Crowdfunding od pomyslu do biznesu dzieki spolecznosci scrap

21
Karol Król CROWDFUNDING OD POMYSŁU DO BIZNESU, DZIĘKI SPOŁECZNOŚCI Książka wydana dzięki wsparciu 71 osób w ramach projektu „Crowdfunding na papierze” na portalu Beesfund.com. Wydawnictwo: Crowdfunding.pl wydanie pierwsze limitowane

description

Crowdfunding, czyli finansowanie społecznościowe pozwala zebrać środki na realizację własnego przedsięwzięcia biznesowego, kulturalnego i społecznego. Dzięki dostępnym narzędziom, technikom każdy ma możliwość pozyskania kapitału na realizację własnych planów i marzeń! Także ta książka powstała dzięki wsparciu 71 osób, które umożliwiły jej wydanie i miały udział w powstaniu. dowiedz się, jak możesz zebrać środki na własny projekt! Poznaj różne typy finansowania, możliwości, przykładowe portale by wybrać odpowiedni dla Ciebie! Źródło - http://wydaje.pl/e/crowdfunding-od-pomyslu-do-biznesu-dzieki-spol

Transcript of Crowdfunding od pomyslu do biznesu dzieki spolecznosci scrap

Karol Król

CROWDFUNDING OD POMYSŁU DO BIZNESU,

DZIĘKI SPOŁECZNOŚCI

Książka wydana dzięki wsparciu 71 osób w ramach projektu „Crowdfunding na papierze” na portalu Beesfund.com.

Wydawnictwo: Crowdfunding.pl

wydanie pierwsze limitowane

Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonywanie kopii lub/i rozpowszechnianie całości lub fragmentów książki jest zabronione bez pisemnej zgody autora.

Wydawca:Crowdfunding.pl Sp. z o. o.

ul. Flory 9/10 00-586 Warszawawww: http://crowdfunding.pl

e-mail: [email protected] współpracy z wydaje.pl

Autor: Karol Król

Korekta: wydaje.plProjekt okładki: Michał Bojara

Skład: Paweł Grad

ISBN: 978-83-936358-0-1

Copyright © Crowdfunding.pl 2013Wydrukowano w Polsce.

MECENASI WYDANIA KSIĄŻKI:

www.beesfund.com

www.czarnikporebski.pl

PARTNER WYDAWNICZY:

www.wydaje.pl

Wstęp 9Jak czytać tę książkę? 13Część I (R)ewolucja wirtualnych społeczności 15Rozdział 1: Czym jest crowdfunding? 17Rozdział 2: Definicje 22Rozdział 3: Krótka historia finansowania społecznościowego 28Rozdział 4: Koncepcje pokrewne 31Crowdsourcing 31Locavesting 34Waluty alternatywne 36Część II Moda, trend, rynek? 39Rozdział 5: Zrozumieć crowdfunding 41Rozdział 6: Dla kogo crowdfunding? 52Wady i ryzyko crowdfundingu 54Rozdział: 7 Typy finansowania społecznościowego 57Modele finansowania 58Rozdział 8: Rynek finansowania społecznościowego 64Organizacje branżowe 65European Crowdfunding Network 65Organizacje amerykańskie 66Prawo 67Rozwój rynku 71Prognozy 73Rozdział 9: Equity crowdfunding 78Korzyści 80Przebieg procesu udziałowego finansowania społecznościowego 83Emocjonalna stopa zwrotu 84Portale equity crowdfunding 86Case study – Antabio 87Case study – BrewDog 88Case study – Crowdcube 91

