Budowlany

www.panorama.media.pl 26 III 2009

INDEKS 372498

PANORAMA LESZCZYŃSKA2 www.panorama.media.pl 26 III 2009

Dla domu i ogrodu

Wkrótce trzecia już edycja targów „Dom i ogród”. Jakie zmiany zaproponowaliście w porównaniu z ubiegłoroczną imprezą? Przede wszystkim wprowadziliśmy do oferty targowej klimat wielkanocny, bo impreza odbędzie się tydzień przed świętami. Stąd propozycja, by przygotować więk-szą niż poprzednio liczbę stoisk z kwiatami i roślinami. Sporym powodzeniem powinna się cieszyć oferta zwią-zana z ozdobami wielkanocnymi. Wszyscy zaintereso-wani zobaczą, w jaki sposób powstają frywolitki i inne ozdoby, m.in. hafty, pisanki i malowanki, a także wyroby z wikliny. Można będzie również kupić na miejscu tego typu wyroby, które z pewnością będą zdobiły nasze domy.

Jaką ofertę przygotowaliście dla „domu”? Przede wszystkim kompleksową ofertę budowlaną. Chcemy, by osoby planujące mniejsze czy większe inwestycje mogły poznać szeroką gamę dostępnych technologii i materiałów, m.in. w zakresie stolarki budowlanej. Wśród wystaw-ców dominować będą firmy z szeroko rozumianej branży budowlanej i wykończeniowej. Będzie można porozma-wiać z projektantami, z producentami i dystrybutorami rozmaitych materiałów budowlanych, a także z przedsta-wicielami firm zajmującymi się otoczeniem domu…

…bo targi mają w nazwie „..i ogród”… Właśnie. Wymarzony domek to bowiem nie tylko mury i wnętrze, ale też otoczenie. Każdy z nas marzy prze-cież o oazie spokoju i zieleni wokół naszego domostwa, o wypiciu latem porannej kawy wśród zieleni, czy zabawie z dziećmi na soczyście zielonej trawie. Przy projekto-waniu otoczenia możemy puścić wodze własnej fantazji lub zdecydować się na profesjonalne doradztwo. W tym

zakresie podczas targów będzie naprawdę można prze-bierać w ofertach. Wystawiać się będą zarówno firmy projektujące tereny zielone, jak i dostawcy roślin i ele-mentów ogrodowych, a także firmy zakładające ogrody.

Jakie propozycje czekają na zaintere-sowanych wyposażeniem wnętrz? Jak zwykle dużą wagę przywiązujemy do oferty wyposa-żenia wnętrz. Wystawiać się będą zarówno firmy aranżu-jące mieszkania, jak i przedsiębiorstwa oferujące meble, domowe ozdoby oraz przydatny w mieszkaniach sprzęt.

Na co jeszcze mogą liczyć wystawcy? Mniej niż w latach ubiegłych będzie ofert banków, bo właśnie te instytucje kryzys finansowy najbardziej dotknął, więc ograniczają pieniądze na promocję. Jedynym ban-kiem obecnym podczas leszczyńskich targów będzie BGŻ w Lesznie. Po raz pierwszy na targach pokaże się natomiast bardzo znana leszczyńska firma kulinarna Specjał, która zaprezentuje m.in. potrawy świąteczne. Ponadto przed halą Trapez, w której tradycyjnie zorganizowane zostaną targi, zaprezentowane zostaną największe eksponaty. Będą to różne rodzaje kominków, kotłów centralnego ogrzewa-nia, a także bogata propozycja wyposażenia łazienek.

III edycja targów ,,Dom i ogród’’

Konkurs goni konkurs Główny organizator targów „Dom i ogród” (4-5 IV, hala Trapez

w Lesznie) tradycyjnie przygotowała wiele konkursów dla wi-dzów i wystawców. Jak zwykle w ręce odwiedzających stoiska tar-gowe oddano decyzję, który z promowanych produktów jest naj-lepszy i czyje stoisko należy wyróżnić jako najciekawsze. Także do szerokiego grona mieszkańców skierowany jest konkurs na najlepiej zorganizowany i jednocześnie bezpieczny dla dzieci plac zabaw. W obu przypadkach głosować można na specjalnych kupo-nach dostępnych na stronie internetowej Regionalnej Izby Prze-mysłowo-Handlowej (www.riph.pl) oraz podczas targów.

– W obu przypadkach przygotowaliśmy wiele atrakcyjnych nagród dla uczestników konkursu, m.in. rower czy sprzęt elek-troniczny. Natomiast wyróżnione firmy i zarządcy placu zabaw uhonorowani zostaną dyplomami – informuje Lech Woźny, dy-rektor RIPH w Lesznie.

RIPH organizuje również dwa inne konkursy. W pierwszym z nich – pod patronatem starosty – nagrodzone zostaną najlep-sze gospodarstwa agroturystyczne powiatu leszczyńskiego. Tak-że konkurs fotograficzny – dobrze wpisujący się w konwencję targów „Dom i ogród”, ma wyłonić właścicieli najpiękniejszych ogrodów. (ram)

Z Lechem Woźnym, dyrektorem Regionalnej Izby Przemysłowo-Handlowej w Lesznie,rozmawia Rafał Makowski

FOT.

