości i możliwości; wrogów i przyjaciół,sposoby życia i przeżycia. Człowiek zaś poprzez poznawaniesiebie samego (w relacjach z innymi) doskonali się – „wyrastaponad”; zgłębiając tajniki i całą złożoność uwarunkowań sy-tuacji, jakie napotyka w życiu, wyznaczając CEL i go realizując,wnikliwie i wrażliwie postrzegając rzeczywistość – uczy się,staje się bogatszy o refleksję, swoistą perspektywę i to, co wy-dawało mu się śmiertelnym zagrożeniem, co jawiło się samąkwintesencją rozpaczy – okazuje się błahostką niegodnąuwagi.Być może powielę truizm, gdy powiem, że SOBĄ można byćtylko wówczas, gdy poznało się siebie samego. Trzeba dojrzeć,aby dojrzeć. Kto o tym pamięta?… Tylko wtedy ma sens(zwiastun powodzenia) wyprawa z kopią – by zwalczać zło – nawiatraki tego świata… Marek Rozycki Jr.

UMYSŁ DO TOWARZYSTWA

PPRRAACCAA -- PPRRAACCAA -- PPRRAACCAA GGAAZZEETTAA PPOOLLOONNIIJJNNAA ZZAATTRRUUDDNNII SSPPRRZZEEDDAAWWCCÓÓWW

PPOOWWIIEERRZZCCHHNNII RREEKKLLAAMMOOWWEEJJNienormowany czas pracy w dowolnym miejscu w UK.

NNaa ppoocczząątteekk ddoossttaajjeesszz:: - telefon służbowy - wysokie wynagrodzenie prowizyjne przez pierwsze 3 mce okresu próbnego- po trzech miesiącach stała pensja + prowizja od sprzedaży (dla najlepszych)

PPoo wwiięęcceejj iinnffoorrmmaaccjjii ddzzwwoońń ppoodd nnuummeerr:: 0077 885511 887711 889911

WWyywwiiaaddyy GGaazzeettyy PPoolloonniijjnneejj:: www.youtube.com/polonijnaTV DDzziiaałłyy tteemmaattyycczznnee::KKuullttuurraa:: Sebastian Zuchowicz, Adrian WiechaZZddrroowwiiee ii UUrrooddaa:: Anna Jaskiewicz PPssyycchhoollooggiiaa:: Jarosław Kluczek DDllaa ddzziieeccii:: Katarzyna Campbell KKuulliinnaarrnnyy:: Jasiek Kuron TTuurryyssttyykkaa:: Kinga Plich, Sebastian Zuchowicz SSppoorrtt:: Oskar Papierz WWęęddkkaarrssttwwoo:: Dariusz "Kerad" Gorgon MMaammaa nnaa WWyyssppaacchh:: Małgorzata Mroczkowska WWssppóółłpprraaccaa PPAAPP:: Alicja Brzeska, Szymon Szar WWiiaaddoommoośśccii zz CCuummbbrriiii - Jaroslaw Jakubiak WWiiaaddoommoośśccii zz HHuullll ((EEaasstt YYoorrkksshhiirree)) - Iwona Janas WWiiaaddoommoośśccii zz BBrraaddffoorrdd ((WWeesstt YYoorrkksshhiirree)) - Dorota Kordecka WWiiaaddoommoośśccii zz GGrreeaatteerr MMaanncchheesstteerr -- MMoożżee TTyy?? - tel. 07 851 871 891 WWiiaaddoommoośśccii zz PPrreessttoonn ((LLaannccaasshhiirree)) -- MMoożżee TTyy?? - tel. 07 851 871 891WWiiaaddoommoośśccii zz NNeewwccaassttllee ((NNoorrtthh--EEaasstt)) -- MMoożżee TTyy?? - tel. 07 851 871 891DDzziiaałł GGrraaffiicczznnyy:: Rafal Sawicki, Aga Werczyńska, Dariusz Dalaszyński

RRyyssuujjąą:: Szczepan Sadurski, Cezary Krysztopa, Stanisław Kościesza FFoottooggrraaffuujjąą:: Sebastian Kuczyński, Zbyszek Bagniuk, Justyna Bartczak, Karo-lina Skorek, Karol Wyszyński, Wojciech Nowak, Artur Skorek, Sebastian Zu-chowicz, Paweł Tomaszewicz, Janek Ptak, Beata Papierz, Oskar Papierz,Monika S. Jakubowska, Adrian Wiecha PPiisszząą:: Beata Papierz, Oskar Papierz, Szczepan Sadurski, Mariusz Ciużyński, Joanna Howe, Anna Galus, Klaudia Drozd, WojciechNowak, Sebastian Zuchowicz, Sebastian Horbacz, Katarzyna Campbell, KingaPlich, Anna Jaskiewicz, Jarosław Jakubiak, Iwona Janas, Karol Wyszyński, Do-rota Kordecka, Joanna Pawlak, Karol Nowak, Thomas Derach, Aneta Derach,Dariusz Gorgon, Jarosław Kluczek, Jasiek Kuron, Jacek Wąsowicz, Lidia WasztiPlenzler, Justyna Bartczak, Zbyszek Bagniuk, Łukasz "Lipson" Lipczewski ----------------------------------------------------------------------------------------------------WWyyddaawwccaa ii RReeddaakkccjjaa nniiee ppoonnoosszząą ooddppoowwiieeddzziiaallnnoośśccii zzaa ttrreeśśćć rreekkllaamm ii ooggłłoosszzeeńń.. RReeddaakkccjjaa nniieezzwwrraaccaa mmaatteerriiaałłóóww nniieezzaammoowwiioonnyycchh.. NNaaddeessłłaannee mmaatteerriiaałłyy pprrzzeecchhooddzząą nnaa wwłłaassnnoośśćć rreeddaakkccjjii,,ccoo oozznnaacczzaa jjeeddnnoocczzeeśśnniiee pprrzzeenniieessiieenniiee nnaa rreeddaakkccjjęę GGaazzeettyy PPoolloonniijjnneejj pprraaww aauuttoorrsskkiicchh zz pprraa--wweemm ddoo ppuubblliikkaaccjjii,, sskkrraaccaanniiaa ii pprrzzeerreeddaaggoowwyywwaanniiaa nnaaddeessłłaannyycchh mmaatteerriiaałłóóww.. PPrrzzeeddrruukk tteekkss--ttóóww,, zzddjjęęćć,, rryyssuunnkkóóww ii rreekkllaamm zzaammiieesszzcczzoonnyycchh ww GGaazzeecciiee PPoolloonniijjnneejj jjeesstt nniieezzggooddnnyy zz pprraawweemm..

GAZETA BEZPŁATNA TWORZONA PRZEZ POLONIĘ DLA POLONII

Gazeta Polonijna North Tel. 0203 3488 778

Mob. 07 851 871 891 Email: [email protected]

Nakład 10 000 szt., 32 strony WWyyddaanniiaa aarrcchhiiwwaallnnee:: www.issuu.com/gazetapolonijna-north/docs

Drukarnia: www.ulotki.co.uk

WWyyddaawwccaa:: Rafał Sawicki DDyyrreekkttoorr wwyyddaanniiaa:: Sebastian Derwisiński

Page 3: Gazeta Polonijna North / maj 2013

ODSZKODOWANIA POWYPADKOWEJesteśmy kancelarią prawną która posiada wieloletnie doświadczenie w odzyskiwaniu odszkodowań z tytułu: � Wypadki i drobne stłuczki samochodowe oraz w komunikacji miejskiej:

kierowca, pasażer, rowerzysta, motocyklista, pieszy ��Wypadki w pracy oraz miejscach publicznych: potknięcia, poślizgnięcia

Wszystkie sprawy rozpatrywane są w systemie NO WIN NO FEE

Nasze biuro znajduje się w Manchesterze ale dojeżdżamy do klientów na terenie całej północnej Anglii.

MANCHESTER, LIVERPOOL, WREXHAM, LEEDS, WIGAN, BOLTONPRESTON, WARRINGTON, SHEFFIELD I INNE

OOffeerruujjeemmyy:: ��samochód zastępczy � odszkodowanie za uszkodzenia samochodu

��zwrot wszystkich kosztów związanych z wypadkiem ��rehabilitację i fizykoterapię ��komisje lekarską

KKoonnttaakktt:: polski konsultant Adam 07949575250 email: [email protected] | www.odszkodowania-uk.co

Page 4: Gazeta Polonijna North / maj 2013

Wydanie nr 20 (maj 2013)Wiadomości ze Świata4

GazetaPOLONIJNA.co.uk

����WW NNoowwyymm JJoorrkkuu zznnaalleezziioonnoo ffrraaggmmeennttssaammoolloottuu.. PPrraawwddooppooddoobbnniiee zz zzaammaacchhuunnaa WWTTCC

Fragment samolotu, prawdopodobnie ma-szyny, która 11 września 2001 roku ude-rzyła w jedną z wież World Trade Center,znaleziono w Nowym Jorku w pobliżumiejsca ataku - poinformowała wczoraj no-wojorska policja.Zardzewiały element podwozia tkwi wszczelinie między dwoma budynkami naDolnym Manhattanie przy Park Place i Mur-ray Street. Znajduje się na nim napis Boeingi cyfry numeru identyfikacyjnego.Teren wokół miejsca, gdzie odkryto frag-ment maszyny, zabezpieczyła policja jakomiejsce zbrodni. Policjanci czekają na de-cyzję w sprawie dokładnego przeszukaniaterenu, gdyż mogą tam znajdować się ludz-kie szczątki.150-centymentrowy fragment samolotuodkryto przypadkowo, gdy sprawdzono stanjednego z budynków.11 września 2001 roku dwa uprowadzoneprzez terrorystów z Al-Kaidy samoloty pa-sażerskie uderzyły w bliźniacze wieże WTC.Zginęły tam 2753 osoby.

����BBrroońń cchheemmiicczznnaa ww SSyyrriiii.. OOmmaabbaazzmmiieennii rreegguułłyy ggrryy

Prezydent USA Barack Obama powiedział,że użycie broni chemicznej przez syryjskirząd zmieni reguły postępowania wobecDamaszku, dodał jednak, że ustalenia służbwywiadowczych ws. użycia tej broni mająwciąż charakter wstępny.Jakkolwiek straszna jest sytuacja, w której

strzela się do cywilów pociskami moździe-rzowymi, a ludzie zabijani są na oślep,ewentualne użycie broni masowego rażeniawobec ludności cywilnej oznacza przekro-czenie kolejnej granicy międzynarodowegoprawa i międzynarodowych norm - powie-dział dziennikarzom Obama.Na wiele sposobów granice te już przekro-czono, gdy dziesiątki tysięcy osób zostałyzabite przez reżim - dodał prezydent.

HHoolleennddeerrsskkaa pprrookkuurraattuurraa ppooiinnffoorrmmoowwaałłaa,,żżee ww HHiisszzppaanniiii aarreesszzttoowwaannoo oobbyywwaatteellaaHHoollaannddiiii ppooddeejjrrzzaanneeggoo oo pprrzzeepprroowwaaddzzeenniieennaajjwwiięękksszzeeggoo ccyybbeerraattaakkuu ww hhiissttoorriiii iinntteerr--nneettuu,, kkttóórreeggoo cceelleemm bbyyłłyy sseerrwweerryy oorrggaannii--zzaaccjjii zzaajjmmuujjąącceejj ssiięę wwaallkkąą zzee ssppaammeemm..

35-letni podejrzany przeprowadził wubiegłym miesiącu bezprecedensowy atak naserwery organizacji non-profit Spamhaus -podała prokuratura.Nie ujawniono tożsamości Holendra, któryzostał zatrzymany w czwartek w swoim domuw Barcelonie. Zarekwirowano znalezione tamkomputery i telefony komórkowe podejrza-nego.Jest on przetrzymywany na podstawie euro-pejskiego nakazu aresztowania i oczekuje sięjego ekstradycji, aby mógł stanąć przedsądem w Holandii.

NAJGROŹNIEJSZY HAKERŚWIATA W RĘKACH POLICJI

WW BBaannggllaaddeesszzuu ppoolliiccjjaa aarreesszzttoowwaałłaa ddzziiśś ddwwóócchh wwłłaaśścciicciieellii ffaabbrryykkooddzziieeżżoowwyycchh zznnaajjdduujjąąccyycchh ssiięę ww bbuuddyynnkkuu,, kkttóórryy zzaawwaalliiłł ssiięę ttrrzzyyddnnii tteemmuu.. WWeeddłłuugg oossttaattnniieeggoo bbiillaannssuu,, ww tteejj kkaattaassttrrooffiiee bbuuddoowwllaa--nneejj zzggiinnęęłłyy ccoo nnaajjmmnniieejj 332244 oossoobbyy..

Mężczyzn aresztowano w siedzibie zrzeszenia producentów branżytekstylnej w stolicy kraju, Dhace. Władze tego zrzeszenia już wcześniejzaapelowały do właścicieli firm, które miały swe fabryki w zawalo-nym budynku, by sami oddali się w ręce policji.Do tej pory spod gruzów wydobyto 324 ciała, ale wciąż nie wiadomo,jaki będzie ostateczny bilans katastrofy. Większość ofiar to kobiety,które były zatrudnione w szwalniach mieszczących się w ośmiokon-dygnacyjnym kompleksie przemysłowo-handlowym Rana Plaza naprzedmieściach Dhaki.Nadzorujący operację ratunkową generał Mohammed Siddiqul AlamShikder powiedział, że ogółem uratowano 2200 osób. Według spółkiproducenckiej, zakłady odzieżowe w kompleksie zatrudniały ogółem3 122 osoby, nie wiadomo jednak, jak wielu pracowników znajdowałosię w budynku w chwili jego zawalenia się. Uratowani twierdzą, że wśrodę rano bali się wejść do budynku, ponieważ pojawiły się tamogromne pęknięcia ścian. Dyrekcja jednak zignorowała ostrzeżenia.Większość zakładów tekstylnych w Dhace i na jej przedmieściach

wstrzymało w piątek produkcję. Stało się to po tym, jak tysiące ro-botników, rozwścieczonych tragedią, zaatakowały fabryki. Doszło dostarć z policją.Bangladesz, w którym działa około 4,5 tys. zakładów odzieżowych,jest największym po Chinach eksporterem ubrań. W listopadzie 112osób zginęło na przedmieściach Dhaki w wyniku pożaru w jednej zfabryk tekstyliów.

Katastrofa w Bangladeszu.Aresztowania po zawaleniu się budynku

2222 hheekkttaarryy llaassóóww ssppłłoonnęęłłyy ww ssłłoowwaacckkiimmTTaattrrzzaańńsskkiimm PPaarrkkuu NNaarrooddoowwyymm.. WW ppiiąątteekkttrrwwaa ddooggaasszzaanniiee ppooggoorrzzeelliisskkaa.. WWssttęęppnneessttrraattyy mmaatteerriiaallnnee oocceenniioonnoo nnaa 4488 ttyyss..eeuurroo,, aa ssttrraattyy ww pprrzzyyrrooddzziiee ssąą bbaarrddzzoo ddoo--ttkklliiwwee -- oocceenniiłł MMaarriiaann SSzzttuurrcceell zzee ssłłoowwaacc--kkiicchh LLaassóóww PPaańńssttwwoowwyycchh..

Pożar po słowackiej stronie Tatr, który spo-wodowali najprawdopodobniej ludzie, wy-buchł w czwartek. Pożar był zlokalizowany wokolicy Starego Smokowca, w pobliżu zabu-

dowań, jednak nie było ewakuacji mieszkań-ców. Akcja gaszenia była bardzo trudna, bo laspalił się w trudno dostępnym terenie, a ga-szenie utrudniał silny wiatr - powiedział Sztur-cel. Dodał, że w lasach na Słowacji z powoduniskiej wilgotności ściółki leśnej oraz wysokiejtemperatury powietrza jest wysokie za-grożenie pożarowe.W akcji gaśniczej brały udział m.in. dwa woj-skowe śmigłowce oraz wozy strażackie z Po-pradu, Lewoczy i okolicznych miejscowości.Pożar objął młody, ośmioletni las, odbudo-

wywany po tzw. Wielkiej katastrofie (Velkakalamita) w r. 2004. Wówczas wiatr, któryosiągał prędkość 170 km/godz., powaliłdrzewa na powierzchni co najmniej 14 tys.ha.

Spłonęło 22 ha lasów w TatrzańskimParku Narodowym

Page 5: Gazeta Polonijna North / maj 2013

Wydanie nr 20 (maj 2013) Wiadomości z Polski5

GazetaPOLONIJNA.co.uk

����KKoommuunniiaa pprrzzeessuunniięęttaa DDzziieeccii,, kkttóórreeppóójjddąą ddoo sszzkkoołłyy jjaakkoo 66--llaattkkii,, pprrzzyyssttąąppiiąąddoo PPiieerrwwsszzeejj KKoommuunniiii ww ttrrzzeecciieejj kkllaassiiee..TToo oozznnaacczzaa,, żżee ww 22001144 rrookkuu nniiee bbęęddzziieePPiieerrwwsszzeejj KKoommuunniiii..

W 2014 roku dzieci nie przystąpią do Pierw-szej Komunii Świętej w diecezji warszaw-sko-praskiej. To wynik zmian, jakie wprogramie nauczania prowadzi MEN.Dzieci, które 1 września ub. roku poszły dopierwszej klasy, przystąpią do komunii do-piero w maju 2015 r., czyli gdy będą w trze-ciej klasie – pisze „Rzeczpospolita”.Podobne decyzje podjęto również w innychdiecezjach.Przyczyną takiego stanu rzeczy jest reformawieku szkolnego, opracowana za poprzed-niej szefowej MEN Katarzyny Hall. Zgodnie znią do pierwszej klasy podstawówki już wewrześniu 2012 roku miały obowiązkowo iśćdzieci sześcioletnie. To oznaczało, że rok później, w drugiej kla-sie, mając tylko siedem lat, dzieci te po-szłyby do Komunii.

����NNiieemmccyy wwcciiąążż cceenniiąą LLeecchhaa WWaałłęęssęę

Bez Wałęsy nie można sobie wyobrazić wy-darzeń lat 1989-90 w NRD i w krajach Eu-ropy Wschodniej rządzonych przezkomunistów – stwierdzono w uzasadnieniuprzyznania nagrody Point-Alpha” za zasługidla jedności Niemiec. Podkreślono, że byłon i pozostaje „wybitnym europejskim wiz-jonerem i patriotą”.Były prezydent RP i były przewodniczącyNSZZ Solidarność Lech Wałęsa zdobył na-grodę “Point-Alpha” za zasługi dla jedności Nie-miec. Kuratorium "Jedność Niemiec" w mie-ście Geisa w Turyngii zapowiedziało, żewręczenia odznaczenia nastąpi 16 czerwcaw miejscu pamięci Point-Alpha. Jednocześ-nie podkreślono, że o jednogłośnym opo-wiedzeniu się za przyznaniem nagrodyWałęsie zdecydowały jego zasługi w walcez reżimem komunistycznym.Dotowaną nagrodę Point-Alpha w wyso-kości 25 tysięcy euro przyznano po razpierwszy 17 czerwca 2005 roku. Dotychczasotrzymali ją m.in. były kanclerz NiemiecHelmut Kohl, były prezydent USA GeorgeBush i pierwszy prezydent Rosji Michaił Gor-baczow.

NNaalleeżżyy ooddttaajjnniićć aakkttaa sspprraawwyy BBeeaattyy SSaawwiicc--kkiieejj;; nniiee mmoożżee bbyyćć ttaakk,, żżee ww jjeeddnneejj sspprraa--wwiiee mmaammyy ddwwaa pprraawwoommooccnnee rróóżżnneeoorrzzeecczzeenniiaa ssąąddóóww -- uuwwaażżaa sszzeeff SSoolliiddaarrnneejjPPoollsskkii,, bbyyłłyy mmiinniisstteerr sspprraawwiieeddlliiwwoośśccii ZZbbiigg--nniieeww ZZiioobbrroo..

Sąd Apelacyjny w Warszawie uznał w piątek,że b. posłanka PO Beata Sawicka i burmistrzHelu Mirosław Wądołowski są prawomocnieuniewinnieni z zarzutów korupcji wobec nie-legalnych działań CBA. W ocenie sądu zgro-madzone przez CBA materiały operacyjne,jako uzyskane bezprawnie, a więc nielegal-nie, nie mogą "stanowić dowodu winy w rze-telnym procesie sądowym".W maju 2012 r. Sąd Okręgowy w Warszawieskazał Sawicką na trzy lata więzienia, pozba-wienie praw publicznych na cztery lata i 40tys. zł grzywny, a Wądołowskiego - na dwalata więzienia w zawieszeniu na pięć lat i 20tys. zł grzywny.Według Sądu Apelacyjnego ustalenia sądu Iinstancji były prawidłowe, a ówczesnaposłanka zażądała i przyjęła w 2007 r. 100tys. zł od udających biznesmenów agentówCBA. Sędzia zaznaczył, że poniosłaby ona od-powiedzialność karną, gdyby nie stwierdzonaprzez sąd nielegalność działań CBA.Ziobro stwierdził na sobotniej konferencji pra-sowej, że "nie może być tak, że w jednejsprawie mamy dwie prawomocne, różne de-cyzje sądów". "Bo to nie jest tak, że (...) w tej

sprawie Sąd Apelacyjny uchylił wcześniejszywyrok Sądu Okręgowego i wszystko jest jużjasne. Otóż nie jest jasne" - uważa Ziobro,który w czasie, gdy podejmowane były czyn-ności operacyjne wobec Sawickiej pełnił funk-cję ministra sprawiedliwości i ProkuratoraGeneralnego.Ziobro zaznaczył, że "były dwa różne śledz-twa". Wyjaśniał, że jedno dotyczyło legalnościdziałań CBA podejmowanych wobec Sawickieji zakończyło się ono "decyzją prokuratury,stwierdzającą, że akcja CBA była w pełni le-galna, a pani poseł (...) mogła dopuścić siękorupcji"."Decyzja ta została następnie potwierdzonaprawomocną decyzją sądu (...) i sąd w pra-womocnym rozstrzygnięciu stwierdził, żeakcja CBA była w pełni zgodna z prawem, le-galna i służyła temu, aby ujawnić skutecznieprzestępstwa korupcji" - powiedział lider SP."I mamy drugie prawomocne rozstrzygnięcieinnego sądu - z dnia wczorajszego - które to-czyło się (...) w sprawie śledztwa dotyczącegołapówki, jaką przyjęła pani poseł Sawicka" -mówił Ziobro, dodając, że tym razem sąduznał, że "akcja CBA były nielegalna i nie-zgodna z prawem"."Mamy więc dwie prawomocne decyzjesądów. Jedna na kanwie śledztwa związanegoz badaniem legalności akcji CBA i drugą de-cyzję prawomocną na kanwie śledztwazwiązanego z przyjęciem łapówki przez paniąposeł Sawicką. Te dwie prawomocne decyzjesądów wzajemnie się całkowicie wykluczają"

- powiedział Ziobro."Ten sam materiał dowodowy, ten sam stanprawny przez różne sądy, prawomocnie zostałzupełnie inaczej, o 180 stopni oceniony" -dodał. Według Ziobry to pokazuje jakiś pro-blem, dla rozwiązania którego warto - wedługniego - "by w pierwszej kolejności opinia pub-liczna mogła zapoznać się z materiałem do-wodowym sprawy, aby ludzie bezpośredniomogli przekonać się kto mówi prawdę"."Czy rzeczywiście jest tak - jak przedstawił towczoraj sąd - że pani poseł mogła być bez-prawnie inwigilowana i w swoisty sposób ku-szona przez funkcjonariuszy CBA i tej pokusieuległa. Czy też jest inaczej, jest tak, jakstwierdził inny sąd w swym prawomocnymrozstrzygnięciu, jak stwierdziła wielokrotnieprokuratura, że to pani poseł pierwsza wyszłaz inicjatywą korupcyjną i dopiero wtedy funk-cjonariusze CBA uruchomili akcję antykorup-cyjną" - powiedział Ziobro.Jego zaniem akta sprawy Sawickiej, zarównote oklauzulowane przez prokuraturę, jak i ma-teriały utajnione przez CBA, powinny zostaćujawnione, by opinia publiczna sama mogławyrobić sobie zdanie. Według Ziobry odtaj-nienie akt sprawy na tym etapie nie będziejuż "w żaden sposób szkodziło dobru tego po-stępowania".

Ziobro: odtajnić aktasprawy Sawickiej

KKoobbiieettyy bbiioorrąąccee uuddzziiaałł ww pprrootteeśścciiee ggłłooddoo--wwyymm ww oobbrroonniiee zzlliikkwwiiddoowwaanneeggoo zzeessppoołłuusszzkkóółł ww DDąąbbkkaacchh,, ttrrwwaajjąąccyymm oodd 55 kkwwiieett--nniiaa,, zzddeeccyyddoowwaałłyy oo zzaakkoońńcczzeenniiuu ggłłooddóówwkkii..WW ssuummiiee wwzziięęłłoo ww nniimm uuddzziiaałł oossiieemm kkoo--bbiieett.. WWóójjtt nniiee ssppeełłnniiłł ppoossttuullaattóóww.. WW zzaa--mmiiaann wwyyssttaawwiiłł pprrootteessttuujjąąccyymm ffaakkttuurręę nnaa1177 ttyyss.. zzłł..

Zakończenie głodówki kobiety ogłosiły pod-czas nadzwyczajnej sesji Rady GminyDarłowo, która zebrała się w Szkole Społecz-

nej w Jeżyczkach, aby dyskutować o likwida-cji placówki w Dąbkach.Po godzinie 15.30 dwie ostatnie głodujące -Jolanta Buchta i Agata Gzieło - oraz wspoma-gający ich członkowie Komitetu Protestacyj-nego Rodziców opuścili budynek UrzęduGminy w Darłowie.Kobiety powiedziały dziennikarzom, że nieczują się przegrane, a działania w obronieutrzymania publicznego zespołu szkół wDąbkach będą kontynuowane.W poniedziałek delegacja głodujących kobietma w tej sprawie spotkać się z wojewodą za-

chodniopomorskim. Nie wykluczają równieżzaskarżenia przyjętych 5 kwietnia uchwał olikwidacji szkół w Dąbkach do sądu administ-racyjnego.Wójt Franciszek Kupracz, komentując opusz-czenie sali konferencyjnej przez głodujące,powiedział PAP, że "problem (szkoły - PAP)zostaje, ale cieszy się, że panie będą w domui będą zdrowe".Rada Gminy na piątkowej nadzwyczajnej sesjiodrzuciła wniesione przez wójta projektyuchwał uznające za zasadne skargi ZwiązkuNauczycielstwa Polskiego i rodziców na de-cyzje z 5 kwietnia likwidujące szkołę podsta-wową i gimnazjum w Dąbkach. Skargidotyczyły m.in. nieskutecznego powiadomie-nia rodziców o likwidacji placówki.Rada przyjęła też uchwałę aprobującą prze-kazanie nieruchomości i majątku szkoły wDąbkach Stowarzyszeniu Rozwoju Szkoły"Szansa" w Jeżyczkach. Ma się to stać 1 majabr. Głodówka w obronie szkół w Dąbkach roz-poczęła się 5 kwietnia, podczas sesji, na któ-rej podjęto uchwały o likwidacji zespołu szkółw Dąbkach. Trzy kobiety przykuły się wów-czas łańcuchem do stołu prezydialnego,żądając pozostawienia placówki w dotych-czasowej formie organizacyjnej.

