Fundusz Hipoteczny DOM S.A. debiutuje na Giełdzie Papierów … · częściej myślimy o...

Wigilijne zwyczaje kulinarne

Poradnik dla osób cieszących się życiem NR 7(10)2012

Fundusz Hipoteczny DOM S.A. debiutujena Giełdzie Papierów Wartościowych

Nie daj się oszukaćMateriał ekspercki

Zimowy felieton Wiki Szmyt

Dodatek specjalny! Zimowe miejsca pełne uroku

Życie Seniora • 7(10)20122

Gdy zima jest w pełni, coraz częściej myślimy o Świętach

Bożego Narodzenia. Pogoda roz-pieszcza nas coraz rzadziej, chociaż niektórzy z utęsknieniem czekają na słoneczne, mroźne i śnieżne dni. Dla tych, którzy chcą ruszyć się z domu, przygotowaliśmy specjalny dodatek, w którym polecamy uro-kliwe miejsca, idealne na zimowe spacery i wyjazdy. Tym, którzy wolą zostać pod kocem, z fi liżanką do-brej herbaty w dłoni, proponujemy książki, fi lmy i seriale – z pewnością umilą czas. Tęsknimy za latem, więc postanowiliśmy wspomnieć letnie pikniki i spotkania na łonie natury. Były one bogate w muzykę, śpiew, wspaniałe jedzenie. Przypominamy też o malowniczym Ciechocinku, jednym z największych ośrodków uzdrowiskowych, być może już te-raz zaplanują Państwo pobyt na wiosnę lub wakacje? Zima jest pełna ważnych wydarzeń zarówno dla całego rynku hipoteki odwróconej w Polsce, jak i samego Funduszu Hipotecznego DOM S.A., który jest jednym z jego najważ-niejszych elementów. W listopadzie

Fundusz Hipoteczny DOM S.A. za-debiutował na Giełdzie Papierów Wartościowych. Dzięki emisji akcji pozyskał ponad 7 milionów zło-tych, powodując, że jego sytuacja fi nansowa stała się jeszcze bardziej stabilna. Co więcej, Fundusz wraz z debiutem giełdowym zaczął działać w charakterze spółki publicznej, która raportuje zarówno do Komi-sji Nadzoru Finansowego, jak i do Giełdę Papierów Wartościowych. To prestiżowe wydarzenie, które zapew-niło Funduszowi transparentność, poprzedził panel dyskusyjny zorga-nizowany przez Giełdę Papierów Wartościowych. Podczas spotkania rozmawiano nie tylko o przyszłości hipoteki odwróconej w Polsce, ale również o stereotypach dotyczących tej usługi. Warto wspomnieć, że Fundusz Hipoteczny DOM S.A. to pierwsza i jedyna w Polsce instytu-cja oferująca hipotekę odwróconą, notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych. W tym numerze przygotowaliśmy również materiał poświęcony tej tematyce. Zapraszamy do lektury.

Redakcja „Życia Seniora”

Szanowni Państwo

Wydawca: Fundusz Hipoteczny DOM S.A.al. Jana Pawła II 29, 00-867 WarszawaNIP: 527-25-89-498, REGON: 141621017KRS: 0000389370kapitał zakładowy: PLN 300 000tel.: +48 (22) 100 50 00, fax: +48 (22) 100 50 [email protected]

Spis treści 3 Aktualności

❑ Konferencja prasowa KPF❑ Kino dla Seniora❑ Fundusz Hipoteczny

DOM S.A. na Giełdzie Papierów Wartościowych

4 Czar pikników i wspólnych spotkań

6 Muzyka zawsze mnie prowadziła – wywiad z Panem Bogumiłem Bernasiem

8 Fundusz Hipoteczny DOM S.A. na Giełdzie Papierów Wartościowych

10 Felieton Wiki SzmytNiestraszna zima

Dodatek specjalny: Zimowe miejsca pełne uroku 11 Mieszkańcy Katowic

sami tworzą lokalne prawo 12 Do Ciechocinka po zdrowie 14 Kulturalna zima 16 Nie daj się oszukać 17 Jak rozgrzać się zimą? 18 Wigilijne zwyczaje kulinarne

Szanowni PaństwoSkładamy najserdeczniejsze życzenia Wesołych Świąt pełnych zdrowia, spokoju i radości. Życzymy, by ten wyjątkowy czas był doskonałą okazją do spotkań, rozmów i refl eksji. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku – oby przyniósł Państwu jak najwięcej pomyślności.

Zarząd i Pracownicy Funduszu Hipotecznego DOM S.A.

Infolinia: 801 005 801

Życie Seniora • 7(10)2012 3

Fundusz Hipoteczny DOM S.A. na Giełdzie Papierów Wartościowych 29 listopada br. Fundusz Hipoteczny DOM S.A. zadebiutował na Giełdzie Papierów Wartościowych. To niezwykle prestiżowe wydarzenie, zwłaszcza że samą uroczystość debiutu poprzedziła specjalna konferencja prasowa. Podczas debaty rozmawiano o stereotypach dotyczących hipoteki odwróconej oraz o jej sytuacji rynkowej nie tylko w Polsce, ale i za granicą. Fundusz Hipoteczny DOM S.A. pozyskał dzięki emisji akcji ponad 7 mln zł, które przeznaczy na dalszy rozwój. Zapraszamy do lektury tekstu na temat debiutu giełdowego, który znajdą Państwo w środku numeru. ■

AktualnościOstatnie miesiące przyniosły szereg ważnych – z punktu widzenia Funduszu Hipotecznego DOM S.A. – wydarzeń. Na łamach „Życia Seniora” przedstawiamy kilka z nich.

Konferencja prasowa KPFKpF to Konferencja Przedsiębiorstw Finansowych, a więc organizacja, która skupia najważniejsze finansowe instytucje w Polsce. Do tej organizacji należy również Fundusz Hipoteczny DOM S.A. Niedawno uczestniczyliśmy w konferencji prasowej, zorganizowanej przez KPF, która była poświęcona „Przyszłości hipoteki odwróconej w Polsce”. Wśród osób, które zasiadły przy konferencyjnym stole był m.in. Robert Majkowski, Prezes Funduszu Hipotecznego DOM S.A., Andrzej Roter, Dyrektor Generalny KPF, dr Barbara Więckowska ze Szkoły Głównej Handlowej, Jerzy Olszewski z Rady Izby Notarialnej. ■

Kino dla Senioraruszył Kolejny projeKt społeczny Funduszu Hipotecznego DOM S.A., który ma na celu aktywizację Seniorów. Wciąż trwają spotkania w ramach Klubu Seniora DOM, w wakacje odbywały się letnie pikniki w całej Polsce (piszemy o nich w tym numerze), ale pojawiła się nowa inicjatywa skupiająca Seniorów. O czym mowa? O bezpłatnych pokazach filmowych, które odbyły się w Warszawie, Krakowie i Gdańsku. Wyświetlano film „Jak zostać królem” nagrodzony czterema Oscarami. Sale kinowe były wypełnione po brzegi. ■


Letnie pikniki odbyły się między innymi w Kato-wicach, Wrocławiu, Trój-

mieście, Krakowie, Warszawie i Poznaniu. – Staramy się wy-chodzić naprzeciw senioralnym potrzebom i udowadniać, że życie na emeryturze może być ciekawe i pełne radości – po-wiedział Robert Majkowski, Prezes Funduszu Hipotecznego DOM S.A. Letnie pikniki były jedną z wielu inicjatyw społecz-nych, które podejmuje Fundusz.

