ŚDM Kraków 2016 - Tarnó · nika 2016 r. w Grodzie Kraka zaroiło się od mi-łośników...

8
Wakacje w tym roku były dla mnie bar- dziej pracowitym i intensywniejszym czasem niż zwykle. Jednak nabrałam więcej nowej ener- gii niż podczas spokojnego odpo- czynku. Dane mi było brać udział w Światowych Dniach Młodzieży. Zarówno w wydarzeniach centralnych, w Ty- godniu Misyjnym, jak i we wszyst- kich spotkaniach poprzedzających to wielkie wydarzenie. Młodzież z naszej parafii chętnie włączyła się w przygotowania, za- angażowały się też osoby niekoniecznie młode ciałem, ale duchem. Dla mnie już te przygotowa- nia były niesamowi- tym doświadczeniem. Podczas spotkań wy- jazdowych przed ŚDM czy też na terenie parafii mogłam po- czuć tę radość, zo- baczyć bezintere- sowną pomoc, taką niezwykłą jedność ludzi. Tydzień Mi- syjny dla mnie i dla wielu ludzi stał się bardzo pracowity. W naszych domach, miejscowościach, na terenie całego kraju gościliśmy różne wielonarodowe grupy z całego świata. Mo- gliśmy zaznajomić się z inną kulturą, językiem, tradycją. Mieliśmy okazje do poszerzenia naszej wiedzy i do spotka- nia nowych osób. Wiele nas dzieliło, ale wszystkich - łą- czyło jedno: że je- steśmy młodymi, wie- rzącymi ludźmi, na- leżącymi do tego sa- mego Kościoła, wy- znającymi tę samą wiarę w Jezusa Chry- stusa, którzy chcą żyć spokojnie bez konfliktów i wojen, w pokoju i że każdy, jeśli tylko chce, może zmienić ten świat na lepszy, za- czynając najpierw od siebie. c.d. s. 6-7 Nr IV 10 stycznia 2016 roku IV LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCE W TARNOWIE ŚDM Kraków 2016 Byle do dzwonka… Gość numeru 2 Sprawdź to… 3-4 Międzynarodowe Targi Książki w Krakowie 5 ŚDM Kraków 2o16, czyli co się działo w lipcu? 6-7 Skąpiec 8 W numerze: Pani Psor Poleca: Film:filmy przyrodni- cze, Muzyka:muzyka kla- syczna Książka:”Folwark zwierzęcy” George Or- well Miejsce:dom, Potrawa:gołąbki, Aktywność:pływanie, praca w ogrodzie. Grażyna Dzieńska

Transcript of ŚDM Kraków 2016 - Tarnó · nika 2016 r. w Grodzie Kraka zaroiło się od mi-łośników...

Page 1: ŚDM Kraków 2016 - Tarnó · nika 2016 r. w Grodzie Kraka zaroiło się od mi-łośników książek i czy-telnictwa. Halę EXPO od-wiedziło ponad 68 tysięcy osób, a wszystko to

Wakacje w tym roku

były dla mnie bar-

dziej pracowitym i

intensywniejszym

czasem niż zwykle.

Jednak nabrałam

więcej nowej ener-

gii niż podczas

spokojnego odpo-

czynku. Dane mi

było brać udział w

Światowych Dniach

Młodzieży. Zarówno

w wydarzeniach

centralnych, w Ty-

godniu Misyjnym,

jak i we wszyst-

kich spotkaniach

poprzedzających to

wielkie wydarzenie.

Młodzież z naszej

parafii chętnie

włączyła się w

przygotowania, za-

angażowały się też

osoby niekoniecznie

młode ciałem, ale

duchem. Dla mnie

już te przygotowa-

nia były niesamowi-

tym doświadczeniem.

Podczas spotkań wy-

jazdowych przed ŚDM

czy też na terenie

parafii mogłam po-

czuć tę radość, zo-

baczyć bezintere-

sowną pomoc, taką

niezwykłą jedność

ludzi. Tydzień Mi-

syjny dla mnie i dla

wielu ludzi stał się

bardzo pracowity. W

naszych domach,

miejscowościach, na

terenie całego kraju

gościliśmy różne

wielonarodowe grupy

z całego świata. Mo-

gliśmy zaznajomić

się z inną kulturą,

językiem, tradycją.