Spis treści

Case study – Rushmore Group 92Case study – Beesfund S.A. 92Wizja rozwoju crowdfundingu udziałowego 94Część III Crowdfunding w Polsce 99Rozdział 10: Crowdfunding w Polsce 101(Krótka) historia crowdfundingu w Polsce 101Prawo 105Crowdfunding nieudziałowy w świetle polskiego prawa 105Crowdfunding udziałowy w świetle polskiego prawa 107Postulaty Polskiego Towarzystwa Crowdfundingu 109Finansowanie społecznościowe, a zbiórki publiczne 111Tabela prawna (spółki) 113Portale finansowania społecznościowego w Polsce 114Część IV Zmiany i nowa rzeczywistość 115Rozdział 11: Społeczność 117Rozdział 12: Crowdfunding zmienia biznes 120Rozdział 13: Crowdfunding zmienia dostęp do kapitału 124Źródła kapitału dla e-biznesu – najważniejsze wady i zalety 125Rozdział 14: Crowdfunding zmienia marketing 128Od 4P przez 4C do PICK 128Rozdział 15: Crowdfunding zmienia bankowość 134Rozdział 16: Trendy w crowdfundingu 140Rozdział 17: Crowdfunding “po” – trudne pytania, ważne odpowiedzi 152Jak powstało finansowanie społecznościowe? 152Dlaczego warto zbierać środki na portalach polskich, a nie zagranicznych, gdzie sukces odnoszą projekty z wysokimi celami finansowymi? 154Czy opóźnienie w realizacji projektu jest złe? 155Czy portal finansowania społecznościowego to dobry biznes? 156Czy projekty kulturalne, sfinansowane dzięki społeczności, powinny być powszechnie dostępne za darmo? 156Dlaczego warto podjąć próbę rozwoju własnego biznesu? 157Jak wykorzystywać crowdsourcing w codziennym życiu? 157Czy w Polsce można zaobserwować zainteresowanie społecznościowymi modelami biznesowymi? 158

Jak sprawić, by o Twoim projekcie napisały ogólnopolskie media i nie zapłacić za to nawet złotówki? 159Dlaczego strach przed ujawnieniem pomysłu jest zły? 161Część V Twój projekt – jak to zrobić? 163Rozdział 18: Projektodawca 165Rozdział 19: Prawo – aspekt praktyczny 169Rozdział 20: Standardowy wygląd projektu 175Rozdział 21: Jak przygotować opis? 184Rozdział 22: Okres prezentacji, cel finansowy i nagrody 188Okres prezentacji 188Cel finansowy 189Rozdział 23: Jak promować projekt? 198Rozdział 24: Relacje po zakończeniu projektu 210Rozdział 25: Projekty udziałowe 213Rozdział 26: Podsumowanie 218Część VI Praktyka – case studies 221Rozdział 27: Crowdfunding w różnych kategoriach 223Rozdział 28: Projekty po latach 22711 portali finansowania społecznościowego wartych uwagi 233Wywiad z Julią Marcell – ciężka praca i społeczność drogą do kariery 236Wywiad z Michałem Świgoniem – przełom w polskim crowdfundingu bez crowdfundingu 245Gdzie szukać informacji dodatkowych? 257Zakończenie 261Załączniki 266Słowniczek 266Bielska Deklaracja 270

WstępBardzo często podczas grilla ze znajomymi, w przerwie

konferencji lub podczas piątkowego spotkania przy piwie, można usłyszeć opowieści o genialnych pomysłach. Zdobyte doświadczenia i kontakty, sukcesy innych osób oraz chęć reali-zacji przedsięwzięcia na własną rękę, bez konieczności podpo-rządkowania się szefowi, są niezłym gruntem dla kiełkujących idei. Cechą wspólną większości z nich jest, że ziarno nie trafia na żyzną glebę.

Większość z nas chce być współtwórcą sukcesu, niezależnie od tego, czy ma on przyjąć wymiar duchowy, czy też mate-rialny. Często jednak nie podejmujemy fascynującego wyzwa-nia, jakim jest wcielenie własnych, ambitnych planów w życie. A obecnie jest to dużo łatwiejsze, niż się wydaje. Nie trzeba posiadać kapitału na start, zbędne są umowy partnerskie, zgo-dy „ludzi z branży”, by osiągnąć sukces. Liczy się jedynie po-mysł oraz zaangażowanie w proces doprowadzenia do jego realizacji.