Chwila wspomnieńNa piknikach pojawiało się każ-dorazowo około czterystu osób. Podczas spotkania wszyscy goście otrzymali piknikowy poczęstunek i wzięli udział w zabawie przy do-skonałej muzyce. Nie zabrakło tańców, gier oraz konkursów z atrakcyjnymi nagrodami. Trzeba przyznać, iż gry w rzutki i bule cieszyły się wielkim powodzeniem. Seniorzy ustawiali się w kolejce, by móc spróbować swoich sił. Naj-lepsi zostali uhonorowani wspa-

niałymi nagrodami. Większość Seniorów nie schodziła z parkietu i wytrwale tańczyła w rytm pory-wającej muzyki. Wszyscy bawili się wyśmienicie.

PartnerzyW każdym mieście patronaty nad imprezami objęli partnerzy spo-łeczni jak również media. Partne-rami wydarzeń w poszczególnych miastach zostały m.in.: Radio Plus i „Gazeta Krakowska” (w Krako-wie), Polski Związek Emerytów, Rencistów i Inwalidów (Oddział Okręgowy w Katowicach), Gór-nośląska Wyższa Szkoła Handlo-wa oraz TVS (w Katowicach), PZERiI Oddziały Gdańsk, So-

Czar pikników i wspólnych spotkań

Chociaż lato już za nami, wróćmy myślą do czasu pikników, wypoczynku na świeżym

powietrzu, spacerów i spotkań. Fundusz Hipoteczny DOM S.A. zorganizował latem

siedem pikników dla Seniorów. Łącznie uczestniczyło w nich ponad dwa tysiące

osób. Nie brakowało dobrego humoru, rozmów, zabawy, wspaniałego poczęstunku.

Przedstawiamy relację z tych uroczych spotkań i zapowiadamy, że zimą większość

atrakcji przeniesiemy do Klubu Seniora DOM. Serdecznie zapraszamy.

Nie zabrakło tańców, gier oraz konkursów z atrakcyjnymi nagrodami. Goście otrzymali również piknikowy poczęstunek.



pot, Gdynia, Stowarzyszenie na rzecz Sopockiego Centrum Se-niora, Gdańska Fundacja Dobro-czynności i „Dziennik Bałtycki” w Trójmieście oraz wielu innych.

Zespół „Podwarpianki”Na pikniku w Katowicach po-jawił się zespół „Podwarpianki” z Wojkowic Kościelnych, który swoim występem uświetnił pik-nikowe spotkanie. Warto wspo-mnieć, że zespół powstał w 2011 roku i od tej chwili bierze czynny udział we wszystkich imprezach organizowanych przez Oddział Rejonowy PZERiI i Urząd Gmi-ny w Siewierzu oraz w licznych imprezach okolicznościowych. Występował m.in. na 44. Wo-jewódzkim Przeglądzie Wiej-skich Zespołów Artystycznych w Brennej. Pomimo młodego stażu uświetnił swoim wystę-pem w 2011 roku salę sejmo-wą polskiego parlamentu. Jest uczestnikiem XV Przeglądu Zespołów Artystycznych przy Polskim Związku Emerytów

wykłady i dyskusje, nadal będą szły pełną parą, tyle że nie na świeżym powietrzu, lecz w przy-tulnych restauracjach, domach kultury itd. Przypominamy, że członkostwo w Klubie Seniora DOM jest bezpłatne, każdy Se-nior może zapisać się do Klubu, dzwoniąc chociażby pod numer infolinii: 801 005 801. Serdecznie zapraszamy. ■

i Rencistów Okręg Katowice. Dla nas zagrał tak wspaniale, że wszyscy ruszyli w takt muzyki.

Jesienne spotkaniaLetnie pikniki dla Seniorów odbywały się w ramach Klubu Seniora DOM, który działa z ini-cjatywy Funduszu Hipotecznego DOM S.A. Zimą wszystkie spot-kania Seniorów, w tym warsztaty,


jak trafił pan do Funduszu Hi-potecznego doM s.a.?Trafiłem, ponieważ jeden z ko-legów polecił mi to rozwiązanie. Nie pamiętam, czy sam skorzystał z oferty, ale jego sugestia była dla mnie ważna. Ja niestety mam nie-normowaną pracę, raz jest zajęcie, a innym razem nie. Dlatego bardzo ważne było to, abym miał stały dopływ pieniędzy. Nie wiem, jak dałbym radę pokrywać codzienne wydatki, opłacać rachunki, życie, bez pomocy ze strony Funduszu. To wszystko wyszło zgodnie z ryt-mem serca i działania. Fundusz pojawił się w moim życiu, a za-raz później pierwsza renta. Lepiej

nie mogło się zdarzyć. W mojej trudnej sytuacji to było bardzo pozytywne.

jakie są, w pana ocenie, plusy takiego rozwiązania?Jestem przede wszystkim sceno-grafem, ale pracy jest coraz mniej, ponieważ jest coraz więcej osób zajmujących się scenografią. Na moje szczęście mam kilka „fa-chów”, jestem chociażby konser-watorem, i to w trzech specjal-nościach. Skorzystanie z hipoteki odwróconej połączyło się w moim przypadku z końcem stypendium ministra kultury, które otrzymy-wałem. Gdy przestawałem do-

stawać gotówkę z ministerstwa, przyszła pierwsza wpłata renty. Gdyby nie to, musiałbym wyzby-wać się cennych, pięknych rzeczy, które jeszcze są w domu.

Czym zajmował się pan zawo-dowo?Ja wciąż pracuję i to całkiem dużo. To jest niesamowita praca, często polega na robieniu czegoś z ni-czego. Jestem nie tylko sceno-grafem, ale również plastykiem i konserwatorem zabytków, nawet rękopisów. Zdarza się tak, że nad jedną rzeczą pracuję przez rok. Tak było niedawno, pracowałem dzień i noc, byłem tym całkiem

Muzyka zawsze mnie prowadziłaW zimowym wydaniu „Życia Seniora” rozpoczynamy cykl rozmów z Klientami Funduszu Hipotecznego DOM S.A. To niezwykłe osoby, które mają ciekawe zainteresowania i pasje. Każdy z nas ma swoją historię, a każda historia jest warta opowiedzenia. To właśnie dlatego zapytaliśmy Pana Bogumiła Bernasia, który jest scenografem, plastykiem, dyplomowanym konserwatorem zabytków, a także rękopisów, nie tylko o jego pracę, ale także miłość do muzyki, podróże oraz o to… w jaki sposób zaczął korzystać z hipoteki odwróconej.

Jestem trochę jak Sherlock Holmes, dodaję różne szczegóły, rozszyfrowuję, co znaczą niektóre cienie, w miejscach, w których rekwizyty nie są pewne, przyklejam plastrony, czyli maluję inny rodzaj atrybutu, rekwizytu.



liczyłem dokładnie. Niebawem, po długiej przerwie, będzie można je obejrzeć najprawdopodobniej w Łazienkach Królewskich. To będą projekty scenograficzne. Czasem zdarza się, że po tylu la-tach moje scenografie leżą gdzieś na strychu albo są schowane w ku-frach. To ogrom włożonej pracy.

a co się składa na elementy sce-nografii?No cóż, chyba trzeba byłoby za-pytać: co kiedyś składało się na elementy scenografii? Dziś jest zupełnie inaczej niż kiedyś. W dzi-siejszych czasach nie ma rzeczy, której nie można byłoby pokazać jako dzieła sztuki. Kostiumem jest czasem zwykła podkoszulka, kró-lowa Francji gra na scenie w bikini, bo taka jest wizja artystów. Kiedyś pracowało się inaczej. Ceniłem i nadal cenię dziesiątki współ-pracowników: krawców, malarzy, stolarzy – zawsze szanowałem ich pracę, nie chciałem chociażby, by dostawali bazgroły na skrawkach papieru czy serwetkach.

jakie warunki pracy były dla pana najlepsze?

