Nr 7 - 8 (62 - 63) gazeta bezp³atna styczeñ - kwiecieñ 2013

DWUMIESIÊCZNIK KLUBU DZIENNIKARSKIEGO "TeXT"

City - lunge w St. Gallen

W numerze: I Ty mo¿esz byæ dziennikarzem:Dziennikarstwo œledcze i nie tylko -- relacja z II Warsztatów Dziennikarskich Junior Media w Poznaniu str. 4

Miejsce, w którym mieszkam -- Wielkopolski Konkurs DziennikarskiMDK nr 1 w Poznaniu pod patronatemMarsza³ka Województwa Wielkopolskiego,Pana Marka WoŸniaka str. 3

II Warsztaty Junior Media w Poznaniu

"Lech" i tak pokaza³ klasêRelacja z meczu "Lecha Poznañ"z "Jagielloni¹ Bia³ystok" s. 5

Sondy TeXT-u:A gdyby tak byæ Œw. Miko³ajem? s. 2Kto jest twoim autorytetem i dlaczego? s. 6

A ja chcê czytaæ!Dziennikarze TeXT-u pisz¹ o swoich ulubionych ksi¹¿kach s. 7 - 9

Prace dziennikarzy TeXT-u nagrodzone w XIII Wojewódzkim Konkursie Dziennikarskim"Zaproœ goœcia na Euro 2012" s. 10 i 11

Jest takie miejsce... s¹ tacy ludzieO "Galerii pod Arkadami" i XI Przegl¹dzie Nauczycielipisze Anna Klimaszewska s. 12 i 13

Prawie jak w filmieRelacja z koncertu Thomasa Andersa s. 14

Podró¿e Jurian i Zawina, czyli Encyklopedia Podró¿ników s. 15 i 16

2

REDAGUJ¥:Marcin Budka, Julia Chmieliñska,Lilka Garboliñska, Krzysztof Jajor, Agnieszka Jarosz ,Marlena Kompowska (redaktor naczelny), Adam Korba, Julia Kruszona, Antonina Mañkowska (z-ca red. naczelnego), Sara Miœkiewicz,Sebastian Niedzielak (sekretarz redakcji i specjalista d/s promocji),£ukasz Niparko (korespondent z USA),Anna Pig³a, Jadwiga P³uciennik,Nicola Ratajczak, Daniel Rucki,Micha³ Szymañski, Ró¿a Winter

Redakcja nie zwraca materia³ów nie zamówionych, zastrzega sobie prawo redagowania

nades³anych tekstów.

DwumiesiêcznikKlubu Dziennikarskiego "TeXT"

przy M³odzie¿owym Domu Kultury Nr 1w Poznaniu

Droga Dêbiñska 2161-555 Poznañ

tel.: 061 833 79 10www.mdk1.pl

tel. kontaktowy do redakcji TeXT-u:501 390 711

SONDA "TeXT-u"

Dzieciom z Afryki da³abym wodê i kosze owoców, a niepe³nosprawnym lekarstwa, dziêki którym odzyskaliby zdrowie.Kinga, 12 latJeœli by³abym Œwiêtym Miko³ajem, postawi³abym place zabaw przy domach dziecka.Karolina, 10 latPrzekaza³bym du¿o pieniêdzy na g³oduj¹ce dzieci.Marcin, 12 latDa³bym innym moc wiary w Bo¿e Narodzenie. Mateusz, 12 latDa³bym niewidomym takie okulary, dziêki którym mogliby odzyskaæ wzrokPatryk, 12 latDa³abym choinkê i prezenty pod ni¹ biednym dzieciom.Agatka, 6 lat

No w³aœnie, czy zastanawialiœcie siê kiedyœ, co byœcie dali innym ludziom, gdybyœcie w Bo¿e Narodzenie mogli (np. za spraw¹ czarodziejskiej ró¿d¿ki) staæ siê Œwiêtym Miko³ajem (oczywiœcie, ka¿dy z was osobno)? Spróbujcie odpowiedzieæ sobie na to pytanie. Ja ju¿ wczeœniej zada³am je kilku dzieciom i nastolatkom.

Da³abym si³ê mi³oœci, przyjaŸñ oraz moc, aby te œwiêta by³y wyj¹tkowe. Nicole, 9 latChoremu Przytulankê, ¿eby móg³ j¹ przytuliæ jak siê Ÿle poczuje lub po prostu dla pocieszenia, albo s³onika z porcelany na szczêœcie. Osobie której grozi œmieræ - zegarek ¿eby wiedzia³, ¿e czas w jego ¿yciu nigdy siê nie zatrzyma, ¿e zawsze bêdzie trwaæ. Smutnemu - Przyjaciela, aby móg³ siê z nim poœmiaæ, lub dobr¹ ksi¹¿kê z ¿artami.Klaudia, 12 latSmutnym dzieciom da³abym misia, takiego na pocieszenie. Biednym jedzenie, a bezdomnymschronienie.Natalia, 11 lat

Rozmawia³a: Julia Chmieliñska

A gdyby tak byæ Œwiêtym Miko³ajem?

rys.

Mic

ha³

Szy

mañ

ski

Œwiat BEZ GRANICWIZYTA W KLUBIE DZIENNIKARSKIM

Polacy studiowaæ mog¹ wszêdzie! Tak jak nasz goœæ £ukasz Niparko, student czwartego roku prawa na St. Lawrence University w Stanie Nowy Jork, który odwiedzi³ nas trzeciego stycznia. Dla £ukasza "przygoda" z zagraniczn¹ edukacj¹ zaczê³a siê ju¿ w liceum, kiedy otrzyma³ stypendium Towarzystwa Szkó³ Zjednoczonego Œwiata, o które mo¿e staraæ siê ka¿dy kto jest w pierwszej klasie liceum, wiêcej informacji mo¿na znaleŸæ na stronie Towarzystwa: www.uwc.org.pl .

W 2007 roku, £ukasz rozpocz¹³ naukê w United World College of the American West (UWC-USA), które jest miêdzynarodowym liceum z programem IB. Doœwiadczenie to, jak t³umaczy³ nasz goœæ, by³o o tyle niezwyk³e, ¿e do tej szko³y uczêszczali m³odzi ludzie z prawie 80 ró¿nych krajów œwiata. To tam £ukasz nauczy³ siê, ¿e niewa¿ny jest kolor skóry, pochodzenie, pogl¹dy liczy siê tylko cz³owiek i to, ¿e ka¿dy powinien mieæ równe szanse. Po ukoñczeniu UWC-USA £ukasz rozpocz¹³ studia na St. Lawrence University. Dziêki wielu programom i stypendiom nasz goœæ móg³ odwiedziæ ró¿ne regiony œwiata takie jak Indie, Chiny, czy Senegal.Studia zagraniczne to œwietna okazja, aby poznaæ wspania³ych ludzi, a tak¿e ró¿ne kultury i obyczaje. Jednak czêsto zawi³e procedury sprawiaj¹, ¿e droga na studia w Stanach Zjednoczonych jest ¿mudna i czêsto uzale¿niona od poziomu dofinansowania, gdy¿ sam ca³kowity koszt bez stypendium to niejednokrotnie 50 tysiêcy dolarów (ok. 150 tys. z³otych).

