Dodatek! 36/2009 (58)

16
Gazeta bezpłatna nakład: 13 000 egz. 09.09.2009 - 16.09.2009r. nr 36 (58) W NUMERZE: Piotr Rudzki, instruktor na- uki jazdy uważa, że pomysł jest chybiony. - Musimy szkolić – mówi – tam, gdzie kursanci są egzami- nowani. Pomysł Prawa i Sprawiedli- wości, by ograniczyć ruch aut nauki jazdy wzbudził bardzo duże zainteresowanie i gorącą dyskusję mieszkańców Leszna. - Racjonalne i rozsądne roz- wiązanie – powiedział nam jeden z przechodniów - mieszkam przy ulicy, przez którą w godzinach szczytu nie można przejść. Inny dodaje, że „elki” jeżdżą zbyt wolno, w dodatku „stada- mi”, jedna za drugą. Nie brakuje też sceptyków. - Na pustym placu każdy umie jeździć, gdzie się mają uczyć, jak nie w ruchu ulicznym? – pyta inny leszczyniak. dok. na stronie 2 Takiego wysypu „elek” nikt nie przewidział L eszczyńskie e L dorado Radni Prawa i Sprawiedliwości chcą ograniczenia ruchu samochodów prowadzących naukę jazdy w centrum miasta. Przygotowują projekt uchwały, która zakazywałaby wjazdu samochodów z literą „L” na dachu do Śródmieścia w godzinach komunikacyjnego szczytu. Fot. Arek Wojciechowski Sprinter zmiótł bmw z lawety Trzy uszkodzone auta to bilans piątko- wego zderzenia na krajowej 12 pod Dłu- gimi Nowymi. s.3 Piwoński może być nawet szogunem Łukasz Borowiak został nowym, czwartym już przewodniczącym Platformy Obywa- telskiej w Lesznie. s.5 Kononada Polonii Polonia Leszno pokonała Spartę Oborniki Wielkopolskie aż 5:0. Goście w tym me- czu nie mieli nic do powiedzenia. s.11 Spodziewam się najgorszego Gdzie popełniono błędy? Kto zawiódł? Czy będą zmiany w drużynie? Między innymi takie pytania zadaliśmy trene- rowi, Czesławowi Czernickiemu. s.16

description

Gazeta bezpłatna

Transcript of Dodatek! 36/2009 (58)

Page 1: Dodatek! 36/2009 (58)

Gazeta bezpłatna nakład: 13 000 egz. 09.09.2009 - 16.09.2009r. nr 36 (58)

W NUMERZE:

Piotr Rudzki, instruktor na-uki jazdy uważa, że pomysł jest chybiony.

- Musimy szkolić – mówi – tam, gdzie kursanci są egzami-nowani.

Pomysł Prawa i Sprawiedli-wości, by ograniczyć ruch aut nauki jazdy wzbudził bardzo duże zainteresowanie i gorącą dyskusję mieszkańców Leszna.

- Racjonalne i rozsądne roz-wiązanie – powiedział nam jeden z przechodniów - mieszkam przy ulicy, przez którą w godzinach szczytu nie można przejść.

Inny dodaje, że „elki” jeżdżą zbyt wolno, w dodatku „stada-mi”, jedna za drugą. Nie brakuje też sceptyków.

- Na pustym placu każdy umie jeździć, gdzie się mają uczyć, jak nie w ruchu ulicznym? – pyta inny leszczyniak.

dok. na stronie 2

Takiego wysypu „elek” nikt nie przewidział

Leszczyńskie eLdorado

Radni Prawa i Sprawiedliwości chcą ograniczenia ruchu samochodów prowadzących naukę jazdy w centrum miasta. Przygotowują projekt uchwały, która zakazywałaby wjazdu samochodów z literą „L” na dachu do Śródmieścia w godzinach komunikacyjnego szczytu.

Fot.

Are

k W

ojci

echo

wsk

i

Sprinter zmiótł bmw z lawetyTrzy uszkodzone auta to bilans piątko-wego zderzenia na krajowej 12 pod Dłu-gimi Nowymi. s.3

Piwoński może być nawet szogunemŁukasz Borowiak został nowym, czwartym już przewodniczącym Platformy Obywa-telskiej w Lesznie. s.5

Kononada PoloniiPolonia Leszno pokonała Spartę Oborniki Wielkopolskie aż 5:0. Goście w tym me-czu nie mieli nic do powiedzenia. s.11

Spodziewam się najgorszegoGdzie popełniono błędy? Kto zawiódł? Czy będą zmiany w drużynie? Między innymi takie pytania zadaliśmy trene-rowi, Czesławowi Czernickiemu. s.16

Page 2: Dodatek! 36/2009 (58)

2 Wydarzenia

Wydawca:AWR ELKA sp. z o.o.

Roman Lewicki - dyrektor,

Arek Wojciechowski - red. naczelny,

Emilia Wojciechowska - szef informacji, Klaudia Dymek

- red. prowadzący/ skład

Dziennikarze: Aldona Brycka-Jaskierska,

Hanna Ciesielska, Jarek Adamek,

Marcin Hałusek, Michał Konieczny, Michał Wiśniewski

Siedziba redakcji:Leszno, ul. Sienkiewicza 30a

tel. 065 5295678e-mail:[email protected]

Druk:Drukarnia POLSKAPRESSE Sp. z o.o.

Z głębokim bólem i smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci

ŚP

Tadeusza OkupnikaRodzinie i Najbliższym

najserdeczniejsze wyrazy współczucia składają

Zarząd, zawodnicy i pracownicy Unii Leszno

Koncepcja przygotowywana przez Ornet ma być gotowa do-piero za dwa tydzień, jednak pre-zydent poprosił o przedstawienie jej założeń.

- To odpowiedź na nierzetelne zarzuty pod adresem prezydenta i urzędu – mówił Tomasz Malep-szy.

Nie wskazał na ich źródło, ale wiadomo, że chodziło o informa-cje ujawniane przez radnych PiS. Mówili oni, że mają przecieki, z których wynika, że koncepcja nie podejmuje tematu darmowego dostępu do Internetu. Według Sławomira Szczota, szefa opozy-cyjnego klubu koncepcja zakłada też oddania wybudowanej przez miasto sieci w prywatne ręce.

Firma Ornet wyjaśniła szereg wątpliwości. Przede wszystkim przedstawiła zarys potężnego przedsięwzięcia. Sieć teleinfor-matyczna, która według koncep-cji mogłaby w mieście powstać, dawałaby ogromne możliwo-ści. Światłowody oplotłyby całe miasto, dzięki czemu połączone

zostałyby wszystkie urzędy ad-ministracji publicznej, szkoły, placówki medyczne, a nawet przedsiębiorstwa. Sieć dawałaby także możliwość rozbudowania monitoringu wizyjnego. Wreszcie – choć na samym końcu – po-kazano możliwość dostępu do sieci przez mieszkańców, gdzie mogłyby być świadczone usłu-gi komercyjnego transferu dużo większego, niż obecnie spotyka-ny na rynku.

Wiązać się to będzie oczywi-ście ze sporymi nakładami inwe-stycyjnymi. Ornet pokazał dwa warianty. Pierwszy – droższy – to zbudowanie sieci od podstaw. Jej wykonanie oszacowano na 9 milionów złotych. Drugim roz-wiązaniem jest skorzystanie z in-frastruktury należącej do Teleko-munikacji Polskiej. Tu nakłady są mniejsze – około 3,5 miliona, jednak dochodzą koszty dzier-żawy – około 3 milionów złotych na 10 lat. Do tego należy doliczyć koszty urządzeń i oprogramowa-nia – tu w zależności od techno-logii koszty wynoszą od 2 do 3 milionów złotych.

Autorzy opracowania sporo uwagi poświęcili też darmowemu dostępowi do Internetu. Pokaza-li, że możliwe są dwa rozwiązania techniczne: sieć WiFi i nowsza technologia WiMax. Pierwsza jest tańsza, ale bardziej podatna na zakłócenia, WiMax zaś bardziej odporny, ale o wiele droższy, zwłaszcza dla klientów końco-wych.

- Sam darmowy Internet nie-sie z sobą wiele ograniczeń – mó-wią specjaliści z Ornetu – niski transfer, blokady dostępu do nie-których zasobów sieci czy czasu trwania sesji.

Przedstawili też wyniki prze-prowadzonych przez siebie ba-

dań rynku – na 400 osób, które odpowiedziały na ankietę zainte-resowanie darmowym Interne-tem zadeklarowało 60 procent. Zdaniem autorów opracowania wprowadzenie darmowych usług mogłoby też niekorzystnie wpły-nąć na rynek usług komercyj-nych.

Koncepcja wzbudziła spo-ro uwag, zwłaszcza Sławomira Szczota.

- Odczuwam tu konflikt intere-sów – mówił radny PiS – przecież Ornet dostarcza Internet miesz-kańcom Leszna.

Zdaniem Szczota ma to wpływ na deprecjonowanie w opracowaniu roli Internetu so-cjalnego. Prezes firmy Danuta Iłowska zapewniła, że konfliktu interesu nie ma, bo Ornet spe-cjalizuje się w technologii kablo-wej, a nie radiowej. Szczot chciał też wiedzieć, kto będzie operato-rem sieci, kiedy ona powstanie. Tu Wiesław Baług, ekspert Or-netu wyjaśnił, że praktykowane są dwa rozwiązania. Pierwsze to wyłonienie w drodze przetargu firmy, która się tym zajmie. Nie może ona jednak być bezpośred-nim świadczeniodawcą usług dla mieszkańców, czyli tak zwanym operatorem „Ostatniej Mili” – za-strzegł. Drugie rozwiązanie to powołanie operatora przez samo-rząd – spółki lub zakładu budże-towego, która będzie zajmować się siecią i sprzedawać usługi za-interesowanym.

Radni komisji nie podjęli żad-nych decyzji co do opracowania – w trakcie dyskusji padła jesz-cze propozycja, by wprowadzić pilotażowo jeszcze jeden punkt darmowego dostępu do Interne-tu, ponieważ hotspot na Rynku cieszy się dość umiarkowanym zainteresowaniem. (jad)

dok. ze strony 1Radny Kazimierz Jęcz, pomy-

słodawca projektu zapewnia, że nie chodzi mu o szykanowanie osób uczących się jeździć, jednak w godzinach szczytu ruch jest bardzo duży, a „elki” jeszcze bar-dziej go utrudniają. Dlatego klub PiS chce, żeby w Śródmieściu, w granicach strefy płatnego parko-wania nauka jazdy była z ograni-czeniami.

- Między 6.00 a 8.00 rano i 14.00 a 16.00 obowiązywałby zakaz – mówi Jęcz. W tym czasie kursy mogłyby odbywać się poza centrum Leszna.

- Nasza jazda w godzinach szczytu nie jest wielkim proble-mem – przekonywał Piotr Rudzki – normalnie przez miasto przejeż-dża się w dziesięć, a w szczycie w piętnaście minut, niezależnie od naszych kursantów.

Poza tym, zdaniem instrukto-ra, jeżeli „elki” wjechałby do Śród-mieścia zaraz po ustaniu zakazu, rzeczywiście mogłyby być uciążli-wością.

- Musimy szkolić w centrum – mówi Rudzki – bo tu odbywają się egzaminy.

W dodatku Leszno jest miej-

scem, gdzie na prawo jazdy zdają kursanci z miejscowości położo-nych w promieniu około 60 kilo-metrów od Leszna. Kazimierz Jęcz przekonuje, że powinni oni więcej jeździć u siebie i na trasach pod-miejskich, zwłaszcza w począt-kowym okresie nauki, zwłaszcza żeby nabyć wprawy w kierowaniu i manewrach.

- Psychika kursanta jest taka, że nawet gdy jeździ dobrze, a wje-dzie do centrum, doznaje wielkie-go stresu – odpowiada Rudzki.

Radni PiS planują w najbliż-szym czasie konsultacje swojego pomysłu, w tym także ze środo-wiskiem instruktorów i egzami-natorów.

- Może dobrym pomysłem było-by wytyczenie stałych tras egza-minów – mówi Jęcz.

Zdaniem Rudzkiego pomysł można przemyśleć, jednak istnie-je duża obawa, że te trasy stałyby się wyjątkowo zatłoczone przez samochody nauki jazdy. Instruk-tor uważa, że sytuację mogłoby uzdrowić wprowadzenie możli-wości zdawania egzaminów poza Lesznem, na przykład w oko-licznych miastach powiatowych. (jad)

Leszczyńskie eLdorado Sieć wielkich możliwości

Internetw światłowodach?Komisja Infrastruktury Rady Miejskiej Leszna zajęła się koncepcją budowy infrastruktury teleinformatycznej w Lesznie. Według wstępnej wersji koncepcji, którą na zlecenie miasta wykonała firma Ornet w Lesznie, mogłaby powstać sieć szkieletowa o potężnych możliwościach – zarówno łączności między instytucjami, jak i zapewnienia bezpieczeństwa oraz świadczenia usług internetowych. Jej koszt może jednak sięgnąć nawet 11 milionów złotych.

