Eteroman wierzenia i legendy pogranicza w oparach …...zana, a Prusacy go na litry leją i...

20
1 Praca licencjacka Eteroman wierzenia i legendy pogranicza w oparach eteru (Praca nad krótkometrażowym filmem animowanym inspirowanym książką „Eteromanka” Szymona Teżewskiego) Łukasz Stefański Numer albumu: 10563 Akademia Sztuk Pi ęknych im. Jana Matejki w Krakowie Wydział Intermediów Pracownia Animacji Promotor: dr Marcin Pazera Kraków 2019

Transcript of Eteroman wierzenia i legendy pogranicza w oparach …...zana, a Prusacy go na litry leją i...

Page 1: Eteroman wierzenia i legendy pogranicza w oparach …...zana, a Prusacy go na litry leją i sprzedają za bezcen, jakby to był jakiś sok z brzozy.” 7 3 S. Teżewski .Eteromanka

1

Praca licencjacka

Eteroman

– wierzenia i legendy

pogranicza w oparach eteru

(Praca nad krótkometrażowym filmem animowanym inspirowanym książką „Eteromanka”

Szymona Teżewskiego)

Łukasz Stefański

Numer albumu: 10563

Akademia Sztuk Pięknych im. Jana Matejki w Krakowie

Wydział Intermediów

Pracownia Animacji

Promotor: dr Marcin Pazera

Kraków 2019

Page 2: Eteroman wierzenia i legendy pogranicza w oparach …...zana, a Prusacy go na litry leją i sprzedają za bezcen, jakby to był jakiś sok z brzozy.” 7 3 S. Teżewski .Eteromanka

2

Spis treści

1. Od czego się zaczęło?

2. Kto wystąpił i dlaczego?

3. Gdzie i kiedy rzecz się dzieje?

4. Co autora inspiruje?

5. Czemu tak a nie inaczej?

6. Co z tego wynikło?

Rysunek butelki eteru, projekt scenografii do filmu Etheroman.

Page 3: Eteroman wierzenia i legendy pogranicza w oparach …...zana, a Prusacy go na litry leją i sprzedają za bezcen, jakby to był jakiś sok z brzozy.” 7 3 S. Teżewski .Eteromanka

3

1. Od czego się zaczęło?

„Ale to było wtedy, to było wcześniej, a teraz płuczę twarz

wodą prosto z Netty, przypominając sobie te wszystkie wyda-

rzenia, jak gdyby to było przed chwilą, a nie przed kilkoma

godzinami. Znać, że do świtu już niedaleko.(...)1

Przemywam twarz tą wodą i powoli powraca pamięć, któ-

rą zgubiłem gdzieś między kamienicami przy rynku, między

Bufetem Lejtana i domem Kozłowskich, między gwiazdami,

księżycem i rzadkimi latarniami Augustowa.”2

Pewnego razu przypadkowo natrafiłem na stare zdjęcie, czarno-białą pocztówkę

zaplątaną gdzieś w rodzinnym albumie. Zdjęcie przedstawiało panoramę jeziora Necko. Jakiś

czas potem wpadła mi w ręce książka pt. „Eteromanka”. Po jej przeczytaniu obudziła się we

mnie potrzeba, ciekawość i chęć poznania przeszłości. Chciałem też lepiej zrozumieć

opowieści dziadków o czasach ich młodości. Na podstawie zebranych zdjęć, opowieści,

starych przedmiotów rozpocząłem proces odtwarzania świata z przeszłości. Wybrałem temat

związany z eterem, ponieważ uważam, że wspomnienia, opowieści, stare zdjęcia są ulotne,

chwilowe, eteryczne. Poza tym przypuszczam, że „robiąc krok w tył” łatwiej będzie mi

zrozumieć teraźniejszość. Zauważyłem, że u ludzi przychodzi czas, w którym zadają sobie

pytanie: Skąd pochodzę? - i zaczynają szukać korzeni.

Czym właściwie jest eter? Słowo „eter” pochodzi z języka greckiego, a w tłumaczeniu

na polski oznacza „ogień”. W epoce renesansu, dzięki rozwojowi badań, eter został uznany za

składnik powietrza odpowiedzialny za spalanie. Z biegiem czasu zyskał nazwę „spirit” –duch,

tchnienie, ulotność, subtelność, coś na granicy istnienia. Izaak Newton utożsamiał „eter” z

siłą wyższą ...

W 1920r. w Polsce została wprowadzona ustawa o ograniczeniu sprzedaży napojów

alkoholowych. Według niej jeden punkt sprzedaży alkoholu przypadał na 2500 mieszkańców.

Oznaczało to, że w mniejszych gminach praktycznie nie było możliwości zakupu alkoholu. Z

powodu wprowadzenia częściowej prohibicji ilość alkoholu była ograniczona, co

powodowało wysoką cenę alkoholu. Nie wszystkich było stać na taką używkę. Zaczęto więc

poszukiwać innego środka mogącego zastąpić alkohol. Jednym z takich środków okazał się

eter, który był tani i ogólnodostępny w większości aptek. Już niewielka ilość tej substancji

wystarczała, by wejść w stan upojenia. Eter był pity najczęściej w postaci roztworu, zwanego

anodyną. Roztwór ten zawierał 12% czystego eteru etylowego. Pozostałą część stanowiła

przegotowana woda z domieszką cukru i cynamonu.

1 S. Teżewski. Eteromanka. Wojewódzki Ośrodek Animacji Kultury w Białymstoku, Białystok, 2016. ISBN 9788360308424. s.8 2 tamże s.3

Page 4: Eteroman wierzenia i legendy pogranicza w oparach …...zana, a Prusacy go na litry leją i sprzedają za bezcen, jakby to był jakiś sok z brzozy.” 7 3 S. Teżewski .Eteromanka

4

„A różne cuda lu-

dzie z tym eterem wyczyniali! Bywało tak, że w kawiarniach

wyciągali z kieszonki małą buteleczkę i dolewali go do kawy.

Byli nawet specjaliści, którzy niczym współcześni druidzi go-

towali różne eterowe wywary, to z cynamonem, z miodem,

z różnymi korzeniami — żeby nieco stłumić ten smak i zapach.”3

Eter był też podawany z mlekiem lub herbatą. Wypicie czystego eteru skutkowało

poparzeniem układu pokarmowego, ponieważ eter wrze w temperaturze ok 35oC.

Bywali też tacy,

którzy pili eter z samym spirytusem, albo nawet i po prostu kie-

liszkami, i nie czynili tego wcale, aby popełnić samobójstwo,

tylko aby się napić eteru. Ale to już była umiejętność rzadka

i wymagająca treningu, bo eter wrzał w ustach i przełyku, moż-

na się przy tym z powodzeniem było zadusić. Tacy miłośnicy

czystego eteru czkali potem przez dobry kwadrans i roztaczali

wokół tę szczególną woń.4

W niektórych miejscowościach Polski spożycie eteru dotyczyło 75% mieszkańców.