c. d. s. 9

3

Drodzy uczestnicy konkursu,

Zadanie konkursowe polega na przeprowadzeniu roz-mowy z kimœ, kto Waszym zdaniem ma wp³yw (ma³y lub du¿y) na to, co dzieje siê w Waszym najbli¿szym otoczeniu (w szkole do której chodzicie, na ulicy na której mieszkacie, na Waszym osiedlu czy w gminie, której jesteœcie mieszkañcami). Wiek rozmówcy nie ma znaczenia. Mo¿e to byæ Wasz kolega (lub kole¿anka) ze szko³y, a mo¿e te¿ byæ kombatant wojenny. Nie ma te¿ znaczenia, czy Wasz rozmówca jest cz³onkiem Waszej rodziny, czy osob¹ której osobiœcie nie znacie. To mo¿e byæ osoba publiczna (np. polityk, aktor, sportowiec), ale nie musi. Wa¿ne ¿eby by³a to osoba, która Waszym zdaniem robi coœ wa¿nego dla innych. Nawet, je¿eli to "coœ wa¿nego" nie zawsze jest przez otoczenie zauwa¿ane i doceniane. A mo¿e w³aœnie o takiej osobie szczególnie warto opowiedzieæ innym? Mo¿e z tak¹ osob¹ szczególnie warto porozmawiaæ? Decyzja nale¿y do Was. Wa¿ne jest to, jak przeprowadzicie rozmowê. Czy bê-dziecie potrafili pod¹¿aæ za rozmówc¹ i dopytywaæ go w trakcie rozmowy. Czy bêdziecie zadawaæ ciekawe pytania. Je¿eli mo¿ecie, do³¹czcie do prac konkursowych zdjêcia Waszych rozmówców. Konkurs adresowany jest przede wszystkim do uczniów szkó³ podstawowych, gimnazjalnych i ponad-gimnazjalnych z Wielkopolski. Jednak, w zwi¹zku z du¿ym zainteresowaniem naszym konkursem osób z innych regionów kraju, do udzia³u w konkursie zapraszamy tak¿e dzieci i m³odzie¿ spoza Wielkopolski. Praca nie mo¿e byæ d³u¿sza ni¿ dwie strony maszynopisu (rozmiar czcionki 12). Do pracy konkursowej przys³anej mailem lub - je¿eli uczestnik konkursu nie ma dostêpu do Internetu - poczt¹ tradycyjn¹ (w takim wypadku prosimy o przys³anie tekstu na p³ycie CD) powinny byæ do³¹czone nastêpuj¹ce informacje: imiê, nazwisko, wiek i numer kontaktowy uczestnika, nazwa i adres szko³y, imiê i nazwisko oraz adres e-mail i telefon kontaktowy nauczyciela/opiekuna (w przypadku nadzorowania prac przez nauczycieli). W przypadku korzystania z poczty tradycyjnej prace nale¿y nadsy³aæ na adres:

M³odzie¿owy Dom Kultury Nr 1 ul. Droga Dêbiñska 21 61-555 Poznañ z dopiskiem: MIEJSCE, W KTÓRYM MIESZKAM

W przypadku przysy³ania prac e-mailem (do czego bardzo z a c h ê c a m y ) n a l e ¿ y j e p r z y s ³ a æ n a a d r e s : konkursmdk1@gazeta.pl. Termin nadsy³ania prac up³ywa 5 lutego 2013 roku. Prace uczestników konkursu bêd¹ oceniaæ dziennikarze dziennika "G³os Wielkopolski" i socjolog z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.Prace bêd¹ oceniane w trzech kategoriach wiekowych: dzieci od czwartej do szóstej klasy szko³y podstawowej, gimnazjaliœci, m³odzie¿ ze szkó³ ponadgimnazjalnych.Przewidzieliœmy po trzy nagrody (pierwsza, druga i trzecia) w ka¿dej kategorii wiekowej oraz nie mniej ni¿ 15 wyró¿nieñ. Uroczysty fina³ konkursu odbêdzie siê w siedzibie MDK w sobotê, 13 kwietnia 2013 roku. Osoby, które znajd¹ siê na liœcie finalistów, poinformujemy o tym telefonicznie. Lista finalistów uka¿e siê tak¿e na internetowej stronie organizatora konkursu nie póŸniej, ni¿ 10 kwietnia 2013 roku. W trakcie fina³u zwyciêzcy konkursu otrzymaj¹ atrakcyj-ne nagrody rzeczowe oraz dyplomy. Ich prace zostan¹ opublikowane na stronie internetowej MDK nr 1 oraz w m³odzie¿owym piœmie MDK nr 1 "TeXT". Fragmenty wybranych prac bêd¹ opublikowane na ³amach dziennika "Polska. G³os Wielkopolski". Szko³a lub rodzice (albo opiekunowie prawni) zobowi¹-zani s¹ do zapewnienia opieki nieletnim uczestnikom konkursu podczas podró¿y oraz w trakcie trwania fina³u konkursu. Organizator nie pokrywa kosztów dojazdu. Marlena Kompowska (M³odzie¿owy Dom Kultury Nr 1 w Poznaniu)

MIEJSCE, W KTÓRYM MIESZKAMXIV WIELKOPOLSKI KONKURS DZIENNIKARSKI MDK NR1 W POZNANIU

DLA UCZNIÓW SZKÓ£ PODSTAWOWYCH, GIMNAZJÓW I SZKÓ£ PONADGIMNAZJALNYCH

Patronat Honorowy Patronat Medialny

4

Dziennikarze z wielkopolskich gimnazjów i liceów bawi¹ siê na II Warsztatach Dziennikarskich Junior Media w poznañskim kinie Rialto (paŸdziernik 2012)

Dziennikarstwo œledcze i nie tylkoRELACJA Z WARSZTATÓW DZIENNIKARSKICH JUNIOR MEDIA

Dziennikarz zawsze musi mieæ "oczy dooko³a g³owy". Czyli - znajdowaæ ciekawe tematy.

Ka¿dy od czegoœ musi zacz¹æ i gdzieœ zdobyæ doœwiadczenie. A m³odzi dziennikarze ze szkolnych redakcji mieli ku temu wyœmienit¹ okazjê. W ostatni pi¹tek paŸdziernika w kinie Rialto odby³y siê Warsztaty Dziennikarskie Junior Media. Takie warsztaty przeprowadzano w kilku polskich miastach, a w Poznaniu zorganizowa³ je "G³os Wielkopolski". W warsztatach uczestniczyli przedstawiciele szkó³ z ca³ej Wielkopolski. I to zarówno ci m³odsi - ze szkó³ podstawowych, jak i ci starsi - z gimnazjów i szkó³ ponadgimnazjalnych. Imprezê prowadzili dziennikarze "G³osu": zastêpca redaktora naczelnego, Leszek Waligóra i dziennikarka pisz¹ca m.in. o szkolnictwie, Katarzyna Sklepik. Program warsztatów by³ bardzo ciekawy. Na po-cz¹tku - poniewa¿ niektórzy z nas nie byli na warsztatach dwa lata temu, gdy program Junior Media dopiero rusza³ - zapoznaliœmy siê z prezentacj¹ dotycz¹c¹ zak³adania gazety w ramach tego programu. My, dziennikarze z redakcji "TeXT-u" poczuliœmy siê bardzo wyró¿nieni, gdy na ekranie kinowym w trakcie prezentacji zobaczyliœmy nasze pismo, pokazane jako gazeta wzorcowa.