Fot.

Jare

k A

dam

ek

Page 3: Dodatek! 36/2009 (58)

3Wydarzenia

Burmistrz Miasta i Gminy w Osiecznejogłasza

przetarg ustny nieograniczonyLp. Obręb

KWNrDziałki

Pow.działkiw m2

Opis nieruchomości Cena wywoławczanettow zł

Wadiumw zł

1. OsiecznaPO1L/00027245/4Nieruchomość jest wolna od obciążeń

1152/1 198 Oznaczenie w ewidencji gruntów R - brak planu zagospodarowania przestrzennego, brak decyzji o warunkach zabudowy.Nie-ruchomość jest niezabudowana, położona w kompleksie działek rekreacyjnych już zabudowanych, które stanowią własność osób fizycznych. Nieruchomość nie posia-da bezpośredniego dostępu do drogi pu-blicznej. Dojazd do działki poprzez drogę wewnętrzną dz. nr 1165/1 i dz. nr 1163/1. W studium uwarunkowań i kierunków zagospo-darowania przestrzennego teren oznaczony został symbolem A1 jako rejon aktywizacji gospodarczej o korzystnych warunkach dla rozwoju zainwestowania miejskiego o wielo-funkcyjnym przeznaczeniu.

11.400,00,- 2. 000,-

2. Ziemnice 31188 Nieruchomość jest wolna od obciążeń

360 4600 Oznaczenie w ewidencji gruntów Ws i Lz -brak planu zagospodarowania przestrzen-nego, brak decyzji o warunkach zabudowy. Nieruchomość jest niezabudowana. W stu-dium uwarunkowań i kierunków zagospoda-rowania przestrzennego teren został ozna-czony symbolem WII jako obszar o wysokich walorach przyrodniczo krajoznawczych z preferencjami do turystyki i rekreacji czynnej (pieszej, rowerowej, wędkowania).

32.300,00 4.000,-

Podane wyżej kwoty podlegają opodatkowaniem podatkiem VAT w wysokości 22%, o którym mowa w przepisach ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (Dz. U. Nr 54, poz. 535 ze zmianami), stąd też do wylicytowanych w przetargu kwot nabycia zostanie doliczony podatek VAT. O wysokości postąpienia decydują uczestnicy przetargu, postąpienie nie może być niższe niż 1 % ceny wywoławczej z zaokrą-gleniem w górę do pełnych dziesiątek złotych. Przetarg odbędzie się dnia 14 października 2009 roku o godz. 13. 00 w sali sesyjnej UMiG w Osiecznej.Przystępujący do przetargu są zobowiązani do wpłaty wadium w pieniądzu w terminie do dnia 9 października 2009 roku (włącznie) na konto Urzędu Miasta i Gminy w BS Poniec Oddział w Osiecznej nr konta 93 8682 0004 2600 0273 2000 0030. Wadium wpłacone przez oferenta który przetarg wygrał, zostanie zaliczone na poczet ceny zakupu, pozostałym uczestnikom przetargu zostanie zwrócone po jego zamknięciu, nie później niż przed upływem 3 dni od dnia zamknięcia przetargu.Nabywca powinien wpłacić cenę nabycia nieruchomości najpóźniej w dniu ustalonego terminu sporządzenia umowy notarial-nej. W razie niestawienia się bez usprawiedliwienia nabywcy w Kancelarii Notarialnej w wyznaczonym terminie gmina odstąpi od zawarcia umowy, a wadium nie będzie podlegało zwrotowi. Szczegółowe informacje o przetargu można uzyskać w UMiG Osieczna, tel. /065/ 5 350 016. BURMISTRZ /-/ Stanisław Glapiak

Kierowca sprintera na go-styńskich numerach jechał od Leszna w kierunku Wschowy. W pewnym momencie jego auto zjechało na lewy pas i ocierając się o volkswagena T4 uderzyło w ciągniętą za nim lawetę. Wiezione na niej BMW wypadło do rowu. Obok niego wylądowała też la-weta. Poważnie rozbity sprinter stanął na środku drogi.

– Próbowałem ratować sy-tuację, bo kierowca przed mną nagle zaczął skręcać na parking. Nie chcąc wjechać mu w tył zje-chałem lekko na lewo myśląc, że zmieszczę się między osobówką a volkswagenem jadącym z prze-ciwka – mówił kierowca merce-desa.

Gdyby T4 nie wiózł lawety skończyłoby się pewnie na otar-

Urząd Miasta zapewnia, że nabywca ma prawo robić ze swoją własnością co chce, byle tylko została ona zagospoda-rowana zgodnie z przeznacze-niem. Z kolei firma wysyła dość sprzeczne sygnały – z jednej strony usłyszeliśmy zapewnie-nia, że wybuduje salon meblo-wy tylko na ćwierci hektara, z drugiej właściciel powiedział, że ogłoszenie... jest nieaktualne.

Tablica przy targowisku hur-towym mówi, że Bodzio sprze-daje 7,5 tysiąca metrów kwa-dratowych ziemi w tym miejscu. Zadzwoniliśmy na podany na niej numer, wcielając się w rolę potencjalnego nabywcy.

- To dwie działki, każda o po-wierzchni 3800 metrów kwadra-towych – usłyszeliśmy – możemy sprzedać jedną lub obie. Cena ziemi to 245 złotych za metr kwadratowy.

To tylko o 25 złotych więcej niż to, co firma zapłaciła miastu – pod koniec czerwca bowiem

odbył się przetarg na sprzedaż ponad hektara gruntu przy ul. Norwida. Wygrał go właśnie Bo-dzio. Jolanta Jankowiak, na-czelnik Wydziału Gospodarki Nieruchomościami Urzędu Mia-sta Leszna tłumaczy, że nabyw-ca może ziemię sprzedać, jednak pod jednym warunkiem.

- Jeżeli w ciągu czterech lat od umowy notarialnej z nami nieruchomość nie zostanie zago-spodarowana zgodnie z planem zagospodarowania Miasto może ją odkupić po cenie sprzedaży – mówi pani naczelnik. Janko-wiak dodała, że zainteresowanie ogłoszonym przez urząd przetar-giem było bardzo małe – stanęła do niego tylko firma Bodzio.

Zadzwoniliśmy więc raz jesz-cze do siedziby firmy w Goszczu koło Twardogóry, tym razem już oficjalnie pytając o leszczyńską inwestycję. Najpierw w dziale inwestycji wyjaśniono nam, że przy Norwida powstaje salon meblowy – prace mają zacząć się już w przyszłym tygodniu.

- Odsprzedajemy część, któ-ra nie będzie wykorzystana – powiedziała nam pracownica działu. Kiedy poprosiliśmy ją o przedstawienie się powiedzia-ła, że oficjalnie w imieniu fir-my wypowiada się jej właściciel Bogdan Szewczyk. Na szczęście udało nam się go zastać. Jednak pan prezes nas zaskoczył.

- Sprzedaży nie będzie – rzu-cił do słuchawki – chcemy nasz salon jeszcze bardziej rozbudo-wać, jest to przedmiotem anali-zy.

Gdy stwierdziliśmy, że prze-cież firma wywiesiła tablicę z ofertą Bogdan Szewczyk odpo-wiedział krótko: tablica jest nie-aktualna. (jad)

To po co wystawiali tablicę

Bodzio buduje czy sprzedaje?

Przy ulicy Norwida w Lesznie pojawiło się ogłoszenie o sprzedaży 7 i pół tysiąca metrów kwadratowych ziemi. Sprzedaje ją firma meblowa Bodzio. To większa część nieruchomości, którą Bodzio kupił ponad dwa miesiące temu od miasta.

- Próbowałem ratować sytuację

Sprinter zmiótł bmw z lawetyTrzy uszkodzone auta to bilans piątkowego zderzenia na krajowej 12 pod Długimi Nowymi. Dostawczy merdeces uderzył tam w innego busa i jadącą za nim lawetę. Przewożone nią bmw wylądowało w rowie, a rozbity sprinter na środku drogi.

ciu. W volkswagenie ucierpiało zerwane lusterko i lekko tylne nadkole. Całą siłę uderzenia przyjęła jednak laweta i bmw. Auto z rowu musieli wydobyć strażacy. Dokładne okoliczności zdarzenia ustali policja, która rozliczy też winnych. Wezwana na miejsce karetka nie zabrała do szpitala żadnej osoby. Nikt nie zgłaszał takiej potrzeby. (mich)

Fot.

(3x)

Mic

hał W

iśni

ewsk

i

Fot.

Jare

k A

dam

ek

Page 4: Dodatek! 36/2009 (58)

4 Wydarzenia

Zbudujcie mi DisneylandJarek Adamek

W przetargu na modernizację części sektorów nr 7 i 8 stadionu wystartowało pięć firm. Najniż-szą ofertę złożyło przedsiębior-stwo Efekt Group Malepszy – to prawie 803 tysiące złotych.

- Odnowiona zostanie część widowni nad i przy tunelu – wyjaśnia Andrzej Tomkowiak, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Lesznie. Zakres prac jest podobny jak w przypadku poprzednio remon-towanych sektorów – zmienione zostaną fundamenty pod siedze-nia, pojawi się też około 1400 nowych siedzisk. Nowością będą miejsca dla niepełnosprawnych, które zostaną zbudowane wła-śnie w tej części stadionu.

- Musimy w tym celu przysto-sować część tunelu i zbudować podjazdy – mówi Tomkowiak.

Nowe siedzenia mają być go-towe do końca listopada. (jad)

W przetargu na zbudowanie „Orlika” na Gronowie wystartowa-ły dwie firmy. - Były to leszczyń-skie konsorcja Ambit i Michalscy – powiedział Radiu Elka prezydent Tomasz Malepszy. Tańszy okazał się Ambit, który przedstawił ofertę o wartości 1 miliona 206 tysięcy

złotych – tę właśnie wybrano do realizacji.

- Druga oferta była ponad 100 tysięcy złotych droższa – mówi Malepszy. Miasto wyda nieco po-nad jedną trzecią tej kwoty - resz-tę wykładają rząd i województwo. Boisko ma być oddane do użytku do końca listopada.

To już trzeci „Orlik” budowany w tym roku w Lesznie.

- Do końca września ma być gotowe boisko na Zaborowie – mówi Tomasz Malepszy – zakoń-czona zostanie także budowa obiektu socjalnego na tamtejszym stadionie. Drugi „Orlik” powstaje przy ul. Prusa, obok Gimnazjum nr 4 i II Liceum Ogólnokształcą-cego. (jad)

Jeszcze nie ścięto drzew, z których zostaną zrobione przyszłoroczne samorządowe karty wyborcze, a już zaczyna się koncert życzeń wybrańców narodu. Oczywiście można się zastanawiać, czy lepiej szybciej, czy później. Być może szyb-ciej – bo się wyborca dowie, nauczy, przyzwyczai, a może nawet polubi. A może później, bo ile tego wyborczego gadania można słuchać. Platforma wy-startowała półtora roku temu, ogłaszając Łukasza Borowiaka jako Oficjalnego Kandydata na Prezydenta Leszna (w skrócie OKPL). Przez ten czas zdążyła się pożreć, rozpaść i odbudo-wać. Dzień jeszcze młody, więc całkiem możliwe, że to jeszcze nie wszystko, co Lesznu po-kazała; przypomnijmy, że taki cykl przechodziła już trzy razy. A OKPL jak nic nie robił, tak nie robi. Znaczy pan Łukasz wiele robi, ale nie jako OKPL. Ostat-nio zresztą stwierdził że wca-le nie jest ani Oficjalnym, ani Kandydatem. Może i nie jest. Może nawet że nigdy nie był. W końcu tyle masła żremy…

Wyścig zaczął też już PiS. Wprawdzie kandydata nie po-kazują, za to pomysłami rzucają jak, nie przymierzając, budow-lańcy mięsem. Pamiętacie dar-mowy Internet? Teraz wynaleźli Centrum Nauki. Pokazali nam ten pomysł, prezentując na te-lebimie centrum w Gdyni. Do-

świadczenia, eksperymenty, wybuchy, błyskawice, tłumy ru-mianych z przejęcia dzieciaków, szczęśliwe matki, że ich pocie-chy chcą się uczyć… - Podoba się? – pytali panowie z PiSu. - Rewelacja – pomyślałem. - Ale nasze takie nie będzie. - Jasne – pomyślałem – nasze będzie sto razy lepsze. A Gucio.

