Biuletyn informacyjny - Sowy Polskisowy.eco.pl/biuletyn1.pdf · 1. Projekt aktywnej ochrony sów w...

30

Transcript of Biuletyn informacyjny - Sowy Polskisowy.eco.pl/biuletyn1.pdf · 1. Projekt aktywnej ochrony sów w...

Page 1: Biuletyn informacyjny - Sowy Polskisowy.eco.pl/biuletyn1.pdf · 1. Projekt aktywnej ochrony sów w Polsce realizowany w ramach konkursu Narodowego Funduszu Ochrony "rodowiska i Gospodarki

Projekt aktywnej ochrony sów w Polsce

Biuletyn informacyjnynr 1 2007

redakcja: Anna Mendel !ukasz Pabian

Page 2: Biuletyn informacyjny - Sowy Polskisowy.eco.pl/biuletyn1.pdf · 1. Projekt aktywnej ochrony sów w Polsce realizowany w ramach konkursu Narodowego Funduszu Ochrony "rodowiska i Gospodarki

2

O PROJEKCIE

1. Projekt aktywnej ochrony sów w Polsce realizowany w ramach konkursu Narodowego Funduszu Ochrony "rodowiska i Gospodarki Wodnej i Fundacji Inicjatyw Obywatelskich

SPRAWOZDANIA

2. Sprawozdanie z warsztatów dla nauczycieli i uczniów przeprowadzonych w I kwartale 2007 roku w ramach realizacji Programu aktywnej ochrony sów w Polsce.3. Co m#dra sowa Wam dzi$ opowie?- krakowskie spotkania biblioteczne4. Wielki Piknik Sowi.5. II Ogólnopolskie noce badawcze pójd%ki w województwie $l#skim6. Sowy w sokolarni

KLUB �PRZYJACIEL SOWY�

7. �Sowie powiastki� dla Przyjació& Sów

Z NOTATNIKA SOWIARZA

8. Na tropie w&ochatki9. Puszczyki z Góry Siod&a

KILKA S!ÓW O SOWACH

10. Sowy le$ne11. Sowy $rodowisk zurbanizowanych12. N'kanie sów13. Jaki wp&yw mia&a ciep&a zima 2006/2007 na zimowiska uszatek ?

SPIS TRE"CI

3

5679

11

14

1619

21232527

Page 3: Biuletyn informacyjny - Sowy Polskisowy.eco.pl/biuletyn1.pdf · 1. Projekt aktywnej ochrony sów w Polsce realizowany w ramach konkursu Narodowego Funduszu Ochrony "rodowiska i Gospodarki

3

PROJEKT AKTYWNEJ OCHRONY SÓW W POLSCEREALIZOWANY W RAMACH KONKURSU

NARODOWEGO FUNDUSZU OCHRONY "RODOWISKA I GOSPODARKI WODNEJ I FUNDACJI INICJATYW OBYWATELSKICH

Celem kampanii by&o stworzenie nowego wizerunku sowy jako po(ytecznego i ciekawego elementu przyrody. Poprzez aktywn# edukacj' skierowan# w ró(ne grupy spo&eczne uda&o si' wzbudzi) potencja& ludzi, którzy nawet po zako*czeniu projektu b'd# inicjowali kolejne zadania w celu ochrony sów. Chcemy podnie$) nie tylko osobist# odpowiedzialno$) za te chronione i po(yteczne ptaki, ale i zach'ci) do ich aktywnej ochrony. Posiadamy baz' liderów, zajmuj#cych si' od lat sowami oraz ochron# przyrody, dzia&aj#cych na terenie ka(dego województwa. W&a$nie ta grupa liderska skupia wokó& siebie osoby, które zarówno amatorsko jak i profesjonalnie zajmuj# si' ochron# sów w regionie. W ramach projektu �Aktywna ochrona sów w Polsce. Budowa partnerstwa spo&ecznego na rzecz ochrony sów� + nansowanego przez Narodowy Fundusz Ochro-ny "rodowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie, Fundusz Inicjatyw Obywatelskich Ministerstwa Pracy i Polityki Spo&ecznej, uda&o si' przeprowadzi) na terenie wszyst-kich województw w Polsce ;g&ównie na terenach wiejskich<, warsztatów dla przedszkoli, szkó& podstawowych, gimnazjów, nauczycieli oraz szkole* dla le$ników, pracowników parków narodowych, krajobrazowych. Szczególnie edukacja na obszarach wiejskich, gdzie niestety do dzisiaj cz'sto sowy s# t'pione i %le kojarzone jest bardzo wa(na. War-sztaty przedstawiaj# charakterystyk' wszystkich l'gowych gatunków sów wyst'puj#cych w Polsce, ich cechy rozpoznawcze, cechy przystosowawcze do drapie(nego, nocnego trybu (ycia, ich po(yteczn# rol' w $rodowisku, zagro(enia, jakim podlegaj# oraz sposoby ich ochrony. W ramach projektu przewidziano równie( aktywizacj' dzieci poprzez zorgani-

zowanie 3 konkursów. Odbiorcami konkursów s# dzieci w wieku przed-szkolnym, na poziomie szko&y pod-stawowej i gimnazjalnej. Og&oszenie konkursów nast#pi poprzez podanie takiej wiadomo$ci na warsztatach dla dzieci i nauczycieli realizowanych przez koordynatorów regionalnych, poprzez artyku&y w pismach popular-nonaukowych dla dzieci i m&odzie(y oraz na stronie projektu www.sowy.eco.pl.

O PROJEKCIE

Page 4: Biuletyn informacyjny - Sowy Polskisowy.eco.pl/biuletyn1.pdf · 1. Projekt aktywnej ochrony sów w Polsce realizowany w ramach konkursu Narodowego Funduszu Ochrony "rodowiska i Gospodarki

4

SPRAWOZDANIA

W ramach projektu zosta& stworzony Klub �Przyjaciel Sowy�, do którego nale(y ju( ponad 100 osób ;dzieci, m&odzie(, nauczyciele<, pe&ni on funkcj' otwartego forum w sk&ad, którego mog# wej$) wszystkie osoby, które s# zainteresowane problematyk# ochrony sów w Polsce. Oferta przyst#pienia do Klubu zosta&a skierowana m.in. do szkó&, przedszkoli, cz&onków organizacji pozarz#dowych, le$ników, my$liwych, pracowników administracji rz#dowej i samorz#dowej, w&a$cicieli nieruchomo$ci po&o(onych w pobli(u terenów bogatych w sowy oraz wszystkich innych osób, którym zale(y na zachowaniu sów w Polsce. Do Klubu mo(e przyst#pi) ka(dy bez potrzeby wnoszenia wpisowego, czy te( konieczno$ci wykonywania konkretnych dzia-&a* ochronnych. Dzia&alno$) Klubu polega na dostarczaniu jego cz&onkom informacji o sowach m.in. poprzez wydawanie elektronicznego biuletynu, stron' WWW i organizowanie warsztatów, konkursów. Klub b'dzie otwarty dla wszystkich zainteresowanych sowami. W ramach projektu zosta&y równie( wydane materia&y edukacyjne w postaci: plakatów, nalepek, pakietu edukacyjnego dla nauczycieli wraz z p&yt# CD, ksi#(ki popu-larnonaukowej o sowach. Materia&y te s# rozdawane bezp&atnie dla uczestników warsz-tatów.

tekst: B. Draus

Page 5: Biuletyn informacyjny - Sowy Polskisowy.eco.pl/biuletyn1.pdf · 1. Projekt aktywnej ochrony sów w Polsce realizowany w ramach konkursu Narodowego Funduszu Ochrony "rodowiska i Gospodarki

5

W pierwszym kwartale 2007 roku zgodnie z harmonogramem programu Aktywnej ochrony sów w Polsce prze-prowadzono 16 warsztatów dla nau-czycieli oraz 36 warsztatów dla przed-szkolaków i uczniów.Warsztaty dla nauczycieli odby&y si' w Bia&ej Podlaskiej, Bodzentynie, Brz#czowicach, Janowie Lubelskim, Kra$niku, Kudowie-Zdroju, Nowym S#czu, Pi*czowie, Przemy$lu, Rygli-cach, Sieradzu, Szklarskiej Por'bie, Tczewie, Wroc&awiu, Zgorzelcu. Uczestniczy&o w nich ogó&em 281 nauczycieli. Ka(dy z warsztatów sk&ada& si' z cz'$ci teoretycznej ;oko&o 6 godzin< oraz cz'$ci terenowej ;oko&o 2 godzin<. Cz'$) teoretyczna obejmowa&a ogólne wiadomo$ci dotycz#ce biologii, ekologii i wyst'powania w Polsce sów wraz z problematyk# ich ochrony. Uczestnicy otrzymali materia&y wydane w ramach projektu, w tym pakiet scenariuszy lekcyjnych i prezentacj' multimedialn#, plakaty, koszulki. Wszystkim nauczycielom bior#cym udzia& w zaj'ciach przekazano informacj' dotycz#ce konkursów og&oszonych dla dzieci. W$ród pedagogów wiele osób zadeklarowa&o ch') dalszej wspó&pracy oraz wst#pi&o do Klubu Przyjació& Sowy. W cz'$ci terenowej zaproponowano wieczorne poszukiwania sów w okolicy miejsca

zaj'). Cho) zazwyczaj nie wszyscy uczestniczyli w nich, to jednak posz-czególnym grupom uda&o si' us&ysze) i zaobserwowa) puszczyka lub uszatk', a nawet du(o rzadsz# pójd%k' i p&omykówk'.Warsztaty dla dzieci i m&odzie(y obj'&y przedszkola, szko&y podstawowe, gim-nazja i licea w 23 miejscowo$ciach. Ogó&em uczestniczy&o w nich 1504 uczniów. Podczas dwugodzinnych

SPRAWOZDANIE Z WARSZTATÓW DLA NAUCZYCIELI I UCZNIÓW PRZEPROWADZONYCH W I KWARTALE 2007 ROKU W RAMACH REALIZACJI

PROGRAMU AKTYWNEJ OCHRONY SÓW W POLSCE.

SPRAWOZDANIA

Page 6: Biuletyn informacyjny - Sowy Polskisowy.eco.pl/biuletyn1.pdf · 1. Projekt aktywnej ochrony sów w Polsce realizowany w ramach konkursu Narodowego Funduszu Ochrony "rodowiska i Gospodarki

6

SPRAWOZDANIA

zaj') lekcyjnych prowadz#cy zapre-zentowali wybrane zagadnienia z (ycia sów, k&ad#c szczególny nacisk na ich ochron'. W$ród uczniów rozdano plakaty oraz nalepki, a tak(e koszul-ki, które by&y nagrodami w konkur-sach sprawdzaj#cych wyniesion# wiedz'. M&odzie( wykazywa&a du(e zaanga(owanie i zainteresowanie te-matem, cz'sto przytaczaj#c w&asne obserwacje dotycz#ce sów. Zaj'cie ciesz# si' du(ym odzewem

w $rodowiskach szkolnych, czego rezultatem s# kolejne zaproszenia na lekcje po$wi'cone sowom. Mamy nadziej', i( idea ochrony tych nocnych drapie(ników nie zostanie zapom-niana przez dzieci i przyniesie owoce w przysz&o$ci.