pochłonięty. W tej chwili pracuję na przykład nad odtworzeniem, z małego rysunku, malowanej kurtyny. Jest to kurtyna, która została zniszczona przez pierw-szego gubernatora rosyjskiego około 1831 roku. To był ogromny obraz, jeśli wierzyć zachowanym rysunkom.

jak wygląda rysunek, który się zachował?To wielka kompozycja pełna figur pięknych nimf i muz, które znaj-dują się na chmurach i w górach. Wygląda to tak, jakby wielka góra wpłynęła na staw w Łazienkach naprzeciwko Pałacu na Wodzie, szczyty są otoczone chmurami, przynajmniej ja tak uważam. Rysunek, który się zachował ma 30x40 cm i jest dość niedbały. Je-stem trochę jak Sherlock Holmes, dodaję różne szczegóły, rozszyfro-wuję, co znaczą niektóre cienie, w miejscach, w których rekwizyty nie są pewne, przyklejam pla-strony, czyli maluję inny rodzaj atrybutu, rekwizytu. Najtrudniej-sze w tej pracy jest odnalezienie stylu danego malarza. Szczęśli-wym trafem niebywała rzecz się zdarzyła w Starej Pomarańczarni. Na widowni zachowały się ory-ginalne malowidła sprzed wojny i powstania, istny cud, nic podob-nego się nie zdarzyło w innych miejscach, gdyż wszystkie uległy dewastacji. Mogłem się zatem na tym wzorować.

przez całe życie tworzył pan scenografie, także dla teatrów operowych. Czy można je gdzieś zobaczyć? ile się ich zebrało?Myślę, że przez te wszystkie lata zebrało się około trzech tysięcy moich prac, choć nigdy ich nie

Muszę przyznać, że rzadko pra-cowałem przy przedstawieniach dramatycznych. Ja po prostu nie mogłem pracować bez muzyki, kocham muzykę od dziecka. To właśnie dlatego związywałem się najczęściej z operą. Muzyka zawsze mnie prowadziła. Byłem tak mocno związany z tym środo-wiskiem, otaczali mnie muzycy, tancerze i śpiewacy, i orkiestra. Wspaniale się rozumieliśmy. Czasami tylko nasza praca nie szła w zgodzie z czasem.

zdarzały się jakieś wpadki?Dokładnie nie pamiętam, choć zdarzyła się wpadka w dosłow-nym tego słowa znaczeniu, ponie-waż raz wpadłem do orkiestronu.

jakie ma pan marzenia?Chciałbym podróżować, jak w cza-sach studenckich. Najchętniej wybrałbym się do miejsc, które już trochę znam, ale nie pozna-łem ich tak bardzo, jak mógłbym. Odwiedziłbym na przykład Ita-lię. Za tydzień wybieram się na dziesięć dni do Wenecji. Będzie to nagroda za ukończenie ostatniego projektu. ■


Debiut na Giełdzie Papie-rów Wartościowych jest dla nas niezmier-

nie ważny. Oznacza bowiem, że zaczęliśmy funkcjonować w cha-rakterze spółki publicznej i bę-

dziemy raportować zarówno do Komisji Nadzoru Finansowego, jak i na Giełdę Papierów War-tościowych, a nasze wyniki fi-nansowe będą szeroko dostępne. Transparentność instytucji, którą

prowadzimy już 5. rok, jest istot-na, przede wszystkim z punk-tu widzenia naszych obecnych i przyszłych klientów. Na rynku pojawia się coraz więcej firm, które nie gwarantują seniorom

Fundusz Hipoteczny DOM S.A. na Giełdzie Papierów WartościowychFundusz Hipoteczny DOM S.A., który jako pierwszy na polskim rynku zaoferował hipotekę odwróconą w modelu sprzedażowym, zadebiutował w listopadzie br. na Giełdzie Papierów Wartościowych. Firma pozyskała dzięki emisji akcji 7,5 mln zł, które przeznaczy na dalszy rozwój.



angażować się w projekty ak-tywizujące Seniorów. – Konty-nuowane będą działania spo-łeczne, w które angażujemy się od samego początku naszej działalności. Jesteśmy organi-zatorem Klubu Seniora DOM, Warsztatów Aktywnego Seniora, i wydawcą kwartalnika „Życie Seniora”. Działania społeczne oraz aktywizacja seniorów były, są i będą dla nas szczególnie ważne – podkreślił Robert Majkowski, Prezes Funduszu Hipotecznego DOM S.A.

Wartość emisjiSpółka wprowadziła do obro-tu 2,25 mln akcji Serii A na okaziciela o wartości nomi-nalnej 0,10 zł każda, 750 tys. nowo emitowanych akcji Serii B o wartości nominalnej 0,10 zł każda, oraz 750 tys. praw do

dostatecznego bezpieczeństwa. My od początku chcieliśmy iść inną drogą – podkreśla Robert Majkowski, Prezes Funduszu Hipotecznego DOM S.A.

Największa na rynkuFundusz Hipoteczny DOM S.A. jest pionierem oraz czołową fi r-mą działającą w obszarze hipote-ki odwróconej w Polsce. Oferta fi rmy adresowana jest do osób starszych, powyżej 65. roku życia – Seniorów, którzy będąc właś-cicielami mieszkań, potrzebują dodatkowych źródeł utrzymania. Fundusz Hipoteczny DOM S.A. działa od 2008 roku, ma Oddziały w całej Polsce, własny Telefonicz-ny Dział Obsługi Klientów.

Kontynuacja działańSpółka zamierza utrzymać po-zycję lidera na rynku oraz stale

akcji Serii B. Z emisji akcji Serii B Fundusz Hipoteczny DOM S.A. pozyskał 7,5 mln zł, które prze-znaczy na dalszy rozwój działal-ności w zakresie obecnie oferowa-nych usług hipoteki odwróconej. Oferującym akcje jest IPOPEMA Securities S.A.

Konferencja prasowaKilka dni przed uroczystością debiutu na Giełdzie Papierów Wartościowych odbyła się spe-cjalna konferencja prasowa z udziałem ekspertów i mana-gerów. Do dyskusji na temat hi-poteki odwróconej zaproszono znamienitych gości. Debata do-tyczyła stereotypów dotyczących dożywotniej renty hipotecznej, ale nie tylko. Rozmawiano rów-nież o ustawie rządowej, rynku hipoteki odwróconej w Polce i za granicą. ■

Zalety debiutu na Giełdzie Papierów Wartościowych: ■ Debiut na Giełdzie zapewnił Funduszowi długofalowe fi nansowanie działalności. To

dodatkowe bezpieczeństwo dla Seniorów – spółka ma jeszcze bardziej stabilne podstawy fi nansowe

■ Firma pozyskała ponad 7 milionów złotych, co pozwoli nie tylko na rozwój działalności, ale także na dalszą organizację szeregu inicjatyw społecznych (Klub Seniora DOM, wydawanie „Życia Seniora” i inne)

■ Debiut Funduszu Hipotecznego DOM S.A. na Giełdzie oznacza, że nasza fi rma została uznana przez analityków za instytucję rozwijającą się bardzo dynamicznie oraz taką, która ma wysoki potencjał wzrostu. Zostaliśmy dopuszczeni do debiutu, a więc przeszliśmy wszystkie szczeble tej oceny, która jest rygorystyczna

■ Zaufały nam największe instytucje fi nansowe, takie jak Fundusze Inwestycyjne i Fundusze Emerytalne, które wysoko oceniły zarówno samą fi rmę, jak i prognozy jej rozwoju

■ Debiut powoduje, że Fundusz Hipoteczny DOM S.A. będzie działał w charakterze spółki publicznej, jego wyniki finansowe będą szeroko dostępne (także dla Klientów, czy dziennikarzy). Firma będzie raportowała do Komisji Nadzoru Finansowego i na GPW


Młodym sta-rość kojarzy się z prze-

mijaniem. A przecież to nie starość, to cała nasza egzystencja jest przemijaniem. Mamy

całe życie, by się na tę starość przygotować. Wiek

podeszły to tylko przedłu-żenie młodości. Jeśli człowiek

jest kreatywny, ciekawy świata za młodu, taki sam będzie na stare lata. Bo chociaż metry-kalnie mamy te siedemdziesiąt i więcej lat, to nasza dusza, ser-ce, umysł często nie nadąża-ją za ciałem. Pozostają wciąż młode, otwarte, poszukujące, tworzące.

