DRESS CODE · 2012-12-14 · wsuwane guziki, zapinane jak spinki od mankietów. Rękawy koniecznie...
Transcript of DRESS CODE · 2012-12-14 · wsuwane guziki, zapinane jak spinki od mankietów. Rękawy koniecznie...
DRESSCODETajemnice męskiej elegancji
Krzysztof Łoszewski
12Co to jest dress code?
6Wstęp
18Jak traktować modę?
26Jak budować własny styl?
32Jakie ubranie
do jakiej sylwetki?
44Jaki wybrać garnitur?
64Jaki kolor muszki biały czy czarny?
Spis treści
96Jaki krawat?
76Jaką wybrać koszulę?
110Jaki jest najlepszy
rodzaj butów?
126Jak ubierać się w zimne dni?
162Smart casual
142 Jak wybierać dodatki?
194Jak dbać o siebie?
200Zakończenie
26 27 J A K B U D O WA Ć W Ł A S N Y S T Y L?
27
JAK BUDOWAĆWŁASNY
STYL?
28 29 J A K B U D O WA Ć W Ł A S N Y S T Y L?
Są rzeczy, które kupujemy prawie bez za-stanowienia, automatycznie, ale z mary-narkami, koszulami i krawatami zawsze mamy problem. Młodzi mężczyźni – dwu-dziesto- i trzydziestolatkowie – wiedzą, czego chcą. W ich środowisku ważną rolę pełnią kody ubraniowe. Poza tym coraz bar-dziej zależy im na życiowym sukcesie. Wie-dzą, że pozytywna ocena ich wizerunku jest jednym z warunków osiągnięcia wy-znaczonego celu. Natomiast panowie po czterdziestce i starsi wydają się leniwi. Wystarczy im to, co mają. Nie chcą rezy-gnować z wygodnych przyzwyczajeń, choć oczywiście nie jest to pokoleniowa reguła.Na pytanie o rozmiar wzruszamy ramiona-mi. Niestety, większość z nas nie ma o tym zielonego pojęcia. Podział na S, M, L, XL jest prosty, ale dotyczy t-shirtów, swetrów i po-larowych bluz. Radzimy sobie ze spodniami.
Co to znaczy mieć własny
styl? Co trzeba nosić, żeby
powiedziano: „dobrze się
ubiera”?
Dla wielu dżinsy, bojówki
z naszytymi kieszeniami,
t-shirt i bluza z polaru
to właśnie ich ulubiony styl.
Prosty, wygodny,
a w dodatku sprawdza się
od lat. To prawda, ale dla
niektórych bywa jedyną
opcją. Od rana do wieczora,
przez cały dzień, a może
i całe życie.
29
Pokaz kolekcji
Tomasza Ossolińskiego
Pokaz kolekcji
Roberta Kupisza
44 45 J a k I w y b r a ć g a r n I t u r ?
45
JAKIWYBRAĆ
GARNITUR?
46 47 J a k I w y b r a ć g a r n I t u r ?
Pierwszy garnitur składający się z trzech ele-mentów – marynarki, kamizelki i spodni uszytych z tego samego materiału – pojawił się pod koniec XIX wieku. Spodnie w kant to pomysł Anglików. Najpierw arystokracja, potem bogata burżuazja, wreszcie gwiazdy filmowe i muzycy grający jazz tworzyli jego historię. Idealnie skrojony garnitur, biała ko-szula i ciemny krawat sprawiały, że kobiety szalały za Carym Grantem, Jamesem Stewar-tem, Clarkiem Gable’em czy Fredem Asta-irem. Ich elegancja ciągle podpowiada współ-czesnym projektantom nowe pomysły, a przecież już w pierwszych latach po za-kończeniu II wojny światowej styl ubrań zmieniał się w nieoczekiwanym tempie. Mo-da i muzyka lat 50. były podstawą pierwszej kontrkultury młodych ludzi. Marlon Bran-do w skórzanej kurtce na motorze i Elvis Pre-sley tańczący rock’n’rolla to początek nowej
Bez wątpienia jest
atrybutem męskiej elegancji.
