DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 -...

56

Transcript of DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 -...

Page 1: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików
Page 2: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików
Page 3: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików

str. 1

DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011

Drodzy Czytelnicy!

Zapraszam do lektury ko-lejnego numeru „Dialogu Edu-kacyjnego”, w którym pragnęzwrócićuwagęnaartykułPanaLeszka Kurasa „Kształcenienastawiane na podmiotowośćuczącego się”. Autor w prze-

konujący sposób uzasadnia iż potrzeba kształceniaiwychowaniamusibyćdzisiajnastawiananapozna-nie świata, kontakt z innymi ludźmi, zwyczajami,wartościami, postawami. Tylko wówczas możliwebędzieukształtowanie jednostki twórczej ipodmio-towejwpełnymtegosłowaznaczeniu. Jednym z naczelnych zadań edukacji i wy-chowaniajestwprowadzenieuczniawświatwartościtak,bystałysięoneżyciowymdrogowskazem.Pro-blematycetejpoświęconyjestartykułPaniKrystynyKierety „Edukacja w zreformowanej szkole a światwartości–dylematyiwyzwania”–gorącopolecam.W ostatnich latach coraz większego znaczenia na-biera edukacja dla zrównoważonego rozwoju i edu-kacja ekologiczna. Ważne jest, by zapewnić wszyst-kim uczniom możliwość zdobywania odpowiedniejwiedzy na temat zrównoważonego rozwoju oraz byupewnićsię,żesąoniświadomiskutkówdecyzji,któ-regoniewspierają. Podstawowe informacje na temat tej pro-blematykiorazperspektywy jakiewzwiązkuz tymotwierają się dla dydaktyki zawierają artykuły PaniMariiWojtas-KlimyiPaniAnnyOgrodnik. Warte uwagi są także inne teksty zamiesz-czone w naszym kwartalniku dotyczące projektówedukacyjnychwgimnazjum,kształceniajęzykowegonalekcjacholiteraturzewszkoleponadgimnazjalnejczyartykułomocarstwowychzmaganiachiparyte-tachpoIIwojnieświatowej. Życzę miłej lektury i tradycyjnie zachęcamdowspółpracy.

Roman Miruk-Mirski

Cnotazapomnianacz.6Cnotasprawidli-wości–sposobyjejzastosowania.M.Kapias

Kształcenienastawionenapodmiotowośćuczącegosię.L.Kuras

Edukacjawzreformowanejszkoleaświatwartości–dylematyiwyzwania.K.Kiereta

Edukacjadlazrównoważonegorozwoju–kluczemdosukcesu.M.Wojtas-Klima

Pjakprzemoc,profilaktykaipsycholog.E.Razmus

Kształcenieintegracyjnewświetleprze-mianspołecznychiprawnych.B.Grzyb

Projektedukacyjnyobowiązkowywgimnazjum–historiametody iprzykładyrealizacji.M.Pyszny

Kształceniejęzykowenalekcjacholiteratu-rzewszkoleponadgimnazjalnej.M.T.Gorczyca

MocarstwowezmaganiaiparytetypoIIwojnieświatowej.E.Januła

Naukaczytaniadlawszystkichdzieci.S.Bloch

Programyedukacjiekologicznej.A.Ogrodnik

...02

...07

...14

...21

...24

...27

...32

...36

...42

...48

...51

Page 4: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików

str. 2

DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011

Sprawiedliwość to sposób postępowania człowiekaprawego, który spełnia należne względem drugiejosoby (a czasem także po prostu względem siebie)działanie. Owa należność może mieć różną podsta-wę.Możewynikaćzumowy,obietnicy,postanowie-nia,traktatuitd.(fundamentemwtymwypadkujestjakieśprawostanowione),alboznaturyrzeczy(czyliexipsanaturae).Trzebaprzytymzauważyć,iżwolaczłowiekaniemożeuczynićżadnejrzeczysłusznąoile sama stoi w sprzeczności z prawem naturalnym.Naturaosoby ludzkiej jestprzetogwarantemniena-ruszalności zobowiązania do oddania jej słusznościnp. zaciągniętego długu. Ostatecznie więc godnośćkażdejosobystajesięfundamentemsprawiedliwościizarazemmocnąobronąprzedchęciąnadużyćprawwzględemniejnp.przeztotalitarnąwładzęsądowni-cząbądźpolityczną.Dlategokażdyczłowiekjestpo-siadaczemswoichpraw(suum),anadtoonsamprzy-znaje innym jednostkom ludzkim – jak i one jemu–specyficzneprawaumowne,stanowione.1

Prawość człowieka sprawiedliwego ma nawzględzie nie tylko korzyści osobiste, ale także in-nychosóbzktórymipozostajewkontakcie.2Dlategoteżczłowiektakinietylkodajedrugiemuto,coobo-wiązkowe(cosięsłusznienależy),alejestonskłonnydoodpowiednichświadczeńtam,gdzieniewystępujeścisłyobowiązek.O ilewięcmożnawskazaćnape-wien obowiązekmówieniaprawdy,otyleraczejniemożnanikomunarzucaćpostawęwyrażaniapodzię-kowania.Aprzecieżnależyzwrócićuwagęnato,żewdzięcznośćniestanowiprzecieżtejsamejkategorii,cozapłata lubzwrotdługu.Ostateczniewięcnależy

1 Zob.M.Piechowiak,Filozofiaprawczłowieka,Lublin1999,s.13n.2 Zob.Arystoteles,Etykanikomachejska,Warszawa1982,s.166n.

zauważyć,iżnietylesprawiedliwośćczyniludzispra-wiedliwymi,lecztowłaśniesprawiedliwiczyniąspra-wiedliwość. Człowiek–jakoistotazeswejnaturyspołecz-na–nieżyjesam,leczwchodziwnieustannerelacjez innymi osobami.3 I właśnie cnota sprawiedliwo-ści jesttą,którawsposóbszczególnyobjawiasięwewszelkichwięziachmiędzyosobowych.Rozwijaniewsobieprzymiotusprawiedliwościpomagaliczyćsięwswymżyciuzinnymiludźmiiniepatrzećwyłączniena własne „ja”. Postępować sprawiedliwie to przedewszystkimrozwijaćwsobieświadomośćtego,cojestprawdziweiautentyczneiumiećzgodnieztakowympoznaniemwybierać.Totakżeciągłanaukakontro-lowaniaswychemocji,któreprzeszkadzająwwyda-waniuwłaściwychsądów,azarazemopanowaniein-stynktownychimpulsów,którerodząsięszczególniewsytuacjachkonfliktowych.Jesttozatempracanadsobą,nadopanowaniemikontroląwłasnychdziałań,takbyniekierowaćsięsentymentami,nieulegaćna-głymporywomducha,emocjom(sympatiomczyan-typatiom).Jesttowięczadaniedlaczłowiekabystaćsięzdolnymdodziałaniawedługkryteriówgłębokiejiobiektywnejbezstronności. W kontekście zadań wychowawczych cnotasprawiedliwościobjawiasięprzedewszystkimwna-byciuprzezczłowieka trwałejpredyspozycjiwolikuoddaniukażdemutegocomusięsłusznienależy.Sy-tuacjatajestwymaganaszczególniewperspektywiedobra, kiedy to istotną jest kategoria wdzięczności.4Oczywiście nikogo do takiego działania nie możnazmuszać,możnajednak–anawetnależy–motywo-

3 Zob.G.Dogiel,Antropologiafilozoficzna,Kraków1992,s.66–73.4 Zob.J.Woroniecki,Katolickaetykawychowawcza,T.II/2,Lublin1986,s.148n.

CNOTA ZAPOMNIANA CZ. 6CNOTA SPRAWIDLIWOŚCI – SPOSOBY JEJ ZASTOSOWANIA

M. Kapias

Page 5: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików

str. 3

DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011

wać człowieka do wyrobienie w nim przekonania osłuszności takiegopostępowania.Umiejętnośćdzię-kowania bywa współcześnie przez niektóre pseu-do–środowiskauważanazaoznakęsłabościlubana-chronizmu,aprzecieżzachowanietakiejestnietylkowyrazemsavoirvivre’u, leczprzedewszystkimkon-kretnąrealizacjąsprawiedliwości.Zakażdeotrzyma-nedobronależysięodpłata,chociażbypodpostaciązwykłegosłowa„dziękuję”.Życieczłowiekatonietyl-kowielkieosiągnięciaaleidrobiazgi.Ktojestwiernywmałychrzeczach,będzie takimiwwielkich.  Za-pominanieotymprzeradzasięnajczęściejwpostawęlekceważenia.Jestonaszczególniedotkliwagdydoty-czyosóbspośródnajbliższegokołaprzyjaciół.Jednakmożestaćsiętakżeprzyczynąpublicznegozgorszenia,gdyignorancjapodszytapogardąpocznąujawniaćsięwróżnegorodzajusferachspołecznych.Postawatakawprostejmierzemożerodzićoznakibrakuszacunkudlanajbliższych.Możetakżeprzerodzićsięwdziała-nia wymierzone przeciw własnej ojczyźnie, a nawetwskrajniewypaczonychprzypadkachnieumiejętniekształtowanypatriotyzmbędziewiódłdonacjonali-zmu.5

Wszelkie przypadki pogardy są wynikiembraku szacunku, czyli braku swoistego dystansu ipoważania danej jednostki względem innych. Je-śli więc chodzi o proces wychowawczy to w całościmusionbyćopartynawzajemnymszacunkuzarów-nowychowanka jak iwychowawcywzględemsiebienawzajem. (Oczywiście relacja ta musi  zachowaćnależyteproporcjewynikającychzracjispełnianychposług, czy też posiadanego stanowiska). Brak wza-jemnego respektu może się przekształcić w różnegorodzajuantagonizmy.Dlategoteżnaderistotnymjestzwrócenie uwagi na kwestię wychowywania uczuć,opanowaniaemocjiitrzymaniawryzachswychpo-pędów. Nabycie takich umiejętności sprzyja posta-wieuprzejmości,nawetwsytuacjachkonfliktowych,

5 Zob.M.Kapias,G.Polok,Społeczne,polityczneigospodarczeelementydemokracjipersonalistycznej,Katowice2006,s.187n.

gdziemożesięwydawaćniemamiejscanauśmiech,amimotomożeonpojawićsięuczłowiekawzamian„marsowego” przygnębienia. Dobitnie zatem brzmiwtymkontekściemyślstarożytnamówiąca, iż„du-sza przemawia ruchami ciała”.6 Człowiekiem, któryowładnięty jestnamiętnościami lubgniewem, łatwokierowaćimanipulować.Jestonniejakopozbawionysamokontroli.Tendopierojestpanemsamegosiebiektowpełniwładaswymrozumem,auczuciapoddajepodjegokontrolę.7

Odpowiedni wpływ rozumu człowieka najegopostępowanie,powinienuchronićgoodposta-wybezmyślnegoprzytakiwaniainnymosobomwichpoglądachipomysłach.Niestetypostawatakamawnaszym kraju pewne dziejowe uwarunkowania, odktórychnieuchroniłosięnawetśrodowiskopedago-giczne.Nadmiernauległośćróżnymquasi–autoryte-tom,lubpoprostuinfantylność,możeprowadzićdocałkowitegopodporządkowania się różnego rodzaju„nakazodawcom”,awkonsekwencjidozatratywła-snej osobowości. Tego typu zachowania niejedno-krotniepojawiająsięwkontekściefascynacjiróżnegorodzaju sektami czy nowymi ruchami religijnymi,które mogą stale budzić zainteresowanie zwłaszczawśródosóbposzukującychswejtożsamości,nowychdrógżyciowych,rozwiązańswegopostępowania.8Po-mijając–wynikającestąd–jawneprzypadkizniewo-leniapsycho–fizycznego,najczęściejdochodziwtymkontekście do sytuacji zatraty umiejętności posia-dania własnego zdania, nawet kosztem ewentualnieposiadanego światopoglądu. Może to być wynikiembrakówwedukacjiintelektualnej,aletakże„oczaro-waniem”przezróżnegorodzajumody,którymulegadanaosoba.

6 Św.Ambroży[cyt.za:]Św.TomaszzAkwinu,Sumateologiczna,T.20,Londyn1975-1986,II–II,168.1.7 WielceoryginalnawtymkontekściejestmyśletycznaStoikówdotyczącaapatiijakobeznamiętnegożyciapoddanegomądrościrozumu,którymżyjemędrzec.Zob.chociażbyW.Tatarkiewicz,Historiafilozofii,Warszawa1990,s.132–134;V.JBourke,Historiaetyki,[b.m.w]1994,s.34–40.8 Zob.W.Nowak,SektywPolsceamłodzież,Opole1995;A.Zwoliński,Anatomiasekty,Kraków1996,s. 35 n.

Page 6: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików

str. 4

DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011

Na przedłużeniu powyższej postawy możeleżeć skłonność do pochlebstw. Nie jest to sytuacjagdzie chodzi o grzeczność lub o dobro drugiej oso-by,leczjesttodziałanie„dlawłasnejkorzyści,mate-rialnej lubjakiejkolwiekinnejdającejsięuzyskaćzapomocąśrodkówmaterialnych”.9Złotakiejpostawywynikazpochwałyiutwierdzaniutymsamyminnejosobywczynieniuprzezniąniegodziwości,czylizza-fałszowaniaprzekazywanejprawdyoczłowieku. Takjakpochlebstwowidziwyłączniefałszy-wezalety,takkłótliwośćdostrzegawinnychjedyniecechynegatywne.Ciągłewytykanieinnymwadpro-wadzi ostatecznie do zadrażnień i swarliwości. Nie-stetyprostatudrogaodnapaścisłownejdofizycznej.Dlategoteżbrakreakcjizestronywychowawcównadokuczliwość i napastliwość ze strony wychowan-ków, może być odebrana jako przyzwolenie takiegodziałania.Rodzitownichpewnośćsiebieiprowadzido narastania agresji, która dosyć szybko może za-kończyćsięprzemocąfizyczną,skierowanąnietylkowzględemnajbliższychkolegów,aletakżewzględemdalszego otoczenia. Przyjęciu takich postaw nieste-tysprzyjadzisiejszapseudo–kultura lansującakultsiły i brutalności, zachwyt rozmaitymi organizacja-mipropagującymiślepąprzemoc,aletakżewpewnejmierzekonsumpcjonistycznystyl życia,gdzie rynekgospodarczy staje się areną walki o dobra material-ne.10 Wielość potrzeb rodzi pokusę zdobywanie ichwsposóbniemoralny.Dlategoteżzaniechanieodpo-wiedniego wychowania powoduje „przychylny” kli-mat ku powstawaniu skłonności przestępczych. Niesprzyjatopostawomzachęcającymdoautodyscypli-ny.Niestetywświeciezdominowanymprzezzjawiskademokratyczne, podjęcie działań na rzecz karnościjestczęstowyśmiewaneikojarzonezpogwałceniemprawczłowieka.Aprzecieżniechodziwtymwypad-kuołamaniejakichkolwiekpraw.Przeciwnie,odpo-

9 Arystoteles,Etykanikomachejska,op.cit.,s.150.10 Zob.P.Skrzydlewski,Porządekglobalistycznyzperspektywyfilozoficznej,„Człowiekwkulturze”,14:2002.s. 73–77;H.Kiereś,Służyćkulturze,Lublin1998,s.37–44.

czątkuwcałymprocesiewychowawczo–dydaktycz-nymnależypodkreślaćwartośćgodnościosobowejiwynikającejniejrzeczywistościmoralnej.Dlategoteżtakpożądanymjestsystemwychowawczykształtują-cyposłuszeństwonormommoralnym,orazwłasne-mu sumieniu. Brak takiego posłuszeństwa wiedziedobuntuprzeciwkoporządkowispołeczno–moral-nemu.Ztegoteżwzględuniezmiernieniebezpiecznesą współczesne trendy pedagogiczne nawołujące dosamookreśleniasię,samowychowania,orazabsoluty-zowaniasferywolnościindywidualnej.11

To właśnie skrajnie pojmowane stanowi-skoliberalnesuponujewłasnepodejściedokategoriiprawdy,acozatymidzie,dostosowaniajejwsferzemowy.Jeślitojasamokreślamprawdęifałsz,jasamtakżedecydujęowartościmoralnejmejwypowiedzi.Niemawtymwypadkumiejscanajasnąipowszech-ną kwalifikację moralną, gdyż ja sam równocześniejestem„budowniczym”systemuetycznego.Niemawtakimrazieteżmiejscanabłąd,gdytakowymógłbymtylkojasamwskazaćwewłasnymstworzonymukła-dzie,któregoregułyjaustalam.Ostateczniepozosta-jewięcprawdakonwencjonalna,opartanawspólnejumowie.Itakcałarzeczywistość,któraotaczaczło-wieka, zostaje wykreowana i wyidealizowana w pe-wiensposób,gdyżstajesięwynikiemporozumieniajednostekmiędzysobą,codozaistniałych(tzn.wy-imaginowanychlubupiększonych)faktów.Kłamstwow tym układzie staje się równie ważne i użytecznejaksamaprawda.12„Kiedyjednakczłowiekprzestajebyćstróżemiwyznawcąprawdy,astajesięjejsędziąitwórcą,totakapostawaprowadzidoautodestrukcjiczłowieka.(…)Człowiekbezprawdytracicośzeswe-

11 Zob.natentematchociażbynastępująceartykuły:B.Kiereś,Współczesnywychowawcawobecantypedagogiki,„Cywilizacja”,7:2003,s.71–85;P.JaworskiJohnDewey–amerykańskipionierglobalnejedukacji,tamże,s.92–103;J.Wilk,Niektóreaspektywychowaniadowolności,„Cywilizacja”,14:2005,s.41–50.12 ZwolennicytegotypurozumowanialubiąprzytaczaćiposiłkowaćsięsłynnympytaniemPiłata:„Cóżtojestprawda?”(J.18,38),dowodząctymsamymjejbrakulubsceptycznejniemożliwościjejpoznania.

Page 7: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików

str. 5

DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011

goczłowieczeństwa,tracitrwałysenżycia.”13

Wychowaniedoprawdystajesięwtymkon-tekścienietylkoprawem,leczprzedewszystkimwy-nikiemfundamentalnejtroskiorzeczywistyigodnyrozwój osoby ludzkiej. Niestety działania współcze-snej pedagogiki nie zawsze realizują powyższy cel.Dialog,mającybyćlepszymsposobemporozumieniasię i wzajemnego zrozumienia nauczyciela i uczniastajesięnierazcelemsamymwsobie,negującymna-wetautorytet tegopierwszego.Służyon takżekrze-wieniaideifałszywejtolerancji,pojmowanejjakoper-misywizm moralny. Ponadto przyjęcie jej w sposóbbezkrytycznyprowadzidostopniowegoprzyjmowa-niaróżnorakichidei ipoglądów–częstowzajemniesię wykluczających – i traktowania ich na równi.Odmienność to już nie kategoria wzbudzając zain-teresowanie „ciekawskich”, lecz powszechna moda inowysposóbbycia,orazzachowaniaswoistegostatusquo.Wtakimukładzieniemajużmiejscananaturęrzeczy,prawdęczymoralność.Wrzeczywistościcho-dziopropagandowąindoktrynację,wramachwielo-kulturowej,amoralnej iglobalizacyjnejwizji świata.Człowiekprzestajebyćsobą,astajesięniewolnikiemideologiipolitycznejpoprawności(ang.politicalcor-rectness).14

Wskazując jednak zasadniczy kontekst ni-niejszychrozważańjakimjestwychowaniedożyciawcnociemoralnejtrzebajeszczezauważyć,iżzagadnie-nieprawdyłączysiętakżezesferąmowy.Wtymkon-tekściemożnawskazaćwiele zaistniałychwad jakiepojawiają się w związku z nieopanowaniem funkcjiwypowiadaniasię.Gadulstwojakoskłonnośćdocią-

13 S.Kowalczyk,Liberalizmijegofilozofia,Katowice1995,s.158.14 Powyższezasugerowanetylkoproblemysąszerzejopracowanechociażbywnastępującychpublikacjachiartykułach:H.Kiereś,IdeologizacjakulturyEuropy,[w:]A.BrzózkaM.J.Gondekopr.,PrzyszłośćcywilizacjiZachodu,Lublin2003,s.111-126;B.Czupryn,Antropologicznepodstawyglobalizmu,„Człowiekwkulturze”14:2002,s.43–53;P.S.Mazur,„Politycznapoprawność”awychowanie,„Cywilizacja”,10:2004,s.95–103;P.Bernardin,UniaEuropejska–rewolucjawedukacjipowszechnejczyliMachiavelnauczycielem,[b.m.w.] 1997.

głegomówienia–zwłaszczaw trakciezasadniczegonauczania,bądźteżobgadywanie,możeprzyczyniaćsiędowypowiadaniasłówobraźliwych,dokłamstwaczyoszczerstwa.Działaniatakiesąwielceznamiennewłaśniedlaśrodowisk,którezeswejistoty(np.funk-cja działania zawodowego) władają żywym słowem.Powściągliwośćzatem,lubconajmniejograniczeniesiędowypowiadaniategocoistotneirzetelne,możebyćniejednokrotniewielcepożądanąpostawą.„Prze-gadane”problemy,każdorazowowiodądoznudzenia,zatratyistotygłównegowątkuprezentowanejmyśli,anawet do błędnej interpretacji. Warto zatem (nawetw środowisku dydaktyczno – naukowym) pamiętaćostarejzasadziesugerującej,iż„mowajestsrebremamilczeniezłotem”. Na przedłużeniu powyższego zagadnieniapojawiasiętakżeproblemwulgarnościwypowiedzi.Z pewnością cnotą jest umiejętność dobierania nietylkoodpowiednich, lecztakżepięknychsłów–po-mocną byłaby w tym wypadku umiejętność posłu-giwania się   retoryką, lecz któż dziś uczy się kraso-mówstwa? Niestety arogancja i wulgaryzmy słownezalewajądzisiejszespołeczeństwozwielustron.Tegotypupostawycorazczęstsze sąwkulturzemasowej(niektóre środowiska wprost lansują i kultywują ta-kie działania), ale także w relacjach aspołecznych,a nawet w polityce czy środowisku naukowym. Nienależysięzatemzdziwić,żeistniejedziśwręczmodaby człowiek szybko ulegał takim trendom i zaśmie-całswesłownictwo.Bywaitak,żeniemalcałyswójświatopogląd zostaje wyrażony za pomocą kilkuwulgaryzmówwnajróżniejszych–zresztąniemają-cychnicwspólnegozgramatyką językapolskiego–jego odmianach.15 Stąd też sporym wyzwaniem dlawychowawców jest nie tylko troska o odpowiedniekształtowanie umiejętności wysławiania się swychwychowanków, ale także to, by samemu zważać naswezachowanie,bydawaćodpowiedniprzykładoraz

15 Wartowtymkontekściezauważyćnadwuznacznemoralniepublikacjepodejmującenaukowynamysłnadsferąwulgaryzmów.Zob.M.Grochowski,Słownikpolskichprzekleństwiwulgaryzmów,PWN,Warszawa2008

Page 8: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików

str. 6

DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011

świadectworoztropnejiszlachetnejmowy.16

Zresztą owa kategoria „świadectwa” wydajesięnieodzownąwustawicznymkontakcienauczycielazeswymuczniem.Dlategoteżdziałanietojestnaderwymowne i skuteczne w odpowiednim kształtowa-niucnotysprawiedliwości.Trzebabowiempamiętać,iżczłowieksprawiedliwytonieten,którydajetocoobowiązkowe, ale ten, który jest skłonny do świad-czeńtam,gdzieniemaścisłegoobowiązku.Dlategoteż wyrażanie wdzięczności jest oddaniem „rzeczy”należnej, chociaż nikomu nie można tego narzucić.Wtymkontekście jasnąjawisiękwestiapokazującanieodzownośćistnieniaistosowaniasprawiedliwościwświcie–należyprzetozwracaćszczególnąwagęnatoabyczłowiekdawałdrugiemuto,comusięnależy.A równocześnie trzeba także nauczyć się obchodzićbez tychrzeczy,któredrugiemusię słusznienależą.Przytymwartopamiętaćotym,comówiśw.TomaszzAkwinu,amianowicie:„niewystarczyczuwaćnadpokojemiharmoniąwśródludziprzypomocynaka-zówsprawiedliwości,jeślimiłosierdzieniezapuściłokorzenimiędzynimi.”17

 Bibliografia: 1. Arystoteles, Etyka nikomachejska, Warszawa

19822. BernardinP.,UniaEuropejska–rewolucjawedu-

kacjipowszechnejczyliMachiavelnauczycielem,[b.m.w.] 1997.

3. BourkeV.J.,Historiaetyki,[b.m.w]19944. BrzózkaA.,GondekM.J.opr.,Przyszłośćcywili-

zacjiZachodu,Lublin20035. Czupryn B., Antropologiczne podstawy globali-

zmu,„Człowiekwkulturze”14:20026. Dogiel G., Antropologia filozoficzna, Kraków

1992

16 Zob.szerzej:J.Woroniecki,Katolickaetykawychowawcza,T.II/2,op.cit.,s.324n.17 Św.TomaszzAkwinu,Summacontragentiles,Poznań2003,III,130.

7. GrochowskiM.,Słownikpolskichprzekleństw iwulgaryzmów,PWN,Warszawa2008

8. Jaworski P., John Dewey – amerykański pionierglobalnejedukacji,„Cywilizacja”,7:2003

9. KapiasM.,PolokG.,Społeczne,polityczneigo-spodarcze elementy demokracji personalistycz-nej,Katowice2006

10. KiereśB.,Współczesnywychowawcawobecanty-pedagogiki,„Cywilizacja”,7:2003

11. Kiereś H., Ideologizacja kultury Europy, [w:]BrzózkaA.,GondekM.J.opr.,Przyszłośćcywili-zacjiZachodu,Lublin2003

12. KiereśH.,Służyćkulturze,Lublin199813. KowalczykS.,Liberalizmijegofilozofia,Katowi-

ce199514. Mazur P. S., „Polityczna poprawność” a wycho-

wanie,„Cywilizacja”,10:200415. NowakW.,SektywPolsceamłodzież,Opole199516. PiechowiakM.,Filozofiaprawczłowieka,Lublin

199917. Skrzydlewski P., Porządek globalistyczny z per-

spektywy filozoficznej, „Człowiek w kulturze”,14:2002

18. Św.TomaszzAkwinu,Sumateologiczna,T.20,Londyn1975–1986

19. Św. Tomasz z Akwinu, Summa contra gentiles,Poznań2003.

