a8W7 Jl · Anonimowi Alkoholicy są wspólnotą mężczyzn i kobiet, którzy dzielą się nawzajem...

22
Psycholog więzienny Monika Zapert o momencie przełomowym w kontakcie z AA WIEŚCI AA "WIĘZIENIE POTRZEBUJE AA" O służebnej roli Fundacji BSK AA w Polsce pisze Alicja Darkowska - Kowalska - nowa dyrektor Fundacji Z KWARTALNIK rozmowa z dr. Pawłem Moczydłowskim byłym szefem polskiego więziennictwa Czym jest Informacja Publiczna w AA? - wyjaśnia Iza z Łodzi

Transcript of a8W7 Jl · Anonimowi Alkoholicy są wspólnotą mężczyzn i kobiet, którzy dzielą się nawzajem...

Page 1: a8W7 Jl · Anonimowi Alkoholicy są wspólnotą mężczyzn i kobiet, którzy dzielą się nawzajem doświadczeniem, siłą i nadzieją, aby rozwiązywać swój wspólny problem i

Psycholog więzienny MonikaZapert o momencieprzełomowym w kontakcie z AA

WIEŚCI

AA "WIĘZIENIE POTRZEBUJE AA"

O służebnej rol i Fundacj i BSK AA w Polsce pisze Al ic ja Darkowska - Kowalska - nowa dyrektor Fundacj i

S T Y C Z EŃ   |   NR 1 / 4 7   |   2 0 2 0

ZKWAR T A LN I K

PISMO

DLA

PROFESJONALISTÓW

I PRZYJACIÓ

Ł

ANONIM

OW

YCH

ALKOHOLIKÓW

W POLSCE

rozmowa z dr. Pawłem Moczydłowskim

byłym szefem polskiego więziennictwa

Czym jest InformacjaPubl iczna w AA? - wyjaśniaIza z Łodzi

Page 2: a8W7 Jl · Anonimowi Alkoholicy są wspólnotą mężczyzn i kobiet, którzy dzielą się nawzajem doświadczeniem, siłą i nadzieją, aby rozwiązywać swój wspólny problem i

Przesłanie tekstu do Redakcji jest równoważne z oświadczeniem, że autor

posiada pełne prawa autorskie do tekstu oraz wyraża zgodę na publikację

przesłanego materiału w naszym czasopiśmie. Redakcja zastrzega sobie

prawo do skracania, poprawiania tekstów i publikacj i tylko wybranych

materiałów. Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych. Przesłanie

tekstu na adres Redakcji oznacza zgodę na jego nieodpłatny druk bez

dodatkowej zgody autora – nadawcy. Redakcja nie płaci honorariów za

publikowane teksty. Osoba nadsyłająca tekst do publikacj i nie zrzeka się

praw autorskich ani majątkowych do niego.

Adres redakcji

Pismo dla profesjonalistów i przyjaciół

Anonimowych Alkoholików w Polsce „WIEŚCI z AA”

ul . Chmielna 20, 00-020 Warszawa

Telefon/ faks: +48 22 828-04-94

e-mail : [email protected]

Krzysztof – SŁUPCA - red. nacz. , tel . +48 511 930 290

INFORMACJE REDAKCYJNE

WIEŚCI z AA  |   str . 2

REDAKCJA

Redaktor Naczelny Krzysztof - Słupca

Projekt i skład Krzysztof - Słupca

Korekta wstępna Adam - Gdańsk

Redaktor ds. wydawnictw BSK AA Anna Kaszubowska - Warszawa

Biuletyn informacyjny dla profesjonalistów "WIEŚCI z AA" ukazuje się

pod patronatem Rady Powierników i Komisj i Informacji Publicznej Służby Krajowej

Anonimowych Alkoholików w Polsce. Adres e-mail redakcji : wieś[email protected]

Nadchodzący Nowy Rokto nie tylko okres radości,

ale również zadumynad tym co minęło i nad tym co nas czeka.

Życzymy wszystkim dużo optymizmui wi��� w po���n� ju���

REDAKCJA

Page 3: a8W7 Jl · Anonimowi Alkoholicy są wspólnotą mężczyzn i kobiet, którzy dzielą się nawzajem doświadczeniem, siłą i nadzieją, aby rozwiązywać swój wspólny problem i

Anonimowi Alkoholicy są wspólnotą mężczyzn i kobiet, którzy dzielą się nawzajem

doświadczeniem, siłą i nadzieją, aby rozwiązywać swój wspólny problem i pomagać innym

w wyzdrowieniu z alkoholizmu. Jedynym warunkiem uczestnictwa we wspólnocie jest chęć

zaprzestania picia. Nie ma w AA żadnych składek ani opłat, jesteśmy samowystarczalni

poprzez własne dobrowolne datki . Wspólnota AA nie jest związana z żadną sektą,

wyznaniem, działalnością polityczną, organizacją lub instytucją, nie angażuje się w żadne

publiczne polemiki , nie popiera ani nie zwalcza żadnych poglądów. Naszym podstawowym

celem jest trwać w trzeźwości i pomagać innym alkoholikom w jej osiągnięciu.  

Fundacja w służbie alkoholikom

Alicja Darkowska-Kowalska - dyrektor Fundacji BSK AA

Więzienie potrzebuje AA

dr Paweł Moczydłowski - polski socjolog, kryminolog, publicysta i urzędnik państwowy,

pułkownik Służby Więziennej. W latach 1990–1994 kierował Centralnym Zarządem

Zakładów Karnych w Ministerstwie Sprawiedliwości

O Informacji Publicznej słów kilka

Iza - Łódź - Była przewodnicząca Komisji Informacji Publicznej Wspólnoty AA w Polsce

Sylwetki powierników

Andrzej Bujkowski - psycholog, specjalista terapii uzależnień, kapitan Służby Więziennej,

Kierownik Działu Terapeutycznego Aresztu Śledczego w Suwałkach, powiernik klasy A

Coś we mnie pękło

Monika Zapert - psycholog Zakładu Karnego w Nowogardzie

WSPÓŁPRACA Z AA

PROPOZYCJA WSPÓŁPRACY DLA PROFESJONALISTÓW

18-19

Alergia + obsesja (nie) do opanowania?*

Anna Kaszubowska - Redaktor ds. wydawnictw BSK AA

ŚLADY NA PIASKU

W NUMERZE

WIEŚCI z AA  |   str . 3

PREAMBUŁA AA

Copyright © by The AA Grapevine, inc; przedrukowano za zgodą

O WSPÓLNOCIE AA

PROFESJONALIŚCI O AA

SŁUŻBA

PRZYJACIELE AA

5-6

7-10

16-17

11-12

14-15

21

SŁOWO OD REDATORAŁączą nas zasady 4

LITERATURA AA12-13

20

Po co jest AA?

Małgorzata - Kraków - redaktor językowy biuletynu "Zdrój"

Page 4: a8W7 Jl · Anonimowi Alkoholicy są wspólnotą mężczyzn i kobiet, którzy dzielą się nawzajem doświadczeniem, siłą i nadzieją, aby rozwiązywać swój wspólny problem i

SŁOWO OD REDAKTORA

WIEŚCI z AA  |   str . 4

ŁĄCZĄ NAS ZASADY NIE POS IADAMY ŻADNEGO K IEROWNICTWA , ŻADNYCH DEPARTAMEN -

TÓW CZY DZ IAŁÓW . NIE PRZYJMUJEMY ŻADNYCH DOTACJ I , SUBSYD IÓWANI INNYCH F INANSOWYCH DARÓW . NIE POS IADAMY OSOBOWOŚC IPRAWNEJ . WSZYSTK IE DECYZJE PODEJMUJEMY ZGODNIE ZE ZB IORO -

WYM SUMIEN IEM , PRZY MAKSYMALNYM WYS I ŁKU NA WYPRACOWANIEJEDNOMYŚLNOŚC I . POCHODZ IMY Z RÓŻNYCH ŚRODOWISK , NASZ ŚWIA -

TOPOGLĄD I POL I TYCZNE SYMPAT IE ODZWIERC IEDLAJĄ PEŁNE SPE -

KTRUM LUDZK ICH ZAPATRYWAŃ NA RZECZYWISTOŚĆ . NASZA L ICZEB -

NOŚĆ SZACOWANA JEST NA DZ IES IĄTK I TYS IĘCY OSÓB W KRAJU I MI -

L IONY W SKAL I GLOBU . NIE MAMY WŁAŚC IWIE NIC OPRÓCZ S IEB IE I NAJ -

WAŻNIEJSZEGO SPO IWA , KTÓRE UTRZYMUJE TĘ LUŹNĄ ZB IOROWOŚĆW JEDNOŚC I - ZASAD . JESTEŚMY CZŁONKAMI WSPÓLNOTY ANONIMO -

WYCH ALKOHOL IKÓW .

wiedział. Czas pokazał, że nie pomylił się ani trochę.Dzięki temu psycholog Monika Zapert z Zakładu Kar-nego w Nowogardzie, która jeszcze niedawno miała,eufemistycznie mówiąc, mieszane uczucia, odnośnieAA i mityngów za murami, dziś jest orędowniczkąWspólnoty i jej przyjacielem. Na co dzień pomaga osa-dzonym alkoholikom odmienić ich życie. Aby jednakdotrzeć do miejsc, gdzie potrzebna jest pomoc Wspól-noty i przybliżać ją ogółowi społeczeństwa, musimydziałać aktywnie na płaszczyźnie informacji publicznej.O tym, czym jest ta część działalności AA i jakfunkcjonuje, pisze Iza z Łodzi, która służbie informacjipublicznej we Wspólnocie poświęciła ostatnie trzy lata. Nie zapominajmy też o literaturze, gdzie wśród bo-gatego wolumenu AA-owskich publikacji znajduje sięwydany ostatnio po polsku Język serca Billa W. sta-nowiący kompedium wiedzy na temat rozwoju myślizałożyciela Wspólnoty. Tę długo wyczekiwaną przezpolskich AA pozycję przybliży w kolejnychnumerach Anna Kaszubowska, redaktor ds. wydaw-nictw Fundacji BSK AA. Ponadto w numerze kolejna sylwetka powiernikaniealkoholika, tym razem Andrzeja Bujkowskiego,przewodniczącego Zespołu Informacji Publicznej RadyPowierników. Refleksyjnym felietonem kończynatomiast Andrzej Jastrzebski - postać tyleż cieka-wa, co tajemnicza.