Eter był podawany nawet niemowlętom jako środek nasenny. Eter bardzo łatwo było

przedawkować. Wystarczyła „kropla” za dużo, by otrzymać śmiertelną dawkę. Z tego

powodu „zbawienny eliksir” w 1928 roku został uznany przez sejm za niebezpieczny i

szkodliwy narkotyk, przez co ograniczono jego dostępność.

„Eter nie jest wprawdzie w tych okolicach spożywany

w skali w jakiejkolwiek mierze porównywalnej do alkoholu,

ale na pewno zajmuje szczytne trzecie miejsce, po wódce i pa-

pierosach. Na głowę bije wszystkie te morfiny, heroiny i inne

świństwa, o których łatwiej jest chyba przeczytać w książkach

niż spotkać w prawdziwym życiu. A co więcej — ponoć eter

jest zdrowy, czego na pewno nie da się powiedzieć o reszcie.”5

Według przedwojennych kartotek problem narkomanii dotyczył głównie osób w

wieku ok. 30 lat. Odsetek ludzi spożywających eter wśród młodzieży był znikomy. Dane

dotyczą osób dobrowolnie leczonych w szpitalach.6 Być może, na początku XX wieku w

przekonaniu opinii publicznej uzależnienie od eteru nie było uważane za czynnik szkodliwy.

„Z eterem to sprawa była inna, bo z tego, co pamiętam, to

w czasach mojego dzieciństwa można go było kupić bez proble-

mu. Potem się zaczęły schody, bo coraz ciężej było go nabyć,

a od paru lat nawet jego posiadanie to poważne wykroczenie (...)

Swoją drogą ciekawa sprawa, że u nas to rzecz taka zaka-

zana, a Prusacy go na litry leją i sprzedają za bezcen, jakby to

był jakiś sok z brzozy.” 7

3 S. Teżewski. Eteromanka. Wojewódzki Ośrodek Animacji Kultury w Białymstoku, Białystok, 2016. ISBN 9788360308424. s.78 4 tamże s. 78 5 tamże str.76 6 Na podstawie artykułu: http://www.ipsir.uw.edu.pl/UserFiles/File/Katedra_Socjologii_Norm/TEKSTY/MiACzescI.pdf str.92 7 S. Teżewski. Eteromanka. Wojewódzki Ośrodek Animacji Kultury w Białymstoku, Białystok, 2016. ISBN 9788360308424.

s.77

Page 5: Eteroman wierzenia i legendy pogranicza w oparach …...zana, a Prusacy go na litry leją i sprzedają za bezcen, jakby to był jakiś sok z brzozy.” 7 3 S. Teżewski .Eteromanka

5

W innym celu eter był stosowany przez Stanisława Ignacego Witkiewicza.

Spożywanie eteru, jak i innych substancji podobnych w działaniu, artysta traktował jako

eksperyment. Chciał dzięki temu doświadczyć prawdy, poznać świat takim, jaki jest. Witkacy

często swoje prace tworzył pod wpływem substancji odurzających. Na obrazach umieszczał

wtedy nazwy środków, pod wpływem krórych malował.

„Smakuje nie najgorzej, ale nie jest to też coś, co piłbym

dla smaku. Potężna dawka miodu i czegoś przypominającego

jałowiec albo kadzidło i tak nie jest w stanie zabić specyficzne-

go aromatu eteru. Ale bardzo dobrze go maskuje. Biorę drugi

łyk, tym razem już większy, już bez takich obaw. Czuję przy-

jemne łaskotanie w przełyku.”8

„Eter.

Ten przyjemny, słodkawy zapach, który wcale nie jest ład-

ny. Jest po prostu wciągający.”9

8 S. Teżewski. Eteromanka. Wojewódzki Ośrodek Animacji Kultury w Białymstoku, Białystok, 2016. ISBN 9788360308424. s.88 9 tamże s.76

Page 6: Eteroman wierzenia i legendy pogranicza w oparach …...zana, a Prusacy go na litry leją i sprzedają za bezcen, jakby to był jakiś sok z brzozy.” 7 3 S. Teżewski .Eteromanka

6

2. Kto wystąpił i dlaczego?

W moim filmie występują dwie postacie – Marcel i Zośka

Marcel

Marcel doświadcza odurzenia eterem. Jako główny bohater filmu jest inspirowany

postacią Marka z książki „Eteromanka” Szymona Teżewskiego. Moja postać ma ok 25 -30

lat, jest średniego wzrostu, ma wysportowaną sywetkę i nosi białą lnianą koszulę i brązowe

spodnie. W projektowaniu tej postaci chciałem uzyskć jak najbardziej uniwersalny i skromny

wygląd, by nie odwracać uwagi widza.

Marcel przypadkowo wchodzi w stan odurzenia. Następnie rozpoczyna nocny spacer

po Augustowie. Jest jak przewodnik oprowadzający widza krętymi i dziwnymi drogami po

mieście. Odkrywa przy tym nowe zakamarki i sprawia wrażenie błądzącego na oślep we

mgle. Jego twarz jest podłużna i wzorowana na kształt afrykańskiej maski. W ten sposób

nawiązuję do kubizmu oraz do obrazów Jerzego Nowosielskiego, profesora Krakowskiej

ASP. Uproszczona, wydłużona twarz ma nawiązywać również do cerkiewnej tradycji pisania

ikon, do wielokulturowości na terenach Augustowszczyzny. Różnorodność, mozaika religii

tworzy klimat miasta. Cerkiew prawosławna, żydowska synagoga i kościół chrześcijański

tworzą jedną całość społeczności augustowskiej. Marcel w filmie nie przedstawia tylko jednej

religii.

Zośka

Imię bohaterki wywodzi się od nazwy półwyspu na jeziorze Rospuda – Goła Zośka.

Jezioro znajduje się blisko drogi łączącej Augustów z Suwałkami, tak zwanej S8. Półwysep

ma charakterystyczne piaskowe wzniesienie porośnięte rzadkim lasym iglastym. Obecnie

przy brzegu jeziora znajduje się pomnik siedzącej kobiety. Na półwyspie, według legendy, w

1812 roku córka gajowego z Klonownicy – Zosia zakochała się w rosyjskim oficerze,

zdradzając powierzone jej tajemnice przez stacjonujący wówczas oddział wojsk Napoleona.