Mieliśmy okazje do

poszerzenia naszej

wiedzy i do spotka-

nia nowych osób.

Wiele nas dzieliło,

ale wszystkich - łą-

czyło jedno: że je-

steśmy młodymi, wie-

rzącymi ludźmi, na-

leżącymi do tego sa-

mego Kościoła, wy-

znającymi tę samą

wiarę w Jezusa Chry-

stusa, którzy chcą

żyć spokojnie bez

konfliktów i wojen,

w pokoju i że każdy,

jeśli tylko chce,

może zmienić ten

świat na lepszy, za-

czynając najpierw od

siebie.

c.d. s. 6-7

Nr IV

10 stycznia 2016 roku

IV LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCE W TARNOWIE

ŚDM Kraków 2016

Byle do dzwonka…

Gość numeru 2

Sprawdź to… 3-4

Międzynarodowe Targi Książki w

Krakowie

5

ŚDM Kraków 2o16, czyli co się

działo w lipcu?

6-7

Skąpiec 8

W numerze:

Pani Psor Poleca: Film:filmy przyrodni-cze,

Muzyka:muzyka kla-syczna

Książka:”Folwark zwierzęcy” George Or-

well

Miejsce:dom, Potrawa:gołąbki, Aktywność:pływanie, praca w ogrodzie. Grażyna Dzieńska

Page 2: ŚDM Kraków 2016 - Tarnó · nika 2016 r. w Grodzie Kraka zaroiło się od mi-łośników książek i czy-telnictwa. Halę EXPO od-wiedziło ponad 68 tysięcy osób, a wszystko to

- Cześć !

- Cześć !

- Jestem z redakcji szkol-

nej gazetki „Byle do dzwon-

ka”. Chciałabym Ci zadać

kilka pytań. Jak wiadomo

jesteś Miss Małopolski Na-

stolatek a na dodatek

uczennicą naszego liceum z

czego jesteśmy bardzo zado-

woleni ;). A więc jak za-

częła się twoja przygoda z

Miss?

- Zanim dostałam się do fi-

nału Miss Małopolski wysła-

łam zgłoszenie internetowe.

Później jako Miss Małopol-

ski Nastolatek uczestniczy-

łam w ćwierćfinale, półfi-

nale, a następnie w finale

Miss Polski Nastolatek.

- A więc kiedy odbył się

twój pierwszy casting i jak

on wyglądał?

-Mój pierwszy poważniejszy

casting odbył się po wybo-

rach Miss Małopolski w

czerwcu tego roku. Był to

ćwierćfinał do konkursu

Miss Polski Nastolatek w

bisz w wolnym czasie?

-W wolnym czasie spotykam

się ze znajomymi i przyja-

ciółmi.

- Bardzo dziękuję za

udzielenie wywiadu. Gratu-

luję wielu osiągnięć tych

sportowych i nie tylko i

życzę powodzenia w dalszym

życiu.

Weronika Kawula

2

Warszawie, gdzie prezento-

wało się ok.130 pięknych

dziewcząt.

- Miałaś ogromną konkuren-

cje. Jak długo przygotowy-

wałaś się do swojego pierw-

szego wyjścia na wybieg?

- Przed finałem Miss Polski

odbyło się zgrupowanie

wszystkich finalistek w Ko-

zienicach, gdzie przygoto-

wywałyśmy się i ćwiczyłyśmy

układy taneczne. Bardzo do-

brze wspominam ten czas.

-Przejdźmy teraz do Twojego

hobby. Jak wiadomo twoim

hobby jest nie tylko mode-

ling, ale także bieganie.

Od jak dawna trenujesz tą

dyscyplinę sportową? Jakie

dystanse preferujesz?

- Tak. Lubię biegać i ak-

tywnie spędzać wolny czas.

Na treningach zaczęłam po-

jawiać się w 5 klasie szko-

ły podstawowej. Osobiście

preferuję biegi średniody-

stansowe.

-Jeżeli jesteśmy już przy

sporcie to jakie są twoje

największe osiągnięcia

sportowe?