Dowiedzieliœmy siê tak¿e jak robiæ gazetê, ¿eby by³a atrakcyjna dla naszych czytelników. Rozmawialiœmy miêdzy innymi o zasadach robienia wywiadów, reporta¿y i felietonów - o tym, jak pisaæ, jak zbieraæ materia³y i jak docieraæ do ludzi. PóŸniej by³y bardzo interesuj¹ce prezentacje doty-cz¹ce dziennikarstwa internetowego, w tym tak¿e robienia zdjêæ i filmów. Oczywiœcie, mogliœmy o wszystko dopytywaæ. No i w koñcu, atmosfera zrobi³a siê prawie jak na filmach sensacyjnych bo dziennikarz œledczy "G³osu", £ukasz Cieœla zacz¹³ nam opowiadaæ o swojej pracy. Mówi³ nie tylko o tym, jakie cechy powinien mieæ dziennikarz œledczy i o jakich zasadach etycznych nie mo¿e nigdy zapominaæ, ale równie¿ opowiada³ nam o sprawach które opisywa³. Uczestnicz¹c w warsztatach zdobyliœmy wiele prak-tycznych informacji, które mam tak¹ nadziejê pozwol¹ nam robiæ nasz¹ gazetê w sposób jeszcze bardziej profesjonalny. Ale i tak moim zdaniem najwa¿niejsze jest (czego dowiedzieliœmy siê podczas warsztatów, a dok³adnie w trakcie prezentacji o dziennikarstwie internetowym) ¿eby "mieæ oczy dooko³a g³owy", i gdziekolwiek jesteœmy, "widzieæ ciekawe tematy". Bo przecie¿ wokó³ nas tak wiele siê dzieje. Trzeba tylko umieæ to zauwa¿yæ.

Antonina Mañkowska Wspó³praca: Micha³ Szymañski

5

"Lech" i tak pokaza³ klasêKibice "Lecha" spontanicznie dopingowali

zawodników swojego klubu. Bardzo w nich wierzyli. Ale wiara nie zawsze wystarczy by zwyciê¿yæ. W sobotê, 27 paŸdziernika 2012 roku o godzinie 18.00 na Stadionie Miejskim w Poznaniu rozpocz¹³ siê mecz "Lecha Poznañ" z "Jagielloni¹ Bia³ystok". Kibice jak zawsze przyszli kibicowaæ t³umnie, bij¹c tegoroczny rekord - by³o nas (bo ja tak¿e przyszed³em kibicowaæ mojej dru¿ynie) ponad 21 tysiêcy.

Na meczu znalaz³em siê poniewa¿ poprzedniego dnia uczestniczy³em w II Warsztatach Junior Media, które odbywa³y siê w sali kina Rialto, a "Lech Poznañ" dla wszystkich uczestników warsztatów przygotowa³ specjalne zaproszenia na ten mecz.

Na murawie czêsto dominowa³ "Lech", poniewa¿ akcja zazwyczaj mia³a miejsce pod bramk¹ przeciwnika. Niestety, naszym pi³karzom nie uda³o siê strzeliæ przeciwnikom ¿adnego gola. A "Jagiellonia Bia³ystok" parê razy podesz³a nas zdobywaj¹c dwa gole. Fanów "Lecha" to nie martwi³o (a mo¿e tylko chcieli ¿eby nasi pi³karze tak myœleli) i ci¹gle gor¹co dopingowali naszych œpiewaj¹c, a nawet tañcz¹c. Chocia¿ by³o bardzo zimno, mecz by³ niesamowicie interesuj¹cy. Spotkanie niestety przegraliœmy, lecz kibice i tak wyszli ze stadionu zadowoleni i dumni ze swojej dru¿yny.

Micha³ Szymañski

Wiersze w "Galerii pod Arkadami"

Poezja i muzyka przeplata³y siê nawzajem. W pi¹tek, 14 grudnia w MDK nr 1 w Poznaniu ,w ,,Galerii Pod Arkadami" odby³a siê promocja (drugiego wydania) ósmej antologii ,,W tajem-nicy wersów". Zawiera ona wiersze laureatów XV i XVI edycji ,,Lednickiej Wiosny Poetyckiej", a tak¿e listy i wspomnienia piêtnastu ,,Wiosen". Wiersze czytali autorzy. Uroczyste spotkanie m³odych twórców uœwie-tnili swoimi wystêpami uczniowie Zespo³u Szkó³ Muzycznych przy ul. G³ogowskiej w Poznaniu. Warto wspomnieæ, ¿e wiersze opublikowane we wspomnianej antologii prezentowane by³y równie¿ na antenie radia ,,Emaus" podczas radiowego spotkania z cz³on-kami Akademii Twórczego Dzia³ania ,,Metafora". Natomiast Winogradzka Telewizja Kablowa opublikowa³a fragmenty pro-mocyjnego wieczoru.

Stanis³awa £owiñska.

6

Kto jest twoim autorytetem i dlaczego?

Gdy s³ucham radia, ogl¹dam telewizjê, a tak¿e, gdy przys³uchujê siê rozmowom rówieœników moich rodziców lub osób od nich starszych czasami docieraj¹ do mnie opinie, ¿e obecnie ludzie nie maj¹ ju¿ autorytetów, no i ¿e kiedyœ by³o inaczej. Te opinie trochê mnie dziwi¹, bo mam zupe³nie inne doœwiadczenia. W³aœnie dlatego postanowi³am wyjœæ z dyktafonem na ulicê i popytaæ poznaniaków, czy ktoœ dla nich jest autorytetem, a je¿eli tak, to dlaczego.

- Dla mnie autorytetem jest Jerzy Kulej (polski piêœ-ciarz, dwukrotny mistrz olimpijski), bo pomimo wielu trudnoœci które spotka³y go w ¿yciu potrafi³ podnieœæ siê i iœæ dalej.Asia (14 lat, uczennica)

- Moim autorytetem jest Lech Wa³êsa. On zrobi³ wiele dla Polski i swoim ¿yciem daje przyk³ad jak nale¿y walczyæ o wa¿ne sprawy.Alicja (42lata,bankowiec)

- Autorytety? Przyjaciele. Tylko oni potrafi¹ podnieœæ mnie na duchu, kiedy moje skrzyd³a nie pamiêtaj¹ jak lataæ.Agnieszka (15 lat, uczennica)

- Mój tata jest dla mnie autorytetem, bo uczy mnie lojalnoœci, pracowitoœci oraz tego, jak byæ dobrym cz³owiekiem. Jestem mu za to wdziêczny, bo gdyby nie on, to by³bym "œmierdz¹cym" nygusem.Krzysztof (20 lat, sprzedawca)

- Dla mnie autorytetem jest Bóg, poniewa¿ widzi wszystko, (zreszt¹ dziennikarz te¿ powinien widzieæ wszystko to, co wa¿ne). Poza tym Bóg stworzy³ tak wiele, wiêc któ¿ móg³by byæ lepszym autorytetem?Andrzej (27 lat, ekonomista)

- Pytasz o autorytety. Moim jest Nick Vujic (kaznodzieja, który od urodzenia nie ma koñczyn , prowadzi wyk³ady dla osób niepe³nosprawnych), poniewa¿ jest to niesamowity cz³owiek. Pomimo tego, ¿e nie ma r¹k ani nóg, robi to co kocha. Uczy ludzi, ¿eby cieszyli siê tym co posiadaj¹ i nauczyli siê dostrzegaæ, jak du¿o maj¹.Alina (22 lata, studentka prawa)

- Autorytetem dla mnie by³ Jan Pawe³ II. Bo ca³ym swoim ¿yciem da³ œwiadectwo wiary i postêpowa³ zgodnie ze swoimi zasadami.Pawe³ (53 lata, przedsiêbiorca)

- Moim autorytetem w ¿yciu codziennym jest mój m¹¿, który jest cz³owiekiem wyj¹tkowym, ³agod-nym i cierpliwym. Jak rodzina znajdzie siê w k³o-pocie on nie z³oœci siê tylko podejmuje walkê. Próbuje rozmawiaæ szukaj¹c rozs¹dnych rozwi¹zañ i przewa¿nie je znajduje.Dorota (48 lat, po³o¿na)