Za zdradę francuscy żołnierze pojmali dziewczynę i powiesili ją na drzewie rosnącym na

półwyspie. Następnie wiatr rozerwał ubranie wisielca. Stąd prawdopodobnie wywodzi się

nazwa Goła Zośka. Miejscowość, z której niegdyś pochodziła Zosia, obecnie należy do

Augustowa. Przepływa przez nią rzeka Klonownica, przez mieszkańców zwana potocznie

Cichą Rzeczką. 10

W swojej pracy nawiązuję do powyższej legendy, gdyż wprowadzam miejce –

półwysep Goła Zośka wraz z posągiem siedzącej dziewczyny.

Kreując postać w moim filmie nawiązuję również do drugiej legendy. Podczas nocy

kupały – słowiańskiego święta przypadającego na najkrótszą noc w roku, młode dziewczyny,

10 Na podstawie: I. Batura, W. Batura. Po Ziemi Augustowskiej. Przewodnik dla turysty i wczasowicza. Wydawnictwo

"Hańcza", Suwałki , 1993. ISBN 83-900828-3-7. .s. 62, 128

Page 7: Eteroman wierzenia i legendy pogranicza w oparach …...zana, a Prusacy go na litry leją i sprzedają za bezcen, jakby to był jakiś sok z brzozy.” 7 3 S. Teżewski .Eteromanka

7

czekające na narzeczonych, plotły wianki z magicznych kwiatów i ziół. Następnie puszczały

je z brzegu na wodę rzek lub jezior. Na drugim brzegu stali zwykle młodzi kawalerowie,

których zadaniem było wyławianie wianków. Każdy szczęśliwy łowca następnie odszukiwał

swoją wybrankę – autorkę wianka. W tej legendzie o półwyspie Goła Zośka wianek Zosi

utknął na mieliźnie. Dziewczyna chciała popchnąć wianek, by popłynął na drugi brzeg.

Niestety, chwila nieuwagi sprawiła, że silny nurt wciągnął dziewczynę pod wodę. Zośka

utonęła. Po pewnym czasie wypłynęło jej martwe nagie ciało.

W moim filmie Zosia pokazana jest jako pomnik porośnięty mchem. Tajemniczy,

nieruchomy monument w nocy ożywa, schodzi z piedestału i wyrusza na poszukiwanie

ukochanego. Dziewczyna jest niegroźna i przyjaźnie nastawiona.

Zdjęcia Marcela i Zosi przygotowane do kontrolera visual selector.

Próbny render z filmu Etheroman.

Page 8: Eteroman wierzenia i legendy pogranicza w oparach …...zana, a Prusacy go na litry leją i sprzedają za bezcen, jakby to był jakiś sok z brzozy.” 7 3 S. Teżewski .Eteromanka

8

3. Gdzie i kiedy rzecz się dzieje?

Pokazane w filmie miasto – Augustów zostało założone przez polskiego króla

Zygmunta II Augusta w 1496 roku. Według legendy miasto powstało dla upamiętnienia

spotkania Zygmunta Augusta z Barbarą Radziwiłłówną. Augustów otrzymał prawa miejskie

magdeburskie w 1557roku. Największy rozkwit miasta miał miejsce na przełomie XIX i XX

wieku. Augustów stał się modnym ośrodkiem turystcznym. Wiele osób przyjeżdżało

„pokazać się” w Augustowie.

W XIX wieku stacjonowało tu wojsko carskie. Większość budynków komunalnych i

zabytów pochodzi z tamtego okresu. Obiekty były budowane głównie z czerwonej cegły.

Wojsko wybudowało w Augustowie dworzec kolejowy oraz wiele obiektów użyteczności

publicznej ( w jednym znich znajduje się hospicjum).

W 2017 roku, według danych statystycznych, miasto liczyło ponad 30 000

mieszkańców. Augustów ma status uzdrowiska za sprawą bogatych złóż borowiny błotnej. W

części przemysłowej miasta znajdujduje się fabryka papierosów, zwana przez miejscowych

„BAT-em”(British American Tobacco). Główny dochód miasta pochodzi z turystyki. Przez

ostatnie 2 dekady w Augustowie bardzo rozwinęła się infrastruktura turystyczna dzięki

dofinansowaniu z Unii Europejskiej. Jedną z inwestycji była budowa bulwarów nad rzeką

Nettą i jeziorem Necko.

„Augustów - miasto, które w dwudziestoleciu

międzywojennym przeżywało dynamiczny rozwój, stając się

jednym z centrów przemysłu drzewnego w regionie, a także

ośrodkiem wypoczynkowym i uzdrowiskowym. Na życie mia-

sta ważny wpływ miała społeczność żydowska, która w 1939

roku liczyła około 4 tysięcy osób.”11

Moim zamiarem było pokazanie miasta w jak największej jego różnorodności i

ulotności, czyli w oparach eteru.

Archiwalne zdjęcie Miasta

Augustowa.12

11 S. Teżewski. Eteromanka. Wojewódzki Ośrodek Animacji Kultury w Białymstoku, Białystok, 2016. ISBN 9788360308424. s.169 12 Zdjęcie udostępnione ze zbiorów Szymona Teżewskiego.

Page 9: Eteroman wierzenia i legendy pogranicza w oparach …...zana, a Prusacy go na litry leją i sprzedają za bezcen, jakby to był jakiś sok z brzozy.” 7 3 S. Teżewski .Eteromanka

9

4. Co autora inspiruje?

„Eteromanka” Szymona Teżewskiego

Zdjęcie autora książki Szymona Teżewskiego13

Akcja książki dzieje się po wojnie w I połowie XX wieku. Marek Lipiński – główny

bohater jest relegowanym studentem polonistyki uniwersytetu w Wilnie. Wraca do

Augustowa, z którego pochodzi. Żyje na stancji u rodziny Bagińskich, którzy traktują go jak

własnego syna. Pewnego dnia Marek zostaje poproszony o przywiezienie siostrzenicy

państwa Bagińskich, Małgorzaty. Dziewczyna przywozi ze sobą maszynę do pisania i uczy

Marka jej obsługi. Marek podczas pisania doświadcza niezwykłych wizji, które nieświadomie

zapisuje na maszynie. Małgorzata jest uzależniona od eteru. Wyznaje Markowi, że

przyjechała do Augustowa, by ludzie z Grodna zapomnieli o jej wybrykach pod wpływem

eteru. Częstuje eterem Marka. Małgorzata jest lunatyczką. W nocy często przychodzi do

pokoju Marka i zaczyna pisać na maszynie. Bohater próbuje rozszyfrować i zrozumieć to, co

napisała Małgorzata podczas snu. W kolejnych dniach wizje prześladują Marka. W stanie

frustracji Marek wyrzuca maszynę przez okno, raniąc się przy tym szkłem. W niezrozumiały

sposób maszyna w nienaruszonym stanie dalej stoi w pokoju Marka. Znajomy Marka uważa

maszynę za przeklętą. Na końcu prowadzone jest śledztwo w sprawie Marka – szaleńca,

pustelnika, mordercy przyjaciela, piszącego na tajemniczej maszynie...