CO M=DRA SOWA WAM DZI" OPOWIE?- KRAKOWSKIE SPOTKANIA BIBLIOTECZNE

Wiosn# tego roku odby&o si' 5 spotka* na temat sów w miejskich bibliotekach krakow-skich. Odbiorcami by&y zarówno dzieci w wieku przedszkolnym, szko&y podstawowej i gimnazjum. Celem spotka* by&o poznanie przez dzieci i m&odzie( sów wyst'puj#cych na terenie Polski, zwrócenie uwagi na ich po(yteczn# rol' w $rodowisku. W celu lepszego zobrazowania tematu w czasie prelekcji pokazano ró(ne eksponaty i materia&y. Ca&o$) oparta by&a na prezentacji multimedialnej wykonanej w ramach projektu �Aktywnej och-rony sów w Polsce� sponsorowanej przez Narodowy Fundusz Ochrony "rodowiska i Gos-podarki Wodnej oraz Fundusz Inicjatyw Obywatelskich. Uczestnicy równie( brali czyn-

ny udzia& na konkurs na zapami'tanie przekazanych informacji z nagrodami: koszulki z sowami, nalepki, plakaty. Nauczycielom oraz bibliotekom zosta&y równie( przekazane komplety materia&ów edukacyjnych takich jak pakiety �Sowy Polskie�, naklejki, plakaty, p&yty multimedialne. Prelekcja spotka&a si' z wielkim zain-teresowaniem zarówno dzieci jak i nauczycieli, którzy przybyli na spot-kanie. tekst: B. Draus

tekst: K. Kus

Page 7: Biuletyn informacyjny - Sowy Polskisowy.eco.pl/biuletyn1.pdf · 1. Projekt aktywnej ochrony sów w Polsce realizowany w ramach konkursu Narodowego Funduszu Ochrony "rodowiska i Gospodarki

7

27maja 2007 w miejscowo$ci Czas&aw w gmi-nie Raciechowice odby& si' Wielki Piknik Sowi, czyli rozdanie nagród konkursu sowiego zorgani-zowanego w ramach projektu s+ nansowanego ze $rodków Fundacji PZU ;etap gminny<. Rozdane zosta&y nagrody w trzech kategoriach: konkursu plastycznego �Spotkanie z sow#�, dla przedsz-koli na wykonanie sowy w dowolnej technice, konkursu plastycznego dla szkó& podstawowych na najlepszy plakat mówi#cy o po(ytecznej roli sów, wykonany w dowolnej technice �Po(yteczna sowa� oraz konkursu �Sowy mojej okolicy� dla klas szkó& gimnazjalnych na artyku& na temat sów danego terenu ;np. okre$lenie stanu populacji w latach ubieg&ych poprzez wywiady ze starszy-mi mieszka*cami, ustalenie przyczyny zaniku dawnych miejsc l'gowych, zagro(e* i sposobów ochrony tej grupy ptaków, zbadanie stanu wiedzy i podej$cia do spo&eczno$ci lokalnej do tej grupy ptaków, pomys& na zaanga(owanie lokalnej spo&eczno$ci w ochron' tych ptaków, zbiór ciekawych opowiada* i anegdot na temat sów danego terenu<.Kryterium oceny prac by& sposób wykonania, pomys&owo$), a tak(e umiej'tno$) przekaza-nia tre$ci. Nadesz&o 145 prac z terenu ca&ej gminy. W konkursie plastycznym wyró(nione zosta&y wszystkie prace ;38< z Samorz#dowego Przedszkola w Raciechowicach oraz 16 prac z Przedszkola w Zegartowicach. W konkursie dla szkó& podstawowych wyró(niono

12 prac ;Iwony Grabowskiej, Joanny P&atek, Macieja !ab'dzia, Grzegorza Dzi(y, Karoliny Zwierz, Dominiki Wi$niowskiej, Liliany Maffongelli, Anny "l'czki, Anety Dobrzyckiej, Natali Chramiec, Karoliny Sokul-skiej, Gabrieli Mistarz<, pierwsze miejsce otrzyma&a Ewa Piwowarczyk ze Szko&y Podstawowej w Czas&awiu, drugie miejsce: Aleksandra !ab'd% ze Szko&y Podstawowej w Czas&awiu, trzecie miejsce: Emilia S'dzik ze

WIELKI PIKNIK SOWICzas&aw, 27 maja 2007

SPRAWOZDANIA

Page 8: Biuletyn informacyjny - Sowy Polskisowy.eco.pl/biuletyn1.pdf · 1. Projekt aktywnej ochrony sów w Polsce realizowany w ramach konkursu Narodowego Funduszu Ochrony "rodowiska i Gospodarki

8

SPRAWOZDANIA

Szko&y Podstawowej w Czas&awiu. W konkursie �Sowy mojej okolicy� wyró(niono prace grupy osób z II klasy Gimnazjum w Raciechowicach ;Dorota Burkat, Klaudia Szczygie&, !ukasz "migla, Monika !ysek, Ewe-lina Czernek, Katarzyna Plewa, Justy-na Konieczna, S&awomir Mistarz, Patrycja "l'czka<, oraz Ic równie( z tej samej szko&y ;Dawid Bana$, Artur Malec, Mateusz Piwowarczyk, Nor-bert Kutaj, Katarzyna Miklas, Karo-lina Szczygie&<. Nagrodami by&y odtwarzacze mp3, puzzle, plecaki turystyczne, zestawy szkolne, ksi#(ki o tematyce przyrodniczej, chusty Klauza, koszulki z wizerunkami sów, prezentacja multimedialna �Sowy Polski�.Piknik rozpocz#& si' uroczystym rozdaniem nagród wraz z otwarciem wystawy wszyst-kich prac, które nadesz&y w konkursie. Nast'pnie rozpocz#& si' wyk&ad Pana Krzysz-tofa Kusa ;ze Stowarzyszenia Ochrony Sów< nt. sów wyst'puj#cych na terenie gminy Raciechowice. W trakcie pikniku dzieci i ich rodzice, nauczyciele uczestniczyli równie( w ró(nych innych atrakcjach przygotowanych na ten dzie* ;zabawy ruchowe, konkursy z nagrodami, przeja(d(ka konna, pieczenie kie&basek<. Szczególnie podoba& si' konkurs na �strojenie piórek, czyli jak zosta) sow#�, w którym grupy 3-5 osobowe przebiera&y jedn# osob' za sow' ;przy u(yciu s&omy, sznurka, siana itp.< po czym mia&y o nich opowiedzie).

Piknik zako*czy& autorski pokaz zdj') autorstwa znanego fotografa przyrody Artura Tabora.Wszystkie nades&ane prace b'd# mia&y szans' do dalszego udzia&u w konkursie ;etapu wojewódzkiego i ogólnopolskiego< sponsorowanego w ramach �Aktywnej ochrony sów w Polsce� przez Narodowy Fundusz Ochrony "rodowiska i Gospodarki Wodnej oraz Fundusz Inicjatyw Eko-logicznych.

tekst: B. Draus

Page 9: Biuletyn informacyjny - Sowy Polskisowy.eco.pl/biuletyn1.pdf · 1. Projekt aktywnej ochrony sów w Polsce realizowany w ramach konkursu Narodowego Funduszu Ochrony "rodowiska i Gospodarki

9

W zwi#zku z realizacj# programu �Aktywnej ochrony sów� w województwie $l#skim prze-prowadzono dzia&ania dodatkowe, m.in. uczest-niczono w �II Ogólnopolskich nocach badaw-czych pójd%ki�. Odby&y si' one tu w dniach 27 � 29.04.2007 w po&udniowej cz'$ci woje-wództwa. Ich celem by&o lepsze poznanie popu-lacji pójd%ki w regionie poprzez wyszukiwanie nowych i kontrol' ju( znanych stanowisk oraz badanie zachowa* terytorialnych pójd%ki.Zaj'cia sk&ada&y si' ka(dorazowo z popo&udnio-wego wyk&adu, po którym uczestnicy wyje(d(ali na nocne prace terenowe. Wyk&ady prowadzi& dr Grzegorz Grzywaczewski, który pe&ni& tu jednocze$nie rol' kierownika naukowego. Te-

matem wyk&adów by&y: �Stan populacji pójd%ki w Polsce: rozmieszczenie, liczebno$), miejsca l'gowe, zagro(enia i ochrona� oraz �Organizacja przestrzenna populacji pójd%ki na Lubelszczy%nie�.Prace terenowe przynios&y wst'pnie wniosek, i( pójd%ka na Górnym "l#sku mo(e by) rozmieszczona nierównomiernie, b'd#c przy tym liczniejsz# na zarówno obszarze wi'kszych miast, jak i w ich pobli(u. Nie wykryto bowiem pójd%ki na rolniczych ob-szarach Parku Krajobrazowego �Cysterskie Kompozycje Krajobrazowe Rud Wielkich�: w prawobrze(nej cz'$ci doliny Odry pomi'dzy Raciborzem a granic# województw $l#skiego i opolskiego ani na tere-nach rolniczych na pó&nocny zachód od Rydu&tów. Potwierdzono natomi-ast stanowiska pójd%ki na obszarach silniej zurbanizowanych: w mie$cie >ory i pobliskich Krzy(owicach, w Leszczynach, Ornontowicach i Bujakowie. Na cz'$ci stanowisk okre$lono zasi'g terytorium bronio-nego przez samca.Stale obecnym podczas warsztatów

II OGÓLNOPOLSKIE NOCE BADAWCZE PÓJD@KI W WOJEWÓDZTWIE "L=SKIM

SPRAWOZDANIA

Page 10: Biuletyn informacyjny - Sowy Polskisowy.eco.pl/biuletyn1.pdf · 1. Projekt aktywnej ochrony sów w Polsce realizowany w ramach konkursu Narodowego Funduszu Ochrony "rodowiska i Gospodarki

10

by& temat jak chroni) pójd%k'. Pod-stawowymi dzia&aniami ku skute-cz-niejszej ochronie tego gatunku s# m.in. lepsze poznanie jego stanow-isk oraz jego biologii i ekologii. Urzeczywistniaj#ce je podczas $l#skich �nocy pójd%ki� prace tere-nowe oraz edukacyjne b'd# kontyn-uowane, w czym z pewno$ci# b'd# pomocne wiedza i zapa& zdobyte w trakcie warsztatów.Mimo skoncentrowania si' na prob-

lemach dotycz#cych pójd%ki uczestnicy warsztatów nie zapomnieli, i( jest ona jednym z wielu gatunków wymagaj#cych ochrony. Dlatego znale%li$my czas równie( na odwiedze-nie le$no-stawowego rezerwatu �!'(czok� pod Raciborzem. Dla odwiedzaj#cych ten rezerwat po raz pierwszy go$ci z Lubelszczyzny najciekawsze okaza&y si' tu obserwacje rzadkiej kaczki he&miatki. Inn# atrakcj# !'(czoka by&y &any kwitn#cego o tej porze roku czosnku nied%wiedziego, masowo porastaj#cego gr#dow# cz'$) rezerwatu.Organizatorami $l#skiej edycji �II Ogólnopolskich nocy badawczych pójd%ki� byli: Stowa-rzyszenie Ochrony Sów, Katedra Zoologii Akademii Rolniczej w Lublinie oraz Zespó& Parków Krajobrazowych Województwa "l#skiego. Uczestniczy&o w nich 16 osób z Aka-demii Rolniczej w Lublinie, Klubu Ornitologów w Bielsku-Bia&ej oraz Górno$l#skiego Ko&a SO PTZool. Organizatorom oraz uczestnikom serdecznie dzi'kuj' za wk&ad wnie-siony w poznawanie górno$l#skiej populacji pójd%ki.

tekst: K. Henel

SPRAWOZDANIA

Page 11: Biuletyn informacyjny - Sowy Polskisowy.eco.pl/biuletyn1.pdf · 1. Projekt aktywnej ochrony sów w Polsce realizowany w ramach konkursu Narodowego Funduszu Ochrony "rodowiska i Gospodarki

11

SPRAWOZDANIA

SOWY W SOKOLARNI

W technikum le!nym w Zagna"sku pod Kielcami od lat dzia#a dru$yna sokolnicza.