- Autorytet? Wanda B³eñska (polska lekarka, misjonarka) która ca³e swoje ¿ycie poœwiêci³a pracy wœród chorych na tr¹d w Afryce. Ju¿ jako m³oda lekarka, nie zwa¿aj¹c na problemy, wyjecha³a na Czarny L¹d. Nie zale¿a³o jej na posiadaniu maj¹tku, ani na tytu³ach. To ona z trudem zebra³a pieni¹dze, aby zaopatrzyæ w leki swój prowizoryczny i pry-mitywny szpital. By³a bardzo skromna i oddana swojej pracy.Ma³gorzata (44 lata, psychoterapeutka)

- Moim autorytetem jest mój brat, który jest misjonarzem. Podziwiam go za to, ¿e jest bezinteresowny, empatyczny, wra¿liwy na ludzki los. Ludziom potrzebuj¹cym oddaje ca³ego siebie a naj-wiêksz¹ nagrod¹ dla niego s¹ szczêœliwe buzie afrykañskich dzieci.Klaudia (21 lat, studentka matematyki)

SONDA TeXT-u

Rozmawia³a: Anna Pig³a

Autorytety? Mog¹ nimi byæ nasi przyjaciele.

rys. Barbara W

awrzyn

iak

7

A ja chcê czytaæ!PROPOZYCJE TeXT-u

Ksi¹¿ka pod tytu³em ,,Magiczne Drzewo: Olbrzym “ napisana przez Andrzeja Maleszkê zrobi³a na mnie du¿e wra¿enie. Dlaczego? Poniewa¿ opisane w niej s¹ niezwyk³e przygody dzieci w moim wieku. Autor ksi¹¿ki jest osob¹ bardzo kreatywn¹ - ma g³owê pe³n¹ oryginalnych pomys³ów. Akcja ksi¹¿ki toczy siê w czasach teraŸniejszych w przeró¿nych zak¹tkach Azji. Ksi¹¿ka opowiada o ch³opcu imieniem Kuki, który razem z przyjació³mi chce pokonaæ strasznego potwora i uratowaæ œwiat. Kuki by³ w³aœcicielem wspania³ego krzes³a spe³nia-j¹cego ¿yczenia. Przez przypa-dek niechlujny uczeñ z jego szko³y, nazywany Blubkiem, wyczarowuje wielkiego potwora o siedmiu wcieleniach ze swojej gry komputerowej.

Krzes³o zostaje zniszczone, ale na szczêœcie przedtem Kuki wycza-rowuje sobie si³ê, o której nikt na œwiecie nie mo¿e nawet marzyæ. Kuki wraz Blubkiem, kole¿ank¹ Gabi oraz mówi¹cym psem Budy-niem prze¿ywaj¹ wiele przygód i pokonuj¹ wyczarowanego przez Blubka potwora, który potrafi³ przybieraæ ró¿ne postaci, miêdzy innymi: wielkiego robo-ptaka, po¿eracza œwiat³a oraz ognistego potwora o siedmiu g³owach. Ksi¹¿kê tê polecam tym dzie-ciom i nastolatkom, które maj¹ bogat¹ wyobraŸniê i lubi¹ prze-bywaæ w œwiecie fantazji. Czytel-nicy nie znaj¹cy pierwszej i drugiej czêœci (,,Olbrzym" jest trzeci¹ czêœci¹ z cyklu ,,Magiczne Drze-wo") mog¹ spokojnie przeczytaæ tê

powieœæ nie znaj¹c wczeœniejszych. A mo¿e by tak za³o¿yæ klub wielbicieli "Magicznego Drzewa"?

Powrót magicznego drzewa

Adam Korba

W poszukiwaniu piêkna

Nie ka¿da ksi¹¿ka Paulo Coelho jest w³aœciw¹ lektur¹ dla wszystkich wielbicieli tego pisarza. Powieœæ ,,Weronika postanawia umrzeæ" z ca³¹ pewnoœc i¹ mogê po lec iæ wy³¹cznie czytelnikom nieco starszym i dojrzalszym. Opowiada ona historiê m³odej dziewczyny, która po tym jak porwa³a siê na w³asne ¿ycie i zosta³a odratowana, trafia do zak³adu psychiatrycznego. Tam na nowo uczy siê ¿yæ, poznaj¹c powoli wartoœæ istnienia i piêkno naszego ¿ycia. Ksi¹¿ka stawia przed czytelnikiem powa¿ne pytania, choæ nie zawsze dostrze¿emy je ju¿ na pierwszy rzut oka. Aby je móc dostrzec musimy Antonina Mañkowska

daæ sobie czas na przemyœlenie tekstu, musimy tak¿e czytaæ go p o w o l i i u w a ¿ n i e . W przeciwnym razie mo¿emy przeoczyæ to, co w tej powieœci jest najwa¿niejsze. A o jakie pytania chodzi? Na przyk³ad o takie, czy i w naszym ¿yciu jest odrobina szaleñstwa, która dodaje mu barw? Ale tak¿e o takie, czy mo¿e ju¿ zgubiliœmy siê w ci¹g³ej monotonii i machinalnie reagujemy na to, co nas spotyka. Utwór napisany jest przystê-pnym jêzykiem, ³atwym do zrozumienia dla czytelnika. To lektura niebanalna i wci¹gaj¹ca, idealna na pi¹tkowy wieczór.

8

"Bitwa o gród Sêdziwoja" to ksi¹¿ka historyczna. Mo¿e nie jest wiernym opisem prawdziwej historii Polski, to jednak przedstawia przygody mieszkañców ma³ego grodu, które mog³y w tamtych czasach wydarzyæ siê naprawdê. Jej autorem jest Tomasz Kruczek. Akcja tej ksi¹¿ki rozgrywa siê g³ównie w s³owiañskim grodzie Bnin - tam ma miejsce wiêksza czêœæ ca³ej opisanej w "Bitwie" historii. A wydarzy³a siê ona w roku dziewiêæset dziewiêædziesi¹tym dziewi¹tym. W³aœnie wtedy cesarz Niemiec - Otton III planowa³ podró¿ do grobu Œwiêtego Wojciecha. Jednak nie wszystkim w otoczeniu cesarza by³o w smak to, ¿e m³ody niemiecki w³adca chcia³ siê spotkaæ z polskim w³adc¹, Boles³awem Chrobrym. Nie podoba³o im siê to, ¿e Otton chcia³ wspó³pracowaæ z naszym ksiêciem. Jednym z przeciwników tego spotkania by³ Ulrich. I w³aœnie dlatego postanowi³ on -- wykorzystuj¹c do tego zbrojnych zbirów -- powstrzymaæ pos³añca, aby ten nie odda³ listu niemieckiego w³adcy polskiemu ksiêciu. Na ratunek Bnina i ¿ycia cesarskiego pos³añca -- bo i gród i pos³aniec byli zagro¿eni, a dlaczego w³aœnie ten gród, nie zdradzê - ruszaj¹ Leszek - m³ody wojownik, Janek (wczeœniej Hans) - syn niewolnicy i wychowanek ojczyma, który znêca³ siê nad jego matk¹ i nad nim, i Dis - ksiê¿niczka

Wikingów . Bior¹c udzia³ w akcji ratun-kowej Leszek odnajduje swojego ojca, który w c z e œ n i e j w r a z z Wikingami uciek³ po jednej z wojen, w której bra³ udzia³ wraz z polskimi wojownikami. " B i t w ê o g r ó d Sêdziwoja" polecam p r z e d e w s z y s t k i m m³odym ludziom w wieku od dziesiêciu do szesnastu lat poniewa¿ jest to d³uga ksi¹¿ka i zawiera sporo przekazów historycznych, których m ³ o d s i c z y t e l n i c y mogliby nie zrozumieæ. Moim zdaniem ta

ksi¹¿ka jest bardzo ciekawa. Przeplataj¹ siê w niej wydarzenia prawdziwe z takimi, które wymyœli³ jej autor. Podobnie jest z bohaterami tej powieœci. Ksi¹¿ka jest intryguj¹ca i w atrakcyjny sposób przedstawia nam wiedzê o polityce europejskiej na prze³omie dziesi¹tego i jedenastego wieku. Zachêcam gor¹co do przeczytania tej powieœci.