SŁA

WO

MIR

SK

RO

BAŁA

PANORAMA LESZCZYŃSKAwww.panorama.media.pl 26 III 2009 3

REKLAMA • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • •


REKLAMA • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • •

Stolarka okienna – od wyboru do koloru

Widok na świat, domC ena okna zależy między innymi od jego wymiaru. Nietypowy

kształt – łukowy, okrągły, skośny, trójkątny – to na ogół wyż-sza cena, w zależności od producenta i kształtu, od 30 do 70 proc. od okna standardowego. Takie wyroby są częściej wykonywane

z drewna, gdyż daje ono większą sztywność konstrukcji. Okna drewnia-ne o nietypowych kształtach, mogą dzięki temu mieć właściwie dowolne wymiary, ograniczone są jedynie wielkością dostępnych na rynku szyb zespolonych oraz wytrzymałością okuć.

– Przestrzegam, by przy wyborze okna kierować się tylko ceną – tłu-maczy Jarosław Grygier, przedstawiciel handlowy kościańskiego Plast-budu. – Bardzo ważna jest cała otoczka sprzedaży – jakość obsługi klien-ta, zapewniony pomiar otworów okiennych w budynku, dostępność do serwisu, a także do części. Różnica w cenach między producentami może sięgać nawet 10 proc. Jeśli okna są bardzo tanie, to istnieje prawdopodo-bieństwo, że wykonawca okien gdzieś poczynił oszczędności.

Najprościej producenci mogą zaoszczędzić na atestach i stalowych wzmocnieniach na obwodach okien. Tu jednak jest zasadniczy problem, bo klient nie jest praktycznie w stanie sprawdzić, jakiej grubości i na jakiej długości ramy okienne są wzmacniane. Trzeba zatem wierzyć w uczciwość sprzedawcy. Takie okna są zdecydowanie cięższe i są powo-dem utyskiwań specjalistów osadzających je w ścianie, bo trudniej je od-powiednio wyważyć.

Bardzo popularnymi elementami okien są szprosy, czyli listwy dzielące szyby na mniejsze części. Najczęściej są one naklejane, bo są najtańsze,

a dodatkowo listwa ozdobna znajdująca się po zewnętrznej stronie szyby, bardziej oddaje klasyczny charakter (elegancja, szyk) szprosu.

Choć najpopularniejszym kolorem okien jest biały, to jednak nie wszy-scy się na to decydują. Zwłaszcza okna drewniane można pomalować na wiele kolorów, zarówno ukazujących naturalny układ słojów drewna, jak i nadający im popularną bardzo ciemną barwę. W ofercie producen-tów znajdują się także okna malowane dwoma kolorami – innym od we-wnątrz i innym od zewnątrz.

Większość zadaje sobie pytania, jakie wybrać okna – drewniane czy plastikowe. Pierwsze stosuje się już setki lat, ale w Polsce nie mają one zbyt dobrej marki. Sprawiły to montowane w PRL-u tzw. okna skrzynko-we, z wykrzywiającymi się ramami, łuszczącą się farba, kiepską izolacyj-nością termiczną i akustyczną oraz niewygodną obsługą. Dziś to jest już nie do pomyślenia - większość ma, jak plastikowe, konstrukcję jednora-mową. Profile takich okien zwykle wykonuje się z trzech warstw drew-na klejonego, dzięki czemu mają wysoką wytrzymałość na zginanie i nie ulegają odkształceniom. Są w tym zakresie sztywniejsze od plastikowych, bo klejenie drewna zwiększa wytrzymałość wyrobów.

Najważniejszymi elementami okna są profile i okucia. Producentów systemów jest w Polsce kilkudziesięciu, część jest też importowana z Za-chodu. Producenci okien kupują profile, przycinają je pod odpowiednie wymiary, zgrzewają elementy plastikowe, montują szyby i okucia. Naj-popularniejsze profile to: Aluplast, Veka i Rehau. Poszczególne systemy różnią się nie tylko liczbą komór, ale też ich kształtem, a ponadto wymia-

REKLAMA • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • •

REKLAMA • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • •


rami i grubością ścianek wewnętrznych i zewnętrznych. To wszystko ma wpływ na sztywność okna i jego izolacyjność cieplną.

Profile okien z PVC wymagają specjalnych usztywnień. W oknach pro-stokątnych i kwadratowych nie ma z tym problemu, jednak w okrągłych lub łukowych wzmocnienia są słabsze. W oknach o bardziej skompliko-wanych kształtach żadnego wzmocnienia praktycznie nie da się umieś-cić, dlatego lepiej je wykonywać z drewna (chyba że mają małe wymiary i wystarczy sztywność samego profilu plastikowego).