-Moje największe osiągnię-

cia to: liczne udziały w

Mistrzostwach Polski, zaję-

cie II miejsca w Ogólnopol-

skich Biegach Przełajowych,

Mistrzostwo Województwa

oraz zajęcia II miejsca w

Międzynarodowych Zawodach w

Turyngii w Niemczech na dy-

stansie 6km.

- Ogromne gratulacje!!! W

jakim klubie trenujesz?

- Trenuję w klubie MLUKS

Tarnów pod okiem trenera

Bartłomieja Golca oraz Ry-

szarda Jasicza.

- I na zakończenie co ro-

B Y L E D O D Z W O N K A …

Jowita Nowak — uczennica IV LO, Miss Małopolski Nastolatek

Page 3: ŚDM Kraków 2016 - Tarnó · nika 2016 r. w Grodzie Kraka zaroiło się od mi-łośników książek i czy-telnictwa. Halę EXPO od-wiedziło ponad 68 tysięcy osób, a wszystko to

Decyduje się przerwać zmowę milczenia i

doprowadzić do rewolucji. W tym celu po-

stanawia wysadzić brytyjski parlament,

dokładnie 5 listopada, w rocznicę wykry-

cia spisku prochowego. A przy okazji ra-

tuje uroczą dziewczynę z rąk agentów rzą-

dowych, mści się na urzędnikach państwo-

wych za doznane kiedyś osobiste krzywdy i

namiętnie ogląda "Hrabiego Monte Christo"

przegryzając własnoręcznie przygotowanymi

tostami z jajkiem. Dzieje się całkiem

sporo.

Najjaśniejszym punktem filmu są postacie

- świetnie skonstruowane, niejednowymia-

rowe i z mocno zarysowanym charakterem.

Dwójka naszych głównych bohaterów - V i

uratowana przez niego Ewey Hammond - to

zupełnie różne temperamenty. V grany

przez Hugo Weavinga to zimny, bezwzględny

anarchista, który większość swojego życia

podporządkował realizacji wyznaczonego

celu i zemście na ludziach, którzy pod

płaszczykiem troski o pokój i bezpieczeń-

stwo obywateli posuną się do wszystkiego,

aby tylko utrzymać się przy władzy. W tym

aspekcie nie różni się od swoich antago-

nistów - on również jest gotów nawet do

okrutnych czynów w imię czegoś, w co wie-

rzy. Szczególnie mocno uderza to widza,

kiedy widzi, że tak wrogich sobie ludzi

łączy tak wiele - kłamstwa, obłuda, bez-

duszność, brutalność, manipulacja - a

dzielą ich tylko ideały. Ale V to również

jedna z najbardziej uroczych postaci ko-

miksowych jakie widzieliśmy na ekranie.

Porozumiewa się z innymi bohaterami cyta-

tami ze znanych dramatów, lubuje w muzy-

ce klasycznej, posługuje się swoim zesta-

wem ostrzy równie sprawnie, co ciętym ję-

zykiem, a jeden z pokoi w jego rezydencji

to marzenie każdego książkoholika.

Grana przez Natalie Portman Ewey to zu-

pełnie inna bohaterka. Dziewczyna jest

zagubiona, a kiedy na jej drodze staje V,

wydaje się poprzeć jego ideę tylko dlate-

go, że nie widzi alternatywy, ma dość do-

tychczasowego życia i jest zafascynowana

tajemniczą postacią. Przystępuje do buntu

w zasadzie z przypadku, pod wpływem im-

pulsu. Kiedy jednak podejmie decyzje,

trwa w niej do końca mimo targających nią

nieraz wątpliwości.

3 N R I V

Z zemstą mu do maski, czyli o "V jak vendetta"

Gatunek filmów komiksowych często uważa-

ny jest za najbardziej prymitywną gałąź

popkultury, produkcje, które śledzą je-

dynie zagorzali fani Marvela bądź DC,

lub ludzie, którzy przypadkowo znaleźli

się w kinie o niewłaściwej porze. Czasem

okazuje się to prawdą, tytuły kolejnych

ekranizacji to najczęściej po prostu do-

pisywanie następnej cyfry przy imieniu

komiksowego bohatera i podawaniu tego

widzowi z nadzieją, że znana marka do-

brze się sprzeda.. Jednak i w tym ga-

tunku, znajdują się perełki. I do takich

można zaliczyć produkcję rodzeństwa Wa-

chowskich oraz debiutanta Jamesa McTeig-

ue’a, opartą na kultowym komiksie znako-

mitych twórców: scenarzysty Alana Morre-

'a (autora chociażby "Ligi niezwykłych

gentlemanów") oraz rysownika Davida

Lloyda.