GŁODÓWKA W OBRONIE SZKOŁYZAKOŃCZONA PO 22 DNIACH

Page 6: Gazeta Polonijna North / maj 2013

Wydanie nr 20 (maj 2013)Wiadomości z Polski6

GazetaPOLONIJNA.co.uk

����JJaakk uunniikknnąąćć oosszzuussttwwaa ""nnaa wwnnuucczzkkaa""

Komenda Miejska Policji w Gdyni wspólniez Akademią Marynarki Wojennej w Gdyniorganizuje debatę społeczną pn. "ZasadyOgraniczonego Zaufania". Jej tematem bę-dzie bezpieczeństwo osób starszych.W debacie uczestniczyć będą policjanci zWydziału Prewencji KMP w Gdyni, policyjnypsycholog, kadra dydaktyczna AMW wGdyni, a także przedstawiciele Centrum Ak-tywności Seniora w Gdyni i MiejskiegoRzecznika Konsumenta. Eksperci omówiąprzestępstw popełnianych na szkodę star-szych osób m.in. oszustw metodą "nawnuczka", zagrożeń związanych z korzysta-niem z rekreacyjnych ogrodów działkowych(kradzieże mienia i włamania do altan), atakże niebezpieczeństw towarzyszącychnieuczciwym praktykom konsumenckim(tzw. prezentacje i akwizycja).Spotkanie odbędzie się w dniu 24 kwietniabr. w godzinach 11.00.-13.00. w Audyto-rium AMW W Gdyni (budynek BibliotekiGłównej przy ul. Śmidowicza 69.)Organizatorzy liczą na udział ok. 500 osób.Uczetnicy, będą mogli zabrać głos w dys-kusji.Po zakończeniu debaty, w godzinach 13.30.-15.30. będzie też zorganizowany turniejpiłki koszowej pomiędzy reprezentacjami:Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni, Ko-mendy Miejskiej Policji w Gdyni, Semina-rium Duchownego w Gdańsku i...dziennikarzy z Trójmiasta.

����AAppaarrttaammeenntt ppoo ""AAmmbbeerr GGoolldd"" zzaa 773355ttyyss.. zzłł

Z nieruchomości po Amber Gold, wystawio-nych na sprzedaż, w czwartek sprzedanojeden apartament za 735 tys. zł. Wpłacono10 wadiów na zakup mieszkań i miejsc po-stojowych. Kolejny przetarg ma byćogłoszony po wakacjach. W czwartek wGdańsku rozstrzygnięty został przetarg ofer-towy na nieruchomości po spółce AmberGold. Syndyk masy upadłościowej AmberGold Józef Dębiński poinformował PAP, że za753 tys. zł udało się sprzedać najbardziej at-rakcyjny apartament przy ul. Szafarnia, z wi-dokiem na żuraw i marinę. Do środy nakonto syndyka spółki wpłacono 10 wadiówza nieruchomości warte 1,2 mln zł. Nasprzedaż wystawiono kamienice, aparta-menty i lokale użytkowe o wartości 14,7mln zł. Syndyk wystawił na sprzedaż dwiekamienice przy ul. Stągiewnej, jedną ka-mienicę przy ul. Spichrzowej, lokal użyt-kowy przy ul. Starowiejskiej w Gdyni, czteryapartamenty przy ul. Szafarnia oraz 6 miejscpostojowych przy ul. Stągiewnej.

SSkkaallaa ooddppłłyywwuu lluuddzzii zz AAggeennccjjii nniieeppookkooii.. WW zzeesszzłłyymm rrookkuu kkaaddrraauusszzcczzuupplliiłłaa ssiięę oo 440000 oossóóbb.. NNiieeppookkóójj wwzzbbuuddzzaajjąą zzaappoowwiiaaddaanneepprrzzeezz rrzząądd rreeffoorrmmyy..Sytuacja kadrowa w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego jest zła –alarmuje „Nasz Dziennik”. Gazetapodaje, że w 2012 roku ze służbyodeszło ponad 400 funkcjonariu-szy. Kolejnych 50 już w tym roku.

Zdaniem gazety powodami corazczęstszego odchodzenia ze służbysą brak poczucia stabilności, cię-cia przywilejów, niewiadoma pla-nowanych przez premiera reform.Wszystkie zmiany mogą skutko-wać cięciami emerytur funkcjo-nariuszy pozostających jeszcze nasłużbie.Te obserwacje potwierdza byłyszef ABW Bogdan Święczkowski. W rozmowie z „ND” wskazuje: „Re-forma dotycząca podwyższenia wieku emerytalnego nie dotyczy tychfunkcjonariuszy, którzy są w służbie. Powszechnie mówi się jednak ozaplanowanych dalszych reformach, które mogą spowodować znaczne

obniżenie właśnie ich emerytur. Te plany są tym funkcjonariuszomznane i oczywiście obawiają się ich”.Podobną skalę ubytku funkcjonariuszy widać było w roku 2007, gdy dowładzy doszła Platforma Obywatelska, a obowiązki szefa przejął gen.Krzysztof Bondaryk. Ze służby odeszło wtedy prawie 500 osób.

„Ta fala odejść jest bardzo niepo-kojąca. Jeżeli odchodzą byli funk-cjonariusze SłużbyBezpieczeństwa, to bardzo dobrze.Jeśli ze służbą rozstają się doś-wiadczeni funkcjonariusze, wy-kształceni po 1989 r., to bardzo źledla służby, bo to oni posiadająnajwiększe doświadczenie, wie-dzę i możliwości realizacji różnegorodzaju skomplikowanych zadań”– ocenia Święczkowski."Nasz Dziennik" zaznacza, że skalaodejść przypomina sytuację z

2002 roku, gdy opracowywano reformę Urzędu ochrony Państwa. Polikwidacji UOP powstała ABW i AW. Przez wiele miesięcy funkcjona-riusze, zamiast zajmować się pracą operacyjną, rozmyślali o swojejprzyszłości.

Z ABW odchodzą funkcjonariusze

PPrraawwiiee 330000 ssaammoocchhooddóóww ii mmoottooccyykkllii,, 3300 ttyyss.. mmuunndduurróóww,, 99,,66 mmllnnnnaabboojjóóww,, ppoonnaadd 440000 llaasseerroowwyycchh pprręęddkkoośścciioommiieerrzzyy,, 336655 kkaammiizzee--lleekk kkuullooooddppoorrnnyycchh ii 335500 bbeezzkkoonnttaakkttoowwyycchh aallkkoommaattóóww -- kkuuppiiłłaa wwuubbiieeggłłyymm rrookkuu ppoolliiccjjaa.. WW ppllaannaacchhjjeesstt wwyynnaajjeemm 1100 ttyyss.. ssaammoocchhoo--ddóóww..

Jak poinformował rzecznik pra-sowy komendanta głównego po-licji insp. Mariusz Sokołowski, w2012 r. policja kupiła 278 pojaz-dów, zarówno oznakowanych, jak inie. Do tego doszło 15 motocykli doszkolenia i osiem łodzi motorowych. Wciągu roku policja odebrała 335 z 600 zakontraktowanych w 2011 r.furgonów wypadowych i uruchomiła przetarg na 75 samochodów zwideorejestratorami.KGP planuje wynająć na trzy lata 10tys. samochodów osobowych, któreprzede wszystkim mają służyć jakooznakowane i nieoznakowane radio-wozy. Jak tłumaczył Sokołowski, policjanie ma tylu pieniędzy, by od razu kupićkilka tysięcy samochodów, ale ma tyle,by płacić za ich wynajem. "Naszymzdaniem byłoby to korzystniejsze niżzakup" - powiedział. Dodał, że najemoznaczałby, że auta miałyby ubezpie-czenie AC (wozy należące do policji gonie mają). Wynajmujący miałby obo-wiązek podstawienia samochodu wmiejsce zepsutego auta, a policja niemiałaby problemów ze sprzedażą wy-cofywanych wozów.Przez cały rok policja zawarła 27 umów na zakup umundurowania,które łącznie były warte 36 mln zł. Do jednostek dostarczono ok. 7tys. kompletów mundurów nowego wzoru (kosztowały 22,3 mln zł),19,5 tys. kompletów mundurów ćwiczebnych (za 8,5 mln zł) i 4,8 tys.mundurów wyjściowych (za 2,5 mln zł)."W konsekwencji do końca 2012 r. umundurowaniem nowego wzorudysponuje już prawie 50 tys. policjantów spośród 65 tys. funkcjona-riuszy służby prewencyjnej, którzy odbierają mundury w pierwszej ko-lejności" - podkreślił Sokołowski.W ub.r. policja wydała 2,8 mln zł na 10 kompletów ubrań anty-odłamkowych, a 540 tys. zł - na 365 kamizelek kuloodpornych z ka-muflażem. Kolejne 9 mln zł wydano na amunicję. Łącznie kupiono ok.

9 mln 615 tys. naboi, z tego 9 mln sztuk kalibru 9 mm (do pistoletów)i 100 tys. naboi karabinowych. "Taka ilość amunicji jest nam potrzebnado szkolenia. Trzeba pamiętać, że policja jest formacją stutysięczną" -wyjaśnił Sokołowski.Policja ma już 1300 bezkontaktowych wskaźników spożycia alkoholutypu AlcoBlow. W ub.r. kupiono ich 350 za 323 tys. zł. Funkcjonariuszekorzystają też z ok. 530 laserowych mierników prędkości. Z tej liczby

411 kupiono w 2012 r. za nieco ponad 6,5mln zł.W ub.r. policja wydała 100 tys. zł na 2 tys.pakietów kryminalistycznych do zabez-pieczania śladów przestępstw na tle se-ksualnym. "Policja zakupiła je po razpierwszy i zostały rozesłane do wszyst-kich jednostek w kraju" - powiedział So-kołowski.W 2012 r. 14 mln zł policja wydała na re-monty. Z tych pieniędzy skorzystały mię-dzy innymi komendy powiatowe wTomaszowie Lubelskim, Nowej Soli,Opocznie, Włoszczowie, Staszowie, Szcze-cinku i Gołdapi oraz komenda miejska wOstrołęce.W latach 2013-2015 ma zostać zmoderni-zowanych ok. 200-300 komend i komisa-

riatów policji. Na początku roku do MSW trafiła z Komendy GłównejPolicji lista placówek, które miałyby jako pierwsze zostać zmoderni-zowane. Trwa konkurs na projekt modelu komendy i komisariatu. Naj-lepszy projekt architektoniczny ma zostać wyłoniony w 18 czerwca.Kolejny konkurs ma wyłonić znak graficzny komend i komisariatówpolicji. Nowe logo ma składać się z napisu "policja" i ewentualnie to-warzyszącego mu znaku graficznego. Zwycięski projekt będzie wzor-cem, według którego będą oznaczane wszystkie nowo budowane iremontowane jednostki policji na terenie całego kraju.W budżecie na 2013 r. na modernizację komend i komisariatów poli-cji zaplanowano 250 mln zł.

POLICYJNE ZAKUPY

Page 7: Gazeta Polonijna North / maj 2013

Wydanie nr 20 (maj 2013) Wiadomości z UK7

GazetaPOLONIJNA.co.uk

����UUkkrryywwaałł ssiięę 1111 llaatt,, wwppaaddłł ww WWiieellkkiieejjBBrryyttaanniiii

Do Polski trafił gangster podejrzany o za-bójstwo. Mężczyzna ukrywał się 11 lat, zos-tał zatrzymany na terenie Wielkiej Brytanii.Jest podejrzany u dział w zbrodni jeszcze wlatach 90. Był poszukiwany kilkoma listamigończymi.W latach 90. na terenie województwaśląskiego rywalizowało ze sobą kilka grupprzestępczych. W 1997 roku w Częstocho-wie doszło do gangsterskich porachunków.Zastrzelono wówczas mężczyznę. Wszystkowskazywało na to,że zabójcą jest WojciechB. Jednak mężczyzna nagle "zniknął". Poli-cjanci szukali go kilkanaście lat. W końcuokazało się, że Polak, pod zmienionym na-zwiskiem, może przebywać w Wielkiej Bry-tanii. Kiedy udało się potwierdzić tedoniesienia, brytyjscy funkcjonariusze wkro-czyli do akcji.Polak przy zatrzymaniu nie stawiał oporu.Utrzymywał, że nie ma pojęcia o żadnymmorderstwie. Zdradziły go jednak odciskipalców. Dopiero wtedy się przyznał. Poprzewiezieniu go do kraju usłyszał zarzutzabójstwa, udziału w zorganizowanej gru-pie przestępczej oraz wymuszeń.

����MMooooddyy''ss oobbnniiżżyyłł rraattiinngg WW.. BBrryyttaanniiii zzppoottrróójjnneeggoo AA ddoo AAAA

Agencja Moody's obniżyła w piątek ratingWielkiej Brytanii z najwyższego poziomuAAA do AA1. Jako powód podano słabą ko-niunkturę i rosnące zadłużenie oraz wska-zano na "skromną" perspektywę wzrostu.Agencja dpa pisze, że zdaniem ekspertówbrytyjski deficyt budżetowy, wynoszący nie-spełna 7 proc., zwiększy się w 2013 roku.Kurs funta szterlinga spada od miesięcy za-równo wobec euro, jak i amerykańskiegodolara. Bank of England zapowiedział ostat-nio, że w najbliższych latach inflacji nie udasię sprowadzić do docelowego poziomu 2proc.; zapewne będzie wynosiła ok. 3 proc.Associated Press zwraca uwagę, że rząd bry-tyjski realizuje obecnie program cięćbudżetowych, chcąc zredukować deficyt,ale musiał zrewidować in minus własneprognozy wzrostu gospodarczego.

BBrryyttyyjjsskkii rrzząądd ppoowwiinniieenn zzaacchhęęccaaćć ddoo rroozzppoocczzęęcciiaa nnaa sszzeerrsszząąsskkaallęę ppoosszzuukkiiwwaańń ggaazzuu zz łłuuppkkóóww ww ttyymm kkrraajjuu -- zzaalleeccaa wwooppuubblliikkoowwaannyymm ddzziiśś rraappoorrcciiee ppaarrllaammeennttaarrnnyy KKoommiitteett ddss.. EEnneerr--ggiiii ii ZZmmiiaann KKlliimmaattuu..

Miałoby to pozwolić na wiarygodne oszacowanie potencjalnych za-sobów złóż niekonwencjonalnych. Komitet stawia jednak warunekw postaci zdolności spółek do zagwarantowania odpowiednichstandardów prowadzenia prac poszukiwawczych. Autorzy raportuprzyznają, że bez rozpoczęcia na szerszą skalę poszukiwań gazu złupków, szacowanie jego zasobów jest bardzo ryzykowne.Dlatego też dane, które spółki pozyskają podczas odwiertów po-szukiwawczych mogłyby przybliżyć rzeczywiste wielkości zasobówznajdujących się na terenie Wielkiej Brytanii. Dane te miałyby byćprzekazane wyznaczonym instytucjom pod klauzulą poufności. Doradzają przy tym rządowi, by w momencie publikacji takich sza-cunków podawać nie łączne zasoby gazu a tylko zasoby wydoby-walne. Parlamentarny komitet zaapelował również do rządu, by

kontynuował on prace w kierunku poszukiwań gazu z łupków takżena obszarach morskich."To tam potencjalnie mogą kryć się największe zasoby tego su-rowca w Wielkiej Brytanii" - stwierdza komitet przyznając jedno-cześnie, że jego wydobycie może być ekonomicznienieuzasadnione w bliskiej perspektywie. Jedną z form wspierania tego typu projektów miałyby być odpo-wiednie ulgi podatkowe dla inwestorów zainteresowanych poszu-kiwaniem złóż łupkowych offshore. Raport porusza także kwestiepublicznego zaufania do eksploatacji złóż niekonwencjonalnych.Zdaniem komitetu rząd powinien wykazać większą aktywność wzakresie doradztwa i wsparcia lokalnych społeczności w rejonachpotencjalnego wydobycia.Taką rolę powinno pełnić powołane niedawno biuro ds. niekon-wencjonalnych złóż ropy i gazu. Komitet przestrzega jednak, że niemoże ono funkcjonować w zbyt bliskiej relacji z inwestorami, gdyżpodważyłoby to jego wiarygodność. "Kluczowa rola spoczywa jed-nak na samych inwestorach, którzy muszą pokazać, że wsłuchująsię w obawy mieszkańców i odpowiadają na nie" - czytamy w ra-porcie. Podkreśla się również konieczność zapewnienia mieszkań-com materialnych korzyści w przypadku uruchomienia wydobyciagazu z łupków na danym terenie.

Brytyjczycy będą mieć dziesiątki tysięcy miejsc pracy

PPiieerrwwsszzyy ggaazz zz bbrryyttyyjjsskkiicchh zzłłóóżż łłuuppkkoowwyycchh mmoożżee zzoossttaaćć ddoossttaarr--cczzoonnyy ddoo ooddbbiioorrccóóww jjuużż ww 22001166 rrookkuu -- mmóówwii ww wwyywwiiaaddzziiee ddllaaTThhee IInnddeeppeennddeenntt pprreezzeess ssppóółłkkii CCuuaaddrriillllaa RReessoouurrcceess FFrraanncciiss EEggaann..ZZaassttrrzzeeggłł,, żżee nniiee bbęęddąą ttoo jjeeddnnaakk zznnaacczząąccee wwoolluummeennyy..

Według niego nie należy jednak spodziewać się, że z miejsca gazłupkowy stanie się znaczącym źródłem zaopatrzenia brytyjskiegorynku w gaz. - Wiele osób obawia się, że z dnia na dzień w hrabstwie

Lancashire stanie 800 wiertni do wydobycia gazu łupkowego. Tak sięjednak nie stanie - powiedział Egan.Zaapelował przy tym do decydentów politycznych, by nie przeoczylikorzyści ekonomicznych oraz zalet w zakresie bezpieczeństwa ener-getycznego płynących z własnego gazu łupkowego.Jego zdaniem, ostatnie wypowiedzi sekretarza ds. finansów, który za-powiedział wprowadzenie zachęt podatkowych dla inwestorów łupko-wych, są krokiem w dobrym kierunku.Z drugiej jednak strony przyznał, że prace poszukiwawcze nie idą takszybko, jak pierwotnie zakładano. Cuadrilla ogłosiła na początku tegoroku, że wstrzymuje prace nad kolejnymi odwiertami poszukiwaw-czymi, do czasu uzyskania pełnych raportów środowiskowych dlakażdego z nich. - Naszym celem jest zakończenie fazy poszukiwawczejnajszybciej jak to możliwe, ale w sposób odpowiedzialny - powiedziałprezes spółki.Przyznał również, że wciąż nie da się oszacować, ile gazu ze złóżłupkowych faktycznie uda się wydobyć na brytyjskich koncesjach."Aby móc próbować odpowiedzieć na to pytanie, potrzeba przynaj-mniej pół tuzina wykonanych i przetestowanych odwiertów. Wiemyjednak, że złoża, które znaleźliśmy na naszych koncesjach mogą, choćna dziś nie mogę zagwarantować, że tak będzie, zaspokoić jednączwartą brytyjskiego zapotrzebowania na gaz. Oczywiście, by dojść dotego poziomu potrzeba przynajmniej dekady. Pamiętajmy jednak, żeLancashire nie jest jedynym miejscem w Wielkiej Brytanii, gdzie znaj-dują się złoża gazu łupkowego" - powiedział w wywiadzie dla The In-dependent.Uspokaja także ekologów, że w przypadku potwierdzenia się prognozdotyczących zasobów gazu łupkowego, cały proces wydobycia będzieodbywał się w przejrzysty i w pełni uregulowany sposób.

W. BRYTANIA: PIERWSZY GAZ ZŁUPKÓW TRAFI DO SIECI ZA TRZY LATA

Page 8: Gazeta Polonijna North / maj 2013

Wydanie nr 20 (maj 2013)8

GazetaPOLONIJNA.co.uk

Wiadomości z UK

����WW mmiiaasstteecczzkkuu GGoollddtthhoorrppee ssppaalloonnookkuukkłłęę MMaarrggaarreett TThhaattcchheerr

W miejscowości Goldthorpe, w hrabstwieSouth Yorkshire, z udziałem ok. tysiącabyłych górników i ich rodzin zorganizowanoalternatywny pogrzeb zmarłej przed ponadtygodniem byłej premier Margaret That-cher, paląc jej kukłę - donoszą media.Goldthorpe to miasteczko wyrosłe wokółkopalni. Przegrana górników w konfrontacjiz konserwatywnym rządem Lady Thatcherw czasie brutalnie stłumionego strajku z lat1984-85 był początkiem końca górnictwa wWielkiej Brytanii.

����PPoolliiccjjaa uussttaalliiłłaa ttoożżssaammoośśćć mmęężżcczzyyzznnyy,,kkttóórryy wwyyppaaddłł zz ssaammoolloottuu ww LLoonnddyynniiee

Tożsamość mężczyzny, który we wrześniuwypadł z samolotu w Londynie, zostałaustalona - informuje BBC News.Zamarznięte zwłoki znaleziono na ulicy wMortlake w połowie września 2012 r.Mężczyzna odniósł liczne obrażenia, jegoręce i nogi pokruszyły się przy upadku.Mężczyzna prawdopodobnie próbował bezbiletu przedostać się do Wielkiej Brytanii.Ukrył się w podwoziu samolotu lecącego zLuandy do Londynu. Bardzo niska tempera-tura doprowadziła do zamarznięcia ciała,które w momencie wysunięcia podwoziaspadło na ulicę. Policji udało się ustalić tożsamośćmężczyzny - to 30-letni mieszkaniec Mo-zambiku Jose Matada. W ustaleniu tożsa-mości pomogła karta SIM, którą miał przysobie zmarły.Policja próbuje odnaleźć najbliższą rodzinęmężczyzny.

SSąądd ww lloonnddyyńńsskkiieejj ddzziieellnniiccyy WWoooollwwiicchhsskkaazzaałł nnaa kkaarryy wwiięęzziieenniiaa 1111 bbrryyttyyjjsskkiicchhmmuuzzuułłmmaannóóww,, kkttóórrzzyy zzaammiieerrzzaallii zzddeettoo--nnoowwaaćć ww BBiirrmmiinngghhaamm oossiieemm bboommbbuummiieesszzcczzoonnyycchh ww pplleeccaakkaacchh..

Wszyscy zostali aresztowani w Birminghamwe wrześniu 2011 roku. W lutym br. ławaprzysięgłych uznała ich za winnych 12 za-rzutów, dotyczących przygotowywania za-machów terrorystycznych - donosi agencjaPress Association.Uważany za lidera grupy i doświadczonegokonstruktora ładunków wybuchowych 31-letni Irfan Naseer został skazany na karędożywotniego pozbawienia wolności z za-strzeżeniem, że musi spędzić w więzieniuco najmniej 18 lat. Dwóch jego najbliższych współpracowni-ków, 28-letni Irfan Khalid oraz 28-letniAshik Ali, otrzymało kary odpowiednio 23 i20 lat pozbawienia wolności.Naseer i Khalid zostali przeszkoleni w Paki-stanie przez współpracowników Al-Kaidy.Przed powrotem do Wielkiej Brytanii przy-gotowali wideo, które miało być opubliko-wane po zamachach.Antyterrorystyczna komórka policji w regio-

nie West Midlands, którego stolicą jest Bir-mingham, wpadła na trop grupy po powro-cie Naseera i Khalida z Pakistanu i umieściłaurządzenia podsłuchowe w ich samocho-dach. Namierzyła też miejsce, gdzie zamie-rzali uruchomić produkcję ładunkówwybuchowych.W Anglii Naseer i Khalid werbowali innych.Ich współpracownicy podawali się za mu-zułmańską organizację charytatywną i or-ganizowali zbiórki pieniężne. By pomnożyć

zebraną sumę 12 tys. funtów, zaangażowalisię w spekulacje walutowe, ale szczęście imnie dopisało i musieli się zapożyczyć.Czterech dalszych członków siatki skazanona kary od 4 do 12 lat więzienia. Każdy zpozostałych czterech, którzy pojechali doPakistanu, by przejść tam przeszkolenie ter-rorystyczne, ale zmienili zdanie i przy po-mocy swych rodzin powrócili do WielkiejBrytanii, otrzymał karę 3 lat i 4 miesięcywięzienia.

11 SKAZANYCH ZA PLANOWANIE ZAMACHÓW W BIRMINGHAM

PPoollsskkaa aammbbaassaaddaa ww LLoonnddyynniiee ppooddaajjee,, żżeeww WWiieellkkiieejj BBrryyttaanniiii mmoożżee oobbeeccnniiee pprrzzeebbyy--

wwaaćć ookk.. 110000 ttyyssiięęccyy ppoollsskkiicchh ddzziieeccii,, nnaaddkkttóórryymmii ppaańńssttwwoo pprrzzeejjęęłłoo ooppiieekkęę..

Angielskie prawo rodzinne jest znaczniebardziej restrykcyjne niż polskie. Wy-

magania w stosunku do rodziców sąwiększe, a zatem częściej zdarzasię sytuacja, kiedy opiekaspołeczna odbiera dziecko rodzi-nie.Zazwyczaj powodem takiego

działania jest przemoc w rodzinie,narkomania i alkoholizm lub po pro-

stu bieda. Większość dzieci trafia dobrytyjskich rodzin zastępczych, choć

często nie znają języka angielskiego.Zwłaszcza dla najmłodszych, rozstanie możestanowić szok i traumę, dlatego polska am-basada apeluje do Polaków, aby zgłaszali siędo rejestru rodzin zastępczych. Procedury sąmaksymalnie uproszczone, a na rodziców,którzy adoptują dzieci, czekają liczne ulgi po-datkowe i zapomogi państwa.

NAWET 100 TYS. POLSKICH DZIECIZOSTAŁO ODEBRANYCH RODZICOM

Będzie podróżować do najbardziej egzotycz-nych miejsc na świecie i spędzać czas w par-kach wodnych. 22-letni student z Leedsuważa się za wielkiego szczęściarza, bo właś-nie jemu zostało przyznana wymarzona pracana lato: testera zjeżdżalni. Seb Smith z Chedder w Somerset był jednym

z 2 000 aplikantów na stanowisko oferowaneprzez biuro podróży First Choice - donosi"Daily Mail". 22-latek został wyłoniony jakozwycięzca po pokonaniu dwóch tysięcy in-nych kandydatów i ostatecznym zmierzeniusię z czterema finalistami.

DOSTAŁ NAJLEPSZĄ WAKACYJNĄPRACĘ NA ŚWIECIE

Page 9: Gazeta Polonijna North / maj 2013

KOLEJNA SZKÓŁKA PIŁKARSKA OTWARTA

AAkkaaddeemmiiaa ppiiłłkkii nnoożżnneejj ““DDZZIIAAMM--BBEELL‘‘’’ zzaapprraasszzaa wwsszzyyssttkkiicchh cchhęętt--nnyycchh nnaa zzaajjęęcciiaa pprroowwaaddzzoonneepprrzzeezz ddoośśwwiiaaddcczzoonneeggoo ttrreenneerraa..

Akademia piłki nożnej ”DZIAMBEL ”wManchester jest kolejna szkółka polo-nijna na terenie UK. Patrząc na mapęWielkiej Brytanii do niedawna wydawałosię ze w tej części wyspy Polacy sa naj-mniej aktywni – czyżby szykował nam się przełom?

