Antropologiczno- teologiczne podstawy moralności · Prawosławie do prawdy o trynitarnej...

57
Antropologiczno- teologiczne podstawy moralności Ks. dr Artur Aleksiejuk

Transcript of Antropologiczno- teologiczne podstawy moralności · Prawosławie do prawdy o trynitarnej...

Antropologiczno-teologiczne podstawy

moralności

Ks. dr Artur Aleksiejuk

Akt stworzenia człowieka

Akt stworzenia człowieka

• „Uczyńmy człowieka na nasz obraz,

podobnego Nam. Niech panuje nad rybami

morskimi, nad ptactwem powietrznym, nad

bydłem, nad ziemią i nad wszystkimi

zwierzętami pełzającymi po ziemi!” (Rdz 1, 26)

• Egzegeza (Rdz 1, 26) doprowadziła

Prawosławie do prawdy o trynitarnej hipostazie

bytu oraz rozświetlenia misterium ludzkiej

egzystencji, przez co został określony

ontologiczny fundament ludzkiej moralności

• Chrześcijanie, kontemplując opis stworzenia

człowieka na obraz Boży, zawsze do pewnego

stopnia byli świadomi, że stwarzający Bóg jest

Trójcą Osób

• Wynika stąd, że ostateczna podstawa relacji

ludzkich umiejscowiona jest w wiecznej

dynamice Trójjedynego Boga

• Człowiek został stworzony jako wolna

ontologiczna hipostaza i wypełnia swój cel jako

obraz Boży, miłując Boga w Trójcy Osób

• Kluczem do poznawania prawdy o człowieku

jest więc poznawanie objawionej prawdy o

Bogu

Powód stworzenia człowieka

• Ludzkie istnienie zawdzięcza swą ontologiczną

substancję faktowi Boskiej miłości

• Jeśli stworzenie człowieka jest aktem stwórczej

Bożej miłości, to ta właśnie miłość konstytuuje

byt jako wydarzenie egzystencjalne osobowej

komunii i wspólnoty (czyli osobę ludzką)

• Nie wystarczy więc przyjąć, że człowiek został

powołany do istnienia ze wzglądu na „łaskawą

skłonność” Boga, wypływającą z Jego

nieskończonej dobroci

• Związek człowieka z Bogiem stanowi

przedziwną i trudną do pojęcia tajemnicę

• Celem stworzenia człowieka jest

uczestniczenie w osobowym sposobie istnienia

w prawdziwym życiu, czyli życiu Bożym, życiu

w wolności i miłości

• Szczególna wola i decyzja Boga odnosząca się

do stworzenia człowieka została obrazowo

przedstawiona w (Rdz 2, 7): „Pan Bóg ulepił

człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego

nozdrza tchnienie życia, wskutek czego stał się

człowiek istotą żywą”

• To bardzo osobiste zaangażowanie Boga w

stworzenie człowieka różni się od stworzenia

wszystkich pozostałych stworzeń

• Z opisu biblijnego wiadomo, że Bóg nie „ulepił”

poza człowiekiem żadnego innego stworzenia

• Taki sposób stworzenia człowieka należy

pojmować jako szczególną wolę i decyzję Boga,

Jego wyjątkowy i oddzielny akt

• W imieniu pierwszego człowieka zawarty jest

związek z ziemią, gdyż słowo „adam” literalnie

oznacza „z ziemi”

• Adam to także akronim słów:

• Proch ziemi stanowił zatem tworzywo do

„utworzenia” ciała człowieka

• W biblijnym opisie stworzenia człowieka

znajdujemy jeszcze jedną ważną informację, a

mianowicie, że „ulepione” ciało otrzymało od

Boga „tchnienie życia” czyli tchnienie Boże -

ducha, który czyni człowieka „istotą żywą”,

„duszą ożywioną”

• Akt tchnienia dla ludów semickich był aktem

przekazania komuś innemu czegoś najbardziej

wewnętrznie swojego, a mianowicie udzielenie

komuś innemu swojego ducha, danie swej

własnej samoświadomości

• Tchnienie to konstytutywny element życia, który

sprawia, że człowiek żyje nie tylko na sposób

biologiczny, ale jego życie duchowe

• Tchnienie ukazuje relację oddychania do

rzeczywistości własnego bytu, własnego „ja”.