Przy internacie jest wybudowana sokolarnia, gdzie przebywaj% ptaki przynoszone przez

okolicznych mieszka"ców � chocia$ nie tylko. Ranne zwierz&ta s% leczone i karmione

przez uczniów, a nast&pnie wypuszczane na wolno!'. Je$eli uszkodzenie jest znaczne,

pozostaj% pod troskliw% opiek% w wolierach. Dnia 14-go czerwca 2007 odby#o si& tam

spotkanie edukacyjne po!wi&cone sowom. Aktualnie, oprócz myszo#owów i jastrz&bia,

w o!rodku przebywaj% a$ trzy gatunki nocnych ptaków.

Po raz pierwszy odwiedzi&am sokolarni' przy technikum jako praktykantka w pobli-skim gimnazjum, we wrze$niu 2005 roku. Uda&am si' tam z kole(ank#, a spotkany na korytarzu nauczyciel skierowa& nas do klasy, gdzie by&o kilku sokolników. �Chc' zobaczy) wasze ptaki� � powiedzia&am do grupy ch&opców, którzy wyszli wtedy z sa-li. Na szcz'$cie, szybko si' poprawi&am, po czym przeszli$my ku wolierom, by obejrze) zwierz'ta. Poza myszo&owami, jastrz'biami i pustu&kami, w klatce wstawionej do wn'trza murowanego bu-dynku, przebywa& puszczyk. Siedzia& spokojnie na (erdzi i powoli obserwowa& otoczenie. Nasza wizyta wcale go nie

wzruszy&a � pami'tam go jako rozleniwionego, bardzo powoli przymykaj#cego oczy. Tra+ & do o$rodka z powodu uszkodzenia skrzyd&a, jak opowiada& wtedy ucze*, Sylwester Kaczmarski. Obecnie, po dwóch latach, do sokolarni tra+ &y kolejne sowy. Oko&o po&owy maja, który$ z okolicznych mieszka*ców dostarczy& do nadle$nictwa m&od# uszatk'. Prawdopodobnie by&a po wyj$ciu z gniazda, ale jeszcze nie potra+ &a lata). Pracownicy przynie$li j# zatem do o$rodka, a ja dowiedzia&am si' o tym od Damiana Czajki � równie( ucznia technikum. By&a w dobrym stanie, bez (adnych obra(e*. Ciekawie na mnie spogl#da&a, kiedy robi&am jej zdj'cia w wolierze. Ze wzgl'du na swój urok, szybko sta&a si' ulubienic# wszystkich sokolników i nie tylko. Karmiona drobiem oraz pod troskliwym okiem ch&opców, ros&a naprawd' szybko. W trakcie odwiedzin nieca&y miesi#c pó%niej, zupe&nie jej nie pozna&am. By&a w klatce wewn#trz murowanego budynku i g&o$no domaga&a si' jedzenia. Dostawa&a mi'so por-

Page 12: Biuletyn informacyjny - Sowy Polskisowy.eco.pl/biuletyn1.pdf · 1. Projekt aktywnej ochrony sów w Polsce realizowany w ramach konkursu Narodowego Funduszu Ochrony "rodowiska i Gospodarki

12

SPRAWOZDANIA

cjami, które szybko poch&ania&a, pomagaj#c sobie szponami. Dopiero po zaspokojeniu g&odu, zainteresowa&a si' obcym, stoj#cym tu( obok. Czujnie wodzi&a za r'k# niebezpie-cznie ostrym dziobem i nie pozwala&a si' ju( tak &atwo g&aska). A w s#siedniej wolierze wci#( siedzia& ten sam puszczyk, co przed laty. Urwany fragment skrzyd&a pozbawi& go mo(liwo$ci lotu. Sta& si' niezwykle strachliwy � usiad& na ziemi i odstraszaj#co stawia& pióra, kiedy dokumentowa&am swoj# wizyt'.Tu( przed krótkim wyk&adem, obecny przewodnicz#cy dru(yny, Piotr W#sik, opowiedzia& krótko o �najnowszych nabytkach� o$rodka. Otó(, dzie* wcze$niej otrzymali pi') piskl#t krogulca z gniazda ze $ci'tego drzewa oraz� pójd%k'. Chwilowo przebywa&a w klat-ce, w pokoju przeznaczonym dla sokolników. Nie wiadomo, gdzie konkretnie zosta&a odnaleziona, jednak na pewno nie w naj-bli(szych okolicach. Mia&a uszkodzone prawe ucho � i faktycznie, z boku g&owy zauwa(y&am szpar'. Mo(liwe, (e powodem by&o ugryzienie psa, wi'c zastosowano leczenie antybiotykami. Ponadto, trudno jej by&o otwiera) prawe oko � najcz'$ciej ca&kowicie je przymyka&a. Mimo wszyst-ko, obiektyw aparatu j# zainteresowa& i bardzo wdzi'cznie pozowa&a. Nast'pnie, siedz#c w samej tylko kuwecie klatki, ze zdj't# krat#, cierpliwie wys&ucha&a krót-kiej opowie$ci.Na pocz#tek pokaza&am ch&opcom plakaty reklamuj#ce �Projekt aktywnej ochrony sów w Polsce�, realizowany przez Fundacj' Wspierania Inicjatyw Ekologicznych z Krakowa przy wspó&pracy ze Stowarzyszeniem Ochrony Sów. Opowiedzia&am krótko o gatunkach l'gowych w kraju, podzieli&am si' osobistymi do$wiadczeniami. Wys&ucha&am tak(e ich w&asnych, bardzo ciekawych obser-wacji � dotycz#cych g&ównie puszczyka i p&omykówki. Jako sokolnicy, zainteresowali si' ró(nicami pomi'dzy dziennymi ptakami szponiastymi, a nocnymi drapie(nikami. Dzi'ki kontaktom z ptakami, wiedzieli, (e sowy dobrze widz# w dzie*. Ich przystosowanie do (erowania noc# wynika raczej z ust'pstwa w konkurencji o pokarm z myszo&owami, czy jastrz'biami. Omówili$my tak(e ró(ne aspekty wypuszczania sów na wolno$).Z pewno$ci# ch'tnie zajrz# na stron' internetow# projektu, a plakaty zosta&y w sali na pami#tk'.My$l', (e je(eli ochrona sów ma by) skuteczna, nale(y w du(ym stopniu inwestowa) w edukacj'. O ile do za&o(enia budek, czy kontroli l'gów, potrzeba do$wiadczonych fa-chowców, którzy zajmuj# si' i b'd# zajmowali tym tematem przez wiele lat, to nie mniejsz#

Page 13: Biuletyn informacyjny - Sowy Polskisowy.eco.pl/biuletyn1.pdf · 1. Projekt aktywnej ochrony sów w Polsce realizowany w ramach konkursu Narodowego Funduszu Ochrony "rodowiska i Gospodarki

13

rol' maj# dzia&ania lokalne. Je(eli kto$ z s#siadów chce pozby) si' sowy ze swojego domu, albo zatyka otwór na strychu, gdzie mieszka p&omykówka, czy te( ma zamiar zniszczy) gniazdo, bo przeszkadzaj# mu g&osy piskl#t � nale(y spokojnie wyt&umaczy), (e wi'ksz# korzy$) b'dzie mia&, je$li zostawi ptaki w spokoju. Trzeba mie) jednak wiedz', by u(y) dobrych argumentów. W kontaktach z lud%mi na co dzie* rzadko sprawdzaj# si' naukowe autorytety. Najwi'cej w takiej sytuacji osi#gnie kto$ dobrze znany� np.: syn s#siadów, który uczy si' w technikum i� wys&ucha& wyk&adu na spotkaniu sowiarskim w swojej szkole�

P.S. Serdecznie dzi'kuj' pani Barbarze Draus, koordynatorowi projektu. Dzi'kuj' równie( Damianowi Czajce oraz wszystkim pozosta&ym uczniom technikum le$nego w Zagna*sku, którzy uczestniczyli w spotkaniu dotycz#cym sów.

tekst, zdj'cia, rysunki: E. Grz'dzicka

SPRAWOZDANIA

Page 14: Biuletyn informacyjny - Sowy Polskisowy.eco.pl/biuletyn1.pdf · 1. Projekt aktywnej ochrony sów w Polsce realizowany w ramach konkursu Narodowego Funduszu Ochrony "rodowiska i Gospodarki

14

KLUB QPRZYJACIEL SOWYQ

�SOWIE POWIASTKI� DLA PRZYJACIÓ! SÓW

POCZ=WSZY OD MARCA, WSZYSTKIM CHVTNYM, KTÓRZY WY"L= FORMULARZ CZ!ONKOWSKI KLUBU �PRZYJACIEL SOWY�, "LEMY KOLEJNE HISTORYJKI O SOWIEJ RODZINIE. DZIVKI NIM BVDZIE MO>NA PRZE"LEDZIX ROK Z >YCIA PUSZCZYKA � JEGO NARODZINY, WYCHOWANIE, ZABAWNE PRZYGODY, A WRESZCIE NAUKV DOROS!EGO >YCIA I USAMODZIELNIENIE SIV. W KA>DEJ CZV"CI ZNAJDUJE SIV PYTANIE, PO KTÓRYM OCZEKUJEMY DYSKUSJI OD DZIA!ACZY. ODPOWIED@ ZAWSZE ZAWIERA SIV W KOLEJNYM ROZDZIALE, WYSY!ANYM DWA TYGODNIE PÓ@NIEJ. FABU!V MO>NA "LEDZIX TAK>E DZIVKI NASZEJ STRONIE INTERNETOWEJ, GDZIE ZAMIESZCZONE S= WCZE"NIEJSZE PRZYGODY.