Jak Leszek odnalaz³ ojca

Marcin Budka

Druga czêœæ try-logii "Dru¿yna" autorstwa Johna Falagana opowiada o nastoletnim wojo-w n i k u - H a l l u Nikkelsonie. Wraz ze swoj¹ za³og¹ m³ody woj prze-¿ywa kolejn¹ przy-godê. Tym razem ch³opcy bêd¹ pró-bowali odzyskaæ skarb, który zosta³ skradziony przez groŸnych piratów. Jak zakoñczy siê ostateczna poty-czka? Czy mali wojownicy odzys-kaj¹ honor po hanie-

bnym czynie ich wrogów? O tym przekonacie siê sami siêgaj¹c po ksi¹¿kê "NajeŸdŸcy". Zabawne dialogi i ciekawa fabu³a wp³ywaj¹ na to, i¿ ksi¹¿kê czyta siê z du¿¹ przyjemnoœci¹. Seria "Dru¿yna" ma wielu wielbicieli wœród m³odzie¿y. Na pewno jednak spodoba siê tak¿e doros³ym czytelnikom. Po sukcesie swojego pisarskiego debiutu ("Zwia-dowcy"), John Falagan kontynuuje "dobr¹ passê". Powieœæ "NajeŸdŸcy" odnosi du¿y sukces- zarówno w Polsce, jak i za Oceanem. Ka¿dy rozdzia³ wnosi coœ ciekawego. I czytelnik chc¹c dowiedzieæ siê, co siê stanie dalej, mo¿e nie zauwa¿yæ, kiedy przeczyta ca³¹, blisko 500-stronnicow¹ ksi¹¿kê. Ta ksi¹¿ka sprawia, ¿e ³atwo mo¿na oderwaæ siê od komputera i telewizora. I w³aœnie dlatego szczególnie polecam j¹ wszystkim nastolatkom.

W pogoni za skarbem

Krzysztof Jajor

9

Ksi¹¿ka dla wra¿liwych Czy mo¿na w sposób delikatny opisaæ coœ tak potwornego jak holocaust? ,,Dym" Antona Fortesa i Joanny Concejo jest tak¹ prób¹. Niewiele mówi o zag³adzie wprost, ale osoba choæ trochê zorientowana w realiach tamtych czasów mo¿e odszukaæ w krótkich wypowiedziach narratora i przedziwnych ilustracjach prawdziwy sens przedstawionych wydarzeñ. Ta ksi¹¿ka porusza bardzo trudny temat w niestandardowy sposób. Za pomoc¹ ilustracji pobudzaj¹cych wyobraŸniê ukazuje œwiat œmierci i cierpienia, w którym ¿yli wiêŸniowie obozów zag³ady. Historia przedstawiona jest z punktu widzenia dziecka, pe³no w niej niedopowiedzeñ. Nie jest to jednak wada ksi¹¿ki, a wrêcz przeciwnie. WyobraŸnia czytelnika w po³¹czeniu z obrazami wystarczy a¿ nadto, aby przedstawiæ w poruszaj¹cy sposób prawdê o tamtych strasznych czasach. Ktoœ móg³by pomyœleæ, ¿e jest to ksi¹¿ka dla dzieci, gdy¿ prawie nie ma tam tekstu (tekst to krótkie, czêsto lakoniczne zdania, jakimi œwiat opisuje ma³e dziecko), a s¹ g³ównie obrazki. Jednak ta ksi¹¿ka zdecydowanie nie jest przeznaczona dla dzieci. To lektura dla m³odzie¿y i osób starszych. Dla tych wszystkich, którzy znaj¹ choæ trochê historiê i potrafi¹ odczytaæ przes³anie ukryte miêdzy wierszami. To jeden z tych utworów, do których trzeba koniecznie

dorosn¹æ, ale nigdy siê nie jest na nie za starym. Zmusza on do myœlenia, refleksji, chwili zadumy.

Antonina Mañkowska

c. d. ze s. 2

Œwiat BEZ GRANIC

Warunki, które trzeba spe³niæ ¿eby dostaæ siê na studia w USA, te wszystkie listy motywacyjne, rekomendacje, testy standaryzuj¹ce jak SAT I i II, test znajomoœci jêzyka angielskiego TOEFL, itd. mog¹ przestraszyæ ka¿dego. Jednak, jak t³umaczy £ukasz, je¿eli dobrze rozplanujemy to w czasie, to tak naprawdê ka¿dy polski licealista ma szansê. Wystarczy tylko spróbowaæ. Jedyny problem to pieni¹dze, których na stypendia - szczególnie w ostatnim czasie - jest coraz mniej, ale zdarza siê stuprocentowe wsparcie finansowe, tak¿e dla Polaków. Dla £ukasza to ju¿ szósty rok w USA. Jak podkreœla, to co najbardziej ceni w swoich studiach to mo¿liwoœæ rozwoju krytycznego i kreatywnego myœlenia, a tak¿e wiêksze ni¿ w Polsce szanse na uzyskanie dofinansowania do prowadzenia badañ naukowych na ca³ym œwiecie. W zesz³ym roku £ukasz otrzyma³ ze swojej uczelni grant naukowy na wyjazd do chiñskiej prowincji Xinjiang, gdzie opisywa³ sytuacjê polityczn¹ mniejszoœci etnicznej Ujgurów, a rok wczeœniej bada³ modele spo³eczne w po³udniowych Indiach. Docenia on tak¿e partnerskie relacje profesorów ze studentami. Wa¿ne jego zdaniem jest

to, ¿e du¿¹ wagê podczas naboru na studia odgrywaj¹ wszelkie zainteresowania kandydatów i ich dzia³alnoœæ pozaszkolna. Na koniec spotkania zapytaliœmy £ukasza czy te wszystkie imprezy na amerykañskich uczelniach, które znamy z hollywoodzkich filmów to prawda -- okazujê siê ¿e tak... To co jedziemy?

Rozmawiali: Tosia Mañkowska, Julia Kruszona, Sebastian Niedzielak, Micha³ Szymañski

Spotkanie £ukasza z m³odymi Chiñczykamipodczas jego pobytu w Chinach

10

Poznañ z adrenalin¹Krzysztof Jajor

apo

gœcia

Z

rœ

onaEu

20

12

ro

apo

gœcia

Z

rœ

onaEu

20

12

ro

Drugie miejsce w kategorii szkó³ podstawowychPoznañ - gospodarz EURO 2012. Chocia¿ ME dopiero w czerwcu, my ju¿ teraz przygotowujemy wycieczki dla goœci. Kibiców o mocnych nerwach, którzy w Poznaniu chc¹ prze¿yæ przygodê ¿ycia zapraszamy na wycieczkê o nazwie "Poznañ z adrenalin¹!"

