Cała Praga Śpiewa czyli jak to zrobić śpiewająco

20
Cała Praga Śpiewa! czyli jak zrobić to śpiewająco. O modelu tworzenia międzypokoleniowych amatorskich zespołów śpiewaczych 1

Transcript of Cała Praga Śpiewa czyli jak to zrobić śpiewająco

Cała Praga Śpiewa! czyli jak zrobić to śpiewająco.

O modelu tworzenia międzypokoleniowych amatorskich zespołów śpiewaczych

1

Redakcja:Anna Warwas, Krzysztof Łukasik

Korekta:Joanna Barej

Opracowanie graficzne i skład: Karolina Witowska

Wydawca:Bemowskie Centrum Kultury w Dzielnicy Bemowo m.st. WarszawyGórczewska 20101-459 Warszawatel: 22 532 04 00www.artbem.pl

Warszawa, czerwiec 2015 r.

2

3

W dzisiejszych błyskawicznie zmieniających się czasach, coraz częściej mamy wrażenie, że spotkanie pokoleń to spotkanie różnych kultur, konfrontacja plemion, mówiących różnymi językami. Inność nie musi jednak oznaczać braku porozumienia. Obecnie stoimy przed wyzwaniem rozwijania przestrzeni do kontaktów międzypokoleniowych również poza rodziną (kręgi sąsiedzkie, szkoła, praca) opartych nie na hierarchii, ale na partnerstwie. Jest to nowa sytuacja, która wymaga otwarcia się na zamianę ról, wzajemne uczenie i słu-chanie się. Współpraca pokoleń może być wykorzystywana jako skuteczne narzędzie zaspokajania potrzeb różnych grup i rozwią-zywania lokalnych problemów. Docenienie działań międzypokoleniowych jest ściśle związane z potrzebą budowania zintegrowa-nych i spójnych społeczności lokalnych, odpowiadających za potrzeby wszystkich mieszkańców i korzystających z ich potencjału i wiedzy 1 .1 Skrót artykułu pt. „Jak kształtować relacje partnerskie między pokoleniami” , Beata Tokarz-Kamińska w: „Dialog międzypokoleniowy. Między ideą a praktyką” ,

Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich, Warszawa 2013

4

SłOWem WStępu

Oddajemy w Państwa ręce publikację, która powstała w oparciu o czteroletnie doświadczenia międzypokoleniowej grupy muzycznej „Cała Praga Śpiewa”* - animacyjnego eksperymentu, którego efekty przekroczyły najśmielsze oczekiwania jego autorów. Szukaliśmy odpo-wiedzi na pytanie co takiego sprawiło, że po dzień dzisiejszy nie widać końca działania, które z założenia miało mieć projektowy charakter. Podjęliśmy się więc zadania opisania kluczowych elementów funkcjo-nowania zespołu, aby zrekonstruować model aktywizowania osób 60+ w oparciu o ich zainteresowania.

Doświadczenia z realizacji projektu „Praga na walizkach” , doprowadziły do powstania podobnych grup śpiewaczych w innych miejscowościach. Jest to dowód na to, że model ten działa niezależnie od miejsca, pod wa-runkiem, że zostanie dostosowany do specyfiki danej grupy seniorów.

Mamy nadzieję, że niniejszy zbiór dobrych praktyk, wzbogacony o ko-mentarze ekspertów, partnerów oraz przyjaciół projektu, stanie się dla Państwa inspiracją do podejmowania podobnych działań animacyjnych angażujących osoby starsze.

Zapraszam do lektury,Anna Warwas

Koordynatorka projektu „Praga na walizkach”

Kontakt: [email protected]

* Międzypokoleniowy zespół „Cała Praga Śpiewa” powstał w Warszawie w wyniku spotkania

animatorki kultury Magdy Latuch, muzyków z akustycznego zespołu „CzessBand” i śpiewaczki

Justyny Jary z kierowniczką oraz podopiecznymi Domu Dziennego Pobytu na Pradze Północ.