Po pierwszym opowiadaniu, zatytu&o-wanym �Narodziny�, pytali$my o imi' dla ma&ego puszczyka, który jest g&ównym bohaterem powiastek. Przez miesi#c otrzymywali$my ró(ne pro-pozycje drog# elektroniczn# � i nie tylko. Najbardziej spodoba&o nam si' imi' zaproponowane przez podopiecz-nych pani Doroty Klechowskiej ze Szkolnego Ko&a OTOP przy Zespole Szkó& w Kalnikowie. Od tamtej pory nasz ulubieniec nazywa si' K'pek

� to zapewne od p'czka piór, które dumnie nosi na g&owie�W drugiej cz'$ci pojawia si' kolejne piskl' � brat K'pka � nazwany Groszkiem. Ta pro-pozycja równie( jest pomys&em naszego dzia&acza, Macieja Kaktusa z Che&ma. W drugiej powiastce dochodzi do wypalenia traw na puszczykowym terenie, przez co polowania staj# si' trudniejsze. Kl'ska dotyczy tak(e innych sów, które szukaj#c po(ywienia, pojawiaj# si' w okolicy. Poniewa( stanowi# zagro(enie, zapytali$my w jaki sposób odbywa si' obrona rewiru. Po raz drugi dzieci z Zespo&u Szkó& w Kalnikowie poda&y najbardziej wyczerpuj#c# odpowied%. S&usznie napisa&y, (e to w&a$ciwe g&osy terytorialne s# najwa(niejsze, a do prawdziwej walki dochodzi bardzo rzadko. Po$pieszy&y zatem z pomoc# � nie tyle nam, co samym puszczykom, które doskonale sobie w obronie poradzi&y.Cieszy nas, (e K'pek zyskuje sobie sympati' dzieci i� troch' starszych dzieci. Nadrz'dnym celem naszego klubu jest kreowanie pozytywnego wizerunku sowy w$ród ludzi. Niestety, w [[I wieku nadal kojarzy si' ona ze $mierci# i z&# wró(b#. Wynika to wy&#cznie z nie-wiedzy � sowy s# bowiem grup# ptaków aktywnych g&ównie noc#, kiedy ka(dy �nor-malny� cz&owiek po prostu $pi. Niewielu jest takich, którzy maj# odwag' obserwowa)

Page 15: Biuletyn informacyjny - Sowy Polskisowy.eco.pl/biuletyn1.pdf · 1. Projekt aktywnej ochrony sów w Polsce realizowany w ramach konkursu Narodowego Funduszu Ochrony "rodowiska i Gospodarki

15

i poznawa) przyrod' po zapadni'ciu zmroku. I tu warto podkre$li), (e s# jak najbardziej �zdrowi�, a dzi'ki ich staraniom dysponujemy wiedz#, któr# mo(emy przekazywa) w prosty sposób: w for-mie powiastek. Je(eli rodzina puszczyków, ze szcze-gólnym podkre$leniem K'pka i Gro-szka, b'dzie wzbudza) w dzieciach emocje, a przygody zainteresuj# � wtedy historyjki spe&ni# swoj# rol'. Uto(samianie w&asnych prze(y) z bo-haterem wyrabia wra(liwo$) na (ywe istoty. Ta, zakorzeniona w m&odych latach, pozostaje na ca&e (ycie. Pó%niej wystarczy tylko obserwowa), jak z najm&odszych odbiorców wyrasta kolejne pokolenie pasjonatów przyrody. Troch' starsi te( zapewne popatrz# na to, co si' dzieje wokó& z nowej, �sowiej� perspektywy.Inn# wa(n# spraw# jest miejsce sowy w $rodowisku cz&owieka. >adne wydarzenie w historyjkach nie jest przypadkowe. Jako przyk&ad niech pos&u(y wypalenie traw: rzecz powszechna, s&u(#ca u(y%nieniu gleby � ale tylko pozornie. Niestety, jest bardziej szkod-liwa dla natury, ni( mog&oby si' nam wydawa). Cz'sto niszczy l'gi zwierz#t, pozbawia ich mo(liwo$ci zdobywania pokarmu. Kolejne powiastki równie( poka(#, w jaki sposób ludzie powinni si' zachowywa) w kontaktach z sowami. Miejmy nadziej', (e naucz# od-biorców ekologicznego spojrzenia na $wiat � tzn. uwzgl'dniania wszystkich istot (ywych oraz zale(no$ci, jakie mi'dzy nimi istniej#. Tym samym mo(e cho) odrobin' pomog# w ochronie ró(nych gatunków.Aktualnie do przyjació& sów tra+ &a cz'$) trzecia. W czasie, kiedy pan domu ;a raczej: dziupli< poluje, do gniazda wspina si' niebezpieczna kuna, mog#ca zagrozi) piskl'tom. Jak zako*czy si' ta przygoda? Czy drapie(ne zwierz' zrobi krzywd' ma&ym puszczykom? Jakie pytanie znajduje si' na ko*cu historyjki? Odpowiedzi na te i inne w#tpliwo$ci pozna ka(dy, kto zechce zapisa) si' do klubu �Przyjaciel Sowy��

tekst i rysunki: E. Grz'dzicka

KLUB QPRZYJACIEL SOWYQ

Page 16: Biuletyn informacyjny - Sowy Polskisowy.eco.pl/biuletyn1.pdf · 1. Projekt aktywnej ochrony sów w Polsce realizowany w ramach konkursu Narodowego Funduszu Ochrony "rodowiska i Gospodarki

16

Z NOTATNIKA SOWIARZA

NA TROPIE W!OCHATKI

Kiedy wyruszam z Krakowa pó%nym popo&udniem towarzyszy mi saharyjski upa&, mimo, (e to dopiero po&owa maja. Jest pi#tek. Drog# w stron' Warszawy mkn# limu-zyny, które bez pardonu wymuszaj# obowi#zek jazdy poboczami. Kielecczyzna wita mnie orze%wiaj#cym ch&odem. Za J'drzejowem na horyzoncie wisz# smoliste chmury rozja$niane $wietlistymi b&yskawicami. Ale grzmotów nie s&ycha). Kiedy mijam Kielce, wsz'dzie wida) skutki przej$cia nawa&nicy. Wiatr nadal wieje z du(# si&#. Wreszcie Suchedniów. Wed&ug mapy, któr# otrzyma& ka(dy z zaproszonych uczestników spotkania w&ochatkowego, powinienem skr'ci) w lewo. Chwila wahania i wybieram drog'. Prowa-dzi lekko pod gór', przez wie$, jednak dosy) szybko zabudowania si' ko*cz#. Za szyb# przez moment dostrzegam gajówk' Kruk i ju( zag&'biam si' w las. To teren nadle$nictwa Suchedniów. Po burzy ziele* zachwyca w promieniach wieczornego s&o*ca. Na rozstaju czeka ju( na mnie Szczepan z Marcinem. U$cisk d&oni i ruszamy dalej, w kierunku starej le$niczówki, która na dwa dni ma by) nasz# baz#. W pewnym momencie jad#ce przede mn# suzuki zatrzymuje si'. Drog' tarasuje sosna, o+ ara wiatru. Na szcz'$cie wspar&a na innym drzewie. Sprawdzamy jedynie czy nie osunie si' i powoli przeje(d(amy pod spodem. Mijamy fragmenty starszych drzewostanów, zr'by i m&odniki. Swoista mozaika, bardzo lubiana przez w&ochatki. Sowy te zosta&y w tym kompleksie odnalezione w 2006 roku w liczbie 4 stanowisk. W bie(#cym sezonie uda&o si' potwierdzi) ich obecno$) w nowych miejscach, szacowana liczebno$) wzros&a do 10 par. Celem obozu jest spene-trowanie tych rejonów lasu, które do tej pory by&y s&abo poznane oraz próba odnalezienia dziupli z gniazduj#c# par# sów. Jeste$my na miejscu. Opuszczona le$niczówka, s&u(#ca obecnie my$liwym, oferuje nam szereg terenowych atrakcji z brakiem pr#du i bie(#cej wody w&#cznie. Nadchodzi zmie-rzch. Nastroje znakomite. Po zawierusze pogodowej niebo przetar&o si' i zapowiada si' dobra noc. Zje(d(aj# pozostali uczestnicy. Z ostatnimi promieniami s&o*ca na rowerze przyje(d(a Emilia. Ma �tylko� 1,5 godziny peda&owania z domu. Szczepan zarz#dza odpraw' przed wyj$ciem w teren. Na stole p&onie naftowa lampa i kilka $wiec. Nad map# pochylaj# si' skupione twarze. Grupa jeden, dwa, trzy i cztery. Tutaj przecinka, tu s&abo widoczna linia oddzia&owa, tutaj trzeba uwa(a) na rozlan# rzek'. Kopi' map rozdane kieruj#cym poszczególnymi zespo&ami. Jeszcze szybkie wci#gni'cie swetra i dopi'cie polaru, bo noc okazuje si' wyj#tkowo ch&odna. Kontrola latarek i wszystko gotowe.Jest 21.00. Pierwsze dwie grupy ju( w lesie. Kolejna w&a$nie odje(d(a. Przez rozgwie(d(one niebo zaczynaj# przetacza) si' chmury i rusza si' wiatr. Pogoda zmienia si' niekorzyst-nie. Czekam na powrót Szczepana. Kiedy przyje(d(a zabieramy sprz't i ruszamy le$n# $cie(k#. Pocz#tkowo trudno oswoi) oczy z ciemno$ci#. Pod nogami chlupocze woda. Idziemy lini# oddzia&ow#. Co jaki$ czas z magnetofonu kolejno rozlega si' g&os w&ochatki, puszczyka, puszczyka uralskiego. Nas&uchiwanie i dalsza w'drówka. Wiatr nie odpusz-

Page 17: Biuletyn informacyjny - Sowy Polskisowy.eco.pl/biuletyn1.pdf · 1. Projekt aktywnej ochrony sów w Polsce realizowany w ramach konkursu Narodowego Funduszu Ochrony "rodowiska i Gospodarki

17

cza i skutecznie zag&usza wszystko. Zastanawiamy si', czy nie zrezygnowa), kiedy z boku s&yszymy g&os samicy puszczyka. Za moment jest i samiec. Szczepan szybko ustala po-zycje GPS i wprowadza dane do laptopa. Stara si' nagra) g&os samca, ale to trudne. Pod-chodzimy kawa&ek dalej. Sowy zamilk&y, jednak na nasze wabienie odzywaj# si' znowu. Samica daleko, natomiast samiec przelatuje nad naszymi g&owami. Tym razem z dru-giej strony linii oddzia&owej odpowiada mu s#siad. Ptaki pod#(aj# w swoim kierunku i dobiegaj# nas odg&osy krótkiej bójki. Wszystko zostaje zanotowane. Wygodn# drog# mijamy kilka oddzia&ów. Szum wiatru narasta. Dajemy za wygran#. Krótki odpoczynek i has&o do odwrotu dla wszystkich grup. W le$niczówce przy ognisku powoli zbieraj# si' sowiarze. Wiatr pokrzy(owa& nam szyki. Efekt z nocy raczej kiepski. Nasze dwa puszczyki, do tego jeszcze jeden s&yszany przez inn# grup', jedna w&ochatka znana ju( wcze$niej. Trudno. >yczymy sobie szcz'$cia na kolejn# noc.Rano budzi nas wyj#tkowo wcze$nie zimno. Mury le$niczówki niczym dobra lodówka trzymaj# jeszcze zimowy ch&ód. Wraz ze $piworami przenosimy si' przed budynek. Dzie* wsta& wspania&y. Lazurowe niebo jest niezrównan# opraw# dla (ó&tej, ciep&ej, s&onecznej kuli. Leniwie wracamy do (ycia z pomoc# kawy i $niadania. Cz'$) z uczestników nas opuszcza, ale maj# przyby) nowi. Przed po&udniem krótki rekonesans i kontrola kilku budek przy zr'bach, wywieszonych w tym roku dla w&ochatek w ramach Aktywnego pro-gramu ochrony sów. Niestety, wydaj# si' by) nie zasiedlone. W$ród koron drzew z daleka s&yszymy zaniepokojone zi'by i sójk'. Czy(by sowa ? Podchodzimy bli(ej. Tak. Po$ród