START - Godzina 7:00. Lotnisko £awica. I tu niespodzianka! Z portu samolotowego zabierze nas autobus linii 100, inaczej mówi¹c - ogórek. Ten legendarny pojazd bêdzie towarzyszy³ nam przez ca³¹ drogê. Jazda "powolna", ale Poznañ jest tak piêknym miastem, ¿e ta prêdkoœæ pozwoli pasa¿erowi dostrzec jego prawdziwy urok. Godzina 7:20. Stadion Miejski. I oto ona - Arena godna EURO! Na stadionie, potocznie zwanym Stadionem Lecha, graæ bêd¹ reprezentacje: W³och, Chorwacji i Irlandii. Stadion mo¿e nie najpiêkniejszy z zewn¹trz, ale w œrodku bardzo ³adny. Jest dum¹ ka¿dego poznaniaka.Godzina 8:00. Tor "Poznañ". Jazda powolnym ogórkiem z czasem zaczyna nudziæ… Ale zaraz po tym przystanku docenicie ma³e prêdkoœci. Zapraszamy na przeja¿d¿kê quadem po jednym z niewielu takich torów w Polsce! To dopiero pierwsza solidna dawka adrenaliny podczas naszej wycieczki.Godzina 9:30. Œniadanie po poznañsku. Wiemy, ¿e szybka jazda wzmaga apetyt. Proponujemy nie-powtarzaln¹ okazjê zapoznania siê z kuchni¹ wielkopolsk¹. Na œniadanie bu³ka z metk¹. Podczas trasy mo¿na bêdzie jeszcze zasmakowaæ innych miejscowych specja³ów.Godzina 10:00. Zamek Cesarski. Choæ ta budowla powsta³a za panowania Cesarza Wilhelma II, dziœ s³u¿y zupe³nie innej sprawie. Podczas wizyty w Zamku odwiedzimy galeriê sztuki wspó³czesnej. Godzina 11:30. Stary Rynek. Poznañski Ratusz - - per³a europejskiego renesansu. Na œcianach widniej¹ obrazy pierwszych polskich królów. Na jednej z ka-mienic znajduje siê pomnik Jana Babtysty Quadro -- projektanta by³ej siedziby w³adz miasta. Zadanie dla fanów filmów katastroficznych - odnaleŸæ tabliczkê informuj¹c¹ o poziomie Warty przed setkami lat. Spokojnie, ten kataklizm ju¿ nam nie grozi. A mo¿e ktoœ chce poudawaæ œredniowiecznego rabusia i stanie pod prêgierzem? Kiedy ju¿ odszukacie ciekawe miejsca na rynku, pora na s³ynne KOZIO£KI! Symbol Poznania, z którym wi¹¿e siê kilka legend. Chc¹cych z bliska poznaæ mechanizm poznañskich "³obuziaków", zapraszamy do œrodka ratusza. Mieœci

siê tam muzeum historii miasta. Wejdziemy równie¿ do serca zegara na wie¿y. Zobaczymy, ilu maszyn potrzeba, by wprawiæ w ruch tego kolosa. Godzina 13:00. Koncert w Farze. Poznañska Fara -- obecny olœniewaj¹cy wygl¹d zawdziêcza odno-wionej elewacji. Ocala³a podczas zaborów s³u¿¹c do sk³adowania wina. Dziœ s³ynnie z koncertów organowych. Na chwilê usi¹dziemy i pos³uchamy.Godzina 13:30 - Zamek Królewski. Choæ obecnie wzgórze Przemys³awa to jeden plac budowy na Euro Zamek Królewski bêdzie atrakcj¹ wart¹ obejrzenia (oby)! Mamy nadziejê, ¿e budowniczy zd¹¿¹ przed nasz¹ wizyt¹…Godzina 13:30. Rejs Jagienk¹. Przygotowaliœmy specjaln¹ atrakcjê - rejs po Warcie Jagienk¹. To statek, dok³adniej bocznoko³owiec (w ruch wprawiaj¹ go ko³a zamieszczone z boku). Niedawno nad Wart¹ widziano bobry. Je¿eli bêdziemy mieli szczêœcie, mo¿e je zobaczymy.Godzina 14:40. Obiad nad brzegiem Warty. Godzina 15:30. Tor Saneczkowy "Malta". Z cyklu adrenalina - czêœæ druga. Tym razem zacznie siê niepozornie, ale gdy nasz wagonik wjedzie na sam¹ górê, poczujemy prawdziw¹ prêdkoœæ! Ale uwaga! Saneczki na Malcie uzale¿niaj¹! Gwarantujemy, ¿e nie bêdziecie chcieli opuœciæ miejsca zabawy!Godzina 16:20. Zjazd pontonem z góry. Zim¹ góra nad Jeziorem Maltañskim to raj dla narciarzy, zaœ latem ludzie mog¹ zje¿d¿aæ na specjalnym pontonie. Zapewniamy dobr¹ zabawê i kolejn¹ dawkê silnych emocji!

Letni tor saneczkowy Malta

c. d. s. 14

11

Zaproszenie!

Ju¿ za kilka dni rozpoczynaj¹ siê Mistrzostwa Europy w pi³ce no¿nej! Z tego powodu, zaproponowa³em mojemu wujkowi Maciejowi, który mieszka w USA, przyjazd do Poznania i wycieczkê kulturalno-sportowo-spo³eczn¹ po Poznaniu. Wujek zgodzi³ siê.

Niespodziewane l¹dowanie?!

Nastêpnego dnia przylecia³ do Polski, lecz nie wyl¹dowa³ na £awicy. Musia³em po niego, jechaæ a¿ do Warszawy. Wujek ucieszy³ siê, ¿e go odebra³em. Spyta³ mnie siê czy nie mo¿emy obejrzeæ Stadionu Narodowego bo i tak ju¿ jesteœmy w Warszawie i autobus mamy za godzinê.

Poznañ!

Ucieszy³em siê, ¿e mogê pokazaæ wujkowi piêkny i malowniczy Poznañ.

Stary Rynek!

Pierwszym punktem naszej wycieczki jest Stare Miasto. Zaczêliœmy, od Ratusza niezwykle historycznego miejsca dla Poznania. Ten budynek by³ czêœciowo zburzony podczas wojny i ponownie odbudowany. Jest to bardzo wa¿ne miejsce dla poznaniaków, codziennie o 12:00 wybrzmiewa hejna³ i z wie¿y wy³aniaj¹ siê kozio³ki. Kolejnym miejscem naszej wycieczki s¹ kamieniczki na Starym Roku tu¿ obok Ratusza. S¹ one przepiêkne, takich budynków

nie mo¿na zobaczyæ w ka¿dym mieœcie. Kiedy szliœmy Starym Rynkiem wujek zacz¹³ robiæ ró¿ne œmieszne i g³upkowate rzeczy.Niespodziewanie zacz¹³ tañczyæ przy fontannie na widok Kozio³ków. Ludzie byli zachwyceni. By³o to niezwykle niecodzienne wydarzenie.

Co za ulica!

Nastêpnie wujkowi pokaza³em ulicê œwiêtego Marcina i Centrum Kultury Zamek. By³ zachwycony tymi historycznymi budowlami, odrzek³, ¿e nie ma nigdzie indziej równie przepiêknego miejsca jak tutaj. Ja te¿ by³em podekscytowany tymi s³owami, gdy¿ nigdy tak na to nie patrzy³em. Id¹c ulicami Poznania wujek zadawa³ mi wiele interesuj¹cych pytañ, na które z wielk¹ przyjemnoœci¹ odpowiada³em. Rozma-wialiœmy równie¿ na temat EURO 2012 i jego przygotowañ.

Trochê historii!

Kolejnymi punktem na naszej mapie by³a Katedra z Ostrowem Tumskim. Opowiada³em wujkowi o historii tego zabytku. Tu prawdopodobnie zosta³ ochrzczony Boles³aw Chrobry, pierwszy król Polski. Z Katedr¹ wi¹¿e siê wiele zapieraj¹cych dech w piersiach historii.