Już fabuła znacznie odbiega od tego, co

spodziewamy się zobaczyć w filmie opar-

tym na komiksie. Totalitarne rządy w An-

glii powodują zastraszenie społeczeń-

stwa. Obowiązuje godzina policyjna, każ-

dy telefon może być podsłuchiwany, a

władza spiskuje za plecami obywateli. I

wtedy zjawia się on, postać w masce Guya

Fawkesa znana pod pseudonimem "V".

Page 4: ŚDM Kraków 2016 - Tarnó · nika 2016 r. w Grodzie Kraka zaroiło się od mi-łośników książek i czy-telnictwa. Halę EXPO od-wiedziło ponad 68 tysięcy osób, a wszystko to

4 B Y L E D O D Z W O N K A …

V jak vendetta to więc ka-

wałek dobrego komiksowego

kina z dużymi (i spełnio-

nymi!) ambicjami. Piękne,

wysmakowane kadry, przy-

zwoity soundtrack, świetna

fabuła i kilka naprawdę

ładnych scen walki robią z

tego filmu smaczny kąsek

zarówno dla miłośników

oryginału, jak i dla no-

wych, spragnionych dobrej

rozrywki widzów chcących

choć na dwie godziny uwie-

rzyć, że „pod tą maską

kryje się coś więcej niż

ciało. Pod tą maską kryje

się idea a idee są kulood-

porne”.

Karolina Kantor

Film świetnie ukazuje motyw

społeczeństwa rządzonego

przez totalitarne, bez-

względne władze. Oswojeni z

trwającą już dłuższy czas

sytuacją polityczną ludzie

nie zrobią nic aby polep-

szyć sytuację, dopóki nie

znajdzie się ktoś, kto wy-

stąpi przed szereg i zdecy-

duje się otwarcie skrytyko-

wać rząd. Obywatele pójdą

za tym, kto ich wezwie, bę-

dzie umiał zmotywować do

działania i wleje w ich

serca nadzieję. Wtedy po-

trafią się zjednoczyć, za-

troszczyć o wspólną sprawę

a przede wszystkim do-

strzec, że ich los może się

zmienić, jeśli każdy z nich

dorzuci do tego swoją ce-

giełkę.

Również aktorstwo stoi na wy-

sokim poziomie. Weaving

sprawdza się doskonale, w

swej roli charyzmatycznego,

zamaskowanego bohatera, mimo

że traci najważniejsze narzę-

dzie aktorskie – mimikę. Swo-

im głosem potrafi jednak tak

skutecznie odmalować emocje

postaci, że sama maska wydaje

się je odwzorowywać. Również

Natalie Portman sprawdza się

w filmie całkiem nieźle. Do

roli znacznie schudła, ogoli-

ła głowę i nauczyła się mówić

z brytyjskim akcentem (co jak

wiadomo Hollywood uważa za

największe aktorskie poświę-

cenia i lubi je hojnie nagra-

dzać. Nie dziwi więc uzyska-

nie przez Portman kilku na-

gród.)

Z zemstą mu do maski, czyli o "V jak vendetta"

Page 5: ŚDM Kraków 2016 - Tarnó · nika 2016 r. w Grodzie Kraka zaroiło się od mi-łośników książek i czy-telnictwa. Halę EXPO od-wiedziło ponad 68 tysięcy osób, a wszystko to

W dniach 27-30 paździer-

nika 2016 r. w Grodzie

Kraka zaroiło się od mi-

łośników książek i czy-

telnictwa. Halę EXPO od-

wiedziło ponad 68 tysięcy

osób, a wszystko to za

sprawą XX Międzynarodo-

wych Targów Książki w

Krakowie. Odwiedzający

Targi mieli okazję zapo-

znać się z ofertą 700 wy-

stawców z 25 krajów, a

także uczestniczyć w kil-

kuset spotkaniach z 759

autorami z kraju i zagra-

nicy.