Z NOTATNIKA SOWIARZA

Page 18: Biuletyn informacyjny - Sowy Polskisowy.eco.pl/biuletyn1.pdf · 1. Projekt aktywnej ochrony sów w Polsce realizowany w ramach konkursu Narodowego Funduszu Ochrony "rodowiska i Gospodarki

18

li$ci przemyka sylwetka puszczyka. Wracam do bazy i po obiedzie wyruszamy do miejsca gdzie zosta&a w zesz&ym roku odnotowana pierwsza para w&ochatek. Postaramy si' odnale%) jej dziupl'. Zadanie wydaje si' trudne, acz wykonalne. Wysiadamy w miejscu gdzie w zesz&ym roku i tej wiosny s&yszane by&y oba ptaki z pary. Rozchodzimy si' w ró(nych kierunkach. Samotnie w'druj' przez jod&owy bór z przestojami grubych sosen. Ogl#dam je uwa(nie z wszyst-kich stron, lecz bez rezultatu. Nagle s&ysz' zaaferowane g&osy. Czy(by ?\? Szybko zmie-rzam w tym kierunku. Szczepan z Emili# stoj# pod sosn# w pniu której dosy) wysoko wida) dziupl'. Mówi#, (e widzieli w&ochatk'. Podchodz' pod drzewo. Emocje si'gaj# zenitu. Delikatnie skrobi' w kor'. Na reakcj' nie musz' wcale czeka). W otworze dziu-pli pojawia si' g&owa sowy i spogl#da na mnie z góry. Wi'c jednak si' uda&o, mamy potwierdzenie gniazdowania w&ochatek. Wo&am pozosta&e osoby i razem stoimy chwil' z zadartymi g&owami. Co za wspania&e doznanie\Po po&udniu sprawdzili$my jeszcze dwa miejsca, ale ju( bez szcz'$liwego + na&u. Po pow-rocie do le$niczówki, okazuje si' (e zgubi&em kluczyki do samochodu. Wracamy wi'c do lasu, aby je odnale%). Bezowocne poszukiwania przerwa deszcz. Nieco markotny przy-gotowuje si' do wieczornego wyj$cia w teren. W samochodzie zosta&y wszystkie ciep&e ubrania, a temperatura szybko spada. Chwil' po zachodzie s&o*ca rozwo(one s# poszczególne zespo&y. Wyje(d(amy jako os-tatni. Tym razem przemieszczaj#c si' samochodem sprawdzimy tegoroczne, nowe st-wierdzenia w&ochatek. Noc wspania&a. Ch&odna, lecz bezchmurna, z rozgwie(d(onym niebem. W kilku kolejnych punktach wabienia odpowiada nam cisza. Co$ jest nie tak ? Jaka$ zbli(aj#ca si' zmiana pogody? Wreszcie daleko, zza rozleg&ych &#k s&ycha) pusz-czyka. Na nast'pnym przystanku wita nas uszatka, która bez wabienia daje monotonnym pohukiwaniem pi'kny koncert. W ko*cu udaje si' sprowokowa) w&ochatk'. Nieopodal miejsca gdzie wcze$niej s&yszano samca, odpowiada on ponownie g&osami zaniepokoje-nia. S&yszymy tak(e samic'. Dalsz# prac' w terenie zak&óca telefon. Jedna z uczestniczek %le si' poczu&a, trzeba j# zabra) do bazy. Szczepan odwozi nas i po pó& godzinie wraca z poszkodowan#. W lesie zosta&a jeszcze jedna grupa, która wyruszy&a na wyj#tkowo trudny obszar. Telefonicznie informuj#, (e awarii uleg&a im latarka. Samochód wyrusza po nich i d&ugo nie wraca. K&ad' si' spa) i po godzinie kto$ budzi mnie gwa&townie. Jak zza mg&y docieraj# do mnie s&owa: Kluczyki \ Odnalaz&y si'. To stawia mnie na nogi. W&a$nie wróci&a ostatnia grupa. Mokrzy, wyczerpani, ale szcz'$liwi. Ostatni kilometr pokonywali na prze&aj nas&uchuj#c g&osu klaksonu, który Szczepan naciska& co 15 minut. A kluczyki le(a&y sobie spokojnie w szczelinie ko&o jego siedzenia. Podsumowujemy noc. S# puszczyki, uszatka, w&ochatki. Mapa pokrywa si' nowymi stwierdzeniami. Siedzimy przy ciep&ym piecu prawie do $witu. W niedziel' przed po&udniem ka(dy rusza w swoj# stron'. Za mn# zostaj# le$ne $cie(ki, m&odniki i sowy. Do nast'pnego razu .....

tekst: K. Kus

Z NOTATNIKA SOWIARZA

Page 19: Biuletyn informacyjny - Sowy Polskisowy.eco.pl/biuletyn1.pdf · 1. Projekt aktywnej ochrony sów w Polsce realizowany w ramach konkursu Narodowego Funduszu Ochrony "rodowiska i Gospodarki

19

Z NOTATNIKA SOWIARZA

PUSZCZYKI Z GÓRY SIOD!A

W gminie Zagna*sk ko&o Kielc, po&o(one s# bardzo blisko siebie dwie wsie: Siod&a oraz Jaworze. Za domami pierwszej z wymienionych znajduje si' Góra Siod&a, poro$ni'ta pi'knym borem sosnowym z domieszk# d'bów. W stron' Kielc znajduje si' dalsza cz'$) kompleksu le$nego, a po drugiej stronie: rozleg&e pola, &#ki i sady, czyli krajobraz rol-niczy. Kiedy wychodzi si' na balkon domu w Jaworzu, wida) zabudowania z Siode& oraz wspomnian#, tajemnicz# gór'. Miejsce to jest znane w$ród mieszka*ców z nawo&ywa* sów. Jakich gatunków? W jaki sposób przedstawia si' wokalizacja tak blisko ludzkich osad? O tym w&a$nie b'dzie poni(szy tekst.

Od pocz#tku, kiedy zacz'&am mieszka) w tej okolicy, cz'sto s&ysza&am pohukiwania puszczyków. Jednak dopiero sezon l'gowy 2006 szczególnie ob+ towa& w wiele ciekawych obserwacji. Wieczorem 1-go marca, kiedy wraca&am do domu z zaj') na uczelni, us&ysza&am g&os godowy samca puszczyka, odzywaj#cego si' z lasów w okoli-cach wsi � po raz pierwszy w tamtym sezonie. Zdziwi&o mnie to ogromnie, gdy( ani miejsce, ani pogoda ;mocno

pada& $nieg< nie wydawa&y si' sprzyjaj#ce podobnym zachowaniom. Kto wie, mo(e to po prostu synantropizacja i sowy przyzwyczai&y si' do $wiat&a latarni oraz blisko$ci domów? Natomiast je(eli chodzi o warunki atmosferyczne, ci'(ko tak naprawd' doszukiwa) si' $cis&ych regu&. Zapomnia&am pó%niej o tych przemy$leniach, ale ju( 25-go marca wydarzy&o si' co$ równie interesuj#cego. Pracowa&am wieczorem przy komputerze, kiedy o godzinie 23.15 ponownie us&ysza&am nawo&ywanie godowe samca. Uchyli&am okno, by si' upewni). Mia&am racj': by&o tak silne, (e s&yszalne nawet przez szyb'. Oczywi$cie, nie by&o mowy o (adnej pracy � otworzy&am zatem szeroko balkon. Usiad&am w samym swetrze na zim-nym betonie, gdzie zosta&am do godziny 1.00, bo dopiero wtedy si' zako*czy&o. S&ysza&am dwa puszczyki: jeden z lasu w okolicach wsi ;ten sam, co 1-go marca<, a drugi z Góry Siod&a. Niespodziewanie, pogoda znowu nie by&a zbyt przyjemna: zachmurzone niebo, g'sta mg&a i zimny deszcz. A puszczyki, mimo wszystko, samoistnie si' odzywa&y.S&ysza&am te g&osy jeszcze raz, zaledwie kilka dni pó%niej. Sz&am przez wie$, a razem ze mn# ruda s#siadka. Kiedy tylko puszczyk zacz#& nadawa), powiedzia&a: �Jak te sowy

Widok na ni(szy fragment Góry Siod&a ze wsi Jaworze

Page 20: Biuletyn informacyjny - Sowy Polskisowy.eco.pl/biuletyn1.pdf · 1. Projekt aktywnej ochrony sów w Polsce realizowany w ramach konkursu Narodowego Funduszu Ochrony "rodowiska i Gospodarki

20

Z NOTATNIKA SOWIARZA

si' odzywaj#, to a( dreszcze cz&owieka przechodz#�. U$miechn'&am si'. Mnie te( ciarki przesz&y po plecach, ale chyba z innego powodu� A potem niesamowicie rozszczeka&y si' psy, wtóruj#c nawo&ywaniom. Kiedy pyta&am par' osób o puszczyki z Góry Siod&a, okaza&o si', (e s# od kilku lat do$) dobrze znane. Zastanawiaj#ca jest mocna reakcja psów � czy(by nie by&y do nich przyzwyczajone? Mi&o jednak wiedzie), (e w pewnych okoli-cach tematem do rozmów s# nie tylko plotki i pogoda, ale czasami tak(e sowy�Jesieni# tamtego roku, kiedy rozpocz'&o si' ustalanie rewirów na kolejny sezon l'gowy, postanowi&am wybra) si' do s&ynnych lasów Góry Siod&a i sprawdzi), jak nocne ptaki odpowiedz# na wabienie. Ekspery-ment przeprowadzi&am 10-go wrze$nia, tu( po pe&ni ksi'(yca, w bezchmurn#, pi'kn# noc. Pocz#wszy od 3.50 nad ranem, przesz&am dobrze sobie znan# $cie(k# le$n#, równolegle do wzniesienia góry, odtwarzaj#c g&osy godowe sów z ta$my. Dopiero po godzinie 5-ej, na trzecim postoju, odezwa& si' pierwszy puszczyk. Aktywno$) trwa&a do 5.30. Tamtej nocy s&ysza&am jeszcze dwa kolejne puszczyki w g&'bi lasu, w tym jeden tu( obok �Sosnowicy� � czynnej ko-palni czerwonego piaskowca. Kilka nocy pó%niej sprawdzi&am tak(e pami'tny las w pobli(u wsi, ale wtedy (adna sowa nie odpowiedzia&a na wabienie. Kiedy wraca&am do domu nad ranem, pods&ucha&am przy-padkiem rozmow' dwojga ludzi: �S&ysza&e$, jaka$ sowa si' odzywa&a�. �Acha, tak�. Nie mog&am sobie wyobrazi) milszego komplementu\W sezonie l'gowym 2007 puszczyk z Góry Siod&a nie odzywa& si' ju( tak intensywnie. Rok 2006 by& naprawd' wyj#tkowy. Mo(e szczególna si&a g&osów przestraszy&a psy i dlatego szczeka&y tak intensywnie? Natomiast 27-go marca bie(#cego roku, z obrze(y lasu, gdzie kilka miesi'cy wstecz nie potwierdzi&am puszczyka, s&ysza&am g&os kontak-towy samicy uszatki. By&o to po godzinie 20.30, w $wietle latarni i bez wabienia. Pi'knie si' odzywa&a przez 10 minut, nast'pnie przerwa&a, a potem kolejne kilka minut po 21. Z wra(enia a( usiad&am tu( obok pobliskiej sosny i nas&uchiwa&am. Ale to zupe&nie inna historia�

tekst i zdj'cia: E. Grz'dzicka

Page 21: Biuletyn informacyjny - Sowy Polskisowy.eco.pl/biuletyn1.pdf · 1. Projekt aktywnej ochrony sów w Polsce realizowany w ramach konkursu Narodowego Funduszu Ochrony "rodowiska i Gospodarki