”Pomysł na szkółkę piłkarską zrodził się w mojej głowie wiele lat temu – mówiDamian Wróbel założyciel akademii. Dwa lata temu, gdy pracowałem w Pol-skiej szkole stworzyliśmy tam drużynę piłkarską, w bardzo krótkim czasie oka-zało się ze był to strzał w dziesiątkę. Dzieci na zajęciach przybywało, pojawiłysię pierwsze sukcesy – wygrane turnieje, puchary itp. Stworzyliśmy tam na-prawdę zgrana grupę, bo nie robiłem tego sam – ogromny wkład w naszadziałalność mieli rodzice. Niestety obowiązki zawodowe sprawiły ze musiałemzrezygnować z pracy w szkole – rodzice jednak nadal przywozili swoje dzieci natreningi indywidualne. Piłka nożna to moja pasja i nadszedł czas by podzielićsię swoja wiedza z dziećmi, mam nadzieje ze pomogę komuś w realizacji ma-rzeń.

Naszym partnerem jest ‘’Dywizjon 303’’ najbardziej utytułowana Polskadrużyna piłkarska w UK. Nawiązaliśmy kontakt ze szkołą piłkarska London Eag-les, uruchomiliśmy nasze kontakty w Polsce i rozmawiamy o współpracy zdwoma kolejnymi klubami. Na chwilę obecną rozmowy trwaja a to dopieropoczątek….

Zapisy oraz wszystkie pytania proszę kierować pod nr 07809666527 lubemail: [email protected]

lebara.co.uk

Darmowe minuty z Lebara do Lebara Dotyczy rozmów i wiadomości SMS na terenie Wielkiej Brytanii po każdym doładowaniu†

Na komórki do Polski

500 minut za £20. Stawki podane w oparciu o pełne wykorzystanie minut w okresie ich ważności.

4p za minutę

Miesięczny Pakiet za £20Aby kupić, wyślij SMS o treści 500 na 65088

Pakiet minut przeznaczony do wykorzystania na połączenia do określonych krajów: połączenia do innych krajów i korzystanie z usług nieobjętych pakietem, będą rozliczane zgodnie z Cennikiem. Minuty do wykorzystania przez okres 30 dni. Jednocześnie można posiadać 1 aktywny pakiet 500 minut (Monthly 500 Pass). Darmowe połączenia i SMS-y z Lebara do Lebara podlegają Zasadom Właściwego Użytkowania (Fair Usage Policy). Okres ważności darmowych minut i SMS-ów zależny od kwoty doładowania. Więcej informacji znajdziesz w sklepach i na naszej stronie internetowej www.lebara.co.uk

koyo wy dnozcanzezrpt unimt eikaPhtnoMt (uni0 m0t 5eikay pnwytk1 anretne iinortj sezsaa nh i ncapelkw s

: wójarh kcynolśerko oa dinezcąłoa pna inatsyzrkobey z L-SMa i Sinezcąłoe pwomra. D)ssa0 P0y 5lh

j ewoten uk.oc.arbael.www

g ułsue z inatsyzrkoi w ójarkh cynnio da inezcąłopo Ugewicśałm Wodasaą Zjageldoa prabeo La dra

e indogze nazcilzorą dęb, meteikaph cytęjboeing i dcśonżas werk. O)yciloe Pgasr UiaFa (inawkotyż

erkz oezra pinatsyzrkoywo dy tuniM. meikinneCz łoy dtowd ky onżelaw zó-SMt i Sunih mcywomrai d

ćadaisoa pnżome inśezcondeJ. in0 ds 3ezseizdjani zjcamrofnj iecęi. Wainawodał

Page 10: Gazeta Polonijna North / maj 2013

Wydanie nr 20 (maj 2013)Wiadomości z Bradford 10

GazetaPOLONIJNA.co.uk

Wiadomości z Bradford pod redakcją Doroty Kordeckiej

NNiiee mmoożżnnaa ssiięę oopprrzzeećć wwrraażżeenniiuu,, iiżż wwiieelleerrzzeecczzyy ddzziieejjąąccyycchh ssiięę wwśśrróódd ppoollsskkiieejjssppoołłeecczznnoośśccii ww BBrraaddffoorrdd pprrzzeecchhooddzzii nniiee--zzaauuwwaażżoonnee,, sskkrryyttyykkoowwaannee lluubb cceelloowwoozziiggnnoorroowwaannee.. PPrrzzeessttrrzzeeńń ppuubblliicczznnaa rrzząąddzziissiięę sswwooiimmii pprraawwaammii ii ccoorraazz cczzęęśścciieejj ppoojjaa--wwiiaajjąą ssiięę ppyyttaanniiaa nnaa tteemmaatt lluuddzzii ((cczzyylliiNNAASS)),, kkttóórrzzyy ww tteejj pprrzzeessttrrzzeennii ((pprrzzyynnaajj--mmnniieejj ffiizzyycczznniiee)) ssąą oobbeeccnnii.. SSppoołłeecczznnoośścciippoollsskkiieejj ddoosskkwwiieerraa jjeeddnnaakk nniieeddoobbóórr lloo--kkaallnnyycchh lliiddeerróóww,, uummiieejjęęttnniiee kkiieerruujjąąccyycchhrroozzwwoojjeemm wwyyddaarrzzeeńń,, ww ttaakkii ssppoossóóbb,, aabbyyppaaddłłaa ooddppoowwiieeddźź nnaa ppyyttaanniiee ““jjaakkaa jjeessttnnaasszzaa rroollaa”” ww rróóżżnnoorrooddnneejj ssppoołłeecczznnoośścciimmiieesszzkkaannccóóww BBrraaddffoorrdd oorraazz WWeesstt YYoorr--kksshhiirree..

Regularnie jednak odbywają się spotkaniaspecjalistów z różnych dziedzin radzących wnaszej sprawie. W spotkaniach lokalnychdziałaczy zajmujących się sprawami imi-grantów ze wschodniej i centralnej Europyzamieszkujących obecnie w Bradford biorą

udział przedstawiciele miejscowego urzędupracy, urzędu miasta, policji, przedstawicieleorganizacji dobroczynnych oraz agencji izwiazków zawodowych. Ostatnie spotkaniedzięki zaproszeniu reprezentatnów z CEEC-Resources odbyło się w Sharing Voices Brad-ford. Miejsce to ze względow oczywistychkojarzy sie ze wsparciem i rozwojem lokal-nej polskiej społeczności, działającej aktyw-

nie tam od 5 lat. Wśród wielu tematów, pro-blemów i projektów omawianych pojawiasię nie po raz pierwszy pytanie, jak we właś-ciwy sposób dotrzeć i pracować z tą społecz-nością. Jak przeskoczyć bariery, jak stworzyćskutecznie funkcjonujący model współpracyi wspołzależności. CEEC-Resources z uporem maniaka powtarza,iż zwiększanie zatrudniania oraz wdrażaniepracowników ze wschodniej i centralnej Eu-ropy w prace instytucji użyteczności publicz-nej problem powinno stopniowo rozwiązać.“To nie jest odkrycie kosmosu”– “It’s not arocket sience!”...Problemem wyłuskanym podczas spotkańjest wniosek, że wciąż jednak zbyt niskie sąoczekiwania tych społeczności. Kluczowa dla ich podnoszenia jest sprawnakomunikacja, sprawiająca, iż społecznościoczekiwania te będą w stanie także wyrazić.CEEC-Resources prowadzi aktywną kampanięw tym temacie, więc jeśli chcesz się dołączycskontaktuj się z organizacją [email protected]

Rocket Sience

Gdyby to od nas zależało pewniewykreślilibyśmy słowo “uzależnie-nie” z naszego słownika, rzeczy-wistość jednak podpowiada nam,iż niebezpieczeństwo popadnięciaw pułapkę łatwego przyzwyczaja-nia się do “nad-spożywania” jestzapisana w naszej naturze. Do tychsłabych punktów zaliczamy picie al-koholu.

Lifeline (Linia życia) w Bradford jestprofesjonalną organizacją dobro-czynną, dzięki której osoby zaalar-mowane tym, jak alkohol wpływana ich życie, mogą umówić się narozmowę oraz indywidualną pracęnad zwalczaniem tej słabości. Or-ganizacja działa jak partner, któ-remu powierzasz swój problem,który od tego momentu Cię

wspiera, radzi, motywuje i towa-rzyszy w odzyskiwaniu tego, czegowarte jest Twoje życie bez nałogu.Motywy takiego zabiegu: zdrowie,pieniądze, rodzina, jakość życia irozwój, czyli czysty zysk i nieoce-niona wartość przejęcia kontrolinad sterami swojego losu. Kuracjew zależności od potrzeby przybie-rają lekką badź bardziej inten-sywną formę, są kompleksowe itrwają średnio od 3 do 6 miesięcy iobecnie są również dostępne w ję-zyku polskim. Lifeline w PiccadillyProject jest otwarty codziennie dlakażdego zainteresowanego w go-dzinach od 10 do 12.30 bez ko-nieczności rejestracji. Umowić naspotkanie można się również indy-widualnie w soboty lub w godzi-nach wieczornych. Więcej informa-cji na stronie www.lifeline.org.uk

Niezależnie od zależności

Page 11: Gazeta Polonijna North / maj 2013

Wydanie nr 20 (maj 2013) Wiadomości11

GazetaPOLONIJNA.co.uk

DDzziięękkii uupprrzzeejjmmoośśccii ii ppoommooccyy GGaazzeettyy PPoolloonniijjnneejj oorraazz jjeejjrreekkllaammooddaawwccóóww,, ssppeełłnniiłłoo ssiięę mmaarrzzeenniiee cchhoorreeggoo ppiięęcciioo--llaattkkaa zz KKaattoowwiicc..1188 kkwwiieettnniiaa nnaa zzaapprroosszzeenniiee GGaazzeettyy PPoo--lloonniijjnneejj PPaattrryykk ww ttoowwaarrzzyyssttwwiiee mmaammyy pprrzzyylleecciiaałł ddooLLoonnddyynnuu,, ggddzziiee cczzeekkaałłyy nnaa cchhłłooppccaa nniiee llaaddaa aattrraakkccjjee..

Podczas trzydniowego pobytu w Londynie „Marzyciel” miałokazję ziścić swoje największe pragnienie – przejażdżkę pięt-rowym autobusem. Patryk zobaczył również Big Ben, podzi-wiał panoramę miasta z London Eye, odwiedził Muzeum FigurWoskowych Madame Tussaud w Londynie. Duże wrażenie na Pat-ryku wywarła Tamiza i pływające po niej statki.Wiele radości przy-

niosła chłopcu wizyta w safariparku, podczas której miał możli-wość przyjrzenia się z bliska egzotycznymzwierzętom. Patryk w Londynie świetnie się bawił! Ga-zeta Polonijna czynnie włączyła się w działania „Fun-dacji Mam marzenie” i już wkrótce następny„Marzyciel” odwiedzi Anglię.Dziekujemy za pomoc naszym sponsorom:- Polskiej piekarnii U Piotra z Manchesteru- Firmie GottaBe!- Panu Adamowi Matuszakowi Odszkodowania Powy-padkowe- Cracow Bakery z Londynu- Tonio - przelewy do Polski- Restauracji Pychotka z Bedford- Firmie LexFilm

Katarzyna Campbell

Spełniło się marzenie chorego pięciolatka z Katowic

Page 12: Gazeta Polonijna North / maj 2013

Wydanie nr 20 (maj 2013)Wiadomości z Cumbrii 12

GazetaPOLONIJNA.co.uk

WW ttyymm mmiieessiiąąccuu ddrrooddzzyy cczzyytteellnniiccyycchhcciiaałłbbyymm zzaappoocczząąttkkoowwaaćć ccyykkll wwyywwiiaaddóówwzz lluuddźźmmii zz CCuummbbrriiii,, zz kkttóórryymmii nnaa ccoo ddzziieeńńssiięę ssppoottyykkaamm aa kkttóórrzzyy uuddzziieellaajjąą ssiięę nniiee--jjeeddnnookkrroottnniiee ww rraammaacchh rreepprreezzeennttoowwaanniiaappoollsskkiieejj ssppoołłeecczznnoośśccii cczzyy aakkttyywwnniiee pprroo--wwaaddzząą pprroojjeekktt,, kkttóórryy jjeesstt sskkiieerroowwaannyy ddoosszzeerrsszzeejj ggrruuppyy lluuddzzii..

Dziś poniżej przedstawiam wywiad z PatrycjąSzpunar, współzałożycielką grupy "HappyTweenies" Wesołe Smyki, która wraz z Małgo-rzatą Choderą, Anitą Kwiatkowską oraz Ag-nieszką Grzelińską założyły w 2008 roku tągrupę.JJaarroossłłaaww JJaakkuubbiiaakk:: ""PPaattrryyccjjoo,, jjaakkiiee bbyyłłyy ppoo--cczząąttkkii ""HHaappppyy TTwweeeenniieess""??PPaattrryyccjjaa SSzzppuunnaarr:: Wyżej wymienione mamyprzeze mnie założyły tą grupę i zrodził się zosobistej potrzeby. Zrodził się gdyż samemiałyśmy dzieci razem ośmioro dzieci aleteraz to się zwiększyło. Spotykałyśmy się umnie w mieszkaniu. Bawiłyśmy się z dziećmi.I taki miałyśmy plan aby mamy mogły sięspotkać razem, mogły rozmawiać o swoichproblemach, co się u nich dzieje. Ideą tegopomysłu było to aby ta grupa była punktemkontaktowym, centrum kontaktów. Na po-czątku nie wiedziałyśmy jak to zrobić, skądwziąć na to pieniądze. Później znaleźliśmykurs, który był organizowany przez brytyjskąorganizacje BERNARDOS na temat: "Jak pobu-dzić małą wspólnotę i jak w nich działać" Na

tym kursie właśnie znaleźliśmy odpowiedźskąd wziąć na to pieniądze i jak to wszystkozałożyć. Bernardos sam dużo nam pomógł nasamym początku. Ja i Gosia Chodera ukoń-czyłyśmy ten kurs i pracą końcową była właś-nie ta nasza grupa "Happy Tweenies"Na samym początku miałyśmy sporo po-mysłów i organizować dużo rzeczy w ramachtej grupy. Chciałyśmy zapraszać dużo osób,które mogłyby pomagać polskim mamą wAnglii. Była położna, Pani z lokalnego JobCenter, która zajmowała się aktywizacją ko-biet do pracy po ciąży. Niestety nasze mamynie były zainteresowane jakąkolwiek aktywi-zacją zawodową.Grupa jest takim miejscem kontaktu. Przy-chodzą różne osoby, zostawiają ulotki, spoty-kają się z mami przez co cel tej grupy zostałosiągnięty.JJJJ:: ""CCzzyy nnaa WWaasszzee ssppoottkkaanniiaa mmooggąą tteeżż pprrzzyyjjśśććoossoobbyy zz ppoozzaa ppoollsskkiieejj ssppoołłeecczznnoośśccii""??PP..SSZZ:: Celem tej grupy było to aby stworzyćtakie spoiwo między polską a angielskąspołecznością. Żeby nie tworzyć takiegogetta. Żeby polskie mamy mogły poznaćmamy z innych kultur. W praktyce wygląda totak, że w większości to są polskie mamy. Jed-nakże mamy też Niemki, Francuzki, Łotyszka,Węgierka i angielskie. Są też mamy zewschodnim pochodzeniem jaki Chiny, Tybetale to rzadko. Te mamy jednak nie zostają nastałe i nie identyfikują się z grupą. Przez jakiśczas zdarzało się tak, że przychodziły angiel-skie opiekunki z dziećmi, które nie miały za

bardzo co robić z dziećmi iuczestniczyły w naszych zaję-ciach. To co jest fajne też, żeprzychodzą dziewczyny po po-radę w specyficznym proble-mie. Jest to kolejna funkcja tejgrupy informacyjno - doradcza.JJJJ:: ""JJaakk wwyygglląąddaa ttaakkaa ppoojjeeddyynn--cczzaa sseessjjaa ssppoottkkaanniioowwaa WWaasszzeejjggrruuppyy""PP..SSZZ:: Spotkania odbywają sięraz w tygodniu w każdy czwar-tek między godziną 10.00 -12.00 w w New WatertoneHall przy Our Lady & St JospehChurch w Carlisle (sala parafialna koło koś-cioła gdzie odbywają się polskie Eucharystie).Przez pierwszą godzinę jest zabawa dla dzie-ciaków. Mamy w tym czasie mogą pobyć zesobą również i porozmawiać. Wydaję mi się,że jest bardzo potrzebne. Dzieci mogą ze sobąspokojnie porozmawiać po polsku i traktują tomiejsce jak swoje. Tam się czują jak w domu,nawiązują relację. Po tej godzinie mamy prze-widzianą przekąskę gdzie dzieci wspólnie przyjednym stole mogą zjeść. Po tej przekąsce jestwspólna zabawa gdzie dzieciaki śpiewają an-gielskie i polskie piosenki, rymowanki, wier-szyki, śpiewy, tańce i zabawy integracyjne.Dzieci malują, rysują kredkami. Co dwa ty-godnie przychodzi do nas wolontariuszka zBernardos, która nam pomaga uczyć dzieciangielskich piosenek i proponować różne ro-dzaje aktywności. Za każdym razem jest to

coś innego i pracuje z tymi dziećmi również.JJJJ:: ""WWssppoommnniiaałłaaśś oo oorrggaanniizzaaccjjii BBeerrnnaarrddooss.. CCzzyyBBeerrnnaarrddooss zz WWaammii wwssppóółłpprraaccuujjee sszzeerrzzeejj??CCzzyymm ssiięę ttaa oorrggaanniizzaaccjjaa zzaajjmmuujjee??""PP..SSZZ:: Prócz wspomnianej wyżej działalności,Bernardos zaopatruje nas w ulotki i szcze-gółowe informacje gdzie w razie potrzebymogą mamy uzyskać pomoc. Zajmują się jakstworzyć najbezpieczniejsze i najlepsze wa-runki dla rozwoju dzieci. Mają różne grupyzajmujące się różnymi działalnościami np. jaknauczyć być się rodzicem, zajmują się dziećmiupośledzonymi, mają grupy dla nastolatków,ojców itp. Wszystko praktycznie co możewiązać się z dziećmi. Z naszą grupą współpra-cuje Pani S. Graham i K.Dexter. JJJJ:: OOdd 22000088 rr.. ddzziiaałłaacciiee ii zz ppuunnkkttuu wwiiddzzeenniiaacczzaassuu WWaasszz pprroojjeekktt jjeesstt ooddbbiieerraannyy pprrzzeezzuucczzeessttnniikkóóww jjaakkiiee ssąą ooppiinniiee oo ddzziiaałłaallnnoośśccii??PP..SSZZ:: Ta grupa jest potrzebna i jest takimłącznikiem. Projekt jest odbierany całkiempozytywnie. Pytałyśmy te mamy co chciałobyaby było na takich zajęciach. Nasza działal-ność jest o tyle potrzebna gdyż za bardzo niema dużo możliwości aby coś w Carlisle robić zdzieckiem do 4 roku życia. Jak wiemy po-wyżej 4 roku życia dzieciaki już chodzą tutajdo szkół więc też mają swoje zajęcia. To cojest również ważne to język polski. Mamytakie ciekawe doświadczenia, kiedy przy-chodzą polskie dzieci, które nie mówią po pol-sku i to co się automatycznie dzieje zaczynająmówić do siebie po angielsku. Dla mnie jestto wielkie bogactwo aby dzieciaki mówiły wdwóch językach i nie mieszały ich ze sobą.Nasza działalność jest wspierana przez granty.Dostałyśmy na zakup zabawek i rozruch dofi-nansowanie z Neighbourhood Forum. Co rokudostajemy również mniejsze dofinansowaniana opłacenie wynajmu pomieszczenia nanasze spotkania. Zajęcia nasze są bezpłatnejednakże mamy wiele potrzeb i miło jak ktośwrzuci tego przysłowiowego funcika.WWsszzyyssttkkiicchh zzaaiinntteerreessoowwaannyycchh sseerrddeecczznniiee zzaa--pprraasszzaammyy nnaa nnaasszzee ccoottyyggooddnniioowwee zzaajjęęcciiaa zzeesswwooiimmii ppoocciieecchhaammii.. TToo wwiieellkkaa sszzaannssaa aabbyy mmóóccssiięę ppoozznnaaćć ii aabbyy nnaasszzee ddzziieeccii mmooggłłyy ssiięę wwssppóóll--nniiee ppoobbaawwiićć ii ssppęęddzziićć zzee ssoobbąą cczzaass..

Wywiad z Patrycją Szpunar, współzałożycielką grupy "Happy Tweenies" Wesołe Smyki

Wiadomości z Cumbrii pod redakcją Jarosława Jakubiaka

Page 13: Gazeta Polonijna North / maj 2013

Wydanie nr 20 (maj 2013) Wiadomości z Newcastle 13

GazetaPOLONIJNA.co.uk

WYDARZENIA KULTURALNE:

Wystawa "The Voyage" Andrzeja Jackowskiego wNewcastleDo 17 maja w University Gallery w Newcastle, będzie można oglądać wystawę ma-larską pod nazwą „The Voyage” Andrzeja Jackowskiego. Jest to prezentacja w dużejmierze biograficzna, przedstawiająca wspomnienia z dzieciństwa, wspomnienia o his-torii rodziny w Polsce oraz wizja poczucia wyobcowania podczas pobytu w obozie dlauchodźców w północnej Anglii. Andrzej Jackowski został profesorem malarstwa na Uni-wersytecie w Brighton w 2003r. i obecnie wystawia swoje prace szeroko w kraju i zagranicą. Zachęcamy do zapoznania się z jego twórczością w Newcastle (University Gal-lery, Sandyford Road, Newcastle upon Tyne, NE18ST, free)

Wystawa Marcina Maciejowskiego w Ga-lerii Baltic w GatesheadZapraszamy na wystawę sztuki współczesnej Marcina Maciejowskiego,absolwenta Politechniki Krakowskiej oraz Akademii Sztuk Pięknych, uro-dzonego w Babicach w Polsce w 1974r. Jest to jego pierwsza publicznawystawa w Wielkiej Brytanii odzwierciedlająca życie codzienne i repre-zentująca symbiozę przy użyciu wycinków z gazet, telewizji, filmu, a takżeplakatów i reklam. Wystawa prac malarskich Marcina waha się pomiędzyuwodzicielskimi efektami artystycznymi, a przyziemnymi wojskowymi i religijnymi ele-mentami sztuki współczesnej nowoczesnego pokolenia młodych artystów XXI wieku.Wystawa jest otwarta do 2 czerwca 2013r. w Galerii Baltic w Gateshead (Baltic Centreof Contemporary Art, Gateshead Quays, S Shore Road, NE8 3BA, free)

Europejskie spotkania autorów powieści kryminal-

nych – European Crime Night9 maja zapraszamy na Europejskie Spotkanie Kryminalne, którego gościem będzie pol-ski pisarz Zygmunt Miłoszewski. Charyzmatyczny autor powieści kryminalnych, zdo-bywca prestiżowej nagrody Najlepszego Polskiego Kryminału roku 2007, publicystaNewsweeka i scenarzysta zawita do Tyneside aby porozmawiać o sztuce pisania kry-minałów jak również zaprezentować swoją najnowszą książkę "A Grain of Truth" (Eu-ropean Crime Night, Lit & Phil, 23 Westgate Rd,Newcastle upon Tyne, NE1 1SE, £3).Newcastle Fashion Week (11-18 maja)Od 11 do 18 maja odbywać się będzie Newcastle Fashion week. W programie pokazymody, castingi, konsultacje wizażystek, targi, zniżki na zakupy i wiele więcej. Polski ak-

cent to stoisko firmy Zielona Nitka (Fair and Green) z modąeko i fair trade w czasie Fashion Weekend 11 i 12 maja.

Więcej info na stronie www.getintonewcastle.co.uk.

Spotkania poetyckie ikoncert organowy.Zapraszamy na spotkanie z MistrzemMowy Polskiej Panem Dariuszem Bere-skim, polskim aktorem teatralnym i te-

lewizyjnym, reżyserem i poetą, laureatemwielu nagród publiczności i laureatem Mię-dzynarodowego Festiwalu Sztuki Słowa

„Verba Sacra” 2003 oraz nagrody głównej im.R. Brandstaettera, kawalerem Brązowego Medalu

Gloria Artis, nadanego przez ministra kultury i sztuki. Towarzyszyć mu będzie PanKrzysztof Zarembą, muzyk, kompozytor, aktor i wirtuoz, wykonawca muzyki organo-wej dla Jana Pawła II w Watykanie, laureat wielu międzynarodowych festiwali muzykisakralnej w Krakowie, Częstochowie i Kaliszu, a także pierwszy w Polsce kompozytormuzyki do „Tryptyku Rzymskiego” Jana Pawła II prezentowanej również w Kanadzie.Spotkanie i koncert organowy odbędzie się w Katedrze St. Nicholas w Newcastle 2czerwca, na które serdecznie zapraszamy (organizator PEGAZ i Polski Klub)

Kasia Bobrzak

IIddąącc pprrzzeezz ddoowwoollnnee mmiiaassttoo AAnngglliiii nniiee jjeesstt ttrruuddnnoo ttrraaffiićć nnaaPPoollaakkóóww.. BBaa,, ppoowwiieeddzziiaałłbbyymm nnaawweett,, żżee ttrruuddnnoo jjeesstt nniieettrraaffiićć nnaa PPoollaakkóóww!! NNaajjłłaattwwiieejj oocczzyywwiiśścciiee wwyyłłoowwiićć iicchh zzttłłuummuu ddzziięękkii zzaaddzziiwwiiaajjąąccoo ddaalleekkoo ssłłyysszzaallnnyymm pprrzzeekklleeńń--ssttwwoomm.. NNiiee wwiieemm jjaakk ttoo ssiięę ddzziieejjee,, aallee zzwwyycczzaajjnnee ssłłoowwaanniiggddyy nniiee ddoocciieerraajjąą ttaakk wwyyrraaźźnniiee ii nnaa ttaakk dduużżee ddyyssttaannsseejjaakk wwuullggaarryyzzmmyy..

Kiedy przyjechałem pierwszy raz na Wyspy, dokładnie domiasta Newcastle, nie miałem pojęcia, że jest tam tak wielumoich rodaków. Tak więc, kiedy usłyszałem na chodniku pol-ską mowę, to aż serce zabiło mi szybciej z radości. Już nawetmyślałem, że podbiegnę do krajanów i zintegruję się z nimispontanicznie na tej obcej ziemi. Nie byłoby to zresztą trudne,bo piwo już mieli - oczywiście jak na prawdziwych patriotów

przystało – polskie. Szli sobie wesoło chodnikiem i przeklinaliprzy tym, że aż miło było słuchać. To był mój pierwszy dzieńw Anglii. Kolejne były podobne. Idę przez miasto i słyszę, jaktu i ówdzie wyrywają się z polskich gardeł słowa powszech-nie uważane za niekulturalne. Mało tego. Okazało się szybko,że dwa domy w lewo i trzy w prawo od mojego równieżmieszkają rodacy. Słyszałem raz, zresztą chyba cała ulicasłyszała, jak jeden z nich wołał psa, który nie bardzo chciał doniego przyjść. A drugi z kolei bardzo głośno opowiadał komuśprzez telefon o swojej teściowej. Mówił jaka to z niejk…obieta i co by jej zrobił, gdyby nie jego wrodzona kulturaosobista. Najlepsze jednak jest to, że kiedy spotka się w An-glii jakiegoś dowolnego nie-Polaka, to ten od razu, żeby po-pisać się znajomością naszej mowy, rozpoczyna recytacjęwszystkich przekleństw, jakie tylko istnieją w potocznym

obiegu krajowym i zagranicznym. Nie wiem czy to dobrze, czy żle. Ja nie jestem od oceniania in-nych, tylko opisuję to co i tak każdy za granicą widzi. Nie maw tym żadnej przesady. Po prostu tak już jest, że łatwiej namwywozić na eksport chamstwo niż kulturę. A najciekawsze jestto, że mimo wzmożonego eksportu we wszystkie stronyświata, i tak nie da się tego całkowicie wywieźć z Polski.

