Czas, by stanąć na dwóch nogach · Nowa kadencja, nowe wyzwania 21 czerwca 2013 r. odbyło się...

36
OTWÓRZMY SIĘ NA WSPÓŁPRACĘ! Prof. Wiesław Banyś, Rektor Uniwersytetu Śląskiego opowiada się za ściślejszą współpracą nauki i biznesu. DECYDUJĄCE ROZSTRZYGNIĘCIA Węgiel pozostaje jednym z głównych filarów niemieckiej energetyki. Czy coś w tym zakresie może się zmienić? INFORMATYCZNE ZAPLECZE OEPD wkracza w nowy etap rozwoju. Firma będzie stanowiła zaplecze IT dla całej Grupy Kapitałowej WĘGLOKOKS. MAGAZYN KORPORACYJNY CZERWIEC 2013 NR 2 (7) Rozmowa z Zenonem Górniakiem, Prezesem Zarządu HUTY ŁABĘDY S.A. – s. 14–17 Czas, by stanąć na dwóch nogach

Transcript of Czas, by stanąć na dwóch nogach · Nowa kadencja, nowe wyzwania 21 czerwca 2013 r. odbyło się...

Page 1: Czas, by stanąć na dwóch nogach · Nowa kadencja, nowe wyzwania 21 czerwca 2013 r. odbyło się Zwyczajne Walne Zgromadzenie Węglokoks S.A., które zatwierdziło sprawozdawczość

OTWÓRZMY SIĘ NA WSPÓŁPRACĘ!Prof. Wiesław Banyś, Rektor Uniwersytetu Śląskiego opowiada się za ściślejszą współpracą nauki i biznesu.

DECYDUJĄCE ROZSTRZYGNIĘCIA Węgiel pozostaje jednym z głównych filarów niemieckiej energetyki. Czy coś w tym zakresie może się zmienić?

INFORMAT YCZNE ZAPLECZE OEPD wkracza w nowy etap rozwoju. Firma będzie stanowiła zaplecze IT dla całej Grupy Kapitałowej WĘGLOKOKS.

MAGAZYN KORPORACYJNY

CZER

WIE

C 20

13 N

R 2

(7)

Rozmowa z Zenonem Górniakiem,Prezesem Zarządu HUTY ŁABĘDY S.A. – s. 14–17

Czas, by stanąć na dwóch nogach

Page 2: Czas, by stanąć na dwóch nogach · Nowa kadencja, nowe wyzwania 21 czerwca 2013 r. odbyło się Zwyczajne Walne Zgromadzenie Węglokoks S.A., które zatwierdziło sprawozdawczość

Nowe oblicze - nowe perspektywy

www.weglokoks.pl

WĘGIEL STAL ENERGIA LOGISTYKA

Page 3: Czas, by stanąć na dwóch nogach · Nowa kadencja, nowe wyzwania 21 czerwca 2013 r. odbyło się Zwyczajne Walne Zgromadzenie Węglokoks S.A., które zatwierdziło sprawozdawczość

3

C – C ze rwiec 20 13 – 02 ( 7 )

wydawca:WĘGLOKOKS S.A.ul. Mickiewicza 29, 40-085 Katowicetel. +48 32 258 24 31faks +48 32 251 54 53www.weglokoks.com.pl

redaktor naczelna:Marzena Mroziktel. +48 32 207 20 [email protected]

przygotowanie, projekt graficzny i skład:Press Kontakt Agencja Public RelationsMichał Bartłomowicz

W I T A M Y

C – MAGA Z YN KORPOR ACYJNY GRUPY K APITAŁOWEJ WĘGLOKOKS

Szanowni Państwo, Drodzy Czytelnicy

Na wstępie muszę przyznać, że nie jest łatwo

przejmować funkcję redaktora naczelnego Maga-

zynu Korporacyjnego C, po moim poprzedniku,

Andrzeju Krzyształowskim, który tworzył od

podstaw to czasopismo, będące wizytówką Gru-

py Kapitałowej Węglokoks. Cóż, czuję się nieco jak David

Moyes przejmujący w Manchesterze United schedę po Alexie

Fergusonie. Przepraszam za tę futbolową metaforę, ale jest

to poniekąd przyzwyczajenie wyniesione z kilkuletniej pracy

w klubie piłkarskim Ruch Chorzów.

Jeszcze za czasów mojej przygody zawodowej w chorzow-

skim klubie spore wrażenie robiły na mnie wartości, którymi

kieruje się Węglokoks – Partnerstwo, Przywództwo, Profe-

sjonalizm. Pamiętam, że Prezes Jerzy Podsiadło, podpisując

umowę z Ruchem Chorzów S.A., tłumaczył, iż Partnerstwo

nie ogranicza się jedynie do relacji biznesowych z  kontra-

hentami, ale również – a może przede wszystkim – jest

wyrazem odpowiedzialności oraz codziennego wsparcia dla

społeczności lokalnej Śląska. Kierując się tymi zasadami,

Grupa Kapitałowa Węglokoks wspiera śląskie instytucje

i organizacje działające na rzecz ochrony zdrowia, kultury,

edukacji i sportu, znaczące dla regionu i jego mieszkańców.

Węglokoks S.A., w swojej polityce społecznej odpowiedzial-

ności biznesu, nie kieruje się jedynie filantropią, ale współ-

pracuje z takimi podmiotami, które są bliskie wyznawanym

przez firmę wartościom. Niewątpliwie jedną z tych instytucji

jest Uniwersytet Śląski, który w bieżącym roku obchodzi ju-

bileusz 45-lecia istnienia. Grupa Kapitałowa Węglokoks była

partnerem strategicznym uroczystych obchodów tej rocznicy.

O sensie partnerstwa w bardzo trafny i przekonywujący

sposób mówi w ekskluzywnym wywiadzie dla Magazynu C,

Rektor Uniwersytetu Śląskiego, prof. Wiesław Banyś. Słusznie

przekonuje On, że współpraca nauki i przedsiębiorstw może

przynieść jedynie korzyści dla naszego regionu, w którym

tkwią niespożyte pokłady ludzkiej

kreatywności i innowacyjności.

I właśnie to jest pożądane dla nas

Partnerstwo.

W tym numerze znajdziecie

Państwo również interesujący

wywiad z  Zenonem Górnia-

kiem, Prezesem Zarządu HUTY

ŁABĘDY, który zapoznaje nas

z nowymi kierunkami rozwoju

firmy, będącej częścią naszej

Grupy Kapitałowej. O zmianie

wizerunku Huty, nie tylko w kon-

tekście nowego logo firmy, do-

wiedziecie z Państwo z artykułu

poświęconego temu zagadnieniu.

Zachęcam Państwa do lektury

tego ciekawego wywiadu oraz wielu innych interesujących

publikacji, jakie znalazły się w tym numerze Magazynu C.

Marzena Mrozik

Redaktor naczelna,

Rzecznik Prasowy Węglokoks S.A.

Page 4: Czas, by stanąć na dwóch nogach · Nowa kadencja, nowe wyzwania 21 czerwca 2013 r. odbyło się Zwyczajne Walne Zgromadzenie Węglokoks S.A., które zatwierdziło sprawozdawczość

4

C – C ze rwiec 20 13 – 02 ( 7 )

6

s p i s t r e ś c i

w numerze: WIADOMOŚCI

Z KRAJU . . . . . . . . . . . 8 ZE ŚWIATA . . . . . . . . . 9Z GRUPY . . . . . . . . . . . 10

. . . . . . . . . . . . . . . . . . .

. . . . . . . . . . . . . . . . . . .

..........................

Czas, by stanąćna dwóch nogach

Siedziba w nowej oprawie

Rozmowa z Zenonem Górniakiem, Prezesem Zarządu HUTY ŁABĘDY S.A.

..........................

Kiedy nastąpi odbicie?

Kolejny rebranding w Grupie Kapitałowej WĘGLOKOKS

Aktualnym trendom na światowym rynku węgla poświęcona była jedna z sesji Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.

Nowa kadencja, nowe wyzwania21 czerwca 2013 r. odbyło się Zwyczajne Walne Zgromadzenie Węglokoks S.A., które zatwierdziło sprawozdawczość finansową Spółki za rok 2012. Z tą chwilą weszły w życie uchwały Rady Nadzorczej powołujące Zarząd Węglokoks S.A. VIII kadencji.

Na katowickim biurowcu przy ul. A. Mickiewicza 29 – siedzibie Węglokoks S.A. – pojawiło się niedawno nowe logo firmy.

12

181411

Page 5: Czas, by stanąć na dwóch nogach · Nowa kadencja, nowe wyzwania 21 czerwca 2013 r. odbyło się Zwyczajne Walne Zgromadzenie Węglokoks S.A., które zatwierdziło sprawozdawczość

5

C – C ze rwiec 20 13 – 02 ( 7 )

28

Energetyczny w dół, koksowy w górę

Spółka OEPD, informatyczne ramię Huty Łabędy, wkracza w nowy etap rozwoju. Firma będzie stanowiła zaplecze IT dla całej Grupy Kapitałowej WĘGLOKOKS.

Prezentujemy ogólną charakterystykę sytuacji na międzynarodowym rynku węglowym w II kwartale tego roku.

Warto podejmować współpracęRozmowa z prof. Wiesławem Banysiem, Rektorem Uniwersytetu Śląskiego.

Decydujące rozstrzygnięcia

Potrzebny miliard dolarów i Solidarność (część II)

1981–1989

Hollywood w Katowicach, a w Polsce mała stabilizacja…

...........

. . . . . . . . . . . . . . . . . . .

. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

. . . . . . . . .

Kiedy nastąpi odbicie?

34

20

31

24Informatyczne zapleczeGrupy Kapitałowej WĘGLOKOKS

Węgiel pozostaje jednym z głównych filarów niemieckiej energetyki. Przyszłość węgla na rynku niemieckim, w dalszej perspektywie, uzależniona będzie od polityki energetycznej, która zmierza stopniowo do sprowadzenia emisji dwutlenku węgla do minimum. To jednak nie oznacza, że nasi zachodni sąsiedzi zrezygnują z tego surowca.

Dyrektorzy: Zygmunt Falecki (1957-1958),Aleksander Bem (1958-1966).

26 .................

.......................

Page 6: Czas, by stanąć na dwóch nogach · Nowa kadencja, nowe wyzwania 21 czerwca 2013 r. odbyło się Zwyczajne Walne Zgromadzenie Węglokoks S.A., które zatwierdziło sprawozdawczość

6

C – C ze rwiec 20 13 – 02 ( 7 )

Działaniem o charakterze priorytetowym w bliskiej i średniookresowej perspektywie czasowej będzie zapewnienie stabilnego i pełnego finansowania realizacji Strategii Rozwoju Węglokoks S.A., przyjętej i za-twierdzonej przez Walne Zgromadzenie. W ramach tej Strategii niezwykle istotnym zadaniem jest stałe zwiększanie wartości rynkowej firmy oraz rozwijanie efektywnej finansowo działalności w sektorze około-górniczym. W obecnej, złożonej sytuacji na rynku krajowym i europejskim, bardzo ważna jest również realizacja działań w ra-mach polityki finansowej spółki, w sposób zapewniający bezpieczeństwo finansowe i zapewnienie płynności finansowej z jednej strony, z drugiej zaś, zwiększenie przy-chodów i wskaźników rentowności spółki.

Priorytetem dla moich działań będzie przede wszystkim rozwój i umacnianie Grupy Kapitałowej oraz wsparcie dla procesu IPO Węglokoksu. Zadania realizowane w tym względzie z pewnością będą obejmowały definiowanie jasnej polity-ki rozwoju samych Spółek GK, jak i strategiczne projekty spinające obszary działalności, tak aby osiągnąć pożądane efekty w ramach pełnego łańcucha wartości przemysłu wę-glowego oraz okołowęglowego. Umacnianie GK to także działania integracyjne, wykorzystanie efektów skali oraz synergii. Niewątpliwie obecna, trudna sytuacja krajowego rynku górniczego nie może pozostać niezauważona w naszych planach. We wszystkich tych aspektach ważnym elementem pozostanie komunikacja i współpraca zarówno wewnętrzna, jak i zewnętrzna – z naszymi długoletnimi partnerami z rynku.

Robert KwaśniakWiceprezes zarządu ds. FinansoWych

Sławomir M. SuchońWiceprezes zarządu ds. Grupy KapitałoWej

Nowa kadencja, nowe wyzwania21 czerwca 2013 r. odbyło się Zwyczajne Walne Zgromadzenie Węglokoks S.A., które zatwierdziło sprawozdawczość finansową Spółki za rok 2012. Z tą chwilą weszły w życie uchwały Rady Nadzorczej powołujące Zarząd Węglokoks S.A. VIII kadencji. A oto priorytety członków nowego zarządu na najbliższe miesiące:

op

inie

Page 7: Czas, by stanąć na dwóch nogach · Nowa kadencja, nowe wyzwania 21 czerwca 2013 r. odbyło się Zwyczajne Walne Zgromadzenie Węglokoks S.A., które zatwierdziło sprawozdawczość

7

C – C ze rwiec 20 13 – 02 ( 7 )

Wartość dodana Węglokoks S.A. w ogromnej mierze opiera się na bardzo dobrze przygotowanej, doświadczonej, specjalistycznej kadrze. Jeśli powyższe połączymy z utrzymywaniem mocnych, partnerskich więzi biznesowych z polskimi producentami węgla, to dochodzimy do bardzo dobrej pozycji wyjściowej na drodze do potencjalnego sukcesu. Z drugiej strony, bardzo trudna, niekorzystna cenowo, aktualna sytuacja na rynkach węglowych wymusza podejmowanie wyjątkowych starań, nakierowanych na poszukiwanie optymalnych możliwości alokacyjnych w zagranicznych destyna-cjach. Wzrost aktywności i konkurencyjności w tym obszarze staje się priorytetem oraz koniecznością, zarówno dla nas, jak i dla naszych partnerów marketingowo-logistycznych.

Nadrzędnym celem strategicznym na najbliższe miesiące jest prywatyzacja Spółki poprzez Giełdę Papierów Wartościowych. Jesteśmy do tego przy-gotowani. Czekamy na decyzję naszego właściciela. Jeśli już do tego dojdzie, liczę, że inwestorzy pozytywnie ocenią wszystkie przedsięwzięcia, które zrealizowaliśmy w ostatnich latach. Dlatego jednym z naszych głównych priorytetów pozostaje dalszy rozwój i wzmacnianie Grupy Kapitałowej Węglokoks poprzez dalszą restrukturyzację, wykorzystanie efektu synergii oraz kolejne akwizycje. Nie zapominamy jednak o naszym podstawowym biznesie, jakim jest handel węglem. Z tego punktu widzenia niezmiernie ważne jest podtrzymywanie i umacnianie więzi biznesowych z naszymi strategicznymi partnerami handlowymi, czyli Kompanią Węglową, Katowickim Holdingiem Węglowym i Jastrzębską Spółką Węglową.

Wojciech StępieńWiceprezes zarządu ds. handloWych

Jerzy Podsiadłoprezes zarządu, dyreKtor GeneralnyNowa kadencja, nowe wyzwania

op

inie

Page 8: Czas, by stanąć na dwóch nogach · Nowa kadencja, nowe wyzwania 21 czerwca 2013 r. odbyło się Zwyczajne Walne Zgromadzenie Węglokoks S.A., które zatwierdziło sprawozdawczość

8

C – C ze rwiec 20 13 – 02 ( 7 )

Ulicami Brzeszcz przeszła 8-tysięczna demonstracja pracowników większości polskich kopalń, którzy głośno sprzeciwili się planom budowy drogi ekspresowej S1 przez pola wydobywcze KWK „Brzeszcze”, Protest zakończyło rozpoczęcie zbiórki podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie odwołania władz miasta, popierających budowę S1.

Kompania Węglowa informuje jednak, że restrukturyzacja nie wiąże się z pla-nem budowy drogi. – Powodem są osiągane przez kopalnię niezadowalające wyniki – wskazuje Zbigniew Madej, rzecznik spółki.

Kopalnia „Piekary” zatrudnia obecnie ok. 2,7 tys. osób, a „Brzeszcze” ok. 3 tys. pracowników.

westycyjny w  infrastrukturę badawczą na Śląsku – przedsięwzięcie podjęte przez Główny Instytut Górnictwa w Katowicach (GIG), oraz Instytut Chemicznej Przeróbki Węgla w Zabrzu (IChPW). CCTW finansowane jest w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka, lata 2007–2013.