21

KILKA S!ÓW O SOWACH

SOWY LE"NE

Za siedmioma górami, za siedmioma rzekami by& stary, ciemny las. Nie ka(dy by& tak dzielny, by zapuszcza) w jego ost'py. Szczególnie po zmroku, bo wtedy w&a$nie pomi'dzy starymi d'bami dostrzec mo(na by&o tajemnicz# posta) majacz#c# w s&abym $wietle ksi'(yca. "mia&kowie, którzy odwa(yli si' tam wej$), opowiadali o niej niesamowite his-torie. A to (e ma odstaj#ce uszy, hakowaty nos spuszczony na kwint', szerokie ramiona. Czai si' w otch&ani mroku wydaj#c upiorne d%wi'ki, (e jej wielkie $lepia p&on# czerwonym p&omieniem, a d&ugie szpony budz# strach� Historia jak ze starej ba$ni o z&ej wied%mie i nieul'k&ych rycerzach. To jed-nak nie + kcja. Wied%ma okazuje si' by) puchaczem a $mia&kiem mo(e by) ka(dy, kto nie boi si' wej$) do lasu po zmroku. Spotka) tu mo(na nie tylko puchacza. Znacznie cz'$ciej najliczniejsz# sow' jak# jest puszczyk zwy-czajny, zwi#zanego z borami li$ciastymi puszczyka uralskiego, z granicami lasów uszatk', oraz z wn'trzami rozleg&ych borów iglastych w&ochatk' czy sóweczk'. Gatunki te wi'kszo$) (ycia sp'dzaj# mi'dzy drzewa-mi, tylko wyj#tkowo wylatuj#c w poszukiwaniu o+ ar na otwart# przestrze*. Regularnie robi to puchacz, tylko co pi#t# o+ ar' zdobywaj#c w starszych drze-wostanach. Tylko sporady-cznie poza lasem spotkamy w&ochatk', która za to cz'sto poluje na rozleg&ych zr'bach. Im wi'ksza sowa tym wi'ksza preferowana zdobycz, za$ im wi'ksza jest o+ ara, tym mniejsze jej zag'szczenie. St#d wynika fakt, (e wi'ksze sowy musz# kontrolowa) wi'kszy teren. Oba puszczyki niemal ca&e (ycie sp'dzaj# w obr'bie jednego terytorium. >eby nie zgin#) z g&odu na ograniczonym obszarze, wybieraj# bo-gate siedliska i nie przebieraj# w ofercie, poluj#c najch'tniej na ma&e ssaki takie jak ryjówki, norniki, popielice czy myszy, a tak(e owady, (aby, &asice, ptaki itd. Pu-chacz poluje w ró(nych $rodowiskach na obszarze wielko$ci do 20 km2, poszukuj#c

Page 22: Biuletyn informacyjny - Sowy Polskisowy.eco.pl/biuletyn1.pdf · 1. Projekt aktywnej ochrony sów w Polsce realizowany w ramach konkursu Narodowego Funduszu Ochrony "rodowiska i Gospodarki

22

karczowników, szczurów, królików czy nawet ma&ych lisów. Nie pogardzi je(em a nawet swoimi mniejszymi krewniakami, w tym te( puszczykami. Te z kolei prze$laduj# jeszcze mniejsz# uszatk', w&ochatk' i sóweczk'. Z tego powodu te trzy ostatnie gatunki spychane s# w ubo(sze $rodowiska, tylko rzadko nawo&uj#c w s#siedztwie puszczyka. W&ochatka i uszatka gustuj# g&ównie w ma&ych ssakach, które nie corocznie, okresowo i na nie-wielkich obszarach wyst'puj# w ob+ to$ci. St#d wyj#tkowa mobilno$) tych sów w ci#gu ca&ego roku, gdy przemieszczaj# si' w poszukiwaniu ob+ tych terenów &owieckich.Okres l'gowy to czas, kiedy trzeba znale%) bezpieczne miejsce do l'gu, obroni) tery-torium przed konkurentami, znale%) partnera, zdoby) wystarczaj#c# ilo$) pokarmu dla siebie i potomstwa. Nie wszystkim sowom to zadanie si' udaje. Puchacz jest na tyle du(y i agresywny, (e nie ma wielu wrogów naturalnych. Mimo to spora cz'$) ptaków traci jaja lub m&ode, g&ównie przez sam fakt sp&oszenia samicy z gniazda przez cz&owieka. Ma&o tolerancyjne samice opuszczaj# w takich sytuacjach l'g, jeszcze inne mog# nawet przenie$) ma&e piskl'ta w spokojniejsze miejsce. Na drugim biegunie znajduj# si' ma&o boja%liwe sowy tj. w&ochatka i sóweczka, którym cz&owiek wydaje si' oboj'tny, nawet wtedy, gdy zagl#da do gniazda. Oba gatunki ewoluowa&y na pó&nocy kontynentu, w zim-nej, nieprzyjaznej stre+ e, któr# cz&owiek opanowa& stosunkowo pó%no. Z tego powodu nie zd#(y&y go doda) do genetycznej puli niebezpiecze*stw, których nale(y si' wystrzega). Skoro si' cz&owieka nie obawiaj#, mog# przecie( go zaatakowa), kiedy zanadto dosk-wiera... S# jednak zbyt ma&e, (eby taki atak odniós& jaki$ efekt, wi'c z regu&y toleruj# nasz# obecno$). Ze snu o raju wybudzi) nas mo(e ich kuzyn z pó&nocy, znacznie wi'kszy puszczyk uralski, który szar(uj#c w obronie gniazda, mo(e powodowa) naprawd' powa(ne urazy u zaatakowanych ludzi. A gdzie sowy le$ne sk&adaj# jaja i wychowuj# swoje piskl'ta? Wi'kszo$) z nich ukrywa l'gi w dziuplach. Im mniejsza dziupla tym bez-pieczniejsza, bo mniejsza jest lista drapie(ników, które mog# ma&y otwór prowadz#cy do komory gniazdowej. Sóweczka wchodzi w te o zaledwie 5-cio centymetrowej $rednicy otworu. Najwi'ksze, naturalne i wypróchnia&e dziuple i pó&dziuple okupuj# oba puszc-zyki. Puchacz praktycznie nie mo(e znale%) dziupli odpowiedniej dla swoich rozmiarów, dlatego gniazduje na ziemi, ch'tniej zajmuj#c pó&ki skalne czy obszerne gniazda ptaków szponiastych. Nie zagra(aj# im tu drapie(ne ssaki naziemne, czy nawet wszystko(erne dziki. Dawniej mocno stabilne $rodowiska le$ne, poddane s# obecnie silnej presji ze strony gospodarki le$nej i penetracji ludzkiej. Podstaw' pod obszerne dziuple czy du(e, otwarte gniazda, stanowi# poka%nych rozmiarów drzewa, obecnie rzadkie w monokulturach le$nych kszta&towanych ludzk# r'k#. Sowy le$ne, które nie buduj# gniazd w ogóle, s# od nich zale(ne. St#d pojawi&a si' obecnie konieczno$) ochrony sów le$nych, poprzez pozostawienie najwarto$ciowszych siedlisk, ochron' drzew dziuplastych, tworzenie stref ochronnych czy montowanie budek i platform l'gowych.

KILKA S!ÓW O SOWACH

tekst: R. Mikusek

Page 23: Biuletyn informacyjny - Sowy Polskisowy.eco.pl/biuletyn1.pdf · 1. Projekt aktywnej ochrony sów w Polsce realizowany w ramach konkursu Narodowego Funduszu Ochrony "rodowiska i Gospodarki

23

KILKA S!ÓW O SOWACH

SOWY "RODOWISK ZURBANIZOWANYCH

"wiat ptaków zdominowany jest przez odbiór rzeczywisto$ci za pomoc# wzroku. Problem pojawia si' w nocy, dlatego ten czas wi'kszo$) z nich przesypia w ukryciu. Tylko oczy specjalnie przystosowane do widzenia w ciemno$ciach mog# by) o tej porze u(yteczne. Tak jest w&a$nie u sów. Minimalne ilo$ci $wiat&a wystarczaj#, (eby nie uderzy) w drze-wo, ale nie pozwalaj# na dostrze(enie szczegó&ów czy kolorów. Najlepiej wyposa(ona p&omykówka potra+ w s&abym $wietle wykry) ruch, zarysy postaci, kontrastuj#ce szczegó&y. Jednak ma&o ruchliwe zwierz', cho)by jaskrawo ubarwione, nie zwróci jej uwagi, a w ca&kowitych ciemno$ciach ten ptak mo(e tylko bezradnie si' rozgl#da). To odbi&o si' równie( na upierzeniu sów, które jest w odcieniach czerni, br#zów i szaro$ci, tak, by nie rzuca) si' w oczy. Poniewa( udoskonalenie widzenia w nocy osi#gn'&o granic' przystosowawcz#, u sów równolegle rozwin#& si' doskona&y zmys& s&uchu. Szlara, czyli p&aska tarcza twarzowa, jak parabola anteny satelitarnej wy&apuje d%wi'ki ze $rodowiska i przekazuje je do asymetrycznie zbudowanych uszu. Dane które potem przetwarza mózg pozwalaj# precyzyjnie namierzy) o+ ar' w trójwymiarowej przestrzeni, dzi'ki czemu polowanie staje si' du(o bardziej efektywne. Skuteczniejsza staje si' przy tej okazji ko-munikacja g&osowa pomi'dzy samymi sowami. G&osy wydawane przez sowy s# bardzo proste, schematyczne i nierzadko niezbyt mi&e dla naszego ucha. Za to nios# si' na znaczne odleg&o$ci, nie zak&ócane w nocy przez ptaki $piewaj#ce. To w&a$nie sowy towarzysz#ce cz&owiekowi najbardziej zapracowa&y na z&# reputacj' tego rz'du. Puszczyk nawo&uj#cy przeci#g&ym g&osem z drzewa na cmentarzu, p&omykówka odzywaj#ca si' skrzypi#cym,