Na tak wspaniałym wyda-

rzeniu nie mogło zabrak-

nąć miłośników literatury

z IV Liceum Ogólnokształ-

cącego i Gimnazjum nr 10

w Tarnowie

Inicjatorką wyjazdu była

Gabriela Czuba – uczenni-

ca klasy 1 „b”. W sobotę,

wcześnie rano, małą grupą

udaliśmy się na Dworzec

Główny PKS w Tarnowie i

autobusem pojechaliśmy do

Krakowa. Bardzo miłym

ułatwieniem była dla nas

bezpłatna komunikacja

miejska, do której upraw-

nieni byli pasażerowie

legitymujący się biletem

wstępu na Targi Książki.

Z ideą wprowadzenia ulgi

dla czytelników wystąpił

Prezydent Krakowa - Jacek

Majchrowski. Na miejscu

byliśmy już około godziny

11. Niesamowitym zjawi-

skiem, które zaobserwowa-

liśmy była ogromna ilość

ludzi zafascynowanych

książkami. Zainteresowa-

nie Targami Książki z ro-

ku na rok wzrasta.

Na stoiskach Targów

Książki organizowane były

liczne konkursy, rozdawa-

no zakładki oraz kody do

zniżek na e-booki i au-

diobooki.

5 N R I V

Targi Książki — Kraków 2016 Przygotowane zostały salony

– m.in. Salon Nowych Me-

diów, Salon Literacki, Sa-

lon Książki Dziecięcej i

Młodzieżowej, a nawet Salon

Komiksu – program imprez z

pewnością nie pozwalał mo-

lom książkowym na nudę.

Oprócz konkursów - można

było spotkać wielu wybit-

nych twórców - m.in. prof.

Jerzego Bralczyka, Remigiu-

sza Mroza, Katarzynę Bondę,

Sylwię Chutnik, Katarzynę

Grocholę, Małgorzatę Kali-

cińską, Marka Krajewskiego,

Roberta Makłowicza, Wojcie-

cha Kuczoka, prof. Jana

Miodka, Andrzeja Pilipiuka,

Katarzynę Puzyńską, Elżbie-

tę Dzikowską, Józefa Hena,

Filipa Springera, Tomasza

Raczka, Mariusza Szczygła,

Olgę Tokarczuk, Joannę

Chmielewską, Katarzynę Be-

renikę Miszczuk, Szczepana

Twardocha oraz Janusza L.

Wiśniewskiego. Nasza grupa

szczególnie zainteresowała

się obecnością Martyny Woj-

ciechowskiej – podróżniczki

i autorki wielu książek

(m.in. „Przesunąć hory-

zont”).

Do Tarnowa wróciliśmy wie-

czorem z bagażem nowych,

niesamowitych doświadczeń

i torbami pełnymi książek.

Przytaczając myśl słynnego

pisarza Umberto Eco: „Kto

czyta książki – żyje po-

dwójnie”, można stwier-

dzić, iż czytanie książek

ma ogromny wpływ na rozwój

osobowości każdego z nas,

więc kampanie propagujące

czytanie książek, są jak

najbardziej dobrym pomy-

słem. Zainteresowanie Tar-

gami Książki pokazuje, że

Polacy czytają! Wydarzenie

było dobrze zorganizowane

i przemyślane, a liczne

atrakcje i klimat sprawia-

ją, że osoby, które raz

pojawiły się na targach,

będą na nie wracać w ko-

lejnych latach.

Wypowiedź gimnazjalistki,

uczestniczki targów książ-

ki Agaty Rękas:

„W tym roku po raz pierw-

szy miałam okazję wybrać

się na Targi książki w

Krakowie. Na początku by-

łam trochę przytłoczona

ogromem tego wszystkiego -

tyle stoisk, tak wiele lu-

dzi ( czasami trudno było

złapać oddech w tym tłu-

mie! ). Ale po pewnym cza-

sie się przyzwyczaiłam i z

zaciekawieniem przygląda-

łam się stoiskom. Na Tar-

gach miałam możliwość spo-

tkać znanych mi autorów

(lub też poznać zupełnie

nowych) i zamienić z nimi

kilka słów. Spędziłam tam

bardzo miło czas i jestem

pewna, że za rok również

wezmę udział w tym wyda-

rzeniu. Na Targach książki

powinny pojawić się nie

tylko wszystkie osoby ,

które kochają czytać, ale

też te, które za tym nie

przepadają. To doskonała

okazja by się przełamać i

polubić literaturę.”