20. Tatarkiewicz W., Historia filozofii, Warszawa1990

21. WilkJ.,Niektóreaspektywychowaniadowolno-ści,„Cywilizacja”,14:2005

22. WoronieckiJ.,Katolickaetykawychowawcza,T.II/2,Lublin1986

23. ZwolińskiA.,Anatomiasekty,Kraków1996

dr Michał Kapias – adiunkt na Katedrze Zarządza-nia Publicznego i Nauk Społecznych na Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach

Page 9: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików

str. 7

DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011

Mimokolejnychreform,polskisystemedukacjiwciążwwiększymstopniuzorientowanyjestnakształcenietreściowe niż kompetencyjne. W centrum procesuedukacyjnego niewystępujeosobaUCZĄCEGOSIĘ,alesystemedukacyjny.Oznaczato,żepotrzebyoso-bykształcącejsię,sąwtórnewstosunkudopotrzebowegosystemuiinstytucjigotworzących.JednymzcelówKrajowychRamKwalifikacjijestzmianaistnie-jącegostanurzeczy. Wtymmiejscunależyjednakzwrócićuwagę,abyproponowanezmianynieograniczyłysiędosfe-ryorganizacyjno–prawnej.Rzeczbowiemnietylkownowejorganizacjiszkolnictwa,rozporządzeniachiformalnychzapisach,aleprzedewszystkimwzmia-niementalnościistylufunkcjonowaniauczestnikówsystemu edukacyjnego. W gruncie rzeczy, tym copowinnostanowićoistociereformy,jestzmianaro-zumieniafilozofiiczłowiekaiprocesuedukacyjnego.Należy zerwać z wciąż pokutującym przekonaniem,że szkoła ma przekazywać wiedzę. Paradygmat na-uczania, wtłaczania przez nauczyciela określonegozasobuwiedzydogłowyucznia, jestzwiązanyzau-torytarnymwswejwymowiesystemedukacyjnym,aszarzej-społecznym.Wynikaonbowiemzprzeko-nania,żeuczeńmusibiernieprzyjąćpodanąmuwie-dzę. Nie ma tu miejsca na dyskusję, krytyczną oce-nę,odmiennąinterpretacjęzjawisk.Światjestzgóryokreślony, obiektywny i jednorodny. W opozycji dotak rozumianego procesu edukacyjnego stoi kształ-cenie podmiotowe, czyli kształcenie nastawione nasamodzielnezdobywaniewiedzy,uczenieuczeniasięiwłasnąinterpretacjęobserwowanych zjawiskprzezjednostkę. Aby lepiej zrozumieć istotę postulowanejzmianymentalnościuczestnikówprocesuedukacyj-nego,przyjrzyjmysiędokładniejteoriompodmioto-wościiautorytaryzmu.

Podmiot i podmiotowość

Tym, co zwraca uwagę jest fakt, że pojęciepodmiotowościjestjednymzczęściejwystępującychterminówwewspółczesnymdyskursiespołeczno-po-litycznym. O podmiotowości jednostki i społeczeń-stwa mówią i piszą publicyści, naukowcy, politycy.Czymjestpodmiotowość,coznaczybyćpodmiotem,jakie cechy posiada jednostka-podmiot i społeczeń-stwopodmiotowe? Pierwszeskojarzeniekazałobynamprzeciw-stawićpodmiot–przedmiotowi,wydajesiębowiem,iż tedwabyty,dwieformyistnieniastojąwtotalnejwzględemsiebieopozycji,sądychotomiczne,wyklu-czającesię.Oilebowiempodmiottoosobaświado-ma,myśląca,aktywna,otwartananowedoświadcze-niaotyleprzedmiotjestpasywny,podporządkowanyi „zamknięty”, tzn. unika wszystkiego, co uważa za„obce”, czyli cowykraczapoza jegoustrukturalizo-wanąiuporządkowanąrzeczywistość. Relacja,którazachodzimiędzypodmiotemaprzedmiotemmacharakterhierarchiczny.Przedmiotjestbowiempodporządkowanyizależnyodświado-megopodmiotu. JakpiszeMariaCzerepaniak–Wal-czak, wiedzący podmiot oddziałuje na niewiedzą-cy przedmiot, urabia go według własnego uznania[2006: 112]. Można zatem powiedzieć, iż podmiotposiada władzę, określa sposób i cele działania, za-równowłasne(podmiotowe),jakiinnych(zależnychodniegoprzedmiotów).Podmiotemjestwięcosoba,któramawpływnaotoczenie,sterujeswoimżyciem,ograniczajączewnętrznądeterminacjęswoichlosów.Z pojęciem podmiotowości łączy się zatem nieroze-rwalnie pojęcie sprawstwa, czyli poczucie wolnościwyboruikontrolipodjętegodziałania,atakżepoczu-cieskuteczności. Sprawstwo, działanie, aktywność to te ele-

KSZTAłCENIE NASTAWIONE NA PODMIOTOWOŚć uCZąCEgO SIę

L. Kuras

Page 10: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików

str. 8

DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011

menty,naktóreszczególnąuwagęzwracatakżeAn-drzej W. Jabłoński pisząc: Pojęcie podmiotu (ang.agent) i podmiotowości (agency) łączy się z działa-niem, podejmowaniem decyzji. Podmiot (aktor) tojednostka lub grupa, która działa, wywiera wpływ,posiadaokreślonecele,doktórychświadomiezmie-rza.Podmiotowośćzwiązanajestściślezwładzą,któ-rądefiniujesięjako„zdolnośćdodziałania”.WedługPenquinEnglishDictionaryterminpodmiot(agent)oznacza osobę, „która działa, lub wykonuje władzę,abyspowodowaćjakiśstan”[Jabłoński:3]. Termin podmiot używany jest do nazwaniabytu świadomego, który chce i może działać, któryjest w stanie tak potencjalnie, jak i realnie dyspo-nowaćsobą.Innymisłowy,podmiot jestbytemma-jącym wpływ na treść, formę i przebieg zdarzeń, wktórychbierzeudział.Jestbytem,działającymzgod-niezwłasnąwolą, znastawieniemnazmianę siebiei otaczającego świata społecznego, technicznego,przyrodniczego [Czerepaniak-Walczak: 2006: 112].Czerepaniak-Walczak wskazuje na podobne aspek-ty,jakCharlesTaylor.Tenwspółczesnyamerykańskifilozofwdzielept.:„Źródłapodmiotowości”zwracauwagę na aktywność, zaangażowanie oraz samo-świadomość(autointerpretację)jakogłówneelemen-ty konstytuujące nowoczesny (nowożytny) podmiot[Taylor: 2001]. Agata Bielik-Robson we wstępie dojegodziełapisze:Kluczemdokonstrukcjitejtrudnejpodmiotowejharmoniiokażesięwłaśnie„zaangażo-wanie”; odejście od biernego dis-engaged self, pod-miotu poznawczego, pasywnie rejestrującego faktyw odczarowanym świecie, w stronę podmiotowościczyniącejużytekzeswojejwyobraźnitwórczejpoto,by stawić opór fragmentującym siłom nowoczesno-ści.Maonaodtądstanowićźródłooporuwobecświa-tagwałtownychzmianirozpadającychsięhoryzon-tów,azarazemźródłopewnegooparcia;mastaćsię„brakującymcentrum”zeznanegomanifestuYeatsa(theSecondComing),solidnym,głębokouwewnętrz-nionymśrodkiemświata,któryostałbysięwobliczukażdej próby decentracji [2001: XXI]. Głównym za-

daniem,jakiepostawiłprzedsobąTaylorbyłaobronaprojektupodmiotowościzachodniej,dlaktórejpod-stawową kategorią jest przeświadczenie, iż człowiekjest zdolny do autointerpretacji, co oznacza, że jegotożsamość jest zależna od sposobu, w jaki pojmujesamegosiebie[za:Bielik-Robson:2001:XXIII].Dwaelementy:zaangażowanieiinterpretacjasamegosie-bie wyznaczają jego zdaniem, zakres podmiotowo-ści.Coniezwykleważne,zaangażowaniemusimiećcharakterświadomy,musibyćpowiązanezrefleksjądotyczącątakjegoprzyczyn,jakiskutków.Podmiotzaangażowany jest zatem podmiotem dokonującymwpełniświadomegoaktuwoli. JanuszReykowskizauważa,iżjednymzpod-stawowych atrybutów ludzkiej istoty jest podmio-towa aktywność, czyli aktywność determinowanaprzez cele, które zostały sformułowane przez sampodmiot. Zjawisko to określane jest w literaturzemianem autodeterminacji (self-determination), cooznacza, iż źródłem przyczynowości jest człowiek.Dzięki tego rodzaju aktywności (aktywności pod-miotowej–L.K.),losczłowiekaprzestajebyćokreśla-nyprzezokolicznościzewnętrzne,aonsam,jakpiszeReykowski:przestajebyćpasywnymobiektemmani-pulacji–igraszkąlosu.Przeciwieństwemaktywnościpodmiotowej jest aktywność sterowana przez czyn-niki zewnętrzne – wykonywana pod przymusem,pod dyktando, pod wpływem doraźnych bodźców[Reykowski: 1989: 199]. Sam fakt autoderminacjinie oznacza jednak, zdaniem autora, iż otoczenie itocosięwnimdzieje,niemadlajednostkiżadnegoznaczenia. Wręcz przeciwnie, informacje płynące zotoczeniastająsiępodstawądowypracowaniaopty-malnego programu działań, które jednak mają cha-rakterpodmiotowy, tzn.sązgodnezwolą jednostki[op.cit.: 199]. Tak więc, postawa podmiotowa ozna-czatutajdziałanieświadome,zdeterminowaneprzezsampodmiot,bądźaktywnośćbędącąwynikiemze-wnętrznych w stosunku do jednostki oddziaływań,aleprzezjednostkęregulowanychimodyfikowanychwsposóbzgodnyzjejwolą.Wjednymidrugimprzy-

Page 11: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików

str. 9

DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011

padku rolę nadrzędną pełni zatem świadomość (sa-moświadomość)podmiotu.  O ile podmiotowość jest postawą charak-teryzującą jednostki i społeczeństwa, dla którychpodstawowymiwartościamisą:wolność,możliwośćsamostanowienia,decydowaniaolosieswoimiswo-jegootoczenia,otylenadrugimkrańcukontinuumznajduje się postawa, którą można określić mianemautorytaryzmu. Autorytaryzm i osobowość autorytarna

Pojęcieautorytaryzmuobecnejestwnauko-wymipublicznymdyskursieodlattrzydziestychXXwieku. Jako pierwszy pojęcie osobowości autorytar-nej, będącej nierzadko skutkiem oddziaływania najednostkę systemu autorytarnego, zoperacjonalizo-wałErichFromm.Pisałon:(...),najważniejszymry-sem, który należy tu wymienić, jest postawa wobecwładzy.Dlaautorytarnegocharakteruistnieją,żesiętakwyrażę,dwiepłci:posiadającawładzęipozbawio-nawładzy.Siławładzy,czy toosób,czy też instytu-cji, wywołuje w nim automatycznie miłość, podziwigotowośćpodporządkowaniasię.Władzafascynujego,niedlaszczególnychwartości, jakiemożerepre-zentować,leczwyłączniedlatego,żejestwładzą.Itakjakwładzaautomatyczniewywołujewnim„miłość”,tak ludzie lub instytucje pozbawione władzy auto-matyczniewywołująjegopogardę.Samwidokosobybezsilnej budzi w nim chęć atakowania, dominacji,poniżania.Podczasgdyczłowiekaoodmiennymty-piecharakteruprzerażamyśloatakowaniubezbron-nego, autorytarny charakter czuje się tym bardziejpobudzony, im słabsza jest jego ofiara [2007: 165].Cechą charakterystyczną osobowości autorytarnejjest ponadto, zdaniem Fromma, przekonanie, iż ży-cieludzkiejestzdeterminowaneprzezsiłystojącenazewnątrzwłasnego„ja”człowieka iuznanietymsa-mym,żeszczęścieleżywpoddaniusiętymsiłom.Wautorytaryzmie,niemamiejscanarówność.Zakładasię bowiem, iż świat składa się z osób obdarzonych

siłą i ludzi jej pozbawionych. Jednostki autorytarnesąuległeioczekująodwładzyochronyiopieki,czy-niąc ją jednocześnie odpowiedzialną za swoje życie.Podobnie konceptualizują autorytaryzm TheodorAdorno i jego współpracownicy: Frenkel-Brunswik,Levison i Stanford. Autorzy ci wymieniają następu-jącekomponenty,zmienneskładającesięnasyndromosobowościautorytarnej[Adornoiin.:1950:228;Ko-ralewicz:1987:126;Korzeniowski:2002:61;Jakubow-ska-Branicka:2000:91]:• Konwencjonalizm – rozumiany jako sztywne

przywiązanie do konwencjonalnych wartościklasyśredniej;

• Autorytarnepodporządkowanie–czylibrakkry-tycyzmuwobecautorytetówwłasnejgrupy,pod-ległość;

• Autorytarnaagresywność–czylipotępianie,od-rzucanieikaranieosóbłamiącychkonwencjonal-newartości;

• Antyintracepcja – odrzucanie subiektywizmu,wyobraźni;

• Przesądność i stereotypowość – uleganie prze-sądom i stereotypom, skłonność do myślenia wsztywnychkategoriach;

• Wiarawsiłęibycietwardym–podkreślaniewy-miaru dominacja – podporządkowanie, słaby–silny,przywódca-podwładny; identyfikacjazosobamimającymiwładzę;

• Destruktywność i cynizm – wrogość do ludzi,negatywneocenianie;

• Projekcjawłasnychnegatywnychuczuć–pojmo-wanieświatajakowrogiegośrodowiska;

• Nadmiernezainteresowanieseksem.

ZkoleizdaniemHowardaGabenneschaau-torytaryzmto:bezrefleksyjnykonformizmwstosun-ku do zewnętrznych autorytetów, sztywna konwen-cjonalność iobmowabliźnich[za:Koralewicz:1987:128;Branicka:2000:93].Podobneelementyznajdzie-mytakżewdefinicjiMillera,którymówi:Pojęcietodotyczyorientacjiwkierunkuautorytetuitolerancji

Page 12: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików

str. 10

DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011

naodmienność iwieloznaczność.Najednymkońcuznajduje się bezrefleksyjny konformizm w stosunkudo autorytetów, sztywna konwencjonalność i nieto-lerancja,nadrugimjestwidzenieświatanaznaczoneotwartością umysłu i takim sensem rzeczywistościspołecznej,którajestwzględnaizmieniającasię,anieabsolutna[za:Koralewicz:1987:128;Branicka:2000:93]. Możnazatempowiedzieć,iżcechąautoryta-ryzmujestuznanieprzezludzistosunkudominacjiipodporządkowania,jakogłównychrelacjirządzącychwspółczesnym światem. Bierność i apatia, brak ini-cjatywy ipoczuciaodpowiedzialności zawłasneży-cieilosyświata toponadtocechycharakterystyczneosobowościautorytarnej.Koralewiczpisze:Światemtym i losem jednostki rządząbowiemniekontrolo-waneprzezczłowieka siły,którymmożeon jedynieulegać,bierniesiępodporządkować,szukającoparciawsilnymautorytecieorazwidentyfikacjizwąskoro-zumianą wspólnotą. Wyidealizowaną grupę własnąprzeciwstawia się grupom obcym, w stosunku doktórych przybiera się postawę niechęci i uprzedzeńorazpostawęnietolerancjiwobecwystępującychtamodmiennychwartościiprzekonań.Towarzyszytemutendencjadoposługiwaniasięstereotypami–uprosz-czonymi wyobrażeniami o tych, których stawia siępoza grupą własną   [1987: 129]. Tak więc, autoryta-ryzmtonic innego, jakstrachprzedtymco„inne”,nieznane, to brak tolerancji oraz skłonność do ka-rania odmienności. Można powiedzieć, iż dla osóbautorytarnychinne,nowe,nieznaneoznaczaniebez-pieczeństwo, podczas gdy jednostki nieautorytarnetraktująodmienność jakoszansęwłasnegorozwoju,punktwyjściadlapostępuwmyśleniuidziałaniu. Podsumowując te definicyjne rozważania,można powiedzieć, że autorytaryzm jest pewnymsposobem widzenia świata. Jednostki, dla którychrzeczywistośćniejestjasnaijednocześnietrudnadozdefiniowania,gotowesązacenęograniczenianieza-leżnościpoddać sięwewładanieautorytetów.Kora-lewiczpisze:Na tęautorytarnąwizję rzeczywistości

składają się wzajemnie ze sobą powiązane przeko-nania i postawy osób, dla których rzeczywistość, wktórejżyjąidziałają,jestmałozrozumiała,niemająnad nią kontroli, czują się od niej wszechstronnieuzależnione. Odpowiedzią na takie przekonanie oswojej sytuacji w świecie, a jednocześnie sposobemradzeniasobieztąsytuacją,jestgotowośćdopodpo-rządkowania się autorytetom. Jest potrzeba oparciasię na sile i mądrości osób, które swoimi wskazów-kami i poleceniami ułatwią im działanie w świecie[1987: 142-143]. Podporządkowanie się autorytetom,tojednakniejedynysposóbradzeniasobiezwłasnąbezradnością.Innymjestbowiemodwołaniesiędozgóryokreślonychitrwałychpraw,normizasad.Peł-niąonepodobnąrolęjakautorytety.Jednostkauznajeje za jedyne i obowiązujące niezależnie od sytuacji,wktórejsięznalazła.Prawatesą,busoląwyznacza-jącą prawidłowy kierunek postępowania. Sztywne irygorystyczne traktowanie tychzasaddajepoczuciepewności,oddalawahania,atakżeosobistąodpowie-dzialność[tamże].Wydajesię,iżprzytoczonatucha-rakterystyka autorytaryzmu (osobowości autorytar-nej)wpełnioddajegłównezałożeniaautorytarnegosposobuwidzeniaświata.Oile,jakpamiętamy,tymco charakteryzowało osobowość podmiotową byłoprzekonanie o jej wpływie na bieg własnego życia,jakifunkcjonowanieotoczenia,atakżekoniecznośćwzięcia odpowiedzialności za własne życie i działa-nia, o ile podmiotowość oznacza umiejętność prze-wartościowywania własnego życia, ciągłej zmiany,otwartościnanowość,zainteresowaniaprzyszłością,o tyle autorytaryzm wiąże się z przywiązaniem dokonwencjonalnych wartości oraz ze zdjęciem z sie-bieodpowiedzialnościiprzerzuceniemjejnainnych.Autorytaryzmkażeponadtowrygorystycznysposóbtraktować istniejąceprzekonania izasady,cozgóryogranicza pole działań innowacyjnych, otwarcie nazachowaniaiwartościprzejawiającewalorynowości.Wydajesięzatem,iżpostawaautorytarnajestposta-wą zamykającą, ograniczającą, zawężającą perspek-tywę poznawczą, co siłą rzeczy musi prowadzić do

Page 13: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików

str. 11

DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011

zmniejszania szans osiągnięcia sukcesu. Podmioto-wość natomiast, z jej cechami, jako przeciwieństwoautorytaryzmumusiprowadzić dozmiany, ciągłegowzbogacaniasiebieiotaczającegoświata,takwaspek-cieniematerialnym(duchowym,intelektualnym),jakiwaspekciematerialnym.

Dwa modele funkcjonowania edukacji

Celem przedstawionej powyżej charakte-rystyki koncepcji podmiotowości i autorytaryzmubyło ukazanie dwóch, biegunowo odmiennych sty-lówfunkcjonowaniajednostki.Trzebawtymmiejscupodkreślić,iższkoła,czyszerzejsystemedukacyjny,przyczyniająsiędowytworzeniaosobowościjednegobądźdrugiegotypu. Jeśli bowiem od ucznia oczekuje się przedewszystkimbezwarunkowegoposłuszeństwa iwyko-nywaniapoleceń,jeśligłównymzadaniemnauczycie-lajestprezentowanieokreślonychsposobówrozwią-zaniaproblemówiwymuszanieichtreningu,jeślioducznia oczekuje się, iż będzie on przede wszystkimpotrafił działać zgodnie z narzuconymi algorytma-mipostępowania,toprostąkonsekwencjąbędzieod-tworzenie(czyteżbudowanie)strukturyspołecznejocharakterzeautorytarnym. Tworzeniu podmiotowej struktury społecz-nej służynatomiastzupełnie inaczejzorganizowanysystemedukacyjny.Tym,cogookreślajestpartnerskicharakterrelacjiuczeń–nauczycielorazuczynieniez osoby ucznia głównego podmiotu procesu eduka-cyjnego. W podmiotowo zorganizowanym systemiekształcenia, zadaniem nauczyciela jest sformułowa-nieokreślonychtrudnościiproblemówprzedktóry-mistawiasięucznia.Nauczycielmożedoradzać,jaktetrudnościrozwiązać,możemonitorowaćprzebiegprac,niejestjednakjegozadaniem,jaktomiałomiej-sce w przypadku kształcenia autorytarnego,  poda-waniegotowych,zgóryustalonychreceptisposobówrozwiązaniaproblemu.Fakt,iżtouczeństajesiępod-miotemprocesuedukacyjnegosprawia,żestajesięon

odpowiedzialny za jakość własnego procesu eduka-cyjnegoiefektyjakiuzyskuje.Uczeńsamorganizujeswojąpracęiformułujesposobyrozwiązaniaproble-mu. Zasadniczeróżnicepomiędzyautorytarnymipodmiotowymcharakteremprocesuedukacyjnegowidocznesątakżewodniesieniudoroliocenypracyucznia.Wautorytarnymmodeluedukacyjnym,we-ryfikowanajestprzedewszystkimzgodnośćrozwią-zańuzyskanychprzezuczniazmodelem(tzn.oceniasię, na ile uzyskany wynik odpowiada wyobrażeniunauczyciela o możliwych rozwiązaniach problemu).Ocena jest tutaj nastawiona głównie na wskazanieniedostatku,comożeblokowaćaktywnośćrealizują-cego zadanie, zamykać go na poszukiwanie innych,niżstandardowe,rozwiązań. W podmiotowym modelu edukacyjnym,mamy do czynienia nie tyle z oceną, co ewaluacją,czyliweryfikacją tego,coudało sięosiągnąć.Celemewaluacji jest zaprojektowanie przyszłych zmian,udoskonaleń. Tak rozumiana ocena nastawiona jestzatemnawsparciepodmiotuwjegoaktywności,sty-mulujegododalszychdziałańiposzukiwańnowychrozwiązań.Służy tymsamymrozwojowipotencjałutwórczegojednostkiiwzrostowijejsamoświadomo-ści.

Dlaczego tak ważne jest kształcenie podmiotowe?

Tym,cojestcharakterystycznedlawspółcze-snej nauki, ale także codziennego funkcjonowaniajest interdyscyplinarność. Dzisiejsza rzeczywistośćwymaga od człowieka, nie tyle aby dysponował en-cyklopedycznąwiedzą,ileraczejabypotrafiłszybkoprzystosować się do wymagań i oczekiwań społecz-nych oraz szybko odnalazł, przyswoił i zastosowałnoweinformacje. Należy zauważyć, że okres społeczeństwaprzemysłowego niejako wymuszał posiadanie kon-kretnych umiejętności i kwalifikacji, które możnabyłozastosowaćdorozwiązaniaszczegółowegopro-

Page 14: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików

str. 12

DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011

blemu.Dziśkluczowąjestnatomiast,jakwspomnie-liśmy, umiejętność samodzielnego zdobycia i prze-tworzenia wiedzy. Tymczasem, mamy do czynieniaz dość niepokojącą i jednocześnie paradoksalną sy-tuacją.Oilewsferzegospodarki,technologiiiinno-wacjikompetencjąkluczowąjestwłaśnieumiejętnośćsamodzielnego uczenia się, sprawnego zdobywaniapotrzebnychinformacjiiichwykorzystania,otylewobszarzeedukacjiinaukimamydoczynieniaznasta-wieniemnanauczanietzw.„twardychfaktów”,czyliwiedzy,siatkipojęćiteorii,któreczęstonijakprzysta-jądofaktycznychwymagańrynkupracy.Większośćosób wciąż jest do tego modelu silnie przywiązana,cojestwynikiemm.in.ztradycyjnegowswejformiemodelu i sposobu kształcenia, tak na poziomie ele-mentarnym,jakiwyższym. Jak już wspominałem, rola szkoły musi byćdziś inna niż jeszcze kilkanaście lat temu. Przejścieod społeczeństwa przemysłowego do społeczeństwainformacyjnego wymusza zmianę w sposobie i tre-ściach kształcenia. Rewolucyjne zmiany w sferzetechnologii,ogromnyprzyrostwiedzypowodują, żenauczyciel w wielu obszarach dysponuje częstokroćmniejszą wiedzą i umiejętnościami niż uczniowie.Stąd też niezbędne jest przejście od roli nauczycielarozumianego jako mistrz, ekspert do roli nauczy-ciela – moderatora, coacha, współuczestnika proce-su zdobywania wiedzy. Nauczyciel ma być nie tyle„depozytariuszem” wiedzy, co przewodnikiem, tymktóryodkrywaprzeduczniaminoweobszary,wska-zujemiejscagodneeksploracji.Zadaniemuczniajestnatomiast wydobyć to, co dla niego najważniejsze iwzbogacające.Tylkodzięki takiemupodejściumoż-liwybędzierozwójjednostki,takwaspekcieindywi-dualnym,jakiogólnospołecznym. Trzeba pamiętać, że zniechęcanie dzieckadopróbowania,doświadczaniaprowadzizregułydowytworzeniaosobowościocharakterzezamkniętym,autorytarnym,niechętnymzmianom i innowacjom.Co więcej, ograniczanie potencjału poznawczego itwórczego sprawia, iż jednostka za niebezpieczne

uznaje nawet naturalne, codzienne sytuacje. Pięknamaksymamówi:„wiedzajestzimna,adoświadczeniejestgorące,trzebasięsparzyć,abynastępnymrazemnie spłonąć”. Z całym przekonaniem trzeba powie-dzieć, iż kształcenie i wychowanie musi być dzisiajnastawionewgłównejmierzenapoznawanieświata,kontaktz innymi ludźmi,zwyczajami,wartościami,postawami.Tylkowówczasmożliwebędzieukształ-towaniejednostkitwórczejipodmiotowejwpełnymtegosłowaznaczeniu.Zbiorowości,wktórychhołdujesięwyłącznieklimatowistałościiniezmienności,sta-jąsięcorazbardziejwyalienowane.Tozkoleiprowa-dzidojeszczegłębszegozamykaniasięnaotaczającąrzeczywistość. Stąd już tylko krok do zbudowania iutrwalenia autorytarnej osobowości, jednostki za-mkniętej,dlaktórejinnyjestwrogiemaniepartne-rem,zagrożeniem,anieinspiracją. Bibliografia:

1. AdornoT.W.,Frenkel-BrunswikE.,LevinsonD.J,SanfordR.N,(1950),Theauthoritarianpersonali-ty,Harper&Brothers,NewYork

2. Czerepaniak–Walczak M., (2006), Pedagogikaemancypacyjna,GWP,Gdańsk

3. FrommE.,(2007),Ucieczkaodwolności,Czytel-nik,Warszawa

4. JabłońskiA.W.,Podmiotistrukturajakoproblemw analizie politologicznej, http://www.politolo-gia.wroc.pl/studenci/informacje_od_pracowni-kow/ajablonski/Podmiot%20i%20struktura.pdf,(dostęp:12.02.2008).