Łączy nas doświadczenie śmiertelnej choroby i pra-gnienie dzielenia się nim z tymi, którzy wciąż jeszczecierpią. Żeby dzielić się tym darem, potrzebujemy na-rzędzi, które umożliwiają nam dotarcie do miejsc, śro-dowisk, osób. Najważniejszym z narzędzi jest Funda-cja Biuro Służby Krajowej Anonimowych Alkoholików,która jako podmiot prawny, reprezentuje interesy AAwobec urzędów państwowych, samorządów i instytu-cji. Prowadzi m.in. działalność wydawniczą, dzięki któ-rej pisma wydawane przez AA docierają do OśrodkówLeczenia Uzależnień, na oddziały szpitalne leczące al-koholików, detoksy, do Zakładów Karnych, MOPS-ówi wielu innych miejsc. Od października 2019 roku Fun-dacją BSK AA kieruje Alicja Darkowska–Kowalska,jedyna dyrektor w Polsce, która zatrudniana jest przezalkoholików po to, by im służyć, a nie nimi zarządzać.Sądzę, że trzeba przybliżyć ten ważny aspekt Wspól-noty, czyli służebność, która jest podstawą naszegopowrotu do zdrowia. Alicja, jak mało kto, potrafiła toobjaśnić, co znajduje swój wyraz w artykule na kolej-nych stronach. Narzędziem są również wspomniane pisma ogólno-polskie i regionalne kierowane do alkoholików przeby-wających w różnych miejscach. Przykładem może byćkwartalnik „Nadzieja”, który trafia pod cele aresztówśledczych i więzień w całym kraju, niosąc tytułowy pro-myk nadziei na wyzdrowienie. Kiedy dr Paweł Moczy-dłowski – były szef Centralnego Zarządu Służby Wię-ziennej otwierał w latach 90., bramy Zakładów Kar-nych dla Wspólnoty AA, miał nadzieję i wiarę w war-tość takiej współpracy, choć niewiele wówczas o AA

Krzysztof - SŁUPCA

Page 5: a8W7 Jl · Anonimowi Alkoholicy są wspólnotą mężczyzn i kobiet, którzy dzielą się nawzajem doświadczeniem, siłą i nadzieją, aby rozwiązywać swój wspólny problem i

O WSPÓLNOCIE

WIEŚCI z AA  |   str . 5

FUNDACJA W SŁUŻBIE ALKOHOLIKOMOF ICJALN IE 1 PAŹDZ IERN IKA BR . UZUPEŁN I ŁAM SKŁAD ZARZĄDU FUNDACJ IB IURO SŁUŻBY KRAJOWEJ AA W POLSCE ( … ) . NA DYREKTORA WYBRANO MNIE22 CZERWCA , O CZYM DOWIEDZ IAŁAM S IĘ JESZCZE TEGO SAMEGO DNIAWIECZOREM . DO TEJ PORY PAMIĘTAM MOJE WZRUSZEN IE , ALE JEDNOCZEŚN IEŚWIADOMOŚĆ OGROMU ZADANIA , KTÓRE JEST PRZEDE MNĄ - P ISZE AL ICJADARKOWSKA -KOWALSKA - NOWA DYREKTOR FUNDACJ I BSK AA W POLSCE .

rani są dzięki wypracowanemu systemowi wyborówbezpośrednio przez przedstawicieli grup AA. Tak więcZarząd Fundacji odpowiada za swoje działanie bez-pośrednio wobec grup AA i wszystkich członkówWspólnoty. Oficjalnie 1 października tego roku uzupełniłamskład Zarządu, w którym pracowali już od kwietniadwaj inni członkowie Zarządu: Marek Pluciński i Krzy-sztof Otrębski. Dwaj wolontariusze wspierający Fun-dację swoim doświadczeniem zawodowym i znajomo-ścią Wspólnoty AA. W naszej pracy korzystamy też zdoświadczeń naszych poprzedników – członków i dy-rektorów Zarządu. Jeden z nich nadal pracuje w biurzeFundacji. Jego pomoc jest bezcenna. Na co dzień na-sza praca polega na podpisywaniu i negocjowaniu wimieniu grup, regionów, intergrup AA wszelkiego ro-dzaju umów i porozumień. Szczególnie ważne są tutajumowy zawierane z Zakładami i Aresztami Śledczymi,umowy najmu lokali na przeróżne potrzeby, od pomie-szczeń dla grup począwszy, poprzez lokale PunktówInformacyjno–Kontaktowych intergrup i regionów, nawielkich halach sportowych, ośrodkach wypoczynko-wych, wynajmowanych na potrzeby zlotów AA, zakoń-czywszy. Prowadzimy finansową obsługę Wspólnoty.Reprezentujemy Anonimowych Alkoholików w konta-ktach z profesjonalistami, mogącymi pomóc w dotar-ciu z ideą Programu Dwunastu Kroków AA do osóbuzależnionych od alkoholu. Szczególną uwagę po-święcamy naszym wydawnictwom, których jakość jestważna nie tylko dla przekazywania informacji o spo-sobie wychodzenia z uzależnienia, jak i dla postrze-gania Wspólnoty AA przez całe społeczeństwo. Druku-jemy ulotki, broszury, książki, biuletyny (w tym: „WIE-ŚCI z AA”, „Zdrój”, „Nadzieja”, ”Skrytka 2/4/3” i inne),

Fundacja BSK AA w Polsce została ustanowionaaktem notarialnym w dniu 1 czerwca 1995 r. Jej funda-torami byli mgr Maria Matuszewska z Poznania oraz drBohdan T. Woronowicz z Warszawy, którzy uczyniliodpowiednimi zapisami w Statucie Fundacji samychczłonków Wspólnoty AA oraz jej przyjaciół niealkoho-lików, tzw. „profesjonalistów” (w mniejszości), władny-mi kierowania i zarządzania nią. Podobnie zrobili zało-życiele pierwszej Fundacji Alkoholików w USA, gdytworzyli w 1938 r., powiernictwo na rzecz AA. Tymsamym Fundacja BSK stała się oficjalnym, formalnymprzedstawicielstwem Wspólnoty AA w Polsce. Fundacja realizuje swoje cele poprzez organizowa-nie i finansowanie przedsięwzięć służących upowsze-chnianiu wiedzy w społeczeństwie na temat idei Ano-nimowych Alkoholików, działalność informacyjną i wy-dawniczą związaną z rozwiązywaniem problemów al-koholowych i niesieniem pomocy alkoholikom, w tym:opracowywanie, tłumaczenie i druk książek, broszur i ulotek; pozyskiwanie praw na tłumaczenie, wydawa-nie i wprowadzanie do obrotu wspomnianych utworówi dzieł; opracowywanie i rozpowszechnianie materia-łów na nośnikach elektronicznych i audiowizualnych;tworzenie stron internetowych, a także przygotowy-wanie i rozpowszechnianie innych materiałów. Ponad-to fundacja zajmuje się obsługą służb, kongresów, zlo-tów i spotkań Anonimowych Alkoholików, współpracą iwymianą doświadczeń ze służbami AnonimowychAlkoholików na poziomie międzynarodowym i pokrywaw związku z tym koszty udziału przedstawicieli delego-wanych na spotkania Anonimowych Alkoholików zagranicą. Podejmuje także działania mające na celuochronę praw autorskich i symbolu - znaku Anonimo-wych Alkoholików. Pełną kontrolę nad jej działaniemsprawują poprzez swoich zaufanych przedstawicieliPowiernicy, członkowie Rady Fundacji, którzy wybie-

CELE FUNDACJ I

NASZA CODZ IENNOŚĆ

CIĄG DALSZY NA str . 6

Page 6: a8W7 Jl · Anonimowi Alkoholicy są wspólnotą mężczyzn i kobiet, którzy dzielą się nawzajem doświadczeniem, siłą i nadzieją, aby rozwiązywać swój wspólny problem i

wydawnictwa okazjonalne, plakaty. Przygotowują jeanonimowi alkoholicy, wolontariusze niepiszący na codzień, ale i zawodowi pisarze, dziennikarze, tłuma-cze.By ich wspomóc, Fundacja zatrudnia w biurze do-świadczonego pracownika, profesjonalnego redaktorawydawnictw. Pracujemy obecnie nad unowocześnieniem dystry-bucji naszych publikacji. Uwagi wymaga cały systeminformatyczny Fundacji i Wspólnoty. Strona z wyszuki-warką mityngów, strona informacyjna Fundacji, stronabiuletynu „Zdrój”, praca wewnętrznego systemu infor-macyjnego Emitent, dystrybucja biuletynów „Wieści z AA” i „Skrytka 2/4/3”, sklep internetowy i wiele innychstanowią obecnie obiekt naszych zainteresowań. Nieobawiamy się trudności, bo mamy obecnie wspaniałyteam wolontariuszy - informatyków pracujących dlaFundacji. Pomagamy w organizacji warsztatów tema-tycznych dla członków Wspólnoty, zlotów, konferencjisłużb. Codziennie odbieramy liczne telefony od człon-ków Wspólnoty. Odpowiadamy na zapytania z grup.Kierujemy pytających do odpowiednich komisji, zespo-łów powierniczych. Odbieramy korespondencję odczłonków AA osadzonych w zakładach penitencjar-nych. Wszyscy zatrudnieni w Fundacji alkoholicy (pra-cują u nas także osoby nieuzależnione) prowadzą roz-mowy z dzwoniącymi na infolinię AA. Tutaj praca za-wodowa miesza się z tzw. „niesieniem posłania”.Członkowie Wspólnoty AA są bardzo kreatywni, zara-dni, wykonują sami wiele prac niezbędnych dla fun-kcjonowania Wspólnoty AA w Polsce i na świecie.Fundacja BSK AA w Polsce, można stwierdzić, finali-zuje te działania. Daje im „ostatni szlif”, służąc Wspól-nocie kompetentną kadrą. Nasz profesjonalizm lub je-go brak może mieć wpływ na komfort pracy służb AA. Już nie wspomnę, że od tego, jak będzie się pre-zentowała Fundacja, taki będzie wizerunek grup AA i każdego anonimowego alkoholika.

Alicja Darkowska–Kowalska Dyrektor Fundacji BSK AA w Polsce

Filolog germański, absolwentka Wydziału Neofilologii Uni-wersytetu Warszawskiego. W latach osiemdziesiątych pracowała w spółkach handluzagranicznego obsługując rynki europejskie. Od roku 1992prowadziła własną działalność gospodarczą w zakresie pro-wadzenia ksiąg rachunkowych oraz prowadzenia transakcjihandlu zagranicznego i wewnętrznego. Przez 19 lat była wi-ceprezesem firmy Stanimex Biz Sp. z o.o. w Warszawie. Wlatach 2016 – 2017 trzykrotnie przebywała Stanach Zjedno-czonych, podróżowała też po Europie. W ramach osobiste-go rozwoju odwiedziła Czechy, Niemcy, Wielką Brytanię,Mołdawię, Białoruś i Ukrainę. Biegle włada językiem nie-mieckim, mówi również po angielsku, francusku i rosyjsku.Interesuje się historią, w szczególności wpływem hitleryzmuna społeczeństwo niemieckie w okresie III Rzeszy. Jest po-nadto miłośniczką trekkingu górskiego i z pasją oddaje sięnauce języków obcych.

O WSPÓLNOCIE

WIEŚCI z AA  |   str . 6

tylko wobec nadzorujących Fundację urzędów pań-stwowych, ale przede wszystkim wobec dziesiątek ty-sięcy Anonimowych Alkoholików. Cieszę się, że będęmogła wykorzystać całą moją wiedzę i doświadczeniezawodowe służąc przyjaciołom.

OTWARTOŚĆ NA WSPÓŁPRACĘ

Alicja Darkowska-KowalskaDyrektor Fundacji Biuro Służby Krajowej

Anonimowych Alkoholików w Polsce

OpracowałKrzysztof - SŁUPCA

Fundacja zawsze pozostaje do dyspozycji Państwa;terapeutów uzależnień, lekarzy, kuratorów, pedago-gów, pracowników PARPA, służby więziennej, służbsocjalnych, urzędów gmin, dziennikarzy. Jesteście na-szymi przyjaciółmi, którym okazujemy i dalej będzie-my okazywać szacunek i wdzięczność za pomoc, któ-rą nam bezinteresownie ofiarowujecie. Zadań do wy-konania jest wiele. Odpowiedzialność ogromna, nie

Fundacja Biuro Służby Krajowej

Anonimowych Alkoholików w Polsce

zaprasza na spotkanie nt. książki

Język serca. Teksty Billa W. dla magazynu„Grapevine”

5 stycznia 2020 r., Klub Poznańska 38 w Warszawie,

godz. 16.00.

Książka gromadzi artykuły Billa W. napisane w latach1944–1970 dla magazynu „Grapevine”, uznanego

za międzynarodowe pismo Wspólnoty AA. W obręb tomuwchodzą artykuły tematyczne, korespondencja, życzenia i pozdrowienia okolicznościowe, teksty wspomnieniowe.

O genezie książki, układzie tekstów, założeniachredakcyjnych i historii tłumaczenia opowie Anna

Kaszubowska, redaktor ds. wydawnictw Fundacji BSKAA. Wstęp wolny – zapraszamy!