Młodzi myślą, że my senio-rzy żyjemy przeszłością, że nie mamy żadnych wyma-gań, ale to nieprawda. Mamy słabsze ciała, ale to nie znaczy, że zamierają w nas pragnie-nia. Nadal zakochujemy się, część seniorów uprawia seks do późnej starości. Starość wydaje się bardzo brzydka,

bo człowiek się zmienia z wie-kiem. Tym bardziej trzeba dbać o siebie.

Niektórym seniorom do-skwiera samotność. Wcześniej były wielopokoleniowe rodzi-ny, dziś wiele osób starszych mieszka samotnie. Senior musi sam dbać o siebie, zago-spodarować życie. Jest coraz więcej propozycji dla star-szych osób. Jest wielu emery-tów, którzy z tych propozycji korzystają. Nie „wiszą” na in-nych, nie żyją życiem dzieci, nie wtrącają się we wszystko. Chodzą na wykłady Uniwer-sytetów Trzeciego Wieku, tańczą, tworzą, śpiewają. In-westują w swoje życie. Żyją podobnie jak w młodości, realizują się. Czują się wolni. Bo wolność oznacza także to, że liczy się tylko na siebie.

Ja nie zastanawiam się, ile mam lat – po prostu normalnie żyję. Cieszę się życiem takim, jakie ono jest. Tego samego życzę Państwu. ■

Felieton Wiki Szmyt

Niestraszna zimaWłaśnie minęła piękna złota polska jesień. Zima też

potrafi być cudowna – mroźna, biała, ze skrzypiącym pod stopami śniegiem. Latem nie tęsknimy za zimą,

podobnie jak – będąc młodymi – nie pragniemy starości.

Kochaj życie nawet w deszczu gdy samotnie w oknie tkwisz popatrz jak ten świat się zmienia choć dlatego warto żyć

całe życie, by się na tę starość przygotować. Wiek

podeszły to tylko przedłu-żenie młodości. Jeśli człowiek

jest kreatywny, ciekawy świata za młodu, taki sam będzie na stare lata. Bo chociaż metry-kalnie mamy te siedemdziesiąt i więcej lat, to nasza dusza, ser-ce, umysł często nie nadąża-

Właśnie minęła piękna złota polska jesień. Zima też potrafi być cudowna – mroźna, biała, ze skrzypiącym

pod stopami śniegiem. Latem nie tęsknimy za zimą, podobnie jak – będąc młodymi – nie pragniemy

starości.

Dodatek specjalny: Zimowe miejsca pełne uroku

Życie Seniora • 7(10)2012 I


Zima to czas, kiedy w Polsce dni są najkrótsze, a wieczory najdłuższe w całym roku. Przygotowaliśmy mały przewodnik po miejscach, które są urokliwe, nie tylko latem. Zdecydowana większość z nich to miejscowości uzdrowiskowe, w których znajdują się refundowane sanatoria wypoczynkowe. Niektóre oferują także zimowe obniżki cenowe, poza sezonem. Może warto z nich skorzystać?

Życie Seniora • 7(10)2012II


Zakopiańskie powietrzeZimowa stolica Polski od wielu lat przyciąga turystów. Zakopa-ne ma niepowtarzalny klimat, a połączenie z zimową aurą sprawia, że to jedno z najbar-dziej odpowiednich miejsc do odpoczynku. Możemy tam po-spacerować po Krupówkach, pochodzić po górskich szla-kach (oby tych niższych, do-brze przygotowanych i odśnie-żonych), pozwiedzać okoliczne wsie oraz spróbować tradycyj-nych potraw. Do wędrówek zachęca Ścieżka pod Reglami (z której widać skocznie). Guba-łówka, na którą można wjechać kolejką, raczy nas – jak zwykle – pięknymi widokami. Zakopane to miejsce bardzo artystyczne, zwłaszcza zimą. To tutaj odby-wają się wernisaże, wystawy sztuki regionalnej, warsztaty malowania tkanin, degustacje potraw. Cmentarz na Pękso-wym Brzysku jest jednym z naj-

piękniejszych zabytków (leży tu Witkacy i wiele innych znamie-nitych osób). Warto jednak pa-miętać o minusach. Zakopane nie jest najtańsze, a w okresie ferii mocno zatłoczone.

Białka TatrzańskaTo góralska wieś położona pomiędzy Nowym Targiem a Zakopanem w pobliżu Tatr Polskich i Słowackich. Oprócz świetnie przygotowanych tras narciarskich posiada także je-den z piękniejszych pieszych szlaków turystycznych. Jest to Wierchowa Droga, zwana również Drogą Królewską, któ-rą według legendy miejscowi górale przeprowadzili króla Jana Kazimierza uciekającego przed Szwedami na Węgry. Do najciekawszych zabytków na-leży między innymi niewielki drewniany kościółek św. Szy-mona i Judy Tadeusza z XVII wieku.

Mniej zatłoczone górskie szlakiJeśli zależy Państwu na tym, by spędzić trochę czasu w gó-rach, ale nie wydać zbyt wiele gotówki, polecamy pograni-cze polsko-czeskie. Szlaki tu-rystyczne są tu dużo bardziej bezpieczne i mniej zatłoczone niż te w Tatrach. Warto również zajrzeć w Bieszczady. To pasmo górskie położone w południo-wo-wschodniej części Polski, pełne niskich pagórków, dolin, łatwych i niewysokich tras spa-cerowych. Bieszczady bywają o wiele tańsze w porównaniu z Tatrami, dzięki czemu nasz wyjazd może trwać znacznie dłużej niż tydzień. Szczególnie urokliwe są Ustrzyki Górne oraz małe wioski skupione w pobliżu. Można w nich zjeść prawdziwe przysmaki kuchni regionalnej.

Zima nad BałtykiemNadmorskie kurorty mogą być atrakcją turystyczną także

Życie Seniora • 7(10)2012 III


podczas zimowych miesięcy. Miejscem, które idealnie nada-je się na zimowy urlop, jest na przykład Mierzeja Wiślana. Pa-miętajmy, że zimą nad morzem jest dużo więcej jodu niż latem. Warto więc wybierać się na dłu-gie spacery i wdychać jodowane powietrze. Dla osób, które czę-sto się przeziębiają i mają prob-lemy z krtanią, to prawdziwe zbawienie. Zimą warto odwie-dzić Półwysep Helski i niewielkie miejscowości, które się na nim znajdują, chociażby Juratę czy Jastarnię. Każda z miejscowości ma urocze molo, latarnię mor-ską, a w samym Helu jest piękny port.

Mazury Osoby poszukujące kontaktu z przyrodą powinny się wybrać na Mazury.Ten region to przede wszystkim piękne krajobrazy. Wypoczynek w gospodarstwie agroturystycznym nie jest dro-gi. Ponadto właściciele w swo-jej ofercie mają zwykle wyży-wienie oparte na ekologicznych i zdrowych produktach. Warzy-wa, owoce i zboża pochodzą z ich własnych upraw. Sami też pieką chleb, robią masło i węd-liny. Miejscowości, do których można się wybrać, jest mnó-stwo, od tych bardziej znanych – jak Mikołajki – po te mniejsze i spokojniejsze, jak chociażby Iława. Mazury słyną z pięknych jezior, lasów oraz ptactwa, które tam mieszka.