5. Jakubowska-Branicka I., (2000), Czy jesteśmyinni?Czyliwposzukiwaniuabsolutnegoautory-tetu,Kawdruk,Warszawa

6. JarymowiczM.,(2008),Psychologicznepodstawypodmiotowości.Szkiceteoretyczne,studiaempi-ryczne,PWN,Warszawa

7. Koralewicz J.,(1987),Autorytaryzm,lęk,konfor-mizm.Analizaspołeczeństwapolskiegokońcalatsiedemdziesiątych,PAN,Warszawa

Page 15: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików

str. 13

DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011

8. Korzeniowski K., (2002), Autorytaryzm i jegopsychopolityczne konsekwencje, [w:] Podsta-wyPsychologiiPolitycznej,K.Skarżyńska(red),ZyskiS-ka,Poznań

9. Reykowski J., (1989), Podmiotowość – szkicproblematyki, [w:] Piotr Buczkowski, RyszardCichocki, Podmiotowość: możliwość, rzeczywi-stość,konieczność,Nakom,Poznań

10. StasiakM.K.(2007),Metodykapracyzpodmio-tem, Wydawnictwo Wyższej Szkoły Humani-styczno-EkonomicznejwŁodzi

11. TaylorCh.,(2001),Źródłapodmiotowości,PWN,Warszawa

12. WieleckiK.,(2003),Podmiotowośćwdobiekry-zysu postidustrializmu. Między indywiduali-zmem a kolektywizmem, Centrum EuropejskieUniwersytetuWarszawskiego,Warszawa

Leszek Kuras – Akademia Humanistyczno - Ekono-miczna w Łodzi

RODNiIP „WOM” w Rybnikuproponuje zajęcia na następujących kursach:

• Metody aktywizujące w nauczaniu przedmiotów zawodowych.• Język obcy jako element kształcenia zawodu.• Tablice interaktywne – obsługa i wykorzystanie na lekcjach historii

oraz wos.• Wybór programu nauczania, modyfikacja programu, konstruowa-

nie programu własnego, procedury dopuszczania do użytku w pla-cówce oświatowej.

• Dysleksja – diagnoza i wczesna interwencja.• Sprawdzian po klasie szóstej.• Wychowanie komunikacyjne w szkole podstawowej i gimnazjum.• Bezpieczeństwo dziecka w przedszkolu w świetle obowiązujących

aktów prawnych. • Metody i techniki badań stosowane w ewaluacji pracy przedszkola. • Owoce wykonane z bibułki techniką „plastra miodu”. • Kartki z niespodzianką w środku na każdą okazję.

Szczegółowaofertaedukacyjnadostępnananaszejstroniewww.wom.edu.pl

Page 16: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików

str. 14

DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011

Świat człowieka jest światem wartości, które deter-minujączłowieczeństwoisąniezbędnymelementemnaszegorozwoju.Wybórwartości izakres ichreali-zacjiświadczyowartościachuznawanychprzezczło-wiekaidecydujeotym,czyjegożyciebędzieauten-tycznieludzkie,czyteżulegniedegradacji.Człowiekbezustannie dokonuje wartościowania, dostrzega,poznaje,oceniairealizujewybranewartości. Według „Słownika języka polskiego”Szym-czaka„wartość”1tocechalubzespółcechwłaściwychdanejosobielubrzeczy,stanowiącychojejwalorachcennychdlaludzi,mogącychzaspokoićjakieśichpo-trzeby.Pojęciewartościstanowipodstawowąkatego-rięaksjologii2 ioznacza„towszystko,couchodzizaważneicennedlajednostkiispołeczeństwaorazjestgodnepożądania,cołączysięzpozytywnymiprzeży-ciamiistanowijednocześnieceldążeńludzkich”3

Termin wartość, z łać. valor, valere, znaczydosłowniebyćwartościowym,miećznaczenie.Wna-ukach humanistycznych posługujemy się terminem„wartość,”gdyopisujemytowszystko,coludzkośćoddawna określała mianem „dobra moralnego,” „cno-

1 C.Matusewicz,Psychologiawartości, Warszawa–Poznań1975,s.9.2 Naukęowartościachnazywasięaksjologią.Aksjologiajesttoogólnateoriawartościiwartościowania.Badanaturęwartości–ichpochodzenie,sposóbistnienia,strukturęihierarchię,zasadystosowaniaifunkcjonowania,zmiennośćwczasieiprzestrzeniorazzależnościodinnychelementówrzeczywistościludzkiej,zajmujesięteżsposobamiichpoznawania.JednymznajwybitniejszychaksjologówXXwiekubyłMaxScheler.Dojegogłównychosiągnięćnależyteoriahierarchiiwartości.3 C.Matusewicz,Psychologiawartości,op.cit.s34.

ty”,„ideału”.Wzależnościoddziedziny,jakiejdoty-czą,wartościdzielisięna:moralno-etyczne,religijne,estetyczne, kulturowe itd. W zależności od zasięgu-naogólnoludzkieilokalne:np.narodowe,osobiste.Mówisięteżowartościachniższychiwyższych,ma-terialnychiduchowych,cozwyklełączysięzichhie-rarchizowaniem.4

Systemwartościtozespółwartościuporząd-kowany według stopnia ważności.. Do ujawnieniahierarchii wartości dochodzi najczęściej w sytuacjikonfliktowej,gdykoniecznyjestwybórirezygnacjazdanychwartości.Systemhierarchiiwartościcechujekażdąkulturęikażdąepokę.Wartościsąwięczmien-ne,zależneodczasu,miejsca iokolicznościorazodtego,ktosiędonichodnosiiwnichuczestniczy.Ko-lejneepokihistorycznedecydowałyodominacjiwży-ciuspołecznymjednychwartości,ausuwaniuwcieńinnych.Dziśteżjesteśmyświadkamitakiegoprocesu.Istnieją jednakwartości trwałe,ponadczasowe,uni-wersalne, które były i są uznawane przez ludzkośćzawsze,niezależnieodwymienionychwarunków.Dotych wartości zaliczają się wartości moralne, stano-wiąceistotęczłowieczeństwa:wiara,nadzieja,miłość,poszanowanie życia, wolność, prawda, pokój, spra-wiedliwość, patriotyzm, tolerancja, piękno i dobro.Wartości te czynią człowieka ludzkim, ponieważ

4 Wartościstanowiłyistanowiąprzedmiotzainteresowaniawielumyślicieli,odSokratesaiPlatonapoM.ScheleraiN.Hartmanna.WPolscezajmowalisięnimim.in.R.Ingarden,T.Kotarbiński,M.Ossowska,W.Stróżewski,W.Tatarkiewicz,J.Tischner.

EDuKACJA W ZREfORMOWANEJ SZKOLE A ŚWIAT WARTOŚCI  – DYLEMATY I WYZWANIA

,,Podjęliście się wielkiego zadania przekazywania wiedzyi wychowania powierzonych wam dzieci i młodzieży (…).Oczekują oni odpowiedzi na wiele zasadniczych pytań,jakie nurtują ich umysły i serca (…)”[Jan Paweł II]

K. Kiereta

Page 17: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików

str. 15

DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011

określajątożsamośćjednostkijakoosoby. Nacodzieńżyjemywartościami,alepytaniaowartościnajwyraźniejpojawiają sięzawszewtedy,gdydotykamytzw.granicznychpunktówegzystencjiludzkiej:życiaiśmierci,cierpieniaiszczęścia,miło-ściinienawiści,tożsamościijejrozproszenia.Takżewtedy,gdystajemywobecprzełomowychmomentówżycia,jakwybórstanu,drogizawodowejczypodjęciaważnej życiowej decyzji. Wartości są podstawowymstymulatorem rozwoju umysłowego, kulturalnego,społecznego i moralnego ludzkości. Ich akceptacjazapobiega i przeciwdziała dehumanizacji różnychdziedzinżycia,występowaniuzjawiskpatologiispo-łecznej. Całeżycieczłowieka jestbezustannymwar-tościowaniem. Poznanie wartości dokonuje się waktach emocjonalnych. Emocje nie tylko pomagajączłowiekowiwpoznawaniuwartości,alerównieżsąpodstawąmożliwości ichrealizacji.Wartościuświa-damiają człowiekowi przeżywanie pewnych stanówemocjonalnych.Dziękiuczuciom,człowiekdoświad-czaistnieniajakiejśwartości,wie,jakatowartośćipo-trafijązhierarchizować.Imwyższajestwartość,tymgłębszezadowolenieczłowiekapłynieztego,żewniejuczestniczy.Stanuczuciowyosobyiuznawaneprzezniąwartościtworząpewnegorodzajunierozerwalnącałość. Badania Danaha Zohara i Iana Marshalla5dotycząceinteligencjiracjonalnejiemocjiwykazały,że szczególną rolę w wyborze i akceptacji wartościpełniinteligencjaduchowa,którastanowikwintesen-cjęczłowieczeństwa.Jestto„wewnętrzna,wrodzonazdolnośćludzkiegoumysłuipsychiki,czerpiącaswebogactwo z serca i wszechświata”. Tym, co przedewszystkim odróżnia inteligencję duchową od emo-cjonalnej,jestwłaśniezdolnośćprzemiany.Inteligen-cją duchową obdarzeni byliśmy od zarania dziejów,aledowodównajejistnieniedostarczyłydopieroba-daniaaustriackiegoneurologaWolfaSingerawlatach90ubiegłegowieku,którepotwierdziły,żewmózgu

5 D.Zohar,I.Marshall,Inteligencjaduchowa,Rebis,Poznań2001,s21-26.

następujezespalanienaszychdoznańinadawanieimznaczenia,awszystkotodzięki„trzeciejsile”jedno-czącejdwieformyorganizacjinerwowejmózgu:po-łączeniaszeregowe-stanowiącepodłożeinteligencjiracjonalnej z połączeniami „różnokierunkowymi”,któresąpodstawąinteligencjiemocjonalnej.Istnienietrzeciego rodzaju myślenia, którym zarządza inteli-gencjaduchowa,ułatwiadialogpomiędzyrozumema emocjami, umysłem a ciałem. Daje punkt oparciapotrzebny do rozwoju i przemiany, pomaga namuświadomićsobieproblemyegzystencjalne,odróżnićdobroodzła. Myślenie,odczuwanie,życiewedługwartościtoszczególnyatrybutczłowieka.Człowiekostateczniesamdecydujeotym,codlaniegojestcenne,ważne,pożądane,costanowioniepowtarzalnym,charakte-rzejegoegzystencji.Bochoćinniludziemogąprefe-rowaćtesamewartościegzystencjalne,tojednakichwzajemna konstelacja i preferencje wartości tworząto,costanowiotożsamościdanejjednostkiijejzako-rzenieniu.Takwięc naświatwartościmożnaitrzebapatrzećzarównoprzezpryzmatceluisensuswojegożyciaorazzperspektywytego,cojestcenneipożąda-nedlapozytywnychrelacjizotaczającymświatemi  innymiludźmi. Kształtowanie świata wartości wiąże się zkształtowaniempostaw.Postawy6stanowiącentralnączęśćindywidualnościczłowiekaikształtowanesąwwynikuoddziaływańwychowawczych.WychowaniemoralnewgMuszyńskiegojesttoproceswychowaniairozwijaniawjednostcecechułatwiającychjejwspół-życiezinnymiosobami,postawymającenaceludo-broinnychludziiogólnypożytek,aktywnedoskona-leniesiebieprzezpracenarzeczspołeczeństwa. Osobowość jest jednym z najważniejszychpojęć w psychologii i oznacza całość procesów psy-

6 Termin„postawa”wprowadzonyzostałdonaukspołecznychprzezWiliamaI.Thomasa,FlorianaZnanieckiego wewstępiedoChłopapolskiegowEuropieiAmeryce naoznaczenieprocesówindywidualnejświadomości,determinującychzarównoaktualne,jakipotencjalnereakcjeczłowiekawobecświataspołecznego. Autorzyciproponowali,bypojęciepostawyuczynićcentralnąkategoriąteoretycznąpsychologiispołecznej.

Page 18: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików

str. 16

DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011

chicznychczłowieka,któreujawniająsięwdziałaniu,ukierunkowanym na realizację określonych celów.Osobowość jest także definiowana jako charaktery-styczny,względniestałysposóbreagowaniajednost-ki na środowisko społeczno-przyrodnicze, a takżesposób wchodzenia z nim w interakcje. Cechamiosobowości nazywamy względnie stałe właściwościpsychiczne i fizyczne charakteryzujące daną osobęi różniące ją od innych pod względem zachowaniaoraz przebiegu procesów psychicznych (np. odpor-ność, wrażliwość, odwaga, motywacja, mechanizmykontroli,temperament).Określonecechyosobowościpredysponują człowieka do konkretnych zachowańOsobowośćkształtowanajestprzezcałeżycie,szcze-gólniewokresiedzieciństwaorazmłodościpoprzezwpływbodźcówzewnętrznychwprocesiesocjaliza-cji,atakżewłasnejaktywnościjednostki.Istotnąrolęodgrywają tu również wrodzone cechy biofizyczne.Kształtuje się przez doświadczenia, kontakty z oso-bamiznaczącymidladanejjednostki,rolespołecznepełnione przez daną osobę, a także wydarzenia po-wtarzające się lub wyjątkowo silne. Przyjęty systemwartości wypełnia osobowość, nadaje kształt życiuczłowieka, sens jego egzystencji. Kształtowanie po-żądanej hierarchii wartości winno przejawiać się wstawaniucorazlepszymczłowiekiem. Obecneprzemianycywilizacyjne,społeczno-kulturowe,atakżeustrojowekształtująnowymodelżycia. Zmienia się struktura wartości w życiu spo-łecznymiindywidualnym.Znakiemnaszychczasówstałosięosamotnienieizagubieniewieluludzi.Dziśdlaczłowiekajedynymkanonemwartościjestodrzu-cenie wszelkich norm i znaczeń, które czynią życieludzkim.Takarzeczywistośćkreujeczłowieka,którynie doświadcza życia, a wewnętrzną pustkę pragniezapełnićtym,cooferujemuświatzewnętrzny.Żyjącchwilą teraźniejszą, ucieka w świat pozorów, iluzji izłudzeń. Dąży do władzy i posiadania stawiając napiedestale to,coulotne inietrwałe.Posiadaniedóbrmaterialnych daje człowiekowi poczucie mocy. Imwięcejposiadatymbardziejjestprzekonanyoswojej

potędzeisile.Żyjepowierzchownie,zatracającto,costanowi istotę ludzkiej natury. Unicestwienie trady-cyjnych i uniwersalnych wartości oraz kultywowa-nychnormiwzorów,rodząwczłowiekuwewnętrznąpustkęipoczuciebezsensu. Jednym z naczelnych zadań edukacji i wy-chowania jest wprowadzanie ucznia w świat warto-ści tak, by stały się one życiowym drogowskazem,czynnikiemdecydującymopostępowaniuiustalaniujegożyciowychcelóworazbystanowiłypodstawowekryteriumdokonywanychwyborówwsytuacjachichwymagających.Wartościstanowiąkluczowyproblemdlaedukacji.Występująwniejjakosystemnormrzu-tujących na poczynania nauczycieli i uczniów. Pod-czas kształcenia odwołujemy się do wartości, któreuczniowie mogą zaakceptować, a nawet zidentyfi-kować się z nimi. Uczeń w procesie kształcenia mazatem możliwości poznania, zrozumienia, przyjęcia(lubodrzucenia)wartościwstrukturęwłasnegodo-świadczenia.7Wedukacjiodradzasiędążeniedood-czytywania iposzukiwaniawartościuniwersalnych,silnie zakorzenionych w tradycji humanistycznej, wdoświadczeniu ludzkim.Dopierwszoplanowychza-dań edukacji należy kształtowanie wśród uczestni-ków wartości uniwersalnych. Ogniskują one wokół:poszanowania życia, godności, prawdy, dobra, pięk-na,sprawiedliwościimiłości..Każdaztychwartościuszlachetnia poszczególne strony ludzkiej natury.Prawda doskonali intelekt, a dobro i piękno odpo-wiednio wolę i uczucia. Poszanowanie życia to nietylkotroskaozdrowieibiologiczneistnienieinnychludzi,leczrównieżposzanowanieichgodnościprze-jawiającesięwtolerancyjnymnastawieniuwobecichprzekonań, poglądów i sposobów życia. Tolerancjawymaga,abyczłowiekaakceptującegoodmienneodwłasnychpoglądynie traktować jakwroga, leczsta-raćsięzrozumiećiuszanowaćjegoracje.Dowartościogólnoludzkichnależyrównieżprawda.Jestonawar-tością,dziękiktórejczłowiekzachowujeswojąosobo-

7 K.Denek, Aksjologiczneaspektyedukacjiszkolnej.Toruń2000,s.31

Page 19: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików

str. 17

DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011

wąintegralność,bezprawdyginielubdegenerujesię.Prawdajestfundamentemwolności,warunkujeuzy-skanie wewnętrznej wolności człowieka. Wartościąogólnoludzką jest również sprawiedliwość. Najważ-niejsząwartością jestmiłość,ponieważogniskujewsobiewszystkieinnewartości. Wychowaniejestsamowsobieprocesemre-alizowania określonych wartości. Niedostrzeganie iniedocenianietegofaktupowodujebrakaksjologicz-negonastawienianauczycielinaproceswychowania.Wświeciewspółczesnymmówisięnawetokryzysiew wychowaniu, określając go mianem wychowaniapozornego. W okresie transformacji systemowej wpaństwieiwspołeczeństwie,wktórymwszelkieau-torytetysązachwiane,przekazwartościwszkole,jestniezmiernieskomplikowany.Takasytuacjaniemożepozostawaćbezwpływunarozwójduchowyimoral-nydzieciimłodzieżywewspółczesnejszkole.Wtychtrudnychczasachtrzebasobiezadaćpytanie:kimjestmłodyczłowiek,atakżekimmożesięstać?Dawniejw ogóle nie zadawano by sobie takich pytań. Rytmżycianarzucanyprzeznaturęikulturębyłuporząd-kowany i przewidywalny. Tradycja, społeczność, wjakiej się żyło, wszystko to wyznaczało niezmiennegranicezachowaniaczłowieka.Funkcjonowałyjasnekodeksymoralne,aceleżyciabyłyzgóryustalone. Zadaniem szkoły jest przygotowanie czło-wieka do twórczego uczestnictwa w cywilizacji. Nanaczelneceleedukacjiiwychowaniaskładająsię,m.in.:przygotowaniedoprzyszłości,„poznaniaświata”wyzwań cywilizacyjnych i problemów globalnychorazgotowościuczestniczeniawichrozwiązywaniu,atakżeprzygotowaniedopluralizmu,tolerancjiiwie-lopoglądowości. Wymaga to przede wszystkim mo-dernizacji i zmian w treściach kształcenia ogólnegooraz określenie celów wychowania i modelu szkoły,odpowiadającychwyzwaniomcywilizacyjnymiaspi-racjomspołecznym.8

Obserwowany obecnie powrót do humani-

8 Z.Łomny,Człowiekiedukacjawobecprzemianglobalnych,Radom1996,s.97.

stycznych ideałów edukacji odwraca lansowaną do-tychczas kolejność celów kształcenia i wychowania,któraobejmuje:rozwójosobowości,jakocelnadrzęd-ny,kształtowaniepostaw-światawartości,wyposa-żeniewumiejętnościorazwwiadomości.9Edukacjapodmiotowamaprzyczynićsiędoprawidłowegoroz-woju ucznia, ukształtować jego świat wartości orazwłaściwąpostawę. Nauczycielewszystkichtypówszkół,wswojejpracydydaktyczno-wychowawczejpowinnizmierzaćdotego,abyuczniowieznajdowaliwszkolewłaściweśrodowisko wszechstronnego rozwoju osobowego wwymiarze edukacyjnym, moralnym i duchowym.Poszukiwali,odkrywali idążylidoosiągnięciawar-tości ważnych dla odnalezienia własnego miejsca wświecie. Obecnie młodzi ludzie w swoich wyborachczęsto kierują się modą i tym, co proponują media,a nie dostrzegają autorytetów blisko siebie, w swo-imotoczeniu.Kolorowe,łatweżyciekusizekranów,monitorów, czasopism i innych mediów. Dążeniedo samozadowolenia, obowiązek samorealizacji zawszelkącenę,kłócisięznaukąopoświęceniudlain-nych, o miłości, która jest głównie dawaniem, a nieotrzymywaniemdobra.Trzebamłodympokazać,żeegoistycznadbałośćowłasnezadowolenieprowadzina manowce, a służba bliźniemu daje radość i po-czucie autentycznego spełnienia. Uczciwość, honor,odwaga, przyjaźń, patriotyzm, to wartości służącerelacjommiędzyludzkim.Decydująo tym,czy rela-cje te mają jedynie charakter instrumentalny, prag-matyczny, służą realizacji osobistych celów, czy teżsłużąwzajemnemuwzbogacaniuswegoczłowieczeń-stwa. Przekazywanie młodemu pokoleniu wartościwynikającychzgodnościczłowiekajestnieodzownedoprawidłowegowspółżyciawspołeczeństwie,orazszacunkudosamegosiebie.Wychowanietorozwija-

9 Zob.T.Lewowicki,Wstronęparadygmatuedukacjipodmiotowej, ,,Edukacja”1991,nr1;S.Nalaskowski,Humanizm ipodmiotowość wwychowaniu,Toruń1993; E.Grodzka-Mazur,Tożsamośćwłasnaaspołecznefunkcjonowaniemłodzieżyregionupogranicza,W:Osobowośći społecznefunkcjonowaniemłodzieżyregionuPodbeskidzia,Katowice1997,s.31-32.

Page 20: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików

str. 18

DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011

nie człowieczeństwa, kształtowanie świata wartościuniwersalnych,aleprzedewszystkimprzygotowaniedorefleksyjnegożycia, jakoswoistegoantidotumnacoraz powszechniejsządehumanizację. Kształtowaniepostaw(światawartości)dzie-ci imłodzieżyniemożebyćefektemdziałań jedno-razowych, spektakularnych i odosobnionych. Jestto długofalowy proces dydaktyczno – wychowaw-czy,przebiegającyzarównow ,,sferzepoznania jak iemocji”,ajegoźródłeminspiracjijestdom,rodzina,najbliższe środowisko (mała ojczyzna) oraz szko-ła. Środowiska te powinny wychowywać do warto-ści w sposób komplementarny. Tak jednak nie jest.Współczesna szkoła koncentruje się zdecydowaniena aspektach dydaktycznych i wysokiego poziomunauczania, , zostawiając na marginesie swoich po-czynań obowiązek wychowania, odsuwając na plandalszyrozmowęzuczniemipochyleniesięnadnim..Współczesnaszkołakształcifachowca,azapominaoczłowieku.Problemjednakwynikachybanieztegoczynauczycielechcąwychowywać,aleztego,czypo-trafiątorobić? Od dłuższego czasu można zaobserwo-waćwpolskiej szkoledewaluacjępojęcia ,,wartości”orazzmierzchwychowaniapatriotycznego.Ostatniedziałaniawładzoświatowychnaróżnychszczeblachsą sygnałem, jak poważnym problemem jest kryzyszwiązanyzsystememwychowaniawpolskiejszkole,podobniejakwinnychkrajachUE.Wewspółczesnejszkole10zaczynasięgubićwszystkoto,codlaszkołynajważniejsze tj. dobre relacje międzyludzkie, dba-łośćodobrypoziomwychowaniaikształcenia,jakośćpracy,anaplanpierwszywysuwająsięczęstoróżnegorodzaju pozory. Na poważny kryzys ,,świata warto-ści”wedukacjiszkolnejmiałowpływwieleczynni-ków,awśródnich:kryzys tożsamościprzejawiającysię zanikiem emocjonalnej więzi z najbliższym śro-dowiskiem życia, zerwaniem więzi rodzinnych i są-siedzkich.Destrukcyjnymstałsiępostępującykryzys

10 L.Wawelski,Prawdyifikcjewpolskiejoświacie.„Nowaszkoła”,2000r.,nr3,s.6.

rodzinyizwiązaneznimpatologieżyciaspołecznego:alkoholizm i narkomania oraz upadek autorytetówmoralnych, do którego w znacznym stopniu przy-czyniły się: zbyt tolerancyjne normy wychowania irozpowszechnianaprzezśrodkimasowegoprzekazu,kampania oszczerstw pod adresem uznanych boha-terównarodowychzodległejoraznajnowszejhisto-riiPolski.Negatywnywpływnawychowaniedzieciimłodzieżymapostępującykryzyssystemuwycho-wawczego, przejawiający się w narastającej agresji iprzemocywszkoleorazpozanią.Wznacznymstop-niujesttoskutekdziałańtakzwanej,,szybkiejrefor-my”-przebudowycałegosystemuoświatyibrakjegostabilności. Reforma programowa przeprowadzonachaotycznie (już kilkakrotnie) w krótkim czasie inieosiągnęłazamierzonejredukcji treścinauczania.Opasłe programy dalece odbiegają od przyjętychpodstaw programowych, w których często bardzotrudnodopatrzyćsiętreścizwiązanychzkształtowa-niempostawuczniów i ichświatawartości.Obecnaszkołamatę,,niezwykłązaletę”,żeignorujewszystkocowiemyonauczaniuiuczeniusię(KenRobinson),które nie rozwija twórczej inwencji i kreatywnościucznia lecz ogranicza ją a nawet tłumi. Szkoła takbardzo „przejęła się” edukacją a raczej rankingami,uczeniem ,,pod sztywne” standardy egzaminacyj-ne,planamiwynikowymirealizowanychtreści iza-dań edukacyjnych, że zapomniała o wadze takichprzedmiotów szkolnych jak: prace ręczne, rysunki,śpiew czy zajęcia teatralne, które rozwijają wartościestetyczneiwrażliwośćnaotaczającyświatorazczło-wieka.Dobrze,żepolatachswojegoniebytu,znowuwracajądołask.Poprzeznauczanieprzedmiotówar-tystycznych, technicznychszkołaumożliwiawrasta-niemłodegoczłowiekawkulturę,Odpowiedzialnośćza osiągnięcia uczniów i wszechwładna biurokracjaoraz ,,pogoń”zakolejnymistopniamiawansuzawo-dowegonauczycieli,spowodowałyzałamaniesięsys-temuwychowawczego,urągającemufaktycznejmisjiszkoły.11 Brak systematyczności i powierzchowność

11 L.Pawelski:Prawdyifikcjewpolskiejoświacie.„Nowa

Page 21: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików

str. 19

DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011

(spowodowanabrakiemczasuzestronynauczycieli)w permanentnym procesie wychowania, to równieżprzyczynakryzysupostaw i światawartościdzieci imłodzieży.  Wychowanie twórczego i pewnie porusza-jącegosięwświeciewartościczłowiekaoukształto-wanej tożsamości to jednozważnychzadańwspół-czesnejszkoły.Wychowaniedlaprzyszłościpowinnobyćopartenawartościachmoralnychikulturowychodziedziczonych z przeszłości. Wartości tkwiące wprzeszłości,tradycjiikulturzerodzinnejziemisąno-śnikiemwielorakichwartości,nieodzownychdlaroz-wojuczłowieka.Niepowetowanąteżstratądlawspół-czesnej szkoły, w jej dydaktyczno- wychowawczychaspektach,byłousunięciezpodstawprogramowychedukacji regionalnej. Edukacja regionalna powinnastanowićwszkoleczęśćprocesukształceniaogólne-go.Niemożnamówićowykształceniuogólnymbezwiedzyowłasnymregionie,czylio„małejojczyźnie”.Edukacja regionalna powinna być odkrywaniemswoichkorzeni,umożliwiatonabyciekulturowejtoż-samości,jakteżbycieobywatelemkrajuiobywatelemświata.Niedasiękochaćojczyznybezmiłościwłasne-godomuipodwórka.Fundamentemtakrozumiane-gopatriotyzmujestnajbliższaokolica,sąsiedztwo,byniepowiedzieć–dom.Wczasachwzmożonejmigra-cjistanowionraczejwypadkowątroskiozachowanieodziedziczonejtożsamościikoniecznościintegracjizwciążzmiennymotoczeniem.Wielojęzyczność,wie-lokulturowość czy wieloreligijność naszych rodzin ispołeczeństw będzie prawdopodobnie wzrastać. Niedasięjużżyćtylkomiędzyswoimi.Trzebabędziesięuczyć, jakodwiekówuczylisięPolacynaemigracji,byciapomiędzy:pomiędzystarąinowąojczyzną,po-międzytym,coodziedziczone,itym,conowe.Polskabowiem–gdziekolwiekbybyła,winnasiękojarzyćzdomem,swoiściepojmowanąojcowizną,zmiejscem,gdziesiężyje,pracuje,uczy.Tonajlepszaperspekty-wa,bynapytanie,cooznaczasłowo„Polska”,nieod-

szkoła”,2000r.,nr3,s.18-19

powiedzieć„nic”.12

W dzisiejszym świecie jest też coraz mniejmiejscadladzieci,dramatycznie„kurczysię”dzieciń-stwo.Nietylko„kurczysię”zewnętrznapowierzchniażyciowa iplacdziecięcychzabaw,bardziej tragicznejest to, że „kurczy się”, a może nawet zanika prze-strzeń uczuć, intymności, ciepła, owego „przylgnię-cia”dziecidoszkoły,nauczycieli,iodwrotnie.Dziecistają się dla wielu dorosłych zagrożeniem niezależ-ności,wolnegoczasu.Coraz rzadziej spotykamy teżdojrzałych nauczycieli, którzy są gotowi powiedzieć„nie”,gdytegowymagadobrodziecka.Dzieciństwojestdzisiajcorazbardziejzagrożone.Kiedyśbyłświatbajek i dziecinnych opowieści, świat przedszkola iszkoły,dzisiajdzieckoszybciejznajdujesięw„świe-ciedorosłych”,przejmującjegoniekorzystnewzorce.Analfabetyzmemocjonalnydorosłychstanowiwiel-kiezagrożeniedlawychowaniawszacunkudowar-tości. Młodepokolenie,alenierzadkotakżepeda-godzysąraczejbezradniwobecdylematówispecyfikidemokracji,dlategowalczybezradnie, abezradnośćoznaczajedynielęk.Awtedyjestkilkadróg,zktórychnajczęściej uczniowie wybierają ucieczkę, wycofująsię, bądź też od razu próbują szukać winnych, alboprzyjmująbezradnypunktwidzenia.zdarzająsiętak-żeczęstozachowaniaagresywne.Niektórzyobarczająwinązatakistanmłodegopokoleniaglobalnysystemi brak wychowania w domu, niektórzy jako przy-czynek do tego stanu rzeczy dopisują żywiołowość,spontaniczność, brak zdyscyplinowania młodzieży,spontaniczność,aleicwaniactwo,marginalizacjęau-torytetuiwartości.Wmoralnymrozchwianiuszale-je też świat współczesny, co z pewnością rzutuje naobraz szkoły, której niejednokrotnie brak odpowie-dzialności, ale brak też silnych osobowości pedago-

12 PierreTeilhard pisał przed laty: ,,stającsięobywatelamiEuropyiświatapozostajemywciążprzypisanidoojczyznyprywatnej,ojczyznylokalnejorazniepowtarzalnegopartykularzaspołecznego,nostalgicznegomiejscakształtującegonasząosobowość.Rodzinnawieś,miasteczkoczymiasto,istniejącetuiterazsąludziombliższe,niźlinieczytelnyiobcywistocieświat”.