Ju¿ po kilku minutach byliœmy na Stadionie Miejskim na Bu³garskiej, gdzie bêd¹ rozgrywane mecze o puchar najlepszej dru¿yny pi³karskiej z Europy. Ten stadion przeszed³ gruntowny remont, dziêki któremu mo¿emy goœciæ dru¿yny pi³karskie. Na EURO ka¿dy pozaniak bêdzie móg³ siê czuæ kibicem pi³ki no¿nej. Wujek spyta³ siê, czy s¹ w Poznaniu jakieœ kina, bo chcia³ obejrzeæ jakiœ dobry film, by³em za. Udaliœmy siê do MULTIKINA przy Królowej Jadwigi. By³ tam du¿y wybór filmów, lecz pani bileterka pomog³a nam w wyborze dobrego seansu. By³ to film pt.: "Polska dziœ i wczoraj". Film opowiada³ co nasz kraj przeszed³ przez setki lat , gdyby nie jedna osoba, prawdopodobnie nie ¿ylibyœmy w Polsce, tylko w innym kraju. Po seansie wujek powiedzia³, ¿e nigdy nie prze¿y³ takich wra¿eñ jak przed chwil¹.

Rozrywka!

Nastêpnie udaliœmy siê na ul. Pó³wiejsk¹ i do "BROWARU". Zjedliœmy nieziemski obiad, w przemi³ej ma³ej knajpce. By³a ona w stylu orientalnym. Wujek podziêkowa³ mi, ¿e móg³ poznaæ tajemnice i najskrytsze miejsca Poznania. Równie¿ ja podziêkowa³em mu za mi³¹ atmosferê.

Nie tylko sportSebastian Niedzielak

Wyró¿nienie w kategorii szkó³ gimnazjalnych

Za r œ g œ ap o o cina

u 2012E ro

Za r œ g œ ap o o cina

u 2012E ro

12

Jest w Poznaniu wyj¹tkowe miejsce, przyjazne wy-j¹tkowym ludziom. To M³odzie¿owy Dom Kultury nr 1 przy Drodze Dêbiñskiej 21. Ju¿ jedenaœcie lat , w³aœnie tam, nauczyciele-artyœci, w "Galerii pod Arkadami" pokazuj¹ swoje prace. Inicjatork¹ i organizatork¹ tych zbiorowych wystaw jest Bo¿ena Fibik Beim. Tegoroczna wystawa nie zaskakuje. Jak zawsze mo-¿na na niej zobaczyæ eksplozjê kolorów, ró¿no-rodnoœæ tematów i technik. S¹ obrazy malowane na p³ótnie i na jedwabiu. S¹ rysunki i jest fotografia. Ka¿dy mo¿e znaleŸæ coœ, co jest mu bliskie i wywo-³uje mi³e wspomnienia. Coœ za czym siê têskni i co wzrusza. S¹ urokliwe pejza¿e i martwe natury, jest taniec i ruch, jest spokój i cisza . Mo¿na rozbudziæ swoj¹ wyobraŸniê analizuj¹c abstrakcje i pomyœleæ o sile kosmosu widz¹c znaki zodiaku. Jest piêknie . Nauczycieli przedmiotów kreatywnych jest wielu. Dzia³aj¹ w szko³ach, na uczelniach i w domach kultu-ry. Dzieci i m³odzie¿ wprowadzaj¹ w œwiat sztuki, ucz¹c warsztatu i nowego, barwnego spojrzenia na rzeczywistoœæ. Jednak niewielu jest tych, którzy tworz¹ i jednoczeœnie prezentuj¹ swoje prace w tej w³aœnie galerii. Ci "odwa¿ni", gotowi na krytyczne spojrzenie znawców i mi³oœników sztuki, a szczególnie swoich uczniów i ich rodziców, odkrywaj¹ tê czêœæ swojej natury, która zwykle jest zarezerwowana tylko dla wra¿liwych i najbli¿szych.Ich nazwiska znamy od lat. To : Renata Bieliñska, Alicja Bielecka ¯abierek, Bo¿ena Fibik - Beim, Dorota Fornalczyk, Wanda Gostyñska,

Julia Kaczmarczyk - Piotrowska, Ewa Karalus, Anna Klimaszewska, El¿bieta Kmak, Barbara Kubiak Sobczak, Jacek Kulm, Jerzy £uczak, Katarzyna Makowska, Agnieszka Mrowiñska - Ma³yszek, Zbigniew Okopski, Jadwiga Pawelczak, Antoni Rut i Ma³gorzata Zgo³a.Spogl¹daj¹c na ich dzie³a, z zaciekawieniem szukamy nowoœci naszych ulubieñców. Ale te¿ czekamy na nowych, utalentowanych nauczycieli. Sama od kilku lat biorê udzia³ w tych prezentacjach. Wiem, ¿e warto podj¹æ takie wyzwanie i warto byæ wœród tych, którzy potwierdzaj¹ twórczoœci¹ swoje kompetencje. Zapraszam wiêc nowych nauczycieli do wspólnych wystaw, a uczniów do ich mobilizacji. Organizatorce gratulujê i dziêkujê.Xi przegl¹d twórczoœci nauczycieli mo¿na i warto ogl¹daæ do koñca grudnia 2012 roku.

Jest takie miejsce… s¹ tacy ludzie…

Anna Klimaszewska

Obraz Nenufary (olej) Barbary Kubiak-Sobczyk.Prace z wystawy prezentujemy tak¿e na str. 13

13

14

Prawie, jak w filmie

Sobota 1 grudnia to by³ ca³kiem zwyczajny dzieñ. Ale mia³ skoñczyæ siê niezwyczajnie, bo z mam¹ i cioci¹ wybiera³yœmy siê na koncert legendarnego wokalisty Modern Talking, Thomasa Andersa. Okaza³o siê, ¿e ten dzieñ by³ niezwyk³y nie tylko z powodu koncertu. Taksówka, któr¹ przyjecha³yœmy pod Arenê (tam w³aœnie mia³ œpiewaæ artysta) zablokowa³a jakieœ auto. Id¹c do wejœcia ¿artowa³yœmy sobie, ¿e jecha³ nim sam Thomas. Ale mia³yœmy miny, gdy okaza³o siê, ¿e tak w³aœnie by³o! Pojazd podjecha³ do tylnego wyjœcia i ku naszemu zdziwieniu wyszed³ z niego Anders. A ¿e by³o ju¿ póŸno, wokalista spóŸni³ siê na swój w³asny koncert. Piosenkarz œpiewa³ zarówno swoje wielkie hity, jak na przyk³ad "Cheri Cheri Lady" i "Geronimos Cadillac", oraz te mniej znane utwory. Jednak przy wszystkich œwietnie siê bawiliœmy! W pewnym momencie na widowniê zosta³y wrzucone wielkie, dmuchane pi³ki i ludzie, którzy przyszli na koncert zaczêli siê nimi bawiæ. To by³a super zabawa. Przez ca³y czas trwania koncertu wszyscy podrygiwali w rytm muzyki lub po prostu tañczyli. Widaæ by³o, ¿e Anders mimo swojego (ca³kiem zaawansowanego) wieku nadal œwietnie czuje siê na scenie. Te same ruchy,

wygl¹d i g³os - wszystko pozosta³o w nim takie same jak przed kilkudziesiêciu laty. Myœlê, ¿e ten wystêp zapamiêtam na zawsze, poniewa¿ to co pokaza³ wokalista zrobi³o na mnie du¿e wra¿enie.