Przy wyborze okna trzeba też zwrócić uwagę na rodzaj szyby, która stanowi ok. 70 proc. jego powierzchni. Zazwyczaj stosowane są szyby ze-spolone jednokomorowe, w których przestrzeń między nimi wypełniona jest powietrzem lub gazem szlachetnym. Wyroby różnią się współczynni-kiem przenikania ciepła – im korzystniejszy wskaźnik (mniejsze zużycie ciepła w domu) tym oczywiście stolarka droższa. Fachowcy wyliczyli, że wybór okien o lepszych parametrach owocuje znacznie szybszym zwro-tem kosztów inwestycji.

– Okna drewniane i plastikowe słyną z dużej szczelności. Trzeba więc systematycznie wietrzyć pomieszczenia, bo w przeciwnym wypadku mo-gą one ulec zawilgoceniu, a na ścianach zadomowi się pleśń i grzyby. Dla-tego bardzo ważne jest zastosowanie odpowiednich okuć, zapewniających mikrowentylację poprzez rozszczelnienie zamkniętego okna. Najlepiej jednak zamontować w oknie nawiewnik, który zapewni wymianę powie-trza, a jednocześnie nie wychłodzi pomieszczenia – radzi Jarosław Gry-gier z firmy Plastbud. (ram)

z widokiem


REKLAMA • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • •

Z czego wykonać podłogę?

Kłopoty drewnianegoBogaty wybór na rynku i nowoczesne technologie sprawiają, że

każdy może wybrać podłogę pasującą do wystroju mieszka-nia. Tradycyjne deski, parkiet, a może panele? Przed decyzją trzeba się dobrze zastanowić, bo dokonany wybór wyznacza

także postępowanie i wydatki w bliższej lub dalszej przyszłości. Najstarsze są podłogi z litego drewna. Jego przetarcie, przygo-

towanie desek, montaż i konserwacja sporą kosztują, ale tego typu podłogi stosuje się z dużym powodzeniem od setek lat. Z czasem za-częto jednak szukać tańszych rozwiązań.

– Deski podłogowe to tradycja, ciepło, niepowtarzalne wzory – twierdzi Ireneusz Malepszak, współwłaściciel firmy Parkieton. – To naturalny wyrób, niezwykle miły dla oka i przyjazny dla otoczenia. Jest to najlepszy rodzaj podłogi, o niezwykłej trwałości, określanej mianem „raz na całe życie”.

Wciąż bardzo popularne są parkiety mozaikowe, najczęściej dębo-we lub jesionowe. Choć estetyką przewyższa je deska z litego drewna, to większa użyteczność zarezerwowana jest dla parkietu. Mniejsze elementy nie są tak mocno narażone na odkształcenia, parkiet mniej pracuje, niż deski. W razie uszkodzenia, wystarczy także wymienić tylko mały fragment podłogi, a nie często sporą liczbę desek. Parkiety są również sporo tańsze od desek, a trwałością im nie ustępują.

– Drewno parkietu i desek reaguje na zmiany klimatu w pomiesz-

czeniu – wyjaśnia Bartosz Antoniewicz, właściciel firmy parkieciar-skiej z Leszna. – Jeśli przez dłuższy czas utrzymuje się wysoka wilgotność powietrza, parkiet i deska wchłaniają wilgoć i pęcznieją – widoczne jest tzw. łódkowanie klepek. Przy zbyt suchym z kolei powietrzu, szczególnie w czasie ogrzewania, drewno oddaje wilgoć kurcząc się przy tym. To może spowodować pojawienie się szczelin pomiędzy klepkami. Powstawania szczelin w parkiecie i deskach

Wybór rodzaju podłogi musi być przemyślany

FOT.

SŁA

WO

MIR

SK

RO

BAŁA


REKLAMA • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • •

bogactwamożna uniknąć poprzez utrzymanie właściwego klimatu w pomiesz-czeniu. Przy zbyt suchym powietrzu należy zastosować nawilżacze powietrza. Aby parkiet zachował swoje walory estetyczne, a lakier nie uległ wytarciu, należy zastosować podkładki filcowe pod meble, szczególnie stoły, krzesła i fotele.

Specjaliści zwracają uwagę na konieczność systematycznego dba-nia o podłogi. Dlatego przed przystąpieniem do montażu trzeba wy-brać odpowiedni gatunek drewna. Do miejsc o dużym natężeniu ru-chu, np. pokoi dziennych, zaleca się podłogi wykonane z twardych gatunków drewna, m.in. buku, dębu, jesionu czy grabu. Tańsze ga-tunki o niższych parametrach – klon, sosna, brzoza, olcha – w zu-pełności wystarczą jako posadzki w sypialniach, w których zwykle chodzimy w kapciach. W przypadku pomieszczeń i miejsc intensyw-nie używanych, takich jak przedpokoje, korytarze czy schody, warto zainwestować w bardzo twarde – choć jednocześnie droższe – drew-na egzotyczne (m. in. badi, padouk i merbau).