Stąd też takie przeżycia, jak lęk, złość, radość

czy duma, bezpośrednio wpływają na proces

oddychania.

• Obraz z Księgi Rodzaju, ukazujący, jak Bóg

tchnął Swe własne tchnienie w ziemską twarz

człowieka należy zinterpretować jako

przekazanie człowiekowi pewnych cech samej

egzystencji Boga

• Dzięki tak bliskiej relacji z Bogiem człowiek nie

jest jakimś kolejnym stworzeniem, które żyje w

świecie, ale jest stworzeniem, które z woli Boga

różni się od wszystkich pozostałych stworzeń

• Istota ludzka została powołana do istnienia, by

być obrazem Boga w świecie, chwałą Jego

Imienia, co oznacza, że ma za zadanie objawiać

i reprezentować Boga

• Taka rola umiejscawia człowieka ponad

wszystkimi pozostałymi stworzenia, nad którymi

ma panować, ale nie jako absolutny władca, lecz

w znaczeniu zarządcy i przewodnika, który

kieruje całym stworzeniem ku jego ostatecznemu

spełnieniu

Obraz Boży w człowieku

• Fakt, że to Bóg ustanawia osobową hypostasis

człowieka, jest czymś zasadniczym dla

antropologii chrześcijańskiej

• Podważenie tego faktu prowadzi do skrajnego

antropocentryzmu

• Biblijny obraz stworzenia człowieka ukazuje, że

podstawa jego osobowego bytu, początek jego

osobowej samoświadomości, tożsamości,

wolności i panowania nad sobą nie zawiera się

w biologicznym stworzeniu, lecz jest darem

Boga

Obraz Boży w człowieku i

jego implikacje moralne

• Prawosławie, w interpretacji obrazu Bożego w

człowieku, stara się zachować misterium

sposobu Boskiej egzystencji i jej

odzwierciedlenie w ludzkim istnieniu

• Greccy Ojcowie patrystyczni nie ulegli pokusie,

aby określając bycie na obraz Boży, skorzystać

z obiektywnych definicji o zabarwieniu

dualistycznym lub monistycznym

• W ten sposób udało im się uniknąć

podporządkowania egzystencjalnej prawdy do

przyjętych definicji pojęciowych, do czego

doszło np. w tomizmie

• Skoncentrowali się na analizie różnicy między

osobą a naturą, zachowując jednostkowy

charakter osoby, a przede wszystkim priorytet

osoby nad naturą

• W ten sposób poprzez działania człowieka

jako osoby natura ma szansę stawać się

coraz bardziej podobna do Boskiego

Archetypu (przebóstwienie)

• Wyjaśniając, czym jest obraz Boży w człowieku,

Ojcowie odwoływali się do trzech atrybutów:

rozumności, wolnej woli i władzy

• Podkreślali jednak, że człowiek jako osoba

istnieje jako całość psycho-duchowo-fizyczna

• Rozumność, wolna wola i władza nie są po prostu

cechami „umysłowymi” czy „duchowymi”, lecz

spójną rekapitulacją sposobu, w jaki człowiek

istnieje jako osobowy podmiot moralny

• To podkreśla inność człowieka w odniesieniu do

natury, gdyż nawet jeśli potraktować naturę

człowieka jako stworzoną, to jako podmiot

moralny został on obdarzony możliwością

sposobu istnienia, który jest zupełnie odmienny

od sposobu istnienia pozostałej rzeczywistości

stworzonej

• Człowiek został obdarzony możliwością istnienia

na sposób Boży, co szczególnie przejawia się w

darach rozumności, wolnej woli i władzy

• Właśnie te dary, objawiają, choć nie

wyczerpują, obraz Boży w człowieku jako

podmiocie moralności

• Nawet jeśli zostają zniekształcone czy

zaburzone, to zaburzenia ich funkcji nie

pozbawiają możliwości osobowego istnienia,

którym natura ludzka została obdarzona

• Jeśli zatem przyjąć, że człowiek został

obdarzony przez Boga darem bycia osobą, a

więc istnieniem na sposób istnienia samego

Boga, to w rozumieniu obrazu Bożego w

człowieku trzeba koniecznie uwzględnić wymiar

trynitarny

• Pojawia się zatem pytanie: Co tworzy obraz

Boży w człowieku – natura czy sposób

osobowego istnienia?

• Odpowiedź: osobowy sposób istnienia, gdyż

to nie za sprawą natury człowiek stworzony

jest na obraz Boży!

• Człowiek ukonstytuowany jest na obraz Boży

jako ontologiczna hipostaza wolna od

przestrzeni, czasu i naturalnej konieczności

• Dzięki temu jego sposób istnienia cechuje się

osobową wyjątkowością i niepowtarzalnością

• Obrazu Bożego w człowieku nie można jednak

sprowadzać do jednostkowych czy obiektywnych

cech naturalnej indywidualności

• Ani sama dusza ani wyłącznie ciało nie jest

człowiekiem, ale obydwa razem i dlatego w

odniesieniu do obydwu razem powiedziano, że

Bóg stworzył człowieka na swój obraz i

podobieństwo

• Taka właśnie integralna wizja osoby ludzkiej, która

nie da się sprowadzić do poziomu natury (nawet

„duchowej” ), wiąże się z tym, co określa obraz

Boży w człowieku, czyli rozumność, wolną wolę i

władzę

• Człowiek jest racjonalny, ma wolną wolę i władzę

nad stworzeniem, ponieważ jest osobowym

bytem, a nie ze względu na to, że jest „duchem”

• W każdej poszczególnej osobie ludzkiej te trzy

rzeczywistości, objawiające obraz Boży w

człowieku, są możliwościami czy energiami

ludzkiej natury w ogólności

• Tym niemniej, chociaż posiada je każdy ludzki

byt, to zawsze objawiają one wyjątkowość danej

osoby, gdyż również są cechami danej osoby

• Nie są to właściwości obiektywne, gatunkowe

czy ogólne, gdyż osoba jest różna od natury

• Choć dla wyjaśnienia obrazu Bożego w

człowieku z perspektywy jego jako

podmiotu moralności istotne jest

odwoływanie się do rozumu, wolnej woli i

władzy, to trzeba pamiętać, że te jakości

go nie wyczerpują

• Staje się to oczywiste, jeśli weźmiemy

pod uwagę różnego rodzaju chorobowe

patologie, które są udziałem człowieka

• Dlatego obrazu Bożego nie można

ograniczać do rozumności, wolnej woli i

władzy

W Prawosławiu obraz Boży jest zatem

pojmowany jako rzeczywistość

egzystencjalna i ontologiczna, czyli

jako osobowa wyjątkowość i inność,

jako „sposób istnienia”, który

umożliwia człowiekowi bycie w relacji

miłości i komunii z Bogiem

• Wszyscy Ojcowie Kościoła w fakcie stworzenia

człowieka na obraz i podobieństwo Boga

upatrują pewną pierwotną zgodność między

bytem ludzkim a Bytem Boskim

• Św. Grzegorz z Nyssy wychodzi od tego, co

Objawienie mówi nam o Bogu, aby w

człowieku odnaleźć to, co odpowiada w nim

obrazowi Boga (metoda teologiczna)

• Bł. Augustyn koncentruje się na tym, co można

odkryć o Bogu w duszy ludzkiej stworzonej na

Jego obraz (metoda analogii

psychologicznych)