Aleksandra Pisz

Page 6: ŚDM Kraków 2016 - Tarnó · nika 2016 r. w Grodzie Kraka zaroiło się od mi-łośników książek i czy-telnictwa. Halę EXPO od-wiedziło ponad 68 tysięcy osób, a wszystko to

Tydzień Misyjny rozpoczął

się 20 lipca w środę. Wita-

liśmy wtedy obcokrajowców,

którzy mieli spędzić ten

czas w naszym Dekanacie. W

każdym dniu rozważaliśmy

inny temat, intencje. Przy-

bliżaliśmy naszym gościom

postacie polskich świętych.

Podzieliliśmy się z nimi

wiedzą o naszym narodzie,

pokazaliśmy im piękno na-

szego regionu. W poniedzia-

łek 25 lipca młodzież z za-

granicy, a także już nie-

którzy z nas wyjeżdżali do

Krakowa, by uczestniczyć w

tygodniu właściwym Świato-

wych Dni Młodzieży.

Wydarzenia centralne, w

których mogłam uczestniczyć

w Krakowie, były dla mnie

bardzo intensywnym i nie-

zwykłym czasem. We wtorek

na Błoniach wszyscy piel-

grzymi zostali przywitani

przez Abp Stanisława Dziwi-

sza. Przez trzy dni: w śro-

dę , czwartek i piątek na

terenie Krakowa i okolic w

różnych miejscach (w ko-

ściołach, parkach, na sta-

było niemałym zaskocze-

niem.

Doświadczenie ŚDM i

wszystkiego, co się działo

wokół nich, pokazało mi,

że powinniśmy nawzajem

dzielić się tym, co mamy

najlepszego: wiarą, sobą ,

swoim życiem, przekazując

sobie w ten sposób siłę,

energię do działania. My-

ślę, że mimo tego, iż było

to spotkanie katolików,

nie tylko oni mogli coś z

niego wynieść. Także lu-

dzie niewierzący czy wy-

znawcy innych religii sko-

rzystali z niego, ponieważ

już samo spotkanie z drugą

osoba może nas ubogacić.

Poprzez takie wydarzenia,

ale i przez zwyczajne,

proste rzeczy (modlitwę,

dobre słowo, uśmiech) do-

dajemy sił sobie i ludziom

wokół nas. Jeśli jest w

nas radość (a jest!), to

możemy się nią dzielić, a

przez to dodawać energii

też drugiej osobie.

6

dionach, placach) uczestni-

czyliśmy w katechezach i

festiwalach młodych – były

to występy, koncerty róż-

nych grup, narodów, organi-

zacji, młodych ludzi z ca-

łego świata - wielkie wyda-

rzenia kulturalne i ducho-

we. W tym czasie działało

także Centrum Powołaniowe,

czyli miejsce , w którym

młodzi ludzie mogli poznać

różne drogi realizacji po-

wołania, tzn. życia w ro-

dzinie, samotności, zako-

nie, kapłaństwie, na mi-

sjach. W czwartek powita-

liśmy Ojca Świętego. W

piątek razem z papieżem

Franciszkiem rozważaliśmy

na Błoniach drogę krzyżową.

W sobotę pielgrzymowaliśmy

do podkrakowskich Brzegów

na miejsce czuwania nocnego

z papieżem. W niedzielę

uczestniczyliśmy w uroczy-

stej mszy św. z Ojcem

Świętym, który ogłosił czas

i miejsce kolejnych Świato-

wych Dni Młodzieży. Mają

się one odbyć w 2019 roku w

Panamie, co dla wielu z nas

B Y L E D O D Z W O N K A …

ŚDM Kraków 2016, czyli co się działo w lipcu?

Page 7: ŚDM Kraków 2016 - Tarnó · nika 2016 r. w Grodzie Kraka zaroiło się od mi-łośników książek i czy-telnictwa. Halę EXPO od-wiedziło ponad 68 tysięcy osób, a wszystko to

skierowane do nas: „(...)

kochani młodzi, nie przy-

szliśmy na świat, aby

'wegetować', aby wygodnie

spędzić życie, żeby uczynić

z życia kanapę, która nas

uśpi; przeciwnie, przyszli-

śmy z innego powodu, aby

zostawić ślad, trwały ślad.