– Największym wrogiem podłogi jest piasek – tłumaczy Bartosz Antoniewicz, właściciel firmy parkieciarskiej z Leszna. – Dlatego w domu i przed nim należy stosować jak największe liczby wyciera-czek. Unikać należy także chodzenia w butach po domu, a już damskie szpilki są prawdziwym katem podłóg. Podłogi trzeba konserwować płynami do drewna, a w przypadku zniszczenia należy je cyklinować.

Znacznie łatwiejsze w utrzymaniu są parkiety lakierowane, natomiast olejowane wymagają raz – dwa razy w roku zabiegów odświeżająco-konserwujących. Mogą ich dokonywać sami domownicy.

Najtrwalsze są oczywiście podłogi z litego drewna. W ich przy-padku obowiązuje zasada – raz na całe życie. Podobnie może być z parkietami z tzw. klepek. Co kilka, kilkanaście lat wymagane jest cyklinowanie podłogi oraz pokrycie jej lakierem lub olejem. Lakier zapewnia grubszą powłokę, zaś pokrycie olejem daje większe wra-żenie naturalności. Ten drugi rodzaj zabezpieczenia posadzki od lat staje się coraz bardziej popularny, zwłaszcza w obiektach użytecz-ności publicznej.

Od lat rzesze zwolenników zdobywają panele podłogowe. Głównie z powodu ich dwóch największych zalet – niskiej ceny (nawet trzy ra-zy niższej od podłóg drewnianych) i dużej łatwości w montażu. Wiele osób montuje je samodzielnie, oszczędzając na fachowcu.

– Trzeba zdawać sobie sprawę, że panele to produkt sztuczny, o powtarzalnym wzorze. Ma też swą ograniczoną żywotność, więc nie obowiązuje tu zasada – raz na życie. W zależności od klasy ścieral-ności oraz intensywności eksploatacji pomieszczeń, panele wytrzy-mują od kilku do kilkunastu lat. Potem są do wyrzucenia, nie można ich – jak drewnianych podłóg – poddać renowacji – informuje Irene-usz Malepszak z firmy Parkieton. (ram)

REKLAMA • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • •


Rzymskie łaźnie, przestrzenne salony, podświetlone ogrody

Zawsze modna Wybór płytek ceramicznych to najbardziej indywidualna

decyzja w procesie budowania czy remontownia miesz-kania. Śmiało można powiedzieć, że bardzo trudno o do-kładnie identycznie wykończone domy. Każdy z nich róż-

nić się będzie choćby dodatkami. Przy wyborze płytek ceramicz-nych posługujemy się głównie gustem, oczywiście często ograni-czonym finansami, rzadziej parametrami technicznymi.

Oferujący płytki podkreślają, że przy zakupie klienci kierują się wzornictwem, ceną i trwałością oferty. Od wielu lat przy pro-jektowaniu domów stosuje się otwarte przestrzenie. Zazwyczaj są to salony połączone z kuchnią. W takim przypadku bardzo czę-sto podłogi są wykonywane z płytek, a wtedy klienci szukają ko-lekcji, która kompleksowo zaaranżuje tak dużą przestrzeń. Płytki są wzbogacane o mozaiki szklane, elementy metalizowane, bądź drewniane, które wspólnie mają tworzyć niepowtarzalny, indywi-dualny styl.

– Oferta producentów płytek jest wprost nieskończona – twier-dzi Andrzej Poloch, dyrektor leszczyńskiego Cermagu. – Firmy próbują dopasować się do najrozmaitszych architektur budynków i stylów pomieszczeń. Systematycznie rośnie także wielkość płytek, których długość boków sięga nawet ponad metra. Bardzo często klienci decydują się na styl mieszany, a więc kupują nowoczesne

materiały do pomieszczeniach stylizowanych ,,na staro”. Nastąpiła też rewolucja w kolorach – najpopularniejsze ongiś beże czy brązy wypiera choćby czerń, wyglądająca wręcz jak szkło.

Zmiana w traktowaniu pomieszczeń domowych dotyczy rów-nież łazienek. O ile tylko jest wystarczająca przestrzeń, to stają się wręcz salonami kąpielowymi. Do ich wykończenia klienci przy-wiązują bardzo dużą wagę, a płytki, kabiny czy wanny oraz bate-rie stanowią integralną całość. Można zaprojektować łazienkę za-równo w stylu minimalistycznym, dobierając płytki różniące się formatem, fakturą i kolorem), jak i rustykalnym, czyniąc z tego miejsca niemal kopię rzymskiej łaźni.

Płytki kosztują od nawet 15 do – uwaga! – 1000 zł/za m2. Ce-ny są tak różne, jak szeroka jest rozpiętość gustów. A te kształ-tują przede wszystkim południowcy – Hiszpanie i Włosi. To właś-nie firmy z tych krajów są motorem napędowym terakotowej mo-dy. Dopiero na nich wzorują się polscy producenci, wśród których dominują firmy Ceramika Paradyż oraz Tubądzin.

Nowością ostatnich lat na rynku polskim są płytki klinkierowe produkowane z mokrej masy ceramicznej metodą ciągnioną (tra-dycyjnie wyciska się je na sucho w prasach). Ponieważ mają one znacznie większą mrozoodporność, są też twardsze, stosuje się je jako nawierzchnię tarasów i okładziny schodów.