Utożsamienie obrazu Bożego

w człowieku z naturą i tego

skutki dla moralności

OSOBA

TO INDYWIDUALNA SUBSTANCJA O

NATURZE ROZUMNEJ

Persona est rationalis naturae individua

substantia

Boecjusz (480-524)

• W ramach zachodniej teologii scholastycznej

obraz Boży w człowieku był interpretowany

jedynie w odniesieniu do „ducha” ludzkiego,

stanowiącego jedną z dwóch „części”

podzielonej natury

• Scholastyczne ograniczenie rozumienia obrazu

Bożego do ludzkiego „ducha” inteligencji

przyczyniło się do definiowania człowieka jako

„zwierzęcia posiadającego rozum”

• Jeśli bycie na obraz Boży powiązane jest z

naturą człowieka jako gatunku, to prowadzi to

do dominacji racjonalizmu

• Od tego zatem, jak interpretowane jest

stworzenie człowieka na obraz Boży, w dużym

stopniu zależą określenia oraz normy przyjęte

dla moralności i etyki

• Moralność przestaje być powiązana z prawdą

osoby, z dynamicznym, egzystencjalnym

urzeczywistnieniem prawdziwego życia, miłości,

komunii w wolności

• Prowadzi to do traktowania etyki jako

indywidualnego zobowiązania i moralności jako

obiektywnego kontekstu społecznej

koegzystencji

• Zobowiązania są klasyfikowane na podstawie

przyjętego prawa, spisanego w kodeksach

normujących zasady indywidualnego

zachowania i relacji międzyludzkich

• W takim ujęciu moralność, prawda i

autentyczność istnienia zostaje zdominowana

przez naturę, stając się nieodzowną

koniecznością dla człowieka

• Bez odniesienia obrazu Bożego do osobowej

wyjątkowości człowieka etyka jest rozumiana

jako dostosowanie się przez jednostkę do

obiektywnych czy naturalnych wymagań

• Jeśli zaistnieje naruszenie tych wymagań,

kosztem tego, co jest „niszczące” dla jego

natury”, wówczas prostą konsekwencją jest

zupełnie inne traktowanie skutków takiego

działania na obrazie Bożym

• Wówczas mamy do czynienia nie ze

zniekształceniem obrazu Bożego odbitego na

człowieczej naturze, ale przyjmujemy jego

wymazanie, jego całkowite zniszczenie

• To jest klasyczne stanowisko protestanckie w

kwestii skutków Upadku dla obrazu Bożego w

człowieku

• Dostosowanie się do obiektywnych norm czy

naturalnych wymagań moralności staje się

wówczas „cnotą” o obiektywnej wartości,

stanowiącej wyraz wierności naturze

• Tymczasem sama natura została stworzona jako

śmiertelna i nie można jej utożsamiać z

hipostazą, która żyje wiecznie

• Według antropologii prawosławnej obraz Boży w

człowieku został zachowany, ponieważ jest

utożsamiany z hipostatyczną realizacją

wolności – z osobowym sposobem istnienia,

które jest zdolne do urzeczywistnienia lub

odrzucenia prawdziwego życia miłości

WNIOSEK

Moralność objawia więc zarówno to,

czym człowiek jest jako obraz Boży,

jak również to, czym staje się poprzez

realizację swej wolności w zgodę z

zamysłem Bożym

TEOLOGICZNOMORALNY

ASPEKT PRZEBÓSTWIENIA

Definicja teologii moralnej

Teologia moralna to systematyczna

refleksja nad treścią Objawienia i

wiary, niosąca zobowiązanie do

określonego sposobu życia i

postępowania osoby ludzkiej

zgodnego z zamysłem Bożym o

człowieku i jego powołaniem do

zbawienia (przebóstwienia), zawarta

w Objawieniu Bożym oraz nauce

Kościoła prawosławnego32

Teologia moralna jest nauką o tym, co

Bóg uczynił dla zbawienia człowieka oraz

o tym, co człowiek powinien uczynić, aby

zostać zbawionym

Dla teologii moralnej istotne są dwa

zasadnicze aspekty pojmowania

misterium zbawienia człowieka:

zbawienie jako akt odnoszący się do

osoby ludzkiej i zbawienie jako akt

uczestnictwa

11/7/2019 33

Zbawienie jest osobiste

• Akcent stawiany jest nie na usprawiedliwienie czy

soteriologię postrzeganą jako pojęcie abstrakcyjne,

lecz na żywą osobę Zbawiciela Jezusa Chrystusa;