Podkreśla autorytet tego,
kto go nosi. O mężczyźnie
w garniturze mówi się, że ma
klasę. Wzbudza zaufanie.
47
64 65 J a k I kO L O R M U S Z k I B I a Ł Y C Z Y C Z a R N Y ?
65
JAKI Kolor muszKI
bIAły czy czArny?
66 67 J a k I kO L O R M U S Z k I B I a Ł Y C Z Y C Z a R N Y ?
Jeżeli przeczytasz: „czarny krawat”, „black tie”, „cravate noire” – to oznacza, że nie wol-no przyjść ubranym inaczej niż w smoking. Niestety, nie zastąpi go żaden czarny garni-tur, a już na pewno nie granatowy, chociaż uniwersalny w innych sytuacjach.Wielu mężczyzn wychodzi z założenia, że kupno smokingu to przesada. Po co inwe-stować w coś, co się nosi może raz w roku albo jeszcze rzadziej. Tym bardziej, że spo-sób ubierania demokratyzuje się. Moda po-zwala na inne rozwiązania. W pewnych środowiskach marynarkę od smokingu można włożyć do podartych dżinsów, a spodnie z jedwabnym lampasem do ko-szuli na wierzch. Kto by się przejmował, prawda? Tak, ale to tylko jeden z punktów widzenia. Marynarka od smokingu z bia-łym t-shirtem i przetartymi dżinsami jest „cool” tylko tam, gdzie moda ma swoje prawa.
W hierarchii tego, co ważne,
w męskiej garderobie
zajmuje on bardzo wysoką
pozycję. Wkładamy go tylko
na wielkie okazje.
Otrzymałeś zaproszenie na
elegancki wieczór? Zwróć
uwagę, co jest w nim
napisane, bo zwykle
precyzuje się tam, jak
powinniśmy być ubrani.
Smoking
67
guziki koszuli mogą być
białe lub ciemne.
najbardziej eleganckie
wsuwa się jak spinki
68 69 J a k I kO L O R M U S Z k I B I a Ł Y C Z Y C Z a R N Y ?
Czarny garnitur bywa strojem wieczoro-wym, ale smoking jest wyjątkowym ubra-niem na wyjątkowe okazje. Uszyty z czarnej wełny, matowej lub błysz-czącej. Ponieważ wkładamy go wieczorem, na uroczystą okazję, odcień czerni nie ma znaczenia. Klapy marynarki wyłożone są lśniącym, czarnym jedwabiem, a boczne szwy spodni pokrywa wąski lampas z tego samego jedwabiu. Koszula powinna być śnieżnobiała, z normalnym lub złamanym kołnierzykiem. Jej guziki są albo widocz-
ne, albo schowane pod wąską patką z przo-du. Eleganckie koszule smokingowe mają naszyty plastron z pikowanej bawełny oraz wsuwane guziki, zapinane jak spinki od mankietów. Rękawy koniecznie z po-dwójnym mankietem ozdobione spinkami. Do smokingu nosimy czarną muszkę, cho-ciaż coraz częściej panowie wiążą czarny krawat. To wpływ mody, podobnie jak sze-roki, jedwabny pas przykrywający dół brzu-cha oraz kamizelka uszyta z innej tkaniny niż smoking. Od pewnego czasu nie nosi się
Zaokrąglone, atłasowe
klapy wykończone
czarną pasmanterią
Brzegi klasycznych klap
obszyto błyszczącą
pasmanterią
69
pasa, kamizelki i chusteczki w kieszonce marynarki, ale oczywiście to indywidualna decyzja. Wydaje się jednak, że kamizelka z tkaniny w barokowe wzory i satynowy, czerwony pas są już dawno démodé. Spodnie, zawsze bez mankietu, mają kla-syczną szerokość. Długie, czarne skarpety z wełny, bawełny lub jedwabiu i lakierowa-ne buty tworzą całość eleganckiej sylwetki.