Page 7: a8W7 Jl · Anonimowi Alkoholicy są wspólnotą mężczyzn i kobiet, którzy dzielą się nawzajem doświadczeniem, siłą i nadzieją, aby rozwiązywać swój wspólny problem i

PROFESJONALIŚCI O AA

WIĘZIENIE POTRZEBUJE AABYŁEM WDZIĘCZNY LOSOWI , ŻE MNIE Z TYM ZETKNĄŁ I WZBOGAC I Ł MOJE MY -

ŚLEN IE O ŻYC IU I LUDZ IACH CHORYCH NA ALKOHOL IZM - MÓWI DR PAWEŁMOCZYDŁOWSKI - POLSK I SOCJOLOG , KRYMINOLOG , PUBL ICYSTA I URZĘDN IKPAŃSTWOWY , PUŁKOWNIK SŁUŻBY WIĘZ IENNEJ . W LATACH 1 990 – 1 994 K IERO -

WAŁ CENTRALNYM ZARZĄDEM ZAKŁADÓW KARNYCH W MIN ISTERSTWIE SPRA -

WIEDL IWOŚC I .

WIEŚCI z AA  |   str . 7

Jest Pan ekspertem od więziennictwa zoriento-wanym w sytuacji polskiego systemu penitencjar-nego. Jaka jest liczebność grupy osadzonych wpolskich zakładach karnych, którzy spełniają kryte-ria diagnostyczne uzależnienia od substancji psy-choaktywnych? Ta liczba jest nierozpoznana w tym sensie, że przyprzyjęciu do zakładu karnego więźniowie są pytani ouzależnienia, kontakt z alkoholem czy narkotykami,

przestępstwo, ale z reguły jest tak, że przy tych pierw-szych czynach towarzyszy temu lęk, jakieś podniecenie.To są często osoby, które mają problemy z dojrzałością,a elementem tej dojrzałości jest umiejętność kontrolo-wania siebie i swoich emocji. Ponieważ sobie nie radzą,to w takich sytuacjach pomaga jakaś używka, np. alko-hol. Sytuacja przestępcza wywołująca lęk, podniecenie,ekscytację jest okolicznością, z którą wiąże się alkoholjako reduktor lęku. Po udanym czynie przestępczym jestz kolei czynnikiem nagradzającym. W zakładach kar-nych jest sporo ludzi, którzy z alkoholem są związani lubna niego narażeni. Ilu z nich ma świadomość, że alkoholtowarzyszy im za mocno? Więźniowie nie mają skłon-ności analitycznych do diagnozowania u siebie takichproblemów. Odpychają taką myśl. Uczestniczyłem w mityngach AA w więzieniu i fre-kwencja na ogół była dość wysoka. Trudno jednakuwierzyć, aby wszyscy obecni byli zainteresowanirozwiązaniem swojego problemu, tym bardziej że,jak Pan mówi, nie każdy identyfikuje się z uzależnie-niem. To nieważne, z jakiego powodu uczestniczą, czy cho-dzi o wyjście z celi, czy ucieczkę przed jakąś trudną sy-tuacją w celi, bo i tak bywa. Jakikolwiek powód, którywydaje się nawet daleki od problemu alkoholowego, jestdobrą okolicznością, żeby się w AA zaczepić. Co Pan myślał, kiedy pierwszy raz zetknął się z AA? Kiedy przyszedłem na stanowisko dyrektora Central-nego Zarządu Służby Więziennej, nie miałem specjalniezdania o AA czy też o leczeniu. To był początek lat dziewięćdziesiątych. Tak. To było wtedy dalekie ode mnie. Miałem oczywi-ście dobrą wolę, ale termin "walka z alkoholizmem" niebardzo mi odpowiadał, bo „walka” to jest taki termin któ-ry podnosi poziom napięcia, lęku, strachu, ekscytacji, a alkohol to jest coś, co w tym klimacie dobrze się zako-

CIĄG DALSZY NA str . 8

fot. Paweł - Warszawa

natomiast nie każdy definiuje się ze względu na swójproblem. Z badań wynikało kiedyś, że 25 proc. miałokontakt z narkotykami. Natomiast z alkoholem w spo-sób, o którym można powiedzieć, że jest problematy-czny, kontakt miała około połowa, może nawet 70 proc.To wynika z tego, że mamy do czynienia z przestępca-mi, których przestępstwo jest reakcją na sytuację życio-wą. To nie jest definicja, która miałaby usprawiedliwiać

Page 8: a8W7 Jl · Anonimowi Alkoholicy są wspólnotą mężczyzn i kobiet, którzy dzielą się nawzajem doświadczeniem, siłą i nadzieją, aby rozwiązywać swój wspólny problem i

PROFESJONALIŚCI O AA

WIEŚCI z AA  |   str . 8

rzenia. Taka wojenna terminologia w zmienianiu czło-wieka, aby te zmiany były trwałe, nie jest dobra. W tam-tym czasie zostałem zaproszony na otwarty mityng wZakładzie Karnym na Rakowieckiej. Miałem pewne wy-obrażenie o więzieniu i o tym, co tam jest możliwe.Przyglądałem się, słuchałem. Pewien więzień podzieliłsię wyznaniem, niesłychanie poruszającym, i mówił tootwarcie, przy innych. O swoich przeżyciach z okresupicia opowiadał z taką emfazą emocjonalną, wspomina-jąc, jak nie mógł jeść, bo w posiłku widział robaki, niemógł pić, bo z kubka wychodziły pająki, i że właściwieZakład Karny ocalił mu życie. Tego typu mocne doś-wiadczenia i jego łzy w oczach, w dodatku przy rodzi-nie, bo też brała udział w tym mityngu sprawiły, że zro-zumiałem, że dzieje się coś niesamowitego, prawdzi-wego. Nie ukrywam, że jednocześnie towarzyszyła mipewna podejrzliwość, myślałem sobie: nie, on tutajoszukuje. To był przełom? Rzeczywiście, otworzyło mnie to na nowe doświad-czenie. Kiedy później byłem gdzieś zapraszany na wi-zytacje czy jako gość, to chętnie uczestniczyłem w tychspotkaniach. Czuć było, że AA ma potencjał do zmie-niania, że rzeczywiście coś się z człowiekiem dzieje.On może to potem stracić, ulec pokusom, ale byłajakaś fascynacja i podziw dla mocy, która gdzieś tamjest. Zrozumiałem, że nie jest to coś, co można pomi-nąć, że więzienie tego potrzebuje bardziej niż AA wię-zienia. Taka była moja styczność od strony praktycznej I został Pan sojusznikiem i przyjacielem Wspól-noty AA. Zostałem takim dobrym duchem AA, gdzie mogłem,tam wspierałem Wspólnotę. Niewątpliwie było to dlamnie duże doświadczenie emocjonalne i intelektualne.Mogłem na własne oczy zobaczyć, jak człowiek możeosiągnąć dno i znaleźć tę moc w sobie, żeby wyjść znajgorszej sytuacji. Uważałem to za fascynujące, byłemwdzięczny losowi, że mnie z tym zetknął i wzbogaciłmoje myślenie o życiu i ludziach chorych na alkoholizm.Muszę szczerze powiedzieć, bez kokieterii, że jedną zwartościowszych rzeczy, która mnie w życiu spotkałabył kontakt z AA. Było też inne doświadczenie. Kilka lat temu koło Ustki byłem na spotkaniu, któregowiodący motyw dotyczył ludzi z AA pracujących w za-kładach karnych. Przyjechali tam również pracownicy

więziennictwa, którzy zajmowali się współpracą z AA.Byłem z żoną i córką, która była wtedy w podstawówce.Córka, ze względu na wiek, w tych spotkaniach oczywi-ście nie uczestniczyła. Kiedyś wybraliśmy się na spaceri natknęliśmy na leżącego, pijanego człowieka. Odsu-nąłem dziecko, obeszliśmy tego człowieka i poszliśmydalej. Kiedy wracaliśmy, jakichś dwóch ludzi pochylałosię nad nim i próbowało nawiązać kontakt. Domyśliłemsię, że to ludzie z AA. Byłem tym bardzo zbudowany,jednocześnie zawstydzony, że unikałem problemu, a sątacy, którzy pochylają się nad tym upadłym człowie-kiem i o niego walczą. To było dla mnie tak optymisty-czne, że nigdy nie pozbyłem się myśli, że nawet jeśliktóryś z przychodzących do więzienia z zewnątrz, alko-holików, coś skrewi, coś złego zrobi, co jest niebezpie-czne w warunkach więziennych, bo zaraz się rozejdzie,nagłośni, wrogowie używają... to warto. Zawsze w to wierzyłem i wierzę do tej pory. To po-chylanie się i niesienie pomocy drugiemu człowiekowi,który znalazł się na dnie, jest dla mnie fascynujące. Wtakich kategoriach o AA myślałem i myślę do tej pory, ao niewielu rzeczach w życiu tak myślę. Współpraca polskiego AA z zakładami karnymidobrze się rozwija, biorą z nas przykład sąsiedzi zeWschodu, m.in. z Ukrainy, Białorusi, Rosji, Mołda-wii, Litwy, Łotwy. Pan jest ekspertem w sprawachwięziennictwa nie tylko w Polsce. Zna Pan równieżsystemy penitencjarne naszych sąsiadów. Jak tamwygląda współpraca z Pańskiej perspektywy? Miałem okazję opowiadać o naszych doświadcze-niach jeszcze jak byłem dyrektorem. Na Ukrainie pewnazaprzyjaźniona Pani dyrektor, która nazywała się nomenomen, Kałasznikow, była zachwycona reformami pol-skimi i moją osobą jako reformatora. Tam w szkole dlafunkcjonariuszy więziennictwa na ścianach były nawetjakieś cytaty z moich książek. Spotkałem tam ludzi, któ-rzy byli zaangażowani w formy samopomocy w rodzajuAA i przekonywałem, żeby weszli z tym do więzień, że-by się nie bali, żeby się otworzyli. Ale wie Pan, w takimwięzieniu, gdzie święta brutalności, chamstwa i prze-mocy są codziennością, wyjść z ideą, która przynosi in-ne widzenie świata, inny język, inny sposób odnoszeniasię... to nie jest takie proste. Ale opowiadałem o moimsposobie zapoznawania się z AA i moich doświadcze-niach. Opowiadałem jako taki zachwycony Wspólnotą,amator. No i to się podobało.