RELACJA Z KONCERTU THOMASA ANDERSA W POZNANIU

Tekst i zdjêcie: Julia Chmieliñska

Godzina 17:40. Lot balonem i samolotem sportowym. Poznañski Aeroklub s³ynie z udostêpniania mieszkañcom samolotów sportowych i innych maszyn lataj¹cych. Dla najodwa¿niejszych podniebna przeja¿d¿ka tymi pierwszymi, dla maj¹cych ochotê na coœ bardziej staroœwieckiego - wycieczka balonem. Je¿eli ktoœ nie ma jeszcze dosyæ

wra¿eñ - dodatkowo proponujemy skok ze spadochronem. Czy s¹ chêtni? Godzina 19:30. Termy Maltañskie. Ostatni punkt naszej wycieczki. Ciep³a woda i kilometry zje¿d¿alni gwarantuj¹ wspania³¹ zabawê!Godzina 21:00. Ostrów Tumski - zakoñczenie wycieczki. Na przepiêknie oœwietlonej wyspie, na której przesz³o 1000 lat temu powstawa³o pañstwo polskie, koñczymy nasz¹ wycieczkê pe³n¹ wra¿eñ. Oby ogórek s³u¿y³ jak najd³u¿ej, bo myœlê, ¿e ta atrakcja by³a dla Pañstwa powrotem do dzieciñstwa. Do zobaczenia na wycieczce! Wspania³ych pi³karskich emocji podczas EURO 2012!!!

c.d. ze s. 10 Poznañ z adrenalin¹

Krzysztof Jajorap goZ roœ œcia

naE 2uro 012

ap goZ roœ œciana

E 2uro 012

15

Bociotylus jest ma³ym stworzeniem przypominaj¹cym motyla. ¯ywi siê wy³¹cznie kijankami i skrzekiem ¿ab. Posiada piêkne kolorowe skrzyd³a i d³ugi dziób. Mo¿na go spotkaæ najczêœciej w Alpach i innych wysokich górach. Nad rzekami i jeziorami bociotyle wystêpuj¹ bardzo rzadko. W³aœciwie wy³¹cznie na bezludnych wyspach. Zwierzêta te prowadz¹ koczownicze ¿ycie, oznacza to, ¿e gdy na zamieszkiwanym przez nie terenie koñczy siê ¿ywnoœæ, to przenosz¹ siê na inny teren. Bociotyle najczêœciej ¿yj¹ w stadach, co u³atwia im chwytanie du¿ych kijanek. Zazwyczaj ¿yj¹ ponad 10 lat. Latem maj¹ piêkne kolorowe skrzyd³a. Jesieni¹ ich skrzyd³a zmieniaj¹ kolor na z³oty. A z kolei zim¹ skrzyd³a trac¹ tê barwê i robi¹ siê szare. Gdy koñczy siê zima bociotyle maluj¹ swoje skrzyd³a na piêkne kolory wiosny. Autor notki: Adam Korba

Bociotyl

(Bociotylus, Bociotylumus, motilus)

Podró¿e Jurian i Zawina, czyli Encyklopedia Podró¿nikówNOTKI O ZWIERZÊTACH,

O ISTNIENIU KTÓRYCH DO TEJ PORY JESZCZE NIE WIEDZIELIŒCIE

Ju¿ wkrótce na STRONIE BAJKOWEJ TeXT-U pojawi siê nowa,ciekawa pozycja popularno-naukowa, Encyklopedia Podró¿ników. Jurian i Zawin, to podró¿nicy, którzy w trakcie swoich dalekich i niebezpiecznych wêdrówek spotykaj¹ niezwyk³e zwierzêta. Potrafi¹ do nich podejœæ, d³ugo je obserwowaæ i w ciekawy sposób opisaæ. A potem notki o zwierzakach zamieszczaj¹ w swojej, piêknie ilustrowanej, encyklopedii. Koniecznie kliknij na logo STRONA BAJKOWA TeXT-u (znajdziesz to logo na www.mdk1.pl) i przeczytaj ca³¹ Encyklopediê Podró¿ników. A ¿eby Ciebie do tego zachêciæ, ju¿ teraz publikujemy kilka notek. Autorami Encyklopedii s¹ tak¿e: Antonina Mañkowska i Micha³ Szymañski.

Tr¹bacz Wielki to zwierzê podobne do s³onia. Jego ³aciñska nazwa brzmi: Trabaczusmentus. Zwierzak ten ma bardzo cienk¹ skórê. Dlatego zagro¿enie dla jego ¿ycia stanowi¹: osy, szarañcze i szerszenie. ¯ywi siê g³ównie mrówkami, ¿abami i sokiem trawiennym z dzbanecznika. Tr¹bacz Wielki nie posiada k³ów, lecz ma na karku wielkie têpe kolce. Jego tr¹ba jest d³uga i gruba. Mo¿e ni¹ nawet dosiêgn¹æ swojego ogona. Mierzy a¿ 10 metrów, a jego tr¹ba ma d³ugoœæ 8 metrów. Zwierzê to wa¿y (a konkretnie doros³y osobnik) prawie 5000 kilogramów (czyli 5 ton). Poch³ania codziennie 500 litrów wody. Tr¹bacze Wielkie chodz¹ w grupach po 5 lub 6 osobników. Lubi¹ wygrzewaæ siê na s³oñcu i wachlowaæ siê swoimi wielkimi skrzyd³ami. Jednak od pewnego czasu tygrysy zaczê³y na nie polowaæ i teraz jest ich coraz mniej. Trêbacze mieszkaj¹ w Po³udniowej Afryce. S¹ rzadko widywane przez ludzi, bo sta³y siê bardzo p³ochliwe

Tr¹bacz Wielki (Trabaczusmentus)

Autor notki: Marcin Budka

Po¿ywienie: ryby, najchêtniej ³ososie

Wygl¹d: Wielki tu³ów, ma³a g³owa, za to bardzo du¿e uszy.Nó¿ki ma okr¹g³e, rêce du¿e, zakoñczone czterema pazurkami.Na zimê zmienia uszy - bo wtedy same odpadaj¹. Latem na ich miejsce wyrastaj¹ nowe.

Obyczaje i upodobania: Nigdy nie st¹pa po b³ocie, poniewa¿ boi siê mycia. Tak naprawdê chodzi zawsze brudny.Uwielbia g³askaæ swoje wielkie uszy.

Wystêpowanie:Piaszczyste tereny. Najczêœciej spotykany jest na bezludnych pla¿ach.

D³ugoœæ ¿ycia: Wszystkie Pintura ¿yj¹ maksymalnie 5 lat.W przeliczeniu na "nasz" czas to oko³o piêædziesiêciu lat. Autorka notki: Julia Chmieliñska

Zwierzê zamieszkuj¹ce tereny lasów tropikalnych (Brazylia, Peru, Wenezuela). Obok ma³py jest to jeden z najm¹drzejszych gatunków. Ma prosty krêgos³up i porusza siê na dwóch koñczynach. Buduje prymitywne sza³asy, w których mieszka i sk³aduje ró¿ne rzeczy (np. kamienie, patyki). Jego uszy maj¹ 1,5 metra œrednicy. Pomimo gigantycznego aparatu s³uchowego uchacz jest prawie g³uchy. Ka¿dy z osobników dobiera sobie partnera b¹dŸ partnerkê - co ciekawe tyko jedn¹ na ca³e ¿ycie. Po œmierci partnera popada w ¿a³obê - nie je, jest bardzo smutny. Jedna para mo¿e mieæ maksymalnie dwoje m³odych. ¯ywi¹ siê owocami, roœlinami b¹dŸ w³osami partnera. Okazuj¹ sobie w ten sposób szacunek i mi³oœæ. Porozumiewaj¹ siê ruszaj¹c swoimi uszami, zgrzytaj¹c zêbami lub mrugaj¹c oczami. Kiedy zwierzê jest zadowolone, ró¿ki maj¹ kolor niebieski, kiedy jest smutne czarny. Uchacz porusza siê, skacz¹c obunó¿. Jest bardzo przyjazny dla ludzi. Autor notki: Krzysztof Jajor

PINTURO (z ³ac. pinturos, pintorosos)

Uchacz WielkiUchaczus Wielkoludus Pospolitus

Podró¿e Jurian i Zawina, czyli Encyklopedia Podró¿ników