To bardzo smutne, kiedy

przechodzimy przez życie

nie pozostawiając śladu. A

gdy wybieramy wygodę, myląc

szczęście z konsumpcją,

wówczas cena, którą płaci-

my, jest bardzo i to bardzo

wysoka: tracimy wolność” -

uderzyły mnie. Zdałam sobie

sprawę, że trzeba wziąć ży-

cie w swoje ręce, bo jednak

żyć wiecznie nie będziemy,

a przez telefony, telewizję

itp. marnujemy cenne chwi-

le, których niestety już

nie odzyskamy. Myślę, że

idea ŚDM powinna trwać

nadal. Ma ona ogromny po-

tencjał, który zostawiony,

szybko zgaśnie. Myślę, że

papież przekazał nam ważną

wiadomość: świat jest

zniszczony, ale my młodzi

możemy go naprawić, tylko

musimy wstać, zatkać uszy

na tych, co oczekują, że

nas uciszą, i pójść napra-

wiać świat.

Kasia

- Światowe Dni Młodzieży to

dla mnie jedno z najważ-

niejszych doświadczeń wiary

w życiu. Jestem osobą

wierzącą, ale wydarzenia w

Krakowie otworzyły mi oczy.

Zobaczyłem, że Kościół jest

żywy, trwały i dla wszyst-

kich, bez względu na wiek.

Daje taką niesamowitą moc,

radość, energię, wychodzi

poza nich i opromienia

wszystko wokół. Uczestni-

cząc w ŚDM, mogłem do-

O swoich przeżyciach opo-

wiedzieli

uczestnicy ŚDM:

- W czasie Tygodnia Misyj-

nego spotkaliśmy się w na-

szej parafii z Francuzami,

porozumiewaliśmy się z nimi

po angielsku. Pomimo trud-

ności, w postaci barier ję-

zykowych,dawali nam swoje

świadectwo o Jezusie Chry-

stusie oraz tego, jak wiara

niesamowicie łączy ludzi.

Jadąc na Światowe Dni Mło-

dzieży, byłem ciekawy, jak

to będzie. Oczekiwałem

umocnienia w wierze, bo

wiem, że ona nie jest ide-

alna i cały czas muszę nad

nią pracować. Tego umocnie-

nia wiary rzeczywiście tam

doświadczyłem. Na ŚDM czu-

łem się świetnie, spotkałem

tam wiele osób różnej naro-

dowości. Wspaniałym przeży-

ciem było dla mnie zobacze-

nie ludzi dzielących się

sobą i swoją wiarą oraz to,

w jaki sposób ją okazywali,

śpiewając i tańcząc na uli-

cach. Dotknęła mnie wtedy

taka myśl: wiara nie jest

kolejnym zabobonem, jak

często mówi nam współczesny

świat, ale może być dla

mnie, dla każdego człowie-

ka, w szczególności młode-

go, oparciem, radością ,

czymś, z czego możemy czer-

pać siłę. Chciałabym po-

dziękować tym, którzy po-

mogli w organizacji tego

wydarzenia.

Mateusz

- ŚDM były dla mnie czymś

niezwykłym! Wielu ludzi

pewnie to mówi, ale to

prawda. Wszyscy ludzie

śpiewali, cieszyli się wia-

rą, życiem, sobą, wspólnie

się modlili. To było nie-

zwykłe: tak wiele różnych

narodów, języków, ras,

kultur. Gdy przychodził

czas na modlitwę wszyscy

pogrążali się w skupieniu.

Słowa papieża Franciszka

strzec, że ludzie nie wsty-

dzą się wiary, ale ona jest

czymś, co ich motywuje, da-

je siłę , pobudza do życia,

napędza do działania. To

było dla mnie najpiękniej-

sze przeżycie - ta atmosfe-

ra, poczucie, że jestem na

dobrej drodze, będąc w Ko-

ściele.

Jakub

- Światowe Dni Młodzieży

były dla mnie bardzo ważnym

doświadczeniem, które pomo-

gło mi umocnić wiarę.