CIĄG DALSZY NA str . 9

Page 9: a8W7 Jl · Anonimowi Alkoholicy są wspólnotą mężczyzn i kobiet, którzy dzielą się nawzajem doświadczeniem, siłą i nadzieją, aby rozwiązywać swój wspólny problem i

O programie ATLANTIS*, czyli leczeniu uzależ-nień w warunkach izolacji, mówił Pan nawet w Azji. Proszę Pana, to zaszło niemal pod Himalaje! Praco-wałem w programie Open Society Justice Initiative jakodoradca więzień z krajów posowieckiej Azji, m.in. Gru-zji, Azerbejdżanu, Tadżykistanu, Kirgistanu. W Kirgista-nie spotkałem ludzi z United Nation Development Pro-gram, którzy słyszeli o moich reformach. To dłuższa hi-storia, ale dość powiedzieć, że zostałem w końcu dopu-szczony do tajemnic kolonii karnych całej centralnejAzji, czyli Turkmenistanu, Uzbekistanu, Tadżykistanu, Kirgistanu, Kazachstanu, także azjatyckiej części Rosji.W tych koloniach na przysłowiowym końcu świata byłataka bieda, że sprawy opierały się o głód czy wręcz in-cydentalnie o kanibalizm i inne rzeczy ekstremalne.Tamtejsza sytuacja pokazywała wymiar kryzysu, jakinastąpił w koloniach karnych po upadku Związku Ra-dzieckiego. A my mówiliśmy tam o polskim doświad-czeniu, o Anonimowych Alkoholikach, o programieAtlantis, o tym, że daje się to leczyć. Proszę Pana! Onitego słuchali jak bajki o żelaznym wilku, nie wierzyli, żetak można. Myśmy tam zmieniali stosunek do alkoholi-ka, choć może nie tyle do alkoholika, bo wódka jestdoświadczeniem - szczególnie w służbach munduro-wych - dość popularnym. Z alkoholikami nie było takźle, ale do narkomana, który tam jawił się jako ostatni„śmieć”, którego należy zatłuc. Myśmy zmieniali takąradykalną i niekorzystną dla programu leczenia i dlaludzi dotkniętych uzależnieniem, opinię. Było to ekstre-

fot. Paweł S. - Warszawa

PROFESJONALIŚCI O AA

WIEŚCI z AA  |   str . 9

malne doświadczenie i czasem trzeba było tam używaćekstremalnego języka. Więźniowie przymierali głodem, a Wy o leczeniuuzależnień. Rzeczywiście, biegunowa skala proble-mów. Więziennictwo w Kirgistanie było tak upadłe, że nicnie robiło dla tych więźniów. Nędzna miska zupy czy ra-czej ciepłej wody, po której pływały jakieś oczka z tłu-szczu. Wszystkich utrzymywały rodziny, które jeszczemusiały oddawać dolę klawiszom. Nie przebierałem wsłowach, kiedy naczelnikowi kolonii dla gruźlików, któryodmawiał udziału w programie Atlantis więźniowi – no-sicielowi wirusa HIV i z zaleczoną gruźlicą - opowiada-łem o Matce Teresie z Kalkuty. Ta cicha, skromna ko-bieta zbierała z ulic ludzi leżących w błocie, cuchną-cych, wycieńczonych, gnijących i umierających. Zapew-niała im prysznic i czystą pościel, aby mogli godnie um-rzeć. Tylko tyle. Za to była kochana i szanowana, miałaposłuch i w pewnym sensie władzę nad ludźmi. To jesthistoria o „l e g i t y m a c j i w ł a d z y”. I mówię mu:(...) Każda władza, jeśli chce akceptacji ludzi w zarzą-dzaniu nimi, musi dla nich coś robić. Nawet ta, którachce rządzić więźniami !!! Inaczej, jak to zdarza się uwas, rządzi w koloniach „Wor w Zakonie”**, a was odczasu do czasu więźniowie wyganiają z Zony. Właśniedlatego, że wy nie możecie zapewnić podstawowychwarunków więźniom, zwłaszcza temu, który ma HIV,gruźlicę czy inną chorobę, albo mówicie, że nie maciepieniędzy, żeby go pochować jak umrze, odmawiają

CIĄG DALSZY NA str . 10

fot. Paweł - Warszawa

Page 10: a8W7 Jl · Anonimowi Alkoholicy są wspólnotą mężczyzn i kobiet, którzy dzielą się nawzajem doświadczeniem, siłą i nadzieją, aby rozwiązywać swój wspólny problem i

PROFESJONALIŚCI O AA

WIEŚCI z AA  |   str . 10

podporządkowania się waszej władzy ! On i inni tamobecni stali wstrząśnięci i miałem wrażenie, że zaczy-nali rozumieć, na czym polega lekcja Matki Teresy o le-gitymacji moralnej do sprawowania władzy. A jak było w Rosji? Przed olimpiadą zimową w Soczi zwołali przedstawi-cieli więziennictwa z całej Europy i świata. Nie przyje-chał nikt oprócz byłych demoludów. Byliśmy tam rów-nież jako przedstawiciele Polski. Opowiadałem tam opolskim doświadczeniu, a sala na stojąco biła oklaski.Naprawdę to był aplauz i byłem zaskoczony. Niestetytamtejsi decydenci przestraszyli się tej "rewolucyjnościsali" i właściwie nas stamtąd wygonili. Ale Rosjan, zwy-kłą kadrę, interesowały programy leczenia i wiem, żetam cieszy się dobrą opinią to, co dzieje się w Polsce wtym obszarze. Nie ma jednak odgórnego wsparcia. Mo-je doświadczenie z tzw. „górą” jest takie, że nie ma couprawiać dyplomacji, tylko mówić twardo: macie to dlaludzi zrobić i koniec. Oni jednak poszli inną drogą, jesttam duży poziom nieufności na szczeblu politycznym. Zawiózł Pan również polskie doświadczenia doKolumbii. Nie wiem dlaczego, ale najwięcej cytowań moich ar-tykułów jest w Ameryce Południowej. W Kolumbii rze-czywiście też opowiadałem o polskim doświadczeniu. Polskie doświadczenia i praktyka są imponujące,zwłaszcza na tle krajów wschodnich, ale nie wszy-stko wygląda tak różowo. Jest za mało oddziałówterapeutycznych, więźniowie czekają na przyjęcienawet trzy lata. Czy chodzi o pieniądze? Nie, to jest niesprzyjający klimat. Nie chcę spekulo-wać, bo nie wiem, czy dobrze zrobiłbym idei leczenia iAA, ale zgadzam się, że to jest niedostateczne. Każdyrejon powinien mieć dobry, na profesjonalnym poziomieośrodek leczenia uzależnień. Kadra powinna być obo-wiązkowo zapoznawana z wiedzą o AA i programem le-czenia. To powinien być standard, którym oddycha każ-de więzienie, co do tego nie mam żadnych wątpliwości.AA daje inny język, daje doświadczenie, daje kontakty.Jest jak pierwsze butle z tlenem trafiającym z ratunkiemdo więzienia. Z kolei leczenie jest bardziej usystematy-zowane, bardziej wciągające. Ale po wyjściu nawolność więzień dalej powinien kontynuować leczeniew AA i na Programie. Polska Wspólnota AA wydaje m.in. biuletyn „Na-dzieja” adresowany do osadzonych w ZakładachKarnych. Przez wielu jest to oczekiwane wydawni -

ctwo niosące ważny przekaz dla wciąż cierpiącychalkoholików odbywających kary więzienia. Są w więzieniach nośniki, jak radio wewnętrzne, sąwychowawcy itd. i to powinno być systematycznie emi-towane w formie komunikatów. Więzienie jest taką insty-tucją, gdzie jedni przychodzą, inni wychodzą, więc po-winna być taka audycja powiadamiająca, a oprócz tegorozprowadzana literatura, udzielana informacja. Nawetjak ktoś jest ślepy, głuchy i bez nóg, powinien potknąćsię o AA. Tak powinno być. Czy AA może zrobić coś więcej? Dzięki Wam za to, że przychodzicie i za to, co robicie.Dużo więcej natomiast powinno robić więziennictwo, amówię o tym obszarze, bo się na nim znam i wiem, cze-go można od więziennictwa wymagać. Wy rzeczywiściezrobiliście bardzo dużo. Niemal jak Jurand ze Spychowaw siermiężnej włosiennicy staliście długo pod murami iprosiliście, żeby was wpuścić. Zostaliście wpuszczeni,ale to trzeba znormalizować, to ma być standard i tomusi zrobić więziennictwo.

Rozmawiał Krzysztof - SŁUPCA

Redaktor Naczelny WIEŚCI z AA

Dr Paweł Moczydłowski - od 1990 do 1994zajmował stanowisko dyrektora generalnegoCentralnego Zarządu Zakładów Karnych wrandze pułkownika Służby Więziennej. Zasia-dał w Zespole Doradczym ds. Reformy Syste-mu Bezpieczeństwa Państwa w MSW (1990)oraz w Komisj i ds. Reformy Prawa Karnego wMinisterstwie Sprawiedl iwości (1991). Byłtakże doradcą w Kancelari i Prezydenta RPLecha Wałęsy (1995). Od 1995 r. działa w se-ktorze pozarządowym. Od 2000 r. prowadziwłasną działalność konsult ingową. Współpra-cował z Open Society Inst i tute jako ekspertds. więziennictwa w postkomunistycznychkrajach azjatyckich: Azerbejdżanie (1999),Mongoli i (2000), Tadżykistanie (2000–2001),Kirgistanie (2000–2004) i Gruzj i (2000–2004). Prowadził również badania w wielukrajach Europy (Finlandia, Szwecja, Norwe-gia, Dania, Białoruś, Mołdawia, Czechy, Wę-gry, Niemcy, Austr ia, Szwajcaria, Włochy,Francja, Anglia i Walia, Rosja) i obu Ameryk(Kanada - Quebec; USA - Stany New York,Missouri, I l l inois, Colorado, Minnesota; Peru,Wenezuela) i Azj i (poza już wymienionymikrajami, ponadto Indie, Kazachstan, Fi l ipiny).Autor książek i ponad 100 artykułów w Polsce i zagranicą.

Sesja zdjęciowa Paweł - Warszawa

Page 11: a8W7 Jl · Anonimowi Alkoholicy są wspólnotą mężczyzn i kobiet, którzy dzielą się nawzajem doświadczeniem, siłą i nadzieją, aby rozwiązywać swój wspólny problem i

holikach. Na szczęście znamy już odpowiedzi na te py-tania, ponieważ w latach 2017–2018 przeprowadziliś-my anonimową ankietę i uzyskaliśmy dane statystyczne.

Jaki jest cel działań? Realizujemy w ten sposób nasz podstawowy cel, czyli„niesienie posłania alkoholikowi, który wciąż jeszczecierpi”. Obok oczywistej korzyści, jaką jest uratowaniekomuś życia, mamy do czynienia ze wzrostem liczbyczłonków naszej Wspólnoty. Ponadto pomagając innym,pomagamy sobie, bo ratujemy się przed powrotem dopicia – jest to paradoks odkryty przez założycieli AA,Billa W. i doktora Boba. Wyrażamy też w ten sposóbwdzięczność za uratowanie nam życia. Wśród profesjonalistów, czyli osób zawodowo styka-jących się z alkoholikami, znajdujemy też naszych przy-jaciół. Są to osoby, które zarażone naszymi ideami iProgramem powrotu do zdrowia, stają się rzecznikaminaszej sprawy i wspierają nas swoim doświadczeniem imądrością. Niektórzy z nich zostają powiernikami klasyA (nie-alkoholikami), pomagają naszej Wspólnociewzrastać, mówią o nas i reklamują nas. W ostatnim rokupomogli nam zrealizować spoty telewizyjne dostępne wserwisie YouTube oraz reportaż z naszego świętaobchodów 45-lecia powstania AA w Polsce, któreodbyło się w sierpniu w Katowicach.