UstrońJedną z najbardziej znanych miejscowości wypoczynko-wych Beskidu Śląskiego jest Ustroń. Miasteczko położone

jest w dolinie Wisły, pomiędzy grzbietem górskim Wielkiej i Małej Czantorii a masywem Równicy. To miejscowość ty-powo uzdrowiskowa. Posiada źródła wód mineralnych i żela-zistych, a także pokłady boro-winy. Dzięki licznym szlakom turystycznym jest doskonałe dla do pieszej turystyki. Jeśli ktoś ma kondycję i siłę na dłuż-szy spacer, może wejść na nie-wielkie wzniesienia, np. Orłową (która ma niecałe 800 m n.p.m). Jeśli śnieg i lód uniemożliwia-ją wycieczkę, lepiej pozostać w miasteczku i spędzić czas na szlakach spacerowych.

Rabka ZdrójRabka położona jest w kotlinie nad rzeką Rabą pomiędzy Be-skidem Wyspowym a Gorcami. Dzięki temu jest tam korzystny mikroklimat. Miasteczko słynie z wód mineralnych, które wy-korzystywane są w działalno-ści uzdrowiskowej do kuracji: kąpielowych, wziewnych i pit-nych. W tej miejscowości nie

można też narzekać na brak zabytków. W samym centrum znajduje się drewniany kośció-łek św. Marii Magdaleny z XVII wieku. To jedna z najcenniej-szych tego typu budowli w Pol-sce. Dawniej służył góralom ❱❱

Życie Seniora • 7(10)2012IV


jako miejsce sakralne. Dziś jest tam muzeum, w którym można podziwiać zbiory sztuki ludo-wej oraz dawnych sprzętów używanych przez mieszkańców tej okolicy. Do zabytków należy również budynek dworca kole-jowego. Przed nim zaś stoi jed-na z najnowszych atrakcji Rabki – pomnik Świętego Mikołaja. Wiele zabytkowych obiektów można zobaczyć także pod-czas spaceru w rejonie Parku Zdrojowego. Są tam chociaż-by zabytkowe drewniane wille i pensjonaty wybudowane na przełomie XIX i XX wieku.

SzczecinA może warto odwiedzić jakieś duże miasto? Osoby lubiące aktywny wypoczynek zdecy-dowanie powinny odwiedzić Szczecin. Zwiedzanie można zacząć od Wałów Chrobrego, położonych na skarpie wzdłuż Odry. Warto też zajrzeć do

Muzeum Narodowego, gdzie znajdują się m. in. zbiory nu-mizmatyczne polskich oraz europejskich monet. Kto nie był jeszcze w Planetarium, to przy okazji pobytu w Szcze-cinie powinien tam zajrzeć. Prezentowane są tam filmy o przestworzach kosmosu, na specjalnie przygotowanej do tych celów dmuchanej kopule. Miasto posiada też piękną kate-drę, która jest drugą pod wzglę-dem wysokości wieżą w Polsce (110,18 m). Na wysokości 53 m znajduje się punkt widokowy, z którego widać panoramę mia-sta. Na Zamku Książąt Pomor-skich można wejść do Muzeum Zamkowego oraz zobaczyć wy-stawy czasowe w Galerii Połu-dniowej czy Północnej.

WrocławSkoro jesteśmy już przy dużych miastach, to jako wisienkę na torcie proponujemy Wrocław.

To jeden z największych ośrod-ków kulturalnych i intelektual-nych w Polsce. Jest tam aż 16 muzeów, 14 teatrów, 32 galerie i 7 kin. Mimo zniszczeń wojen-nych (70% budynków) zachowa-ło się wiele budowli. Część jest w stanie oryginalnym, a pozo-stałe odrestaurowano lub od-budowano po wojnie. Warto pospacerować po bulwarach Ostrowa Tumskiego, najstarszej dzielnicy miasta. Znajdują się tam niezwykłe zabytki sztuki sa-kralnej, takie jak katedra św. Jana Chrzciciela, kościół św. Idziego czy kościół św. Krzyża i św. Bar-tłomieja. Wspaniałym miejscem do zwiedzania i spacerów jest też wrocławski rynek pełen za-bytkowych kamieniczek. Będąc we Wrocławiu, koniecznie po-winno się też zobaczyć relikt XIX-wiecznej kultury, ukazujący artystyczną wizję przebiegu bi-twy pod Racławicami, czyli Pa-noramę Racławicką. ■



Stowarzyszenie Bona Fides rozpoczęło reali-zację projektów zmie-

rzających do zaktywizowa-nia mieszkańców Katowic w 2007 r. Pierwszym krokiem było przeprowadzenie monito-ringu urzędu miasta i spraw-dzenie, na ile władze samorzą-dowe są otwarte na współpracę z mieszkańcami i zachęcają ich do aktywnego włączania się w działalność publiczną i współdecydowania o losach miasta.

W wyniku monitoringu po-wstał raport opublikowany w drugiej połowie 2007 r., który pokazywał, że dialog pomiędzy władzami miasta a mieszkań-cami praktycznie nie istnieje. W raporcie przedstawione zo-stały także propozycje zmian, których wprowadzenie, zda-niem członków Stowarzyszenia, miało mieć pozytywny wpływ na poziom współpracy urzędu z mieszkańcami. Jedną z za-proponowanych przez Stowa-rzyszenie zmian było wpisanie do statutu miasta możliwości zgłaszania inicjatywy uchwa-łodawczej przez mieszkańców i poprawianie w ten sposób ja-kości życia w Katowicach bez oglądania się na prezydenta miasta czy radnych.

Kilka miesięcy temu Stowa-rzyszenie Bona Fides wraz z Polskim Związkiem Eme-rytów, Rencistów i Inwalidów Oddział Katowice przygoto-wało kolejny projekt uchwa-ły – obecnie są zbierane pod nim podpisy mieszkańców. Inicjatywa dotyczy utworzenia w Katowicach programu „Ak-tywny Senior” oferującego sy-stem zniżek dla osób w wieku 65+. Program wzorowany jest na podobnym pomyśle funk-cjonującym w kilku polskich miastach, m.in. we Wrocławiu i Tychach. Przedstawiciele Sto-warzyszenia Bona Fides liczą na to, że zacznie on funkcjo-nować w mieście od stycznia 2013 roku.

Celem programu jest kształto-wanie pozytywnego wizerun-ku seniorów. Chcemy, żeby

przyczynił się on do podnie-sienia poziomu aktywności i sprawności mieszkańców po 65. roku życia, a także zwięk-szył poziom ich uczestnictwa w wydarzeniach kulturalnych i sportowych. Z wielu rozmów z seniorami wiemy, że istnieją-ca w mieście oferta usługowa i kulturalna jest często dla nich niedostępna z powodów finan-sowych. Wysokie ceny biletów, usług czy różnych produktów bywają nieraz barierą nie do pokonania, która skutecznie zatrzymuje wielu emerytów w czterech ścianach. Stąd wie-rzymy, że program „Aktyw-ny Senior” będzie oferował przynajmniej taką samą liczbę równie atrakcyjnych zniżek co wspomniane wcześniej „Nas troje i więcej” i ulży domowym budżetom kilku tysięcy miesz-kańców Katowic. ■

Mieszkańcy Katowic sami tworzą lokalne prawoSystem zniżek dla dzieci z rodzin wielodzietnych oraz dla seniorów w wieku 65+, uratowanie najtańszego w mieście baru mlecznego, a także wypożyczalnia podręczników szkolnych. Wszystkie to jest możliwe w Katowicach dzięki aktywności samych mieszkańców miasta.

Jedną z inicjatyw Bona Fides jest program „Aktywny Senior” oferujący system zniżek dla osób w wieku 65+.