• Zbawieniem jest osoba Jezusa Chrystusa (zob. Łk

2, 30; J 14, 6);

• Pytanie: „Czym jest zbawienie?” przekształca się w

pytanie: „Kto jest zbawieniem?” oraz pytanie „Czym

jest prawda?” w pytanie „Kto jest prawdą” (zob. J

18, 38);

• Zbawienie jest to pełny, zapoczątkowany aktem

wiary, osobowy akt poznania i zrozumienia

osoby i dzieła Syna Bożego

Zbawienie jako uczestnictwo

• Zbawienie postrzegane jako uczestnictwo

w życiu Boga to przebóstwienie;

• Jezus Chrystus, który sam osobiście jest

zbawieniem, obdarowuje nas sobą samym,

czyli umożliwia nam uczestnictwo w tym,

czym jest On sam

• „Chrystus w swej bezgranicznej miłości stał

się tym, czym my jesteśmy, aby mógł nas

uczynić tym, czym sam jest” (św. Ireneusz

z Lyonu, Przeciw herezjom, V, wstęp);

• „Bóg stał się człowiekiem, abyśmy mogli

stać się bogami” (św. Atanazy Wielki, O

Wcieleniu, 54);

• Bóg stał się człowiekiem, aby móc nas w

Sobie przebóstwić;

• Uczłowieczenie Boga jest podstawą

przebóstwienia człowieka, a więc dzięki

Wcieleniu, człowiek przez łaskę, staje się

tym, czym Bóg jest z natury – stajemy się

synami w Synu

• Enanthropesis i sarkosis Boga prowadzi

do theopoiesis i theosis człowieka

• „Człowiek staje się bogiem w takim

stopniu, w jakim Bóg stał się człowiekiem;

bowiem z powodu Boga człowiek zostaje

wywyższony przez Boskie

wniebowstąpienie w takim samym stopniu,

w jakim Bóg ze względu na człowieka,

wyzbył się Siebie i zstąpił bez żadnej

zmiany do ostatecznych granic naszej

natury” (św. Maksym Wyznawca,

Ambigua);

• Zbawienie oznacza uczestnictwo,

solidarność, utożsamienie, które przejawia

się obustronnie – w Jezusie Chrystusie Bóg

utożsamia się z człowiekiem, a człowiek

dostępuje pojednania z Bogiem,

uczestnicząc maksymalnie w Boskim życiu;

• Wskazuje na to Symbol Wiary mówiąc o

Jezusie Chrystusie: „który dla nas, ludzi, i

dla naszego zbawienia zstąpił z nieba,

Wcielił się z Ducha Świętego i Marii

Dziewicy i stał się człowiekiem”

WNIOSKI

• Zgodnie z nauczaniem Cerkwi człowiek ma

dostąpić theosis, czyli przebóstwienia i

upodobnienia do Boga (gr. theopoiesis);

• W Prawosławiu zbawienie i odkupienie

oznacza właśnie przebóstwienie;

• Celem człowieka jest stanie się hipostazą, czyli

osobowym bytem przebóstwionym;

• Za nauką o przebóstwieniu kryje się pojęcie

człowieka stworzonego na obraz i podobieństwo

Boga - Trójcy Świętej;

• Jak Osoby Trójcy „zamieszkują” w sobie

nawzajem zjednoczone miłością, tak i

człowiek, uczyniony na obraz i podobieństwo

Boże, powołany jest do tego, aby

„zamieszkiwać” w Trynitarnym Bogu;

• Ta osobowa jedność pomiędzy Bogiem i

ludźmi – Boga zamieszkującego w nas i nas

ludzi w Bogu – jest rzetelnie osadzone w

Piśmie Świętym i jest stałym tematem

Ewangelii św. Jana (zob. J 17, 21);

• Temat ten jest również obecny w nauczaniu

św. Pawła, który życie chrześcijanina rozumie

przede wszystkim jako życie „w Chrystusie”.