Czy widać nas w mediach? Wielu z nas udziela wywiadów i informacji do prasy,radia lub telewizji. Dzięki współpracy z dziennikarzemJackiem Alexandrem w USA i publikacji artykułu w "Sa-turday Evening Post" z 1 marca 1941 liczba członkówwzrosła ze stu do dwóch tysięcy w ciągu kilku tygodni.Musimy jednak pamiętać o zachowaniu osobistej ano-nimowości. Nie pokazujemy swojej twarzy, nie ujawnia-my nazwiska. Jeśli mówimy o sobie, że jesteśmy człon-kami AA, to przedstawiamy się tylko imieniem lub pseu-

Czym jest Informacja Publiczna w AA? Najprościej mówiąc, jest to informowanie społeczeń-stwa o Wspólnocie Anonimowych Alkoholików. Mówimyo tym, kim jesteśmy, jak działamy, co robimy, a czegonie robimy, jak pomagamy sobie nawzajem. Możemyprzekazywać te informacje bezpośrednio potencjalnymalkoholikom, trafiamy na detoksy, do szpitali psychiatry-cznych, na oddziały terapeutyczne, do Zakładów Kar-nych i Aresztów Śledczych. Docieramy do tych, którzyjeszcze są w aktywnej fazie swojej choroby, ale już od-czuli skutki nadużywania alkoholu, są skłonni ratowaćswoje życie i szukać rozwiązania. My proponujemy spo-sób, który nam pomógł. Opowiadamy o mityngach, na-szych historiach osobistych, przemianie osobowości iwzajemnym wsparciu, roznosimy ulotki informacyjne,plakaty, spisy mityngów i literaturę. Z drugiej strony poszukujemy odbiorców wśród róż-nych grup społecznych, które zawodowo stykają się zosobami uzależnionymi od alkoholu. Organizujemy spo-tkania informacyjne dla kuratorów sądowych zawodo-wych i społecznych, pracowników ośrodków pomocyspołecznej, policjantów, strażników miejskich, ducho-wnych, nauczycieli, lekarzy, studentów kierunków medy-cznych i resocjalizacji i wielu innych. Podczas tych spot-kań, które trwają około 1 – 1,5 godziny, informujemy oróżnych rodzajach mityngów: czym jest mityng otwarty,zamknięty, spikerski, czym jest sponsorowanie. Wspo-minamy o historii powstania Wspólnoty w USA, w Pol-sce i w konkretnym regionie lub mieście, o programieDwunastu Kroków i Dwunastu Tradycji, prezentujemynaszą literaturę, dane kontaktowe. Jest oczywiście rów-nież czas na zadawanie pytań i dyskusję. Często padająpytania o wiek członków naszej Wspólnoty, jak częstouczestniczymy w mityngach, co nam pomaga wracać dozdrowia, skąd dowiedzieliśmy się o Anonimowych Alko-

SŁUŻBY AA

WIEŚCI z AA  |   str . 11

CIĄG DALSZY NA str . 12

O INFORMACJI PUBLICZNEJ SŁÓW KILKAREAL IZACJA WSPÓLNOTOWEJ MISJ I ANONIMOWYCH ALKOHOL IKÓW NIEBYŁABY MOŻL IWA BEZ UPOWSZECHNIAN IA WIEDZY O TYM , ŻE JESTROZWIĄZANIE - O DZ IAŁAN IU I P P ISZE I ZA Z ŁODZ I .

*Program Atlantis - program resocjal izacj i skazanych, uzależnionych od alkoholu, odbywających karępozbawienia wolności. (źródło: www.parpa.pl)**Wor w Zakonie - przywódca podziemia kryminalnego krajów byłego ZSRR, obecnej Rosj i i republikachpostradzieckich. Jest mniej więcej odpowiednikiem „ojca chrzestnego" w mafi i włoskiej. Kryminal iści ztym tytułem cieszą się wielkim autorytetem w przestępczym podziemiu. (źródło: www.wikipedia.org)

Page 12: a8W7 Jl · Anonimowi Alkoholicy są wspólnotą mężczyzn i kobiet, którzy dzielą się nawzajem doświadczeniem, siłą i nadzieją, aby rozwiązywać swój wspólny problem i

Doktor William Duncan Silkworth ze szpitala Charle-sa B. Townsa w Nowym Jorku, słynącego z otrzeźwia-nia licznych pacjentów, wypracował własną teorię natemat śmiertelnej choroby toczącej alkoholików. Uznał,iż włada nimi obsesja picia, nakazująca sięgać po de-strukcyjny kieliszek wbrew ich własnej woli oraz intere-som, połączona z alergią ciała powodującą szaleństwo

LITERATURA AA

ALERGIA + OBSESJA (NIE) DO OPANOWANIA? *

WIEŚCI z AA  |   str . 12

CIĄG DALSZY NA str . 13

lub śmierć organizmów nietolerujących już alkoholu.„Mały doktor, który kochał pijaków”, nieustannie powta-rzał: „Kiedyś znajdziemy rozwiązanie”. Ufność nie poz-bawiała go realizmu, konsekwentnie komunikował więc„beznadziejnym przypadkom” nagą prawdę. Takową zjego ust usłyszał Bill W., przyszły założyciel WspólnotyAA: Oto ani moje, ani jego, ani żadne inne zasoby iśrodki, które znał, nie mogły powstrzymać mojego picia;trzeba mnie będzie umieścić w zakładzie zamkniętymalbo doznam uszkodzenia mózgu, albo umrę w przecią-gu roku. Takiego orzeczenia nie przyjąłbym od nikogoinnego. Jednak on mówił do mnie językiem serca, toteżbyłem w stanie przyjąć prawdę, którą mi przedstawił.Tylko że była to prawda straszna i beznadziejna. Prze-mawiał w imieniu nauki, którą głęboko szanowałem.

„DRODZY LEKARZE , MOŻE PRZYJDZ IEC IE NA MITYNG ? ” – TYMI SŁOWAMI B ILLW . , IN ICJATOR AA , ZWRÓCIŁ S IĘ DO PSYCH IATRÓW ZE SZP ITALA W NEW JER -

SEY W P IERWSZEJ POŁOWIE XX WIEKU . PRZYSZL I . ZOBACZYL I I WYSŁUCHAL IZATRACEŃCÓW OCALAŁYCH Z OBSESJ I UMYSŁU I ALERG I I ORGANIZMU .

XVI OGÓLNPOLSKIE WARSZTATY KOLPORTERÓW I LITERATURYTemin: 20 - 22 marca 2020 r.Lokalizacja: Pieczyska nad Zalewem Koronowskim, OśrodekWypoczynkowy "Rewita Żagiel", ul. Wypoczynkowa 1, 86-010 Koronowo

Kontakt: 504 166 488, 788 303 528, 661 458 007

donimem. Chroni nas to przed zbytnim wzrastaniem py-chy i egoizmu, które są dla nas bardzo niebezpieczne.Jednocześnie zabezpiecza to Wspólnotę przed domi-nacją jednostek i silnych osobowości.

Kto może być członkiem informacji publicznej? Opisane wyżej zadania mogą realizować wszyscy,którzy chcą działać i znają Tradycje, czyli zasadywspółdziałania grup i AA jako całości. Zaczynając odpoziomu grupy, która powiesi na drzwiach sali informa-cję „Tutaj odbywa się mityng grupy AA…”, zaniesie in-formację do gospodarza obiektu, od którego wynajmujesalę, zapyta go o możliwość powieszenia plakatu lub

rozłożenia ulotek. Poprzez zespoły intergrupowe, któreorganizują spotkania informacyjne, nawiązują kontaktyw lokalnym środowisku i podtrzymują je, dbają o fundu-sze i zaopatrują w literaturę, dzielą się doświadczeniemz innymi członkami podczas spotkań zespołu. Kończącna poziomie służb krajowych: Delegatach KonferencjiSłużby Krajowej oraz zespołach powierniczych, którerealizują zadania na poziomie ogólnokrajowym. Każdyz nas, indywidualnie, niesie informację o WspólnocieAnonimowych Alkoholików zmieniając swoje życie,dbając o swój wygląd zewnętrzny, pogodę ducha, po-stępując uczciwie i godnie.

Iza - ŁódźByła przewodnicząca Komisj i

Informacji Publicznej AA w Polsce

XIII OGÓLNOPOLSKIE WARSZTATY TRADYCJITemin: 07 - 09 lutego 2020 r.Lokalizacja: Góra Św. Anny, Dom Pielgrzyma, al. Jana Pawła II 7,47-154 Góra Św. AnnyKontakt: PIK KATOWICE - 32 725-74-04

1

Page 13: a8W7 Jl · Anonimowi Alkoholicy są wspólnotą mężczyzn i kobiet, którzy dzielą się nawzajem doświadczeniem, siłą i nadzieją, aby rozwiązywać swój wspólny problem i

LITERATURA AA

WIEŚCI z AA  |   str . 13

Właśnie ona wydawała się mnie skreślać. (…) Dziś ka-żdy członek AA wpaja nowicjuszowi dokładnie to, codoktor Silkworth tak mocno wpoił mnie. Wiemy, że no-wicjusz musi dosięgnąć dna; inaczej niewiele może sięwydarzyć. Ponieważ jesteśmy «pijakami, którzy rozu-mieją», możemy posłużyć się dziadkiem do orzechów,którego jednym ramieniem jest obsesja, a drugim aler-gia, i wykorzystać go jako potężne narzędzie, które ro-zetrze na proch wybujałe ego nowicjusza. Tylko w tensposób możemy go przekonać, że bez pomocy jegoszanse są nikłe albo żadne **. Każdy nowo przybyłyuczestnik mityngu AA doświadcza „linii transmisyjnej”jednego alkoholika z drugim, wyzutej z frazesów i kon-wencjonalnych recept na zacne postępowanie. Świa-domy wyroku medycyny wobec trawiącej go choroby,skonfrontowany z żywym dowodem uwolnienia, uzna-

Anna KaszubowskaRedaktor ds. wydawnictw 

Fundacji Biuro Służby Krajowej AA w Polsce

wszy własną bezsilność wobec alkoholu, staje w obli-czu decyzji. Zdobyć się na uczciwość i szczerość wo-bec siebie? Omówić z drugim własne wady i problemy?Naprawić krzywdy wyrządzone innym? Poddać się tymDwunastu Krokom? Przywołani psychiatrzy z NewJersey w przeciągu miesiąca od udziału w mityngu AA,otworzyli swój szpital dla Anonimowych Alkoholików.Zaczęła formować się w nim nowa grupa. Bynajmniejnie o sukcesie tu mowa… Drodzy Przyjaciele – tera-peuci, psychologowie, wszyscy pracujący z alkoholika-mi – może przyjdziecie na mityng? 2

1* Tekst bazuje na artykułach Billa W. zebranych w książce Język serca. Teksty Billa W. dla magazynu „Grapevine”.2** Język serca. Teksty Billa W. dla magazynu „Grapevine”, Fundacja Biuro Służby Krajowej Anonimowych Alkoholikóww Polsce, Warszawa 2019, s. 394-395.

Page 14: a8W7 Jl · Anonimowi Alkoholicy są wspólnotą mężczyzn i kobiet, którzy dzielą się nawzajem doświadczeniem, siłą i nadzieją, aby rozwiązywać swój wspólny problem i

fot.

arch

iwum

M. Z

aper

t Nazywam się Andrzej Bujkowski. Urodziłemsię w uroczym mieście Suwałki w północno-wschodniej Polsce. Mam obecnie 40 lat. Swojelata dziecięce oraz lata młodości spędziłem wSuwałkach. W moim rodzinnym mieście rozpo-cząłem naukę w szkole podstawowej, a nastę-pnie kontynuowałem edukację w TechnikumEnergoelektronicznym. Po ukończeniu szkołyśredniej na pięć lat przeniosłem się do Warsza-wy, gdzie podjąłem studia psychologiczne naUniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego.Po uzyskaniu w 2004 r. dyplomu magistra psy-chologii podjąłem decyzję o powrocie do mojegorodzinnego miasta, gdzie mieszkam do dziś. Poprzybyciu do Suwałk podjąłem pracę w Izbie Wy-trzeźwień. Tam pierwszy raz zawodowo zetkną-łem się z problemem alkoholizmu. Była to specy-ficzna, wymagająca i trudna praca. Tam też pier-wszy raz usłyszałem o Wspólnocie AA. Po pew-nym czasie podjąłem pracę w Suwalskim Szpita-lu Psychiatrycznym, a następnie w 2005 r. roz-począłem służbę w Areszcie Śledczym w Suwał-kach. Początkowo jako wychowawca, a nastę-pnie jako psycholog w oddziale terapeutycznymdla skazanych uzależnionych od alkoholu orazśrodków odurzających lub substancji psychotro-powych. Pomaganie osobom uzależnionym stałosię moją misją. W związku z powyższym, abyzwiększyć swoje kompetencje w tym zakresie,ukończyłem Studium Pomocy Psychologicznej, anastępnie podjąłem i ukończyłem studia pody-plomowe w zakresie Specjalisty Terapii Uzależ-nień. To właśnie w oddziale terapeutycznym wSuwalskim Areszcie po raz pierwszy miałembezpośredni kontakt ze Wspólnotą AA. Począt-kowo jako psycholog pomagałem swoim podo-piecznym w kontaktach z członkami Wspólnoty.Następnie po objęciu stanowiska kierownika