Page 24: Biuletyn informacyjny - Sowy Polskisowy.eco.pl/biuletyn1.pdf · 1. Projekt aktywnej ochrony sów w Polsce realizowany w ramach konkursu Narodowego Funduszu Ochrony "rodowiska i Gospodarki

24

ma&o ptasim a zarazem przera%liwym g&osem w locie, czy nawet pójd%ka, cho) jej ] etowe zawo&ania s# mi&e dla ucha, to jednak zapisa&y si' w przekazach ludowych jako zwiastun $mierci. Na przestrzeni wieków z&a s&awa przekazywana w wierzeniach ludowych nie pomaga&a sowom. Mo(na pomy$le) (e w [[I wieku te czasy mamy ju( za sob#. Nic bardziej mylnego. Obok paj#ków, nietoperzy, w'(y i innych tego rodzaju stworze*, sowy wci#( s# na czarnej li$cie zwierz#t budz#cych nieprzyjazne instynkty u dzieci na wsiach, konkuruj#cych z my$liwym o zasoby w &owisku, odpowiedzialnych za zabrudzenia $cian i wie( ko$cielnych itp. Dlaczego wi'c powinno nam zale(e), by wci#( (y&y ko&o nas, za cen' domys&ów na temat dochodz#cych ha&asów w czasie wieczornej mszy, strachu na widok

lec#cej nad koronami cmentarnych drzew bia&ej sylwetki, przerwanego snu czy zabru-dzonego poddasza? W tym miejscu naj&atwiej by&oby poda) jaki$ argument ekonomiczny, na temat roli sów w zwalczaniu myszy, norników, szczurów. Jedna p&omykówka zjada ok. 5 myszy w ci#gu nocy, co stanowi 1/3 wagi jej cia&a. W ci#gu roku jest to ju( 1800 gryzo-ni. Mo(emy bawi) si' dalej, przeliczaj#c t' liczb' dla ca&ej rodziny p&omykówek, która liczy 6 lub wi'cej cz&onków, analizuj#c wag' ssaków, ich zapotrzebowanie dzienne na zia-rno, przeliczaj#c to na liczb' worków zbo(a, które mog&yby spa&aszowa) itp. itd. Jest to na pewno bezsprzeczny dowód przemawiaj#cy za wa(n# rol# sów w gospodarce cz&owieka.

W obecnym czasie rola ptaków i w ogóle przyrody nie powinna sprowadza) si' tylko do analizy waloru ekonomicznego, gdy( w ten sposób &atwo jest zgubi) w sobie cz&owieka. Sowy polowa&y noc# na myszy jeszcze zanim zdali$my sobie spraw' z ich obecno$ci. Z punktu widzenia ekologii $rodowiska wa(na wydaje si' rola sów jako istotnego ogniwa zale(no$ci w przyrodzie. Ka(de spotkanie z sow# zostawia niezatarty $lad w pami'ci. Analizuj#c sk&ad wypluwek sów dowiadujemy si' wiele o zwierz'tach, które innymi metodami trudno jest schwyta). Te i inne $lady obecno$ci sów odciskaj# nie mniej wa(ne pi'tno nie tylko w (yciu cz&owieka, ale te( na funkcjonowaniu silnie zmienionego przez nas $rodowiska.

KILKA S!ÓW O SOWACH

tekst: R. Mikusek

Page 25: Biuletyn informacyjny - Sowy Polskisowy.eco.pl/biuletyn1.pdf · 1. Projekt aktywnej ochrony sów w Polsce realizowany w ramach konkursu Narodowego Funduszu Ochrony "rodowiska i Gospodarki

25

KILKA S!ÓW O SOWACH

NVKANIE SÓW

Bardzo interesuj#cym zagadnieniem z ekologii sów jest n'kanie ich przez mniejsze ptaki dzienne. Zdarza si', (e po wydawanych przez nie g&osach zaniepokojenia i zachowa-niu, mo(na zlokalizowa) miejsce przebywania np.: puszczyka, czy uszatki w trakcie dnia. Ciekawe, (e sowy zwykle nie okazuj# agresywnych reakcji. Trudno jednoznacznie wyt&umaczy) to zjawisko. Ptaki tak ró(nych rozmiarów nie konkuruj# raczej o pokarm. Co jest zatem powodem n'kania? Jakich interesuj#cych obserwacji mo(na dokona)? Odpowied% na te i inne pytania w poni(szym artykule.

Najciekawszy przyk&ad niepokojenia sowy przez drobne ptaki dzienne, jaki widzia&am, mia& miejsce dnia 8-go maja 2007 roku. O godzinie 4-tej nad ranem wybra&am si' nad rozlewisko Bobrzy za wiekowym d'bem �Bartkiem� w Zagna*sku. Mia&am nadziej' na ciekawe obserwacje tamtejszej przyrody. Postanowi&am jednak, (e wejd' w trzciny nad rzek# nie od mostu prowadz#cego do wsi Kaniów, jak zawsze, ale ze $cie(ki ko&o starego d'bu. O godzinie 5.10 us&ysza&am niespodziewanie samic' puszczyka, odzywaj#c# si' g&osem �kjuwit�. Siedzia&a na pobliskiej so$nie z u&amanym wierzcho&kiem, na ga&'zi oko&o 5 metrów nad ziemi#. Bardzo &atwo mog&am j# obserwowa). Prawdopodobnie zauwa(y&a moj# obecno$) i dlatego zacz'&a si' odzywa). To, co ujrza&am po chwili, przeros&o moje naj$mielsze oczekiwania.Do momentu, kiedy by&a cicho, nie zauwa(y&am niczego szczególnego w zachowaniu ptaków. Dwie pary szpaków, które maj# gniazda w �Bartku� dolatywa&y do drzewa z po-karmem. Tu( obok wygrzewa&y si' dwie sierpówki, $piewa& kos i odzywa&y si' kwiczo&y. Mi'dzy drzewami przelecia& dzi'cio& zielony. Po korze pobliskiego drzewa porusza& si' kowalik, a nad rzek# harcowa&y raniuszki. Widok ubarwia&y ruchliwe bogatki. Natomi-ast jak tylko samica puszczyka ujawni&a si' wokalnie, mo(na by&o odnie$) wra(enie, (e dok&adnie wszystkie ptaki zacz'&y �szale)�. "piew zosta& zast#piony wzajemnym alar-mowaniem si', a do tego ró(ne gatunki w grupach gwa&townie podlatywa&y na zmian' do sowy. N'ka&y j# zarówno raniuszki, jak i bogatki oraz szpaki. Warto by&o zobaczy), jak zaskakuj#co potra+ # by) agresywne. Po chwili do grupy przy&#czy&y si' tak(e kapturki. Najbardziej �$mia&e� by&y zdecydowanie kwiczo&y � dolatywa&y najbli(ej drapie(nika, kr#(y&y tu( obok niego prawie dotykaj#c rozpostartymi skrzyd&ami. Samica ca&y czas by&a aktywna g&osowo ;z krótkimi przerwami<, ale jednocze$nie zupe&nie bierna. Po paru minutach podlecia&a ku wy(szej ga&'zi sosny i usiad&a na niej. Zmieni&a rodzaj g&osu: tym razem by&y to odezwania godowe typowe dla samca puszczyka, czyli s&ynne �huu � uhuhuu�. Zabrzmia& w sposób, jakby przywo&ywa&a partnera. Z oddali rozleg& si' g&os piskl'cia po wylocie z dziupli.Po chwili wydarzy&a si' rzecz najciekawsza. Pojawi&y si' dwie sójki i zacz'&y nerwowo

Page 26: Biuletyn informacyjny - Sowy Polskisowy.eco.pl/biuletyn1.pdf · 1. Projekt aktywnej ochrony sów w Polsce realizowany w ramach konkursu Narodowego Funduszu Ochrony "rodowiska i Gospodarki

26

KILKA S!ÓW O SOWACH

lata) wokó& samicy. Ca&y czas wydawa&y swoje zachrypni'te, skrzecz#ce g&osy alarmowe. Raz po raz która$ podlatywa&a bardzo blisko sowy i uderza&a dziobem albo pazurem w pie* sosny, na którym siedzia&a. Trwa&o to &adnych kilka minut. Nagle, jedna z nich przelecia&a nad ni#, jednocze$nie uderzaj#c ko*czyn# w g&ow' od ty&u. Puszczyk zamilk& na chwil', ale zaraz znowu zacz#& nerwowo wydawa) z siebie pohukiwanie, cho) na pocz#tku wyra%nie bardziej zachrypni'te, podekscytowane. Kiedy pó%niej opowiedzia&am o tym zdarzeniu koledze, zapyta&, na jakim kanale tv ogl#da&am co$ takiego. �Emilka Planet�� � odpar&am. Po kilkudziesi'ciu minutach atakowania ze strony dziennych ptaków, sowa zacz'&a przelatywa) na inne sosny, a potem d'by i buki. Wreszcie uciek&a, znikn'&a gdzie$ mi'dzy li$)mi. Musz' jednak przyzna), (e wydawane przez ni# pohukiwanie s&ysza&am jeszcze po godzinie 6.30, kiedy wraca&am w stron' domu. Najbardziej zastanawia brak gwa&townych reakcji obronnych. Gdyby odczuwan# przez ni# emocj# na t' sytuacj' by&a agresja lub zdenerwowanie, pewnie nie pozosta&aby taka bierna. Wobec tego raczej si' przestraszy&a. Co mo(e by) powodem sprawiaj#cym, (e drobne ptaki zachowuj# si' w ten sposób, kiedy zauwa(# obecno$) sowy w okolicy? Nie jest dla nich przecie( konkurencj# do pokarmu. Zdarza si', (e wróblaki s# odnajdywane w wypluwkach np.: puszczyków, ale za dnia te sowy rzadko poluj#. Warto jednak zwróci) uwag' na jeszcze inn# spraw'. Przez dwa sezony zimowe: 2005/2006 oraz 2006/2007 prowadzi&am obserwacje uszatek na zimowiskach. W Pi*czowie oraz Busku � Zdroju wielokrotnie widzia&am gawrony

Page 27: Biuletyn informacyjny - Sowy Polskisowy.eco.pl/biuletyn1.pdf · 1. Projekt aktywnej ochrony sów w Polsce realizowany w ramach konkursu Narodowego Funduszu Ochrony "rodowiska i Gospodarki