„Dlatego czytając „Eteromankę”, nie

wiemy do końca, kto lub co jest źródłem szaleństwa, sączącego

się z każdej strony tej przedziwnej powieści, przypominającej

swoim klimatem słynnego „Golema’' Gustava Meyrinka. Czy

w maszynie do pisania rzeczywiście siedzi dybuk, a może jest

nim diaboliczna, zmysłowa Małgorzata - postać, która na pew-

no przypadłaby do gustu Michałowi Bułhakowowi? Kim jest

Marek Lipiński? Czy rzeczywiście jest on tylko ofiarą Małgo-

rzaty? A może to on wodzi nas za nos, mówi o sobie to, co chce,

byśmy wiedzieli?”14

Książka S. Teżewskiego „Eteromanka” jest główną inspiracją do mojej pacy

dyplomowej.

13 Źródło https://poranny.pl/szymon-tezewski-eteromanka/ar/11738300 14 S. Teżewski. Eteromanka. Wojewódzki Ośrodek Animacji Kultury w Białymstoku, Białystok, 2016. ISBN

9788360308424. s. 168

Page 10: Eteroman wierzenia i legendy pogranicza w oparach …...zana, a Prusacy go na litry leją i sprzedają za bezcen, jakby to był jakiś sok z brzozy.” 7 3 S. Teżewski .Eteromanka

10

„Coco” Lee Unkrickha.

Kadr z filmu Coco Disney Pixar reż. Lee Unkrickh 201715

Inną inspiracją pracy dyplomowej był film „Coco” wytwórni Disney Pixar z 2017r.

Żywe, choć nieżywe postacie, szkielety w ciepłych kolorach, malownicza sceneria, mnóstwo

świateł, kraina umarłych tętniąca życiem - to wszystko tworzy absurdalny obraz „życia po

życiu”, które przypomina ziemską egzystencję. To mnie zainspirowało.

To mnie urzekło i podobny efekt chciałem uzyskać w swojej pracy. Podział na świat z pozoru

żywy, choć emocjonalnie martwy w oparach eteru, gdzie …czucie i wiara silniej mówi do

mnie niż mędrca szkiełko i oko16

, gdzie ożywają najdziwniejsze stwory, zmory...

Wymieszanie świata rzeczywistego i świata duchów ma przypominać stan halucynacji.

Film Coco wtwórni Disney Pixar został nagrodzony Oskarem za najlepszy film

animowany pełnometrażowy. Reżyserem obrazu jest Lee Unkrickh (Toy story 3, Gdzie jest

Nemo) Akcja filmu toczy się w małym miasteczku Santa Cecilia. Głównym bohaterem jest

Miguel – młody niespełniony gitarzysta, marzyciel. Przez przypadek odkrywa on tajemniczą

historię prapradziadka – muzyka, który dawno temu opuścił rodzinny dom, by zdobyć sławę.

Reszta rodziny potępiła postępowanie przodka i starała się wymazać go z pamięci.

Największą karą, wedłóg meksykańskich wierzeń, było nieustawienie zdjęcia przodka na

specjalnie przygotowanym ołtarzyku. To powodowało, że dusza zmarłego nie mogła przejść

przez most, łączący świat żywych i umarłych. Rodzina uważała, że jakikolwiek przejaw

muzyki jest klątwą prapradziadka Miguela. Podczas Dia delos muertos (w Polsce Święto

Zmarłych) Miguel postanawia walczyć o swoje i wziąć udział w przesłuchaniu na głównym

placu im. Ernesta de la Cruza. Niestety, babcia niszczy gitarę Miguela z obawy, że straci

swojego wnuczka. Podczas pokazów sztucznych ogni Miguel zakrada się na pobliski

cmentarz, by pożyczyć gitarę prapradziadka na przesłuchanie. Za zbezczeszczenie grobu

zostaje przeniesiony do świata zmarłych. Musi odnaleźć prapradziadka, by ten mógł go

swoim błogosławieństwem odesłać do domu. Ma czas do wschodu słońca, w przeciwnym

razie zostanie na zawsze w świecie umarłych.

15 Źródło: https://disney.fandom.com/wiki/Land_of_the_Dead 16 A. Mickiewicz. Wybór pism. Wydawnictwo Książka i Wiedza, Warszawa, 1952. s.24

Page 11: Eteroman wierzenia i legendy pogranicza w oparach …...zana, a Prusacy go na litry leją i sprzedają za bezcen, jakby to był jakiś sok z brzozy.” 7 3 S. Teżewski .Eteromanka

11

Inspirujące przy pracy nad dyplomem były ukazane w filmie Coco bujne, żywe,

kolorowe scenerie w świecie będącym życiem po życiu. Momentami odnosiło się wrażenie, że

nieboszczycy są żywsi od żywych.

Według mnie, wyobrażenie śmierci w kulturze meksykańskiej jest podobne do

słowiańskich obrzędów, np. dziadów. W Meksyku dusza istnieje dopóki ktoś pamięta o

zmarłym. Rodziny odwiedzają groby swoich bliskich i zostawiają na nich ulubione jedzenie,

trunki, przedmioty zmarłego. W słowiańskim obrzędzie dziadów również były odwiedzane

groby w celu wspólnej wieczerzy z przodkami. Wywoływanie duchów miało na celu pomoc

zabłąkanym duszom w opuszczeniu ziemi i zaznaniu spokoju wiecznego. Niektórym duszom

wystarczyło ziarnko gorczycy, gdyż „według bożego rozkazu: Kto nie doznał goryczy ni razu,

Ten nie dozna słodyczy w niebie.”17

Rozumienie dobra i zła w obu kulturach jest tożsame. W meksykańskiej – nikt nie

będzie pamiętał o złym człowieku i nie wystawi jego podobizny na ołtarzyku, przez co zmarły

skazany będzie na zapomnienie i „umrze po raz drugi”, rozpłynie się w nicość. W

słowiańskich wierzeniach zabłąkane dusze zostają na ziemi. Zadaniem żyjących jest pomoc

duszom. Zmarli niegodziwcy zamieniali się w demony, które należało odstraszyć, np.

rozpalając ogień.