PRZYJACIELE AA

WIEŚCI z AA  |   str . 14

CIĄG DALSZY NA str . 15

SYLWETKI POWIERNIKÓWANDRZEJ BUJKOWSKIPOWIERN IK KLASY A (NIEALKOHOL IK )

fot. archiwum A. Bujkowskiego

działu terapeutycznego stałem się odpowiedzialny za współ-pracę Aresztu Śledczego w Suwałkach ze Wspólnotą AA. Co-raz częściej pojawiałem się na mityngach otwartych oraz naspotkaniach informacyjnych organizowanych na terenie naszejjednostki, jak i poza nią. Przyjaciele ze Wspólnoty otoczyli mnieswoją opieką i niezmierną życzliwością. Zaczęli za-praszaćmnie na różnego rodzaju warsztaty oraz zloty radości, gdziemiałem okazję pogłębiać swoją świadomość dotyczącąWspólnoty oraz program, jaki oferuje. Nasza współpraca roz-

Page 15: a8W7 Jl · Anonimowi Alkoholicy są wspólnotą mężczyzn i kobiet, którzy dzielą się nawzajem doświadczeniem, siłą i nadzieją, aby rozwiązywać swój wspólny problem i

- GOSPODARZEM 50-LECIA   W POLSCE

Jeszcze nie w pełni wybrzmiały echa ubiegłoro-cznego 45-go jubileuszu Wspólnoty AA w Polsce, któ-rego kulminacją był zlot w Katowicach, a już ruszyłyprzygotowania do obchodów półwiecza tego ruchu. Nalistopadowej Konferencji Służby Krajowej AA w Polscepodjęto decyzję o wyborze organizatora rocznicy, któ-rym został Region Warta. Oznacza to, że polscy AA ce-lebrować będą swoje powstanie w Poznaniu, gdzie w1974 r. rozpoczęła działalność pierwsza grupa AA podnazwą "Eleusis". Wybór Poznania jest więc głębokozakorzeniony historycznie i wydawał się zrazu wyboremoczywistym. Wiele miesięcy temu okazało się jednak,że aspiracje do podjęcia organizacyjnego wysiłku marównież Region Kujawsko-Pomorski z siedzibą w Byd-goszczy. Rozmowy pomiędzy obydwoma ośrodkamidoprowadziły jednak do wypracowania wspólnego sta-nowiska i ostatecznie to Poznań będzie gospodarzem50-lecia, a Bydgoszcz przysłuży się pomocą. Jubileuszodbędzie się na terenie Międzynarodowych Targów Po-znańskich, które posiadają odpowiednią infrastrukturędo organizacji imprez o charakterze masowym.

wijała się na tyle intensywnie i satysfakcjonująco, żeprzyjaciele z Regionu Białystok zaproponowali mojąosobę na powiernika kl. A. Komisja Nominacyjna przy-jęła moją kandydaturę, a następnie Konferencja SłużbyKrajowej w 2017 r. przyjęła mnie do Wspólnoty. Odtamtego momentu pełnię we Wspólnocie AA służbę po-wiernika klasy A. W Radzie Powierników jestem prze-wodniczącym Zespołu do spraw Informacji Publicznejoraz Współpracy z Innymi. Na co dzień koordynuję niesienie posłania do Aresz-tu Śledczego w Suwałkach oraz wspieram w tym zakre-sie inne jednostki penitencjarne. Biorę również czynnyudział w organizacji oraz przeprowadzaniu spotkań in-formacyjnych dla różnych grup zawodowych i społe-cznych. Do moich obowiązków należy również podej-mowanie oraz koordynacja działań z zakresu Informa-cji Publicznej na poziomie Zespołu powierniczego za-równo na gruncie krajowym, jak i zagranicznym. We Wspólnocie czuję się jak w rodzinie. Daje mi onamnóstwo radości i satysfakcji wynikającej z pomaganiaosobom tego potrzebującym. Wspólnota AA to nieogra-niczone, niewyczerpalne źródło energii, radości i szczę-ścia. Wystarczy tylko wstąpić w jej szeregi, aby poczućsię szczęśliwym człowiekiem lub pomnażać to szczę-ście i dzielić się nim z innymi. Prywatnie jestem szczęś-liwym mężem i tatą dwójki wspaniałych dzieci. Czaswolny spędzam bardzo aktywnie, uprawiając różne dys-cypliny sportowe (kolarstwo górskie, bieganie, żeglar-stwo, jazda na nartach biegowych, trekking górski).Fascynują mnie również podróże. Uwielbiam podróżo-wać ze swoją rodziną w różne zakątki Europy naszymmałym kamperem. W wolnych chwilach lubię poczytać,jest to przeważnie literatura faktu. Interesuję się rów-nież starą motoryzacją oraz starym meblami z duszą.

W kolejnych numerach WIEŚCI z AA prezentujemysylwetki Powierników klasy A

(niealkoholików), którzy na co dzień służą namnieocenioną pomocą w sprawach Wspólnoty.

Pokażemy, kim są zawodowo i prywatnie, czym sięinteresują i jak trafili w orbitę naszego

AA-owskiego przyciągania.

STOL ICA WIELKOPOLSK I PRZYJM IEWIELOTYS IĘCZNĄ RZESZĘ CZŁONKÓWWSPÓLNOTY ANONIMOWYCH ALKOHO -

L IKÓW , KTÓRZY ŚWIĘTOWAĆ BĘDĄ JU -

B I LEUSZOWY ZLOT RADOŚC I W S IER -

PN IU 2024 ROKU

PRZYJACIELE AA

WIEŚCI z AA  |   str . 15

Krzysztof - SŁUPCAfo

t. K

rzys

ztof

- S

ŁUP

CA

Page 16: a8W7 Jl · Anonimowi Alkoholicy są wspólnotą mężczyzn i kobiet, którzy dzielą się nawzajem doświadczeniem, siłą i nadzieją, aby rozwiązywać swój wspólny problem i

„Za jakie grzechy?” - to była pierwsza myśl,kiedy dostałaś pod opiekę więzienną grupę AA. Jakto było? Zastępowałam koleżankę, która była na długotrwa-łym zwolnieniu i AA dostałam w spadku. Myślałam so-bie: za jakie grzechy? Początkowo zajmowałam siętylko sprawami organizacyjnymi, czyli zgody, wykazy,telefony. Z czasem jednak zaczęłam brać udział w mi-tyngach otwartych i spikerskich. Ze spotkania na spo-tkanie wsłuchiwałam się w każde świadectwo i po pro-stu przyszedł taki moment, że coś zaskoczyło i coś wemnie pękło. I właśnie dlatego zawsze powtarzam moimskazanym, że nigdy nie wiemy, kiedy nastąpi takimoment zaskoczenia, więc warto spróbować, zanimdokonamy oceny. Jak jest teraz? Dzisiaj czuję się jak członek rodziny AA. Nie tylkodlatego, że poznałam wielu wspaniałych przyjaciół, alerównież dlatego, że dojrzałam do bycia częścią tejWspólnoty. Obecnie współpraca z AA już nie jest dlamnie pracą i obowiązkiem. Teraz jest to dzielenie sięcudami, których byłam świadkiem z tymi, którzy tegobardzo potrzebują. Dzięki temu, że jestem całym ser-cem we Wspólnocie, jest mi łatwiej pomagać moim ska-zanym. Opowiadając im o mityngach czy o DwunastuKrokach mówię to, co czuję, więc dla nich jestemszczera i wiarygodna. Jedno jest pewne: nie wyobra-żam sobie już mojego życia bez Wspólnoty... Wynika z tego, że istnieje potrzeba organizacji w Zakładach Karnych spotkań informacyjnychdotyczących Wspólnoty AA. Ogromna! Staramy się w miarę możliwości takie or-ganizować. Czasami po prostu opowiadamy naszymkolegom o cudach, które się dzieją i o tym, jak wieleskazani czerpią z mityngów. Mówimy: przyjdź, posłu-chaj, a zrozumiesz.Jaka jest codzienność psychologa więziennego?

Codzienność psychologa więziennego to człowiek.Nie ma dnia bez spotkania. Zadaniem psychologa jestnie tylko wsparcie w ważnych i trudnych chwilach. Cza-sami jest to zwykła rozmowa, doradztwo psychologicz-ne. Bardzo często działamy na zasadzie interwencji kry-zysowej, czyli dostajemy telefon i dosłownie trzebagdzieś biec. Tego typu sytuacje dotyczą głównie zacho-wań agresywnych i autoagresywnych, również samobój-czych. Z perspektywy czasu widzę jednak, że najwię-ksza część pracy psychologa w więzieniu dotyczy ob-szaru profilaktyki uzależnień. Jest to zarówno diagnoza,jak i dostosowanie różnego rodzaju oddziaływań. Jeślitermin końca kary jest zbyt krótki, aby osadzony odbyłterapię, to realizuje spotkania z psychologiem, które na-zywamy Krótką Interwencją. Jest to pewnego rodzajuprzygotowanie do terapii. Podczas takich spotkań okre-ślamy cel, nad którym chce pracować skazany, rozma-wiamy na temat etapu zmiany, na którym się znajduje izastanawiamy się co dalej. Psycholog więzienny prowa-dzi również różnego rodzaju programy resocjalizacyjne/readaptacyjne, które mają na celu pracę nad deficytami,ale także wzmacnianie mocnych stron i zasobów skaza-

PROFESJONALIŚCI O AA

COŚ WE MNIE PĘKŁONA POCZĄTKU SŁYSZAŁAM WIELE STE -

REOTYPÓW - ŻE «DZ IWAK I » , ŻE «SEK -

TA » , ŻE «P I JAK I » - MÓWI MONIKAZAPERT - PSYCHOLOG ZAKŁADU KAR -

NEGO W NOWOGARDZ IE , KTÓRA SŁUŻ -

BOWY OBOWIĄZEK ZAMIEN I ŁA W PEŁNĄZROZUMIEN IA PASJĘ .

WIEŚCI z AA  |   str . 16

CIĄG DALSZY NA str . 17

fot.

arch

iwum

M. Z

aper

t

Page 17: a8W7 Jl · Anonimowi Alkoholicy są wspólnotą mężczyzn i kobiet, którzy dzielą się nawzajem doświadczeniem, siłą i nadzieją, aby rozwiązywać swój wspólny problem i