• To samo pojęcie odnajdujemy także w drugim liście św.

Piotra: „Abyście przez te obietnice stali się

uczestnikami Bożej natury” (2 P 1,4);

• Nauka o przebóstwieniu człowieka jest istotnym

tematem nauczania świętych greckich Ojców

patrystycznych, np.: Ignacego z Antiochii (ok. 30-107),

Ireneusza z Lyonu (140-202), Klemensa

Aleksandryjskiego (150-212), Orygenesa (185-254),

Atanazego Wielkiego (295-373), Grzegorza z Nazjanzu

(330-390), Grzegorza z Nyssy (335 - ok. 395),

Diadocha z Photike (V w.), Maksyma Wyznawcy (580-

662), Jan z Damaszku (675-749), Symeona Nowego

Teologa (949-1022), Mikołaja Kabasilasa (1322-1391),

Grzegorza Palamasa (1296-1359).

• Pojęcie i idea „przebóstwienia” była także

ważnym elementem refleksji rosyjskiej teologii i

filozofii religijnej XIX i XX wieku;

• Punktem wyjścia rosyjskiej myśli filozoficzno-

religijnej na temat przebóstwienia była

głoszona przez Włodzimierza Sołowjowa idea

Bogoczłowieczeństwa (zob. W. Sołowjow,

Cztienija o Bogoczełowieczestwie, [w:] tegoż,

Sobranije soczinienij, t. III, Sankt Petersburg

1912, s. 3-181);

Przebóstwienie u

św. Grzegorza Palamasa

• W teologii św. Grzegorza Palamasa

przebóstwienie człowieka dokonuje się dzięki

niestworzonym energiom Bożym;

• Według św. Grzegorza energia, która jest łaską

Boga i bezpośrednio z Niego wypływa zbawiając i

przebóstwiając człowieka, jest niestworzona;

• Łaska ta jest światłem, które przychodzi jako Bóg

i zamieszkuje w człowieku oraz sprawia

odnowienie i odrodzenie człowieka, jego

przebóstwienie;

• Łaska przebóstwienia jest dana człowiekowi

potencjalnie w sakramencie chrztu, a później jest

ona dobrowolnie i stopniowo urzeczywistniana w

ciągu całego życia prowadząc go do widzenia i

jedności z Bogiem;

• Energie Boskie (gr. ενεργεια) − działanie lub moc

(gr. δυναμις), są to rzeczywistości istniejące

„wokół Boga” (gr. Τα περι Θεου). One właśnie

pozwalają na uczestnictwo w Jego Naturze;

• To jest coś, co istnieje jako rzeczywistość wokół

Boga, a Bóg jest „istotą tych rzeczywistości ”

(słowo „istota” dotyczy jednak rzeczywistości

przekraczających to pojęcie);

• Energie są więc manifestacją istoty Boga na

zewnątrz;

• W nich objawia się i udziela się On światu;

• Mają one szczególne znaczenie dla człowieka i

jego relacji jedności ze Stwórcą, gdyż to właśnie

one wspomagają jego trud w drodze do poznania

Boga, zjednoczenia z Nim, a przez to do

przebóstwienia;

• Według św. Maksyma Wyznawcy „Bóg oraz ci,

którzy są godni Boga posiadają we wszystkich

rzeczach jedną i tę samą energię, czy raczej ta

wspólna energia jest tylko energią Boga, gdyż On

udziela się całkowicie tym, którzy są w pełni tego

godni” (św. Maksym Wyznawca, Ambigua)