Wraz z rozwojem technologii internetowych i popularyza-cją portali społecznościowych, ewolucji uległo wiele obszarów życia społeczno-gospodarczego. Zmieniliśmy kanały komuni-kacji, w inny sposób robimy zakupy i inaczej postrzegamy oto-czenie. Coraz częściej ludzie oceniani są na podstawie działal-ności w sieci – zarówno przez znajomych, jak i potencjalnych pracodawców. Przemiany te dotyczą także przedsiębiorstw. Spadek oddziaływania reklam, a także zaufanie konsumen-tów budowane na opiniach i rekomendacjach społeczności sprawiły, że obecnie dialog o ofercie firmy odbywa się wła-ściwie poza nią. Siłę społeczności poznały przedsiębiorstwa,

9

które przed wprowadzeniem zmian nie zapytały klientów, fanów, czy lubiących ich profile w social mediach. Sztandaro-wym przykładem jest marka GAP (globalny producent odzie-ży), która ogłosiła rebranding, ale po masowych protestach w mediach społecznościowych i tysiącach negatywnych ko-mentarzy zrezygnowała z nowej identyfikacji wizualnej. Posłu-chała konsumentów zbyt późno i musiała wykazać pokorę… uprzednio tracąc tysiące stałych klientów. Z podobną sytuacją kryzysową spotkało się w sieci wiele firm i nie zawsze udało się naprawić straty wizerunkowe i relacje z klientami. Trudniej bowiem uciszyć liczącą kilkadziesiąt tysięcy osób grupę zor-ganizowaną pod wspólnym celem – wyrażeniem negatywnej opinii o firmie.

Nie ulega wątpliwości, iż na przestrzeni ostatnich dekad ra-dykalnie wzrósł potencjał i siła wirtualnych społeczności. Ob-serwowane każdego dnia zachowania, powstawanie nowych modeli biznesowych, wprowadzanie nowych form świadcze-nia usług i „usieciowienie” całego świata mają swoje podstawy w historii i można wskazać wiele przykładów ku temu. Z uwagi na to, że koncentruję się na motywie zbiorowego finansowa-nia przedsięwzięć, przyjrzyjmy się jednemu z najbardziej zna-nych obiektów turystycznych na świecie.

W 1856 francuz Frédéric Auguste Bartholdi postanowił przygotować pomnik na uświetnienie setnej rocznicy uchwa-lenia Konstytucji w USA, która przypadała 11 lat później. Uświetnienie rocznicy nie udałoby się, mimo zaangażowania samego Eiffela, projektanta słynnej paryskiej wieży. Gdyby nie ciekawy pomysł znanego publicysty, Josepha Pultizera, milio-ny turystów nie zwiedzałyby obecnie Statuy Wolności – jedne-go z symboli Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej.

Strona amerykańska została zobowiązana do wybudowa-nia podstawy, na której miał stanąć monumentalny pomnik. Na ten cel zabrakło sporej sumy pieniędzy. Z pomocą ruszył

10

jednak magnat medialny. Pulitzer w swojej gazecie ogłosił, że każdy kto wpłaci 1 lub 5 dolarów, otrzyma małą replikę Statuy o wysokości, odpowiednio 6 lub 12 cali. W ten sposób zdoby-to brakujące 300 000 dolarów, czyli 3 miliony dolarów, biorąc pod uwagę dzisiejsze realia.