Panowie radni stwierdzili, że ich koncepcja jest mniej zaba-wowa, bardziej edukacyjna (bo się dzieci od zabawy psują). A w ogóle to skromniej, taniej i pilo-tażowo na razie to trzeba zrobić. Za grosze. Żeby zobaczyć, czy będzie zainteresowanie. A żeby było, trzeba napędzić nauczy-cieli, żeby tam z klasami poszli. I wtedy okaże się, że jest. A w ogóle to trzeba uchwałę taką, że prezydent i magistrat mają to zrobić. A pieniądze? Prezydent ma znaleźć. Daje na żużel, to i na to ma dać. Fajnie.

Ale ja mam jeszcze lepszy pomysł – Disneyland. A co – lu-

dziska z całej Europy przyjadą, żeby zobaczyć. Jeżdżą do Ana-heim, do Orlando, do Tokio i do Paryża. Przyjadą więc do Lesz-na, zostawią tu kupę pieniędzy. A ile tu miejsc pracy przybędzie! A jaki efekt promocyjny! Zmiana hasła i logo: zamiast szybowca i „Rozwiń skrzydła” wielki Dumbo i „Rozwiń uszy”. Nie ma kasy? No, na razie zacznijmy pilotażo-wo. Na przykład przebrać kogoś za Myszkę Miki i niech gania po polach na Zaborowie. Przed-szkolaki to pokochają. Zwłasz-cza, jak się wyda uchwałę, że koniecznie muszą to zobaczyć. Bo jak nie, to się panie przed-szkolanki z roboty wywali. A ponieważ będą oglądać, niech płacą. Wtedy zbuduje się zamek Śnieżki, statek piratów, kolejkę górską i tak dalej. Czad.

Bzdura? A dlaczego bzdura? Kochacie dzieci? To wymyślcie i zbudujcie. Wy tam, prezydent, radni i urzędnicy. Ale jak by co – pomysł był mój.

Proces Andrzeja Bortela zaczął się w marcu. IPN, który weryfiko-wał jego oświadczenie lustracyjne uważał, że Bortel był świadomym i tajnym współpracownikiem Służ-by Bezpieczeństwa o kryptonimie „Siodło”. SB miała go zwerbować w latach 70-tych, podczas pracy w leszczyńskim oddziale Stowa-rzyszenia PAX. Zatajenie tego fak-tu w oświadczeniu lustracyjnym mogłoby grozić utratą mandatu radnego.

Andrzej Bortel od samego po-czątku zapewniał, że nie współ-pracował z „Bezpieką”.

- Nie podpisywałem żadnego zobowiązania – powiedział Ra-diu Elka, gdy dowiedzieliśmy się o wątpliwościach IPN. Podczas kilkumiesięcznego procesu sąd przesłuchał współpracowników Andrzeja Bartela – między innymi działaczy opozycji demokratycznej

Robią kolejne dwa sektory „Smoka”

Koniec żużla, wchodzą betoniary

1400 nowych miejsc dla kibiców pojawi się do końca listopada na Stadionie Smoczyka. Trwa remont sektorów nad i przy tunelu. Miasto zapłaci z prace 800 tysięcy złotych

Ambit zbuduje „Orlika”

Na Gronowie będzie nowe boiskoRozstrzygnięto przetarg na budowę trzeciego już boiska wielofunkcyjnego w Lesznie. Powstanie ono na Gronowie, przy ul. Łowieckiej, w ramach rządowego programu „Orlik”. Boisko ma być gotowe do końca listopada.

Sąd oczyścił z zarzutów Andrzeja Bortela

Nie donosił ani nie kłamał

Radny Leszna Andrzej Bortel złożył prawdziwe oświadczenie lustracyjne – taki wyrok wydał Sąd Okręgowy w Poznaniu. Wątpliwości w tej kwestii miał Instytut Pamięci Narodowej. Wyrok nie jest prawomocny, sam radny nie chce go komentować.

Romualda Szeremietiewa i Euge-niusza Matyjasa. Zeznania skła-dali także dawni funkcjonariusze SB. Sąd zapoznawał się również z archiwalnymi dokumentami IPN.

Dziś, po trzech rozprawach zapadł wyrok w tej sprawie – Sad Okręgowy w Poznaniu uznał, że oświadczenie Bortela było zgod-ne z prawdą, czyli że nie był on współpracownikiem komuni-stycznych służb.

- Zgromadzony przez Insty-tut Pamięci Narodowej materiał sąd uznał za wątpliwy i pełen sprzeczności – poinformowała nas Agnieszka Weichert z biura rzecz-nika prasowego sądu.

Sam radny PiS nie chciał tego orzeczenia komentować.

- Nie jest prawomocne – powie-dział Radiu Elka. Nie wiadomo jeszcze, czy IPN będzie chciał się od niego odwoływać. (jad)

Fot.

Jare

k A

dam

ek

Fot.

Kla

udia

Dym

ek

Page 5: Dodatek! 36/2009 (58)

5Wydarzenia

Przysłowie „do trzech razy sztuka” w przypadku leszczyń-skiej PO się nie sprawdziło. Partia w mieście miała już trzech prze-wodniczących – wszyscy odcho-dzili w dość burzliwych okolicz-nościach, uwikłani w partyjne konflikty bądź skandale natury obyczajowej. Złą passę partii Do-nalda Tuska ma odwrócić Łukasz Borowiak, dotychczasowy radny PO i od kilku miesięcy szef partyj-nego klubu w Radzie Miasta Lesz-na. Był jedynym kandydatem na zakończonym w piątkowy wieczór zjeździe i został wybrany jedno-głośnie.

- Zjazd wybrał wszystkie ciała statutowe - powiedział dzienni-karzom poseł Jarosław Urbaniak, który tym samym zakończył swą rolę komisarza PO w mieście – te ciała to przewodniczący, zarząd i Rada Powiatowa. Skład zarządu przedstawił sam Borowiak. Ma trzech zastępców: to Adam My-tych, Andrzej Murek oraz Sławo-mir Mocek. Sekretarzem została Mariola Czarnota, a skarbnikiem

Wiesław Wilczkowiak. Do zarządu weszli też Marek Sacha i Leszek Kaszuba.

Nowy szef partii zapowiedział nowe otwarcie, przede wszystkim widoczny wzrost aktywności w samorządzie.

- Najważniejszym celem są wybory samorządowe – powie-dział. Gdy zapytaliśmy, co przez to rozumie, Borowiak odpowiedział krótko – podstawowym celem jest przejęcie władzy w samorządzie.

Obecny na zjeździe i konferen-cji Krzysztof Benedykt Piwoński, szef struktur w powiecie ziem-skim i starosta leszczyński, zade-klarował wsparcie w osiągnięciu tego celu. Zapytaliśmy, czy będzie politycznym nauczycielem i mi-strzem w strategii.

- Mogę być nawet szogunem – odpowiedział Piwoński – byle to było skuteczne.

Łukasz Borowiak wyjaśnił też

swój przedwyborczy status, po-nieważ poprzednie władze partii z Piotrem Olejniczakiem na czele nominowały go do wyborów pre-zydenckich. - Czekam na decy-zję nowych władz – powiedział – zwłaszcza Rady Powiatowej, która wskaże kandydata na pre-zydenta.Dziennikarze zapytali też o status Zenona Kurta, radnego wybrane-go z listy PO i członka partii, który jednak zawiesił członkostwo po ujawnieniu sprawy udzielenia jego firmie ulgi podatkowej przez prezydenta. - Moim zdaniem pan Kurt nie jest już członkiem Plat-formy – odpowiedział Borowiak. Poseł Jarosław Urbaniak dodał, że podczas prac nad odtworze-niem struktur w mieście Kurt się do niego nie zgłosił. - Jego sytu-acja jest dziwna – przyznaje były komisarz – myślę, że formalnie przeprowadzimy jego usunięcie z partii. (jad)

Na początku tego roku MPWiK przedstawił publicznie projekt adaptowania nieużywa-nej wieży ciśnień na centrum edukacji ekologicznej. Przy wie-ży ma powstać jeszcze druga, a w obu mają być urządzone sale do eksperymentów naukowych, multimedialne i audiowizualne. Na terenie wokół obiektu utwo-rzony ma być zaś plac zabaw i atrakcji wodnych dla dzieci. Podstawową funkcją projektu ma być nauka przez zabawę. Oszacowano go na od 4 do 6 milionów złotych, a realizację zaplanowano w roku 2012.

W ubiegłym tygodniu po-dobny projekt zgłosili radni PiS. Jednak oni chcieliby utworzyć Centrum Nauki w budynkach

Centrum Kształcenia Prak-tycznego. Pomysł mówi jednak także o przystępnych sposo-bach przekazywania wiedzy o naukach przyrodniczych z wykorzystaniem doświadczeń, multimediów i nowoczesnych pomocy naukowych.

- Pomysł PiSu przyjąłem z zakłopotaniem – mówi Jacek Schubert – jesteśmy bowiem bardzo zaawansowani z na-szym projektem.

Zaznacza on, że tego typu inicjatywy muszą być bardzo dobrze przygotowane, zwłasz-cza, że trzeba znaleźć na nie pieniądze. MPWiK chce zdobyć dofinansowanie spoza spółki i budżetu miasta.

- Jeżeli wszystko dobrze pój-dzie, prace przy wieży mogłyby ruszyć w przyszłym roku – po-wiedział w Radiu Elka Schu-bert. Zaznaczył też, że pomysł PiSu wygląda na bardzo wstęp-ny. - Są tam, gdzie my dwa lata temu – stwierdził. Pracownik MPWiK przyznał, że najlepszym rozwiązaniem było-by połączenie sił i potencjałów obu projektów. Zapewnił też, że postara się doprowadzić do spotkania z radnymi opozycji, by wyjaśnić wątpliwości. (jad)

W Centrum Kultury i Sztu-ki kończy się właśnie poważny remont.

- Wyburzyliśmy cztery filary na widowni – mówi Błażej Bara-niak – dzięki temu mamy więcej miejsc dla publiczności.

Teraz spektakle teatral-ne czy koncerty będzie mogło oglądać 120, a seanse kinowe nawet 150 osób. Inauguracja nowego sezonu w Centrum od-będzie się 13 września. Śmiało można powiedzieć, że zaczyna się od bardzo mocnego uderze-nia, bo na scenie wystąpi jeden z najwybitniejszych aktorów polskich Wojciech Pszoniak. Gwiazda filmów Wajdy wystawi monodram „Belfer” Jeana Pier-re’a Dopagne’a.

Pierwsze miesiące sceny te-atralnej zapowiadają się bardzo atrakcyjnie, ponieważ po Pszo-niaku do Leszna przyjeżdża An-drzej Seweryn ze spektaklem

wg „Dzienników” Witolda Gom-browicza, a później Krystyna Janda z monodramem „Ucho, gardło, nóż”. Na początku li-stopada odbędzie się natomiast kolejna premiera przygotowana przez samo Centrum. Błażej Baraniak nie chce jednak na razie zdradzać zbyt wielu szcze-gółów.

- Będzie to sztuka pod tytu-łem „Rondo”, a główne role za-grają Barbara Wrzesińska i Ma-ciej Damięcki – powiedział.

Od października CKiS za-prasza też do działającego tam kina.

- Zmieniamy formułę – mówi dyrektor – kino będzie działać codziennie, a nie jak dotąd od okazji do okazji. Stało się tak dzięki podpisaniu umów z dys-trybutorami, tak więc filmy do Leszna będą dostarczane tak jak do innych, okolicznych kin. (jad)

Schubert: kłopotliwy pomysł PiSu

Weszli im w paradę- Z pewnym zakłopotaniem odebrałem informacje na temat Centrum Nauki, które chce stworzyć klub radnych PiS – mówił w Rozmowach Elki Jacek Schubert z Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. MPWiK bowiem pracuje nad bardzo podobną inicjatywą, na którą chce zagospodarować starą wieżę ciśnień przy ul. Poniatowskiego. Która ma szanse na realizację – czy może uda się połączyć siły?

Fot.

Jare

k A

dam

ek

Rozpoczyna się nowy sezon CKiS

Baraniak ściąga gwiazdy

Wojciech Pszoniak, Andrzej Seweryn i Krystyna Janda – największe gwiazdy polskiej sceny wystąpią w najbliższych trzech miesiącach na scenie Centrum Kultury i Sztuki w Lesznie. - Centrum przygotowuje także własną premierę – mówi dyrektor Błażej Baraniak – główne role zagrają Barbara Wrzesińska i Maciej Damięcki. Od października rusza też w nowej formule kino CKiS.