Na Centrum składa się zespół laboratoriów i  zaplecze o  łącznej powierzchni użytkowej ponad 9 tys. m kw. Ośrodek obejmuje trzy części: laboratoria stwo-rzone w  katowickim GIG oraz instalacje technologiczne w  Zabrzu i  Mikołowie. W  nowym budynku w  Katowicach, gdzie powstały specjalistyczne laboratoria, prowadzone będą prace łączące różne dziedziny nauki. Chodzi m.in. o badania w  zakresie własności ciał stałych, cieczy i  gazów – w  tym szczególnie paliw, a także energetyki, inżynierii procesowej oraz nanotechnologii.

Efektem prowadzonych tu badań ma być zminimalizowanie skutków wykorzy-stania węgla dla środowiska naturalnego, ale również np. rozpoznanie potencja-łu składowania dwutlenku węgla, ocena jakości paliw stałych czy podniesienie efektywności wytwarzania i użytkowania energii.

wia

do

mo

śc

i:

KRAJ

w i a d o m o ś c i

Kompania Węglowa planuje restrukturyzację kopalń „Brzeszcze” i  „Piekary”, zakładającą m.in. przeniesienie części załogi tych zakładów oraz niektórych

urządzeń do innych kopalń. Działania te, według przedstawicieli spółki, to część programu naprawczego dla

tych kopalń, które osiągają niezadowalające wyniki. Chodzi m.in. o  zmniejszenie poziomu zatrudnienia oraz wykorzystania majątku do stanu, który jest uzasadniony ekonomicznie i gwarantuje rentowne wydobycie. Restrukturyzacja nie oznacza jed-nak ani grupowych zwolnień górników, ani likwidacji kopalń. Część zatrudnionych będzie pracować w innych kopalniach spółki; również niektóre urządzenia mogą być przenoszone tam, gdzie ich wykorzystanie będzie bardziej efektywne.

Podobne programy naprawcze są już z powodzeniem realizowane w innych kopal-niach Kompanii, np. „Rydułtowy-Anna”, „Sośnica-Makoszowy” czy „Halemba-Wirek”.

Natomiast restrukturyzacja kopalni „Brzeszcze” ma związek z  planowaną bu-dową drogi ekspresowej S1 na polach wydobywczych KWK „Brzeszcze”. To wła-śnie planowana restrukturyzacja była bezpośrednim powodem protestu jaki na początku czerwca miał miejsce w Brzeszczach.

Prawie 200 mln zł pochłonęło stworzenie Centrum Czystych Technologii Wę-glowych (CCTW), które 14 maja br. zostało uroczyście otwarte. Partnerem

tego wydarzenia była Grupa Kapitałowa Węglokoks.Projekt Centrum Czystych Technologii Węglowych to największy projekt in-

Jastrzębska Spółka Węglowa zapo-wiedziała, że mimo negatywnej

decyzji samorządu Żor, nadal będzie zabiegać o  wydobycie węgla w  gra-nicach tego miasta. Chodzi o 31,5 mln ton węgla, który spółka chciałaby wy-dobywać od 2021 roku.

Żorscy radni większością głosów odrzucili wniosek spółki o  zmianę miejscowego planu zagospodarowa-

nia przestrzennego. Nie zyskał także poparcia pomysł zorganizowania w  tej sprawie referendum wśród mieszkańców. Samorząd obawia się kosztownych w  naprawie szkód na powierzchni, pogorszenia atrakcyj-ności inwestycyjnej miasta oraz zaha-mowania jego rozwoju.

Sporne złoże położone jest na te-renie trzech miejscowości: Jastrzębia

CENTRUM CZ YST YCH TECHNOLOGII WĘGLOWYCH

Nauka na pomoc węglowi

JASTRZĘBSK A SPÓŁK A WĘGLOWA

Spór o żorski węgielZdroju, Pawłowic i Żor. Dwie pierwsze gminy nie zgłaszają sprzeciwu wobec planów JSW. Według przedstawicieli spółki, odstąpienie od eksploatacji węgla w  tym rejonie skróciłoby ży-wotność kopalni „Borynia-Zofiówka--Jastrzębie” o  około 17 lat. Według JSW wpływami eksploatacji górniczej zostanie objętych 10 proc. powierzch-ni, z  czego 16 proc. to lasy. Obiekty

i  infrastruktura powierzchniowa mają być zabezpieczone przez działania profilaktyczne.

Przedstawiciele JSW zapowiadają, że sytuację zaistniałą po odrzuceniu wniosku spółki przez radnych zbadają teraz prawnicy JSW. Później zarząd firmy zdecyduje o  dalszych krokach. Możliwe jest np. złożenie kolejnego wniosku w tej sprawie.

KOMPANIA WĘGLOWA

Program naprawczy kopalń

Page 9: Czas, by stanąć na dwóch nogach · Nowa kadencja, nowe wyzwania 21 czerwca 2013 r. odbyło się Zwyczajne Walne Zgromadzenie Węglokoks S.A., które zatwierdziło sprawozdawczość

9

C – C ze rwiec 20 13 – 02 ( 7 )

Rio Tinto i Xstrata-Glencore rozważają możliwość połączenia swoich aktywów węglowych w Australii, zwłaszcza w obszarze węgla energetycznego. Obie

firmy posiadają dużo kopalń, zwłaszcza w regionie Hunter Valley w Nowej Połu-dniowej Walii. Wspólne przedsięwzięcie ma na celu ograniczenie kosztów w obliczu dawno nienotowanych, niskich cen surowca. Według ekspertów Rio Tinto chce także wykorzystać rozmowy z Xstrata-Glencore jako dźwignię w negocjacjach z firmami indyjskimi i chińskimi zainteresowanymi zakupem części jej węglowych aktywów.

wo może pobudzić import wysoko-kalorycznego węgla z innych krajów,

takich jak Australia i Republika Połu-dniowej Afryki.

Chiny chcą zakazać importu węglasłabej jakości. Propozycja pań-

stwowego urzędu do spraw energii wywołała niemałą konsternację na międzynarodowym rynku węgla. Nowe regulacje mają oficjalnie na celu zmniejszyć zanieczyszczenie powie-trza i poprawić jakość paliwa.

Zakaz importu węgla o  wysokiej zawartości siarki i  niskiej wartości opałowej może mieć bardzo poważ-ne konsekwencje dla producentów surowca w  Indonezji i  Wietnamie. Ten pierwszy charakteryzuje się niską

wartością opałową, drugi zwiększoną zawartością siarki.

Jeżeli projekt nowych przepisów o  zakazie importu stanie się obo-wiązującym prawem, analitycy przewidują spadek dostaw o  60–70 mln t węgla, który w  wielu przy-padkach pochodzi z  nielegalnego importu. Z drugiej strony, restrykcje te mogą doprowadzić do stabilizacji cen węgla w  Chinach, gdyż z  rynku wypadnie dużo małych podmiotów, co w  konsekwencji doprowadzi do stabilizacji cen. Ponadto, nowe pra-

Koncern BP opublikował najnowsze dane na temat rozwoju sytuacji

w  sektorze energetycznym w  2012 r. Statystyczny Przegląd Światowej Energii publikowany co roku przez potentata naftowego, po raz kolejny pokazuje, że węgiel jest najszybciej rozwijającym się paliwem, ustępując nieznacznie energii odnawialnej.

W  2012 roku zużycie węgla wzrosło o 2,5 proc., w porównaniu do 2,2 proc. dla gazu ziemnego.

Nie jest to zaskakujące. Węgiel jest bowiem głównym źródłem energii dla wielu gospodarek rozwijających się i  rozwiniętych. Tylko Chińczycy zanotowali ponad 6 proc. wzrost kon-sumpcji węgla w roku ubiegłym.

Narodowy Związek Zawodowy Górników w  Południowej Afryce ogłosił, że będzie domagał się 60-procentowej podwyżki płac w  kopalniach złota

i węgla – podała agencja Reutera.Południowoafrykańscy górnicy chcą minimalnego wynagrodzenia na pozio-

mie 750 dol./m-c dla pracowników powierzchni i  850 dol./m-c dla górników dołowych. Obecnie ci pierwsi zarabiają 500 dol./m-c., a pracujący pod ziemią 530 dol./m-c. Żądania oznaczają więc podwyżkę płac o 60 proc.

Dla doświadczonych i  wykwalifikowanych pracowników kopalń związki żą-dają dodatkowo 15 proc. podwyżki.

Spółka Impala Platinum stwierdziła, że górnictwa w  RPA nie stać na tego rzędu podwyżki. Przewiduje się wybuchy kolejnych strajków w  trakcie nego-cjacji płacowych. W 2012 r. firmy górnicze w RPA straciły miliardowe dochody w wyniku akcji strajkowej, podczas której zabito 50 ludzi – przypomina portal mining.com.

CHINY

Zakaz importu słabego węgla?

STAT YST YKI

Węgiel idzie w górę

REPUBLIK A POŁUDNIOWE J AFRYKI

Żądania podwyżekAUSTR ALIA

Rozmowy gigantów

wia

do

mo

śc

i:

ŚW

IAT

Page 10: Czas, by stanąć na dwóch nogach · Nowa kadencja, nowe wyzwania 21 czerwca 2013 r. odbyło się Zwyczajne Walne Zgromadzenie Węglokoks S.A., które zatwierdziło sprawozdawczość

10

C – C ze rwiec 20 13 – 02 ( 7 )

13 kwietnia 2013 r. w gmachu Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach odby-ła się III edycja Silesia Fashion Day, której Partnerem Głównym była Gru-

pa Kapitałowa Węglokoks. Ideą tego prestiżowego wydarzenia jest połączenie misji promocji śląskiej kultury i sztuki w nowoczesnym wydaniu z pomocą cha-rytatywną na rzecz wybranej organizacji.

Specjalnie na tę okazję, słynny polski projektant Tomasz Ossoliński zaprojek-tował koszulki, z których dochód ze sprzedaży został przekazany na konto Ho-spicjum Cordis. Fundacja ta, działająca w naszym regionie od wielu lat, pomaga osobom nieuleczalnie chorym i wspomaga ich rodziny.

Honorowymi Patronami wydarzenia zostali m.in. Prezydent Katowic Piotr Uszok oraz Wojewoda Śląski Zygmunt Łukaszczyk, którzy uświetnili imprezę swoją obecnością.

Ważnym punktem wydarzenia było wręczenie nagród dla wybitnych osobo-wości ze świata kultury, sztuki i polityki, związanych z regionem Śląska m.in. statuetkę otrzymała minister Elżbieta Bieńkowska oraz wybitny kompozytor Wojciech Kilar.

w i a d o m o ś c i

wia

do

mo

śc

i:

WĘG

LOK

OK

S

17 maja br. załoga Huty Łabędy świętowała uroczyście Dzień

Hutnika. W  imprezie plenerowej uczestniczyło blisko 1000 osób – pra-cownicy z  rodzinami oraz zaproszeni goście. Wcześniej, podczas uroczystej akademii, wręczone zostały odzna-czenia i  wyróżnienia jubileuszowe. Prezes spółki Zenon Górniak w  swo-im wystąpieniu podkreślał, że dobre wyniki Huty Łabędy to duża zasługa całej załogi gliwickiej huty i jej spółek zależnych. Podczas spotkania z załogą zaprezentowane zostało także nowe logo spółki.

– Od dłuższego czasu nie mamy już w swojej produkcji stali surowej, a mimo to naszym symbolem była tradycyjna kadź. Nadszedł już czas, by symbolem

Huty Łabędy stał się nasz główny pro-dukt, jakim jest kształtownik – tłuma-czył pracownikom dokonane zmiany Zenon Górniak.

Po zakończeniu akademii zarząd Huty Łabędy odsłonił nowe logo na ścianie budynku dyrekcji. Po tej krót-kiej uroczystości rozpoczęła się trady-cyjna biesiada z  okazji Dnia Hutnika, którą uświetniły występy muzyków. Gwiazdą wieczoru był znany wszyst-kim zespół Kombii.

Huta Łabędy należy do najstarszych hut śląskich. W  tym roku zakład ob-chodzi jubileusz 165-lecia. Gliwicka huta, która jest jednym z  czołowych producentów wyrobów dla górnic-twa, od 2011 roku jest częścią Grupy Kapitałowej Węglokoks.

Węglokoks S.A. znalazł się w gronie najbardziej zyskow-

nych firm w  prestiżowym rankingu dziennika „Rzeczpospolita”. Naj-nowsza „Lista 500”, opublikowana przez dziennik, potwierdza silną po-

zycję rynkową Węglokoksu. W  ran-kingu największych firm Węglokoks S.A. zajął 127 miejsce. To skok o  15 miejsc w  górę w  stosunku do ubie-głorocznego rankingu, w  którym wzięto pod uwagę m.in. przychody

HUTA Ł ABĘDY

Świętowali Dzień Hutnika

R ANKINGI

Węglokoks wśród najlepszych

SILESIA FASHION DAY

Moda i sztuka

ze sprzedaży, wynik finansowy net-to, nakłady inwestycyjne, zatrud-nienie. Węglokoks odnotował także awans na liście najcenniejszych pol-skich firm. „Rzeczpospolita”, szacu-jąc wartość spółki na poziomie 1 357

tys. zł, umieściła Węglokoks S.A. na 134 miejscu swojej listy (w  ubie-głym roku 152 pozycja). Znacznie wyżej, bo na 38 miejscu, spółka plasuje się w rankingu największych polskich eksporterów.

Page 11: Czas, by stanąć na dwóch nogach · Nowa kadencja, nowe wyzwania 21 czerwca 2013 r. odbyło się Zwyczajne Walne Zgromadzenie Węglokoks S.A., które zatwierdziło sprawozdawczość

1 1

C – C ze rwiec 20 13 – 02 ( 7 )

wia

do

mo

śc

i:

WĘG

LOK

OK

S10 maja br. w  Katowicach odbyła się Gala Finałowa II edycji Konkursu Lite-rackiego „Śląski Shakespeare”. 58 nadesłanych prac oceniało jury pod

przewodnictwem poety i prozaika Feliksa Netza. Mecenat nad tym wydarzeniem objęła Grupa Kapitałowa Węglokoks.

Przewodniczący jury ocenił, że wśród nadesłanych tekstów, są takie, które mogą zaistnieć na scenie lub ekranie. – To rzeczy bardzo udane, bardzo dobre, także pod względem formy. Forma, zwłaszcza utworów dramatycznych, jest bardzo oryginalna, niekonwencjonalna. To świadczy, że wśród nagrodzonych są artyści – uznał Netz.

W kategorii scenariuszy pierwszą nagrodę zdobył Mateusz Branicki z Cegłowa za tekst „Good morning, lemings!”. Druga nagroda za scenariusz „Oddzwonimy do pana” trafiła do Łukasza Szteleblaka z Proćwina. Trzecią nagrodą uhonorowano Natalię Ossowską z Warszawy za scenariusz filmowy „Skuwka”.

Wyróżnienia w tej kategorii trafiły do Dariusza Pietruchy z Bytomia (tekst „Das is Togengeld”), Hanny Halasz z Gdyni („Więźniowie wieczernika”), Mateusza To-filskiego z Katowic („Widzenie”) oraz Pawła Dziarmagi z Kołobrzegu („Fontos”)

W kategorii poezji jury nie przyznało pierwszej nagrody. Równorzędne drugie nagrody otrzymały Magdalena Wanat z  Zakopanego („Camera Obscura”) oraz Elżbieta Sabath z  Katowic („O  starym domu”). Trzecie nagrody otrzymali Piotr Marcinkowski z Jaworzna („Egzi(s)tensis”) oraz Maciej Pawlikowski z Bydgoszczy („Śmierć Janczara”).

Wyróżnienia za poezję otrzymali Zuzanna Mazelnik z  Tychów („10 prawd”), Kamil Gamza z Warszawy (dwa wyróżnienia za wiersze „Ma” i „Nicując”), Rafał Przyłuski z Warszawy („Życie”) oraz ubiegłoroczna laureatka pierwszej nagrody Maja Baczyńska z Warszawy („Wyspa”).

Katowicki biurowiec przy ulicy A. Mickiewicza 29, siedziba

Węglokoks S.A., od niedawna posia-da nową oprawę wizualną. Na wieży budynku pojawiło się z trzech stron logo spółki. Szyldy te są podświe-tlone, podobnie jak logo Grupy Ka-pitałowej Węglokoks znajdujące się na trzonie budynku. W tym miejscu fasada zyskała także nowoczesny wygląd, dzięki zastosowaniu płyt alucobondowych.

Budynek, w  którym znajduje się siedziba naszej spółki to jeden z naj-bardziej rozpoznawalnych obiektów Katowic. Zaprojektowany przez ju-gosłowiańskiego architekta Georga Gruićicia w  końcu lat 70. XX wieku, jest już od ponad 30 lat siedzibą Węglokoksu. Wieże biurowca są (po Altusie) najwyższymi budynkami w Katowicach.