Przykładów podobnych zbiórek i szukania środków finan-sowych wśród znajomych, członków społeczności, czytelni-ków, czy pracowników jest mnóstwo. Crowdfunding jednak, przynajmniej z naukowego punktu widzenia, wymagał wymy-ślenia komputera i popularyzacji Internetu. Dopiero w 2006 roku Jeff Howe nazwał współpracę społeczności wirtualnej nad rozwiązaniem realnych problemów instytucji i firm crowd-sourcingiem. Dzięki temu odnotowano skalę i skutki działań mieszkańców globalnej wioski oraz wykorzystano ich poten-cjału do dalszych działań. Jednym z nich było stworzenie elek-tronicznych puszek na datki, a dalej uspołecznienia inwestycji i uniezależnienia od systemu finansowego, borykającego się z problemami, które w dużej mierze sam stworzył.

Crowdfunding rozsadza wiele barier i układów, uzdrawia-jąc część mechanizmów i nieformalnych norm na rynku. Nie spodoba się ten model niektórym decydentom, gdyż decen-tralizuje władzę i otwiera mnóstwo możliwości przed osobami do tej pory uzależnionymi od decyzji innych.

Choć finansowanie społecznościowe powstało jako oddol-ny nurt, zrodzony z konieczności zdobycia budżetu dla ma-łych, często lokalnych projektów, to jest niemało takich przed-sięwzięć, które przekroczyły barierę miliona. Amanda Palmer zebrała 1,3 mln dolarów na wydanie płyty wśród swoich fa-nów, Eric Migicovsky przekroczył barierę dziesięciu milionów dolarów przedsprzedając zegarek, który zaprojektował, poka-zując jedynie jego wizualizację i niedziałający prototyp. Przy-kłady sukcesów można znaleźć niemal w każdej kategorii ma-łych projektów kulturalnych i biznesowych. Nie czekaj zatem

11

i dowiedz się jak przejść drogę od pomysłu do biznesu dzięki społeczności.

Tysiące projektów zrealizowanych dzięki tym mechani-zmom i narzędziom zainspirowały mnie do popularyzacji i wdrażania finansowania społecznościowego w Polsce. Nie spodziewałem się jednak, że hobbystyczna początkowo dzia-łalność będzie dyktowała moją ścieżką rozwoju osobistego i zawodowego.

Ta książka powstała wbrew mnie. Zawsze chciałem zostać autorem, nie planowałem jednak, by stało się to tak szybko. Było to możliwe, dzięki wsparciu jakie otrzymałem od społecz-ności – rodziny, przyjaciół i zupełnie nieznanych mi osób, które zareagowały entuzjastycznie na ten pomysł. Chcę podzielić się zdobytą wiedzą, przekazać doświadczenia z zagranicy, wyja-śnić meandry finansowania społecznościowego Czytelnikom. Moim nadrzędnym celem, który chciałbym osiągnąć, jest zain-spirowanie Was do podjęcia wyzwania. Wyzwania, które rzuca nam otaczająca rzeczywistość, jednocześnie dając narzędzia pomocne w działaniu i stwarzając niesamowitą szansę. Szansę na wyprzedzenie innych w dążeniu do realizacji własnych ma-rzeń i planów. Jest to możliwe dzięki przejściu drogi od pomy-słu, do realizacji przy współudziale wirtualnej społeczności.

Tego Wam, Drodzy Czytelnicy, życzę.

„It’s impossible to say what it will look like in five years, but it is equally difficult to envision future without crowdfunding”

Eric Migicovsky, autor projektu Pebble, który pozyskał

ponad 10 milionów dolarów wsparcia

od Internautów.

12

Książka, którą trzymasz w rękach, to wydawnictwo otwar-te. Ma stanowić inspirację i wywołać reakcję, sprowokować do działania. Przedstawiane zagadnienia nie zawsze są w ciągu logicznym i możesz w dowolny sposób przeskakiwać do inte-resujących Cię tematów.