Borowiak nowym przewodniczącym PO

Piwoński może być nawet szogunemŁukasz Borowiak został nowym, czwartym już przewodniczącym Platformy Obywatelskiej w Lesznie. Zjazd powiatowy partii wybrał go jednomyślnie. Nowy szef struktur miejskich deklaruje aktywne działanie, choć konkretów ujawniać nie chciał. - Naszym strategicznym celem jest zdobycie władzy w samorządzie – zapowiada.

Fot.

Jare

k A

dam

ekFo

t. Ja

rek

Ada

mek

Page 6: Dodatek! 36/2009 (58)

6 Sport

Pułk powstał w 1944 roku jako pułk artylerii przeciwlotni-czej. Swój chrzest bojowy jed-nostka przeszła podczas Opera-cji Berlińskiej w kwietniu 1945 roku. Po zakończeniu wojny miejscem stacjonowania sta-ło się Leszno – tak jest do dziś, chociaż większość dział zastąpi-ły wyrzutnie rakietowe, zmieniły się sztandary, odznaki, mun-dury, a przede wszystkim samo wojsko.

Uroczysty apel na koszaro-wym placu rozpoczęła chwila ciszy poświęcona poległemu w piątek w Afganistanie żołnierzo-wi polskiego kontyngentu. Jego

Akcję pomocy dla poszkodo-wanych przez powódź rolników z powiatu kłodzkiego zorganizowa-

ły samorządy powiatu ziemskiego i wchodzących w jego skład gmin oraz Izba Rolnicza. Zakładano zebranie wśród rolników około 70 ton płodów rolnych, przede wszystkim ziarna. Przedstawiciele Izby Rolniczej oraz samorządów rozdawali worki, specjalnie na tę akcję przygotowane.

- Szybko ich zabrakło – powie-dział Radiu Elka starosta Piwoń-ski. Rolnicy okazali się bardzo hojni; podarowali 105 ton ziarna.

- Zakładaliśmy wysłanie trzech tirów – mówi Piwoński – ostatecznie wyjechało aż sześć. Starosta za naszym pośrednic-twem dziękuje rolnikom za hoj-ność. (jad)

Pożar wybuchł na początku dnia pracy MZO – tuż po godzi-nie szóstej. Zapaliła się kabina ciężarowego mana. - Najprawdo-podobniej od zwarcia instalacji elektrycznej – mówi prezes MZO

Wiesław Wojdyła. Na szczęście w tym momencie kierowca pojaz-du był na zewnątrz – obsługiwał dźwig opróżniający pojemniki do selektywnej zbiórki odpadów. W pobliżu były też dwa inne pojazdy zakładu – ich kierowcy pospieszy-li na pomoc z gaśnicami, jednak tylko na chwilę przytłumili pło-mienie. Sytuację uratowali dopie-ro strażacy.

- Ważne, że nic nie stało się pracownikom – mówi prezes Woj-dyła. Jednak straty są spore – zniszczenia wstępnie szacowane są na około 50 tysięcy złotych. Najprawdopodobniej auta nie bę-dzie trzeba złomować - wystarczy wymiana kabiny na nową. (jad)

Plac zabaw jest jednym z ele-mentów rewitalizacji Parku Ty-siąclecia. Powstanie w miejscu zdewastowanego amfiteatru – a dokładniej jego widowni. Prezy-dent zapowiada, że zostanie

urządzony bardzo atrakcyjnie. Szczegółowa koncepcja ma być gotowa w najbliższych dniach, jednak jak się dowiedzieliśmy, planuje się między innymi wyko-rzystanie skarpy, gdzie stały ław-ki i urządzenie na niej zjeżdżalni lub toru saneczkowego.

Tomasz Malepszy zapewnia, że plac zabaw będzie gotowy jesz-cze w tym roku. Mimo, że odda-nie do użytku nastąpi raczej na pewno u progu zimy prezydent zapewnia, że plac będzie tak wy-posażony, by można z niego ko-rzystać przez okrągły rok. (jad)

Niższe od zakładanych będą wpływy budżetowe z udziału w podatkach PIT i CIT. Sza-cujemy, że dochody zmniejszą się o pięć do sześciu milionów złotych – zapowiada prezydent Leszna. Ostateczną kwotę poda samorządowi Ministerstwo Fi-nansów, jednak Urząd już przy-gotowuje plan awaryjny – czyli modyfikację budżetu miasta.

- Będzie trzeba ograniczyć niektóre inwestycje – sygnalizu-je Tomasz Malepszy zastrzega-

jąc, że nie chodzi o żadne zna-czące przedsięwzięcia.

- Najprawdopodobniej odło-żone w czasie zostaną niektóre modernizacje w samym magi-stracie. Ograniczymy też wykup gruntów pod planowane drogi – mówi prezydent.

Sytuację ratować mają też oszczędności – zwłaszcza pie-niądze, których nie wydano dzięki korzystnym rozstrzygnię-ciom przetargowym.

(jad)

Rolnicy podzielili się chlebem

Tony zboża dla powodzian- Ofiarność rolników przerosła nasze oczekiwania – mówi starosta Krzysztof Benedykt Piwoński o zbiórce zboża dla poszkodowanych przez powódź mieszkańców powiatu kłodzkiego. Zebrano ponad sto ton – prawie połowę więcej, niż zakładano.

Spięcie instalacji przyczyną pożaru kabiny

Leszno straciło śmieciarkęNajprawdopodobniej zwarcie instalacji elektrycznej było powodem pożaru samochodu Miejskiego Zakładu Oczyszczania. Wybuchł on w poniedziałek rano na ul. Strzeleckiej. Na szczęście nikomu nic się nie stało, jednak spalona jest cała kabina ciężarówki. Straty oszacowano na 50 tysięcy złotych.

Zjeżdżalnie w miejscu amfiteatru

Kolejna atrakcja w Parku TysiącleciaJeszcze w tym roku w Parku Tysiąclecia w Lesznie powstanie plac zabaw dla dzieci. Będzie to najbardziej „wypasiony” taki obiekt w mieście – zapowiada prezydent Tomasz Malepszy. W budżecie miasta zarezerwowano na tę inwestycję pół miliona złotych.

Zabraknie około 6 milionów

Leszno też ma dziurę budżetowąKryzys dopadł samorząd Leszna. - Tegoroczne wpływy do budżetu miasta z podatków będą niższe niż się spodziewano – mówi prezydent Tomasz Malepszy. W kasie zabraknie nawet sześciu milionów złotych. Malepszy zapowiada oszczędności.

Przeciwlotnicy dumni ze swojej historii

Żołnierze świętowaliŻołnierze 69 Leszczyńskiego Pułku Przeciwlotniczego obchodzili 65 rocznicę utworzenia jednostki. Jednocześnie obchodzono Święto Wojsk Lądowych oraz Wojsk Obrony Przeciwlotniczej.

śmierć przyćmiła radość ze świę-ta – flaga Wojsk Lądowych zosta-ła opuszczona do połowy masz-tu, a flagę narodową przybrano kirem. Poległego wspomniał tak-że obecny na uroczystości do-wódca 11 Lubuskiej Dywizji Ka-walerii Pancernej gen. Mirosław Różański.

Dowódca leszczyńskiej jed-nostki płk Marek Śmietana przypomniał gościom jubileuszu historię wojsk przeciwlotniczych i samego pułku – zarówno tę bojową, jak i tę pokojową, wy-

pełnioną ćwiczeniami i szkoleniem.

- Ostatnie strzelania bojowe pokazały, że po-trafimy bardzo dobrze wypełniać powierzone nam zadania – mówił. Leszczyńscy żołnierze bardzo dobrze spraw-dzają się w misjach za-granicznych naszego wojska. Dowiedli tego dwaj ofice-

rowie pułku: podpuł-kownik Włodzimierz Kruk oraz kapitan Maciej Binkiewicz. W sobotę zostali oni od-znaczeni Wojskowym Krzyżem Zasługi z Mie-czami. Odznaczenie to nadawane jest za czyny męstwa i odwagi pod-czas użycia sił zbroj-nych poza granicami. Nie podano niestety, jakie to były czyny, jednak jak się dowie-

dzieliśmy, oficerowie otrzymali krzyże za służbę w Iraku. Dowód-ca dywizji wręczył też Medale „Za Zasługi dla Obronności Kraju”, a płk Śmietana kilkanaście honoro-wych odznak pułkowych.

Pierwszą część uroczysto-ści zakończyła defilada – po raz pierwszy od lat wzięły w niej udział także wozy bojowe pułku. Potem uczestnicy przeszli pod pomnik Żołnierzy Garnizonu Leszczyńskiego, gdzie odbył się Apel Pamięci Przeciwlotników. Podczas święta oficjalnie powo-łano do istnienia Stowarzyszenie Przeciwlotników Wojska Pol-skiego – organizację skupiającą przede wszystkich emerytowa-nych żołnierzy i oficerów tego ro-dzaju broni. (jad)

Fot.

(4x)

Jar

ek A

dam

ek

Page 7: Dodatek! 36/2009 (58)

7Program telewizyjny

Page 8: Dodatek! 36/2009 (58)

8 Program telewizyjny

Page 9: Dodatek! 36/2009 (58)

9Program telewizyjny

Page 10: Dodatek! 36/2009 (58)

10 Program telewizyjny

Page 11: Dodatek! 36/2009 (58)

11Sport

W ubiegłym sezonie Dziewiąt-ka Wronki była jedyną drużyną, która ograła leszczynianki.

- Teraz nastąpiła słodka ze-msta - powiedział Ireneusz Kacz-marek, kierownik sekcji kręglar-skiej Polonii Leszno. Polonistki zwyciężyły 7:1, w kręglach było 3253 : 3140.

Punkty dla Polonii zdobywa-ły: Joanna Neczyńska 564, Ka-tarzyna Jańczak 552, Monika Marażewska 538, Joanna Lajtke 536, Anna Chwastyniak 534, Kinga Konopa i Justyna Waśko-

wiak 529.Męska drużyna Polonii wy-

grała z Sokołem Brzesko aż 8:0.- Cały zespół zagrał na zbli-

żonym poziomie - relacjonował Kaczmarek. - Najlepszym za-wodnikiem był Marek Majer, zdobywca 602 punktów. Po rocz-nej przerwie do drużyny wrócił Przemysław Grzybowski, jeden z największych talentów polskie-go kręglarstwa. W tym meczu zdobył 584 punkty. Pozostali zgromadzili: Mikołaj Piosik 582, Maciej Chudy 570, Mikołaj Ko-nopka 562 i Bartosz Włodarczyk 561 pkt.

W kolejnej kolejce czeka nas szlagierowy pojedynek. Polonia Leszno, wicemistrz Polski jedzie do mistrza Alfy Vector Tarnowo Podgórne.

- Nastroje już są bojowe, ale łatwo na pewno nie będzie - za-kończył Kaczmarek.

Od zwycięstwa rozpoczął se-zon także drugi zespół kręglarski regionu leszczyńskiego - Start Gostyń. Wygrał z Czarną Kula Poznań 7:1. (emi)

Pogoda w sobotnie póź-ne popołudnie nie sprzyjała wprawdzie oglądaniu meczu piłkarskiego na żywo, ale kto się wybrał na stadion przy Strzelec-kiej, ten nie żałował. Tak grającą Polonię chciałoby się oglądać za-wsze. A że rywal wcale nie na-leżał do najsłabszych, tym bar-dziej radość z gry leszczynian była większa.

Już w 8’ goście zrobili prezent Polonii. Popełnili błąd w obronie, który z zimną krwią wykorzystał Łukasz Glapiak.

– Świetna reakcja Łukasza, piękne uderzenie bez przyjęcia, naprawdę bardzo ładna bram-ka – podsumował zachowanie strzelca trener Jerzy Radojew-ski. Leszczynianie prowadzili 1:0 i mogli dożo spokojniej kon-struować kolejne akcje. W każ-dym razie po zdobyciu bramki Poloniści nie zamierzali cofać się do obrony. Prowadzili grę, a na efekty nie trzeba było długo czekać. W 18 minucie obrońcy Sparty znowu się nie popisali.

Do dośrodkowania Wojciecha Bzdęgi doszedł Jakub Pujanek i było 2:0.

Prowadzenie różnicą dwóch bramek też nie osłabiło ofensyw-nych zapałów gospodarzy. Na-dal dominowali na boisku. Do końca pierwszej połowy rezultat jednak już się nie zmienił.