REKLAMA • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • •

FOT.

SŁA

WO

MIR

SK

RO

BAŁA

Indywidualne pomysły, zwłaszcza na tarasach czy balkonach, ale także na schodach czy korytarzach, ograniczone są jednak re-żimem technicznym. Muszą mieć odpowiednią ścieralność, anty-poślizgowość, a stosowane na dworze – dodatkowo odporność na różne warunki atmosferyczne, zwłaszcza mróz.

By zimą płytki zewnętrzne nie stały się taflami lodu, ich po-wierzchnia powinna być nierówna, co zapewnia lepsza przyczep-ność. Do takich produktów należą płytki gresowe, które mogą być z powodzeniem stosowane w ogrodach, jako alternatywa dla ście-żek wykonanych z kostki brukowej. Należy do nich m.in. nowy system zewnętrznych płytek tarasowych koraTER, którego inno-wacyjność polega na możliwości układania elementów bezpośred-nio na specjalnie przygotowanym podłożu. Można też w nich mon-tować inserty oświetleniowe.

– Aby płytki spełniały swą funkcję w ogrodzie trzeba zwrócić bardzo dużą wagę do przygotowania podłoża – zaznacza Łukasz Szady, właściciel firmy Szabet z Wilkowic. – Teren musi być wy-równany i odwodniony. Płytki układa się na sucho na podbudowie żwirowej lub kamienno-żwirowej, podobnie jak kostkę brukową. Chodnik pracuje, a zimą podmurówka może pęknąć od ujemnych temperatur. Prawidłowo wykonana podbudowa zapewnia płytkom ułożonym w ogrodzie dobrą stabilność. (ram)

terakota

O tym jakie płytki są modne decydują przede wszystkim producenci z Włoch i Hiszpanii


REKLAMA • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • •

Jaka kostka najlepsza na placyk przed domem, podjazd i ścieżkę?

Tajemne piękno Zbudowanie i urządzenie domu to wielki sukces. Kto chce

jednak mieszkać wygodnie i z klasą, musi zadbać o odpo-wiednie zaaranżowanie terenu wokół nieruchomości. Za-betonowanie całego podwórka nie wchodzi w grę, ale sama

zieleń też nie wystarczy. Nawet miłośnicy kwiatów i drzew mu-szą wykonać podjazd samochodowy oraz ścieżki prowadzące do domu. I tu warto poprosić o pomoc specjalistyczną firmę, ponie-waż samodzielne układanie bruku – wbrew pozorom – nie jest ani łatwe, ani szybkie.

Wszechobecny beton Na polskim rynku najpopularniejsze są kostki betonowe i gra-

nitowe. Do niedawna największym wzięciem cieszyły się te pierw-sze. Są bowiem odporne na uszkodzenia, wyjątkowo trwałe, a z latami nie tracą na „uroku”. Nie wymagają również konserwacji. Wcale nie muszą też mieć topornej formy, jaką przywodzi na myśl komunistyczne budownictwo. Dziś z powodzeniem można kupić kostkę betonową imitującą stary bruk lub tak dopracowaną, że doskonale dopasuje się do nowoczesnej kubatury. Ostatni krzyk mody to tzw. kostki betonowe ekologiczne, które mają specjalne otworki przepuszczające wodę.

– Kostki betonowe są odporne na deszcz i słońce. Ich zaletą

jest także cena. Za metr kwadratowy zapłacimy od 30 do 100 zł. Wszystko zależy od formy i koloru. Jednymi z najdroższych są kostki w barwach jesieni. Trzeba jednak przyznać, że są wyjąt-kowo efektowne – mówi Łukasz Szady, właściciel przedsiębior-stwa robót budowlanych „Szabet” z Wilkowic.

Beton ma jeszcze jeden plus: dla nowicjuszy jest łatwiejszy w samodzielnym układaniu. Pomimo jego zalet właściciele firm brukarskich są niemal jednomyślni, że na głowę bije go kostka granitowa.

Samodzielnie tylko sortowana Zasadniczy atut kostki granitowej to jej naturalne pochodzenie.

Granit jest dostępny w dowolnym kształcie i w przeróżnych odcie-niach – od żółtego, poprzez grafit aż po czarny. Ma wyjątkową od-porność na mróz i ścieranie. Jest, niestety, droższy od betonu. Za tonę materiału sortowanego zapłacimy 200-250 zł, natomiast za tonę łupka około 100 zł. Z odpadów można jednak ułożyć fanta-styczne mozaiki, ale umiejętne dopasowanie ich jest już sztuką.