Marek Targoński

WULGARYZMY DOBRE NA EKSPORT

Wiadomości z Newcastle

Page 14: Gazeta Polonijna North / maj 2013

Wydanie nr 20 (maj 2013)Historia14

GazetaPOLONIJNA.co.uk

BBlleettcchheeyy PPaarrkk ttoo ssłłyynnnnyy nnaa śśwwiieecciiee wwookkrreessiiee IIII wwoojjnnyy śśwwiiaattoowweejj oośśrrooddeekk ddee--kkrryyppttaażżuu sszzyyffrrooggrraammóóww ppoołłoożżoonnyy ookk.. 8800kkmm.. nnaa ppóółłnnoocc oodd LLoonnddyynnuu.. RRooddaakkoomm zzaa--mmiieesszzkkuujjąąccyymm oobbeeccnniiee ww AAnngglliiii cchhcceemmyypprrzzyyppoommnniieećć,, iiżż oośśrrooddeekk tteenn,, ww kkttóórryymmoobbeeccnniiee mmiieeśśccii ssiięę mmuuzzeeuumm,, sswwoojjąą rroozzbbuu--ddoowwęę ww 11993399 rr.. zzaawwddzziięęcczzaa ttrrzzeemm zznnaakkoo--mmiittyymm ppoollsskkiimm mmaatteemmaattyykkoomm:: MMaarriiaannoowwiiRReejjeewwsskkiieemmuu,, JJeerrzzeemmuu RRóóżżyycckkiieemmuu ii HHeenn--rryykkoowwii ZZyyggaallsskkiieemmuu,, kkttóórrzzyy zzłłaammaallii sszzyyffrrnniieemmiieecckkiieejj mmaasszzyynnyy sszzyyffrruujjąącceejj„„EEnniiggmmaa””..

Było to urządzenie służące do maszynowegoszyfrowania tekstu. Nad rozwiązanie„Enigmy” głowiło się wielu specjalistów zróżnych krajów. Dążono za wszelką cenę domożliwości odczytywania niemieckich szyfro-gramów. „Enigma” była problemem nie tylkodla polskiego wywiadu, ale również dla po-zostałych krajów, głównie naszych sojuszni-ków, Francji i Anglii. Polacy do złamaniaszyfrów stosowanych przez Niemców włączylistudentów matematyki Uniwersytetu Poz-nańskiego.Wśród wybranych znaleźli się: Rejewski,Różycki i Zygalski. Wszyscy trzej przeszli kurskryptologiczny i zostali zaangażowani do pracnad niemieckim szyfrem. Pracę tę wykony-wali w przerwach między zajęciami na uni-wersytecie, w podziemiach KomendyMiasta Poznania, niedaleko uczelni. Poobronie prac magisterskich, w drugiej połowie 1932 r. wszyscy trzejzostali zaangażowani do pracy w BiurzeSzyfrów Sztabu Głównego w Warszawie.Udało im się rozwiązać czteroliterowykod niemieckiej marynarki wojennej,co umożliwiło obserwację ruchu flotyniemieckiej na Bałtyku. Działania niemieckiego wywiadu zmu-siły jednak władze polskie do przenie-sienia Biura Szyfrów z Warszawy dopodwarszawskiej miejscowości Pyry. Młodzikryptolodzy metodami matematycznymi całyczas szukali klucza, który pomógłby im w od-czytywaniu szyfrów. Wielkim ułatwieniem wich pracy stało się dostarczenie informacji natemat obsługi „Enigmy” i ustawień kluczyprzez kapitana Gustave Bertranda z Francji,który informację tę zdobył od szpiega nie-mieckiego o pseudonimie „Asche”. Francuzi i

Brytyjczycy nie umieli wykorzystać tej infor-macji, a naszym matematykom pozwoliła onarozpracować „Enigmę” pod koniec 1932 r.Polacy od tej pory czytali niemiecką kores-pondencję. 25 lipca 1939 r. w obliczu za-grożenia wojną Polacy zdecydowali sięprzekazać wywiadom francuskiemu i brytyj-skiemu informacje o złamaniu niemieckiegosystemu kodowania. W Pyrach pod Warszawąprzekazali Francuzom i Brytyjczykom sposóbdeszyfrażu, plany, rysunki oraz po jednej kopii„Enigmy” wykonanej w Polsce przez zakładywytwórni radiotechnicznej „AVA” w Warsza-wie. W oparciu o dostarczone dane Anglicy, agłównie ich znakomity geniusz matema-tyczny Alan Turing, przystąpili do prac nadbardziej skomplikowanymi wersjami„Enigmy”. Od tej pory rozpoczęła się zwy-cięska, wywiadowcza wojna z niemieckąRzeszą.Wybuch II wojny światowej rozpocząłtułaczkę polskich kryptologów. Początkowoznaleźli się w Rumunii, skąd po udzieleniu po-mocy przez ambasadę Francji dotarli do Pa-ryża w dniu 25 września 1939 r. Zostalizaangażowani przez Bertranda w ośrodkuP.C.Bruno. Po kapitulacji Francji, w dniu 22czerwca 1940 r. kryptolodzy musieli znaleźlisię w Algierze.

Bertrand sprowadził ich po paru miesiącachdo ośrodka kryptologicznego o kryptonimie„Cadix” umiejscowionego we Francji na tere-nie nie objętym okupacją niemiecką. 9 stycz-nia 1942 r. Jerzy Różycki zginął w katastrofie

okrętu na morzu Śródziemnym. Ośrodek„Cadix” został rozwiązany pod koniec 1942 r.na skutek zagrożenia dekonspiracją.Rejewski i Zygalski przez Hiszpanię i Portuga-lię dotarli do Wielkiej Brytanii. Zostali przy-dzieleni do batalionu łączności SztabuNaczelnego Wodza. Po wojnie Marian Rejewski powrócił do kraju,gdzie pracował jako urzędnik. Zmarł 13 lutego1980 r. w Warszawie. Henryk Zygalski pozos-tał w Anglii, gdzie pracował jako nauczycielmatematyki. Zmarł 30 sierpnia 1978 r., po-chowany został na cmentarzu Greenwood Fat-her Commons. Polscy kryptolodzy wnieślibardzo duży wkład w dzieło zwycięstwa nadNiemcami. G. Bertrand w swojej książce tak

pisał o polskich kryptologach: „Tylko im przypadacała zasługa i chwała za doprowadzenie, podwzględem specjalistycznym, do końca tej nie-wiarygodnej historii. Stało się to dzięki ichwiedzy i wytrwałości nie mających sobierównych w żadnym innym kraju na świecie”.W Bletchley Park królowa Elżbieta II w 2002r. odsłoniła tablice upamiętniającą trzech pol-skich matematyków, którzy złamali kod nie-mieckiej maszyny „Enigma”. Wielu uważa, żeosiągnięcie to skróciło II wojnę światową okilka lat. Na pamiątkę dokonań polskich kryp-tologów w Bletchley Park 19 lipca każdegoroku organizowany jest Dzień Polonijny.

Autorzy: Ewa i Bogumił Liszewscy

WKŁAD POLAKÓW W ROZBUDOWĘ OŚRODKAW BLETCHLEY PARK

TTaabblliiccaa uuppaammiięęttnniiaajjąąccaa ppoollsskkiicchh kkrryyppttoollooggóóww ww BBlleettcchhlleeyy PPaarrkk.. ŹŹrróóddłłoo:: WWiikkiippeeddiiaa..

PPoommnniikk ppaammiiąąttkkoowwyy ppoollsskkiicchh kkrryyppttoollooggóóww ww PPoozznnaanniiuu.. ŹŹrróóddłłoo:: FFoottooggrraaffiiaa JJaakkuubb WWiittcczzaakk..

Page 15: Gazeta Polonijna North / maj 2013
Page 16: Gazeta Polonijna North / maj 2013

Wydanie nr 20 (maj 2013)Co, gdzie, kiedy16

GazetaPOLONIJNA.co.uk

Page 17: Gazeta Polonijna North / maj 2013

Wydanie nr 20 (maj 2013) Co, gdzie, kiedy17

GazetaPOLONIJNA.co.uk

SSeennssaaccyyjjnnyy aallbbuumm HHAAOOSS,, cczzyylliiwwssppóóllnnaa ppłłyyttaa OO..SS..TT..RR.. ii HHaaddeessaa,, kkttóórraauukkaazzaałłaa ssiięę ppoodd kkoonniieecc lluutteeggoo,, bbęę--ddzziieemmyy mmooggllii uussłłyysszzeećć nnaa ddwwóócchh kkoonn--cceerrttaacchh zzaappllaannoowwaannyycchh nnaa WWyyssppaacchhBBrryyttyyjjsskkiicchh jjuużż ww cczzeerrwwccuu!! 2222 cczzeerrwwccaaaarrttyyśśccii wwyyssttąąppiiąą ww MMaanncchheesstteerr,, aaddzziieeńń ppóóźźnniieejj ww BBrriissttooll..

Studyjne spotkanie raperów nastąpiło przyokazji najnowszego singla POE. Emade wysłałten sam bit Ostremu i Hadesowi, a oni za-miast wdać się w spór o pierwszeństwo, na-grali po prostu wspólny numer. Tak to sięzaczęło... O.S.T.R. to artysta, który właściwienie musi już niczego udowadniać. Cieszy sięrespektem zarówno Michała Urbaniaka jak izawodników rugby. Ten album to pierwszy

przypadek rap-duetu w bogatej dyskografiiartysty. Co ciekawe, jego kompan to nie osobaz bliskiego entourage, ale artysta, z którymwcześniej nie współpracował. Nagrywającydla wytwórni Prosto Hades to raper, któryjeszcze nie doczekał się masowej popular-ności, ale wśród znawców tematu od dawnawskazywany jest na nową nadzieję polskiegorapu. To wspaniałe uczucie, gdy słyszy sięspotkanie dwóch wybitnych raperów, nawza-jem na siebie wpływających, a nie rywali-zujących ze sobą. Wynik tej współpracy jestpo prostu doskonały. Surowe produkcje, w większości autorstwaOstrego, wzbogacone zostały o “Killing SkillsTouch”, gdyż Ostry jest teraz stałym elemen-tem tego holenderskiego kolektywu produ-cenckiego. Światowa jakość, tak

charakterystyczna dla stylu holenderskichmistrzów, zapewne ponownie spotka się zgorącym przyjęciem nad Wisłą. Na płycieznajdziecie też produkcje niejakiego Drumli-naz. Jeśli jesteś mało znanym producentem, akilka Twoich rzeczy ląduje na albumie Ostregoi Hadesa, to wiadomo, że prezentujesz nietu-zinkowy poziom. I tak właśnie jest. Całośćopatrzyli cutami DJ Haem i DJ Kebs.Gościem specjalnym na obu imprezach będzieSensi – raper kojarzony dotąd z boombapo-wym składem Hurragun, który promował bę-dzie swój solowy album Full Flavour,wyprodukowany zresztą przez... Ostrego.

Płytę HAOS będzie również można kupić pod-czas koncertu.

O.S.T.R. i Hades na żywo w Manchester i Bristol już w czerwcu!

NNiiee llaaddaa ggrraattkkaa cczzeekkaa nnaa wwsszzyyssttkkiicchh ffaannóóww hhiipp--hhooppuu mmiieesszzkkaajjąąccyycchh nnaa eemmiiggrraaccjjii.. JJuużż 1188 ii 1199 mmaajjaannaa wwyyssppaacchh zzaaggoośśccii ggrruuppaa ZZIIPP SSkkłłaadd..

ZIP Skład to legenda polskiej sceny hip-hop. To macierzysta ekipa Sokoła, Jęd-kera, Fu, Pono, Korasa, Felipe, Jaźwy, WARD-a i Mierona. Z ZIP Składu wy-wodzą się takie projekty jak: WWO, Zipera, Fundacja #1 oraz TPWC (późniejznany jako Sokół feat. Pono). Raperzy związani z tą ekipą wydali łącznie 19albumów, nagrali niezliczoną ilość gościnnych kawałków i zwrotek naskładanki i albumy innych wykonawców, zagrali też tysiące koncertów w Pol-sce oraz poza granicami naszego kraju.ZIP Skład jako całość ma w dorobku tylko 1 album – „Chleb powszedni” – wy-dany w 1999 roku przez wytwórnię RRX. Na płycie znalazło się 19 utworów.Prawie wszystkie wyprodukował DJ 600V. Kolejne albumy oznaczone charakterystycznym logo w kształcie litery „Z” na-grywane były w mniejszych grupach lub przez pojedynczych reprezentantówekipy. ZIP Skład nigdy nie przestał jednak istnieć. Dowodem na to są powta-rzające się zapowiedzi kolejnego wspólnego albumu grupy. Tymczasem, wpaździerniku 2010 roku zespół nagrał nowy wspólny kawałek zatytułowany„Po drodze”, który znalazł się na dwupłytowej reedycji „Chleba powszed-niego” (premiera 4 grudnia 2010)Na dwa koncerty tej ekipy zapraszają Chillout Entertainment, przy współpracyz KmwTv i Emigracze SyndyCut, główni organizatorzy tego wydarzenia. Pierw-szy z koncertów odbędzie się w Manchesterze w klubie NQ Live 18 maja,drugi dzień później w Edinburghu w klubie The Jam House. To jedyna i nie-powtarzalna okazja dla wszystkich fanów gatunku żeby ujrzeć Zipów wpełnym składzie. Na scenach w Manchesterze i Edinburghu pojawią się:Sokól, Pono, Koras, Jazwa, Fu, Mieron ,Felipe ,Ward ,Juras i dj 600 V !!. Jed-nak zanim w klubie pojawią się gwiazdy wieczoru, scenę opanują miejscowe„koty”, czyli Pokolenie Pewnej Zguby i SyndyCut Sound System. Bez wątpienia ten koncert zapowiada się jako jedno z największych hip-hopowych wydarzeń roku. Nie może Was tam zabraknąć!!! Więcej informa-cji na temat tego wydarzenia już wkrótce. Tymczasem śledźcie nas nafacebooku:https://www.facebook.com/events/588969734446843/?ref=ts&fref=tsELO!!! Informacja i rezerwacja biletów na koncert pod numerem telefonu07999316766 Sebastian.

2222..0066..22001133 -- MMAANNCCHHEESSTTEERR

NQ Live21 Tib StreetM4 1SHOtwarcie drzwi: 18.30 / początek koncer-tów: 19.15

Gość specjalny: Sensi & DJ Lem - Full FlavourpromoSupport: Hedo/Cell, Emen

Bilety: £17 w przedsprzedaży / £20 przedkoncertemwww.ticketweb.co.uk AGA – 583 Cheetham Hill Road, ManchesterM8 9JEWhite Eagle – New Arndale Market, 49 HighStreet, Manchester M4 3AHInfo: [email protected]ęp na koncert od lat 16.

2233..0066..22001133 -- BBRRIISSTTOOLL

Lakota6 Upper York StreetBS2 8QNOtwarcie drzwi: 19.00 / początek koncer-tów: 19.45

Gość specjalny: Sensi & DJ Lem - Full FlavourpromoSupport: Maestro

Bilety: £15 w przedsprzedaży / £20 przedkoncertemwww.ticketweb.co.uk Rodak (Świstak) - 121 Stokes Croft, Bristol,BS1 3RWSmak Domu - 227 Filton Avenue, Horfield,Bristol BS7 0AY Info: [email protected]ęp na koncert od 18 lat.

Page 18: Gazeta Polonijna North / maj 2013

Rozmowa18

GazetaPOLONIJNA.co.uk

PPoo SSpprraawwiiee MMaarrmmiieełłaaddoowwaa –– ssppeekkttaakklluu zzrreeaalliizzoowwaannyymm nnaappooddssttaawwiiee ZZbbrrooddnnii ii kkaarryy FFiiooddoorraa DDoossttoojjeewwsskkiieeggoo,, aa oossttaatt--nniioo ww TTrrzzeecchh mmęężżcczzyyzznnaacchh ww rróóżżnnyymm wwiieekkuu SSzzyymmoonnaa BBoo--ggaacczzaa,, ttyymm rraazzeemm ssiięęggaasszz ppoo GGoommbbrroowwiicczzaa ii jjeeggooTTrraannss--AAttllaannttyykk –– ppoowwiieeśśćć ttyylleeżż wwiieellooppoossttaacciioowwąą,, ccoo kkoonn--ttrroowweerrssyyjjnnąą.. NNaaddaajjeesszz jjeejj sscceenniicczznnąą ppoossttaaćć mmoonnooddrraammuu..CCzzyymm jjeesstt TTrraannss--AAttllaannttyykk ww ttwwoojjeejj aaddaappttaaccjjii?? NNaa cczzyymm sskkuu--ppiiaasszz uuwwaaggęę,, jjaakkoo aauuttoorr ii jjeeddnnoocczzeeśśnniiee aakkttoorr pprreezzeennttuujjąąccyyttoo ddzziieełłoo?? Moja fascynacja Gombrowiczem zaczęła się 10 lat temu,od Ferdydurke - spektaklu wystawionego w płockim Teat-rze w 1999 r. Ujęły mnie w nim forma i język, to, co cha-rakteryzuje twórczość Witolda Gombrowicza. Absurd wjego utworach jest tak daleko posunięty, że czytelnik od-nosi wrażenie, że ma do czynienia z prawdą. Tworząc z

powieści Trans-Atlantyk monodram, mierząc się z tekstem,jego sugestywnością, niektóre wątki musiałem naturalniepomniejszyć, inne uwypuklić. Na pewno pozostał w nimGombrowicz, w całej swej literackiej okazałości. Dlategomuszę uspokoić czytelnika – w monodramie ocalała ideagombrowiczowska, Trans-Atlantyk, mówiąc metaforycznie,nie stracił kursu ani formy. Z jednej strony starałem sięwydobyć w nim, tak bardzo charakterystyczną dla Gom-browicza satyrę, nasze polskie wady narodowe, ale imyśli, które pokazują, że autor był patriotą. Nawet, jeślikrytykował polskość na emigracji, to świadomie, i zmiłości do ojczyzny. Jak to w miłości – kochamy, ale i wy-tykamy wady, próbujemy z nimi walczyć. Wszak, są różneoblicza miłości. I taka mi przyświecała myśl – pokazać tenszczególny rodzaj miłości. Często źle rozumianej. W Trans-Atlantyku Gombrowicz udowadnia, że jest patriotą, i żekocha Polskę.

NNaalleeżżyy pprrzzyyzznnaaćć,, żżee GGoommbbrroowwiicczz ooddwwaażżnniiee ppooddjjąąłł tteemmaattppoollsskkoośśccii.. TToo,, ccoo ppoossłłuużżyyłłoo mmuu zzaa kkaannwwęę ppoowwiieeśśccii,, ssiiłłąą rrzzee--cczzyy wwzzbbuuddzziiłłoo sspprrzzeecciiww.. CChhyybbaa ssppooddzziieewwaannyy...... Dlatego autor w przedmowie do Trans-Atlantyku wyjaśnia,że utwór jest: satyrą, krytyką, zabawą, absurdem, aleprzede wszystkim jest widzeniem Polski i Polaków, jegowłasną wibracją. Postaci w niej występujące, to osoby fik-cyjne, poselstwo z całym orszakiem ministrów i ambasa-dorów też było zmyślone. Prawdziwe były tylko przywary,wady, nawykli, bufonada, tak bardzo charakterystycznedla określonej warstwy społecznej – „..ludzi sfałszowanychi zredukowanych”. Po pierwszej publikacji utworu w 1953r. krytycy pisali, że Trans-Atlantyk ten jest: satyrą na bo-goojczyźnianą Polskę, że to pamflet na sanację, krytykanaszych wad narodowych, i nasz narodowy rachunek su-mienia… I mieli rację. Nie mieli racji tylko ci, którzy suge-rowali, że Gombrowicz nie był patriotą, nie kochałojczyzny.

WWrróóććmmyy ddoo ttwwoojjeejj aaddaappttaaccjjii TTrraannss--AAttllaannttyykkuu.. CCzzyy jjeejj zzaaddaawwaallaajjąąccaa ffoorrmmaa tteeaattrraallnnaa,, zzaalleeżżyy oodd iinnsscceenniizzaa--ccyyjjnnyycchh ppoommyyssłłóóww rreeżżyysseerraa,, cczzyy tteeżż zznnaalleezziieenniiaa ggoommbbrroo--wwiicczzoowwsskkiieeggoo aakkttoorraa?? Przystępując do pracy nad Trans-Atlantykiem nie zastana-wiałem się na tym, czy jestem gombrowiczowskim akto-rem. Formy też nie musiałem szczególnie poszukiwać, boprzecież Gombrowicz jest „pisarzem formy”. Każdy zabieg,czy eksperyment sceniczny, byłby jej psuciem, wręcz zbez-czeszczeniem. Skupiłem się na idei i słowie, pięknym ga-wędziarskim języku, który zestawić można z twórczościąJana Chryzostoma Paska.

WWssppoommnniiaałłeeśś kkiieeddyyśś,, żżee [[……]] ssppeekkttaakkll jjeesstt lluussttrreemm,, ww kkttóó--rryymm ooddbbiijjaa ssiięę rróówwnniieeżż ii mmoojjaa ttwwaarrzz,, ttaakkiieeggoo ssaammeeggoo PPoo--llaakkaa,, tteeżż nnaazznnaacczzoonneeggoo PPoollsskkąą.. CCoo cchhcciiaałłeeśś pprrzzeezz ttooppoowwiieeddzziieećć??Odpowiedź na to pytanie znajdziemy na scenie. Serdecz-nie zapraszam. DDzziięękkuujjęę zzaa rroozzmmoowwęę..

Autor : Leszek Skierski

Ojczyzna, czy Synczyzna ZZ HHeennrryykkiieemm JJóóźźwwiiaakkiieemm –– aakkttoorreemm,, aauuttoo--rreemm aaddaappttaaccjjii ii wwyykkoonnaawwccąą mmoonnooddrraammuuTTrraannss--AAttllaannttyykk WWiittoollddaa GGoommbbrroowwiicczzaa rroozz--mmaawwiiaałł LLeesszzeekk SSkkiieerrsskkii..

HHeennrryykk JJóóźźwwiiaakk – ukończył Studium Teatralne WaldemaraWilhelma w Kaliszu (1980). Zadebiutował na scenie Pań-stwowego Teatru Dramatycznego w Kaliszu w 1981 roku wspektaklu Mizantrop Moliera w reż. Bogdana Toszy. Następ-nie pracował w teatrach, Gorzowie Wielkopolskim, ZielonejGóże i Elblągu. Najbardziej udane role z tego okresu, topostać Stomila w Tangu Mrożka, Majora Catcha w Paragra-fie 22 Hellera, Hieronima w Pierwszym dniu wolności Krucz-kowskiego. W 1992 roku rozpoczął współpracę z PolskimRadiem, gdzie m. in. czytał powieści -Moskwa Pietuszki Je-rofiejewa, Dwór Singera oraz utwory poetyckie - od Lorki po

Eliota. W tym czasie podjął również współpracę z TeatremMałym we Frankfurcie nad Odrą. Odbyła się tam premierajego monodramu Sprawa Marmieładowa wg Zbrodni i karyDostojewskiego. Występował na Festiwalu Teatrów Wschod-niej Europy w Schwedt, uczestniczył w spektaklu otwie-rającym Uniwersytet Europejski Viadrina we Frankfurcie. Grałw Berlinie, Beeshow, Saarbrucken… Jako aktor Teatru Lubu-skiego występował w: Wilnie – w słynnym moskiewskimTeatrze na Tagance, Nancy, Metzu i Paryżu. Jest laureatempierwszego w Polsce Festiwalu Sztuki Słowa zorganizowa-nego w ramach cyklu VERBA SACRA w Poznaniu.