Po zmianie stron podopieczni trenera Jerzego Radojewskiego potrzebowali zaledwie 3 minut, by po raz kolejny ograć popeł-niającą kardynalne błędy obro-nę Sparty. Jakub Pujanek zrobił użytek ze swojej pięty podwyż-szając na 3:0.

Po kolejnych trzech minu-tach bramkarz z Obornik znowu

musiał wyciągać piłkę z siatki. Trzeba przyznać, że się nie popi-sał, bo futbolówka po uderzeniu z rzutu wolnego przez Macieja Tomkowiaka leciała do bramki wyjątkowo wolno. Kibice prze-cierali oczy ze zdumienia. W czterech poprzednich meczach leszczynianie zaliczyli tylko jed-no trafienie, tymczasem w star-ciu ze Spartą dawali popis sku-teczności. Statystyki strzelonych bramek podreperował jeszcze w 70’ Wojtek Bzdęga, który ograł obrońcę i pokonał bramkarza gości. Polonia zdemolowała ze-spół z Obornik Wielkopolskich wygrywając aż 5:0. Wynik z pewnością robi wrażenie i daje nadzieję na udaną jesień.

- Odcięliśmy cztery poprzed-nie mecze grubą krechą i dzisiaj na boisku prezentował się inny zespół. Gra mogła się podo-bać, pięć bramek, niezłe tempo. Zrobimy wszystko, żeby takie wpadki, jak w Kaliszu się nie przytrafiały. O tamtym meczu sobie porozmawialiśmy, podsu-mowaliśmy, chciałem, żeby pił-karze zrozumieli swoje błędy, bo nie może być tak, że przechodzi-my obok pojedynku. Nie mogłem usiąść na ławce w Kaliszu, ale miałem informacje, że nie było właściwego zaangażowania. Jeżeli podtrzymamy taki poziom gry, jak w starciu ze Spartą, to powinno być dobrze – stwierdził szkoleniowiec Polonii.

W następnej kolejce leszczy-nianie zmierzą się z sąsiadem w tabeli, Lechem Rypin.

Dotychczasowa pani pre-zes, Lidia Buchwald, zarządzała klubem niespełna rok. Jako po-wód rezygnacji podała przyczyny osobiste. Dziewięcioosobowy do tej pory zarząd liczy teraz ośmiu członków. Statut na to pozwala.

Trudu prowadzenia Polonii podjął się dotychczasowy członek zarządu, Zdzisław Burzec.

– Nie zastanawiałem się dłu-go. Podjąłem się tego z pełną świadomością, dla satysfakcji i przede wszystkim po to, by pomóc w jakiś sposób młodym ludziom w uprawianiu sportu – przyznał.

Polonia jest największym lesz-czyńskim klubem, z kilkoma sek-cjami, z których najliczniejsza jest piłkarska. Działa w niej prawie dziesięć zespołów w różnych ka-tegoriach wiekowych.

– Każda sekcja ma swojego przedstawiciela w zarządzie. Są to ludzie doświadczeni. Mamy również trenerów, o których inne kluby mogą jedynie pomarzyć – dodaje prezes Burzec.

Klub oczywiście ma także swoje problemy. Jak większość takich organizacji musi sobie ra-dzić z niedostatkami finansowy-mi.

– Jesteśmy w dużej mierze uzależnieni od dotacji miasta. Kryzys daje nam się we znaki, o sponsorów jest coraz trudniej. Sta-ramy się jednak prowadzić bardzo przejrzystą politykę prowadzenia klubu. Działamy w takim wymia-rze, na jaki możemy sobie pozwo-lić – podkreśla Zdzisław Burzec.

Jednym z najważniejszych zadań nowego prezesa na najbliż-sze miesiące i lata będzie przygo-towanie do obchodów jubileuszu 100-lecia klubu. Ten wypadnie w 2012 roku.

– Mimo trudnych czasów trze-ba to zrobić porządnie, uczciwie, tak żebyśmy byli zadowoleni- za-kończył sternik Polonii.

Inauguracyjne zwycięstwa Polonistek i Polonistów

Dobry początek kręglarzyPierwsze mecze ligowe rozegrali w weekend kręglarze i kręglarki Polonii Leszno. Oba zespoły wysoko pokonały swoich rywali. Panie wygrały z Dziewiątką Wronki 7:1, a panowie z Sokołem Brzesko 8:0.

Burzec zastąpił Buchwald

Polonia z nowym sternikiemZdzisław Burzec został nowym prezesem Polonii Leszno. Zastąpił na tym stanowisku Lidię Buchwald, która zrezygnowała z przewodzenia najstarszemu klubowi w mieście. Jednym z najważniejszych celów nowego szefa jest przygotowanie jubileuszu 100-lecia Polonii.

1. Górnik Konin 5 15 5 0 0 13-3

2. Wda Świecie 5 12 4 0 1 11-4

3. Włocłavia Włocławek 5 12 4 0 1 11-2

4. Victoria Koronowo 5 12 4 0 1 16-7

5. Polonia Nowy Tomyśl 4 10 3 1 0 12-4

6. Unia Swarzędz 5 8 2 2 1 11-3

7. Lech Rypin 5 7 2 1 2 3-6

8. Polonia Leszno 5 6 2 0 3 6-8

9. Goplania Inowrocław 4 5 1 2 1 3-6

10. Notecianka Pakość 5 4 1 1 3 4-9

11. Sparta Oborniki 5 4 1 1 3 4-11

12. Zdrój Ciechocinek 4 4 1 1 2 8-10

13. Lubuszanin Trzcianka 5 4 1 1 3 7-7

14. Calisia Kalisz 4 3 1 0 3 5-6

15. Legia Chełmża 5 1 0 1 4 3-17

16. Mieszko Gniezno 5 1 0 1 4 1-15

Piłkarze wreszcie skuteczni

Kanonada PoloniiPolonia Leszno wreszcie dostarczyła swoim kibicom powodów do satysfakcji. Nieskuteczni do tej pory leszczynianie tym razem zaaplikowali rywalowi grad bramek. Pokonali Spartę Oborniki Wielkopolskie aż 5:0. Goście w tym meczu nie mieli nic do powiedzenia.

W kategorii młodzików bar-dzo dobrze zaprezentowała się Karolina Niemczal. Zwyciężyła w

biegu na dystansie 200 metrów (26.70 sek), a na 100 metrów była druga (13.23 sek). Dawid Wielochowski nie miał sobie rów-nych w pchnięciu kulą. Uzyska-ny przez niego rezultat - 15,77 m - jest siódmym wynikiem w Pol-sce w tej kategorii wiekowej.

W biegu na 300 m przez płotki Martyna Poloch zajęła 4 miejsce (50.66 sek), a jej siostra Ewa była szósta. Marcin Piotro-wiak zajął 5 miejsce w biegu na 300 m.

Świetnie pobiegła też sztafeta 4x100 m dziewcząt. Ewa i Mar-tyna Poloch, Monika Konieczna oraz Anna Jazdończyk zajęły drugie miejsce (54.23sek).

Czołowe miejsca zajmowa-li też juniorzy Achillesa Leszno. Grzegorz Zimniewicz wynikiem 10.87 sek. zwyciężył na dystansie 100 m. W konkursie rzutu mło-tem juniorek młodszych Karolina Górska zajęła 2 pozycję (40.10 m). Anna Dziatkowiak była dru-ga w skoku w dal (5.26m). (emi)

Młodzież chce wygrywać

Deszczowe zmagania lekkoatletówMłodzicy i juniorzy UKS Achilles Leszno startowali w lidze młodzików oraz w mityngu lekkoatletycznym w Poznaniu. Mimo trudnych warunków - niskiej temperatury i padającego deszczu - leszczynianie uzyskali wiele wartościowych rezultatów i ustanowili nowe rekordy życiowe.

Fot.

Pio

tr P

azoł

a

Page 12: Dodatek! 36/2009 (58)

12 Ogłoszenia drobne

BIURA OGŁOSZEŃ - Leszno: ul. Sienkiewicza 30a tel. 065 529 56 78 / ul. Opalińskich 4, tel. 603 803 145 / Nowy Rynek 33, 065 529 78 34 TYLKO 50 GROSZY ZA SŁOWO!

MEBLE

NIERUCHOMOŚCI

AGD/RTV

Wyślij SMS-a pod numer 79567 z treścią ogłoszenia bez polskich znaków, pierwsze słowo: dodatekOgłoszenie - maksymalnie do 160 znaków - bez drukowanych liter. Ogłoszenia wysłane do piątku - do godziny 16.00 ukażą się w najbliższym środowym wydaniu gazety bezpłatnej „Dodatek”. Koszt ogłoszenia to 9 zł netto (10,98 zł brutto).

Ogłoszenia przez sms!

APARTAMENTY całoroczne w Bosz-kowie 19 m2 - 55 m2 Jardom. 601 250 313

MOTORYZACJA

FOTOGRAFIA okolicznościowa, komunie, śluby etc. www.michalwisniewski.net 605 624 851

KREDYTY dla każdego: gotówko-we, konsolidacyjne i hipoteczne, wysokie kwoty, długi okres spłaty - Leszno, ul. Chrobrego 13. 065 529 36 94

NAUKA JAZDY - „u Magdy”. Kursy, doszkalanie, tanio i profesjonalnie. 605 653 957

WYCENA, inwentaryzacje nieruchomo-ści, uprawnienia państwowe, bankowe. 605 603 657

SZKOLIMY najlepszych. We-To. 609 390 008

DOMKI LETNISKOWE z drewna - wykonawstwo. Producent okien i drzwi. 507 124 556

CIESIELSTWO. 502 668 126

POSADZKI, TYNKI MASZYNOWE, INSTALACJE CO i WOD KAN 604 221 646

TYNKI, posadzki agregatem. 501 363 456

PRACA

PRZEPROWADZKI 509 198 826

USŁUGI

SPRZEDAM zestaw wypoczynkowy 3,2,1 używany bez funkcji spania, stan dodry cena 250 zł. 796 394 279

TIPSY ŻELOWE PROMOCJA 726 11 22 86

PILNIE podnajmę część salonu ko-smetyczce lub fryzjersce Leszno. 663 075 978

POMOC drogowa, transport aut, auto laweta. 695 934 933

PRZEPROWADZKI. 695 934 933

PRZEPROWADZKI. 509 198 826

TRANSPORT przewóz aut. 502 705 721

SPRZEDAM VW Golf IV, 1.4, 1998r. 691 283 771 SPRZEDAM VW Passat 1.9TDI, 1998r. 663 231 553

AUDI A4 TDI 796 108 676

SPZEDAM Ford Transit L, osobowy, biały, 1996r., hak, wspomaganie. 666 120 015

POSPRZĄTAM biuro lub inne. 603 405 786

ZATRUDNIĘ stolarzy, praca Włosza-kowice. 065 537 00 15 do godz 15.