– Do samodzielnego układania polecam oczywiście kostkę gra-nitową sortowaną, w przeciwnym wypadku osoba, która robi to po raz pierwszy straci sporo czasu na jej ułożenie. Granit z powodze-niem można łączyć także z betonem – wyjaśnia Mikołaj Jagodziń-


REKLAMA • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • •

ski, właściciel zakładu ogólnobudowlanego „Jagobud” z Leszna. Placyk 3 x 3 metry profesjonaliści wykonają w niecały dzień,

osobie która robi to po raz pierwszy z pewnością zajmie to kilka dni. Zanim przystąpimy do samodzielnej pracy warto najpierw podpytać zawodowych brukarzy, bo praca nie jest prosta. Pod-stawą jest wizja. Potem należy ogrodzić teren sznurkiem lub pa-likami i usunąć wierzchnią warstwę ziemi, wreszcie utwardzić. Konieczne będzie wypożyczenie tzw. utwardzarki i przycinarki. Są już firmy specjalizujące się w wypożyczaniu takiego sprzętu, także w Lesznie. Nie należy oszczędzać na podbudowie. Na pod-budowę kładziemy warstwę piasku, ewentualnie żwiru. Potem układa się kostkę.

– Praca jest ciężka, dlatego aby nie zepsuć efektu końcowego tyle samo uwagi należy poświęcić obrzeżom. Nieumiejętnie przy-cięte zepsują całą pracę. Tymczasem wiele osób z powodu braku profesjonalnego sprzętu zamiast przycinać obrzeża łupie je – tłu-maczy Łukasz Szady.

Piaskowiec szybko zarasta Do wykończenia ogródka i podwórka można też użyć piaskowca.

Jest on jednak mało popularny w Polsce. Specjaliści przekonują, że nie ma tu odpowiedniego klimatu, dlatego piaskowiec szybko

zarasta mchem i roślinnością. Konieczność częstego czyszczenia przemawia na jego niekorzyść. Ma też słabszą wytrzymałość. Po-leca się go raczej na skalniaki, murki, tarasy i kominki. Trzeba jednak przyznać, że ta osadowa skała jest niezwykle piękna. Mie-ni się kolorami od białego, poprzez żółty aż do czerwonego. Jeśli poszukamy promocji, tonę kostki piaskowca czerwonego kupimy już za 250 zł. (kab)

kamienia

FOT.

SŁA

WO

MIR

SK

RO

BAŁA

Granit jest dostępny w dowolnym kształcie i przeróżnych odcieniach


REKLAMA • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • •

Dachówka, blachodachówka czy może gont papowy?

Wady i zalety pokryć dachowych Dach to jeden z najdroższych elementów domu.

Podpowiadamy, co trzeba wziąć pod uwagę de-cydując się na kupno pokrycia dachowego.

Tradycyjne najdroższe Za najdroższe uchodzą dachówki, które dzie-

lą się na cementowe i ceramiczne. – Dachówki cementowe są tańsze, ale nieko-

niecznie gorsze od ceramicznych. Technologia ich produkcji jest już na tyle zaawansowana, że wytwórcy dają na nie 30 lat gwarancji, czy-li tyle samo, ile na ceramiczne – mówi Maciej Michalski z hurtowni pokryć dachowych Bor-ga w Lesznie.

Decydując się na dachówki trzeba pamiętać o jednym – są dość ciężkie. Metr kwadratowy waży od 40 do 50 kilogramów. Lepiej więc sto-sować je w nowych budynkach, wiekowa więź-ba dachowa mogłaby nie wytrzymać takiego cię-żaru. Kupując dachówki możemy wybierać spośród zakładkowych i tradycyjnych karpiówek. Oferta producentów jest na tyle bogata, że klient może poszaleć także w kwestii kolorów.

Gdzie się sprawdza blacha – Kolejny rodzaj pokrycia dachowego to blachodachówka. Uchodzi

ona za tańszą, choć ceny wyrobów najlepszych producentów wcale nie różnią się od cen kla-sycznych dachówek. Te najwyższej jakości są bowiem wyjątkowo dobrze zabezpieczone przed korozją – wyjaśnia Maciej Michalski.

Podstawową zaletą blachodachówki jest jej waga – 5-6 kilogramów na metr kwadra-towy. Dlatego właśnie polecana jest na da-chy w wiekowych budynkach. Kolejny plus to łatwe i dość szybkie układanie, więc deka-rze mniej sobie liczą za pracę. Dużo tańsze są również dodatki.

Niedoceniany gont – W Polsce niedocenianym pokryciem da-

chowym, a bardzo popularnym w Stanach Zjednoczonych czy Kanadzie jest gont papo-

wy. Pasuje właściwie do wszystkich rodzajów dachów, dodatkowo można go układać na bar-

dzo stromych powierzchniach. Jest też trwały. Po kilku latach wszyst-kie elementy stapiają się ze sobą tworząc jednolitą czapę – tłumaczy Maciej Michalski.

Gonty papowe są nieco cięższe niż blachodachówki – metr kwadra-towy waży około 12-15 kilogramów. Ich zaletą jest łatwe układanie, po którym zostaje bardzo mało odpadów. (SzA)

Pokrycia dachowe są drogie, ale trzeba pa-miętać, że wybiera się je na wiele lat

FOT.