W twórczości zespołu „Cała Praga Śpiewa” dominuje miejski folklor. Mimo niedługiego stażu,

grupa ma już na swoim koncie wiele sukcesów. Można do nich zaliczyć: występy w klubach

i placówkach kulturalnych, udział w festiwalach, nagranie profesjonalnej płyty czy dotarcie

do finału bardzo popularnego programu typu talent show. „Cała Praga Śpiewa” jest dowodem

na to, że bycie aktywnym seniorem jest możliwe. Członkowie zespołu to bohaterowie lokalnej

społeczności, pokazujący swoim rówieśnikom, że jesień życia to wspaniały czas na realizowa-

nie swoich pasji. www.facebook.com/CalaPragaSpiewa

5

Kiedy w 2011 roku Magdalena Latuch inicjowała działalność grupy „Cała Praga Śpiewa“ , założenie było skromne: wzmocnić siły zespołu seniorów profesjonalnym treningiem wokalnym oraz stworzyć im możliwość występowania w towarzystwie profesjonalnych muzyków. Pomysł ten zawierał jednak elementy, które zadecydowały zarówno o trwałości grupy, jak i o ogromnym potencjale animacyjnym i między-pokoleniowym tego przedsięwzięcia. Było to przede wszystkim działanie wyrastające z autentycznej potrzeby spotkania. Regularne spotkania grupy stały się podstawą dalszych działań, ale i źródłem wartości projektu, bo właśnie spotkanie – dobrowolne, bezinteresowne, angażujące – pozo-staje do dziś największą siłą wydarzeń organizowanych przez zespół. W trakcie występów pod szyldem „Cała Praga Śpiewa” rekonstruowany jest bowiem sens wspólnoty, za którą tak bardzo wszyscy tęsknimy i która nie zna podziałów ze względu na wiek, miejsce zamieszkania czy status ekonomiczny. Radość bycia razem – to być może najważniejszy „skutek uboczny” tego przedsięwzięcia.

Joanna Kubicka,

kulturoznawczyni, pracuje w Instytucie Kultury Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego,

gdzie współorganizuje specjalizację „Animacja kultury”.

Wspierała projekt „Cała Praga Śpiewa z nami” z ramienia Towarzystwa Inicjatyw Twórczych „ę”.

Śpiew, mimo że jest niezmiernie istotny, jest zwieńczeniem czegoś ważniejszego – tego, że seniorzy mogą przebywać razem. To odwołanie do tego, co dla wszystkich ludzi jest uniwersalnie ważne. Bycie w tej grupie pozwala nam na budowanie więzi, kultywowanie tradycji.

magdalena Latuch,

animatorka społeczna i inicjatorka projektu „Cała Praga Śpiewa z nami”

fot. Dominik Cudny

8

JeSteśmy z tAmteJ StROny WiSły, z nApRzeCiWKA...!Czyli słowo o lokalnym kontekście

Praga Północ jest wyjątkową warszawską dzielnicą. O jej unikatowym charakterze świadczy nie tylko oryginalna architektura, która przetrwała działania wojenne, ale przede wszystkim jej mieszkańcy, kultywujący dawne tradycje. Jak mówi Bogusław Bocheński, członek zespołu „Cała Praga Śpiewa” , urodzony i wychowany na Szmulkach2 - Ludzie się kiedyś na Pradze znali, lubili, bawili się, czy wesela czy pogrzeby – razem bywali, byli zżyci. Tak samo i ucztowali, śpiewali. Jeden drugiemu pomagał. Ten koloryt praski jeszcze jest zachowany w tych kamieniczkach starych, w tych bramach, w tych ludziach, którzy nadal tu mieszkają. Rdzennych przedstawicieli społeczności lokalnej można rozpoznać m.in. po tym, że kierują się niepisanym kodeksem honorowym oraz posługują gwarą praską, tak zwaną „nawijką”.

Zespół „Cała Praga Śpiewa” powstał z miłości do praskiego folkloru. Nikt nie spodziewał się, że miłość ta połączy dwa oddalone od siebie pokolenia. Dla seniorów śpiewane piosenki przywołują wciąż żywe obrazy z lat młodości. Dla muzyków są źródłem unikalnych muzycznych inspiracji. Członkowie kapeli wypowiadają się o Pradze z sentymentem i zacieka-wieniem, niektórzy z nich są gotowi ratować od zapomnienia ukochane miejsce na mapie Warszawy.

Ducha dawnej Pragi przekazujemy młodym ludziom w piosenkach oraz mówimy o tym na spotkaniach. Młodzi słuchają nas i bawią się, to jest ważne. My czujemy się przez nich docenieni, wiemy, że pewne wartości im przekazujemy. Bo jednak seniorzy mają pakiet doświadczeń życiowych – wiedzą jaki folklor był, jaki kodeks honorowy, zwyczaje, obyczaje. Dzięki kontaktowi z młodymi seniorzy zyskują świeżość, młodość ducha. Można powiedzieć, że odmładzają się przy tym.