ZATRUDNIĘ fachowca z doświadcze-niem w dociepleniach. 605 641 399

SPRZEDAM alufelgi z oponami 20 ka-pletów do takich aut jak: bmw, ford, ci-troen, opel, alfa romeo, renault, nowe i używane. Oryginały! Polecam. 607 303 238

MONTAŻ i sprzedaż ogrodzeń kutych ręcznie. 785 617 014

SAMSUNG LCD 32 cale stan ideal-ny. 504 199 702 GRUNDIG telewizor sprawny 25” cena 60 zł. 669 351 321 MANAT 400W + WZMACNIACZ BOSS. 400 ZŁ. 663418484 INDESIT chłodziarko - zamrażarka NBAA 13 V NX. Super energoosz-czędna lodówka z klasą energetyczną A+, 334 litry. 781 043 900 SPRZEDAM chłodziarko - zamrażar-kę firmy Polar. Nowy agregat wymie-niony w 2008 r.Stan dobry. Cena 220 zł. 609 837 839

MEBELKI - komoda z witrynką, ko-moda na CD/DVD, stolik RTV. Cena 450 zł. 508240525 GABLOTY aluminiowe, oszklone z oświetleniem. Leszno. Cena jed-nej gabloty to 600zł, dwóch gablot - 1000zł 661 547 316

ZESTAW mebli młodzieżowych kolor jasne drewno, fronty żółte. Zestaw może być ustawiony jako meblościan-ka lub osobno. Meble w stanie bar-dzo dobrym - 320 zł do negocjacji. Wschowa. Odbiór osobisty. 512 311 480

NOWY 2-osobowy tapczan rozkłada-ny, kolor zielony. 783 276 391

RAMA łóżka na antresoli z blatem Ikea - Tromso. Z drabinką, długość: 208 cm, szerokość 97 cm, wyso-kość: 206 cm, materac: 200x90. 502 507 977

ŁADNE krzesło obrotowe sprawne w dobrym stanie. Cena do uzgod-nienia. 697 832 732

SPRZEDAM szklaną ławę oraz szkla-ny stolik pod telewizor, używane, w bardzo dobrym stanie. Cena: po 200 zł za sztukę. Możliwość przesłania zdjęć. 721 100 071

OPEL Corsa 1.0 12V, 99r., bezwypad-kowy, oryginalny przebieg 102 tys. km, użytkowany przez kobietę, gara-żowany. Leszno, cena 7900 zł. 663 391 026

FORD Fiesta 1.3 rocznik 1996 gaz serwisowany, stan dobry. Cena 2.000 zł. 669 041 007

RENAULT CLIO 1.2 16V 75 KM rok produkcji 2008. Klimatyzacja, kom-puter pokładowy, radioodtwarzacz CD z pilotem. Cena 30 800 zł. 723 765 492

RENAULT 19 1,7i mały przebieg 1994r. Silnik benzynowy 1,7; przebieg 115 tys. km; auto nie jest uszkodzone, cena do uzgodnienia (3100zł) 781 272 384 lub 605 078 389

SEAT IBIZA 1.2 benzyna, nowy mo-del 2002r. Zarejestrowany. Gostyń. 601 562 634

CIĄGNIK siodłowy, DAF ATI 360, bia-ły, poduszki, webasto, dwie leżanki, stan dobry, 19,5 tys zł - do uzgodnie-nia. 607 606 926

FORD Focus kombi 1.8 diesel TDDI z 1999 roku. Auto zostało sprowa-dzone tydzień temu z Niemiec - za-rejestrowane. Auto można obejrzeć w Gostyniu. 601 562 634

SPRZEDAM Peugota 306 - DIESEL cena 9300, rok produkcji 1999, srebr-ny metalic, skrzynia biegów manual-na, pojemność skokowa 1900 cm3, liczba drzwi 4/5 przebieg 220 tys. 601 581 841 AUDI A6 KOMBI 2002, 2.5 TDI V6, przebieg - 195 tys.km, czarny metalic bezwypadkowy - rok w kraju (zareje-strowany). 781 881 851

CITROEN C3 2003 przebieg 59000 dodatkowo komplet zimowych opon. 697 293 337

RENAULT Megane Scenic 1999r 1.6e + gaz. Przebieg: 186.500. Kupiony w polskim salonie. Dwa komplety opon - letnie oraz zimo-we. Cena: 12,000 pln (do negocjacji przy oględzinach). 601 657 315

MIESZKANIE 64m2 Leszno - Grono-wo 4-pokoje. Cegła, pokój z aneksem kuchennym, łazienka z oknem, bez pośredników, cena 210.000 zł do ne-gocjacji. 605 611 107 MIESZKANIE w Łęce Wielkiej. 60 m2, 3 pokoje, kuchnia, łazienka, skrytka, balkon, 2 piwnice, garaż i ogródek! 65 536 09 99 MIESZKANIE 42m2: 2 pokoje, kuch-nia, łazienka, korytarz. Kamienica w centrum miasta. Cena do uzgodnie-nia. 503 092 890

KAMIENICZKA w ścisłym centrum Leszna. Cena 690.000 zł – do nego-cjacji! 2-kondygnacyjna o pow. 230 m2. Działka – pow. 307 m2. 507 010 597

DZIAŁKA BUDOWLANA 480 M2 NA ZATORZU PRZY ULICY KUDELI W LESZNIE. CENA ZA m2 350 ZŁ. 785 828 117 SPRZEDAM działkę budowlaną o pow 1000m2 w miejscowości Glinka.Dogodnie usytuowana, woda i ener-gia bezpośrednio przy dzialce. Cena do uzgodnienia. 661 935 098

DOM w Lesznie. Atrakcyjna cena: 299.000 zł. Ładnie urządzony i funk-cjonalny segment w szeregowcu w dzielnicy Gronowo.Na działce o pow. 200 m2, dom: o pow: 250 m2 z garażem w bryle budynku. 507 010 597

MIESZKANIE - 49 m, Prochownia - III piętro, cegła, umeblowane, po remon-cie. 602 468 022 MIESZKANIE w Wąsoszu o po-wierzchni 50m2, 3 pokoje, balkon, mieszkanie po remoncie, połozone na Rynku. Cena 120 000 zł. 782 139 102

ZATRUDNIĘ osobę do obsługi ga-stronomii w Lesznie. Doświadczenie nie jest wymagane. 667 288 982 POSZUKUJĘ pani do sprzątania w domu. 603 574 108 RESTAURACJA poszukuje osób chętnych do pracy na stanowisku kel-ner/barman. Wymagania: dyspozycyj-ność, rzetelność, chęć do pracy, nie wymagamy doświadczenia w zawo-dzie. Przeszkolimy!!! 603 574 108 ZATRUDNIĘ z okolic gminy Włosza-kowic spawacza - ślusarza lub „złotą rączkę”. Wymagana dyspozycyjność, sumienność itp. 691 764 992 DO NOWEGO oddziału w Lesznie młodych i ambitnych. Profesjonalne szkolenia, atrakcyjne zarobki, wy-kształcenie średnie, cv na adres: [email protected] SALON odzieżowy - sprzedawc. Wykształcenie min. średnie, mile wi-dziane doświadczenie w handlu, do-datkowym atutem będą umiejętności krawieckie. CV i list motywacyjny ze zdjęciem: Leszno, ul. Żniwna 6 lub email: [email protected]

CENTRUM WMB w Lesznie zatrud-ni sprzedawcę. Preferowany wiek do 45 lat,mile widziane doświadczenie w handlu. CV do siedziby firmy: Luk-semburska 3 w Lesznie lub na adres e-mail: [email protected].

ZATRUDNIĘ murarzy lub osobę zna-jącą ten fach praca w miejscowości czernina wymagana sumienność pra-cowitość. 502 550 562 ANTIDOTUM Club ul.Rynek 20 Lesz-no. Zatrudnimy: barmanów, barman-ki, kelnerów, kelnerki oraz studentów na weekendy. Doświadczenie mile widziane. Podania i CV ze zdjęciem proszę składać w clubie. 798 890 891

SZUKAM osoby młodej z chęciami do pracy na budowe w charakterze pomocnika. Praca na terenie Leszna i okolicy. 605 409 531

MIGOMAT Citoline 2000r., z wyposa-żeniem, na gwarancji. 666 120 015

KAMIENIE, grysy, łupki ogrodowe, kostki niesorty granitowe, ziemie tor-fowe i kwiatowe, kora - bardzo tanio!; żwir, piasek. 601 786 937

WÓZEK dziecięcy Graco 450 zł. 504 221 773

USŁUGI transportowe, przewóz ludzi 1+8 osób, przeprowadzki. Le-szek Talaga. 604 385 663

DO wynajęcia umeblowane mieszkanie 2-pokojowe Leszno, os. Sułkowskiego dla 2 niepa-lących, pracujacych, wolne od zaraz. 501 035 906

RÓŻNE

REKORD - ekologiczny brykiet do ko-minków. Przedstawiciel niemieckiego producenta! 601 786 937

LAKIERNICZO/ KOSMETYCZNE. 721 352 859

Page 13: Dodatek! 36/2009 (58)

13Plebiscyt

lat 21studentka prawa O sobie: pracuje i studiuje. Interesuje się modelingiem, uprawia narciarstwo. Ma mało wolnego czasu. Lubi aktywny tryb życia, a rutyna ją nudzi.

lat 19uczennica ZSZ w Lesznie o profilu fryzjeskimO sobie: Przyszłość wiaże z fryzjerstwem. Wolny czas spę-dza słuchając muzyki, czytając książki. Uwielbia podróżo-wać i poznawać nowych ludzi.

lat 26sekretarka w firmie Bomis w LesznieO sobie: Mama 2,5 letniego Wiktora. Kocha taniec, zwłaszcza style: bachata i kizomba. Marzy o stworzeniu szkoły tańców latynoskich.

Beata Grala Sandra Mikityszyn Kinga Wojtyniak

1 2 3

Organizatorem plebiscytu Kobieta Roku 2009 jest Gazeta bezpłatna Dodatek! i Pra-cownia Wizerunku Art Team. W każdym miesiącu przedstawiamy sylwetki trzech ko-biet, utrwalone na zdjęciach Bogdana Marciniaka, znanego leszczyńskiego fotogra-fika. W drodze głosowania sms’owego Czytelnicy Dodatku! wyłonią te, które zdobędą tytuł Kobiety Miesiąca i wezmą udział w finałowej walce o miano Kobiety Roku. We wrześniu nasze panie prezentują się w czterech odsłonach.

Fryzury wykonano w Pracowni Wizerunku Art Team przy ul. Wilkońskiego 2/1 w Lesznie, pod opieką Moniki Prałat. Makijaże wykonała Małgorzata Tomkowiak z Beauty Salon w Lesznie przy ulicy Niepodległości 29. Odzież wykorzystywana podczas sesji pochodzi ze sklepu Odzież damska i galanteria skórzana Bożeny Pokładek, Leszno Rynek 5. Limuzynę zapewnia firma Dekoratorstwo (www.deko-ratorstwo.com).

Jak zagłosować na wybraną kandydatkę?Jeśli chcesz oddać głos na Beatę Grala – wyślij sms pod numer 72103 wpisując w tre-ści: k.1 Jeśli chcesz oddać głos na Sandrę Mikityszyn – wyślij sms pod numer 72103 wpisując w treści: k.2 Jeśli chcesz oddać głos na Kingę Wojtyniak – wyślij sms pod numer 72103 wpisując w treści: k.3 Koszt sms’a – 2,44 zł z vat.

Do kiedy można głosować?Sms’y można wysyłać do 28 września. W każdą środę na łamach Dodatku! publiko-wane są aktualne wyniki plebiscytu. Ostateczne wyniki - edycji wrześniowej - zostaną opublikowane w Dodatku! 30 września 2009r.

Więcej zdjęć i filmy - na portalu elka.fmDla Kobiet Miesiąca i dla głosujących organizatorzy przewidzieli cenne nagrody. Na-grodą główną - dla Kobiety Roku jest tygodniowa podróż marzeń w ciepłe kraje, dla dwóch osób - wybrana z szerokiej oferty Biura Podróży Orebus Travel.

Aby wziąć udział w eliminacjach do kolejnych edycji plebiscytu należy wysłać email na adres: [email protected]

29% 25% 46%

Page 14: Dodatek! 36/2009 (58)

14

1 2 3 4 5 6 78

85

9 10

11

129

13 143

15

16 17 18 19

20 21 22 23

24 256

267

27

281

29

304

312

32

Sport

1 2 3 4 5 6 7 8 9

Litery z pól ponumerowanych w prawym dolnym rogu, uporządko-wane od 1 do 9 utworzą rozwiązanie krzyżówki.Aby wziąć udział w losowaniu na-gród, należy wysłać prawidłową od-powiedź smsem pod numer 72 103 wpisując w treści słowo: dodatek, swoje imię i nazwisko oraz hasło z krzyżówki. Koszt wiadomości to 2,44 zł z Vat.

Hasło z poprzedniej krzyżówki brzmi: „Wolności nie można symu-lować”, a zwycięzcą jest: Mariusz Nowakowski. Po odbiór nagrody za-praszamy do naszej redakcji.

Poziomo: 1) materiał wybucho-wy spalający się powierzchniowo bez detonacji, 5) podwyższenie dla mówcy, 8) brednie, banialu-ki, 9) amerykańska nagroda filmo-wa, 10) odwrotna strona monety lub medalu,11) łódź wydrążona z jednego pnia, 12) lodowcowa lub kamienia łupanego, 13) generalna lub mikrofonu, 15) sposób krzyżo-

wania się wątku z osnową, 16) oznajmujący, przypuszczający lub rozkazujący, 20) porośnięta trawą, 21) wyrzeźbił Zeusa Olim-pijskiego, 25) trop, 26) sceptyk, 28) organizm mogący żyć tylko w obecności tlenu atmosferycznego, 29) laska alpinisty, 30) silna złość, 31) czubata papuga, 32) oprawka obrazka.Pionowo: 1) dokument zawiera-jący obliczenia, rysunki itp. doty-czące budowy domu, 2) ku czci, 3) warkocz peruki noszony przez mężczyzn w XVII i XVIII wieku, 4) Onufry herbu Wczele, 5) przy nim pociąg, 6) żartowniś, 7) miasto w północno-wschodniej Hiszpanii, przy ujściu rzeki Huerva i Gallego do Ebro, 14) chronią dłonie, 17) indyjska księżniczka, 18) omyłka, 19) grecka bogini zwycięstwa, 22) troska o dobro innych, 23) wszedł na szczyt, dotarł do bieguna…24) napój alkoholowy przyrządzony sposobem domowym przez zala-nie spirytusem owoców, 27) tor-bacz z Australii.