SŁA

WO

MIR

SK

RO

BAŁA


REKLAMA • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • •

Przy pomocy farb i tapet można wyczarować interesujące wnętrze

Czar kolorów i wzorów Ściany wcale nie muszą być tym najbardziej nudnym elementem wnę-

trza. Dziś, jeśli ktoś ma dostatecznie bujną wyobraźnię może spra-wić, że ściana będzie bardzo ciekawym elementem dekoracyjnym.

– Wiele możliwości dają nam tapety. Obecnie najmodniejsze są te w odcieniach fioletu, zieleni i różu, choć klasyczna kolorystyka również cieszy się sporym zainteresowaniem. Ciekawy efekt daje połączenie kontrastowych kolorów, na przykład brązowego z turkusowym czy po-marańczowym. Od jakiś dwóch lat najbardziej modne są motywy ro-ślinne, kwiaty i gałązki. Pojawiają się również wzory geometryczne – mówi Daniel Biernaczyk, właściciel sklepu z tapetami Przemko.

Jeśli ktoś lubi niebanalne wnętrza, może połączyć dwa rodzaje ta-pet, na przykład gładką z taką we wzory. Dobrym uzupełnieniem jest również pasek. Coraz częściej przykleja się go nie pod sufitem doo-koła całego pomieszczenia, ale pionowo. Niektórzy robią tak: jedno-kolorowa tapeta, pasek, tapeta wzorzysta, pasek i znów jednokoloro-wa. Inni tapetę naklejają tylko na jedną ze ścian, albo jakiś element, jak choćby kolumnę. Warto dodać, że tapety nie muszą być gładkie. Niejednolita faktura, na przykład imitująca materiał, świetnie zama-skuje nierówności.

– Najbardziej popularne są tapety winylowe, bo łatwo można z nich usunąć zabrudzenia. Najchętniej klienci sięgają po winylowe na flizeli-nie, ze względu na łatwość tapetowania. Klej nanosimy bowiem tylko na ścianę, łatwiej więc można operować paskiem i rozprostowywać za-gniecenia. Na rynku dostępne są również tapety papierowe, stanowią one jednak od 5 do 10 % asortymentu – wyjaśnia Daniel Biernaczyk.

Tapety można z powodzeniem łączyć z farbą. Malujemy na przy-kład cały pokój na jeden kolor, a potem uzupełniamy całość paskiem wykończeniowym lub tapetą naklejoną na jednej ścianie. Ciekawy efekt można osiągnąć używając specjalnych naklejek. Wówczas na gładkiej ścianie można stworzyć wymyśloną przez siebie kompozycję. Najbardziej wybrednym producenci proponują farby brokatowe, dają-ce efekt szkolnej tablicy, metaliczny, fosforyzujący, popękanej, starej farby, rdzy, płynącej wody, skóry lub płótna albo fakturę piaskowca. Są też farby, których odcień zmienia się w zależności od kąta patrze-nia. (SzA)

FOT.

SŁA

WO

MIR

SK

RO

BAŁA

Nowoczesne tapety pozwalają wspaniale wykorzystywać wyobraźnię


REKLAMA • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • •

REKLAMA • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • •

Szafy wnękowe nie tylko praktyczne, ale też dekoracyjne

Ze szkła i ratanuSzafy wnękowe kupują przede wszystkim właściciele małych mieszkań,

ale znajdziemy je również w wielu domach o dużej powierzchni, a na-wet biurach. To prawdziwy przebój ostatnich lat. Szafa zazwyczaj sięga od podłogi aż do sufitu, rozwiązanie to nie jest stosowane jedynie w starych kamienicach, gdzie ściany mają ponad 3 m wysokości. Miejsce oszczędza się także dzięki przesuwanym drzwiom.– Ponadto robi się je na wymiar, co pozwala efektywnie wykorzystać miejsce nawet w bardzo małych pomieszczeniach. Standardowo szafa powinna mieć co najmniej 60 cm głębokości, ze względu na rozmiar wieszaków, ale nie każdy ma aż tyle przestrzeni. Robimy wtedy płytszą, a drążek na wieszaki montujemy w poprzek – przekonuje Maciej Ptaszyński, właściciel firmy „Świat Szaf” z Leszna. Sami decydujemy, co się znajdzie we wnętrzu szafy. Mogą to być m.in. półki, szuflady, drążki wieszakowe, schowki na nietypowe urządzenia i przedmioty, specjalne wieszaki do krawatów i pasków, kosze druciane, stelaże na obuwie, a także oświetlenie halogenowe, które włącza się przy otwieraniu.– Od niedawna szafy wnękowe montujemy także w biurach. Dodatkowym elementem ich wyposażenia są zamki – dodaje właściciel leszczyńskiego „Świata Szaf”.Projekt szafy wnękowej zawsze powstaje przy uwzględnieniu indywidu-alnych preferencji klienta. Fronty szaf wnękowych robione są z różnych materiałów i w różnych kolo-rach, które można ze sobą zestawiać. Stwarza to ogromne pole do popisu inwencji twórczej i uzyskania niebanalnego wnętrza.– Oferujemy – zapewnia Maciej Ptaszyński – drzwi szaf z tradycyjnej płyty, rattanu, maty bambusowej, lustra oraz najmodniejszego w tym sezonie barwionego szkła, które nazywa się lacobel. Każdy materiał jest dostępny w około 30 kolorach. Popularność szkła jest w pełni uzasadniona. Dodaje ono wnętrzu nowo-czesnego wyglądu, poza tym nie przepuszcza światła, więc nie widać, co znajduje się w szafie, ale za to odbija je, dzięki czemu pomieszczenie wydaje się optycznie większe. (mach)

FOT.