MECENAT WĘGLOKOKSU

Promocja młodych artystów

REBRANDING

Siedziba Grupy w nowej oprawie

Organizatorem konkursu jest Fundacja Młodzi Twórcy im. prof. Piotra Dobro-wolskiego z  Katowic. Fundacja, poprzez organizację Gali Finałowej konkursu, chce promować zarówno młodych literatów, jak i  młodych artystów. Spotkanie poprowadziła prof. dr hab. Krystyna Doktorowicz – Prodziekan Wydziału Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.

Page 12: Czas, by stanąć na dwóch nogach · Nowa kadencja, nowe wyzwania 21 czerwca 2013 r. odbyło się Zwyczajne Walne Zgromadzenie Węglokoks S.A., które zatwierdziło sprawozdawczość

1 2

C – C ze rwiec 20 13 – 02 ( 7 )

Kiedy nastąpi odbicie?W dniach 13-15 maja br. w Katowicach odbył się Europejski Kongres Gospodarczy. Partnerem

tego prestiżowego wydarzenia była Grupa Kapitałowa Węglokoks. Jedna z sesji była

poświęcona trendom na światowym rynku węgla. Jej uczestnicy wskazywali, że choć wzrost

zapotrzebowania na węgiel na świecie wydaje się pewny, to w Europie – niekoniecznie.

Trendy w światowym górnictwie węgla kamiennego

tre

nd

y

W  panelu pt. „Trendy w światowym górnictwie węgla kamiennego” wzięli udział m.in.: Maciej Ka-liski – Wiceminister Go-

spodarki w latach 2011–2012, a obecny Dyrektor Departamentu Górnictwa w Ministerstwie Gospodarki, Józef Dubiński – Dyrektor Głównego In-stytutu Górnictwa czy Nigel Yaxley – Wiceprezes Stowarzyszenia Węgla Kamiennego i Brunatnego EUROCO-AL. Jednym z prelegentów wspomnia-nej sesji był również Jerzy Podsiadło, Prezes Zarządu Węglokoks S.A.

Dyrektor Departamentu Górnictwa w Ministerstwie Gospodarki Maciej Kaliski przypomniał, że w  latach 1993–2011 światowa produkcja wę-gla wzrastała średnio od 2 do 6 proc. rocznie, za wyjątkiem 1999 r., kiedy nastąpił spadek o 1,5 proc. W sumie w ciągu minionych 20 lat światowa produkcja węgla wzrosła o 68 proc. W tym czasie w Unii Europejskiej spadła o 22 proc.

Według długookresowych prognoz Międzynarodowej Agencji Energii (MAE), światowy popyt na węgiel będzie wzrastał w kolejnych latach w tempie ok. 0,6 do 1,5 proc. rocznie, w zależności od przyjętego scenariusza rozwoju światowej gospodarki.

Jego zdaniem w kwietniu tego roku, po słabym pierwszym kwartale, wi-doczne były symptomy ożywienia na rynku azjatyckim, wpływające na cały światowy rynek węglowy. – Chiny, Ja-ponia i Korea Południowa zwiększają nie

tylko import węgla, ale również produkcję własną – wskazał Szef Departamentu Górnictwa w MG. Zmniejszają się też światowe zapasy węgla u producentów i w energetyce.

– Mimo tak obiecujących trendów rynko-wych i odczuwalnych korzyści dla produkcji, wynikających ze zwiększonej konsumpcji i zmniejszonego poziomu zapasów, korzyści nie będą tak znaczące, jak byśmy oczekiwali. Powodem jest osłabienie gospodarcze w UE – ocenił Kaliski.

W tym roku – wobec ok. 8,5 mln ton zapasów w polskim górnictwie – znacząco wzrósł eksport krajowego węgla. Jednak wysoka podaż surowca sprawia, że ceny węgla na rynku mię-dzynarodowym są wciąż niskie.

– Ceny są teraz słabiutkie, dostawy węgla energetycznego na maj w zachodnioeuropej-skich portach są kontraktowane w cenach 82–83 dolarów za tonę, a węgiel koksowy w portach australijskich ma cenę 159 dola-rów za tonę, wobec 330 dolarów w drugim kwartale 2011 roku. Ma na to wpływ deko-niunktura w gospodarce, osłabienie tempa wzrostu gospodarczego w Chinach oraz eks-pansja gazu łupkowego w Stanach Zjedno-czonych i eksport węgla stamtąd – ocenił Jerzy Podsiadło, Prezes Węglokoksu.

Innym znaczącym problemem, na jaki po raz kolejny wskazywali uczest-nicy panelu, jest polityka klimatyczna Unii Europejskiej.

– Trzeba przypomnieć politykom w Unii, że węgiel jest ważnym źródłem energii, a także, skąd bierze się bogactwo Euro-py. Połowa wydobycia węgla brunatnego na świecie realizowana jest w Europie, co daje zatrudnienie milionowi osób na tym kontynencie. Ważne, by zbudować europej-ską koalicję wraz z Niemcami czy z Wielką Brytanią. To kwestia odpowiedniej taktyki i reorganizacji polityki. Problemem jest dwu-tlenek węgla, a nie sam węgiel – stwierdził Nigel Yaxley.

Europejski Kongres Gospodarczy to największa impreza gospodarcza Europy Środkowej, już po raz piąty zgromadziła w Katowicach przedsta-wicieli europejskich elit politycznych, biznesowych, naukowych i ekonomicz-nych. W 100 sesjach tematycznych, debatach i imprezach towarzyszących EEC wzięło udział około 6000 gości z Polski i z zagranicy.

jac

Page 13: Czas, by stanąć na dwóch nogach · Nowa kadencja, nowe wyzwania 21 czerwca 2013 r. odbyło się Zwyczajne Walne Zgromadzenie Węglokoks S.A., które zatwierdziło sprawozdawczość

13

C – C ze rwiec 20 13 – 02 ( 7 )

W porcie lotniczym Kato-wice Airport zakończono budowę nowej infrastruk-tury liniowej. Kosztem 81 mln zł, Górnośląskie To-

warzystwo Lotnicze SA zarządzające Międzynarodowym Portem Lotniczym Katowice w Pyrzowicach, rozbudowało płaszczyznę postoju samolotów i zmo-dernizowało trzy drogi kołowania (E1, E2 i D). Statki powietrzne przylatujące do pyrzowickiego portu skorzystają z nowej infrastruktury już w drugiej połowie lipca br. Dzięki rozbudowie lotnisko jest gotowe na przyjęcie dwu-krotnie większej liczby samolotów niż dotychczas.

Na nowej płycie postojowej o po-wierzchni 110 tys. m kw. może stanąć jednocześnie trzynaście średniody-stansowych statków powietrznych: 10 samolotów kodu C (np. Airbus 320) i 3 kodu D (Boeing 757) lub zamiennie 7 samolotów kodu C i 5 kodu D. Z kolei zmodernizowane drogi kołowania przy-stosowane są do obsługi szerokokadłubo-wych samolotów wielkości Jumbo Jet’a.

Prace przy rozbudowie płyty postojo-wej i modernizacji dróg kołowania roz-poczęły się w czerwcu 2011 roku i trwały dwa lata. Dzięki inwestycji port lotniczy zyskał blisko 15 ha nowych nawierzchni lotniskowych. Przedsięwzięcie to było jednym z dwóch zadań realizowanych

w ramach największej w dotychczasowej działalności portu inwestycji pn. „Port Lotniczy w Katowicach – rozbudowa i modernizacja infrastruktury lotni-skowej i portowej”. jac

KATOWICE AIRPORT Zakończyła się rozbudowa płyty postojowej i modernizacja dróg kołowania

6 maja br. w porcie lotniczym w Py-rzowicach odbyła się uroczystość podpisania i wmurowania aktu erekcyjnego pod budowę nowej drogi startowej. Wydarzenie

wieńczy prace przygotowawcze i jed-nocześnie inauguruje roboty budowlane, które potrwają do września 2014 r.

Akt erekcyjny został podpisany m.in. przez Zygmunta Łukaszczyka – Wo-jewodę Śląskiego, Mirosława Sekułę – Marszałka Województwa Śląskiego i Jerzego Podsiadło – Przewodniczącego Rady Nadzorczej Górnośląskiego To-warzystwa Lotniczego SA i  jednocze-śnie Prezesa Zarządu Węglokoks S.A.

Węglokoks S.A. jest największym akcjonariuszem GTL SA (42,5% ob-jętych akcji).

Przyszły pas startowy o długości 3200 m powinien zostać oddany do użytku wiosną 2015 r. Wartość inwestycji to 157 mln zł. Nowa droga startowa na pyrzowickim lotnisku, będzie połączo-na z obecnie istniejącą drogą startową,

która przekształcona zostanie w drogę kołowania. Położenie pasa startowego zostało tak zaplanowane, aby w przy-szłości możliwe było bezkolizyjne wy-dłużenie go o kolejne 400 m w kierun-ku zachodnim. Za niespełna dwa lata Pyrzowice staną się jednym z trzech polskich lotnisk pasażerskich z drogą startową o długości ponad 3 km.

Dłuższa droga startowa oznacza szanse do dalszego rozwoju portu oraz spore korzyści dla użytkowników lot-niska, bowiem pozwoli obsłużyć nawet największe samoloty odlatujące z Py-rzowic z pełnym obciążeniem. Wówczas do siatki połączeń będą mogły zostać wprowadzone bezpośrednie loty do tak odległych krajów jak Stany Zjedno-czone, Chiny czy Australia. Również sektor cargo zyska większe możliwości transportu towarów drogą powietrzną.

Budowa pasa startowego to jedno z dwóch zadań realizowanych przez Górnośląskie Towarzystwo Lotnicze w ramach największej inwestycji w do-

tychczasowej działalności lotniska pn. „Port Lotniczy w Katowicach – rozbu-dowa i modernizacja infrastruktury lotniskowej i portowej”. Projekt obejmu-je finiszującą rozbudowę płaszczyzny postoju samolotów oraz moderniza-cję dróg kołowania. Wartość całego przedsięwzięcia to ponad 267 mln zł brutto. Inwestycja współfinansowana jest z Funduszu Spójności w ramach Programu Operacyjnego Infrastruk-tura i Środowisko.

Dłuższa droga, dalszy rozwój

Gotowi na Jumbo Jet’a

Górnośląskie Towarzystwo Lotnicze

GT

L

Page 14: Czas, by stanąć na dwóch nogach · Nowa kadencja, nowe wyzwania 21 czerwca 2013 r. odbyło się Zwyczajne Walne Zgromadzenie Węglokoks S.A., które zatwierdziło sprawozdawczość

1 4

C – C ze rwiec 20 13 – 02 ( 7 )

Hu

ta Ł

ab

ęd

y Czas, by stanąć na dwóch nogachRozmowa z Zenonem Górniakiem, Prezesem Zarządu HUTY ŁABĘDY S.A.

w y w i a d

We współpracy z Głównym Instytutem Górnictwa i kopalniami, ulepszamy nasze produkty

poprzez modyfikację stali, wprowadzenie nowej stali o większej wytrzymałości na obciążenia i korozję.

Ale zmiany konstrukcyjne dotyczą także innych parametrów technicznych, jak choćby geometrii.

Obudowa górnicza to naprawdę nie jest ubogi technologicznie produkt, jak mogłoby się wydawać

Page 15: Czas, by stanąć na dwóch nogach · Nowa kadencja, nowe wyzwania 21 czerwca 2013 r. odbyło się Zwyczajne Walne Zgromadzenie Węglokoks S.A., które zatwierdziło sprawozdawczość

15

C – C ze rwiec 20 13 – 02 ( 7 )

Hu

ta Ł

ab

ęd

yHuta Łabędy zmienia wizerunek poprzez zmianę logo. Czy jest to zmiana wyłącz-nie estetyczna, czy za tym kryje się coś głębszego?– Zmiana wizerunku w firmie o boga-tych tradycjach, rozstawanie się z do-tychczasowymi symbolami nie należy do łatwych procesów. Dotychczasowe logo firmy w symboliczny sposób eks-ponowało tradycyjną kadź hutniczą. Zostało ono opracowane w latach 60. ubiegłego wieku, kiedy Huta posiadała

dużą stalownię martenowską. W tych okolicznościach kadź była właściwym symbolem dla naszej firmy. Jednak na przełomie lat 80. i 90. zamknięto w Łabędach piece martenowskie – z uwagi na koszty oraz wymagania ekologiczne. Dziś już nie mamy w swo-ich strukturach stalowni. Obecnie Huta Łabędy opiera swoją działalność na produkcji wyrobów walcowanych, kształtowników do obudów chodniko-wych i tuneli, z czego dominującym produktem jest obudowa chodnikowa wytwarzana z kształtowników typu V. Dlatego w naszym nowym logo domi-nującym elementem jest znak V i jest to moim zdaniem właściwa symbolika dla Huty Łabędy. Oczywiście mamy pewne obawy czy nowy wizerunek nie wpłynie na rozpoznawalność firmy, ale wychodzimy z założenia, że za naszą marką stoją przede wszystkim wysokiej jakości produkty. Inną przesłanką do zmiany logo było wejście Huty Łabędy w struktury Gru-py Kapitałowej Węglokoks. Nasze nowe logo w swojej formie nawiązuje także do nowego symbolu Węglokoksu. Po-sługiwanie się spójną identyfikacją w ramach grupy kapitałowej ma silne uzasadnienie biznesowe.

Wspomniany profil V nieodzownie kojarzy się z obudowami górniczymi. Jaką część produkcji Huty stanowią dziś wyroby górnicze?Znaczącą. Sama sprzedaż wyrobów opartych na profilu „V” stanowi ok. 80 proc. naszych przychodów. Rynek górniczy, mimo podjętych działań dy-wersyfikujących produkcję i sprzedaż, pozostanie jeszcze na długo naszym podstawowym obszarem działalności biznesowej. Znamy bowiem klienta górniczego, on zna nas, wie dosko-nale na co nas stać. I mimo silnej konkurencji dobrze radzimy sobie na tym rynku.

Waszym głównym konkurentem jest Ar-celorMittal, największa firma stalowa na świecie. Aż dziw, że Huta Łabędy daje sobie tak świetnie radę wobec tak wiel-kiego konkurenta.Staramy się być bardzo elastyczni. Dzięki temu zachowujemy znaczący

udział w rynku górniczym, który jest rynkiem dość specyficznym, wyma-gającym indywidualnego podejścia do klienta, na co czasami potentatów rynkowych nie stać. A poza tym nie byłoby w interesie branży górniczej, gdyby rynek dostawców został zdo-minowany przez jedną firmę. Jestem przekonany, że górnicy doskonale zdają sobie z tego sprawę.

Stalowa obudowa górnicza funkcjonuje w górnictwie podziemnym od wielu lat. Ciekaw jestem, czy ten produkt, wyda-wałoby się, tak prosty technologicznie, ewoluuje?Jak najbardziej. Rozwój tego produk-tu wymuszają warunki geologiczne. Wydobycie w polskich kopalniach schodzi na coraz niższe głębokości, gdzie ciśnienie górotworu jest coraz większe. W tej sytuacji wydawałoby się, że najprostszym rozwiązaniem byłaby produkcja obudowy o większej kubaturze i masie. Problem jednak w tym, że obudowę tę trzeba trans-portować na dole, a bardzo często górnik zmuszony jest przenosić na przodek poszczególne jej elementy na własnych barkach. Dlatego musimy rozwijać nasz produkt w tym kierunku, by zwiększać wytrzymałość obudowy przy zachowaniu jej wielkości i ciężaru. We współpracy z Głównym Instytu-tem Górnictwa i kopalniami ulepszamy nasze produkty po-

Page 16: Czas, by stanąć na dwóch nogach · Nowa kadencja, nowe wyzwania 21 czerwca 2013 r. odbyło się Zwyczajne Walne Zgromadzenie Węglokoks S.A., które zatwierdziło sprawozdawczość

16

C – C ze rwiec 20 13 – 02 ( 7 )

w y w i a d

Hu

ta Ł

ab

ęd

y

przez modyfikację stali, wprowadzenie nowej stali o większej wytrzymałości na obciążenia i korozję. Ale zmiany konstrukcyjne dotyczą także innych parametrów technicznych, jak choćby geometrii. Obudowa górnicza to na-prawdę nie jest ubogi technologicznie produkt. Proszę wyobrazić sobie, że w naszej ofercie znajduje się blisko tysiąc asortymentów części składo-wych produktów dla górnictwa i każdy z tych elementów podlega ciągłym modyfikacjom.