Bogusław Bocheński,

członek zespołu „Cała Praga Śpiewa”

2. Szmulowizna, potocznie Szmulki - osiedle w dzielnicy Praga-Północ

9

RAzem DO WSpóLnegO CeLuCzyli na czym polega międzypokoleniowy wymiar działania

W budowaniu relacji nie do przecenienia był sam śpiew, jako narzędzie do współpracy i stwarzania przestrzeni, w której wszyscy czują się dobrze. Mogą być sobą, otworzyć się.

magdalena Latuch,

inicjatorka projektu „Cała Praga Śpiewa z nami”

Wspólna pasja jest dobrą podstawą do budowania więzi międzypokole-niowych. Powinna jej towarzyszyć otwartość na drugiego człowieka, gotowość do poznawania innych punktów widzenia oraz empatia. Wierzymy, że grupy międzypokoleniowe mogą doskonale odpowiadać na potrzeby, których ludzie nie są w stanie zaspokoić w gronie rówie-śniczym. Jak wspomina Magda Latuch - na początku praca z młodymi muzykami była dla seniorów jak powiew młodości, jakiegoś szaleństwa i przygody. Byli tego zwyczajnie ciekawi. Przypomnieli sobie jak to jest być w akcji, działać. Jak człowiek jest aktywny to posiada poczucie sprawczości, chce podejmować wyzwania i mierzyć się z nimi. Warto dbać także o to, aby transfer wiedzy i doświadczeń był dwustronny, a relacja partnerska. Można wtedy wspólnie obierać cele i dążyć do ich osiągania w sposób satysfakcjonujący dla wszystkich.

Widać, że jesteśmy zgrani i to jest dowód na to, że młodzi ludzie mogą zrobić coś fajnego z seniorami. To już otwiera kolejne furtki, bo skoro muzycznie można zrobić coś fajnego, to na innych polach też można współdziałać. Przekazujemy sobie nawzajem różne właściwości – seniorzy dają pewne cechy młodym, a młodzieńczość przechodzi do nich. To jest dobry fundament.

Robert Lipka,

akordeonista zespołu „CzessBand”

– zespołu współpracującego z „Cała Praga Śpiewa”

10

BuDOWAnie WięziCzyli współpraca w grupie

Współpraca z osobami starszymi, które nie są przyzwyczajone do po-zarodzinnych kontaktów z młodszym pokoleniem powinna opierać się na wzajemnym zaufaniu. W przypadku „Cała Praga Śpiewa” w procesie budowania zaufania ogromne znaczenie miał fakt, że animatorzy nie podeszli do seniorów w sposób „projektowy”.

Zaczęliśmy się spotykać, regularnie, co środę. Ta potrzeba cykliczności naszych spotkań przyświecała nam od samego początku – nawet, jeżeli nie mieliśmy prób, to spotykaliśmy się, żeby po prostu pogadać. My tam zostaliśmy, nie założyliśmy sobie końca tego działania, bardziej skupili-śmy się na jego etapach. Seniorzy poczuli dzięki temu, że my naprawdę chcemy razem coś zrobić, że po jakimś z góry określonym terminie nie znikniemy. Pokazaliśmy, że są dla nas ważni.

magdalena Latuch,

animatorka społeczna

Zaowocowało to powstaniem trwałych relacji a także tym, że seniorzy poczuli się odpowiedzialni za to, co dzieje się w grupie i za siebie nawzajem.

Od początku była między nami taka nić porozumienia, momentalnie przeszliśmy na „ty”. Oprócz tej płaszczyzny muzycznej zaczęły nas łączyć także inne rzeczy. My sobie rozmawiamy o prywatnych sprawach, pomagamy sobie w życiu. Trudno sobie wyobrazić teraz, że mogłoby tego zabraknąć.

Robert Lipka,

akordeonista zespołu „CzessBand”

11

fot. Radek polak

fot. piotr Kujawski

12

pOgADAJmy!Czyli sposoby radzenia sobie z kryzysami

Współpraca międzypokoleniowa może generować różnego rodzaju nieporozumienia i konflikty, które w konsekwencji psują atmosferę i odbijają się na relacjach wewnątrzgrupowych.

Z praktyki mediacyjnej i superwizyjnej widać, że pojawiające się napię-cia i konflikty można pogrupować wokół czterech kategorii: jasność celu, poczucia bezpieczeństwa, poczucia wpływu oraz poczucia kompetencji. W każdym zespole jego członkowie chcą: wiedzieć dokąd zmierzają, mieć wpływ na to co ich dotyczy, mieć prawo do błędu oraz poczucie, że ich umiejętności są dobrze spożytkowane. W zespołach takich jak „Cała Praga Śpiewa” mogą pojawiać się napięcia wokół celu funkcjono-wania grupy. Czy na pierwszym miejscu jest jakość artystyczna, czy wspólne spędzanie czasu? Innym źródłem dyskomfortu może być lęk przed rozpadem grupy, która dla wielu osób ma duże znaczenie towarzyskie w związku z tym trudno o otwartą rozmowę na temat tego, jak wypadliśmy, co robimy dobrze, co możemy poprawić.