Historia Ciechocinka związana nierozłącz-nie z historią samych

źródeł solankowych sięga bar-dzo odległych czasów. Naj-starsze znane zapiski pocho-dzą z XIII wieku. W 1235 roku książę Konrad I Mazowiecki wystawił dokument, w którym przekazywał w wieczną dzier-

żawę zakonowi krzyżackiemu dwie warzelnie na terenie gro-du Słońsk. Przełomową datą w dziejach Ciechocinka był rok 1836, kiedy w miejscowym zajeździe zainstalowano 4 mie-dziane wanny lecznicze. Dało to początek Zakładowi Zdrojo-wemu, który stał się zalążkiem uzdrowiska.

Tak jak dawniej, również i dziś Ciechocinek przyciąga gości swoimi walorami turystycz-nymi. Uzdrowisko znane jest m.in. z zabytkowego zespołu tężni solankowych – monu-mentalnej budowli wzniesio-nej w latach 1824–1833 i 1859. Tężnie są konstrukcją drewnia-ną. Łączna długość trzech seg-

Ciechocinek jest największym nizinnym uzdrowiskiem w Polsce. Malowniczo położony w centrum kraju – na lewym brzegu Wisły, między Toruniem a Włocławkiem, 200 km od Warszawy. Naturalnym bogactwem uzdrowiska są obfite złoża wód solankowych, które mają wybitne właściwości lecznicze. Wykorzystywane są do kąpieli leczniczych i inhalacji.

Do Ciechocinkapo zdrowie



mentów tężni wynosi 1741 m, wysokość 15,8 metra. To uni-katowy zabytek techniki z XIX wieku, jeden z nielicznych tego typu w Europie. Na tężniach dokonuje się proces stężania solanki służącej do produkcji soli. Cechą charakterystyczną tego procesu jest wytwarzanie naturalnego aerozolu o właś-ciwościach leczniczych. Strefa okołotężniowa wyróżnia się specyficznym mikroklimatem, zbliżonym do klimatu nadmor-skiego.

Charakterystyczne dla Ciecho-cinka są również liczne fontan-ny, z których najbardziej znana jest fontanna „Grzyb” będąca jednocześnie źródłem wody solankowej.

Nie bez znaczenia dla uzdro-wiska są także parki i zieleńce – spośród 142 hektarów tere-nów zielonych, cztery parki: Zdrojowy, Tężniowy, Zdrowia i Sosnowy, zajmują 69 hekta-rów. Największy z nich, central-nie usytuowany Park Zdrojo-wy, wyróżnia się bogactwem krzewów, drzew i roślin nisko-piennych oraz zabytkową ar-chitekturą Muszli Koncertowej oraz Pijalni Wód Mineralnych. Wśród wielu skwerów i klom-bów na terenie miasta uwagę zwracają znane kompozycje kwiatowe tworzące dywan, ze-gar i kalendarz.

Do uzdrowiska Największy, a zarazem najstar-szy zakład uzdrowiskowy na terenie Ciechocinka szczyci się 176-letnią tradycją. Przybywa-jący kuracjusze mogą skorzy-stać z szerokiej oferty leczni-czej oraz zabiegowej z zakresu kinezyterapii, fizykoterapii, balneoterapii, hydroterapii z wykorzystaniem naturalnych surowców (solanki źródlane i borowiny), a także z inhalacji, krioterapii punktowej, krio-sauny, masaży.

Na terenie miasta działają również Zakłady Produkcji Zdrojowej wytwarzające na bazie naturalnych surowców produkty zdrojowe: wodę mineralną, szlam i ług lecz-niczy oraz sól spożywczą. W ramach przedsiębiorstwa funkcjonuje również zabyt-kowa warzelnia soli, w której wytwarza się sól spożywczą oraz jej pochodne w sposób niezmieniony od przeszło 180 lat. W części warzelni niewy-korzystywanej do produkcji soli mieści się muzeum uzdro-wiskowe.

Ciechocinek to magiczne miejsce, gdzie można nie tyl-ko poprawić swoje zdrowie oraz wypocząć, to również miejsce pełne historii i trady-cji oraz atrakcji kulturalno- -rozrywkowych. ■

Przedsiębiorstwo Uzdrowisko Ciechocinek S.A.ul. Kościuszki 10, 87-720 Ciechocinek, tel. +48 54 283 6078 Dział Obsługi Kuracjusza: tel.+48 54 283 6265,e-mail: [email protected], www.puc.sky.pl


Wyobraźmy sobie, że siadamy w wygod-nym fotelu, z kubka

unosi się zapach aromatycznej herbaty. Otwieramy książkę lub nastawiamy fi lm i już w ma-giczny sposób przenosimy się do innego świata. Jakiego? To zależy wyłącznie od nas. Mo-żemy na przykład wybrać się w podróż w czasie albo śledzić fascynujące losy współczesnych bohaterów. W bibliotekach, ki-

nach czy wypożyczalniach jest mnóstwo godnych polecenia lektur i fi lmów. Na pewno każ-dy znajdzie coś dla siebie. Przy lekturze i przed ekranem czas szybko mija i ani się obejrzymy, już niebawem nadejdzie jakże upragniona wiosna... Oto kil-ka propozycji, które być może zainspirują Państwa i sprawią, że zapomnicie o otaczającym świecie, przenosząc się w inne czasy i miejsca.

Podróż sentymentalna Dla miłośników dobrego kina nie-zapomnianym przeżyciem może być ponowne obejrzenie niezwy-kle popularnego niegdyś serialu ,,Saga rodu Forsythe’ów”. Nakrę-cony w latach sześćdziesiątych minionego stulecia, na podstawie powieści Johna Galsworthy’ego, podczas emisji w polskiej telewizji gromadził przed ekranami tłumy. Z wypiekami na twarzy widzowie śledzili losy kilku pokoleń rodziny

Kulturalna zima

Zima jest piękną porą roku, ale tylko wtedy, gdy za oknem leży śnieg, powietrze nie jest zbyt mroźne, a szron ozdabia gałęzie drzew i… nasze szyby. Gorzej, gdy za oknem plucha, wiatr lub zadymka śnieżna. Wtedy warto umilić sobie czas dobrą lekturą i fi lmem.



bogatych dorobkiewiczów. Ak-cja toczy się od epoki wiktoriań-skiej po okres międzywojenny. Bohaterowie przeżywają to, co przydarza się ludziom od zarania dziejów: miłość, radość, chwile smutku... Nie brak tajemnic ro-dzinnych i burzliwych zwrotów akcji. Wszystko rozgrywa się w przepięknych historycznych wnę-trzach, a aktorzy są poubierani we wspaniałe stroje z epoki. Warto jeszcze raz poobserwować, jak toczą się losy Jolyona, który oże-nił się z młodziutką guwernantką córki, albo przypomnieć sobie piękną Irene Heron, żonę Soamsa. Gwarantowane wiele wzruszeń, zwłaszcza że filmy i seriale można coraz częściej kupić w księgarniach lub… wypożyczyć w miejskich albo osiedlowych bibliotekach.

Kinowa uczta Tych z Państwa, którzy lubią od czasu do czasu wybrać się do kina, zachęcamy do obejrzenia

filmu wyświetlanego w Polsce od końca września. ,,Dwoje do poprawki” to amerykański kome-diodramat. W rolach głównych znakomita para aktorów: Meryl Streep w roli Kay i Tommy Lee Jones w roli Arnolda. Polecamy również film, który był wyświet-lany w ramach „Kina dla Seniora” Funduszu Hipotecznego DOM S.A. Mowa o obrazie „Jak zostać królem”, z mistrzowską rolą Colina

Firtha. To wspaniała opowieść o człowieku, który uratował kró-lestwo i w przełomowym momen-cie historii mężnie poprowadził Anglików w walce przeciwko na-jeźdźcy. Po abdykacji Edwarda VIII książę Albert musi, mimo wielkich oporów, zasiąść na tronie Anglii jako Jerzy VI. Ogromną przeszkodą w wypełnianiu monar-

szych obowiązków jest dla niego... problem z wysławianiem się. Film otrzymał cztery Oscary.