Chcę dać podstawę merytoryczną, zaprezentować przykła-dy praktyczne i podzielić się doświadczeniami. Finansowanie społecznościowe to mechanizm, który stale ewoluuje i moż-liwości jego stosowania są nieograniczony. W dalszej części książki piszę, że umyka precyzyjnemu zaszufladkowaniu . Jest to bowiem narzędzie w rękach kreatywnych pomysłodawców, zmotywowanych i zdeterminowanych do realizacji własnych przedsięwzięć przy współudziale społeczności.

Poruszam wiele wątków, nadając kontekst zmianom spo-łecznym, gospodarczym i technologicznym, które nas ota-czają. Adresuję ją tym samym do każdego, kto chce wiedzieć jak się odnaleźć w tzw. „nowej rzeczywistości” i w jaki sposób z niej czerpać. Jednocześnie wskazuję wyzwania, jakie stoją przed różnymi uczestnikami życia społeczno-gospodarcze-go, których podjęcie poprawi ekosystem rozwoju ciekawych przedsięwzięć.

Część pierwsza to opis ewolucji, która doprowadziła do wy-kształcenia określonych postaw członków wirtualnej społecz-ności. Ten rozwój ma rewolucyjny wpływ na różne elementy życia codziennego – tego jak się zachowujemy, pracujemy i spędzamy czas wolny. Geneza powstania finansowania spo-łecznościowego, jego historia oraz zderzenie różnych podejść

Jak czytać tę książkę?

13

definicyjnych ma pomóc określić, czym jest ten mechanizm, gdzie można go zaobserwować i jak wyjaśnić jego fenomen.

W drugiej części zaprezentowane są szczegółowe informa-cje na temat korzyści i wad crowdfundingu, przedstawiony jest obraz globalnego rynku finansowania społecznościowe-go wraz z jego uczestnikami oraz prognozami, ze szczególnym uwzględnieniem modelu udziałowego (ang. equity crowdfun-ding). Część trzecia to przejście do stadium rozwoju i realiów stosowania mechanizmu pozyskiwania kapitału w Polsce.

Poznanie historii i środowiska do rozwoju finansowania społecznościowego pozwala wskazać obszary i branże, które podlegają istotnym zmianom w wyniku rosnącej popularności tego mechanizmu. Kolejna, piąta część, to zbiór praktycznych rad dla osób zainteresowanych prowadzeniem własnego pro-jektu. Jej uzupełnieniem są opisane w części szóstej praktycz-ne przykłady wykorzystania finansowania społecznościowego jako środka do realizacji własnych planów i marzeń.

Ta książka jest okazją do uporządkowania i przekazania my-śli, obserwacji oraz doświadczeń. Nie mam wątpliwości, że każ-dy z Czytelników będzie wiedział jak rozwinąć poszczególne niedokończone wątki, wybierze własny model zastosowania i zderzy przedstawioną wizję obecnej oraz przyszłej rzeczywi-stości z własnymi doświadczeniami. Liczę na to, że będzie to także inspiracja i praktyczny poradnik, który pomoże odnieść sukces w realizacji własnych projektów. Gorąco zachęcam do kontaktu, podzielenia się opinią i wejścia w dyskusję, którą ni-niejszym mam przyjemność zapoczątkować.

14

(R)ewolucja wirtualnych społeczności

Część 1

111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111

Rozdział 1: Czym jest crowdfunding?

W tym samym czasie, gdy w 2007 roku na świecie wybuchł kryzys spowodowany kredytami subprime, rodził się i umac-niał społecznościowy ruch finansowy. Choć ważniejszym mo-torem do działań była chęć współtworzenia ciekawych pro-jektów, niż szukanie alternatyw dla bankierów z Wall Street, to chronologiczna zbieżność nie jest do końca przypadko-wa. Siła oddolnych ruchów, których fundamenty budowane są w niewielkich grupach osób rozproszonych geograficznie i kontaktujących się za pośrednictwem sieci jest coraz więk-sza. Od lat społeczności jednoczą się, by wspólnie reagować na określone wydarzenia. Internet dał szansę tworzyć wspa-niałe projekty przy relatywnie niskich kosztach. Co ważniejsze, pozwala każdemu — niezależnie od pochodzenia, zamożno-ści, wyznania, lokalizacji i predyspozycji — dołączyć do tego procesu.