Warto wiedzieć
Kolor marynarki decyduje o nazwie smo-
kingu. Uszyta z białej lub kremowej wełny
nosi nazwę białego smokingu. Spodnie mo-
gą być czarne lub granatowe, zawsze
z lampasem, nigdy białe. Tzw. biały smo-
king nosi się na przyjęciach organizowa-
nych na otwartym powietrzu lub na ele-
ganckich jachtach podczas rejsu.
Proponuję
Nie masz smokingu, nie chcesz w niego in-
westować, bo wydaje ci się właściwie nie-
potrzebny? Możesz zawsze wypożyczyć go
na jeden wieczór. Jeżeli nie masz lakiero-
wanych butów, włóż czarne na skórzanej
podeszwie. Im bardziej ich forma będzie
klasyczna, tym lepiej będziesz wyglądał.
Tradycyjnie szalowy
kołnierz pokrywa czarny
jedwab
Lakierki są wiązane na sznurowadła,
zapinane z boku na klamrę lub wsuwane
jak mokasyny
76 77 J a k Ą w y b r a ć kO S Z U L Ę ?
77
JAKĄ WYBRAĆ
KOSZULĘ?
78 79 J a k Ą w y b r a ć kO S Z U L Ę ?
Myślę, że takich jak on są tysiące. Koszula i krawat to udany prezent, ale tylko wtedy, gdy można z niego korzystać.Wybranie odpowiedniej koszuli to prawdzi-wy kłopot dla większości mężczyzn. Bo czym należy się kierować? Kolorem? Wzorem na koszuli? Kształtem kołnierzyka? A może ważna jest tkanina i procentowy skład włó-kien, z których ją wyprodukowano?P r z e d e w s z y s t k i m m u s i m y w i e -d z i e ć , d o c z e g o i w j a k i c h s y t u -a c j a c h b ę d z i e m y j ą n o s i l i . Do szarego czy granatowego garnituru? Do pracy czy do weekendowych, sztrukso-wych spodni ze swetrem? To pozwoli na wy-eliminowanie połowy koszul znajdujących się w sklepie. Klasyczne nosi się długo; zbyt kolorowe szybko się nudzą i niepotrzebnie zajmują miejsce w szafie.
Od wielu lat prowadzę
warsztaty dotyczące zasad
dress code’u. Pewnego dnia
w jednej z dużych
warszawskich kancelarii
prawniczych młody prawnik
powiedział mi, że
ma w szafie koszule, których
nigdy nie włożył. Dostaje
je od rodziny na każde swoje
święto. Przyjmuje i odkłada
na półkę. Wie, że nie może
ich nosić w kancelarii, ale nie
potrafi wytłumaczyć tego
swoim najbliższym.
79
80 81 J a k Ą w y b r a ć kO S Z U L Ę ?
NAJLepSZe tKANiNY
Tajemnica leży w jakości włókien. To one świadczą o wartości koszuli. Szukajcie uszy-tych ze stuprocentowej bawełny – takiej jak na przykład popelina o płóciennym splocie włókien. Oczywiście może się gnieść, ale jest zdrowsza od tkaniny z przewagą sztuczne-go tworzywa. Naturalne włókna pozwalają oddychać skórze i eliminują pot; syntetycz-ne sprawiają, że skóra poci się podwójnie. W zależności od ilości włókien użytych do produkcji tkaniny, koszula będzie cien-ka, miękka, błyszcząca lub sztywniejsza. Ro-dzaj splotu nadaje jej ciężar i tworzy cieka-wą fakturę. Czasami wyraźnie widać włókna układające się po skosie lub w powtarzają-cy się wzór w rytmie co pół centymetra. Po-łączenie różnych włókien, poza fakturą, da-je efekt koloru z połyskiem. Takie koszule uważa się za bardziej eleganckie niż te, któ-rych barwy uzyskujemy drogą prostego far-bowania materiału. Koszule z bawełnianej flaneli wyglądają elegancko w zestawieniu z ubraniami z tweedu i ciepłej wełny. Zwy-kle mają delikatną kratkę, której kolory wzię-to z tradycyjnych szkockich krat. O tym, czy można je nosić w biurze, decyduje firma, dla której pracujecie.
