Bajka o królewnie Karolinie

10

description

Za siedmioma górami, za siedmioma lasami, siedmioma morzami i siedmioma rzekami, znajdowało się małe królestwo Karolewo. Przy głównej ulicy Karolewskiej, w pięknym zamku mieszkał król Karol wraz z królową Karoliną i ich córką Karolcią.

Transcript of Bajka o królewnie Karolinie

Page 1: Bajka o królewnie Karolinie
Page 2: Bajka o królewnie Karolinie

Bajka o królewnie Karolinie

Za siedmioma górami, za siedmioma lasami, siedmioma

morzami i siedmioma rzekami, znajdowało się małe królestwo

Karolewo. Przy głównej ulicy Karolewskiej, w pięknym

zamku mieszkał król Karol wraz z królową Karoliną i ich

córką Karolcią.

Page 3: Bajka o królewnie Karolinie

Wszyscy poddani w królestwie żyli w dostatku, gdyż

zajmowali się wyrabianiem najpiękniejszych korali z

jarzębiny i sprzedawali je na cały świat.

Ludzie byli dla siebie mili i uprzejmi, nikt nie był biedny ani

głodny, wszyscy chodzili w pięknych strojach.

Król Karol był dla swoich poddanych surowy, ale

sprawiedliwy, zaś królowa Karolina miała dobre serce.

Page 4: Bajka o królewnie Karolinie

Królewna Karolcia spędzała czas ze swoimi rówieśnikami w

królewskim przedszkolu.

Dzieci bawiły się w pięknym pałacowym parku, w

królewskim lesie zbierały grzyby i jagody, a latem kąpały się

w pięknym królewskim jeziorze.

Pewnego dnia, podczas wycieczki do lasu, dzieci spotkały

małego chłopca w brudnych i podartych łachmanach, z

Page 5: Bajka o królewnie Karolinie

rozczochraną czupryną, który, nim się spostrzegły, wyrwał im

koszyk z jagodami i uciekł.

Dzieci bardzo się na niego rozgniewały i pomyślały, że

chłopiec jest zapewne złodziejem, złym człowiekiem i jeśli

jeszcze go kiedyś spotkają, to nie będą chciały go znać, ani się

Page 6: Bajka o królewnie Karolinie

z nim bawić.

Tylko królewna Karolcia nie była zła, lecz smutna. Pomyślała,

że pewnie ten chłopiec był głodny.

Po powrocie do domu opowiedziała całą historię swojej

mamie – królewnie Karolinie.

Mama z córką długo myślały co w tej sytuacji zrobić, w końcu

przygotowały wspólnie koszyk z jedzeniem i piciem, zabrały

Page 7: Bajka o królewnie Karolinie

tez czyste ubrania i wyruszyły na poszukiwania obdartego

chłopca. Żadne inne dzieci z Karolewskiego królestwa nie

chciały im towarzyszyć.

Długo chodziły po lesie i nawoływały chłopca, lecz nie mogły

go odnaleźć.

Wreszcie królewna Karolcia zauważyła go skulonego i

zziębniętego na drzewie.

Ponieważ chłopiec bał się do nich zejść, zostawiły swój

koszyk z jedzeniem i ubraniami i odeszły do zamku.

Page 8: Bajka o królewnie Karolinie

Następnego dnia pod zamek zajechał piękny książę na

koniu, przybyły z sąsiedniego królestwa. Posłał po królową

Karolinę i królewnę Karolcię i powiedział im, że to on był tym

obdartym chłopcem z lasu, który w przebraniu poszukiwał

dobroci i prawdziwych przyjaciół.

Page 9: Bajka o królewnie Karolinie

Prawdziwym przyjacielem o dobrym serduszku okazała się

królewna Karolcia oraz jej mama Karolina.

Po tej historii inne dzieci w królestwie zrozumiały, że nie

szata i królewski ubiór zdobi człowieka, lecz serce, a

prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie.

Page 10: Bajka o królewnie Karolinie

Od tej pory chętnie pomagały ubogim ludziom podróżującym

po karolewskim królestwie i wcale nie po to, żeby spotkać

pięknego księcia…….