A zatem czas na budowę „drugiej nogi”?Owszem. Tak jak w przypadku czło-wieka, również i w firmach, zdecydo-wanie pewniej i stabilniej stoi się na dwóch nogach. Rozpoczęty przez nas przed trzema laty program dywersy-fikacji produkcji to nie tylko przejaw zdrowego, biznesowego myślenia, ale i konieczność. Chodzi bowiem nie tyl-ko o bieżące problemy górnictwa, ale ogólną tendencję. Prognozy dotyczące zużycia węgla wskazują, że gospodarka krajowa będzie korzystała w coraz mniejszym stopniu z węgla, czy nam się to podoba czy nie. Dlatego ta druga noga jest dla nas niezbędna. I o ile czas kryzysu nie sprzyja sprzedaży, to jest to wyśmienity czas na inwestowanie. Jeśli tylko firma ma solidne podsta-wy finansowe, zdolność kredytową to w czasie spowolnienia gospodarczego inwestycje może zrealizować dużo niż-szym kosztem.

Czym będzie ta druga noga?Już od wielu lat zastanawialiśmy się poważnie, czym Huta Łabędy mogłaby się zajmować oprócz produkcji wyrobów górniczych. Mając na uwadze ograni-czone możliwości inwestycyjne, zde-cydowaliśmy zająć się przetwórstwem wyrobów stalowych. Dwa lata temu uruchomiliśmy linię do cięcia wzdłuż-nego blach, a w ubiegłym roku linię do kształtowników giętych na zimno. Postawiliśmy na nowoczesne, efektywne technologie, które pozwolą nam tanim kosztem wytwarzać produkty. I w ten sposób, obok jakości produktu, chcemy

budować naszą przewagę konkurencyj-ną na tym trudnym rynku.

Na jakie produkty stawiacie?Głównie na rury – zarówno konstruk-cyjne jak i przewodowe, a konkretnie rury API służące do transportu ciepła, gazu, paliw płynnych i innych mediów.

Jest zapotrzebowanie rynku na te pro-dukty?Dobre rozpoznanie rynku było podsta-wą uruchomienia projektu inwestycyj-nego. Oczywiście, gdybyśmy podejmo-wali decyzje w oparciu o czas rzeczy-wisty, to mielibyśmy duży problem, bo obecna aura gospodarcza nie napawa optymizmem. Jednak decyzje te po-dejmowaliśmy na podstawie prognoz makroekonomicznych, które wyraźnie wskazują na wzrost zapotrzebowania na tego rodzaju produkty. Na ile one się sprawdzą czas pokaże.

Jakie branże są dla Państwa szczególnie atrakcyjne?Na pewno jedną z nich jest branża paliwowa. Szczególne nadzieje wią-żemy z wydobyciem gazu łupkowe-go w Polsce. Kolejna branża to cie-płownictwo. Nasze badania rynkowe wykazały, że w tym obszarze istnieją duże potrzeby, gdyż infrastruktura przesyłowa w większości gmin wy-maga natychmiastowych remontów, a w wielu przypadkach – budowy od podstaw. Wspomniane rynki wypełnia dziś produkt pochodzący z importu. Uwzględniając koszty logistyczne, mo-żemy na tym rynku oferować bardzo konkurencyjne produkty.

Udało się Państwu już zaistnieć na no-wym rynku?Owszem, mamy już za sobą pierwsze podejście. Weszliśmy na rynek z pro-filami prostokątnymi zamkniętymi. Zakładaliśmy w ubiegłym roku sprze-daż na poziomie 10 tys. ton. Z uwagi na kryzys, jak i pewne opóźnienia w rozpoczęciu produkcji, sprzedaż ta zamknęła się wielkością 7 tys. ton, co uważam, że w tych okolicznościach

i tak nie jest złym wynikiem. Od po-czątku tego roku miesięczna sprzedaż tych wyrobów przekracza 1 tys. ton i jest szansa, że do końca roku zreali-zujemy plan sprzedaży na poziomie 20 tys. ton.

Jak mniemam jest to tzw. strategia ma-łych kroków?Dobrze Pan to nazwał. Dla nas jest to zupełnie nowy rynek, który musimy rozpoznać, ale i musimy zdobyć nowe doświadczenia w zakresie produkcji nowych wyrobów. W tym obszarze postawiliśmy na młodych, wykształ-conych ludzi, którzy potrafią szybko opanować nowoczesną technologię – automatyczne linie produkcyjne. I jak na razie nie zawiedliśmy się na nich, był to dobry ruch. Docelowo linia ta ma produkować 40 tys. ton wyrobów. Zakładam, że do wielkości tej dojdzie-my w ciągu 3 lat.

Jaka będzie docelowa struktura sprzeda-ży wyrobów dla górnictwa i innych branż?Zakładamy, że w perspektywie 10 lat będzie to struktura podzielona mniej więcej pół na pół, choć może to nastą-pić dużo wcześniej. Nie oznacza to jed-nak, że tak drastycznie zmniejszymy swój udział w rynku górniczym. Jeśli już, to będzie to spadek minimalny. Po prostu, zakładamy znaczący udział ogólnej produkcji i sprzedaży.

To dość optymistyczne podejście. Czy Pana zdaniem przemysł stalowy w Polsce ma przyszłość? Nie da się ukryć, że koszty produkcji wyrobów stalowych i metalurgicznych w Unii Europejskiej, w  tym także w Polsce są wysokie, zdecydowanie wyższe niż w Azji czy Ameryce Po-łudniowej. Przy zaostrzeniu polityki klimatycznej ich produkcja w Unii Europejskiej może okazać się nieefek-tywna. Dotyczy to zwłaszcza produ-centów surowca. Stąd też pojawiają się informacje, iż wielcy globalni gracze, tacy jak choćby ArcelorMittal będą zmuszeni przenosić produkcję stali w inne części świata.

Page 17: Czas, by stanąć na dwóch nogach · Nowa kadencja, nowe wyzwania 21 czerwca 2013 r. odbyło się Zwyczajne Walne Zgromadzenie Węglokoks S.A., które zatwierdziło sprawozdawczość

1 7

C – C ze rwiec 20 13 – 02 ( 7 )

Hu

ta Ł

ab

ęd

y

Dla mniejszych, lokalnych firm takich jak Huta Łabędy to zagrożenie czy szansa?Mimo wszystko zagrożenie, bo może to skutkować wzrostem cen półwyro-bów. Na dziś to jednak jest rozważanie czysto teoretyczne, bo nie wierzę, by taki koncern jak ArcelorMittal miał zamknąć produkcję stali w Polsce.

A Państwo nie zakładacie ekspansji za-granicznej, a nawet przeniesienia części produkcji w inne rejony świata, zwłaszcza tam, gdzie przemysł górniczy ma dużą przyszłość, co czynią niektóre polskie firmy zaplecza górniczego?Obserwujemy uważnie te procesy. Do-strzegamy potencjał zwłaszcza rynków wschodnich, takich jak Rosja, Ukra-ina czy Kazachstan. Udało nam się niedawno zrealizować spory kontrakt z jedną z ukraińskich kopalń. Gdyby nie obecne problemy ze zbytem węgla sprzedalibyśmy na wschodzie znacznie więcej wyrobów, bo są one dużo lepsze niż produkty lokalne. Próbujemy także wejść na rynek turecki. W dłuższej perspektywie ciekawy jest też rynek

południowoafrykański, gdzie działa ok. 1 tys. kopalń głębinowych różnych surowców i to właśnie tam mogliby-śmy w przyszłości pokusić się o jakąś inwestycję, bo transport wyrobów na tak sporą odległość stanowi dla nas pewną barierę rynkową.

Od pewnego czasu Huta Łabędy znajdu-je się w strukturach Grupy Kapitałowej Węglokoks, stanowiąc jeden z jej filarów. Jak Pan ocenia procesy własnościowe, które zaszły?Próba sprzedaży akcji Huty Łabędy rozpoczęła się o ile dobrze pamiętam w 2006 roku. W mojej ocenie proble-mem była wartość Huty, która we-dług wyceny przekraczała 300 mln zł. Według niedoszłych inwestorów zwrot z takiej inwestycji był zbyt długi. Myślę, że dobrze się stało, że nie doszło do takiej prywatyzacji, gdzie inwestor w pierwszej kolejności chciałby od-zyskać zapłaconą cenę, a inwestycje i rozwój odłożyć na lata następne, czyli za około 10 lat od prywatyzacji. Mamy zresztą niechlubne przykłady takich

prywatyzacji. Obawialiśmy się również inwestora, którego interesowałby tylko rynek a nie firma. Jakim inwestorem jest Węglokoks najlepiej jest oceniać poprzez fakty. Minęło półtora roku, a więc odbyły się dwa Zwyczajne Walne Zgromadzenia, czyli już dwukrotnie większościowy akcjonariusz decydo-wał o podziale zysku. Zarówno za rok 2011 i 2012 przeważająca część zysku została przeznaczona na rozwój. Nie zapomniano też o premii z zysku dla pracowników i zasileniu Zakładowe-go Funduszu Świadczeń Socjalnych. Mamy silne wsparcie dla realizacji programu inwestycyjnego na najbliż-sze lata i podjęte niezbędne decyzje właścicielskie na wybudowanie nowego wydziału zabudżetowanego na kwotę ok. 185 mln zł. Powstaje nowy wydział, a więc i nowe miejsca pracy. Myślę, że te fakty są bardziej przekonywujące niż pakty i porozumienia prywatyza-cyjne, które niejednokrotnie pozostają niespełnionymi obietnicami.

Rozmawiał: Jacek Srokowski

Stawiamy na rury – zarówno konstrukcyjne

jak i przewodowe, a konkretnie rury API

służące do transportu ciepła, gazu, paliw płynnych

i innych mediów.

Page 18: Czas, by stanąć na dwóch nogach · Nowa kadencja, nowe wyzwania 21 czerwca 2013 r. odbyło się Zwyczajne Walne Zgromadzenie Węglokoks S.A., które zatwierdziło sprawozdawczość

18

C – C ze rwiec 20 13 – 02 ( 7 )

Kolejny rebranding w Grupie Kapitałowej Węglokoks

Marka HUTA ŁABĘDY sięga swoimi tradycjami 1848 roku. Firma funkcjonuje coraz le-piej, dynamicznie rozwija produkcję i pola działania,

obrasta w nowoczesne technologie. Obecny, odnoszący się przede

wszystkim do bogatej tradycji, wi-zerunek HUTY ŁABĘDY – wyra-

żony w sposób podstawowy poprzez logo – nie koresponduje już ze stale unowocześnianym profilem produkcji oraz sukcesywnie wdrażanymi nowymi technologiami.

We współczesnym świecie, rzą-dzonym przez marketing i reklamę, niezwykle istotne jest, aby wizerunek przedsiębiorstwa, poprzez sprawne

modyfikacje, nadążał za dynamicznie zmieniającą się rzeczywistością.

Nadszedł więc najbardziej odpowied-ni czas na uwspółcześnienie marki, bowiem HUTA ŁABĘDY stała się jednym z filarów Grupy Kapitałowej Węglokoks – grupy, która z początkiem 2013 roku także zaprezentowała swoje nowe wizerunkowe oblicze.

KSZTAŁTOWNIKI TYPU V

PRZEKRÓJ TECHNICZNYKSZTAŁTOWNIKA TYPU V

HEKSAGON – PODSTAWOWA FORMA SYMBOLI W GRUPIE

SYMBOLICZNY KONTUR POLSKI

SYMBOLICZNY DIAMENT – ŚLĄSK

NOWY SYMBOLHUTY ŁABĘDY

NOWY SYMBOLGRUPY KAPITAŁOWEJ

WĘGLOKOKS

UPROSZCZONAHEKSAGONALNA

BRYŁA WĘGLA

forma

re

bra

nd

ing

I d e n t y f i k a c j a w i z u a l n a m a r k i

Page 19: Czas, by stanąć na dwóch nogach · Nowa kadencja, nowe wyzwania 21 czerwca 2013 r. odbyło się Zwyczajne Walne Zgromadzenie Węglokoks S.A., które zatwierdziło sprawozdawczość

19

C – C ze rwiec 20 13 – 02 ( 7 )

W przyjętym dla Grupy Kapitałowej Węglokoks modelu wizerunkowym, marki posiadające bardzo rozpozna-walne nazwy (takie jak WĘGLOKOKS czy HUTA ŁABĘDY) mają wzajemnie korzystać ze swojej reputacji, wspierając jednocześnie wizerunek innych marek – słabiej rozpoznawalnych.

Zachowana i wyraźnie zaakcentowa-na zostaje przy tym wiodąca rola spółki nadrzędnej, a identyfikacja całej Grupy Kapitałowej Węglokoks podlega proce-sowi gruntownego unowocześnienia.

Proces ten oparty jest na kilku podstawowych, bardzo istotnych, re-gułach, a więc: konsolidacji wizerun-kowej wszystkich podmiotów Grupy Kapitałowej, zachowaniu nazewnictwa i indywidualnych cech wizerunkowych spółek w ramach przyjętego stylu (gama kolorystyczna, elementy sym-boliki), a także tworzeniu wspólnej platformy prezentacji spółek w me-diach oraz czytelnego komunikatu rynkowego poprzez pokazanie spój-nego wizerunku grupy.

Identyfikacja wizualna HUTY ŁA-BĘDY od zawsze związana była ściśle z hutnictwem, głównie poprzez stoso-wanie tradycyjnego, pomarańczowe-go koloru oraz charakterystycznego symbolu, nawiązującego do wizerunku kadzi odlewniczej.

Współcześnie, taka symbolika zawęża jednak pole skojarzeń do bardzo spe-cyficznej sfery działalności hutniczej, a obecny profil produkcji nie ma już związku z prezentowaną w logo symbo-liką. Dodatkowo, w związku z kształto-waniem się nowych stereotypów skoja-rzeń, dla wielu badanych osób kształt symbolu używanego dotychczas w logo HUTY ŁABĘDY bliższy jest branży motoryzacyjnej niż hutniczej.

W Węglokoksie „od zawsze” liczą się wartości związane z Górnym Śląskiem oraz jego największym bogactwem,

jakim jest węgiel, ale także z coraz nowocześniejszym, dynamicznie roz-wijającym się polskim przemysłem. Symbolizujące te wartości elementy graficzne, zawarte zostały w aktualnym logo Grupy Kapitałowej Węglokoks.

Jako podstawę kreacji nowego logo HUTY ŁABĘDY przyjęto tę samą hek-sagonalną formę graficzną, symboli-zującą węgiel, a w przypadku HUTY ŁABĘDY – jej strukturalne związki z branżą górniczą.

Węglowemu heksagonowi nadano jednak kolor pomarańczowy, odnoszący się wprost do tradycyjnej kolorystyki branży hutniczej.

Sercem nowego logo jest element graficzny reprezentujący najważniejszy produkt, znajdujący się obecnie w ofer-cie huty. Element ten powstał poprzez nieznaczne przekształcenie przekroju kształtownika typu V, będącego pod-stawą produkcji obudów górniczych.

Symbol powstały poprzez zestawienie powyższych elementów graficznych, uzupełniony wspólnym dla całej Grupy Kapitałowej ciemnozielonym kolorem oraz jednolitym liternictwem – tworzy nowe logo HUTY ŁABĘDY, a w wersji rozszerzonej prezentuje również jej uczestnictwo w Grupie Kapitałowej Węglokoks.

Jacek Bara

POMARAŃCZOWYtradycyjny kolor branży hutniczej

UPROSZCZONA FORMA KSZTAŁTOWNIKA TYPU V

PEŁNA WERSJA LOGO

CIEMNOZIELONYkolor wspólny dla całej

GRUPY KAPITAŁOWEJ WĘGLOKOKS

HEKSAGON – PODSTAWOWA FORMA SYMBOLI W GRUPIE

kolorystyka

re

bra

nd

ing

Page 20: Czas, by stanąć na dwóch nogach · Nowa kadencja, nowe wyzwania 21 czerwca 2013 r. odbyło się Zwyczajne Walne Zgromadzenie Węglokoks S.A., które zatwierdziło sprawozdawczość

20

C – C ze rwiec 20 13 – 02 ( 7 )

św

iat

węg

la

P r z y s z ł o ś ć w ę g l a w e n e r g e t y c e N i e m i e c

Decydujące rozstrzygnięciaWęgiel pozostaje jednym z głównych filarów niemieckiej energetyki. Przyszłość węgla na rynku niemieckim w dalszej perspektywie uzależniona będzie od polityki energetycznej, która zmierza stopniowo do sprowadzenia emisji dwutlenku węgla do minimum. To jednak nie oznacza, że nasi zachodni sąsiedzi zrezygnują z tego surowca.