Page 22: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików

str. 20

DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011

gicznych. Jakiewarunkinależałobystworzyć,abyszko-ła lepiej odpowiadała na zmieniające się potrzebyedukacyjne i skuteczniej wykorzystywała potencjałtwórczynauczycieliiuczniów?Nowa polska szkoła, która chce sprostać wymogomeuropejskim,musimiećnowegonauczyciela,osobę,którapomożeuczniomwkrytycznympostrzeganiurzeczywistości, w odkrywaniu, interpretowaniu po-jęć, analizowaniu i nazywaniu tego, co nowe. Edu-kacjaXXIwiekuwymaganowegotypunauczyciela:twórczego,pełnegoinicjatywyoptymisty,doskonałe-godydaktykaorzetelnej,głębokiejwiedzy.Nauczy-ciel nie jest już tylko źródłem informacji, i staje sięosobą,którauchylaprzeduczniemwielkiewrotadoświatawartości,idei,postaci,myśli,słówiczynów.Nauczyciel to druga po rodzicach osoba, która maistotnywpływnajednostkę.Każdyznaszostajepod-danyjejoddziaływaniuodwczesnegodzieciństwadodorosłości.Dlategoteżważnejest,abynauczycielamibyli ludziekompetentni.Wszkolepotrzebnisątacynauczyciele,którzykształcićbędąuczniówtak,bycimogli zadawać refleksyjne pytania, sami się spraw-dzać,planowaćwłasnąprzyszłość.Talentpedagogicz-nytoumiejętnośćpomaganiadzieckuwodnalezieniujego talentów i mocnych stron oraz oparcie na nichpracydydaktycznejiwychowawczej.Rozpoznanieta-lentówioparcienanichpracywszkole,tokluczdosukcesunauczycielaisamegoucznia.Możnaśmiałomówić,żewszystkiedzieciwszkolesąutalentowane–każdymatylkoinnytalent. Wychowanie toprocesrozwijaniazaletmo-ralnych, intelektualnych,artystycznych ifizycznych,które dziecko posiada w stanie potencjalnym. Niemanaceluzmienianianaturyucznia,alewspomaga-nie jegorozwojuwharmoniizotoczeniem.Wycho-wanie to przede wszystkim poznanie i zrozumieniemłodegoczłowiekaorazzachęcanieiwspieraniejegow nieustannym rozwoju. Wychowanie opiera się nawartościach ponadczasowych takich jak: godność,szacunek,prawda,dobro,życie.Procesrozwojuczło-

wieka to kształtowanie postawy odpowiedzialno-ści za swoje postępowanie i losy bliskich, gotowośćponoszenia skutków swoich czynów. Dostrzeganieproblemówinnychludzi,otwieraniesięnadrugiegoczłowieka, poznawanie siebie, potrzeba pracy nadsobą to jedne z najważniejszych celów wychowania.Wychowania nie można ograniczać do kształceniatylkoiwyłącznierozumu.Powinnoonoobejmowaćcałegoczłowieka,takżejegoserce,charakteriosobo-wość.Wychowywaćtoznaczyrównieżzpokolenianapokolenie przekazywać wartości, które nadają życiusensiwypełniająjetreścią. Wdrażana obecnie reforma oświaty szcze-gólną rolę przypisuje pracy wychowawczej szkoły,wysuwającnaplanpierwszypotrzebyjednostki.Matoswojegłębokieuzasadnieniewotaczającejnasrze-czywistości.Wychowanietoposzukiwanietegocowczłowiekunajlepsze,toodkrywaniejegomożliwości,rozbudzanie twórczejpostawy, tomobilizowaniedosamowychowywania,odkrywaniesensuicelużycia. Szkołaiotaczającyświat,wtymrodzinaniemogą stanowić dwu odrębnych rzeczywistości. Wwychowaniu potrzebni są rodzice i pedagodzy, któ-rzymajądladzieci czas,potrafiąkochać jebezinte-resownie.Rodzicominauczycielompowinnozależećnatym,bykażdymłodyczłowiekprzebyłswądrogęku dorosłości w sposób świadomy, robiąc przy tymjak najmniej błędów, by mógł przeżyć życie głębo-ko uczuciowo związany ze swoimi bliskimi, by byłszczęśliwy. Problem wychowania człowieka, formo-waniajegopostaw,budowaniasystemuwartości-tojestzadanie,odktóregopokolenieludzidorosłychniema prawa się zwalniać. Obarczanie młodzieży całą„winą”zapopełnianeprzezniąbłędy,jesttakimsa-mymnonsensem,jakusprawiedliwianie„młodością”każdego złego postępowania. Wszyscy powinniśmybyć świadomi, iż każdy z nas, zawsze i na każdymkroku,jestwychowawcą.Konieczność„uczłowiecze-nia”i „uduchowienia”edukacji,powrotudowartościkardynalnych,  jest podstawą sukcesu współczesnejszkoły.Szczególniemocno,wnaszejcodziennejpra-

Page 23: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików

str. 21

DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011

cy,musząznaleźćodzwierciedleniesłowaJanaPawłaII, aby miłość i wyjątkowość człowieczeństwa, byładrogowskazemwspółczesnejedukacjiiwychowania. „Proszę was, wychowawcy, którzy jesteściepowołani,abywpajaćmłodemupokoleniuautentycz-

newartościżycia.Uczciedzieciimłodzieżtolerancji,zrozumieniaiszacunkudlakażdegoczłowieka”.

Krystyna Kiereta – nauczyciel historii, wiedzy o spo-łeczeństwie i edukacji regionalnej.

Zdarzenia,ojakichinformująnasmedianatematka-tastrofywelektrowniFOCUSHIMAskłaniajądopo-stawieniapytania,dlaczegopo25latachodkatastrofyw Czarnobylu historia zatoczyła, koło, dlaczego nieudało się zapobiec tak tragicznym zdarzeniom, czynastawienieczystoekonomicznedopodejmowanychinwestycji biznesowych nie doprowadzi nas do glo-balnej zagłady. Edukacja na rzecz zrównoważonegorozwoju jestnierozerwalnączęściąedukacjikażdegoczłowieka,którarozpoczynasięwdniujegonarodzin.Wartoprzypomniećoistocieedukacjidlazrównowa-żonegorozwoju,o jejznaczeniu,dla jakościnaszegożycia. NajpopularniejsządefinicjązrównoważonegorozwojujesttaumieszczonawraporcieNaszawspólnaprzyszłość - Our common future (Oxford Univwer-sity Press, The World Commission of Enviromentaland Development, Oxford 1987, przekład to NaszaWspólnaprzyszłośćPWE,Warszawa1991)–„zrów-noważonyrozwójtorozwójgospodarczyispołeczny,któryzapewnizaspokojeniepotrzebwspólnejgenera-cjibezryzyka,żeprzyszłepokolenianiebędąmogłyzaspokoićswoichpotrzeb,naruszaniamożliwościza-spokajaniapotrzebprzyszłychpokoleń,pozwalającjejnwybórstylużycia.”1 

1 Cyt.ZaD.Wortmann,VonderVisionzurStrategie:GrundelmenteundEntwicklungsmustereinerPolitikderNachhaltichkeit,wEdukacjadlaZrównoważonegoRozwoju,EwaMazur-Wierzbicka,UniwersytetSzczeciński,str.72

Jednym z podstawowych praw człowiekajest prawo do edukacji.2 Nauka już od wieku przed-szkolnego stanowi przygotowanie dziecka do odpo-wiedniegożyciawwolnymspołeczeństwie,wduchuzrozumienia, pokoju, tolerancji, równości płci orazprzyjaźni pomiędzy wszystkimi narodami, grupamietnicznymi, narodowymi i religijnymi oraz osoba-mi rdzennego pochodzenia. (Konwencja o prawachdziecka (uchwalona przez ONZ, ratyfikowana przezPolskęw1991rokuArt.29).Edukacjatotakżewstęp-ny warunek osiągnięcia zrównoważonego rozwoju,orazistotnenarzędziemwłaściwegozarządzania. Edukacja dla zrównoważonego rozwojuwpływając na zmianę sposobu myślenia umożliwialudziom tworzenie bezpieczniejszego, zdrowszego ilepiejprosperującegoświata,podnosząctymsamym,jakośćżycialudziorazwszystkichelementówekosys-temu. Wśród kluczowych problemów zrównowa-żonego rozwoju znajdują się miedzy innymi kwestiezmniejszenia ubóstwa, praw obywatelskich, pokoju,etyki,odpowiedzialnościwkontekścielokalnymiglo-balnym, demokracji i sprawowania władzy, sprawie-dliwości, bezpieczeństwa, praw człowieka, zdrowia,równouprawnienia płci, zróżnicowania kulturowego,rozwoju miast i wsi, gospodarki, modeli produkcji i

2 PowszechnaDeklaracjaPrawCzłowiekauchwalonaprzezZgromadzenieOgólneONZ10grudnia1948rokuArt.26

EDuKACJA DLA ZRóWNOWAżONEgO ROZWOJu – KLuCZEM DO SuKCESu

M. Wojtas-Klima

Page 24: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików

str. 22

DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011

konsumpcji, odpowiedzialności zbiorowej, ochro-ny środowiska, zarządzania zasobami naturalnymiorazzróżnicowaniabiologicznegoikrajobrazowego.3Kierowanie takzróżnicowanychproblemówdoEZR(ESD)wymagapodejściaholistycznego. Podczas wdrażania EZR (ESD) należy od-nieść się do następujących obszarów: udoskonalaniaedukacjipodstawowej,reorientacjikształceniawstro-nęzrównoważonegorozwoju,podwyższeniaświado-mościspołecznejorazpromowaniaszkoleń.Rozwójzrównoważonyobejmujetrzyaspekty:• społeczny,• środowiskowy,• ekonomiczny.

Dlategotakistotnejestprzywoływaniezasadedukacji dla zrównoważonego rozwoju (EZR) (Edu-cationforSustainableDevelopmentESD),zawartychwdokumencieStrategiaEdukacjidlaZrównoważone-goRozwoju.(EuropejskaKomisjaGospodarczaONZ,przyjętanaspotkaniuwysokiegoszczeblaprzedstawi-cieliMinisterstwds.ŚrodowiskaorazEdukacji(Wil-no, 17-18 marca 2005 r.), wydana na zlecenie Mini-sterstwaŚrodowiska,Warszawa2008).

1. EZR (ESD) powinna rozwijać szacunek i zro-zumienie dla różnych kultur oraz zachęcać douczestniczeniawnich.Rolamiejscowychspołecz-ności powinna zostać doceniona i powinny onestaćsiępartneramiwprocesietworzeniaprogra-mów edukacyjnych. Tradycyjna wiedza ludowapowinnabyćdocenionaizachowana,jakonieod-łącznaczęśćEZR(ESD).

2. Uczącysięnawszystkichpoziomachkształceniapowinnibyćzachęcanidosystematycznego,kry-tycznego i twórczego myślenia oraz refleksji za-równowkontekścielokalnym,jakiglobalnym;sątowarunkiwstępnedziałanianarzeczzrównowa-żonegorozwoju.

3 Zob.równieżRamyzarysuwdrożeniaDekadynarzeczEdukacjidlaZrównoważonegoRozwoju,UNESCO,2003.

3. EZR (ESD) jest procesem trwającym całe życie,odwczesnegodzieciństwadokształceniawyższe-goorazosóbdorosłychiwychodzipozaedukacjęformalną.Jakożewartości,stylżyciaorazposta-wykształtowanesąjużwewczesnymwieku,edu-kacjamaszczególneznaczeniewprzypadkudzie-ci.Ponieważuczymysiępodejmującróżnerolewnaszymżyciu,EZR(ESD)powinnabyćuważanaza proces „na całe życie”. Powinna przenikać doprogramównauczanianawszystkichpoziomach,włączającwtoszkolnictwozawodowe,szkoleniadla prowadzących edukację (edukatorów) orazdokształcanieosóbwykonującychzawódipodej-mującychdecyzje.

4. Szkolnictwo wyższe powinno w znaczny sposóbprzyczynićsiędoEZR(ESD)przezrozwójodpo-wiedniejwiedzyikompetencji.

5. EZR (ESD) powinna brać pod uwagę zróżnico-wane warunki lokalne, krajowe i regionalne, jakrównież kontekst ogólnoświatowy, poszukującrównowagipomiędzyinteresamiglobalnymialo-kalnymi.

6. EZR(ESD),powinnarównieżprzyczyniaćsiędorozwojuobszarówwiejskich imiejskichpoprzezzwiększaniedostępudokształceniaipolepszaniejego,jakości.Byłobytoszczególniekorzystnedlamieszkańcówobszarówwiejskich.

7. Odniesieniedowymiaruetycznego,włączającwto kwestie równości, solidarności oraz współza-leżnościwobecnympokoleniuipomiędzypoko-leniami, jak również związków między ludźmi iprzyrodą oraz między bogatymi i biednymi, jestkluczowedlazrównoważonegorozwoju i,z tegowzględu, zasadnicze dla EZR (ESD). Odpowie-dzialnośćwsposóbnieodłącznywiążesięzetykąistajesiękwestiąpraktycznądlaEZR(ESD).

8. Formalną EZR (ESD) powinno przenikać do-świadczenieżycioweizawodowespozabudynkuszkoły. Osoby nauczające (edukatorzy) zaanga-żowane w EZR (ESD) odgrywają istotną rolę wułatwianiutegoprocesuiwzachęcaniudodialo-

Page 25: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików

str. 23

DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011

gupomiędzyuczniamiistudentamiorazwładząi społeczeństwem obywatelskim. W ten sposóbEZR(ESD)stwarzamożliwośćnapokonanieizo-lacjiedukacjiodspołeczeństwa.

9. EZR (ESD) angażuje inicjatywy skierowane narozwój kultury wzajemnego szacunku w komu-nikacjispołecznejipodejmowaniudecyzji,prze-suwającuwagęodwyłącznegoprzekazywaniain-formacjiwkierunkukształceniauczestniczącego.Deklaracja z Thessalonik; Thessaloniki, Grecja,1997.Niektórepaństwaużywająpojęcia„kształ-ceniespołeczne”naokreśleniekształceniauczest-niczącego.Wzwiązkuztympowinnabyćuznanarola, jaką EZR (ESD) odgrywa w kształtowaniuinteraktywnej i zintegrowanej polityki i podej-mowaniudecyzjiorazwrozwojuiusprawnianiudemokracjiuczestniczącej(Agenda21)PowinienbyćrównieżuznanyudziałEZR(ESD)wrozwią-zywaniukonfliktówspołecznychiosiąganiuspra-wiedliwości,takżepoprzezLokalnąAgendę21.

10. EZR (ESD) wymaga współpracy i partnerstwawielu zainteresowanych podmiotów. Wśród naj-ważniejszychaktorówscenyedukacjiznajdująsięrządy iwładze lokalne, sektorykształcenia ina-uki, sektor zdrowia, sektor prywatny, przemysł,transport i rolnictwo, związki zawodowe i pra-cownicze, środki masowego przekazu, organiza-cje pozarządowe, różne wspólnoty, społecznościlokalneorazorganizacjemiędzynarodowe.

11. EZR (ESD) powinna promować postanowieniawielostronnychukładówdotyczącychśrodowiskai istotnych uzgodnień międzynarodowych zwią-zanychzezrównoważonymrozwojem.

  EdukacjadlaZrównoważonego rozwoju po-winnarozwijaćsięnadwóchpłaszczyznach,poprzezinstytucjeedukacji formalnejoraznieformalne ipo-zaformalnedziałania. W przypadku edukacji formalnej instytucjepaństwoweodgrywająistotnąrolęwrozwijaniumoż-liwościdziałaniaodwczesnychlat,dostarczającwie-

dzęiwpływającnaodpowiednienastawieniaizacho-wania.Ważnejest,byzapewnićwszystkimuczniomistudentommożliwośćzdobywaniaodpowiedniejwie-dzynatematzrównoważonegorozwojuorazbyupew-nićsię,żesąoniświadomiskutkówdecyzjiniewspie-rającychzrównoważonegorozwoju.Niemniejistotnejest jednak wspieranie nieformalne i pozaformalnedziałaniaEZR(ESD)jakożesąoneistotnymuzupeł-nieniem edukacji formalnej, jako że jest ono częstonajskuteczniejszewśróddorosłych.Kształceniepoza-formalnewmiejscupracydodajewartościtejedukacjizarównodlapracodawcówjakipracowników. Rządy powinny wspierać kształcenie niefor-malne i pozaformalne, ponieważ zorientowani oby-wateleiświadomikonsumencisąniezbędnymwarun-kiem,abypoprzezichwyboryidziałaniawprowadzaćwżyciewskaźnikizrównoważonegorozwoju,włącza-jącwtoAgendę21.(StrategiaEdukacjidlaZrówno-ważonegoRozwojuStr.10)Dlaczegozatemtemattakistotnydlanaszegowspólnegodobraniejestjednymzelementówwłaśnierozpoczętejkampaniiwyborczej2011?Dlaczegotakmałouwagipoświęcasięnasze-rzenie współpracy i partnerstwa pomiędzy zaintere-sowanymi podmiotami w prowadzeniu działalnościbadawczej i rozwojowej, poczynając od określaniazagadnieńprzezpracęwoparciuonowąwiedzę,poudostępnianiejejizastosowanie. Towłaśniepoprzezśrodkimasowegoprzeka-zu,któreposiadająpotężnąsiłąkierującąwyboremisposobemżyciakonsumenta,zwłaszczadzieciiludzimłodych, powinny być dostarczane wiarygodne in-formacjeorazkomunikatydotyczącychkwestiizwią-zanychzezrównoważonymrozwojem.NiestetyitymrazemkluczemdosukcesuEZR(ESD)októrymniemożemyzapomniećjestzapewnienieśrodkówfinan-sowych,aletojużtematnaoddzielnądyskusję.

Maria Wojtas-Klima – doktorantka, Katedra Stoso-wanych Nauk Społecznych Politechniki Śląskiej

Page 26: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików

str. 24

DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011

Przemoc–fizyczna,słowna,jawnaigłębokoukryta–jestzczłowiekiemodzawsze.Ewolucjado-wartościowywałaprzemociagresjęsłużącedopoko-nywaniaprzeciwników,którymibyłygatunkihuma-noidówżyjącychrównoleglezhomosapiens.Homosapienswygrałewolucję.Wygrałnietylkodlatego,żelepiejkojarzyłfakty,potrafiłoperowaćnarzędziamiirozpaliłogień.Wygrał,bobyłnajbardziejagresywny.Itaagresjajestwkażdymznas–nauczycielu,uczniuirodzicu. Agresjaiprzemocmogąpojawićsięwszędzietam, gdzie jest grupa osób i ich sprzeczne interesy.Podobniejakradość,ciekawość,zachowaniaeksplo-racyjneibudowanierelacji.Człowiekjestistotąstad-ną.Zakomfortdobrychkontaktówwgrupiepłacimycenę utrzymywania w ryzach swoich agresywnychzapędów. Dyskutujemy, argumentujemy, poszukuje-mykompromisów,nakładamykaganiec siedzącemuwnaszwierzęciu.Jakodoroślioswajamyzwierzątkawnaszychpodopiecznych–wdomuiwszkole. Jakie warunki sprzyjają minimalizowaniuzachowańagresywnychiprzemocy? Naukaumiejętnościspołecznychzaczynasięodmomentu,gdydzieckowychodzimentalniepozaswój egocentryczny świat i zaczyna dostrzegać inneosobyjakooddzielne,czyliok.8miesiącażycia.Jeśliuderzanie,ciągnięciemamyzawłosyigryzienieopie-kunaspotykasięichśmiechemipobłażliwością–nieoczekujmy, że dziecko zaprzestanie tych zachowań.Przeciwnie,dlakażdegodzieckagratyfikacjąjestra-dośćdorosłego.Itaradość,zadowoleniepowinnabyćdziecku okazana wtedy, gdy zachowuje się zgodniezprzyjętymiwnaszejkulturzewzorcami.Odwcze-snegodzieciństwamamycałągamęcodziennychsy-tuacji,wktórychpokazujemydziecku,co jestdobre(spokojnytonrozmowy,czekanienaswojąkolej,zno-szenie przegranej, dzielenie się, współpraca, pomoc

innym),aconiewskazane(biciekogokolwiek,szarpa-nie, sprawianie przykrości, obrażanie, wywyższaniesię, zarozumialstwo). Dziecko wypróbowuje różnezachowania,aleutrwalonepozostająte,którezostanąnagrodzoneprzezdorosłych.Nagrodzonepochwałą,uśmiechem,podziwemwoczach.Tenrepertuarbu-duje się bardzo wcześnie i dziecko przychodząc doszkołydysponujejużswoimiutrwalonymisposobaminaradzeniesobietak,byosiągnąćto,czegochce.Niejest tooczywiściecałkowicieniemodyfikowalne,alewartozadbać,byjaknajmniejtrzebabyłozmieniać. Dziecinie słuchają,dziecinaśladują.Obser-wująipodpatrujązachowaniadorosłychiwzorująsięnanichniezależenieodtego,codoroślimówią.SąjakWielki Brat i Oko Saurona – nie umknie im żadenszczegółwdomu,naulicy,w sklepie,nawycieczce.Imsąstarsze,tymbardziejstająsięwyczulonenaroz-bieżności. „Znów się spóźniasz” powiedziane przezspóźnionego nauczyciela do spóźnionego uczniawzbudzi tylko śmiech nastolatka. „Pamiętaj, szanujstarszych”–zadziała tylkowtedy,gdychwilęwcze-śniejdzieckobędzieświadkiemcierpliwościokazanejbabcichorejnaAltzheimera. Zachowania dzieci, uczniów wobec doro-słychsąwdużymstopniuodzwierciedleniemzacho-wańdorosłychwobecnich.Nauczycielomwsposóbszczególnyzależy,bybyliprzezuczniówszanowani,byichegobyłomilełechtanepodziwemmaluczkichwklasie–aleczysamipotrafimyszanowaćuczniów?Czymamyczasnaichwysłuchanie,czyjesteśmyza-angażowaniigotowidotowarzyszeniaimwrozwoju?Szanujący uczniów, sprawiedliwy, zaangażowany wswój przedmiot nauczyciel wzbudza szacunek. Ten,któryniedotrzymujesłowa,narzekanauczniów,wi-dziwnichraczejmałepodstępneistotyniżpotencjal-nychgeniuszy–otrzymaodnichto,cosamdaje. Panowaniu nad agresją i budowaniu relacji