Zdziwiło mnie podobieństwo Dia delos muertos do obrzędu dziadów. Pomimo dużej

różnicy kulturowej pojmowanie śmierci jest podobne, „żywe pojmowanie tradycyjnych

obrzędów” nie polega na „odklepaniu paciorka”, tylko skłania rodzinę do współpracy,

odprawienia rytuału, który jest szczerym wyrazem pamięci. Mogę tu również przywołać

wierzenia plemion pierwotnych na terenie Afryki. W przekonaniu tubylców, po śmierci

jednego z członków rodziny należy zakleić wejście do domu i wydrążyć otwór w innym

miejscu po to, by dusza nie wróciła do domu, tylko mogła odejść spokojnie w zaświaty.

W ludowych wierzeniach Słowian niegodziwe dusze ukazywały się jako bezkształtne

błyski widoczne z oddali. Były nazywane błędnymi ognikami18

. Ukazywały się na

cmentarzach, bagnach, zazwyczaj przed śmiercią nieuczciwych ludzi. Miały na celu ostrzegać

niegodziwców przed zgubną drogą nieuczciwego postępowania, szybkiego wzbogacenia się.

17 A. Mickiewicz. Dziady. Agencja Wydawnicza Morex, Warszawa, 1993. ISBN 83-85904-13-1. s.17 18 P. Zych, W. Vargas. Bestiariusz Słowiański .Wydawnictwo Bosz, 2017. ISBN 9788375763423. s.27

Page 12: Eteroman wierzenia i legendy pogranicza w oparach …...zana, a Prusacy go na litry leją i sprzedają za bezcen, jakby to był jakiś sok z brzozy.” 7 3 S. Teżewski .Eteromanka

12

„2001: Odyseja kosmiczna” Stanleya Kubricka

kadr z filmu 2001:Odyseja kosmiczna reż. Stanley Kubrick 196819

Na ostateczny kształt mojej animacji miał wpływ film Stanley’a Kubricka „2001:

Odyseja kosmiczna” z 1968r. W Odysei podobały mi się charakterystyczne długie ujęcia w

kosmosie, choreografia statków kosmicznych tańczących w rytm muzyki klasycznej

niemieckiego kompozytora Johanna Straussa II. Majestatyczne walce wprowadzają harmonię

w nieodkrytą pustkę kosmosu oraz nadają rytm mojej pracy licencjackiej. To właśnie muzyka

Strausa, niczym eter, wypełnia film, tworzy wrażenie tańca na majestatycznym balu; bez

słów, bez szumów, z wielką ilością gestów – wyrafinowany spektakl tworzy atmosferę

„uziemienia kosmosu”. Jednocześnie klasyczna muzyka podkreśla majestat i potęgę

przestrzeni kosmicznej. Wyważony sposób opowiadania w filmie Kubricka pokazuje

makroświat na wyciągnięcie ręki, spełnia odwieczne ludzkie pragnienia sięgnięcia gwiazd.

W swoim filmie wzorowałem się na sposobie opowiadania Stanleya Kubricka. W warstwie

dźwiękowej postanowiłem wykorzystać utwór Johana Straussa „Nad pięknym modrym

Dunajem”, aby uzyskać rytmiczne tło w moim filmie. Do muzyki dopasowałem „eteryczne”

obrazy Augustowa. Moim zamierzeniem było skupienie się na sposobie i języku opowiadania

wydarzeń w filmie. Długie ujęcia miały wytworzyć nastrój, atmosferę, aurę miejsc, w których

pod wpływem eteru ożywają skryte fantazje, lęki i absurdalne sytuacje sprzed lat.

Sposób opowiadania jest ważniejszy od jego treści.

W słowniku języka poskiego pod hasłem eter można znaleźć odniesienie do „eteru

kosmicznego”20

, czyli substancji wypełniającej cały wszechświat – substancji niewidzialnej,

niedotykalnej, niewyczuwalnej, ale czy też niesłyszalnej?

W swojej animacji bardziej skupiam się na oddaniu klimatu, na próbie uchwycenia

chwili a nie na logicznym, przyczynowo-skutkowym opowiadaniu historii. Dlatego scenariusz

do filmu nie jest istotny. W swojej pracy starałem się unikać konwencji fabularyzowania

zdarzeń, pozwoliłem wydarzeniom toczyć się powoli własnym rytmem.

19 Źródło: https://www.nytimes.com/watching/recommendations/watching-film-2001-a-space-odyssey 20 Słownik języka polskiego PWN: https://sjp.pwn.pl/sjp/eter;2457909.html

Page 13: Eteroman wierzenia i legendy pogranicza w oparach …...zana, a Prusacy go na litry leją i sprzedają za bezcen, jakby to był jakiś sok z brzozy.” 7 3 S. Teżewski .Eteromanka

13

„Narkotyki” Stanisława Ignacego Witkiewicza

Stanisław Ignacy Witkiewicz, Fantazja - Bajka, 1922, fot. Muzeum Narodowe w Warszawie21

Stanisław Ignacy Witkiewicz w książce „Narkotyki” poświęcił etrowi jeden krótki rozdział.

Autor opisał swoje pierwsze spotkanie z eterem podczas operacji w szpitalu ( miał 7 lat).

„Napajając chustkę eterem przykładałem ją do nosa i wdychałem głęboko. Było lato.

Siedziałem wśród zbóż na osłonecznionym pagórku. Za chwilę posłyszałem ten sam rytm,

wszystko pozostało takie samo, a jednak stało się jakieś inne, podobne do tego, co było wtedy.

I tu nastąpiła najdziwniejsza rzecz, jaką kiedykolwiek przeżyłem pod eterem i którą potem na

próżno usiłowałem odnaleźć. Widziałem otaczające zboża, pagórek, słońce — ale nie ja to

widziałem: jaźń znikła, pozostała bezosobowa świadomość.”22

„Odtąd eteryzowałem się coraz częściej. Maksimum osiągnąłem jako uczeń ósmej klasy.