Page 21: Czas, by stanąć na dwóch nogach · Nowa kadencja, nowe wyzwania 21 czerwca 2013 r. odbyło się Zwyczajne Walne Zgromadzenie Węglokoks S.A., które zatwierdziło sprawozdawczość

2 1

C – C ze rwiec 20 13 – 02 ( 7 )

św

iat

gla

Jednym z kluczowych elementów polityki energetycznej Unii Eu-ropejskiej stała się gospodarka niskoemisyjna, czy wręcz dekar-bonizacyjna. Obecnie w Unii

planuje się wprowadzenie w życie kilku dyrektyw, które mają pomóc w realizacji tego zadania. Niektóre państwa członkowskie dołączyły swoje własne inicjatywy – np. Wielka Bryta-nia, która wprowadziła na poziomie krajowym, obowiązujący prawnie, docelowy poziom dopuszczalnych emisji CO2. Ponadto rząd brytyjski wprowadził liczne uregulowania i  ograniczenia dotyczące budowy elektrowni węglowych, czego przy-kładem jest zakaz budowy nowych bloków węglowych, o ile nie są one wyposażone w instalację wychwyty-wania i składowania dwutlenku węgla (CCS). Wspólna polityka krajów UE zmierza nie tylko do wypracowania nowego kształtu niskoemisyjnej ener-gii, lecz także podejmuje wyzwania związane z problemem przyszłej roli energetyki opartej na węglu.

KRAJOBRAZ PO FUKUSHIMIE Niemcy nie posiadają jak dotąd ści-śle określonej i restrykcyjnej strategii w zakresie dekarbonizacji. Dzięki temu, obecnie, w fazie budowy znajduje się kilka projektów, obejmujących elek-trownie spalające zarówno węgiel kamienny, jak i brunatny. Rządowa strategia rozwojowa (Energiekonzept) z 2010 roku, przewiduje do 2020 roku redukcję emisji CO2 o 40% w porów-naniu z 1990 rokiem. W dalszej per-spektywie założono docelową redukcję o 80–95% do 2050 roku. Warto jednak zaznaczyć, że dokument ten nie ma charakteru prawnie obowiązującego uregulowania, tak jak to ma miejsce w Wielkiej Brytanii. Pod wieloma względami przełomowy dla energety-ki niemieckiej był 2011 rok, kiedy pod wpływem doniesień o awarii elektrowni atomowej w japońskiej Fukushimie podjęto decyzję o stopniowej eliminacji energetyki jądrowej w Niemczech. Do-celowo wszystkie elektrownie atomowe w Niemczech mają zostać zamknięte do roku 2022. W samym roku 2011

zamknięto siedem najstarszych elek-trowni, o łącznej mocy ponad 8 GW. Lukę, jaka powstała po zamknięciu reaktorów atomowych, w największym stopniu wypełniły odnawialne źródła energii (OZE). Już w pierwszym pół-roczu 2012 roku nastąpił rekordowy przyrost zainstalowanej mocy w ge-neratorach wykorzystujących OZE, a produkcja energii elektrycznej na bazie tych nośników wzrosła o 20% w porównaniu z I półroczem 2011.

Niemcy są największym rynkiem energii elektrycznej w Europie. W roku ubiegłym produkcja energii elektrycz-nej brutto wyniosła 617 TWh. Na ba-zie węgla kamiennego i brunatnego wytworzono 45% energii elektrycznej, z czego węgiel brunatny stanowił 26%, a węgiel kamienny – 19%. Ze źródeł odnawialnych wyprodukowano 22%, z energii atomowej 16%, a z gazu ziem-nego – 11% energii elektrycznej (vide wykres).

Węgiel pozostaje jednym z głównych filarów niemieckiej energetyki. W 2011 roku zainstalowana moc w tamtejszych elektrowniach spalających węgiel ka-mienny oraz węgiel brunatny wyniosła odpowiednio 28 GW oraz 20 GW. Pra-wie 60% czynnych elektrowni zostało uruchomionych w latach 1970 – 1990. Są one zatem stosunkowo nowe i więk-szość spośród tych elektrowni ma jesz-cze przed sobą przynajmniej 10 letni okres użytkowania.

WIELKIE BUDOWANIE Według informacji Federalnej Agen-cji ds. Sieci Przesyłowych (Bundes-Bundes-netzagentur), pod koniec 2011 roku w Niemczech w budowie znajdowało się

25 nowych elektrowni o łącznej mocy 12 GW. Z tej ilości 8 GW przypadało na elektrownie oparte na węglu ka-miennym, budowane przez największe koncerny na niemieckim rynku ener-gii (E.ON, RWE, EnBW, Vattenfall). W tabeli na stronie 22 przedstawiono listę elektrowni opartych na węglu ka-miennym w Niemczech, przewidzianych do uruchomienia w latach 2013–2015, z zaznaczeniem planowanego roku rozpoczęcia działalności oraz zain-stalowanej mocy.

Według informacji uzyskanej za po-średnictwem Zrzeszenia Importerów Niemieckich (Vdk), elektrownia dys-ponująca mocą 800 MW, przy średnim obciążeniu zużywa rocznie około 1,8 mln ton węgla. Przy uwzględnieniu takiego założenia, łączna konsumpcja węgla przez elektrownie, przewidziane do uruchomienia w latach 2013–2015, wynosiłaby około 18 mln ton rocznie. Budowane elektrownie zlokalizowa-ne są przede wszystkim w północno- -zachodniej części Niemiec, w krajach związkowych Nadrenia Północna West-falia, Dolna Saksonia oraz Hamburg. Ich bezpośrednim źródłem zaopatrze-nia będzie prawdopodobnie węgiel pochodzący z importu, sprowadzany drogą morską. Do dalszego transportu do odbiorcy finalnego wykorzystywane będą, jak dotychczas, wodne szlaki ko-munikacyjne prowadzące z głównych portów wyładowczych.

Nie bez znaczenia jest fakt, że decyzje o budowie w Niemczech nowych elek-trowni węglowych były podejmowane w wyjątkowo sprzyjających uwarun-kowaniach w latach 2007/2008. Ówczesne założenia przewidy-

Udział poszczególnych nośników w wytwarzaniu energii elektrycznej brutto w Niemczech 617 TWh w roku 2012

6% 11%19%

16% 22%

26%

GAZ ZIEMNY WĘGIEL KAMIENNY

OZE ENERGIA ATOMOWA

WĘGIEL BRUNATNY POZOSTAŁE

ELEKTROWNIE WIATROWE

BIOMASA

ELEKTROWNIE WODNEELEKTROWNIE FOTOWALICZNE I POZOSTAŁE

7%

6%3%6%

Page 22: Czas, by stanąć na dwóch nogach · Nowa kadencja, nowe wyzwania 21 czerwca 2013 r. odbyło się Zwyczajne Walne Zgromadzenie Węglokoks S.A., które zatwierdziło sprawozdawczość

22

C – C ze rwiec 20 13 – 02 ( 7 )

św

iat

gla

wały m.in. bezpłatne certyfikaty emi-syjne dla nowo budowanych elektrowni w ramach etapu III Europejskiego Sys-temu Handlu Emisjami. Od tamtego czasu nastawienie wobec energetyki opartej na węglu w Niemczech uległo zmianie. Kryzys gospodarczy, rosnące koszty kapitałowe, spadek cen energii oraz rosnące znaczenie odnawialnych źródeł energii sprawiły, że od 2007 roku zaniechano około 26 projektów związanych z budową nowych elek-trowni spalających węgiel kamienny oraz brunatny. W ocenie niektórych ekspertów, jest więc mało prawdopo-dobne, by zostały zaaprobowane nowe przedsięwzięcia w tym zakresie. Nie dotyczy to już realizowanych projektów budowy nowych elektrowni węglowych, których ukończenie przewidziane jest do 2015 roku. Wszystko zatem wskazuje na to, że budowane obecnie elektrow-nie o łącznej mocy 8 GW są ostatnim etapem programu energetyki opartej na węglu kamiennym w Niemczech.

Warto również podkreślić, że jedno-cześnie z planami związanymi z budo-wą nowych elektrowni w Niemczech, realizowany jest program zamykania starych jednostek. W pierwszej ko-lejności przewidziane jest zamknię-cie elektrowni we Flensburgu oraz Kilonii, co zredukuje roczne zużycie węgla energetycznego w Niemczech o około 0,5 mln ton rocznie. Ogółem w latach 2013–2015 przewidziane jest zamknięcie 8 elektrowni węglowych o łącznej zainstalowanej mocy prawie 1,6 GW. Przy zastosowaniu wyżej przy-

jętej metodologii przeliczeń oznacza to redukcję zużycia węgla o około 3,5 mln ton w skali rocznej.

Biorąc pod uwagę opisane powyżej plany dotyczące z jednej strony budowy nowych, z drugiej zaś zamykania sta-rych bloków energetycznych opartych na węglu, można przyjąć założenie, że po 2015 roku w Niemczech nastąpi przyrost zapotrzebowania na węgiel kamienny o około 14 mln ton w skali rocznej. Wobec planowanego całkowitego wygaśnięcia krajowego wydobycia, po 2018 roku wę-giel kamienny na rynku niemieckim będzie pochodził w całości z importu.

JUŻ TYLKO IMPORT Przez ostatnie 40 lat rząd niemiec-ki starał się zapobiegać zamykaniu kopalń węgla kamiennego poprzez politykę subwencji, rekompensując różnicę pomiędzy cenami węgla na rynku światowym, a wysokimi kosz-tami wydobycia węgla w Niemczech. Subwencje zostaną jednak całkowicie zniesione w 2018 roku, a bez nich ostat-nie czynne kopalnie nie będą w stanie funkcjonować. W rezultacie trwającego procesu zamykania kopalń produkcja węgla kamiennego w Niemczech syste-matycznie spada – w latach 2009–2012 obniżyła się ona z 13,8 do 10,8 mln ton. W związku z planowanym zakończe-niem wydobycia węgla w Niemczech w 2018 roku, elektrownie węglowe będą zmuszone do sprowadzania paliwa w całości z importu. Już od dłuższego czasu dostawy z importu pokrywają zdecydowaną większość zapotrzebowa-

nia na węgiel w niemieckiej energetyce. Według danych VdK, w 2012 roku na

rynek niemiecki trafiło z importu 33,7 mln ton węgla energetycznego (łącz-

Lista elektrowni węglowych (węgiel kamienny) przewidzianych do uruchomienia w Niemczech w latach 2013–2015

OPERATOR LOKALIZACJA ROK ROZPOCZĘCIA DZIAŁALNOŚCI

PLANOWANAMOC W MW

SZACOWANE ZUŻYCIE WĘGLA W mln ton/rok

RWE Power AG Hamm 2013 1 530 3,4Vattenfall Europe Generation AG Hamburg 2013 760 1,7GDF SUEZ Energie Deutschland AG Wilhelmshaven 2013 731 1,6STEAG GMBH Duisburg 2013 725 1,6Trianel GmbH Lünen 2013 700 1,6EnBW Kraftwerke AG Karlsruhe 2014 842 1,9Vattenfall Europe Generation AG Hamburg 2014 760 1,7Grosskraftwerk Mannheim AG Mannheim 2015 843 1,9E.ON Kraftwerke GmbH Datteln nie określony 1 055 2,4RAZEM 7 946 17,9

źródło: Bundesnetzagentur (stan na 27.03.2013 r.)

Page 23: Czas, by stanąć na dwóch nogach · Nowa kadencja, nowe wyzwania 21 czerwca 2013 r. odbyło się Zwyczajne Walne Zgromadzenie Węglokoks S.A., które zatwierdziło sprawozdawczość

23

C – C ze rwiec 20 13 – 02 ( 7 )

św

iat

gla

nie z antracytem). Największy udział w dostawach na rynek niemiecki miała Rosja (29%), Kolumbia (23%) oraz Sta-ny Zjednoczone (18%). Udział dostaw z Polski wynosił około 5%. Większość importowanego węgla trafia na rynek niemiecki poprzez porty nad Morzem Północnym (ARA).

Przyszłość węgla na rynku niemiec-kim w dalszej perspektywie uzależnio-na będzie od polityki energetycznej, która zmierza stopniowo do sprowadze-nia emisji dwutlenku węgla do mini-mum. Restrukturyzacja niemieckiego sektora energetycznego zajmie jednak jeszcze kilka dziesięcioleci, podczas gdy dostęp do pewnych i stabilnych źródeł energii jest dla energochłonnej gospodarki Niemiec kwestią absolut-nie priorytetową. Interesujący głos w dyskusji na temat przyszłości nie-

mieckiego sektora energii zawarty jest we wprowadzeniu do rocznika „VdK Jahresbericht 2012”, pod którym podpi-sali się członkowie zarządu Zrzeszenia Importerów Węgla. Przytoczmy jego fragment: „Dominującym modelem dla niemieckiej polityki energetycznej w ramach jej obecnego przełomu po-winno być wzmocnienie konkurencji pomiędzy poszczególnymi nośnikami energii pierwotnej. Węgiel kamienny powinien zająć należne mu miejsce, jako gwarant dostaw prądu i ciepła, charakteryzujący się niezawodnością oraz korzystną ceną oraz wysoką wy-dajnością (…). Więcej uwagi powinno się poświęcić dalszej ewolucji rynku energetycznego, w tym na przykład opartym na regułach wolnorynkowych metodom równoważenia podaży ener-gii. Nowoczesne elektrownie węglowe

mogłyby w takim systemie pełnić rolę uzupełniających dostawców energii, w sytuacji wystąpienia niedoborów podażowych energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych.”

Jak wynika z dotychczasowych do-świadczeń krajów wprowadzających w życie międzynarodowe normy w za-kresie emisji dwutlenku węgla, niejed-nokrotnie zachodzi konflikt pomiędzy założeniami polityki dekarbonizacji a interesem ekonomicznym. Dlatego też sposób, w jaki poradzą sobie z tym problemem Niemcy – największy euro-pejski rynek energetyczny, w pozosta-łych krajach Unii będzie obserwowany ze szczególną uwagą.

Marek ŚwiderDział Analiz Rynkowych,

WĘGLOKOKS S.A.

Page 24: Czas, by stanąć na dwóch nogach · Nowa kadencja, nowe wyzwania 21 czerwca 2013 r. odbyło się Zwyczajne Walne Zgromadzenie Węglokoks S.A., które zatwierdziło sprawozdawczość

24 k o m e n t a r z

C – C ze rwiec 20 13 – 02 ( 7 )

ko

me

nta

rz

e

ks

pe

rc

ki

J e r z y G a l e m b a Dyrektor Biura Analiz Strategicznych i Rynkowych WĘGLOKOKS S.A.

Energetyczny w dół, koksowy w górę

Prezentujemy ogólną charakterystykę

sytuacji na międzynarodowym

rynku węglowym

Od marca do czerwca br., na rynkach światowych obserwu-jemy dalszy spadek cen węgla energetycznego. Skala tych obniżek jest jednak zróżnico-

wana. Średnie ceny węgla energetycz-nego z dostawą do Europy (CIF ARA za 6000 kcal/kg) spadły o ponad 10 USD/t w relacji do danych publikowa-nych w poprzednim wydaniu Magazynu C. W przypadku australijskiego węgla energetycznego, podobne porównanie czasowe wskazuje, że obniżka cen była nieco mniejsza, ale i tak wyniosła blisko 8 USD/t. Średnie czerwcowe ceny węgla energetyczny z RPA (FOB Richards Bay za 6000 kcal/kg) w odniesieniu do marca br., spadły o ponad 5 USD/t. Warto podkreślić, że wspomniane spad-ki cen węgla energetycznego nastąpiły w głównej mierze w czerwcu br.

W przeciwieństwie do cen węgla energetycznego w drugim kwartale, referencyjne ceny węgla koksowego były od 4 do 15 USD/t (w zależno-ści od typu) wyższe niż w pierwszym kwartale br.

RYNEK WĘGLA ENERGETYCZNEGO EUROPAW kwietniu na europejskim rynku węgla obserwowano dużą aktywność wśród kupujących. Niskie ceny zachę-cały odbiorców finalnych do odbudowy-wania ich zapasów węglowych.

O skali zjawiska niech świadczą ilo-ści zawartych transakcji. Na jednej z platform internetowych przedmiotem obrotu było około 4,5 mln ton węgla, tj. ponad trzykrotnie więcej niż w tym samym miesiącu roku poprzedniego. Pomimo zwiększonej sprzedaży wę-gla energetycznego, średniomiesięczny indeks węglowy obniżył się do 82,50 USD/t CIF ARA (za 6000 kcal/kg) i był to spadek o 2,80 USD/t w porównaniu do miesiąca poprzedniego.

Wysoki poziom sprzedaży węgla na rynku europejskim odnotowano rów-nież w maju br.

Nie przełożyło się to na wzrost cen węgla energetycznego, ponieważ śred-niomiesięczny indeks za maj osiągnął

poziom 82 USD/t CIF ARA i w porówna-niu z kwietniem obniżył się o 0,50 USD/t. Należałoby zwrócić uwagę na fakt, że pomimo wzrostu obrotów sukcesywnie wzrastały ilości węgla gromadzone na składach w portach wyładowczych Euro-py. Dla przykładu można podać, że w jed-nym z największych terminali węglowych w Rotterdamie tonaż zeskładowanego węgla pod koniec maja wynosił około 2,3 mln ton i w porównaniu do początku tegoż miesiąca wzrósł on o ponad 150 tys. ton.