Wydanie nr 20 (maj 2013)

Page 19: Gazeta Polonijna North / maj 2013

Wydanie nr 20 (maj 2013) Psycholog19

GazetaPOLONIJNA.co.uk

Osoba jest takim dobrem, do którego jedynei pełnowartościowe odniesienie stanowi tylkomiłość. Jak zatem ma nie boleć cię to, żekażdego dnia obserwujesz jak bliska ci osoba,która jest dla ciebie dobrem najwyższym, codo której pałasz największa i najpiękniejszamiłością skazuje siebie i ciebie na zagładę. Naszali stawia wszystko, całe swoje, ale i twojeżycie. Osoba współuzależniona cierpi, ponieważprzede wszystkim czuje się odpowiedzialna zajego/jej picie, niejednokrotnie obserwuje iwidzi krzywdę swoich własnych dzieci i do-mowników. Doświadcza przemocy w różnychpostaciach - przemocy fizycznej i psychicznej.Nieustannie odczuwa wstyd, coraz trudniejpatrzy innym w oczy. Traci kontrolę nadswoim życiem, niemal ciągle odnosiwrażenie, że wszystko toczy się całkiem od-wrotnie. Przychodzi straszna bezsilność i bez-radność, temu towarzyszy ciągły lęk, już nietylko o niego/nią, ale jutro. Co będzie dalej,do czego zmierza nasza rodzina, czy ona wogóle jeszcze jest??? Rodzi się coraz więcejpytań. Pytań, na które brak odpowiedzi. Corazwięcej energii tracisz na kontrolowanie życiaalkoholika, ale to nie wszystko, coraz więcejenergii pochłania również radzenie sobie zeskutkami jego/jej picia, powstają czasemogromne długi, utrata pracy, brak perspek-tywy na jakąkolwiek przyszłość. Nie masz jużsiły!!!! Coraz bardziej kłębią się nad tobączarne chmury, lęk przybiera niewyobrażalnewprost rozmiary. Pozostajesz z problememsam/sama. Przecież już nawet „przyjaciele”się odwrócili, nikt cię już nie odwiedza jakdawniej. Zaczynasz czuć pustkę i samotność. Jak się dowiedzieć, czy ciebie również doty-czy ten problem, spróbuj odpowiedzieć sobiena kilka ważnych pytań. Czy Jesteś nadodpowiedzialna/y, czyli mar-

twisz się o wszystkich i o wszystko, szczegól-nie zaś o tego, kto pije??? Starasz się kontro-lować życie i picie osoby uzależnionej, wnadziei na to, że właśnie Ty znajdziesz spo-sób, by ją ratować i zatrzymać chorobę, choćpicia nie postrzegasz jako choroby? Martwiszsię o to, na co nie masz żadnego wpływu,mimo, iż często starasz się to uczynić ogrom-nym wysiłkiem? Nie potrafisz się już bawić,ani odprężyć? Nieustannie odczuwasz napię-cie? Źle myślisz o sobie? Masz poczucie winyza picie bliskiej osoby? Twoje samopoczuciezależy wyłącznie od tego, czy ona/on wrócidziś trzeźwy/a do domu? Twoje życie skon-centrowane jest przede wszystkim, a możetylko, na tym by ona/on przestał pić? Corazwięcej energii zabiera Ci ratowanie osobypijącej i rodziny przed negatywnymi skutkamipicia? Wstydzisz się przed ludźmi tego, codzieje się w Twojej rodzinie i skrzętnie toukrywasz. Wasz dom staje się niczym izo-latka? Dbasz o szeroko pojęty komfort osobypijącej ( "żeby nie miał powodów do picia"),zapominając zupełnie o sobie? Ty sama/samjesteś dla siebie mało ważna/y? Cierpisz nabezsenność lub uciekasz w sen i coraz częś-ciej sięgasz po leki uspokajające, czy środki

nasenne? Często masz obniżony nastrój?Ciągle wymyślasz nowe sposoby na to, byona/on przestał pić?Są to standardowe pytania, jakie zadaje więk-szość psychologów lub osób pomagającychrodzinom, które każdego dnia podejmują trudżycia z osobą uzależnioną. Jeśli cztery lub wię-cej twierdzeń odnosisz do siebie, jesteśniewątpliwie osobą współuzależnioną. Ciągleszukasz rozwiązania tej trudnej sytuacji w ja-kiej znalazła się twoja rodzina, wkładasz w towiele trudu, niestety mimo tego nie osiągaszzamierzonego celu. On/Ona nadal pije...Już na samym początku uleczenia tej sytuacjimusisz przyjąć trzy podstawowe zasady, wryćje sobie w pamięć, zrozumieć i wprowadzić wżycie:Nie jesteś odpowiedzialny/a za picie bliskiejosoby (chociaż słyszysz wokół co innego)!!!Nie masz wpływu na picie bądź niepicieosoby uzależnionej!!! Masz prawo i obo-wiązek myśleć o sobie i chronić siebie.Jak już pisałem kilkakrotnie, proces wycho-dzenia z uzależnienia jest długotrwały, taksamo sytuacja ma się z procesem uleczeniaze współuzależnienia. Musisz zapamiętać NIEJESTEŚ SAM/SAMA. Sam proces uzdrowienia

wymaga pomocy innych ludzi. Musisz zmie-nić tok myślenia, na każde zadane powyżejpytanie musi paść słowo NIE!!!! Tylko w takisposób, możesz pomóc, ukochanej osobie wwyjściu z nałogu. A więc na początku tej drogimusisz zmienić swoje zachowanie i zadbać osiebie!!!! Nie ma innej drogi, która by mogłauczynić twoje starania owocnymi. Co zatem trzeba zrobić?Przestań kontrolować osobę pijącą. Ona i takzawsze zrobi, co chce. Nie dopytuj dokąd cho-dzi, z kim się spotyka i co robi. Zawsze jeślizechce okłamie cię. Oby tylko się napić. Niewymuszaj obietnic, że wróci do domutrzeźwa/y. Najprawdopodobniej i tak niewróci trzeźwa. Nie organizuj jej czasu i życiaw nadziei, że jeśli będzie mieć zajęcie - nienapije się. Nałóg jest silniejszy. Nie pozwalajwmawiać sobie, że jej/jego picie to Twojawina. Jasno i wyraźnie składaj odpowiedzial-ność na barki osoby uzależnionej. Na grupachwsparcia dla Rodzin Alkoholików, można siętego nauczyć. Wyrobić w sobie taka barieręochronną przed przyjmowaniem winy na sie-bie. Nie bierz na siebie konsekwencji jej/jegopicia ( nie przepraszaj innych, nie płaćdługów, nie naprawiaj szkód itd.) Nie uspra-wiedliwiaj przed sobą i innymi jej/jego picia.To nieprawda, że istnieją sytuacje, w którychTRZEBA pić. To nieprawda, że istnieją ludzie,którzy MUSZĄ pić. Nie usprawiedliwiaj osobypijącej przed rodziną, pracodawcą, sąsiadami.Więcej mów, że ma taki problem, co więcejproś o pomoc w próbie uświadomienia. Nieratuj osoby pijącej przed problemami, jakiewynikają z tego, że nadużywa alkoholu. Cza-sem trzeba ponieść konsekwencje pewnychzachowań, by zobaczyć, że coś jest nie tak. Bysię obudzić. Nie pouczaj, nie proś, nie szan-tażuj. To nie przynosi żadnego skutku. Niedyskutuj, kiedy wraca do domu pijana/y. Toniczego nie zmieni. Kiedy alkoholik, po kolej-nym piciu, wytrzeźwieje powiedz jasno owszystkim, co się w związku z jego piciemstało - co zrobił, czego nie zrobił, a powinienbył, jak się czułaś/eś. Nie podporządkowujtego, co robisz i jak żyjesz temu, by zapewnićkomfort osobie pijącej. Dziel się z innymi tym,co dzieje się w Twoim domu. To nie twojawina. To nie Twój wstyd i nie wolno Ci pozos-tawać z problemem samemu !!! Zadbaj o sie-bie i poszukaj profesjonalnej pomocy.Nazywaj jej/jego chorobę po imieniu i sta-nowczo wymagaj, by alkoholik podjął lecze-nie!A więc nie stawiaj cudzych wartości ponadswoje własne. W tym przypadku należy byćtotalnym egoistą. Nie możesz się bać! Weźsprawy w swoje ręce! Poproś o pomoc, akiedy twardo staniesz na ziemi nie bój się! Tolęk czyni najwięcej zła, to lęk nie pozwalaobiektywnie spojrzeć w którym miejscu jes-teś? To lęk cię paraliżuje, sprawia, że traciszwszystko, zwłaszcza siebie samą/samego!Porzuć ten port strachu, wstydu i WYPŁYŃ NAGŁĘBIĘ!!! DUC IN ALTUM!!!

mgr Krzysztof Jarosław Kluczek – psychologmałżeństwa i rodziny,

psychoterapeuta chrześcijań[email protected]

OSOBY WSPÓŁUZALEŻNIONEPsychologia: DUC IN ALTUM pod redakcją Jarosława Kluczka

Osoby współuzależnione, bo onich będziemy mówić, to przede

wszystkim osoby cierpiące. Ichcierpienie wiąże się ściśle z

nadużywaniem alkoholu, choćnie tylko alkoholu, przez bliską

osobę. Męża, żonę, dziecko...Jest to dramat jednostki, której

bezpośrednio dotyka destruk-cyjna siła tego co nazywamy

uzależnieniem. W tym cierpieniunieustannie obecny jest lęk o

bliską osobę, osobę, którą ko-chasz, a która każdego dnia pod-

daje się samozagładzie,samodestrukcji. To boli!!!!

Page 20: Gazeta Polonijna North / maj 2013

Wydanie nr 20 (maj 2013)Mama na Wyspach 20

GazetaPOLONIJNA.co.uk

Mama na Wyspach pod redakcją Małgorzaty Mroczkowskiej

MMaamm nnaaddzziieejjęę,, żżee ddzziissiieejjsszzyymm wwppiisseemmpprrzzyybblliiżżyymmyy WWaamm nniieeccoo bbaarrddzziieejj tteenntteemmaatt,, lluubb mmoożżee nnaawweett kkooggoośś zzaacchhęęcccciimmyyddoo ssaammooddzziieellnneeggoo zzrroobbiieenniiaa wwęęddlliinn..

Do wędzenia używaliśmy sprzętu kupionegona allegro.Jak na nasze "angielskie", warunki to całkiemudany zakup. Chociaż mogliśmy spokojniewybrać nieco większy model.Zakupiona wędzarnia przybyła z Polski prostodo naszych drzwi w bardzo szybkim czasie.Również z Polski mieliśmy jelita, siatki itp.

Przybory, choć pewnie w UK też można cośpodobnego dostać.Oprócz wędzarni, dobrze mieć porządny ze-

staw noży do rozbierania mięsa, specjalną rę-kawice rzeźnicką (której nie mieliśmy tymrazem), żeby uniknąć ewentualnych skale-czeń. Maszynkę do mielenia. Elektrycznamyślę, że jest bezkonkurencyjna. Do tegositka o oczkach 10, 8, 5 oraz 3mm. Wszystkie przepisy na kiełbasę, szynkę, bo-czek itd. znaleźliśmy po prostu na internecie. Całe mięso kupione zostało na angielskiejgiełdzie mięsnej.Polecamy domowe wędliny.

Tekst I zdjęcia: Katarzyna Szydło

Mama gotuje na Wyspach:domowa masarnia.

NNoo ii ppoolleecciiaałł.. PPiieerrwwsszzyy mmlleecczzaakk..BBoożżee,, jjaakk ttoo zzlleecciiaałłoo.. DDooppiieerroouurrooddzziiłł ssiięę,, kkoommpplleettnniiee bbeezz--zzęębbnnyy,, ppootteemm wwyycczzeekkiiwwaalliiśśmmyyttyycchh ppiieerrwwsszzyycchh zząąbbeecczzkkóóww nnaaddzziieeńń ddoobbrryy ssttuukkaajjąąccyycchh ww mmee--ttaalloowwąą łłyyżżeecczzkkęę,, kkttóórrąą ppooddaa--wwaałłaamm mmuu mmaalliinnoowwąą kkaasszzkkęę..KKaażżddyy kkoolleejjnnyy zząąbbeekk bbyyłł ookkllaa--sskkiiwwaannyy ww rrooddzziinniiee,, jjaakkbbyy ccuuddssiięę ssttaałł..

Dlaczego przywiązujemy takdużą wagę do ząbkowania? A ileż to mitów po drodze na-rosło, że niby lepiej później ząbkować, bo dłużejbędą te zęby zdrowe. Ale jak za późno wy-chodzą to też nie dobrze, bo dziecko nie możejeść twardych pokarmów i cały czas jedzie napapkach zmiksowanych. W stronach, z którychpochodzę mówiło się, że kto szybko ząbkuje, tenbędzie inteligentny. Z kolei w stronach mojegomęża panuje dokładnie odwrotna teoria, ludowazresztą.Jedno jest pewne: nasz pięcioletni maluch stra-cił właśnie swoją pierwsza dolną jedynkę i tozupełnie bezboleśnie. Zaczęło się podczas Wiel-kanocnego śniadania, kiedy zauważyliśmy, żeząbek znacznie się wychylił, jakby chciał wyjrzećna świat i zobaczyć co się poza buzią dzieje. Całyproces wypadania trwał kilka dni i największymutrudnieniem dla synka było w tym czasie gry-zienie ulubionych, koniecznie mocno podpieczo-nych tostów. Ząbek kładł się pod naporemchrupkiej skórki, młody denerwował się, że niemoże sobie porządnie ugryźć, ale dość szybko

znalazł na to sposób. Nauczył siępo prostu jeść „bokiem”. Niepłakał i nie marudził, czego oba-wialiśmy się najbardziej, wcześ-niej zakupiwszy wszelkie maścina ząbkowanie, bo przecieżnigdy nic nie wiadomo.Po przewertowaniu Internetu idomowych książek o zdrowiudziecka doszliśmy do wniosku, żenawet bardzo ruszającego sięmleczaka nie należy wyrywać, bow ten sposób można uszkodzićnerwy i korzeń. Czyli bajką oka-zały się mrożące krew w żyłach

sceny z kreskówek o przywiązywaniu zęba nadługiej lince do klamki. Wszystkie szarpane spo-soby zdecydowanie odradzamy. Na wszystkoprzyjdzie odpowiedni czas.Po kilku dniach ząbek po prostu wypadł. Praw-dopodobnie młody połknął go podczas kon-sumpcji czekoladowego loda, którego zimnobyło wspaniałym ukojeniem na spuchniętedziąsło. Przez kilka dni po całej „operacji” niemożna było do niego nawet zbliżyć się ze szczo-teczką do zębów. Łyse dziąsło krwawiło pokażdym zetknięciu z plastikowym włosiem. A pokilku dniach wszystko wróciło do normy. Młodytroszkę seplenił na początku, a może tylko taknam się wydawało? Trochę szkoda tylko, że nieprzechowamy tego pierwszego ząbka na pa-miątkę, ale cóż, natura sama tak zdecydowała.I powiem wam więcej: na miejscu starego za-uważyłam dzisiaj maleńką białą plamkę. Idzienowe, trwałe i solidne.

Tekst i grafika: www.mumsfromlondon.com

BYŁ ZĄBEK, NIE MA ZĄBKA.

O wypadaniu mleczaków słów kilka.

NNaasszz oossttaattnnii tteekksstt oo ppoollsskkiicchh sszzkkoołłaacchh zzaa ggrraanniiccąąssppoottkkaałł ssiięę zz bbaarrddzzoo eemmooccjjoonnuujjąąccyymm ooddbbiioorreemm zzWWaasszzeejj ssttrroonnyy.. KKoommeennttoowwaalliiśścciiee ww rróóżżnnyycchhmmiieejjssccaacchh ddllaatteeggoo ppoossttaannoowwiilliissmmyy ppooddzziieelliićć ssiięę zzWWaammii nniieekkttóórryymmii zz nniicchh..

Najbardziej zbulwersowała wszystkich wypo-wiedź jednej z polskich mam, która oświadczyła,że jej dzieciom język polski do niczego w przy-szłości sie nie przyda.Oto wybrane komentarze, które naszym zdaniembyły najciekawsze:Artur: Jesteście po prostu wieśniakami!! tyle wtym temacie .Luiza: Odcinanie dzieci od swoich korzeni, to lekkaprzesada ... Jeżeli naprawdę mieszkacie w UK, topowinniście już zauważyć, że inne narodowości sądumne z tego skąd pochodzą. Polska nie jestidealna, sam z niej uciekam znów, ale w końcujest częścią Was i Waszych dzieci. Mój Syn będziemówił po polsku i angielsku. Będzie dumny z tegokim jest.Andrzej: Ja mieszkam w UK od 10 lat ,od8 lat mam żonę z Brazylii icórkę 5 lat płynnie rozmawiapo angielsku ,portugalsku i popolsku pozdrawiamZuza: Czysta głupota zabraniaćdzieciom ojczystego języka!!!Andrzej: Najfajniejsi są ci którzywracają do Polski z UK po 2 latachi kaleczą polski "kali jeść " albo"jak to było po polsku ?” Masakra! Zabawne ale straszne zarazem ..Łukasz: Mieszkam od 10 lat, mamteż 7 letnią córkę w zeszłym rokuposłałem ją do polskiej szkoły choćby po to żeby w przyszłości mogładogadać sie z babcią i dziadkiemkiedy ich zobaczy. A poza tym nigdynie masz pewności czy w przyszłości twojedziecko nie zdecyduje powrócić do kraju. Jestempatrotą i polski język uważam ze dziecko mojemusi znać.Ewelina: Ja bym się wstydzila jakby mój synek popolsku nie potrafił rozmawiać !!Justyna: Oczywiście język historia kultura jest bar-dzo ważna ... Wychodzę za Anglika i on jest za-chwycony nasza kultura, tradycja . Nie mamyczego sie wstydzić.Arek: My to na takich polskich anglików mówi-liśmy, „że jeszcze się angielskiego nie nauczyli, ajuż polski zapomnieli”. A wracając do tematu toznajomość jednego języka więcej na pewnodziecku w przyszłości nie zaszkodzi a kto wiemoże pomóc. Po za tym chyba polskiemu dzieckułatwo przyjdzie jego nauka? No, ale żeby to wie-dzieć to rodzice dziś muszą „myśleć”.Ewa: Mój chlopak jest z Irlandii, nasz synek ma 6miesiecy i od samego początku rozmawiam doniego po polsku, nie ma innej opcji !!Natalia: JESTEŚMY Polakami, i nigdy nie przesta-niemy być. Nie ma się co wygłupiać, bo to rodzicewłaśnie robią z siebie idiotów pozbawiającdziecko polskiej kultury, języka, bajek, książek.Nigdy nie zapomnę jak robiłam ostatnio zakupyw LIDLU i pewna Polka, ktora bardzo chciała byćAngielką mówi do swojego dziecka : do you wantsomething, darling ? Maybe PĄCZEK ? no i tutajwłaśnie cała smutna prawda o Polkach które wPolsce siedziały w Biedronce na kasie, a tutaj sąwielkie ANGIELKI. Haha, nikt nie jest bardziej an-

gielski od żałosnych Polaków. Opamiętajcie się lu-dzie !!Ewelina: Hahaha, maybe pączek ?? Żałosne !!! Jed-nak ' looknij przez window czy na streecie stoimoje car jest najlepsze'Barbara: Ja właśnie wczoraj rozmawiałam z An-glikiem, który mi powiedział, że mam mówić dodziecka po polsku i tylko po polsku. Żebym pilno-wała aby moje dziecko znało swój ojczysty językmimo, że jesteśmy tutaj i mamy zamiar zostać.Tomasz: Ja jestem Polakiem,mój ojciec nim jest imój syn nim będzie!!Marcin: Pochodzę z małżeństwa mieszanego odmałego mówiłem płynnie w dwóch językach,mieszkam w UK już od jakiegoś czasu i nauczyłemsię także angielskiego w tym momencie władampłynie 4rema językami w tym polskim (oprócz or-tografii) I mogę pani powiedzeć że znajomość ję-zyków obcych to wielki skarb naprawdę ułatwiażycie naprawdę radzę aby państwo uczyli synkapolskiego, bo Polska to wspaniały kraj (kultura,

język, historia) a to że zamiesz-kali w Anglii nie oznacza żesieęucalowało nieba i nie ozna-cza to że reszta świata nie ist-nieje. Radzę trochępodróżować i sobie państwoto uświadomicie. A jeżeli paniuważa że polski to tylko ku-powanie kiełbasy w sklepieto jest mi bardzo państwa isynka oczywiście bardzo żal.Miłego dnia i pozdrowiamEmilia: Moj mąż jest Brytyj-czykem i mamy synka. Jado synka mówię po pol-sku, pewnie i tak mało ro-zumie, bo ma zaledwie 7miesiecy i 6 dni. Wia-

domo mąż mówi po angielsku, ale ja mupowiedzialam, że nasz syn będzie uczył się językapolskiego. Mój mąż nawet zaczął uczyć się rymo-wanek typu 'koci koci łapci' po polsku Anka: W dupach się niektórym poprzewracało odtego angielskiego dobrobytu !!! Szkoda dziecka..że ma taką głupią matkę, która niestety nie dałamu szansy wyboru. Kilka razy się spotkałam z ta-kimi ludźmi, co chcą być 'very cool' i do Polaków,gadają po angielsku.. Dla mnie to dno i wodoro-sty.. :| tyle w temacie. Pozdrawiam prawdziwychPatriotów, którzy mimo wszystko nie wstydzą siętego skąd są i kim są.Lucja: A niechaj narodowie wżdy postronni znają,Iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają!Stanisław: Właśnie to przyslowie denerwujemnie. Bo żaden obcokrajowiec nie zapyta co toznaczy "dzień dobry, przepraszam czy coś tam,tylko co to jest k...wa. Ot tak Polacy nie gęsi i blabla.... A jeżeli chodzi o Polską szkołę to zapisujcieswoje dzieci, to jest najlepszy prezent dla dzieckana całe życie. No bo ile trzeba wysiłku żeby nau-czyć sie jakiegokolwiek drugiego języka.Ewa: Witajcie.Ja wprawdzie troszeczkę zbiegnę zomawianego tematu ale chciałam coś napisać.Wang.dzień tłustego dnia przyniosłam do pracyoponki.Podałam nazwe polską i poprosilam oczęstowanie się.Teraz kolega z pracy idąc do pol-skiego sklepu pyta o oponki:).Ma przy tym dużodobrej zabawy i satysfakcji że może poprosić o toużywając polskiej nazwy.Mi samej jest b.miłosłuchać jak podkreśla nazwę i że zasiane nasionkowydaje plony.

“Do you want pączek?”Czyli dyskusji o polskiej szkole ciąg dalszy.

Page 21: Gazeta Polonijna North / maj 2013

Wydanie nr 20 (maj 2013) 21Gazeta

POLONIJNA.co.ukMama na Wyspach

CCoo ppoowwiieecciiee nnaa wwyycciieecczzkkęę kkrraajjoozznnaawwcczząąppoołłąącczzoonnąą zz ooddrroobbiinnąą hhiissttoorriiii,, ggeeoollooggiiii iibbiioollooggiiii?? NNiiee,, nniiee bbęęddzziiee nnuuddnnoo..

Dzisiaj zapraszamy Was do krainy dinozaurów.Jeśli jeszcze tam nie byliście, koniecznie wy-bierzcie się któregoś słonecznego dnia. Dzieciuwielbiają filmy i książki o dinozaurach, apark w Londynie to świetna okazja byzobaczyć jak wyglądały w naturzete olbrzymie zwierzęta.Park dinozaurów w CrystalPalace na południuLondynu to pierwszemiejsce na świecie,gdzie zbudowano serięrzeźb przypomi-nających do złudzenia prawdziwe dinozaury.Rzeźby te zaczęto budować w 1852 roku. Cie-kawostką jest, że wszystkie zostały oparte napublikacjach Karola Darwina.

Dinozaury prezentują się niezwykle natural-nie. Usytuowane malowniczo na trzech wy-spach, niektóre z nich z szeroko otwartymipaszczami siedzą w wodzie. Wszystkichzwierząt w całym parku jest piętnaście i dladzieci to niezła okazja to policzenia i odnale-zienia wszystkich. Zadanie to może być bar-dziej skomplikowane w lecie, kiedy wyspa

porośnięta jest wysokimi bambusami.My byliśmy tam zaraz po Wielkanocy

i wszystkie „zwierzęta” były do-skonale widoczne.

Warto wcześniej przy-gotować się do takiej

wizyty i poczytać dzieciomo dinozaurach.

Wejście do parku i zwiedzanie jest bezpłatne.Dojazd: pociągiem stacja Penge West, auto-busy: 122, 450, 227, 931.Informacja na temat parku: http://www.crys-talpalacepark.org.uk/

Londyn dla dzieci: Parkdinozaurów w Crystal Palace

OOjjcciieecc DDzziieecciięęcciiaa jjeesstt WWłłoocchheemm.. OOdd mmoommeennttuu,, ww kkttóórryymm ppoozznnaałłMMaattkkęę ii uussłłyysszzaałł jjeejj jjęęzzyykk oojjcczzyyssttyy uuzznnaałł,, iiżż nnaauucczzeenniiee ssiięę ggoo nniieettyyllkkoo ggrraanniicczzyy zz,, aallee jjeesstt nnaajjcczzyyssttsszzyymm wwyyrraazzeemm ccuudduu.. UUnn mmiirraa--ccoolloo!!

Nie żeby nie spróbował. Jak najbardziej. Nawet sobie zestaw donauki języka polskiego kupił – książkę i cztery kasety (bo to czasyjeszcze wczesno-cyfrowe były) - i powtarzał z ośl... to znaczy zgodnym podziwu uporem: Gdzie idziesz? Idę na spacer. Idziesz zemną? Nie, zostaję w domu. Matka wychodząc naprzeciw zapałowiOjca wykorzystywała każdą okazję do powtórek.- Idziemy do domu?- Nie, idziemy do spacer.- “Na”, nie “do”.- To czemu nie “na domu”?- Bo nie. Nie pytaj, tylko mów.Argument Matki był nie do zbicia. W jego obliczu Ojciec się pod-dawał i powtarzał posłusznie: na spacer, do domu, na stację, dosklepu,... Więcej nawet, podekscytowany nowymi osiągnięciamiporywał się na języko-twórczość: do szpitalu, na szkołę...

Zapał Ojca trwał dwa tygodnie. Wystarczająco, by zrozumieć, że itak nic z tego polskiego nie zrozumie. Odłożył język polski doszufladki “z motyką na słońce” i odetchnął pełną piersią: domznowu był we wszystkich przypadkach casa, a nie domem, domu,domowi.Ojcowskie złożenie broni na polu polsko-języczności spowodo-wało, że wszelkie rozmowy z Rodziną Matki musiały być przez tęostatnią tłumaczone. Aż pewnego dnia...Pewnego dnia Matka i Ojciec poszli do szpitala odwiedzić MatkęMatki, która chorobą złożona przez czas pewien nie mogła wsta-wać z łóżka. Matka Matki bardzo Zięcia swego lubiła. Ów się nieu-stannie uśmiechał. (A co miał robić, biedaczek, jeśli słowa nierozumiał? Na wszelki wypadek się uśmiechał.) To Matkę Matkiwprawiało w dobry nastrój. Podczas wizyty w szpitalu zażądałagazety. By nie ciągać Ojca po meandrach szpitalnych korytarzyMatka zdecydowała:- Zostań tu chwilkę z moją mamą. Ja kupię gazetę i wracam. Pięćminut.Wróciwszy po owych pięciu minutach Matka zastała Ojca przy-cupniętego na szpitalnym łóżku, na twarzy błogi uśmiech, głowa

wprawiona w potakiwanie nieustające.- O – zauważyła Matka. - Gawędzicie sobie?- No właśnie – podchwycił Ojciec. - Zdaje się, że twoja Matka py-tała mnie o strony internetowe.

Takie zapytanie Matce wydawało się dalece nieprawdopodobne,wszak Matka Matki nawet nie wiedziała jak komputer wygląda .- O czym rozmawialiście? - zapytała więc, by wyjaśnić rzecz.- Mówiłam mu, żebyście na wydmy poszli jak do Łeby pojedzie-cie – odparła zadowolona z siebie Matka Matki. - Ja mu bardzo po-woli tłumaczyłam, żeby zrozumiał. O tak: Je-dzie-cie-do-Łe-by?- I co, zrozumiał?- No chyba zrozumiał, bo się uśmiechał i głową kiwał.- Wiesz, co on zrozumiał? - Matka wybuchła śmiechem. - Że go ostrony internetowe pytałaś. Po angielsku “web” - łeb się czyta.Od pamiętnej konwersacji z Matką Matki Ojciec już się nie od-ważał na interpretację polskiej mowy. Jeden tylko raz jedynychcąc zabłysnąć przed Matki Przyjaciółką przedstawił się z dumą:- Dzin dybry. Jestem... jestem... Łosiem!

Renata Suchodolska

O MATKO! OJCIEC TEŻ MÓWI. PO POLSKU!

DDzziissiiaajj pprrzzyysszzłłaa ppoocczzttąą cczzaarrnnaa rroollkkaa,, kkttóórrąązzaammóówwiiłłaamm pprrzzeeddwwcczzoorraajj.. CCzzaarrnnaa rroollkkaa ttoonniicc iinnnneeggoo jjaakk ttaabblliiccaa ww ppaappiieerrzzee,, kkttóórryymmoożżnnaa nnaakklleeiićć ggddzziiee ttyyllkkoo ssiięę cchhccee.. JJaa ppoo--ssttaannoowwiiłłaamm zzaakklleeiicc nniiąą bbllaatt ssttaarreeggoo ssttoolliikkaaii wweewwnnęęttrrzznnąą ssttrroonnęę ddrrzzwwii.. ZZoossttaałłoo jjeesszz--cczzee nnaa ttyyllee dduużżoo,, żżee mmooggęę ddookklleeiićć nnaapprrzzyykkllaadd nnaa ddrrzzwwiiaacchh ddoo llooddóówwkkii..

Dla dziecka, które lubi rysować, taki zmy-walny papier jest wspaniałym rozwiązaniem.Oszczędzamy na papierze, bo tablica jest zmy-walna i dodatkowo można pobawić się wszkołę :). Mój syn nie przepada za rysowa-niem, ale myślę, że taka forma zachęci go do-datkowo do tej aktywności.

Naklejaną tablicę można wycinać w dowolnekształty i wzory. Można naklejać ją np. nakubek i podpisać kredą z życzeniem dla uko-chanej osoby. Dobrym rozwiązaniem jest rów-nież naklejenie jej w miejscu starego obrazuw ramie. Naklejona na ścianie nad biurkiemmoże służyć za plan lekcji.