Warto wiedzieć
Koszula jest wizytówką każdego z nas.
Pamiętajmy: zmieniamy ją codziennie.
A ponieważ często pierzemy i prasujemy
koszule, istotna jest jakość materiału, z któ-
rego je uszyto.
Dlaczego w lecie mężczyźni noszą pod ko-
szulą biały, bawełniany t-shirt z krótkimi
rękawami? Aby w upalne dni pot mógł
w niego wsiąkać i nie plamił koszuli pod
pachami oraz na plecach.
Proponuję
W pewnych sytuacjach chodzenie w samej
koszuli nadal jest niestosowne. Zanim zdej-
miemy marynarkę, musimy być pewni, że
nie popełnimy nietaktu w stosunku do osób
znajdujących się w pomieszczeniu.
Jeżeli twoja praca wymaga wieczornych
spotkań służbowych poza biurem, to trzy-
maj zawsze w szufladzie biurka zapasową
koszulę. W czystej będziesz czuł się świe-
żo, mniej zmęczony i pewniejszy siebie.
81
Koszule szyje się z różnego
typu tkanin. Na przykład:
z popeliny, oxfordu, twillu czy
długowłóknowej bawełny
egipskiej. Mogą być gładkie
lub — jak oxford — o porowatej
powierzchni i widocznym
splocie włókien. Tkanina typu
twill ma charakterystyczny
ukośny splot płócienny
włókien. Im wyższa ich jakość,
tym tkanina jest cieńsza,
delikatniejsza
i oczywiście bardziej się
gniecie
208
TekstKrzsztof Łoszewski
Projekt graficznyMichał Piekarski
RedakcjaTomasz ChomiszczakJoanna Kułakowska-Lis
KorektaEwa Rogucka
Źródła ilustracjiJacek Barcz: 116, 117
Zuzanna Krajewska i Bartek Wieczorek: 162, 163
Jerzy Malinowski: 2, 9, 26, 27, 30, 32, 33, 42, 49, 50,
54, 55, 57, 64, 65, 67, 68, 69 lewe, 71, 72, 73, 74,
75 dół, 76, 77, 79, 81, 82, 83, 84, 85, 88, 89, 90, 91,
93, 94, 96, 97, 103, 104, 107, 108, 109, 110, 111, 113,
114, 115, 118, 119, 123, 124, 125, 126, 127, 138,
139, 146, 149 lewe, 157, 161, 167, 171, 175, 178,
179, 184, 185, 188, 189, 191, 192, 207, 208
Miłosz Paszkowski: 18, 19
Jacek Poremba: 47, 86, 87, 148, 155, 158
Łukasz Szeląg, Krzysztof Szukalski, Michał Tuliński:
204, 205
Akpa: 21, 22, 24, 29
Shutterstock: 12, 13, 15, 16, 35, 37, 39, 41, 52, 58, 60,
62, 69 prawe, 70, 75 góra, 99, 101, 121, 129, 131,
133, 134, 137, 141, 142, 143, 145, 147, 149 lewe,
165, 168, 172, 173, 176, 180, 183, 187, 194, 195, 197
Pracownia Czasu, archiwum: 150, 151, 153
Materiały prasowe Oceanic: 198, 199
DrukDrukarnia OZGraf S.A.Printed in Poland
ISBN 978-83-7576-155-9
Wydanie IOlszanica 2012
© Copyright by BOSZ© Copyright by Krzysztof Łoszewski
WydawcaBOSZ38-722 Olszanica 311Biuro: ul. Przemysłowa 14 38-600 Leskotel. +48 13 469 90 00, +48 13 469 90 10