Rawiczanka podczas finało-wego konkursu mistrzostw świa-ta wykonała rekordowy rzut. Ra-dość była tak wielka, że pobiegła w stronę trybun, gdzie siedzieli polscy kibice. Niestety potknęła się i doznała urazu. Po powrocie do kraju Anita rozpoczęła lecze-

nie, mając nadzieję na kontynu-owanie sezonu. Ostatnie konsul-tacje lekarskie wykluczyły taką możliwość. W tym roku rawiczan-ka nie weźmie udziału już w żad-Dynamo od kilku dni go-

ści w Polsce na zgrupowaniu w Dzierżoniowie. Rosyjska ekipa przyjechały między innymi po to, by wziąć udział w turnieju w Polkowicach, a także zmierzyć się w meczu kontrolnym z lesz-czyniankami.

Koszykarki ze stolicy Rosji regularnie występują w europej-skich pucharach. O sile Dyna-

ma w fazie wstępnej rozgrywek przekonał się już AZS Gorzów, czy Wisła Kraków.

- Dobrze, że zagramy wła-śnie z takim zespołem z górnej półki, da nam to odpowiedź na pytanie, w jakim miejscu przygo-towań do sezonu się znajdujemy - przyznaje trener Tęczy Super-Pol, Jarosław Krysiewicz.

Dla leszczynianek starcie z Dynamem będzie też bez wątpie-nia przetarciem przed kolejnym sprawdzianem, jakim jest zapla-nowany na drugi wrześniowy weekend turniej w Żyrardowie.

Mecz Tęcza Super –Pol Lesz-no – Dynamo Moskwa rozegrany zostanie w hali Trapez w czwar-tek o godz. 16.30. Wstęp kosz-tuje 5 złotych. Organizatorzy, tak ustalili godzinę rozpoczęcia pojedynku, by kibice zdążyli na drugie czwartkowe sportowe wydarzenie w Lesznie - finał Mi-strzostw Polski Par Klubowych na żużlu. Te zawody na stadio-nie Smoczyka, przypominamy, rozpoczną się o godz. 18.30.

Zawody Ironman Triathlon organizowane są w Polsce dopie-ro po raz drugi, w Borównie pod Bydgoszczą. Na udział w wyścigu zdecydowało się w tym roku około 60 osób. Wśród nich leszczynia-nie: Agata Barszowska i Robert Syc z REAL 64-sto.

– Pływanie poszło gładko, dużo trudniej było na rowerze – momentami padało i mocno wiało – relacjonuje Agata. – Na biegu, tak jak większość uczestników, walczyliśmy o przetrwanie, ale udało się.

Leszczynianka była zresz-tą jedyną kobietą, która zawody ukończyła.

– Starałam się zachować bar-dzo racjonalnie, oszczędzałam

siły, by nie dopuścić do kryzysu. I taka strategia zdała egzamin. Robert miał na 20 kilometrze bie-gu moment załamania, ale prze-zwyciężył kryzys i dotarł do mety po 10 godzinach i 51 minutach. Agata ukończyła wyścig po 12 go-dzinach i 58 minutach.

– Ogromna satysfakcja, nie

da się tego z niczym porównać. Wszyscy uczestnicy byli zresztą bardzo zdeterminowani - ostatni wbiegali na metę już po ciemku, z latarkami w rękach.

W Lesznie są już zatem trzy osoby, który zaliczyły ironman`a. W 1999 roku wyścig ukończył w Austrii Sławomir Stańczak. (han)

W ćwierćfinale poznańskie-go Memoriału Jana Pieczyń-skiego Mocek stoczył zacięty bój z Leszkiem Rajskim z klubu Wrocławianie. Wygrał jednym

trafieniem - 15:14. W półfina-le zmierzył się z późniejszym zwycięzcą, Pawłem Kawieckim ze Sietom AZS AWFiS Gdańsk. Leszczynianin uległ nieznacznie, bo 13:15.

Pod nieobecność najlepszego obecnie polskiego florecisty, Ra-dosława Glonka, w decydującej walce spotkali się: wspomniany Kawiecki i Tomasz Ciepły z AZS AWF Poznań. Gdańszczanin zwyciężył 15:8.

Pojedynek o trzecie miejsce nie był rozgrywany, na tej pozy-cji zostali sklasyfikowani Sławek Mocek i Paweł Osmański ze Sie-tom AZS AWFiS Gdańsk.

Zawody, mimo że nie koń-czyły jeszcze rywalizacji w Pu-charze Polski, wyłoniły już jego zdobywcę. Został nim Tomasz Ciepły. Zawodnik poznańskiego AZS otrzymał także powołanie do kadry Polski na mistrzostwa świata, które na przełomie wrze-śnia odbędą się w Turcji. Trener Stanisław Szymański postawił ponadto na doświadczonych w bojach zawodników. Są nimi Radosław Glonek (Sietom AZS AWFiS Gdańsk), Marcin Zawada (AZS AWF Warszawa) i leszczy-nianin, Sławek Mocek. Kadra do mistrzostw będzie się przygoto-wywać w Cetniewie i Spale.

Rosjanki sprawdzą formę Tęczy

Przyjedzie Dynamo MoskwaFanów żeńskiej koszykówki czekają wielkie emocje. W czwartek w hali trapez pojawi się bardzo silny europejski zespół – Dynamo Moska. Rosjanki zmierzą się w sparingu z drużyną Super-Pol Tęcza Leszno.

Prawdziwa elita - teraz jest ich troje

Ironman pokonany!Jesteśmy z żelaza – mogą o sobie powiedzieć Agata Barszowska i Robert Syc. Ukończyli wyścig Ironman Triathlon. To zawody dla naprawdę wytrzymałych – trzeba najpierw przepłynąć prawie 4-kilometrowy odcinek, później wsiąść na rower i przejechać 180 km, a na koniec jeszcze przebiec 42 km. Robertowi pokonanie takiej trasy zajęło prawie 11, a Agacie 13 godzin. – Jesteśmy bardzo zmęczeni, ale szczęśliwi - mówią.

Wkrótce mistrzostwa świata w Turcji

Mocek na podium w Memoriale PieczyńskiegoFlorecista IKS Jamalex Leszno, Sławomir Mocek zajął trzecie miejsce w zaliczanym do Pucharu Polski Memoriale Jana Pieczyńskiego. Leszczynianin znalazł także uznanie w oczach trenera kadry narodowej i pod koniec września pojedzie na mistrzostwa świata do Turcji.

Za bardzo się cieszyła, teraz już nie wystartuje

Anita kończy sezonAnita Włodarczyk, mistrzyni i rekordzistka świata w rzucie młotem, w tym sezonie nie wystartuje już w żadnych zawodach. Uraz nogi, którego nabawiła w Berlinie okazał się poważniejszy, niż początkowo przypuszczano.

nych zawodach. Wbrew wcześniejszym przy-

puszczeniom, uraz jest dużo po-ważniejszy niż się pierwotnie wy-dawało. (han)

Fot.

Grz

egor

z K

ubik

Page 15: Dodatek! 36/2009 (58)

15Sport

Do tej pory w krótkiej historii rywalizacji o Drużynowe Mistrzo-stwo Świata Juniorów zwyciężał tylko jeden zespół : biało-czerwoni. Nic więc dziwnego, że podopieczni Marka Cieślaka byli faworytami gorzowskiego finału. Szkolenio-wiec reprezentacji postawił na najlepszych polskich juniorów, w tym także wychowanka Unii, Przemka Pawlickiego, który kilka tygodni temu, razem z Maciejem Janowskim, poprowadził drużynę do złotego medalu Młodzieżowych Drużynowych Mistrzostw Euro-py.

Biało-czerwoni rozpoczęli ry-walizację od małego falstartu. Upadek i w konsekwencji wyklu-czenie zaliczył Dawid Lampart. Później jednak swoje wyścigi wy-grywali Maciej Janowski, Grze-gorz Zengota i Przemek Pawlicki, a Artur Mroczka był drugi i po pierwszej serii Polacy byli na pro-wadzeniu. W kolejnych pięciu

biegach biało-czerwoni aż cztero-krotnie meldowali się na mecie jako pierwsi. Wprawdzie w trze-ciej serii Duńczycy odrobili kilka punktów, bo Janowski, Zengota i Lampart dojeżdżali na trzecich pozycjach, ale kolejne potyczki utwierdziły kibiców, że złoto jest na wyciągnięcie ręki. Polacy kon-trolowali przebieg wydarzeń do końca zawodów i ostatecznie wy-przedzili Duńczyków o 12 punk-tów, a Szwedów aż o 25.

Klasą dla siebie w polskiej eki-pie był Przemek Pawlicki. Obcho-dzący osiemnaste urodziny żużlo-wiec Unii Leszno zdobył komplet punktów. Pełnoletni mistrz świa-ta miał więc co świętować z kole-gami.

– Nie potrafię znaleźć słów, żeby opisać, jak się czuję. Wspa-niały wieczór, wszystko w moim teamie zagrało perfekcyjnie. By-łem idealnie spasowany do go-rzowskiego toru. Dwa razy poko-nałem Jonassona, który przecież się tu ściga. Wiem, że kibice mają w stosunku do mnie większe ocze-kiwania w meczach ligowych. Mogę im tylko obiecać, że w przy-szłym roku będę pracował jeszcze ciężej i dam z siebie wszystko, by wyniki były lepsze.

I Polska 57 pkt. 1. Dawid Lampart (w,1,1,3,w) 5 2. Maciej Janowski (3,3,1,3,3) 13 3. Grzegorz Zengota (3,3,1,3,3) 13 4. Przemysław Pawlicki (3,3,3,3,3) 15 5. Artur Mroczka (2,3,3,1,2) 11 II Dania 45 pkt. III Szwecja 32 pkt. IV Czechy 15 pkt.

Karnety dostępne są w kasach Trapezu w każdy piątek w godz. 16.00-18.00. Wyglądają dużo le-piej niż te ubiegłoroczne. – Są za-foliowane, z wyznaczonym stałym miejscem siedzącym, a do odbio-ru będą od 30 września - tłuma-czy przedstawiciel Tęczy Super-Pol, Mateusz Gryczka. Taka stała wejściówka, obejmująca rundę

zasadniczą, play off i rozgrywki pucharowe kosztuje 200 zł.

Znane są już także też ceny jednorazowych biletów na koszy-karskie zmagania pań. Bilet nor-malny kosztuje 15 zł, ulgowy 10 zł, a na miejsca stojące 5 zł.

Warto, aby kibice zarezerwo-wali sobie piątkowe popołudnie 25 września. Właśnie wtedy, od-będzie się oficjalna prezentacja zespołu.

- Mamy w planie kilka niespo-dzianek, ale na razie nie chcemy ich zdradzać - mówią w klubie.

Jak udało się nam nieoficjal-nie dowiedzieć, jedną z nich bę-dzie nowy hymn Tęczy w wyko-naniu samych zawodniczek.

Jest też ważna wiadomość dla kibiców szukających koszykar-skich wiadomości w internecie. Drużyna Tęczy Super- Pol Leszno doczekała się wreszcie oficjalnej strony. W poprzednich sezonach z internetową promocją klubu nie było najlepiej.

Dlaczego on tak nie jeździł w lidze?

Kolejne złoto PawlickiegoWspaniały prezent na osiemnaste urodziny zrobił sobie Przemek Pawlicki. Zdobył z kolegami z reprezentacji Polski złoty medal Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów. Przemek w Gorzowskim finale pojechał znakomicie, był jedynym niepokonanym żużlowcem zawodów. Na drugim stopniu podium stanęli Duńczycy, na trzecim Szwedzi. Czesi nie liczyli się w walce.

Karnety, bilety i prezentacja

Koszykarki chcą śpiewać Zawodniczki Tęczy Super-Pol trenują, a w klubie dopinają na ostatni guzik sprawy organizacyjne przed zbliżającym się wielkimi krokami sezonem. Wiadomo już, że na tydzień przed inauguracją rozgrywek, po raz pierwszy w historii zorganizowana zostanie prezentacja zespołu. Kibice mogą już także kupować karnety na mecze leszczyńskich koszykarek.

dok. ze strony 16- Zawsze. Nie wiem, czy po-

prowadzę Unię Leszno w przy-szłym roku, ale chciałbym żeby w klubie panowała taka atmos-fera, jak w 2007 roku. Żeby wszystkie strony: żużlowcy, tre-nerzy, i działacze wykonywali tak doskonałą robotę, jak przed dwoma laty.