Konrad Sobczyk,

mediator, trener, superwizor mediacji

W zespole „Cała Praga Śpiewa” dodatkowo ścierają się odmienne temperamenty, doświadczenia życiowe, punkty widzenia oraz role jego członków.

Zmagaliśmy się z problemami natury czysto personalnej, ludzkiej – członkowie zespołu bardzo się między sobą otwierali, powstały relacje. Czasem komuś zdarzało się mieć gorszy nastrój, co odbijało się na jego zachowaniu i tak powstawały konflikty.

magdalena Latuch,

inicjatorka projektu „Cała Praga Śpiewa z nami”

13

Problemy i konflikty nie znikną same z siebie. Jeden konflikt może prowadzić do wielu następnych, zatem warto próbować rozwiązywać problemy u źródła.

Mieliśmy spotkania, żeby rozmawiać tylko na temat problemów, które się pojawiają i wspólnie doszliśmy do wniosku, że rozwiązujemy je do skutku. Jeśli pojawia się jakiś zgrzyt, siadamy nad tym, pracujemy. Nie ma mowy o tym, żeby przejść obok takiej sytuacji, która może w przyszłości się powtórzyć.

Robert Lipka,

akordeonista zespołu „CzessBand”

W sytuacjach kryzysowych i konfliktowych warto skorzystać z mediacji. Przy pomocy zewnętrznego mediatora strony konfliktu przechodzą od języka wzajemnych zarzutów i roszczeń do języka opisującego prze-żywane emocje i potrzeby. Dzięki temu łatwiej o wzajemne zrozumienie i poszukiwanie rozwiązań akceptowalnych i dobrych dla wszystkich stron.

Konrad Sobczyk,

mediator, trener, superwizor mediacji

Co można zrobić, żeby zawczasu zapobiegać takim sytuacjom?

Współpracę w grupie warto zacząć od kontraktu współpracy, określającego cele i działania zespołu, podział ról adekwatny do możliwości i gotowości, zasady komunikacji, sposób podejmowania decyzji i ewaluacji,

należy budować kulturę informacji zwrotnych, przydatne są regularne spotkania podsumowujące jakość współpracy

w zespole.

W trakcie tych spotkań można sprawdzić na ile przyjęte reguły współ-pracy mu służą, co warto wzmacniać a co warto zmienić. Poza tym jest to miejsce na wyjaśnienie różnego rodzaju nieporozumień i napięć, które pojawiły się w zespole przez ostanie trzy miesiące.

Konrad Sobczyk

14

pOmOżeCie?Czyli podtrzymywanie ciągłości działań i współpraca zewnętrzna

Zespół nie przetrwałby bez chęci i determinacji jego członków. Dodatko-wym czynnikiem, który sprzyjał kontynuacji działań, była współpraca z wieloma podmiotami zewnętrznymi. Magda Latuch przez lata pozyski-wała środki od Urzędu Dzielnicy, Urzędu Miasta oraz z ogólnopolskich programów grantodawczych, takich jak „Seniorzy w Akcji” , jednocześnie budowała relacje z urzędnikami, którzy mogliby wspomóc inicjatywę.

Efektem naszej współpracy było stopniowe zmniejszanie dystansu do poszczególnych pracowników administracji publicznej – z czasem wiedziałam, że z określoną sprawą muszę pójść do pani Magdy, a z inną do pani Eli. Formalności są nieodzowną częścią realizacji jakiegokolwiek projektu – warto więc się z tym pogodzić i odkryć pozytywną stronę biurokracji.

magdalena Latuch,

inicjatorka projektu „Cała Praga Śpiewa z nami”

Oprócz realizacji krótkofalowych projektów, ważne było nawiązanie i podtrzymanie współpracy z podmiotami biznesowymi, dzięki której zespół stał się rozpoznawalny wśród stołecznej publiczności. „Cała Praga Śpiewa” wielokrotnie występowała w praskich oraz warszawskich klubach i klubokawiarniach. Formuła międzypokoleniowego śpiewania dawnych warszawskich szlagierów jest atrakcyjna, więc niejednokrotnie przyciąga tłumy.

Ta współpraca była zawsze owocna i na bardzo dobrym poziomie, więc oprócz tego, że jest to amatorski zespół wzięty w ramy projektu społecz-nego, to ze strony menadżera muszę przyznać, że funkcjonują w pełni profesjonalnie, jak każdy inny zespół.