Wiele mechanizmów współpracy wyewoluowało w sposób naturalny, wynikający z chęci stania się częścią większej cało-ści i dużego przedsięwzięcia. Zostawić po sobie śladu i jedno-cześnie czerpiąc z tego przyjemność. W ten sposób budowane były grupy nieformalne, organizacje i przedsięwzięcia bizne-sowe, których celem lub efektem ubocznym było tworzenie znaczących spraw. Każdy z nas był puzzlem w układance, która dzięki połączeniu elementów pozwalała osiągnąć więcej. In-ternet sprawił, że możemy uczestniczyć w procesie tworzenia jednocześnie na większą skalę i przy mniejszym wysiłku. Co

17

dziwne, mimo iż mamy świadomość tych ogromnych możli-wości, wielu ludzi nie próbuje inicjować działań, których efek-tem ma być realizacja ich marzeń i planów. To prawda, że nie każdy projekt przyciągnie masę ludzi skłonnych do poświę-cenia swojego czasu, zwłaszcza w interesie konkretnej osoby, a nie całej zbiorowości. I dlatego powstał crowdfunding, czyli finansowanie społecznościowe. Mechanizm, który umożliwia przekształcenie niemal nieograniczonego spektrum pomy-słów w realne działanie, dzięki otrzymaniu poparcia i wsparcia finansowego od wielu osób, które dając od siebie niewiele po-zwalają tworzyć rzeczy wielkie.

W tej książce pokazuję crowdfunding w wielu aspektach, opisując zarówno historie zakończone sukcesem, jak i wyzwa-nia przed którymi trzeba stanąć, ryzyko i wady stosowania tego mechanizmu. Tak naprawdę jego rozwój jest naturalną odpowiedzią na potrzeby ludzi. Wszędzie tam, gdzie argu-mentami przeciwko osiąganiu marzeń i realizacji ambitnych planów były brak pieniędzy i przekonania o słuszności pomy-słu — tych argumentów już nie ma. Wszystkim malkonten-tom, leniom, sceptykom i hejterom oznajmiam, że nie mają na co lub na kogo zrzucać winy za własne frustracje. Co więcej, nawet te osoby, które są zadowolone ze swojego życia (a ja się takimi otaczam), mogą dać upust swojej energii, kreatywności i poddać społecznościowe weryfikacji szalonych pomysłów.

Gdy bracia Wright nakładem ogromnych pieniędzy i spo-rym wysiłkiem doprowadzili do pierwszego lotu, zostali wy-śmiani. Trzydzieści sześć metrów lotu kosztem wyrzeczeń, za-sobów i sił, to bez sensu – mówili. Obecnie samolot nie jest nawet symbolem innowacyjności, nowoczesności czy odwagi, ot, wygodny środek transportu. Crowdfunding stwarza szan-sę, choć nie gwarancję, by każdy stał się spadkobiercą odwa-gi i determinacji braci Wright. Przykład? Trzymasz w rękach

18

książkę, napisaną przez człowieka z umysłem ścisłym, choć za-pędami (i drobnymi sukcesami) w zaspokajaniu humanistycz-nej części duszy. Co więcej, zapłaciłeś za tę książkę, a więc jako osoba podejmująca racjonalne decyzje, uznałeś że będzie ona wartościowa dla Ciebie. Ale to nie mój sukces, nie ja jestem następcą braci, którzy wymyślili jak człowiek może naślado-wać ptaki. Było to możliwe w dużej mierze dzięki społeczności, która pozwoliła mi wzbić się w powietrze, bo uwierzyła, że ma to sens i chce być częścią tej fascynującej przygody. Co waż-niejsze, każdy może znaleźć takich ludzi na wstępnym etapie działania, a gdy samolot już się wzbije i bez awarii wyląduje, chętnych do wejścia na pokład będzie wielu.