P JAK PRZEMOC, PROfILAKTYKA I PSYChOLOg

E. Razmus

Page 27: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików

str. 25

DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011

bez przemocy sprzyja adekwatna samoocena dziec-ka. Dziecko, które zna swoje możliwości i lubi sie-bie, rzadko zachowa się agresywnie, a jeśli już musię to zdarzy (jest przecież tylko dzieckiem pełnymemocji) – będzie odczuwało wewnętrzny niepokój,poczucie„bycianiewporządku”iwprzyszłościbę-dziesięstarałotakiegosamopoczuciaunikać,boononieprzyjemnie „uwiera”. Cel wychowawczy zostanieosiągnięty. Samoocena to zbiór przekonań o sobie iswoich możliwościach, do okresu dorastania bazu-jącyprzedewszystkimna tym,comówiąodzieckuznaczący dorośli. To rodzice, dziadkowie, opieku-nowie, pani w przedszkolu i wychowawca w szkole,iniewystarczypowiedzieć„Jesteśsuper”,bodzieckoWIE,żeniejestdoskonałe.Owielelepiejdziała„Po-trafiłeścierpliwierozmawiaćzkolegą,którychciałcięzirytować–towymagasilnegocharakteru!”Rzadkodostrzegamywłaściwezachowania(bonamnieprze-szkadzają)a jeszczerzadziejpotrafimy imamyczasjedocenić,dowartościować.Zwracamyuwagęnato,cozłeaprzecieżutrwalasięto,czemuuwagajestpo-święcona…„Jaktosięstało,żeuderzyłeśkolegę?”„Boja jestem złym dzieckiem” – odpowiedział 7-latek.Musiał towielokrotniesłyszećibardzotrudnobyłomuudowodnić,żejestinaczej. Profilaktykaprzemocyjestowielełatwiejsza,jeśli stosowane są jasne zasady. Konieczne jest wy-znaczeniegranicikonsekwentneichprzestrzeganie.Łatwiej o to w domu, gdzie wypracowanie ustaleńto najczęściej sprawa mamy i taty; w szkole ustale-niazawartesąwprogramiewychowawczymiistotnejest,byniebyłtodokumentnapisanyprzezpedago-gaizamkniętywszafce,ależywezasadystosowaneprzez każdego nauczyciela wobec każdego ucznia.Mam wrażenie, że w ostatnich czasach tak mocnozostały wyeksponowane prawa ucznia, że zatraciłysię obowiązki. Obowiązek kulturalnego zachowa-nia się, stosowania się do wewnętrznych przepisówi regulaminów, aktywnego uczenia się, pokojowegorozwiązywaniasporów.Możetozabrzmikontrower-syjnie,aledlaczegomamyzmuszaćgrupęwłaściwie

zachowującychsięuczniówdolubieniachuligana,dowspółpracyznim?Ktonatymskorzysta,akto i ilestraci. Na przestrzeni dziejów i kultur, osoby, któreniepodporządkowywałysięprawomgrupy,byłyizo-lowane, skazywanenabanicję–doświadczałybole-snychkonsekwencjiswoichczynów.Czyczasemniechcemy kosztem grzecznych dzieci resocjalizowaćtych – delikatnie mówiąc – niegrzecznych? To, cozawszepowinniśmyzrobić,todaćimszansęwspół-pracy,wskazaćpozytywnestrony,docenićpoprawnezachowania,podpowiedzieć,jaksięzachować,ustalićzrodzicamirodzajewsparcia–alenieudasięzmusićgrupydozaakceptowaniakogoś,kogosięboją.Naj-pierwmusząprzestaćsiębać. Wedługsondaży,przemocwszkołachzmala-ławjednymrokuszkolnym–gdyministremeduka-cjizostałR.Giertychipojawiłasięrealnamożliwośćtworzenia ośrodków wychowawczych i izolowaniasprawców przemocy w szkołach. Wizja poniesieniakonsekwencjipowstrzymaławielezachowań. Szkoładbającobezpieczeństwomusireago-waćnakażdyprzejawprzemocy,chciećwidziećnie-właściwezachowania, reagowaćszybkobezrobienia„akcji”,  krytykować zachowania a nie osoby, ujaw-niaćsprawcówbezstygmatyzowaniaich,umożliwiaćpokazania się z dobrej strony. Dobrze sprawdza sięspisywanie kontraktów (dziecko – rodzic – wycho-wawca/pedagog)zeszczegółowymiustaleniami,ana-lizązachowańwregularnychodstępachczasu.Pod-stawowe jest uczenie dzieci radzenia sobie z własnąagresjąireagowanianaatakizestronyrówieśnikówwtakisposób,bynienakręcałasięspiralaprzemocy.Aleczasemtozbytmałoiwszyscymusząwiedzieć,żemająprawoobronysiebieiznajdąwsparcieunauczy-ciela,psychologaszkolnego,rodzica,dyrekcji. Czy psycholog, pedagog w szkole załatwiwszystko?Tak,jeślijegodziałaniabędąpopartedzia-łaniami całej rady pedagogicznej, we współpracy zrodzicami.Nie,jeślibędziejedynąosobą,wyznaczo-nądo„załatwiania”sprawtrudnych.Niemożemiećwpływunato,codziejebezpośrednionalekcji,prze-

Page 28: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików

str. 26

DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011

rwieczywdomu.Możenauczyć–podczaswarszta-tówiprelekcji–właściwychzachowań,aleonemusząbyććwiczonenacodzień. Na koniec warto wspomnieć, że nie jest wstanie nauczyć kogoś panowania nad swoją agresjąktoś, kto nie panuje nad sobą. Praca nauczyciela tonietylkodydaktyka,aleteż–amoimzdaniemprzedewszystkim – wychowanie. Wychowujemy poprzezkontaktzesobą,poprzezto,coi jakmówimy,przezwłasnezachowaniawcodziennychsytuacjach ipre-zentowanepostawy.Wychowujemyidąckorytarzemi reagującna to, cowidzimy (lubudając, żeniewi-dzimy…);sposobemodpowiadaniana„dzieńdobry”,gotowościądorozmowy,zachowaniemwobecinnychpracowników szkoły, wobec rodziców i uczniów. Ztegopowoduowielebardziejistotnejest,jakąosobąnauczycielJESTniżto,ileWIE.Poziomwiedzypo-twierdzanyjestdyplomeminajczęściejnauczycielniemaproblemuzpracądydaktyczną.Ależadnapracadydaktyczna nie uda się bez odpowiedniej postawywychowawczej. Uczniowie poszukują autorytetów,osób jednoznacznychwtym,comówią i robią,peł-

nych pasji i zaangażowania, konsekwentnie wyzna-czającychgranice.Niestety,uczelnieprzygotowująceprzyszłychnauczycieli,wciążzbytmałynaciskkładąnapredyspozycjeosobowościowe.Dozawodutrafia-ją ludzie,którzyczasemdziecizwyczajnienie lubią,nierozumiejąstadiówrozwojowychiniepotrafiąnadsobąpanować.Anauczycielmusinietylkoopanowaćswojeemocje,aleteżczęstobyć„poduszką”,którapo-chłonieemocjejegouczniów. Podsumowując, dojrzali i świadomi dorośli(rodzice inauczyciele), jasnezasadyoraz ichkonse-kwentne przestrzeganie w codziennych sytuacjach,są podstawą profilaktyki przemocy. Tak niewiele, ajednak czasem tak trudne do zastosowania. Zdecy-dowaniełatwiejszewmałychszkołach,gdzieniktniejestanonimowy,akażdyuczeńjestdobrzepoznanyimoże korzystać z dobrodziejstwa poświęcanego muprzezwychowawcówczasu.

Edyta Razmus – dyrektor Zespołu Szkół STO w Ty-chach, psycholog

RODNiIP „WOM” w Rybnikuproponuje zajęcia na następujących kursach:

• Pedagogika specjalna dla nauczycieli praktycznej nauki zawodu pracujących z młodzieżą niepełnosprawną.

• Opiekun praktyk pedagogicznych w szkole.• Kurs dla kierowników wycieczek szkolnych.• Multimedia w dydaktyce. • Tablica interaktywna w pracy nauczyciela.

Szczegółowaofertaedukacyjnadostępnananaszejstroniewww.wom.edu.pl

Page 29: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików

str. 27

DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011

Pozytywne zmiany zachodzące w świadomości spo-łecznej, dotyczące miejsca oraz roli osoby niepełno-sprawnej w naszym społeczeństwie zdynamizowałyrozwój polskiej pedagogiki specjalnej. Proces tenokreślanyczęstojakopostępującademokratyzacjaży-ciaspołecznegojestwyrazemstopniowegowcielaniaideirówności,któratrwaodwielulat(M.Pęcherski,1975). Głównym trendem tej idei  w zamyśle kształ-cenia integracyjnego jest stworzenie warunków dy-daktycznych oraz wychowawczych w szkole podsta-wowej, umożliwiającej nauczanie dzieci i młodzieżyniepełnosprawnejwspólniezosobamisprawnymi(R.Kościelak,2001). PrzemianyspołeczneXXwiekudotyczyłynietylko kształcenia niepełnosprawnych w szkolnictwiemasowym,aledostrzegałyrównieżwymiarspołecznytychdziałań.Polegałyoneprzedewszystkimnazmia-niepodejściadodzieckaniepełnosprawnego,jegoin-dywidualnościipotrzebspołecznych.Ważnymczyn-nikiem sprawczym było stworzenie i przygotowaniewarunkówegzystencjalnychdlaosóbniepełnospraw-nychpoprzezodpowiedniezmianyorganizacyjne(R.Kościelak,2001).Zabezpieczeniaprawnedeterminu-jącedziałanianarzeczjednostekupośledzonychwy-nikałynietylkozustawirozporządzeń,alerównieżzeświadomościspołecznej.  Według A. Maciarz, (1999, s. 11) najwięk-szychzmianwtejświadomościdokonalirodzicedzie-ciniepełnosprawnych.Jużwlatachsiedemdziesiątychczynilistarania,bywypracować jaknajlepszewarunkiidać szansę rozwoju swojegodzieckawnaturalnymśrodowiskuspołecznyminaukiwmacierzystejszko-le […]. Mimo tych starań, decydenci i pracownicysłużboświatowychprezentowaliprzekonanie,że tyl-ko specjalne instytucje mogą zapewnić dziecku nie-

pełnosprawnemu należyte warunki rozwoju i nauki.Twierdzonorównież,żedobrodzieckanależyująćwkontekście jego upośledzenia i niepełnosprawności,a szkolnictwo masowe jest ukierunkowane tylko  iwyłącznie na edukację dzieci zdrowych. W konse-kwencji tych obaw idea społecznej integracji dziecii młodzieży niepełnosprawnej urzeczywistniała sięw pozaoświatowych dziedzinach życia społecznego.JakzauważaD.Jankowski(2004,s.71)„promowanieintegracjiprzezśrodowiskawychowawcze idyskusjeedukacyjnewpolskichbadaniach socjo-pedagogicz-nychlat70bardziejodpowiadałypolityceówczesnychstrukturwładzy idążeniomdonadanianowych im-pulsów koordynacji oddziaływań edukacyjnych wsytuacjisłabnięciascentralizowanego,administracyj-negokierowaniaprocesamiwychowawczymi,aniżelidążeniu do rzeczywistego rozpoznania społecznychdysfunkcji, mechanizmów i możliwości przeobraża-nia się lokalnych środowiskedukacyjnych.”Problemkształcenia niepełnosprawnych stał się więc proble-memspołecznym,którywymagałnatychmiastowychdziałań.Wymiernymefektemtychsygnałówstałysięnie tylko publikacje naukowe, ale również inicjaty-wyspołecznewzorującesięnazachodnichmodelachkształcenia dzieci niepełnosprawnych. Źródła tychprzemian,jaktwierdzi A.Krause,(2000,s.9)„wywo-dziłysięgłówniezrozpowszechnionychwtymokre-sieorientacjihumanistycznychorazzwiązanejztymaktywności ludzi zaangażowanych np. pedagogów,ludzi nauki, rodzin i bliskich znajomych upośledzo-nych.Osobyteprzezswojądziałalnośćiupublicznie-nie problematyki, piętnując moralną dwuznacznośćkryteriów intelektualnej ifizycznejpełnosprawności,zapoczątkowałykampanięnarzeczrównościczłowie-czeństwa.Zainicjowanawtensposób idea integracji

KSZTAłCENIE INTEgRACYJNE W ŚWIETLE PRZEMIAN SPOłECZNYCh I PRAWNYCh

B. Grzyb

Page 30: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików

str. 28

DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011

miałastaćsięstymulatoremwłączaniajednostekupo-śledzonychwśrodowisko,wktórymżyjąiumożliwie-niewnimspołecznegokulturowegouczestnictwa”.Z punktu widzenia integracji najistotniejszym czyn-nikiem społecznym jest podmiotowość, stworzeniegodnych warunków życia, rozwoju, zaspokojeniepodstawowychpotrzeb,atakżekreowanieinawiązy-wanieróżnychkontaktówirelacjispołecznych(J.Wy-czesany, 2006).  „Wskazania do kierunku tych zmiannarzeczosóbniepełnosprawnychznalazłysięwważ-nych dokumentach o randze umów międzynarodo-wych, ratyfikowanych i przyjętych przez rząd Polskiorazustawkrajowych,doktórychnależą:

1. KonwencjaoPrawachdziecka–uchwalonaprzezONZw1989roku.

2. Dokument końcowy ze Światowej Konferencjidot.„PowszechnejOświaty– Tajlandia1990r.

3. Ustawa o Systemie Oświaty z 1991 roku, Zarzą-dzenie nr 29 z 4 października 1993 r., Ustawa zdnia8stycznia1999,

4. StandardoweZasadyWyrównywaniaSzansOsóbNiepełnosprawnych uchwalone przez ONZ w1993roku.

5. RządowyProgramdziałańnaRzeczOsóbNiepeł-nosprawnychiIchIntegracjizeSpołeczeństwemogłoszonyprzezRadęMinistróww1993roku

6. DeklaracjazSalamankiorazWytycznedladzia-łańwzakresiespecjalnychpotrzebedukacyjnychsformułowane przez UNESCO w 1994 roku (J.Bogucka,2001).

7. KonstytucjaRzeczypospolitejPolskiej,8. Karta Praw Osób Niepełnosprawnych przyjęta

przezSejmRPw1997.

Najtrudniejszymi okresami dla pedagogikispecjalnej i kształcenia niepełnosprawnych poprzezszkolnictwomasowebyłylata70i80.Dokonującesięprzeobrażenia społeczne i prawne w dalszym ciąguzmierzałydosegregacyjnegokształcenia.Inspiratorzyintegracjidostrzegalijednakszansenanormalizacjęi

uznanieprzezpolitykęoświatowąmożliwości wspól-nejnaukiiwychowaniauczniówniepełnosprawnychzichpełnosprawnymirówieśnikami.Wymownymiar-gumentamibyłowskazanieobopólnychkorzyścijakiemogąuzyskaćuczniowieklas integracyjnych.Dziękiwsparciuwieluinstytucjiiludzispołeczniezaangażo-wanychwysuwanocorazwięcejpostulatówzarozsze-rzeniem integracyjnego kształcenia.  Jak twierdzi W.Dykcik(2001)ważnymargumentemjestdostrzeżenieautentycznegouczestnictwaosóbniepełnosprawnychwżyciuspołecznymnaróżnychjegopoziomachiza-kresach (socjalnych, ekonomicznych, politycznych,moralnych i duchowo – ideowych) współczesnegoświata,stwarzającegojednostkomniepełnosprawnymwciążnowecywilizacyjno–kulturowenadzieje. Zdynamizowanierozwojuformintegracyjne-go kształcenia nastąpiło po roku 1991, kiedy weszławżycieUstawaosystemieoświaty.Wmyśl tejusta-wy i zarządzeńMENnr15 (z25.V.1993r.,Dz.Urz.MEN,nr60;orazzarządzeniaMEN,nr29(z4.X.1993r.,Dz.Urz.MEN,nr9)władzeoświatowezobowiąza-nesądo tworzeniakorzystnychdlarozwojudzieckawarunków,   a rodzice mają prawo do wyboru formedukacjidlawłasnegodziecka (G.Walczak,2001).Napodstawie tych faktów zauważamy, iż społeczna we-ryfikacja funkcjonujących dokumentów urzędowychumożliwiłarealizacjęwcześniejszychzałożeńintegra-cyjnegokształceniawceluwskazaniaistotnychzmianprawnych,koniecznychwrozpowszechnianiutejidei.Efektempracnietylkorządowychbyłodoskonaleniewypracowanych zagadnień związanych z integracją,alerównieżzwrócenieuwaginainicjatywyspołeczne.Powstałowieleporadniispecjalistycznychośrodkówdziennegopobytu,ośrodkówwsparciairehabilitacji,jednakwieledziecinadalprzebywałowszkołachspe-cjalnych uczestnicząc tym samym w integracji tzw.pozornej(A.Krause,2000,por. J.Wyczesany,1998).Wskazanie kierunkowych zmian na korzyść niepeł-nosprawnychwymagałociągłegobadanianaukowego,atakżezaangażowaniawieluśrodowisk. Ewolucja stosunków społecznych na prze-

Page 31: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików

str. 29

DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011

strzeniXXwiekujakzauważawieluautorów(A.Hu-lek, 1988, 1992; Maciarz, 1987, 1999, Obuchowska,1994,Krause,2000,Wyczesany,2002)dążyładousta-bilizowaniaiunowocześnieniapodejściaspołecznegodoosóbniepełnosprawnych.Przeciwstawieniesięizo-lacjiidyskryminacjiwynikałoznurtuhumanitarne-go,któregocelembyłozniesieniejakichkolwiekbarierspołecznych.Praktykaspołecznapotwierdza,żerefor-mowanie, unowocześnianie, odnowa i doskonaleniefunkcjonowania różnych edukacyjnych i rehabilita-cyjnychdziałaństaje się łatwiejsze,gdyżzakoniecz-nościądokonaniareformatorskichzmianopowiadająsię nauczyciele, wychowawcy, terapeuci, wspólnie zrodzicami dzieci świadomie demonstrują swoja po-trzebęaktywnegowspółudziałuwspołecznymruchuinnowacyjnymiintegracji(W.Dykcik,B.Szychowiak,2001). Konsekwencje przeobrażeń społecznych mająswoje odzwierciedlenie w pedagogice XXI wieku.Istotątychtransformacjijestprzygotowanieosóbnie-pełnosprawnych do pełnienia określonych ról spo-łecznych i pracy zawodowej. W odniesieniu do śro-dowiskaspołecznegoiotoczeniafizycznegozaistotneuznano:• właściwepostawyspołecznewobecosóbniepeł-

nosprawnych,• włączenierodziny jakoistotnegoogniwaintegra-

cjiinormalizacjiżycianiepełnosprawnych,• uchylenie przepisów prawnych ograniczających

społecznefunkcjonowanietejgrupyosób,• wychowanie dzieci i młodzieży w zrozumieniu

tolerancji dla pewnych różnic indywidualnych izachowania, które mogą przejawiać także osobyniepełnosprawne,

w odniesieniu do otoczenia fizycznego ważne jestzniesienie barier architektonicznych i urbanistycz-nychwinfrastrukturze(R.Kościelak,2001). Integracjanatleprzemianspołecznychdoko-naławieluznaczącychosiągnięćwzakresieprzeobra-żeń   stosunków interpersonalnych między pełno-iniepełnosprawnymi. Dzięki nim uczestnicy integra-cyjnegokształceniaucząsięwzajemnegowspomaga-

nia w rzeczywistości szkolnej i społecznej. Stosunkiinterpersonalne mają także znaczenie dla uspołecz-nienia,gdyżwichprzebieguopanowujesięumiejęt-ność zachowań wobec innych osób, a zarazem dajemożliwośćprofilowania swoichpostaw(por.A.Ma-ciarz,1987).Czynnikiteuznanozawymiarspołeczno–wychowawczyintegracjiiniezbędnywkształtowa-niutakichcechjaktolerancja,akceptacjaiwsparciewstosunku do uczniów niepełnosprawnych. Uważanobowiem, że dysfunkcyjność edukacji odnosi się dosłabego przygotowania ucznia do życia społecznego,a przemiany jakie wyniknęły na korzyść niepełno-sprawnych bez uwzględnienia czynnika społecznegomogątenproces jedynie utrudnić. Ewolucja poglądów, która dokonała się naprzestrzeni wielu lat pozwoliła dostrzec w osobachniepełnosprawnych przede wszystkim człowieka otakich samych pragnieniach, dążeniach zarówno in-telektualnychjakispołecznych.Zmianyjakiepoczy-nionowsystemiekształceniaintegracyjnegozniwelo-wałynieprzychylnąpostawęspołeczną,dyskryminu-jącąisegregacyjną.Wielubadaczyprzedmiotuwtokuprzemian społecznych nie tylko udoskonaliło samsystemnauczania iwychowanianiepełnosprawnych,aleprzedewszystkimprzedefiniowałointegracjęsamąwsobie.Dostrzeżono,żemaonawielowątkowywy-miar iniemożna jejomawiać tylko iwyłącznie jed-nostkowo.Integracjaodnosisię bowiemdowielusferoddziaływania,począwszyodpostawwobecsamychniepełnosprawnych jak i środowiska, w którym żyjąi funkcjonują.Uznanobowiem, że integracja zacho-dzinawielupoziomachispełniawielepozytywnychfunkcji(por.W.Bachmann,1995;K.Błeszyńska,2001;S.Gawlik,2003;Z.Janiszewska–Nieścioruk,2003;A.Krause,2005;S.Sadowska,2005;J.Wyczesany,2006,2006a) Współczesna integracja powinna zmierzaćdo całkowitego zniwelowania  jej granic i udoskona-lenia strategii wyboru formy kształcenia dla dzieckaniepełnosprawnego (A. Maciarz, 1999, s.). Wielolet-niedoświadczeniawykazałybowiem, iżprzeobraże-

Page 32: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików

str. 30

DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011

niamyślispołecznejdotycząceludzioograniczonychmożliwościach funkcjonalnych, jednoczą  społeczeń-stwowyznaczająctymsamymzarównoceldziałańjaki formy pomocy czy wsparcia. Jedynym problememjest jakośćtegowsparcia,któreniezawszedostrzegaosobę chorą czy człowieka  w realizacji jego nagłychpotrzeb. Mówiąc o przemianach społecznych i praw-nych,któredokonałysięnaprzestrzenilatwintegracjiszkolnej  i  pozaszkolnej nie sposób pominąć aspektuujawnionych zagrożeń, zarówno wewnętrznych jaki zewnętrznych tegoż systemu. W środowisku tymistnieją bowiem społeczne „zjawiska mechanizmówprzeciwstawnych,przyczyniającychsiędoposzerzeniadysproporcji pomiędzy instytucjonalnymi wyznacz-nikami integracji a wydolnością integracyjną poje-dynczegoczłowieka.Niewydolnośćta,wyrażającasiębrakiempsychicznejzgody naszerokorozumianąko-egzystencjęzinnymlubzgodąwarunkowąniewyma-gającąosobistegozaangażowaniaikoniecznościkom-promisu,prowadziobecniedozastojuintegracyjnego”(A.Krause,2000,s.10).Istniejącebarierywintegracjimimo postępu i ewolucyjnego przekształcenia myślispołecznejiprawnejodnosząsiędoróżnychsferżyciaifunkcjonowaniaosóbniepełnosprawnych.Wieluau-torówpodkreśla(A.Hulek,1992;R.Ossowski,1994;J.Bogucka,1994;A.Maciarz,1999iinni),żeograni-czeniaibrakijakietowarzyszaintegracjidotycząsferyfizycznej,społecznej,edukacyjnej,architektonicznejikulturowej.Dostrzegasięrównieżmankamentyinie-dopracowaniaprawne,któremająwpływnarealizacjęgłównychzałożeńintegracji. Edukacja integracyjna w świetle przemianspołecznychiprawnychprzebyładługąiciężkądrogęewaluacyjną. Osiągnięcia jakich dokonano na prze-strzenilatobligujądociągłegobadaniaimodernizo-waniategosystemukształcenianietylkozewzględówetycznychimoralnych,aleprzedewszystkimzuwa-gi na dostrzeżenie w tym całym systemie obecnościdzieckaniepełnosprawnego(por.J.Wyczesany,2006). Jakwynikazanalizy literatury specjalistycz-

nej, integracja w Polsce rozwija się bardzo dyna-micznie. Zmiany jakie zaistniały na przestrzeni latnauczyłynietylkodialoguześrodowiskiemniepełno-sprawnych,alewytyczyłynowądrogęwnauczaniu iwychowaniudziecizespecjalnymipotrzebamieduka-cyjnymi.

Bibliografia:

1. Bachman W., (1995): Integracja osób niepełno-sprawnych–możliwościigranice,SzkołaSpecjal-na,nr2,s.76-82.

2. BłeszyńskaK., (2001):Niepełnosprawniastruk-tura identyfikacjispołecznej,Wydawnictwoaka-demickie„Żak”,Warszawa.

3. Bogucka J., (1994): Warunki tworzenia grup in-tegracyjnych, [w:] Wychowanie i nauczanie in-tegracyjne.Materiałydlanauczycieli,pod red. J.BoguckiejiM.Kościelskiej,STO,Warszawa.

4. BoguckaJ.,(2001):Zmianywprawieoświatowymipraktykazwiązanazedukacjądzieci imłodzie-żyniepełnosprawnej,[w:]DyrektorSzkoły,nr3,s.25.

5. W. Dykcik (2001) Efektywność integracyjnychi segregacyjnych form kształcenia uczniów zumiarkowanym upośledzeniem umysłowym,„AuxiliumSociale”,nr2, s.81-89.

6. Dykcik W., Szychowiak B (red)., (2001): Nowa-torskieialternatywnemetodywteoriiipraktycepedagogikispecjalnej.Poradnikmetodyczny,Wy-dawnictwoNaukoweUAM,Poznań.

7. GawlikS., (2003):Problematyka ludziniepełno-sprawnych i ich społeczne funkcjonowanie, [w:]Wybranezagadnieniapedagogikispecjalnej,podred. A. Siedlaczek-Szwed, Wydawnictwo WSP,Częstochowa.

8. HulekA.,(1988):Integracyjnysystemkształceniaiwychowania[w:]Pedagogikarewalidacyjna,podred.A.Hulka,PWN,Warszawa.

9. Hulek, (1992): Ewolucja integracyjnego syste-mukształceniadzieckaniepełnosprawnego, [w:]

Page 33: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików

str. 31

DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011

Uczeń niepełnosprawny w szkole masowej, podred.A.Hulka,B.Grochmal-Bach,WydawnictwoWSP,Kraków.

10. Janiszewska–NieściorukZ.,(2003):Szanseiza-grożenia edukacji integracyjnej dzieci  z niepeł-nosprawnością intelektualną, „Prace NaukoweWyższej Szkoły Pedagogicznej w Częstochowie.Psychologia,Z.11,s.29-40.

11. Jankowski D., (2004): Edukacja wobec zmian,WydawnictwoAdamMarszałek,Toruń,s.71.

12. Kościelak R., (1999): Funkcjonowanie psycho-społeczne osób niepełnosprawnych, WSiP, War-szawa,s.20.

13. Kościelak R. (2001): Psychospołeczne uwarun-kowania nauczania i wychowania integracyjne-go, [w:] Nowatorskie i alternatywne metody wpraktycepedagogiki specjalnej.Przewodnikme-todyczny, pod red. W. Dykcika i B. Szychowiak,WydawnictwoNaukoweUAM,Poznań.

14. KrauseA., (2000): Integracyjnezłudzeniapono-woczesności, Oficyna Wydawnicza Impuls, Kra-ków.

15. Krause A., (2005): Człowiek niepełnosprawnywobec przeobrażeń społecznych, Wydawnictwo„Impuls”,Kraków.

16. Maciarz A., (1987): Integracja społeczna dzieciniepełnosprawnych,WSiP,Warszawa

17. MaciarzA,(1999):Celiistotaspołecznejintegra-cji,[w:]Zteoriibadańspołecznejintegracjidzie-ci niepełnosprawnych, Wydawnictwo „Impuls”,Kraków.

18. Obuchowska I., (1994): Autonomia niepełno-sprawnej młodzieży, [w:] Edukacja i integracjaosóbniepełnosprawnych,podred. J.Wyczesany,J.Fenczyn,PolskieStowarzyszenieOsóbNiepeł-nosprawnych,Kraków.