Czerwiec był kolejnym miesiącem, w którym rosły ilości węgla w ofertach na rynku europejskim. Spora nadpodaż węgla pochodzącego, przede wszystkim z Kolumbii, USA i Rosji przenosiła się na coraz niższe poziomy indeksu wę-

Średniomiesięczne ceny węgla energetycznego w wybranych rejonach świata (I.2013– VI.2013)

CIF ARA FOB Richards bay RPA FOB porty Australii

USD/t

I 2013 II 2013 III 2013 IV 2013 V 2013 VI 2013

97,00

92,00

87,00

82,00

77,00

72,00

Page 25: Czas, by stanąć na dwóch nogach · Nowa kadencja, nowe wyzwania 21 czerwca 2013 r. odbyło się Zwyczajne Walne Zgromadzenie Węglokoks S.A., które zatwierdziło sprawozdawczość

25

C – C ze rwiec 20 13 – 02 ( 7 )

ko

me

nta

rz

e

ks

pe

rc

ki

glowego w kolejnych notowaniach tygo-dniowych. W czerwcu średniomiesięcz-ny indeks węglowy obniżył się do około 74,50 USD/t CIF ARA (za 6000 kcal/kg), co oznaczało jego spadek o 7,50 USD/t w relacji do notowań z maja br.

RPAW analizowanym okresie nieco łagod-niejszy przebieg obniżek cen odnotowa-no w przypadku węgla energetycznego z RPA. Średniomiesięczny indeks wę-glowy za kwiecień wynosił 82 USD/t FOB Richards Bay (za 6000 kcal/kg), co oznaczało spadek o około 0,70 USD/t w porównaniu z poprzednim miesiącem.

Zwiększony popyt na węgiel w In-diach i spadek tonażu węgla na skła-dach w porcie Richards Bay, a ponadto żądania płacowe tamtejszych górni-czych związków zawodowych przyczy-niały się początkowo do stopniowego wzrostu cen węgla z RPA w maju.

Wbrew jednak przewidywaniom średniomiesięczny majowy indeks dla węgla z RPA był o 0,30 USD/t niższy od notowania z kwietnia i wynosił 81,70 USD/t FOB Richards Bay.

Średniomiesięczny indeks za czerwiec wyniósł 77,50 USD/t FOB Richards Bay za 6000 kcal/kg, oznaczało to jego spadek o ponad 4 USD/t w stosunku do miesiąca poprzedniego.

AUSTRALIAW kwietniu w rejonie Azji-Pacyfiku brak porozumienia w negocjacjach na dostawy długoterminowe pomiędzy dostawcami węgla z Australii i elek-

trowniami japońskimi przyczynił się do spadku cen węgla energetycznego na rynku spot. Ostatecznie średniomie-sięczny indeks węglowy wyniósł 86,80 USD/t FOB Newcastle (za 6000 kcal/kg), co oznaczało spadek o 3,10 USD/t w porównaniu z marcem. W następ-nym miesiącu odnotowano zwiększone zapotrzebowanie ze strony odbiorców w Japonii na węgiel australijski na rynku dostaw spot. Fakt ten przyczy-nił się do umocnienia cen. Kolejnym sygnałem na poprawę rynku australij-skiego był wzrost aktywności odbiorców węgla energetycznego z Indii, którzy zwiększali zakupy węgla przed porą monsunową. Wszystkie te wydarzenia złożyły się na niewielki wzrost w maju średniomiesięcznego indeksu węgla energetycznego do 87 USD/t FOB New-castle (za 6000 kcal/kg).

Czerwiec był już miesiącem bardziej bezwzględnym i średniomiesięczna cena dla tego węgla spadła o blisko 5 USD/t do poziomu 82 USD/t FOB Newcastle.

Z przedstawionego wyżej przeglądu naj-ważniejszych miejsc, w których decyduje się rozwój rynku węgla energetycznego wyraźnie widać, że nadchodzące miesiące mogą być bardzo trudne, tak z punktu widzenia podażowego, jak i cenowego.

RYNEK WĘGLA KOKSOWEGO Ustalenia wyższych ceny referencyjnych dla węgla koksowego na II kwartał były pewnym zaskoczeniem. Informacje, ja-kie napływały ze światowych ośrodków przemysłu metalurgicznego uzasad-niały po części tę podwyżkę, ponieważ wskazywały na niewielkie ożywienie lub stabilizację w produkcji stali surowej. Sygnały te docierały z Japonii, Brazylii, a nawet z Niemiec. Ostatecznie ustalona cena referencyjna dla II kwartału br. dla węgla typu hard wynosiła 172 USD/t FOB porty Australii (7 USD/t wyżej niż w I kwartale) dla węgla typu semi soft 121 USD/t (4 USD/t wyżej) oraz dla PCI – 141 USD/t (15 USD/t wyżej). Obecnie toczą się już negocjacje co do poziomu cen węgla koksowego w III kwartale br. Wszystko wskazuje na to, że odbiorcom z Europy oraz Chin udało się na rynku spot uzyskać ceny węgla typu hard z Australii oraz Kanady na poziomach znacznie odbiegających w dół od cen referencyjnych obowiązujących w II kwartale br. Mówi się o obniżkach rzędu 10–20 USD/t, a nawet o wiele więcej w przypadku węgla typu hard. Według odbiorców z Japonii oraz Korei Południowej, w obecnych warunkach rynkowych nie ma uzasadnienia, aby ceny referencyjne węgla typu hard były wyższe niż 150 USD/t (FOB porty Au-stralii) w dostawach w III kwartale br.

Trzeba zatem poczekać na ostateczne rozstrzygnięcia negocjacyjne.

Rozwoj cen referencyjnych węgla koksowego w ramach kontraktów zawartych z producentami węgla z na bazie FOB porty Australii

Węgiel typu hard (HCC) Węgiel typu semi-soft (SS) Węgiel typu PCI

200,00

100,002012II kw.

2012III kw.

2012IV kw.

2013I kw.

2013II kw.

USD/t

Page 26: Czas, by stanąć na dwóch nogach · Nowa kadencja, nowe wyzwania 21 czerwca 2013 r. odbyło się Zwyczajne Walne Zgromadzenie Węglokoks S.A., które zatwierdziło sprawozdawczość

26

C – C ze rwiec 20 13 – 02 ( 7 )

w y w i a d

Sp

ółk

a O

EP

D

Informatyczne zaplecze Grupy Kapitałowej Węglokoks

Wczoraj, dziś i jutro OEPD

Spółka OEPD, informatyczne ramię HUTY ŁABĘDY, wkracza w nowy etap rozwoju. Firma będzie stanowiła zaplecze IT dla całej Grupy Kapitałowej Węglokoks.

W dzisiejszych czasach tech-nologia IT jest motorem zmian gospodarczych, oczywiście zachowując przy tym rolę operacyj-

nego wsparcia dla działalności bizne-sowej. Trudno sobie obecnie wyobrazić funkcjonowanie dużych firm bez pełne-go zaplecza informatycznego. Strate-gia biznesowa musi więc uwzględniać strategię IT. I za tę strategię w Grupie Kapitałowej Węglokoks odpowiadać będzie spółka OEPD.

OEPD to dawny Ośrodek Elektro-nicznego Przetwarzania Danych Huty Łabędy (obecna nazwa spółki to nawią-zanie do jej przeszłości). Do 1999 roku Ośrodek był jednym z wydziałów Huty. Po restrukturyzacji zakładu, został on wyodrębniony jako spółka zależna Huty, czego efektem były zmiany or-ganizacyjne dostosowane do wymagań rynku np. rezygnacja z samodzielnego tworzenia oprogramowania na rzecz wdrożeń oferowanych przez firmy ze-wnętrzne.

OEPD od samego początku peł-niło swoistą funkcję centrum usług wspólnych dla spółek zależnych HUTY ŁABĘDY .

Zalążek Ośrodka Informatyki po-wstał w 1965 roku, po przeprowadzo-nym w HUCIE ŁABĘDY, w marcu 1964 r., pierwszym w Polsce – eksperymencie zdalnego sterowania optymalnym cię-ciem blach w Walcowni Uniwersalnej Huty, za pomocą komputera ODRA 1003 zainstalowanego we wrocławskich Zakładach Elektronicznych ELWRO

Page 27: Czas, by stanąć na dwóch nogach · Nowa kadencja, nowe wyzwania 21 czerwca 2013 r. odbyło się Zwyczajne Walne Zgromadzenie Węglokoks S.A., które zatwierdziło sprawozdawczość

27

C – C ze rwiec 20 13 – 02 ( 7 )

Sp

ółk

a O

EP

D

(odległość ok. 160 km). Eksperyment ten przyczynił się do podjęcia decyzji zakupu w 1965 roku, komputera ODRA 1003 oraz powołania kilkuosobowego zespołu informatyków działających w Sekcji Techniki Cyfrowej, podporząd-kowanej organizacyjnie działowi Głów-nego Technologa Huty. Ten – o nie-dużej mocy obliczeniowej – komputer drugiej generacji, nadający się jedynie do obliczeń naukowo-technicznych, wykorzystywany był do 1975 roku do różnego rodzaju obliczeń inżynierskich dla działu Głównego Technologa, wy-działów produkcyjnych oraz działów Huty.

Potrzeby Huty, związane zwłaszcza z przetwarzaniem danych, rosły coraz bardziej, a wysłużona ODRA 1003 nie była już w stanie im sprostać. Dlate-go w 1975 r. podjęto decyzję zakupu większej maszyny nadającej się do pracy przy wspomaganiu zarządza-nia – komputera ODRA 1305, który zainstalowano w zaadoptowanym do tego celu pomieszczeniu na parterze budynku Laboratorium Centralnego Huty, początkowo podporządkowując organizacyjnie sprzęt i zespół Zakłado-wi Badawczo-Doświadczalnemu Huty. We wrześniu 1975 roku (w momencie dostawy Odry) w ośrodku pracowało 8 pracowników.

W 1977 roku, zarządzeniem Dyrek-tora Huty, powołany został Zakładowy Ośrodek Elektronicznego Przetwarza-nia Danych (OEPD) jako niezależna komórka organizacyjna podlegająca Zastępcy Dyrektora Huty d/s Ekono-micznych. Ośrodek w tym czasie za-trudniał już 35 pracowników. Ośrodek był odpowiedzialny za wdrażanie przy-gotowanych przez Centralny Instytut Badań Ekonomicznych Hutnictwa po-wielanych systemów informatycznych z zakresu ewidencyjno-księgowego, rozwijając jednocześnie własną spe-cjalizację o kierunku technicznego przygotowania produkcji. W szcze-gólności zajmował się analizą jakości, optymalizacją technologii produkcji, gospodarką wsadową stalowni oraz oceną wyników pracy hal, brygad, mi-strzów i brygadzistów stalowni. Do końca 1984 r. wdrożono w Hucie 11 systemów informatycznych.

Blokada technologiczna po 1981 roku, spowodowana stanem wojen-nym, wstrzymała rozwój informatyki a wszelkie próby jej rozwoju odbywa-ły się w oparciu o sprzęt zakupiony na zachodzie z drugiej ręki. Jedynym plusem tej sytuacji był rozwój kadry informatycznej, która próbowała na sprzęcie z lat 60-tych wejść w XXI wiek.

Kompetencje zespołu informatycz-nego pozwoliły przezwyciężać dość siermiężne już wtedy zaplecze sprzę-towe. Dopiero pod koniec lat 80. Huta zakupiła nowy sprzęt komputerowy. Zbiegło się to ze zmianami gospo-darczymi, które z punktu widzenia służb informatycznych były czasami sporych wyzwań, choćby dlatego, że hiperinflacja spowodowała koniecz-ność przerabiania całego dotychczas eksploatowanego w zakładzie opro-gramowania, a takie doświadczenia tworzą spore kompetencje.

W  latach 1989–1998 powstało w OEPD prawie całe oprogramowa-nie wykorzystywane przez HUTĘ ŁABĘDY. Rozbudowana została sieć światłowodowa, która na koniec lat 90. przekroczyła zasięg 7 km. Za rozbudową sieci nadążało cały czas oprogramowanie.

W związku z restrukturyzacją pol-skiego hutnictwa, w tym HUTY ŁA-BĘDY S.A., zapadła decyzja o wydzie-leniu działu OEPD ze struktur Huty i utworzeniu z niego spółki zależnej, co też stało się w  1999 r. Spółka infor-matyczna wypłynęła na szersze wody gospodarki rynkowej, co spowodowało nie tylko przewartościowanie jej dzia-łalności, ale i zmiany organizacyjne.

Teraz przed spółką informatycz-ną stoją nowe wyzwania polegające przede wszystkim na obsłudze infor-matycznej znacznie większego orga-nizmu, jakim jest Grupa Kapitałowa Węglokoks.

– Pod egidą OEPD rozpoczął się pro-ces integrowania służb informatycznych w Grupie Kapitałowej. Pierwszym etapem integracji będzie zarządzanie procesami informatycznymi w Grupie, a następnie ich standaryzacja – podkreśla Ewa Kizner--Ławińska, prezes OEPD. – Każda spółka posiada systemy informatyczne do-pasowane aktualnie do swoich potrzeb. Są

to różne systemy, bowiem spółki grupy mają zróżnicowany profil działalności. Dlatego musimy na samym wstępie przeprowadzić audyt systemów informatycznych w grupie i dopiero na tej podstawie będziemy w stanie określić obszary możliwej standaryzacji – kontynuuje Pani Prezes.

Grupa Kapitałowa Węglokoks obej-muje firmy o różnych profilach dzia-łalności, począwszy od spółek stricte handlowych takich jak: Węglokoks i Węglozbyt, poprzez spółki produk-cyjne, takie jak HUTA ŁABĘDY, a kończąc na specjalistycznej firmie logistycznej InterBalt. Różnorodność firm w Grupie jest podstawowym wy-zwaniem dla służb IT.

Naszym głównym zadaniem jest utrzy-manie lokalnych systemów i ewentualne wprowadzenie zbiorczej szyny danych, która zbierałaby dane z poszczególnych systemów dla opracowania ujednoliconej sprawoz-dawczości dla zarządu Grupy Kapitałowej – podkreśla Andrzej Layer, członek zarządu OEPD.

Pierwsze tego rodzaju przymiarki już są prowadzone, a chodzi o system konsolidacji finansowej Grupy Kapi-tałowej, który ma zostać wdrożony jeszcze w tym roku.

Dla pracowników IT w Grupie Ka-pitałowej Węglokoks (poza OEPD) nowością jest zmiana pracodawcy, którym będzie spółka OEPD. Proces ten już się rozpoczął. OEPD zatrud-niał do niedawna 20 osób. Obecnie stan ten wzrósł do 25 pracowników, gdyż do OEPD trafili już informatycy Węglokoks S.A.

Jacek Srokowski

Ewa Kizner-Ławińska i Andrzej Layer tworzą nowy zarząd spółki OEPD

Page 28: Czas, by stanąć na dwóch nogach · Nowa kadencja, nowe wyzwania 21 czerwca 2013 r. odbyło się Zwyczajne Walne Zgromadzenie Węglokoks S.A., które zatwierdziło sprawozdawczość

wy

wia

d

2 8

C – C ze rwiec 20 13 – 02 ( 7 )

M a r i a ż n a u k i i g o s p o d a r k i

Warto podejmować współpracęRozmowa z prof. Wiesławem Banysiem, Rektorem Uniwersytetu Śląskiego,

Przewodniczącym Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich.