Bartosz świętek,

menadżer zaprzyjaźnionej kawiarni „W Oparach Absurdu”

15

nApRAWDę WARtO!Czyli korzyści z działań dla seniorów

Odkrywanie i rozwój nowych pasjiNa emeryturze szukałam jakichś możliwości, by się pobawić. Nie takie chóry, pieśni poważne, to mnie zupełnie nie interesuje, ale chciałam coś takiego lekkiego, podwórkowego. Tak mi się wydawało, że ja jestem taka swojska dziewczyna, więc będę pasowała do tych piosenek a te piosenki do mnie - Halina Lenczowska, jedna z wokalistek zespołu „Cała Praga Śpiewa”

zapełnienie wolnego czasu, oderwanie od codziennych problemówKiedy zacząłem tutaj przychodzić to poczułem się o wiele, wiele młodszy – zbyszek Karwacki, członek zespołu „Cała Praga Śpiewa”

integracja wewnątrz zespołuMyśmy szli po tych próbach do kawiarni i wtedy już tematy nie były o piosenkach, tylko wspomnienia jakieś, kawały. To są moje koleżanki i koledzy w tej chwili – Halina Lenczowska

nawiązywanie i utrzymywanie kontaktów towarzyskich z rówieśnikami z różnych kręgówMoje życie zmieniło się właśnie w ten sposób, że czuję się bardziej energiczny, bliżej jestem otoczenia, z którym nawiązuję bardzo często kontakty. Przez to, że chodzę tutaj do klubu, poznaję świeżych ludzi i wiele się od nich uczę i dowiaduję - zbyszek Karwacki

Wymiana wiedzy i doświadczeń z młodszymi pokoleniami

poczucie sprawstwa, bycia potrzebnymŚpiewanie, pisanie tekstów, później jak to jest dobrze wykonane to spra-wia człowiekowi bardzo dużo satysfakcji. Dostarcza mi to dużo przyjem-ności - Krzysztof mikołajczyk, członek zespołu „Cała Praga Śpiewa”

Satysfakcja z występów, kontakt z publicznością poznawanie nowych miejsc Ćwiczenie pamięci (teksty piosenek), uczenie się nowych umiejętności

16

SłOWem pODSumOWAniACzyli recepta na sukces w pigułce

Nasz projekt jest jedyny w swoim rodzaju. Nie obejmiesz tego w żadne ramy. To jest organizm, który nie można w żadne tryby włączyć i go kręcić. On swoim życiem żyje.

Bogusław Bocheński

WSpółpRACA z pARtneRAmi zeWnętRznymi:

zeSpół pROJeKtOWy:

Pozyskiwanie środków na działania

Wparcie organizacyjne

Wparcie merytoryczne

Promowanie inicjatywy

Wolontariusze

Animatorzy

Koordynatorzy

Fotograf

Muzycy

Sieciowanie

Powiększenie grona odbiorców

17

Wspólna pasja

Potrzeba spotkań

Samodzielność i decyzyjność seniorów - aktywizacja

Potrzeba zachowania tradycji

Potrzeba uwiecznianiai celebrowania sukcesów

Dzielenie się odpowiedzialnością

Określenie zasady działania

Podział ról i zadań

Dzielenie projektu na etapy

Budowanie zaufania i solidarności

Przyjazna atmosfera

Chęć stałego rozwoju

18

Zapraszamy na stronę internetową projektu, gdzie znajdują się pełne wersje wywiadów oraz inne ciekawe materiały. Osoby zainteresowane współpracą zachęcamy do kontaktu pod adresem: www.praganawalizkach.tumblr.com [email protected].

Za pomoc w stworzeniu tej publikacji dziękujemy:

Joannie Barej, Bogusławowi Bocheńskiemu, Elżbiecie Jabłońskiej, Zbigniewowi Karwackiemu,

Joannie Kubickiej, Katarzynie Kuźko-Zwierz, Aleksandrze Łakomej, Magdalenie Latuch, Halinie

Lenczowskiej, Krzysztofowi Łukasikowi, Krzysztofowi Mikołajczykowi, Konradowi Sobczykowi,

Katarzynie Ścieszce, Bartoszowi Świętkowi oraz Beacie Tokarz-Kamińskiej.

19

Projekt „Praga na walizkach” , w ramach którego powstała ta publikacja, dofinansowano ze środków

programu „Seniorzy w akcji” Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności oraz Towarzystwa

Inicjatyw Twórczych „ę”.

fot. piotr Kujawski

fot. Radek polak