SŁA

WO

MIR

SK

RO

BAŁA

Szafy wnękowe można dopasować do każdego wnętrza


REKLAMA • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • •

Dekoracja okna odgrywa niebagatelną rolę w aranżacji wnętrz

Pokój z charakterem Firany, zasłony, story i panele potrafią odmienić wygląd

każdego pomieszczenia. Z jednej strony dzięki nim mo-żemy stworzyć prawdziwie stylowe wnętrze, a z drugiej bardzo nowoczesny pokój.

Gipiura, woal i tiul Współczesne firanki są wykonane z wielu różnych tka-

nin i w wielu różnych kolorach. Ponadto można je upinać na mnóstwo sposobów, często bardzo fantazyjnych.

– W nowoczesnych wnętrzach najlepiej wyglądają przej-rzyste organzy, woale i kresze – mówi Mirosława Stephen ze sklepu „Prząśniczka” w Lesznie.

Organza nie blokuje promieni słonecznych, takie firany delikatnie przysłaniają wnętrze niczym mgiełka. Woale są mniej przejrzyste i bardzo ładnie się układają, a atutem fi-ranek z kreszu jest to, że nie wymagają prasowania. Ama-torzy tradycji mogą sięgnąć po przepiękne koronki, gipiury i tiule.

Zasłony czy lambrekinyZasłony bardzo rzadko służą obecnie do zasłaniana okna, zdecydowanie

częściej ich rolą jest dekoracja.– Zasłon funkcjonalnych w zasadzie już się nie stosuje – przyznaje M.

Stefan. – Wiesza się raczej wąskie pasy fantazyjnie udrapowanego materia-łu po bokach lub u góry okna tzw. lambrekiny.

Lambrekiny umożliwiają także ukrycie różnych detali, które nie są prze-znaczone do eksponowania. Poza tym ich odpowiednie upięcie może optycznie skrócić, wydłużyć, poszerzyć okno lub nadać mu opływowy kształt.

Story do zasłaniania i nie tylko Tradycyjną rolę zasłon przejęły obecnie story, które opuszczone stano-

wią prosto rozpostarty materiał, a po podniesieniu układa-ją się w fale.

– Można je dodatkowo ozdabiać pasmanterią, doszywa-jąc u dołu falbany lub łącząc różne materiały – zaznacza M. Stephen.

Istnieje kilka rodzajów stor. Rzymskie po lewej stronie mają poziome tuneliki, w które wsuwa się pręciki usztyw-niające. Dzięki temu story te układają się w proste, równo-ległe fałdy. Z kolei w storach austriackich i weneckich ma-teriał jest lekko marszczony lub ułożony w fałdy wzdłuż górnej krawędzi. Opuszczone wyglądem mogą przypomi-nać zwykłe zasłony, a podciągnięte dodatkowo marszczą się w pionie.

– Story funkcjonują jako zasłony lub firanki, bo można je wykonać z różnego typu tkanin. Co więcej, w jednym ok-nie można zastosować zasłony do dekoracji i story, z har-

monizującej tkaniny, do przysłonięcia – dodaje sprzedawczyni z leszczyń-skiej „Prząśniczki”.

Panele zasłonowe Ostatnia z naszych propozycji – panele zasłonowe, skierowana jest tylko

do właścicieli nowoczesnych wnętrz, gdzie motyw przewodni to prosta forma. Są to gładkie ekrany z tkaniny obciążonej u dołu listewką, a dokładnie pasy materiałów, które zakrywają duże połacie. Możemy je zawiesić na specjalnej szynie lub karniszu. Dzięki nim tkanina porusza się po odpowiednio przygo-towanych torach (2-6) i umożliwia rozsuwanie na jedną stronę lub na boki, jak kurtynę. Stosuje się je najczęściej do okien panoramicznych, minimali-stycznych, na oszklone werandy oraz okna i drzwi dwuskrzydłowe.

Panele zasłonowe nadają pomieszczeniu nieco orientalny styl, dlatego niektórzy nazywają je storami japońskimi. (mach)

FOT.

(SŁA

W.)

REKLAMA • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • •

Poradnik ,,Budownictwo” opracował zespół Panoramy LeszczyńskiejBiuro Ogłoszeń ,,PL”: 64-100 Leszno, ul. Lipowa 26, tel. 065-529-56-46, fax 065-529-56-77, e-mail: [email protected]

Budowlany

Documents

Transcript of Budowlany