- Wiem, że nie ładnie za-glądać na cudze podwórka, ale pytanie, jak radzą sobie z tym

Tegoroczną, ósmą edycje Re-gat Żeglarskich Memoriał Leona Borkowskiego zdominowała po-goda.

- Silny porywisty wiatr, w so-botę dochodzący w porywach do 7 st. w skali Beauforta sprawił, że ze względów bezpieczeństwa rozegraliśmy tylko jeden wyścig - mówi Leszek Wodzyński, sędzia główny regat. Lepiej było w nie-dzielę, udało się przeprowadzić dwa wyścigi oraz wyścig o Błękit-ną Wstęgę Jeziora Dominickiego. Nie obyło się też bez wywrotek, które na Omegach zaliczyli naj-młodsi uczestnicy z Harcerskiego Klubu Wodnego w Lesznie. Osta-tecznie najlepszą załogą w klasie Omega i zdobywcą Pucharu im. Leona Borkowskiego okazała się załoga ,,Wojtka” ze sternikiem Ro-manem Borkowskim oraz Barba-rą Świerczek i Ryszardem Krala.W Błękitnej Wstędze najlepsza była załoga ,,470” w składzie Ma-

ciej Chmielarczyk sternik, Michał Klawiński załoga. Specjalne wyróżnienie otrzyma-ła załoga seniorów ,,Krzysztofa

II” w składzie Witold Wendzonka sternik, Florian Jaś i Radosław Wendzonka, która w sumie miała ponad 210 lat. (han)

Spodziewam się najgorszegoRozmowa z trenerem Unii Leszno Czesławem Czernickim

problemem inni, wydaje się chyba zasadne. W innych klu-bach zawodnicy też jeżdżą w kilku ligach i wydawałoby się, że nie mają czasu na częste spotkania i treningi.

- Powiem jak to wygląda w Częstochowie u Grzegorza Dzi-kowskiego. Poza Lee Richardso-nem, wszyscy, łącznie z Hancoc-kiem i Pedersenem, przyjeżdżają przed zawodami w piątek i są do dyspozycji trenera. Formy inte-gracji i przygotowań są różne,

nie tylko treningi, ale najważ-niejsze, że istnieje kontakt i jest czas prawie na wszystko. W Zie-lonej Górze jest bardzo podobnie. Sprawa wydaje się prosta, im więcej czasu spędzamy ze sobą, tym efekty są lepsze. Jak ważna jest to sprawa, niech uzmysłowi fakt, że takie zgrupowania uda-ło nam się przeprowadzić przed pierwszym meczem z Gorzowem i przed pojedynkiem z Toruniem. Wyniki mówią same za siebie.

Rozmawiał: Michał Konieczny

Zdaniem trenera Czernickiego brakowało w tym sezonie częstych spotkań, rozmów, wspólnych analiz i co najistotniejsze, większej ilości wspólnych treningów.

Puchar im. Leona Borkowskiego

Wiatr przeszkadzał żeglarzomW niedzielę w Boszkowie zakończyły się Regaty organizowane przez Leszczyńskie Towarzystwo Żeglarskie. Błękitną Wstęgę Jeziora Dominickiego zdobyła załoga „470”, a Puchar im. Leona Borkowskiego ekipa „Wojtka”. Z powodu porywistego wiatru w pierwszym dniu zmagań rozegrano tylko jedną konkurencję.

Wyniki:Klasa Omega I ,,Wojtek” - Roman Borkowski, Bar-bara Świerczek, Ryszard Krala, II ,,Pomidorowa” - Piotr Szarczewski, Adam Mikołajczak, III/IV ,,Zuzia” - Aleksander Kasprzak, Emil Kopp, Mikołaj Włodarczak, Mał-gorzata Tomczyk i ,,Bosman” - Paweł Włodarczyk, Marek Bojanowski, Julia Kwiatkowska, Anna PiaseckaKlasa jachtów kabinowych I ,,West Hals” - Jan Peregryn, Elżbieta Marcol, Sebastian MarcolII ,,Damyrade” - Michał Bartlewicz,

Anna Bartlewicz, Jakub Bartlewicz, Jakub TomczakIII ,,Julitta” - Henryk Niewczas, Tade-usz NowakKlasa Open I ,,470” GBR - Maciej Chmielarczyk, Michał KlawińskiII ,,Windjamer” - Jakub Szyszka, Filip Janiszewski, Bartek JaniszewskiIII ,,490” - Dariusz Gbiorczyk, Woj-ciech Gbiorczyk„Błękitna Wstęga” I ,,470” GBRII ,,Wojtek”III ,,Windjamer”

Fot.

Kla

udia

Dym

ek

Fot.

Kat

arzy

na D

rzew

ieck

a

Page 16: Dodatek! 36/2009 (58)

Strony sportowe redagują: Marcin Hałusek i Michał Konieczny

- Panie trenerze, trudne chwile za nami. Unia zakoń-czyła sezon, czy ochłonął Pan już na tyle, by podsumować to, co stało się w fazie play-off, a szczególnie w tym ostatnim meczu?

- W Częstochowie miałem do dyspozycji zupełnie inny ze-spół niż dwa tygodnie wcześniej w Lesznie. Zaangażowanie, de-terminacja większości zawodni-ków były naszym atutem. Wiem, że bardzo chłopakom zależało. Nie potrafię jednak znaleźć ra-cjonalnego wytłumaczenia dys-pozycji Krzysztofa Kasprzaka. Ja nie wymagałem od niego 10, czy 12 punktów, choć to powin-na być w jego przypadku norma, jest przecież żużlowcem prowa-dzącym parę. Krzysztof został w tym roku drużynowym mistrzem świata, wicemistrzem Polski. Przed rokiem wspólnie z Da-mianem zdobył wicemistrzostwo kraju w rywalizacji par. Miałem jakieś dziwne przeczucie, żeby tę parę jednak rozdzielić w Często-chowie. Z Kasprzakiem pojechał wracający po długiej rekonwale-scencji Shields i - jak się okaza-ło - to on prowadził parę. Nie w pełni jeszcze sprawny Adam po-kazał ogromny charakter. Na nic nie narzekał, nie sarkał. Krzysz-tof natomiast szukał usprawie-dliwienia w torze, w pogodzie, a nie u siebie. Ogromnie żałuję, że nie udało się znaleźć w półfina-le. Mimo, że nie zrealizowaliśmy celu, to powiem szczerze, że to był chyba pod względem taktycz-nym jeden z najlepszych meczów w mojej karierze trenerskiej. Tym bardziej z wielkim bólem muszę stwierdzić, że zawiedliśmy kibi-ców i zarząd klubu. Sport jest bezwzględny, tu nie ma popra-wek. Są wygrani i przegrani, tych ostatnich się osądza. Szuka się winnych, odpowiedzialność spada na trenera, dlatego muszę się spodziewać najgorszego.

- Jak zawodnicy tłumaczy-li swoją postawę w starciu z Włókniarzem?

- Pan wie, że po takiej porażce żużlowcy nie są skorzy do zwie-rzeń. Powiem tylko, że w klubie panuje wielki smutek. Nie potra-fili tego, co się stało racjonalnie wytłumaczyć. Damian Baliński wie, że ogromnie zawiódł. Nie za-mierzam go tłumaczyć, ale trze-ba kibicom wyjaśnić, że Damian jeździł z niezaleczoną kontuzją nogi i wkrótce podda się opera-cji. Naprawdę bardzo chciał po-móc drużynie i ciężko pracował, by jego wyniki były lepsze.

- Kibice wprost zadają py-tanie, co dalej z Damianem? Ten zawodnik ma ogromny kredyt zaufania, ale ostatni sezon w jego wykonaniu wy-padł bardzo blado.

- Damian jest za całą pew-nością ikoną w historii leszczyń-skiego klubu, ale sport profesjo-

nalny rządzi się bezwzględnymi prawami. Liczyłem na Damiana, bo wiem, jaką pracę wykonał, by wrócić do dyspozycji. Obser-wowałem go na treningach, w turniejach towarzyskich i zaufa-łem mu. Zdaję sobie sprawę, jak ogromny potencjał ma Damian. Nie wytrzymał jednak presji. Miałem nadzieję, że będzie wy-grywał z Drabikiem i Szczepa-niakiem, ale tak się nie stało. Nie mogę tego zrozumieć.

- Trudno kogoś posądzać, że pojechał tak, a nie inaczej celowo… Przecież koniec ligi wiąże się ze stratą finansową. Nie będą po prostu zarabiać.

- Nie mam zwyczaju tworzyć jakiejś teorii spiskowej. Muszę mieć do swoich zawodników peł-ne zaufanie. Do końca nie potra-fię jednak pojąć dyspozycji Ju-ricy Pavlica. Nie wiem dlaczego przeszedł obok meczu. Tej klasy zawodnik, z takimi aspiracjami i potencjałem, nie może oddawać spotkania bez walki. To, że po-żegnano się z Juricą w Szwecji i Anglii, oraz to jak on traktuje swoje obowiązki ligowe w Pol-sce, każe mi przypuszczać, że myślami w tym roku jest tylko przy jednej imprezie - mistrzo-stwach świata juniorów w jego rodzinnym mieście. Sprawiła to chyba presja wywierana na nie-go w Chorwacji i w całych Bał-kanach.

- Wśród kibiców pojawiły się głosy, że wyniku być nie mogło, skoro zawodnicy noce przed meczami spędzali w klu-bach na imprezach…

- Jeżeli jest to potwierdzona informacja, to z bólem ją przyj-muję. W profesjonalnym sporcie nie ma miejsca na takie atrak-cje. Szkoda, że kibice teraz o tym mówią, a nie informowali władz klubu wcześniej, jeśli oczywiście do takich sytuacji dochodziło. Przyjmuję z pokorą te wiadomo-ści, ale mam do takich rewelacji swój stosunek.

- Myśli pan już o nowym sezonie? O składzie, wzmoc-nieniach?

- Sezon jeszcze trwa, musimy z pewnością ochłonąć po tym co nas spotkało. Choć przyznam, że pierwsze przymiarki już były. Poczekajmy jeszcze jednak na decyzję zarządu ekstraligi w sprawie ilości obcokrajowców w drużynach. Musi się także wy-jaśnić sprawa kontraktowania jeźdźców z Grand Prix... Czy nadal będzie ich tylko dwóch w zespole. No i kluczowe w związ-ku z tym będą rozstrzygnięcia finału Grand Prix Challenge w Coventry. To są kwestie, które dadzą nam jasny obraz sytuacji w nadchodzącym sezonie. Poza tym nie wiem, czy to ja nadal będę prowadził zespół Unii Lesz-no. Zarząd klubu dokona z pew-nością wnikliwej analizy tego se-zonu i muszę być przygotowany

Nie tak miało być. Unia Leszno zgodnie z przedsezonowymi opiniami i oczekiwaniami powinna zakończyć sezon w paź-dzierniku i to na podium rywalizacji o Drużynowe Mistrzostwo Polski. Rzeczywistość okazała się brutalna, biało-niebiescy odpadli z walki o medale. Gdzie popełniono błędy? Kto za-wiódł? Czy będą zmiany w drużynie? Między innymi takie pytania zadaliśmy trenerowi, Czesławowi Czernickiemu.

Spodziewam się najgorszegona takie, czy inne rozwiązania. Przyjmę z pokorą wszystkie de-cyzje.

- Czy sądzi Pan, że zosta-ły popełnione jakieś błędy w przygotowaniach? Czy coś po-winno zostać zmienione?

- Przede wszystkim brakowało w tym sezonie częstych spotkań, rozmów, wspólnych analiz i co najistotniejsze, większej ilości wspólnych treningów. W 2007 roku miałem do dyspozycji za-wodników już od piątku przed niedzielnym meczem. To był klucz do sukcesu. Te spotka-nia i treningi dostarczały nam bezcennych informacji o torze, o sprzęcie, o jego odpowiednim przygotowaniu do zmieniającej się pod wpływem warunków at-mosferycznych nawierzchni. Im więcej takich treningów, tym ten bagaż doświadczeń był większy. Nie było takich sytuacji, żeby tor mógł być dla któregokolwiek z zawodników zaskoczeniem. Drużyna jest jak rodzina. Jeśli z jakichś powodów jej członkowie rzadko się kontaktują, rodzina nie funkcjonuje prawidłowo.

- Był Pan szkole-niowcem w wielu klubach, czy tam takie częste kontakty przynosiły efekt?dok. na stronie 15

Fot.

Kla

udia

Dym

ek