Mark Twain napisał kiedyś, że człowiek z nowymi pomysła-mi jest wariatem, dopóki nie odniesie sukcesu. O ile sukces można dość łatwo zdefiniować (jest to poczucie zadowolenia, oparte na wartościach emocjonalnych lub materialnych), to nikt nie przedstawi uniwersalnej definicji „dobrego pomysłu”. Podobnie zresztą skandalu, miłości, czy szczęścia. Dlatego za-chęcam, by czytając tę książkę nieustannie przypominać sobie o własnych ambicjach, planach i predyspozycjach do genero-wania ciekawych idei. Może ich poparcia nie uda się znaleźć w najbliższym kręgu znajomych, ale okaże się, że przychylnie nastawionych ludzi jest mnóstwo, a tylko czekali, aż ktoś zaini-cjuje działanie. Ci ludzie chcą dać się porwać!

Mimo, iż finansowanie społecznościowe jest utożsamiane z alternatywnym, nowym i świeżym źródłem kapitału, to po-mysły, a nie pieniądze są najważniejsze. Liczy się ta niemate-rialna wartość emocjonalna, oparta na idei za której realizację ktoś inny jest skłonny zapłacić, widząc w niej głębszy sens. Stosując porównanie do rynku finansowego, crowdfunding to bardziej jednoczenie się w celu grupowego zakupu franków na spłatę rat kredytów hipotecznych, niż kwestionowanie glo-

19

balnego rynku finansowego. Współdziałanie, umożliwienie re-alizacji przedsięwzięcia i połączenie w ramach projektu prak-tycznego z pożytecznym oraz nierzadko nutą szaleństwa.

Crowdfunding to mechanizm opierający się na sześciu kro-kach, przy czym pierwszy i piąty są najważniejsze i stanowią cel, a pozostałe są środkami do jego osiągnięcia.

1) masz pomysł,2) dopracuj go i pokaż szerokiej społeczności — pokaż od-wagę i chęć działania!3) promuj go korzystając z różnych narzędzi — każdy powi-nien wiedzieć o Tobie, jako kreatywnym inicjatorze cieka-wych przedsięwzięć!4) zbieraj małe wpłaty od osób sympatyzujących z Twoim pomysłem, jego efektem lub takich, które poddały się Two-jemu parciu do osiągnięcia sukcesu!5) zrealizuj zgodnie z planem swoją ideę!6) podziel się z osobami, dzięki którym Twój sukces był moż-liwy.

Crowdfunding umożliwił realizację setek tysięcy projektów o dużym znaczeniu osobistym, lokalnym oraz międzynarodo-wym. Pozwolił na uniezależnienie się od decydentów i właści-cieli kapitału, decentralizację władzy oraz rozproszenie różne-go rodzaju ryzyka.

Kiedyś komunikowaliśmy się przy współudziale koni niosą-cych listonosza, potem komunikacja odbywała się za pomocą samolotów, skracając czas dostarczenia wiadomości, aż zaczę-liśmy porozumiewać się w trybie natychmiastowym. Żyjemy, dajemy żyć innym i chcemy z tego czerpać jak najwięcej ko-rzyści. Jeśli tak nie jest i nie chcesz tego zmienić, to nie czytaj tej książki. Jeżeli interesuje Cię, jak możesz przejść drogę od

20

pomysłu do biznesu, do realizacji marzeń, dzięki społeczności, rozumiejąc prawa rządzące „nową rzeczywistością”, to zapra-szam Cię do podróży, podczas której poznasz wiele rzeczywi-stych i skutecznych działań, które to umożliwią. Jest to jedynie podstawa, która może zainspirować Cię do jeszcze lepszych działań, które przybliżą Cię do sukcesu!

21