19. Ossowski R., (1994): Szanse i bariery nauczaniaspecjalnegowszkoleuspołecznionej,[w:]Eduka-cjaiintegracjaosóbniepełnosprawnych,podred.J.Wyczesany, J.Fenczyn,PolskieStowarzyszenieOsóbNiepełnosprawnych,Kraków.

20. PęcherskiM.,(1975):Wpływuwarunkowańspo-łecznych na systemy oświatowo-wychowawcze[w:] Polityka oświatowa, Zakład Narodowy im.Ossolińskich,Wrocław

21. Sadowska S.,(2005):Kuedukacjizorientowanejna zmianę społecznego obrazu osób niepełno-sprawnych, Wydawnictwo Edukcyjne AKAPIT,Toruń.

22. WalczakG.,(2001):Wczesnarehabilitacjaainte-gracyjnenauczanieiwychowanie,[w:]Nowator-skieialternatywnemetodywpraktycepedagogikispecjalnej,podred.W.DykcikaiB.Szychowiak,WydawnictwoNaukoweUAM,Poznań.

23. Wyczesany J., (1998): Oligofrenopedagogika –wybrane zagadnienia pedagogiki upośledzonychumysłowo,WydawnictwoImpuls,Kraków.

24. WyczesanyJ.,(2002):Wartośćjakoźródłopoglą-dów młodzieży na temat osób niepełnospraw-nych, „Konspekt” nr 10, artykuł internetowyhttp://www.wsp.krakow.pl/konspekt/10/wyczesa-nyhtml

25. WyczesanyJ.,(2006):RozwójopiekiiszkolnictwaspecjalnegodlaosóbupośledzonychumysłowowPolsce, [w:] Pedagogika upośledzonych umysło-wo,Wydawnictwo„Impuls”,Kraków.

26. WyczesanyJ., (2006): Informacjewsprawieroz-wojuszkolnictwaspecjalnego i integracyjnegowPolsce, [w:] Pedagogika upośledzonych umysło-wo,Wydawnictwo„Impuls”,Kraków.

27. Wyczesany J., Z. Gajdzica, (2006 a): Uwarunko-wania edukacji i rehabilitacji uczniów  o specjal-nych potrzebach w rozwoju, Wydawnictwo Na-ukoweAP,Kraków.

Mgr Barbara Grzyb – Specjalny Ośrodek Szkolno-Wy-chowawczy

Page 34: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików

str. 32

DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011

Metodazespołowegoprojektuedukacyjnego,uznawana jako skuteczna i ambitna, jest  odpowied-nim sposobem kształcenia wielu kompetencji okre-ślonychwnowejpodstawieprogramowejkształceniaogólnego. Towarzyszące nowej podstawie progra-mowejzalecanewarunki isposóbrealizacjiposzcze-gólnych przedmiotów mówią o zdobywaniu wiedzyprzez uczniów dzięki aktywności, doświadczaniu,eksperymentowaniu, obserwowaniu, odkrywaniu isamodzielnemu rozwiązywaniu problemów znanychz codziennego życia. Umiejętność pracy zespołowejzostaławymienionajakojednaznajważniejszych,ja-kie szkoła ma rozwijać w uczniach. Dlatego metodazespołowego projektu edukacyjnego jest szczególnieodpowiednim sposobem kształcenia wymienionychkompetencji.MENprzekonuje,żerealizacjaprojektuedukacyjnegospełnirównieżcelewychowawczeibę-dziedlauczniamiłymwspomnieniemszkolnym. Projekt edukacyjny jest skuteczną metodąuczeniaumiejętnościirozwijaniapostawokreślanychjako kompetencje kluczowe. Zgodnie z dokumenta-mi unijnymi kompetencje kluczowe to te, „którychwszystkieosobypotrzebujądosamorealizacjiirozwo-juosobistego,byciaaktywnymobywatelem,integracjispołecznej i zatrudnienia”. Wśród nich znalazły siękompetencje: „uczenie się uczenia” oraz „rozwijanieprzedsiębiorczościiinicjatywności”,atakżekompetencjezwiązaneznaukąprzedmiotówogólnokształcących.1

1 Zob.J. StrzemiecznyOrganizacjagimnazjalnegoprojektuedukacyjnego. Poradnikdladyrektorówiszkolnychorganizatorów.WarszawaORE.2010

Nauczanieprojektowewprowadzonewszko-łachamerykańskich100lattemuszybkozostałospo-pularyzowane zwłaszcza w Anglii i Danii. W Polscepierwsze próby podjęto w 1928 roku. Wśród wieludefinicji metody projektu warto zwrócić uwagę nadefinicjęM.SSzymańskiego:„Metodaprojektówjestmetodąkształceniasprowadzającąsiędotego,żeze-spółosóbuczącychsięsamodzielnieinicjuje,planujei wykonuje pewne przedsięwzięcie oraz ocenia jegowykonanie. (...)Najlepiej jeżeli źródłem projektu jestświat życia codziennego, a nie abstrakcyjna nauka.Punktem wyjścia jest jakaś sytuacja problemowa,zamierzenie, podjęcie jakiejś inicjatywy, wytyczeniecelu,punktemdojściazaśszerokorozumianyprojekt.M.S.Szymańskiwskazujepewnecechymetodypro-jektu,któreodróżniają jąod innych,częstopokrew-nychibardzozbliżonychmetod.Sąto:• progresywistycznarolanauczyciela,• podmiotowośćuczącegosię,• całościowość,• odejścieodtradycyjnegooceniania.”2

Wartoprześledzićhistorięmetody,którapo-jawiasięodXVIw.wrzymskiejakademiisztukpięk-nychAccademiadiSanLuca,pojęcieinazwaprojektpochodzi z języka włoskiego – progetti, (nazywanotakpraktycznećwiczeniaedukacyjne,którewykony-walistudenciarchitekturywAccademiadiSanLuca). WXIXw.wStanach ZjednoczonychAmery-

2 Zob.M.S.SzymańskiOmetodzieprojektów.Zhistorii,teoriiipraktykipewnejmetodykształcenia.Warszawa.WydawnictwoŻak,2000r

PROJEKT EDuKACYJNY OBOWIąZKOWY W gIMNAZJuM -hISTORIA METODY I PRZYKłADY REALIZACJI

20 sierpnia 2010 roku minister Edukacji Narodowej Katarzyna Hall podpisała rozporządzenie nowelizujące dotychczas obowiązujące warunki i sposoby oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów oraz przeprowa-dzania sprawdzianów i egzaminów w szkołach publicznych, zmiany dotyczą nowych zasad egzaminu gimnazjal-nego i obowiązkowego projektu w szkole.

M. Pyszny

Page 35: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików

str. 33

DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011

ki Północnej metoda projektu wykorzystywana byłaprzede wszystkim w kształceniu zawodowym. Ter-min projekt pojawił się w pedagogicznej literaturzeamerykańskiejprzed1900rokiem.Podtympojęciemrozumiano uczniowską działalność natury praktycz-nej, nastawioną na wykonanie produktu. Projektyukierunkowane były na wytwarzanie. Stosowano jew szkolnictwie ogólnokształcącym nauczaniu pracręcznych, później w kształceniu rolniczym. NowywymiarpojęciuprojektnadałafilozofiaipedagogikaJ. Deweya, który zgłosił postulat przebudowy szko-ły na zasadzie „metody projektów”. Według Deweyapierwszym zadaniem szkoły jest zaprawianie dziecidowspólnegodziałaniaiwzajemnejpomocywżyciu.PawełBłoński iStanisławSzacki-radzieccyteorety-cysocjalistycznejszkołypracypróbowaliwdrażać tęmetodę   w Kraju Rad, zrezygnowano z podziału naprzedmioty i systemklasowo- lekcyjny,realizowanew szkołach projekty tzw. koncentry, miały zapew-nić ścisłyzwiązekszkołyzżyciem,aszczególniepro-cesemprodukcji.Metodatawszkolnictwierosyjskimniezyskałapopularności.WPolscezanotowanoprzedIwojnąświatową-pierwszepróbywdrażaniametodyprojektówwSzkolePowszechnejwTurkowiczachnaWołyniu.Doprojektówtam realizowanychnależałym.in.budowabudynkuszkolnego,pracanapoluiwogrodzie czy krajoznawstwo. Po II wojnie światowej– pojęcie metody projektu pojawiało się w polskichpodręcznikachdydaktykisporadycznie.3

Od 1989 roku metoda projektów rozpo-wszechnianajestwPolscezasprawąCentrumEduka-cjiObywatelskiej,któreproponujeszkołomudziałwprojektach:Patrzizmieniaj,Miłoszodnowa,LiterackiAtlasPolski,SzkołazKlasą,MłodyObywatel,Aktyw-nizNatury,MłodziObywateledziałają,Mediastarter,MłodziprzeciwKorupcji iwieluinnych.4

Dobre zarządzanie projektem edukacyjnymmobilizuje ucznia do: aktywności, wytrwałości, sa-

3 Zob.http://www.ore.edu.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=388&Itemid=9924 Zob.http://www.ceo.org.pl/portal/b_gpe_doc?docId=57140

modzielności, dociekliwości, odpowiedzialności, sa-mokształcenia,samooceny,twórczegorozwiązywaniaproblemów,systematyczności,tolerancji,postawpro-społecznych.Wyróżniasięwszkołach dwatypyprojektów:1. badawczy – polegający na zebraniu i usystema-

tyzowaniu informacjiopewnychzagadnieniach,jego rezultaty mają charakter różnego rodzajuopracowań (albumów, opowiadań, wywiadów,map),któreuczniowieprzygotowująanastępnieprezentują;

2. działanialokalnego–polegającynapodjęciuak-cjiwśrodowiskulokalnym(równieżwszkole)np.sprzątanieparku,lasu,happening.

Projekt jest doskonałym narzędziem inte-gracji międzyprzedmiotowej. Opracowanie projektuwymagawysiłku,zaangażowaniaiporozumieniana-uczycieli różnych przedmiotów. Realizując projekt,młodzieżuczysięprzezdziałanie,poznajeróżnedzie-dzinywiedzy,rozwiązujesamodzielnieproblemy,(alepodkontroląiprzywsparciunauczyciela),poszukujeinformacji, przygotowuje prezentację, omawia swojąpracę. Projekt jest  dużym przedsięwzięciem, akty-wizującym uczniów, rozwijającym umiejętność ichpracywgrupieisamoocenę.Dobryprojektpowinienwyróżniaćsię:• wyraźnymicelami;• instrukcją, w której powinny się znaleźć: temat,

cele,metodypracy,terminy,kryteriaoceny;• łączeniem treści edukacyjnych z różnych dzie-

dzin,interdyscyplinarnością;• równoczesnym zdobywaniem wiedzy i umiejęt-

ności;• wyznaczonymi terminami realizacji całości oraz

poszczególnychetapów;• jasnympodziałemodpowiedzialności;• znanymikryteriamioceny;• publicznąprezentacją.

Wciąguostatnichlatstałsięprojektjednąz

Page 36: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików

str. 34

DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011

popularniejszych metod aktywizujących, można za-obserwowaćwpolskichszkołachiośrodkachdosko-naleniamodęnaszkolenia,kursy,warsztatyoferującenauczycielomdoskonaleniemetodaktywizujących,wtymmetodęprojektu.Wydawnictwaprześcigająsięworganizowaniu konkursów na projekty edukacyjne,proponująrównieżwswychpodręcznikachpracęme-todąprojektu,jednakrozporządzenieMENwsprawieobowiązkowegoprojektuedukacyjnegowgimnazjumbyłodlawieluradpedagogicznychzaskoczeniem,byćmożezewzględunanagły sposóbwprowadzeniagowżycie.Szkołyzobowiązanezostałydozmianyswychstatutów, poinformowania uczniów i ich rodziców,przygotowania szeregu dokumentów, zrealizowa-nia projektów a także ich dokumentowania. Wielkąpomocą w tym dziele gimnazjom służyły OśrodekRozwoju Edukacji, Centrum Rozwoju Edukacji orazośrodkidoskonalenianauczycieli.AndrzejJasiński,zOśrodka Rozwoju Edukacji podkreślił najważniejszezasady gimnazjalnego projektu edukacyjnego.  To conajważniejszetozespołowość!Opiekanauczycielatowspieranie,aniedyktowaniejakmabyć!Istotąpro-jektujestpostawienieproblemuipróbajegorozwią-zania!Najmniejistotnajestocena!5

Porocznymwdrażaniuprojektówwszkołach,współpracyzwielomanauczycielami, szkołamiz te-renugminyCzerwionka-Leszczyny,przeprowadza-nymi warsztatami, nasuwają się  mi pewne refleksje.Wdrażanie zapisów  rozporządzenia MEN należałorozpocząćodszkoleńradpedagogicznych,spotkaniateczęstoprzeplatałysię zrozmowaminatematpracymetodą projektu w poszczególnych gimnazjach, tra-dycjiszkolnych.Metodąburzymózgówwzespołachzadaniowychnauczycieleproponowalimiędzyprzed-miotowe projekty, które mogliby realizować ucznio-wie.Większośćzaproponowanychtematówprojektówwiązałosięztradycjamiszkoły,osobąpatrona,przed-sięwzięciami,konkursami, którebyłypodejmowanewszkołachzpowodzeniemodlat–świętomatematykii

5 Zob.http://www.ore.edu.pl/index.php?option=com_content&view=frontpage&Itemid=1

sportu,wielokulturowetradycje,edukacjaregionalna,promocjazdrowia. Nauczyciele starali się ująć temat w sposóbproblemowyiatrakcyjnydlaucznia,apodsumowanieprojektubyłoświętemdlajegouczestnikówiśrodowi-ska. Dla przykładu wymienię projekty, które za-proponowano uczniom klas II Gimnazjum nr 4 wCzerwionce, informacjenatentematmożnaznaleźćnastronieszkoływww.gimnazjum4czerwionka.republika.pl

1. Śmiercitrzebasięuczyćjakżycia?2. JakpromowaćkulturęiarchitekturęCzerwionki,

czylimysądziołchyzfamiloków3. Pokaż język. Jak stworzyć francusko – angielski

portaljęzykowy.4. Czyruchrzeźbiumysł?5. Zdrowiebeztajemnic.6. TanecznymkrokiemHory wposzukiwaniuzagi-

nionegoświata. Problemwrealizacjiprojektuczęstostanowiąorganizacjaiczaspracy–zajęciaorazkonsultacje mu-sząodbywać sięwsoboty lubpóźnymipopołudnia-mi,polekcjach, uwzględniającróżnyplanuczniówinauczycieli.Mimotowiększośćuczniówuczestniczywzajęciachzochotą, przeżywającnowe,fascynującedoświadczenia. Wszystkimnauczycielom,którzymocują siędokumentacją projektu polecam stronę internetowąCentrum Edukacji Obywatelskiej -  http://www.ceo.org.pl/portal/projektmożnananiejznaleźćmateriałypomocnicze, wzory dokumentów, przykłady projek-tów,zapisyprawaoświatowego. Piszącoprojekcie,należyrównieżwspomniećo WebQueście. Jest to innowacyjna metoda uczeniasię oparta na  wyszukiwaniu informacji z  wykorzy-staniem Internetu jako integralnej części nauczaniadowolnegoprzedmiotunakażdympoziomienaucza-nia. Stworzył ją w  roku 1995 Bernie Dodge - Profe-sorofEductionalTechnologyz SanDiegoUniwersi-

Page 37: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików

str. 35

DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011

tyw oparciuo założeniakonstruktywizmu.WQjestwspaniałąmetodą,bardzoatrakcyjnądlaucznia,alewymagającąodnauczycielaogromnegozaangażowa-niaiprofesjonalizmu.6

Wielu nauczycieli idyrektorówzterenuwo-jewództwaśląskiegowzięłoudziałwkursachiwarsz-tatachorganizowanychprzezośrodkimetodycznewKatowicach, Gliwicach, Rybniku, dotyczących przy-bliżeniametodyWebQuestu.Dziękitymszkoleniompowstałyciekawemiędzykulturoweprojektynp.wZS3–ŚladamiŻydównaGórnymŚląsku(autoramipro-jektubyli:M.Mazur–Zając,M.Gorzawski,A.Woź-niak,M.Pyszny). Wracającdopodsumowaniarozważańo me-todzieprojektu,należyzaznaczyć,że projektjakiWQmogąbyćciekawymdlauczniasposobemnaosiąga-nie celów zawartych w podstawie programowej. Te-matykaprojektówpowinnabyćzaczerpniętazotacza-jącejuczniarzeczywistości. Kluczemdosukcesu jest realnepotraktowa-nie zadań i celów. Doświadczenia w pracy metodąprojektupodpowiadają,żenależyzaczynaćodmałe-goprojektu,byprzechodzićzczasemdozadańwięk-szychiambitniejszych,nienależyzaczynaćodWQwgrupach,którenigdyniepracowałymetodąprojektu,dotyczy to uczniów i nauczycieli. Oferta projektowaszkoły, szczególniewświetle  rozporządzeniawgim-nazjum,powinna byćatrakcyjnaimożliwadorealiza-cjiprzezkażdegoucznia.Zewzględunato,żekażdaszkołamaswąautonomięwzakresieorganizacjipra-cynależyprzedewszystkimuwzględniaćmożliwościi tradycjegimnazjumwobectematykiisposobureali-zacjiprojektów.

Bibliografia:

1. KrystynaChałas,Metodaprojektówi jejegzem-plifikacjawpraktyce,2000

6 http://www.webquest.pl/webquest_info.php?action=metodaInterEOL- EdukacjaInterkulturowaOnLine.Podręcznik,Gliwice2006r.

2. Bogusława Dorota Gołębniak, Uczenie metodąprojektu,2000

3. AgnieszkaMikina,Jakwykonywaćzadaniameto-dąprojektów,1997

4. MirosławS.Szymański,Ometodzieprojektów:Zhistorii,teoriiipraktykipewnejmetodykształce-nia,2000

5. 5. B.D.GołąbekUczeniemetodąprojektów,War-szawa2002r.

6. 6.  Interpol -  Edukacja Interkulturowa OnLine.Podręcznik,Gliwice2006r.

7. http://www.webquest.pl/webquest_info.php?ac-tion=metoda

8. http://www.ore.edu.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=388&Itemid=992

9. http://www.ceo.org.pl/portal/projekt10. http://bip.men.gov.pl/images/stories/APsr/oce-

nianie.pdf11. www.gimnazjum4czerwionka.republika.pl

Małgorzata Pyszny – doradca metodyczny języka pol-skiego, nauczyciel w ZS 3 w Czerwionce.

Page 38: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików

str. 36

DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011

Nikogonietrzebaprzekonywać,żekształcenieumiejętnościjęzykowychnalekcjachjęzykapolskiegowliceumjestpotrzebnem.in.zewzględunakoniecznośćutrwalaniawiedzyzdobytejprzezuczniówwgimnazjum,aniezbędnejnamaturze.Analizautworówliterackichwymagaoduczniasprawnegorozpoznawaniafunkcjiję-zykowychśrodkówekspresji(czegoodzwierciedleniemsąmodeleodpowiedzidotematówmaturalnych,szcze-gólnienapoziomierozszerzonym). Tymczasem cykl kształcenia uległ skróceniu do dwóch i pół roku i poświęcanie pełnych jednosteklekcyjnych tzw. lekcjom gramatyki jest praktycznie niewykonalne. Należy więc szukać nowych pomysłów imetod,którepozwolązintegrowaćkształcenieliterackiezjęzykowym.Szukaćtakichrozwiązań,któreukształ-tująmaturzystę-badacza,pozwoląmusamodzielniedostrzec,dziękinabytymumiejętnościom,cechyświataprzedstawionego,rozpoznaćpostawępodmiotulirycznego,narratoraitp. Pytania:uczyćjęzykaczyuczyćojęzyku;przekazywaćwiedzęojęzykuczykształcićumiejętnośćuży-waniajęzykapowinnywnowejsytuacjistaćsiępytaniamiretorycznymi.Byniebrakłoczasunalekturyzpodstawyprogramowejstandardów,wystarczyprzestrzegaćkilkuzasad:ZasadaI: należywkażdejsytuacji,gdytomożliwe,integrowaććwiczeniajęzykowezamieszczonewpod-ręcznikach z materiałem literackim; można też korzystać z innych, niepodręcznikowych źródeł i własnychpomysłów.1

ZasadaII: trzebadbać,byćwiczenie językowebyłowkomponowanewtokanalizy i lekcjii łączyłosiętematyczniezmateriałemliterackim.ZasadaIII: należypodkreślaćpraktycznywymiarćwiczeńjęzykowychiwykazywaćichaktualnośćorazprzydatnośćdlawspółczesnegoużytkownikajęzykaojczystego. PRZYKŁAD I - związki frazeologiczne

PodręcznikKrzysztofaMrowcewiczaPrzeszłośćtodziś2zawieracennećwiczeniazzakresufrazeologii.ZnajdziemyjewrozdzialeWkręguideałów:władca,rycerz,dama.3

Podczaslekcji:Czyżycienadworachmogłoimożebyćatrakcyjnezalecamyuczniomzastosowaćwargumentacjiodpowiedniezwiązkifrazeologiczne. Podobnie postępujemy przy mitach greckich, znanych naszym uczniom na ogół już w gimnazjum.Uatrakcyjnimylekcjęizwiększymystopieńtrudności,jeślizamiastzwykłegoopowiadania,nawetocharakte-rzekonkursowym,polecimyfunkcjonalnepolecimyfunkcjonalnezastosowaniezwiązkówzamieszczonychw

1 Por.B.Matusiak:Scenariuszelekcjiiprzewodnikimetodycznedopodręczników”Przeszłośćtodziś”.Stentor,Warszawa2002orazP.Zbróg:Wojnaokształceniejęzykowe.MACEdukacja.Kielce2005.2 K.Mrowcewicz:Przeszłośćtodziś.KlasaI.Stentor,Warszawa2002.3 Tamże,s.142.

KSZTAłCENIE JęZYKOWE NA LEKCJACh O LITERATuRZE W SZKOLE PONADgIMNAZJALNEJ

M. T. Gorczyca

Page 39: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików

str. 37

DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011

podręczniku.Biblizmy4stwarzajątakiesamemożliwości. Uważnewsłuchiwaniesięwjęzykmłodzieżyipobieżnenawetzapoznaniesięzwynikamiegzaminówgimnazjalnychorazmaturypowinnyostateczniezachęcićdostosowaniazasadpracypodobnychdowyżejopi-sanych.

PRZYKŁAD II - zdania złożone współrzędnie; gramatyczne wskaźniki zespolenia  TematlekcjijęzykapolskiegolubwiedzyokulturzewklasieI:SynmarnotrawnywBibliiinaobrazieRembrandta. Uczniowiepowtarzająwdomurodzajezdańzłożonychwspółrzędnieorazsposoby ich łączenia.Napoczątkulekcjisporządzajązestawienie:Wskaźnikizespoleniawzdaniachzłożonychwspółrzędnie

Łączne Rozłączne Przeciwstawne Wynikowei,a,ani,lecz albo,czy ale,zaś,lecz,jednak,natomiast,

tymczasem,przeciwnietoteż,dlatego,wobectego

(wgZ.Klemensiewicza)

AnalizaporównawczaEwangeliiwgśw.ŁukaszaiobrazuRembrandtaprowadzidookreśleniaróżnicmiędzyprzekazemliterackimaikonograficznym,przyczymuczniowierozważniebudująodpowiedniezdaniazzastosowaniemwłaściwychwskaźnikówzespoleniaistarająsięstosowaćterminologięspecjalistyczną,np.:

Tekst literacki:

• temat,motyw,fabuławątek• bohater,mowaniezależna,• zależna,dialog,narracja• dodatkowo:cechystylubiblijnego:prostota• paralelizm,zdaniakrótkie,fragmentaryczność5

Obraz:

• postać,plan(pierwszy,drugi,tło)• sytuacja,światło,cień• nastrój,barwa,kształt• kontury

4 Tamże,s.65i73.

5 Tamże,s.66.

Page 40: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików

str. 38

DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011

SynmarnotrawnyEwangeliawgśw.Łukasza Rembrandtpodobieństwatekst obrazróżnicetekst obrazwnioski

PRZYKŁAD III - funkcje tekstu; parafrazowanie

Pierwszą lekcję przeznaczamy na omówienie przykładów reklam przyniesionych (nagranych) przezuczniów.Ichanalizaprowadzidoustaleniacechreklam(instrukcji,poradników),awięccechfunkcjiimpre-sywnejtekstu:

• trybrozkazujący,• los.liczbymnogiej,• wykrzyknienia,• zwięzłość,• slogany,hasła,przysłowia-efektowność,• rytmiczność,• oddziaływanienaemocjeodbiorcy.

Nadrugiej lekcji analizujemy informacjeo szkołachfilozoficznych.6Polecamyuczniomwynotowaćtzw.słowa-kluczeodnoszącesiędoposzczególnychfilozofii.Przytejokazjizwracamyuwagęnacechynotatek:zwięzłość,precyzjęitp.iichcel:funkcjęinformacyjną.Następnie,dzielącklasynagrupy,prosimyoprzygoto-wanie(wgwcześniejpoznanychzasad)poradnikówlubreklamnatematgreckichfilozofów.7

Wczasiepracywgrupachpowstanązapewnebardzociekaweteksty.Otodwaprzykładyzredagowanewciągudziesięciuminutprzezuczniów: 1. Masznaturębuntownika?

Nielubiszsztywnychzasad?Drażnisziprowokujesz?Niepozwól,byinnizasłanialiCisłońce!PrzyłączsiędoDiogenesaiżyjjakptak!

 2. IdeologiaSokratesa-świetnegomówcyskłaniadologicznegomyślenia,wyciąganiawniosków.

Młodyczłowieku!Jeżelichceszpogłębićswojąwiedzę,PoznaćodpowiedzinadręcząceCiępytania,przyjdźdoportykuwAtenachjużdziś.

6 Tamże,s.40.

7 Tamże,s.41.

Page 41: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików

str. 39

DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011

Ipamiętaj,żemądrośćłączysięzdobremipięknem. PRZYKŁAD IV - powtórzenie części mowy

Temat:OsobowośćKonrada-bohaterawielkiejimprowizacji. Przygotowującsiędolekcjiwdomu,uczniowiemajązaproponowaćpodziałWielkiejImprowizacjiikażdejczęścinadaćciekawytytuł.Wczasielekcjipracująwgrupachnadjednymfragmentem.Wynotowujązniegoczęścimowy,poddająjeanalizie,porównująiwyciągająwnioski. Otorezultatpracytrzechgrup(możeichbyćoczywiściewięcej):

GRUPA I: wersy 1 – 10 Tytuł: Poczucie samotności Rzeczowniki Czasowniki Przymiotniki Przysłówkisamotność,ludzie,śpiewak,człowiekpieśń,duch,głos,język,słowa,myśl,głąb,ziemia,rzeka,nurt

wysłucha,obejmie,trudzi,kłamie,leci,złamie,pochłoną,drżą,docieką,domyśla,pędzi

cała,wszystkie,nieszczęsny,niewidzialna,połknięta

bystro(tak,gdzie,jak)

14 11 5 1

Wnioski: 1. Różneaspektysamotności:ludzki,artystyczny,duchowy.2. Skoncentrowaniesięnanazwaniuswojegostanu(wyrażeniugo);Konradniepotrafigoopisywać(dyspro-

porcjewdoborzeczęścimowy).3. Dobórczasowników(wysłucha,docieką, trudzi,kłamie) świadczącyoniemożnościporozumienia się z

drugimczłowiekiem.