• Mówiąc o energiach Boskich trzeba wyraźnie

podkreślić, że przez ich działanie nie zostaje zatarta

różnica między Bogiem i człowiekiem, między

Stwórcą a stworzeniem;

• Różnica nie ulega zlikwidowaniu przez to, że

przebóstwienie dokonuje się dzięki łasce, a nie

naturze;

• Św. Grzegorz Palamas, aby wyjaśnić „działanie”

energii Boskich przyrównuje je do promieni

wychodzących ze słońca, które choć różnią się od

niego, mają jednakże właśnie w nim swe

nieodłączne źródło. Energie, to działania Boga

uobecniające Go i dające możliwość udziału w Jego

Naturze. Stają się one życiem Boga w człowieku;

• Włodzimierz Łosski stwierdził: „Zjednoczenie, do którego

zostaliśmy powołani, nie jest ani hipostatyczne jak w

przypadku ludzkiej natury Chrystusa, ani substancjalne

jak w przypadku trzech Osób Boskich: jest to

zjednoczenie z Bogiem w jego energiach albo

zjednoczenie przez łaskę, które pozwala nam

uczestniczyć w naturze Boskiej, bez przemiany naszej

istoty w istotę Boską. Według nauki św. Maksyma, w

stanie przebóstwienia posiada się dzięki łasce – to

znaczy w energiach Boskich – wszystko to, co Bóg

posiada z natury, oprócz tożsamości natury. Pozostaje

się stworzeniem, stając się bogiem przez łaskę, tak jak

Chrystus został Bogiem, stając się człowiekiem przez

Wcielenie” (W. Łosski, Teologia mistyczna Kościoła

wschodniego, Warszawa 1989, s. 76-77 )

Aspekt teologiczno-moralny

Przebóstwienie człowieka, jego wstępowania do Boga,

dokonuje się na kilku płaszczyznach:

• Pierwszą jest działanie (gr. praxis) człowieka;

• Drugą jest kontemplacja Bożej obecności (gr.

theoria);

• Trzecią jest ogląd Bożej chwały, spotkanie z

Bogiem „twarzą w twarz”, bezpośrednie

uczestnictwo w życiu samego Boga (gr. theologia).

Oczywiście pełny ogląd Boskiej chwały będzie możliwy

dopiero w wieczności, ale już teraz, tu na ziemi,

chrześcijanin ma możliwość częściowo partycypować w

tej eschatologicznej rzeczywistości

• Pierwsza płaszczyzna – praxis – określana jest

jako „życie aktywne”, podczas gdy druga i

trzecia są łączone razem i nazywane „życiem

kontemplacyjnym”;

• Trzeba jednak podkreślić, że wymienione

powyżej płaszczyzny nie następują kolejno po

sobie, w taki sposób, że przechodzi się z jednej

płaszczyzny na drugą. Są one raczej trzema

poziomami pogłębiającego się życia

duchowego, współzależnymi i współistniejącymi

ze sobą;

• Tak naprawdę nikt nie może w tym życiu stwierdzić,

że przeszedł już poza pierwszą z płaszczyzn,

ponieważ bez względu na to jak głęboko Bóg

wprowadzi człowieka w tajemnice obcowania ze

Sobą, tak długo jak żyć on będzie na ziemi w swoim

ciele, będzie musiał ciągle walczyć z pokusami i

nieustannie się nawracać;

• Dlatego św. Izaak Syryjczyk wyróżnia trzy etapy,

które człowiek przechodzi na swej drodze ku

przebóstwieniu: pokutę, oczyszczenie i

doskonałość

• Każdy z powyższych etapów osiąga człowiek dzięki

Boskim energiom, czego znakiem może być np. dar

łez, które świadczą o oczyszczeniu serca;

• Pokuta oznacza zmianę woli (gr. metanoia),

nawrócenie i wejście na drogę przebóstwienia;

• Oczyszczenie (gr. katharsis) to od wyzbycie się

wszelkich namiętności i pożądliwości, które

jednak nie polega na tym, że człowiek nie będzie

ich odczuwał, lecz na świadomym nieuleganiu im.