Młodzi, wykształceni i bez pracy – tak wygląda coraz częściej portret Polaków w wieku 25–34 lata. Nie brakuje opinii, że w dużej mierze jest to efekt niedostosowa-nia kompetencji, wykształcenia młodych ludzi do wymagań rynku pracy. Zgodzi się Pan Rektor z taką opinią?Jest to zdecydowanie bardziej złożony problem, choć niedostosowanie części programów edukacyjnych szkół wyż-szych do potrzeb rynku pracy może mieć na to jakiś wpływ. Spójrzmy jed-nak w publikowane statystyki m.in. przez GUS i Eurostat oraz w szczególnie ciekawe badania wykonane ostatnimi

czasy przez krakowski magistrat do-tyczące potencjału kapitału ludzkiego w Małopolsce. Otóż wynika z nich, że 82 proc. osób w transzy wiekowej 24–64 lata z wykształceniem wyższym znalazło zatrudnienie. Odsetek zatrud-nionych w tej samej grupie z wykształ-ceniem średnim wynosi już tylko 62 proc, a w grupie osób z wykształce-niem podstawowym zatrudnionych jest zaledwie 40–42 proc. Wyłania się z tego oczywisty wniosek, iż wykształ-cenie wyższe zawsze zwiększa szansę zatrudnienia. Problem zatrudnienia w ostatnich latach dotyka jednak coraz

bardziej tzw. świeżych absolwentów, czyli osób w wieku 24–28 lat. Najnow-sze statystyki wskazują na tendencje poszerzania się bezrobocia w tej grupie wiekowej. Obecnie jest to już wielkość ok. 25,5 proc., co jest bardzo wysokim odsetkiem i w żaden sposób nie jest pocieszający fakt, iż w Hiszpanii od-setek bezrobotnych w tej grupie sięga już prawie 50 proc. Chciałbym jednak zauważyć, że posługiwanie się średni-mi statystycznymi w pewien sposób wypacza rzeczywistość, gdy spojrzymy bowiem na losy absolwentów uczelni medycznych, wydziałów lekarskich,

Page 29: Czas, by stanąć na dwóch nogach · Nowa kadencja, nowe wyzwania 21 czerwca 2013 r. odbyło się Zwyczajne Walne Zgromadzenie Węglokoks S.A., które zatwierdziło sprawozdawczość

29

C – C ze rwiec 20 13 – 02 ( 7 )

wy

wia

d

to okaże się, że zatrudnialność wyno-si prawie 100 proc., zaś w przypadku „świeżo upieczonych” inżynierów bu-downictwa odsetek ten wynosi ok. 92 proc. Zasadniczo szanse zatrudnie-nia absolwentów uczelni medycznych i technicznych są dużo wyższe. Niezłe perspektywy mają także absolwenci uczelni ekonomicznych.

Gorzej ta sprawa wygląda, jeśli chodzi o absolwentów uniwersytetów.Cała wina za problem – nazwijmy go – niezatrudnialności części absolwen-tów uczelni wyższych jest zrzucana na uniwersytety i uczelnie humanistyczne. Przyjęło się nawet mówić – „a gdzież ten człowiek po zarządzaniu czy pedagogice znajdzie pracę”? Teza, iż jest to wina

samych uczelni, gdyż nie dostosowały się do rynku pracy jest po części słusz-na, ale jednocześnie nie dostrzega się drugiej strony medalu, że to głównie kryzys ekonomiczny odpowiedzialny jest za niską podaż pracy. Porównania sytuacji Polski i Hiszpanii z roku 2002 i z roku 2012 w tym względzie są poucza-jące. W 2002 r. Hiszpania kwitła, nie było tam 50 proc. bezrobotnych wśród absolwentów uczelni, jak obecnie i ten odsetek był znikomy. U nas w tym czasie było dużo gorzej. W tym porównaniu da się w oczywisty sposób zauważyć bardzo ścisłą korelację między stopą bezrobocia a wzrostem PKB. W Polsce sytuacja i tak dziś nie jest najgorsza na tle Europy, ale łatwo też nie jest. Spójrz-my zatem kompleksowo na ten problem, nie unikając oczywiście odpowiedzial-ności za to, iż niektóre kierunki studiów faktycznie nie są zbyt perspektywiczne z punktu widzenia szansy zatrudniania. Niemniej odpowiedzmy sobie na pyta-nia: Jaki mamy obecnie wzrost PKB? Jaką mamy politykę gospodarczą? Jaką mamy politykę socjalną? Jaką mamy ak-tywną politykę zwalczania bezrobocia? Dopiero po zebraniu tych wszystkich elementów możemy dokonać właściwej analizy problemu. Ale skupmy się na uczelniach, szczegól-nie tych humanistycznych, jest bowiem wciąż jeszcze sporo do zrobienia, jeśli chodzi o upraktycznienie studiów, ale nie uzawodowienia ich, bo to kłóciłoby się z istotą uniwersytetu jako miejsca dyskusji na ważne, zasadnicze proble-my ludzkie, i w którym zgodnie z tym duchem kształci się młodych ludzi nie koniecznie tylko po to, by zdobywali konkretny zawód. Mam tu na myśli choćby takie kierunki, jak np. filozofia, która de facto nie przygotowuje do kon-kretnego zawodu, choć absolwenci tego kierunku bardzo często zajmują bardzo eksponowane stanowiska. Upraktycznienie naszych kierunków studiów jest niezbędne. Można to zro-bić nawet w przypadku wspomnianej filozofii. Zresztą dużą furorę robi na UŚ nowy kierunek o nazwie coaching i doradztwo filozoficzne. Okazuje się zatem, że również filozofię można upraktycznić. Podobnie jak mój kie-runek, jakim jest filologia, a ściślej ję-

zykoznawstwo. W obrębie tej dziedziny zajmuję się językoznawstwem kompute-rowym, czyli m. in. tłumaczeniami au-tomatycznymi, które w dobie cyfryzacji mają bardzo praktyczne zastosowanie. Dlatego mój Instytut ukierunkował programy studiów właśnie pod kątem tłumaczeń, by nasi absolwenci nie mieli problemów z zatrudnieniem.Pamiętajmy jednak, że uniwersytety nie stworzono po to, by student mógł na nich otrzymać wykształcenie „uzawo-dowione”, chociaż – podkreślam – tam, gdzie jest to możliwe nie powinno się tego unikać. Uniwersytet powinien nade wszystko przygotowywać pod-stawy do tworzenia zawodów, których nawet jeszcze nie ma. Naszym zadaniem jest kształcić ludzi

Moim marzeniem, o którym wspominam przy okazji wielu spotkań jest to,

by w regionie wytworzyła się atmosfera kreatywności

i innowacyjności sprzyjająca nowym pomysłom, w tym powstawaniu innowacji

technologicznych

Page 30: Czas, by stanąć na dwóch nogach · Nowa kadencja, nowe wyzwania 21 czerwca 2013 r. odbyło się Zwyczajne Walne Zgromadzenie Węglokoks S.A., które zatwierdziło sprawozdawczość

30

C – C ze rwiec 20 13 – 02 ( 7 )

otwartych, a niekoniecznie tylko spe-cjalistów określonych dziedzin. Kiedy dziennikarze pytają, co uniwersytet może zaoferować swoim studentom, jako odpowiedź można przytoczyć cytat z Sokratesa: „Niczego wielkiego Was nie nauczyłem, poza tym, że nauczyłem Was myśleć”. I właśnie umiejętność myślenia jest tym, co charakteryzuje naszych absolwentów, bo to oni mają tworzyć elity kraju i Europy, tworzyć społeczeństwo obywatelskie.

Zgodzi się Pan Rektor, że dobrym, o ile nie najlepszym sposobem upraktycznienia, czy może nawet urynkowienia studiów jest współpraca uczelni z przedsiębiorstwami.Zgadzam się z Panem absolutnie.

To weźmy na to, że przychodzi do Pana Rektora prezes Węglokoksu z sugestią, że potrzebuje absolwentów o danej specjalno-ści, którzy już na studiach powinni posiąść taką a taką wiedzę. Co Pan rektor na to?Załatwione, zapraszamy zatem Węglo-koks do współtworzenia i współprowa-dzenia takich studiów.

Ma Pan dużo takich wizyt i rozmów?Niestety nie, choć możliwości mamy w tym zakresie ogromne. Jako środowi-sko akademickie czyniliśmy starania, by w znowelizowanej ustawie o szkolnictwie wyższym znalazł się przepisy, pozwala-jące uczelniom, które posiadają co naj-mniej jedno prawo do doktoryzowania – a my akurat mamy ich wiele – samo-dzielnie ustanawiać kierunki studiów, w tym także, by mogły to robić wraz z partnerami z szeroko pojętego oto-czenia społeczno-gospodarczego, z ich udziałem i na ich zamówienie. I takie

możliwości znowelizowana ustawa nam daje. Szczegóły współpracy należą już tyl-ko do nas i naszych partnerów. Nie widzę przeszkód, by uzgodnić kształt takiego programu studiów i ich finansowanie.

To w takim razie dlaczego tak się nie dzieje?Chyba dlatego, że jeszcze nie do końca poznaliśmy nasze wzajemne oczeki-wania. Cieszę się zatem niezmiernie z faktu współpracy z Grupą Kapitałową Węglokoks, która została naszym partne-rem strategicznym obchodów jubileuszu 45-lecia powstania Uniwersytetu Ślą-skiego, dając tym samym przykład wielu innym podmiotom gospodarczym, że warto podejmować współpracę na styku nauki i biznesu. Uniwersytet Śląski jest największą uczelnią w regionie, o ogrom-nym potencjale, ale o jeszcze niewystra-czająco wykorzystanym potencjale w tym zakresie. Oferujemy nie tylko współpra-cę dydaktyczną, ale także współpracę naukową, badawczą. Posiadamy naj-większy w kraju inkubator akademicki, szereg licencji i patentów (najnowszym z nich jest Automatyczny Biodetektor Toksyczności Ogólnej Wody ABTOW służących do wykrywania zanieczyszczeń wody w zaledwie 1,5 minuty – red.), które czekają na skomercjalizowanie.

Chce Pan powiedzieć, że otwarcie się firm, w tym firm przemysłu ciężkiego na współpracę z Uniwersytetem Śląskim po-zwoliłoby tym firmom działać bardziej efektywnie, szybciej dostosowywać się do przemian technologicznych zachodzących w gospodarce?Większość firm w Polsce, w tym także na Śląsku, jeśli nie jest umocowana

kapitałowo w strukturach globalnych firm, nie jest w stanie całkowicie sa-modzielnie prowadzić poważnych ba-dań naukowych. Na przykład IBM, z którym UŚ aktywnie współpracuje, przeznacza na badania rocznie ok. 10 mld dolarów, podczas gdy środki, jakie Polska przeznacza na badania i rozwój łącznie z środkami unijnymi nie przekraczają kwoty 7,5 mld złotych. To jest skala, jaka dzieli nas od naj-większych potęg gospodarczych świata. Na styku przedsiębiorstw – i tych więk-szych, i tych mniejszych – z uczelniami wyższymi można osiągnąć wspaniałe rezultaty w zakresie badań i rozwoju produktów i usług innowacyjnych.

Przyszłość naszego regionu wobec tego widzi Pan…Widzę bardzo pozytywnie, zwłasz-cza, że tak poważne firmy jak Grupa Kapitałowa Węglokoks są otwarte na współpracę z uczelniami wyższymi. A mówię to dlatego, że moim marze-niem, o którym wspominam przy okazji wielu spotkań jest to, by w regionie wytworzyła się atmosfera kreatywności i innowacyjności sprzyjająca nowym pomysłom, w tym powstawaniu inno-wacji technologicznych. Innymi słowy, marzy mi się coś, co bym określił jako rodzaj nowoczesnej bohemy skupiającej środowiska naukowe, biznesowe, tech-nologiczne, artystyczne – mieszanki niezwykle kreatywnej. A jeżeli jeszcze połączymy swoje siły z Małopolską, która jest równie aktywna naukowo i gospodarczo, na rzecz stworzenia makroregionu południowego, to przy-szłość nasza może być świetlana.

Rozmawiał: Jacek Srokowski

wy

wia

d

Page 31: Czas, by stanąć na dwóch nogach · Nowa kadencja, nowe wyzwania 21 czerwca 2013 r. odbyło się Zwyczajne Walne Zgromadzenie Węglokoks S.A., które zatwierdziło sprawozdawczość

31

C – C ze rwiec 20 13 – 02 ( 7 )

h i s t o r i a

Eksport polskiego węgla mógł się w latach 80. ubiegłego wieku swobodnie rozwijać, ponieważ „zwijać się” zaczęło górnictwo węglowe w Europie Zachodniej.

W Niemczech, Francji, Belgii trwały procesy restrukturyzacyjne. W rejonie Limburgii, z uwagi na wysoce nieren-towną eksploatację, podjęto w 1986 r. decyzję o likwidacji czynnych tam 5 kopalń o wydobyciu rocznym około 6 mln ton, zatrudniających 17 tys. gór-ników. Przyjęto zasadę, że proces ten nie spowoduje w omawianym rejonie wzrostu bezrobocia.

Opracowany program likwidacji kopalń i  tworzenia nowych miejsc pracy uzgodniony został pomiędzy rządem, samorządami lokalnymi, Unią

Europejską oraz przedstawicielami górników.

Wszędzie tam, restrukturyzacja przebiegała spokojnie. Wyjątkiem była Wielka Brytania.

Straty brytyjskiego górnictwa wę-glowego wynosiły rocznie kilkaset milionów funtów. Kwota ta nie stano-wiłaby wielkiego obciążenia dla zdro-wej gospodarki. Ale była to tylko część kosztów za utrzymywanie nierentownej gałęzi. Restrykcje importowe pozwa-lały utrzymywać ceny za tonę węgla na poziomie 40–44 funtów, podczas gdy węgiel importowany spoza Europy można było kupić już za 35 funtów. Zarząd Kopalń obliczał, że redukcja wydobycia o 4 proc. w kopalniach naj-głębszych i najmniej efektywnych przy-

wróci rentowność. W kilku najmniej wydajnych koszt wydobycia tony sięgał nawet 90 funtów. Zarząd, na którego czele stanął w 1983 r. 70–letni Ian Mac-Gregor, obiecywał, że zamknięcie nie-rentownych szybów pozwoli zwiększyć wydobycie w kopalniach rentownych. Krótko mówiąc, zamiast wydobywać w najbardziej przestarzałych i trud-nych geologicznie – lepiej zwiększać wydobycie w opłacalnych.

W górnictwie zatrudnionych było wówczas 202 tys. osób. 75 proc. kopalń przynosiło straty. We wrześniu 1983 szef Zarządu Kopalń Ian MacGregor zapowiedział zamknięcie najmniej wy-dajnych pokładów, zmniejszenie wydo-bycia o 25 mln ton (wynosiło wówczas ok. 110 mln) i redukcję zatrudnienia

Potrzebny miliard dolarów i Solidarność (część II)

1981–1989

his

toria

Page 32: Czas, by stanąć na dwóch nogach · Nowa kadencja, nowe wyzwania 21 czerwca 2013 r. odbyło się Zwyczajne Walne Zgromadzenie Węglokoks S.A., które zatwierdziło sprawozdawczość

32

C – C ze rwiec 20 13 – 02 ( 7 )

o 64 tys. osób. Plan miał być rozłożony na lata, tak by rentowność została przy-wrócona do 1988 r. W nadchodzącym roku 1984 zamierzano zwolnić 20 tys. górników i zmniejszyć tym samym wydobycie o 4 mln ton. W kopalniach zawrzało.

„Nie ma nierentownych kopalń – mówił Arthur Scargill, związkowy przywódca brytyjskich górników – są tylko niedoinwestowane”. Ale zarazem powtarzał: „Nigdy nie zaakceptujemy w górnictwie mechanizacji, która przy-czynia się do likwidacji miejsc pracy”. W takim razie – po co inwestować? W czasie przesłuchania w komisji parlamentarnej Scargill stwierdził:

„Moim zdaniem nie istnieje żadna granica dotacji do górnictwa. Jedynym usprawiedliwieniem zamykania kopalń może być naturalne wyczerpywanie zasobów węgla”.

Ostatecznym pretekstem do strajku stało się zamknięcie kopalni w Corton-wood w hrabstwie Yorkshire, ogłoszone 1 marca 1984 roku. 12 marca, w po-niedziałek, rozpoczął się długi strajk.

Thatcher przygotowała się dobrze do jego stłumienia, mianowicie już dużo wcześniej zgromadzono duże zapasy węgla, dzięki czemu nie było przerw w dostawach prądu (tak jak to było w 1972 r.). Ponadto prowadzo-no przemyślaną kampanię medialną,

policja wstrzymywała się z wszelkimi akcjami, które mogłyby doprowadzić do pogwałcenia praw obywatelskich. Rów-nocześnie w prasie i w telewizji zaczęły się ukazywać zdjęcia grup uzbrojonych górników, którzy przemocą zmuszali swoich kolegów do wzięcia udziału w strajku i powstrzymywania się od pracy. Takie wiadomości spowodowały, że opinia publiczna odwróciła się od strony strajkującej i nie udzieliła jej poparcia. Strajk górników trwał ok. roku, po czym strajkujący ustąpili nie uzyskując nic w zamian. Torysowski rząd zadecydował także o zamknięciu większości kopalń. Pozostało jedynie 15, te zaś zostały sprywatyzowane w 1994 r.

Oprócz wielu dramatycznych wy-darzeń, kryzysów i – mówiąc kolo-kwialnie – ciężkiej „harówy” lata 80. przyniosły też załodze „Węglokoksu” momenty wzniosłe. Bez wątpienia do takich chwil należała przeprowadz-ka do nowej siedziby, biurowca przy ul. Mickiewicza. Stało się to w 1982 roku. Wieżowce zaprojektowane zostały przez jugosłowiańskiego architekta Georga Gruićicia w końcu lat 70. XX wieku. Przez lata były najwyższymi budowlami w Katowicach.