Lubiłem przechadzać się wieczorem po ponurych dzielnicach warszawskiego Powiśla

z chustką pod nosem i flachą eteru w kieszeni. Eter nigdy nie dawał mi nawet śladów

euforii: tylko dziwność i ponurość.”23

W swoich wspomnieniach Witkacy opisuje eksterioryzację – sytuację, w której

opuszcza swoje ciało i widzi je z innej perspektywy. Przy ponownym celowym wdychaniu

eteru doświadcza dziwnego rytmu ( w moim filmie rytm nadaje muzyka Straussa). Według

Witkacego w wyniku odurzenia eterem bardzo wyostrza się słuch. Autor „Narkotyków” jest

przekonany, że człowiek pod wpływem eteru zaczyna słyszeć swoje tętno, co tłumaczy

powstaniem rytmu. Z podobną opinią spotkałem się w książce Szymona Teżewskiego:

„Ponoć można również eter wlewać do ucha, ale czegoś ta-

kiego w życiu nie widziałem i nie bardzo to sobie nawet wyobra-

żam, żeby coś mi wrzało w uchu. Zwłaszcza że eter wzmacnia

niesłychanie słuch i potem człowiek słyszy nawet, jak krew mu

płynie w żyłach i jaki ma świszczący oddech.” 24

21 Źródło: https://culture.pl/pl/dzielo/stanislaw-ignacy-witkiewicz-nikotyna-alkohol-kokaina-peyotl-morfina-eter-appendix-niemyte-dusze 22 S. I. Witkiewicz. Narkotyki. Wydawnictwo CM, Warszawa, 2019. ISBN 978-83-66022-83-6. str. 125 23 tamże s.125 24 S. Teżewski. Eteromanka. Wydawnictwo Wojewódzki Ośrodek Animacji Kultury w Białymstoku, Białystok, 2016. ISBN

9788360308424. s.78

Page 14: Eteroman wierzenia i legendy pogranicza w oparach …...zana, a Prusacy go na litry leją i sprzedają za bezcen, jakby to był jakiś sok z brzozy.” 7 3 S. Teżewski .Eteromanka

14

Witkacy szukał wrót do czystego świata, wolnego od jakichkolwiek form, gdzie świat

będzie ukazany takim, jakim jest. Przez eksperymentowanie z eterem chciał znaleźć

narzędzie, które pozwoli mu doświadczać prawdy. Według Witkiewicza wizje pod wpływem

odurzenia następowały tak szybko i były tak przerażające, że: „Gdybym mógł spamiętać to,

co teraz czuję, to już nigdy nie mógłbym się śmiać”25

„W zwykłym stanie pamiętałem (i pamiętam) tylko szczątki głębokich i silnych

doznań narkotycznych; ale wystarczyło kilka razy głęboko wciągnąć powietrze przez

chustkę nasyconą eterem – i w kilka sekund już byłem gdzie indziej, tam, od razu

odpoznawałem

swój stan i przeżywałem niejako drugi raz pewne rzeczy lub ich dalszy ciąg.”26

Po fazie ekscytacji w organizmie poziom trucizny zmniejsza się. Za taką przyjemność

trzeba zapłacić. Człowiek zaczyna odczuwać lęk, strach, samotność, bezsens istnienia. W tym

czasie możliwe są dwa wyjścia. Zwiększyć ilość trucizny, ponownie zaciągnąć się eterem, co

może doprowadzić do omdlenia lub przeczekać i „bić się z myślami” skrajnie różnymi. Sądzę,

że podczas eteryzowania się dobrze jest mieć kogoś zaufanego obok siebie, kogoś, kto w razie

omdlenia lub zaburzeń akcji serca szybko będzie w stanie pomóc. Witkiewicz po

eteryzowaniu się później długo chorował. Według niego eter najbardziej szkodził na płuca.

„Następnie podkreślam, że eter nie daje euforii ani zapomnienia o rzeczywistych cierpieniach

duszy, lecz przeciwnie — potęguje je, a potem po wytrzeźwieniu następuje

bardzo przykry katzenjammer.

Zauważyłem też, iż działa on fatalnie na płuca: prawie zawsze po eteryzowaniu się

miałem prędzej lub później, po upływie kilku dni — do dziesięciu, uporczywe zaziębienie

z gorączką, tak że musiałem kłaść się do łóżka, nieraz na dwa tygodnie.”27

W opisach doznań po eterze Witkiewicz zaznacza, że rzeczywistość zmienia się w

wielki, przerażający i niekończący się świat. Człowiek nie trafiał do arkadii, lecz do samej

głębi piekła, w którym najmniejsza rzecz urastała do rangi ogromu. Podobnych wizji doznaje

Marek w „Eteromance”. Widzi w nich katastrofy, np. ruiny wieży ratuszowej, spadającego

linoskoczka z dużej wysokości.

„Sądzę, iż jednym z głównych uroków — a zarazem jedną z najgłębszych szkód —

narkotyku, nawet tak przykrego i nie dającego euforii jak eter (przynajmniej dla mnie),

jest to, iż gwałci on niejako sanktuarium duszy; jak świętokradca rozbija święte naczynia

i wyjmuje bezbronnego Boga, którego nie powinny dotykać takie ręce i widzieć takie

oczy, napawa się Jego widokiem, dotknięciem i niszczy Go, tak samo narkotyk wdziera

się w głębie podświadomości, gdzie drzemią i rozwijają się jakieś myśli, jakieś stany, które

dopiero znacznie później, gdy dojrzeją, mają wejść w naszą świadomość.”28

Dlaczego eteryzowanie się było popularne, pomimo że według wyżej wymienionych

opisów nie przynosiło radości tylko strach, ziszczenie koszmarów z głębi duszy? Być może

dla ówczesnych ludzi wystarczyło to, by przełamać nudę? W swoim filmie starałem się

skupić głównie na wyolbrzymieniu sytuacji, pomijając postapokaliptyczne wizje świata.

Postanowiłem też stronić od opętania, używając w animacji mniejszej dawki narkotyku...

25 S. I. Witkiewicz. Narkotyki. Wydawnictwo CM, Warszawa, 2019. ISBN 978-83-66022-83-6. s.127 26 tamże s.126 27 tamże s.129 28 tamże s.129

Page 15: Eteroman wierzenia i legendy pogranicza w oparach …...zana, a Prusacy go na litry leją i sprzedają za bezcen, jakby to był jakiś sok z brzozy.” 7 3 S. Teżewski .Eteromanka

15

„Eter” Krzysztofa Zanussiego

kadr z filmu Eter reż. Krzysztof Zanussi 201829

W filmie Krzysztofa Zanussiego z 2018r. przedstawiona jest moc eteru jako narzędzia

zdolnego pomagać w uśmierzaniu bólu oraz na tyle potężnego, by odbierać życie. Akcja filmu

dzieje się w Polsce pod zaborami. Główny bohater – lekarz, niczym średniowieczny

alchemik, eksperymentuje z „substancją wypełniającą cały kosmos”. Prowadzi swoje badania

w wojskowym laboratorium, przypominającym średniowieczną pieczarę alchemika. Doktor

bada, jaka ilość eteru jest potrzebna do wywołania określonych zachowań u ludzi. Około 4

kropli, podanych przez gazę do układu oddechowego, spełnia rolę środka uspokajającego. Ta

sama ilość, wstrzyknięta do krwioobiegu, budzi w człowieku dzikie instynkty. Dawka o 2

krople większa zabija człowieka. Lekarz próbuje wykorzystać potężną broń do osiągnięcia

własnych celów.