GRUPA II: wersy 40 – 55 Tytuł: Wena twórcza (stan natchnienia) Rzeczowniki Czasowniki Przymiotniki Przysłówkiśpiewy,wicher,powiewy,ród,toń,burza,żal,wieki,dźwięk,ucho,oko,wiatr,fale,pienie,natura,siła,dzielność,obłok,nieśmiertelność

śpiewam,słyszę,przewiewają,jęczą,ryczą,gra,śpiewam,słyszę,przewiewają,jęczą,ryczą,gra,płonie,mam,widzę,czuję,tworzę

długie,przeciągłe,ludzkiego,godne,wielka

woku,wuchu,głucho

19 11 5 3 Wnioski:

1. Rzeczownikiiczasownikistanowiąnajwiększągrupę;szczególniedużoturzeczownikówodczasowniko-wych(śpiewy,pienie)—Konradkoncentrujesięnaswoimstaniewczasieaktutwórczego.

Page 42: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików

str. 40

DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011

2. Dlabohateraważne są:natura (wicher,wiatr,obłok),doznaniazmysłowe (oko,ucho),uczucia (dźwiękduszy,żal)-cojesttypowedlapostaciliteraturyromantycznej.

3. Bohaterkreujerzeczywistośćiwyrażają(śpiewam,słyszą,mam,czuję,tworzę,widzę)-cojestcharaktery-stycznedlatwórcyromantycznego.

GRUPA II: wersy 69 – 89 Tytuł: Narcyzm bohatera Rzeczowniki Czasowniki Przymiotniki Przysłówkipoeci,mędrce,proroki,świat,dzieci,pochwały,oklaski,sława,blaski,promienie,wieńce,muzyka,ozdoba,wieki,pokolenia,szczęście,moc,noc,chwila,dusz,zenit

depcę,wielbił,chodzili,słyszeli,znali,zapalali,czuliby,czuję,śpiewam,jestem,przesili,poznam,jest,wytężę

duszne,słuszne,każdodzienna,cała,własne,samotnej,czuły,silny,rozumny,najwyższy,dumny,przeznaczona

śród,dziś,dotąd

21 14 12 3

Wnioski:

1. Częścimowyczęstosiępowtarzają-coświadczyoemocjonalnymsposobiemówieniabohatera.2. Wielerzeczownikówjestzwiązanychztwórczościąijejrecepcją,sławą.3. Przeważajączasownikiw1.os.1.pojedynczej-bohaterskupiasięnasobie;potwierdzajątoprzymiotniki,

takżezaimkidzierżawczemójimej.4. Trybprzypuszczającyczasownikóww3.os.liczbymnogiejpodkreślakontrastmiędzydoskonałościąboha-

tera-poetyapozostałymipoetami.

PonowneodczytaniewnioskówgwarantujewyczerpującącharakterystykęosobowościbohateraWiel-kiejImprowizacji,zarównowkontekścieepoki,jakiwsensiebardziejuniwersalnym.

PRZYKŁAD V - semantyczna analiza części mowy

Temat:Podmiotiprzedmiotopisulirycznegow„rozłączeniu”JuliuszaSłowackiego.

Lekcjęwartorozpocząćodrozpoznaniacechlistupoetyckiegowwierszu.Wdalszejczęścimożnaza-lecićpracęindywidualną,anadwnioskamizastanowićsięzcałąklasą.Polecenie:Zezwrotek4.,5.i6.wynotujczasowniki(a)irzeczowniki(b).Rezultaty:a) będziesz,tworzyć,osrebrzać,promienić,niewiesz,zwalić,położyć,nazwać,dzielić,wieńczyć,widzieć, wschodzi,wybrał,dojrzałem;b) krajobrazy,księżyc,świt,niebo,okna, jezioro,błękit,połowa,dzień,zasłona,góry,noc,skały,szafir, włos,deszcz,skała,głowa,kir,góra,perełka,gwiazdeczka,stróż,podnóże,światełka. 

Page 43: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików

str. 41

DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011

Zaproponowane wnioski:

1. Czasowniki (w tym dużo bezokoliczników) nazywają czynności podmiotu lirycznego, podkreślają jegoaktywnystosunekdootoczenia:poeta-kreator(szczególniewzestawieniuzpostawąadresataliryku:aletypróżnobędzieszkrajobrazytworzyć).

2. Czasowniki osrebrzać, promienići rzeczowniki błękit, szafir, kir, światełka związane są z kolorystyką,barwnościąpejzażuibrakiemwyraźnychkonturów:Słowacki-prekursoremimpresjonizmu.

3. Pejzażoglądanywnocy,zadnia,wczasiedeszczu,oświciedajewrażeniedynamizmu,zmienności.4. Pejzażtypowydlaromantyków:góry,księżyc,niebojezioro,skała,gwiazdeczka(„rekwizytorniaroman-

tyczna”).

Opisaneprzykładylekcjipowinnyspełnićwielefunkcji,pozawspomnianymiwewstępie.Niemamteżwątpliwości,żetakiezajęciaaktywizująuczniów,zapobiegająnudzieiuczązaufaniadowłasnychmożliwości.

Maria Teresa Gorczyca – jest nauczycielem języka polskiego w II LO w Zespole Szkól Ogólnokształcących nr 5 w Zabrzu oraz doradcą metodycznym języka polskiego.

RODNiIP „WOM” w Rybnikuproponuje zajęcia na następujących kursach:

• Uczyć inaczej w edukacji wczesnoszkolnej (przygotowanie do nauki czytania i pisania, gry i zabawy matematyczne, metoda stacji…).

• Tańce śląskie.• Kartki z niespodzianką w środku na każdą okazję.• Gry i zabawy z różnych stron świata. • Podręcznik w ręku nauczyciela.

Szczegółowaofertaedukacyjnadostępnananaszejstroniewww.wom.edu.pl

Page 44: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików

str. 42

DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011

Drugawojnaświatowazmieniłaukładsił,podobniejak pierwsza wojna, ale jest jedna różnica. Dotyczyona globalnego charakteru tego układu. Zaczęły li-czyćsiętylkotakiepaństwa,któremiałysiłęiśrod-ki działania pod każda szerokością geograficzną.DlategoteżawansstalinowskiegoZSRRorazdegra-dacja takich dotychczasowych mocarstw jak Wiel-kaBrytania iFrancjaniemogłybyćniespodzianką.Formalnie odzwierciedleniem układu sił miało byćczłonkowstwo w Radzie Bezpieczeństwa NarodówZjednoczonych,rzeczjasnawukładziestałychczłon-ków.Ale już i tubyławyraźnaasymetria.UdziałwRadzie ówczesnych czangkaiszekowskich Chin byłraczej chichotemhistorii, a możenawet groteską. Zkoleiwiadomymbyło,żenajbliższepowojnielataobamocarstwakolonialne,czyliZjednoczoneKrólestwoi Francja, muszą poświecić się próbie ratowania lubprzekształcaniaswoichimperiówkolonialnych. TymczasemUSAznalazłysiępodbardzosła-bymkierownictwempolitycznym.HarryTrumanbyłpotrzebny swojemu wielkiemu poprzednikowi dlacelówelekcji,aledosprawpolitykimiędzynarodowejniebyłdopuszczany,bobrakmubyłojakiegokolwiekdoświadczenia. Zabrakło już polityków tej klasy coHarry Hopkins, a władza przeszła jednoznaczniew ręce takich ludzi jak bracia Dullesowie, GeorgeMarshalliJamesForestal.Mimożeniektórzyznichwcaledodrugiegogarniturunienależeli,cechowałaichwspólnacecha-byligłębokoprzekonanioszcze-gólnej roli USA w świecie. Byli też zdecydowanymi(nawetnatlepolitykiamerykańskiej)ideologicznymiskrajnymi prawicowcami. Do nich dochodził jesz-cze wszechwładny szef FBI Hoover. Ta grupa ludzimiała przemożnywpływnabardzo słabego intelek-tualnieprezydenta,którybyłrównież przekonanyoszczególnejmisjiUSAwświecieorazobezwzględnejwyższości cywilizacyjnej ich kraju. Symbolem tej

wyższościmiałbyćmonopolStanówZjednoczonychnaposiadaniebroniatomowej.Tenmonopolrzeczy-wiście przez pewien czas USA miały, inwestując ol-brzymiesumywprojekt„Manhattan”.Trzebajednakpamiętać,żemożliwościprodukcjibardzociężkichikosztownych, głowic uranowych w tamtym okresienie były wielkie. Stany Zjednoczone, po zrzuceniudrugiejbombynajapońskieNagasaki,nieposiadałyjużżadnejbombywzapasie.W1946rokuwyprodu-kowano zaledwie (o czym mało kto wiedział) sześćegzemplarzy bomby atomowej. Jednocześnie trwałypracenadminiaturyzacjągłowicbojowychoraznadgłowicamiopartyminaplutonie.Teostatniepozwa-lały na znaczną redukcję wagi i rozmiarów głowicbojowych. W roku 1947 produkowano już głowiceopartenaplutoniejakimniejszeuranowe1

Stany Zjednoczone, pretendując do rangimocarstwapolityczno-militarnegonumerjedennaświecie,doskonalewiedziały,żeStalinbędzierywali-zowałotępozycję.Amerykańskiestablishmentwy-ciągnąłmylnewnioskizczasówwojny,uznając,żebezpomocyZachoduZSRRprzegrałbywojnę.PodobniekilkalatwcześniejNiemcy,kiedyuderzyłynaZwią-zekRadziecki,spodziewałysięszybkiegorozbiciaRo-sjan.Tymczasemstalinowskiekierownictwoumiałowyciągaćwnioskizrozwojusytuacjiorazprzewidy-waćkonsekwencjewydarzeń.Stalinpowojnietylkow niewielkim stopniu zdemobilizował siły zbrojne.Użył natomiast około 2,5 mln. niemieckich jeńcówwojennych, wykorzystując ich umiejętności do mo-dernizacji kraju. Nie jest prawdą, że jeńców (przy-najmniej nie wszystkich) kierowano tylko do wyrę-bulasówwsyberyjskiejtajdze.PonadtoRosjaniebezskrupułówwywozilizezdobytegoterenudoswojegokraju cale linie technologiczne. Dotknęło to też na-

1 E.Januła.”Wojnapsychologiczna”Katowice1974.wydUŚ.str.18-14

MOCARSTWOWE ZMAgANIA I PARYTETY PO II WOJNIE ŚWIATOWEJ

E. Januła

Page 45: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików

str. 43

DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011

szychziemzachodnichipółnocnych.Rabunekszedłtak daleko, że np. zdemontowano, upalając po pro-stu palnikami, słupy trakcyjne ze zelektryfikowanejlinii kolejowej Wrocław-Jelenia Góra-Szklarska Po-ręba.Zabieranoteż iwywożononasamochodach…kompletne linie kolejowe.2 Chociaż nie wszystkiezrabowane instalacje technologicznezdołanowpeł-niuruchomić,towzakresiemocytechnologicznychw ZSRR po wojnie nastąpił prawdziwy skok. Mimoolbrzymich zniszczeń wojennych dokonanych w tejczęści, gdzie dotarła niemiecka agresja, produkcjaZSRRjużw1947rokuprzewyższyłapoziomzroku1939–oilemożnawierzyćradzieckimstatystykom.3Ponieważpotrzebywewnętrzne,szczególniewzakre-siespożycialudnościrosłytylkowminimalnymstop-niu, większość przyrostu produkcji dotyczyła wy-tworów przemysłu wojennego, na którego czele stałministerobronyMarszałekDymitrijUstinow(pełniłon tę funkcjępodczaswojnyorazwiele latpóźniej).ZwiązekRadzieckistosunkowoszybkoprzełamałteżamerykańskieibrytyjskietajemniceatomowe.Jaksięokazałopolatach,niebyłotospecjalnietrudne,po-nieważwośrodkuatomowymwczasierealizacjipro-jektu „Manhatan” spora grupa fizyków i technikówpracowałanarzeczZSRR.Cociekawe,nierobilitegodla pieniędzy (ewentualnie za minimalną zapłatę) -bylitopoprostuzwolennicysocjalizmujakoideolo-gii. Idea społeczeństwa ludzi „równych” była wtymczasieniezmierniepociągająca.Wielu-szczegól-niemłodych - ludzinaZachodzie sympatyzowałozZSRR.AmerykańskieFBIpoprostuzlekceważyłotenaspekt,apóźniejszeskrajniehisterycznereakcjezwią-zanezprocesemmałżeństwaRosenbergówiichegze-kucja nie dodały Ameryce splendoru. To przełama-nie nuklearnego monopolu było szokiem dla opiniipublicznej oraz politycznym policzkiem dla Stanów

2 E.Januła-T.Truś.”Wojnaikomunikacja:/w/Transportikomunikacja.nr4/20093 „IstorjaDiplomacji”Moskwa.wyd.Nauka.1981.t-6,cz-2,str.298-314

Zjednoczonych. Natomiast dla elity władzy w USAbyło to bardzo wyraźne ostrzeżenie, że nie uda sięwybudowaćpaxAmericana,czylijednobiegunowegomodelu świata; takiego, w którym w Waszyngtoniepodejmujesięwszelkieważnedecyzjedotycząceca-łegoświata.Wojskowiipolitycyamerykańscy,którzybudowalidoktrynęamerykańskiejdominacjiwświe-cie, znaleźli się w impasie. W ówczesnym USA do-brzebowiemwiedziano,żeZSRRposiadamiażdżącaprzewagę jeżelichodzioarmię lądową.Przewagę tęzwielokrotniaładodatkowosiłaarmiiposzczególnychsojusznikówZSRR.Nawetjeżeliolbrzymiaprzewagaliczebna ówczesnego Układu Warszawskiego, którydeiurepowstałniecopóźniej,mogłabybyćczęściowozrekompensowana przez lepsza jakość zachodniegosprzętubojowegoilogistycznego,toitakprzewagatabyłaolbrzymia.Nazachodziezdawanosobiesprawę,żeZSRRmoże„wyzwolić”zachodniąEuropę.Skoroupadła kategoria obrony Europy za pośrednictwem„parasola” atomowego, to wojna o Europę stawałasię coraz bardziej realna. W Stanach wiedziano, żepo stronie zachodniej jest pewna przewaga w ilościgłowic i środków przenoszenia broni nuklearnych,ale - wobec hermetyczności ZSRR - nie wiedziano,jakdaleceopanowanopowschodniejstronietechno-logięwzbogacaniauranuoraz,ileZwiązekRadzieckiposiadareaktorówprodukującychpluton.Natomiastdlastrategówamerykańskichbardzoistotnebyłoto,żeówczesnyZSRRniebyłpaństwemmorskim(tzn.nieposiadałodpowiedniegopotencjałunaoceanachi morzach), wiec Amerykanie czuli się o względniebezpieczni. Sądzili, że ZSRR  nie mógłby dokonaćjakiegośstrategicznegodesantunaterytoriumAme-ryki. Jednak na wszelki wypadek stale wzmacnianosiłylądowenaAlasce,boprzezcieśninęBeringabyłotylko47kmdoUSA.Zbudowanieoceanicznejflotywojennejtozadaniena20-30lat,boprzecieżniewy-starczy tylko wybudować okręty, ale trzeba jeszczewyszkolićzałogi,zbudowaćbazy,siećlogistycznąitd.Ponadto wybudowanie i utrzymywanie wielkich siłmorskichtoastronomicznewydatki.

Page 46: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików

str. 44

DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011

O tych problemach wiedzieli także politycyeuropejscy. Zdawali sobie sprawę, że to właśnie Eu-ropamożepaśćofiarąagresjiStalinaijegonastępców(tym bardziej, że pierwszy etap realizacji doktrynyZSRR,czylikomunistyczneprzewroty,puczeitd.,ge-neralniezawiodły).KomuniściprzegralipraktyczniewojnędomowąwGrecji inieodważylisięnapróbępuczu w Italii. W ten sposób pozostały im tylko tepaństwa,wktórychstacjonowaływojskaradzieckie.Tam działali bezwzględnie. Przeprowadzili pucz wCzechosłowacji i wyeliminowali ekipę mikołajczy-kowskąwPolsce.Podobniepostępowaliteżwinnychkrajachzależnych4,alezAustriimusielisięwycofać. Europejczycyzmozołembudowalinatomiastsiły zbrojnenakontynencie, starając się równolegle,żeby jak najwięcej wojsk amerykańskich pozostałowEuropie.Takteżsięstało.Wswojejstrefieokupa-cyjnej (później w Niemczech) stacjonowała potężnasiódmaarmiapolowa,równieżBrytyjczycyutrzymy-waliswojeoddziaływpółnocnychNiemczech.Wre-jonieKoblencjistacjonowałanatomiasttrzeciaarmiafrancuska. Te siły oraz dwie brygady kanadyjskie,armie holenderska, belgijska, nawet luksemburska,apóźniejtakżesilnaniemiecka,stałynaprzeciwtzw.CentralnejGrupyWojskRadzieckichzlokalizowanejpierwotnie w radzieckiej strefie okupacyjnej, a póź-niejwNRD.Wlatach50.iwewczesnychlatach60.XXwieku tacentralnagrupa (wnomenklaturze ra-dzieckiejDrugiFrontZachodni)obejmowała35dy-wizjipancernychizmechanizowanychwspartychsil-nymlotnictwem.TenfrontmiałatakowaćcentralnąEuropę.Napółnocodniegomiałsięrozwinąćtrzecifront zachodni (polski) atakujący Danię i północneNiemcy. Z kolei z terytorium Czechosłowacji miałuderzyćpierwszyfrontzachodni.5

Było więc oczywiste, że po stronie wschod-

4 M.Turlejska.Zapispierwszejdekady.Warszawa1973.KiW.str.112-124oraz141-1485 E.Januła.M.Sraga.Takmiałobyć-Scenariusztrzeciejwojnyświatowej./w/Geopolityka.Wyd.UAM.Mat.zkonferencjint.przemianwwspółczesnymświecie.PracazbiorowapodredMSzczerbińskiego.Poznan.2010

niej istniała wielka przewaga liczebna i że nawetlepszysprzętstronyzachodniejorazprzewagawpo-wietrzuniezbilansujetejasymetrii.Odsieczymożnabyło oczekiwać tylko poprzez wzmocnienie (czylitransport przez Atlantyk) dalszych kontyngentówamerykańskich oraz nuklearne uderzenie amery-kańskich i brytyjskich bombowców strategicznychwzapleczeradzieckie.Tuliczono,żezachódposiadamożeniemiażdżącą,ale istotnaprzewagę. Jednakzpowodurozległości terytorialnejZSRR(czylipoten-cjalnieznaczniewiększejilościcelówdorażenia)byłaonawsposóbdośćistotnyniwelowana.Wtedyprzy-szedłrok1957,kiedyRosjaniewystrzelilipierwszegosatelitę. Szokiemdlaświata,aprzedewszystkimdlaamerykańskichelit,byłnietylesamfaktwystrzeleniasputnika,ileujawnieniefaktu,żeZwiązekRadzieckiposiadaznacznieszybszeodsamolotówrakiety,któremogą w czasie niecałych trzydziestu minut od wy-strzeleniaprzenieśćnuklearneładunkinaterytoriumUSA.Wtensposóbwypracowywanaprzezszereglatstrategiazachodustanęłapodznakiemzapytania. Trzebajeszczeprzypomnieć,żebyłtookres,kiedy po śmierci Stalina już nie żył także Nikita S.Chruszczow,którykontynuowałagresywnąpolitykęUkładuWarszawskiego.PozycjaZachoduobiektyw-niebyłacoraz słabsza,bow latach50 tychwystąpiłjużzcałamocąprocesdekolonizacji.WielkaBrytaniaiFrancjazawszelkacenęchciałyutrzymaćwęzłoweobszaryswoichrozpadającychsięimperiów,aleprze-grywały.FrancjatraciłakolejnoMarokoiTunezję,apotem-wkrwawejwojnie-Algierię,bywspomniećtylkoonajważniejszychregionachbyłegoimperium.Wdała się również w wojnę w Indochinach, gdzieponiosłakompromitującąporażkęzniedocenianymprzeciwnikiem pod Dien –Bien –Phu. Z kolei Zjed-noczone Królestwo utraciło perłę swej korony, czyliIndiepodzieloneprzyokazjinapaństwahinduistycz-ne i muzułmańskie, a następnie wspólnie z Francjąi IzraelemodniosłymilitarnezwycięstwonadEgip-tem i Syrią. W efekcie jednak akcja ta zakończyłasiępolitycznąporażką.WielkaBrytaniautraciła też

Page 47: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików

str. 45

DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011

swe posiadłości w Afryce Równikowej, a dominia,czyli Kanada, Australia i Nowa Zelandia, znaczącoosłabiłyswewięzizdawnąmetropolią.ZkoleiStanyZjednoczone,którenienosiłynasobiebalastukolo-nializmu(przecieżsamekiedyśbyłykolonią)zdołaływejśćwmiejscedawnychpotęgkolonialnychpoprzezzaangażowanieekonomiczneikulturalne.Małotego,w kilku przypadkach same de facto zastąpiły daw-nychkolonialistów,czegosymbolembyładługoletniawojnawWietnamiezakończona teoretyczniehono-rowym,alepraktycznieniekorzystnymdlaZachodutraktatempokojowym,którypokilkulatachprzestałobowiązywać. Ale i tzw. „obóz socjalistyczny” nie odno-sił samych sukcesów. Wojna koreańska teoretyczniezakończyłasięstanem”statusquoantebellum”Prak-tycznie jednak strona północna zanotowała olbrzy-mie straty ekonomiczne i demograficzne. Z trzechmilionów tzw. „ochotników chińskich” milion po-legło (nie zostali oni  bezpośrednio zabici, ale stanopieki medycznej po stronie wojsk Kim –Ir- Sena iMaoTseTungabyłfatalny).Praktycznieprawiekaż-danawetlekkaranakończyłasięinfekcjaiśmiercią.Sporożołnierzyumarłorównieżzzimna,boklimatKoreijestwzimiemroźnyiwilgotny.6Alenajwiększą,niezawszedocenianaklęskąZSRRisamegoChrusz-czowabyłkryzyskubański.Owszem,pierwszaczęśćkryzysuprzebiegaławedługscenariuszanakreślone-gowMoskwie.Udałosięzainstalowaćokoło14sta-nowisk startowych rakiet średniego zasięgu zanimAmerykanie zorientowali się o co chodzi. Ogółemzainstalowano18wyrzutni-zzapasempo3rakietynakażdestanowisko.AlejeszczeprzedosiągnięciemgotowościbojowejAmerykaniepostawiliultimatumi zablokowali dalsze dostawy poprzez zastosowanieblokadymorskiej.Chruszczowmusiałsięcofnąćniedlategozepociskiśredniegozasięguniebyłyjeszczewgotowościstartowej.Okazałosię,żeZSRRmapoprostu znacznie mniej rakiet dalekiego zasięgu niższacowano.Wpodziemnychsilosacharmiibyłoza-

6 E.Januła.WojnawKorei./w/Komandos.nr5/2003

ledwieokołosiedemdziesiątwielkichpociskówklasySS-18 i SS-16, które dumnie pokazywano w pierw-szomajowych defiladach. Tymczasem ZSRR sygna-lizował,żeposiadaprawiesiedemsetwielkichrakietwdyspozycjibojowej.Niebyłonajważniejszymto,żeChruszczowmusiałodejść,aleto,jakbardzoucierpiałwtedy mit wielkiego i zasobnego Związku Radziec-kiego.Boiwzakresiepomocydlakrajówrozwijają-cychsięstronawschodnia,bardziejprężyłamuskułyniż realnie mogła pomóc technicznie i ekonomicz-nie.7ZSRRangażował sięwwielkieprzedsięwzięciawobszarzetrzeciegoświata.Niemożnazapomnieć,żetoRosjaniewybudowalizaporęNaserawegipskimAsuanie. Wybudowali też szereg linii kolejowych wróżnych krajach. Systematycznie eksportowali brońdo państw i ruchów tzw. „postępowych”. Zmuszaliteż niejednokrotnie szantażem swoich satelitów doudzielaniapomocybezżadnychekonomicznychko-rzyści i perspektyw. Zachód robił to samo, ale miałznaczniewiększemożliwości,akiedynastąpiłdrugietap rewolucji naukowo-technicznej, okazało się, żeWschódjestwstanieudzielaćrealnejpomocytylkowbardzoograniczonymzakresie(dostawbroni).8

Epoka lat siedemdziesiątych to okres, kiedywidmo wojny - już nie zimnej, ale gorącej i realnej- wisiało na światem. ZSRR kosztem nieprawdopo-dobnychwysiłkówekonomicznychzdołałzbudowaćkilka tysięcy rakiet różnego zasięgu, osiągając zna-czącą przewagę w liczbie rakiet i głowic nad Stana-miZjednoczonymi.Oddawnaposiadał teżznacznąprzewagęwsilachlądowych.Dysponowałliczbą152dywizjipancernychizmechanizowanychoraz14po-wietrznodesantowych.Dotegodochodziłookoło40samodzielnychpułków„specnazu”. Przeważałteżli-czebniewilościsamolotówiśmigłowców.Znamien-nym jest, że zdołał zbudować i wyposażyć potężnąoceaniczną flotę. Coraz częściej na oceanach mijałysię z milczącą wrogością okręty wojenne USA i ich

7 E.Januła.JakzazbrojonoZSRRnaśmierć./w/Trybunanr.24/19948 Tamże

Page 48: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików

str. 46

DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011

sojuszników oraz ZSRR. Można dodać, że państwotoutrzymywałoznaczącesiłymorskietakżenaMo-rzuŚródziemnym.9Mimożeczęśćutrzymania tegoogromnego potencjału tradycyjnie przerzucano nabarkisatelitów,wydatkinautrzymanieidalsząroz-budowębyłyolbrzymie.Nie tylkopolitycy i ekono-miścinazachodzie,aleiznaczącacześćbreżniewow-skiegopolitbiura,posiadałapełnąświadomość,żetenolbrzymipotencjałalbomusibyćużyty,albowciągudekadypójdziewprzysłowiowądegrengoladę.Prze-prowadzone w 1976 roku wielkie ćwiczenia całegoUkładu Warszawskiego o kryptonimie ”Tarcza 76”napoligonachpraktyczniewszystkichpaństwsatelic-kichbyłyniczym innym jakpróbągeneralnąwojnyagresywnej. Kierownictwo polityczne ZSRR chciałodziałaćwgplanuwojennego„BorysGodunow”.Notabenecar,któregoimieniemokreślonoplan,doszczę-ściarzypolitycznychbynajmniejnienależał.Planten,niestety, był dość realistyczny. ZSRR zamierzał wramach wymienionego planu wojnę o Europę. Wo-bec tragicznej sytuacji ekonomicznej „zazbrojonego”ZSRR,lekarstwemmiałabyćszybkawtempiewojna,której celem miało być zagarniecie, możliwie małozniszczonejekonomicznie i technologicznie,EuropyZachodniej.ZasobyEuropymiałybyćswoistympa-naceum na sytuację w ZSRR i krajach satelickich.10Niestety,trzebaprzyznać,żescenariusziplanmiałysporąszansępowodzenia.Europejskakonwencjonal-natarczatobyłowczasiepokojutylko35dywizji,apomobilizacjidalsze35.Byłotozamałowobecokoło120dywizjiUkładuWarszawskiego,któremiałyata-kować w strategicznym pierwszym rzucie. Amery-kaniemielicoprawda,zamiarmostemlotniczymwtrybie13-godzinnymsprowadzićdoEuropycałystanosobowy13korpususiódmejarmii,bocałośćsprzętuiwszelkiezapasydlatejformacjiznajdowałysięjużwEuropie.Podobniejednazdywizjipiechotymorskiejbyła typowym związkiem taktycznym podwójnego