27

KILKA S!ÓW O SOWACH

i kwiczo&y przylatuj#ce do drzemi#cych uszatek. Jednak ani dzienne ptaki nie n'ka&y sów, ani te nie reagowa&y na dolatywanie. Podczas liczenia zdarza&o si', (e na jednym drze-wie: so$nie, czy tui, przebywa&o kilka uszatek, a tu( obok, na s#siedniej ga&'zi, np.: kos. Znane s# przypadki n'kania uszatek przez drobne ptaki, nie zale(y to zatem od gatunku sowy. Czy(by synantropizacja i zmiany w zachowaniu spowodowane (yciem w mie$cie? Ale przecie( d#b �Bartek� tak(e jest miejscem licznie odwiedzanym przez turystów oraz po&o(onym w$ród zabudowa*� Wydaje mi si', (e wa(na jest pora roku. W sezonie l'gowym ptaki intensywnie broni# swoich terytoriów, a pó%niej piskl#t. Musz# zatem sta) si' bardziej agresywnie dla ka(dego intruza, jaki pojawi si' w okolicy. Mo(liwe, (e w&a$nie dlatego zachowa&y si' w ten sposób, kiedy wykry&y obecno$) samicy puszczyka � maj to pe&nia sezonu l'gowego. Dlaczego jednak sowy nie odpowiadaj# na n'kanie, pozostaj# bierne? Otó(, kiedy$ u(ywano puchaczy do polowa* i stwierdzono, (e b'd#c �wabikiem�, ta wielka sowa zw-yczajnie ba&a si' szponiaków, które mia&a zwabia). Co wi'cej, wybór nocy za czas do polowa* nie wynika u sów z przyczyn + zycznych � przecie( dobrze widz# w dzie* � ale jest to ust'pstwo w konkurencji z dziennymi ptakami drapie(nymi, czy krukowatymi o pokarm. Sowy najprawdopodobniej boj# si' n'kaj#cych je ptaków, dlatego nie reaguj#. Mam nadziej', (e uda mi si' jeszcze kiedy$ zaobserwowa) to zjawisko, poniewa( wci#( bardzo wiele pyta* o relacje sów z innymi ptakami pozostaje bez jednoznacznej odpowiedzi�

tekst: E. Grz'dzicka

JAKI WP!YW MIA!A CIEP!A ZIMA 2006/2007 NA ZIMOWISKA USZATEK ?

W minionym sezonie 2006/2007, zima przedstawia&a si' dosy) nietypowo. Opady $niegu nie nale(a&y do cz'stych, w przeciwie*stwie do dodatnich temperatur, których by&o a( nadto. Skontrolowano kilka sta&ych zimowisk uszatek w regionie $wi'tokrzyskim, jak kolonia gawronów obok ko$cio&a w Jurkowie, czy drzewa ;g&ównie tuje< na cmentarzu w Krzci'cicach i stwierdzono, (e wyj#tkowo nie funkcjonowa&y. Na szcz'$cie, grupy sów przebywa&y na starych miejscach w Busku � Zdroju oraz Pi*czowie, gdzie prowadzono obserwacje. Czy ciep&a zima mia&a wp&yw na przebieg zimowania? Czy ptaki wcze$niej powróci&y do rewirów? Odpowiedzi na te i podobne pytania w poni(szym artykule.

Uszatka, w przeciwie*stwie np.: do puszczyka, nie jest sow# przywi#zuj#c# si' do jednego terytorium na ca&y rok. W trakcie sezonu l'gowego, zajmuje opuszczone gniazda

Page 28: Biuletyn informacyjny - Sowy Polskisowy.eco.pl/biuletyn1.pdf · 1. Projekt aktywnej ochrony sów w Polsce realizowany w ramach konkursu Narodowego Funduszu Ochrony "rodowiska i Gospodarki

28

KILKA S!ÓW O SOWACH

ptaków drapie(nych lub krukowatych, gdzie sk&ada i wysiaduje jaja. Typowym biotopem s# obrze(a lasów w s#siedztwie terenów otwartych, na których poluje. Z tego powodu cz'sto bywa stwierdzana w krajobrazie rolniczym. Zim# opuszcza swój rewir i przemie-szcza si' na korzystne (erowiskowo miejsce, gdzie przebywa w trakcie tej pory roku. Mo(e zimowa) wi'kszymi grupami lub pojedynczo. Stwierdzenia uszatek w tym okre-sie z lasów wskazuj# równie(, (e mo(e po prostu koczowa) niedaleko swojego terenu l'gowego, czyli nie zawsze udaje si' na odleg&e siedliska. Przyk&adowe stanowisko zimuj#cych sów w Busku � Zdroju odwiedzano od pocz#tku grudnia do po&owy marca co dwa tygodnie, przede wszystkim w celu zbierania wyplu-wek. Ponadto, za ka(dym razem liczono sowy na poszczególnych gatunkach drzew oraz opisywano panuj#ce warunki. Pokryw' $nie(n# sprawdzano przymiarem, natomiast temperatur' mierzono termometrem okiennym zostawianym przez 20 minut na miejscu. Wci#( brakuje bada*, które odpowiedzia&yby na pytanie, od czego zale(y przyst#pienie do regularnego zimowania oraz kiedy uszatki pozostaj# w lasach. Czy istnieje korelacja pomi'dzy liczb# sów, a temperatur# i pokryw# $nie(n#? Obserwacje, które poczynio-no ostatniej zimy, pozwalaj# wst'pnie rozwa(y) te kwestie, ale przynosz# tak(e nowe w#tpliwo$ci.

Ryc.1. Wykres zale(no$ci liczby sów stwierdzonych na stanowisku od temperatury ;o$ granatowa oznacza liczb' sów, natomiast ró(owa temperatur'<. Numerami 1 � 8 zazna-czono kolejne kontrole.

Liczba uszatek zmienia&a si' w ci#gu ca&ego zimowania. Najwi'cej, a( 36 sów, stwierd-zono 1-go grudnia 2006 roku, w trakcie pierwszej kontroli. Do czasu pierwszej dekady

-5

0

5

10

15

20

25

30

35

40

1 2 3 4 5 6 7 8

numery kolejnych kontroli

lic

zb

a s

ów

Page 29: Biuletyn informacyjny - Sowy Polskisowy.eco.pl/biuletyn1.pdf · 1. Projekt aktywnej ochrony sów w Polsce realizowany w ramach konkursu Narodowego Funduszu Ochrony "rodowiska i Gospodarki

29

stycznia, sowy rozlatywa&y si', by&o ich coraz mniej ;zaledwie 18 dnia 3-go stycznia 2007<, natomiast dnia 14-go stycznia niespodziewanie naliczono a( 28, mimo podnie-sienia si' temperatury do ^ 10 stopni Celsjusza i ci#g&ego braku pokrywy $nie(nej. 28-go stycznia stwierdzono zaledwie 9 uszatek, a temperatura mia&a warto$) minusow#. Pojawi&a si' równie( pokrywa $nie(na ;25 cm<. W zwi#zku z pogorszeniem warunków atmosferycznych, nale(a&o si' spodziewa) wi'kszej liczby sów na kolejnej kontroli: i faktycznie � dnia 12-go lutego stwierdzono 23 ptaki. Nast'pnie temperatura ponownie si' podnosi&a, pokrywa $nie(na natomiast zmniejsza&a i na wizycie 9-go marca na sta-nowisku stwierdzono obecno$) 15 sów, natomiast 17-go marca zaledwie 5. Zatem zi-mowanie w tym sezonie zako*czy&o si' oko&o trzeciej dekady marca, po czym uszatki rozlecia&y si' do lasów, by przyst#pi) do l'gów.Wykres wskazuje na pojawienie si' zale(no$ci liczby sów od temperatury w trakcie prze-biegu zimowania. Na pocz#tku stanowisko zosta&o zaj'te przez maksymaln# liczb' sów, mimo wysokiej temperatury. Poniewa( &agodne warunki utrzymywa&y si', sowy zacz'&y si' rozlatywa). W czasie czwartej kontroli stwierdzono niespodziewanie du(# liczb' sów, co poprzedza&o gwa&towny spadek temperatury. Podczas pi#tej wizyty zaobserwowano najbardziej zaskakuj#c# sytuacj': niewielka liczba sów przy niskiej temperaturze. Jed-nak mo(liwe, (e sowy polowa&y w tym czasie i na tak ma&# liczb' na samym stanow-isku natra+ ono przypadkowo. Trudne warunki mog&y zmusi) je do (erowania rano � w&a$nie w trakcie tej wizyty stwierdzono najwy(sz# pokryw' $nie(n#: 25 cm. Dalej wida) zale(no$) najlepiej: sowy rozlatuj# si' w miar' polepszania warunków pogodow-ych i wzrostu temperatury. Kolejnym aspektem przebiegu zimowania s# gatunki drzew, na których przebywa&y sowy. Sytuacja przedstawia si' nast'puj#co:

Tab.1. Gatunki drzew, na których przebywa&y sowy na stanowisku w Busku � Zdroju.

KILKA S!ÓW O SOWACH

Page 30: Biuletyn informacyjny - Sowy Polskisowy.eco.pl/biuletyn1.pdf · 1. Projekt aktywnej ochrony sów w Polsce realizowany w ramach konkursu Narodowego Funduszu Ochrony "rodowiska i Gospodarki

30

Trudno dostrzec w tym wypadku zale(no$). Ciekawy jest fakt wyst'powania wszystkich uszatek na pocz#tku tylko na wierzbach. Pod tujami nie znaleziono wtedy nawet (adnych wypluwek. Drzewa iglaste, poniewa( nie zrzucaj# li$ci na zim', daj# lepsz# izolacj' od wiatru i niskiej temperatury, wi'c nale(a&oby si' spodziewa), (e podczas zbioru 5-go, czy 6-go wi'cej sów b'dzie na nich przebywa&o. Mo(liwe, i( rzeczywiste obserwacje wi#(# si' z nas&onecznieniem na stanowisku. Dla kontrastu, przebieg zimowania w trakcie sezonu 2005/2006 by& zupe&nie inny: stwierdzono wtedy maksymalnie do 40 osobników w stadzie, a liczebno$) uszatek nie wykazywa&a takiej ] uktuacji. Zacz'&a si' zmniejsza) dopiero, kiedy ptaki rozlatywa&y si' do rewirów. Poczyniono wtedy sze$) kontroli przeznaczonych na zbiory wypluwek. Na ostatniej ;pocz#tek marca< stwierdzono 18 uszatek, natomiast oko&o trzeciej dekady marca widziano ju( tylko pojedyncze sztuki. Ówczesna zima charakteryzowa&a si' ob+ t# pokryw# $nie(n# i du(# liczb# dni z ujemn# temperatur#. Na podstawie poczynionych obserwacji mo(na wysun#) wniosek, i( ciep&a zima znacz-nie wp&ywa na przebieg zimowania uszatek. Oznacza to, (e przy dobrych warunkach, sowy nie trzymaj# si' $ci$le zimowych stanowisk lub wr'cz pozostaj# w lasach na swoich terytoriach l'gowych, czyli do �w&a$ciwego zimowania� nie przyst'puj#. Mo(liwe, (e jest to zwi#zane z aktywno$ci# ssaków � g&ównego pokarmu, bardziej powszechnego podczas &agodnych warunków. Zimowanie mo(e by) spowodowane nie zwyczajami bio-logicznymi gatunku, lecz potrzebami ekologicznymi, chocia( na potwierdzenie tego zda-nia potrzeba jeszcze wielu lat bada*...

tekst: E. Grz'dzicka