Sam film Zanussiego, moim zdaniem, pod względem gry aktorskiej i rozwoju zdarzeń

pozostawia wiele do życzenia. Podczas seansu starałem się zwrócić uwagę na kwestię

dotyczącą eteru jako narzędzia władzy nad życiem ludzkim.

Wynalezienie dynamitu miało pomóc górnikom w wydobywaniu cennych minerałów.

Dobroczynny środek wybuchowy zaczął być używany do wysadzania budynków, do

czynienia zła. Sądzę, że w omawianym filmie pokazane jest analogiczne zachowanie

człowieka. Pozyskanie zbawiennego środka uśmierzającego ból odkryło też złą stronę eteru.

Przełomowe odkrycie będące wielkim dobrem, ułatwiające życie ludzkości jednocześnie w

nieodpowiednich rękach staje się największym przekleństwem, źródłem bólu i cierpienia.

W swojej pracy dyplomowej nie zajmuję się rozważaniem na temat dobra i zła.

Pokazuję eter jako neutralny środek użytku osobistego, który potęguje działanie zmysłów i

pozwala wybić się z codzienności w inny świat.

29 Źródło: https://www.dwutygodnik.com/artykul/8121-oj-dana-dana-nie-ma-szatana.html

Page 16: Eteroman wierzenia i legendy pogranicza w oparach …...zana, a Prusacy go na litry leją i sprzedają za bezcen, jakby to był jakiś sok z brzozy.” 7 3 S. Teżewski .Eteromanka

16

5. Czemu tak a nie inaczej?

Film został wykonany techniką CGI (computer – generated imaginery) z

wykorzystaniem programu „Cinema 4D”do tworzenia przestrzeni 3D , „Adobe After Effects

do postprodukcji., „Magix Vegas” do montażu filmowego oraz „DCP-o-matic” do konwersji

filmu do formatu kina cyfrowego DCP.

Utwór muzyczny „Nad pięknym modrym Dunajem” został pobrany z legalnego źródła

na prawach domeny publicznej, gdyż wygasły prawa autorskie (minęło 70 lat od śmierci

Johanna Straussa II).

Postacie, budynki, elementy scenografii zostały wykonane samodzielnie pod okiem

promotora. Wzorowane były na archiwalnych pocztówkach, zdjęciach miasta,

udostępnionych przez Szymona Teżewskiego – autora książki „Eteromanka”, Muzeum Ziemi

Augustowskiej oraz strony internetowej www.kurortaugustow.pl . Większość miejsc

zachowała się niemal w niezmienionym stanie do dziś. O zmianach budowlanych

dowiadywałem się od lokalnej starszyzny i kustosza muzeum, z którym odbyłem również

spacer śladami miejsc opisanych w książce, aby porównać je ze stanem obecnym. Elementy

tła, takie jak: drzewa, trzciny, zostały narysowane pastelami, zeskanowane i włożone do

sceny. Dzięki temu komputer był mniej obciążony ilością elementów i proces produkcji

przebiegał sprawniej.

Swoje modele tworzyłem bez pomocy planów architektonicznych zagospodarowania

miasta. Moim celem nie było stworzenie idealnej wizualizacji, dokładnego wehikułu czasu, w

którym każdy centymetr dokładnie odzwierciedlałby przestrzeń. Opracowałem swoją metodę

pracy twórczej, wzorując się na rekonstrukcji zniszczonej po powstaniu Warszawy

(większość miejsc została odbudowana tylko na podstawie obrazów Canaletta). W pracy

dyplomowej starałem się połączyć zdjęcia „żywych obrazów z przeszłości” z przetartą,

miejscami prześwietloną kliszą pamięci starszych mieszkańców miasta. Przez to powstałe

budynki odbiegają nieznacznie od oryginałów, np. w proporcjach, ale oddają atmosferę

eterycznego miejsca.

W animacji około 90 % materiałów zostało wykonanych samodzielnie pod kierunkiem

dr. Marcina Pazery. Tekstury, Shadery i niektóre przedmioty zostały zaimportowane z

darmowych bibliotek obiektów i skryptów 3D (tj. www.motionsquared.net,

www.cgtrader.com, www.code.vonc.fr). Rendering scen wykonałem na własnym komputerze,

ale niektóre sceny były renderowane na komputerach akademickich.

Postacie modelowałem na podstawie zeskanowanych rysunków w widoku z przodu i z

boku. Z tych dwóch rzutów tworzony był trójwymiarowy obraz postaci. Wymodelowane

postacie zostały oteksturowane. Dzięki temu ubranie Marcela trzyma się jego ciała, bez

konieczności tworzenia symulacji materiału, która bardzo spowalnia proces renderowania.

Włosy zostały wytworzone za pomocą symulacji włosów. Oznacza to, że w procesie animacji,

żeby upłynnić proces animacji, setki tysiący włosów są zastąpione niewielką ilością linii

określających ich ułożenie. Włosy widoczne są dopiero w podglądzie renderowania. Każda

Page 17: Eteroman wierzenia i legendy pogranicza w oparach …...zana, a Prusacy go na litry leją i sprzedają za bezcen, jakby to był jakiś sok z brzozy.” 7 3 S. Teżewski .Eteromanka

17

postać została „zrigowana” – zostały włożone w nią sztuczne kości ułatwiające animację i

pozwalające na wierniejsze odwzorowanie ruchu.

Stworzyłem szkielet oparty na hierarchii „dziecko – rodzic”. Dzięki temu zabiegowi

możliwe było zastosowanie kinematyki odwróconej i kinematyki prostej. W praktyce ułatwiło

to pracę przy animacji przez zautomatyzowanie ruchów na zgięciu kończyn, np. podczas

poruszenia stopą cała noga dostosowywała się (zginała lub prostowała) do pozycji

charakterystycznych u człowieka.

Dodatkowo na twarz został nałożony „posemorf”. Ta technika polega na

wymodelowaniu twarzy z minami (np. usta otwarte, usta zamknięte). Następnie na osi czasu

ustawia się czas trwania pozy otwarcia ust i ich zamknięcia.

Kolejną techniką było zastosowanie „visual selector” – obrazowego kontrolera ze

zdjęciem postaci. Po kliknięciu w odpowiednią część ciała (np. nogę) program

przekierowywał animatora do odpowiedniego „stawu” i możliwe było wykonanie ruchu.Ten

kontroler okazał się bardzo przydatny. Podczas animowania postaci na planie znajdowało się

dużo innych elementów scenografii. To powodowało, że pomimo kliknięcia w widoku

ogólnym na nogę postaci, zaznaczany był inny element scenografii. Poza tym w programie do

animacji 3D możliwe są dwa działania na „stawach”: zmiana położenia na „osi XYZ” i

rotacja względem punktu środkowego. Inny ruch można uzyskać przesuwając stopę, a inny

obracając ją.