• Ostatnim etapem na drodze do przebóstwienia

jest hezychia. Na tym etapie człowiek w stanie

kontemplacji nieustannej modlitwy bez słów, staje

w milczeniu przed Bogiem i uczestniczy w

Boskich energiach. W tym momencie dzięki łasce

Bożej i wysiłkowi człowieka doznaje on

zjednoczenia z Bogiem, zostaje przebóstwiony.

Reasumując…

• Przebóstwienie nie jest zarezerwowane

jedynie dla wybrańców, lecz przeznaczone

jest jednakowo dla wszystkich;

• Jest ono właściwym celem każdego

chrześcijanina bez żadnych wyjątków;

• Całkowite przebóstwienie dokona się w

wieczności, jednakże proces

przebóstwienia musi rozpocząć się już tutaj

i teraz, w naszym obecnym życiu;

• Prawdą jest że tu na ziemi niewielu

osiąga pełne mistyczne zjednoczenie z

Bogiem;

• Każdy prawdziwy chrześcijanin powinien

usilnie starać się miłować Boga i

wypełniać Jego przykazania;

• Dopóki tak będzie postępować, dopóty

bez względu na to jak często na tej

drodze upadanie, w pewnym stopniu już

będzie przebóstwiony;

• Fakt, że ktoś dostępuje przebóstwienia nie

oznacza, że przestaje być świadomy swojej

grzeszności. Wprost przeciwnie –

przebóstwienie zawsze zakłada ciągły akt

pokajania (pokuty);

• Osiągnięcie przebóstwienia nie wymaga

stosowania extra-środków. Jeśli ktoś

zapytuje: „Jak mogę zostać bogiem?”,

odpowiedź jest prosta – uczęszczaj do

świątyni, regularnie przystępuj do

sakramentów, módl się do Boga „w duchu i

w prawdzie”, czytaj Pismo Święte, zwłaszcza

Ewangelię, przestrzegaj przykazań Bożych

• Przebóstwienie nie dokonuje się w

odosobnieniu, lecz jest procesem, który

ma miejsce we wspólnocie (Kościele);

• Stwierdziliśmy już, że przebóstwienie

oznacza „przestrzeganie przykazań

Bożych”, a przykazania te zostały zwięźle

przez Chrystusa wyrażone jako miłość

okazywana Bogu i miłość okazywana

bliźniemu. Człowiek nie może kochać

Boga, jeśli miłuje innych ludzi (1 J 4,20);

• W przebóstwieniu nie ma miejsca nawet

na cień egoizmu

• Człowiek może dostąpić go jedynie

wówczas, kiedy miłuje swego bliźniego.

Taka jest prawdziwa natura theosis;

• Miłość do Boga i miłość do ludzi musi

przejawiać się w praktyce – prawosławie

odrzuca wszelkie rodzaje miłości, które

nie przejawiają się w działaniu.

• Choć sięga wyżyn mistycznego

doświadczenia, przebóstwienie ma

również swój bardzo przyziemny aspekt –

realną miłość i pomoc bliźniemu;

• Przebóstwienie zakłada w końcu życie

sakramentami Kościoła;

• Theosis zgodne z podobieństwem do Trójcy

Świętej obejmuje życie we wspólnocie, a to

wspólne życie współzamieszkiwania może

być właściwie urzeczywistnione jedynie we

wspólnocie sakramentalnej Kościoła;

• Kościół i sakramenty są tymi środkami,

poprzez które możemy uczestniczyć w

Boskich energiach i zdobywać łaskę

Świętego Ducha, a tym samym stać się

uczestnikami Jego Boskiej Natury.