Tekst i zdjęcia: www.mumsfromlondon.com

Zdolna mama: tablica naklejanaczyli szał rysowania

Page 22: Gazeta Polonijna North / maj 2013

Wydanie nr 20 (maj 2013)22

GazetaPOLONIJNA.co.uk

Rozrywka

Gąsienica MadziaMadzia, gąsienica mała,na pokrzywie zamieszkała,zazdrościła motylowi,że on taki kolorowy. Ona niezbyt urodziwa,między liśćmi się ukrywa.Krótkie nogi, grube ciało,jakby tego było mało,on nektary słodkie spija,jej pokrzywą się odbija.„Zieleniny mam już dość,lepszy będzie dla mnie post!”,Owinęła się niteczkąbielusieńką niby mleczkoi w kokonie, jak w śpiworku,śpi już chyba gdzieś od wtorku. Z gąsienicy pewnym rankiemprzemieniła się w poczwarkę.Spała, o lataniu śniła…i natura sen spełniła.Tak przespała dwa tygodnie,„Jakoś ciasno, niewygodnie, chce na zewnątrz, choć na chwilę.”Wyszła – była już motylem.

Zgrabna, piękna ru-sałeczka,poleciała do słoneczka,tańczy razem z motylamii zachwyca się kwiatami.

Przygoda Mruczka

Siedzi kotek nadąsanyi języczkiem liże rany.Gonił wczoraj myszkę szarą,pędził za nią pełną parą.

Myszka dała susa w prawoa za myszką, kotek żwawo,myszka szybko, myk! W krzewiny,kotek skoczył wprost w jeżyny!

Myszka uszła kotu z życiem.A co z kotkiem? Zobaczycie…Pyszczek kotka podrapanyi na uszku ma dwie rany.

Łapka nie chce przestać boleć,bo w niej utkwił z jeżyn kolec.„ Co ja teraz biedny zrobię?Przecież chodzić już nie mogę. „

Do swej pani pokuśtykał,

grzecznie panią „ miau ! „ Przywi-tałi pokazał nóżkę chorą, pani wzięła igłę sporą…

Delikatnie i fachowowyciągnęła. „ Daję słowo.! „I nie płakał wcale kotek- odtąd Mruczek gania motek.

LABIRYNT Mi� jest bardzo głodny, pomó misiowi odnale� drog� do miodu.

Wykre�lanka

Słowa do odszukania: �YRAFA, LEW, ZEBRA, TYGRYS, MAŁPA, NOSORO�EC, KANGUR, KOALA,

KROKODYL, HIPOPOTAM, NIED�WIED�, SŁO�

G R V Z X � G J Q T H T M � S Ó

Y O � P E P M R P X D F S Ó T L

H D Q N N B � L O X B � C Z A S

R F Ó D � P R � � F D Y E Z T �

M F S T G Z F A I Z � D � K A �

A E M A � Ó S G V H F L O Ł P I

Ł � E Z N � T Y G R Y S R T � E

P J K D H K T U X M I G O � D X

A E G R A U � P A A � M S Q E �

A V H N I R � T K C L � O A I U

� F G O O I O S V O A � N Y W �

Y U A A L P W � � K A Ó Ł G � O

R G � R O Ł E N F I P L B � D Ł

V J O P Y J L Y D W P � A � E S

� V I C N � Ó P � Ó R F L � I V

U H F K R O K O D Y L D C C N B

Zagadki ***

W Afryce mieszkam akację lubię,z wierzchołka drzewa listki ja skubięmam długą szyję, długaśne nogi,za czubku głowy króciutkie rogi.

***Królem ja jestem – nie noszę korony,mam długą grzywę i ostre szpony,choć jestem kotem, nie lubię mleka,gdy mnie zobaczysz lepiej uciekaj.

Żarty - Powtórzmy tabliczkę mnożenia -mówi ojciec do syna - na pewnowiesz, że dwa razy dwa jest cztery, aile to będzie sześć razy siedem?- Tato, dlaczego ty zawsze rezerwu-jesz dla siebie łatwiejsze przykłady?

***- Czy lubisz recytować wierszyki? -pyta jeden z gości małej córeczki

państwa domu.- Nie, ale mama zawsze mnie dotego zmusza, kiedy chce, żeby gościewreszcie poszli do domu...

***Zdenerwowana kobieta biega poplaży z synkiem, aż w końcu zwracasię do dziecka:- Teraz przypomnij sobie w którymmiejscu byłeś, gdy zacząłeś zakopy-wać tatusia.

KatarzynaCampbell

Ilustracje do wykre�lanki Ilustracje do zagadek Ilustracje do Przygoda Mruczka

Ilustracje do wykre�lanki Ilustracje do zagadek Ilustracje do Przygoda Mruczka

Ilustracje do wykre�lanki Ilustracje do zagadek Ilustracje do Przygoda Mruczka

Ilustracje do wiersza G sienica Madzia

Ilustracje do wiersza G sienica Madzia

Ilustracje do wiersza G sienica Madzia

Page 23: Gazeta Polonijna North / maj 2013

Wydanie nr 20 (maj 2013) Kulinaria23

GazetaPOLONIJNA.co.uk

SSzzaasszzłłyykkii zz kkrreewweetteekk ii aannaannaassaa20 krewetek black tigerŚwieży imbir 50g 1 papryczka chili

2 ząbki czosnkuSól, pieprz czarny1 limonka lub cytryna½ pęczka natki pietruszki1 ananas Cukier10 listków mięty

Przygotuj marynatę do krewetek. Wmisce wymieszaj wyciśnięty czosnek,posiekaną natkę pietruszki, posie-kaną papryczkę chili, skórkę oraz sokz limonki, sól i pieprz ze startym imbi-rem. Umieść w niej krewetki. Ananasa obierz ipokrój w grubą kostkę. Dopraw go odrobiną cukru oraz posie-kanymi listkami mięty. Na patyczki nabijaj na zmianę krewetki zananasem grilluj po 2 minuty z każdej strony.

GGrriilllloowwaannee rroollaaddkkii

zz bbaakkłłaażżaannaa

2 bakłażany

200 g białego sera

100 g posiekanych suszonych

pomidorów

Kilka gałązek świeżej szałwii

Garść świeżej bazylii

Garść świeżej natki pietruszki

Oliwa z oliwek

½ szklanki śmietany 30%

1 mała cebula

2 ząbki czosnku

Sól, pieprz

Bakłażany pokrój wzdłuż na plastry o grubości 3 milimetrów. Gril-

luj je po 1,5 minuty z każdej strony po czym odstaw do wystyg-

nięcia. Posiekaj zioła: natkę, szałwię oraz bazylię. W misce

wymieszaj biały ser, bardzo drobno posiekaną cebulę, wyciśnięty

czosnek oraz zioła. Jeżeli tak powstały farsz jest zbyt rzadki dolej

śmietanę. Dopraw solą i pieprzem. Na uprzednio ugrillowane

plastry bakłażanów wyłóż farsz, zawiń i zepnij jedną lub

dwoma wykałaczkami. Grilluj 2 – 5 minut.

SStteekkiiz karkówki z moją ulubiona marynatą

grillowąSkładniki:- 1 opakowanie pociętych steków z

karkówki- 1/3 kieliszka czerwonego wytraw-

nego wina- 1,5 łyżki suszonego majeranku

- łyżeczka tymianku- 3 ząbki czosnku- 2/3 łyżeczki czerwonej suszonej

papryki

- 1 łyżeczka musztardy

- pół łyżeczki gęstego miodu

- sól, czarny pieprz, ewentualnie kilkanaście ziaren białej gorczycy lub 1/3 łyżeczki pieprzu ziołowego

Steki osusz ręcznikiem papierowym. Powinny być dość grube, możesz je delikatnie rozklepać. W

misce wymieszaj wszystkie składniki wraz z wyciśniętym lub bardzo drobno posiekanym czosnkiem.

Pieczołowicie natrzyj marynatą wszystkie steki, po czym ułóż je w misce. Naczynie nakryj folią

spożywczą aby mięso nie wyschło. Odstaw do lodówki, najlepiej na całą noc. Aby steki idealnie

skruszały i przeszły smakiem odwróć je kilkakrotnie podczas marynowania. Fantastycznie smakuje

z puree z grochu.

PPuurreeee zz ggrroocchhuu1,5 szklanki ugotowa-nego grochu3 ząbki czosnkuOliwa z oliwekŁyżeczka suszonegomajeranku

Groch przepłucz iugotuj zgodnie ze wskazówkamina opakowaniu. Możesz nawet ciut rozgotować. Wnaczyniu wymieszaj groch z wyciśniętym czosn-kiem, majerankiem oliwą oraz solą i pieprzem.Całość dokładnie zblenduj. Zamiast majerankumożesz dodać innych ziół, np. rozmaryn lub szałwia.

Jednak ze stekiem z karkówki majeranek będzie pa-sował idealnie.

SSaałłaattkkaa zz ggrriilllloowwaannyymm sseerreemmkkoozziimm1 duża główka sałaty lodowej lub podob-nej1 dojrzewający ser kozi (200g)10 pomidorków koktajlowych10 winogron winogronGarść prażonych płatków migdałówPołówka owocu granatuSos: 100 ml jogurtu, 1 posiekany ząbekczosnku, 1 łyżka posiekanej natki piet-ruszki, sól, pieprz.

Serek pokrój na 1,5 cm plastry. Na suchej patelninajpierw zrumień migdały, następnie podsmaż nazłoty kolor plastry sera (lub grilluj). Winogrona orazpomidorki pokrój na połówki. Wymieszaj wszystkieskładniki sosu. Na sałacie ułóż wszystkie składniki,całość polej dressingiem i za pomocą np. nożawytłucz pestki z granatu. Jest to typowy winegret.8 łyżek oliwy z oliwek (preferuję nieklarowaną)2 małe ząbki czosnku1 łyżka soku z cytryny lub octu winnegoOdrobina cukru lub mioduSól, pieprz

Page 24: Gazeta Polonijna North / maj 2013

Wydanie nr 20 (maj 2013)Zdrowie i uroda24

GazetaPOLONIJNA.co.uk

RRoozzssttęęppyy ssąą zzmmoorrąą pprrzzeeddee wwsszzyyssttkkiimm kkoobbiieett,, aalleemmoożżee ddllaatteeggoo żżee mmęężżcczzyyźźnniiee ggłłoośśnnoo ssiięę ddoo nniicchhnniiee pprrzzyyzznnaajjąą.. SSttrriiaaee ttoo łłaacciińńsskkaa nnaazzwwaassppoottyykkaannaa pprrzzeezz ppaaccjjeennttóóww,, kkttóórrzzyyuuddaaddzząą ssiięę nnaa kkoonnssuullttaaccjjęę ddooddeerrmmaattoollooggaa bbyy rroozzppoozznnaaććpprrzzyycczzyynnyy,, sspprraawwddzziićć wwjjaakkiimm ssąą eettaappiiee rroozzwwiijjaanniiaa iiwwddrroożżyyćć lleecczzeenniiee zz ppooddjjęę--cciieemm ddeeccyyzzjjii oo zzaabbiieeggaacchh,,kkttóórryycchh jjeesstt nnaa rryynnkkuu mmee--ddyyccyynnyy eesstteettyycczznneejj ccoorraazzwwiięęcceejj.. KKttóórree ssąą sskkuu--tteecczznnee??

Rozstępy (Striae) w medycynienależą do chorób skóry i najlepiejrozpozna je i oceni dermatolog, któryjest ekspertem dającym nam pewność, żepodjęte działania będą pod okiem specjalisty nieidącym w kierunku terapii po omacku.

KKiieeddyy ppaaccjjeenntt ppoowwiinniieenn zzggłłoossiićć ssiięę ddoo lleekkaarrzzaa??

Rozstępy to zmiany skórne, które dręczą osobyzwłaszcza w okresie wiosenno-letnim kiedy chcącnie chcąc musimy pokazać więcej ciała. Nie zawszemożemy ukryć brzydkie i bardzo widoczne Striae.Początek powstania rozstępów to uniesione o lekkoróżowym kolorze linie zanikowe biegnące pionowo

jakby rysowane trzęsącą się ręką i nagle zani-kające. Początek to linie wypukłe, ale z czasem za-

czynają zmieniać płaszczyznę oraz kolor.Kolor Striae jest najważniejszy dla pa-

cjenta w rozpoznaniu.1. Striae rube czyli rozstepy czer-

wone2. Srtiae alba czyli rozstepybiałe

Czerwone, wypukłe sałatwiejsze w leczeniu tzn.szybciej reagują na wszelkiedziałania jakie lekarz zaleci a

pacjent jest zadowolony zszybszych efektów.

Następny etap przemiany rozste-pów to przechodzenie ich w białe

linie zanikowe bardziej widoczne jakopasma o różnej długości i szerokości w zależnościgdzie się pojawiają na skórze.

CCzzyymm ssąą ssppoowwooddoowwaannee rroozzssttęęppyy??

1. Czynniki genetyczne2. Czynniki hormonalne3. Czynniki mechaniczne

JJaakk ppoowwssttaajjąą rroozzssttęęppyy??Skóra zbidowana z włókien kolagenowych jest

sprężysta, elastyczna i jędrna. Podczaskiedy szybko nabierana jest waga ciaładochodzi do gwałtownego jej roz-ciągania. Przyczyn przyrostu wagijest wiele i dobrze wiedzieć jakajest przyczyna. Widoczne naskórze to efekt ubytku włókienkolagenowych co przybierakolor czerwono a pózniej biały.Najważniejszy jest bardzodokładny wywiad przeprowa-dzony z pacjentem oraz badanierozstepów. Pacjenci trafiający dodermatologa i w przypadku niezna-nych przyczyn zalecane jest badaniepod kontem zespołu Cushinga czyli cho-roby nadczynność kory nadnerczy objawiającąsię zwiększoną ilością wydzielania hormonu przy-sadki ACTH. Badanie stężenia hormonów w suro-wicy, stężenie wolnego kortyzolu w moczu ikortyzolu w surowicy.Nadmierny przyrost masy ciała co daje w efekcieodkładanie się tłuszczu na twarzy i tułowiu a wtym przypadku pojawiają się problemy zwiazaneze zmianami skórnymi- cienka skóra, - rozstępy- trądzik, - obrzęki- wylewy podskórneBardzo ważna jest pielegnacja skóry w newralgicz-

nych miejscach podczas ciąży, alerównież wtedy kiedy rozstępy już

istnieją, Popawianie ukrewie-nia, elastyczności skóry po-

przez wmasowywaniekremów ujędrniających,regularnych masaży. Nie-stety nie zniwelujemyrozstepów a jedynie wpierwszej fazie możemyje zmniejszyć.

Dobry dermatolog jest tutajspecjalistą, który pomoże w

doborze moetody leczenia

JJaakkiiee ssttoossuujjee ssiięę zzaabbiieeggii??

1. laseryablacyjny dla stymulacji produkcji kolagenu i ela-styny w skórzepulsacyjny laser barwnikowy przy wczesnych roz-stepachekscymerowy laser2.kwas glikolowy w roztworach od 20-70 %3. mikrodermabrazja4. miejscowa tretynoinaTerapię dobiera lekarz, który po dokładnym wy-wiadzie oraz rozpoznaniu stanu rozstepów wybie-rze taką metodę leczenia by uzyskać jak najlepsząpoprawę. Autor: Anna Jaskiewicz

Rozstępy-Striae. Rozpoznanie przyczyn,rodzaje leczenia oraz zalecane zabiegi

BBaaddaanniiaa pprrzzeedd zzaabbiieeggaammii ssąą nniieeooddzzoowwnnyymm eelleemmeenntteemm pprrzzyyggoottoowwaa--nniiaa ppaaccjjeennttaa.. CCoo zznnaacczzyy pprrooffiill oozznnaacczzeeńń?? ZZ jjaakkiimm pprrooffiillaammii bbaaddaańń bbiioo--cchheemmiicczznnyycchh kkrrwwii mmoożżeemmyy ssiięę ssppoottkkaaćć pprrzzeedd zzaabbiieeggiieemm.. MMaajjąą zzaazzaaddaanniiee wwyycchhwwyycceenniiee sscchhoorrzzeeńń,, kkttóórree bbeezz ttyycchh cczzaasseemm pprroossttyycchhbbaaddaańń nniiggddyy nniiee bbyyłłaabbyy zzddiiaaggnnoozzoowwaannee.. PPrrooffiillee oozznnaacczzeeńń ssąą nnaajj--ddookkłłaaddnniieejjsszząą mmiiaarrąą ssttaannuu ffaakkttyycczznneeggoo ffuunnkkccjjoonnoowwaanniiaa nnaarrzząąddóóww..

Pacjent często nie ma świadomość, że coś się dzieje nieporządanego wjego organiźmie. Czasem przez czysty przypadek przygotowując się dozabiegu np. chirurgii plastycznej okazuje się po szeregu badań przedza-biegowych zleconych przez specjalistę, pacjent nie może poddać sięoperacji z racji wychwyconego problemu w funkcjonowaniu jakiegośnarządu. Zlecone badania najczęściej to tyw. profil ogólny kontrolny doktórego należy -morfologia krwi z różnicowaniem leukocytów -OB -badanie ogólnemoczu -elektrolity (sód, potas, chlorki) -glukoza we krwi -profil lipidowy(cholesterol, triglicerydy (TG), cholesterol HDL, cholesterol LDL)Przed operacjami zleca się badania bardziej wnikliwsze

PPrrooffiill pprrzzeeddooppeerraaccyyjjnnyy

-badanie morfologiczne krwi -czas protrombinowy (PT) -czas kaolinowo-kefalinowy (APTT) -bilirubina -mocznik -kreatynina -fosfataza alkaiczna(AP) -aminotransferaza alaninowa (A1AT)

PPrrooffiill nneerrkkoowwyy

-badanie ogólne moczu -sód i potas w surowicy -mocznik i kreatyninaw surowicy -kwas moczowy w surowicy -białko całkowite w surowicy

PPrrooffiill wwąąttrroobboowwyy

-aminotransferaza aluminiowa (A1AT) -aminotransferaza asparaginia-nowa (AspAT) -fosfataza alkaiczna (A1P) -bilirubina całkowita -gamma-glutamylotransferaza (GGT) -antygen Hbs (HbsAg) -przeciwciała przeciwHCV (anty-HCV)

PPrrooffiill kkoossttnnyy

-wapń i fosforany w surowicy -fosfataza alkaiczna (ALP)

PPrrooffiill sseerrccoowwyy

-kinaza fosfokreatynowa (CK) -elektrolity w surowicy (sód, potas,chlorki) -troponina

PPrrooffiill lliippiiddoowwyy

-cholesterol -triglicerydy -cholesterol HDL (“dobry”) -cholesterol LDL(“zły”)Ocena czynników ryzyka miażdżycy:- Profil lipidowy (cholesterol, triglicerydy, cholesterol HDL, cholesterolLDL) - Homocysteina

PPrrooffiill ttrrzzuussttkkoowwyy

-amylaza i fosforany w surowicy -glukoza we krwi

PPrrooffiill aalleerrggiicczznnyy

-immunoglobuliny E (całkowite IgE) -morfologia krwi ze różnicowaniemleukocytów -panele alergenów (oddechowych, pokarmowych, pediat-rycznych)

PPrrooffiill ttaarrcczzyyccoowwyy

-hormon tyreotropowy (TSH) -tyroksyna wolna (fT4)

PPrrooffiill ttaarrcczzyyccoowwyy rroozzsszzeerrzzoonnyy

-hormon tyreotropowy (TSH) -tyroksyna wolna (fT4) -trijodotyroninawolna (fT3) -przeciwciała przeciw peroksydazie tarczycowej (anty-TPO)-przeciwciała przeciw tyreoglobulinie (anty-TG)

PPrrooffiill rreeuummaattyycczznnyy

-morfologia krwi z róznicowaniem leukocytów -kwas moczowy w su-

rowicy -OB -białko C-reaktywne (CRP) -czynnik reumatoidalny (RF) -od-czyn Waalera-Rosego

PPrrooffiill kkoobbiieett ww cciiąążżyy

-morfologia -glukoza we krwi -badanie ogólne moczuKobiety planujące ciążę: - Morfologia krwi obwodowej - Glukoza - Badanie ogólne moczu - Prze-ciwciała przeciw Toxoplasma gondii klasy IgG (Toxo G) - Przeciwciałaprzeciw Toxoplasma gondii klasy IgM (Toxo M) - Przeciwciała przeciwwirusowi różyczki klasy IgG (Rubella G) - Przeciwciała przeciw wirusowiróżyczki klasy IgM (Rubella M) - Przeciwciała przeciw CMV klasy IgG(CMV G) - Przeciwciała przeciw CMV klasy IgM (CMV M) - Antygen HBs(HBsAg) - Przeciwciała przeciw HCV (anty-HCV) - TSH

PPrrooffiill pprrzzyy aannttyykkoonncceeppccjjii hhoorrmmoonnaallnneejj

-czas protrombinowy (PT) -profil lipidowy (cholesterol, , cholesterol HDL,cholesterol LDL) -bilirubina całkowita -fosfataza alkaiczna (A1P) -ami-notransferaza aluminiowa (A1AT) -aminotransferaza asparaginianowa(AspAT) -gamma-glutamylotranspeptydaza (GGTP)

PPrrooffiill mmaałłeeggoo ddzziieecckkaa

-morfologia z różnicowaniem leukocytów -badanie ogólne moczu -białko C-reaktywne (CRP) -badanie parazytologiczne kału

PPrrooffiill kkoobbiieettyy ppoo 4400 rrookkuu żżyycciiaa -- PPrrooffiill ooggóóllnnyy

- Wapń w surowicy - Fosforany w surowicy - Magnez w surowicy - Kwasmoczowy w surowicy - Estradiol - Hormon folikulotropowy (FSH) - Hor-mon tyreotropowy (TSH)

PPrrooffiill mmęężżcczzyyzznnyy ppoo 4400 rrookkuu żżyycciiaa

-profil ogólny -kwas moczowy w surowicy -antygen swoisty dla stercza(PSA) -hormon tyrotropowy (TSH)Badania możemy sami zlecić w laboratorium, ale są oczywiścieodpłatne. Analizą i diagnostyką zajmuje się tylko specjalista i sami niepowinniśmy nigdy sobie stawiać diagnozy po konsultacjach ...w Inter-necie co jest przez ostatnei lata bardzo modne wśród nieodpowiedzial-nych pacjentów. Tylko lekarz danej specjalizacji może dokładnie określićco się z nami dzieje i czy potrzebne są jeszcze bardziej wnikliwsze ba-dania.Życzę wszystkim zdrowego podejścia nie tylko w podejmowaniu de-cyzji o zabiegach, ale i analizie badań.

Anna Jaskiewicz

Badania laboratoryjne jakie możemy mieć zleconew celu zdiagnozowania naszego organizmu

Zdrowie i Uroda pod redakcją

Anny Jaskiewicz

www.feelbeauty.eu

Page 25: Gazeta Polonijna North / maj 2013

Wydanie nr 20 (maj 2013) Zdrowie i uroda25

GazetaPOLONIJNA.co.uk

NNaaddmmiieerrnnaa ppoottlliiwwoośśćć ttoo pprroobblleemm zzaarróówwnnoo eessttee--ttyycczznnyy,, jjaakk ii zzddrroowwoottnnyy,, mmooggąąccyy zznnaacczznniiee uuttrruuddnniiaaććkkoonnttaakkttyy ttoowwaarrzzyysskkiiee oorraazz wwyykkoonnyywwaanniiee zzaawwoodduu..CChhoorruujjee nnaa nniiąą oodd 00,,55%% ddoo 11%% ppooppuullaaccjjii.. NNaajjcczzęęśś--cciieejj ppoojjaawwiiaa ssiięę jjaakkoo nnaaddmmiieerrnnaa rreeaakkccjjaa nnaa ssttrreesseemmooccjjoonnaallnnyy..

Ślady potu na ubraniu, mokre dłonie, spływające zczoła stróżki są dla cierpiącej na nadpotliwość osobyźródłem dyskomfortu i zdenerwowania, które z koleinasila pocenie. W ten sposób błędne koło się za-myka. Dodatkowo, wilgotna skóra łatwo ulega ma-ceracji i podrażnieniu - zwłaszcza w obrębie fałdówskórnych, a uszkodzony naskórek staje się wrotamizakażenia bakteryjnego lub grzybiczego. Pocenie się jest naturalnym zjawiskiem, któreumożliwia utrzymanie prawidłowej temperaturyciała. Dzięki niemu organizm broni się przed prze-grzaniem. Fizjologiczna, zwiększona produkcja potupojawia się podczas wysiłku fizycznego, gorączki,przy wysokiej temperaturze otocznia, po spożyciugorących, pikantnych potraw. Normalnie w ciągudnia organizm człowieka wydala około 800 ml potu;jednak w warunkach ekstremalnych wartość tamoże wzrosnąć nawet do 10 litrów! Zwiększone po-cenie się może świadczyć o rozwoju poważnej cho-roby lub zaburzeń hormonalnych, aleniejednokrotnie występuje bez uchwytnej przy-czyny. Pot składa się w około 99% z wody oraz z mocznika,kwasu mlekowego i moczowego, amoniaku,tłuszczów, węglowodanów, chlorku sodu, jonów po-tasu, wapnia i magnezu. Na skład potu wpływająspożywane pokarmy, warunki klimatyczne, czynnikihormonalne, choroby. Jest on produkowany przezgruczoły potowe rozmieszczone na skórze całegociała - najliczniej na dłoniach, stopach, czole oraz wobrębie pach. Początkowo pot jest bezwonny; do-piero pod wpływem flory bakteryjnej bytującej naskórze nabiera charakterystycznego zapachu.

PPrrzzyycczzyynnyy nnaaddmmiieerrnneejj ppoottlliiwwoośśccii

Nadmierna potliwość spowodowana rozwojem ja-kiegoś schorzenia lub zaburzenia określana jest jakonadpotliwość wtórna. Poszukując przyczyny obfitegopocenia się, warto więc zwrócić uwagę na fakt, czyjest ono jedynym niepokojącym nas objawem. Wprzypadku utraty masy ciała, osłabienia, łatwejmęczliwości, bladości skóry oraz nocnych potów -

zwłaszcza u starszej osoby, przyczyną może być cho-roba nowotworowa lub przewlekłe zakażenie, np.gruźlica. Uderzenia gorąca, połączone ze zlewnympotem i nieregularnymi miesiączkami u kobiet około50. roku życia, są typowymi zmianami towa-rzyszącymi menopauzie. Napadowa potliwość,osłabienie, drżenie, zwiększony apetyt i jednoczesnechudnięcie może świadczyć o nadczynności tarczycy.Z kolei dość niespecyficzne objawy przypominająceprzeziębienie, powiększenie węzłów chłonnych oraznocne poty występują we wczesnym okresie za-każenia wirusem HIV. Zbyt intensywna produkcja potu towarzyszy takżeotyłości, cukrzycy, zaburzeniom neurologicznym ipsychiatrycznym oraz niedoborowi magnezu lub jestefektem stosowania pewnych leków. W celu zdiagnozowania przyczyny zwiększonej uo-gólnionej potliwości, lekarz może zlecić wykonaniebadań dodatkowych, np. morfologii krwi, OB, CRP,poziomu glukozy, hormonów tarczycy, rtg klatki pier-siowej, testu w kierunku zakażenia wirusem HIV. Jeżeli nie udaje się ustalić przyczyny, rozpoznawanajest tzw. nadpotliwość pierwotna. Choroba ta mapodłoże genetyczne, a u ponad połowy pacjentówwystępuje rodzinnie. Nadmierne pocenie pojawiasię tu jako reakcja na bodźce emocjonalne. Najczęś-ciej dotyczy osób młodych, około 20.-30. roku życia.