PROFESJONALIŚCI O AA

WIEŚCI z AA  |   str . 17

nego. Mnóstwo zadań... Tak, codzienność naszej pracy to również ogrom do-kumentacji, którą musimy sporządzić, ale jest ona nie-zwykle ważna i pomocna w dalszej pracy ze skazanym.A tak poza tym, to pożyczamy książki, dzielimy się ko-lorowymi kartkami do origami, robimy razem kartkiświąteczne i tym samym staramy się zająć czymś gło-wy naszych podopiecznych, a przy okazji zbudować re-lację, która jest podstawą do jakichkolwiek oddziały-wań. Czy program terapeutyczny w warunkach izolacjiróżni się czymś od tego wolnościowego? Program terapeutyczny w warunkach izolacji wię-ziennej jest przygotowywany przez specjalistycznie wy-szkolony zespół terapeutyczny składający się z tera-peutów uzależnień i psychologów. Teoretycznie pro-gram ten nie odbiega niczym od tych, które prowadzo-ne są w warunkach wolnościowych. W praktyce jednakróżnice są istotne. Pacjenci oddziałów terapeutycznychw więzieniach to osoby skazane, a personel to główniefunkcjonariusze. Oddziaływania wobec skazanychpacjentów są zdecydowanie inne, ponieważ pozostajądo dyspozycji sądów, system nagród i kar jest inny niżten w warunkach wolnościowych. Skazani, którzy niewyrażają zgody na odbycie terapii, kierowani są na niądecyzją sądu. W warunkach izolacji również organizo-wane są mityngi AA i NA, które cieszą się ogromnymzainteresowaniem wśród skazanych i bardzo chętnie znich korzystają. Terapia uzależnień to forma oddziaływania obar-czona elementem rygoru, a nierzadko przymusu.Natomiast mityngi AA czy NA i związana z nimi filo-zofia to zasady i dobrowolność. Chcę lub mogębardziej przemawia do osadzonego, niż muszę. Zdecydowanie tak. Skazani chętniej korzystają z od-działywań, na które się godzą lub sami się zgłaszają.Jestem przekonana, że przynosi to lepsze efekty i wię-ksze owoce. W rozmowach indywidualnych moi podo-pieczni często dzielą się refleksjami dotyczącymi mityn-gów i chwalą sobie tego typu formę oddziaływań,szczególnie kiedy w spotkaniach biorą udział przedsta-wiciele Wspólnoty AA spoza więzienia. Sami przyznają,że najbardziej przekonują ich świadectwa innych alko-holików czy narkomanów niż zajęcia ze specjalistami.Osadzeni cenią szczególnie mityngi otwarte i spiker-skie, w których mogą brać udział członkowie ich rodzin,ponieważ potrzebują udziału swoich bliskich na drodze

powrotu do zdrowia. Są też tacy, którzy chcą coś ugrać. Oczywiście mityngi w warunkach izolacji więziennejsą również dla niektórych okazją do spotkań i załatwie-nia różnych spraw, ale myślę, że jest to mniejszy odse-tek w porównaniu do tych, którzy naprawdę potrzebująmityngu i biorą w nim szczery udział. Do udziału w mityngu, tym bardziej otwartym, wktórym udział biorą bliscy osoby uzależnionej, dro-ga jest dość daleka. Niektórych nawet więzienie nieprzekonuje, że osiągnęli już swoje dno. Jaki psy-chologiczny mechanizm karze tkwić w sytuacji bez-nadziejnej i odrzucać wszelką pomoc? Jest to przede wszystkim mechanizm iluzji i zaprze-czeń. Zasadniczym problemem skazanych uzależnio-nych jest fakt, że nie potrafią przyjąć tożsamości alko-holika, narkomana itp. To powoduje, że na wszelkiepróby pomocy reagują negatywnie lub niechętnie. Naj-częściej racjonalizują, zrzucają winę na innych i sąprzekonani, że w pełni kontrolują używanie alkoholu lubnarkotyków czy innych substancji i w każdej chwili mo-gą przestać. Niestety jest to ogromne utrudnienie w za-kresie udzielenia takiemu skazanemu pomocy. Nie da się pomóc komuś, kto tego nie chce. Właśnie, czasami okazuje się, że przymusowa tera-pia bardzo pomaga w tych przypadkach. Skazani, któ-rzy są zobligowani do jej odbycia i wiedzą, że rezygna-cja wiąże się z istotnymi konsekwencjami, ostateczniepodejmują leczenie i niejednokrotnie w trakcie progra-mu ich myślenie i nastawienie się zmienia. Sama czę-sto powtarzam moim skazanym, że czasami jedno sło-wo, zdanie lub człowiek może zmienić ludzkie życie,więc trzeba mieć nadzieję, wierzyć, a przede wszystkimpozwolić innym na pomoc i zaufać.

Rozmawiał Krzysztof - SŁUPCARedaktor Naczelny

WIEŚCI z AA

XIV OGÓLNOPOLSKIE WARSZTATY NIESIENIA POSŁANIA AA DO ZAKŁADÓW KARNYCH I ARESZTÓW ŚLEDCZYCHTemin: 24 - 26 kwietnia 2020 r.Lokalizacja: Sielpia Wielka k. Końskich, Ośrodek Wypoczynkowy ŁUCZNIK,ul. Spacerowa 11, 26-200 KońskieKontakt: 723 411 296, 602 791 863

Page 18: a8W7 Jl · Anonimowi Alkoholicy są wspólnotą mężczyzn i kobiet, którzy dzielą się nawzajem doświadczeniem, siłą i nadzieją, aby rozwiązywać swój wspólny problem i

WSPÓŁPRACA Z AA

WIEŚCI z AA  |   str . 18

PO CO JEST AA?

Grupa wsparcia? Stowarzyszenie abstynentów? Se-kta? – celem tego artykułu jest rozwianie wątpliwości ipowszechnie panujących opinii na temat AA. Zdaję so-bie sprawę, że potrzeba do tego znacznie więcej niż kil-ku zdań, przede wszystkim doświadczenia, niech będąjednak one choć inspiracją do zmiany poglądów. Zaprzyjaźniona ze mną od wielu lat lekarka pier-wszego kontaktu nie mogła wyjść ze zdumienia, gdy je-den z jej pacjentów - alkoholików po odbyciu terapii od-wykowej, początkowo pełen optymizmu i entuzjazmu, zczasem był u niej coraz częstszym gościem, skarżącsię na bezsenność i obniżony nastrój. Uczęszczał nagrupę wsparcia do ośrodka, w którym odbywał terapię.Był świadomy swojej choroby i zagrożeń, jakie z niejwynikały, nie chciał pić alkoholu, powoli jednak uzależ-niał się od środków psychoaktywnych i właściwie kwali-fikował się do leczenia szpitalnego. Moja przyjaciółkawypisywała mu kolejne recepty oraz zwolnienia lekar-skie i nie miała pomysłu, gdzie skierować owego pa-cjenta. Wspomniała mi o tym, gdyż była świadkiem mo-jego popadania w alkoholizm, a także drogi wyjścia.

Dodała też, że ma kilku innych pacjentów, którzy mimoodbycia wielu terapii alkoholowych wciąż wracają do pi-cia. Zapytałam, czy kieruje ich na mityngi AA. Okazałosię, że uważa AA za coś w rodzaju wsparcia psychicz-nego po odbytej terapii. Skoro nie pomaga terapia, niepomoże i AA. Pacjent, o którym mowa na początkuprzyszedł jednak na mityng AA i znalazł sponsora, którypomaga mu wdrożyć w życie program Dwunastu Kro-ków. Powoli wraca do zdrowia. Książka „Anonimowi Al-koholicy”, wydana w 1939 r. i w niezmienionej do dziśformie opisująca „sposób wyjścia z alkoholizmu”, po-daje na str. 17 typologię alkoholików, zaobserwowanąw owych czasach przez pierwszych członków wspólno-ty i zaprzyjaźnionych z nimi lekarzy. Według niej – doosobnej kategorii należą ludzie, których podstawowymproblemem jest nadużywanie alkoholu. Oni to, uświa-domieni w kwestii zagrożeń, dodatkowo wystraszeniutratą zdrowia bądź pozycji materialnej i rodzinnej, są w stanie przy wydatnej pomocy lekarskiej ograniczyć, aczasem i porzucić picie alkoholu. W książce określa sięich mianem „heavy drinkers” – nałogowi pijacy. Istnieje

CZĘSTO S IĘ ZDARZA , ŻE LEKARZE P IERWSZEGO KONTAKTU , PEŁN I NAJLEP -

SZYCH CHĘC I I NAPRAWDĘ PRZEJĘC I LOSEM SWOICH PACJENTÓW , WYP ISUJĄKOLEJNE RECEPTY I SK IEROWANIA NIEP I JĄCEMU ALKOHOL IKOWI , KTÓRY – PO -

ZBAWIONY ROZWIĄZAN IA – NIE JEST ZDOLNY DO FUNKCJONOWANIA - P ISZEMAŁGORZATA Z KRAKOWA .

fot.

Krz

yszt

of -

SŁU

PC

A

Page 19: a8W7 Jl · Anonimowi Alkoholicy są wspólnotą mężczyzn i kobiet, którzy dzielą się nawzajem doświadczeniem, siłą i nadzieją, aby rozwiązywać swój wspólny problem i

WSPÓŁPRACA Z AA

WIEŚCI z AA  |   str . 19

też jednak typ alkoholika, na którego nie działają os-trzeżenia, perswazje i świadomość swojej sytuacji. Niepotrafi zastosować w praktyce treningu zachowań aser-tywnych. Nie umie w chwili słabości przywołać w pa-mięci konsekwencji picia. Mimo kolejnych strat wciążwraca do nałogu, gdyż alkohol jest tylko symptomemgłębszego problemu – człowiek ów nie potrafi żyć wotaczającym go świecie. Wyposażony na terapii w niez-będne narzędzia, mające mu ułatwiać zachowanie ab-stynencji, z czasem po prostu o nich zapomina, a prag-nienie napicia się staje się coraz silniejsze, wreszcienie do przezwyciężenia. Pijąc alkohol, taki człowiek jestw stanie choć na chwilę zapomnieć o swoich lękach izłości. Alkohol nie stanowi jego problemu, lecz jest roz-wiązaniem dręczących go zmor. Rozwiązaniem, którego powoli zabija. Często się zdarza, że lekarze pierwszego kontaktu,pełni najlepszych chęci i naprawdę przejęci losem swo-ich pacjentów, wypisują kolejne recepty i skierowanianiepijącemu alkoholikowi, który – pozbawiony rozwiąza-nia – nie jest zdolny do funkcjonowania w społeczeń-stwie. Lekarze tacy niekiedy nie są w ogóle świadomiistnienia AA, a jeśli zdarza się, że o nim słyszeli, uwa-żają je za dodatek do terapii antyalkoholowej. Rozwią-zanie AA jest jednak czymś zupełnie innym niż terapia.Nie ma, oczywiście, jak i ona, stuprocentowej skutecz-ności, gdyż zbyt wiele czynników jest niezbędnych –przede wszystkim wola pacjenta – by abstynencja po-została trwała, niemniej jednak w znaczącym stopniupodnosi szansę każdego człowieka na szczęśliwe i wol-ne od nałogu życie. Niewątpliwie, najczęściej koniecznyjest najpierw proces oczyszczenia organizmu alkoholi-ka (detoks), a niekiedy i umieszczenie go z dala od za-grożeń (terapia stacjonarna). Wartościowa jest wiedzana temat choroby alkoholowej, która rokrocznie zbieracoraz większe żniwo. Rzadko w karcie zgonu jako jegoprzyczyna pojawia się alkoholizm. Częściej widniejątam: choroby wątroby i trzustki, choroby serca, wypad-ki, samobójstwa – jakże często za każdym z tych okre-śleń kryje się nadużywanie alkoholu. Mityngi AA nie sąspotkaniami klubu abstynentów. Uczestnicząc w nich,nie dzielimy się swoimi smutkami i problemami (a przy-najmniej nie jest to głównym celem tych spotkań) –dzielimy się rozwiązaniem, z którego czerpiemy terazwspólnie. I potrzebujemy tego rozwiązania w takim sa-mym stopniu, w jakim wcześniej potrzebowaliśmy alko-holu. Program Dwunastu Kroków skonstruowany jest

w taki sposób, by każdy pozbawiony jakiejkolwiek na-dziei, skoncentrowany na sobie, przepełnionymi uraza-mi i uprzedzeniami alkoholik, realizując go, porzucałstopniowo swoje dotychczasowe postawy i działania izastępował je nowymi. Fakt, że przemiana ta dokonujesię przy wsparciu i w obecności dłużej trzeźwiejącychalkoholików sprawia, że wiele propozycji, odrzucanychwcześniej z niechęcią jako narzucone z zewnątrz, je-steśmy w stanie zaakceptować i wprowadzić w życie.Dodatkowym atutem tych spotkań jest brak zobowią-zań – alkoholik, pragnący włączyć się do wspólnoty AAnie jest zobligowany do podpisywania jakichkolwiek de-klaracji, nawet utrzymywania abstynencji. Paradoksal-nie, ta właśnie dobrowolność sprawia, że uparci z natu-ry i drażliwi ludzie chętnie uczestniczą w spotkaniach,podejmują służby na rzecz AA i pomagają innym. Za-chęcamy każdego lekarza, a także każdą osobę pra-cującą w służbie zdrowia i mającą na co dzień w swojejpracy kontakt z osobami uzależnionymi, do udziału wotwartych bądź spikerskich mityngach AA, by na włas-ne oczy mogli się przekonać o skuteczności tej prostejmetody, jaką jest realizacja programu Dwunastu Kro-ków. Rozmawiając i współpracując z nami, możemywspólnie sprawić, że jeszcze więcej alkoholików i ichrodzin zazna spokojnego i wartościowego życia.