A może książka?Dobra książka to taka, od której trudno się oderwać. Z pewnością ten warunek spełnią przedsta-wione tutaj dwie pozycje . Pierw-sza to ,,Sekret Tudorów” autor-stwa C. W. Gortnera. Powieść przenosi nas w odległe czasy,

epokę pełną spisków, intryg i szpiegów. Wszystkie postacie są przedstawione w niezwykle sugestywny, barwny sposób. Epoka niebezpieczeństw, pełna złoczyńców oraz dwulicowych i żądnych władzy ludzi. Jest lato 1553 roku. W domu potężnej rodziny Dudleyów wychowuje się podrzutek i sierota – Brendan Prescott. Jako giermek Rober-ta Dudleya zostaje on wysłany z tajną misją na dwór królewski, do przyrodniej siostry króla, księżniczki Elżbiety. Brendan szpieguje dla Williama Cecila i wplątuje się w dworskie in-trygi. Próbuje poznać prawdę o tajemniczym zniknięciu po-ważnie chorego króla Edwarda VI. Jego sprzymierzeńcami są jedynie dzielny chłopiec stajenny i urocza, zuchwała dama dworu. ■

Dla miłośników dobrego kina niezapomnianym przeżyciem może być ponowne obejrzenie niezwykle popularnego niegdyś serialu „Saga rodu Forsythe’ów”.


Dokumentacja i doświadczenieMówi się, że wizytówką firmy jest jej doświadczenie i zado-woleni klienci. Warto wybierać zatem podmioty, które mają za sobą już kilka lat doświadcze-nia, znaną w swoim segmencie markę. Dobrze jest zdobyć in-formacje o przeszłości i aktual-nej kondycji firmy: sprawdzić wpis firmy do Ewidencji Dzia-łalności Gospodarczej, poprosić o inne dokumenty, które po-zwolą ocenić w jakiej formie prawnej działa firma i jakimi kapitałami dysponuje. War-to tu podkreślić, że Fundusz Hipoteczny DOM S.A. działa na polskim rynku już 5. rok. Wszystkie informacje o spół-ce są dostępne chociażby na stronie internetowej www.fun-duszhipoteczny.pl. Co ważne: sprawozdania finansowe Fun-duszu Hipotecznego DOM S.A. są regularnie audytowane przez BDO, jednego z najbardziej renomowanych audytorów na świecie.

Opinie klientówJedną z najważniejszych rzeczy jest dotarcie do dotychczasowych klientów firmy. Z Klientami Fun-duszu Hipotecznego DOM S.A. można zapoznać się chociażby podczas pikników czy warsztatów organizowanych przez tę insty-tucję. Raz w miesiącu, w kilku miastach Polski, odbywają się rów-nież spotkania w ramach Klubu Seniora, który powstał i działa pod skrzydłami Funduszu Hipotecz-nego DOM S.A. od blisko dwóch lat. Są one bezpłatne i każdy może w nich uczestniczyć, jeśli tylko wcześniej zgłosi to telefonicznie lub osobiście. Numer infolinii: 801 005 801.

Etyka i transparentność Warto sprawdzić, czy dana in-stytucja należy do branżowych związków, np. Konferencji Przed-siębiorstw Finansowych w Polsce, i czy przestrzega branżowych ko-deksów dobrych praktyk. – Już od pięciu lat oferujemy seniorom hipotekę odwróconą w modelu

sprzedażowym. Zależy nam na tym, by wyznaczać wysokie stan-dardy, zwłaszcza że rządowe prace nad ustawą o odwróconym kre-dycie hipotecznym wciąż trwają. Z naszej inicjatywy, Konfederacja Przedsiębiorstw Finansowych, której jesteśmy członkiem, uchwa-liła w czerwcu tego roku Zasady Dobrych Praktyk Funduszy Hi-potecznych.

Obecność na giełdzieNajwiększą transparentnością cechują się firmy notowane na giełdzie – ich wyniki finanso-we i perspektywy rozwoju są nie tylko publicznie znane, ale także stale monitorowane i oceniane przez media, ana-lityków, inwestorów. – Warto pamiętać, że spółki giełdowe raportują zarówno do KNF jak i na GPW. Fundusz Hipo-teczny DOM S.A. zadebiutował na Giełdzie w listopadzie tego roku, więc również podlega tym wymogom – podkreśla Robert Majkowski. ■

Ostatnie miesiące zdominowały informacje o bolesnych doświadczeniach klientów jednej z instytucji parabankowych. Z tej historii warto wyciągnąć wnioski. Fundusz Hipoteczny DOM S.A. w trosce o swoich obecnych i przyszłych klientów przygotował krótkie kompendium wiedzy na temat tego, jak nie dać się oszukać.

Nie daj się oszukać



Czasami zdarza się rów-nież, że w pomieszcze-niu, w którym siedzimy

przy włączonym kaloryferze, przeszywa nas nagle nieprzyjem-ny chłód. Warto wtedy sięgnąć po sprawdzone sposoby na roz-grzanie. Jakie? Podpowiadamy.

Rozgrzewający napójZamiast tradycyjnej filiżanki herbaty z cytryną zachęcamy do spróbowania herbaty z dodat-kiem rozgrzewających przypraw. Wystarczy szczypta kardamonu, imbiru lub cynamonu, by nasz codzienny napój nabrał nowego, niespotykanego smaku, a przy okazji znakomicie nas rozgrzał i pobudził krążenie. Cynamon i kardamon możemy również do-dać do kubka kakao. Poszukiwa-czom nowych smaków polecamy kakao przyprawione szczyptą chi-li. Zachęcamy też do picia naparu z lipy i soku z malin, które prócz tego, że doskonale rozgrzewają, mają także właściwości przeciw-zapalne oraz ułatwiają zasypianie.

Moc gorącej zupyW chłodne dni warto zwrócić szczególną uwagę na swoją dietę. Na rozgrzewkę zawsze doskona-ła będzie zupa. W jesienne i zi-mowe dni najlepiej z dodatkiem kaszy zamiast ziemniaków. Jest wtedy bardziej energetyczna, ale i zdrowsza. W każdej zupie nie może również zabraknąć marchewki, pietruszki i cebuli, które również mają właściwości rozgrzewające. Warto także przy-prawić posiłek ząbkiem czosnku, który ma działanie bakteriobój-cze. Aby najlepiej wykorzystać jego zdrowotne walory, należy go zgnieść i odstawić na 10 minut przed zjedzeniem lub ugotowa-niem. Jeśli jednak nie lubimy czosnku, to pozostają nam do wyboru jeszcze inne przypra-wy, które nadadzą naszej zupie wspaniały smak i aromat, jak również wspomogą nas w wal-

ce z chłodem. Są to: kolendra, majeranek, tymianek, rozmaryn, oregano, bazylia, pieprz, goździki, a także wspomniane już imbir, chili i cynamon.

KąpielDobrym sposobem na rozgrzanie się jest również kąpiel w ciepłej wodzie. By ją sobie umilić, a jed-nocześnie spotęgować działanie rozgrzewające, możemy dodać do wanny kilka kropel olejku ete-rycznego, np. cynamonowego, goździkowego, majerankowego czy szałwiowego. Pamiętajmy jednak, że kąpiel nie powinna trwać dłużej niż 15 minut.Na zakończenie jeszcze jedna rada – nigdy nie wychodźmy z domu bez posiłku, najlepiej ciepłego. A gdy nie mamy już na to czasu, wypijmy chociaż rozgrzewającą herbatę. To pozwoli nam uodpor-nić się na niesprzyjającą aurę. ■

Jak się rozgrzać zimą? Zimą dni stają się chłodniejsze i krótsze. Deszcz, śnieg i wiatr coraz bardziej dają nam się we znaki, a my mimo wszystko musimy wyjść na chwilę z domu – chociażby po zakupy czy z psem.