9 E.Januła.”IleBreżniewmiałczołgów./w/Trybuna.nr.293/199310 E.Januła.M.Sraga…op.cit.

bazowania.Aletobyłoprawiewszystko.Francjaza-mierzała przysłać do Niemiec zachodnich dwa kor-pusyarmii,Hiszpaniadalszedwa.Pierwszyetapmo-bilizacjizdecydowaniewygrywałUkładWarszawski,wszczególnościZSRR.NATOmogłonajwyżejliczyćnaopóźnianiepierwszejfazynatarcia,min.przypo-mocywybuchówminatomowych,aleRosjaniemielii na to lekarstwo. Oddziały specnazu przebrane zaturystów i dostarczone w odpowiednie rejony jesz-czeprzedwybuchemwojny,miałyuchwycićwiększącześćminprzedzdetonowaniem.11

Tenplannigdynaszczęściedlaświatanigdyniezostałzrealizowany,mimożewMoskwieplano-wanorozpoczęciewojnynawiosnę,kolejnow1977,a później w 1978 roku. Kremlowskie „jastrzębie” zDymitrijemUstinowemimarszałkiemOgarkowem,który miał de facto dowodzić tą wielka operacją,mieli już wszystko dopięte na ostatni guzik. Ale w1978rokutrzebabyłowysłaćwojskadoAfganistanu,wkrótceteżdoszłodopoważnychnapięćspołecznychwPolsce.Toprzyczynyuniemożliwiłyzrealizowaniekoszmarnegoscenariuszawojnytotalnej-boniemo-żemymiećcodotegozłudzeń.Wojnanapewnonieograniczyłabysiędoszybkiegorajdusilpancernychi zmechanizowanych Układu Warszawskiego przezEuropę.Stronaprzegrywającaużyłabybroninuklear-nychnawielkąskalę.Naprzykładfrancuskadoktry-na wojenna tamtego okresu czasu przewidywała odrazupierwszeuderzeniewradzieckiewielkiemiasta.To musiałoby wywołać ripostę i eskalację konfliktunaskalęglobalną. ZwiązekRadzieckiniezdołałwywołaćwoj-ny. Jego pozycja od schyłku lat 70 tych XX wiekuzaczęła w tempie dość gwałtownym słabnąć. UkładWarszawskiwnieodległymczasieprzeszedłdohisto-riitakjakicałyZSRR,któregomiernymsubstytutembyłaWNPzRosjąjakozwornikiem. Polityka nie znosi pustki. Luka politycznai militarna pozostająca po ZSRR szybko zaczęła sięwypełniać. Od wczesnych lat 70. coraz większego

11 Szerzej.Ibidem

Page 49: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików

str. 47

DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011

znaczeniazaczęłynabieraćChiny,któremająambi-cjęobjęciahegemoniinadświatem.MimożeChinyposiadająnajliczniejsząarmięnaświecie,to-wedługocenprofesjonalistów-maonawdalszymciągucha-rakter armii z epoki lat 70. Natomiast ich potencjałrakietowo-nuklearnyprzyrównywanyjestdodawne-gopotencjałuradzieckiegozkońcalat60.Oceniasię,żeChinydysponująokoło450pociskamirakietowy-midalekiegoiśredniegozasięgu,aletylkookoło50znichmożeprzenosićpokilkagłowic.12Dużyszummedialny wywołało natomiast zaprezentowane nałamach czasopisma „ChinaRekonstrucion”, późniejprzedrukowane również przez poważne zachodnieperiodyki, zdjęcie rzekomo najnowszego chińskiegosamolotuwielozadaniowegoVgeneracji.Miałonwe-długzapewnieńchińskichekspertówbyćconajmniejrównorzędnym przeciwnikiem dla amerykańskiegoF-22Raptor.Sytuacjasięjednakwyjaśniła.Przedmio-towe zdjęcie okazało się typowym fotomontażem, achińskiesiłypowietrznejakopodstawowymsamolo-temposługująsięleciwąjużkonstrukcją„Szenjang”.Nie opanowano też do końca technologii wystrzeli-waniarakietzzanurzonychokrętówpodwodnych.Wtensposóbchińczycyutraciliconajmniejczteryjed-nostki. Mimo tych i innych mankamentów, trzebajednak doceniać siłę militarną Chin, z którą należysięliczyć.PraktycznieanalogicznasytuacjapanujewIndiach i Brazylii. Te wielkie państwa rozbudowująwostatnichlatachswojesiłyzbrojne,kosztemnawetwielkich wyrzeczeń socjalnych własnych obywateli.NiemożnazapominaćteżoRosji,któraocaliładwagłówneelementyswojegodawnegomilitarnegosyste-mu:strategicznesiłyrakietoweispecnaz.AktualnieRosjajestzpowrotemeksporterembroninumerdwanaświecie.SprzedajemiędzyinnymiIndiomatomo-weokrętypodwodne. W niepokojący sposób rośnie liczba państwposiadającychbrońnuklearną.Zaliczasiędonichnietylko Indie i Pakistan, ale też Brazylię, która jest o

12 LondynkiInstytutBadanStrategicznych;Militarybalance.Rocznik.2009;Chinamilitary.

krokoduzyskaniategotypubroni.KoreaPółnocna-jednoznajbardziej”bandyckich”państwnaświecie- też posiada kilka jednostek broni nuklearnej orazzapaskilkunasturakiet..RównieżislamistycznyIran,usilniepracujenaduzyskaniematomu.Anp.Izrael,którynigdyniepotwierdził,aleteżniezdementowałinformacjinatematnuklearnegoarsenału,ocenianyjestnaposiadanieokoło 250jednostekbroninukle-arnych.Oceniasięteż,żetakiepaństwaneutralnejakSzwajcariaiSzwecjarównieżtegotypubrońposiada-ją. Mimo upływu lat i wieków parytet siły wstosunkach międzynarodowych w dalszym ciągustanowiomożliwościachpolitycznychpaństw.Glo-balizacja,którapostępujebardzoszybko,powoduje,żepaństwadysponującepotężnymisilamimilitarny-mipoprostumogąwięcej.Stądbardzokorzystnymjest,żenaszkrajpozostajewstrukturzeSojuszuPół-nocnoatlantyckiego -najpoważniejszej siłypolitycz-nejimilitarnejnaświecie.Nieuniknionymjest,żewnieodległymczasieNATOiANZUS,znajda formu-łę,którapozwoliimsiępołączyćiwspólnymisilamizabezpieczaćpokójnaświecie-wdalszymciągupo-przezsiłę, bokategoriasiłynietylkoniestraciła,alezyskujenaznaczeniu.

Eugeniusz Januła - płk. dypl. rezerwy, dr nauk huma-nistycznych, przedstawiciel strony polskiej w CIOR-NATO, Nauczyciel akademicki.

Page 50: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików

str. 48

DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011

Czytanie jest jedną z podstawowych umiejętności,jaką powinien posiadać każdy człowiek, ponieważdajeonamożliwośćdalszegorozwoju. Dziecko opuszczające przedszkole powin-nobyćprzygotowanedonaukiczytaniaipisania,cooznacza między innymi prawidłowe spostrzeganie,dostrzeganie różnic i podobieństw, szczegółów, któ-rymiróżniąsięobrazki,czyelementyliteropodobne,prawidłową orientację w schemacie własnego ciała iprzestrzeni, przygotowanie oka do czytania od stro-ny lewej do prawej poprzez ćwiczenia na materialeobrazkowym, wystukiwanie rytmów, czy „odczyty-wanie” znaków umownych, symboli rysunkowychustawionych w szeregu, wrażliwość w spostrzeganiusłuchowym,pamięćwzrokowąisłuchową… Ukształtowanieumiejętnościczytaniaudzie-cijestwięczadaniemnauczycielaedukacjiwczesnosz-kolnej,ao jejdoskonaleniepowinnizadbaćnauczy-cieleIIetapuedukacyjnego.Mówiotymrozporządze-nie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 23 grudnia2008r.wsprawiepodstawyprogramowejwychowaniaprzedszkolnegoorazkształceniaogólnegowposzcze-gólnychtypachszkół.Czytamytammiedzyinnymi:„Uczeń kończący klasę I zna wszystkie litery alfabe-tu,czytairozumieproste,krótkieteksty…[…]UczeńkończącyklasęIIIczytairozumietekstyprzeznaczo-nedladziecinaIetapieedukacyjnymiwyciągaznichwnioski…”Analizującdalejdokumentznajdujemywnimnastępującyzapis:„Donajważniejszychumiejęt-ności zdobywanych przez ucznia w trakcie kształce-niaogólnegow szkolepodstawowejnależy czytanie,rozumianezarównojakoprostaczynność,jakoumie-jętnośćrozumienia,wykorzystywaniaiprzetwarzaniatekstówwzakresieumożliwiającymzdobywaniewie-dzy,rozwójemocjonalny,intelektualnyimoralnyorazuczestnictwowżyciuspołeczeństwa.” Natejpodstawiemożemystwierdzić,żenauka

czytanianiekończysięnaIIIklasieleczjestkontynu-owananaIIetapieedukacyjnym.Jednak-jakwskazu-jąwynikitestówiegzaminówzewnętrznych-ucznio-wieciąglenienajlepiejradząsobiezezrozumieniemprzeczytanego tekstu,anauczycieleciągleposzukują„złotegośrodka”,czylisupermetody,poszerzającitakjużbogatywarsztatswojejpracy.Jednązmetodnaukiczytania,któraprzyniosłabardzodobreefektym.in.w szkołach w Słowacji, w Czechach i w NiemczechjestmetodaSFUMATO-„czytanie spływające.”Au-torkątejmetodyjestdrMariaNavratilova–pedagogz ponadtrzydziestoletnim doświadczeniem. Jest onaekspertem w nauczaniu na poziomie elementarnymwzakresieczytaniaorazreedukacjiczytaniametodą„spływającą.” Metodykę SFUMATO zaczęła wdrażaćod1974rokunajpierwjakonauczycielprzedszkola(woddziale przygotowującym dzieci do przekroczeniaproguszkolnego)anastępniewszkole,gdzietęmeto-dęstosowałaprzezjedenaścielat

METODYKA SFUMATO

Zdaniem autorki podstawą do uczenia sięczytania jest to, jak dzieci wyrażają swoje myśli iuczucia, zatem w skład metody wchodzą elementymuzyczno-teatralne(pozwalającenaekspresję),dzię-ki którym nauczyciel na bieżąco analizuje zdolnościiprzeżyciauczniów,którzydopierozaczynająuczyćsię czytania. Jednocześnie rozwijany jest zasób słówdziecka, poprawie ulega wymowa oraz zdolność dowystępowaniaprzedpublicznością. Literywprowadzasiępojedynczo,napodsta-wieichgraficznegoobrazu.Dzieckoliteręmusi„prze-żyć”,cooznaczawymawianiejejzróżnymnatężeniemgłosu(głośno,cicho)zróżnymiemocjami(radością,smutkiem, złością, zazdrością…). Ważnym elemen-tem„przeżycialitery”jesttworzenieksiążeczekzob-

NAuKA CZYTANIA DLA WSZYSTKICh DZIECI

S. Bloch

Page 51: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików

str. 49

DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011

razkami, których nazwy mają w nagłosie omawianągłoskę.

Dla zapamiętania graficznego obrazu literytrzeba„wywołać”udzieciobrazywzrokoweorazsłu-chowe, wewnętrzne emocje oraz łączyć to wszystkozelementamiruchowymi.Dziecipracujązplastiko-wymi tabliczkami, na które „wpinają” literki wedługinstrukcji nauczyciela. Doskonalą przy tym swojąorientację w przestrzeni, utrwalają kierunki (prawo/lewo,góra/dół),ucząsięukładanialiterekoboksiebiei robieniaprzerwmiędzysylabami,cowprzyszłościprzysłużysiędozachowaniaodstępówmiędzywyra-zamipodczaspisania.Ponadtodziecipodczasmani-pulowania literkami wytwarzają sobie nawyk samo-ocenyisamokontroli,ucząsięnietylkopoprawnegoczytania, ale również poprawnego słuchania słowamówionego.

WDRAŻANIE METODY

Ogromnąrolędlaopanowania technikiczy-taniaodgrywakolejność,wjakiejnauczycielwprowa-dzalitery.Zdaniemautorkimetodykolejnowprowa-dzane literypowinnybyć, jakowypowiadanegłoski,znacznieod siebieoddalonewaparacie artykulacyj-nym.Wopracowanejprzezsiebiemetodzieuporząd-

kowała literyzpunktuwidzeniakontrastu.Ustalonaprzez nią kolejność wprowadzanych liter powoduje,żedziecipowoli,aleskutecznieucząsiępoprawnegowymawiania głosek na podstawie wyraźnych różnicwystępującychwpracyzoddechemiartykulacją.JakopierwszewprowadzanesąliteryOSBUA. Wstępem do wprowadzenia litery „O” jestzabawazwodnymifarbami,polegającanamieszaniukolorów i rozdmuchiwaniukolorowychplamnapa-pierze. Elementem dramatycznym jest „wyspa skar-bów.”Dzieciimprowizująsennawykonanejnapod-łodzeprzeznauczycielawyspie.

Przy dźwiękach przyjemnej muzyki powolibudzą się na nieznanej, pięknej wyspie i podziwiająją, wołając: OOO! Na wyspie szukają również skar-bów.Znajdująukryterzeczyiwołają;ooo,jakiepięk-ne!Spośródrzeczy,któreznalazły,wybierająte,któreswoim kształtem przypominają eksponowaną przeznauczyciela literę „O”, czyli np. okulary, naszyjnik,słonko, pierścionek… Elementem plastycznym jesttworzenie kolorowej literki (wypełnianie konturu li-tery „O” obrazkami typu: okulary, oko, okno itd.).Elementemmuzycznym jestnaukapiosenki „O łań-cuszek!”. Litery OSBUA stanowią tzw. okres wstęp-ny,wktórymstwarzanesątechniczneifizjologicznepodstawy czytania. W tym okresie ważne jest zhar-monizowaniepracywzrokowej,słuchowejigłosowej.Najpierw ma miejsce synteza dwu głosek. Praktycz-nie odbywa się to z wykorzystaniem dwóch kosteksześciennych,naściankachktórychzapisanesąlitery.

Page 52: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików

str. 50

DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011

Nauczycielzbliżadosiebieobieściankikostki,wypo-wiadając (z różnym natężeniem głosu) obie scalonelitery.Takisposóbdokonywaniasyntezyznacznieuła-twiadzieciomopanowanietejumiejętności. Kolejnym etapem jest synteza trzech głosek(zasadajednosylabowa),anastępniesyntezaczterechgłosek (czytanie słów). Do kolejnego kroku możnaprzejść wtedy, gdy wszystkie dzieci opanowały krokwcześniejszy.Najpierwdzieciczytajątylkochóralnie,copowoduje,żedzieci słabiejczytającenieczująsięskrępowane,niewycofująsięleczmotywują,botempoczytaniadostosowanejestdonich.Wszystkieczytan-kizelementarzaczytanesąwspólnie.Dziecipokazująpalcemczytanytekst.Utrzymywanejestwolnetempoczytania.Czytanieindywidualnemamiejscedopierowtedy,gdytempoczytaniadziecijestjużzbliżone. Po opanowaniu okresu wstępnego OSBUA(który trwa około dwóch miesięcy i obejmuje „szli-fowanie”wyżejwymienionychliteripołączeńmiędzynimi)rozpoczynasiępracazpodręcznikiemipisanieliter.Kolejnychliterdzieciucząsięznacznieszybciej.Naopanowaniecałegoalfabetupotrzebaokołopięciumiesięcy.Wartowtedystolikiikrzesłaustawiaćwgru-py,którychukładzmieniasięcookołodwatygodnie.Matonaceluintegracjęzespołuklasowego,dbałośćodobrekoleżeńskierelacjeorazdobrąwspółpracępro-wadzącądosukcesuwnauczaniuzarównogrupowymjakiindywidualnym.

ZALETY METODY

Wedługautorkiinauczycieli,którzywdrożylimetodęSFUMATO,maonawielezalet:• Dzieckoczytapłynnie(metodaopierasięna„le-

gatowym”tzn.„wiązanym”łączeniugłoskizgło-ską);

• Niewystępuje tzw.podwójneczytanie (najpierwciche składanie liter, później głośne odczytaniewyrazu);

• Dzieckoczytazezrozumieniem;• Niezamienia,niemyliliter,ponieważdokładnie

znakażdączęśćlitery;• Metoda gwarantuje opanowanie umiejętności

czytaniaprzezwszystkiedziecirównieżztzw.ry-zykadysleksji;

• Dziecibezbłędnieczytająodwróconytekst.

WmetodyceSFUMATOnawyraźnepodkre-śleniezasługujefaktintegracjimiędzyprzedmiotowej– łączenianaukiczytaniazedukacjąmuzyczną,pla-styczną,ruchowąanawetmatematyką.Takieuczenieprzezdziałanie,„przeżywanie”prowadzidolepszegozapamiętywania i z pewnością daje trwalsze efektypracy. Akcent kładziony jest na wytwarzanie prawi-dłowych nawyków czytania, intonację i poprawneoddychanie. Dzieci czytają, rozumiejąc tekst, głośnoiwyraźniegointerpretująciwprowadzającelementydramatyzacji,comiałammożliwośćzaobserwowania,oglądającnagraniaróżnychlekcjizeszkół,wktórychwdrażanabyłametoda. Zpunktuwidzenianauczyciela-praktykaedu-kacjiwczesnoszkolnejmetodawydajesiębyćbardzowartościowa i warta zastosowania. Jedynym utrud-nieniemsąstosowaneprzeznaswpolskichszkołachpodręczniki, których autorzy wprowadzają litery winnejkolejności.Myślęjednak,żedlawielukreatyw-nychnauczycieli,którychwszkołachniebrakuje,niebędzietostanowiłobarieryniedopokonania. Wszystkim nauczycielom edukacji wcze-snoszkolnejżyczęudanegoodważnegokrokuwświatpierwszoklasisty – sześciolatka, być może z metodąSFUMATO.

Sylwia Bloch – nauczyciel-konsultant RODN i IP „WOM” w Rybniku

Page 53: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików

str. 51

DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011

VIII edycja Wojewódzkiego Konkursu ProgramuekozespołównaŚląskubyłaostatniązorganizowanąprzeznaszośrodekwewspółpracyzFundacjąGAP-PolskawWarszawie. W roku szkolnym 2011/2012 nie będzie re-alizowany ogólnopolski konkurs ekozespołów, gdyżprojekt nie znalazł uznania komisji NarodowegoFunduszu Ochrony Środowiska. Dotychczas odbyłosiędziesięćedycjiogólnopolskich,wktórychuczest-niczyło rokrocznie średnio 10 tys. uczniów, przed-szkolaków inauczycieli z całegokraju.NaŚląskuwramachtegoprogramudziałałopookoło2,5tys.osóbprzezosiemedycji.NaszeosiągnięciapodsumujemywpaździernikunauroczystymspotkaniuwRybniku(informacjena ten tematotrzymaciePaństwopocz-tą).Podziękujemywszystkim,którzywspółpracowaliznaszymośrodkiemwRybniku izFundacjąGAP-Polska w Warszawie przez ostatnie lata, wspierającnauczycieliwprowadzeniucorazbardziejekologicz-nego stylu życia wśród dzieci i młodzieży. Efektyich pracy były rewelacyjne. Można zaliczyć do nicholbrzymieilościzaoszczędzonychsurowcównatural-nych i mnóstwo ciekawych kampanii angażującychlokalną społeczność do poparcia proekologicznychidei. Jednak ekozespoły nie przestaną istnieć.Nie można zaprzepaścić tak wielkiej determinacji,entuzjazmu i profesjonalizmu zdobytych w trakciewspólnego kreowania i podejmowania wartościo-wych działań. Fundacja GAP-Polska w porozumie-niuzlokalnymiorganizacjamibędzienadalskładaćwnioskidoWojewódzkiegoFunduszuOchronyŚro-dowiskaiGospodarkiWodnejistarostwnarealiza-cję programu ekozespołów na danym terenie. Jeślinawet nie uzyskamy dofinansowania na realizacjęwojewódzkichkonkursów,nadalbędziemywspieraćmerytorycznieszkołyiprzedszkolaaktywnedlaidei

zrównoważonego rozwoju. Ekozespoły będą działaćtakdługo,dopókizechcą.

Tymczasem pojawiły się szanse na innewartościowe działania. Będziemy wspierać szkoły iprzedszkola w staraniach o międzynarodowy certy-fikatZielonejFlagiiLokalnegoCentrumAktywnościEkologicznej w porozumieniu z krakowską Funda-cją Partnerstwo dla Środowiska. Celem tych przed-sięwzięć będzie podnoszenie jakości życia w swoichspołecznościach z szacunkiem dla przyrody i zaso-bówśrodowiska.Zapraszamynastronęhttp://www.ekoszkola.pl/. Uzyskacie tam Państwo informacje owymaganiachnapoziomiekrajowymimiędzynaro-dowym.Napoczątekzapraszamydouczestnictwawwarsztacieprezentującymnoweprogramy.Otermi-nieiwarunkachnaborubędziemyPaństwainformo-waćwaktualnościachnastroniewww.wom.edu.pl

Ponadto,dziękiwspółpracyzFundacjąPart-nerstwo dla Środowiska, zapraszamy Państwa doKlubu Szkół dla Ekorozwoju. Klub ten działa w ra-mach krajowego programu koordynowanego przezFundacjęPartnerstwodlaŚrodowiska.KlubSzkółdlaEkorozwoju działa na zasadzie klubu koresponden-cyjnegoisłużywsparciudziałalnościszkółwzakresiezrównoważonego rozwoju. Uczestnicy Klubu mogąkorzystaćzbezpośredniegowsparciakoordynatorówprogramu Szkoła dlaEkorozwoju, infolinii i innychofertprzeznaczonychtylkodlaczłonkówKlubu,np.zporadnictwaCentrumInformacjiEkologicznejdzia-łającegowramachProgramuCzystyBiznes.

PROgRAMY EDuKACJI EKOLOgICZNEJ

A. Ogrodnik

Page 54: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików

str. 52

DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011

Innym realizowanym aktualnie przedsię-wzięciem jestprojekt„ZenergiązeSzkołydlaEko-rozwoju do Klubu Zielonych Flag” (http://www.ekoszkola.pl/pl/z-energia-ze-szkoly-dla-ekorozwoju-do-klubu-zielonych-flag). Projekt ten (którego re-alizacjaodbywasięod01.07.2010do30.09.2011)jestdofinansowany z Narodowego Funduszu OchronyŚrodowiska i Gospodarki Wodnej. Jego celem jestzwrócenieuwaginaoszczędzanieenergiiinaodna-wialne źródła energii. W ramach projektu zostaniepowołanych8 regionalnychKlubówZielonychFlag,które, pod kierunkiem swoich koordynatorów, sta-nąsięcentramiedukacji idziałańproekologicznychz zakresu oszczędzania energii rozumianej w spo-sób kompleksowy, bo łączącej się nierozerwalnie zkwestiami przyrody, zasobów wodnych i odpadów.Celem tych klubów będzie wspólne działanie szkółiichpartnerów,którepomogąimwefektywnyspo-sóbgospodarowaćenergią,oszczędzająctymsamymnie tylko pieniądze, ale też ograniczając negatywnywpływnaśrodowisko.Przewidujemy,żewciąguca-łego roku szkolnego ponad 200 placówek zmniejszyswojezużycieenergiio20%aprzeztoiemisjęCO2.Lokalnikoordynatorzyz8regionówPolskiprzygotu-jądlaszkółserięwarsztatówedukacyjnychzzakresugospodarowaniaenergiąirozwiązańograniczającychjejzużycie.Warsztatytezaopatrząszkoływniezbęd-nąwiedzę,aleizainspirujądopodjęciadziałań,którewpłynąnabardziejprzyjaznyenergetycznie stylży-ciawszkoleipozanią.Dodatkowescenariuszezajęćpozwoląnauczycielompodjąćirozwinąćtętematykęjużwszkołachzeswoimiuczniami.Ponadtozostaniewydanyrównieżnowyporadnik„SzkołydlaEkoro-zwojuwdrodzepoZielonąFlagę”,którypoprowadziszkołydoosiągnięciacertyfikatu.Projektobejmujetakżerealizacjękonkursów:• nową edycję certyfikatów Lokalnego Centrum

Aktywności Ekologicznej i Zielonej Flagi (prze-widzianocertyfikacjęponad200szkół)

• konkursdotacyjnydlaszkół,któreplanujądzia-łania z zakresu oszczędzania energii, odnawial-

nychźródełenergii(około30dotacji)• konkursdlanauczycielinascenariuszzajęćdoty-

czącyoszczędzaniaenergii• konkursdlauczniównanajlepszyfilmikoenergii• konkursdlauczniównakomiksoenergii• konkursnaszkolnykodeksekologiczny• zjazdszkółw2011r.naktórymnagrodzoneszko-

ły otrzymają certyfikaty. http://www.ekoszkola.pl/pl/s/projektynasze-dzialania

W dziale Publikacje na wyżej wymienionejstroniewwwznajdzieciePaństwokilkapozycjiuła-twiającychproekologicznedziałania. Wostatnimczasiepowstałteżportaleduka-cjiekologicznejZielonaLekcja.pl.Nastroniehttp://www.zielonalekcja.pl/ publikowane są przy-datneartykuły,konkursyimateriały.dydaktyczne. Informujemy także, że od września 2010 r.zakończyłdziałalnośćogólnopolskiprogramZielonyCertyfikat,koordynowanyirealizowanyprzezZespółFundacjiOśrodkaEdukacjiEkologicznejwWarsza-wiewewspółpracyzMłodzieżowymDomemKulturyim.WładysławaBroniewskiegowWarszawie.Wielenaszych śląskich placówek zdobyło ten certyfikat wciągutrwaniajedenastuedycji.NatomiastRODNiIP„WOM”wRybnikuoferujestałewsparciewobszarzeedukacjiekologicznej.ZapraszamPaństwadouczest-nictwawszkoleniachikonsultacjach.

Anna Ogrodnik – konsultant w RODNiIP „WOM” w Rybniku.

Page 55: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików
Page 56: DIALOG EDUKACYJNY RODNiIP „WOM” RYBNIK Nr 3 (14)/ 2011 · teologiczna, T. 20, Londyn 1975 - 1986, II – II, 168. 1. 7 Wielce oryginalna w tym kontekście jest myśl etyczna Stoików