Małgorzata - Kraków

Page 20: a8W7 Jl · Anonimowi Alkoholicy są wspólnotą mężczyzn i kobiet, którzy dzielą się nawzajem doświadczeniem, siłą i nadzieją, aby rozwiązywać swój wspólny problem i

PRZYJACIELE AA

WIEŚCI z AA  |   str . 20

ŚLADY NA PIASKUCOŚ MNIE TAK NASZŁO , ABY SOB IE DZ IS IAJ POF I LOZOFOWAĆ - P ISZEANDRZEJ JASTRZEBSK I - PEDAGOG SOCJALNY , K IEROWAŁ OŚRODKAMIDLA TRUDNEJ MŁODZ IEŻY , PRACOWAŁ JAKO STREETWORKER , ZARZĄ -

DZA STRONĄ «ANDRZEJ JASTRZEBSK I » NA FB , GDZ IE DZ IEL I S IĘ SWOIMDOŚWIADCZEN IEM .

Podążam nieustannie tą mozolną drogą do trzeźwo-ści, która jest w moim pojęciu drogą do siebie samego.Jest to droga, która stała się sama w sobie celem, gdyżmoim zdaniem nie osiąga się trzeźwości - ot, tak. Dąże-nie do trzeźwości jest nieustannym procesem związa-nym ze zwróceniem uwagi na siebie samego, na mójwewnętrzny świat uczuć i z nim nieodzownie związa-nym kształtowaniem mojego świata zewnętrznego. Ka-żdego ranka staram się przeczytać choćby parę linijekjakiegoś tekstu, który ma być inspiracją do krótkiej po-rannej medytacji. Pisanie, rozmowa na tematy plączą-ce mi się w głowie prowadzą z reguły do ich rozjaśnie-nia i zaczynam coraz lepiej rozumieć siebie samegooraz otaczający mnie świat. Dzisiejszego ranka natkną-łem się na tekst kanadyjki niemieckiego pochodzenia,Pani Margaret Fishback Powers Ślady na piasku, októrym wspomniał Wiktor Osiatyński w swojej książceLitacja. Autorka napisała ten tekst w latach 60-tych,który na dzień dzisiejszy można znaleźć w różnychwersjach. Pojawia się na świeczkach, plakatach, kar-tkach pocztowych itp. jako ślady stóp na piasku. Tentekst opowiada o śnie pewnego człowieka, jego rozmo-wę z Bogiem podczas ich spaceru na plaży. Na noc-nym niebie rozbłyskiwały światła przedstawiając scenyz jego życia. Z każdą odsłoną widoczne były na piaskuślady stóp zarówno jego jak i Boga. Po rozbłyśnięciuostatniej sceny z jego życia obejrzał się ów człowiek zasiebie i ku jego zdumieniu stwierdził, że niejednokrot-nie, szczególnie w najtrudniejszych dla niego okresachżycia były widoczne na piasku tylko jedne ślady. Zmar-twiony zwrócił się do Boga, który mu przecież obiecał,że jak pójdzie Jego śladami, to go nigdy nie opuści. Ajednak zauważył, że w chwilach, gdy Go najbardziej po-trzebował, widnieje na piasku tylko jedna para stóp. Niepotrafił zrozumieć, dlaczego Bóg właśnie w takich mo-mentach nie był przy nim. Na to Bóg mu odparł:Kochane dziecko, ja cię kocham i nigdy cię samego niezostawię, a na pewno nie w potrzebie i trudnościach

Tam, gdzie widziałeś tylko jeden ślad, Ja ciebieniosłem. (tłumaczenie własne z tekstu MargaretFishback Powers, Brunnen-Verlag Gießen 1996;www.brunnen-verlag.de).

Tak zastanawiając się nad tym tekstem i swoim życiem,z pewnością w moim śnie ujrzałbym na swojej życiowejścieżce w większości ślady tylko jednej pary stóp i tonie dlatego, że całe swoje życie majstrowałem sam.Gdyby tak było, to z pewnością nie siedziałbym dzisiajza biurkiem i pisał ten tekst. Mimo wielu przeciwności,proroctwa wielu lekarzy i innych profesjonalistów, nadalpozostawiam ślady na swojej ścieżce. Pytanie jest tyl-ko, czy odbijają się na niej dwie pary stóp, czy tylko jed-na. Pogody Ducha!

Andrzej Jastrzebski

Więcej tekstów znajdziecie nahttps://www.facebook.com/andrzej . jastrzebski .

pragnienie.duszy/

rys.

arc

hiw

um A

. Jas

trzeb

skie

go

Page 21: a8W7 Jl · Anonimowi Alkoholicy są wspólnotą mężczyzn i kobiet, którzy dzielą się nawzajem doświadczeniem, siłą i nadzieją, aby rozwiązywać swój wspólny problem i

WSPÓŁPRACA Z AA

WIEŚCI z AA  |   str . 21

Dostarczają wiedzy o miejscu pomocy dla osób uzależnionych, wobec których podejmowane są różneprofesjonalne interwencje.

Są elementem wiedzy o profilaktyce uzależnień również dla przyszłych profesjonalistów.

Anonimowi Alkoholicy reprezentowani w Polsce przez Fundację Biuro Służby Krajowej AA ul. Chmielna 20, Warszawa

oferują:

Przeprowadzenie mityngów informacyjnych o Wspólnocie AA w temacie szkoleń służb mundurowych, zajęć dla studentów medycyny, psychiatrii, szkolenia pracowników socjalnych lub innych zorganizowanych grup

zawodowych np: kuratorów sądowych. Proponujemy dwugodzinne spotkanie informacyjne dla każdego kursuszkoleniowego na terenie całego kraju. Celem tych spotkań jest udzielenie informacji o Wspólnocie AA

i jej Programie, jako często skutecznym sposobie pomocy dla osób uzależnionych od alkoholu. Informacje spełniają dwa zadania:

1.

2.

W przypadku zainteresowania naszą propozycją prosimy o kontakt z Biurem Fundacji BSK AA w Warszawie tel.: 22 828 04 94 lub ze służbami Regionalnych Punktów Informacyjno-Kontaktowych AA.

PROPOZYCJA WSPÓŁPRACY DLA PROFESJONALISTÓW

Wspólnota AA rozwija się w Polsce dzięki Przyjaciołom, którzy sami nie są dotknięci problemem, ale którzy mówią o Wspólnocie, wskazując cierpiącemu alkoholikowi, że istnieją ludzie, którzy nie piją. Pomagają

w znalezieniu miejsca na spotkania AA /Mityngi/ itp. Doświadczenie Wspólnoty wskazuje, że Przyjaciele Wspólnoty mają o wiele większe możliwości przekazywania informacji o AA niż sami alkoholicy. Dlatego też szukając sposobu na pozyskanie nowych przyjaciół naszej Wspólnoty, możemy zorganizować

spotkanie informacyjne, w którym oprócz trzeźwych alkoholików, mogliby wziąć udział lekarze, psychologowie,terapeuci, kuratorzy, pracownicy Służby Więziennej oraz przedstawiciele innych profesji, którzy na gruncie

zawodowym stykają się z osobami uzależnionymi.

aa24.pl

Page 22: a8W7 Jl · Anonimowi Alkoholicy są wspólnotą mężczyzn i kobiet, którzy dzielą się nawzajem doświadczeniem, siłą i nadzieją, aby rozwiązywać swój wspólny problem i

REGIONY AA

WIEŚCI z AA  |   str . 22

Region AA KATOWICEPunkt Informacyjno-Kontaktowy (PIK)Telefon: 32 725 74 0440-006 Katowice,ul. Warszawska 6/202e-mail: [email protected]

Region AA BIAŁYSTOKPunkt Informacyjno-Kontaktowy (PIK)Telefon: (85) 664 17 70, wt, czw, nd 17:00-21:00e-mail:[email protected] Białystok ul. Pietkiewicza 8b lok.9e-mail: [email protected]

Region AA BAŁTYCKIDane teleadresowe:e-mail: [email protected]

Region AA KUJAWSKO-POMORSKIe-mail: [email protected]

Region AA GALICJATelefon: tel. 12 431 22 48e-mail: [email protected]: http://www.aagalicja.pl

Region AA ŁÓDŹPunkt Informacyjno-Kontaktowy (PIK)Telefon: 42 632 44 77 czynny pn - ndw godz. 18:00 - 20:0090-721 Łódź ul. Więckowskiego 13, II p.e-mail: [email protected]

Region AA LUBLINPunkt Informacyjno-Kontaktowy (PIK)Telefon: 81 563 10 82, czynny w pn - pt godz.17:00 -19:0020-124 Lublin ul.Bazylianówka 85e-mail: [email protected]@aa.org.pl

Fundacja Biuro Służby Krajowej Anonimowych Alkoholików w Polsce

00-020 Warszawaul. Chmielna 20

tel. 22 828-04-94 (od pon.-pt. w godz. 8:00-16:00)e-mail: [email protected]

INFOLINIA AA:801 033 242

czynna we wszystkie dni tygodnia w godz. 8:00-22:00Uwaga! Infolinia obsługuje telefony stacjonarne i komórkowe.

W godzinach 8:00-16:00 wszytkie połączenia kierowane są do Biura Służby Krajowej AA w Warszawie. W pozostałych godzinach infolinia obsługiwana jestprzez Punkty Informacyjno Kontaktowe Regionów AA w Polsce. Koszt połączenia jak za połaczenie lokalne, zgodnie z tabelą opłat operatora

telekomunikacyjnego abonenta telefonu stacjonarnego. Koszt połaczenia z telefonu komórkowego ok 36 gr. za minutę połączenia.

Region AA WARMIŃSKO-MAZURSKIe-mail: [email protected] 10-225, al. Wojska Polskiego 8 (wjazd od ul. Nad Jarem)

Region AA DOLNOŚLĄSKIPunkt Informacyjno-Kontaktowy (PIK)Telefon: 71 321 21 24, czynny pn - pt, 16:00-21:0050-244 Wrocław Plac Św. Macieja 5e-mail: [email protected]

Region AA WARTAPunkt Informacyjno-Kontaktowy (PIK)Telefon: 61 853 16 16 czynny codziennie od 18:00 do 22:00, 60-841 Poznań ul. Dąbrowskiego 28Ae-mail: [email protected]

Region AA ZACHODNIOPOMORSKIPunkt Informacyjno-Kontaktowy (PIK)Infolinia AA: 801 033 242 czynna codziennie od 8:00 do 22:00Tel. PIK: 91 450 01 76 pn - pt w godz. 17:00-19:00, 70-452 Szczecin Pl. Ofiar Katynia 1(od ul. Unisławy, klasztor Dominikanów)e-mail: [email protected] e-mail: [email protected]. kom. 511050129 czynny codziennie w godz. 8:00-21:00

Region AA RADOMPunkt Informacyjno-Kontaktowy (PIK)Telefon: 48 363 20 1826-600 Radom ul. Limanowskiego 60e-mail: [email protected]

Region AA MAZOWSZEPunkt Informacyjno-Kontaktowy (PIK)Telefon: 22 616 05 6803-946 Warszawa ul. Brazylijska 10e-mail: [email protected] czynny pn - pt w godz. 16:00 - 21:00

Region AA EUROPARegion Grup polskojęzycznych w Europie i na Świeciee-mail: [email protected]