Zgodnie z tradycją na wigilijnym stole po-winny pojawić się po-

trawy postne. Skrupulatnie li-czymy, czy jest ich dwanaście, oraz sprawdzamy, czy zawierają „dary” z pola, lasu, jeziora i sadu,

aby zapewnić sobie dostatek na wszystkie miesiące nadchodzą-cego roku i przychylność natury.

Na początek rybyW świątecznym jadłospisie nie może zabraknąć barszczu z grzy-

bowymi uszkami, kapusty z su-szonymi borowikami i karpia przyrządzanego na rozmaite sposoby: smażonego, gotowa-nego lub w galarecie, czyli tak, jak jada się go na Śląsku lub po żydowsku… Ten ostatni przepis

W Wigilię Polacy stają się kulinarnymi tradycjonalistami i regionalistami – odkurzamy przepisy prababek i zapomniane książki kucharskie, dzwonimy do krewnych z pytaniem o znane z dzieciństwa potrawy, by ten „jedyny taki wieczór” był uroczysty i niezapomniany.

Wigilijne zwyczaje kulinarne



ma swoje korzenie na wschodzie, ale zdążył podbić serca smakoszy w całej Polsce. Karpiowi należy się zdecydowany prymat, ale nie zapominajmy też o innych rybach, które pojawiają się na stołach: leszczu z chrzanem i jabłkami podawanym w wie-lu domach w Polsce centralnej, smażonym linie w czerwonej ka-puście oraz popularnym w krai-nie nadbużańskiej faszerowanym szczupaku w sosie chrzanowym.

Regionalne zwyczajeW wigilijny wieczór na Podha-lu gospodynie podają kwaśni-cę na rybich głowach i kołacze świąteczne. W tradycyjnym domu kurpiowskim można posmakować fafernuchów – chrupiących kluseczek z mąki i buraków lub zupy grzybowej z kurek, a na Warmii karpia w sosie grzybowym. Kucharka o korzeniach kresowych ura-czy nas kulebiakiem – pysznym pierogiem zapiekanym w pie-karniku, nadziewanym farszem rybno-warzywnym. W Biłgora-ju podniebienie można cieszyć wypiekiem z kaszy gryczanej i ziemniaków, który kiedyś był obecny w menu podczas każdych świąt i ważnych uro-czystości – szlachetnym piero-giem biłgorajskim. Tradycyjne słodkości to: gotowana z ziaren pszenicy lub jęczmienia kutia z dodatkiem miodu, maku i owoców, którą poczęstują nas na wschodzie; śląska moczka – rodzaj zupy z rozmoczonego piernika z migdałami, rodzyn-kami i orzechami laskowymi; suwalskie ciasto zwane „mro-wiskiem”, pełne maku i migda-łów w złotej polewie miodowej.

Obok tych przysmaków na stole mogą pojawić się dodatkowo śledzie w pomarańczach lub żu-rawinie, zupy grzybowe i ryb-ne, ciasta z nutą miodu, desery z owoców, kompoty, pierniki z kolorowym lukrem i orze-chami, jabłka, suszone śliwki, konfi tury z dzikiej róży…

Wyjątkowy toast Po wieczerzy przychodzi czas na śpiewanie kolęd. Na tę okoliczność po-lecamy do wyboru: beskidzką śliwo-wicę, staropolski miód, białostocką żubrówkę, słodką nalewkę wiśnio-

wą z Bieszczad lub podlaską kiermusiankę – napitek ze śli-wek węgierek z dodatkiem goź-dzików, kwiatu lipy i cynamonu. A na zmarzniętych, wracających z pasterki, niech czeka łyk tra-dycyjnego krupniku z miodem i ziołami. ■chami, jabłka, suszone śliwki,

konfi tury z dzikiej róży…

Po wieczerzy przychodzi czas na śpiewanie kolęd. Na tę okoliczność po-lecamy do wyboru:

Pierniki na choinkęCoraz częściej wraca się do tradycji, dekoruje choinkę piernikami, kawałkami suszonych owoców (pomarańczy lub jabłek), kokardami lub ozdobami z siana. Podpowiadamy, jak upiec choinkowe pierniki, by nie odkształcały się i nie łamały podczas nawlekania na nitkę.

Składniki:❑ 1 szklanka sztucznego miodu❑ 1/2 szklanki cukru❑ 100 g margaryny❑ 1/2 przyprawy do piernika❑ 2 łyżeczki cynamonu❑ 1 łyżka kakao❑ 1 płaska łyżeczka sody❑ 4 szklanki mąki

Sposób wykonania:Nagrzać piekarnik do 180 stopni. W rondelku rozpuścić margarynę, miód, cukier i przyprawy, a później pozostawić na pół godziny do ostygnięcia, dodać sodę i wymieszać. Wsypać mąkę i zagnieść ciasto (można za pomocą miksera). Ciasto wałkować bardzo cienko i wycinać dowolne świąteczno-zimowe wzory: gwiazdki, czapki Świętego Mikołaja, bałwanki. Słomką do napojów zrobić dziurki. Piec na papierze do pieczenia ok. 8 minut. Wystudzić na metalowej kratce.


CentralaFundusz Hipoteczny DOM S.A.ATRIUM PLAZA, al. Jana Pawła II 29(skrzyżowanie al. Jana Pawła II i ul. Elektoralnej)00-867 WarszawaInfolinia: 801 005 801Centrala: +48 22 100 50 00Fax: +48 22 100 50 [email protected]

Oddział Bydgoszczul. Bernardyńska 13 pokój 306 (III piętro)85-029 BydgoszczTelefon: +48 52 569 19 01

Oddział Gdańskul. Klonowa 180-264 GdańskTelefon: +48 58 746 35 55

Oddział Katowice al. Korfantego 2 lokal 831 (VIII piętro)40-004 KatowiceTelefon: +48 32 445 32 50

Oddział Krakówul. Starowiślna 831-032 KrakówTelefon: +48 12 444 19 90

Oddział Poznańul. Mickiewicza 2060-834 PoznańTelefon: +48 61 278 56 66

Oddział Szczecinul. Kaszubska 52 lokal 205 (II piętro)(wejście od Bramy Portowej)70-226 SzczecinTelefon: +48 91 852 29 90

Oddział Wrocławul. Leszczyńskiego 4(wejście od ul. Kazimierza Wielkiego)50-078 WrocławTelefon: +48 71 723 08 00

Fundusz Hipoteczny DOM S.A.

Wnastępnym numerze „Życia Seniora” będzie-

my pisać o kolejnych wydarze-niach, ważnych z punktu widzenia Funduszu Hipotecznego DOM S.A. oraz całego rynku hipoteki

odwróconej w Polsce. Opubliku-jemy kolejny wywiad z naszym Klientem oraz felieton Wiki Szmyt. Opowiemy o tym, gdzie wybrać się na wiosenny spacer. Będziemy pisać o ćwiczeniach na świeżym

powietrzu, nie zapomnimy rów-nież o przepisach i wskazówkach kulinarnych. Jak zwykle, nie za-braknie kilku słów o ciekawych książkach i filmach. Zapraszamy do lektury. ■

W następnym numerze:

Fundusz Hipoteczny DOM S.A. debiutuje na Giełdzie Papierów … · częściej myślimy o...

Documents

Transcript of Fundusz Hipoteczny DOM S.A. debiutuje na Giełdzie Papierów … · częściej myślimy o...