RRooddzzaajjee nnaaddppoottlliiwwoośśccii

Wyróżnia się nadmierne wydzielanie potu: - uogólnione (hyperhidrosis universalis) - dotyczycałego ciała; zwykle towarzyszy chorobie lub zabu-rzeniu ogólnoustrojowemu (nadpotliwość wtórna); - ograniczone (hyperhidrosis localis) - do niektórychokolic ciała: głównie pach, dłoni, stóp, całej twarzylub tylko czoła, nosa, wargi górnej lub owłosionejskóry głowy.

PPiieellęęggnnaaccjjaa sskkóórryy zz pprroobblleemmeemm zzwwiięękksszzoonneejj ppoottllii--wwoośśccii

Odpowiednia higiena ciała nie spowoduje zmniej-szenia pocenia się, ale poprawi komfort życia, zapo-

biegnie powstaniu nieprzyjemnego zapachu izmniejszy ilość drobnoustrojów, dla których wil-gotna skóra jest doskonałym miejscem do rozwoju.Osobie cierpiącej na nadpotliwość zaleca się unika-nie noszenia ubrań z materiałów syntetycznych i gu-mowego obuwia oraz częste mycie ciała z użyciemspecjalnych żeli lub kostek wzbogaconych w sub-stancje antybakteryjnie, pochłaniające nieprzyjemnyzapach (np. Spirial, Protex). Pomocne może być sto-sowanie zasypek z kwasem bornym czy taniną lubgotowych preparatów (np. Scholl Odour Control,Stoppot, Farmona Nivelazione).

LLeecczzeenniiee

W przypadku nadpotliwości wtórnej podstawoweznaczenie ma terapia choroby podstawowej, np.unormowanie poziomu hormonów tarczycy przynadczynności tego narządu, redukcja masy ciała przyotyłości, itp. W leczeniu nadpotliwości pierwotnejwykorzystuje się różne środki. Preparaty z chlorkiem glinu. Stosuje się je miejscowow postaci kremów, antyperspirantów w kulce, lubsprayów, np. Antidral, Etiaxil, Spirial. Zawierają 9-20% chlorek glinu. Nie powinny być nakładane nauszkodzony po depilacji czy goleniu naskórek. Po-czątkowo stosuje je się codziennie, przed snem, poumyciu i dokładnym osuszeniu skóry, na 6-8 godzin.Z czasem częstość aplikacji można zmniejszyć do 1-2 na tydzień. U niektórych osób mogą powodowaćświąd, pieczenie oraz nadmierną, przejściową potli-wość w innych obszarach ciała. Jeżeli po zastosowa-niu preparatu wystąpi podrażnienie skóry, zaleca sięprzerwanie terapii do czasu ustąpienia objawówubocznych. Toksyna botulinowa blokuje uwalnianie acetylocho-liny na zakończeniach włókien nerwowych, co po-woduje zahamowanie wydzielania potu. W tensposób można leczyć nadpotliwość dłoni, stóp, pachi twarzy. Przed zabiegiem wykonywana jest tzw.próba jodowo-skrobiowa, która pozwala precyzyjnieokreślić wielkość leczonego obszaru. Botulinawstrzykiwana jest płytko, śródskórnie. W trakcie po-dawania preparatu może występować niewielki ból

i uczucie pieczenia. Efekty są widoczne już pokilku dniach od zabiegu i utrzymują się od 4 do

6 miesięcy. Po tym czasie produkcja potu stop-niowo powraca. Metoda ta jest bardzo skuteczna ibezpieczna; niestety - dość kosztowna. Zabiegostrzyknięcia pach to koszt około 1 500 zł, a dłoni -nawet 2 000 zł. Jonoforeza polega na drażnieniu słabym prądemelektrycznym skóry dłoni, stóp lub pach. Może byćwykonywana w domu lub w gabinecie kosmetycz-nym. Dłonie lub stopy umieszcza się w specjalnychkuwetach wypełnionych wodą, przez którąprzepływa prąd stały. Natomiast do leczenia pachwykorzystuje się zwilżone poduszki z podłączonymielektrodami. Objawy niepożądane występują rzadkoi mają charakter podrażnienia i/lub zaczerwienieniaskóry. Leki antycholinergiczne, np. Bellergot, rów-nież są pomocne w opanowaniu nadpotliwości.Mogą jednak dawać działania niepożądane, międzyinnymi - suchość błon śluzowych, zawroty głowy,senność, zaburzenia widzenia. Leczenie chirurgiczne, czyli sympatektomia pier-siowa lub lędźwiowa pnia współczulnego, jest me-todą zarezerwowaną dla terapii najcięższychprzypadków nadpotliwości, kiedy wszystkie innesposoby nie dają spodziewanego rezultatu. Zabiegprzynosi skuteczne (ponad 95% w przypadku sym-patektomii piersiowej) i długotrwałe zmniejszeniepotliwości leczonego obszaru, chociaż może spowo-dować kompensacyjne nadmierne pocenie innychokolic ciała. Zwiększona potliwość jest niezwykleprzykrą i kłopotliwą dolegliwością. Chorzy na niączęsto szukają nowych, bardziej skutecznych metodzmniejszających pocenie i poprawiających jakość ichżycia. Wybór sposobu leczenia zależy od nasilenianadpotliwości, tolerancji danej metody oraz możli-wości finansowych pacjenta. Szansa na poradzeniesobie z problemem nadpotliwości i normalną eg-zystencję to także pozyskiwanie najnowszych infor-macji o chorobie, wymiana doświadczeń z innymizmagającymi się z tym problemem osobami orazzrozumienie i wsparcie chorych ze strony ich naj-bliższych i lekarzy. Anna Jaskiewicz

Nadpotliwość

Page 26: Gazeta Polonijna North / maj 2013

Zwiedzamy Europę26

GazetaPOLONIJNA.co.uk

WW kkoolleejjnnyymm ooddcciinnkkuu PPoorraaddnniikkaa TTuurryyssttyycczz--nneeggoo pprraaggnnęę pprrzzyybblliiżżyyćć WWaamm ii ppooddzziieelliiććssiięę wwssppoommnniieenniiaammii zz ppoobbyyttuu nnaa jjeeddnneejj zzwwyysspp BBaalleeaarróóww.. BBaalleeaarryy ttoo aarrcchhiippeellaaggzznnaajjdduujjąąccyy ssiięę ww zzaacchhooddnniieejj cczzęęśśccii MMoorrzzaaŚŚrróóddzziieemmnneeggoo,, ppoołłoożżoonnyy uu wwsscchhooddnniicchhwwyybbrrzzeeżżyy HHiisszzppaanniiii.. WWyyssppyy ssąą wwssppóóllnnoottąąaauuttoonnoommiicczznnąą ii jjeeddnnoocczzeeśśnniiee jjeeddnnąą zz pprroo--wwiinnccjjii nnaalleeżżąąccąą ddoo HHiisszzppaanniiii.. WW sskkłłaadd aarr--cchhiippeellaagguu wwcchhooddzzii ookkoołłoo 220000 wwyysspp iimmaalluuttkkiicchh nniieezzaammiieesszzkkaannyycchh wwyysseeppeekk..JJeeddnnaakk nnaajjbbaarrddzziieejj ppooppuullaarrnnee ii zznnaannee ttooMMaajjoorrkkaa,, IIbbiizzaa ii MMiinnoorrkkaa..

Majorka to największa z wysp, ze stolicą ar-chipelagu Palmą de Mallorca. Zamieszkuje jąokoło 850 tysięcy mieszkańców z czego pra-wię połowa to mieszkańcy stolicy. Wyspasłynie z miasteczek, które tworzą at-mosferę nigdy niekończącejsię imprezy. Jednak Ciktórzy myślą, że Ma-jorka to jedyniemiejsce dobrejzabawy i szalo-nych imprezsą w wielkimb ł ę d z i e .Oczywiściem i e j s c o -wości takiejak El Arenalczy Magalufto tętniąceżyciem przez 24godziny na dobękurorty. Setki dys-kotek i nocnych klu-bów zaspokoją nawetnajwybredniejszego klubowicza.Tak więc jeśli cenicie sobie ciszę i spokój wy-bierzcie raczej inne miejscowości. Jednak taegzotyczna wyspa z przepięknym i bardzourozmaiconym krajobrazem ma do zaofero-wania coś więcej, niż tylko clubbing na naj-wyższym poziomie. Majorka to niezwykłemiejsce i każdy znajdzie tu coś dla siebie. Uro-cze piaszczyste plaże, urzekające, dzikie za-toki, klify i łagodne wzgórza przechodzące wwyższe partie górskie. To wszystko tworzy

niepowtarzalny cha-rakter wyspy. Miłoś-nikom wędrówek ipięknych widokówna pewno przypad-nie do gustu pasmogórskie Serra de Tra-

muntana. Plażowi-czów odsyłam na

południe, gdzie znajdująsię najpiękniejsze, długie

piaszczyste plaże. A tym któ-rzy szukają odrobinę spokoju po-

lecam wschodnie wybrzeże, gdzieodnajdziecie cudownemałe zatoczki z pięk-nymi dzikimiplażami wciś-niętymi wląd. Zwo-l e n n i c yhistorii izwiedza-nia za-bytków

powinni odwiedzić stolicę, a przede wszyst-kim zobaczyć jej słynną katedrę La Seu. Napewno na każdym zrobi wrażenie plątaninawąskich, zabytkowych uliczek w centrumPalmy, biegnących we wszystkich możliwychkierunkach. To co rzuca się w oczy to charak-terystyczne, okazałe patia w budynkach. Nie-mal każda rezydencja posiada własnepółotwarte podwórze. Piękne łuki udekoro-wane bujną roślinnością to dobre schronienieprzed upałem lub deszczem. Dziś w tychmiejscach znajdują się kawiarenki, odbywająsię koncerty czy wystawy. Będąc na Majorcepolecam wybrać się śladami Fryderyka Cho-

pina do miasteczka Valldemossa i odwie-dzić klasztor w którym nasz słynny

kompozytor szukał natchnienia izdrowia. Miasteczko sprawia

wrażenie jakby czas się wnim zatrzymał. Spacerującstarymi uliczkami miastaczuć ducha przeszłości.Stare kamienne domywysadzone czerwonymidachami i górująca nadmiasteczkiem klasztornadzwonnica, tworzą maje-statyczny klimat. Na dzie-

dzińcu klasztornymznajduje się pomnik na-

szego słynnego kompozy-tora. Podobno dotknięcie jego

nosa przynosi szczęście. KlasztorKartuzów i cele w których przebywał

kompozytor wraz z pisarką George Sand sąudostępnione dla zwiedzających. Znajduję siętam wiele pamiątek związanych z muzykiemi jego kochanką m.in. rękopisy, portrety, listy,czy pianino na którym powstało słynne „Pre-ludium deszczowe”. Innym ciekawym miejs-cem godnym polecenia jest średniowiecznemiasteczko Alcudia. Miasto posiada bardzodobrze zachowane mury miejskie i bramyprowadzące do miasta. Nieopodal starej Al-cudii leży Port de Alcudia, nowoczesna bardzopopularna w tym regionie miejscowość tury-styczna. Jest jeszcze wiele miejsc godnych po-lecenia, chociażby Soller czy Sa Calobra.Najlepszym sposobem na zwiedzanie wyspyjest wynajęcie samochodu lub skorzystanie z

komunikacji publicznej, która działa bez za-rzutów. Autobusy jeżdżą punktualnie i są bar-dzo komfortowe

JJaa wwyymmiieenniiłłeemm WWaamm ttyyllkkoo kkiillkkaa llookkaalliizzaaccjjii,,kkttóórree wwaarrttoo zzoobbaacczzyyćć nnaa tteejj wwssppaanniiaałłeejj wwyy--ssppiiee.. BBeezz ddwwóócchh zzddaańń MMaajjoorrkkaa ttoo zzdduummiiee--wwaajjąąccee ii ggooddnnee ppoolleecceenniiaa mmiieejjssccee nnaa bbaajjeecczznneeii nniieezzaappoommnniiaannee wwaakkaaccjjee..

MAJORKATekst, foto: Sebastian Zuchowicz

Wydanie nr 20 (maj 2013)

Page 27: Gazeta Polonijna North / maj 2013

Wydanie nr 20 (maj 2013) 27Gazeta

POLONIJNA.co.ukZwiedzamy Świat

Na przejażdżkę wybrać się można niewielkimwozem, zwanym cidomos, zaprzęgniętym wmaleńkie koniki, kolorowo ozdobionewstążkami i barwnymi pomponami, pozosta-wiające przechodniom cichnącą nutkę ma-gicznych dźwięków, wydobywających się zkołysanych wiatrem dzwoneczków. Czerwonejęzyki rozpalające niebo zapowiadają

zbliżający się mrok, poprzedzony wspaniałymwidowiskiem urządzonym przez chylące sięku zachodowi słońce. Przy tak ujmującymspektaklu grzechem byłoby nie wybrać się naromantyczny spacer wzdłuż plaży, zajmującynie więcej niż dwie godziny, potrzebne napełną wędrówkę wokół wyspy. Życie na Gili Air płynie bardzo powoli i leni-

wie. Cała populacjaliczy około tysiącaosób, które od wie-ków trudnią się ry-bactwem, uprawąna plantacjach ko-kosowych czy teżod niedawnaświadczą usługiprzewozu łodziamidla coraz liczniej przybywających turystów,pragnących dostać się na sąsiednie wyspy Giliczy też na Lombok. Nie znajdziemy tu po-tężnych, korporacyjnych hoteli. W zamian zaśmamy możliwość zakwaterowania w kilku lu-ksusowych resortach oferujących klimatyzo-wane pokoje z telewizją satelitarną, basenemoraz wyżywieniem serwowanym przez wpra-wione gospodynie. Większość hotelików zlo-kalizowanych jest wzdłuż południowej częściwyspy, gdzie również znajduje się niewielkiport. Po wyjściu z łodzi napotykamy Oceans5, resort oferujący bardzo dobrej jakości noc-legi w stylowych willach oraz profesjonalnekursy PADI dla początkujących, jak równieżdla zaawansowanych płetwonurków i co-dzienne wyprawy nurkowe wokół trzechwysp Gili. Wędrując kilkanaście minut wzdłużplaży, trafiamy do restauracji Chill Out, ser-wującej najlepsze jedzenie na wyspie, którejwłaściciele, indonezyjsko–brytyjskie małżeń-

stwo, oferują także zakwaterowanie w przy-tulnie urządzonych bungalowach. Ceny po-siłków w restauracjach zlokalizowanych przyplaży wahają się od 3 do 7 USD. Lokale ga-stronomiczne, prowadzone przez miejscow-ych gospodarzy, usytuowane w środkowejczęści wyspy, podają znacznie tańsze jedze-nie: 1–3 USD, niemniej jednak czystość tychmiejsc pozostawia wiele do życzenia.Wyspa Gili Air ma niezwykły klimat i atmos-ferę. Pomimo swych niewielkich rozmiarów,każdego dnia zadziwia swą niepowtarzalnoś-cią. Przebywając tam nawet miesiącami,nigdy nie zostaniemy zaskoczeni przez nudę,gdyż zarówno świat na powierzchni wody, jaki pod nią, ma bardzo wiele do zaoferowania,pozostawiając niezapomniane wspomnienia.

Tekst i zdjęcia: Kinga PlichFotografia podwodna udostępniona została

dzięki uprzejmości resortu Oceans 5.

Zwiedzamy świat – Gili AirAutor tekstu Kinga Plich

Gili Air to jedna z piękniejszych wysp wchodzących wskład Archipelagu Indonezyjskiego. Położona jest napółnocny zachód od Lomboku, zaledwie 15 minutjazdy szybką łodzią motorową oraz półtorej godzinyjazdy używając tej samej formy transportu, podróżującze wschodniej części Bali.

W bliskim sąsiedztwie Gili Air znajdują się siostrzanewyspy: Gili Meno oraz Gili Trawangan, otulone przezkrystalicznie czysty błękit oceanu, z brzegów którychkłaniają się palmy, podkreślające ich tropikalny cha-rakter. Największym magnesem przyciągającym pod-różnych jest nieprawdopodobne bogactwopodwodnego świata. Dlatego każdego roku wyspyGili są tłumnie odwiedzane przez pasjonatów nurko-wania, przybywających tu z odległych zakątkówświata. Cieśnina pomiędzy Lombok i Bali również na-leży do bardzo ciekawych nurkowisk. Przepływa przeznią indonezyjski prąd łączący Pacyfik z wodamiOceanu Indyjskiego, w wyniku czego pasjonaci po-dwodnych przygód mogą cieszyć się niezmierzonympięknem skrytym w głębi oceanu. Miejsca nurkowewokół wysp Gili są bardzo różnorodne. Od stromych skał do płytkich ogrodów koralowych,można tu podziwiać całą galerię tropikalnych raf. Obfi-cie występują twarde oraz miękkie korale, wyraźniepodkreślające dramatyczność terenu. Znajdują się tu

zarówno łatwe i płytkienurkowiska rafowe, jakrównież głębokie, ska-liste z silnymi prądami,dostępne tylko dla za-awansowanych płetwo-nurków. Podczaspodwodnych wojażymożna podziwiać bo-gate i łagodne połaciekorali rogatych, olbrzy-mie korale twarde, gor-gonie i niezliczone ilościgatunków kolorowych

ukwiałów z mnogo występującym życiem na rafach.Niemalże każde zejście pod wodę kończy się bliskimspotkaniem z żółwiami, rekinami rafowymi oraz man-tami.Po podwodnych eskapadach cudownie jest rozleniwićsię nad brzegiem oceanu w jednej z klimatycznych res-tauracyjek, sącząc koktajl z egzotycznych owoców orazsłuchając szumu fal, delikatnie rozbijających się obrzeg. Gili Air uchodzi za romantyczną wyspę, na którąprzybywają głównie zakochani, rodziny z dziećmi orazosoby szukające spokoju oraz relaksacji. Na wyspieobowiązuje całkowity zakaz poruszania się pojazdamisilnikowymi, co potęguje nieskazitelność tego miejsca.

Page 28: Gazeta Polonijna North / maj 2013

Wydanie nr 20 (maj 2013)Sport28

GazetaPOLONIJNA.co.uk

SSiiaattkkaarrzzee PPoolloonniiii LLoonnddyynn zzddoo--bbyyllii ttyyttuułł mmiissttrrzzaa AAnngglliiii.. PPooeemmooccjjoonnuujjąąccyycchh mmeecczzaacchh ppookkoo--nnaallii TTeeaamm NNoorrtthhuummbbrriiaa..

W finale siatkarskiej ligi Super 8gra się dwa mecze. Pierwsze spot-kanie Polonia przegrała 1-3. Wdrugim spotkaniu siatkarze z Ea-lingu wygrali 3-1 i o tytule mistrzaAnglii zadecydował złoty set, wy-grany przez Polonię 15:13.

- Mecze były ciężkie, ale stały nawysokim poziomie. Emocji niebrakowało, bo wszystko przypo-minało jazdę na kolejce górskiej.W sobotę przegrana, w niedzielęsukces po zaciętej walce. To jestwłaśnie piękno sportu, że gra siędo końca. Na sukces zapracowałacała drużyna. Oczywiście nie spo-sób zapomnieć o kibicach, którzywspierali nas dzielnie i byli kolej-nym zawodnikiem. Teraz wszyst-kich fanów siatkówki w Londyniezapraszamy na All Nations Cup. Oszczegółach będziemy informo-wać już za kilka dni - powiedziałtrener drużyny Chris Hykiel.

Foto: Jakub Górski

Polonia Londyn mistrzem Anglii!

WW LLiivveerrppooooll,, ppoodd nnaazzwwąą ""WWhhiittee EEaagglleeRRuunnnniinngg CClluubb LLiivveerrppooooll"",, ppoowwssttaajjee ppoollsskkiikklluubb bbiieeggaacczzyy.. TTyyllkkoo ww mmaajjuu ii cczzeerrwwccuujjeeggoo zzaawwooddnniiccyy mmaajjąą wwyyssttaarrttoowwaaćć wwcczztteerreecchh bbiieeggaacchh.. WWsszzyyssccyy cchhęęttnnii wwssppóóll--nnyymmii ttrreenniinnggaammii oorraazz ssttaarrttaammii ww bbiiee--ggaacchh pprroosszzeennii ssąą oo kkoonnttaakktt ddrrooggąąeelleekkttrroonniicczznnąą((wwhhiitteeeeaagglleerrcc@@ggmmaaiill..ccoomm))..OOttoo kkaalleennddaarrzz nnaajjbblliiżżsszzyycchh bbiieeggóóww:: 05.05.2013 Liverpool Spring - dystans 10km12.05.2013 Chester Half Marathon - dystans21 km01.06.2013 Big Welsh Trail (Half Marathoni bieg na 10 km. w lasach północnej Walii)16.06.2013 Cross Bay Challenge (Half Ma-rathon po mokrych plażach Lancashire)

Powstaje polskiklub biegacza

PPoo ttrrzzeecchh mmiieessiiąąccaacchh pprrzzeerrwwyy,, mmeecczz ww bbrraammccee CCeellttiikkuu rroozzeeggrraałłŁŁuukkaasszz ZZaałłuusskkaa.. EEttaattoowwyy bbrraammkkaarrzz DDuunnddeeee UUttdd –– RRaaddoossłłaaww CCiieerrzz--nniiaakk,, oossttaatteecczznniiee ppoożżeeggnnaałł ssiięę mmaarrzzeenniiaammii oo wwyyssttęęppaacchh ww eeuurroo--ppeejjsskkiicchh ppuucchhaarraacchh..

Celtic Glasgow już obronił tytuł mistrzowski, a przed biało-zielonymifinał Pucharu Szkocji (26 maja), więc trener Neil Lennon pozwala graćrezerwowym. Załuska, który poprzednio w I zespole wystąpił 3 lutego,

w niedzielę w Dingwall zagrał ósmy raz w sezonie. Celtowie zremiso-wali z Ross County 1-1, a Polak miał parę okazji do wykazania się,gdyż piłkarze beniaminka wciąż jeszcze liczą na miejsce w europej-skich pucharach. W sobotę definitywnie przestali o tym marzyć w ekipie Dundee Utd.Mandarynki przegrały u siebie (pierwszy raz w ciągu 13 lat) z St Johns-tone 0-1; była to trzecia porażka Radosława Cierzniaka i spółki wtrzech spotkaniach rozegranych w top six (tj. po podziale ligi). To, copokazali piłkarze z Dundee, mocno wkurzyło ich trenera, Jackie’egoMcNamarę. – Zanim nastanie nowy sezon, piłkarze muszą zmienićpodejście do gry. Brakuje zaangażowania, koncentracji, pasji – wy-mieniał grzechy podopiecznych. – Nie czepiam się defensywy, a wręczżal mi naszego bramkarza. Cierzniak przepuścił gola w 38. minucie, a w końcówce obronił wolejaz 9 metrów. Był najjaśniejszą postacią wśród gospodarzy – nie pierw-szy raz…

Grzegorz Boczarpolsport.co.uk

Scottish Premier LeagueZagrał Załuska. Cierzniak poza pucharami

Page 29: Gazeta Polonijna North / maj 2013

Wydanie nr 20 (maj 2013) Sport29

GazetaPOLONIJNA.co.uk

JJuużż 11 cczzeerrwwccaa ww CCaarrddiiffff nnaa MMiilllleenniiuumm SSttaa--ddiiuumm ppoo rraazz kkoolleejjnnyy zzoobbaacczzyymmyy nnaajjlleepp--sszzyycchh żżuużżlloowwccóóww śśwwiiaattaa zzmmaaggaajjąąccyycchh ssiięęoo ttyyttuułł mmiissttrrzzaa śśwwiiaattaa AADD 22001133.. DDllaa nnaa--sszzyycchh cczzyytteellnniikkóóww mmaammyy ttrrzzyy ppooddwwóójjnneebbeezzppłłaattnnee wweejjśścciióówwkkii nnaa ttoo wwyyjjąąttkkoowweewwyyddaarrzzeenniiee..

Speedway Grand Prix w Cardiff to dla fanówczarnego sportu w Wielkiej Brytanii wydarze-nie, na którym obecność jest wręcz obo-wiązkowa. Przez kilka ostatnich lat imprezaodbywała się pod koniec czerwca, zeszłymroku w sierpniu, tym razem najlepsi żużlowcyświata na Millenium Stadium pojawią się wDzień Dziecka.Sportowa rywalizacja będzie — tradycyjnie już— bardzo zacięta. O najwyższą stawkę walcząmistrzowie świata, a wśród nich nasz rodak,Tomasz Gollob. Będzie to dzień pełen sporto-wych emocji i jedyna okazja, aby zobaczyćcałą światową czołówkę żużla, którzy ścigająsię na motorach bez hamulców, z przyspie-szeniem większym niż samochody Formuły 1.Zabawa rozpocznie się już przed południem.

Od godziny 11:00 do 16:30 na St Mary Streetmożna wizytować specjalnie utowrzony Fan-Zone, poźniej otwarte zostaną bramy sta-dionu, gdzie również atrakcji nie zabraknie.Po emocjach związanych z rywalizacją w SGPorganizatorzy przygotowali spektakularny

pokaz fajerwerków.Wspólnie z organizatorami oraz polonijnymserwisem sportowym POLSPORT.CO.UK przy-gotowaliśmy dla was wejściówki na to wspa-niałe wydarzenie. Wystarczy odpowiedzieć naponiższe pytanie:

KKttoo wwyyggrraałł ppiieerrwwsszzyy ttuurrnniieejj zz ccyykklluuSSGGPP ww 22001133 rrookkuu??Odpowiedzi prosimy nadsyłać drogą elektro-niczną: [email protected]

ZZggłłoosszzeenniiee ppoowwiinnnnoo zzaawwiieerraaćć ddaannee kkoonnttaakk--ttoowwee:imię i nazwiskoadres wysyłki biletunr telefonuadres emailWW ttyyttuullee wwiiaaddoommoośśccii pprroossiimmyy wwppiissaaćć:: Gazeta Polonijna NorthTTeerrmmiinn nnaaddssyyłłaanniiaa ooddppoowwiieeddzzii uuppłłyywwaa 2200 mmaajjaa 22001133Bilety można również kupić poprzez strony in-ternetowe:speedwaygp.comseetickets.comoraz telefonicznie pod numerami:0844 858 8879 / +44 115 912 9000

FOGO SPEEDWAY GRAND PRIX 2013 – CARDIFF

WYGRAJ BEZPŁATNE WEJŚCIÓWKI

DDrruuggiieeggoo cczzeerrwwccaa ww LLoonnddyynniiee oodd--bbęęddzziiee ssiięę mmłłooddzziieeżżoowwyy ttuurrnniieejjppiiłłkkaarrsskkii,, kkttóórryy oorrggaazznniizzuujjee ppoo--lloonniijjnnaa sszzkkóółłkkaa LLoonnddoonn EEaagg--lleess..

W imprezie wezmą udziałpiłkarze w wieku od 5 do 16lat, a oprócz gospodarzy mająsię na niej pojawić drużyny pol-skich szkół sobotnich z całej WielkiejBrytanii. Turniej odbędzie się na terenie ALECReed Academy w Northolt.— Chcemy zaprosić możliwie jak najwięcej po-lonijnych drużyn piłkarskich z Londynu, ale nietylko. Wiemy, że jest również kilka szkółekmłodzieżowych w miastach całej Anglii. Donich również będziemy starać się dotrzeć —powiedział nam sekretarz klubu, Artur Maj-chrowski.

— W naszym założeniu ma to być cy-kliczna impreza — dodaje rzecznik

prasowy London Eagles, Jacek Po-biedziński. — Dla uczestników ikibiców chcemy przygotowaćrównież inne atrakcje, ale w tejchwili nie chcemy ujawniać

szczegółów, bo wszystko jest naetapie planowania.