− To był najpiękniejszy budynek w Katowicach. Te windy były wspa-niałe. Przeprowadzka była... byliśmy szczęśliwi. Dawna siedziba to był sta-ry, wysoki gmach, ściany po 4,5 m. A tu był luksus – wspomina Krystyna Szumniak.

Nie brakuje jednak w „Węglokoksie” osób, którzy z nie mniejszym senty-mentem podchodzą do starej siedziby, jego przestronnych wnętrz, stołu do ping-ponga, gdzie odbywały się bar-dziej lub mniej oficjalne zawody, bo tak naprawdę wnętrza budynku zawsze emanowały atmosferą jaką tworzyli ludzie.

− Atmosfera była tu lepsza niż gdziekolwiek indziej, dlatego, że ludzie mieli tu relatywnie wyższe zarobki niż w otoczeniu. Tak było zwłaszcza w  latach 70., kiedy obowiązywały specjalne premie tzw. despeachowe, wyrażane w dolarach, premie za szyb-szy załadunek statku. Kiedy ludzie h

isto

ria

Page 33: Czas, by stanąć na dwóch nogach · Nowa kadencja, nowe wyzwania 21 czerwca 2013 r. odbyło się Zwyczajne Walne Zgromadzenie Węglokoks S.A., które zatwierdziło sprawozdawczość

33

C – C ze rwiec 20 13 – 02 ( 7 )

mieli dostęp do większej gotówki stać było ich nie tylko na lepsze mieszka-nia czy samochody, ale też na całą dodatkową otoczkę w życiu i pójście z kolegami gdzieś na dobrą wódkę, dobry obiad itd. To tworzyło swego rodzaju dobry klimat. Ci ludzie się znali, lubili, wspierali i do dzisiaj tak zostało – uważa Edmund Plutecki.

− To była firma, w której zawsze panowała doskonała, niemal rodzinna atmosfera. To chyba nie przypadek, że w Węglokoksie pracowało wiele małżeństw. Z moją żoną Jadwigą też się tam poznałem – zauważa Helmut Tielscher, który na szybko wyliczył kolejnych kilkanaście małżeństw. Kry-styna Szumniak, zaufana sekretarka aż sześciu dyrektorów – od Aleksan-dra Bema po Lucjana Gajdę – znała świetnie ich zwyczaje: – Dyrektora handlowego Bartelę lubiłam najbar-dziej. Miał do mnie pretensję, że nie mówię do niego „Bercik”, ale ja nie chciałam.

„Nie mogę” – tłumaczyłam. – „Bo jak to brzmi? Bercik, mam dla ciebie pismo?”.

Dyrektor Hurnik był przedwojennym dżentelmenem, dużo dyktował. – Ja wiedziałam dosłownie, kiedy idzie si-kać, bo on miał wszystko ustawione godzinowo. Niezwykłe w „Węglokoksie” było też zaufanie jakim obdarzali się wzajemnie ludzie, przełożeni i pod-władni. Jednym z ich przejawów były zagraniczne wyjazdy dla pracowników.

Dotyczyły one całej załogi, nawet tych osób, które nie handlowały węglem. Dziś brzmi to nieco abstrakcyjnie, ale w czasach PRL-u wyjazd na Zachód to było coś!

Halina Bogucka (teraz główna księgowa firmy) na żadne wyjazdy zagraniczne nie mogła liczyć. Prosta księgowa, kobieta. – A w delegacje jeź-dzili sami faceci. Handlowcy, eksperci, kierownicy, dyrektorzy – mówi. Jedyna szansa to załapać się na rejs. Statki, na które ładowano węgiel w polskich portach miały czasem wolne dwa, trzy miejsca w kabinach pasażerskich. „Węglokoks” w nagrodę wysyłał pra-cowników. Można było popłynąć do Finlandii, Irlandii, Danii lub Włoch. Dopiero na początku lat 80. Bogucka

usłyszała od kierownika: – Popłyniesz, teraz twoja kolej.

– Wieczorem wsiadłam na statek w Szczecinie, a obudziłam się rano w  Kopenhadze. Obserwowaliśmy załadunek i rozładunek węgla, zwie-dzaliśmy elektrownię, która kupowała u nas węgiel. To było bardzo ciekawe. Miasto też. Pamiętam kolację w mor-skiej restauracji, wycieczkę do zam-ku Hamleta. Sklepy nie robiły na nas wielkiego wrażenia.

Ludzie pływali do Finlandii, Irlan-dii, Brazylii. Krystynie Szumniak udało się raz jeszcze, do Włoch. – Pamiętam, że chodziłam po Wenecji i łzy same mi ciekły. Widziałam tam młodzież włoską, japońską, hiszpań-ską i myślałam: „Boże kochany, moje dzieci nigdy w życiu tego miasta nie zobaczą”.

W trakcie mniej formalnych spotkań handlowych (Algeria, 1986 r.)

Page 34: Czas, by stanąć na dwóch nogach · Nowa kadencja, nowe wyzwania 21 czerwca 2013 r. odbyło się Zwyczajne Walne Zgromadzenie Węglokoks S.A., które zatwierdziło sprawozdawczość

34

C – C ze rwiec 20 13 – 02 ( 7 )

his

toria

D Y R E K T O R Z Y ( c z ę ś ć I I )

Hollywood w Katowicach, a w Polsce mała stabilizacja…Dyrektorzy: Zygmunt Falecki (1957-1958), Aleksander Bem (1958-1966)

Wiosna roku 1957 zapowiada się pogodnie. Zwłaszcza od Wschodu zaczyna nad-ciągać ciepłe powietrze. Powiew ten czuje się w ca-

łej Polsce, ale – paradoksalnie – na Śląsku zaczyna wiać z Zachodu. Latem tego roku w Katowicach pojawiają się bowiem zupełnie niezwykli goście – fil-mowcy z hollywoodzkiego 20th Century Fox. Powodem ich przyjazdu jest film dokumentalny mający pokazać, jak nasz kraj, w tym przemysłowy Śląsk, zmienia się po śmierci Stalina.

Pierwszym ewidentnym przejawem tego, że coś w ogóle się zmienia jest fakt, że w sierpniu 1957 roku Amery-kanie swobodnie chodzą po ulicach miasta, gawędząc z przechodniami i odwiedzając – już katowickie (a nie stalinogrodzkie) – kawiarnie. Sytuacja ta świetnie wpisuje się w początki ka-riery nowego dyrektora Węglokoksu Zygmunta Faleckiego. Jest to bowiem człowiek światowy – były delegat Pol-ski w Genewie – uosobienie dobrych manier i europejskiego szyku, któremu i światopoglądowo bliżej na Zachód, niż na Wschód.

Tymczasem w kraju, po krótkim okresie liberalizacji, swoje dawne, uprzywilejowane miejsce zajęła poli-tyka silnej ręki – po wyborach roku 1957 najistotniejsze stanowiska przypadły tzw. „konserwie” partyjnej, z którą – nie posiadający ugruntowanej pozycji na szczycie hierarchii władzy – Władysław Gomułka musiał się liczyć.

Nowy dyrektor Węglokoksu, pomimo dynamicznego rozwoju przedsiębior-stwa, być może nie bardzo wpisuje się w bieżącą politykę państwa, dlatego swoje stanowisko piastuje tylko przez

rok. Chociaż wcześniej, w 1955 roku, za swoja pracę, uchwałą Rady Państwa odznaczony zostaje złotym krzyżem za-sługi w dziedzinie górnictwa, to w 1958 roku w Węglokoksie go już nie ma.

Kolejnym dyrektorem zostaje Alek-sander Bem. Były pracownik Minister-stwa Górnictwa nie buduje jednak, w stosunku do załogi dystansu – zacho-wania tak typowego dla ministerialne-go establishmentu. Wręcz przeciwnie – we wspomnieniach pracowników żyje do dziś jako człowiek niezwykle miły, uprzejmy, kulturalny, zawodowo świetnie przygotowany i gruntownie wykształcony. Jego niewątpliwy urok osobisty cenią zwłaszcza kobiety, u któ-rych cieszy się wielkim powodzeniem. Trudno się dziwić, bo jest mężczyzną atrakcyjnym – eleganckim, szarmanc-kim, z niezwykłą klasą, i zupełnie nie pasuje do siermiężnych czasów, w ja-

kich przyszło mu żyć. A czasy wciąż są paskudne – w kraju nad Wisłą ugrun-towuje się tzw. mała stabilizacja. Po wyborach parlamentarnych z roku 1961, pozostający u władzy komuniści śmielej przystępują do rozprawiania się z wszelkimi przejawami demokraty-zacji. Nasila się indoktrynacja, panuje cenzura i powszechna inwigilacja.

Pracownicy Węglokoksu nie mają złudzeń co do tego, jaki panuje ustrój i czego wymaga, jednak pod dyrekto-rowaniem Aleksandra Bema po prostu robią swoje, postępując tak, żeby ni-komu nie szkodzić. Co najdziwniejsze – najstarsi pracownicy z rozrzewnie-niem wspominają tamten czas, głównie ze względu na wyjątkową atmosferę, świetne porozumienie i prawdziwe przyjaźnie między pracownikami. Nie bez znaczenia jest tu zapewne fakt, że Węglokoks przeżywa wówczas napraw-dę złoty okres. Za jego pośrednictwem ok. 17 mln ton węgla rocznie trafia za granicę, w tym do Afryki, Azji oraz Ameryki Południowej. Od 1964 r. do oferty węglowej dołącza węgiel koksu-jący z Rybnickiego Okręgu Węglowego, co jeszcze poszerza rynki zbytu.

Pod koniec ery Aleksandra Bema węgiel eksportowany jest do 19 krajów – głównie zachodnich. Niewątpliwym osiągnięciem tego dyrektora jest także ugruntowanie struktury organizacyjnej przedsiębiorstwa, co przynosi doskonałe efekty.

Warto podkreślić także, że Alek-sander Bem piastował swój urząd w Węglokoksie najdłużej ze wszystkich dyrektorów, aż do 1966 roku, w któ-rym stanowisko to obejmie Leopold Bulandra...

Dominika Bara

dr inż. Zygmunt Falecki (1957–1958)

Aleksander Bem (1958–1966)

Page 35: Czas, by stanąć na dwóch nogach · Nowa kadencja, nowe wyzwania 21 czerwca 2013 r. odbyło się Zwyczajne Walne Zgromadzenie Węglokoks S.A., które zatwierdziło sprawozdawczość

3Mickiewicza 29 wrzesień 2012

{witamy w biurze centrum}

2

BIURO CENTRUM SP. Z O.O.ul. Mickiewicza 29, 40-085 Katowicewww.biurocentrum.com.pl e-mail: [email protected]. 32 207 22 05; 32 207 21 84

65zł/m2

CENTRUMKONFERENCYJNEI SZKOLENIOWEDysponujemy salamikonferencyjnymi z pełnymzapleczem technicznym,mogącymi pomieścić od 10 do 350 osób. Organizujemy pokazy, zjazdy,sympozja, konferencje, szkolenia,wykłady i egzaminy.

RESTAURACJAPOD WIEŻAMIOferujemy catering na różnegorodzaju spotkania, profesjonalnąobsługę i dania na najwyższympoziomie kulinarnych uniesień.Zapraszamy również do organizacjiimprez okolicznościowych, takich jak:bale, komunie, wesela i studniówki.

Organizując imprezę w biurowcu przy ul. Mickiewicza 29, zyskują Państwo doskonałą lokalizację, dogodny dojazd,kompleksową obsługę, wysoką jakość i przystępne ceny. Serdecznie zapraszamy do współpracy!

MICKIEWICZA29Oferujemy pomieszczenia biurowe o wysokimstandardzie i atrakcyjnych cenach – od 65 zł/m2

(cena obejmuje wszystkie media, usługi i kosztyeksploatacyjne)

pod dobrym adresem!

Redakcja: ul. Mickiewicza 29, 40-085 Katowice, [email protected] naczelny: Aleksander Rozenfeld, [email protected]ępca redaktora naczelnego: Bartłomiej Wnuk, [email protected]: Agnieszka Janik, [email protected], Tel. 668 355 071Skład, korekta, reklama i kolportaż: Panorama Silesia Sp. z o.o.Projekt graficzny: Emil KłosowskiWydawca: Biuro Centrum Sp. z o.o., ul. Mickiewicza 29, 40-085 KatowicePrezes Zarządu: Józef BrolDruk: Drukarnia NOWINY, ul. Olimpijska 20, 41-100 Siemianowice Śląskie

Mickiewicza 29

przez żyCie Bez NarkOzyO podróżach, polityce

i zarządzaniu rozmawiamyz emilem wąsaczem, byłym

ministrem skarbu i prezesemspółki stalexportautostrady s.a.

BaBy raNge wkraCza Na salONy

inne sUV-y wyglądają przy nim, jakby przyjechały z poprzedniejdekady. Jest uniwersalny, świetnie jeździ i wygląda jak dziełosztuki. panie i panowie, oto evoque, czyli najmniejszy range

rover w historii

M Jak MOrderstwOOdC. Viii

przedstawiamy ostatni odcinekopowiadania kryminalnego,

którego akcja toczy sięw biurowcu przy ul.

Mickiewicza 29 w katowicach

//////////////////////////////

///////////////////////////////////////////////////////////

//////////////////////////////

Amber Gold? Ani to bursztyn, ani to złoto. Taknaprawdę to symbol upadku Państwa.Felietonista nie stawia diagnoz, ale ażjęzyk świerzbi, żeby sobie pohasać. Nieżal mi tych, którzy coś tam utopili. Słyszęgłosy dziennikarskiego biadoleniao ludziach, którzy zaufalihochsztaplerom. Że niby majątki życiai różne tam duperele. Jak takiemujednemu z drugim życie nie da po dupie,to się nie nauczy. Są tacy, byli i będą.Chytrzy i łasi na okazje, węszący za ladasytuacją, w której można ominąć banki.Panie, tam sami Żydzi, słyszę. No i…pojawił się Polak, swój, ochrzczonya jakże i u bierzmowania był. A to, żeciągnęły się za nim jak smród wyroki tobez znaczenia.

Są ryby, które świetnie się czująw brudnej wodzie a instytucjeodpowiedzialne za „czystość wód” tocząspory kompetencyjne, nawzajemudowadniając przed Państwem, że sąniepotrzebne. Rozliczne ich skrótypozostawiam fraszce Norwida – „policje,jawne, tajne i dwupłciowe”. Pan P., botylko tak można go teraz nazywać,winien zostać ministrem finansów,o żadnym kryzysie mowy by nie było.Przy jego talentach świat zostawiałbyu nas lokaty, złoto i platynę.

Ja wiem, słyszę już głosy o naigrywaniusię z cudzego nieszczęścia. Dwadzieścialat temu z okładem marzyło mi się, żeu nas będzie fajnie, ba sam w tymmaczałem palce i …. żałuję.Sensowni ludzie poszli w prywatność,został nam pan P. „Miałeś chamie złotyróg, miałeś chamie czapkę z piór, czapkęwicher niesie, róg ostał się w lesie, ostałci się jeno sznur” – kto to napisał i ile lattemu?

alek san der ro zen feldre dak tor Na czel ny

O przyszłości biurowcastojącego przy ul. Mickiewicza29 w katowicach rozmawiamy

z Józefem Brolem, nowymprezesem Biura Centrum, firmyktóra zarządza nieruchomością

Na kONgres pO kONtaktyi wiedzę

rozmawiamy z Januszemsteinhoffem, szefem rady

programowej ii europejskiegokongresu Małych i Średnich

przedsiębiorstw

12-13

Range Rover

Archiwum

nadchodzi...ewolucja!

0

CENTRUMKONFERENCYJNEI SZKOLENIOWEDysponujemy salamikonferencyjnymi z pełnymzapleczem technicznym,mogącymi pomieścićod 10 do 350 osób.Organizujemy pokazy, zjazdy,sympozja, konferencje, szkolenia, wykłady i egzaminy.

RESTAURACJAPOD WIEŻAMIOferujemy catering na różnegorodzaju spotkania, profesjonalnąobsługę i dania na najwyższympoziomie kulinarnych uniesień.Zapraszamy również do organizacji imprez okolicznościowych, takich jak: bale, komunie, wesela i studniówki.

Page 36: Czas, by stanąć na dwóch nogach · Nowa kadencja, nowe wyzwania 21 czerwca 2013 r. odbyło się Zwyczajne Walne Zgromadzenie Węglokoks S.A., które zatwierdziło sprawozdawczość