Zdjęcie panelu kontrolera vizual selector.

Zdjęcie szkicu postaci przygotowanej do modelowania 3D.

Page 18: Eteroman wierzenia i legendy pogranicza w oparach …...zana, a Prusacy go na litry leją i sprzedają za bezcen, jakby to był jakiś sok z brzozy.” 7 3 S. Teżewski .Eteromanka

18

Szkic Panoramy miasta do filmu dyplomowego.

Po prawej archiwalne zdjęcie dworca, po lewej makieta wykonana w Cinema 4D.

Widok w programie Cinema 4D podczas procesu modelowania.

Page 19: Eteroman wierzenia i legendy pogranicza w oparach …...zana, a Prusacy go na litry leją i sprzedają za bezcen, jakby to był jakiś sok z brzozy.” 7 3 S. Teżewski .Eteromanka

19

6. Co z tego wynikło?

Moją pracą artystyczną jest film animowany, czyli sekwencja obrazów puszczana z

prędkością 24 klatek na sekundę. W wyniku tego zabiegu zmieniający się na poszczególnych

klatkach obraz ożywa i tworzy wrażenie ruchu. Jednym z celów stworzenia filmu

animowanego była chęć poznania technologii i środowiska 3D. Podczas trzyletnich studiów

na poziomie licencjackim na Wydziale Intermediów zdobyłem potrzebne umiejętności w

zakresie CGI. Zdecydowałem, że dyplom w postaci filmu animowanego wykonam w

środowisku 3D. Z pomocą dr. Marcina Pazery poznałem możliwości programu Cinema 4D.

W procesie edukacyjnym poznałem sposoby modelowania brył trójwymiarowych, w tym

modelowanie postaci. Zgłębiłem tajniki tworzenia iluzji ruchu przez pracę na klatkach

kluczowych i zastosowaniu sztucznego szkieletu (rigu postaci). Wykonałem szereg „pose

morph-ów”, dzięki którym twarze postaci są zdolne pokazywać emocje. W filmie łączę

obiekty trójwymiarowe z własnymi rysunkami, wykonanymi pastelami.

Swoje „odgrzebywanie z popiołów niepamięci” Augustowa zacząłem od starej

pocztówki miasta zaplątanej w rodzinnym albumie. Prace rekonstruowania miasta opierałem

głównie na zdjęciach i opowieściach starszych mieszkańcówAugustowa. W filmie tworzyłem

długie ujęcia, tak zwane „master shoty”, które „tańczą” w rytm walca Johana Straussa II. W

swoim filmie chciałem oddać klimat miejsca, z którego pochodzę, miejsca, z którym jestem

związany sentymentalnie – czy tego chcę, czy nie; ze swoim największym skarbem i

największym przekleństwem. Czy udało mi się to zrealizować? Jedno wiem na pewno –

zdobyłem doświadczenie potrzebne do dalszej twórczości w medium cyfowym i jest to dla

mnie bardzo ważne.

Na zakończenie chciałem oświadczyć, że w chwili pisania pracy licencjackiej nie

byłem pod wpływem substancji odurzających, (eter). W chwili pisania nie brałem narkotyków

i nie wiem, czy kiedykolwiek ich użyję. Wszystkie informacje o zmianie percepcji pod

wpływem eteru czerpię z innych tekstów kultury („Narkotyki” Witkacego, „Eteromanka”

Teżewskiego) oraz z własnej wyobraźni. W wyżej przedstawionym tekście staram się nie

zachęcać do używek ani nie odradzać stosowania narkotyków. Traktuję je jako metaforę,

pretekst do pokazania czegoś ulotnego, czegoś, co może istnieć już tylko w wyobraźni.

Proponuję potraktować eter jako klucz, którego każdy może użyć, jeśli chce i otworzyć nim

drzwi do najskrytszych pokładów własnej „bezosobowej świadomości” (określenie

Witkacego).

Page 20: Eteroman wierzenia i legendy pogranicza w oparach …...zana, a Prusacy go na litry leją i sprzedają za bezcen, jakby to był jakiś sok z brzozy.” 7 3 S. Teżewski .Eteromanka

20

Bibliografia

1. S. Teżewski. Eteromanka. Wojewódzki Ośrodek Animacji Kultury w Białymstoku, Białystok, 2016.

ISBN 9788360308424.

2. S. I. Witkiewicz. Narkotyki. Wydawnictwo CM, Warszawa, 2019. ISBN 978-83-66022-83-6.

3. A. Mickiewicz. Dziady. Agencja Wydawnicza Morex, Warszawa, 1993. ISBN 83-85904-13-1.

4. P. Zych, W.Vargas. Bestiariusz Słowiański. Wydawnictwo Bosz, Lesko, 2017. ISBN 9788375763423.

5. I. Batura, W. Batura. Po Ziemi Augustowskiej. Przewodnik dla turysty i wczasowicza. Wydawnictwo

Hańcza, Suwałki, 1993. ISBN 83-900828-3-7.

6. A. Mickiewicz. Wybór pism. Wydawnictwo Książka i Wiedza, Warszawa ,1952.

7. G.Maestri. Animacja cyfrowych postaci. Wydawnictwo Helion, Gliwice, 2000. ISBN 83-7197-177-X.

8. P. Wells. Animacja. tłumaczenie Aleksander Garbiński, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa,

2009. ISBN 9788301157364.

Źródła wirtualne

1. Słownik języka polskiego PWN https://sjp.pwn.pl/sjp/eter;2457909.html

2. kadr z filmu Eter reż. Krzysztof Zanussi 2018 https://www.dwutygodnik.com/artykul/8121-oj-dana-

dana-nie-ma-szatana.html

3. Zdjęcie autora książki Szymona Teżewskiego Źródło https://poranny.pl/szymon-tezewski-

eteromanka/ar/11738300

4. Kadr z filmu Coco Disney Pixar reż. Lee Unkrickh 2017 źródło:

https://disney.fandom.com/wiki/Land_of_the_Dead

5. kadr z filmu 2001:Odyseja kosmiczna reż. Stanley Kubrick 1968 źródło:

https://www.nytimes.com/watching/recommendations/watching-film-2001-a-space-odyssey

6. Stanisław Ignacy Witkiewicz, Fantazja - Bajka, 1922, fot. Muzeum Narodowe w Warszawie źródło:

https://culture.pl/pl/dzielo/stanislaw-ignacy-witkiewicz-nikotyna-alkohol-kokaina-peyotl-morfina-eter-

appendix-niemyte-dusze

7. Artykuł

http://www.ipsir.uw.edu.pl/UserFiles/File/Katedra_Socjologii_Norm/TEKSTY/MiACzescI.pdf