Kierując się dużą ilością sugestii zestrony rodziców organizatorzy zdecydo-

wali, że oprócz zgłoszeń drużyn będą przyjmo-wać również dzieci, które zgłoszą sięindywidualnie. Każde dziecko zgłoszone dodnia 25 maja będzie więc mogło zagrać wprawdziwym piłkarskim turnieju, dla każdegorównież przygotowano nagrody.Wszyscy chętni proszeni są o kontakt z Artu-rem Majchrowskim (t. 0784 330 6646).

Adam Wójcik

TURNIEJ MŁODZIKÓW W LONDYNIE WW cczzeerrwwccuu zzeesszzłłeeggoo rrookkuu ttyyssiiąąccee iirrllaann--

ddzzkkiicchh ffaannóóww ppiiłłkkii nnoożżnneejj pprrzzyybbyyłłoo ddoo PPooll--sskkii nnaa EEuurroo 22001122.. WWyyddaarrzzeenniiee ttoo bbyyłłoonniieessaammoowwiittyymm pprrzzeeżżyycciieemm ddllaa ggoośśccii zzWWyysspp,, nniiee ttyyllkkoo zzee wwzzggllęędduu nnaa aassppeekkttssppoorrttoowwyy iimmpprreezzyy,, aallee ttaakkżżee ddllaatteeggoo,, żżeePPoollaaccyy ookkaazzaallii ssiięę bbaarrddzzoo ggoośścciinnnnyymmii ggooss--ppooddaarrzzaammii,, zz kkttóórryymmii wwiieellkkąą pprrzzyyjjeemmnnoośś--cciiąą bbyyłłoo ssiięę bbaawwiićć..

Teraz Irlandczycy pragną zaprosić polskichsportowców i sportowych kibiców do odwie-dzenia Irlandii i wzięcia udziału w Wold MiniGames – igrzyskach dla miłośników sportu,którzy często nie mają możliwości uczestni-czenia w światowych pucharach czy olimpia-dach. Podczas, gdy wielkie sportowe marki skupiająsię najczęściej na dobrze znanych i profesjo-nalnych sportowcach, organizatorzy WorldMini Games wierzą, że prawdziwymi amba-sadorami sportu są tak naprawdę wszyscygrający w lokalnych klubach sportowych,grupy przyjaciół spotykające się co tydzień, byzagrać mecz czy też ci, którzy na przykładuprawiają jogging w niedzielny poranek.Głównym celem WMG jest bowiem to, bywszyscy amatorzy sportu także mieli mozli-wość, by stanąć na światowym podium. The World Mini Games jest imprezą dla osóbdorosłych, bazującą na zredukowanym for-macie gier sportowych, takich jak: pilłkanożna (6 zawodników), siatkówka (3 zawod-ników), koszykówka (3 zawodników), wyścigina krótkich dystansach (bieganie, jazda na ro-werze, kajakarstwo, handbike) i wiele, wieleinnych. W ramach imprezy będzie także można wziąćudział w takich dyscyplinach jak: strongman,trójbój siłowy, dodgeball, piłka ręczna olim-

pijska, ultimate frisbee, dart, poker i wiele in-nych. Zawody będą rozgrywane na różnych pozio-mach trudności, a zawodnicy będą mieli moz-liwość uczestniczenia na swoim poziomie, cona pewno zwiększy ich szanse na zdobycie ty-tułu. Zwycięzca swojej kategorii otrzyma tytułmistrza świata World Mini Games 2013.Miasto Cork, gdzie odbędą się igrzyska, wszczególny sposób przygotowuje się na przy-jęcie wszystkich gości, tak by każdy odwie-dzający znalazł coś dla siebie. Podczasweekendu World Mini Games odbędą sięprzeróżne imprezy muzyczne, koncerty nażywo, the Cannonball Run prezentujący 150wyjątkowych samochodów, wyścigi konne,rozgrywki pokera, a także targi expo o zdro-wiu i zdrowym stylu zycia. Będą też tysiące Irlandczyków gotowych dozabawy, a że ci robią to wyśmienicie mog-liśmy się przekonać na polsko-ukraińskichmistrzostwach Europy. Impreza odbędzie sięw dniach od 22 do 25 sierpnia w Cork. więcejszczegółów można uzyskać zaglądając nastronę internetową imprezy – www.worldmi-nigames2013.com

Zostań mistrzem świata!

Page 30: Gazeta Polonijna North / maj 2013

Wydanie nr 20 (maj 2013)Wędkarstwo30

GazetaPOLONIJNA.co.uk

MMaajj kkoojjaarrzzyy ssiięę nnaamm zz jjeeddnnąą rryybbąą.. SSzzcczzuuppaakk,, ddrraappiieeżżnniikkzznniieennaawwiiddzzoonnyy pprrzzeezz ssppłłaawwiikkoowwccóóww ii uuwwiieellbbiiaannyy pprrzzeezzssppiinnnniinnggiissttóóww.. PPoocczząątteekk mmaajjaa ttoo jjeeddeenn zz nnaajjlleeppsszzyycchh ookkrree--ssóóww ppoołłoowwuu tteejj wwssppaanniiaałłeejj rryybbyy.. PPoo sskkoońńcczzoonnyycchh ggooddaacchhddrraappiieeżżnniikk tteenn mmuussii uuzzuuppeełłnniićć uubbyyttkkii eenneerrggeettyycczznnee,,kkttóórree ssttrraacciiłł ppoo mmiiłłoossnnyycchh ttaańńccaacchh.. WWyybbiieerraa wwttyymm cczzaassiiee ppłłyyttkkiiee zzaattoocczzkkii ggddzziiee iinnnnee ggaa--ttuunnkkii sszzyykkuujjąą ssiięę ddoo ttaarrłłaa lluubb ssąą ww ttrraakkcciieemmiiłłoossnnyycchh uunniieessiieeńń.. WWyycczzeekkuujjee ttaamm nnaaookkaazzjjee.. RRyybbyy zzaajjęęttee pprrzzeeddłłuużżaanniieemm ggaa--ttuunnkkuu ssąą mmnniieejj oossttrroożżnnee ii ssttaannoowwiiąąddoosskkoonnaałłyy cceell nniiee nnaarraażżaajjąącc łłoowwccyy nnaauuttrraattęę eenneerrggiiii.. JJaakk ssiięę pprrzzyyggoottoowwaaćć nnaatteenn cczzaass?? IIlluu wwęęddkkaarrzzyy ttyyllee mmeettoodd..

W ostatnim czasie popularne stało się łowie-nie szczupaka metodą muchową. Muchówkai streamer wydaja się być dobrym sposobem napłytkie łowiska i wiosenne „zębacze”. Fachowcy odtej metody radzą kij w klasie 8-10, w zależności odgłębokości łowiska pływający lub tonący sznur z mi-nimum 2 metrowym przyponem z żyłki 0.30 mmzakończony stalowym przyponem. Do tego solidnykołowrotek i kilka streamerów. Połów tą metoda do-starczy niezapomnianych wrażeń.Spinning.Wędka musi być solidna z akcją szczytową, coś w prze-dziale 10-40g do tego mocny kołowrotek z minimum stu met-rowym zapasem żyłki 0.25mm lub dobra plecionka, całośćzakończona „stalką”.Dlaczego tak toporny zestaw? Hol i lądowanie muszą się odbyć

w jak najkrótszym czasieaby, naszą zdobycz jak naj-krócej męczyć, a czas prze-bywania poza jejśrodowiskiem naturalnymograniczyć do minimum.Metoda casting-owa.Sprzęt przeznaczony dopołowu tych największych,wędziska do tej metody zreguły nie przekraczają190cm, są to mono-blanki (chociaż nie zawsze) ociężarze wyrzutowym prze-

kraczającym 40g bo i przynętyużywane do połowu szczupakatą metodą do najmniejszychnie należą. Całość uzupełniamocny multiplikator z ple-cionką który pozwoli na szybki

hol.Można też spróbować me-

tody nie wymagającej odnas tak dużej aktywnościjak przy w/w. Jako żenie mam bladego po-jęcia jak łowić namartwą rybkę posta-ram się w najbliższymczasie o informacje u

źródła i z pomocą jakie-goś specjalisty opiszę sze-

rzej tę metodę w jednym zkolejnych wydań „Polonijnej”

Wiemy już gdzie szukać „szczupłego”, osobnąksiążkę można napisać o przynętach.Mamy do wyboru bardzo dużą ilość przynęt, od obrotówek, wa-hadłówek, woblerów różnego typu po przynęty silikonowe. Na-szym majowym łowiskiem jak wspomniałem będą płytkiezatoczki jeziorowe ( nadal obowiązuje okres zamknięty na rze-kach ) Powinniśmy wybrać przynęty które będą prowadzonenie głębiej jak 1.5m. Doskonałe będą wszelkiego rodzaju przy-nęty powierzchniowe poppery, slidery itp. imitujące rannerybki. Wszelkiego rodzaju obrotówki i lekkie wahadłówki swojąagresywna pracą także mogą skusić zębacza do brania. Naszwiosenny arsenał zamkną woblery płytko schodząc oraz przy-nęty silikonowe uzbrojone w lekkie główki. Musimy też zadbać o to aby nasze trofeum wróciło w dobrejkondycji do swojego środowiska. Mata do odhaczania i solidny podbierak powinny stanowić pod-

stawowy sprzęt świadomegołowcy, do tego odpowiednieszczypce i cążki do przecinaniakotwiczek. Zanim uwolnimyrybkę, musimy być pewni, żemoże samodzielnie odpłynąć,aby przysporzyć emocji in-nemu wędkarzowi albo za-gościć ponownie na naszymzestawie, kiedy już osiągniemagiczny metr a zdjęcie ztakim okazem będzie dumniestało na honorowym miejscunaszego pokoju.

Tekst i zdjęciaDariusz @ Kerad Gorgoń

Ryba miesiąca Szczupak

Page 31: Gazeta Polonijna North / maj 2013

Wydanie nr 20 (maj 2013) Felieton31

GazetaPOLONIJNA.co.uk

NNiiee oodd ddzziiśś ggłłoosszzęę bblliiźźnniimm nniieeccoo ssttrraawweessttoo--wwaannąą kkwweessttiięę KKllaarryy ddoo PPaappkkiinnaa:: „„JJeeśśllii nniieecchhcceesszz mmoojjeejj zzgguubbyy,, pprrzzyyjjaacciieelleemm bbąąddźź mmiilluubbyy//aa//””.. JJeesstt ttoo –– nniieesstteettyy -- wwiieellookkrrooććwwoołłaanniiee nnaa ppuusszzcczzyy…… JJaakkżżee nniieepprraawwddooppoo--ddoobbnniiee bbrrzzmmii ddzziiśś wwyyzznnaanniiee MMaaeetteerrlliinncckkaa --pprrzzyyttoocczzoonnee pprrzzeezz JJooyyccee’’aa:: „„JJeeśśllii SSookkrraatteessooppuuśśccii rraannkkiieemm sswwóójj ddoomm,, zznnaajjddzziiee mmęęddrrccaassiieeddzząącceeggoo nnaa sswwyymm pprroogguu.. JJeeśśllii JJuuddaasszzwwyyjjddzziiee ppoo zzmmrrookkuu,, kkuu JJuuddaasszzoowwii zzwwrróócciikkrrookkii sswwoojjee””.. ((SSiicc!!))

Dziś trudno trafić za człowiekiem i doczłowieka... PRAWDA MORALNA STAŁA SIĘCZYMŚ ODRĘBNYM OD EGZYSTENCJI FIZYCZNEJ!Rozpowszechniła się mitomania. Kompensacjazgrzebnej egzystencji, chudej kondycji, atrofiimożliwości? W środku mitu - pisał MieczysławJastrun - człowiek nie wie, że jest nim ogar-nięty, jego postępowanie przypomina częstokrok ślepca. Sam tworzy mity o sobie i wcho-dzi w zmitologizowane kontakty międzyludz-kie. Nieautentyczne więzi między człowiekiem aczłowiekiem tworzy lepiszcze tombakowegozłota ułudy, chciejstwa, niekompetencji, igno-rancji, lekceważenia, arogancji. Stąd prostadroga do jakże bolesnych dla otoczenia uzur-pacji graniczących z manią prześladowczą.Efekt mniemanologii co dzień stosowanej, cho-rych rojeń o własnej osobie.Jednak myliłby się ten, kto by sądził, że dobrzeczują się odtwórcy nie swoich – cudzych - ról:

UZURPATORZY. Jakże często przybrane maskiokazują się dziurawe, spadają, a ”bohatero-wie” nie potrafią utrzymać się w roli. O czymśto w końcu także świadczy, że spożycie lekówuspokajających i nasennych „na głowę” lud-ności dramatycznie wzrasta. Biedna głowa!Gdy coraz trudniej zdefiniować człowieka,każda deklaracja wiary jest niewiarygodna. Takwięc jedynie możliwe kontakty opierać sięmogą: bądź /paradoks/ na patologicznejwprost nieufności, bądź też na wierze okupio-nej mnóstwem cierpień i rozczarowań, gdyprzydajemy bliźnim przymioty, jakich oni wogóle nie posiadają. W tym kontekście aktwiary w Przyjaźń - jawi się jako akt bohater-stwa, heroicznej wprost odwagi.

DDOO CCZZEEGGOO DDOOSSZZLLIIŚŚMMYY;; DDOO CCZZEEGGOO NNAASS DDOO--PPRROOWWAADDZZOONNOO??!!!!!!Ponieważ.... - jak kalkulujemy - bliźni stanowiąkonkurencję a my przecież tak zawzięcie, EGO-ISTYCZNIE walczymy i zabiegamy o nasz bytbiologiczny - w coraz to piękniejszych "deko-racjach"... A gdzieś się zapodzieli ARCHITEKCILUDZKICH WNĘTRZ -- Autorytety nasze.... PięknaDusza - już mało kogo dziś wzrusza....!* Mię-dzyludzkie stosunki "liryczne" - zostały wyparteniejako przez "stosunki ekonomiczne"... Tylkonawzajem na siebie WARCZYM... - SPOSOBEMGOSPODARCZYM.... Związki międzyludzkie jakże często prze-kształciły się we wzajemne... mocno INTERE-SOWNE - świadczenie sobie "usług" (to bardzopojemne określenie). "COŚ - za COŚ".... Układy,koneksje, przywileje, "ułatwienia", "rąsiarąsię".... Itd. Itd... Słowem - kontakty, po-wiązania, ""przyjaźnie"" -- muszą się KALKULO-WAĆ, niejako zwracać... "Przyjaźnie" stały się...inwestycją, która ma przynosić Zysk !!!......A gdzie Zysk Natury Duchowej - patrz: Wspól-nota Dusz? Gdzie Bezinteresowność w Ofiaro-wywaniu Siebie Innym ?!...

* * * * * * * * * *Na początku daję kredyt zaufania i czuję sięszczęśliwy. Uprawiam filantropię. Nie szczędzęsiebie. Nauczyłem się, że przyjemność polegana wyobrażeniu sobie tego, jakim bardzochciałoby się widzieć bliźniego, swego przyja-ciela, a nie grozi weryfikacją wyobrażeń.Wbrew moim chęciom - prędzej czy później -okazuje się, z kim mam /nie/przyjemność. Ibywa smutno i żal... wyobrażeń. Przeklinamchwilę, która odarła z maski manekin twarzyprzyjaciela-uzurpatora.Zastanawiając się, co lepsze: stan błogiej nie-świadomości, czy prawda o osobie, sięgam doWitkacego:„Przeglądam w myśli wszystkich mych przyja-ciół twarze I myślę sobie, och, psiakrew! czyż wszyscy sągówniarze?Ach, nie! Jest kilku wiernych, z tymi poje-chałbym nawet do Kielc.A reszta? Ach, reszta, to jest gówno, proszępani, wprost na szmelc /.../”Życie bez uzmysławiania sobie powyższychfaktów - rozczarowuje nawet pesymistów. Po-stanowiłem więc wraz z malutką grupką wier-nych przyjaciół wypunktować "jasne strony"tego stanu rzeczy. Krótkie résumé:

* * * Człowiek jest ponoć tyle wart, ilu ma oso-biście zdobytych wrogów. Najlepiej dobiera sięich spośród /nie/byłych przyjaciół. Przynaj-mniej w tej roli są autentyczni...* * * Wrogowie naszych wrogów są naszymiprzyjaciółmi; ich liczba rośnie wprost propor-cjonalnie do naszych rozczarowań.* * * Nic to, że do celu najprędzej idzie się sa-motnie. Sukcesy przecież rodzą „przyjaźnie”...i mają wielu ojców i… matek…Ponieważ bardzo rzadko jakaś sprawa jest dlamnie długo poważna, przytoczę - spłycającnieco zagadnienie - wiersz Bursy, będący swo-istą satyrą na kontakty międzyludzkie. Nawet

konstatując za autorem, że trudno o przyjaciół/przez wielkie „P”/, należy nam się przecieżpromyk uśmiechu:„Jeżeli w rozmowie z niedużym gościem będę używał w stosunku do ludzi niskiegowzrostu określeń: kurdupel korek jamnik to już mam w moim rozmówcy wroga ale gdy powiem przy blondynie herkulesie podobają mi się wysocy chłopcy blond to wspaniały gatunek facetów to na pewno nie zyskam przyjaciela...” :DNie mogę – niestety - tym razem, drodzy Czy-telnicy, pozostawić Was z grymasem uśmiechuna twarzy. Do rozmyślań kwintesencje - esen-cje tematu zanotowane przez tych, którzy prze-nicowali naturę ludzką na wylot. Do wyboru:„Przyjaźń i miłość trzymana jest węzłem zo-bowiązań, który ludzie, ponieważ są nik-czemni, zrywają, skoro tylko nadarzy sięsposobność osobistej korzyści”.Niccolo Machiavelli

* * *„Prędzej wybaczy ci ktoś podłość, której sięwobec ciebie dopuścił, niż dobrodziejstwo, któ-rego od ciebie doznał”.Karl Kraus

* * *„Jak tu nie być optymistą. Moi przyjaciele oka-zali się - jak dotąd - takimi świniami, jak prze-widziałem”.St. Jerzy Lec

* * *...taak, i ja tą sparzoną ręką mogę pisać o na-turze ognia, pardon, co poniektórych „uzurpa-torów-przyjaciół”...

Marek Różycki jr

KALKULACJE, CZYLI: TRUDNO O PRZYJACIÓŁ…

TTaakk,, ttaakk,, MMooii MMiillii,, ttoo wwccaallee nniiee żżaarrtt.. WWiieemm,,żżee nniieewwiiaarryyggooddnnee,, aa jjeeddnnaakk mmóówwiięępprraawwddęę:: ppoowwooddzzii mmii ssiięę ddoosskkoonnaallee!! NNiieessąąddźźcciiee ppoo mmyymm zzeewwnnęęttrrzznnyymm wwyygglląąddzziiee..JJeesstteemm bbrruuddnnyy,, nniiee ooggoolloonnyy ii oobbddaarrttyy,, mmoojjeeppaallttoo bbyyłłoo jjuużż ppiięęćć rraazzyy nniiccoowwaannee,, zz bbuuttóówwwwyyłłaażżąą bboossee nnooggii,, kkaappeelluusszz mmaammwwyyttłłuusszzcczzoonnyy ii ppoommiięęttyy,, aallee wwsszzyyssttkkoo ttoo ssąąppoozzoorryy ttyyllkkoo..

Na czym więc polega moje powodzenie, spy-tacie. Chętnie Wam odpowiem. Słuchajcieuważnie.Pewnego dnia przyszedł do mnie mój byłyszwagier. Jest on bardzo bogaty, powodzi mu

się świetnie i dlatego też nigdy nie obcowałbył ze mną. Przyszedł więc do mnie i powiada:-- Posłuchaj jaka przykra historia wydarzyła misię ostatnio. Przed paroma miesiącami zosta-wiłem w przechowalni bagażu na dworcukufer z ubraniami i zapomniałem go odebrać.Obecnie zażądali ode mnie za przechowanietysiąc pięćset złotych! Potworna suma!Prawda? Dowiedziałem się jednak, że gdypójść do urzędnika i napłakać przed nim naciężkie czasy, wyjątkową nędzę, chorobę żonyi tak dalej – wydaje bagaż po uiszczeniu opłatyza tydzień, co nie wynosi więcej niż piętnaściezłotych. Poszedłbym sam, ale nie mam czasu,Rozumiesz zresztą, że by mnie nie uwierzyli.Za dobrze wyglądam. Gdybyś był tak dobry…Możesz powiedzieć, że to twój kufer… Jedynapozostałość z lepszych czasów, które minęłybezpowrotnie… A najważniejsza rzecz, musiszwłożyć swoje słynne palto zimowe… Koniecz-nie!... To na pewno wzbudzi w nich bezgra-niczną litość…Dlaczego nie miałbym pomóc rodzinie? – po-

myślałem. Poszedłem na dworzec, mówiłemtak wzruszająco, że urzędnik rozpłakał się jakdziecko i wydał mi kufer, biorąc tylko 1 zł. 35,groszy na koszta manipulacyjne. Wieść o tym rozeszła się bardzo szybko i jużnastępnego dnia zjawił się u mnie znowu jakiśelegancki pan biznesmen. Tym razem zupełniemi obcy. Chodziło o dodatkowy nakaz płatni-czy. Udałem się jako brat wez-wanego do Izby Skarbowej iwyżebrałem zniżkę podatku o85. Procent!Dalej poszło już szybko. Obec-nie mam już bardzo liczną ro-dzinę, a przy tym stałąklientelę bogaczy. Czasempożyczam jedynie mójpłaszcz, jednak ludziom abso-lutnie uczciwym… i godnymzaufania… Zawsze jednakżądam honorarium. Płacąchętnie. NIE DOWIARYWPROST, ILE LUDZIE GOTOWI

SĄ ZAPŁACIĆ, ABY TYLKO NIE PŁACIĆ !...Od tego czasu powodzi mi się doskonale. Mójinteres kwitnie. BĘDĘ ZARABIAŁ, DOPÓKI BĘDĄISTNIEĆ KRĘTACZE, OBŁUDNICY i HIPOKRYCI. Toznaczy – zawsze!Jak widzicie więc, Moi Mili, sprawa jest zu-pełnie prosta i nieskomplikowana.

Marek Różycki jr

… A MNIE SIĘ ŚWIETNIE POWODZI…

Page 32: Gazeta Polonijna North / maj 2013

Unlimited Value Pack

£Tylko za19.90

w sieci Lycamobile w Wielkiej BrytaniiNielimitowane rozmowy i SMS-y

do wszystkich sieci w

POLSCE

Buy and top up online or in over 115,000 stores

Customers may not be able to use Electronic Top-Up at all locations where the top-up logo appears

Lycamobile Unlimited Value Pack (‘the offer’) inclusive allowances are for calls from the UK to specified standard international landline and mobile numbers and for Lycamobile-to-Lycamobile UK calls only. Other usage will be charged at standard rates. Unlimited usage is subject to a fair usage of 3000 minutes/texts per month per SIM. Usage in excess of your fair usage allowance will be charged at standard rates. Calls are rounded up to the nearest minute for the purpose of calculating remaining allowances. The offer is valid for 30 days from the date of purchase. A customer may have only one offer on their account and may not buy another during the 30 day validity period. Lycamobile reserves the right to replace or amend the offer or these Terms & Conditions or to withdraw the offer at any time on reasonable notice. Note that promotional credit (credit which Lycamobile has given to customers for free) cannot be used towards purchasing abundle. The offer is for non-commercial, private, personal use only - Lycamobile reserves the right to withdraw or suspend the offer or to disconnect you if we suspect that offer is being used for commercial purposes, for conferencing, or if it is not being used in a handset (in a SIM box for example), or if it is being used for tethering. Promotional period: the offer is valid from 1st March 2013 until 30th April 2013. These Terms & Conditions are valid as of 1st March 2013.

Unlimited

Unlimited

Unlimited alue PackVValue Pack

alue Pack

do wszystkich sieci w

POLSCE

do wszystkich sieci w

POLSCE

do wszystkich sieci wdo wszystkich sieci w

POLSCE

do wszystkich sieci wdo wszystkich sieci w

POLSCE

POLSCE

w sieci LNielimitowane r

ycamobile w Wielkiej Brw sieci Lw sieci Lycamobile w Wielkiej BrNielimitowane r

POLSCE

ycamobile w Wielkiej BrNielimitowane r

POLSCE

ycamobile w Wielkiej Brozmowy i SMS-yNielimitowane rNielimitowane rozmowy i SMS-y

POLSCE

ytaniiycamobile w Wielkiej Brycamobile w Wielkiej Brytaniiozmowy i SMS-y

POLSCE

ytaniiozmowy i SMS-y

POLSCE

w sieci L

ycamobile w Wielkiej Brw sieci Lw sieci Lycamobile w Wielkiej Br

ycamobile w Wielkiej Br

ycamobile w Wielkiej Br

ytaniiycamobile w Wielkiej Brycamobile w Wielkiej Brytanii

ytanii

Buy and top up online or in over 115,000 stor

Customers may not be able to use Electr

fer’) inclusive allowances aralue Pack (‘the ofycamobile Unlimited Vycamobile Unlimited Value Pack (‘the ofLsubject to a fair Unlimited usage is d rates. standar

fer is valid for 30 days fremaining allowances. The ofof calculating rerms & Conditions or to withdraw the offer or these Tfer or these Terms & Conditions or to withdraw the ofeplace or amend the ofrcial, private, personal use only - Lfer is for non-commerbundle. The of

or if it is not being used in a handset (in a SIM box for example), or if it is being used for tethering. Pr

esBuy and top up online or in over 115,000 storBuy and top up online or in over 115,000 stores

op-Up at all locations wheronic Tonic Top-Up at all locations wherCustomers may not be able to use Electr

om the UK to specified standare for calls frfer’) inclusive allowances arper SIM. Usage in 3000 minutes/texts per month usage of subject to a fair

chase. A customer may have only one ofom the date of purfer is valid for 30 days freasonable notice. Note that prfer at any time on rerms & Conditions or to withdraw the of

eserves the right to withdraw or suspend the ofycamobile rcial, private, personal use only - Lomotional period: the ofor if it is not being used in a handset (in a SIM box for example), or if it is being used for tethering. Pr

e the top-up logo appearsop-Up at all locations wher

national landline and mobile numbers and for Ld interom the UK to specified standarat standarbe charged usage allowance will your fair excess of per SIM. Usage in

fer on their account and may not buy another during the 30 day validity period. Lchase. A customer may have only one ofycamobile has given to customers for fredit which Ledit (cromotional creasonable notice. Note that pr

fer or to disconnect you if we suspect that ofeserves the right to withdraw or suspend the ofch 2013 until 30th April 2013. These Tom 1st Marfer is valid fromotional period: the of

. Other usage will be charged at ycamobile UK calls onlyycamobile-to-Lnational landline and mobile numbers and for Lest minute for nearounded up to the re Calls ard rates. at standar

ycamobile rfer on their account and may not buy another during the 30 day validity period. Lee) cannot be used towarycamobile has given to customers for fr

cial purposes, for conferfer is being used for commerfer or to disconnect you if we suspect that ofe valid as of 1st Marerms & Conditions arch 2013 until 30th April 2013. These Tch 2013 until 30th April 2013. These Terms & Conditions ar

. Other usage will be charged at the purpose est minute for

eserves the right to chasing ads puree) cannot be used towar

encing, cial purposes, for conferch 2013.e valid as of 1st Mar