Szczególnie droga krzyżowa

w piątek z Ojcem Świętym

zrobiła na mnie duże wraże-

nie. Jeśli będę miała taką

możliwość, pojadę na kolej-

ne ŚDM!

Weronika

Chciałabym bardzo podzięko-

wać osobom, które zgodziły

się podzielić swoimi do-

świadczeniami Światowych

Dni Młodzieży.

Dodatek na marginesie:

W dniach 26 - 31 lipca 2016

roku w Krakowie odbyły się

31 Światowe Dni Młodzieży.

Jest to wydarzenie, w któ-

rym uczestniczą młodzi

chrześcijanie z całego

świata. Odbywa się co dwa -

trzy lata, zapoczątkował je

nasz rodak i patron tej

szkoły św. Jan Paweł II w

1985r. To spotkania z pa-

pieżem, organizowane w for-

mie religijnego festiwalu,

który skupia młodzież pra-

gnącą wspólnie spędzić czas

i modlić się.

Gabriela Czuba

7 N R I V

Page 8: ŚDM Kraków 2016 - Tarnó · nika 2016 r. w Grodzie Kraka zaroiło się od mi-łośników książek i czy-telnictwa. Halę EXPO od-wiedziło ponad 68 tysięcy osób, a wszystko to

Teksty: Gabriela Czuba, Karolina Kantor, Weronika Kawula, Magdalena Lipa, Aleksan-

dra Pisz

Opieka: Małgorzata Poparda

Skład i redakcja: Michał Bąk

Zespół redakcyjny:

8 listopada klasy gimnazjalne miały okazję

uczestniczyć w spektaklu pt. „Skąpiec”, wy-

stawianym przez kielecki teatr Quadro. Jak

wiadomo, sztuka napisana przez Moliera roz-

grywa się w siedemnastowiecznym Paryżu. Jej

głównym bohaterem jest rodzina : Harpagon-

ojciec oraz Eliza i Kleant - rodzeństwo.

Młodzi znaleźli właśnie ukochanych i zamie-

rzają się z nimi pobrać. Obawiają się jed-

nak dezaprobaty ojca - staruszek bowiem ma

obsesję na punkcie pieniędzy, a wybrankowie

Elizy i Kleanta nie należą do zamożnych.

Harpagon ukrywa w swoim ogrodzie 10 000 i

wciąż węszy podstęp. Podejrzewa każdego o

kradzież majątku. Mimo iż jest posiadaczem

znacznej kwoty, żyje skromnie, nie ma ocho-

ty komuś pomagać lub z kimś się dzielić.

Nowy wątek tworzą plany matrymonialne sta-

ruszka. Jego wybranką, ku zdziwieniu

wszystkich, jest młoda Marianna- jak się

okazuje – bratnia dusza jego syna. Mężczy-

zna jednak nie przypada jej do gustu przez

swój wiek, skąpstwo i chciwość. Ojciec po-

znaje prawdę o ukochanej syna, a ten, gro-

żąc Harpagonowi zabraniem 10 tysięcy, zy-

skuje pozwolenie na ślub z Marianną.

Fantastyczne stroje aktorów przeniosły widzów w XVII w. Jednak najbardziej

zaskoczyła nas wspaniała gra aktorów. Świetnie wcielono się w rolę przeraźliwego i

wybuchowego Harpagona (Tomasz Ryczkowski), delikatnej i spokojnej Marianny

(Agnieszka Prylińska) czy też zakochanego Kleanta (Błażej Wyka). Scenografia od-

zwierciedlała skromny dom zamożnego skąpca. Było sporo śmiesznych momentów, takich

jak przeszukiwanie sługi. Także cała postać skąpca- jego mowa i gestykulacja okaza-

ły się być niezwykle zabawne, choć napady furii napawały grozą. „Bardzo dobre

przedstawienie, byłem naprawdę zaciekawiony fabułą”, „Świetnie zagrane, myślę, że

powinniśmy częściej chodzić na tego typu spektakle”- komentują uczniowie.

Tak więc warto obejrzeć ,,Skąpca’’, bo choć sztuka została napisana 400 lat temu,

nawiązuje do XXI w., gdzie mnóstwo jest współczesnych skąpców.

Magdalena Lipa

Skąpiec, czyli sztuka bliska naszym czasom